SQLite format 3@ z*z- ~`D~~`i%!indexverses_indexversesCREATE UNIQUE INDEX verses_index on "verses" (book_number, chapter, verse)wItableversesversesCREATE TABLE "verses" ("book_number" NUMERIC, "chapter" NUMERIC, "verse" NUMERIC, "text" TEXT){UtablebooksbooksCREATE TABLE "books" ("book_color" TEXT, "book_number" NUMERIC, "short_name" TEXT, "long_name" TEXT)=_tableinfoinfoCREATE TABLE info (name TEXT, value TEXT) QlQ/chapter_string_psPsalm'right_to_leftfalse)strong_numbersfalse/russian_numberingfalse languagepl)chapter_stringRozdział#+descriptionBiblia lubelska BvzM, ~~~~~W~3~}}}}}e}@}|||||g|F|%|{{{{{`{>{zzzzzYz,zyyyyqyOy.y xxxxmxEx%xwwwwpwNw,w vv$B5#ff7c80ApApokalipsa św. JanaA)#00ff00JudList św. Judy @-#00ff003J3 List św. Jana ?-#00ff002J2 List św. Jana >-#00ff001J1 List św. Jana"=1#00ff002P2 List św. Piotra"<1#00ff001P1 List św. Piotra ;-#00ff00JkList św. Jakuba&:7#ffff00HbrList do Hebrajczyków!9-#ffff00FlmList do Filemona8)#ffff00vTtList do Tytusa&77#ffff00l2TmII List do Tymoteusza%65#ffff00b1TmI List do Tymoteusza)5;#ffff00X2TesII List do Tesaloniczan(49#ffff00N1TesI List do Tesaloniczan 3+#ffff00DKolList do Kolosan!2-#ffff00:FlpList do Filipian1+#ffff000EfList do Efezjan 0-#ffff00&GaList do Galatów&/5#ffff002KorII List do Koryntian%.3#ffff001KorI List do Koryntian-+#ffff00RzList do Rzymian",1#00ffffDzDzieje Apostolskie%+9#ff6600JEwangelia wg św. Jana+*A#ff6600ŁkEwangelia wg św. Łukasza');#ff6600MkEwangelia wg św. Marka*(A#ff6600MtEwangelia wg św. Mateusza#'3#ffff99MlKsięga Malachiasza#&3#ffff99ZaKsięga Zachariasza %-#ffff99AgKsięga Aggeusza"$1#ffff99SoKsięga Sofoniasza #-#ffff99HaKsięga Habakuka")#ffff99NaKsięga Nahuma!!/#ffff99MiKsięga Micheasza +#ffff99JonKsięga Jonasza -#ffff99|AbKsięga Abdiasza'#ffff99rAmKsięga Amosa'#ffff99hJlKsięga Joela+#ffff99^OzKsięga Ozeasza+#ff9fb4TDnKsięga Daniela!/#ff9fb4JEzKsięga Ezechiela"1#ff9fb46LmTreny Jeremiaszowe"1#ff9fb4,JrKsięga Jeremiasza -#ff9fb4"IzKsięga Izajasza'9#66ff99PnpPieśń nad pieśniami!-#66ff99KohKsięga Koheleta#1#66ff99PrzKsięga Przysłów -#66ff99PsKsięga Psalmów'#66ff99HiKsięga Ijoba)#ffcc99EstKsięga Estery"1#ffcc99NeKsięga Nehemiasza!-#ffcc99EzdKsięga Ezdrasza#/#ffcc992KrnII Księga Kronik" -#ffcc991KrnI Księga Kronik& 7#ffcc99x2KrlII Księga Królewska% 5#ffcc99n1KrlI Księga Królewska" 1#ffcc99d2SmII Księga Samuela! /#ffcc99Z1SmI Księga Samuela##ffcc99PRtKsięga Rut!/#ffcc99FSdzKsięga Sędziów+#ffcc99}7}0})}"}}} }|{=zryx:wPv`uftmshrqpo1nPmnlkji-h+gfeud|c ba`_{^e]c\Y[XZY<XfWxVUfT+ShRQKPpONFMfL"KpJ0IoH/G`F!EcDC;B`A}@<?[>=,>>?===:<<;;C:s:B99x988766H55/4~33D22f11[00`0//+..---,6++V**q))((''&&x&%%($$l$#H""g!!E H[$2jqzdH=o)_ # i . u  { 8 y OCb#M$et8/r9m I powiedzieli jeszcze do siebie: "Zbudujmy miasto i wieżę, której szczyt będzie w niebiosach, i uczyńmy sobie sławę, abyśmy się nie mogli rozproszyć po całej ziemi". ; I powiedzieli do siebie: "Weźmy się do wyrobu i wypalania cegieł". A cegła ta winna im zastąpić kamień, smoła ziemna winna im zastąpić wapno.b ? Gdy zaś przyszli ku wschodowi, napotkali równinę w ziemi Sinear i na niej zamieszkali.9  q Wszyscy ludzie byli jednego języka i jednej mowy.} u Oto rody synów Noego według pokoleń ich w narodach swoich. A z nich rozproszyły się po potopie narody na ziemi.n W To są synowie Sema według rodów ich, według języków ich, w krajach swoich według narodów ich.X + A siedziba ich rozciągała się od Mesy w kierunku Safara do góry wschodniej.=w Ofira, Hawilę i Jobaba. Oto wszyscy synowie Joktana.!? Hobala, Abimaela i Sebę,&I oraz Hadorama, Uzela i Diklę,C A Joktan zrodził Almodada, Salafa, Hasarmaweta i Jaracha,  Heberowi narodziło się dwóch synów: imię jednego Peleg, gdyż za jego życia podzielono ziemię, imię zaś brata jego Joktan.<u Arfaksad zrodził Salacha, a Salach zrodził Hebera.,U Synowie Arama: Us, Hul, Geter i Mes.8m Synowie Sema: Elam, Assur, Arfaksad, Lud i Aram.tc A Semowi narodzili się również synowie. Jest on ojcem wszystkich synów Hebera i starszym bratem Jafeta.{q To są synowie Chama według swoich rodów i według swoich języków, w swoich krajach i wśród swoich narodów./~[ A taka była granica bojim aż do Lesy.Y}- Arwadytów, Semarytów, Hamatytów; potem rozproszyły się szczepy kananejskie.'|K Hiwwitów, Arkitów i Synitów,0{] oraz Jebuzytów, Amorytów, Girgazytów,;zs Kanaan zrodził Sydona, pierworodnego swego, i HetaKy Patrusima, Kasluchima, od którego pochodzą Filistyni i Kaftorim.@x} Misrajim zrodził Ludima, Anamima, Lehabima, Naftuchima,Nw potem Resen pomiędzy Niniwą i Kalach, które było wielkim miastem.Nv Z tej ziemi wyszedł Assur i zbudował Niniwę, Rechobot-ir i Kalach,Uu% Początkiem królestwa jego był Babel, Erech, Akkad i Kalne w ziemi Sinear.pt[ Był on mężnym myśliwym przed Jahwe, dlatego mówi się: "Jako Nimrod dzielny myśliwy przed Jahwe".Cs Kusz zrodził Nimroda, który stał się możnym na ziemi.Yr- Synowie Kusza: Seba, Hawila, Sabta, Raama, Sabteka. Synowie Raamy: Seba i Dedan.4qe Synowie Chama: Kusz, Misrajim, Put i Kanaan.$pC Od nich odłączyły się wyspy narodów. [To są synowie Jafeta] w krainach swoich, każdy według języka swego, według rodów swoich w narodach swoich.7ok Synowie Jawana: Elisa, Tarsis, Kittim, Rodanim.0n] Synowie Gomera: Askanaz, Rifat, Togarma.Jm Synowie Jafeta: Gomer, Magog, Madaj, Jawan, Tubal, Mosoch, Tiras.el G Oto potomkowie synów Noego: Sema, Chama i Jafeta, którym narodzili się po potopie synowie:Ck I umarł Noe, gdy miał dziewięćset pięćdziesiąt lat.9jo Noe żył po potopie trzysta pięćdziesiąt lat.}iu Niech da Bóg Jafetowi dużą przestrzeń i niech on zamieszka w namiotach Sema, a Kanaan niech będzie mu sługą!"lhS A nadto rzekł: "Niech będzie błogosławiony Jahwe, Bóg Sema! Niech będzie Kanaan sługą Sema!`g; rzekł: "Niechaj będzie przeklęty Kanaan! Niechaj będzie sługą sług swych braci".qf] Kiedy Noe po wytrzeźwieniu [z wina] obudził się i dowiedział się, co mu uczynił jego młodszy syn,Te# Wtedy Sem i Jafet wzięli płaszcz, a rozciągnąwszy na swych ramionach, weszli tyłem [do namiotu] i przykryli nagość swego ojca. Nie odwracali zaś swej twarzy, aby nie widzieć nagości ojca swego.{dq Cham, ojciec Kanaana, ujrzawszy nagość ojca swego, powiedział o tym swym braciom, którzy byli poza [namiotem].[c1 Gdy potem napił się wina, stracił przytomność i leżał nagi w swym namiocie. Przy końcu czterdziestu dni otwarł Noe okno arki, które uczynił.=} Wody opadały coraz bardziej, aż do dziesiątego miesiąca. W pierwszym dniu tego miesiąca ukazały się szczyty gór.e<E W siódmym miesiącu, siedemnastego dnia miesiąca, zatrzymała się arka na górach Ararat.`;; I zaczęły powoli wody ustępować z ziemi, opadając po stu pięćdziesięciu dniach.f:G I zamknęły się usta oceanu dolnego i okna niebieskie, i przestał deszcz padać z niebios."9 A Pamiętał Bóg o Noem i o wszelkich zwierzętach, i o wszelkim bydle, które było z nim w arce. I zesłał Bóg wiatr na ziemię i obniżyły się wody.?8{ I zalewały wody ziemię przez sto pięćdziesiąt dni.Q7 I wygładził [wszystko], od człowieka aż do zwierząt domowych, od płazów aż do ptactwa niebieskiego. Wszystko zostało zgładzone i nie pozostał nikt, jak tylko Noe i ci, co byli z nim w arce.>6y I wymarło to wszystko, co ma dech życia w nozdrzach.J5 I wyginęło wszelkie ciało, które pełza po ziemi, z ptactwem, ze zwierzętami domowymi, ze zwierzętami dzikimi i ze wszystkimi płazami, które pełzają po ziemi, i ze wszystkimi ludźmi.K4 Wznosiły się wody piętnaście łokci powyżej i zakryły góry.s3a I wznosiły się wody bardziej i bardziej nad ziemią, najwyższe góry zostały zalane pod całym niebem.d2C I przybrały wody, i bardzo wzrosły na ziemi, a arka unosiła się nad powierzchnią wody.{1q I był potop przez czterdzieści dni na ziemi, a wody wzrastały i unosiły arkę, i wznosiła się ponad ziemią.}0u I weszły samiec i samica ze wszystkich istot żywych, jak to rozkazał Bóg Noemu, a Jahwe zamknął arkę za nimi.]/5 Weszło do arki za Noem po parze ze wszystkiego bytu, który ma dech życia w sobie.M. Oni i wszystkie istoty żywe według gatunku, wszelkie bydło według gatunku i wszelkie płazy pełzające po ziemi według gatunku, i wszystko latające według gatunku, wszelki ptak skrzydlaty.-y  w tym to właśnie dniu wszedł Noe do arki a z nim Sem, Cham, Jafet: jego synowie i żona Noego, i żony synów jego.W,)  I padał deszcz na ziemią przez czterdzieści dni i przez czterdzieści nocy,,+S  W sześćsetnym roku życia Noego, w miesiącu drugim, siedemnastym dniu miesiąca wszystkie źródła wielkiego oceanu wytrysły, a okna niebieskie otwarły się.:*q  A po siedmiu dniach wody potopu były nad ziemią.X)+  po dwoje weszły za Noem do arki: samiec i samica, jak to rozkazał Bóg Noemu.u(e Ze zwierząt czystych i ze zwierząt, które nie są czystymi, i z ptactwa, i z wszelkiego płazu ziemskiegov'g I wszedł Noe do arki i synowie jego, i żona jego, i żony synów jego [chroniąc się] przed wodami potopu.A& A Noe miał sześćset lat, gdy potop wód był na ziemi.:%q I uczynił Noe wszystko to, co mu rozkazał Jahwe.:$o Jeszcze bowiem siedem dni, a będę spuszczał deszcz na ziemię przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy i zniszczę z powierzchni ziemi wszystkie byty, które uczyniłem".r#_ Także z ptactwa niebieskiego weźmiesz po siedmioro, samca i samicę, dla zachowania potomstwa na ziemi." Ze wszystkich zwierząt czystych weźmiesz po siedmioro, samca i samicę, a ze zwierząt nieczystych weźmiesz po dwoje, samca i samicę.! ! Rzekł Jahwe do Noego: "Wejdź do arki ty i cały dom twój, ponieważ widziałem ciebie samego sprawiedliwym wpośród całego pokolenia.E  A Noe wykonał wszystko; jak polecił mu Bóg, tak uczynił. Weźmiesz z sobą każdej potrawy, którą się spożywa i zgromadź ją przy sobie, aby służyła na pokarm tobie i im"./Y Z każdego też gatunku ptactwa i z każdego gatunku bydła, z każdego gatunku płazów ziemi po parze z wszystkiego wejdą z tobą, aby się zachowały przy życiu.-U Ze wszystkich istot żywych, ze wszystkich zwierząt weźmiesz do arki z wszelkiego [gatunku], abym go zachował przy życiu; niech zaś to będzie samiec i samica.}u Lecz z tobą chcę zawrzeć przymierze. Wejdź do arki razem z twymi synami, z twą żoną i z żonami twych synów.% Ja oto ześlę na ziemię potop, aby wyniszczyć pod niebem wszelkie ciało, które posiada dech życia: wszystko, co jest na ziemi, zginie.+ Uczynisz okno w arce, na łokieć uczynisz je od wierzchu jego. Drzwi zaś uczynisz na boku arki i uczynisz pierwsze, drugie i trzecie piętro."? Tak ją zaś powinieneś zbudować: długość arki będzie trzysta łokci, jej szerokość pięćdziesiąt łokci, a jej wysokość trzydzieści łokci.xk Uczyń sobie arkę z drzewa gofer i podziel ją na przegrody oraz pomaż ją z wewnątrz i z zewnątrz smołą. ;  Rzekł wówczas Bóg do Noego: "Koniec wszystkiego ciała. Postanowiłem to, gdyż całą ziemię napełnili bezprawiem. Wygładzę ich przeto z ziemi.mU  Bóg widział ziemię, iż była skażona, ponieważ wszelkie ciało zmieniło swą drogę na ziemi.\3  Wówczas ziemia uległa zepsuciu w oczach Bożych, i była ziemia pełna bezprawia.9o  Noe zrodził trzech synów: Sema, Chama i Jafeta.   Oto historia Noego. Noe był człowiekiem sprawiedliwym i nieskazitelnym wśród ludzi swojego pokolenia i chodził Noe z Bogiem..Y A Noe znalazł łaskę w oczach Jahwe.L Powiedział wówczas Jahwe: "Wygubię z powierzchni ziemi ludzi, których stworzyłem, od człowieka aż do bydła, płazów, ptaków niebieskich, gdyż żałuję, że [to wszystko] stworzyłem".W) I żałował Jahwe, że stworzył ludzi na ziemi, i smucił się w sercu swym.vg Jahwe widział, że złość ludzi była wielka, a wszelkie myśli i dążności serca ich były zawsze złe.#A Olbrzymi zaś byli na ziemi w owych dniach, a także potem, gdy pobrali synowie Boży córki ludzkie i zrodziły potężnych, sławnych od wieku mężów.z o Rzekł Bóg: "Nie pozostanie duch mój w człowieku, bo ciałem jest, będą zaś dni jego sto dwadzieścia lat".u e wówczas widzieli synowie Boży córki ludzkie, że były urodne, wzięli sobie z nich żony, jakie wybrali.H  Gdy zaczęli się ludzie na ziemi rozmnażać i zrodzili córki,? {  Noe mając pięćset lat zrodził Sema, Chama i Jafeta.J  Żył zatem Lamech siedemset siedemdziesiąt siedem lat i umarł.mU Po zrodzeniu Noego żył Lamech pięćset dziewięćdziesiąt pięć lat i zrodził synów i córki.y I dał mu imię Noe, mówiąc: "Ten nas pocieszy w pracach i trudach rąk naszych na ziemi, którą przeklął Jahwe".@} Lamech mając sto osiemdziesiąt dwa lata zrodził syna.V' Żył zatem Matuzalem dziewięćset sześćdziesiąt dziewięć lat i umarł.iM Zrodziwszy Lamecha żył Matuzalem siedemset osiemdziesiąt dwa lata i zrodził synów i córki.O Matuzalem zaś żył sto osiemdziesiąt siedem lat i zrodził Lamecha.E I chodził Henoch z Bogiem, i znikł, gdyż Bóg go zabrał.E a dni życia jego były trzysta sześćdziesiąt pięć lat._9 Zrodziwszy Matuzalema chodził Henoch z Bogiem trzysta lat i zrodził synów i córki,G Henoch mając sześćdziesiąt pięć lat zrodził Matuzalema.L~ Żył zatem Jared dziewięćset sześćdziesiąt dwa lata i umarł.U}% Zrodziwszy zaś Henocha Jared żył osiemset lat i zrodził synów i córki.J| Mając zaś Jared sto sześćdziesiąt dwa lata zrodził Henocha.O{ Żył zatem Malaleel osiemset dziewięćdziesiąt pięć lat i umarł.dzC Zrodziwszy zaś Jareda żył Malaleel osiemset trzydzieści lat i zrodził synów i córki.Ey Malaleel mając sześćdziesiąt pięć lat zrodził Jareda.Ax Żył zatem Kainan dziewięćset dziesięć lat i umarł.fwG  Zrodziwszy zaś Malaleela żył Kainan osiemset czterdzieści lat i zrodził synów i córki.=vw  Kainan mając siedemdziesiąt lat zrodził Malaleela.;us  Żył zatem Enos dziewięćset pięć lat i umarł.dtC  Zrodziwszy zaś Kainana żył jeszcze osiemset piętnaście lat i zrodził synów i córki.=sw  Enos mając dziewięćdziesiąt lat zrodził Kainana.>ry Żył zatem Set dziewięćset dwanaście lat i umarł.aq= Zrodziwszy zaś Enosa, Set żył jeszcze osiemset siedem lat i zrodził synów i córki.1p_ Set mając sto pięć lat zrodził Enosa.Ao Żył zatem Adam dziewięćset trzydzieści lat i umarł.Yn- Zrodziwszy zaś Seta żył jeszcze Adam osiemset lat i zrodził synów i córki.wmi Adam mając sto trzydzieści lat zrodził [syna] na podobieństwo swoje, jako swój obraz i dał mu imię Set.tlc Stworzył go mężczyzną i niewiastą, pobłogosławił ich i dał im nazwę "ludzi", kiedy ich stworzył.kk S Ten jest spis potomków Adama. Kiedy Bóg stworzył człowieka, uczynił go na podobieństwo Boże.ijM A Setowi urodził się także syn i dał mu imię Enos. Ten zaś począł wzywać imienia Jahwe. i; Adam poznał jeszcze żonę swoją i urodziła mu syna, i nazwała imię jego Set [mówiąc]: "Dał mi potomstwo w miejsce Abla, którego zabił Kain".dhC Jeżeli Kain miał być pomszczony siedem razy, to Lamech aż siedemdziesiąt siedem razy".9gm Powiedział zaś Lamech do swych żon: "Słuchajcie głosu mego, żony Lamecha, weźcie do uszu mowę moją: Zabiję męża za zranienie mię oraz młodzieńca za pobicie mnie.f Sella zaś zrodziła Tubal-Kaina, wykuwającego wszelkie przedmioty z miedzi i żelaza. Siostrą Tubal-Kaina była Naama.oeY Imię zaś jego brata było Jubal, który był znów ojcem tych, którzy grają na cytrze i na flecie.Pd Ada zrodziła Jabela, ojca mieszkających pod namiotem i pasterzy stad.Yc- I pojął sobie Lamech dwie żony, jedna z nich miała imię Ada, a druga Sella.b{ Henochowi urodził się Irad, a Iradowi Mawiael. Mawiaelowi urodził się Matusael, a Matusaelowi urodził się Lamech.a A Kain poznał żonę swoją i poczęła, i urodziła Henocha. Ten zbudował miasto i dał mu nazwę od [imienia] syna swego.[`1 Kain odszedł sprzed oblicza Jahwe i zamieszkał w ziemi Nod, na wschód od Edenu.,_S A Jahwe powiedział mu: "O nie! Ktokolwiek zabiłby Kaina, poniesie siedmiokrotną karę". Dał też Jahwe znak Kainowi, aby ktoś, kto go spotka, nie zabijał go.^5 Oto wypędzasz mnie dzisiaj z tej ziemi daleko od twego oblicza. Tułaczem i zbiegiem będę na ziemi i ktokolwiek mnie spotka, odbierze mi życie".R]  Kain powiedział do Jahwe: "Mój grzech jest zbyt ciężki do zniesienia.k\Q  Gdy uprawiać będziesz tę ziemię, nie da tobie plonu. Tułaczem będziesz i zbiegiem na ziemi".[  Przeklęty będziesz na ziemi, która otwarła swe wnętrze, aby wchłonąć krew brata twego, [przelaną twoją ręką].dZC  I rzekł do niego [Bóg]: "Co uczyniłeś? Krew brata twego głośno woła do mnie z ziemi.Y  Wtedy zapytał Jahwe Kaina: "Gdzie jest brat twój, Abel?" I odpowiedział: "Nie wiem. Czyż jestem stróżem brata mego?"X I rzekł Kain do Abla, brata swego: "Wyjdźmy w pole". A gdy byli w polu, Kain rzucił się na Abla, brata swego, i zabił go.oWY Jeżeli dobrze będziesz postępował, czyż nie wzniesiesz [twarzy twojej]? Jeśli zaś źle będziesz postępował, to grzech jako demon przy bramie, a jego skłonność będzie przeciw tobie, ale ty winieneś panować nad nim".dVC I zapytał Jahwe Kaina: "Czemu się smucisz i czemu pochyliła się twarz twoja [ku ziemi]?#UA Jahwe wejrzał na Abla i na jego ofiarę, a na Kaina i jego ofiarę nie spojrzał, dlatego rozgniewał się Kain, a jego twarz pochyliła się [ku ziemi].DT Abel zaś ofiarował z pierworodnych trzody i ich tłuszcz.[S1 I zdarzyło się po pewnym czasie, że Kain ofiarował dla Jahwe z płodów ziemi,iRM Potem znowu zrodziła brata jego Abla. Abel stał się pasterzem trzód, a Kain uprawiał rolę.xQ m Adam poznał żoną swą Ewą, a ona poczęła i zrodziła Kaina, mówiąc: "Otrzymałam mężczyznę od Jahwe".ePE I umieścił cherubów i płomienny miecz wirujący, aby strzegli dojścia do drzewa życia.]O5 Wygnał tedy człowieka z ogrodu i dał mu mieszkanie na wschód od ogrodu w Edenie.SN! I powiedział Jahwe Bóg: "Oto stał się człowiek jako jeden z nas co do wiedzy dobrego i złego. A teraz może wyciągnie rękę swoją i weźmie też z drzewa życia i spożyje, aby żył na wieki".ZM/ I sprawił Jahwe Bóg Adamowi i żonie jego odzienie ze skóry i przyodział ich.ZL/ Nadał Adam żonie swojej imię Ewa, ponieważ jest matką wszystkich żyjących.K3 W pocie oblicza twego będziesz spożywał chleb, aż powrócisz do ziemi, bo z niej jesteś wzięty, bo jesteś gliną i w glinę się obrócisz".UJ% A ciernie i oset rodzić ci będzie, a żywić się będziesz zielem polnym.2I_ A do Adama rzekł: "Ponieważ usłuchałeś głosu żony twojej i zjadłeś z drzewa, z którego zabroniłem ci spożywać [mówiąc]: Nie będziesz jadł z niego, dlatego niech będzie przeklęta ziemia z powodu ciebie, w utrapieniu będziesz się z niej żywił przez wszystkie dni życia twego.bH? Do niewiasty zaś rzekł: "Wielce pomnożę dolegliwości brzemienności twojej. W bólach rodzić będziesz dzieci, a do męża twego [będzie cię skłaniać] pożądliwość twoja, a on panować będzie nad tobą".G1 Nieprzyjaźń ustanawiam między tobą i niewiastą, między potomstwem twoim, a potomstwem jej, ono zdepcze ci głowę, a ty zranisz mu piętę".zFo I rzekł Jahwe Bóg do węża: "Ponieważ to uczyniłeś, przeklęty będziesz pomiędzy wszelkim bydłem i wszelkim dzikim zwierzem. Na brzuchu twoim czołgać się będziesz i gliną żywić się będziesz przez wszystkie dni życia twego. E  Wtedy powiedział Jahwe Bóg do niewiasty: "Dlaczego to uczyniłaś?" A niewiasta odpowiedziała: "Wąż mnie skusił i zjadłam".kDQ  Wtedy rzekł Adam: "Niewiasta, którą umieściłeś ze mną, dała mi [owoc] z drzewa i jadłem".C  Teraz zaś zapytał: "Kto ci powiedział, że nagi jesteś? Czy nie jadłeś z drzewa, z którego zakazałem ci spożywać?"xBk  Ten zaś odpowiedział: "Twój głos usłyszałem w ogrodzie i uląkłem się, bo nagi jestem i skryłem się".KA  Ale Jahwe Bóg zawołał na Adama, mówiąc doń: "Gdzie jesteś?"+@Q A gdy usłyszeli głos Jahwe Boga, który w powiewie dziennym przechodził przez ogród, ukryli się Adam i jego żona przed Jahwe Bogiem między drzewami ogrodu.v?g I otworzyły się oczy obojga i poznali, że są nagimi, i spletli liście figowe i poczynili sobie zasłony.P> A niewiasta patrząc, że smaczny był [owoc] drzewa i przyjemny dla oczu, [godny] pożądania, dlatego wzięła owoc z niego i jadła, i dała też mężowi swemu, który był razem z nią, i jadł. = ale wie Bóg, że skoro tylko spożyjecie z niego [owoc], otworzą się wam oczy i będziecie jako Bóg, znający dobro i zło".C< I znów rzekł wąż do niewiasty: "Na pewno nie umrzecie,; Tylko powiedział Bóg: Nie spożywajcie, a nawet nie dotykajcie drzewa, które jest w środku ogrodu, abyście nie pomarli".U:% Odpowiedziała niewiasta wężowi: ,Z owocu drzew ogrodu spożywać możemy.F9 A wąż był chytrzejszy niż inne zwierzęta polne, które stworzył Jahwe Bóg, i odezwał się do niewiasty: "Czyż naprawdę powiedział Bóg: Nie spożywajcie z żadnego drzewa ogrodu?"18_ I byli oboje nadzy, a nie wstydzili się.{7q Dlatego opuści mężczyzna ojca swego i matkę swoją, a przyłączy się do żony swej i będą jednym ciałem"."6? Wówczas zawołał Adam: "Tym razem ta jest kość z kości moich i ciało z ciała mego, a winna się nazywać mężatką, bo z męża jest ona wzięta.s5a Następnie zbudował Bóg Jahwe niewiastą z żebra, które wyjął Adamowi i przyprowadził ją do Adama. 4 I zesłał Jahwe Bóg głęboki sen na Adama, że zasnął. Wtedy wziął Jahwe jedno żebro jego i zamknął ciałem miejsce jego.(3K I nadał Adam imiona wszelkiemu bydłu, ptactwu niebieskiemu, wszelkim zwierzętom polnym, ale dla człowieka nie znalazł pomocy, która by jemu odpowiadała.]25 I ulepił Jahwe Bóg z ziemi wszelkie zwierzęta polne i wszelkie ptactwo niebieskie i przyprowadził je do Adama, by zobaczył, jak je nazwie. Wszystko bowiem, czym nazwał istoty żywe, takie winno mieć imię.x1k I rzekł Jahwe Bóg: "Niedobrze jest człowiekowi być samemu, uczynię mu pomoc, która by odpowiadała jemu".m0U ale z drzewa poznania dobrego i złego nie możesz spożywać, bo gdy spożyjesz, na pewno umrzesz".g/I I dał rozkaz Jahwe Bóg człowiekowi, mówiąc: "Z każdego drzewa ogrodu możesz spożywać,j.O I wziął Jahwe Bóg człowieka i umieścił go w ogrodzie w Edenie, aby go uprawiał i strzegł.r-_ Nazwa rzeki trzeciej jest Hiddekel, który płynie ku wschodowi Assuru. Rzeką zaś czwartą jest Eufrat.X,+  A nazwa rzeki drugiej Gihon; a jest to ta, która okrąża całą ziemię Kusz.b+?  Złoto zaś tej krainy jest znakomite; tam też znajduje się bdolach i kamień onyksowy.k*Q  Nazwa jednej Piszon, a jest to ta, która okrąża cały kraj Hawilę, gdzie znajduje się złoto.o)Y  A rzeka wypływała z Edenu i zraszała ogród; rozdzielając się tam stawała się czterema rzekami.@({  I wywiódł Jahwe Bóg z ziemi wszelkie drzewa urocze na wejrzenie, a [których owoce] smaczne w spożywaniu, drzewo też życia w pośrodku ogrodu i drzewo poznania dobrego i złego.e'E I zasadził Bóg ogród w Edenie na wschodzie i umieścił tam człowieka, którego ulepił.& Wtedy Jahwe Bóg ulepił człowieka z gliny ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia, i stał się człowiek istotą żywą.%5 Jahwe bowiem nie spuścił deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał ziemię i dobywał wody kanału i zraszał całą ziemię.\$3 jeszcze nie powstał na ziemi żaden krzew polny i żadne ziele polne nie wzeszło,u#e a Takie są oto dzieje nieba i ziemi, dotyczące ich stworzenia. 4b Gdy Jahwe Bóg uczynił ziemię i niebo,"} Błogosławił też Bóg dniowi siódmemu i uświęcił go, albowiem odpoczął weń po całym dziele, które stworzył.!# Dokonał zaś Bóg w dniu siódmym dzieła swojego, które stworzył. I odpoczął w dniu siódmym po całym dziele dokonanym przez siebie.P   W ten sposób dokonane zostało niebo i ziemia oraz wszelkie ich wojsko.  I widział Bóg, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre. Wówczas nastał wieczór, a potem ranek: dzień szósty.: q Wszystkim też dzikim zwierzętom i wszystkim istotom powietrznym, i wszystkim ziemiopłazom, co posiadają życie w sobie, daję na pokarm wszelkie rośliny". I stało się tak.K  potem rzekł Bóg: "Oto daję wam wszystkie rośliny wytwarzające ziarno, które rosną po całej ziemi, oraz wszystkie drzewa, których owoce mają w sobie ziarno, aby służyły wam za pokarm.z q Stworzył mężczyznę i niewiastę. Pobłogosławił ich też Bóg, mówiąc: "Bądźcie płodni, rozmnażajcie się, napełniajcie ziemię i ujarzmiajcie ją. Władajcie istotami morskimi, istotami powietrznymi i wszystkimi ziemiopłazami".P  I stworzył Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży stworzył go.v i Potem rzekł Bóg: "Uczyńmy człowieka na obraz nasz, jako podobieństwo nasze. Niech panują [ludzie] nad istotami morskimi i skrzydlatymi istotami powietrznymi, bydłem, wszystkimi dzikimi zwierzętami oraz nad wszelkim ziemiopłazem".  Uczynił Bóg dzikie zwierzęta, bydło i wszelkie ziemiopłazy w różnorakich odmianach. I widział Bóg, że było dobre. # Potem rzekł Bóg: "Niech wyda ziemia istoty żywe w różnorakich odmianach: bydło, ziemiopłazy i dzikie zwierzęta". I stało się tak.? } Wówczas nastał wieczór, a potem ranek: dzień piąty.* Q Wtedy pobłogosławił im Bóg, mówiąc: "Bądźcie płodne, rozmnażajcie się i napełniajcie wody w morzach, a istoty skrzydlate niech się mnożą na ziemi".3 c Stworzył Bóg ogromne potwory morskie i wszelkie istoty żywe w rozmaitych odmianach, wszelkie istoty skrzydlate w rozmaitych odmianach. A widział Bóg, że było dobre. # Potem rzekł Bóg: "Niech się zaroją wody rojem istot żywych, a istoty skrzydlate niech latają nad ziemią pod sklepieniem niebieskim".@  Wówczas nastał wieczór, a potem ranek: dzień czwarty.p ] i aby rządziły dniem i nocą, i oddzielały światło od ciemności. A widział Bóg, że było dobre.I  I umieścił je na sklepieniu niebieskim, aby oświecały ziemię  Uczynił Bóg dwa wielkie światła: światło większe, aby rządziło dniem, i światło mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy.c C służąc za światła na sklepieniu niebieskim dla oświetlenia ziemi". I stało się tak. / Potem rzekł Bóg: "Niech się staną światła na sklepieniu niebieskim, aby oddzielały dzień od nocy i aby były znakami dla pór, dni i lat,H   Wówczas nastał wieczór, a potem nastał ranek: dzień trzeci.B   Ziemia wydała trawę, rośliny wytwarzające ziarno w rozmaitych odmianach i drzewa rodzące owoce, które mają ziarno w sobie w rozmaitych odmianach. A widział Bóg, że było dobre.N   Potem rzekł Bóg: "Niech ziemia wyda trawę, rośliny wytwarzające ziarno w rozmaitych odmianach oraz drzewa rodzące owoce, które mają ziarno w sobie w rozmaitych odmianach". I stało się tak.r  a Nazwał zaś Bóg suchy ląd ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. I widział Bóg, że było dobre.   Potem rzekł Bóg: "Niech się zbiorą wody spod nieba na jedno miejsce i niech się ukaże suchy ląd". I stało się tak.l U Nazwał zaś Bóg sklepienie niebem. Wówczas nastał wieczór, a potem nastał ranek: dzień drugi.   Uczynił więc Bóg sklepienie i oddzielił wody, które są pod sklepieniem, od wód, które są nad sklepieniem. I stało się tak.q _ Potem rzekł Bóg: "Niech powstanie sklepienie w pośrodku wód i niech rozdzieli jedne wody od drugich".   Nazwał zaś Bóg światłość dniem, a ciemności nazwał nocą. Wówczas nastał wieczór, a potem nastał ranek: dzień pierwszy.f I A widział Bóg, że światłość była dobra, i oddzielił Bóg światłość od ciemności.Z 1 Wtedy rzekł Bóg: "Niech się stanie światłość". I stała się światłość.z q Ziemia była bezładną i pustą. Ciemności zalegały powierzchnię chaosu, a Duch Boży unosił się nad wodami.2 e Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. '~~p~}}}||k| {{p{/zzz.yyyZyxxUxww8vvauRttvss'rqqFpooonnmmOll!kk'jj*iithhhUggOfeedd6cc8bbZba``;__x^^r]]7\[[{[ ZgYXXwWWVVV+UUTTT(SRRgQQ3PPePOONNOMMLL==V<<7;::E99"877i655h54;333C22/1c00//S..7-,,[++** ))F(''}&&y&%I$U##H"s!!( uq8vCQrS"?J6R F B I UEK'|1  Zresztą jest ona rzeczywiście siostrą moją, gdyż jest córką ojca mojego, choć nie jest córką mojej matki, a mimo to jest i moją żoną.{}  Abraham odpowiedział: "Myślałem, że nie mają ludzie tutaj bojaźni Boga, dlatego zabiją mnie z powodu mojej żony.Uz%  I zapytał Abimelech Abrahama: "Co zamierzałeś przez takie postępowanie?"jyO  I wezwał Abimelech Abrahama i powiedział doń: "Co uczyniłeś nam? Czym uchybiłem przeciwko tobie, że sprowadziłeś na mnie i na moje królestwo wielki grzech? Postąpiłeś ze mną tak, jak nie powinieneś postąpić".0x[ A natychmiast ze świtem Abimelech zwołał zebranie wszystkich swoich sług i opowiedział wszystkie słowa Boga w ich obecności, i przerazili się bardzo mężowie.Hw A teraz zwróć tę niewiastę mężowi, ponieważ jest prorokiem, i będzie się modlił za ciebie, abyś żył. A jeślibyś nie chciał jej zwrócić, wiedz, że umrzesz ty i twoi bliscy".Jv I powiedział mu jeszcze we śnie Bóg: "Ja wiem, że uczyniłeś to w niewinności serca swego, i dlatego strzegłem cię przed grzechem przeciwko mnie i nie pozwoliłem ci dotknąć się jej..uW Czyż to on nie powiedział mi: "To siostra moja?" A czyż i ona nie mówiła: "To jest brat mój?" Uczyniłem to tedy w niewinności serca mego i czystymi rękoma".ty A Abimelech nie zbliżył się do niej, [dlatego] rzekł: "Panie mój, czyż wygubisz również i [mój] lud niewinny?s Ale Bóg przyszedł do Abimelecha we śnie podczas nocy i rzekł doń: "Oto umrzesz z powodu niewiasty zabranej, gdyż jest zamężną".)rM Abraham opowiadał [tu] o swej żonie Sarze: "To jest moja siostra", i [dlatego] posłał [po nią] Abimelech, król Gerary, każąc przyprowadzić sobie Sarę.uq g Wyruszył Abraham stamtąd na południe kraju i zamieszkał między Kadesz i Sur, a potem przybył do Gerary.ypm &A młodsza porodziła syna i dała mu imię Ben-Ammi. To jest ojciec synów Ammona, żyjących do obecnego dnia.noW %Starsza porodziła syna i dała mu imię Moab. Ten jest ojcem Moabitów, żyjących do obecnego dnia.1n_ $Obie córki Lota poczęły ze swego ojca.m #Upiły znów ojca winem na noc, a młodsza położyła się przy swoim ojcu. On zaś nie wiedział, kiedy się kładła i kiedy wstała.;lq "Nazajutrz starsza rzekła do młodszej: "Wczoraj ja spałam z moim ojcem. Upijmy go znów winem na noc i położysz się przy nim, abyśmy miały potomstwo choć z ojca naszego".k# !Upiły przeto swego ojca winem na noc, a starsza położyła się przy ojcu swoim. On nie wiedział, kiedy się kładła ani kiedy wstała.ijM  Pójdźmy, upijmy winem swojego ojca, śpijmy z nim i będziemy mieć potomstwo z ojca naszego".1i] Wtedy rzekła starsza do młodszej: ,Ojciec nasz jest stary i nie ma innego mężczyzny na ziemi, który by żył z nami według zwyczaju istniejącego na całej ziemi.:ho Jednak Lot potem opuścił Soar i zamieszkał w górach z dwoma swoimi córkami, ponieważ lękał się pozostawać w tym mieście. I zamieszkał w grocie on i jego dwie córki.g% Gdy zniszczył Bóg miasta okoliczne, wspomniał Bóg na Abrahama i wybawił Lota od zguby, gdy zniszczył miasta, w których mieszkał Lot.f3 A gdy spojrzał na Sodomę i Gomorę i gdy spojrzał na całą okolicę dookoła, wtedy zobaczył, jak podnosi się dym z ziemi, jakby dym z pieca.Ae I udał się Abraham na miejsce, gdzie stał przed Jahwe.Kd A żona Lota obejrzała się za siebie i stała się słupem soli.fcG Zniszczył On miasto i całą okolicę, wszystkich mieszkańców miast i roślinność ziemi.Zb/ Wtedy Jahwe zesłał na Sodomę i Gomorę deszcz siarki i ognia od Jahwe z nieba.Aa Słońce wzeszło nad ziemią, gdy Lot przybył do Soaru. ` Spiesz się, ratuj się tam, gdyż nie mogę nic uczynić, dopóki tam nie wejdziesz". Oto dlaczego nazwano to miasto imieniem Soar._ I rzekł do niego: "I w tej sprawie okazuję ci łaskę, gdyż nie będzie zniszczone to miasto, o którym wspomniałeś.^' Oto miasto bliskie jest, aby tam uciekać. Jest ono tak małe! Tam chciałbym uciekać! To jest tak małe! Chciałbym pozostać przy życiu"._]9 oto sługa twój znalazł łaskę w oczach twoich i okazałeś mi wielkie miłosierdzie pozwalając mi żyć. Lecz ja nie mogę szukać zbawienia na górze, aby nieszczęście nie dotknęło mnie i abym nie umarł..\Y Lot rzekł do nich: "Ależ nie, panie,9[m A gdy ich wywiedli za miasto, rzekli: "Zachowaj swe życie, nie oglądaj się wstecz za siebie i nie zatrzymuj się w całej okolicy, ratuj się na górze, abyś nie zginął".Z5 Gdy się wahał, uchwycili mężowie jego rękę, rękę jego żony i rękę obu jego córek przez życzliwość dla niego i wyprowadzili za miasto.=Yu Skoro nastał świt, przynaglali aniołowie Lota, mówiąc: "Wstań, weźmij żonę swoją i dwie córki swoje, które tutaj są, byś czasem nie zginął z powodu grzechu miasta".[X1 Wyszedł tedy Lot i powiedział do swoich zięciów, którzy mieli pojąć jego córki: "Wstawajcie, wyjdźcie z tego miasta, gdyż ma zniszczyć Jahwe to miasto". Lecz zięciom jego wydało się, iż żartuje.W-  Idziemy bowiem zniszczyć tę miejscowość, gdyż wielki krzyk [przyszedł] do Jahwe przeciwko niej, i wysłał nas Jahwe, aby ją zniszczyć".(VK  I rzekli mężowie do Lota: "Kogo masz tutaj jeszcze? Zięcia? Wyprowadź z tego miejsca synów twoich i córki twoje, i kogokolwiek masz ze swoich w mieście.%UE  Mężów zaś stojących u wejścia domu dotknęli taką ślepotą, od najmłodszego do najstarszego, iż trudzili się na próżno, aby znaleźć wejście.bT?  Wówczas dwaj mężowie wyciągnęli ręce i wciągnęli Lota do domu, i zamknęli drzwi.S  Oni krzyczeli: "Usuń się stąd!" I mówili: "Przyszedł tutaj jako cudzoziemiec, a teraz chciałby być rozjemcą. Teraz tobie uczynimy większe zło aniżeli im. I targnęli się na męża [mianowicie] na Lota i zbliżyli się, aby drzwi wyłamać.BR Mam dwie córki, które nie poznały męża, wyprowadzę je do was i uczynicie z nimi, co się wam spodoba. Nie czyńcie jednak nic złego tym, którzy [weszli] pod cień dachu mojego".EQ I rzekł: "Moi bracia, proszę was, nie czyńcie nic złego!EP Lot wyszedł do nich przed drzwi i zamknął drzwi za sobą. O I zawołali Lota i rzekli mu: "Gdzie są mężowie, którzy weszli do ciebie na nocleg? Wyprowadź ich do nas, abyśmy ich poznali!"N5 Jeszcze zaś nie położyli się spać, gdy ludzie miasta, ludzie Sodomy, otoczyli dom od młodzieńca do starca, wszyscy ludzie, aż do ostatniego.(MK Ale znów tak bardzo nalegał na nich, że poszli z nim i weszli do jego domu. Tu kazał przygotować im posiłek i napiec placków niekwaszonych, a oni jedli.WL) I rzekł: "Moi panowie, bardzo proszę, wejdźcie do domu swego sługi, przenocujcie i umyjcie nogi swoje, a wcześnie rano pójdziecie w drogę swoją". Ale oni odrzekli: "Nie. Przenocujemy się na ulicy"..K Y I przybyli dwaj aniołowie do Sodomy, gdy Lot siedział w bramie Sodomy. Gdy Lot ujrzał [ich], powstał, wyszedł na ich spotkanie i skłonił się twarzą ku ziemi.\J3 !Jahwe odszedł po zakończeniu rozmowy z Abrahamem, a Abraham powrócił do siebie.!I=  I rzekł: "Niech się nie gniewa mój Pan, a jeszcze raz zapytam: A jeśli się znajdzie dziesięciu?" Odpowiedział: "Nie zniszczę i dla dziesięciu"./HY I rzekł znów Abraham: "Odważyłem się jeszcze przemawiać do mojego Pana, ale jeśli znajdzie się tam dwudziestu?" Odpowiedział: "Nie zniszczę dla dwudziestu".9Gm I znów powiedział: "Nie chciej się gniewać, Panie, że postawię pytanie. A jeśli znajdzie się trzydziestu?" I odpowiedział: "Nie zniszczę, jeśli znajdę trzydziestu". F Abraham pytał dalej: "Ale jeśli znajdzie się tylko czterdziestu?" Odpowiedział: "Nie zniszczę, jeśli znajdę czterdziestu".QE Ale jeśli braknie do pięćdziesięciu sprawiedliwych pięciu, czy dla braku pięciu [sprawiedliwych] zniszczysz całe miasto?" On odpowiedział: "Nie zniszczę, jeśli znajdę czterdziestu pięciu".bD? Abraham odpowiedział: "Odważyłem się przemawiać do mojego Pana, ja proch i popiół.$CC Odpowiedział Jahwe: ,Jeśli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych mieszkańców, to przebaczę całej tej miejscowości ze względu na nich".pB[ Precz z postępowaniem w ten sposób, aby ginął niewinny wraz z winnym i aby był ten sam koniec niewinnego jak i winnego. Precz z takim działaniem! Czyż jest możliwe, aby sędzia całej ziemi nie wykonywał sprawiedliwości?"IA A jeśli jest w mieście pięćdziesięciu sprawiedliwych, czy ich zgładzisz? Czy nie przebaczysz tej miejscowości ze względu na pięćdziesięciu niewinnych, którzy się w niej znajdują?`@; Abraham zbliżył się i zapytał: "Czy gniew twój zgładzi niewinnego razem z winnym?\?3 Mężowie zwrócili się i poszli do Sodomy, a Jahwe stał jeszcze przed Abrahamem.!>= Chcę iść a zobaczyć, czy rzeczywiście tak postępują, jak brzmi skarga, która do nieba przyszła. A jeśli nie [postępują], to się przekonam".u=e Potem Jahwe powiedział: ,Jakże są liczne skargi na Sodomę i Gomorę! I jakże ciężkie są ich grzechy!D< Jego wybrałem, ażeby nakazał synom swoim, oraz domowi swojemu po sobie strzec drogi Jahwe przez pełnienie sprawiedliwości i sądu, ażeby spełnił Jahwe to, co obiecał Abrahamowi".; Przecież Abraham ma się stać [ojcem] wielkiego i potężnego narodu. W nim będą błogosławione wszystkie narody ziemi.R: A Jahwe rzekł: "Czyż mogę zataić przed Abrahamem to, co mam uczynić?n9W Odchodząc zaś mężowie zwrócili się w kierunku Sodomy. Abraham odprowadzając ich szedł z nimi.z8o Wtedy Sara zaprzeczyła: "Nie śmiałam się", gdyż była przerażona. Lecz [on] powiedział: "Śmiałaś się".7 Czyż jest coś niemożliwego dla Jahwe? Tak o tej samej porze za rok przyjdę do ciebie, a Sara będzie miała wówczas syna".'6I  A Jahwe rzekł do Abrahama: "Dlaczegoż to Sara zaśmiała się i pomyślała: "Czyż rzeczywiście mogę ja jeszcze być matką, gdy się już zestarzałam?"5)  Toteż Sara zaśmiała się cicho i pomyślała sobie: "Teraz po zestarzeniu się będę zażywała rozkoszy, gdy mój pan jest już starcem?"4y  A Abraham i Sara byli już starzy i w bardzo podeszłym wieku. Sara nie miewała już tego, co zdarza się niewiastom.b3?  Wówczas [jeden z nich] powiedział: "Od dziś za rok przyjdę znów do ciebie. Twoja żona Sara będzie miała wtedy syna". Sara podsłuchiwała tego [za zasłoną] u wejścia do namiotu, gdyż była za jego plecami.q2]  I rzekli doń: ,A gdzież to jest Sara, małżonka twoja?" Odpowiedział [Abraham]: ,W tym to namiocie".1! Po czym wziąwszy masło, mleko i cielę już przyrządzone, postawił jedzenie przed nimi. Stał zaś przy nich pod drzewem, a oni jedli.0} Następnie pobiegł Abraham do trzody i wybrał tłuste i piękne cielę i kazał słudze swemu zaraz je przyprowadzić./ Wówczas Abraham udał się spiesznie do namiotu Sary i rzekł: "Prędko rozczyń trzy miary pszennej mąki i upiecz placków".3.a Przyniosę wam kawał chleba; pokrzepcie serca swoje, skoro przechodzicie koło sługi waszego i dopiero potem pójdziecie dalej". Odrzekli: "Uczyń, jak powiedziałeś".^-7 Każę przynieść trochę wody, abyście obmyli nogi swoje i odpoczęli pod drzewem.i,M I powie(dział: "Panie mój! Jeśli znalazłem łaskę w oczach twoich, nie omijaj sługi twego.H+ Podniósł oczy swe i ujrzał trzech mężów, stojących naprzeciwko niego. Ledwo ich spostrzegł, pobiegł szybko naprzeciw nich od wejścia do namiotu i skłonił się przed nimi ku ziemi.* 7 Potem ukazał się [Abrahamowi] Jahwe w pobliżu dębu Mamre. [Abraham] siedział przed wejściem do namiotu podczas [największego] żaru dziennego.p)[ I każdy mężczyzna z domu jego, sługa czy niewolnik kupiony od cudzoziemca, zostali obrzezani z nim.T(# A Ismael, syn jego, miał wtedy trzynaście lat. gdy poddano go obrzezaniu.G' Tego samego dnia został obrzezany Abraham i Ismael, syn jego.T&# Miał wtedy Abraham dziewięćdziesiąt dziewięć lat, gdy się obrzezał.W%) Abraham zaś wziął Ismaela, syna swego, i wszystkie sługi swoje i każdego niewolnika kupionego rodzaju męskiego z mężów domu swego, i obrzezał ich tego samego dnia, w którym rozmawiał z nim Bóg.O$ Gdy Bóg skończył mówić do Abrahama, wtedy oddalił się od niego.g#I Ale przymierze moje zawrę z Izaakiem, którego urodzi ci Sara następnego roku o tym czasie".Y"- A co się [tyczy] Ismaela również wysłucham cię: Oto pobłogosławiłem go i uczynię go płodnym i rozmnożę go bardzo. Dwunastu książąt będzie pochodziło od niego i rozkrzewię go w naród wielki.6!g A Bóg odrzekł: "Jednak Sara będzie matką twojego syna i nazwiesz imię jego Izaak, i zawrę przymierze z nim, i będzie [ono] przymierzem wiecznym jego potomków po nim.^ 7 Dlatego odezwał się Abraham do Boga: "Oby tylko Ismael żył przed obliczem twoim".2_ Wtedy Abraham upadł na twarz, śmiał się i myślał w sercu swoim: "Czyż człowiekowi stuletniemu urodzi się syn, albo czy Sara dziewięćdziesięcioletnia urodzi?"7 Albowiem pobłogosławię ją i z niej także dam ci syna i pobłogosławią ją, że rozkrzewi się w narody i królowie od niej pochodzić będą".kQ I rzekł jeszcze Bóg do Abrahama: "Żony twojej nie nazywaj Saraj, ponieważ Sara jest imię jej.1] A gdyby ktoś nieobrzezany nie chciał wypełnić przykazania tego na ciele swoim, taki człowiek ma być odłączony od ludu swego jako gwałciciel mojego przymierza".#  Musi być obrzezany urodzony w domu twoim i kupiony za pieniądze twoje, i będzie przymierze moje przymierzem wiecznym w ciałach waszych.a=  Dlatego każde dziecię ośmiodniowe rodzaju męskiego będzie obrzezane u was w pokoleniach waszych: tak dziecko z domu waszego, jak i niewolnicy kupieni od jakiegokolwiek cudzoziemca, który nie jest z tego narodu.r_  A obrzeżcie ciało z napletka waszego, co będzie znakiem przymierza mojego między mną a między wami.6g  A to jest przymierze moje, które macie zachować między mną a między wami i między potomkami twoimi po tobie, że musi się poddać obrzezaniu każdy mężczyzna z was.b?  I rzekł Bóg do Abrahama: "Strzeż przymierza mego ty i potomkowie twoi w ich pokoleniu./ I dam ci i potomstwu twemu po tobie ziemię, w której teraz jesteś przybyszem, całą ziemię Kanaan w posiadanie wieczne, i będę im Bogiem".S! ? utwierdzę przymierze moje między mną, a między tobą i potomstwem twym po tobie w pokoleniach jego i [sprawię], że będzie ono przymierzem wiecznym, i będę ci ojcem i potomstwu twemu po tobie.tc I rozmnożę cię bardzo, i postanawiam cię [ojcem] dla narodów, i królowie od ciebie pochodzić będą. Dlatego imię twoje odtąd nie będzie Abram, lecz będziesz się nazywał Abraham, ponieważ cię ustanowiłem ojcem wielu narodów.P "Oto [zawrę] przymierze moje z tobą i będziesz ojcem wielu narodów.F Wtedy upadł Abram na twarz i rozmawiał z nim Bóg mówiąc:cA a [ja] ustanowię przymierze moje między mną i między tobą, i rozmnożą cię bardzo".- W Gdy Abram miał dziewięćdziesiąt dziewięć lat, objawił mu się Jahwe i rzekł do niego: "Ja jestem Bóg twój, chodź przed obliczem moim i bądź doskonałym,U% Abram zaś miał osiemdziesiąt sześć lat, gdy urodziła mu Hagar Ismaela.Q  I porodziła Hagar Abramowi syna i dał Abram swemu synowi imię Ismael.j O I dlatego temu źródłu dała nazwę "Beer Lahaj-Roj". Znajduje się ono między Kadesz a Bered.   I dała nazwę [Bogu], który do niej przemawiał: "Tyś El-roj!", gdyż powiedziała: "Tutaj patrzałam na widzącego mnie".- U  I będzie on człowiekiem żyjącym na stepie, a jego ręka przeciw każdemu, a ręka wszystkich przeciwko niemu. Zamieszka zaś naprzeciw wszystkich swoich braci". -  I powiedział jej jeszcze anioł Jahwe: "Oto poczęłaś i porodzisz syna i dasz mu imię Ismael, ponieważ wejrzał Jahwe na twoje upokorzenia.  Anioł Jahwe powiedział jej też: "Rozmnożę wielce potomstwo twoje, iż nie będzie go można zliczyć, gdyż będzie tak liczne".Y-  Anioł Jahwe powiedział jej: "Powróć do pani swojej i znoś jej upokorzenia".y I rzekł: "Hagar, sługo Saraj, skąd to przyszłaś i dokąd idziesz?" I odrzekła: "Uciekłam od swojej pani Saraj".cA Anioł Jahwe znalazł ją na pustyni przy źródle [znajdującym się] przy drodze do Sur.0[ Abram rzekł do Saraj: "Oto twoja służąca jest w twoich rękach; uczyń z nią, co ci się wydaje słuszne". Wtedy Saraj upokarzała ją, i uciekła daleko od niej.hK Wtedy Saraj rzekła do Abrama: "Krzywda uczyniona mnie, ciebie [dotyka]. Przecież to ja dałam ci służącą moją za żonę, a gdy poznała, że poczęła, wzgardziła mną. Niechaj Jahwe rozsądzi między mną a tobą".^7 I żył z Hagar, i poczęła, a gdy poznała, że poczęła, wzgardziła swą panią.B Saraj, żona Abrama, wzięła Hagar, Egipcjankę, swoją służącą, przy końcu dziesiątego roku pobytu Abrama w ziemi kananejskiej i dała ją Abramowi, mężowi swojemu, za żonę.?y I rzekła Saraj do Abrama: "Skoro Jahwe nie pozwolił mi zostać matką, dlatego żyj z moją służącą, a może w ten sposób otrzymam dziecię". I posłuchał Abram głosu Saraj.l U A Saraj, żona Abrama, nie zrodziła mu potomstwa. Miała za służącą Egipcjanką imieniem Hagar.G~ Amorejczyków i Kananejczyków, Gergezejczyków i Jebuzytów".-}W Hetytów i Ferezejczyków, Refaimów.+|S Kenitów, Kenizytów i Kadmonitów,"{? Tegoż samego dnia zawarł Jahwe przymierze z Abramem mówiąc: "Potomstwu twojemu dam tę ziemię, od rzeki Egiptu aż po rzekę wielką, rzekę Eufrat:#zA Gdy słońce zaszło, nastała ogromna ciemność i ukazał się słup dymu i pochodnie ognia, który wydobywał się między owymi częściami ofiarnymi.y [Twoi potomkowie] czwartego pokolenia powrócą tu dopiero, ponieważ w tym czasie dopełni się nieprawość Amorytów".Sx! A ty odejdziesz do ojców swoich, zejdziesz do grobu w późnej starości.nwW Ale ja także będę sądził ten lud, któremu będą służyli, a potem wyjdą z wielkim dobytkiem.Bv  I rzekł [Bóg] do Abrama: "Wiedz, że gośćmi będą potomkowie twoi w kraju, który będzie należał do nich i zrobią z nich niewolników i będą ich uciskać przez czterysta lat.Zu/  O zachodzie słońca Abram zasnął i spadł na niego strach i ciemność wielka.Wt)  Potem ptactwo drapieżne rzuciło się na zabite ofiary i odpędzał je Abram.s  I wziął to wszystko, i rozciął przez środek, i położył jedną część naprzeciw drugiej, ale ptactwa nie rozcinał.|rs  I rzekł do niego: "Weź mi jałówką trzechletnią, kozą i barana trzechletniego, i synogarlicą, i gołąbką".Tq# A [on] odrzekł: "O Panie Boże, w jaki sposób poznam, że ją posiędę?"p{ I rzekł do niego: "Ja jestem Jahwe, który cię wywiodłem z Ur Chaldejczyków, aby ci dać ziemią tę w posiadanie".Go I uwierzył w Jahwe, i uważał to za swoją sprawiedliwość. n; Potem wyprowadził go na dwór i rzekł: "Spójrz w górę na niebo i policz gwiazdy, jeśli zdołasz je zliczyć. Tak będzie liczne potomstwo twoje". m A Jahwe mu rzekł: "Nie tamten będzie twoim spadkobiercą, lecz [ten], który z ciebie się narodzi, ten weźmie spadek po tobie".pl[ I mówił dalej Abram: "Oto nie dałeś mi potomstwa i dlatego sługa mój będzie spadkobiercą moim".+kQ I rzekł Abram: "Panie Boże, dlaczegoż dopuszczasz na mnie, że żyję bezdzietny, a skutkiem tego mojego domu spadkobiercą będzie ten Damasceńczyk Eliezer?"j 3 Po tych wypadkach rzekł Jahwe do Abrama w widzeniu: "Nie bój się, Abramie. Jam jest dla ciebie tarczą, a zapłata twoja będzie bardzo wielka".0i[ Nic dla mnie! Jedynie to, co zjedli moi ludzie i tę część, która się należy mężom, którzy ze mną byli na wyprawie, Aner, Eszkol i Mamre winni sobie zabrać.uhe że ani nitki, ani rzemienia do sandałów nie wezmę, abyś nie mógł powiedzieć: ja wzbogaciłem Abrama.g} Abram powiedział do króla Sodomy: "Podnoszę moje ręce do Jahwe, Najwyższego Boga, który stworzył niebo i ziemię,Of Król Sodomy rzekł do Abrama: "Daj mi ludzi, mienie weź dla siebie".e# Niech będzie błogosławiony Najwyższy Bóg, który dał w twe ręce twoich nieprzyjaciół". Abram dał mu dziesięcinę ze wszystkiego.d Pobłogosławił Abrama i powiedział: "Niech będzie błogosławiony Abram przez Najwyższego Boga, który stworzył niebo i ziemię.dcC Melchizedech, król Salem, przyniósł chleb i wino, a był on kapłanem Boga Najwyższego.6bg Kiedy [Abram] wracał po zwycięstwie nad Kedorlaomerem i królami, którzy z nim byli, wyszedł naprzeciw niego król Sodomy na nizinę Szawe, czyli na nizinę królewską.|as Odzyskał z powrotem zabrany dobytek, a także Lota, bratanka swego, z jego majątkiem oraz niewiastami i sługami.`1 Rozdzieliwszy się następnie nocą, uderzył na nich ze swymi ludźmi, pokonał ich i ścigał aż do Hoby, która leży na północ od Damaszku.N_ Gdy Abram dowiedział się, że jego bratanek został uprowadzony, kazał zgromadzić się wyćwiczonym ludziom swego domu w [liczbie] trzystu osiemnastu mężczyzn i urządził pościg aż do Dan.^9  Pewien zbieg doniósł o tym Abramowi Hebrajczykowi, mieszkającemu w pobliżu dębu Amorejczyka Mamre, brata Eszkola i Anera, sprzymierzeńca Abrama.n]W  Zabrali także ze sobą Lota i jego mienie i odeszli. Był to bratanek Abrama, a mieszkał w Sodomie.v\g  [Nieprzyjaciele] zabrali całe mienie [mieszkańców] Sodomy i Gomory oraz wszelką ich żywność i odeszli. [  A na dolinie Siddim było wiele kopalni smoły, gdzie wpadli podczas ucieczki królowie Sodomy i Gomory, a inni uciekli w góry.2Z_  z Kedorlaomerem, królem Elamu, Tidealem, królem ludów, Amrafelem, królem Sinearu, i Ariochem, królem Ellassaru: czterej królowie [walczyli] z pięcioma [królami],Y) Wyruszywszy wtedy król Sodomy, król Gomory, król Adamy, król Sebojimu i król Bali, czyli Soaru, ustawili się do walki na dolinie Siddim,X3 Następnie zawróciwszy, przybyli do źródła Mispat, czyli do Kadesz, i pobili książąt Amalecytów i Amorytów mieszkających w Haseson-Tamar.^W7 a Horytów w ich górach od Seiru aż do dębu Faran, który jest w pobliżu pustyni.!V= Toteż w czternastym roku przybył Kedorlaomer wraz z innymi królami. Pokonali Refaimów w Astarot-Karnaim, Zuzimów w Ham i Emimów w Szawe-Kirjataim,nUW Przez dwanaście lat byli ulegli Kedorlaomerowi, lecz w trzynastym roku odmówili mu posłuszeństwa.OT Ci wszyscy złączyli się na dolinie Siddim, gdzie jest morze Słone.6Sg że wszczęli wojnę z Berą, królem Sodomy, z Birszą, królem Gomory, z Szinabem, królem Adamy, i z Szemeberem, królem Sebojimu, i z królem [miasta] Bali, czyli Soaru. R  W czasach Amrafela, króla Sinearu, Ariocha, króla Ellassaru, Kedorlaomera, króla Elamu, i Tideala, króla ludów, zdarzyło się,zQo Abram zwinął namiot i udał się do dębów Mamre, które są koło Hebronu. Tutaj zbudował ołtarz dla Jahwe.UP% Wstań tedy i obejdź tę ziemię wzdłuż i wszerz, gdyż oddam ją tobie".O I rozmnożę potomstwo twoje jako proch ziemi. Jak nie można zliczyć prochu ziemi, tak niezliczone będzie potomstwo twoje.QN Całą tę ziemią, jaką widzisz, dam tobie i potomstwu twemu na wieki.(MK Po odejściu Lota powiedział Jahwe do Abrama: "Spojrzyj w dal i popatrz z tego miejsca, na którym stoisz, na północ, na południe, na wschód i na zachód.OL Mieszkańcy Sodomy byli źli, grzesząc bardzo ciężko przeciw Jahwe.pK[ Abram przebywał w ziemi Kanaan, Lot zaś wędrował w okolicach Jordanu i zamieszkał potem w Sodomie.oJY Lot wybrał okolicę Jordanu i poszedł na wschód. W ten sposób rozłączyli się jeden od drugiego.UI% Lot podniósł swe oczy i ujrzał, że cała okolica Jordanu aż do Soaru była dobrze nawodniona, jak ogród Jahwe i ziemia egipska. [Była zaś taka], zanim nie zniszczył jeszcze Jahwe Sodomy i Gomory.1H] Czyż nie cała ziemia jest przed nami? Odłącz się przeto ode mnie. Jeśli pójdziesz w lewo, ja pójdę w prawo, a jeśli ty pójdziesz w prawo, ja w lewo pójdę"."G? Wówczas tak się odezwał Abram do Lota: "Niech nie będzie sporu między mną a tobą oraz między moimi pasterzami a twoimi, gdyż jesteśmy krewnymi.F Powstał tedy spór między pasterzami trzód Abrama a pasterzami trzód Lota. Kananejczycy i Ferezejczycy mieszkali wtedy w tej ziemi.oEY Nie mogli znaleźć pastwisk w tej ziemi, gdyż mieli liczne stada, toteż nie mogli przebywać razem.QD Także i Lot, podróżujący z Abramem, miał trzodę, bydło i namioty.HC Tutaj, gdzie zbudował przedtem ołtarz, wzywał imienia Jahwe.}Bu A wędrując od Negebu aż do Betel, zatrzymał się w miejscu, gdzie poprzednio rozbił namiot między Betel a Haj.CA Abram był bardzo bogaty [mając] trzody, złoto i srebro.m@ W Abram opuścił Egipt z żoną swoją, zabierając majętność swoją i Lota [i poszedł] do Negebu.q?] Dał też faraon rozkaz swoim dworzanom, a oni go odprowadzili wraz z żoną i wszystkim jego dobytkiem.> Dlaczego mówiłeś: to moja siostra, tak że wziąłem ją sobie za żonę? A teraz - oto twoja żona, zabierz ją i idź!"= Wezwał przeto faraon Abrama i rzekł: "Dlaczego to uczyniłeś, i czemu nie powiedziałeś mi, że ona jest żoną twoją?o<Y Jahwe zaczął zsyłać na faraona i na dom jego dotkliwe klęski ze względu na Saraj, żonę Abrama.;- I dobrze się powodziło Abramowi ze względu na [Saraj]. Otrzymał bowiem owce, woły, osły, niewolników i niewolnice, oślice i wielbłądy. : Ujrzeli również Saraj dworzanie faraona i wychwalali jej piękność przed faraonem. Zabrane przeto niewiastę do pałacu faraona.\93 Gdy przybyli do Egiptu, spostrzegli Egipcjanie, że niewiasta była bardzo piękna._89 Mów przeto, że jesteś moją siostrą, abym ze względu na ciebie zachował życie".u7e Gdy cię zobaczą Egipcjanie, powiedzą: oto jego żona. Potem zabiją mnie, a ciebie zostawią przy życiu.6 Kiedy zbliżał się do granic Egiptu, powiedział Abram do Saraj, swej żony: "Wiem, że jesteś bardzo piękną niewiastą.5- Kiedy [zaś] nastał głód w tym. kraju, udał się Abram do Egiptu, aby tam pozostać przez jakiś czas, gdyż panował wielki głód w kraju.94o Potem Abram zwinął namiot i poszedł do Negebu.@3{ A przeniósłszy się stamtąd na wzgórze na wschód pod Betel, rozbił namiot między Betel od zachodu a między Haj od wschodu, a zbudowawszy [też] ołtarz, wzywał imienia Jahwe.2! Wtedy ukazał się Abramowi Jahwe i powiedział: "Dam tę ziemię twemu potomstwu". I zbudował ołtarz dla Jahwe, który mu się ukazał.{1q Abram przeszedł przez całą tę ziemię aż do Sychem i aż do dębu More; a Kananejczycy mieszkali w tej ziemi.R0 Abram zabrał Saraj, żonę swoją, i swego bratanka Lota oraz całą majętność, jaką posiadał, wraz ze służbą, jaką nabył w Haranie, i wyruszył do ziemi kananejskiej. I przybył do Kanaanu. / I poszedł Abram, jak mu rozkazał Jahwe, a z nim poszedł i Lot, Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy wyszedł z Haranu.G. Będę [bowiem] błogosławił tym, którzy ciebie będą błogosławić, a będę przeklinał tych, którzy tobie będą złorzeczyć i będą błogosławione w tobie wszystkie ludy ziemi".-{ Uczynię cię ludem wielkim, będą błogosławił tobie i wywyższę imię twoje i staniesz się błogosławieństwem.,  I rzekł Jahwe do Abrama: "Wyjdź z ziemi twojej, z plemienia twojego, i z domu twego [i idź] do ziemi, którą ci ukażę.Q+ A dni życia Tarego było dwieście pięć lat, i umarł Tare w Haranie. * Tare wziął Abrama, syna swego, i Lota, syna Harana, swego wnuka i Saraj, synową swoją, żoną Abrama, swego syna, i wyprowadził ich z Ur Chaldejczyków, aby ich zaprowadzić do ziemi Kanaan. Przyszedłszy zaś do Haranu, zamieszkali w tej miejscowości.9)o Saraj zaś była niepłodną i nie miała dzieci.() Abram zaś i Nachor pojęli żony. Imię żony Abrama było Saraj, zaś imię żony Nachora było Melcha, córka Harana, ojca Melchy i Jeschy.n'W Później umarł Haran w obecności Tarego, swego ojca, w swym miejscu rodzinnym w Ur Chaldejczyków.[&1 oto pokolenia Tarego: Tare zrodził Abrama, Nachora i Harana. Haran zrodził Lota.K% Tare mając siedemdziesiąt lat zrodził Abrama, Nachora i Harana.b$? Zrodziwszy zaś Tarego, żył Nachor sto dziewiętnaście lat i zrodził synów i córki.C# Nachor mając dwadzieścia dziewięć lat zrodził Tarego.W") Zrodziwszy zaś Nachora, żył Sarug dwieście lat i zrodził synów i córki.7!k Sarug mając trzydzieści lat zrodził Nachora.[ 1 Zrodziwszy zaś Saruga, żył Rew dwieście siedem lat i zrodził synów i córki.9o Rew mając trzydzieści dwa lata zrodził Saruga.a= Zrodziwszy zaś Rewa, żył Peleg dwieście i dziewięć lat i zrodził synów i córki.4e Peleg mając trzydzieści lat zrodził Rewa.cA Zrodziwszy zaś Pelega, żył Heber czterysta trzydzieści lat i zrodził synów i córki.>y Heber mając trzydzieści cztery lata zrodził Pelega.]5 Zrodziwszy zaś Hebera, żył Salach czterysta trzy lata i zrodził synów i córki.7k Salach mając trzydzieści lat zrodził Hebera.^7 Zrodziwszy zaś Salacha, żył Arfaksad trzysta trzy lata i zrodził synów i córki.C Arfaksad mając trzydzieści piąć lat, zrodził Salacha._9 Zrodziwszy zaś Arfaksada, żył jeszcze Sem pięćset lat i zrodził synów i córki.gI Ten jest spis potomków Noego: Sem miał sto lat, gdy zrodził Arfaksada, dwa lata po potopie.7 Dlatego miejsce to otrzymało nazwę Babel, gdyż pomieszał tu Jahwe mowę wszystkich ludzi, i rozproszył ich Jahwe z tego miejsca po całej ziemi.N I rozproszył ich Jahwe po całej ziemi, i zaprzestali budowy miasta.dC Zstąpmy przeto zaraz i pomieszajmy im języki, aby sie nie mogli porozumiewać wzajemnie".H I rzekł Jahwe: "Oto wszyscy są jednym ludem i mają jedną mowę. Jeśli wykonają to rozpoczęte dzieło, to nic nie będzie później dla nich niemożliwe wykonać, cokolwiek postanowią.Z/ Jahwe zstąpił, aby zobaczyć miasto i wieżę, którą budowali synowie ludzcy. D~~k}}$||Q{{{:zz|yyUxxCwwvv utt-ssCrrqppp^ooho1nnOmm~mllIkjj9ihh#gfff eqddMdcbbMaaxa2```3__p_^l^7]D\\2[[YZ7YY8YXWWIVVFUUCTTSRRQ|PPdOONN.LLUKKOJJhII=HGGG,FFEE3DCCBB:BA]@@S??>==f<44H33m22511M00;//[/..l.--,,2++.**H))))1(''w&&X%%$$W##""0!!= p#>ww&,k3u # E c  u ]yh'8lk I powiedział Izaak do swojego syna: "W jakiż sposób tak szybko znalazłeś [zwierzynę], synu mój?" A on odpowiedział: "To Jahwe, twój Bóg, pozwolił mi ją napotkać!"Xk+ Odpowiedział Jakub ojcu swojemu: "Jam jest Ezaw, twój syn pierworodny. Wykonałem twoje polecenie. Podnieś się przeto, usiądź i spożywaj [potrawę] ze zwierzyny, aby mi pobłogosławiła dusza twoja".~jw A [Jakub] wszedłszy do ojca swego, powiedział: "Ojcze mój!" A on odpowiedział: "Oto jestem! Ktoś ty, synu mój?"Ui% Następnie dała w ręce Jakuba, syna swego, przygotowaną potrawę i chleb.Mh I owinęła kozimi skórami ręce jego i nieowłosioną szyję jego.g% Potem Rebeka wzięła najkosztowniejsze szaty swego starszego syna Ezawa, jakie były w domu, i ubrała w nie Jakuba, młodszego syna swego.rf_ Poszedł tedy i przyniósł je matce swej, a matka jego przygotowała potrawy, które lubił ojciec jego.e+  I odrzekła mu matka jego: "Na mnie [niech spadnie] przekleństwo twoje, synu mój! Posłuchaj głosu mojego, idź i przynieś mi [koziołki]".d!  Jeśli dotknie mnie ojciec, to będę w oczach jego uchodził za oszusta i sprowadzę na siebie przekleństwo, a nie błogosławieństwo".c/  Wtedy powiedział Jakub Rebece, matce swej: "Oto Ezaw, mój brat, jest człowiekiem owłosionym, ja natomiast jestem człowiekiem nieowłosionym.Vb'  Zaniesiesz ją ojcu twemu i będzie jadł, i pobłogosławi ci, zanim umrze".a}  Idź do trzody i przynieś mi stamtąd dwa tłuste koziołki, a uczynię z nich potrawę dla ojca twojego, którą lubi.4`e Teraz, synu, posłuchaj tego, co ci mówię:_' "Przynieś mi zwierzynę i przygotuj mi z niej potrawę, i będę ją jadł, aby cię dusza moja pobłogosławiła przed Jahwe, zanim umrę".^} I rzekła Rebeka do syna swego Jakuba, mówiąc: "Oto słyszałam słowa, z jakimi się zwrócił do Ezawa, brata twego:] A Rebeka posłyszała, co mówił Izaak do Ezawa, syna swego. Ezaw odszedł w pole, aby upolować zwierzynę i przynieść ją [ojcu]. \; Potem sporządzisz mi z niej potrawę, jaką ja lubię, i przyniesiesz mi ją, i będę ją jadł, aby cię dusza moja pobłogosławiła, zanim umrę".i[M Weźże teraz twoją broń, twój kołczan i twój łuk i wyjdź w pole, i upoluj mi zwierzynę.ZZ/ I rzekł do niego [Izaak]: "Oto zestarzałem się i nie znam dnia śmierci mojej.FY Gdy się Izaak zestarzał, a oczy jego osłabiły się tak bardzo, że nie mógł widzieć, wezwał starszego swego syna Ezawa i powiedział mu: , Synu mój!" A on odrzekł mu: "Oto jestem!"5Xg #Były one powodem zmartwień Izaaka i Rebeki.|Ws "Ezaw, mając lat czterdzieści, pojął za żonę Judytę, córkę Beeri, Hetyty, i Basemat, córkę Elona, Hetyty.]V5 !I dał studni nazwę Szibea. Miasto zaś nosi po dzień dzisiejszy nazwę Beer-Seba.Uy  W tym samym dniu słudzy Izaaka przyszli doń z wiadomością, że wykopali studnię, mówiąc: "Znaleźliśmy wodę!" T Wczesnym zaś rankiem powstali i złożyli sobie nawzajem przysięgę, później pożegnał ich Izaak, i rozstali się w zgodzie.?S{ Wówczas Izaak wyprawił im ucztę, a oni jedli i pili.M  I wezwał Abimelech Izaaka, i powiedział mu: "Bez wątpienia to jest twoja żona! Jak mogłeś powiedzieć: "To jest moja siostra"?" Odpowiedział Izaak: "Powiedziałem w ten sposób z obawy, abym nie umarł z powodu niej".7=i Gdy przebywał tam przez dłuższy czas, zdarzyło się, że Abimelech, król Filistynów, patrząc przez okno, dojrzał Izaaka uśmiechającego się do Rebeki jako do żony.j<O Gdy ludzie tej okolicy pytali go o niewiastę, odpowiadał: "To jest moja siostra!" Bał się zaś powiedzieć: "To jest moja żona". Lękał się, żeby ludzie tej okolicy nie zabili go z powodu Rebeki, gdyż była piękną.";A Izaak mieszkał w Gerarze.h:K gdyż Abraham usłuchał głosu mojego i strzegł zleceń moich, rozkazów moich i praw moich".*9O Rozmnożę potomstwo twoje jako gwiazdy na niebie i dam potomstwu twojemu całą tę ziemię, a w potomstwie twoim będą błogosławione wszystkie narody ziemi,H8 Przebywaj w tej ziemi, a ja będę z tobą i błogosławić ci będę, gdyż tobie i potomstwu twemu dam całą tę ziemię i dotrzymam przysięgi, jaką złożyłem Abrahamowi, twojemu ojcu.h7K I ukazał się mu Jahwe, mówiąc: "Nie chodź do Egiptu, pozostań w ziemi, jaką ci wskażę."6 A I nastał głód na ziemi, podobny do tego poprzedniego, jaki miał miejsce za dni Abrahama, i poszedł Izaak do Gerary do Abimelecha, króla Filistynów.#5A "Jakub dał Ezawowi chleba i ugotowaną potrawę, a Ezaw najadł się, napił, a potem wstał i odszedł. W ten sposób utracił uprawnienia pierworodztwa.4} !I powiedział Jakub: "Przysięgnij mi teraz!" I złożył mu przysięgę i sprzedał Jakubowi uprawnienia pierworodztwa.E3  Ezaw rzekł: "Oto umieram! Po co mi prawo do pierworodztwa?"R2 Jakub odpowiedział mu: "Sprzedaj mi więc twoje prawo do pierworodztwa!"1/ I powiedział Ezaw do Jakuba: "Daj mi trochę z tej potrawy czerwonej, ponieważ jestem bardzo głodny". Z tej to przyczyny nadano mu imię Edom.`0; Gdy Jakub gotował potrawę z soczewicy, przyszedł Ezaw z pola, a był bardzo głodny.l/S Izaak kochał Ezawa, gdyż upolowana [przezeń] zwierzyna była smaczną, a Rebeka kochała Jakuba./.Y I wyrosły dzieci. Ezaw stał się człowiekiem znającym się na myślistwie, człowiekiem stepu, a Jakub stał się człowiekiem spokojnym i mieszkał pod namiotem.-7 Wnet potem narodził się jego brat, trzymając ręką piętę Ezawa, a dano mu imię Jakub. W czasie ich urodzenia miał Izaak sześćdziesiąt lat.y,m I narodził się pierwszy, a był czerwony [pokryty] cały jakby płaszczem z uwłosienia. A dano mu imię Ezaw.E+ Gdy nadeszły dni porodu, miała bliźnięta w swoim łonie.3*a Wtedy powiedział Jahwe do niej : "Dwa narody są w łonie twoim. I dwa plemiona we wnętrzu twoim. Jeden naród przewyższy drugi, Starszy służyć będzie młodszemu".) I poruszyły się niemowlęta w łonie jej, i rzekła: "Jeżeli tak, to po co [ja żyję]?" I poszła radzić się Jahwe. ( Izaak modlił się do Jahwe za swoją żonę, ponieważ była niepłodna. I wysłuchał go Jahwe, i poczęła jego żona Rebeka.' Izaak miał czterdzieści lat, gdy pojął za żonę Rebekę, córkę Batuela Aramejczyka z Paddan-Aram, siostrę Labana Aramejczyka.L& A oto dzieje Izaaka, syna Abrahama. Abrahamowi urodził się Izaak.C% Jego potomkowie zamieszkali w okolicy od Hawila do Sur, które leży naprzeciw Egiptu, na drodze do Assur. Rozprzestrzeniali się mimo sprzeciwu wszystkich innych spokrewnionych plemion. $; Liczba zaś lat Ismaela, jaką przeżył, wynosiła sto trzydzieści siedem lat. Potem zachorował i umarł, i został dołączony do swoich przodków.L# To są synowie Ismaela i te są imiona ich zagród i ich ogrodzeń.,"U Hadad, Teima, Jetur, Nafisz i Kedma.!3 Misma, Duma, Massa,x k  Oto imiona synów Ismaela, czyli imiona ich potomków: Nebajot, pierworodny syn Ismaela, Kedar, Adbeel, Mibsam,q]  Oto potomkowie Ismaela, syna Abrahama, którego zrodziła Abrahamowi Hagar, Egipcjanka, służąca Sary.oY  Po śmierci Abrahama Bóg błogosławił Izaaka, jego syna; a zamieszkał Izaak obok studni Lahaj-Roj.hK  Pole to kupił Abraham od synów Heta. Tutaj zostali pochowani Abraham i Sara, jego małżonka.%  Jego synowie, Izaak i Ismael, złożyli go do grobu w grocie Makpela na polu Efrona, syna Sochara, Hetejczyka, które leży naprzeciw Mamre. I zachorował Abraham i umarł w szczęśliwej starości, już stary i syt [życia], i został dołączony do swych przodków.\3 Liczba zaś lat, jakie przeżył Abraham, wynosiła sto siedemdziesiąt pięć lat.0[ A synom innych żon, jakie miał Abraham, dał jeszcze za swojego życia podarki i kazał im jechać na wschód, daleko od Izaaka, swego syna, na wschód [od Kanaanu].2a Abraham oddał wszystko co miał Izaakowi.dC Synami zaś Madiana byli Efa, Efer, Henoch, Abidach i Eldaa. To są wszyscy synowie Ketury.X+ Joksan był ojcem Seby i Dedana. Synami Dedana byli Assurim, Letusim i Leummim.N Ona mu zrodziła Zimrana, Joksana, Medana, Madiana, Jisbaka i Suacha.@  Abraham pojął znowu żonę, która miała imię Ketura. CIzaak wprowadził Rebekę do swego namiotu i pojął Rebekę za żonę. A umiłowawszy ją pocieszył się Izaak po śmierci swej matki.H BSługa opowiedział Izaakowi wszystkie sprawy, jakich dokonał.9m AI zapytała sługę: "Kto jest ten człowiek, który idzie przez pole na nasze spotkanie?" Sługa odrzekł: "To jest mój pan". Wówczas wziąwszy zasłonę zakryła się nią.R @Rebeka podniósłszy swe oczy zobaczyła Izaaka i zsiadła z wielbłąda. ?Gdy wyszedł Izaak, aby się przejść przed wieczorem, podniósł oczy swoje i ujrzał, że zbliżają się wielbłądy._9 >A Izaak przyszedł na pustynię do studni Lahaj-Roj. Mieszkał wówczas w ziemi Negeb. + =Rebeka powstała ze swymi służącymi, wsiadły na wielbłądy i ruszyły w drogę za owym mężem. Tak to sługa zabrał Rebekę i odjechał. +  i zmarła Sara w Kirjat-Arba, czyli w Hebronie, w ziemi Kanaan. Abraham przyszedł opłakiwać Sarą i nad nią łzy ronić.7= m Życie Sary dobiegło stu dwudziestu siedmiu lat^<7 Jego zaś druga żona, Reuma, zrodziła mu jeszcze Telecha, Gahama, Tahasa i Maachę.e;E A Batuel był ojcem Rebeki. Tych to ośmiu synów zrodziła Milka Nachorowi, bratu Abrahama.3:c Keseda, Azawa, Pildasza, Jedlafa i Batuela.C9 Usa, pierworodnego, Buza, jego brata, Kemuela, ojca Arama,p8[ Po tych wypadkach doniesiono Abrahamowi: "Oto również Milka porodziła synów Nachorowi, bratu twemu:_79 Potem Abraham powrócił do swoich służących, a zabrawszy ich wrócił do Beerseby.l6S Wszystkie narody będą błogosławione w twoim potomstwie, dlatego że usłuchałeś mego głosu".A5} dlatego będę ci błogosławił i rozmnożę potomstwo twoje, jak gwiazdy na niebie i jak piasek, który jest na brzegu morza. Potomstwo twoje zdobędzie bramę swych nieprzyjaciół. 4 mówiąc: "Przysięgam na samego siebie, wyrocznia to Jahwe, ponieważ uczyniłeś to, iż nie odmówiłeś, mi twego syna jedynego,83m Anioł Jahwe zawołał znów na Abrahama z niebaz2o Abraham dał temu miejscu nazwę: Jahwe Jireh. Stąd mówi się po dziś dzień: "Na wzgórzu ukaże się Jahwe".#1A  Abraham podniósł oczy i ujrzał baranka uwikłanego rogami w krzaku. Podszedł tedy i wziął go, i złożył na ofiarę całopalną zamiast swego syna.+0Q  Powiedział [mu]: "Nie wyciągaj ręki na chłopca i nie czyń mu nic [złego]! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś mu swego syna jedynego".m/U  Lecz anioł Jahwe zawołał nań z nieba, mówiąc. "Abrahamie! Abrahamie!" On rzekł: "Oto jestem".c.A  Później Abraham wyciągnął rękę i wziął nóż, ażeby zabić swego własnego syna.*-O  A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham postawił tam ołtarz. Złożył na nim drwa, związał Izaaka i położył go na ołtarzu na drwach.|,s Abraham odpowiedział: "Synu mój! [Sam] Bóg upatrzy sobie baranka [na spalenie go] w ofierze". I szli dalej obaj.@+{ W czasie drogi Izaak rzekł do Abrahama, swego ojca: "Ojcze mój". On rzekł: "Słucham, synu mój!" On rzekł: "Oto ogień i drwa, ale gdzie jest baranek [na spalenie go] w ofierze?"*9 Abraham wziąwszy drwa [do spalenia] ofiary, włożył je na syna swego Izaaka. Wziął zaś do swej ręki ogień i nóż, po czym oddalili się obaj.+)Q I rzekł wtedy do swych służących: "Pozostańcie tutaj z osiołkiem! Ja zaś i syn [mój] pójdziemy tam, aby się pokłonić [Bogu], a potem wrócimy do was".[(1 Trzeciego dnia Abraham podniósłszy swe oczy, ujrzał tę miejscowość z daleka.}'u Nazajutrz wczesnym rankiem wstał Abraham, osiodłał swego osiołka, zabrał ze sobą dwóch służących i Izaaka, swego syna, zabrał drzewa do [spalenia] ofiary, a następnie wybrał się w drogę do miejscowości, którą mu Bóg wskazał.-&U I rzekł [Bóg]: "Weź swego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, i idź do ziemi Moria i tam złóż go na ofiarę na jednym z pagórków, jaki ci wskażę".% } Po tych wydarzeniach wystawił Bóg Abrahama na próbą. Rzekł [bowiem] do niego: "Abrahamie!" On rzekł: "Oto jestem".H$ "Abraham przebywał przez dłuższy czas w ziemi filistyńskiej.c#A !Abraham zasadził drzewo tamaryszkowe w Beersebie i wzywał imienia Jahwe, Boga wiecznego.v"g  Zawarli tedy przymierze w Beersebie. Później Abimelech i Pikol, dowódca, wrócili do ziemi filistyńskiej.U!% Dlatego nazwano to miejsce Beerseba, gdyż tutaj obaj złożyli przysięgę.z o Odpowiedział: "Te siedem jagniąt musisz przyjąć ode mnie, abym miał dowód, że ja wykopałem tę studnię".b? a Abimelech zapytał Abrahama: "Co oznaczają te siedem jagniąt, które odłączyłeś?"4e Abraham odłączył z owiec siedem jagniąt,b? Potem Abraham wziął owce, woły i podarował je Abimelechowi i obaj zawarli przymierze.  Abimelech rzekł: "Nie wiem, kto to uczynił, gdyż ty nie powiadomiłeś mnie o tym, a ja nic o tym nie słyszałem do tej chwili".kQ Abraham zrobił wymówki Abimelechowi z powodu studni z wodą, którą zabrali słudzy Abimelecha.&I Abraham rzekł: "Przysięgam".\3 Przeto przysięgnij mi na Boga, że nie zdradzisz ani mnie, ani mego potomstwa, lecz tak samo życzliwie będziesz się odnosił do mnie i do tej ziemi, na którą przybyłeś, jak ja odniosłem się do ciebie".,S I zdarzyło się w owym czasie, że Abimelech i Pikol, dowódca jego wojska, powiedzieli w ten sposób do Abrahama: "Bóg jest z tobą w tym wszystkim, co czynisz.T# Mieszkał zaś na pustyni Faran, a matka dała mu żonę z ziemi egipskiej.dC Był zaś Bóg z chłopcem, toteż rósł, a mieszkając na pustyni stał się łucznikiem.} Potem otworzył jej oczy i ujrzała studnię z wodą. Poszła do niej i napełniła bukłak wodą, dając pić chłopcu.b? Powstań, podnieś chłopca, weźmij go za rękę, gdyż wyprowadzę z niego wielki lud".=u A Bóg wysłuchał głosu dziecięcia, a anioł Boży zawołał na Hagar z nieba, mówiąc doń: "Co ci, Hagar? Nie bój się, gdyż Bóg wysłuchał głosu dziecka tam leżącego.?y a sama poszła usiąść naprzeciw w odległości rzutu łuku, mówiąc: "Nie mogę patrzeć na śmierć dziecięcia". A gdy ona siedziała naprzeciwko, podniosła głos i płakała.W) Gdy wyczerpała się woda w bukłaku, położyła dziecię pod jednym krzewem,,S Abraham wstał rano i wziął chleb i bukłak wody i dał Hagar, a wkładając na barki dziecię, wydalił ją. Ona odeszła i błąkała się po pustyni Beerseba.R  Z syna twojej służącej wyprowadzą lud, bo i on jest twoim potomkiem".`;  Lecz Bóg rzekł do Abrahama: "Niechaj nie będzie w oczach twych złe, co dotyczy tego chłopca i tej służącej. Posłuchaj tego, co Sara ci powiedziała, gdyż tylko od Izaaka zwać się będzie potomstwo twoje.L   Abrahamowi zaś nie podobało się to, co powiedziała o jego synu. +  I powiedziała do Abrahama: "Wyrzuć tę służącą i jej syna, gdyż nie będzie syn tej służącej dziedzicem razem z moim synem Izaakiem".s a  Sara ujrzała syna Hagar, Egipcjanki, którego zrodziła Abrahamowi, że naśmiewa się z jej syna Izaaka.  Dziecię podrosło i zostało odłączone od piersi. Abraham wyprawił wielką ucztę w dniu, gdy został odłączony od piersi Izaak.  Potem dodała: ,Któż mógłby powiedzieć Abrahamowi, że Sara będzie karmiła dziecię? I oto porodziłam syna w swojej starości".tc Sara rzekła: "Bóg dał mi powód do śmiechu i każdy, kto o tym usłyszy, śmiać się będzie ze mnie".D Abraham miał sto lat, gdy mu się urodził syn jego Izaak.Q Gdy Izaak miał osiem dni, obrzezał go Abraham według rozkazu Bożego.N Abraham nadał swemu synowi, którego mu zrodziła Sara, imię Izaak.oY Poczęła przeto Sara i porodziła Sara sędziwemu Abrahamowi dziecię w oznaczonym przez Boga czasie.b A Jahwe łaskawie wejrzał na Sarę, jak to zapowiedział, i uczynił Sarze to, co obiecał.kQ Bóg bowiem uczynił niepłodnymi wszystkich w domu Abimelecha za [zabranie] Sary, żony Abrahama.zo I modlił się Abraham do Boga, a Bóg uzdrowił Abimelecha, żonę jego i służebnice jego, aby mogły rodzić.F A do Sary zaś rzekł: "Oto dałem bratu twemu tysiąc srebrników, to niech będzie zasłoną oczu dla wszystkich, którzy są z tobą, że jesteś w całej tej sprawie usprawiedliwioną".a= Potem rzekł Abimelech: ,Oto ziemia moja przed tobą, zamieszkaj, gdzie ci się podoba".r~_ Wtedy dał Abimelech Abrahamowi owce, woły, sługi i służebnice, oraz zwrócił mu Sarę, żonę jego.8}k  Gdy zaś Bóg kazał mi wyruszyć z domu ojca mojego na wędrówkę, to powiedziałem do niej: "Bądź tak dobra i mów tam o mnie, dokąd przyjdziemy: Ten jest bratem moim"". )b~~<}}6|| {zzyFxwwHvuutKts r4qeqpooFnn(mll^kukjjiihggfDeeTddmcc\bb}aa=``` _{^^_]]d\\[ZZZ4YYeXXX/WWzVVQUUETT_SSLRQQTPP=OOmO7NNTMMTMLLLKUJuIIWHHGGG/FFxEEzDDDC>BtA|@@7?\>>F=='<_;;:::99*88D77}766554F33N22Z11;00b0!//.w--[,,5++M*))L(''$&%%q$#"""U!!!! CO"p]18) wA0Ln g  w  ! m " 6MqM)cV C "Wyszła Dyna, córka Lii, którą [Lia] urodziła Jakubowi, aby zobaczyć córki tej ziemi.EU !Zbudował też na niej ołtarz i wzywał Boga, Boga Izraela.sTa !Potem nabył trochę ziemi od synów Hemora, ojca Sychema, za sto kesitów i rozbił na niej swój namiot. S !Jakub przybył szczęśliwie do miasta Sychem w ziemi Kanaan po swoim powrocie z Paddan-Aram i zatrzymał się w pobliżu miasta.R !Jakub powędrował do Sukkot, gdzie zbudował sobie mieszkanie oraz szałas dla swej trzody, i dlatego miejscu temu nadano nazwę Sukkot.1Q_ !Ezaw w tym samym dniu odjechał do Seiru.$PC !A Ezaw rzekł: "Pozwól, że pozostawię tobie kilku moich ludzi". [Jakub] zaś odpowiedział: "Na co? Obym znalazł jedynie łaskę w oczach mojego pana!"2O_ !Niechże mój pan jedzie przed sługą swoim, a ja będę powoli jechał za trzodą idącą przede mną i za krokiem dzieci moich, aż przyjdę do mojego pana, do Seiru.KN ! [Jakub] odpowiedział: "Mój pan widzi, że dzieci moje są jeszcze wątłe i że mam owce i krowy, które karmią. Jeśli przez jeden dzień pędziłbym je zbyt szybko, to wyginie cała trzoda.aM= ! [Ezaw] rzekł: "Pozwól, że odejdziemy stąd i powędrujemy, a ja pójdę przed tobą".L+ ! Przyjmijże podarunek mój, jaki posłałem, gdyż Bóg jest łaskaw dla mnie, i jestem zamożny". Tak długo nalegał na niego, aż przyjął.jKO ! Na to powiedział Jakub: "Ależ nie! Jeśli tylko znalazłem łaskę w oczach twoich, weź, proszę, ten dar dla siebie, gdyż widziałem oblicze twoje, jak się patrzy na oblicze Boga, i odniosłeś się do mnie przyjaźnie.[J1 ! Ezaw odpowiedział: "Mam dość, mój bracie! Zatrzymaj to, co należy do ciebie".I !I rzekł Ezaw: "Dla kogo są te wszystkie stada, które spotkałem?" Odpowiedział: "Chciałem znaleźć łaskę w oczach mojego pana".mHU !Zbliżyła się też Lia i jej dzieci, a na końcu zbliżył się Józef i Rachela i oddali pokłon.HG !Zbliżyły się tedy służące i ich dzieci i skłoniły się.0F[ !A podniósłszy oczy swe, ujrzał niewiasty i dzieci i zapytał: "Któż to są ci twoi [ludzie]?" A on odpowiedział: "To są dzieci, które dał Bóg słudze twemu".uEe !Ezaw wybiegł naprzeciw niego, objął go, a rzucając się mu na szyję, ucałował go, i rozpłakali się.iDM !Sam zaś wyszedł przed nich i upadł siedem razy na ziemię, aż się zbliżył do swego brata.oCY !Ustawił na przedzie służące i ich dzieci, potem Lię i jej dzieci, a na końcu Rachelę i Józefa.B % !Jakub podniósł swe oczy i ujrzał, że Ezaw przybył z czterystu ludźmi. Rozdzielił swe dzieci między Lię, Rachelą i obie służące.UA% Wzeszło słońce, gdy odszedł Penuel, a on sam utykał na nogę w biodrze.w@i I dał Jakub miejscu temu nazwę Penuel [mówiąc]: "Zobaczyłem Boga twarzą w twarz, a ocalała dusza moja". ? I zapytał się Jakub, mówiąc: "Wyjaw imię twoje". I rzekł mu: "Dlaczego pytasz o imię moje?" I pobłogosławił mu tamże. > I rzekł: "Nie będziesz się więcej nazywał Jakub, lecz Izrael, ponieważ walczyłeś z Bogiem i z ludźmi i zwyciężyłeś".M= I rzekł do niego: "Jakie jest imię twoje?" Odpowiedział: ,Jakub".<1 I rzekł: "Nie zatrzymuj mię, ponieważ wschodzi jutrzenka". I odpowiedział mu: "Nie będę cię zatrzymywał, o ile tylko mi pobłogosławisz".; I ujrzał, że nie przezwyciężył go, i uderzył w jego staw biodrowy, i rozluźnił się staw biodrowy Jakuba w mocowaniu się z nim.Z:/ I pozostał w tyle Jakub, i mocował się z nim mąż aż do wzejścia jutrzenki.P9 Wziął ich i przeprowadził przez potok, oraz wszystko, co było jego.83 I powstał [Jakub] podczas owej nocy i wziął obydwie swe żony i obydwie [ich] służące i jedenastu swych synów, i przekroczył bród Jabboku.;7s Uprzedzały go te dary, a sam spędził noc w polu.=6u "Tak powiecie: "Oto sługa twój, Jakub, idzie za nami!"" Mówił bowiem: "Uspokoję go darami, które mię uprzedzają. Toteż, gdy ujrzę jego twarz, może podniesie moją twarz"o5Y Dał też rozkaz drugiemu, później trzeciemu, czyli wszystkim, którzy szli za trzodą, mówiąc im:|4s Odpowiesz: "Sługi twego Jakuba. To jest podarek, który posyła mojemu panu Ezawowi, i oto on sam idzie za nami"".33a Potem dał rozkaz pierwszemu, mówiąc: "Gdy Ezaw, mój brat, spotka cię i zapyta, mówiąc: "Od kogo jesteś i dokąd idziesz? Do kogo należy to, co jest przed tobą?"!2= A powierzając w ręce swych sług każdą trzodę z osobna, rzekł do swych sług: "Idźcie przede mną i zachowajcie odstęp między każdą trzodą".1! trzydzieści wielbłądzic karmiących z ich młodymi, czterdzieści krów i dziesięć wołów, dwadzieścia oślic i dziesięć osłów.V0' dwieście kóz, dwadzieścia kozłów, dwieście owiec i dwieście baranków,t/c Tutaj spędził noc, a potem wziął z tego, co nadeszło z jego mienia, na podarek dla Ezawa, swego brata:".? Oto tyś powiedział: "Ja ci uczynię dobrze i rozmnożę potomstwo twoje jako piasek morski, którego nie można policzyć, gdyż jest nieprzeliczony!""-+ Uwolnij mię z ręki mojego brata Ezawa, gdyż mam lęk przed nim, aby przyszedłszy nie pobił mię, nie oszczędzając ani matki, ani dzieci.>,w Mniejszy jestem niż wszelkie zmiłowanie twoje i wierność twoja, której dochowałeś słudze twemu, gdyż przekroczyłem ten Jordan mając jedynie laskę, a teraz mam dwa hufce.-+U Wówczas rzekł Jakub: "Boże mojego ojca Abrahama i Boże mojego ojca Izaaka, Jahwe, któryś powiedział: "Powróć do swej ziemi ojczystej i uczynię ci dobrze!"d*C mówiąc: Jeśli Ezaw napotka jeden hufiec i pobije go, to hufiec pozostały może ocaleć.) Jakub zląkł się bardzo i przestraszył. Później podzielił ludzi swych na dwa hufce oraz trzodę i bydło, tudzież wielbłądy,(7 Wysłańcy powróciwszy do Jakuba, rzekli mu: "Przyszliśmy do twojego brata Ezawa, lecz on idzie naprzeciw ciebie, a ma przy sobie czterystu ludzi".' Mam woły, osły, trzodę, sługi i służące. Wysyłam poselstwo przed moim panem, aby znaleźć łaską w oczach twoich"".&5 I dał rozkaz, mówiąc: "Tak powiecie mojemu panu Ezawowi: Tak mówi twój sługa Jakub: "U Labana przebywałem i pozostawałem u niego aż dotąd.o%Y Później Jakub posłał wysłańców przed sobą do Ezawa, swego brata, do ziemi Seir, do kraju Edom.a$= A ujrzawszy ich, Jakub rzekł: "To jest pole Boga". I dał tej okolicy nazwę Mahanajim.K# Jakub zaś poszedł swoją drogą i napotkali go posłańcy Boży. "  Laban wstał wczesnym rankiem i ucałował swoich synów i swe córki, pobłogosławił je i odszedł. I powrócił Laban do siebie. ! 7- - -  6Później Jakub złożył ofiarę na górze i zaprosił braci do spożycia chleba. I spożywali chleb i spędzili noc na górze.' 5Niech Bóg Abrahama i Bóg Nachora [Bóg ojców ich] rozsądzi między nami". Wówczas Jakub złożył przysięgę na Lęk swego ojca Izaaka.gI 4Świadkiem będzie ten kopiec i świadkiem będzie ta stela, że nie przejdę obok ciebie i obok tego kopca, i obok tej steli, oraz że i ty nie przejdziesz obok mnie i obok tego kopca, i obok tej steli, aby uczynić zło.lS 3Potem Laban rzekł do Jakuba: "Oto kopiec ten i stela ta, którą postawiłem między mną a tobą.>w 2Jeśli będziesz trapił moje córki i jeśli pojmiesz inne żony oprócz moich córek, nie będzie nikogo oprócz nas, ale wiedz, że Bóg będzie świadkiem między mną a tobą!"zo 1oraz Mispa, gdyż powiedział: "Niech Jahwe sądzi między mną a tobą, gdy będziemy ukryci jeden przed drugim.  0- - -F /I nazwał go Laban Jagar-Sahaduta, a Jakub nazwał go Galaad.wi .I rzekł Laban: "Kopiec ten jest dzisiaj świadectwem między mną a tobą!" I dlatego to dano mu imię Galaad9o -Jakub wziął jeden z kamieni i postawił stelę.\3 ,Zawrzyjmy raczej przymierze: ja i ty, aby było świadectwem między mną a tobą!"cA +Laban odpowiedział tak Jakubowi: "Córki twoje są moimi córkami, a synowie twoi są moimi synami, trzoda twoja jest moją trzodą. Cóż więc mogę uczynić dzisiaj córkom moim oraz ich dzieciom, które zrodziły?`; *Jeśliby Bóg ojca mojego, Bóg Abrahama i Bóg Izaaka nie był ze mną, to byś wypuścił mię teraz z próżnymi rękoma. Bóg wejrzał na moją nędzę i na utrudzenie rąk moich i zganił cię w ostatnią noc".2_ )Przez dwadzieścia lat byłem w twoim domu; służyłem ci czternaście lat za dwie twoje córki, a sześć lat za trzodę, zmieniałeś dziesięć razy moją zapłatę.^7 (Mnie to pożerało gorąco dnia oraz zimno nocy, a sen uciekał daleko od moich oczu.H 'Nie przynosiłem ci poszarpanych od zwierząt, ale sam nagradzałem wszelką szkodę, gdyż domagałeś się [wynagrodzenia] z mojej ręki czy to za skradzione we dnie, czy skradzione w nocy. &Oto dwadzieścia lat byłem u ciebie, twoje owce i twoje kozy nie były bezpłodne, nie jadłem baranów z trzody twojej.1] %Przeszukując wszystkie moje sprzęty, cóżeś to znalazł z twoich rzeczy? Połóż tu przed braćmi moimi i przed braćmi twoimi, aby rozsądzili między nami dwoma!#A $Wówczas Jakub rozgniewał się na Labana, mówiąc doń: "Jakiż to mój występek i jaki to mój grzech, że z taką zapalczywością goniłeś za mną?H  #Ona rzekła do swego ojca: "Niechaj się nie gniewa mój pan, że nie mogę przed tobą powstać, gdyż przyszło na mnie to, co się przydarza niewiastom!" Przeszukał i nie znalazł bogów.  "Rachela wzięła bogów i włożyła je do siodła wielbłąda i usiadła na nich. Laban przeszukał cały namiot, ale nie znalazł nic.1 ] !Laban wszedł do namiotu Jakuba, później do namiotu Lii i do namiotu dwóch służących i nie znalazł nic. Wyszedł tedy z namiotu Lii i wszedł do namiotu Racheli.3 a  U kogo zaś znajdziesz bogi twe, nie będzie żył! Wobec braci naszych szukaj, co jest u mnie twego i zabierz to sobie". Jakub nie wiedział, że Rachela skryła [bogi].u e Jakub odpowiedział, mówiąc: "Miałem lęk, gdyż myślałem, że mi zechcesz może odebrać twoje córki!mU A teraz, jeśli chciałeś odejść, tęskniąc za domem ojca twego, to czemu zabrałeś moje bogi?"5e A teraz jest w mojej mocy uczynić ci zło, ale Bóg ojca twego powiedział do mnie wczoraj, mówiąc: "Strzeż się, abyś nie powiedział przeciw Jakubowi nic przykrego".jO Nie pozwoliłeś mi okryć pocałunkami moich synów i moich córek. Nieroztropnie postąpiłeś!1 Czemu skrycie uciekłeś i czemu oszukałeś mię? Czemu nie oznajmiłeś mi, a odesłałbym cię z weselem i ze śpiewem, z bębnami i z cytrami.zo Laban rzekł do Jakuba: "Cóż uczyniłeś? Zwiodłeś mię i uprowadziłeś moje córki, jakoby mieczem pojmane!  Laban dosięgnął Jakuba. Jakub rozbił namiot na jednej górze, a Laban ze swymi braćmi rozbił namiot na drugiej górze Galaad.1 I przybył Bóg do Labana Aramejczyka we śnie nocnym, mówiąc doń: "Strzeż się, abyś nie powiedział przeciw Jakubowi ani dobrze, ani źle".xk Wziął tedy [Laban] swych braci, czyniąc pościg za nim przez siedem dni, i dosięgnął go na górze Galaad.>y Trzeciego dnia doniesiono Labanowi, że Jakub uciekł. Uciekł tedy ze wszystkim, co należało do niego, a przeprawiwszy się przez rzekę [Eufrat] zdążał ku górze Galaad.P~ Jakub zwiódł Labana Aramejczyka, nie oznajmiając mu o swej ucieczce.a}= Laban wyszedł zaś strzyc swe owce, a Rachela zabrała terafim, należące do jej ojca.7|i Zabrał z sobą także swoją trzodę i całą majętność, jaką nabył, a mianowicie [trzodę, jaką nabył w Paddan-Aram], wracając do Izaaka, ojca swego w ziemi Kanaan.X{+ Wstał tedy Jakub i kazał siąść swym dzieciom i swym żonom na wielbłądy.z% Toteż wszelkie mienie, które Bóg zabrał ojcu naszemu, należy do nas i do naszych synów. Czyń tedy to, co ci rozkazał uczynić Bóg!"myU Czyż nie potraktował nas jako obce, gdy nas sprzedał i użył dla siebie to, co otrzymał za nas?x Rachela i Lia odpowiadając, rzekły: "Czyż mamy jeszcze jakiś udział i jakieś dziedzictwo w majętności naszego ojca?;wq  Ja jestem Bóg [który ukazałem ci się] w Betel, gdzie namaściłeś stelę i gdzie złożyłeś mi ślub. Teraz wstań, opuść tę ziemię i wracaj do swej ziemi rodzinnej"".6vg  A on mówił: "Podnieś oczy twoje i przypatrz się, jak wszystkie barany, które wskakiwały na owce, są pstre, cętkowane i krasę, gdyż widzę, jak z tobą postępują!Xu+  A anioł Boży mówił do mnie we śnie: "Jakubie" - i powiedziałem: "Jestem".t+  W czasie gdy trzoda miała począć, podnosiłem oczy moje i widziałem we śnie barany pstre, cętkowane i krasę, które wskakiwały na owce.Ks  W taki sposób Jahwe zabrał ojcu waszemu trzodę i dał ją mnie.vrg Gdy bowiem powiedział w ten sposób: "Pstre [owce] będą twoją zapłatą", to cała trzoda rodziła pstre.}qu Ojciec wasz oszukiwał mnie i zmieniał mi dziesięć razy zapłatę, ale Bóg nie pozwolił wyrządzić mi krzywdy.Dp Wy wiecie, że ze wszystkich sił służyłem waszemu ojcu.o) I powiedział do nich: "Widzę po twarzy ojca waszego, że nie jest on teraz wobec mnie taki, jak dawniej, lecz Bóg mojego ojca jest ze mną.Hn A Jakub kazał przyjść Racheli i Lii w pole do swoich trzód.rm_ Wtedy to Jahwe rzekł do Jakuba: "Wracaj do ziemi twych ojców i do rodziny twojej, a ja będę z tobą".elE I widział Jakub po twarzy Labana, że nie był on już teraz wobec niego taki, jak dawniej.+k S Jakub słyszał, jak synowie Labana mówili: "Jakub zabrał wszystko, co było naszego ojca, i z tego, co było naszego ojca, dorobił się całego tego majątku".j{ +W taki sposób człowiek ten wzbogacił się bardzo i miał dużo trzody, sług i służących, wielbłądów i oślic.i *Nie kładł zaś owych gałązek, ilekroć trzoda była wątła. Tak to wątłe trzody przypadły Labanowi, a mocne Jakubowi.h) )Kiedy poczynały trzody najmocniejsze, wówczas kładł Jakub gałązki w korytach przed oczyma trzody, aby poczynały przed tymi gałązkami.Dg (Owce zaś [białe] oddzielił . Jakub w trzodzie Labana i umieścił je na przedzie trzody prążkowanej i czarnej, swoje natomiast stada trzymał osobno i nie łączył z trzodą Labana.ofY 'Gdy zaś trzody poczynały przed tymi gałązkami, to później rodziły potomstwo pstre i cętkowane.)eM &I położył obdarte gałązki w korytach z wodą, gdzie pojono i gdzie przychodziła trzoda pić, aby je miała trzoda przed oczyma, gdy przyszła do wodopoju.d %I nazbierał Jakub gałązek topolowych, migdałowych i klonowych, i obdarł je z kory, tak że ukazała się białość na gałązkach.~cw $I wyznaczył drogę trzech dni między tą [trzodą] a między [trzodą] Jakuba, i pasł Jakub resztę trzody Labana.Wb) #I jeszcze w tym samym dniu oddzielił kozły pocętkowane i pstre oraz wszystkie kozy cętkowane i pstre, czyli wszystkie, które miały cokolwiek białego, i wszystkie czarne barany, i dał je swoim synom.Fa "Laban rzekł: "Dobrze, niechaj będzie według twego słowa!"x`k !Moje prawo przemówi za mną wtedy, gdy przyjdziesz, abyś obliczył moją zapłatę. Wszystkie [jagnięta], które nie są pstre i cętkowane między kozami i nie są czarne między baranami, będą rzeczą ukradzioną w moim posiadaniu".t_c  Chciałbym dziś obejść całą twą trzodę i wybrać z niej wszystkie jagnięta cętkowane, pstre i wszystkie jagnięta czarne wśród baranów oraz wszystkie [jagnięta] pstre i cętkowane pośród kóz. Taka byłaby moja zapłata.F^ Wtedy Laban rzekł: "Cóż mam ci dać?" A Jakub odrzekł: "Nic nie musisz mi dawać, ale spełnij jedynie moją prośbę, a będę pasł dalej twoją trzodę i będę się nią opiekował.\]3 Miałeś niewiele, gdy przybyłem do ciebie. Odkąd zaś jestem u ciebie, pomnożył się [twój dobytek] znacznie, gdyż Jahwe ci błogosławił. Jednak teraz wypada również, abym myślał o swojej rodzinie".e\E Jakub odrzekł: "Wiesz dobrze, jak ci służyłem i jak wzrósł dobytek twój dzięki mnie.][5 Potem powiedział: "Powiedz, jakiej chciałbyś zapłaty ode mnie, a ja ci ją dam".Z Laban powiedział: "Jeśli znalazłem łaskę u ciebie [zostań]. Przekonałem się bowiem, że Jahwe błogosławił mi dzięki tobie".vYg Daj mi też moje żony i moje dzieci, za które ci służyłem, i odejdę. Wiesz dobrze, jak ci służyłem".X} W tym czasie, gdy Rachela zrodziła Józefa, rzekł Jakub do Labana: "Pozwól mi odejść i wrócić do ziemi rodzinnej.\W3 I nadała synowi imię Józef, prosząc: "Oby Bóg dodał mi jeszcze jednego syna!"UV% I ona poczęła, i zrodziła syna, mówiąc: "Zdjął Bóg ze mnie hańbę".YU- Ale Bóg wspomniał i na Rachelę i wysłuchał ją Bóg, i otworzył jej łono.IT A później zrodziła jeszcze córkę, i nadała jej imię Dyna.1S] I rzekła Lia: "Obdarzył mię Bóg pięknym darem". Teraz będzie już mieszkał mój mąż ze mną, bo mu zrodziłam sześciu synów". I nadała synowi imię Zabulon.DR I znowu Lia poczęła, i zrodziła Jakubowi szóstego syna.Q{ I rzekła Lia: "Dał mi Bóg nagrodę za to, że oddałam moją służącą mężowi". I nadała synowi imię Issachar.bP? Bóg zaś wysłuchał pragnienia Lii, gdyż poczęła i urodziła Jakubowi piątego syna.5Oe A gdy Jakub wracał wieczorem z pola, wyszła Lia na jego spotkanie i rzekła mu: "Do mnie przyjdź, bo nabyłam cię za mandragory mego syna". I spoczął z nią tej nocy.\N3 Ona jej odrzekła: "Czy ci jeszcze mało, że mi zabrałaś mego męża i chcesz mi jeszcze zabrać mandragory syna mego?" Wtedy Rachela rzekła: "Niech więc spocznie z tobą tej nocy za mandragory twego syna".7Mi W czasie żniw, kiedy zbierano zboże, wyszedł Ruben na pole i znalazł mandragory, i przyniósł je matce swojej Lii. Wtedy Rachela rzekła: "Daj mi mandragory syna twego".L}  Lia rzekła: ,Na moje błogosławieństwo, gdyż niewiasty będą mię zwać błogosławioną!" I nadała mu imię Aser.AK  Zilpa, służąca Lii, porodziła drugiego syna Jakubowi.>Jy  Lia rzekła: "Na szczęście!" I nadała mu imię Gad.7Ik  Zilpa, służąca Lii, zrodziła Jakubowi syna.sHa  Ale i Lia, widząc że przestała rodzić, wzięła służącą swą Zilpę i dała ja Jakubowi za żonę.G Rachela rzekła: "Wiodłam nadludzką walkę z siostrą moją i odniosłam nad nią zwycięstwo!" I nadała mu imię Neftali.YF- ? znowu poczęła Bilha, służąca Racheli, i urodziła Jakubowi drugiego syna.E Rachela rzekła: "Bóg rozsądził moją sprawę, gdyż wysłuchał mojego głosu i dał mi syna". I nadała mu imię Dan.3Dc Bilha poczęła i porodziła syna Jakubowi.>Cy Oddała mu tedy Bilhę za żonę i Jakub żył z nią. B Wtedy rzekła: "Mam służącą Bilhę, żyj z nią, a porodzi na moich kolanach i przynajmniej w ten sposób będę miała syna".|As Jakub wybuchnął gniewem i rzekł do Racheli: "Czyż ja jestem na miejscu Boga i czy ja obdarzam cię potomstwem?"@ % Rachela, widząc że nie może dać Jakubowi potomstwa, zazdrościła swej siostrze i mówiła do Jakuba: "Daj mi dzieci, bo inaczej umrę".?- #I jeszcze raz poczęła, i zrodziła syna, mówiąc: "Tym razem będę sławić Jahwe". I dała mu dlatego imię Juda. Wtedy przestała rodzić.*>O "Potem znów poczęła i porodziła syna, mówiąc: "Tym razem mój mąż przywiąże się do mnie, gdyż mu dałam trzech synów". I dlatego dała mu imię Lewi.)=M !I poczęła znowu, i porodziła syna, mówiąc: "Wysłuchał mnie Jahwe, ponieważ byłam odsuniętą i dał mi jeszcze to [dziecię]". I dała mu imię Symeon.<7  Poczęła Lia i urodziła syna, i nazwała imię jego Ruben, mówiąc: "Wejrzał Jahwe na moje upokorzenie, teraz mój mąż będzie mnie miłował".n;W Jahwe widział, że Lia była znienawidzoną, otworzył przeto jej łono, a Rachela była niepłodna.}:u Jakub żył także z Rachelą i miłował Rachelę więcej niż Lię. I służył u Labana jeszcze przez siedem lat.c9A Racheli zaś, swej córce, dał Laban jej własną służącą Bilhę, aby jej służyła.|8s Jakub zgodził się na to i mieszkał przez tydzień z tamtą, a Laban dał mu Rachelę, swoją córkę, za żonę. 7 Mieszkaj z tą przez tydzień, a potem dam ci także i tamtą, ale będziesz za nią służył u mnie jeszcze przez siedem lat".s6a Na to odpowiedział Laban: "Nie ma takiego zwyczaju u nas, aby wydawać za mąż młodszą przed starszą!/5Y Rano zobaczył Jakub, że ma [za żonę] Lię. Rzekł przeto do Labana: "Cóż to uczyniłeś? Czyż nie służyłem u ciebie za Rachelę? Dlaczego mię oszukałeś?"I4 Dał zaś Laban swej córce Lii jej własną służącą Zilpę.f3G Wieczorem zaś wziął Lię, córkę swą, i zaprowadził ją do Jakuba, który żył z nią.M2 Wtedy zaprosił Laban wszystkich ludzi z okolicy i wyprawił ucztę.o1Y I rzekł Jakub do Labana: "Już czas upłynął, daj mi przeto żonę moją, abym z nią żył razem".q0] I służył Jakub za Rachelę przez siedem lat, a wydawały mu się jako dni kilka, gdyż ją miłował.V/' Laban rzekł: "Wolę dać ją tobie niż komu innemu: pozostań tedy u mnie!"s.a Jakub pokochał Rachelę i rzekł: "Będę służył ci siedem lat za Rachelę, młodszą córkę twoją".[-1 Lia miała oczy bez blasku, a Rachela była pięknej postaci i powabnego wyglądu.`,; Laban miał dwie córki: starsza miała imię Lia, a młodsza [nazywała się] Rachela.+5 Potem rzekł Laban do Jakuba: "Czyż dlatego, że jesteś moim krewnym, będziesz mi służył za darmo? Powiedz mi, jaka ci się należy zapłata?"|*s A Laban mówił do niego: "Zaiste jesteś kością moją i ciałem moim!" Zamieszkał u niego Jakub cały miesiąc.O)  Gdy Laban usłyszał tę wiadomość o Jakubie, synu swojej siostry, wybiegł na jego spotkanie, wziął go w ramiona i zabrał do swego mieszkania. Jakub opowiedział Labanowi wszystkie swe sprawy.y(m  Gdy Jakub powiedział Racheli, że jest krewnym jej ojca i synem Rebeki, pobiegła donieść o tym swojemu ojcu.A'  Potem ucałował Rachelę, podniósł głos i zapłakał.3&a  Zaledwie Jakub ujrzał Rachelę, córkę Labana, brata swej matki, i owce Labana, brata swej matki, pobiegł, odsunął kamień i napoił owce Labana, brata swoje] matki.u%e  Gdy jeszcze z nimi rozmawiał, nadeszła Rachela z owcami, należącymi do jej ojca. Była bowiem pasterką. $; Odrzekli: "Nie możemy ich [poić], dopóki nie zbiorą się wszystkie trzody, wtedy odsunie się kamień znad otworu studni, i wówczas napoimy owce".# Wtedy rzekł [Jakub]: "Jeszcze dużo dnia i nie pora przeto na spędzanie trzód, napójcie tedy owce i wypędźcie je na pastwiska!"r"_ Potem zapytał: "Czy zdrowy?" Odpowiedzieli mu: "Zdrowy. A oto nadchodzi Rachela, córka jego, z owcami".O! I rzekł im: "Znacie Labana, syna Nachora?" Odpowiedzieli mu: "Znamy!"f G Powiedział do nich Jakub: "Bracia moi, skąd wy jesteście?" Odrzekli: "Jesteśmy z Haranu".'I Gdy się zeszły wszystkie trzody, odsuwano kamień znad otworu studni i pojono owce, a potem przesuwano kamień z powrotem na otwór studni, na jego miejsce. I ujrzał studnię na polu, a przy niej leżące trzy stada owiec. Z tej studni pojono trzodę, a kamień wielki zamykał otwór studni.G Jakub wybrał się w drogę i przybył do ziemi synów Wschodu. A kamień ten, który postawiłem jako stelę, będzie domem Boga, i z tego wszystkiego, co mi dasz, złożę dziesięcinę dla ciebie".S! i jeśli wrócę w pokoju do domu mego ojca, będzie mi Jahwe Bogiem moim.7i I uczynił Jakub ślub, mówiąc: "Jeśli będzie Bóg ze mną i będzie mię strzegł w czasie podróży, którą odbywam, i da mi chleb do jedzenia i szaty do ubrania się,S! I dał imię miejscu temu Betel, lecz poprzednio miasto nosiło imię Luz.  Jakub powstał wczesnym rankiem, wziął kamień, który miał pod głową, postawił go jako stele i wylał oliwę na jego wierzch.y I zląkł się [Jakub], i powiedział: "O, jak straszne jest to miejsce. To nic innego, jak dom Boga i brama niebios".kQ Jakub obudził się ze snu i rzekł: "Prawdziwie Jahwe jest na tym miejscu, a ja nie wiedziałem".?y Oto ja będę z tobą i będę cię strzegł wszędzie, gdziekolwiek pójdziesz, i sprowadzę cię do tej ziemi, gdyż cię nie opuszczę, aż nie uczynię tego, co ci przyrzekłem".M Potomstwo twoje stanie się liczne jak proch ziemi i rozprzestrzenisz się na zachód i na wschód, na północ i na południe; w potomstwie twoim będą błogosławione wszystkie pokolenia ziemi.'I  I oto Jahwe stanął przed nim i powiedział: "Jestem Jahwe, Bóg ojca twego Abrahama i Bóg Izaaka. Ziemię, na której leżysz, dam tobie i potomstwu twemu.)  Miał wtedy taki sen: Oto drabina stała na ziemi, a wierzchołkiem sięgała nieba, i oto aniołowie Boży wstępowali i zstępowali po niej.9m  Przybył na pewne miejsce i pozostał tu na noc, gdyż słońce już zaszło. Wziął zaś jeden z kamieni tego miejsca i położył sobie pod głowę, i położył się spać.9o  Jakub wyszedł z Beerseby i udał się do Haranu.  I poszedł Ezaw do Ismaela, i wziął sobie za żonę, poza swoimi żonami, Mahalatę, córkę Ismaela, syna Abrahama, siostrę Nebajota.`; I to wiedział Ezaw, że niemiłe są córki Kananejczyków w oczach Izaaka, ojca jego.b ? [Wiedział też], że Jakub usłuchał swego ojca i swej matki i poszedł do Paddan-Aram.e E Ezaw wiedział, że Izaak pobłogosławił Jakubowi i wysłał go do Paddan-Aram, aby wziął sobie tam żonę, a błogosławiąc go, dał mu rozkaz, mówiąc: "Nie bierz sobie za żonę żadnej z córek Kananejczyków".  Tak to Izaak wysłał Jakuba, i odszedł do Paddan-Aram do Labana, syna Batuela, Aramejczyka, brata Rebeki, matki Jakuba.! = I niech tobie użyczy błogosławieństwa Abrahamowego, i potomstwu twemu, byś posiadł ziemię twoich wędrówek, którą przyrzekł Bóg Abrahamowi". 1 A Bóg wszechmogący niech cię obsypie swoimi błogosławieństwami i uczyni cię płodnym i licznym, abyś stał się [ojcem] licznych narodów.  Wstań i idź do Paddan-Aram, do domu Batuela, ojca twojej matki, i weź sobie za żonę jedną z córek Labana, brata twojej matki.   Izaak wezwał Jakuba, pobłogosławił go i dał mu rozkaz, mówiąc: "Nie bierz sobie za żonę żadnej z córek Kananejczyków.4c .Powiedziała Rebeka do Izaaka: "Zbrzydło mi życie z powodu córek Heta. Jeśli Jakub weźmie również żonę z córek Heta, z córek tej ziemi, to nie mam po co żyć".*O -A gdy się odwróci gniew brata twego od ciebie i gdy zapomni, co mu uczyniłeś, poślę i wezwę cię stamtąd. Czemu to mam was tracić obydwu w jednym dniu?"Q ,Pozostaniesz u niego przez jakiś czas, aż przeminie gniew brata twego.b? +Teraz, synu mój, posłuchaj głosu, wstań i uciekaj do Labana, brata mojego, do Haranu.K *Gdy doniesiono Rebece słowa Ezawa, jej syna pierworodnego, wezwała Jakuba, swego syna młodszego, i powiedziała do niego: "Oto Ezaw, brat twój, pragnie się zemścić na tobie i zabić cię.T# )Znienawidził Ezaw Jakuba z powodu błogosławieństwa, którego mu udzielił ojciec jego, i powiedział Ezaw w sercu swoim: "Zbliżają się dni żałoby ojca mego i zabiję wtedy Jakuba, brata mojego".y ("Oto mieszkanie twoje będzie bardzo daleko od żyznej ziemi, i daleko od rosy niebieskiej [spadającej] z góry, z miecza twego żyć będziesz i bratu twemu służyć będziesz. Później jednak, gdy zapragniesz, zrzucisz jarzmo z twojej szyi".9o 'Wtedy Izaak, ojciec jego, odpowiedział mówiąc:P~ &Wtedy odpowiedział Ezaw do ojca swego, mówiąc: "Czyż tylko jedno błogosławieństwo masz, mój ojcze? Pobłogosław również i mnie, mój ojcze!" Potem Ezaw podniósł głos swój i zapłakał.N} %Odpowiadając Izaak Ezawowi, powiedział: "Oto ustanowiłem go panem nad tobą i dałem mu wszystkich braci za sługi, zaopatrzyłem go w zboże i wino! Cóż mogę uczynić dla ciebie, mój synu?"r|_ $I rzekł [Ezaw]: "Czyż nie słusznie dano mu imię Jakub, gdyż oszukał mię już dwa razy! Odebrał mi pierworodztwo, a teraz zabrał mi błogosławieństwo!" I dodał [Ezaw]: "Czyż nie zachowałeś dla mnie błogosławieństwa?"^{7 #A on rzekł: "Twój brat przyszedł podstępnie i wziął błogosławieństwo twoje".z- "Gdy usłyszał Ezaw te słowa ojca swego, krzyknął krzykiem wielkim i gorzkim, mówiąc ojcu swemu: "Pobłogosław także i mnie, mój ojcze!"eyE !Przeraził się niezwykle Izaak, mówiąc: "Któż był ten, który ułowił zwierzynę i przyniósł [potrawę] z niej? Zjadłem ją, zanim przyszedłeś, i udzieliłem mu błogosławieństwa, aby był błogosławiony!"uxe  I powiedział doń ojciec jego: "Kto ty jesteś?" A on odpowiedział: "Jam jest syn twój pierworodny Ezaw".Rw Przygotował również potrawę i przyniósł ją ojcu swemu, i powiedział do niego: "Niechże wstanie mój ojciec i spożyje [potrawę] ze zwierzyny syna swego, aby mi pobłogosławiła dusza twoja!" v Gdy Izaak skończył błogosławić Jakuba, i zaledwie Jakub odszedł od Izaaka, ojca swego, wrócił Ezaw, brat jego, z polowania.|us Niech ci służą ludy i padają przed tobą narody! Bądź panem twoich braci, i niech padają przed tobą synowie matki twojej. Niech będą przeklęci, którzy cię przeklinają, i niech będą błogosławieni, którzy cię błogosławią!"]t5 Niech ci Bóg użycza rosy z nieba i żyzności ziemi oraz obfitości zboża i wina!5se I zbliżył się, i ucałował go, a gdy poczuł zapach szat jego, pobłogosławił go i powiedział: "Oto zapach syna mego jako zapach pola, które pobłogosławił Jahwe.nrW Wówczas powiedział do niego Izaak, ojciec jego: "Przybliż się do mnie i ucałuj mnie, synu mój".(qK I rzekł: "Podaj mi, synu, bym spożył potrawę ze zwierzyny i aby cię błogosławiła dusza moja". I podał mu, i jadł, i przyniósł mu też wino, i pił.Wp) Później zapytał: "Czyś to ty, mój syn Ezaw?" A on odrzekł: "Tak, to ja!"o{ I nie rozpoznał go, gdyż ręce jego były owłosione jak ręce Ezawa, jego brata, i udzielił mu błogosławieństwa.n7 Jakub zbliżył się do Izaaka, ojca swego, a ten go dotknął i powiedział: "Głos [twój] jest głosem Jakuba, ale ręce [twe] są rękami Ezawa".m/ Wówczas rzekł Izaak do Jakuba: "Zbliż się, abym cię mógł dotknąć, synu mój [i poznać], czy to ty jesteś syn mój Ezaw, czy też nie!" w~~}}||P{{IzzJyy8xx&wwqvv_u~tt(srrAqquq oonnHmlll&kk jii1hhZggqffieee&ddcccPbb:baaR```D_^^>^]]W]\\9[[ZYY>XXXLXWW.VVVVVUU>!=6<<-;;r;'::`99[8867*6c554332611W00/s.--,++Z**E))Z('&&x%$$_##>""!!- x[rx=i$d|N;@ w  l] 3*1G] )Siedem krów brzydkich i chudych, które wyszły po tamtych, są siedmioma latami, a siedem kłosów pustych i spalonych przez wiatr wschodni to też siedem lat głodu.F )Siedem tłustych krów to siedem lat, a siedem kłosów pełnych to też siedem łat. Jest to bowiem jeden i ten sam sen.rE_ )Józef rzekł do faraona: "Sen faraona jest jednym [snem]. Oznajmił przez nie Bóg faraonowi, co uczyni.D )I połknęły puste kłosy siedem kłosów pełnych. Opowiedziałem o tym wróżbiarzom, ale nikt nie zdołał dać mi wytłumaczenia".fCG )Oto po nich wyrosło siedem kłosów zeschniętych, pustych i spalonych przez wiatr wschodni.nBW )I znów ujrzałem we śnie, że siedem kłosów wyrosło z jednego źdźbła i były pełne i zdrowe./AY )A chociaż weszły do ich brzucha, to nie można było poznać, że weszły do ich brzucha, gdyż wygląd ich był taki sam, jak poprzednio. Wtedy się przebudziłem.N@ )I pożarły krowy chude i brzydkie siedem pierwszych krów tłustych.? )A siedem innych krów wyszło za nimi, i były nędzne, bardzo brzydkie i chude, jakich nie widziałem w całym kraju egipskim.\>3 )I oto z Nilu wyszło siedem krów tłustych i pięknych i wypasały się w sitowiu.^=7 )Tak zaś opowiedział faraon Józefowi: "Oto we śnie moim stałem nad brzegiem Nilu.<{ )Józef odpowiedział na to faraonowi: "Nie ja, ale Bóg da odpowiedź, która będzie zbawienną dla ciebie, faraonie".b;? )Faraon powiedział do Józefa: "Miałem sen i nie ma nikogo, kto by mi mógł dać jego wytłumaczenie. Ale słyszałem, jak mówiono o tobie, że skoro tylko usłyszysz sen, to zaraz umiesz dać jego wytłumaczenie".!:= )Faraon przez posłańca wezwał do siebie Józefa. Wypuszczono go natychmiast z więzienia, ogolono i zmieniono jego szaty. Potem udał się do faraona.v9g ) Jakie nam dał tłumaczenie, tak się też stało: mnie przywrócono na dawne stanowisko, a jego powieszono".18] ) A był tam z nami młody Hebrajczyk, niewolnik pierwszego kucharza, i opowiedzieliśmy mu [nasze sny], i dał nam obydwom wytłumaczenie naszych snów, jakie mieliśmy.w7i ) Oto w tej samej nocy mieliśmy sen, ja i on, obaj mieliśmy sen, który zawierał dla każdego inne znaczenie.}6u ) Faraon rozgniewał się na swoje sługi i oddał mnie i pierwszego piekarza pod nadzór do domu pierwszego kucharza.d5C ) Wtedy pierwszy podczaszy powiedział faraonowi: "Muszę dzisiaj wyznać moje przekroczenia.m4U )I było jego serce zaniepokojone rano, dlatego wezwał przez posłańców wszystkich wróżbiarzy egipskich i wszystkich mędrców i opowiedział im faraon swoje sny, a nie było nikogo, kto by mógł je wytłumaczyć faraonowi.3 )I połknęły te puste kłosy siedem kłosów zdrowych i pełnych. I przebudził się faraon i oto [poznał], że to był sen.W2) )I oto potem wyrosło siedem kłosów pustych i spalonych przez wschodni wiatr.l1S )I zasnął i miał drugi sen. Oto siedem kłosów wyszło z jednego źdźbła, pełnych i zdrowych.n0W )I pożarły krowy brzydkie i chude siedem krów pięknych i tłustych. Wtedy przebudził się faraon./ )I oto znów wyszło siedem innych krów z Nilu, brzydkich i chudych, i zatrzymały się obok tamtych krów nad brzegiem Nilu.\.3 )I oto z Nilu wyszło siedem pięknych i tłustych krów i wypasały się w sitowiu.Y- / )Po upływie dwóch lat zdarzyło się, że faraon miał sen. Oto stał nad Nilem.U,% (Jednakże pierwszy podczaszy nie wspomniał o Józefie, bo zapomniał o nim.U+% (natomiast pierwszego piekarza kazał powiesić, jak to zapowiedział Józef.u*e (Potem przywrócił pierwszemu swemu podczaszemu jego dawne stanowisko, aby podawał puchar do ręki faraona;S)! (Po trzech dniach obchodzono dzień narodzin faraona. Urządził on ucztę dla całego dworu i podniósł głowę swego pierwszego podczaszego i głowę swego pierwszego piekarza pośrodku swych dworzan.( (Za trzy dni zaś faraon podniesie głowę twoją do góry i powiesi cię na drzewie, a ptaki będą pożerać twe ciało".`'; (W odpowiedzi rzekł Józef: "Takie jest jego znaczenie: Trzy kosze oznaczają trzy dni.H& (A w koszu, który był na samym wierzchu, znajdowało się wszelkiego rodzaju pieczywo, przygotowane przez piekarza dla faraona, a ptactwo wyjadało je z kosza, który był na mojej głowie".5%e (Widząc zaś pierwszy piekarz, że dał pomyślne wyjaśnienie, powiedział do Józefa: "Także i ja we śnie moim [widziałem] trzy kosze białego chleba na mojej głowie. $ (Skrycie bowiem zabrano mnie z kraju Hebrajczyków, a nie uczyniłem nic takiego, iż należało mnie wtrącić do tego więzienia".K# (Jeśli zaś przypomnisz sobie o mnie, gdy ci się będzie dobrze powodziło i jeśli raczysz zachować dla mnie życzliwość, to wspomnij o mnie faraonowi i dopomóż mi wyjść z tego miejsca.="u ( Za trzy dni zaś faraon podniesie twoją głowę i przywróci cię na dawne stanowisko, abyś podawał puchar faraonowi swoją ręką tak, jak dawniej, gdy byłeś jego podczaszym.q!] ( Józef w ten sposób odezwał się: "Takie jest znaczenie twego snu: Trzy gałązki oznaczają trzy dni.  ( I znów miałem w ręku moim puchar faraona, a wziąwszy winne jagody, wyciskałem je do pucharu faraona i podałem puchar faraonowi.' ( A krzew ten miał trzy gałązki, które skoro tylko wypuściły pączki, okryły się kwieciem i [wydały] grona dojrzałych winnych jagód.p[ ( Wtedy pierwszy podczaszy opowiedział swój sen Józefowi. "W czasie mojego snu widziałem krzew winny.N (Odrzekli mu: "Mieliśmy sen, a nie ma tu nikogo, kto by nam go mógł wyjaśnić". A na to rzekł Józef: "Czyż nie jedynie do Boga należą takie wyjaśnienia? Opowiedzcie mi przeto [wasze sny]".4e ("Dlaczego tak zasępione są wasze oblicza?"- (Gdy Józef przyszedł do nich rano i ujrzał, że byli przygnębieni, zapytał urzędników faraona, którzy wraz z nim przebywali w więzieniu:B (Obaj ci [dworzanie] mieli sen, ale każdy z nich miał inny sen tej samej nocy. Inne też znaczenie miał sen podczaszego, a inne - piekarza króla Egiptu, przebywających w więzieniu.r_ (Pierwszy kucharz polecił Józefowi, aby im usługiwał, gdyż mieli być przez pewien czas pod nadzorem.{ (Oddał ich przeto pod nadzór do domu pierwszego kucharza, do więzienia, w którym przebywał jako więzień i Józef.sa (Faraon rozgniewał się na tych swoich urzędników i na pierwszego podczaszego, i na pierwszego piekarza.  (Potem zdarzyło się, że podczaszy i piekarz króla Egiptu dopuścili się przewiny przeciwko swemu panu, królowi Egiptu.0[ 'Przełożony więzienia nie wglądał w to, co było w jego rękach, gdyż Jahwe był z nim i Jahwe sprawił, że wszystko, cokolwiek czynił, miało pomyślny skutek.*O 'Przełożony więzienia bowiem zlecił Józefowi wszystkich więźniów, którzy byli w więzieniu. Wszystko, co tam wykonywano, wykonywało się z jego rozkazu. 'Lecz Jahwe był i tu z Józefem i roztaczał nad nim swą łaskawość, czyniąc go miłym w oczach przełożonego więzienia. 'I kazał pan Józefa pochwycić i wrzucić go do więzienia, gdzie przebywali więźniowie króla. Józef znalazł się w więzieniu.#A 'Gdy jego pan usłyszał te słowa, jakie powiedziała doń jego żona, mówiąc: "Tak to postąpił ze mną twój niewolnik", zapłonął wielkim gniewem.mU 'Ale gdy podniosłam swój głos i krzyczałam, pozostawił suknię swoją przy mnie, a sam uciekł"./ 'Wówczas opowiedziała o tej sprawie w ten sposób: "Niewolnik, Hebrajczyk, którego sprowadziłeś, przyszedł do mnie, aby poswawolić ze mną.\3 'Zatrzymała zaś u siebie szaty Józefa aż do czasu, gdy jej pan wrócił do domu.  'Gdy słyszał, że ja podniosłam głos i krzyczałam, zostawił suknię swą przy mnie, a sam uciekł i wyszedł z domu".U % 'zawołała wszystkich domowników i tak im powiedziała: "Patrzcie, oto sprowadzono tu nam Hebrajczyka, aby swawolił ze mną. Przyszedł do mnie, aby się położyć ze mną, ale ja krzyczałam głośno.O  ' Gdy zaś ona ujrzała, że pozostawił swą suknię i wyszedł z domu, ) ' Pochwyciła go za suknię, mówiąc: "Połóż się ze mną". Lecz on pozostawił suknię swoją w jej ręku, a sam uciekł i wyszedł z domu.  ' I zdarzyło się pewnego dnia, że wszedł do domu, aby wykonywać swą pracę, i że nie było żadnej osoby w tym domu.  ' Mimo że w ten sposób mówiła do Józefa dzień po dniu, nie zgodził się, aby się położyć z nią i aby żyć z nią razem.`; ' Nie ma nikogo innego w tym domu, kto by był większy ode mnie, gdyż niczego mi nie zabrania, jak tylko ciebie, ponieważ jesteś jego żoną. Jakże bym mógł uczynić tak wielkie zło i zgrzeszyć przeciw Bogu?""? 'Lecz on odmówił i powiedział do żony swego pana: "Oto pan mój nie zajmuje się żadną sprawą w swoim domu, ale powierzył mi wszystko, co posiada.y 'Potem zdarzyło się, iż żona pana jego zwróciła swe oczy na Józefa i powiedziała doń: ,Połóż się ze mną".A} 'Oddał w ręce Józefa wszystko, co posiadał, nie zajmując się żadną inną sprawą, jak tylko pokarmem, który się spożywa. Miał zaś Józef piękną postać i piękny wygląd.vg 'Odkąd zaś ustanowił go przełożonym nad domem swoim i nad wszystkim, co posiadał, błogosławił Jahwe domowi Egipcjanina z powodu Józefa, a błogosławieństwo Jahwe rozciągało się na to wszystko, co posiadał w domu i na polu.5 'Znalazł przeto łaskę u niego i był do jego usług, ustanawiając go przełożonym nad całym swym domem, i powierzył mu wszystko, co posiadał.} 'Widział zaś jego pan, że Jahwe był z nim i Jahwe pomagał mu we wszystkim, cokolwiek by czynił, aby się powiodło.cA 'Jahwe zaś był z Józefem, toteż sprowadził szczęście na dom swego pana, Egipcjanina.$ E 'Gdy Józef został przywieziony do Egiptu, kupił go Putyfar, urzędnik faraona, pierwszy kucharz, Egipcjanin, od Ismaelitów, którzy go tutaj przywieźli.j~O &Gdy po nim urodził się jego brat, na którego ręce była czerwona nitka, dano mu imię Zarach.}5 &Gdy jednak to [dziecię] cofnęło swą rękę, wówczas urodził się jego brat. I rzekła: "Czemu uczyniłeś przejście?". I dano mu imię Fares.)|M &Gdy zaczęła rodzić, wyciągnęło rękę jedno dziecię, wówczas położna przywiązała nitkę czerwoną do jego ręki mówiąc: "To urodzi się pierwsze".Z{/ &A gdy nadszedł czas porodu, okazało się, że miała bliźnięta w swym łonie.@z{ &Kiedy zaś Juda rozpoznał [swoje rzeczy], zawołał: "Sprawiedliwsza jest ona ode mnie, gdyż nie dałem jej Seli, mojemu synowi, za żonę". Odtąd już nie obcował z nią więcej.gyI &Gdy ją zaś prowadzono, posłała do swego teścia wiadomość: "Zaszłam w ciążą od tego człowieka, którego własnością są te przedmioty". I dodała: "Zbadaj przeto, do kogo należy pierścień, wstęga i laska".;xq &Po trzech miesiącach doniesiono Judzie: "Tamar, twoja synowa, dopuściła się nierządu i przez to zaszła w ciążę". Na to Juda powiedział: "Wyprowadźcie ją na spalenie".w) &Juda na to powiedział: "Niechże ma mój zastaw. Nie będę przedmiotem jej wzgardy. Posłałem jej koziołka, i nie mogłeś jej odszukać".v7 &Powrócił wtedy do Judy i rzekł: "Nie znalazłem nierządnicy, a także ludzie okoliczni powiedzieli mi, że nie ma w tamtej okolicy nierządnicy".#uA &Pytał się on ludzi okolicznych: "Gdzie jest nierządnica, która siedziała przy drodze do Enaim". A oni odpowiedzieli mu: "Nie było tam nierządnicy".}tu &Juda posłał jej koziołka przez przyjaciela z Odolam, aby odebrał zastaw od tej niewiasty, ale nie odnalazł jej.\s3 &Potem wstała i odeszła, a odsłoniwszy twarz swoją, ubrała się w szaty wdowie.Vr' &Na to on powiedział: "Jakiż zastaw mam ci dać?" Ona zaś odpowiedziała: "Pierścień, wstęgę i laskę, która jest w ręku twoim". Dał jej to, aby mógł obcować z nią. Poczęła wówczas z niego.5qe &On jej na to powiedział: "Poślę ci koziołka z mej trzody". Ona na to rzekła: "Dobrze, ale musisz dać najpierw zastaw do tego czasu, aż mi go [koziołka] przyślesz".lpS &Pochylił się do niej na drodze i rzekł: "Pozwól, proszę cię, abym żył z tobą". Nie wiedział, że to była jego synowa. Ona zaś odpowiedziała mu: "Cóż dasz mi za to, że ci zezwolę, abyś mógł obcować ze mną?"Yo- &Juda, ujrzawszy ją, sądził, że to nierządnica, gdyż zakryła twarz swoją.\n3 &Zdjęła ona wówczas swe wdowie szaty i zakryła się zasłoną, a zakrywszy się, usiadła przy wejściu do Enaim, przy drodze do Tamny. Widziała bowiem, że Sela już dorósł, i nie otrzymała go za męża.kmQ & Doniesiono o tym Tamar, mówiąc jej: "Oto twój teść udaje się do Tamny na strzyżenie owiec".Cl & Po upływie dłuższego czasu umarła córka Suy, żona Judy. Gdy Juda pocieszył się [po tej stracie], poszedł ze swoim przyjacielem Hirą z Odollam do strzygących jego owce w Tamna.k & Wówczas Juda rzekł do Tamar, swej synowej: "Pozostań jako wdowa w domu ojca twego, aż syn mój, Sela, urośnie". Mówił zaś dlatego, iż się lękał, aby nie umarł także i on, jak i jego bracia. I odeszła Tamar, i zamieszkała w domu ojca swego.[j1 & To zaś, co czynił, było złym w oczach Jahwe, więc zesłał na niego śmierć.Ci & Lecz Onan wiedział, że to potomstwo nie będzie należało do niego, toteż ilekroć obcował z żoną brata swego, wypuszczał na ziemię nasienie, aby nie dać potomstwa bratu swemu.h! &Wówczas Juda rzekł do Onana: "Mieszkaj z żoną twego brata i spełniaj z nią obowiązek małżeński, oraz daj potomstwo bratu twemu".kgQ &Lecz Her, pierworodny syn Judy, był zły w oczach Jahwe, toteż Jahwe zesłał na niego śmierć.Yf- &Juda dał Herowi, swemu synowi pierworodnemu, żonę, która miała imię Tamar.heK &I znowu porodziła syna, i dała mu imię Sela. Przebywała zaś w Achzib, gdzie go porodziła.Hd &Poczęła potem znowu i porodziła syna, i dała mu imię Onan.:cq &Poczęła i porodziła syna, i dała mu imię Her.{bq &Tam Juda ujrzał córkę pewnego Kananejczyka, który nazywał się Sua. Pojął ją za żonę i mieszkał z nią.a 9 &Zdarzyło się zaś w tym to czasie, że Juda odłączył się od swych braci i udał się do pewnego człowieka z Odollam, który nazywał się Hira.d`C %$A Madianici sprzedali go w Egipcie Putyfarowi, urzędnikowi faraona, pierwszemu kucharzowi.g_I %#Na próżno trudzili się wszyscy synowie jego i wszystkie córki pocieszyć go, ale nie mógł się uspokoić, lecz nieustannie powtarzał: "Już niepocieszony pójdę do grobu za moim synem". Płakał za nim jego ojciec.r^_ %"I rozdarł szaty swoje Jakub i przywdział potem szaty żałobne, opłakując syna swego przez wiele dni.] %!Oglądnąwszy ją [Jakub] zawołał: "Ach to jest tunika mojego syna. Pożarł go dziki zwierz, Józef poszarpany na kawałki".:\o % Potem kazali posłańcowi zanieść tę tunikę z rękawami swojemu ojcu i powiedzieć mu: "Znaleźliśmy to, zobacz, prosimy cię, czy to jest tunika twego syna, czy też nie".X[+ %A oni wzięli tunikę Józefa, i zabiwszy koziołka, zanurzyli ją w jego krwi.mZU %Wróciwszy zaś do braci swoich, powiedział do nich: "Chłopca już nie ma, a ja dokąd się udam?"fYG %Gdy Ruben przyszedł do studni, nie było już Józefa w studni. Rozdarł przeto szaty swoje.(XK %Wtedy nadeszli madianiccy kupcy, a [bracia] wyciągnąwszy Józefa ze studni, sprzedali go Ismaelitom za dwadzieścia srebrników, a ci zawieźli go do Egiptu.W9 %Sprzedajmy go raczej Ismaelitom i nie podnośmy rąk naszych przeciwko niemu, gdyż jest naszym bratem i naszym ciałem". I usłuchali go bracia jego.Vy %Juda rzekł wówczas do swych braci: "Co za zysk będziemy mieli, jeśli zabijemy brata naszego, a jego krew ukryjemy.kUQ %Potem usiedli, aby spożyć posiłek. Podniósłszy zaś swe oczy, ujrzeli karawanę Ismaelitów, nadchodzącą z Galaadu. Wielbłądy zaś ich były obładowane wonnościami, balsamem, gumą pachnącą. Jechali oni do Egiptu.pT[ %Potem rzuciwszy się na niego, wrzucili go do studni. Studnia zaś była pusta i nie było w niej wody.|Ss %Zaledwie zbliżył się Józef do swoich braci, ściągnęli z Józefa tunikę z rękawami, którą miał na sobie.kRQ %Następnie powiedział do nich Ruben: ,Nie rozlewajcie krwi, ale wrzućcie go do tej studni, która jest na pustyni, a nie podnoście na niego swej ręki. [Mówił zaś dlatego], aby wyratować go z ich ręki i oddać go ojcu.hQK %Słysząc to Ruben, usiłował wyratować go z ich rąk, mówiąc: "Nie pozbawiajmy go życia".P %Zabijmy go i wrzućmy do studni, a powiemy, że dzikie zwierzę pożarło go, i ujrzymy, że bez znaczenia są jego sny".AO %Mówili zaś jeden do drugiego: "Oto nadchodzi marzyciel.VN' %I ujrzeli go z daleka, i zanim się zbliżył do nich, postanowili go zabić.,MS %I odpowiedział ten człowiek: "Oni odeszli stąd, gdyż ich słyszałem, jak mówili: "Pójdziemy do Dotain"". Poszedł Józef za braćmi i znalazł ich w Dotain.[L1 %Odpowiedział mu: "Szukam braci moich! Powiedz mi, proszę cię, gdzie oni pasą".`K; %A gdy błąkał się na polu, spotkawszy go jakiś człowiek, zapytał: "Kogo szukasz?"J %I powiedział: "Idź, proszę cię, zobacz, jak się powodzi braciom twoim i jak się chowa trzoda i przynieś mi o tym wiadomość".!I= % Izrael rzekł do Józefa: "Wiesz, że bracia twoi pasą trzodę w Sychem. Chodźże, gdyż chcę cię posłać do nich". A on odrzekł: "Jestem gotów".?H{ % Jego bracia poszli paść trzodę swego ojca do Sychem.gGI % Gdy bracia płonęli ku niemu zazdrością, to ojciec zachowywał w pamięci jego opowiadanie.gFI % Gdy opowiedział o tym ojcu swemu i braciom swoim, zganił go ojciec, mówiąc: "Cóż to za sen, który miałeś? Czyż to ja, matka twoja i bracia twoi przyjdziemy do ciebie i upadniemy na ziemię w hołdzie dla ciebie?"&EG % Miał jeszcze inny sen i opowiedział także o nim braciom swoim. "Śniło mi się jeszcze, że słońce, księżyc, jedenaście gwiazd hołd mi składało".D- %I rzekli doń bracia jego: "Czyż będziesz królował nad nami i rządził nami?" ? znienawidzili go jeszcze bardziej z powodu tych jego snów./CY %oto gdyśmy byli zajęci wiązaniem snopów na polu, podniósł się mój snop i powstał. A wówczas odwróciły się snopy wasze i składały hołd snopowi mojemu".A %Oto historia Jakuba. Józef będąc młodzieńcem osiemnastoletnim pasał trzodę ze swymi braćmi, a synami Bilhy i Zilpy, które były żonami jego ojca. I doniósł Józef ojcu swemu o złej opinii, jaką posiadali.M=  %Jakub zaś mieszkał w krainie wędrówek swego ojca, w kraju Kanaan.< $+książę Magdiel, książę Hiram. Oto książęta z mieszkających w ziemi ich własności. Ten Ezaw jest ojcem Edomitów.;;s $*książę Kenaz, książę Teman, książę Mibsar,<:u $)książę Oholibama, książę Ela, książę Finon,9' $(A oto imiona książąt Ezawa według ich pokoleń, według ich miejsc i według ich imion: książę Tamna, książę Alwa, książę Jetet,87 $'I umarł Balanan, syn Akbora, i królował na jego miejsce Adar, a imię miasta jego Fau i imię żony jego Meetabel, córka Matredy, [syna] Mezaaba.G7 $&Umarł Saul, i królował na jego miejsce Balanan, syn Akbora.L6 $%Umarł Samla, i królował na jego miejsce Saul znad rzeki Rehobot.E5 $$I umarł Adad, i królował na jego miejsce Samla z Masreki. 4 $#Umarł Husam, i królował na jego miejsce Adad, syn Bedada, [który] pokonał Madianitów na polu Moab, a imię miasta jego Awit.R3 $"I umarł Jobab, i królował na jego miejsce Husam z ziemi Temańczyków.K2 $!Umarł Bela, i królował na jego miejsce Jobab, syn Zery z Bosry.I1 $ Królował w Edomie Bela, syn Beora, a imię miasta jego Denaba.f0G $A oto królowie, którzy królowali w ziemi Edom, przed panowaniem króla nad synami Izraela.q/] $książę Dison, książę Ezer, książę Disan, książęta Hurytów, książęta w swojej ziemi Seir.e.E $Oto książęta Hurytów: książę Lotan, książę Sobal, książę Sibeon, książę Ana,&-I $Ci synowie Disana: Hus i Aram.5,g $Ci są synowie Ezera: Bilean i Zawan, i Akan. + $- - -9*o $A oto synowie Any: Dison i Oholibama, córka Any. ) $A oto synowie Sibeona: Aja i Ana. Ten [to jest] Ana, który znalazł wody ciepłe na pustyni, gdy pasł osły Sibeona, ojca swojego.D( $A oto synowie Sobala: Alwan i Manahat, i Ebal, Sefo i Onam.C' $Byli synowie Lotana: Hori i Haman i siostra Lotana, Temna.V&' $i Dison, i Ezer, i Disan. Ci są książęta Hurytów, synowie na ziemi Edom.U%% $Oto synowie Seira Huryty, mieszkańcy ziemi: Lotan i Sobal, i Sibeon, i Ana,>$y $Ci są synowie Ezawa i ci ich książęta, czyli Edom.#/ $I oto synowie Oholibamy, żony Ezawa: książę Jehus, książę Jahelam, książę Kore. Oto są książęta Oholibamy, córki Any, żony Ezawa.="u $I oto synowie Raguela, syna Ezawa: książę Nahat, książę Zera, książę Samma, książę Miza. Oto są książęta Raguela w ziemi Edom, oto są synowie Basemat, żony Ezawa.z!o $książę Kore, książę Gatam, książę Amalek. Oto są książęta Elifaza w ziemi Edom, oto są synowie Ady. - $Ci są książęta synów Ezawowych; synowie Elifaza, pierworodnego Ezawowego: książę Teman, książę Omar, książę Sefo, książę Kenaz,y $A byli ci synowie Oholibamy, córki Any, córki Sibeona, żony Ezawa. Urodziła ona Ezawowi Jehusa, Jahelama i Korego.a= $ A oto synowie Raguela: Nahat i Zera, Samma i Miza. Ci byli synowie Basemat, żony Ezawa.sa $ A Temna była konkubiną Elifaza, syna Ezawa, i urodziła Elifazowi Amaleka. Oto synowie Ady, żony Ezawa.A $ I byli synowie Elifaza: Teman, Omar, Sefo, Gatam i Kenaz.fG $ I te są imiona synów Ezawa: Elifaz, syn Ady, żony Ezawa, Raguel, syn Basemat, żony Ezawa.?{ $ Te są pokolenia Ezawa, ojca Edomitów, na górze Seir.9o $I zamieszkał Ezaw na górze Seir [Ezaw to Edom]. $Mieli bowiem posiadłości dużo i nie mogli z sobą mieszkać, i nie mogła ziemia pomieścić ich razem z powodu ich trzód.vg $Potem wziął Ezaw żony swoje i swoich synów i córki, i wszystkich ludzi z domu swego, i wszystko, co posiadał, i zwierzęta, i wszystek nabytek, który zdobył w ziemi Kanaan, i poszedł do ziemi Seir od oblicza Jakuba, brata swego.~w $Oholibama urodziła Jehusa, Jahelama i Korego. Ci są synowie Ezawa, którzy urodzili się jemu w ziemi kananejskiej.F $I urodziła Ada Ezawowi Elifaza, a Basemat urodziła Raguela.6i $i Basemat, córkę Ismaela, siostrę Nebajota. $Ezaw pojął żony swoje z córek kananejskich: Adę, córkę Elona Hetejczyka, i Oholibamę, córkę Any, syna Sibeona Huryty,+ U $Te są pokolenia Ezawa, czyli Edoma. #Izaak, będąc już starym i sytym życia, został przyłączony do swego ludu. I pochowali go jego synowie Ezaw i Jakub.1_ #Izaak miał wtedy sto osiemdziesiąt lat.1 #A potem Jakub przybył do swego ojca Izaaka, do Mamre, do Kirjat-Arba, czyli Hebronu, gdzie [niegdyś] mieszkał Abraham, a potem również Izaak.tc #Synowie Zilpy, służącej Lii: Gad i Aser. Są to synowie Jakuba, którzy mu się narodzili w Paddan-Aram.: q #Synowie Bilhy, służącej Racheli: Dan i Neftali.+ S #Synowie Racheli: Józef i Beniamin.[ 1 #Synowie Lii: pierworodny syn Jakuba Ruben, Symeon, Lewi, Juda, Issachar i Zabulon.@ { #A gdy przebywał w tej okolicy, zdarzyło się, że Ruben zbliżył się do Bilhy, do żony ojca swego, i obcował z nią; Izrael dowiedział się o tym. Synów Jakuba było dwunastu.F  #Izrael wyruszył w drogę i rozbił namioty poza Migdal-Eder.nW #Jakub ustawił kamień pamiątkowy na jej grobie. Kamień ten stoi na grobie Racheli po dziś dzień.R #Rachela umarła i została pochowana na drodze do Efrata, czyli Betlejem.zo #Ona umierając, w ostatniej chwili swego życia, nazwała swego syna Ben-oni, lecz ojciec dał mu imię Beniamin.sa #I kiedy urodziła w wielkich bólach, rzekła do niej położna: ,Już się nie lękaj, bo oto masz syna!" #Po wyruszeniu z Betel, gdy mieli jeszcze sporo drogi do miasta Efrata, Rachela zaczęła rodzić. Miała zaś poród bardzo ciężki.U% #Jakub dał więc temu miejscu nazwę Betel, gdzie Bóg przemawiał do niego.  #A Jakub postawił stelę na tym miejscu, gdzie Bóg do niego mówił. I złożył na nim ofiarę z płynów, wylewając nań oliwę.[1 # Potem Bóg oddalił się od niego z tego miejsca, na którym do niego przemawiał.vg # Ziemię, którą dałem Abrahamowi i Izaakowi, daję tobie; daję ją również twemu przyszłemu potomstwu".:o # Potem Bóg rzekł do niego: "Ja jestem Bóg Wszechmogący. Bądź płodny i rozmnażaj się. Niechaj powstanie z ciebie wiele narodów i niechaj królowie zrodzą się z ciebie.)~M # I rzekł Bóg do niego: "Imię twe jest Jakub! Odtąd nie będą cię zwać Jakubem, dlatego że będziesz miał imię Izrael". I tak to otrzymał imię Izrael.l}S # Bóg ukazał się znów Jakubowi po jego powrocie z Paddan-Aram i udzielił mu błogosławieństwa.| #Wtedy to zmarła Debora, piastunka Rebeki i pochowano ją w pobliżu Betel pod dębem, który dlatego otrzymał nazwę: Dąb Płaczu.{ #zbudował tam ołtarz i nazwał to miejsce ,Bóg z Betel"; tu bowiem ukazał się mu Bóg, kiedy uciekał przed swym bratem.]z5 #Jakub, przybywszy do Luz w ziemi Kanaan, czyli do Betel, wraz ze wszystkimi ludźmi,tyc #A gdy wyruszyli w drogę, padł wielki strach na okoliczne miasta, tak że nikt nie ścigał synów Jakuba.x9 #Oddali więc Jakubowi wszystkie cudze bogi, które posiadali, oraz kolczyki, które nosili w uszach, i Jakub zakopał je pod dębem w pobliżu Sychem.$wC #Pójdziemy bowiem do Betel i tam zbuduję ołtarz Bogu, który mnie wysłuchał w czasie mej niedoli i wspomagał w czasie podróży, gdziekolwiek byłem".#vA #Rzekł wówczas Jakub do swoich domowników i do wszystkich, którzy byli z nim: "Porzućcie bogi cudze, które macie; oczyśćcie się i zmieńcie szaty. u = #Rzekł Bóg do Jakuba: "Wstąp do Betel i tam zamieszkaj. Wznieś tam ołtarz Bogu, który ci się ukazał, gdy uciekałeś przed twoim bratem, Ezawem".Nt "I rzekli: ,Czyż jako wszetecznicy mieli nadużywać siostry naszej?""s? "Wówczas rzekł Jakub do Symeona i Lewiego: ,Zasmuciliście mnie i przynieśliście mi wstyd wobec mieszkańców tej ziemi: wobec Kananejczyków i Ferezejczyków. Mamy [tylko] niewielką liczbę ludzi, toteż gdy wystąpią przeciwko mnie i uderzą na mnie, zginę ja i ród mój".hrK "I cały ich majątek oraz dzieci ich i żony wzięli [do niewoli] i doszczętnie ograbili domy.[q1 "Owce ich, woły i osły ich oraz wszystko, co było w mieście i na polu, zabrali.kpQ "nni] synowie Jakuba przyszli do pobitych i ograbili miasto, dlatego że zgwałcono siostrę ich.bo? "Również Hemora i Sychema, syna jego, zabili ostrzem miecza, a wziąwszy Dynę, odeszli.Vn' "I stało się dnia trzeciego, gdy cierpieli [największy] ból, wzięli dwaj synowie Jakuba, Symeon i Lewi, bracia Dyny, każdy miecz swój i weszli śmiało do miasta, i zamordowali wszystkich mężczyzn.$mC "I usłuchali Hemora i Sychema, syna jego, wszyscy wychodzący z bramy miasta swego, i obrzezali się wszyscy mężczyźni wychodzący z bramy miasta swego. l "Trzoda ich, majętność ich i wszystko bydło czyż nie [będzie] nasze? Na to tylko [zgódźmy się], a będą mieszkać z nami".Bk "Ale tylko pod tym warunkiem zgadzają się ci ludzie mieszkać z nami, byśmy byli jednym ludem, że zostanie obrzezany wśród nas każdy mężczyzna, podobnie jak i oni są obrzezani.]j5 ""Ludzie ci miłują pokój, niechże więc mieszkają w tej ziemi i niech wędrują po niej, gdyż ziemia nasza jest dość przestronna dla nich; córki ich pojmiemy sobie za żony, a córki nasze wydamy za nich.pi[ "Wówczas przyszedł Hemor i Sychem, syn jego, do bramy swego miasta, i rzekli do mężów miasta swego:h1 "Nie odkładał tedy młodzieniec wypełnienia tego warunku, bo rozmiłował się w córce Jakuba i był bardzo szanowany w całym domu ojca swego.Hg "I spodobała się mowa ich Hemorowi i Sychemowi, synowi Hemora.gfI "A jeśli nie usłuchacie nas, byście się obrzezali, zabierzemy córkę naszą i odejdziemy".e "Wówczas będziemy dawać wam córki nasze, a pojmiemy córki wasze; będziemy mieszkać z wami i będziemy jednym ludem.d "Tylko pod tym warunkiem zgodzimy się, jeśli chcecie być do nas podobni, i obrzezany zostanie wśród was każdy mężczyzna.c "Rzekli im: "Nie możemy spełnić tej prośby i nie możemy dać siostry naszej mężowi nieobrzezanemu, bo to obelżywa rzecz u nas.}bu " Synowie Jakuba odpowiedzieli podstępnie Sychemowi i Hemorowi, ojcu jego, dlatego że zgwałcił ich siostrę Dynę.|as " Nałóżcie wysokość wiana i upominku, a dam wam, cokolwiek zechcecie, dajcie mi [tylko] to dziewczę za żonę".}`u " Rzekł też Sychem do ojca jej i braci: "Obym mógł znaleźć łaskę w oczach waszych! Dam wam, czego zażądacie._ " I będziecie mieszkać z nami, a ziemia ta będzie należała do was; pozostańcie tu, poruszajcie się swobodnie i osiadajcie na niej".o^Y " I spowinowaćcie się z nami: córki wasze będziecie wydawać za nas, a pojmijcie sobie nasze córki.]y "Wówczas Hemor rzekł do nich: "Sychem, syn mój, przylgnął swą duszą ku siostrze waszej. Dajcie mu ją za żonę.J\ "Synowie Jakuba wrócili z pola, i słysząc o tym, zasmucili się i rozgniewali bardzo, że tę nikczemność uczynił [Sychem] wobec Izraela, leżąc z córką Jakuba, jak się nie postępuje.U[% "Wówczas przyszedł do Jakuba Hemor, ojciec Sychema, aby z nim porozmawiać.Z# "Jakub dowiedział się o zgwałceniu swej córki Dyny. Jego synowie przebywali na polu z trzodą, toteż milczał Jakub aż do ich powrotu.ZY/ "Potem rzekł Sychem do Hemora, ojca swojego: "Weźmij mi to dziewczę za żoną".X "I przylgnęła dusza jego do Dyny, córki Jakuba, i rozmiłowawszy się w dziewczęciu, mówił czule do tegoż dziewczęcia.W "Wówczas ujrzał ją Sychem, syn Hemora Hiwwity, księcia tej ziemi, porwał ją, położył się z nią i dokonał gwałtu. T~~=}}C|{{Ezzhyy(xx w8vuu>tt4ss,rr/qqLpooenn_nmsllJkk>jjEiiwhhrgfff,eedKc|cbVaa[`__R^^^]\U[ZZ&YXX4WW-VtVTT0SJRQQPPOkNhMLLVL K==t< ,Lecz ten rzekł: "Dalekie jest to ode mnie, abym miał tak postąpić. Jedynie ten, u którego znaleziono puchar, będzie moim niewolnikiem. Wy zaś wszyscy wracajcie w pokoju do waszego ojca".q=] ,Wówczas Juda powiedział: "Cóż powiemy, mój panie? Cóż powiemy, aby się usprawiedliwić. To Bóg dopatrzył się winy u sług twoich. I oto będziemy wszyscy niewolnikami naszego pana. My i ten, u którego znaleziono puchar".{<q ,I powiedział do nich Józef: "Coście uczynili, czy nie wiecie, że taki człowiek jak ja zna się na wróżbie?"r;_ ,Juda i jego bracia weszli do domu Józefa. Ten tu jeszcze przebywał. I padli wszyscy przed nim na twarz.R: , Wówczas rozdarli swe szaty, a objuczywszy swe osły, wrócili do miasta.9% , On zaś przeszukiwał [wory], zaczynając od najstarszego z nich, a kończąc na najmłodszym. I znalazł wreszcie puchar w worze Beniamina.G8 , Wszyscy śpiesznie zdjęli na ziemię swe wory i otworzyli je.<7s , I odpowiedział: "Dobrze, stanie się według waszych słów. Jedynie ten, u którego znajdzie się [puchar], stanie się moim niewolnikiem, wy zaś wszyscy nie poniesiecie kary".6} , Ten przeto z twoich sług, u którego odnajdzie się ta rzecz, poniesie śmierć, a my staniemy się niewolnikami pana".H5 ,Wszak pieniądze, które znaleźliśmy w naszych worach, przywieźliśmy do ciebie z ziemi Kanaan. Jakżeż przeto moglibyśmy się dopuścić kradzieży złota albo srebra z domu swego pana.4 ,Oni mu odrzekli: ,.Dlaczego pan mówi w ten sposób. Dalekie to jest od nas, sług twoich, byśmy mieli dokonać takiego czynu.33c ,On ich dobiegł i powiedział im te słowa. 2 ,Dlaczego skradliście mi srebrny puchar, z którego mój pan pije i dokonuje wróżby. Czyniąc to, postąpiliście niegodziwie"".^17 ,Po ich wyjściu z miasta, gdy nie odjechali jeszcze daleko, rzekł Józef do przełożonego swego domu: "Wstań, biegnij za tymi mężami, a gdy ich dobiegniesz, powiedz" im: "Dlaczego oddajecie mi złem za dobro.I0 ,Jak tylko zaświtał poranek, odesłano tych mężów z osłami.'/I ,Mój zaś puchar, srebrny puchar, włóż na wierzch wora najmłodszego [z tych mężów] razem z pieniędzmi za zboże". I uczynił według poleceń Józefa.B.  ,Później [Józef] dał rozkaz przełożonemu domu swego: "Napełnij wory tych mężów żywnością, ile jej tylko zdołają zabrać, i włóż każdemu na wierzch jego wora pieniądze.+-Q +"Potem kazał im zanieść dania, które były przed nim. Danie dla Beniamina było pięć razy większe od dań innych [jego braci]. Ucztowali wtedy i pili z nim.=,u +!Usiedli zaś naprzeciw niego pierworodny na podstawie prawa pierworodztwa, najmłodszy na podstawie znów swej młodości, a patrząc jeden na drugiego, zdumieli się ci mężowie.P+ + I podano dla niego osobno, a osobno dla nich, również osobno dla Egipcjan, którzy jedli z nim. Egipcjanie bowiem nie mogą jeść razem z Hebrajczykami, albowiem byłoby to wstrętem dla Egipcjan.d*C +Potem obmył twarz swoją i wrócił. A opanowując się, powiedział: "Podajcie posiłek".()K +Przerwał nagle rozmowę Józef, gdyż się wzruszyło serce jego na widok brata. Zaczynając zaś łzy ronić, poszedł do swego pokoju i tam się wypłakał.l(S +Podniósł swe oczy [Józef] i ujrzał Beniamina, swego brata, syna swej matki. I powiedział: "Czy to brat wasz najmłodszy, o którym wspominaliście mi?" Potem powiedział: "Oby Bóg otaczał cię swoją łaską, mój synu". ' +Oni odrzekli: "Twój sługa, nasz ojciec, cieszy się dobrym zdrowiem i dotąd żyje". Potem poklękali i rzucili się [na ziemię].& +On pytał o zdrowie, a potem rzekł: "Czy zdrowy jest wasz stary ojciec, o którym wspominaliście mi? Czy jeszcze żyje?"{%q +Gdy Józef wrócił do domu, złożyli mu swe podarki, jakie mieli w swych rękach, i upadli przed nim na ziemię.$ +Oni zaś przygotowali podarki, oczekując przybycia Józefa w południe, gdyż dowiedzieli się, że mieli razem z nim spożyć posiłek.#7 +Wprowadził zaś ten mąż [przybyłych] mężów do domu Józefa i dał im wody, aby obmyli nogi swoje, następnie dał też paszę dla ich osłów.R" +On zaś rzekł: "Bądźcie spokojni, nie lękajcie się, to Bóg wasz, Bóg ojca waszego dał wam skarb do worów waszych. Wasze pieniądze wróciły do mnie". Potem kazał przywieść do nich Symeona.!+ +I przynieśliśmy również z sobą i inne pieniądze, aby zakupić pożywienia. My nie wiemy, kto nam pieniądze włożył do naszych worów".M  +Gdyśmy przybyli do gospody i otwarli nasze wory, każdy z nas znalazł pieniądze na wierzchu naszego wora. A były to nasze pieniądze, dobrze odważone, i przynieśliśmy je z powrotem z sobą.F +"Łaskawy panie! Myśmy tu już raz byli po zakup żywności.ue +A zbliżywszy się do męża, który był przełożonym [w domu] Józefa, rzekli doń przy wejściu do domu:+Q +Przerazili się wielce ci mężowie, gdy ich wprowadzono do domu Józefa i mówili [do siebie]: ,Zapewne z powodu pieniędzy, jakie włożono do naszych worów poprzednim razem, teraz nas prowadzą. Rzucą się na nas i napadną na nas, aby wziąć nas do niewoli razem z naszym dobytkiem".hK +Uczynił ten mąż, jak mu zlecił Józef i wprowadził [przybyłych] mężów do domu Józefa.y +Gdy Józef zobaczył, że Beniamin był z nimi, powiedział do przełożonego nad swoim domem: "Wprowadź tych mężów do mojego domu, każ zabić jakąś zwierzynę i przygotować ją, gdyż ci mężowie spożyją ze mną posiłek w południe".) +Wzięli tedy mężowie dary i podwójną sumę pieniędzy, oraz Beniamina i śpiesznie pojechali do Egiptu, i stanęli przed obliczem Józefa.@{ +Bóg wszechmogący niechaj dopomoże wam znaleźć łaskawość u tego męża, aby wam pozwolił powrócić z bratem waszym i Beniaminem, a ja pozostanę zupełnie pozbawiony dzieci".M + Zabierzcie też waszego brata i wyjeżdżajcie zaraz do tego męża..W + Weźcie z sobą podwójną sumę pieniędzy, zabierając z sobą także i te pieniądze, jakie włożono na wierzch do worów waszych; być może, była to pomyłka./Y + Wówczas powiedział do nich ich ojciec Izrael: "Jeśli się tak sprawa przedstawia, uczyńcie w ten sposób: Zabierzcie do worów waszych najcenniejsze płody tej ziemi. Zanieście w darze temu człowiekowi trochę wonnej żywicy, trochę miodu, balsamu, gumy pachnącej, owoców i migdałów.H + Jeślibyśmy nie zwlekali, to już wrócilibyśmy tu dwa razy".b? + Ja ręczę za niego. Ode mnie możesz domagać się odpowiedzialności. Jeśli nie przywiózłbym go do ciebie z powrotem i nie stawił go przed twoim obliczem, to gotów jestem być obwiniony przez całe moje życie.5e +Potem powtórnie rzekł Juda do swego ojca Izraela: "Poślij ze mną młodzieńca tego, a zaraz pojedziemy, abyśmy uratowali życie i nie pomarli my, ty oraz nasze dzieci.) +Powiedzieli mu: "Sam ten mąż dopytywał się dokładnie o nas, o rodziny nasze, pytając: "Czy żyje jeszcze ojciec wasz? Czy macie brata?" Dawaliśmy zaś odpowiedzi na jego pytania. Bo czyż mogliśmy przypuszczać, że powie: "Przywiedźcie z sobą brata waszego"".mU +Na to powiedział Izrael: "Czemu postąpiliście tak źle, mówiąc temu mężowi, że macie brata".5e +Jeśli zaś nie jesteś gotów wysłać, to nie możemy jechać, ponieważ ten mąż powiedział do nas: "Nie będziecie mogli oglądać mojego oblicza bez waszego brata"".eE +Jeśli jesteś gotów wysłać naszego brata z nami, to pojedziemy, aby zakupić żywności.1 +Wtedy tak odezwał się Juda: "Ten mąż oświadczył nam surowo i uroczyście: "Nie będziecie mogli oglądać mojego oblicza bez waszego brata". 3 +A gdy wyczerpały się zapasy zboża, które przywieźli z Egiptu, rzekł do nich ich ojciec: "Jedźcie jeszcze raz i zakupcie trochę żywności".7  m +W ziemi [kananejskiej] panował ciężki głód. # *&Odpowiedział [Jakub]: "Nie może pojechać syn mój z wami, ponieważ brat jego nie żyje i on sam pozostał przy życiu. Gdyby jego spotkało nieszczęście w czasie podróży, na którą się wybieracie, to sprawicie, że ja, starzec, wstąpię w smutku do grobu".' I *%Ruben powiedział wtedy do swego ojca: "Możesz kazać zabić obu moich synów, jeśli nie przywiozę go tobie. Oddaj go w moje ręce, a ja go wrócę tobie".O  *$Powiedział do nich wtedy Jakub, ich ojciec: "Pozbawiacie mię dzieci. Józefa już nie ma, nie ma też i Symeona, a teraz pragniecie zabrać Beniamina. Tak to spadają na mnie wszystkie te sprawy".-U *#Gdy zaczęli opróżniać swe wory, każdy znalazł w worze swoim sakiewkę z pieniędzmi. Gdy zaś ujrzeli oni i ich ojciec swoje sakiewki, przerazili się bardzo.9m *"Przyprowadźcie zaś do mnie najmłodszego brata, abym poznał, że nie jesteście szpiegami, ale uczciwymi ludźmi. Wtedy uwolnią waszego brata i wrócicie do waszej ziemi"".}u *!Wtedy odpowiedział nam człowiek, który jest rządcą tego kraju: "Przez to poznam, że jesteście uczciwi: Zostawcie jednego brata waszego u mnie, a sami jedźcie, zabierając z sobą zboże potrzebne do ochrony przed głodem rodzin waszych.|s * Było nas dwunastu braci, synów naszego ojca, jednego nie ma, a najmłodszy jest obecnie przy ojcu w ziemi Kanaan.I *Powiedzieliśmy mu: Jesteśmy uczciwi i nie jesteśmy szpiegami.q] *"Człowiek, który jest rządcą tego kraju, przemawiał do nas surowo i wziął nas za szpiegów kraju.xk *Po powrocie do swego ojca Jakuba, do ziemi Kanaan, opowiedzieli wszystko, co się im przydarzyło, mówiąc mu:nW *Powiedział wtedy do braci swoich: "Zwrócono mi moje pieniądze. Oto znajdują się one w moim worze ze zbożem". Wówczas przestało im bić serce, gdyż tak się przerazili. Mówili zaś do siebie: "Oto, co nam uczynił Bóg".+ *Gdy jeden z nich otworzył w gospodzie swój wór, ażeby dać pożywienie swojemu osłu, ujrzał pieniądze swe na wierzchu wora [ze zbożem].A *A oni włożyli zboże na swe osły i odjechali stamtąd.3~a *Następnie Józef rozkazał, aby napełniono zbożem ich wory, aby włożono do wora każdego z nich pieniądze i aby dano im na drogę żywność. I wykonano ten rozkaz.:}o *[Józef] oddalił się od nich i wypłakał się, później zaś, powróciwszy do nich, rozmawiał z nimi. A wziąwszy Symeona spośród nich, kazał go związać na ich oczach.e|E *Nie wiedzieli zaś oni, że Józef ich rozumiał, gdyż [dotąd] rozmawiali przez tłumacza.K{ *Wtedy Ruben tak się odezwał: "Czyż nie mówiłem wam, aby nie popełniać tej zbrodni przeciw temu młodzieńcowi? Lecz nie chcieliście mnie słuchać. Teraz domaga się zapłaty jego krew".7zi *Wtedy zaczęli mówić jeden do drugiego: ,Zaiste, wyrządziliśmy krzywdę naszemu bratu, gdyż patrząc na jego utrapienie, gdy wołał o litość, nie wysłuchaliśmy go".y% *Potem przywiedźcie do mnie najmłodszego brata, aby się okazało, że zawierały prawdę wasze słowa. Nie umrzecie, jeśli to uczynicie". x *Jeśli jesteście uczciwi, to jeden z was pozostanie w więzieniu, a wy zabierzcie zboże, aby zapobiec głodowi waszych rodzin.w *Po trzech dniach w ten znów sposób powiedział Józef do nich: ,Uczyńcie to, a pozostaniecie przy życiu. Boję się Boga.Cv *Następnie kazał ich zamknąć na trzy dni do więzienia.qu] *Wyślijcie przeto jednego z was, aby przywiózł brata waszego, a was wtrącę do więzienia. W ten sposób wyjaśni się, czy zawierały prawdę wasze słowa. A jeśli nie, to na życie faraona [przysięgam], jesteście szpiegami".~tw *Oto próba, jakiej się was podda. Na życie faraona! Nie wyjedziecie stąd, aż przyjedzie tu wasz brat najmłodszy.^s7 *Józef znów rzekł: "A jednak jest tak, jak wam powiedziałem, jesteście szpiegami. r; * Na to rzekli: "Twoi słudzy byli dwunastoma braćmi. Byliśmy synami jednego męża z Kanaanu, najmłodszy pozostał przy ojcu, a jednego już nie ma".Tq# * On tedy im rzekł: "Nie. Przyszliście wypatrzyć tajemnice naszego kraju".tpc * Wszyscy jesteśmy synami tego samego męża i jesteśmy uczciwymi ludźmi. Twoi słudzy nie są szpiegami".Ro * Odpowiedzieli mu: "Nie, panie, twoi słudzy przybyli po zakup żywności. n; * Wtedy Józef przypomniał sobie sny, jakie miał o nich, i rzekł do nich: "Jesteście szpiegami. Przybyliście po to, aby wypatrzyć tajemnice kraju".Gm *Tak tedy Józef poznał swych braci, choć oni go nie poznali.>lw *Józef, zobaczywszy braci swoich, poznał ich, ale sam nie dał się im poznać. Zapytał ich surowo: "Skąd przybywacie?" Oni odpowiedzieli: "Z ziemi kananejskiej po zakup zboża".+kQ *Józef rządził krajem [egipskim] i sprzedawał zboże wszystkim mieszkańcom tego kraju. Gdy także przybyli bracia Józefa, padli przed nim twarzą na ziemię.wji *Przybyli tedy synowie Izraela po zakup zboża razem z innymi, gdyż głód srożył się w ziemi kananejskiej.i1 *Nie posłał zaś Jakub Beniamina, brata Józefa, z innymi jego braćmi, gdyż myślał sobie: ,Może mu się przydarzyć jakieś nieszczęście".Jh *I pojechało dziesięciu braci Józefa po zakup zboża w Egipcie. g *Potem powiedział: ,Słyszałem, że jest zboże w Egipcie. Jedźcież tam i zakupcie zboża dla nas, abyśmy żyli, a nie pomarli".rf a *Gdy Jakub dowiedział się, że jest zboże w Egipcie, powiedział do synów swoich: "Czego wypatrujecie?"e )9Przychodzili ludzie z całej ziemi do Egiptu, aby kupować zboże od Józefa, gdyż wzmagał się głód na całej ziemi.d7 )8Głód ogarnął całą ziemię, i otwarł Józef wszystkie spichrze, sprzedając zboże Egipcjanom, w miarę jak głód wzrastał w ziemi egipskiej.;cq )7Gdy potem w całej ziemi egipskiej nastał głód, wówczas wołał lud do faraona o chleb, a faraon mówił do całego Egiptu: "Idźcie do Józefa, a co wam powie, to czyńcie".b! )6wówczas nadeszło siedem lat głodu, jak to zapowiedział Józef. I był głód na całej ziemi, ale w całej ziemi egipskiej był chleb.Ia )5Gdy zaś skończyło się siedem lat urodzaju w ziemi egipskiej,i`M )4Synowi zaś młodszemu dał imię Efraim: "Bóg uczynił mnie płodnym w kraju mego utrapienia". _ )3Józef nadał starszemu imię Manasses: "Gdyż Bóg pozwolił mi zapomnieć o moim nieszczęściu i o wszystkim w domu ojca mojego". ^ )2Przed nadejściem lat głodu urodziło się Józefowi dwóch synów, których mu porodziła Asenat, córka Potifera, kapłana z On.u]e )1Józef nagromadził tyle zboża, ile jest piasku w morzu, aż przestano je zliczać, gdyż było bez liczby.@\{ )0Gromadził przeto żywność przez siedem lat pomyślnych, jakie miała ziemia egipska, i składał żywność w miastach, gromadząc w każdym mieście żywność z pól okolicznych.C[ )/Podczas siedmiu lat pomyślnych ziemia obrodziła obficie.Z% ).Józef miał trzydzieści lat, gdy stanął przed faraonem, królem Egiptu. Wyszedłszy Józef od faraona zwiedził całą ziemią egipską.8Yk )-Faraon nadał też Józefowi imię Safenat-Paneach. I dał mu za żonę Asenat, córkę Potifera, kapłana z On. Wtedy to Józef zaczął objeżdżać całą ziemię egipską.!X= ),Potem powiedział faraon do Józefa: ,Ja jestem faraonem, ale bez twego pozwolenia nikt nie podniesie ani ręki, ani nogi w całej tej ziemi egipskiej".QW )+I kazał mu zasiąść na najlepszy rydwan, jaki miał po swoim [rydwanie], i polecił wołać przed nim: "Abrek". W ten sposób został [Józef] ustanowiony przełożonym nad całą ziemią egipską.&VG )*Wtedy zdjął faraon pierścień ze swej ręki i włożył go na rękę Józefa, i kazał go przybrać w bisiory i włożyć na jego szyję łańcuch złoty.nUW ))I powiedział jeszcze faraon do Józefa: "Ustanawiam cię przełożonym nad całą ziemią egipską".!T= )(Ty będziesz przeto [przełożonym] nad domem moim, a na mój rozkaz złoży ci hołd cały mój lud. Przewyższę cię jedynie ja sam przez mój tron".S) )'Potem powiedział faraon do Józefa: ,Ponieważ Bóg pouczył cię o tym wszystkim, dlatego nie ma mądrzejszego i roztropniejszego od ciebie. R )&Faraon w ten sposób powiedział do swych dworzan: "Czyż znajdzie się mąż taki jak ten, który by miał w sobie ducha Bożego?"JQ )%I spodobały się te słowa faraonowi i wszystkim jego dworzanom.P# )$W ten sposób winna być przechowana żywność dla kraju na siedem lat głodu, które przyjdą na Egipt, aby kraj nie wyginął z głodu".7Oi )#I nagromadzą wszelaką żywność podczas tych lat urodzajnych, które przyjdą, i na zlecenie faraona pozbierają zboże w miastach dla ich wyżywienia, i będą go strzec.'NI )"Winien też faraon ustanowić przełożonych nad tym krajem, którzy będą pobierać piątą część zbiorów kraju egipskiego podczas siedmiu lat urodzaju.rM_ )!Teraz przeto winien sobie faraon upatrzyć męża zdolnego i mądrego i postawić go nad krajem egipskim.L} ) Ponieważ zaś sen powtórzył się faraonowi dwa razy, to [znaczy], że Bóg już to postanowił i wnet to Bóg wykona.K )Nie będzie się już wiedziało o urodzajach w kraju z powodu głodu, który nadejdzie, gdyż będzie on bardzo dotkliwy. J )Po nich zaś nadejdzie siedem lat głodu i zapomni się zupełnie o urodzaju w kraju egipskim, gdyż głód będzie niszczył kraj.MI )Oto przyjdzie siedem lat wielkiego urodzaju w całym kraju egipskim.YH- )Oto słowo, które oznajmiłem faraonowi: To, co Bóg uczyni, ukazał faraonowi. ~}}7|{{zz yyxbww9vvEutt;ss,rRqpoo>n%m[ll-kkNjj8ii:hhgff?eete#dd>cccHbbb,aaV`k__M^]]E\\h[[[#ZYXXXWW8VhUqU:TSS>==3 @ w I H dc =9Potem Ja was wyprowadzę do ziemi, którą obiecałem pod przysięgą Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. Zaiste, Ja Jahwe, dam ją wam na własność"".I wezmę sobie was za mój lud, i będę wam Bogiem, i przekonacie się, że Ja Jahwe, Bóg wasz, uwolniłem was spod jarzma egipskiego.5~ePrzeto powiedz synom izraelskim: "Ja jestem Jahwe! Uwolnię was od jarzma egipskiego i wybawię was z niewoli, i wyswobodzę was wyciągniętym ramieniem i surowymi karami.}Ja także usłyszałem jęk synów izraelskich, których Egipcjanie obciążyli robotami, i wspomniałem na moje przymierze.| Ponadto ustanowiłem też przymierze moje z nimi, że im dam kraj Kanaan, kraj ich wędrówek, gdzie przebywali jako przybysze.~{wJa objawiłem się Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi jako Bóg Wszechmocny, ale imienia mego, Jahwe, nie objawiłem im.JzBóg rozmawiał z Mojżeszem i powiedział doń: "Jam jest Jahwe.{I usłuchają słów tych. I pójdziesz razem ze starszymi z Izraela do króla Egiptu i powiecie mu: Jahwe, Bóg Hebrajczyków, objawił się nam. Pozwól nam odbyć drogę trzech dni poprzez pustynię, abyśmy złożyli ofiary Bogu naszemu Jahwe.F=Postanowiłem tedy wywieść was z ucisku w Egipcie i [zaprowadzić] do ziemi Kananejczyka, Hetyty, Amoryty, Ferezyjczyka, Chiwity i Jebuzyty, czyli do ziemi opływającej mlekiem i miodem.W<)Idź, a gdy zbierzesz starszych Izraela, powiesz im: Objawił mi się Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba i powiedział: Nawiedziłem was i [ujrzałem], co wam uczyniono w Egipcie.U;%Mówił dalej Bóg do Mojżesza: "Jahwe, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba przysłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia. : Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: "JESTEM, KTÓRY JESTEM". I dodał: "Tak powiesz synom Izraela: "Jam jest" posłał mię do was".K9 Mojżesz zaś rzekł Bogu: "Oto pójdę do synów Izraela i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mię do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, to cóż im mam powiedzieć?"=8u A On [Bóg] powiedział: "Ja będę z tobą. Znakiem zaś dla ciebie, że jesteś powołany, będzie to, że po wyprowadzeniu ludu tego z Egiptu oddasz pokłon Bogu na tej górze".v7g A Mojżesz odrzekł Bogu: "Kimże jestem, bym miał iść do faraona i wyprowadzić synów Izraela z Egiptu?"d6C Idź przeto teraz, oto wysyłam cię do faraona, i wyprowadź lud mój, Izraela, z Egiptu". 5 Teraz oto doszło wołanie synów Izraela do mnie, bo też naocznie przekonałem się o cierpieniach, jakie im zadają Egipcjanie.k4QZstąpiłem, aby go wyrwać z jarzma egipskiego i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa mlekiem i miodem, na miejsce Kananejczyka, Hetyty, Amoryty, Ferezyjczyka, Chiwity i Jebuzyty.(3KJahwe mówił: "Dosyć napatrzyłem się udręce ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemięzców, znam tedy dobrze jego uciemiężenie.32aPowiedział jeszcze [Jahwe]: "Jam jest Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba". Mojżesz zasłonił oblicze swe, bał się bowiem ujrzeć Boga.1Rzekł mu: "Nie zbliżaj się tu. Zdejm sandały z swoich nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą"..0WGdy zaś Jahwe ujrzał, że [Mojżesz] się zbliżał, aby [lepiej] mógł ujrzeć, zawołał doń Bóg: "Mojżeszu, Mojżeszu!" On zaś odpowiedział: "Oto jestem".v/gRzekł wtedy Mojżesz: "Zbliżę się, aby ujrzeć lepiej to dziwne zjawisko, dlaczego nie spala się krzew"..!Wtedy ukazał mu się anioł Jahwe w płomieniu ognia w środku krzewu. I widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego.- 5Gdy Mojżesz pasał owce teścia swego Jetry, kapłana Madianitów, zawiódł pewnego razu owce w głąb pustyni i przyszedł do góry Bożej Horeb.D,Spojrzał Bóg na synów Izraela i ulitował się nad nimi.o+YI wysłuchał Bóg ich wołania, pamiętał bowiem o swoim przymierzu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem.&*GPo długim czasie umarł król Egiptu. Synowie Izraela narzekali na swoją ciężką pracę i jęczeli, a narzekanie na ciężką pracę dochodziło do Boga.f)GI urodziła mu syna, i dał mu imię Gersom, bo mówił: "Jestem cudzoziemcem w ziemi obcej".n(WMojżesz zgodził się zamieszkać u tego człowieka, a ten dał mu Seforę, córkę swą, za żonę.'+Rzekł wówczas do córek: "A gdzie on jest, i czemu pozostawiłyście tego człowieka? Zawołajcie go, aby przyszedł pożywić się chlebem".w&iOdpowiedziały: "Egipcjanin obronił nas przed pasterzami i naczerpał też wody dla nas i dla naszej trzody".f%GA gdy wróciły do Raguela, ojca swego, zapytał je: "Dlaczego wracacie dziś tak wcześnie?"t$cAle nadeszli pasterze i odpędzili je. Mojżesz wtedy powstał, wziął je w obronę i napoił ich trzodę.#A kapłan Madianitów miał siedem córek, i przyszły czerpać wodę i napełniły koryto, aby napoić trzodę swego ojca./"YFaraon usłyszał o tej sprawie i usiłował stracić Mojżesza. Uciekł tedy Mojżesz przed faraonem i udał się do kraju Madian, i zatrzymał się tam przy studni.c!AA ten mu odpowiedział: "Któż cię ustanowił naszym przełożonym i rozjemcą? Czy chcesz mię zabić, jak zabiłeś Egipcjanina?" Przeląkł się Mojżesz i pomyślał: "Z całą pewnością sprawa się ujawniła".   I przyszedł znowu nazajutrz, gdy dwaj Hebrajczycy kłócili się z sobą. I rzekł do napastnika: "Czemu bijesz twego rodaka?"zo Rozejrzał się więc na wszystkie strony, a widząc, że nie ma nikogo, zabił Egipcjanina i ukrył go w piasku.<s Pewnego dnia Mojżesz, już dorosły, poszedł odwiedzić swych rodaków i zobaczył, jak ciężko pracują. Ujrzał też Egipcjanina katującego pewnego Hebrajczyka, jego rodaka.3 Gdy chłopiec podrósł, zaprowadziła go do córki faraona, i był dla niej jak syn. Dała mu imię Mojżesz, mówiąc: "bo wydobyłam go z wody".,S Córka faraona tak jej powiedziała: "Weź to dziecię i wykarm je dla mnie, a ja dam tobie za to zapłatę". Wówczas niewiasta zabrała dziecię i wykarmiła je.mU"Idź" - powiedziała jej córka faraona. Pobiegła wówczas dziewczyna poszukać matki dziecięcia.*OSiostra dziecięcia rzekła wtedy do córki faraona: "Chcesz, a pójdę poszukać wśród kobiet Hebrajczyków karmicielki, która by wykarmiła ci to dziecię?"yA otworzywszy [kosz], zobaczyła dzieciątko płaczące. Ulitowała się nad nim mówiąc: "Jest to mały Hebrajczyk".KI zeszła ku rzece córka faraona, aby się wykąpać, a jej służebne przechadzały się nad brzegiem rzeki. Gdy spostrzegła kosz pośrodku sitowia, posłała służebną, aby go przyniosła.T#Siostra zaś dziecięcia stała z dala, aby widzieć, co się z nim stanie.*OA nie mogąc ukrywać go dłużej, wzięła kosz z papirusu, powlekła go żywicą i smołą, a włożywszy weń dziecię, umieściła w sitowiu na brzegu rzeki.r_Poczęła owa niewiasta i urodziła syna, a widząc, że jest piękny, ukrywała go przez trzy miesiące.a ?Pewien człowiek z pokolenia Lewiego pojął za żonę jedną z niewiast swego pokolenia.. YFaraon wydał wtedy całemu narodowi rozkaz: "Wszystkich nowo narodzonych chłopców Hebrajczyków należy wyrzucić do rzeki, a pozostawić przy życiu dziewczęta".Z 1Ponieważ położne bały się Boga, również i ich rodziny stawały się liczne.j QBóg błogosławił położnym, a lud [izraelski] stawał się coraz liczniejszy i potężniejszy.8 mOne odpowiedziały faraonowi: "Niewiasty Hebrajczyków nie są podobne do niewiast Egipcjan. Zdrowe są one, toteż rodzą wcześniej, zanim zdoła przybyć do nich położna".~ yI wezwał król Egiptu położne, mówiąc do nich: "Czemu tak czynicie i czemu pozostawiacie chłopców przy życiu?"  Lecz [położne] lękały się Boga i nie wykonały rozkazu króla Egiptu, pozostawiając przy życiu nowo narodzonych chłopców.G   "Jeśli będziecie przy porodach niewiast hebrajskich, to patrzcie na płeć noworodka. Jeśli będzie chłopiec, to winniście go zabić, a jeśli dziewczynka, to zostawcie ją przy życiu".  I powiedział król Egiptu do położnych Hebrajczyków, z których jedna nazywała się Sifra, a druga Pua, mówiąc im:.  Yi czynili im życie nieznośne przez uciążliwą pracę przy glinie i cegle oraz przez różne prace na polu. Do tych wszystkich prac przymuszano ich nielitościwie.L   Egipcjanie nielitościwie zmuszali synów Izraela do ciężkich prac   Ale im więcej uciskano Izraela, tym bardziej rozmnażał się i rozrastał, co jeszcze potęgowało nienawiść do synów Izraela. 5 Ustanowiono nad Izraelem przełożonych robót, aby go uciskali ciężkimi pracami. Budowano wówczas dla faraona miasta na składy: Pitom i Ramzes.A  Wydajmy przeciw niemu zarządzenie, ażeby się przestał rozmnażać. W wypadku bowiem wojny mógłby się połączyć z naszymi wrogami w walce przeciw nam, aby wyjść z tego kraju".c C I rzekł do swego narodu: "Oto lud synów Izraela liczniejszy jest i potężniejszy od nas.M Lecz rządy w Egipcie objął nowy władca, który nie znał Józefa. !A synowie Izraela rozradzali się, pomnażali się, potężnieli i umacniali się coraz bardziej, tak że napełnił się nimi cały kraj.V )[Po jakimś czasie] umarł Józef i wszyscy bracia jego, i całe to pokolenie.f IByło zaś wszystkich potomków Jakuba siedemdziesiąt osób, Józef zaś już był w Egipcie.  ?Dan, Neftali, Gad i Aser.$ GIssachar, Zabulon i Beniamin;! ARuben, Symeon, Lewi, Juda;w~ mOto imiona synów Izraela, którzy razem z Jakubem przybyli do Egiptu. Każdy zaś przyszedł z swoją rodziną:t}c 2Józef umarł mając sto dziesięć lat, i namaszczono go wonnościami, i złożono go do trumny w Egipcie.v|g 2Józef zobowiązał wówczas braci pod przysięgą: "Gdy Bóg was nawiedzi, to zabierzcie stąd moje kości".6{g 2Potem rzekł Józef braciom swoim: "Umieram, ale nawiedzi was Bóg i wyprowadzi was z tego kraju do ziemi, którą obiecał pod przysięgą Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi".z 2Widział zaś Józef u Efraima dzieci trzeciego pokolenia, dzieci Makira, syna Manassesa, [które] zrodziły się na kolanach Józefa.ay= 2Józef mieszkał w Egipcie razem z rodziną swego ojca. Józef żył sto dziesięć lat.yxm 2Nie obawiajcie się, ja będę żywił was i wasze dzieci". Potem ich pocieszał i rozmawiał z nimi serdecznie.-wU 2Wyście zamierzali zło przeciwko mnie, a Bóg postanowił uczynić z tego dobro, aby dokonać tego, co się zdarzyło w tym dniu: zachować przy życiu liczny lud.Uv% 2Lecz Józef im rzekł: "Nie lękajcie się! Czyż ja jestem na miejscu Boga?_u9 2Jego bracia rzucili się przed nim i powiedzieli: "Oto jesteśmy twoimi niewolnikami".xtk 2"Powiedzcie Józefowi: Daruj swoim braciom zbrodnię i grzech, jakich się dopuścili przeciw tobie". Teraz przeto daruj występek nam, którzy czcimy Boga ojca twego". A Józef rozpłakał się [gdy zwrócono się] doń z takimi słowami.csA 2I posłali do Józefa ze słowami: "Twój ojciec przed śmiercią dał nam takie zlecenie:2r_ 2Bracia Józefa widząc, że umarł ich ojciec, rzekli: "Na pewno Józef z nieprzyjaźnią odniesie się do nas i zechce postąpić z nami tak, jak my jemu uczyniliśmy".q+ 2Po złożeniu swego ojca do grobu powrócił Józef do Egiptu ze swoimi braćmi i ze wszystkimi, którzy pojechali z nim na pogrzeb swego ojca.(pK 2 Ponieśli go synowie jego do Kanaanu i pochowali w grocie Makpela, którą kupił Abraham wraz z polem od Efrona Hetejczyka na grób rodzinny, naprzeciw Mamre.4oe 2 A uczynili z nim synowie tak, jak im rzekł.sna 2 Mieszkający w tej okolicy Kananejczycy widzieli tę uroczystość żałobną w Goren Atad i mówili: "Uroczystość żałobna u Egipcjan". Przeto nazwano miejscowość tę Abel Misraim, a znajduje się ona po drugiej stronie Jordanu.Lm 2 I przybyli do Goren Atad, który się znajduje po drugiej stronie Jordanu. Tutaj urządzili wielką i uroczystą lamentację, a [Józef] obchodził potem przez siedem dni żałobę po swoim ojcu.Vl' 2 Pojechali z nim i jeźdźcy i rydwany, toteż był liczny kondukt pogrzebowy.ska 2Cały dom Józefa, bracia jego i dom ojca jego. Pozostały w ziemi Gessen jedynie dzieci, trzody i bydło.j 2I pojechał Józef pochować swojego ojca, i pojechali z nim wszyscy słudzy faraona, starsi domu jego i wszyscy starsi ziemi egipskiej.Ni 2Faraon rzekł: "Jedź i pochowaj swego ojca, jak cię zaprzysiągł".xhk 2"Ojciec mój powiedział w ten sposób, zaprzysięgając mnie: oto umieram, pochowaj mnie w grobie moim, który wykopałem w ziemi Kanaan". Chciałbym tedy pojechać [do Kanaanu] i pochować mojego ojca. Po wykonaniu tego zaraz powrócę".2g_ 2Gdy przeminęły dni żałoby po nim, rzekł Józef w ten sposób do domowników faraona: ,Jeśli znalazłem łaskę w waszych oczach, to powiedzcie tak do uszu faraona:f{ 2Po upływie czterdziestu dni, gdyż tyle dni trwało namaszczenie, opłakiwali go Egipcjanie przez dni siedemdziesiąt.re_ 2Potem Józef polecił swym sługom i lekarzom namaścić ojca wonnościami, i namaścili lekarze Izraela.Nd  2Józef padł na oblicze swego ojca i płakał nad nim, i całował go.|cs 1!Gdy Jakub skończył dawać synom zlecenia, złożył swe nogi na łożu i skonał, i został dołączon do ojców.Xb+ 1 Kupno pola i groty, która się tam znajduje, zostało dokonane u synów Heta".ay 1Tam pochowano Abrahama i Sarę, żonę jego, tam pochowano Izaaka i Rebekę, żonę jego, tam też pochowałem i Lię.`3 1w grocie znajdującej się na polu Makpela, naprzeciw Mamre, w ziemi Kanaan, na polu, które kupił Abraham od Efrona Hetejczyka na rodzinny grób.0_[ 1Później dał im zlecenie, mówiąc: "Chciałbym być przyłączony do moich przodków, pochowajcie mnie przeto przy ojcach moich, w grocie na polu Efrona Hetejczyka,0^[ 1To są wszystkie dwanaście pokoleń Izraela. Oto, co powiedział im ojciec ich, gdy ich błogosławił, a błogosławił ich każdego oddzielnym błogosławieństwem.R] 1Beniamin, wilk drapieżny, rano pożarł łup, wieczorem rozdziela łup".E\ 1błogosławieństwami kłosów i kwiatów, błogosławieństwami gór odwiecznych. Urodzaje pagórków wiecznych, niech one zstąpią na głowę Józefa, i na czoło księcia braci swoich.g[I 1Dzięki Bogu ojca twego, który ci też pomoże, dzięki Bogu Wszechmocnemu, który ci pobłogosławi: błogosławieństwami niebios z góry, błogosławieństwami głębin morskich, błogosławieństwami piersi i żywota,Z! 1lecz ich łuk został złamany przez mocarza, a mięśnie ich ramion nadwyrężone przez ręce mocarza Jakuba, przez imię Skały Izraela. 0Józef rzekł do swego ojca: "Nie tak, mój ojcze, gdyż ten jest pierworodny, połóż przeto swą prawą rękę na jego głowie".N= 0Józef widząc, że ojciec jego położył swą prawą rękę na głowie Efraima, co się mu nie podobało, wziął tedy rękę ojca swego, aby ją podnieść z głowy Efraima na głowę Manassesa.x<k 0Aniele, któryś mnie uchronił od wszelkiego złego, pobłogosław tych młodzieńców. Niech będą nazwani moim imieniem jako i imieniem moich ojców Abrahama i Izaaka, i oby się stali licznymi i rozmnożyli się pośrodku tego kraju".2;_ 0Potem pobłogosławił ich, mówiąc: "Boże, przed którym chodzili nasi ojcowie Abraham i Izaak, Boże, któryś był moim pasterzem od urodzenia aż po dzień obecny,V:' 0Izrael wyciągnął swą rękę prawą i umieścił ją na głowie Efraima, który był młodszym, i umieścił swą lewą rękę na głowie Manassesa, krzyżując swoje ręce, choć Manasses był starszy.(9K 0 Później Józef wziął obu: Efraima po swej prawicy, czyli po lewicy Izraela, a Manassesa po swej lewicy, czyli po prawicy Izraela, zbliżając ich do niego.`8; 0 Wówczas Józef odsunął ich spomiędzy jego kolan i upadli twarzą swoją na ziemię.7/ 0 Izrael rzekł potem do Józefa: "Nie sądziłem, abym cię miał jeszcze widzieć, a oto teraz Bóg pozwala mi oglądać także twoje potomstwo".06[ 0 A oczy Izraela osłabiły sie z powodu starości tak bardzo, iż nie mógł już dobrze widzieć. Józef tedy zbliżył ich do niego, a on ich ucałował i uściskał.45c 0 A Józef rzekł ojcu: "To są moi synowie, których dał mi tu Bóg". Wówczas powiedział [Jakub]: "Przybliż ich do mnie, proszą cię, abym im mógł pobłogosławić".M4 0Izrael ujrzał znów synów Józefa i powiedział: ,Co to za jedni?" 3; 0Co do mnie, gdy wracałem z Paddan, Rachela umarła w ziemi Kanaan przy drodze do Efraty. I tam złożyłem ją przy drodze do Efraty, tj. w Betlejem".2 0Te zaś dzieci, które ci się urodziły po nich, będą twoimi i zwać się będą imionami swych braci w ich dziedzictwie.13 0A teraz obaj twoi synowie, zrodzeni w Egipcie przed moim tu przyjściem, moimi będą. Tak Efraim i Manasses, jak i Ruben czy Symeon, moimi będą.(0K 0i powiedział do mnie: "Oto ja cię uczynię płodnym i rozmnożę, i uczynię cię licznym narodem, i dam ten kraj potomstwu twemu na wiekuistą własność".u/e 0Jakub powiedział do Józefa: "Bóg Wszechmocny ukazał mi się w Luz, w ziemi Kanaan i pobłogosławił mi,.{ 0Oznajmiono Jakubowi i powiedziano mu: "Oto syn twój przybył do ciebie". Izrael zebrawszy swe siły usiadł na łożu.-  0Potem zdarzyło się, że doniesiono Józefowi: "Oto ojciec twój jest chory". I przywiódł z sobą dwóch synów, Manassesa i Efraima.z,o /A [Izrael] rzekł: "Przysięgnij mi!" I przysiągł mu, a Izrael rzucił się twarzą na wezgłowie swego łoża.+3 /Lecz jeśli zasnę z moimi ojcami, przeniesiesz mnie do Kanaanu i pochowasz mnie w ich grobie". I rzekł [Józef]: "Uczynię według słowa twego".z*o /A Izrael był bliski śmierci, wezwał swego syna Józefa i powiedział do niego: "Jeśli znalazłem łaskę w oczach twoich, połóż rękę swoją pod biodro moje i oświadcz mi życzliwość i wierność, że mnie nie pochowasz w Egipcie.{)q /Jakub żył siedemnaście lat w kraju egipskim, a długość życia Jakuba wynosiła sto czterdzieści siedem lat.( /A Izrael mieszkał w kraju egipskim, w ziemi Gessen. I wzięli ją w posiadanie, rozmnożyli się i stali się bardzo liczni.D' /A Józef ustanowił prawo, które trwa aż po obecny dzień w kraju egipskim, że [daje się] faraonowi piątą część. Jedynie bowiem ziemia kapłańska nie jest własnością faraona.& /I odrzekli mu: "Ocaliłeś nasze życie, gdyż znaleźliśmy łaskę w oczach naszego pana. Zostaniemy [chętnie] niewolnikami faraona".^%7 /Gdy nadejdzie czas żniwa, dajcie piątą część faraonowi, a cztery części będą dla was na obsianie pola, na pożywienie dla was oraz tych, którzy są w domach waszych, oraz na pożywienie waszych dzieci". qG~~4}}||{{f{ ztzBzyy5xx wwwvvuittKsslrrrqfppfoonnRmm?lkLjj ii@hh]ggffe{edqdcc+baa#`w_^^I]]A\[[]ZYYXXXXXuXeWWWVVGUU6TT&SS RQQIPP8OO]NN6MMLfKK JJIHHH.GG@FF6EDD!CBAA-@??U>==8<;V::8:9I88K77,665-44B3321100*/v...-y-4,,1+**))8((&'L&%%$(#k"!!' Of5s8.@q<S-Y K T  r W|7X`+ A Jahwe szedł przed nimi podczas dnia jako słup obłoku, by ich prowadzić należytą drogą, podczas nocy zaś jako słup ognia, aby im świecić, żeby mogli podróżować zarówno we dnie, jak i w nocy.H_  I wyruszyli z Sukkot i rozbili obóz w Etam, na skraju pustyni.E^ Zabrał też Mojżesz z sobą kości Józefa, gdyż ten przysięgą zobowiązał synów Izraela mówiąc: "Wspomoże was niezawodnie Bóg, a wówczas zabierzcie stąd kości moje z sobą".]  Prowadził tedy Bóg lud okrężną drogą pustynną ku Morzu Czerwonemu, a synowie Izraela wyszli uzbrojeni z ziemi egipskiej.l\S Gdy faraon uwolnił lud, nie wiódł go Bóg drogą [prowadzącą] do ziemi filistyńskiej, chociaż była najkrótsza. Powiedział bowiem Bóg: "Żeby lud na widok czekających go walk nie żałował i nie wrócił do Egiptu".[/ Ten obrzęd będzie jakby znak na ręce twojej, i jakby przypomnienie między twymi oczyma, że Jahwe potężną ręką wywiódł cię z Egiptu".uZe Gdy faraon wzbraniał się uwolnić nas, Jahwe wybił wszystko, co pierworodne w ziemi egipskiej, zarówno pierworodne z ludzi, jak i z bydła, dlatego ofiaruję Jahwe męskie pierwociny łona matki i wykupuję pierworodnego mego syna".Y# Gdy cię syn zapyta w przyszłości: "Co oznacza ten zwyczaj?" - odpowiesz mu: "Jahwe ręką mocną wywiódł nas z Egiptu, z domu niewoli.(XK Lecz pierworodny płód osła wykupisz jagnięciem, a jeślibyś nie chciał wykupić, to musisz mu złamać kark. Pierworodnych ludzi z synów twych wykupisz."W? I oddasz wszelkie pierwociny łona matki dla Jahwe, i wszelki pierwszy płód bydła, jaki będzie u ciebie; co jest rodzaju męskiego, należy do Jahwe.-VU I będziesz zachowywał to postanowienie w oznaczonym czasie rok w rok, u gdy Jahwe wprowadzi cię do kraju Kananejczyka, jak to przysiągł ojcom twoim i da tobie.@U{ I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Jahwe było zawsze w ustach twoich, gdyż ręką potężną wywiódł cię Jahwe z Egiptu.T W dniu tym będziesz opowiadał synowi twojemu mówiąc: "To się czyni dla tego, co uczynił Jahwe dla mnie w czasie wyjścia z Egiptu".LS Jedynie niekwaszony chleb można jeść w czasie tych siedmiu dni i nie będzie można ujrzeć u ciebie chleba kwaszonego, ani nie będzie można ujrzeć żadnego innego kwasu w twoich granicach.yRm Przez siedem dni będziesz jadł chleb niekwaszony, a w dniu siódmym będzie dla ciebie święto ku czci Jahwe.sQa Gdy zaś Jahwe wprowadzi cię do kraju Kananejczyka, Hetyty, Amoryty, Chiwity, Jebuzyty, jak przyrzekł pod przysięgą ojcom, że da im ziemię mlekiem i miodem płynąca, wtedy winieneś obchodzić to święto w tym samym miesiącu.5Pg Dziś wychodzicie z Egiptu, w miesiącu Abib.RO Mojżesz powiedział do ludu: "Pamiętajcie o dniu tym, gdyście wyszli z Egiptu, z domu niewoli, gdyż potężną ręką wywiódł was Jahwe stamtąd. W tym to dniu nie wolno jeść chleba kwaszonego.#NA "Poświęćcie mi wszystko pierworodne. U synów Izraela do mnie należeć będą pierwociny łona macierzyńskiego - zarówno człowiek, jak i zwierzę".*M S Jahwe tak powiedział do Mojżesza:bL? 3Tego samego dnia wywiódł Jahwe synów Izraela z ziemi egipskiej według ich zastępów.ZK/ 2Wszyscy synowie Izraela uczynią tak, jak polecił Jahwe Mojżeszowi i Aaronowi".aJ= 1Takie samo prawo będzie dla tubylców i dla cudzoziemców przebywających pośród was.II  0Jeśliby cudzoziemiec przebywający u ciebie chciał obchodzić Paschę dla uczczenia Jahwe, to musisz obrzezać wpierw wszystkich męskich potomków jego domu, i wtedy dopiero dopuścić go możesz do obchodzenia Paschy, gdyż wtedy będzie miał prawa tubylców. Żaden jednak nieobrzezany nie może spożywać Paschy.;Hs /Całe zgromadzenie Izraela będzie to zachowywało.-GU .W jednym i tym samym domu winna być spożyta Pascha. Nie można wynieść z tego domu żadnego kawałka mięsa na zewnątrz. Kości nie będziecie łamać z niego.8Fm -Obcokrajowiec i kupiec nie może jej spożywać.oEY ,Jednak niewolnik nabyty za pieniądze, i gdyś go poddał obrzezaniu, może uczestniczyć w spożyciu.D) +Jahwe powiedział do Mojżesza i Aarona: "Takie będzie prawo dotyczące Paschy: Żaden cudzoziemiec nie może brać udziału w jej spożyciu.CC *W czasie tej nocy czuwał Jahwe nad wyjściem synów Izraela z ziemi egipskiej. Dlatego noc ta winna być czuwaniem na cześć Jahwe dla wszystkich synów Izraela po wszystkie pokolenia.{Bq )I oto tego samego dnia, po upływie czterystu trzydziestu lat, wyszły wszystkie zastępy Jahwe z ziemi egipskiej.RA (A czas pobytu synów Izraela w Egipcie trwał czterysta trzydzieści lat.K@ 'Z ciasta, które wynieśli z Egiptu, wypiekli niekwaszone placki, ponieważ się nie zakwasiło. Wypędzeni z Egiptu bez najmniejszej zwłoki, nie zdołali przygotować nawet zapasów na drogę.i?M &Także wielkie mnóstwo cudzoziemców wyruszyło z nimi, nadto owce i woły, i olbrzymi dobytek.>y %I wyruszyli synowie Izraela z Ramzes ku Sukkot w liczbie około sześciuset tysięcy mężów pieszych, prócz dzieci.v=g $Jahwe wzbudził życzliwość u Egipcjan dla Izraelitów, i pożyczyli im. I w ten sposób złupili Egipcjan. < #Synowie Izraela uczynili według tego, jak im nakazał Mojżesz, i wypożyczali od Egipcjan przedmioty srebrne i złote, oraz szaty.s;a "I wziął lud ciasto, zanim się zakwasiło, w dzieżach owiniętych płaszczami, i niósł je na barkach.m:U !I nalegali Egipcjanie na lud, aby jak najprędzej wyszli z kraju, gdyż mówili: "wszyscy pomrzemy".v9g Weźcie z sobą owce wasze i woły wasze, jak pragnęliście, i idźcie. Proście także o łaskę dla mnie".X8+ I jeszcze w nocy kazał faraon, wezwać Mojżesza i Aarona i powiedział: "Wstańcie, wyruszajcie z pośrodka mojego ludu, tak wy, jak i synowie Izraela! Idźcie i służcie Jahwe według waszego pragnienia.>7w I wstał faraon jeszcze w nocy, a z nim wszyscy jego dworzanie i wszyscy Egipcjanie. I podniósł się wielki krzyk w Egipcie, gdyż nie było domu, w którym nie byłoby umarłego.e6E O północy Jahwe pozabijał wszystko pierworodne Egiptu: od pierworodnego syna faraona, siedzącego na swym tronie, aż do pierworodnego tego, który był zamknięty w więzieniu, a także wszelkie pierworodne z bydła.q5] Synowie Izraela poszli i wypełnili [przepis]. Jak rozkazał Jahwe Mojżeszowi i Aaronowi, tak uczynili.P4 tak im odpowiecie: "To jest ofiara Paschy na uczczenie Jahwe, który w Egipcie ominął domy Izraelitów. Poraził Egipcjan, a domy nasze ocalił"". Lud tedy schylił się i ukłonił się głęboko.H3  Gdy się was zapytają dzieci: "Cóż to za światy zwyczaj?" -i2M Gdy zaś wejdziecie do ziemi, którą da wam Jahwe, jak obiecał, przestrzegajcie tego obyczaju.f1G Przestrzegajcie tego przykazania, jako na wieki ważnego prawa dla siebie i dla swych dzieci!E0 A gdy Jahwe przejdzie, aby porazić Egipcjan, a zobaczy krew na progu i na odrzwiach, to ominie Jahwe takie drzwi i nie pozwoli niszczycielowi wejść do takich domów, aby [was] zabijał.K/ Weźcie gałązkę hyzopu i zanurzcie ją w krwi, która jest w naczyniu, i krwią z naczynia skropcie próg i oba odrzwia. Aż do rana nie powinien nikt z was wychodzić przed drzwi swego domu.. Mojżesz zwołał wszystkich starszych Izraela i rzekł do nich: "Odłączcie i weźcie jagnię dla waszych rodzin i ofiarujcie Paschę.q-] Nie wolno wam jeść nic kwaszonego; w wszystkich domach waszych winiliście jeść chleb niekwaszony"".E, Przez siedem dni nie znajdzie się w domach waszych żaden kwas, bo kto by spożył coś kwaszonego, winien być wyłączony z społeczności Izraela, tak przybysz, jak i zrodzony w kraju. +; Czternastego dnia miesiąca pierwszego od wieczora winniście spożywać chleb niekwaszony aż do wieczora dwudziestego pierwszego dnia tego miesiąca.S*! Przestrzegać będziecie święta Przaśników, gdyż w tym dniu wyprowadziłem wasze zastępy z ziemi egipskiej. Przestrzegajcie tego dnia jako ustanowionego na zawsze w wszystkich waszych pokoleniach.9)m W pierwszym dniu będziecie mieli święte zebranie i tak samo w dniu siódmym. Nie będziecie wtedy wykonywać żadnej pracy. Będzie wam tylko wolno przygotować pożywienie.h(K Przez siedem, dni spożywać będziecie chleb niekwaszony. Już w pierwszym dniu usuniecie wszelki kwas z domów waszych, bo kto by jadł kwaszone potrawy od dnia pierwszego do dnia siódmego, wyłączony będzie z Izraela.6'g Dzień ten będzie dla was dniem pamiętnym i obchodzić go będziecie jak święto dla uczczenia Jahwe. Po wszystkie pokolenia w tym dniu świętować będziecie na zawsze.G&  Krew będzie wam służyła na oznaczenie domów, w których będziecie. Gdy ujrzę krew, przejdę obok i nie będzie pośród was plagi niszczycielskiej, gdy będę karał ziemię egipską./%Y W tej nocy Ja przejdę przez Egipt, zabiją wszystko pierworodne w ziemi egipskiej od człowieka aż do bydła i odbędę sąd nad wszystkimi bogami Egiptu. Ja Jahwe.V$' Tak zaś spożywać je będziecie: biodra wasze będą przepasane, sandały na nogach waszych, laska w ręku waszym. Spożywać będziecie pospiesznie i z bojaźnią, gdyż jest to Pascha na cześć Jahwe.|#s Nie może nic pozostać zeń na następny dzień. Cokolwiek zostanie z niego na następny dzień, w ogniu spalicie." Nie będziecie spożywać z niego nic surowego ani ugotowanego w wodzie, lecz upieczone na ogniu z głową, nogami i wnętrznościami.w!i I podczas tej nocy spożyją mięso pieczone w ogniu, spożyją je z chlebem niekwaszonym i gorzkimi ziołami._ 9 I wezmą z krwi i pokropią nią odrzwia i progi domu, w którym będą je spożywać.% Będziecie go strzec aż do czternastego dnia tego miesiąca, a wtedy zabije je całe zebrane zgromadzenie Izraela między dwoma wieczorami._9 Jagnię będzie bez skazy, samiec, jednoroczny; wziąć możecie jagnię albo koźlę.7 Jeśliby zaś rodzina była za mała [dla spożycia] jagnięcia, to niech się postara o nie razem z swym sąsiadem, który mieszka najbliżej jego domu, by była odpowiednia liczba osób. Liczyć zaś będziecie dla [spożycia] jagnięcia wedle tego, co każdy może spożyć.3 Powiedzcie całemu zgromadzeniu Izraela tak: "Dziesiątego dnia tego miesiąca niech postara się każdy o jagnię dla rodziny, o jagnię dla domu.`; "Miesiąc ten będzie dla was początkiem miesięcy, będzie pierwszym miesiącem roku!B  Jahwe powiedział do Mojżesza i Aarona w ziemi egipskiej:1] Mojżesz i Aaron wykonali wszystkie cudowne znaki przed faraonem. Lecz Jahwe uczynił twardym serce faraona, i wzbraniał się wypuścić synów Izraela ze swego kraju.r_ Jahwe rzekł do Mojżesza: "Nie usłucha was faraon, aby stały się liczniejsze cuda w ziemi egipskiej".O Wtedy przyjdą wszyscy słudzy twoi do mnie i złożą mi pokłon i powiedzą: Wyjdź ty i wszystek lud twój, który idzie za tobą. I potem wyjdę"". Mojżesz płonąc gniewem wyszedł od faraona.0[ U synów izraelskich nie zaszczeka ani pies, czy to na człowieka, czy to na bydlę, abyście poznali, że Jahwe uczynił różnicę między Egipcjanami a Izraelitami.zo Wtedy w całej ziemi egipskiej będzie wielkie narzekanie, jakiego nie było nigdy i jakiego nie będzie więcej.^7 A pomrą wszyscy pierworodni w ziemi egipskiej od pierworodnego syna faraona, siedzącego na swym tronie, aż do pierworodnego niewolnicy, która jest zajęta przy żarnach, i wszelkie pierworodne bydła domowego.Y- Mojżesz powiedział: "Tak powiedział Jahwe: "O północy przejdę przez Egipt.) A Jahwe zjednał ludowi łaskę w oczach Egipcjan. Mojżesz także zażywał w kraju egipskim wielkiej czci tak u sług faraona, jak i u ludu.' Oznajmij to ludowi, ażeby każdy mężczyzna u sąsiada swego i każda niewiasta u sąsiadki swej wypożyczyli przedmioty srebrne i złote"./ [ Jahwe rzekł do Mojżesza: "Jeszcze jedną plagę ześlę na faraona i na Egipt. Potem uwolni was stąd. A uwolni was całkowicie, nawet was wszystkich stąd wypędzi.r_ I rzekł Mojżesz do faraona: "Będzie, jak powiedziałeś. Nie zjawię się więcej przed twymi oczyma".+ I rzekł faraon: "Odejdź ode mnie! Strzeż się i nie zjawiaj się więcej w mojej obecności! Skoro się tylko zjawisz przede mną, umrzesz".L  Jahwe uczynił twardym serce faraona, i nie chciał ich wypuścić.P  Również bydło nasze pójdzie z nami, nie zostanie nawet kopyto, ponieważ z niego weźmiemy na ofiarę Jahwe, Bogu naszemu; a sami nie wiemy, z czego złożyć ofiarę Jahwe, aż tam przyjdziemy".  Odpowiedział Mojżesz: "Tak- że ty musisz w ręce nasze dać ofiary uwielbienia, byśmy mogli ofiarować je Jahwe, Bogu naszemu. + Zawołał faraon Mojżesza i rzekł: "Idźcie, służcie Jahwe, tylko owce i bydło wasze zostanie. Dzieci wasze również mogą iść z wami". / Jeden drugiego nie widział i nikt nie mógł wstać z miejsca swego przez trzy dni. Ale Izraelici wszyscy mieli światło w swoich mieszkaniach.~w Wyciągnął Mojżesz rękę swoją do nieba i stała się ciemność gęsta w całej ziemi egipskiej przez trzy dni.'I rzekł Jahwe do Mojżesza: "Wznieś rękę swoją do nieba, a stanie się ciemność w ziemi egipskiej [tak gęsta], że można będzie dotknąć ciemności".P Ale Jahwe uczynił twardym serce faraona, i nie wypuścił Izraelitów.:o Jahwe sprowadził wiatr zachodni, bardzo gwałtowny, który uniósł szarańczę i wrzucił ją do Morza Czerwonego. W całej ziemi egipskiej nie pozostała w ogóle szarańcza..Y I wyszedł od faraona i prosił Jahwe. A teraz proszą, przebaczcie i tym razem grzech mój, a błagajcie Jahwe, Boga waszego, by usunął ode mnie przynajmniej tą śmierć". Co rychlej kazał faraon zawołać Mojżesza i Aarona i rzekł: "Zgrzeszyłem przeciwko Jahwe, Bogu waszemu i przeciwko wam..W I pokryła powierzchnię całej ziemi. I ciemną stała się ziemia od szarańczy w takiej ilości. [Szarańcza] pożarła wszelką trawę ziemi i wszelki owoc z drzewa, który pozostał po gradzie, i nie pozostało nic zielonego na drzewach i na roślinności polnej w całej ziemi egipskiej.,S Szarańcza przyleciała na całą ziemię egipską i spuściła się na cały kraj egipski tak licznie, że tyle szarańczy nie było dotąd ani nie będzie nigdy.B I wyciągnął Mojżesz laskę swoją na ziemię egipską, a Jahwe sprowadził wiatr wschodni, który wiał przez cały dzień i całą noc. Rano wiatr wschodni przyniósł szarańczę.M~ Rzekł Jahwe do Mojżesza: "Wyciągnij rękę swoją na ziemię egipską, aby ściągnęła szarańcza do ziemi egipskiej i pożarła wszelką roślinę ziemi, wszystko, co pozostało po gradzie".} Nie tak! Idźcie sami mężowie i służcie Jahwe, jak tegoście się domagali". I wypędzono ich sprzed oblicza faraona. | Odpowiedział im: "Niech Jahwe tak będzie z wami, jak ja was i dzieci wasze wypuszczę. Patrzcie, jakie złe są wasze zamierzenia.${C Mojżesz odpowiedział: "Pójdziemy z naszymi dziećmi i starcami, z synami i córkami, z owcami i bydłem; pójdziemy, bo mamy obchodzić święto Jahwe".z1 Zawołano Mojżesza i Aarona napowrót do faraona, a ten rzekł do nich: "Idźcie, służcie Jahwe, Bogu waszemu. Którzy to są, co mają iść?"bw A teraz poślij po twoje bydło i po wszystko, co masz na polu, gdyż każdy człowiek i każde zwierzę znalezione na polu, a nie ukryte w domu, zginie, gdy na nich grad spadnie"".a oto jutro o tej porze spuszczę bardzo wielki grad, jakiego jeszcze w Egipcie nie było od dnia jego powstania aż dotąd.Q` Jeśli zabraniasz jeszcze memu ludowi wyjścia i nie chcesz go puścić,_ Lecz dlatego zostawiłem cię przy życiu, byś zobaczył siłę moją i by Imię moje zostało rozsławione po całej ziemi.^ Bo już teraz mógłbym wyciągnąć rękę swoją i dotknąć ciebie i lud twój zarazą, byś został usunięty z ziemi."]? ponieważ tym razem ześlę wszystkie moje plagi na ciebie samego, na sługi twoje i na lud twój, abyś poznał, że nie ma równego mi na całej ziemi.\3 I rzekł Jahwe do Mojżesza: "Wstań rano i idź do faraona i powiedz mu: "To mówi Jahwe, Bóg Hebrajczyków: Wypuść lud mój, aby mi służył,y[m Ale Jahwe uczynił nieustępliwym serce faraona, tak iż nie usłuchał ich, co zapowiedział Jahwe Mojżeszowi.}Zu Czarownicy nie mogli stanąć przed Mojżeszem z powodu wrzodów, bo mieli czarownicy wrzody jako i inni Egipcjanie.Y) Wzięli tedy sadze z pieca i stanęli przed faraonem, a Mojżesz rzucił je ku niebu i powstały wrzody i pryszcze na ludziach i zwierzętach. X a pył będzie się unosił nad całym krajem egipskim i sprawi u człowieka i u bydła w całej ziemi egipskiej wrzody i pryszcze".|Ws Rzekł Jahwe do Mojżesza i Aarona: "Weźcie pełne ręce sadzy z pieca, a Mojżesz niech rzuci ją przed faraonem,V Faraon posłał [na zwiady], i oto nie zdechło z bydła izraelskiego nic. Jednak serce faraona było zatwardziałe, i nie puścił ludu.xUk I wykonał to Jahwe nazajutrz, i wyginęło wszelkie bydło Egipcjan, a z bydła Izraelitów nie zginęło nic.OT I ustanowił Jahwe czas mówiąc: ,Jutro uczyni to Jahwe w tym kraju".dSC Lecz Jahwe oddzieli bydło Izraelitów od bydła Egipcjan. Z izraelskiego nie zginie nic"".~Rw oto ręka Jahwe porazi bydło twoje na polu, konie, osły, wielbłądy, krowy i owce, i będzie bardzo wielka zaraza.JQ Jeżeli ich nie wypuścisz, a będziesz ich jeszcze zatrzymywał,P # I rzekł Jahwe do Mojżesza: "Idź do faraona i powiedz mu: "Tak powiedział Jahwe, Bóg Hebrajczyków: Uwolnij lud mój, aby mi służył. O - - - N- - - M- - - L- - -OKLecz serce faraona pozostało i tym razem twarde, i nie puścił ludu.J Jahwe zaś uczynił według próśb Mojżesza i usunął muchy od faraona, sług jego i od ludu jego. Nie pozostała ani jedna.8ImI wyszedł Mojżesz od faraona i błagał Jahwe.pH[Odpowiedział Mojżesz: "Oto ja, gdy wyjdę od ciebie, będę prosił Jahwe, a jutro muchy usuną się od faraona, od sług jego i od ludu jego, tylko niech faraon nie oszukuje nas więcej i pozwoli ludowi złożyć ofiarę Jahwe".'GIOdpowiedział faraon: "Ja poślę was na pustynię, byście złożyli ofiarę Jahwe, Bogu waszemu, tylko nie oddalajcie się zbytnio i wstawcie się za mną".sFaPójdziemy przez trzy dni na pustynię, aby złożyć ofiarę Jahwe, Bogu naszemu, jak nam to przykazał".}EuOdpowiedział Mojżesz: "Nie wypada postąpić w ten sposób, ponieważ obrazą dla Egipcjan byłaby nasza ofiara Jahwe, Bogu naszemu, gdybyśmy złożyli na ofiarę to, co w oczach Egipcjan jest niedozwolone. Czy przeto nie ukamienowaliby nas?jDOZawołał tedy faraon Mojżesza i Aarona i rzekł: "Złóżcie ofiarę Bogu waszemu w tym kraju".#CAI uczynił tak Jahwe, i sprowadził mnóstwo much do domu faraona, do domów sług jego i na całą ziemię egipską. Kraj został zniszczony przez muchy.^B7I uczynię przedział między ludem moim a ludem twoim. Jutro ukaże się ten znak"". A;Lecz oddzielę w tym dniu ziemię Gessen, którą zamieszkuje lud mój, a nie będzie tam much, byś wiedział, że ja, Jahwe, rządzę w całym kraju.P@Jeżeli nie wypuścisz ludu mego, oto ja ześlę muchy na ciebie, na sługi twoje, na lud twój i na domy twoje, tak że domy Egipcjan zostaną napełnione muchami, a nawet ziemia, na której będą.2?_Rzekł Jahwe do Mojżesza: "Wstań rano, by spotkać się z faraonem, gdy będzie wychodził nad wodę. Powiesz mu: "To rzecze Jahwe: Wypuść lud mój, by mi służył.(>KWówczas rzekli czarownicy do faraona: "Palec to Boży", ale serce faraona pozostało nieustępliwe i nie usłuchał ich, co też przedtem zapowiedział Jahwe.$=CLecz to samo starali się uczynić czarownicy swymi zaklęciami, by sprowadzić komary, ale nie zdołali tego. Przyszły komary na ziemię i na zwierzęta.8<k I uczynili tak. Aaron wyciągnął rękę swoją i laskę i uderzył proch ziemi. Komary pokryły ziemię i bydło, cały proch ziemi w kraju egipskim zamienił się w komary. ;; I rzekł Jahwe do Mojżesza: "Powiedz Aaronowi: "Wyciągnij laską swoją i uderz proch ziemi, aby zamienił się w komary na całej ziemi egipskiej"".:# Gdy faraon zauważył, że ustąpił ucisk, odmienił swoje postanowienie i nie usłuchał Mojżesza i Aarona, co też zapowiedział Jahwe.?9{ Zebrano je w stosy, a ziemia wydawała wstrętną woń.i8M Jahwe uczynił według prośby Mojżesza. Żaby wyginęły w domach, na polach i na podwórzach.7Potem odeszli Mojżesz z Aaronem od faraona, a Mojżesz błagał Jahwe o wypełnienie obietnicy, jaką w sprawie żab uczynił faraonowi.q6]Żaby odejdą od ciebie, od domów twoich, od sług twoich i od ludu twego i pozostaną jedynie w Nilu".5#Odpowiedział: "Jutro". I rzekł Mojżesz: "Stanie się według słowa twego, abyś poznał, że nie ma innego, jak tylko Jahwe, Bóg nasz.H4 Odpowiedział Mojżesz faraonowi: "Powiedz mi, kiedy mam prosić za ciebie, za sługi twoje i za lud twój, by Jahwe oddalił żaby od ciebie i od domów twoich, aby tylko pozostały w Nilu".+3QZawołał tedy faraon Mojżesza z Aaronem i rzekł: "Proście Jahwe, żeby usunął żaby ode mnie i od ludu mego, a wypuszczę lud, aby złożył ofiarę Jahwe".c2ALecz czarownicy uczynili to samo swymi zaklęciami i przywiedli żaby na ziemię egipską.f1GAaron wyciągnął rękę swoją na wody Egiptu, i wyszły żaby i pokryły ziemię egipską.0 3Jahwe rzekł do Mojżesza: "Powiedz Aaronowi: "Wyciągnij ręką twoją i laskę na rzeki, kanały i stawy, i wprowadź żaby do ziemi egipskie j".A/Upłynęło siedem dni od chwili, gdy Jahwe uderzył Nil.k.QWszyscy Egipcjanie kopali w pobliżu Nilu, szukając wody do picia, bo nie mogli pić wody z Nilu.Z-/Faraon odwrócił się i poszedł do swego domu, nie biorąc sobie tego do serca. ,;Lecz to samo uczynili czarownicy egipscy swoim zaklęciem. Zatwardziło się wiec serce faraona, i nie usłuchał ich, jak to był zapowiedział Jahwe.+-Ryby rzeki wyginęły, a Nil zaczął wydawać przykrą woń, tak że Egipcjanie nie mogli pić wody z Nilu. Krew była w całym kraju egipskim.3*aMojżesz i Aaron uczynili tak, jak rozkazał Jahwe. Aaron podniósł laskę i uderzył nią wody Nilu w obecności faraona i sług jego. Woda Nilu zamieniła się w krew.8)kJahwe powiedział do Mojżesza: "Mów do Aarona: "Weź laskę swoją i wyciągnij rękę twą na wody Egiptu, na jego rzeki i na jego kanały, i na jego stawy, i na wszelkie jego zbiorowiska wód, a zamienią się w krew". I będzie krew w całej ziemi egipskiej, w naczyniach drewnianych i kamiennych".y(mRyby Nilu poginą, a Nil wydawać będzie przykrą woń, tak że Egipcjanie nie będą mogli pić wody z Nilu"".'!Tak teraz polecił Jahwe, abyś poznał, że ja jestem Jahwe. Oto uderzę laską, którą mam w ręce, wody Nilu, a zamienią się w krew.%&EPowiedz mu: "Jahwe, Bóg Hebrajczyków, posłał mnie do ciebie z rozkazem: Uwolnij lud mój, by mi służył na pustym! Oto dotąd nie posłuchałeś mnie.%3Idź do faraona rano, gdy wyjdzie nad wodę, pospiesz na jego spotkanie nad brzeg Nilu. Weź do ręki swej laskę, która zamieniła się w węża.]$5Rzekł Jahwe do Mojżesza: "Serce faraona jest twarde, wzbrania się wypuścić lud.h#K Wówczas serce faraona stało się nieustępliwe, i nie usłuchał ich, co zapowiedział Jahwe.o"Y I rzucił każdy z nich laskę, i zamieniły się w węże. Jednak laska Aarona połknęła ich laski. ! Faraon wówczas kazał przywołać mędrców i czarowników, a wróżbici egipscy uczynili to samo dzięki swym tajemnym sztukom.+ Q Mojżesz i Aaron przybyli do faraona i uczynili tak, jak nakazał Jahwe. I rzucił Aaron laskę swoją przed faraonem i sługami jego, a zamieniła się w węża.$C "Jeśli faraon powie wam tak: "Uczyńcie cud na świadectwo", wtedy powiesz Aaronowi: "Weź laskę i rzuć ją przed faraonem, a przemieni się w węża"".=wJahwe tak powiedział do Mojżesza i Aarona mówiąc:lSMojżesz liczył wtedy osiemdziesiąt lat, a Aaron osiemdziesiąt trzy, gdy przemawiali do faraona.G Mojżesz i Aaron uczynili tak, jak im Jahwe polecił uczynić.I poznają Egipcjanie, że ja jestem Jahwe, gdy wyciągnę rękę moją przeciw Egiptowi i wyprowadzę z pośrodka nich synów Izraela".0[Faraon nie usłucha was, toteż wyciągnę rękę moją nad Egiptem i wywiodę z Egiptu moje zastępy, mój lud, synów Izraela z pośrodka nich, wśród wielkich kar.gIJa zaś krnąbrnym uczynię serce faraona i pomnożę moje znaki i moje cuda w kraju egipskim.+Ty powiesz mu wszystko, co ci rozkażę, a Aaron, brat twój, będzie przemawiał do faraona, ażeby uwolnił synów Izraela z ziemi egipskiej. Jahwe odpowiedział Mojżeszowi: "Oto ja uczynię cię jakby Bogiem faraona, a Aaron, brat twój, będzie prorokiem twoim.ueA tak Mojżesz tłumaczył się przed Jahwe: "Oto ja się jąkam. Jakże tedy faraon zechce mię słuchać?"zopowiedział mu wtedy Jahwe: "Ja jestem Jahwe! Powiedz faraonowi, królowi Egiptu, wszystko, co ci powiedziałem".=wGdy Jahwe przemawiał do Mojżesza w ziemi egipskiej,H To oni przemawiali do faraona, króla Egiptu: Mojżesz i Aaron.  Oto są ci właśnie Aaron i Mojżesz, do których rzekł Jahwe: "Wyprowadzicie synów Izraela z Egiptu według ich zastępów".-Eleazar, syn Aarona, pojął za żonę jedną z córek Putiela, i ona urodziła mu Pinchasa. To są ojcowie rodów lewickich według ich rodzin.G Synowie Koracha: Aser, Elkana i Abiasaf. Oto rody Korachitów. Aaron pojął za żonę Elżbietę, córkę Aminadaba, siostrę Nachszona, która mu zrodziła Nadaba, Abihu, Eleazara i Itarnara.1_Synowie Uziela: Miszael, Elsafan i Sitri./ [Synowie Jishara: Korach, Nefeg i Zikri. #Amram pojął za żonę Jokebed, ciotkę swoją, która mu urodziła Aarona i Mojżesza. Lata życia Amrama wynosiły sto trzydzieści lat.W )Synowie Merariego: Machli i Muszi. Oto rodziny Lewiego według ich rodowodów.p [Synowie Kehata: Amram i Jishar, Hebron i Uziel. Czas życia Kehata wynosił sto trzydzieści trzy lata.; sSynowie Gersona: Libni i Szimi, według ich rodzin.Oto imiona synów Lewiego z ich rodzinami: Gerson, Kehat i Merari. Lata życia Lewiego wynosiły sto trzydzieści siedem lat.kQSynowie Symeona: Jemuel, Jamin, Ohad, Jokin, Sochar i Saul, syn Kananejki; to są rodziny Symeona.}uOto naczelnicy rodów: synowie Rubena, pierworodnego Izraela, Henoch i Pallu, Hesron i Karmi; to są rodziny Rubena.!= Jahwe powiedział do Mojżesza i Aarona i dał im rozkaz do Izraelitów i do faraona, króla Egiptu, aby pozwolił wyjść Izraelitom z ziemi egipskiej.%E Mojżesz wymawiał się przed Jahwe mówiąc: "Jeśli synowie izraelscy nie chcą mię słuchać, jakże faraon będzie słuchał mnie, który się jąkam?"gI "Idź i powiedz faraonowi, królowi Egiptu, aby wypuścił synów izraelskich z ziemi swojej".'K Jahwe powiedział do Mojżesza:  Mojżesz oznajmił te słowa synom Izraela, którzy nie chcieli ich słuchać z powodu udręki ducha i z powodu ciężkich robót. R}M~~"}F||*{zz=yfxwvvv?uttcsrr6qqHpponn,mmFlkkjjajii@hhggffgee|ddHdcjbbaw``_^^]0\[ZZ6YYX WWVUUxTT,SkSRAQQPONN#MM)LLCKiK%JIIHGGFFZEEEDCCCFBBA~@|@-??:>==}=<<;:: 988u77D6`55}53433p2^11 0//^/ ..-g,,+++Q*))})(D'f&&%%[$$"#""p! u +R3eCxwUG 9 T 2 G*NNz~R?!Jeśliby ktoś zostawił cysternę odkrytą, albo jeśliby ktoś wykopał cysternę, a nie pokrył jej, i wpadłby tam wół lub osioł,*>O Gdyby zaś wół zabódł niewolnika lub niewolnicę, jego właściciel winien wypłacić ich panu trzydzieści sykli srebrnych, wół zaś będzie ukamienowany.z=oJeśliby zaś pobódł chłopca lub dziewczynę, to też winno się postąpić według [takiego samego] przepisu.i<MGdyby zaś nałożono mu zapłatę, to winien za swoje życie dać taki okup, jaki mu nałożą.x;kGdy jednak wół bódł i dawniej, i zwracano uwagę na to właścicielowi, a on go nie pilnował, i zabiłby mężczyznę lub niewiastę, to nie tylko wół winien być ukamienowany, ale też i właściciel jego winien ponieść śmierć.P:Jeśliby wół pobódł mężczyznę lub niewiastę, i ponieśliby śmierć, wówczas wół musi być ukamienowany, lecz nie wolno spożyć jego mięsa, właściciel zaś wołu będzie wolny od kary.s9aRównież gdyby wybił ząb niewolnikowi swemu lub niewolnicy swojej, winien uczynić ich wolnymi za ząb.8Jeśliby ktoś uderzył niewolnika lub niewolnicę w oko i spowodował jego utratę, winien ich obdarzyć wolnością za oko.A7oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, siniec za siniec.D6oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę,N5Jeśli zaś poniesie jakąś szkodę, wówczas odda życie za życie,4-Gdyby mężczyźni bijąc się, w bójce uderzyli niewiastę brzemienną, i porodziłaby przedwcześnie, ale nie powstała z tego żadna szkoda dla jej zdrowia, to tylko zapłacą grzywnę, jaką na nich nałoży mąż tej niewiasty, czy też dadzą wedle ugody sędziów.|3sA jeśliby pozostali [przy życiu] jeden czy dwa dni, to nie będzie podlegał karze, gdyż są jego własnością.i2MKto by tak pobił kijem niewolnika, żeby zmarł mu pod jego ręką, winien być surowo ukarany.F1to gdy wstanie i będzie chodził po podwórzu o lasce swojej, wówczas ten, który go uderzył, będzie wolny i tylko mu wynagrodzi przerwę w pracy i dołoży starań, żeby go wyleczyć.0Kto by w kłótni uderzył bliźniego kamieniem albo pięścią nie zabijając go, ale powodując jego leżenie w łóżku,M/Kto by złorzeczył ojcu albo matce, winien być ukarany śmiercią.}.uKto by porwał człowieka i sprzedał go, albo znaleziono go [jeszcze] w jego ręku, winien być ukarany śmiercią.O-Kto by uderzył swego ojca albo matkę, winien być ukarany śmiercią,Jeśli zaś ktoś posunąłby się do tego, że bliźniego zabił podstępnie, oderwiesz go nawet od ołtarza, aby ukarać śmiercią.'+I Ale jeśliś nie czyhał na to, a Bóg to dopuścił, że wpadł ci pod rękę, [na taki wypadek] wyznaczę ci miejsce, do którego będziesz mógł uciekać.`*; Jeśli kto tak uderzy kogoś, że [uderzony] umrze, winien sam być śmiercią ukarany.g)I Jeśli nie spełni wobec niej tych trzech [warunków], wówczas odejdzie ona wolna bez wykupu.e(E Jeśli zaś weźmie sobie inną, nie może jej odmawiać pożywienia, odzieży i mieszkania.z'o Jeśli zaś przeznaczył ją synowi swojemu, to niech uczyni z nią, jak prawo nakazuje obejść się z córkami.;&qA jeśliby nie spodobała się panu, który przeznaczył ją dla siebie, i chciał ją sprzedać, to nie może jej sprzedać obcemu narodowi, gdyż byłoby to zdradą wobec niej.z%oJeśliby ktoś sprzedał swoją córkę w niewolę za niewolnicę, nie odejdzie, jak odchodzą [inni] niewolnicy.!$=wówczas zaprowadzi go pan przed Boga i zawiedzie do drzwi albo do bramy, i przekłuje mu pan ucho jego szydłem, i będzie niewolnikiem jego na zawsze.#A jeśliby niewolnik oświadczył wyraźnie: "Miłuję mojego pana, moją żonę i moje dzieci i nie chcę odejść wolny","Lecz jeśli jego pan dał mu żonę, która zrodziła mu synów i córki, żona jak i dzieci będą należeć do pana, a on odejdzie sam.W!)Jeśli przyszedł sam, odejdzie sam, a jeśli miał żonę, odejdzie z żoną. Jeśli nabędziesz hebrajskiego niewolnika, będzie ci służył sześć lat, w siódmym roku zwolnisz go bez wynagrodzenia., WTe są prawa, które im przedstawisz.kQNie będziesz wstępował po stopniach do mojego ołtarza, żeby się nie odkryła nagość twoja. A gdy uczynisz mi ołtarz z kamieni, to nie buduj go z kamieni ciosanych, bo zbezcześcisz go, gdy przyłożysz doń swoje dłuto.oYUczynisz mi ołtarz z ziemi i będziesz składał mi na nim ofiary uwielbienia i pojednania z trzody twojej i z bydła twego na każdym miejscu, gdzie każę ci wspominać moje imię. Przyjdę do ciebie i będę ci błogosławił.mUNie będziecie sporządzać obok mnie bogów ze srebra, ani bogów ze złota nie będziecie czynić.yRzekł nadto Jahwe do Mojżesza: "Tak powiesz synom Izraela: "Wy sami widzieliście, że z nieba do was przemawiałem.hKLud stał ciągle z daleka, a Mojżesz zbliżył się do ciemnego obłoku, w którym był Bóg.#Mojżesz rzekł do ludu: "Nie bójcie się! Bóg po to przybył, aby was doświadczyć i napełnić was lękiem, żebyście nie grzeszyli". I mówili do Mojżesza: "Mów ty z nami, a my będziemy; cię słuchać! Ale Bóg niech nie przemawia do nas, abyśmy nie pomarli!")Wtedy wszystek lud, słysząc grzmoty i błyskawice oraz głos trąby i widząc górę dymiącą, przeląkł się i drżał, i stał z daleka.lSNie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego".RNie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu [jako] świadek kłamstwa.7Nie będziesz kradł.$ENie będziesz cudzołożył.; Nie będziesz zabijał.lS Czcij ojca twego i matką twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Jahwe, Bóg twój, da tobie.L Gdyż w sześciu dniach uczynił Jahwe niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Jahwe dzień szabatu i uznał go za święty.  Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Jahwe, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twój niewolnik, ani twoja służąca, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram.J  Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe prace.1 _Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uczcić.$ CNie będziesz wzywał imienia Jahwe, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Jahwe nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa jego imienia dla czczych rzeczy.t cokazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy mię miłują i strzegą moich przykazań.U %Nie będziesz się kłaniał przed nimi i nie będziesz im służył, ponieważ ja Jahwe, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karzę występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia,,SNie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!4eNie będziesz miał bogów innych obok mnie!`;"Ja jestem Jahwe, twój Bóg, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.. [Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa:<uMojżesz zszedł na dół do ludu i oznajmił mu to.;qTeraz Jahwe powiedział doń: "Idź, zstąp na dół, a potem przyjdź ty i Aaron z tobą. Kapłani i lud nie mogą przejść granicy, aby wstąpić do Jahwe, bo by ich ukarał".H Wtedy rzekł Mojżesz do Jahwe: "Lud nie będzie śmiał podejść do góry Synaj, gdyż zakazałeś mu to surowo, mówiąc: "Oznacz ludowi granicę około góry i ogłoś ją za świętą"".Także kapłani, którzy mogą kiedy indziej zbliżać się do Jahwe, winni się trzymać z dala, aby ich Jahwe nie pobił"./YJahwe rzekł do Mojżesza: "Zstąp na dół i upomnij lud surowo, aby się nie zbliżali do Jahwe, chcąc Go zobaczyć, gdyż wielu z nich przypłaciłoby to życiem.saJahwe zstąpił na górę Synaj, na jej szczyt. I wezwał Mojżesza na szczyt góry, i Mojżesz wstąpił.~Głos trąby się przeciągał i stawał się coraz donioślejszy. Mojżesz mówił, a Bóg odpowiadał mu wśród grzmotów.+}QGóra zaś Synaj była cała spowita dymem, gdyż Jahwe wstąpił na nią w ogniu, i uniósł się dym z niej jakoby z pieca, i cała góra bardzo się trzęsła.S|!Mojżesz wyprowadził lud z obozu naprzeciw Boga i ustawił u stóp góry.\{3Trzeciego dnia rano rozległy się grzmoty z błyskawicami, a gęsty obłok rozpostarł się nad górą i rozległ się głos potężnej trąby, tak że cały lud przebywający w obozie trząsł się ze strachu.jzOPóźniej powiedział ludowi: "Bądźcie gotowi za trzy dni i nie zbliżajcie się do niewiasty".eyEWtedy Mojżesz zstąpił z góry i nakazał przygotować się ludowi. I wyprali swoje szaty.Zx/ Lecz i kto by dotknął jej ręką swą, winien być ukamienowany lub przebity strzałą. Człowiek ani bydlę nie może być zachowane przy życiu. Gdy zaś zagrzmi trąba, wtedy , niech podejdą pod górę".;wq Oznacz ludowi granice dokoła góry i powiedz mu: "Strzeżcie się wstępować na górę i dotykać jej podnóża, gdyż kto by się dotknął góry, będzie ukarany śmiercią".wvi i niech będą gotowi na trzeci dzień, bo dnia trzeciego zstąpi Jahwe w oczach całego ludu na górę Synaj.|us Jahwe powiedział do Mojżesza: "Idź do ludu i każ się im przygotować dziś i jutro. Niech wypiorą szaty swojeIt  Jahwe rzekł do Mojżesza: "Oto Ja przyjdę do ciebie w gęstym obłoku, aby lud słyszał, gdy będę rozmawiał z tobą, i uwierzył tobie na zawsze". A Mojżesz oznajmił Jahwe słowa ludu.sWtedy cały lud jednogłośnie powiedział: "Uczynimy wszystko, co Jahwe rozkazał". Mojżesz przekazał Jahwe słowa ludu.crAMojżesz powrócił i zwołał starszych ludu, i przedstawił im to, co mu Jahwe polecił.qq]Lecz wy będziecie mi królestwem kapłanów i ludem świętym". Takie to słowa powiedz synom Izraela".?pyJeśli pilnie słuchać będziecie głosu mego i strzec przymierza mego, będziecie szczególną moją własnością pośród wszystkich narodów, gdyż do mnie należy cała ziemia.vog"Wyście widzieli, co uczyniłem Egiptowi, jak niosłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do mnie.n%Mojżesz wstąpił wtedy do Boga, a Jahwe zawołał na niego z góry i powiedział: "Tak powiesz domowi Jakuba i to oznajmisz synem Izraela;myWyruszyli z Rafidim, a po przybyciu na pustynię Synaj rozbili obóz na pustyni. Izrael obozował tam naprzeciw góry.l Było to w trzecim miesiącu od wyjścia synów Izraela z Egiptu, w tym samym dniu przybyli [Izraelici] na pustynię Synaj.RkNastępnie Mojżesz odprawił swego teścia, i udał się do swego kraju.j3aby wyroki wydawali ludowi w każdym czasie, a tylko ważniejsze wypadki przedkładali Mojżeszowi, wszystkie lżejsze natomiast sami rozstrzygali.0i[Wybrał sobie Mojżesz z całego Izraela mężów dzielnych i ustanowił ich kierownikami ludu, przełożonymi nad tysiącem, stu, pięćdziesięcioma i dziesięcioma,Wh)Mojżesz usłuchał rady swego teścia i uczynił tak, jak mu to przedstawił.vggJeśli tak uczynisz, a Bóg cię do tego skłoni, podołasz, a także lud ten zadowolony powróci do siebie".Uf%aby mogli sądzić lud w każdym czasie. Ważniejsze sprawy winni tobie przedkładać, sprawy jednak mniejszej wagi sami winni załatwiać. Odciążysz się w ten sposób, gdyż z tobą poniosą ciężar.eA wyszukaj sobie z całego ludu dzielnych, bojących się Boga i nieprzekupnych mężów, którzy się brzydzą niesprawiedliwym zyskiem, i ustanów ich przełożonymi już to nad tysiącem, już to nad setką, już to nad pięćdziesiątką i nad dziesiątką, dPouczaj go dokładnie o przepisach i prawach i pouczaj go o drodze, jaką winien chodzić, i o uczynkach, jakie winien spełniać.$cCTeraz posłuchaj rady, jaką ci daję, a Bóg niechaj będzie z tobą: Sam bądź przedstawicielem swego ludu przed Bogiem i przedstawiaj Bogu jego sprawy.b Zamączysz siebie i lud, który przy tobie stoi, gdyż taka praca jest dla ciebie za ciężka, i sam jej nie możesz podołać!Ga Wtedy powiedział doń teść: "Nie jest dobre to, co czynisz.{`qJeśli mają spór, to przychodzą do mnie i ja rozstrzygam pomiędzy stronami, oznajmiam prawa i przepisy Boże".b_?Mojżesz odpowiedział swemu teściowi: "Lud przychodzi do mnie, aby się poradzić Boga.`^;Gdy teść Mojżesza widział te liczne jego zajęcia z ludem, powiedział doń: "Czemu ty sam się zajmujesz sprawami ludu? Dlaczego sam zasiadasz [na sąd], a cały lud musi stać przed tobą od rana do wieczora?"r]_ Nazajutrz zasiadł Mojżesz, aby sądzić lud. I stał liczny tłum przed Mojżeszem od rana do wieczora.8\k Następnie Jetro, teść Mojżesza, złożył Bogu całopalenia i ofiary. Aaron i wszyscy starsi z Izraela przyszli i brali udział z teściem Mojżesza w uczcie przed Bogiem.[ Teraz wyznaję, że Jahwe jest większy niż wszyscy inni bogowie, gdyż w ten sposób ukarał tych, co się pysznili nimi".Z) I powiedział Jetro: "Niech będzie uwielbiony Jahwe, który was ocalił z rąk Egipcjan i z rąk faraona, i wybawił lud z niewoli egipskiej.pY[ I cieszył się Jetro z wszystkiego dobra, jakie Jahwe wyświadczył, gdy ich uwolnił z rąk Egipcjan.aX=Mojżesz opowiedział swemu teściowi wszystko, co Jahwe uczynił faraonowi i Egipcjanom przez wzgląd na Izraela, oraz o wszystkich trudach, jakie ponieśli w czasie podróży, i jak Jahwe przychodził im z pomocą.W%Wyszedł Mojżesz naprzeciw teścia, pokłonił się mu i ucałował go. Potem wypytywali się wzajemnie o powodzenie i udali się do obozu.V{I polecił donieść Mojżeszowi: "Ja Jetro, twój teść, zdążam do ciebie z żoną twoją i z oboma twoimi synami". UJetro, teść Mojżesza, przyszedł z synami i żoną jego do Mojżesza na pustynię, gdzie obozował wówczas pod górą Bożą.}TuDrugi zaś miał imię Eliezer, gdyż: "Bóg mojego ojca był dla mnie pomocą i wyratował mię od miecza faraona".^S7Jeden z nich miał imię Gersom, ba powiedział: "Jestem cudzoziemcem w obcej ziemi".yRmwówczas Jetro, teść Mojżesza, wziął żoną Mojżesza Seforę, którą ten odesłał, i dwóch jego synów.EQ Gdy teść Mojżesza, kapłan madianicki Jetro, usłyszał opowiadanie o tym wszystkim, co Bóg uczynił dla Mojżesza i dla Izraela, jego ludu, że Jahwe wyprowadził Izraelitów z Egiptu,uPegdyż mówił: "Podniósł rękę na tron Jahwe, dlatego jest w wojnie z Amalekita z pokolenia w pokolenie".GO Potem Mojżesz zbudował ołtarz, który nazwał Jahwe­Nissi,%NEJahwe powiedział wtedy do Mojżesza: "Zapisz to na pamiątkę w księgę i wyryj to w pamięci Jozuego, że Ja zgładzę pamięć o Amalekicie pod niebem".LM I tak zdołał Jozue pokonać Amalekitów i ich lud ostrzem miecza.~Lw Gdy ręce Mojżesza zdrętwiały, wzięli kamień i podłożyli podeń, i usiadł na nim. Aaron i Hur podparli zaś jego ręce, jeden z tej, a drugi z tamtej strony. W ten sposób aż do zachodu słońca były ręce jego stale wzniesione wysoko.K Jak długo Mojżesz trzymał ręce podniesione do góry, Izrael miał przewagę. Gdy zaś ręce opuszczał, miał przewagę Amalekita.J{ Jozue spełnił polecenie Mojżesza i wyruszył na walkę ż Amalekitami. Mojżesz, Aaron i Hur wyszli na szczyt góry.-IU Mojżesz powiedział wtedy do Jozuego: "Wybierz nam mężów i wyrusz z nimi jutro rano na walkę z Amalekitami. Ja stanę na szczycie góry z laską Boga w ręku".AHAmalekici przybyli, aby walczyć z Izraelitami w Rafidim.5GeI nazwał miejsce to Massa i Meriba, ponieważ tutaj kłócili się synowie izraelscy i kusili Jahwe mówiąc: "Czy też Jahwe jest rzeczywiście w pośrodku nas, czy nie?"=FuOto Ja stanę przed tobą na skale, na Horebie. Uderzysz w skałę, a wypłynie z niej woda, i lud zaspokoi swe pragnienie". Mojżesz uczynił tak na oczach starszyzny izraelskiej. E- - -zDoMojżesz wołał wtedy do Jahwe i mówił: "Co mam uczynić z tym ludem? Niewiele [brakuje], a ukamienują mnie!"ECAle lud pragnął tam wody i dlatego szemrał przeciw Mojżeszowi i mówił: "Czy po to wyprowadziłeś nas z Egiptu, aby nas, nasze dzieci i nasze bydło wydać na śmierć z pragnienia?" B;I kłócił się lud z Mojżeszem mówiąc: "Daj nam wody do picia!" Mojżesz odpowiedział im: "Czemu kłócicie się ze mną? I czemu kusicie Jahwe?"1A _Cała społeczność synów Izraela wyruszyła na rozkaz Jahwe z pustym Sin, aby przebyć dalsze etapy. Potem rozbili obóz w Rafidim, gdzie lud nie miał wody do picia.3@c$Gomor zaś jest dziesiątą częścią efy.?'#Synowie Izraela jedli mannę przez czterdzieści lat, aż przybyli do ziemi zamieszkałej. Jedli mannę, aż przybyli do granic ziemi Kanaan.>'"Aaron wziął naczynie napełnione gomorem manny, jak to Jahwe nakazał Mojżeszowi, i położył mannę dla przechowania przed Świadectwem.%=E!Mojżesz rzekł do Aarona: "Weź naczynie i napełnij je gomorem manny, i złóż ją przed Jahwe, aby przechować ją dla waszych późniejszych pokoleń".Z</ Mojżesz rzekł: "Oto, co rozkazał Jahwe: "Napełnijcie gomor i przechowajcie go dla waszych późniejszych pokoleń, aby ujrzeli pokarm, którym żywiłem was na pustyni po wyprowadzeniu z ziemi egipskiej"".~;wDom Izraela nadał [temu pokarmowi] nazwę manna. Była ona biała jak ziarno kolendra i miała smak placka z miodem.A:I stosownie do tego lud obchodził dnia siódmego szabat.V9'Patrzcie! Jahwe nakazał wam szabat i dlatego w szóstym dniu dał wam pokarm na dwa dni. Każdy przeto z was pozostanie w domu! Żaden z was niech w dniu siódmym nie opuszcza swego miejsca zamieszkania". 8 Wówczas Jahwe powiedział do Mojżesza: "Jakże długo jeszcze będziecie się wzbraniali zachowywać moje nakazy i moje prawa?V7'Niektórzy z ludu wyszli siódmego dnia, aby zbierać, ale nie znaleźli nic.n6WPrzez sześć dni możecie zbierać, jednak w dniu siódmym jest szabat i nie będzie nic tego dnia".5Mojżesz powiedział: "Jedzcie to dzisiaj, albowiem dzisiaj jest szabat ku czci Jahwe! Dzisiaj nie znajdziecie tego na polu.4#I odłożyli na następny dzień według rozkazu Mojżesza. I nie wydawała nieznośnego zapachu ani też nie tworzyły się w niej robaki.3'A on rzekł do nich: "Oto, co Jahwe chciał wam powiedzieć: "Dniem spoczynku świętym, szabatem poświęconym Jahwe jest dzień jutrzejszy". Upieczcie, co chcecie upiec, i ugotujcie, co chcecie ugotować. Wszystko zaś, co wam zbywa, odłóżcie na dzień następny".72iW szóstym zaś dniu zbierali podwójną ilość pożywienia, dwa gomory na każdego poszczególnego. I przybyli wszyscy przełożeni zgromadzenia i donieśli to Mojżeszowi.~1wZbierali przeto każdego rana mannę, każdy według swych potrzeb. Lecz gdy słońce goręcej świeciło, topniała.:0oNiektórzy nie posłuchali Mojżesza i pozostawili trochę na następne rano. Jednak manna gniła, psuła się i wydawała woń nieznośną. I rozgniewał się na nich Mojżesz.o/YNastępnie Mojżesz powiedział do nich: "Niechaj nikt nie pozostawia nic z tego do następnego rana".Y.-Gdy mierzyli swój zbiór gomorem, to ten, który zebrał wiele manny, nie miał nic zbywającego, kto zaś za mało zebrał, nie miał żadnego braku. Okazało się, że każdy zebrał według swych potrzeb.J-Synowie Izraela uczynili tak i zebrali jedni dużo, drudzy mało.=,uTo zaś polecił wam Jahwe: Każdy z was zbierze dla siebie według swej potrzeby, gomor na głowę. Każdy z was przyniesie według liczby osób, które należą do jego namiotu".D+Na widok tego synowie Izraela pytali się wzajemnie: "Co to jest?" - gdyż nie wiedzieli, co to było. Wtedy powiedział do nich Mojżesz: "To jest chleb, który daje wam Jahwe na pokarm.*{Gdy się warstwa rosy uniosła ku górze, wówczas na pustyni leżało coś drobnego, ziarnistego, niby szron na ziemi.) Rzeczy wiście wieczorem przyleciały przepiórki i zakryły obóz, a nazajutrz rano warstwa rosy leżała dokoła obozu.I(  "Słyszałem szemranie synów Izraela. Powiedz im tak: "Między dwoma wieczorami będziecie jeść mięso, a rano nasycicie się chlebem. Poznacie wtedy, że ja, Jahwe, jestem Bogiem waszym"".7'k I przemówił Jahwe do Mojżesza tymi słowami: &  w czasie przemowy Aarona do całego zgromadzenia synów Izraela spojrzeli ku pustyni i ukazała się im chwała Jahwe w obłoku. % Mojżesz rzekł do Aarona: "Powiedz całemu zebraniu synów Izraela: "Zbliżcie się do Jahwe, gdyż słyszał wasze szemrania"".k$QMojżesz powiedział: "Wieczorem Jahwe da wam mięso do jedzenia, a rano chleb do sytości, gdyż słyszał Jahwe szemranie wasze przeciw Niemu. Czymże bowiem my jesteśmy? Nie szemraliście przeciwko nam, ale przeciw Jahwe!"#A rano ujrzycie chwałę Jahwe, gdyż usłyszał On, że szemrzecie przeciw Jahwe. Czymże my jesteśmy, że szemrzecie przeciw nam?""Mojżesz i Aaron powiedzieli do społeczności synów Izraela: "Tego wieczora ujrzycie, że to Jahwe wyprowadził was z ziemi egipskiej.!Lecz w dniu szóstym zrobią zapas tego, co przyniosą, a będzie to podwójna ilość tego, co będą zbierać codziennie".  Jahwe powiedział wówczas do Mojżesza: "Oto ześlę wam chleb z nieba na kształt deszczu. I będzie wychodził lud i każdego dnia będzie zbierał według potrzeby dziennej. Chcę ich także doświadczyć, czy pójdą za moimi rozkazami, czy też nie.lSSynowie Izraela mówili im: "Obyśmy pomarli z rąk Jahwe w ziemi egipskiej, gdyśmy, zasiadali przed garnkami mięsa i jadali chleb do sytości! Wyprowadziliście nas na tę pustynię, aby głodem umorzyć całą tę rzeszę".r_I zaczęło szemrać na pustyni całe zgromadzenie synów Izraela przeciw Mojżeszowi i przeciw Aaronowi.S #Następnie wyruszyli z Elim. Przybyło zaś całe zgromadzenie synów Izraela na pustynię Sin, położoną między Elim a Synajem, piętnastego dnia drugiego miesiąca od ich wyjścia z ziemi egipskiej.}uPotem przybyli do Elim, gdzie było dwanaście źródeł i siedemdziesiąt palm. Tutaj to rozbili namioty nad wodą.QI powiedział: "Jeśli wiernie słuchał będziesz głosu Jahwe, Boga twego, i będziesz wykonywał to, co jest słuszne w oczach Jego; jeśli będziesz dawał posłuch Jego przykazaniom i strzegł wszystkich praw Jego, to nie ukarzę cię żadną z tych plag, jakie zesłałem na Egipt, bo ja, Jahwe, chcę być twym lekarzem".?yMojżesz wołał do Jahwe, a Jahwe wskazał mu drewno. I wrzucił je do wody, i stały się wody słodkie. Tam Jahwe ustanowił dlań prawa i rozporządzenia, i tam go doświadczał.LSzemrał lud przeciw Mojżeszowi i mówił: "Cóż będziemy pili?"I przybyli potem do [miejscowości] Mara i nie mogli pić wód, gdyż były gorzkie; przeto nadano temu miejscu nazwę Mara.#AMojżesz polecił Izraelitom wyruszyć od Morza Czerwonego, i szli w kierunku pustyni Sur. Podróżowali trzy dni poprzez pustynię, a nie znaleźli wody.0[A Miriam przyśpiewywała im: "Śpiewajmy pieśń chwały na cześć Jahwe, Który swą potęgę okazał, Gdy konie i jeźdźców ich Pogrążył w morskie głębiny".#Miriam prorokini, siostra Aarona, wzięła bębenki w rękę swoją, a wszystkie niewiasty szły za nią w pląsach i uderzały w bębenki.(KGdy weszły w morze konie faraona z wozami i jeźdźcami, Jahwe przywiódł na nich z powrotem fale morskie, Synowie zaś Izraela przeszli suchą nogą morze"./[Jahwe jest królem na zawsze, na wieki!yWyprowadziłeś ich i osadziłeś na górze Twego dziedzictwa, W miejscu, które uczyniłeś, Jahwe, swym mieszkaniem..WStrach i przerażenie owładnęły nimi. Wobec siły ramienia Twego zamilkli jak kamień, Aż przejdzie lud Twój, o Jahwe, Aż przejdzie lud, któryś sobie nabył.}uPrzerazili się wtedy książęta Edomu, Wodzów Moabu ogarnęła bojaźń, Truchleją z trwogi mieszkańcy Kanaanu.hKWieść tę narody przyjęły ze drżeniem, Padł strach na mieszkańców filistyńskiej ziemi.eE Wiodłeś Twą łaską lud oswobodzony, Prowadziłeś Twą mocą w przybytek Twój święty.I   Prawicę swą wyciągnąłeś, I pożarła ich ziemia głęboka.  Któż jest pośród bogów równy Tobie, Jahwe, W blasku świętości któż Ci jest podobny, Straszliwy w czynach, cuda Działający!k Q Wionęło tchnienie Twoje i przykryło ich morze, Zniknęli jak ołów pośród wód gwałtownych.  Mówił nieprzyjaciel: "Będę ścigał, pochwycę, Zdobycz podzielę, duszę mą nasycę, Miecza dobędę, ręką moją ich zetrę". Pod tchnieniem Twoich nozdrzy spiętrzyły się wody, Żywioły płynne stanęły jak wały, W pośrodku morza zakrzepły głębiny.q]Pełen potęgi zniszczyłeś przeciwników Twoich, Twój gniew im okazałeś, a spalił ich jak słomę.dCUwielbiona jest potęga prawicy Twej, Jahwe, Nieprzyjaciół, o Jahwe, prawica Twa starła.CPrzepaści ich ogarnęły, Jak głaz runęli w głębinę.gIRzucił w morze wozy faraona i jego wojsko. Wyborowi wodzowie jego zginęli w Morzu Czerwonym.3cJahwe, mocarz wojny, Jahwe jest imię Jego.#AJahwe jest moją mocą i moją chlubą! Jemu zawdzięczam moje ocalenie. On Bogiem moim, uwielbiać Go będę, On Bogiem ojca mego, wywyższać Go będę,} wWtedy Mojżesz i synowie Izraela razem z nim śpiewali taką pieśń chwały ku czci Jahwe: "Będę śpiewał pieśń chwały na cześć Jahwe, Który wspaniale swą potęgę okazał, Gdy konia i jeźdźca jego Pogrążył w morskiej przepaści.-Gdy Izraelici widzieli wielkie dzieło, którego dokonał Jahwe wobec Egipcjan, lękali się Jahwe i uwierzyli Mu oraz Jego słudze Mojżeszowi.vgW tym to dniu wybawił Jahwe Izraela z rąk Egipcjan. I widzieli Izraelici martwych Egipcjan na brzegu morza.jOSynowie zaś Izraela szli po suchym dnie morskim, mając mur z wód po prawej i po lewej stronie.~9Powracające fale zatopiły wozy i jeźdźców całego wojska faraona, które weszło w morze ścigając synów Izraela. Nie ocalał z nich ani jeden.@}{Wyciągnął Mojżesz rękę swą nad morze, które o brzasku dnia wróciło na swoje miejsce. Egipcjanie uciekając biegli naprzeciw falom, i pogrążył ich Jahwe w pośrodku morza.||sA Jahwe rzekł do Mojżesza: "Wyciągnij rękę twą nad morze, aby wody zalały Egipcjan, ich wozy i jeźdźców".={uI połamał koła ich wozów, tak że z wielką trudnością mogli się naprzód posuwać. Egipcjanie krzyknęli: "Uciekajmy przed Izraelem, bo Jahwe walczy za nich z Egipcjanami".rz_O świcie spojrzał Jahwe z kolumny ognia i kolumny obłoku na wojsko egipskie i zmusił ich do ucieczki.tycEgipcjanie ścigali ich. Wszystkie konie faraona, jego wozy i jeźdźcy ciągnęli za nimi w środek morza.txca synowie Izraela szli przez środek morza po suchej ziemi, mając mur z wód po prawej i po lewej stronie.BwMojżesz wyciągnął rękę swą nad morzem, a Jahwe cofnął wody gwałtownym wiatrem wschodnim, który wiał przez całą noc i uczynił morze suchą ziemią. Wody się rozstąpiły,1v]stając między wojskiem egipskim a wojskiem izraelskim. I tam był obłok ciemnością, tu zaś oświecał noc. I nie zbliżyli się jedni do drugich przez całą noc..uWAnioł Boży, który szedł na przedzie wojsk izraelskich, zmienił miejsce i szedł na ich tyłach. Słup obłoku również przeszedł z przodu i zajął ich tyły,tyA gdy okażę moją potęgę wobec faraona, jego wozów i jeźdźców, wtedy poznają Egipcjanie, żem ja jest Jahwe".:soJa natomiast uczynię nieustępliwymi serca Egipcjan, że pójdą za wami. Wtedy okażę moją potęgę wobec faraona, całego wojska jego, wozów i wszystkich jeźdźców jego.r+Ty zaś podnieś swą laskę i wyciągnij rękę twoją nad morze i rozdziel je na dwoje, a wejdą synowie Izraela w środek na suchą ziemię.sqaJahwe rzekł do Mojżesza: "Czemu głośno wołasz do mnie? Powiedz synom Izraela niech ruszają w drogę.ApJahwe będzie walczył za was, a wy będziecie spokojni".coA Mojżesz odpowiedział ludowi: "Nie bójcie się! Pozostańcie na swoim miejscu, a zobaczycie zbawienie Jahwe, które zgotuje nam dzisiaj. Egipcjan, których widzicie teraz, nie będziecie już nigdy więcej oglądać./nY Czyż nie mówiliśmy ci wyraźnie w Egipcie: Zostaw nas w spokoju, chcemy służyć Egipcjanom? Lepiej bowiem nam było służyć im, niż umierać na tej pustyni''.Om Rzekli do Mojżesza: "Czyż brakowało grobów w Egipcie, że nas tu przyprowadziłeś, abyśmy pomarli na pustyni? Cóż za usługę wyświadczyłeś nam przez to, że wyprowadziłeś nas z Egiptu?Sl! A gdy się zbliżył faraon, synowie Izraela podnieśli swe oczy, a ujrzawszy że Egipcjanie ciągną za nimi, zostali ogarnięci wielkim strachem. Synowie Izraela podnieśli głośne wołanie do Jahwe.2k_ Egipcjanie tedy ścigali ich i dopędzili obozujących nad morzem - wszystkie konie i wozy faraona, jeźdźcy i całe wojsko jego - pod Pi-hachirot naprzeciw Baal-Sefon.!j=Jahwe uczynił nieustępliwym serce faraona, króla Egiptu, który uczynił pościg za synami Izraela. Ci jednak wyszli cało dzięki potężnej pomocy.iWziął sześćset wozów wyborowych oraz [wybrał] z wszystkich innych wozów egipskich, a na każdym z nich byli dzielni wojownicy.Yh-Rozkazał wówczas faraon zaprzęgać swoje wozy i zabrał ludzi swoich z sobą.qqq&poonnnmwlll/kk]jjpjizhh{h+gFffeddccbbaj`` _4^]]F\\B[ZZYYZXX*WgVVUUHTTeSSHRR-QQBPP=PO}O6NNN)MMMLUKK>-==t=yZrobisz suknię pod efod, całą z fioletowej purpury.wiDo pektorału rozstrzygnięć włożysz urim i tummim, aby były na sercu Aarona, gdy będzie wchodził przed oblicze Jahwe. I tak będzie nosił Aaron zawsze na sercu swoim do zasięgania wyroczni dla synów Izraela przed obliczem Jahwe.T#W ten sposób Aaron będzie nosił imiona synów Izraela, [wypisane] na pektorale rozstrzygnięć, na swym sercu, gdy będzie wchodził do miejsca najświętszego, aby pamiętał ustawicznie przed Jahwe.RPotem zwiąże się pierścienie pektorału z pierścieniami efodu sznurem z fioletowej purpury, tak żeby pektorał leżał na przepasce efodu i nie mógł się przesunąć z swego miejsca na efodzie./YW końcu wykonasz jeszcze dwa inne złote pierścienie i przyszyjesz je do obu naramienników efodu na zewnętrznej stronie u dołu, w miejscu spięcia efodu z pasem.(KPotem wykonasz jeszcze dwa inne pierścienie i przyszyjesz je na dwóch dolnych końcach pektorału na jego brzegu na stronie wewnętrznej zwróconej do efodu.}uOba zaś [drugie] końce obydwu plecionek przyszyjesz do obu opraw i przywiążesz do przedniego naramiennika efodu.iMDwie złote plecionki przewleczesz przez oba pierścienie na obu [górnych] końcach pektorału. Uczynisz też do pektorału dwa złote pierścienie i przyprawisz oba te pierścienie na obu górnych końcach pektorału.` ;Uczynisz do pektorału łańcuszki skręcone na kształt plecionki ze szczerego złota.  Kamienie te otrzymają nazwy imion dwunastu synów Izraela i na nich będą wyryte na wzór pieczęci imiona dwunastu pokoleń. ya wreszcie w czwartym rzędzie chryzolit, onyks i jaspis. Będą osadzone w oprawie ze złota w odpowiednich rzędach.3 cw trzecim rzędzie hiacynt, agat i ametyst,5gw drugim rzędzie karbunkuł, szafir i beryl,mUUmieścisz na nim cztery rzędy kosztownych kamieni; w pierwszym rzędzie karniol, topaz i szmaragd,r_Kwadratowy będzie i w dwoje złożony, a długość jego i szerokość będzie wynosiła jedną piędź.KUczynisz też pektorał dla zasięgania wyroczni, i wykonają go wybitni tkacze w ten sam sposób jak efod, z nici złotych, z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu i z kręconego bisioru.Dwa też łańcuszki z czystego złota przygotujesz, jako kręcone plecionki, i wykonane plecionki osadzisz w obszyciach.,U Umieścisz je w złotych obszyciach.:o Dwa te kamienie umieścisz na obu naramiennikach efodu jako kamienie pamięci o synach Izraela. I będzie nosił Aaron ich imiona na obu naramiennikach dla pamięci przed Jahwe.|s Jak rytownik wykuwa pieczęcie, tak wykuj i ty na obu kamieniach imiona synów Izraela i osadź je w złote oprawy.|s Sześć imion na jednym kamieniu, a sześć imion pozostałych na kamieniu drugim, według porządku ich urodzenia.]5 Weźmiesz dwa szlachetne kamienie onyksowe i wyryjesz na nich imiona synów Izraela./~YA przepaska efodu, która się na nim winna znajdować, ma być wykonana tak samo z nici złotych, z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu i kręconego bisioru.e}EBędzie miał dwa naramienniki spięte z sobą, a będą spięte na obu [górnych] końcach.|I zrobią efod z nici złotych i fioletowej i czerwonej purpury, karmazynu oraz kręconego bisioru, jako dzieło biegłych w wyszywaniu.k{QA użyją na to nici złotych, fioletowej i czerwonej purpury i karmazynu oraz kręconego bisioru.JzOto szaty, jakie winni zrobić: pektorał, efod, suknia wierzchnia, tunika wyszywana, tiara i pas. I zrobisz te szaty dla Aarona, brata twego, i dla synów jego, aby mi służyli jako kapłani.1y]Pomów z wszystkimi wybitnymi rękodzielnikami, których wyposażyłem w zmysł piękna, aby zrobili szaty dla Aarona, by wyświęcony służył mi w nich jako kapłan.OxI sprawisz szaty święte Aaronowi, bratu twemu, ku czci i na ozdobę.Iw I rozkaż bratu twemu Aaronowi i jego synom [wybranym] spośród synów Izraela zbliżyć się do ciebie, aby mi służyli jako kapłani: Aaron i Nadab, Abihu, Eleazar i Itamar, synowie Aarona.!v=w przybytku spotkania, na zewnątrz zasłony, która jest przed Świadectwem. Aaron zaś wraz z synami swymi będą mieli obowiązek przygotować ją, aby płonęła przed Jahwe od wieczora do rana. Takie jest prawo wieczne przez wszystkie pokolenia dla wszystkich synów Izraela.u!I rozkażesz synom Izraela, aby przynieśli do świecznika oliwę czystą, wyciśniętą z oliwek, dla ciągłego podtrzymywania światłat Wszystkie naczynia przybytku do jakiegokolwiek użytku i wszelkie jego paliki, i wszystkie paliki dziedzińca będą z miedzi.KDługość poszczególnej tkaniny winna wynosić dwadzieścia osiem łokci, a szerokość cztery łokcie; wszystkie zaś tkaniny winny mieć jednakowe wymiary.0= ]Uczynisz przybytek z dziesięciu tkanin: uczynisz go z kręconego bisioru, z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu, z cherubami wykonanymi przez biegłego tkacza.Z</(Uważaj zaś pilnie, aby go wykonać według wzoru, jaki ci pokazałem na górze.i;M'Z talentu szczerego złota należy wykonać świecznik i wszystkie przybory należące do niego.J:&Szczypce też i naczynia do knotów uczynisz ze szczerego złota.{9q%I uczynisz siedem lamp, i ustawisz te lampy w ten sposób, ażeby oświecały tę stronę, która jest przed nimi.y8m$Pąki te i ramiona będą wychodzić z samego świecznika i będą wykonane z tej samej bryły szczerego złota.R7#A pąk jeden będzie przed dwoma wychodzącymi z niego ramionami i pąk jeden przed dwoma [następnymi] ramionami świecznika. Tak [niech będzie] pod sześcioma ramionami wychodzącymi ze świecznika.i6M"Na świeczniku zaś będą cztery kielichy kształtu kwiatów migdałowych z pąkami i kwiatami.@5{!I będą na jednym ramieniu trzy kielichy kształtu kwiatów migdałowych z pąkami i kwiatami i trzy kielichy na drugim ramieniu z pąkami i kwiatami kształtu kwiatów migdałowych.4) Sześć ramion będzie wychodzić z jego boków; trzy ramiona świecznika z jednego jego boku i trzy ramiona świecznika z drugiego jego boku.:3oZrobisz też świecznik ze szczerego złota. Z tej samej bryły wykuj świecznik wraz z jego podstawą i jego trzonem; jego kielichy, pąki i kwiaty uczynisz z tej samej bryły.H2 Będziesz zawsze kładł na stole przede mną chleby pokładne.w1iUczynisz także misy i czasze, dzbanki i kubki do składania ofiar płynnych. Ze szczerego złota uczynisz je.x0kA zrobisz te drążki z drzewa akacjowego i pokryjesz je złotem. I będziesz za ich pomocą przenosił stół. /Blisko listwy będą się znajdować cztery pierścienie do włożenia w nie drążków z drzewa akacjowego do przenoszenia stołu.~.wUczynisz następnie cztery pierścienie złote i przyprawisz je do czterech końców, gdzie się znajdują jego nogi.j-OI uczynisz wokoło listwę na cztery palce szeroką i zrobisz wieniec złoty wzdłuż tej listwy.I, Pokryjesz go szczerym złotem i uczynisz dokoła wieniec złoty.&+GUczynisz też stół z drzewa akacjowego; jego długość będzie wynosić dwa łokcie, jego szerokość jeden łokieć, a jego wysokość półtora łokcia.d*CTam będę spotykał się z tobą i sponad przebłagalni i spośród Cherubów, którzy są ponad arką przymierza, będę z tobą rozmawiał o wszystkich przykazaniach, które dam za twoim pośrednictwem synom Izraela.j)OUmieścisz przebłagalnię na wierzchu arki, w arce zaś złożysz Świadectwo, które dam tobie.a(=Cheruby będą miały rozpostarte swe skrzydła ku górze i zakryją swymi skrzydłami przebłagalnię, twarze zaś swe będą miały zwrócone jeden ku drugiemu. I ku przebłagalni będą zwrócone twarze Cherubów.'Jednego cheruba uczynisz na jednym końcu, a drugiego cheruba na drugim końcu przebłagalni. Uczynicie Cherubów na końcach górnych.^&7Dwa też cheruby wykujesz ze złota. Uczynisz zaś ich na obu końcach przebłagalni.%I uczynisz przebłagalnię ze szczerego złota; długość jej wynosić będzie dwa i pół łokcia, szerokość zaś półtora łokcia.:$qI włożysz do arki Świadectwo, które dam tobie.Q#Drążki pozostaną w pierścieniach arki i nie będą z nich wyjmowane.W")I włożysz drążki te do pierścieni na obu bokach arki do jej przenoszenia.P! Rozkażesz zrobić drążki z drzewa akacjowego i pokryjesz je złotem.& G Uczynisz do niej cztery pierścienie ze złota i przymocujesz je do czterech jej krawędzi, dwa pierścienie do jednego jej boku, i dwa do drugiego jej boku.lS I pokryjesz ją szczerym złotem wewnątrz i zewnątrz, i uczynisz nad nią dokoła złote wieńce.*O I uczynią arkę z drzewa akacjowego; jej długość będzie wynosiła dwa i pół łokcia; jej wysokość półtora łokcia i jej szerokość półtora łokcia.ym Budowę zaś przybytku i robotę wszelkich jego sprzętów wykonają całkowicie według wzoru, jaki ci ukażę.PI uczynią mi święty przybytek, abym mógł zamieszkać pośród was.T#kamienie onyksowe i inne drogie kamienie dla ozdobienia efodu i pektorału._9Oliwę do świecznika, wonności do wyrobu oleju namaszczania i pachnących kadzideł;X+baranie skóry farbowane na czerwono i skóry z delfinów oraz drzewo akacjowe.Mpurpurę fioletową i czerwoną, karmazyn, bisior i sierść kozią;DMacie zaś przygotować w ofierze: złoto, srebro i miedź,#"Powiedz synom Izraela, aby zebrali dla mnie daninę. Od każdego człowieka, którego skłoni do tego serce, przyjmijcie dla mnie daninę.% IJahwe rzekł tak do Mojżesza:%Mojżesz wszedł w środek obłoku i wstąpił na górę. I pozostał Mojżesz na górze przez czterdzieści dni i przez czterdzieści nocy.iMA wygląd chwały Jahwe w oczach synów Izraela był jako ogień pożerający na szczycie góry.7Chwała Jahwe spoczęła na górze Synaj, i okrywał ją obłok przez sześć dni. W siódmym dniu [Jahwe] przywołał Mojżesza z pośrodka obłoku.FGdy zaś Mojżesz wstąpił na górę, obłok zakrył górę.7iPowiedział zaś tak do starszyzny: "Pozostańcie tu aż wrócimy do was. Oto macie Aarona i Hura. Kto miałby jakąś sprawę do załatwienia, zwrócić się może do nich".]5 Wstał wiać Mojżesz i Jozue, jego pomocnik, i wstąpił Mojżesz na górę Bożą.$C Jahwe rzekł do Mojżesza: "Wstąp do mnie na górę i pozostań tam, a dam ci tablice kamienne, prawa i przykazania, które napisałem, aby ich pouczyć".r _ Na wybranych synów Izraela nie podniósł swej ręki, mogli przeto patrzeć na Boga. Potem jedli i pili.| s Ujrzeli Boga Izraela, a pod jego stopami jakoby jakieś dzieło z szafirowych kamieni, świecących jak samo niebo.a = Wstąpił Mojżesz wraz z Aaronem, Nadabem, Abihu i siedemdziesięciu starszymi Izraela. 'Mojżesz wziął krew i pokropił nią lud, mówiąc: "Oto krew Przymierza, które Jahwe zawarł z wami na podstawie wszystkich tych słów". 3Wtedy wziął księgę Przymierza i czytał ją głośno ludowi, i oświadczyli: "Wszystko, co powiedział Jahwe, uczynimy i będziemy posłuszni".kQMojżesz zaś wziął połowę krwi i wylał ją do czar, a drugą połową krwi skropił ołtarz.tcPotem polecił młodzieńcom, synów Izraela złożyć ofiarę uwielbienia i ofiarę pojednania z cielców,?ySpisał tedy Mojżesz wszystkie słowa Jahwe. Nazajutrz wcześnie rano zbudował ołtarz u stóp góry i postawił dwanaście słupów, stosownie do liczby dwunastu pokoleń Izraela.H Wrócił Mojżesz i obwieścił ludowi wszystkie słowa Jahwe i wszystkie jego zlecenia. Wtedy lud cały odpowiedział jednogłośnie: "Wszystkie słowa, jakie powiedział Jahwe, wypełnimy".a=Mojżesz sam zbliży się do Jahwe, lecz oni nie zbliżą się i lud nie wstąpi z nim". )I rzekł [Jahwe] do Mojżesza: "Wstąp do Jahwe, ty, Aaron, Nadab, Abihu i siedemdziesięciu ze starszych Izraela i oddajcie pokłon z daleka.3!Nie mogą mieszkać w twoim kraju, gdyż przywiedliby cię do grzechu przeciw mnie. Mógłbyś służyć ich bogom, co byłoby dla ciebie zgubą"".D Nie będziesz zawierał z nimi ani z ich bogami przymierzy.A}Ustanowię granice twego kraju od Morza Czerwonego do morza filistyńskiego, od pustyni aż do Rzeki. Oddam w ręce wasze mieszkańców tego kraju, a ty ich przepędzisz spośród was.7Będę ich wyrzucał stopniowo przed tobą, gdy się staniesz liczniejszym, byś mógł zająć całkowicie ten kraj, który jest twoim dziedzictwem.~!Nie wypędzą go przed tobą w jednym roku, aby kraj nie stał się pustynią i nie rozmnożył się w nim dziki zwierz na twoją szkodę.j}OJa poślę przed tobą szerszenie, które wypędzą Chiwitę, Kananejczyka i Hetytę przed tobą.,|SLęk wzbudzę przed tobą oraz wprawię w przerażenie wszelki lud, do którego przyjdziesz. Sprawię, że będą uciekać przed tobą wszyscy twoi nieprzyjaciele.{3Żadna kobieta w twoim kraju nie będzie miała przedwczesnego porodu i żadna nie będzie bezdzietna. Liczbę dni twojego życia uczynię pełną.z/Będziecie oddawać cześć Jahwe, Bogu waszemu, gdyż pobłogosławi waszemu posiłkowi i waszemu napojowi i oddali od ciebie wszelką chorobę.Sy!Nie będziesz się kłaniał bogom ich i nie będziesz im służył. Nie będziesz postępował według ich postępków, lecz zburzysz zupełnie i bezlitośnie połamiesz w kawałki ich święte słupy.x Mój anioł poprzedzi cię i zaprowadzi do Amoryty, Hetyty, Ferezyjczyka, Kananejczyka, Chiwity, Jebuzyty, i Ja ich wygładzę.OwJeśli będziesz wiernie słuchał jego głosu i wykonywał to wszystko, co ci polecam, będę nieprzyjacielem twoich nieprzyjaciół i będę odnosił się wrogo do odnoszących się tak do ciebie.v+Szanuj go i bądź uważny na jego słowa. Nie sprzeciwiaj się mu w niczym, gdyż nie przebaczy waszych przewinień, bo imię moje jest w nim. uOto ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem.tPrzyniesiesz do domu Jahwe, Boga twego, pierwociny z płodów ziemi. I nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki.s!Nie będziesz składał krwi mojej ofiary z chlebem kwaszonym, i nie będziesz przechowywał do rana tłuszczu mojej świątecznej ofiary.[r1Trzy razy w roku zjawić się winien każdy mężczyzna przed Jahwe, Bogiem swoim.q/I święto żniw pierwszych twoich zbiorów z tego, co posiałeś na roli, oraz święto zbiorów na końcu roku, gdy pozbierasz z pola wszystko. pObchodząc święto przaśników będziesz jadł, jak ci to nakazałem, przez siedem dni chleb z niekwaszonej mąki, w oznaczonym dniu miesiąca Abib, gdyż w tym miesiącu wyszedłeś z Egiptu. I nie powinniście pokazywać się wtedy z próżnymi rękami.EoTrzy uroczyste święta będziesz obchodził w każdym roku.n Przestrzegajcie wszystkiego, co wam powiedziałem, a imienia bogów obcych nie wymieniajcie, by nikt nie słyszał ich z ust waszych.)mM Sześć dni będziesz pracował, a dnia siódmego zaprzestaniesz pracy, aby odpoczął twój wół i osioł, i odetchnął syn twojej niewolnicy i cudzoziemiec.al= a siódmego pozwolisz jej leżeć odłogiem i nie będziesz czynił zbioru, aby mogli jeść ubodzy z twego ludu, a resztę zjedzą dzikie zwierzęta. Tak też postąpisz z twoją winnicą, i z twoim ogrodem oliwnym.Mk Przez sześć lat będziesz obsiewał ziemię i zbierał jej płody,|js Nie będziesz uciskał cudzoziemców, gdyż znacie życie cudzoziemców, bo sami byliście cudzoziemcami w Egipcie.}iuNie będziesz przyjmował podarków, ponieważ podarki zaślepiają dobrze widzących i są zgubą spraw słusznych.hOddalisz sprawę kłamliwą i nie wydasz wyroku śmierci na niewinnego i sprawiedliwego, bo Ja nie uniewinnię nieprawego.lgSNie pozwolisz wydać przewrotnego wyroku na ubogiego, który się zwraca do ciebie w swym procesie.fyJeśli ujrzysz, że osioł twego wroga upadł pod ciężarem, nie ominiesz, ale razem z nim. przyjdziesz mu z pomocą.heKJeśli spotkasz wołu twego wroga, albo jego osła błąkającego się, odprowadź je do niego.>dyA także w procesie nie czyń względów dla biednych. cNie łącz się z wielkim tłumem, aby wyrządzić zło. A zeznając w sądzie, nie stawaj po stronie tłumu, aby przechylić wyrok.b )Nie będziesz rozgłaszał fałszywych wieści i nie dołożysz ręki, ażeby ż niesprawiedliwymi ludźmi świadczyć na korzyść bezprawia. a- - -`/Będziecie dla mnie ludźmi świętymi. Nie będziecie spożywać mięsa zwierzęcia rozszarpanego przez dzikie zwierzęta, ale je rzucicie psom._To samo uczynisz z pierworodnym z bydła i trzody. Przez siedem dni będzie przy matce swojej, a dnia ósmego oddasz je mnie.^ Nie będziesz ociągał się z oddaniem pierwocin ze zbiorów twoich i z winnicy twojej. I oddasz mi twego pierworodnego syna.d]CNie będziesz bluźnił Bogu i nie będziesz złorzeczył temu, który rządzi twoim ludem.\#bo jest to jedyna jego szata i jedyne okrycie jego ciała podczas snu. I jeśliby się żalił do mnie, usłyszę go, bo jestem litościwy.m[UJeśli weźmiesz w zastaw płaszcz twego bliźniego, winieneś mu go oddać przed zachodem słońca,2Z_Jeśli pożyczysz pieniądze ubogiemu mego ludu, żyjącemu obok ciebie, to nie będziesz postępował wobec niego jak lichwiarz i nie każesz mu płacić sobie odsetek.rY_i zapali się gniew mój, i wygubię was mieczem, i będą żony wasze wdowami, a dzieci wasze sierotami.YX-Jeślibyś ich krzywdził i będą się skarżyli do mnie, usłyszę ich skargę9WoNie będziesz krzywdził żadnej wdowy i sieroty.}VuNie będziesz gnębił i nie będziesz uciskał cudzoziemców, bo wy sami byliście cudzoziemcami w ziemi egipskiej.[U1Ktokolwiek by składał ofiary innym bogom poza samym Jahwe, winien być wyklęty.OTKtokolwiek by obcował z zwierzęciem, winien być ukarany śmiercią.>SyNie pozwolisz żyć takiej, która się oddaje czarom. RJeśliby ojciec nie zgodził się oddać mu jej, wówczas winien zapłacić tyle, ile wynosi opłata składana przy zaślubinach.)QMJeśli ktoś uwiódł dziewicę jeszcze nie zaręczoną i obcował z nią, zapłaci rodzinie opłatę składaną przy zaślubinach i pojmie ją sobie za żonę.P5Gdy jednak stało się to w obecności właściciela, to nie będzie dawał odszkodowania, zwłaszcza jeśli było wynajęte, bo dał cenę wynajmu.O' Gdyby ktoś wynajął od drugiego [zwierzę], a ono się okaleczyło lub padło w nieobecności właściciela, winien uiścić odszkodowanie.N Jeśli zostało owo [bydlę] rozszarpane przez jakieś dzikie zwierzę, to przyniesie je na dowód i nie musi uiszczać odszkodowania.RM Jeśli zaś to zostało skradzione, uiści odszkodowanie właścicielowi.`L; to sprawę między obiema stronami rozstrzygnie przysięga na imię Jahwe, że [przechowujący] nie wyciągnął ręki po dobro drugiego, i właściciel przyjmie, co pozostało, i nie będzie żądał odszkodowania.LK Jeśliby ktoś powierzył drugiemu pieczę nad osłem, wołem, owcą lub nad jakimkolwiek innym zwierzęciem, a ono padło lub okaleczyło się, lub zostało uprowadzone, a nie ma na to świadka,JWe wszelkiej sprawie poszkodowania dotyczącego wołu, osła, owcy, odzieży, jakiejkolwiek zguby, o której powie, że to jego własność, sprawa ta winna być przedłożona Bogu, a którego Bóg uzna winnym, ten zwróci drugiemu w podwójnej ilości.I7Jeśliby nie wykryto złodzieja, to wówczas stawi się właściciel domu przed Bogiem [i przysięgnie], że nie wyciągnął raki po dobro drugiego.YH-Jeśliby ktoś dał drugiemu pieniądze lub przedmioty wartościowe na przechowanie, i zostałoby to skradzione w domu tego człowieka, a złodziej zostanie wykryty, winien wypłacić dwukrotne odszkodowanie.@G{Jeśli powstanie ogień i napotka ciernie [ogrodzenia] i spali stertę zboża albo stojące na pniu zboże, albo pole, wówczas [ten, co wzniecił pożar], winien wynagrodzić szkody.F-Jeśliby ktoś wypasł pole lub winnicę i wypuścił bydło, niszcząc cudze pole, wówczas wynagrodzi tym, co ma najlepszego w swojej winnicy.{EqJeśli to, co ukradł, znajdzie się u niego żywe, czy to wół, czy osioł, czy owca, odda w podwójnej ilości.HD Ale gdyby to uczynił po wschodzie słońca, będzie winien krwi. Złodziej poniesie karę. Jeśli nic nie ma, czym by zapłacił, to należy go sprzedać za taką samą sumę, jaką skradł.C Gdyby pochwycił ktoś złodzieja w czasie włamywania się [w nocy] i pobił go tak, żeby umarł, nie będzie winien krwi.)BM$Lecz gdyby było wiadome, że wół ten bódł od dawna, i nie strzegł go jego właściciel, wówczas odda wołu za wołu, a zabity będzie należał do niego.DA#Gdyby wół jednego właściciela uderzył wołu innego właściciela, i zabiłby go, wówczas sprzedadzą wołu i podzielą się zapłatą za niego, i podzielą się też zabitym wołem. @"właściciel cysterny winien dać właścicielowi bydlęcia odszkodowanie w pieniądzach, a zwierzę będzie należało do niego. -~~y}}8||n{{Szzyyxy x4wFv{uu~ttWsrwqqpp=o}nnEmlldlk=jxiiQhhggffmeeddwcc aaa!``_m^^U]]j\[[ZZxYYY"XX[WWVVZUU.T{TSSkSRR]QQLPPnP OONMML#KKJqI\HHRGG FEEDD'CFBQA@@@@??g>>5==0<;;e::E9:877966855#433B22)1-00/w..@-j,++}+*E))k((''@&&%% $h##N"E"! srRi'\x- /?4oj r f } P sd1? #!oraz robót nad przystosowaniem kamieni do ozdoby i nad obróbką drzewa [potrzebnego] do wykonania wszelkich zamierzonych dzieł.C# by obmyślił plany robót w złocie, w srebrze, w miedzi,mU#i napełnił go duchem Bożym, mądrością, rozumem, wiedzą i znajomością wszelkiego rzemiosła, #Wówczas Mojżesz przemówił do synów Izraela: "Oto Jahwe powołał imiennie Besaleela, syna Uriego a wnuka Hura z pokolenia Judy,mU#Wszyscy synowie Izraela, mężczyźni i kobiety, których skłoniło serce do składania darów [niezbędnych j do wykonywania tego, co Jahwe nakazał wykonać przez pośrednictwo Mojżesza, przynieśli to dla Jahwe dobrowolnie.mU#a ponadto korzenie i oliwę do świecznika i do [wyrobu] oleju namaszczenia i pachnącego kadzidła.^7#Książęta zaś przynieśli onyksy i inne kamienie do ozdobienia efodu i pektorału,e~E#A wszystkie kobiety, które skłoniło do tego serce, przędły umiejętnie sierść kozią.}#Wszystkie zaś kobiety biegłe w tej pracy przędły własnoręcznie przędziwo na fioletową i czerwoną purpurę, karmazyn i bisior.S|!#Każdy, kto chciał złożyć dary ze srebra czy z miedzi, przynosił te dary dla Jahwe, a każdy, kto posiadał drzewo akacjowe przydatne na coś do świętej służby, przynosił je również w darze.{ #A także fioletową i czerwoną purpurę, karmazyn, bisior i sierść kozią przynosili wszyscy, którzy je znaleźli u siebie.Fz#Przyszli mężczyźni i kobiety, wszyscy ochoczego serca, przynosząc spinki, kolczyki, pierścienie, naszyjniki i wszelkie przedmioty ze złota; wszyscy złożyli dla Jahwe dary ze złota.5ye#Wnet jednak wszyscy, których skłoniło serce i duch ochoczy, przynieśli dary dla Jahwe na budowę namiotu spotkania i na wszelką służbę w nim oraz na święte szaty.Gx #Potem odeszło całe zgromadzenie synów Izraela od Mojżesza.w#szaty z drogocennej tkaniny do służby w świętym przybytku, święte szaty dla Aarona kapłana i szaty dla synów jego, kapłanów.Cv#paliki przybytku i paliki dziedzińca z powrozami do nich;_u9#zasłony dziedzińca i jego słupy i podstawy, i zasłonę na wejście do dziedzińca;t}#ołtarz całopalenia z miedzianą kratą na nim, z drążkami i należącymi do niego sprzętami, kadź z jej podstawą;ysm#ołtarz kadzenia z drążkami, olejek do namaszczania, pachnące kadzidło i zasłonę na wejście do przybytku;jrO#świecznik do oświetlenia z należącymi doń sprzętami, z lampami oraz z oliwą do świecenia;Rq# stół z drążkami i należącym doń sprzętem oraz chlebem pokładnym;Mp# arkę z drążkami, przebłagalnię i zasłaniającą ją zasłonę;doC# to jest przybytek i jego namiot, przykrycia, kółka, deski, poprzeczki, słupy i podstawy;Tn## Każdy uzdolniony z was winien przyjść i wykonać to, co Jahwe rozkazał,@m}# onyksy i inne kamienie na ozdobienie efodu i pektorału.[l1#oliwę do świecznika, wonności na olej do namaszczania i na pachnące kadzidło,Sk!#skóry baranie ufarbowane na czerwono, skóry delfinów i drzewo akacjowe,Yj-#fioletową i czerwoną purpurę, karmazyn, bisior kręcony oraz sierść kozią,|is#"Złóżcie z dóbr waszych dary dla Jahwe". Każdy zaś winien złożyć w darze dla Jahwe złoto, srebro, miedź,hy#Tak przemówił następnie Mojżesz do całego zgromadzenia synów Izraela: "Oto prawa, która wydał Jahwe, mówiąc:Og#Nie będziecie rozpalać ognia w dniu szabatu w waszych mieszkaniach".Af}#Sześć dni będziesz wykonywał pracę, ale dzień siódmy będzie dla was świętym szabatem odpoczynku dla Jahwe; ktokolwiek zaś pracowałby w tym dniu, ma być ukarany śmiercią.e #Mojżesz zebrał całe zgromadzenie synów Izraela i powiedział do nich: "Oto prawa, które Jahwe nakazał wam wypełnić:Dd"#I wtedy to synowie Izraela mogli widzieć twarz Mojżesza, że promienieje skóra na twarzy Mojżesza. A Mojżesz znów nakładał zasłonę na twarz, póki nie wszedł na rozmowę z Nim.8ck""Ilekroć Mojżesz wchodził przed oblicze Jahwe na rozmowę z Nim, zdejmował zasłonę aż do wyjścia. Gdy zaś wyszedł, opowiadał synom Izraela to, co mu rozkazał Jahwe.Yb-"!Gdy Mojżesz zakończył z nimi rozmowę, nałożył zasłonę na swoje oblicze.saa" Potem przyszli także i synowie Izraela, i dawał im polecenia, powierzone mu przez Jahwe na górze Synaj. `"A gdy Mojżesz ich przywołał, przyszli Aaron i wszyscy przywódcy zgromadzenia przyszli do niego, a Mojżesz rozmawiał z nimi. _"Gdy Aaron i synowie Izraela zobaczyli Mojżesza z dala i ujrzeli, że skóra jego twarzy promienieje, bali się zbliżyć do niego.*^O"Gdy Mojżesz zstępował z góry Synaj z dwiema tablicami świadectwa w ręku, nie wiedział, że promieniała skóra jego twarzy na skutek jego rozmowy z Jahwe.&]G"I był tam u Jahwe czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i nie jadł chleba i nie pił wody. I napisał na tablicach słowa przymierza - dziesięć słów.\}"Jahwe rzekł do Mojżesza: "Napisz te słowa, gdyż na podstawie tych słów zawarłem przymierze z tobą i z Izraelem".[!"Najlepsze z pierwocin ziemi twojej winieneś przynieść do domu Jahwe, Boga twego. Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki".Z"Krwi moich ofiar nie powinieneś składać razem z kwasem, i nic z ofiary paschalnej nie powinno pozostawać na drugi dzień.WY)"Ja bowiem wypędzę narody sprzed oblicza twego i rozszerzę granice twoje, i nikt nie będzie napadał na twój kraj, gdy ty trzy razy w roku pójdziesz, aby pokazać się przed obliczem Jahwe, Boga twego.mXU"Trzy razy w roku ukażą się wszyscy twoi mężczyźni przed obliczem Pańskim Jahwe, Boga Izraela.pW["Będziesz obchodził święto tygodni, pierwocin, żniwa pszenicy i święto zbiorów przy końcu roku.nVW"Sześć dni pracować będziesz, a w dniu siódmym odpoczywaj tak w czasie orki, jak w czasie żniwa.GU "Pierworodne zaś osła wykupisz głową owcy, a jeślibyś nie wykupił, to złamiesz mu kark. Wykupisz też pierworodnego syna swego, i niech się nie ukażą przede mną z pustymi rękami.aT="Wszystko pierworodne męskiej płci do mnie należy, a także z bydła, wołów i owiec.ZS/"Zachowaj święto chlebów niekwaszonych; przez siedem dni będziesz jadł chleby niekwaszone, jak to ci poleciłem. A uczynisz to w czasie oznaczonym, czyli w miesiącu Abib, gdyż wtedy wyszedłeś z Egiptu.3Rc"Nie uczynisz sobie bogów ulanych z metalu./QY"A także nie możesz brać ich córek za żony dla swych synów, aby one cudzołożąc z obcymi bogami nie przywiodły twoich synów do cudzołóstwa z bogami obcymi.FP"Nie będziesz zawierał przymierzy z mieszkańcami tego kraju, aby gdy będą cudzołożyć z bogami obcymi i składać ofiary bogom swoim, nie zaprosili cię do spożywania z ich ołtarza.SO!"Nie będziesz się kłaniał bogom obcym, bo Jahwe jest Bogiem zazdrosnym.xNk" Natomiast zburzcie ich ołtarze, skruszcie czczone przez nich słupy i wyrąbcie pale, którym cześć oddają.M" Strzeż się zawierać przymierze z mieszkańcami kraju, do którego idziesz, byście nie wpadli w sidła i zażyłość.L1" Przestrzegaj tego, co ja dzisiaj rozkazuję tobie, a ja wypędzę przed tobą Amorytę, Kananejczyka, Hetytę, Ferezyjczyka, Chiwitę i Jebuzytę. K " Jahwe odpowiedział: "Oto ja zawieram przymierze wobec całego ludu twego, i uczynię cuda, jakich nie było na całej ziemi i u żadnych narodów, i ujrzy cały lud, wśród którego przebywasz, że dzieła Jahwe, które ja uczynię z tobą, są straszne.eJE" mówiąc: "Jeśli znalazłem łaską w oczach Twoich, Panie mój, niech pójdzie Pan w pośrodku nas. Są oni wprawdzie ludem twardego karku, ale przebaczysz winy nasze i grzechy nasze i uczynisz nas swoim dziedzictwem".:Iq"I natychmiast skłonił się Mojżesz aż do ziemiH"zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez ukarania, ale zsyłający kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i czwartego pokolenia".'GI"Przeszedł Jahwe przed jego oczyma, a Mojżesz wołał: "Jahwe, Jahwe, Boże miłosierny i litościwy, wspaniałomyślny, bogaty w życzliwość i wierność,lFS"A Jahwe zstąpił w obłoku, i [Mojżesz] zatrzymał się koło niego, i wypowiedział imię Jahwe.E7"Mojżesz wyciosał dwie tablice kamienne jak pierwsze, a wstawszy rano, wstąpił na górą z dwiema tablicami kamiennymi, jak mu to rozkazał Jahwe.D+"Nikt nie może wstąpić z tobą i nikt nie może pokazać się na górze. Również trzoda i stada nie mogą wypasać się na zboczach góry".iCM"Bądź gotów jutro rano wstąpić zaraz na górę Synaj. I zaczekasz na mnie na wierzchu góry.FB "Jahwe rzekł do Mojżesza: "Wyciosa j sobie dwie tablice z kamienia podobne do pierwszych, które potłukłeś, a na tych tablicach wypisz znów słowa, które były na pierwszych tablicach.aA=!A gdy cofnę rękę moją, ujrzysz mię z tyłu, lecz oblicza mojego tobie nie ukażę".@!Gdy przechodzić będzie chwała moja, postawię cię w rozpadlinie skały i położę rękę moją na tobie, aż przejdę.J?!I rzekł jeszcze Jahwe: "Oto miejsce obok mnie, stań przy skale.>3!I znowu rzekł: "Nie będziesz mógł oglądać mojego oblicza, gdyż żaden człowiek nie może oglądać mojego oblicza i pozostać przy życiu".2=_![Jahwe] odpowiedział: "Ja ukażę ci mój majestat i ogłoszę przed tobą imię Jahwe, gdyż Ja wyświadczam łaskę, komu chcę i miłosierdzie, komu mi się podoba".D<!I rzekł [Mojżesz]: "Spraw, abym ujrzał Twoją chwałę".;!Jahwe odpowiedział Mojżeszowi: "Uczynię to, o co prosisz, ponieważ znalazłeś łaskę w oczach moich, a Ja cię znam po imieniu".P:!Po czym poznam, że znaleźliśmy łaskę w oczach Twoich, jak i lud mój, jeśli nie po tym, że pójdziesz z nami, gdyż przez to będziemy wyróżnieni z wszystkich narodów, które są na ziemi".a9=!Mojżesz rzekł wtedy: "Jeśli nie pójdziesz sam, to raczej zakaż nam wyruszać stąd.S8!![Jahwe] powiedział: "Jeśli ja osobiście pójdę, czy to cię zadowoli?"27_! Jeśli znalazłem łaskę w oczach Twoich, daj mi poznać twe zamiary, abym poznał, żem znalazł łaską w Twoich oczach. Wejrzyj na ten lud, który jest Twoim ludem".]65! Mojżesz rzekł znów do Jahwe: "Oto kazałeś mi wyprowadzić ten lud, a nie pouczyłeś mię, kogo poślesz ze mną, a jednak powiedziałeś do mnie: "Znam cię po imieniu i znalazłeś łaskę w oczach moich".R5! A Jahwe rozmawiał z Mojżeszem twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem. Potem wracał Mojżesz do obozu, sługa zaś jego Jozue, syn Nuna, młodzieniec, nie oddalał się z wnętrza namiotu.4'! Cały lud widział, że słup obłoku stawał u wejścia do namiotu. Cały lud wstawał i kłaniał się, każdy u wejścia do swego namiotu.3-! Ile zaś razy Mojżesz wszedł do namiotu, zstępował słup obłoku i stawał u wejścia do przybytku, i wtedy [Jahwe] rozmawiał z Mojżeszem.2'!Ile zaś razy Mojżesz szedł do namiotu, cały lud stawał przy wejściu do swych namiotów i patrzał na Mojżesza, aż wszedł do namiotu.W1)!Mojżesz zaś wziął namiot i rozbił poza obozem, daleko od obozu, i nazwał go namiotem spotkania. A wszelki człowiek chcąc się zwrócić do Jahwe szedł do namiotu spotkania, który był poza obozem.>0y!Synowie Izraela wyrzucili ozdoby swoje od góry Horeb.x/k!Wtedy rzekł Jahwe do Mojżesza: "Powiedz synom Izraela: "Jesteście ludem twardego karku, i jeślibym przez jedną chwilę szedł w pośrodku ciebie, zgładziłbym cię. Wyrzuć przeto ozdoby twe, a Ja zobaczę, co mam uczynić z tobą"".f.G!A lud słysząc te twarde słowa, przybrał żałobę i nie włożył ozdób swych na siebie.,-S!I zaprowadzę cię do ziemi opływającej w mleko i w miód, ale sam nie pójdę z tobą, by cię nie wytępić po drodze, ponieważ jesteś ludem twardego karku".w,i!I wyślę przed tobą anioła i wypędzę Kananejczyka, Amorytę, Hetytę, Ferezyjczyka, Chiwitę i Jebuzytę.q+ _!Potem zaś rzekł Jahwe do Mojżesza: "Idź i wyrusz stąd ty i lud, który wyprowadziłeś z ziemi egipskiej, do ziemi, którą obiecałem pod przysięgą Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi w tych słowach: "Potomstwu twojemu dam ją".o*Y #I rzeczywiście ukarał Jahwe lud za to, że uczynił sobie cielca ze złota, wykonanego przez Aarona. ); "Idź teraz i prowadź ten lud, gdzie ci rozkazałem, a anioł mój pójdzie przed tobą. Nadejdzie dzień, gdy Ja się pomszczę i ukarzę ich grzech".n(W !Jahwe powiedział do Mojżesza: "Tego, który zgrzeszył przeciw mnie, tego wymażę z mojej księgi.v'g Jednak przebacz im ten grzech! A jeśli nie, to wymaż mię natychmiast z księgi twej, którą zapisałeś".& I poszedł Mojżesz do Jahwe, i powiedział: "Oto zgrzeszył lud ten wielkim grzechem, gdyż uczynił sobie Boga ze złota.-%U Następnego dnia zaś tak powiedział Mojżesz do ludu: "Popełniliście ciężki grzech, ale teraz wstąpię do Jahwe, może otrzymam przebaczenie za wasz grzech".X$+ Mojżesz powiedział wówczas do nich: "Poświęciliście ręce wasze dla Jahwe, ponieważ każdy z was był przeciw swojemu synowi, przeciw swemu bratu. Oby Jahwe użyczył wam dzisiaj błogosławieństwa".q#] Synowie Lewiego uczynili według rozkazu Mojżesza, i zabito w tym dniu około trzech tysięcy mężów."  I rzekł do nich: "Tak mówi Jahwe, Bóg Izraela: "Każdy z was niechaj przypasze miecz do swego boku. Przejdźcie tam i z powrotem od jednej bramy do drugiej, i każdy z was niechaj zabija swego brata, każdy swego przyjaciela i każdy swego krewnego"".!' Zatrzymał się Mojżesz w bramie obozu i zawołał: "Kto wierny Jahwe, do mnie!" A wówczas przyłączyli się doń wszyscy synowie Lewiego.  I ujrzał Mojżesz, że lud był ogołocony, gdyż Aaron zezwolił na ogołocenie, na pośmiewisko wobec nieprzyjaciół.  Wtedy rzekłem do nich: Kto ma złoto, niech je zdejmie z siebie. I złożyli mi je, i wrzuciłem w ogień, i tak powstał cielec".5e Powiedzieli do mnie: "Uczyń nam Boga, który by szedł przed nami, gdyż nie wiemy, co się stało z Mojżeszem, z tym mężem, który nas wyprowadził z ziemi egipskiej".y A Aaron odpowiedział: "Niech się nie rozpala gniew twój na mnie, bo wiesz sam, że ten lud jest skłonny do złego.vg I powiedział Mojżesz do Aarona: "Cóż ci uczynił ten lud, że sprowadziłeś na niego tak wielki grzech?"  A porwawszy cielca, którego uczynili, spalił go w ogniu, starł na proch, rozsypał w wodzie i kazał ją pić synom Izraela.1] A Mojżesz zbliżył się do obozu i ujrzał cielca i tańce. Rozpalił się wówczas gniew Mojżesza i rzucił z rąk swoich tablice, i potłukł je u podnóża góry.zo A tenże odpowiedział: "To nie okrzyk zwycięzców ani też jęki pokonanych, ale głos śpiewów się rozlega".p[ A Jozue, usłyszawszy krzyk ludu, powiedział do Mojżesza: "W obozie rozlegają się okrzyki wojenne".cA Tablice te były dziełem Bożym, a pismo na nich było pismem Boga, wyrytym na tablicach.&G Mojżesz zaś zszedł z góry z dwiema tablicami Świadectwa w swym ręku, a tablice były zapisane na obu stronach, na jednej i na drugiej stronie zapisane.S! Wówczas to Jahwe zaniechał zła, jakie zamierzał zesłać na swój lud.  Pamiętaj na Abrahama, Izaaka i Izraela, twoje sługi, którym przysiągłeś na samego siebie mówiąc do nich: "Uczynię potomstwo wasze tak liczne jak gwiazdy niebieskie, i całą ziemię, o której mówiłem, dam twoim potomkom, i posiądą ją na wieki"".q] Czemu to mają mówić Egipcjanie, że w złym zamiarze wyprowadziłeś ich, chcąc ich wygubić w górach i wygładzić z powierzchni ziemi? Odwróć zapalczywość twego gniewu i zaniechaj zła, jakie chcesz zesłać na twój lud.]5 Mojżesz jednak zaczął usilnie błagać Jahwe, Boga swego, i mówić: "Dlaczego, Jahwe, płonie gniew twój przeciw ludowi twemu, który wyprowadziłeś z ziemi egipskiej siłą wielką i ramieniem przemożnym?y Zostaw mnie przeto w spokoju, aby rozpalił się gniew mój na nich. Ich wyniszczą, a ciebie uczynię wielkim ludem".cA I jeszcze powiedział Jahwe do Mojżesza: "Widzę, że lud ten jest ludem o twardym karku.]5 Bardzo szybko odwrócili się od drogi, którą im zaleciłem i utworzyli sobie posąg cielca ulany z metalu i złożyli mu ofiary, mówiąc: "Izraelu, oto Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej".  Jahwe rzekł wówczas do Mojżesza: "Zstąp na dół, bo sprzeniewierzył się lud twój, który wyprowadziłeś z ziemi egipskiej. 3 A wstawszy wcześnie rano, złożyli ofiary uwielbienia i przywiedli ofiary pojednania. I usiadł lud, aby jeść i pić, i wstali, by się bawić.{ q A widząc to Aaron, kazał postawić ołtarz przed nim i powiedział: "Jutro będzie uroczystość ku czci Jahwe".0 [ A wziąwszy je z ich rąk nakazał je przetopić i uczynić z tego posąg cielca. I powiedzieli: "Izraelu, oto Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej".c A I zdjął cały lud kolczyki złote, które miał w uszach swoich i zniósł je do Aarona. ; Aaron powiedział im: "Pozdejmujcie złote kolczyki, które są w uszach waszych niewiast, waszych synów i waszych córek, i przynieście je do mnie".  A gdy lud widział, że Mojżesz opóźniał swój powrót z góry, zebrał się przed Aaronem i powiedział do niego: "Uczyń nam Boga, który by szedł przed nami, bo nie wiemy, co się stało z Mojżeszem, tym mężem, który nas wyprowadził z ziemi egipskiej". Gdy skończył rozmawiać z Mojżeszem na górze Synaj, dał mu dwie tablice świadectwa, tablice kamienne, napisane palcem Bożym.,STo będzie znak wiekuisty między mną a między synami Izraela, bo w sześciu dniach Jahwe stworzył niebo i ziemię, a w siódmym dniu odpoczął i wytchnął"".oYSynowie Izraela winni pilnie przestrzegać szabatu jako obowiązku i przymierza wiecznego w pokolenia.saPrzez sześć dni macie wykonywać pracę, ale dzień siódmy będzie szabatem, dniem zupełnego wstrzymania się od pracy, poświęconym Jahwe, i dlatego ktokolwiek by wykonywał pracę w dniu szabatu, winien być ukarany śmiercią.Z/Przeto zachowujcie szabat, który winien być dla was świętością. I ktokolwiek by go znieważał, będzie ukarany śmiercią, i każdy, kto by wykonywał pracę w tym dniu, będzie wyłączony z mego ludu.Y- "Powiedz synom Izraela: "Przestrzegajcie pilnie szabatów moich, gdyż to jest znak między mną a wami dla wszystkich waszych pokoleń, i po tym można poznać, że Ja jestem Jahwe, który was uświęciłem.,U Potem tak rzekł Jahwe do Mojżesza:- i olej do namaszczania, i kadzidło wonne dla przybytku świętego. Wszystko to winieneś uczynić według rozkazu, jaki otrzymałeś ode mnie".gI święte szaty z drogocennej tkaniny dla Aarona kapłana i szaty kapłańskie dla jego synów,`~; ołtarz całopalenia i wszystkie przyrządy należące do niego, kadź i jej podstawę,f}Gi stół, oraz wszystkie jego naczynia, świecznik z najczystszego złota i ołtarz kadzenia,r|_namiot spotkania, arkę świadectwa, przebłagalnię, która jest na niej, i wszystkie sprzęty przybytku({KA dodam mu Oholiaba, syna Achisamecha z pokolenia Dana. Napełniłem umysł wszystkich rękodzielników mądrością, aby mogli wykonać to, co ci rozkazałem:bz?i w rzeźbieniu kamieni na oprawę, i w rzeźbieniu drzewa do wykonania różnych dzieł.Aypomysłowością w pracach w złocie, w srebrze, w miedziyxmI napełniłem go duchem Bożym, mądrością i rozumem, i umiejętnością wykonywania wszelkiego rodzaju prac,Kw"Oto wybrałem Besaleela, syna Uriego, syna Hura z pokolenia Judy.#v EI rzekł Jahwe do Mojżesza:luS&Ktokolwiek zrobiłby podobne, aby się rozkoszować jego wonią, będzie wykluczony ze swego ludu".xtk%Kadzidła w ten sposób przygotowanego nie będziecie robić dla siebie, gdyż poświęcone jest ono dla Jahwe./sY$Zetrzesz na proszek części jego i położysz przed Świadectwem w namiocie spotkania, . gdzie Ja będę spotykał się z tobą, i będzie to dla was rzecz święta.trc#Miesza jąć je uczynisz z tego kadzidło wonne, zrobione tak, jak się robi wonności, posolone, święte.1q]"I znów powiedział Jahwe do Mojżesza: "Weźmij sobie wonności: żywicę pachnącą, muszelki i galbanum pachnące i czyste kadzidło, niech będą w równej ilości.p !Ktokolwiek zaś sporządziłby w takim połączeniu i wylewałby go na nieuprawnionego, winien być wykluczony ze swego ludu".o9 Nie wolno go wylewać na ciało jakiegoś człowieka i nie wolno go sprzedać w takim połączeniu, gdyż jest świętym i świętym będzie dla was".lnSDo synów Izraela powiesz tak: "To jest święty olej namaszczenia dla mnie i dla waszych pokoleń.am=Namaścisz też Aarona i jego synów i poświęcisz ich, aby mi służyli jako kapłani.`l;aby się stały święte i aby stał się święty każdy, ktokolwiek się ich dotknie.ak=i ołtarz całopalenia z tym też wszystkim, co do niego należy, kadź i jej podstawę,ji stół, oraz wszystkie jego naczynia, a także świecznik z wszystkimi przyrządami należącymi do niego, ołtarz kadzeniaAiI namaścisz nim przybytek spotkania i arkę świadectwa,hI uczynisz z tego święty olej do namaszczania. Będzie to maść wonna, zrobiona tak, jak robi sporządzający wonności.jgOwreszcie pięćset sykli kasji, według wagi przybytku świętego, oraz jeden hin oliwy z oliwek.`f;"Weźmij sobie najlepsze korzenie: pięćset sykli obficie płynącej mirry, połowę tego, to jest dwieście pięćdziesiąt sykli wonnego cynamonu, i tyleż, to jest dwieście pięćdziesiąt sykli wonnej trzciny,-eWI tak powiedział Jahwe do Mojżesza:d/muszą obmyć ręce swe i nogi, aby nie pomarli. I będzie to prawo zawsze obowiązywało jego [tj. Aarona] i jego potomstwo po wszystkie czasy".OcZanim wejdą do przybytku spotkania, muszą się obmyć w wodzie, ażeby nie umrzeć. Tak samo, gdy się będą zbliżać do ołtarza, aby pełnić służbę i aby spalać w ogniu ofiarę dla Jahwe,Hb I będą w niej obmywać Aaron i jego synowie ręce swe i nogi.a3"I uczynisz kadź miedzianą z podstawą również miedzianą do obmyć, i umieścisz ją między przybytkiem a ołtarzem, i nalejesz do niej wody.0`]Tak też powiedział Jahwe do Mojżesza:a_=A wziąwszy te pieniądze jako zadośćuczynienie od synów Izraela, obrócisz je na służbę w namiocie spotkania, i będą one na pamiątkę synom Izraela przed Jahwe jako ofiara zadośćuczynienia za ich życie".^9Bogaty nie będzie zwiększał, a ubogi nie będzie zmniejszał wagi pół sykla, aby złożyć ofiarą dla Jahwe na zadośćuczynienie za swe życie.v]gKażdy podległy spisowi z synów Izraela, mający dwadzieścia i więcej lat, złoży tę ofiarę dla Jahwe.\# To zaś winni dać podlegli spisowi: pół sykla według wagi przybytku świętego [czyli dwadzieścia ger na jeden sykl] na ofiarę Jahwe."[? "Gdy będziesz liczył synów izraelskich, by dokonać ich spisu, każdy da okup za życie swe Jahwe przy spisie, aby nie spadło na nich nieszczęście.-ZW I tak powiedział Jahwe do Mojżesza:Y Na jego rogach winien Aaron raz w roku dokonać obrzędu przebłagalnego krwią ofiary przebłagalnej, która za grzech będzie złożona. Winien on też raz w roku dokonać na nim obrzędu przebłagalnego za pokolenia wasze. Świętością będzie on dla Jahwe".9Xm Nie możecie na nim ofiarować zwyczajnego kadzidła ani też składać ofiary uwielbienia, ani ofiary z pokarmów. Nie możecie też na nim wylewać żadnej ofiary z płynów.+WQA gdy Aaron zapali między dwoma wieczorami lampy, zapali również kadzidło, które będzie [spalane] ustawicznie przed Jahwe wobec wszystkich pokoleń waszych.zVoKażdego zaś ranka będzie spalał Aaron na nim wonne kadzidło, gdy będzie przysposabiał do świecenia lampy.*UOPostawisz go zaś przed zasłoną, która wisi przed arką Świadectwa, przed przebłagalnią, która jest nad Świadectwem, gdzie będę spotykał się z tobą.JTA drążki te zrobisz z drzewa akacjowego i pokryjesz je złotem.{SqPoniżej zaś wieńca na dwóch bokach uczynisz dwa pierścienie na drążki, którymi będzie się go przenosić.RI przykryjesz go szczerym złotem, jego wierzch i jego boki wokoło, i jego rogi; uczynisz na nim złoty wieniec dokoła.4QcJego długość będzie wynosiła jeden łokieć i jeden jego szerokość, i będzie kwadratowy, a wysokości będzie miał dwa łokcie, i będą wychodziły z niego rogi.JP Potem wystawisz ołtarz z drzewa akacjowego do spalania kadzidła.O.I poznają, że ja, Jahwe, jestem Bogiem, który wyprowadziłem was z ziemi egipskiej, i mieszkam w pośrodku was, ja Jahwe, wasz Bóg.KN-I będę mieszkał w pośrodku synów Izraela, i będę im Bogiem.tMc,I poświęcę namiot spotkania i ołtarz; Aarona i jego synów poświęcę, aby mi służyli jako kapłani.kLQ+Tam będę się spotykał z synami Izraela, i to miejsce będzie uświęcone przez moją chwałę.5Ke*To będzie ustawiczna ofiara uwielbienia składana z pokolenia w pokolenie u wejścia do namiotu spotkania przed Jahwe, gdzie będę się spotykał z tobą, aby rozmawiać.AJ})A drugiego barana ofiarujesz między dwoma wieczorami z taką samą ofiarą z pokarmów i taką samą ofiarą płynów jak rano, jako woń przyjemną na ofiarę przez ogień dla Jahwe.?Iy(Do jednego baranka [dodasz] efę najczystszej mąki, zmieszanej z czwartą częścią hina szlachetnej oliwy, a jako ofiarę płynną złożysz wino w ilości czwartej części hina.aH='Jednego baranka ofiarujesz rano, a drugiego baranka ofiarujesz między dwoma wieczorami.`G;&A oto z czego będziesz składał ofiarę: dwa roczne baranki codziennie i ustawicznie.AF}%Przez siedem dni będziesz czynił przebłaganie nad ołtarzem i będziesz go poświęcał, i stanie się bardzo święty, i cokolwiek dotknie się ołtarza będzie również święte.5Ee$I cielca na ofiarę przebłagalną złożysz każdego dnia na zadośćuczynienie i oczyścisz ołtarz przez tę ofiarę przebłagalną, i namaścisz go, aby go uświęcić. D #I postąpisz z Aaronem i z synami jego zupełnie tak, jak ci poleciłem: przez siedem dni będzie trwało wprowadzenie w urząd.'CI"A jeśli pozostanie coś z mięsa wyświęcenia lub z chleba do rana, wówczas należy to spalić w ogniu i nie można tego jeść, bo jest to rzecz święta.A szaty święte Aarona będą oddane po nim jego synom, i będą w nie ubrani, gdy będą namaszczeni i wprowadzeni w urzędowanie.=Ma to przypaść Aaronowi i jego synom w udziale po wieczne czasy jako należność od synów Izraela. Jest to bowiem ofiara podniesienia, a ofiara podniesienia należy się im od synów Izraela z ofiar dziękczynienia, jako unoszona z nich dla Jahwe.T<#I oddzielisz mostek poruszany i łopatkę podnoszoną, i to, co było poruszane, i co było podnoszone z barana, jako ofiary wyświęcenia, oraz co przynależy do Aarona, i co przynależy do jego synów.;I weźmiesz mostek z barana, ofiarowanego na wyświęcenie Aarona, i wykonasz z nim obrzęd kołysania, i przypadnie tobie w udziale.:Weźmiesz to potem z rąk ich i spalisz na ołtarzu uwielbienia jako woń przyjemną przed Jahwe. Jest to ofiara przez ogień dla Jahwe.s9aWszystko to położysz na dłoń Aarona i na dłonie jego synów i wykonasz obrzęd unoszenia przed Jahwe.8Weźmiesz też bochen chleba i ciasto na oliwie zaczynione oraz placek jeden z kosza przaśników, które są przed Jahwe.G7 I weźmiesz z barana tłuszcz i ogon, i tłuszcz pokrywający wnętrzności, i przeponę wątroby, i obie nerki, i tłuszcz, który jest na nich, i prawe udo, bo to jest baran wyświęcenia.j6OI weźmiesz z krwi, która jest na ołtarzu, i z oleju do namaszczania, i pokropisz Aarona i jego szaty i jego synów i ich szaty, aby był poświęcony razem z swoimi szatami, a z nim także jego synowie i szaty jego synów.T5#I zabijesz barana, a wziąwszy nieco jego krwi namaścisz nią wierzch ucha prawego Aarona i wierzch ucha prawego jego synów, i wielkie palce ich prawej ręki i nogi, i pokropisz krwią ołtarz wokoło.i4MA potem weźmiesz drugiego barana, Aaron zaś i jego synowie włożą swe ręce na jego głową.{3qI spalisz całego barana na ołtarzu. Jest to ofiara uwielbienia dla Jahwe, woń przyjemna przez ogień dla Jahwe.2I podzielisz barana na części, i obmywszy wnętrzności jego i nogi położysz je na innych jego częściach i na głowie.^17I zabijesz potem tego barana, a wziąwszy nieco jego krwi pokropisz ołtarz dookoła.p0[Weźmiesz następnie jednego barana, i położą Aaron i synowie jego ręce swe na głowie tego barana.u/eLecz mięso cielca i jego skórę i wnętrzności spalisz w ogniu poza obozem. Jest to ofiara przebłagalna..9 A pozbierawszy tłuszcz, który pokrywa wnętrzności i przeponę nad wątrobą, i obie nerki i tłuszcz, który jest na nich, spalisz to na ołtarzu.~-w Wziąwszy zaś z krwi jego pomaścisz palcem wskazującym rogi ołtarza, a resztę krwi wylejesz u podstawy ołtarza.F, I zabijesz go przed Jahwe przy wejściu do namiotu spotkania.|+s I przywiedziesz młodego cielca przed namiot spotkania, i położy Aaron i jego synowie race swe na głowie cielca.>*w oraz przepaszesz ich pasem i okryjesz głowy ich mitrami, i będzie należało do nich kapłaństwo na mocy nieodwołalnego prawa. I wprowadzisz w urzędowanie Aarona i jego synów.L)Synom też jego każesz się przybliżyć i ubierzesz ich w tuniki,b(?Następnie weźmiesz olej do namaszczania i wylejesz go na jego głowę, i namaścisz go.S'!A włożywszy tiarę na jego głowę, włożysz święty diadem na tiarę.z&oPotem weźmiesz szaty i ubierzesz Aarona w tunikę, w suknię, w efod, w pektorał, i przepaszesz go pasem efodu. 2~`}|{{AzyyxxwvvugttEssrqqq.ppOoo^onnRmmllkkjniii#hhg`gffeedCccMbbJaaY``_z^^A]]\\U[[Z|Z6YY#XXNWW_WVVUUTSScSRR QQP O{O:NmMMJL~KJJPIIIHH0GNFF$EDDdCC+BBLBAA]@@u???<>>U=`=<<0;;::99t88-77466655 4b33{322z2/1100W0/e...8--p,,v, ++#*))) (([(''p&&W&%$$$##H""X! wy[Fv5{P42Sv S>  i ) '0&_I2enE"Powiedz synom Izraela w ten sposób: Jeśli ktoś nieświadomie dopuści się grzechu przeciw jednemu z przykazań Jahwe i postąpi tak, jak się nie powinno postępować, i wykona jedną z tych [czynności zakazanych],+m UPotem rzekł Jahwe tak do Mojżesza:BlTo jest rozporządzenie wieczyste dla wszystkich pokoleń waszych we wszelkich miejscach zamieszkania, że nie możecie spożywać ani żadnego tłuszczu, ani też [pić] żadnej krwi".$kCA kapłan winien to spalić na ołtarzu. Jest to pokarm spalany przez ogień w ofierze na woń przyjemną dla Jahwe. Wszelki tłuszcz przynależy do Jahwe.$jCponadto obie nerki z tłuszczem, który do nich przylega i który jest na lędźwiach. Winien też usunąć przeponą, która jest nad wątrobą i nerkami.CiI winien przynieść z ofiary biesiadnej na ofiarą spalaną przez ogień dla Jahwe tłuszcz, który pokrywa wnętrzności, i wszystek tłuszcz, który znajduje się na wnętrznościach;h' I winien położyć ręką swą na jej głową i zabić ją przed przybytkiem spotkania, a synowie Aarona winni wylać krew dokoła ołtarza.Tg# A jeśliby jego ofiarą była koza, to winien przywieść ją przed Jah we.kfQ A kapłan winien to spalić na ołtarzu. Jest to pokarm spalany przez ogień na ofiarę dla Jahwe.'eI ponadto obie nerki z tłuszczem, który do nich przylega, i który jest na lędźwiach. Winien też oddzielić przeponę, która jest nad wątrobą i nerkami.sda I winien przynieść z ofiary biesiadnej na ofiarę spalaną przez ogień dla Jahwe tłuszcz, a cały ogon aż do kręgosłupa winien oddzielić, jak i tłuszcz, który pokrywa wnętrzności i który znajduje się na wnętrznościach;c7I winien położyć rękę swą na głowie tej ofiary i zabić ją przed przybytkiem spotkania, a synowie Aarona winni wylać krew dookoła ołtarza.]b5Jeśli owcą byłoby to, co ofiaruje, to winien przywieść ją przed oblicze Jahwe.a Jeśliby zaś z trzody był jego dar na ofiarę biesiadną dla Jahwe, to może przyprowadzić samca lub samicę, ale bez wady.1`]A synowie Aarona winni to spalić na ołtarzu po ofierze całopalenia na drwach położonych na ogniu. Jest to ofiara spalana przez ogień na woń przyjemną dla Jahwe.(_Kponadto obie nerki z tłuszczem, który do nich przylega i który jest na lędźwiach. Winien też usunąć przeponę, która jest nad wątrobą i nad nerkami.A^}I winien na ofiarę spalaną przez ogień dla Jahwe złożyć z ofiary biesiadnej tłuszcz, który pokrywa wnętrzności, i wszystek tłuszcz, który znajduje się na wnętrznościach;/]YI winien położyć rękę swą na głowę tej ofiary i zabić ją u wejścia do przybytku spotkania, a synowie Aarona, kapłani, winni wylać krew dookoła ołtarza.-\ WJeśliby ofiarą biesiadną była jego ofiara i jeśliby z bydła chciał ją złożyć, to może przywieść przed Jahwe albo cielca, albo jałowicę, ale bez wady.,[SKapłan winien spalić to, co jest pamiątką i z roztartego świeżego zboża, i z oliwy oraz wszystko kadzidło. Jest to ofiara [spalana] przez ogień dla Jahwe.bZ?I winieneś na nią wylać oliwę i posypać kadzidłem. Jest to bowiem ofiara bezkrwawa.IY Jeśli chciałbyś składać ofiarę dla Jahwe z pierwocin, to winna być ona z kłosów uprażonych na ogniu, albo z roztartego świeżego zboża, i to złożysz na ofiarę z twych pierwocin.MX Wszelki dar składany w ofierze winieneś posolić solą i nie możesz dopuścić, aby w twej ofierze brakowało soli przymierza z Bogiem twoim. Każdą z twych ofiar winieneś złożyć ze solą.W} Możecie je składać w ofierze dla Jahwe jako pierwociny, ale nie mogą być złożone na ołtarzu jako woń przyjemna.YV- Wszelka ofiara, jaką będziecie składać dla Jahwe, nie może być przygotowana z jakiejś rzeczy zakwaszonej, gdyż ani kwasu, ani miodu nie możecie składać na ofiarę [spalaną] przez ogień dla Jahwe.U A co pozostanie z tej ofiary, przypadnie Aaronowi i jego synom. Jest to rzecz najświętsza z ofiar [spalanych] przez ogień dla Jahwe.1T] Kapłan winien podnieść z tej ofiary mącznej to, co ma być pamiątką, i spalić to na ołtarzu. Jest to ofiara [spalana przez ogień] na woń przyjemną dla Jahwe.SI winieneś przynieść dla Jahwe ofiarą przygotowaną z tych przedmiotów, i winieneś ją oddać kapłanowi, a on złoży na ołtarzu.RJeśliby wreszcie twoja ofiara mączna była z tego, co upieczone zostało na patelni, to winna być mąka pszenna rozrobiona oliwą.mQUI winieneś połamać ją na drobne kawałki, i winieneś polać ją oliwą. Jest to ofiara mączna.4PcJeśliby zaś twoja ofiara mączna była z tego, co upieczone zostało na blasze, to winna być sporządzona z wyborowej mąki pszennej niekwaszonej, rozrobiona na oliwie.NOJeśli chciałbyś złożyć w ofierze mącznej z tego, co upieczone zostało w piecu, to ciastka będą z mąki pszennej, niekwaszonej, rozrobione na oliwie albo placki niekwaszone, polane oliwą.NA co pozostanie z tej ofiary, przypadnie Aaronowi i jego synom. Jest to rzecz najświętsza z ofiar spalanych przez ogień dla Jahwe.'MII winien ją [tj. ofiarę] zanieść synom Aarona, kapłanom. Potem winien wziąć stąd pełną garść tej mąki pszennej wraz z oliwą i wszystko kadzidło, a kapłan winien spalić na ołtarzu to, co jest pamiątką. Jest to ofiara spalana przez ogień na woń przyjemną dla Jahwe.6L iJeśliby ktoś chciał złożyć ofiarę mączną dla Jahwe, to ofiara jego winna być z najlepszej mąki pszennej, którą winien polać oliwą i posypać wonnym kadzidłem.EK I nadłamie im skrzydła nie odrywając ich, spali je kapłan na ołtarzu na drwach, które są na ogniu. Jest to ofiara całopalenia, ofiara spalana przez ogień, woń przyjemna dla Jahwe.uJ gA usunąwszy wole z zawartością jego, musi je na wschodnią stronę ołtarza, gdzie wysypuje się popiół. I I winien ją przynieść kapłan przed ołtarz, i naderwie im szyję i po wycieknięciu krwi naprzeciw ołtarza, spali na ołtarzu.H Jeśliby zaś z ptaków była jego ofiara na całopalenie dla Jahwe, to z synogarlic albo z gołąbków będzie ta ofiara.7G k A obmywszy wnętrzności i golenie jego w wodzie, ofiaruje to wszystko i spali na ołtarzu. Jest to ofiara całopalenia, ofiara spalana przez ogień, woń przyjemna dla Jahwe. F  I poćwiartuje go na części, i wraz z głową i tłuszczem położy go kapłan na drwa złożone na ogniu płonącym na ołtarzu.E  I zabije go po północnej stronie ołtarza, przed Jahwe, i wyleją synowie Aarona, kapłani, krew jego dookoła ołtarza.|D u Jeśliby zaś z trzody była jego ofiara, to winien przywieść na ofiarę całopalenia baranka lub kozła bez wady./C [ A obmywszy wnętrzności i golenie w wodzie, spali to wszystko kapłan na ołtarzu. Jest to ofiara całopalenia, ofiara spalana przez ogień, woń przyjemna dla Jahwe. B A potem położą synowie Aarona, kapłani, na drwa złożone na ogniu płonącym na ołtarzu takie części: głowę i tłuszcz.\A 5A synowie Aarona, kapłani, rozniecą ogień na ołtarzu i położą na ogień drwa.R@ !Następnie ściągnie skórę z tej ofiary i poćwiartuje ją na części.%? GI zabije cielca przed Jahwe, a synowie Aarona zaniosą krew i skropią tą krwią dookoła ołtarza, znajdującego się przy wejściu do przybytku spotkania.]> 7I położy rękę swą na głowę tej ofiary, aby była przyjęta na ubłaganie zań.A= Jeśliby całopaleniem była jego ofiara i z bydła, to cielca bez skazy winien przywieść przed wejście do przybytku spotkania, ofiarując go dla pozyskania sobie upodobania u Jahwe.8< m"Mów do synów Izraela i powiedz im: Jeśliby ktoś z was chciał złożyć ofiarę dla Jahwe ze zwierząt domowych, to z bydła albo z trzody możecie złożyć wasze ofiary.M; I zawołał Jahwe Mojżesza, i powiedział doń z przybytku spotkania::3(&Obłok bowiem Jahwe we dnie zakrywał przybytek, a w nocy błyszczał jak ogień w oczach całego domu izraelskiego w czasie całej ich wędrówki.i9M(%a ile razy obłok nie wznosił się, nie ruszali w drogę aż do dnia uniesienia się [obłoku].[81($Ile razy obłok wznosił się nad przybytkiem, synowie Izraela wyruszali w drogę,7{(#I nie mógł Mojżesz wejść do namiotu spotkania, bo spoczywał na nim obłok i chwała Jahwe wypełniała przybytek.[61("Wtedy to obłok okrył przybytek spotkania, a chwała Jahwe napełniła przybytek.5)(!Wreszcie urządził dziedziniec wokoło przybytku i ołtarza, a przy wejściu zawiesił zasłonę. W ten to sposób Mojżesz dokonał dzieła.s4a( przed wchodzeniem do przybytku spotkania i przystąpieniem do ołtarza, jak to nakazał Jahwe Mojżeszowi.O3(I myli w niej swe ręce i swe nogi Mojżesz i Aaron oraz jego synowie,g2I(Ustawił także kadź między przybytkiem spotkania a ołtarzem i nalał w nią wody do mycia.+1Q(Ołtarz zaś całopalenia postawił przed wejściem do wnętrza przybytku spotkania i ofiarował na nim ofiary krwawe i bezkrwawe, jak nakazał Jahwe Mojżeszowi.70k(Zawiesił zasłonę przy wejściu do przybytku.W/)(i kazał palić na nim pachnące kadzidło, jak to Jahwe nakazał Mojżeszowi.T.#(Postawił również ołtarz złoty w przybytku spotkania naprzeciw zasłonyS-!(i [na nim] umieścił lampy przed Jahwe, jak przykazał Jahwe Mojżeszowi.l,S(Postawił też świecznik w przybytku spotkania naprzeciw stołu po stronie południowej przybytku,d+C(a na nim rozłożył przed obliczem Jahwe chleby pokładne, jak nakazał Jahwe Mojżeszowi.j*O(Postawił również stół w przybytku spotkania po stronie północnej przybytku przed zasłona,)#(Wniósł następnie arkę do przybytku i zawiesił zasłonę zakrywającą i okrył nią arkę Świadectwa, jak nakazał Jahwe Mojżeszowi.(!(Następnie wziął Świadectwo i położył je w arce, włożył też drążki do pierścieni arki i przykrył z wierzchu przebłagalnię.'y(I rozciągnął namiot nad przybytkiem, i przykrył go przykryciem namiotu z góry, jak to nakazał Jahwe Mojżeszowi.x&k(A postawił Mojżesz przybytek, założył podstawy, ustawił dach, umieścił poprzeczki oraz ustawił słupy.S%!(Wzniesiono przybytek dnia pierwszego, miesiąca pierwszego, roku drugiego.K$(Mojżesz wykonał wszystko tak, jak mu to Jahwe nakazał uczynić.(#K(Potem namaścisz ich, jak namaściłeś ich ojca, aby mi służyli jako kapłani. Przez to zaś namaszczenie przetrwa kapłaństwo w ich pokoleniach na wieki".J"(Każesz także zbliżyć się synom jego i ubierzesz ich w szaty.x!k( Następnie ubierzesz Aarona w szaty święte i namaścisz go, i poświęcisz go, aby mi służył jako kapłan.n W( Wtedy przyprowadzisz Aarona i jego synów przed wejście do przybytku spotkania i obmyjesz ich wodą.G ( Namaścisz również kadź i podstawę jej i poświęcisz ją.oY( I namaścisz ołtarz całopalenia z wszystkimi jego przyborami, i poświęcisz go, i będzie święty.1( Wtedy weźmiesz olej namaszczenia i namaścisz przybytek i wszystko, co w nim jest; poświęcisz go i wszystkie jego sprzęty, i będzie święty.P(Urządzisz też dziedziniec wokoło, a przy bramie zawiesisz zasłonę.`;(Kadź zaś umieścisz między przybytkiem spotkania a ołtarzem i napełnisz ją wodą.]5(Ołtarz zaś całopalenia postawisz przed wejściem do wnętrza przybytku spotkania. (Ustawisz również ołtarz złoty do spalania kadzidła przed arką Świadectwa i powiesisz zasłonę przy wejściu do przybytku.(Wniesiesz także stół i położysz na nim to, co ma być położone, oraz wniesiesz świecznik i postawisz na nim lampy.H (I umieścisz w nim arkę Świadectwa i nakryjesz ją zasłoną.^7("W pierwszym dniu miesiąca pierwszego postawisz przybytek wraz z namiotem spotkania.* S(Tak powiedział Jahwe do Mojżesza:p['+Gdy zaś ujrzał Mojżesz, że wszystko wykonali, jak nakazał Jahwe, udzielił im błogosławieństwa.T#'*Jak nakazał Jahwe Mojżeszowi, tak też wykonali wszystko synowie Izraela. ')Szaty urzędowe do wystawnej służby w świętym przybytku, szaty święte dla Aarona kapłana i szaty dla jego synów kapłanów.:o'(Zasłony dziedzińca, słupy i podstawy do nich, zasłony przy wejściu do dziedzińca i paliki oraz wszystkie sprzęty potrzebne do służby w przybytku i w namiocie spotkania.ue''ołtarz miedziany wraz z kratą miedzianą i drążkami oraz wszystkie jego przybory, kadź i jej podstawę.sa'&także ołtarz złoty i olej do namaszczania, pachnące kadzidło oraz zasłonę przy wejściu do namiotu,'%świecznik ze szczerego złota z lampami ustawionymi w szeregu oraz z wszystkimi przyborami należącymi do niego i olej do świecznika,S !'$stół z wszystkimi należącymi doń sprzętami i z chlebami pokładnymi,8 m'#arkę Świadectwa z drążkami, przebłagalnię,| s'"nakrycia, jedne ze skór baranich farbowanych na czerwono, a drugie ze skór delfina, oraz zakrywającą zasłoną,w i'!I oddali przybytek Mojżeszowi wraz z namiotem i sprzętami, jak kółka, deski, poprzeczki, słupy, podstawy, +' Tak wykonano wszelką robotę około budowy przybytku spotkania. Synowie Izraela wykonali zaś wszystko tak, jak to nakazał Jahwe Mojżeszowi.'I'I przywiązali go sznurem z fioletowej purpury tak, aby był na tiarze, i żeby na przedniej stronie tiary był umieszczony, jak przykazał Jahwe Mojżeszowi.}u'I zrobili też diadem ze szczerego złota i wyrzeźbili na nim, jak się rzeźbi na pieczęci: "Poświęcony Jahwe". 'oraz pas z bisioru kręconego, z fioletowej i czerwonej purpury, wykonany przez wyszywających, jak przykazał Jahwe Mojżeszowi.G 'oraz tiary z bisioru, mitry z bisioru i spodnie z lnu grubego,A'Zrobili także tuniki z bisioru dla Aarona i jego synów,4c'Dzwonek złoty i jabłko granatu następowały na przemian dokoła na dolnym kraju sukni, przywdziewanej w czasie pełnienia służby, jak to przykazał Jahwe Mojżeszowi.eE'Zrobili także dzwonki ze szczerego złota i przyszyli je dokoła między jabłkami granatu.gI'Na dolnych jej krajach przyszyli jabłka granatu z fioletowej i czerwonej purpury i karmazynu.|s'I miała w środku otwór na głowę z obszywką dokoła otworu, jak przy otworze pancerza, aby się nie rozdarła.D'Zrobili też suknię pod efod utkaną z fioletowej purpury.q~]'Potem związali pierścienie pektorału z pierścieniami efodu sznurem z fioletowej purpury, tak ażeby pektorał leżał na przepasce efodu i nie mógł się przesunąć z swego miejsca na efodzie, jak przykazał Jahwe Mojżeszowi.%}E'W końcu wykonali jeszcze dwa inne złote pierścienie i przyszyli je do obu naramienników efodu na zewnętrznej stronie, w miejscu spięcia efodu z pasem.;|s'i przywiązali je do przedniego naramiennika efodu.F{'Oba zaś drugie końce obydwu sznurów przyszyli do obu oprawXz+'Dwa złote sznury przewlekli przez oba pierścienie na obu końcach pektorału.y'Uczynili też do pektorału dwie złote oprawy i dwa złote pierścienie, i przyprawiono oba te pierścienie na obu końcach pektorału.ax='Uczynili do pektorału dwa łańcuszki skręcone na kształt sznura ze szczerego złota.w{'Kamienie te miały na sobie imiona dwunastu synów Izraela i miały wyryte na wzór pieczęci imiona dwunastu pokoleń.vy' wreszcie w czwartym rzędzie chryzolit, onyks i jaspis. Były osadzone w [oprawach] ze złota w odpowiednich rzędach.2ua' w trzecim rzędzie hiacynt, agat, ametyst;5tg' w drugim rzędzie karbunkuł, szafir i beryl;msU' Umieścili na nim cztery rzędy kosztownych kamieni; w pierwszym rzędzie karniol, topaz i szmaragd;lrS' Uczynili pektorał w kształcie kwadratu, a długość jego i szerokość wynosiła jedną piędź.5qe'Uczynił też pektorał wykonany przez wybitnych tkaczy w ten sam sposób jak efod [z nici] ze złota, z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu i z kręconego bisioru.}pu'Umieścił je na obu naramiennikach efodu jako kamienie pamięci o synach Izraela, jak przykazał Jahwe Mojżeszowi.o'Obrobili też dwa szlachetne onyksy, osadzone w złote oprawy, z wykutymi na nich na wzór pieczęci imionami synów Izraela.Mn'A przepaska efodu, która się na nim znajduje, była wykonana tak samo [z nici] ze złota, z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu i z kręconego bisioru, jak to nakazał Jahwe Mojżeszowi.bm?'Zrobili również dwa naramienniki spięte z sobą, a spięte na obu [górnych] końcach.1l]'Wykuli przeto cienkie blaszki ze złota i pocięli je na nitki, aby je można wpleść sposobem hafciarskim w fioletową i czerwoną purpurę, w karmazyn oraz w bisior.rk_'I zrobił efod [z nici] ze złota, z fioletowej i czerwonej purpury, karmazynu oraz z kręconego bisioru.^j 9'Zrobili też szaty święte do [pełnienia] służby w świętym przybytku z fioletowej i czerwonej purpury oraz z karmazynu. Zrobili również szaty święte dla Aarona, jak to polecił uczynić Jahwe Mojżeszowi.{iq&podstawy dziedzińca, podstawy do bramy na dziedziniec, wszystkie paliki przybytku i wszystkie paliki dziedzińca.h)&Ulano z niej podstawy do bramy wejściowej do przybytku spotkania, ołtarz miedziany z kratą miedzianą na nim oraz wszelki sprzęt ołtarza,tgc&Miedzi zaś, którą złożono w ofierze, było siedemdziesiąt talentów i dwa tysiące czterysta syklów. f&Z tysiąca siedmiuset siedemdziesięciu pięciu talentów zrobiono haczyki do słupów, pokrycie na ich głowice oraz pierścienie.+eQ&Sto talentów srebra zużyto na wykucie podstaw do świętego przybytku i podstaw do zasłon, sto talentów na sto podstaw, czyli po talencie na jedną podstawę.edE&Pół sykla na głowę według wagi sykla przybytku pobierano od wszystkich, którzy podlegali spisowi, począwszy od lat dwudziestu i wzwyż, czyli od sześciuset trzech tysięcy pięciuset pięćdziesięciu mężczyzn.c&A srebra od spisanych w zgromadzeniu było sto talentów i tysiąc siedemset siedemdziesiąt piąć syklów według wagi sykla przybytku.Hb &Zużyli zaś wszystkiego złota na roboty przy budowie świętego przybytku dwadzieścia dziewięć talentów z ofiar i siedemset trzydzieści syklów według wagi sykla przybytku świętego.&aG&a z nim [pracował] Oholiab, syn Achisamecha z pokolenia Dana, jako wybitny snycerz, tkacz i farbiarz fioletowej i czerwonej purpury, karmazynu oraz bisioru.v`g&A Besaleel, syn Uriego, wnuk Hura z pokolenia Judy, wykonał wszystko, co mu rozkazał Jahwe przez Mojżesza,I_ &Oto obliczenie wydatków na przybytek: na przybytek świadectwa, który na rozkaz Mojżesza wybudowali lewici, pełniąc swą służbę pod nadzorem kapłana Itamara, syna Aarona arcykapłana.>^y&Wszystkie paliki dziedzińca przybytku były z miedzi. ]&Cztery słupy do niej i ich podstawy były wykonane z miedzi, a haczyki przy nich, pokrycie ich głowic oraz klamry były ze srebra.\&Zasłona u wejścia na dziedziniec była z fioletowej i czerwonej purpury, karmazynu i z kręconego bisioru, robota różnobarwna, i miała dwadzieścia łokci szerokości i pięć łokci wysokości, zgodnie z rozmiarami [innych] zasłon dziedzińca.[&a podstawy do słupów były z miedzi, haczyki zaś przy słupach oraz ich klamry ze srebra, także głowice ich były pokryte srebrem._Z9&Wszystkie zasłony tworzące ogrodzenie dziedzińca były utkane z bisioru kręconego,Y&Zasłony zaś na drugą ścianę boczną wynosiły piętnaście łokci, a do tego miały też trzy słupy i trzy podstawy.{Xq&Zasłony na jedną ścianę boczną wy- nosiły piętnaście łokci, a do tego miały trzy słupy i trzy podstawy.RW& Po stronie wschodniej [zasłona] miała również pięćdziesiąt łokci.V& Po stronie zachodniej zasłona miała pięćdziesiąt łokci, a do tego [uczyniono] dziesięć słupów i dziesięć podstaw.7Ui& Tak samo po stronie północnej zasłony były długie sto łokci, a ponadto [uczyniono] dwadzieścia słupów, dwadzieścia podstaw z miedzi oraz haczyki i klamry ze srebra.jTO& a do tego dwadzieścia słupów i dwadzieścia podstaw z miedzi, oraz haczyki i klamry ze srebra.S9& Następnie zbudował dziedziniec przybytku po strome południowej ku południowi, zasłony dziedzińca były z kręconego bisioru, długie sto łokci,R/&I uczynił umywalnię miedzianą z podstawą również miedzianą, wykonaną z lusterek niewiast pełniących służbę przy wejściu do namiotu.6Qg&I włożył te drążki do pierścieni znajdujących się po bokach ołtarza, aby go nimi przenosić. Uczynił zaś go [ołtarz] z desek, tak aby wewnątrz był wydrążony.LP&Zrobił zaś te drążki z drzewa akacjowego i pokrył je miedzią.jOO&Nad kratą zaś miedzianą zrobił na drążki cztery pierścienie [z miedzi] na czterech rogach.Ny&Z miedzi też wykonał kratę do ołtarza w formie siatki, poniżej jego krawędzi od dołu aż do połowy wysokości.fMG&I sporządził sprzęty do ołtarza, jak popielnice, łopatki, kociołki, widełki i panewki.iLM&I uczynił rogi na czterech narożnikach ołtarza, i wychodziły z niego, i pokrył je miedzią. K =&I zbudował ołtarz z drzewa akacjowego, mający piąć łokci długości i pięć łokci szerokości. Ołtarz był czworoboczny, a trzy łokcie wysoki.lJS%Sporządził również święty olej namaszczenia oraz pachnące kadzidło, mieszając [wonności].CI%A drążki wykonał z drzewa akacjowego i pokrył złotem.H%Poniżej zaś tego wieńca na dwóch jego bokach umieścił dwa złote pierścienie na drążki, za pomocą których się go przenosi.~Gw%Przykrył go szczerym złotem, jego wierzch i jego boki wokoło, i jego rogi; uczynił na nim złoty wieniec dokoła.AF}%Potem wystawił z drzewa akacjowego ołtarz do spalania kadzidła; jego długość wynosiła jeden łokieć i jeden jego szerokość, i był kwadratowy, a wysokości miał dwa łokcie.hEK%Z talentu zaś szczerego złota wykonał świecznik i wszystkie przyrządy należące do niego.KD%Uczynił siedem lamp oraz szczypce i gaśniki ze szczerego złota.rC_%Pąki te i ramiona wychodziły z samego świecznika i były wykonane z tej samej bryły szczerego złota.:Bo%A pąk jeden był pod dwoma wychodzącymi z niego ramionami i jeden pąk pod dwoma [następnymi] jego ramionami. Tak było pod sześcioma ramionami wychodzącymi ze świecznika.hAK%Na świeczniku zaś były cztery kielichy kształtu kwiatów migdałowych z pąkami i kwiatami.J@%I znajdowały się na jednym ramieniu trzy kielichy kształtu kwiatów migdałowych z pąkami i kwiatami i trzy kielichy kształtu kwiatów migdałowych na drugim ramieniu z pąkami i kwiatami.?%Sześć ramion wychodziło z jego boków, trzy ramiona świecznika z jednego jego boku i trzy ramiona świecznika z drugiego jego boku.F>%Zrobił też świecznik ze szczerego złota, z tego samego złota wykuł ten świecznik wraz z jego podstawą i trzonem; jego kielichy oraz pąki i kwiaty były zrobione z tej samej bryły.~=w%Uczynił także ze szczerego złota naczynia do stołu, misy i czasze, dzbanki i kubki do składania ofiar płynnych.l<S%A zrobił te drążki z drzewa akacjowego i pokrył je złotem. I przenosili za ich pomocą stół.;y%Blisko listwy znajdowały się pierścienie do włożenia w nie drążków z drzewa akacjowego do przenoszenia stołu.:% Uczynił następnie cztery złote pierścienie i przyprawił te pierścienie do czterech końców, gdzie się znajdują cztery jego nogi.j9O% I uczynił wokoło listwę na cztery palce szeroką i zrobił złoty wieniec wzdłuż tej listwy.N8% Pokrył go szczerym złotem i uczynił na nim dokoła złoty wieniec.!7=% Zrobił też stół z drzewa akacjowego, którego długość wynosiła dwa łokcie, jego szerokość jeden łokieć i jego wysokość półtora łokcia.R6% Cheruby miały twarze zwrócone jeden ku drugiemu, i ku przebłagalni były [zwrócone] twarze Cherubów. Miały zaś rozpostarte swe skrzydła ku górze, zakrywając swymi skrzydłami przebłagalnię.5-%jednego cheruba na jednym końcu, a drugiego cheruba na drugim końcu przebłagalni. Wykonał cheruby razem z przebłagalnią na obu jej bokach.Z4/%Dwa też cheruby wykuł ze złota, zrobił zaś je na obu końcach przebłagalni:3%I uczynił przebłagał- nie ze szczerego złota, a długość jej wynosiła dwa i pół łokcia, szerokość zaś jej półtora łokcia.d2C%I do pierścieni na obu bokach arki włożył te drążki [służące] do jej przenoszenia.M1%Również zrobił drążki z drzewa akacjowego i pokrył je złotem.10]%Uczynił do niej cztery pierścienie ze złota i [przymocował] je do czterech jej rogów: dwa pierścienie do jednego jej boku i dwa pierścienie do drugiego jej boku.i/M%I pokrył ją szczerym złotem wewnątrz i zewnątrz, i uczynił na niej dokoła złoty wieniec.. 9%I zbudował Besaleel arkę z drzewa akacjowego, której długość wynosiła dwa i pół łokcia, jej zaś szerokość i wysokość półtora łokcia.e-E$&fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu i kręconego bisioru, wykonaną przez farbiarza.=,w$%I uczyniono też zasłonę przy wejściu do przybytku+9$$I powieszono ją na czterech słupach z drzewa akacjowego, pokrytych złotem. Haczyki do nich wykonano ze złota, a cztery podstawy zrobiono z miedzi.*%$#Zrobiono też zasłonę z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu i kręconego bisioru z cherubami wyhaftowanymi przez biegłego tkacza.)$"Deski pokryto złotem, a pierścienie do osadzenia drewnianych wiązań zrobiono ze złota, i poprzeczki pokryto złotem.v(g$!Poprzeczkę umieszczoną w pośrodku desek sporządzono w ten sposób, że przechodziła od końca do końca.'$ a pięć poprzeczek do desek drugiej ściany przybytku i pięć poprzeczek na tylną, czyli zachodnią ścianę przybytku.v&g$I zrobiono również poprzeczki z drzewa akacjowego do powiązania desek, pięć na jedną stronę przybytku,% $I tak było w ścianie tylnej przybytku osiem desek, a podstaw srebrnych szesnaście, czyli po dwie podstawy na każdą deskę.<$s$Przystawały one szczelnie do siebie u dołu, a u góry równie szczelnie połączone były z sobą przy pomocy wiązania; tak też uczyniono z deskami na obu innych narożnikach.Q#$Przy narożnikach tej tylnej ściany przybytku postawiono po dwie deski.["1$A dla tylnej części przybytku na ścianę zachodnią sporządzono sześć desek.W!)$A do nich czterdzieści podstaw srebrnych, po dwie podstawy na każdą deskę.d C$A po drugiej stronie przybytku na ścianę północną uczyniono także dwadzieścia desek.$i czterdzieści podstaw srebrnych sporządzonych pod te dwadzieścia desek, na każdą deskę dwie podstawy na oba jej czopy.eE$A zrobiono na przybytek dwadzieścia desek na ścianę południową po stronie południowej,tc$Każda deska miała dwa czopy osadzone jeden naprzeciw drugiego; tak zrobiono u wszystkich desek przybytku.nW$Wysokość deski ściennej wynosiła dziesięć łokci, a szerokość jednej deski półtora łokcia.R$I zrobiono deski na przybytek z drzewa akacjowego i ustawiono je pionowo.$Oprócz tego uczyniono nakrycie na namiot ze skór baranich farbowanych na czerwono i wreszcie nakrycie na wierzch ze skór delfinów.$Ponadto przyszyto pięćdziesiąt sprzączek z miedzi i w ten sposób związano [nakrycia] przybytku, że utworzyły jedną całość.V'$I przyszyto pięćdziesiąt wstążek na brzegach jednego nakrycia w miejscu, w którym mają być spięte i pięćdziesiąt wstążek na brzegach drugiego nakrycia w miejscu, w którym mają być spięte.N$Powiązano z sobą pięć nakryć osobno i osobno pozostałe sześć.%E$Długość jednego nakrycia wynosiła trzydzieści łokci, a szerokość jednego nakrycia cztery łokcie, i te jedenaście nakryć miały jednakowe wymiary.vg$Zrobiono również nakrycie z koziej sierści dla przybytku, a uczyniono je z jedenastu [mniejszych] nakryć.)$ Ponadto przyszyto pięćdziesiąt złotych kółek i związano tkaniny przy pomocy tych kółek, tak że przybytek stanowił jedną całość.F$ Pięćdziesiąt wstążek przyszyto do jednej tkaniny i pięćdziesiąt wstążek do drugiej tkaniny w miejscu, gdzie mają być spięte, tak iż wstążki były przyszyte naprzeciw siebie.7i$ I przyszyto wstążki z fioletowej purpury na brzegach jednej tkaniny, gdzie winna być spięta, i tak też uczyniono na brzegach ostatniej tkaniny, gdzie winna być spięta. $ Pięć tkanin zostało powiązanych z sobą jedna z drugą, podobnie drugie pięć tkanin zostało powiązanych jedna z drugą."?$ Długość poszczególnych tkanin wynosiła dwadzieścia osiem łokci, a szerokość cztery łokcie; wszystkie zaś tkaniny posiadały jednakowe wymiary.T#$Wszyscy najbieglejsi spośród pracowników wybudowali przybytek z dziesięciu tkanin z kręconego bisioru, z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu z cherubami wyhaftowanymi przez biegłego tkacza.]5$Mieli bowiem dosyć wszystkiego do wykonania wszelkich prac, a nawet wiele zbywało.B $Wówczas Mojżesz wydał rozkaz, który ogłoszono po obozie: "Ani mężczyźni, ani kobiety niech już nie znoszą darów na święty przybytek". Zaprzestał tedy lud znoszenia darów. $i tak powiedzieli do Mojżesza: "Lud przynosi wiele więcej, niż potrzeba do wykonania prac, które zlecił wykonać Jahwe". #$Wtedy przystąpili do Mojżesza jak jeden mąż wszyscy biegli rzemieślnicy, wykonujący wszelkie prace przy budowie świętego przybytku,H  $Ci zaś przejęli od Mojżesza wszelkie dary, jakie znieśli synowie Izraela na dzieło budowy świętego przybytku, aby je wykonać; ponadto znosili im każdego dnia dalsze, dobrowolne dary.d C$Następnie wezwał Mojżesz Besaleela, Oholiaba i wszystkich biegłych w rzemiośle, których serce obdarzył Jahwe mądrością, wszystkich tych, których serce skłaniało do pójścia do pracy przy wykonaniu dzieła.O $Besaleel, Oholiab i wszyscy mężczyźni biegli, którym Jahwe dał mądrość, rozum do poznania, niech wykonają wszelkie prace przy budowie świętego przybytku według wszystkich poleceń Jahwe"..W##Napełnił ich mądrością umysłu do wykonania wszelkich prac, zarówno kamieniarskich, jak i tkackich, oraz farbowania fioletowej i czerwonej purpury, karmazynu, bisioru, a wreszcie [zwyczajnych prac] tkackich, tak że mogą sporządzać wszelkie przedmioty, a zarazem obmyślać ich plany.kQ#"Dał mu też zdolność pouczania [innych], jak i Oholiabowi, synowi Achisamecha z pokolenia Dana.  ~I}}I|T{{zzy>xQww.vvGubttQssrqppojnn5m}lpkkajiihgfeeYdccba``_F_]]\h[j[ZYY'XWWkVVUITSSRQQSQ POOhNMMLLLLLLLtLdLKvJJ5IIEHHG,FFUERDD$CBBpA@@d?\?,>>%=<<R x J\^.?7 Możecie zaś jeść to wszystko, co żyje w wodzie i co ma płetwy i łuski, zarówno [to, co przebywa] w wodzie mórz czy rzek, to możecie jeść.c>A Mięsa ich nie możecie jeść, ani ich padliny dotykać, gdyż są one dla was nieczyste. = Wreszcie dzik, który wprawdzie ma rozwidlone kopyta i rozdzielone racice, ale nie przeżuwa i dlatego będzie dla was nieczysty.^<7 A także i zająca, który również przeżuwa, ale także nie ma rozwidlonych kopyt.K; Borsuk, który wprawdzie przeżuwa, ale nie ma rozwidlonych kopyt.5:e Nie możecie zaś jeść z przeżuwających i mających rozwidlone kopyta: wielbłąda, który przeżuwa, ale nie ma rozwidlonych kopyt i dlatego będzie dla was nieczysty.t9c Wszystkie możecie spożywać, które mają. rozwidlone kopyta i rozdzielone racice, i które przeżuwają.|8s "Powiedzcie w ten sposób do synów Izraela: Takie to zwierzęta możecie jeść ze wszystkich zwierząt lądowych:57 i I powiedział Jahwe tak do Mojżesza i Aarona:D6 Mojżesz wysłuchał tej odpowiedzi i zadowolił się nią.j5O Aaron rzekł do Mojżesza: "Dziś złożyli oni ofiarę za grzech i całopalenia przed Jahwe, a potem zdarzyło się mnie czynić podobnie. Jeśli bym jadł ofiarę za grzech dziś, czyż byłoby to dobre przed oczyma Jahwe?"4y Krew nie była wnoszona do przybytku, dlatego winniście ją złożyć w miejscu świętym, stosownie do mego nakazu".a3= "Dlaczego nie zjedliście ofiary za grzech w miejscu świętym? Jest to przecież rzecz bardzo święta, którą dał wam Jahwe, aby usunąć grzech społeczności przez dokonanie przebłagania za grzech przed Jahwe.^27 Usilnie wypytywał się Mojżesz o kozła [przeznaczonego na] ofiarę za grzech i oto [dowiedział się, że] był spalony. Rozgniewał się przeto na Eleazara i Itamara, pozostałych synów Aarona, i powiedział:(1K Udo podniesione i mostek kołysany winny być razem przyniesione z częściami tłustymi przeznaczonymi na ofiarę przez ogień, aby uczynić nimi obrzęd kołysania przed Jahwe. One winny przypaść tobie i twym synom, którzy są u ciebie, jako trwałe uprawnienie, jak nakazał Jahwe.u0e I mostek kołysany i udo podniesione winniście spożyć na miejscu czystym ty i synowie twoi, i córki twoje z tobą, albowiem to jest cząstka przypadająca dla ciebie i cząstka przypadająca dla synów twoich z ofiar synów Izraela.D/ Winniście zaś spożyć to na miejscu świętym, albowiem to jest cząstka przypadająca tobie i cząstka przypadająca synom twoim z ofiar spalanych dla Jahwe. Takie im dano rozkazanie.t.c Mojżesz powiedział do Aarona i do pozostałych synów jego, Eleazara i Itamara: ,Weźcie pozostałą część ze spalanej ofiary mącznej dla Jahwe i spożywajcie chleby niekwaszone obok ołtarza, gdyż to jest rzecz bardzo święta.u-e i aby pouczało ono synów Izraela wszelkich przepisów, jakie ogłosił Jahwe, Bóg wasz, przez Mojżesza"._,9 aby istniał podział między świętym a nieświętym, między nieczystym, a czystym,F+ ,Wina i moszczu nie możesz pić ani ty sam, ani twoi synowie, którzy są z tobą, gdy wchodzicie do przybytku spotkania, abyście nie pomarli. To jest prawo na wieki dla pokoleń waszych,*; Jahwe rzekł do Aarona:9)m A od wejścia do przybytku spotkania nie możecie się oddalić, abyście nie pomarli. Olej namaszczenia Jahwe jest na was". I nie oddalali się, stosownie do nakazu Mojżesza.P( Mojżesz zaś powiedział do Aarona, do Eleazara i Itamara, synów jego: "Nie powinniście rozpuszczać w nieładzie waszych włosów i rozrywać waszych szat, abyście nie pomarli i aby nie spadł gniew na całe zgromadzenie. Wasi bracia natomiast, cały dom Izraela, mogą opłakiwać klęskę spalenia, jaką Jahwe zapalił.S'! I poszli, i wynieśli w ich tunikach poza obóz, jak im nakazał Mojżesz.C& Potem przywołał Mojżesz Misaela i Elzafana, synów Uriego, krewnych Aarona, i powiedział do nich: "Idźcie tam i wynieście braci waszych z przybytku na jakieś miejsce poza obozem".`%; Mojżesz zaś rzekł do Aarona: ,To jest to, co Jahwe myślał, gdy powiedział: Okazuję się jako święty tym, którzy zbliżają się do mnie i okazuję moją chwałę całemu swemu ludowi". Aaron zaś milczał.[$1 Wówczas ogień wyszedł od Jahwe i pochłonął ich, tak że pomarli przed Jahwe.1# _ Synowie Aarona, Nadab i Abihu, wzięli swe kadzielnice i włożyli do nich ogień, i wsypali nań kadzidło, i przynieśli przed Jahwe ogień obcy, co im zakazał Jahwe.'"I Wyszedł ogień od Jahwe i spalił ofiarę całopalenia [złożoną] na ołtarzu i części tłuste, a cały lud widząc, cieszył się, upadając na oblicze.! A Mojżesz i Aaron weszli do przybytku spotkania i wyszli znowu błogosławiąc lud, a chwała Jahwe ukazała się wszystkiemu ludowi. 9 Potem podniósł Aaron rękę swą ku ludowi i pobłogosławił go, i zstąpił na dół, gdyż złożył ofiarę za grzech, całopalenia, biesiadną.iM A z mostkiem i prawym udem wykonał Aaron obrzęd kołysania przed Jahwe, jak nakazał Mojżesz.`; to położyli te części na piersiach i spalił Aaron na ołtarzu te części tłuste.,S Co się tyczy tłustych części wołu i barana, a mianowicie ogona i tłuszczu, który pokrywa wnętrzności, i tłuszczu, który jest na wątrobie, i obie nerki,  Później zabił wołu i kozła na ofiarę biesiadną za lud, a synowie Aarona przynieśli mu krew i skropili nią dokoła ołtarza.3a Następnie kazał przynieść ofiarę mączną, a napełniwszy dłoń swą wyborową mąką pszenną, spalił ją na ołtarzu, niezależnie od rannej ofiary całopalenia.R Potem kazał przywieść ofiarę całopalenia i uczyni! według przepisu.2_ Teraz kazał przywieść ofiarę ludu, a wziąwszy kozła [przeznaczonego na] ofiarę za grzech ludu, zabił go i złożył na ofiarę za grzech jak pierwszą [ofiarę].Q I obmył wnętrzności i golenie, i spalił je na ołtarzu całopalenia.ue I przynieśli mu ofiarę całopalną na kawałki poćwiartowaną razem z głową, i spalił ją na ołtarzu.xk Następnie zabił ofiarę całopalenia, a synowie Aarona przynieśli mu krew i pokropili nią dokoła ołtarza.?{ Mięso natomiast i skórę spalił w ogniu poza obozem.  Tłuszcz zaś i nerki oraz wątrobę z żółcią spalił na ołtarzu, jako ofiarę przebłagania, jak rozkazał Jahwe Mojżeszowi.$C Przynieśli zaś synowie Aarona krew do niego, a on zanurzywszy swój palec we krwi, namaścił nią rogi ołtarza, a [resztę] wylał u podstawy ołtarza.Z/ I przystąpił Aaron do ołtarza, i zabił cielca na ofiarę za grzech za siebie.y Wtedy powiedział Mojżesz do Aarona: "Przybliż się do ołtarza i złóż swą ofiarę za grzechy swe i całopalenia, i dokonaj obrzędu przebłagania za siebie i za lud, i złóż ofiarę ludu i dokonaj przebłagania zań, jak nakazał Jahwe".r_ Mojżesz zaś powiedział: "To jest to, co Jahwe nakazał uczynić, aby się ukazała wam chwała Jahwe".   I przywiedli to, co Mojżesz nakazał, przed przybytek zebrania, a cała społeczność zbliżyła się i stanęła przed Jahwe.B Ponadto złożycie wołu i barana jako ofiarę biesiadną, zabijając je przed Jahwe. A także ofiarę bezkrwawą: ciasto zaczynione oliwą, gdyż dzisiaj Jahwe chce się wam objawić".! = I powiesz tak do synów Izraela: Weźcie kozła na ofiarę za grzech, a cielca i barana, oba jednoroczne i bez wady zwierzęta, na ofiarę całopalenia.3 a i powiedział do Aarona: "Weź młodego cielca z bydła twego na ofiarę za grzech i barana na ofiarę całopalenia, oba bez wady zwierzęta, i zaprowadź je przed Jahwe.R  ! W dniu ósmym zawołał Mojżesz Aarona i jego synów, i starszych Izraelaj O$Aaron oraz jego synowie wykonali wszystkie te polecenia, jakie im Jahwe nakazał przez Mojżesza.G  #I tak winniście pozostać przy wejściu do przybytku spotkania dniem i nocą przez siedem dni i powinniście przestrzegać polecenia Jahwe, abyście nie pomarli, gdyż taki mi dano rozkaz".sa"Jak on w dniu dzisiejszym uczynił, tak Jahwe polecił [dalej] czynić, aby uczynić za was przebłaganie.;q!Od wejścia przybytku spotkania nie możecie się oddalić przez siedem dni, aż do dnia, kiedy zostaniecie wprowadzeni w urząd, gdyż przez siedem dni będzie was wyświęcał.F A co pozostało z mięsa i chleba winniście spalić w ogniu.}uPotem rzekł Mojżesz do Aarona i jego synów: "Ugotujcie mięso przy wejściu do namiotu spotkania. I będziecie je tam spożywać i chleb wyświęcenia, który jest w koszu, jak to mi zostało nakazane: Aaron i jego synowie winni to spożyć.\3I wziął Mojżesz z oleju do namaszczania i krwi, która była na ołtarzu, i pokropił Aarona i jego szaty, jego synów i szaty jego synów. I poświęcił Aarona i jego szaty, jego synów i szaty jego synów.@{Potem wziął Mojżesz mostek z barana ofiarowanego na wyświęcenie i wykonał nim obrzęd kołysania przed Jahwe, i przypadł Mojżeszowi w udziale, jak rozkazał Jahwe Mojżeszowi.6gI wziął je potem Mojżesz z rąk ich, i spalił na ołtarzu całopalenia, jako ofiarę wyświęcenia i jako woń przyjemną. Jest to ofiara spalana przez ogień dla Jahwe.ymI położył to wszystko na dłonie Aarona i na dłonie jego synów, i dokonał obrzędu kołysania przed Jahwe.?ya z kosza bochen przaśników, które są przed Jahwe, wziął bochen jeden niekwaszony i ciasto na oliwie zaczynione oraz placek jeden i położył nad tłuszczem i nad prawym udem.7A wziąwszy tłuszcz i ogon, i tłuszcz pokrywający wnętrzności i przeponę, wątrobę i obie nerki, i tłuszcz, który jest na nich, i prawe udo,l~SNastępnie kazał się zbliżyć synom Aarona, a wziąwszy Mojżesz nieco krwi, namaścił wierzch ich prawych uszu i wielkie palce ich prawych rąk i wielkie palce ich prawych nóg. I pokropił Mojżesz krwią ołtarz wokoło.#}AI zabił barana, a wziąwszy Mojżesz nieco krwi, namaścił wierzch prawego ucha Aarona i wielki palec prawej jego ręki i wielki palec prawej jego nogi.|{A potem kazał przywieść drugiego barana wyświęcenia i położyli Aaron i jego synowie ręce swe na głowę barana._{9A wnętrzności i golenie obmył w wodzie, spalił Mojżesz całego barana na ołtarzu. Jest to ofiara całopalenia przez ogień na woń przyjemną dla Jahwe, stosownie do rozkazu, jaki otrzymał Mojżesz od Jahwe.Zz/I podzielił barana na części, i spalił Mojżesz głowę, części i tłuszcz.MyI zabił potem tego barana, i pokropił krwią jego ołtarz dokoła.xPotem kazał przywieść barana [przeznaczonego na] całopalenie, i położyli Aaron i jego synowie ręce swe na głowę tego barana.ywmSkórę zaś z cielca, jego mięso i wnętrzności spalił w ogniu poza obozem, jak rozkazał Jahwe Mojżeszowi.%vEA pozbierawszy tłuszcz, który pokrywa wnętrzności i przeponę nad wątrobą i obie nerki, i tłuszcz, który jest na nich, spalił Mojżesz na ołtarzu.qu]A gdy go zabili, wówczas Mojżesz wziął krew jego i pomaścił palcem wskazującym rogi ołtarza dokoła i oczyścił ołtarz, a resztę krwi wylał u podstawy ołtarza i poświęcił go, dokonując na nim obrzędu przebłagania."t?Potem kazał przywieść cielca, jako ofiarę za grzech, i położył Aaron i synowie jego ręce swe na głowę cielca [stanowiącego] ofiarę za grzech.%sE Z kolei kazał się zbliżyć Mojżesz synom Aarona i ubrał ich w tunikę, przepasał ich pasem i okrył im głowy mitrą, jak rozkazał Jahwe Mojżeszowi.Vr' I wylał olej namaszczenia na głowę Aarona i namaścił, i poświęcił go.q/ Później skropił nim [tj. olejem] ołtarz siedem razy i namaścił ołtarz i wszystkie jego sprzęty, kadź i jej podstawę, i poświęcił je.p Potem wziął Mojżesz olej do namaszczenia i namaścił przybytek i wszystko, co w nim się znajdowało, i poświęcił je.+oQ Z kolei włożył na głowę jego tiarę i umieścił na tiarze, na przedniej jej stronie, przepaskę złotą, diadem święty, jak ta Jahwe nakazał Mojżeszowi.RnNastępnie ubrał go w pektorał i włożył do pektorału urim i tummim.m%Potem ubrał go w tunikę, przepasał go pasem, wdział nań suknię, włożył nań efod, umocnił go pasem efodu i dobrze mu go ułożył.Vl'I kazał się przybliżyć Mojżesz Aaronowi i jego synom, i umył ich wodą.Tk#I powiedział Mojżesz do społeczności to, co mu Jahwe nakazał uczynić.rj_I uczynił Mojżesz według nakazu Jahwe, i zebrała się społeczność u wejścia do namiotu spotkania.[i1Cała zaś społeczność niech się zgromadzi u wejścia do przybytku spotkania".&hG"Weź Aarona, a z nim jego synów oraz szaty i olej do namaszczenia i młodego cielca na ofiarę przebłagania i dwa barany oraz kosz z chlebem niekwaszonym.,g WI powiedział Jahwe tak do Mojżesza:f &które Jahwe przekazał Mojżeszowi na górze Synaj w dniu, gdy polecił synom Izraela składać ofiary Jahwe na górze Synaj.e%Takie jest prawo ofiary całopalenia, ofiary mącznej, ofiary za grzech, ofiary za przewinę, ofiary wyświęcenia i ofiary biesiadnej,d!$Ten [to dział] nakazał Jahwe dawać im od dnia, gdy ich namaścił spośród synów Izraela. Jest to wieczne uprawnienie dla ich rodów.'cI#To jest dział Aarona i dział jego synów w ofiarach spalanych przez ogień dla Jahwe, od dnia, kiedy on kazał im przystąpić i objąć urząd kapłański.Mb"Albowiem mostek kołysania i udo podnoszenia wziąłem Ja od synów Izraela z ich ofiar biesiadnych i dałem je Aaronowi, kapłanowi, i jego synom. Jest to trwałe uprawnienie dla synów Izraela".uae!Temu zaś z synów Aarona, który złoży na ofiarę biesiadną krew i tłuszcz, winno przypaść prawe udo.a`= I prawe udo z waszej ofiary biesiadnej winien dać kapłanom, jako ofiarę podniesienia.m_UI [kapłan] winien spalić tłuszcz na ołtarzu i przypadnie w udziale mostek Aaronowi i jego synom.^Jego ręce złożą w ofierze spalany przez ogień tłuszcz razem z mostkiem i wykonasz nim obrzęd kołysania przed Jahwe.!]="Mów w ten sposób do synów Izraela: Ktokolwiek chce złożyć dla Jahwe ofiarę biesiadną, winien złożyć dar dla Jahwe ze swej ofiary biesiadnej.-\WI powiedział Jahwe tak do Mojżesza:[[1Ktokolwiek spożywałby jakąkolwiek krew, winien być odłączony od swego ludu".ZA żadnej krwi nie możecie spożywać we wszelkich waszych miejscach zamieszkania, ani z ptaków, ani z bydła domowego.Y5Ktokolwiek spożywałby tłuszcz zwierzęcia, które ofiaruje się Jahwe, jako ofiarę spalaną przez ogień, winien być wyłączony ze swego ludu.X9Nie możecie też spożywać tłuszczu padliny i rozszarpanego zwierzęcia. Może ono służyć do wszelkiego użytku, ale nie możecie go spożywać.aW="Poleć synom Izraela: Nie możecie spożywać żadnego tłuszczu z bydła, owcy i kozy.-VWI powiedział Jahwe tak do Mojżesza:UA kto by dotknął się jakiejkolwiek nieczystości, nieczystości człowieka czy nieczystości by dla lub jakiejś obrzydliwej nieczystości, i jadł z mięsa ofiary biesiadnej, należącej do Jahwe, taka osoba będzie wykluczona z grona swego ludu".TKto by jadł mięso z ofiary biesiadnej, które należy do Jahwe, a byłby w stanie nieczystości, winien być wyłączony ze swego ludu.S)A mięsa, które się styka z czymś nieczystym, nie można spożywać, ale się je winno spalić, może zaś każdy spożywać czyste mięso.WR)A jeśliby jadł z mięsa ofiary biesiadnej w dniu trzecim, nie będzie to przyjemne, a ofiarowującemu ją nie będzie policzona, ale obrzydliwą będzie, a ten, kto ją będzie spożywał, poniesie karę.YQ-A pozostała część mięsa z ofiary w dniu trzecim winna być w ogniu spalona.:PoA jeśliby jego dar ofiarny był ofiarą ślubowaną lub dobrowolną, to w dniu składania tej ofiary winna ona być spożyta i w dniu następnym można z niej spożyć resztę.O'Mięso pochwalnej ofiary biesiadnej winno być spożyte w dniu złożenia tej ofiary, a nie powinno się pozostawić nic z niego aż do rana.*NOI winien złożyć jedno z każdego daru ofiarnego jako daninę podniesienia dla Jahwe; dla kapłana, który kropi krwią ofiary biesiadne, dla niego to będzie.}Mu Obok ciast z zakwaszonego chleba winien on złożyć swój dar ofiarny wraz ze swoją pochwalną ofiarą biesiadną.Ly Jeśliby składał ją na ofiarę pochwalną, wówczas winien złożyć wraz z ofiarą pochwalną niekwaszone ciasta zarobione oliwą i niekwaszone cienkie placki posmarowane oliwą, oraz wyborową mąkę pszenną jako ciasto pomieszane z oliwą.EK A to jest prawo ofiary biesiadnej, jaką się składa Jahwe. J A każda ofiara mączna zarobiona oliwą lub sucha będzie dla wszystkich synów Aarona, zarówno dla jednego, jak i dla drugiego.QI A wszelka ofiara mączna, która jest upieczona w piecu, i wszystko, co jest przygotowane na patelni i na płycie metalowej, należy się kapłanowi, który to składa w ofierze, dla niego to będzie.%HEA kapłan, który składa czyjąś ofiarę całopalenia, otrzymuje skórę z ofiary całopalenia, jaką złożył. Dla tego kapłana, dla niego ona będzie.G)Jak ofiara za grzech, tak i ofiara za przewinę mają jedno prawo. Przypada ona kapłanowi, który dokonuje przez nią obrzędu przebłagania. FKażdy męski potomek kapłanów może ją spożywać. Na miejscu świętym można ją spożywać, jest to rzecz bardzo święta._E9I winien spalić ją kapłan na ołtarzu jako ofiarę spalaną przez ogień dla Jahwe.Dobie nerki i tłuszcz, który jest na nich i który się znajduje na lędźwiach, a przeponę nad wątrobą i nerkami winien oddzielić.(CKWszystkie jej tłuste części winien złożyć w ofierze: ogon i tłuszcz, który pokrywa wnętrzności, i wszystek tłuszcz, który jest na wnętrznościach,B3Na miejscu, gdzie ubijacie ofiarę całopalenia, winiście ubijać i ofiarę za przewinę, a krwią jej [kapłan] winien skropić dokoła ołtarza.KA A to jest prawo ofiary za przewinę. Jest to rzecz bardzo święta. @- - - ?- - - >- - - =- - - <- - - ;- - - :- - -<9sJednak z ofiar za grzech, których krew wnosi się do przybytku spotkania, aby dokonać przebłagania w miejscu świętym, nie wolno spożywać, ale winno się je spalić w ogniu.[81Każdy męski potomek kapłana może je spożywać, jest to rzecz bardzo święta.17]A gliniane naczynie, w którym ubranie było gotowane, winno być rozbite, a jeśli było gotowane w naczyniu miedzianym, naczynie winno być wyskrobane i wodą obmyte.=6uKtokolwiek by dotknął się jej mięsa, stanie się święty, a jeżeliby coś z krwi trysnęło na jego ubranie, winien wyprać na miejscu świętym to, na które ona trysnęła.5Kapłan, który będzie składał ofiarę za grzech, spożyje z niej w miejscu świętym w przedsionku przybytku spotkania.f4G"Nakaż Aaronowi i jego synom tak: To jest prawo ofiary za grzech. Na miejscu, gdzie się zabija ofiarę całopalenia, winno się też zabijać i ofiarę za grzech przed obliczem Jahwe. Jest to bowiem rzecz najświętsza.-3WI powiedział Jahwe tak do Mojżesza:F2Każda ofiara mączna kapłana będzie ofiarą całopalenia".17A kapłan ten i ktoś z jego synów, namaszczony w miejsce jego, uczyni tak samo. Jest to wieczne prawo. Dla Jahwe winno to być w całości spalone.09Na blasze winna być wymieszana z oliwą i wyrobiona. Przyniósłszy ją, na kawałki połamiesz, i tak ją winieneś ofiarować Jahwe na miłą woń.x/k "To jest ofiara Aarona i jego synów, jaką winni złożyć w dniu, w którym został on namaszczony: jedną dziesiątą część efy wyborowej mąki pszennej, jako ustawiczną ofiarę mączną, połowa z tego rankiem, a połowa wieczorem.-.W I powiedział Jahwe tak do Mojżesza:K- Każdy męski potomek spośród synów Aarona według postanowienia dla pokoleń waszych może jeść z ofiar spalanych przez ogień dla Jahwe. Ktokolwiek się z tym zetknie, świętym będzie".2,_ Nie można piec z kwasem części, jakie daję z moich ofiar spalanych przez ogień. To jest rzecz najświętsza jak [i część] z ofiar za grzech i ofiar za przewinę.G+  Resztę zaś z tego winni spożyć Aaron i jego synowie. W formie zaś chlebów niekwaszonych winna być spożyta; na miejscu świętym, w przedsionku przybytku spotkania winni ją spożyć.W*)I weźmie stąd garść pełną wyborowej mąki pszennej na ofiarę bezkrwawą i oliwy oraz wszystko kadzidło, które leży na ofierze, i spali na ołtarzu jako woń przyjemną i jako pamiątkę dla Jahwe.y)mTo jest prawo ofiary mącznej, którą synowie Aarona winni złożyć przed Jahwe na przedniej stronie ołtarza.O(Ogień ołtarza będzie utrzymywany w płomieniu i nie może wygasać.['1A ogień ołtarza ma być utrzymywany w płomieniu i nie może wygasać i winien każdego poranka zapalać na nim drwa, a potem kłaść na nie ofiarę całopalenia i spalać tłuste części ofiar biesiadnych.& A winien zdjąć te szaty swoje i przywdziać inne ubranie, gdy musi wynieść popiół spalony poza obóz, na miejsce czyste.Q%A kapłan winien wdziać swą lnianą tunikę i spodnie lniane włożyć na swe ciało, i usunąć popiół z ołtarza, na którym spalił ogień ofiarę całopalenia, i złożyć go na boku ołtarza.i$M"Nakaż Aaronowi i jego synom tak: To jest prawo ofiary całopalenia. Ofiara całopalenia winna być spalana na palenisku ołtarza [płonącego] przez całą noc aż do rana, a ogień ołtarza ma być utrzymany w płomieniu.,# WI powiedział Jahwe tak do Mojżesza:O"To jest ofiara za przewinę, bo obciążył się winą przeciw Jahwe".z!oPowinien przeto do kapłana przyprowadzić barana bez wady ze swej trzody, wartości zwyczajnej, na ofiarę za przewinę, a kapłan dokona obrzędu przebłagania zań, za grzech, jaki popełnił, nie wiedząc o tym, i będzie mu przebaczone.. WA jeśli ktoś zgrzeszy i uczyni coś przeciw jednemu z przykazań Jahwe, czego nie wolno czynić, a nie wie o tym, gdy uświadomi sobie winę, poniesie za to karę.^7A za grzeszne postąpienie z rzeczami świętymi winien dać wynagrodzenie i doda jeszcze piątą część, i odda to kapłanowi, a kapłan dokona obrzędu przebłagania zań przez barana i będzie mu przebaczone."Jeśli ktoś dopuści się przestępstwa i zgrzeszy nieuważnie [postępując] z rzeczami świętymi Jahwe, to powinien na wynagrodzenie złożyć Jahwe barana bez wady ze swej trzody, wartości kilku syklów według wagi sykla przybytku, na ofiarę za przewinę.2aI rzekł Jahwe w ten sposób do Mojżesza:Q I dokona kapłan obrzędu przebłagania za grzech jego, jaki popełnił przeciw jednemu z przykazań, i będzie mu przebaczone. I przypadnie reszta kapłanowi, jak przy [zwyczajnej] ofierze mącznej".'I I winien ją oddać kapłanowi, a kapłan weźmie z niej pełną garść i spali ją na ołtarzu jako pamiątkę na ofiarach spalanych przez ogień dla Jahwe. A jeśliby ktoś nie mógł nabyć pary synogarlic lub pary gołębi, to winien złożyć w ofierze za grzech dziesiątą część efy wybornej mąki pszennej, ale nie może dolać do niej oliwy ani nie może położyć kadzidła, gdyż to jest ofiara za grzech.(K Drugiego zaś [ptaka] winien złożyć na ofiarę całopalenia według przepisów. I dokona kapłan obrzędu przebłagania za grzech, i będzie mu przebaczone.% aby krwią z tej ofiary za grzech pokropić bok ołtarza, a resztę tej krwi winien wycisnąć u podstaw ołtarza. Jest to ofiara za grzech.Winien je oddać kapłanowi, który najpierw, składając ofiarę za grzech, naderwie jej szyję z boku, nie urywając jej,dCA jeśliby nie mógł nabyć wymaganej trzody, to może złożyć w ofierze dla Jahwe za grzech, który popełnił, parę synogarlic albo parę gołębi, jednego [ptaka] na ofiarę za grzech, a drugiego na całopalenie.G a na przebłaganie za grzech, którego się dopuścił, winien złożyć w ofierze jakąś samicę z trzody, owcę albo kozę. I dokona kapłan nad nim obrzędu przebłagania za jego grzech.lSa jeśli on jest winny jednej z tych rzeczy, winien wyznać swój grzech, którego się dopuścił,cAalbo jeśli ktoś przysięgnie nierozważnie [jedynie] wargami, [nie zastanawiając się], czy spowoduje zło czy dobro, a byłoby to zakryte przed nim, to, gdy się dowie o tym, stanie się winnym jedynie tych rzeczy;gIalbo jeśli ktoś dotknie się jakichś nieczystości człowieka, a dotyczy to wszelkich jego nieczystości, którymi się ktoś może splamić, a byłoby to zakryte przed nim, to, gdy się dowie o tym, stanie się winnym; albo jeśli ktoś dotknie się jakiejś rzeczy nieczystej, czy to padliny nieczystego zwierzęcia dzikiego, czy to padliny nieczystego bydlęcia domowego, czy też padliny nieczystego płazu, a byłoby to zakryte przed nim, to stanie się on nieczysty i winny;: qA jeśliby ktoś zgrzeszył, gdyż słyszał głos zaklęcia, aby był świadkiem, bo albo sam widział, albo wiedział o tym, a nie chciał świadczyć, weźmie na siebie winę;'I#Następnie winien usunąć wszelki tłuszcz, jak się usuwa tłuszcz barani z ofiar biesiadnych. I winien go spalić kapłan na ołtarzu na ogniu ofiar Jahwe. W ten sposób winien dokonać kapłan nad nim obrzędu przebłagania za jego grzech, jaki popełnił, i będzie mu odpuszczone.I "Potem winien kapłan wziąć trochę krwi z ofiary za grzech na palec swój i winien namaścić rogi ołtarza całopalenia, a wszystką pozostałą krew wylać u podstaw ołtarza całopalenia. #!I winien włożyć rękę swą na głowę ofiary za grzech i winien zabić tę ofiarę za grzech na miejscu [zabijania] ofiar całopalenia.t c Jeśli zaś owcę będzie chciał złożyć na ofiarę za grzech, to może złożyć i owcę, ale bez wady.  Następnie winien usunąć wszelki tłuszcz, jak się usuwa tłuszcz z ofiar biesiadnych. I winien go kapłan spalić na ołtarzu na woń przyjemną dla Jahwe. W ten to sposób winien dokonać kapłan na nim obrzędu przebłagania i będzie mu odpuszczone.4 cPotem winien kapłan wziąć trochę jej krwi na palec swój i winien namaścić rogi ołtarza całopalenia, a wszystką pozostałą krew winien wylać u podstaw ołtarza. #I winien włożyć rękę swą na głowę ofiary za grzech i winien zabić tę ofiarę za grzech na miejscu [zabijania] ofiar całopalenia.-gdy później zwróci mu ktoś uwagę na grzech, jakiego się dopuścił, wtedy winien złożyć w ofierze kozę bez wady za grzech popełniony.#AA jeśli ktoś z ludu ziemi zgrzeszy nieświadomie, czyniąc coś przeciw jakiemuś przykazaniu Jahwe, czego się nie powinno czynić, stanie się winnym,hKNastępnie winien spalić wszelki tłuszcz na ołtarzu całopalenia, jak [spalił] tłuszcz ofiary biesiadnej. W ten to sposób kapłan winien dokonać nad nim obrzędu przebłagania za jego grzech i będzie mu przebaczony.Y-Potem winien kapłan wziąć trochę krwi z tej ofiary za grzech na palec swój i winien namaścić nią rogi ołtarza całopalenia, a wszystką pozostałą krew winien wylać u podstaw ołtarza całopalenia.4cI winien włożyć rękę swą na głowę kozła i winien go zabić na miejscu, gdzie zabija się zwierzęta na ofiarę całopalenia przed Jahwe. Jest to ofiara za grzech. lub gdy później zwróci mu ktoś uwagę na grzech, jakiego się dopuścił, wtedy winien złożyć w ofierze kozła bez wady.%EA jeśli książę zgrzeszy i uczyni coś nieświadomie przeciw jakiemuś przykazaniu Jahwe, Boga swego, czego nie powinno się czynić, stanie się winnym,I winien cielca wynieść z obozu i spalić, jak spalił poprzedniego cielca. Jest to bowiem ofiara za grzech społeczności.*OI winien postąpić z tym cielcem tak, jak postąpił z cielcem ofiarowanym za grzech, a kapłan dokona nad nimi obrzędu przebłagania i będzie im przebaczone.`;Następnie winien oddzielić z cielca wszelki tłuszcz i winien spalić go na ołtarzu.a~=Z kolei winien namaścić tą krwią rogi ołtarza, który jest w przybytku spotkania, a wszystką pozostałą krew cielca winien wylać u podstaw ołtarza całopalenia, który stoi u wejścia do przybytku spotkania.}{A zanurzywszy kapłan palec swój w tej krwi, winien pokropić nią przed obliczem Jahwe w kierunku zasłony przybytku.`|;a kapłan namaszczony winien zanieść trochę krwi tego cielca do przybytku spotkania.{{qA starsi społeczności winni włożyć ręce swe na głowę cielca przed Jahwe i winni zabić cielca przed Jahwe,!z=Gdy później pozna grzech, jakiego się dopuściła, wtedy winno całe ze branie złożyć cielca na ofiarę, przywodząc go przed przybytek spotkania.iyM A jeśli cała społeczność izraelska zbłądziła nieświadomie, a będzie to zakryte przed oczyma zebrania, co uczyniła przeciw jakiemuś przykazaniu Jahwe, a czego nie powinno się czynić, stanie się odpowiedzialną.Rx czyli całego cielca, winien wynieść za obóz, na miejsce czyste, gdzie się wysypuje popiół z tłuszczów, i winien je spalić na ogniu z drew; na miejscu wysypywania popiołów winien to spalić.uwe Lecz skórę cielca i mięso jego razem z głową i goleniami, razem z wnętrznościami i ich zawartością,rv_ jak się oddziela przy ofierze biesiadnej z bydła. I winien spalić go kapłan na ołtarzu całopalenia.u obie nerki i tłuszcz, który jest na nich i który znajduje się na lędźwiach, a przeponę nad wątrobą i nerkami winien oddzielić,:toNastępnie winien oddzielić wszelki tłuszcz cielca, ofiary za grzech, a mianowicie tłuszcz, który pokrywa wnętrzności, i wszelki tłuszcz, który jest na wnętrznościach,qs]Z kolei winien kapłan namaścić tą krwią rogi ołtarza kadzenia przed Jahwe w przybytku spotkania, a wszystką pozostałą krew cielca winien wylać u podstaw ołtarza całopalenia, który stoi u wejścia do przybytku spotkania.r{A zanurzywszy kapłan palec swój w tej krwi, winien pokropić nią przed obliczem Jahwe w kierunku zasłony przybytku.yqmNastępnie winien kapłan namaszczony wziąć trochę z krwi tego cielca i zanieść ją do przybytku spotkania.@p{A winien przywieść tego cielca przed wejście do przybytku spotkania, przed oblicze Jahwe, gdzie winien włożyć swoją rękę na głowę cielca, a potem zabić cielca przed Jahwe.ooYa jeśli to będzie kapłan namaszczony, który dopuści się grzechu i stanie się przez to winny cały naród, wtedy winien za swój grzech, którego się dopuścił, złożyć dla Jahwe przebłagalną ofiarę z cielca bez wady. )~~F}}}f}||||/{zwzywyxAwgvv=<<;|;M::W99p887/6E5o4432a21|0//.-8,,+o*{*1)((C''&&j%%P$f##e""G!!B rk'co@K H5|n A  a \IE{A rzekł Jahwe do Mojżesza: "Powiedz Aaronowi, bratu twemu, aby nie wchodził w każdym czasie do miejsca najświętszego poza zasłonę przed przebłagalnią, która jest nad arką, aby nie umarł, gdy w obłoku zjawię się nad przebłagalnią.w kI powiedział Jahwe do Mojżesza po śmierci dwóch synów Aarona, którzy umarli, gdy zbliżali się do Jahwe.sa!A to się tyczy [kobiety], która jest nieczysta z powodu swej [regularnej] miesiączki, i to się tyczy tego, który jest dotknięty wyciekiem, czy to mężczyzna czy kobieta, i to się tyczy mężczyzny, który leżał z nieczystą. Takie jest pouczenie, dotyczące cierpiących na wyciek i tego, które mu przydarzył się wyciek nasienia, i przez co jest nieczysty.NTak winniście przestrzegać synów Izraela przed [działaniem] ich nieczystości, aby nie pomarli z powodu swej nieczystości, zanieczyszczając moje mieszkanie, które się wśród was znajduje".PWówczas kapłan winien jednego [z tych ptaków] złożyć na ofiarę za grzech, a drugiego na ofiarę całopalenia. I dokona kapłan przed Jahwe obrzędu oczyszczenia z zanieczyszczającego wycieku.~{W ósmym dniu winna ona wziąć dwie synogarlice lub gołąbki i zanieść do kapłana do wejścia przybytku spotkania.n}WGdy po swym wycieku chce być znów czysta, to musi ona naliczyć siedem dni, i potem będzie czysta.|Każdy, kto się tych rzeczy dotyka, musi wyprać swe ubranie, a samego siebie wymyć w wodzie i pozostanie nieczysty aż do wieczora.{Wszelkie łoże, na którym się ona położy podczas całego czasu jej wycieku, będzie takie, jak łoże w czasie jej regularnego wycieku. Wszelki sprzęt, na którym taka usiądzie, będzie nieczysty z powodu zanieczyszczenia [jak] przez jej regularny wyciek.9zmGdy jakaś kobieta cierpi na wyciek swej krwi [krwotok] przez wiele dni i gdy nie chodzi tu o czas jej regularnego miesiączkowania, albo gdy cierpi na wyciek dłużej od czasu jej regularnego wycieku, to jest ona przez cały czas nieregularnego wycieku nieczysta, jak w czasie swego regularnego wycieku.DyGdyby jakiś mężczyzna z nią leżał, to przejdzie nań jej miesiączka i będzie on przez siedem dni nieczysty. I wszelkie łoże, na które by się położył, stanie się nieczyste.x7Gdyby się coś znajdowało na łożu albo na sprzęcie, na którym siedziała, będzie ono przez to, że się dotknęło, nieczyste aż do wieczora.+wQKażdy zaś, który dotknie się jakiegoś sprzętu, na którym siedziała, musi wyprać ubranie swoje i samego siebie umyć, i będzie nieczysty aż do wieczora. vKażdy, kto by dotknął się jej łoża, musi wyprać swe ubranie i samego siebie umyć, i stanie się nieczysty aż do wieczora.u3I wszystko, na czym ona położy się w stanie swego zanieczyszczenia, stanie się nieczyste, i wszystko, na czym usiądzie, stanie się nieczyste.^t7Jeśli kobieta cierpi na wyciek, który to wyciek z jej ciała krwią jest, przez siedem dni pozostanie nieczysta z powodu miesiączkowania i kto by się jej dotknął wtedy, stanie się nieczysty aż do wieczora.'sIKobieta, z którą leżał mężczyzna, u którego nastąpił wyciek nasienia, winna się ona jak i on obmyć wodą i będzie z nim nieczysta aż do wieczora. rWszelkie zaś ubranie, wszelka skóra, na które spadnie nasienie, musi być w wodzie wyprane i będzie nieczyste aż do wieczora.|qsA gdy u mężczyzny nastąpił wyciek nasienia, winien wykąpać się w wodzie i będzie nieczysty aż do wieczora.5peA kapłan winien z nich złożyć ofiarę. Jeden na ofiarę za grzech, a drugi na ofiarę całopalenia. Kapłan winien przed Jahwe dokonać obrzędu oczyszczenia z wycieku.o%W dniu ósmym winien wziąć dwie synogarlice albo dwa gołąbki i przyjdzie przed Jahwe do wejścia przybytku spotkania i da je kapłanowi.Wn) Gdy mężczyzna dotknięty wyciekiem chce być oczyszczony od swego wycieku, winien naliczyć siedem dni od swego oczyszczenia i wyprać swe ubranie, i wykąpać się w wodzie źródlanej, i będzie czysty.m1 Każde naczynie gliniane, którego się dotknął cierpiący na wyciek, winno być stłuczone, a każdy sprzęt z drzewa winien być wymyty wodą.?ly Każdy, kogo by dotknął cierpiący na wyciek przed obmyciem swych rąk w wodzie, winien wyprać swe ubranie i umyć samego siebie w wo dzie, i pozostanie nieczysty aż do wieczora.bk? Ktokolwiek dotknąłby się czegokolwiek, co znajdowało się pod nim, będzie nieczysty aż do wieczora; również ten, który by przenosił takie rzeczy, musi wyprać swe ubranie i będzie nieczysty aż do wieczora.Wj) Wszelkie siodło, na którym jechałby nieczysty na wyciek, będzie nieczyste.i/Jeżeli splunął cierpiący na wyciek na czystego, winien on wyprać ubranie swe i wykąpać się w wodzie, i będzie nieczysty aż do wieczora.h3Ktokolwiek także dotknąłby się ciała cierpiącego na wyciek, wypierze szaty swe i wykąpie się w wodzie, i będzie nieczysty aż do wieczora.3gaKtokolwiek też usiadłby na sprzęcie, na którym siedział cierpiący na wyciek, winien wyprać swe ubranie i wymyć się w wodzie, i będzie nieczysty aż do wieczora.fKtokolwiek dotknąłby się takiego łoża, winien uprać ubranie swe i wymyć się w wodzie, i pozostanie nieczysty aż do wieczora.e-Wszelkie łoże, na którym leżał cierpiący na wyciek, będzie nieczyste. Również wszelki sprzęt, na którym siedział, będzie nieczysty.%dEWtedy zaś zaciąga nieczystość, gdy albo następuje [częsty] wyciek, albo też gdy ma miejsce jego zatrzymanie: w obu przypadkach jest to nieczystość.c#"Powiedzcie synom Izraela w ten sposób: Wszelki mężczyzna, jeśli cierpi na wycieki ze swego ciała, będzie nieczysty z powodu wycieku.5b iI powiedział Jahwe tak do Mojżesza i Aarona:xak9dla znajomości tego, kiedy coś jest nieczyste, a kiedy coś jest czyste. To jest pouczenie dotyczące trądu. `=8nabrzmienia, ran i plam,_;7trądu ubrań i domów,P^6Takie jest pouczenie, dotyczące wszelkiego rodzaju trądu i świerzbu,]5Potem winien wypuścić ptaka żywego poza miasto na pola. Taki to będzie obrzęd oczyszczenia domu, i stanie się czysty". \4w ten sposób dom oczyści krwią ptaka i żywą wodą, i żyjącym jeszcze ptakiem, i drzewem cedrowym, i hizopem oraz karmazynem.A[}3Potem weźmie drzewo cedrowe i hizop oraz karmazyn i [drugiego ptaka] jeszcze żyjącego, aby je zanurzyć we krwi zabitego ptaka i w żywej wodzie i winien skropić siedem razy dom, iKZ2Jednego ptaka winien zabić nad żywą wodą w naczyniu glinianym.`Y;1Dla oczyszczenia zaś domu winien wziąć dwa ptaki i drzewo cedrowe, karmazyn i hizop.]X50A jeśliby kapłan wszedł do domu, aby go oglądnąć, i okazałoby się, że plama nie rozszerzyła się w domu potem, gdy dom otynkowano, to winien kapłan dom uznać za czysty, gdyż plama została usunięta.}Wu/Kto by spał w takim domu, winien wyprać swe ubranie, a kto by jadł w takim domu, winien też wyprać swe ubranie.V.Ktokolwiek by wszedł do domu podczas tego czasu, na jaki [kapłan] zamknął dom, stałby się nieczysty aż do wieczora. U-Potem winno się dom ten zburzyć, a jego kamienie, belki i wszelką glinę z domu wynieść z miasta na jakieś nieczyste miejsce.>Tw,wówczas winien znów udać się tam kapłan i dom oglądnąć. Gdy się okaże, że plama w domu się rozszerzyła, wówczas jest to złowrogi trąd domu i stał się on nieczysty.{Sq+Jeżeli zaś plama znów się ukaże i zakwitnie na domu, mimo że kamienie wyrwano i dom wyskrobano i wyprawiono,R{*Potem każe wziąć inne kamienie i osadzić na miejscu [dawnych] kamieni, i wziąć inną glinę i dom nią wyprawić.~Qw)Potem każe dom dookoła wewnątrz zeskrobać, a glinę zeskrobaną wyrzucić za miasto na jakieś nieczyste miejsce.P/(wówczas winien polecić kapłan, aby kamienie, na których znajduje się się plama, wyrwano i wyrzucono za miasto na jakieś nieczyste miejsce.}Ou'W siódmym dniu winien wrócić i dokonać oględzin. Gdy się okaże, że plama poszerzyła się na ścianach domu,UN%&wówczas winien kapłan wejść do bramy domu i dom na siedem dni zamknąć.%ME%I winien oglądnąć plamę. I gdy stwierdzi, że plama na ścianach domu ma żółte albo czerwone wklęsłości, które są niższe od powierzchni ścian,fLG$Wówczas winien polecić kapłan, aby opróżniono dom, zanim tam uda się kapłan, celem oglądnięcia plamy, aby wszystko, co jest w domu, nie stało się nieczyste. Dopiero potem kapłan przyjdzie, aby oglądnąć dom.K#wówczas winien właściciel domu udać się i oznajmić kapłanowi: Coś jakby plama [trądu] pokazała się na moim domu.J",Gdy przyjdziecie do ziemi Kanaan, którą wam dam w posiadanie, i gdy dotknę plamą trądu jeden dom kraju danego wam w posiadanie,4Ie!Jahwe powiedział tak do Mojżesza i Aarona:tHc To jest pouczenie dla tego, który jest dotknięty trądem, i który nie może nabyć ofiary oczyszczenia".HG na ofiarę za grzech, a drugiego [takiego ptaka] jako ofiarę całopalną razem z ofiarą mączną. Tak to kapłan winien dokonać obrzędu przebłagania przed Jahwe za oczyszczającego się.\F3Potem winien złożyć jedną z synogarlic czy gołąbków, które zdołał nabyć,$ECResztę oliwy, która jest w ręku kapłana, winien on wylać na głowę oczyszczającego się i w ten sposób dokona obrzędu oczyszczenia go przed Jahwe.4DcResztą zaś winien kapłan namaścić wierzch prawego ucha, wielki palec prawej ręki i wielki palec prawej nogi oczyszczającego się, oprócz krwi ofiary przebłagania. CPotem kapłan winien pokropić swoim prawym palcem [umoczonym] w oliwie, która jest w jego lewej ręce, siedem razy przed Jahwe.GB Potem winien kapłan wylać trochę oliwy do swej lewej ręki.pA[Potem winien on zabić baranka na ofiarę za przewinę. Potem weźmie kapłan z krwi ofiary przebłagania za przewinę i pomaże nią wierzch prawego ucha, wielki palec prawej ręki i wielki palec prawej nogi oczyszczającego się.@1A kapłan winien wziąć baranka na ofiarę przebłagalną za przewinę i log oliwy i winien dokonać tym kapłan obrzędu kołysania przed Jahwe.?{A powinien je przynieść w ósmym dniu swego oczyszczenia kapłanowi przy wejściu do przybytku spotkania przed Jahwe.">?Ponadto dwie synogarlice lub dwa gołąbki, o ile może je nabyć, i będzie jeden na ofiarę przebłagalną [za grzech], a jeden na ofiarę całopalną.D=Jeżeli zaś jest on ubogi i nie może nabyć tego [do złożenia w ofierze], winien złożyć jednego baranka jako ofiarę za przewinę, i dokona obrzędu kołysania i przebłagania za siebie, a do tego dziesiątą część efy najlepszej mąki pszennej zaczynionej na oliwie, jako ofiarę pokarmową, i log oliwy.<!I winien złożyć na ołtarzu ofiarę całopalną razem z ofiarą mączną i kapłan winien dokonać przebłagania, i stanie się czysty.A;}Potem winien kapłan złożyć ofiarę przebłagalną za grzech i dokonać obrzędu przebłagania nad oczyszczającym się z jego nieczystości, a wreszcie złoży ofiarę całopalną.*:OResztę oliwy, która jest jeszcze w ręku kapłana, winien on wylać na głowę oczyszczającego się i w ten sposób dokona obrzędu przebłagania przed Jahwe.n9WResztą zaś oliwy, która jest w jego ręku winien kapłan namaścić wierzch prawego ucha, wielki palec prawej ręki i wielki palec prawej nogi oczyszczającego się w miejscu [wylewania] krwi ofiary przebłagania za przewinę.8Potem kapłan winien pokropić swoim prawym palcem [umoczonym] w tej oliwie, która jest w jego lewej ręce, siedem razy przed Jahwe.P7I winien wziąć kapłan z loga oliwy i wylać ją do swej lewej ręki.46cKapłan winien wziąć z krwi ofiary za przewinę i winien nią pomazać wierzch ucha prawego i wielki palec prawej ręki i wielki palec prawej nogi oczyszczającego się.}5u Potem winien zabić baranka w miejscu, gdzie się zabija ofiary przebłagalne i całopalne, w miejscu świętym, ponieważ jako ofiara przebłagalna za grzech tak i ofiara przebłagalna za przewinę należy do kapłana jak coś najświętszego..4W Potem winien kapłan wziąć jednego baranka i złożyć go w ofierze przebłagania za grzech razem z logiem oliwy, i wykonać nim przed Jahwe ceremonię kołysania.39 A dokonujący oczyszczenia kapłan winien postawić oczyszczającego się człowieka i jego [rzeczy] przed Jahwe przy wejściu do przybytku spotkania.R2 W ósmym dniu winien wziąć dwa baranki bez wady i jedną jednoroczną owcę bez wady i trzy dziesiąte efy najlepszej mąki pszennej na ofiarę mączną, jako na oliwie zaczynione ciasto i log oliwy.f1G Siódmego dnia winien na nowo ostrzyc wszystkie swe włosy na głowie, brodę i brwi oczu, w ogóle wszystkie swe włosy winien ostrzyc, a swe ubranie wyprać i umyć swe ciało w wodzie. W ten sposób stanie się czysty.`0;Później winien oczyszczający się uprać swe ubranie i ostrzyc swe włosy i wykąpać się w wodzie. Potem dopiero będzie mógł wejść do obozu, ale wpierw musiał jeszcze pozostać przez siedem dni za obozem./I pokropi nią oczyszczającego się z trądu siedem razy i w ten sposób go oczyści, a żyjącego ptaka winien wypuścić na wolność.C.Pozostałego zaś jeszcze przy życiu ptaka i drzewo cedrowe, karmazyn i hizop winien wziąć i zanurzyć razem z żyjącym ptakiem we krwi ptaka, który został zabity nad żywą wodą.k-Qi winien też polecić kapłan, aby zabił ptaka jednego nad naczyniem glinianym nad wodą żywą.v,gto winien polecić kapłan, aby wziął dla oczyszczenia dwa czyste ptaki i drzewo cedrowe, szkarłat i hizopz+októry go winien wywieść za obóz i obejrzeć, i gdy się okaże, że rana trądu wygoiła się u trędowatego,v*g"Takie jest pouczenie dotyczące trędowatego. W dniu swego oczyszczenia winien być zawiedziony do kapłana,,) WI powiedział Jahwe tak do Mojżesza:(3 ;To jest pouczenie dotyczące plam trądu na wełnianym, lub płóciennym ubraniu, czy na czymkolwiek ze skóry wykonanym, i cokolwiek by to było".H'  :Gdy jednak ubranie, tkanina czy wyszycie, czy cokolwiek ze skóry wykonane, cokolwiek by to było, straciło plamę, gdy je prałeś, wówczas winieneś jeszcze raz wyprać, i będzie czyste.h&K 9Gdyby jednak [plamę] ujrzano jeszcze raz na ubraniu, na tkaninie czy wyszyciu, czy na czymkolwiek wykonanym ze skóry, wówczas byłby to przejaw trądu, i dlatego winieneś spalić w ogniu to, na czym się plama znajduje.i%M 8Gdy kapłan oglądnie ją na jednej i na drugiej stronie i okaże się, że plama stała się biała, gdy [to, na czym się znajduje] wyprał, oderwie tę część od ubrania, albo od skóry, albo od tkaniny czy od naszycia.!$= 7i znów oglądnąć plamę, gdy została uprana [aby się przekonać], czy plama nie zmieniła swego wyglądu i czy plama się nie rozszerzyła; wówczas jest jedynie [ów kawałek] nieczysty, i w ogniu winien być spalony, gdyż został zniszczony na jednej i na drugiej stronie. # 6wówczas winien kapłan zarządzić, aby to, na czym plama się znajduje, uprano, i winno być jeszcze raz na siedem dni oddzielone,V"' 5Gdy zaś kapłan oglądnie je i okaże się, że plama się nie rozszerzyła, ! 4Kapłan zaś winien spalić ubranie, tkaninę, naszycie z wełny lub z płótna, czy cokolwiek inne, na czym znajdzie się plama.5 e 3a w siódmym dniu winien plamę znowu oglądnąć. Jeżeli plama na ubraniu lub na tkaninie, czy na naszyciu, czy też na jakimś kawałku skóry lub na czymkolwiek ze skóry wykonanym rozszerzyła się, wówczas jest to trąd, który spowodował złowrogą plamę. A odnośna [rzecz] jest nieczysta.Q 2a kapłan oglądnie plamę i oddzieli [dotknięte] plamą na siedem dni,\3 1i gdy plama na ubraniu lub na kawałku skóry, czy na tkaninie lub wyszyciu, albo na czymkolwiek ze skóry wykonanym jest żółta lub czerwona, to wtedy jest to plama trądu. Winno się ją pokazać kapłanowi,?y 0czy na jakiejś tkaninie, czy na jakichś wyrobach dzianych, czy na wyszyciu na płótnie, czy na wełnie, czy na jakimś kawałku skóry, czy też na czymkolwiek ze skóry wykonanymhK /Gdy na ubraniu ukaże się plama trądu, czy to na ubraniu z wełny, czy na ubraniu z płótna,~w .Przez cały czas trwania rany będzie nieczysty i winien oddzielnie mieszkać i poza obozem jest jego miejsce pobytu.Y- -Co się tyczy trędowatego, który ma ranę, to powinno się podrzeć jego szaty, a włosy głowy winny swobodnie być spuszczone i brodę winno się osłonić. Ponadto winien wołać: "nieczysty, nieczysty".# ,jest to człowiek trędowaty i nieczysty. Kapłan winien uznać go koniecznie za nieczystego, ponieważ ma na swej głowie plamę [trądu].1] +a kapłan winien oglądnąć plamę. Gdy się okaże, że nabrzmiałość rany na tylnej czy przedniej łysinie jest biało-czerwona i wygląda jak trąd skóry ciała,)M *Gdy na jego łysinie z tyłu [głowy] czy na łysinie z przodu [głowy] ukaże się biało-czerwona plama, jest to wyrzut ospy na tylnej czy przedniej łysinie,{q )A jeśli na jego głowie od krańców oblicza wypadają włosy i stanie się z przodu [głowy] łysy, jest czysty.p[ (Gdy na głowie jakiegoś mężczyzny wypadają włosy i stał się z tyłu [głowy] łysy, jest czysty.>w 'to winien je kapłan oglądnąć. Gdy się okaże, że na skórze ciała są tylko blade, białe plamy, jest to wyrzut na skórze, który wytrysnął ze skóry, a chory jest czysty.b? &Jeżeli u mężczyzny lub kobiety zjawią się na skórze ich ciała liczne plamy białe,F %Gdy jednak choroba włosów oczom jego ukazuje się taka sama i wyrósł czarny włos, wówczas choroba włosów została wyleczona. Chory jest czysty. Kapłan winien uznać go za czystego.B $winien go kapłan oglądnąć. Gdy okaże się, że choroba włosów na głowie rozszerzy, a się, to nie powinien kapłan szukać jeszcze płowych włosów, gdyż chory jest nieczysty.L #Gdy świerzb zniknie na głowie, to po stwierdzeniu jego czystości- "Kapłan winien świerzb w siódmym dniu znów oglądnąć. Gdy się okaże, że świerzb nie rozszerzył się na skórę, a [otaczająca] skóra nie jest głębsza, wówczas kapłan winien chorego uznać za czystego. Chory musi jednak wyprać swe ubranie i będzie czysty.+ !to winien chory się ostrzyc, tylko nie powinien ostrzyc miejsca świerzbu, a kapłan winien tego chorego pozostawić na siedem dni oddzielnie._ 9 a w siódmym dniu winien kapłan ranę powtórnie oglądnąć. Gdy okaże się, że rana się nie zwiększyła i nie znajdują się płowe włosy, i rana nie wydaje się być głębsza od [otaczającej] ją skóry,^ 7 Gdy oglądnie kapłan ranę chorych włosów i okaże się, że nie jest ona niższa od skóry, ale nie znajdują się w niej czarne włosy, wtedy winien [dotkniętego] chorobą świerzbu oddzielić na siedem dni,v g winien ranę oglądnąć kapłan. Gdy okaże się, że jest ona niższa od skóry i że się znajdują tu płowe i słabe włosy, to winien go kapłan uznać za nieczystego, gdyż to jest choroba włosów, świerzb, trąd głowy i brody.T # Jeśli u mężczyzny lub kobiety zjawi się rana na głowie lub na brodzie,^ 7 Gdy jednak plama pozostała na dawnym miejscu nie zmieniona i blada, to chodzi tu tylko o nabrzmiałość z oparzeliny i winien go kapłan uznać za czystego, gdyż tu chodzi jedynie o pozostałość z oparzeliny.5e I winien go kapłan znów po siedmiu dniach oglądnąć. Gdyby się plama na skórze rozszerzyła, to kapłan winien go uznać za nieczystego, gdyż to jest choroba trądu.9m I jeśli oglądnie kapłan i zobaczy, że [plama] nie ma białego włosa i nie jest niższa od skóry i jest nadto blada, winien oddzielić go kapłan na przeciąg siedmiu dni.{ winien oglądnąć ją kapłan. Gdy się okaże, że włosy na plamie stały się białe i [plama] jest głębsza od skóry, to jest trąd, który wytrysł z oparzeliny, a kapłan winien uznać go za nie czystego, ponieważ jest to choroba trądu.=u Albo [inny przypadek]: Gdy na ciele, na jego skórze powstanie oparzelina i część ciała objęta oparzeliną powiększy się i ukaże się jako biało-czerwona albo blada plama,*O Gdy jednak plama na dawnym miejscu pozostanie bez zmiany i nie rozszerzyła się, to są tylko pozostałości po wrzodzie i winien go kapłan uznać za czystego.zo Gdy się później rozszerzy na skórze, winien go kapłan uznać za nieczystego, gdyż to jest choroba [trądu].4c Gdy kapłan oglądnie ją i okaże się, że włosy na niej nie są białe, i że nie jest ona niższa od skóry i jest blada, wówczas winien oddzielić go na siedem dni.mU a kapłan powinien je oglądnąć. Gdy się okaże, że jest ona niższa od skóry i że włosy na niej [rosnące] stały się białe, to winien go kapłan uznać za nieczystego, gdyż to jest trąd, który wytrysł na wrzodzie.{q ale na miejscu wrzodu powstanie nabrzmienie białe lub plama biało-czerwona, to powinien zjawić się u kapłana,\3 Gdy na ciele, a mianowicie na jego skórze ukaże się wrzód i zostanie wyleczony,~ a kapłan winien to oglądnąć. Gdy się okaże, że rana stała się biała, to winien kapłan uznać chorego za czystego.g}I Albo też, gdy żywe ciało zniknie i stanie się białe, to winien on udać się do kapłana,|  Kapłan winien oglądnąć żywe ciało i uznać go za nieczystego, gdyż żywe ciało jest nieczyste, ponieważ jest trądem.?{{ Gdy się ukaże na nim żywe ciało, jest on nieczysty.8zk winien oglądnąć kapłan i gdy ujrzy, że trąd okrył całe ciało, to winien on chorego uznać za czystego, gdyż on cały zmienił się na białego i dlatego jest czysty.y9 Gdy trąd na skórze wytryśnie tak silny, że pokrywa całą skórę chorego od jego głowy aż do jego nóg, cokolwiek mogą dostrzec oczy kapłana, x jest to zastarzały trąd na skórze jego ciała. Kapłan winien uznać go za nieczystego bez oddzielania go, gdyż jest nieczysty.=wu a kapłan winien go oglądnąć. Gdy ukaże się nabrzmienie białe na skórze i jest ono takie, że włosy stały się białe na skórze i że urosło mięso żywe na nabrzmieniu,gvI Gdy się ukaże choroba trądu na jakimś człowieku, to winien być zaprowadzony do kapłana,"u? a kapłan winien oglądnąć go. Gdy się okaże, że wyrzut na skórze poszerzył się, to kapłan winien uznać go za nieczystego, gdyż to jest trąd.Bt Jeśli zaś ów wyrzut na skórze rozszerzył się jeszcze bardziej, po oglądnięciu go przez kapłana dla uznania go za czystego, wówczas winien jeszcze raz pokazać się kapłanowi,s% I winien oglądnąć go powtórnie siódmego dnia. Gdy się zaś okaże, że rana zbielała i nie poszerzyła się rana na skórze, wówczas kapłan winien uznać go za czystego, gdyż to jest tylko wyrzut skóry. Winien jedynie wyprać ubranie swoje i będzie czysty.@r{ I winien oglądnąć go kapłan siódmego dnia. Gdy się zaś ukaże oczom jego, że rozszerzyła się rana na skórze, wówczas winien kapłan oddzielić go powtórnie na siedem dni.q A gdyby to była jedynie biała plama skóry jego ciała i jeśliby nie wydawała się być głębszą od skóry, i jeśliby włosy na niej [rosnące] nie stały się białe, wówczas winien kapłan oddzielić dotkniętego [tą chorobą] na siedem dni.p  I winien oglądnąć kapłan schorzenie na skórze jego ciała i czy włosy na schorzeniu nie stały się białe, i czy rana nie wydaje się być głębszą od skóry ciała, gdyż to byłby trąd. Gdy to zobaczy kapłan, winien go uznać za nieczystego.o{ "Jeśli jakiś człowiek będzie miał na skórze swego ciała nabrzmienie lub ranę, albo plamę, która się może rozwinąć na skórze jego ciała w chorobę trądu, winien być zaprowadzony do Aarona, kapłana, lub do jego synów, kapłanów.5n i I powiedział Jahwe tak do Mojżesza i Aarona:wmi A jeśli nie może postarać się o baranka, wówczas weźmie dwie synogarlice albo dwa młode gołąbki, jedno na ofiarę całopalną, a jedno na ofiarę przebłagalną za grzech, i dokona kapłan obrzędu oczyszczenia i będzie czysta".Nl I złoży je w ofierze [kapłan] przed Jahwe i dokona obrzędu oczyszczenia, aby była znów czysta od płynięcia swej krwi. To jest prawo dla kobiety, która porodziła chłopca czy dziewczynkę.k Gdy się zaś skończą dni oczyszczania po [urodzeniu] czy to chłopca czy dziewczynki, winna złożyć kapłanom baranka jednorocznego w ofierze całopalnej i gołąbka albo synogarlicę w ofierze przebłagalnej za grzech przy wejściu do przybytku spotkania.jy A jeśli zrodzi dziewczynkę, będzie nieczysta przez czternaście dni, jak przez czas swego zanieczyszczenia z powodu miesięcznej słabości, a potem winna przez sześćdziesiąt sześć dni pozostać w domu z powodu oczyszczania się jej krwi.Yi- Przez trzydzieści trzy dni oczyszczania się jej krwi winna pozostawać w domu i nie może się dotknąć niczego świętego, i nie może iść do miejsca świętego, aż się skończą dni jej oczyszczenia.Fh W dniu zaś ósmym winno być obrzezane ciało jego napletka.Wg) "Mów w ten sposób do synów Izraela: Jeśli kobieta pocznie i zrodzi chłopca, będzie nieczysta przez siedem dni, jak przez czas swego zanieczyszczenia z powodu miesięcznej słabości będzie nieczysta.,f W I powiedział Jahwe tak do Mojżesza:'eI /Abyście umieli rozróżniać między nieczystymi i czystymi, między zwierzętami, które można spożywać, a zwierzętami, których nie można spożywać".d .To jest prawo dotyczące bydła, ptaków i innych istot, które żyją w wodzie, i innych istot, które pełzają po ziemi.c -Albowiem ja jestem Jahwe, który was wywiodłem z Egiptu, aby być Bogiem waszym. I winniście być świętymi, bo ja jestem święty.Kb ,Albowiem ja jestem Jahwe, Bóg wasz, i winniście się uświęcać i być świętymi, gdyż ja jestem święty, i nie powinni się czynić nie czystymi przez szarańczę, która pełza po ziemi.a/ +Nie możecie czynić sami siebie obrzydliwością przez wszystkie te płazy, które pełzają, i nie możecie się czynić nieczystymi przez nie.k`Q *Wszystko, co na brzuchu się czołga, i wszystko, co chodzi na czterech [nogach], oraz to, co ma więcej nóg, i wszystkie płazy, które pełzają na ziemi, nie może być spożywane, gdyż te zwierzęta są obrzydliwością.f_G )Wszelkie płazy pełzające po ziemi będą wam obrzydliwością i nie mogą być spożywane.R^ (Kto zaś zjadł coś z tej padliny, musi uprać swe ubranie i będzie nie czysty aż do wieczora, kto by wreszcie niósł tę padlinę, musi też uprać swe ubranie i będzie nieczysty aż do wieczora.]3 'Jeżeli coś z waszego bydła, co wam mogło służyć za pokarm padło, to ten, który się dotyka tej padliny, będzie nieczysty aż do wieczora.l\S &Lecz jeśli wylano wodę na zboże i potem spadło coś z padliny na to, stanie się ono nieczyste.T[# %Również, gdy coś z padliny padnie na zasiane zboże, zostanie nieczyste.)ZM $Jednak źródło czy cysterna, gdzie się gromadzą wody, pozostaną czyste, ale kto się dotknął padliny [znajdującej się w wodzie], stanie się nieczysty.MY #A wszystko, na co upadnie coś z ich padliny, stanie się nieczyste: czy to piec piekarski, czy kuchnia, i winno być zniszczone, gdyż stało się nieczyste i będziecie je uważać za nieczyste.ZX/ "Wszelki pokarm, jaki się zwykle spożywa, [ugotowany] na wodzie [z takiego naczynia] zaczerpniętej, będzie nieczysty. Wszelki też napój, jaki się zwykło czerpać, stanie się w takim naczyniu nieczysty. W !A wszelkie naczynie gliniane, do którego wnętrza wpadłoby coś z padliny, stanie się zanieczyszczone i winno być stłuczone.FV A wszystko, na co by upadło coś z ich padliny, stanie się nieczyste: wszelkie naczynie z drzewa, czy ubranie, czy skóra, czy wór, czy jakikolwiek inny przedmiot sporządzony do wykonania na nim jakiejś pracy, musi być wrzucony do wody i pozostanie nieczysty aż do wieczora, i stanie się dopiero wtedy czysty.U3 Przez te spośród wszystkich płazów staniecie się nieczystymi i ktokolwiek dotknąłby się ich padliny, stanie się nieczysty aż do wieczora.4Te jak anaka, koach, letaa, chomis i tinszamet. S Takie zaś będą nieczyste dla was spośród płazów pełzających po ziemi: kret i mysz, jaszczurka w jej różnych odmianach,R- jak i ktokolwiek wziąłby coś z ich padliny, musi wyprać swe ubranie i będzie nieczysty aż do wieczora. Będą one was czynić nieczystymi.VQ' A wszelkie [zwierzęta], które chodzą na przednich nogach, spośród tych, które mają cztery nogi, będą nieczyste dla was i ktokolwiek dotknąłby się ich padliny, będzie nieczysty aż do wieczora,>`==\<<;::=9959766Y55w544322c100|/.--6,,+|**!((q''&&%%+$i#""^!i 6+xI//dQQ(    S ew'-u*aR=W pierwszym dniu winno być święte zebranie, a żadnej roboty nie możecie wykonywać.Q3Piętnastego dnia tego miesiąca jest święto chlebów niekwaszonych dla [czci] Jahwe. A przez siedem dni winniście spożywać chleb niekwaszony.sPaW pierwszym miesiącu czternastego [dnia] miesiąca między dwoma wieczorami jest Pascha [dla czci] Jahwe.fOGTakie są święta Jahwe, święte zebrania, jakie winniście zwoływać w oznaczonym czasie.^N7Przez sześć dni winniście wykonywać pracę, a w dniu siódmym jest szabat, święte zebranie. Żadnej pracy nie możecie wykonywać. Jest to szabat dla [czci] Jahwe we wszelkich miejscach waszego zamieszkania. M"Powiedz synom Izraela w ten sposób: Te są święta Jahwe, w które winniście zwoływać święte zebrania, oto moje święta:'L MI rzekł Jahwe tak do Mojżesza:bK?!i który was z ziemi egipskiej wyprowadziłem, abym był Bogiem waszym. Ja jestem Jahwe".J Nie powinniście bezcześcić mojego imienia świętego, abym był święty pośród synów Izraela: jestem Jahwe, który was uświęcamMIBędziecie strzec moich przykazań i wykonywać je! Ja jestem Jahwe!uHeWinniście ją spożyć w tym samym dniu i nie pozostawiać z niej nic na dzień następny. Ja jestem Jahwe.sGaGdy składacie Jahwe ofiarę dziękczynną to ofiarujcie ją w ten sposób, aby wyjednała wam upodobanie.gFINie możecie w tym samym dniu składać w ofierze jakiegoś bydlęcia czy owcy z jej młodymi.CE,Gdy się urodzi cielę, baranek czy koźlątko, to winny pozostać przez siedem dni ze swą matką i najwcześniej w ósmym dniu mogą znaleźć upodobanie u Jahwe, jako ofiary spalane.(DMI rzekł Jahwe tak do Mojżesza:UC%Także od cudzoziemców nie możecie kupować takich zwierząt i składać ich na ofiarę, na pokarm Boga waszego, mających takie zepsucie i taką wadę, i dlatego nie mogą być mile przyjęte od nich".5BeNie możecie składać ofiary ze zwierzęcia, które miałoby starte, stłuczone, wyrwane albo wyrżnięte jądra, gdyż w waszym kraju nie możecie nic takiego ofiarować.GA Możesz zaś składać na ofiarę dobrowolną z bydła lub trzody zwierzę mające jakiś członek za długi lub za krótki, lecz dla wypełnienia ślubu nie będzie przyjęty z upodobaniem.u@eNie możecie składać Jahwe zwierzęcia takiego, które jest ślepe czy ma połamane nogi, czy poranione, czy też takich, które mają brodawkę, świerzb, czy jakieś wyrzuty na skórze, takich nie możecie składać na całopalenie.u?eGdy ktoś składa Jahwe ofiarę biesiadną, aby wypełnić ślub lub [złożyć] ofiarę dobrowolną z bydła czy z trzód, to winien złożyć zwierzę bez wady, aby było przyjęte jako miłe dla Boga i żadnej wady nie powinno mieć.p>[Nie powinniście zaś ofiarować zwierzęcia, które ma wadę, gdyż nie będzie przyjęte mile od was.|=sTe zaś, aby były przyjęte jako miłe od was, winny być bez wady, płci męskiej, tj. cielec, baran czy kozioł."<?"Powiedz do Aarona i jego synów i do wszystkich synów Izraela w ten sposób: Ktokolwiek z domu Izraela i z cudzoziemców [przebywających] w Izraelu chciałby złożyć ofiarę, czy to ofiarę ślubowaną czy dobrowolną, to z tego, co się składa Jahwe na ofiarę całopalenia.&;IJahwe rzekł tak do Mojżesza: :a ci nie powinni ściągać na siebie winy przez pożywanie tego świętego daru, albowiem ja jestem Jahwe, który je uświęcam".n9WNie powinni oni zbezczeszczać świętego daru synów Izraela, który oni złożyli Jahwe na ofiarę, 8Jeśli ktoś spożywał nieświadomie coś świętego, to winien on oddać piątą część i zwrócić kapłanowi świętą rzecz.s7a Gdy jednak córka kapłańska owdowiała albo została odesłana, a jest bezdzietna, i jeśli powróciła do domu ojca, to może ona, jak za swej młodości u ojca, spożywać z pokarmów ojca, ale ktoś obcy nie może ich spożywać.6  Natomiast córka jakiegoś kapłana, która poślubiła kogoś obcego, nie może uczestniczyć w spożywaniu świętych darów.G5  Lecz jeśli kapłan nabył niewolnika za pieniądze, to może taki uczestniczyć w spożywaniu, jak i urodzeni w domu jego [niewolnicy] mogą także uczestniczyć w spożywaniu jego pokarmu.=4u Nikt z obcokrajowców nie może spożywać darów świętych: również i ten, który mieszka u kapłana, jak i najemnik nie mogą uczestniczyć w spożywaniu pokarmów świętych.#3A Winni zaś strzec moich zaleceń, aby nie ściągnęli na siebie grzechu i aby nie umarli, że się zbezcześcili: ja jestem Jahwe, który ich uświęcam.l2SPadliny czy rozszarpanej zwierzyny nie może jeść, aby się nie stał nieczysty; ja jestem Jahwe.1 i o zachodzie słońca stanie się znów czysty i będzie mógł spożyć dary święte, gdyż należy mu się to pożywienie.0/Kto by się czegoś takiego dotknął, będzie nieczysty aż do wieczora i nie będzie spożywał rzeczy świętych, aż wykąpie się we wodzie,/%czy też i ten, który stał się nieczysty przez zetknięcie się z jakimś płazem czy z człowiekiem dotkniętym jakąś nieczystością.+.QWszelki człowiek z potomstwa Aarona, gdy ma trąd lub wyciek, nie może uczestniczyć w spożywaniu rzeczy świętych, aż się [znów] stanie czysty. Tak samo i ten, który ściągnął na siebie nieczystość przez zetknięcie się ze zmarłym, czy ten, któremu przydarzył się wyciek,-+Powiedz do nich, do wszystkich pokoleń waszych: Wszelki człowiek z waszego potomstwa, gdy ma jakąś nieczystość na sobie, nie może się zbliżać do świętych darów, które synowie Izraela poświęcili Jahwe, aby nie został odłączony ode mnie, ja jestem Jahwe.4,c"Powiedz Aaronowi i jego synom, aby się ze czcią odnosili do świętych darów, poświęconych mi przez synów Izraela, i aby nie bezcześcili świętego imienia mojego.'+ MI rzekł Jahwe tak do Mojżesza:Q*Mojżesz powiedział to Aaronowi i jego synom i wszystkim synom Izraela.F)Jednak nie może zbliżać się do zasłony i nie będzie szedł do ołtarza, gdyż ma wady na sobie i mógłby święte miejsce zbezcześcić, albowiem ja jestem Jahwe, który uświęcam".u(eMoże jednak jeść pokarm swego Boga, może spożywać zarówno z najświętszej, jak i z świętej rzeczy.i'MJeśliby któryś z potomków Aarona kapłana miał jakąś wadę na sobie, nie może się zbliżać, aby składać ofiary spalane dla Jahwe. Ma on wadę, i dlatego nie może się zbliżać, aby ofiarować pokarm swemu Bogu.&yczy jest garbaty, karłowaty, mający jakąś plamę na oku, czy mający wyrzuty i plamy na skórze, czy przepuklinę..%Yczy kto ma nogę lub rękę złamaną,$albowiem nikt, kto ma wadę, nie może się zbliżyć, czy to ślepy, czy kulawy, czy mający zeszpecony nos, ucięte ucho, czy głuchy,G# "Mów w ten sposób do Aarona; Jeśliby któryś z twych potomków we wszystkich pokoleniach miał jakąś wadę na sobie, nie może się zbliżać, aby złożyć w ofierze pożywienie Bogu,-"WI powiedział Jahwe tak do Mojżesza:x!kOn nie powinien bezcześcić swego potomstwa wśród swego stanu, gdyż ja jestem Jahwe, który go uświęcam". /Wdowy, rozwiedzionej, zhańbionej i cudzołożnicy nie może pojąć, ale jedynie jakąś dziewicę spośród swego ludu może wziąć za żonę.<u Może zaś pojąć za swą żonę jedynie dziewicę.B Nie może wydalać się ze świętego przybytku, aby nie zbezcześcić świętego przybytku Boga, gdyż ma na sobie poświęcenie, a olej namaszczenia Boga jest na nim. Ja jestem Jahwe.  Do żadnych zwłok swych krewnych nie może się zbliżyć, nawet do ojca swego i matki swojej, aby się nie mógł zanieczyścić.q] Kapłan, który między braćmi swymi jest największy i na którego głowę olej namaszczenia wylano i napełniono ręce jego przy wdziewaniu szat, nie powinien rozpuszczać swobodnie swych włosów ani też rozdzierać swych szat.  Gdy się córka jakiegoś kapłana bezcześci przez nierząd, to bezcześci i swego ojca, i dlatego winno się ją spalić w ogniu.3aWinieneś go uważać za świętego, ponieważ ofiaruje Bogu twemu pożywienie. Świętym winien być dla ciebie, gdyż świętym jestem ja, Jahwe, który was uświęcam.@{Nie mogą pojąć [za żonę] cudzołożnicy i kobiety zhańbionej. Nie może pojąć za żonę kobiety rozwiedzionej ze swym mężem, ponieważ kapłan jest świętym dla swego Boga.>wŚwiętymi winni być dla swego Boga i nie zbezczeszczą imienia Boga swego, albowiem oni składają ofiary spalane, które są pokarmem dla ich Boga, i dlatego winni być święci.saNie powinni sobie robić łysiny na swych głowach i końca brody strzyc, ani też tatuować swego ciała.wiNie może się zanieczyszczać przy zamężnej [siostrze] wśród swoich rodaków, gdyż zbezcześciłby się.Także przy swej siostrze, jeśli jest dziewicą i jest jemu bliska, a nie jest zaślubiona mężowi, może zaciągnąć nieczystość.Nwyjąwszy krewnego i bliskiego, jak matka, ojciec, syn, córka, brat.* QI rzekł Jahwe do Mojżesza: "Powiedz kapłanom, synom Aarona w ten sposób: Niechaj nikt z nich się nie zanieczyszcza przez zmarłego spośród swoich rodaków,?yJeśli w jakimś mężczyźnie czy kobiecie będzie mieszkał duch zmarłego czy duch wieszczby, winni być śmiercią ukarani, winno się ich ukamienować, a krew ich jest na nich".Winniście być świętymi, bo ja, Jahwe, jestem święty i oddzieliłem was spośród narodów, abyście do mnie należeli.#AWinniście robić różnicę między czystymi i nieczystymi zwierzętami, między czystymi i nieczystymi ptakami i nie powinniście się czynić obrzydliwymi przez zwierzęta, ptaki i przez wszystko, co się na ziemi porusza, czyli przez to, co oddzieliłem i za nieczyste uznałem.<sI powiedziałem do was: Odziedziczcie tę ziemię, gdy ja dam wam ją w posiadanie, kraj mlekiem i miodem płynący. Ja jestem Jahwe, Bóg wasz, który was oddzielił od narodów.)Nie powinniście postępować według zwyczajów ludów, które ja przepędzę przed wami, ponieważ tak czynili, dlatego mam wstręt do nich. 1Winniście strzec moich praw i moich rozporządzeń i wykonywać je, aby was nie wypluła ziemia, do której was zawiodę, abyście tam mieszkali. Jeżeli ktoś weźmie żonę swego brata, jest to niegodziwość, gdyż odkrył nagość swego brata, oboje winni pozostać bez dzieci. Jeśli ktoś obcuje ze swą ciotką, odkrył nagość swego stryja, oboje muszą ponieść karę, żyć będą bezdzietni. +Nagości siostry matki twej i siostry ojca twego nie możesz odkrywać; gdyż przez to swe własne ciało odkrywa i muszą oni ponieść karę.K Jeśli ktoś obcował ze swoją żoną, gdy ma miesiączkę i odkrył jej nagość, źródło jej [krwi], i ona ukazała źródło swej krwi, winni obydwoje być wykluczeni spośród swego ludu.Jeśli ktoś wziął swoją siostrę, córkę swego ojca albo swojej matki, i widziałby on jej nagość, a ona jego nagość widziałaby, byłoby to sromotą; winni być wyłączeni z oczu swego ludu, gdyż odkrył nagość swej siostry i musi karę ponieść.EJeśliby też jakaś kobieta zbliżyła się do jakiegoś zwierzęcia, aby z nim obcować, winieneś kobietę i zwierzę zabić; ona winna być ukarana śmiercią, a ich krew jest na nich.|sJeśliby jakiś mężczyzna obcował ze zwierzęciem, winien być ukarany śmiercią, a zwierzę winniście zabić.'IJeśliby ktoś pojął jakąś kobietę i jej matkę, jest to zbrodnia. Winno się jego i je obydwie spalić w ogniu, aby nie pozostała zbrodnia wśród was.9m Jeśliby mężczyzna obcował z mężczyzną, jak się obcuje z kobietami, obaj dopuścili się obrzydliwości, i dlatego winni być ukarani śmiercią i ich krew jest na nich. Jeśliby ktoś obcował z synową, winni być oboje ukarani śmiercią, gdyż dopuścili się hańby i ich krew jest na nich.- Jeśliby ktoś z żoną swego ojca obcował odkrywając nagość swego ojca, winni być oboje ukarani śmiercią, ich krew [pozostanie] na nich. Jeśliby ktoś dopuścił się cudzołóstwa z żoną bliźniego swego, winien być ukarany śmiercią, cudzołożca i cudzołożnica.% Ktokolwiek by bowiem złorzeczył ojcu albo matce, winien być ukarany śmiercią, bo złorzeczył ojcu czy matce, jego krew będzie na nim.b?Winniście strzec moich praw i wypełniać je, bo ja jestem Jahwe, który was uświęcam.Y~-Winniście się uświęcać i być świętymi, gdyż ja jestem Jahwe, Bóg wasz. }- - -N|wówczas ja sam zwrócę moje oblicze przeciw temu człowiekowi i przeciw jego rodowi i wyłączę go i tych, którzy razem z nim oddawali się cudzołóstwu z Molochem, ze społeczności ich ludu.{)A jeżeliby lud ziemi zamknął swe oczy na [czyn] tego człowieka, jak jedno ze swych dzieci oddał Molochowi, i nie ukarałby go śmiercią,zyI ja sam obrócę moje oblicze przeciw temu człowiekowi i wykluczę go ze społeczności swego ludu, ponieważ on jedno ze swych dzieci oddał Molochowi, a przez to uczynił nieczystym mój przybytek święty i święte moje imię zbezcześcił. y"Mów do synów Izraela i powiesz im w ten sposób: Ktokolwiek by z synów Izraela i z cudzoziemców, którzy przebywają pośród Izraelitów, oddał jakieś ze swych dzieci Molochowi, winien być ukarany śmiercią; lud ziemi winien obrzucić go kamieniami.+x UPotem Jahwe rzekł tak do Mojżesza:mwU%Winieneś zachowywać moje prawa i rozporządzenia i według nich postępować, bo ja jestem Jahwe".v#$Winniście mieć wagę należytą, należytą efę i należyty hin: bo ja jestem Jahwe, Bóg wasz, który wywiodłem was z ziemi egipskiej.u#Nie powinniście dopuszczać się niesprawiedliwości w postępo waniu sądowym, w obliczaniu długości, w wadze i w mierze pojemności.\t3"Jak tubylca, który jest między wami, tak i cudzoziemca, który mieszka pośrodku was, winieneś miłować jak siebie samego, gdyż i wy byliście cudzoziemcami w ziemi egipskiej, bo ja jestem Jahwe, Bóg wasz.[s1!Jeśli będzie mieszkał w kraju waszym cudzoziemiec, nie powinieneś go uciskać.r3 Przed człowiekiem o siwych włosach winieneś powstać, a osobę starca winieneś uszanować i winieneś bać się Boga twego, bo ja jestem Jahwe.'qINie powinniście zwracać się ani do wywołujących zmarłych, ani też do wróżbiarzy, aby przez nie stać się nieczystymi, bo ja jestem Jahwe, Bóg wasz.`p;Winieneś święcić moje szabaty i czcić mój święty przybytek, bo ja jestem Jahwe.o5Nie powinieneś bezcześcić córki twej zezwalając jej na nierząd, aby się ziemia nie stała nierządna i nie napełniła się obrzydliwością.nNie powinniście tatuować waszego ciała po kimś [zmarłym], ani też umieszczać na [ciele] napisów, bo ja jestem Jahwe.wmiNie powinniście strzyc krajów waszej głowy dookoła, ani też nie powinieneś szpecić końców swej brody.}luNie powinniście spożywać [mięsa] razem z krwią i nie powinniście oddawać się ani wróżbom, ani też czarom.qk]Dopiero w piątym roku możecie spożywać ich owoce i zbierać ich plon, bo ja jestem Jahwe, Bóg wasz.hjKa w czwartym roku winny wszystkie owoce, jako święty dar dziękczynienia, należeć do Jahwe.niWGdy przyjdziecie do kraju i posadzicie różne drzewa owocowe, to winniście ich napletek, a mianowicie owoce jako napletek pozostawiać nie obcięte; przez trzy lata będą one dla was nieobrzezane i nie powinny być spożywane,4hcA kapłan dokona przebłagania za niego ofiarą z kozła złożoną przed obliczem Jahwe za grzech, jakiego się dopuścił. I będzie mu darowany grzech, jaki popełnił.}guWinien przynieść na żertwę ofiarną dla Jahwe kozła na przebłaganie za grzech do wejścia przybytku spotkania.fJeżeli ktoś obcował z kobietą, która jest niewolnicą przyrzeczoną [innemu mężczyźnie], ale jeszcze nie wykupioną ani obdarzoną wolnością przez niego, to winno mieć miejsce przebłaganie, ale na śmierć nie będą skazani, gdyż nie była wolną.eWinniście przestrzegać moich nakazów. Nie możecie zezwolić na łączenie się ze sobą zwierząt różnego gatunku, a pola twego nie możesz obsiewać zbożem różnego gatunku, ani też tkaniny zrobionej z różnych nici nie powinieneś wdziać na siebie.$dCNie powinieneś postępować z synami twojego narodu mściwie i gniewliwie, ale będziesz miłował bliźniego twego jak siebie samego, bo ja jestem Jahwe..cWNie powinieneś nienawidzić brata swego w sercu swym, ale powinieneś sprawiedliwie rozsądzać sprawę swego bliźniego i nie powinieneś nakładać na niego winy.b9Nie powinieneś chodzić i rozsiewać fałszywych wieści przeciw swym rodakom i nie będziesz nastawał na krew bliźniego twego: bo ja jestem Jahwe.Xa+Nie powinniście dopuszczać się niesprawiedliwości w postępowaniu sądowym. Nie powinieneś wynosić się nad ubogiego, ani też wyróżniać bogatego, ale sprawiedliwie winieneś osądzać swego rodaka.*`ONie powinieneś przeklinać głuchego, a przed ślepym nie powinieneś kłaść na drodze jakiejś zapory. Winieneś lękać się Boga twego, bo ja jestem Jahwe._5 Nie powinieneś uciskać bliźniego swego i nie powinieneś go okradać; nie możesz zatrzymywać u siebie przez noc zapłaty najemnika aż do rana. ^  Nie powinniście na Moje imię przysięgać na kłamstwo, gdyż przez to zbezcześciłbyś imię Boga twego, bo ja jestem Jahwe.P] Nie powinniście kraść, okłamywać się i wzajemnie się oszukiwać.=\u Nie powinieneś zbierać wszystkich winogron w swej winnicy, ani też zbierać spadu w twej winnicy. Ubogiemu i cudzoziemcowi winieneś to zostawić, bo ja jestem Jahwe, Bóg wasz.1[] Gdy będziecie mieć żniwa w ziemi waszej, to nie powinieneś żąć aż do krańców waszego pola i nie powinieneś urządzać zbiorów ze swego żniwa aż do końca.)ZMA jeśliby ktoś ją spożywał, to poniesie swą winę, gdyż to, co dla Jahwe jest święte, zbezcześcił, a taka osoba winna być wyłączona ze swego ludu.wYiA jeśliby ktoś jednak jadł z niej w dniu trzecim, to będzie to rzecz obrzydliwa i nie znajdzie upodobania.#XAW dniu, w którym składacie tę ofiarę, winno się ją spożyć i w następnym dniu, a co zaś pozostanie do trzeciego dnia, winno być w ogniu spalone.vWgJeżeli będziecie składać Jahwe ofiarę biesiadną, to składajcie ją tak, aby On miał upodobanie w was.V%Nie powinniście zwracać się do bożków i nie powinniście czynić sobie odlanych z metalu posągów Boga, bo ja jestem Jahwe, Bóg wasz.UPowinniście mieć bojaźń przed matką swą i ojcem swym i moich szabatów winniście strzec; ja jestem Jahwe, Bóg wasz. T"Powiedz całej społeczności synów Izraela w ten sposób: Powinniście być świętymi, bo ja Jahwe, Bóg wasz, jestem święty.,S WI powiedział Jahwe tak do Mojżesza:QRWinniście przestrzegać moich nakazów, aby się nie dopuszczać tych obrzydliwości, jakich się dopuszczano przed wami. Nie powinniście się przez nie zanieczyszczać: Ja jestem Jahwe, Bóg wasz". Qale jedynie ci wszyscy, którzy popełnili jakieś z tych obrzydliwości, czyniąc to winni być wyłączeni spośród swego ludu.]P5Ale was nie wypluje, chociaż go splamicie, jak wypluł lud, który był przed wami,xOkAlbowiem wszelkie te obrzydliwości czynili ludzie ziemi, jacy byli tu przed wami, i kraj stał się nieczysty.1N]Wy jednak przestrzegajcie nakazów moich, rozporządzeń moich i nie czyńcie tych obrzydliwości zarówno tubylcy, jak i cudzoziemcy, którzy pośrodku was mieszkają.iMMKraj stał się nieczysty i ja muszę jego winę ukarać i wypluje ów kraj swych mieszkańców. LNie możecie się tymi rzeczami zanieczyszczać, gdyż tymi rzeczami zanieczyszczały się ludy, które ja przed wami przepędzę.GK Z żadnym zwierzęciem nie możesz obcować, gdyż stałbyś się przez to nieczysty. Również kobieta nie może stawać przed zwierzęciem, aby z nim obcować, bo byłoby to okropnością.fJGNie możesz obcować z mężczyzną, jak się obcuje z kobietą, byłoby to obrzydliwością.I!Żadnemu z twoich dzieci nie pozwolisz przechodzić przez ogień do Molocha; nie możesz bezcześcić imienia Boga twego, ja jestem Jahwe.aH=Nie możesz obcować z żoną bliźniego twego, gdyż stałbyś się przez to nieczysty.tGcNie możesz zbliżyć się do swej żony w czasie jej nieczystości miesięcznej, aby odkryć jej nagość.xFkNie możesz wziąć siostry żony twej, jako zazdrosnej jej rywalki, aby odkryć jej nagość za życia tamtej.DENagości jakiejś kobiety i jej córki nie możesz odkryć, córki twego syna i córki twej córki, nie możesz pobrać, aby ich nagość odkryć, bo one są krewnymi, byłoby to hańbą.WD)Nagości swej bratowej nie możesz odkrywać, bo jest to nagość brata twego."C?Nagości synowej twojej nie możesz odkrywać, gdyż ona jest żoną syna twego, nagości jej nie możesz odkrywać, bo ona jest nagością ciała twego.B{Nagości brata ojca twego nie możesz odkrywać i do żony jego nie możesz się zbliżać, bo ona jest ciotką twoją.qA] Nagości siostry matki twej nie możesz odkryć, albowiem ona jest tego samego ciała, co i matka twoja.j@O Nagości siostry ojca twego nie możesz odkryć, bo ona jest tego samego ciała, co ojciec twój.t?c Nagości córki żony twego ojca nie możesz odkryć, gdyż ona jest dzieckiem ojca twego, siostrą twoją.>} Nagości córki syna twego, albo córki twej córki, nie możesz odkrywać [ich nagości], gdyż to jest twoja nagość.=y Nagości siostry, córki ojca twego, albo córki twej matki, czy zrodzonej w domu czy poza domem, nie możesz odkryć.Z</Nie możesz odkryć nagości żony twego ojca, gdyż to jest nagość ojca twego.;%Nagości ojca twego ani nagości matki twojej nie możesz odkryć, gdyż ona jest matką twoją, i dlatego nie możesz odkryć jej nagości.o:YNikt z was nie może tak się zbliżyć do swego krewnego, aby odkryć jego nagość, ja jestem Jahwe.~9wWinniście przestrzegać moich nakazów i moich przepisów, gdyż kto je wypełnia, przez nie żyje, ja jestem Jahwe.8 Ale moje przepisy winniście wypełniać i moich praw winniście strzec, postępując według nich, ja jestem Jahwe, Bóg wasz.M7Według postępowania ziemi egipskiej, gdzie przebywaliście, nie powinniście działać, według postępowania ziemi Kanaan, dokąd was zawiodę, nie możecie działać i iść za ich obyczajami.J6"Powiedz w ten sposób synom Izraela: Ja jestem Jahwe, Bóg wasz.*5 SJahwe powiedział tak do Mojżesza:Z4/Gdyby nie umył się i nie wyprał swej sukni, będzie mu to poczytane za winę".k3QKtokolwiek - czy to tubylec, czy cudzoziemiec - spożywał padlinę lub zwierzę rozszarpane, winien wyprać swe ubranie i wymyć się w wodzie, i pozostanie nieczysty aż do wieczora, i dopiero potem stanie się znów czysty.p2[Ponieważ życie każdego ciała jest w jego krwi, dlatego powiedziałem synom Izraela: Nie możecie spożywać krwi jakiegokolwiek ciała, gdyż życie ciała jest w jego krwi. Ktokolwiek spożywałby ją, winien być wyłączony.X1+ Wszelki człowiek z synów Izraela lub z cudzoziemców, mieszkający wśród Was, który by upolował zwierzynę lub jakiegoś ptaka, które wolno spożywać, winien wylać jego krew i przykryć ją ziemią. 0; Dlatego nakazałem synom Izraela: Nikt z was nie może krwi spożywać, a także cudzoziemiec, który pośród was przebywa, nie może krwi spożywać.e/E Albowiem życie ciała jest we krwi. Ja dałem ją dla was do użycia na ołtarzu, abyście nią dokonywali obrzędu przebłagania za was, gdyż krew może dokonać przebłagania przez życie, jakie w niej się znajduje.a.= Ktokolwiek z domu Izraela i z cudzoziemców, którzy osiedlili się wśród was, spożywałby jakąkolwiek krew, to ja zwrócę mą twarz przeciw takiemu, kto spożywał krew,. i ja wyłączę go spośród jego ludu.- i nie chciałby jej przywieść do wejścia przybytku spotkania, aby ją złożyć Jahwe, winien być wyłączony spośród swego ludu.^,7Winieneś im jeszcze to powiedzieć: Wszelki człowiek z domu Izraela, jak i spośród cudzoziemców mieszkających wśród was, który by chciał złożyć ofiarę całopalenia czy jakąś [inną] krwawą ofiarę+/I nie mogą dalej składać ofiar demonom owłosionym, za którymi chodząc, cudzołożyli. Będzie to prawo wieczne dla nich i dla ich pokoleń.* A kapłan winien wylać krew na ołtarz Jahwe przy wejściu do przybytku spotkania i spalić tłuszcz na miłą woń dla Jahwe.l)SDlatego, gdy dotąd zabijali synowie Izraela swe zwierzęta na polach, to teraz przyprowadzać je będą do Jahwe, do wejścia przybytku spotkania, do kapłana i będą składać je w ofierze dla Jahwe, jako ofiarę biesiadną.(i nie przyprowadził ich (tj. zwierząt) do wejścia do przybytku spotkania, aby je Jahwe złożyć w ofierze przed mieszkaniem jego, taki człowiek winien być uznany za winnego krwi, gdyż wylał krew, i winien być wyłączony spośród swego narodu.y'mWszelki człowiek z domu Izraela, który by chciał zabić wołu albo owcę, albo kozę w obozie lub poza obozem&"Powiedz Aaronowi i synom jego oraz wszystkim synom Izraela i mów do nich: Oto słowa, jakie Jahwe polecił mi oznajmić:,% WI powiedział Jahwe tak do Mojżesza:/$Y"A to będzie dla was prawo wieczne, dotyczące obrzędu przebłagania raz w roku za wszystkie grzechy synów Izraela". Uczyniono tedy, jak nakazał Jahwe Mojżeszowi.'#I!I będzie dokonywał obrzędu przebłagania nad miejscem najświętszym, nad namiotem spotkania, nad ołtarzem, a także za kapłana i za całe zebranie ludu.S"! I dokona obrzędu przebłagania kapłan, którego się namaści i którego się wyświęci dla pełnienia obowiązków kapłańskich w miejsce jego ojca. Winien przywdziać szaty lniane, szaty święte.s!aBędzie to dla was szabat odpocznienia i będziecie umartwiać samych siebie, gdyż to jest prawo wieczne. 3Albowiem w tym dniu dokona się przebłaganie za was, aby was uczynić czystymi z wszelkich waszych grzechów, i abyście byli czyści przed Jahwe.OA to będzie dla was prawo wieczne: W miesiącu siódmym dziesiątego dnia miesiąca umartwiajcie samych siebie i nie wykonujcie żadnej pracy, tak tubylcy, jak cudzoziemcy, którzy są wśród was.ymTen zaś, który je będzie spalał, winien wymyć swe ciało w wodzie, a potem dopiero może wrócić do obozu.q]Cielca zaś ofiary za grzech i kozła ofiary za grzech, których krew wniesiono dla dokonania obrzędu oczyszczenia miejsca najświętszego, wyniesie się poza obóz i spali się w ogniu ich skórę, mięso, jako też wnętrzności.)Człowiek, który wypędzał kozła do Azazela, winien wyprać szaty swe i wymyć ciało swe w wodzie, i dopiero potem może wejść do obozu.8mA tłuszcz z ofiary za grzech spali na ołtarzu.b?I umyje tam ciało swe w wodzie w miejscu świętym i przywdzieje szaty swe, i wyjdzie, i złoży ofiarę całopalenia, a mianowicie ofiarę całopalenia ludu, i dokona obrzędu przebłagania za siebie i za lud swój.-Wówczas wejdzie Aaron do przybytku spotkania i zdejmie szaty lniane, które przywdział, gdy wchodził do miejsca świętego, i złoży je tam.V'I uniesie na sobie kozioł wszystkie grzechy do ziemi spalonej, na pustynię.I włoży Aaron obie swe ręce na głowę kozła żywego i wyzna nad nim wszystkie grzechy synów Izraela i wszystkie ich przewinienia i wszystkie ich występki, i złoży je na głowie kozła i każe wybranemu człowiekowi wypędzić go na pustynię./Gdy dokona obrzędu oczyszczenia miejsca najświętszego i przybytku spotkania oraz ołtarza, to zbliży się do pozostałego przy życiu kozła.tcPotem pokropi go krwią palcem swym siedem razy i oczyści go, i usunie odeń nieczystość synów Izraela.4cI pójdzie do ołtarza, który jest przed Jahwe, i dokona obrzędu przebłagania za siebie, i weźmie z krwi cielca i z krwi kozła, i wyleje ją na rogu ołtarza dokoła.r_I nie będzie nikogo z ludzi w przybytku spotkania, gdy będzie wchodził dla dokonania obrzędu oczyszczenia w miejscu najświętszym, aż do jego wyjścia. I dokona przebłagania za siebie, za swój dom i za całe zebranie Izraela.Z/I dokona obrzędu oczyszczenia przybytku z nieczystości synów Izraela i za przewinienia ich i za grzechy ich. Tak winien uczynić nad przybytkiem spotkania, który przebywa z nimi pośród ich nieczystości.Potem winien zabić kozła [przeznaczonego] na ofiarę za grzech ludu i winien zanieść krew jego poza zasłonę, i winien postąpić z tą krwią tak, jak postąpił z krwią cielca i winien pokropić nią nad przebłagalnią i przed przebłagalnią.!=Następnie winien wziąć trochę krwi cielca i winien skropić raz palcem swoim nad przebłagalnią i siedem razy pokropi palcem przed przebłagalnią.' I winien położyć to kadzidło na ogniu przed Jahwe, a dym z kadzidła zasłoni przebłagalnię, która jest nad świadectwem, i nie umrze.7i Następnie winien wziąć kadzielnicę pełną rozpalonego ognia z ołtarza sprzed Jahwe oraz pełne garście wonnego kadzidła pokruszonego i winien wnieść poza zasłonę./ Y Potem winien przywieść Aaron swego cielca na ofiarę za grzech i dokona obrzędu przebłagania za siebie i za dom swój, i zabije cielca na ofiarę za swój grzech.= u A kozła, na którego przypadł los dla Azazela, winien stawić żywego przed Jahwe, aby dokonać nad nim obrzędu przebłagania za siebie, i wypuścić go do Azazela na pustynię.| s Następnie winien Aaron przywieść kozła, na którego przypadł los dla Jahwe, i złoży go na ofiarę za grzech.n WPotem winien rzucić los Aaron nad oboma tymi kozłami, jeden los dla Jahwe, a drugi los dla Azazela.d CI winien wziąć dwa kozły i stawi je przed Jahwe, przed wejściem do przybytku spotkania. I winien złożyć Aaron cielca w ofierze przebłagania za grzech i dokona obrzędu przebłagania za siebie i za swą rodzinę.Od społeczności synów Izraela winien wziąć dwa kozły na ofiarę przebłagania za grzech i jednego barana na ofiarę całopalenia.fGPrzywdzieje lnianą tunikę świętą i lniane spodnie będzie miał na swym ciele, i lnianym pasem przepasze się, i lnianą tiarę założy. Takie będą jego święte szaty, które przywdzieje po obmyciu swe go ciała.0[Oto jak Aaron może wchodzić do miejsca najświętszego: z krwią młodego cielca jako przebłagalną ofiarą za grzech i [z krwią] barana jako ofiarą całopalenia. K ~\}}?|X{izzCyxxwUvruutttAtsJrrrqxppponmlkk9jj iei$hhzggfkee`dcc7bb.aaT``-__c^^_]]y\\\[[Z|YY(X|WW!V{V UUHTSSjRRRQQPPOTNNMML.KtJJ)IIHHCGG>FF[EEDDCBWAA@M??J>>U=<<<;::99F88m8 766554>33_22T11]00L//..l--c,,++*1))6(''7&%$$"##]"" !!$ 3*F~b='L\Ah ~  j  | U * A t 'P'%5 G( Synów Józefa - synów Efraima, ich potomków według rodów i rodzin, licząc imiona od dwudziestu lat i wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,g4 K(tych, których policzono z pokolenia Zabulona, było pięćdziesiąt siedem tysięcy czterystu.3 /(Synów Zabulona, ich potomków według rodów i ich rodzin, licząc imiona od dwudziestu lat i wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,h2 M(tych, których policzono z pokolenia Issachara, było pięćdziesiąt cztery tysiące czterystu.1 )(Synów Issachara, ich potomków według rodów i rodzin, licząc imiona od dwudziestu lat i wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,e0 G(tych, których policzono z pokolenia Judy, było siedemdziesiąt cztery tysiące sześciuset./ 5(Synów Judy, ich potomków według rodów i rodzin, licząc imiona mężczyzn od dwudziestu lat i wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,w. k(tych, których policzono z pokolenia Gada, było czterdzieści pięć tysięcy sześciuset i pięćdziesięciu.- 1(Synów Gada, ich potomków według rodów i rodzin, licząc imiona mężczyzn od dwudziestu lat wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,h, M(tych, których policzono z pokolenia Symeona, było pięćdziesiąt dziewięć tysięcy trzystu.=+ w(Synów Symeona, ich potomków według rodów i rodzin, licząc imiona, głowę po głowie, wszystkich mężczyzn od dwudziestu lat wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,e* G(tych, których policzono z pokolenia Rubena, było czterdzieści sześć tysięcy pięciuset.S) #(Synów Rubena, pierworodnego Izraela, ich potomków według rodów i rodzin, licząc imiona, głowę po głowie, wszystkich mężczyzn od dwudziestu lat wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,J( (Zgodnie z rozkazem Jahwe dokonał Mojżesz spisu na pustyni Synaj.I' (Zebrali potem całe zgromadzenie pierwszego [dnia] drugiego miesiąca, aby każdy wpisywał się do rejestrów według rodów i rodzin, licząc imiona wszystkich mężczyzn, głowę po głowie._& ;(Mojżesz i Aaron rozkazali przyjść owym mężom, którzy po imieniu zostali wskazani.% (Ci są wezwani z całego zgromadzenia, a byli oni książętami pokoleń swoich przodków, przełożonymi tysięcy Izraela.($ O(z Neftalego - Achira, syn Enana".$# G(z Gada - Eliasaf, syn Deuela;$" G( z Asera - Pagiel, syn Orkana;-! Y( z Dana - Achijezer, syn Ammiszaddają;,  W( z Beniamina - Abidan, syn Gideoniego;e G( z synów Józefa, z Efraima - Eliszama, syn Ammihuda, a z Manassesa - Gamliel, syn Pedahsura;& K( z Zabulona - Eliab, syn Helona;) Q(z Issachara - Netaneel, syn Suara;) Q(z Judy - Nachszon, syn Amminadaba;/ ](z Symeona - Szelumiel, syn Suriszaddaja;^ 9(A te są imiona mężów, którzy winni wam pomagać: z Rubena - Elisur, syn Szedeura;` =(Z każdego pokolenia po jednym mężu winien wam pomagać każdy naczelnik swej rodziny. (Ty i Aaron winniście policzyć wszystkich Izraelitów zdolnych do wojska od dwudziestu lat wzwyż, według ich zastępów. ("Policzcie całe zgromadzenie synów Izraela według rodów, rodzin, licząc imiona wszystkich mężczyzn, głowę w głowę./ ](A przemówił Jahwe do Mojżesza tymi słowami na pustyni Synaj w namiocie Spotkania pierwszego [dnia], drugiego miesiąca, drugiego roku po wyjściu z ziemi egipskiej:H "To są prawa, które Jahwe dał Mojżeszowi dla synów Izraela.W)!Nie można robić różnicy między dobrem a złem, ani nie można zastępować jednego przez drugie, lecz jeśliby się zastąpiło, to i jedno, i drugie są rzeczami świętymi i nie można ich wykupić".tc Wszelka dziesięcina z bydła czy z trzody, która przechodzi pod laską, jest rzeczą świętą dla Jahwe.xkJeśliby ktoś chciał wykupić swoją dziesięcinę, to winien dopłacić piątą część [do jej wartości].3Wszelka dziesięcina z [płodów] ziemi czy to z zasiewów w ziemi, czy to z owoców drzew należy do Jahwe i jest rzeczą poświęconą dla Jahwe.{qŻaden człowiek, który jest poświęcony przez cherem dla Jahwe, nie może być wykupiony, ale musi być zabity.hKJedynie rzecz, którą poświęci ktoś jako cherem dla Jahwe, czy to będzie człowiek, czy bydło, czy pole jego dziedziczne, nie może być to sprzedane ani wykupione. Każde cherem jest rzeczą najświętszą dla Jahwe.Y-Jeśli chodzi zaś o [pierworodne] zwierzęcia nieczystego, to je można wykupić według oszacowania, dodając piątą część. Jeśli się zaś go nie wykupuje, to się je sprzeda według oszacowanej sumy.% EPonieważ pierworodne z bydła należy do Jahwe, dlatego nie należy poświęcać czy to [pierworodnego] cielca, czy barana, gdyż jest własnością Jahwe.p [Każde oszacowanie będzie się dokonywać według sykla przybytku, który to sykl ma dwadzieścia ger.e EW roku jubileuszowym pole powróci do tego, od kogo było kupione i kogo było dziedzictwem.C to kapłan winien dokonać jego oszacowania według liczby lat do najbliższego roku jubileuszowego i odda się jeszcze tego samego dnia sumę oszacowaną dla Jahwe jako rzecz świętą.L Jeśli zaś poświęci dla Jahwe pole kupione, a nie odziedziczone,W roku bowiem jubileuszowym pole stanie się wolne i powróci do. Jahwe, i będzie rzeczą świętą. Będzie należało do kapłana.Jeśliby nie wykupił pola i jeśli to pole zostało sprzedane komuś innemu, to nie może być wykupione, bowiem należało do Jahwe./Jeśliby zaś ten, który poświęcił pole, chciał je wykupić, to dorzuci piątą część ceny oszacowanej i wejdzie znów w jego posiadanie.6gJeśli zaś po roku jubileuszowym poświęci swe pole, to kapłan obliczy cenę w zależności od lat, ile pozostaje do roku jubileuszowego, i potrąci to z obliczonej ceny.X+Jeśli poświęci swe pole w roku jubileuszowym, to oszacowanie będzie w mocy.MJeśliby ktoś poświęcił Jahwe część pola, które jest jego dziedzictwem, to oszacowanie będzie dokonane według wysiewu zboża: za homer wysiewu jęczmienia pięćdziesiąt syklów srebra.#Gdy poświęcający dom chciałby go odkupić, musi do oszacowanej sumy dodać piątą jej część i wtedy [znów] będzie należał doń.DJeśliby ktoś poświęcił dom swój dla Jahwe jako rzecz świętą, to kapłan oszacuje go, czy jest w dobrym czy też w złym [stanie]. Jak oszacuje kapłan, taka wartość pozostanie.gI Jeśliby [ofiarodawca] chciał je wykupić, ma dorzucić piątą część do oszacowanej ceny.wi a kapłan oszacuje je zależnie od tego, czy jest dobre, czy złe: należy się trzymać oszacowania kapłana.~ Lecz jeśli jest to zwierzę nieczyste, którego nie wolno składać w ofierze dla Jahwe, zawiedzie się je przed kapłana,g}I Nie zmieni się ich ani nie zastąpi jednego za drugie, ani dobrego za złe, ani złego za dobre. Gdyby ktoś zamienił zwierzę za zwierzę, to samo [zwierzę] i to, za które zostało wymienione, będą czymś świętym.| Jeśli chodzi o zwierzęta, które można składać dla Jahwe na ofiarę, to wszystko, co się daje dla Jahwe, będzie rzeczą świętą.:{oJeśli ktoś będzie za ubogi, aby uiścić takie oszacowanie, stawi się go przed kapłanem, a kapłan dokona oszacowania tego, który złożył ślub, według jego możności.zZa osobę ponad sześćdziesiąt lat oszacowanie będzie wynosić za mężczyznę pięć syklów srebra, a za kobietę trzy sykle srebra.y-Za dziecko od miesiąca do pięciu lat płci męskiej oszacowanie będzie wynosić sześć syklów srebra, a płci żeńskiej trzy sykle srebra.xZa młodzieńca od pięciu do dwudziestu lat oszacowanie będzie wynosiło dwadzieścia syklów, a za dziewczynę dziesięć syklów.QwOszacowanie zaś zaś za kobietę będzie wynosić trzydzieści syklów.QvTakie zaś winno być oszacowanie: za mężczyznę w wieku od dwudziestu lat aż do sześćdziesięciu lat oszacowanie będzie wynosiło pięćdziesiąt syklów srebra, a syklów świętego przybytku.{uq"Mów do synów Izraela i powiedz im: Jeśli ktoś ślubuje Jahwe jakąś osobę, to [uczyni] według oszacowania.&t KJahwe powiedział do Mojżesza:s+.Takie są postanowienia, wyroki i prawa, jakie Jahwe ustanowił między sobą a synami Izraela na górze Synaj przez pośrednictwo Mojżeszowe.r7-Wspomnę o nich, o przymierzu z ich przodkami, kiedy wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej na oczach narodów, abym był ich Bogiem. Ja jestem Jahwe".eqE,Ale także i wtedy, gdy będą w kraju swych nieprzyjaciół, ja nie wzgardzę nimi i nie będę się nimi brzydził tak, aby ich zniszczyć całkowicie, zrywając moje przymierze z nimi, gdyż ja jestem Jahwe, Bóg ich.hpK+Ale ziemia musi być opuszczona przez nich, ażeby uzupełniła swe szabaty, wówczas gdy będzie wyludniona spłacając przez to ich przestępstwa, dlatego że wzgardzili moim prawem i mieli w obrzydzeniu moje przykazania.o/*I przypomnę sobie moje przymierze z Jakubem, jak i moje przymierze z Izraelem, a także z Abrahamem, przypomnę sobie o tym, przypomnę o kraju.8nk)Przeto i ja postąpiłem na przekór im i zawiodłem ich do kraju ich nieprzyjaciół, ażeby się ukorzyło ich serce nieobrzezane i ażeby zapłacili za swoje przestępstwo.m)(Wtedy uznają swoje winy i winy swych ojców z powodu niewierności, których się dopuścili przeciwko mnie, postępując ze mną przekornie.$lC'A ci, którzy z was pozostaną, zmarnieją z powodu swych grzechów, w ziemiach wrogów; także z powodu przestępstw swoich ojców zmarnieją wraz z nimi.Pk&Poginiecie wśród narodów, pochłonie was ziemia nieprzyjaciół ich.$jC%Będą się przewracać jeden na drugiego, jak gdyby przed mieczem, chociaż nikt nie będzie ich ścigał. Nie ostoją się przed swymi nieprzyjaciółmi.ai=$Tych zaś z was, którzy pozostaną, napełnię strachem ich serca w ziemiach nieprzyjaciół; przestraszy ich szmer lecącego liścia, będą uciekać jak przed mieczem i padać, choć nikt ich nie będzie ścigał.h#Przez wszystkie dni swego spustoszenia będzie obchodzić szabat, którego nie miała w latach szabatowych, gdy wy mieszkaliście w niej.Pg"Wtedy uzupełniać będzie ziemia swoje szabaty przez wszystkie dni swego spustoszenia; a wy będziecie w ziemi waszych nieprzyjaciół. Wtedy odpoczywać będzie ziemia i uzupełniać swoje szabaty.yfm!A was rozrzucę między narodami i dobędę na was miecza; ziemia wasza będzie opustoszała, a miasta zburzone.deC Ja sam zniszczę ziemię, tak że zdumieją się nad nią wasi wrogowie mieszkając w niej.sdaZniszczę wasze miasta, zburzę wasze miejsca święte, nie przyjmę więcej wdzięcznej wonności waszej.cZburzę wasze wyżyny i zniszczę wasze słupy; rzucę wasze trupy na trupy waszych bożków; dusza moja będzie się wami brzydziła.AbBędziecie jeść ciało waszych synów i waszych córek.iaMto i ja wystąpię z gniewem przeciwko wam i ześlę na was siedmiokrotne kary za wasze grzechy.e`EJeżeli i wtedy nie będziecie mnie słuchać, w swoim postępowaniu sprzeciwiając mi się,D_Gdy złamię oparcie dla chleba waszego, dziesięć kobiet będzie wypiekać chleb wasz w jednym piecu; będą wam zwracać wasz chleb odważony i będziecie jeść, ale nie najecie się.^9przywiodę na was miecz, kary za zerwanie przymierza; a gdy uciekniecie do waszych miast, ześlę na was zarazę i wpadniecie w ręce nieprzyjaciół.k]Qrównież ja postąpię wam na przekór i uderzę was siedmiokrotnie ze względu na wasze grzechy.]\5A jeśli i to was nie poprawi, ale [dalej] na przekór mnie będziecie postępować,[!Ześlę na was dzikie zwierzęta, które pozbawią was dzieci, zgładzą wasze bydło, zmniejszą zaludnienie, a drogi wasze opustoszeją.ZJeśli będziecie postępować mi na przekór, nie chcąc mnie słuchać, ześlę na was siedmiokrotne kary z powodu waszych grzechów.tYcZupełnie daremna będzie wasza praca, ziemia wasza nie da żadnego plonu, a drzewa nie dadzą owocu swego.hXKZetrę waszą wielką pychę: uczynię niebo nad wami jak żelazo, a ziemię waszą jak miedź.qW]A jeśli i wtedy nie usłuchacie mnie, będę was karał siedem razy więcej z powodu waszych grzechów.DVZwrócę oblicze moje przeciwko wam i upadniecie w obliczu waszych wrogów: będą panować nad wami ci, którzy was nienawidzą, będziecie uciekać, choć nikt nie będzie was ścigał.]U5wtedy ja uczynię wam takie rzeczy: ukarzę was przerażeniem, wycieńczeniem i gorączką, które zniszczą wam oczy i zrujnują życie; daremnie będziecie siali wasze ziarno, bo je zjedzą wasi nieprzyjaciele.0T[jeśli wzgardzicie moimi prawami i będziecie się brzydzić moimi przykazaniami, i nie będziecie wypełniać wszystkich moich nakazów, i złamiecie moje przymierze,2SaLecz jeśli nie będziecie mnie słuchać,QR Ja jestem Jahwe, Bóg wasz, który was wywiódł z ziemi egipskiej, abyście nie byli ich niewolnikami. Ja zdruzgotałem okowy wrogiego jarzma i dałem wam możność chodzenia z głową podniesioną.bQ? Będę przechadzał się pośrodku was, będę waszym Bogiem, a wy będziecie moim ludem.`P; Umieszczę moje mieszkanie pośrodku was i nie będzie się wami brzydziła dusza moja.iOM Będziecie spożywać stary [zbiór], aż się stanie starym, i stary zbiór usuniecie po nowym.jNO Zwrócę się do was, uczynię was płodnymi i rozmnożę was, i umocnię moje przymierze z wami.wMipięciu was przepędzi stu, a stu was przepędzi dziesięć tysięcy, wasi wrogowie wyginą od waszych mieczy.UL%Będziecie przepędzać waszych nieprzyjaciół i upadną od miecza waszego,1K]Kraj pozostawię w pokoju i będziecie się kłaść do snu bez jakiejkolwiek obawy. Przepędzę z kraju niebezpieczne zwierzęta, a miecz nie wejdzie do waszego kraju.NJczas młócenia sięgać będzie [czasu] winobrania, a czas winobrania trwać będzie aż do [czasu] siewu i będziecie spożywać chleb do sytości, będziecie mieszkać bezpiecznie w swoim kraju.aI=dam wam deszcze w swoim czasie, a ziemia przyniesie wam plon, a drzewo polne swój owoc,|HsJeśli postępować będziecie według moich przykazań i jeśli zachowywać będziecie moje nakazy, wykonując je,[G1Strzeżcie moich szabatów i czcijcie świątynię, bo ja jestem Jahwe, Bóg wasz.LF Nie czyńcie sobie bożków ani posągów, ani też nie wznoście słupów, ani też nie umieszczajcie w ziemi waszej kamieni rzeźbionych, aby kłaniać się im, gdyż ja jestem Jahwe, Bóg wasz.!E=7Bo do mnie należą synowie Izraela, jako niewolnicy. Oni są moimi niewolnikami, których wyprowadziłem z ziemi egipskiej. Ja jestem Jahwe, Bóg wasz.}Du6Jeżeli zaś w ten sposób nie będzie wykupiony, to w roku jubileuszowym będzie wolny, on razem ze swymi dziećmi.rC_5Jako najemnik będzie u ciebie z roku na rok. Nie będą się z nim obchodzić srogo w twojej obecności. B 4A jeżeli niewiele lat pozostaje do roku jubileuszowego, to powinien je obliczyć i odpowiednio do tych lat opłaci swój wykup.sAa3Jeżeli jest jeszcze wiele lat, to odpowiednio do tego powinien odliczyć swój wykup od ceny swego kupna.M@2Wtedy razem z tym, który go kupił, obliczy czas od roku, w którym sprzedał siebie, aż do roku jubileuszowego, a cenę sprzedaży policzy według liczby lat. Dni jego będą jak dni najemnika.F?1Także jego stryj albo syn jego stryja może go wykupić, albo ktoś z jego bliskich krewnych z jego rodziny wykupi go, albo też on sam siebie wykupi, jeżeli będzie w stanie to uczynić.l>S0to temu, który się sprzedał, będzie przysługiwało prawo wykupu, jeden z braci jego wykupi go.7=i/Jeżeli wzbogaci się cudzoziemiec albo osiadły u ciebie, a brat twój zubożeje i sprzeda się cudzoziemcowi albo osiadłemu u ciebie, albo potomkowi z rodziny cudzoziemca,o<Y.Zostawcie ich jako dziedzictwo synom waszym, którzy będą po was, aby ich posiadali jako własność wieczystą. Będą waszymi sługami. Ale co do braci waszych, synów Izraela, jeden z drugim nie będzie się obchodził srogo.(;K-Także dzieci cudzoziemców osiadłych wśród was będziecie kupowali i potomków ich, których zrodzili w ziemi waszej. Oni staną się waszą własnością.J:,Jeśli chodzi o twoich niewolników i twoje niewolnice, które do ciebie będą należeć, to od narodów, które są wokół was, od nich będziecie kupować tak niewolnika, jak i niewolnicę.W9)+Nie będziesz się z nim obchodził srogo, ale będziesz się bał Boga twego.8y*Bo oni są moimi niewolnikami, których wyprowadziłem z ziemi egipskiej, nie powinni być sprzedawani jak niewolnicy.s7a)Potem wyjdzie od ciebie on wraz z dziećmi swymi i wróci do rodu swojego, do posiadłości swoich ojców.j6O(Będzie on u ciebie jak najemnik i osadnik. Będzie służył tobie tylko do roku jubileuszowego.v5g'Jeżeli zubożeje brat twój obok ciebie i sprzeda się tobie, nie będziesz mu narzucał pracy niewolniczej.4 &Ja jestem Jahwe, Bóg wasz, który wyprowadziłem was z ziemi egipskiej, aby dać wam ziemię Kanaan i abym był waszym Bogiem.Y3-%Nie będziesz mu pożyczał pieniędzy na procent ani dawał pokarmu na lichwę.n2W$Nie bierz od niego procentu ani lichwy. Będziesz się bał Boga twego, aby żył z tobą brat twój.1 #Jeżeli brat twój zubożeje i osłabnie ręka jego, to podtrzymasz go, a żył będzie z tobą jak cudzoziemiec łub osadnik. 0"Także pastwisko położone koło ich miast nie będzie podlegało sprzedaży, ponieważ ono jest ich posiadłością wieczystą.8/k!Jeżeli kto kupi od lewitów dom miejski, to posiadłość ta wyjdzie z jego rąk w roku jubileuszowym, bo domy miast lewickich są ich posiadłością wśród synów Izraela. . Co się odnosi do miast lewickich, do domów miejskich, to lewitom przysługuje prawo wykupu domów, które są ich własnością.6-gAle domy wiejskie, które nie są otoczone murami, będą uważane na równi z własnością gruntową i będzie im przysługiwało prawo wykupu, a w jubileusz będą wolne.U,%Jeżeli dom nie będzie wykupiony przed upływem roku, wówczas dom zbudowany w mieście otoczonym murami przejdzie na zawsze w posiadanie nabywcy i jego potomków. Nie będzie wolny w roku jubileuszowym.-+UJeżeli kto sprzeda dom mieszkalny w mieście otoczonym murami, będzie on miał prawo wykupu aż do końca roku sprzedaży, prawo wykupu będzie trwało cały rok.J*Jeżeli jednak nie będzie w stanie dokonać wykupu, ziemia pozostanie w rękach nabywcy aż do roku jubileuszowego, w roku jubileuszowym ziemia będzie wolna i wróci do swojego właściciela.h)Kto odliczy lata od czasu sprzedaży, zwróci nabywcy nadwyżkę i wróci do swej posiadłości.`(;Jeżeli zaś kto nie ma "odkupiciela", ale sam zdobędzie dostateczne środki na wykup,@'{Jeżeli brat twój zubożeje i sprzeda część swojej własności, wtedy wystąpi ten, który ma względem niego prawo wykupu jako najbliższy krewny, i odkupi to, co sprzedał brat.k&QI dlatego w całej ziemi, która jest w waszym posiadaniu, pozwalać będziecie na wykup gruntów.%Nie wolno sprzedawać ziemi na zawsze, ponieważ ziemia należy do mnie, a wy jesteście u mnie cudzoziemcami i osadnikami.$3W ósmym roku będziecie siać i będziecie jeść z dawnych plonów aż do dziewiątego roku, aż do nowych plonów będziecie jedli dawne zboże.`#;Ześlę wam błogosławieństwo w szóstym roku, tak że plony wystarczą na trzy lata.u"eJeżeli zaś powiecie: co będziemy jedli w siódmym roku, jeżeli nie będziemy siali ani zbierali plonów?e!EZiemia da wam plon, będziecie jedli do sytości i będziecie mieszkać na niej bezpiecznie.v gBędziecie wykonywać nakazy moje i przestrzegać wyroków moich, a mieszkać będziecie w kraju bezpiecznie.zoNie będziecie wyrządzać krzywdy jeden drugiemu. Będziesz się bał Boga twego, bo Ja jestem Jahwe, Bóg wasz!<sStosownie do wyższej liczby lat, wyższą cenę zapłacisz, i stosownie do niższej liczby lat, niższą cenę zapłacisz, ponieważ to jest liczba plonów, którą ci sprzedaje.5Według liczby lat, które upłynęły od jubileuszu, będziesz kupował od bliźniego twego, a on sprzeda tobie odpowiednio do ilości lat plonów.xkKiedy więc będziecie sprzedawać bliźniemu albo kupować coś od niego, nie czyńcie krzywdy jeden drugiemu.F W tym roku jubileuszowym każdy wróci do swojej własności.lS Ponieważ to jest jubileusz, on będzie dla was święty. Z plonów pola waszego jeść będziecie."? Rok pięćdziesiąty będzie dla was jubileuszem. Nie będziecie siać ani żąć tego, co samo urośnie, nie będziecie zbierać nieobciętych winogron.W) Będziecie święcić pięćdziesiąty rok i oznajmijcie uwolnienie w kraju dla wszystkich jego mieszkańców. Będzie to dla was jubileusz - i każdy z was powróci do swojej własności i do swojego rodu.}u Dziesiątego dnia siódmego miesiąca zatrąbisz w róg. W Dniu Pojednania zatrąbicie w róg w całej waszej ziemi.(KWtedy policzysz sobie siedem lat szabatowych, to jest siedem razy po siedem lat, tak że czas siedmiu lat szabatowych wyniesie ci czterdzieści dziewięć lat.Wszystko, co wyrośnie na polu, będzie służyć za pokarm także bydlętom twoim i zwierzętom, które są w twojej ziemi.G Będzie to rok szabatowy dla ziemi. Wtedy szabat ziemi będzie służył wam za pokarm: tobie, słudze twemu, służącej twej, najemnikowi twemu i cudzoziemcom, którzy mieszkają u ciebie.{Nie będziesz żął tego, co samo wyrośnie z poprzednich żniw, ani nie będziesz zbierał wolno rosnących winogron. Ale w roku siódmym będzie całkowity szabat dla ziemi, szabat dla Jahwe. Nie będziesz obsiewał pola ani obcinał winnicy twojej.Sześć lat będziesz obsiewał swoje pole i sześć lat będziesz obcinał swoją winnicę i będziesz zbierał jej plony. "Mów do Izraelitów i powiedz im: Kiedy wejdziecie do ziemi, którą ja wam dam, wtedy ziemia ma obchodzić szabat dla Jahwe.3 eI rzekł Jahwe do Mojżesza na górze Synaj:1Mojżesz powiedział Izraelitom, a ci wywiedli bluźniercę z obozu i ukamienowali. Postąpili zaś Izraelici tak, jak Jahwe nakazał Mojżeszowi.f GJedno prawo jest dla was wszystkich i dla cudzoziemca, i dla tubylca, gdyż ja jestem Jahwe".z oGdy ktoś zabiłby zwierzę, musi za nie dać wynagrodzenie, ale gdy ktoś zabiłby człowieka, musi być zabity. złamaniem za złamanie, okiem za oko, zębem za ząb; jaką on szkodę wyrządziła tak też i jemu winno się wyrządzić.x kJeśliby jakiś mężczyzna wyrządził szkodę swemu rodakowi, winien mu tak uczynić, jak i on jemu uczynił:c AJeśliby ktoś uderzył śmiertelnie jakieś bydlę, musi wynagrodzić: życiem za życie.a=Jeśliby ktoś śmiertelnie uderzył jakiegoś człowieka, musi być śmiercią ukarany.0[Kto by bluźnił imieniu Jahwe, musi być śmiercią ukarany przez ukamienowanie. Tak cudzoziemiec, jak i tubylec, jeśliby bluźnił temu imieniu, muszą być zabici.p[Do synów Izraela winieneś powiedzieć: Ktokolwiek by złorzeczył swojemu Bogu, musi ponieść karę.$C"Wyprowadź bluźniercę z obozu, a wszyscy, którzy go słyszeli, winni swe ręce położyć na jego głowie, a cała społeczność winna go kamienować./[ Wtedy to rzekł Jahwe tak do Mojżesza:U% Zatrzymano go w więzieniu, aby mu została wyjaśniona sprawa wyroku Jahwe.-U Syn Izraelitki zbluźnił imieniu [Bożemu] i złorzeczył mu. Zaprowadzili go do Mojżesza. Jego matka miała imię Selomit i była córką Dibri z pokolenia Dana.8k Pewien syn izraelskiej kobiety, a równocześnie syn egipskiego mężczyzny, wszedł między synów Izraela i pokłócił się w obozie ów syn Izraelitki z pewnym Izraelitą.U% Będą one należały do Aarona i jego synów. Winni je oni spożywać w świętym miejscu, gdyż to jest rzecz najświętsza. Jemu też należy się jako trwała cząstka w ofiarach spalanych dla Jahwe".W każdy dzień szabatu winno się regularnie kłaść te chleby przed Jahwe. Jest to wieczyste zobowiązanie ze strony synów Izraela.t~cPrzy każdym rzędzie położysz też wyborne wonności, jako pamiątkę i jako ofiarę spalaną dla Jahwe.}Potem winieneś je położyć przed Jahwe w dwóch rzędach - po sześć w każdym rzędzie na stole sporządzonym ze szczerego złota.$|CWinieneś wziąć mąki pszennej i upiec z niej dwanaście okrągłych chlebów; z dwóch dziesiątych części [efy] winien być [upieczony] każdy chleb.k{QNa świeczniku sporządzonym ze szczerego złota winno się ustawiać lampy na stałe przed Jahwe.uzew przybytku spotkania na zewnątrz zasłony, która jest przed świadectwem. Aaron zaś będzie miał obowiązek przygotować ją, aby płonęła przed Jahwe od wieczora do rana. Takie jest prawo wieczne dla wszystkich pokoleń waszych.}yu"Rozkaż synom Izraela, aby przynosili do ciebie oliwę czystą wyciśniętą z oliwek, dla ciągłego palenia lampy'x MI rzekł Jahwe tak do Mojżesza:>wy,Tak mówił Mojżesz o świętach Jahwe synom Izraela."v?+aby się nowe pokolenia nauczyły, że ja kazałem mieszkać Izraelitom pod namiotami, gdy ich wywiodłem z ziemi egipskiej. Ja jestem Jahwe, Bóg wasz".ru_*W namiotach winniście przez siedem dni mieszkać, wszyscy tubylcy z Izraela winni mieszkać w namiotach,5te)i obchodzić jako święto Jahwe przez siedem dni w każdym roku. To są wieczne postanowienia dla waszych pokoleń. W siódmym miesiącu winniście to święto obchodzić.?sy(Winniście w pierwszym dniu przynieść najlepsze owoce drzew i liście palmowe oraz gałęzie z drzew mirtowych i wierzb i cieszyć się przez siedem dni przed Jahwe, Bogiem waszym,ry'Jednak w piętnastym dniu siódmego miesiąca, gdy zbiór plonów ziemi będzie ukończony, winniście obchodzić święto ku czci Jahwe przez siedem dni. W pierwszym dniu jest święto wolne od pracy i w ósmym dniu jest święto wolne od pracy.Lq&niezależnie od szabatu Jahwe i niezależnie od różnych osobistych darów, czyli niezależnie od waszych ofiar ślubowanych i niezależnie od waszych ofiar dobrowolnych, jakie Jahwe składacie.ap=%Takie są święta Jahwe, w które winniście zwoływać święte zebranie, aby dla Jahwe złożyć ofiary spalane, ofiarę całopalenia, ofiarę mączną, ofiary biesiadne (zebah), płynne, różne w oznaczone dnie,{oq$Przez siedem dni winniście składać ofiarę spalaną dla Jahwe. W ósmym dniu będzie dla was święte zebranie i winniście dla Jahwe złożyć ofiarę spalaną. Jest to szczególniejszy dzień, żadnej pracy nie możecie wtedy wykonywać.an=#W pierwszym dniu będzie święte zebranie, żadnej pracy nie możecie wtedy wykonywać.xmk",Piętnastego dnia tego siódmego miesiąca [zaczyna się] Święto Namiotów [trwające] siedem dni dla Jahwe.(lM!I rzekł Jahwe tak do Mojżesza:7ki Będzie to dla was wielki szabat i winniście się ukorzyć; w dziewiątym dniu miesiąca wieczorem winniście [zacząć i potem] od wieczora do wieczora zachowywać szabat". j Żadnej roboty nie możecie wykonywać. To jest wieczne prawo dla waszych pokoleń we wszystkich miejscach waszego zamieszkania.wiia ktokolwiek w tym dniu wykonywałby jakąkolwiek robotę, to taką osobę usunę ze społeczności jego ludu.hhKKtokolwiek zaś nie ukorzyłby się w tym dniu, winien być wyłączony z kraju swych rodaków,]g5gdyż jest to Dzień Pojednania dla waszego oczyszczenia przed Jahwe, Bogiem waszym.Hf "Dziesiątego zaś dnia miesiąca tego będzie Dzień Pojednania i będzie zwołane święte zebranie. Winniście samych siebie ukorzyć przed Jahwe i złożyć ofiarę spalaną przez ogień,(eMI rzekł Jahwe tak do Mojżesza:`d;Nie możecie wykonywać żadnej pracy i winniście składać dla Jahwe ofiary spalane".Lc"Powiedz w ten sposób do synów Izraela: W miesiącu siódmym, w pierwszym dniu tego miesiąca, będziecie obchodzić uroczyste święto szabatu, przypominane dęciem rogu i świętym zebraniem.(bMI rzekł Jahwe tak do Mojżesza:OaGdy macie żniwa w waszej ziemi, to nie powinniście wyżynać aż do końca swego pola. Nie powinniście też zbierać kłosów, ale je zostawić ubogim i cudzoziemcom. Ja jestem Jahwe, Bóg wasz"._`9Na ten dzień winniście zwołać święte zebranie - będzie to dzień dla Jahwe, i nie możecie wykonywać żadnej pracy. To jest wiecznym prawem dla waszych pokoleń we wszystkich miejscach waszego zamieszkania.=_uA kapłan winien nad pierwocinami chleba wykonać obrzęd kołysania przed Jahwe razem z dwoma barankami. Są one świętością dla Jahwe wyłącznie przeznaczoną dla kapłanów.^{Winniście też złożyć kozła na ofiarę przebłagalną za grzech i dwa jednoroczne baranki jako ofiarę biesiadną.r]_A z chlebem winniście złożyć w ofierze siedem jednorocznych owiec bez wady, młodego cielca i dwa barany i będą na całopalenie dla Jahwe razem z przynależną ofiarą z płynów, jako ofiarę spalaną na miłą woń dla Jahwe./\YZe wszystkich miejsc zamieszkania winniście złożyć w ofierze dwa chleby upieczone z dwóch dziesiątych efy mąki pszennej zakwaszonej, jako pierwociny dla Jahwe. [Do dnia po siódmym szabacie winniście naliczyć pięćdziesiąt dni i wtedy winniście złożyć nową ofiarę mączną dla Jahwe.ZOd dnia po szabacie do dnia, w którym złożyliście kiść kłosów w ofierze, winniście dodać siedem szabatów, a winny być całe.kYQChleba, prażonego ziarna ani świeżego ziarna nie będziecie spożywać do tego dnia, kiedy przyniesiecie dar dla waszego Boga. To jest wieczne postanowienie dla waszych pokoleń we wszystkich miejscach waszego zamieszkania.cXA na przynależną do tego ofiarę mączną dwie dziesiąte efy mąki pszennej zmieszanej z oliwą na ofiarę spalaną dla Jahwe, jako woń uspakającą, a jako przynależną ofiarę płynną z jednej czwartej hinu wina.W  W dniu, w którym wykonacie obrzęd kołysania, winniście złożyć ofiarę dla Jahwe - jednorocznego baranka na całopalenie, V a on winien wykonać obrzęd kołysania dla [zjednania] wam upodobania. A winien ten obrzęd kołysania wykonać w dniu po szabacie.@U{ "Powiedz synom Izraela w ten sposób: Jeśli przyjdziecie do ziemi, którą wam dam, i żniwo skończycie, to winniście zanieść pierwsze kiście kłosów waszych żniw do kapłana,(TM I rzekł Jahwe tak do Mojżesza:1S]Winniście przez siedem dni składać ofiary spalane przez ogień dla Jahwe, a w dniu siódmym winno być święte zebranie, nie powinniście wykonywać żadnej pracy". ~~ }} ||{{zzyy-xxx*wv>uuttessrr;qqq'pooonnkmm?lkkk*jjxjihhh*ggvgfeeQdd5ccGbRbaa6``5__o^]]|]\\}\2[[k[ZZ,YYMXX/WW!VV=UU3TT&SyS RQwPOO}NNMM^LL~LKKJJIIHH\GFFjEELDDACZB@@@P?? >>>=<;::k:$988R77J66`55a44o3322211,00W0/_..6--,Y+J**G* )s('&j&%v$#I"~!d 1zF!]33Fq lA%'  o ; 7 w A52D\3(W drugim dniu przyniósł swe dary Netaneel, syn Suara, książę synów Issachara.+(wreszcie dwa woły, pięć baranów, pięć kozłów, pięć rocznych owiec na ofiarę biesiadną. Takie były dary Nachszona, syna Amminadaba.$E(kozła na ofiarę za grzech;J(młodego cielca, barana i roczne jagnię na ofiarę całopalenia;1_(złotą czaszę, napełnioną kadzidłem;jO( Jego dary obejmowały: srebrną misę, wagi stu trzydziestu syklów, srebrny kociołek, wagi siedemdziesięciu syklów, a syklów przybytku, oba [naczynia] napełnione pszenną mąką, zaczynioną oliwą, na ofiarę mączną;Z/( W pierwszym dniu przyniósł swe dary Nachszon, syn Amminadaba, z pokolenia Judy.( A Jahwe rzekł do Mojżesza: "Niechaj w każdym dniu jeden z książąt przyniesie swe dary z okazji poświęcenia ołtarza".( Z okazji poświęcenia ołtarza przynieśli książęta swoje dary w dzień jego namaszczenia i złożyli je przed ołtarzem.( A synom Kehata nic nie przydzielił, gdyż służba ich dotyczyła przedmiotów miejsca świętego, które mieli nosić na ramionach.b?(a stosownie do pracy, jaką spełniali pod przewodnictwem Itamara, syna Aarona, kapłana.\3(Stosownie do wyznaczonej pracy przydzielił synom Gerszona dwa wozy i cztery woły,E(Wziął tedy Mojżesz wozy i woły i rozdzielił je lewitom.}u("Weź to od nich, aby służyło do użytku w namiocie Spotkania, i rozdaj to lewitom według wyznaczonej im pracy".=w(I powiedział wtedy w ten sposób Jahwe do Mojżesza:M(Przyprowadzili przed oblicze Jahwe w darze sześć wozów ciężarowych, dwanaście wołów, po jednym wozie dwaj książęta i po jednym wole każdy [z książąt]. Przywiedli to przed przybytek.! =(wówczas książęta Izraela, którzy byli głowami poszczególnych rodów, książętami pokoleń i przewodniczącymi w spisie, przynieśli swoje dary.<  u(Gdy ukończył Mojżesz budowę przybytku, namaścił go i poświęcił go z wszystkimi jego sprzętami; także i ołtarz wraz z wszystkim jego sprzętem namaścił i poświęcił,[ 1(Tak będą wypowiadać imię Moje nad synami Izraela, a będę im błogosławił".O (Niech na ciebie Jahwe podniesie swe oblicze i niech ci udzieli pokoju.Q (Niech nad tobą Jahwe rozjaśni swe oblicze i niech ci będzie łaskawy.1_(Niech cię Jahwe błogosławi i strzeże.gI("Powiedz Aaronowi i jego synom: tak będziecie błogosławić synom Izraela i tak im powiecie:=w(I przemówił znów Jahwe do Mojżesza w ten sposób:S!(Takie jest prawo nazyrejczyka, który swój dar ofiarny ślubuje Jahwe przy swym poświęceniu, wyjąwszy to, co winien złożyć na mocy ślubu, który uczynił. Tak winien uczynić na mocy nazyreatu".C(I dokona nimi kapłan obrzędu kołysania przed obliczem Jahwe. Jest to święty dar należny dla kapłana oprócz mostka kołysania i uda podnoszenia. Potem nazyrejczyk może pić wino.P(Potem kapłan weźmie ugotowaną łopatkę kozła i jedno ciasto niekwaszone z kosza i jeden niekwaszony placek z kosza, złoży je na rękach nazyrejczyka, gdy on już ostrzygł swoje poświęcenie.+(Wtedy przy wejściu do namiotu Spotkania ostrzyże nazyrejczyk swe poświęcone włosy i rzuci je w ogień, w którym płonie ofiara biesiadna.(A z barana złoży ofiarę biesiadną dla Jahwe z koszem niekwaszonych chlebów i złoży kapłan ofiarę mączną i ofiarę z płynów.fG(A kapłan zaniesie to przed oblicze Jahwe i złoży ofiarę za grzech i ofiarę całopalenia.K(Ponadto winien [przynieść] kosz z niekwaszonymi chlebami z mąki pszennej, rozczynionymi na oliwie, z plackami pomazanymi oliwą, łącznie z przynależną ofiarą mączną i ofiarą płynną.E~(i przywieść jako dar ofiarny jednoroczne jagnię bez wady na ofiarę całopalenia oraz jednoroczną owcę bez wady, na ofiarę za grzech, i jednego barana bez wady na ofiarę biesiadną.}{( Takie to prawo nazyreatu: W dniu zakończenia się jego nazyreatu winien on przyjść ku wejściu do namiotu Spotkania,L|( Poświęci się znowu dla Jahwe na czas nazyreatu i przywiedzie jednorocznego baranka na ofiarę za winę. Poprzedni czas nie będzie się mu liczył, gdyż jego poświęcenie zostało splamione.Y{-( I złoży kapłan jednego na ofiarę za grzech, a drugiego na ofiarę całopalenia, i będzie oczyszczony z tego, czym się splamił przy zwłokach zmarłego. W ten to dzień poświęcona będzie jego głowa.{zq( a ósmego dnia przyniesie dwie synogarlice albo dwa młode gołąbki do kapłana ku wejściu do namiotu Spotkania.0y[( A gdy ktoś nagle przy nim umrze, wówczas zanieczyści on swą poświęconą głowę. Powinien przeto ogolić w dniu oczyszczenia, czyli dnia siódmego, swą głowę,Nx(Przez cały czas trwania swego nazyreatu jest on świętym dla Jahwe.Qw(Nawet przy swoim zmarłym ojcu i przy swojej matce, przy swoim bracie i przy swojej siostrze nie może stawać się nieczystym, ponieważ nosi na swej głowie [znak] poświęcenia się dla swego Boga.qv](Ponadto, przez cały czas trwania swego nazyreatu dla Jahwe, nie może zbliżyć się do żadnego trupa.tuc(Oprócz tego, przez cały czas trwania ślubu nazyreatu, dopóki nie skończą się te dni ślubu, złożonego Jahwe, brzytwa nie dotknie się jego głowy, gdyż jest święty, toteż pozwoli rosnąć swobodnie włosom swym na głowie.~tw(Przez cały czas trwania swego nazyreatu nie może jeść niczego, co zrobione jest z winogron, od ziarna do łupiny.|ss(to takie osoby muszą się powstrzymać od wina i oszałamiającego napoju, octu z wina i octu z upajającego napoju nie mogą używać, oraz żadnego soku z winogron nie będą pić, a także świeżych i suszonych winogron nie będą jeść.r/("Powiedz tak do synów Izraela: jeśli jakiś mężczyzna lub kobieta chcą złożyć ślub nazyreatu, aby w ten sposób poświęcić się Jahwe,5(od lat trzydziestu i wyżej, aż do pięćdziesięciu lat, wszystkich zdolnych do służby wojskowej, aby wykonywali służbę w namiocie Spotkania.D=(Policz także synów Merariego według ich rodów i rodzin,~<w(Takie jest zadanie rodu synów Gerszona w namiocie Spotkania. Służba ich będzie pod nadzorem Itamara, syna Aarona.E;(Na rozkaz zaś Aarona i jego synów będzie się odbywać cała służba Gerszonitów, dotycząca zarówno tego, co mają nosić, jak i czynić. Powierzycie ich pieczy to, co mają nosić.:9(Także zasłonę dziedzińca i zasłonę przy bramie wejściowej na dziedziniec, który otacza dookoła przybytek i ołtarz, wreszcie powrozy do tego należące i wszystkie sprzęty, potrzebne do tej służby, oraz wszystko, co przy tym jest do wykonania, będą oni wykonywać.X9+(Winni nosić nakrycie przybytku i sam namiot Spotkania, razem z nakryciem; okrycia ze skóry delfinów, które się kładzie na wierzchu, i zasłonę, która się znajduje przy wejściu do namiotu Spotkania.M8(A oto zadanie rodu Gerszonitów, dotyczące ich prac i przenoszenia.7(od lat trzydziestu i wyżej, do lat pięćdziesięciu, zdolnych do służby wojskowej, aby wykonywali służbę w namiocie Spotkania.@6}("Policz synów Gerszona, także według rodzin i rodów,/5[(I powiedział znów Jahwe do Mojżesza:~4w(Sami jednak [Kehatyci] nie mogą przyjść, aby popatrzeć choć przez chwilę na rzeczy święte, żeby nie pomarli"@3{(Ale troszczcie się o to, aby żyli i nie poumierali, gdy zbliżą się do miejsca najświętszego. Aaron i jego synowie przyjdą i wskażą każdemu, co może czynić i co dźwigać._29("Nie dopuśćcie, aby zostało wytracone pokolenie rodu Kehatytów spośród lewitów.41e(I mówił dalej Jahwe do Mojżesza i Aarona:10](? Eleazar, syn Aarona kapłana, ma się troszczyć o olej do świecznika, o kadzidło wyborowe, o nieustanną ofiarę z pokarmów, o oliwę do namaszczania. Ma się troszczyć o cały przybytek i o wszystko, co w nim jest, o wszystkie święte przedmioty i naczynia, które się w nim znajdują".8/k(Przy zwijaniu obozu najpierw Aaron i jego synowie owiną najświętsze przedmioty i wszystkie przynależne od nich sprzęty, a wtedy przystąpią synowie Kehata, aby je ponieść. Nie mogą się przedmiotów świętych dotykać, aby nie umarli. Takie to zadanie jest synów Kehata w przybytku Spotkania.c.A(Położą na nim wszystkie naczynia, używane do służby przy ołtarzu: popielnicę, widełki, łopatki, kropielnice; wszystkie te sprzęty ołtarza przykryją okryciem ze skór delfina, następnie położą drążki.H- ( Oczyszczą następnie ołtarz z tłuszczu i okryją karmazynem.<,s( Następnie wezmą wszystkie sprzęty, przydatne do służby w sanktuarium, owiną je tkaniną z fioletowej purpury, okryją przykryciem ze skór delfinów i umieszczą na noszach.+/( Potem rozciągną nad ołtarzem złotym tkaninę z fioletowej purpury i osłonią go okryciem ze skóry delfinów, a wreszcie położą drążki.}*u( Następnie owiną go - wraz z całym przynależnym sprzętem - okryciem ze skóry delfinów i umieszczą na noszach.)( Potem wezmą tkaninę z fioletowej purpury i okryją nią świeczniki do oświetlania wraz z lampami, szczypcami, naczyniami do knotów.~(w(I rozciągną nad nim tkaninę karmazynową, potem pokryją pokryciem ze skór delfinów, a potem położą drążki.X'+(Również nad stołem chlebów pokładnych rozciągną tkaninę z fioletowej purpury, a potem położą misy i czasze, dzbanki i kubki do składania ofiar płynnych; i chleb nieustanny będzie zawsze na nim.&/(Potem nałożą na nią okrycie ze skór delfinów, a na tym rozciągną tkaninę, całą z purpury fioletowej, a na wierzchu położą drążki. %(Kiedy będzie się zwijać obóz, wejdzie Aaron z synami swoimi i zdejmą zasłonę okrywającą i owiną w nią arkę Świadectwa.X$+(Zadaniem Kehatytów będzie troska o rzeczy najświętsze w namiocie Spotkania.#/(od trzydziestu lat wzwyż, aż do pięćdziesięciu, wszystkich zobowiązanych do służby wojskowej, aby wykonywali pracę w namiocie Spotkania.P"("Spośród synów Lewiego spiszcie Kehatytów, według rodów i rodzin,D! (Potem przemówił Jahwe do Mojżesza i Aarona tymi słowami:w i(3Mojżesz oddał pieniądze wykupu Aaronowi i jego synom, według nakazu Jahwe, jak Jahwe nakazał Mojżeszowi.y(2Otrzymał pieniądze od pierworodnych, tysiąc trzysta sześćdziesiąt pięć syklów, według wagi sykla świętego.b?(1Mojżesz wziął wykup od tych, którzy przewyższali liczbę wykupionych przez lewitów.mU(0Wówczas te pieniądze oddasz Aaronowi i jego synom jako wykup za tych, którzy ich przewyższają".mU(/weźmiesz po pięć syklów od głowy, według wagi sykla świętego. Policzysz po dwadzieścia ger.  (.Co się tyczy wykupu za dwustu siedemdziesięciu trzech pierworodnych z synów Izraela, którzy przewyższają liczbę lewitów,8k(-"Weźmij lewitów, w miejsce wszystkich pierworodnych spośród synów Izraela, i bydło lewitów, w miejsce ich bydła, a lewici będą należeć do Mnie, bo ja jestem Jahwe.6i(,Potem rzekł Jahwe do Mojżesza w ten sposób:-(+A liczba wszystkich pierworodnych, od miesiąca wzwyż, których policzono, wynosiła dwadzieścia dwa tysiące dwustu siedemdziesięciu trzech.mU(*Spisał tedy Mojżesz, stosownie do nakazu Jahwe, wszystkich pierworodnych spośród synów Izraela.U%()A weźmiesz dla Mnie lewitów, bom ja jest Jahwe, zamiast wszystkich pierworodnych spośród synów Izraela, a także i bydło lewitów, zamiast wszystkiego pierworodnego spośród bydła synów Izraela".-U((I znowu rzekł Jahwe do Mojżesza: "Policz wszystkich pierworodnych męskich potomków z synów Izraela, od jednego miesiąca wzwyż, i sporządź listę ich imion.5('A lewitów policzonych, których spisał Mojżesz i Aaron na rozkaz Jahwe, męskich potomków, od miesiąca wzwyż, było dwadzieścia dwa tysiące.(&Mojżesz i Aaron z synami rozkładali swe namioty przed przybytkiem, od strony wschodniej. A troską ich było pełnić służbę przy świętym przybytku, w imieniu synów Izraela. Gdyby ktoś obcy odważył się zbliżyć, winien ponieść śmierć.V'(%Ponadto słupy dziedzińca razem z ich podstawami, wreszcie paliki i powrozy.)M($A powierzonym zadaniem synów Merariego było: deski przybytku, ich poprzeczki, słupy razem z podstawami i wszelki sprzęt do tego należący, i jego obsługa. (#a księciem grupy rodów Merariego był Suriel, syn Abichaila. Rozkładali oni swe namioty na boku przybytku, od strony północnej.ym("Liczba policzonych wszystkich męskich potomków, od miesiąca wzwyż, wynosiła u nich sześć tysięcy dwustu,b?(!Od Merariego pochodzi ród Machlitów i ród Muszytów. Te są właśnie rody Merarytów.! =( A księciem książąt lewickich był Eleazar, syn kapłana Aarona. Miał nadzór nad tymi, którzy mieli powierzoną troskę nad świętym przybytkiem. 5(A troską ich była: arka, stół, świecznik, ołtarze, oraz inne sprzęty przybytku, potrzebne do służby, wreszcie zasłona i jej obsługiwanie.@ }(A księciem grupy Kehatytów był Elisafan, syn Uzziela.] 5(Rody Kehatytów rozkładały się obozem na. boku przybytku, od strony południowej.* O(Liczba policzonych wszystkich męskich potomków od miesiąca wzwyż wynosiła u nich osiem tysięcy trzystu. Mieli oni powierzoną troskę o święty przybytek.(Od Kehata pochodzi ród Amramitów, ród Jisharitów, ród Hebronitów, ród Uzzielitów. Te są właśnie rody Kehatytów.(dalej zasłony dziedzińca, oraz zasłona wisząca u wejścia na dziedziniec, otaczający przybytek, oraz liny potrzebne do tej służby.-(A troską Gerszonitów w przybytku Spotkania było: przybytek i namiot, jego nakrycie, jak i zasłona, wisząca u wejścia do namiotu Spotkania,?{(a księciem grupy Gerszonitów był Eliasaf, syn Laela.`;(Rody Gerszonitów rozkładały się obozem na tyłach przybytku, na stronie zachodniej,sa(Liczba policzonych wszystkich potomków, od miesiąca wzwyż, wynosiła u nich siedem tysięcy pięciuset.cA(Od Gerszona pochodzi ród Libnitów i ród Szimeitów: to są właśnie rody Gerszonitów.oY(A synowie Merariego według swych rodów: Machli i Muszi. To są zaś rody Lewiego według ich rodzin.R(Synowie zaś Kehata według swych rodów: Amram, Jishar, Hebron i Uzziel.H (Imiona zaś synów Gerszona według ich rodów: Libni i Szimei.L~(A oto synowie Lewiego według swych imion: Gerszon, Kehat i Merari.2}a(Spisał ich Mojżesz według nakazu Jahwe.x|k("Dokonaj spisu synów Lewiego według ich rodzin i rodów: wszystkich męskich potomków, od miesiąca wzwyż".I{ (A Jahwe powiedział w ten sposób do Mojżesza na pustyni Synaj:ozY( Moim jest wszystko pierworodne. W dniu, kiedy zabijałem wszystko, co było pierworodne w kraju egipskim, poświęciłem dla siebie wszystko, co jest pierworodne w Izraelu, od człowieka aż do bydła. Moimi są: Ja jestem Jahwe".0y[( "Ja oto biorę lewitów spośród synów Izraela za wszystkich pierworodnych, którzy otwierają łono matek z synów Izraela, dlatego lewici będą należeli do Mnie.7xk( A Jahwe powiedział do Mojżesza w ten sposób:w ( A Aarona i jego synów ustanowisz, aby pełnili służbę kapłańską. Jeśliby ktoś obcy się zbliżył, poniesie śmierć".hvK( I oddasz lewitów Aaronowi i jego synom, winni być całkowicie oddani im przez synów Izraela.u(I mają się troszczyć o wszelkie sprzęty w namiocie Spotkania i o zadania synów Izraela [dotyczące] pełnienia służby w przybytku.zto(A oni podejmą jego zadanie i całego zgromadzenia przed namiotem Spotkania, ażeby pełnili służbę przybytku.dsC("Każ pokoleniu Lewiego przystąpić i postaw je przed Aaronem kapłanem, aby mu służyli,5rg(Jahwe powiedział do Mojżesza w ten sposób:qq](Nadab i Abihu, zmarli jednak przed obliczem Jahwe, gdy ofiarowali ogień obcy, przed obliczem Jahwe na pustyni Synaj. Nie mieli oni synów, dlatego służbę kapłańską sprawowali Eleazar i Itamar, w obecności Aarona, swego ojca.p(Te znów są imiona synów Aarona, kapłanów namaszczonych, których on wyświęcił, aby sprawowali służbę kapłańską:ao=(Te zaś są imiona synów Aarona: pierworodny Nadab, następnie Abihu, Eleazar i Itamar.bn A(A to są rody Aarona i Mojżesza, w czasie gdy Jahwe mówił z Mojżeszem na górze Synaj.3ma("Synowie Izraela uczynili wszystko, co im nakazał Jahwe przez Mojżesza; obozowali według swych chorągwi i wyruszali [w drogę], każdy w swym rodzie i w swej rodzinie.olY(!Stosownie do nakazu, który dał Jahwe Mojżeszowi, Lewici nie zostali spisani razem z synami Izraela.=ku( Oto synowie Izraela spisani według swoich rodzin. Wszyscy policzeni według swych obozów i według swych zastępów wynoszą sześćset trzy tysiące pięćset pięćdziesięciu.j(Wszystkich policzonych w obozie Dana jest sto pięćdziesiąt siedem tysięcy sześciuset. Oni jako ostatni będą wyruszać [w drogę]".Yi-(A jego wojsko i jego policzeni wynoszą pięćdziesiąt trzy tysiące czterystu.Uh%([Dalej] pokolenie Neftalego. Wodzem synów Neftalego jest Achira, syn Enana.Yg-(A jego wojsko i jego policzeni wynoszą czterdzieści jeden tysięcy pięciuset.gfI(Przy nim winno się umieścić pokolenie Asera, a wodzem synów Asera jest Pagiel, syn Okrana.Ze/(A jego wojsko i jego policzeni wynoszą sześćdziesiąt dwa tysiące siedmiuset.d(Na północnej stronie będzie chorągiew obozu Dana, według swych zastępów, a wodzem synów Dana będzie Achijezer, syn Ammiszaddaja.c(Wszystkich policzonych w obozie Efraima jest sto osiem tysięcy stu, według ich zastępów. Oni jako trzeci będą wyruszać [w drogę].Xb+(A jego wojsko i jego policzeni wynoszą trzydzieści pięć tysięcy czterystu.Za/([Dalej] pokolenie Beniamina. Wodzem synów Beniamina jest Abidan, syn Gideoniego.R`(A jego wojsko i jego policzeni wynoszą trzydzieści dwa tysiące dwustu.s_a(Przy nim winno się umieścić pokolenie Manassesa, a wodzem synów Manassesa jest Gamliel, syn Pedahsura.S^!(A jego wojsko i jego policzeni wynoszą czterdzieści tysięcy pięciuset.](Na zachodniej stronie będzie chorągiew obozu Efraima, według swych zastępów, a wodzem synów Efraima jest Eliszama, syn Ammihuda.2\_(Potem wyruszy namiot Spotkania, obóz lewitów pośród innych obozów. Jak rozbijali namioty, tak też będą wyruszać, każdy na swoim miejscu, przy swojej chorągwi.9[m(Wszystkich policzonych w obozie Rubena jest sto pięćdziesiąt jeden tysięcy czterystu pięćdziesięciu, według ich zastępów. Oni jako drudzy będą wyruszać [w drogę].lZS(A jego wojsko i jego policzeni wynoszą czterdzieści pięć tysięcy sześćset pięćdziesięciu.MY([Dalej] pokolenie Gada. Wodzem synów Gada jest Eliasaf, syn Reuela.]X5( A jego wojsko i jego policzeni wynoszą pięćdziesiąt dziewięć tysięcy trzystu.tWc( Przy nim winno się umieścić pokolenie Symeona, a wodzem synów Symeona jest Szelumiel, syn Suriszaddaja.[V1( A jego wojsko i jego policzeni wynoszą czterdzieści sześć tysięcy pięciuset. U( Na południowej stronie będzie chorągiew obozu Rubena, według swych zastępów, a wodzem synów Rubena jest Elisur, syn Szedeura."T?( Wszystkich policzonych w obozie Judy jest sto osiemdziesiąt sześć tysięcy czterystu, według ich zastępów. Oni pierwsi będą wyruszać [w drogę].[S1(A jego wojsko i jego policzeni wynoszą pięćdziesiąt siedem tysięcy czterystu.UR%([Dalej] pokolenie Zabulona, a wodzem synów Zabulona jest Eliab, syn Helona.[Q1(A jego wojsko i jego policzeni wynoszą pięćdziesiąt cztery tysiące czterystu.pP[(Przy nim winno się umieścić pokolenie Issachara, a wodzem synów Issachara jest Netaneel, syn Suara.]O5(A jego wojsko i jego policzeni wynoszą siedemdziesiąt cztery tysiące sześciuset.N7(Na przedniej stronie, na wschodzie rozłoży się chorągiew obozu Judy według swych zastępów, a wodzem synów Judy jest Nachszon, syn Amminadaba.1M]("Synowie Izraela winni rozbijać namioty, każdy przy swojej chorągwi, przy znakach swoich rodzin, w pewnym oddaleniu wokół namiotu Spotkania winni się rozłożyć.BL (A Jahwe przemówił: do Mojżesza i Aarona w taki sposób:UK '(6Synowie Izraela spełnili i wykonali wszystko. co Jahwe nakazał Mojżeszowi.)J O(5Lewici zaś będą obozować wokół przybytku Świadectwa, ażeby kara nie spadła na zgromadzenie synów Izraela. Lewici będą strzegli przybytku Świadectwa. I (4Synowie zaś Izraela będą rozbijać swe namioty, każdy przy swym obozowisku, i każdy pod swoją chorągwią, przy swoim wojsku.SH #(3A gdy będzie wyruszał przybytek, lewici będą go rozbierać, a gdy się będzie zatrzymywał przybytek, ustawią go lewici. Jeśliby zbliżył się do przybytku ktoś obcy, będzie ukarany śmiercią.G (2ale postawi się lewitów nad przybytkiem Świadectwa i nad wszystkimi jego sprzętami, oraz nad tym wszystkim, co do niego należy. Oni będą nosić przybytek i wszystkie jego sprzęty, obsługując go i jego sprzęty, rozkładając się wokół przybytku obozem.iF O(1"Nie będziesz spisywał pokolenia Lewiego, a ich głów nie będziesz liczył z synami Izraela",;E u(0Jahwe bowiem powiedział do Mojżesza w ten sposób:VD )(/Lewici jedynie nie byli obowiązani do zapisania się według rodów i rodzin._C ;(.tych, których policzono, było sześćset trzy tysiące i pięćset pięćdziesięciu.B (-A wszystkich policzonych synów Izraela według rodów od dwudziestu lat i wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,A (,A spisano tych, których policzył Mojżesz i Aaron oraz książęta Izraela, a których było dwunastu po jednym z każdego pokolenia.f@ I(+tych, których policzono z pokolenia Neftalego, było pięćdziesiąt trzy tysiące czterystu.? )(*Synów Neftalego, ich potomków według rodów i rodzin, licząc imiona od dwudziestu lat i wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,b> A()tych, których policzono z pokolenia Asera, było czterdzieści jeden tysięcy pięciuset.= !((Synów Asera, ich potomków według rodów i rodzin, licząc imiona od dwudziestu lat i wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,a< ?('tych, których policzono z pokolenia Dana było sześćdziesiąt dwa tysiące siedmiuset.; (&Synów Dana, ich potomków według rodów i rodzin, licząc imiona od dwudziestu lat i wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,e: G(%tych, których policzono z pokolenia Beniamina, było trzydzieści pięć tysięcy czterystu.9 '($Synów Beniamina, ich potomków, według rodów i rodzin, licząc imiona od dwudziestu lat wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,_8 ;(#tych, których policzono z pokolenia Manassesa, było trzydzieści dwa tysiące dwustu.7 )("Synów Manassesa, ich potomków według rodów i rodzin, licząc imiona od dwudziestu lat i wzwyż, wszystkich zdolnych do służby wojskowej,^6 9(!tych, których policzono z pokolenia Efraima, było czterdzieści tysięcy pięciuset. ~~~j}}u||S|{{Jzyyy|yUxxWwiw5vvv"utttWt0ss;rMrqqq pooo?on~nm+lllkkjjdjiiQhh gggaffoeeMeddEc}baa __^^B]]\\{[[+ZZS==j<~;E::699Z9 88K777466@55444u43#22'1100 /...2-- ,,r++l*))(('o&w%$$C#G"!!D qp$su)$<Wm~KOl= 0 "  _ O*a:o(Poczęli szemrać przeciw Mojżeszowi i Aaronowi wszyscy synowie Izraela. Cała ta społeczność mówiła do nich: "Obyśmy raczej pomarli w ziemi egipskiej lub na tej pustyni?n Y(Wówczas cała społeczność podniosła głos i zaczęła krzyczeć. A lud płakał przez całą noc.> w( !Tam widzieliśmy też olbrzymów, synów Anaka, którzy należą do rasy olbrzymów. Wobec nich zdawało się nam, że jesteśmy szarańczą. Takimi też i my wydawaliśmy się im".z o( I takie rozsiewali różne oszczerstwa wśród synów Izraela o tym kraju, który oglądali: "Kraj, któryśmy przeszli, aby go poznać, jest krajem, który swych mieszkańców pożera, a ludzie, których widzieliśmy, są wysokiego wzrostu. y( Lecz mężowie, którzy z nim byli, rzekli: "Nie możemy wyruszać przeciw temu ludowi, gdyż jest silniejszy od nas".E ( Kaleb usiłował lud uspokoić [szemrzący przeciw] Mojżeszowi, mówiąc: "Pozwól, panie, że wyruszymy, a na pewno kraj ów weźmiemy w posiadanie, gdyż zdołamy to uczynić na pewno". %( Amalekici mieszkają w Negebie, Hetyci, Jebuzyci i Amoryci mieszkają w górach, Kananejczycy mieszkają nad morzem i nad brzegami Jordanu". ( ale lud zamieszkujący ten kraj jest silny, a miasta ma umocnione i bardzo wielkie. Widzieliśmy tam również potomków Anaka..W( Opowiadali mu w ten sposób: "Przyszliśmy do tego kraju, do którego nas posłałeś. Jest to rzeczywiście kraj mlekiem i miodem płynący i takimi są jego owoce,<s( Przyszedłszy zaś do Mojżesza, Aarona i całej społeczności synów Izraela na pustyni Paran i Kadesz, złożyli sprawozdanie im i całej społeczności i pokazali owoce kraju.<u( Po czterdziestu dniach powrócili po zbadaniu kraju.\3( Miejscu temu dano nazwę Eszkol, dla winogron, które tam odcięli synowie Izraela.3a( Skoro zaś przyszli do doliny Eszkol, odcięli gałąź krzewu winnego razem z winogronami i nieśli ją we dwóch na noszach, a także trochę jabłek granatowych i fig./Y( Szli przez Negeb i doszli do Hebronu, gdzie mieszkali Achiman, Szeszaj, Tolmaj, potomkowie Anaka. Hebron został zbudowany siedem lat wcześniej, niż Soan w Egipcie.V'( Wyszli i zbadali kraj od pustyni Sin aż do Rehob, skąd się idzie do Hamat.I ( Czy gleba [tego kraju] jest tłusta, czy chuda, czy rosną na niej drzewa, czy też nie. Trzymajcie się dzielnie i weźcie coś z owoców ziemi". A była to właśnie pora wczesnych winogron.0[( Ponadto, jaka jest ziemia, w której mieszka: urodzajna, czy nieurodzajna; jakie są miasta, w których on przebywa. Czy są to otwarte obozy, czy zamknięte twierdze? ~ ( zobaczcie kraj, jaki jest i jaki jest jego lud, który go zamieszkuje: czy jest mocny, czy słaby, czy jest go mało, czy dużo.w}i( Mojżesz wysyłał ich na zbadanie ziemi Kanaan, mówiąc im: "Idźcie do Negeb, a stamtąd wyruszcie w góry,|( Takie są imiona mężów, których Mojżesz posłał, aby kraj zbadali. Mojżesz nadał wówczas Ozeaszowi, synowi Nuna, imię Jozue.,{U( z pokolenia Gada Geuel, syn Makiego.3zc( z pokolenia Neftalego Nachbi, syn Wafsiego;-yW( z pokolenia Asera Setur, syn Mikaela;0x]( z pokolenia Dana Ammiel, syn Gemalliego;Gw ( z pokolenia Józefa, z pokolenia Menassesa Gaddi, syn Susiego;2va( z pokolenia Zabulona Gaddiel, syn Sodiego;.uY( z pokolenia Beniamina Palti, syn Rafu;-tW( z pokolenia Efraima Ozeasz, syn Nuna;2sa( z pokolenia Issachara Jigael, syn Józefa;.rY( z pokolenia Judy Kaleb, syn Jefunnego;0q]( z pokolenia Symeona Szafat, syn Horiego;Cp( A oto ich imiona: Z pokolenia Rubena Szammua, syn Zakkura;8om( A wszyscy [wysłani] byli książętami Izraela.n( "Poślij mężów, aby zbadali ziemię Kanaan, którą chcę dać synom Izraela. A wyślijcie po jednym z każdego pokolenia ich ojców.6m k( I przemówił Jahwe do Mojżesza w ten sposób:Hl ( Potem lud wyruszył z Haserot i rozbił obóz na pustyni Paran.zko( Maria tedy została na siedem dni zamknięta poza obozem, a lud nie wyruszał, aż została przyjęta z powrotem.Tj#( Jahwe rzekł do Mojżesza: "Gdyby jej ojciec napluł jej na twarz, to musiałaby się wstydzić przez siedem dni. Tak i ona ma być przez siedem dni zamknięta poza obozem, a potem może być przyjęta".eiE( Wtedy Mojżesz modlił się głośno do Jahwe: "O Boże, spraw, aby powróciła do zdrowia".hy( Nie dopuść, aby się stała jako płód martwy, którego ciało na wpół zepsute, gdy wychodzi z łona swej matki".g5( Wtenczas rzekł Aaron do Mojżesza: "Proszę cię, panie, [spraw], aby nie spadała na nas kara za grzech, któregośmy się w głupocie dopuścili.#fA( A i obłok oddalił się od namiotu, a Maria stała się okryta trądem jak by śniegiem. Gdy Aaron do niej się zwrócił, ujrzał, że była trędowata.De( Rozpalił się gniew Jahwe przeciw nim. I odszedł [Jahwe],2d_( Z ust do ust mówię do niego, w sposób jawny, a nie przez zagadki. On to postać Jahwe ogląda. Czemu nie lękacie się szemrać przeciwko słudze Mojemu Mojżeszowi?"dcC( Nie takim jest sługa mój Mojżesz. On w całym domu Moim jest najbardziej godny zaufania.&bG( Wówczas powiedział: "Posłuchajcie słów Moich: Jeśli jakiś prorok u was powstanie, to dam mu się poznać przez widzenie, w snach przemówię do niego. a( Wówczas Jahwe zstąpił w słupie obłoku i stanął u wejścia do namiotu. Potem wezwał Aarona i Marię, aby podeszli obydwoje.`%( I powiedział nagle Jahwe do Mojżesza i do Aarona, oraz do Marii: "Przyjdźcie wszyscy troje do namiotu Spotkania". 1 poszli wszyscy troje.L_( A Mojżesz był mężem najpokorniejszym ze wszystkich ludzi ziemi.u^e( I mówili: "Czyż Jahwe tylko do Mojżesza mówił, a czyż nie mówił także do nas?" Jahwe to usłyszał. ] ( A szemrali Maria i Aaron przeciw Mojżeszowi, z powodu żony Kuszytki, którą pojął, albowiem rzeczywiście pojął Kuszytkę.I\ ( #Z Kibrot-Hattaawa poszedł lud do Haserot i tam rozbił namioty.[( "Dlatego też nadano temu miejscu nazwę Kibrot-Hattaawa, bo tam pochowano wielu ludzi, za to, że ich opanowała żądza.#ZA( !Ale gdy mięso mieli jeszcze między zębami i gdy go jeszcze nie pogryźli, zapalił się gniew Jahwe przeciw ludowi i dotknął go Jahwe plagą wielką.MY( Lud zabrał się do zbierania przepiórek przez cały dzień, przez całą noc i przez następny dzień. I ten, kto mało zebrał, zebrał jednak dziesięć chomer. I rozłożył je wokół obozu.-XU( A wzniósł się wiatr na rozkaz Jahwe i przyniósł przepiórki znad morza i rzucił je z jednej i drugiej strony dokoła obozu, jakoby na dwa łokcie nad ziemią.IW ( Potem wycofał się do obozu Mojżesz wraz ze starszymi Izraela.V}( Ale Mojżesz rzekł doń: "Czyż zazdrosny jesteś o mnie? Oby cały lud prorokował, oby Jahwe dał mu ze swego Ducha".yUm( A Jozue, syn Nuna, sługa Mojżesza od czasów swej młodości, powiedział: "Panie mój, Mojżeszu, zakaż im".nTW( Wówczas pobiegł szybko młodzieniec i oznajmił Mojżeszowi, że Eldad i Medad prorokują w obozie.VS'( Dwóch mężów pozostało w obozie, z których jeden nazywał się Eldad, a drugi Medad. Także na nich spoczął Duch, bo należeli do zapisanych, ale nie przyszli do namiotu. I oni zaczęli prorokować,jRO( A Jahwe zstąpił w obłoku i mówił doń. Potem oddzielił z Ducha, który na nim spoczywał, i przekazał go siedemdziesięciu starszym. A skoro tylko Duch na nich spoczął, prorokowali, ale już więcej tego nie czynili.Q'( I wyszedł Mojżesz, aby opowiedzieć ludowi o słowach Jahwe. Potem zebrał siedemdziesięciu starszych ludu i ustawił ich wokół namiotu.P ( A Jahwe rzekł do Mojżesza: "Czyż ręka Jahwe jest za krótka? Teraz zobaczysz, czy słowo moje spełni się, czy też nie".AO}( Gdyby się zabiło dla nich wszystką trzodę i wszystko bydło, czyżby to dla nich wystarczyło? Albo, gdyby się dla nich złowiło wszystkie ryby morza, czyż dla nich wystarczą?"/NY( A Mojżesz rzekł: "Sześćset tysięcy mężów pieszych liczy ten lud, pośród którego jestem, a Ty mówisz: "Daj im mięso i jeść będą przez cały miesiąc".xMk( ale przez cały miesiąc, aż wam [to mięso] przez nozdrza zacznie wychodzić i obróci się w obrzydzenie, boście wzgardzili Jahwe, który jest pośrodku was, i płakaliście przed Jego obliczem, mówiąc: "Czemu wyszliśmy z Egiptu?"".iLM( I nie jeden dzień i nie dwa i nie pięć i nie dziesięć i nie dwadzieścia będziecie jeść,K( Ludowi zaś powiedz: Poświęćcie się na jutro, gdyż będziecie jeść mięso. Wołaliście bowiem z płaczem, do uszu Jahwe mówiliście: "Kto nam da mięso do jedzenia? Było nam lepiej w Egipcie", Przeto da wam Jahwe mięso i będziecie jeść.=Ju( Wówczas Ja przyjdę i będę z tobą rozmawiał; oddzielę z ducha, który jest w tobie, i dam im i będą razem z tobą dźwigać ciężar ludu i nie musisz go sam tylko nieść.tIc( Wtedy rzekł Jahwe do Mojżesza: "Zbierz mi siedemdziesięciu mężów spośród starszych Izraela, o których wiesz, że są starszymi ludu tego i jego przełożonymi i każ im przyjść do namiotu Spotkania i stanąć tam przy tobie.(HK( A jeśli tak chcesz ze mną postępować, zabij mnie raczej, jeślibym znalazł łaskę w oczach Twoich, ażebym nie musiał patrzyć na swoje nieszczęście".nGW( Nie mogę już dłużej sam tylko dźwigać ten cały lud, ponieważ to jest zbyt ciężkie dla mnie.F ( Skądże wezmę mięsa, aby je dać temu całemu ludowi, gdyż z płaczem do mnie się zwracają: "Daj nam mięsa do jedzenia".SE!( Czyż to ja począłem ten lud w łonie, albo ja go zrodziłem, żeś mi powiedział: "Noś go na łonie swoim, jak nosi piastunka dziecię, i zanieś go do ziemi, którą przysiągłem dać ich ojcom".5De( Powiedział tedy Mojżesz do Jahwe: "Czemu tak się obchodzisz ze swym sługą i czemu nie znalazłem łaski przed Tobą i czemu złożyłeś na mnie ciężar całego ludu.@C{( Gdy Mojżesz usłyszał, że lud, wszystkie jego rody i każdy narzekał u wejścia do swego namiotu, wtedy rozpalił się wielki gniew Jahwe, ale i Mojżeszowi to się nie podobało.KB( Gdy nocą spadała rosa na obóz, spadała równocześnie i manna.4Ac( Ludzie, wychodząc, zbierali i mełli w żarnach albo tłukli w moździerzach i gotowali w garnkach lub robili z niej podpłomyki. Miały smak taki, jak placków na oleju.L@( A manna była podobna do ziarna koriandru i miała wygląd bdelium.\?3( ale teraz tu usychamy, nie mamy nic, tylko na mannie spoczywać muszą nasze oczy".^>7( Pamiętamy ryby, któreśmy w Egipcie jadali za darmo, melony, pory, cebule, czosnek,-=U( A zbieranina, która przebywała pośród nich, odczuła gwałtowną żądzę, a także synowie Izraela znowu płakali, mówiąc: "Któż nam da do jedzenia mięso?a<=( Dlatego nazwano to miejsce Taberą, gdyż ogień pochodzący od Jahwe tutaj zapłonął.^;7( Wówczas lud wołał do Mojżesza, a Mojżesz modlił się do Jahwe i ogień wygasł.$: E( A lud uskarżał się na zło do uszu Jahwe, a Jahwe, słysząc to, zapłonął gniewem i zapalił się przeciw nim gniew Jahwe i pochłonął końce obozu.g9I( $A gdy się zatrzymywała, mówił: "Wróć się, o Jahwe, do licznych zastępów izraelskich".-8U( #Gdy arka wyruszyła, mówił Mojżesz: "Powstań, o Jahwe, i niech się rozproszą nieprzyjaciele Twoi, a ci, którzy Cię nienawidzą, niech uciekną przed Tobą".K7( "Odkąd zwinęli obóz, to podczas dnia obłok Jahwe był nad nimi.:6o( !Tak tedy wyruszyli od góry Jahwe [i podróżowali] przez trzy dni, a arka przymierza szła przed nimi podczas tych trzech dni podróży, wyszukując dla nich miejsca spoczynku.^57( Gdy zaś wyruszysz z nami, to dobra, których nam Jahwe udzieli, podzielimy z tobą". 4( A on odpowiedział: "Nie opuszczajże nas, bo znasz miejsca na pustyni, gdzie można obozować, i dlatego byłbyś dla nas oczyma.j3O( Ten zaś odpowiedział: "Nie mogą iść, lecz raczej pójdę do mego kraju i do moich krewnych".`2;( Rzekł Mojżesz do Hobaba, syna Raguela Madianity, swego teścia: "Mamy zamiar udać się do kraju, który Jahwe przyrzekł nam dać. Wybierz się z nami, a damy tobie nagrodę, albowiem Jahwe przyrzekł Izraelowi".k1Q( Taka była kolejność wyruszania synów Izraela, według ich zastępów. W ten sposób wyruszali.C0( W końcu nad zastępami Neftalego stał Achira, syn Enana.6/i( Nad zastępami Asera stał Pagiel, syn Okrana.".?( Wreszcie ruszyła chorągiew obozu synów Dana, według zastępów, zamykająca wszystkie obozy, a nad jego zastępami stał Achijezer, syn Ammiszaddaja.P-( Nad zastępami pokolenia synów Beniamina stał Abidan, syn Gideoniego.P,( Nad zastępami pokolenia synów Menassesa stał Gamliel, syn Pedahsura.+( Następnie ruszyła chorągiew synów Efraima, według ich zastępów, a nad jego zastępami stał Eliaszama, syn Ammihuda.i*M( Teraz wyruszyli Kehatyci, noszący sprzęty święte. Ustawiono przybytek przed ich przyjściem.H) ( Nad zastępami pokolenia synów Gada stał Eliasaf, syn Deuela.I( ( Nad zastępami synów Symeona stał Szelumiel, syn Suriszaddaja.}'u( Potem ruszyła chorągiew obozu Rubena, według swoich zastępów, a nad jego zastępami stał Elisur, syn Szedeura.o&Y( A gdy złożono przybytek, wówczas wyruszyli synowie Gerszona i synowie Merariego, niosąc przybytek.J%( Nad zastępami pokolenia synów Zabulona stał Eliab, syn Helona.M$( Nad zastępami pokolenia synów Issachara stał Netaneel, syn Suara. # ( Najpierw wyruszyła chorągiew obozu synów Judy, według swoich zastępów, nad jego zastępami stał Nachszon, syn Amminadaba.L"( Wyruszyli pierwszym razem na rozkaz Jahwe, dany im przez Mojżesza.!( Wyruszyli wówczas synowie Izraela z pustyni Synaj [i szli] od postoju do postoju, a obłok zatrzymał się na pustyni Paran. }( Drugiego roku, drugiego miesiąca, dwudziestego [dnia] tego miesiąca podniósł się obłok znad przybytku Świadectwa.5e( Również w dniach waszej radości, w dniach świątecznych, w dniach nowych miesięcy będziecie trąbić na trąbach i przy waszych ofiarach całopalenia, i przy waszych ofiarach biesiadnych. One będą stanowiły przypomnienie o was przed obliczem Jahwe, Boga waszego. Ja jestem Jahwe, Bóg wasz".hK( Gdy zaś wyruszysz na wojnę w waszym kraju z nieprzyjacielem, który was uciska, wówczas macie trąbić na alarm na trąbach. Wtedy wspomni na was Jahwe, Bóg wasz, i wtedy będziecie wybawieni od nieprzyjaciół waszych.}( Będą zaś trąbić na trąbach kapłani, synowie Aarona; będzie to dla was i dla waszych potomków prawem wiekuistym.a=( Dla zebrania zgromadzenia będziecie trąbić, ale nie będziecie trąbić jak na alarm.D( A jeśli zatrąbicie na alarm po raz wtóry, wówczas zwiną obóz ci, którzy rozłożyli się na stronie południowej. To trąbienie na alarm będzie ogłoszeniem nakazu zwijania obozu.y( A jeśli zatrąbicie na alarm po raz wtóry, wówczas zwiną obóz ci, którzy się rozłożyli na stronie wschodniej.nW( Gdy się zatrąbi na jednej, wtedy zbiorą się do ciebie książęta, przełożeni tysięcy Izraela.|s( Gdy się na obu zatrąbi, to się winna zebrać cała społeczność do ciebie, przy wejściu do namiotu Spotkania.&G( "Sporządź sobie dwie trąby srebrne, wykonaj je jako kutą robotę, a będą ci służyły do zwoływania zebrania i [do głoszenia nakazu] zwijania obozu.6 k( I powiedział Jahwe w ten sposób do Mojżesza:( Na rozkaz Jahwe obozowali i na rozkaz Jahwe podróżowali, przestrzegając nakazów Jahwe, jakie im dał przez Mojżesza.O( Jeśli zaś obłok zatrzymywał się nad przybytkiem dwa dni, miesiąc czy dłużej, pozostawali synowie Izraela na miejscu i nie zwijali obozu, skoro zaś tylko podniósł się, wyruszali w drogę.@{( I zdarzało się, że obłok zatrzymywał się tylko od wieczora do rana, a rano obłok się podnosił, wówczas wyruszali. Czy w dzień, czy w nocy obłok podniósł się, wyruszali.,S( Lecz zdarzało się, że obłok tylko na kilka dni zatrzymywał się nad przybytkiem, wtedy również na rozkaz Jahwe rozbijali obóz i na rozkaz Jahwe zwijali go.( A gdy przez wiele dni obłok spoczywał nad przybytkiem, synowie Izraela, stosując się do zaleceń Jahwe, nie wyruszali.!=( Na rozkaz Jahwe synowie Izraela wyruszali i na rozkaz Jahwe zatrzymywali się. Jak długo zaś obłok spoczywał nad przybytkiem, pozostawali w miejscu.%( I jak często obłok podnosił się nad przybytkiem, wyruszali synowie Izraela, a gdzie obłok zatrzymał się, tam rozkładali się obozem.\3( I tak działo się zawsze: obłok okrywał go w dzień, a w nocy jakby blask ognia.6 g( W dniu, w którym ustawiono przybytek, zakrył obłok przybytek wraz z namiotem Świadectwa. Od wieczora aż do rana pozostawał on nad przybytkiem jakoby na kształt ognia. {( A jeśliby jakiś cudzoziemiec, przebywający wśród was, chciał obchodzić Paschę dla Jahwe, winien ją obchodzić zgodnie ze wszystkimi prawami i rozporządzeniami. Jedno bowiem i to samo prawo obowiązuje tak cudzoziemców, jak i tubylców". !( Jeśliby zaś jakiś człowiek czysty i nie będący w podróży zaniedbał obchodzenia Paschy, taki człowiek musi być wykluczony ze swego ludu, gdyż nie złożył w wyznaczonym czasie daru ofiarnego dla Jahwe. Taki człowiek musi ponieść karę za swój grzech. ( Nie mogą zaś oni nic pozostawiać do rana, ani też żadnej kości łamać, ale winni Paschę obchodzić według wszelkich przepisów. )( A uczynią to oni w czternastym dniu drugiego miesiąca, między dwoma wieczorami, spożywając ją z chlebami przaśnymi i gorzkimi ziołami.X+( "Powiedz w ten sposób synom Izraela: Jeśliby ktoś z was albo z waszych potomków stał się nieczysty [przez dotknięcie się], albo był w dalekiej podróży, wówczas może obchodzić Paschę dla Jahwe.(M( A Jahwe tak rzekł do Mojżesza:gI( Powiedział do nich Mojżesz: "Stójcie tu, a ja posłucham, co Jahwe powie w waszej sprawie".nW( i tak powiedzieli do nich owi mężowie: "Staliśmy się nieczystymi [przez dotknięcie się] zwłok ludzkich. Czemu mamy być wykluczeni od złożenia daru ofiarnego dla Jahwe w wyznaczonym czasie razem z innymi synami Izraela?"B( A byli mężowie, którzy stali się nieczystymi przez dotknięcie się zwłok ludzkich, nie mogąc przeto w tym dniu obchodzić Paschy. Przystąpili oni do Mojżesza i Aarona tego dnia8k( I urządzili oni Paschę na pustyni Synaj, czternastego dnia pierwszego miesiąca, pomiędzy dwoma wieczorami. Synowie Izraela wykonali wszystko, co zlecił Jahwe Mojżeszowi.;s( Mojżesz nakazał synom Izraela obchodzić Paschę.b?( Winniście ją zaś obchodzić czternastego dnia tego miesiąca, między dwoma wieczorami, jako w wyznaczonym czasie. Macie ją święcić, wykonując wszystko według odnoszących się do tego praw i rozporządzeń".G ( "W oznaczonym czasie winni synowie Izraela obchodzić Paschę. ( A Jahwe rzekł w ten sposób do Mojżesza, na pustyni Synaj, pierwszym miesiącu drugiego roku od wyjścia z ziemi egipskiej:`~;(Mogą jednak pomagać braciom swoim w namiocie Spotkania przy wykonywaniu ich służby, ale sami nie mogą wykonywać tej służby. Tak winieneś postąpić z lewitami w tym, co się odnosi do [czasu] ich służby".c}A(od pięćdziesiątego zaś roku muszą zaprzestać służby i nie mogą więcej służyć.|}("A i to dotyczy lewitów: Od dwudziestego piątego roku wzwyż, winni oni wstąpić do służby przy namiocie Spotkania,3{c(A Jahwe powiedział znów tak do Mojżesza:/zY(Teraz poszli lewici, aby pełnić służbę w przybytku Spotkania przed Aaronem i jego synami. Jak tedy rozkazał Jahwe postąpić z lewitami, tak postąpiono z nimi.Hy (Lewici oczyścili się z grzechów i wyprali swoje szaty, a Aaron dokonał z nimi obrzędu kołysania przed obliczem Jahwe. Potem dokonał nad nimi obrzędu przebłagania, aby ich oczyścić.>xw(Mojżesz i Aaron, oraz cała społeczność synów Izraela postąpiła tak z lewitami, jak Jahwe rozkazał Mojżeszowi postąpić z nimi. Tak też postąpili z nimi synowie Izraela.Ew(oddając lewitów Aaronowi i jego synom, jako przydanym spośród synów Izraela, ażeby pełnili służbę w namiocie Spotkania za synów Izraela. I będą dokonywali przebłagania za synów Izraela, ażeby nie spotkała żadna plaga synów Izraela, gdyby sami synowie Izraela zbliżyli się do świętego miejsca".Wv)(Potem wybrałem lewitów, w miejsce wszystkich pierworodnych z synów Izraela,Uu%(Albowiem do Mnie należy wszystko, co pierworodne w Izraelu, zarówno spośród ludzi, jak też i bydła, Oddzieliłem to dla siebie w tym czasie, kiedy pobiłem wszystkich pierworodnych w kraju egipskim.t(bo całkowicie są Moimi. Wziąłem ich spośród synów Izraela, w miejsce wszystkich pierworodnych, którzy otwierają łono matki.s(A potem przyjdą lewici, aby pełnić służbę w namiocie Spotkania, a ty oczyścisz ich i dokonasz im obrzędu kołysania,Er(oddzielając lewitów spośród Izraelitów, i będą Moimi.qy( Potem postawisz lewitów przed obliczem Aarona i przed obliczem jego synów i dokonasz obrzędu kołysania wobec nich,2p_( Lewici włożą ręce swe na głowy cielców, jednego złożą na ofiarę za grzech, a drugiego na ofiarę całopalenia dla Jahwe, by uzyskać przebaczenie dla lewitów.o-( Potem Aaron dokona wobec lewitów obrzędu kołysania przed obliczem Jahwe w imieniu Izraelitów i będą [przeznaczeni] na służbę dla Jahwe.hnK( Gdy przybliżysz lewitów przed Jahwe, wówczas włożą synowie Izraela ręce swe na lewitów.m{( I każesz przybliżyć się lewitom przed namiot Spotkania i każesz się zebrać całej społeczności synów Izraela.l(Potem wezmą cielca, a jako mączną ofiarę mąkę pszenną, zaczynioną na oliwie, drugiego zaś cielca weźmiesz na ofiarę za grzech.6kg(A dokonasz tego oczyszczenia w ten sposób: Pokrop ich wodą oczyszczającą z grzechów, a sami ogolą całe swe ciało, wypiorą odzienie, i w ten sposób się oczyszczą.Cj("Wybierz lewitów spośród synów Izraela i oczyść ich.=iw(I znów powiedział Jahwe w ten sposób do Mojżesza:Gh (A takie było wykonanie świecznika: był kuty ze złota, od swej podstawy aż do swych kwiatów. Był zaś wykuty według sposobu, który ukazał Jahwe Mojżeszowi, i tak był sporządzony.sga(I Aaron uczynił tak: na przedniej stronie świecznika ustawił lampy, tak jak nakazał Jahwe Mojżeszowi.f("Tak mów do Aarona, to mu oznajmij: gdy ustawisz lampy na przedniej stronie świecznika, siedem lamp będzie rozświecać światło".złotą czaszę, napełnioną kadzidłem;lHS(=Jego dary obejmowały: srebrną misę, wagi stu trzydziestu syklów, srebrny kociołek, wagi siedemdziesięciu syklów, a syklów przybytku, oba [naczynia] napełnione pszenną mąką, zaczynioną oliwą, na ofiarę bezkrwawą;`G;((3młodego cielca, barana i roczne jagnię na ofiarę całopalenia;1=_(2złotą czaszę, napełnioną kadzidłem;j<O(1Jego dary obejmowały: srebrną misę, wagi stu trzydziestu syklów, srebrny kociołek, wagi siedemdziesięciu syklów, a syklów przybytku, oba [naczynia] napełnione pszenną mąką, zaczynioną oliwą, na ofiarę mączną;[;1(0W siódmym dniu przyniósł dary Eliszama, syn Ammihuda, książę synów Efraima.:!(/wreszcie dwa woły, pięć baranów, pięć kozłów, pięć rocznych owiec na ofiarę biesiadną. Takie były dary Eliasafa, syna Deuela.$9E(.kozła na ofiarę za grzech;J8(-młodego cielca, barana i roczne jagnię na ofiarę całopalenia;17_(,złotą czaszę, napełnioną kadzidłem;j6O(+Jego dary obejmowały: srebrną misę, wagi stu trzydziestu syklów, srebrny kociołek, wagi siedemdziesięciu syklów, a syklów przybytku, oba [naczynia] napełnione mąką pszenną, zaczynioną oliwą, na ofiarę mączną;Y5-(*W szóstym dniu przyniósł swe dary Eliasaf, syn Deuela, książę synów Gada.41()wreszcie dwa woły, pięć baranów, pięć kozłów, pięć rocznych owiec na ofiarę biesiadną. Takie były dary Szelumiela, syna Suriszaddaja.$3E((kozła na ofiarę za grzech;J2('młodego cielca, barana i roczne jagnię na ofiarę całopalenia;11_(&złotą czaszę, napełnioną kadzidłem;j0O(%Jego dary obejmowały: srebrną misę, wagi stu trzydziestu syklów, srebrny kociołek, wagi siedemdziesięciu syklów, a syklów przybytku, oba [naczynia] napełnione mąką pszenną, zaczynioną oliwą, na ofiarę mączną;c/A($W piątym dniu przyniósł swe dary Szelumiel, syn Suriszaddaja, książę synów Symeona..#(#wreszcie dwa woły, pięć baranów, pięć kozłów, pięć rocznych owiec na ofiarę biesiadną. Takie były dary Elisura, syna Szedeura.$-E("kozła na ofiarę za grzech;J,(!młodego cielca, barana i roczne jagnię na ofiarę całopalenia;1+_( złotą czaszę, napełnioną kadzidłem;j*O(Jego dary obejmowały: srebrną misę, wagi stu trzydziestu syklów, srebrny kociołek, wagi siedemdziesięciu syklów, a syklów przybytku, oba [naczynia] napełnione pszenną mąką, zaczynioną oliwą, na ofiarę mączną;\)3(W czwartym dniu przyniósł swe dary Elisur, syn Szedeura, książę synów Rubena.((wreszcie dwa woły, pięć baranów, pięć kozłów, pięć rocznych owiec na ofiarę biesiadną. Takie były dary Eliaba, syna Helona.$'E(kozła na ofiarę za grzech;J&(młodego cielca, barana i roczne jagnię na ofiarę całopalenia;1%_(złotą czaszę, napełnioną kadzidłem;j$O(Jego dary obejmowały: srebrną misę, wagi stu trzydziestu syklów, srebrny kociołek, wagi siedemdziesięciu syklów, a syklów przybytku, oba [naczynia] napełnione mąką pszenną, zaczynioną oliwą, na ofiarę mączną;Z#/(W trzecim dniu przyniósł swe dary Eliab, syn Helona, książę synów Zabulona."#(wreszcie dwa woły, pięć baranów, pięć kozłów i pięć rocznych owiec na ofiarę biesiadną. Takie były dary Netaneela, syna Suara.$!E(kozła na ofiarę za grzech;J (młodego cielca, barana i roczne jagnię na ofiarę całopalenia;1_(złotą czaszę, napełnioną kadzidłem;jO(Jego dary obejmowały: srebrną misę, wagi stu trzydziestu syklów, srebrny kociołek, wagi siedemdziesięciu syklów, a syklów przybytku, oba [naczynia] napełnione pszenną mąką, zaczynioną oliwą, na ofiarę mączną, *@~~}~ }c||{lzz@yxx>ww?vauuuDthssr{rHqqpgoo$nne>=}<Y y(Potem przybyli synowie Izraela, cała ich społeczność, na pustynię Sin w pierwszym miesiącu. A zatrzymał się lud w Kadesz, gdzie umarła Maria i gdzie została też pochowana.X+(A czegokolwiek dotknie się nieczysty człowiek, będzie nieczyste, a także osoba, która się go dotknie, będzie nieczysta aż do wieczora".2W_(A będzie trwać im to prawo na wieki. Kto skrapia wodą oczyszczenia, winien wyprać swe szaty, a kto dotknie się wody oczyszczenia, będzie nieczysty aż do wieczora.lVS(A człowiek, który stał się nieczysty, ale nie został oczyszczony, musi być wykluczony ze zgromadzenia, ponieważ święte miejsce Jahwe zanieczyścił i wodą oczyszczenia nie został pokropiony, i dlatego jest nieczysty.bU?(I pokropi ten czysty człowiek tego, który jest nieczysty, w dniu trzecim i siódmym i dokona nad nim obrzędu oczyszczenia. Wówczas ów nieczysty wypierze swe szaty, obmyje się w wodzie i wieczorem będzie czysty.|Ts(A wtedy weźmie hizop jakiś człowiek, który jest czysty, a umoczywszy go w wodzie, skropi namiot i wszystkie sprzęty, oraz wszystkie osoby, które by tam były, a w końcu tego, który dotknął się zabitego czy zmarłego, czy też grobu.S}(? wezmą dla nieczystego trochę popiołu ze spalonej jałowicy jako środka oczyszczenia i wleją do niego wody żywej.*RO(Także ktokolwiek na polu dotknąłby się człowieka zabitego mieczem lub zmarłego, czy kości ludzkich, czy nawet grobu, stanie się nieczystym na siedem dni.pQ[(Również każde otwarte naczynie, które nie ma przykrywy dobrze przylegającej, staje się nieczyste.C {(I znów powiedział tak Jahwe do Mojżesza i do Aarona:'BI( I nie obciążycie się grzechem, gdyż to, co najlepsze z nich, złożycie na ofiarę, nie zbezcześcicie świętych darów i nie poniesiecie kary śmierci".A(I możecie to spożywać na każdym miejscu wraz z waszymi rodzinami. Jest to bowiem nagroda za waszą służbę w namiocie Spotkania.@}(Powiedz im również: Gdy odłożycie to, co najlepsze, będzie to lewitom policzone, jako ofiara z boiska czy tłoczni."??(Ze wszystkich waszych dochodów, jakie wam przypadną, macie złożyć ofiarę dla Jahwe. Wszystkie najlepsze rzeczy [macie składać] jako święty dar.#>A(Winniście i wy składać dla Jahwe ofiarę z waszych dziesięcin, które otrzymacie od synów Izraela, dając z tego ofiarę dla Jahwe, kapłanom Aarona.b=?(A to wam będzie policzone jako wasza ofiara: zboże z boiska i świeże wino z tłoczni.f<G("Powiedz lewitom i oznajmij im: Gdy będziecie pobierać dziesięciny od synów Izraela, które wam przekazuję jako waszą posiadłość, to dziesiątą część z tej dziesięciny macie złożyć jako ofiarę dla Jahwe.7;k(I powiedział w ten sposób Jahwe do Mojżesza:P:(ponieważ dałem lewitom, jako posiadłość, dziesięciny, składane przez synów Izraela na ofiarę dla Jahwe. Dlatego też powiedziałem, że nie otrzymają posiadłości pośród synów Izraela".o9Y(A będzie pełnił służbę w namiocie Spotkania lewita i oni sami będą ponosić odpowiedzialność. To jest prawo wiekuiste dla waszych potomków. Synowie Lewiego nie będą mieć żadnej posiadłości pośród synów Izraela,8'(I nie będą mogli zbliżać się synowie Izraela do namiotu Spotkania, aby nie musieli obarczać się grzechem i nie być karani śmiercią.!7=(A synom Lewiego oto daję w dziedzictwo wszelkie dziesięciny w Izraelu, jako wynagrodzenie za ich służbę, którą oni pełnią w namiocie Spotkania.F6(I rzekł Jahwe do Aarona: "Nie będziesz miał w ich kraju dziedzictwa i żadnej części nie otrzymasz pośród nich, bo Ja jestem twoją częścią i dziedzictwem pośród synów Izraela.53(Wszystkie te daniny święte, jakie synowie Izraela składają dla Jahwe, daję tobie w darze i synom twoim i córkom twoim przy tobie na mocy prawa wiekuistego. Jest to przymierze soli, które jest wieczne przed obliczem Jahwe dla ciebie i dla potomstwa twego wraz z tobą".P4(Lecz mięso ich przypadnie tobie: mostek i prawa łopatka będą twoje.w3i(Nie będziesz wykupywał pierworodnej jałowicy, ani pierworodnej owcy, ani pierworodnej kozy. Te zwierzęta są święte i krew ich wylejesz na ołtarz, a tłuszcz ich spalisz, jako ofiarę spalaną przez ogień na miłą woń dla Jahwe. 2(Wykupu dokona się w miesiąc po urodzeniu, za cenę pięciu syklów srebra według wagi świętego przybytku, po dwadzieścia ger.s1a(Wszystko, co otwiera łono matki ze wszelkiej istoty żyjącej, którą się zwykło Jahwe ofiarować, począwszy od ludzi aż do bydła, będzie twoje. Pierworodne z ludzi wykupisz, jak również pierworodne ze zwierząt nieczystych.Y0-(Wszystko, co będzie obłożone klątwą w Izraelu będzie należało do ciebie../W( A także pierwociny ze wszystkiego, co jest w ich kraju, a co przynoszą dla Jahwe, będą należały do ciebie. Każdy spośród rodziny twojej może je spożywać. .;( Wszystko, co najlepsze z oliwy świeżej, z moszczu i zboża, które przynoszą w darze synowie Izraela dla Jahwe, jako dary ich pierwocin - daję wam.a-=( I to będzie twoje: Ofiary przez obrzęd kołysania przez synów Izraela. Tobie je oddaję, jak i twoim synom i twoim córkom razem z tobą na mocy prawa wiecznego. Każdy czysty z twojej rodziny może je spożywać., ( W miejscu najświętszym będziesz je spożywał. Sami mężczyźni będą je spożywać; będzie to rzecz święta dla ciebie.+)( Oto co będzie dla ciebie z rzeczy najświętszych, które się spala w ogniu: wszelkie dary, jakie Mi przyniosą, czy to na ofiary mączne, czy na ofiary za grzech, czy na ofiary za winę. Będą to rzeczy najświętsze i będą należały do ciebie i do synów twoich.* (I znów powiedział Jahwe do Aarona: "Ja daję tobie w udziale wszystko to, co się Mnie składa w ofierze. Ze wszystkich świętych darów synów Izraela daję tobie i synom twoim, z powodu przynależności do stanu kapłaństwa, na mocy prawa wiecznego. )(A ty zaś i twoi synowie pilnie przestrzegajcie obowiązków waszego kapłaństwa w tym wszystkim, co dotyczy ołtarza i miejsca poza zasłoną. Daję wam bowiem kapłaństwo jako dar i jeśliby się ktoś nieupoważniony zbliżył, musi ponieść śmierć".(5(Oto przyjąłem braci waszych, lewitów, spośród synów Izraela w darze wam danych, aby jako podarowanie dla Jahwe pełnili służbę w przybytku.p'[(Wy się będziecie starać o święty przybytek i ołtarz, aby już nie było gniewu na synów Izraela.Q&(Ale oni do ciebie winni się przyłączyć i troszczyć się o to, co dotyczy namiotu Spotkania, oraz wszelkiej służby w tym namiocie, ale żaden nieupoważniony nie może się do was przyłączyć.d%C(I będą troszczyć się o to, co potrzebne jest dla twej służby i do obsługi całego namiotu, jedynie do sprzętów świętego przybytku i do ołtarza nie mogą się zbliżać, aby nie pomarli zarówno oni jak i wy.U$%(A zbliżą się z tobą także bracia z pokolenia Lewiego, potomstwo ojca twego, i przyłączą się do ciebie i będą ci usługiwać, gdy ty i twoi synowie z tobą będziecie przed namiotem Świadectwa.|# u(I znów powiedział Jahwe w ten sposób do Aarona: "Ty i synowie twoi, cały dom twego ojca z tobą, będziecie ponosić odpowiedzialność za święty przybytek. Również ty i synowie twoi z tobą będziecie odpowiadać za wasze kapłaństwo.J"( I stanął między umarłymi, a między żywymi, a plaga ustała.V!'( Aaron wziął zaraz kadzielnicę, jak mu nakazał Mojżesz, i pobiegł w środek zebrania, gdzie już rozpoczęła się plaga między ludem. Włożył kadzidło i dokonał obrzędu przebłagania nad ludem. ( I rzekł Mojżesz do Aarona: "Weźmij kadzielnicę, włóż do niej ognia z ołtarza i wsyp kadzidła, a zanieś to prędko do społeczności i dokonaj obrzędu przebłagania za nich, bo już wyszedł gniew z oblicza Jahwe i plaga się rozpoczęła".vg( "Usuńcie się od tej społeczności, bo chcę ich wytracić w jednej chwili". Oni zaś upadli na swe twarze.-W( I powiedział Jahwe tak do Mojżesza:3c(Mojżesz z Aaronem przyszedł przed namiot.(Gdy się zebrała cała społeczność, skierowała się ku namiotowi Spotkania, a wtedy obłok okrył go i ukazała się chwała Jahwe. (A nazajutrz szemrała cała społeczność synów Izraela przeciw Mojżeszowi i Aaronowi, mówiąc: "Wyście wytracili lud Jahwe".K(Miało ono stanowić przypomnienie dla synów Izraela, aby nikt, kto nie był uprawniony, czyli taki, który nie należy do potomków Aarona, nie odważył się przystąpić, by palić kadzidło przed Jahwe, by nie stało się z nim to, co stało się z Korachem i jego grupą, a co mu zapowiedział Jahwe przez Mojżesza.)(Pozbierał tedy kapłan Eleazar miedziane kadzielnice, które przynieśli ci, którzy zostali spaleni, i rozklepali je na obicie dla ołtarza.tc(A z kadzielnic tych, którzy zgrzeszyli za cenę swego życia, niech zrobi sklepane płyty na obicie ołtarza. Przynieśli je bowiem przed Jahwe, a przeto stały się przedmiotem świętym. A one mają być znakiem dla synów Izraela".&G("Powiedz Eleazarowi, synowi Aarona, kapłana, niech pozbiera kadzielnice z pogorzeliska, a ogień niech rozrzuci daleko, bo stał się przedmiotem świętym., W(I przemówił Jahwe tak do Mojżesza: (2- - - (1- - - (0- - - (/- - - (.- - - (-- - - (,- - - (+- - - (*- - - ()- - - ((- - - ('- - - (&- - - (%- - - ($- - -sa(#Wtedy wyszedł ogień od Jahwe i pożarł dwustu pięćdziesięciu mężów, którzy ofiarowali kadzidło.vg("Cały zaś Izrael stojący wokół nich uciekł na ich krzyk, myśląc: "Oby i nas ziemia nie pochłonęła". (!I wpadli oni i wszystko, co było ich, żywi do Szeolu, a ziemia zamknęła się nad nimi. Tak zginęli spośród zgromadzenia.%( i otwarła ziemia swą paszczę i pochłonęła ich i ich rodziny i wszystkich ludzi, którzy należeli do Koracha, oraz cały ich majątek.L(Gdy skończył mówić te słowa, rozstąpiła się ziemia pod nimi[1(Ale jeśli Jahwe dokona coś nowego, gdy otworzy ziemia paszczę swoją i pochłonie ich razem ze wszystkim, co jest ich, a oni żywi wpadną do Szeolu, wówczas poznacie, że ludzie ci wzgardę okazali Jahwe". (Jeśli ci umrą tak, jak wszyscy ludzie i jeśli losu wszystkich ludzi doświadczać będą, wówczas nie Jahwe posłał mię.(A Mojżesz rzekł: "Po tym poznacie, że Jahwe mię posłał, abym wykonał te wszystkie czyny i że to nie z mego serca [czyniłem je].A~}(Odstąpili od miejsca zamieszkania Koracha, Datana i Abirama ze wszystkich stron. Datan zaś i Abiram wyszli, stanąwszy u wejścia do namiotu razem z trzema synami i małymi dziećmi.H} (Wówczas Mojżesz powiedział tak do społeczności: "Odstąpcie od namiotów tych bezbożnych mężów i nie dotykajcie się niczego, co ich jest, aby was nie zgubiły wszelkie ich grzechy".Z|/(I wstał Mojżesz i poszedł do Datana i Abirama, a starsi Izraela poszli za nim.j{O("Powiedz w ten sposób społeczności: Wyjdziecie z obrębu mieszkań Koracha, Datana i Abirama!",zU(Tak odpowiedział Jahwe Mojżeszowi:.yW(Wtedy padli oni na twarz i tak się modlili: "O Boże, Boże dusz wszelkiego ciała. Jeden człowiek grzeszy, a Ty się będziesz gniewał na całą społeczność?"Ax("Oddzielcie się od tej grupy, gdyż ją nagle wytracę".@w}(I powiedział w ten sposób Jahwe do Mojżesza i Aarona:,vS(Gdy Korah polecił stanąć naprzeciw nim całej tej społeczności przy wejściu do namiotu Spotkania, wówczas ukazała się chwała Jahwe całej społeczności.&uG(Każdy wziął swoją kadzielnicę, nabrał do niej ognia, nasypał kadzidła. I stanęli przy wejściu do namiotu Spotkania. Stanął też Mojżesz i Aaron.`t;(Każdy winien wziąć swą kadzielnicę i nasypać kadzidła i każdy winien przynieść swą kadzielnicę przed Jahwe - razem dwieście pięćdziesiąt kadzielnic. Także ty i Aaron przynieście swoje kadzielnice".tsc(Rzekł Mojżesz do Koracha: "Jutro stań ze swoją grupą przed Jahwe, ty wraz z nimi, a również i Aaron.$rC(Mojżesz wpadł w wielki gniew i rzekł do Jahwe: "Nie zwracaj się do ich ofiary! Żadnemu z nich nie wziąłem osła i nikomu nie uczyniłem nic złego".Rq(Przecież nas nie wprowadziłeś do kraju mlekiem i miodem płynącego, ani nie dałeś nam w dziedzictwo pól i winnic. Czyż spodziewasz się, że zdołasz zaślepić tych mężów? Nie przyjdziemy!"*pO( Czyż nie dosyć, żeś nas wyprowadził z kraju mlekiem i miodem płynącego, ażeby nas wygubić na pustyni, ale jeszcze chcesz się nam narzucić na władcę?joO( Rozkazał Mojżesz przywołać Datana i Abirama, synów Eliaba, ale oni rzekli: "Nie przyjdziemy.zno( Ty i cała twoja grupa sprzeniewierzyliście się przeciw Jahwe, a Aaron kim jest, że przeciw niemu szemrzecie?"{mq( Dozwolił ci razem ze wszystkimi twoimi braćmi zbliżać się do Niego, a wy jeszcze domagacie się kapłaństwa.pl[( Czyż nie dosyć wam, że oddzielił was Bóg Izraela od społeczności izraelskiej, abyście mogli zbliżać się do Niego i pełnić służbę w przybytku Jahwe, i stać przed społecznością, aby za nich pełnić ich służbę.Ek(I rzekł Mojżesz do Koracha: "Słuchajcie, synowie Lewiego:j9(i włożą do nich ogień, a jutro wsypią do nich kadzidło przed Jahwe. A kogo On wybierze, ten jest świętym. Za wiele wam dano, synowie Lewiego".Ii (Tak zaś uczynicie: Korach i jego grupa wezmą kadzielnice swojeghI(Potem rzekł do Koracha oraz jego grupy: "Wczesnym rankiem da Jahwe poznać, kto należy doń i kto jest święty, oraz komu On pozwolił zbliżać się do siebie. Kogo On wybierze, ten tylko może zbliżać się do Niego.=gw(Gdy się o tym dowiedział Mojżesz, upadł na twarz.ufe(I zebrali się przeciw Mojżeszowi i Aaronowi, mówiąc do nich: "Za wiele to tego dla was, przecież cała społeczność, oni wszyscy są święci, a Jahwe jest pośród nich, i dlaczego zatem wynosicie się ponad zgromadzenie Jahwe?"Ge (a wraz z nimi powstało przeciw Mojżeszowi dwustu pięćdziesięciu mężów spośród synów Izraela, książąt społeczności, powoływanych na zebrania, i mężów o głośnym nazwisku.d (Powstał Korach, syn Jishara, syna Kehata, syna Lewiego, oraz Datan i Abiram, synowie Eliaba, i On, syn Peleta, syna Rubena,icM()który wyprowadził was z ziemi egipskiej, żeby być waszym Bogiem. Jam jest Jahwe, wasz Bóg".Zb/((ale abyście pełnili przykazania i abyście byli świętymi przed Bogiem waszym,iaM('A frędzle te będą miały ten cel, że ile razy spojrzysz na nie, to winniście sobie przypominać wszystkie przykazania Jahwe, abyście nie szli za swym sercem i za swymi oczyma, gdyż to zawiodłoby was do niewierności,`9(&"Nakaż synom Izraela, aby oni i ich potomkowie zrobili sobie frędzle na brzegach swych szat i aby na frędzle nałożyli sznur z fioletowej purpury.3_c(%I powiedział znów tak Jahwe do Mojżesza: ^($Wywiodła go przeto cała społeczność za obóz i obrzuciła go kamieniami i poniósł śmierć, jak rozkazał Jahwe Mojżeszowi.]{(#Jahwe rzekł do Mojżesza: "Człowiek ten musi umrzeć, cała społeczność musi go obrzucić kamieniami poza obozem".]\5("Zatrzymano go pod strażą, ponieważ nie było wiadomo, co się ma z takim zrobić.~[w(!Wówczas ci, którzy go spotkali, gdy zbierał drwa, zaprowadzili go do Mojżesza, Aarona i do całej społeczności._Z9( Gdy synowie Izraela byli na pustyni, spotkali człowieka, zbierającego drwa w szabat.Y{(Gardzi bowiem słowem Jahwe i łamie Jego przykazania i dlatego musi być wykluczona, a jej nieprawość jest na niej".?Xy(Jeśli zaś jakaś osoba popełniła grzech ręką podniesioną, bez względu na to, czy jest ona tubylcem czy cudzoziemcem, jako szydząca z Jahwe ma być wykluczona spośród ludu.UW%(Jednakie prawo będzie dotyczyć zarówno tubylców z synów Izraela, jak i też cudzoziemców, którzy przebywają pośród nich. To samo prawo obowiązuje wszystkich, którzy zgrzeszyli przez nieuwagę. V (Kapłan dokona obrzędu przebłagania nad tą osobą, która zgrzeszyła przez nieuwagę wobec. Jahwe i będzie jej przebaczone.}Uu(Jeśli zaś jakaś osoba zgrzeszy przez nieuwagę, przyprowadzi roczną kozę, jako ofiarę przebłagania za grzech.%TE(I będzie wybaczone całej społeczności, jak również i cudzoziemcom, którzy pośród was mieszkają. Był to bowiem grzech popełniony przez nieuwagę.S5(Kapłan dokona obrzędu przebłagania za całą społeczność synów Izraela i będzie im odpuszczone, gdyż był to grzech popełniony przez nieuwagę, a on złożył ofiarę spalaną przez ogień i ofiarę przebłagania za grzech popełniony w nieświadomości wobec Jahwe.R(i jeśliby to poza oczyma społeczności stało się i bez wiedzy, wówczas cała społeczność złoży, w ofierze cielca na całopalenie na woń przyjemną dla Jahwe razem z ofiarą mączną i ofiarą płynną, wreszcie kozła na ofiarę przebłagalną za grzech.Q(i tego wszystkiego, co Jahwe wam nakazał przez Mojżesza od dnia, w którym Jahwe to wam nakazał przez następne pokolenia,Py(Jeśli przez nieuwagę zbłądzicie i nie wykonacie tych wszystkich przykazań, które Jahwe dał wam przez Mojżesza,MO(Dacie pierwociny z ciasta w ofierze dla Jahwe, wy i wasi potomkowie.{Nq(Ofiarujecie pierwociny z waszego ciasta, placki w ten sam sposób, jak się składa w ofierze pierwociny klepiska.aM=(zanim zaczniecie spożywać z chleba tego kraju, winniście złożyć ofiarę dla Jahwe.hLK("Powiedz do synów Izraela w ten sposób: Gdy przyjdziecie do kraju, do którego was prowadzę,-KW(I powiedział tak Jahwe do Mojżesza:{Jq(Będzie to samo prawo i to samo rozporządzenie i dla was, i dla cudzoziemców, którzy mieszkają pośrodku was".UI%(Jedno będzie prawo dla całego zebrania, dla was i dla cudzoziemców. Będzie to prawo wieczne dla pokoleń waszych i dla cudzoziemców, gdyż tak jak wy, tak i cudzoziemiec będzie przed obliczem Jahwe.\H3(Gdyby zaś jakiś cudzoziemiec zatrzymał się u was lub pośród was zamieszkał już od dawna i chciał złożyć ofiarę spalaną przez ogień na woń miłą dla Jahwe, tak też to uczyni, jako i wy czynicie."G?( Tych przepisów winien się trzymać każdy człowiek urodzony w tym kraju, gdy przyniesie dar na ofiarę spalaną przez ogień na woń miłą dla Jahwe.yFm( w zależności od liczby, którą będziecie składać, tak macie postąpić przy każdej [sztuce] z tej liczby.aE=( Tak należy czynić przy każdej ofierze z cielca, barana, owcy, jagnięcia, koźlęcia,~Dw( a w ofierze z płynów złożysz połowę hinu wina. Będzie to ofiara spalana przez ogień na miłą woń dla Jahwe.C( wówczas winno się złożyć razem z cielcem w ofierze mącznej trzy dziesiąte efy pszennej mąki zmieszanej z połową hinu oliwy,B-(Gdy ofiarujesz cielca na ofiarę całopalenia lub na inną ofiarę krwawą dla wypełnienia ślubu, lub jako inną ofiarę biesiadną dla Jahwe,fAG(a w ofierze z płynów winien złożyć trzecią część hinu wina na miłą woń dla Jahwe. @(Przy ofierze z barana złożysz w ofierze mącznej dwie dziesiąte efy pszennej mąki, zmieszanej z trzecią częścią hinu oliwy,#?A(a w ofierze z płynów winien złożyć czwartą część hinu wina tak przy ofierze całopalenia, jak i przy każdej innej ofierze krwawej z jednej owcy.6>g(wówczas ten, kto swój dar ofiarny przynosi Jahwe, winien złożyć w mącznej ofierze dziesiątą część efy pszennej mąki, zmieszanej z czwartą częścią hinu oliwy,}=u(będziecie składać dla Jahwe ofiary spalane przez ogień: ofiary cacałopalenia i ofiary biesiadne dla wypełnienia ślubu, lub jako ofiarę dobrowolną, czy z okazji waszych świąt, z bydła i trzody, aby przygotować miłą woń dla Jahwe,l<S("Mów do synów Izraela i powiedz im: Gdy wejdziecie do kraju waszego zamieszkania, który wam dam,*; S(Jahwe powiedział tak do Mojżesza:{:q(-A Amalekici i Kananejczycy, którzy mieszkali w górach, zeszli na dół, pobili ich, ścigając ich aż do Hormy.9y(,Oni byli jednak tak uparci, że wyruszyli na szczyt góry, ale arka przymierza Jahwe i Mojżesz nie wyruszyli z obozu./8Y(+Amalekici i Kananejczycy są tam przed wami, a wy poginiecie od miecza, bo odkąd odwróciliście się od Jahwe, to odtąd Jahwe nie będzie przebywał pośród was".l7S(*Nie wyruszajcie, gdyż Jahwe nie ma pośród was. Zostaniecie pobici przez nieprzyjaciół waszych.a6=()A Mojżesz powiedział: "Czemu wy chcecie przekroczyć zakaz Jahwe? To się wam nie uda.;5q((Następnego zaś poranka powstali wcześnie i poszli na szczyt góry, mówiąc: "Oto gdy już tutaj jesteśmy, wyruszymy do miejsca, ponieważ Jahwe mówił, że zgrzeszyliśmy".d4C('Gdy Mojżesz wszystkie te słowa przekazał synom Izraela, cały lud zasmucił się bardzo.}3u(&Lecz Jozue, syn Nuna, i Kaleb, syn Jefunnego, którzy też byli pośród oglądających kraj, pozostali przy życiu.2(%Za to pomarli ci mężowie wskutek plag zesłanych przez Jahwe za rozsiewanie fałszywych jedynie wiadomości o tym kraju.C1($Tak to mężowie, których Mojżesz wysłał na zbadanie kraju, zbuntowali po powrocie całą społeczność Izraela przeciw Mojżeszowi, rozszerzając fałszywe wiadomości o tym kraju. 0;(#Ja, Jahwe, to mówię i to na pewno uczynię tej przewrotnej społeczności za to, że przeciw Mnie spiskowali. Tu na pustyni wyniszczę ją i pomrą".X/+("Tak będziecie ponosić karę przez czterdzieści lat za wasze niewierności, jak przez czterdzieści dni byliście zajęci oglądaniem kraju: rok za dzień. W ten sposób poznacie, że Ja odszedłem od was...W(!A wasi synowie będą tułaczami na tej pustyni przez czterdzieści lat i ponosić będą kary za waszą niewierność, aż ciała wasze ulegną zepsuciu na pustyni.3-c( Wy nie! Wasze ciała legną na tej pustyni.",?(Tam zaś wprowadzę wasze dzieci, o których mówiliście, że staną się łupem nieprzyjaciół. One odziedziczą ten kraj, którym wyście wzgardzili.+-(nie wejdziecie do kraju, który przyrzekłem pod przysięgą dać wam na mieszkanie. Wyjątkiem będzie Kaleb, syn Jefunnego, i Jozue, syn Nuna.*5(Oto wasze ciała polegną na tej pustyni, a wy wszyscy, którzy jesteście spisani od dwudziestu lat wzwyż, a którzyście szemrali przeciwko Mnie,)(Powiedz im: Jak jest prawdą, że Ja żyję, tak wyrocznią Jahwe [jest] to, że uczynię wam tak, jak powiedzieli do Mnie.4(c("Dokądże mam znosić to przewrotne zgromadzenie, które szemrało przeciwko Mnie? Słyszałem szemranie synów Izraela, jakie synowie Izraela wypowiadali przeciwko Mnie.0'](Potem powiedział do Mojżesza i Aarona:&#(A ponieważ Amalekici i Kananejczycy mieszkają w dolinie, dlatego jutro zawróćcie się i idźcie pustynią w kierunku Morza Czerwonego".M%(Ale jedynie Mój sługa Kaleb, w nagrodę za to, że miał innego w sobie ducha i całkowicie szedł ze Mną, wejdzie do kraju, do którego szedł, i jego potomstwo będzie go miało w posiadaniu.${(nie zobaczą tego kraju, który obiecałem dać ich ojcom. Nikt bowiem z tych, którzy Mną wzgardzili, nie zobaczy go.X#+(tak [prawdą jest], że żaden człowiek z tych, którzy widzieli Moją chwałę i cuda, które zdziałałem w Egipcie i na pustyni, i którzy Mnie kusili już dziesięć razy, a nie słuchali głosu Mojego,E"(Lecz jak żyję i jak całą ziemię napełnia Moja chwała,D!(Na to odpowiedział Jahwe: "Przebaczam mu dla twej prośby. (Przebacz tedy grzech tego ludu według wielkiego Twego miłosierdzia i znoś go jeszcze, jak znosiłeś go od Egiptu aż dotąd".Z/("Jahwe jest powolny do gniewu i wielki w swej łaskawości, przebacza winę i grzech, aczkolwiek nie pozostawia go bez kary, gdyż karze niegodziwość ojców na synach aż do trzeciego i czwartego pokolenia".gI(Niechże się okaże, proszę Cię, moc Jahwe w swej wielkości, jak to objawiłeś, mówiąc:("Tak to Jahwe nie zdołał wprowadzić tego ludu do kraju, który mu przyrzekł dać pod przysięgą i dlatego ich wygubił na pustyni"._9(Jeśli wygubisz do jednego ten lud, wówczas ludy, które o tym posłyszą, powiedzą: (i powiedzą mieszkańcom tego kraju, którzy już słyszeli, że Ty, o Jahwe, jesteś pośród tego ludu, że się zjawiasz oko w oko i że Twój obłok zatrzymuje się nad nim i że idziesz przed nim w dzień w słupie obłoku, a w nocy w słupie ognia.( Na to Mojżesz tak odpowiedział Jahwe: "Nie, Panie, bo Egipcjanie dowiedzą się o tym, że wyprowadziłeś od nich ten lud swą mocą,mU( Uderzę go zarazą i wygubię, a potem uczynię z ciebie naród większy i potężniejszy niż ten".8k( I przemówił Jahwe do Mojżesza: "Dokądże ten lud będzie Mi uwłaczał? Dokądże nie będą mieć wiary we Mnie, mimo wszystkich cudów, jakie zdziałałem pośród nich.'( Gdy cała społeczność wołała, aby ich ukamieniować, wtedy ukazała się chwała Jahwe wszystkim synom Izraela nad przybytkiem Zebrania.X+( tylko nie buntujcie się przeciw Jahwe i nie miejcie lęku przed ludem tej ziemi, gdyż ich zjemy jak chleb, a ich cień odstąpił od nich, a tymczasem Jahwe jest z nami. Nie miejcie tedy lęku przed nimi".~w(Ponieważ Jahwe jest dla nas łaskawy, to nas zaprowadzi do tego kraju i da nam ten kraj, mlekiem i miodem płynący,"?(i mówili do całej społeczności synów Izraela: "Kraj, przez który przechodziliśmy, aby go oglądać, jest krajem pięknym, a nawet bardzo pięknym.q](A Jozue, syn Nuna, Kaleb, syn Jefunnego, którzy należeli do oglądających kraj, rozdzierali swe szatyp[(Wtedy Mojżesz i Aaron padli na twarze na ziemię przed zebraniem całej społeczności synów Izraela.M(I mówili jeden do drugiego: "Wybierzmy wodza i wracajmy do Egiptu".<s(Czemuż Jahwe prowadzi nas do tego kraju, ażebyśmy padli od miecza, a nasze żony i nasze dzieci stały się łupem nieprzyjaciół. Czyż nie lepiej byłoby wracać do Egiptu?" z~~#}}P||H{{hzzFyy'xxwvv/uNtsss0rrEqqCppfooonmm1l|kk(jj7iihhqgffoeee d]clbfaa6``__J^^H]]Y\\ [ZZYY$XX3WW VV UTdSRR7QPPYOOCNNJMMOLLKK8JJIHHQGGFjEExDDrCCRBBMAA@@?c?>>=S<Liczba spisanych wszystkich męskich potomków, od jednego miesiąca wzwyż, była dwadzieścia trzy tysiące. Nie byli jednak spisani razem z innymi Izraelitami i nie otrzymali działu pośród synów Izraela.OG(=Nadab i Abihu zginęli, gdy nieśli przed Jahwe obcy ogień w ofierze.?F{(i(4Następnie tak powiedział Jahwe do Mojżesza:=(3To są synowie Izraela. A tych wszystkich, których policzono, było razem sześćset jeden tysięcy siedemset trzydziestu.t<c(2To są rody pokolenia Neftalego. A tych, których policzono, było czterdzieści pięć tysięcy czterystu.=;w(1od Jesera ród Jeserytów; od Salema ród Salemitów.m:U(0Synowie Neftalego według swych rodów: od Jahsela pochodzi ród Jahselitów; od Guni ród Gunitów,p9[(/To są rody pokolenia Asera. A tych, których policzono, było pięćdziesiąt trzy tysiące czterystu.+8S(.Córka Asera nazywała się Sarach._79(-Od synów Berii pochodzą: od Hebera ród Heberytów, a od Malkiela ród Malkielitów.6(,Synowie Asera według swych rodów: od Jimny pochodzi ród Jimnitów; od Jiszwiego ród Jiszwitów; od Berii ród Beriitów.j5O(+A tych, których policzono z rodu Szuchamitów, było sześćdziesiąt cztery tysiące czterystu.p4[(*Synowie Dana według swych rodów: od Szuchama pochodzi ród Szuchamitów. To jest ród pokolenia Dana.v3g()To są rody pokolenia Beniamina. A tych, których policzono, było czterdzieści pięć tysięcy sześciuset.]25((Synami Beli byli Ard i Naaman; od Arda ród Ardytów, a od Naamana ród Naamanitów.@1}('od Szefuma ród Szefumitów; od Hufama ród Hufamaitów. 0(&Synowie Beniamina według swych rodów: od Beli pochodzi ród Belaitów; od Asbela ród Asbelitów; od Achirama ród Achiramitów;/3(%To są rody synów Efraima. A tych, których policzono, było trzydzieści dwa tysiące pięciuset. Są to potomkowie Józefa według swych rodów.P.($A ci są synowie Szutalacha: Eran, od którego pochodzi ród Eranitów.-!(#Synowie Efraima według swoich rodów: od Szutalacha pochodzi ród Szutalachitów; od Bekera ród Bekerytów; od Tachana ród Tachanitów.t,c("To są rody pokolenia Manassesa. A tych, których policzono, było pięćdziesiąt dwa tysiące siedmiuset.+ (!Selofchad, syn Hefera, nie miał synów, ale tylko córki. Córki Selofchada miały imiona: Machla, Noa, Hogla, Milka i Tirsa.f*G( Szemida, od którego pochodzi ród Szemidytów i Hefer, od którego pochodzi ród Heferytów.f)G(Asriel, od którego pochodzi ród Asrielitów, Sychem, od którego pochodzi ród Sychemitów,v(g(Synami Gileada byli Jezer, od którego pochodzi ród Jezerytów, Helek, od którego pochodzi ród Helekitów,'}(Synowie Manassesa: od Makira pochodzi ród Makirytów. A Makir był ojcem Gileada. Od Gileada pochodzi ród Gileadytów.@&}(Synowie Józefa według swych rodów: Manasses i Efraim.f%G(To są rody Zabulona. A było tych, których policzono, sześćdziesiąt tysięcy pięciuset. $(Synowie Zabulona według swych rodów: od Sereda pochodzi ród Seredytów; od Elona ród Elonitów, a od Jahlela ród Jahlelitów.k#Q(To są rody Issachara. A było tych, których policzono, sześćdziesiąt cztery tysiące trzystu.D"(Od Jaszuba ród Jaszubitów; od Szimrona ród Szimronitów.g!I(Synowie Issachara według swych rodów: od Toli pochodzi ród Tolitów; od Puwy ród Puwitów.i M(To są rody Judy. A było tych, których policzono, siedemdziesiąt sześć tysięcy pięciuset.Y-(Synowie Faresa: od Hesrona pochodzi ród Hesronitów, od Hamula ród Hamulitów.(Synowie Judy według swych rodów: od Seli pochodzi ród Selitów; od Faresa ród Faresytów; od Zaracha ród Zarachitów.H (Synami Judy byli: Her i Onan. Her i Onan umarli w ziemi Kanaan.iM(To są rody pokolenia Gada. A było tych, których policzono, czterdzieści tysięcy pięciuset.=w(Od Aroda ród Arodytów i od Areliego ród Arelitów.9o(Od Ozniego ród Oznitów; od Eriego ród Eritów.(Synowie Gada według swych rodów: od Sefona pochodzi ród Sefonitów; od Haggiego ród Haggitów; od Suniego ród Sunitów.eE(To są rody Symeonitów. A było tych, których policzono, dwadzieścia dwa tysiące dwustu.G ( Od Zeracha pochodzi ród Zerachitów; od Saula ród Saulitów.( Synowie Symeona według rodów: od Namuela pochodzi ród Namuelitów; od Jamina ród Jaminitów; od Jakina ród Jakinitów.,U( Synowie Koracha jednak nie zginęli.Y-( Wtedy rozwarła się ziemia i pochłonęła ich razem z Korachem, podczas gdy stronnicy ich umarli, gdyż ogień pożarł dwustu pięćdziesięciu mężów. W ten sposób stali się oni znakiem ostrzegawczym.eE( a synowie Eliaba: Namuel, Datan i Abiram. Datan i Abiram byli to ci, którzy byli znaczni w społeczności i którzy wszczęli bunt przeciwko Mojżeszowi i przeciw Aaronowi z gromadą Koracha, występując przeciw Jahwe.7(Synowie Pallu: Eliab,{q(To są rody pokolenia Rubena. A było tych, których policzono, czterdzieści trzy tysiące siedemset trzydziestu.jO(Hesron, od którego wywodzi się ród Hesronitów, Karm, od którego wywodzi się ród Karmitów."?(Pierworodnym Izraela był Ruben, a synami Rubena byli Henoch, od którego wywodzi się ród Henochitów, Pallu, od którego wywodzi się ród Palluitów,("Od dwudziestu lat wzwyż, jak to Jahwe nakazał Mojżeszowi i synom Izraela wychodzącym z kraju egipskiego [należy uczynić spis]".m U(Wówczas Mojżesz i kapłan Eleazar tak zarządzili na stepach Moabu nad Jordanem naprzeciw Jerycha: ("Dokonajcie spisu całej społeczności synów Izraela, od dwudziestu lat wzwyż, według rodów, wszystkich zdolnych do wojska".C  (rzekł Jahwe do Mojżesza i Eleazara, syna kapłana Aarona: %(ponieważ i oni byli waszymi przeciwnikami przez swe zasadzki, jakie knowali przeciwko wam już to przez Peor, już to przez Kozbi, córkę przełożonego madianickiego, a ich siostrę, która została zabita w dzień plagi, jaka spadła na was za Peor". Po tej pladzeA ("Bądźcie przeciwnikami Madianitów i uderzycie na nich,(M(Wtedy rzekł Jahwe do Mojżesza:(A imię zabitej kobiety madianickiej było Kozbi, córka Sura, który był przełożonym jednego rodu, czyli madianickiego pokolenia.9(Imię tego Hebrajczyka, który został zabity razem z Madianitką, było Zamri. Był on synem Salu, przełożonego jednego rodu [z pokolenia] Symeona.Q( Będzie to zaś dla niego i jego potomków po nim przymierze, które mu zapewni kapłaństwo na zawsze, gdyż się okazał pełen żarliwości o swego Boga i dokonał przebłagania za synów Izraela".H ( Oznajmij mu przeto to: Oto ja zawieram z nim przymierze pokoju.nW( "Pinchas, syn Eleazara, syna Aarona kapłana, oddalił Mój gniew od synów przez swą żarliwość, którą okazał w Mojej sprawie wpośród synów Izraela. Przeto nie wytraciłem w Mojej żarliwości wszystkich synów Izraela.,U( Potem rzekł tak Jahwe do Mojżesza:9o( Zginęło ich wtedy dwadzieścia cztery tysiące.8k(i poszedł za owym mężczyzną izraelskim do komnaty ich namiotu i przebił obydwoje, mężczyznę i kobietę, a kobietę w brzuch. I zatrzymała się plaga u synów Izraela.-(I ujrzał to Pinchas kapłan, syn Eleazara, syna Aarona, podniósłszy się spośród [zebrania] społeczności, wziął włócznię w swe ręceJ~(Jeden ze synów Izraela przybył i przyprowadził Madianitkę do swoich braci przed oczyma Mojżesza i całej społeczności synów Izraela, gdy oni lamentowali u wejścia do namiotu Spotkania.}#(Wówczas powiedział Mojżesz do sędziów Izraela: "Każdy z was niechaj zabija tych ze swoich ludzi, którzy się oddawali Baal-Peorowi".D|(I rzekł Jahwe do Mojżesza: "Zbierz wszystkich przywódców ludu i wbij ich na pal dla [przebłagania] Jahwe na wprost słońca, a wtedy odwróci się gwałtowny gniew Jahwe od Izraela".Z{/(Izrael przylgnął do Baal-Peora, toteż Jahwe zapłonął gniewem przeciw niemu.xzk(One to zapraszały lud na uroczystości ofiar, składanych ich bogom. A lud jadł i oddawał cześć ich bogom.oy [(Gdy Izrael zatrzymał się w Szittim, wówczas lud począł oddawać się nierządowi z córkami Moaba.kxQ(Wtedy powstał Balaam i powrócił do miejsca zamieszkania, a także Balak poszedł drogą swoją.w(A okręty z wyspy Kittim przybędą i będą uciskać Assura i będą też uciskać Ebera, ale i oni przepadną na zawsze".kvQ(I wygłosił takie pouczenie: "Biada! Któż pozostanie przy życiu od chwili, gdy to Bóg ześle.?u{(Lecz Kain będzie usunięty, gdy Assur uprowadzi cię".ytm(Ujrzał Kenitów i wygłosił takie pouczenie: "Mocne jest mieszkanie twoje i założone na skale gniazdo twoje.msU(A zobaczywszy Amaleka, wygłosił on takie pouczenie: "Pierwszy z narodu, Amalek, będzie zgubiony".Gr (On włada z Jakuba i przyprawi o zgubę uchodźców z miasta".q(A Edom będzie posiadłością i posiadłością będzie Seir swych nieprzyjaciół, a Izrael będzie wykonywał władzę.7pi(Widzę go, ale nie teraz, oglądam go, ale nie z bliska. Wynijdzie gwiazda z Jakuba i powstanie berło z Izraela. I zdruzgocze skronie Moabu i wytępi wszystkich synów Seta.|os(Przepowiednia słyszącego słowa Boga, który zna umiejętność Najwyższego, który ogląda wizje Wszechmocnego.xnk(I wypowiedział on takie pouczenie: "Przepowiednia Balaama syna Beora. Przepowiednia męża z otwartymi oczyma.tmc(Teraz oto odchodzę do mego ludu, ale wpierw oznajmię ci, co ten lud uczyni ludowi twemu przy końcu dni".Dl( "Choćby mi dał Balak swój dom pełen srebra i złota, nie mógłbym przestąpić nakazu Jahwe, mówiąc coś dobrego lub złego z własnej ochoty. Co Jahwe będzie mówił, to powiem".~kw( Powiedział Balaam do Balaka: "Czyż nie powiedziałem w ten sposób do wysłańców, których przysłałeś do mnie:njW( A teraz uciekaj do miejsca swego. Ja powiedziałem: Uczczę ciebie, a oto Jahwe pozbawił cię czci".Si!( A gniew Balaka zapłonął przeciw Balaamowi i on uderzył w swe ręce i powiedział Balak do Balaama: "Wezwałem cię do złorzeczenia moich nieprzyjaciół, a tyś ich pobłogosławił już trzy razy.Hh ( Ugiął się on, położył jako lew i jako lwica. Któż go skłoni do powstania. Każdy, kto ciebie pobłogosławi, jest błogosławiony. Każdy, kto ciebie przeklnie, ten jest przeklęty".*gO(A Bóg, który wywiódł go z Egiptu, jest dlań jako rogi bawołu, pożre on ludy, które są jego przeciwnikami, a ich kości pogryzie i ich biodra pogruchoce.1f](Woda płynie z jego obu wiader, a jego zasiew rośnie w obfitej wilgoci. A bardziej wywyższony będzie jego król, niż Agag, i podnosić się będzie jego królestwo.e(Jako doliny potoków rozciągają się, jako ogrody nad rzeką, jako dęby, które Jahwe posadził, jako cedry nad wodą!Ld(Jak piękne są twoje namioty, Jakubie, i twoje przybytki, Izraelu!vcg(Przepowiednia słyszącego słowa Boga, który ogląda wizje Wszechmogącego, upada, a jego oczy są otwarte.b(Wówczas wypowiedział on takie pouczenie: "Przepowiednia Balaama, syna Beora, i przepowiednia męża o otwartych oczach.yam(A Balaam podniósł swe oczy i zobaczył Izraela obozującego według swych pokoleń, a Duch Boży był nad nim.7` k(Gdy Balaam widział, że było to miłe w oczach Jahwe, aby błogosławił Izraela, nie poszedł już szukać wieszczby jak poprzednio, lecz skierował swe oblicze ku pustyni.x_k(Balak uczynił, jak polecił mu Balaam, i złożył ofiarę całopalenia na każdym ołtarzu z cielca i barana.y^m(zaś Balaam rzekł do Balaka: "Zbuduj mi tutaj siedem ołtarzy, przygotuj mi siedem cielców i siedem baranów".[]1(Wtedy zaprowadził Balak Balaama na szczyt Peor, który się wznosi nad pustynią,0\[(Powiedział Balak do Balaama: "Chodźże, zaprowadzę cię na inne miejsce. Może będzie ono przyjemniejsze w oczach Boga i będziesz go mógł przeklinać stamtąd".p[[(Balaam odpowiedział tak Balakowi: "Czyż nie powiedziałem ci: Wszystko, co Jahwe powie, to uczynię?"tZc(Rzekł wówczas Balak do Balaama: "Jeśli nie chcesz ich przeklinać, to przynajmniej ich nie błogosław".Y}(Oto lud, który się podnosi jako lwica i jako lew powstaje. Nie położy się, aż pożre łup i krew pobitych wypije".CX(Zaprawdę, nie ma wieszczbiarstwa przeciw Jakubowi i na nic wieszczby przeciw Izraelowi. Jednak w stosownym czasie powie się Jakubowi i oznajmi się Izraelowi: "Czego to dokonał Bóg?"QW(Bóg, który go wyprowadził z Egiptu, jest dla niego jako rogi bawołu.-VU(Nie dostrzegam żadnego zła w Jakubie, nie widzę żadnego nieszczęścia w Izraelu. Jahwe, jego Bóg, jest przy nim, a okrzyki radości na cześć króla są tam.aU=(Otóż ja otrzymałem rozkaz błogosławienia, pobłogosławię i ja nie mogę cofnąć.8Tk(Nie jest człowiekiem Bóg, ażeby kłamał, ani synem człowieczym, żeby odwoływał. Czyż On jest tym, który przyrzeka, a nie wykonuje, który przyrzeka, a nie wypełnia?qS](Wówczas wypowiedział on takie swe pouczenie: "Wstań, Balaku, i posłuchaj, nastaw uszu, synu Sippora!R(I wrócił do niego, gdy on stał razem z książętami Moabu przy ofierze całopalenia, a Balak zapytał go: "Co powiedział Jahwe?"{Qq(Wtedy spotkał się Jahwe z Balaamem, włożył słowa w usta jego, mówiąc: "Wracaj do Balaka i tak mu powiedz".qP](Powiedział Balaam do Balaka: "Stań tutaj przy swej ofierze całopalenia, a ja wtedy spotkam się tam".,OS(I zaprowadził go na polanę czatujących, na szczyt Pisga, gdzie zbudował siedem ołtarzy i złożył ofiarę całopalenia z cielca i barana na każdym ołtarzu.EN( Balak powiedział doń: "Pójdziesz ze mną na inne miejsce, skąd będziesz mógł ich oglądać. Stąd widzisz tylko ich część, ale wszystkich nie zobaczysz. Przeklinaj ich stamtąd".kMQ( A on odpowiedział: "Czyż nie muszę sumiennie wypowiadać tego, co Jahwe włożył w usta moje?" L( Balak powiedział do Balaama: "Cóżeś mi uczynił. Nająłem cię, abyś przeklinał moich wrogów, a ty ich błogosławiłeś".$KC( Któż mógłby policzyć proch Jakuba i podać liczbę pyłu Izraela. Obym umarł śmiercią sprawiedliwych i oby moje ostateczne rzeczy były jako jego".}Ju( Bo ze szczytu skał widzę go i ze wzgórz oglądam go. Oto lud, który sam mieszka i między narody się nie liczy.uIe(Jakże ja mam przeklinać, kogo Bóg nie przeklął? Jakże ja mam złorzeczyć, komu Bóg nie złorzeczył?4Hc(Wówczas wypowiedział on takie swe pouczenie: "Balak przywiódł mię z Aramu, król Moabu z gór Wschodu: Przyjdź, przeklnij mi Jakuba, i przyjdź, złorzecz Izraelowi.bG?(Wrócił do niego, a on i wszyscy książęta Moabu stali przy swej ofierze całopalenia.gFI(A Jahwe włożył słowo swoje w usta Balaama i powiedział: "Wróć do Balaka i tak mu mów".E(A Bóg spotkał się z Balaamem, a on rzekł doń: "Postawiłem siedem ołtarzy i ofiarowałem na każdym cielca i barana".(&Odpowiedział Balaam Balakowi: "Przecież przybyłem do ciebie, a teraz, czy mogę coś powiedzieć do ciebie? Jedynie słowo, które Jahwe włoży w usta moje, to będę mógł ci powiedzieć".=5(%Balak rzekł do Balaama: "Czyż nie posyłałem posłańców do ciebie? Czemu do mnie nie przybyłeś? Czyż nie będę mógł hojnie cię uczcić?"<)($Gdy Balak dowiedział się, iż Balaam przybywa, wyszedł naprzeciw niego do Ir-Moabu, które leżało nad Amonem na samej granicy jego kraju.;7(#Lecz anioł Jahwe rzekł do Balaama: "Idź z tymi mężami, ale tylko to, co powiem do ciebie, to powiesz". I poszedł Balaam z książętami Balaka.>:w("Wówczas Balaam powiedział do anioła Jahwe: "Zgrzeszyłem, ponieważ nie wiedziałem, żeś ty stanął przede mną na drodze. Teraz, gdy to złe jest w oczach twoich, powrócę".97(!Oślica ujrzała mnie i ustąpiła przed moim obliczem. Gdyby nie ustąpiła przede mną, wówczas zabiłbym cię, a ją pozostawiłbym przy życiu".E8( Powiedział zaś do niego anioł Jahwe: "Czemu aż po trzykroć biłeś oślicę swoją? Oto ja wyszedłem, aby przeszkodzić [pójściu], bo droga twoja przede mną wiedzie do przepaści.,7S(Wtedy otworzył Jahwe oczy Balaama i ujrzał anioła Jahwe, stojącego na drodze z wyciągniętym mieczem w ręku. Skłonił się wówczas i padł na twarz swoją.r6_(Oślica odpowiedziała Balaamowi: "Czyż ja nie jestem twoją oślicą, na której jeździłeś od [początku] twego [życia] aż po dzień dzisiejszy? Czyż kiedykolwiek miałam zwyczaj czynić coś podobnego?" Odpowiedział: "Nie".{5q(Balaam rzekł do oślicy: "ponieważ igraszki urządzałaś sobie. Jeślibym miał miecz w ręku, zabiłbym cię".4}(A Jahwe otworzył gębę oślicy i przemówiła do Baalama: "Com ci uczyniła, żeś mnie bił teraz już po trzykroć?"}3u(Gdy oślica zobaczyła anioła Jahwe, padła pod Baalamem, a Balaam rozgniewał się i zaczął bić oślicę kijem."2?(A anioł Jahwe poszedł dalej i stanął w miejscu tak ciasnym, gdzie nie było żadnej drogi, aby go można wyminąć, ani z prawej, ani z lewej strony.z1o(Gdy ujrzała oślica anioła Jahwe, przycisnęła się do muru i przygniotła nogę do ściany, i znowu ją bił.q0](Wówczas anioł Jahwe stanął na ścieżce między winnicami ogrodzonymi z tej i z tamtej strony murem.H/ (A gdy oślica ujrzała anioła Jahwe, stojącego na drodze z wyciągniętym mieczem w swym ręku, zboczyła z drogi i weszła na pole. I bił Balaam oślicę, ażeby ją zawrócić na drogę..1(A gniew Boga zapłonął, ponieważ on pojechał na swej oślicy i dwaj pacholęta z nim. I stanął anioł Jahwe na drodze, aby mu stawić opór._-9(Wstał wtedy Balaam rano i osiodłał swą oślicę i pojechał z książętami Moabu.',I(W nocy przyszedł Bóg do Balaama i powiedział: "Skoro ci mężowie przyszli, aby cię zawezwać, wstań i idź z nimi, ale uczynisz tylko to, co ci powiem".m+U(A zatem zostańcie wy tutaj przez tę noc, a dowiem się, co Jahwe będzie jeszcze mówił do mnie".S*!(Balaam odpowiedział w ten sposób sługom Balaka: "Choćby mi dał Balak swój dom pełen srebra i złota, nie mógłbym przestąpić rozkazu Jahwe, Boga mego, czyniąc coś małego czy coś wielkiego.s)a(albowiem uczczę cię bardzo i cokolwiek powiesz mi, uczynię. Przyjdźże przeto i przeklnij mi ten lud".~(w(Skoro przyszli do Balaama powiedzieli doń: "Tak powiedział Balak, syn Sippora: Nie ociągaj się przyjść do mnie,k'Q(Wówczas Balak posłał jeszcze raz książąt, tylko liczniejszych i dostojniejszych, niż tamci.t&c(Powstali wtedy książęta Moabu, a przybywszy do Balaka powiedzieli mu: "Balaam nie chciał iść z nami".% ( A powstawszy rano, Balaam powiedział do książąt Balaka: "Wracajcie do swego kraju, gdyż Jahwe zabronił mi iść z wami".$}( Na to rzekł Bóg do Balaama: "Nie możesz iść z nimi, nie możesz przeklinać tego ludu, bo on jest błogosławiony".4#c( mówiąc: Oto lud, który wyszedł z Egiptu, zakrył on powierzchnię ziemi. Przeto przybądź teraz, przeklnij mi go, może będę mógł z nim walczyć i wypędzić go".Y"-( Balaam odpowiedział Bogu: "Balak, syn Sippora, król Moabu, przysłał do mnie,P!( A Bóg przyszedł do Balaama i rzekł: "Kto są ci mężowie u ciebie?" (On zaś rzekł im: "Przenocujcie tu tę noc, a dam wam odpowiedź, tak jako Jahwe mi powie". I książęta Moabu pozostali przy Balaamie.'(A starsi Moabu wraz ze starszymi Madianu poszli z zapłatą za wieszczbę w ręku swym, a przybywszy do Balaama powtórzyli mu słowa Balaka.(Przeto teraz przybądź, przeklnij mi ten lud, ponieważ potężniejszy jest niźli ja; może będę mógł go pobić i wypędzić go z kraju, ponieważ wiem, że kogo ty błogosławisz jest pobłogosławiony, a kogo ty przeklniesz jest przeklęty".mU(On też wysłał posłów do Balaama, syna Beora, do Petor, które leży nad rzeką, i do Amaw, ażeby go przywołać i ażeby mu powiedzieć: "Oto lud wyszedł z Egiptu, zakrył on powierzchnię ziemi i osadza się przede mną.?y(A Moab powiedział do starszych Madianu: "Teraz pożre to mnóstwo wszystko, co wokół nas jest, jak pożera wół trawę polną". A Balak, syn Sippora, był królem Moabu wówczas.ym(Ogarnęło przerażenie Moaba przed tym ludem, gdyż był bardzo liczny, i miał lęk Moab przed synami Izraela.L(Balak, syn Sippora, widział wszystko, co Izrael uczynił Amorytom. }(Potem ruszyli dalej synowie Izraela i rozbili namioty na równinach Moabu, po tamtej stronie Jordanu, naprzeciw Jerycha.xk(#Pokonano zaś z nim jego synów i cały jego lud, tak że nikt nie pozostał, i wzięto w posiadanie jego kraj.lS("Powiedział wówczas Jahwe do Mojżesza: "Nie bój się go, gdyż wydam go w ręce twoje z całym ludem i z całym jego krajem, postąpię z nim tak, jak postąpiłem z Sihonem, królem Amorytów, który mieszkał w Heszbonie".!(!A [Izraelici] zawrócili i poszli drogą do Baszan. Og, król Baszanu, wyszedł naprzeciw nich z całym swoim ludem na walkę koło Edrej.oY( Mojżesz wysłał wywiadowców do Jazer. Potem zajęto przylegle jego okolice, a wypędzono Amorytów.0](I osiadł się Izrael w kraju Amorytów.vg(Ich potomstwo zginęło między Heszbonem a Dibonem. Myśmy zniszczyli ich do Nofa i aż do [miasta] Madaby".$C(Biada tobie, Moabie, zginąłeś ludu Kemosza, twój bóg dopuścił ucieczkę na twych synów oraz niewolę na twoje córki, i na Sihona króla Amorytów.ym(gdyż z Heszbon wyszedł ogień i płomień z miasta Sihona. Pochłonął Ar Moab, właścicieli wzgórz Arnonu.r_(Dlatego to śpiewają poeci: "Pójdźcie do Heszbonu. Niech będzie odbudowane i umocnione miasto Sihona,+(ponieważ Heszbon był miastem Sihona, króla Amorytów, prowadzącego wojnę z poprzednim królem Moabu, i zabrał mu cały kraj aż do Arnon.4c(I zajął Izrael wszystkie miasta kraju Sihona i osiedlił się Izrael we wszystkich miastach amoryckich, w Heszbonie i we wszystkich przynależnych doń miejscowościach,1 ](Ale Izrael pobił go ostrzem miecza i wziął w posiadanie kraj od Arnonu aż do Jabboku i aż do granicy kraju Ammonitów, gdyż umocniona była granica synów Ammona.E (Lecz Sihon nie pozwolił, aby Izrael przeszedł przez jego kraj. Ponadto zebrał Sihon lud i wyruszył przeciw Izraelowi na pustynię i przybył do Jahsy, gdzie stoczył bitwę z Izraelem.L ("Pozwól, że przejdę przez twój kraj. Nie pójdziemy po twoich polach ani winnicach i nie będziemy pili wody ze studzien. Pójdziemy drogą królewską, póki nie przekroczymy twoich granic".Q (Wówczas posłał Izrael posłów do Sihona, króla Amorytów, prosząc:z o(Z Bamot [przybyli] do dolin, które leżą w ziemi Moab, naprzeciw góry Pisga, która się wznosi nad pustynią.7k(a z Mattana do Nahaliel, a z Nahaliel do Bamot. (Studnia, którą odkryli książęta, którą odkryli książęta ludu berłami i swymi laskami". A z pustyni [przybyli] do Mattana,R(Śpiewał wtedy Izrael taką pieśń: "Tryskaj źródło, śpiewajcie mu.(A stamtąd [przyszli] do Beer. Jest to studnia, o której Jahwe powiedział do Mojżesza: "Zbieraj lud, a Ja mu dam wodę".}(a potem do łożysk potoków Arnonu, które rozciągają się aż do miejscowości Ar, i skręca się do granicy Moabu".zo(Z tego to powodu jest powiedziane w księdze "Wojen Jahwe": "Do Waheb w Sufa [przyszliśmy] i do dopływu Arnonu,)M( A stąd znów wyruszyli i rozbili obóz po drugiej stronie potoku Arnon na pustyni. Wypływa on z kraju Amorytów i stanowi granicę między Moabem a Amorytami.;s( Stąd wyruszyli i rozbili namiot przy potoku Zared.|s( Po wyruszeniu z Obot rozbili namiot w Ijje Abarim na pustyni, która jest naprzeciw Moabu, gdzie słońce wschodzi.;s( Wyruszyli synowie Izraela i rozbili namioty w Obot.&~G( I kazał Mojżesz uczynić węża z miedzi i umieścił go na słupie. I gdy kogo wąż ukąsił, a spojrzał na miedzianego węża, pozostawał przy życiu.3}a(I rzekł Jahwe do Mojżesza: "Każ zrobić płonącego [węża] i umieść go na słupie, a każdy, który zostanie ukąszony, popatrzy na niego, pozostanie przy życiu".]|5(I przyszedł lud do Mojżesza i tak mówił: "Zgrzeszyliśmy, ponieważ szemraliśmy przeciw Jahwe i przeciw tobie. Wstawiaj się za nami do Jahwe, aby oddalił od nas węże". I wstawiał się Mojżesz za ludem.l{S(Zesłał tedy Jahwe na lud węże płonące, a one kąsały lud, a dużo ludzi z Izraela umierało.`z;(I zaczął szemrać przeciw Bogu i Mojżeszowi: "Dlaczego wyprowadziliście nas z Egiptu, abyśmy pomarli na pustyni, ponieważ nie mamy tutaj chleba i nie mamy także wody, a uprzykrzył się nam ten nudny pokarm". y(Od góry Hor wyruszyli w kierunku Morza Czerwonego, ażeby obejść kraj Edom. Podczas tej podróży lud stał się niecierpliwy.x5(I wysłuchał Jahwe wołania Izraela i wydał Kananejczyków w jego władzę. On ich zniszczył jako herem. Z tego powodu miejsce to nazwano Hormą.swa(A Izrael złożył taki ślub: "Jeśli Ty poddasz ten lud mnie, wówczas ślubuję zniszczyć ich miasta".0v ](Kananejski król Aradu, mieszkający w Negebie, dowiedziawszy się, że Izrael podróżuje drogą Atarim, wyruszył naprzeciw Izraelowi i uprowadził od niego jeńców.huK(Gdy się dowiedziała cała społeczność, że umarł Aaron, opłakiwał go cały dom Izraela.1t](Tam Mojżesz zdjął szaty arcykapłańskie z Aarona i ubrał w nie jego syna Eleazara. Aaron umarł na szczycie góry, a Mojżesz i Eleazar zstąpili z góry na dół.jsO(Postąpił Mojżesz według rozkazu Jahwe i wyszli na oczach całej społeczności na górę Hor. r(Tam zdejmiesz Aaronowi jego szaty arcykapłańskie i ubierzesz w nie jego syna Eleazara. Aaron bowiem będzie zabrany i umrze tam".Mq(Weź Aarona i Eleazara, syna jego, i przyprowadź ich na górę Hor.p9(,Aaron zostanie dołączony do swego ludu i nie wejdzie do ziemi, którą dam synom Izraela, gdyż byliście oporni memu rozkazowi przy wodzie Meriba.bo?(Wówczas przemówił Jahwe do Mojżesza i do Aarona na górze Hor na granicy kraju Edomu:Zn/(Synowie Izraela wyruszyli z Kadesz i przybyła cała społeczność do góry Hor.sma(Odmówił Edom zezwolenia Izraelowi na przejście przez jego terytorium i Izrael odwrócił się od niego.xlk(Odpowiedział Edom: "Nie możesz przechodzić". I wyszedł Edom naprzeciw z licznym ludem i z wielką potęgą.Xk+(Odpowiedzieli im znów synowie Izraela: "Pójdziemy wytyczoną drogą, a gdybyśmy pili wodę twoją, tak ja, jak i moje bydło, wówczas wam zapłacę. To przecież jest niczym. Własnymi stopami przejdę".j(Odpowiedział im Edom: "Nie będziesz przechodził, przez moją ziemię, żebym ja nie wyszedł z mieczem przeciw tobie". ~~~b}}||-{zz(yy8xx-ww)vuttossBr~qq!ppVooInnynmllWkjjVjiiDhggjg8feeadd+cc8bsa```_^^]]]U\\J[[ZZYqYXoWW_VV,UU T_SRRRRQ+POzN>MzLKK8JIHH:G^FFFWEEQDCCXBAAAI@l???)>n==[<;;b;':79988g77Q6S655V5#4433U222"11&000//W.--,,, +{+**+)((~('t'$&P%% $_##`"k!!C .^AjXjF_P(ve*^d' w 7 Z " h ) b M}B P Lw]O(!6Podzielicie losem tę ziemię jako dziedzictwo waszych pokoleń. Większemu [pokoleniu] dacie większe dziedzictwo, a mniejszemu dacie mniejsze dziedzictwo. To, co wyjdzie losem, będzie należało do niego. Według pokoleń waszych ojców będziecie dziedziczyli.|Ns(!5A wy wejdziecie w posiadanie tej ziemi i będziecie mieszkać w niej, ponieważ daję wam tę ziemię w posiadanie.6Mg(!4macie wypędzić przed sobą wszystkich mieszkańców tego kraju i macie zniszczyć wszystkie ich obrazy i posągi lane, a wszystkie miejsca kultu na wzgórzach spustoszcie.]L5(!3"Powiedz synom Izraela i oznajmij im: Gdy przejdziecie przez Jordan do kraju Kanaan,eKE(!2I rzekł Jahwe do Mojżesza w ten sposób na stepach Moabu, naprzeciw Jerycha, nad Jordanem:jJO(!1Obóz ich na równinach Moabu nad Jordanem znajdował się między Bet-Hajeszimot a Abel-Szittim.bI?(!0Wyruszyli z gór Abarim i rozbili obóz na stepach Moabu, za Jordanem, naprzeciw Jerycha.YH-(!/Wyruszyli z Almon-Diblataim i rozbili obóz przy górach Abarim, naprzeciw Nebo.@G}(!.Wyruszyli z Dibon-Gad i rozbili obóz w Almon-Diblataim.6Fi(!-Wyruszyli z Ijjim i rozbili obóz w Dibon-Gad.KE(!,Wyruszyli z Obot i rozbili obóz w Ijje Haabarim na granicy Moabu.1D_(!+Wyruszyli z Punon i rozbili obóz w Obot.4Ce(!*Wyruszyli z Salmona i rozbili obóz w Punon.8Bm(!)Wyruszyli z góry Hor i rozbili obóz w Salmona.yAm(!(Król Aradu, położonego na południu od ziemi Kanaan, Kananejczyk, dowiedział się, że Izraelici nadchodzą.Q@(!'Aaron miał wtedy, gdy umarł na górze Hor, sto dwadzieścia trzy lata.:?o(!&Stosownie do rozkazu Jahwe wstąpił kapłan Aaron na górę Hor i umarł tam w czterdziestym roku po wyjściu Izraelitów z ziemi egipskiej, pierwszego dnia piątego miesiąca.T>#(!%Wyszli z Kadesz i rozbili obóz pod górą Hor na granicy ziemi edomickiej.P=(!$Wyruszyli z Esjon-Geber i rozbili obóz na pustyni Sin, czyli w Kadesz.9<o(!#Wyruszyli z Abrona i rozbili obóz w Esjon-Geber.5;g(!"Wyruszyli z Jotbaty i rozbili obóz w Abrona.<:u(!!Wyruszyli z Hor-Haggidgat i rozbili obóz w Jotbata.@9}(! Wyruszyli z Bene-Jaakan i rozbili obóz w Hor-Haggidgat.:8q(!Wyruszyli z Moserot i rozbili obóz w Bene-Jaakan.77k(!Wyruszyli z Haszmona i rozbili obóz w Moserot.56g(!Wyruszyli z Mitka i rozbili obóz w Haszmona.35c(!Wyruszyli z Terach i rozbili obóz w Mitka.34c(!Wyruszyli z Tahat i rozbili obóz w Terach.53g(!Wyruszyli z Makhelot i rozbili obóz w Tahat.62i(!Wyruszyli z Harada i rozbili obóz w Makhelot.=1w(!Wyruszyli spod góry Szefer i rozbili obóz w Harada.@0}(!Wyruszyli z Kehelata i rozbili obóz przy górze Szefer.5/g(!Wyruszyli z Rissa i rozbili obóz w Kehelata.2.a(!Wyruszyli z Libny i rozbili obóz w Rissa.:-q(!Wyruszyli z Rimmon Peres i rozbili obóz w Libnie.9,o(!Wyruszyli z Ritma i rozbili obóz w Rimmon Peres.4+e(!Wyruszyli z Haserot i rozbili obóz w Ritma.=*w(!Wyruszyli z Kibrot-Hattawa i rozbili obóz w Haserot.D)(!Wyruszyli z pustyni Synaj i rozbili obóz w Kibrot-Hattawa.=(w(!Wyruszyli z Refidim i rozbili obóz na pustyni Synaj.T'#(!Wyruszyli z Alusz i rozbili obóz w Refidim, gdzie nie było wody do picia.2&a(! Wyruszyli z Dofka i rozbili obóz w Alusz.8%m(! Wyruszyli z pustyni Sin i rozbili obóz w Dofka.F$(! Wyruszyli od Morza Czerwonego i rozbili obóz na pustyni Sin.>#y(! Wyruszyli z Elim i rozbili obóz nad Morzem Czerwonym."(! Wyruszyli z Mara i przybyli do Elim, a w Elim było dwanaście źródeł wody i siedemdziesiąt palm. Tutaj rozbili obóz. !(!Wyruszyli spod Pihachirot i przeszli przez morze ku pustyni i po trzech dniach drogi przez pustynię Etam i rozbili obóz w Mara.y m(!Wyruszyli z Etam i zwrócili się do Pihachirot, które leży naprzeciw Baal-Sefon i rozbili obóz przed Migdol.]5(!Wyruszyli z Sukkot i rozbili obóz w Etam, które jest położone na skraju pustyni.E(!Wyruszyli synowie Izraela z Ramzes i rozbili obóz w Sukkot.,S(!A Egipcjanie w tym czasie grzebali tych, których Jahwe wśród nich pozabijał, czyli wszystkich swoich pierworodnych. Jahwe dokonał także sądu nad ich bogami.7i(!Wyruszyli z Ramzes piętnastego dnia pierwszego miesiąca, czyli nazajutrz po święcie Paschy. Wyszli synowie Izraela z podniesioną ręką przed oczyma wszystkich Egipcjan.9m(!Mojżesz spisał ich wymarsze według [miejscowości], w których zwijali namioty na rozkaz Jahwe. Takie zaś są te [miejscowości] zwijania obozu, z których wyruszali dalej.  (!Takie są [miejscowości] wymarszu synów Izraela, którzy wyszli z Egiptu, podzieleni na oddziały, pod wodzą Mojżesza i Aarona.}u( *Poszedł też Nobah i wziął w posiadanie Kenat z przyległymi miejscowościami i nazwał je Nobach swoim imieniem.fG( )Również Jair, syn Manassesa, poszedł i wziął w posiadanie wsie i nazwał je Hawwot Jair.T#( (A Mojżesz dał Gilead Makirowi, synowi Manassesa, i osiedlił się on tam.tc( 'Synowie Makira, syna Manassesa, poszli do Gilead, zdobyli go i wypędzili Amorytów, którzy tam mieszkali.lS( &Nebo, Baal-Meon, zmieniając te dwie nazwy, oraz Sibma i nadawali nazwy miastom, które odbudowali.>y( %Synowie Rubena odbudowali Heszbon, Eleale i Kiriataim,L( $Bet-Nimra i Bet-Haran, miasta obronne, a także zagrody dla trzód.$E( #Atrot-Sofan, Jezer, Jogboha,5g( "Synowie Gada odbudowali Dibon, Atarot, Aroer,( !Wówczas Mojżesz dał synom Gada, synom Rubena oraz połowie pokolenia Manassesa, syna Józefa, królestwo Sihona, króla Amorytów, i królestwo Oga, króla Baszanu: kraj z jego miastami i z ich okręgami, jako też miasta leżące wokół tego kraju. ( Pójdziemy uzbrojeni przed obliczem Jahwe do kraju Kanaan, ale wówczas weźmiemy w posiadanie dziedzictwo po tej stronie Jordanu".hK( Synowie Gada i synowie Rubena odpowiedzieli: "Uczynimy tak, jak przykazał Jahwe sługom twoim.n W( Jeśli jednak nie pójdą z wami uzbrojeni, to otrzymają posiadłość wśród was, w kraju Kanaan".j O( i powiedział do nich Mojżesz: "Jeśli synowie Gada i synowie Rubena przejdą z wami Jordan, każdy uzbrojony, na wyprawę wojenną przed obliczem Jahwe i zostanie podbity kraj, to dacie im wówczas w posiadanie kraj Gilead. ( Wówczas Mojżesz dał rozporządzenie kapłanowi Eleazarowi, Jozuemu, synowi Nuna, i przełożonym rodowych pokoleń synów Izraela,} u( Słudzy twoi jednak, jako uzbrojone wojsko, pójdą przed obliczem Jahwe na wyprawę wojenną, jak to Pan nakazał".c A( Nasze dzieci, żony, nasze stada i wszelkie nasze bydło pozostanie tu w miastach Gileadu.nW( Synowie Gada i synowie Rubena odpowiedzieli Mojżeszowi: "Słudzy twoi spełnią to, co Pan nakazał.( Budujcie więc miasta dla waszych dzieci i zagrody dla waszych trzód, ale również wykonajcie to, co przyrzekliście waszymi ustami".( Jeśli jednak nie wykonalibyście tego, wówczas popełnicie grzech przeciwko Jahwe i wiedzcie, że ten grzech znajdzie was.L( i jeśli nadto powrócicie dopiero wtedy, kiedy podbijecie dla Jahwe cały kraj, będziecie niewinni wobec Jahwe i wobec Izraela, a ten kraj będzie waszym, jako własność przed obliczem Jahwe.}( i jeśli także każdy uzbrojony z was przejdzie Jordan przed obliczem Jahwe, aż On swych wrogów wypędzi przed sobą, ( Mojżesz odpowiedział im: "Jeśli wykonacie tę obietnicę i jeśli zbrojnie pójdziecie przed obliczem Jahwe na wyprawę wojenną3a( Jednakowoż my nie weźmiemy w posiadanie niczego po tamtej stronie Jordanu, czy także dalej, gdyż nasze dziedzictwo wypadło nam po tej stronie Jordanu, na wschodzie".nW( Nie powrócimy do naszych rodzin, aż każdy z synów Izraela weźmie w posiadanie swoje dziedzictwo.q]( Jednakowoż my sami spiesznie i zbrojnie pójdziemy przed synami Izraela, aż ich zaprowadzimy do miejsc im przeznaczonych, a tymczasem nasze dzieci będą przebywać w obwarowanych miastach, zabezpieczone przed mieszkańcami kraju.zo( Oni zaś zbliżyli się do niego i rzekli: "Tutaj zbudujemy zagrody dla naszych stad i miasta dla naszych dzieci.~y( Dlatego, jeśli odwrócicie się od Niego, pozostawi was dalej na pustyni i wy spowodujecie zgubę tego całego ludu".(}K( A obecnie wy, jako potomkowie tych grzesznych mężów, stajecie teraz na miejscu waszych ojców, aby jeszcze bardziej rozpalić gniew Jahwe przeciw Izraelowi.V|'( Z tego powodu gniew Jahwe zapalił się przeciw Izraelowi i sprawił, że błąkał się po pustyni przez czterdzieści lat, ażeby wyginęło to pokolenie, które uczyniło tak złą rzecz w oczach Jahwe.h{K( wyjąwszy Kaleba, syna Jefunnego Kenizyty, i Jozuego, syna Nuna, którzy wiernie szli za Mną".Pz( "Wszyscy mężowie, którzy wyszli z Egiptu, a są w wieku od dwudziestu lat wzwyż, nie zobaczą nigdy kraju, który przysiągłem Abrahamowi, Izaakowi, Jakubowi, gdyż bez przekonania szli za Mną,My( W tym to dniu zapłonął gniew Jahwe i powiedział pod przysięgą:$xC( Weszli do doliny Eszkol, badając kraj, a potem jednak odebrali odwagę synom Izraela, tak że nie chcieli iść do kraju, który im Jahwe przyrzekł dać._w9( Tak postąpili ojcowie wasi, gdy ich wysłałem z Kadesz-Barnea, aby zbadali ten kraj.tvc( Czemuż chcecie odbierać odwagę synom Izraela udania się do tego kraju, który mu Jahwe przyrzekł dać.u( Mojżesz tak odpowiedział synom Gada i Rubena: "Czyż bracia wasi mają sami iść na wojnę, a wy będziecie tutaj spokojnie mieszkać?t3( I dodali: "Jeśli tedy znaleźliśmy łaskę w oczach twoich, to daj te okolice w posiadanie synom swoim i nie każ nam przechodzić przez Jordan".s ( czyli okolice, które Jahwe dał na oczach społeczności, są dobre dla hodowli stad, a słudzy twoi posiadają liczne stada".Jr( "Atarot, Dibon, Jezer, Nimra, Heszbon, Eleale, Sebam, Nebo, Meon,tqc( zbliżyli się do Mojżesza, kapłana Eleazara i przełożonych społeczności i powiedzieli w ten sposób: p ( A synowie Rubena i synowie Gada mieli liczne stada, a widząc, że okolice Jezer i Gilead są miejscami dobrymi dla [hodowli] bydła,.oW(6Mojżesz i kapłan Eleazar wziąwszy złoto od tysiączników i setników, zanieśli je do namiotu Spotkania, jako pamiątkę dla synów Izraela przed oblicze Jahwe.:nq(5Każdy z wojowników posiadał swój własny łup.m(4Złota zaś oddanego przez tysiączników i setników na ofiarę dla Jahwe było szesnaście tysięcy siedemset pięćdziesiąt syklów.jlO(3Mojżesz i kapłan Eleazar wzięli od nich wszelkie złoto czy wszelkie zrobione zeń przedmioty.Jk(2Dlatego przynieśliśmy w podarunku dla Jahwe, co kto znalazł ze złota: bransolety, naramienniki, pierścienie, kolczyki, naszyjniki, aby wykonać nad nimi przed Jahwe obrzędu oczyszczenia".j (1i rzekli do Mojżesza: "Słudzy twoi zliczyli wojowników, którzy byli pod naszymi rozkazami, i nie brakuje z nas ani jednego.bi?(0Wtedy przybliżyli się do Mojżesza dowódcy oddziałów wojska, tysiącznicy i setnicy,]h5(/Z tej części należącej do synów Izraela wziął Mojżesz z poboru jedną pięćdziesiątą tak z ludzi, jak i z bydła, i dał lewitom, którzy pełnią służbę w przybytku Jahwe, jak to nakazał mu Jahwe.#gC(.ludzi szesnaście tysięcy.0f](-osłów trzydzieści tysięcy pięćset,-eW(,bydła trzydzieści sześć tysięcy,zdo(+ta część przydzielona społeczności [gminie] liczyła: trzody trzysta trzydzieści siedem tysięcy pięćset,|cs(*Co się tyczy połowy należącej się synom Izraela, którą Mojżesz oddzielił od części należnej wojownikom,hbK()I oddał Mojżesz kapłanowi Eleazarowi daninę przeznaczoną dla Jahwe, jak mu nakazał Jahwe.Za/((ludzi szesnaście tysięcy, z czego na daninę dla Jahwe trzydzieści dwie osoby.h`K('osłów trzydzieści tysięcy pięćset, z czego oddali dla Jahwe sześćdziesiąt jeden sztuk,m_U(&bydła trzydzieści sześć tysięcy, z czego na daninę dla Jahwe dano siedemdziesiąt dwie sztuki,S^!(%z czego na daninę dla Jahwe dano sześćset siedemdziesiąt pięć sztuk,]#($Połowa stała się udziałem tych, którzy poszli na wyprawę wojenną, i liczyła: trzody trzysta trzydzieści siedem tysięcy pięćset,m\U(#a z ludzi, czyli z kobiet, które nie poznały jeszcze mężczyzny, było trzydzieści dwa tysiące.0[]("osłów sześćdziesiąt jeden tysięcy,,ZU(!bydła siedemdziesiąt dwa tysiące,zYo( A łup, który pozostał z tego, co zdobyło wojsko, wynosił: trzody sześćset siedemdziesiąt pięć tysięcy,NX(Mojżesz i kapłan Eleazar uczynili, jak Jahwe rozkazał Mojżeszowi.zWo(Z części zaś przypadającej synom Izraela winieneś wziąć jedno na pięćdziesiąt zarówno z ludzi, jak z bydła, osłów, trzody i spośród wszelkich innych zwierząt, i dasz to lewitom, którzy pełnią służbę w przybytku Jahwe".VV'(A wziąwszy to z ich połowy, dasz kapłanowi Eleazarowi, jako dar dla Jahwe.9Um(Od wojowników, którzy poszli na wyprawę wojenną, winieneś wziąć, jako daninę dla Jahwe, jedną sztukę na pięćset, zarówno z ludzi, jak i z bydła, osłów i trzody.T(Podziel to, co zostało zabrane, między wojowników, którzy poszli na wyprawę wojenną, i między całą społeczność.S7("Ty i kapłan Eleazar oraz wszyscy wodzowie ojczystych pokoleń zrobicie spis tego wszystkiego, co zostało zabrane z ludzi i z bydła, jako zdobycz.1R_(Wtedy Jahwe powiedział tak do Mojżesza:oQY(A siódmego dnia wypierzecie odzienie swoje i będziecie czyści, i możecie znów wrócić do obozu".lPS(i w ogóle to wszystko, co może przeciwstawić się mocy ognia, przeprowadzisz przez ogień, aby było czyste. Trzeba tylko oczyścić to także wodą oczyszczenia. A wszystko, co w ogniu ulega zniszczeniu, obmyjecie to wodą.8Om(złoto, srebro, miedź, żelazo, cynę i ołów,N(I powiedział kapłan Eleazar jeszcze to mężom, którzy poszli na wyprawę wojenną: "?? jest prawo, które Jahwe dał Mojżeszowi:M(Musicie także oczyścić wszelkie wasze ubrania, wszelkie przedmioty ze skóry albo z sierści koziej i wszelkie przedmioty z drzewa".OL(A wy musicie pozostać przez siedem dni poza obozem, a każdy z was i każdy z waszych jeńców, jeśli kogoś zabił albo dotknął się zabitego, muszą się oczyścić trzeciego i siódmego dnia.K(ale pozostawcie dla siebie przy życiu wszystkie młode kobiety, które nie poznały jeszcze współżycia z mężczyzną.J (Zabijcie więc wszystkich chłopców pośród dzieci oraz wszystkie kobiety, które już poznały współżycie z mężczyzną,7Ii(Przecież to właśnie one za namową Balaama skusiły synów Izraela do niewierności względem Jahwe przez czyny w Peor, które sprowadziły plagę na społeczność Jahwe.TH#(mówiąc do nich: "Dlaczego pozostawiliście przy życiu wszystkie kobiety?uGe(Lecz Mojżesz rozgniewał się na dowódców wojska, na tysiączników i setników, którzy wracali z wojny,qF]( Mojżesz, kapłan Eleazar i wszyscy przełożeni społeczności wyszli naprzeciw nich na zewnątrz domu.YE-( i przywiedli do Mojżesza i do kapłana Eleazara, i do całej społeczności synów Izraela jeńców, łup i zdobycz aż do obozu, który się znajdował na stepach Moabu w pobliżu Jordanu naprzeciw Jerycha.ND( I wzięli wszystek łup i zdobycz zarówno w ludziach, jak i w bydle,ZC/( Spalili ogniem wszystkie miasta, które zamieszkiwali i wszystkie ich obozowiska.B5( Następnie wzięli do niewoli synowie Izraela kobiety i dzieci madianickie. Zagarnęli, jako łup, wszystko ich bydło, stada i całą majętność.(Zostali pobrani z zastępów izraelskich po tysiącu z każdego pokolenia, czyli dwanaście tysięcy zdolnych do służby wojskowej.X=+(Poślijcie na tę wyprawę po tysiąc ludzi z każdego pokolenia izraelskiego".'<I(I powiedział tak Mojżesz do ludu: "Przygotujcie spośród siebie mężów na wyprawę wojenną przeciw Madianitom, ażeby dokonali pomsty Jahwe na Madianie.j;O("Wywrzyj zemstę na Madianitach za synów Izraela. Potem przyłączony zostaniesz do ludu swego"./: ](Rzekł Jahwe do Mojżesza w ten sposób:e9E(Jeśli je unieważnił, gdy się dowiedział, wówczas on poniesie cały ciężar jej winy".X8+(Jeśli jednak mąż milczy z dnia na dzień, wówczas zatwierdził wszystkie jej śluby czy wszystkie jej zobowiązania, jakie zaciągnęła. Zatwierdził je, ponieważ milczał w dniu, gdy się dowiedział. 7(Wszelki ślub i wszelką przysięgę, która zobowiązuje do umartwienia samej siebie, może mąż zatwierdzić lub unieważnić.63( Jeśli jednak jej mąż w dniu, w którym się dowiedział o wszystkich wypowiedziach jej ust, dotyczących jej ślubów i jej zobowiązań powstrzymania się od czegoś, rozwiązał je, staną się nieważne. Albowiem jej mąż unieważnił je i dlatego Jahwe jej przebaczy.25_( a mąż jej dowie się i milczy i nie okazuje sprzeciwu, wtedy ślub jej i wszelkie zobowiązania powstrzymania się od czegoś, którymi się związała, będą ważne.4'( A jeśli ona w domu swego męża złoży ślub, lub zwiąże się jakimś zobowiązaniem powstrzymania się od czegoś, i to pod przysięgą,3( Jednak ślub wdowy czy rozwiedzionej i wszystkie jej zobowiązania powstrzymania się od czegoś, jakimi się związała, są ważne.l2S( Jeśli jednak jej mąż w dniu, w którym się dowiedział, wyraził sprzeciw, wówczas rozwiązał jej śluby i nierozumną wypowiedź jej ust i zaciągnięte zobowiązanie powstrzymania się od czegoś. A Jahwe jej przebaczy.<1s(a mąż dowiedział się i milczał od dnia, w którym to usłyszał, wówczas jej śluby będą ważne, a zaciągnięte zobowiązania powstrzymania się od czegoś będą w mocy.@0{(Jeśli jednak kobieta należy do męża, a jest związana jeszcze ślubem, lub jakąś nierozważną wypowiedzią ust swoich zaciągnęła zobowiązanie powstrzymania się od czegoś,8/k(A jeśli ojciec, w czasie gdy usłyszał o ślubie czy o jej zobowiązaniu do powstrzymania się od czegoś, okaże sprzeciw, wówczas stają się nieważne wszystkie jej śluby i zobowiązanie do powstrzymania się od czegoś, które uczyniła, a Jahwe jej przebaczy, ponieważ ojciec się sprzeciwił. . (a ojciec dowie się o jej ślubie czy o jej zobowiązaniu do powstrzymania się od czegoś, które podjęła, a nie wyrazi sprzeciwu, wówczas ważne są wszelkie jej śluby i wszelkie jej zobowiązanie powstrzymania się od czegoś ma moc obowiązującą. -;(Jeśli zaś jakaś kobieta złoży ślub lub podejmie jakieś zobowiązanie do powstrzymania się od czegoś w domu ojca swego podczas swej młodości,h,K(Jeśli jakiś mężczyzna złoży ślub Jahwe, albo pod przysięgą zobowiąże się do powstrzymania od czegoś, wówczas nie może złamać swego słowa, ale winien to wszystko, co wypowiedział swoimi ustami, wypełnić.g+I(Mówił zaś tak Mojżesz do wodzów pokoleń synów Izraela: "To jest to, co Jahwe rozkazał.Q* (Mojżesz powiedział do synów Izraela wszystko to, co mu Jahwe polecił. )((- - -](5('To macie czynić dla Jahwe podczas waszych świąt, niezależnie od waszych ofiar ślubowanych czy dobrowolnych, od waszych całopaleń i waszych ofiar mącznych, waszych ofiar z płynów oraz ofiar biesiadnych".'%(&A ponadto jednego kozła na ofiarę za grzech, oprócz ustawicznej ofiary całopalenia, wraz z jej ofiarami mącznymi i ofiarami z płynów.*&O(%z odpowiednimi ofiarami mącznymi i ofiarami z płynów [dołączonych do ofiar] z cielca, barana i jagniąt, w zależności od ich liczby, i według przepisów.-%U($Winniście złożyć całopalną ofiarę spalaną przez ogień, jako miłą woń dla Jahwe: jednego cielca, jednego barana i siedem jednorocznych jagniąt bez wady,k$Q(#Ósmy dzień będzie dla was szczególnie święty. Nie będziecie wykonywać wtedy żadnej pracy.#3("A ponadto jednego kozła na ofiarę za grzech, oprócz ustawicznej ofiary całopalenia i przynależnej do niej ofiary mącznej i ofiary z płynów."(!z odpowiednimi ofiarami mącznymi i ofiarami z płynów, w zależności od liczby cielców, baranów i jagniąt, i według przepisów.m!U( Siódmego dnia: siedem młodych cielców, dwa barany i czternaście jednorocznych jagniąt bez wady, 3(A ponadto jednego kozła na ofiarę za grzech, oprócz ustawicznej ofiary całopalenia i przynależnej do niej ofiary mącznej i ofiary z płynów.(z odpowiednimi ofiarami mącznymi i ofiarami z płynów, w zależności od liczby cielców, baranów i jagniąt, i według przepisów.lS(Szóstego dnia: osiem młodych cielców, dwa barany i czternaście jednorocznych jagniąt bez wady,3(A ponadto jednego kozła na ofiarę za grzech, oprócz ustawicznej ofiary całopalenia i przynależnej do niej ofiary mącznej i ofiary z płynów.(z odpowiednimi ofiarami mącznymi i ofiarami z płynów, W zależności od liczby cielców, baranów i jagniąt, i według przepisów.p[(Piątego dnia: dziewięć młodych cielców, dwa barany i czternaście jednorocznych jagniąt bez wady,3(A ponadto jednego kozła na ofiarę za grzech, oprócz ustawicznej ofiary całopalenia i przynależnej do niej ofiary mącznej i ofiary z płynów.(z odpowiednimi ofiarami mącznymi i ofiarami z płynów, w zależności od liczby cielców, kozłów i baranów, i według przepisów.q](Czwartego dnia: dziesięć młodych cielców, dwa barany i czternaście jednorocznych jagniąt bez wady,!(A ponadto jednego kozła na ofiarę za grzech, oprócz ustawicznej ofiary całopalenia i przynależnej do niej ofiary mącznej z płynów.(z odpowiednimi ofiarami mącznymi i ofiarami z płynów, w zależności od liczby cielców, baranów i jagniąt, i według przepisów.r_(Trzeciego dnia: jedenaście młodych cielców, dwa barany i czternaście jednorocznych jagniąt bez wady,3(A ponadto jednego kozła na ofiarę za grzech, oprócz ustawicznej ofiary całopalenia i przynależnej do niej ofiary mącznej i ofiary z płynów.(z odpowiednimi ofiarami mącznymi i ofiarami z płynów, w zależności od liczby cielców, baranów i jagniąt, i według przepisów.p[(Drugiego dnia: dwanaście młodych cielców, dwa barany i czternaście jednorocznych jagniąt bez wady,3(A ponadto jednego kozła na ofiarę za grzech, oprócz ustawicznej ofiary całopalenia i przynależnej do niej ofiary mącznej i ofiary z płynów.A(jedną dziesiątą [efy] na każde z czternastu jagniąt.E(A jako [przynależną] ofiarę mączną: mąkę pszenną, zmieszaną z oliwą, trzy dziesiąte [efy] na każdego z trzynastu cielców, dwie dziesiąte [efy] na każdego z dwóch baranów i?y( Winniście złożyć na całopalenie ofiarę spalaną przez ogień na miłą woń dla Jahwe: trzynaście młodych cielców, dwa barany i czternaście jednorocznych jagniąt bez wady.A }( Również w piętnastym dniu siódmego miesiąca będzie zebranie święte. Nie będziecie wykonywać żadnej roboty i przez siedem dni będziecie obchodzić święto na cześć Jahwe.= u( A ponadto jednego kozła na ofiarę za grzech, oprócz ofiary za grzech Dnia Pojednania i oprócz codziennych całopaleń z przynależnymi ofiarami mącznymi i ofiarami z płynów./ [( i jedną dziesiątą na każde jagnię. ( A jako ofiarę mączną: mąkę pszenną, zmieszaną z oliwą, trzy dziesiąte [efy] na jednego cielca, dwie dziesiąte na kozła$ C(Winniście złożyć na ofiarę całopalenia dla Jahwe, jako miłą woń: jednego młodego cielca, jednego barana i siedem jednorocznych jagniąt bez wady.%(Także w dniu dziesiątym tego siódmego miesiąca będzie zebranie święte. Będziecie pościć i nie będziecie wykonywać żadnej pracy.R(To ofiarujecie oprócz ofiary w nowiu, łącznie z mączną ofiarą, i oprócz codziennego całopalenia z jego ofiarą mączną i jej ofiarą z płynów na miłą woń, jako ofiarę spalaną dla Jahwe.eE(A ponadto jednego kozła jako ofiarę za grzech, aby dokonać za was obrzędu przebłagania./[(i jedną dziesiątą na każde jagnię. (A jako ofiarę mączną: mąkę pszenną, zmieszaną z oliwą, trzy dziesiąte [efy] na jednego cielca, dwie dziesiąte na barana$C(Winniście złożyć na ofiarę całopalenia, jako miłą woń dla Jahwe: jednego młodego cielca, jednego barana i siedem jagniąt jednorocznych bez wady.  =(A w pierwszym dniu siódmego miesiąca będzie zebranie święte Wtedy nie możecie wykonywać żadnej roboty. Będzie to dla was dzień [grania trąb].sa(Złożycie te ofiary oprócz codziennego całopalenia i przynależnej ofiary mącznej i ofiary z płynów.\3(A ponadto jednego kozła na ofiarę za grzech, aby dokonać obrzędu przebłagania.:q(a jedną dziesiątą na każde z siedmiu jagniąt.~+(A jako ofiarę mączną [złożysz]: pszenną mąkę, zmieszaną z oliwą, trzy dziesiąte [efy] na każdego cielca, dwie dziesiąte na barana,}(Winniście złożyć na ofiarę całopalną, jako miłą woń dla Jahwe: dwa jednoroczne cielce, barana i siedem jednorocznych jagniąt.L|(Także w dniu pierwocin, kiedy składacie Jahwe ofiarę mączną z nowego zbioru w waszym [święcie] Tygodni, będzie zebranie święte dla was, i wówczas nie możecie wykonywać żadnej pracy.n{W(Dzień siódmy będzie znów dniem świętego zebrania i wtedy nie możecie wykonywać żadnej pracy.`z;(Takie ofiary macie składać codziennie przez siedem dni, jako potrawę spalaną przez ogień, jako miłą woń dla Jahwe. Winny być one składane oprócz codziennego całopalenia i przynależnej ofiary z płynów.dyC(Złożycie te ofiary oprócz całopalenia porannego, które jest ustawicznym całopaleniem.cxA(A ponadto jednego kozła na ofiarę za grzech, aby dokonać za was obrzędu przebłagania.2wa(a jedną dziesiątą na każde jagniątko.v)(A na ofiarę mączną [złożysz]: pszenną mąkę, zmieszaną z oliwą; trzy dziesiąte [efy] na każdego cielca, dwie dziesiąte na baranka,&uG(Winniście złożyć na ofiarę spalaną przez ogień, na całopalenie dla Jahwe: dwa młode cielce, jednego barana i siedem jednorocznych jagniąt bez wady.`t;(W dniu pierwszym jest zebranie święte. Wtedy nie będziecie wykonywać żadnej pracy.sy(a piętnastego dnia tego miesiąca jest dzień świąteczny. Przez siedem dni musi się spożywać chleby niekwaszone.Fr(Czternastego dnia pierwszego miesiąca jest Pascha dla Jahwe,q(A ponadto oprócz ofiary ustawicznej należy złożyć dla Jahwe kozła na ofiarę za grzech razem z odpowiednią ofiarą z płynów.Gp (A do tego na ofiarę z płynów będzie pół hinu wina na każdego cielca, a jedna trzecia hinu na każdego baranka. To jest całopalenie podczas nowiu w [poszczególnych] miesiącach roku.@o{( a jako ofiarę mączną do każdego baranka jedną dziesiątą efy pszennej mąki zmieszanej z oliwą. Będzie to całopalenie na miłą woń, ofiarę spalaną przez ogień dla Jahwe.ynm( A jako ofiarę mączną do każdego cielca [złożysz]: trzy dziesiąte efy mąki pszennej, zmieszanej z oliwą,-mU( W pierwszych [dniach] waszych miesięcy winniście złożyć dla Jahwe na całopalenie: dwa młode cielce, jednego baranka i siedem jednorocznych jagniąt bez wady.mlU( Taka jest ofiara całopalna na każdy szabat oprócz [zwyczajnego] całopalenia i ofiary z płynów.Yk-( W dniu szabatu winniście złożyć w ofierze dwa baranki roczne bez wady, a do tego na ofiarę mączną: dwie dziesiąte części [efy] mąki pszennej, zmieszanej z oliwą, i odpowiednią ofiarę z płynów.Kj(A drugiego baranka ofiarujesz między dwoma wieczorami z taką samą ofiarą mączną i taką samą ofiarę z płynów, jak rano, jako woń przyjemną dla Jahwe na ofiarę spalaną przez ogień.i/(A jako ofiarę płynną: czwartą część hinu na każdego baranka. A winniście wylać wino w świętym miejscu na ofiarę w płynie dla Jahwe.^h7(To jest ustawiczne całopalenie, składane na górze Synaj, na miłą woń dla Jahwe.g9(Do tego [dołączysz] na ofiarę mączną dziesiątą część efy mąki pszennej, zmieszanej z czwartą częścią hinu oliwy wyciśniętej z oliwek.Wf)(Jednego baranka złożysz rano, a drugiego złożysz między dwoma wieczorami.-eU(I powiesz im: To jest ofiara spalana przez ogień, jaką winniście składać dla Jahwe: dwa roczne baranki bez wady codziennie na ustawiczną ofiarę całopalenia.5de("Poleć synom Izraela i powiedz im: Winniście starać się, aby Mi składać w określonym czasie dar ofiarny, pokarm Mój na ofiarę spalaną przez ogień na miłą woń.4c g(Jahwe przemówił do Mojżesza w ten sposób:\b3(Potem, jak rozkazał Jahwe, włożył swe ręce na Jozuego i dał mu swoje rozkazy.a(Mojżesz wykonał wszystko według rozkazu Jahwe. Wziął Jozuego i stawił go przed kapłanem Eleazarem i przed całą społecznością. `(On będzie stawał przed kapłanem Eleazarem, który za niego będzie pytał o rozstrzygnięcie przez urim, przed obliczem Jahwe. Na rozkaz jego będą wyruszać i na jego rozkaz będą wracać zarówno on, jak wszyscy synowie Izraela i cała społeczność".h_K(Dasz mu część twojej godności, aby mu była posłuszna cała społeczność synów Izraela.t^c(Potem stawisz go przed kapłanem Eleazarem i przed całą społecznością i dasz mu rozkazy na ich oczach.](Jahwe odpowiedział Mojżeszowi: "Weźmij Jozuego, syna Nuna, męża w którym jest Duch, i włóż rękę twoją na niego.G\ (który wychodziłby na jej czele i wracał na jej czele i który wyprowadzałby ich i który by ich przyprowadzał, aby ta społeczność Jahwe nie była jak trzoda, która nie ma pasterza".\[3("Jahwe, Boże duchów, zechciej ustanowić jakiegoś człowieka tej społeczności,5Zg(Wtedy rzekł Mojżesz do Jahwe w ten sposób:Y(Wyście się bowiem sprzeciwili Mojemu nakazowi na pustyni Sin, gdy społeczność się zbuntowała przeciw Mnie, i gdy Ja wam nakazałem ukazać ich oczom Moją świętość przez [wyprowadzenie] wody". To są wody Meriba obok Kadesz na pustyni Sin. ~~~s}}|T{{{zz=yyDxxw\vvvMuuu_u(tttMtsss8rroqqpoo==f<$w2Strzeżcie się i nie zapominajcie o przymierzu, jakie Jahwe, nasz Bóg, zawarł z wami, i nie czyńcie sobie wyobrażenia w rzeźbie wszystkiego, co wam zabronił Jahwe, wasz Bóg, #2Tak ja umrę tu w tym kraju i nie przejdę przez Jordan, lecz wy go przejdziecie i weźmiecie w posiadłość tę piękną ziemię."52Z waszego powodu Jahwe rozgniewał się na mnie i przysiągł, że nie przejdę Jordanu i nie wejdę do kraju pięknego, który ci da w dziedzictwo. !;2a was Jahwe wybrał i wyprowadził z miejsca topienia żelaza, z Egiptu, abyście się stali jego ludem, jego własnością, jak to dzisiaj jesteście. '2Gdy podniesiesz swe oczy ku niebu i gdy ujrzysz słońce, księżyc, gwiazdy i całe zastępy niebieskie, nie powinieneś się dać przywieść do tego, aby upadać przed nimi i im cześć oddawać. Jahwe, twój Bóg, przydzielił im inne narody, które są pod niebem,2i podobieństwo jakiegoś płazu, pełzającego po ziemi, podobieństwo jakiejś ryby, która żyje w wodach pod ziemią.}2podobiznę jakiegokolwiek zwierzęcia, które żyje na ziemi, podobiznę jakiegokolwiek ptactwa, które lata pod niebem,ym2abyście nie ulegli zepsuciu i nie uczynili sobie rzeźby, przedstawiającej podobiznę mężczyzny czy kobiety,52Strzeżcie samych siebie pilnie [pamiętając], że niczego nie widzieliście wtedy, gdy Jahwe przemawiał do was na [górze] Horeb spośród ognia,52Mnie zaś wtedy polecił Jahwe uczyć was praw i rozporządzeń, abyście je pełnili w ziemi, do której idziecie, by ją wziąć w swe posiadanie.#2 Jahwe wam oznajmił swoje przymierze, które nakazał wam wypełniać, dziesięć przykazań, i napisał je na dwóch tablicach kamiennych. 2 I przemówił do was Jahwe z pośrodka ognia. Słyszeliście brzmienie słów Jego, ale poza głosem nie widzieliście Jego postaci.#2 I zbliżyliście się wtedy i stanęliście pod górą, gdy płonęła ogniem aż do samego nieba, okryta ciemnością, obłokiem i mgłą. 2 W dniu, gdy stanąłeś na [górze] Horeb w obecności twego Boga, wówczas Jahwe powiedział do mnie: "Zbierz mi lud, a dam im usłyszeć moje słowa, aby się nauczyli bać się Mnie przez wszystkie dni życia na ziemi i by pouczali o tym swych synów"._92 Tylko się strzeż bardzo i pilnuj się, abyś nie zapominał o tych rzeczach, które widziały twoje oczy, i niech nie ustępują z twego serca po wszystkie dni życia twego. Pouczaj o nich swych synów i wnuków.32Któryż inny naród jest tak wielki, który ma prawa i rozporządzenia tak sprawiedliwe, jak [sprawiedliwe] jest to prawo, które wam dziś daję.0[2I rzeczywiście, jakiż jest inny naród tak wielki, który miałby bóstwo tak blisko siebie, jak [bliski jest] Jahwe, nasz Bóg, dla wszystkich, którzy Go wzywają? 2Strzeżcie się i wypełniajcie je, gdyż w ten sposób będziecie mądrymi, przezornymi i rozsądnymi w oczach narodów. Gdy ci poznają wasze prawa, zawołają: "Zaiste to naród mądry i nie ma innego tak mądrego i rozsądnego ludu. Tak, to naród wielki". ;2Oto jak Jahwe, mój Bóg, polecił mi pouczać was o prawach i rozporządzeniach, abyście je wykonywali w kraju, który idziecie wziąć w posiadanie.[12a wy, którzy jesteście związani z Jahwe, waszym Bogiem, dziś wszyscy żyjecie. 2Oczy wasze oglądały, co uczynił Jahwe w Baal-Peor. Ktokolwiek poszedł za Baalem Peor, tego wygubił Jahwe Bóg spośród was,,S2Niczego nie dodawajcie do słów, które które wam powiedziałem, i niczego nie odejmujcie od nich, ale strzeżcie praw Jahwe, waszego Boga, jakie wam poleciłem.9 o2A teraz, Izraelu, słuchaj praw i rozporządzeń, których uczę was wypełniać, abyście [długo] żyli i weszli w posiadanie ziemi, którą wam da Jahwe, Bóg waszych ojców.5 g2I pozostaliśmy w dolinie naprzeciw Bet-Peor. 2Daj rozkaz Jozuemu, wzmocnij go, utwierdź go, gdyż to on pójdzie na czele tego ludu i on weźmie w posiadanie kraj, który widzisz".I  2Wstąp na szczyt Pisga, skieruj swój wzrok na zachód, na północ, na południe i na wschód; popatrz dobrze swymi oczyma, gdyż ty nie przeprawisz się przez Jordan, który jest w pobliżu.  2Lecz przez was Jahwe zagniewał się na mnie i nie użyczył mi tej łaski. On powiedział do mnie: "Dosyć! Nie proś dłużej!u e2Chciałbym pójść tam i oglądać ten piękny kraj z drugiej strony Jordanu, tę piękną górę i Liban".I 2"Panie mój, Jahwe, zacząłeś swemu słudze ukazywać swą wielkość i swą potęgę. Nie ma nikogo w niebie ani na ziemi, który mógłby dokonać takich dzieł i takich cudów, jak Twoje.1_2Prosiłem wówczas Jahwe o taką łaskę:R2Nie lękaj się ich, gdyż to Jahwe, Bóg wasz, będzie walczył za was".Q2Wydałem wówczas Jozuemu taki rozkaz: "Twoje oczy widziały wszystko, co Jahwe, Bóg nasz, uczynił obydwom tym królom. Podobnie Jahwe postąpi ze wszystkimi królestwami, do których przybędziesz.dC2aż Jahwe użyczy odpocznienia waszym braciom, jako i wam, gdyż i oni posiądą ziemię, którą Jahwe, Bóg wasz, da im z drugiej strony Jordanu. Wówczas powrócicie wszyscy do swych posiadłości, jakie wam dałem".32Tylko żony wasze i dzieci wasze i mienie wasze - gdyż wiem, że macie wielkie mienie - pozostawcie w miastach waszych, które przydzieliłem wam,:o2Dałem wam wówczas taki rozkaz: "Jahwe, Bóg wasz, dał wam ziemię tę w posiadłość. Wy, mężowie zdolni do noszenia broni, idźcie na czele waszych braci, synów Izraela.sa2Araba i Jordan stanowią jego granicę, od Kinneret aż do Morza Słonego u stóp gór Pisga na wschodzie.)M2Potomkom zaś Rubena i Gada dałem kraj Galaad do potoku Arnon. Środek tego potoku i okolica aż do potoku Jabbok stanowi kraj synów Ammona z doliną [Araba].$E2Makirowi zaś dałem Galaad.!~=2Jair, syn Manassesa, posiadł cały obszar Argob aż do granic Geszuri i Maakati, i nazwano Baszan jego imieniem Hawwot Jakir, aż do dnia dzisiejszego.}72 Połowie zaś pokolenia Manassesa dałem resztę Galaadu i cały Baszan, dawne królestwo Oga, tj. obszar Argob. Baszan nazywa się krajem Refaitów.;|q2 Wzięliśmy wówczas w posiadanie ten kraj, począwszy od Aroer, który się rozciąga nad potokiem Arnon. Połowę górzystego Galaad z miastem dałem [pokoleniu] Rubena d Gada.W{)2 Tak to Og, król Baszan, był ostatnim z Refaitów. Jego grobowiec jest żelazny, jaki można oglądać w Rabbat Ammonitów, dziewięć łokci długi, a cztery łokcie szeroki. A były to łokcie zwyczajne.tzc2 Wszystkie miasta Miszor, cały Galaad i cały Baszan, aż do Salka i Edrei, miasta stołeczne Oga w Baszan.Jy2 Sydończycy nazywają Hermon Sirion, a Amoryci nazywali go Senir.qx]2Zajęliśmy wówczas kraj dwóch królów amorejskich poza Jordanem, od potoku Arnon aż do gór Hermon.8wm2lecz bydło i łupy miast zachowaliśmy dla nas.v72Oddaliśmy ich na zagładę, jak uczyniliśmy z Sihonem, królem Heszbonu, oddając go na zagładę, całe jego miasto, mężczyzn, kobiety i dzieci,uy2Wszystkie zaś te miasta były otoczone wysokim murem, bramami i słupami, pomijając bardzo liczne miasta Perezytów.1t]2Zajęliśmy potem wszystkie jego miasta, nie było żadnego miasta, którego byśmy nie zajęli: sześćdziesiąt miast, cały obszar Argob, oraz stolicę Oga w Baszan.s%2Jahwe, Bóg nasz dał także w nasze ręce Oga, króla Baszan, i cały jego lud. Pobiliśmy go do szczętu i nikt nie pozostał przy życiu.Ur%2Jahwe powiedział do mnie: "Nie lękaj się, bo wydam go w ręce twoje i wszystek lud jego, i kraj jego. Postąpisz z nim tak, jak postąpiłeś z Sihonem, królem Amorytów, który rezydował w Heszbon".q 2Zwróciliśmy się wtedy w kierunku Baszan i tam przybyliśmy. Na nasze spotkanie wyszedł Og, król Baszan, aby walczyć z nami w Edrei.Fp2%Jedynie do kraju synów Ammona nie zbliżyłeś się, ani w okolicę nad rzekę Jabbok, ani do miast w górach, ani do żadnej innej miejscowości, gdyż zakazał nam tego Jahwe, Bóg nasz.Mo2$Od Aroer, położonego na brzegu potoku Arnon, i od miasta, które leży w dolinie, aż do Galaad nie było miasta, do którego nie weszlibyśmy. Jahwe, Bóg nasz, dał je wszystkie w ręce nasze.Wn)2#oprócz bydła, które stało się naszą zdobyczą z łupami miast zdobytych.m#2"Zdobyliśmy wówczas wszystkie jego miasta, oddając na zagładę każde miasto, mężów, niewiasty i dzieci, a nie pozostawiając niczegoZl/2!Wydał go Jahwe, nasz Bóg, toteż pokonaliśmy go, synów jego i cały jego lud.Xk+2 Sihon wyszedł na nasze spotkanie z całym swoim ludem, aby nas pobić w Jahsa.xjk2Jahwe rzekł do mnie: "Oto zaczynam oddawać ci Sihona i jego kraj. Zacznij zajmować i brać go w posiadanie".Vi'2Lecz Sihon, król Heszbonu nie zgodził się na nasze przejście, gdyż Jahwe, Bóg nasz, zaciemnił jego ducha i uczynił twardym jego serce, aby go oddać w twoje ręce, a co się stało jeszcze dzisiaj.\y2wówczas Jahwe zwrócił się do mnie z tymi słowami:^[72Gdy śmierć wygubiła spośród ludu wszystkich mężów zdolnych do noszenia broni,RZ2Ręka Jahwe spadla na nich, aby ich wyniszczyć w obozie aż do szczętu.[Y12Podróż nasza z Kadesz-Barnea do potoku Zared trwała trzydzieści osiem lat i w ten sposób wymarło całe to pokolenie w wieku mężów zdolnych do noszenia broni, jak Jahwe to zapowiedział pod przysięgą.TX#2 "A teraz idźcie i przejdźcie potok Zared". Przeszliśmy tedy potok Zared.HW 2 Również w Seir mieszkali przedtem Horyci, których synowie Ezawa usunęli i zniszczyli, aby się usadowić na ich miejscu, jak to uczynił Izrael w ziemi otrzymanej w dziedzictwie od Jahwe.\V32 Zaliczano ich do Refaitów, całkiem jak Anakitów, ale Moabici nazywali ich Emami.[U12 Przedtem mieszkali tu Emowie, lud wielki, liczny i wysokiego wzrostu, jak Anakici.6Tg2 Jahwe rzekł mi wówczas: "Nie napadaj na Moaba i nie wszczynaj z nim wojny, ponieważ nie dam tobie nic z kraju jego w posiadanie, gdyż synom Lota dałem Ar w posiadanie".HS 2Myśmy przeszli poza naszymi krewnymi, synami Ezawa, którzy mieszkają w Seir, drogą przez Araba, Elat i Asjon-Gaber, później zmieniając kierunek, poszliśmy drogą przez pustynię Moab. R 2Albowiem Jahwe, Bóg twój, który pobłogosławił ci we wszystkich dziełach rąk twoich, będzie czuwał nad twoją podróżą poprzez wielką tę pustynię. Przecież przez czterdzieści lat Jahwe, Bóg twój, jest z tobą i nie brakowało ci niczego".Q2Żywność potrzebną do jedzenia kupujcie od nich za pieniądze. Również wodę do picia kupujcie od nich za pieniądze.P2wszczynać z nimi walkę, gdyż nie dam wam nic z ich kraju, nawet na długość stopy, gdyż Ezawowi dałem górę Seir w dziedzictwo.;Oq2Wydaj ten rozkaz ludowi swojemu: Będziecie przechodzić przez kraj waszych krewnych, synów Ezawa, którzy mieszkają w Seirze. Oni lękają się was, ale strzeżcie się pilnieTN#2"Już dosyć tego chodzenia około tej góry, idźcie w kierunku północy.+MS2Wówczas Jahwe powiedział do mnie:L 72Potem zawróciliśmy i wyruszyliśmy na pustynię, w kierunku Morza Czerwonego, jak to rozkazał Jahwe. Przez długi czas okrążaliśmy górę Seir.FK  2.? mieszkaliście w Kadesz przez liczne dnie, przebywając tam.}J w2-Po waszym powrocie płakaliście przed Jahwe, ale nie wysłuchał Jahwe waszego płaczu i nie zwrócił uwagi na was. I 2,I wyszli Amoryci, którzy mieszkają na tej górze, i ścigali was, jak to czynią pszczoły, i tropili was od Seir aż do Horma.H '2+Mówiłem to do was, a nie usłuchaliście mnie, ale butni wystąpiliście przeciw rozkazaniu Jahwe i wstąpiliście lekkomyślnie na górę.=G w2*Lecz Jahwe rzekł do mnie: "Powiedz im: Nie wstępujcie na górę i nie rozpoczynajcie walki. Nie jestem wśród was, nie narażajcie się na pobicie przez waszych nieprzyjaciół".`F =2)I rzekliście wtedy do mnie tak: "Zgrzeszyliśmy przeciw Jahwe. Pójdziemy na górę i będziemy walczyć, jak nam polecił Jahwe, Bóg nasz". Przypasaliście każdy swoją broń i mieliście się wspinać na górę.VE )2(Wy zaś zwróćcie się i wyruszcie na pustynię w kierunku Morza Czerwonego".YD /2'Lecz dzieci wasze, o których mówiliście, że staną się łupem, i synowie wasi, którzy nie umieją jeszcze rozróżniać między dobrem a złem, oni wejdą tam i im dam ją, i oni ją wezmą w posiadanie.lC U2&Ale Jozue, syn Nuna, sługa twój wejdzie tam. Umacniaj go, gdyż on wprowadzi Izraela w posiadanie.nB Y2%Przez was Jahwe rozgniewał się także na mnie i powiedział do mnie: "Także i ty nie wejdziesz tam.A 2$wyjąwszy Kaleba, syna Jefunny; on ją zobaczy i jemu, i jego synom dam ziemię, którą deptał, ponieważ szedł za Jahwe bez wahania".p@ ]2#"Nikt z tego przewrotnego pokolenia nie zobaczy ziemi urodzajnej, jaką przysiągłem dać ojcom waszym,L? 2"Jahwe usłyszał głos waszych słów i tak poprzysiągł w gniewie:-> W2!który szedł przed wami po drodze, szukając wam miejsca na obóz - podczas nocy w ogniu, aby oświecić waszą drogę, którą szliście, a podczas dnia w obłoku.L= 2 W tej jednak sprawie nikt z was nie uwierzył w Jahwe, Boga waszego,8< m2Widziałeś Go także na pustyni: Jahwe, Bóg twój, nosił cię, troszcząc się, jak ojciec nosi swego syna przez cały ciąg drogi, jakąście aż do tego miejsca przebyli".; %2Jahwe, Bóg ojców waszych, który idzie na waszym czele, będzie walczył za was tak, jak to działał na oczach waszych dla was w Egipcie.O: 2Powiedziałem do was: "Nie przerażajcie się i nie lękajcie się ich.k9 S2Gdzież to mamy iść? Nasi bracia zatrwożyli serca nasze, mówiąc nam: "To jest lud bardziej rosły i bardziej liczny niż my, a ich miasta są wielkie, a ich mury sięgają nieba. Ponadto myśmy tam widzieli synów Anaka"".+8 S2Szemraliście przeciw Bogu waszemu w namiotach waszych, mówiąc: "Z nienawiści wywiódł nas Jahwe z ziemi egipskiej, aby nas wydać na zgubę w ręce Amorytów.m7 W2Wyście jednak nie chcieli iść do tej góry i buntowaliście się przeciw woli Jahwe, waszego Boga.#6 C2Wziąwszy zaś ze sobą z owoców ziemi, powrócili do nas i przynieśli nam wiadomości takie: "To jest urodzajna ziemia, jaką Jahwe, Bóg nasz, da nam".I5 2Poszli w kierunku góry i przybyli do potoku Eszkol i zbadali go.q4 _2Wydawała się ta sprawa dobra w moich oczach i wybrałem z was dwunastu mężów, po jednym z pokolenia.Q3 2Przyszliście wszyscy do mnie ze słowami: "Poślijmy przed nami mężów, aby zbadali nam kraj i aby przynieśli nam wiadomość o drodze, którą mamy iść, i o miastach, do których mamy przybyć".#2 C2Oto Jahwe, Bóg twój, da ci ten kraj. Idź i weź go sobie w posiadanie, jak to przyrzekł Jahwe, Bóg ojców twoich. Nie lękaj się i nie trwóż się".`1 =2Powiedziałem wam wtedy: "Przybyliście do góry Amorytów, którą Jahwe Bóg daje nam.K0 2Po odejściu od [góry] Horeb szliśmy przez pustynię wielką i straszną, którąście widzieli, drogą ku górze Amorytów, jak wam rozkazał Jahwe, Bóg nasz, i przybyliśmy do Kadesz-Barnea.1/ a2Wówczas wam wskażę, co macie uczynić".|. u2Nie zwracajcie uwagi w sądzie na osoby, ale wysłuchujcie tak małego, jak i wielkiego. Nie lękajcie się ludzi, ponieważ sąd należy do Boga. Jeśli zaś będzie jakaś sprawa bardzo trudna dla was, przedłóżcie mi, abym ją wysłuchał.B- 2W tym to czasie poleciłem waszym sędziom: "Wysłuchujcie waszych rodaków i wydawajcie sprawiedliwe wyroki między jednym a drugim rodakiem czy cudzoziemcem, który mieszka obok niego.e, G2Wziąłem tedy przełożonych waszych pokoleń, mężów mądrych, przełożonych już to nad tysiącem, już to nad setką, już to nad pięćdziesiątką, już to nad dziesiątką, a także pisarzy dla waszych pokoleń.e+ G2Odpowiedzieliście mi wówczas w ten sposób: "Dobra jest sprawa, jaką zamierzasz wykonać".* }2 Przyprowadźcie mężów mądrych, rozsądnych i wnikliwych z waszych pokoleń, a uczynię ich przełożonymi nad wami".V) )2 Jakże zdołam sam jeden udźwignąć wasze sprawy, wasze trudy i wasze spory?( 2 Raczy was jeszcze Jahwe, Bóg ojców waszych, pomnożyć tysiąc razy więcej i udzielać wam błogosławieństwa, jak to zapowiedział.J' 2 Jahwe, Bóg wasz uczynił was tak licznymi, jak gwiazdy na niebie.f& I2 Tak mówiłem do was w tym czasie: "Nie mogę sam jeden udźwignąć ciężaru was wszystkich.3% c2Oto dają wam ten kraj, wejdźcie i weźcie go w posiadanie, jak to przysiągł Jahwe ojcom waszym, Abrahamowi, Izaakowi, Jakubowi, że go da im i ich potomstwu po wieki".q$ _2Zwróćcie się i wyruszajcie oraz wejdźcie na górę Amorytów i innych jej mieszkańców, czy to w Araba, czy też w górach w Szefela i w Negebie i nad brzegiem morza, oraz w kraju Kanaan i w Libanie aż do wielkiej rzeki Eufrat.t# e2Jahwe, Bóg nasz, tak powiedział do nas na [górze] Horeb: "Już dosyć tego waszego pobytu pod tą górą._" ;2Tam to za Jordanem, w kraju Moab, zaczął Mojżesz w ten sposób wyjaśniać to Prawo:! 2A było to po pokonaniu Sihona, króla Amorytów, który rezydował w Heszbon, i Oga, króla Baszan, który rezydował w Astarot i Edrei.   2W czterdziestym roku, jedenastego miesiąca, pierwszego dnia powiedział Mojżesz do synów Izraela, jak mu to nakazał Jahwe.\ 52Było to jedenaście dni drogi od [góry] Horeb do góry Seir, aż do Kadesz Barnea.% I2Te są słowa, jakie wypowiedział Mojżesz do całego Izraela za Jordanem, na pustyni Araba, naprzeciw Suf, między Paran a Tofel, Laban, Hasserot i Dizahab.($ Te są nakazy i prawa, które na stepach Moabu nad Jordanem, naprzeciw Jerycha, Jahwe dał synom Izraela przez pośrednictwo Mojżesza.5($ Zostały żonami mężów z pokolenia Manassesa, syna Józefa, i tak pozostało dziedzictwo ich przy pokoleniu, do którego należał ród ich ojca.eE($ Poślubiły tedy córki Selofchada Machla, Tirsa, Hogla, Milka, Noa, synów swoich stryjów.L($ Córki Selofchada postąpiły tak, jak rozkazał Jahwe Mojżeszowi.%($ i aby dziedzictwo nie przechodziło od pokolenia do drugiego pokolenia. Pokolenia synów Izraela winny utrzymać dziedzictwo swoich ojców".9m($Każda dziewczyna, dziedzicząca w swoim pokoleniu posiadłość, musi wyjść za mąż za kogoś z rodu swego pokolenia, by synowie Izraela zachowali dziedzictwo swoich ojcówkQ($aby dziedzictwo synów Izraela nie przechodziło z jednego pokolenia na drugie pokolenie. Synowie Izraela powinni bowiem utrzymać dziedzictwo swego ojca. Każdy bowiem z synów Izraela winien utrzymać dziedzictwo swego ojca.+($Oto, co Jahwe nakazał w sprawie córek Selofchada: Mogą wyjść za mąż jeśli zechcą, ale muszą poślubić męża z rodu swego pokolenia,{q($Wówczas Mojżesz dał synom Izraela, na rozkaz Jahwe, takie wyjaśnienie: "Sprawiedliwie mówi pokolenie Józefa.eE($Jeśli nastanie jubileusz dla synów Izraela, ich dziedzictwo zostanie połączone z dziedzictwem pokolenia, do którego należą, i tak ich dziedzictwo będzie na zawsze odjęte od dziedzictwa pokolenia ojców naszych". ($Lecz jeśli te wyjdą za mąż za któregoś z innych pokoleń Izraela, wówczas ich dziedzictwo będzie odjęte od dziedzictwa naszych ojców i dołączone do dziedzictwa pokolenia, do którego będą należeć, co zmniejszy wylosowane nasze dziedzictwo.F($taką sprawę: "Jahwe polecił naszemu panu dać kraj na własność synom Izraela i to losem, a także Jahwe polecił naszemu panu dać posiadłość naszego brata Selofchada jego córkom.B ($Przełożeni rodów synów Gileada, syna Makira, syna Manassesa, czyli rodów Józefa, przystąpili do przybytku i przedłożyli Mojżeszowi, książętom i głowom rodzin synów Izraela+(#"Nie czyńcie przeto nieczystym kraju, w którym mieszkacie, pośrodku Mojego mieszkania, ponieważ Ja Jahwe mieszkam pośrodku synów Izraela".D(#!A wy nie będziecie bezcześcić kraju, w którym mieszkacie, bo krew bezcześci ziemię i nie ma innego oczyszczenia z krwi przelanej na niej, jak tylko krwią tego, który ją przelał.E(# Ne możecie również od tego, który się schronił do miasta ucieczki, przyjmować żadnego wykupu, by mógł wrócić i zamieszkać w swojej miejscowości przed śmiercią arcykapłana.t c(#Nie możecie przyjmować żadnego wykupu za życie zabójcy, który winien jest śmierci. Musi być zabity.. W(#Jeśli ktoś zabił kogoś, to winno się zabić zabójcę na podstawie zeznań świadków. Jednakowoż jeden świadek nie wystarczy, aby kogoś skazać na śmierć.q ](#Te przepisy będą dla was prawem po wszystkie pokolenia i na wszystkich miejscach waszego zamieszkania.1 ](#Do śmierci bowiem arcykapłana winien zabójca przebywać w mieście ucieczki i dopiero po śmierci arcykapłana może wrócić zabójca do miejsca swej posiadłości. (#jeśli znajdzie go mściciel krwi poza granicami miasta ucieczki i zabije mściciel krwi, wówczas nie jest winnym jego krwi.]5(#Jeśli jednak zabójca wyjdzie z granic miasta ucieczki, do którego się schronił,vg(#i zabezpieczy społeczność zabójcę przed mścicielem krwi, przyjmie go z powrotem do miasta ucieczki, gdzie szukał ucieczki. Będzie tam przebywał aż do śmierci najwyższego kapłana, który był namaszczony olejem poświęconym.fG(#wtedy społeczność według tych zasad rozstrzygnie między uderzającym a mścicielem krwi,'I(#albo jeśli nie widząc rzucił kamień, którym można zabić, i rzeczywiście zabił go, chociaż nie był mu nieprzyjazny i nie chciał mu złego uczynić,Z/(#Lecz jeśli bez nienawiści go pchnął albo rzucił coś na niego bez rozmysłu,@{(#albo jeśli go w nienawiści tak uderzył pięścią, że umarł, wtedy ten, który uderzył, musi być zabity, gdyż jest mordercą, i mściciel krwi musi go zabić, kiedy go spotka.gI(#A jeśli go w nienawiści pchnął lub rzucił coś na niego z rozmysłem, tak że ten umarł,R(#Mordercą winien zabić mściciel krwi, a może go zabić, gdy go spotka.A}(#Jeśli ktoś uderzył jakiegoś człowieka przedmiotem drewnianym, i ten umarł, bo można było takim przedmiotem zabić, wówczas jest on mordercą, i jako morderca musi być zabity./Y(#Jeśli ktoś uderzył jakiegoś człowieka kamieniem, którym można zabić, i ten rzeczywiście umarł, wówczas jest on mordercą, i jako morderca musi być zabity.~-(#Jeśli jednak ktoś tak uderzył jakiegoś człowieka żelaznym przedmiotem, iż umarł, wtedy jest mordercą, i jako morderca musi być zabity.c}A(#Te sześć miast będą służyć za schronienie tak dla synów Izraela, jak dla cudzoziemca, jak też i dla przybysza, który zamieszka pośród was. Tam może schronić się każdy, kto zabił kogoś przez nieuwagę.e|E(#Trzy miasta winniście dać za Jordanem, a trzy w kraju Kanaan, aby były miastami ucieczki._{9(# I dlatego spośród miast, które macie dać, winniście mieć sześć miast ucieczki. z;(# Miasta te będą wam służyły za schronienie przed mścicielem krwi, by zabójca nie poniósł śmierci, zanim stanie na sąd przed społecznością.y-(# wybierzecie sobie miasta, które wam będą służyć jako miasta azylu, do których może uciec zabójca, który zabił kogoś przez nieuwagę.dxC(# "Mów do synów Izraela i powiedz im: Gdy przejdziecie Jordan i wejdziecie do kraju Kanaan,1w_(# Potem Jahwe powiedział tak do Mojżesza:~vw(#Przy oddawaniu miast z posiadłości synów Izraela, winno się z pokolenia większego brać większą liczbę, a z pokolenia mniejszego - mniejszą. Każde winno dać, stosownie do otrzymanego dziedzictwa, stosowną liczbę miast dla lewitów".vug(#Liczba wszystkich miast, które macie dać lewitom wraz z pastwiskami, będzie wynosiła czterdzieści osiem. t;(#Miasta, które dacie lewitom, będą: sześć miast azylu, by zabójcy mogli do nich uciekać, a prócz tego dacie im jeszcze czterdzieści dwa miasta.Hs (#Odmierzycie poza miastem dwa tysiące łokci od wschodniej strony, tak samo od strony południowej, zachodniej i północnej, aby samo miasto było w środku. To będą pastwiska owych miast.mrU(#A pastwiska miast, które oddacie lewitom, mają się rozciągać dookoła murów na tysiąc łokci.q%(#Miasta będą im służyć za mieszkania, a należące do nich pastwiska będą dla ich bydła, dla ich trzód oraz wszelkich ich zwierząt.6pg(#"Rozkaż synom Izraela, aby ze swej posiadłości, która im przypadła, dali lewitom miasta, w których by mieszkali. Także winniście dać lewitom pastwiska około miast.mo W(#Przemówił Jahwe do Mojżesza na stepach Moabu w pobliżu Jordanu, naprzeciw Jerycha, w ten sposób:Vn'("Ci są, którym Jahwe polecił podzielić kraj Kanaan między synów Izraela.Em("dla pokolenia Neftalego przełożony Padahel, syn Ammihuda".@l}("dla pokolenia Asera przełożony Achiud, syn Szelomiego;Ak("dla pokolenia Issachara przełożony Paltiel, syn Azzana;Cj("dla pokolenia Zabulona przełożony Elisafan, syn Parnaka;@i}("dla pokolenia Efraima przełożony Kemuel, syn Szoftana;Vh'("dla synów Józefa i dla pokolenia Manassesa przełożony Hanniel, syn Efoda;_w("gdyż pokolenie synów Rubena dla swoich rodzin otrzymało już posiadłość. Podobnie pokolenie synów Gada i połowa pokolenia synów Manassesa otrzymała już swoje dziedzictwo.^7(" Następnie takie dał Mojżesz nakazy synom Izraela: "Ten to kraj macie podzielić losem, według nakazu Jahwe, między dziesięć i pół pokolenia,]{(" stąd pobiegnie wzdłuż Jordanu i zakończy się przy Morzu Słonym. To będzie wasz kraj w swoich granicach wokół".\+(" a od Szefam pójdzie granica w kierunku Ribla, na wschód od Ajin. Potem pójdzie dalej poprzez zbocze górskie na wschód od jeziora Kinneret;Z[/(" Waszą granicą wschodnią będzie przeciągnięta linia od Hasar-Enan do Szefam,qZ](" Później granica pójdzie do Zifron i zakończy się w Hasar-Enan. To będzie wasza północna granica._Y9("Od góry Hor poprowadzicie linię do wejścia do Hamat. Granica ta pobiegnie do Sedad.lXS("Wasza granica północna pobiegnie tak: Przeprowadzicie linię od Wielkiego Morza aż do góry Hor.oWY("Waszą granicą zachodnią będzie Wielkie Morze i wybrzeże. Ono będzie dla was granicą zachodnią.]V5("Od Asmon granica pobiegnie w kierunku Potoku Egipskiego i zakończy się nad Morzem.:Uo("skręcając później na południe, ku wzgórzu Akrabim, przebiegnie przez Sin, przez okolice na południe od Kadesz-Barnea. Stąd pobiegnie ku Hasar-Addar i przyjdzie do Asmon.4Tc("Południowa strona waszego [kraju] rozciągać się będzie od pustyni Sin wzdłuż granicy Edomu. Wasza granica południowa wyjdzie na wschodzie z krańca Morza Słonego,%SE(""Przekaż synom Izraela takie rozporządzenie: Gdy wejdziecie do kraju Kanaan, to przypadnie wam wtedy na własność kraj Kanaan w takich swoich granicach.*R S("Jahwe powiedział tak do Mojżesza:>==<<;;;P::9i88776554I3P26100g/..Y-z-,,+L*))I(( '&&%%-$##b""Q! fCAf8&\<$qQ0>N d x U  b ;N`+B{2 Zniszczycie doszczętnie wszystkie miejsca, gdzie narody, którymi macie zawładnąć, służyły swym bogom, na wysokich górach, na pagórkach pod każdym zieleniejącym się drzewem."z A2 Strzeżcie praw i rozporządzeń i wykonujcie je w kraju, który Jahwe, Bóg twych ojców, da tobie w posiadanie na wszystkie dni życia waszego na ziemi.\y32 Pilnie tedy wykonujcie wszystkie prawa i rozporządzenia, które dzisiaj wam daję.x)2 Po przejściu Jordanu przyjdziecie tam wziąć w posiadanie ziemię jaką wam da Jahwe, wasz Bóg. Wy zdobędziecie ją i wy tam zamieszkacie.Kw2 Góry te, jak wiadomo, znajdują się z tamtej strony Jordanu, przy drodze idącej na zachód słońca w kraju Kananejczyków, którzy zamieszkują Araba naprzeciw Gilgal, w pobliżu dębu More.5ve2 Gdy zaprowadzi cię Jahwe, twój Bóg, do ziemi, którą idziesz wziąć w swe posiadanie, położysz błogosławieństwo na górze Garizim, a przekleństwo na górze Ebal.9um2 a przekleństwo, jeśli nie będziecie słuchać przykazań Jahwe, Boga waszego, i zejdziecie z drogi, jaką wam dziś wskazałem, idąc za cudzymi bogami, których nie znacie.ute2 Błogosławieństwo, jeśli słuchać będziecie przykazań Jahwe, waszego Boga, jakie wam dziś zaleciłem,Os2 Uważajcie! Ofiaruję wam dzisiaj błogosławieństwo i przekleństwo.r)2 Nikt nie stanie przeciwko wam, gdyż Jahwe, wasz Bóg, ześle strach i lęk przed wami na cały kraj, który zajmiecie, jak to wam przyrzekł.Dq2 Wszelkie miejsce, po którym deptać będzie stopa waszych nóg, będzie wasze: od pustyni do Libanu, od wielkiej rzeki Eufrat aż do Morza zachodniego rozciągać się będzie wasz kraj.p2 wówczas Jahwe da wam zwyciężyć wszystkie te narody, które są przed wami, i wy zajmiecie narody liczniejsze i potężniejsze od was.Eo2 Jeśli tedy sumiennie strzec będziecie przykazań i wprowadzać je w życie, jak to wam poleciłem, miłując Jahwe, waszego Boga, i chodząc we wszystkim Jego drogami i stojąc przy Nim,-nU2 aby liczne były dnie wasze, dnie synów waszych na ziemi, którą obiecał pod przysięgą dać waszym ojcom na tak długo, jak długo będą niebiosa nad ziemią.?m{2 I napisz je na węgłach twego domu, na bramach twoich,l2 Nauczcie ich synów waszych, mówiąc o nich im wtedy, gdy siedzą w domu i gdy są w drodze, i wtedy gdy leżą czy wstają.k%2 I schowajcie te słowa do serca waszego i do duszy waszej. Przywiążcie je do rąk waszych, jako znak, i między oczy wasze, jako wstęgę.hjK2 Wtedy bowiem rozpaliłby się gniew Jahwe przeciwko wam i zamknęłyby się niebiosa, aby nie było więcej deszczu i aby ziemia nie rodziła owocu i abyście zginęli wkrótce w tym urodzajnym kraju, który wam daje Jahwe.i!2 Strzeżcie się, aby serce wasze nie dało się skusić i abyście nie zeszli na bezdroże, służąc cudzym bogom i upadając przed nimi.Ph2 a twemu bydłu użyczy trawy w polu, i będziesz jadł i nasycisz się.g52 da Jahwe waszej ziemi deszcz w czasie stosownym: deszcz w jesieni i deszcz na wiosnę i będziesz mógł zebrać twe zboże, twe wino i twą oliwę,:fo2 Jeśli sumiennie słuchać będziecie przykazań moich, jakie wam dzisiaj zalecam, miłując Jahwe, waszego Boga, i służąc Mu z całego waszego serca i z całej waszej duszy, e2 Jahwe, twój Bóg, troszczy się o ten kraj ustawicznie, a oczy Jahwe, twojego Boga, są nań zwrócone od początku do końca roku.d}2 Ale kraj, do którego zdążacie, aby go wziąć w posiadanie, jest krajem gór i dolin zraszanych zdrojem wód z nieba.=cu2 Kraj, który idziecie wziąć w posiadanie, nie jest jako kraj egipski, skąd wyszliście i gdzie po zasianiu ziarna musisz ziemię zraszać wodą, jak się zrasza ogród warzywny.(bK2 ażeby tam zamieszkać na długie lata w kraju, który Jahwe przyrzekł dać pod przysięgą ojcom waszym i ich potomstwu; w kraju mlekiem i miodem płynącym.'aI2 Strzeżcie tedy wszelkich przykazań, jakie wam dziś nakazałem, abyście mieli siłę do przyjścia i zdobycia kraju, który macie wziąć w swe posiadanie,=`w2 Tak to oczy wasze widziały te wielkie dzieła Jahwe.o_Y2 i co uczynił Datanowi i Abiramowi, synom Eliaba, potomkom Rubena, gdy ziemia otworzyła swoją paszczę i pochłonęła ich w pośrodku wszystkiego Izraela z ich rodzinami, namiotami i całą majętnością do nich przynależną.@^}2 co uczynił dla was na pustyni, aż przybyliście tutaj,]52 i co uczynił wojsku egipskiemu, jego koniom i wozom, sprowadzając na nich wody Morza Czerwonego, gdy was ścigali, i jak ich zgładził na zawsze,|\s2 cudów i dzieł, jakich dokonał w ziemi egipskiej przeciw faraonowi, władcy Egiptu, przeciw całemu jego krajowi,/[Y2 Przecież wyście Go poznali, a nie synowie wasi. Oni ani widzieli, ani nie poznali nauki Jahwe, waszego Boga, Jego wielkości, mocy Jego ręki i siły Jego ramienia,sZ c2 Miłuj tedy Jahwe, twego Boga, i strzeż Jego przestróg, praw, rozporządzeń i nakazów po wszystkie dni.Y72 Jedynie siedemdziesiąt osób z twych przodków wstąpiło do Egiptu, a Jahwe, twój Bóg, uczynił ich obecnie liczniejszymi niż gwiazdy na niebie.X2 On jest chwałą twoją, On jest twoim Bogiem. On to uczynił te wielkie i straszne rzeczy, które oglądały twoje oczy.W'2 Będziesz czcił i będziesz się bał Jahwe, twego Boga, i Jemu samemu będziesz służył, stojąc przy Nim i przysięgając na Jego imię.YV-2 Wy także miłujcie cudzoziemca, gdyż cudzoziemcami byliście w kraju egipskim.kUQ2 Wymierza sprawiedliwość sierocie i wdowie i miłuje cudzoziemca, gdyż mu daje chleb i odzienie.1T]2 gdyż Jahwe, wasz Bóg, jest Bogiem bogów i Władcą władców, Bogiem wielkiej mocy i nieustraszonym, który nie ma wzglądu na osoby i nie da się przekupić darami.ZS/2 Dokonajcie obrzezania waszego serca i nie bądźcie nadal [ludem] twardego karku,6Rg2 a jednak z samymi twoimi ojcami związał się Jahwe przez miłość do nich, a po nich wybrał spośród wszystkich narodów ich potomstwo, was samych aż po obecny dzień.qQ]2 Do Jahwe, twego Boga, należą niebiosa i niebiosa niebios, ziemia i wszystko, co się na niej znajduje,hPK2 i zachowywał przykazania Jahwe i Jego rozporządzenia, jakie ci dzisiaj daję dla twego dobra.VO'2 A teraz, o Izraelu, czego żąda Jahwe, twój Bóg? Czyż nie tego, abyś się bał Jahwe, twego Boga, chodził zawsze Jego drogami, miłował i służył Jahwe, twemu Bogu z całego serca, z całej duszy,N2 I rzekł Jahwe do mnie: "Powstań, idź na czele tego ludu, aby poszedł wziąć w posiadanie kraj, który przysiągłem dać ich ojcom"./MY2 A ja pozostałem na górze, jak poprzednio, przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy. Wysłuchał mnie Jahwe i tym razem i postanowił Jahwe nie wytracić ciebie.L2 Dlatego nie miał Lewi udziału w dziedzictwie swych braci, gdyż Jahwe jest jego dziedzictwem, jak to rozporządził Jahwe, twój Bóg.6Kg2 Jahwe oddzielił wtedy pokolenie Lewiego, aby nosiło arkę przymierza Jahwe, a stojąc w obecności Jahwe, służyło i błogosławiło Jego imię aż po dzień dzisiejszy.[J12 Stąd wyruszyli do Gudgod, a z Gudgod do Jotwat, okolicy bogatej w płynące wody.AI}2 A synowie Izraela wyruszyli z Beerot, [z posiadłości] synów Jakana, do Mosery, gdzie umarł Aaron. Tu też został pochowany, a Eleazar, jego syn, objął po nim urząd kapłański.zHo2 Zstąpiłem z góry i złożyłem tablice do arki, jaką sporządziłem, i pozostały tam, jak to Jahwe polecił.9Gm2 A On napisał na tablicach, jak napisał poprzednio, dziesięć słów, które powiedział Jahwe do was spośród ognia na górze w dniu zebrania. Później Jahwe oddał mi je.-FU2 Uczyniłem arkę z drzewa szittim i wyciosałem dwie tablice kamienne podobne do poprzednich i wstąpiłem na górę z dwoma tablicami, mając w ręku obie tablice.tEc2 I wypisz na tych tablicach słowa napisane na tablicach, które stłukłeś, i włóż te tablice do arki".D )2 Jahwe rzekł wówczas do mnie: "Wyciosaj dwie tablice z kamienia na wzór pierwszych i wyjdź do mnie na górę i uczyń sobie arkę z drzewa.|Cs2 Przecież oni są twoim ludem, twoim dziedzictwem, których wywiodłeś wielką siłą i wyciągniętym ramieniem".IB 2 aby nie powiedziano w kraju, z którego wyszliśmy: "Jahwe nie zdołał ich zaprowadzić do kraju, który im obiecał. Miał ich w nienawiści i dlatego ich wywiódł, aby pomarli na pustyni".|As2 Wspomnij na twoje sługi, Abrahama, Izaaka i Jakuba, i nie patrz na upór tego ludu, na jego zło i na jego grzech,>@w2 Wstawiałem się do Jahwe, mówiąc: "Panie nasz, Jahwe, nie niszcz tego narodu i twego dziedzictwa, który uwolniłeś swoją mocą i który wywiodłeś z Egiptu potężną ręką.?/2 Rzuciłem się na ziemię przed Jahwe, leżałem przed Nim przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy, gdyż Jahwe zapowiedział waszą zgubę.L>2 Buntowaliście się przeciw Jahwe od dnia, w którym was poznałem.w=i2 I gdy wysłał was Jahwe z Kadesz-Barnea, mówiąc: "Idźcie i bierzcie w posiadanie kraj, który wam oddałem", wyście się zbuntowali przeciwko głosowi Jahwe, waszemu Bogu, i nie uwierzyliście Mu, ani nie usłuchaliście Jego nakazu.F<2 W Tabera i w Massa i w Kibrot-Hattawa rozgniewaliście Jahwe.9;m2 A tę rzecz grzeszną, którąście sporządzili, tj. cielca, pochwyciłem, spaliłem w ogniu, potłukłem i starłem w proch i rzuciłem na dno potoku, który spływa z góry.i:M2 Jahwe był też zagniewany na Aarona i pragnął go zgubić. Wstawiałem się także za Aaronem.&9G2 Ponieważ bałem się gniewu i zapalczywości, jakim zapłonął na was Jahwe, tak że chciał was wygubić. Lecz jeszcze i tym razem wysłuchał mnie Jahwe.}8u2 Potem padłem na ziemię przed Jahwe i jako za pierwszym razem, przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy nie jadłem chleba ani nie piłem wody z powodu grzechu, jaki popełniliście, czyniąc to, co jest złe w oczach Jahwe i co Go gniewa.U7%2 Pochwyciłem wtedy obie tablice oburącz i potłukłem je na waszych oczach.06[2 I ujrzałem, że zgrzeszyliście przeciw Jahwe, waszemu Bogu, czyniąc sobie cielca ulanego z metalu i prędko oddaliliście się od drogi, którą wskazał wam Jahwe.52 Obróciłem się i zstępowałem z góry, a góra płonęła ogniem; ja zaś miałem dwie tablice Przymierza w moich rękach.42 Pozwól mi, że ich wyniszczę i wymażę ich imię pod niebiosami i że uczynię z ciebie naród potężniejszy i liczniejszy odeń!"Z3/2 Potem Jahwe powiedział jeszcze: "Widzę ten lud, że jest to lud twardego karku.[212 I powiedział do mnie Jahwe: "Powstań i schodź szybko, gdyż uległ zepsuciu twój lud, który wywiodłeś z Egiptu. Odstąpili rychło od drogi, którą im wskazałeś, uczynili sobie posąg ulany z metalu".q1]2 Pod koniec czterdziestu dni i czterdziestu nocy dał mi Jahwe dwie tablice kamienne, tablice Przymierza.;0q2 Jahwe dał mi dwie tablice kamienne zapisane palcem Bożym, gdzie [można było czytać] słowa podobne do tego, co Jahwe wypowiedział spośród ognia na górze w dniu zebrania.W/)2 Gdy wyszedłem na górę, aby wziąć tablice kamienne, tablice Przymierza, jakie Jahwe zawarł tu z wami, czterdzieści dni i czterdzieści nocy przebywałem na górze bez spożywania pokarmu i picia wody.o.Y2 Na [górze] Horeb rozgniewaliście Jahwe i tak się na was zagniewał Jahwe, że chciał was wygubić.>-w2 Pamiętaj i nie zapomnij, żeś zgniewał Jahwe, twego Boga, na pustyni: Od dnia wyjścia twego z ziemi egipskiej, aż do przyjścia na to miejsce buntowaliście się przeciw Jahwe.,)2 Wiedz, że nie z powodu sprawiedliwego twego życia da ci Jahwe, twój Bóg, ten urodzajny kraj w posiadanie, bo jesteś ludem twardego karku.+'2 Nie dzięki twojej sprawiedliwości ani prawości twego serca obejmiesz ich kraj w posiadanie, ale z powodu przewrotności tych ludów, które Jahwe, twój Bóg, przepędzi przed tobą i z powodu przysięgi, jaką złożył twoim ojcom, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi.u*e2 Lecz gdy Jahwe, twój Bóg, przepędzi ich przed tobą, nie myśl sobie: "To dla sprawiedliwego mego życia wprowadził mię Jahwe w posiadanie tego kraju"; bo z powodu występnego życia tych narodów przepędził je Jahwe przed tobą.O)2 Wiedz teraz, że to Jahwe, twój Bóg, pójdzie przed tobą jako ogień pochłaniający, który ich wygubi i podda ich tobie. Wówczas weźmiesz ich w posiadanie i wygubisz, jak to przyrzekł Jahwe.(12 Jest to lud wielki i wysokiego wzrostu, jak potomkowie Anaka, ty go znasz i słyszałeś powiedzenie: "Któż zdoła oprzeć się potomkom Anaka?"I' 2 Słuchaj, Izraelu! Oto dziś masz przejść Jordan, aby iść i wziąć w posiadanie narody liczniejsze i mocniejsze od ciebie, aby zająć wielkie miasta, których obwarowania sięgają nieba.|&s2Jak wygubi Jahwe narody przed wami, tak i wy zginiecie, jeśli nie będziecie słuchać głosu Jahwe, waszego Boga.F%2Niechybnie, jeśli zapomnisz Jahwe, twego Boga, i pójdziesz za bogami cudzymi, jeśli im służyć będziesz i upadać będziesz przed nimi, to oświadczam wam, że zginiecie doszczętnie.1$]2Pamiętaj, że to Jahwe, twój Bóg, dał ci tę siłę, która dokonała tego dzieła, aby wypełnić w ten sposób swe przyrzeczenie, jakie poprzysiągł twoim ojcom.T##2Nie myśl sobie: "To siła moja, to moc moich rąk dzieła tego dokonały"." 2On to karmił cię na pustyni manną, nie znaną twoim ojcom, chcąc utrapić cię i doświadczyć, aby potem okazać ci dobro.2!_2On cię prowadził przez pustynię wielką i straszną, pełną wężów jadowitych i skorpionów. On to w miejscu bezwodnym wyprowadził wodę ze skały bardzo twardej. %2aby to wszystko nie zmieniło twego serca i abyś nie zapomniał wtedy Jahwe, twego Boga, który cię wyprowadził z Egiptu, z domu niewoli.#2 gdy się rozmnoży twoje bydło i twoja trzoda i powiększy się twe srebro i złoto oraz wzrośnie wszelkie inne twe dobro, [lękaj się],Y-2 a gdy się najesz i nasycisz, zbudujesz sobie piękne domy i zamieszkasz w nich, 2 Strzeż się zapominać o Jahwe, twoim Bogu, nie zaniedbuj Jego przykazań, Jego rozporządzeń i praw, które ci dziś nakazuję,y2 Będziesz jadł i nasycisz się i będziesz błogosławił Jahwe, twego Boga, w tym urodzajnym kraju, który da tobie.I 2 do kraju, gdzie nie będziesz spożywał chleba w niewystarczającej ilości i gdzie nie braknie ci niczego, do kraju, gdzie kamienie są żelazem i gdzie na górach wydobywać możesz miedź.]52do kraju pszenicy, jęczmienia, winorośli, fig i granatów, do kraju oliwy i miodu, ;2Albowiem Jahwe zaprowadzi cię do kraju urodzajnego, do kraju potoków i źródeł i wód wytryskujących z głębokości na dolinach jak i na górach,H 2i strzeż przykazań twego Boga, chodząc w bojaźni przed Nim.U%2Wiedz tedy, że Jahwe, twój Bóg, poucza cię, jak ojciec poucza swego syna 2Nie zdarło się na tobie ubranie, które nosiłeś, a noga twoja nie nabrzmiała od podróżowania przez te czterdzieści lat.P2Utrapił cię, dawał odczuć głód, karmił manną, której ani ty, ani twoi ojcowie nie znali, aby ci pokazać, że nie samym chlebem żyje człowiek, ale żyje wszystkim, co pochodzi z ust Jahwe.a=2Pamiętaj o drodze, jaką Jahwe, twój Bóg, wiódł cię przez czterdzieści lat po pustyni, aby cię utrapić, doświadczyć i poznać wnętrze twego serca, czy będziesz zachowywał Jego przykazania, czy też nie.I 2Strzeżcie pilnie wszystkich przykazań, jakie wam dzisiaj daję, i wykonywajcie je, abyście żyli, rozmnażali się i weszli do kraju, jaki Jahwe przyrzekł pod przysięgą dać waszym ojcom.U%2Nie będziesz wprowadzał do twego domu żadnej obrzydliwości, abyś nie stał się przekleństwem, jakim jest ona. Będziesz uważał je za nieczyste i obrzydliwe, gdyż są przeznaczone na zniszczenie.2Spalicie rzeźbione posągi ich bogów w ogniu i nie będziesz pożądał srebra ani złota, które je pokrywa. Nie weźmiesz żadnej rzeczy dla siebie, aby nie stała się dla ciebie zasadzką, gdyż jest ona obrzydliwością dla Jahwe, twego Boga. 2Wyda ich królów w twe ręce i wyniszczysz ich imię pod niebem i nikt się nie ostoi przed tobą, aż ich wygubisz doszczętnie.q]2A Jahwe, twój Bóg, wyda ich tobie i rzuci na nich wielkie utrapienia, dopóki nie zostaną wytępieni.=u2Powoli wyniszczy Jahwe, twój Bóg, te narody przed tobą. Nie zdołasz wygładzić ich za jednym uderzeniem, gdyż wówczas zwierzęta dzikie rozmnożyłyby się na twoją zgubę.l S2Nie lękaj się tedy ich, gdyż pośród ciebie jest Jahwe, twój Bóg, wielki i lęk wzbudzający.x k2Nadto Jahwe, twój Bóg, ześle szerszenie, by zniszczyć tych, którzy by pozostali i ukryli się przed tobą.q ]2wielkie doświadczenia, jakie oczy twoje widziały, znaki i cuda oraz mocną rękę i wyciągnięte ramię, którymi wybawił cię Jahwe, twój Bóg. Tak uczyni Jahwe, twój Bóg, wszystkim narodom, z którymi lękasz się spotkać.p [2Nie lękaj się ich, ale przypomnij sobie, co Jahwe, twój Bóg, uczynił faraonowi i całemu Egiptowi,k Q2Może pomyślisz w twym sercu: "Tamte narody są liczniejsze niż mój, jakże mogę je pokonać?":o2Wygubisz przeto wszystkie narody, które Jahwe, Bóg twój, da ci, a oczy twe nie spoczną na nich litościwie, abyś nie służył ich bogom, gdyż byłyby to sidła na ciebie.2_2Jahwe oddali od ciebie wszelką chorobę i nie będzie zsyłał na ciebie tych groźnych plag egipskich, które znasz, ale je zachowa dla tych, którzy cię nienawidzą.G 2Otrzymacie więcej błogosławieństw niż wszystkie inne narody. Nie będzie wśród ciebie nikogo bezpłodnego, ani mężczyzny, ani kobiety, ani też żadnego z twoich zwierząt domowych.p[2 Umiłuje cię, pobłogosławi cię, powiększy cię i rozmnoży owoc twego łona i owoc twojej ziemi, twe zboże, twe wino, twą oliwę, płodność twych krów i przyrost twej trzody na ziemi, którą przysiągł dać ojcom twoim.?y2 Jeśli będziecie słuchać rozporządzeń i jeśli będziecie strzec i wykonywać je, to Jahwe, twój Bóg, będzie strzegł przymierza i miłości, jaką zaprzysiągł twoim ojcom.2 Oto dlaczego winieneś dokładnie zachować przykazania, prawa i rozporządzenia, które ja ci dzisiaj polecam wypełnić.72 a karze tych, którzy Go nienawidzą, zatracając go, i nie zwleka długi czas z ukaraniem tego, który Go nienawidzi, odpłacając się jemu samemu.jO2 Winieneś więc wiedzieć, że Jahwe, twój Bóg, jest Bogiem prawdziwym, Bogiem wiernym, który dochowuje swego przymierza i swej miłości aż w tysiączne pokolenia względem tych, którzy Go miłują i strzegą Jego praw,3a2Ale to z miłości ku wam i dla dochowania przysięgi złożonej waszym ojcom wywiódł was Jahwe silną ręką i uwolnił z domu niewoli, z mocy faraona, władcy Egiptu.$C2Jeśli Jahwe związał się z wami i wybrał was, to nie dlatego że byliście najliczniejszym narodem, gdyż wy jesteście najmniejszym pośród narodów.'~I2Jesteś przecież ludem poświęconym Jahwe, twojemu Bogu. Wszak ciebie wybrał Jahwe, twój Bóg, za własny lud ze wszystkich narodów, które są na ziemi.u}e2Ale tak winniście postępować: zniszczcie ich ołtarze, połamcie ich stele i spalcie w ogniu ich posągi.(|K2Gdyż ona odwróciłaby twego syna od postępowania za Mną, aby służył obcym bogom. Wówczas gniew Jahwe zapaliłby się na was i wygubiłby was zupełnie. { 2Nie będziesz zawierał z nimi małżeństw, nie wydasz swojej córki za ich synów, ani nie pojmiesz ich córki dla swego syna..zW2Jahwe, twój Bóg, odda ich tobie i pokonasz ich. Wydasz ich na zniszczenie i nie będziesz zawierał żadnych przymierzy z nimi i nie będziesz okazywał im łaski.$y E2Gdy Jahwe, twój Bóg, wprowadzi cię do kraju, do którego zdążasz, aby go wziąć w posiadanie, usunie wówczas liczne narody przed tobą: Hetytów, Girgazytów, Amorytów, Kananejczyków, Peryzytów, Chiwwitów, Jebuzytów: siedem narodów liczniejszych i mocniejszych od ciebie.~xw2Na tym zasadza się nasza sprawiedliwość, aby słuchać i wykonywać wszystkie Jego przykazania, jakie nam nadał".&wG2A Jahwe rozkazał nam wypełniać całe to prawo, bać się Jahwe, naszego Boga, aby być szczęśliwym po wszystkie dni życia naszego, jak to jest dzisiaj.v2Lecz nas wywiódł stamtąd, aby nas zaprowadzić do kraju, który przyrzekł pod przysięgą naszym ojcom, że go nam da. u2Dokonał Jahwe na oczach naszych znaków i cudów wielkich i strasznych przeciw Egiptowi i przeciw faraonowi, i przeciw jego domowi.t2Wówczas powiesz swojemu synowi: "Byliśmy niewolnikami faraona w Egipcie, a Jahwe wywiódł nas stamtąd potężną ręką.wsi2Gdy kiedyś twój syn zapyta się ciebie: "Cóż to za pouczenia, prawa i przepisy dał nam Jahwe, nasz Bóg?"drC2że wyrzuci z niej wszystkich twoich nieprzyjaciół przed tobą, jak to powiedział Jahwe.>qw2I czyń, co jest sprawiedliwe i prawe w oczach Jahwe, twego Boga, aby ci się dobrze powodziło i abyś wszedł w posiadanie urodzajnej ziemi, którą przysiągł Jahwe twoim ojcom,ipM2Strzeżcie pilnie przykazań Jahwe, waszego Boga, Jego pouczeń i Jego praw, które wam zlecił.loS2Nie usiłujcie wystawić Jahwe, waszego Boga, na próbę, jak wystawiliście Go na próbę w Massa.Hn 2ponieważ Bogiem zazdrosnym jest Jahwe, Bóg twój, który przebywa w pośrodku ciebie, aby nie zapalił się gniew Jahwe, twego Boga, przeciwko tobie i nie usunął cię z powierzchni ziemi.Rm2Nie chodźcie za innymi bogami, za bogami narodów, które was otaczają,nlW2 Będziesz się bał Jahwe, swego Boga, i Jemu samemu służył i na Jego imię składał przysięgę.lkS2 Strzeż się, byś nie zapomniał o Jahwe, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.[j12 z domami pełnymi wszelkiego dobra, których nie gromadziłeś, z wykopanymi studniami, których nie kopałeś, z winnicami i gajami oliwnymi, których nie sadziłeś, to będziesz z nich jadł i nasycisz się.9im2 Gdy Jahwe, twój Bóg, wprowadzi cię do ziemi, którą przysiągł dać ojcom twoim, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi z wielkimi i pięknymi miastami, których nie budowałeś,:hq2 napiszcie je na odrzwiach domu i na jego drzwiach.Hg 2przywiążesz je do ręki jako znak, na czole, jako przepaskę;2f_2Wtłaczajcie je w pamięć swoim synom i będziesz im mówił o Mnie, zarówno, gdy będą siedzieć w domu czy będą szli drogą, czy się położą, czy też wstaną;Se!2Niech te słowa, które nakazuję ci dzisiaj, będą wyryte w sercu twoim.tdc2Będziesz miłował Jahwe, twego Boga, z całego twego serca, z całej twojej duszy, z całej siły twojej.7ck2Słuchaj Izraelu: Jahwe, nasz Bóg, jest jeden.Ib 2Słuchaj, Izraelu, i staraj się je wykonać, aby ci się dobrze powodziło i abyś się rozmnożył, jak to zapowiedział Jahwe, Bóg ojców twoich, że da ci kraj mlekiem i miodem płynący.laS2Przeto, jeśli boisz się Jahwe, swego Boga, zachowajcie wszystkie Jego prawa i nakazy, jakie dziś dałem, zarówno tobie, jak i twemu synowi oraz twojemu wnukowi przez wszystkie dni życia, aby długie były dni życia twego.@` }2Te są nakazy, prawa i rozporządzenia, jakich Jahwe, wasz Bóg, polecił was nauczyć, abyście je wprowadzili w życie w kraju, do którego idziecie, aby go wziąć w swe posiadanie.H_ 2!z drogi, jaką Jahwe, wasz Bóg, wam wyznaczył. Wówczas żyć będziecie, dobrze się wam będzie powodziło i długie będą dni życia waszego w ziemi, którą macie wziąć w posiadanie.p^[2 strzeżcie je i wykonujcie, jak wam nakazał Jahwe, Bóg wasz. Nie schodźcie ani na prawo, ani na lewo6]g2A ty stań tu obok Mnie, a oznajmię ci wszystkie nakazy i prawa oraz rozporządzenia, o których masz ich pouczyć, aby je wypełniali w kraju, który im dam w posiadanie".:\q2Idź i powiedz im: "Wracajcie do obozów waszych".9[m2Ach! Gdyby serce ich mogło być takie przez wszystkie dni, gdyby lękało się Mnie i gdyby strzegli wszystkich moich przykazań, byliby zawsze szczęśliwi oni i ich synowie!Z2Jahwe słyszał to, co mówiliście do mnie, i powiedział mi: "Słyszałem słowa tego ludu. Wszystko, co powiedzieli, jest słuszne.>Yw2Zbliż się przeto, abyś wysłuchał tego, co powie Jahwe, nasz Bóg, a później powtórzysz nam to, co Jahwe, nasz Bóg, powie tobie i my tego wysłuchamy i wprowadzimy w życie.:Xo2Czy rzeczywiście może być jakiś człowiek, który mógłby pozostać przy życiu, gdy słyszy, jak my słyszeliśmy głos Boga żyjącego i przemawiającego spośród ognia. W;2Lecz dlaczego teraz winniśmy umrzeć i dlaczego ma nas spalić ten wielki ogień, i dlaczego mamy umrzeć słysząc jeszcze głos Jahwe, naszego Boga.nVW2i powiedzieliście mi: "Oto widzieliśmy Jahwe, naszego Boga, Jego chwałę i Jego wielkość i słyszeliśmy Jego głos spośród ognia. Poznaliśmy dziś, że Bóg może mówić do człowieka, a człowiek pozostaje przy życiu.#UA2Oto gdy usłyszeliście ten głos wychodzący spośród ciemności, kiedy to góra płonęła ogniem, przybyliście do mnie przełożeni pokoleń i starsi]T52Takie to przykazania ogłosił Jahwe całemu zebraniu pod górą, spośród ognia, obłoku i gęstych chmur, głosem mocnym. Nie dodał ponadto niczego i spisał je na dwóch tablicach kamiennych, które mi dał.ZS/2Nie pożądaj żony bliźniego twego, ani nie pożądaj jego domu, ani jego pola, ani jego sługi, ani jego służącej, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twego bliźniego".PR2Nie składaj zeznania jako fałszywy świadek przeciw bliźniemu twemu.Q%2Nie kradnij.P-2Nie cudzołóż.O%2Nie zabijaj.4Nc2Czcij swego ojca i swą matkę, jak ci nakazał Jahwe, twój Bóg, aby były długie twoje dni i aby ci się dobrze powodziło na ziemi, jaką Jahwe, twój Bóg, da tobie.`M;2Nie powinieneś zapomnieć, że i ty byłeś w niewoli, w kraju egipskim, i że Jahwe, twój Bóg, wyprowadził cię ręką potężną, ramieniem wyciągniętym. Także Jahwe, twój Bóg, nakazał ci strzec szabatu.hLK2lecz siódmy dzień jest szabatem Jahwe, twego Boga. Nie będziesz wówczas wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służąca, ani twój wół, ani twój osioł, ani żadne twe bydło, ani cudzoziemiec, który jest u ciebie. Tak jak ty sam, tak i twój sługa i twoja służąca winni odpocząć.FK2 Przez sześć dni będziesz pracował i wykonywał swe prace,[J12 Zachowaj dzień szabatu, aby go uświęcić, jak ci to nakazał Jahwe, twój Bóg.I2 Nie będziesz wzywał imienia Jahwe do czegoś błahego, gdyż Jahwe nie uniewinni tego, który wzywa imienia Jego do czegoś błahego.mHU2 a okazują łaskę do tysiącznego pokolenia tym. którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań.jGO2 Nie będziesz upadał przed nimi i nie będziesz oddawał im czci. Albowiem ja Jahwe, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze grzech ojców do trzeciego i do czwartego pokolenia na synach, którzy Mnie nienawidzą,6Fg2Nie uczynisz sobie żadnej rzeźby jakiegokolwiek wyobrażenia tego, co jest na górze, w niebie, czy tego, co jest na dole na ziemi, czy tego, co jest w wodach pod ziemią.@E}2Nie będziesz miał żadnych innych bogów oprócz Mnie.]D52"Ja jestem Jahwe, twoim Bogiem, który cię wyprowadziłem z Egiptu, z domu niewoli.C12Ja stałem podówczas między Jahwe, a wami, aby wam oznajmić słowa Jahwe, gdyż bojąc się ognia, nie wstąpiliście na górę, skąd mówił:HB 2Twarzą w twarz mówił Jahwe z nami na górze spośród ognia.wAi2Nie zawarł Jahwe tego Przymierza z ojcami naszymi, lecz z nami, którzy jesteśmy tu teraz i wszyscy żyjemy.G@ 2Jahwe, nasz Bóg, zawarł z nami Przymierze na [górze] Horeb.J? 2Mojżesz zwołał całego Izraela i powiedział do niego: Słuchaj, Izraelu, praw i rozporządzeń, które ja wkładam w twe uszy dzisiaj. Nauczcie się ich i usiłujcie wprowadzić je w życie.k>Q21czyli że całą [nizinę] Araba za Jordanem, na wschód od Morza Martwego aż do podróży Pisga.`=;20Od Aroer tedy, który leży na brzegu potoku Arnon, aż do góry Siron, tj. do Hermonu,<2/Wzięli zaś w posiadanie jego kraj, jak i kraj Oga, króla Baszan, czyli obu królów amoryckich za Jordanem na wschodzie.8;k2.poza Jordanem na nizinie bliskiej Bet Peor w kraju Sihona, króla Amorytów, który mieszkał w Heszbonie. Pokonał go Mojżesz wraz z synami izraelskimi po wyjściu z Egiptu.k:Q2-To są przepisy, nakazy i rozporządzenia, które Mojżesz dał synom Izraela po wyjściu z Egiptu39c2,Takie to prawo dał Mojżesz synom Izraela.8)2+Dla pokolenia Rubena [było to miasto] Beser na pustyni Miszor, dla pokolenia Gada - Ramot Galaad, a dla pokolenia Manassesa - Golan w Baszan.67g2*gdzie mógłby uciec zabójca, który zabił swego bliźniego bezwiednie, nie mając nienawiści doń od dwóch dni. Przez ucieczkę do tych miast mógł ocalić swe życie.K62)Wówczas Mojżesz wydzielił trzy miasta za Jordanem na wschodzie,N52(Strzeż Jego praw i rozporządzeń, które ci daję, aby dobrze powodziło się tobie, dzieciom twoim po tobie i aby długie były dni twoje na ziemi, którą Jahwe, twój Bóg, da tobie na zawsze.42'Wiedz tedy i rozważ w sercu swoim, że Jahwe jest Bogiem, tak w niebie wysoko, jako i na ziemi nisko, poza Nim nie ma żadnego innego.,3S2&dlatego rozpędził przed tobą narody większe i liczniejsze od ciebie i wprowadził cię do ich kraju i oddał go w posiadanie, jak to pozostaje po dziś dzień.22%Ponieważ umiłował twych przodków i wybrał ich, a potomstwo ich wywiódł z Egiptu, okazując swą obecność i swą moc,192$Z nieba dał ci słyszeć swój głos, aby cię pouczyć, i na ziemi dał ci widzieć wielki ogień, a spośród ognia dał ci słyszeć swoje słowa.q0]2#Dał ci widzieć to wszystko, abyś poznał, że Jahwe jest prawdziwym Bogiem, a poza Nim nie ma innego.X/+2"I czy jest inny Bóg, który próbowałby przejść i wybrać sobie naród spośród innych narodów przez doświadczenia, przez znaki i przez wielkie cuda, i przez wielkie wojny, i przez rękę mocną i ramię wyciągnięte, przez wielkie dziwy zdziałane dla was, jak to uczynił dla was w Egipcie Jahwe, wasz Bóg, na twoich oczach..2!czy słyszał jakiś naród głos Boga żyjącego i przemawiającego spośród ognia, jako ty słyszałeś i pozostałeś przy życiu?m-U2 Albowiem zapytaj się dawnych czasów, które cię poprzedziły od dnia, gdy Bóg stworzył człowieka na ziemi, i od jednego krańca nieba do drugiego, czy zdarzyło się kiedy coś tak wielkiego i czy słyszano coś podobnego, X'~Q}z||~|{8zyxwvv{ut(ss/r!qqppo{nmmnlkkk5jEi;hgofeedlccLbb#aR`_^^9]] \\z\:[ZZ9YYeY4XXXXLX+XWW\W VUT{SyRRQQEP*ONNgMMSL[KwK II3HGGFFPEEEDICTBBKAA@@$>>.=<'2 Gdy zbliżysz się do miasta, aby wieść z nim wojnę, ofiarujesz mu pokój.k=Q2 Później, gdy pisarze zakończą swe przemówienia do ludu, staną na czele ludu dowódcy wojska.C<2Pisarze jeszcze i to powiedzą ludowi: "Kto ma lęk i czyje serce jest trwożne, niech idzie z powrotem do siebie, aby nie uległo przerażeniu także serce jego brata, jako jego Berce". ;;2Kto zaręczył się z kobietą, a jeszcze jej nie pojął, niech idzie z powrotem do siebie, aby nie zginął w bitwie i aby kto inny jej nie pojął".(:K2Kto z was zasadził winnicę, a jeszcze jej nie zaczął używać, niech wraca do siebie, aby nie zginął w bitwie i aby ktoś inny jej nie zaczął używać.P92Później powiedzą pisarze do ludu: "Kto z was zbudował dom, a jeszcze go nie poświęcił, niech idzie z powrotem do siebie, aby nie zginął w bitwie i aby ktoś inny nie musiał go poświęcać.n8W2Jahwe, wasz Bóg idzie przecież z wami, aby pokonać z wami waszych nieprzyjaciół, a was zbawić".I7 2I powie do niego: "Słuchaj, Izraelu! Oto macie dziś stoczyć bitwą z waszymi nieprzyjaciółmi, ale niech nie słabnie serce wasze. Nie miejcie lęku ani strachu i nie drżyjcie przed nimi.X6+2Gdy zaś będziesz miał stoczyć bitwę, wystąpi kapłan i przemówi do ludu.i5 O2Gdy ty wyruszasz na wojnę przeciw twoim nieprzyjaciołom i ujrzysz, że koni, wozów i ludzi tam jest więcej niż u ciebie, nie lękaj się ich, gdyż z tobą jest Jahwe, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej.t4c2Twoje oko będzie bez litości. Życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, ręka za rękę, noga za nogę.O32Inni zaś, widząc to, będą się lękać i nie popełnią tego zła.J22winniście uczynić mu to, co on zamierzał uczynić swemu bratu.12Sędziowie zaś przeprowadzą dokładne śledztwo i gdy się okaże, że oskarżyciel swego brata jest świadkiem fałszywym, 0 2obaj ci mężowie, którzy mają spór przed Jahwe, stawią się przed kapłanami i sędziami sprawującymi urząd w tym czasie.s/a2Jeśli powstanie świadek niesprawiedliwy przeciwko komuś, aby go oskarżyć o przestępstwo wobec prawa,X.+2Nie powstanie jeden tylko świadek przeciw komuś w sprawie jakiejkolwiek jego winy czy występku; jakikolwiek byłby popełniony występek, winien być stwierdzony wobec dwóch albo wobec trzech świadków./-Y2Nie będziesz przesuwał granicy twego bliźniego, jaką wytyczą przodkowie dla dziedzictwa, które otrzyma on w kraju, jaki Jahwe, twój Bóg da tobie w posiadanie.,72 Nie ulituje się nad nim twoje oko. Masz bowiem obowiązek usunąć rozlaną krew niewinną Izraela. Dopiero wtedy dobrze ci się będzie powodziło.~+w2 to starsi jego miasta wyślą po niego i zabiorą go stamtąd i oddadzą go mścicielowi rozlanej krwi, żeby umarł.C*2 Lecz jeśli się zdarzy, że jakiś człowiek, który nienawidzi swego bliźniego, zasadzi się nań, rzuci się na niego i uderzy śmiertelnie, a potem ucieknie do jednego z tych miast,)-2 W ten sposób nie będziesz rozlewał krwi w pośrodku kraju, jaki Jahwe, twój Bóg da tobie w dziedzictwo; inaczej krew byłaby przeciw tobie.?(y2 jeśli będziesz strzegł i wykonywał wszystkie przykazania, jakie ci dziś dałem, miłując Boga i chodząc zawsze Jego drogami, to dodasz do tych trzech jeszcze inne trzy miasta.Y'-2a jeśli Jahwe, twój Bóg zwiększy twój kraj, jak to przysiągł twoim ojcom,?&{2Z tego powodu daję ten rozkaz: Wydzielisz trzy miasta,(%K2aby gniewem wzburzony mściciel krwi wylanej ścigający mordercę nie dosięgnął go z powodu długiej drogi i nie zabił, choć ten nie żywił nienawiści. $ 2Gdyby poszedł na przykład za swym bliźnim do lasu, aby ściąć drzewo, a wywijając siekierą, by ściąć drzewo, wyrzucił ją z trzonu, uderzył nią śmiertelnie swego bliźniego, to taki może uciec do jednego z takich miast i ratować swe życie,9#m2W takim zaś przypadku morderca, który zbiegł tam, może się ocalić, jeśli uderzył swego bliźniego niedobrowolnie, gdyż nie miał przeciw niemu zadawnionej nienawiści.B"2Winieneś utrzymać drogę do nich w pośrodku i powinieneś podzielić na trzy części cały kraj, jaki Jahwe, twój Bóg da tobie w posiadanie, aby mógł tam zbiec wszelki morderca.`!;2wydzielisz trzy miasta w środku kraju, który Jahwe, twój Bóg da tobie w posiadanie."  A2Gdy Jahwe, twój Bóg wygubi narody, których ziemię da tobie Jahwe, twój Bóg, i weźmiesz ją w posiadanie, i zamieszkasz w ich miastach i ich domach,4c2Jeżeli prorok mówił w imieniu Jahwe, a mowa jego nie wypełni się, wówczas Jahwe nie mówił o tym do niego, ale prorok mówił na podstawie własnego przypuszczenia.^72Może pomyślisz w sercu twym: "Jak poznam, że tego słowa nie wypowiedział Jahwe?"5e2Lecz jeśliby ktoś odważył się mówić w moim imieniu to, czego mu nie kazałem mówić, albo jeśliby mówił w imieniu cudzych bogów, to taki prorok winien umrzeć".2Jeżeliby ktoś nie słuchał słów, które ten prorok ogłosi w Moim imieniu, wówczas Ja sam zażądam rachunku od takiego człowieka. ;2Ja im wzbudzę proroka spośród ich braci, podobnego do ciebie, i włożę moje słowa w jego usta, a on będzie im mówił wszystko, co im rozkażę.3c2? Jahwe rzekł do mnie: "Słusznie mówią.V'2Właśnie o to prosiłeś Jahwe, twego Boga, na [górze] Horeb w dniu zebrania: "Nie chcę dłużej słuchać głosu Jahwe, mojego Boga, nie chcę też dłużej patrzeć na wielki ogień, aby nie umrzeć".2Tobie zaś wzbudzi Jahwe, twój Bóg, spośród ciebie i twoich braci proroka, którego jako i mnie winniście słuchać. 2Narody, które weźmiesz w posiadanie, słuchają wróżbiarzy i czarowników, ale tobie nie pozwolił na to Jahwe, twój Bóg..Y2 Zawsze bądź ludem Jahwe, twego Boga.-U2 Ktokolwiek bowiem czyni takie rzeczy, czyni to, co jest obrzydliwością dla Jahwe. Z powodu tych obrzydliwości Jahwe, twój Bóg przepędzi te narody przed tobą.S!2 czy też kto wykonywałby czary, wywoływał duchy i zapytywał zmarłych.%E2 Nie znajdzie się u ciebie nikt, kto przeprowadzałby swego syna lub swą córkę przez ogień, czy kto uprawiałby wróżbę, magię, zabobony i zaklęcia,oY2 Gdy wejdziesz do kraju, który Jahwe, twój Bóg da tobie, nie czyń obrzydliwości, jak tamte narody.^72spożyje część równą ich części, niezależnie od tego, co otrzymali od ojców.  2aby pełnić tam służbę imieniu Jahwe, swego Boga, jak to czynią wszyscy jego bracia, lewici, stojący przed obliczem Jahwe,%E2Jeżeli zaś jakiś lewita, który mieszka w jednym z tych miast, jakie będą w Izraelu, zapragnie udać się do miejsca, które wybrał Jahwe, twój Bóg,V'2Jego bowiem wybrał Jahwe, twój Bóg, spośród wszystkich swych pokoleń, aby stał przed Jahwe, twoim Bogiem, pełniąc świętą służbę ku czci imienia Jahwe, on sam i jego synowie po wszystkie dni.z o2Dasz mu też pierwociny z twego zboża i twego nowego wina i z twej oliwy, jak i pierwociny z wełny twej trzody., S2Takie będą uprawnienia kapłanów względem ludu i tych, którzy składają ofiarę z cielca lub z barana. Dadzą oni kapłanom łopatkę, szczęki i żołądek. 2Sami zaś nie będą posiadali żadnego dziedzictwa wpośród swych braci, ale Jahwe będzie ich dziedzictwem, jak to im zapowiedział.6  i2Kapłani lewiccy, całe pokolenie Lewiego nie otrzyma żadnego działu i dziedzictwa jak reszta Izraela, ale oni będą żyli z ofiar spalanych dla Jahwe i z ich dziedzictwa.K 2Będzie unikał wynoszenia się ponad swych braci i nie zboczy od tego nakazu ani na prawo, ani na lewo. Pod tym jedynie warunkiem długie będą dni jego królowania w Izraelu oraz jego synów.cA2I będzie go miał przy sobie i będzie go odczytywał przez wszystkie dni swego życia, aby się nauczył bojaźni Jahwe, swego Boga, strzegąc każdego słowa tego Prawa i wypełniając wszelkie jego rozporządzenia.#A2Gdy wstąpi na tron królewski, winien sporządzić na zwoju dla swego użytku odpis tego Prawa według tej księgi, która będzie u kapłanów lewitów.!=2Również nie pomnoży sobie liczby swych żon, gdyż to mogłoby sprowadzić na manowce jego serce. Nie pomnoży również swego srebra i swego złota.G 2Nie powinien on mnożyć sobie koni, aby nie zaprowadził znowu swego ludu do Egiptu dla powiększenia liczby swych koni, gdyż Jahwe powiedział wam: "Nie wrócicie nigdy przez tę drogę".^72to możesz ustanowić królem tylko takiego, którego wybierze sam Jahwe, i musi to być ktoś z braci twoich, którego ustanowisz królem, bo nie możesz mieć królem cudzoziemca, który nie byłby twoim bratem.?y2Gdy przyjdziesz do tego kraju, który Jahwe, twój Bóg da tobie, a biorąc go w posiadanie zamieszkasz tam i powiesz: "Ustanowię nad sobą króla, jak mają wszystkie inne narody",X+2 Lud zaś cały słysząc o tym ulęknie się i przestanie działać samowolnie.eE2 Jeśli ktoś postąpiłby samowolnie, nie słuchając ani kapłana, który pełni służbę Jahwe, swego Boga, ani też sędziego, winien taki człowiek ponieść karę śmierci. I wytępisz w ten sposób zło w Izraelu.92 ? postąpisz według prawa, o którym cię pouczą, i według wyroku, jaki ci ogłoszą, bez zbaczania na prawo czy na lewo od ogłoszonego ci wyroku.%2 Dostosujesz się do wyroku, jaki ci ogłoszą w tym miejscu, które wybrał Jahwe, twój Bóg, i sumiennie wykonasz wszystkie ich polecenia.~12 i poszukasz kapłanów, lewitów i sędziego, który wówczas będzie pełnił urząd. Oni zbadają sprawę i wydadzą wyrok i oznajmią ci o nim.W})2Jeśli masz osądzić sprawę, która jest dla ciebie ciężka, czy to sprawę mordu, sporu, rany czy jakiejś sprzeczki w twym mieście, wstaniesz i pójdziesz do miejsca, które wybrał Jahwe, twój Bóg,G| 2Świadkowie jako pierwsi podniosą nań kamienie swą ręką, aby wykonać karę śmierci, a później cały lud podniesie swą rękę. W ten sposób wygubisz spośród ciebie wszelkie zło._{92Żaden oskarżony nie może być skazany na śmierć, jak tylko po złożeniu świadectwa przez dwóch lub trzech świadków. Nie może tedy nikt być skazany po złożeniu świadectwa przez jednego tylko świadka.z52wtedy wywiedziesz takiego mężczyznę czy taką kobietę, którzy tę wielką zbrodnię popełnili w tym mieście, i ukamienujecie ich na śmierć.iyM2i doniesiono by ci o tym, wówczas, słysząc to, przeprowadź dokładne śledztwo, a jeśli zostanie dowiedzione i dokładnie ustalone, że ten występek wzbudzający obrzydzenie został rzeczywiście popełniony w Izraelu,!x=2i którzy służyliby obcym bogom i upadali przed nimi czy to przed słońcem, czy księżycem lub przed gwiazdami niebieskimi, czego surowo zakazałem,]w52Jeśli się znajdzie wśród ciebie w jednym z miast, które da ci Jahwe, twój Bóg, jakiś mężczyzna lub kobieta, którzy czyniliby to, co jest niegodziwe w oczach Jahwe, twego Boga, łamiąc Jego Przymierze,%v G2Nie będziesz składał Jahwe, twemu Bogu w ofierze ani cielca, ani barana, który ma skazę lub jakąś wadę, gdyż Jahwe, twój Bóg ma w tym obrzydzenie.au=2i nie będziesz stawiał świętych słupów, które ma w nienawiści Jahwe, twój Bóg.~tw2Nie będziesz sadził drzew świętych jakiegokolwiek rodzaju przy ołtarzu, jaki postawiłeś dla Jahwe, twego Boga,{sq2Winieneś bardzo troszczyć się o sprawiedliwość, abyś żył i posiadł kraj, jaki Jahwe, twój Bóg da tobie.9rm2Nie będziesz naginał prawa i nie będziesz miał względu na osoby i nie będziesz przyjmował podarków, gdyż podarek zaślepia oczy mądrych i wywraca wyroki sprawiedliwe.!q=2Ustanowisz sędziów i pisarzy w każdym mieście, jakie Jahwe, twój Bóg, da tobie dla wszystkich twych pokoleń, i będą sądzić lud sprawiedliwie.npW2ale każdy złoży dar w zależności od błogosławieństwa, jakie Jahwe, twój Bóg, użyczy tobie.o 2Trzy razy w roku winien się ukazać każdy mężczyzna w obliczu Jahwe, swego Boga, na miejscu, które On wybierze, a mianowicie w Święto Przaśników, w Święto Tygodni i w Święto Namiotów. Nie ukaże się zaś nikt z rękami pustymi przed Jahwe,zno2Przez siedem dni będziesz obchodził to święto na cześć Jahwe, twego Boga, w miejscu, jakie wybierze Jahwe, gdyż Jahwe, twój Bóg pobłogosławił ci we wszystkich twych zbiorach, we wszystkich twych pracach i będziesz się radował.9mm2Będziesz się radował tym świętem: ty, twój syn, twoja córka, twój niewolnik i twoja niewolnica, lewita i cudzoziemiec, sierota i wdowa zamieszkała w tej miejscowości.ly2 Będziesz też obchodził Święto Namiotów przez siedem dni od chwili po zbiorze płodów twego boiska i twej prasy.}ku2 Przypomnij sobie wówczas, że i ty byłeś w niewoli w Egipcie, i będziesz się strzegł, aby wypełnić te prawa.8jk2 I będziesz się radował w obliczu Jahwe, twego Boga, w miejscu, jakie obierze Jahwe, twój Bóg, aby tam zamieszkało Jego imię: ty, twój syn i twoja córka, twój niewolnik i twoja niewolnica, lewita mieszkający w tej miejscowości i cudzoziemiec oraz sierota i wdowa, żyjące w pośrodku ciebie.Li2 Wtedy obchodzić będziesz Święto Tygodni na cześć Jahwe, twego Boga. A zależnie od ofiary dobrowolnej, jaką wówczas złoży twoja ręka, udzieli ci Jahwe, twój Bóg, błogosławieństwa.lhS2 Naliczysz siedem tygodni, a zaczniesz liczyć te siedem tygodni, gdy sierp zacznie ścinać zboże.:go2Przez sześć dni spożywać będziesz chleb niekwaszony, zaś w dniu siódmym odbędzie się zebranie ku czci Jahwe, twego Boga, i nie będziesz wtedy wykonywał żadnej pracy. f2Ugotujesz ją i spożyjesz w miejscu, które wybierze Jahwe, twój Bóg, a rano odejdziesz stamtąd i wrócisz do twych namiotów.Le2ale jedynie w miejscu, które wybierze sobie Jahwe, aby tam zamieszkało imię Jego, musisz złożyć w ofierze Paschę wieczorem o zachodzie słońca, tj. w czasie, kiedy wychodziłeś z Egiptu.hdK2Nie możesz ofiarować Paschy w jakimkolwiek z tych miejsc, które Jahwe, twój Bóg, da tobie,Fc2Przez siedem dni nie może się znaleźć nic kwaszonego w całym twoim kraju, ani też nie może pozostać do rana nic z tego mięsa, które jest ofiarowane wieczorem tego pierwszego dnia.(bK2Przez siedem dni nie będziesz spożywał z tą ofiarą chleba kwaszonego, ale będziesz spożywał chleb niekwaszony - chleb uciśnienia - gdyż w wielkim pośpiechu opuściłeś kraj egipski. W ten sposób będziesz sobie przypominał przez całe swoje życie dzień wyjścia z Egiptu.1a]2I winieneś ofiarować dla Jahwe, twego Boga, Paschę z trzody albo z bydła w miejscu, jakie wybierze Jahwe, twój Bóg, aby tam uczynić mieszkanie dla swego imienia.$` E2Uważaj, aby w miesiącu Abib obchodzić Paschę na cześć Jahwe, twego Boga, ponieważ w nocy w miesiącu Abib wywiódł cię Jahwe, twój Bóg, z Egiptu.W_)2Ale nie możesz spożywać ich krwi, lecz ją wylejesz, jak wodę, na ziemię.m^U2Ale je zjesz u siebie, bez względu na to, czyś czysty czy nieczysty, jak jesz gazelę czy jelenia.]2Jeśli ma jakąś wadę czy to jest kulawe, czy ślepe, czy też ma jakąś inną wadę, nie złożysz go na ofiarę Jahwe, twemu Bogu.r\_2ale je spożyjesz ty i dom twój corocznie w obliczu Jahwe, twego Boga, w miejscu, które wybierze Jahwe.q[]2Wszystko pierworodne, jakie urodziło się tobie z bydła i z trzody, jeśli jest płci męskiej, poświęcisz Jahwe, twemu Bogu. Nie użyjesz do pracy pierworodnego twego wołu, ani też nie podstrzyżesz pierworodnego twej trzody,xZk2Niechaj nie wydaje się dla ciebie uciążliwą rzeczą, że wypuszczasz go na wolność, bo podwójnie według zapłaty najemnika przez sześć lat pracował dla ciebie, a Jahwe, twój Bóg, błogosławił ci we wszystkich twoich pracach. Y2wówczas weźmiesz szydło i przebijesz mu ucho do drzwi, i będzie twoim niewolnikiem na zawsze. Tak samo postąpisz z niewolnicą.wXi2Ale jeśli powie: "Ja nie chcę cię opuścić, gdyż ukochałem ciebie i twój dom i jest mi dobrze z tobą",W/2Nie zapominaj, że i ty byłeś w niewoli, w ziemi egipskiej, i że Jahwe, twój Bóg, wykupił cię. Oto dlaczego daję ci dziś to przykazanie.#VA2Włożysz na jego barki jako podarunek coś z twej trzody czy twego boiska czy z twej prasy, zależnie od tego, jak ci pobłogosławił Jahwe, twój Bóg.=Uw2 a uwalniając go, nie odeślesz z rękami próżnymi.,TS2 Jeśli twój brat Hebrajczyk, mężczyzna czy kobieta, sprzeda się tobie w niewolę, będzie ci służył przez sześć lat. W siódmym roku wypuścisz go wolnym,*SO2 Ponieważ ubodzy nie znikną nigdy całkowicie z twego kraju, dlatego ci polecam: "Nie zamykaj ręki twojej bratu, który jest uciśniony i ubogi w twoim kraju"."R?2 Gdy mu zaś dasz [pożyczkę], to mu daj bez żalu w swym sercu, gdyż tylko wtedy pobłogosławi ci Jahwe, twój Bóg, w twoich pracach i zamierzeniach.CQ2 Pilnie bacz, aby nie powstała w tobie niegodziwa myśl i abyś nie rzekł: "Oto zbliża się rok siódmy, rok darowania" i niemiłosierne będą oczy twoje dla ubogiego spośród braci i nie będziesz mu chciał użyczyć pożyczki. Będzie bowiem wołał do Jahwe przeciwko tobie, a ty obciążysz się grzechem.TP#2ale przeciwnie, otwórz dlań swą rękę i pożycz mu to, co mu potrzebne.`O;2Jeśli przeto znajdzie się u ciebie ubogi wśród twoich braci w jednym z miast twego kraju, który Jahwe, twój Bóg, da tobie, nie zatwardzaj swego serca, ani też nie zamykaj swej ręki dla swego brata ubogiego,tNc2Jahwe, twój Bóg, pobłogosławi ci, jak to powiedział, i będziesz pożyczał innym narodom w zastaw, ale sam nie będziesz zaciągał u nich pożyczek i będziesz panował nad licznymi narodami, a one nie będą nad tobą panować.|Ms2Jeśli słuchać będziesz głosu Jahwe, twego Boga, strzegąc i wykonując przykazania, które dziś ci nakazuję,L2Nie będzie ubogich wśród ciebie, gdyż Jahwe udzieli ci błogosławieństwa w kraju, który Jahwe, twój Bóg, da tobie w posiadanie.OK2Od cudzoziemca możesz domagać się zwrotu, ale twego brata zwolnisz./JY2Oto tak ma wyglądać to darowanie długów: Każdy wierzyciel, który dał pożyczkę, winien zgodzić się na darowanie tego, co pożyczył bliźniemu swemu. Nie powinien domagać się zwrotu ani od swego bliźniego, ani od swego brata, gdy ogłoszono darowanie [długów] ku uczczeniu Jahwe.;I u2Pod koniec siedmiu lat ogłosisz darowanie długów.H)2Przyjdzie wówczas lewita, który nie ma żadnego działu i dziedzictwa, oraz cudzoziemiec, sierota i wdowa twego miejsca zamieszkania i zjedzą to, i nasycą się, aby Jahwe, twój Bóg, udzielił ci błogosławieństwa we wszystkich pracach, jakie zamierzasz wykonać.hGK2Pod koniec trzech lat weźmiesz dziesięcinę z plonów tego roku i złożysz ją u twych bram.gFI2A nie zapomnisz o lewicie, który jest u ciebie, gdyż nie ma z tobą działu ani dziedzictwa.EE2Tam kupisz za te pieniądze, co będziesz chciał: bydło czy trzodę, wino czy napój upajający, czegokolwiek zapragniesz. I zjesz tam w obecności Jahwe i ucieszysz się ty i twój dom.D2sprzedasz to, co ci przybyło, za pieniądze i wziąwszy pieniądze do swej ręki, pójdziesz na miejsce wybrane przez Jahwe, twego Boga.~Cw2Jeśli droga jest bardzo długa i jeśli wskutek tego nie możesz przynieść dziesięciny, gdyż miejsce, jakie wybrał Jahwe, twój Bóg, aby tam zamieszkało Jego imię, jest bardzo daleko od ciebie, gdy Jahwe, twój Bóg cię pobłogosławi,B%2w obliczu Jahwe, twego Boga, w miejscu, które wybierze, aby tam zamieszkało Jego imię. Spożyjesz tę dziesięcinę z twego zboża, z twego wina, z twej oliwy, z pierworodnych twego bydła i twej trzody, abyś się w ten sposób nauczył bojaźni Jahwe, twego Boga.qA]2Corocznie winieneś złożyć dziesięcinę ze wszystkiego, co przyniosą twoje zasiewy na twych polach,@#2Nie możecie jeść żadnego zwierzęcia rozszarpanego. Dasz je cudzoziemcowi, który jest pośród ciebie, i zje je, albo je sprzedaj cudzoziemcowi spoza kraju. Ty jesteś narodem poświęconym Jahwe, twemu Bogu. Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki.9?o2Możecie zaś spożywać wszelkie ptactwo czyste.d>C2Również wszelkie owady skrzydlate będą dla was nieczyste i nie możecie ich spożywać.?={2bociana i wszelkiego rodzaju czapli, dudka, nietoperza.#<C2pelikana, nurka, kormorana,;92sowy, puchacza, ibisa,D:2strusia, jastrzębia, mewy i wszelkiego rodzaju krogulców,%9G2i wszelkiego rodzaju kruków,*8Q2 sokoła i wszelkiego rodzaju kani,I7 2 ale nie możecie jeść takich ptaków, jak orła, gryfa, sępa,.6Y2 Możecie jeść wszelkie ptaki czyste,k5Q2 nie możecie zaś jeść tych, które nie mają płetw i łusek, i macie je uznawać za nieczyste.c4A2 Z tych [istot], które żyją w wodzie, możecie jeść te, które mają płetwy i łuski,32Również ze świni, która ma rozwidlone kopyto, ale nie przeżuwa, nie możecie jeść mięsa i nie możecie się dotykać jej padliny.v2g2Jednak spośród zwierząt przeżuwających i mających rozwidlone kopyto i rozdzieloną racicę nie możecie spożywać: wielbłąda, zająca, jeża. Będą zaś wam za nieczyste, które przeżuwają, ale nie mają rozdzielonego kopyta.n1W2Możecie spożywać wszelkie zwierzę, które rozwidla kopyto i rozdziela racice, i które przeżuwa.=0w2jeleń, gazela, daniel, koziorożec, antylopa, oryks.G/ 2Oto zwierzęta, które możecie spożywać: wół, owca, koza,C.2Nie możecie spożywać niczego, co jest obrzydliwością.-2Ponieważ ty jesteś ludem poświęconym Jahwe, twojemu Bogu, a Jahwe wybrał ciebie spośród wszystkich narodów, które są na ziemi., )2Wy jesteście dziećmi Jahwe, waszego Boga. Nie kaleczcie się, ani też nie róbcie sobie wycinania włosów na czole po śmierci [bliskich].+%2 [19 w KUL] Jeśli słuchać będziesz Jego przykazań, które ja ci dziś nakazuję wykonywać, co jest słuszne w oczach Jahwe, twego Boga.c*A2 [18 w KUL] Z tego, co zostało, żadna rzecz poddana klątwie nie przylgnie do twojej ręki, aby nie wrócił gniew Jahwe, ale aby był dla ciebie łaskawy, litościwy, oraz rozmnożył cię jak przyrzekł twoim ojcom.d)C2 [10 w KUL] Zbierzesz wszystkie łupy na środku placu i zapalisz miasto z tym. wszystkim jego łupem, ofiarując to wszystko Jahwe, twemu Bogu. Samo [zaś miasto] pozostanie ruiną na zawsze i nie może być odbudowane.-(U2 [16 w KUL] wówczas wytracisz mieszkańców tego miasta ostrzem miecza, przeznaczając miasto na zniszczenie i wszystko to, co się w nim znajduje, razem z bydłem.M'2 [15 w KUL] wówczas ty zbadasz tę sprawę, przeprowadzisz śledztwo i wypytasz się troskliwie. I jeśli pogłoska okaże się prawdziwa, a obrzydliwości rzeczywiście dokonano wpośród ciebie,3&a2 [14 w KUL] że wyszli spośród ciebie mężowie przewrotni i kuszą mieszkańców swego miasta, mówiąc do nich: "Pójdźmy służyć obcym bogom, których nie znacie",o%Y2 [13 w KUL] Jeśli usłyszysz w jakimś mieście, które Jahwe, twój Bóg, daje tobie na zamieszkanie,u$e2 [12 w KUL] Gdy się dowie o tym cały Izrael, przerazi się i przestanie czynić to zło w pośrodku ciebie.$#C2 [11 w KUL] Będziesz go kamienował, aż umrze, gdyż usiłował odwieść cię od Jahwe, twego Boga, który cię wywiódł z kraju Egiptu, z domu niewoli."72 [10 w KUL] Winieneś go zabić, ręka twoja będzie pierwszą przeciwko niemu, aby go zabić, a ręka całego ludu dokończy wykonania kary śmierci.!2 [9 w KUL] ty nie możesz go słuchać, twoje oko będzie bez litości, ty go nie możesz oszczędzić i nie możesz zakryć jego uszu.w i2 [8 w KUL] i bogom narodów bliskich, a nie dalekich, które was otaczają z jednego krańca kraju do drugiego,P2 [7 w KUL] Jeżeli twój brat, syn twego ojca albo syn twojej matki, albo twój syn, albo twoja córka, albo twoja żona czy twój przyjaciel, który jest ci drogi jak własne życie, usiłują cię skusić skrycie i mówią: "Chodźmy służyć obcym bogom", czyli bogom, których ani twoi ojcowie, ani i ty sam nie znaliście,6g2 [6 w KUL] Ten zaś prorok czy tłumacz snów winien umrzeć, gdyż głosił odstępstwo od Jahwe, waszego Boga, który was wywiódł z kraju egipskiego i wybawił z domu niewoli i chciał cię sprowadzić z drogi, jaką polecił ci chodzić Jahwe, twój Bóg. Musisz to zło usunąć spośród siebie.2 [5 w KUL] Za Jahwe, waszym Bogiem chodźcie, Jego się bójcie i Jego przykazania zachowujcie, i Jemu służcie, i przy Nim stójcie.2 [4 w KUL] ty nie powinieneś słuchać takiego proroka i słów takiego tłumacza snów. Jest to bowiem Jahwe, wasz Bóg, który nas w ten sposób doświadcza, czy rzeczywiście miłujecie Jahwe, waszego Boga, z całego swego serca, z całej swej duszy.lS2 Jeśli spośród ciebie powstanie jakiś prorok lub tłumacz snów i zapowie ci jakiś znak lub cud, który się później wypełni, i jeśli ci później powie: "Pójdźmy za cudzymi bogami, których nie znasz, i służmy im",z q2 To wszystko, co wam rozkazałem, strzeżcie i wykonujcie, nie dodając nic do tego, ani nie odejmując nic z tego. 2 - - -iM2 Nie będziesz w ten sposób służył Jahwe, twemu Bogu, gdyż Jahwe ma w obrzydzeniu to wszystko i nienawidzi tego, co one czyniły dla swych bogów, paląc nawet w ogniu swych synów i swe córki [na cześć] swych bogów.;q2 strzeż się, abyś im nie uległ, idąc za tymi, których wygubiliście. Strzeż się ich bogów i nie mów: "Jak te narody służyły swym bogom, tak i ja będę postępował".|s2 Gdy Jahwe, twój Bóg, wygubi narody, które idziesz zwyciężyć, i gdy je zwyciężysz i zamieszkasz w ich kraju,a=2 Strzeż, słuchaj i wykonuj zawsze wszystkie te słowa, jakie do ciebie dzisiaj kieruję, aby się dobrze powodziło tobie, twoim synom po tobie, wypełniając to, co jest dobre i słuszne w oczach Jahwe, twego Boga.%E2 Złożysz ofiary całopalenia z mięsa i krwi. W innych ofiarach twoich krew będzie wylana na ołtarz Jahwe, twego Boga, ale możesz spożywać ich mięso.)2 Ale rzeczy święte, które będą należały do ciebie, i te, które ślubowałeś, weźmiesz i zaniesiesz na miejsce, które wybierze Jahwe.)2 Nie będziesz jej spożywał, aby się dobrze powodziło tobie i twoim synom, ponieważ czynicie, co dobre i sprawiedliwe jest w oczach Jahwe.O2 Nie będziesz jej spożywał, ale rozlejesz ją na ziemię, jak wodę. 2 Czuwaj jedynie pilnie, abyś nie spożywał krwi, ponieważ we krwi jest życie, a ty nie powinieneś spożywać życia z mięsem. 2 spożywając je, jak się spożywa mięso z gazeli czy z jelenia. Będą je jeść wśród was zarówno czyści, jak i nieczyści. 2 Jeśli miejsce, które wybierze Jahwe, twój Bóg, aby tam umieścić swe imię, jest bardzo odległe, wówczas możesz zabić tak swe bydlę, jak i swą trzodę, jaką ci dał Jahwe, tak jak ci nakazałem, i będziesz jadł mięso u siebie, kiedy zechcesz,A }2 Gdy Jahwe, twój Bóg, rozszerzy twój kraj, jak to ci przyrzekł i powiesz: "Chciałbym jeść mięso, gdyż mam ochotę na jedzenie", możesz jeść mięso tak często, jak zechcesz.1 _2 Nie zaniedbuj nigdy lewity w kraju twoim.[ 12 Ale ty winieneś je spożywać w obliczu Jahwe, twego Boga, na miejscu, które wybrał Jahwe, twój Bóg, i nie tylko ty, ale i syn twój, i córka twoja, i sługa twój, i służebnica twoja oraz lewita, który się znajduje u ciebie. I będziesz się radował w obliczu Jahwe, twego Boga, ze wszystkiego tego, co przyniosą twoje ręce.p [2 Nie możesz spożywać u siebie dziesięcin z twego zboża, z twego wina, z twej oliwy, ani z pierworodnych z twego bydła czy z twej trzody, ani z żadnych twych ofiar dobrowolnych, ani też z tego, co ofiarowały twe ręce Jahwe.X +2 Nie wolno jedynie spożywać krwi i winieneś ją wylać na ziemię, jak wodę.%E2 Możesz jednak, o ile tylko zechcesz, zabić zwierzę i zjeść jego mięso zależnie od błogosławieństwa, jakiego ci udzieli Jahwe, twój Bóg, w jakiejkolwiek miejscowości twego zamieszkania. Tak nieczysty, jak i czysty może je spożywać, zarówno [mięso] gazeli czy jelenia.,S2 Możesz jedynie ofiarować całopalenie na miejscu, które wybierze Jahwe, twój Bóg, pośród jednego z twych pokoleń i tam możesz czynić to, co ci nakazuję.b?2 Strzeż się składać całopalenia na wszystkich miejscach świętych, które zobaczysz.zo2 Wówczas radować się będziecie przed obliczem Jahwe, waszego Boga, wy, wasi synowie i wasze córki, wasi słudzy i wasze służebnice, a także lewita, który mieszka w bramach twoich, gdyż on nie ma działu ani dziedzictwa pośród was."?2 Wówczas do miejsca świętego, które wybierze Jahwe, wasz Bóg, aby tam przebywało Jego imię, przyniesiecie wszystko, co wam nakazałem, wasze całopalenia i wasze ofiary krwawe, wasze dziesięciny i dary rąk waszych i wszelkie rzeczy wspaniałe, które ślubowaliście Jahwe.T#2 Idziecie przejść Jordan, zamieszkać w kraju, który Jahwe, wasz Bóg odda wam w posiadanie. Zapewni wam tam odpocznienie od wszelkich nieprzyjaciół dokoła i będzie cie mieć bezpieczne mieszkanie.kQ2 gdyż nie weszliście jeszcze do odpocznienia i dziedzictwa, jakie ci chce dać Jahwe, twój Bóg.b?2 Nie postępujcie, jak my postępujemy dziś, kiedy każdy czyni, co się mu wydaje dobre,!2 Tam to przed Jahwe, waszym Bogiem, będziecie spożywać ofiarę waszą i waszych rodzin za to, że pobłogosławił ci Jahwe, twój Bóg.S!2 Tam przyniesiecie wasze całopalenia i wasze krwawe ofiary, wasze dziesięciny oraz dary waszych rąk, wasze ofiary ślubowane i wasze ofiary dobrowolne, oraz pierworodne waszego bydła i waszej trzody.R~2 ale jedynie w miejscu, które Jahwe, wasz Bóg, wybierze pośród wszystkich pokoleń waszych, aby tam umieścić swe imię, i tam uczynicie dlań mieszkanie i będziecie Go szukać i tam przyjdziecie..}Y2 Nie uczynicie tak Jahwe, waszemu Bogu,$|C2 Obalicie ich ołtarze, połamiecie ich stele, pale święte spalicie w ogniu, rozbijecie posągi rzeźbione ich bogów, a zaginie ich imię na tym miejscu. j~~&}|/{{1zRyxxFww3vv.uuktsrr-qppQoo nmm*l|kk(jwiiHhhggg5ffedd5ccba``M_<^]]U\[[[[ ZtYXXPWW2VVfUUQUTfSQRR9QPP]OeNNcMMLLRLKCJI*HGGRFFvFEEDpCC#BBA1@@"?? >|==<<::Q9o98F8 77G66=55#403211~0y0/b..}--",I+,*))(Q'&&w%%$$*$##j""7!!k! p$7dT\nV=F2 9 < h  M y7@Xr~zo2,On ci będzie mógł pożyczać, a nie ty jemu będziesz pożyczał, i on będzie głową, a ty będziesz ogonem.%2+Cudzoziemiec, który mieszka pośród ciebie, wznosić się będzie coraz wyżej i wyżej, a ty będziesz zstępował coraz niżej i niżej.X+2*Wszystkie twoje drzewa i wszystkie owoce twej ziemi staną się żerem owadów.a=2)Urodzą ci się synowie i córki, ale nie będziesz ich miał, gdyż pójdą do niewoli.y2(Będziesz miał oliwki w dużym swym ogrodzie, a nie będziesz się namaszczał oliwą, gdyż twoje oliwki zmarnieją. 2'Zasadzisz winnicę i będziesz ją uprawiał, ale nie będziesz pił z niej wina ani nic z niej zbierał, gdyż pożre ją robak.W)2&Rzucisz na pole wiele ziarna, a zbierzesz mało. gdyż szarańcza je zniszczy.  2%I staniesz się przedmiotem zdziwienia, wyśmiewania i szyderstwa u tych wszystkich narodów, do których cię Jahwe zaprowadzi.:o2$Ciebie i twego brata, którego nad sobą ustanowisz, zaprowadzi Jahwe do narodu, którego ani ojciec twój ani ty nie znasz, i będziesz tam służyć bogom z drzewa i kamienia.(K2#Jahwe cię zarazi trądem złośliwym na kolanach i na ramionach i nie będziesz mógł się z niego wyleczyć, i rozciągnie się od stóp nóg aż do głowy.?{2"I oszalejesz na widok tego, co zobaczysz twoimi oczyma.| s2!Płody twojej ziemi i twego trudu spożyje naród, którego nie znasz. Będziesz przez nich uciskany i miażdżony. 2 Twoi synowie i twe córki będą dane obcemu narodowi i oczy twoje będą patrzeć aż do wyczerpania za nimi, a nie pomoże to nic. 2Twój wół będzie zarżnięty na twoich oczach, a nie będziesz mógł zeń spożywać, twój osioł będzie ci zrabowany w twej obecności, a nie wróci do ciebie, twoja trzoda będzie wydana w ręce twoich nieprzyjaciół, a nikt nie weźmie jej w obronę./ Y2Pojmiesz żonę, lecz inny człowiek będzie ją posiadał, zbudujesz dom, ale nie będziesz w nim mieszkał, zasadzisz winnicę, ale nie zaczniesz z niej korzystać.L 2i pójdziesz, macając w jasne południe, jak ślepy idzie, macając w ciemności, a twoje chodzenie nie zawiedzie cię do celu. Będziesz uciskany i ograbiany, a nikt cię nie weźmie w obronę.H 2Jahwe dotknie cię szałem, ślepotą i pomieszaniem zmysłów,eE2Jahwe dotknie cię egipskimi krostami, świerzbem, wysypkami, których nie można wyleczyć.iM2Trup twój będzie pokarmem ptaków niebieskich i zwierząt, a nikt nie będzie ich odstraszał.ym2Jahwe sprawi, że będziesz uciekał przed nieprzyjaciółmi. Wyjdziesz na ich spotkanie z jednej strony, a rozpierzchniesz się na siedem stron, uciekając przed nimi i staniesz się przedmiotem przerażenia dla wszystkich królestw ziemi.fG2Jahwe da ziemi twojej proch i pył z nieba spadający jako deszcz, aż do twego wyniszczenia.S!2Niebiosa ponad tobą będą jakoby miedź, a ziemia pod tobą jak żelazo.2_2Jahwe dotknie cię suchotami, febrą, zapaleniem, palącą gorączką, pragnieniem ostrym, suszą, rdzą zbożową i śniecią, które będą cię ścigać aż do zguby.{2Jahwe sprawi, że przylgnie do ciebie zaraza, aż cię zniszczy na tej ziemi, do której zdążasz, aby ją posiąść.2Jahwe ześle przekleństwo i złorzeczenie, zamieszanie d kłótnie na ciebie i na to, do czego ręce swe przyłożysz i cokolwiek będziesz wykonywał, aż cię zniszczą i zgubią rychło z powodu twych złych wykroczeń, a mianowicie z powodu opuszczenia Mnie.=w2Przeklęte niech będzie twe wejście i twe wyjście.z~o2Przeklęty będzie owoc żywota twego, płód twojej ziemi, przychówek twego bydła i przychówek twojej trzody.7}k2Przeklęty będzie twój kosz i twoja skrzynia.G| 2Przeklęty będziesz w mieście i przeklęty będziesz na wsi.K{2Gdybyś zaś nie słuchał głosu Jahwe, twego Boga, przestrzegając wszystkich Jego przykazań i Jego praw, jakie ci dziś daję, to wszystkie te przekleństwa spadną na ciebie i obejmą cię.z2bez zbaczania na prawo czy na lewo od którego z przykazań, jak ci dziś nakazuję, idąc za innymi bogami i służąc im.Oy2 Jahwe uczyni cię głową, a nie ogonem, i będziesz zawsze na wierzchu, a nie pod spodem, gdy będziesz słuchał przykazań Jahwe, twego Boga, jakie ci daję dziś, strzegąc je i wykonywując je,x2 Jahwe otworzy dla ciebie swój wspaniały skarb, niebo, aby użyczyć twojej ziemi deszczu w swoim czasie i aby udzielić błogosławieństwa wszelkiej pracy twoich rąk. I będziesz pożyczał licznym ludom, a sam nie będziesz potrzebował zaciągać pożyczek.%wE2 Jahwe da ci w obfitości wszelkiego rodzaju dobra: owoc twego żywota, przychówek twego bydła i płody z twojej ziemi, jaką przysiągł dać twoim ojcom.mvU2 I ujrzą wszystkie narody ziemi, że imię Jahwe jest wzywane przez ciebie i przerażą się ciebie.%uE2 Jahwe uczyni z ciebie lud święty, jak ci to przysiągł, jeśli będziesz strzegł przykazań Jahwe, twego Boga, i jeśli będziesz chodził Jego drogami.Qt2I nakaże Jahwe, że błogosławieństwo będzie z tobą, w twoich spichlerzach, jak i we wszystkich pracach twoich rąk. I udzielone będzie błogosławieństwo w kraju, jaki ci da Jahwe, twój Bóg..sW2Jahwe wyda tobie nieprzyjaciół, którzy powstają przeciw tobie. Uderzając na ciebie przyjdą z jednej strony, ale się rozpierzchną na siedem stron przed tobą.Cr2Błogosławione niech będzie twe wejście i twe wyjście.?q{2Błogosławiony niech będzie twój kosz, twa skrzynia.wpi2Błogosławiony niech będzie owoc twego żywota, płody z twej ziemi, przychówek twego bydła i twej trzody.Qo2Będziesz błogosławiony w mieście i będziesz błogosławiony na wsi.n2I spłyną na ciebie wszystkie błogosławieństwa i dosięgną cię, gdyż byłeś posłuszny na głos Jahwe, twego Boga.Km 2Jeśli będziesz pilnie słuchał głosu Jahwe, twego Boga, strzegąc i wykonując wszystkie te przykazania, jakie ci dziś nakazałem, Jahwe, twój Bóg wyniesie cię nad wszystkie narody ziemi.zlo2"Przeklęty niech będzie, kto nie zachowuje słów tego Prawa i nie wykonuje ich". A cały lud odpowie: "Amen"".ykm2"Przeklęty niech będzie, kto przyjmuje podarki, aby pozbawić życia niewinnego". A cały lud odpowie: "Amen".hjK2"Przeklęty niech będzie, kto w ukryciu uderza bliźniego swego". A cały lud odpowie: "Amen".jiO2"Przeklęty niech będzie, który się kładzie ze swoją macochą". A cały lud odpowie: "Amen".h%2"Przeklęty niech będzie, który się kładzie ze swoją siostrą, córką swego ojca lub córką swej matki". A cały lud odpowie: "Amen".dgC2"Przeklęty niech będzie, kto obcuje z jakimś zwierzęciem". A cały lud odpowie: "Amen".f2"Przeklęty niech będzie, który się kładzie z żoną swego ojca, gdy odchyla on kraj płaszcza swego". A cały lud odpowie: "Amen".sea2"Przeklęty niech będzie, kto nie uznaje praw cudzoziemca, sieroty i wdowy". A cały lud odpowie: "Amen".ddC2"Przeklęty niech będzie, kto sprowadza z drogi niewidomego". A cały lud odpowie: "Amen".qc]2"Przeklęty niech będzie, kto przesuwa kamienie granicy swego bliźniego". A cały lud odpowie: "Amen".jbO2"Przeklęty niech będzie, kto lekceważy swego ojca i swą matkę". A cały lud odpowie: "Amen".Na2"Przeklęty niech będzie ten, kto sporządzi obraz rzeźbiony czy ulany. Obrzydliwością dla Jahwe jest dzieło rąk rzeźbiarza i umieszczanie go w miejscu ukrytym". A cały lud odpowie: "Amen".R`2Lewici zabrawszy głos będą mówili do całego Izraela wysokim głosem:d_C2 a na górze Ebal staną i będą przeklinać lud: Ruben, Gad, Aser, Zabulon, Dan i Neftali.^2 "Gdy przejdziesz Jordan, to na górze Garizim staną i będą błogosławić ludowi: Symeon, Lewi, Juda, Issachar, Józef i Beniamin,7]k2 W tym to dniu Mojżesz dał taki rozkaz ludowi:\2 Będziesz słuchał głosu Jahwe, twego Boga, i będziesz wykonywał polecenia Jego i Jego rozporządzenia, które dziś ci rozkazuję".[/2 Następnie Mojżesz i kapłani lewici powiedzą do całego Izraela: "Ucisz się i słuchaj, Izraelu. Dziś stałeś się ludem Jahwe, twego Boga.YZ-2Wypiszesz na tych kamieniach wszystkie słowa tego Prawa, a wyryjesz je dobrze".QY2i ofiary biesiadne, jedząc i ciesząc się w obliczu Jahwe, twego Boga. X2- - -VW'2Zbudujesz tam dla Jahwe, twego Boga, ołtarz, którego żelazo nie ociosało.zVo2Gdy przejdziesz Jordan, postawisz te kamienie na górze Ebal, jak to wam dziś rozkazuję, i pokryjesz je wapnem.bU?2i napiszesz na nich wszystkie słowa tego Prawa zaraz po przejściu [Jordanu], abyś wszedł do kraju, jaki wam da Jahwe, twój Bóg, a który mlekiem i miodem płynie, jak to obiecał Jahwe, twój Bóg, waszym ojcom. T2Gdy przejdziesz Jordan, aby się udać do kraju, który Jahwe, twój Bóg da tobie, postawisz wielkie kamienie i pokryjesz je wapnemwS k2Mojżesz i starsi dali taki rozkaz ludowi: "Strzeżcie wszystkich tych przykazań, jakie wam dziś ogłosiłem.R72Wyniesie cię ponad wszystkie narody, które stworzył, w chwale, czci i sławie i jeśli będziesz narodem posłusznym Jahwe, jak ci to powiedział.:Qo2A Jahwe otrzymał dziś od ciebie oświadczenie, że będziesz ludem szczególniejszej Jego własności i jak ci powiedział, będziesz przestrzegał wszystkich Jego przykazań.@P{2Otrzymałeś dziś od Jahwe oświadczenie, że będzie twoim Bogiem, jeżeli będziesz chodził Jego drogami, strzegąc Jego praw, nakazów i rozporządzeń i słuchając Jego głosu.>Ow2W tym to dniu Jahwe, twój Bóg, rozkazał ci wykonać te prawa i te rozporządzenia; będziesz ich tedy przestrzegał i wykonywał je z całego twego serca i z całej twojej duszy.AN}2A teraz wejrzyj z Twego świętego mieszkania, z niebios, i błogosław lud Twój izraelski i kraj, jaki nam dałeś, jak przysiągłeś naszym ojcom, kraj mlekiem i miodem płynący". M2gdy byłem nieczysty, nie dałem nic z tego zmarłemu, ale usłyszawszy głos Jahwe, mego Boga, uczyniłem tak, jak mi nakazałeś.L-2 wówczas powiesz w obecności Jahwe, twojego Boga: "Wyniosłem z mego domu to, co było święte, a dałem to lewicie, cudzoziemcowi, sierocie i wdowie, stosownie do wszelkich nakazów, jakie mi dałeś. Ja nie przekroczyłem ani nie zapomniałem żadnego z tych nakazów;UK%2 Trzeciego roku dziesięciny, gdy ofiarowałeś dziesięcinę ze wszystkich twych zbiorów, i gdy dałeś ją lewicie, cudzoziemcowi, sierocie i wdowie, i gdy ją spożyli w bramach swoich i nasycili się,,JS2 I z powodu tego dobra, jakim obsypał Jahwe, twój Bóg, ciebie i twój dom, będziesz się weselił, a z tobą lewita i cudzoziemiec, który jest pośród ciebie.'II2 A teraz oto przynoszę pierwsze owoce tej ziemi, którą nam dał Jahwe". I położysz je przed Jahwe, twoim Bogiem, i złożysz hołd czci Jahwe, twemu Bogu.]H52 Potem przywiódł nas na to miejsce i dał nam ten kraj, mlekiem i miodem płynący.G}2I wywiódł nas Jahwe z Egiptu ręką silną i ramieniem wyciągniętym wśród wielkiego przerażenia znaków i cudów.-FU2Wówczas wołaliśmy do Jahwe, Boga naszych ojców, a Jahwe wysłuchał naszego głosu i wejrzał na nasz ucisk, na nasze prześladowanie i na nasze uciemiężenie.cEA2A Egipcjanie uczynili nam zło, oni nas prześladowali i nałożyli na nas jarzmo niewoli.D}2Potem złożysz takie oświadczenie przed Jahwe, twoim Bogiem: "Mój ojciec był wędrującym Aramejczykiem, który zstąpił do Egiptu, aby tam się schronić. A było z nim tylko kilka osób, ale stał się tam narodem wielkim, możnym i licznym.\C32I weźmie kapłan kosz z ręki twojej i położy przed ołtarzem Jahwe, twego Boga.VB'2I przyjdziesz do kapłana, który wówczas będzie pełnił służbę i powiesz mu: "Wyznaję dzisiaj Jahwe, mojemu Bogu, że przyszedłem do kraju, który pod przysięgą obiecał dać Jahwe naszym ojcom.jAO2i weźmiesz pierwociny ze wszystkich płodów ziemi, jakie przyniesie ci twój kraj, który Jahwe, twój Bóg da tobie, weźmiesz je i pójdziesz na miejsce, które wybierze Jahwe, twój Bóg, aby tam zamieszkało Jego imię.@ 2Gdy przyjdziesz do kraju, który Jahwe, twój Bóg da tobie w dziedzictwo, i gdy weźmiesz go w posiadanie i zamieszkasz w nim,o?Y2Gdy Jahwe, twój Bóg da ci odpocząć po wszystkich twych nieprzyjaciołach wokoło kraju, jaki Jahwe, twój Bóg da tobie w dziedzictwo, abyś go posiadł, masz zmazać pod niebem pamięć o Amaleku. Nie zapominaj tego uczynić.9>m2Wyszedł na twe spotkanie na drogę i po twoim przejściu, nie bojąc się Boga, z tyłu uderzył w twych wlokących się z opóźnieniem, gdy byłeś zmęczony i wycieńczony.Z=/2Pamiętaj o tym, co ci uczynił Amalek, gdy wędrowaliście po wyjściu z Egiptu.]<52Jahwe bowiem ma obrzydzenie do tego, kto wykonuje takie rzeczy i popełnia oszustwo.&;G2Twój ciężarek będzie niefałszowany i dokładny i twoja efa będzie należyta i dokładna, abyś długo żył na ziemi, jaką Jahwe, twój Bóg da tobie.T:#2Nie będziesz miał w domu swym efy, jednej większej, a drugiej mniejszej.i9M2 Nie będziesz posiadał w worku dwóch ciężarków, jednego cięższego, a drugiego lżejszego.98o2 wówczas bez miłosierdzia utnie się jej rękę.E72 Gdy się kłócą razem dwaj mężczyźni i gdy się przybliży żona jednego, aby obronić swego męża przed uderzeniem, wyciągnie swoją rękę i chwyci go mocno za części wstydliwe,]652 a przezwisko tego człowieka w Izraelu będzie trwało "dom rozzutego z sandałów".^572 wówczas zbliży się krewna jego doń w obecności starszych i zdejmie mu sandał z nogi jego i napluje mu w twarz i wypowie takie słowa: "Tak się robi człowiekowi, który nie chce wznieść domu swemu bratu", 4 2Zawołają go starsi jego miasta i zapytają go o powód tego. Gdy się zjawi i powie: "Nie mam chęci na małżeństwo z nią",,3S2Lecz gdyby ten mężczyzna wzbraniał się pojąć swą krewną za żonę, wówczas winna krewna jego iść do starszych w bramie i powiedzieć im: "Nie mam krewnego, który chciałby utrzymać w Izraelu imię swego zmarłego krewnego, i nie chce dopełnić obowiązku, jaki na nim ciąży".22Wówczas pierworodny syn, jakiego zrodzi, będzie nosił nazwisko zmarłego brata i w ten sposób nie zaniknie jego nazwisko w Izraelu.[112Jeśli bracia mieszkają razem, a jeden z nich umrze bez syna, żona zmarłego nie zaślubi mężczyzny z obcej rodziny, ale szwagier przyjdzie do niej i pojmie ją za żonę, dopełniając obowiązku lewiratu.90o2Nie zawiążesz gęby wołowi, gdy depcze zboże.;/q2Można mu wymierzyć czterdzieści razów, a nie więcej, aby przez liczniejsze uderzenia kara nie stała się zbyt wielka, i aby twój brat nie był pohańbiony w twoich oczach. .;2Jeśli winnemu należy się obicie, sędzia każe go wyłożyć na ziemi przed sobą i wymierzyć mu liczbę razów odpowiednią do jego przekroczenia.- #2Gdy powstanie spór między ludźmi, to udadzą się do sądu, aby ich rozsądzono i uznano niewinnego za niewinnego, a winnego za winnego.h,K2Pamiętaj, że byłeś w niewoli w ziemi egipskiej, dlatego nakazałem wykonać to przykazanie.+2Gdy będziesz urządzał winobranie w twej winnicy, nie urządzaj powtórnego winobrania. Zostaw to dla cudzoziemca, sieroty i wdowy.z*o2Gdy będziesz obierał twoją oliwkę, nie wracaj, aby znowu szukać. Zostaw to dla cudzoziemca, sieroty i wdowy.j)O2Gdy będziesz żął zboże na swym polu, a zapomnisz o snopie na polu, nie wracaj się, aby go poszukać. Zostanie on dla cudzoziemca, sieroty i wdowy, aby ci pobłogosławił Jahwe, twój Bóg, we wszystkich twoich pracach.(2Pamiętaj, że byłeś w niewoli w Egipcie, a Jahwe, twój Bóg wybawił cię stamtąd. Także i ja nakazuję ci wykonać to przykazanie.k'Q2Nie powinieneś łamać praw cudzoziemca i sieroty ani nie powinieneś brać w zastaw szaty wdowy.& 2Ojcowie nie umrą za swoich synów, ani synowie nie umrą za swych ojców. Każdy będzie skazany na śmierć za swoją winę.>%w2W każdym dniu dasz mu zapłatę zanim zajdzie słońce, gdyż jest ubogi i czeka niecierpliwie [zapłaty]; inaczej wołać będzie przeciw tobie do Jahwe, i będziesz miał grzech.$2Nie skrzywdzisz w zapłacie ubogiego i potrzebującego spośród twoich braci lub z twoich cudzoziemców, którzy są w ziemi twojej.+#Q2 ale przed zachodem słońca oddasz mu zastaw, aby się położył w swym płaszczu i błogosławił ci, i będzie to sprawiedliwa rzecz przed Jahwe, twoim Bogiem.R"2 Jeżeli to jest człowiek ubogi, nie kładź się do snu z jego zastawem,m!U2 ale zatrzymasz się na zewnątrz, a człowiek, któremu dałeś pożyczkę, przyniesie ci tu zastaw.p [2 Jeżeli pożyczyłeś bliźniemu jakąś rzecz, nie możesz wchodzić do jego domu, aby wziąć zastaw,fG2 Pamiętaj o tym, co Jahwe, twój Bóg uczynił Marii w czasie podróży po wyjściu z Egiptu.2W wypadku trądu troskliwie zachowuj i wykonuj wszystko to, co wam polecą kapłani lewici. Pilnie wypełniajcie ich rozkazy.K2Jeśli znaleziono by człowieka, który ukradł bliźniego swego z synów Izraela, aby go wykorzystać lub sprzedać, taki złodziej winien umrzeć. Usuniesz w ten sposób zło spośród siebie.|s2Nie weźmie się w zastaw kamienia młyńskiego górnego ani dolnego, gdyż taki zastaw byłby pozbawieniem życia.kQ2Jeśli jakiś mężczyzna pojął co dopiero żonę. nie ma obowiązku iść do wojska i przyjąć na siebie jakiś obowiązek, gdyż pozostaje on wolny przez jeden rok w domu, aby się cieszyć swoją żoną, którą pojął.&G2jej pierwszy mąż, który ją wyrzucił, nie może jej pojąć za żonę ponownie, gdyż zaciągnąłby przez to winę. Byłoby to bowiem obrzydliwością w dziedzictwie Jahwe, a wy nie powinniście ściągać takiego grzechu na kraj, który Jahwe, twój Bóg daje tobie w posiadanie.@{2a ten mężczyzna również ją znienawidził i sporządził dla niej akt rozwodowy i da go jej i odeśle ją od siebie, albo też umrze ten drugi mąż, który ją pojął za żonę,H 2Jeśli ona opuściwszy jego dom wyszła za innego mężczyznę,v i2Jeśli jakiś mężczyzna wziął jakąś kobietę i poślubił ją, a kobieta ta nie znalazła łaski w jego oczach, gdyż zauważył u niej coś odrażającego, może sporządzić akt rozwodowy i wręczy go jej, i odeśle ją od siebie.2Jeśli przechodzisz koło winnicy twego bliźniego, możesz spożywać winogrona aż do sytości, ale nie możesz ich brać do kosza.}2lecz co wyszło już z twych warg, powinieneś wykonać dokładnie, jak ślubowałeś swoimi ustami Jahwe, twojemu Bogu.Q2Jeśli się wstrzymasz od ślubu, nie będzie grzech ciążył na tobie,*O2Jeżeli złożyłeś ślub Jahwe, twemu Bogu, nie zwlekaj go wykonać, gdyż oczekuje tego Jahwe, twój Bóg, i [w przeciwnym razie] dopuściłbyś się grzechu.tc2Jednak cudzoziemcowi możesz pożyczać dla swej korzyści, lecz bratu twemu winieneś pożyczać bez własnej korzyści, aby Jahwe, twój Bóg błogosławił ci we wszystkich wysiłkach twojej ręki w kraju, który idziesz posiąść.2Nie będziesz pożyczał dla własnej korzyści swemu bratu ani pieniędzy, ani żywności, ani jakiejkolwiek innej rzeczy.;q2Nie zaniesiesz do domu Jahwe, twego Boga, zapłaty za nierząd, ani też zarobku psa, jako rzeczy ofiarowanej ślubem. Jedno i drugie jest obrzydliwością dla Jahwe, twego Boga.2Nie będzie nierządnicy sakralnej wśród córek Izraela, ani też nie będzie uprawiającego nierząd sakralny wśród synów Izraela.!=2Będzie mieszkał z tobą wśród twoich w miejscu, które wybrał w jednym z twych miast, gdzie będzie się czuł dobrze i nie będziesz go dręczył.p [2Nie pozwolisz właścicielowi pochwycić niewolnika, który zbiegł od swego pana i przybył do ciebie. 2gdyż Jahwe, twój Bóg przechadza się po obozie, aby cię opieką otoczyć i uwolnić od nieprzyjaciół. Przeto obóz twój winien być miejscem świętym, a Jahwe nie powinien tam niczego dojrzeć, co nie podobałoby Mu się, aby nie odwrócił się od ciebie. 12Będziesz miał łopatkę w twym wyposażeniu, a będziesz wychodzić poza obóz i wykopiesz tam [dołek] i znów zakopiesz, czegoś się pozbył,I  2 Winieneś mieć miejsce poza obozem, gdzie winieneś wychodzić.d C2 Około wieczoru winien wykąpać się we wodzie, a po zachodzie słońca wrócić do obozu.*O2 Jeśliby znalazł się wpośród ciebie mężczyzna, który nie byłby w stanie czystości z powodu zmazy nocnej, winien wyjść za obóz i nie wracać do obozu.ue2 Gdy wyjdziesz rozbić obóz wojenny przeciw twoim nieprzyjaciołom, strzeż się wszelkiej złej czynności.Q2 W trzecim pokoleniu ich potomkowie mogą brać udział w zebraniu Jahwe.6g2Nie będziesz miał obrzydzenia do Edomity, gdyż jest twoim bratem; nie będziesz też miał obrzydzenia do Egipcjanina, gdyż przebywałeś jako cudzoziemiec w jego kraju.a=2Nigdy, po wszystkie czasy nie masz się starać o ich pomyślność i o ich szczęście.!=2Ale Jahwe, twój Bóg nie chciał wysłuchać Balaama, i Jahwe, twój Bóg zamienił jego przekleństwa w błogosławieństwo, gdyż Jahwe cię miłuje.G 2ponieważ nie wyszli na wasze spotkanie z chlebem i wodą, gdyście byli w drodze po wyjściu z Egiptu, i ponieważ najęli Balaama, syna Beora z Petor, w Aram Naharaim, aby ci złorzeczył.0[2Nie będzie brał udziału w zebraniu Jahwe również Ammonita oraz Moabita, a także ich potomkowie do dziesiątego pokolenia nie wejdą na zebranie Jahwe i to nigdy,%2Nie będzie także mamzer brał udziału w zebraniach Jahwe, a nawet jego potomkowie do dziesiątego pokolenia nie wejdą na zebrania Jahwe.r_2Nie może brać udziału w zebraniach Jahwe mężczyzna mający zmiażdżone jądra lub ucięty członek.h~ M2Nie może żaden mężczyzna pojąć żony swego ojca i nie odkryje brzegu płaszcza swego ojca. }2- - -1|]2to mężczyzna, który leżał, da ojcu młodej dziewczyny pięćdziesiąt sykli srebra i pojmie ją za żonę, gdyż ją zgwałcił, i nie będzie jej mógł oddalić.{92Jeśli jakiś mężczyzna spotkał młodą dziewczynę, która nie była zaręczona, a rzuciwszy się na nią, leżał z nią, i schwycono ich na tym,jzO2Na polu bowiem spotkał ją, a młoda dziewczyna nie mogła krzykiem przywołać kogoś na pomoc.?yy2a dziewczynie nie uczynisz nic złego, gdyż nie dopuściła się ona winy godnej śmierci. Wypadek ten jest podobny do tego, gdy ktoś powstaje przeciw bliźniemu swemu i zabija go.3xa2Jeśli zaś na polu spotkałby jakiś człowiek młodą dziewczynę zaręczoną, a zadawszy jej gwałt leżałby z nią, umrze sam ten mężczyzna, który z nią leżał, w2wyprowadzicie obydwoje do bramy tego miasta i będziecie ich kamienować, aż śmierć nastąpi: młodą dziewczynę, bo nie wołała o pomoc w mieście, i mężczyznę, gdyż skrzywdził kobietę swego bliźniego. W ten sposób usuniesz zło spośród siebie.v{2Jeśliby młodą dziewczynę zaręczoną jakiemuś mężczyźnie spotkał inny mężczyzna w mieście i leżał z nią,Nu2Jeśli się znajdzie mężczyznę leżącego z kobietą zamężną, obydwoje winni być ukarani śmiercią: mężczyzna leżący z kobietą, a także kobieta. W ten sposób usuniesz zło z Izraela.etE2wywiodą ją do bramy domu jej ojca, a jej współrodacy kamienować ją będą, aż nastąpi śmierć, gdyż popełniła występek w Izraelu, zniesławiając dom swego ojca. W ten sposób usuniesz zło spośród siebie.s2Lecz jeśli to oskarżenie jest prawdziwe i jeśli rzeczywiście nie znaleziono u tej młodej małżonki znaków dziewictwa,\r32i wymierzą mu nadto karę stu syklów srebra, które dadzą ojcu młodej małżonki, gdyż rozszerzał złe wieści o dziewicy izraelskiej. I będzie ją miał za żonę i nie będzie mógł nigdy jej oddalić.=qw2Starsi tego miasta chwycą tego człowieka, ubiczują.pW2I oto posądza ją o winę, mówiąc: "Nie znalazłem u twej córki oznak dziewictwa". Oto znak dziewictwa mojej córki". I rozwiną płaszcz przed starszymi miasta.o92Ojciec tej młodej małżonki powie wówczas do starszych: "Moja córka, którą dałem za żonę temu mężczyźnie, została przezeń znienawidzona.wni2Wówczas ojciec tej młodej małżonki i jej matka wezmą znaki dziewictwa i przyniosą do starszych w bramie.@m{2i jeśli ją obciąża zarzutem ciężkim, rozsiewając o niej złe wieści, mówiąc: "Tę kobietę zaślubiłem i zbliżyłem się do niej i nie znalazłem u niej oznak dziewictwa".jlO2 Jeśli jakiś mężczyzna zaślubi kobietę i żyje z nią, a następnie poczuje do niej wstręt,bk?2 Uczynisz sobie frędzle na czterech rogach wierzchniego płaszcza, którym się okrywasz.=jw2 Nie będziesz miał ubrania utkanego ze lnu i wełny.2ia2 Nie będziesz orał razem wołem i osłem.h32 Nie będziesz zasiewał na twej winnicy dwóch gatunków winogron, aby wszystkie nie zostały uznane za święte: płód ziemi i owoc twej winnicy.g%2Gdy zbudujesz nowy dom, zrobisz poręcz około swego dachu. W ten sposób nie ściągniesz na ten dom winy krwi, gdyby ktoś z niego spadł.ifM2Weźmiesz jedynie młode dla siebie, aby ci się dobrze powodziło i abyś miał długie życie.?ey2Gdy spotkasz gniazdo z ptaszkami lub z jajkami na drzewie lub na ziemi, a matka siedziałaby na ptaszkach lub na jajkach, nie weźmiesz matki z ptaszkami, ale pozwolisz jej odejść.-dU2Nie będzie nosiła kobieta ubrania męskiego, ani nie będzie wdziewał sukni kobiecej mężczyzna, gdyż kto tak postępuje, obrzydły jest dla Jahwe, swego Boga.c2Jeżeli ujrzysz, że osioł twego brata albo wół jego upadł na drodze, nie odwrócisz się od nich, ale pomożesz mu je podźwignąć.:bo2Tak postąpisz z jego osłem i tak postąpisz z jego płaszczem, i tak postąpisz z jakąkolwiek rzeczą zagubioną przez twego brata, a znalazłszy ją, nie możesz jej ukryć.*aO2A jeśli nie mieszka blisko twój brat i nie znasz go, wówczas zaprowadzisz je do swego domu i będą u ciebie, aż się dowie brat twój, i wtedy oddasz mu je.` 2Jeżeli ujrzysz, że się błąka wół twego brata albo jego owca, nie ukryjesz ich, ale je pilnie zawrócisz do twego brata.d_C2jednak nie pozostawisz na noc jego ciała na szubienicy, ale pochowasz go w tym samym dniu, gdyż powieszony jest przekleństwem Boga. Nie będziesz przeto plamił ziemi, którą Jahwe, twój Bóg da tobie w posiadanie.^{2Jeśli jakiś człowiek stanie się winnym kary śmierci i zostanie skazany na śmierć, to powiesisz go na szubienicy,]/2I ukamienują go wszyscy mężowie, i umrze. W ten sposób usuniesz zło spośród siebie, a cały Izrael usłyszy o tym i napełni się lękiem.\2I powiedzą starszym tego miasta: "Syn nasz jest krnąbrny i nieposłuszny i nie słucha głosu naszego, ale jest hulaką i pijakiem".f[G2wtedy ojciec i matka wezmą go i zaprowadzą do starszych miasta, do bramy tej miejscowości.GZ 2Jeśli jakiś człowiek ma syna krnąbrnego i nieposłusznego, który nie chce słuchać głosu swego ojca ani głosu swej matki, i który mimo ukaranią go przez nich nie słucha ich dalej,$YC2Lecz uzna tego za pierworodnego syna i da mu podwójną część wszystkiego, co posiada, gdyż on jest pierwociną jego siły i ma prawo do pierworodztwa.KX2wówczas taki człowiek dzieląc swe dobra dzieciom, nie może uważać za pierworodnego syna umiłowanej żony, ze szkodą dla syna żony znienawidzonej, który jest rzeczywiście pierworodnym.FW2Jeżeli jaki człowiek ma dwie żony - jedną, którą miłuje, i drugą, której nienawidzi - a obie zrodziły mu synów, i zdarzyło się, że pierworodny należy do znienawidzonej żony,:Vo2Jeśli przestałaby podobać się tobie, odeślesz ją, gdzie zechce. Nie możesz jej sprzedać za pieniądze, ani źle z nią postąpić, gdyż ją zmusiłeś do małżeństwa.cUA2 i zdejmie ubranie branki, i zamieszka w domu twoim, i będzie opłakiwać przez jeden miesiąc swego ojca i swą matkę. Dopiero wówczas możesz zbliżyć się do niej jako jej 'mąż, i stanie się dla ciebie żoną.WT)2 i zaprowadzisz ją do twego domu. Ona ogoli sobie głowę i obetnie paznokcie,fSG2 ujrzysz wśród jeńców kobietę przystojną i umiłujesz ją, możesz ją wziąć za żonę{Rq2 Gdy wyruszysz na wojnę przeciw nieprzyjaciołom, których Jahwe, twój Bóg da w twe ręce, a pojmawszy jeńców,Q2 W ten sposób usuniesz spośród siebie wszelkie rozlewanie niewinnej krwi i wykonasz to, co słuszne jest w oczach Jahwe.2P_2Przebacz, Jahwe, swemu ludowi Izraelowi, który wybawiłeś, i nie pozwól wylewać krwi niewinnej w pośrodku Izraela, twego ludu. I będą uniewinnieni przez tę krew.ZO/2powiedzą tak: "Ręce nasze nie wylały tej krwi, a oczy nasze nie widziały nic.xNk2I wszyscy starsi tego miasta zbliżą się do zabitego, a po umyciu swych rąk w potoku nad zabitą jałowicą,PM2I zbliżą się kapłani, synowie Lewiego, gdyż ich wybrał Jahwe, twój Bóg na twoją służbę i na udzielanie błogosławieństwa w Jego imieniu i dla rozstrzygania wszystkich sporów o pobicie.9Lm2I zstąpią starsi tego miasta z jałowicą do kamienistego łoża potoku, przez które się nie przechodzi i którego się nie zasiewa, i złamią tam w potoku kark jałowicy.[K12określając, które jest miasto najbliższe miejsca, gdzie [znaleziono] zabitego. Wtedy starsi tego miasta wybiorą z bydła jałowicę, którą jeszcze nie pracowano i na którą nie wkładano jeszcze jarzma.eJE2wówczas starsi i sędziowie zmierzą odległość od zabitego do miast, które są dokoła,I !2Jeśli znaleziono zabitego człowieka, leżącego na ziemi, którą Jahwe, twój Bóg da tobie w posiadanie, a nie wiadomo, kto go zabił,UH%2Jedynie drzewa, o których wiesz, że nie są drzewami owocowymi, możesz ściąć i porąbać, aby zbudować z nich przedmioty potrzebne do oblężenia i zdobycia miasta, które prowadzą z tobą wojnę.G/2Jeśli oblegać będziesz miasto przez wiele dni, prowadząc wojnę z nim, aby je zdobyć, nie wyrządzaj szkód drzewom, przykładając do nich siekierę. Możesz jednak z nich spożywać owoce, ale nie wycinaj ich. Czyż drzewo polne jest człowiekiem, abyś je oblegał?&FG2aby was nie nauczyły te wszystkie narody obrzydliwości, jakie same wykonują na cześć swych bóstw, i abyście nie grzeszyli przeciw Jahwe, waszemu Bogu.E'2ale zniszczysz [miasta] Hetytów, Amorejczyków, Kananejczyków, Peryzytów, Hiwwitów, Jebuzejczyków, gdyż tak nakazał Jahwe, twój Bóg,D2Z miast bowiem tych narodów, które Jahwe, twój Bóg da tobie w posiadanie, nie pozostawisz niczego przy życiu, żadnej żywej istoty, 5{)~~`}||m{zyxx1vuu t~tsrrqGpoo&n&m`mllk{jjwiiXhhgng!ff#edcbb%aP`7_^^q]]N\\[ZZYXXWW UU$TT'T SSWR7QPPO;NN^MM*LLK%JII}HGFF EDCCBpAT@0??>>~=<<- - - =<- - - << - - - ;< - - - :< - - - 9< - - - 8< - - - 7<- - - 6<- - - 5<- - - 4<- - - 3<- - - 2<- - - 1<- - - 0 <- - - /<- - - .<- - - -<- - - ,<- - - +<- - - *<- - - )<- - - (<- - - '<- - - &<- - - %<- - - $< - - - #< - - - "< - - - !< - - - < - - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - -  <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - -  <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - ~<- - - }<- - - |<- - - {< - - - z< - - - y< - - - x< - - - w< - - - v<- - - u<- - - t<- - - s<- - - r<- - - q<- - - p<- - - o <- - - n <- - - m <- - - l <- - - k <- - - j <- - - i < - - - h < - - - g < - - - f < - - - e < - - - d <- - - c <- - - b <- - - a <- - - ` <- - - _ <- - - ^ <- - - ] <- - -h\K2" ani też [równy] jak Mojżesz co do wielkich rzeczy, jakie wykonał na oczach całego Izraela.m[U2" ani [równy] co do znaków i cudów, jakie mu Jahwe kazał wykonać wobec faraona w ziemi egipskiej,nZW2" Nie powstał więcej w Izraelu prorok podobny do Mojżesza, który oglądałby Jahwe twarzą w twarz,1Y]2" A Jozue, syn Nuna, pełen był mądrości, gdyż włożył Mojżesz ręce swe na niego i słuchali go synowie Izraela i czynili, jak im rozkazał Jahwe przez Mojżesza.X{2"I opłakiwali synowie Izraela Mojżesza na stepach Moabu trzydzieści dni i skończyły się dni żałoby po Mojżeszu.Wy2"A liczył Mojżesz w chwili śmierci sto dwadzieścia lat, a oczy jego nie były osłabione i siły go nie opuściły. V2"- - -XU+2"Tam to umarł Mojżesz, sługa Jahwe, w ziemi Moab według postanowienia Jahwe.QT2"I powiedział Jahwe doń: "Oto ziemia, jaką przysiągłem Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi w tych słowach: "Dam ją potomstwu twemu". Dałem ci ją oglądać własnymi oczyma, ale tam nie wejdziesz".@S}2"Negeb i okrąg doliny Jerycha, miasta palm aż do Soaru.vRg2"całą [ziemię] Neftalego i całą ziemię Efraima, Manassesa i całą ziemię Judy, aż po Morze zachodnie,Q }2"Mojżesz wstąpił ze stepów Moab na górę Nebo, na szczyt Pisga i pokazał mu Jahwe całą ziemię Gilead aż do Dan;sPa2!Błogosławiony jesteś, Izraelu, i któż ci jest równy, ludu zwycięski przez Jahwe, Który swą tarczą broni cię i Który swym mieczem wywyższa cię. Twoi nieprzyjaciele pierzchną przed tobą, a ty pójdziesz po ich szczytach! O 2!A Izrael spoczywa w spokoju, źródło Jakuba pozostaje na boku, w kraju zboża i moszczu, pod niebiosami spuszczającymi rosę. N2!Bóg starodawny jest ucieczką, którą stanowią ramiona wiekuiste! On przepędzi nieprzyjaciela przed tobą i powie: "Zgładź!"M2!Nie ma równego Bogu, o Jeszurunie! On jedzie poprzez niebiosa ku twemu wspomożeniu i poprzez chmury ku twemu wywyższeniu!dLC2!oby twoje twierdze były z żelaza i miedzi i oby twa moc trwała tak długo, jak twe dni!"K2!O Aserze mówił: "Błogosławiony Aser między synami! I oby był uprzywilejowany między braćmi, I oby zanurzał swą nogę w oliwie!J2!O Neftalim mówił: "Neftali nasycony życzliwością i obsypany błogosławieństwami Jahwe. Jego dziedzictwem zachód i południe".MI2!O Danie mówił: "Dan jest lwiątkiem, które przybiegło z Baszan".GH 2!wybrał dla niego pierwociny kraju, ponieważ część wodza została mu zastrzeżona, przeto idzie na czele narodu: Wypełnił sprawiedliwość Jahwe i Jego postanowienie tyczące Izraela".G 2!O Gadzie mówił: "Błogosławiony, który dał Gadowi przestrzeń, jako lwica odpoczywa, rozszarpuje ramię, a nawet trzaskę,F-2!Niech zapraszają ludy na górę, tam składają ofiary sprawiedliwe, ponieważ cieszą się obfitością morza i bogactwami ukrytymi w piasku".kEQ2!O Zabulonie mówił: "Bądź szczęśliwy w twoich podróżach, a ty Isacharze w twoich namiotach!KD2!On, Józef, jest cielcem, cześć jemu, jego rogi są dwoma rogami bawołu, a uderzy nimi na narody i na najodleglejsze krańce ziemi: Takie są tysiące Efraima i takie są tysiące Manassesa".1C]2!przez urodzajność ziemi i tego, co ona posiada. I oby łaskawość Tego, który mieszka w krzaku, spłynęła na głowę Józefa i na czoło wyniesionego ponad braci.YB-2!przez pierwociny gór starodawnych i przez znakomitość pagórków wieczystych,PA2!przez bogactwo płodów słońca i przez obfitość owoców księżyca,@+2! A o Józefie mówił: "Jego ziemia błogosławiona przez Jahwe, przez hojność niebieskiej rosy i przez leżącą w głębi przepaść wodną,(?K2! O Beniaminie powiedział: "Drogi jest dla Jahwe i mieszka w spokoju obok niego, a On otacza go zawsze swoją opieką i pozwala mu przebywać w Jego ramionach".">?2! Błogosław, o Jahwe, jego moc i uczyń miłymi dzieła jego rąk, uderz w biodra jego nieprzyjaciół i tych, którzy go nienawidzą, aby nie powstali".=!2! Nauczają Twych postanowień Jakuba i Twego prawa Izraela, składają kadzidło dla Twoich nozdrzy, ofiarę doskonałą na Twoim ołtarzu.:<o2! on to rzekł o swym ojcu i o swej matce: "Nie znam ich!" On nie znał braci swoich, a także braci swoich nie poznał! Strzegli bowiem Twego słowa i pilnowali Twego Przymierza.';I2!A o Lewim mówił: "Twoje Tummim i Twoje Urim człowiekowi, którego umiłował i którego doświadczyłeś w Massa, i na którego narzekałeś u wód Meriba;8:k2!A oto, co mówi o Judzie: "Wysłuchaj, o Jahwe, głosu Judy i zaprowadź go do swego ludu! Jego ręce niech walczą za niego, bądź mu pomocą przeciw jego nieprzyjaciołom".U9%2!Niech żyje Ruben i niech nie umiera, i niech potomstwo jego będzie liczne.f8G2!On tam jest królem Jeszuruna, gdy zebrali się książęta ludu, a także pokolenia Izraela.C72!On nam ogłosił Prawo, dziedzictwo społeczności Jakuba. 62!Ojciec miłujący pokolenia, wszyscy święci są w ręku Twoim, oni poszli za Twoimi stopami, a On ich unosi na swych skrzydłach."5?2!On powiedział: Jahwe przyszedł ze Synaju i od Seiru zabłysnął, od Paran płonął i przyszedł do Meriba przy Kadesz dla nich z południa do Aszdot.w4 k2!Oto błogosławieństwo, które wypowiedział Mojżesz, mąż Boży, do synów Izraela przed swoją śmiercią.3#2 4Z tego powodu będziesz mógł tylko oglądać ziemię tę [z daleka], ale tam nie pójdziesz do tej krainy, którą ja dam synom Izraela".82k2 3Ponieważ wykroczyliście przeciwko Mnie wpośród synów Izraela w dniach Meriba około Kadesz-Barnea na pustyni Sin, gdyż nie uświęciliście Mnie pośród synów Izraela.^172 2I umrzesz tam na górze, na którą wejdziesz, i będziesz dołączony do ludu swego.+0Q2 1"Wstąp na tę górę Abarim, górę Nebo, położoną w ziemi Moab naprzeciw Jerycha i przypatrz się ziemi Kanaan, którą ja dam synom izraelskim w posiadanie.3/c2 0Tego samego dnia rzekł Jahwe do Mojżesza:5.e2 /Ponieważ nie jest to rzeczą błahą, gdyż od tego zależy wasze życie i przez to przedłuża się dni na ziemi, którą po przejściu Jordanu weźmiecie w dziedzictwo"./-Y2 .rzekł do nich: "Włóżcie do serca te wszystkie słowa, które je wam dzisiaj ogłosiłem, abyście dzieciom waszym nakazali strzec wszelkich przepisów tego Prawa.Q,2 -Gdy skończył Mojżesz wygłaszać wszystkie słowa do całego Izraela,t+c2 ,Poszedł więc Mojżesz i wygłosił wszystkie słowa tej pieśni do uszu ludu, razem z Jozuem, synem Nuna.-*U2 +Narody, krzyczcie radośnie na cześć jego ludu, bo Jahwe pomścił krew swoich sług i obrócił zemstę na jego przeciwników oraz oczyścił ziemię swego ludu.n)W2 *a miecz mój [naje się] ciała, nażre krwi zabitych i jeńców, głów wodzów nieprzyjacielskich".(2 )i wezmę w rękę moją sporną sprawę, wywrę zemstę na przeciwnikach moich i oddam w równy sposób tym, którzy mię nienawidzą,k'Q2 (Tak Ja podnoszę rękę moją ku niebiosom i mówię: "Tak prawdziwe, jak to, iż żyję na wieki,&2 'To Ja, który zabijam i daję życie, gdy zranię, to Ja także uzdrawiam, nikt bowiem nie jest wyjęty spod Mej władzy!!%=2 &ci, którzy spożywają tłuszcz ich ofiar i piją wino z ich libacji. Niechże powstaną i niech was wspomogą i niech roztoczą nad wami swą opiekę![$12 %wówczas powie: Gdzież są ich bogowie, skała, gdzie by mogli znaleźć ocalenie#/2 $Jahwe bowiem okaże sprawiedliwość ludowi i ulituje się nad swymi sługami, gdy ujrzy, że im brakuje mocy i nie ma już niewolnika i wolnego,""?2 #Dzień zemsty i obrachunku do Mnie należy, czas, gdy im się noga pośliźnie i gdy bliski będzie dzień ich upadku a nagle rozstrzygnie się ich los"!T!#2 ""Czyż nie jest ukryty we Mnie i schowany pod pieczęcią w moich skarbach?? {2 !a ich wino jest jadem wężów i strasznym jadem żmij.,S2 gdyż ich szczep winny pochodzi z winnicy Sodomy i jest częścią winnicy Gomory, a ich winogrona są trującymi winogronami, ich zaś grona są gronami gorzkimi,O2 Nie jest bowiem ich skała, jako nasza skała, ani wrogowie sędziami,;q2 Jakże jeden człowiek mógł ścigać tysiące i jakże dwaj zdołali zmusić do ucieczki dwa tysiące, jak nie dlatego, że ich skała sprzedała i że sam Jahwe im ich wydał.iM2 Jeśliby byli rozsądnymi, to by to rozumieli i przemyśliwali nad tym, jaki będzie ich koniec.a=2 Gdyż oni są narodem postępującym lekkomyślnie, jakby nie posiadali zdrowego rozumu.=u2 gdybym nie lękał się chełpliwości wrogów, aby nie sądzili opacznie nieprzyjaciele jego, i aby nie mówili: "Ręce nasze mocniejsze, a to nie jest Jahwe, który to uczynił".cA2 Powiedziałem: Obróciłbym ich w proch, zagubiłbym nawet pamięć o nich pośród ludzi,52 Na zewnątrz miecz pozabija dzieci, a wewnątrz uczyni to przerażenie. [Zginą] młodzieniec jak i dziewczyna, dziecię razem z osiwiałym starcem.3a2 Będą wycieńczeni przez głód, wyczerpani przez gorączkę i przez zarazę straszliwą. Skieruję na nich ząb dzikich zwierząt, razem z jadem pełzających wężów.Y-2 Nagromadzę na nich moje nieszczęścia, wyczerpię przeciwko nim moje strzały./2 Ogień wytryśnie z nozdrzy Moich i będzie palił aż do głębokości Szeolu, będzie niszczył ziemię i jej płody i obejmie fundamenty gór.[12 Uczynili Mię zazdrosnym przez nicość [uznaną] za Boga, rozgniewali Mię przez swe czcze bałwany. Także i Ja uczynię ich zazdrosnymi przez nicość [uznaną] za lud, rozgniewam ich przez lub nierozsądny.2 i będę patrzał, jaki będzie ich koniec, ponieważ jest to rodzaj przeniewierczy, synowie, którym brakuje wierności.W)2 Jahwe ujrzał to i obszedł się pogardliwie ze swymi synami i swymi córkami.lS2 Pogardziłeś skałą, która cię zrodziła, i zapomniałeś o Bogu, który cię wydał na świat.72 Składają bowiem ofiary demonom, które nie są Bogiem, i bogom, których nie znają, nowym i świeżo przybyłym, których ojcowie wasi nie czcili.dC2 Rozbudził Jego zazdrość przez [służenie] obcym bogom, pogniewał przez obrzydliwość.32 Jakub jadł i najadł się do syta, Jeszurun utył i począł wierzgać, odrzucił Boga, który go stworzył, zlekceważył skałę, swe zbawienie!$ C2 śmietanę krów i mleko trzody z tłuszczem jagniąt, baranów z Baszan i kozłów, z mięsem dorodnej pszenicy, a pijesz wino [będące] krwią winogron.} u2 Wywiódł go na najwyższe wzniesienie kraju, nakarmił go płodami pól, dał mu ssać miód [płynący] ze skały,L 2 Sam jeden Jahwe wiódł go, a nie było wtedy żadnego boga obcego. 2 Jak orzeł czuwa nad swym gniazdem i lata nad swymi pisklętami, rozpościera swe skrzydła i bierze je, i nosi je na swoich piórach. 2 Znalazł go w ziemi pustynnej, na pustkowiu wyjących zwierząt. Otoczył opieką, zajął się nim, strzegł jak źrenicy swego oka.O2 Częścią Jahwe jest lud jego, Jakub, dziedzictwem Jahwe jest Izrael.2 Gdy Najwyższy rozdzielał narody, gdy rozproszył synów Adama, to wyznaczył granice narodom według liczby synów Izraela.2 Przypomnij sobie dnie dawne, rozważaj lata przeszłych pokoleń, pytaj ojca swego, a pouczy cię, i starszych swych, a powiedzą ci.-U2 Tak to wywdzięczasz się Jahwe, ludu głupi i bez mądrości. Czyż nie jest On twoim ojcem, który cię stworzył, i który cię uczynił i utrzymuje przy życiu?N2 Sprzeniewierzyli się Mu synowie niewierni, rodzaj zły i przewrotny.J2 On jest skałą, a Jego dzieła są doskonałe, gdyż wszystkie Jego drogi są sprawiedliwością. On jest Bogiem wiernym i bez niesprawiedliwości, a także jest On prawy i bez niegodziwości.T#2 Albowiem mam wzywać imienia Jahwe, i wy także wysławiajcie naszego Boga.'I2 Oby nauka moja płynęła jak deszcz i oby słowo moje spadało jak rosa. Jako obfity deszcz na zieleniejącą się trawę i jako ulewny na rosnące rośliny.Z 12 Niebiosa nastawcie uszu na moją mowę i ty, ziemio, nadsłuchuj słów moich ust.cA2Wówczas Mojżesz ogłosił całemu zebraniu Izraela słowa tej pieśni aż do jej końca:{~q2Wiem bowiem, że po mojej śmierci ulegniecie zepsuciu i odwrócicie się od drogi, jaką wam zaleciłem, toteż nieszczęścia spadną na was, gdyż to czynić będziecie, co jest złe w oczach Jahwe, gniewając Go przez czyny waszych rąk".2}_2Zbierzcie się przy mnie wszyscy starsi z waszych pokoleń i pisarze, a ja ogłoszę uszom waszym te słowa, biorąc sobie jako świadków przeciwko wam niebo i ziemię.^|72Ja znam bowiem twój upór, że jesteś twardym i nieugiętego karku, i jeśli już teraz, gdy żyję i jestem wśród was, wzniecacie bunt przeciw Jahwe, o ileż więcej [czynić to będziecie] po mojej śmierci?{92"Weźcie tę Księgę tego Prawa i połóżcie ją z boku arki Przymierza Jahwe, waszego Boga, i niechaj będzie świadkiem przeciwko tobie [Izraelu].Cz2dał nakaz lewitom, którzy nosili arkę przymierza Jahwe:Oy2Gdy Mojżesz napisał w księdze słowa tego Prawa aż do jego końca,Ex2I dał rozkaz Jozuemu, synowi Nuna, mówiąc: "Bądź mężny i odważny, gdyż to ty masz zaprowadzić synów Izraela do kraju, jaki im przyrzekłem pod przysięgą, a Ja będę z tobą".Nw2Wtedy to Mojżesz napisał tę pieśń i nauczył jej synów Izraela. v;2Lecz gdy te liczne nieszczęścia i przeciwności dotkną cię, wówczas ta pieśń będzie świadectwem przeciw niemu, ponieważ twe potomstwo jej nie zapomni. Ja znam jego zamiary, które go ożywiają, pierwej nim go zawiodę do kraju, który mu przyrzekłem pod przysięgą".u+2Gdy bowiem zaprowadzę ten lud do kraju, który przyrzekłem pod przysięgą dać jego ojcom, gdzie płynie mleko i miód, to będzie jadł i nasyci": się, utuczy się, potem zwróci się do bogów obcych i będzie im służył, a wzgardzi Mną i zerwie Moje przymierze.t2Napiszcie teraz pieśń i nauczcie jej synów Izraela. Włóż ją w ich usta, aby Mi służyła na świadectwo przeciwko synom Izraela.}su2A Ja ukryję Moją twarz wówczas z powodu wielkiego zła, które popełnił przez zwrócenie się do obcych bogów.#rA2W tym czasie zapali się gniew Mój przeciw niemu i opuszczę ich i ukryję Moją twarz przed nimi, aby ich zniszczyć. Wiele nieszczęść i przeciwników zwali się na niego, że wówczas powie: "Czyż nie dlatego, że nie ma u mnie mojego Boga, te nieszczęścia mnie spotkały?"rq_2I powiedział Jahwe do Mojżesza: "Oto zaśniesz z ojcami twoimi. Lud zaś ten powstanie, aby cudzołożył przez pójście za bogami obcymi tego· kraju, dokąd zdążacie. I opuści Mnie i złamie Przymierze, jakie zawarłem z nim.gpI2I ukazał się im Jahwe w słupie obłoku i stanął słup obłoku nad wejściem do Przybytku.^o72A Jahwe powiedział do Mojżesza: "Oto zbliża się dzień twej śmierci. Wezwij Jozuego i stańcie w Przybytku Spotkania, abym dał mu Moje zlecenie". I poszedł Mojżesz i Jozue i stanęli w Przybytku Spotkania.enE2 Również i dzieci wasze, które jeszcze nie rozumieją, winny słuchać i uczyć się bojaźni Jahwe, waszego Boga, przez wszystkie dni waszego życia w kraju, który idziecie wziąć w posiadanie po przejściu Jordanu.nmW2 Każesz zebrać się ludowi: mężczyznom i kobietom, dzieciom i cudzoziemcom, którzy są w bramach twoich, aby słuchali i nauczyli się lękać Jahwe, waszego Boga, i aby strzegąc się, wykonywali wszystkie słowa tego Prawa.0l[2 gdy cały Izrael zbierze się, aby oglądać oblicze Jahwe, swego Boga, na miejscu, które sobie obierze, wówczas będziesz odczytywał to Prawo wszystkim Izraelitom.|ks2 i dał im Mojżesz takie polecenie: Po każdym siódmym roku, w okresie roku darowania, podczas Święta Namiotów,j2 I spisał Mojżesz te Prawa i oddał je kapłanom, synom Lewiego, którzy nosili arkę przymierza Jahwe, i wszystkim starszym Izraela,i2A Jahwe pójdzie przed tobą i będzie z tobą i On nie odstąpi od ciebie i nie opuści cię. Przeto nie bój się, ani się nie lękaj.khQ2Następnie Mojżesz przywołał Jozuego i powiedział doń wobec całego Izraela: "Bądź mężny i czujny; ty wejdziesz z tym ludem do kraju, który przysiągł dać Jahwe waszym ojcom, i ty wprowadzisz ich w jego posiadanie.)gM2Będziecie mocni i odważni, nie bójcie się ani nie lękajcie, gdyż Jahwe, twój Bóg idzie przed tobą. On nie odstąpi od ciebie i nie zostawi cię samego.ffG2Jahwe wyda ich wam, wy zaś postąpicie z nimi dokładnie według poleceń, jakie wam dałem.oeY2I uczyni im Jahwe, jak uczynił Sihonowi i Ogowi, królom Amorytów, i ich krajom, które spustoszył.>dw2Ale pójdzie przed tobą Jahwe, twój Bóg, i zniszczy przed tobą te narody, abyście wzięli [ich kraj] w swe posiadanie. Pójdzie też przed tobą Jozue, jak zapowiedział Jahwe.c2dodał: Oto ja mam dzisiaj 120 lat. Nie mogę już swobodnie chodzić i Jahwe mi powiedział: "Ty nie przejdziesz Jordanu".Rb !2A gdy Mojżesz zakończył mówić wszystkie te słowa do całego Izraela,Ta#2miłuj Jahwe, twego Boga, słuchaj Jego głosu, tkwiąc w Nim, bo to jest życie dla ciebie i to jest trwałość twego przebywania w kraju, który Jahwe przysiągł dać Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi.H` 2Biorę sobie dziś na świadka przeciwko wam niebo i ziemię i kładę przed tobą życie lub śmierć, błogosławieństwo lub przekleństwo. Wybieraj życie, abyś żył ty i twe potomstwo,._W2ja wam oświadczam dziś, że zginiesz niechybnie i nie będziesz długo mieszkać w kraju, do którego wchodzisz, aby go wziąć w posiadanie po przejściu Jordanu."^?2Lecz jeśli twe serce odsunie się, jeśli nie będziesz słuchał i jeśli pozwolisz się pociągnąć do oddawania czci obcym bogom i do służenia im,]32nakazuję ci dziś miłować Jahwe, twego Boga, chodzić drogami Jego i strzec Jego przykazań i Jego poleceń, i Jego rozporządzeń, abyś żył i rozmnożył się i aby cię błogosławił Jahwe, twój Bóg, w kraju, do którego zdążasz, aby go wziąć w swe posiadanie.L\2Oto ja kładę przed tobą dzisiaj życie i dobro, śmierć i zło,a[=2Blisko ciebie jest słowo, ono jest w twoich ustach i w twym sercu, abyś je wykonywał.Z12 [brak w. 13 w KUL]Y#2 Nie jest ono w niebie, abyś musiał mówić: "Któż z nas może wstąpić do nieba i przynieść je nam, abyśmy strzegli go i wykonali?"bX?2 Prawo to, jakie dziś wam nakazuję, nie jest za ciężkie dla ciebie, ani nieosiągalne.EW2 gdy słuchać będziesz głosu Jahwe, strzegąc Jego przykazań i poleceń Jego, zapisanych w Księdze tego Prawa, nawróciwszy się do Jahwe, twego Boga, z całego serca i z całej duszy.V32 A Jahwe, twój Bóg sprawi, że będziesz miał w obfitości [korzyści] z wszystkich prac twoich rąk, owoc twego żywota i przychówek twego bydła, oraz płody z twojej ziemi, gdyż Jahwe znów radować się będzie twoim dobrem, jak się radował dobrem twoich przodków,U 2Ty zaś nawróciwszy się będziesz słuchał głosu Jahwe, twego Boga, i wykonasz wszystkie Jego rozkazy, jakie ci dziś daje.T2Wszystkie zaś te przekleństwa rzuci Jahwe, twój Bóg, na nieprzyjaciół twoich i na tych, którzy cię prześladują.S72I obrzeże Jahwe twoje serce i serce twego potomstwa, abyś miłował Jahwe, twego Boga, z całego twego serca i z całej twojej duszy i abyś żył.\R32i zawiedzie cię Jahwe, twój Bóg, do kraju, który wzięli w posiadanie twoi ojcowie, a ty także weźmiesz go w swoje posiadanie, i obsypie cię dobrodziejstwami, i uczyni liczniejszym niż byli twoi ojcowie.zQo2Gdybyś nawet był zapędzony na kraniec nieba, to i tam Jahwe, twój Bóg pozbiera cię i stamtąd cię zbierze,=Pu2to przywiedzie w dalszym słowie Jahwe, twój Bóg, uprowadzonych do niewoli, zbierając cię na nowo spośród wszystkich narodów, gdzie Jahwe, twój Bóg rozproszył cię dziś.-OU2zwrócisz się do Jahwe, twojego Boga, i usłyszysz głos Jego [przypominający] w głębi serca i duszy twojej to wszystko, co dziś nakazuję tobie i synom twoim,xN m2Gdy urzeczywistnią się wszystkie te słowa błogosławieństwa i przekleństwa, jak to wam dziś stawiłem przed oczy, i jeśli, rozważając je w sercu twoim pośród wszystkich narodów, wśród których rozrzuci cię Jahwe, twój Bóg, M2- - -.LW2Rzeczy zakryte należą do Jahwe, naszego Boga, ale rzeczy objawione należą do nas i do naszych synów, abyśmy zawsze wykonywali wszystkie przykazania tego Prawa.K%2Jahwe wyrwał ich z ich ziemi z gniewem, zapalczywością i wielkim swym oburzeniem i przerzucił ich do innego kraju po dzień dzisiejszy".J2dlatego zapalił się gniew Jahwe przeciw temu krajowi i sprowadził na nich wszelkie przekleństwa, zapisane w tej Księdze.I{2i ponieważ poszli służyć bogom obcym, oddając cześć tym bogom, których nie znali i którzy niczego im nie dali,%HE2I otrzymają oni taką odpowiedź: "Ponieważ opuścili Przymierze z Jahwe, Bogiem ich ojców, jakie zawarł z nimi przy wyprowadzeniu ich z ziemi egipskiejG%2I zawołają wszystkie narody: "Dlaczego Jahwe tak uczynił temu krajowi? Dlaczego [zapalił się u Niego] płomień tego wielkiego gniewu?"F%2"Siarka, sól, ziemia spalona - oto taka jest cała jego ziemia; już nie będzie się zasiewała i nic na niej nie zakwitnie, żadna roślina nie wyrośnie już na niej. Zniszczyła się jak Sodoma i Gomora, które Jahwe zniszczył w gniewie i zapalczywości swojej".QE2Przyszłe pokolenia, wasi synowie, którzy żyć będą po was, a także cudzoziemcy, którzy przyjdą z dalekiego kraju, ujrzawszy plagi tej ziemi i choroby, które zesłał na was Jahwe, zawołają:D2Jahwe wyłączy go na jego nieszczęście z wszystkich pokoleń izraelskich, stosownie do przekleństw zapisanych w tej Księdze Prawa.[C12Jahwe nie udzieli mu przebaczenia, gdyż gniew i zazdrość Jahwe zapalą się przeciw temu człowiekowi, a przekleństwa wszystkie spisane w tej Księdze spłyną na niego i wymaże się imię jego pod niebem. B2Gdyby ktoś słysząc słowa tego przekleństwa pochlebiał sobie w głębi serca swego, mówiąc : "Będę miał pokój nawet i wtedy, gdy pójdę za złymi skłonnościami serca mego", sprowadzając w ten sposób zgubę na ziemię nawodnioną, jak i suchą.A!2Oby nie było wśród was ani mężczyzny, ani kobiety, ani rodziny, ani pokolenia, którego serce odwracałoby się [dzisiaj] od Jahwe, waszego Boga, aby iść za bogami tamtych narodów. Oby nie było wśród was korzenia, z którego wyrosłaby trucizna i piołun.a@=2widzieliście ich obrzydliwość, ich brudne bałwany, drzewo, kamień, złoto i srebro.i?M2Wy wiecie, że mieszkaliśmy w ziemi egipskiej i że przeszliśmy poprzez narody, a przechodząc>2ale także z tymi, którzy są tu dzisiaj z nami przed obliczem Jahwe, naszego Boga, jak i z tymi, których tu nie ma dzisiaj z nami.J=2 Ale nie tylko z wami zawieram dzisiaj to Przymierze i ten układ,+<Q2 aby cię ustanowić swoim ludem, jak On sam będzie dla ciebie twoim Bogiem, jak to powiedział i jak to przysiągł ojcom twoim: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi.u;e2 Macie wejść w Przymierze z Jahwe, twoim Bogiem, i w układ, jaki Jahwe, twój Bóg zawrze dzisiaj z tobą,?:y2 z waszymi dziećmi i z waszymi żonami [i także z cudzoziemcami, jacy znajdują się w naszych obozach, począwszy od tego, który rąbie drzewo, aż do tego, który czerpie wodę].992 Oto dzisiaj stoicie wszyscy przed obliczem Jahwe, waszego Boga: Przełożeni waszych pokoleń, wasi starsi, wasi pisarze i wszyscy mężowie izraelscyy8m2Strzeżcie słów tego Przymierza i wykonujcie je, aby się wam dobrze powodziło w tym, co zamierzacie czynić.i7M2Zdobyliśmy ich kraj i daliśmy go w posiadanie Rubenowi, Gadowi i połowie pokolenia Manassesa.6#2Potem przyszliście na to miejsce. Sihon, król Heszbon, i Og, król Baszan, wyszli na wasze spotkanie, aby was pobić, ale was nie pobili.5#2Nie mieliście chleba do jedzenia, ani wina, ni moszczu do picia, abyście wiedzieli z doświadczenia, że ja, Jahwe, jestem waszym Bogiem.42Wiodłem was przez czterdzieści lat przez pustynię, a nie zużyły się ani szaty na was, ani sandały na waszych nogach.q3]2Lecz po dzień dzisiejszy nie dał wam Jahwe serca do poznania, oczu do ujrzenia, a uszu do usłyszenia.N22Wielkie rzeczy widziały oczy wasze, różne znaki i cuda wspaniałe.B1 2Mojżesz zwołał całego Izraela i powiedział do niego: Widzieliście to wszystko, co Jahwe uczynił na oczach waszych w ziemi egipskiej faraonowi, jego sługom i całemu jego krajowi.|0s2DA Jahwe pośle cię do Egiptu statkiem przez tę drogę, o której ci powiedziałem: "Nie wrócisz już nigdy tędy". I będziecie wystawieni na sprzedaż przez nieprzyjaciół waszych, jako niewolnicy i niewolnice, a nie znajdzie się kupiec.R/2CRano powiesz: "Czy będę jeszcze żył wieczorem?", a wieczorem znów powiesz: "Czy będę żył jeszcze rano?" - z powodu lęku, który opanuje twe serce, z powodu udręki, jaką oglądają twe oczy.. 2BŻycie twoje będzie udręką dla ciebie, będziesz się lękał nocy i dni i nie będziesz nigdy miał pewności o twe życie.;-q2AWśród tych narodów nie będziesz miał spokoju i nie będziesz miał wypoczynku dla stóp twych nóg, ale Jahwe uczyni twe serce drżące, oczy przygasłe, a oddech ściszony.8,k2@I rozproszy cię Jahwe po wszystkich narodach od końca do końca ziemi i będziesz służył tam obcym bogom z drzewa i kamienia, których nie znasz ani ty, ani twoi ojcowie.u+e2?Im bardziej Jahwe cieszył się z tego, aby wam dobrze czynić i was rozmnożyć, tym bardziej będzie miał radość, aby was wygubić i zniszczyć. Będziecie wypędzeni z ziemi, do której zdążasz, aby ją wziąć w swe posiadanie.*!2>Zostanie jedynie garstka ludu z was, którzyście byli liczni jak gwiazdy niebieskie, ponieważ nie słuchałeś głosu Jahwe, twego Boga.)}2=Także i te choroby i takie plagi, o których nie ma mowy w tej księdze Prawa, ześle Jahwe na ciebie, aż cię wygubi.c(A2f.ffeeeeeeeeeeoe_eOe?e/eeddddddddddod_dOd?d/ddccccccccccoc_cOc?c/c ccbbbbbbbbbpb`bPb@b0b bbaaaaaaaaapa`aPa@a0a aa`````````q`a`Q`A`1`!``_________r_b_R_B_2_"__^^^^^^^^^r^b^R^B^2^"^^]]]]]]]]]|]m]^]O]@]1]"]]\\\\\\\\\}\n\_\P\A\2\#\\[[[[[[[[[x[h[X[H[8[([[ZZZZZZZZZxZiZYZIZ9Z)ZZ YYYYYYYYYyYiYYYIY9Y)YY XXXXXXXXXzXjXZXJX:X*XX WWWWWWWWWzWjWZWJW:W*WW VVVVVVVVV{VkV[VKV;V+VV UUUUUUUUU{UkU[UKU;U+UU TTTTTTTTT|TlT\TLTP.PPOOOOOOOOO~OnO^ONO>O.OONNNNNNNNNNoN_NON?N/NNMMMMMMMMMMoM_MOM?M/MMLLLLLLLLLLoL_LOL?L/LLKKKKKKKKKKoK_KOK@K0K KKJJJJJJJJJpJ`JPJ@J0J!JJIIIIIIIIIqIaIQIAI1I!IIHHHHHHHHHqHaHQHAH1H!HHGGGGGGGGGrGbGRGBG2G"GGFFFFFFFFFsFcFSFCF3F#FFEEEEEEEEEsEcESECE3E$EEDDDDDDDDDtDdDTDDD4D$DDCCCCCCCCCuCeCUCEC5C%CCBBBBBBBBBvBfBVBFB6B&BBAAAAAAAAAvAfAVAFA6A&AA@@@@@@@@@w@g@W@G@7@'@@?????????x?h?X?H?8?(??>>>>>>>>>x>h>X>H>8>(>>=========y=i=Y=I=9=)== <<<<<<<<UyZ Synowie Helego jak synowie Beliala - nie dbali o JahwezToZ Elkana udał się do Ramy - do swego domu. Chłopiec został oddany na służbę Jahwe w obliczu kapłana Helego."S?Z Jahwe wniwecz obraca opornych: przeciw nim grzmi na niebiosach. Jahwe osądza krańce ziemi, On daje potęgę królowi, wywyższa róg swego pomazańca".lRSZ On ochrania stopy pobożnych. Występni zginą w ciemnościach, bo nie siłą człowiek zwycięża.!Q=ZZ prochu podnosi biedaka, z barłogu dźwiga nędzarza i tron wspaniały mu daje. Filarów ziemi Jahwe właścicielem: na nich krąg ziemski położył.5PgZJahwe uboży i wzbogaca, poniża i wywyższa.KOZJahwe śmierć daje i życie, wtrąca do Szeolu i zeń wyprowadza.rN_Zsyci za chleb się najmują, a głodni odpoczywają, niepłodna rodzi siedmioro, a wielodzietna więdnie.DMZŁuki siłaczy się łamią, słabi przepasują się mocą,LZNie pomnażajcie dumnych powiedzeń, z ust waszych niech nie wychodzą słowa wyniosłe, bo Jahwe jest wszechwiedzący: On waży uczynki.eKEZNikt tak święty jak Jahwe, prócz Ciebie nie ma nikogo, nikt taką ostoją, jak Bóg nasz.;J sZAnna modliła się mówiąc: "Raduje się me serce w Jahwe, róg mój wznosi się dzięki Jahwe, rozwarły się me usta na wrogów moich, gdyż cieszyć się mogę Twoją pomocą.I 'ZOto ja ofiaruję go dla Jahwe na wszystkie dni, jak długo będzie żył. Zostaje oddany [na własność] Jahwe". I oddali tam pokłon Jahwe.aH ?ZO tego chłopca modliłam się i spełnił Jahwe prośbę moją, którą doń zanosiłam.G 5ZPowiedziała ona wówczas: "Pozwól, Panie mój! Na twoje życie! To ja jestem ową kobietą, która stała tu przed tobą i modliła się do Jahwe.9F qZZabili wołu i poprowadzili chłopca przed Helego.LE ZGdy go odstawiła, przyprowadziła go z sobą, zabierając również trzyletniego cielca, jedną efę mąki i bukłak wina. Przyprowadziła go do domu Jahwe do Szilo. Chłopiec był jeszcze mały.tD eZOdpowiedział jej Elkana, mąż jej: "Czyn tak, jak uważasz. Pozostań, dopóki go nie odstawisz od piersi. Oby tylko Jahwe utwierdził słowo twoje". Tak pozostała ta niewiasta i karmiła syna swojego aż do odstawienia go od piersi.IC ZAnna jednak nie poszła, lecz oświadczyła swemu mężowi: "Gdy chłopiec będzie odstawiony od piersi, zaprowadzę go, ażeby ukazał się przed obliczem Jahwe i aby tam pozostał na zawsze".|B uZGdy minął rok, mąż Elkana udał się z całą rodziną, by złożyć Jahwe doroczną ofiarę i wypełnić ślub. A ZI stało się. że po upływie dni Anna poczęła i urodziła syna, nazywając go imieniem Samuel dlatego, że od Jahwe go uprosiła.)@ OZWstali o zaraniu i pokłoniwszy się przed Jahwe wrócili i udali się dc domu swego w Rama. Poznał Elkana żonę swoją Annę, a Jahwe ulitował się nad nią.? %ZOdpowiedziała: "Oby niewolnica twoja znalazła łaskę w twych oczach". Niewiasta odeszła: jadła i nie wyglądała już tak jak przedtem.v> iZHeli odpowiedział: "Idź w pokoju, a Bóg Izraela niech spełni prośbę twoją, jaką do niego zanosiłaś".)= OZNie uważaj swej służebnicy z wyglądu za córkę Beliala, gdyż ponad miarę przejęłam się i uciśniona zostałam. Dlatego właśnie mówiłam cały czas".'< KZAnna odrzekła: "Nie, o mój panie, lecz jestem nieszczęśliwą niewiastą. Nie upiłam się winem ani upajającym napojem. Wylałam duszę moją przed Jahwe.x; mZHeli odezwał się do niej: "Dokąd będziesz pijana? Otrząśnij się z opilstwa twego i wytrzeźwiej od wina". : Z Anna zaś mówiła tylko w głębi swego serca, poruszała wargami, lecz głosu nie było słychać. Heli sądził, że była pijana._9 ;Z Gdy się tak żarliwie modliła przed obliczem Jahwe, Heli przyglądał się jej ustom.68 iZ Uczyniła również obietnicę, mówiąc: "Jahwe Zastępów! Jeżeli łaskawie wejrzysz na mnie. służebnicę Twoją. i wspomnisz na mnie, i nie zapomnisz służebnicy Twojej, i dasz mi potomstwo rodzaju męskiego, wtedy oddam je Jahwe na wszystkie dni jego życia, a brzytwa nie dotknie jego głowy".V7 )Z Ona zaś smutna na duszy, zanosiła do Jahwe modlitwy i płakała nieutulenie.~6 yZ Gdy skończono jeść i pić w Szilo, Anna wstała. A kapłan Heli siedział na krześle przed bramą przybytku Jahwe.45 eZRzekł do niej Elkana, mąż jej: "Anno, czemu płaczesz? Dlaczego nie jesz? Czemu się smuci serce twoje? Czyż ja nie znaczę dla ciebie więcej niż dziesięciu synów?"4 !ZI tak działo się przez wiele lat. Ile razy szła do świątyni Jahwe, dokuczała jej w ten sposób. [Anna] płakała więc i nie jadła.g3 KZJej rywalka zasmucała ją bardzo w tym celu, aby się trapiła, że Jahwe zamknął jej łono.y2 oZAnnie również dał część, lecz podwójną, gdyż Annę bardzo miłował, chociaż Jahwe zamknął jej łono.1 ZPewnego dnia Elkana składał ofiarę. Dał wtedy żonie swej Peninnie, wszystkim jej synom i córkom po części [ze składanej ofiary].90 oZCorocznie człowiek ten udawał się z miasta swego, aby adorować i składać ofiarę Jahwe Zastępów w Szilo. Byli tam dwaj synowie Helego: Chofni i Pinchas - kapłani Jahwe. / ZMiał on dwie żony: jedna nazywała się Anna, a druga zwała się Peninna. Peninna miała dzieci, natomiast Anna była bezdzietna.. 3ZBył pewien człowiek z Ramataim, Sufita z górskiej okolicy Efraima, imieniem Elkana, syn Jerochama, syna Elihu, syna Tochu, syna Sufa - Efratyty. -P- - - ,P- - - +P- - - *P- - - )P- - - (P- - - 'P- - - &P- - - %P- - - $P - - - #P - - - "P - - - !P - - - P - - - P- - - P- - - P- - - P- - - P- - - P- - - P- - -  P- - - P- - - P- - - P- - - P- - - P- - - P - - - P - - - P - - - P - - - P - - - P- - - P- - - P- - - P- - - P- - - P- - - P- - -  P- - - P- - - P- - - P- - - P- - - P- - - P- - - P- - - ~P- - - }P- - - |P- - - {P - - - zP - - - yP - - - xP - - - wP - - - vP- - - uP- - - tP- - - sP- - - rP- - - qP- - - pP- - - o P- - - n P- - - m P- - - l P- - - k P- - - j P- - - i P- - - h P- - - g P- - - f P- - - e P - - - d P - - - c P - - - b P - - - a P - - - ` P- - - _ P- - - ^ P- - - ] P- - - \ P- - - [ P- - - Z P- - - Y P- - - XF- - - WF- - - VF- - - UF- - - TF- - - SF- - - RF- - - QF- - - PF- - - OF- - - NF- - - MF- - - LF - - - KF - - - JF - - - IF - - - HF - - - GF- - - FF- - - EF- - - DF- - - CF- - - BF- - - AF- - - @ F- - - ?F0- - - >F/- - - =F.- - - <F-- - - ;F,- - - :F+- - - 9F*- - - 8F)- - - 7F(- - - 6F'- - - 5F&- - - 4F%- - - 3F$- - - 2F#- - - 1F"- - - 0F!- - - /F - - - .F- - - -F- - - ,F- - - +F- - - *F- - - )F- - - (F- - - 'F- - - &F- - - %F- - - $F- - - #F- - - "F- - - !F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F - - - F - - - F - - - F - - - F - - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - -  F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - ~F - - - }F - - - |F - - - {F - - - zF - - - yF- - - xF- - - wF- - - vF- - - uF- - - tF- - - sF- - - r F- - - qF- - - pF- - - oF- - - nF- - - mF- - - lF- - - kF- - - jF- - - iF- - - hF- - - gF- - - fF- - - eF- - - dF- - - cF- - - bF- - - aF- - - `F- - - _F - - - ^F - - - ]F - - - \F - - - [F - - - ZF- - - YF- - - XF- - - WF- - - VF- - - UF- - - TF- - - S F- - - RF - - - QF - - - PF - - - OF - - - NF - - - MF- - - LF- - - KF- - - JF- - - IF- - - HF- - - GF- - - F F- - - EF- - - DF- - - CF- - - BF- - - AF- - - @F- - - ?F- - - >F- - - =F- - - <F- - - ;F- - - :F- - - 9F- - - 8F- - - 7F- - - 6F- - - 5F- - - 4F- - - 3F - - - 2F - - - 1F - - - 0F - - - /F - - - .F- - - -F- - - ,F- - - +F- - - *F- - - )F- - - (F- - - ' F- - - &F- - - %F- - - $F- - - #F- - - "F- - - !F- - - F- - - F - - - F - - - F - - - F - - - F - - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - -  F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F - - - F - - - F - - - F - - - F - - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - -  F- - - ~F - - - }F - - - |F - - - {F - - - zF - - - yF - - - xF - - - wF - - - vF - - - uF - - - tF - - - sF - - - rF - - - qF - - - pF - - - oF - - - nF - - - mF - - - lF - - - kF - - - jF - - - iF - - - hF - - - gF - - - f F - - - eF - - - dF - - - cF - - - bF - - - aF - - - `F - - - _F - - - ^F - - - ]F - - - \F - - - [F - - - ZF - - - YF - - - XF - - - W F - - - VF (- - - UF '- - - TF &- - - SF %- - - RF $- - - QF #- - - PF "- - - OF !- - - NF - - - MF - - - LF - - - KF - - - JF - - - IF - - - HF - - - GF - - - FF - - - EF - - - DF - - - CF - - - BF - - - AF - - - @F - - - ?F - - - >F - - - =F - - - <F - - - ;F - - - :F - - - 9F - - - 8F - - - 7F - - - 6F - - - 5F - - - 4F - - - 3F - - - 2F - - - 1F - - - 0F - - - / F - - - .F - - - -F - - - ,F - - - +F - - - *F - - - )F - - - (F - - - 'F - - - &F - - - %F - - - $F - - - #F - - - "F - - - !F - - - F - - - F - - - F - - -  F - - - F 9- - - F 8- - - F 7- - - F 6- - - F 5- - - F 4- - - F 3- - - F 2- - - F 1- - - F 0- - - F /- - - F .- - - F -- - - F ,- - - F +- - - F *- - - F )- - - F (- - - F '- - - F &- - - F %- - - F $- - - F #- - - F "- - - F !- - - F - - - F - - - F - - - F - - - F - - - ~F - - - }F - - - |F - - - {F - - - zF - - - yF - - - xF - - - wF - - - vF - - - uF - - - tF - - - sF - - - rF - - - qF - - - pF - - - oF - - - nF - - - mF - - - lF - - - kF - - - jF - - - iF - - - hF - - - gF - - - fF - - - eF - - - d F - - - cF#- - - bF"- - - aF!- - - `F - - - _F- - - ^F- - - ]F- - - \F- - - [F- - - ZF- - - YF- - - XF- - - WF- - - VF- - - UF- - - TF- - - SF- - - RF- - - QF- - - PF- - - OF- - - NF- - - MF - - - LF - - - KF - - - JF - - - IF - - - HF- - - GF- - - FF- - - EF- - - DF- - - CF- - - BF- - - A F- - - @F- - - ?F- - - >F- - - =F- - - <F- - - ;F- - - :F- - - 9F- - - 8F- - - 7F- - - 6F- - - 5F- - - 4F - - - 3F - - - 2F - - - 1F - - - 0F - - - /F- - - .F- - - -F- - - ,F- - - +F- - - *F- - - )F- - - ( F- - - 'F(- - - &F'- - - %F&- - - $F%- - - #F$- - - "F#- - - !F"- - - F!- - - F - - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F - - - F - - - F - - - F - - - F - - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - -  F- - - F- - - ~F- - - }F- - - |F- - - {F- - - zF- - - yF- - - xF- - - wF- - - vF- - - uF- - - tF- - - sF- - - rF- - - qF- - - pF- - - oF- - - nF- - - mF - - - lF - - - kF - - - jF - - - iF - - - hF- - - gF- - - fF- - - eF- - - dF- - - cF- - - bF- - - a F- - - `F- - - _F- - - ^F- - - ]F- - - \F- - - [F- - - ZF- - - YF- - - XF- - - WF- - - VF- - - UF - - - TF - - - SF - - - RF - - - QF - - - PF- - - OF- - - NF- - - MF- - - LF- - - KF- - - JF- - - I F- - - HF- - - GF- - - FF- - - EF- - - DF- - - CF- - - BF- - - AF- - - @F- - - ?F- - - >F- - - =F- - - <F- - - ;F- - - :F- - - 9F- - - 8F- - - 7F- - - 6F - - - 5F - - - 4F - - - 3F - - - 2F - - - 1F- - - 0F- - - /F- - - .F- - - -F- - - ,F- - - +F- - - * F- - - )F- - - (F- - - 'F- - - &F- - - %F- - - $F- - - #F- - - "F- - - !F- - - F- - - F - - - F - - - F - - - F - - - F - - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - - F- - -  F- - -  F$- - -  F#- - -  F"- - -  F!- - -  F - - -  F- - -  F- - -  F- - -  F- - -  F- - -  F- - -  F- - -  F- - -  F- - -  F- - -  F- - -  F- - -  F- - -  F- - -  F- - - ~ F- - - } F- - - | F- - - { F - - - z F - - - y F - - - x F - - - w F - - - v F- - - u F- - - t F- - - s F- - - r F- - - q F- - - p F- - - o F- - - n<!- - - m< - - - l<- - - k<- - - j<- - - i<- - - h<- - - g<- - - f<- - - e<- - - d<- - - c<- - - b<- - - a<- - - `<- - - _<- - - ^<- - - ]<- - - \<- - - [<- - - Z< - - - Y< - - - X< - - - W< - - - V< - - - U<- - - T<- - - S<- - - R<- - - Q<- - - P<- - - O<- - - N <- - - M<- - - L<- - - K<- - - J< - - - I< - - - H< - - - G< - - - F< - - - E<- - - D<- - - C<- - - B<- - - A<- - - @<- - - ?<- - - > <- - - =<"- - - <<!- - - ;< - - - :<- - - 9<- - - 8<- - - 7<- - - 6<- - - 5<- - - 4<- - - 3<- - - 2<- - - 1<- - - 0<- - - /<- - - .<- - - -<- - - ,<- - - +<- - - *<- - - )<- - - (< - - - '< - - - &< - - - %< - - - $< - - - #<- - - "<- - - !<- - - <- - - <- - - <- - - <- - -  <- - - <-- - - <,- - - <+- - - <*- - - <)- - - <(- - - <'- - - <&- - - <%- - - <$- - - <#- - - <"- - - <!- - - < - - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - ~<- - - }<- - - |<- - - {< - - - z< - - - y< - - - x< - - - w< - - - v<- - - u<- - - t<- - - s<- - - r<- - - q<- - - p<- - - o <- - - n< - - - m<- - - l<- - - k<- - - j<- - - i<- - - h<- - - g<- - - f <- - - e<3- - - d<2- - - c<1- - - b<0- - - a</- - - `<.- - - _<-- - - ^<,- - - ]<+- - - \<*- - - [<)- - - Z<(- - - Y<'- - - X<&- - - W<%- - - V<$- - - U<#- - - T<"- - - S<!- - - R< - - - Q<- - - P<- - - O<- - - N<- - - M<- - - L<- - - K<- - - J<- - - I<- - - H<- - - G<- - - F<- - - E<- - - D<- - - C<- - - B<- - - A<- - - @<- - - ?< - - - >< - - - =< - - - << - - - ;< - - - :<- - - 9<- - - 8<- - - 7<- - - 6<- - - 5<- - - 4<- - - 3 <- - - 2<- - - 1<- - - 0<- - - /<- - - .<- - - -<- - - ,<- - - +<- - - *<- - - )<- - - (<- - - '<- - - &<- - - %<- - - $<- - - #< - - - "< - - - !< - - - < - - - < - - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - -  <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - -  <- - - < - - - < - - - <- - - <- - - <- - - <- - - ~<- - - }<- - - |<- - - { <- - - z<?- - - y<>- - - x<=- - - w<<- - - v<;- - - u<:- - - t<9- - - s<8- - - r<7- - - q<6- - - p<5- - - o<4- - - n<3- - - m<2- - - l<1- - - k<0- - - j</- - - i<.- - - h<-- - - g<,- - - f<+- - - e<*- - - d<)- - - c<(- - - b<'- - - a<&- - - `<%- - - _<$- - - ^<#- - - ]<"- - - \<!- - - [< - - - Z<- - - Y<- - - X<- - - W<- - - V<- - - U<- - - T<- - - S<- - - R<- - - Q<- - - P<- - - O<- - - N<- - - M<- - - L<- - - K<- - - J<- - - I<- - - H< - - - G< - - - F< - - - E< - - - D< - - - C<- - - B<- - - A<- - - @<- - - ?<- - - ><- - - =<- - - < <- - - ;<- - - :<- - - 9< - - - 8< - - - 7< - - - 6< - - - 5< - - - 4<- - - 3<- - - 2<- - - 1<- - - 0<- - - /<- - - .<- - - - <- - - ,< !- - - +< - - - *< - - - )< - - - (< - - - '< - - - &< - - - %< - - - $< - - - #< - - - "< - - - !< - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - -  < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - ~< - - - }< - - - |< - - - {< - - - z< - - - y< - - - x< - - - w< - - - v< - - - u< - - - t < - - - s< - - - r< - - - q< - - - p< - - - o< - - - n< - - - m< - - - l< - - - k< - - - j< - - - i< - - - h< - - - g< - - - f< - - - e< - - - d< - - - c< - - - b< - - - a< - - - `< - - - _< - - - ^< - - - ] < - - - \< +- - - [< *- - - Z< )- - - Y< (- - - X< '- - - W< &- - - V< %- - - U< $- - - T< #- - - S< "- - - R< !- - - Q< - - - P< - - - O< - - - N< - - - M< - - - L< - - - K< - - - J< - - - I< - - - H< - - - G< - - - F< - - - E< - - - D< - - - C< - - - B< - - - A< - - - @< - - - ?< - - - >< - - - =< - - - << - - - ;< - - - :< - - - 9< - - - 8< - - - 7< - - - 6< - - - 5< - - - 4< - - - 3< - - - 2 < - - - 1< - - - 0< - - - /< - - - .< - - - -< - - - ,< - - - +< - - - *< - - - )< - - - (< - - - '< - - - &< - - - %< - - - $< - - - #< - - - "< - - - !< - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - - < - - -  < - - - <#- - - <"- - - <!- - - < - - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - <- - - < - - - < - - - ~< - - - }< - - - |< - - - {<- - - z<- - - y<- - - x<- - - w<- - - v<- - - u<- - - t <- - - s<- - - r<- - - q<- - - p<- - - o<- - - n<- - - m<- - - l<- - - k<- - - j<- - - i<- - - h<- - - g<- - - f< - - - e< - - - d< - - - c< - - - b< - - - a<- - - `<- - - _<- - - ^<- - - ]<- - - \<- - - [<- - - Z <- - - Y<- - - X<- - - W<- - - V<- - - U<- - - T<- - - S<- - - R<- - - Q<- - - P<- - - O<- - - N<- - -  ~~}K||{Wzz4yy xx wvv+uuTtsrqq&poonn m?llEkijjiiih)gBfeeeEddcbba6`;_^]x]\\ [0ZQYXXKW}VfUUtTTSNRgQQKPO NqMM%LK~K'JII HGFFEE1DLDCCBB8AAe@@?W>>==<[<;;5::P999887}66:5k4332`11100/6..N-H,,3+k*))(l'R&&6%b$#x"~"0!' <`DX[F? * ' G QiKB1Z Gdy spostrzegliście, że Nachasz, król Ammonitów, nadciąga przeciw wam, powiedzieliście mi: "Nie! Król będzie nad nami panował!" Tymczasem Jahwe, Bóg wasz, jest królem waszym.0!Z Jahwe wysłał wtedy Jerubbaala, Bedana, Jeftego i Samuela. Wyrwał was z niewoli wrogów okolicznych, tak iż mieszkaliście bezpiecznie.2/_Z Wołali wtedy do Jahwe: "Zgrzeszyliśmy, bo opuściliśmy Jahwe, służąc Baalom i Asztartom. Teraz jednak wybaw nas z ręki wrogów naszych, a będziemy Ci służyli".8.kZ Jednak zapomnieli oni o Jahwe, Bogu swoim: wtedy oddał ich w ręce Sisery, dowódcy wojsk Chasoru, i w niewolę Filistynów, i w ręce króla Moabu; prowadzili z nimi wojnę.(-KZ Gdy Jakub przybył do Egiptu, ojcowie wasi wołali do Jahwe. Jahwe posłał Mojżesza i Aarona, którzy wyprowadzili ich z Egiptu i osiedlili ich na tej ziemi.,'Z Podejdźcie więc teraz, a będę wiódł z wami spór w obecności Jahwe w sprawie dobrodziejstw Jego, jakie świadczył wam i waszym ojcom.#+AZ Odezwał się znów Samuel do ludu: "Jahwe [jest świadkiem], który ustanowił Mojżesza i Aarona i który ojców waszych wyprowadził z ziemi egipskiej.#*AZ Rzekł więc znowu: "Jahwe mi świadkiem i dzisiejszy Jego pomazaniec wobec was, że nic nie znaleźliście w ręku moim". Odpowiedzieli: "On świadkiem".t)cZ Odpowiedzieli na to: "Nie byliśmy krzywdzeni ani gnębieni, nie wziąłeś też niczego z niczyjej ręki".(!Z Oto jestem. Oskarżajcie mnie przed Jahwe i przed Jego pomazańcem. Czy wziąłem komu wołu, czy zabrałem czyjego osła, czy komu wyrządziłem krzywdę lub gnębiłem albo z czyjej ręki przyjąłem dar, aby zakryć oczy na jego sprawę? Zwrócę wam [wszystko]".B'Z Dlatego też jest to król, który przewodzić wam będzie, ja tymczasem zestarzałem się i osiwiałem, a synowie moi - oto są z wami. Ja przewodziłem wam od młodości aż do dziś.& 9Z Przemówił Samuel do wszystkich Izraelitów: "Oto posłuchałem waszego głosu we wszystkim, coście do mnie mówili, i ustanowiłem króla nad wami.\%3Z I wszyscy wyruszyli do Gilgal, obwołując tam królem Saula przed obliczem Jahwe w Gilgal. Tam też przed Jahwe złożyli ofiary całopalne i biesiadne. Saul radował się bardzo wraz z całym ludem izraelskim.|$sZ A Samuel odezwał się do ludu: "Chodźcie, udamy się do Gilgal, tam na nowo ustalona będzie władza królewska".#{Z Saul na to odrzekł: "W tym dniu nie umrze żaden człowiek, gdyż dzisiaj sprawił Jahwe, że Izraelici zwyciężyli"."Z I mówił lud do Samuela: "Kto to mówił: Czy Saul może nad nami królować? Oddajcie nam tych mężów, abyśmy im śmierć zadali".j!OZ Nazajutrz Saul podzielił lud na trzy oddziały, które w czasie porannej straży wdarły się w środek obozu, i zabijano Ammonitów aż do dziennej spiekoty, a pozostali rozpierzchli się tak, że dwóch razem nie zostało. Z Mieszkańcy Jabesz powiedzieli [Nachaszowi]: "Jutro zejdziemy do was i uczynicie z nami wszystko, co będziecie uważać za stosowne".Y-Z Powiedzieli więc do przybyłych posłańców: "Donieście mężom Jabesz w Gileadzie: "Jutro w południe nadciągnie wam pomoc". Posłowie wrócili, a gdy oznajmili to mieszkańcom Jabesz, ci się ucieszyli.saZ [Saul] dokonał ich przeglądu w Bezek, i było trzysta tysięcy z Izraela i trzydzieści tysięcy z Judy.Z Wybrał parę wołów, porąbał je i rozesłał po całej krainie Izraela za pośrednictwem posłańców z wezwaniem: "Kto nie wyruszy za Saulem i za Samuelem, tak się postąpi z wołami każdego". Na cały lud padł strach Jahwe, i wyruszyli jak jeden mąż.Y-Z Gdy Saul słuchał tych słów, opanował go duch Boży i wpadł w wielki gniew.)Z Ale właśnie Saul wracał za wołami z pola i pytał się, co się stało ludziom, że płaczą. Opowiedzieli mu słowa mieszkańców Jabesz.{Z Kiedy przybyli posłowie do Gibea, miasta Saula, i opowiedzieli te słowa ludziom, podnieśli wszyscy głos i płakali.EZ Na to starsi z Jabesz dali taką odpowiedź: "Zostaw nam siedem dni na rozesłanie posłów po całym kraju izraelskim. Jeśli nie znajdzie się nikt, kto nam pomoże, poddamy się tobie"."?Z Odrzekł im Nachasz Ammonita: "Zawrę z wami przymierze pod warunkiem, że każdemu z was wyłupię prawe oko: tak nałożę hańbę na całego Izraela".4 eZ Nadciągnął Nachasz Ammonita i oblegał miasto Jabesz w Gileadzie. Oznajmili Nachaszowi wszyscy mieszkańcy Jabesz: "Zawrzyj z nami przymierze, a będziemy ci służyć".)Z Tymczasem synowie Beliala mówili: "W czym ten może nam pomóc?" I gardzili nim, nie złożyli mu też daru, ale on nie zwracał na to uwagi.wiZ Również i Saul udał się do swego domu w Gibea, a towarzyszyli mu wojownicy, których Bóg serca poruszył.#AZ Samuel ogłosił też ludowi prawa królewskie, zapisał je w księdze i złożył ją przed Jahwe. Potem odprawił Samuel wszystkich ludzi do domów ich.G Z Rzekł wtedy Samuel do całego narodu: "Czy widzicie, że temu, którego wybrał Jahwe, nikt z całego ludu nie dorówna?" Wtedy wszyscy ludzie wydali okrzyk, wołając: "Niech żyje król!" Z Pobiegli więc i przyprowadzili go stamtąd. Gdy stanął w środku tłumu, przewyższał każdego z ludu o wysokość głowy.ueZ Jeszcze pytali się Jahwe: "Czy ten człowiek tu przybył?" Odrzekł Jahwe: "Oto tam ukrył się w taborze".8kZ Nakazał potem, aby wystąpiło pokolenie Beniamina według swoich rodów, i padł los na ród Matriego. Wylosowany został Saul, syn Kisza. I szukano go. lecz nie znaleziono.cAZ Samuel kazał wystąpić wszystkim pokoleniom Izraela, i padł los na pokolenie Beniamina.^7Z Lecz wy teraz porzuciliście Boga waszego, który uwolnił was od wszystkich nieszczęść i ucisków, i rzekliście Mu: Króla uczyń nad nami. Ustawcie się więc przed Jahwe według pokoleń i według rodów"".V 'Z Odezwał się wtedy do Izraelitów: "Tak mówi Jahwe, Bóg Izraela: "Wyprowadziłem Izraelitów z Egiptu i wyzwoliłem was z niewoli egipskiej i spod władzy wszystkich królestw, które was ciemiężyły./ [Z Tymczasem Samuel zwołał lud do Mispy./ YZ Na to Saul odpowiedział stryjowi: "Zapewnił nas, że oślice zostały odnalezione". Sprawy jednak dotyczącej królestwa, o której mówił Samuel, nie wyjawił mu.g IZ Stryj znów postawił Saulowi pytanie: "Przedstaw - proszę cię - to, co wam mówił Samuel".) MZ Stryj Saula zapytał go i jego chłopca: "Gdzie chodziliście?" "Aby poszukać oślic - odpowiedział - ale widząc, że ich nie ma, udaliśmy się do Samuela".<uZ Kiedy przestał prorokować, udał się na wzgórze./Z Na to odezwał się spośród nich pewien człowiek: "Któż jest ich ojcem?" Dlatego też powstało przysłowie: "Czy i Saul między prorokami?"9mZ A kiedy wszyscy, którzy go znali przedtem, spostrzegli, że on prorokuje razem z prorokami, pytali się nawzajem: "Co się stało z synem Kisza? Czy i Saul między prorokami?"{qZ Skoro przybyli na wzgórze, spotkał się z grupą proroków i natchnął go duch Boży. Prorokował wśród nich./Z Gdy tylko [Saul] odwrócił się i miał odejść od Samuela, Bóg zmienił jego serce na inne, i w tym dniu spełniły się wszystkie owe znaki.X+Z Pójdziesz przede mną do Gilgal, a ja później przyjdę do ciebie, aby złożyć ofiary całopalne i biesiadne. Czekaj na mnie przez siedem dni, aż przyjdę do ciebie, aby cię nauczyć, co masz czynić".vgZ Gdy ci się spełnią te znaki, czyń, co możesz, stosownie do swego upodobania, gdyż Bóg będzie z tobą.oYZ Ciebie też opanuje duch Jahwe i będziesz prorokował wraz z nimi i staniesz się innym człowiekiem.Z Później dotrzesz do Gibea Bożego, gdzie znajdują się filistyńskie posterunki. Gdy zajdziesz do miasta, napotkasz grupę proroków zstępujących ze wzgórza. Będą mieli z sobą harfy, flety, bębny i cytry, a sami będą w proroczym uniesieniu.KZ Pozdrowią cię i dadzą ci dwa chleby, i weźmiesz je z ich rąk.v~gZ Gdy przejdziesz stamtąd dalej i dotrzesz do dębu Tabor, spotkają cię tam trzej mężczyźni, udający się do Boga w Betel: jeden poprowadzi troje koźląt, drugi poniesie trzy okrągłe chleby, a trzeci niósł będzie bukłak wina.>}wZ Gdy dziś ode mnie odejdziesz, napotkasz dwóch mężczyzn w Selsach przy grobie Racheli, niedaleko od granicy Beniamina. Oni ci powiedzą: "Znalazły się oślice, które poszedłeś szukać". Tymczasem ojciec twój nie myśli o oślicach, lecz trapi się o was, mówiąc: "Cóż mam uczynić dla mego syna?"$| EZ Samuel wziął wtedy naczynie z olejem i wylał go na jego głowę, ucałował i rzekł: "Zaprawdę, Jahwe namaścił cię na przywódcę swego dziedzictwa.P{Z Gdy schodzili ku granicy miasta, Samuel odezwał się do Saula: "Powiedz chłopcu, aby szedł przed nami". Gdy ten się oddalił, [powiedział]: "Zatrzymaj się teraz, bym ci oznajmił wolę Bożą".(zKZ Gdy wschodziła zorza, Samuel obudził Saula na tarasie, mówiąc: "Wstań, abym cię w drogę wyprawił". Saul więc wstał i wyszli z domu obaj, on i Samuel.myUZ Gdy zeszli ze wzgórza do miasta, zrobiono Saulowi posłanie na tarasie, a on położył się spać.x'Z Kucharz podniósł łopatkę i to, co było przy niej, i położył przed Saulem. [Samuel] odezwał się: "Oto, co zostało, połóż przed sobą i jedz. Umyślnie zostało to zachowane dla ciebie, gdy postanowiłem zwołać lud". I tak Saul jadł tego dnia z Samuelem.wZ Odezwał się Samuel do kucharza: "Podaj tę część, którą ci przekazałem, o której też powiedziałem ci: zatrzymaj ją u siebie"."v?Z Samuel zabrał z sobą Saula i jego chłopca, zaprowadził do sali i dał mu miejsce naczelne wśród zaproszonych, a było ich około trzydziestu ludzi.luSZ Odpowiedział mu Saul: "Czyż ja nie jestem Beniaminitą, z jednego z najmniejszych izraelskich pokoleń, a ród mój czyż nie jest najniższym z wszystkich rodów Beniamina? Czemuż więc odzywasz się do mnie tymi słowami?"OtZ A co do oślic, które ci zginęły przed trzema dniami, nie trap się, bo się znalazły. Czyje jest zresztą to wszystko, co Izrael ma wartościowego? Czyż nie twoje i całego domu twojego ojca?"DsZ Samuel odparł Saulowi: "To ja jestem Widzący. Chodź ze mną na wzgórze. Dziś jeść będziecie ze mną, a jutro pozwolę ci odejść, wszystko ci też [powiem], co jest w twym sercu.zroZ Saul zbliżył się tymczasem do Samuela w bramie i rzekł: "Wskaż mi, proszę cię, gdzie jest dom Widzącego".q#Z Kiedy Samuel spostrzegł Saula, odezwał się doń Jahwe: "Oto ten człowiek, o którym ci mówiłem, ten, który ma rządzić ludem moim".pZ "W dniu jutrzejszym poślę o tym czasie do ciebie człowieka z ziemi Beniamina. Jego namaścisz na przywódcę ludu mego izraelskiego. On wyzwoli mój lud z ręki Filistynów, wejrzałem bowiem na mój naród, gdyż do mnie dotarło jego wołanie".^o7Z Jahwe objawił zaś Samuelowi na dzień przed przybyciem do niego Saula, mówiąc mu:nZ Ruszyli więc ku miastu. Kiedy weszli do [bramy] miasta, Samuel właśnie szedł naprzeciw nich, udając się na wzgórze.Im Z Gdy wejdziecie do miasta, spotkacie go tam, zanim wyjdzie ucztować na wzgórze; lud nie je nic, dopóki on nie przybędzie. On bowiem błogosławi ofiarę, a wtedy dopiero jedzą zaproszeni".l%Z "Tak, oto jest przed tobą - odpowiedziały - pospiesz się, gdyż dziś przyszedł do miasta. Dziś bowiem lud składa ofiarę na wzgórzu.kZ Kiedy przez wzgórze dochodzili do miasta, spotkali dziewczęta, które wyszły naczerpać wody. Zapytali je: "Czy tu mieszka Widzący?"jZ Rzekł Saul do młodzieńca: "Dobra twa rada. Słusznie mówisz. Chodźmy zaraz!" Udali się do miasta, w którym przebywał mąż Boży.i%Z Ktokolwiek dawniej w Izraelu szedł o coś pytać Boga, mówił: "Chodźmy do Widzącego". Proroka bowiem w tym czasie nazywano "Widzącym".h5Z Chłopiec zaś odpowiedział Saulowi: "Znalazłem u siebie czwartą część sykla srebrnego, oddam ją mężowi Bożemu, może wskaże nam drogę".egEZ Rzekł Saul do chłopca: "Dobrze, pójdziemy, lecz co zaniesiemy temu człowiekowi? Chleb bowiem wyczerpał się w naszych torbach, żadnego daru nie mamy, który moglibyśmy zanieść mężowi Bożemu. Co mamy z sobą?"Xf+Z Ten mu odpowiedział: "Oto w mieście tym żyje mąż Boży, człowiek sławny: wszystko, co powie, staje się, chodźmy tam teraz, aby udzielił nam pouczenia w tej sprawie, dla której jesteśmy w drodze".!e=Z Gdy dotarli do ziemi Suf, rzekł Saul do chłopca, który mu towarzyszył: "Wracajmy, gdyż ojciec mój trapić się będzie nie o oślice, lecz o nas".KdZ Przeszli przez wzgórze Efraima, przeszli przez ziemię Szalisza, lecz ich nie znaleźli. Powędrowali przez krainę Szaalim, też ich nie było. Poszli do ziemi Jemini, również nie znaleźli.c3Z Zaginęły oślice Kisza, ojca Saula. Rzekł wtedy Kisz do syna swego, Saula: "Weź z sobą jakiegoś chłopca i udaj się na poszukiwanie oślic".b9Z Miał on syna imieniem Saul, wysokiego i dorodnego, a nie było od niego piękniejszego człowieka. Wzrostem o głowę przewyższał wszystkich ludzi.a 1Z Był pewien człowiek [z Gibea] z rodu Beniamina, a na imię było mu Kisz, syn Abiela, syna Serora, syna Bekorata. syna Afijacha, syna Beniamina.*`OZA Jahwe rzekł do Samuela: "Wysłuchaj ich żądania i ustanów im króla". Wtedy rzekł Samuel do mężów izraelskich: "Niech każdy wróci do swojego miasta".J_ZSamuel wysłuchał wszystkich słów ludu i powtórzył je Jahwe.r^_Zabyśmy byli jak inne narody, aby nas sądził nasz król, aby nam przewodził i prowadził nasze wojny".R]ZOdrzucił lud radę Samuela i wołał: "Nie, lecz król będzie nad nami,m\UZBędziecie sami narzekać na króla, którego sobie wybierzecie, ale Jahwe was wtedy nie wysłucha".X[+ZNałoży dziesięcinę na trzodę waszą, wy zaś będziecie jego niewolnikami.ZZWeźmie wam również waszych niewolników i niewolnice, wasze woły najlepsze i wasze osły i zatrudni je pracą dla siebie.dYCZZasiewy wasze i winobranie obciąży dziesięciną i odda ją swoim eunuchom i niewolnikom.fXGZZabierze również wasze ziemie uprawne, winnice i sady oliwkowe i podaruje je sługom swoim.SW!Z Córki wasze zabierze do przyrządzania wonności, na kucharki i piekarki.(VKZ I uczyni ich tysiącznikami, pięćdziesiątnikami, robotnikami na roli swojej i żniwiarzami. Przygotowywać też będą broń wojenną i zaprzęgi do wozów.%UEZ "Oto jest prawo króla - mówił - mającego nad wami panować: Synów waszych brał będzie do swoich rydwanów i swych koni, aby biegali przed jego wozem.bT?Z I powtórzył Samuel wszystkie te słowa Jahwe ludowi, który od niego zażądał króla.SZ Teraz jednak wysłuchaj ich głosu, tylko wyraźnie ich ostrzeż i oznajmij im prawo króla, który ma nad nimi panować".7RiZpodobnie postępują aż do dnia dzisiejszego, jak postępowali od dnia, w którym ich wywiodłem z Egiptu. Porzucają mnie i służą bogom cudzym, tak też czynią z tobą.>QwZJahwe rzekł do Samuela: "Wysłuchaj głosu ludu tego we wszystkim, co mówi do ciebie, gdyż nie ciebie odrzucili, Lecz mnie nie chcą mieć za króla, który by nad nimi panował:P{ZNie podobało się Samuelowi to, że mówili: "Daj nam króla, aby nami rządził". Modlił się więc Samuel do Jahwe.DOZOdezwali się do niego: "Oto ty się zestarzałeś, a synowie twoi nie postępują twoimi drogami: ustanów raczej nad nami króla, aby nami rządził, tak jak to jest u innych narodów".WN)ZZebrała się więc cała starszyzna Izraela i udała się do Samuela w Ramie.vMgZJednak synowie jego nie naśladowali go: szukali własnych korzyści, przyjmowali podarunki, wypaczali prawo.mLUZPierworodny syn jego nazywał się Joel, drugiemu było na imię Abjasz: sądzili oni w Beer-Szebie.VK )ZKiedy się Samuel postarzał, sędziami nad Izraelem ustanowił swoich synów.JZPotem wracał do Ramy, tam bowiem był jego dom, tam także sądził Izraelitów, tam również zbudował ołtarz dla Jahwe.wIiZCorocznie odbywał podróż do Betel, Gilgal i Mispy sądząc Izraelitów we wszystkich tych miejscowościach.EHZSamuel sprawował sądy nad Izraelem przez całe swe życie.aG=ZIzraelici odzyskali na powrót miasta, które zabrali im Filistyni od Ekronu aż do Gat. Izraelici zabrali Filistynom również te tereny, które do nich należały. Nastał okres pokoju między Izraelem i Amorytami.-FUZ Do tego stopnia zostali pokonani Filistyni, że nie napadali już odtąd krainy izraelskiej. Ręka Jahwe zawisła nad Filistynami po wszystkie dni [życia] Samuela. E;Z [Po tym wydarzeniu] Samuel wziął kamień i ustawił między Mispą a Jeszaną, nazywając go Eben-Haezer, i mówił: "Az dotąd wspierał nas Jahwe".rD_Z Żołnierze izraelscy wyruszyli z Mispy i puścili się w pogoń za Filistynami. Bili ich aż do Bet-Kar.mCUZ W czasie gdy Samuel składał ofiarę całopalną, Filistyni przystąpili co walki z Izraelitami. Tego dnia zagrzmiał Jahwe potężnym grzmotem przeciw Filistynom, wywołując popłoch i zadając klęskę na oczach Izraelitów.B-Z Samuel wziął jedno jagnię ssące i złożył je na całopalenie dla Jahwe. Samuel wstawiał się do Jahwe za Izraelem i Jahwe go wysłuchał.~AwZi prosili Samuela: "Nie przestawaj modlić się nami do Jahwe, Boga naszego, aby nas wybawił z rąk filistyńskich".D@ZSkoro Filistyni posłyszeli, że Izraelici zebrali się w Mispie, wodzowie Filistynów wyruszyli przeciw Izraelitom. Kiedy dowiedzieli się o tym synowie Izraela, zlękli się FilistynówV?'ZZgromadzili się w Mispie i czerpali wodę, którą rozlewali przed Jahwe. Pościli również w tym dniu, tam też wołali: "Zgrzeszyliśmy przeciw Jahwe". Samuel był sędzią synów Izraelowych w Mispie.x>kZWtedy zarządził Samuel: "Zgromadźcie wszystkich Izraelitów do Mispy: będę się modlił za wami do Jahwe".T=#ZSynowie Izraela usunęli Baalów i Asztarty i służyli tylko samemu Jahwe.<5ZWtedy Samuel powiedział do wszystkich mieszkańców Izraela: "Jeśli się chcecie nawrócić do Jahwe z całego serca, usuńcie spośród siebie wszystkich bogów obcych i Asztarty, a skierujcie wasze serca ku Jahwe, służcie tylko Jemu, a wybawi was z mocy filistyńskiej".;ZOd chwili przybycia Arki do Kiriat-Jearim upłynął długi okres lat dwudziestu. Cały dom Izraela zatęsknił za Jahwe.;: sZPrzybyli ludzie z Kiriat-Jearim, zabrali Arkę Jahwe i wprowadzili ją do [stojącego] na wzgórzu domu Abinadaba, Eleazara zaś, syna jego, poświęcili, aby strzegł Arki Jahwe. 9 ZWysłali więc posłów do Kiriat-Jearim z zawiadomieniem: "Filistyni oddali Arkę Jahwe. Przybywajcie i weźcie ją do siebie".8'ZMówili więc mieszkańcy Bet-Szemesz: "Któż się odważy stanąć przed obliczem Jahwe, tym Bogiem świętym? Do kogo uda się On od nas?"s7aZSynowie Jechoniasza nie uczestniczyli w radości, jaka była udziałem ludzi z Bet-Szemesz, gdy przyszli zobaczyć Arkę Jahwe. Dlatego zabił On siedemdziesięciu ludzi. Lud zasmucił się, że Jahwe dotknął ich tak wielką plagą.E6ZPrócz tego były złote myszy według liczby miejscowości filistyńskich, podlegających pięciu przywódcom, tak z miast ufortyfikowanych, jak i z miejscowości otwartych. Świadectwem tego jest wielki kamień, na którym postawiono Arkę Jahwe. Istnieje on aż do dnia dzisiejszego na polu Jozuego z Bet-Szemesz.)5MZGuzy złożone przez Filistynów jako dar pokutny dla Jahwe są następujące: jeden za Aszdod, jeden za Gazę, jeden za Aszkelon, jeden za Gat, jeden za Ekron.l4SZPięciu przywódców filistyńskich zobaczywszy to, jeszcze tego samego dnia powróciło do Ekronu.c3AZArkę Jahwe zdjęli z wozu lewici wraz ze skrzynką, w której ułożone były złote przedmioty, i umieścili je na wielkim kamieniu. Ludzie w Bet-Szemesz dokonali całopalenia i złożyli w tym dniu ofiary dla Jahwe.62gZWóz dotarł na pole Jozuego z Bet-Szemesz i tam się zatrzymał. [Leżał] tam wielki kamień. Wóz drewniany porąbano, a krowy złożono dla Jahwe na ofiarę całopalną.1/Z W Bet-Szemesz na terenie nizinnym odbywały się żniwa pszenicy. Podniósłszy oczy [żniwiarze] dostrzegli Arkę i uradowali się jej widokiem.J0Z Krowy poszły prostą drogą w kierunku Bet-Szemesz, a idąc tą samą drogą, ryczały, nie zbaczając ani w prawo, ani w" lewo. Filistyńscy przywódcy szli za nimi aż do granic Bet-Szemesz.k/QZ Arkę Jahwe umieścili na wozie, a obok niej skrzynkę ze złotymi myszami i z podobiznami guzów..{Z Ludzie uczynili w ten sposób: wzięli dwie mleczne krowy i zaprzęgli je do wozu. Cielęta od nich zamknęli w stajni.-!Z Zwrócicie jednak uwagę na to: jeżeli skieruje się ona na swoje terytorium, to jest do Bet-Szemesz, wiedzcie, że ona sprowadziła na was nieszczęście, a jeśli nie, to będziemy wiedzieli, że nie jej moc nas dotknęła; to, co się stało, było przypadkiem".J,ZWeźmiecie potem Arkę Jahwe i umieścicie ją na wozie, a jeśli chodzi o wyroby ze złota, które oddać macie jako dar pokutny, umieścicie w skrzynce obok niej i tak poślecie ją w drogę..+WZTeraz więc przygotujcie nowy wóz i dwie mleczne krowy, które nie miały na sobie jarzma, zaprzęgnijcie krowy do wozów, cielęta od nich odprowadzicie do stajni.*ZDlaczego upieracie się w sercach waszych, tak jak upierali się Egipcjanie i faraon? Czy nie wypuścił ich, a wyszli, gdy ich ukarał?;)qZPrzygotujcie podobizny guzów i podobizny myszy, które niszczą ziemię, a oddajcie cześć Bogu Izraela, może odejmie rękę swą od was, od bogów waszych i od kraju waszego.[(1ZZapytali się: "Jakiż dar złożyć mamy?" Odpowiedzieli: "Według liczby przywódców filistyńskich pięć guzów złotych i pięć myszy złotych, ta sama bowiem plaga dotknęła was, jak i waszych wodzów.l'SZOdpowiedzieli: "Jeśli macie odesłać Arkę Boga izraelskiego, nie odprawiajcie jej z niczym. Koniecznie trzeba dołączyć do niej dar pokutny. Wtedy ozdrowiejecie i przekonacie się, dlaczego nie odstępuje od was moc Jego".&ZI zwołali Filistyni kapłanów i rzucających losy, mówiąc im: "Co robić z Arką Jahwe, w jaki sposób odeślemy ją na miejsce".R% !ZPrzez siedem miesięcy Arka Jahwe znajdowała się w ziemi filistyńskiej.n$WZ Ci, co nie umarli, byli dotknięci wrzodami, błagalne więc głosy wznosiły się z miasta ku niebu.,#SZ Przez posłańców zwołali wszystkich przywódców filistyńskich. Powiedzieli do nich: "Odeślijcie Arkę Boga izraelskiego i niech wróci na swoje miejsce, i nie naraża na śmierć mnie i mego ludu". Śmiertelna bowiem trwoga ogarnęła całe miasto: bardzo tam zaciążyła ręka Boża.T"#Z Wysłali więc Arkę Bożą do Ekronu. Gdy się znalazła Arka Boża w Ekronie protestowali jego mieszkańcy, mówiąc: "Przysłali oni Arkę Boga izraelskiego, aby mnie i lud mój oddać na zatracenie".7!iZ Gdy ją tylko przenieśli, ręka Jahwe dotknęła miasto wielkim uciskiem, zsyłając plagi na mieszkańców miasta, tak na małych, jak i wielkich: wystąpiły na nich guzy.w iZZwołali więc do siebie zebranie wszystkich wodzów filistyńskich, pytając: "Co mamy uczynić z Arką Boga izraelskiego?" Odpowiedzieli: "Arkę Boga izraelskiego trzeba przenieść do Gal". I przeniesiono [tam] Arkę Boga izraelskiego.KZMieszkańcy Aszdodu widząc, co się dzieje, oświadczyli: "Nie może zostać Arka Boga izraelskiego wśród nas, gdyż ciężką się okazała ręka Jego nad nami i nad Dagonem, bogiem naszym".ZMoc Jahwe zaciążyła nad mieszkańcami Aszdodu: ukarał straszliwie guzami tak mieszkańców Aszdodu, jak i jego okolice.ZDlatego właśnie kapłani Dagona i wszyscy wstępujący do jego domu nie depczą progu [domu] Dagona do dnia dzisiejszego.iMZAle gdy następnego dnia wstali wcześnie rano, zauważyli, że Dagon znów leży twarzą do ziemi przed Arką Jahwe, a głowa Dagona i dwie dłonie rąk rozbite na progu. Na swoim miejscu pozostawał jedynie tułów Dagona.OZGdy wczesnym rankiem mieszkańcy Aszdodu wstali i weszli do świątyni Dagona, spostrzegli, że Dagon leżał twarzą do ziemi przed Arką Jahwe. Podniósłszy Dagona, ustawili go na dawnym miejscu.mUZWzięli następnie Filistyni Arkę Bożą i wnieśli do świątyni Dagona, i ustawili przed Dagonem.Z 1ZFilistyni tymczasem zabrawszy Arkę Bożą zanieśli ją z Eben-Haezer do Aszdodu.Z/ZPowtórzyła: "Odstąpiła sława od Izraela, gdyż Arka Boża została zabrana".ZChłopca nazwała Ikabod, mówiąc: "Odstąpiła sława od Izraela" z powodu zabrania Arki Bożej oraz śmierci teścia i męża jej.-UZW chwili konania mówiły jej te, które ją otaczały: "Nie obawiaj się! Przecież urodziłaś syna". Nie odpowiedziała jednak, nie zwróciła nawet na to uwagi.cAZJego synowa, żona Pinchasa, będąc brzemienną i bliską porodu, gdy tylko dowiedziała się, że Arka Boża została zabrana, że jej teść i mąż umarli, skuliła się i porodziła: przemogły ją bóle porodowe.U%ZNa wspomnienie o Arce Bożej Heli spadł z krzesła na plecy obok bramy - złamał sobie kark i umarł. Był to bowiem człowiek stary i ociężały. Sprawował sądy nad Izraelem przez czterdzieści lat.6gZZwiastun mówił: "Izraelici uciekli przed Filistynami, naród zaś poniósł sromotną klęskę. Zginęli dwaj twoi synowie: Chofni i Pinchas, Arka Boża została zabrana".)MZCzłowiek ów rzekł do Helego: "Ja jestem tym, który przybył z pola bitwy, z pola bitwy dziś uciekłem". Heli zaś zapytał: "Cóż się stało, mój synu?"eEZHeli miał [wtedy] dziewięćdziesiąt osiem lat. Był ociemniały: nie mógł nic widzieć.#ZHeli posłyszawszy echo tego krzyku, zapytał: "Co oznacza ten wielki hałas?" Człowiek ów pospieszył i przybywszy, opowiedział Helemu.X+Z Kiedy nadszedł, Heli siedział na krześle obok drogi. Wyczekiwał. Niepokoił się bowiem z powodu Arki Bożej. Gdy człowiek ten przyszedł, aby donieść miastu o nowinach, całe miasto podniosło krzyk.3Z Pewien człowiek, Beniaminita, uciekł z pobojowiska i dotarł jeszcze w tym samym dniu do Szilo. Ubranie miał podarte, a głowę pokrytą kurzem.W )Z Arka Boża została zabrana, a dwaj synowie Helego, Chofni i Pinchas, polegli.H  Z Filistyni stoczyli bitwę i zwyciężyli Izraelitów, tak że ci uciekli, każdy do swego namiotu. Klęska ta była bardzo wielka. Zginęło bowiem trzydzieści tysięcy izraelskiej piechoty.6 gZ Trzymajcie się dzielnie, o Filistyni, żebyście się nie stali niewolnikami Hebrajczyków, podobnie jak oni byli waszymi niewolnikami. Bądźcie więc mężni i walczcie!"; qZBiada nam! Nigdy czegoś podobnego nie było. Kto nas wybawi z mocy tych potężnych bogów? Przecież to ci sami bogowie, którzy zesłali na Egipt przeróżne plagi na pustyni.K ZFilistyni przelękli się. I mówili: "Bóg ich przybył do obozu.8kZKiedy Filistyni usłyszeli głos okrzyków, mówili: "Co znaczy ów głos tak gromkich okrzyków w izraelskim obozie?" Gdy dowiedzieli się, że Arka Jahwe przybyła do obozu,#ZGdy Arka Przymierza Jahwe dotarła do obozu, wszyscy Izraelici wołali w radosnym uniesieniu. Tak krzyczeli z uciechy, że ziemia drżała.A}ZLud posłał więc do Szilo. Przywieziono stamtąd Arkę Przymierza Jahwe Zastępów, siedzącego na cherubach. Przy Arce Przymierza Bożego byli dwaj synowie Helego: Chofni i Pinchas.ZPo powrocie ludzi do obozu starsi Izraela stawiali pytanie: "Dlaczego Jahwe dotknął nas klęską od Filistynów? Sprowadzimy sobie tutaj Arkę Przymierza Jahwe z Szilo, ażeby znajdując się wśród nas wyzwoliła nas z przemocy naszych wrogów".eEZFilistyni przygotowali szyki bojowe przeciw Izraelitom i rozgorzała walka. Izraelici ponieśli klęskę, tak że zabitych i zranionych przez Filistynów na pobojowisku, na polach zostało około czterech tysięcy ludzi.@ }ZI przekazywał Samuel słowo [Boże] całemu Izraelowi. Izraelici wyruszyli do walki z Filistynami. Rozbili obóz koło Eben-Haezer, natomiast Filistyni rozłożyli się obozem w Afek.2_ZW dalszym ciągu Jahwe objawiał się w Szilo, albowiem ukazywał się Samuelowi w Szilo. Heli zaś był bardzo stary, tymczasem synowie jego trwali w złem wobec Jahwe.q]ZWszyscy Izraelici od Dan aż do Beer-Szeby poznali, że Samuel stał się rzeczywiście prorokiem Jahwe.`;ZSamuel dorastał, a Jahwe był z nim. Nie pozwolił upaść żadnemu słowu na ziemię.'ZSamuel opowiedział więc wszystkie te słowa i nic przed nim nie zamilczał. I rzekł: "On jest Jahwe! Niech czyni, co dobre w Jego oczach".^~7ZI rzekł: "Co to za słowa, które [Bóg] do ciebie mówił? Niczego przede mną nie ukrywaj. Niechaj ci Bóg to uczyni i tamto niech doda, gdybyś ukrył coś przede mną ze słów, które do ciebie powiedział"._}9ZLecz Heli odezwał się do Samuela: "Samuelu, synu mój!" Odpowiedział: "Oto jestem".~|wZSamuel spał do rana, potem otworzył bramy przybytku Jahwe. Obawiał się jednak Samuel oznajmić Helemu o widzeniu.{ZDlatego postanowiłem wobec domu Helego: Wina domu Helego nie będzie nigdy odpuszczona ani przez ofiarę krwawą, ani przez bezkrwawą".*zOZ Dałem mu poznać, że ukarzę dom jego na wieki za grzech, o którym wiedział: synowie jego bowiem ściągnęli na siebie przekleństwo, a on ich nie skarcił.cyAZ W dniu tym dokonam na Helim wszystkiego, co mówiłem do jego domu od początku do końca. xZ Powiedział Jahwe do Samuela: "Oto ja powiem takie słowo Izraelowi, że wszystkim, którzy je usłyszą, zaszumi w obydwu uszach.wZ Przybył Jahwe i stanąwszy, zawołał jak poprzednim razem: "Samuelu, Samuelu!" Samuel odpowiedział: "Mów, bo sługa Twój słucha".=vuZ Rzekł więc Heli do Samuela: "Idź spać. Gdyby cię jednak kto wołał, odpowiedz: Mów, Jahwe, bo sługa Twój słucha". Odszedł Samuel, położył się spać na swoim miejscu.OuZI znów Jahwe powtórzył po raz trzeci swe wołanie: "Samuelu!" Wstał więc i udał się do Helego, mówiąc: "Oto jestem. Przecież mnie wołałeś". Heli zrozumiał, że to Jahwe woła chłopca.]t5ZSamuel bowiem nie znał jeszcze Jahwe, a słowo Jahwe nie było mu dotąd objawione.DsZLecz Jahwe powtórzył wołanie: "Samuelu!" Wstał Samuel i pobiegł do Helego, mówiąc: "Oto jestem, gdyż mnie wołałeś". Odrzekł mu: "Nie wołałem cię, synu. Idź jeszcze spać".,rSZPobiegł do Helego mówiąc mu: "Oto jestem. Przecież mnie wołałeś". "Nie wołałem cię - mówi Heli - wróć i połóż się spać". I położył się spać.DqZJahwe zawołał Samuela. A ten odpowiedział: "Oto jestem".xpkZświatło Boże jeszcze nie zagasło, a Samuel spał w przybytku Jahwe, gdzie znajdowała się Arka Przymierza,xokZLecz pewnego dnia, gdy Heli spał w zwykłym miejscu - a wzrok miał mocno przytępiony i nie mógł widzieć - ~~~ }||{Izzyxx^xwvvuJt@szrrIqqJpzoon?mmlgkkjj)isi,hEggfat``4_x^^I]]G\[[ZYYwXXWFVV UU TS:RQQ*QPWONNMMELKJJYIICHHFGGFEE5D=CCiBRBA[@l??>>A=j<GZNa to odezwał się jeden z dworzan: "Właśnie widziałem syna Jessego Betlejemity, który pięknie gra. Jest to dzielny wojownik, wyćwiczony w walce, wyrażający się mądrze, dorodny mężczyzna, a Jahwe jest z nim".=ZSaul odrzekł sługom swoim: "Dobrze, wyszukajcie mi człowieka, który by pięknie grał, i przyprowadźcie go do mnie".S<!ZDaj więc polecenie, panie nasz. Słudzy twoi są przy tobie. Poszukają człowieka grającego dobrze na lirze, a gdy będzie cię męczył zły duch zesłany przez Boga, zagra ci, i będzie ci lepiej".Y;-ZOdezwali się do Saula jego słudzy: "Oto z dopustu Boga dręczy cię duch zły.]:5ZSaula natomiast opuścił duch Jahwe, a opętał go duch zły, zesłany przez Jahwe.&9GZ Wziął więc Samuel róg z oliwą i namaścił go pośrodku jego braci. Od tego dnia opanował Dawida duch Jahwe. Samuel zaś udał się z powrotem do Ramy.8Z Powstał więc i przyprowadzono go: był rudy, miał piękne oczy i pociągający wygląd. Jahwe rzekł: "Wstań i namaść go, to ten".7Z Samuel spytał więc Jessego: "Czy to już wszyscy młodzieńcy?" Odrzekł: "Pozostał jeszcze najmniejszy, lecz on pasie owce". Samuel powiedział do Jessego: "Poślij po niego i sprowadź tutaj, gdyż nie rozpoczniemy uczty, dopóki on nie przyjdzie".6yZ I kazał Jesse przejść przed Samuelem siedmiu swoim synom, lecz Samuel powiedział Jessemu: "Jahwe ich nie wybrał".t5cZ Potem Jesse przedstawił Szammę. [Samuel] jednak oświadczył: "Ten też nie został wybrany przez Jahwe".4 ZNastępnie Jesse przywołał Abinadaba i przedstawił go Samuelowi, ale ten rzekł: "Ten też nie został wybrany przez Jahwe".x3kZJednak Jahwe rzekł do Samuela: "Nie zważaj ani na jego wygląd, ani na wysoki wzrost, gdyż nie wybrałem go, nie tak bowiem widzi człowiek [jak widzi Bóg]: człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Jahwe natomiast patrzy w serce".q2]ZKiedy przybyli, spostrzegł Eliaba i powiedział: "Z pewnością Jahwe ma przed sobą swego pomazańca".K1ZOdpowiedział: "Pokój. Przybyłem złożyć ofiarę dla Jahwe. Oczyśćcie się i chodźcie złożyć ze mną ofiarę". Oczyścił też Jessego i jego synów i zaprosił ich na ucztę ofiarną.?0yZSamuel uczynił tak, jak polecił mu Jahwe, i udał się do Betlejem. Naprzeciw niego wyszli przelęknieni starsi miasta. [Jeden z nich] zapytał: "Czy twe przybycie oznacza pokój?"/ZZaprosisz Jessego na ucztę ofiarną, a ja wtedy powiem ci, co masz czynić: wówczas namaścisz tego, którego ci wskażę".;.qZSamuel odrzekł: "Jakże pójdę? Usłyszy o tym Saul i zabije mnie". Jahwe odpowiedział: "Weźmiesz z sobą jałowicę i będziesz mówił: "Przybywam złożyć ofiarę Jahwe". - ZRzekł Jahwe do Samuela: "Dokąd będziesz się smucił z powodu Saula? Uznałem go przecież za niegodnego, by panował nad Izraelem. Napełnij oliwą róg twój i idź: posyłam cię do Jessego Betlejemity, gdyż między jego synami upatrzysz sobie króla".%,EZ#Odtąd już Samuel nie zobaczył Saula aż do chwili swej śmierci. Smucił się jednak, iż Jahwe żałował tego, że Saula uczynił królem nad Izraelem.f+GZ"Następnie udał się Samuel do Ramy, a Saul wrócił do swej posiadłości w Gibea Saulowym.;*qZ!Samuel jednak powiedział: "Jak mieczem swym osierociłeś niewiasty, tak też niech będzie osierocona wśród niewiast matka twoja". I zabił Samuel Agaga przed Jahwe w Gilgal.=)uZ Samuel dał potem rozkaz: "Przyprowadźcie do mnie króla Amalekitów - Agaga". Agag zbliżył się do niego chwiejnym krokiem i rzekł: "Naprawdę znikła u mnie gorycz śmierci".G( ZWrócił Samuel i szedł za Saulem. Saul oddał pokłon Jahwe.9'mZOdpowiedział: "Zgrzeszyłem. Bądź jednak teraz łaskaw uszanować mię wobec starszych ludu i wobec Izraela, wróć ze mną, abym upokorzył się przed Jahwe, Bogiem twoim".b&?ZChwała Izraela nie kłamie i nie żałuje, gdyż nie jest człowiekiem, aby żałował".% ZWtedy rzekł do niego Samuel: "Jahwe odebrał ci dziś królestwo izraelskie, a powierzył je komu innemu, lepszemu od ciebie.l$SZKiedy Samuel odwrócił się, by odejść, [Saul] chwycił kraj jego płaszcza, tak ze go rozdarł./#YZNa to Samuel odrzekł Saulowi: "Nie pójdę z tobą, gdyż wzgardziłeś przykazaniem Jahwe, i dlatego odrzucił cię Jahwe: Nie będziesz już królem nad Izraelem".`";ZTy jednak znieś [cierpliwie] moją winę i chodź ze mną, abym oddał pokłon Jahwe".!)ZSaul odrzekł na to Samuelowi: "Zgrzeszyłem: Przekroczyłem nakaz Jahwe i twoje słowo, bałem się bowiem narodu i usłuchałem jego głosu.2 _ZOpór bowiem jest jak grzech wróżbiarstwa, a krnąbrność jak złość bałwochwalstwa. Ponieważ wzgardziłeś nakazem Jahwe, dlatego odrzucił cię On jako króla".>wZSamuel odrzekł: "Czy milsze są dla Jahwe całopalne ofiary niż posłuszeństwo rozkazom Jahwe? Otóż lepsze jest posłuszeństwo niż ofiary, uległość niż tłuszcz baranów.}uZLud zabrał najlepsze owce i bydło z obłożonej klątwą zdobyczy, aby je ofiarować Jahwe, Bogu twemu, w Gilgal".DZSaul odpowiedział Samuelowi: "Posłuchałem rozkazu Jahwe: szedłem drogą, jaką mię posłał Jahwe. Przyprowadziłem Agaga, króla Amalekitów, Amalekitów zaś obłożyłem klątwą.}uZCzemu więc nie posłuchałeś rozkazu Jahwe? Z chciwością zabrałeś łup, popełniłeś więc zło przed Jahwe".!ZJahwe wysłał cię w drogę i nakazał: "Obłożysz klątwą tych grzesznych Amalekitów, będziesz z nimi walczył, aż ich zniszczysz".S!ZI mówił Samuel: "Czy to nieprawda, że choć byłeś małym we własnych oczach, to jednak ty właśnie stałeś się głową pokoleń izraelskich? Jahwe bowiem namaścił cię na króla izraelskiego.oYZSamuel odpowiedział Saulowi: "Dosyć! Powiem ci, co rzekł do mnie Jahwe tej nocy". Odrzekł: "Mów".QZOdpowiedział Saul: "Przygnano je od Amalekitów. Lud bowiem zlitował się nad najlepszymi owcami i bydłem w celu złożenia z nich ofiary dla Jahwe, twego Boga, a to, co pozostało, wytępiliśmy".hKZSamuel zaś powiedział: "Co to za beczenie owiec w mych uszach i ryk bydła, który słyszę?"vgZ Samuel udał się do Saula. I rzekł do niego Saul: "Niech cię Jahwe błogosławi! Rozkaz Jahwe wykonałem".kQZ I wstał Samuel, aby o zaraniu spotkać się z Saulem, zawiadomiono jednak Samuela tymi słowami: "Saul przybył do Karmelu i tam właśnie postawił sobie pomnik [zwycięstwa], a udając się z powrotem, wstąpił do Gilgal".5eZ "Żałuję tego, że Saula ustanowiłem królem, gdyż ode mnie odstąpił i nie wypełniał moich nakazów". Smuciło to Samuela, dlatego całą noc modlił się do Jahwe.;sZ Jahwe tymczasem skierował do Samuela takie słowa:!Z Saul i lud ulitowali się jednak nad Agagiem i nad dobytkiem trzody i bydła, nad zwierzętami dwurocznymi, nad odchowanymi baranami i nad wszystkim, co było lepszego; nie chciano tego wytępić przez klątwę. Pozabijano jednak wszelkie zwierzęta nędzne i chore.wiZPochwycił też żywcem Agaga, króla Amalekitów, obłożył klątwą cały lud [wytępiwszy] ostrzem miecza.W)ZSaul pobił Amelekitów od Chawila aż do Szur, które leży naprzeciw Egiptu.tcZZawiadomił tymczasem Kenitów: "Wyjdźcie spośród Amalekitów, abym was nie wytracił razem z nimi. Świadczyliście bowiem miłosierdzie wszystkim synom Izraela, gdy wychodzili z Egiptu". W ten sposób Kenici opuścili Amalekitów.JZSaul dotarł do stolicy Amalekitów i uderzył na nich w dolinie. ZSaul zwołał wtedy lud i dokonał jego przeglądu w Telam: dwustu tysięcy piechoty oraz dziesięciu tysięcy spośród pokolenia Judy.f GZDlatego teraz idź, pobijesz Amaleka i obłożysz klątwą wszystko, co jest jego własnością; nie lituj się nad nim, lecz zabijaj tak mężczyzn, jak i kobiety, młodzież i dzieci, woły i owce, wielbłądy i osły". ZTak mówi Jahwe Zastępów: "Pamiętam dokładnie, co uczynił Amalek Izraelitom, jak stanął przeciw nim na drodze, gdy szli z Egiptu.,  UZPewnego razu rzekł Samuel do Saula: "Zostałem [kiedyś] wysłany przez Jahwe, aby cię namaścić na króla nad Jego narodem. Posłuchaj więc teraz słów Jahwe.+ QZ4Przez całe życie Saul prowadził zaciętą wojnę z Filistynami. Gdy tylko Saul zobaczył jakiegoś dzielnego i walecznego mężczyznę, zabierał go do siebie.KZ3Kisz zaś, ojciec Saula, i Ner, ojciec Abnera, byli synami Abiela.Z2Żona Saula miała na imię Achinoam, a była córką Achimaasa. Wódz jego wojska nosił imię Abner; był synem Nera, stryja Saula.{Z1Synami Saula byli: Jonatan, Jiszwi i Malkiszua. Miał też dwie córki, starsza nazywała się Merab, a młodsza Mikal.p[Z0dając dowody męstwa. Zwalczył Amalekitów, wyzwalając Izraelitów z mocy tych, którzy ich nękali.[1Z/Skoro Saul objął panowanie nad Izraelem, walczył wokół z wszystkimi swymi wrogami: z Moabitami, Ammonitami, Edomitami, z królem Soby i z Filistynami. W którąkolwiek stronę się zwrócił, zwyciężał,hKZ.Saul wstrzymał się od pościgu za Filistynami. Filistyni zaś usunęli się do swych siedzib.+QZ-Jednak lud odezwał się do Saula: "Czy ma umrzeć Jonatan, który był sprawcą tego wielkiego izraelskiego zwycięstwa? Nigdy! Na żyjącego Jahwe! Ani włos z głowy jego na ziemię nie spadnie. Z Bożą pomocą uczynił to dzisiaj". W ten sposób wyzwolił lud Jonatana, że nie umarł.vgZ,Odpowiedział Saul: "Niech Bóg obchodzi się ze mną z całą surowością, jeżeli nie umrzesz, Jonatanie".MZ+Wtedy odezwał się Saul do Jonatana: "Powiedz mi, co uczyniłeś?" Odparł Jonatan: "To prawda, że skosztowałem trochę miodu końcem laski, którą miałem w ręce. Oto jestem gotów umrzeć".lSZ*I rzekł Saul: "Rzucajcie losy między mną i synem moim, Jonatanem". I wylosowany został Jonatan.~Z)Następnie Saul mówił do Jahwe: "Boże Izraela, okaż prawdę!" Wylosowani zostali Jonatan i Saul, naród zaś był wolny.L}Z(Odezwał się jeszcze Saul do wszystkich Izraelitów: "Wy ustawicie się po jednej, a ja i syn mój staniemy po drugiej stronie". Odrzekł na to lud Saulowi: "Uczyń, co ci się wydaje słuszne".?|yZ'Gdyż na żyjącego Jahwe, który wyzwala naród izraelski, [nawet] gdyby się to stało przez Jonatana, mojego syna, to i on musiałby umrzeć". Nikt z ludu na to nie odpowiedział. {Z&- - - zZ%Saul pytał się Boga: "Czy mam uderzyć na Filistynów? Czy oddasz ich w ręce Izraela?" Ale On nie dał mu w tym dniu odpowiedzi.y-Z$I rzekł Saul: "Puśćmy się w pogoń za Filistynami nocną porą i nękajmy ich aż do białego rana, nie oszczędzając z nich nikogo". Odpowiedzieli [na to]: "Uczyń wszystko, co według twego przekonania jest dobre". Kapłan zaś zachęcał: "Przystąpmy tu do Boga".`x;Z#Saul zbudował ołtarz dla Jahwe. Był to pierwszy ołtarz, który zbudował dla Jahwe.]w5Z"Saul powiedział jeszcze: "Idźcie między ludzi; powiedzcie im, niech każdy przyprowadzi do mnie swojego wołu i każdy swego barana: będziecie je zabijać tutaj i będziecie jeść, abyście nie grzeszyli przeciw Jahwe jedząc razem z krwią". Z całego ludu każdy własnoręcznie przyprowadził swego wołu tej nocy i tam go zabijał.v}Z!I rzekł Saul: "Wszyscy wodzowie ludu, podejdźcie bliżej, zbadajcie i zobaczcie, na czym polega ten dzisiejszy grzech.}uuZ Potem lud rzucił się na zdobycz, nabrał owiec, wołów i cieląt, zarzynał je na ziemi i zjadał razem z krwią.jtOZMimo to w dniu tym pobili Filistynów od Mikmas do Ajjalonu, chociaż lud był bardzo wyczerpany.s/ZOch! Gdyby się dzisiaj lud dobrze pożywił łupem, który zdobył na swoich wrogach, z pewnością większa byłaby wtedy klęska Filistynów".r)ZJonatan odrzekł: "Ojciec mój wtrąca kraj w nieszczęście. Patrzcie, jak rozjaśniły się oczy moje, gdy skosztowałem trochę tego miodu.;qqZOdezwał się wtedy pewien człowiek z ludu: "Ojciec twój związał lud przysięgą w słowach: "Kto by spożył dziś pokarm, niech będzie przeklęty"". A lud był wyczerpany.jpOZJonatan jednak nie słyszał, jak jego ojciec zobowiązywał lud przyrzeczeniem. Sięgnął końcem laski, którą miał w ręce, zanurzył ją w miodowym plastrze i podniósł swą rękę do ust, a oczy jego nabrały blasku.o{ZLudzie weszli do lasu. Miód spływał, nikt jednak nie podniósł ręki do ust, gdyż bali się złożonej przysięgi.Hn ZTymczasem wszyscy udali się do lasu. Był miód w tej okolicy.ymmZMężowie Izraela utrudzeni byli w tym dniu, tymczasem Saul zaprzysiągł lud, mówiąc: "Przeklęty ten człowiek, który by jadł chleb przed wieczorem, zanim dokonam pomsty nad mymi wrogami". I żaden z ludzi nie skosztował pożywienia.]l5ZTak to Jahwe oswobodził w tym dniu Izraelitów. Bitwa przeniosła się do Bet-Awen.&kGZWszyscy też mężowie Izraela, którzy skryli się w górach efraimskich, słysząc że Filistyni uciekają, również przyłączyli się do swoich w walce.4jcZTakże Hebrajczycy, którzy przebywali już dawno wśród Filistynów i znajdowali się w ich obozie, przeszli również do Izraelitów, którzy byli z Saulem i Jonatanem.BiZSaul wydał bojowy okrzyk, i wszyscy ludzie, którzy byli przy nim, zebrali się i udali na pole bitwy, a oto [tam] jeden skierował miecz przeciw drugiemu. Popłoch był bardzo wielki.h#ZKiedy Saul mówił jeszcze do kapłana, wrzawa wzmogła się w obozie filistyńskim. Saul odezwał się wtedy do kapłana: "Cofnij rękę".ggIZSaul powiedział Achiaszowi: "Przynieś efod". Efod był bowiem w tym czasie u synów Izraela.-fUZWtedy Saul odezwał się do ludu, który był przy nim: "Przyjrzyjcie się uważnie, kto od nas odszedł". Dokonali przeglądu i brakowało Jonatana i jego giermka.{eqZWywiadowcy Saula w Gebie Beniaminowym spostrzegli, że tłum się rozpierzchnął, uciekając na wszystkie strony.8dkZPadł wtedy strach na obóz w polu i na wszystkich ludzi: załoga i oddziały niszczycielskie były również przerażone. Zadrżała ziemia, wywołując strach bardzo wielki.!c=ZByła to pierwsza klęska, jaką zadali Jonatan i jego giermek: Około dwudziestu żołnierzy poległych na długości około połowy bruzdy morgi pola.b)Z Jonatan wspinał się na rękach i nogach, a giermek szedł za nim. I padali [wrogowie] przed Jonatanem, a giermek idący za nim dobijał ich.FaZ Ludzie ze straży odezwali się do Jonatana i do jego giermka: "Podejdźcie, coś wam powiemy". I rzekł Jonatan do swego giermka: "Pójdź za mną, gdyż Jahwe oddał ich w ręce Izraela".`!Z Ukazali się więc obaj filistyńskiej straży. Filistyni powiedzieli: "Oto Hebrajczycy wychodzą z kryjówek, w których się pochowali".|_sZ Jeżeli zawołają: "Podejdźcie do nas", pójdziemy wtedy, gdyż oddał ich Jahwe w nasze ręce. To dla nas znak".^-Z Gdy się odezwą do nas w ten sposób: "Zatrzymajcie się. aż my do was przejdziemy", zatrzymamy się na swoim miejscu; do nich nie pójdziemy.V]'ZJonatan rzekł: "Teraz obydwaj podejdziemy ku tym mężom; pokażemy się im.w\iZRzekł na to giermek: "Rób wszystko, co ci się podoba, udaj się gdziekolwiek. Oto jestem na twoje rozkazy".}[uZJonatan powiedział do swego giermka, noszącego broń: "Chodź, podejdziemy do straży tych nieobrzezańców. Może Jahwe uczyni coś dla nas, gdyż dla Jahwe nie ma żadnej przeszkody, aby dać ocalenie tak przez wielu, jak i przez niewielu".tZcZPierwsze urwisko wznosi się stromo, naprzeciw Mikmas, drugie zaś po stronie południowej, naprzeciw Geby.@Y{ZMiędzy wąwozami, które chciał przejść Jonatan, aby dostać się do straży filistyńskiej, po jednej i drugiej stronie były urwiska: jedno nazywało się Boses, a drugie Senne. X;ZAchiasz, syn Achituba, brata Ikaboda, syna Pinchasa, syna Helego, kapłana Jahwe w Szilo, nosił wtedy efod. Lud nie wiedział, kiedy odszedł Jonatan.W5ZSaul tymczasem siedział w pobliżu granicy Gibea pod drzewem granatu, rosnącym obok Migron. Około sześciuset mężów znajdowało się przy nim.cV CZPewnego dnia odezwał się syn Saula, Jonatan, do swego giermka, który mu nosił broń: "Chodź, podejdziemy do straży filistyńskiej, znajdującej się po stronie przeciwległej". Ojcu swemu nic o tym nie wspomniał.DUZ Straże filistyńskie wyruszyły ku wąwozowi koło Mikmas.2T_Z Tak się więc stało, że w czasie wojny żaden z tych, którzy byli z Saulem i Jonatanem, nie miał ani miecza, ani włóczni; mieli je tylko Saul i Jonatan, jego syn.|SsZ Potem płacili za ostrzenie lemiesza i topora dwie trzecie sykla, a jedną trzecią sykla za siekierę lub motykę.iRMZ Wszyscy Izraelici chodzili do Filistynów ostrzyć swój lemiesz, topór, siekierę lub motykę.)QMZ W całej ziemi izraelskiej nie było [wtedy] żadnego kowala, ponieważ Filistyni postanowili: "Niech Hebrajczycy nie sporządzają sobie mieczów i włóczni"."P?Z Inny zaś hufiec skierował się w drogę do Bet Choron, jeszcze inny hufiec poszedł drogą ku granicy biegnącej nad doliną Seboim w kierunku pustyni.O+Z Z obozu filistyńskiego wyruszył oddział niszczycielski w [liczbie] trzech hufców. Jeden hufiec udał się w drogę do Ofry, do ziemi Szual.N Z Saul, syn jego Jonatan i lud, który się przy nim znajdował, zostali w Gibea Beniaminowym, Filistyni zaś obozowali w Mikmas.,MSZ Samuel wstał i udał się z Gilgal do Gibea Beniaminowego. Natomiast Saul dokonał przeglądu ludu znajdującego się przy nim w liczbie około sześciuset ludzi.BLZ [Teraz] panowanie twoje się nie ostoi. Jahwe wyszukał sobie człowieka według swego serca: ustanowił go Jahwe wodzem swego ludu, nie zachowałeś bowiem tego, co ci Jahwe polecił".LKZ I rzekł Samuel do Saula: "Popełniłeś błąd: nie zachowałeś przykazania Boga twego Jahwe, które ci nałożył. [Gdybyś to uczynił] umocniłby Jahwe twoje panowanie nad Izraelem na wieki.!J=Z wtedy sobie powiedziałem: "Filistyni zstąpią do mnie do Gilgal, a ja nie zjednałem sobie Jahwe". Odważyłem się więc na złożenie całopalenia".LIZ Rzekł Samuel: "Cóż uczyniłeś?" Odpowiedział Saul: "Ponieważ widziałem, że lud ode mnie odchodzi, a ty nie przybywasz w oznaczonym czasie, gdy tymczasem Filistyni gromadzą się w Mikmas,H Z Zaledwie skończył składać ofiarę całopalną, przybył właśnie Samuel. Saul wyszedł naprzeciw niego, aby go pozdrowić.pG[Z Wtedy Saul rzekł: "Przygotujcie mi ofiarę całopalną i biesiadną". I złożył ofiarę całopalną.F!Z Siedem dni czekał stosownie do terminu podanego przez Samuela. Samuel jednak nie przychodził do Gilgal, dlatego odchodził lud od niego.E'Z Hebrajczycy przeprawili się przez Jordan do ziemi Gada i Gileadu. Ponieważ Saul był w Gilgal, odchodził od niego cały naród strwożony.BDZ Kiedy mężowie Izraela spostrzegli, że są w niebezpieczeństwie, ponieważ gromada [Filistynów] podeszła już blisko, pochowali się w jaskiniach, skałach, rozpadlinach i dołach.CZ Również i Filistyni zgromadzili do walki przeciw Izraelowi trzy tysiące wozów wojennych i sześć tysięcy konnicy, piechoty zaś było tak wiele, jak piasku nad brzegiem morza. Przybywszy, rozłożyli obóz w Mikmas. po wschodniej stronie Bet-Awen.KBZ Wszyscy Izraelici usłyszeli to, co mówiono: Saul pobił załogę filistyńską, a Izrael z tego powodu znienawidzony został przez Filistynów. Zwołano lud, aby wyruszył za Saulem do Gilgal.5AeZ Jonatan pobił załogę filistyńską, która była w Geba. Usłyszeli to Filistyni. Saul oznajmił o tym głosem trąby w całym kraju: "[Niech] to usłyszą Hebrajczycy".S@!Z Saul wybrał sobie trzy tysiące ludzi z Izraela. Dwa tysiące pozostało przy Saulu w Mikmas i na wzgórzu Betel, tysiąc zaś przy Jonatanie w Gibea Beniaminowym, resztę wojska rozpuścił do domów.d? EZ Saul liczył ... lat, gdy został królem, dwa [?] lata zaś sprawował rządy nad Izraelem.K>Z Lecz gdybyście czynili zło, zginiecie tak wy, jak i król wasz".=}Z Lękajcie się jedynie Jahwe, służcie Mu w prawdzie z całego serca: spójrzcie, jak wielkie rzeczy wam wyświadczył.0<[Z Jeśli o mnie chodzi, niech to będzie ode mnie dalekie, bym zgrzeszył przeciw Jahwe i przestał się za was modlić; będę wam pokazywał drogę dobrą i słuszną.;yZ Nie porzuci bowiem Jahwe ludu swojego przez wzgląd na wielkie swe Imię, postanowił bowiem uczynić was ludem swoim.u:eZ Nie odstępujcie od Niego, idąc za marnością, za tym, co nie pomoże i nie ocali, gdyż jest marnością.49cZ Na to Samuel dał ludowi odpowiedź: "Nie bójcie się. Wprawdzie dopuściliście się wielkiego grzechu, jednak nie opuszczajcie Jahwe, lecz służcie Mu z całego serca.D8Z Mówili wszyscy do Samuela: "Módl się do Jahwe, twego Boga, za swymi sługami, abyśmy nie zginęli. Dodaliśmy bowiem do wszystkich naszych win to, że żądaliśmy dla siebie króla".71Z Samuel zawołał więc do Jahwe, a Jahwe zesłał grzmoty i deszcz tego samego dnia. Cały naród bardzo się przeląkł tak Jahwe, jak i Samuela.l6SZ Oto teraz są żniwa pszeniczne. Zawołam do Jahwe, a spuści grzmoty i deszcz, ażebyście poznali i zobaczyli, że wielkie jest wasze wykroczenie, którego dopuściliście się wobec Jahwe, domagając się króla dla siebie".f5GZ Przystąpcie teraz, a zobaczycie wielkie wydarzenie, którego Jahwe dokona na waszych oczach.%4EZ Ale jeżeli nie będziecie słuchać głosu Jahwe, sprzeciwiać się będziecie Jego nakazom, ręka Jahwe będzie nad wami, podobnie jak nad waszymi ojcami.H3 Z Obyście się bali Jahwe, służyli Mu i słuchali Jego głosu, nie sprzeciwiali się nakazom Jahwe, obyście tak wy, jak i wasz król, który nad wami panuje, szli za Jahwe, Bogiem waszym...2yZ Teraz więc oto jest król, którego wybraliście, ten, o którego prosiliście; oto Jahwe ustanowił nad wami króla. z~~V}}}|{{*zzyxxx0wwBvvuu t~t s=rtqqoponnn6mllDkjii4hhgjfeeedd%cbb.a``__'^p]\[[ZYY^XWWfWVU?TTESS=RRQPP*OOCNNM-LKJJII!HcGGRFF0EE}DCCqBAA@??>a=<< ;n;:q99e8g77%65533<2210//.-,, ++I*^))t((>'&&}%%S$$,#b""!; H:eG`KD4j+y <N   _ W ;`/wzCoZ Dawid wtedy dał rozkaz swym ludziom: "Niech każdy przypasze miecz". I wszyscy przypięli sobie miecze. Dawid również przypasał miecz swój. Potem na czele z Dawidem wyruszyło około czterystu ludzi, dwustu zaś pozostało przy taborze.eBEZ Młodzieńcy Dawida udali się w drogę powrotną. Przyszedłszy, powiadomili go o rozmowie. AZ A więc mam wziąć mój chleb, wodę, nagotowane mięso dla strzyżących i dać je ludziom, o których nie wiem nawet, skąd są?"*@OZ Nabal tymczasem dał sługom Dawida taką odpowiedź: "Któż to jest Dawid? Któż to jest syn Jessego? Teraz jest dużo sług takich, co porzucają swego pana.v?gZ Słudzy Dawidowi poszli i w imieniu Dawida powtórzyli Nabalowi wszystkie te słowa. Oczekiwali [odpowiedzi].O>ZPytaj zresztą sług twoich, to ci powiedzą. Bądź więc łaskaw dla sług naszych; przybyliśmy tu bowiem w dzień uroczysty. Zechciej użyczyć cokolwiek sługom twoim i synowi twemu Dawidowi"".V='ZSłyszałem właśnie, że u ciebie jest pora strzyżyn. Twoi pasterze przebywali wśród nas, my jednak nie sprawiliśmy im żadnej przykrości, nic im też nie zginęło, jak długo przebywali w Karmelu.<{ZPowiedzcie mu: "Żyj [wiecznie]! Pokój niech będzie z tobą, pokój w twym domu i we wszystkim, co do ciebie należy! ;Zwysłał do niego dziesięciu młodzieńców, mówiąc im: "Idźcie do Karmelu, a udając się do Nabala, pozdrówcie go ode mnie.I: ZKiedy Dawid posłyszał na pustyni, że Nabal strzyże swe owce,9-ZCzłowiek ten nazywał się Nabal, a jego żona Abigail. Była to kobieta mądra i piękna, mąż natomiast okrutny i występny; był Kalebitą.M8ZŻył pewien człowiek w Maon, który miał posiadłość w Karmelu. Był mężem bardzo bogatym: posiadał trzy tysiące owiec i tysiąc kóz. Zajęty był właśnie strzyżeniem owiec w Karmelu.*7 QZTymczasem umarł Samuel. Wszyscy Izraelici zebrali się, by go opłakiwać, i pochowali go w jego posiadłości w Ramie. Dawid zaś udał się na pustynię Paran. 6ZPrzysięgnij mi więc wobec Jahwe, że nie wyniszczysz mojego rodu po mnie, że nie wytracisz też mego imienia z rodu ojca mojego".t5cZTeraz już wiem, że na pewno będziesz królem i że w twojej ręce utrwali się królowanie nad Izraelem.-4UZPrzecież jeżeli kto spotka swego wroga, czy pozwoli na to, by spokojnie dalej szedł drogą? Niech cię Jahwe nagrodzi szczęściem za to, coś mi dziś uczynił.3}ZDziś dałeś mi dowód, że mi dobro świadczyłeś, kiedy bowiem Jahwe wydał mię w twe ręce, ty mnie nie zabiłeś.2ZMówił do Dawida: "Tyś sprawiedliwszy ode mnie, gdyż świadczyłeś mi dobro, podczas gdy ja wyrządzałem ci krzywdą.1ZKiedy Dawid przestał mówić do Saula, Saul zawołał: "Czy to twój głos, synu mój, Dawidzie?" I Saul zaczął głośno płakać.03ZJahwe więc niech będzie rozjemcą, niech rozsądza między mną i tobą, niech wejrzy i poprowadzi moją sprawę, niech obroni mnie przed tobą".e/EZZa kim to wyruszył król izraelski? Za kim ty gonisz? Za zdechłym psem, za jedną pchłą?.ZWedług tego, jak głosi starożytne przysłowie: "Od złych zło pochodzi", ręka moja nie zwróci się przeciwko tobie. -Z Niechaj Jahwe rozsądzi między nami, niechaj Jahwe na tobie się pomści za mnie. Ręka moja bowiem nie zwróci się przeciw tobie.<,sZ Zresztą zobacz, mój ojcze, skrawek twej szaty, który mam w ręku. Dlatego, że uciąłem kawałek twej szaty, a ciebie nie zabiłem, wiedz i przekonaj się, że nie mam żadnej złości ani zdrady, ani też nie popełniłem przeciw tobie przestępstwa. A ty czyhasz na życie moje: chcesz mi je odebrać.k+QZ Dzisiaj na własne oczy mogłeś zobaczyć, że Jahwe wydał cię w grocie w moc moją. Namawiano mnie, abym cię zabił, jednakże oszczędziłem cię, mówiąc: Nie podniosę ręki na mego pana, gdyż jest pomazańcem Jahwe.z*oZ Dawid odezwał się do Saula: "Dlaczego dajesz posłuch ludzkim plotkom, głoszącym, że Dawid szuka twej zguby?.)WZ Powstał też Dawid i wyszedłszy z groty, zawołał za Saulem: "Panie mój, królu!" Saul obejrzał się, a Dawid rzucił się twarzą ku ziemi oddając mu pokłon.(ZTak Dawid skarcił swych ludzi i nie pozwolił rzucić się na Saula. Tymczasem Saul wstał, [wyszedł] z jaskini i udał się w drogę.Q'ZOdezwał się też do swych ludzi: "Niech mię broni Jahwe przed dokonaniem takiego czynu przeciw mojemu panu i pomazańcowi Jahwe, bym miał podnieść rękę na niego, gdyż jest pomazańcem Jahwe".g&IZPotem jednak zadrżało serce Dawida z powodu odcięcia kawałka [szaty] należącej do Saula.s%aZLudzie Dawidowi rzekli do niego: "Właśnie to dzień, o którym powiedział ci Jahwe: "Oto jeszcze wydam w twe ręce twojego wroga, abyś z nim uczynił, co ci się podoba"". Powstał Dawid i odciął skrawek wierzchniej szaty Saula.@${ZI przybył Saul do pewnych zagród owczych przy drodze. Była tam grota, do której wszedł za potrzebą naturalną, Dawid zaś znajdował się razem ze swymi ludźmi w głębi groty.,#SZZabrał więc Saul trzy tysiące doborowych mężczyzn z całego Izraela i wyruszył na poszukiwanie Dawida z jego towarzyszami po wschodniej stronie Kozich Skał.s"aZAle gdy Saul wrócił z wyprawy przeciw Filistynom, doniesiono, mu, że Dawid przebywa na pustyni Engaddi.Q! ZDawid odszedł stamtąd i zamieszkał w miejscach niedostępnych Engaddi. Z- - -~wZSaul zaprzestał pościgu za Dawidem i ruszył przeciw Filistynom. Dlatego to miejsce nazwano "Skałą Rozłączeń".ZTymczasem przybiegł do Saula posłaniec z meldunkiem: "Śpiesz się bardzo i przybywaj. Filistyni wdarli się do kraju".ZSaul wraz ze swymi ludźmi przechodził po jednej stronie góry, Dawid zaś ze swymi towarzyszami szedł po drugiej stronie. Dawid uciekał pośpiesznie przed Saulem, ten zaś wraz ze swymi ludźmi starał się otoczyć Dawida i jego towarzyszy, aby ich schwytać.cAZKiedy Saul wyruszył wraz ze swoimi ludźmi, aby go szukać, dano znać o tym Dawidowi. Udał się [więc] w kierunku skalnej grani, która jest na pustyni Maon. Usłyszał o tym Saul i ścigał Dawida po pustyni Maon.}ZPowstawszy, wyruszyli przed Saulem do Zif. Dawid znalazł się na pustyni Maon, terenie stepowym od strony południowej.saZIdźcie i wywiadujcie się o wszystkich jego kryjówkach, w których się tam chowa. Gdy wrócicie do mnie z pewnymi wiadomościami, wtedy ja pójdę z wami. Jeżeli jest w kraju, będę go szukał wśród wszystkich rodów judzkich".7ZIdźcie więc i pilnujcie go w dalszym ciągu, wypatrując gdzie przebywa, kto go tam widział, mówiono mi bowiem, że postępuje bardzo przebiegle._9ZSaul odrzekł: "Niech was Jahwe błogosławi za to, że okazaliście mi współczucie.p[ZTy zaś, o królu, jeżeli masz chęć tam się udać, idź, my natomiast wydamy go w moc królewską".I ZTymczasem mieszkańcy Zif udali się do Saula do Gibea z zawiadomieniem: "Dawid ukrywa się koło nas w niedostępnych miejscach w Chorszy, na wzgórzu Chakila, w południowej stronie pustyni.wiZObydwaj związali się przymierzem wobec Jahwe. Dawid pozostał potem w Chorszy, a Jonatan udał się do domu.CZMówił doń: "Nie obawiaj się, bo nie wytropi cię moc Saula, ojca mojego. Ty będziesz panował nad Izraelem, ja zaś będę drugim po tobie. Mój ojciec, Saul, wie, że tak będzie".kQZPowstał Jonatan, syn Saula, i udał się do Dawida w Chorszy, umacniając w nim nadzieję w Bogu:}ZDawid przeląkł się, gdy Saul wyruszył, aby czyhać na jego życie. Dawid przebywał przeto na pustyni Zif w Chorszy.OZTymczasem [Dawid] przebywał na pustyni, w miejscach niedostępnych, mieszkał też w górach i na pustyni Zif. Saul zaś szukał go przez cały ten czas, lecz Bóg nie oddał [Dawida] w jego ręce.PZ Powstał więc Dawid wraz ze swoimi ludźmi, których było około sześciuset, uszedł z Keili, błądząc, gdzie się dało. Kiedy doniesiono Saulowi, że Dawid uciekł z Keili, zaniechał wyprawy.}uZ Dawid pytał jeszcze: "Czy mieszkańcy Keili wydadzą mnie i moich ludzi w ręce Saula?" Jahwe odrzekł: "Wydadzą".FZ Czy będę wydany przez starszych Keili w moc jego? Czy Saul wyruszy, jak o tyra słyszał sługa twój? Jahwe, Boże Izraela, daj znać o tym słudze twemu". Jahwe odpowiedział "Wyruszy". Z I rzekł Dawid: "Jahwe, Boże Izraela! Sługa twój usłyszał, że Saul ma zamiar wkroczyć do Keili, aby zburzyć miasto z mego powodu. Z Kiedy się Dawid o tym dowiedział, że Saul knuje przeciw niemu złe zamiary, rozkazał kapłanowi Abiatarowi: "Przynieś tu efod".e EZZwołał więc wszystek lud na wojnę, by wyruszyć do Keili i oblegać Dawida i jego ludzi.> wZTymczasem zawiadomiono Saula o tym, że Dawid przybył do Keili. I rzekł Saul: "Bóg oddaje go w moje ręce, gdyż wchodząc do miasta mającego bramy i zamki, sam się zamknął".s aZKiedy Abiatar, syn Achimeleka, schronił się u Dawida i zstąpił [z nim] do Keili, nosił ze sobą efod.;qZDawid wyruszył więc ze swymi ludźmi w kierunku Keili, uderzył na Filistynów, uprowadzając ich stada i zadając im wielką klęskę. Tak wyzwolił Dawid mieszkańców Keili. ZI znów się radził Dawid u Jahwe. A Jahwe dał mu odpowiedź: "Wstań, idź do Keili, gdyż oddam Filistynów w twoje ręce".ZJednakże ludzie Dawida mówili mu: "Toż my tutaj w Judei żyjemy w lęku, a pójdziemy do Keili na obóz filistyński?",SZI radził się Dawid u Jahwe: "Czy mam wyruszyć i czy pokonam tych Filistynów?" Jahwe odrzekł Dawidowi: "Wyruszaj, a pokonasz Filistynów i oswobodzisz Keilę".g KZTymczasem zawiadomiono Dawida: "Oto Filistyni oblegają Keilę i grabią zboże na klepiskach".}uZPozostań przy mnie bez obawy, ten kto czyha na moje życie, czyha też na twoje, u mnie bowiem jesteś strzeżony".gIZDawid powiedział wtedy do Abiatara: "Spodziewałem się tego już wtedy, gdy był tam Doeg Edomita, że z pewnością doniesie o tym Saulowi: To ja stałem się powodem nieszczęścia wszystkich osób z domu twojego ojca.I Zon to zawiadomił Dawida, że Saul wymordował kapłanów Jahwe.saZUszedł cało jeden tylko syn Achimeleka, syna Achituba, imieniem Abiatar, który schronił się u Dawida;3Z[Saul] uderzył też ostrzem miecza na miasto kapłańskie Nob: pozabijał mieczem mężczyzn i kobiety, dzieci i niemowlęta, woły, osły i owce.^~7ZKról zwrócił się więc do Doega: "Podejdź ty, uderz na kapłanów!" Przystąpił Doeg Edomita i rzucił się na kapłanów, zadając śmierć w tym dniu osiemdziesięciu pięciu mężom noszącym lniany efod.}ZI dał król rozkaz siepaczom, którzy przy nim stali: "Przystąpcie i pozabijajcie kapłanów Jahwe: wspomagali bowiem Dawida, a choć wiedzieli, że uciekł, nie powiadomili mnie". Jednakże słudzy królewscy nie chcieli podnieść ręki na kapłanów Jahwe.a|=ZKról jednak zawyrokował: "Musisz umrzeć, Achimeleku, wraz z całym domem ojca twego".s{aZCzy to teraz dopiero zacząłem się radzić Boga w jego sprawie? Nie mam z tym nic wspólnego! Niech król nie posądza o nic takiego swojego sługi ani całej jego rodziny, gdyż sługa twój nie miał o tym najmniejszego pojęcia".EzZAchimelek dal królowi taką odpowiedź: "Któż spośród sług twoich jest tak wierny, jak Dawid, zięć królewski, zajmujący czołowe stanowisko w twej radzie i poważany w twym domu.gyIZ Spytał się go Saul: "Czemu spiskujecie przeciwko mnie, ty i syn Jessego? Dałeś mu chleb i miecz, radziłeś się o niego u Boga po to, by mógł powstać przeciwko mnie i stawiać zasadzki, jak się to dzieje obecnie!"kxQZ I rzekł Saul: "Bądź łaskaw posłuchać, synu Achituba..." Odpowiedział: "Jestem, panie mój".w9Z Wtedy Saul kazał wezwać kapłana Achimeleka, syna Achituba, i całą rodzinę jego ojca, to jest kapłanów z Nob. Wszyscy oni udali się do króla.zvoZ ten zaś radził się u Jahwe w jego sprawie, obdarował go żywnością, dał mu też miecz Goliata, Filistyna".u Z Na to odrzekł Doeg Edomita i przywódca sług Saulowych: "Widziałem syna Jessego, gdy przybył do Achimeleka, syna Achituba:5teZdlatego że sprzysięgliście się przeciwko mnie? Nikt mnie nie ostrzegł, gdy syn mój zawierał przymierze z synem Jessego, nikt nie okazywał mi współczucia ani nie przestrzegł, gdy mój syn wystawił przeciw mnie mojego poddanego, aby na mnie zastawiał zasadzki, jak się to obecnie dzieje".3saZRzekł Saul do sług swoich, którzy go otaczali: "Słuchajcie, Beniaminici. Czy syn Jessego da wam wszystkim pola i winnice, czy ustanowi was tysiącznikami i setnikami,ErZTymczasem Saul posłyszał, że wykryto Dawida razem z towarzyszącymi mu ludźmi. Saul siedział wtedy w Gibea pod tamaryszkiem, na wzgórzu, z dzidą w ręku, a jego słudzy otaczali go.!q=ZProrok Gad doradzał Dawidowi: "Nie pozostawaj w tym miejscu niedostępnym, lecz udaj się do ziemi judzkiej". Dawid odszedł i przybył do Lasu Cheret.~pwZSprowadził ich przed króla moabskiego i zamieszkiwali przy nim przez cały czas pobytu w miejscu trudno dostępnym.=ouZStąd uszedł Dawid do Mispy moabskiej i zapytał króla Moabu: "Czy ojciec i matka moja nie mogliby przebywać u was do czasu, aż się wyjaśni, co zechce Bóg ze mną uczynić?"znoZZgromadzili się też wokół niego wszelkiego rodzaju uciśnieni i ci, którzy ścigani byli przez wierzycieli, i ci, którym ciężko było na duszy, a on stał się ich przywódcą. Tak przyłączyło się do niego około czterystu ludzi.m )ZDawid uciekł stamtąd i schronił się w jaskini Adullam. Kiedy się dowiedzieli o tym bracia i cała rodzina jego ojca, udali się do niego.olYZI rzekł Akisz do swych poddanych: "Widzicie człowieka szalonego. Po co sprowadziliście mi go tutaj?k1Zzaczął wobec nich udawać szalonego, dokonywać nierozumnych czynności: bił rękami w skrzydła bramy i pozwalał ślinie spływać na brodę.[j1Z Dawid przejął się tymi słowami, a że obawiał się bardzo Akisza, króla Gat,.iWZ Słudzy Akisza mówili: "Czy to nie Dawid, król ziemi? Czyż to nie ten, któremu śpiewano wśród pląsów: "Pobił Saul tysiące, a Dawid dziesiątki tysięcy?""jhOZ Powstawszy więc, Dawid jeszcze tego dnia uciekł przed Saulem. Udał się do Akisza, króla Gat.g)Z Kapłan odpowiedział: "Jest miecz Goliata, Filistyna, którego zabiłeś w Dolinie Terebintu; zawinięty w płaszcz, [leży] za efodem. Jeśli masz zamiar go wziąć, bierz, gdyż nic poza tym nie ma z tych rzeczy". Dawid odrzekł: "Nie ma lepszego od niego, podaj go".5feZ I odezwał się Dawid do Achimeleka: "A może masz pod ręką dzidę albo miecz? Nie wziąłem bowiem ani miecza, ani innego uzbrojenia, gdyż polecenie króla jest pilne".#eAZBył tam także jeden sługa Saula, który w tym dniu zatrzymał się przed obliczem Jahwe, a nazywał się Doeg Edomita, przełożony pasterzy Saulowych.>dwZDał więc kapłan ów chleb święty, gdyż nie było innego chleba prócz pokładnego, usuwanego sprzed oblicza Jahwe w tym celu, by w dzień usunięcia położyć chleb świeży.zcoZDawid odrzekł kapłanowi: "Tak, powstrzymaliśmy się od współżycia z kobietą, jak zawsze, gdy wyruszamy w drogą. Tak więc ciała tych młodzieńców są czyste, choć to wyprawa zwyczajna. Tym bardziej dzisiaj czyste są ich ciała".7biZKapłan odrzekł Dawidowi: "Zwykłego chleba pod ręką nie mam: jest tylko chleb święty. Czy jednak młodzieńcy wstrzymali się przynajmniej od współżycia z kobietą?"maUZA teraz, jeśli masz pod ręką pięć chlebów, podaruj mi je, lub cokolwiek innego, co posiadasz".S`!ZDawid odrzekł Achimelekowi: "Król polecił mi pewną sprawę nakazując: "Niech nikt nie wie o tym, po co cię posyłam i co ci powierzam". Dlatego umówiłem się z młodymi ludźmi na pewne miejsce.#_AZDawid udał się do Nob, do kapłana Achimeleka. Achimelek przeraził się spotykając Dawida i zapytał: "Czemu przybywasz sam, bez żadnego towarzysza?"L^ ZPodniósłszy się [Dawid] odszedł, a Jonatan powrócił do miasta.P]Z*Wreszcie Jonatan rzekł do Dawida: "Idź w pokoju. Niech się stanie to, co przysięgaliśmy w imię Jahwe, mówiąc: "Jahwe będzie między mną i tobą, między rodem moim i rodem twoim na wieki"".e\EZ)Gdy odszedł chłopiec, podniósł się Dawid ze strony południowej pagórka, padł twarzą na ziemię, trzykrotnie głęboko się ukłonił. Nawzajem się całowali i płakali nad sobą, Dawid nawet głośno szlochał.\[3Z(Jonatan oddał swą broń chłopcu, dając mu rozkaz: "Idź, odnieś to do miasta".QZZ'Nie pojął on niczego, tylko Jonatan i Dawid wiedzieli, o co chodziło.YZ&I jeszcze wołał za nim: "Pośpiesz się, nie zatrzymuj się". Chłopiec pozbierał strzały i przybiegł do swego pana.X+Z%Chłopiec pobiegł do miejsca strzały, którą wypuścił Jonatan; wtedy Jonatan za nim krzyknął: "Strzała jest jeszcze dalej niż stoisz".W5Z$I rzekł do niego: "Pobiegnij i poszukaj strzał, które ja wypuszczę". Chłopiec pobiegł, on tymczasem wypuścił strzałą tak, aby go minęła.mVUZ#Rankiem wyszedł Jonatan na pole do miejsca umówionego z Dawidem, a miał z sobą małego chłopca.:UoZ"Jonatan podniósł się od stołu pełen gniewu. W drugim dniu nowego księżyca nie tknął chleba, gdyż bardzo się martwił o Dawida, którego ojciec jego tak znienawidził. TZ!Wtedy Saul rzucił za nim dzidą, aby go przebić. W ten sposób poznał Jonatan, że taki jest zamiar ojca, by Dawida uśmiercić.kSQZ Zwrócił się Jonatan do Saula, ojca swego, z zapytaniem: "Dlaczego ma umierać? Cóż uczynił?"1R]ZJak długo bowiem żył będzie na ziemi syn Jessego, nie ostoisz się ani ty, ani królestwo twoje. Zaraz więc poślij i przyprowadź go do mnie, gdyż musi umrzeć".VQ'ZSaul rozgniewał się bardzo na Jonatana i rzekł mu: "O synu [niewiasty] przewrotnej! Alboż to ja nie wiem, że wybrałeś sobie syna Jessego na hańbę swoją i na nieszczęście zhańbionej swej matki?P+ZMówił: "Pozwól mi iść, proszę cię, gdyż urządzamy ofiarę rodzinną w naszym mieście - zawiadomił mię o tym mój brat. Jeśli znalazłem łaskę w twych oczach, zwolnij mię, bym mógł odwiedzić swych braci". Dlatego nie przyszedł do stołu królewskiego".`O;ZJonatan odpowiedział Saulowi: "Bardzo mię Dawid prosił, by mógł iść do Betlejem.SN!ZLecz nazajutrz, w drugi dzień nowego księżyca, gdy miejsce Dawida znów było puste, odezwał się Saul do swego syna Jonatana: "Dlaczego syn Jessego nie przyszedł na ucztę ani wczoraj, ani dziś?" MZSaul nic o nim nie wspominał w tym dniu. Myślał: "To przypadek. Pewnie jest nieczysty i nie poddał się jeszcze oczyszczeniu".,LSZKról zasiadł na swym zwykłym miejscu na krześle pod ścianą. Jonatan zajął miejsce naprzeciwko, Abner usiadł z boku Saula, miejsce zaś Dawida było puste.oKYZI ukrył się Dawid na polu. Kiedy nastał nów księżyca, zasiadł król do uczty, by się posilić.rJ_ZPrzyrzeczenie zaś, jakie złożyliśmy, ja i ty, jest takie: "Oto Jahwe między mną a tobą na wieki"".IZGdybym jednak powiedział do młodzieńca: "Oto strzały są trochę dalej, niż stoisz" - uchodź, gdyż sam Jahwe dalej cię posyła.nHWZPotem poślę chłopca dając mu rozkaz: "Idź, znajdź strzały". Gdy powiem chłopcu: "Oto strzały są bliżej, niż stoisz, zabierz je i wracaj" - wiedz, że możesz być spokojny, nic się nie dzieje złego, jak żyje Jahwe.TG#ZJa wypuszczę w jego stronę trzy strzały, jakbym celował w tym kierunku.+FQZDo trzeciego dnia odejdziesz daleko. Udasz się na miejsce, gdzie się ukrywałeś w dniu [podobnej] sprawy i zatrzymasz się koło kamienia wskazującego drogę.EZJonatan rzekł do niego: "Jutro nów księżyca. Będę się pytał o ciebie, gdyż zwróci uwagę puste miejsce po tobie.yDmZJeszcze raz poprzysiągł Jonatan Dawidowi dla wielkiej ku niemu miłości, kochał go bowiem jak samego siebie.C Zniech nie zginie imię Jonatana sprzymierzonego z Dawidem. [Gdyby było inaczej], niech Jahwe zażąda Dawida z ręki wrogów".B)Zniechaj nie ustanie miłosierdzie twoje nad moim domem na wieki. Nawet wtedy gdy Jahwe wytępi wszystkich wrogów Dawida na powierzchni ziemi,\A3ZA jeżeli jeszcze będę żył, chyba okażesz mi miłosierdzie Jahwe? A gdy umrę,U@%Z niechaj Jahwe zło mi wyświadczy. W wypadku gdyby ojcu spodobało się sprowadzić na ciebie nieszczęście, powiadomię cię i pozwolę odejść w pokoju. A Jahwe będzie z tobą, jak był z ojcem moim.l?SZ rzekł Jonatan do Dawida: "Jahwe Bóg Izraela, niech mi będzie świadkiem, że wybadam ojca mego o tym czasie jutro albo pojutrze. I jeśli dowiem się czegoś dobrego o Dawidzie i nie poślę do ciebie i nie zawiadomię cię,[>1Z Odrzekł Jonatan Dawidowi: "Chodź, wyjdziemy na pole". Kiedy obaj wyszli na pole,d=CZ I rzekł Dawid do Jonatana: "Kto mi da znać o tym, że ojciec dał ci surową odpowiedź?"8<kZ I odrzekł Jonatan: "Żadną miarą! Gdybym się rzeczywiście dowiedział, że tak mój ojciec postanowił, aby ci krzywdę wyrządzić, czyżbym cię o tym nie powiadomił?"Q;ZAle ty bądź łaskaw dla sługi swojego. Wszak ty nakłoniłeś sługę swego do przymierza z sobą w imię Jahwe. Jeśli ja zawiniłem, to mnie zabij, a do ojca twego po cóż mię masz prowadzić?":ZJeżeli odpowie: "Dobrze", spokojny wtedy sługa twój, jeżeli się rozgniewa, wiedz, że postanowił sobie coś złego.I9 ZGdyby ojciec twój wspomniał coś o mnie, odpowiesz: "Bardzo mię prosił Dawid, aby mógł pójść do Betlejem, swojego miasta, gdyż cała rodzina w tych dniach składa ofiarę doroczną".N8ZI odrzekł Dawid Jonatanowi: "Właśnie jutro jest nów księżyca, a ja miałem zwyczaj zasiadać wtedy obok króla na uczcie. Pozwól, że odejdę i skryję się w polu aż dc trzeciego wieczora.[71ZJonatan odpowiedział Dawidowi: "Cokolwiek byś zechciał, zrobią to dla ciebie".p6[ZDodał jeszcze Dawid, mówiąc: "Na pewno wie twój ojciec, że jestem ci miły, i przyrzekł sobie: "Nie dowie się o tym Jonatan, aby się nie zasmucił", ale jak żyje Jahwe i jak żyjesz ty, krok mię tylko dzieli od śmierci".W5)ZOdpowiedział: "Żadną miarą nie umrzesz. Mój ojciec nie podejmuje się niczego, ani wielkiego, ani małego, nie zawiadamiając mnie o tym. Dlaczego więc ukrywałby ojciec to przede mną. Tak nie jest".<4 uZTymczasem Dawid uciekł z Najot koło Ramy i udał się do Jonatana mówiąc: "Cóż ja zrobiłem, czym zawiniłem, czym zgrzeszyłem wobec twojego ojca, że czyha na życie moje?"33aZWtedy zdjął swoje szaty i prorokował w obecności Samuela, i przeleżał tam nagi przez cały dzień i całą noc. Stąd powiedzenie: "Czyż i Saul między prorokami?" 2ZUdał się więc do Najot koło Ramy, ale owładnął nim duch Boży, i idąc ciągle prorokował, aż dotarł do Najot koło Ramy.Y1-ZSaul bardzo zagniewany udał się osobiście do Ramy. Zbliżywszy się do wielkiej studni w Seku, wywiadywał się: "Gdzie znajdują się Samuel i Dawid?" Odpowiedziano mu: "Właśnie są w Najot koło Ramy".e0EZKiedy doniesiono o tym Saulowi, wysłał innych posłańców, ale i ci zaczęli prorokować.c/AZSaul wysłał więc posłańców, aby sprowadzili Dawida. Ci spostrzegli grupę proroków, którzy prorokowali, i Samuela, który był ich przywódcą. Także posłańców owładnął duch Boży i oni też prorokowali.H. ZZawiadomiono o tym Saula: "Dawid przebywa w Najot, koło Ramy".2-_ZGdy ratujący się ucieczką Dawid przybył do Samuela w Ramie, opowiedział wszystko, co mu uczynił Saul; następnie udał się z Samuelem do Najot, gdzie zamieszkali.F,ZPowiedział Saul do Mikal: "Czemu mnie oszukałaś pozwalając, by mój wróg uratował się ucieczką?" Mikal odpowiedziała Saulowi: "On mi powiedział: "Wypuść mnie, bo cię zabiję.""t+cZKiedy jednak posłańcy przyszli, [zobaczyli] w łożu terafim, a u wezgłowia poduszkę z koziej sierści.*yZWysłał więc Saul posłańców, aby go odwiedzili, z myślą że przyniosą go wraz z łożem, aby go mógł zabić.i)MZGdy więc Saul przysłał wysłańców, aby przyprowadzili Dawida, powiedziała, że jest chory. ( Z Wzięła potem terafim i ułożyła w łożu, umieściła poduszkę z koziej sierści u jego wezgłowia i przykryła płaszczem.T'#Z Mikal spuściła przeto Dawida przez okno; a on uszedł, zbiegł i ocalał.X&+Z Tymczasem Saul wysłał posłańców do domu Dawidowego, aby go pilnowali i zaraz z rana zabili. Mikal jednak przestrzegła Dawida mówiąc: "Jeżeli tej nocy nie ujdziesz z życiem, jutro będziesz zabity".%!Z Saul usiłował dzidą przybić Dawida do ściany. Umknął jednak przed Saulem, a dzida utkwiła w ścianie. Tej też nocy Dawid zbiegł.$-Z Zły duch zaś zesłany przez Jahwe opanował Saula, kiedy przebywał w domu trzymając dzidę w ręku, a Dawid tymczasem grał na instrumencie.#ZZnów wybuchła wojna. Wyruszył więc Dawid i walczył z Filistynami, i zadał im wielką klęskę, tak że musieli przed nim uciekać."#ZZawołał Jonatan Dawida i powtórzył mu całą tę rozmowę. Potem zaprowadził Dawida do Saula i [Dawid] został u niego jak poprzednio.f!GZPosłuchał Saul Jonatana i złożył przysięgę: "Na żyjącego Jahwe, nie będzie zabity".  ZOn przecież swoje życie narażał, on zabił Filistyna, dzięki niemu Jahwe dał wielkie zwycięstwo całemu Izraelowi. Patrzyłeś na to i cieszyłeś się. Dlaczego więc masz zamiar zgrzeszyć przeciw niewinnej krwi, bez przyczyny zabijając Dawida?"X+ZJonatan mówił dobrze o Dawidzie ze swym ojcem, Saulem. Powiedział mu: "Niech nie zgrzeszy król przeciw swojemu słudze Dawidowi. Nie zawinił on przecież, a czyny jego są dla ciebie bardzo pożyteczne.;qZTymczasem ja pójdę, by stanąć przy mym ojcu na polu, gdzie ty się będziesz znajdował. Ja też porozmawiam o tobie z ojcem. Zobaczę, co będzie, i o tym cię powiadomię"..WZuprzedzał go więc o tym, mówiąc: "Saul, ojciec mój, pragnie cię zabić. Od rana miej się na baczności; udaj się do jakiejś kryjówki i pozostań w ukryciu. ZSaul namawiał syna swego, Jonatana, i wszystkich sług swoich, by zabili Dawida. Jonatan jednak bardzo upodobał sobie Dawida,1]ZWodzowie filistyńscy robili wypady. Za każdym ich wypadem Dawid odnosił większe sukcesy niż wszyscy słudzy Saula. Imię jego stawało się coraz bardziej sławne.U%ZCoraz więcej obawiał się Saul Dawida i stał się jego wrogiem na zawsze.cAZPrzekonał się też Saul, że Jahwe sprzyja Dawidowi. Mikal, córka Saula, pokochała go.}uZpowstał Dawid i wyruszył ze swym wojskiem i zabił dwustu ludzi spośród Filistynów. Napletki z nich przyniósł potem Dawid królowi w dokładnej liczbie, aby stać się zięciem króla. Wtedy Saul oddał mu Mikal, córkę swą, za żonę.ZGdy słudzy zawiadomili o tym Dawida, spodobało mu się to, że może się stać zięciem króla. Zanim upłynęły [wyznaczone] dni,cAZSaul odrzekł: "Powiedzcie Dawidowi, że król nie żąda innej zapłaty, jak tylko stu napletków filistyńskich, aby pomścić się na wrogach królewskich". Saul pragnął, by Dawid dostał się w ręce Filistynów.JZI zawiadomili słudzy Saula, mówiąc: "Tak się wyraził Dawid".4cZSłowa Saula powtórzyli słudzy Dawidowi, a on odrzekł: "Czy się wam wydaje rzeczą błahą być zięciem królewskim? A ja jestem człowiekiem biednym i mało znanym".EZSługom zaś Saul polecił: "Porozmawiajcie potajemnie z Dawidem i donieście mu: "Król jest dla ciebie życzliwy, słudzy jego cię kochają, a więc możesz być zięciem królewskim"".JZSaul bowiem myślał: "Oddam mu ją, aby mu była na zgubę, niech zginie z rąk Filistynów". Oświadczył więc Saul Dawidowi: "Przez drugą córkę możesz wejść ze mną w pokrewieństwo".p[ZAle Mikal, córka Saula, pokochała Dawida. Doniesiono o tym Saulowi. Ucieszył się tą wiadomością. ZGdy się jednak zbliżał termin oddania Dawidowi córki Saula, Merab, stało się, że oddano ją za żonę Adrielowi z Mecholi. ZDawid odpowiedział na to Saulowi: "Kimże ja jestem i czym jest ród mego ojca w Izraelu, abym mógł być zięciem królewskim?"saZRzekł Saul do Dawida: "Oto najstarsza moja córka, Merab. Oddam ci ją za żonę, ale bądź mi mężem dzielnym i prowadź wojny Jahwe". Saul bowiem planował: "Jeżeli ja go nie dosięgnąłem, niech go dosięgnie moc Filistynów".e EZPrzeciwnie, cały Izrael i Juda miłowali Dawida, wychodził bowiem i wracał na jego czele.E ZSaul widząc, że mu się dobrze powodzi, drżał przed nim.[ 1ZWe wszystkich przedsięwzięciach Dawid postępował roztropnie: Jahwe był z nim. Z i dlatego odsunął go od siebie, a ustanowił wodzem nad tysiącem [żołnierzy]. I tak wyprawiał się i powracał na czele ludu.V 'Z Saul bardzo się bał Dawida: Jahwe był z nim. podczas gdy Saula odstąpił,oYZ I rzucił Saul dzidą. Sądził, że przybije Dawida do ściany. Lecz Dawid dwukrotnie tego uniknął.?yZ A oto nazajutrz opanował Saula zły duch zesłany przez Boga i przeklinał wewnątrz swojego domu. Dawid tymczasem grał na lirze, jak każdego dnia. Saul dzierżył w ręku dzidę.@}Z I od tego dnia Saul zazdrosnym okiem patrzył na Dawida.5eZBardzo się rozgniewał Saul i nie podobały mu się te słowa. Mówił: "Dawidowi przypisały dziesiątki tysięcy, a mnie jedynie tysiące. Brak mu tylko tytułu króla".mUZŚpiewały niewiasty wśród grania i tańców: Pobił Saul tysiące, a Dawid dziesiątki tysięcy".PZGdy wszyscy wracali wraz z Dawidem, który zabił Filistyna, niewiasty z wszystkich miast izraelskich wyszły ze śpiewem i tańcami przed króla Saula, przy wtórze bębnów, okrzyków i cymbałów.`;ZIle razy udawał się gdzieś Dawid, dokądkolwiek go Saul posyłał, wiodło mu się dobrze. Saul więc ustanowił go przywódcą wojska. Był lubiany nie tylko przez cały naród, ale też przez dworzan Saulowych.)ZJonatan zdjął płaszcz, który miał na sobie, i oddał go Dawidowi, [jak i resztę] swojego stroju, nie wyłączając miecza, łuku i pasa.dCZJonatan zaś zawarł z Dawidem związek przyjaźni, umiłował go bowiem jak siebie samego.oYZOd tego również dnia Saul zabrał go do siebie i nie pozwolił mu już wrócić do domu ojcowskiego.~ /ZKiedy właśnie przestał przemawiać do Saula, dusza Jonatana przylgnęła całkowicie do duszy Dawida. Pokochał go Jonatan, jak samego siebie.}Z:I zapytał go Saul: "Czyim jesteś synem, młodzieńcze?" Dawid odrzekł: "Jestem synem sługi twego, Jessego z Betlejem".|Z9Kiedy Dawid wrócił po zabiciu Filistyna, wziął go Abner i przedstawił Saulowi. W ręce niósł on głowę Filistyna. P~~)}b|u{{Ezyy@xwvv2uZt_ss rJqpp*oDnnfll#kjjjihhBggf@exdd7cSbba`__^^\\ [5ZZ'YXWW5VV,UMTTjSRRXQLPOO5NMMML7KKJJ!II;HGFF,EEDPCBB Ab@@U??N>2<5504\3322110/..-^-,b+*))b(('''G&&&B%%6$##B"!!] XG`6[Leqe?>Vs  d P JhQ2 dTymczasem Beniaminici zebrali się wokół Abnera i tworząc jedną gromadę zatrzymali się na szczycie pewnego wzgórza./ YdJednakże Joab i Abiszaj w dalszym ciągu gonili Abnera, aż o zachodzie słońca dotarli do wzgórza Amma, położonego obok Giach, przy drodze na pustkowie Gibeonu.  dKiedy jednak nie chciał odstąpić, Abner ugodził go w brzuch tylnym końcem dzidy tak, że dzida przeszła na wylot: padł więc i zmarł na miejscu. I było tak, że każdy, kto przybywał na to miejsce, gdzie padł i umarł Asahel, zatrzymywał się.(KdJeszcze raz zwrócił się Abner do Asahela: "Odstąp ode mnie. Czy mam cię na ziemię powalić? Jak wtedy będę mógł spojrzeć w twarz twego brata Joaba?"0[dRzekł doń Abner: "Zwróć się w prawo lub w lewo i chwyć sobie kogoś z młodzieńców i zabierz sobie łup po nim". Asahel nie chciał jednak od niego odstąpić.Y-dOdwrócił się Abner i zawołał: "Czy to ty jesteś, Asahelu?" Odrzekł: "Ja".I dAsahel biegł za Abnerem nie zbaczając ani w prawo, ani w lewo.lSdByli wśród nich trzej synowie Serui: Joab, Abiszaj i Asahel. Asahel był szybki jak dzika gazela.dW ten sposób rozpoczęła się w tym dniu ciężka walka, w której Abner i mężowie z Izraela zostali pokonani przez sługi Dawida./YdKażdy pochwycił swego przeciwnika za głowę i [utopił] miecz w jego boku, tak że zginęli razem. Miejsce to nazwano "Polem Boków". Znajduje się ono w Gibeonie.+dPowstali więc i przemaszerowali w ustalonej liczbie: dwunastu Beniaminitów ze strony Iszbaala, syna Saula, i dwunastu ze zwolenników Dawida.{dAbner zawołał do Joaba: "A może wystąpią młodzieńcy i dadzą nam pokaz walki?" Joab rzekł: "Niech występują".0[d Wyruszył również Joab, syn Serui, ze sługami Dawida. Spotkali się u stawu gibeońskiego. Ci rozmieścili się po jednej stronie, a tamci po drugiej stronie stawu.\~3d Abner, syn Nera, i słudzy Iszbaala, syna Saula, udali się z Machanaim do Gibeonu.l}Sd Okres, w którym Dawid panował nad domem Judy w Hebronie, wynosił siedem lat i sześć miesięcy.|)d Iszbaal, syn Saula, liczył lat czterdzieści, gdy zaczął panować nad Izraelem, a rządził dwa lata. Tylko dom Judy został przy Dawidzie.v{gd Obwołał go królem nad Gileadem, nad Aszerytami, nad Jizreelem, Efraimem, Beniaminem i nad całym Izraelem.xzkdTymczasem Abner, syn Nera i dowódca wojsk Saula, zabrał Iszbaala, syna Saula, i zaprowadził go do Machanaim.y7dUmacniajcie się więc i bądźcie dzielni, Saul bowiem, wasz pan, umarł, mnie zaś przedstawiciele pokolenia Judy namaścili dla siebie na króla".x#dTeraz zaś niech Jahwe wam okaże miłosierdzie i wierność! Ja też pragnę się wam odwdzięczyć za to, że dokonaliście tego dzieła.Xw+dskierował do mieszkańców Jabesz w Gileadzie wysłańców, oświadczając im: "Bądźcie błogosławieni przez Jahwe, okazaliście się bowiem miłosierni wobec waszego pana, Saula, sprawiając mu pogrzeb.#vAdPrzybyli ludzie z Judy i namaścili Dawida na króla dla pokolenia Judy. Kiedy powiadomiono Dawida, że to mieszkańcy Jabesz w Gileadzie pochowali Saula,Tu#dZabrał także swych ludzi z ich rodzinami. Zamieszkali w miastach Hebronu.}tudDawid wyruszył tam razem ze swymi dwiema żonami: z Achinoam z Jizreel i Abigail, [dawną] żoną Nabala z Karmelu._s ;dPo tych wydarzeniach radził się Dawid u Jahwe pytając Go: "Czy mogę się udać do którego z miast judzkich?" Jahwe odrzekł: "Możesz iść". Pytał znów Dawid: "Dokąd mam iść?" Odpowiedział: "Do Hebronu".[r 3dJakże zginąć mogli wśród boju bohaterowie? Jakże przepadły wojenne oręże?"q  dŻal mi ciebie, mój bracie, Jonatanie. Tak bardzo byłeś mi drogi! Więcej ceniłem twą miłość niżeli miłość kobiet.Sp #dJakże zginęli wśród boju bohaterowie? - Jonatan zabity na wzgórzach...o dO, płaczcie nad Saulem, córki izraelskie: On was ubierał w prześliczne szkarłaty, złotymi ozdobami upiększał stroje. n =dSaul i Jonatan... kochający się i mili przyjaciele, za życia i w śmierci nie są rozdzieleni. Wszak oni bystrzejsi od orłów, dzielniejsi od lwów.|m udlecz krwią poległych i tłuszczem mocarzy. Łuk Jonatana nigdy się nie cofał i miecz Saula nie wracał daremnie.)l OdGóry Gilboa! Ani rosa, ani deszcz niech na was nie spadnie, na was, pola żyzne. Tu bowiem został skalany puklerz mocarzy. Tarcza Saula nie namaszczona oliwą,*k QdW Gat tego nie ogłaszajcie, Nie podawajcie tej wieści na ulicach Aszkelonu, aby się nie cieszyły córki filistyńskie ani nie radowały córki nieobrzezanych.Pj d"O Izraelu, twa chwała na górach umarła. Jakże zginęli bohaterowie?ui gdi polecił, aby się jej uczyli potomkowie Judy. Właśnie ona została zapisana w "Księdze sprawiedliwego":Yh /dDawid zaśpiewał potem żałobną pieśń na cześć Saula i jego syna Jonatana,,g UdDawid zaś wołał w jego stronę: "Twoja krew [niech spadnie] na twoją głowę! Usta twe wydały o tobie świadectwo, gdy mówiły: Ja zabiłem pomazańca Jahwe".f dWezwał więc Dawid jednego z młodzieńców i dał rozkaz: "Podejdź i przebij go". Ten zadał mu cios taki, że umarł.le UdPowiedział do niego Dawid: "Jak to? Nie bałeś się podnieść ręki, by zabić pomazańca Jahwe?"d !d Odezwał się Dawid do młodzieńca, który mu przyniósł te wieści: "Skąd ty jesteś?" Odparł: "Jestem synem osadnika amalekickiego".c d Potem lamentowali i płakali, i pościli aż do wieczora, ponieważ padli od miecza Saul i syn jego Jonatan, i lud Jahwe, i dom Izraela.jb Qd Dawid schwyciwszy swe szaty, rozdarł je. Tak też uczynili wszyscy mężowie, którzy z nim byli.Aa d Podszedłem więc i dobiłem go, uważałem bowiem, że nie będzie żył po swoim upadku. Potem zabrałem jego diadem, który miał na głowie, i naramiennik. Przynoszę to memu panu".`  d Rzekł mi: "Podejdź, proszę cię, i dobij mię, gdyż czuję zawroty głowy, chociaż jestem jeszcze w pełni świadomości".F_  dZapytał mnie: "Kim jesteś?" Odrzekłem: "Jestem Amalekitą".a^ ?dRozglądał się i spostrzegłszy mnie, przywołał do siebie. Odpowiedziałem: "Jestem".]] 7dMłodzieniec, który przyniósł te wieści, odparł: "Przypadek zrządził, że znalazłem się na górze Gilboa, i właśnie Saul stał wsparty na swej włóczni, gdy tymczasem dosięgali go jeźdźcy na wozach.~\ ydDawid wypytywał młodzieńca, który mu przyniósł te wieści: "Skąd ty wiesz, że umarł Saul i jego syn Jonatan?"W[ +dRzekł do niego Dawid: "Opowiedz mi, proszę, co się tam stało?" Opowiedział więc, że ludzie uciekli z pola walki, że wielu z ludzi zginęło i że również ponieśli śmierć Saul i jego syn Jonatan.bZ AdDawid zapytał go: "Skąd przybywasz?" Odpowiedział mu: "Ocalałem z izraelskiego obozu".AY dNa trzeci dzień przybył jakiś człowiek z obozu, z otoczenia Saula. Odzienie miał podarte, a głowę posypaną ziemią. Podszedłszy do Dawida, padł na ziemię i oddał mu pokłon.sX edPo śmierci Saula, po zwycięstwie nad Amalekitami, wrócił Dawid i zatrzymał się przez dwa dni w Siklag.nWWZ Wzięli potem ich kości i pochowali pod tamaryszkiem w Jabesz. Pościli następnie przez siedem dni.V5Z powstali wszyscy dzielni ludzie, szli całą noc i zdjęli ciało Saula i ciała jego synów z muru Bet-Szan. Przynieśli je do Jabesz i tu spalili.mUUZ Gdy się jednak dowiedzieli mieszkańcy Jabesz w Gileadzie o tym, jak postąpili Filistyni z Saulem,\T3Z Zbroję jego złożyli w świątyni Asztarty, a ciało powiesili na murze Bet-Szan."S?Z Odcięli mu głowę i zdarli zbroję. Po całej ziemi filistyńskiej rozesłali polecenie, aby obwieścić tę radosną wiadomość swym bogom i ludziom.RZNazajutrz Filistyni udali się na obdzieranie zabitych. Znaleźli Saula i trzech jego synów, leżących na wzgórzu Gilboa.jQOZIzraelici, zamieszkający drugą stronę równiny, jak i Zajordanię, widząc, że mężowie Izraela uciekli, a Saul i jego synowie zginęli, sami opuścili swe miasta i pouciekali. Przyszli Filistyni i osiedlili się w nich.kPQZUmarł więc Saul, a z nim razem w tym dniu trzej jego synowie, giermek i wszyscy jego towarzysze.kOQZGdy giermek zobaczył, że Saul umarł, sam też rzucił się na swój miecz i umarł razem z nim.NZI odezwał się Saul do swego giermka: "Dobądź swojego miecza i przebij mnie, ażeby nie przyszli nieobrzezańcy i nie przebili mnie i nie zhańbili". Giermek nie chciał tego uczynić, gdyż bardzo się bał. Saul więc dobył miecza i rzucił się na niego.qM]ZW końcu walka toczyła się tylko wokół Saula. Wytropili go łucznicy, których bardzo się obawiał.|LsZFilistyni rozpoczęli natarcie na Saula i jego synów i zabili Jonatana, Abinadaba i Malkiszuę - synów Saulowych. K ZFilistyni tymczasem walczyli z Izraelitami. Mężowie Izraela uciekli jednak przed Filistynami i padli pobici na wzgórzu Gilboa.gJIZi w Hebronie, do wszystkich miejscowości, po których wędrował Dawid wraz ze swymi ludźmi.:IqZmieszkającym też w Chormie i w Bor-Aszan, w Eter[H1Zi tym, co mieszkali w Karmelu i w miastach Jerachmeelitów, i w miastach Kenitów,EGZi co byli w Arara, i do tych, co w Sifamot, i co w Esztemoa,iFMZosłał też] do tych, co byli w Betel, do tych, co w Ramie [leżącej] w Negebie, i w Jattir,#EAZGdy Dawid powrócił do Siklag, posłał część zdobyczy starszym Judy i przyjaciołom ze słowami: "Oto jest dla was dar ze zdobyczy na wrogach Jahwe". DZ- - -,CSZKto was posłucha w tej sprawie? Jednakowy udział mieć będą ci, którzy uczestniczyli w walce, i ci, którzy pozostali przy taborze: jednakowo się podzielą". BZTak zostało od tego dnia na przyszłość: ustalono to prawem i zwyczajem dla Izraelitów, [trwającym] aż do dzisiejszego dnia.oAYZJednak różni źli ludzie i niegodziwcy, którzy szli za Dawidem, szemrali: "Ponieważ z nami nie poszli, nie podzielimy się więc z nimi zdobyczą, jaką odebraliśmy. Zabrać sobie mogą tylko swoje żony i dzieci i odejść".@#ZDawid przybył do dwustu owych mężów, którzy byli do tego stopnia zmęczeni, że nie mogli iść za Dawidem, i dlatego zostawił ich nad potokiem Besor. Wyszli oni naprzeciw Dawida i towarzyszących mu ludzi. Zbliżywszy się Dawid z żołnierzami pozdrowił ich.c?AZDawid wziął nawet wszystkie owce i bydło. Pędzący je wołali: "Oto zdobycz Dawidowa".>5ZNie zginął nikt od najmniejszego do największego, ani z synów, ani z córek, ani nic z łupu, który zabrali. Wszystko Dawid wziął z powrotem.X=+ZDawid odzyskał wszystko, co zabrali Amalekici. Uwolnił też dwie swoje żony.-<UZI bił ich Dawid od wieczora aż do zmierzchu dnia następnego. Nikt z nich nie ocalał prócz czterystu młodych ludzi, którzy dosiadłszy wielbłądów, uciekli.9;mZPoprowadził ich. Właśnie tamci rozeszli się po całej krainie, jedli i pili, i tańczyli z powodu wielkiego łupu, który zabrali z kraju filistyńskiego i krainy judzkiej.T:#ZZapytał go Dawid: "Czy mógłbyś nas zaprowadzić do tej zgrai?" Odrzekł: "Przysięgnij mi na Boga, że mnie nie zabijesz i nie oddasz mię w ręce mojego pana, a wtedy zaprowadzę cię do tej zgrai".v9gZNajechaliśmy na Negeb Kreteńczyków, na Negeb należący do Judy i na Negeb Kaleba i podpaliliśmy Siklag"._89Z I odezwał się do niego Dawid: "Do kogo należysz i skąd jesteś?" Odrzekł: "Jestem młodym Egipcjaninem i niewolnikiem Amalekity. Pan mój pozostawił mię losowi, gdyż rozchorowałem się przed trzema dniami.7/Z Dali mu też porcję suszonych fig i dwa grona suszonych winogron. Gdy to zjadł, ożywił się, od trzech dni bowiem nic nie jadł ani nie pił.v6gZ W polu spotkali pewnego Egipcjanina i sprowadziwszy go do Dawida, dali mu chleba do jedzenia i wody do picia.5Z Dawid wraz z czterystu ludźmi urządził pościg, dwustu zaś ludzi, którzy byli zbyt zmęczeni, by przejść potok Besor, pozostało.e4EZ Wyruszyli więc Dawid i sześciuset ludzi, którzy mu towarzyszyli. Dotarli do potoku Besor./3YZDawid radził się Jahwe pytając: "Czy mam ścigać tę zgraję? Czy ją dosięgnę?" I dał mu odpowiedź: "Ścigaj, gdyż na pewno ją dogonisz i łup odbierzesz".2ZI odezwał się Dawid do Abiatara, kapłana, syna Achimeleka: "Bądź łaskaw przynieść mi efod". I Abiatar przyniósł efod Dawidowi.P1ZDawid więc znalazł się w wielkim utrapieniu, a lud chciał go nawet ukamienować. Wszyscy bowiem [ludzie] popadli w smutek z powodu synów i córek. Dawid szukał umocnienia u Jahwe, Boga swojego.x0kZZabrano także do niewoli obydwie żony Dawida: Achinoam z Jizreel i Abigail, [byłą] żonę Nabala z Karmelu./ZDawid wraz z ludem, który był przy nim, wybuchnął głośnym płaczem i płakali dopóty, dopóki im sił do płaczu nie zabrakło..ZKiedy więc Dawid ze swymi ludźmi powrócił rankiem do miasta, było ono już spalone, a żony ich i dzieci uprowadzone."-?ZZabrali kobiety, które w nim były, [i wszystko] od najmniejszego do największego, nie zabili jednak nikogo, lecz zabrali z sobą i odeszli z powrotem. , =ZKiedy Dawid wracał w trzecim dniu razem ze swymi ludźmi do Siklag, Amalekici dokonali najazdu na Negeb i na Siklag. Siklag zburzyli i strawili ogniem.+7Z Dawid więc wraz ze swymi ludźmi wstał wczesnym rankiem, aby odejść i wrócić do ziemi filistyńskiej. Filistyni tymczasem wyruszyli do Jizreel. *Z Wstań więc rano wraz ze sługami swego pana, którzy przyszli z tobą. Wstańcie o zaraniu i gdy dzień nastanie - odejdźcie".)7Z Akisz odrzekł Dawidowi: "Wiem, że byłeś dla mnie dobry jak Anioł Boży, jednak dowódcy filistyńscy mówią: "Niech z nami nie idzie do walki".P(ZI mówił Dawid do Akisza: "Co zrobiłem? Cóż zaszło u sługi twojego od dnia, w którym u ciebie się znalazłem, do dziś, że nawet nie mogę wyruszyć do walki z wrogami pana mojego i króla?"e'EZWróć się, odejdź w pokoju; nie czyń nic, coby się nie podobało wodzom filistyńskim"..&WZAkisz wezwał Dawida i rzekł do niego: "Jahwe świadkiem, że jesteś uczciwy, byłbym rad, gdybyś występował i [zbrojnie] wyruszał ze mną w pole. Przecież nie zauważyłem w tobie nic złego od chwili twego przybycia do mnie aż do dziś. Nie podobasz się jednak wodzom filistyńskim.% ZCzy to nie ten sam Dawid, któremu wznoszono okrzyki wśród tańca: "Pobił Saul tysiące, lecz Dawid dziesiątki tysięcy?""T$#ZWodzowie filistyńscy gniewali się na niego i postawili żądanie: "Tego człowieka odpraw: niech wróci na miejsce, które mu wyznaczyłeś. Niech nie bierze z nami udziału w bitwie, gdyż mógłby się stać w walce naszym przeciwnikiem. W jakiż sposób mógłby odzyskać łaskawość swego pana, jak nie głowami tych ludzi?#+ZWodzowie filistyńscy mówili: "Po co tutaj ci Hebrajczycy?" Akisz odrzekł wodzom filistyńskim: "To jest Dawid, były sługa Saula, króla izraelskiego, który u mnie przebywa rok albo dwa. Nie zauważyłem u niego nic od czasu, kiedy do mnie przyszedł, aż do dziś".u"eZWodzowie filistyńscy szli na czele setek i tysięcy. Dawid ze swymi ludźmi kroczył na końcu przy Akiszu. ! ZFilistyni zgromadzili swe oddziały pod Afek, Izraelici zaś rozłożyli obóz u źródła, które znajduje się niedaleko Jizreel.w iZPołożyła go potem przed Saulem i jego sługami. Posilili się i powstawszy, odeszli jeszcze tej samej nocy.ZKobieta miała młode cielę w swym domu, pospiesznie je zabiła, a potem wziąwszy mąkę, rozczyniła ją i upiekła chleb przaśny.#AZWzbraniał się mówiąc: "Nie będę jadł". Gdy namawiali go słudzy wraz z kobietą, uległ ich namowom, podniósł się z ziemi i usiadł na łóżku.7ZProszę więc, posłuchaj i ty swej służebnicy: Położę przed tobą kawałek chleba: posil się, abyś się wzmocnił, gdyż w drogę wyruszysz".vgZTymczasem wyszła do Saula owa kobieta i spostrzegłszy, że się bardzo przestraszył, rzekła do niego: "Oto służebnica twoja posłuchała twojego rozkazu: naraziłam swe życie, bo zaufałam twym słowom, które do mnie wyrzekłeś.'IZW tym momencie upadł Saul na ziemię jak długi, przeraził się bowiem słowami Samuela, brakowało mu też sił, gdyż nie jadł cały dzień i całą noc.3aZDlatego Jahwe odda Izraelitów razem z tobą w ręce Filistynów, jutro ty i twoi synowie będziecie razem ze mną, całą też armię izraelską odda w moc Filistynów".1ZDlatego Jahwe postępuje z tobą w ten sposób, ponieważ nie usłuchałeś Jego głosu, nie dopełniłeś płomiennego gniewu Jego nad Amalekiem.ZJahwe czyni to, co przeze mnie zapowiedział: Odebrał Jahwe królestwo z twej ręki, a oddał je komu innemu - Dawidowi.nWZSamuel odrzekł: "Dlaczego więc pytasz mnie, skoro Jahwe odstąpił cię i stał się twoim wrogiem?=uZSamuel rzekł do Saula: "Dlaczego nie dajesz mi spokoju i wywołujesz mnie?" Saul odrzekł: "Znajduję się w ucisku, bo Filistyni walczą ze mną, a Bóg mię opuścił i nie daje mi odpowiedzi ani za pośrednictwem proroków, ani przez sen; dlatego ciebie wezwałem, abyś mi wskazał, jak mam postąpić".4cZZapytał się: "Jak wygląda?" Odpowiedziała: "Wychodzi starzec, okryty płaszczem". Saul poznał, że to Samuel, upadł przed nim twarzą na ziemię i oddał mu pokłon.!=Z Odezwał się do niej król: "Nie obawiaj się! Co widzisz?" Kobieta odpowiedziała Saulowi: "Widzę istotę pozaziemską, wyłaniającą się z ziemi".{Z Gdy zobaczyła kobieta Samuela, podniosła wielki krzyk: Wołała do Saula: "Czemu mię oszukałeś? Tyś jest Saulem!"_9Z Spytała się więc kobieta: "Kogo mam wywołać?" Odrzekł: "Niech przyjdzie Samuel".mUZ Saul przysiągł jej na Jahwe, mówiąc: "Na żyjącego Jahwe! Nie będziesz ukarana z tego powodu".6gZ Odpowiedziała mu kobieta: "Wiesz chyba, co uczynił Saul: wyniszczył wróżbitów i wieszczków w kraju. Czemuż czyhasz na moje życie, chcąc mnie narazić na śmierć?"hKZSaul, chcąc być nie poznany, przebrał się w inne szaty i poszedł w towarzystwie dwóch ludzi. Przybywszy do tej kobiety w nocy, rzekł: "Daj mi poznać mój los, wywołując, przy pomocy ducha, tego kogo ci wymienię".U%ZZwrócił się więc Saul do swych sług: "Poszukajcie mi kobiety mającej ducha, chciałbym się u niej poradzić". Odpowiedzieli mu jego słudzy: "Jest jakaś kobieta, która ma ducha; mieszka w Endor".u eZRadził się Saul u Jahwe, lecz Jahwe mu nie odpowiadał ani przez sny, ani przez urim, ani przez proroków.d CZSaul jednak na widok obozu filistyńskiego przestraszył się: serce jego mocno zadrżało. 5ZTymczasem Filistyni, zgromadziwszy się, wkroczyli doń i rozbili obóz w Szunem. Saul też zebrał wszystkich Izraelitów i rozbił obóz w Gilboa.! =ZSamuel umarł. Wszyscy Izraelici obchodzili po nim żałobę. Pochowany został w swym mieście Ramie. Saul usunął wróżbitów i wieszczków z kraju.6 gZDawid odrzekł Akiszowi: "Naturalnie! Sam się przekonasz, co uczyni twój sługa". Akisz odpowiedział Dawidowi: "Ustanawiam cię więc na stałe strażnikiem mojej osoby".O ZW tym czasie zgromadziło się wojsko filistyńskie do walki, chcąc uderzyć na Izraelitów. Rzekł więc Akisz do Dawida: "Wiesz dobrze, że razem ze mną udasz się do obozu wraz z twymi ludźmi".Z Akisz wierzył Dawidowi mówiąc: "Został znienawidzony przez swych izraelskich rodaków; sługą mym pozostanie na zawsze". Z Dawid nie zostawiał przy życiu ani mężczyzny, ani kobiety, aby ich przyprowadzić do Gat. Twierdził: "Aby [przypadkowo] nas nie wydali i nie mówili: "Dawid w ten sposób postępował, tak łupił nas przez cały czas pobytu w kraju [filistyńskim"".9Z Akisz mówił: "Gdzieście byli dzisiaj na wyprawie wojennej?" Dawid odpowiadał: "W Negebie judzkim, w Negebie jerachmeelidzkim, w Negebie kenickim".DZ Dawid, uderzając na jakąś krainę, nie pozostawiał przy życiu ani mężczyzny, ani kobiety, zabierał trzodę, bydło, osły, wielbłądy, ubranie, a potem dopiero wracał do Akisza.#AZDawid i jego ludzie urządzali wyprawy na Geszurytów, Girzytów i Amalekitów; zamieszkiwali oni ten kraj od Telam w stronę Szur aż do ziemi egipskiej.b?ZOkres czasu, który spędził Dawid w kraju filistyńskim, trwał rok i cztery miesiące.{qZAkisz oddał mu w tym dniu Siklag. Dlatego właśnie Siklag należy do królów judzkich aż do dnia dzisiejszego.[1ZDawid prosił Akisza: "Jeżeli znalazłem łaskę u ciebie, wyznacz mi miejsce w jednym z miast kraju, abym się tam osiedlił. Na cóż bowiem sługa twój będzie pozostawał przy tobie w stolicy królestwa?"[1ZKiedy doniesiono Saulowi, że Dawid schronił się w Gat, zaprzestał go ścigać.'~IZPrzy Akiszu przebywał Dawid razem ze swymi ludźmi oraz ich rodzinami: Dawid z dwoma żonami, Achinoam z Jizreel i Abigail, [byłą] żoną Nabala z Karmelu.}ZPowstał więc Dawid i wraz z sześciuset ludźmi, którzy mu towarzyszyli, udał się do Akisza, syna Maokowego, króla Gat.|| uZDawid rozważał w swym sercu: "Mogę wpaść któregoś dnia w moc Saula. Lepiej będzie dla mnie, gdy się schronię zawczasu na ziemi Filistynów. Wtedy Saul zaprzestanie ścigania mnie po całym kraju izraelskim, i w ten sposób mu umknę".N{ZI mówił Saul do Dawida: "Bądź błogosławiony, synu mój, Dawidzie: na pewno to, co zamierzasz, z powodzeniem wykonasz". I udał się Dawid w swoim kierunku, a Saul powrócił do swej siedziby.zZDlatego jak cenne mi było twoje życie, tak niech będzie cenne u Jahwe moje życie, niechaj mię uwalnia od wszelkiego nieszczęścia".y/ZJahwe nagradza człowieka za sprawiedliwość i wierność: Jahwe dał mi ciebie w ręce, lecz ja nie podniosłem ich przeciw pomazańcowi Jahwe.mxUZDawid zaś odpowiedział: "Oto dzida królewska, niech przyjdzie który z pachołków i weźmie ją.QwZOdrzekł Saul: "Zgrzeszyłem. Wróć, synu mój, Dawidzie, już nigdy nie zrobię ci krzywdy, gdyż dzisiaj cenne było w twych oczach moje życie. Postępowałem nierozsądnie i bardzo błądziłem".7viZNiechże teraz krew moja nie będzie wylana na ziemię z dala od Jahwe. Król bowiem Izraela wyruszył, aby czyhać na moje życie, jak się poluje na kuropatwę po górach".MuZNiech teraz mój pan i król posłucha słów swego sługi. Jeśli Jahwe pobudził cię przeciwko mnie, niech się rozkoszuje wonią ofiarną, ale jeśli ludzie - niech będą przeklęci przed Jahwe, gdyż wypędzają mnie dziś, abym nie miał udziału w Jego dziedzictwie, mówiąc [niejako]: "Idź służyć obcym bogom!"htKZI dodał: "Czemu pan mój ściga swego sługę? Cóż uczyniłem? Czy popełniłem coś złego? sZSaul rozpoznał głos Dawida. Rzekł: "To twój głos, synu mój, Dawidzie?" Dawid odrzekł: "Tak, panie mój i królu, mój głos".hrKZNiedobrze postąpiłeś. Na żyjącego Jahwe! Zasługujecie na śmierć: nie strzegliście bowiem waszego pana, pomazańca Jahwe. A teraz patrzcie, gdzie jest dzida króla i dzbanek z wodą, które były u jego wezgłowia?"lqSZDawid [znów] wołał [w stronę] Abnera: "Czyż nie jesteś mężem? Któż ci dorówna w Izraelu? A dlaczego nie czuwałeś przy panu i królu twoim? Zakradł się przecież ktoś z ludu, aby zamordować króla, twojego pana.p!Zzawołał na ludzi i Abnera, syna Nera: "Abnerze! Czemu nie dajesz żadnej odpowiedzi?" Abner odrzekł: "Kim jesteś, że wołasz króla".o Z Dawid oddalił się na przeciwległe wzgórze, a stanąwszy na wierzchołku góry, z daleka - dzieliła go spora odległość -[n1Z Zabrał więc Dawid dzidę i dzbanek z wodą od wezgłowia Saula, i poszli sobie. Nikt ich nie widział, nikt ich nie spostrzegł, nikt się nie obudził. Wszyscy spali, gdyż Jahwe zesłał na nich twardy sen.`m;Z Zabierz tylko dzidę, która jest przy jego wezgłowiu, dzbanek z wodą, i pójdziemy".`l;Z Dawid dodał: "Jak prawdą jest, że żyje Jahwe! On na pewno go ukarze; albo nadejdzie jego dzień, i umrze, albo zginie, wyruszywszy na wojnę. Niech mię Jahwe broni przed podniesieniem ręki na pomazańca Jahwe!kyZ Dawid odparł Abiszaj owi: "Nie zabijaj go! Któż bowiem podniósłby rękę na pomazańca Jahwe i nie doznał kary?";jqZRzekł więc Abiszaj do Dawida: "Dziś Jahwe oddaje wroga twojego w moc twoją. Teraz pozwól, że przybiję go dzidą do ziemi, jednym pchnięciem, drugiego nie będzie trzeba".DiZDawid wraz z Abiszajem zakradli się w nocy do wojska. Saul właśnie spał wśród taboru, a dzida jego była wbita w ziemię obok głowy. Abner i ludzie leżeli dookoła niego uśpieni.^wZ(Słudzy Dawida udali się więc do Abigail [mieszkającej] w Karmelu i odezwali się do niej w ten sposób: "Dawid wysłał nas do ciebie, abyśmy cię wzięli dla niego na żonę".}]uZ'Gdy się Dawid dowiedział, że Nabal umarł, rzekł: "Błogosławiony niech będzie Jahwe, który stał się moim obrońcą przeciw Nabalowi w związku z doznaną obelgą, a sługę swego powstrzymał od zła. Nieprawość Nabala skierował Jahwe na jego głowę". Posłał też Dawid [pośredników] celem rozmówienia się z Abigail, chcąc wziąć ją sobie za żonę.R\Z&Po upływie około dni dziesięciu Jahwe poraził Nabala, tak że zmarł.[Z%Ale kiedy do rana Nabal wytrzeźwiał od wina, oznajmiła mu o tym jego żona; serce jego zamarło i stał się jak kamień.bZ?Z$Abigail wróciła do Nabala. Urządzał on właśnie ucztę w domu, na wzór uczty królewskiej. Serce Nabala pełne było radości, był jednak bardzo pijany, nie wspominała więc mu o niczym aż do rannego brzasku.Y%Z#Dawid przyjął od niej to, co przyniosła, i rzekł jej: "Wracaj spokojnie do domu! Patrz, wysłuchałem twej prośby i uszanowałem cię".iXMZ"Lecz świadkiem Jahwe, Bóg Izraela, który mię powstrzymał od wyrządzenia ci krzywdy. A gdybyś szybko nie przybyła na moje spotkanie, z pewnością Nabalowi nie pozostałby do rana nikt, nawet ten, kto ścianę moczy".W'Z!błogosławiona bądź i ty, że wstrzymałaś mnie dzisiaj od niepotrzebnego rozlewu krwi, i nie wymierzyłem sprawiedliwości moją ręką.;VqZ I rzekł Dawid do Abigail: "Błogosławiony niech będzie Jahwe, Bóg Izraela, za to, że cię wysłał dziś na spotkanie ze mną, niech będzie błogosławiony twój rozsądek,bU?Zniech nie będzie wtedy wyrzutem sumienia u pana mego to, że rozlał krew niewinną, że sam dla siebie szukał sprawiedliwości. A kiedy Jahwe łaskawy będzie dla mego pana, przypomnisz sobie swoją służebnicę".mTUZA kiedy spełni Jahwe panu mojemu wszystko dobre, co przyobiecał, i ustanowi cię władcą Izraela,wSiZJeśli natomiast powstaną ludzie, aby cię prześladować i czyhać na twe życie, niech dusza pana mojego będzie dobrze zamknięta w woreczku życia Jahwe, Boga twojego, życie zaś wrogów niech rzuca w sam środek wydrążenia procy.TR#ZDaruj łaskawie winę twej służebnicy; z pewnością Jahwe zbuduje panu mojemu dom, który będzie trwały, gdyż pan mój stacza wojny Jahwe. Dlatego nie spotka cię nieszczęście przez całe życie.QyZA oto upominek, który przyniosła twoja służebnica panu mojemu. Niech go podadzą sługom chodzącym za moim panem.iPMZA teraz, panie mój, na życie Jahwe i twojej duszy, skoro powstrzymał cię Jahwe od rozlewu krwi i pomsty z ręki twojej, niech twoi wrogowie i wszyscy, którzy życzą mojemu panu nieszczęścia, podobni będą do Nabala.bO?ZNiech pan mój nie zwraca uwagi na Nabala, człowieka Beliala. Imię jego bowiem Nabal oznacza, że jest w nim wiele nieprawości, ja zaś, twoja służebnica, nie widziałam sług mojego pana, których przysłałeś.5NeZRzuciwszy się do jego stóp, rzekła: "Panie mój! Niech na mnie spadnie wina! Pozwól jednak służebnicy twej przemówić do ciebie, wysłuchaj słów twej służebnicy. M ZKiedy Abigail spostrzegła Dawida, szybko zsiadła z osła i upadłszy na twarz przed Dawidem, pokłoniła się mu aż do ziemi.6LgZNiech to uczyni Bóg nieprzyjaciołom Dawida i tamto dorzuci, teraz i zawsze, jeśli do rana zostawię cokolwiek z jego własności, choćby jednego, który moczy ścianę".:KoZTymczasem Dawid mówił: "Całkiem niepotrzebnie strzegłem na pustkowiu całego tego dobytku [Nabala], tak że nic nie zginęło, co posiadał, bo odpłacił mi złem za dobro.J7ZI zdarzyło się, gdy siedząc na osiołku zjeżdżała niewidoczną stroną góry, właśnie Dawid i jego ludzie zstępowali ku niej. Spotkała ich. IZi powiedziała sługom: "Wy idźcie przede mną, a ja podążę za wami". Przed swym mężem Nabalem nie przyznała się do tego.iHMZAbigail wzięła więc szybko dwieście chlebów, dwa bukłaki wina, pięć dobrze przyrządzonych owiec, pięć seim prażonej pszenicy, sto kiści suszonych winogron, dwieście tabliczek suszonych fig. Objuczyła tym osłyCGZMusisz więc rozważyć i rozejrzeć się, co począć, gdyż postanowiona została zagłada dla naszego pana i całego jego domu. Tymczasem on jest zbyt zły na to, by z nim pomówić".yFmZByli nam murem ochronnym, tak w nocy, jak i w dzień przez cały czas wspólnego pobytu, gdyśmy paśli trzodę.'EIZA przecież ci ludzie byli dla nas bardzo dobrzy, a jak długo z nimi obcowaliśmy przebywając na polu, nie zostaliśmy skrzywdzeni, i nic nam nie zginęło.,DSZTymczasem jeden z młodzieńców zawiadomił Abigail, żonę Nabalową: "Dawid przysłał posłańców z pustyni, aby pozdrowili naszego pana, a on ich skrzyczał. ~{}}Z||F{{ zz yyMxx/vvpuutssrr5qpoodnKmll@kkjFihhiggfeddcc~bb)ala__/^]\\D[ZYYvXWWVVUTT@SSRRR1QQQ}PPwOONNTMLLLKIJJ9IIHGGGFyE}E DD.CYBBA@?>>>N==g= <T-KzRU d Ludzie z miasta wypadli i natarli na Joaba. Byli zabici wśród ludu i sług Dawida. Wśród nich zginął też Uriasz Chetyta. Td Joab obejrzawszy miasto postawił Uriasza w miejscu, o którym wiedział, że walczyli tam dzielni żołnierze [nieprzyjacielscy].S%d W liście napisał: "Postawisz Uriasza tam, gdzie walka będzie najbardziej zażarta, potem odstąpicie go, aby został ugodzony i zginął.`R;d Następnego ranka napisał Dawid list do Joaba i posłał go za pośrednictwem Uriasza.JQd Dawid zaprosił go, aby jadł i pił w jego obecności, aż go upoił. Wieczorem poszedł [Uriasz], położył się na swym posłaniu między sługami swego pana, a do domu swego nie wstąpił.P3d Dawid więc rzekł do Uriasza: "Pozostań tu jeszcze dziś i jutro, a potem cię wyślę". Uriasz został więc w Jerozolimie w tym dniu. Nazajutrz1O]d Odpowiedział Uriasz Dawidowi: "Arka, Izrael i Juda przebywają w namiotach, podobnie też i pan mój, Joab, wraz ze sługami mego pana obozują w polu, a ja miałbym pójść do swojego domu, aby jeść, pić i spać ze swoją żoną? Na życie Jahwe i na twoje, czegoś podobnego nie uczynię".)NMd Przekazano wiadomość Dawidowi: "Uriasz nie wstąpił do swego domu". Pytał więc Dawid Uriasza: "Dlaczego to po podróży nie wstępujesz do własnego domu?"Md Uriasz położył się jednak u bram pałacu królewskiego wraz ze wszystkimi sługami swojego pana, a nie poszedł do własnego domu.Ld Następnie rzekł Dawid Uriaszowi: "Wstąp do swego domu i umyj sobie nogi". Uriasz opuścił pałac, a za nim niesiono dar królewski.cKAd Kiedy się Uriasz stawił u niego, wypytywał się Dawid o powodzenie Joaba, ludu i walki.J{d Wtedy Dawid wyprawił posłańca do Joaba: "Przyślij do mnie Uriasza Chetytę". Joab posłał więc Uriasza do Dawida.\I3d Kobieta ta poczęła, posłała więc, by dać znać Dawidowi: "Jestem brzemienna".)HMd Wysłał więc Dawid posłańców, by ją sprowadzili. A gdy przyszła do niego, spał z nią. A ona oczyściła się od swej nieczystości i wróciła do domu.G}d Dawid zasięgnął wiadomości o tej kobiecie. Powiedziano mu: "To jest Batszeba, córka Eliama, żona Uriasza Chetyty".YF-d I zdarzyło się, że pod wieczór Dawid podniósłszy się z posłania i chodząc po tarasie swego królewskiego pałacu, zobaczył z tarasu kąpiącą się kobietę. Kobieta była z wyglądu bardzo piękna.jE Qd Na początku [nowego] roku, gdy królowie zwykli udawać się na wojny, Dawid wyprawił Joaba i sługi swoje wraz z całym Izraelem. Zniszczyli oni ziemię Ammonitów i oblegali Rabbę. Dawid natomiast pozostał w Jerozolimie.PDd Wszyscy królowie zależni od Hadadezera, widząc, że zostali pokonani przez Izraelitów, zawarli z nimi pokój i stali się ich poddanymi. Na przyszłość Aramejczycy bali się pomagać Ammonitom.\C3d Aramejczycy uciekli jednak przed Izraelitami, a Dawid zabił Aramejczykom siedemset zaprzężonych koni i czterdzieści tysięcy jeźdźców. Zadał też rany Szobakowi, dowódcy jego wojska, tak iż tam zmarł.BBd Zawiadomiono o tym Dawida. Zebrał on wszystkich Izraelitów i przeprawiwszy się przez Jordan przybyli do Chelam. Aramejczycy ustawili szyki bojowe przeciw Dawidowi i ruszyli na niego.;Aqd Hadadezer przez posłów zarządził sprowadzenie Aramejczyków będących po drugiej stronie rzeki. Ci nadciągnęli do Chelam; przewodził im Szobak, dowódca wojsk Hadadezera.V@'d Aramejczycy widząc, że zostali pobici przez Izraelitów, zebrali swe siły.*?Od Ammonici widząc, że Aramejczycy się rozpierzchli, uciekli przed Abiszajem i cofnęli się do miasta. A Joab odstąpił od Ammonitów i wrócił do Jerozolimy.m>Ud Joab wraz z ludźmi, którzy byli z nim, rozpoczął walkę z Aramejczykami: a ci uciekli przed nim.=d Odwagi! Okażmy się mężnymi [w walce] za naród nasz i za miasta Boga naszego! Niech Jahwe uczyni to, co uważa za dobre!"<<sd [Joab] dał rozkaz: "Jeśli będą mieli przewagę nade mną Aramejczycy, ty mi przybędziesz na pomoc, jeśli Ammonici będą mieli nad tobą przewagę, ja przyjdę ci z pomocą.k;Qd natomiast pozostałych żołnierzy poddał pod dowództwo Abiszaja i skierował przeciw Ammonitom. :d Spostrzegłszy, że natarcie zagraża z przodu i z tyłu, Joab wybrał doborowych Izraelitów i skierował ich przeciw Aramejczykom,/9Yd Ammonici wystąpili, ustawiając się do bitwy u wejścia do bramy [miasta], natomiast Aramejczycy z Soby i z Rechob oraz ludzie z Tob i Maaki stanęli osobno w polu.T8#d Gdy to Dawid posłyszał, wyprawił Joaba wraz z całym doborowym wojskiem.7d Ammonici spostrzegli, że zostali znienawidzeni przez Dawida. Skierowali więc posłów, by wynajęli Aramejczyków z Bet-Reehob i Aramejczyków z Soby; dwadzieścia tysięcy piechoty i tysiąc ludzi od króla Maaki, ze szczepu zaś Tob dwanaście tysięcy ludzi.U6%d Zawiadomiono o tym Dawida, który skierował po nich wysłańców - przecież mężowie ci zostali bardzo znieważeni. Polecił im król: "Zostańcie w Jerycho, aż wam brody odrosną, a potem wrócicie".53d Chanun więc schwytał sługi Dawida, nakazał im ogolić połowę brody, obciąć połowę szaty aż do pośladków, i dopiero potem ich puścił.4!d przywódcy ammoniccy odezwali się do Chanuna, swojego pana: "Może sądzisz, że Dawid przez cześć dla twego ojca przysłał do ciebie pocieszycieli? A może raczej Dawid wysłał sługi swe do ciebie po to, aby miasto dokładnie poznać i aby je potem zburzyć?"$3Cd Wtedy Dawid pomyślał sobie: "Okażę łaskawość Chanunowi, synowi Nachasza, tak jak okazywał łaskawość wobec mnie jego ojciec". Dawid wysłał więc za pośrednictwem sług wyrazy współczucia z powodu [śmierci] ojca. Gdy jednak słudzy Dawida przybyli do ziemi Ammonitów,X2 -d Potem umarł król Ammonitów, a syn jego Chanun został w jego miejsce królem.s1ad Meribbaal przebywał w Jerozolimie, gdyż jadał przy stole królewskim. A był on chromy na obydwie nogi.0d Meribbaal miał małego syna, któremu było na imię Mika. Wszyscy, którzy mieszkali u Siby, byli niewolnikami Meribbaala.6/gd Siba odrzekł królowi: "Sługa twój spełni wszystko, co pan i król rozkaże swemu słudze". Meribbaal więc jadał przy stole Dawida, podobnie jak każdy syn królewski.4.cd Na jego polu będziesz pracował ty sam, twoi synowie i słudzy. Ty będziesz zbierał plony, będą one na chleb dla domu pana twojego, jako żywność. Gdy chodzi o Meribbaala - syna pana twojego - będzie on zawsze jadał przy moim, stole". Siba miał piętnastu synów i dwudziestu niewolników.-)d Król zawołał potem Sibę, sługę Saula, i rzekł mu: "Wszystko to, co należało do Saula i jego rodziny, przekazuję synowi twojego pana.,}d On zaś oddając mu pokłon, rzekł: "Czym jest sługa twój, że zwróciłeś się do zdechłego psa, jakim ja jestem?"t+cd Powiedział mu Dawid: "Nie lękaj się, bo bardzo pragnę okazać ci łaskawość ze względu na Jonatana, twojego ojca. Każę ci zwrócić całą własność Saula, ojca twego, sam zaś zawsze będziesz jadł chleb ze stołu mojego".,*Sd Meribbaal, syn Jonatana, syna Saula, przybył do Dawida. Padł na twarz oddając mu pokłon. Rzekł Dawid: "Meribbaalu!" Odpowiedział: "Oto jestem, sługa twój".Z)/d Król Dawid posłał więc, by go zabrano z domu Makira, syna Amiela, w Lo-Debor.(d Rzekł do niego król: "Gdzie on jest?" Siba odpowiedział królowi: "Przebywa on w domu Makira, syna Amiela, w Lo-Debar".7'id Zapytał król: "Czy nie ma nikogo więcej z rodu Saula, abym mu świadczył miłosierdzie Boże?" Siba odrzekł królowi: "Jest jeszcze chromy na obydwie nogi syn Jonatana".&&Gd Z rodziny Saula pozostał sługa, któremu była na imię Siba. Został on wezwany do Dawida. Zapytał go król: "Ty jesteś Siba?" Odrzekł: "Sługa twój".% d Dawid zapytał: "Czy jeszcze ktoś pozostał z rodu Saula, gdyż pragnąłbym mu okazać miłosierdzie ze względu na Jonatana".s$adBenajasz, syn Jojady, sprawował dowództwo nad Keretytami i Peletytami, a synowie Dawida byli kapłanami.h#KdSadok, syn Achituba, i Abiatar, syn Achimeleka, byli kapłanami, Serajasz zaś był kanclerzem.\"3dJoab, syn Serui, był dowódcą wojska, Joszafat zaś, syn Achiluda, był pisarzem,n!WdDawid był królem nad całym Izraelem i sprawiedliwie wykonywał władzę sądową nad całym ludem. #di w Edomie pozostawili załogi. Wszyscy więc Edomici stali się poddanymi Dawida: Jahwe wspomagał Dawida we wszystkich jego poczynaniach.r_d Imię Dawida stało się sławne. Powracając zaś pobił osiemnaście tysięcy Edomitów w Dolinie Soli,%d to jest z Edomitów, Moabitów, Ammonitów, Filistynów, Amalekitów, wraz z łupami pochodzącymi od Hadadezera, syna Rechoba, króla Soby.wid Król Dawid ofiarował je dla Jahwe wraz ze srebrem i złotem, jakie pobrał ze wszystkich podbitych narodów,d posłał syna swego Hadorama do króla Dawida, aby mu przekazał pozdrowienie i gratulacje z powodu jego walki z Hadadezerem i odniesionego nad nim zwycięstwa: Hadadezer był nieprzyjacielem Tou. Hadoram przyniósł też przedmioty ze srebra, ze złota i brązu.\3d Kiedy Tou, król Chamat, posłyszał, że Dawid rozbił całą potęgę Hadadezera,]5dA w Tebach i Berotaj, miastach Hadadezera, zdobył również wielką ilość brązu.hKdDawid zabrał też złote zbroje należące do sług Hadadezera i przeniósł je do Jerozolimy.V'dPotem umieścił Dawid załogi wśród Aramejczyków w Damaszku. W ten sposób i Aramejczycy stali się poddanymi Dawida składającymi daninę. Tak Jahwe wspomagał Dawida we wszystkich jego poczynaniach.!dGdy Hadadezerowi, królowi Soby, przybyli na odsiecz Aramejczycy z Damaszku, pobił ich, tak że poległo dwadzieścia dwa tysiące ludzi. ;dOdebrał mu też Dawid tysiąc siedemset konnicy i dwadzieścia tysięcy piechoty, wszystkie konie kazał okulawić, zachował jedynie sto zaprzęgów. dDawid pobił następnie Hadadezera, syna Rechoba, króla Soby, kiedy ten wyprawił się, aby przywrócić swą władzę nad Rzeką. ;dPotem pobił Moabitów: zmierzył ich sznurem, rozkazawszy im położyć się na ziemi. Wymierzył dwa sznury tych, co mieli być zabici, a długość jednego sznura dla tych, którzy mieli pozostać przy życiu. Tak Moabici stali się niewolnikami Dawida składającymi daninę. dZdarzyło się później, że Dawid pobił Filistynów i zmusił ich do uległości. Dawid też wyrwał z rąk Filistynów Gat.|sdBądź teraz łaskaw pobłogosławić dom sługi swego, aby na wieki trwał przed Tobą. Wszak to Ty jesteś, mój Panie, o Jahwe, który to powiedział, a dzięki Twemu błogosławieństwu dom sługi Twojego błogosławiony będzie na wieki".}dTeraz, o Panie mój, Jahwe, Tyś Bogiem, Twoje słowa są prawdą. Ty przekazujesz wspaniałą obietnicę słudze swemu.8kdTyś bowiem, o Jahwe Zastępów, Boże Izraela, objawił słudze swemu, mówiąc: "Zbuduję ci dom". Dlatego to sługa Twój ośmiela się zwrócić do Ciebie z tą modlitwą.'dna wieki wielbiono imię Twe słowami: "Jahwe Zastępów jest Bogiem Izraela". A dom Twego sługi, Dawida, niech będzie trwały przed Tobą.#dTeraz więc, o Jahwe, Boże, niech trwa na wieki słowo, któreś wyrzekł o słudze swoim i jego domu, i czyń, jak powiedziałeś, ażeby dUmocniłeś wierność swego narodu izraelskiego, aby był dla Ciebie ludem na wieki, a Ty, o Jahwe, stałeś się dla niego Bogiem. dCzyż jest choć jeden naród na ziemi jak Twój lud, jak Izrael, którego bóg poszedłby go wybawić, aby go uczynić swym ludem, aby go uczynić sławnym, dla którego dokonywałby większych i wspanialszych dzieł i wypędzał przed swym ludem narody i bóstwa?' IdPrzeto wielki jesteś, o Panie mój, Jahwe, nie ma nikogo ponad Ciebie, nie ma innego Boga prócz Ciebie, po tym wszystkim, co usłyszeliśmy na własne uszy. ydPrzez wzgląd na Twoje słowo i życzenie Twego serca uczyniłeś wszystko to, co wielkie, aby pouczyć sługę swego.d CdCóż może jeszcze powiedzieć do Ciebie Dawid? Ty znasz sługę swego, Panie mój, Jahwe.G dI to jeszcze jest za mało w oczach Twoich, Panie mój, Jahwe, lecz słowo Twoje rozciągnąłeś na dom sługi swego na daleką przyszłość. I to jest prawo człowieka, Panie mój, Jahwe.+QdPoszedł więc król Dawid i zwróciwszy się do Jahwe mówił: "Czymże ja jestem, Panie mój, Jahwe, czymże jest mój dom, że doprowadziłeś mię aż dotąd?lSdWszystkie te słowa i całe to widzenie dokładnie, tak jak zobaczył, opowiedział Natan Dawidowi.widPrzed moim obliczem dom twój i twoje królestwo będą trwać na wieki. Na wieki tron twój trwał będzie"".}udLecz nie cofnę od niego mojej łaskawości, jak ją cofnąłem od Saula, którego opuściłem przed twoim obliczem.}udJa będę mu za ojca, a on będzie mi za syna, a jeżeli zawini, będę go karcił łaskawie karami synów ludzkich.U%d On zbuduje dom imieniu memu, Ja zaś utrwalę tron jego królestwa na wieki.2_d Kiedy wypełnią się dni twoje i spoczniesz obok swych przodków, wtedy wzbudzę tobie potomka twego, który wyjdzie z twoich wnętrzności, i umocnię jego królestwo.3ad Od tego czasu, kiedy ustanowiłem sędziów nad ludem moim izraelskim, obdarzyłem cię pokojem ze wszystkimi wrogami. Tobie też Jahwe zapowiedział, że zbuduje ci dom.=ud Przygotowałem również miejsce dla mojego ludu izraelskiego, usadowiłem go tam na stałe, aby go już więcej nie niepokojono, i aby, jak przedtem, nie dokuczali mu złoczyńcy./~Yd Byłem z tobą wszędzie, dokąd się udałeś, usunąłem wszystkich twych nieprzyjaciół. Wielkim uczyniłem twe imię, jak imię bohaterów, którzy są na ziemi..}WdA teraz oświadczysz słudze mojemu Dawidowi: To mówi Jahwe Zastępów: Zabrałem cię z pastwiska spośród owiec, aby uczynić cię wodzem narodu mojego, Izraela.c|AdCzy w czasie wędrówki z całym Izraelem powiedziałem choć jedno słowo do kogoś z przywódców izraelskich pokoleń, którym przekazałem rządy nad ludem moim izraelskim: Dlaczego nie budujecie Mi domu cedrowego?'{IdJeszcze nie spocząłem w domu od dnia, w którym wywiodłem z Egiptu synów Izraela aż do dzisiaj. Przebywałem w namiocie albo w pomieszczeniu tymczasowym.jzOd"Idź i powiedz słudze mojemu, Dawidowi: "To mówi Jahwe: Czy ty zbudujesz mi dom na mieszkanie?Wy)dJednak tej samej jeszcze nocy skierował Jahwe do Natana następujące słowa:Zx/dNatan powiedział królowi: "Uczyń to, co zamierzasz, gdyż Jahwe jest z tobą".wdrzekł król do proroka Natana: "Spójrz, ja mieszkam w pałacu cedrowym, Arka Boża zaś znajduje się pod przykryciem".^v 9dGdy król zamieszkał w swym domu, a Jahwe poskromił wokoło wszystkich jego wrogów,JudMikal, córka Saula, była bezdzietna aż do czasu swej śmierci.t9di obnażyłbym się jeszcze bardziej. Choćbym miał się poniżyć w oczach twoich, to u niewolnic, o których mówisz, sławę bym jeszcze zyskał".>swdDawid odpowiedział Mikal: "Przed Jahwe, który wybrał mnie zamiast ojca twego i całej twej rodziny i ustanowił mnie wodzem ludu Jahwe nad Izraelem, przed Jahwe będę tańczył,rdWrócił i Dawid, aby wnieść błogosławieństwo do domu swego. Wyszła ku niemu Mikal, córka Saula, i rzekła: "O, jak to wsławił się dzisiaj król izraelski, obnażając się na oczach niewolnic sług swoich, tak jak się pokazać może ktoś niepoważny".uqedDokonał potem podziału między cały naród, między cały tłum Izraela, między mężczyzn i kobiety: dla każdego po jednym bochenku chleba, po kawałku mięsa i placku z rodzynkami. Potem wszyscy ludzie udali się do swych domów.{pqdKiedy Dawid skończył składanie całopaleń i ofiar pojednania, pobłogosławił lud w imieniu Jahwe Zastępów.Io dprzyniesioną więc Arkę Jahwe ustawiono na przeznaczonym na to miejscu w środku namiotu, jaki rozpiął dla niej Dawid, po czym złożył Dawid przed Jahwe całopalenia i ofiary pojednania.QndKiedy Arka Jahwe przybyła do Miasta Dawidowego, Mikal, córka Saula, wyglądała przez okno i ujrzała króla Dawida, jak podskakiwał i tańczył przed Jahwe; wówczas wzgardziła nim w swoim sercu.tmcdDawid wraz z całym domem izraelskim prowadził Arkę Jahwe wśród radosnych okrzyków i grania na rogach.al=dWtedy Dawid tańczył z całym zapałem w obecności Jahwe, a ubrany był w lniany efod.qk]d Ilekroć niosący Arkę Jahwe postąpili sześć kroków, składał w ofierze wołu i utuczonego cielca.xjkd Doniesiono królowi Dawidowi: "Jahwe obdarzył błogosławieństwem rodzinę Obed-Edoma i całe jego mienie z powodu Arki Bożej". Poszedł więc Dawid i sprowadził z wielką radością Arkę Bożą z domu Obed-Edoma do Miasta Dawidowego. id Arka Jahwe pozostawała w domu Obed-Edoma z Gat przez trzy miesiące. A Jahwe błogosławił Obed-Edomowi i całej jego rodzinie.h{d Nie chciał więc Dawid kierować Arki Jahwe do siebie, do Miasta Dawidowego. Sprowadził ją do domu Obed-Edoma z Gat.ag=d I Dawid uląkł się Jahwe w owym dniu, mówiąc: "Jakże przyjdzie do mnie Arka Jahwe?"fdA Dawid strapił się dlatego, że Jahwe dotknął takim ciosem Uzzę, i nazwał to miejsce Peres-Uzza. [Tak jest] po dzień dzisiejszy.}eudI zapłonął gniew Jahwe przeciwko Uzzie, i poraził go tam Bóg za ten postępek, tak że umarł przy Arce Bożej.ddGdy przybyli na klepisko Nakona, Uzza wyciągnął rękę w stronę Arki Bożej i podtrzymał ją, gdyż woły szarpnęły.)cMdTak Dawid, jak i cały dom Izraela z całej siły tańczyli przed Jahwe przy dźwiękach pieśni i gry na cytrach, harfach, bębnach, grzechotkach i cymbałach.bb?dI zabrali ją z domu Abinadaba, który jest na wzgórzu, a Uzza i Achio szli przed Arką.'aIdArkę Bożą umieszczono na nowym wozie i wywieziono ją z domu Abinadaba, położonego na wzgórzu. Nowy ten wóz prowadzili Uzza i Achio, synowie Abinadaba.K`dI powstawszy udał się Dawid i wszystek lud, który był z nim, w kierunku judzkiej Baali, aby sprowadzić stamtąd Arkę Bożą, która nosi imię: Jahwe Zastępów spoczywający na cherubach.l_ UdPonownie zgromadził Dawid wszystkich doborowych wojowników Izraela w liczbie trzydziestu tysięcy.e^EdDawid postąpił tak, jak mu polecił Jahwe, i pokonał Filistynów od Gibeonu aż do Gezer.8]kdKiedy zaś posłyszysz odgłosy kroków wśród wierzchołków drzew balsamowych, wtedy się pośpiesz: wtedy bowiem Jahwe wyjdzie przed tobą, by rozbić wojsko Filistynów".%\EdDawid radził się Jahwe, a On mu odpowiedział: "Nie dokonuj natarcia czołowego, lecz obejdź ich z tyłu i dokonasz natarcia od strony drzew balsamowych.L[dI znowu wyruszyli Filistyni i rozciągnęli się na dolinie Refaim.ZZ/d[Filistyni] pozostawili tam nawet swoje bożki, a Dawid i jego ludzie zabrali je.4YcdDawid wyruszył do Baal-Perasim i tam ich pokonał. Wtedy rzekł Dawid: "Jahwe rozbił wrogów mych przede mną, jak rwąca woda". Dlatego miejsce to nazwano Baal-Perasim.;XqdWtedy Dawid radził się Jahwe: "Czy mam pójść na Filistynów i czy oddasz ich w moje ręce?" A Jahwe odrzekł Dawidowi: "Idź! Z pewnością oddam Filistynów w twoje ręce".AWdFilistyni przybywszy rozciągnęli się w dolinie Refaim.>VwdFilistyni usłyszawszy, że Dawid został namaszczony na króla nad Izraelem, wyruszyli wszyscy, aby pochwycić Dawida. Gdy Dawid się o tym dowiedział, schronił się do twierdzy.$UEdEliszama, Eliada i Elifelet.(TMdJibchar, Eliszua, Nefeg, Jafija,_S9dOto imiona tych, którzy urodzili się w Jerozolimie: Szammua, Szobab, Natan, Salomon,R d Po przybyciu z Hebronu Dawid pojął jeszcze nałożnice i żony z Jerozolimy. Urodzili się Dawidowi jeszcze synowie i córki.Qd Wtedy Dawid uznał, że Jahwe potwierdził go królem nad Izraelem i że królowanie jego podniósł ze względu na lud swój - Izraela.P}d Hiram, król Tyru, wysłał posłów do Dawida z drzewem cedrowym, cieślami i murarzami, aby zbudowali Dawidowi pałac.fOGd Dawid stawał się coraz mężniejszy i potężniejszy, bo Jahwe, Bóg Zastępów był z nim.|Nsd Dawid zamieszkał w twierdzy, którą nazwał Miastem Dawidowym. Zbudował potem mur dokoła: od Millo do wnętrza.M dDawid w tym dniu powiedział: "Ktokolwiek pokona Jebuzytów, zdobywając przejście podziemne, oraz ślepych i kulawych, nienawistnych dla duszy Dawida... [ten będzie wodzem]". Stąd pochodzi powiedzenie: "Ślepiec i kulawy nie wejdą do wnętrza domu".GL dDawid jednak zdobył twierdzę Syjon, to jest Miasto Dawidowe.cKAdRazem ze swoimi ludźmi król wyruszył do Jerozolimy przeciw Jebuzytom, zamieszkującym tę krainę. Rzekli oni do Dawida: "Nie wejdziesz tutaj i odepchną cię ślepi i kulawi". Oznaczało to: "Dawid tu nie wejdzie".JdJuda rządził w Hebronie lat siedem i sześć miesięcy, w Jerozolimie zaś nad całym Izraelem i Judą panował lat trzydzieści trzy.\I3dDawid miał lat trzydzieści, gdy rozpoczął rządy, a panował lat czterdzieści.1H]dCała starszyzna Izraela przybyła do króla do Hebronu. I zawarł król Dawid przymierze z nimi wobec Jahwe w Hebronie. Namaścili więc Dawida na króla nad Izraelem.NGdJuż wtedy, gdy Saul był królem nad nami, tyś się wyprawiał i powracał na czele Izraela. I Jahwe rzekł do ciebie: "Ty będziesz pasł mój lud - Izraela, i ty będziesz wodzem dla Izraela"".~F ydWszystkie pokolenia izraelskie zeszły się u Dawida w Hebronie i oświadczyły mu: "Oto myśmy kości twoje i ciało.WE)d Dawid dał więc polecenie swym poddanym. A ci ich stracili. Odrąbali im ręce i nogi i powiesili ich w okolicy stawu w Hebronie. Natomiast głowę Iszbaala zabrali i pochowali w Hebronie, w grobie Abnera.*DOd Cóż dopiero, gdy złoczyńcy zamordowali sprawiedliwego człowieka w jego domu, na własnym łożu. Czy nie zażądam waszej krwi i nie zgładzę was z ziemi?"@C{d Tego, kto mi przyniósł wiadomość: "Oto umarł Saul" myśląc, że przekazuje wieść radosną, kazałem pochwycić i uśmiercić w Siklag. Tak nagrodziłem go za "dobrą" nowinę.0B[d Tymczasem Dawid odrzekł Rekabowi i jego bratu Baanie, synom Rimmona z Beerot, oświadczając im: "Na życie Jahwe, który mnie wybawił z każdego niebezpieczeństwa!A}dGdy przynieśli głowę Dawidowi, który był w Hebronie, oświadczyli królowi: "Oto jest głowa Iszbaala, syna Saula, twojego wroga, który czatował na twe życie. Dzisiaj Jahwe przekazał pomstę nad Saulem i jego rodem królowi, panu naszemu".@9dWeszli do domu. Leżał on w łożu swej sypialni. Ugodzili go i zamordowawszy ucięli mu głowę. Głowę tę zabrali i szli całą noc drogą Araby. ?dWeszli do wnętrza domu, jak gdyby chcieli odebrać zboże, i zadawszy mu pchnięcie w brzuch - Rekab i jego brat Baana - uciekli.:>odRekab i Baana, synowie Rimmona z Beerot, wybrali się w drogę i podczas dziennej spiekoty weszli do domu Iszbaala, który położył się właśnie, by po południu odpocząć.='dJonatan, syn Saula, miał syna kulawego na obie nogi; kiedy bowiem liczył lat pięć, nadeszła wiadomość o Saulu i Jonatanie z Jizreel, a jego własna piastunka wziąwszy go uciekła. Wśród pośpiechu dziecko upadło i pozostało chrome. Nazywało się Meribbaal.b<?dMieszkańcy Beerot uciekli do Gittaira i zostali tam osadnikami aż po dzień dzisiejszy.9;mdSyn Saula miał dwóch dowódców wojska: jednemu na imię było Baana, a drugiemu Rekab. Byli synami Rimmona z Beerot, z pokolenia Beniamina, bo i Beerot należy do Beniamina. : dGdy Iszbaal, syn Saula, otrzymał wiadomość o śmierci Abnera w Hebronie, opadły mu ręce, a wszyscy Izraelici przerazili się.C9d'Ja jestem teraz słaby, chociaż namaszczony zostałem na króla. Ci zaś mężowie, synowie Serui, są ode mnie silniejsi. Niech Jahwe odpłaci złoczyńcom według ich niegodziwości".}8ud&Król powiedział również do sług swoich: "Czy wy nie wiecie, że zginął dzisiaj wódz, i to znaczny w Izraelu?7yd%Wszyscy zebrani i cały Izrael przekonali się, że śmierć Abnera, syna Nera, nie została spowodowana przez króla.{6qd$Kiedy doszło to do wiadomości ludu, uznał on to za dobre, wszystko bowiem co uczynił król, uważał za dobre.|5sd#Kiedy zebrał się wszystek lud, usiłował wymusić na Dawidzie, by jeszcze za dnia spożył posiłek. Dawid jednak postanowił: "Niech mi to Bóg uczyni i tamto dorzuci, jeślibym przed zachodem słońca skosztował chleba lub czegokolwiek".(4Kd"Wszak ręce twoje nie były spętane ani nogi twoje nie skute łańcuchem. Jak napadnięty przez złoczyńców umarłeś". Znów wzmogło się zawodzenie ludu.n3Wd!Król ułożył pieśń żałobną i zaśpiewał ją: "Czemuż to umarł Abner, jak ginie nikczemnik?s2ad Kiedy Abnera grzebano w Hebronie, król głośno płakał nad grobem Abnera, płakali też wszyscy ludzie.T1#dRzekł więc Dawid do Joaba i do wszystkich towarzyszących mu ludzi: "Porozdzierajcie swe szaty, ubierzcie wory i podnieście lament, idąc przed [zwłokami] Abnera". Król Dawid postępował za marami. 0dTak to Joab i jego brat Abiszaj zamordowali Abnera dlatego, że przez niego umarł ich brat Asahel w czasie potyczki koło Gibeonu.9/mdNiechaj spadnie ona na głowę Joaba i całą jego rodzinę. Oby nigdy nie ustały w domu Joabowym upławy, trąd, podpieranie się laską, śmierć od miecza i głód chleba!" .dGdy Dawid otrzymał o tym wiadomość, powiedział: "Ani ja, ani moje królestwo nie ma winy przed Jahwe za krew Abnera, syna Nera.F-dKiedy Abner wrócił do Hebronu, Joab odprowadził go do środka bramy pod pozorem, że chce z nim poufnie porozmawiać. Tam zadał mu śmiertelny cios w brzuch za krew swego brata Asahela.,dSkoro tylko Joab wyszedł od Dawida, wysłał za Abnerem gońców, którzy zawrócili go od cysterny Sira. Dawid o tym nie wiedział.+/dCzyż nie znasz Abnera, syna Nera? To on przyszedł cię zwodzić i wywiedzieć się o twych zamiarach i o twych wszystkich przedsięwzięciach".*)dUdał się więc Joab do króla i rzekł: "Coś ty uczynił? Przecież przyszedł do ciebie Abner. Dlaczego mu pozwoliłeś odejść w pokoju?()KdPo powrocie Joaba i całego wojska, które mu towarzyszyło, doniesiono Joabowi, że Abner, syn Nera, przybył do króla, a ten pozwolił mu odejść w pokoju.@({dTymczasem gdy słudzy Dawida wraz z Joabem wracali z wyprawy, przynosząc bogatą zdobycz, Abnera już nie było u Dawida w Hebronie, gdyż go odprawił, i [tamten] poszedł w pokoju.'%dWtedy Abner oświadczył Dawidowi: "Zobowiązuję się, że pójdę, zgromadzę wszystkich Izraelitów wokół pana mojego i króla. Oni zawrą z tobą przymierze i będziesz królował według swego upodobania". Potem Dawid odprawił Abnera, który poszedł w pokoju.&%dAbner w towarzystwie dwudziestu mężczyzn udał się do Dawida do Hebronu. Z tej okazji Dawid wyprawił Abnerowi i jego towarzyszom ucztę.4%cdPodobnie też tłumaczył Abner Beniaminitom. Potem udał się Abner, by donieść Dawidowi w Hebronie o tym wszystkim, co uznali za dobre Izraelici i cały dom Beniamina.]$5dDokonajcie tego teraz, gdyż Jahwe dał Dawidowi obietnicę następującą: "Oto za pośrednictwem mojego sługi Dawida uwolnię lud mój izraelski z rąk filistyńskich i spod jarzma wszystkich innych wrogów"".#1dPrzeprowadził też Abner rozmowy ze starszymi Izraela oznajmiając im: "Już dawno okazywaliście pragnienie, aby mieć nad sobą królem Dawida. " dMąż szedł za nią, a towarzysząc jej płakał aż do Bachurim. Abner rzekł jednak do niego: "Wróć się!" I wrócił się.N!dIszbaal więc kazał ją zabrać od męża jej Paltiela, syna Laisza. 1dDawid wysłał też posłów do Iszbaala, syna Saula, żądając: "Zwróć moją żonę Mikal, którą nabyłem za sto napletków filistyńskich".}d Odpowiedział: "Dobrze. Zawrę z tobą przymierze, lecz stawiam ci jeden warunek, którego od ciebie żądam, mianowicie: Jeżeli nie sprowadzisz mi Mikal, córki Saula, gdy przyjdziesz mnie zobaczyć, nie będziesz dopuszczony przed moje oblicze".\3d Abner wysłał [potajemnie] posłów do Dawida, aby mu oświadczył: "Czyj to kraj?" chcąc powiedzieć: "Zechciej zawrzeć ze mną przymierze. a wtedy pomogę ci w tym, by cały Izrael ku tobie się zwrócił".Z/d [Iszbaal] nie mógł na to odpowiedzieć Abnerowi ani słowa, gdyż się go bał.ymd Odbiorę królestwo domowi Saula, umocnię natomiast władzę Dawida nad Izraelem i Judą od Dan do Beer-Szeby".ued Niechaj to Bóg uczyni z Abnerem i tamto mu dorzuci, jeżeli nie dokonam tego, co Jahwe przyrzekł Dawidowi:CdTe słowa Iszbaala wywołały u Abnera wielki gniew. Zawołał: "Cóż to ja jestem przywódcą judzkich psów? Właśnie teraz, gdy okazuję przywiązanie domowi Saula, twego ojca, jego krewnym i przyjaciołom, i nie dopuszczam, byś wpadł w ręce Dawida, ty doszukujesz się przestępstwa w sprawie tej kobiety.'IdOtóż Saul miał nałożnicę, której na imię było Rispa, córkę Ajji. Rzekł Iszbaal do Abnera: "Czemu to zbliżyłeś się do nałożnicy mojego ojca?"p[dW czasie trwającej wojny między domem Saula a domem Dawida Abner zyskiwał na znaczeniu w domu Saula.dCdszóstym natomiast był Jitream z Egli, żony Dawida. Ci urodzili się Dawidowi w Hebronie.T#dczwartym był Adoniasz, syn Chaggity, piątym zaś Szefatiasz, syn Abitali,{ddrugim był Kilab z Abigail, [dawnej] żony Nabala z Karmelu, a trzecim Absalom z Maaki, córki Talmaja, króla Geszur,widSynowie, którzy urodzili się Dawidowi w Hebronie: pierworodnym był Amnon z Achinoam pochodzącej z Jizreel, dWojna między domem Saula i Dawida przedłużała się. Dawid jednak stawał się mocniejszy, natomiast dom Saula był coraz słabszy.'Id Asahela zabrano i pochowano w grobie jego ojca, znajdującym się w Betlejem. Potem Joab i jego towarzysze szli całą noc; gdy świtało, dotarli do Hebronu.ymdnatomiast słudzy Dawida zabili trzystu sześćdziesięciu spośród Beniaminitów i ludzi Abnera. Tylu zmarło.#dJoab zaś zaprzestawszy pościgu za Abnerem, zgromadził wszystkich swych ludzi: ze sług Dawida brakowało dziewiętnastu ludzi i Asahela,+dAbner i jego ludzie szli całą noc przez Arabę, aż przeprawili się przez Jordan; a idąc jeszcze całe przedpołudnie dotarli do Machanaim.}dJoab więc dał rozkaz, by zatrąbiono. Zatrzymał się wszystek lud i nie ścigał już Izraelitów: zaprzestano walki.  dJoab odrzekł: "Na życie Boga! Gdybyś nie przemówił, lud nie odstąpiłby od [ścigania] braci wcześniej niż o świcie".v gdStąd wołał Abner do Joaba, tłumacząc mu: "Czy miecz będzie bezustannie pożerał? Czy nie zdajesz sobie sprawy, że się to źle skończy? Kiedyż zdecydujesz się powiedzieć ludowi, że winni odstąpić od ścigania swych braci?" !:~}{{Lzyybxwwvuu8tt swrqq ppo}nnvmlkk,jpiiDhhb==4=$<<;::O99A88665443S2281100/..\-9,,9++*Q)~(('o&%%V$$#""'!d!Ru'3.I\ N , iJj!dPotem kobieta wzięła przykrywę, ułożyła ją nad otworem studni, rozsypała na niej ziarno, tak że nic nie zauważono.Y-dUjrzał ich jednak pewien chłopiec. Zawiadomił o tym Absaloma. Obaj więc poszli dalej w pośpiechu. Przybyli do domu pewnego człowieka w Bachurim, który miał studnię na swoim podwórzu. Weszli do niej._9dTymczasem Jonatan i Achimaas stali u źródła Rogel, czekając, by przyszła służąca i przekazała wieści, które oni mieli zanieść do króla Dawida: nie mogli się bowiem pokazywać, przychodząc do miasta.\3dSzybko wyślijcie więc do Dawida wiadomość: "Nie zatrzymuj się tej nocy przy przejściach na pustyni, idź dalej natychmiast, inaczej bowiem królowi i wszystkim jego towarzyszom mogłaby zagrażać zguba""./dChuszaj rzekł kapłanom Sadokowi i Abiatarowi: "Taką a taką radę Absalomowi i starszym Izraela dał Achitofel, taką a taką radę dałem ja.|sdAbsalom i wszyscy mężowie izraelscy orzekli: "Rada Chuszaja Arkijczyka jest lepsza od rady Achitofela". To Jahwe tak zrządził, by udaremnić radę Achitofela, która była lepsza, gdyż Jahwe chciał przywieść nieszczęście na Absaloma.'Id Gdyby ukrył się w mieście, wtedy wszyscy Izraelici pod to miasto przyniosą powrozy: ściągniemy je w dolinę, tak że nie zostanie po nim nawet kamień".Rd Napadniemy na niego w tym miejscu, gdzie go napotkamy, i spadniemy na niego jak rosa, która spada na ziemię. Nie zostawimy przy życiu ani jego, ani kogokolwiek z tych ludzi, którzy są razem z nim.( Kd Radzę raczej zgromadzić przy sobie wszystkich Izraelitów od Dan do Beer-Szeby w takiej liczbie, jak piasek na brzegu morza. Ty będziesz chodził w środku.L d Wtedy przelęknie się nawet najmocniejszy, który ma serce, jak serce lwa. I z pewnością przerazi, gdyż wiedzą wszyscy Izraelici, że mężny jest twój ojciec i mocni ci, którzy są z nim.h Kd Ukrywa się zapewne w grocie lub w jakim innym miejscu. A jeśliby się zdarzyło na początku, że ktoś zostanie zabity, na pewno się to rozniesie i będzie się mówić: "Lud, który idzie za Absalomem, został pobity".j OdPotem Chuszaj dodał: "Znasz swojego ojca i jego ludzi. Oni są dzielni, nadto są rozgoryczeni, jak dzika niedźwiedzica, której zabrano młode. Ojciec twój to człowiek znający się na wojnie i nie pozwala spać ludziom.j OdChuszaj dał Absalomowi taką odpowiedź: "Rada, jaką dał tym razem Achitofel, nie jest dobra".$CdGdy Chuszaj przybył do Absaloma, Absalom mu powiedział: "Takie zapatrywanie wyraził Achitofel. Czy mamy zrobić to, co on mówi? Jeżeli nie - mów ty!"widAbsalom oznajmił: "Proszę zawołać Chuszaja Arkijczyka, abyśmy wysłuchali, jakie jest jego zapatrywanie".NdRzecz ta podobała się Absalomowi i całej izraelskiej starszyźnie.9mda wszystkich ludzi przyprowadzę do ciebie. Ten człowiek bowiem, którego poszukujesz, tyle znaczy, jakby wszyscy ludzie do ciebie przystali. Wtedy cały naród się uspokoi".3adNapadnę na niego, gdy jeszcze jest zmęczony i ręce mu osłabły. Tak go przerażę, że ucieknie wszystek lud przy nim będący. Wtedy uderzę na osamotnionego króla, dI rzekł Achitofel do Absaloma: "Pozwól, że dobiorę sobie dwanaście tysięcy ludzi i dokonam tej nocy wyprawy na Dawida.*OdRada Achitofela, której on udzielał, znaczyła w tym czasie tyle, co słowo Boże. Każda rada Achitofela była ceniona tak przez Dawida, jak i przez Absaloma.|sdRozłożono więc Absalomowi namiot na tarasie. Absalom wszedł do nałożnic swego ojca na oczach całego Izraela.widAchitofel odpowiedział Absalomowi: "Wejdź do nałożnic swego ojca, które pozostawił, aby pilnowały domu. Gdy posłyszy cały Izrael, że zostałeś znienawidzony przez ojca, wtedy nabiorą mocy ręce wszystkich twoich zwolenników".OdAbsalom rzekł do Achitofela: "Przyjdźcie z poradą, co mamy robić?"}~udPo drugie: Komuż ja służyć będę? Czy nie jego synowi? Jak służyłem twemu ojcu, tak będę służył tobie".}%dChuszaj dał odpowiedź Absalomowi: "Nie. Kogo bowiem wybrał Jahwe i lud wraz z całym Izraelem, przy nim i ja jestem, przy nim pozostanę.z|odAbsalom pytał Chuszaja: "Taka twoja miłość do przyjaciela? Dlaczego to nie poszedłeś za swym przyjacielem?"{dGdy Chuszaj Arkijczyk, przyjaciel Dawida, przyszedł do Absaloma, wołał do niego: "Niech żyje król! Niech żyje król!"lzSdAbsalom i wszyscy ludzie - mężowie izraelscy - weszli do Jerozolimy. Achitofel był razem z nimi._y9dKról i wszystek lud przy nim będący przybył wreszcie znużony... i tam odpoczął.,xSd I tak Dawid posuwał się naprzód wraz ze swymi ludźmi. Szimei natomiast szedł zboczem wzniesienia obok i przeklinał, ciskając kamieniami i rzucając ziemią.dwCd Może wejrzy Jahwe na moje utrapienie i odpłaci mi dobrem za to dzisiejsze przekleństwo".v d Potem zwrócił się Dawid do Abiszaja i do wszystkich swoich zwolenników: "Mój własny syn, który wyszedł z lędźwi moich, nastaje na moje życie. Cóż dopiero ten Beniaminita? Pozostawcie go w spokoju, niech przeklina, gdyż Jahwe na to pozwolił.Nud Król odpowiedział: "Co ja mam z wami zrobić, synowie Serui? Jeżeli on przeklina, to dlatego, że Jahwe mu pozwolił: "Przeklinaj Dawida". Któż w takim razie może mówić: "Czemu to robisz?""t1d Odezwał się do króla Abiszaj, syn Serui: "Dlaczego ten zdechły pies przeklina pana mojego i króla? Pozwól, że podejdę i utnę mu głowę".Ys-dNa ciebie Jahwe skierował wszystką krew rodziny Saula, któremu zagarnąłeś panowanie. Królestwo twoje oddał Jahwe w ręce Absaloma, twojego syna. Jesteś więc w utrapieniu, boś krwawym człowiekiem".irMdSzimei przeklinając wołał w ten sposób: "Precz, precz krwawy człowieku, człowieku Beliala!"q?di obrzucał kamieniami Dawida oraz wszystkich sług króla Dawida, chociaż wszyscy zwolennicy i całe wojsko obchodzili go po prawej i po lewej stronie.Gp dKról Dawid przybył do Bachurim. A oto wyszedł stamtąd pewien człowiek. Był on z rodziny należącej do domu Saula. Nazywał się Szimei, syn Gery. Posuwając się naprzód, przeklinał:oodKról powiedział do Siby: "Oto twoje jest wszystko, co należało do Meribbaala". Odrzekł Siba: "Korzę się przed tobą, obym znalazł łaskę u ciebie, mój panie i królu".,nSdZapytał król: "A gdzie syn twojego pana?" Siba odrzekł królowi: "Pozostał w Jerozolimie, gdyż twierdził: "Teraz powierzy mi Izrael królestwo mojego ojca"".Xm+dKról zapytał Sibę: "Po co to?" Siba odpowiedział: "Osły niech służą do noszenia królewskiej rodziny, chleb i owoce na posiłek służby, wino zaś na napój dla odczuwających znużenie na pustyni".fl IdKiedy Dawid zszedł trochę niżej szczytu, wyszedł naprzeciw niego Siba, sługa Meribbaala, a za nim para objuczonych osłów. Było na nich dwieście chlebów, sto gron rodzynek, sto placków figowych oraz bukłak wina.jkOd%Chuszaj, przyjaciel Dawida, przybył do miasta równocześnie z wejściem Absaloma do Jerozolimy.j7d$Tam przebywają dwaj synowie: Achimaas Sadoka i Jonatan Abiatara; za ich pośrednietwem możecie mi przekazać każdą nowinę, którą usłyszycie".\i3d#Wtedy doniesiesz kapłanom Sadokowi i Abiatarowi, co usłyszysz w domu królewskim.h d"jeśli natomiast wrócisz do miasta i powiesz Absalomowi: "Sługą twym jestem, królu, byłem sługą ojca twego, lecz teraz twoim sługą być pragnę" - możesz wtedy zniweczyć radę Achitofela. Przecież tam będą z tobą Sadok i Abiatar - kapłani.ag=d!Dawid rzekł do niego: "Jeżeli ze mną pójdziesz dalej, będziesz mi tylko ciężarem,?fyd I oto gdy Dawid dotarł do wierzchołka [góry], gdzie modlono się zwykle do Boga, wyszedł naprzeciw niego Chuszaj Arkijczyk, mający na sobie podarte odzienie, a proch na głowie.%eEdTymczasem dotarła do Dawida wiadomość: "Achitofel jest wraz ze spiskowcami przy Absalomie". Dawid zawołał: "O, Jahwe! Racz udaremnić rady Achitofela!"ldSdDawid tymczasem wstępował na Górę Oliwną. Wchodził na nią płacząc i mając głowę zasłoniętą. Szedł boso. Również wszyscy ludzie, którzy mu towarzyszyli, zasłonili swe głowy i wstępując na górę, płakali.PcdSadok i Abiatar zabrali Arką Bożą do Jerozolimy i tam ją zostawili.~bwdPamiętajcie jednak: czekam na pustynnych równinach, dopóki nie nadejdzie od was dla mnie słowo z wiadomościami".>awdRzekł jeszcze król do kapłana Sadoka: "Uważasz? Wróć w pokoju do miasta wraz z synem swym Achimaasem i z Jonatanem, synem Abiatara - obydwaj wasi synowie niech wrócą z wami.z`odjeżeli jednak powie: "Nie znajduję w tobie upodobania" - oto jestem, niech czyni ze mną, co uzna za słuszne".N_dKról powiedział Sadokowi: "Zanieś z powrotem Arkę Bożą do miasta. Jeżeli znajdę łaskę w oczach Jahwe, to On przywróci mię, tak że znów będę mógł ją zobaczyć razem z przybytkiem,F^dBył tam i Sadok, a razem z nim wszyscy lewici, którzy nieśli Arkę Przymierza Bożego. I postawili Arkę Bożą, Abiatar zaś złożył ofiarę. Tymczasem wszystek lud wyszedł z miasta.&]GdCała okolica głośno płakała, gdy lud przeciągał. Król przeprawił się przez potok Cedron, a wszystek lud przechodził obok niego w kierunku pustyni.\3dOdrzekł Dawid Ittajowi: "A więc idź naprzód". Ittaj Gittyta poszedł więc dalej ze wszystkimi swymi ludźmi i dziećmi, które były przy nim.A[}dIttaj jednak odpowiedział królowi: "Na życie Jahwe, oby żył pan mój i król! Tam, gdzie znajdzie się pan mój i król, czy to na śmierć, czy życie, tam będzie sługa twój".OZdWczoraj przyszedłeś, a dziś miałbyś iść i będziesz się tułał z nami, gdy ja sam idę bez celu? Raczej wróć, zabierając ze sobą braci. Niechaj Jahwe okazuje ci miłość i wierność!"@Y{dI zapytał król Ittaja Gittytę: "Czemuż i ty idziesz razem z nami? Wróć i pozostań przy [nowym] królu; przecież jesteś cudzoziemcem, a nawet jesteś wygnańcem swej ojczyzny.2X_dPrzechodzili obok niego wszyscy słudzy: wszyscy Keretyci, wszyscy Peletyci, wszyscy Gittyci, którzy przybyli z Gat w liczbie sześciuset ludzi, przeszli przed królem.kWQdWyruszył więc król pieszo, a wszyscy ludzie w ślad za nim. Przy ostatnim domu zatrzymali się.|VsdI wyruszył król, a za nim cały jego dom. Pozostawił jednak król dziesięć nałożnic, aby pilnowały pałacu.~UwdSłudzy królewscy odpowiedzieli królowi: "We wszystkim, co rozkaże pan nasz i król, słudzy twoi będą z tobą".T9dWtedy Dawid dał rozkaz wszystkim swym sługom przebywającym w Jerozolimie: "Wstańmy i uchodźmy, gdyż nie znajdziemy ocalenia przed Absalomem. Uciekajcie, aby nas nie napadł znienacka, nie wywarł na nas swej złości i ostrzem miecza nie wygładził mieszkańców miasta".fSGd Przybył ktoś, kto doniósł Dawidowi: "Serca mężów Izraela zwrósiły się do Absaloma".CRd Kiedy Absalom składał ofiary, posłał po Achitofela Gilonitę, doradcę Dawidowego, z miasta Gilo. W ten sposób wzmogło się sprzysiężenie, a lud powiększał się przy Absalomie.sQad Z Absalomem na jego wezwanie wyruszyło z Jerozolimy dwustu ludzi, nie wiedząc w prostocie swej o niczym.0P[d Absalom skierował tajnych posłańców do pokoleń izraelskich, żeby mówili: "Gdy tylko posłyszycie głos trąby, wołajcie: "Absalom został królem w Hebronie"".[O1d Król odpowiedział mu: "Idź w pokoju!" On zaś powstawszy udał się do Hebronu.N)dPrzebywając w Geszur w Aram złożył sługa twój obietnicę: "Jeżeli Jahwe sprawi, że powrócę do Jerozolimy, wtedy oddam hołd Jahwe"".MdPo upływie czterech lat rzekł Absalom do króla: "Pozwól mi pójść wypełnić w Hebronie ślub, jaki złożyłem Jahwe..LWdAbsalom postępował w ten sposób wobec każdego Izraelity, który przychodził po sprawiedliwość do króla. Tak Absalom zjednywał sobie serca ludu izraelskiego.fKGdA gdy ktoś się zbliżał, aby mu oddać pokłon, podawał mu rękę, ściskał i całował.:JodI mówił mu Absalom: "O, któż mię ustanowi sędzią nad krajem? Przychodziliby do mnie wszyscy, którzy mają sprawy sporne i sądowe, a ja wydawałbym sprawiedliwe wyroki". IdAbsalom tłumaczył mu: "Patrz, sprawa twoja jest jasna i słuszna, ale u króla nie znajdziesz nikogo, kto by cię wysłuchał".H'dRano Absalom zwykł zasiadać obok drogi wiodącej do bramy. Każdego, kto z jakąś sprawą udawał się do króla, aby ją rozsądził, wołał Absalom do siebie i pytał: "Z którego jesteś miasta?" Odpowiadał: "Z takiego pokolenia izraelskiego jest sługa twój".cG CdPotem Absalom sprawił sobie wóz i konie, pięćdziesięciu zaś ludzi biegało przed nim.;Fqd!Joab udał się więc do króla i przekazał mu wiadomość. On zaś zawołał Absaloma. Ten przybył do króla i oddał pokłon królowi aż do ziemi. Król ucałował Absaloma.E7d Odpowiedział Absalom Joabowi: "Skierowałem przecież do ciebie wezwanie: "Przyjdź tutaj, poślę cię do króla z poselstwem". Po co przybyłem z Geszur? Lepiej by było, gdybym tam pozostał. Teraz chcę zobaczyć króla osobiście. Jeśli jestem winny, niech mnie zabije".|DsdPowstał Joab i przyszedłszy do domu Absaloma zapytał: "Czemu twoi słudzy spalili pole, które do mnie należy?">CwdRzekł wtedy do swoich poddanych: "Spójrzcie na to pole, które ma Joab obok mojego; rośnie na nim jęczmień. Idźcie, spalcie go ogniem". I słudzy Absaloma spalili pole ogniem.(BKdAbsalom posłał do Joaba, ażeby go wysłać do króla. On jednak nie chciał przyjść do niego. I posłał po niego po raz drugi, ale nie chciał przyjść._A9dAbsalom przebywał przez dwa lata w Jerozolimie, lecz króla osobiście nie oglądał.w@idAbsalomowi urodziło się trzech synów i jedna córka. Nazywała się Tamar. Była to kobieta bardzo piękna.3?adKiedy strzygł głowę swoją - bo było mu zbyt ciężko i musiał się strzyc zwykle co roku - włosy głowy jego ważyły dwieście syklów według królewskiej wagi".>dW całym Izraelu nie było człowieka tak pięknego jak Absalom. O nim wygłaszano pochwały: "Od stóp do głów nie było na nim skazy.,=SdKról jednak oświadczył: "Niech wróci do swego domu, ale mnie osobiście nie będzie widział". Absalom wrócił do swego domu, ale twarzy króla nie oglądał.[<1dJoab udał się w drogę. Poszedł do Geszur i sprowadził Absaloma do Jerozolimy. ;d- - -r:_dZwrócił się król do Joaba: "Dobrze więc, uczynię tę rzecz. Idź i przyprowadź młodego Absaloma".59edAżeby sprawie nadać inny wygląd, sługa twój Joab w ten sposób postąpił. Pan mój jest jednak bardzo mądry; jak anioł Boży wie wszystko, co się dzieje na ziemi".b8?dI rzekł król: ,Czy nie ma w tym wszystkim ręki Joaba?" Odpowiedziała kobieta, mówiąc: "Na twe życie, panie mój i królu! Niemożliwą jest rzeczą zboczyć w prawo czy w lewo od tego wszystkiego, co mówi mój pan i król. To prawda, że sługa twój Joab mi to polecił, on też włożył w usta służebnicy twojej wszystkie te słowa.:7odOdpowiadając król rzekł do kobiety: "Nie ukrywaj, proszę, przede mną tego, o co chcę cię zapytać". Odpowiedziała kobieta: "Bądź łaskaw mówić, panie mój i królu".c6AdTak sobie mówiła służebnica twoja: Słowo mojego pana będzie może dla mnie uspokojeniem, wszak pan mój i król jest jak anioł Boży, który wysłucha i dobre, i złe. - Jahwe Bóg twój, niech będzie z tobą".5dChyba król wysłucha i wybawi swą niewolnicę z mocy tego człowieka, który chce mnie i mojego syna pozbawić Bożego dziedzictwa.b4?dA jeśli teraz przybywam, by mówić o tym królowi, panu memu, to dlatego, że nastraszyli mnie ludzie. Twoja służebnica powiedziała sobie: Przemówię do króla, może król uczyni, co mu powie jego służebnica.d3CdWszyscy bowiem umrzemy z pewnością - jak woda rozlana po ziemi, której już zebrać niepodobna, Bóg jednak nie zabiera życia w ten sposób. Obmyśl więc sposoby, aby wygnaniec dłużej nie pozostawał na wygnaniu.D2d Rzekła kobieta: "Wypowiadając takie zdanie, sam król okazał się winnym - czemuż bowiem postanowiłeś to w sprawie Bożego ludu i nie sprowadzasz tego, który jest twoim wygnańcem?~1wd Rzekła kobieta: "Czy mogłaby twoja służebnica rzec jedno słowo do króla i pana mojego?". Odpowiedział: "Mów".}0ud Odpowiedziała: "Wspomnij, proszę, królu na Jahwe, Boga twego, by mściciel krwi nie powiększył zabójstwa i syn mój nie został zgładzony". Odrzekł: "Jahwe świadkiem, że nie spadnie z [głowy] syna twojego ani jeden włos na ziemię"./}d Rzekł król: "Gdyby ktoś mówił coś przeciwko tobie, przyprowadź go do mnie, odtąd już nie będzie ci szkodził". .d Wtedy kobieta z Tekoa rzekła do króla: "To zdarzenie niech spadnie na mnie i na moją rodzinę, król i jego tron jest niewinny".Y--dKról odpowiedział kobiecie: "Idź do domu, sam wydam polecenie w tej sprawie".7,idI oto cały ród wystąpił do służebnicy twojej z żądaniem: "Oddaj bratobójcę! Zabijemy go za życie jego brata, którego jest mordercą, i zgładzimy dziedzica!" Tak usiłują zagasić ogarek, który mi pozostał, ażeby nie zostawić po mężu moim imienia ani potomstwa na powierzchni ziemi".K+da służebnica twoja miała dwóch synów. Pokłócili się oni nawzajem na polu, a że nie było nikogo, kto by ich rozdzielił, jeden z nich uderzył swego brata tak, że spowodował śmierć.b*?dKról ją zapytał: "Co ci jest?" Odpowiedziała: "Ach! Jestem wdową. Mąż mój umarł,z)odKobieta z Tekoa poszła więc do króla, upadłszy na ziemię i pokłoniwszy się, zawołała: "Królu - pomocy!"Z(/dUdasz się do króla i powiesz mu te słowa". I pouczył ją Joab, co ma mówić. 'dposłał więc do Tekoa i sprowadził stamtąd pewną mądrą kobietę, i rzekł jej: "Proszę cię, udaj, że jesteś w żałobie, ubierz szaty żałobne i nie namaszczaj się oliwą, a okazuj, żeś kobietą, która od dłuższego czasu opłakuje zmarłego.R& !dJoab, syn Serui, zauważył, że serce króla zwróciło się do Absaloma,n%Wd 'Z czasem przestał król Dawid nastawać na Absaloma. Pocieszył się już bowiem po śmierci Amnona.)$Od &i przebywał tam przez trzy lata,#d %a Absalom zaś uciekł udając się do Talmaja, syna Ammichuda, króla Geszur, 37b a król opłakiwał swego syna przez cały ten czas."+d $Zaledwie przestał mówić, nadeszli synowie królewscy. I podniósłszy głos płakali. Również król i cały jego orszak głośno płakali.!}d #Rzekł więc Jonadab do króla: "O, właśnie nadchodzą synowie królewscy. Tak się stało, jak sługa twój mówił". 9d "Absalom zaś uciekł. Pachołek pełniący straż podniółszy swe oczy, zauważył mnóstwo ludzi zstępujących ze zbocza góry drogą od Choronaim.d !Niech więc nie bierze król i pan mój tej pogłoski do serca, że zginęli wszyscy synowie królewscy. Zginął sam Amnon".{d Lecz Jonadab, syn Szimei, brata Dawidowego, powiedział: "Niech pan mój nie mówi, że wszyscy synowie królewscy zostali zabici. Raczej zginął sam Amnon, wobec niego bowiem Absalom czuł nienawiść od czasu, gdy zhańbił jego siostrę Tamar.d Powstał król, rozdarł szaty i rzucił się na ziemię. Wszyscy też jego słudzy, którzy byli przy nim, rozdarli szaty.3d Gdy byli jeszcze w drodze, dotarła do Dawida pogłoska: "Absalom kazał zamordować wszystkich synów królewskich. Nie został z nich ani jeden".'Id Słudzy Absaloma uczynili z Amnonem tak, jak im kazał Absalom. Wtedy wszyscy królewscy synowie poderwali się z miejsc i dosiadłszy swych mułów, uciekli.d Dał zaś Absalom swoim sługom takie polecenie: "Wypatrujcie, kiedy Amnon dobrze podpije sobie wina, i powiem wam: "Uderzcie na Amnona!", wtedy go zabijecie i nie bójcie się, gdyż ja wam to rozkazuję. Bądźcie mężni i sprawcie się dzielnie".a=d Nalegał na niego Absalom, posłał więc z nim Amnona i wszystkich synów królewskich.d Absalom powiedział: "Jeśli nie, to może by z nami poszedł mój brat Amnon". Król mu odpowiedział: "Po cóż miałby iść z tobą?"2_d Król rzekł Absalomowi: "Nie, mój synu. Raczej nie pójdę z wszystkimi, aby ci nie sprawić kłopotu". Nalegał na niego, lecz nie chciał iść. Pożegnał go więc.<sd Absalom udał się również do króla i rzekł: "Właśnie odbywa się u sługi twego strzyżenie owiec, może byłby łaskaw przyjść król do swego sługi z całym orszakiem".d W dwa lata później, gdy Absalom urządził strzyżę owiec w Baal-Chasor niedaleko Efraima, zaprosił wszystkich synów królewskich. d Absalom natomiast nie mówił do Amnona nic dobrego ani złego, bo go znienawidził za to, że zgwałcił jego siostrę Tamar.Kd Król Dawid posłyszawszy o tym wydarzeniu, wpadł w wielki gniew.ued Absalom, jej brat, odezwał się do niej: "Prawda, że Amnon, twój brat, był z tobą? Teraz jednak, moja siostro, uspokój się. To twój brat. Nie bierz do serca tego wypadku". Tamar pozostała zbolała w domu swojego brata Absaloma.1d Tamar posypała sobie głowę prochem, rozdarła szatę, którą miała na sobie, położyła rękę na głowę i odeszła, głośno się żaląc..Wd Była odziana w długą szatę z rękawami, gdyż tak ubierały się niezamężne córki królewskie. Sługa wyprowadził ją na zewnątrz i zamknął za nią drzwi.yd Zawołał swego pachołka, który mu usługiwał, i rzekł: "Wypędź-że tę precz ode mnie i zamknij za nią drzwi". d - - -0 [d Potem Amnon poczuł do niej bardzo wielką nienawiść. Nienawiść ta była większa niż miłość, którą ku niej odczuwał. Rzekł do niej Amnon: "Odejdź stąd".g Id On jednak nie posłuchał jej głosu, lecz zadał jej gwałt, zbezcześcił i obcował z nią. 5d Dokąd się udam z taką zniewagą? A ty, ty stałbyś się jednym z przestępców w Izraelu! Porozmawiaj raczej z królem, on ci mnie nie odmówi". d Odpowiedziała mu: "Nie, mój bracie. Nie gwałć mię, bo tak się w Izraelu nie postępuje. Zaniechaj tego podłego czynu.x kd Gdy je przed nim położyła, aby jadł, schwycił ją i rzekł: "Chodź, połóż się ze mną, siostro moja".*Od Odpowiedziała mu: "Nie czyń mi, wypędzając mnie od siebie, jeszcze większej krzywdy od tej, jaką mi wyrządziłeś". On jednak nie chciał jej posłuchać.0[d Wziąwszy patelnię wypróżniła ją przed nim, ale on wstrzymał się od jedzenia. Amnon powiedział: "Niech ode mnie wszyscy wyjdą". A gdy wszyscy od niego wyszli,d Tamar poszła do domu swojego brata, Ammona, a on leżał. Wzięła zaczyn, zagniotła, zrobiła placki na jego oczach i upiekła je.d Dawid posłał więc zawiadomienie do pałacu Tamar: "Pójdź, proszę, do domu twojego brata, Amnona, i przygotuj mu coś do zjedzenia". d Amnon położył się więc i udawał chorego. Kiedy przyszedł król, aby go odwiedzić, odezwał się Amnon do króla: "Niech przyjdzie, proszę, moja siostra Tamar i przyrządzi mi dwa placki w mojej obecności, abym mógł przyjąć posiłek z jej ręki".@{d Jonadab mu odpowiedział: "Połóż się do łóżka i udaj chorego. Gdy przyjdzie twój ojciec, by cię odwiedzić, powiesz mu: "Pozwól, by przyszła moja siostra Tamar i podała mi jeść, niechby przygotowała na moich oczach coś do jedzenia tak, bym to widział. Wtedy przyjąłbym posiłek z jej ręki"".Pd Ten go zapytał: "Co się z tobą dzieje, synu królewski, że tak mizerniejesz z dnia na dzień? Nie chcesz mi tego wyjaśnić?" Amnon odpowiedział mu: "Kocham Tamar, siostrę mego brata Absaloma".d Amnon miał jednak przyjaciela imieniem Jonadab, syna Szimei, brata Dawida. Jonadab był człowiekiem bardzo przebiegłym.+Qd Dręczył się tym Amnon, tak że zachorował z powodu swej siostry Tamar. Ponieważ była dziewicą, Amnon nie widział możliwości uczynienia jej czegokolwiek.' Kd Oto, co się potem wydarzyło; Absalom, syn Dawida, miał piękną siostrę, której było na imię Tamar. W niej zakochał się Amnon, [również] syn Dawida.~d Gdy chodzi o ludność - tę uprowadził i przeznaczył do obsługi pił, kilofów i żelaznych siekier oraz zaprowadził do wyrobu cegły. W ten sposób postąpił z wszystkimi miastami ammonickimi. Potem osiadł Dawid z całym wojskiem w Jerozolimie.I} d Z głowy Milkoma zdjął koronę, która ważyła talent złota. Miała ona drogocenny kamień, który posłużył za ozdobę głowy Dawida. Zabrał też z miasta niezliczoną ilość łupów.c|Ad Dawid zebrał więc wszystko wojsko i udał się do Rabby, natarł na miasto i zdobył je.!{=d A teraz zbierz pozostałe wojsko i prowadź dalej walkę przeciw miastu. Podbij je, ażebym nie ja był jego zdobywcą i nie nadał mu swojego imienia".az=d Wysyłając posłów do Dawida donosił: "Podbiłem Rabbę i zdobyłem już Miasto Wód.Ryd A Joab staczał walki w ammonickiej Rabbie i zdobył stolicę królestwa.cxAd [Dawid] oddał go w opiekę prorokowi Natanowi, który nazwał go Jedidia z rozkazu Jahwe.w7d Dawid okazywał współczucie Betszebie. Poszedł do niej i spał z nią. Urodził się jej syn, któremu dała na imię Salomon. Jahwe miłował go.v}d Tymczasem umarło. Po cóż mam pościć? Czyż zdołam je wskrzesić? Ja pójdę do niego, ale ono do mnie nie wróci".#uAd Odrzekł: "Dopóki dziecko żyło, pościłem i płakałem, gdyż mówiłem sobie: "Kto wie, może Jahwe nade mną się ulituje i dziecko będzie żyło?"8tkd Słudzy stawiali mu pytania: "Co ma znaczyć twój sposób postępowania? Kiedy dziecko żyło - pościłeś i płakałeś, lecz gdy zmarło - powstałeś i posiliłeś się".Gs d Dawid podniósł się z ziemi, umył i namaścił, zmienił swe ubranie i wszedłszy do domu Jahwe oddał pokłon. Wróciwszy do domu żądał, by mu podano posiłek, którym się pożywił.8rkd Gdy jednak Dawid zauważył, że słudzy jego rozmawiają szeptem, zrozumiał, że dziecko zmarło. Pytał więc sług swoich: "Czy dziecko umarło?" Odpowiedzieli: "Umarło".4qcd W siódmym dniu dziecko zmarło. Słudzy Dawida obawiali się powiadomić go, że umarło dziecko. Twierdzili: "Jeżeli wtedy, gdy dziecko jeszcze żyło, mówiliśmy do niego, a głosu naszego nie usłuchał, to jak możemy mu powiedzieć, że chłopiec umarł? Może uczynić [sobie] coś złego".p d Dostojnicy jego domu podszedłszy do niego chcieli go podźwignąć z ziemi: bronił się jednak i w ogóle z nimi nie jadał.yomd Dawid błagał Boga za chłopcem i zachowywał surowy post, a wróciwszy do siebie, całą noc leżał na ziemi.n d Natan udał się potem do swego domu. Jahwe dotknął dziecię, które urodziła żona Uriasza, tak iż ciężko zachorowało.md Lecz dlatego, że owym czynem pobudziłeś wrogów Jahwe do wielkiej zniewagi, syn, który ci się urodzi, na pewno umrze". ld Dawid rzekł do Natana: "Zgrzeszyłem wobec Jahwe". Natan odrzekł Dawidowi: "Jahwe odpuszcza ci też twój grzech - nie umrzesz.uked Uczyniłeś to wprawdzie w ukryciu, jednak Ja obwieszczę tę rzecz wobec całego Izraela i wobec słońca".pj[d To mówi Jahwe: Oto Ja wywiodę przeciwko tobie nieszczęście z własnego twego domu, żony zaś twoje zabiorę sprzed oczu twoich, a oddam je w moc twoich bliźnich, a oni położą się przy twoich żonach - wobec tego słońca.(iKd Dlatego właśnie miecz nie będzie oddalony od domu twojego na wieki, albowiem Mnie zlekceważyłeś i żonę Uriasza Chetyty pojąłeś sobie za małżonkę.Hh d Czemu zlekceważyłeś słowo Jahwe, popełniając zbrodnię na Jego oczach? Zabiłeś mieczem Chetytę Uriasza, a jego żonę pojąłeś za małżonkę. Zamordowałeś go mieczem Ammonitów.%gEd Dałem ci dom twojego pana, a żony twego pana na piersi twoje, oddałem ci dom Izraela i Judy, a gdyby i tego było za mało, dodałbym ci jeszcze więcej.0f[d Natan oświadczył Dawidowi: "Ty jesteś tym człowiekiem. To mówi Jahwe, Bóg Izraela: "Ja namaściłem cię na króla izraelskiego. Ja uwolniłem cię z mocy Saula.ae=d Nagrodzi on za owieczkę w czwórnasób, gdyż dopuścił się czynu bez miłosierdzia".d#d Dawid oburzył się bardzo na tego człowieka i powiedział do Natana: "Na życie Jahwe, człowiek, co tego dokonał, jest winien śmierci. c d Raz przyszedł gość do bogacza, lecz jemu żal było brać coś z owiec i własnego bydła, czym mógłby posłużyć gościowi, który doń zawitał. Zabrał więc owieczkę owemu biednemu mężowi i tę przygotował człowiekowi, co przybył do niego".Vb'd biedak nie miał nic, prócz jednej małej owieczki, jaką nabył. On ją karmił i wyrosła przy nim wraz z jego dziećmi, jego chleb jadła i piła z jego kubka, spała u jego boku i była mu za córkę.)aOd Bogacz miał owce i bydła wiele,%` Gd Jahwe posłał do Dawida [proroka] Natana. Przybył on do niego i powiedział: "W pewnym mieście było dwóch ludzi, jeden był bogaczem, a drugi biedakiem.R_d Gdy czas żałoby przeminął, posłał po nią Dawid i sprowadził do swego pałacu. Została jego żoną i urodziła mu syna. Postępek jednak, jakiego dopuścił się Dawid, nie podobał się Jahwe.b^?d Żona Uriasza dowiedziawszy się, że Uriasz, jej mąż, umarł, opłakiwała swego pana.W])d Dawid oznajmił posłańcowi: "Tak powiesz Joabowi: "Nie trap się tym, co się stało. Miecz dosięga raz tego, raz innego. Bądź wytrwały w walce przeciwko miastu i zniszcz je". Ty sam dodaj mu odwagi".&\Gd Tymczasem łucznicy zaczęli strzelać do twych sług z wału. Dlatego to zginęło kilku ze sług królewskich. Zginął też sługa twój, Uriasz Chetyta".[d Wysłannik odpowiedział Dawidowi: "Udało im się przemóc nas i wyjść przeciw nam w pole; odparliśmy ich aż do bramy..ZWd Wysłannik poszedł. Po przybyciu oznajmił Dawidowi wszystko, z czym go Joab posłał. Dawid uniósł się na Joaba i rzekł do wysłannika: "Dlaczego zbliżyliście się do miasta? Czyż nie widzieliście, że będziecie rażeni z murów? Kto zabił Abimeleka, syna Jerubbaala? Czyż nie kobieta, która zrzuciła na niego z murów młyński kamień, i dlatego zginął w Tebes? Dlaczego zbliżaliście się do murów?" Yd Kto zabił Abimeleka, syna Jerubbaala? Czyż nie kobieta, która zrzuciła na niego kamień młyński ze szczytu ochronnego wału, tak iż umarł w Tebes? Czemuż podchodziliście aż pod mury?" - powiesz; "Sługa twój, Uriasz Chetyta, zginął również"".!X=d król wpadł w gniew i zapytywał się: "Dlaczego zbliżyliście się tak do miasta, by toczyć walkę? Czyż nie wiedzieliście, że strzelają z muru?sWad Posłańcowi dał następujące wyjaśnienie: "Gdyby po oznajmieniu królowi szczegółów bitwy do końcaMVd Joab przez wysłańców zawiadomił Dawida o całym przebiegu walki. ~-}e|~{{zzByxxswovPuttssrr;q|paoo3nn`mll%kQjiiGhgg5feddecbbaaU`__Y^}]:\[KZ|YXXWW VdUU$T>ScRRQ"POOiNMLLvKKfJJXIHHGGFFE~DCBB@@K?>>2=<<;:99}887e655D43228111H0s/s..-q,, +=*})):(+'&&a%$$J#""N!!{!7 M "3E=]N:61]fjv#m} j : * ^ VB7_d9dTego dokonał Benajasz, syn Jojady. I on miał sławę wśród Trzydziestu bohaterów.OcdZabił on również Egipcjanina ogromnego wzrostu. Egipcjanin trzymał w ręku dzidę, podczas gdy on poszedł na niego z kijem. Wyrwawszy dzidę z ręki Egipcjanina, zabił go jego własną dzidą.LbdBenajasz, syn Jojady z Kabseel, również był mężem walecznym i sławnym. Pobił on dwóch [synów] Ariela z Moab. On to zszedł do cysterny i zabił w niej lwa w dzień, gdy była śnieżyca.tacdSpośród Trzydziestu był najbardziej poważany, był dla nich wodzem, lecz nie dorównywał owej Trójce.`%dAbiszaj, brat Joaba, syn Serui, był dowódcą Trzydziestki. Wymachiwał on dzidą nad trzystu poległymi i zażywał sławy u Trzydziestki.Z_/dPowiedział: "O, Jahwe, dalekie to ode mnie, bym to uczynił! Czyż będę pił krew ludzi, którzy z narażeniem życia podjęli tę wyprawę?" Nie chciał się jej napić. Tego dokonali ci Trzej bohaterowie. ^dPrzebili się wtedy ci Trzej bohaterowie przez ten obóz filistyński i zaczerpnęli wody z cysterny betlejemskiej, znajdującej się przy bramie. Zabrali wodę z sobą i przynieśli do Dawida, lecz on pić jej nie chciał, ale wylał ją w ofierze dla Jahwe.]{dDawid odczuwał pragnienie i rzekł: "Kto mię napoi wodą z betlejemskiego źródła, znajdującego się przy bramie?"^\7dDawid był wtedy w twierdzy, a załoga filistyńska przebywała tym razem w Betlejem./[Yd Pewnego razu przybyli owi Trzej spośród Trzydziestu na początku żniwa do Dawida do groty Adullam, podczas gdy oddział Filistynów rozbił obóz w dolinie Refaim.vZgd on pozostał na środku pola, wyswobodził je i pobił Filistynów. Jahwe sprawił wtedy wielkie zwycięstwo.-YUd Po nim jest Szamma, syn Agego z Harar. Pewnego razu zebrali się Filistyni w Lechi. Był tam obszar pola pełen soczewicy. Kiedy wojsko uciekało przed Filistynami,ZX/d on wtedy powstał i bił się z Filistynami, dopóki nie omdlała mu ręka i nie obwisła wraz z mieczem. W tym dniu właśnie Jahwe spowodował wielkie zwycięstwo. Lud wrócił tylko po to, by zabrać łupy.HW d Po nim jest Eleazar, syn Dodo, Achochita - jeden z Trzech bohaterów, który towarzyszył Dawidowi w Pas-Dammim, gdy Filistyni zgromadzili się do bitwy. Kiedy Izraelici zaczęli się cofać,"V?dA oto są imiona bohaterów Dawidowych: Iszbaal Chakmonita, przywódca Trójki, jest to ten, który powalił włócznią ośmiu ludzi w jednym spotkaniu.gUIdKto zaś je podjąć musi, chwyta za żelazo lub drzewce włóczni i spala ogniem na miejscu".ZT/dLudzie źli są jak ciernie precz wyrzucane, których ręką dotykać nie można.OSdCzy nie podobnie postępuje Bóg z moim domem który przymierze wieczne zawarł ze mną, we wszystkim ustalone i zabezpieczone? Czyż temu, co mi do zbawienia służy i do radości, zabroni rozwoju?tRcdjest jak światło poranka, kiedy wschodzi słońce bezchmurnego poranka, co uperla po deszczu ruń ziemi".Q+dBóg Jakuba przemówił do mnie, rozmawiał ze mną On - Opoka Izraela. "Kto sprawiedliwie rządzi człowiekiem, kto rządzi w Bożej bojaźni,JPd"Duch Jahwe mówi przeze mnie i Jego słowo na moim jest języku.7O kdOto ostatnie słowa Dawida. Wypowiedź Dawida, syna Jessego, wypowiedź człowieka wyniesionego wysoko, pomazańca Boga Jakubowego, śpiewaka, który spodobał się Izraelowi:}Nud3Tyś zwycięstwa wielkie dał królowi i Twemu pomazańcowi okazałeś łaskę, Dawidowi i jego potomstwu na wieki".eMEd2Jahwe, będę Cię przeto sławił wśród narodów i psalm będę głosił Twojemu imieniu.YL-d1Wyzwala mnie od nieprzyjaciół, wynosi nad wrogów i uwalnia od gwałtowników.6Kid0Boga, który mnie pomścił i poddał mi ludy:{Jqd/Niech żyje Jahwe! Opoka moja niech będzie błogosławiona! Niech wznosi się chwała Boga, Opoki mego zbawienia,FId.Cudzoziemcy bledną, z drżeniem wychodzą ze swoich warowni.LHd-Schlebiali mi cudzoziemcy; byli mi posłuszni na pierwsze wezwanie.oGYd,Ty mnie ocalasz od buntów ludu, ustanawiasz mnie głową narodów. Służy mi lud, którego nie znam.HF d+Jak proch na wietrze ich rozrzucę, zdepcę jak błoto uliczne.KEd*Wołają - lecz nie ma wybawcy - do Jahwe - lecz im nie odpowiada.PDd)do ucieczki zmuszasz mych wrogów; wytracasz tych, co mnie nienawidzą.YC-d(Mocą przepasałeś mnie do bitwy, a stawiających opór zgiąłeś przede mną,IB d'Pobiłem ich - nie mogli się podnieść; upadli pod moje stopy.IA d&Ścigam mych wrogów i niszczę, a nie wracam, póki nie zginą.G@ d%Wydłużasz mi kroki na drodze i stopy moje się nie chwieją.W?)d$Dajesz mi tarczę Twą dla ocalenia, a troskliwość Twoja czyni mnie wielkim.U>%d#On ćwiczył ręce moje do bitwy, a ramiona - do napinania spiżowego łuku.M=d"On daje moim nogom rączość nóg łani i stawia mnie na wyżynach.I< d!Bóg, co przepasuje mnie mocą i nienaganną czyni moją drogę.X;+d Bo któż jest bogiem prócz Jahwe lub któż jest skałą prócz Boga naszego?:ydDroga Boża jest nieskalana, słowo Jahwe ogniem doświadczone. On tarczą dla wszystkich, którzy doń się chronią.O9dBo z Tobą zdobywam wały, dzięki mojemu Bogu przez mur przeskakuję.S8!dBo Ty, o Jahwe, jesteś moim światłem; Jahwe rozjaśnia moje ciemności.M7dAlbowiem Ty wybawiasz naród uniżony, a oczy wyniosłe pognębiasz.\63dwzględem szczerego okazujesz się szczerym, wobec przebiegłego jesteś roztropny.]55dDla miłującego jesteś miłościwy i działasz szlachetnie względem szlachetnych,]45dJahwe nagradza mnie za sprawiedliwość, za czystość rąk moich przed Jego oczyma.A3dlecz jestem wobec Niego bez skazy i winy się wystrzegam._29dbo wszystkie przykazania Jego mam przed oczami i nie odrzucam od siebie Jego poleceń,P1dbo strzegłem dróg Jahwe i nie odszedłem przez grzech od Boga mojego,\03dJahwe nagradza mnie za sprawiedliwość, odpłaca mi według czystości rąk moich,J/dI wyprowadza mnie na miejsce przestronne, ocala, bo mnie miłuje.Y.-dNapadają na mnie w dzień dla mnie złowrogi, lecz Jahwe był dla mnie obroną.c-AdWyrywa mnie od przemożnego nieprzyjaciela, od mocniejszych ode mnie, co mnie nienawidzą.O,dWyciąga rękę z wysoka i chwyta mnie. wydobywa mnie z toni ogromnej. +dAż ukazało się dno morza i obnażyły się posady lądu ziemskiego od groźnej nagany Jahwe, od tchnienia wichru Jego nozdrzy.f*GdWypuścił strzały i rozproszył [wrogów], błyskawice - i zamęt wśród nich wprowadził.U)%dJahwe odezwał się z nieba grzmotem. Najwyższy głos swój dał słyszeć.D(d Od blasku Jego obecności rozżarzyły się węgle ogniste.O'd Otoczył się mrokiem niby namiotem; ciemną wodą, gęstymi chmurami.G& d Lecąc, cwałował na cherubie, a skrzydła wiatru Go niosły.O%d Nagiął niebiosa i zstąpił, a chmura czarna była pod Jego stopami.n$Wd Wzniósł się dym z jego nozdrzy, z ust Jego - ogień trawiący, (i zapaliły się węgle od Niego).{#qdZatrzęsła się i zadrżała ziemia. Posady niebios się poruszyły, zatrzęsły się, bo On zapłonął gniewem."dW moim utrapieniu wzywam Jahwe i wołam do Boga mojego. I usłyszał głos mój ze świątyni swojej, a krzyk mój dotarł do Jego uszu.G! dOplatały mnie pęta Szeolu, zaskoczyły mnie sidła śmierci.I  dOgarnęły mnie fale śmierci. i zatrwożyły mnie potoki zguby.OdWzywam godnego chwały Jahwe, a od nieprzyjaciół moich będą wolny.#dBoże mój, skało moja, na którą się chronię, tarczo moja, mocy zbawienia mego i moja obrono! Ty mnie wyzwalasz od wszelkiej przemocy.AdMówił: "Jahwe, opoko moja i twierdzo, mój wybawicielu.o [dDawid wygłosił na cześć Jahwe słowa pieśni. Było to wtedy, gdy Jahwe wyzwolił go z ręki Saula.^7dCi czterej pochodzili od Rafy z Gat. Polegli oni z ręki Dawida i z ręki jego sług.T#dKiedy urągał Izraelitom, zabił go Jonatan, syn Szimei, brata Dawidowego.ymdI jedna jeszcze odbyła się walka w Gat. Pokazał się tam człowiek wielkiego wzrostu, który miał u każdej ręki po sześć palców i po sześć palców u każdej nogi - razem dwadzieścia cztery palce. Pochodził on również od Rafy.$CdKiedy doszło do nowej walki z Filistynami w Gob, Elchanan z Betlejem, syn Jaira, zabił Goliata z Gat, którego drzewce dzidy wyglądało jak wał tkacki.xkdJeszcze raz doszło do wojny z Filistynami w Gob. Sibbekaj Chuszatyta zabił wtedy Safa, pochodzącego od Rafy.V'dAle Abiszaj, syn Serui, przyszedł mu z pomocą. Uderzył na Filistyna i zabił go. Wtedy ludzie Dawida zaklinali go, mówiąc: "Nie pójdziesz z nami dalej do walki, abyś nie zagasił światła Izraela".>wdTymczasem tutaj był niejaki Dodo, syn Joasza, pochodzący od Rafy. Dzida jego ważyła trzysta syklów brązu, miał też przypasany nowy miecz. Mówił on, że chce zabić Dawida.{dZnowu doszło do wojny między Filistynami a Izraelem. Do walki z Filistynami wyruszył Dawid ze swymi sługami do Gob.U%dPochowano je z kośćmi Saula i jego syna Jonatana w krainie Beniamina w Sela, w grobie jego ojca - Kisza. Zrobiono wszystko tak, jak król zarządził. Potem dopiero Bóg okazał się dla kraju łaskawy.jOd Zabrał stąd kości Saula i kości jego syna Jonatana, pozbierano również kości powieszonych. d Dawid podążył, by od obywateli Jabesz w Gileadzie zabrać kości Saula i kości Jonatana - jego syna, które wzięli po kryjomu z placu w Bet-Szan, gdzie zostali powieszeni przez Filistynów, wtedy gdy Filistyni zadali klęskę Saulowi na wzgórzu Gilboa.W)d Zawiadomiono Dawida o tym, co zrobiła Rispa, córka Ajji i nałożnica Saula.eEd Rispa wzięła worek i rozłożywszy go na kamieniu, od początku żniw aż do zroszenia ich deszczem z nieba, nie dozwalała, by w ciągu dnia rzucało się na nich ptactwo z powietrza, a dzikie zwierzęta wśród nocy.<sd Oddał ich w ręce Gibeonitów. Powiesili ich oni na wzgórzu wobec Jahwe. Razem zginęło ich siedmiu. Zostali straceni w pierwsze dni żniw: był to początek żniw jęczmienia.L dKról pojmał dwóch synów Rispy, córki Ajji, których zrodziła dla Saula: Amorniego, Meribbaala, pięciu synów Merab, córki Saula, których zrodziła dla Adriela, syna Barzillaja z Mecholi.+ QdKról ulitował się jednak nad Meribbaalem, synem Jonatana, syna Saula. Powodem była przysięga złożona wobec Jahwe, wiążąca Dawida i Jonatana, syna Saula.1 ]d[żądamy] wydania nam siedmiu mężczyzn z jego rodu. Powiesimy ich wobec Jahwe na wzgórzu Saula, który był wybrańcem Jahwe". Król odpowiedział: "Wydam ich wam".& GdOdpowiedzieli królowi: "[Z powodu] człowieka, który nas niszczył i zamierzał naszą zgubę, żebyśmy przestali istnieć w jakimkolwiek okręgu Izraela,N dOświadczyli mu Gibeonici: "Nie chodzi nam o srebro ani złoto Saula i jego rodu; nie chcemy również spowodować śmierci żadnego człowieka w Izraelu". Zapytał: "Co chcecie, bym wam uczynił?"dDawid zapytał Gibeonitów: "Co wam winienem uczynić i czym was ułagodzić, abyście błogosławili dziedzictwo Jahwe?"|sdKról wezwał do siebie Gibeonitów i rozmawiał z nimi. Gibeonici nie wywodzili się z Izraelitów, lecz z resztek Amorytów. Chociaż Izraelici przysięgli im, jednak Saul starał się ich wyniszczyć z powodu gorliwości dla Izraela i Judy.Q dW czasach Dawida nastał głód, trwający trzy lata z rzędu. Dawid więc radził się Jahwe. A Jahwe dał mu taką odpowiedź: "To z powodu Saula i jego krwawego domu: bo wymordował on Gibeonitów".G dRównież Ira, pochodzący od Jaira, został kapłanem Dawida.;sdSzeja - kanclerzem, a Sadok i Abiatar - kapłanami.eEdAdoram został zarządcą spraw pańszczyźnianych, Jozafat, syn Achiluda, został pisarzem. dJoab zamianowany został dowódcą całego wojska izraelskiego, Benajasz zaś, syn Jojady - dowódcą Keretytów i Peletytów.zodMądra kobieta udała się do całego ludu. Ścięto głowę Szeby, syna Bikriego, i odesłano ją Joabowi. On zaś zagrał na rogu i odstąpiono od miasta. Każdy udał się do swego namiotu. Joab tymczasem wrócił do króla w Jerozolimie.-dNie tak sprawa wygląda. Jednak człowiek pewien z gór efraimskich, któremu na imię Szeba, syn Bikriego, podniósł rękę na króla Dawida. Oddajcie więc jego samego, a odstąpię od miasta". Kobieta odpowiedziała Joabowi: "Zaraz głowę jego wyrzucę ci przez mur".cAdJoab odrzekł: "O, dalekie, dalekie to ode mnie. Nie zamierzam ani burzyć, ani niszczyć.(~KdNależę do najspokojniejszych i najwierniejszych w Izraelu. Ty chcesz zburzyć głównie miasto izraelskie. Dlaczego zamierzasz zniszczyć dziedzictwo Jahwe?",}SdI mówiła dalej, co następuje: "Od najdawniejszych czasów zwykło się mówić w ten sposób: "Zapytać należy przede wszystkim w Abel i tak niech załatwią".A|}dKiedy przybliżył się Joab, kobieta spytała: "Ty jesteś Joab?" Odpowiedział: "Tak, ja". Powiedziała wtedy do niego: "Posłuchaj słów służebnicy swojej". Odrzekł: "Słucham".,{SdZ miasta zawołała wtedy pewna mądra kobieta: "Słuchajcie! Słuchajcie! Bądźcie łaskawi powiedzieć Joabowi: "Zbliż się tutaj, bo chcę z tobą pomówić".Uz%dPrzyszedłszy, obiegli [Szebę] w Abel-Bet-Maaka. Dookoła miasta zbudowali nasyp, wznoszący się na wysokość murów. Wszystek lud, który miał Joab przy sobie, przyłożył się do niszczenia murów. ydJoab przeszedł przez ziemie wszystkich pokoleń izraelskich do Abel-Bet-Maaki. Zebrali się też wszyscy Beeryci i poszli za nim.nxWd Po usunięciu Amasy z uczęszczanej drogi wszyscy szli za Joabem, aby ścigać Szebę, syna Bikriego. wd Amasa leżał zbroczony krwią pośrodku ruchliwej drogi. Człowiek ów zauważył, że przystawali wszyscy ludzie. Odrzucił więc Amasę z drogi na pole i przykrył go wierzchnią swą szatą: zauważył bowiem, że każdy z przechodniów zatrzymywał się.vd Jeden z młodych ludzi Joaba stanął nad ciałem i wołał: "Kto jest przychylny Joabowi i kto jest za Dawidem, niech idzie za Joabem".u/d Amasa nie zwrócił jednak uwagi na miecz w drugiej ręce Joaba. Ten pchnął go nim w brzuch tak, że wnętrzności wylały się na ziemię. Drugiego ciosu nie potrzeba było zadawać, bo umarł. Joab i Abiszaj, brat jego, puścili się w pogoń za Szebą, synem Bikriego.t d Joab przemówił do Amasy: "Jak zdrowie, mój bracie?" Joab ujął przy tym Amasę prawą ręką za brodę, aby go ucałować.rs_dZnajdowali się właśnie obok wielkiego kamienia będącego w Gibeonie, gdy spotkał ich Amasa. Joab ubrany był w zbroję, na którą przypasał miecz. Razem z pochwą był on przypięty do jego bioder: wysunął się on i wypadł."r?dMężowie Joaba wyruszyli więc za nim wraz z Keretytami, Peletytami i wszystkimi bohaterami. Ciągnęli z Jerozolimy, by ścigać Szebę, syna Bikriego.{qqdDawid powiedział Abiszajowi: "Szeba, syn Bikriego, będzie dla nas o wiele gorszy niż Absalom. Zbierz zaraz sługi swojego pana i puść się za nim w pogoń, aby nie znalazł sobie jakichś miast niedostępnych i nie zniknął nam z oczu".qp]dAmasa udał się w celu zwołania pokolenia Judy, przedłużał jednak swój pobyt poza czas wyznaczony.oyd[Pewnego razu] rzekł król do Amasy: "Zwołaj do mnie mężów Judy w ciągu trzech dni, a potem stawisz się tutaj".BndDawid przybył do domu w Jerozolimie. Dziesięć swych nałożnic, które zostawił celem pilnowania pałacu, kazał niezwłocznie przeprowadzić do domu będącego pod strażą. Tam miał o nie staranie, lecz więcej się do nich nie zbliżał. Żyły tak oddzielone aż do swej śmierci - jakby wdowy za życia.4mcdWtedy wszyscy mężowie izraelscy odstąpili Dawida i poszli za Szebą, synem Bikriego. Mężowie jednak Judy od Jordanu aż do Jerozolimy stali wiernie przy swoim królu.ol [dZnalazł się tam pewien człowiek zły, któremu było na imię Szeba, syn Bikriego, Beniaminita. Zatrąbił w róg i krzyknął: "Nie mamy żadnego działu w Dawidzie ani dziedzictwa w synu Jessego. Do namiotów swoich, Izraelu!"Dkd+Wszyscy ludzie Judy odpowiedzieli Izraelitom: "Dlatego, że król jest dla mnie bliższy. Czemu popadasz w gniew z tego powodu? Czy zabraliśmy co z króla? Czy przyniósł nam jaki dar?"tjcd*Lecz oto wszyscy ludzie Izraela przybyli przed króla i postawili królowi pytanie: "Dlaczego nasi bracia, ludzie z Judy, prowadzili cię i przeprawili przez Jordan, tak króla, jego rodzinę, jak i wszystkich ludzi Dawida wraz z nim?"id)Król udał się do Gilgal. Szedł z nim Kimham. Wszystek lud z Judy oraz połowa wojska izraelskiego towarzyszyli królowi."h?d(Wszyscy ludzie przeprawili się przez Jordan. Przeprawił się też król. Król ucałował Barzillaja i pobłogosławił. Powrócił on potem do siebie.g'd'Król oświadczył: "Niech idzie ze mną Kimham. Uczynię mu, co za dobre uważasz. Uczynię ci wszystko, czegokolwiek ode mnie zapragniesz".Sf!d&Pozwól słudze swojemu powrócić. Umrę w swym mieście obok grobu swego ojca i matki. Natomiast twój sługa Kimham będzie towarzyszyć mojemu panu i królowi. Jemu uczyń to, co uważasz za dobre".}eud%Sługa twój przejdzie najwyżej z królem przez Jordan. Po cóż więc król miałby mi dawać aż taką dopłatę?9dmd$Liczę obecnie osiemdziesiąt lat. Czy potrafię rozróżnić między tym, co dobre, i tym, co liche? Czy sługa twój potrafi zasmakować w tym, co zje lub wypije? Czy potrafi słuchać uważnie głosu śpiewaków i śpiewaczek? Po cóż sługa twój ma być jeszcze ciężarem dla mojego pana i króla?zcod#Barzillaj odpowiedział królowi: "Ileż lat pozostaje mi jeszcze do życia, abym szedł z królem do Jerozolimy?lbSd"Powiedział król do Barzillaja: "Chodź ze mną, bym cię mógł gościć u siebie w Jerozolimie".a1d!Barzillaj był bardzo stary. Liczył osiemdziesiąt lat. Otoczył króla opieką podczas jego pobytu w Machanaim. Był to człowiek bardzo bogaty.y`md Również Barzillaj Gileadyta przybył z Rogelim i towarzyszył królowi, by pożegnać się z nim nad Jordanem._dMeribbaal powiedział do króla: "Niechby nawet wszystko zabrał. Dobrze, że mój pan i król powrócił szczęśliwie do swego domu".y^mdKról odpowiedział: "Na co przedłużać rozmowę? Postanawiam, że ty i Siba podzielicie pole między siebie".s]adCały dom mego ojca zasługiwał jedynie na śmierć ze strony pana i króla mojego, mimo to ty przyjąłeś swego sługę między tych, którzy jedzą z twego stołu. Jakież mi pozostaje prawo skarżenia się jeszcze przed królem?"\7dTymczasem na sługę twego rzucono oszczerstwo przed moim panem i królem. Ale pan mój i król jest jak anioł Boży... Postąp więc, jak uważasz.Z[/dOdpowiedział: "Mój panie i królu! Sługa mój wprowadził mnie w błąd. Sługa twój postanowił: Dam rozkaz osiodłania oślicy, wsiądę na nią i pójdę wraz z królem; chromy bowiem jest sługa twój.~ZwdKiedy przybył na spotkanie króla do Jerozolimy, rzekł do niego król: "Meribbaalu, czemu ze mną nie poszedłeś?"ZY/dMeribbaal, syn Saula, również wyszedł na spotkanie króla. Nie mył on ani nóg, ani rąk, nie strzygł brody, nie prał swych szat od dnia, w którym król wyjechał, aż do dnia, gdy spokojnie powrócił.WX)dKról oświadczył Szimei: "Nie umrzesz". I potwierdził to król przysięgą.mWUdDawid odrzekł: "Co ja wam uczyniłem, synowie Serui, że stajecie się dzisiaj dla mnie przeciwnikami? Czy dziś powinien ktokolwiek umierać w Izraelu? Dziś właśnie wiem na pewno, że przecież jestem królem nad Izraelem".V!d[Do rozmowy] wtrącił się Abiszaj, syn Serui: "Czy nie powinien umrzeć Szimei dlatego, że pomazańca Jahwe obrzucił przekleństwami?"5UedJa, sługa twój, zdaję sobie sprawę z tego, że zawiniłem; dziś więc przychodzę pierwszy z całej rodziny Józefa, aby się poddać pod władzę mego pana i króla".WT)dOdezwał się do króla: "Niech pan mój nie uważa za wykroczenie ani nie wspomina na to, co zawinił sługa twój wtedy, gdy pan mój i król wychodził z Jerozolimy. Niech tego nie bierze król do serca.bS?dPodpłynęło czółno dla przewiezienia rodziny królewskiej, aby uczynić mogła, co uważać będzie za stosowne. Tymczasem Szimei, syn Gery, upadł na twarz przed królem, gdy miał się przeprawiać przez Jordan.dWłaśnie przybył Kuszyta. Kuszyta powiedział: "Niech się raduje mój pan i król dobrą nowiną. Właśnie dziś Jahwe wydał sprawiedliwy wyrok na wszystkich, którzy powstali przeciw tobie".V='dKról rozkazał: "Zrób miejsce, lecz zostań tu". Usunął się i pozostał.@<{dKról zapytał: "Czy dobrze z młodym Absalomem?" Achimaas odpowiedział: "Widziałem wielki tłum wtedy, gdy Joab posyłał twego sługę. Nie dowiedziałem się jednak, co zaszło".;dAchimaas zawołał do króla: "Bądź pozdrowiony!" Pochyliwszy przed królem swe czoło ku ziemi, powiedział: "Niech Bóg twój, Jahwe, będzie błogosławiony! Ludzi, którzy podnieśli rękę przeciw mojemu panu i królowi, oddał on w niewolę".(:KdStrażnik oznajmił: "Poznaję po biegu, że pierwszy spieszy Achimaas, syn Sadoka". Król zauważył: "To dobry człowiek. Przychodzi z dobrą wiadomością".>9wdstrażnik zauważył drugiego biegnącego człowieka. Krzyknął strażnik w stronę bramy: "Jakiś człowiek biegnie samotnie". Powiedział król: "Ten również z dobrą nowiną".!8=dStrażnik przekazał królowi tę wiadomość. Król powiedział: "Jeżeli jest sam, to przynosi dobrą nowinę!" Gdy ten zbliżał się coraz bardziej,'7IdDawid siedział między dwiema bramami. Strażnik, który wstąpił na taras na murze, podniósłszy oczy zauważył, że jakiś mężczyzna biegnie samotnie. 6;dOdpowiedział: "Niech się co chce dzieje! Pobiegnę". [Joab] odrzekł: "Biegnij więc!" Achimaas pobiegł drogą przez Kikkar, wyprzedzając Kuszytę.f5GdAchimaas, syn Sadoka, wpraszał się jeszcze mówiąc do Joaba: "Niech się dzieje co chce, pozwól, abym i ja poszedł za Kuszyta". Joab odpowiedział: "Dlaczego chcesz biec, mój synu? Idź, nie jest to radosna nowina".y4mdI rzekł Joab do Kuszyty: "Idź, opowiedz królowi, co widziałeś". Kuszyta oddawszy pokłon Joabowi, pobiegł.P3dPowiedział mu Joab: "Nie, człowiecze! nie byłbyś dziś zwiastunem dobrej wiadomości. Dobrą nowinę zaniesiesz mu innego dnia. Dziś nie zaniósłbyś dobrej nowiny, bo zginął syn królewski".2!dAchimaas, syn Sadoka, oświadczył: "Niech mi będzie wolno pobiec i zanieść królowi dobrą nowinę, że Jahwe osądził jego wrogów".s1adAbsalom, gdy żył jeszcze, zbudował sobie stelę, która jest w Dolinie Królewskiej. Tłumaczył sobie: "Nie mam syna, który by upamiętnił imię moje". Pomnik nazwał swoim imieniem. Jeszcze do dziś nazywa się stelą Absaloma.)0MdWzięto Absaloma i wrzucono do głębokiego dołu w lesie. Narzucono na niego wielki stos kamieni. Wszyscy natomiast Izraelici uciekli, każdy do swego namiotu.d/CdJoab zagrał na rogu, by lud powstrzymać od pościgu za Izraelem. Joab powstrzymał ludzi.i.Mdpodbiegło dziesięciu młodych ludzi, giermków Joaba, i rzuciwszy się na Absaloma dobiło go.-dJoab odrzekł: "Nie chcę z tobą tracić czasu". Zabrał trzy dzidy i utopił je w sercu Absaloma. A że żył jeszcze w gąszczu dębu,,#d Gdybym wobec niego postąpił zdradliwie - a żadna sprawa nie ukryje się przed królem - czy ty sam nie stanąłbyś wtedy przeciw mnie?"+)d Człowiek ten odpowiedział Joabowi: "Choćbym na ręce swe otrzymał tysiąc złotych syklów, nie podniósłbym ręki na królewskiego syna. Przecież słyszałem, jak król rozkazywał tobie, Abiszajowi i Ittajowi: "Ze względu na mnie zachowajcie młodego Absaloma".;*qd Człowiekowi, który przyniósł nowinę, Joab odpowiedział: "Widziałeś go przecież. Czemu go nie zabiłeś zaraz na miejscu? Dałbym ci dziesięć sztuk srebra i jeden pas".h)Kd Dostrzegł to pewien człowiek i zawiadomił Joaba: "Widziałem Absaloma wiszącego na dębie".Y(-d Absalom natknął się na sługi Dawida. Jechał na mule. Muł zapuścił się pod konary wielkiego dębu. Absalom zaczepił głową o dąb i zawisł między niebem a ziemią, muł natomiast dalej popędził.r'_dStąd walka przeniosła się na całą okolicę, a las w tym dniu pochłonął więcej wojska niż miecz. &dW walce ze sługami Dawida wojsko izraelskie zostało pobite. Była to wielka klęska w tym dniu: poległo dwadzieścia tysięcy.V%'dWojsko wyruszyło w pole przeciw Izraelowi. Doszło do bitwy w lesie Efraima.P$dKról wydał polecenie Joabowi, Abiszajowi i Ittajowi: "Ze względu na mnie z młodym Absalomem postępujcie łagodnie". Słyszeli wszyscy ludzie, jaki rozkaz wydał król przywódcom co do Absaloma.#-dRzekł do nich król: "To uczynię, co za dobre uważacie". Stanął więc król obok bramy, a wszyscy ludzie przechodzili setkami i tysiącami."1dLud odpowiedział: "Nie pójdziesz! Gdybyśmy zostali zabici, nie zwrócą na nas uwagi, choćby zginęła nas połowa, nie liczono by się z tym, ty jesteś dla nas jak dziesięć tysięcy. Lepiej więc będzie, gdy teraz będziesz gotów przyjść nam z pomocą z miasta".!{dPotem Dawid podzielił lud na trzy części: jedną część oddał pod władzę Joaba, drugą część pod władzę Abiszaja, syna Serui, trzecią pod władzę Ittaja z Gat. I przemówił król do ludu: "Powziąłem zamiar pójścia wraz z wami".y  odDawid dokonał przeglądu ludzi, którzy byli jego zwolennikami. Zamianował nad nimi tysiączników i setników.?ydmiodu, masła, sera krowiego i owczego. Dostarczyli tego Dawidowi i ludowi z nim będącemu, aby się posilili. Mówili bowiem: "Lud na pustyni jest głodny, zmęczony i spragniony". ddostarczyli łóżek, okryć pościelowych, naczyń glinianych, pszenicy, jęczmienia, mąki, ziarna prażonego, fasoli, soczewicy,%dKiedy Dawid przybył do Machanaim, Szobi, syn Nachasza z ammonickiego Rabba, Makir, syn Amiela, z Lo-Debar, i Barzillaj Gileadczyk z Rogelim:qdIzrael z Absalomem rozbił obóz w krainie Gilead.a=dDowódcą wojsk został Amasa, ustanowiony przez Absaloma w miejsce Joaba. Amasa był synem pewnego Izmaelity, któremu było na imię Jitra. Zbliżył się on do Abigail, córki Nachasza, siostry Serui, matki Joaba.~wdDawid tymczasem przybył do Machanaim, Absalom natomiast wraz z wszystkimi Izraelitami przeprawił się przez Jordan.cAdAchitofel widząc, że jego rada nie została spełniona, osiodłał swego osła i wrócił do swego miasta. Wydawszy zarządzenia odnoszące się do swego domu powiesił się i umarł. Pochowano go w grobie jego ojca.DdDawid więc wyprawił się wraz z całym ludem, który mu towarzyszył. Przeprawił się przez Jordan. Do rana nie brakowało już ani jednego, który nie przeprawiłby się przez Jordan._9dPo ich odejściu tamci wyszli ze studni i udali się w drogę. Zanieśli królowi Dawidowi wiadomość. Mówili Dawidowi: "Ruszajcie! Przeprawcie się szybko przez wodę, bo taką radę podał co do was Achitofel".lSdSłudzy Absaloma przybyli do tej kobiety, do jej domu, pytając: "Gdzie jest Achimaas i Jonatan?" Odpowiedziała im kobieta: "Poszli stąd dalej w kierunku wody". Szukali ich, lecz nie znaleźli. Powrócili więc do Jerozolimy.  :x~~~~V}}}}]}%|||y|)|{{?zZylxxwwvuu ttrqq^pIoonnmJl{kkjTjFj7j(jj iiiiiiiiiitieiViGi8i)ii hhhhhhhhhhuhfhWhHh9h*hh ggggggggggvgggXgIg:g+gg fffffffff{fkf[fKf;f+ff eeeeeeeee{eke[eKe;e+ee ddddddddd{dkd[dLd`.``_________~_n_^_O_?_/__^^^^^^^^^^o^_^O^?^/^^]]]]]]]]]]o]_]O]?]/]]\\\\\\\\\\p\`\P\@\0\ \\[[[[[[[[[p[`[P[@[0[ [[ZZZZZZZZZpZ`ZPZ@Z0Z ZZYYYYYYYYYqYaYQYAY1Y!YYXXXXXXXXXqXaXQXAX1X!XXWWWWWWWWWqWaWQWAW1W!WWVVVVVVVVVqVaVQVAV1V!VVUUUUUUUUUrUbURUBU2U"UUTTTTTTTTTrTbTRTBT2T"TTSSSSSSSSSsScSSSCS3S#SSRRRRRRRRRsRcRSRCR3R#RRQQQQQQQQQtQdQTQDQ4Q$QQPPPPPPPPPtPdPTPDP4P$PPOOOOOOOOOtOeOUOEO5O%OONNNNNNNNNuNeNUNEN5N%NNMMMMMMMMMuMeMVMFM6M&MMLLLLLLLLLvLfLVLFL6L&LLKKKKKKKKKvKfKVKFK7K'KKJJJJJJJJJwJgJWJGJ7J'JJIIIIIIIIIwIgIWIHI8I(IIHHHHHHHHHxHhHXHHH8H(HHGGGGGGGGGxGhGXGHG8G)GG FFFFFFFFFyFiFYFIF9F)FF EEEEEEEEEyEiEYEIE9E)EE DDDDDDDDDzDjDZDJD:D*DD CCCCCCCCC{CkC[CKC;C+CC BBBBBBBBB{BkB[BKB;B+BB AAAAAAAAA{AkA[AKA;A+AA @@@@@@@@@|@l@\@L@<@,@@ ?????????|?l?]?M?=?-?? >>>>>>>>>}>m>]>M>=>->> =========}=m=]=M===-== <<<<<<<<<~<.<<;;;;;;;;;~;n;^;N;>;.;;::::::::::o:_:O:?:/::9999999999o9_9O9?9/998888888888o8_8O8?8/887777777777s7d7U7F777(77 6666666666s6c6S6C636#66555555555s5c5S5C535#55444444444t4d4T4D444$44333333333t3d3T3E353%33222222222u2e2U2E252%22111111111u1e1U1E151%11000000000v0f0V0F060&00/////////v/f/V/F/6/&//.........w.g.W.G.7.'..---------w-g-W-G-7-'--,,,,,,,,,x,h,X,H,8,(,,+++++++++y+i+Y+I+9+)++ *********y*i*Y*I*9*)** )))))))))z)j)Z)J):)*)) (((((((((z(j(Z(J(:(*(( '''''''''z'k'['K';'+'' &&&&&&&&&{&k&[&K&;&+&& %%%%%%%%%{%k%[%K%;%,%% $$$$$$$$$|$l$\$L$<$,$$ #########}#m#]#M#=#-## """""""""~"n"^"N">".""!!!!!!!!!~!n!^!N!>!.!!  o _ O ? /  o_O?0 p`P@0 p`P@0 qaQA1!rbRB2"rbRB2"rbRB2"scSC3#scSC3#tdTD4$tdTD4$teUE5%ueUE5%vfVF6&wgWG7'wgWG8(xhXH8(xhXH8( y i Y I 9 )  z j Z J : wx- - - vx- - - ux- - - tx- - - sx- - - rx- - - qx- - - p x- - - ox- - - nx- - - mx- - - lx- - - kx- - - jx- - - ix- - - hx - - - gx - - - fx - - - ex - - - dx - - - cx- - - bx- - - ax- - - `x- - - _x- - - ^x- - - ]x- - - \ x- - - [x%- - - Zx$- - - Yx#- - - Xx"- - - Wx!- - - Vx - - - Ux- - - Tx- - - Sx- - - Rx- - - Qx- - - Px- - - Ox- - - Nx- - - Mx- - - Lx- - - Kx- - - Jx- - - Ix- - - Hx- - - Gx- - - Fx- - - Ex- - - Dx- - - Cx - - - Bx - - - Ax - - - @x - - - ?x - - - >x- - - =x- - - <x- - - ;x- - - :x- - - 9x- - - 8x- - - 7 x- - - 6x- - - 5x- - - 4x- - - 3x- - - 2x- - - 1x- - - 0x- - - /x - - - .x - - - -x - - - ,x - - - +x - - - *x- - - )x- - - (x- - - 'x- - - &x- - - %x- - - $x- - - # x- - - "x- - - !x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - -  x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x - - - x - - - ~x - - - }x - - - |x - - - {x- - - zx- - - yx- - - xx- - - wx- - - vx- - - ux- - - t x- - - sx%- - - rx$- - - qx#- - - px"- - - ox!- - - nx - - - mx- - - lx- - - kx- - - jx- - - ix- - - hx- - - gx- - - fx- - - ex- - - dx- - - cx- - - bx- - - ax- - - `x- - - _x- - - ^x- - - ]x- - - \x- - - [x - - - Zx - - - Yx - - - Xx - - - Wx - - - Vx- - - Ux- - - Tx- - - Sx- - - Rx- - - Qx- - - Px- - - O x- - - Nx%- - - Mx$- - - Lx#- - - Kx"- - - Jx!- - - Ix - - - Hx- - - Gx- - - Fx- - - Ex- - - Dx- - - Cx- - - Bx- - - Ax- - - @x- - - ?x- - - >x- - - =x- - - <x- - - ;x- - - :x- - - 9x- - - 8x- - - 7x- - - 6x - - - 5x - - - 4x - - - 3x - - - 2x - - - 1x- - - 0x- - - /x- - - .x- - - -x- - - ,x- - - +x- - - * x- - - )x)- - - (x(- - - 'x'- - - &x&- - - %x%- - - $x$- - - #x#- - - "x"- - - !x!- - - x - - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - -  x- - - x- - - x- - - ~x- - - }x- - - |x- - - {x- - - zx- - - yx - - - xx - - - wx - - - vx - - - ux - - - tx- - - sx- - - rx- - - qx- - - px- - - ox- - - nx- - - m x- - - lx&- - - kx%- - - jx$- - - ix#- - - hx"- - - gx!- - - fx - - - ex- - - dx- - - cx- - - bx- - - ax- - - `x- - - _x- - - ^x- - - ]x- - - \x- - - [x- - - Zx- - - Yx- - - Xx- - - Wx- - - Vx- - - Ux- - - Tx- - - Sx - - - Rx - - - Qx - - - Px - - - Ox - - - Nx- - - Mx- - - Lx- - - Kx- - - Jx- - - Ix- - - Hx- - - G x- - - Fx- - - Ex- - - Dx- - - Cx- - - Bx- - - Ax- - - @x- - - ?x- - - >x- - - =x- - - <x- - - ;x- - - :x- - - 9x- - - 8x- - - 7x- - - 6x - - - 5x - - - 4x - - - 3x - - - 2x - - - 1x- - - 0x- - - /x- - - .x- - - -x- - - ,x- - - +x- - - * x- - - )x - - - (x - - - 'x - - - &x - - - %x - - - $x - - - #x - - - "x - - - !x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - -  x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - ~x - - - }x - - - | x - - - {x - - - zx - - - yx - - - xx - - - wx - - - vx - - - ux - - - tx - - - sx - - - rx - - - qx - - - px - - - ox - - - nx - - - mx - - - lx - - - kx - - - jx - - - ix - - - hx - - - g x - - - fx $- - - ex #- - - dx "- - - cx !- - - bx - - - ax - - - `x - - - _x - - - ^x - - - ]x - - - \x - - - [x - - - Zx - - - Yx - - - Xx - - - Wx - - - Vx - - - Ux - - - Tx - - - Sx - - - Rx - - - Qx - - - Px - - - Ox - - - Nx - - - Mx - - - Lx - - - Kx - - - Jx - - - Ix - - - Hx - - - Gx - - - Fx - - - Ex - - - Dx - - - C x - - - Bx %- - - Ax $- - - @x #- - - ?x "- - - >x !- - - =x - - - <x - - - ;x - - - :x - - - 9x - - - 8x - - - 7x - - - 6x - - - 5x - - - 4x - - - 3x - - - 2x - - - 1x - - - 0x - - - /x - - - .x - - - -x - - - ,x - - - +x - - - *x - - - )x - - - (x - - - 'x - - - &x - - - %x - - - $x - - - #x - - - "x - - - !x - - - x - - - x - - -  x - - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - -  x- - - x- - - x- - - ~x- - - }x- - - |x- - - {x- - - zx- - - yx - - - xx - - - wx - - - vx - - - ux - - - tx- - - sx- - - rx- - - qx- - - px- - - ox- - - nx- - - m x- - - lx!- - - kx - - - jx- - - ix- - - hx- - - gx- - - fx- - - ex- - - dx- - - cx- - - bx- - - ax- - - `x- - - _x- - - ^x- - - ]x- - - \x- - - [x- - - Zx- - - Yx- - - Xx - - - Wx - - - Vx - - - Ux - - - Tx - - - Sx- - - Rx- - - Qx- - - Px- - - Ox- - - Nx- - - Mx- - - L x- - - Kx- - - Jx- - - Ix- - - Hx- - - Gx- - - Fx- - - Ex- - - Dx- - - Cx- - - Bx- - - Ax- - - @x- - - ?x- - - >x- - - =x - - - <x - - - ;x - - - :x - - - 9x - - - 8x- - - 7x- - - 6x- - - 5x- - - 4x- - - 3x- - - 2x- - - 1 x- - - 0x,- - - /x+- - - .x*- - - -x)- - - ,x(- - - +x'- - - *x&- - - )x%- - - (x$- - - 'x#- - - &x"- - - %x!- - - $x - - - #x- - - "x- - - !x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x - - - x - - - x - - - x - - - x - - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - -  x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - ~x- - - }x- - - |x- - - {x- - - zx- - - yx- - - xx- - - wx- - - vx - - - ux - - - tx - - - sx - - - rx - - - qx- - - px- - - ox- - - nx- - - mx- - - lx- - - kx- - - j x- - - ix- - - hx- - - gx- - - fx- - - ex- - - dx- - - cx- - - bx- - - ax- - - `x- - - _x- - - ^x- - - ]x - - - \x - - - [x - - - Zx - - - Yx - - - Xx- - - Wx- - - Vx- - - Ux- - - Tx- - - Sx- - - Rx- - - Q x- - - P x- - - O x- - - N x- - - M x- - - L x- - - K x - - - J x - - - I x - - - H x - - - G x - - - F x- - - E x- - - D x- - - C x- - - B x- - - A x- - - @ x- - - ? x- - - >n5- - - =n4- - - <n3- - - ;n2- - - :n1- - - 9n0- - - 8n/- - - 7n.- - - 6n-- - - 5n,- - - 4n+- - - 3n*- - - 2n)- - - 1n(- - - 0n'- - - /n&- - - .n%- - - -n$- - - ,n#- - - +n"- - - *n!- - - )n - - - (n- - - 'n- - - &n- - - %n- - - $n- - - #n- - - "n- - - !n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - -  n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - ~n- - - }n- - - |n- - - {n- - - zn- - - yn - - - xn - - - wn - - - vn - - - un - - - tn- - - sn- - - rn- - - qn- - - pn- - - on- - - nn- - - m n- - - ln+- - - kn*- - - jn)- - - in(- - - hn'- - - gn&- - - fn%- - - en$- - - dn#- - - cn"- - - bn!- - - an - - - `n- - - _n- - - ^n- - - ]n- - - \n- - - [n- - - Zn- - - Yn- - - Xn- - - Wn- - - Vn- - - Un- - - Tn- - - Sn- - - Rn- - - Qn- - - Pn- - - On- - - Nn - - - Mn - - - Ln - - - Kn - - - Jn - - - In- - - Hn- - - Gn- - - Fn- - - En- - - Dn- - - Cn- - - B n- - - An- - - @n- - - ?n- - - >n- - - =n- - - <n- - - ;n- - - :n- - - 9n - - - 8n - - - 7n - - - 6n - - - 5n - - - 4n- - - 3n- - - 2n- - - 1n- - - 0n- - - /n- - - .n- - - - n- - - ,n.- - - +n-- - - *n,- - - )n+- - - (n*- - - 'n)- - - &n(- - - %n'- - - $n&- - - #n%- - - "n$- - - !n#- - - n"- - - n!- - - n - - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - -  n- - - ~n- - - }n- - - |n- - - {n- - - zn- - - yn- - - xn- - - wn- - - vn- - - un- - - tn- - - sn - - - rn - - - qn - - - pn - - - on - - - nn- - - mn- - - ln- - - kn- - - jn- - - in- - - hn- - - g n- - - fn"- - - en!- - - dn - - - cn- - - bn- - - an- - - `n- - - _n- - - ^n- - - ]n- - - \n- - - [n- - - Zn- - - Yn- - - Xn- - - Wn- - - Vn- - - Un- - - Tn- - - Sn- - - Rn- - - Qn - - - Pn - - - On - - - Nn - - - Mn - - - Ln- - - Kn- - - Jn- - - In- - - Hn- - - Gn- - - Fn- - - E n- - - Dn"- - - Cn!- - - Bn - - - An- - - @n- - - ?n- - - >n- - - =n- - - <n- - - ;n- - - :n- - - 9n- - - 8n- - - 7n- - - 6n- - - 5n- - - 4n- - - 3n- - - 2n- - - 1n- - - 0n- - - /n - - - .n - - - -n - - - ,n - - - +n - - - *n- - - )n- - - (n- - - 'n- - - &n- - - %n- - - $n- - - # n- - - "n- - - !n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - -  n- - - n "- - - n !- - - n - - - n - - - n - - - ~n - - - }n - - - |n - - - {n - - - zn - - - yn - - - xn - - - wn - - - vn - - - un - - - tn - - - sn - - - rn - - - qn - - - pn - - - on - - - nn - - - mn - - - ln - - - kn - - - jn - - - in - - - hn - - - gn - - - fn - - - en - - - dn - - - cn - - - b n - - - an !- - - `n - - - _n - - - ^n - - - ]n - - - \n - - - [n - - - Zn - - - Yn - - - Xn - - - Wn - - - Vn - - - Un - - - Tn - - - Sn - - - Rn - - - Qn - - - Pn - - - On - - - Nn - - - Mn - - - Ln - - - Kn - - - Jn - - - In - - - Hn - - - Gn - - - Fn - - - En - - - Dn - - - Cn - - - Bn - - - A n - - - @n +- - - ?n *- - - >n )- - - =n (- - - <n '- - - ;n &- - - :n %- - - 9n $- - - 8n #- - - 7n "- - - 6n !- - - 5n - - - 4n - - - 3n - - - 2n - - - 1n - - - 0n - - - /n - - - .n - - - -n - - - ,n - - - +n - - - *n - - - )n - - - (n - - - 'n - - - &n - - - %n - - - $n - - - #n - - - "n - - - !n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - -  n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - ~n - - - }n - - - |n - - - {n - - - zn - - - y n - - - xn - - - wn - - - vn - - - un - - - tn - - - sn - - - rn - - - qn - - - pn - - - on - - - nn - - - mn - - - ln - - - kn - - - jn - - - in - - - hn - - - gn - - - fn - - - en - - - dn - - - cn - - - bn - - - an - - - `n - - - _n - - - ^n - - - ] n - - - \nB- - - [nA- - - Zn@- - - Yn?- - - Xn>- - - Wn=- - - Vn<- - - Un;- - - Tn:- - - Sn9- - - Rn8- - - Qn7- - - Pn6- - - On5- - - Nn4- - - Mn3- - - Ln2- - - Kn1- - - Jn0- - - In/- - - Hn.- - - Gn-- - - Fn,- - - En+- - - Dn*- - - Cn)- - - Bn(- - - An'- - - @n&- - - ?n%- - - >n$- - - =n#- - - <n"- - - ;n!- - - :n - - - 9n- - - 8n- - - 7n- - - 6n- - - 5n- - - 4n- - - 3n- - - 2n- - - 1n- - - 0n- - - /n- - - .n- - - -n- - - ,n- - - +n- - - *n- - - )n- - - (n- - - 'n - - - &n - - - %n - - - $n - - - #n - - - "n- - - !n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - -  n- - - n3- - - n2- - - n1- - - n0- - - n/- - - n.- - - n-- - - n,- - - n+- - - n*- - - n)- - - n(- - - n'- - - n&- - - n%- - - n$- - - n#- - - n"- - - n!- - - n - - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - ~n- - - }n- - - |n- - - {n- - - zn- - - yn- - - xn- - - wn- - - vn- - - un- - - tn - - - sn - - - rn - - - qn - - - pn - - - on- - - nn- - - mn- - - ln- - - kn- - - jn- - - in- - - h n- - - gn&- - - fn%- - - en$- - - dn#- - - cn"- - - bn!- - - an - - - `n- - - _n- - - ^n- - - ]n- - - \n- - - [n- - - Zn- - - Yn- - - Xn- - - Wn- - - Vn- - - Un- - - Tn- - - Sn- - - Rn- - - Qn- - - Pn- - - On- - - Nn - - - Mn - - - Ln - - - Kn - - - Jn - - - In- - - Hn- - - Gn- - - Fn- - - En- - - Dn- - - Cn- - - B n- - - An- - - @n- - - ?n- - - >n- - - =n- - - <n - - - ;n - - - :n - - - 9n - - - 8n - - - 7n- - - 6n- - - 5n- - - 4n- - - 3n- - - 2n- - - 1n- - - 0 n- - - /n"- - - .n!- - - -n - - - ,n- - - +n- - - *n- - - )n- - - (n- - - 'n- - - &n- - - %n- - - $n- - - #n- - - "n- - - !n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n - - - n - - - n - - - n - - - n - - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - -  n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - n- - - ~n - - - }n - - - |n - - - {n - - - zn - - - yn- - - xn- - - wn- - - vn- - - un- - - tn- - - sn- - - r n- - - qn.- - - pn-- - - on,- - - nn+- - - mn*- - - ln)- - - kn(- - - jn'- - - in&- - - hn%- - - gn$- - - fn#- - - en"- - - dn!- - - cn - - - bn- - - an- - - `n- - - _n- - - ^n- - - ]n- - - \n- - - [n- - - Zn- - - Yn- - - Xn- - - Wn- - - Vn- - - Un- - - Tn- - - Sn- - - Rn- - - Qn- - - Pn - - - On - - - Nn - - - Mn - - - Ln - - - Kn- - - Jn- - - In- - - Hn- - - Gn- - - Fn- - - En- - - D n- - - C n5- - - B n4- - - A n3- - - @ n2- - - ? n1- - - > n0- - - = n/- - - < n.- - - ; n-- - - : n,- - - 9 n+- - - 8 n*- - - 7 n)- - - 6 n(- - - 5 n'- - - 4 n&- - - 3 n%- - - 2 n$- - - 1 n#- - - 0 n"- - - / n!- - - . n - - - - n- - - , n- - - + n- - - * n- - - ) n- - - ( n- - - ' n- - - & n- - - % n- - - $ n- - - # n- - - " n- - - ! n- - -  n- - -  n- - -  n- - -  n- - -  n- - -  n - - -  n - - -  n - - -  n - - -  n - - -  n- - -  n- - -  n- - -  n- - -  n- - -  n- - -  n- - -  n- - --UdNastępnie zbudował tam ołtarz dla Jahwe i złożył ofiary: całopalne i pojednania. Jahwe okazał miłosierdzie krajowi, a zaraza w Izraelu została wstrzymana.\ 3dKról odpowiedział Araunie: "Nie! Muszę bowiem kupić to za pieniądze. Nie złożę dla Jahwe, mojego Boga. ofiar, które otrzymam za darmo". I kupił Dawid klepisko i woły za pięćdziesiąt syklów srebra. dWszystko to, o królu, Arauna oddaje królowi". Arauna powiedział jeszcze do króla: "Jahwe, Bóg twój, niechaj ma w tobie upodobanie".K dArauna odpowiedział Dawidowi: "Pan mój i król może wziąć je i złożyć ofiarę ze wszystkiego, co za dobre uzna: oto woły na całopalenie, sanie młockarskie i jarzmo z wołów na opał.L dArauna rzekł: "Po co przychodzi pan mój i król do poddanego?" Dawid odpowiedział: "Nabyć od ciebie klepisko, zbudować ołtarz dla Jahwe, aby powstrzymał zarazę grasującą wśród ludzi"." ?dArauna spojrzał i zobaczył króla i jego świtę, jak się zbliżali ku niemu. Arauna wyszedł naprzeciw i skłonił ku ziemi swe czoło przed królem.>ydDawid udał się na słowo Gada według rozkazu Jahwe.dGad przybył w tym dniu do Dawida i powiedział do niego: "Wyjdź, zbuduj dla Jahwe ołtarz na klepisku Arauny Jebyzyty!">wdDawid widząc, że anioł zabija lud, wołał do Jahwe: "To ja zgrzeszyłem, to ja zawiniłem, a te owce cóż uczyniły? Niech więc dotknie Twa ręka raczej mnie i dom mego ojca".dAnioł wyciągnął już rękę nad Jerozolimą, by ją wyniszczyć, wtedy właśnie obudziła się u Jahwe litość i rzekł do anioła, który był niszczycielem narodu: "Wystarczy! Cofnij swą rękę!" Anioł Jahwe znajdował się obok klepiska Arauny Jebuzyty./dJahwe więc dopuścił na Izrael zarazę od rana do ustalonego czasu. Umarło wtedy z narodu od Dan do Beer-Szeby siedemdziesiąt tysięcy ludzi.3adDawid odpowiedział Gadowi: "Jestem w wielkiej rozterce. Wolę raczej wpaść w ręce Jahwe, gdyż wielkie jest Jego miłosierdzie. W ręce człowieka wpaść nie chcę".eEd Gad udał się do Dawida i przekazał mu następujące oświadczenie: "Czy chcesz, by w twojej ziemi nastało siedem lat głodu, czy wolisz przez trzy miesiące uciekać przed wrogiem, który cię będzie ścigał, czy też przyjść ma na twój kraj zaraza trwająca trzy dni? Pomyśl i rozpatrz - co mam odpowiedzieć Temu, który mię posłał".mUd To mówi Jahwe: "Trzy możliwości ci przedstawiam. Wybierz sobie jedną z nich, a ja to uczynię"".}ud Dawid wstał rano. Wtedy to prorok Gad, "Widzący" Dawida, otrzymał polecenie od Jahwe: "Idź i oświadcz Dawidowi:^7d Serce Dawida zadrżało, dlatego że zliczył lud. Dawid zwrócił się do Jahwe: "Bardzo zgrzeszyłem tym, czego dokonałem, lecz teraz, o Jahwe, daruj łaskawie winę swego sługi bo postąpiłem nierozsądnie".~1d Joab przekazał liczbę ludności królowi. Izrael liczył osiemset tysięcy mężczyzn zdolnych do noszenia miecza, Juda zaś pięćset tysięcy.s}adObeszli w ten sposób cały kraj. Po dziewięciu miesiącach i dwudziestu dniach powrócili do Jerozolimy.'|IdUdali się potem do twierdzy Tyru, a później do wszystkich miast Chiwwitów i Kananejczyków. Potem skierowali się na południe do kraju Judy i Beer-Szeby.m{Udnastępnie przybyli do Gileadu, do krainy Chetytów i do Kadesz, aż dotarli do Dan i okolic Sydonu.#zAdPrzeprawili się przez Jordan i zatrzymali się chwilowo w Aroerze, na południe od miasta, które znajdowało się w środku doliny Gad, w stronę Jazer,#yAdRozkaz królewski przemógł Joaba i przywódców wojska. Joab oddalił się wraz z przywódcami od oblicza królewskiego, aby zliczyć ludność Izraela.jxOdJoab odpowiedział królowi: "Oby Jahwe, Bóg twój, do ludu dołożył jeszcze sto razy tyle do tej liczby, która jest obecnie i którą widzą oczy mojego pana i króla. Dlaczego jednak pan mój i król tej rzeczy wymaga?"aw=dWydał więc król rozkaz Joabowi, dowódcy wojsk, który był z nim: "Staraj się przejść po wszystkich pokoleniach izraelskich od Dan do Beer-Szeby i policz ludzi, abym się dowiedział, jaka jest liczba narodu". v dJeszcze raz Jahwe zapłonął gniewem przeciw Izraelitom. Pobudził przeciw nim Dawida słowami: "Idź i policz Izraela i Judę!"2uad'Uriasz Chetyta. Razem trzydziestu siedmiu.%tGd&Ira z Jattir, Gereb z Jattir.Msd%Selek Ammonita, Nachraj z Berrot, obaj giermkowie Joaba, syna Serui,.rYd$Jigeal, syn Natana z Soby, Bani z Gad,*qQd#Chesrau z Karmelu, Paarai z Arabu,Kpd"Elifelet, syn Achasbaja z Bet-Maaka, Eliam, syn Achitofela z Gilo,5ogd!Szamma z Hararu, Achiam, syn Szarara z Araru,2nad Eliachba z Szaalbim, Jaszen, syn Jonatana,.mYdAbi-Albon z Araby, Azmawet z Bachurim,6lidBenajasz z Pireatonu, Hiddaj z Potoków Gaasz,Wk)dCheleb, syn Baany z Netofy, Ittaj, syn Ribaja z Gibea, z synów Beniaminowych,*jQdSalmon z Achoaz, Maheraj z Netofy,,iUdAbiezer z Anatot, Sibbekaj z Chuszy,2hadCheles Peletyta. Ira, syn Ikkesza z Tekoa,(gMdSzamma z Charod, Elika z Charod,cfAdDo tych Trzydziestu należał również Asahel, brat Joaba, Elchanan, syn Dodo z Betlejem,edMiędzy Trzydziestu był poważany, lecz nie dorównywał owej Trójce. Dawid postawił go nad przyboczną swoją strażą. ep`P@0 ~~~~~~~~d~>~}}}O}||e|{{{Q{(zzzdyy|yZy8xxxxxsxCwwwyvvlv%uuuSuttQssrrrmqqqSqpqpooro"nnmmmNllVl2kkkPkjj~jRiii;hhhgffseeeTddd`dccPbbub0aaava3``_`___;^^^1]]~](\\<[[ ZZ\YYHY!YXX_XWWtW,VVV=UUU/TTrSSS2RRRQQGPPPdONNN>E==2<<;;<::t999877X66!544U322M211z1(000E///}/#...=--,y,,+++k+****S*))n)6)((G';&&&e&7%%1$$I$ #""D!! R~6nc!47&|kZI83 F'Om>Z  U l DxC Xh-fw\g Synami Elpaala byli: Eber, Miszam i Szemed, który zbudował Ono i Lod wraz z należącymi do nich osiedlami..[W A z Chuszimy miał Abituba i Elpaala.EZ Jeuca, Sakję i Mirmę. To byli synowie, naczelnicy rodów.KY Jego żona Chodesz urodziła mu: Jobaba, Cibję, Meszę, Malkama,_X7Szacharajim miał synów w krainie Moab, po odesłaniu swoich żon: Chuszimy i Baary.UW#Naaman, Achia i Gera. Ten ich przesiedlił. Był on ojcem Uzzy i Achichuda.~VuA ci oto są synami Ehuda; byli oni naczelnikami rodów, mieszkających w Geba. Zostali oni uprowadzeni do Manachat,U/Szefufan i Huram."T?Abiszua, Naaman, Achiram,/SYSynami Beli byli: Addar, Gera, Abihud,&RGczwartym Nocha, piątym Rafa.PQ Pierworodnym synem Beniamina był Bela, drugim Aszbel, trzecim Achrach,1P[(Wszyscy ci byli synami Aszera, znakomitymi naczelnikami rodów, dzielnymi wojownikami, najprzedniejszymi wśród książąt. Wymienionych w spisie wojska było 26 000.3Oa'Synami Ulli byli: Arach, Channiel i Ricja.2N_&Synami Jetera byli: Jefunne, Pispa i Ara.5Me%Becer, Hod, Szamma, Szilsza, Jitran i Beera.DL$Synami Cofacha byli: Suach, Charnefer, Szual, Beri, Jimra,JK #Synami Chotama, jego brata, byli: Cofach, Jimna, Szelesz i Amal.9Jm"Synami Szemara byli: Achi, Rohga, Chubba i Aram.NI!Synami Jafleta byli: Pasak, Bimhal i Aszwat. Ci byli synami Jafleta.KH Cheber był ojcem Jafleta, Szomera, Chotama oraz ich siostry SzuyJG Synami Berii byli: Cheber i Malkiel, który był ojcem Birzaita.WF'Synami Aszera byli: Jimna, Jiszwa, Jiszwi i Beria. Siostrą ich była Serach.EW ręku potomków Manassego były: Bet-Szean i należące do niego miejscowości, Taanak i należące do niego miejscowości, Megiddo i należące do niego miejscowości, Dor i należące do niego miejscowości. W nich mieszkali potomkowie Józefa, syna Izraela.sD_Ich posiadłością i miejscem zamieszkania były: Betel i należące do niego miejscowości, od strony wschodniej Naaram, od strony zachodniej Gezer i należące do niego miejscowości aż do Ajji i należące do niej miejscowości.5Cejego synem Non, a tego synem znów Jehoszua.IB Jego synem był Ladan, jego synem Ammihud, jego synem Eliszama,TA!Jego synem był Refach i Reszef, a jego synem Telach, a tego synem Tachan.b@=Jego córką była Szeera. Ona to zbudowała Dolne i Górne Bet-Choron oraz Uzen-Szeera.?!Potem współżył z żoną swoją, która poczęła i urodziła syna, nazwał go Beria, ponieważ stało się nieszczęście w jego domu.h>IOjciec ich, Efraim, opłakiwał ich przez wiele lat a bracia jego przybyli, aby go pocieszyć.-=SJego synem był Zabad, jego synem Szutelach, jego synami Ezer i Elad. Zabili ich ludzie z Gat, którzy urodzili się w kraju; wyszli bowiem, aby zabrać ich stada.<Synami Efraima byli: Szutelach, jego synem był Bered, który miał syna Tachata, ten zaś miał syna Eladę, a jego synem był Tachat.=;uSynami Szemidy byli: Achian, Szekem, Likchi i Aniam.H: Siostra jego Hammoleket urodziła Iszhoda, Abiezera i Machlę.V9%Synem Ulama był Bedan. To są synowie Gileada, syna Makira, syna Manassego.8 Maaka, żona Makira, urodziła syna i nadała mu imię Peresz; brat jego nazywał się Szeresz. Jego synami byli Ulam i Rekem.77Makir wziął żony dla Chuppima i Szuppima, a siostrze jego było na imię Maaka. Drugi [syn] nazywał się Celofchad. Celofchad miał tylko córki.6Synami Manassego byli: Asriel, którego urodziła Aramejka - jego drugorzędna żona. Urodziła ona Makira, ojca Gileada.X5) Synami Neftalego byli: Jachaciel, Guni, Jecer i Szallum. Byli oni synami BilhyG4 Szuppim i Chuppim byli synami Ira; Chuszim był synem Achera. 3  Ci wszyscy byli synami Jediaela, naczelnikami swoich rodów i bardzo dzielnymi [mężami]. Było [ich] 17 200 zdolnych do walki.y2k Synem Jediaela był Bilhan. Synami Bilhana byli: Jeusz, Beniamin, Ehud, Kenaana, Zetan, Tarszisz i Achiszachar.q1[ Ich spis według pochodzenia, według naczelników ich rodów i wytrawnych wojowników wynosił 20 000.0Synami Bekera byli: Zemira, Joasz, Eliezer, Elioenaj, Omri, Jeremot, Abijja, Anatot i Alemet. Ci wszyscy byli synami Bekera.!/;Synami zaś Beli byli: Ecbon, Uzzi, Uzziel, Jerimot i Iri, pięciu naczelników rodów, mężów walecznych. Według spisu rodowodów było ich 22 034.D.[Synami] Beniamina byli: Bela, Beker, Jediael, [ci] trzej.y-kBraci ich ze wszystkich rodów pokolenia Issachara, bardzo dzielnych, umieszczonych w rodowodach, było 87 000. ,Wystawili oni według swoich rodów i według domów oddziały zbrojne do walki w liczbie 36 000; mieli bowiem wiele żon i dzieci.+#Synem Uzziego był Jizrachja; synami Jizrachji byli: Mikael, Obadia, Joel oraz Jiszszijja, razem pięciu. Wszyscy byli naczelnikami rodów.5*cSynami Toli byli: Uzzi, Refaja, Jeriel, Jachmaj, Jibsam i Szemuel, naczelnicy rodów Toli, bardzo dzielni. Liczba ich według rodowodów wynosiła w czasach Dawida 22 600.I) Synami Issachara byli: Tola, Pua, Jaszub i Szimron [ci] czterej.(Q- - -'P- - -&O- - -%N- - -$M- - -#L- - -"K- - -!J- - - I- - -H- - -G- - -F- - -E- - -D- - -C- - -J Boraz Cheszbon ze swymi pastwiskami i Jazer ze swymi pastwiskami.eCAOd pokolenia Gada: Ramot w Gileadzie ze swymi pastwiskami i Machanajim ze swymi pastwiskamiE@Kedemot ze swymi pastwiskami i Mefaat ze swymi pastwiskami.3_?Po drugiej stronie Jordanu, w okolicy Jerycha na wschód od Jordanu [otrzymali] od pokolenia Rubena: Becer na pustyni ze swymi pastwiskami i Jahcę ze swymi pastwiskami,,Q>Pozostali synowie Merariego otrzymali od pokolenia Zebulona Jokneam ze swymi pastwiskami, Karta z pastwiskami, Rimmono z pastwiskami i Tabor ze swymi pastwiskami.}=od pokolenia Neftalego: Kedesz w Galilei wraz z pastwiskami, Chammat wraz z pastwiskami i Kirjatajim wraz z pastwiskami.?yw1Izraelici dali lewitom miasta wraz z ich pastwiskami.~u0Synowie Merariego odpowiednio do swych rodów otrzymali losem dwanaście miast od pokolenia Rubena, Dana i Zebulona.!;/Synowie Gerszoma otrzymali odpowiednio do swych rodów trzynaście miast od pokolenia Issachara, Aszera, Neftalego i od pokolenia Manassego w Baszanie.)K.Pozostali synowie Kehata odpowiednio do swych rodów otrzymali losem dziesięć miast od pokolenia Efraima, od pokolenia Dana i od połowy pokolenia Manassego.S-Z pokolenia Beniamina przydzielono im Gibeon z jego pastwiskami, Gebę wraz z jej pastwiskami, Alemet wraz z jego pastwiskami, Anatot wraz z jego pastwiskami, razem trzynaście miast z ich pastwiskami.B,Aszan i jego pastwiska oraz Bet-Szemesz i jego pastwiska.9m+Chilez i jego pastwiska, Debir i jego pastwiska,y*Potomkom Aarona dano nadto miasta ucieczki Chebron i Libnę oraz ich pastwiska, Jattir i Esztemoę oraz ich pastwiska,a;)Należącą jednak do miasta rolę razem z osiedlami oddano Kalebowi, synowi Jefunnego.V%(dano Chebron w ziemi judzkiej razem z pastwiskami, które są wokół niego.)~K'A te są miasta ich zamieszkania według ich siedzib na swoim terenie: potomkom Aarona z rodu Kehatytów, dla nich bowiem padł pierwszy dział przy losowaniu,+}Q&jego syn Cadok, jego syn Achimaac.=|u%jego syn Merajot, jego syn Amarja, jego syn Achitub,:{o$jego syn Bukki, jego syn Uzzi, jego syn Zerachja,Vz%#Potomkami Aarona byli: syn jego Eleazar, jego syn Pinchas, jego syn Abiszua,y "Aaron zaś i jego synowie składali ofiary na ołtarzu całopalenia i na ołtarzu kadzielnym, wykonywali wszystko, co dotyczyło Świętego Świętych i mieli obowiązek składania ofiar przebłagania za Izraela tak jak to nakazał Sługa Boga, Mojżesz.nxU!Bracia ich, lewici, byli przeznaczeni do pełnienia wszelkich obowiązków w przybytku domu Bożego.Fw syna Machliego, syna Musziego, syna Merariego, syna Lewiego.2v_syna Amcjego, syna Baniego, syna Szamera,5uesyna Chaszabji, syna Amacji, syna Chilkijji;itKSynowie Merariego, ich braci, po lewej stronie: Etan, syn Kisziego, syna Abdiego, syna Malluka;Bssyna Jachata, syna Libniego, syna Gerszoma, syna Lewiego.1r]syna Etana, syna Zimmy, [syna Szimiego];0q[syna Etniego, syna Zeracha, syna Adaji;2p_syna Mikaela, syna Maasei, syna Malkijji;loQJego bratem był Asaf, który stał po jego prawej stronie. Asaf był synem Berekjahu, syna Szimi,>nwsyna Ishara, syna Kehata, syna Lewiego, syna Izraela.@m{syna Tachata, syna Assira, syna Ebiasafa, syna Koracha; uSynowie Rubena, pierworodnego Izraela. Istotnie on był pierworodnym, zbezcześcił jednak łoże swego ojca i prawa jego pierworodztwa zostały przekazane synom Józefa, syna Izraela. Przy rodowodach nie zważano jednak na prawa pierworodztwa.b==+Pobili oni resztę ocalałych Amalekitów i osiedlili się tam aż po dzień dzisiejszy.%<C*Część ich pięciuset mężów, spośród potomków Symeona, wyruszyła w góry Seiru, a na ich czele synowie Jisziego: Pelatja, Nearja, Rafaja i Uzziel.;)Dlatego wymienieni tu [mężowie] przybyli w czasach króla judzkiego Ezechiasza, zniszczyli ich namioty, a Meunitów, których tam zastali, obłożyli klątwą aż po dzień dzisiejszy. Potem osiedlili się na ich miejscu, były tam bowiem pastwiska dla trzód. :(Znaleźli pastwiska obfite i dobre, ziemię rozległą, spokojną i bezpieczną, gdyż poprzedni mieszkańcy byli potomkami Chama.t9a'Dotarli aż do wejścia do Gedor, do wschodniej części doliny, w poszukiwaniu pastwisk dla swych trzód.k8O&Wyliczeni tu imiennie byli książętami swoich rodów, a rodziny ich rozrosły się niezmiernie.o7W%Ziza, syn Szifiego, który był synem Alona, a ten synem Jedaji, syna Szimriego, a ten synem Szemaji.H6 $Eljoenaj, Jaakoba, Jeszochaja, Asaja, Adiel, Jesimiel, Benaja,Q5#Joel, Jehu, syn Joszibji, który był synem Seraji, a ten synem Asiela,-4U"Meszobab, Jamlek i Josza, syn Amacjij3M!i wszystkie ich wioski wokół tych miasteczek aż po Baal. Oto ich siedziby i spisy ich rodów:T2! ponadto osiedla: Etam, Ain, Rimmon, Token i Aszan, czyli pięć miasteczekr1]Bet-Markabot, HacarSusim, Bet-Birei i w Szaraim. Te miasta należały do nich nim Dawid został królem, 0;Betuel, Chorma, Ciklag,/7w Bilha, Ecem, Tolad,:.oMieszkali oni w Beerszeba, Molada i Chacar-Szual,&-ESzimci miał szesnastu synów i sześć córek, bracia jego znów nie mieli licznego potomstwa. Wszystkie ich rody nie były tak liczne jak potomkowie Judy.U,#Potomkami Miszmy byli: jego syn Chammuel, jego syn Zakkur, jego syn Szimci.J+ Jego synem był Szallum, jego synem Mibsam, a jego synem Miszma.A*}Synami Symeona byli: Nemuel, Jamin, Jarib, Zerach, Saul.t)aByli oni garncarzami i mieszkali w Netaim oraz w Gederze. Mieszkali przy królu, będąc w jego służbie.(Jokim, mężowie z Kozeby, Joasz i Saraf, którzy ożenili się w Moabie, ale powrócili do Betlejem. To są dawne dzieje. 'Synami Szeli, syna Judy, byli: Er, ojciec Leki, i Lada, ojciec Mareszy oraz rodów pracujących w wytwórni bisioru w Bet-Aszbea,y&kSynami zaś Szimona byli: Amnon, Rinna, Ben-Chanan i Tilon. Synami znów Jiszli byli: Zochet i synowie Zocheta.k%OSynami jego żydowskiej żony, siostry Nachama, byli ojciec Keili, Garmita i Esztemoa, Maakatyta.6$eŻona jego Judejka, urodziła Jereda, ojca Gedora, Chebera, ojca Soko, i Jekutiela, ojca Zanoacha. To byli synowie Bitji, córki faraona, którą pojął [za żonę] Mered.}#sSynami Ezry byli: Jeter, Mered, Efer i Jalon. Jeter zrodził Miriam, Szammaja i Jiszbacha, a ten zrodził Esztemoi.<"sSynami Jehallelela byli: Zif, Zifa, Tirja i Asarel.a!;Synami Kaleba, który był synem Jefunnego, byli: Ir, Ela i Naam, synem Eli był Kenaz.t aMeonotaj zrodził Ofry. Seraja zrodził Joaba, który zrodził Ge-Charaszim - byli bowiem rzemieślnikami.S Synami Kenaza byli: Otniel i Seraja, a synami Otniela: Chatat i Meonotaj.gG Eszton zrodził Bet-Rafy, Iaseacha i Techinny, ojca Ir-Nachasza. Ci oto są mężami z Rekab.M Kelub, brat Szuchy, zrodził Mechira, a ten znów zrodził Esztona.jM A Jabec wzywał Boga Izraela, mówiąc: "Obyś mi błogosławił i rozszerzał posiadłości moje. Niech ręka Twoja będzie ze mną, zachowaj mnie od złego, żebym był wolny od cierpień". I dał mu Bóg to, o co prosił.}s Jabec miał większe poważanie niż jego bracia. Jego matka nazwała go Jabec, mówiąc: "W bólu go porodziłam".FKoc zrodził Anuba, Hacobeba i rody Acharchela, syna Haruma.2_Synami Cheli byli: Ceret, Cochar i Etnan.b=Naara urodziła mu Achuzzama, Chefera, Temnitów i Achasztarytów. Ci byli synami Naary.BAszchur, ojciec Tekoi, miał dwie żony: Chelę i Naarę.}Penuel zrodził Gedora, a Ezer zrodził Chuszy. To są synowie Chura, pierworodnego Efraty, który zrodził Bet-Lechema.lQA ci [pochodzą] od ojca Etama: Jizreel, Jiszma i Jidbasz; siostra ich miała na imię Haclelponi.lQReaja, syn Szobala zrodził Jachata, a Jachat zrodził Achumaja i Lahada. To są rody Coreatytów.? {Synami Judy byli: Perec, Checron, Kaleb, Chur i Szobal.nUSynami Eljoenaja byli: Hodawjahu, Eljaszib, Pelaja, Akkub, Jochanan, Delaja i Anani [razem] siedmiu.KSynami Nearji byli: Eljoenaj, Ezechiasz i Azrikam [razem] trzech.~uSynem Szekanji był Szemajasz, a synami Szemajasza byli: Chattusz, Jigal, Bariach, Nearia i Szafat [razem] sześciu.RSynami Chananji byli: Pelatja, Joszaja, Refaja, Aman, Obadja i Szekanja.eCSynami Meszullama byli: Chaszuba, Ohel, Berekja, Chasadja i Juszab -Chesed [razem] pięciu.~ uSynami Pedai byli: Zerubbabel i Szimi. Synami Zerubbabela byli: Meszullam i Chananja, a siostrą ich była Szelomit.A }Malkiram, Pedaja, Szenaccar, Jekamja, Hoszama i Nedabja.F Synami uprowadzonego do niewoli Jechoniasza byli: Szealtiel,L Potomkami Jojakima byli: jego syn Jechoniasz i jego syn Sedecjasz.k OSynami Jozjasza byli: pierworodnym Jochanan, drugim Jojakim, trzecim Sedecjasz, czwartym Szallum./Yjego synem Amon, a jego synem Jozjasz.E jego synem Achaz, jego synem Ezechiasz, jego synem Manasse,E jego synem Amazjasz, jego synem Azariasz, jego synem Jotam,A} jego synem Joram, jego synem Ochozjasz, jego synem Joas,\1 Synem Salomona był Roboam, a jego synem Abia, jego synem Asa, jego synem Jozafat,mS Wszyscy oni byli synami Dawida, nie licząc synów z żon drugorzędnych. Siostrą ich była Tamar.6gEliszama, Eljada i Elifelet, [razem] siedmiu.'Nefeg, Jafia,$CNastępnie Ibchar, Eliszua,nUW Jeruzalem urodzili mu się: Szima, Szobab, Natan i Salomon, ci czterej z Bat-Szeby, córki Ammiela~7Tych sześciu [synów] urodziło mu się w Chebronie. Królował tam siedem lat i sześć miesięcy, a w Jeruzalem królował trzydzieści trzy lata.F}piąty Szefatja z Abital i szósty Itream z jego żony Egli.e|Ctrzeci Abszalom, syn Maaki, córki Talmaja, króla Geszuru, czwarty Adonijja, syn Chaggity,{ 7A oto synowie Dawida, którzy mu się urodzili w Chebronie: pierworodny Amnon z Achinoam Jizreelitki, drugi Daniel z Abigail, pochodzącej z Karmelu, z 7rody Sofrytów, mieszkańcy Jabbec, Tiratyci, Szimatyci, Sukatyci; ci są Kenitami, pochodzącymi od Chammata, ojca Bet-Rekaba.eyC6Synami Salmy byli: Bet-Lechem, Netofatyci, Atrot, Bet- Joab, połowa Manachtytów, Coreici,xy5Oto rody Kifjat-Jearima: Itrytowie, Putytowie, Szumatytowie i Miszraitowie. Od nich pochodzą: Coreatyci i Esztaulici.Sw4Szobal, ojciec Kirjat-Jearima, miał synów: Reaję, Hasriego i Manachata@v{3Salma, ojciec Bet-Lechema, i Charef, ojciec Bet-Gadera.muS2Ci są potomkami Kaleba. Synami Chura, pierworodnego z Efraty, byli: Szobal, ojciec Kirjat-Jearima,otW1Urodziła również Szaafa, ojca Madmanny, i Szewę, ojca Makbeny i Gibei. Córką Kaleba była Aksa.Js 0Drugorzędna żona Kaleba, Maaka, urodziła Szebera i Tirchanę.Hr /Synami Jahdaja byli: Regem, Jotam, Geszan, Pelet, Efa i Szaaf.\q1.Efa, drugorzędna żona Kaleba, urodziła Charana, Mocę i Gazeza. Charan Jahdaja.2p_-Synem Szammaja był Maon, ojciec Betcura.Ko,Szema zrodził Rachama, ojca Jorkoama, a Rekem zrodził Szammaja.?ny+Synami Chebrona byli: Korach, Tappuach, Rekem i Szema. m *Potomkami Kaleba, brata Jerachmeela, byli: jego syn pierworodny Mesza, ojciec Zifa, drugim synem był Maresza, ojciec Chebrona.Dl)Szallum był ojcem Jekamii, a Jekamia był ojcem Eliszamy.@k{(Elasa był ojcem Sismaja, a Sismaj był ojcem Szalluma.>jw'Azarja był ojcem Cheleca, a Chelec był ojcem Elasy.8ik&Obed był ojcem Jezu, a Jezu był ojcem Azarji.;hq%Zabad był ojcem Eflala, a Eflal był ojcem Obeda.Bg$Attaj znów był ojcem Natana, a Natan był ojcem Zabada.cf?#Szeszan dał więc niewolnikowi Jarsze córkę swą za żonę, a ona urodziła mu Attaja.re]"Szeszan nie miał synów, lecz tylko córki. Szeszan miał jednak niewolnika egipskiego imieniem Jarcha.Pd!Synami Jonatana byli: Pelet i Zaza. Ci oto są potomkowie Jerachmeela.]c3 Synami Jady, brata Szammaja, byli: Jeter i Jonatan. Jeter umarł nie mając synów.Zb-Synem Appaima był Jiszi. Synem Jisziego był Szeszan, a synem Szeszana: Achlaj.NaSynami Nadaba byli: Seled i Appaim. Seled umarł, nie mając synów.J` Żona Abiszura, imieniem Abihail, urodziła mu Achbana i Molida.S_Synami Onama byli: Szammaj i Jada. Synami zaś Szammaja: Nadab i Abiszur.K^Synami Rama, pierworodnego Jerachmeela, byli: Maac, Jamin i Eker.X])Jerachmeel miał też drugą żonę imieniem Atara, która była matką Onama.s\_Synami Jerachmeela, pierworodnego Checrona, byli: pierworodny Ram, następnie Buna, Oren, Ocem i Achijja.}[sPo śmierci Checrona Kaleb należał do Efrat. Zoną Checrona była Abia, która urodziła mu Aszchura, ojca Tekoi.9ZkAle Geszur i Aram zajęli osiedla Jaira oraz Kenat i należące do niego miejscowości: [razem] sześćdziesiąt osad. One wszystkie należały do synów Makira, ojca Gileada.[Y/Segub był ojcem Jaira, który posiadał dwadzieścia trzy miasta w ziemi Gilead.XPotem przyszedł Checron do córki Makira, ojca Gileada, i wziął ją za żonę, mając już sześćdziesiąt lat; urodziła mu Seguba.:WoChur był ojcem Uriego, Uri znów ojcem Bacalela.WV'Po śmierci Azuby pojął Kaleb za żonę Efratę, która urodziła mu Chura.cU?Kaleb, syn Checrona, zrodził Azubę i Jeriota. A to jej synowie: Jeszer, Szobab i Ardon.FTAbigail urodziła Amasę; ojcem Amasy był Jeter, Ismaelita.eSCSiostrami ich były Ceruja i Abigail. Ceruja miała trzech synów: Abszaja, Joaba i Asaela.)RMszóstym Ocem, a siódmym Dawid.*QOczwartym Netanel, piątym Raddaj,ePC Jiszaj był ojcem Eliaba, swego pierworodnego. Drugim [synem] był Abinadab, trzecim Szima,:Oo Booz był ojcem Obeda, a Obed był ojcem Jiszaja.8Nk Nachszon był ojcem Solmy, a Solma ojcem Booza.]M3 Ram był ojcem Amminadaba, Amminadab był ojcem Nachszona, księcia potomków Judy.DL Checronowi urodzili się synowie: Jerachmeel, Ram i Kaleb.!K=Synem Etana był Azarja.$JASynem Zimriego był Karmi, a synem Karmiego Akar, który sprowadził nieszczęście na Izraela z powodu przestępstwa względem rzeczom objętym klątwą.MIsynami Zeracha: Zimri, Etan, Heman, Kalkol i Darda - razem pięciu..HWSynami Pereca byli: Checron i Chamul;fGESynowa jego Tamar urodziła mu Pereca i Zeracha. Wszystkich synów Judy było więc pięciu.0FYSynami Judy byli: Er, Onan i Szela. Tych trzech urodziła mu córka Szuy, Kananejka. Er pierworodny Judy, sprzeniewierzył się wobec Jahwe i sprawił On, że umarł.5EeDan, Józef, Beniamin, Neftali, Gad i Aszer.KD Synami Izraela byli: Ruben, Symeon, Lewi, Juda, Issachar, Zebulon,MC 6książę z Magdiel i książę z Iramu. Ci są książętami Edomu.EB 5książę z Kenazu, książę z Temanu, książę z Mibcaru,DA 4książę z Oholibamy, książę z Eli, książę z Pinonu,m@ U3Po śmierci Hadada książętami Edomu byli: książę z Timny, książę z Alji, książę z Jetet,? 92Po śmierci Baal-Chanana panował po nim Hadad. Miasto jego nazywało się Pai, a żona jego Mehetabel. Była ona córką Matredy i wnuczką Mezahaba.<> u1Po śmierci Szaula panował Baal-Chanan, syn Akbora.G=  0Po śmierci Samli panował po nim Szaul z Rechobot nad Rzeką.;< s/Po śmierci Hadada panował po nim Samla z Masreki.; .Po śmierci Chuszama panował po nim Hadad, syn Bedada, który pokonał Midianitów na polach Moabu. Miasto jego nazywało się Awit.G:  -Po śmierci Jobaba panował po nim Chuszam z ziemi Temanitów.D9 ,Po śmierci Beli panował po nim Jobab, syn Zeracha z Bocry$8 C+A oto królowie, którzy panowali w ziemi Edom, zanim jeszcze król Izraelitów zaczął tam panować: Bela, syn Beora. Jego miasto nazywało się Dinhaba.T7 #*Synami Ecera byli: Bilhan, Zaawan i Jaakan. Synami Diszana byli: Uc i Aran.Q6 )Synem Any był Diszon, a synami Diszona: Chamran, Eszban, Itran i Keran.b5 ?(Synami Szobala byli: Aljan, Manachat, Ebal, Szefi i Onam. Synami Cibona byli: Ajja i Ana.J4 'Synami Lotana byli: Chori i Homam, a siostrą Lotana była Timna.M3 &Synami Seira byli: Lotan, Szobal, Cibon, Ana, Diszon, Ecer i Diszan.;2 s%Synami Reuela byli: Nachat, Zerach, Szamma i Mizza.N1 $Synami Elifaza byli: Teman, Omar, Cefi, Gatam, Kenaz, Timna i Amalek.@0 }#Synami Ezawa byli: Elifaz, Reuel, Jeusz, Jalam i Korach.D/ "Abraham zrodził Izaaka. Synami Izaaka byli: Ezaw i Izrael.c. A!Synami zaś Midiana byli: Efa, Efer, Chanok, Abida i Eldaa. Ci wszyscy byli synami Ketury.#- A Synami, których zrodziła Ketura, drugorzędna żona Abrahama, byli Zimran, Jokszan, Medan, Midian, Iszbak i Szuach. Synami Jokszana byli: Szeba i Dedan.6, iJetur, Nafisz i Kedma. Ci byli synami Ismaela.*+ QMiszma, Duma, Massa, Chadad, Tema,a* =A to są ich potomkowie: pierworodnym Ismaela był Nebajot, potem Kedar, Adbeel, Mibsam,-) WSynami Abrahama byli: Izaak i Ismael.( ;Abram, to jest Abraham.' 9Serug, Nachor, Tarach,& /Eber, Peleg, Reu, % =Sem, Arpakszed, Szelach,@$ }Ofira, Chawili i Jobaba. Ci wszyscy byli synami Joktama.# ;Ebela, Abimaela, Szeby," ;Hadorama, Uzala, Dikli,A! Joktan zrodził Almodada, Szefela, Chacarmawela, Jaracha,  ;Eberowi urodziło się dwóch synów. Jeden nazywał się Peleg, gdyż za jego dni podzielili się [mieszkańcy] ziemi. Jego brat nazywał się Joktan.4 eArpakszed zrodził Szelacha a Szelach Ebera.Z /Synami Sema byli: Elam, Aszszur, Arpakszed, Lud i Aram, Us, Chul, Geter i Meszek.- WArwadytów, Cemarytów i Chamatytów.& IChiwwitów, Arkitów, Synków,2 anadto Jebuzytów, Amorytów, Girgaszytów,> y Kenaan był ojcem Sydona, swego pierworodnego i Cheta,P  Patrusytów i Kasluchitów. Z nich wywodzą się Filistyni i Kaftoryci.H  Micraim zrodził Ludytów, Anomitów, Lehabitów, Naftuchitów,F  Kusz zrodził Nimroda. Ten zaś stał się mocarzem na ziemi.d C Synami Kusza byli: Seba, Chawila, Sabta, Rama i Sabteka. A synami Ramy byli: Szeba i Dedan.7 kSynami Chama byli: Kusz, Micraim, Put i Kenaan.? {Synami Jawana byli: Elisza, Tarszisz, Kittim i Rodanim.6 iSynami Gomera byli: Aszkanaz, Rifat i Togarma.O Synami Jafeta byli: Gomer, Magog, Madaj, Jawan, Tubal, Meszek i Tiras. ;Noe, Sem, Cham i Jafet.# CChenok, Metuszelach, Lemek, 9Kenan, Mahalel, Jared, /Adam, Set, Enosz, x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - x- - - ~x- - - }x- - - |x - - - {x - - - zx - - - yx - - - xx - - - V6~~~v~Q~}}}}~}T}||f|{{s{zzzyy%xx#wvvvquuuoutqt ssUrr=qqzpppo3nnmmmmlkkrkjViizihTggugffxfeeedd"ccDCCC|CFBBA@?n>5== <;;;e;?:::!99f877a7,66B5K433X21140//e..I-- ,,+w**^* )){)[)0(k('i&&Z&%n$$U##d"""!!!c!! QTy _<=`nS} ;}+7T v  p  K (T T2>OopW+Potem wszyscy powrócili - każdy do swego domu. Wrócił też Dawid, aby pobłogosławić swój dom.(oI*U Hemana i Jedutuna przechowywano trąby i cymbały dla grających oraz instrumenty do towarzyszenia pieśni Bożej. Synowie Jedutuna znów stali przy bramie.n)Był też z nimi Heman i Jedutun oraz reszta wybranych i wyznaczonych imiennie do wielbienia Jahwe, gdyż na wieki miłosierdzie Jego.+mO(aby stale składali ofiary całopalne rano i wieczorem dla Jahwe na ołtarzu całopalenia, dokładnie, jak to przepisuje Prawo Jahwe, które On nadał Izraelowi.tla'natomiast kapłana Cadoka i jego braci kapłanów pozostawił na wyżynie Gibeonu przed przybytkiem Jahwe,zkm&Zaś Obed-Edoma i sześćdziesięciu jego braci; Obed-Edoma, syna Jedutuna oraz Chodę zamianował odźwiernymi, j9%I zostawił tam [Dawid] przed arką przymierza Jahwe Asafa i jego braci, aby nieprzerwanie pełnili służbę przed arką według porządku dziennego.{io$Błogosławiony Jahwe, Bóg Izraela od wieków na wieki!" A wszystek lud odpowiedział "Amen" i uwielbiał Jahwe.3h_#I powtarzajcie: Zachowaj nas Boże Zbawienie nasze! Zgromadź nas i wybaw spośród narodów, byśmy mogli wielbić święte imię Twoje i chlubić się w chwale Twojej!Fg"Chwalcie Jahwe, bo jest dobry bo na wieki miłosierdzie JegoifK!Niechaj i drzewa leśne się uradują przed obliczem Jahwe gdy nadejdzie, aby sądzić ziemię.eeC Niech szumi morze i wszystko co je napełnia, niech się radują pola i wszystko co w nich.udcNiech się cieszą niebiosa i raduje się ziemia, niech rozpowiadają wśród narodów: Jahwe jest królem.\c1Niech cała ziemia zadrży przed Jego obliczem, umacnia świat i się nie poruszy.bOddajcie Jahwe chwałę Jego imienia, nieście dary i przystąpcie przed Jego oblicze, oddajcie chwałę Jahwe w odzieniu świętym.Wa'Oddajcie Jahwe chwałę rodziny narodów, oddajcie Jahwe chwałę i potęgę.]`3Przed nim majestat i wspaniałość, potęga i radość w miejscu Jego przebywania.S_Albowiem wszyscy bogowie pogan są niczem, gdyż Jahwe uczynił niebiosa.l^QZaprawdę, wielki jest Jahwe i czci najgodniejszy, lękać się go trzeba, ponad wszystkich bogów]]3Rozpowiadajcie wśród narodów Jego chwałę cuda Jego pośród wszystkich ludów.X\)Śpiewajcie dla Jahwe, wszystkie krainy ogłaszajcie co dzień Jego zbawienie.O[Nie dotykajcie moich pomazańców nie czyńcie krzywdy moim prorokom.VZ%A On nie dozwolił nikomu ich uciskać, i strofował królów z powodu nich;FYWędrowali od ludu do ludu, od jednego królestwa do innego.6XgNie było ich wielu, nieliczni i obcy w niej.YW+Albowiem oświadczył: Tobie dam ziemię Kanaanu jego przydzielone dziedzictwo.DVPotwierdził ją Jakubowi Izraelowi na wieczne przymierze.EuGdy wnoszono arkę Przymierza Jahwe do Miasta Dawidowego, Mikal, córka Saula, spojrzała z okna i zobaczywszy króla Dawida tańczącego i grającego wzgardziła nim w swym sercu.#D?Cały Izrael brał udział w przeniesieniu arki przymierza Jahwe wśród radosnych okrzyków, przy graniu rogu, dźwięku trąb, cymbałów, harf i cytr.(CIDawid odziany był w płaszcz z bisioru, tak jak wszyscy lewici, niosący arkę, śpiewacy i Kenanja - kierownik pochodu. Dawid nadto przywdział lniany efod.BPonieważ Jahwe wspierał lewitów, niosących arkę przymierza Jahwe, złożono w ofierze siedem wołów i siedem baranów. ADawid, starszyzna Izraela i książęta Tysiączników ruszyli radośnie, by przenieść arkę przymierza Jahwe z domu Obed-Edoma.1@[Kapłani: Szebanjahu, Joszafat, Netanel, Amasaj, Zakarjahu, Benajahu i Eliezer grali przed arką Bożą na trąbach. Obed- Edom i Jechijja byli odźwiernymi przy arce.6?gBerekja i Elkana byli odźwiernymi przy arce.~>uKenanjahu, książę nad lewitami przeznaczonymi do niesienia arki, kierował pochodem, ponieważ znał się na tym.l=QMattitjahu, Eliflehu, Miknejahu, Obed-Edom, Jeiel i Azazjahu na cytrach w oktawie, aby prowadzić.a<;Zekarja, Aziel, Szemiramot, Jechiel, Unni, Eliab, Maasejahu i Benajahu na harfach [...]M;Śpiewacy: Heman, Asaf i Etan mieli grać na spiżowych cymbałach;=:sa z nimi braci ich drugiego stopnia: Zekarjahu, Bena, Jaaziela, Szemiramota, Jechiela, Unniego, Eliaba, Benajahu, Maasejahu, Mattitjahu, Eliflehu i Miknejahu, Obed-Edoma i Jeiela.9Ustanowili więc lewici Hemana, syna Joela, a z jego braci Asafa, syna Berekjahu; z synów Merariego braci ich Etana, syna Kuszajahu,B8}I rozkazał Dawid naczelnikom lewitów ustanowić swoich braci śpiewakami przy instrumentach muzycznych: cytrach, harfach i cymbałach, aby donośnie rozbrzmiewały radosne dźwięki.x7iI nieśli lewici arkę Boga, jak to nakazał Mojżesz według słowa Jahwe, na drążkach na swoich ramionach.]63Wtedy oczyścili się kapłani i lewici, aby przenieść arkę Jahwe, Boga Izraela."5= Za pierwszym razem nie byliście z nami i dlatego Jahwe nasz zesłał na nas nieszczęście. Nie postąpiliśmy bowiem względem Niego zgodnie z Prawem.K4 I rzekł do nich: - "Wy jesteście książętami rodów lewickich. Uświęćcie się razem z braćmi wszystkimi i przenieście arkę Jahwe, Boga Izraela, na miejsce, które jej przygotowałem".3 Wezwał również Dawid kapłanów: Cadoka i Ebjatara oraz lewitów: Uriela, Asaję, Joela, Szemaję, Eliela i Amminadaba.D2 z potomków Uzziela: księcia Amminadaba i jego 112 braci;?1y z potomków Chebrona: księcia Eliela i jego 80 braci;D0z potomków Elicafana: księcia Szemaję i jego 200 braci;?/yz potomków Gerszona, księcia Joela i jego 130 braci;B.z potomków Merariego: Asaję, księcia i jego 220 braci;?-yz potomków Kehata: Uriela, księcia i jego 120 braci;5,eDawid zebrał tedy synów Aarona i lewitów: + Dawid więc zgromadził całego Izraela w Jerozolimie, aby przenieść arkę Jahwe na to miejsce, które dla niej przygotował.1*[Następnie powiedział: "Nikt nie powinien nosić arki Boga oprócz lewitów, ich to bowiem przeznaczył Jahwe do noszenia arki Jahwe i do obsługiwania jej na zawsze.u) ePobudował sobie pałace w Mieście Dawidowym, przygotował miejsce dla arki Boga i rozbił dla niej namiot.v(eTak to sława Dawida rozeszła się po całej ziemi, a Jahwe rzucił postrach przed nim na wszystkie narody.l'QA Dawid postąpił tak, jak mu polecił Bóg. I rozgromili wojsko Filistynów od Gibeonu do Gezer.&&EJak usłyszysz odgłos kroków w wierzchołkach drzew balsamowych, wtedy ruszaj do walki, Bóg bowiem wyruszył przed tobą, aby rozbić wojsko Filistynów.$%ADawid również pytał Boga o radę. A On odpowiedział: "Nie nacieraj podążając za nimi, lecz obejdź ich i uderz na nich od strony drzew balsamowych.A$} Gdy Filistyni ponownie rozłożyli się w dolinie RefaimJ#  Pozostawili tam swoje bożki, a Dawid kazał je spalić w ogniu.>"u A gdy zbliżyli się do Baal-Peracim, pobił ich tam Dawid. Wtedy rzekł: "Bóg rozbił ręką moją wrogów moich jak woda rozbija wały. Dlatego nazwano to miejsce Baal-Peracim"./!W Wtedy Dawid pytał o radę Boga: "Czy mam wyruszyć przeciw Filistynom i czy wydasz ich w moje ręce?". Jahwe mu odpowiedział: "Wyruszaj i oddam ich w twoje ręce".L  Filistyni więc nadciągnęli i rozlokowali się w dolinie Refaim.A{Gdy Filistyni usłyszeli, że Dawid został namaszczony na króla nad całym Izraelem, wyruszyli wszyscy, aby go pochwycić. Dawid jednak dowiedział się o tym i ruszył przeciw nim.(KEliszama, Beeljada i Eliphelet.5Nogah, Nefeg, Jafia,#AJibszar, Eliszua, Elpelet,hIA to są imiona tych, którzy mu się urodzili w Jerozolimie: Szammua, Szobad, Natan, Salomon,ODawid pojął jeszcze żony w Jerozolimie i zrodził synów i córki.#Wtedy Dawid zrozumiał, że Jahwe zatwierdził go jako króla nad Izraelem i wywyższył jego królestwo ze względu na lud swój - Izrael.} uChiram, król Tyru, wyprawił posłów do Dawida z drzewem cedrowym, murarzami i cieślami, aby mu zbudowali pałac.! Tak to arka Boża pozostała w domu Obed-Edoma przez trzy miesiące. A Jahwe błogosławił domowi Obed-Edoma i wszystkiemu, co posiadał.y Dlatego też Dawid nie skierował arki do siebie, do Miasta Dawidowego, lecz sprowadził ją do domu Obed-Edoma z Gat.ve Dawida ogarnął lęk przed Bogiem w owym dniu, mówiąc: - "Jakże mam wprowadzić do siebie arkę Bożą?"# Dawid zaś się zasmucił, że Jahwe dotknął tak straszliwie Uzzę i nazwał to miejsce Pere-Uzza [tak nazywa się] po dzień dzisiejszy. 9 Wtedy gniew Jahwe zapłonął przeciw Uzzie i poraził go za to. Tak to umarł tam przed Bogiem, ponieważ wyciągnął rękę swą i dotknął arkę.r] Gdy wkroczyli na klepisko Kidona, woły szarpnęły arkę, Uzza wyciągnął rękę, by ją podtrzymać.#? Dawid zaś i cały Izrael tańczył przed Bogiem ze wszystkich sił przy śpiewach i grze na cytrach, harfach, lutniach, bębnach, cymbałach i trąbach._7 I wieziono arkę Boga na nowym wozie z domu Abinadaba a Uzza i Achjo kierowali wozem.U# Wyruszył tedy Dawid z całym Izraelem do Baalata, to jest Kirjat-Jearim, należącego do Judy, aby stamtąd przenieść arkę Boga Jahwe, który tronuje wśród Cherubów, którego imię się wysławia. Tak więc Dawid zgromadził całego Izraela od Szichor w Egipcie aż do Wejścia do Chamat, by przenieść arkę Boga z Kirjat-Jearim.  A całe zgromadzenie odpowiedziało, że tak należy postąpić, gdyż sprawa ta znalazła poparcie wśród całego ludu._ 7 i sprowadzimy arkę Boga naszego, gdyż nie troszczyliśmy się o nią za dni Saula".7 g Potem przemówił do całego zgromadzenia Izraela: - "Jeśli uznacie za słuszne, a będzie to od Jahwe naszego Boga, roześlijmy wieść wszędzie do naszych braci, w całej ziemi Izraela. Wśród nich przecież są kapłani i lewici w ich posiadłościach miejskich, ażeby przyłączyli się do nasf  G Dawid odbył naradę z dowódcami tysiączników i setników oraz z wszystkimi książętami.  (Także mieszkańcy z pobliża aż do Issachara, Zebulona i Neftalego przywozili żywność na osłach, wielbłądach, mułach i wołach: mąkę, figi, ciastka z rodzynkami, wino, oliwę, woły i owce w wielkiej ilości, albowiem radość zapanowała w Izraelu.uc 'Pozostali tam z Dawidem przez trzy dni jedząc i pijąc, ponieważ bracia ich przygotowali dla nich ucztę.s_ &Wszyscy ci wojownicy wyćwiczeni w rzemiośle wojennym przybyli jednomyślnie do Chebronu, aby uczynić Dawida królem nad całym Izraelem. Również i cały pozostały Izrael jednomyślnie zgadzał się, by ogłosić Dawida królem. %Od Rubenitów, Gadytów i połowy pokolenia Manassego z tamtej strony Jordanu 120 000 mężów, uzbrojonych we wszelką broń.[/ $Z pokolenia Aszera 40 000 przygotowanych do boju i znających rzemiosło wojenne.2_ #Z pokolenia Dana 28 600 gotowych do boju.r] "Z pokolenia Neftalego było tysiąc naczelników, a z nimi 37 000 mężów uzbrojonych w tarcze i dzidy.+O !Z [pokolenia] Zebulona było 50 000 wojowników gotowych do boju, chętnie władających każdą bronią wojenną, którzy stawali w przydzielonym szyku bojowym.]3 Z plemienia Issachara, mężów umiejących rozpoznawać sytuację chwili, tak iż wiedzieli, kiedy i jak ma postąpić Izrael, było dwudziestu naczelników i wszyscy ich bracia, którzy podlegali ich rozkazom.iK Z połowy pokolenia Manassego było 18 000 imiennie wyznaczonych, aby ogłosili Dawida królem.L Synów Efraima było 20 800, dzielnych wojowników w swoim rodzie.t~a Synów Beniamina, braci Saulowych, było 3000, gdyż większość ich pozostawała w służbie domu Saula.Z}- i Cadok, młody bohater dzielny, a u jego rodów dwudziestu dwóch naczelników.G| Prócz nich Jehojada, wódz Aaronitów, a z nim 3700 mężów#{A Synów Lewiego było 4600.4zc synów Symeona dzielnych w boju było 7100.Xy) Synów Judy, uzbrojonych w tarcze i dzidy, było 6800 przygotowanych do walki;x/ A oto liczba naczelników gotowych do walki, którzy przybyli do Dawida w Chebronie, aby mu przekazać królestwo Saula zgodnie ze słowem Jahwe.pwY gdyż dzień za dniem przybywali na pomoc Dawidowi, aż jego obóz stał się wielki jak wojsko Boże.zvm Oni to wspomogli Dawida przeciw bandom, bo wszyscy oni byli dzielnymi żołnierzami i stali się wodzami wojska,+uO Gdy powracał do Ciklag, przyłączyli się do niego z pokolenia Manassego: Adnach, Jozabad, Jediael, Mikael, Jozabad, Elihu, Cilletaj, tysiącznicy Manassytów.5tc Również niektórzy mężowie z [pokolenia] Manassego przyłączyli się do Dawida, gdy ciągnął razem z Filistynami na wojnę przeciw Saulowi. Nie udzielił im jednak pomocy, ponieważ wodzowie Filistynów umyślnie odesłali go mówiąc: - "Za cenę naszych głów wróć do swego pana, Saula!"s Wtedy duch ogarnął Amasaja, wodza Trzydziestu [i zawołał]: - "Do ciebie Dawidzie należymy, synu Iszaja, pokój z tobą i pokój z wszystkimi, którzy cię wspierają, bo i Bóg twój cię wspiera". Wówczas przyjął ich Dawid i ustanowił wodzami oddziałów.4ra Dawid wyszedł naprzeciw nich i rzekł: -"Jeśli przybyliście do mnie w pokoju, aby mi pomóc, gotów jestem szczerze połączyć się z wami; jeśli jednak chcecie mnie podstępnie wydać wrogom moim, chociaż ręce moje są bez winy, niech osądzi to Bóg ojców naszych i niech wymierzy karę".[q/ Przybyli również na pomoc Dawidowi niektórzy spośród synów Beniamina i Judy%pC Oni to przeprawili się przez Jordan w pierwszym miesiącu, gdy był wezbrany po brzegi, i zmusili do ucieczki wszystkich z dolin na wschodzie i zachodzie.ow Wywodzili się z pokolenia Gadytów i dowodzili wojskiem: mniej sławni na czele stu, a znakomitsi na czele tysiąca.3na dziesiąty Jirmejahu, jedenasty Makbannaj.,mS ósmy Jochanan, dziewiąty Elzabad;%lE szósty Ataj, siódmy Eliel;,kS czwarty Miszmannach, piąty Irmeja,9jm Byli to: Ezer wódz, drugi Obadja, trzeci Eliab;Xi) Spośród Gadytów przyłączyli się do Dawida na pustyni dzielni bohaterowie, mężowie sprawni w boju. Posługiwali się zręcznie tarczą i dzidą, z wyglądu jak lwy, a zwinni byli jak kozice górskie.1h] Joela i Zebadja, syn Jerochama z Gedoru.Dg Elkana, Iszszijjahu, Azarel, Joezer i Jeszobam, Korachici;Df Eluzaj, Jerimot, Baalia, Szemarjahu i Szefatjachu z Harif;e Jiszmaja z Gibeonu, bohater jeden z Trzydziestu i przywódca Trzydziestu, Jirmeja, Jachaziel, Jochanan i Jozabad z Gedery;}ds Wodzem ich był Achiezer i Joasz, synowie Szemai z Gibea, Jeziel i Pelet, synowie Azmaweta, Beraka i Jehu z Anatot,c Byli między nimi łucznicy, którzy prawą i lewą ręką miotali kamienie i wypuszczali strzały z łuku, bracia Saula z Beniamina.(b K A oto ci, którzy przyszli do Dawida do Ciklag jeszcze wtedy, kiedy się ukrywał przed Saulem, synem Kisza. Należeli oni do bohaterów, pomocników w wojnie.&aG /Eliel, Obed i Jaasiel z Coby.N` .Eliel z Machawu, Jeribaj i Joszawja, synowie Elnaama, Jitma z Moabu;9_m -Jediael, syn Szimriego, i jego brat Jocha z Tic;E^ ,Uzijja z Asztarot, Szama i Jeiel, synowie Chotama z Aroeru;.]W +Chanan, syn Maaki, Joszafat, Mitnita;T\! *Adina, syn Szizy, Rubenita, dowódca Rubenitów, a wraz z nim Trzydziestu;,[S )Urjja Chittyta, Zabad, syn Achlaja;(ZK (Ira z Jattiru, Gareb z Jattiru;EY 'Celek z Ammonu, Nachraj z Berot, giermek Joaba, syn Ceruji;2X_ &Joel, brat Natana, Mibchar, syn Hagriego;.WW %Checro z Karmelu, Naaraj, syn Ezbaja;+VQ $Chefer z Mekery, Achijja z Pelonu;6Ug #Achiam, syn Sakara z Hararu; Elifal, syn Ura;AT} "synowie Haszema z Gizonu, Jonatan, syn Szagego z Hararu,2S_ !Azmawet z Bacharum, Eliachba z Szaalbonu;/RY Churaj z Nachale-Gaasz, Abiel z Araby;&QG Itaj, syn Ribaja z Pireatonu;5Pe Mahraj z Netofy, Cheled, syn Baany z Netofy,*OO Sibbekaj z Chuszy, Ilaj z Achoch,4Nc Ira, syn Ikkesza z Tekoa, Abiezer z Anatot,+MQ Szammot z Harodi, Chelec z Pelonu,^L5 Dzielnymi wojownikami byli także: Asael, brat Joaba, Elchanan, syn Dodo z Betlejem,BK Dawid powołał go na dowódcę swej straży przybocznej.5Jc Tego dokonał Benajahu, syn Jehojady. Stał się tedy sławny wśród Trzech bohaterów. Otaczało go też wielką czcią Trzydziestu, jednakże owym Trzem nie dorównał.,IQ Zabił też Egipcjanina, olbrzyma wysokiego na pięć łokci. On zaś podszedł do niego z kijem, wyrwał Egipcjanowi dzidę i zabił go tą jego własną dzidą.JH Benajahu, syn Jehojady z Kabceel, człowieka dzielnego i sławnego z wielu czynów, pobił on dwóch bohaterów z Moabu. On również zszedł do cysterny i zabił tam lwa, kiedy spadł śnieg.mGS Miał podwójną sławę wśród Trzydziestu i stał się ich wodzem, ale tym Trzem nie dorównał.F3 Abiszaj, brat Joaba, był dowódcą Trzydziestu. On to wymachiwał włócznią nad trzystoma, zabijając ich. Zdobył tedy uznanie pośród Trzech.mES dodając: "Uchowaj mnie Boże mój, abym miał to uczynić?" Czyż mam pić krew tych ludzi wraz z ich życiem? Czyż nie przynieśli jej z narażeniem własnego życia? I nie chciał jej pić. Oto czyny tych Trzech bohaterów.LD Wtedy przebili się ci Trzej przez obóz Filistynów, zaczerpnęli wody z cysterny przy bramie Betlejem i przynieśli ją Dawidowi. Dawid jednak nie chciał jej pić, lecz wylał ją przed JahweoCW Dawid poczuł pragnienie i rzekł: "Kto mi przyniesie wody z cysterny, z tej przy bramie w Betlejem?"_B7 Dawid wtedy przebywał w twierdzy, a załoga Filistynów znajdowała się w Betlejem.%AC Zeszło też Trzech spośród trzydziestu dowódców po skale do Dawida, do jaskini Adullam. Natomiast obóz Filistynów był rozłożony w dolinie Refaim.@{ a on stanął w pośrodku pola, obronił je i pobił Filistynów. W taki to sposób Jahwe sprawił wielkie zwycięstwo.!?; Był przy Dawidzie w Pas-Dammim, kiedy Filistyni zgromadzili się przed walką [...] tam na polu obsianym jęczmieniem. Lud uciekał przed Filistynami,]>3 Po nim jest Eleazar, syn Dodo Achochity, należący również do Trzech bohaterów.(=I Oto imiona bohaterów Dawida: Jiszbaal, syn Chakmoniego, dowódca Trzech. On to wymachiwał włócznią swoją nad trzystoma, których pobił za jednym razem.?<w A oto wodzowie bohaterów Dawida, którzy w sprawach królestwa całkowicie mu byli oddani wraz z całym Izraelem. Oni to uczynili go królem nad Izraelem, zgodnie ze słowem Jahwe.U;# Dawid stawał się coraz potężniejszy, gdyż Jahwe Zastępów był z nim.j:M Zbudował on miasto dokoła od Millo aż do Okręgu. Joab zaś odnowił dalszą część miasta.L9 Dawid zamieszkał w twierdzy i dlatego nazwano ją miastem Dawida.87 I rzekł Dawid: "Kto pierwszy pokona Jebuzytów, ten będzie wodzem i księciem". Wtedy Joab, syn Cerni, pierwszy poszedł w górę i został wodzem.7 Mieszkańcy Jebus oznajmili Dawidowi: - "Tu nie wejdziesz". Dawid jednak zdobył twierdzę Syjon, to jest miasto Dawidowe. 6 Dawid wyruszył z całym Izraelem przeciw Jerozolimie, to jest Jebus. Tam znajdowali się jeszcze Jebuzyci, mieszkańcy tej krainy.l5Q Wszystka starszyzna Izraela przybyła do króla do Chebronu, a Dawid zawarł z nimi przymierze w Chebronie wobec Jahwe. Wtedy też namaścili Dawida na króla nad Izraelem, zgodnie z obietnicą Jahwe przekazaną przez Samuela.4 Już przedtem, gdy Saul był jeszcze królem, ty prowadziłeś Izrael do wojny i szczęśliwie przyprowadziłeś. Jahwe zaś, Bóg twój dał ci obietnicę: "Ty właśnie będziesz pasł lud mój Izraela i ty będziesz wodzem dla mojego ludu - Izraela"".{3 q Cały Izrael zgromadził się przy Dawidzie w Chebronie i powiedział: "Jesteśmy kośćmi twoimi i ciałem twoim.2 Nie pytał więc Jahwe o radę. Dlatego też dopuścił do tego, by on zginął, a królestwo po nim przekazał Dawidowi, synowi Iszaja.91k W taki to sposób zginął Saul z powodu niewierności, jakiej dopuścił się wobec Jahwe. Nie posłuchał bowiem Jego słowa, usiłując zasięgnąć rady u ducha zmarłych.P0 wyruszyli wszyscy mężowie doświadczeni w boju, zabrali zwłoki Saula i jego synów i przynieśli je do Jabesz. Pogrzebali ich szczątki pod terebintem w Jabesz i pościli przez czterdzieści dni.t/a Gdy wszyscy mieszkańcy Jabesz w Gileadzie dowiedzieli się o tym wszystkim, co Filistyni uczynili Saulowio.W Jego zbroję złożyli w świątyni swoich bożków, jego głowę zaś powiesili w świątyni Dagona.-- Rozebrali go, zabrali jego głowę i zbroje, i obnosili po całej krainie Filistynów, aby swoim bożkom i ludowi obwieścić swoje zwycięstwo.,# Następnego dnia zjawili się Filistyni, aby obrabować poległych. Znaleźli też Saula i jego synów, których zabito na wzgórzu Gilboa.3+_ Gdy wszyscy Izraelici z równiny dowiedzieli się o ucieczce i o śmierci Saula i jego synów, opuścili swe miasta i zbiegli, a Filistyni przybyli i zamieszkali w nich.L* Tak to zginęli Saul, jego trzech synów wraz z całym jego domem.a); Gdy giermek spostrzegł, że Saul nie żyje, i on rzucił się na swój miecz i umarł.y(k Wtedy Saul rozkazał swemu giermkowi: "Dobądź swego miecza i przebij mnie nim, aby nie nadciągnęli ci nieobrzezańcy i nie urągali mi. Lecz giermek nie posłuchał, gdyż bardzo się bał. Wtedy Saul dobył miecza i rzucił się nań.f'E Gdy walka wokół Saula się wzmogła i łucznicy go wytropili, został przez nich zraniony.h&I Filistyni ścigali Saula i jego synów. Zabili Jonatana, Abinadaba i Malkiszię, synów Saula.x% k Filistyni walczyli przeciw Izraelowi. Izraelici uciekali przed Filistynami i poginęli pobici na Górze Gilboa.$y ,Acel miał sześciu synów. Oto ich imiona: Azrikam, Bokru, Jiszmael, Szearja, Obadja i Chanan. Byli to synowie Acala.p#Y +Moca zrodził Binę, którego synem był Refaja; jego synem był Elasa, który znów miał syna Acela.c"? *Achaz zrodził Jarę, a Jara zrodził Alemeta, Azmaweta i Zimriego. Zimri zrodził Mocę.:!o )Synami Miki byli: Pitom, Melek, Tachrea i Achaza.F  (Synem Jonatana był Meribbaal, a Meribbaal zrodził Mikiego.pY 'Ner zrodził Abnera, a Kisz zrodził Saula, a Saul zrodził Jonatana, Malkiszui, Abinadaba i Eszbaala.ta &Miklot zrodził Szimama. Również oni wraz ze swymi braćmi mieszkali w Jeruzalem, naprzeciw swych braci.(K %Gedor, Achjo, Zekarja i Miklot.X) $Jego synem pierworodnym był Abdon, [następnymi] Cur, Kisz, Baal, Ner, Nadab,\1 #W Gibeonie mieszkał ojciec Gibeonitów Jeiel, a żona jego miała na imię Maaka.}s "Byli oni naczelnikami rodów lewickich, naczelnikami według ich rodowodów. Naczelnicy ci mieszkali w Jerozolimie.*M !Śpiewacy [...] naczelnicy rodów lewickich mieszkali w przedpokojach i byli wolni od innych zajęć, ze względu na obowiązującą służbę we dnie i w nocy.uc Część Kehatytów, ich braci, troszczyli się o chleby pokładne, które przygotowywali na każdy szabat.w Jeden spośród lewitów, Mattitja, pierworodny Szalluma Korachity opiekował się przygotowaniem ofiarnego pieczywa.W' Natomiast tylko synowie kapłanów sporządzali pachnące olejki z wonności.'G Inni mieli pieczę nad zwykłymi sprzętami, nad wszystkimi sprzętami świętymi, starali się o najprzedniejszą mąkę, wino, olej, kadzidło i wonności.nU Część spośród nich miała pieczę nad naczyniami kultu; liczono je przy wnoszeniu i wynoszeniu.ta Noce spędzali w pobliżu domu Bożego, im bowiem powierzono tam straż i oni otwierali go co dzień rano.)K Stałą bowiem służbę pełniło tylko czterech zwierzchników nad strażnikami. Byli oni lewitami i mieli pieczę nad zabudowaniami i skarbcem domu Bożego.zm Bracia ich, mieszkający w swoich osiedlach, winni byli przybyć do nich na siedem dni w oznaczonych odstępach.W' Trzymali straż z czterech stron: od wschodu, zachodu, północy i południa.Y+ Oni to oraz ich synowie trzymali straż przy bramach domu Jahwe i domu namiotu.:m Wszystkich przeznaczonych na stróżów bram było dwustu dwunastu. Oni to zostali zapisani w rodowodach swoich osiedli. Na urząd ten powołali ich: Dawid i Samuel "widzący".J  Zekarja, syn Meszelemji, był stróżem bramy Namiotu Objawienia\ 1 Pinchas, syn Eleazara, był kiedyś zwierzchnikiem. - Niech Jahwe będzie z nim! -I  Szallum, syn Korego, syna Ebjasafa, syna Koracha, i bracia z domu jego ojca Korachici, pełnili służbę jako stróże progów namiotu, a ojcowie ich byli stróżami wejścia do obozu Jahwe.~ u i aż dotąd [pełni straż] przy bramie Królewskiej od strony wschodniej. Ci byli odźwiernymi w obozach lewitów.i K Następnie odźwierni: Szallum, Akkub, Talmon i Achiman, a ich brat Szallum był zwierzchnikiem  Obadja, syn Szemaji, syna Galala, syna Jedutuna, oraz Berekja, syn Asy, syna Elkany, który mieszkał w osiedlach Netofatytów.Q Bakbaker, Cheresz, Galal, Mattnja, syn Miki, syna Zikriego, syna Asafa,lQ Spośród lewitów: Szemaja, syn Chaszszuba, syna Azrikama, syna Chaszabji, z potomków Merariego.oW oraz bracia ich, naczelnicy rodów, razem 1760, bardzo dzielnych w pełnieniu służby w domu Bożym."= Również Adaja, syn Jerochama, syna Paszchura, syna Malkijji, syna Masaja, syna Adiela, syna Jachzery, syna Meszullama, syna Meszillemita, syna Immera,zm i Azarja, syn Chilkijji, syna Meszullama, syna Cadoka, syna Merajota, syna Achituba przełożonego domu Bożego.7i Spośród kapłanów: Jedaja, Jehojarib, Jakinb= poza tym ich bracia według rodowodu, razem 956. Wszyscy byli naczelnikami swych rodów.#? dalej Jibneja, syn Jerochama, i Ela, syn Uzziego, który był synem Mikriego, a także Meszullam, syn Szefatiji, który był synem Reuela, syna Jibnijji.T! Z potomków Beniamina: Sallu, syn Meszullama, syna Hodawji, syna Hassenui;>~w Z potomków Zeracha: Jeuel i bracia jego [razem] 690.H} Z [potomków] Szelanitów: pierworodny Asajasz i jego synowie.s|_ Utaj, syn Ammihuda, syna Omriego, syna Imriego, syna Baniego, z potomków Pereca, który był synem Judy.g{G W Jerozolimie zaś zamieszkali następujący potomkowie Judy, Beniamina, Efraima i Manassego:z' Pierwszymi osadnikami, którzy [powrócili] do swych posiadłości i do miast swoich, byli Izraelici, kapłani, lewici i służba świątyni.)y M Cały Izrael był wpisany w rodowodach, które się znajdują w Księdze Królów Izraela i Judy. Z powodu swojej niewierności zostali uprowadzeni do Babilonu.#x?(Synowie Ulama byli dzielnymi wojownikami, sprawnymi łucznikami. Mieli oni wielu synów i wnuków [razem] 150. Oni wszyscy należeli do synów Beniamina.Xw)'Synami jego brata Eszeka byli: pierworodny Ulam, drugi Jeusz, trzeci Elifelet.v&Acel miał sześciu synów. Oto ich imiona: Azrikam, Bokru, Jiszmael, Szearja, Abadja i Chanan. Ci wszyscy byli synami Acela.cu?%Moca był ojcem Biny, którego synem był Rafa, jego synem był Elasa, a jego synem Acel.itK$Achaz zrodził Jehoaddy, a Jehoadda zrodził Alemeta, Azmaweta i Zimriego. Zimri zrodził Mocy.7si#Synami Miki byli: Piton, Melek, Tarea i Achaz.Br"Synem Jonatana był Meribbaal. Meribbaal był ojcem Miki.oqW!Ner zrodził Abnera a Kisz zrodził Saula, a Saul zrodził Jonatana, Malkiszui, Abinadaba i Eszbaala.wpg Miklot był ojcem Szimiego. Oni również wraz ze swymi braćmi mieszkali w Jerozolimie naprzeciw tych braci.o7Gedor, Achjo i Zeker.Un#Jego pierworodnym synem był Abdon, [a następnymi] Cur, Kisz, Baal, Nadab,Xm)W Gibeonie mieszkał ojciec Gibeonu Jeiel, a żona jego miała na imię Maaka.Tl!Oni to byli naczelnikami rodów spokrewnionych, a mieszkali w Jerozolimie.9kmJaareszja, Elijja i Zikri byli synami Jerochama.'jISzamszeraj, Szecharja, Atalja,/iYJifdeja i Feniel byli synami Szaszaka.#hAChananja, Elam, Antotijja,g7Abdon, Zikri, Chanan,f7Jiszpan, Eber, Eliel,6egAdaja, Beraja i Szimrat byli synami Szimiego."d?Elienaj, Cilletaj, Eliel,c5Jakim, Zikri, Zabdi,9bmJiszmeraj, Jizlia i Jobab [byli synami] Elpaala.,aSZebadja, Meszullam, Chizki, Cheber,2`_Midael, Jiszpa i Jocha byli synami Berii._5Zebadja, Arad, Ader,6^g[ich braćmi byli] Elpaal, Szaszak i Jeremot.n]U Beria i Szema byli naczelnikami rodów mieszkających w Ajjalonie. Wypędzili oni mieszkańców Gat. iR~~~1}||+{zzyyGxxxmm lkkjziimhhTggg feddcUbaaY`__^^8]]\'[mZYXWVVUUTTTBSS;RQQQPPNOO=NN_LL=~=<;::X99'87t66W55#4$33h22211r100N//X.].--,,,R, ++G+*Q))g((2'x'&%%%0$$#6"!!C! n 7Ha =H?b*JRR Dz6^5  \ |  a  s04DIPi _Bracia jego, potomkowie Eliezara, to: jego syn Rechabjahu, jego syn Jeszajahu, jego syn Joram, jego syn Zikri i jego syn Szelomit.T^!Szebuel, syn Garszona, potomek Mojżesza, był przełożonym nad skarbcem.H] Spośród Amramitów, Jisharytów, Chebronitów i Uzzielitów:\\1Synami Jechiela byli: Zetam i jego brat Joel; czuwający nad skarbcami domu Jahwe. [Synowie Ladana byli potomkami Gerszonitów; od Ladana pochodzili naczelnicy rodów, od Ladana Gerszonity pochodził też Jechiel.gZGLewici, ich bracia, czuwali nad skarbcami domu Bożego i nad skarbcami darów poświęconych.SYTo były warty odźwiernych spośród Korachitów i spośród Merarytów.]X3Przy Parbar na zachodzie było: czterech od strony drogi i dwóch od strony Parbar.W'od wschodu [czuwało] codziennie sześciu, od północy codziennie czterech, od południa codziennie czterech, a przy spiżarniach po dwóch.V/Dla Szuppima i Chosy wypadła strona zachodnia z bramą Szalleket przy drodze, wiodącej ku górze. Jedno stanowisko straży było obok drugiego;NUObed-Edomowi przypadła strona południowa, a synom jego spiżarnie.T5Dla Szelemjahu padł los na stronę wschodnią; dla Zekarjahu, jego syna, roztropnego doradcy, rzucali los i padł dla niego na stronę północną;WS' Według swoich rodów, tak mały jak i wielki, rzucali losy o każdą bramę.JR  Spośród nich wyznaczono zmiany odźwiernych, którzy mieli opiekę nad strażą z uwzględnieniem całościowej liczby ich ludzi a równocześnie wspomagali ich braci w służbie domu Jahwe.rQ] drugi Chilkijjahu, trzeci Tebaljahu, czwarty Zekarjahu; wszystkich synów i braci Chosy było trzynastu.P1 Synami Chosy, który pochodził z Merarytów, byli: pierwszy Szimri. Mimo, że nie był pierworodnym, to jednak ojciec jego powołał go na wodza;KO Meszelemjahu miał osiemnastu synów i braci, dzielnych mężów.N3Wszyscy ci byli potomkami Obed-Edoma - oni, synowie ich i bracia - mężowie dzielni i zdolni do służby - sześćdziesięciu dwóch z Obed-Edoma.wMgSynami Szemaji byli: Otni, Refael, Obed, Elzabad i bracia jego, mężowie bardzo waleczni: Elihu i Semakjahu.LwRównież Szemaji, jego synowi, urodzili się potomkowie, naczelnicy swoich rodów. Byli to mężowie bardzo dzielni.[K/szósty Ammiel, siódmy Jissakar, ósmy Peulletaj. Bóg mu bowiem błogosławił.tJaSynami Obed-Edoma byli: Szemaja pierworodny, drugi Jehozabad, trzeci Joach, czwarty Sakar, piąty Netanel,>Iwpiąty Elam, szósty Jeholchanan, siódmy Eljehoenaj.jHMZ synów Meszelemjahu, pierworodny Zekarjahu, drugi Jediael, trzeci Zebadjachu, czwarty Jatniel,`G ;A oto zmiany odźwiernych: z Korachitów - Meszelemjahu, syn Korego, z synów Ebjasafa.NFdwudziesty czwarty na Romamti-Ezera, jego synów i braci - dwunastu.JE dwudziesty trzeci na Machaziota, jego synów i braci - dwunastu;JD dwudziesty drugi na Giddaltiego, jego synów i braci - dwunastu;HC dwudziesty pierwszy na Hotira, jego synów i braci - dwunastu;AB}dwudziesty na Elijjatę, jego synów i braci - dwunastu;GAdziewiętnasty na Mallotiego, jego synów i braci - dwunastu;B@osiemnasty na Chananiego, jego synów i braci - dwunastu;F?siedemnasty na Joszbekaszę, jego synów i braci - dwunastu;A>}szesnasty na Chananjahu, jego synów i braci - dwunastu;@={piętnasty na Jeremota, jego synów i braci - dwunastu;B<czternasty na Mattitjahu, jego synów i braci - dwunastu;?;ytrzynasty na Szubaela, jego synów i braci - dwunastu;B:dwunasty na Chaszabiasza, jego synów i braci - dwunastu;>9wjedenasty na Azarela, jego synów i braci - dwunastu;@8{dziesiąty na Szimiego, jego synów i braci - dwunastu;B7dziewiąty na Mattanhaju, jego synów i braci - dwunastu;<6sósmy na Jeszajahu, jego synów i braci - dwunastu;<5ssiódmy na Jesarela, jego synów i braci - dwunastu?4y szósty na Bukkijjahu, jego synów i braci - dwunastu;=3u piąty na Netanjahu, jego synów i braci - dwunastu;<2s czwarty na Icriego, jego synów i braci - dwunastu;@1{ trzeci na Zakkura, jego synów i braci także dwunastu;s0_ Pierwszy los padł dla Asafa, na Josefa, drugi na Gedaljahu, wraz z jego synami i braćmi razem dwunastu;i/KWszyscy oni ciągnęli losy co do swej służby, tak młodszy jak i starszy, uczeń z mistrzem.q.[Liczba ich wraz z ich braćmi wyszkolonymi i uzdolnionymi w śpiewaniu pieśni dla Jahwe wynosiła 288.T-!Ci wszyscy pod kierunkiem swych ojców: Asafa, Jedutuna i Hemana wykonywali śpiewy w domu Bożym przy dźwięku cymbałów, harf i cytr, w czasie służby w domu Bożym, zgodnie z zarządzeniem króla.',GCi wszyscy byli synami Hemana, "widzącego" króla według obietnicy Boga, by podnieść jego potęgę; a dał Bóg Hemanowi czternastu synów i trzy córki.1+[Z Hemana, synowie Hemana: Bukkijjahu, Mattanjahu, Uzziel, Szebuel, Jerimot, Chananja, Chanani, Eliata, Giddalti, Bomamti, Ezer, Joszbekasza, Malloti, Hotir, Machaziot.Y*+Z Jedutuna, synowie Jedutuna: Gedaljahu, Ceri, Jeszajahu, Szimi, Chaszabjahu, Mattitjahu, [razem] sześciu pod kierunkiem ich ojca Jedutuna, który wykonywał śpiewy przy cytrze, wielbiąc i chwaląc Jahwe.)1z synów Asafa: Zakkur, Josef, Netania i Asarela, synowie Asafa pod przewodnictwem Asafa, który wykonywał śpiewy według rozporządzeń króla.j( ODawid wraz z dowódcami wojska wyłączył ze służby spośród synów Asafa, Hemana i Jedutuna tych, którzy wykonywali pobożne śpiewy przy dźwięku cytr, harf i cymbałów. Oto spis mężów, pełniących tę służbę:j'MOni również podobnie jak ich bracia, synowie Aarona, rzucali los w obecności króla Dawida, Cadoka, Achimeleka, naczelników rodów kapłańskich i lewickich; mianowicie rodziny naczelnika rodu jak i ich młodszego brata._&7Synowie Musziego: Machli, Eder i Jerimot. Ci byli synami lewitów według ich rodów.(%KZ Kisza: Jerachmeel, syn Kisza.A$}Z Machliego: Eleazar, który nie miał synów oraz Kisz.N#Synami Merariego z jego syna Jaazijjahu byli: Szoham, Zakkur i Ibri.]"3Synami Merariego byli: Machli i Muszi, którzy byli potomkami jego syna Jaazijjahu.A!}Bratem Miki był Isszijja, a synem Iszszijji: Zekarjahu.< sSynem Uzziela był Mika, z synów Miki był Szamir.]3Synami Chebrona byli: Jerijjahu, drugi Amarjahu, trzeci Jachaziel, czwarty Jekamam.>wZ Icharytów: Szelomot, a z synów Szelomota: Jachat.I z Rechabjahu, to jest synów Rechabjahu pierworodny Jiszszijja.V%Pozostali lewici to: z synów Amrama Szubael, z synów Szubaela: Jechdejahu,,QTaki był ich podział na zmiany w służbie. Zgodnie z nimi udawali się do domu Jahwe według ustaw otrzymanych od ojca ich Aarona z nakazu Jahwe, Boga Izraela.H dwudziesty trzeci na Delajahu, dwudziesty czwarty na Maazjahu.Ddwudziesty pierwszy na Jakina, dwudziesty drugi na Gamula,?ydziewiętnasty na Petachję, dwudziesty na Jechezkela,:osiedemnasty na Chezira, osiemnasty na Happicceca,3apiętnasty na Bilgę, szesnasty na Immera,7i trzynasty na Chuppę, czternasty na Jeszebaba,4c jedenasty na Eljasziba, dwunasty na Jakima,9m dziewiąty na Jeszuę, dziesiąty na Szekanjahu,.W siódmy na Hakkoca, ósmy na Abijję,3a piąty na Malkijję, szósty na Mijjamina,/Ytrzeci na Charima, czwarty na Seorima,<sPierwszy los padł na Jehojariba, drugi na Jedaję,{oSpisał ich Szemaja, syn Netanela, pisarz z pokolenia Lewiego, w obecności króla, książąt i kapłana Cadoka, Ebjatara syna Achimeleka oraz naczelników rodów kapłańskich i lewickich. Losowano na przemian ród Eleazara i ród Itamara.1 [Jedni i drudzy zostali wybrani przez losowanie, gdyż książętami świątyni i książętami przed Bogiem byli zarówno potomkowie Eleazara jak i potomkowie Itamara.[ /I okazało się, że pośród synów Eleazara było więcej mężów niż pośród potomków Itamara. Wybrano więc spośród synów Eleazara szesnastu naczelników rodów, a spośród synów Itamara - ośmiu. Dawid oraz Cadok z potomstwa Eleazara i Achimelek z potomstwa Itamara podzielili ich na zmiany uwzględniając rodzaj ich służby. Nadab i Abihu umarli wcześniej niż ich ojciec i nie mieli synów, dlatego urząd kapłański sprawowali: Eleazar i Itamar.`  ;A oto podział potomków Aarona: synami Aarona byli: Nadab, Abihu, Eleazar oraz Itamar. Winni również mieć pieczę nad namiotem zjednoczenia, nad świątynią i nad synami Aarona, swymi braćmi w służbie domu Jahwe.pYPonadto do obowiązków ich należało składanie wszystkich ofiar całopalnych dla Jahwe w każdy szabat, w czasie nowiu księżyca i w święta w liczbie ustalonej przez Prawo, które obowiązywało po wieczne czasy wobec Jahwe.\1Mieli się stawić każdego poranka i wieczorem, aby wysławiać i wielbić Jahwe.6eMieli się też starać o chleby pokładne, o najczystszą mąkę na ofiarę, o ciasto niekwaszone, o pokarmy pieczone i smażone i o wszystko, co było ważone i mierzone.7gMieli oni pomagać synom Aarona przy służbie domu Jahwe: na dziedzińcach, w komnatach, przy oczyszczaniu wszystkich rzeczy poświęconych i przy pracy wokół domu Jahwe.wgWedług ostatnich bowiem zarządzeń Dawida, przeprowadzono spis lewitów od dwudziestego roku życia wzwyż.`9A lewici nie będą już musieli nosić przybytku i innego sprzętu do jego obsługi".Rzekł tedy Dawid: "Jahwe, Bóg Izraela, który użyczył pokoju ludowi swemu, będzie przebywał w Jerozolimie na wieki..UOto są synowie Lewiego według swych rodów, głowy rodzin, policzeni w imiennym spisie po kolei, którzy pełnili służbę w domu Jahwe od lat dwudziestu wzwyż.A}Synami Musziego byli: Machli, Eder i Jeremot - ci trzej.g~GEleazar umarł nie mając synów, tylko córki. Pojęli je za żony synowie Kisza jego brata.Y}+Synami Marariego byli: Machli i Muszi, a synami Machliego byli: Eleazar i Kisz.B|Synami Uzziela byli: pierworodny Mika i drugi Jiszszijja.i{KSynami Chebrona byli: pierworodny Jerijjahu, drugi Amarja, trzeci Jachaziel, a czwarty Jekamam.=zuSpośród synów Jishara pierworodnym był Szelomit.ySynem Eliezera był pierworodny Rechabja; innych synów Eliezer wprawdzie nie miał, za to synowie Rechabji rozmnożyli się bardzo.=xuSpośród synów Gerszoma pierworodnym był Szebuel.3waSynami Mojżesza byli: Gerszona i Eliezer.Tv!Synowie Mojżesza, męża Bożego, zostali zaliczeni do pokolenia Lewiego.wug Synami Amrama byli: Aaron i Mojżesz. Lecz Aaron został odłączony, aby wraz z synami służyć po wieczne czasy sprawom najświętszym, składać przed Jahwe ofiary z kadzidła, usługiwać Mu i błogosławić w Jego imieniu na wieki.Kt Synami Kehata byli: Amram, Jishar, Chebron i Uzziel - ci czterej.$sA Spośród nich Jachat był pierworodnym, a Ziza drugim. Jeusz i Beria nie mieli wiele dzieci i dlatego zostali zaliczeni do jednego rodu, do jednej klasy.^r5 Synami Szimiego byli: Jachat, Ziza, Jeusz i Beria. To byli czterej synowie Szimiego.jqM Synami Szimiego byli: Szelomit, Chaziel i Haran - ci trzej. Byli oni naczelnikami rodów Ladana.SpSynami Ladana byli: pierwszy Jechiel, następnie Zetam i Joel - ci trzej.,oSZ Gerszonitów byli: Ladan i Szimi.]n3Podzielił ich Dawid na klasy według synów Lewiego: Gerszona, Kehata i Merariego. m[Prócz tego] 4000 odźwiernych i 4000 tych, co mieli wysławiać Jahwe na instrumentach, które [Dawid] na ten cel przygotował.bl=spośród nich przeznaczono na służbę w domu Jahwe, a pisarzy i sędziów było 6000.pkYPoliczono lewitów od trzydziestu lat wzwyż, a liczba ich wynosiła według głów 38 000 mężczyzn.Uj#Zgromadził więc wszystkich książąt izraelskich, kapłanów i lewitów.ai =A gdy Dawid był już stary i syty dni życia, ustanowił Salomona królem nad Izraelem.{hoSkierujcie więc wasze serce i waszą duszę ku szukaniu Jahwe, Boga waszego. Przeto budujcie świątynię Jahwe, Boga, aby przeprowadzić arkę przymierza Jahwe i święte naczynia Boga do domu, który ma być wzniesiony dla imienia Jahwe".Eg"Czy Jahwe, Bóg wasz, nie był z wami, i czy nie obdarzył was wokoło pokojem? Oddał przecież mieszkańców tego kraju w moje ręce, tak że kraj ten poddany jest Jahwe i Jego ludowi.hfINakazał też Dawid wszystkim książętom Izraela aby wspierali jego syna Salomona, mówiąc: eZłota, srebra, brązu i żelaza jest więcej niż wystarczająco. A więc zabieraj się do dzieła a Jahwe niech będzie z tobą".d Do twojej dyspozycji jest wielu pracowników; murarzy, kamieniarzy, cieśli i przeróżnych rzemieślników do każdej roboty.c)Oto ja przy moich możliwościach przygotowałem dla domu Jahwe 100 000 talentów złota i 1 000 000 talentów srebra, brązu zaś i żelaza trudno zważyć, gdyż jest to przeogromna ilość. Postarałem się także o drewno i kamienie. Ty najwyżej dołożysz do tego.b Wtedy też powiedzie ci się, gdy będziesz zważał na to, aby wypełniać przepisy i nakazy, które Jahwe dał Mojżeszowi dla Izraela. a Niech Jahwe ci również udzieli roztropności i rozsądku, gdy cię ustanowi nad Izraelem, abyś strzegł Prawa Jahwe, Boga twego.`1 A teraz, synu mój, niech Jahwe będzie z tobą, aby ci się dobrze wiodło i abyś zbudował dom Jahwe, Boga twego, jak to zapowiedział o tobie. _ On zbuduje dom dla imienia mego. On będzie mi synem a ja będę mu ojcem. Umocnię też tron jego królestwa w Izraelu na zawsze".^^5 Otóż urodzi ci się syn. On będzie mężem pokoju i ja udzielę mu pokoju od wszystkich nieprzyjaciół jego wokoło. Będzie bowiem miał na imię Salomon. Pokojem i wytchnieniem obdarzę Izraela za jego dni.M]Doszło jednak do mnie słowo Jahwe: "Rozlałeś ogrom krwi i prowadziłeś wielkie wojny. Ty więc nie możesz budować domu dla mojego imienia, gdyż rozlałeś dużo krwi na ziemi przede mną.u\cI rzekł Dawid do Salomona: "Synu mój, zamierzałem osobiście zbudować dom dla imienia Jahwe, Boga mego.g[GPotem zawołał swojego syna Salomona i powierzył mu zbudowanie domu dla Jahwe Boga Izraela.\Z1Dawid powiedział bowiem: "Mój syn Salomon jest młody i brak mu doświadczenia. Dom zaś, który ma stanąć dla Jahwe, powinien być bardzo okazały i wspaniały ku chwale i wspaniałości przed wszystkimi narodami. Ja znów powinienem wszystko przygotować". Tak więc rozpoczął Dawid wielkie przygotowania jeszcze przed śmiercią.|YqNadto nadmiar drzewa cedrowego, gdyż Sydończycy i Tyryjczycy nawieźli Dawidowi wielką ilość drzew cedrowych.XNastępnie kazał Dawid nagromadzić duże ilości żelaza na gwoździe do podwoi w bramach i na spojenia oraz niezliczoną wagę brązu./WWRozkazał więc Dawid, aby zebrano cudzoziemców, znajdujących się w ziemi izraelskiej i wyznaczył kamieniarzy do obróbki kamieni ciosanych na budowę domu Boga.iV MI rzekł Dawid: "Niech tu będzie dom Jahwe, Boga i ołtarz dla ofiar całopalnych dla Izraela".vUeJednakże Dawid nie ważył się tam pójść, aby szukać Boga, gdyż przeląkł się miecza anioła Jahwe. TPrzybytek Jahwe, który Mojżesz zbudował na pustyni, a także ołtarz całopalenia znajdowały się wówczas na wyżynie Gibeonu.iSKDawid zaś widząc, że Jahwe go wysłuchał na klepisku Ornana Jebuzyty, składał tam ofiary.JR I rozkazał Jahwe aniołowi, aby schował miecz swój do pochwy.5QcPotem zbudował tam ołtarz dla Jahwe, złożył ofiary całopalne i dziękczynne i wzywał Jahwe. A Ten wysłuchał go, zsyłając ogień z nieba na ołtarz całopalenia.JP Dał tedy Dawid Omanowi za to miejsce sześćset syklów złota.KOAle król Dawid odpowiedział Omanowi: "Nie! Muszę to nabyć za pełną sumę pieniężną. Nie mogę bowiem odbierać twojego, a dać Jahwe, by złożyć ofiary całopalenia, darmo mi danej".kNONa to Ornan odpowiedział Dawidowi: "Zabieraj! Panie mój i królu! Uczyń, co uważasz za słuszne. Otóż daję także woły na całopalenie, sanie młockarskie na drwa, pszenicę na ofiarę z pokarmów, wszystko to daję".7MgWtedy Dawid rzekł do Ornana: "Odstąp mi teren klepiska. Chcę bowiem na nim zbudować ołtarz dla Jahwe. Odstąp mi go za pełną cenę, aby plaga oddaliła się od ludu".L-Dawid podszedł więc do Ornana. Gdy Ornan obejrzał się i spostrzegł Dawida, wyszedł z klepiska i pokłonił się Dawidowi twarzą do ziemi.K'A gdy Ornan się obrócił i zobaczył anioła, ukrył się ze swymi czteroma synami, którzy byli przy nim. Ornan młócił wtedy pszenicę.^J5Poszedł więc Dawid, posłuszny słowu Gada, gdyż ten przemówił w imieniu Jahwe.I!Wtedy anioł Jahwe zlecił Gadowi, aby oznajmił Dawidowi: "Niech pójdzie i niech zbuduje ołtarz dla Jahwe na klepisku Ornana Jebuzyty".*HMDawid zaś wołał do Boga. "Czyż nie ja rozkazałem policzyć ludność? Zgrzeszyłem. To ja jako pasterz popełniłem zło. Te owieczki jednak, cóż one uczyniły? Jahwe, Boże mój, niech ręka Twoja obróci się przeciwko mnie i przeciw domowi ojca mego, ale nie uderzy ludu Twego".tGaA gdy Dawid podniósł oczy, ujrzał anioła Jahwe, stojącego pomiędzy ziemią a niebem z wyciągniętym mieczem w ręku, który był zwrócony przeciw Jerozolimie. Wtedy Dawid i starszyzna upadli na twarz, obleczeni w wory pokutne./FWPosłał też Jahwe anioła do Jerozolimy, aby ją wyniszczyć. Gdy ten zaczął niszczyć, wejrzał Jahwe, ulitował się nad tym nieszczęściem i rzekł do anioła, który szerzył spustoszenie. "Dosyć tego, wstrzymaj swoją rękę"! Anioł Jahwe stał wtedy obok klepiska Ornana Jebuzyty.YE+Tak więc zesłał Jahwe zarazę na Izraela i padło z Izraela 70 000 mężów.>Du Dawid wtedy dał Gadowi taką odpowiedź: "Jestem w wielkiej udręce. Wolałbym raczej wpaść w ręce Jahwe, albowiem wielkie jest miłosierdzie jego, niż wpaść w ręce ludzi".]C3 albo trzy lata głodu, albo trzy miesiące ucieczki przed nieprzyjaciółmi twymi, przy czym dotknie cię miecz twoich wrogów, albo też trzy miesiące miecza Jahwe, tj. zarazy w kraju, tak że anioł Jahwe wszędzie w całym Izraelu będzie siał spustoszenie. Rozważ więc, jaką odpowiedź mam dostarczyć temu, który mnie posłał".\B1 Przyszedł więc Gad do Dawida i doniósł mu: "Tak mówi Jahwe. Możesz wybierać|Aq "Idź i oznajmij Dawidowi Tak mówi Jahwe: Trzy sprawy ci przedkładam. Wybierz jedną z nich i ja ją spełnię".J@  I przemówił Jahwe do Gada, "widzącego" Dawida, tymi słowami.@?yWtedy Dawid przeprosił Boga: "Zgrzeszyłem bardzo, podejmując się takiej rzeczy. Teraz jednak błagam Cię, daruj łaskawie winę sługi Twego, popełniłem bowiem wielki błąd".<>sBogu ta rzecz nie podobała się i ukarał Izraela.=yLecz nie policzył razem z wszystkimi Lewiego i Beniamina, gdyż rozkaz króla wzbudził w Joabie niechęć do króla.4<aJoab przekazał więc Dawidowi liczbę policzonego ludu. Cały Izrael liczył wtedy 1 100 000 mężczyzn przydatnych do wojny z Judy 470 000 mężczyzn zdolnych do walki.;Jednakże słowo króla zmusiło Joaba do tego. Wyruszył tedy Joab, obszedł całego Izraela, i powrócił do Jerozolimy.f:EAle Joab dał taką odpowiedź: "Niech Jahwe pomnoży stokroć twój lud! Czyż oni wszyscy, panie mój, królu, nie są poddanymi mego pana? Dlaczego pan mój tego żąda? Czemu ma to się stać powodem grzechu Izraela?(9IWtedy Dawid powiedział Joabowi i książętom ludu: "Idźcie, a policzcie Izraela od Beerszeby aż do Dan i zdajcie mi sprawę, abym znał ich liczebność".X8 +I powstał szatan przeciw Izraelowi i podjudził Dawida, aby policzył Izraela.\71Ci wywodzili się z Refraitów w Gat i zginęli z ręki Dawida i jego wojowników.P6Kiedy urągał Izraelitom, zabił go Jonatan, syn Szimi, brata Dawida.(5IByła jeszcze inna wojna w Gat, gdzie mieszkał człowiek - olbrzym, mający po sześć palców, czyli dwadzieścia cztery. Pochodził on także z Refraitów.14[I wybuchła znowu wojna z Filistynami. Wtedy znów Elchanan, syn Jaira zabił Lachniego, brata Goliata z Gat. Drzewce jego włóczni było podobne do wałów tkackich.33Doszło jednak ponownie do wojny z Filistynami w pobliżu Gezer. Wtedy to Sibbehaj z Chuszy zabił Sippaja, potomka Refaitów i tak zostali pobici.b2=Ludność, mieszkającą tam, uprowadził i zatrudnił przy piłach, żelaznych kilofach i siekierach. Podobnie postąpił Dawid z innymi miastami Ammonitów. Dopiero potem powrócił z całym wojskiem do Jerozolimy.q1[Dawid zabrał Milkomowi koronę z jego głowy, jej waga wynosiła jeden talent złota. Na niej znajdował się bardzo drogocenny kamień, który włożono na głowę Dawida. Bardzo wiele łupów wywiózł wtedy Dawid z tego miasta.0 Po upływie roku, w tym czasie, kiedy królowie wyruszają na wojnę, Joab poprowadził siły zbrojne i spustoszył kraj Ammonitów. Potem podążał w stronę Raby i obiegł ją. Dawid natomiast pozostał w Jerozolimie (...) Joab zdobył Rabbę i zburzył ją.M/A podwładni Hadadezera, widząc że zostali pobici przez Izraelitów, zawarli pokój z Dawidem i stali się jego poddanymi. Aramejczycy odtąd nie mieli już ochoty spieszyć na pomoc Ammonitom.5.cOni jednak byli zmuszeni udać się do ucieczki przed Izraelitami. Dawid wtedy zabił 7000 walczących na rydwanach i 40 000 pieszych. Poległ też dowódca wojsk, Szofak.6-eGdy o tym doniesiono Dawidowi zebrał on cały Izrael, przeprawił się przez Jordan, zbliżył się do nich i zajął stanowisko naprzeciw Aramejczyków i ruszył do boju.X,)Aramejczycy widząc, że zostali pokonani przez Izraelitów, wysłali posłów, by sprowadzić Aramejczyków, znajdujących się po drugiej stronie rzeki. Przyprowadził ich Szofak, wódz wojsk Hadadezzera.9+kAmmonici zaś widząc, że Aramejczycy uciekają, również rzucili się do ucieczki przed jego bratem Abiszajem i wycofali się do miasta. Joab wtedy powrócił do Jerozolimyu*cA gdy Joab ruszył do walki przeciw Aramejczykom ze swoimi ludźmi, oni rzucili się do ucieczki przed nim.) Bądź dzielny! Będziemy dzielnie walczyć za nasz naród, za miasta naszego Boga. A Jahwe niechaj postąpi według swojego upodobania.1([ Dodał jeszcze: "Gdyby Aramejczycy okazali się silniejsi ode mnie, przybądź z pomocą. Gdyby znów Ammonici byli silniejsi od ciebie, ja przybędę ci z odsieczą".q'[ Resztę wojska przekazał komendzie bratu swemu Abiszaji. Ci znów stanęli do walki przeciw Ammonitom.+&O Gdy Joab zauważył, że szykuje się atak z przodu i z tyłu, dokonał wyboru z pośród najdzielniejszych Izraela i przygotował się do walki z Aramejczykami./%W Ruszyli tedy Ammonici i uszykowali się do walki przed bramą miejską. Natomiast królowie, którzy również przybyli, zatrzymali się oddzielnie na otwartym polu.`$9Gdy Dawid dowiedział się o tym, wysłał Joaba z całym wojskiem - walecznych ludzi.K#I najęli 32 000 rydwanów oraz króla Maaki z jego ludźmi. Nadciągnęli tedy i rozłożyli się obozem naprzeciw Medeby. Również Ammonici zebrali się ze swoich miast i przybyli na wojnę.F"Gdy Ammonici spostrzegli, że Dawid ich znienawidził, posłał Chanun i Ammonici tysiąc talentów srebra, aby za nie nająć rydwany i jezdnych z Aram-Naharaim, z Aram-Maaka oraz z Coby.6!eOdeszli więc. A gdy Dawidowi doniesiono o wielkiej zniewadze tych mężów rozkazał im: "Pozostańcie w Jerychu, dopóki wam nie odrosną brody. Dopiero potem wróćcie!" Wtedy Chanun kazał przytrzymać podwładnych Dawida, ogolić i obciąć im szaty aż do połowy, do pośladków. Potem ich odesłano.`9książęta Ammonitów przyszli na rozmowę do Chanuna: "Czy sądzisz, że Dawid przysłał do ciebie pocieszycieli, żeby uczcić twego ojca? A może po to, aby rozpoznać i wybadać kraj, by potem go zniszczyć?""=Wtedy pomyślał Dawid: "Zawrę przyjaźń z Chanunem, synem Nachasza, gdyż ojciec jego był dla mnie życzliwy". Dawid wyprawił więc posłów z wyrazami współczucia z powodu śmierci jego ojca. Gdy przybyli posłowie Dawida do Chanuna do kraju Ammonitów, aby go pocieszyć,\ 3Po jakimś czasie umarł Nachan, król Ammonitów. Po nim został królem jego syn.xiBenajahu, syn Jehojady, dowodził Keretami i Peletami. Synowie Dawida zaś byli pierwszymi w służbie króla.eCCadok, syn Achituba i Ebiatora, syn Abimeleka, byli kapłanami, Szusza znów był pisarzem,b=Joab, syn Ceruji, stał na czele wojska, Jehoszafat zaś, syn Achiluda, był kanclerzem.iKDawid panował nad całym Izraelem, wykonując sądy i sprawiedliwość nad całym swoim ludem.)K Także tam Dawid rozmieścił załogi, a wszyscy Edomici stali się podwładnymi Dawida. Tak to Jahwe wspierał Dawida w każdej wyprawie, w którą wyruszył.L Abiszaj znów, syn Ceruji, pobił 18 000 Edomitów w Dolinie Soli.:m Król Dawid poświęcił je jednak dla Jahwe, jak również srebro i złoto, które zdobył od wszystkich innych ludów: od Edomu, Moabu, Ammonitów, Filistynów i Amalekitów.{ wysłał do króla Dawida swojego syna Hadorama, by mu przekazał pozdrowienie i powinszowania zwycięskiej walki przeciw Hadadezerowi. Tou bowiem żył w wojnie z Hadadezerem. Równocześnie przesłał różne naczynia ze złota, srebra i miedzi.q[ Gdy Tou, król Chamat, usłyszał, że Dawid rozgromił całą siłę zbrojną Hadadezera, króla Coby,"=Z Tibchat i Kun, miast Hadadezera, wyniósł Dawid bardzo dużo miedzi. Z niej później Salomon zbudował morze miedziane, filary i miedziane naczynia.mSDawid zabrał także złote tarcze, które nosili ludzie Hadadezera i przyniósł je do Jerozolimy.%Ci zostawił załogi w Aramie Damasceńskim a Aramejczycy jako poddani Dawida płacili daniny. Jahwe zaś wspierał Dawida w każdym jego przedsięwzięciu. Gdy Aramejczycy z Damaszku śpieszyli z pomocą Hadadezerowi, królowi Coby, Dawid pobił 22 000 ludzi spośród Aramejczyków&EZabrał mu wtedy Dawid 1000 rydwanów, 7000 jeźdźców i 20 000 pieszych. Podciął Dawid ścięgna wszystkim koniom zaprzęgowym, a tylko 100 nie ruszył.5Ponadto Dawid pokonał Hadadezera króla Coby leżącej w pobliżu Chamat, gdy ten wyruszył, by swoją władzę rozciągnąć aż do rzeki Eufratu.g GPobił również Moabitów, którzy stali się jego poddanymi, zmuszeni do składania daniny.  3Po tych wydarzeniach Dawid pobił Filistynów i ujarzmił ich. Odebrał też z rąk Filistynów Gat łącznie z miasteczkami należącymi do niego.) KI spodobało się Tobie pobłogosławić dom sługi Twego, aby trwał przed Tobą na wieki. Co Ty Jahwe pobłogosławisz, pozostanie błogosławione na wieki".^ 5A teraz Jahwe: Ty jesteś Bogiem i dałeś słudze Twemu tę wspaniałą obietnicę.! ;Albowiem Ty, Boże mój oznajmiłeś obietnicę słudze Twemu, że zbudujesz mu dom. Dlatego sługa Twój ośmielił się modlić przed obliczem Twoim.I Wtedy imię Twoje przetrwa na zawsze i będzie wielkie a będą wołali: Jahwe Zastępów, Bóg Izraela, zaiste On Bogiem Izraela! A dom Dawida, sługi Twego, będzie utwierdzony przed Tobą.}sO Jahwe, oby słowo, któreś wyrzekł nad sługą Twoim i domem jego, trwało na wieki! Uczyń jak powiedziałeś.a;Obrałeś sobie lud Izraela na zawsze na Twój lud. Ty Jahwe stałeś się jego Bogiem.zmI który inny lud na ziemi może się równać z Twoim ludem Izraelem? Bóg przyszedł, aby go wykupić jako swój lud i obdarzyć go sławą wielkich i cudownych dzieł. Przed ludem Twoim, który wyzwoliłeś z Egiptu, przepędzasz narody.Nie masz o Jahwe podobnego Tobie, i nie ma Boga oprócz Ciebie według tego wszystkiego, cośmy usłyszeli naszymi uszami.!O Jahwe, przez wzgląd na sługę Twego i według serca Twego uczyniłeś to wielkie dzieło, aby obwieścić wszystkie te wspaniałości.V%Co Dawid może ponadto do Ciebie powiedzieć? Znasz przecież sługę Twego!DNawet to było niewiele w Twoich oczach Boże. Dałeś domowi sługi Twego obietnicę na daleką przyszłość a na mnie wejrzałeś jako na człowieka szlacheckiego stanu, Jahwe, Boże.#?Poszedł wtedy król Dawid i usiadł przed Jahwe i rzekł: "Czymże ja jestem, o Jahwe, Boże, i czymże jest mój dom, żeś mnie prowadził aż dotąd?[/Dokładnie z tymi słowami i zgodnie z tym widzeniem przemówił Natan do Dawida.i~KOsadzę go w moim domu i w moim królestwie na zawsze. Jego tron będzie utwierdzony na wieki". } [] | Ja mu będę ojcem, a on będzie mi synem. Nie cofnę od niego mojej łaskawości, jak cofnąłem od tego, który był przed tobą.){K Kiedy znów wypełnią się twoje dni i pójdziesz do twoich ojców, wzbudzę po tobie potomstwo, jednego spośród twoich synów i utwierdzę jego królestwo.!z; od czasu, kiedy ustanowiłem Sędziów nad moim ludem Izraelem. Upokorzę wszystkich nieprzyjaciół twoich a ciebie wywyższę, Jahwe zbuduję ci dom.]y3 Dam też ludowi memu Izraelowi miejsce i wszczepię go, aby mógł zamieszkać na swojej ziemi. Nie będzie się już musiał więcej lękać, ani gwałtownicy nie będą go niszczyć jak w dawniejszych czasach,-xSByłem z tobą na wszystkich twoich drogach i wytraciłem przed tobą wszystkich nieprzyjaciół twoich. Dam ci sławę jaką się cieszą najwięksi tego świata.w7Oznajmisz więc słudze memu Dawidowi: Tak mówi Jahwe Zastępów: Zabrałem cię z pastwiska od owiec, abyś był księciem nad ludem moim Izraelem.4vaJak długo wędrowałem z całym Izraelem, czy komukolwiek z Sędziów, którym zleciłem opiekę nad moim ludem, powiedziałem: Dlaczego nie budujecie mi domu cedrowego?'uGPrzecież nie mieszkałem w domu od dnia, w którym wyprowadziłem Izraela aż do dnia dzisiejszego i przechodziłem z namiotu do namiotu czy też przybytku.mtS"Idź i powiedz słudze memu Dawidowi: Tak mówi Jahwe: Nie ty masz mi zbudować dom na mieszkanie.?syJednakże jeszcze tej nocy Bóg przemówił do Natana:lrQNa to Natan do Dawida "Uczyń wszystko, co postanowiłeś w twoim sercu, gdyż Bóg jest z tobą".*q OGdy Dawid już mieszkał w swoim pałacu, rozmawiał z prorokiem Natanem: "Popatrz, ja mieszkam w domu cedrowym, a arka przymierza Jahwe pod zasłonami namiotu". eQ~5}|{{yygxxmwwbvvvvuutt%ss8rr_r qq>ppconnqn*mmflll+kkIjihh ffEee6dbb\a``2_U^I]]\N[Z{YgXlVV#UUTgSSCRQQPbP OONN MLsKJIIHGGTGFFEaDD]CBB$Aj@@Y??>=^<<;(::"9U88C7N6#543227100/. -,,!+y**H)((S''t&&A%%$_##="",!!* "p5}?N-^.p,wjv ) ^ g E^ e"#Ty dotrzymałeś przyrzeczenia danego Twojemu słudze Dawidowi, mojemu ojcu. Co usta Twoje przyrzekły, urzeczywistniły dziś ręce Twoje.c!?i modlił się: "Jahwe, Boże Izraela, nie ma żadnego innego Boga takiego jakim Ty jesteś, czy to w niebie, czy na ziemi. Dotrzymujesz przymierza i łaskawości dla Twoich sług, którzy czczą Cię z całego serca.! ; Salomon bowiem sporządził podwyższenie z brązu i postawił je pośrodku dziedzińca. Liczyło ono pięć łokci długości, pięć szerokości i pięć wysokości. Wstąpił na nie, upadł na kolana w obliczu całej społeczności Izraela, wyciągnął ramiona swoje ku niebu|q Potem król przystąpił przed ołtarz Jahwe na oczach całej społeczności Izraela i wyciągnął swoje ramiona.eC Postawiłem w nim arkę, w której jest przymierze Jahwe, które zawarł z synami Izraela".a; A oto teraz Jahwe urzeczywistnił swoje słowo, które przyrzekł. Ja wstąpiłem na miejsce mojego ojca Dawida i usiadłem na tronie Izraela, jak to przyrzekł Jahwe. Ja zbudowałem dom Imieniu Jahwe, Bogu Izraela. Jednakże nie ty masz mi zbudować dom, lecz twój syn, który wywodzi się z ciebie, on niech zbuduje dom mojemu imieniu.yAle Jahwe oznajmił mu. Skoro nosisz się z zamiarem zbudowania domu mojemu Imieniu, powziąłeś dobre postanowienie.`9Mój ojciec Dawid nosił się z zamiarem wybudować dom imieniowi Jahwe, Bogu Izraela.}sWybrałem jedynie Jerozolimę, żeby moje imię tu było i wybrałem Dawida, aby panował nad moim ludem, Izraelem.Odkąd wyprowadziłem naród mój z krainy Egiptu, nie wybrałem żadnego miasta spośród plemion Izraela, żeby zbudować dom, by mogło tam zamieszkać imię moje, ani nie wybrałem żadnego człowieka, aby był księciem nad moim ludem, Izraelem.%I mówił: "Niech będzie błogosławiony Jahwe, Bóg Izraela, którego ręka dopełniła, co usta Jego zapowiedziały ojcu mojemu Dawidowi. Potem zwrócił się król do całej społeczności Izraela i ją pobłogosławił, podczas gdy społeczność Izraela stała.hIDlatego zbudowałem okazały dom dla Ciebie, mieszkanie, abyś tu na wieki mógł przebywać".X +Wtedy przemówił Salomon: "Jahwe powiedział, że będzie mieszkać w obłoku.mSZ powodu obłoku kapłani nie mogli sprawować liturgii, gdyż chwała Jahwe wypełniła dom Boży.T! A brzmiało to wszystko tak zgodnie między grającymi na trąbach a tymi co śpiewali, jakby jeden głos na chwalę i uwielbienie Jahwe. A gdy wzmocniono grę na trąbach, cymbałach i innych instrumentach i gdy wychwalali Jahwe: "że jest dobry i na wieki miłosierdzie Jego" - napełniła się obłokiem świątynia, dom Jahwe.q[ Zaś wszyscy lewici - śpiewacy: Asaf, Heman i Jedutun, ich synowie i bracia, odziani w bisior, stali po wschodniej stronie ołtarza z cymbałami, harfami i cytrami, a z nimi było stu dwudziestu kapłanów, grających na trąbach.1 Następnie kapłani wyszli z Miejsca Świętego - uświęcili się bowiem wszyscy kapłani tam obecni, nie przestrzegając podziału na oddziały.5c W arce znajdowały się tylko dwie tablice, które Mojżesz tam włożył pod Horebem, wtedy kiedy Jahwe zawarł przymierze z synami Izraela podczas ich wyjścia z Egiptu.' Drążki były tak długie, że można było ujrzeć ich końce, wystające przed arkę i przybytek. Znajdują się tam do dnia dzisiejszego.e CCheruby rozpościerały swoje skrzydła nad miejscem arki i okrywały arkę i jej drążki.! ;Potem kapłani postawili arkę przymierza Jahwe na przeznaczonym miejscu w tylnej części domu, do Miejsca Najświętszego, pod skrzydłami cherubów.1 [Król Salomon zaś i cała społeczność Izraela, zgromadzona wokół niego przed arką, zabili owce i woły, których nawet nie liczono z powodu niezmiernej ilości. Przynieśli arkę, namiot spotkania i wszystkie święte przedmioty, znajdujące się w namiocie. Przynieśli je kapłani i lewici.D Przyszła cała starszyzna Izraela a lewici nieśli arkę.iKTak więc zgromadzili się wszyscy mężowie Izraela u króla na święto w siódmym miesiącu.:mWtedy też Salomon zwołał starszyznę Izraela i wszystkich naczelników rodów do Jerozolimy, ażeby przenieść arkę przymierza Jahwe z Miasta Dawidowego, to jest z Syjonu.O A gdy wszystkie prace były zakończone, jakie wykonał Salomon dla domu Jahwe, przyniósł święte dary swego ojca Dawida, złożył srebro i złoto oraz wszystkie naczynia w skarbcu domu Bożego.Y+Dalej, noże, czasze, kropielnice i kadzielnice - również z czystego złota. Podobnie też podwoje wewnątrz świątyni, bramy wewnętrzne do Miejsca Najświętszego i bramy do Miejsca Świętego. Podobnie też ozłocone były wewnętrzne strony podwoi domu prowadzące do Miejsca Najświętszego i podwoi, prowadzące do świątyni.QPonadto złote kwiaty, lampy i szczypce, wszystko z najlepszego złota.xiświeczniki i ich lampy z czystego złota, aby je zapalono przed miejscem najświętszym zgodnie z przepisami.Salomon zatem sporządził wszystkie przedmioty, należące do domu Bożego i ołtarz złoty, i stoły na chleby pokładne,]3Salomon z tych naczyń zamówił tak wiele, że nie zdołano obliczyć wagi spiżu.lQOdlewał je król w dolinie Jordanu pomiędzy Sukkot i Ceredata, tam gdzie była gliniasta ziemia.Dochodzą kotły, łopatki, widełki do mięsa. Wszystko to wykonał Chiram-Abi dla króla Salomona do domu Jahwe z czystego spiżu.4~cjedno "morze" i dwanaście wołów pod nim.I} Dalej dziesięć podstaw i dziesięć zbiorników na podstawach!|; Następnie czterysta jabłek granatu do obydwu siatek, po dwa rzędy jabłek granatu do każdej siatki do pokrycia owalnych głowic na szczycie kolumn. { To jest dwie kolumny z owalnymi głowicami na ich szczycie oraz dwie siatki do pokrycia dwóch owalnych głowic na szczycie kolumn.)zK Chiram zaś porobił kotły, łopatki i kropielnice. W ten sposób ukończył pracę, którą zobowiązał się wykonać dla króla Salomona w świątyni Boga:Fy "Morze" umieścił po prawej stronie na południowy wschód.lxQ Wybudował dziedziniec kapłański i wielki dziedziniec ze swoimi bramami, które pokrył spiżem.!w;Sporządził ponadto dziesięć stołów i ustawił je w świątyni, pięć po prawej stronie a pięć po lewej. Sprawił również sto złotych czasz.'vGWykonał też dziesięć złotych świeczników, tak jak to przewidywały przepisy i umieścił je w świątyni. Pięć po prawej stronie, a pięć po lewej.guGNadto sporządził też 10 kadzi i umieścił pięć po prawej stronie a pięć po lewej, tak że można było obmywać w nich dary przygotowane na całopalenie. Samo morze zaś służyło kapłanom do obmycia się w nim..tUŚciana morza miała grubość szerokości dłoni, a brzeg jego był ukształtowany na wzór kielicha, podobny do kwiatu lilii. Pojemność jego wynosiła 1000 bat.Ys+Ono zaś stało na dwunastu wołach. Trzy z nich były zwrócone na północ, trzy na zachód, trzy na południe, a trzy na wschód. Morze było nad nimi u góry. One zaś zwrócone były tyłami do środka.)rKPod nim były obrazy wołów okalające je wieńcem o długości 30 łokci. Obrazy te, ułożone dwoma rzędami, zostały odlane z morzem jako jedna całość.{qoWykonał też odlew okrągłego "morza, o średnicy 10 łokci, o wysokości 5 łokci a obwód wynosił 30 łokci.p }Postawił też ołtarz spiżowy zarówno długi na dwadzieścia łokci, jak i szeroki, wysoki zaś na dziesięć łokci.zomKolumny ustawił przed świątynią, jedną z prawej strony, drugą z lewej. Prawą nazwał Jakin, a lewą Boaz.nDo tego dołączono girlandy umieszczone na kolumnach. Następnie wykonał sto jabłek granatu i zawiesił je na girlandach.mPostawił też przed świątynią dwie kolumny o wysokości 18 łokci. Głowice na ich szczytach miały po pięć łokci.lwSporządził także zasłonę z niebieskiej i czerwonej purpury, z karmazynu oraz bisioru, a na niej wyszył cheruby.k1 Łączna rozciągłość skrzydeł obu cherubów wynosiła zatem 20 łokci. Stały one na swych nogach z twarzami zwróconymi w stronę przybytku.%jC Podobnie skrzydło drugiego cheruba 5 łokci długie sięgało ściany domu, drugie skrzydło o długości 5 łokci sięgało skrzydła pierwszego cheruba.[i/ Skrzydła cherubów dochodziły do długości 20 łokci. Skrzydło jednego wynosiło 5 łokci długości i sięgało ściany domu. Drugie skrzydło także 5 łokci długie sięgało skrzydła drugiego cheruba.Wh' W przybytku najświętszym zlecił wyrzeźbić dwa cheruby i pokryć złotem.kgO Dla gwoździ zużył złoto wagi 50 syklów. Również górne pomieszczenia przyozdobił złotem.Af{Kolejno zbudował Przybytek Najświętszy o długości odpowiedniej do szerokości domu, czyli 20 łokci i o szerokości 20 łokci. Pokrył go czystym złotem ważącym 600 talentów.veeBelki domu, progi, ściany i drzwi jego pokrył również złotem a na ścianach kazał wyrzeźbić cheruby.cd?Ponadto obłożył ten dom ozdobami z drogich kamieni. Złoto zaś pochodziło z Parwaim. c Wielki dom wyłożył [Salomon] drzewem cyprysowym i pokrył czystym złotem a na wierzchu przyozdobił palmami i łańcuchami. 3aby udali się, także Salomon wraz z całym zgromadzeniem, na wyżynę, położoną w Gibeonie; tam bowiem znajdował się namiot spotkania z Bogiem, zbudowany przez Mojżesza, sługi Jahwe, jeszcze na pustyni.5= eWtedy Salomon zwrócił się do całego Izraela, do wodzów nad tysiącznymi i setnymi oddziałami, do sędziów, do wszystkich książąt w Izraelu, oraz do ojców rodów,< Salomon, syn Dawida, umocnił się w swoim królestwie i Jahwe, jego Bóg, był z nim i uczynił go coraz to potężniejszym.x;iwraz z jego królowaniem, potęgą i wydarzeniami za jego czasów, czasów Izraela i wszystkich krajów ziemi./:WDzieje króla Dawida, te wcześniejsze i późniejsze, zostały spisane w Historii Samuela "widzącego", w historii proroka Natana oraz w Historii Gada "widzącego",j9MZmarł w podeszłym wieku, syty dni, bogactwa i sławy. Po nim został królem jego syn Salomon.8Czas jego królowania wynosił czterdzieści lat. W Chebronie sprawował rządy przez siedem lat, a w Jerozolimie trzydzieści trzy.>7wDawid, syn Jiszaja, był królem nad całym Izraelem.'6GJahwe zaś uczynił Salomona wielkim w oczach całego Izraela i udzielił mu królewskiego splendoru, jakiego żaden król przed nim nie posiadał w Izraelu.}5sRównież wszyscy książęta i bohaterowie, łącznie z synami króla Dawida stali się poddanymi króla Salomona.4Tak to zasiadł Salomon na tronie Jahwe jako król po swoim ojcu Dawidzie. Cieszył się sukcesami a cały Izrael był mu posłuszny.=3sJedli też i pili przed Jahwe owego dnia radując się wielce. Obwołali jeszcze raz Salomona, syna Dawida, królem i namaścili go na księcia dla Jahwe, Cadoka zaś na kapłana.j2MPotem złożyli ofiary dla Jahwe, a następnego dnia złożono dla Jahwe jako ofiary całopalne tysiąc młodych wołów, tysiąc baranów i tysiąc jagniąt wraz z ofiarami z płynów i wiele innych ofiar z całego Izraela.U1#Następnie Dawid przepowiadał całemu zgromadzeniu: "Uwielbiajcie Jahwe, Boga waszego! A całe zgromadzenie wielbiło Jahwe, Boga ojców swoich. Pokłonili się i upadli na kolana przed Jahwe i królem.U0#Zaś synowi mojemu, Salomonowi, użycz serce niepodzielne, aby strzegł rozkazów, rozporządzeń i przykazań Twoich, aby wszystko mógł dokonać i zbudował dom, którego starałem się przygotować".%/CO Jahwe, Boże Abrahama, Izaaka i Izraela, ojców naszych, podtrzymuj tę postawę na wieki w myślach i uczuciach ludu Twego i skieruj ich serca ku Sobie!k.OWiem o tym, mój Boże, że badasz serca i masz upodobanie w prawości. Ze szczerego serca to wszystko ofiarowałem Tobie. A stwierdzić mogę, że także lud, który się tutaj zgromadził, radośnie składa dobrowolne dary.4-aJahwe, Boże nasz, cała ta majętność, którą zebraliśmy, aby Tobie, Twojemu świętemu imieniu zbudować dom, pochodzą z Twojej ręki i wszystko należy do Ciebie., Jesteśmy obcymi i przychodniami przed Tobą, podobnie jak wszyscy ojcowie nasi. A dni nasze na ziemi jak cień i bez nadziei.6+eKim bowiem ja jestem i czym jest mój lud, żeśmy zdołali ofiarować Ci tak wielkie dary. Przecież wszystko od ciebie pochodzi i z Twojej ręki składaliśmy dary Tobie.V*% Dlatego też, nasz Boże, wielbimy Cię i wysławiamy Twoje chwalebne Imię.*)M Majętność i słowa od Ciebie pochodzą i wszystkim rozporządzasz. W Twojej ręce spoczywa siła i moc. Twoja ręka rozdziela każdemu wielkość i potęgę.a(; Twoja, o Jahwe, jest wielkość, potęga, sława, uwielbienie, okazałość i chwała, gdyż wszystko co jest na niebie i na ziemi to Twoje. Twoje też Jahwe jest królestwo. Ty, jako król, górujesz nad wszystkim.') Dawid wielbił Jahwe wobec całego zgromadzenia i mówił: "Niech będzie uwielbiony Jahwe, Bóg Izraela, naszego ojca, od wieków do wieków..&U I weselił się lud z ofiar ochotnie składanych; ofiarowywano je bowiem dla Jahwe dobrowolnie i ze szczerego serca. Także i król Dawid był tym bardzo uradowany.r%]Ci, którzy posiadali drogie kamienie, oddawali je do skarbca domu Bożego na ręce Jechiela Gerszonity.+$OA złożyli na służbę w domu Bożym: 5000 talentów złota, 10 000 darejków, 10 000 talentów srebra, 18 000 talentów miedzi oraz 100 000 talentów żelaza.#%Wyrazili tedy zgodę naczelnicy rodów, naczelnicy pokoleń izraelskich, tysiącznicy i setnicy oraz przełożeni nad robotami królewskimi.4"azłoto na przedmioty złote, a srebro na srebrne i na wszystkie ręczne prace rzemieślnicze. A kto z was gotów jest hojną ręką jeszcze dziś złożyć dar dla Jahwe?g!Gtalentów złota z ofiru oraz 7000 talentów najczystszego srebra na pokrycie ścian budowli;? wPonadto z radości nad domem Boga mego, oprócz tego wszystkiego, co przeznaczyłem na świątynię, oddaję na dom mego Boga mój osobisty skarbiec jaki posiadam - złoto i srebro,}Dlatego ze wszystkich sił swoich przygotowałem dla domu Boga mego: złoto - na to, co ma być ze złota, srebro - na to, co ma być ze srebra, miedź - na to, co ma być z miedzi, żelazo - na to, co ma być z żelaza, drzewo - na to, co ma być z drzewa, kamienie onyksowe i kamienie do ozdabiania, kamienie fuk i rikma oraz wszelkie drogie kamienie i marmuru bardzo wiele.w iPotem przemówił król Dawid do całego zgromadzenia: "Syn mój, Salomon, którego jednego tylko wybrał Bóg, jest młody i niedoświadczony, dzieło zaś jest wielkie, albowiem nie dla człowieka ma być ten pałac, ale dla Boga Jahwe.Oto gotowe oddziały kapłanów i lewitów dla wszystkich posług w domu Jahwe. Przy wszelkich pracach każdy cię wspomoże, ochoczo i gorliwie, przystępując do wszelkiej służby. Również książęta i cały lud będą przy tobie na każde twoje wezwanie".;oPotem przemówił Dawid do swego syna Salomona: "Bądź odważny i mocny i bierz się do dzieła! Nie lękaj się i nie daj się przestraszyć, gdyż Jahwe, mój Bóg jest z tobą. Nie opuści cię ani też nie odstąpi od ciebie, dopóki nie zostaną ukończone wszystkie prace dla posługi w domu Jahwe.To wszystko wyjaśniał na podstawie Pisma, pochodzącego z ręki Jahwe, która była nad nim, o wszystkich pracach podanych w planie.MPrzeznaczył także na ołtarz kadzenia odpowiednią ilość szczerego złota, nadto na wyobrażenie złotego wozu Cherubów, okrywających arkę przymierza Jahwe swymi rozpostartymi skrzydłami.dalej na widełki, kociołki i kadzielnice ze szczerego złota, na złote czasze i na srebrne według ustalonej wagi dla każdej czaszy.Wymierzył także wagę złota dla stołów chlebów pokładnych, dla każdego z nich, podobnie i wagę srebra dla stołów ze srebra; Podał także ciężar złotych świeczników i złotych lampionów, przy każdym z nich wagowy wymiar, podobnie przy srebrnych świecznikach także z wymiarem wagowym każdego pojedynczego świecznika i lampionu, zgodnie z odpowiednim ich użytkowaniem.Y+Przekazał również rozliczenia złota w wymiarze wagowym, przeznaczone dla poszczególnych przedmiotów liturgicznych, dalej wszystkich przedmiotów ze srebra także w wymiarze wagowym dla każdego z nich.' dla oddziałów kapłanów i lewitów, dla całościowego przebiegu posługi w domu Bożym i dla wszystkich naczyń do posługi w domu Jahwe.>u a także plan do wszystkiego co w duchu postanowił odnośnie co do dziedzińców przy domu Jahwe, wszystkich pomieszczeń wokoło, dla skarbca oraz skarbów z darów ofiarniczych,I  Potem Dawid wręczył swemu synowi Salomonowi plan przedsionka i domu łącznie z pomieszczeniami skarbów, dalej sal górnych, pomieszczeń wewnętrznych oraz miejsca dla płyty nadkrywczej, Pamiętaj więc! Jahwe cię powołał, abyś Mu wybudował dom - świątynię. Bądź dzielny i zabierz się do dzieła!"+O A ty Salomonie, synu mój, wyznawaj Boga twego ojca i służ mu z niepodzielnym sercem i ochoczym duchem, albowiem Jahwe przenika wszystkie serca i wie o każdym zamierzeniu myśli. Jeśli Go będziesz szukał, pozwoli ci się znaleźć. Jeśli Go zaś rzucisz i On odrzuci cię na zawsze. 9[Upominam więc was] przed oczyma całego Izraela, zgromadzenia Jahwe, i wobec uszu naszego Boga: Zachowujcie i przestrzegajcie wszystkie nakazy Jahwe, waszego Boga, abyście mogli zatrzymać wasz dobry kraj i żebyście mogli go przekazać w dziedzictwie waszym synom na wieki.|qKrólestwo jego utwierdzę na wieki, gdy wiernie przestrzegać będzie moich przykazań i przepisów jak obecnie". I przyrzekł mi: "Twój syn Salomon zbuduje mój dom i moje dziedzińce, gdyż jego obrałem sobie na syna - a ja będą mu Ojcem.$ ASpośród wszystkich moich synów, a Jahwe obdarzył mnie wielu synami, wybrał mego syna Salomona, aby panował nad Izraelem na tronie królewskim Jahwe. +Jahwe, Bóg Izraela wybrał mnie spośród wszystkich należących do domu ojca mego, abym był królem nad Izraelem na zawsze, albowiem Judę wybrał na księcia a w domu Judy dom mego ojca. Spośród synów mego ojca mnie zechciał uczynić królem nad całym Izraelem.  Jednakże Bóg rzekł do mnie: "Nie będziesz budował domu dla mojego imienia, gdyż jesteś mężem wojen i przelałeś krew".y kKról Dawid tedy powstawszy przemówił: "Słuchajcie mnie, bracia moi i ludu mój! Pragnąłem zbudować dom, w którym mogłaby spocząć arka przymierza Jahwe jako podnóżek dla stóp Boga naszego i poczyniłem przygotowania do budowy.B  Dawid zwołał do Jerozolimy wszystkich książąt Izraela, książąt plemion i naczelników oddziałów, będących w służbie króla, nadto przywódców tysiączników i setników, zarządców wszystkich dóbr i stad króla jak również synów swoich i dworzan, bohaterów i wszystkich dzielnych wojowników.kO"Po Achitofelu był Jehojada, syn Benajahu, i Ebjatar. Zaś wodzem wojska królewskiego był Joab.Q!Achitofel był doradcą króla, a Chuszaj Arkita - przyjacielem króla.   Jehonatan, krewny Dawida, mąż rozumny i uczony, był jego doradcą. Jechiel, syn Chakmaniego, wychowywał znów synów króla.^5Nad owcami był Jaziz Hagryta. Ci wszyscy byli zarządcami majątków króla Dawida.[/Nad wielbłądami był Obil, Ismaelita, nad oślicami znów Jechdejahu z Meronot.ykNad bydłem, które wypasano w Szaronie, był Szitraj z Szaronu, a nad bydłem w dolinach - Szafat, syn Adlaja.fENad oliwkami i sykomorami w Szefeli był Baal-Chanan z Gederu, a nad zapasami oliwy - Joasz.X)Nad winnicami był Szimi z Ramy. Nad zapasami wina w piwnicach Zabdi Szifmita.DNad rolnikami, uprawiającymi pole, był Ezri, syn Keluba.  Nad skarbcami królewskimi był Azmawet, syn Adiela; nad dochodami zaś z pól, miast, wsi i zamków - Jehonatan, syn Uzzijjahu.=~sJoab, syn Ceruji, rozpoczął spis ludności, ale nie dokończył, gdyż gniew Jahwe spadł z tego powodu na Izrael. Dlatego też liczba spisu nie weszła do Kronik króla Dawida.}7Dawid nie włączył do spisu tych, którzy mieli dwadzieścia lat lub mniej, albowiem Jahwe przyrzekł, że rozmnoży Izrael jako gwiazdy na niebie._|7nad Danitami - Azarel, syn Jerochama. Oni to byli książętami pokoleń izraelskich.v{enad połową pokolenia Manassego w Gileadzie - Iddo, syn Zekarjahu; nad Beniaminitami - Jaasiel, syn Abnera;gzGnad Efraimitami - Hoszea, syn Azazjahu; nad połową pokolenia Manassego- Joel, syn Pedajahu;_y7nad Zebulonitami - Jiszmajahu, syn Obedjahu; nad Neftalitami - Jerimot, syn Azuriela;Rxnad Juda - Elihu, z braci Dawida; nad Jissakarytami - Omri, syn Mikaela;Hw nad Lewitami - Chaszabja, syn Kemuela; nad Aaronitami - Cadok; v A oto przywódcy pokoleń Izraela: nad Rubenitami księciem był Eliezer, syn Zikriego; nad Symeonitami - Szefatjahu, syn Maaki;ru]Dwunastym, na dwunasty miesiąc, był Cheldaj z Netofy od Otniela. Jego oddział liczył 24 000 [ludzi].utcJedenastym, na jedenasty miesiąc, był Benaja z Piratonu, Efraimita. Jego oddział liczył 24 000 [ludzi].tsa Dziesiątym, na dziesiąty miesiąc, był Mahraj z Netofy, Zarchita. Jego oddział liczył 24 000 [ludzi].xri Dziewiątym, na dziewiąty miesiąc, był Abiezer z Anatot, Beniaminita. Jego oddział liczył 24 000 [ludzi].pqY Ósmym, na ósmy miesiąc, był Sibbekaj, z Chuszy z Zarchitów. Jego oddział liczył 24 000 [ludzi].ypk Siódmym, na siódmy miesiąc, był Chelec Pelonita, z potomków Efraima. Jego oddział liczył 24 000 [ludzi].moS Szóstym, na szósty miesiąc, był Ira, syn Ikkesza z Tekoa. Jego oddział liczył 24 000 [ludzi].dnAPiątym, na piąty miesiąc, był Szamhut Izrachita. Jego oddział liczył 24 000 [ludzi].m{Czwartym, na czwarty miesiąc, był Asael, brat Joaba, a po nim syn jego Zebadja. Jego oddział liczył 24 000 [ludzi].lTenże Benajahu był bohaterem pomiędzy Trzydziestoma i ich dowódcą. Syn jego, Ammizabad, należał do jego oddziału.kyTrzecim wodzem wojska, na trzeci miesiąc, był Benajahu, syn Kapłana Jehojady; Jego oddział liczył 24 000 [ludzi].jDodaj Achochita dowodził oddziałem złożonym z 24 000 [ludzi] w drugim miesiącu; dowódcą jego oddziału był Miklot.oiWBył on z potomków Pereca i wodzem naczelnym wszystkich dowódców wojskowych w pierwszym miesiącu.hNa czele pierwszego oddziału, na pierwszy miesiąc, stał Jaszobam, syn Zabdiela, a oddział jego liczył 24 000 [ludzi].!g =A oto poszczególni Izraelici, naczelnicy rodów, tysiącznicy, setnicy, ich sekretarze służący królowi we wszelkich sprawach, związanych z oddziałami, przychodzącymi i odchodzącymi każdego miesiąca przez wszystkie miesiące roku. Każdy oddział liczył 24 000 [ludzi].Xf) Braci jego, mężów dzielnych, było 2700 naczelników swych rodów. Ich to powołał król Dawid wśród Rubenitów, Gadytów i połowy pokolenia Manassego nad wszystkie sprawy Boże i sprawy królewskie.deACo się tyczy potomków Chebrona ich rodów i rodzin przeprowadzono badania w czterdziestym roku panowania Dawida i znaleziono wśród nich dzielnych mężów w Jazar i w Gileadzie. Wśród nich był naczelnik Jerijja.`d9Z Chebronitów - Chaszabjahu i jego bracia w liczbie 1700 dzielnych mężów mieli nadzór nad Izraelem za Jordanem od strony zachodniej we wszystkich sprawach, odnoszących się do Jahwe, i do służby dla króla.vceSpośród Jisharytów, Kenanjahu i jego synowie byli urzędnikami i sędziami dla spraw cywilnych w Izraelu.GbWszystko, co złożył w ofierze Samuel, "widzący" i Saul, syn Kisza, Abner, syn Nera, Joab, syn Ceruji, wszystko, cokolwiek złożono w ofierze, dano pod straż Szelomicie i jego braciom.NaTo, co mieli z wojen i łupów, oddawali na wyposażenie domu Jahwe.+`OSzelomit i jego bracia czuwali nad całym skarbcem rzeczy świętych, które ofiarowali: król Dawid, naczelnicy rodów, tysiącznicy, setnicy i dowódcy wojska. ~~t}}&|P{zyyxwvuut-srqppIoZnm@lykkjiihhtgfee,dcc#baa ``8_^^#]U\[[JZZZ9YXXBWVV`UITSRvRQhPPNN[MM=LKK:II-HGFFFEtDDvCCDBgAA5@@ ?[>>>&=T<_ Roboam zasnął z ojcami swymi i pochowano go w Mieście Dawidowym. Królem po nim został jego syn Abia.g=G Wcześniejsze i późniejsze dzieje Roboama zostały opisane , w księgach proroka Szemaji oraz "Widzącego" Iddy, które także zawierają spisy rodowodów. Zatargi między Roboamem i Jeroboamem trwały przez cały czas.S< Miał lat czterdzieści jeden, gdy został królem. Panował siedemnaście lat w Jerozolimie, w mieście które Jahwe wybrał spośród wszystkich pokoleń Izraela, aby tam zamieszkało imię Jego. Matka jego miała na imię Naama i była Ammonitką. Uczynił on wiele zła, gdyż nie skierował swojego serca, aby szukać Jahwe.M; Król Roboam umocnił się znów w Jerozolimie i sprawował rządy.:3 Ponieważ król się upokorzył, odwrócił się od niego gniew Jahwe, i nie wyniszczył go zupełnie. W Judzie bowiem było jeszcze wiele dobrego.9 Ilekroć więc król udawał się do domu Jahwe, straż przychodziła i zabierała tarcze, a potem odnosiła je do zbrojowni swojej.8) Na ich miejscu postawił król Roboam tarcze ze spiżu i powierzył je dowódcom straży, którzy pilnowali wejścia do pałacu królewskiego.Q7 Sziszak zaś, król Egiptu, wkroczył do Jerozolimy i pozabierał skarby domu Jahwe i skarby pałacu królewskiego. Wszystko pozabierał. Również zabrał złote tarcze, które sporządził Salomon.x6i Jednakże będą musieli mu służyć, aby poznali co znaczy służyć mnie a służyć królestwom ziemskim".W5' Gdy Jahwe widział, że się upokorzyli, ponownie Jahwe przemówił do Szemaji: "Upokorzyli się. Dlatego ich nie wyniszczę. Wkrótce ich ocalę a mój gniew nie wyleje się przez Sziszaka na Jerozolimie.e4C Ukorzyli się tedy książęta Izraela wraz z królem i wołali: "Jahwe jest sprawiedliwy".m3S Wtedy poszedł prorok Szemaja do Roboama i do książąt, którzy zgromadzili się w Jerozolimie, uchodząc przed Sziszakiem. Rzekł do nich: "Tak mówi Jahwe: Wyście mnie porzucili, dlatego i Ja oddaję was w ręce Sziszaka".@2{ Zdobył on twierdze w Judzie i zdążał do Jerozolimy. 19 z 1200 rydwanami wojennymi, 60 000 konnicy. Niezliczona była ilość wojowników, która z nim przybyła z Egiptu: Libijczycy, Sukkijczycy i Kuszyci.0 Już w piątym roku panowania króla Roboama, wyruszył Sziszak, król Egiptu, przeciw Jerozolimie - gdyż sprzeniewierzyli się Jahwe -w/ i A gdy Roboam umocnił swoje królestwo i stał się potężny, odstąpił od Prawa Jahwe a cały Izrael z nim.Q. W sposób przemyślany rozesłał swoich synów do wszystkich części Judy i Beniamina, i do wszystkich ufortyfikowanych miast, zadbał o dostatnie utrzymanie i ściągnął dla nich wiele niewiast.-{ Księciem i wodzem pomiędzy braćmi swoimi Roboam ustanowił Abię, syna Maaki, chciał go bowiem powołać na króla.p,Y A Roboam miłował Maakę, córkę Abszaloma bardziej niż wszystkie inne żony i nałożnice swoje. Pojął bowiem osiemnaście żon i sześćdziesiąt nałożnic i miał z nimi dwudziestu ośmiu synów i sześćdziesiąt córek.m+S Po niej poślubił Maakę, córkę Abszaloma, która urodziła mu Abię, Attaja, Zizę i Szelomita.=*u Urodziła mu ona synów: Jeusza, Szemarię i Zahama.p)Y Roboam poślubił Machalatę, córkę Jerimota, syna Dawida i Abihailę, córkę Eliaba, syna Jiszaja.(1 Oni to przez trzy lata umacniali królestwo Judy i wspierali Roboama, syna Salomona. Przez trzy lata bowiem postępowali drogą Dawida i Salomona.6'e A za lewitami podążali z wszystkich plemion Izraela ci, którzy z całym przekonaniem szukali Jahwe, Boga Izraela, i pragnęli składać ofiary Jahwe, Bogu ojców swoich.r&] On zaś powołał własnych kapłanów na wyżynach dla kultu kozłów i cielców, które tam postawił.:%m Lewici bowiem opuścili swoje pastwiska i swoje posiadłości i zdążali do Judy i Jerozolimy, gdyż Jeroboam oraz synowie jego zabronili im pełnienia służby kapłańskiej.d$A Również kapłani i lewici z całego Izraela wstawili się z wszystkich dzielnic u niego.m#S W każdym z tych miast zostawił tarcze i włócznie i umocnił je. Panował nad Juda i Beniaminem.t"a Uczynił z nich mocne twierdze i sprowadził do nich zwierzchników oraz zapasy żywności, oliwę i wino.S! Corę, Ajjalon i Chebron, położone w Judzie i Beniaminie jako warownie.! = Adoraim, Labisz, Azekę,3 Gat, Mareszę, Zif, ; Bet-Cur, Soko, Adullam,+Q Odbudował: Betlejem. Etam, Tekoa,L Roboam pozostał w Jerozolimie i budował miasta obronne w Judzie.dA Tak mówi Jahwe: "Nie wyruszajcie i nie prowadźcie walki z waszymi braćmi! Nie każdy wróci do swego domu, gdyż stało się to za moim dopustem". Usłuchali słów Jahwe i odstąpili od wyprawy przeciw Jeroboamowi.gG "Powiedz Roboamowi, synowi Salomona, królowi Judy i całemu Izraelowi w Judzie i Beniaminie.I Wtedy Jahwe skierował swoje słowo do Szemaji, męża Bożego:; q Wróciwszy do Jerozolimy Roboam zmobilizował 180 000 wojowników z pokolenia Judy i Beniamina i szykował się do wojny z Izraelem, aby uzyskać z powrotem królestwo Roboamowe.\1 W taki to sposób odłączył się Izrael od domu Dawida aż po dzień dzisiejszy.V% Król Roboam wysłał jeszcze nadzorcę robót Hadorama, lecz Izraelici obrzucili go kamieniami aż go uśmiercili. Królowi Roboamowi udało się jeszcze wskoczyć na rydwan bojowy i uciec do Jerozolimy.]3 Roboam został królem tylko nad tymi Izraelitami, którzy zamieszkali miasta Judy.7g Kiedy cały Izrael zauważył, że król ich nie posłuchał, odpowiedzieli królowi: "Jaki nasz współudział z Dawidem? Nie mamy dziedzictwa, łączącego nas z synem Jiszaja! A więc Izraelu do namiotów swoich! A ty Dawidzie pilnuj swojego domu". Cały Izrael udał się tedy do swoich namiotów.@y Tak więc król nie wysłuchał próśb ludu. Stało się to za dopustem Bożym, aby spełniły się słowa Jahwe, które przekazał przez Achijję z Szilo do Jeroboama, syna Nebata.J Powtórzył więc słowa młodszych idąc za ich radą: "Ojciec mój włożył na was ciężkie jarzmo, ja uczynię je jeszcze cięższym, ojciec mój chłostał was biczami a ja skorpionami"._7 Król dał im wtedy surową odpowiedź, gdyż odrzucił król Roboam radę starszych.{ Zgodnie z poleceniem króla, który mówił: "Wróćcie tu po trzech dniach", przybyli Jeroboam i cały lud do Roboama.! Ojciec mój włożył na was ciężkie jarzmo, a ja uczynię je jeszcze cięższym. Ojciec mój chłostał was biczami a ja skorpionami"".+ Młodsi zaś, którzy razem z nim wzrastali, podpowiedzieli mu: "Taką daj odpowiedź temu ludowi, który zwrócił się do ciebie z powyższą prośbą: "Twój ojciec obciążył nas jarzmem, ale ty nam ulżyj: Mój najmniejszy palec jest większy od bioder mojego ojca; ) Zapytał ich: "Jak mi radzicie, co mam odpowiedzieć temu ludowi, który mnie prosi: "Ulżyj jarzma, którymi obciążył nas twój ojciec"!".! ; On jednak nie przyjął rady, jaką mu dali starsi i zwrócił się o radę do młodszych, którzy z nim razem wzrastali i byli teraz w jego służbie. 1 Oni mu odpowiedzieli: "Jeśli będziesz dobry dla tego ludu, okażesz im życzliwość i powiesz im przyjazne słowa, będą ci zawsze służyli".( I król Roboam radził się starszych, którzy byli na służbie Salomona, za jego czasów. Zapytał więc: "Jak radzicie mi, co mam odpowiedzieć temu ludowi?"d A Odpowiedział im: "Wróćcie ponownie po trzech dniach do mnie". A gdy lud się rozszedł,8i "Ojciec twój nałożył na nas ciężkie jarzmo; ulżyj więc w przygniatającej służbie twego ojca i w ciężkim jarzmie, włożonym na nas, wtedy będziemy ci służyć.yk Posłano tedy po niego, aby przybył. Przyszedł więc Jeroboam jak i cały Izrael. Przemówił on tymi słowy:+ Gdy ta wiadomość doszła do Jeroboama, syna Nebata, który wówczas przebywał w Egipcie, gdzie uszedł przed Salomonem, powrócił z Egiptu.h K Roboam udał się do Sychem, gdyż tam zgromadził się cały Izrael, aby go ogłosić królem.y Salomon zasnął ze swoimi ojcami. Pochowano go w mieście Dawida, jego ojca. Królem po nim został jego syn, Roboam.U# Salomon panował w Jerozolimie przez czterdzieści lat nad całym Izraelem.N Pozostałe dzieje Salomona, wcześniejsze i późniejsze zostały spisane w księdze proroka Natana, w proroctwie Achijji z Szilo i w widzeniach "Widzącego" Iddy w sprawie Jeroboama, syna Nebata.V% Sprowadzono też konie dla Salomona z Egiptu i ze wszystkich innych krajów.q[ Za króla było tak dużo srebra w Jerozolimie jak kamienia, a cedry tak liczne jak sykomory w Szefeli.eC Był on panem wszystkich królów od Rzeki aż do kraju Filistynów i do granicy z Egiptem.A~{ Salomon posiadał cztery tysiące zaprzęgów koni do wozów bojowych i tysiąc dwieście jezdnych. Porozmieszczał ich po miastach gdzie były wozy bojowe i przy sobie w Jerozolimie.}w Każdy z nich przynosił rok rocznie swój dar: srebrne i złote przedmioty, ubiory, broń, wonność, konie i muły.| Pragnieniem wszystkich królów ziemi było ujrzeć Salomona, aby doświadczyć jego mądrości, którą Bóg złożył w jego sercu.c{? Tak więc król Salomon górował nad wszystkimi królami ziemi bogactwem i mądrością.Hz Król bowiem miał flotę morką, która z ludźmi Chirama płynęła do Tarszisz a co trzy lata wracała z Tarszisz, przywożąc złoto i srebro, kość słoniową, a także małpy i pawie.Yy+ Ze złota były także wszystkie naczynia do trunków dla króla Salomona, z prawdziwego złota były również wszystkie naczynia w domu leśnym - Libanu; srebro za rządów Salomona straciło na wartości.x Na sześciu stopniach znów stało dwanaście lwów po jednej i drugiej stronie. Czegoś podobnego nie wykonano w żadnym królestwie.w- Do tronu prowadziło sześć stopni i złoty baranek stał za nim. Po obydwu stronach siedzenia były poręcze a dwa lwy stały przy poręczach._v7 Kazał też król wykonać wielki tron z kości słoniowej i pokryć czystym złotem.u) Dalej trzysta puklerzy również z kutego złota, na każdy zużyto trzysta [syklów] złota. To wszystko umieszczono w domu leśnym - Libanu. t Także Salomon kazał sporządzić dwieście wielkich tarcz z kutego złota, na każdą zużyto sześćset [syklów] kutego złota.s nie licząc cła od kupców i handlarzy. Również królowie Arabii i zarządcy kraju przekazywali Salomonowi złoto i srebro.Yr+ Waga złota, które Salomon otrzymywał w ciągu roku, wynosiła 666 talentów,Mq Król Salomon obdarował też królową Saby wszystkim, czego pragnęła i o co prosiła, o wiele więcej niż ona sama ofiarowała królowi. Po tym wróciła ze swoim orszakiem do swojego kraju.Rp Z drzewa sandałowego król uczynił kunsztowne ozdoby dla domu Jahwe i dla pałacu królewskiego, nadto cytry i harfy dla śpiewaków. Podobnych rzeczy nie widziano nigdy przedtem w krainie judzkiej.o# Oprócz tego także ludzie Chirama i Salomona, którzy przywozili złoto z Ofiru przywieźli również drzewo sandałowe i drogie kamienie.Nn Potem królowi złożyła w darze sto dwadzieścia talentów złota, wiele wonności i drogich kamieni. Nie równały się żadne wonności tym i, jakie wtedy ofiarowała Salomonowi królowa Saby.7mg Niech będzie uwielbiony Jahwe, twój Bóg, który miał upodobanie w tobie i posadził cię na tronie jako króla Jahwe, twojego Boga. Ponieważ Bóg umiłował Izrael i pragnie zapewnić mu trwałe dziedzictwo, uczynił cię swoim królem, abyś czuwał nad praworządnością i sprawiedliwością". l Szczęśliwi mężowie twoi, szczęśliwi twoi słudzy, którzy stale mogą być przy tobie i upajać się twoją mądrością.wkg Nie wierzyłam ich pochwałom, dopóki osobiście nie przyszłam tu i własnymi oczami mogłam zobaczyć i stwierdzić, że nawet połowy o twojej wielkości i mądrości nie doniesiono mi. Przekraczasz sławę, o której ja słyszałam.xji Powiedziała wreszcie do króla: "Co usłyszałam w moim kraju o tobie i twojej mądrości nie jest przesadą.2i] potrawy na jego stole, mieszkania urzędników, wykwintność jego sług, ich ubiory, podane napoje, a nadto ofiary, jakie składał w domu Jahwe, była pełna podziwu.ehC Gdy królowa Saby przekonała się o mądrości Salomona, zobaczyła dom, który zbudował, g Salomon zaś odpowiadał na wszystkie jej pytania. Nie było dla Salomona rzeczy niejasnych, na które nie znalazł rozwiązania.)f M Usłyszała też królowa Saba o sławie Salomona. Przybyła więc do Jerozolimy z licznym orszakiem, z wielbłądami, wiozącymi wonności, dużo złota i drogich kamieni po to, aby poprzez zagadki doświadczyć go. Odwiedziła Salomona i powiedziała wszystko, co jej leżało na sercu.ae;A Chiram przez swoje sługi posłał mu okręty i doświadczonych żeglarzy. Razem z ludźmi Salomona popłynęli do Ofiru. Stamtąd przywieźli czterysta pięćdziesiąt talentów złota i przekazali je Salomonowi.idKW tym też czasie udał się Salomon do Esjon-Geber i do Elat nad brzegiem morza w kraju Edomu.c+W ten sposób doprowadzono do końca wszystkie przedsięwzięcia Salomona od dnia założenia fundamentów domu Jahwe aż do jego wykończenia.nbUNie uchylono się w żadnym wypadku od nakazów króla, dotyczących kapłanów, lewitów i skarbca.vaeUporządkował też według rozkładu ustalonego przez swojego ojca Dawida zmiany kapłanów przy ich służbie i lewitów przy ich powinnościach, aby śpiewali hymny pochwalne i byli do dyspozycji kapłanów każdego dnia zgodnie z planem. Ustalił także odźwiernych według ich zmian dla każdej bramy, gdyż takie było rozporządzenie męża Bożego Dawida.U`# tak żeby każdego dnia zgodnie z przepisami Mojżesza składać ofiary w szabaty, w dni nowiu księżyca oraz w trzy uroczystości roku: Święto Przaśników, w Święto Tygodni i w Święto Namiotów.}_s Wtedy też złożył Salomon dla Jahwe ofiarę całopalną na ołtarzu Jahwe, który zbudował przed przedsionkiem,^ Sprowadził także Salomon córkę faraona z Miasta Dawidowego do pałacu, który dla niej wybudował. Mówił bowiem: "Nie godzi się, by kobieta zamieszkiwała w domu Dawida, króla izraelskiego. Święte bowiem jest miejsce, do którego wprowadzono arkę Jahwe".x]i Miał też król Salomon dwustu pięćdziesięciu wyższych urzędników, którzy sprawowali rządy nad ludem.J\  Jednak z Izraelitów Salomon nikogo nie przeznaczył do prac niewolniczych, gdyż oni byli jego wojownikami, dowódcami jego straży przybocznej i dowódcami jego rydwanów bojowych i konnicy.[#potomkowie tych, którzy pozostali w kraju a Izraelici ich nie wytępili, Salomon zaciągnął do przymusowych robót po dzień dzisiejszy.Z Całą zaś pozostałą ludność z Chetytów, Amorytów, Peryszytów, Chiwwitów, Jebusytów, nie wywodzącą się z Izraela,nYUNastępnie Baalat i wszystkie miasta, w których Salomon miał spichlerze, miasta rydwanów wojennych i konnicy, i wszystko co postanowił wybudować w Jerozolimie, na Libanie oraz w każdym kraju, który był pod jego władzą.vXeOdbudował nadto Bet-Choron górne i Bet-Choron dolne, miasta obronne, umocnione murami, bramami i zaworami.rW]Odbudował też Tadmor na pustyni i wszystkie miasta, gdzie miał spichlerze, które zbudował w Chamat.BVPotem wyruszył Salomon przeciw Chamat-Coba i zajął je.TU!oraz miasta, które Chiram dał Salomonowi i osiedlił w nich Izraelitów.jT OPo upływie dwudziestu lat, w ciągu których Salomon zbudował świątynię Jahwe i swój pałac_S7odpowiedzą mu: "Albowiem odwrócili się od Jahwe, Boga ich ojców, który ich wyprowadził z ziemi egipskiej a upodobali sobie innych bogów i im służyli, dlatego całe to nieszczęście sprowadził na nich"".7RgKażdy, kto będzie przechodził obok tego domu, który był tak okazały, będzie oburzony. A gdy zapyta, dlaczego Jahwe w ten sposób postąpił z tym krajem i z tym domemJQ przepędzę ich z mojej ziemi, którą im dałem a dom ten, który poświęciłem mojemu imieniu oddalę od mego oblicza i uczynię z niego przedmiot kpin i pośmiewiska u wszystkich narodów.8PiJeśli jednak odwrócicie się i nie będziecie strzec moich przykazań i zleceń, które wam dałem, i jeśli odejdziecie, aby służyć innym bogom i będziecie ich czcić,O5wtedy ostanie się twój tron królewski, jak to przyrzekłem twojemu ojcu, któremu powiedziałem: "Niech nigdy ci nie zabraknie władcy w Izraelu.3N_Jeśli będziesz postępował przede mną jak twój ojciec Dawid, aby uczynić wszystko, co ja ci zaoferowałem, jeśli będziesz strzegł przykazań moich i przepisów, MPrzecież ja wybrałem dom i uświęciłem go, aby moje imię tam było na wieki. Moje oczy i moje serce pozostaną tam na zawsze.UL#Odtąd oczy moje będą otwarte a uszy moje czułe na modły w tym miejscu.UK#a mój naród, który nosi moje imię się upokorzy, będzie się modlił i szukał mego oblicza i odejdzie od swoich złych dróg, wtedy wysłucham go z niebios, odpuszczę im grzechy i ocalę ich kraj.J Jeśli zamknę niebiosa i deszcz nie spadnie, jeśli szarańczy pozwolę zniszczyć kraj, jeśli ześlę zarazę na mój lud,I/ ukazał się Jahwe Salomonowi w nocy i rzekł do niego: "Wysłuchałem twojej modlitwy i wybrałem sobie to miejsce jako dom do składania ofiar.H# Gdy Salomon dokończył budowę domu Jahwe i pałacu królewskiego, i wszystkie zamierzenia swoje dla domu Jahwe i pałacu urzeczywistnił,^G5 Dwudziestego trzeciego dnia siódmego miesiąca odesłano ludzi do ich namiotów, rozradowanych, z sercem przepełnionym wdzięcznością za łaski, którymi Jahwe obdarzył Dawida, Salomona i swój lud - Izrael. F  W ósmym dniu odbyło się uroczyste zebranie, gdyż siedem dni trwało poświęcenie ołtarza i siedem dni obchodzono święto. ESalomon wtedy obchodził święto przez siedem dni z całym Izraelem, zgromadzonym od Wejścia do Chamat aż do Potoku Egipskiego.DPotem Salomon poświęcił środek dziedzińca przed domem Jahwe i złożył tam ofiarę całopalną i ofiarę pojednania z tłuszczu. Albowiem brązowy ołtarz, który sprawił Salomon, nie mógł pomieścić ofiar całopalnych i ofiar z pokarmów i tłuszczów. C9Kapłani trwali przy swojej służbie, podobnie lewici dla pieśni Jahwe ze swoimi instrumentami, które król Dawid sprawił, aby wielbić Jahwe: "gdyż na wieki miłosierdzie Jego". Podczas hymnów Dawida po przeciwnej stronie grali na trąbach kapłani, a cały Izrael stał.|BqKról Salomon złożył ofiarę z 22 000 wołów i 120 000 owiec. Tak to król i cały lud poświęcili dom Boży.8AkKról i cały lud złożyli ofiary przed Jahwe.V@%Wszyscy synowie Izraela widzieli jak spadł ogień, i na chwałę Jahwe nad domem. Upadli tedy twarzą do ziemi na posadzkę, oddali pokłon i wielbili Jahwe: "bo jest dobry i na wieki miłosierdzie Jego.c??Kapłani nie mogli tedy wejść do domu Jahwe, gdyż chwała Jahwe napełniła dom Jahwe.!> =Kiedy Salomon zakończył swoją modlitwę, spadł ogień z nieba i pochłonął ofiary całopalenia i żertwy ofiarne, a chwała Jahwe napełniła dom.{=o*O Jahwe, Boże, nie odwracaj oblicza od pomazańca Twego i pamiętaj o dobroci okazanej Dawidowi, słudze Twemu".a<;)Powstań więc, o Jahwe, Boże i wejdź do miejsca Twego spoczynku, Ty i Twoja arka pełna mocy. Niech się kapłani Twoi, o Jahwe Boże, przyodzieją w zbawienie a czciciele Twoi niech się weselą w pomyślności.;w(Teraz Panie, Boże mój, zechciej mieć oczy Twe otwarte, a uszy Twe wrażliwe na modlitwę zanoszoną w tym miejscu.C:'wtedy racz wysłuchać ich modły i błagania z niebios, z miejsca Twojego przebywania, oddaj im sprawiedliwość i zechciej przebaczyć ludowi Twemu, który zgrzeszył przeciwko Tobie.=9s&Nawrócą się do Ciebie z całego serca swego i z całej duszy swej w kraju ich nieprzyjaciół, którzy ich uprowadzili do niewoli i zwrócą się w modlitwie w stronę swojego kraju, który dałeś ojcom ich i w stronę miasta, które wybrałeś, i w stronę domu, który zbudowałem dla Twojego imienia,U8#%wtedy ockną się w kraju swojej niewoli i w kraju swojego wygnania, zwrócą się do Ciebie o ukazanie im miłosierdzia i będą mówić: "zgrzeszyliśmy, popełniliśmy nieprawość i czyny bezbożne".k7O$A jeśli zgrzeszą przeciw Tobie - nie ma bowiem człowieka, który by nie grzeszył - a Ty rozgniewasz się na nich i oddasz ich w ręce nieprzyjaciół a wrogowie ich wezmą w niewolę i uprowadzą w daleki czy bliski kraj,Y6+#wtedy wysłuchaj z niebios jego modły i błagania i oddaj mu sprawiedliwość.`59"A gdy lud Twój wyruszy na wojnę przeciw swoim wrogom zgodnie z Twoimi wskazaniami i zwróci się w modlitwie w stronę tego miasta, które wybrałeś sobie oraz w stronę domu, który zbudowałem w Twoim imieniu,'4G!wysłuchaj z niebios, z miejsca Twego przebywania, prośby obcego, zaniesione do Ciebie i przychyl się ku nim. Wtedy wszystkie narody ziemi wyznawać będą Twoje imię, będą się Ciebie lękać jak i Twój lud Izrael, wierząc, że ten dom, który ja zbudowałem, nosi Twoje imię.\31 A gdy przybędzie cudzoziemiec, który nie należy do Twego ludu Izraela z ziemi dalekiego kraju z powodu Twojego Imienia, Twojej silnej ręki i wyciągniętego ramienia, aby przybyć i modlić się w tym domu,2#Wtedy też będą się Ciebie lękać i postępować według Twoich dróg, dopóki żyć będą na tej ziemi, którą dałeś ojcom naszym.U1#Ty zechciej wysłuchać z niebios, z miejsca Twojego przebywania, racz przebaczyć i oddaj każdemu według postępowania jego, Ty, który znasz jego serce. Albowiem tylko Ty znasz serca synów ludzkich.-0Swysłuchaj wtedy wszystkie modły i błagania każdego z nich, z całego Twojego ludu Izraela. Kiedy każdy w swej udręce i bólu wyciągnie ręce ku temu domowi,l/QA gdy nastanie w kraju głód, wybuchnie zaraza, wystąpi spiekota i śnieć, gdy rozprzestrzeni się szarańcza lub robactwo, gdy nieprzyjaciele ich staną przed bramami kraju, gdy dotknie ich jakakolwiek klęska lub choroba,n.Uwtedy wysłuchaj ich z niebios i przebacz grzechy Twoim sługom i Twojemu ludowi, Izraelowi. Albowiem pokażesz im drogę prawą, którą mają kroczyć. Ześlij deszcz Twojej ziemi, którą dałeś ludowi Twojemu w dziedzictwo.h-IA gdy niebo pozostaje zamknięte i nie spadnie deszcz, ponieważ zgrzeszyli przeciw Tobie, a oni potem modlić się będą w tym miejscu i wyznawać Twoje imię, odwracając się od ich grzechów, ponieważ ich karciłeś, ,usłysz go z niebios, odpuść grzechy Twojego ludu Izraela i przyprowadź z powrotem do ziemi, którą dałeś jemu i jego ojcom.b+=Jeśli lud Twój Izrael byłby rozgromiony przez nieprzyjaciela, dlatego że zgrzeszył przeciw Tobie, później by się jednak nawrócił i wyznał Twoje imię, modląc się przed Tobą i błagając Cię w tym domu,f*Ewtedy Ty wysłuchaj w niebiosach i zadziałaj osądzając sprawiedliwie Twoje sługi! Złego ukaraj, aby na jego głowę spadł jego niecny czyn! Uniewinnij zaś sprawiedliwego i miej na względzie jego sprawiedliwość.:)mJeśli kto zgrzeszy przeciw swemu bliźniemu, a później wezwie go do przysięgi, którą ma złożyć, i przyjdzie aby złożyć przysięgę w tym domu przed Twoim ołtarzem,)(KSłuchaj błagania Twojego sługi i Twojego ludu Izraela, gdy modlić się będą w tym miejscu. Usłysz go z Twojego przebywania w niebie, usłysz i przebacz.R'Niech oczy Twoje spoglądają na ten dom we dnie i w nocy, na to miejsce, o którym mówiłeś, że chcesz, aby Imię Twoje tu zamieszkało i aby wysłuchać modlitwę, którą Twój sługa tu wznosi.,&QSkłoń się łaskawie ku modlitwie i błaganiom sługi swego, Jahwe, Boże mój, i usłysz wołanie i prośbę, którą wznosi sługa Twój przed Twoim obliczem.%-Czyż Bóg naprawdę mieszka na ziemi wśród ludzi? Niebo i niebiosa niebios nie mogą Cię objąć. Cóż dopiero ten dom, który zbudowałem.h$IOby słowo Twoje, Jahwe, Boże Izraela, które dałeś słudze twemu Dawidowi spełniło się.#3A teraz, Jahwe, Boże Izraela, dotrzymaj Twojemu słudze Dawidowi, ojcu mojemu, także tę obietnicę: "Nie zabraknie ci nigdy potomków na tronie Dawida, jak tylko synowie Twoi strzec będą swej drogi i postępować będą w moim Prawie jak ty przede mną postępowałeś". :e~~b}L|`{{{1zz'y]xx.wwCvutt-ss'r@qpoonnrmm3llkkjjiThhfgglffRf eeddSdcGbTa``_V^]]X\[[@ZYYX~WW*VUUcTT3SSRR,QvPOOrNMMLLK~KJgIHHFEEMDDJCChBAA@???>>&=<**)h)(T''&K%Q$$<#""! W{AYG5F g g | f^XeeV]:(w Z tego cieszyli się wszyscy książęta i cały lud. Przychodzili, rzucając do skrzynki tyle, że się napełniła.'3 Następnie ogłoszono w Judzie i w Jerozolimie, aby przynoszono daniny dla Jahwe, nałożone Izraelowi na pustyni przez Mojżesza, sługę Bożego.i&KKról tedy kazał sporządzić skrzynię i ustawić ją na zewnątrz w bramie świątyni Jahwe. % Bezbożna Atalia bowiem i jej synowie ograbili dom Boży i wszystkie święte przedmioty świątyni Jahwe zużyli dla Baalów". $Wezwał więc król Jehojadę, ich przełożonego i strofował go: "Czemu nie pilnujesz lewitów, aby przynosili z Judy i z Jerozolimy daniny, które ustalił Mojżesz, sługa Jahwe, i nałożył na całą społeczność Izraela na rzecz Namiotu Przymierza?|#qZwołał więc kapłanów i lewitów i rozkazał im: "Idźcie do miast Judy i zbierajcie pieniądze z całego Izraela, aby można było rok rocznie odnowić świątynię Boga waszego. A nie zwlekajcie z tym!" Lewici jednak nie spieszyli się.@"{Później Joas postanowił odnowić świątynię Jahwe.N!Jahojada dobrał mu dwie żony, które zrodziły mu synów i córki.\ 1Joas czynił to, co było słuszne w oczach Jahwe, dopóki żył kapłan Jehojada. +Joas miał siedem lat, kiedy został królem i rządził czterdzieści lat w Jerozolimie. Matka jego miała na imię Cibja i była z Beerszeby.gGCały lud kraju radował się a miasto zaznało pokoju. Atalię natomiast zgładzono mieczem.Następnie zwołał setników, dostojników i tych co mieli poważanie wśród ludu oraz wszystek lud ziemi i wyprowadzili króla ze świątyni Jahwe, zdążając przez Bramę Wyższą do pałacu królewskiego. Tam posadzili go na tronie królewskim.pYPrzy bramach domu Jahwe zaś postawił odźwiernych, by nikt nie mógł wejść, kto byłby nieczysty.yNastępnie Jehojada przekazał zarząd domu Jahwe kapłanom i lewitom, których podzielił na grupy, aby składali ofiary całopalne dla Jahwe, tak jak to przewiduje Prawo Mojżesza przy radosnych śpiewach i pieśniach, które wprowadził Dawid./Potem cały lud wyruszył do świątyni Baala i zburzył ją. Rozbili jego ołtarze i posągi a kapłana Baala, Matatana zabito przed ołtarzami.mSJehojada zaś zawarł przymierze pomiędzy Jahwe, całym ludem i królem, aby lud był ludem Jahwe.xiWtedy ją ujęto i gdy doprowadzono ją do wejścia bramy Końskiej królewskiego pałacu, tam ją zgładzono.|qWówczas kapłan Jehojada wydał rozkaz setnikom, stojącym na czele wojska i rzekł do nich: "Wyprowadźcie ją poprzez szeregi! Ktokolwiek by za nią ruszył, zginie od miecza!" Kapłan bowiem zaznaczył: "Nie zabijajcie jej w domu Jahwe!".O Tam ujrzała króla, który stał na podwyższeniu przy wejściu, oraz książąt i trębaczy wokół króla wraz z całym ludem kraju, który radował się i grał na trąbach, nadto śpiewaków z instrumentami muzycznymi, którzy podtrzymywali pochwalne śpiewy. Atalia rozdarła swoje szaty i zawołała: "zdrada, zdrada".  Gdy Atalia usłyszała okrzyki tłumu, biegającego i wiwatującego na cześć króla, wybiegła do ludu, do świątyni Jahwe.6e wyprowadzono królewicza, włożono mu koronę oraz przekazano prawo i ogłoszono go królem. Jehojada i jego synowie namaścili go i wznieśli okrzyk: "Niech żyje król".#? Skoro rozstawił wszystek lud, każdego z bronią w ręku, wokoło króla od prawej strony świątyni aż do lewej strony przed ołtarzem i świątynią,   Kapłan Jehojada przydzielił setnikom włócznie, tarcze i zbroje, należące do króla Dawida, które były w świątyni Boga.Lewici i cały lud Judy dokładnie przestrzegali wszystko, co im rozkazał kapłan Jehojada. Każdy zgromadził wokół siebie swoich ludzi, tych którzy odchodzili w szabat i tych co przychodzili w szabat, gdyż kapłan Jehojada nie zwolnił żadnej ze zmian.=sNiech lewici otoczą króla, każdy z bronią w ręku. Ktokolwiek zamierzałby wtargnąć do domu Jahwe, winien być zgładzony. Bądźcie przy królu, gdziekolwiek się poruszy".H Nie wolno nikomu wchodzić do domu Jahwe oprócz kapłanów i lewitów, pełniących służbę. Oni to mogą wejść, gdyż się uświęcili. Wszystek lud niech przestrzega przepisów Jahwe.1[dalsza trzecia część przy pałacu królewskim, następna trzecia część przy bramie Fundamentów. Znów wszystek lud niech pozostanie na dziedzińcach domu Jahwe. Oto, co macie czynić: Trzecia część spośród kapłanów i lewitów, pełniących dyżur w szabat, stanie na straży w bramach;C Tu całe zgromadzenie w domu Bożym zawarło przymierze z królem, a [Jehojada] przemówił do nich: "Oto syn króla! On winien królować według obietnicy Jahwe danej potomkom Dawida.u cObeszli oni Judę i zwołali lewitów z wszystkich miast Judy oraz głowy rodzin izraelskich do Jerozolimy.d  CW siódmym roku Jehojada zdobył się na odwagę uknuć spisek razem z setnikami, Azariahu, synem Jerochama, Jiszmaelem, synem Jechochanena, Azariahu, synem Obeda, Maasejahu, synem Adajahu i Eliszafatem, synem Zikriego.{ o Przebywał u niej przez sześć lat, schowany w świątyni Bożej, w okresie, w którym Atalia rządziła krajem.[/ Jednak Jehoszeba, córka króla, porwała Joasa, syna Ochozjasza, wyniosła go skrycie spośród synów królewskich, których zabijano i ukryła w sypialni razem z jego mamką. W ten sposób Jehoszeba, córka króla Jorama, a żona kapłana Jehojady i siostra Ochozjasza, ukryła go przed Atalią, tak iż nie udało się go zgładzić.  A Atalia, matka Ochozjasza, widząc, że jej syn nie żyje, zabrała się do wytępienia całego rodu królewskiego domu Judy.K Później kazał odnaleźć Ochozjasza. Schwytano go, gdy ten ukrywał się w Samarii. Przyprowadzono go do Jehu i zgładzono. Jego wprawdzie pochowano, uzasadniając: "Jest on synem Jozafata, który szukał całym sercem Jahwe". Ale w domu Ochozjasza nie było nikogo kto miałby wystarczająco siły, by objąć rządy.Gdy Jehu rozprawił się z domem Achaba, napotkał książęta Judy i synów braci Ochozjasza, będących w jego służbie i zabił ich.hIOdwiedziny te jednak w myśl zarządzenia Bożego, wyszły Ochozjaszowi na zgubę. Gdy bowiem przybył do niego, wyruszył z Joramem na spotkanie Jehu, wnuka Nimsziego, którego Jahwe namaścił, aby zniszczył dom Achaba.X)Wycofał się więc, by w Jizreel wyleczyć rany odniesione pod Ramot w walce z Chazaelem, królem Aramu. Ochozjasz, syn króla Judy, Jorama, przybył do Jizreel, aby odwiedzić chorego Jorama, syna Achaba.6eSłuchając ich rady wyruszył na wojnę z Joramem, synem Achaba, królem Izraela, przeciw Chazaelowi, królowi Aramu, do Ramot w Gileadzie. Tam Aramejczycy zranili Jorama.-Czynił więc to, co nie podobało się Jahwe, podobnie jak dom Achaba. Oni bowiem po śmierci ojca byli jego doradcami ku jego własnej zgubie.a;Również i on postępował drogami domu Achaba, gdyż jego matka dawała mu złe rady./WOchozjasz miał dwadzieścia dwa lata, gdy doszedł do władzy a sprawował rządy w Jerozolimie przez jeden rok. Jego matka miała na imię Atalia, wnuczka Omriego.{~ qPo nim mieszkańcy Jerozolimy ustanowili królem Ochozjasza, najmłodszego syna. Wszystkich starszych [braci] wymordowała zgraja, która z Arabami wyruszyła na wojnę. W ten to sposób Ochozjasz syn Jorama, króla Judy, doszedł do władzy.F}Miał trzydzieści dwa lata gdy został królem i panował w Jerozolimie osiem lat. Odszedł i nikt go nie żałował. Pochowano go w Mieście Dawida, jednakże nie w grobach królewskich.y|kTak przemijał dzień po dniu i po upływie dwóch lat na skutek tej choroby wyszły mu wnętrzności i umierał wśród strasznych boleści. Lud jego nie zapalił żadnego ognia, aby mu oddać cześć, jak to miało miejsce u jego ojców.`{9Po tym wszystkim Jahwe dotknął go nieuleczalną chorobą, atakującą wnętrzności.\z1Oni to wtargnęli do Judy, spustoszyli ją i zabrali wszystkie bogactwa pałacu królewskiego. Uprowadzili również synów króla i żony, tak że nie został żaden z nich, poza najmłodszym synem, Joachazem.jyMPobudził także Jahwe przeciw Joramowi nienawiść Filistynów i Arabów, sąsiadów Kuszytów.x-Ciebie zaś ukarze ciężką chorobą, chorobą wnętrzności. Na skutek tej choroby wyjdą ci wszystkie wnętrzności i to w ciągu dwóch lat.twadlatego Jahwe ześle wielką klęskę na twój lud, na dzieci twoje i żony, i na wszystek twój majątek.vve ale wstąpiłeś na ścieżki królów Izraela i doprowadziłeś Judę oraz mieszkańców Jerozolimy do wiarołomstwa, podobnie jak to uczynił dom Achaba, nadto wymordowałeś braci twoich i rodzinę ojca twego, godniejszych od ciebie,Mu Przyszło potem do niego pismo od proroka Eliasza tej treści: "Tak mówi Jahwe, Bóg twego praojca Dawida: Ponieważ nie postępowałeś drogami ojca twego Jozafata ani drogami Asy, króla Judy,t  Ustanowił też wyżyny na górach judzkich i doprowadził do wiarołomstwa mieszkańców Jerozolimy, a Judę na złą drogę.(sI Ale Edom odpadł od Judy po dzień dzisiejszy. Równocześnie odłączyła się także od niego Libna dlatego, że odwrócił się od Jahwe, Boga jego ojców.Br} Joram więc wyruszył przeciw nim ze swoimi naczelnikami i wszystkimi wozami bojowymi. Napadu dokonał nocą i pobił Edomitów, którzy go otoczyli łącznie z dowodzącymi rydwanami.KqZa jego dni odpadł Edom od Judy i obrał sobie własnego króla.,pQAle Jahwe nie chciał zniszczyć domu Dawidowego z powodu przymierza, zawartego z Dawidem i dlatego że przyrzekł jemu i jego synom zawsze udzielić oświecenia.;ooPoszedł w ślady królów Izraela, postępując tak jak dom Achaba. Albowiem wziął sobie za żonę córkę Achaba i popełniał czyny, które nie mogły spodobać się Jahwe.dnAJoram miał trzydzieści dwa lata jak został królem i rządził osiem lat w Jerozolimie.%mCPo objęciu władzy królewskiej i po utwierdzeniu się na tronie, pozabijał mieczem wszystkich swoich braci jak również niektórych książąt Izraela.Al{Ojciec obdarzył ich bogatymi darami w srebrze, złocie i klejnotach. Poza tym przekazał im warowne miasta Judy. Władzę królewską zaś oddał Joramowi, jako synowi pierworodnemu.kMiał on braci, synów Jozafata: Azarię, Jechiela, Zekarjahu, Azarjahu, Mikaela i Szefatjahu. Wszyscy byli synami Jozafata, króla Judy. j Gdy Jozafat zasnął z ojcami swymi pochowano go przy swoich przodkach w Mieście Dawidowym. Po nim królem został jego syn Joram.hiI%Wtedy Eliezer, syn Dodawahu z Mareszy wystąpił z proroctwem przeciw Jozafatowi: "Ponieważ sprzymierzyłeś się z Ochozjaszem, Jahwe zniszczy twoje dzieło. I rozbiły się okręty i nie mogły popłynąć do Tarszisz".Oh$Związał się z nim, gdyż zamierzał budować okręty w EcjonGeber.wgg#Potem Jozafat, król Judy, sprzymierzył się z królem Izraela, Ochozjaszem, który postępował bezbożnie. f9"Pozostałe dzieje Jozafata, te wcześniejsze i te późniejsze, opisane są w Księdze Jehu, syna Chananiego i włączone do Księgi Królów Izraela.}es!Nie zanikł jednak do reszty kult na wyżynach. Lud bowiem nie zwrócił jeszcze swego serca do Boga ojców swoich.mdS Kroczył on drogą ojca swego Asy i nie zboczył z niej. Czynił to, co było dobre w oczach Jahwe.LcTak Jozafat panował w Judzie. Gdy obejmował rządy liczył trzydzieści pięć lat a panował w Jerozolimie dwadzieścia pięć lat. Jego matce było na imię Azuba i była córką Szilchiego.cb?Nareszcie mogło odetchnąć królestwo Jozafata, a Jahwe darzył je powszechnym pokojem.a1Po tych wydarzeniach strach Boży ogarnął wszystkie królestwa i kraje, gdyż rozniosła się wieść, iż sam Jahwe walczył z wrogami Izraela.e`CI tak przybyli do Jerozolimy do świątyni Jahwe przy dźwiękach harf, cytrach i trąbach.@_yNastępnie wszyscy mężowie z Judy i Jerozolimy pod przewodnictwem Jozafata wracali do Jerozolimy rozweseleni, gdyż Jahwe udzielił im radości, uwalniając ich od nieprzyjaciół.t^aW czwartym dniu zebrali się w Dolinie Beraka, aby tam błogosławić Jahwe. Stąd to nazwa doliny Beraka.']GWtedy Jozafat i jego ludzie zbliżyli się, aby zebrać z nich łupy. Znaleźli przy nich wiele bogactwa: bydła, dobytku, szat i kosztownych naczyń. Zdobyli tak wiele, iż nie byli w stanie tego wszystkiego pomieścić. Zeszły im aż trzy dni na zebranie łupu z powodu jego ogromu.,\QGdy mieszkańcy Judy dotarli do miejsca z widokiem na pustynię, spojrzeli na te tłumy, widząc tylko leżące trupy na ziemi, nikt bowiem nie uszedł z życiem.Y[+Powstali bowiem Ammonici i Moabici przeciw mieszkańcom z gór Seir, aby ich rozgromić i doszczętnie wyniszczyć. A gdy pobili mieszkańców Seiru, napadli jedni na drugich, żeby się wzajemnie wytępić.9ZkGdy rozpoczęli wznosić śpiewy pochwalne, Jahwe zastawił zasadzkę na Ammonitów, Moabitów i ludzi gór Seir, którzy wyruszyli przeciw Judzie, tak że ponieśli klęskę.KYPo naradzie z ludem powołał śpiewaków dla Jahwe, mający go wielbić, krocząc w uroczystych strojach przed wojskiem śpiewając: "Wysławiajcie Jahwe, bo na wieki trwa miłosierdzie Jego".)XKNastępnego poranka wyruszyli w stronę pustyni Tekoa. Przedtem jednak jeszcze przystąpił do nich Jozafat i przemówił: "Słuchajcie mnie, Judo i mieszkańcy Jerozolimy! Zawierzcie Jahwe, Bogu waszemu a będziecie bezpieczni. Wierzcie prorokom Jego a będzie się wam wiodło dobrze". WPotem lewici, potomkowie Kehata i potomkowie Korego, powstali, aby wysławiać Jahwe, Boga Izraela, głośnym i potężnym głosem.V#Wówczas Jozafat upadł na kolana twarzą ku ziemi. Także wszyscy mieszkańcy Judy i Jerozolimy upadli przed Jahwe, aby Mu oddać pokłon.xUiNie wy będziecie tam walczyć. Trzeba się jednak stawić, aby być świadkiem waszego ocalenia przez Jahwe, ty Judo i Jerozolimo. A więc nie trwóżcie się ani nie lękajcie! Jutro wyruszycie im na spotkanie, a Jahwe będzie z wami"".TJuż jutro macie przeciw nim wyruszyć. Oni pójdą zboczem góry Cis i zetkniecie się przy końcu wąwozu, naprzeciw pustyni Jeruel.hSITen zawołał: "Słuchajcie wszyscy z Judy, mieszkańcy Jerozolimy, i ty, królu Jozafacie! Tak mówi do was Jahwe: "Nie trwóżcie się i nie lękajcie się tak wielkiej potęgi. Albowiem nie wy stoczycie bój, lecz Bóg.tRaWtedy duch Jahwe ogarnął pośród zgromadzenia Benaji, syna Jeiela, syna Matami, lewitę, potomka Asafa.XQ) I wszystek lud Judy stanął przed Jahwe z małymi dziećmi, żonami i synami.:Pm Boże nasz, czy nie dokonasz sądu nad nimi. Jesteśmy bezsilni wobec takiej potęgi, która na nas naciera. Nie wiemy, co mamy czynić, ale oczy nasze są zwrócone ku Tobie".O oni w taki sposób nam się odwdzięczają. Wtargnęli do nas, aby nas wypędzić z dziedzictwa Twego, które nam dałeś na własność.CN Oto teraz Ammonici, Moabici i mieszkańcy gór Seir, na których ziemię nie pozwoliłeś wkroczyć Izraelitom podczas wędrówki z ziemi egipskiej tak iż ominęli ich i nie wytracili,}Ms "Jeśli spadnie na nas nieszczęście, miecz, powódź, zaraza lub głód staniemy przed tym domem i przed obliczem Twoim, gdyż imię Twoje mieszka w tym domu i wołać będziemy do Ciebie w utrapieniu naszym, a Ty nas wysłuchasz i ocalisz".ZL-Zamieszkali w niej i wznieśli w niej świątynię dla imienia Twego błagając:K7Czyż nie Ty, Boże nasz, wygnałeś mieszkańców tej ziemi przed ludem Twym Izraelem i oddałeś ją na wieki potomkom Abrahama, przyjaciela Twego.FJi przemówił: - "Jahwe, Boże ojców naszych, czy nie jesteś Bogiem w niebie i władcą nad wszystkimi królestwami narodów? W Twojej ręce jest moc i potęga i nikt nie jest Ci równy.iIKJozafat zaś stanął wśród zebranych Judy i Jerozolimy w domu Jahwe przed nowym dziedzińcemsH_Przybyli tedy Judejczycy, aby prosić Jahwe o pomoc. Przybyli z każdego miasta Judy, aby błagać Jahwe.eGCJozafat przeraził się i zwrócił o pomoc do Jahwe. Ogłosił więc post w całej Judzie.F'Doniesiono o tym Jozafatowi: "Ruszyła przeciw tobie potężna armia zza morza, z Edomu i doszła już do Chaecon-Tamar, to jest do En-Gedi".qE ]Potem Moabici i Ammonici, a z nimi część spośród Maronitów wyruszyli na wojnę przeciw Jozafatowi.D+ A przełożonym waszym we wszystkich sprawach Jahwe będzie kapłan Amarjahu, zaś w sprawach królewskich książę z pokolenia Judy Zebadjahu, syn Iszmaela. Lewici natomiast będą waszymi sekretarzami. Bierzcie się odważnie do dzieła a Jahwe niech wspiera dobrego".C7 Jeśli zaistnieje wśród waszych braci, mieszkających w waszych miastach, sprawa sądowa, obojętnie czy będzie dotyczyła przelewu krwi, przekroczenia prawa, rozkazu, przykazania czy przepisu, powinniście ich ostrzec, aby nie dopuszczali się przestępstwa wobec Jahwe i nie przywołali sprawiedliwego gniewu Jego na was i braci waszych. Tak więc postępujcie, abyście nie ściągnęli na was winy.yBk Także ich pouczył: "Z bojaźnią przed Jahwe z wiernością i niepodzielnym sercem macie rozstrzygać sprawy.*AMDla Jerozolimy Jozafat powołał sędziów spośród lewitów, kapłanów i naczelników rodzin izraelskich, aby rozstrzygać spory pomiędzy jej mieszkańcami.8@iNiech bojaźń Jahwe zawsze wam towarzyszy! Sądźcie sprawiedliwie, albowiem Jahwe, Bogu naszemu obca jest niesprawiedliwość, ani nie ma względu na osobę i przekupstwa".*?MSędziom dał takie wskazówki: "Uważajcie na to co czynicie, gdyż sprawujecie sądy nie dla ludzi, lecz dla Jahwe, który jest z wami kiedy wydajecie wyroki.f>EUstanowił też sędziów w kraju we wszystkich miastach obronnych Judy, miasto po mieście.=-Jozafat więc pozostał w Jerozolimie. Potem znów udał się do ludu do Beerszeby aż do gór Efraim i nawracał lud do Jahwe, Boga ich ojców.<+Znalazły się jednak u ciebie także dobre czyny. Przecież usunąłeś z kraju aszery a serce twoje skierowałeś ku temu, aby szukać Boga".n;UWyszedł mu naprzeciw "Widzący" Jehu, syn Chananiego i tak przemówił do króla Jozafata: "Czy musiałeś wspierać bezbożnika i względami obdarzać tych, którzy nienawidzą Jahwe. Oto ściągnąłeś na siebie gniew Jahwe.P: Jozafat zaś, król Judy wracał w pokoju do Jerozolimy, do domu swego.95"Tego dnia rozgorzała walka a król Izraela utrzymał się stojąc na rydwanie naprzeciw Aramejczyków aż do wieczora. Zmarł o zachodzie słońca.N8!Natomiast pewien żołnierz napiął łuk i nie mierząc trafił króla Izraela między spojenia pancerza. Ten więc rozkazał woźnicy: "Zawróć i wywieź mnie z pola bitwy, gdyż jestem ranny".f7E Wnet dowódcy rydwanów spostrzegli, że to nie jest król Izraela i zostawili go w spokoju.W6'Gdy dowódcy rydwanów bojowych zobaczyli Jozafata przekonani, że to król Izraela, otoczyli go nacierając na niego. Wówczas Jozafat wydał okrzyk bojowy i Jahwe go wspomógł, odwracając ich od niego.<5qKról Aramu zaś wydał taki rozkaz dowódcom swoich rydwanów: "Nie wdawajcie się w walkę z nikim, czy to z niższej rangi, czy też z ważnym, tylko z samym królem Izraela".24]A król Izraela powiedział do Jozafata: "Chcę się przebrać, nim ruszę do walki, ty zaś włóż moje szaty". Przebrał się więc król Izraela i ruszyli do walki.U3#Potem wyruszyli, król Izraela i Jozafat, król Judy, do Ramot w Gileadzie.2A Mikajehu odrzekł mu: "Jeśli wrócisz zdrowy, nie przemawiał przeze mnie Jahwe". I zawołał jeszcze: "Słuchajcie wszystkie narody".1#Powiedzcie im: Tak rozkazał król: Zamknijcie go do więzienia i dajcie mu mało chleba i wody do jedzenia aż wrócę z powrotem zdrów".|0qWtedy król Izraela rozkazał: "Weźcie Mikajehu i zaprowadźcie do zarządcy miasta Amona i do królewicza Joasa. / Odpowiedział Mikajehu: "Doświadczysz to w owym dniu, kiedy będziesz uchodził z jednej komnaty do drugiej, aby się ukryć"..7Wtedy podbiegł Cidkijja, syn Kenaany i uderzył Mikajehu w twarz, szydząc: "Którąż to drogą odszedł ode mnie duch Jahwe, aby z tobą mówić?"z-mTak więc Jahwe włożył ducha kłamstwa w usta tych twoich proroków, Jahwe bowiem postanowił twoją zgubę".5,cOn na to: "Pójdę i stanę się duchem kłamstwa w ustach wszystkich proroków jego". A Jahwe dodał: "Zwiedziesz go i to ci się uda. Pośpiesz się więc i uczyń tak". +wystąpił jeden z duchów, a stanąwszy przed obliczem Jahwe oświadczył: "Ja go zwiodę". Jahwe zaś zapytał: "Jakim sposobem?"*5A Jahwe pytał: "Kto zwiedzie Achaba, króla Izraela, ażeby wyruszył do Ramot w Gileadzie i aby tam zginął?" A gdy jeden mówił to a drugi owo,.)UTen zaś ciągnął dalej: "Słuchajcie więc przepowiedni Jahwe. Ujrzałem Jahwe, siedzącego na swoim tronie i całe wojsko nieba stało po prawicy i lewicy Jego.(wNa to odparł król Izraela do Jozafata: "Czyż nie mówiłem ci, że nic dobrego mi nie zapowiada, tylko samo zło".='sWtedy przepowiadał: "Widziałem cały Izrael rozproszony w górach, jak owce, nie mające pasterza. A Jahwe rzekł: "Nie mają oni pana! Niech więc każdy wraca do swego domu"".T&!On odpowiedział: "Wyruszajcie i zwyciężajcie! Zostaną przekazani w wasze ręce". I upomniał go król: "Ileż to razy mam cię zmuszać żebyś przysiągł mi mówić tylko prawdę w imieniu Jahwe".#%?Gdy więc znalazł się przed królem, ten zapytał go: "Mikajehu, czy mam wyruszyć na wojnę przeciw Ramot w Gileadzie, czy też mamy zaniechać tego".n$U Na to rzekł Mikajehu: "Na życie Jahwe, tylko to, co mój Bóg oznajmi, wyłącznie to przekażę".#w Posłaniec zaś, który miał sprowadzić Mikajehu przekonywał go mówiąc: "Otóż przepowiednie proroków są zgodne i pomyślne dla króla. Niechże i twoja przepowiednia będzie taka sama, jak każda z nich. A więc, prorokuj - powodzenia". "9 Podobnie przepowiadali wszyscy inni prorocy, orzekając: "Wyruszaj do Ramot w Gileadzie i odnieś zwycięstwo, albowiem Jahwe odda je w ręce króla!"!' Cidkijja, syn Kenaany, sporządził sobie żelazne rogi wołając: "Tak mówi Jahwe, nimi będziesz bódł Aramejczyków, aż do ich upadku".V % Kiedy król Izraela i Jozafat król Judy, ubrani w swoje szaty siedzieli na swoich tronach, znajdujących się na placu przed wejściem do bramy Samarii i wszyscy prorocy wypowiadali wyrocznie przed nimi,Wtedy król Izraela przywołał jednego ze swoich urzędników i zlecił mu niezwłocznie sprowadzić Mikajehu, syna Jimli.(INa to król Izraela rzekł do Jozafata: "Owszem jest jeszcze jeden, przez którego możnaby się zwrócić do Jahwe o radę. Ale go nienawidzę, gdyż zamiast pomyślności ciągle przepowiada mi zło. Jest to Mikajehu, syn Jimii". Jozafat na to odrzekł: "Nie mów tak królu Izraela".ucJozafat jednak wtrącił: "Czy nie ma tu jeszcze innego proroka Jahwe, ażebyśmy mogli się go poradzić!"q[Wtedy król Izraela zwołał czterystu proroków i powiedział im: "Mamy wyruszyć na wojnę przeciw Ramot w Gileadzie, czy też odstąpić od tego zamiaru?" Oni odpowiedzieli: "Możesz wyruszyć! Bóg je przekaże w ręce króla".b=Nadto Jozafat powiedział królowi Izraela: "Najpierw jednakże zapytaj wyroczni Jahwe".oWAchab, król Izraela tak wówczas mówił do Jozafata, króla Judy: "Czy wyruszysz ze mną do Ramot w Gileadzie?" Odpowiedział: "Możesz na mnie polegać jak na sobie samym. Mój lud i twój lud ruszymy na wojnę razem z tobą".5cGdy po latach przybył do Samarii, Achab dla niego i ludzi z jego świty kazał zabić niezliczoną ilość owiec i wołów, nakłaniając go do wojny z Ramot w Gileadzie.P Jozafat stał się bardzo bogaty i sławny. Spokrewnił się z Achabem.Oni to wszyscy służyli królowi, nie licząc tych, których król przydzielił w warownych miastach po całej ziemi Judy.<sJehozabad z oddziałem 180 000 uzbrojonym do walki.}Z Beniamina zaś wywodził się bohater Eliada z oddziałem 200 000 uzbrojonych w łuki i tarcze. Pod jego komendą byłfEoraz Amasja, syn Zikriego, ochotnik w służbie Jahwe a z nim 200 000 dzielnych wojowników.Eobok niego Jehochanan, dowodzący 280 dzielnymi wojownikami'GOto ich spis, według poszczególnych rodów: w Judzie dowódcami nad oddziałami po tysiąc żołnierzy byli: Adna dowodzący 300 000 dzielnych wojowników;lQ Rozwinął przedsiębiorstwa w miastach judzkich i zadbał o doborowych żołnierzy w Jerozolimie.a; Jozafat zaś wzrastał w potęgę. Budował warownie oraz miasta - spichlerze w Judzie. Nawet Filistyni przynosili Jozafatowi dary i daniny pieniężne. Również Arabowie obdarzyli go trzodą: 7700 baranów i 7700 kozłów.yk A bojaźń Jahwe ogarnęła wszystkie królestwa wokoło Judy tak że nie prowadzili żadnej wojny z Jozafatem.o W Nauczali oni w Judzie z Księgi Prawa Jahwe. Obchodzili więc wszystkie miasta ludu, by pouczać lud.@ yRównocześnie z nimi wysłał lewitów: Szemaję, Netanjahu, Zebadjahu, Asaela, Szemiramota, Jehonatana, Adonijjahu, Tobijjahu i Tob-Adonijję oraz kapłanów: Eliszamę i Jehorama. !W trzecim roku rządów wysłał swoich książąt Ben-Chaila i Obadja, Zakarja, Netaneela i Mikajahu do miast judzkich, aby tam nauczali.j MPostępując drogami Jahwe umocnił swoje zamysły i usunął wyżyny i aszery z ziemi judzkiej. Toteż Jahwe umocnił jego władzę królewską, wszystek zaś lud przynosił dary Jozafatowi, tak że był bardzo bogaty i sławny.iKszukał natomiast Boga swego ojca i postępował według Jego przykazań, a nie tak jak Izrael.kOA Jahwe był z Jozafatem, gdyż postępował tak jak z początku jego ojciec. Nie czcił Baalów,&EObsadził wojskiem wszystkie warownie w Judzie i powołał zarządców w ziemi judzkiej oraz w miastach efraimskich, zdobytych jeszcze przez jego ojca, Asa.U %Po nim królem został jego syn Jozafat. Umocnił się on przeciw Izraelowi.c?Pogrzebano go we własnym grobie, który przygotował dla siebie w Mieście Dawidowym. Złożono go na łożu pełnym pachnideł i maści specjalnie przygotowanych. Przygotowano też na jego cześć olbrzymie ognisko.fE W końcu Asa spoczął z ojcami swymi. Umarł w czterdziestym pierwszym roku swych rządów.'G W trzydziestym dziewiątym roku swych rządów Asa zachorował bardzo poważnie na nogi. Nie szukał jednak w swojej chorobie pomocy u Jahwe, lecz u lekarzy.r] Pozostałe dzieje Asy, te wcześniejsze i późniejsze, są zapisane w Księdze Królów Judy i Izraela.A{ Asa zaś uniósł się gniewem na "Widzącego" i wtrącił go do więzienia. Rozdrażniło go bowiem to wszystko. W tym czasie Asa również prześladował niektórych spośród ludu.Z- Tym razem postąpiłeś jednak niemądrze, gdyż odtąd będziesz miał wojnę".~7A czy Kuszyci i Libijczycy nie byli potężną armią z mnóstwem rydwanów i konnicy? Ponieważ oparłeś się na Jahwe, On oddał ich w twoje ręce. Przecież oczy Jahwe obiegają całą ziemię, by wesprzeć swą potęgą tych, którzy trwają przy Nim sercem niepodzielnym.c}?W tym czasie przybył jasnowidz Chanani do Asy, króla Judy, i orzekł mu: "Ponieważ zwróciłeś się o pomoc do króla Aramu a nie do Boga twojego, Jahwe, dlatego wymknęło się z twojej ręki wojsko króla Aramu.|3Król Asa zaś zebrał wszystek lud Judy i zabrał z Ramy kamienie i belki, które Basza używał do budowy i użył je do umocnienia Geba i Mispa.b{=Gdy dowiedział się o tym Basza, przerwał fortyfikację Ramy i zawiesił dalsze prace.LzBen Hadad posłuchał króla Asy i wysłał swoich dowódców z wojskiem przeciw miastom Izraela. Napadli oni na Ijjon, Dan i Abel-Maim, jak również na wszystkie miasta - spichlerze Neftalego.Cy"Niech trwa przymierze między mną a tobą, tak jak było między moim ojcem i twoim. Posyłam ci srebro i złoto. Zerwij przymierze z Baszą królem Izraela, aby odstąpił ode mnie".9xkWtedy Asa zebrał złoto i srebro ze skarbca świątyni Jahwe i pałacu królewskiego i posłał je do Ben-Hadada, króla Aranu, który przebywał w Damaszku z oświadczeniem:>w wW trzydziestym szóstym roku rządów Asy wyruszył przeciw Judzie Basza, król Izraela i umocnił Ramę, aby uniemożliwić wymarsz i powrót Asie, królowi Judy ze swoim wojskiem.Xv)Aż do trzydziestego piątego roku panowania Asy nie doszło do żadnej wojny. uZłożył też dary do świątyni Bożej ofiarowane przez jego ojca i te które sam ofiarował: srebro, złoto i różne naczynia.utcNie zdołano jednak usunąć wyżyn w Izraelu, mimo że serce Asy pozostało nieskalane przez całe życie.3s_Zaś swoją matkę Maakę, która wzniosła Aszerze bałwana, pozbawił król Asa godności królewskiej, a bałwana kazał zwalić, rozbić i spalić w dolinie Cedronu.FrCały lud Judy radował się z przysięgi, gdyż z całego serca ją złożyli. Szukali bowiem Jahwe szczerze, dlatego też pozwolił im się znaleźć i użyczył im powszechnego spokoju.lqQTo przysięgli Jahwe głosem potężnym, wśród okrzyków radości przy dźwięku trąb i rogów.p' Zaś każdy, kto by nie szukał Jahwe,cBoga Izraela, obojętnie czy wielki lub mały, czy mężczyzna lub kobieta, winien ponieść śmierć.co? Nadto zobowiązali się szukać Jahwe, Boga ich ojców z całym sercem i z całą duszą.dnA W tym oto dniu złożyli dla Jahwe ofiary z łupu, jaki zdobyli -700 wołów i 7000 owiec._m7 Potem zebrali się w Jerozolimie w trzecim miesiącu, piętnastego roku rządów Asy.hlI Następnie zwołał wszystek lud Judy i Beniamina a także wszystkich przybyszów z Efraima, Manassesa i Symeona, mieszkających wśród nich. Uszło ich bowiem tam wielu z Izraela widząc, że z nim jest Jahwe, jego Bóg.kGdy Asa usłyszał słowa i przepowiednie proroka Azarjahu, syna Odeda, usunął odważnie obrzydliwość z całej ziemi Judy i Beniamina jak również z miast, które zdobył w górach Efraim. Odnowił także ołtarz Jahwe, który stał przed przedsionkiem Jahwe.qj[Wy jednak bądźcie mężni! Niech nie osłabnie wasza ręka, albowiem wasze czyny zostaną nagrodzone. iPowstał naród przeciw drugiemu narodowi i miasto przeciw drugiemu miastu, gdyż Bóg doświadczał ich przeróżnymi udrękami.h'W owym czasie nikt nie mógł bezpiecznie gdzieś wyruszyć czy powracać, albowiem niepokój panował nad wszystkimi mieszkańcami narodów. ~}}{{zzz|yyYxRww v=uetFssrXqqrpoCnnm_l{kk!jihhff4e2d?cc&ba``__:^^Y]]P\\M[[3ZZ#Y:XIWWbVUTTQRRQ P.OO NbMMNLL4KKHJJfII@HHGGaFF*EDXCC B'A.@?Y?>==B<<$;:99[887f7666544%3321000K/.-,,++*))j(''Y&_%%~$#""!e 9=Q<[ T j &l:D]Lewita Kore, syn Inny, odźwierny przy bramie Wschodniej, miał opiekę nad dobrowolnymi ofiarami składanymi Bogu, aby dalej przekazano te przeznaczone dla Jahwe i rzeczy najświętsze.l\Q Zaś Jechiel, Azarjahu, Nachat, Asael, Jerimot, Jozabad, Eliel, Ismakjahu, Machat i Benajahu byli pomocnikami Konanjahu i jego brat Szimiego zgodnie z rozporządzeniem króla Ezechiasza i Azarjahu, przełożonego domu Bożego."[= przeniesiono sumiennie tam wszelkie daniny, dziesięciny i święte dary. Przełożonym nad nimi został lewita Konanjahu, a zastępcą jego brat Szimi.[Z/ Następnie Ezechiasz zlecił przygotować składy w domu Jahwe. Gdy były gotowe,Yw Odpowiedział mu Azarjahu, arcykapłani z rodu Cadoka, informując: "Odtąd kiedy zaczęto znosić te dary do domu Jahwe, jemy do syta i zostaje jeszcze dużo resztek, gdyż Jahwe pobłogosławił swój lud. Otóż tak wiele jeszcze pozostało".TX! Ezechiasz zaś dowiadywał się u kapłanów i lewitów w sprawie stosów.wWgGdy potem przyszedł Ezechiasz i jego książęta i zobaczyli stosy, błogosławili Jahwe i Jego lud, Izrael.hVISkładanie stosów rozpoczęli trzeciego miesiąca a zakończyli dopiero w siódmym miesiącu.DURównież Izraelici i Judejczycy, mieszkający w miastach Judy oddawali dziesięcinę z wołów i owiec oraz z darów poświęconych Jahwe, ich Bogu. To wszystko układali w duże stosy.`T9Z chwilą kiedy ów rozkaz dotarł do wiadomości, Izraelici przynosili obficie pierwociny ze zboża, moszczu, oliwy i miodu oraz z innych ziemiopłodów, dostarczając z tego wszystkiego dziesięcinę w nadmiarze.S7Podobnie rozkazał ludowi, mieszkańcom Jerozolimy, aby oddawali należną kapłanom i lewitom część, żeby mogli oni wiernie przestrzegać Prawa.`R9Część z majątku królewskiego przeznaczono na ofiary całopalne, na poranne i wieczorne, jak i na całopalenie w szabaty, w dniu nowiu księżyca i uroczystości, zgodnie z tym, co jest napisane w Prawie Jahwe.\Q1Ezechiasz uporządkował oddziały kapłanów i lewitów według ich zadań służbowych. Każdego z nich przeznaczył do odpowiednich obowiązków kapłańskich lub lewickich a więc do składania ofiar całopalenia i pojednania, do pełnienia swojej służby, do śpiewania hymnów pochwalnych i dziękczynnych przy bramach obozu Jahwe.8P kKiedy to wszystko zakończyło się, wszyscy zebrani Izraelici udali się do miast Judy i zniszczyli stele, połamali aszery i znieśli doszczętnie wyżyny i ołtarze w całej Judzie i Beniaminie, Efraimie i Manassem. Dopiero potem wszyscy Izraelici powrócili do swych miast, każdy do swego domostwa.*OMNa koniec powstali lewiccy kapłani i błogosławili lud. Ich błaganie zostało wysłuchane a ich modlitwa dochodziła do Jego świętego mieszkania, do nieba.N/W Jerozolimie zapanowała radość wielka, gdyż od czasów Salomona, syna Dawida, króla Izraela, nie odbyło się coś podobnego w Jerozolimie.NMTak więc byli pełni radości: całe zgromadzenie Judy, kapłani i lewici oraz całe zgromadzenie przybyszów z Izraela, a także obcy, którzy przybyli z terenów Izraela lub mieszkali w Judzie.LwEzechiasz, król Judy, przekazał bowiem w darze zgromadzeniu tysiąc cielców i siedem tysięcy owiec, książęta znów ofiarowali dla zgromadzenia tysiąc młodych cielców i dziesięć tysięcy owiec. Uświęciło się też wielu kapłanów.KA całe zgromadzenie postanowiło aby świętowano jeszcze przez dalszych siedem dni. I tak przez siedem dni trwali wśród radości.]J3Ezechiasz zaś pochwalił wszystkich lewitów, iż umiejętnie sprawowali służbę dla Jahwe. Tak święto dobiegło do końca przy codziennym składaniu ofiar pojednania i uwielbieniu Jahwe, Boga swych ojców.VI%Tak więc Izraelici, przybyli do Jerozolimy, obchodzili z wielką radością Święto Przaśników przez siedem dni. A kapłani wraz z lewitami każdego dnia wysławiali Jahwe z potężnymi instrumentami.8HkJahwe wysłuchał Ezechiasza i nie karał ludu.Gkażdemu, który usilnie pragnie szukać Boga, Jahwe. Boga jego ojców, mimo że brak im czystości wymaganej do świętych obrzędów".~FuWielka bowiem część narodu, zwłaszcza z pokolenia Efraima, Manassego, Issachara i Zebulona nie oczyściła się i spożywali Paschę wbrew przepisom. Modlił się jednak Ezechiasz za nich, błagając: "Niechaj Jahwe w swojej dobroci wybaczy?EwPonieważ w zgromadzeniu było wielu, którzy się jeszcze nie oczyścili, lewici składali ofiarę właśnie za tych, którzy nie byli czyści, aby móc ich poświęcić dla Jahwe. DZajęli swoje miejsca według przepisów Prawa Mojżesza, męża Bożego. Kapłani więc wylewali krew, otrzymaną z rąk lewitów.'CGPotem czternastego dnia miesiąca drugiego ofiarowali Paschę. A zawstydzeni kapłani oraz lewici oczyścili się i mogli wnosić całopalenia do domu Jahwe.B/Najpierw zabrali się do usunięcia wszystkich ołtarzy w Jerozolimie, ale także wszystkich ołtarzy kadzielnych i wrzucili je do potoku Cedron.A I tak w drugim miesiącu zgromadziły się w Jerozolimie tłumy ludzi na obchody Święta Przaśników - iście wielkie zgromadzenie.)@K W Judzie natomiast działała ręka Boża, udzielając im jednomyślnego nastawienia do spełnienia rozkazu króla i książąt, zgodnego z przykazaniem Jahwe.o?W Niewielu wprawdzie mężów z Aszera, Manassego i Zebulona upokorzyło się i przybyli do Jerozolimy.> Gdy wysłańcy podążali od miasta do miasta przez ziemię Efraima i Manassego aż do Zebulona, wyśmiewano się z nich i szydzono.)=K Jeśli się bowiem nawrócicie do Jahwe, bracia i synowie wasi doznają litości u tych, którzy ich uprowadzili do niewoli i będą mogli powrócić do tego kraju, gdyż Jahwe, wasz Bóg jest łaskawy i miłosierny. Nie odwróci swojego oblicza od was jeśli się do Niego nawrócicie".o<WNie bądźcie więc twardego karku, jak ojcowie wasi. Podajcie rękę Jahwe i przybądźcie do Jego świątyni, którą poświęcił na wsze czasy. Służcie Jahwe, Bogu waszemu, aby odwrócił od was zapalczywość gniewu Swego.%;CNie postępujcie wobec tego jak ojcowie i bracia wasi, którzy sprzeniewierzyli się Jahwe, Bogu ich ojców, za co wydał ich na zniszczenie, jak widzicie.!:;Gońcy zaś z listami króla w ręku przemierzyli cały Izrael i Judę, ogłaszając jego dekret: "Izraelici! Nawróćcie się do Jahwe, Boga Abrahama, Izaaka i Izraela, aby i On zwrócił się łaskawie do tych, którzy dzięki ucieczce, ocaleli spod ręki królów asyryjskich.V9%Ustalili więc, by w całym Izraelu od Beerszeby aż do Dan obwieścić, żeby przybyli do Jerozolimy na obchody Paschy Jahwe - Boga Izraela, albowiem nie obchodzono od dawna jej tak jak było przepisane.L8Powyższa decyzja spodobała się królowi i całemu zgromadzeniu.7+Wcześniej bowiem nie mogli jej obchodzić, gdyż nie wszyscy kapłani zdążyli się oczyścić, a lud nie zebrał się jeszcze w Jerozolimie.6#Zarówno król, jak i jego książęta wraz z całym zgromadzeniem w Jerozolimie postanowili obchodzić Paschę dopiero w drugim miesiącu.[5 1Po tych wydarzeniach Ezechiasz wyprawił poselstwa do całego Izraela i Judy, a do Efraima i Manassego wysłał także pisma, zapraszając na Paschę do domu Bożego w Jerozolimie, ku czci Jahwe - Boga Izraela.41$Ezechiasz i cały lud był bardzo uradowany z tego, czym Bóg obdarzył ponownie lud, gdyż cała sprawa niesłychanie szybko została ukończona.J3 #Obfite też były ofiary całopalne, które należało składać oprócz tłuszczu na ofiary pojednania i oprócz ofiar płynnych. W ten sposób została wznowiona służba Boża w domu Jahwe.?2w"A ponieważ było mało kapłanów, nie nadążali ze ściągnięciem skór z ofiar przeznaczonych na całopalenie, dlatego pomagali im bracia lewici tak długo, dopóki nie dokończyli pracy i dopóki nie poświęcili się dalsi kapłani lewici bowiem pospieszyli się bardziej z uświęceniem niż kapłani.F1!A oto liczba darów poświęconych: 600 wołów i 300 owiec.0 Oto liczba ofiar złożonych przez zgromadzenie: 70 wołów, 100 baranów i 200 jagniąt. Wszystko to jako ofiarę całopalną dla Jahwe./%Potem Ezechiasz zabrał głos: "Teraz stoicie przed Jahwe z pełnymi rękami. Przyjdźcie i przynieście do domu Jahwe ofiary krwawe i uwielbienia". Wtedy zgromadzenie złożyło ofiary krwawe i uwielbienia, a gdy ponadto ktoś tego pragnął także ofiary całopalne.X.)Król Ezechiasz i książęta zarządzili, aby lewici wysławiali Jahwe słowami Dawida i "Widzącego" Asafa. A ci śpiewali owe hymny uwielbienia z radością wielką i oddali pokłon, upadając na kolana.f-EGdy już złożono ofiarę całopalną, król i jego najbliższe otoczenie upadli na kolana.u,cNa czas śpiewu i grania trąb całe zgromadzenie upadło na twarz dopóki nie dokonano ofiary całopalnej.v+eWówczas Ezechiasz kazał złożyć na ołtarzu ofiarę całopalną. A gdy przystąpiono do złożenia ofiary całopalnej, wszczęto pieśń na cześć Jahwe przy dźwiękach trąb i akompaniamencie instrumentów Dawida, króla Izraela.Q*Tak więc stanęli lewici z instrumentami Dawida a kapłani z trąbami.Q)A lewitów z cymbałami, harfami i cytrami ustawił przy domu Jahwe tak jak to ustalił Dawid i Gad, "Widzący" króla oraz prorok Natan. Jahwe bowiem wydawał rozporządzenia przez swoich proroków.d(APotem kapłani zabili je, a ich krew wylali wokół ołtarza jako ofiarę przebłagania na zadośćuczynienie za całego Izraela, gdyż król właśnie za całego Izraela kazał złożyć ofiary całopalne i błagalne. ' Następnie przyprowadzono przed króla i zgromadzenie kozły do ofiary przebłagania, aby mogli na nie włożyć swoje dłonie.W&'Najpierw zabito cielce. Kapłani zaś zebrali krew i pokropili nią ołtarz. Następnie zabito barany i ponownie pokropiono krwią ołtarz. Na końcu zabito jagnięta i również pokropiono krwią ołtarz.b%=Dostarczono wtedy po siedem cielców, baranów, jagniąt i kozłów na ofiarę przebłagalną za królestwo, za świątynię i za Judę. A król rozkazał kapłanom, synom Aarona, złożyć ofiarę na ołtarzu Jahwe.p$YNastępnego ranka król Ezechiasz zwołał wiodących mężów miasta i poszedł z nimi do świątyni.G#Nadto wszystkie przedmioty, które król Achaz w czasie swego panowania zbeszcześcił przez swoje wiarołomstwo, odnowiliśmy i uświęciliśmy Teraz znajdują się przed ołtarzem Jahwe".J" Potem przyszli do króla Ezechiasza i oznajmili: "Oczyściliśmy cały dom Jahwe, jak również ołtarz całopalenia oraz stół dla chlebów pokładnych i wszystek sprzęt do tego należący.z!mOczyszczenie zaczęto w pierwszym dniu pierwszego miesiąca, a ósmego dnia tegoż miesiąca doszli już do przedsionka Jahwe. Oczyszczenie zaś samej świątyni Jahwe zajęto osiem dni. Ukończono je w szesnastym dniu pierwszego miesiąca.d AKapłani tedy weszli do wnętrza domu Jahwe, aby przeprowadzić jego oczyszczenie. Przekazali więc co było nieczyste w domu Jahwe lewitom do przedsionka domu Jahwe, a ci zebrawszy wszystko wyrzucili do potoku Cedron.3Zgromadzili oni swoich braci i uświęcili się. Potem zabrali się do oczyszczenia świątyni Jahwe, jak to rozkazał król, według słów Jahwe.PZ synów Hemana: Jechiel i Szimi; z synów Jedutuna; Szemaja i Uzziel.M Z synów Elicafana: Szimri i Jeiel; z Asafa Zekarjahu i Mattanjahu.]3 Wtedy powstali lewici: Machat, syn Amasaja, Joel, syn Azarjahu, z potomków Keta; z potomków Merariego znów: Kisz, syn Abdiego i Azarjahu, syn Jehallela; a z Gerszonitów: Joach, syn Zimmy, i Eden, syn Joacha.7g Synowie moi, nie bądźcie więc obojętnymi, albowiem Jahwe was wybrał, ażebyście stali przed Nim i Jemu się oddali jako jego słudzy, składający Mu ofiary kadzielne.y Dlatego to postanowiłem zawrzeć przymierze z Jahwe, Bogiem Izraela, ażeby odwrócił od nas swój zapalczywy gniew.r] Z tego to powodu ojcowie nasi zginęli od miecza a córki wasze, synowie i żony uprowadzono do niewoli.5Dlatego spadł gniew Jahwe na Judę i na Jerozolimę. Zrobił z nich przedmiot lęku, przerażenia i pośmiewiska, jak to widzicie własnymi oczyma. Pozamykali bramy przedsionku, zagasili lampy, nie zapalili żadnego kadzidła, ani nie składali całopaleń ku czci Boga Izraela.MAlbowiem ojcowie nasi sprzeniewierzyli się i czynili to, co nie podobało się Jahwe, Bogu naszemu. Opuścili go, odwróciwszy swoje oblicze od mieszkania Jahwe i tyłem obrócili się do Niego.,Qi przemówił do nich: "Posłuchajcie mnie lewici! Uświęćcie się i uświęćcie dom Jahwe, Boga waszych ojców! Usuńcie także ze świątyni to co nieczyste.Z-Następnie zwołał kapłanów i lewitów, zgromadził ich na placu na wschodzie|qOn to już w pierwszym roku swoich rządów, w pierwszym miesiącu otworzył bramy świątyni Jahwe i odnowił je.QCzynił to, co podobało się Jahwe, całkiem jak jego praojciec Dawid.) MEzechiasz został królem mając lat dwadzieścia pięć, a rządził dziesięć lat w Jerozolimie. Matka jego miała na imię Abijja i była córką Zekarjahu.'GAchaz zasnął przy swoich przodkach i pochowano go w mieście, w Jerozolimie, ale nie w grobach królów Izraela. Po nim został królem jego syn Ezechiasz.+Pozostałe dzieje jego i wszystkie jego przedsięwzięcia, te wcześniejsze i te późniejsze, zapisane są w Księdze Królów Judy i Izraela.!W każdym mieście Judy zaś wzniósł wyżyny, aby składano kadzielne ofiary dla obcych bogów. Tak obrażał Jahwe, Boga ojców swoich. 9Achaz również zabrał naczynia domu Bożego i rozbił je. Zamknął bramy świątyni Jahwe a postawił ołtarze we wszystkich zakątkach Jerozolimy. Składał bowiem ofiary bogom Damaszku, którzy go pokonali, tłumacząc sobie: "Bogowie królów aramejskich wspomagają ich. Gdy ja będą im składał ofiary, pomogą i mnie". One jednak przyczyniły się do tego, aby jego i cały Izrael doprowadzić do upadku.t aMimo tego wielkiego ucisku popełniał ciągle dalsze przewinienia wobec Jahwe, ten właśnie król Achaz.3 _Achaz wtedy został zmuszony do ograbienia świątyni Jahwe, pałacu królewskiego i książąt z majątku i do przekazania go królowi Asyrii, ale pomocy nie otrzymał.d AWyruszył też przeciw niemu Tiglat Pileser, król Asyrii, z żądaniami, a nie z pomocą.Albowiem Jahwe upokorzył Judę z powodu Achaza, króla Judy, gdyż wspierał rozwiązłość w Judzie i sam sprzeniewierzył się Jahwe.a;Również Filistyni ograbiali miasta na Szefeli i w judzkim Negebie, zdobywając Bet-Szemesz, Ajjalon, Gederot, Soko i należące do nich miejscowości oraz Gimzo i podległe jej miejscowości, i osiedlili się tam.OWtargnęli bowiem Edomici, zwyciężyli Judę i uprowadzili jeńców.FW tym też czasie król Achaz prosił króla Asyrii o pomoc.V%A mężowie, których wyznaczono imiennie, przejęli jeńców, przyodziali z rzeczy zdobytych wszystkich nagich, przydzielając im odzież i obuwie, dali im jedzenie i picie, namaścili ich, a wszystkich osłabionych posadzili na osły i towarzyszyli im aż do Jerycha, miasta palm, do ich braci, po czym sami powrócili do Samarii.xiWówczas wojsko w obecności książąt i całego zgromadzenia zwolniło jeńców i zrezygnowało ze zdobyczy.uc i przekonywali ich: "Nie sprowadzajcie tu jeńców, gdyż to będzie nas obciążało przed Jahwe. Zamierzacie jeszcze powiększyć nasze grzechy i przewinienia, gdy już [ciąży] na nas wielka wina i groźba gniewu wisi nad Izraelem.b= Wtedy zwrócili się niektórzy spośród książąt efraimskich, mianowicie Azarjahu, syn Jehochanana, Berekjahu, syn Meszillemota, Jechizhijjahu, syn Szalluma i Amosa, syn Chadleja, do tych którzy wrócili z wojny  Posłuchajcie więc mnie. Oddajcie jeńców, których wyrwaliście waszym braciom. Inaczej bowiem zapłonie gniew Jahwe nad wami".7g Czy może zamierzacie teraz synów Judy i Jerozolimy uczynić uległymi niewolnikami i niewolnicami? A czy wy nie poczuwacie się do żadnej winy przed Jahwe, Bogiem waszym?&~E Tam był prorok Jahwe imieniem Obed. Wyszedł on na przeciw wojsk, powracających do Samarii, i wyjaśnił im: "Ponieważ Jahwe, Bóg ojców waszych, rozgniewał się na Judę, wydał ich w wasze ręce. Ale wyście ich wymordowali z taką wściekłością, która sięga aż do nieba.$}AIzraelici uprowadzili do niewoli swoim współziomkom 200 000 kobiet, synów i córki, a ponadto zdobyli znaczne łupy, sprowadzając wszystko do Samarii.|Zikri, bohater efraimski, zabił królewicza Maasejahu, nadto przełożonego pałacu oraz Elkanę, najwyższego urzędnika po królu. {9Pekach, syn Remaljahu, zgładził w Judzie w jednym dniu 120 000 mężów, samych walecznych żołnierzy. Odstąpili bowiem od Jahwe, Boga ich ojców.bz=Dlatego Jahwe, Bóg jego, wydał go w ręce króla Aramu. Ten po zwycięstwie wziął wielką liczbę jeńców i uprowadził do Damaszku. Dostał się też w ręce króla Izraela, który zadał mu poważną klęskę.lyQSkładał ofiary i palił kadzidło na wyżynach i na wzgórzach i we wszystkich zielonych gajach.xPalił kadzidło w dolinie Ben-Hinnom, co więcej spalił żywcem własnego syna, idąc w ślady obrzydliwych czynów pogan.nwUlecz postępował tak jak królowie Izraela. Nakazał więc sporządzić metalowe posągi dla Baali.1v ]Achaz miał dwadzieścia lat gdy został królem. A rządził szesnaście lat w Jerozolimie. Nie czynił jednak tego, co podobało się Jahwe, jak jego praojciec Dawid,su_ Jotam zasnął z ojcami swymi i pochowano go w Mieście Dawidowym. Po nim królem został jego syn Achaz.itKMiał on dwadzieścia pięć lat gdy został królem i rządził szesnaście lat w Jerozolimie.s Pozostałe dzieje Jotama, wszystkie jego wyprawy wojenne i przedsięwzięcia, zapisane są w Księdze Królów Izraela i Judy.]r3I stał się Jotam potężny, gdyż postępował poprawnie wobec Jahwe, swego Boga.Aq{Prowadził też zwycięską wojnę z królem Ammonitów. Ammonici tedy zmuszeni byli mu dostarczyć tegoż roku sto talentów srebra i 10 000 kor pszenicy oraz 10 000 kor jęczmienia.RpWzmocnił miasta w górach Judy a w lasach pobudował twierdze i wieże.goGZbudował Bramę Górną przy świątyni Jahwe a także wiele prac wykonał przy murze Ofelu.&nECzynił to, co podobało się Jahwe, tak jak jego ojciec Ozeasz. Nie wkroczył jednak do świątyni Jahwe. Lud zaś postępował wciąż jeszcze bezbożnie.'m IJotam miał dwadzieścia pięć lat, gdy został królem a rządził szesnaście lat w Jerozolimie. Jego matka miała na imię Jerusza i była córką Cadoka.2l]Ozeasz spoczął ze swoimi przodkami i pochowano go na polu obok grobów królewskich, gdyż mówiono: "Był trędowaty". Syn jego Jotam został królem w jego miejsce.hkIPozostałe dzieje Ozeasza, te wcześniejsze i późniejsze zapisał prorok Izajasz, syn Amosa.njUKról Ozeasz pozostał trędowaty aż do dnia swojej śmierci. Jako trędowaty mieszkał w odosobnieniu, gdyż był wykluczony ze świątyni Jahwe. W tym czasie jego syn Jotam rządził pałacem królewskim i sądził lud kraju.miSGdy więc najwyższy kapłan Azarjahu oraz inni kapłani przyjrzeli mu się, zauważyli trąd na jego czole. Przynaglali go tedy, aby jak najszybciej wyszedł stamtąd. On sam spieszył się do wyjścia, gdyż Jahwe go ukarał.^h5Wówczas Ozeasz rozgniewał się, a dłoń jego trzymała jeszcze kadzielnicę. Gdy tak dyszał gniewem na kapłanów, pojawił się na jego czole trąd w obliczu kapłanów w domu Jahwe przed ołtarzem kadzenia.Zg-Sprzeciwili się królowi Ozeaszowi, ostrzegając: "Nie do ciebie należy Ozeaszu palić kadzidło dla Jahwe. Jest to przywilej kapłanów, synów Aarona, gdyż oni dla tych spraw są poświęceni, by palili kadzidło. A więc wyjdź z miejsca Świętego, boś popełnił przestępstwo, które nie może ci przynieść chwały u Jahwe".ufcZa nim poszedł jednak kapłan Azarjahu - razem z osiemdziesięcioma kapłanami Jahwe, mężami odważnymi._e7A gdy urósł w potęgę, uniosło się jego serce, co przyczyniło się do jego zguby. Zgrzeszył bowiem przeciw Jahwe, Bogu swemu, gdyż wkroczył do świątyni Jahwe, aby złożyć ofiarę na ołtarzu kadzenia.Bd}Kazał także zbudować w Jerozolimie działa wojenne, wynalezione przez utalentowanych mistrzów, które umieszczono na wieżach i narożnikach. Z nich można było ciskać strzały i wielkie kamienie. A sława jego rozeszła się daleko, bo doznawał przedziwnego wsparcia, tak że stał się bardzo potężny.mcSOzeasz zaopatrzył całe wojsko w tarcze, oszczepy, hełmy i pancerze, łuki oraz kamienie do proc.b# Pod ich dowództwem znajdowała się armia licząca, 370 500 wyszkolonych bojowników, gotowych wesprzeć króla w walce z nieprzyjacielem.Ka Ogólna liczba naczelników rodów armii wojennej wynosiła 2600.m`S Ozeasz miał także wojsko, wyszkolone w sztuce wojennej, podzielone na oddziały bojowe według liczby ustalonej przez pisarza Jeiela i urzędnika Maasejahu, podlegające dowódcy Chamanjahu, jednemu z książąt królewskich.e_C Ponadto pobudował wieżę na pustyni i wykopał wiele cystern, gdyż miał wielkie stada na Szefeli i na równinie. W górach zaś i w sadach miał robotników, uprawiających rolę i winnice, kochał bowiem rolnictwo.^ W Jerozolimie znów Ozeasz wybudował wieże przy Bramie Węgła, przy Bramie Doliny przy Narożniku, równocześnie umacniając je.{]oAmonici przynosili Ozeaszowi dary. Jego sława sięgała aż do granic Egiptu, gdyż stał się bardzo potężny.y\kA Bóg wspierał go w walce z Filistynami i Arabami, którzy zamieszkiwali Gur-Baal, jak również z Meunitami.[-Wyruszył też na wojnę przeciw Filistynom, zburzył mury Get, Jabne i Aszdod, a odbudował miasta w okręgu Aszdod oraz w krainie Filistynów.+ZOSzukał szczerze Boga, dopóki żył Zaharjahu, który go ćwiczył w bojaźni Bożej. Jak długo szukał Jahwe, tak długo też Bóg darzył go pomyślnością.QYCzynił on, co podobało się Jahwe, podobnie jak jego ojciec Amazjasz. X9Ozeasz miał szesnaście lat, gdy został królem i rządził w Jerozolimie przez dwadzieścia pięć lat. Matka o imieniu Jekolia była z Jerozolimy.bW=Potem, kiedy król zasnął z ojcami swymi, odbudował Elat, które przywrócił Judzie.V Wówczas wszystek lud Judy wziął Ozeasza, który wtedy miał szesnaście lat, i wybrał go na króla po jego ojcu Amazjaszu.SUPrzywieziono go końmi i pochowano przy jego ojcach w Mieście Dawidowym.;ToPocząwszy od czasu, kiedy Amazjasz odstąpił od Jahwe, związał się przeciw nim spisek w Jerozolimie. Dlatego też uszedł do Lakisz. Ścigano go jednak i tam go zgładzono.SA pozostałe dzieje Amazjasza, wcześniejsze i późniejsze, czyż nie zostały spisane w Księdze Królów Judy i Izraela?zRmPo śmierci króla Izraela Joasa, syna Joachaza, król Judy Amazjasz, syn Joasa, żył jeszcze piętnaście lat.WQ'Zabrał też wszystko złoto i srebro, wszystkie naczynia, które znajdowały się w świątyni Jahwe u Obed-Edoma, nadto skarby pałacu królewskiego oraz zakładników. Potem dopiero wrócił do Samarii.rP]Joas, król Izraela, pojmał jednak pod Bet-Szemesz króla Judy Amazjasza, syna Joasa, a wnuka Joachaza i przywiódł go do Jerozolimy. Zrobił też wyłom w murach Jerozolimy na cztery łokcie, od Bramy Efraima aż do Bramy Węgla.SOA Juda został pobity przez Izraela i pouciekali każdy do swego namiotu.xNiWyruszył tedy Joasz, król Izraela i zmierzyli się - on i Amazjasz, król Judy - pod Bet - Szemesz w Judzie.M-Ale Amazjasz nie usłuchał, a działo się to za zarządzeniem Boga, który chciał ich wydać w ręce wrogów za to, że szukali bogów Edomu.oLWPomyślałeś sobie: "Przecież zwyciężyłem Edomitów i serce twoje uniosło się dumą. Zadowalaj się więc twoją chwałą i pozostań w domu. Po co masz wywołać nieszczęście i ściągnąć zgubę na siebie i na Judę?"~KuNa to Joas król Izraela dał Amasjaszowi, królowi Judy, taką to odpowiedź: "Oset na Libanie wstąpił do cedru na Libanie z żądaniem: Wydaj twoją córkę za żonę mojemu synowi! Przeleciał jednak dziki zwierz z Libanu i zdeptał oset".J5Po naradzie Amazjasz, król Judy, przekazał królowi Izraela Joasowi, synowi Joachaza, syna Jehu poselstwo: "Przybądź i spójrzmy sobie w twarz".&IEGdy tak do niego przemawiał, przerwał mu: "Czy powołaliśmy cię na doradcę króla? Skończ i odejdź! Po cóż mielibyśmy cię zabijać?" Odchodząc prorok jednak dodał: "Wiem, że Bóg postanowił twoją zgubę za to, żeś to uczynił a nie posłuchałeś mego ostrzeżenia".MHWtedy rozpalił się gniew Jahwe przeciw Amazjaszowi i wysłał do niego proroka, aby mu oznajmił: "Dlaczego szukasz bogów tego ludu, który nie był zdolny uwolnić swego ludu z twojej ręki?"LGKiedy Amazjasz po odniesionym zwycięstwie nad Edomitami powrócił, sprowadził bogów Seiru, uznając ich za swoich bogów i oddał im pokłon, i składał ofiary, paląc przed nimi kadzidło.lFQ Natomiast żołnierze z oddziału, którego Amazjasz wysłał do domu, także nie mogli pójść z nim na wojnę, siali spustoszenie w miastach Judy od Samarii aż do Bet-Choron, zabili tam 3000 ludzi i zabrali potężny łup. E Dalsze 10 000 wzięli Judejczycy żywcem, wyprowadzili na szczyt skały i stamtąd ich strącili, tak że się wszyscy pozabijali.D Amazjasz jednak nabrał odwagi i wyruszył ze swoimi ludźmi, skierował się w stronę Doliny Soli i pobił 10 000 mieszkańców Seiru.@Cy Wtedy Amazjasz odesłał wojsko, które zaciągnął z Efraima, i kazał im wrócić do swego kraju. Oni jednak rozzłościli się bardzo na Judę i wrócili do siebie pełni gniewu.`B9 Na to Amazjasz odpowiedział mężowi Bożemu: "A co się stanie z owymi stu talentami, które dałem oddziałom izraelskim". Mąż zaś Boży dał taką odpowiedź: "Przecież Jahwe może ci dać o wiele więcej".7AgWyruszaj sam na wojnę, działaj i bądź silny! Czy Bóg dopuści, aby nieprzyjaciel pokonał ciebie. Bóg ma moc, aby przyjść z pomocą albo też przywieść do upadku".F@Przyszedł wówczas do niego mąż Boży z ostrzeżeniem: "Królu, niech nie wyruszają z tobą wojownicy z Izraela, gdyż Jahwe nie wspiera Izraela, ani żadnego spośród synów Efraima.\?1Najął również z Izraela 100 000 dzielnych żołnierzy za sto talentów srebra.=>sNastępnie Amazjasz zgromadził lud Judy i podzielił ich według rodów i naczelników tysiączników i setników dla całego Judy i Beniamina. Przeprowadził także spis ludności od dwudziestego roku począwszy. Zliczono 300 000 wyborowych wojowników, zdolnych do walki, uzbrojonych w oszczepy i tarcze.j=MNie ruszył jednak ich potomków, zgodnie z przepisami Księgi Prawa Mojżeszowego, gdzie Jahwe nakazuje: "Ojcowie nie poniosą śmierci za winy synów, ani synowie za winy ojców, lecz każdy umrze za swój własny grzech".<}Skoro tylko umocnił się w królowaniu, kazał zgładzić wszystkich spośród sług, którzy zabili jego ojca, króla.];3Czynił to, co jest słuszne w oczach Jahwe, jednakże serce jego było podzielone.+: QAmazjasz miał dwadzieścia pięć lat gdy został królem. Panował zaś w Jerozolimie dwadzieścia dziewięć lat. Matka o imieniu Jehoaddan była z Jerozolimy.=9sWiadomości o jego synach, o wysokości podatku, jaki nałożył na restaurację domu Bożego są odnotowane w Midraszu do Księgi Królów. Po nim objął tron jego syn Amazjasz.{8oOto ci, którzy sprzysięgli się przeciw niemu: Zabad, syn Szimeaty Ammonitki i Jehozabad, syn Szimrit Moabitki.7/Raniąc go ciężko, zostawili go odchodząc. Wtedy sprzysięgli się przeciw niemu jego słudzy pomni zabójstwa synów kapłana Jehojady i zamordowali go we własnym łożu. Po jego śmierci, pochowano go w Mieście Dawidowym, ale nie złożono go w grobach królewskich.T6!I choć Aramejczycy ruszyli z nielicznym wojskiem, Jahwe sprawił, że zwyciężyli wojsko o wiele liczniejsze, ponieważ odstąpili od Jahwe, Boga ojców swoich. W taki to sposób ukarany został Joas.L5Nie minął rok a ruszyło wojsko aramejskie przeciw [Joasowi]. Wkroczyło do Judy i do Jerozolimy, wymordowało wszystkich książąt Judy a całą swą zdobycz wysłało do króla do Damaszku.O4Król Joasz nie pamiętał już dobrodziejstw wyświadczonych mu przez jego ojca Jehojadę, lecz kazał jego syna zgładzić. Ten konając jeszcze powiedział: "Niechaj to Jahwe zobaczy i pomści!"o3WAle oni sprzysięgli się przeciw niemu i ukamienowali go na rozkaz króla na dziedzińcu domu Jahwe.2Wówczas Duch Boży ogarnął Zeharję, syna kapłana Jehojady. Stanął przed ludem i przemówił do niego: "Tak mówi Bóg. Dlaczego przekraczacie przykazania Jahwe i nie szczęści się wam! Ponieważ opuściliście Jahwe, On was także opuści!"}1s[Bóg] posyłał jednak do nich proroków, by ich nawrócić ku Jahwe. Ci ich upominali, ale nie dano im posłuchu.07Wskutek tego opuścili dom Jahwe, Boga swych ojców a służyli aszerom i bałwanom. Z powodu tego ich występku spadł gniew na Judę i Jerozolimę.r/]Po śmierci Jehojady książęta Judy złożyli królowi wizytę i oddali mu hołd a on ich wysłuchał..Pochowano go w Mieście Dawidowym tam gdzie i królów. Ogromne bowiem miał zasługi wobec Izraela, oraz Boga i Jego domu.I- Jehojada był jednak już stary i przeżywszy wiele dni umarł.8,iGdy ukończyli pracę, przekazali pozostałe pieniądze królowi i Jahojadzie. Sporządzono za nie sprzęty do świątyni Jahwe, naczynia do kultu i całopaleń, nadto czasze i miseczki oraz inne przedmioty złote i srebrne. Dopóki żył Jehojada, składano regularnie ofiary całopalne w domu Bożym.%+C Rzemieślnicy zabrali się do pracy. W ten sposób dzięki nim szła do przodu odnowa budowli. Doprowadzili dom Boży do właściwego stanu i wzmocnili go.p*Y Król i Jehojada przekazali je kierownikom robót przy domu Jahwe. Ci znów najmowali kamieniarzy i cieśli do prac wokoło domu Jahwe, a także rzemieślników, trudzących się obróbką żelaza i brązu, restaurując dom Jahwe.])3 A lewici widząc, że zebrało się już dużo pieniędzy, każdorazowo przynosili skrzynkę do urzędu królewskiego. Tam przychodził pisarz królewski razem z pełnomocnikiem arcykapłana i opróżniali skrzynkę. Opróżnioną odnosili z powrotem na jej miejsce. W ten sposób postępowano codziennie i zebrano bardzo dużo pieniędzy. ~B}} {{izyyQxwvvu?tss*rqq+pgo7nmm5ll]kBjiiOhgg8ff7eXdwcbbiaa$``_8^2][\\p[[EZwYY+XXWTVfUUTT3SS.RR4Q*P7OO|NMLL=n<;::9<887o6554Z337210//w.c. -V,-+v**).((f''' &Q%%"$##3"l!!b .g?Lc]KEV\y3p N  [  A o 9 ;YTv=]!v!n/x8:1o5synowie Barkosa, synowie Sisery, synowie Temacha,;0q4synowie Basluta, synowie Mechidy, synowie Charszy,=/u3synowie Bakbuka, synowie Chakufy, synowie Charchura,=.u2synowie Asny, synowie Meunitów, synowie Nefisytów,8-k1synowie Uzzy, synowie Paseacha, synowie Besaja,9,m0synowie Resina, synowie Nekody, synowie Gazzama,<+s/synowie Giddela, synowie Gachara, synowie Reajasza,<*s.synowie Chagaba, synowie Szamlaja, synowie Chanana,9)m-synowie Lebany, synowie Chagaby, synowie Akkuba,5(e,synowie Kerosa, synowie Sii, synowie Padona,R'+Niewolnicy świątyni: synowie Sichy, synowie Chasufy, synowie Tabbaota,'&G*Stróżowie bram: synów Szalluma, synów Atera, synów Talmona, synów Akkuba, synów Chatity, synów Szobaja; wszystkich razem stu trzydziestu dziewięciu.9%m)Śpiewacy: synów Asafa - stu dwudziestu ośmiu.i$K(Lewici: synów Jozuego, mianowicie: Kadmiela, Binnuja, Hodawiasza - siedemdziesięciu czterech..#W'synów Charima - tysiąc siedemnastu.@"{&synów Paszchura - tysiąc dwustu czterdziestu siedmiu,6!g%synów Immera- tysiąc pięćdziesięciu dwu,] 3$Kapłani: synów Jedajasza z domu Jozuego - dziewięćset siedemdziesięciu trzech,=u#synów Senai- trzy tysiące sześciuset trzydziestu.;q"mężów z Jerycha - trzysta czterdziestu pięciu,F!mężów z Lod, Chadid i Ono - siedemset dwudziestu pięciu,-U synów Charima - trzystu dwudziestu,Lsynów drugiego Elama - tysiąc dwustu pięćdziesięciu czterech,:osynów Magbisza - stu pięćdziesięciu sześciu,-Usynów Nebo - pięćdziesięciu dwu,:omężów z Betel i Aj - dwustu dwudziestu trzech,1]mężów z Mitimas - stu dwudziestu dwu,>wmężów z Rama i Geba - sześćset dwudziestu jeden,T!mężów z Kiriat-Jearim, Kefiry i Beerot - siedemset czterdziestu trzech,3amężów z Bet-Azmawet - czterdziestu dwu,3amężów z Anatot - stu dwudziestu ośmiu,8kmężów z Netofy - pięćdziesięciu sześciu,3asynów z Betlejem - stu dwudziestu trzech,8ksynów Gibbara - dziewięćdziesięciu pięciu,4csynów Chaszuma - dwustu dwudziestu trzech,'Isynów Charifa - stu dwunastu,3 asynów Besaja - trzystu dwudziestu trzech, synów Atera, mianowicie Ezechiasza - dziewięćset osiemnastu, synów Azzura - czterystu trzydziestu dwu, synów Hodiasza - stu jeden,= usynów Adina - czterystu pięćdziesięciu czterech,B synów Bigwaja - dwa tysiące pięćdziesięciu sześciu,D  synów Adonikama - sześćset sześćdziesięciu sześciu,7i synów Azgada - tysiąc dwustu dwudziestu dwu,6g synów Bebaja - sześćset dwudziestu trzech,6g synów Baniego - sześćset czterdziestu dwu,7i synów Zakkaja - siedemset sześćdziesięciu,;qsynów Zattu - dziewięćset czterdziestu pięciu,Bsynów Elama - tysiąc dwustu pięćdziesięciu czterech,b=synów Pachat-Moaba, mianowicie synów Jozuego i Joaba - dwa tysiące osiemset dwunastu,=usynów Aracha - siedemset siedemdziesięciu pięciu,<ssynów Szefatiasza - trzysta siedemdziesięciu dwu,A}synów Pareosza- dwa tysiące stu siedemdziesięciu dwu,E~Przyszli oni z Zorobabelem, Jozuem, Nehemiaszem, Serajaszem, Reelajaszem, Nachamanim, Mordokajem, Bilszanem, Misparem, Bigwajem, Rechumem i Baaną. A ta jest liczba mężów ludu Izraela:I} A oto mieszkańcy tej krainy, przybysze z niewoli, uchodźcy, których uprowadził do Babilonii Nabuchodonozor, król babiloński. Powrócili oni do Jerozolimy i Judei, każdy do miasta swego.,| S Wszystkich naczyń złotych i srebrnych - pięć tysięcy czterysta. To wszystko przyniósł Szeszbassar, gdy przyprowadził uchodźców z Babilonii do Jerozolimy.q{ ] pucharów złotych - trzydzieści, pucharów srebrnych - czterysta dziesięć, innych naczyń - tysiąc.lz S A oto ich liczba: czasz złotych - trzydzieści, czasz srebrnych - tysiąc dwadzieścia dziewięć;zy oI przekazał je Cyrus, król Persji, skarbnikowi Mitredatowi, który przekazał je Szeszbassarowi, księciu Judy.zx oKról Cyrus wydał naczynia domu Jahwe, które zabrał Nabuchodonozor z Jerozolimy i złożył w domu boga swego.'w IA wszyscy sąsiedzi poparli ich wszystkim: srebrem, złotem, dobrami naturalnymi, bydłem i cennymi darami, oprócz wszystkich darów złożonych dobrowolnie.Vv 'Wtedy powstali ojcowie rodów Judy i Beniamina, jak również kapłani i lewici, po prostu każdy, którego ducha pobudził Bóg, aby ruszył w drogę i zbudował dom Jahwe, znajdujący się w Jerozolimie.tu cA każdego [z tych], co przetrwali, niechby wszędzie, gdziekolwiek się usadowił, ludzie tegoż miejsca wspierali srebrem, złotem, dobrami naturalnymi i bydłem, nadto dobrowolnymi ofiarami dla domu Boga, który jest w Jerozolimie".Jt Ktokolwiek spośród was pochodzi z całego Jego ludu, z nim niech będzie i Bóg jego. Niech idzie do Jerozolimy w Judei i zbuduje dom Jahwe, Boga Izraela, tj. Boga, który jest w Jerozolimie. s ;Tak mówi Cyrus, król Persji: "Wszystkie królestwa ziemi dał mi Jahwe, Bóg nieba, i zlecił mi zbudować Mu dom w Jerozolimie, która jest w Judei.r W pierwszym roku [panowania] Cyrusa, króla Persji - aby się spełniło słowo Jahwe, przepowiedziane przez usta Jeremiasza - wzbudził Jahwe ducha Cyrusa, króla Persji, żeby ogłosił w całym swoim królestwie i wydał na piśmie, co następuje:q$Tak mówi Cyrus, król Persji: "Wszystkie królestwa ziemi dał mi Jahwe, Bóg nieba, i zlecił mi zbudować Mu dom w Jerozolimie, która jest w Judzie. Ktokolwiek spośród was pochodzi z całego Jego ludu, z nim niech będzie i Bóg jego. Niech więc idzie!"p}$W pierwszym roku [panowania] Cyrusa, króla Persji aby się spełniło słowo Jahwe, przepowiedziane przez usta Jeremiasza - wzbudził Jahwe ducha Cyrusa, króla Persji, żeby ogłosił w całym swoim królestwie i wydał na piśnie, co następuje.eoC$Tak więc spełniło się słowo Jahwe przepowiedziane przez usta Jeremiasza: "Dopóki kraj nie wypełni swoich szabatów, będzie leżał odłogiem przez wszystek czas swego spustoszenia, aż do lat siedemdziesięciu".En$Resztę zaś tych, którzy nie zginęli od miecza, uprowadził jako niewolników do Babilonu, gdzie musieli służyć jemu i jego synom, aż do przejęcia władzy przez królów perskich.m'$Dom Boży zaś podpalili, zniszczyli mury Jerozolimy i podpalili wszystkie pałace łącznie z ich kosztownościami, aby wszystko zrujnować. l$Wywiózł też do Babilonu wszystkie naczynia domu Boga, duże i małe, skarby domu Jahwe i skarby królewskie i jego książąt.$kA$Dopuścił więc, że nadciągnął przeciw nim król chaldejski, który wymordował mieczem ich młodzież w obrębie świątyni i nie oszczędził ani młodego mężczyzny, ani młodej niewiasty, ani starca czy człowieka w podeszłym wieku. Wszystkich oddał [Bóg] w jego ręce.Cj$Lecz oni wykpili posłańców Boga, wzgardzili Jego słowami i wyśmiali Jego proroków, aż gniew Jahwe tak mocno zapłonął przeciw swemu ludowi, że nie było już żadnego ratunku.i3$Jahwe, Bóg ich ojców, wielokrotnie wysyłał do nich swoich wysłańców z upomnieniami, gdyż miał litość nad swoim ludem i Swym mieszkaniem.;ho$Również wiele nieprawości popełnili przedniejsi kapłani i lud na wzór obrzydliwości pogan. Zbeszcześcili dom Jahwe, który On uczynił swoją świątynią w Jerozolimie.Pg$ Podniósł się również przeciw Nabuchodonozorowi, mimo złożonej przed Bogiem przysięgi wierności. Uczynił swój kark twardy, a serce nieugięte, i nie nawrócił się do Jahwe, Boga Izraela.f!$ Czynił to, co nie podobało się Jahwe, jego Bogu. Nie upokorzył się także przed prorokiem Jeremiaszem, przemawiającym w imię Jahwe.oeW$ Sedecjasz miał dwadzieścia jeden lat jak został królem i rządził w Jerozolimie jedenaście lat.Cd$ Pod koniec roku król Nabuchodonozor kazał go sprowadzić do Babilonu razem z wszystkimi cennymi naczyniami domu Jahwe, a brata jego Sedecjasza zrobił królem nad Judą i Jerozolimą.#c?$ Jojakin miał osiemnaście lat gdy został królem a rządził w Jerozolimie trzy miesiące i dziesięć dni. Czynił on to, co nie podobało się Jahwe.Fb$Pozostałe dzieje Jojakima, obrzydliwości, które popełnił, i inne sprawy o nim, zostały napisane w Księdze Królów Izraela i Judy. Na jego miejscu królem został jego syn, Jojakin.{ao$Nabuchodonozor wywiózł też do Babilonu część naczyń domu Jahwe i złożył je w swoim pałacu w Babilonie.`$Wyruszył przeciw niemu Nabuchodonozor, król Babilonu, zakuł go w podwójne kajdany z brązu i uprowadził go do Babilonu.!_;$Gdy Jojakim został królem miał dwadzieścia pięć lat i panował w Jerozolimie jedenaście lat. Czynił to, co nie podobało się Jahwe, jego Bogu.7^g$Potem królem Egiptu nad Judą i Jerozolimą ustanowił jego brata Eliakima i zamienił jego imię na Jojakim. Jego brata Joachaza pojmał zaś Neko i przywiódł do Egiptu.y]k$Zdetronizował go bowiem król Egiptu a kraj obarczył podatkiem stu talentów srebra i jednego talentu złota.f\E$Joachaz miał dwadzieścia lat jak został królem i rządził trzy miesiące w Jerozolimie.r[ _$Ludność kraju wzięła Joachaza, syna Jozjasza i ustanowiła go królem Jerozolimy w miejsce jego ojca.dZA#jego dzieła wcześniejsze i późniejsze są zapisane w Księdze Królów Izraela i Judy.^Y5#Pozostałe dzieje Jozjasza, jego pobożne czyny zgodnie z przepisami w Prawie Jahwe,^X5#Jeremiasz zaś ułożył pieśń lamentacyjną o Jozjaszu i wszyscy śpiewacy i śpiewaczki wykonują ją na cześć Jozjasza po dziś dzień. Śpiewano ją często w Izraelu, tak że weszła w poczet lamentacji.RW#Słudzy jego wyciągnęli z rydwanu i umieścili w jego drugim wozie i przewieźli do Jerozolimy. Tam też zmarł i pogrzebano go w grobach jego ojców. Całą Juda i Jerozolima opłakiwały Jozjasza. V#Wtedy to łucznicy ugodzili strzałami króla Jozjasza. Zawołał więc sługi: "Wynieście mnie stąd, bo jestem ciężko ranny".3U_#Jozjasz jednak nie odstąpił, lecz odważył się podjąć z nim walkę. Nie usłuchał słów, pochodzących z ust Boga, lecz wystąpił do walki na równinie Megiddo.%TC#Neko wtedy wysłał posłów do niego z taką propozycją: "Co ja mam przeciw tobie, królu Judy? Ja nie przeciwko tobie, lecz przeciw domowi, z którym prowadzę wojnę. A Bóg kazał mi się spieszyć. Nie przeciwstawiaj się więc Bogu, który mnie wspiera, aby cię nie zgubił".2S]#Po tym wszystkim, gdy Jozjasz doprowadził świątynię do ładu, wyruszył Neko, król Egiptu do boju pod Karkemisz nad Eufratem. Wyruszył też Jozjasz przeciw niemu.TR!#A uroczystość tej Paschy przypadła na osiemnasty rok rządów Jozjasza.Q#Takiego Święta Paschy nie obchodzono w Izraelu od czasów proroka Samuela. Żaden też z królów Izraela nie przygotował takiej Paschy, jak król Jozjasz z kapłanami i lewitami, z całą Judą i Izraelem, który tam przybył oraz z mieszkańcami Jerozolimy.Pw#W tym to czasie Izraelici, którzy tam przybyli, obchodzili Święto Paschy i Święto Przaśników przez siedem dni.HO #W ten sposób cała służba Jahwe została na ten dzień ustalona i można było obchodzić Paschę i złożyć ofiary całopalne na ołtarzu Jahwe stosownie do zarządzeń króla Jozjasza.-NS#Również śpiewacy, potomkowie Asafa, zajmowali swoje miejsca zgodnie z nakazem Dawida, Asafa, Hemana i Jedutuna, "Widzącego" króla, a także stróżowie bram przy każdej bramie. Nie potrzebowali opuszczać swych miejsc, gdyż ich współbracia lewici przygotowali dla nich co potrzebne.M#Potem obsłużyli siebie i kapłanów. Kapłani bowiem, potomkowie Aarona byli zajęci składaniem całopaleń i tłuszczu aż do nocy.(LI# Następnie upiekli Paschę na ogniu, zgodnie z przepisem. Święte dary gotowano w kotłach, garnkach i rondlach, żeby je spiesznie rozdawać całemu ludowi.=Ks# Części przeznaczone na całopalenie dali grupom rodzin z ludu, aby je mogli złożyć w ofierze Jahwe, jak to jest napisane w Księdze Mojżesza. Podobnie postąpiono z wołami._J7# Po zabiciu baranków paschalnych kapłani kropili krwią a lewici zdejmowali skórę.%IC# Gdy ukończono przygotowania do służby, kapłani zajęli swoje miejsca, podobnie również lewici według ich oddziałów zgodnie z zarządzeniem króla.+HO# Znów Konanjahu, Szemajahu i Netanel łącznie z jego braćmi, Chaszabjahu, Jeiel i Jozabad, książęta lewitów przekazali lewitom 500 baranków i 500 wołów.WG'#Również książęta jego złożyli dobrowolne ofiary dla ludu, dla kapłanów i lewitów. Chilkijjahu, Zekarjahu i Jechiel, przełożeni domu Bożego dali kapłanom na ofiary 2600 baranów i 300 wołów.^F5#Jozjasz postarał się o wiele drobnego bydła dla ludu, około trzydzieści tysięcy baranów i koźląt, wszystko jako ofiary paschalne dla przybyłych. Nadto trzy tysiące wołów. Były one z majątku króla."E=#Ofiarujcie Paschę i uświęćcie się! Przygotujcie ją także dla waszych braci, aby wszystko dokonało się tak jak Pan to rozkazał przez Mojżesza.D-#Bądźcie gotowi do służby w przybytku według ugrupowania rodów waszych braci i waszego ludu, aby każdy ród miał jeden oddział lewitów.C#Przygotujcie się według waszych rodów oraz waszych zmian jak to rozporządził Dawid, król Izraela, i jego syn Salomon.CB#Do lewitów znów, którzy nauczali cały Izrael i którzy poświęcili się dla Jahwe, powiedział: "Ustawcie arkę świętą w domu, który wybudował Salomon, syn Dawida, króla Izraela. Nie musicie jej już dźwigać na waszych barkach. Teraz służyć będziecie Jahwe, waszemu Bogu i Jego ludowi, Izraelowi.rA]#W tym celu wyznaczył kapłanom ich obowiązki i wspierał ich w wykonaniu swojej służby w domu Jahwe.@ %#Jozjasz też obchodził w Jerozolimie Paschę na cześć Jahwe; baranka paschalnego ofiarował więc dnia czternastego pierwszego miesiąca.?y"!Jozjasz usunął wszystkie obrzydliwości z wszelkiej ziemi należącej do Izraelitów i zobowiązał wszystkich znajdujących się w Izraelu służyć jedynie Jahwe, swojemu Bogu. Jak długo on żył, nie odstąpili od Jahwe, Boga swoich ojców.U>#" Zlecił także wszystkim, którzy znajdowali się w Jerozolimie i Beniaminie przyłączyć się [do przymierza]. Tak więc mieszkańcy Jerozolimy postępowali zgodnie z przymierzem Boga, Boga ich ojców.=+"Następnie król stanął na swoim miejscu i zawarł przymierze przed obliczem Jahwe, że pójdą za Jahwe, że będą przestrzegać całym sercem i całą duszą Jego nakazów, przepisów i przykazań oraz że wypełniać będą wszystkie słowa zapisane w tej Księdze.<7"Następnie król udał się do świątyni Jahwe razem z wszystkimi mężami Judy, mieszkańcami Jerozolimy, kapłanami i lewitami oraz z całym ludem od największego do najmniejszego. Kazał tedy im odczytać wszystkie słowa Księgi Przymierza znalezionej w świątyni Jahwe.D;"Wtedy król zwołał całą starszyznę Judy i Jerozolimy.Y:+"Dołączę cię do twoich ojców i zostaniesz w pokoju złożony do twojego grobu. Oczy twoje nie zobaczą zagłady, którą sprowadzę na to miejsce i jego mieszkańców"". To wszystko powtórzono królowi.>9u""Ponieważ serce twoje się zatrwożyło i upokorzyłeś się przed Bogiem, gdy usłyszałeś groźby przeciw temu miejscu i jego mieszkańców, i Ja cię wysłucham, słowo Jahwe.`89"Królowi Judy jednak, który was do mnie posłał, aby radzić się Jahwe, powiedzcie:67e"Odstąpili ode mnie, składając ofiary kadzielne obcym bogom i znieważali przez wszystkie czyny ich rąk, dlatego zapłonął gniew mój nad tym miejscem i nie zgaśnie".$6A"To mówi Jahwe. "Sprowadzam zagładę na to miejsce i na jego mieszkańców, wszystkie przekleństwa, zapisane w Księdze, które odczytano królowi Judy.5"Ona przekazała im następujące oświadczenie: "Tak mówi Jahwe, Bóg Izraela. Powiedzcie człowiekowi, który was do mnie posłał.w4g"Poszedł więc Chilkijjahu z owymi mężami wyznaczonymi przez króla do prorokini Chuldy, żony Szalluma, syn Tokhata, syna Chasry - stróża szat. Mieszkała ona w Jerozolimie, w nowej dzielnicy. Zgodnie z poleceniem rozmawiali z nią.73g""Idźcie i proście o radę Jahwe dla mnie i dla wszystkich, którzy jeszcze pozostali w Izraelu i Judzie w sprawie Księgi, którą znaleziono. Wielki jest gniew Jahwe, jaki spadł na nas, ponieważ ojcowie nasi nie przestrzegali słowa Jahwe i nie czynili tego, co w tej Księdze zostało napisane".2'"Król wtedy rozkazał Chilkijjahu, Achikamowi, synowi Szafana i Abdonowi, synowi Miki, pisarzowi Szafanowi i urzędnikowi królewskiemu Asai:A1}"Gdy król usłyszał słowa Prawa, rozdarł szaty swoje.0}"Nadto pisarz Szafan powiedział królowi: "Kapłan Chilkijjahu dał mi tę Księgę". Szafan odczytał ją wobec króla.c/?"Wydobyli pieniądze, będące w świątyni Jahwe i przekazali je nadzorcom i robotnikom"..3"Szafan znów przyniósł Księgę królowi i dodał do tego królowi takie wyjaśnienie: "Wszystko, co kazałeś wykonać twoim sługom, spełnili.-7"Wtedy kapłan Chilkijjahu powiedział do pisarza Szafana: "Znalazłem Księgę Prawa w świątyni Jahwe". I Chilkijjahu wręczył Księgę Szafanowi.,%"A gdy wybierano pieniądze przyniesione do świątyni Jahwe, kapłan Chilkijjahu znalazł Księgę Prawa Jahwe, przekazaną przez Mojżesza.:+m" doglądali, noszących ciężary i mieli nadzór nad resztą robotników przy innych pracach. Wśród lewitów znajdowali się również pisarze, urzędnicy i stróżowie bram.*}" Ludzie ci wykonali swą pracę sumiennie i uczciwie. Nad nimi nadzorowali lewici Jachat i Obadjahu z potomków Merariego oraz Zekaria i Meszullam z potomków Kehata. Oni to kierowali pracami. Lewici zaś, umiejący grać na instrumentach muzycznych))K" Wydali je więc na cieśli i murarzy, na zakup ciosowych kamieni i drewna, na wiązania oraz na ściany budynków, które za królów Judy uległy rozkładowi. (9" Przekazano je kierownikom robót w świątyni Jahwe, aby je przydzielić pracownikom, zatrudnionym w świątyni Jahwe, celem naprawy i odnowy budowli.'" Gdy przyszli do arcykapłana Chilkijjahu, przekazali mu pieniądze, przyniesione do świątyni Boga, które lewici, stróżowie bramy zebrali od Manassego, Efraima i od reszty Izraela, a także od całej Judy, Beniamina i od mieszkańców Jerozolimye&C"W osiemnastym roku jego rządów przy oczyszczeniu kraju i świątyni - zlecił Szafanowi, synowi Acaljahu, i Massejahowi, zarządcy miasta oraz Joachowi, synowi Joachaza - kanclerza, aby odnowili dom Jahwe, swego Boga.(%I"zburzył ołtarze, porozbijał aszery i obrazy, pokruszył je. Zwalił też wszystkie ołtarze kadzielne w całym kraju. Potem dopiero wrócił do Jerozolimy.Q$"W miastach Manassego, Efraima i Symeona aż do Neftalego na ich placachd#A"Kości kapłanów spalił na ich ołtarzach. W ten sposób oczyścił Judę i Jerozolimę.o"W"Na jego oczach zburzono ołtarze Baalów, on znów zwalił ołtarze kadzielne, stojące na nich, połamał i skruszył aszery oraz obrazy rzeźbione i posągi odlewane i porozsypywał po grobach tych, którzy składali im ofiary.!"W ósmym roku swego panowania, kiedy jeszcze był młody, rozpoczął szukać Boga swego ojca Dawida. Zaś w dwunastym roku życia zaczął oczyszczać Judę i Jerozolimę z wyżyn i aszer oraz z rzeźbionych obrazów i odlewanych posągów [bożków].  "Czynił on to, co podobało się Jahwe i postępował drogami swego ojca Dawida, nie schodząc z nich ani na prawo, ani na lewo.i M"Jozjasz miał osiem lat, kiedy został królem i rządził trzydzieści jeden lat w Jerozolimie.'G!Lud kraju jednak pozabijał wszystkich, którzy sprzysięgli się przeciw królowi Amonowi, a w jego miejsce lud kraju ustanowił królem jego syna Jozjasza.W'!Toteż jego słudzy uknuli przeciw niemu spisek i zamordowali go w jego domu. !Jednakże nie upokorzył się przed Jahwe, jak ongiś jego ojciec Manasse to uczynił, lecz popełniał coraz więcej przewinień.=s!Czynił to, co nie podobało się Jahwe, podobnie jak jego ojciec Manasse. Amon bowiem składał ofiary wszystkim posągom, które kiedyś sporządził jego ojciec i służył im.c?!Amon miał dwadzieścia dwa lata, gdy został królem i rządził dwa lata w Jerozolimie.yk!A gdy Manasse zasnął z ojcami swymi, pochowano go w ogrodzie jego domu. Po nim królem został jego syn Amon.jM!Modlitwa jego i jej wysłuchanie, wszystkie jego przewinienia i odstępstwa, miejsca, na których wzniósł wyżyny postawił aszery i posągi, z czasów przed jego upokorzeniem. To wszystko jest napisane w Dziejach Chozaja.<q!Pozostałe dzieje Manassego, jego modlitwa do Boga, słowa "Widzących", którzy przemawiali do niego w imieniu Jahwe, Boga Izraela, jest to zapisane w Dziejach Królów Izraela.oW!Lud jednak nie zaniechał całkiem składania ofiar na wyżynach, jednakże tylko swemu Bogu - Jahwe.!;!Odrestaurował natomiast ołtarz Jahwe i złożył na nim ofiarę pojednania i dziękczynienia, a Judzie nakazał, aby służyła Jahwe - Bogu Izraela. 9!Usunął też obcych bogów i posąg z domu Jahwe, poza tym ołtarze, które wniósł na górze domu Jahwe i w Jerozolimie i wyrzucił je poza miasto.$A!Potem zbudował mur zewnętrzny wokół Miasta Dawidowego na zachód od Gichonu, w dolinie aż do wejścia do bramy Rybnej, w ten sposób otaczając Ofel.J ! Modlił się do niego, a On dał się ubłagać. Wysłuchał jego błagania i pozwolił mu wrócić do Jerozolimy, do swojego królestwa. Manasse w końcu zrozumiał, że to Jahwe jest Bogiem.ta! Wtedy w ucisku modlił się do Jahwe, swojego Boga i upokorzył się głęboko przed Bogiem swoich ojców.0Y! Wtedy Jahwe dopuścił, aby napadli na nich wodzowie wojska króla Asyrii. Pochwycili oni Manassego w swojej kryjówce, zakuli go w kajdany i uprowadzili do Babilonu.P! A Jahwe ostrzegł Manassego i jego lud. Oni jednak nie zważali na to.!! Ale Manasse zwiódł Judę i mieszkańców Jerozolimy, tak iż czynili większe zło niż narody, które Jahwe wydalił przed Izraelitami.S !Nie oddalę też stopy Izraela z kraju, którego przeznaczyłem dla waszych ojców, o ile tylko będą czynili wszystko to, co im przekazałem w całym Prawie, w przepisach i nakazach przez Mojżesza". }!Nakazał też wyrzeźbić posąg i postawił go w świątyni Boga, o której Bóg powiedział do Dawida i jego syna Salomona: "Chcę, aby w tym domu i w Jerozolimie, którą wybrałem ze wszystkich plemion Izraela, zamieszkało moje imię na wieki.c ?!Spalił nawet na ofiarę swoich własnych synów w dolinie Ben-Hinnom, oddawał się wróżbiarstwu, czarom i magii, przywołał zaklinaczy i wieszczów, popełnił więc wiele zła wobec Jahwe, powodując Jego gniew.j M!Wzniósł tedy ołtarze całemu wojsku niebieskiemu na obydwóch dziedzińcach świątyni Jahwe. !!Zbudował także ołtarze w świątyni Jahwe, o której przecież Jahwe powiedział: "W Jerozolimie imię moje niech pozostanie na wieki".8i!Na nowo odbudował wyżyny, które poniszczył jego ojciec Ezechiasz, wznosił ołtarze Baalom i budował aszery. Oddawał cześć całemu wojsku niebieskiemu i służył mu.!Czynił on to, co nie podobało się Jahwe, naśladując ohydne grzechy ludów, których Jahwe wypędził przed Izraelitamix k!Manasse miał dwanaście lat, kiedy został królem i rządził przez pięćdziesiąt pięć lat w Jerozolimie.pY !Ezechiasz zasnął ze swoimi ojcami i pochowano go przy wejściu do grobów potomków Dawida. Cała Juda i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy złożyli mu hołd w związku z jego śmiercią. Po nim królem został jego syn Manasse. 33/ Pozostałe dzieje Ezechiasza i jego pobożne czyny są zapisane w widzeniu proroka Izajasza, syna Amosa, oraz w księdze Królów Judy i Izraela.]3 Kiedy jednak przybyli posłowie książąt Babilonu, by dowiedzieć się o cudzie, jaki zdarzył się w jego kraju, Bóg opuścił go, wystawiając go na próbę, aby wyszły na jaw wszystkie zamiary jego serca.[/ To właśnie Ezechiasz zamknął wyjście wód z górnego Gichonu i poprowadził je dołem ku zachodniej stronie Miasta Dawidowego. I powodziło się Ezechiaszowi we wszystkich podjętych przez niego sprawach.~u Pobudował również miasta i posiadał olbrzymie stada owiec i wołów. Bóg bowiem obdarzył go wielkim bogactwem.}s Poza tym przygotował spichlerze na zbiory zboża, moszczu, oliwy, obory dla różnego bydła i zagrody dla trzód.>u Ezechiasz posiadał bogactwa i wielką sławę. Nabył sobie skarby w srebrze, złocie, w szlachetnych kamieniach, w wonnościach, a także w broni i w innych cennych przedmiotach.~- Ezechiasz jednak upokorzył się w swojej zarozumiałości razem z mieszkańcami Jerozolimy. Dlatego też nie dotknął go na razie gniew Jahwe.3}_ Ale Ezechiasz nie odwdzięczył się za wyświadczone mu dobrodziejstwo, gdyż jego serce uniosło się pychą. Dlatego spadł na niego, Judę i Jerozolimę srogi gniew. | W tym czasie jednak Ezechiasz zapadł na śmiertelną chorobę. Modlił się wtedy do Jahwe i Ten go wysłuchał, dając mu znak.9{k Wtedy też wielu przyszło do Jerozolimy z darami dla Jahwe i z drogocennymi podarunkami dla Ezechiasza, króla Judy. Od tej pory był wielce poważany przez wszystkie narody.#z? W taki to sposób ocalił Jahwe Ezechiasza i mieszkańców Jerozolimy z rąk Sancheriba i z rąk wszystkich [wrogów]. Obdarzył ich powszechnym pokojem.y' A Jahwe zesłał anioła, który wytracił wszystkich czołowych wojowników, dowódców armii oraz naczelników w samym obozie króla syryjskiego, tak że wracał do swego kraju okryty hańbą. A gdy wszedł do świątyni swego boga zabili go właśni synowie mieczem.fxE Jednakże król Ezechiasz i prorok Izajasz, syn Amosa, wznosili modły i błagania do nieba.lwQ O Bogu Jerozolimy wyrażali się tak jak o bożkach ludów ziemi, które są tworem rąk ludzkich.v A do ludności Jerozolimy, stojącej na murach, krzyczeli po hebrajsku, aby im napędzić lęku i strachu, żeby mogli zdobyć miasto.u Sancherib napisał nawet list, aby znieważyć Jahwe - Boga Izraela, w którym oświadczył: "Jak bogowie narodów w przeróżnych krajach nie zdołali uwolnić swój lud spod mojej władzy, tak też Bóg Ezechiasza nie ocali jego lud z mojej ręki".ct? A słudzy jego dodali jeszcze inne słowa przeciw Bogu Jahwe i słudze Jego Ezechiaszowi.,sQ Niechaj więc Ezechiasz was już dłużej nie wprowadza w błąd i w ten sposób was oszukuje. Nie wierzcie mu! Albowiem żaden bóg jakiegokolwiek narodu lub państwa nie był w stanie uwolnić swój lud z mojej ręki i moich ojców, a tym mniej wasz Bóg. Nie uwolni was z mojej władzy".@ry Kto z wszystkich bogów tych narodów, nad którymi moi ojcowie wydali wyrok, miał moc swój naród wyrwać spod mojej władzy? Nagle wasz Bóg miałby ocalić was spod mojej ręki!,qQ Czy nie wiecie, co ja i moi ojcowie dokonaliśmy wśród wszystkich narodów ziemi? Czyż bogowie narodów w różnych krajach mogli ich ocalić spod mojej ręki?6pe Czyż nie Ezechiasz zniósł Jego wzniesienia i ołtarze i nakazał Judzie i Jerozolimie: "Przed jednym ołtarzem macie klękać i tylko na nim składać ofiary kadzielne".o Tak naprawdę, to Ezechiasz was zwodzi mówiąc, że Jahwe, nasz Bóg nas wybawi z rąk króla Asyrii a umrzecie z głodu i pragnienia.pnY "Tak mówi Sancherib, król Asyrii. Na co liczycie, pozostając w oblężonym mieście, w Jerozolimie?nmU W tym czasie, kiedy Sancherib, król Asyrii, z całą swoją armią stał przed Lakisz, wyprawił posłów do Jerozolimy, do Ezechiasza, króla Judy i do wszystkich mieszkańców Judy w Jerozolimie z następującym ogłoszeniem:,lQ Jego bowiem wspierają ramiona ludzkie, a z nami jest Jahwe, nasz Bóg, aby nas wesprzeć w naszej wojnie". Słowa Ezechiasza, króla Judy, dodały ludowi otuchy.Ck "Bądźcie odważni i mocni! Nie lękajcie się i nie dajcie się przestraszyć przez króla Asyrii i całej zgrai, która jest z nim, gdyż z nami jest ktoś Potężniejszy niż z nim.j) Ustanowił także dowódców wojskowych nad ludem. Zwołał ich do siebie na placu przy bramie Miejskiej, przemówił do ich serc tymi słowy:xii Ochoczo też [Ezechiasz] zabrał się do umocnienia muru na miejscach uszkodzonych, podniósł wieże, [zbudował] dodatkowy mur zewnętrzny, sfortyfikował Milo w Mieście Dawidowym i kazał sporządzić dużą ilość pocisków i tarcz.|hq Natychmiast zebrał się liczny tłum ludzi i pozamykano źródła wszystkich wód łącznie z potokiem, płynącym przez środek tejże okolicy. Mówili bowiem: "Gdy nadciągną królowie Asyrii, po co mają znaleźć taką obfitość wody?"/gW podjął decyzję ze swoimi książętami i dowodzącymi wojownikami, decyzję zamknięcia źródła wód, znajdujących się poza miastem, i uzyskał od nich pomoc.f} Skoro tylko Ezechiasz spostrzegł, że Sancherib coraz bardziej zbliża się i szykuje się do uderzenia na Jerozolimę,5e e Po tych wydarzeniach i po tych dowodach wierności nadciągnął Sancherib, król Asyrii. Wtargnął on do Judy, obiegł miasta obronne, zamierzając je zdobyć dla siebie.Ud#Każde przedsięwzięcie, czy to w posłudze domu Bożego, czy też w wypełnianiu przepisów Prawa i przykazań, aby szukać swego Boga, cechowało niezwykły zapał, dlatego też mu szczęściło się.c{Tak postąpił Ezechiasz w całej Judzie i czynił to co było dobre, sprawiedliwe i słuszne przed Jahwe swoim Bogiem.b'Dla synów Aarona, kapłanów mieszkających na terenie pastwisk ich miast, w każdym mieście wyznaczono imiennie osoby, które miały dostarczyć należny przydział każdemu mężczyźnie wśród kapłanów i każdemu wciągniętemu do rodowodowych spisów lewitów.a'Wpisano również ich dzieci, żony, synów i córki do całej wspólnoty, albowiem dzięki ich stałej posłudze także zostali uświęceni.`-Spis kapłanów przeprowadzono według rodów, lewitów znów od dwudziestego roku wzwyż, zgodnie ze swoimi obowiązkami i podziałem na klasy.O_z wyjątkiem zanotowanych w rodowodach mężczyzn od trzech lat wzwyż - to znaczy wszystkim, przychodzącym do domu Jahwe, na swoją służbę zgodnie ze swoimi obowiązkami i podziałem na klasy.g^GJemu zaś pomagali w miastach kapłanów Eden, Minjamin, Jeszua, Szemajahu, Amarjahu i Szekanjahu, mężowie zaufania przy przydziale należności swoim współbraciom, podzielonym na klasy, znaczącym i mniej znaczącym, r6~~b}}`||${{DzzGyy&x{ww/v0utssSriqpjonmllmkqjj:iih'gffPedccabJa``}__(^^]!\[[1ZcZYMXX5W:VV3UVTT'SRrQPPXONkMLLNKJIIJHjGaFEEGDCCOBBEAz@@??J?>==<;;a::A9|88@7}66455D4\33?2P1A0z/...'--]-,,X+++<***))(q'&&G%$#u""L";!!+ Urzu?c>tZI+3 e R D T { >8}mny A do pierwszego dnia, pierwszego miesiąca ukończyli sprawy mężów, którzy pojęli za żony kobiety cudzoziemskie.Um# A wygnańcy postąpili w ten sposób. Kapłan Ezdrasz wybrał sobie mężów, ojców rodzin dla ich rodów - każdego imiennie. I odbyli w tej sprawie posiedzenie pierwszego dnia, miesiąca dziesiątego.l Jedynie Jonatan, syn Asahela, i Jachzejasz, syn Tikwy, sprzeciwili się temu, i znaleźli poparcie u Meszullama i lewity Szabbetaja.!k; Niech przełożeni nasi zastąpią całą gminę, i wszyscy w miastach naszych, którzy pojęli za żony obce kobiety, niech przybędą w określonych terminach wraz z starszymi i sędziami z poszczególnych miast, abyśmy oddalili od nas srogi gniew naszego Boga z tego powodu".;jo Lud jednak jest liczny i okres deszczów, tak iż nie można zostać pod gołym niebem, a sama sprawa nie na dzień ani na dwa, albowiem wielu z nas pod tym względem zawiniło.kiO Wtedy wszyscy zebrani odpowiedzieli donośnym głosem: "Tak jako rzekłeś, powinniśmy uczynić.h5 Teraz zaś wyznajcie winę waszą przed Jahwe, Bogiem ojców waszych, i spełnijcie Jego wolę. Odłączcie się od narodów ziemi i od cudzoziemek.7gg Wtedy powstał kapłan Ezdrasz i przemówił do nich: "Staliście się wiarołomni i pojęliście za żony obcoplemienne kobiety, powiększając w ten sposób winę Izraela.f} I wszyscy mężowie Judy i Beniamina zgromadzili się w Jerozolimie w przeciągu trzech dni. Było to dziewiątego miesiąca - dnia dwudziestego miesiąca, i cały lud rozsiadł się na dziedzińcu domu Bożego, drżąc z powodu sprawy i deszczów.Ce Kto by się zaś nie zjawił w przeciągu trzech dni, temu - w myśl postanowienia przełożonych i starszych - przepadnie cały jego dobytek, a on wydalony będzie z gminy wygnańców.sd_ Później powiadomiono wszystkich wygnańców w Judei i w Jerozolimie, by się zgromadzili w Jerozolimie.Uc# Następnie Ezdrasz odszedł do domu Bożego i udał się do komnaty Jochanana, syna Eliasziba, i tam spędził noc nie jedząc chleba i nie pijąc wody, albowiem smucił się z wiarołomstwa wygnańców. b Wtedy Ezdrasz powstał i zaprzysiągł przełożonych kapłanów, lewitów i całego Izraela, by tak postąpili. I przysięgli.`a9 Powstań: albowiem to twoja sprawa! My stoimy przy tobie! Bądź odważny i działaj!" ` Chcemy więc się zobowiązać uroczyście wobec Boga naszego, że za radą pana mojego i wszystkich, którzy boją się przykazania Boga naszego, odprawimy wszystkie te żony i to, co z nich się narodziło. Tak bowiem należy postąpić zgodnie z Prawem._ Wówczas odezwał się Szekaniasz, syn Jechiela z synów Elama, i powiedział do Ezdrasza: "Myśmy się sprzeniewierzyli Bogu naszemu i wprowadzili do domów naszych obcoplemienne kobiety spośród narodów ziemi. Teraz jednak jest jeszcze nadzieja dla Izraela.J^  Gdy Ezdrasz płacząc na kolanach się modlił i wyznawał winy przed domem Jahwe, zbiegł się wokół niego duży tłum mężów, niewiast i dzieci izraelskich, i lud płakał bardzo rzewnie.6]e Jahwe, Boże Izraela, dzięki łasce Twojej ocaleliśmy jako Reszta. Oto jesteśmy przed Tobą z naszą winą. Zaprawdę trudno będzie wobec tego ostać się przed Tobą".^\5 Czy przeto mielibyśmy znowu przekroczyć przykazania Twoje i spowinowacić się z tymi obrzydliwymi narodami? Czy nie musisz się na nas rozgniewać aż do wytępienia, tak żeby nie pozostała Reszta ocalonych?Y[+ Po tym wszystkim zaś, co przyszło na nas za nasze złe czyny i za naszą wielką winę, a przecież Ty, Boże nasz, wymierzyłeś karę mniejszą od naszego grzechu, i pozostawiłeś nam resztę ocalonych.Z% Nie wydawajcie zatem córek waszych za synów ich i nie bierzcie ich córek dla synów waszych. Nie troszczcie się także nigdy o pomyślność ich i szczęście, abyście nabrali mocy i spożywali dobra tej ziemi oraz przekazali ją w spadku synom waszym na zawsze".Y które dałeś przez sługi swoje, proroków, nakazując: "Ziemia, do której przychodzicie, by ją posiąść, jest ziemią splamioną bezwstydem ludów ziemi, ich obrzydliwościami, jakimi ją napełnili od końca do końca w nieczystości swojej.[X/ Ale co teraz powiemy, Boże nasz, skoro potem przekroczyliśmy przykazania Twoje,W- Albowiem jesteśmy niewolnikami. Ale Bóg nasz nie opuścił nas w naszej niewoli, lecz zwrócił ku nam łaskawość królów perskich, pozwalając nam odżyć, abyśmy mogli wznieść dom Boga naszego i odbudować jego ruiny, i dając nam ochronę w Judei i Jerozolimie. V A teraz co dopiero na chwilę przyszło nam zmiłowanie od Jahwe, Boga naszego, że zostawił nam garstkę ocalonych i w swoim świętym miejscu dał nam oparcie, że Bóg nasz rozjaśnił oczy nasze i pozwolił nam choć trochę odetchnąć w naszej niewoli.U% Od dni ojców naszych ciąży na nas wielka wina aż po dzień dzisiejszy, a z powodu przestępstw naszych zostaliśmy wydani - my, królowie nasi, kapłani nasi - w ręce królów ziemi na miecz, niewolę, złupienie i publiczne pośmiewisko, jak to dziś ma miejsce.FT i rzekłem: "Boże mój! Niezmiernie się wstydzę, o Boże mój, podnieść oblicze swoje do Ciebie, albowiem przestępstwa nasze wzrosły ponad głowę, a wina nasza sięga aż do nieba.;So Lecz w czasie ofiary wieczornej podniosłem się z upokorzenia mojego i w rozdartej sukni swojej i płaszczu upadłem na kolana, wyciągnąłem ręce moje do Jahwe, Boga mojego,HR Wtedy zgromadzili się wokoło mnie wszyscy, którzy z powodu wiarołomstwa wygnańców truchleli przed groźbami Boga izraelskiego. Ja zaś zdruzgotany siedziałem aż do ofiary wieczornej.Q% Gdy dowiedziałem się o tym, rozdarłem swoją suknię i swój płaszcz, wyrywałem sobie włosy z głowy i brody, i usiadłem zdruzgotany.XP) I spośród córek ich wzięli dla siebie i dla synów swoich żony, tak że nasienie święte zmieszało się z narodami ziemi, a ręka przełożonych i zwierzchników pierwsza była w tym wiarołomstwie".2O _ Po dokonaniu tych rzeczy przystąpili do mnie przełożeni i potwierdzili: "Lud izraelski, kapłani i lewici nie trzymali się z dala od narodów ziemi, pogrążając się w ich obrzydliwości, to jest Kananejczyków, Chetytów, Peryzzytów, Jebuzytów, Amonitów, Moabitów, Egipcjan i Amorytów.N$I wręczyli zarządzenia króla satrapom królewskim oraz namiestnikom Transeufratei, a ci udzielili pomocy ludowi i domowi Bożemu. M#A po powrocie z niewoli wygnańcy złożyli Bogu Izraela ofiary całopalne: dwanaście cielców dla całego Izraela, dziewięćdziesiąt sześć baranów, siedemdziesiąt dwa jagnięta, dwanaście kozłów za grzech - to wszystko jako całopalenie dla Jahwe.`L9"w całości według liczby oraz wagi, i równocześnie spisano wszystko, co odważono.tKa!Jednakże czwartego dnia odważono srebro, złoto i naczynia w domu Boga naszego i przekazano kapłanowi Meremot, synowi Uriasza - w obecności Eleazara, syna Pinchasa, oraz lewitów: Jozabada, syna Jozuego, i Noadiasza, syna Binnuja,J - - -NIZatem wyruszyliśmy do rzeki Ahawy dwunastego dnia, miesiąca pierwszego, aby się udać do Jerozolimy. Ręka Boga naszego zaś była nad nami i ustrzegła nas w drodze od wrogów i rozbójników.H}A kapłani i lewici odebrali odważone srebro, złoto i naczynia, aby je przynieść do Jerozolimy do domu Boga naszego.+GOStrzeżcie tego i pilnujcie, aż odważycie to przed naczelnymi kapłanami i lewitami oraz przed naczelnymi ojcami Izraela w Jerozolimie w komnatach domu Jahwe".F3I powiedziałem im: "Wyście poświęceni dla Jahwe i te naczynia są poświęcone, i to srebro i złoto jest darem dla Jahwe, Boga ojców naszych.Edwadzieścia złotych pucharów po tysiąc darejek i dwa naczynia z wyborowego złocistego spiżu, cenniejsze niż złoto.DI odważyłem im sześćset pięćdziesiąt talentów srebra i sto naczyń srebrnych po dwa talenty, sto talentów złota,C- - -B{Wtedy wybrałem z naczelnych kapłanów dwunastu, ponadto Szerebiasza i Chaszabiasza, a z nimi dziesięciu z ich braci. A9I odważyłem im srebro, złoto i naczynia, ten dar dla domu Boga naszego, który złożyli król, radcy jego, książęta jego i cały obecny Izrael.S@Albowiem wstydziłem się prosić króla o siłę zbrojną i jazdę, aby nas w drodze strzegła od nieprzyjaciół. Przecież powiedzieliśmy królowi: "Ręka Boga naszego spoczywa dobrotliwie nad wszystkimi, którzy się zwracają do Niego, natomiast moc Jego i gniew kieruje się przeciw wszystkim, którzy od Niego odchodzą".I? Potem tam nad rzeką Ahawą ogłosiłem post; chcieliśmy się umartwić przed Bogiem naszym, aby uprosić Go o szczęśliwą drogę dla nas, dla dzieci naszych i dla całego dobytku naszego.*>MA spośród niewolników świątyni, których Dawid i książęta dali na posługę lewitom: dwieście dwadzieścia osób, wszyscy oni zostali spisani imiennie.z=mponadto Chaszabiasza, a z nim, spośród synów Merariego: brata jego Izajasza i ich synów: dwadzieścia osób.d<AA ponieważ łaskawa ręka Boga naszego była nad nami, przyprowadzili nam męża światłego spośród synów Machliego, syna Lewiego, syna Izraela, mianowicie Szerebiasza oraz synów jego i braci: osiemnaście osób,A;{i skierowałem ich do Iddo, naczelnika w Kasifii, i przez nich kazałem powiedzieć Iddo i braciom jego, których osiedlono w Kasifii, by sprowadzili nam sługi dla domu Boga naszego.:Wtedy wysłałem Eliezera, Ariela, Szemajasza, Elnatana, Jariba, Elnatana, Natana, Zachariasza i Meszullama, wodzów doświadczonych,%9CI zgromadziłem ich nad rzeką, która wpada do Ahawy, i pozostaliśmy tam trzy dni. Zauważyłem lud i kapłanów, ale nie znalazłem tam żadnego lewity.V8%i z synów Bigwaja: Utaj, syn Zabbuda, a z nim siedemdziesięciu mężczyzn.~7u z ostatnich synów Adonikama; a oto ich imiona: Elifelet, Jejel i Szemajasz, a z nimi sześćdziesięciu mężczyzn,W6' z synów Azgada: Jochanan, syn Hakkatana, a z nim stu dziesięciu mężczyzn,X5) z synów Bebaja: Zachariasz, syn Bebaja, a z nim dwudziestu ośmiu mężczyzn,`49 z synów Baniego: Szelomit, syn Josifiasza, a z nim stu sześćdziesięciu mężczyzn,W3' z synów Joaba: Obadiasz, syn Jechiela, a z nim dwustu osiemnastu mężczyzn,\21z synów Szefatiasza: Zebadiasz, syn Mikaela, a z nim osiemdziesięciu mężczyzn,W1'z synów Elama: Izajasz, syn Ataliasza, a z nim siedemdziesięciu mężczyzn,S0z synów Adina: Ebed, syn Jonatana, a z nim pięćdziesięciu mężczyzn,R/z synów Zattua, Szekaniasz, syn Jachaziela, a z nim trzystu mężczyzn,V.%z synów Pachat-Moaba: Elioenaj, syn Zerachiasza, a z nim dwustu mężczyzn,n-Usyn Szekaniasza, z synów Pareosza: Zachariasz, z którym zapisano stu pięćdziesięciu mężczyzn,[,/z synów Pinchasa: Gerszona, z synów Itamara: Daniel, z synów Dawida: Chattusz,s+ aA oto ojcowie rodzin i rodowód tych, którzy za panowania króla Artakserksesa wyszli ze mną z Babilonu:n*Ui który ku mnie skłonił łaskawość króla, jego radców i wszystkich możnych dygnitarzy królewskich. Ja zaś nabrałem odwagi, gdyż ręka Boga mojego była nade mną, i zgromadziłem z Izraela wodzów, by poszli ze mną. ) Błogosławiony niech będzie Jahwe, Bóg ojców naszych, który to wlał w serce króla, by uwielbić dom Jahwe w Jerozolimie,C(Kto zaś nie będzie przestrzegał Prawa Boga twojego i rozporządzenia króla dokładnie, ma być skazany na śmierć albo na wygnanie, albo na karę pieniężną, albo na więzienie". 'Ty zaś, Ezdraszu, ustanów według Mądrości [tj. Prawa] Boga twojego, którą posiadasz, urzędników i sędziów, mających sądzić cały lud w Transeufratei, wszystkich, którzy znają Prawo Boga twojego; a tych, którzy nie znają, macie go nauczyć.k&ORównież podaje się wam do wiadomości, że nie wolno żadnemu z kapłanów, lewitów, śpiewaków, stróżów bram, niewolników świątyni i sług tego domu Bożego nałożyć podatku, daniny ani należności z dochodów.(%IWszystko, co jest z rozkazu Boga niebios, niech będzie dla domu Boga niebios wiernie wykonane, aby nie rozgorzał gniew na państwo, króla i na jego synów.n$Uaż do stu talentów srebra, stu kor pszenicy, stu bat wina, stu bat oliwy, a soli bez ograniczenia.d#AI przeze mnie, króla Artakserksesa, zostało wydane do wszystkich skarbników w Transeufratei rozporządzenie: Wszystko, czego od was zażąda kapłan Ezdrasz, znawca Prawa Boga niebios, ma być dokładnie spełnione,q"[A inne wydatki na dom Boga twego, jakie wypadnie ci pokryć, możesz pokryć ze skarbców królewskich.y!kNaczynia jednak, które zostaną ci przekazane dla kultu w domu Boga twojego, oddaj przed Bogiem w Jerozolimie. Co zaś ty i bracia twoi uważacie za słuszne uczynić z resztą srebra i złota, to czyńcie zgodnie z wolą Boga waszego.;oZatem za te pieniądze uczciwie zakupisz wołów, baranów, jagniąt z przynależnymi ofiarami z pokarmów i płynów i złożysz je na ołtarzu domu Boga waszego w Jerozolimie.?wrazem ze wszystkim srebrem i złotem, zebranym przez ciebie w całej prowincji Babilonu, wraz z darowizną ludu i kapłanów, złożoną dobrowolnie na dom Boga twego w Jerozolimie.oraz by przenieść srebro i złoto, które król i radcy jego dobrowolnie ofiarowali Bogu Izraela, mającego mieszkanie w Jerozolimie,#?Albowiem przez króla i jego siedmiu radców jesteś wysłany, by za pomocą Prawa Boga twego, które posiadasz, zbadać stosunki w Judei i w JerozolimieA{ przeze mnie wydany został rozkaz i każdy z narodu izraelskiego, z kapłanów jego i lewitów, kto przebywa w moim państwie, a ma zamiar pójść z tobą do Jerozolimy, niech idzie.}s "Artakserkses, król królów, Ezdraszowi, kapłanowi, znawcy Prawa Boga niebios, wszelkiej [pomyślności]. Otóż1 A oto odpis dokumentu, który król Artakserkses przekazał Ezdraszowi, kapłanowi i uczonemu, znawcy słów przykazań Jahwe i ustaw dla Izraela:yk Albowiem Ezdrasz usilnie postanowił badać Prawo Jahwe i go przestrzegać oraz uczyć w Izraelu ustaw i ładu.L Ustalił bowiem początek podróży z Babilonu na pierwszy dzień miesiąca pierwszego, a pierwszego dnia miesiąca piątego przybył do Jerozolimy, gdyż łaskawa ręka Boga jego była nad nim.eCI przybył on do Jerozolimy w miesiącu piątym - to jest siódmego roku [rządów] króla.;oWyruszyła także w siódmym roku [panowania] króla Artakserksesa grupa Izraelitów, kapłanów, lewitów, śpiewaków, stróżów bram i niewolników świątyni do Jerozolimy.fETen to Ezdrasz wyruszył z Babilonu, a był on uczonym, biegłym w Prawie Mojżeszowym, które dał Jahwe, Bóg Izraela. Król zaś spełnił mu wszelkie jego życzenia, dlatego że ręka Jahwe, Boga jego, była nad nim.Osyna Abiszuy, syna Pinchasa, syna Eleazara, syna Aarona arcykapłana.7isyna Zerachiasza, syna Uzzjego, syna Bukkiego,!syna Amariasza, syna Azariasza, syna Jochanana, syna Azariasza, syna Achimaasa, syna Sadoka, syna Achituba, syna Amariasza, syna Merajota,3asyna Szalluma, syna Sadoka, syna Achituba,  Po tych wydarzeniach [wyruszył] za panowania Artakserksesa, króla Persji, Ezdrasz, syn Serajasza, syna Azariasza, syna Chilkiasza,MI obchodzili z radością przez siedem dni Święto Przaśników, albowiem Jahwe rozradował ich, zwracając serce króla Asyrii ku nim, że ich wspierał przy pracy nad domem Boga, Boga Izraela.G I spożyli Paschę Izraelici, którzy wrócili z zesłania, i wszyscy, którzy odwrócili się od nieczystości narodów tej ziemi ku nim [tj. Izraelitom], by znaleźć Jahwe, Boga Izraela.0 YAlbowiem lewici oczyścili się co do jednego, tak że wszyscy byli czyści, i zabili Paschę dla wszystkich wysiedleńców, dla braci swoich kapłanów i dla siebie.S I wysiedleńcy odchodzili Paschę czternastego dnia miesiąca pierwszego.% CI powołali do służby domu Bożego w Jerozolimie kapłanów według ich oddziałów i lewitów według ich ugrupowań, jak napisano w księdze Mojżesza.P I ofiarowali na poświęcenie tego domu Bożego sto wołów, dwieście baranów, czterysta jagniąt i jako ofiarę przebłagalną dwanaście kozłów za całego Izraela według liczby jego pokoleń.xiA Izraelici, kapłani, lewici i reszta wysiedleńców obchodzili poświęcenie tego domu Bożego z radością.I dom ten został ukończony dwudziestego trzeciego dnia miesiąca Adar, to jest roku szóstego panowania króla Dariusza. A starsi z Żydów budowali i postępowali naprzód w myśl przepowiedni Aggeusza proroka i Zachariasza, syna Iddo, i doprowadzili budowę do końca zgodnie z rozkazem Boga Izraela oraz z rozporządzeniem Cyrusa, Dariusza i Artakserksesa, króla Persów.} Tedy Tattenaj, gubernator Transeufratei, Sztarboznaj i ich towarzysze spełnili dokładnie wysłany przez króla rozkaz. A Bóg, który tam uczynił mieszkanie dla imienia swego, niech zgładzi każdego króla i naród, który odważyłby się przeciwdziałać i zburzyć ten dom Boży w Jerozolimie. Ja, Dariusz, wydałem ten rozkaz, niech on będzie sumiennie wykonany".\1 I przeze mnie wydane zostało rozporządzenie: Każdemu, kto przekroczy ten rozkaz, z domu jego wyrwana będzie belka i wzniesiona, a on będzie do niej przybity. Dom jego zaś za to zamieniony będzie w gruzy.eC aby oni składali Bogu niebios miłe dary i zanosili modły za życie króla i jego synów.|q A jeśli zachodzi potrzeba, czy to cielców, baranów czy jagniąt na ofiary całopalne dla Boga niebios - oprócz pszenicy, soli, wina i oliwy - według zamówień kapłanów w Jerozolimie ma im to być codziennie, bezzwłocznie dostarczane,/I przeze mnie wydane jest rozporządzenie, jak macie się odnosić do owych starszych żydowskich [pracujących] przy budowie tego domu Bożego, mianowicie: z dochodów królewskich z podatku Transeufratei mają być regularnie bez utrudnień wypłacane tym mężom koszty.zmPozwólcie pracować nad tym domem. Niech gubernator Żydów i ich starszyzna budują ten dom na dawnym miejscu.~1Zatem Tattenaju, gubernatorze Transeufratei, Sztarboznaju i wy, towarzysze ich, urzędnicy Transeufratei - trzymajcie się z dala od tego miejsca.}yNadto należy oddać złote i srebrne naczynia domu Bożego, które Nabuchodonozor zabrał ze świątyni w Jerozolimie i przeniósł do Babilonu, tak że one wrócą do świątyni w Jerozolimie, na dawne miejsce, i będą złożone w domu Bożym.v|ewarstw z kamienia ciosowego - trzy, warstw z drzewa - jedna. Koszty będą pokryte ze skarbca królewskiego.X{)W pierwszym roku [panowania] króla Cyrusa, król Cyrus wydał zarządzenie: Dotyczy domu Bożego w Jerozolimie: Dom ten należy odbudować jako miejsce, gdzie się składa ofiary, zachowując przy tym jego mury: Długość jego - sześćdziesiąt łokci, szerokość jego - dwadzieścia łokci, wysokość jego - trzydzieści łokci, zI znaleziono w twierdzy Ekbatanie, położonej w prowincji Medii, pewien zwój, w którym tak było napisane: "Zapisek historyczny:iy MWtedy król Dariusz rozkazał, aby szukano w skarbcach w Babilonie, gdzie przechowywano księgi.xyA teraz: jeśli to po myśli króla, niech przebada się skarbce królewskie tam w Babilonie, czy rzeczywiście przez króla Cyrusa wydany został rozkaz odbudowy tego domu Bożego w Jerozolimie, a decyzję króla o tym niech się nam przekaże".&wEZatem ów Szeszbassar przybył i założył fundamenty domu Bożego w Jerozolimie. Odtąd aż do dziś buduje się go, lecz nie jest on jeszcze ukończony". vJemu to rzekł: Zabierz te naczynia, idź, złóż je w świątyni w Jerozolimie, a dom Boży ma być odbudowany na dawnym miejscu. u9Również złote i srebrne naczynia domu Bożego, które Nabuchodonozor zabrał ze świątyni w Jerozolimie i złożył w świątyni w Babilonie, król Cyrus wydał je ze świątyni w Babilonie i przekazał pewnemu mężowi imieniem Szeszbassar, którego zamianował komisarzem.ptY Ale w pierwszym roku Cyrusa, króla Babilonii, król Cyrus wydał rozkaz, by odbudowano ten dom Boży.8si Ponieważ jednak ojcowie nasi rozgniewali Boga nieba, dał ich w ręce Chaldejczyka Nabuchodonozora, króla Babilonii. On zburzył ten dom, a naród uprowadził do Babilonii.Yr+ Taką to wiadomość dali nam w odpowiedzi: "Jesteśmy sługami Boga nieba i ziemi i odbudowujemy dom, który został wzniesiony kiedyś przed wieloma laty, a wielki król Izraela zbudował go i wykończył.yqk Pytaliśmy także o ich imiona, by cię powiadomić, toteż podajemy imiona mężów, którzy są na ich czele.p Toteż zapytaliśmy owych starców mówiąc do nich: "Kto wam wydał rozkaz odbudować ten dom i wykończyć to oszalowanie?"wogNiech królowi będzie wiadomo, żeśmy się udali do okręgu kraju Judei, do domu Boga wielkiego. Jest on odbudowany z kamienia ciosowego i drzewo przykłada się do ścian. Dzieło to jest sprawnie wykonywane i rozwija się pomyślnie.sn_Wysłali do niego sprawozdanie, w którym było napisane: "Królowi Dariuszowi - wszelkiej pomyślności!m5Odpis pisma, które Tattenaj, gubernator Transeufratei, i Sztarboznaj oraz towarzysze jego, urzędnicy w Transeufratei, wysłali do króla Dariusza.Hl Ale oko Boga ich było nad starszymi Judejczyków, tak że ich nie mogli powstrzymać od pracy, dopóki by nie doszło doniesienie do Dariusza i nie dostarczono im potem pisma w tej sprawie.GkJak się nazywają mężowie, którzy wznoszą tę budowlę?"Jj W tym to czasie przyszli do nich Tattenaj, gubernator Transeufratei, i Sztarboznaj oraz ich towarzysze, i mówili do nich: "Kto wam wydał rozkaz budować ten dom i to oszalowanie wykończyć?*iMPowstali tedy Zorobabel, syn Szealtiela, i Jozue, syn Josadaka, i rozpoczęli budowę domu Bożego w Jerozolimie, a z nimi byli prorocy Boga, zachęcający ich.(h KWtedy wystąpili prorocy Aggeusz i Zachariasz, syn Iddo, przepowiadając Żydom w Judei i w Jerozolimie proroctwa w imieniu Boga Izraela, który był nad nimi.gTak jak kiedyś wstrzymano pracę nad domem Bożym w Jerozolimie i przerwano ją aż do drugiego roku panowania Dariusza, króla Persji.qf[Skoro tylko odpis dokumentu króla Artakserksesa został odczytany przed komendantem Rechumem, pisarzem Szimszajem i ich towarzyszami, ci udali się pośpiesznie do Jerozolimy, do Judejczyków i powstrzymali ich siłą i przemocą.yekA strzeżcie się, by nie dopuścić się w tym niedopatrzenia, ażeby nie było wielkiej straty dla królów".dWydajcie tedy rozkaz, by powstrzymać tych ludzi. Miasto to nie ma być odbudowane, dopóki nie będzie wydane przeze mnie zarządzenie.c7Potężni królowie panowali nad Jerozolimą i rządy sprawowali nad całą Transeufrateą i oddawano im podatek, daninę i należność z dochodów..bUOde mnie zaś wyszedł rozkaz, by szukano. I znaleziono, że miasto to od niepamiętnych czasów powstaje przeciw królom i że bunt i rozruchy w nim są wzniecane.Ta!Dokument, któryście nam przysłali, został mi odczytany w przekładzie.N`Król wysłał polecenie: "Komendantowi Rechumowi, sekretarzowi Szimszajowi i innym ich towarzyszom, którzy mieszkają w Samarii i w pozostałej krainie transeufratejskiej, pozdrowienie. A więc: _9Powiadamiamy króla, że jeśli miasto owe będzie odbudowane, a mury jego będą wykończone, to wtedy w Transeufratei udziału mieć nie będziesz".^aby odszukano w kronikach ojców Twoich. A znajdziesz w nich i dowiesz się, że miasto to jest miastem buntowniczym, które przyniosło szkodę królom i prowincjom, a rozruchy wznieca się w nim od niepamiętnych czasów; dlatego też zburzone zostało to miasto.]-Ponieważ jednak jesteśmy oddani dworowi i nie wypada nam patrzeć na zniewagę króla, dlatego niniejszym posyłamy królowi to powiadomienie,f\E Zatem niech król przyjmie do wiadomości, że jeśli to miasto będzie odbudowane, a jego mury wykończone, nie uiszczą oni podatku ani daniny, ani należności z dochodów, tak że w końcu królowie poniosą szkodę.V[% Niech król przyjmie do wiadomości, że Judejczycy, którzy wyszli od ciebie i przybyli do nas do Jerozolimy, odbudowują to buntownicze i niegodziwe miasto naprawiając mury. Fundamenty już założyli. Z  To jest odpis listu, który oni wysłali do niego: "Do króla Artakserksesa - słudzy twoi, mieszkańcy Transeufratei. A więc:Y' i reszta narodów, które uprowadził wielki i sławny Asnappar i osiedlił je w miastach Samarii i w pozostałej krainie transeufratejskiej.9Xk Dokładniej: Komendant Rechum i sekretarz Szimszaj i pozostali ich towarzysze: sędziowie i posłowie, perscy urzędnicy, ludzie z Erek, z Babilonu, z Suzy - to jest Elamici -|WqKomendant Rechum i sekretarz Szimszaj wystosowali do króla Artakserksesa przeciw Jerozolimie następujące pismo:iVKA za czasów Artakserksesa Mitredat, Tabeel i pozostali towarzysze jego wystosowali pismo do Artakserksesa, króla Persji, przeciw Jerozolimie. Dokument ten był napisany literami aramejskimi i przetłumaczony na aramejski.wUgA za rządów Kserksesa, na początku jego rządów napisano oskarżenie na mieszkańców Judei i Jerozolimy.(TIAby udaremnić ich zamiar, przekupywano także przeciw nim radców przez cały okres panowania Cyrusa, króla Persji, aż do rządów Dariusza, króla Persji.RSI oto lud ziemi odebrał zapał ludowi Judy i odstraszył ich od budowy.^R5A Zorobabel, Jozue i pozostali ojcowie rodzin izraelskich im odpowiedzieli: "Nie wolno wam z nami budować domu dla Boga naszego, lecz my sami budować będziemy dla Jahwe, jak nam rozkazał Cyrus, król Persji".xQiprzystąpili do Zorobabela i do Jozuego oraz do ojców rodzin i rzekli do nich: "Chcemy budować z wami, gdyż czcimy Boga waszego tak jak wy i Jemu składamy ofiary od czasów Asarhaddona, króla asyryjskiego, który nas tu sprowadził".tP cGdy nieprzyjaciele Judy i Beniamina usłyszeli, że wygnańcy budują świątynię dla Jahwe, Boga Izraela,*OM I nikt nie mógł słyszeć płaczu z powodu głośnych okrzyków radości, lud bowiem radował się tak donośnie, że głos ten było słychać bardzo daleko.}Ns A wielu podeszłych wiekiem kapłanów, lewitów i ojców rodzin, którzy własnymi oczyma widzieli dom pierwszy, zapłakali głośno będąc świadkami zakładania fundamentów obecnego domu. Wielu zaś podniosło z radości głośne okrzyki.oMW I zaśpiewali Jahwe pieśń chwały i dziękczynienia: albowiem dobry On i na wieki trwa miłosierdzie Jego nad Izraelem. A wszystek lud podniósł okrzyki radosne wielbiąc Jahwe, gdyż założone zostały fundamenty domu Jahwe.`L9 Gdy budowniczowie założyli fundamenty świątyni Jahwe, wystąpili kapłani w szatach uroczystych, z trąbami, i lewici, synowie Asafa, z cymbałami, by wielbić Jahwe według zarządzenia Dawida, króla Izraela.K! I przystąpił Jozue, synowie i bracia jego, Kadmiel, Binnuj i Hodawiasz jednomyślnie, by pokierować wykonującymi pracę w domu Bożym.cJ?W drugim zaś roku od przybycia ich do domu Bożego w Jerozolimie w miesiącu drugim Zorobabel, syn Szealtiela, i Jozue, syn Josadaka, i pozostali bracia ich, kapłani i lewici, oraz wszyscy, którzy przyszli z niewoli do Jerozolimy, zabrali się do dzieła i powołali lewitów od dwudziestego roku wzwyż do kierowania pracami nad domem Jahwe.fIEDali tedy pieniędzy kamieniarzom i cieślom oraz żywności, napoju i oliwy Sydończykom i Tyryjczykom, aby sprowadzili drzewo cedrowe z Libanu morzem do Jafy na mocy upoważnienia danego im przez Cyrusa, króla Persji."H=Od pierwszego dnia miesiąca siódmego rozpoczęli składać ofiary całopalne dla Jahwe, lecz fundamenty świątyni Jahwe nie były jeszcze założone.JG Ponadto oprócz codziennych ofiar całopalnych składali ofiary w szabaty, w nowie i we wszystkie uświęcone uroczystości Jahwe oraz wtedy, gdy ktoś złożył dobrowolną ofiarę dla Jahwe.5FcI obchodzili Święto Namiotów według przepisu, i składali ofiary całopalne codziennie w liczbie określonej, zgodnie z przewidzianą dla każdego dnia należnością.,EQI wznieśli ołtarz na dawnym miejscu, mimo wrogości ku nim narodów pogranicznych, i składali na nim ofiary całopalne dla Jahwe, całopalenia rano i wieczór.{DoA Jozue, syn Josadaka, i bracia jego kapłani oraz Zorobabel, syn Szealtiela, i bracia jego przystąpili do dzieła i zbudowali ołtarz Boga Izraela, aby na nim złożyć ofiary całopalne według przepisu w Prawie Mojżesza, męża Bożego.C 5I nadszedł miesiąc siódmy, odkąd Izraelici mieszkali znów w swoich miastach. Wtedy to zgromadził się cały lud jak jeden mąż w Jerozolimie.'BGFI osiedlili się kapłani, lewici i lud oraz śpiewacy, stróżowie bram i niewolnicy świątyni w miastach swoich, również cały Izrael w swoich miastach.'AGEWedług ich zamożności dali do skarbca na dzieło kultu sześćdziesiąt jeden tysięcy drachm złota, pięć tysięcy min srebra i sto szat kapłańskich.3@_DA część ojców rodzin przy nadejściu swym do domu Jahwe, który jest w Jerozolimie, złożyła dobrowolne dary dla domu Bożego, aby odbudowano go na dawnym miejscu.g?GCwielbłądów czterysta trzydzieści pięć, osłów sześć tysięcy siedemset dwadzieścia.`>9BKoni mieli oni siedemset trzydzieści sześć, mułów dwieście czterdzieści pięć;=%Aoprócz ich niewolników i niewolnic; tych było siedem tysięcy trzysta trzydzieści siedem. Mieli także dwustu śpiewaków i śpiewaczek._<7@Cała gmina razem liczyła czterdzieści dwa tysiące trzysta sześćdziesiąt osób,{;o?A namiestnik zabronił im pożywać z pokarmów najświętszych, dopóki nie powstanie kapłan dla urim i tummim. : >Szukali oni w liście zapisanych, a ponieważ siebie nie znaleźli, zostali wykluczeni od kapłaństwa jako nie nadający się.+9O=Z kapłanów zaś: synowie Chobajasza, synowie Hakkosa, synowie Barzillaja, który pojął za żonę jedną z córek Barzillaja Gileadyty i przybrał jego imię.^85>H==2synów Delajasza, synów Tobiasza, synów Nekody - sześćset czterdziestu dwóch.B1=A oto przybysze z Tel-Melach, Tel-Charsza, Kerub, Addon, Immer, którzy nie mogli wykazać, że ród ich i pochodzenie ich wywodzi się z Izraela:sA_-9Synowie niewolników Salomona: synowie Sotaja, synowie Sofereta, synowie Peridy,+=Q8synowie Nesjacha, synowie Chatify.:<o7synowie Barkosa, synowie Sisery, synowie Temacha,;;q6synowie Baslita, synowie Mechidy, synowie Charszy,=:u5synowie Bakbuka, synowie Chakufy, synowie Charchura,+9Q4synowie Besaja, Meunici, Nefisyci,98m3synowie Gazzama, synowie Uzzy, synowie Paseacha,:7o2synowie Reajasza, synowie Resina, synowie Nekody,;6q1synowie Chanana, synowie Giddela, synowie Gachara,;5q0synowie Lebany, synowie Chagaby, synowie Szalmaja,54e/synowie Kerosa, synowie Sii, synowie Padona,R3.Niewolnicy świątyni: synowie Sichy, synowie Chasufy, synowie Tabbaota,2-Stróżowie bram: synów Szalluma, synów Atera, synów Talmona, synów Akkuba, synów Chatity, synów Szobaja - stu trzydziestu ośmiu.;1q,Śpiewacy: synów Asafa - stu czterdziestu ośmiu.c0?+Lewici: synów Jozuego, mianowicie Kadmiela, Binnuja, Hodwy - siedemdziesięciu czterech../W*synów Charima - tysiąc siedemnastu.@.{)synów Paszchura - tysiąc dwustu czterdziestu siedmiu,:-o(synów Immera - tysiąc pięćdziesięciu dwóch,],3'Kapłani: synów Jedajasza z domu Jozuego - dziewięćset siedemdziesięciu trzech,@+{&synów Senai - trzy tysiące dziewięćset trzydziestu.D*%mężów z Lod, Chadid i Ono - siedemset dwudziestu jeden,;)q$mężów z Jerycha - trzystu czterdziestu pięciu,-(U#synów Charima - trzystu dwudziestu,L'"synów drugiego Elama - tysiąc dwustu pięćdziesięciu czterech,0&[!synów Nebo - pięćdziesięciu dwóch,7%i mężów z Betel i Aj - stu dwudziestu trzech,3$amężów z Mikmas - stu dwudziestu dwóch,>#wmężów z Rama i Geba - sześćset dwudziestu jeden;U"#mężów z Kiriat-Jearim, Kefiry i Beerot - siedmiuset czterdziestu trzech,6!gmężów z Bet-Azmawet - czterdziestu dwóch,3 amężów z Anatot - stu dwudziestu ośmiu,Emężów z Betlejem i Netofy - stu osiemdziesięciu ośmiu,7isynów Gibeona- dziewięćdziesięciu pięciu,'Isynów Charifa - stu dwunastu,5esynów Besaja - trzystu dwudziestu czterech,5esynów Chaszuma - trzystu dwudziestu ośmiu,Msynów Atera, mianowicie Ezechiasza - dziewięćdziesięciu ośmiu,=usynów Adina - sześćset pięćdziesięciu pięciu,Bsynów Bigwaja - dwa tysiące sześćdziesięciu siedmiu,A}synów Adonikama- sześćset sześćdziesięciu siedmiu,@{synów Azgada - dwa tysiące trzystu dwudziestu dwóch,6gsynów Bebaja - sześćset dwudziestu ośmiu,9msynów Binnuja - sześćset czterdziestu ośmiu,7isynów Zakkaja - siedemset sześćdziesięciu,6g synów Zattu - osiemset czterdziestu pięciu,B synów Elama - tysiąc dwustu pięćdziesięciu czterech,dA synów Pachat-Moaba, mianowicie synów Jozuego i Joaba - dwa tysiące osiemset osiemnastu,=u synów Aracha - sześćset pięćdziesięciu dwóch,?y synów Szefatiasza - trzystu siedemdziesięciu dwóch,F synów Pareosza - dwa tysiące stu siedemdziesięciu dwóch,E Przyszli oni z Zorobabelem, Jozuem, Nehemiaszem, Azariaszem, Raamiaszem, Nachamanim, Mordokajem, Bilszanem, Misperetem, Bigwajem, Nechumem, Baaną. A ta jest liczba mężów ludu Izraela:I  A oto mieszkańcy tej krainy, przybysze z niewoli, uchodźcy, których sprowadził do Babilonii Nabuchodonozor, król babiloński. Powrócili oni do Jerozolimy i Judy, każdy do miasta swego.J  I Bóg mnie oświecił, abym zgromadził szlachtę, zwierzchników i lud, celem spisania ich według rodów. Wtedy znalazłem spis tych, którzy przybyli na początku. I znalazłem taki zapis:~ uMiasto wówczas było rozległe i duże, ale w nim było mało ludności, niewiele bowiem było założonych rodzin.DI rozkazałem im: "Nie wolno otwierać bram Jerozolimy, dopóki słońce nie zacznie dopiekać, i zanim zajdzie, należy zamknąć wrota i [je] zatarasować. Również trzeba spośród mieszkańców Jerozolimy utworzyć grupy wartownicze - jedne dla odpowiednich posterunków, drugie przed poszczególnymi domami".9kChananiego, brata swego, i Chananiasza, komendanta twierdzy, ustanowiłem nad Jerozolimą. Ostatni bowiem był mężem godnym zaufania i bardziej bogobojnym niż wielu innych.Y -Gdy więc mur został odbudowany i gdy wstawiłem wrota, powołano wartowników.'Usiłowano również przedstawić mi go w dobrym świetle, a wypowiedzi moje jemu donoszono. I listy wysyłał Tobiasz, aby mnie zastraszyć.6eWielu bowiem w Judei się z nim związało przysięgą, gdyż był on zięciem Szekaniasza, syna Aracha, a syn jego Jochanan poślubił córkę Meszullama, syna Berekiasza.W owych dniach także niektórzy ze szlachty żydowskiej wysyłali często listy do Tobiasza, a listy Tobiasza przychodziły do nich.LGdy to usłyszeli wszyscy nieprzyjaciele nasi i wszyscy poganie wokół nas to ujrzeli, wydało się im to czymś bardzo dziwnym i pojęli, że dzięki Bogu naszemu zostało dokonane to dzieło.wgA mur został ukończony dwudziestego piątego dnia miesiąca Elul w przeciągu pięćdziesięciu dwóch dni,7Nie zapomnij, Boże mój, Tobiaszowi i Sanballatowi tych uczynków ich, także prorokini Noadii i innym prorokom, którzy chcieli mnie przestraszyć!+ bym się przestraszył i tak uczynił, i zgrzeszył. Miało im to służyć do podważenia mojego dobrego imienia, by mi można było urągać. ~ Poznałem bowiem, że Bóg go nie posłał, lecz wypowiedział on to proroctwo o mnie, ponieważ Tobiasz i Sanballat go przekupili,!}; Ja zaś odpowiedziałem: "Czy mąż taki jak ja miałby uciekać? I kto podobny do mnie, wszedłszy do świątyni, pozostanie przy życiu? Nie wejdę!".|U Gdy poszedłem do domu Szemajasza, syna Delajasza, syna Mehetabela - miał on bowiem jakąś przeszkodę - powiedział mi: "Pójdźmy wspólnie do domu Bożego, do wnętrza świątyni. Zamknijmy bramy świątyni, albowiem przyjdą, aby cię zabić; tak, w nocy przyjdą, aby cię zgładzić".&{E Oni wszyscy chcieli nas zastraszyć, mniemając: "Upadną ręce ich przy pracy i nie zostanie wykonana". Zatem tym bardziej musiałem się zabrać do pracy.uzcLecz ja odpowiedziałem mu w ten sposób: "Nie jest tak, jak ty powiadasz, ale sam sobie to wymyśliłeś"./yWZamówiłeś także proroków, aby ogłosili o tobie w Jerozolimie: Król jest w Judzie. Pewnie dojdzie to do króla. Dlatego przyjdź, by się wspólnie naradzić". x9Napisano w nim: "Jak Gasznu donosi, mówi się wśród pogan, że ty i Żydzi knujecie spisek, dlatego budujesz mur i chciałbyś zostać ich królem.wyWówczas Sanballat przysłał do mnie w tej sprawie po raz piąty sługę swego, który miał przy sobie list otwarty.kvOAle oni przysyłali do mnie w ten sposób cztery razy, ja znów dawałem im tę samą odpowiedź.KuDlatego skierowałem do nich wysłańców z takim zawiadomieniem: "Rozpocząłem wielką pracę, dlatego nie mogę zejść. Inaczej stanęłaby praca, gdybym jej zaprzestał i poszedł do was".'tGwtedy posłał Sanballat i Geszem do mnie zaproszenie: "Może byśmy się spotkali w Hakkefirim w dolinie Ono". Ale oni mieli zamiar mi krzywdę wyrządzić.Ns Gdy więc dowiedział się Sanballat, Tobiasz, Arab Geszem i inni nieprzyjaciele nasi, że odbudowałem mur i że nie pozostał w nim wyłom, jedynie wówczas jeszcze wrót do bram nie wstawiłem -Wr'Pamiętaj, Boże mój, na moje dobro o wszystkim, com dla tego ludu uczynił.!q;i jakkolwiek przyrządzenie codzienne jednego wołu, sześciu doborowych owiec i ptactwa szło na mój rachunek, a co dziesięć dni sprowadzano beczki różnego wina w obfitości, nie domagałem się mimo to należności namiestnika, gdyż pańszczyzna ciążyła nad tym ludem.p5I chociaż szlachta i zwierzchnicy, stu pięćdziesięciu mężów, nadto ci poganie z sąsiedztwa, którzy do nas przychodzili, byli na moim stole, oTakże w pracy nad tym murem wziąłem udział, chociaż ziemi nie nabyłem, i wszyscy słudzy moi byli tam zgromadzeni do pracy.n#Wprawdzie dawniejsi namiestnicy, którzy byli przede mną, nakładali na lud ciężary i pobierali od nich podatek na utrzymanie codziennie czterdzieści syklów srebra; również ich słudzy wyzyskiwali lud. Ale ja w ten sposób nie postępowałem z bojaźni Bożej.m5Owszem, od dnia, kiedy otrzymałem nakaz objęcia stanowiska namiestnika w ziemi judzkiej - od roku dwudziestego aż do trzydziestego drugiego [panowania] króla Artakserksesa: przez dwanaście lat - ani ja, ani bracia moi nie jedliśmy chleba przysługującego namiestnikowi.Al{ Nadto wytrząsnąłem zanadrze swoje i rzekłem: "Niech w ten sposób wytrząśnie Bóg każdego z domu jego i z posiadłości jego, kto nie dotrzyma tego słowa. Takim niech się też stanie: wytrząśnięty i pusty". A całe zgromadzenie mówiło: "Amen". I wielbili Jahwe. I lud uczynił tak, jak przyrzekł.Ik  Odpowiedzieli więc: "Zwrócimy i nie będziemy od nich tego żądać. Tak uczynimy, jak powiedziałeś". Zawołałem również kapłanów, by zaprzysięgli ich, że w ten sposób postąpią.j3 Oddajcie im jeszcze dziś ich pola, winnice, ogrody oliwne i domy, jak również dług pieniędzy, zboża, wina i oliwy, który im udzieliliście".ri] Ja również z braćmi i sługami moimi pożyczyliśmy im pieniędzy i zboża. Darujmy jednak ten dług!3h_ Ponadto im powiedziałem: "Nie jest dobre to, co czynicie. Czy nie powinniście żyć w bojaźni Boga naszego, by uniknąć obelgi od pogan, którzy są naszymi wrogami?g I przemówiłem do nich: "My jak tylko mogliśmy, wykupiliśmy braci naszych, Żydów, którzy zmuszeni byli zaprzedać się poganom. Wy zaś sprzedajecie braci waszych, tak że zmuszeni jesteśmy ich wykupić". Wtedy zamilkli i nie znaleźli odpowiedzi.9fkPo namyśle wystąpiłem przeciw szlachcie i zwierzchnikom, mówiąc do nich: "Każdy z was nakłada ciężar na brata swojego!" I zwołałem przeciw nim wielkie zgromadzenie.ReRozgniewałem się tedy bardzo, gdy usłyszałem ich lament i te słowa.I wGdy Sanballat i Tobiasz oraz Arabowie, Amonici i Aszdodyci dowiedzieli się, że zabliźniał się mur Jerozolimy, albowiem wyłomy zaczęły się zamykać, bardzo się rozgniewali.UH# A pomiędzy tarasem narożnym a Bramą Owczą naprawiali złotnicy i kupcy.G3Za nim naprawiał Malkiasz, członek zrzeszenia złotników, aż do domu niewolników świątyni i naprzeciw Bramy Mifkad aż do tarasu narożnego.-FSZa nim naprawiał Chananiasz, syn Szelemiasza, i Chanun, szósty syn Salafa, odcinek dalszy; za nim naprawiał Meszullam, syn Berekiasza, naprzeciw swojej komnaty.EZa nimi naprawiał Sadok, syn Immera, naprzeciw domu swego, a za nim naprawiał Szemajasz, syn Szekaniasza, stróż Bramy Wschodniej.TD!Powyżej Bramy Końskiej naprawiali kapłani, każdy naprzeciw domu swego.~CuZa nim naprawiali Tekoici odcinek następny od miejsca naprzeciw wielkiej wystającej wieży aż do muru góry Ofel.ByA niewolnicy świątyni zamieszkiwali górę Ofel aż naprzeciw wieży Bramy Wodnej na wschodzie i wieży wystającej.0AY[Dalej naprawiał] Palal, syn Uzaja, naprzeciw Kąta i wieży wystającej w zamku królewskim, tej górnej przy placu warty. Za nim naprawiał Pedajasz, syn Pareosza.t@aZa nim naprawiał Binnuj, syn Chenadada, odcinek następny i od domu Azariasza aż do Kąta i aż do Rogu.?!Za nimi naprawiał Beniamin i Chaszszub naprzeciw swego domu; za nimi naprawiał Azariasz, syn Maasejasza, syna Ananiasza obok domu swego.<>sZa nim naprawiali kapłani, mieszkający w okolicy.=Za nim naprawiał Meremot, syn Uriasza, syna Hakkosa, odcinek dalszy od drzwi domu Eliasziba aż do końca domu Eliasziba.v<eZa nim naprawiał Baruch, syn Zabbaja, odcinek następny od Kąta aż do drzwi domu Eliasziba, arcykapłana.;Obok niego Ezer, syn Jozuego, zarządca Mispy, naprawiał dalszy odcinek od drogi wznoszącej się do zbrojowni przy Kącie.f:EZa nim naprawiali bracia ich: Binnuj syn Chenadada, zarządca drugiej połowy okręgu Keila.9Za nim naprawiali lewici: Rechum, syn Baniego, obok naprawiał Chaszabiasz, zarządca połowy okręgu Keila, za swój okręg.8'Za nim naprawiał Nehemiasz, syn Azbuka, zarządca połowy okręgu Bet-Sur, aż naprzeciw Grobów Dawidowych do Stawu Sztucznego i do koszar.!7;Bramę Źródlaną zaś naprawiał Szallum, syn Kol-Chozego, zarządca okręgu Mispy, on odbudował ją, pokrył dachem i wstawił jej podwoje, zasuwy i poprzeczki, także mur Stawu Wodociągowego przy ogrodzie królewskim aż do stopni prowadzących w dół z Miasta Dawidowego.6-A Bramę Śmietników naprawiał Malkiasz, syn Rekaba, zarządca okręgu Bet-Hakkerem, on odbudował ją, wstawił podwoje, zasuwy i poprzeczki.95k A Bramę nad Doliną naprawiał Chanun i mieszkańcy Zanoach, odbudowali ją, wstawili podwoje, zasuwy i poprzeczki - oraz tysiąc łokci przy murze aż do Bramy Śmietników.{4o A obok naprawiał Szallum, syn Hallochesza, zarządca drugiej połowy dzielnicy Jerozolimskiej, on i córki jego.t3a Kolejny odcinek naprawiał Malkiasz, syn Charima, i Chaszszub, syn Pachat-Moaba, przy Wieży Piekarników.2 A obok naprawiał Jedajasz, syn Charumafa, naprzeciw swego domu, obok niego zaś naprawiał Chattusz, syn Chaszabnejasza.\11 A obok naprawiał Refajasz, syn Chura, zarządca połowy dzielnicy Jerozolimskiej.B0}Obok naprawiał Uzzjel, syn Charhajasza, przedstawiciel złotników, a obok niego naprawiał Chananiasz, jeden z producentów olejków. I obwarowali Jerozolimę aż do Muru Szerokiego./A obok naprawiał Melatiasz Gibeonita i Jadon Meronotyta oraz mieszkańcy Gibeonu i Mispy - przy rezydencji namiestnika Transeufratei..5A Bramę Jeszańską naprawiali Jojada, syn Paseacha, i, Meszullam, syn Besodiasza; oni pokryli ją belkami i wstawili podwoje, zasuwy i poprzeczki.v-eA obok naprawiali ludzie z Tekoa, natomiast dostojnicy ich nie nagięli swego karku do pracy u swojego pana.",=A obok naprawiał Meremot, syn Uriasza, syna Hakkosa; i obok naprawiał Meszullam, syn Berekiasza, syna Meszezabela; i obok naprawiał Sadok, syn Baany.v+eBramę Rybną zaś odbudowali synowie Hassenai, pokryli ją belkami i wstawili podwoje, zasuwy i poprzeczki.T*!Obok zaś budowali mężowie Jerycha; a obok budował Zakkur, syn Imriego.W) )Wtedy arcykapłan Eliaszib i bracia jego kapłani zabrali się do dzieła i odbudowali Bramę Owczą, odnowili ją i wstawili jej wrota, następnie [budowali] aż do wieży Mea i dalej do Wieży Chananeela.}(sJa zaś sprostowałem i powiedziałem im: "Bóg niebios, On sam nam poszczęści, a my słudzy Jego zabierzemy się do dzieła i będziemy budowali. Wy natomiast nie macie ani udziału, ani prawa, ani [nie zostawicie] pamiątki w Jerozolimie".V'%Skoro usłyszeli to Sanballat Choronita i Tobiasz sługa amonicki oraz Geszem Arab, kpili z nas i znieważali nas mówiąc: "Co to znaczy, co poczynacie? Czy zamierzacie zbuntować się przeciw królowi?"Q&I ujawniłem im, jak ręka Boga mojego łaskawie czuwała nade mną, oraz słowa króla, które skierował do mnie. Oni zaś odpowiedzieli: "Powstańmy, budujmy!"I wzmacniali się do dobrego dzieła.i%KLecz [teraz] rzekłem do nich; "Widzicie nędzę, w której się znajdujemy, Jerozolima leży w gruzach, a bramy jej są spalone przez ogień. Chodźmy! Odbudujmy mur Jerozolimy, abyśmy nie okrywali się dłużej wstydem!"I$ A zwierzchnicy nie wiedzieli, dokąd poszedłem i co czyniłem. Albowiem nie wyjawiłem tego Żydom ani kapłanom, ani szlachcie, ani zwierzchnikom, ani innym, których obchodziła ta sprawa.#Tedy szedłem [pieszo] nocą Doliną Rzeczną w górę badając mur, potem wszedłem ponownie przez Bramę nad Doliną i powróciłem."wGdy przyszedłem do Bramy Źródlanej i do Stawu Królewskiego, zwierzę, na którym jechałem, nie mogło przejść.L! I wybrałem się nocą przez Bramę nad Doliną, potem obok Źródła Smoczego do Bramy Śmietników i zbadałem mury Jerozolimy, gdzie miały wyłomy, a bramy jej były zniszczone przez ogień.` 9 Potem wybrałem się nocą, ja oraz niewielu mężów ze mną, i nikomu nie zdradziłem, co Bóg mój mi zlecił uczynić dla Jerozolimy, i nie miałem prócz zwierzęcia, na którym sam jechałem, żadnego innego,D Przybyłem więc do Jerozolimy i spędziłem tam trzy dni.4a Kiedy to usłyszeli Sanballat Choronita i Tobiasz sługa amonicki, wcale im się to nie podobało, że przyszedł ktoś, który by się troszczył o dobro synów Izraela.  I przybyłem do namiestników Transeufratei, i dałem im listy króla. Król zaś wysłał ze mną dowódców wojskowych i jazdę.a także w pismo do Asafa, nadzorcy lasu królewskiego, aby mi dał drzewa na słupy do bram twierdzy świątyni, bram muru miejskiego oraz domu, do którego się wprowadzę". I zezwolił mi król, gdyż łaskawa ręka Boga mojego czuwała nade mną.2]I rzekłem do króla: "Jeśli król uważa to za słuszne, proszę mnie zaopatrzyć w listy do namiestników Transeufratei, aby mnie przepuścili, bym dotarł do Judei,<qI zapytał mnie król, podczas gdy królowa siedziała obok niego: "Jak długo trwać ma twoja podróż i kiedy powrócisz?" I król pozwolił mi na nią, gdy podałem mu termin.>ui odpowiedziałem królowi: "Jeśli król uważa to za słuszne i jeśli życzliwy jesteś słudze Twemu, wyślij mnie do Judei do miasta grobów ojców moich, abym je odbudował".c?Król zaś zapytał: "Jaka jest Twoja prośba?" Wówczas pomodliłem się do Boga niebiosb=I powiedziałem do króla: "Niech król żyje wiecznie. Jakżesz mam nie wyglądać smutno, skoro miasto, w którym się znajdują groby ojców moich, jest spustoszone, a bramy jego zostały zniszczone przez ogień".;oKról jednak mnie zapytał: "Dlaczego tak smutno wyglądasz, przecież nie jesteś chory. Nie, pewnie masz jakieś wewnętrzne zmartwienie". Wtedy przeraziłem się niezmiernie.H A oto w miesiącu Nizan, dwudziestego roku panowania króla Artakserksesa, gdy do mnie należała troska o wino, wziąłem wino i podałem królowi. [Zwykle] nie ujawniałem smutku przed nim.  Ale, Panie, niechże ucho Twoje słucha modlitwy sługi Twego i modlitwy sług Twoich skorych do czci imienia Twego, Pozwól, by teraz sprzyjało szczęście słudze Twemu, i spraw, by uzyskał łaskę u tego człowieka". Byłem bowiem podczaszym króla.z o Są oni przecież sługami Twoimi i ludem Twoim, który ocaliłeś Twoją wielką mocą i Twoją silną dłonią. ! Skoro jednak nawrócicie się do mnie i przestrzegać będziecie moich przykazań i je wykonywać, to choćby rozproszeni wasi znajdowali się na krańcu niebios, stamtąd zgromadzę ich i przyprowadzę do miejsca, które wybrałem, aby tam zamieszkało imię moje". 7Bądź pomny na słowa, któreś przekazał Mojżeszowi, słudze Twemu: "Jeśli wy nie pozostaniecie wierni, to ja rozproszę was pomiędzy narodami. 9Bardzo źle postąpiliśmy wobec Ciebie i nie zachowaliśmy ani przykazań, ani praw, ani przepisów, które przekazałeś Mojżeszowi, słudze Twemu.: oNiech ucho Twoje słucha, a oczy Twoje niech będą otwarte, byś wysłuchał modlitwę sługi Twego, którą ja teraz zanoszę do Ciebie dniem i nocą za synów Izraela, sług Twoich, wyznając grzechy synów Izraela, które popełniliśmy wobec Ciebie; zarówno ja, jak i dom ojca mojego zgrzeszyliśmy.) MI rzekłem: "Ach, Jahwe, Boże niebios, Boże wielki i straszny, dotrzymujący przymierza i łaskawości tym, którzy Go miłują i zachowują Jego przykazania.  Kiedy usłyszałem te słowa, usiadłem i płakałem, i smuciłem się całymi dniami, poszcząc i modląc się przed Bogiem niebios.J  I odpowiedzieli mi: "Ci pozostali, którzy ocaleli z niewoli, w tamtejszej prowincji są w wielkiej niedoli i pohańbieniu; mur Jerozolimy jest zniszczony, a bramy jej zostały spalone ogniem".  9że przybył Chanani, jeden z braci moich, wraz z innymi z Judy. Zapytałem ich o ocalałych Judejczyków, którzy uniknęli niewoli, i o Jerozolimę.  ;Słowa Nehemiasza, syna Chakaliasza: stało się w miesiącu Kislew roku dwudziestego [panowania Artakserksesa], gdy znajdowałem się w twierdzy Suza,Q  ,Ci wszyscy za żony pojęli cudzoziemki. I oddalili je wraz z dziećmi.Q +z synów Nebo: Jejel, Matatiasz, Zabad, Zebina, Jaddaj, Joel, Benajasz.#A *Szallum, Amariasz, Józef;)M )Azareel, Szelemiasz, Szemariasz,-U (a z synów Zakkaja: Szaszaj, Szaraj,%E 'Szelemiasz, Natan i Adajasz;$C &a z synów Binnuja: Szimei,'I %Mattaniasz, Mattenaj i Jaasaj;$C $Waniasz, Meremot, Eliaszib,%E #Benajasz, Bediasz, Kelajasz,1] "a z synów Baniego: Maadaj, Amram i Uel;^~5 !a z synów Chaszuma: Mattenaj, Mattatta, Zabad, Elifelet, Jeremaj, Manasses, Szimei;&}G Beniamin, Malluk, Szemariasz;P| a z synów Charima: Eliezer, Jeszszijasz. Malkiasz, Szemajasz, Szymon,m{S a z synów Pachat-Moaba: Adna, Kelal, Benajasz, Maasejasz, Mattaniasz, Besaleel, Binnuj i Manasses;Sz a z synów Baniego: Meszullam, Malluk, Jedajasz, Jaszub, Jiszal, Jeremot;@y{ a z synów Bebaja: Jochanan, Chananiasz, Zabbaj, Atlaj;Tx! a z synów Zattua: Elioenaj, Eliaszib, Mattaniasz, Jeremot, Zabad i Aziza;Tw! a z synów Elama: Mattaniasz, Zachariasz, Jechiel, Abdi, Jeremot i Eliasz;zvm A spośród Izraela: z synów Pareosza: Ramiasz, Jizzijasz, Malkiasz, Mijjamin, Eleazar, Chaszabiasz i Benajasz;_u7 A spośród śpiewaków: Eliaszib. A spośród stróżów bram: Szallum, Telem i Uri.dtA A spośród lewitów: Jozabad, Szimei, Kelajasz, czyli Kelita, Petachiasz, Juda i Eliezer.Xs) a z synów Paszchura: Elioenaj, Maasejasz, Izmael, Netaneel, Jozabad i Eleasa.Mr a z synów Charima: Maasejasz, Eliasz, Szemajasz, Jechiel i Ozjasz;0q[ A z synów Immera: Chanani i Zebadiasz;opW oni zaręczyli, że oddalą swoje żony, a ich ofiarą zadośćuczynienia za ich winę będzie baran.,oQ Znaleźli się również kapłani, którzy poślubili kobiety cudzoziemskie: z synów Jozuego, syna Josadaka, i braci jego: Maasejasz, Eliezer, Jarib i Gedaliasz; ~B}l||G{qzyxwvv~utt`ssDrsrpp4oEnnmylkjihgfee>===G=<9'Ta panna, która się królowi spodoba, będzie królową na miejsce Waszti". I spodobała się ta mowa królowi i postąpił zgodnie z nią.8-i niech zamianuje król urzędników we wszystkich państwach królestwa swego i niech zgromadzą wszystkie młode dziewczęta o pięknym wyglądzie na zamek w Suzie, do domu kobiet, pod opiekę Hegaja, eunucha królewskiego, stróża niewiast, i niech da im wonne olejki.7I powiedzieli dworzanie króla, którzy straż przy nim pełnili: "Niech szukają królowi młodych dziewcząt o pięknym wyglądzie6 'Po tych wypadkach, gdy minął gniew króla Aswerusa, przypomniał on sobie Waszti, to co ona uczyniła i to co postanowiono co do jej osoby.R5 I wysłał listy do wszystkich państw królewskich, do każdej krainy w ich piśmie i do każdego narodu w jego własnym języku, aby każdy mąż był panem w domu swoim i mówił, co się mu podoba.j4 OI spodobała się ta rada królowi i książętom jego i uczynił król według słów Memuchana.13 ]A gdy usłyszą dekret króla, wydany do całego królestwa - a wielkie jest ono- wszystkie niewiasty oddadzą cześć mężom swoim od największego do najmniejszego".I2  Jeśli się to królowi podoba, to niech wyjdzie dekret królewski od niego i niech będzie napisane w prawach perskich i medyjskich i niech nie przeminie bez echa to, że nie przyjdzie już więcej Waszti przed oblicze króla Aswerusa, a jej godność królewską niech da król jej przyjaciółce, godniejszej od niej.21 _W dzień ten księżniczki Medów i Persów, gdy się dowiedzą o zachowaniu się królowej, powiedzą do wszystkich książąt króla, że dość już pogardy i gniewu.s0 aGdy wieść o zachowaniu się królowej rozejdzie się pośród wszystkich niewiast, wtedy wzgardzą mężami swoimi w oczach swoich i powiedzą im: "król Aswerus polecił przyprowadzić królowę Waszti do niego, a ona nie poszła".r/ _Na to odpowiedział Memuchan w obecności króla i książąt: "Nie tylko przeciw samemu królowi wykroczyła królowa Waszti, lecz także przeciw wszystkim książętom i wszystkim narodom, które zamieszkują kraje króla Aswerusa.. +[I zapytał] "Jak według prawa należy postąpić z królową Waszti, która nie wypełniła rozkazu króla, jaki eunuchowie mieli w rękach".c- Ai rozkazał przywołać do siebie Karszena, Szetara, Admata, Tarszisza, Meresa, Mersena, Memuchana, siedmiu książąt perskich i medyjskich, którzy oglądali oblicze króla i zajmowali w królestwie pierwsze miejsca:z, o I rzekł król do mędrców znających czasy - bo taki był rozkaz króla do wszystkich znających prawo i sąd - + ; I sprzeciwiła się królowa Waszti, aby iść na rozkaz króla, który eunuchowie mieli w rękach, i rozgniewał się król i gniew zapłonął w nim.7* i aby przywiedli przed oblicze króla królowę Waszti w koronie królewskiej celem pokazania ludowi i książętom jej piękności, odznaczała się bowiem pięknym wyglądem.I)  W siódmym dniu, kiedy już rozweseliło się winem serce króla, rzekł do Mehumana, Biseta, Harbona, Bigtaja, Abagta, Setera i Charkasa, siedmiu eunuchów usługujących królowi Aswerusowi,w( i Także królowa Waszti wydała ucztę dla niewiast w pałacu królewskim, który należał do króla Aswerusa.5' ePicie odbywało się według polecenia: nie było nikogo przymuszającego, bo tak zarządził król wszystkim urzędnikom domu swego: niech każdy czyni, co się mu podoba. & Napoje zaś podawano w naczyniach złotych, a zastawa była z naczyń różnych, a wina królewskiego wiele według zwyczaju króla.% 1Białe kotary i bawełniana tkanina, i błękitna purpura zwieszały się z białego marmuru na bisiorowych i szkarłatnych sznurach, na pierścieniach ze srebra. Sofy złote i srebrne stały na posadzce z kamieni koloru szmaragdu i białego marmuru i na lśniącej mozaice.]$ 5A gdy się skończyły owe dni, wydał król ucztę wszystkiemu ludowi, który znajdował się na zamku w Suzie, od największych, aż do najmniejszych, przez siedem dni na dziedzińcu ogrodu przy pałacu króla.# 'Przy tym pokazał bogactwo i majestat królestwa swego i blask chwały swej wielkości przez wiele dni, to jest przez dni sto osiemdziesiąt.>" ww trzecim roku swego panowania wydał ucztę wszystkim książętom swoim i sługom swoim i najdzielniejszym Persom i Medom, magnatom i rządcom prowincji, którzy z nim razem byli.v! gW owych dniach, kiedy król Aswerus zajmował tron królestwa swego, który znajdował się na zamku w Suzie,`  =A było to za dni Aswerusa. Aswerus ten panował od Indii do Etiopii nad 127 państwami.} także przepisy o dostarczaniu opału w określonym czasie i o pierwocinach. Pamiętaj o tym, Boże mój, na moje dobro. I oczyściłem ich z wszelkiego co obce, i ustaliłem przepisy dla kapłanów i lewitów, tak że każdy był w swoim dziale;kO Nie zapomnij im, Boże mój, tego splamienia kapłaństwa i przymierza z kapłanami i z lewitami.} A jeden z synów Jojady, syna arcykapłana Eliasziba, był zięciem Choronity Sanballata. Tego przepędziłem od siebie.J Czy wobec tego nie jest to rzeczą niesłychaną z waszej strony, że popadacie w taką samą wielką podłość i sprzeniewierzacie się Bogu naszemu, gdy poślubiacie niewiasty cudzoziemki?" Czyż nie przez to zgrzeszył Salomon, król Izraela? A przecież pomiędzy wielu narodami nie było króla podobnego do niego, i umiłowanym Boga był on, a Bóg uczynił go królem nad całym Izraelem, ale nawet jego skusiły do grzechu niewiasty cudzoziemki. Wówczas zgromadziłem ich i przekląłem ich, niektórych z nich nawet uderzyłem i targałem za włosy, i zaklinałem ich na Boga: "Nie wolno wam wydawać córek waszych za ich synów. Nie wolno wam także brać córek ich dla swoich synów ani dla was za żony.yk z których to synów połowa mówiła po aszdodycku czy innymi językami, a nie potrafili mówić po żydowsku.xi W tym czasie widziałem również Żydów, którzy poślubili niewiasty aszdodyckie, amonickie albo moabickie,_7 Nadto rozkazałem lewitom, aby się oczyścili i przyszli czuwać przy bramach, żeby uświęcono dzień szabatu. Pamiętaj także o tym, Boże mój, i zmiłuj się nade mną według wielkiego miłosierdzia Twego.7g Wówczas ich ostrzegłem i powiedziałem: "Dlaczego nocujecie przed murem? Jeśli to się zdarzy ponownie, podniosę na was rękę". Od tego czasu nie przychodzili w szabat.lQ Wtedy handlarze i sprzedawcy różnych towarów raz lub dwa razy pozostali nocą poza Jerozolimą.  A gdy mrok okrył bramy Jerozolimy przed szabatem, wydałem rozkaz zamknąć bramy i nakazałem trzymać je w zamknięciu aż po szabacie. Postawiłem również niektórych z moich ludzi przy bramach, ażeby nie wnoszono żadnego ładunku w dzień szabatu.gG Czyż nie podobnie postąpili ojcowie wasi? Dlatego też Bóg nasz na nas i na to miasto zesłał całe to nieszczęście. Wy znów chcecie ściągnąć jeszcze większy gniew na Izrael przez to, że znieważacie szabat". Wtedy upomniałem szlachtę judzką i powiedziałem jej: ,Co to za niegodziwa rzecz, którą czynicie, że gwałcicie szabat. Także Tyryjczycy, którzy tam zamieszkiwali, przywozili, ryby i różnego rodzaju towar i w szabat sprzedawali Żydom w Jerozolimie.4a W owych dniach widziałem, jak w Judei ludzie tłoczyli w szabat prasę, przynosili wory zboża i kładli na osły, tak samo jak przywozili wino, grona, figi i różnego rodzaju ładunki do Jerozolimy w szabat. Upomniałem ich ze względu na dzień, w którym zamierzali sprzedawać [swoje] towary.  Pamiętaj o tym, Boże mój, i nie wymaż moich pobożnych czynów, które spełniłem dla domu Boga mojego i dla jego obsługi. ' A do zarządu nad składnicami wyznaczyłem kapłana Szelemiasza, pisarza Sadoka i Pedajasza spośród lewitów, a dla ich pomocy Chanana, syna Zakkura, syna Mattaniasza, albowiem ci znani byli z uczciwości. Do nich to należało dostarczać przydziały braciom swoim.U # A cała Judea dostarczała do składnic dziesięcinę zboża, wina i oliwy.5 c Wówczas czyniłem zwierzchnikom zarzuty i powiedziałem: "Dlaczego dom Boży jest zaniedbany?" I zebrałem [ponownie lewitów] i przydzieliłem ich na właściwe miejsca.( I Dowiedziałem się także, że udziały lewitów nie były dostarczane i że oni poszli, każdy na swoje pole, lewici i śpiewacy, którzy pełnili służbę.  rozkazałem oczyścić te komnaty i przyniosłem z powrotem na to miejsce sprzęty domu Bożego, ofiarę mączną i kadzidło.fE Nie spodobało mi się to i wyrzuciłem wszelki sprzęt domowy Tobiasza z komnaty na ulicę,.U Gdy przybyłem do Jerozolimy, odkryłem występek, który popełnił Eliaszib na korzyść Tobiasza, że urządził dla niego komnaty na dziedzińcach domu Bożego.T! Gdy to wszystko działo się, nie byłem w Jerozolimie, albowiem w roku trzydziestym drugim Artakserksesa, króla Babilonii, pojechałem do króla, lecz po pewnym czasie uprosiłem od króla zwolnienie,zm urządził mu przestrzenną komnatę, w której dawniej przechowywano ofiarę mączną, kadzidło, sprzęty i dziesięcinę zboża, wina i oliwy, przydział lewitów, śpiewaków i stróżów bram, jak również świadczenia dla kapłanów.oW Przedtem jednak kapłan Eliaszib, któremu dano w opiekę komnaty domu naszego Boga, krewny Tobiasza,O Gdy usłyszeli to prawo, wydalili z Izraela wszystkich cudzoziemców.=s gdyż oni nie przyjęli synów Izraela chlebem i wodą, przekupili natomiast przeciw nim Balaama, aby ich przeklął; ale Bóg nasz zamienił tę klątwę na błogosławieństwo". / W owym czasie czytano ludowi z księgi Mojżesza i znaleziono w niej taki przepis: "Żaden Amonita ani Moabita nie wejdzie nigdy do gminy Bożej,oW /I cały Izrael za dni Zorobabela i za dni Nehemiasza oddawał udziały śpiewaków i odźwiernych na codzienne utrzymanie, i przeznaczał lewitom należne święcone dary, lewici zaś oddawali synom Aarona, co im przysługiwało. .Za dni Dawida bowiem Asaf był kierownikiem śpiewaków oraz przewodniczył przy hymnach pochwalnych i dziękczynnych śpiewanych Bogu.~3 -Spełniali oni służbę Boga swego i służbę oczyszczenia - jak również śpiewacy i odźwierni - według przepisu Dawida i syna jego Salomona.I} ,W owym czasie powołano mężów do nadzoru składnic, które przeznaczono na zapasy, świadczenia, produkty wyborowe i dziesięciny, aby w nich móc gromadzić z posiadłości miejskich udziały przewidziane przez prawo dla kapłanów i lewitów, gdyż Juda cieszył się kapłanami i lewitami, pełniącymi służbę.J| +Złożono także w owym dniu wielkie ofiary i radowano się, gdyż Bóg obdarzył ich weselem wielkim; również niewiasty i dzieci cieszyły się i radość Jerozolimy słychać było daleko.{+ *nadto Maasejasz, Szemajasz, Eleazar, Uzzi, Jochanan, Malkiasz, Elam i Ezer. Wtedy śpiewacy dali się słyszeć pod kierownictwem Jizrachiasza.jzM )A kapłani: Eliakim, Maasejasz, Miniamim, Micheasz, Elioenaj, Zachariasz, Chananiasz z trąbami; y (Potem oba chóry dziękczynne ustawiły się przy domu Bożym, także ja oraz przy mnie znajdująca się połowa zwierzchników.Ax{ 'i minąwszy Bramę Efraimską, Bramę Jeszańską oraz Bramę Rybną i wieżę Chananeel, nadto Wieżę Seciny, [doszedł] aż do Bramy Owczej. I przystanęli przy Bramie Więziennej.4wa &Drugi chór dziękczynny natomiast szedł, począwszy ode mnie i [drugiej] części zwierzchników ludu, w lewo na murze, obok Wieży Piekarników aż do Muru Szerokiego;Rv %Potem przeszli przy Bramie Źródlanej i zdążając wprost przed siebie, wstępowali po schodach do Miasta Dawidowego i schodzili przy murze obok pałacu Dawida, w kierunku Bramy Wodnej na wschodzie.Au{ $i bracia jego: Szemajasz, Azareel, Milalaj, Gilalaj, Maaj, Netaneel, Juda, Chanani z instrumentami muzycznymi Dawida, męża Bożego; a Ezdrasz, uczony w Piśmie, kroczył przed nimi.t# #spośród kapłanów z trąbami; a Zachariasz - syn Jonatana, syna Szemajasza, syna Mattaniasza, syna Micheasza, syna Zakkura, syna Asafa --sU "Juda, Mijjamin, Szemajasz, Jeremiasz*rO !i Zachariasz, Ezdrasz, Meszullam,Bq Za nimi kroczył Hoszajasz z połową zwierzchników Judy!p; I kazałem zwierzchnikom Judy wejść na mur i ustawiłem dwa wielkie chóry dziękczynne. Jeden szedł na murze w prawo w kierunku Bramy Śmietników.Qo A kapłani i lewici oczyścili najpierw siebie, potem lud, bramy i mur.sn_ oraz z Bet-Haggilgal i z pól Geba i Azmawet. Śpiewacy bowiem zbudowali sobie dwory dookoła Jerozolimy.|mq Zgromadzili się także synowie Lewiego, śpiewacy zarówno z okolic Jerozolimy, jak i z gospodarstw Netofatytów,zlm A na poświęcenie muru Jerozolimy odszukano lewitów we wszystkich ich siedzibach, by sprowadzić ich do Jerozolimy na uroczystość poświęcenia obchodzoną w radości, przy śpiewach pochwalnych i grze, na cymbałach, harfach i cytrach.k} Ci żyli za dni Jojakima - syna Jozuego, syna Josadaka - i za dni namiestnika Nehemiasza oraz kapłana-pisarza Ezdrasza.jy Mattaniasz, Bakbukiasz, Obadiasz; odźwierni zaś Meszullam, Talmon, Akkub byli strażnikami przy składnicach u bram.eiC Zwierzchnikami lewitów byli: Chaszabiasz, Szerebiasz, Jozue, Binnuj, Kadmiel i bracia ich, którzy według przepisu Dawida, męża Bożego, stali naprzeciw nich przy wielbieniu i dziękczynieniu, zespół przy zespole:h Synowie, Lewiego: naczelnicy rodów ich zostali spisani w księdze kronik, lecz [tylko] do dni Jochanana, syna Eliasziba.g3 Za dni Eliasziba, Jojady, Jochanana i Jadduy zostali spisani naczelnicy rodów kapłańskich w księdze kronik aż do panowania Dariusza perskiego.>fw od Chilkiasza.- Chaszabiasz, od Jedajasza - Netaneel.,eS od Sallu - Kallaj, od Amoka - Eber,5de od Jojariba - Mattenaj, od Jedajasza - Uzzi,5ce od Bilgi - Szammua, od Szemajasza - Jonatan,Eb od Abiasza - Zikri, od Mijjamina..., od Moadiasza - Piltaj,8ak od Iddo - Zachariasz, od Ginnetona - Meszullam,2`_ od Charima - Adna, od Meremota - Chelkaj,7_i od Malluka - Jonatan, od Szekaniasza - Józef,:^o od Ezdrasza - Meszullam, od Amariasza - Jochanan,]y Za dni Jojakima zaś głowami rodzin byli następujący kapłani: od Serajasza - Merajasz, od Jeremiasza - Chananiasz,>\w Jojada zrodził Jochanana, Jochanan zrodził Jadduę.R[ A Jozue zrodził Jojakima, Jojakim zrodził Eliasziba, Eliaszib Jojadę,YZ+ podczas gdy Bakbukiasz, Unni i bracia ich stali naprzeciw uszeregowani w grupy. Y A lewici: Jozue, Binnuj, Kadmiel, Szerebiasz, Hodawiasz, Mattaniasz. On i bracia jego prowadzili śpiew hymnów dziękczynnych,jXM Sallu, Amok, Chilkiasz, Jedajasz. Są to zwierzchnicy kapłanów i braci ich za czasów Jozuego.*WO Szemajasz oraz Jojarib, Jedajasz,#VA Mijjamin, Moadiasz, Bilga, U; Iddo, Ginneton, Abiasz,%TE Szekaniasz, Charim, Meremot,.SW Amariasz, Malluk, Chattusz, Paszchur,R } A oto są kapłani i lewici, którzy przybyli z Zorobabelem, synem Szealtiela, i z Jozuem: Serajasz, Jeremiasz, Ezdrasz,AQ} $Z lewitów zaś przeszły pewne grupy Judy do Beniamina.&PG #Lod, Ono i w Dolinie Cieśli."O? "Chadid, Seboim, Neballat,N9 !Chasor, Rama, Gittaim,M5 Anatot, Nob, Anania,aL; A synowie Beniamina: mieszkali w Geba, Mikmas, Ajja i Betel, i przynależnych wioskach,K1 Zanoach, Adullam łącznie z gospodarstwami, w Lakisz z polami ich, w Azece łącznie z wioskami; osiedlili się więc od Beer-Sabei do Ge-Hinnom.#JA w En-Rimmon, Sora, Jarmut,5Ie w Siklag, Mekonie i przynależnych wioskach,>Hw w Chasar-Szual, Beer-Sabei i przynależnych wioskach,'GI w Jeszua, Moladzie, Bet-Pelet,1F[ A co do gospodarstw i należących do nich pól: synowie Judy mieszkali w Kiriat-Haarba i jego wioskach, w Dibon i w wioskach jego, w Jekkabseel i jego gospodarstwach,E A Petachiasz, syn Meszezabela, jednego z synów Zeracha, syna Judy, był przy królu dla wszystkich spraw dotyczących ludu.}Ds Było bowiem co do nich rozporządzenie królewskie i ustalona kolejność, kto miał śpiewać w określonym dniu.=Cs A zwierzchnikiem lewitów w Jerozolimie był Uzzi, syn Baniego, syna Chaszabiasza, syna Mattaniasza, syna Miki; ze synów Asafa, którzy śpiewali w czasie służby w domu Bożym.jBM Natomiast niewolnicy świątyni mieszkali na wzgórzu Ofel, a Sicha i Giszpa stali na ich czele.wAg Reszta Izraela, kapłani, lewici znajdowali się we wszystkich miastach Judei, każdy w swojej posiadłości.q@[ A odźwierni: Akkub, Talmon wraz z braćmi ich, którzy pilnowali bram, sto siedemdziesiąt dwie osoby.Z?- Wszystkich lewitów w Mieście Świętym było dwustu osiemdziesięciu czterech.> Dalej był Mattaniasz, syn Miki, syna Zabdiego, syna Asafa, prowadzący hymn, który na modlitwie zaczynał pieśń dziękczynną, Bakbukiasz zaś zajmował drugie miejsce między braćmi swoimi, następnie Abda, syn Szammuy, syna Galala, syna Jedutuna.= Szabbetaj zaś i Jozabad, to ci spośród przełożonych nad lewitami, którzy mieli nadzór nad zewnętrznymi sprawami domu Bożego.c<? A z lewitów: Szemajasz, syn Chaszszuba, syna Azrikama, syna Chaszabiasza, syna Bunniego.};s i braci jego, dzielni mężowie: sto dwadzieścia osiem osób. Zwierzchnikiem ich zaś był Zabdiel, syn Haggadola.:+ i braci jego, głowy rodzin: dwieście czterdzieści dwie osoby; następnie Amasaj, syn Azareela, syna Achzaja, syna Meszillemota, syna Immera,Q9 i braci jego, którzy pełnili służbę w świątyni: osiemset dwadzieścia dwie osoby; dalej Adajasz, syn Jerochama, syna Pelaliasza, syna Amsiego, syna Zachariasza, syna Paszchura, syna Malkiasza,x8i Serajasza, syna Chilkiasza, syna Meszullama, syna Sadoka, syna Merajota, syna Achituba, księcia domu Bożego,67g A z kapłanów: Jedajasz - syn Jojakima, synam6S I Joel, syn Zikriego, był zwierzchnikiem nad nimi, a Juda, syn Hannui był nad miastem jako drugi.L5 i bracia jego, mężowie dzielni: dziewięćset dwudziestu ośmiu.4 A oto synowie Beniamina: Sallu, syn Meszullama, syna Joeda, syna Pedajasza, syna Kolajasza, syna Maasejasza, syna Itiela, syna Izajasza,3 Wszystkich synów Peresa zamieszkałych w Jerozolimie było czterystu sześćdziesięciu ośmiu mężów zdatnych do boju.2 oraz Maasejasz - syn Barucha, syna Kol-Chozego, syna Chazajasza, syna Adajasza, syna Jojariba, syna Zachariasza, Szelanity.S1 Tak więc w Jerozolimie zamieszkali synowie Judy i synowie Beniamina: Z synów Judy: Atajasz, syn Ozjasza, syna Zachariasza, syna Amariasza, syna Szefatiasza, syna Mahalaleela, spośród synów Peresa,q0[ Oto naczelnicy okręgu Judei, którzy zamieszkali w Jerozolimie i w miastach Judei. I osiedlili się w miastach swoich, każdy w swojej posiadłości: Izrael, kapłani, lewici, niewolnicy świątyni i synowie niewolników Salomona.s/_ A lud błogosławił wszystkich mężów, którzy dobrowolnie zdecydowali się zamieszkać w Jerozolimie.W. ) Przełożeni ludu osiedlili się w Jerozolimie, a reszta ludu rzucała losy, aby przeznaczyć co dziesiątego człowieka na zamieszkanie w Jerozolimie, w świętym mieście, a dziewięciu w innych miastach.:-m 'A kapłan, potomek Aarona, będzie przy lewitach, gdy oni będą pobierać dziesięcinę. Lewici zaś odniosą dziesięcinę do domu Boga naszego, do pomieszczeń domu skarbca..,U &Następnie wyborową część ciast naszych, świadczeń naszych, owoców wszystkich gatunków drzew, wina i oliwy przyniesiemy kapłanom do składnic domu Boga naszego; dziesięcinę zaś pól naszych - lewitom. Lewici pobiorą dziesięcinę we wszystkich miastach, uprawiających nasz kult.]+3 %oraz pierworodne synów naszych i bydła naszego, jak przepisuje Prawo: pierworodne wołów oraz owiec naszych obiecujemy odstawić do domu Boga naszego kapłanom, którzy pełnią służbę w domu Boga naszego. * $Chcemy nadto rokrocznie przynieść do domu Jahwe pierwociny pól naszych i pierwociny wszelkich owoców drzew wszystkich gatunków+)O #Rozstrzygnęliśmy również przez losowanie sprawę dostarczenia drzewa na opał - my kapłani, lewici i lud - według kolejności rodzin dostarczy się je rokrocznie w określonych terminach do domu Boga naszego, aby je spalić na ołtarzu Jahwe, Boga naszego, zgodnie z przepisem Prawa.p(Y "na chleb pokładny, na stałą ofiarę pokarmową, na stałe ofiary całopalenia, na ofiary szabatu, nowiu, świąt, na uczty święte, na ofiary przebłagalne, aby pojednać Izraela, oraz na wszelką usługę w domu Boga naszego.x'i !Nadto podejmujemy zobowiązania, że rocznie będziemy dawać jedną trzecią sykla na kult domu Boga naszego:0&Y A jeśli narody tej ziemi przynieśliby swoje towary i różnego rodzaju zboże do sprzedaży w dzień szabatu, nie przyjmiemy im tego w szabat ani w dzień święty.% że przede wszystkim nie damy córek naszych narodom tej ziemi ani że córek ich nie weźmiemy za Żony dla synów naszych.$ przyłączają się do swych przewodniczących braci, pod przysięgą i zo~ bowiązanieni, postępować według Prawa Bożego, danego przez Mojżesza, sługę Bożego, oraz przestrzegać i wypełniać wszystkie przykazania Pana naszego Jahwe, przepisy Jego i prawa,g#G Także reszta ludu, kapłanów, lewitów - odźwierni, śpiewacy, niewolnicy świątyni - oraz wszyscy, którzy się odłączyli od narodów ziemi dla Prawa Bożego, ich żony, synowie i córki, ktokolwiek umiał pojąć,"9 Malluk, Charim, Baana.!9 Achiasz, Chanan, Anan,& G Rechum, Chaszabna, Maasejasz,$C Hallochesz, Pilcha, Szobek,'I Ozeasz, Chananiasz, Chaszszub,$C Pelatiasz, Chanan, Anajasz,#A Meszezabel, Sadok, Jaddua,%E Magpiasz, Meszullam, Chezir,9 Charif, Anatot, Nobaj,!= Hodiasz, Chaszum, Besaj, ; Ater, Ezechiasz, Azzur, ; Adoniasz, Bigwaj, Adin,5 Bunni, Azgad, Bebaj,B A wodzowie ludu: Pareosz, Pachat-Moab, Elam, Zattu, Bani,#A Hodiasz, Bani, Chenaniasz.(K Zakkur, Szerebiasz, Szenaniasz,#A Mika, Rechob, Chaszabiasz,G i bracia ich: Szechaniasz, Hodiasz, Kelita, Pelajasz, Chanan,S A lewici: Jozue, syn Azaniasza, Binnuj, jeden z synów Chenadada, Kadmiel7i Maazjasz, Bilgaj, Szemajasz - są to kapłani.%E Meszullam, Abiasz, Mijjamin," ? Daniel, Ginneton, Baruch,# A Charim, Meremot, Obadiasz,& G Chattusz, Szebaniasz, Malluk,& G Paszchur, Amariasz, Malkiasz,' I Serajasz, Azariasz, Jeremiasz,\1 Dokument zawiera następujące imiona: Nehemiasz, syn Chakaliasza, oraz Sedecjasz,< s Wobec tego wszystkiego zawieramy umowę i przedkładamy ją na piśmie, przy czym na tym pieczętowanym dokumencie widnieją podpisy naszych przełożonych, lewitów i kapłanów. &- - -`9 %A jej obfity urodzaj przynosi korzyść królom, których ustanowiłeś nad nami za grzechy nasze. Oni to władają nad nami i nad bydłem naszym według swego upodobania. Rzeczywiście w wielkiej nędzy jesteśmy. $Oto myśmy dziś niewolnikami na ziemi, którą dałeś ojcom naszym, aby spożywać owoc i dobra jej. Oto myśmy niewolnikami na niej.[/ #Mimo posiadania królestwa swojego i Twej dobroci wielkiej, którą im okazałeś, i przestrzennej i żyznej ziemi, którą ich obdarzyłeś, nie służyli Tobie i nie odwrócili się od swoich złych czynów.V% "Rzeczywiście, królowie nasi, książęta nasi, kapłani nasi i ojcowie nasi nie przestrzegali Prawa Twego i nie zważali na przykazania Twoje i na świadectwa Twoje, które potwierdziłeś wśród nich.  !Ty jednak jesteś sprawiedliwy we wszystkim, co przyszło na nas, albowiem zachowałeś wierność, my zaś byliśmy bezbożni.Y+ A teraz, Boże nasz, Boże wielki, potężny i straszny, który dotrzymujesz przymierza i łaski: niech Ci się nie wydaje małe wszelkie to utrapienie, jakie przyszło na nas, na królów naszych, książąt naszych, kapłanów naszych, proroków naszych, ojców naszych i cały Twój lud od dni królów Aszszura aż po dziś dzień.! Lecz dzięki wielkiemu miłosierdziu Twemu nie zatraciłeś ich. Ani ich nie opuściłeś, ponieważ Tyś Bogiem łaskawym i miłosiernym.L~ Miałeś cierpliwość z nimi przez lat wiele i przestrzegałeś ich przez Ducha Twego za pośrednictwem Twoich proroków. A gdy nie chcieli słuchać, wydałeś ich w ręce ludów tejże ziemi.!}; I przestrzegałeś ich, by ich nawrócić do Prawa Twojego. Oni jednak byli zuchwali i nie słuchali przykazań Twoich, i przeciw ustawom Twoim zgrzeszyli; przeciw tym, które przestrzegając człowiek zachowuje życie. Odwrócili się uparcie, byli zatwardziali i nieposłuszni. | Kiedy mieli spokój, znowu postępowali nieprawidłowo przed Tobą. Wtedy pozostawiłeś ich w rękach nieprzyjaciół, aby panowali nad nimi. I znowu wołali do Ciebie, a Ty z nieba wysłuchałeś i wybawiłeś ich, według miłosierdzia Twego wiele razy. { Wówczas wydałeś ich w ręce prześladowców, żeby ich gnębili. Ale w czasie udręczenia swego wołali do Ciebie, a Ty z nieba ich wysłuchałeś. I według wielkiego miłosierdzia swego dałeś im wybawicieli, którzy ocalili ich z rąk nieprzyjaciół.Xz) Wtedy stali się uporczywi i zbuntowali się przeciwko Tobie, i porzucili Twoje Prawo. Zabili proroków Twoich, którzy ich przestrzegali, aby ich nawrócić do Ciebie. Tak popełnili bluźnierstwa wielkie. y I zajęli miasta nie do zdobycia oraz tłustą glebę. Posiedli domy, pełne wszelkich dóbr,. cysterny wykute, winnice i ogrody oliwne, i drzewa owocowe w obfitości. I jedli, nasycili się i spaśli, i opływali w rozkoszy dzięki Twej wielkiej dobroci.zxm I wkroczyli synowie, i wzięli tę ziemię w posiadanie, a Ty upokorzyłeś przed nimi mieszkańców tej ziemi, Kananejczyków, których dałeś w ich ręce; także królów ich i narody tej ziemi, aby mogli z nimi postąpić, jak uważali.'wG A synów ich rozmnożyłeś jak gwiazdy nieba i przyprowadziłeś ich do ziemi, o której powiedziałeś ich ojcom, że wnijdą, by ją wziąć w posiadanie.!v; Dałeś im królestwa i narody i przydzieliłeś je jako ziemie kresowe; tak posiedli ziemię Sichona, króla Cheszbonu, i ziemię Oga, króla Baszanu.u Przez czterdzieści lat zaopatrywałeś ich w pustyni, że nie odczuwali braku. Suknie ich się nie niszczyły, a nogi ich nie spuchły. t I ducha Twego dobrego dałeś, by ich oświecał. I manny Twej nie odjąłeś od ust ich, i wodę dałeś im, gdy mieli pragnienie.ksO Ty jednak w wielkim miłosierdziu Twoim nie opuściłeś ich na puszczy. Słup obłoku nie odstępował od nich we dnie, aby ich prowadził na drodze; ani słup ognisty w nocy, aby rozjaśniał im drogę, którą iść mieli. r9 Nawet gdy uczynili sobie cielca ulanego i powiedzieli: To jest bóg twój, który wyprowadził cię z Egiptu, i dopuścili się bluźnierstw wielkich.(qI Odmawiali posłuszeństwa, i nie pamiętali na Twoje cuda, które uczyniłeś dla nich. Byli twardego karku i uwzięli się, aby wrócić do niewoli swej w Egipcie. Ale Ty jesteś Bogiem przebaczenia, jesteś łaskawy i miłosierny, cierpliwy i wielkiej dobroci, i nie opuściłeś ich.lpQ Lecz oni, ojcowie nasi, stali się zuchwałymi i twardego karku i nie słuchali Twoich przykazań.Mo Chleb z nieba im dałeś, z powodu ich głodu, i wodę ze skały im wyprowadziłeś, gdy mieli pragnienie. Rozkazałeś im, aby poszli i posiedli ziemię, którą im przysięgą dać obiecałeś.nw I Twój święty szabat im ogłosiłeś, a przykazania, przepisy i Prawo nadałeś im przez Mojżesza, sługę Twego.m% Na górę Synaj zstąpiłeś i rozmawiałeś z nimi z nieba, i dałeś im przepisy prawe, prawa niezawodne, oraz dobre ustawy i przykazania.lw Słupem obłoku prowadziłeś ich we dnie, a słupem ognistym w nocy, aby rozjaśnić im drogę, którą iść mieli.*kM I morze rozdzieliłeś przed nimi, tak że przeszli przez środek morza suchą nogą. Ścigających ich wrzuciłeś do głębin, jak kamień do zburzonych wód.jjM I uczyniłeś znaki i cuda na faraonie, na wszystkich sługach jego i na całym narodzie jego kraju, albowiem poznałeś, jak zuchwale odnosili się do nich. I zdobyłeś sobie imię, które przetrwało po dzień dzisiejszy.jiM Widziałeś nędzę ojców naszych w Egipcie, a wołanie ich słyszałeś nad Morzem Trzcinowym.h A gdy doświadczyłeś, że serce jego jest Tobie wierne, zawarłeś z nim przymierze, że dasz ziemię Kananejczyka, Chetyty, Amoryty, Peryzzyty, Jebuzyty i Girgaszyty, że dasz jemu i potomstwu jego. I dotrzymałeś słowa Twego, albowiem sprawiedliwy jesteś.g Ty, Jahwe, jesteś tym Bogiem, który wybrałeś Abrahama i wyprowadziłeś go z Ur w Chaldei, i nadałeś mu imię Abraham.sf_ Ty, Jahwe, jesteś jedyny, Ty uczyniłeś niebiosa, niebiosa niebios i całe ich wojsko, ziemię i wszystko, co jest na niej, morza i wszystko, co znajduje się w nich. Ty wszystkim dajesz życie, a wojsko niebios tobie się kłania.Ie Potem rzekli lewici: Jozue, Kadmiel, Bani, Chaszabnejasz, Szerebiasz, Hodiasz, Szebaniasz i Petachiasz: "Wstańcie! Błogosławcie Jahwe, Boga naszego! Błogosławiony jesteś Jahwe, Boże nasz, od wieku do wieku. I niech błogosławią wspaniałe imię Twoje; choć przewyższa wszelkie błogosławieństwo i chwałę. d9 A na podwyższeniu lewitów stanęli: Jozue, Binnuj, Kadmiel, Szebaniasz, Bunni, Szerebiasz, Bani, Kenani - i głośno wołali do Jahwe, Boga swojego.Rc I powstali na swoim miejscu, i czytali z księgi Prawa Jahwe, Boga swojego, przez czwartą część dnia, a przez [drugą] czwartą wyznawali swe grzechy upadłszy na kolana przed Jahwe, swoim Bogiem.b A nasienie Izraela odłączyło się od wszystkich obcych plemion. Przystąpili, wyznając grzechy swoje i przestępstwa swych ojców. a  A w dwudziestym czwartym dniu tegoż miesiąca zgromadzili się Izraelici poszcząc, w sukniach pokutniczych i z ziemią na głowie.R`I czytano z księgi Prawa Bożego dzień w dzień, od pierwszego dnia do ostatniego. I przez siedem dni obchodzili święto. Ósmego dnia zaś odbyło się uroczyste zgromadzenie, zgodnie z przepisem.Y_+Tak więc cała gmina tych, co powrócili z niewoli, postawiła namioty i mieszkała w namiotach. Od dni Jozuego, syna Nuna, aż do tego dnia nie postąpili tak Izraelici, i panowała bardzo wielka radość.]^3I lud wyszedł i przynieśli [gałęzie], i postawili namioty, każdy na dachu swoim i na podwórzach swoich, także na dziedzińcach domu Bożego, na placu przy Bramie Wodnej i na placu przy Bramie Efraimskiej. x~}|{{dzyyxvv0uVtt7skrqqcpooInnm/lWk0j\iiWgff ebddcMbzaaJ`d_x_0^]<]\c[[DZYXWWV|UU(TSRRJQPPRONMML4KJJIHGG7FEhDDCBAA2@?>{=e<<,;::W9%87654M3211+0M0.-,++!*z*-))))('&&:%$$#l"" !y WC{\![4 Da0_D@ q a 9 F jWz*>.kWOdezwał się więc Hiob w te słowa:Ij Potem Hiob odtworzył swe usta, aby złorzeczyć dniowi swojemu.-iS Potem siedzieli obok [Hioba] na ziemi siedem dni i siedem nocy, i żaden nie przemówił do niego słowa, albowiem widzieli, że jego boleść była bardzo wielka.Ih  A gdy [przybyli] i spojrzeli z daleka, nie poznali go. Wybuchnęli tedy głośnym płaczem, i każdy z nich, rozdarłszy swą szatę, posypał sobie głowę prochem [i ciskał proch] w niebo.'gG Gdy trzej przyjaciele Hioba usłyszeli o tym całym nieszczęściu, które spadło na niego, przybyli - każdy z miejsca swego zamieszkania - Elifaz z Temanu, Bildad z Szuach i Sofar z Naamy. Albowiem umówili się, że razem przyjdą, aby mu okazać współczucie i aby go pocieszyć.7fg A on jej na to powiedział: "Mówisz jak szalona. Skoro dobro przyjmowaliśmy od Boga, to i zła nie mielibyśmy przyjąć?" Zatem Hiob nie zgrzeszył [słowami] ust swoich.e Wtedy jego żona rzekła do niego: "I ty jeszcze trwasz niezłomnie w swej doskonałości? Złorzecz Bogu, zanim umrzesz!"MdOn zaś wziął skorupę, aby się drapać, i usiadł w popielisku.sc_Szatan odszedł sprzed oblicza Jahwe i poraził Hioba wrzodem złośliwym, od stóp aż do czubka głowy.dbARzekł tedy Jahwe do Szatana: "Oddaję go w moc twoją, byleś tylko zachował mu życie".}asGdybyś jednak wyciągnął swą rękę i dotknął jego kości i ciała, na pewno będzie Ci w oczy złorzeczył".`A na to Szatan odpowiedział Jahwe tymi słowy: "Skóra za skórę: człowiek odda wszystko, co posiada, dla [ocalenia] swego życia.G_Wtedy Jahwe rzekł do Szatana: "Czy zwróciłeś uwagę na mego sługę Hioba: że nie ma na ziemi człowieka, który by tak jak on był doskonały i prawy, bogobojny i stroniący od zła? Jeszcze trwa on niezłomnie w swej doskonałości, mimo że ty podmówiłeś mnie przeciwko niemu, abym utrapił go bez powodu". ^Jahwe zapytał Szatana: "Skąd przybywasz?" Szatan zaś odpowiedział Jahwe: "Z przepatrywania ziemi [podczas] wędrówki po niej". ] Gdy pewnego dnia synowie Boga przyszli, aby się stawić przed Jahwe, przyszedł z nimi także Szatan, aby się stawić przed Jahwe._\ 9Tak więc Hiob nie zgrzeszył: nie wypowiedział przeciwko Bogu niedorzecznego słowa.[ +powiedział: "Nagi wyszedłem z łona miej (matki i nagi tam powrócę; Jahwe dał i Jahwe zabrał, niech imię Jahwe będzie błogosławione!"Z  Wtedy Hiob porwał się [z miejsca] i rozdarł swą szatę. A ogoliwszy głowę, padł twarzą na ziemię i w wielkim uniżeniu Y - - -X )Gdy ten jeszcze mówił, przybiegł inny i zawołał: "Twoi synowie i twoje córki jedli i pili wino [na uczcie], w domu najstarszego z braci,dW CGdy ten jeszcze mówił, przybiegł inny i zawołał: "Chaldejczycy, uszykowawszy się w trzy hufce, otoczyli wielbłądy i uprowadzili je, sługi zaś mieczem pozabijali. Tylko ja sam ocalałem, aby ci [to] oznajmić!"=V uGdy ten jeszcze mówił, nadbiegł inny i zawołał: "Ogień Boży spadł z nieba i spalił doszczętnie owce wraz z ich pasterzami. Tylko ja sam ocalałem, aby ci [to] oznajmić!"U  Sabejczycy napadli i uprowadzili woły i oślice, pozabijawszy sługi mieczem. Tylko ja sam ocalałem, aby ci [to] oznajmić!" T przybiegł do Hioba człowiek z taką wieścią: "Gdy woły chodziły w zaprzęgach, orząc [ziemię], a oślice pasły się opodal,pS [ Pewnego dnia, kiedy synowie i córki Hioba jedli i pili wino [na uczcie] w domu ich najstarszego brata,'R I Jahwe rzekł do Szatana: "Oto wszystko, co on posiada, w twojej jest mocy; tylko na niego [samego] nie podnoś ręki". I Szatan odszedł sprzed oblicza Jahwe.mQ U Ale tylko wyciągnij rękę i dotknij tego, co on posiada, na pewno będzie Ci w oczy złorzeczył!"MP  gdy nagle wicher gwałtowny zerwał się od strony pustyni, uderzył w cztery węgły domu, który zawalił się na [twoje] dzieci, i one zginęły. Tylko ja sam ocalałem, aby ci [to] oznajmić!"dO C A na to Szatan odpowiedział Jahwe tymi słowy: "Czyż Hiob jest bogobojny bezinteresownie?FN Wtedy Jahwe rzekł do Szatana: "Czy zwróciłeś uwagę na mego sługę Hioba: że nie ma na ziemi człowieka, który by tak jak on był doskonały i prawy, bogobojny i stroniący od zła?" M Jahwe zapytał Szatana: "Skąd przybywasz?" Szatan zaś odpowiedział Jahwe: "Z przepatrywania ziemi [podczas] wędrówki po niej". L - - -?K yGdy zaś dni tego ucztowania dobiegły końca, Hiob od razu przystępował do oczyszczenia swych, synów: wstawał wczesnym rankiem i składał za każdego z; nich ofiarę całopalną. A przy tym tak mawiał: "Może synowie moi zgrzeszyli, bluźniąc Bogu w myślach swoich". Tak czynił Hiob za każdym razem.CJ Synowie jego raz po raz urządzali ucztę; każdy w swym domu, w dniu, [który kolejno przypadał] na niego. Słali oni wtedy zaproszenie trzem swoim siostrom, aby jadły i piły z nimi.dI Cponadto zaś posiadał siedem tysięcy owiec, trzy tysiące wielbłądów, pięćset jarzm wołów, pięćset oślic oraz bardzo wiele sług. Był zatem człowiekiem najznamienitszym ze wszystkich mieszkańców Wschodu.>H yToteż urodziło mu się siedmiu synów i trzy córki,G Był niegdyś w kraju Us pewien człowiek imieniem Hiob. A był to mąż doskonały, prawy, bogobojny, stroniący od zła.ZF- Albowiem Żyd Mardocheusz był drugim po królu Aswerusie i wielkim dla Żydów, i umiłowanym przez mnóstwo braci swoich. Troszczył się o dobro ludu swego i zabiegał o szczęście całego swojego narodu.?Ew A wszystkie dzieła jego potęgi i mocy, i opis wielkości Mardocheusza, którego król uczynił wielkim, czyż te sprawy nie są napisane w księdze kronik króla Medów i Persów?ED  I nałożył król Aswerus podatek na kraj i na wyspy morza.{Co I tak rozporządzenie Estery umocniło przepisy w sprawie owego święta Purim, i spisane zostało to w księdze.EB aby utrwalić owe dni Purim w czasach ich, jak je przedtem ustanowił Żyd Mardocheusz i królowa Estera, i jak postanowili dla siebie i dla potomnych swoich przepisy postu i pokutowania.oAW I rozesłano pismo do wszystkich Żydów w 127 państwach królestwa Aswerusa, pismo pokoju i prawdy,@/ Napisała także królowa Estera, córka Abichaila, i Żyd Mardocheusz z wielkim naciskiem to, aby ten drugi list Purim obowiązywał jako prawo.f?E Dni owe będą wspominane i świętowane we wszystkich pokoleniach z rodziny na rodzinę i z państwa do państwa, i z miasta do miasta. I dni owe Purim nie zaginą wśród Żydów i pamięć ich nie ustanie u potomnych.d>A Żydzi postanowili i wzięli na siebie i na potomstwo swoje, i na wszystkich przyłączających się do nich, obowiązek nieprzemijający obchodzenia owych dni stosownie do pisma i stosownie do czasu po wszystkie lata.*=M Dlatego nazwano dni one Purim stosownie do nazwy pur. Również na podstawie wszystkich słów listu tego i na podstawie tego, co przeżyli i co ich dotknęło,D< A gdy doszła wieść o tym do króla, wydał dekret na piśmie: "Niech się obróci zły jego zamiar, jaki zgotował Żydom, na jego głowę". I powiesili jego i synów jego na drzewie.8;i że Aman, syn Chamedaty, Agagejczyk, wróg wszystkich Żydów, powziął plan przeciw Żydom, aby ich wygubić i rzucił "pur", to jest los, aby zniszczyć ich i wygładzić.U:# A Żydzi przekazywali to, co rozpoczęli czynić i co napisał Mardocheusz,95 jako dni, w których Żydzi uwolnili się od nieprzyjaciół swoich i miesiąc, który obrócił się im ze smutku w radość i z żałoby stał się dla nich dniem wesela, aby obchodzili je jako dni ucztowania i wesela, posyłając innym z zapasów żywności, a ubogim dary.8 aby im wydać polecenie, że mają obchodzić jako święto dzień czternasty w miesiącu Adar i piętnasty w nim po wszystkie czasy,71 A Mardocheusz opisał te wypadki i rozesłał listy do wszystkich Żydów, którzy byli we wszystkich państwach króla Aswerusa, blisko i daleko,<6q Dlatego Żydzi mieszkający w miastach obchodzą dzień czternastego Adar jako dzień radości i picia, i dzień zabawy oraz posyłania sobie darów z żywności, jeden drugiemu.$5A Żydzi zaś, którzy byli w Suzie, zgromadzili się trzynastego i czternastego, a piętnastego odpoczęli i urządzili sobie tegoż dnia ucztę i zabawę.y4k Tak było trzynastego dnia miesiąca Adar. A czternastego odpoczęli i urządzili tegoż dnia ucztę i zabawę.n3U Reszta Żydów, którzy w państwach króla mieszkali, zgromadziła się i stanęła w obronie życia swego, i uwolnili się od wrogów swoich i zabili nienawidzących ich 75 tysięcy, ale na majątek ich nie wyciągnęli ręki.42a A Żydzi, którzy byli w Suzie, zgromadzili się także w dniu czternastym miesiąca Adar i zabili w Suzie trzystu mężczyzn, ale na majątek ich ręki nie wyciągnęli.w1g I rzekł król: "Niech się tak stanie". I wydano zarządzenie w Suzie i dziesięciu synów Amana powieszono.h0I I rzekła Estera: "Jeśli królowi to się podoba, to niech pozwolą także jutro Żydom, którzy są w Suzie, na działanie według dekretu z dnia dzisiejszego, aby mogli dziesięciu synów Amana powiesić na szubienicy"./5 Król rzekł do królowej Estery: "W Suzie na zamku zabili Żydzi i wytracili pięciuset mężów i dziesięciu synów Amana. A w pozostałych państwach króla co uczynili? I jakie jest jeszcze twoje życzenie, a będzie dane tobie, i co za pragnienie dalsze, a stanie się".V.% W tym samym dniu dowiedział się król o liczbie zabitych na zamku w Suzie.|-q dziesięciu synów Amana, syna Chamedaty, dręczyciela Żydów zabili, ale na majątek ich nie wyciągnęli ręki.6,g i Parmaszta, i Arisaja, i Aridaja, i Jezata -(+K i Porata, i Adalię, i Aridata,,*S I Parszandata, i Dalfona, i Asfata,J) Na zamku w Suzie zabili Żydzi i wycięli pięciuset mężczyzn.#(? Tak pokonali Żydzi wszystkich swoich wrogów przez uderzenie mieczem, przez zabójstwa i zagładę i zrobili z nienawidzącymi ich wszystko, co chcieli.*'M Mardocheusz bowiem był wielki w domu królewskim i sława jego rosła po wszystkich państwach, tak że Mardocheusz wzrastał i coraz to większy się stawał.2&] Wszyscy zaś książęta państw i rządcy, i namiestnicy wykonawcy dzieł, które należą do króla, wywyższali Żydów, bo padł na nich strach przed Mardocheuszem.{%o I zgromadzili się Żydzi we wszystkich miastach swoich, we wszystkich państwach króla Aswerusa, aby podnieść rękę na tych, którzy pragnęli ich zguby. Nikt nie stawił im czoła, ponieważ strach przed nimi padł na wszystkie narody.K$  W dwunastym miesiącu, to jest w miesiącu Adar, trzynastego w nim dnia, gdy się rozszedł dekret króla i rozkaz jego, który miał być wypełniony w dniu, w którym spodziewali się wrogowie Żydów, że będą panowali nad nimi, zmieniło się wszystko, ponieważ Żydzi zapanowali nad tymi, którzy ich nienawidzili.+#OWe wszystkich bez wyjątku państwach i w każdym mieście, w miejscu dokąd dotarło słowo króla i prawo jego, radość i wesele było dla Żydów, uczty i dzień zabawy. Wielu spośród narodów państwa perskiego przechodziło na judaizm, ponieważ padł na nich strach przed Żydami.H" Dla Żydów nastało światło i wesele, i radość, i sława.Z!-Mardocheusz zaś wyszedł od króla w szacie królewskiej z ciemnej purpury i w białym odzieniu, w koronie złotej i wielkiej, w płaszczu bisiorowym i szkarłatnym, a miasto Suza cieszyło się i weseliło. +Gońcy konni, gońcy królewscy, pędzili śpiesząc się, przynaglani rozkazem króla, dekret zaś króla został ogłoszony na zamku w Suzie.A{ Odpis pisma został ogłoszony we wszystkich państwach z mocą prawa, aby było wiadome wszystkim ludom, że Żydzi będą gotowi na ten dzień do pomsty nad nieprzyjaciółmi swymi.{ w jednym dniu, we wszystkich państwach króla Aswerusa, dnia trzynastego miesiąca dwunastego, to jest miesiąca Adar.7g że król pozwala Żydom, mieszkającym w poszczególnych miastach, zgromadzić się i stanąć w obronie swego życia, aby mogli wytracić, wymordować i wygubić wszystkich zbrojnych swoich wrogów wśród ludów i państw wraz z ich niemowlętami i kobietami, a także aby zabrali ich majętność,K I napisał w imieniu króla Aswerusa pismo, i zapieczętował sygnetem króla, i posłał przez gońców jadących na koniach, wierzchowcami królewskimi, na źrebcach ze stadniny królewskiej,J  I zawołano pisarzy królewskich w tym czasie w trzecim miesiącu, to jest miesiącu Siwan w dniu dwudziestym trzecim, i napisano według tego. wszystkiego, co rozkazał Mardocheusz, do Żydów i do rządców, i do namiestników, i książąt państw [które rozciągają się] od Indii aż do Etiopii, to jest do 127 państw, do poszczególnych państw ich pismem i do poszczególnych ludów ich językiem, i do Żydów ich pismem i ich językiem.q[Wy zaś, jeśli uznacie to za dobre w oczach swoich, napiszcie w sprawie Żydów w imieniu króla i zapieczętujcie sygnetem, ponieważ pismo króla, napisane w imieniu króla i zapieczętowane sygnetem króla, jest nieodwołalne".;oWtedy rzekł król Aswerus do królowej Estery i Żyda Mardocheusza: "Oto dałem Esterze dom Amana, a jego powiesili na drzewie, ponieważ ściągnął rękę swoją na Żydów.Bo jakże mogłabym patrzeć na zło, które spadnie na lud mój, i jak mogłabym patrzeć na zgubę ich, mojego narodu?".Ui rzekła: "Jeśli się to podoba krolowi i jeśli znalazłam łaskę u niego, i jeśli królowi to odpowiada, a ja jestem mu miłą, niech zostanie napisane, aby wycofano listy, plan Amana, syna Chamedaty, który napisał, aby wygubić Żydów mieszkających we wszystkich państwach króla.kOA król wyciągnął do Estery berło złote i podniosła się Estera, i stanęła przed królem,B}I znowu Estera przemówiła do króla i upadła do nóg jego i płakała, i błagała go o łaskę, aby usunął złość Amana, Agagejczyka, i zamiar jego skierowany przeciwko Żydom.3Król zaś zdjął swój sygnet, który zabrał Amanowi i dał go Mardocheuszowi. Estera zaś uczyniła Mardocheusza przełożonym nad domem Amana.G Tego dnia podarował król Aswerus królowej Esterze dom Amana, dręczyciela Żydów, Mardocheusz zaś dostał się przed oblicze króla, ponieważ powiedziała Estera, kim on był dla niej.kO I powieszono Amana na drzewie, które przygotował Mardocheuszowi, i uspokoił się gniew króla. I rzekł Charbona, jeden z eunuchów, którzy pełnili służbę przed królem: "Oto drzewo, które postawił Aman dla Mardocheusza, który radził dobrze królowi, stoi przed domem Amana, wysokie na pięćdziesiąt łokci". I rzekł król: "Powieście go na nim!"5Potem król wrócił z pałacowego ogrodu do domu, gdzie pito wino, Aman zaś upadł na łoże, na którym spoczywała Estera. A na to król rzekł: "Czy jeszcze chce zniesławić królowę w mojej obecności u mnie w domu?" Słowo wyszło z ust króla, a twarz Amana zakryto.wgWtedy król w gniewie swoim wstał od picia wina i [poszedł] do pałacowego ogrodu. Aman zaś stanął przed królową Esterą, aby prosić o życie swoje, ponieważ dostrzegł, że zbliża się ku niemu nieszczęście od strony króla.%I odpowiedziała Estera: "Mężem ciemiężycielem i wrogiem jest Aman, ten zły duch". Aman zaś zatrwożył się wobec króla i królowej." =A na to odpowiedział król Aswerus i rzekł królowej Esterze: "Któż jest ten, który zawziął się w sercu swoim, aby to uczynić i gdzie on jest?"h IAlbowiem sprzedano nas, mnie i lud mój, aby nas wygładzić, wymordować i zniszczyć. Gdyby nas tylko jako niewolników i niewolnice sprzedano, milczałabym, chociaż nie wynagrodzi nigdy ciemiężyciel szkody królowi".` 9Na to odpowiedziała królowa Estera i rzekła: "Jeśli znalazłam łaskę w oczach twoich, królu, i jeśli się to królowi podoba, niech będzie darowane mi życie na moją prośbę i lud mój na moje życzenie.V %A król rzekł do Estery także w drugim dniu podczas picia wina: "Jaka jest prośba twoja, królowo Estero, a będzie ci dane; i co za życzenie twoje? Choćby to była połowa królestwa, spełni się".I  Przyszedł tedy król i Aman, aby ucztować z królową Esterą.%A gdy oni jeszcze z nim rozmawiali, szybko przyszli eunuchowie królewscy i przynaglali Amana, aby szedł na ucztę, którą wydała Estera.M I opowiedział Aman żonie swojej, Zeresz, i wszystkim przyjaciołom swoim wszystko, co go spotkało. I odpowiedzieli mu przyjaciele jego i żona jego, Zeresz: "Jeżeli Mardocheusz jest z narodu żydowskiego, a ty zacząłeś przed nim upadać, to nie zwyciężysz go, raczej upadając przed nim - niewątpliwie upadniesz".{o Potem powrócił Mardocheusz do Bramy Królewskiej, a Aman pośpieszył do domu swego smutny, z nakrytą twarzą.6e Wziął więc Aman szatę i konia i ubrał Mardocheusza, i obwoził go po placu miejskim, i wołał przed nim: "Oto, co czyni się dla męża, którego król chce uczcić".\1 I rzekł król do Amana: "Szybko weź szatę i konia, i jak powiedziałeś, tak uczyń Żydowi Mardocheuszowi, który siedzi w Bramie Królewskiej. Nie opuść ani słowa z tego wszystkiego, co powiedziałeś!" 9 Podając zaś szaty i konia do rąk jednego spośród najznakomitszych książąt króla, niech ubiorą męża, którego król chce uczcić, i niech go obwożą na koniu po placu miejskim i niech wołają przed nim: "Oto, co uczyniono mężowi, którego król chciał uczcić!"""=niech sprowadzą szatę królewską, w którą król się ubiera, i konia, na którym jeździ król, i niech mu włożą na głowę koronę królewską.PI powiedział Aman królowi: "Dla męża, którego król chce uczcić,NI przyszedł Aman, a król rzekł do niego: "Co należy uczynić mężowi, którego król chce uczcić?" A Aman mówił sam do siebie: "Komuż by król chciał oddać większą cześć niż mnie?"q[I powiedzieli słudzy króla do niego: "Oto Aman stoi na dziedzińcu". I rzekł król: "Niech wejdzie".]~3Na to rzekł król: "Kto jest na dziedzińcu?" A Aman przyszedł na zewnętrzny dziedziniec pałacu królewskiego, aby zapytać króla, czy może powiesić Mardocheusza na drzewie, które przygotował dla niego.0}YI rzekł król: "Co uczyniono, aby uczcić i wsławić za to Mardocheusza?" I odpowiedzieli królowi dworzanie, którzy mu usługiwali: "Nie uczyniono dla niego nic".K|Ta znaleziono zapisane to, co powiedział Mardocheusz o Bigtanie i Tereszu, dwóch eunuchach królewskich spomiędzy "stróżów progu", którzy usiłowali podnieść rękę na króla Aswerusa.{ A tej nocy odszedł sen królowi i polecił. aby przyniesiono księgę pamiątkową kronik i odczytano ją przed królem.0zYNa to odpowiedziała mu żona jego, Zeresz, i wszyscy przyjaciele jego: "Niech postawią drzewo wielkie na pięćdziesiąt łokci, a rano powiedz królowi, niech powieszą na nim Mardocheusza, i idź na ucztę z królem wesoły". I spodobała się ta rada Amanowi, i rozkazał postawić drzewo.ry] Lecz wszystko to jest dla mnie niczym, jak długo patrzę na Mardocheusza, Żyda, siedzącego w Bramie".4xa I mówił Aman: "Nawet królowa Estera nie zaprosiła na ucztę z królem, którą wydała, nikogo prócz mnie, a także na jutro mam zaproszenie do niej razem z królem.Gw I opowiedział im Aman o wspaniałości bogactwa swego i o mnóstwie synów swoich i o wszystkim, jak to wielkim uczynił go król i jak wyniósł go ponad książęta i sługi królewskie.v Mimo tego opanował się Aman i poszedł do domu swego. Potem posłał i polecił, aby przyszli przyjaciele jego i żona jego Zeresz.]u3 I wyszedł Aman w dniu tym wesoły i w dobrej myśli. Ale gdy ujrzał Aman Mardocheusza w Bramie Królewskiej, a on ani nie wstał, ani się nie poruszył przed nim, napełnił się Aman gniewem na Mardocheusza.tJeśli znalazłam łaskę u króla i jeśli to król uznaje za słuszne, aby wypełnić moją prośbę i spełnić moje życzenie, to niech przyjdzie król i Aman [jeszcze jutro] na ucztę, którą przygotowałam dla nich, a jutro uczynię wedle słowa króla".Ts!Na to odpowiedziała Estera i rzekła: "Oto prośba moja i życzenie moje:% I spodobała mu się dziewczyna i zyskała względy u niego i udał się do niej z olejkami i z [należną jej] częścią [utrzymania]. Dał jej też siedem dziewcząt z domu króla za towarzyszki i przeniósł ją i jej dziewczęta do lepszego miejsca w domu kobiet.e=CGdy rozeszła się wieść o poleceniu królewskim i jego rozkazie i gdy zgromadzono wiele dziewcząt na zamku w Suzie pod opieką Hegaja, wzięta też została Estera do domu króla pod opiekę Hegaja, stróża kobiet.k<OA on był opiekunem Hadassy, to jest Estery, córki stryja swego, bo nie miała ona ojca ani matki. Była to panna o pięknej postaci i miłym wyglądzie; a gdy umarli jej ojciec i matka, przyjął ją Mardocheusz za córkę.&;ETen został uprowadzony z Jeruzalem w czasie uprowadzenia razem z Jechoniaszem, królem judzkim, którego wziął do niewoli Nabuchodonozor, król Babilonu.:A był na zamku w Suzie mąż imieniem Mardocheusz, syn Jaira, syn Szemejasza, syn Kisza, człowiek z pokolenia Beniamina. ?~~ }}P||k|{{\{zzvz yycxxx4wwpvvv[uuu:ttitssFrrr1qqmqppoo(nn_mmm3llQkkk2jj~jiiPhhh;ggzgffQf@eedddd)ccc0bbHaaaa``__]^^^0]]m]\\M[[}[ZZAYYYXXGWWVVV+UUZTTT SSMRRR8QQQPhOOuONNPMMoMLLGKKK"JJ`JII>HHsHGG`G.FF]EEEJDDDICCC3BBYAAA0@@e???_?>}>==[<<<6;;n;::Q99u88z877c666,55h54433 22511y100a///6..G--}- ,,G++{+ **%))M(((2''#&&&%%r%$$U###2""x"!!T 8 'YA*`IlP!XI>o0;Ev'L 2 R E 7 q F Z-ed*ANie wierzy, że ciemność od niego odejdzie, albowiem przeznaczony on został dla miecza;r)]Odgłosy lęk budzące [dźwięczą] mu w uszach, choć jest spokojnie, [mniema, że] nadchodzi zbójca.r(]Niegodziwiec przez całe życie drży ze strachu, przez lata, których liczbę [Bóg] złemu wyznaczył.i'Kktórym wyłącznie ten kraj został dany i wśród których nie mieszkał żaden cudzoziemiec.^&5to, co ludzie mądrzy powiadają, nie kryjąc [nic z tego, co wzięli] od przodków,d%AChcę ciebie pouczyć, zechciej mnie posłuchać, i to, co widziałem, chcę opowiedzieć;]$3to cóż dopiero wstrętny i zepsuty człowiek, który pije nieprawość jak wodę?b#=Jeżeli [Bóg] swym świętym nie może zaufać i niebiosa nie są w oczach Jego czyste,e"CCzymże jest człowiek, żeby miał być czysty, żeby miał być prawy zrodzony z kobiety?m!S podczas gdy przeciw Bogu zwracasz twoją niechęć i z ust twych [przeciw Niemu] wydobywasz słowa?S  Czemu twe serce unosi cię [pychą] i czemu [drwiąco] przymrużasz oczy,fE Czy czymś małym dla ciebie jest pociecha Boga, czy słowo łagodne jest niczym dla ciebie?Z- Wśród nas jest także posiwiały starzec, przewyższający wiekiem twego ojca!]3 Cóż wiesz, czego my byśmy nie znali, i [cóż] rozumiesz, czegośmy nie pojęli?dACzy tajemną naradę Boga słyszałeś i przez to coś z mądrości dla siebie zdobyłeś?fECzyż ty, człowiek, pierwszy zostałeś zrodzony, czyż przed pagórkami zostałeś powity?X)Nie ja, lecz twoje usta ciebie obwiniają i twoje wargi mówią przeciw tobie.dAAlbowiem twój występek wyćwiczył ci usta, przeto dobierasz słów ludzi przebiegłych.\1Lecz ty ponadto gwałcisz bojaźń [Bożą] i niweczysz pobożne myślenie o Bogu.X)[Czy] broni się on mową nieprzydatną, słowami, z których nie ma pożytku?iKCzy mędrzec ujawnia [pustą jak] wiatr wiedzę, czy napełnia on wnętrze swe wiatrem pustyni?D Potem zaś odezwał się Elifaz z Temanu i tak powiedział:KTylko jego ciało nad nim boleje i jego dusza nad nim się smuci.[/Gdy synowie jego są we czci, on nie wie, gdy są poniżeni, on tego nieświadom.^5Nacierasz na niego, na zawsze odchodzi, dajesz mu pokój, gdy twarz mu się zmienia.}s[jak] woda ściera na proch kamienie, [jak] ulewa porywa proch ziemi, tak Ty wniwecz obracasz nadzieję człowieka.]3Ale [jak] zbocze góry stopniowo kruszeje i skały odrywają się od miejsca swego,[/Grzech mój jest w mieszku zapieczętowany, i moją winę trzymasz w zamknięciu.SAle Ty teraz liczysz moje kroki, mojego grzechu więc byś nie pilnował?c ?wezwałbyś mnie, a ja bym Tobie odpowiedział, upomniałbyś się o dzieło rąk Twoich. -Jeżeli człowiek umrze, czy [znowu] żyć będzie? Po wszystkie dni mej służby czekałbym cierpliwie, póki by nie nadeszło moje uwolnienie; 1 O, gdybyś zechciał mnie ukryć w Szeolu, schować mnie, póki gniew Twój nie ustanie, [gdybyś] kres mi wyznaczył, po czym wspomniał na mnie! + ale człowiek, [gdy] legnie, [nigdy] nie wstanie; przez całe trwanie niebios [zmarli] się nie zbudzą i nigdy nie ockną się ze snu swojego.L  Odejdą wody z wielkiego jeziora i rzeka traci wodę, wysychając;iK Lecz człowiek, gdy umrze, pozbawi on jest siły, gdy człowiek skona, przestaje już istnieć.`9 [to gdy] poczuje wilgoć, [na nowo] zakwita i wypuszcza gałązki jak młoda roślina.c?Jeśli się zestarzeje jego korzeń w ziemi i na gruncie piaszczystym obumrze pień jego, Albowiem co do drzewa jest [zawsze] nadzieja: kiedy zostanie ścięte, jeszcze się odrodzi i nie zabraknie [mu] młodej odrośli.c?odwróć od niego wzrok swój i pofolguj, żeby jak najemnik po swym dniu miał radość. Skoro dni jego są [mu] wyznaczone, liczba jego miesięcy jest Tobie [wiadoma], wytknąłeś mu granicę, której nie przekroczy,<sKtóż może uczynić czyste z nieczystego? Nikt...iKA przecież na takiego właśnie otwierasz Twe oko, albowiem wezwałeś mnie na sąd do siebie.`9jak kwiat się rozwija i [od razu] więdnie, jak cień się przesuwa, bez zatrzymania.T #Człowiek, istota zrodzona z kobiety, żyjąca krótko i wielce nietrwała,X~) A on niszczeje jak [drzewo] spróchniałe, jak szata, którą pożerają mole. } Albowiem zakułeś w dyby nogi moje i [jeszcze] pilnujesz wszystkich moich kroków, na śladach nóg mych czyniąc sobie [znaki].]|3 Bo wypisujesz na mnie [wyrok] gorzki: czynisz mnie winnym grzechów mej młodości.g{G Czyż miałbyś straszyć liść miotany wiatrem albo źdźbło suchej słomy prześladować?Lz Dlaczego ukrywasz swoje oblicze i poczytujesz mnie za swego wroga?dyA Ileż to ja mam wykroczeń i grzechów? Grzech mój i uchybienie zechciej mi dać poznać!Vx% Potem zawołaj, a ja się odezwę, lub ja będę mówił, a Ty mi odpowiedz.[w/ dłoń swoją odsuń ode mnie daleko i lęk przed Tobą niech mnie nie przejmuje.hvI [Ty zaś, o Boże] nie czyń mi dwóch rzeczy, [a] wtedy nie skryję się przed Twym obliczem:duA Czy jest ktoś, kto by spierał się ze mną? Jeśli tak, wnet zamilknę i wyzionę ducha!`t9 Oto przygotowałem rozprawę sądową; wiem, że ja właśnie będę usprawiedliwiony.bs= Słuchajcie pilnie tego, co wam powiem, a moje oświadczenie [niech wejdzie] wam w uszy.\r1 Już samo to dla mnie byłoby zbawienne, że w Jego obliczu nie staje złoczyńca.`q9 Jeżeli mnie zabije, na nic nie zważam, bylebym przed Nim dowiódł mej słuszności.Wp' Dlatego biorę moje ciało w zęby, czyli życie moje kładę w moje dłonie.joM Zostawcie mnie w spokoju, bo ja, ja chcę mówić, a potem na mnie niech przyjdzie, co [zechce]!mnS Wasze stare zasady - to sentencje [z] piasku, to, czym się zasłaniacie, jest puklerzem [z] gliny.Tm! Czy nie przeraża was Jego majestat i czy lęk przed Nim na was nie spada?Ql Na pewno uznałby On was winnymi, że po kryjomu jesteście stronniczy.ikK Wszak dobrze by było, gdyby was przeniknął, wszak kpicie z Niego, jak się kpi z człowieka.^j5 Czy [niegodziwie] Jemu chcecie sprzyjać i na rzecz Boga toczyć rozprawę sądową?fiE Czy ze względu na Boga mówicie to, co niegodziwe, i na Jego korzyść mówicie nieprawdę?\h1 Słuchajcie przynajmniej mej samoobrony i zwróćcie uwagę na mój spór słowny.Yg+ Obyście raczej już nic nie mówili: za mądrość byłoby wam [to] poczytane.Yf+ Wy bowiem rzeczy kłamliwe zmyślacie, marnymi lekarzami wy wszyscy jesteście.`e9 Ja wszakże pragnę rozmawiać z Wszechmocnym i chcę przedstawić Bogu moją sprawę._d7 To, co wy wiecie, i mnie jest wiadome, nie jestem [przecież] od was w niczym gorszy.Pc  Otóż [to] wszystko widziało me oko, słyszało ucho moje i pojęło.ebC w ciemności bez światła chodzą po omacku, a On sprawia, że chwieją się jakby pijani.ca? Pozbawia rozumu tych, co rządzą ludem, każe im się błąkać w bezdrożach pustkowia:` - - -b_= Wyjawia rzeczy z głębokiej ciemności: na światło wyprowadza to, co w gęstym mroku.X^) On daje wzrost narodom i On je niweczy, rozprzestrzenia ludy i sam je wytraca.Y]+ Odejmuje On mowę ludziom doświadczonym i ludzi sędziwych pozbawia rozsądku.h\I On sprawia, że kapłani chodzą jak obłędni, a tych, co są niezłomni, czyni przewrotnymi.V[% Rozrywa więzy [nałożone przez] królów i On krępuje sznurem ich biodra.]Z3 On sprawia, że doradcy chodzą jak obłędni, i On też sędziów pozbawia rozumu.WY' Przy Nim jest moc i przezorność, zwiedziony i zwodziciel od Niego zależą.]X3 Jeżeli wstrzyma wody, one wysychają, jeżeli je rozkiełzna - przeorują ziemię.`W9 Jeśli On zburzy, [nikt] nie odbuduje, [jeśli] kogoś uwięzi, nikt [go] nie wyzwoli.PV Przy Nim jest mądrość i siła, On ma roztropność oraz rozumienie.jUM Mądrość jest w ludziach sędziwego wieku i długość dni [życia jest źródłem] rozsądku.RT Czyż ucho słów nie rozróżnia, jak podniebienie wyczuwa smak strawy?jSM że w Jego ręku życie wszystkiego, co żyje, i duch [który jest w] ciele każdego człowieka?XR) Któraż to z wszystkich tych [istot] nie wie, że ręka Jahwe tego dokonała,UQ# albo przyjrzyj się ziemi - ona cię pouczy, i ryby morza opowiedzą tobie.YP+ Wszelako spytaj zwierząt - one cię pouczą, i ptactwa niebios - ono ci powie,O Pozostają w spokoju namioty łupieżców i są pewni siebie, którzy jątrzą Boga, którzy mają Boga na każde skinienie.pNY "Nieszczęsnemu - pogarda" - tak myśli szczęśliwy - "popchnąć tych, którym chwieją się nogi!". M Jest pośmiewiskiem dla swojego druha, kto jak ja wzywa Boga, aby się odezwał: pośmiewiskiem jest człowiek prawy i bez skazy!}Ls Ja też mam umysł, jako i wy macie, nie jestem tedy od was w niczym gorszy. Któż by nie [wiedział] tych rzeczy?^K5 Zaiste, wy [tylko] ludźmi jesteście, toteż razem z wami umrze [wasza] mądrość.'J K A na to Hiob tak odpowiedział: I Oczy zaś złoczyńców [z wysiłku] osłabną, a nie będą mieli możności ucieczki; toteż ich nadzieją - wyzionięcie ducha.jHM Wygodnie będziesz leżał, nikt ciszy nie zmąci, a wielu o twe względy ubiegać się będzie.hGI I będziesz mógł ufać, że jest nadzieja: rozejrzysz się wokół i spoczniesz bezpiecznie.sF_ [Jaśniejsze] niż blask południa wzejdzie [twoje] życie, nawet kiedy zmrocznieje, będzie jak poranek.nEU Wtedy [już] utrapienia nie będziesz pamiętał; jak o wodach, co płyną, wspomnisz tylko [o nim].lDQ wtedy będziesz mógł podnieść twoją twarz bez skazy i stać nieugięcie, nie doznając lęku.iCK jeśli grzech, który ręce twe [plami], oddalisz i nie dasz miejsca krzywdzie w swym namiocie,]B3 Jeśli ty zwrócisz swe serce [do Boga] i jeśli do Niego wyciągniesz swe dłonie,jAM Wtedy człowiek bezmyślny staje się myślący i tak źrebię onagra zmienia się w człowieka.V@% Albowiem On tylko zna obłudę ludzi: On widzi grzech nawet niedostrzegalny.m?S Gdy [Bóg] przemknie się obok i nałoży więzy i gdy na sąd sprowadzi, to któż, Go powstrzyma?b>= Dłuższa niż ziemia miara [jej długości], jak również szersza jest ona niż morze.b== Wyższa [ona niż] niebo. - Co poczniesz? Głębsza niż Szeol. - Cóż poznać możesz?W<' Czy tajemnicę Boga odnalazłeś, czyś całkowicie zgłębił Wszechmocnego?; gdyby wyjawił tobie tajniki mądrości - bo niezmiernie trudne są do zrozumienia - poznałbyś, że Bóg ci część winy zapomniał.[:/ O, gdyby tylko Bóg zechciał przemówić, o, gdyby otworzył swe usta do ciebie,^95 Wszak mówisz: "Czysta jest moja nauka, w Twoich oczach [o Boże] jestem bez skazy!"i8K Miałyby twoje brednie kazać ludziom milczeć? Będziesz: kpił sobie i nikt [cię] nie zgani?k7O Czy mnogość słów może być bez odpowiedzi, a ten, kto jest wymowny, miałżeby mieć rację?>6 y Z kolei odezwał się Sofar z Naamy i tak powiedział:f5E [w] krainę cienia, jak mrok najgęstszy, oraz bezładu, [gdzie] światłem jest ciemność.X4) pierwej, nim pójdę, i nie powrócę, w krainę ciemności i gęstej pomroki;^35 Wszak mało już dni moich; zaprzestań! Odstąp ode mnie, abym miał nieco radościg2G Byłbym wtedy, jak gdyby mnie [nigdy] nie było, z łona matki do grobu [od razu] zaniesiony.i1K Czemu tedy wywiodłeś mnie z łona mej matki? Skonałbym i [niczyje] oko by mnie nie ujrzało.0' Coraz to nowych świadków przede mną postawisz i coraz większy będzie Twój gniew na mnie: coraz to nowe szyki [będą walczyć] ze mną.t/a Bo gdybym podniósł [głowę], jak lew byś mnie schwytał i znów niezwykłą przemoc okazał nade mną.. Jeśli popełnię zło, o, wtedy mi biada! Jeżelim sprawiedliwy, nie podniosę głowy będąc syt hańby. [I spójrz na moją nędzę].Y-+ czy zgrzeszę, będziesz baczył na mnie i z mego grzechu mnie nie uniewinnisz.V,% Lecz Ty te rzeczy ukryłeś w swym sercu, wiem, że to było Twoim zamiarem:`+9 Życiem w swej łaskawości mnie obdarzyłeś i Twoja opieka strzegła tchnienia mego.^*5 W skórę i w ciało mnie przyoblokłeś, kośćmi i ścięgnami mnie powiązałeś.i)K Czyż mnie nie wlałeś jak mleko [w naczynie] i nie sprawiłeś, żem zgęstniał jak twaróg?^(5 Pomnij, że ulepiłeś mnie jako glinę, i chciałbyś znowu w proch mnie obrócić?g'G Twe ręce ukształtowały mnie i uczyniły całego, jaki jestem, i miałbyś mnie zniweczyć?[&/ choć Ci wiadomo, żem zła nie uczynił i że nikt mnie nie wyrwie z Twej ręki?U%# że tak się doszukujesz mego grzechu i uchybienia mego pilnie wypatrujesz,^$5 Czy dni Twoje są dniami istoty śmiertelnej, czy Twoje lata są jak dni człowieka,[#/ Czy Ty masz oczy cielesne [jak ludzie] albo czy widzisz tak, jak człowiek widzi?"+ Czy uważasz za dobre to, że tak się srożysz i że pogardzasz [mną], dziełem rąk Twoich, że [przez to] sprzyjasz zamiarom złoczyńców?\!1 Mówię do Boga: Nie rób mnie złoczyńcą, wyjaw mi, o co ze mną spór toczysz.z  o Obrzydłe stało się dla mnie me życie, dam upust memu żalowi nad sobą, w goryczy duszy mojej mówić będę.b= #wtedy gdy bać się Go nie będę, powiem, że nie [postąpiłbym] tak [jak On] ze mną!]3 "Niech tylko cofnie swą rózgę ode mnie i niechaj lęk mnie przed Nim nie ogarnia,U# !Nie ma nikogo, kto by nas rozsądził, kto by położył rękę na nas obu._7 Nie człowiek On, jak ja, żebym Go pozwał, żebyśmy razem na sąd przyjść mogli.c? wtedy zanurzyłbyś mnie w nieczystościach, tak że mym szatom stałbym się obmierzły.Z- Gdybym się umył wodą jak śnieg [czystą] i wyszorował moje dłonie ługiem,^5 Ja to, ja właśnie winnym być muszę; po cóż na próżno miałbym się trudzić?dA [jednak] się lękam wszystkich moich cierpień, wiem, że nie uznasz mnie wolnym od winy.W' Gdy mówię: "O mym smutku zapomnę, twarz mą rozjaśnię i będę wesoły",\1 mkną one szybko jak łodzie trzcinowe, [szybko] jak orzeł, który na żer spada.fE Dni moje biegną szybciej niźli [stopy] gońca, mijają prędko, nie doznając szczęścia;y Ziemia wydana w ręce niegodziwca, On zaś zasłania oblicza jej władców; jeśli nie On, to któż więc [to czyni]?[/ Jeśli cios z nagła porazi śmiertelnie, z rozpaczy niewinnych On się naigrawa.Q Nie ma różnicy - dlatego powiadam: doskonałego i złego On zgładza!B Czy jestem bez skazy, sam nie wiem. Gardzę moim życiem!jM Choć jestem sprawiedliwy, potępią mnie me usta, choć jestem bez skazy, uczynią mnie winnym.kO Jeśli do siły [się uciec], oto On potężny, a jeśli do sądu, któż Go [przed sąd] pozwie?Z- On mi nie pozwala zaczerpnąć powietrza, lecz [ustawicznie] syci mnie goryczą.Q  On, który we wzburzeniu zadaje mi ciosy i bez powodu mnoży moje rany;a ; Gdyby On odpowiedział na moje wezwanie, nie jestem pewien, że będzie mnie słuchał.n U Ja, choćbym miał słuszność, nic [Mu] nie odpowiem, będę o litość błagał mego Przeciwnika.n U Cóż dopiero ja bym mógł Mu odpowiedzieć, [jak] mógłbym dobierać słów z Nim [rozmawiając]?f E Bóg się nie cofa [przed nikim w] swym gniewie: przed Nim na twarz upadli pomocnicy Rahaba!U# Kiedy porywa, któż Go powstrzyma, kto śmie Mu powiedzieć: "Co czynisz?"]3 Gdy obok mnie przechodzi, nie widzę, gdy się obok przemyka, ja Go nie dostrzegam.[/ On czyni rzeczy wielkie i wręcz niezbadane, a także cuda wręcz nieprzeliczone.L On Niedźwiedzicę czyni i Oriona, Plejady oraz Komnaty Południa.X) On rozpościera niebiosa sam jeden i na wyniosłościach morza kroczy z mocą.T! On mówi słońcu, żeby nie świeciło, i pod pieczęcią zamyka gwiazdy.X) On sprawia, że ziemia drży w swych posadach i że jej kolumny się chwieją.P On to przenosi góry w oka mgnieniu, On to wywraca je w swoim gniewie.b= Mądry On w myślach i potężny w mocy, któżże Mu stawi czoło i wyjdzie zwycięsko?a; Jeśliby chciał się z Nim prawować, z tysiąca [pytań] ani na jedno Mu nie odpowie.j~M Zaiste, wiem ja, że tak jest [jak rzekłeś]: jakże miałby słuszność człowiek wobec Boga?/} [ A na to Hiob odezwał się w te słowa:]|3Wrogowie zaś twoi wstydem się okryją, a namiot niegodziwców zniknie bez śladu.O{Jeszcze napełni twe usta śmiechem i twoje wargi okrzykiem radości.^z5Tak, Bóg nie odrzuca człowieka bez skazy i ręki niegodziwców On nie podtrzymuje.Yy+Oto jaka jest radość drogi bezbożnego, gdy [po nim] inni z gleby wyrastają.lxQJeżeli się ją wyrwie z miejsca, w którym rosła, wyprze się jej ono: "Nie widziałem ciebie!"[w/splatają się jej korzenie wokół usypiska, mocno się trzyma ona kupy kamieni.cv?Jest on [jak roślina] soczysta w słońcu: aż poza jego ogród pnie się jej latorośl;[u/Oprze się na niej, lecz się nie ostoi, uchwyci się jej, lecz się nie utrzyma.^t5Jego ostoja rwie się [jak nić cienka], a to, czemu zaufał, jest [jak] pajęczyna.^s5 Tak się dzieje z każdym, kto zapomniał Boga, albowiem nadzieja bezbożnego ginie.frE Już w swej świeżej zieleni nie będzie zerwane, bo uschnie prędzej niźli wszelka trawa.]q3 Czy wyrasta papirus [tam, gdzie] nie ma bagna, czy będzie rosło sitowie bez wody?Yp+ Czyż nie oni cię uczą i mówią do ciebie, i z serca swego dobywają słowa?[o/ my bowiem wczorajsi, a zatem nie wiemy, bo cieniem [znikomym] nasze dni na ziemi.Yn+Albowiem przeszłego spytaj pokolenia i rozważ, co jego przodkowie stwierdzilikmOI małe będzie to, co przedtem miałeś, wobec wielkiej wspaniałości tego, co mieć będziesz.}lsjeśli ty jesteś czysty i prawy, natychmiast weźmie cię w swoją opiekę i znów uczyni dom twój sprawiedliwym.^k5Jeśli ty pilnie będziesz szukał Boga i [jeśli] będziesz błagał Wszechmocnego,_j7Ponieważ przeciw Niemu zgrzeszyły twe dzieci, wydał je On w ręce ich wykroczenia.[i/Czy [kiedykolwiek] Bóg narusza prawo i czy Wszechmocny zmienia sprawiedliwość?bh=Jak długo będziesz prawił takie rzeczy i wichrem gwałtownym będą ust twych słowa?@g }A potem odezwał się Bildad z Szuach i tak powiedział:,fQI czemuż mego grzechu nie usuniesz i nie oddalisz mego przewinienia, teraz, gdy właśnie w proch mam się położyć, tak że mnie będziesz szukał nadaremnie?"e=Zgrzeszyłem. Cóżem Ci uczynił, o Stróżu człowieka? Dlaczego uczyniłeś mnie celem [strzał] swoich? Czyż ja się stałem dla Ciebie ciężarem?pdYKiedyż nareszcie wzrok swój odwrócisz ode mnie, pozwolisz mi wytchnąć, abym przełknął ślinę?Uc#że go nawiedzasz każdego poranka, że go co chwila przenikasz do głębi?\b1Kimże jest człowiek, że go tak zaszczycasz i że na niego zwracasz Twą uwagę,Za-Zanikam, przecież nie żyję na wieki: pofolguj, wszak dni moje są nicością.[`/Ja sam bym chętniej wybrał uduszenie: śmierć aniżeli me straszne cierpienia!W_'wtedy zaczynasz mnie przerażać snami i widziadłami sennymi mnie trwożyć.U^# Gdy mówię: "Łoże mnie moje pocieszy, posłanie moje odejmie mi smutku",b]= Czyliż ja jestem Morze albo potwór morski, że postawiłeś nade mną straż [Twoją]?\} Dlatego też ja ust moich nie powstrzymam, w udręce ducha mego będę mówił, będę się żalił w goryczy mej duszy.`[9 Nie wróci więcej do domu swojego i już go nie zobaczy miejsce, w którym mieszkał.dZA [Jak] obłok rozwiewa się i ginie [z oczu], tak ten, co do Szeolu zstąpił, nie powraca.jYMNie ujrzy mnie oko patrzącego na mnie, Twe oczy [zwrócisz] ku mnie, lecz mnie już nie będzieaX;Pomnij, że życie moje jest nicością; już więcej moje oko nie zobaczy szczęścia.`W9Dni moje są szybsze niż czółenko tkackie i już się kończą bez żadnej nadziei.aV;Szatą ciała mojego - robactwo i strup szary, skóra moja twardnieje i z wolna zanika.UGdy się spać kładę, pytam: "Kiedyż wstanę?", a wieczór dłuży [mi] się nieskończenie i do świtu nasycon jestem bezsennością,\T1Tak w udziale przypadły mi miesiące klęski i jeszcze doliczono mi noce udręki.\S1Jak sługa wzdycha on tęsknie do cienia i jak najemnik czeka na swoją zapłatę.gR ICzyż nie ma człowiek ciężkiej służby na ziemi, czyż nie są dni jego jak dni najemnika?bQ=że nie ma niegodziwości na moim języku; czyż me podniebienie nie rozróżnia złego?iPKOpamiętajcie się, dość niegodziwości! Opamiętajcie się: choćby w tym moja słuszność,]O3A teraz zechciejcie obrócić się ku mnie, ja zaś wam w oczy nie będę kłamał.\N1Nawet o sierotę [los] byście rzucali, toteż i z przyjacielem tak postępujecie.kMOCzy [tylko] słowa chcielibyście ganić? Przecież człowiek w rozpaczy [rzuca] na wiatr słowa.eLCJakże są skuteczne wypowiedzi słuszne, lecz czym jest wypowiedziane przez was pouczenie?cK?Pouczcie wy mnie, ja zaś będę milczał, i w czym pobłądziłem, dajcie mi zrozumieć.bJ=i tak z nieprzyjaciela wyrwijcie mnie ręki, z ręki tyranów chciejcie mnie wyzwolić"?hIICzy powiedziałem [wam]: "Dajcie [coś] dla mnie, z waszej majętności za mnie dar złóżciefHETak teraz wy [takimi] staliście się dla mnie: widzicie rzecz straszną i lęk was ogarnia.[G/[lecz] doznają zawodu, gdy [im] zaufali: doszedłszy do nich, stają osłupiali.VF%Karawany z Temy wzrok swój wytężają, wędrowcy z Szeby ufnie wyczekują;`E9[Dla nich to] karawany zbaczają z swej drogi i zapuszczając się w pustkowie, giną.]D3W czasie upału wysychając, giną, pod wpływem skwaru nikną w swych łożyskach._C7które [zimową porą] mętnieją od lodu, [kiedy to] w nich śnieg się rozpuścił.]B3Bracia moi sprawili mi zawód jak potok, jak łożysko potoków, które wysychają,hAIZrozpaczonemu od bliźniego [należy się] litość, choćby porzucił bojaźń Wszechmocnego.Z@- Wszak nie znajduję dla siebie pomocy, a [wszelka] zaradność odjęta ode mnie.`?9 Czyliż moja odporność jest taka jak głazów albo czyż ciało moje jest ze spiżu?f>E Cóż jest mi siłą, bym mógł wyczekiwać, albo co moim celem, abym miał żyć dłużej?}=s Byłoby jeszcze to dla mnie pociechą, radowałbym się w bólu bezlitosnym, żem nie zataił dekretów Świętego.< - - -f;Eniechaj mnie zechce Bóg zmiażdżyć, niech wyciągnie swą rękę, ażeby mnie zgładzić.X:)Oby się spełniło to, o co proszę, oby Bóg dał to, co jest mą nadzieją:j9MLecz czy można spożywać mdły pokarm bez soli i czyliż białko jajka przyjemne jest w smaku?Z8-Czyż ryczy onager na trawie zielonej, czy wół porykuje nad [wyborną] paszą?7Albowiem [tkwią] we mnie groty Wszechmocnego, których jad piekący poi mego ducha; groźby Boga szykiem nacierają na mnie.i6KCięższe bowiem są [one] teraz od piasku morskiego, dlatego moje słowa są tak nierozważne.`59O, gdyby zważono ciężar mej zgryzoty i razem me nieszczęście włożono na szalę!'4 KA na to Hiob tak odpowiedział:f3EOto cośmy zbadali! Tak jest [nie inaczej]! Zechciej tedy posłuchać, abyś i ty wiedział.\21W sędziwej starości odejdziesz do grobu podobny snopom zebranym w czas [żniwa].p1YBędziesz świadom, że liczne jest twoje potomstwo, że potomkowie twoi - jak źdźbła polnej trawy.t0aI stwierdzisz, że w twoim namiocie dostatek, gdy siedzibę swą przejrzysz, nie znajdziesz [w niej] brakub/=Z kamieniem bowiem polnym będzie twe przymierze i dzikie zwierzę będzie ci przyjazne..- - -g-GPrzed biczem języka będziesz osłonięty i będziesz bez trwogi, gdy przyjdzie zniszczenie.],3On podczas niedostatku wyrwie cię od śmierci, a w czasie wojny [ocali] od miecza.\+1Z sześciu ucisków On ciebie wybawi, a także w siódmym zło ciebie nie dotknie.U*#Albowiem gdy On zrani, On także uleczy: Jego ręka uderza, ale i uzdrawia!f)ESzczęśliwy człowiek, którego Bóg poucza: przestrogą Wszechmocnego przeto nie pogardza.Z(-[To] zaś dla ubogiego staje się nadzieją, gdy niegodziwość zamyka swe usta.S'On ocala od miecza, od ich języka i z ręki możnego [wyrywa] nędzarza._&7Za dnia znienacka trafiają na ciemność, w południe po omacku chodzą, niby w nocyk%O On chwyta mędrców w ich własną przebiegłość, toteż plan przewrotnych szybko się rozpada.]$3 On to niweczy zamysły przebiegłych, tak że swoim działaniem nic nie osiągają.]#3 aby upokorzonych wynieść na wyżyny i zasmuconych podźwignąć [ku] szczęściu.P" On daje deszcze na oblicze ziemi, On wylewa wody na rozległe błonia,^!5 On czyni rzeczy wielkie i wręcz niezbadane i rzeczy dziwne, których nie ma liczby.U #Dlatego ja bym do Boga się zwrócił, ja bym poruczył Bogu moją sprawę.hIAlbowiem człowiek rodzi się na niedolę, [jak] iskry - z płomienia, by wzlatywać w górę.Y+Tak to nie z gleby wschodzi niedola ani z uprawnej roli wyrasta nieszczęście.Co zebrał w żniwa, zjedli mu zgłodniali, wybrawszy [ziarno] nawet spośród cierni; spragnieni łakną jego majętności.U#Dalekie od jego synów ocalenie: przez sąd uciśnieni, nie mają obrońcy.b=Jam widział niemądrego: zapuścił korzenie; ale wnet rzekłem: "Przeklęty dom jego!"^5Tak to niemądrego zabija gniew [jego], a głupiego uśmierca [jego] zapalczywość.c AWołajże! Czy jest [ktoś, kto] ci odpowie? Lub do którego ze świętych się zwrócisz?`9Gdy zrywa się w nich sznur ich [namiotu], schodzą ze świata, i to nie w mądrości.c?Między świtem i zmierzchem na proch są ścierani, niepostrzeżenie znikają na zawsze. A mieszkańcy domów ulepionych z gliny, których fundament [założony] w prochu, [ci, których] łatwiej wyniszczyć niż mole?V%Oto On sługom swoim nie dowierza, swoim wysłannikom przypisuje słabość!nU"Czy człowiek jest bardziej niż Bóg sprawiedliwy, czy od swego Stwórcy czystszy jest człowiek?"Stanął, ale postaci jego nie mogłem rozpoznać, jakaś zjawa [stanęła] przed mymi oczami; i usłyszałem głos [jak] szept cichy:U#gdy jakiś powiew przeszedł po mej twarzy i zjeżył mi włosy na głowie.c?Lęk mnie ogarnął i [przejęło] drżenie, a wszystkie moje kości przeniknęła groza,[/ po [przebudzeniu się] z koszmarów nocnych, kiedy to twardy sen owłada ludźmi.Z- Do mnie zaś doszło tajemnicze słowo i me ucho coś niecoś z niego uchwyciłoY+ lew bowiem ginie z braku zdobyczy i szczenięta lwicy [wnet] się rozpraszają.Y + [Ledwo] lew ryknie i zaryczy lwica, [wnet] zęby szczeniąt zostają skruszone:R  Od tchnienia Boga zostali zniszczeni, od podmuchu gniewu Jego wyginęli.e CAle nieraz widziałem tych, co niedolę orali i sieli nieszczęście, by je potem zbierać.c ?Pomyśl, czy kiedy ktoś niewinny zginął, albo gdzież ludzie prawi zostali zniszczeni?c ?Czy twoja bogobojność nie jest ci ufnością i doskonałość dróg twoich - nadzieją?hIGdy teraz na ciebie [to] przyszło, osłabłeś, kiedy dosięgło ciebie, jesteś przerażony.Npadającego dźwigały twe słowa i umacniałeś gnące się kolana.SOto ty [przedtem] pouczałeś wielu i rękom osłabłym dodawałeś mocy;wgCzy doświadczać cię mową, gdy jesteś tak słaby? Lecz któż zdoła powstrzymać [cisnące się] słowa?8 mWtedy Elifaz z Temanu odezwał się w te słowa:a;Nie mam spokoju i nie mam spoczynku: nim zdołam wytchnąć, [nowy] wstrząs nadchodzi.s_Albowiem przyszło na mnie to, czego się bałem, i to, czegom się tak lękał, zbliżyło się do mnie.`9Toteż pokarmem moim jest moje westchnienie i me żałosne jęki tak płyną jak woda.^5[mnie], człowiekowi, co nie widzi drogi, i [mnie, którego] Bóg zewsząd osaczył?eC[tym], co krzyczeliby głośno z radości, ciesząc się, że grób jest blisko przed nimi;^~5tym, którzy wyglądają śmierci nadaremnie i wypatrują jej pilniej niż skarbów;c}?Dlaczego [Bóg] daje nieszczęsnemu światło: życie tym, których dusza jest w goryczy;Z|-Mały i wielki są tam sobie równi: niewolnik niezależny [jest] od swego pana.]{3[Tam] też więźniowie odpoczynek mają: nie słyszą krzyku nadzorcy [nad sobą].SzTam niegodziwcy zaprzestali gwałtów i tam spoczywają pozbawieni siły.vyeLub jak płód poroniony pogrzebany w ziemi nie istniałbym, jak niemowlęta, które nie ujrzały światła.x- - -Yw+razem z królami i rządcami ziemi, którzy pobudowali sobie [grobowce-] ruiny,Vv% Albowiem teraz leżałbym spokojnie, spałbym. [A] byłby to mój odpoczynekOu Czemu zostałem wzięty na kolana i czemu piersi [dano mi] do ssania?at; Dlaczego nie umarłem zaraz po zrodzeniu, gdym wyszedł z łona, [czemu] nie skonałem?hsI Albowiem nie zamknęła bram łona mej [matki] i tak nie zasłoniła przed mym wzrokiem męki.wrg Oby zaćmiły się gwiazdy jej brzasku, oby daremnie czekała na światło i nie ujrzała promieni jutrzenki!\q1Oby jej złorzeczyli złorzeczący dniowi, którzy są zdolni wzbudzić Lewiatana!Zp-Tak! Oby noc ta stała się niepłodna, oby nie zawitał w niej okrzyk radości!wogOby noc oną pochłonęła ciemność, oby nie była wliczona w dni roku ani nie weszła do liczby miesięcy!znmOby go odzyskały ciemność i pomroka, oby chmura ciemna nad nim zawisła, oby go grozą przejęło zaćmienie!mOby ów dzień stał się ciemnością, oby Bóg z wysokości o niego nie zadbał i oby nad nim nie rozbłysło światło!rl]Niech zginie dzień, w którym zostałem zrodzony, i noc, [która] wyrzekła: "Poczęty jest człowiek!" DD~~r~}u||`|{{3zznzDyyxxxww=vvAuultttAsss3rrtrqqHppspooMnnn1mmglll*kkjk+jjpiii=hhhAggg0ffgf ee\edd-cccDDD>>9===<Dosięgły go lęki jak woda, nocą go porwał wicher niczym złodziej.c=?do snu kładzie się bogacz, lecz po raz ostatni: otwiera oczy - już dom nie [istnieje].^<5Zbudował dom swój jakby [z] pajęczyny i niczym szałas sklecony [przez] stróża;a;;zgromadzi, lecz będzie je nosił sprawiedliwy, a nieskazitelnemu dostanie się srebro.O:Chociażby nazbierał srebra jak piasku i nagromadził szat co gliny,f9ECi, co po nim zostaną, będą przez śmierć pogrzebani, a jego wdowy nie będą płakały.h8IChoćby licznych miał synów, od miecza [wyginą], a jego potomkowie będą łaknąć chleba.\71 Oto, co da w udziale Bóg niegodziwcowi i co od Wszechmocnego dostaną ciemięzcy.W6' Przecież wy wszyscy widzicie! Dlaczego więc próżno czcze myśli snujecie?X5) Miałżebym was pouczać o działaniu Boga i nie zataić myśli Wszechmocnego?U4# Czy u Wszechmocnego znajdzie ukojenie, chociażby Boga wzywał nieustannie?M3 Czyż Bóg wysłucha jego wołania, kiedy na niego nadejdzie ucisk?[2/Jakąż bowiem nadzieję ma zły, gdy umiera, gdy Bóg odbiera mu jego tchnienie?_17Niech spotka mego wroga to, co złoczyńcę, i mego przeciwnika - to, co niegodziwca!f0ETrzymam się mej prawości i jej nie porzucę, me sumienie nie zgani [żadnego] z dni moich. /Dalekie to ode mnie, bym wam przyznał rację! Dopóki nie wydam ostatniego tchnienia, nie odstąpię od mojej nieskazitelności!V.%me wargi nie wymówią nic niegodziwego ani mój język nie wypowie fałszu!Q-że dopóki mój oddech jest we mnie i tchnienie Boga w mych nozdrzach,`,9Żyje Bóg, który pozbawił mnie prawa, Wszechmocny, który napełnił mnie goryczą,H+ A potem Hiob jeszcze wygłosił wzniosłą mowę tymi słowami:*Oto te rzeczy - zarysem dzieł Jego; i jak czymś małym, jest słowo o Nim zasłyszane, grom zaś Jego mocy któż by zdołał pojąć?f)E Pod Jego tchnieniem niebo się rozjaśnia: przeszyła Jego ręka [zbrojna] Potwora Zwinnego.V(% Potęgą swoją okiełznał On Morze, a w swej zręczności poraził Rahaba.T'! Filary niebios doznały wstrząsu: oniemiały z trwogi przed Jego naganą.X&) Zakreślił koło na wód powierzchni aż do granicy światła z ciemnością.[%/ Zasłania oblicze księżyca w pełni, rozpościerając przed nim swoją chmurę.V$%Zamyka wody w swoich obłokach, a żaden obłok pod ich [naporem] nie pęka.X#)Rozciąga [Bóg] nad pustką wyżyny nieba, zawiesza ziemię ponad nicością.Y"+Szeol jest nagi przed Jego obliczem, nie ma zasłony [przed Nim] dla Otchłani.k!OCienie [ludzi umarłych] przejęte są lękiem, [głęboko] pod wodami i [pod] ich mieszkańcami.^ 5Z czyją pomocą głosisz [twoje] słowa i czyjeż natchnienie ujawnia się w tobie?[/jakże doradzać temu, kto nie ma mądrości, i okazywać pełnię roztropności?kOJakże możesz pokrzepiać człowieka bez siły, jakże możesz wspierać ramię pozbawione mocy,- WNa to Hiob odpowiedział tymi słowy:LCóż dopiero człowiek - robak, cóż syn człowieczy - robaczek!dAOto nawet księżyc nie jest [dosyć] jasny i gwiazdy nie wydają Mu się [dość] czyste.nUJakże więc sprawiedliwy może być człowiek wobec Boga, jak może być czysty zrodzony z kobiety?NCzyż jest liczba Jego hufców, a nad kim nie wstaje Jego światło?QPanowanie i groza są przy Nim: On czyni pokój na swych wysokościach.: qPotem odezwał się Bildad z Szuach i powiedział:`9I czyż tak nie jest? Któż powie, żem skłamał, i tak obróci wniwecz moje słowa?  Na krótko [jednak] wywyższeni - giną, gną się jak wszelkie [rośliny] uwiędłe i jak czubek kłosa [wcześniej] usychają.mS[Bóg] zapewnia mu spokój, tak że jest bezpieczny: Jego oczy [czuwają] nad drogami [grzesznych].r]Ale [Bóg] podtrzymuje mocarzy swą mocą, dźwiga się [mocarz], choć nie wierzył, że żyć będzie._7Źle traktował niepłodną, nie rodzącą [dzieci] i wdowie nie wyświadczył dobra.Nie pamięta o nim łono [jego matki]: przysmakiem on robactwa - pójdzie w zapomnienie; nieprawość [jego] będzie złamana jak drzewo.wgSusza i upał chłoną wodę [powstałą ze] śniegu: [tak też] Szeol [pochłania tych, którzy] zgrzeszyli.Lekki [z nich każdy] na powierzchni wody, przeklęta jest ich posiadłość na ziemi, nie zbacza ku ich winnicom robotnik.nUAlbowiem dla nich poranek i ciemność to jedno, bo [każdy z nich] przywykł do lęków ciemności. w ciemności włamuje się do domów. Za dnia zamykają się [złoczyńcy] w domu: nie [chcą nic] wiedzieć o światłości.w gOko cudzołóżcy wypatruje zmroku; mówiąc: "Nie ujrzy mnie oko [niczyje]", zakłada on na twarz zasłonę;k OO brzasku z łoża wstaje morderca, zabija biedaka i ubogiego, nocą zaś staje się złodziejem. } Ci właśnie się stali wrogami światłości: nie wypatrują oni pilnie jej drogi i na jej ścieżkach nie przebywają.~ u Z miasta dochodzą jęki konających: życie mordowanych wzywa pomocy; lecz Bóg [na tę] ohydę nie zwraca [uwagi].]3 Tłoczą oliwę między dwoma murami, wyciskają w kadziach wino, a są spragnieni.T! [Biedacy] chodzą nago, bez odzieży i wygłodniali [muszą] nosić snopy.T! [Źli] odrywają od piersi sierotę i niemowlę biednego biorą na zastaw.dAGdy na ulewnym deszczu w górach są zmoknięci, w braku schronienia tulą się do skały.X)Nago sypiają w nocy, bo brak im okrycia, a w czasie zimna nie mają odzienia.V%Na polu nocą zbierają zboże i winnicę niegodziwca z resztek ogołacają.{Jak dzikie osły na step wychodzą, w swym trudzie pilnie szukając zdobyczy; pustynia nie ma pokarmu dla [ich] dzieci.Z-Biedacy z drogi [im] się usuwają i wraz z najuboższymi [w] kraju się kryją.I Uprowadzają osła sierotom i zabierają w zastaw wołu wdowie.^5[Niegodziwcy] graniczne znaki przesuwają, trzodę zagrabiają i pasą [jak swoją].d~ CDlaczego Wszechmocny nie wyznaczył czasów, tak że ci, co Go znają, nie widzą dni Jego?g}GToteż nie z powodu ciemności doznaję ucisku ani dlatego, że twarz mą gęsty mrok okrywa,e|CTo Bóg sprawił, że serce moje jest trwożliwe, Wszechmocny jest przyczyną lęku mojego.`{9Dlatego lęk czuję przed Jego obliczem, na samą myśl o Nim przejmuje mnie drżenie.[z/Toteż dopełnia tego, co dla mnie wyznaczył, a ma On wiele podobnych zamiarów.Yy+ Ale On [trwa] przy jednym - i któż Go odwiedzie? A co tylko zechce, to czyni!Nx Nakazu warg Jego nie odrzucałem, głęboko kryłem nakazy ust Jego.owW Szlaku, który On wytyczył, trzymała się ma noga, Jego drogi strzegłem i [z niej] nie zbaczałem.cv? Ponieważ On zna drogę, której się trzymam, gdy mnie wypróbuje, okażę się złotem.Yu+ po lewej stronie szukam Go - nie widzę, zwracam się w prawo i nie dostrzegam.QtOto przed siebie idę, lecz Go nie ma, wracam, lecz Go nie spostrzegam;jsMWszakże tam sprawiedliwy z Nim by się prawował, na zawsze uwolniłbym się od mego sędziego.Zr-Czy jako mocarz wiódłby On spór ze mną? Nie, ale zwróciłby na mnie uwagę.PqPoznałbym słowa Jego odpowiedzi i rozumiałbym to, co by mi mówił.ap;Porządnie bym wyłożył przed Nim [moją] sprawę, a usta miałbym pełne oskarżeń.foEO, gdybym wiedział, gdzie mogę Go znaleźć, poszedłbym aż do Jego wspaniałej siedziby!]n3Także jeszcze teraz gorzka jest ma skarga: ręka moja ciąży na moim, wzdychaniu.'m KA Hiob na to tak odpowiedział:bl=Wybawi [nawet] tego, kto nie jest bez winy: będzie on ocalony czystością rąk twoich.Zk-Gdy [cię] upokorzą, powiesz: "Wywyższenie", bo pokornego On bierze w obronę.fjEKiedy coś postanowisz, powiedzie się tobie i na twych drogach będzie jaśnieć światło.Ti!Będziesz Go wzywał, On wysłucha ciebie i wtedy śluby swoje wypełnisz.^h5bo wtedy rozkoszować się będziesz Wszechmocnym i swe oblicze ku Bogu podniesiesz.Zg-wtedy Wszechmocny będzie twoim złotem i górą srebra [On będzie] dla ciebie;_f7jeśli na ziemię rzucisz drogocenne złoto oraz na skałę - kruszec potoków Ofiru,eJeśli do Wszechmocnego w pokorze się zwrócisz, będziesz podźwignięty, [jeśli] oddalisz nieprawość od twego namiotu,OdPrzyjmijże z ust Jego pouczenie i złóż słowa Jego w sercu swoim.bc=Pojednaj się z Nim i bądź [z Nim] w zgodzie, a wtedy przyjdzie do ciebie szczęście.]b3"Wszak nasz przeciwnik jest unicestwiony, a co zostało po nich - strawił ogień!"\a1Sprawiedliwi patrząc doznają radości i człowiek niewinny z nich się naigrawa:h`IA przecież to On szczęściem napełnił ich domy! [Taka] myśl złych ludzi daleka ode mnie.V_%Mówili oni Bogu: "Odstąp od nas"; i cóż im [za to] uczynił Wszechmocny?Z^-ci, co zostali porwani przedwcześnie, gdy rzeka rozlała się na ich fundament?\]1Czyż będziesz się trzymał utartego szlaku, który wydeptali ludzie niegodziwi,_\7Chmury są dlań zasłoną, a zatem nie widzi, gdy po okręgu nieba się przechadza",d[A Powiadasz zatem - "Cóż Bóg może wiedzieć, czy poprzez obłok sąd będzie sprawował?lZQ "Czyż Bóg nie jest ponad wysokością niebios, a gwiazdy - jak wysoko, aż na samym szczycie!" -aY; Czyż nie widzisz ciemności, [która cię otacza], i wód zalewu, [co] pokrywa ciebie?XX) Dlatego sidła dookoła ciebie i o drżenie przyprawia cię lęk niespodziany.dWA [mówiłeś], wdowy odprawiając z niczym, podczas gdy ramiona sierot bywały miażdżone.bV="Temu, kto silny, [należy się] ziemia i kto szacunku godzien, osiedli się na niej!" -RUnie napoiłeś wodą spragnionego, a zgłodniałemu odmówiłeś chleba.`T9Wszak brałeś zastaw [od] braci niesłusznie i szaty niemalże z nagich zdzierałeś;\S1Czyż nie [dlatego, że] złość twoja wielka i nie ma końca twoim wykroczeniom?hRICzy dla bogobojności twojej wszczyna z tobą sprawę, [czy z jej powodu] na sąd cię pozywa?qQ[Czy Wszechmocny ma korzyść z tego, żeś ty sprawiedliwy, czy ma zysk, gdy ty drogi swe udoskonalasz?_P7Czyż Bogu człowiek przynosi pożytek? Wszak sobie przynosi pożytek istota rozumna.%Czyż są oni wtedy jak słoma na wietrze i jako plewy porwane przez wicher?=Czyż często lampa niegodziwców gaśnie i przychodzi na nich nieszczęście, [czyż Bóg im] w gniewie swoim los wyznaczy?b<=Czyż nie w ich rękach jest ich szczęście? [Taka] myśl złych ludzi daleka ode mnie!a;;Któż jest Wszechmocny, byśmy Mu służyli, i cóż mamy z tego, jeśli Go błagamy?"R:A wszak mówili Bogu: "Odstąp od nas: poznania Twoich dróg nie chcemy!a9; [Tak to grzesznicy] pędzą dni swe w szczęściu i potem spokojnie schodzą do Szeolu.f8E one zaś wykrzykują w takt bębna i cytry, radośnie śpiewają przy dźwięku piszczałki.Y7+ Oni zaś dziatki jak owce puszczają, pozwalają im biegać żwawo i radośnie;Y6+ Ich buhaj zapładnia zawsze niezawodnie, ich krowa się cieli i nigdy nie roni.T5! Ich domy są bezpieczne i wolne od trwogi, bo rózgi Boga nie ma nad nimi._47Ich potomstwo wraz z nimi jest mocne jak oni, ich latorośle, [co są] pod ich okiem,]33Dlaczego źli ludzie zostają przy życiu, a nawet z wiekiem stają się silniejsi?Z2-Gdy [o tym] wspominam, jestem przerażony, tak że dreszcz moje ciało przenika.X1)Obróćcie się ku mnie, a oniemiejecie i rękę na hastach sobie położycie.c0?Czyż ja przeciwko ludziom wnoszę moją skargę? Jakże się tedy nie miałbym zżymać?o/WZnieście mnie [cierpliwie], gdy ja będę mówił, a potem, gdy powiem, [każdy z was] niech szydzi.W.'Słuchajcie pilnie tego, co powiem, a będzie to [dla mnie] waszą pociechą.-- WHiob odpowiedział na to tymi słowy:\,1Oto, co otrzyma zły człowiek od Boga i co mu wyrokiem Boga przypadnie w udziale._+7Dom jego zostanie zabrany [przez] zalew, [przez wody] płynące w dniu gniewu [Boga].T*!Wyjawią niebiosa jego niegodziwość, a ziemia przeciwko niemu powstanie.)Wszelki mrok dla jego skarbów zachowany, strawi go ogień [ręką] nie wzniecony, zło dotknie ocalałego w jego namiocie. (Wyciągnął [strzałę]: wyszła z jego grzbietu, błyszczące ostrze [wyszło] z jego żółci; wtedy przychodzą na niego lęki.`'9Ucieka on wtedy przed zbroją z żelaza, [lecz] go przebija [strzała] łuku z miedzi.&%I właśnie wtedy, gdy brzuch swój napełnia, [Bóg] zsyła na niego żar swojego gniewu: spuszczą nań deszcz [kary], gdy on się posila.f%EW pełni jego dostatku spada nań udręka i wszelki cios nieszczęścia przychodzi na niego.f$Enikt przed zachłannością jego nie ocalał, dlatego też szczęście jego jest nietrwałe.m#SPonieważ nie zaznał sytości w swym brzuchu, przed jego pożądliwością [nic] się nie ostało,b"=Albowiem zniszczył on do cna ubogich, przywłaszczył sobie dom, którego nie stawiał.j!MZwróci, co z trudem zdobył, bo nie połknie, mimo wielkiej zdobyczy nie będzie się cieszył.Z -Nie będzie oglądał obfitych strumieni: potoków płynących miodem i mlekiem.MSsał on [trujące] ziele żmijowe, dlatego zabił go język żmii.gGBogactwo, [które] połknął, wyrzuci z siebie: Bóg sprawi, że wyjdzie ono z jego brzucha.hI[ten] jego pokarm we wnętrznościach się zmieni, goryczą żmij w jego wnętrzu się stanie.a; z rozkoszą je trzymał na nim jak najdłużej i miał je w środku swego podniebienia,]3 Choćby mu w ustach zło było słodyczą, choćby je swoim .przykrywał językiem,dA Jego kości są pełne energii młodzieńczej, lecz ta z nim razem w prochu się położy.fE Jego dzieci o łaskę będą prosić biednych, ponieważ jego ręce zwrócą to, co zdobył.jM Oko, co go widziało, więcej [go] nie [ujrzy], i już go nie zobaczy miejsce, gdzie przebywał.\1Jak sen uleci i [już] go nie znajdą, i jak nocne widziadło będzie wypłoszony.b=jak jakaś zjawa przepadnie na zawsze, ci, co nań patrzą, będą pytać: "Gdzież on?"W'Choćby wzrost jego sięgał niebios i choćby on głową dotykał obłoków,b=że krótkotrwały jest tryumf złych ludzi, a radość niegodziwca jest tylko chwilowa?\1Czy znasz to, [co jest stwierdzone] od dawna, od umieszczenia człowieka na ziemi,b=Słyszę pouczenie, które mnie znieważa, a siła wewnętrzna zmusza mnie, bym mówił.Y+Dlatego myśli moje znów mi powracają, gdyż czuję w sobie silne wzburzenie.8 mPotem odezwał się Sofar z Naamy i powiedział:%lękajcie się o siebie, [lękajcie się] miecza - bo miecz jest [narzędziem] gniewu za winy - abyście poznali, że jest sprawiedliwość.iKJeśli będziecie mówić: "Jakże nam nań nastawać, wszak sedno sprawy w nim się znajduje",z mJego to ja, ja sam, będę oglądał, me oczy, a nie innego, będą widziały! Omdlewają nerki w moim wnętrzu.R i potem moja skóra znowu to otoczy i w moim ciele będę widział Boga.Y +"Ja, ja wiem [dobrze]: mój obrońca żyje i [jako] ostatni powstanie na ziemi,P rylcem żelaznym oraz ołowiem: oby w skale na zawsze były utrwalone.M Oby też moje słowa były napisane, oby na piśmie zostały wyryteV%Czemu jak Bóg mnie prześladujecie i czemu mego ciała nie jesteście syci?b=Zlitujcie się nade mną, zlitujcie, wy, przyjaciele moi, bo ręka Boga mnie dotknęła!eCDo skóry mej, do ciała przylgnęły mi kości i ocalała mi [tylko] skóra moich zębów.^5Brzydzą się mną wszyscy moi zaufani, a ci, których kocham, są dla mnie wrogami.^5Nawet małe dzieci mnie lekceważą: [gdy] próbuję powstać, drwią sobie ze mnie.Y+Oddech mój przykry jest dla mojej żony i niemiła woń moja synom mego łona.Y+Na mego sługę wołam, a on nie odpowiada, moimi ustami błagam go o litość.c?Przybysze w mym domu i służebne mają mnie za obcego: cudzoziemcem jestem w ich oczach.LTrzymają się z dala moi bliscy, a moi zaufani zapomnieli o mnie.hI Moich krewnych ode mnie oddalił, stronią też ode mnie ci, z którymi byłem w zażyłości.q~[ Społem nadciągają Jego hufce i drogę sobie ku mnie torują, i stają obozem wokół mojego namiotu.d}A Rozniecił przeciwko mnie gniew swój i uważa mnie za [jednego] ze swych nieprzyjaciół.`|9 Zburzył mnie całego, tak że [już] odchodzę, i wyrwał jak drzewo moją nadzieję.F{ Sławę moją zdarł ze mnie i zdjął mi diadem [z] głowy.lzQDrogę mą zamurował, tak że przejść nie mogę, a na moich ścieżkach rozpostarł ciemność.Xy)Gdy wołam: "Przemoc!", nie ma odpowiedzi, wzywam ratunku, lecz nie ma obrony.^x5Wiedzcie tedy, że to Bóg mnie ucisnął i matnię swoją wokół mnie rozpostarł.bw=Czy rzeczywiście wyżsi ode mnie jesteście, gdy o czyn mój haniebny mnie oskarżacie?^v5Bo choćbym nawet naprawdę pobłądził, przy mnie [jedynie] błąd mój pozostaje.fuEOto już zelżyliście mnie dziesięciokrotnie i nie wstydzicie się [nadal] mnie dręczyć?Yt+Dokąd będziecie jeszcze mnie zasmucać i miażdżyć mnie [waszymi] słowami?#s CA na to Hiob odpowiedział:lrQOto tak [się dzieje] z domostwem złoczyńcy i tak jest z miejscem [tego, który] nie znał Boga.bq=Jego los wprowadza młodszych w osłupienie, a starszych od niego - przejmuje drżeniem.lpQNie będzie miał żadnego potomka w swym szczepie i nikt nie pozostanie tam, gdzie on przebywał.Xo)Ze światła do ciemności został usunięty i z kręgu ziemi został wygnany.[n/Pamięć o nim zaginie w całej okolicy i jego imienia [nie wspomną] publicznie.LmU spodu korzenie jego usychają, a u góry więdnie jego gałąź.[l/Zamieszka w jego namiocie pustka po nim, na jego siedzibę będą sypać siarkę.ck?Został wyrwany z namiotu, w którym był bezpieczny, i jest wiedziony do króla lęków.`j9 Strawiona jest jego skóra przez chorobę, pierworodny śmierci pożera jego członki.\i1 Trapione głodem jest jego nieszczęście i klęska na jego upadek jest zgotowana.Xh) Ze wszystkich stron lęki go przerażają i wszędzie krok w krok za nim idą.Tg! Ukryty był na ziemi sznur [dla] niego i zasadzka [leżała] na ścieżce.Jf  Pętla chwyciła jego piętę, matnię dokoła niej zacisnęła.We'Albowiem uwikłał się w sidła nogami, bo chadzał po sieci [rozłożonej].RdSkracają się jego mocne zrazu kroki i jego zamiar zwala go na ziemię.LcŚwiatło ciemnieje w jego namiocie i jego lampa nad nim przygasa.ab;Tak, światło złych ludzi gaśnie; toteż nie będzie świecił płomień jego ognia.}asCzy dla ciebie, szarpiącego się w gniewie, miałaby ziemia być wyludniona i przeniesiona skała z miejsca swego?Z`-Dlaczego mielibyśmy uchodzić za bydło, we własnych oczach być nierozumnymi?[_/Dokąd będziecie kłaść granice słowom? Pomyślcie i potem będziemy mówili.<^ uA potem zabrał głos Bildad z Szuach i tak mówił:a];Wraz ze mną zstępują one [do] Szeolu: czyż nie razem w prochu będziemy spoczywać?Y\+Gdzież wobec tego jest nadzieja moja i któż nadzieję moją dojrzeć zdoła?m[SDo zniszczenia powiem: "Tyś jest ojcem moim", ."matko moja" i "moja siostro" [powiem] do robactwa.aZ; Czyż mogę mieć nadzieję? Szeol moim domem: w ciemności rozłożę sobie posłanie.fYE Noc w dzień zmieniają [przyjaciele, mówiąc]: "Światło jest bliskie pomimo ciemności!"ZX- Dni moje mijają, rwą się me zamiary, pragnienia mego serca [są udaremnione].jWM Lecz wy wszyscy możecie raz po raz przychodzić: nie znajdę wśród was [prawdziwego] mędrca.[V/ Sprawiedliwy zatem trzyma się swej drogi i człowiek rąk czystych nabiera mocy.ZU-Ze zdumieniem patrzą na to ludzie prawi, a nieskazitelny oburza się na złego.^T5Toteż wskutek goryczy traci blask me oko i cała ma postać jest jak gdyby cieniem.aS;On zaś mnie uczynił przysłowiem dla ludzi: jestem jak ten, któremu w twarz plwają._R7Udział [w majętności] głosi przyjaciołom, podczas gdy oczy jego dzieci słabną.]Q3Albowiem przed ich umysłem skryłeś zrozumienie; dlatego też ich nie wywyższaj.qP[Złóż, proszę, u siebie poręczenie za mną, czyż jest ktoś, kto by wtedy w moją dłoń uderzył?^O5A przecież szydercy są ciągle ze mną, ich zaś przekora sen spędza mi z powiek.YN -Duch mój został zniszczony, moje dni gasną: Grób [tylko pozostał] dla mnie!`M9Albowiem wyliczone lata dobiegają końca i idę drogą, [z której] już nie wrócę.jLMO, gdyby móc rozstrzygnąć spór człowieka z Bogiem jak między człowiekiem i jego bliźnim.SKObrońcami moimi są moje wołania: do Boga ukradkiem zwraca się me oko.fJETakże teraz jest w niebie mój świadek, Ten, który świadczy za mną, jest na wysokości.XI)Ziemio, nie zakrywaj krwi mojej i niech nie będzie miejsca dla mojego krzyku.[H/a przecież nie ma na mych dłoniach krzywdy, zatem i moje błaganie jest czyste.RGTwarz stała mi się czerwona od płaczu a na moich powiekach - pomroka,XF)Sporządziłem sobie wór na moją skórę i zanurzyłem w prochu moją dumę.NEZadaje mi ciosy: rana na ranę, naciera na mnie jak jakiś wojownik.|Dq Zewsząd [padają] na mnie Jego strzały, przebija nerki moje i nie ma litości, wylewa na ziemię żółć moją.C{ Żyłem w spokoju, a On mną wstrząsnął, za kark mnie chwycił i roztrzaskał: wziął mnie na cel swoich [ciosów].MB Wydał mnie Bóg niegodziwcowi, w ręce złoczyńców rzucił mnie.wAg Otwierają szeroko na mnie swe usta, obelgą chłoszczą moje policzki, zewsząd gromadzą się przeciw mnie.@w Gniew Jego się sroży i rzuca się na mnie, [jak zwierzę] zgrzyta zębami; mój przeciwnik przeszywa mnie wzrokiem.q?[Chwyciłeś mnie: jako świadek przeciw mnie powstaje moje wyniszczenie, [które] oskarża mnie w oczy.d>AAle teraz [Bóg] mnie siły pozbawił; odrazą napełniłeś [Boże] całe otoczenie moje.l=QJeżeli będę mówił, ból mój się nie zmniejszy, a jeśli przestanę, co mi z niego ubędzie?R<Pokrzepiałbym was ustami moimi i ruch warg moich byłby powściągliwy.!;;Ja także mógłbym tak jak wy mówić, gdybyście wy byli na moim miejscu; mógłbym układać przeciwko wam słowa oraz nad wami potrząsać głową.e:CCzy będzie koniec słowom jak wiatr [pustym] albo cóż cię przynagla, że się odzywasz?X9)Słyszałem wiele podobnych rzeczy: każdy z was przykrym jest pocieszycielem.'8 KA na to Hiob tak odpowiedział:Z7-#Poczęli nieszczęście i rodzą niedolę: ich łono gotuje [im] bolesny zawód.e6C"Albowiem zgraja złoczyńców- niepłodna i ogień trawi namioty na krzywdzie [wzniesione].e5C!Podobnie jak winorośl zrzuca niedojrzałe grono i jak drzewo oliwne traci [swoje] kwiecie.e4C [Plon jego] nie dojrzeje we właściwej porze i gałąź jego [drzewa] nie będzie zielona,Z3-Niechaj nie ufa nicości on, oszukany, albowiem nicością będzie to, co zyska. 2Nie zdoła on się cofnąć przed ciemnością, żar [słońca] wysuszy jego latorośl, i będzie kwiat jego przez wiatr uniesiony.1yNie wzbogaci się, bo jego dobytek nie przetrwa: nie rozprzestrzenia się w kraju posiadłość [takich jak on ludzi],0Mieszka on w miastach leżących w ruinie, w domach, w których już nie ma mieszkańców, które niebawem będą obrócone w gruzy.h/IA przy tym tłuszczem osłonił twarz swoją i z tłuszczu uczynił [osłonę] swych lędźwi.h.IBiegł przeciw Niemu z szyją [wyciągniętą], [z karkiem] napiętym jak wypukłość tarczy.d-AAlbowiem przeciw Bogu wyciągnął swą rękę i przeciw Wszechmocnemu się rozzuchwalił.\,1Trwogą napełniają go ucisk i klęska, atakują go jak król gotów do natarcia.Z+-będzie rzucony jako żer dla sępa, wie, że dzień ciemności ma przygotowany. A5~~k~}}Q||{{8zznzyyPxxx1wwUvv\uuuCtt~t,ssgrrr(qqcqppapoo;nnn"mm4ll{l-kkfjjj0iilhhhCgggffSeee'ddSccbbUaaa7``U__5^^I]]-\\[[[[ZmZYY:XXX0WW\VVVUUlUTTYSSS%RRuRQQIPPP,OOO]ONNMMZLL@KKzKJJEIIIJHHHn>==5<<3;;f:::C99y988I77w766O555444C333#22E111C00f0 //<..A--j-,,^,++B***7*&))W)((]'''&&.%%f%$$R##N""".!!b "|S!{+Wzj=7#v2"y"rr#b ? {  @ 0 r i<K(~@KD/(A Jahwe przemówił do Hioba spośród wichru tymi słowy:].3([Już] raz mówiłem i nie będę mówił, i po raz drugi nie [powiem nic] więcej.X-)(Oto jestem zbyt mały, cóż Tobie odpowiem? Rękę sobie na ustach położę.,,S(Wtedy Hiob tak odpowiedział Jahwe:h+I(Czy chce wieść spór z Wszechmocnym ten, co [Go] gani? Oskarżyciel Boga niechaj Mu odpowie!;* s(A potem Jahwe odezwał się do Hioba i powiedział:c)?'Jego pisklęta krew chłepczą chciwie, toteż gdzie [są] polegli, tam on [się zjawia].A(}'Stamtąd [to] żeru wypatruje, daleko wzrok jego sięga.Y'+'Na skale mieszka i stale przebywa, na zrębie skalnym, w niedostępnym miejscu.^&5'Czy na twój rozkaz orzeł wzlatuje w górę i gdzieś wysoko ściele gniazdo swoje?c%?'Czy dzięki twej mądrości wznosi się sokół, rozwija skrzydła [lecąc] na południe? $ 'Gdy tylko [zabrzmi] trąba, odpowiada rżeniem i [już] z daleka wietrzy bitwę: gromkie wołania wodzów i wrzawę [wojenną].a#;'Drżąc z podniecenia połyka on ziemię i na dźwięk trąby nie da się powstrzymać.U"#'Nad nim kołczanu chrzęst słychać, błysk strzały [widać] i włóczni.\!1'Za nic ma trwogę, wcale się nie lęka, nawet przed ostrzem miecza się nie cofa.s _'Ryją [jego kopyta ziemię] na równinie i cieszy się z całej siły, ruszając na spotkanie ze zbroją.W''Czy dzięki tobie skacze [on] jak szarańcza? Jego harde parskanie przeraża.Q'Czy to ty dałeś rumakowi wigor, czy osłoniłeś jego szyję grzywą?X)'Gdy jednak poderwie się ona do biegu, drwi sobie z rumaka i z jego jeźdźca.N'Tak to odmówił jej Bóg mądrości i nie udzielił jej rozeznania.jM'Nieczuła dla swych piskląt, jakby nie jej były, nie boi się, że trud jej pójdzie na marne.R'nie dbając o to, że noga je zdepcze i że je dzikie zwierzę stratuje.Q'skoro zostawia ona jaja na ziemi, tak ażeby w piasku się nagrzewały,dA' Skrzydło samicy strusia porusza się żwawo, na cóż się jednak ziła piór jego powab,^5' Czy mu zawierzysz, że on ci zwiezie ziarno i że [je] w twoim spichlerzu zgromadzi?q[' Czy będziesz polegał na nim, że wielką ma siłę, i czy złożysz na niego swoją ciężką pracę?c?' Czy utrzymasz tego wołu na sznurze w bruździe, czy [idąc] za tobą zbronuje równinę?c?' Czy dziki wół będzie tobie służył, czy będzie u ciebie stał w nocy przy żłobie?[/'Wypatruje w górach pastwiska dla siebie i wyszukuje wszelką roślinę zieloną.b='Nic on sobie nie robi ze zgiełku miejskiego, głosu poganiacza [nad sobą] nie słyszy.^5'któremu na miejsce pobytu step wyznaczyłem i na jego mieszkanie - słoną ziemię?Z-'Kto osła dzikiego puścił na swobodę, kto z pęt uwolnił to dzikie zwierzę,fE'Ich koźlęta stają się duże i silne w pustyni, odchodzą i do nich więcej nie wracają.U#'gdy przykucnąwszy rodzą swoje młode, gdy swe potomstwo z siebie wydają?e C'Czy zliczyłeś miesiące, w których są ciężarne, i czy znasz porę, kiedy się cielą,`  ;'Czy wiesz, w jakiej porze kozice skalne rodzą, czy upilnowałeś łanie, gdy rodziły? y&)Kto zdobycz szykuje dla kruka, gdy jego pisklęta do Boga wołają, [gdy] chwieją się na nogach z braku pożywienia?M &(gdy są skulone w kryjówkach, gdy siedzą w gęstwinie na czatach?L &'Czy złowisz dla lwicy zdobycz, by pożywieniem nasycić lwiątka,^5&&kiedy proch ziemi stwardniał jak metal i grudki [jej] mocno przylgnęły do siebie?Z-&%Któż ma taką mądrość, by policzyć chmury, i kto bukłaki niebios nachyla,P&$Któż złożył mądrość w ibisie lub kogutowi kto dał rozeznanie?T!&#Czy błyskawice wyzwolisz, by przyszły i rzekły do ciebie: "Jesteśmy!"?Y+&"Czy głos swój do chmury podniesiesz, tak by obfitość deszczu cię pokryła?J &!Czy prawa niebios poznałeś, czy zauważasz ich pismo na ziemi?eC& Czy Gwiazdę Wieczorną byś wywiódł o czasie, Niedźwiedzicę z jej dziećmi prowadził?Q&Czy byś połączył Plejady więzami albo rozerwałbyś sznury Oriona?Q&Jak kamień twarde stają się wody i powierzchnia odmętu się ścina.A}&Z czyjego łona lód wychodzi i kto rodzi szron niebios?G~&Czy deszcz ma [swego] rodzica, albo kto rodzi dżdżu krople?`}9&aby nawodnić pustkowie wyschnięte i sprawić, by [na nim] wzeszły rośliny zielone?b|=&aby deszcz spuścić na ziemię bezludną, [na] pustkowie, na którym nie ma człowieka;={u&Kto drąży ulewie upust i drogę błyskowi gromów,lzQ&Gdzież jest droga, [po której] rozdziela się światło, rozchodzi się wiatr wschodni po ziemi?Ty!&które na czas ucisku przechowuję, na dzień [zbrojnego] starcia i wojny?[x/&Czy zdołałeś dotrzeć do zbiorników śniegu, czy gradu zbiorniki widziałeś,Nw&Wiesz [to], bo wtedy się urodziłeś i liczba dni twoich olbrzymia!jvM&Mógłbyś bowiem do granic ich je zaprowadzić, gdybyś znał ścieżki [wiodące] do ich domu.bu=&Którędy wiedzie droga [tam, gdzie] mieszka światło i gdzie jest siedziba ciemności?Xt)&Zwróciłeś uwagę na przestrzenie ziemi? Powiedz, czy całą ją poznałeś!Ms&Czy ukazały ci się bramy śmierci i bramy ciemności widziałeś?]r3&Czy ty doszedłeś aż do źródeł morza i przechadzałeś się na dnie otchłani?]q3&Wtedy niegodziwcom zabrane jest ich światło i wzniesione ramię zostaje złamane.ypk&Przybiera ona kształty jak glina [pod] pieczęcią i [wszystko, co jest na niej] staje jakby [w nowej] szacie.^o5& aby uchwycił mocno krańce ziemi, tak żeby z niej strząśnięci byli niegodziwcy?knO& Czy choć raz w życiu dałeś porankowi rozkaz, czy wskazałeś brzaskowi [takie], jego miejsce,cm?& i rzekłem: "Dotąd dojdziesz, a nie dalej: tu kładę [granicę] twym wyniosłym falom!"Ml& gdy wyznaczyłem na nim mą granicę i urządziłem zawory i wrota,Rk& gdy chmury odzieniem jego uczyniłem i gęste obłoki - jego pieluchami,Nj&I [kto] zamknął podwojami morze, gdy wytrysnęło z [matki] łona;ci?&podczas gdy poranne gwiazdy społem się cieszyły, a wszyscy niebianie wznosili okrzyki?\h1&Na czym utwierdzone zostały jej słupy albo kto założył jej kamień węgielny,jgM&Kto jej rozmiary ustalił, czy ci jest wiadome, czyli kto rozciągnął na niej sznur mierniczy?efC&Gdzie byłeś, gdy na fundamentach zakładałem ziemię? Powiedz, jeżeli masz zrozumienie.]e3&Przepaszże jak mąż dzielny swoje biodra: będę cię pytał, a ty mi wyjaśnisz!^d5&Któż jest ten, co zaciemnia zamiar słowami, [które świadczą] o braku poznania?Kc &A potem Jahwe odezwał się wśród wichru do Hioba i powiedział:Ub#%Dlatego ludzie Go się lękają, On nie dostrzega żadnego z najmędrszych.a%Wszechmocny! [Lecz] Go nie dosięgniemy; wielki On bowiem w mocy i w sądzeniu, pełen sprawiedliwości: nie uchyla [prawa].\`1%Od północy nadchodzi [coś jakby ze] złota wokół straszliwego majestatu Boga.x_i%Teraz zaś światło nie jest widoczne, jaśnieje ono [ukryte] w chmurach, ale wiatr wieje i chmury rozprasza.n^U%Czyż trzeba Mu donieść o tym, że ja mówię, czyż musi ktoś mówić, by [On] się dowiedział?h]I%Wskaż nam, co byśmy mogli Mu powiedzieć. Nie umiemy [słów] składać z powodu ciemności.i\K%mógłbyś więc utwierdzać z Nim sklepienie niebios mocne jak zwierciadło z lanego [metalu]?][3%Ty, którego odzienie staje się gorące, gdy ziemia omdlewa od wiatru z południa,fZE%Czy poznałeś, jak różna jest waga obłoków, [znasz] cuda mającego doskonałą wiedzę?dYA%Czy wiesz, jakie im Bóg wyznacza [zadanie]? Jak każe błysnąć światłu swojej chmury?MX%Nakłońże na to ucha, Hiobie, stań i przypatruj się cudom Boga!gWG% albo dla karania, albo dla [dobra] Jego ziemi, jeśli dla łaskawości zechce go sprowadzić.V%% i krąży wokół, by spełnić Jego plany, wszystkie, które On wypowiedział jako rozkazy, [krąży] nad powierzchnią okręgu Jego ziemi:SU% Bóg także błyskiem napełnia obłok [i] obłok rozsiewa swe światło,ZT-% Od tchnienia Bożego lód powstaje, a obszar wód [staje się twardy jak] metal.^S5% Z Komnaty [Południa] nadciąga wichura, a od wichrów [Północy]- chłód mroźny.TR!%Wtedy też zwierzę wchodzi do swojej kryjówki i w swojej kniei przebywa.nQU%Wtedy kładzie pieczęć na ręku każdego człowieka, aby wiedziano, że wszyscy są Jego dziełem.pPY%Do śniegu mówi: "Padaj na ziemię!" i [do] ulewnego deszczu; a deszcz rzęsisty [oznaką] Jego mocy.\O1%Bóg głosem grzmiącym [okazuje] cuda, czy wielkie rzeczy, przez nas nie pojęte.N5%Za nią rozlega się odgłos grzmotu: to On majestatycznym grzmi głosem; i nie powstrzymuje ni grzmotu, ni gromu, ażeby głos Jego był słyszany.WM'%Pod całe niebo puszcza błyskawicę i blask jej sięga aż po krańce ziemi.^L5%Pilnie wsłuchujcie się w huk Jego głosu, w pomruk, który z ust Jego się dobywa.LK %Dlatego właśnie me serce kołacze i wyskakuje ze swojego miejsca.RJ$!Oznajmia o Nim huk Jego [gromu], gdy pała gniewem przeciw nieprawości.SI$ [albo] bierze ogień w obie swoje dłonie i rozkazuje mu uderzać celnie.WH'$On też rządzi ludami z ich pomocą: daje ludom pokarm w wielkiej obfitościrG]$Oto On rozprzestrzenia wokół nich swe światło [lub światło] zasłania [nimi] aż po krańce morza.F$- - -YE+$Czyż można pojąć chmur zawieszenie, [nad którymi] wznosi się Jego namiot?OD$Kiedy On zbiera krople wody razem, ściekają one w chmury deszczowe,ZC-$Oto [jak] Bóg jest wzniosły - nic wiemy, liczba lat Jego jest nieprzenikniona.[B/$Wszystkie istoty ludzkie je oglądają, człowiek wpatruje się [w nie] z daleka.]A3$Pamiętaj, byś zawsze sławił Jego dzieło, które opiewają mężowie [rozumni].[@/$Któż może wglądać w Jego działanie i któż [Mu] powie: "Zło uczyniłeś"?V?%$Oto Bóg wzniosły jest w swojej mocy, któż może lepiej niż On pouczać?`>9$Bacz, byś nie zwracał się ku grzechowi, bo doznałbyś przez to więcej utrapienia.M=$Nie pragnij usilnie nocy, w której jedne narody ustępują drugim.d<A$Czy krzyk twój sprawi, byś nie był w ucisku, i wszelkie, choćby największe, wysiłki?m;S$W [Jego] gniewie niech cię [twa] szczodrość nie zwiedzie: mnogość okupu niech cię nie oszuka.f:E$Lecz dopełniłeś miary sądu nad złoczyńcą, pochwyci więc [ciebie] sąd i wyrok sądu,9$Tak też ciebie wyciągnąłby z paszczy niedoli: zamiast ucisku miałbyś swobodę, a stół twój byłby pełen pokarmu tłustego.`89$Wybawia On uciśnionego przez jego ucisk, otwiera On uszy przez [zesłane] cierpienie.g7G$kończy się zatem ich życie w młodości, ich żywot [kończy się] w młodzieńczym wieku.Z6-$ A niegodziwcy, zatwardziali w złości nawet nie krzyczą, gdy On ich skrępuje;X5)$ Lecz gdy nie posłuchają, zginą od oręża, skonają wskutek braku poznania.4w$ Jeżeli posłuchają i będą ulegli, zakończą swoje dni w szczęśliwości i swoje lata [zakończą] w rozkoszach.V3%$ wtedy na karcenie otwiera im uszy i tak każe im się odwrócić od grzechu.Q2$ wtedy wytyka On im ich uczynki, ich grzechy, gdyż się unosili pychą;R1$A kiedy zostaną spętani sznurami, kiedy skrępują ich więzy niedoli, 0$On od sprawiedliwych nie odwraca oczu, gdy królów na tronie [osadza], gdy daje im długo panować, a oni wzbijają się w pychę.J/ $Nie zachowuje przy życiu złoczyńcy, a prawo przywraca ubogim._.7$Oto Bóg jest potężny i bez nienawiści, potężny On jest mocą [swojego] umysłu.a-;$Zaprawdę słowa moje nie są kłamstwem. Doskonałą ma wiedzę [mówiący] do ciebie.W,'$Zaczerpnę moją wiedzę z daleka, aby memu Stwórcy oddać sprawiedliwość.[+/$Zaczekaj nieco, a ja cię pouczę, bo więcej [chcę] w obronie Boga powiedzieć."* A$A dalej Elihu tak mówił:U)##Hiob na próżno otwiera swe usta, bez zastanowienia mnoży [swoje] słowa!a(;#a zwłaszcza że w gniewie swym kary nie zsyła, a nawet że nie wie wiele o występku.k'O#Tym mniej, gdy mówisz, że Go nie dostrzegasz, że twoja sprawa przed Nim, że czekasz na Niego;\&1# Zaiste, czczych wołań Bóg nie wysłuchuje, Wszechmocny na nie nie zwraca uwagi.P%# Jeżeli więc wołają, On nie odpowiada z powodu pychy złoczyńców._$7# który nam każe uczyć się od zwierząt ziemi i od ptactwa podniebnego mądrości?"p#Y# ale nikt nie pyta: "Gdzież jest Bóg, mój stwórca, który daje mi [śpiewać] pieśni podczas nocy,e"C# Ludzie głośno się skarżą na nadmiar ucisku i wzywają pomocy, gdy ich gnębią wielcy,g!G#Takiego jak ty człowieka [dotyczy] zło twoje i syna człowieczego [obchodzi] twa prawość.c ?#Jeżeliś sprawiedliwy, co Mu [przez to] dajesz albo cóż może On dostać z twej ręki?kO#Jeżeli zgrzeszysz, cóż Bogu wyrządzisz? Nawet mnóstwem swych grzechów cóż ty Mu uczynisz?Y+#Podnieś swe oczy ku niebu i zobacz, i wpatruj się w obłoki wysoko nad sobą.S#Ja ci dam na to wyraźną odpowiedź i przyjaciołom twoim razem z tobą.q[#Wszak powiedziałeś, że [ona] ci na nic: "Czyż mam [z niej] większą korzyść aniżeli z grzechu?"^5#Czy to za rozsądne uważasz, mówiąc: "Moja sprawiedliwość Bogu jest przydatna"?( M#Elihu mówił dalej tymi słowy:"%Albowiem on jeszcze powiększa swą winę, [gdy] w naszej obecności głośno grzech pochwala wypowiadając wiele słów przeciwko Bogu".a;"$Niechaj więc będzie nadal doświadczany, skoro tak mówił, jak [mówią] grzesznicy.fE"#"To, co mówi Hiob, nie płynie z mądrości, jego słowa [świadczą], że jest nierozumny.W'""Każdy z rozumnych ludzi mi powie, każdy człek mądry, który mnie słyszy:$A"!czy według ciebie, On za złe odpłaci? Ponieważ ty czujesz niechęć [do Boga], to ty masz rozstrzygnąć, a nie ja! Czy ci jest tedy wiadome, powiedz!uc" Jeślim czego nie dostrzegł, Ty chciej mnie pouczyć, jeśli zło popełniłem, więcej nie powtórzę!" -_7"Gdy do Boga mówi ktoś: "Zgrzeszyłem! [Ale] nie będę [już więcej] zła czynił.\1"aby nie panował człowiek niegodziwy, [jeden] z tych, co są dla ludzi zasadzką."Gdy On nie działa, któż [Mu] zło przypisze, gdy skrywa oblicze, i któż Go dostrzeże? Lecz On [patrzy] na wielu, jak i na jednego,^5"Z ich winy dochodził doń krzyk ubogiego i słyszał On skargę ludzi uciśnionych.V%"Oni to bowiem odeszli od Niego i żadnej z dróg Jego rozumieć nie chcieli.a;"Jako złoczyńcom wymierza im chłosty w miejscu dostępnym dla wszystkich patrzących.Q "Ponieważ dobrze zna ich postępki, nawet i w nocy bywają miażdżeni.^ 5"Bez roztrząsania sprawy kruszy On mocarzy i [od razu] innych stawia na ich miejscu._ 7"Albowiem nie jest już w mocy człowieka, [kiedy] ma się stawić na sąd przed Boga.Y +"Nie ma ciemności i nie ma pomroki, w których by mogli ukryć się grzesznicy.U #"Albowiem oczy Jego nad drogami ludzi, tak że wszystkie ich kroki On widzi,"W mgnieniu oka mrą [władcy] wśród nocy, gdy lud się burzy, znikają: i mocarz jest usunięty, lecz nie ręką [ludzką].  "[Bóg] nie ma względu na osobę książąt i nie ceni magnata wyżej niż nędzarza,. bo jeden i drugi są dziełem rąk Jego.Z-"Jemu, który do króla mówi: "Niegodziwcze", albo do książąt: "Złoczyńco"?r]"Czyż władcą mógłby być nienawidzący prawa, czy wielce sprawiedliwemu chciałbyś zło przypisać?]3"Jeśliś rozumny, [dobrze] tego słuchaj, nastawiaj ucha na brzmienie słów moich:W'"od razu by wszelka istota zginęła i człowiek wnet by do prochu powrócił._7"Gdyby On tylko siebie miał na względzie, a ducha i tchnienie przy sobie zatrzymał,r]" Któż jeśli nie On z troską spogląda na ziemię i któż [jeśli nie On] baczy na cały krąg ziemi?S" O, zaprawdę, zła Bóg nie czyni, Wszechmocny [nigdy] nie narusza prawa.eC" gdy odpłaca On ludziom według ich uczynków, gdy każdy ma od Niego według swojej drogi.~y" Otóż słuchajcie mnie, ludzie rozsądni: zło jest niezmiernie dalekie od Boga i od Wszechmocnego - to, co nieprawe,c}?" On też powiedział: "Cóż ma z tego człowiek, gdy upodoba sobie [obcowanie] z Bogiem?"g|G"i chadzał w towarzystwie tych, którzy grzech czynią, albo obcował z ludźmi nieprawości?W{'"Czy [jest] jakiś człowiek taki jak Hiob, co by szyderstwo pił niczym wodęezC"Chociaż mam słuszność, uchodzę za kłamcę; rana moja bolesna, mimo żem bez grzechu".Zy-"Oto Hiob powiedział: "Jestem sprawiedliwy, to Bóg pozbawił mnie mojego prawa.Xx)"Co będzie prawe, wybierzemy sobie, poznamy wspólnie, co jest rzeczą dobrą.Sw"Albowiem ucho rozeznaje słowa, [tak jak] podniebienie bada smak pokarmu.Zv-"Posłuchajcie, mądrzy, moich wypowiedzi i wy, co macie wiedzę, nastawcie ucha.0u ]"A potem Elihu odezwał się w te słowa:htI!!Jeśli [ich] nie masz, to ty mnie posłuchaj, zamilknij, gdy ja będę uczył cię mądrości.jsM! Jeśli masz [swe] racje, tedy mi odpowiedz; mów, gdyż chciałbym przyznać tobie słuszność.ar;!Rozważ to, Hiobie, i słuchaj mnie [dalej], zachowaj milczenie, gdy ja będę mówił.aq;!ażeby jego życie ocalić od grobu, ażeby [go] oświecić światłością żyjących.bp=!Tak: Bóg tego wszystkiego dokonuje; nie dwa i nie trzy razy [czyni] tak z człowiekiem,^o5!Ocalił mą istotę od zejścia do grobu, toteż moje życie zaznaje światłości".n!W radosnym uniesieniu mówi on do ludzi: "Zgrzeszyłem, czyli naruszyłem prawo, lecz On mi równą miarą nie odpłacił!m!Modli się on do Boga, i [Bóg] jest mu łaskaw, on zaś na Jego oblicze spogląda radośnie i głosi ludziom Jego sprawiedliwość.Yl+!wtedy odmładza się jego ciało: znowu staje się takie jak za dni młodości.ak;!jeśli litośnie powie: "Ocal go [o Boże] od zejścia do grobu, [bo] znalazłem okup",j!Jeżeli wysłannik [Boży] stanie przy nim, czyli pośrednik jeden z tysiąca, i wskaże człowiekowi, co powinien czynić;[i/!Tak to jego istnienie zbliża się do grobu i jego życie - ku sprawcom śmierci.Yh+!Niemalże w oczach niknie jego ciało i wystają kości [przedtem] niewidoczne.[g/!gdy pokarm wzbudza w nim obrzydzenie i gdy [przykrzy] on sobie strawę ulubioną.f!- - -]e3!Człowiek też bywa karcony na łożu boleści, gdy jego kości drżą nieustannie,Ud#!aby człowieka odwieść od [niecnego] czynu i aby ustrzec go przed pychą.Uc#!wtedy On ludziom daje słyszeć słowa i upomnieniem [swoim] ich przeraża,jbM!We śnie, w widzeniu nocnym, kiedy sen twardy spada na ludzi lub kiedy tylko drzemią na łożu;Ua#!Albowiem Bóg po raz pierwszy przemawia i po raz drugi, lecz bezskutecznie.c`?! Dlaczego wysunąłeś zarzut przeciw Niemu, że na żadne twe słowo nie dał odpowiedzi?k_O! Otóż oświadczam tobie, że w tym nie masz racji, albowiem Bóg jest większy niźli człowiek.U^#! On kładzie moje nogi w okowy, On pilnie śledzi wszystkie ścieżki moje".U]#! To [Bóg] wynajduje przeciw mnie zarzuty. On poczytuje mnie za swego wroga.W\'! "Nieskazitelny ja jestem, bez grzechu, czysty ja jestem, nie ma we mnie winy.k[O!Wszak powiedziałeś - [doszło] do mych uszu i brzmienie słów [twych] teraz jeszcze słyszę -iZK!Toteż niech lęk przede mną ciebie nie ogarnia: nie będzie ciężkie to, czym cię obarczę.RY!Oto obaj jesteśmy równi wobec Boga, ja także z gliny jestem ulepiony._X7!Jeżeli zdołasz, tedy mi odpowiedz, przygotuj się, [by] stanąć oko w oko ze mną.YW+![Przecież] mnie stworzył duch Boga i tchnienie Wszechmocnego dało mi życie.XV)![Z] prawości niego serca są moje słowa i wiedzę bez skazy mówią me usta.UU#!Oto, gdym tylko otworzył me usta, mój język mówi pod mym podniebieniem.eT E!Zechciej tedy słów moich posłuchać, Hiobie, i na wszystkie me słowa nastaw pilnie ucha.pSY Albowiem [nikomu] nie potrafię schlebiać; zaraz [z powierzchni ziemi] zniósłby mnie mój Stwórca._R7 A nie będę oglądał się [już] na nikogo i nikomu z ludzi nie będę pochlebiał.YQ+ Muszę więc mówić, aby ulżyć sobie, otworzę moje usta, aby odpowiedzieć.uPc Me wnętrze jest jak wino, które nie ma ujścia, jak świeżo napełnione łagwie, które mają pęknąć.]O3 Albowiem słowami jestem przepełniony, w mym wnętrzu przynagla mnie jakaś siła.ON Toteż ja odpowiem z mej strony, ja teraz wyjawię to, co mi wiadome.UM# A przecież czekam, oni zaś nie mówią, stoją i już się nie odzywają!^L5 Zalękli się i więcej się nie odzywają, odbiegły od nich [jakiekolwiek] słowa.eKC Nie przede mną wyłożył on [swoje] dowody, lecz nie waszymi słowami bym mu odpowiadał.gJG Nie mówcie: "My [tylko] znaleźliśmy mądrość"; Bóg, a nie człowiek, może go pokonać.I% Chociaż tak pilnie na was skupiałem uwagę, widzę, że nikt Hiobowi nie wykazał winy, że żaden z was nie odpowiedział na jego wywody.}Hs Oto czekałem, gdy wy mówiliście, i waszych mądrych wywodów słuchałem, gdy wygłaszaliście wyszukane słowa.^G5 Dlatego mówię: chciejcie mnie wysłuchać, ja także pragnę wyjawić mą wiedzę.pFY Nie ci, co wiele [lat przeżyli], posiadają mądrość, starcy nie rozumieją tego, co jest słuszne.fEE Ale naprawdę - to duch, [co] jest w ludziach, i tchnienie Wszechmocnego czyni ich mądrymi.fDE Powiedziałem [sobie]: niechaj mówią lata, niechaj lat mnogość mądrość [swą] okaże.!C; Zabrawszy zaś głos, Elihu, syn Barakela z Buz, tak mówił: Jestem młody wiekiem, wy jesteście starzy, toteż się bałem mą wiedzę wam wyjawić.tBa Ale gdy spostrzegł, że trzej mężowie nie otwierają ust, aby odpowiedzieć, wtedy zapłonął gniewem.YA+ Elihu czekał, gdy oni rozmawiali z Hiobem, gdyż byli starsi wiekiem od niego. @ na trzech zaś przyjaciół Hioba rozgniewał się dlatego, że nie znaleźli odpowiedzi i że w ten sposób Bogu przypisali zło.,?Q A wtedy Elihu, syn Barakela z Buz, ze szczepu Ram, zapłonął gniewem. Na Hioba zapłonął gniewem dlatego, że uważał on siebie za sprawiedliwego wobec Boga;m> U Ci trzej mężowie przestali się odzywać do Hioba, ponieważ on uważał siebie za sprawiedliwego.}=s([bo] zamiast pszenicy wydałaby ciernie, a zamiast jęczmienia - same tylko chwasty. Tu kończą się słowa Hioba._<7'Jej mocy nie niszczyłem bez wynagrodzenia, toteż Właściciela jej nie zasmucałem;c;?&Nie skarżyła się głośno na mnie moja rola ani nie płakały razem z nią jej bruzdy.^:5%Liczbę moich kroków Mu przedstawiłem, zbliżę się zatem do Niego jak książę.T9!$Wszak nosiłbym je na moim ramieniu, zawiązałbym je sobie [niby] diadem.85#O, gdybym miał kogoś, kto by mnie wysłuchał! Oto mój podpis; Wszechmocny niechaj mi odpowie, niechaj sporządzi pismo Ten, co w sporze ze mną!77"jak gdybym miał się lękać wielkiej rzeszy ludzi i jak gdyby mnie wzgarda rodów przerażała, tak bym miał się ukrywać, nie wychodząc z domu.Y6+!Nie ukrywałem jak ludzie mych grzechów, chowając głęboko moje wykroczenie,Z5- Nigdy na dworze przybysz nie nocował: przed podróżnym moje drzwi otwierałem.l4QNie mawiali mieszkańcy mojego namiotu: "Czyż był ktoś, kto by się jego mięsiwa nie najadł?"b3=Wtedy nie pozwalałem moim ustom grzeszyć, domagając się jego życia w złorzeczeniu.^25Nie cieszyłem się z klęski mego wroga ani się radowałem, gdy go zło spotkało.c1?Byłoby to także grzechem, godnym sądu, bo zaparłbym się Boga, który jest na niebie.b0=żeby dać się uwieść memu sercu skrycie i podnieść w hołdzie do ust moich rękę.k/ONie spoglądałem na słońce, gdy jaśniało, i na księżyc, gdy sunął wspaniale [po niebie],Y.+Nie czułem radości, gdy mienie me rosło i kiedy moja ręka wiele zdobywała._-7Nie pokładałem mej ufności w złocie, cennego kruszcu nie zwałem: "Ma pewność".i,KBo [byłby] nade mną lęk przed karą Boga, przed Jego majestatem nie mógłbym [się ostać].U+#oby [pierwej] łopatka odpadła mi z barku, oby mi ramię wyrwano ze stawu!Z*-Nie wygrażałem ręką sierocie, nawet gdym widział, że mnie poprą w bramie;\)1wszak jego biodra mnie błogosławiły, gdy się rozgrzewał od wełny mych owiec.j(MNie patrzyłem [obojętnie], gdy tułacz był bez szaty i gdy ubogi nie miał się w co odziać;d'Aod młodości mej bowiem chowałem go jak ojciec i od łona mej matki wspomagałem wdowę.Z&-Sam nie spożyłem kęsa mego chleba, tak by i sierota nie zjadł jego części;S%Nie odmawiałem prośbie ubogich, nie pozwalałem słabnąć oczom wdowy.u$cWszak Ten, który mnie stworzył, stworzył także jego, jeden nas ukształtował w łonie [naszych matek].e#Cbo cóż bym począł, kiedy by Bóg powstał i gdyby nawiedził, cóż bym Mu powiedział?["/ Prawa sługi mojego nie lekceważyłem ni służebnicy, gdy ze mną spór wiedli;f!E owszem, jest to ogień, który do cna zżera: spaliłby więc wszystko, cokolwiek zebrałem!K  Albowiem jest to niecny postępek i wykroczenie karane sądownie;X) niech moja żona miele [ziarno] innemu i niechaj inni schylają się nad nią.[/ Me serce nie dało się uwieść kobiecie: u drzwi bliźniego mego nie czyhałem;fEGdy siałem, [myślałem:] niech inny spożyje, niech będą moje plony wyrwane z korzeniem!{Albowiem krok mój nie zboczył z drogi i za mymi oczami nie szło serce moje, a do mych dłoni nie przylgnęła skaza.\1Niech mnie położy na dokładnej wadze: Bóg niechaj pozna mą nieskazitelność!Z-Wszak ja kłamliwie nie postępowałem i krok mój nie był szybki do podstępu,Z-Czyżby On tedy dróg moich nie widział i wszystkich moich kroków nie liczył?b=Czyż nie klęska [jaka czeka] niegodziwca i niedola tych, którzy czynią nieprawość?_7I cóż jest udziałem od Boga z wysoka, czyli losem ze strony Wszechmocnego z nieba?\ 3Przymierze zawarłem z moimi oczami: i jakże miałbym wpatrywać się w dziewicę?_7Tak to moja lira jest narzędziem żalu i moja piszczałka [brzmi] tonem płaczliwym.RCzarna jest cała moja skóra, a kości me spalone od żaru [gorączki].H Stałem się bratem szakali i towarzyszem się stałem strusi.]3Chodzę sczerniały, ale nie od żaru, wśród zgromadzonych [ludzi] wzywam pomocy.b=Wnętrzności moje burzą się bez przerwy, przede mną są [tylko] dni mego strapienia.nUSpodziewałem się szczęścia, a przyszła niedola, oczekiwałem światła, a nadeszła ciemność.a;Wszak ja płakałem nad tym, co twarde miał życie, wszak nad ubogim bolała ma dusza.gGAle czyż nie wyciąga ręki ten, kto pada, czyż nie dlatego woła o pomoc w nieszczęściu?a ;Wiem, że ku śmierci mnie skierowujesz: do miejsca spotkania wszystkich istot żywych.^ 5Unosisz mnie na wietrze [jak] na jakimiś wozie i odgłosami burzy mnie przerażasz.O Okrutny stałeś się dla mnie i napastujesz mnie swą mocną ręką.b =Do Ciebie [Boże] wołam, Ty nie odpowiadasz, stoję, a Ty mi się [tylko] przyglądasz.] 3[Bóg] mnie obalił na ziemię błotnistą, podobny się stałem do prochu i pyłu.dA[Bóg] z wielką mocą chwycił me odzienie, uciska mnie jak [wąski] wykrój mojej szaty.RW nocy me kości są przeszyte bólem, a moje cierpienia nie zasypiają.Z-Teraz nade mną rozpływa się ma dusza, trzymają mnie mocno dni mojej niedoli.'Lęk niewypowiedziany przeciw mnie się zwrócił, jak wiatr rozprasza on me dostojeństwo, jak obłok rozwiała się moja (szczęśliwość.[/Jakby przez wyłom [w murze] się wdzierają, nacierają zewsząd niczym nawała.mS Niszczą mą ścieżkę, prą na mnie, bym upadł, nikt zaś ich [od tego] nie zdoła powstrzymać.iK Zgraja stanęła u mego boku; usiłują obnażyć mi nogi, szykują mi drogę swego zatracenia._7 Albowiem rozluźnił łuk mój i mnie upokorzył, toteż oni zrzucają mi wędzidło.\1 Mają mnie w pogardzie, stronią ode mnie i na mój widok nie szczędzą plwociny.[/ Teraz zaś stałem się ich pośmiewiskiem i jestem dla nich przedmiotem rozmowy.^~5Ludzie nikczemni, ludzie bez imienia, których wygnano biczem z ziemi [zaludnionej].^}5Wśród zarośli nieludzkie wydają okrzyki, pod krzewem ciernia leżą obok siebie.Y|+W zboczach doliny potoków mieszkają, w rozpadlinach ziemnych oraz w skałach._{7Ze społeczności ludzkiej są wypędzani, krzyki biegną za nimi jak za złodziejem.ezCZrywają [na pokarm] liście dzikich chwastów, a korzeń jałowców jest ich pożywieniem.y{Niedostatkiem i głodem wymizerowani szukają pokarmu na ziemi niepłodnej, od dawna jak pustkowie leżącej odłogiem.Ux#Na nic mi nawet wysiłek ich rąk: nie mają oni pełni [swej] krzepkości.(w KTeraz zaś naśmiewają się ze mnie ci, co są młodsi ode mnie latami, ci, których ojców mam w takiej pogardzie, że zrównałbym ich z psami mojej trzody. vWybierałem im drogę, sam siedząc na czele, jak król przebywałem pośród [mego] hufca, jako ten, który strapionych pociesza.Xu)Uśmiechałem się do tych, co nie dowierzali i nie odbierali mi pogody ducha.Wt'Oczekiwali mnie tedy jak deszczu i rozwierali usta [jakby] na deszcz późny.bs=Po słowach moich [nikt z nich] nie przemówił, bo na nich jak rosa spadały me słowa.]r3Przysłuchiwali mi się i nie przerywali, milczeli, gdym moje [wypowiadał] zdanie.gqGMoja sława będzie przy mnie zawsze świeża i łuk mój w mym ręku będzie zawsze giętki.`p9[Jak drzewo] zapuszczę korzenie ku wodzie, a rosa będzie stale na moich gałęziach.eoCToteż myślałem: z moim gniazdem skonam, dni moich będzie tyle, ile jest [ziarn] piasku. 3{;~~s~}}7||t|{{`zzz8yynyxxGwwzw vvRuuu)ttt%ss[rrr0qqXppp$oomoonnnnnnnnVmmimllhkj#i}hgfff.eedd8cc.bbwb#aaha,``|`__Y_ ^^]]]])\\g\ [[\ZZcZY~XXX7WWlW5VV|VUU#TT?SS8RQQQLPPyPOOVNNN8MMnMLLMKK>JJlIII.HH~H*GGqG%FFEEFDD{D>C==i<<<9;;o;::!99>88W777!66a55k544R33^3 2y211G100P//x..t.!--f,,F++$*u* ))((b''Q&&q%%$$$z$#y# ""G!!m lvp3k] Xux+q$9B}m?3  b  A } & o cp(UY{cb? Przepisy Jahwe są sprawiedliwe - rozweselają serce. Rozkaz Jahwe jasny - oświeca oczy.uacNauka Jahwe jest bez zmazy - orzeźwia duszę. Pouczenie Jahwe jest godne wiary - czyni mądrym prostaczka. ` Z jednego krańca niebios wyjście jego, a jego dojście4 na drugim krańcu ich. Nikt nie zdoła się ukryć przed jego żarem.l_QJak oblubieniec wychodzi ono ze swojej komnaty, cieszy się jak mocarz, gdy biegnie do swej mety3.^}Na całą ziemię rozchodzi się ich echo1, aż po krańce ziemi ich brzmienie. Na nich2 urządził namiot dla słońca.J] Bez słowa i bez mówienia, nie można dosłyszeć ich głosu...E\Dzień dniowi oznajmia słowa, noc nocy przekazuje wiedzę.^[5Niebiosa są zwiastunami mocy Bożej, a firmament głosicielem działania rąk Jego.)Z ODyrygentowi chóru: psalm Dawida.cY?2Przeto pragnę Cię wielbić, Jahwe, wśród narodów, Twojemu imieniu pragnę śpiewać.mXS1I wybawił mię od moich wrogów, wyniósł ponad nieprzyjaciół i wyrwał od człowieka przemocy.>Ww0Bóg, który dał mi odpłatę i poddał mi narody...uVc/Niech żyje Jahwe! Niech będzie błogosławiona moja skała! Niech będzie wywyższony Bóg, mój Wybawca!FU.Cudzoziemcy bledną i z trwogą wychodzą ze swoich warowni.DT-Słuchający uchem są mi posłuszni, obcy mi schlebiają.S,Wyratowałeś23 mię od buntu ludu, ustanowiłeś24 mnie głową narodów. Lud, którego nie znałem, sługą moim będzie.hRI+Pędziłeś ich jak wiatr [pędzi] pył22, starłem ich, jak [się ściera] błoto na ulicach.\Q1*Wołali21 - ale nie mieli wybawcy, [krzyczeli] do Jahwe - ale ich nie wysłuchał.XP))Moich wrogów skłoniłeś do ucieczki, a nienawidzących mnie wyniszczyłeś.YO+(Opasałeś mnie siłą do boju, zgiąłeś tych, którzy przeciw mnie powstali.TN!'Pobiłem ich i nie zdołali się podźwignąć, leżeli pod stopami moimi.oMW&Ścigałem moich nieprzyjaciół, aż ich dosięgnąłem20 i nie zawróciłem, aż ich wyniszczyłem.OL%Moim krokom dałeś szeroką drogę i nie zachwieją się stopy moje.~Ku$Dałeś mi tarczę Twą dla ocalenia, prawica Twoja wspierała mnie, a życzliwośćl9 Twoja uczyniła mię wielkim.TJ!#Ręce moje uczy szermierki, a ramiona moje - napinania spiżowegol8 łuku.FI"Rącze czyni nogi moje jak łani i postawi mnie na wyżynie.SH!Bóg, który opasuje 16 mnie mocą i uczynił17 doskonałą drogę moją.XG) Któż bowiem jest Bogiem oprócz Jahwe i któż skałą oprócz Boga naszego?qF[Boża droga jest prosta, słowo Jahwe w ogniu wypróbowane - tarczą dla wszystkich, którzy Mu ufają.FEZ Tobą przebiegam wały, z Bogiem moim przeskakuję15 mury.`D9Albowiem Ty, Jahwe, każesz świecić mojej pochodni, Bóg rozświeca moje ciemności.jCMAlbowiem śpieszysz z wybawieniem ludowi potrzebującemu, a oczy wyniosłych kierujesz ku ziemi.DBPostępujesz z czystym czysto, a przebiegle z przewrotnym.UA#Wobec pobożnego okazujesz się łaskawy, z uczciwym postępujesz uczciwie.s@_przeto oddał mi Jahwe według sprawiedliwości14 mojej, według czystości rąk moich przed oczyma Jego.H? I byłem wobec Niego bez skazy, strzegąc się niegodziwości,j>MAlbowiem miałem przed oczyma wszystkie Jego nakazy i nigdy nie odrzucałem13 Jego postanowień.D=Strzegłem bowiem dróg Jahwe i nie zbłądziłem od Boga.g<GUczynił mi Jahwe w ten sposób, bom sprawiedliwy; wynagrodził mnie, gdyż mam czyste ręce.\;1Wyprowadził mnie na szeroką przestrzeń12, wybawił mnie, gdyż mnie umiłował.Z:-Napadli na mnie w dniu mego nieszczęścia, ale Jahwe stał się moją podporą.e9CUwolnił mnie od nieprzyjaciela potężnego, od nienawidzących mnie, choć byli silniejsi.h8IWyciągnął [swoją rękę] z wysokości i ujął mnie, wyciągnął mnie z głębokich wód.7 Odsłoniły się dna mórz11 i odkryły się podstawy ziemi przed Twoim łajaniem, Jahwe, przed wielkim wrzeniem Twego gniewu.q6[Wypuścił swe strzały i rozproszył nieprzyjaciół, spuszczał10 pioruny i wprawiał ich w popłoch.t5aZ nieba przemówił w grzmocie Jahwe, najwyższy rozbrzmiewał swym głosem przez grad i żagwie ogniste9.J4  Z blasku jego wydobywały się: chmury8, grad i żagwie ogniste.i3K Uczynił z ciemności zasłonę dla siebie; a z ciemnej wody6 i z gęstej chmury swój namiot7.K2 Dosiadł cheruba i poleciał. I pomknął5 na skrzydłach wiatru.J1  Nachylił niebiosa i zstąpił, a ciemna chmura pod Jego nogami.p0Y Wzniósł się dym z Jego nozdrzy, a z ust Jego - ogień pożerający, węgle zapaliły się od niego./Zadrżała i zatrzęsła się ziemia, a podstawy gór się zachwiały... Poruszyły się, gdyż On rozgniewał się na nie.4.'W ucisku moim wołałem do Jahwe i krzyczałem do Boga mojego; z przybytku swego usłyszał moje wołanie, a mój krzyk dotarł db Jego uszu.E-Pętle szeolu oplotły mnie, więzy śmierci mnie objęły.L,Ogarnęły mnie fale śmierci, a potoki zagłady przeraziły mnie.c+?Wołałem do Jahwe, godnego uwielbienia3, i zostałem uwolniony od moich nieprzyjaciół.*Jahwe, skało moja i mój wybawco, Boże mój, opoko moja, na której się chronię, tarczo moja, rogu wybawienia mego i warownio moja.A)}Wówczas powiedział: uwielbiam Cię2, Jahwe, mocy moja,1( ]Dyrygentowi chóru: [psalm] sługi Jahwe, Dawida, który wyśpiewał na cześć Jahwe wtedy, gdy go Jahwe wyratował z rąk wszystkich nieprzyjaciół i z ręki1 Saula.w'gJa zaś przez sprawiedliwość chciałbym oglądać Twoje oblicze; po obudzeniu nasycić się Twoim widokiem.c&?Ręką Twoją zabij ich6, Jahwe, usuń ich z tego świata spomiędzy tych, którym życie przypada w udziale. A Twoimi dobrami napełniasz ich brzuch i syte są ich dzieci, a resztę zostawiają swoim małym dzieciom.^%5 Powstań Jahwe, wystąp przeciw niemu i powal go, wybaw od złoczyńcy moją duszę.W$' podobni do lwa dyszącego za zdobyczą, do lwiątka, które siedzi w ukryciu.[#/ Otaczają mnie teraz ich kroki5, oczy swe kierują, aby mnie powalić na ziemię,S" Tłuszczem4 pozamykali swe serca, ustami swoimi wzniosłe rzeczy mówili.t!a przed złoczyńcami, którzy mnie uciskają, przed nieprzyjaciółmi, którzy mnie pożądliwie otaczają.N Strzeż mnie jak źrenicy oka, ukryj mnie w cieniu Twoich skrzydeł,oWCudownie okaż Twoją łaskawość, Zbawco ufających3, przed buntującymi się przeciw Twej prawicy.nUWołam do Ciebie, Ty bowiem Boże, wysłuchasz mnie, nakłoń ucho Twe ku mnie, usłysz moje słowa.W'Podtrzymuj2 moje kroki na Twoich drogach, aby się nie zachwiały moje stopy.dAW ludzkich poczynaniach, według słowa warg Twoich, strzegłem się dróg gwałtowników./Badałbyś serce moje, nawiedzałbyś mnie nocą, szukałbyś mnie i nie znalazłbyś nic haniebnego. Nie dopuściły się wykroczenia moje usta.dANiechaj od oblicza Twojego wyjdzie wyrok na mnie, niech ujrzą oczy Twoje prawość moją.  Modlitwa Dawida. Wysłuchaj, Jahwe, sprawiedliwej sprawy1, zważ na mój krzyk, usłysz prośbę moją z warg wolnych od oszustwa. Lecz dasz mi poznać drogę do życia, do pełni radości przed Twoim obliczem i do rozkoszy po prawicy Twojej na zawsze.wg Albowiem nie opuścisz duszy mojej w szeolu ani nie zostawisz sprawiedliwego Twego, aby doświadczył grobu8.jM Przeto cieszy się serce moje i raduje dusza moja7. Także ciało moje spoczywać będzie ufnie.jMStawiam sobie Jahwe ciągle przed oczyma. I nie zachwieję się, gdyż On jest po mojej prawicy.c?Dziękować będę Jahwe za to, że mi daje radę i nawet wśród nocy poucza mego ducha.\1Sznury odmierzyły mi rozkosze dobra, a dziedzictwo6 moje bardzo mi się podoba...jMJahwe, jesteś całym bogactwem i kielichem moim5. Tyś jest i tym, który zabezpiecza mój los./Pomnażają swoje cierpienia, którzy zwracają się do innych bogów4. Nie wyleję im krwi w ofierze, ani nie wymówię ich imion moimi wargami._7Do świętych, którzy są w Jego ziemi, jak silne uczynił moje upodobanie3 do nich.X)Mówię1 do Jahwe: "Jesteś moim Panem! Nie mam żadnego dobra ponad Ciebie"2.L Miktam Dawida. Strzeż mnie, o Boże, gdyż u Ciebie się chronię. Kto nie daje pieniędzy swych na lichwę i podarku nie bierze na szkodę niewinnego, kto tak czyni, nie zachwieje się nigdy.> uKto uważa za godnego lekceważenia tego, który w jego oczach jest odrzucony2, czci zaś tych, którzy się boją Jahwe. Choć przysięgnie na swoją szkodę3, to jednak dotrzyma.~ uKto nie szerzy swym językiem oszczerstw1, nie wyrządza zła bliźniemu swemu i nie rzuca obelgi na sąsiada swego.\ 1Kto postępuje nienagannie i czyni sprawiedliwość i mówi prawdę w sercu swoim.z  oPsalm Dawida. Jahwe, któż może przebywać w Twoim przybytku, któż może zatrzymać się na świętej górze?Oby użyczył z Syjonu zbawienia dla Izraela, gdy odmieni Jahwe los swego ludu, niech rozweseli się Jakub, niech ucieszy się Izrael.V%Usiłujcie udaremniać zamiar ubogiego, Jahwe jest jednak jego schronieniem.Y+Wtedy zadrżeli ze strachu4, Bóg bowiem jest wśród pokolenia sprawiedliwego.Czyż są nierozumni wszyscy, którzy źle postępują, pożerają3 lud mój, jakby chleb spożywali, a Jahwe nie wzywają.hIKażdy odstąpił2, społem popsuli się, nie ma, kto by czynił dobrze, nie ma nawet jednego.gGJahwe spogląda z nieba, aby zobaczyć, czy jest ktoś rozumny, który by pytał się o Boga.+ QDyrygentowi chóru: psalm Dawida. Mówi głupiec w sercu swoim: "Nie ma Boga". Zepsuli i wstrętnym uczynili postępowanie1, nie ma nikogo, kto by czynił dobrze.7 Ja jednak pokładam ufność w łaskawości Twojej, niech się raduje serce moje z Twojej pomocy. Śpiewał będę Jahwe, że mi dobro wyświadczył.|q By nie powiedział nieprzyjaciel: "Zwyciężyłem go"2, by nie radowali się moi ciemięzcy, że się zachwiałem.mS Popatrz, wysłuchaj mnie, Jahwe, mój Boże! Rozjaśnij moje oczy, abym nie popadł w sen śmierci.,~Q Jak długo jeszcze mam nosić zmartwienia w mej duszy? Smutek w sercu moim dzień po dniu?1 Jak długo jeszcze będzie się wynosił mój nieprzyjaciel nade mnie? } Jak długo jeszcze, Jahwe, będziesz zapominał o mnie na wieki? Jak długo jeszcze będziesz zakrywał twarz Twoją przede mną?)| O Dyrygentowi chóru: psalm Dawida.P{ Ty, Jahwe, strzeż ich, a nas zachowaj przed tym pokoleniem, na wieki.rz] Słowa Jahwe są słowami czystymi, srebrem w pracowni2 oczyszczonym z ziemi, przesiane aż siedem razy. y "Z powodu ucisku ubogich i krzyku biedaków teraz powstanę - odzywa się Jahwe - udzielę pomocy temu1, który za nią tęskni".yxk Tych, którzy mówią: "Jesteśmy silni naszym językiem, wargi nasze pomagają nam, któż jest naszym panem?"Yw+ Niech wygubi Jahwe wszelkie wargi pochlebne, język wypowiadający zuchwalstwa.bv= Kłamliwe rzeczy mówią jeden do drugiego, pochlebstwo na ich ustach i obłuda w sercu.Wu' Wybaw, Jahwe, bo nie ma pobożnego; zniknęli wierni wśród synów ludzkich.5t g Dyrygentowi chóru: na oktawą; psalm Dawida.[s/ Bo sprawiedliwy jest Jahwe i kocha sprawiedliwość. Prawi zobaczą Jego oblicze.nrU Spuszcza na bezbożnych żarzące węgle3 i siarkę, a wiatr palący będzie udziałem ich kielicha.`q9 Jahwe bada sprawiedliwego i złego a dusza Jego nienawidzi2 tego, kto kocha bezprawie. p Jahwe przebywa w świętym swoim przybytku, Jahwe ma w niebie swój tron. Oczy Jego patrzą, powieki Jego śledzą synów ludzkich.Qo Jeśli będą zburzone fundamenty, cóż może zdziałać sprawiedliwy?nw Bo oto bezbożni łuk napinają i na cięciwę kładą swą strzałę, aby wypuszczać ją w mroku na prawych sercem.om Y Dyrygentowi chóru: Dawida. U Jahwe się chronię, dlaczego mi mówicie: "Uciekaj jak ptak na góry1!"bl= abyś strzegł prawa sieroty i ubogiego i aby człowiek z ziemi nie wzbudził postrachu.bk= Taw Wysłuchaj, Jahwe, próśb ubogich, utwierdź ich serca8 i uważnie nastaw swe ucho,Lj Jahwe jest Królem7 na wieki wieków, znikną narody z Jego ziemi.diA Szin Skrusz ramię bezbożnego i złoczyńcy, skarć jego nieprawość, aby jej nie było. h Resz Ty jednak widzisz trud i utrapienie, patrzysz, byś wziął je w Twe ręce. Tobie się oddaje ubogi, Tyś opiekunem sieroty.ag; Dlaczego bezbożny ma urągać Bogu i myśleć w sercu swoim: "Nie będzie dochodził"?Yf+ Qof Powstań Jahwe, Boże podnieś rękę Twoją, nie zapominaj o uciśnionych!be= Mówi w sercu swoim: "Zapomniał Bóg i zakrył oblicze swoje... nigdy już nie wejrzy".Ed Chytrze się korzy i nachyla, i wpadają w jego moc ubodzy.c Ajin Zasadza się w ukryciu jak lew w swoim legowisku, czai się, aby porwać ubogiego, porywa go i w sieć swoją wciąga.pbY Siedzi przyczajony przy ogrodzeniu, w ukryciu zabija niewinnego, oczy jego śledzą nieszczęśliwego.qa[ Pe Usta jego są pełne przekleństw, zdrady, podstępu, a pod językiem krzywda i niesprawiedliwość.q`[ "Mówi w sercu swoim: "Nie zachwieję się, nie spadnie na mnie nieszczęście5 przez całe pokolenie".l_Q Pomyślne są drogi jego w każdym czasie; sądy Twoje go nie obchodzą, a wrogami swymi pogardza.x^i Bezbożny2 mówi3 w wyniosłości4 swego ducha: "Nie ukarze! Nie ma Boga" - przed Nim wszystkie jego knowania.c]? Bo chlubi się1 bezbożny pożądliwością swoją, a lichwiarz bluźni, przeklina Jahwe.j\M Przechwałkami bezbożnego trapi się ubogi. Niech się uwikłają w zasadzki, które zgotowali.U[ % Lamed Czemu, o Jahwe, stoisz z daleka, czemu ukrywasz się w czasach ucisku?oZW Powstań Jahwe, aby nie przemógł człowiek [występny], niech będą osądzone narody przez Ciebie.]Y3 Kaf A biedny nie będzie zapomniany na wieki, nadzieja ubogich nie zginie na wieki.^X5 Jod Niech grzesznicy pójdą do szeolu, wszystkie narody, które zapominają o Bogu.lWQ Jahwe dał się poznać, dokonując sądu: w dzieło rąk swoich zaplątał się5 grzesznik. Sela6oVW Tet Narody wpadły do dołu, który wykopały, zaplątała się ich noga w sidło, które zastawiły.eUC abym opowiadał o całej Twej chwale, radował się Twoją pomocą w bramach córki Syjonu.'TG Chet Zmiłuj się nade mną, Jahwe, spojrzyj na moją nędzę, spowodowaną przez moich przeciwników, Tyś jest tym, który mnie wyprowadza z bram śmierci,VS% albowiem pamięta o nich jako mściciel krwi, nie zapomina wołania ubogich.bR= Zajin Śpiewajcie Jahwe, który mieszka na Syjonie, opowiadajcie narodom o Jego czynach,mQS Zaufają Tobie ci, którzy znają Twoje imię, albowiem nie opuszczasz tych, którzy Cię szukają.ZP- Waw I będzie Jahwe warownią dla uciśnionego, twierdzą w chwilach utrapienia.JO I osądzi On ziemię sprawiedliwie, wyda słuszny wyrok na ludy.\N1 He Wzburzył się, Jahwe, zasiadł na wieki, ustawił swój tron, aby odbyć sąd.cM? Wrogowie zginęli - ruiny4 na wieki... wyludniłeś ich miasta - pamięć ich zanikła...hLI Gimel Zgromiłeś narody, wyniszczyłeś3 grzeszników, imię ich zmazałeś na wieki wieków.uKc Gdyż Ty wymierzyłeś mi sprawiedliwość i słuszność, usiadłeś na tronie jako sędzia sprawiedliwy2.gJG Bet Za to, że odwrócili się moi wrogowie, potknęli się i poginęli przed Twoim obliczem.ZI- Pragnę się cieszyć i radować Tobą, zaśpiewać imieniu Twojemu, Najwyższy.iHK Alef Pragnę Ci podziękować, Jahwe, z całego serca; opowiedzieć o wszystkich Twoich cudach.FG  Dyrygentowi chóru, na melodię: "Mut labben"1; psalm Dawida.OF ptactwo niebieskie i ryby morskie, które ciągną ścieżkami mórz. Dyrygentowi chóru na melodię pieśni getejskiej; psalm Dawida.Z=-Jego groźba zwróciła się na jego głowę, a jego cios spadnie na jego barki.Y<+Dół wykopał i pogłębił go, ale sam wpadł do tego dołu, który uczynił.Q;Oto począł nieprawość, jest brzemienny udręką, a rodzi kłamstwo.Q:Wypuści na niego pociski śmiertelne, ognistymi uczyni swoje strzały.Y9+ Jeśli się nie nawróci, to miecz swój zaostrzy, napnie łuk i przygotuje go.^85 Boże, jesteś sędzią sprawiedliwym i Bogiem, który wymierza karę każdego dnia.Q7 tarczą moją jesteś, Boże, Zbawcą tych, którzy są czystego serca.6 Niechże ustanie złość bezbożnych, niech się umocni sprawiedliwy! Ty, który badasz serce i nerki, Boże sprawiedliwy,y5k Jahwe będzie sądził narody, osądź mnie, Jahwe, według Twej sprawiedliwości i według nieprawości mojej.S4Zebranie ludów niech Cię otoczy, a Ty siądź6 ponad nim na wysokości.3#Powstań, Jahwe, w gniewie swoim, podnieś się przeciw zaciekłości4 moich nieprzyjaciół, czuwaj nade mną5, wszak sąd zarządziłeś.s2_niech mnie ściga nieprzyjaciel i podbije, i wkopie w ziemię moje życie, a cześć moją w proch obali.b1=jeśli odpłaciłem się złem mojemu przyjacielowi i ograbiłem3 bez powodu mego wroga,f0EJahwe, Boże mój, jeśli to uczyniłem, jeśli jest niesprawiedliwość na moich dłoniach,P/Aby mnie nie rozszarpał jak lew i nie rozdarł, gdy nie mam wybawcy2.k.OJahwe, mój Boże, do Ciebie się uciekam. Wybaw mnie od wszystkich prześladowców1 i ocal mnie.Y- -Apelacja Dawida, którą wniósł do Jahwe z powodu Kusza z pokolenia Beniamina.N, Wysłuchał Jahwe błagania mojego, Jahwe przyjął modlitwę moją.f+E Odstąpcie ode mnie wszyscy złoczyńcy, Jahwe bowiem wysłuchał mojego głośnego płaczu,a*;Osłabiło się od strapienia oko moje, postarzało z powodu wszystkich moich wrogów5.f)EZmęczyłem się jękami moimi,4 co noc zraszam łzami łoże moje, łzami zlewam posłanie.X()Bo nikt w krainie śmierci nie pamięta3 o Tobie: któż Cię wielbi w Szeolu?\'1Zwróć się, Jahwe, ratuj moją duszę; wspomóż mnie przez łaskawość Twoją.c&?a i moja dusza przestraszyła się głęboko, lecz Ty, o Jahwe, jakże jeszcze długo...?j%MZmiłuj się nade mną, Jahwe,1 bom słaby, ulecz mnie, Jahwe, bo przeraziły się2 kości moje,M$Nie karz mnie w gniewie Twoim ani w złości Twojej mnie nie karć!R# Dyrygentowi chóru: przy wtórze lutni; o oktawę (niżej); psalm Dawida.0"Y I będą się cieszyć wszyscy ufający Tobie, będą się radować na wieki; Ty będziesz ich osłaniał i będą się radować Tobą ci, którzy miłują Twe imię.! Ukarz ich, Boże, niech padną przez własne knowania, odrzuć ich z powodu licznych ich grzechów, bo zbuntowali się przeciw Tobie.z m Nie ma bowiem w ich ustach prawdy, w ich wnętrzu zgnilizna; otwartym grobem ich gardło, język ich pochlebcą. Jahwe, prowadź mnie według sprawiedliwości Twojej ze względu na moich wrogów, uczyń prostą przede mną Twoją drogę!zmJa dzięki łaskawości Twojej wejdę do domu Twego. Przed świętym przybytkiem upadnę w bojaźni przed Tobą.dAGubi tych,2 którzy mówią rzeczy kłamliwe, brzydzi się3 Jahwe mężem krwi i oszustwa.yChełpiący się nie mogą stanąć przed oczyma Twoimi. Masz w nienawiści każdego, który popełnia niegodziwość.pYalbowiem Ty nie jesteś Bogiem, który ma upodobanie w złym. Nie może u Ciebie gościć złoczyńca._7Jahwe, rano racz wysłuchać głosu mego, od rana zwracam się do Ciebie i wyglądam,r]Posłuchaj mojego błagalnego wołania, mój Królu i mój Boże! Albowiem do Ciebie kieruję modlitwę.A}Usłysz, Jahwe, słowa moje, zważ na moje westchnienie.4 eDyrygentowi chóru: na flety1; psalm Dawida.hIUdzieliłeś większej radości memu sercu, niż gdy się posiada obfitość zboża i moszczu.]3Wielu powie: "Któż nam ukaże dobro?" Wznieś nad nami światło Twojego oblicza!MSkładajcie ofiary prawem nakazane i pokładajcie ufność w Jahwe!ucPrzeto zadrżyjcie i przestańcie grzeszyć, rozważcie w sercu waszym na posłaniach waszych i zamilczcie!|qWidzicie, że Jahwe w sposób cudowny okazał mi swoją łaskawość, Jahwe wysłucha mnie, gdy zawołam do Niego.Mężowie, dokądże mieć będziecie cześć moją w pogardzie, czemu miłujecie próżność i poszukujecie ułudy? SelaZ-W ucisku przybądź mi z pomocą, bądź mi łaskawy i wysłuchaj prośby mojej! Dyrygentowi chóru: na instrumenty strunowe; psalm Dawida. Na wołanie moje daj mi odpowiedź, Boże, sprawiedliwości moja.mSPowstań, Jahwe, i wybaw mnie, Boże mój! Uderz w szczękę mych wrogów i wyłam zęby nieprawym.H  Nie lękam się ludzi, którzy się ustawiają przeciwko mnie.` 9Toteż kładłem się i zaraz zasypiałem, a budziłem się, bo Jahwe mnie wspomagał.Z -Moim głosem wołałem do Jahwe i odpowiedział mi ze swej świętej góry. Selaa ;Jednak Ty, Jahwe, jesteś moją tarczą, Tyś moją chwałą, Ty mą głowę podnosisz.[ /Liczni bez ustanku mówią o mnie: "Nie ma już dla niego zbawienia w Bogu". Selab=Jak liczni są, Jahwe, moi wrogowie,jak liczni są ci, którzy powstają przeciwko mnie.9 oPsalm Dawida, gdy uciekał przed synem Absalomem. aby się nie rozgniewał i abyście nie zgubili drogi, zapala się bowiem znienacka gniewem. Szczęśliwi wszyscy, którzy Mu ufają.G Służcie Jahwe w bojaźni, z drżeniem całujcie Jego stopy,_7 A zatem królowie postępujcie rozsądnie! Przyjmijcie przestrogę, sędziowie ziemi!M Pokonasz je laską żelazną i jak naczynie ulepione je skruszysz".QProś Mnie, a dam Ci narody w dziedzictwo i krańce ziemi w posiadanie.oWOgłoszę postanowienie Jahwe. On rzekł do mnie: "Synem moim jesteś Ty! Ja Ciebie dziś zrodziłem.Z-"Przecież to Ja namaściłem króla mojego na Syjonie, świętej górze mojej".W'Kiedyś powie do nich w gniewie swoim i swoją zapalczywością ich przerazi:S~Ten, który mieszka w niebie, śmieje się z nich, Pan z nich sobie drwi.9}m"Porwijmy ich więzy i zrzućmy z siebie pęta".v|ePowstają królowie ziemscy i książęta sprzymierzają się razem przeciw Jahwe i przeciw Jego Mesjaszowi:?{ {Dlaczego burzą się narody, a ludy daremnie spiskują?Qz Gdyż Jahwe pochwala drogę sprawiedliwych, a droga bezbożnych zaginie.ay =Przeto nie ostoją się bezbożni na sądzie a błądzący - na zebraniu sprawiedliwych,Px Całkiem jest inny los bezbożnego; podobny do plewy unoszonej wiatrem.-w UBędzie on jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, rodzące owoc w odpowiednim czasie, którego liście nie więdną; cokolwiek czynić pocznie, powiedzie się.Vv 'ale upodobanie ma w Prawie Jahwe i nad Jego Prawem rozważa we dnie i w nocy.u 3Szczęśliwy mąż, który nie postępuje za radą bezbożnych ani nie staje na drodze grzeszników, ani też nie zasiada na zebraniach szyderców,:to*I umarł Hiob [w późnej] starości, syt życia.s{*A po tym wszystkim [co zaszło] żył Hiob sto czterdzieści lat i doczekał się wnuków [aż do] czwartego pokolenia.r*Nie było w całej okolicy kobiet tak pięknych jak córki Hioba; Dał im ich ojciec udział [w swym majątku] na równi z ich braćmi._q7*Pierwszej dał imię Jemima, drugiej - imię Kesija, a trzeciej - imię Keren Happuk.1p]* Miał też siedmiu synów i trzy córki.:om* A Jahwe błogosławił teraz Hiobowi więcej niż przedtem. Toteż miał on czternaście tysięcy owiec, sześć tysięcy wielbłądów, tysiąc jarzm wołów i tysiąc oślic.Vn%* Wtedy przyszli do niego wszyscy jego bracia i siostry oraz wszyscy jego dawni znajomi i zasiedli z nim do uczty w jego domu. Okazali mu współczucie i dodawali mu otuchy po wszystkich nieszczęściach, jakie Jahwe sprowadził na niego. I dał mu każdy [z nich] po jednej srebrnej monecie i każdy - po jednym złotym pierścieniu.m3* Jahwe odmienił też los Hioba, gdy ten modlił się za swych przyjaciół. Powiększył też w dwójnasób wszystko, co Hiob [przedtem] posiadał."l=* Elifaz z Temanu, Bildad z Szuach i Sofar z Naamy poszli tedy [do Hioba] i uczynili tak, jak im Jahwe rozkazał. Jahwe zaś wysłuchał [prośbę] Hioba.ak;*Teraz zatem weźcie dla siebie siedem cielców i siedem baranów, udajcie się do mego sługi, Hioba, i złóżcie ofiarę całopalną za siebie. Hiob zaś, mój sługa, będzie się modlił za wami. Albowiem tylko jego [prośby] wysłucham i nie sprowadzę na was hańby za to, że nie mówiliście o Mnie tak słusznie jak mój sługa, Hiob.\j1*A gdy Jahwe wypowiedział te słowa do Hioba, rzekł do Elifaza z Temanu: "Rozgorzał mój gniew na ciebie i na twoich dwóch przyjaciół za to, że nie mówiliście o Mnie tak słusznie jak mój sługa, Hiob.@i{*Dlatego rozpływam się w żalu na prochu i na popiele.Vh%*O Tobie wiedziałem [tylko] ze słyszenia, teraz zaś oko moje widzi Ciebie.bg=*Racz, proszę, słuchać, gdy ja będę mówił: będę Cię pytał, a Ty mi wyjaśnisz.f*Któż jest ten, co zasłania zamiar wskutek niewiedzy? Dlatego mówiłem, że nie rozumiałem; dziwne to dla mnie rzeczy i nieznane.We'*Poznałem, że Ty wszystko możesz: nie ma niemożliwego dla Ciebie zamysłu.1d _*A potem Hiob wyrzekł do Jahwe te słowa:c)"- - -b)!- - -a) - - -`)- - -_)- - -^)- - -])- - -\)- - -X[))Na wszystko wyniośle spogląda: królem jest nad wszystkimi dzikimi bestiami.TZ!)Nie ma na ziemi jemu podobnego, stworzony jest, aby nie [doznawać] lęku.]Y3)Za sobą pozostawia on świetlaną smugę, zda się, że otchłań wody posiwiała.kXO)Pieni się przezeń głębia niczym [wrzątek w] garnku, morze przemienia się w kipiącą masę.dWA)Spód jego - to ostrza glinianej skorupy, znaczy swój ślad na mule [niczym] ostra brona.\V1)Jako źdźbło trawy jest dla niego dziryt i drwi on sobie z grotu świszczącego.mUS)Do ucieczki nie zmusi go strzała łucznika, w źdźbła trawy zamieniają się kamienie [z] procy.eTC)Dla niego żelazo jest [kruche] jak słoma, miedź jest dla niego jak drzewo spróchniałe.]S3)Temu, kto go zaczepi, miecz na nic się nie zda, ni oszczep, ni dzida, ni oścień.dRA)Przed jego atakiem drżą nawet mocarze, z wielkiego przerażenia tracą pewność siebie.aQ;)Serce jego jest twarde, jak gdyby z kamienia, twarde ono jak spodni kamień w żarnach.jPM)Opasłe części cielska tak z sobą są zwarte, że gdy naciskać na nie, nawet się nie ugną.ZO-)Na jego karku przemieszkuje siła, a przed jego paszczą krąży wokół trwoga.WN') Oddech jego może rozniecić zarzewie, a z jego paszczy płomienie wychodzą.TM!) Z obydwu jego nozdrzy dobywa się para jak z kipiącego wrzątkiem garnka.PL) Z jego paszczęki pochodnie wychodzą, iskry ogniste się wydobywają.\K1) Jego prychanie [zda się] krzesać jasność, a jego oczy [są] jak błyski zorzy.cJ?) Każda [z nich] z drugą jest ściśle spojona, trzymają się razem i są nierozdzielne.aI;)Jedna do drugiej przylegają [tarcze], tak że nawet nie wejdzie między nie powietrze.PH)Grzbietem jego są rzędy tarcz, zamknięty on jest ciasną obręczą.dGA)Wrota jego paszczęki kto rozewrzeć zdoła: półkola jego zębów [przejmujące] grozą?kFO)Kto zdoła odsłonić wierzch jego odzienia, kto przedostanie się przez podwójną jego zbroję?fEE)Nie pominę milczeniem członków [krokodyla] i tego, co dotyczy mocy i piękna jego budowy.aD;)Któż przeciw Mnie wystąpi, skoro Ja odpłacam? Pod całym niebem wszystko jest moje!\C1)Nie ma tak odważnego, żeby go podrażnić! A któż w obliczu moim hardo stanie?pB [)Tak to jest złudna nadzieja na jego [schwytanie], wszak już sam widok jego zwala z nóg [człowieka].RA(Któż może go schwytać za oczy [lub] sznur [mu] założyć w nozdrza?k@O(Choćby wezbrała rzeka, on się nie zatrwoży: spokojny, choćby Jordan trysnął mu do paszczy.Y?+(Kwiaty lotosu cień na niego kładą, cień swój rzucają nań wierzby potoku.Y>+(Pod kępami lotosu ma on mieszkanie, w miejscach zacisznych w sitowiu i bagnie._=7(Toteż jemu wzgórza przynoszą daninę i wszelkie dzikie bestie, które tam igrają.g<G(On to jest jednym z pierwszych dzieł Boga, Ten, który go stworzył, w miecz go wyposażył.U;#(Jego kości są jak rury z miedzi, [każda z] nich jest jak pręt żelazny.Y:+(Zwiesza swój ogon jak gałązkę cedru, ścięgna ud jego są mocno splecione.]93(Oto jaka siła jest w jego biodrach, a jaka krzepkość w mięśniach jego brzucha.f8E([Patrz], oto hipopotam, com go stworzył jak ciebie: żywi się trawą, podobnie jak trzoda!W7'(Wtedy Ja także będę ciebie chwalił, że twa prawica dała ci zwycięstwo.h6I( zagrzeb ich wszystkich razem, w prochu ziemi, uwięź ich, niech oblicza ich będą w ukryciu.n5U( spojrzyj na wszelką pychę, aby ją poniżyć, i zmiażdż niegodziwców, gdzie tylko się znajdą;]43( Ciskaj wokoło gromy twego gniewu i spojrzyj na wszelką pychę, by ją upokorzyć;_37( weź za ozdobę wspaniałość i wzniosłość, w blask i w majestat się przyodziej.c2?( Jeżeli masz ramię jako [ramię] Boga i możesz jak On grzmiącym odzywać się głosem,b1=(Czy więc chciałbyś zniweczyć me prawo: winę Mi przypisać, żebyś ty miał rację?]03(Przepaszże jak mąż dzielny swoje biodra, będę cię pytał, a ty Mi wyjaśnisz. 5~~p}}}a}||G{{zzbz6yy]xxx'wwJvv;uuu;tt~tsss7rrr!qqOpppJoo8nnun#mmum%ll7kk*jj ihhhTggffqeee5dd[dcc>@==Q<< ;;'::o:998q7766_555/433o221115000>///.._.--a,,,_+++@***?)){)((Q(''E&&&#%%e%$$X###>"""6!!! d|.< J\IvS.#Tg<RXK = { % u A 0K:Pkp"L\1%$Ale przeminął16 i nie ma go; i szukałem go, ale nie można go było odnaleźć._7%#Resz Widziałem złoczyńcę potężnego14 i rozpierającego15 się jak cedr zielony.{%"Qof Licz na Jahwe i postępuj Jego drogą, a On cię wyniesie i odziedziczysz ziemię, zobaczysz zagładę bezbożnych.N%!Jahwe nie pozostawi go w jego ręku i nie pozwoli skazać w sądzie.K% Sade Złoczyńca czyha na sprawiedliwego i dąży, aby go zabić.P%Pouczenie jego Boga ma w sercu swoim i jego kroki nie zachwieją się.U#%Pe Usta sprawiedliwego wypowiadają mądrość, a jego język głosi prawo.M%Sprawiedliwi odziedziczą ziemię i na zawsze na niej zamieszkają.#%Jahwe bowiem miłuje sprawiedliwość i nie opuszcza swoich wiernych. Ajin Na wieki13 będą strzeżeni, a potomstwo złoczyńców zaginie.I %Samek Oddal się od złego i czyń dobrze, i mieszkaj na wieki.V %%Codziennie lituje się i pożycza, a potomstwo jego będzie błogosławione. %Nun Młodym byłem i już jestem starcem, a nie widziałem, aby sprawiedliwy został opuszczony ani potomstwo jego szukało chleba.X )%Jeśliby upadł, to się podźwignie, Jahwe bowiem wspomoże go swą dłonią.P %Mem Jahwe umacnia kroki męża i drogę tego, w którym ma upodobanie.` 9%Błogosławieni11 przez Niego posiądą ziemię, a przeklęci12 przez Niego - wyginą.eC%Lamed Złoczyńca musi pożyczać i nie odda, sprawiedliwy lituje się i będzie rozdawał.zm%Kaf Zaiste złoczyńcy wyginą, a nieprzyjacielel0 Jahwe jak piękno pastwiska znikną i jak dym się rozwieją.T!%W złym czasie nie doznają wstydu, w dniach głodu będą jeść do syta.Y+%Jod Jahwe troszczy się o dni9 niewinnych, ich dziedzictwo ostoi się na wieki.[/%Bo ramiona złoczyńców połamane będą, a sprawiedliwych Jahwe otoczy opieką.W'%Tet Lepszy mały majątek sprawiedliwego niż wielkie bogactwo złoczyńców.J %Lecz miecz przebija ich własne serce, a łuki ich się łamią.  %Chet Miecza dobyli złoczyńcy i napinają swe łuki, aby obalić biedaka i cichego7 i pomordować tych, których droga prawa8.P% Jednak Pan śmieje się z niego, bo widzi, że nadejdzie6 jego dzień.Z-% Zajin Przeciw sprawiedliwemu występny knuje zło i zgrzyta nań swoimi zębami.S~% A ubodzy odziedziczą ziemię i rozkoszować się będą wielkim pokojem.f}E% Waw Jeszcze jedna chwila, a zniknie złoczyńca: patrzysz na jego miejsce, a już go nie ma.V|%% Złoczyńcy bowiem będą wytępieni, a ufający Jahwe odziedziczą ziemię.t{a%He Zaprzestań się gniewać i zaniechaj zapalczywości, nie złość się, gdyż to prowadzi do złego...z%Dalet Bądź milczący4 przed Jahwe i ufaj5 Mu! Nie gniewaj się na tego, któremu się szczęści, na człowieka, który knuje zasadzki.fyE%I ukaże jak światło twą sprawiedliwość, a twoją słuszność jak jasność południa.Kx%Gimel Powierz2 Jahwe twój los3, zaufaj Mu, a On wszystko sprawi.Sw%Miej w Jahwe twe upodobanie, On ci tego użyczy, czego pragnie twe serce.Wv'%Bet Zaufaj Jahwe i postępuj dobrze, mieszkaj w ziemi i dochowaj wierności1.Eu%Bo uschną szybko jak trawa i zwiędną jak zielona murawa.Ut %%Dawida. Alef Nie oburzaj się na złoczyńców, nie zazdrość niegodziwcom._s7$ Niech nie nadepce mnie noga pyszałka, a ręka bezbożnych niech mnie nie przepędza.r$ Zachowaj łaskawość Twoją dla tych, którzy Cię znają, a sprawiedliwość Twoją dla tych, którzy są prawego serca.\q1$ Bo u Ciebie jest źródło życia, w światłości Twojej oglądamy światłość.Zp-$ Nasycają się tłustością domu Twego, a potokiem rozkoszy Twoich ich upajasz.loQ$Jak cenna jest Twoja łaskawość, Boże5, dlatego ludzie ukrywają się w cieniu skrzydeł Twych. n $Sprawiedliwość Twoja - jako góry Boże. Prawo Twoje - jak wielki ocean wód. Ludziom i zwierzętom niesiesz ocalenie, Jahwe.]m3$Jahwe, do niebios [sięga] Twoja łaskawość, a wierność Twoja aż do obłoków.mlS$O złości rozmyśla na łożu swoim, zatrzymuje się na drodze niedobrej4; nie brzydzi się złem.\k1$Słowa ust jego są kłamstwem i oszustwem, przestał roztropnie i dobrze czynić.gjG$Sam sobie bowiem pochlebia w swych oczach, aby mógł odkryć swą winę i ją znienawidzić.jiM$Grzech1 mówi do bezbożnego2 we wnętrzu jego serca3, nie ma bojaźni Bożej przed jego oczyma.1h _$Dyrygentowi chóru. Sługi Jahwe, Dawida.{go#Wtedy język mój będzie opowiadał sprawiedliwość Twoją, przez cały dzień będę głosił Twoją chwałę.#f?#Niech się radują i weselą ci, którzy pragną mej sprawiedliwości i którzy mówią ciągle: "Wielki jest Jahwe, który pragnie pokoju sługi swego"./eW#Niech się zawstydzą i zarumienią społem ci, którzy cieszą się z mego nieszczęścia; niech się okryją wstydem i hańbą ci, którzy wynoszą się nade mnie.mdS#Niech nie myślą w sercu swoim: "Oto pożądanie nasze!" Niech nie mówią: "pochłonęliśmy go".mcS#Osądź mnie według sprawiedliwości Twojej, Jahwe, Boże mój, i niech się nie śmieją ze mnie.`b9#Obudź się i czuwaj nad uprawnieniem moim, Boże mój, Panie mój, nad sprawą moją!Ma#Widziałeś to, Jahwe, nie milcz, Panie, nie stój daleko ode mnie!Q`#Rozwierają na mnie usta swoje, mówią: "Ha, ha, oko nasze widziało".l_Q#Ponieważ nie myślą o pokoju, lecz przeciw żyjącym spokojnie w kraju wymyślają chytre plany.^}#Niech moi wrogowie kłamliwi nie cieszą się z powodu mnie, nienawidzący mnie bez przyczyny niech nie mrugają oczyma.e]C#Wielbić Cię będę w wielkim zgromadzeniu, wysławiać Cię będę wśród licznego ludu.r\]#Panie, jak długo patrzeć będziesz? Wyzwól duszę moją od ryczących8; od lwów - moje jedyne dobro!N[#Jako haniebni6 szydercy drwią7, zgrzytając na mnie zębami swoimi.Z7#Jednak gdy się potknąłem, cieszyli się i razem zbierali. Zbierają się przeciw mnie jakoby obcy, których nie znam, obciążają i nie milczą5.jYM#Postępowałem4 jak przyjaciel, jak brat; jak opłakujący matkę, pochylony nosiłem żałobę.X{# A ja, gdy oni byli chorzy, przywdziewałem wór, dręczyłem postem moją duszę i modlitwa moje wracała mi do piersi.>Ww# Odpłacają mi złem za dobre, godzą na moje życie.SV# Powstają świadkowie niesprawiedliwi, pytają mnie o to, czego nie wiem.U## Wszystkie kości moje winny mówić: "Jahwe, któż jak Ty? Ty wybawiasz ubogiego od silniejszego, ubogiego i biednego od jego łupieżcy".VT%# A dusza moja będzie się radować z Jahwe, weselić się z Jego wybawienia. S#Niech przyjdzie na nich zguba niespodziana, sidła, które założyli, niech ich uchwycą, niech w nie wpadną - na swoją zgubę.^R5#Bo bez powodu założyli na mnie sidła3 zgubne, bez powodu wykopali dół dla mnie.ZQ-#Niech droga ich będzie ciemna i niebezpieczna, a anioł Jahwe niech ich ściga.HP #Niech będą jak plewa na wietrze, Jahwe niech ich rozproszy2.O+#Niech się okryją wstydem i hańbą ci, którzy czyhają na moje życie; niech się cofną i zawstydzą ci, którzy zamyślają zło dla mnie.wNg#Wyciągnij włócznię i topór naprzeciw ścigających mię, mów do duszy mojej: "Jestem Twoim zbawieniem!"9Mm#Weź puklerz i tarczę1, podnieś się na pomoc.hL K#Dawidowy. Walcz, Jahwe, z tymi, którzy ze mną walczą. Wojuj z tymi, którzy wojują ze mną!\K1"Taw Złość5 zabija niegodziwca, a nienawidzący sprawiedliwego - ponoszą karę.OJ"Szin Strzeże wszystkich kości jego, żadna z nich się nie złamie.YI+"Resz Liczne nieszczęścia ma sprawiedliwy, ale ze wszystkich uwalnia go Jahwe.UH#"Qof Blisko jest Jahwe dla skruszonych w sercu i uwalnia upadłych na duchu.QG"Sade Wołają4, a Jahwe wysłuchuje i ze wszystkich udręk uwalnia ich.aF;"Pe Oblicze Jahwe zwraca się przeciw złoczyńcom, aby wyrwać z ziemi pamięć o nich.XE)"Ajin Oczy Jahwe zwracają się ku sprawiedliwym, a uszy Jego ku ich wołaniom.XD)"Samek Odwróć się od złego, a czyń dobrze, szukaj pokoju i dąż do niego!WC'"Nun Strzeż swego języka przed złem, a warg twoich przed złośliwą mową!\B1" Mem Jakim ma być człowiek, który żyć pragnie, lubi doświadczać dobrych dni?QA" Lamed Pójdźcie dzieci, słuchajcie mnie, bojaźni Bożej was nauczę.Y@+" Kaf Lwiątka3 cierpią i głodują, lecz szukającym Jahwe niczego nie brakuje._?7" Jod Bójcie się Jahwe święci Jego, bo niczego nie brak tym, którzy się Go boją.i>K" ?et Skosztujcie i zobaczcie, że dobry jest Jahwe, szczęśliwy mąż, który się doń ucieka.R="Chet Anioł Jahwe zakłada obóz dokoła bojących się Go i ich ratuje.^<5"Zajin Oto ubogi wołał, a Jahwe go wysłuchał, ze wszystkich ucisków go wybawił.Z;-"He Spojrzyjcie1 nań, a rozjaśnicie się2, a oblicza wielu nie zaznają wstydu.[:/"Dalet Szukałem Jahwe, i odpowiedział mi, i wybawił ze wszelkich nieszczęść.N9"Gimel Wywyższajcie Jahwe razem ze mną i wynośmy imię Jego razem!K8"Bet Dusza moja uwielbi Jahwe, usłyszą ubodzy i rozradują się.m7S"Alef Będę błogosławił Jahwe w każdym czasie, wychwalanie Jego będzie zawsze na moich ustach.i6 M"Dawida - gdy się przedstawił przed Abimelechem jako obłąkany, i gnany przez niego, odszedł.a5;!Niech będzie łaskawość Twoja, Jahwe, nad nami, jak się tego spodziewamy od Ciebie!]43!Albowiem w Nim raduje się nasze serce, zaufaliśmy bowiem świętemu Jego imieniu.O3!Dusza nasza oczekuje Jahwe, On wspomożeniem naszym i tarczą naszą.S2!aby ocalił od śmierci ich dusze i zachował przy życiu podczas głodu.V1%!Oko Jahwe kieruje się ku tym, co się Go boją i oczekują na Jego łaskę,d0A!Koń do wybawienia jest bezużyteczny, wielką swą siłą nie zdoła on nikogo4 wybawić.U/#!Nie wybawia króla jego liczne wojsko, mocarza nie ocala jego wielka siła.].3!On, który bez wyjątku utworzył ich serca3, zwraca uwagę na wszystkie ich czyny.P-!Z miejsca zamieszkania swego patrzy na wszystkich mieszkańców ziemi.E,! Z nieba spogląda Jahwe, widzi wszystkich synów ludzkich2.d+A! Szczęśliwy naród, którego Bogiem jest Jahwe; lud, który wybrał sobie na dziedzictwo.X*)! Postanowienie Jahwe trwa na wieki, zamiary serca Jego z pokolenia w pokolenie.T)!! Jahwe udaremnił zamiary narodów, wniwecz obrócił postanowienia ludów.I( ! Albowiem On rzekł - i stało się, On rozkazał - i powstało.^'5!Drży przed Jahwe cała ziemia: trwożą się przed Nim wszyscy mieszkańcy świata.S&!Gromadzi, jak w bukłaku, wody mórz, zamyka w zbiornikach wody oceanów.m%S!Przez słowo Jahwe stworzone zostały niebiosa, a przez tchnienie ust Jego - wszelkie ich zastępy.[$/!Miłuje On sprawiedliwość i prawo, łaskawość Jahwe napełnia całą ziemię.W#'!Albowiem słowo Jahwe jest prawdziwe, a wszelkie Jego działanie jest wierne.T"!!Śpiewajcie Mu pieśń nową, uderzając w struny i głośno wykrzykujcie.N!!Chwalcie Jahwe na cytrze, grajcie Mu na dziesięciostrunowej harfie.L  !Radujcie1 się, sprawiedliwi, w Jahwe! Prawym przystoi uwielbienie.]3 Weselcie się w Jahwe, sprawiedliwi, i głośno wykrzykujcie wszyscy prawego serca!Y+ Grzesznik ma mnóstwo utrapień, a ufającego w Jahwe otacza Jego łaskawość.' Nie bądź jak koń czy muł bez rozumu, Sela których siłę11 można okiełznać wędzidłem i uzdą: inaczej nie zbliżą się do ciebie!"mS "Pouczę cię i wskażę drogę, jaką winieneś iść; dam ci radę10, nad tobą będzie moje oko.pY Ty jesteś moją ochroną, strzeżesz mnie przed uciskiem bronisz mnie9 tarczą i otaczasz mnie. Sela,} Przeto niech każdy pobożny modli się do Ciebie w ucisku8. Choćby nawet fale wielkie uderzyły - jego nie dosięgną./W Grzech mój wyznałem Tobie i winy mojej nie zakryłem przed Tobą. Pomyślałem: "Wyznam moje6 występki7 przed Jahwe", a Tyś zgładził winę mojego grzechu. Sela Ponieważ dniem i nocą ciążyła nade mną ręka Twoja, język mój4 zmienił się jak podczas upałów5 letnich. Sela1P Gdy milczałem, wyschły 3 kości moje wśród całodziennych jęków.kO Szczęśliwy człowiek1, któremu Jahwe nie poczytuje występku, a w duszy jego2 nie ma oszustwa!l S Dawida; pieśń pouczająca. Szczęśliwy ten, któremu odpuszczono winę, któremu grzech zakryto!Miłujcie Jahwe, wy wszyscy pobożni, ufających [bowiem] strzeże Jahwe. Odpłaca suto temu, który postępuje wyniośle.)A ja w bojaźni mej zawołałem: odepchnięty jestem od Twego oblicza! Jednak wysłuchałeś głosu błagania mojego, gdy wołałem do Ciebie.iKBłogosławiony Jahwe, bo13 okazał cudownie łaskawość swoją dla mnie w grodzie warownym14.wTarczą oblicza Twojego11 chronisz ich przed ludzką zgrają12, w namiocie ich ukrywasz przed kłótliwymi językami.3Jak wielka jest dobroć Twoja, którą zachowujesz dla tych, którzy się boją Ciebie, którą okazałeś wobec synów ludzkich, ufających Tobie.kONiech zamilkną kłamliwe wargi, które mówią o sprawiedliwym zuchwale, wyniośle, pogardliwie.Nie dopuść Jahwe, bym był zawstydzony, gdyż Ciebie wzywam, niech będą zawstydzeni złoczyńcy, niech zamilkną [idąc]l0 do szeolu.U #Rozjaśnij Twe oblicze nad sługą Twoim, wybaw mię w łaskawości Twojej.^ 5Ty, w którego ręku są czasy, ocal mnie z ręki nieprzyjaciół i prześladowców!T !Ja zaś w Tobie, Jahwe, nadzieję pokładam, mówiąc: "Tyś Bogiem moim". Słyszę bowiem, że wielu mnie oczernia: strach mnie ogarnia9, gdy naradzają się przeciw mnie i zamyślają odebrać mi życie.S  Usunięty jestem z serca jako umarły, stałem się jak naczynie zepsute.0Y Dla wszystkich moich stałem się pośmiewiskiem: szczególnie8 dla sąsiadów moich - i postrachem dla moich znajomych: widzący mnie na ulicy uciekają przede mną.  Bo życie moje upływa w boleści, a lata moje w westchnieniu. Słabnie z powodu grzechu7 mego moja moc, a kości moje wysychają. Bądź mi łaskaw, Jahwe, gdyż jestem w potrzebie, zmąciły się od zgryzoty5 oko moje, dusza moja i wnętrzności moje6.c? Nie pozostawiłeś mnie w ręku nieprzyjaciół, postawiłeś na szerokim polu moje nogi.yWeselę się i raduję Twoją łaskawością, boś wejrzał na niedolę moją i zatroszczyłeś4 się o moją nędzę._7Czcicieli czczych bałwanów mam w nienawiści, sam zaś pokładam nadzieję w Jahwe.LW ręce Twoje polecam ducha mego, wybaw mnie, Jahwe, Boże wierny!]3Uwolniłeś mię z sideł zastawionych na mnie, Tyś bowiem jest schronieniem moim.mSBoś Ty jest skałą i twierdzą dla mnie. Przez wzgląd na Twe imię kierujesz i prowadzisz mnie3.ykNakłoń ku mnie Twe ucho, prędko mnie uwolnij1, bądź mi skałą obronną2, grodem warownym, moim ocaleniem.s~_U Ciebie, Jahwe, się chronię, nie będę zawstydzony na wieki. Przez Twoją sprawiedliwość ocal mnie!)} ODyrygentowi chóru: psalm Dawida.h|I Zmieniłeś żałobę moją w taniec, zdjąłem mój wór pokutny, opasałeś mnie radością.W{' Wysłuchaj, Jahwe, zmiłuj się nade mną, Jahwe, bądź mi wspomożycielem!"z  "Jakaż korzyść z mojej krwi, z mojego zejścia do grobu? Czyż będzie wysławiał Cię proch i głosił Twoją wierność?Gy Wołałem do Ciebie, Jahwe, i Pana mego błagałem o łaskę.zxmJahwe, w Twojej życzliwości postawiłeś mnie na mocnej górze4, zakryłeś Twe oblicze, i zatrwożyłem się.GwPowiedziałem w spokoju moim: "Nie zachwieję się na wieki". v Bo tylko3 chwilę trwa Jego zagniewanie, przez życie - Jego życzliwość, wieczorem przychodzi płacz, a rano okrzyk radości.OuŚpiewajcie Jahwe, Jego pobożni, wielbijcie Jego świętą pamięć!Vt%Jahwe, wydobyłeś mnie z szeolu, ożywiłeś mię zstępującego2 do grobu.EsJahwe, Boże mój, wołałem do Ciebie i uzdrowiłeś mnie.nrUWielbię Cię, Jahwe, gdyż mnie wyratowałeś i nie zezwoliłeś moim wrogom radować się ze mnie.6q iPsalm1; pieśń na poświęcenie domu. Dawida.Np Jahwe daje moc swojemu ludowi, Jahwe błogosławi lud swój pokojem.Ho  Jahwe zasiadł nad falami, zasiadł Jahwe jako Król na wieki.gnG Głos Jahwe wstrząsa dęby4 i ogałaca lasy5, a w świątyni Jego wszystko woła: "Chwała!"Lmgłos Jahwe wstrząsa pustynią, Jahwe wstrząsa pustynią Kadesz..lWGłos Jahwe sypie płomienie ogniste;MkSprawia, że Liban skacze jak cielec, Sirion - niby młody bawół.DjGłos Jahwe łamie cedry, głos Jahwe łamie cedry Libanu.BiGłos Jahwe pełen potęgi, głos Jahwe pełen majestatu.]h3Głos Jahwe ponad wodami, Bóg chwały zagrzmiał3 - Jahwe nad wodami przelicznymi.bg=Dajcie Jahwe chwałę dla Jego imienia, upadajcie na świętym dziedzińcu2 przed Jahwe!Qf Psalm Dawida. Dajcie Jahwe, synowie Boży1, dajcie Jahwe chwałę i moc.Ze- Zbaw lud swój i błogosław dziedzictwu Twemu, i paś ich i nieś ich na wieki!Zd-Jahwe - siłą dla ludu swojego6, twierdzą zbawienną - dla swego pomazańca...c)Jahwe, mocy moja, tarczo moja, w Tobie zaufało moje serce. Otrzymałem pomoc i rozradowało się3 moje serce4 i pieśnią5 moją wielbię Go.RbNiech będzie błogosławiony Jahwe, bo usłyszał głos błagania mego.sa_Ponieważ nie zważają na działanie Jahwe ani na czyny rąk Jego, niechaj ich zniszczy, a nie odbuduje.`-Daj im według ich postępowania i według złości ich uczynków; według dzieła ich rąk daj im, zwróć im według ich własnego zachowania._+Nie zabieraj mnie2 razem z grzesznikami i z tymi, którzy czynią nieprawość. Mówią do bliźnich: pokój, a w sercu swoim zamyślają zło.^{Wysłuchaj głosu mego błagania, gdy wołam do Ciebie, gdy podnoszę ręce do najświętszego miejsca Twej świątyni..] WDawida. Do Ciebie, Jahwe, wołam, skało moja, nie milcz przede mną. Jeślibyś milczał przede mną1, wówczas upodobnię się do tych, którzy zstąpili do grobu.S\Oczekuj Jahwe, bądź mocny i niech umocni się twe serce, oczekuj Jahwe!G[ Ja jednak wierzę, że ujrzę dobra Jahwe w ziemi żyjących.Z Nie wydawaj mię, Jahwe, na pastwę moich wrogów, gdyż przeciw mnie powstali fałszywi świadkowie oraz ten, który dyszy przemocą.Y7 Naucz mnie, Jahwe, drogi Twojej5 i prowadź mnie ścieżką prostą, ze względu na Twoich przeciwników6, na przekór tym, którzy mnie nienawidzą.JX  Choćby ojciec i matka opuścili mnie, to Jahwe mię przygarnie.&WE Nie ukrywaj4 swego oblicza przede mną. Nie odtrącaj w gniewie Twego sługi! Tyś moją pomocą. Nie odrzucaj i nie opuszczaj mnie, Boże zbawienia mojego!`V9O Tobie mówi moje serce: "Szukajcie3 mego oblicza!" Oblicza Twego, Jahwe, poszukuję.ZU-Słuchaj, Jahwe, głosu mego - wołam: zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie!-TSA teraz podnosi2 głowę moją nad nieprzyjaciółmi, którzy mię otaczają. Złożę ofiary w Jego namiocie, ofiary radości, będę śpiewał i grał dla Jahwe.S Ponieważ kryje mnie w swoim przybytku w chwili nieszczęścia, schowa mnie w ukryciu swego namiotu, wyniesie mnie na skałę.CRO jedno proszę Jahwe, jednego poszukuję: abym mieszkał w domu Jahwe przez wszystkie dni mego życia, abym mógł oglądać wspaniałości Jahwe i wpatrywać się w Jego świątynię.Q'Choćby stanęło przeciwko mnie wojsko, nie ulęknie1 się serce moje; choćby wybuchła przeciw mnie wojna, to jednak ja zachowam ufność.~PuGdy nacierają na mnie złoczyńcy, aby pożerać ciało moje, nieprzyjaciele i wrogowie moi potkną się i upadną.O Dawida. Jahwe światłem i zbawieniem moim, kogóż mam się lękać? Jahwe - warownią mego życia, przed kim miałbym czuć trwogę?[N/ Noga moja kroczy po prostej drodze, będę Cię uwielbiał, Jahwe, na zebraniach.NM Ja zaś postępuję w niewinności, wybaw mnie3 i bądź mi łaskaw.bL= Do ich rąk przylgnęła hańbiąca plama, a ich ręce pełne są przekupnych podarków.TK! Nie zabieraj duszy mojej z grzesznikami ani z mężami krwi życia mojego.IJ Jahwe, miłuję miejsce2 Twego domu, miejsce Twego przebywania.dIAaby1 głośno śpiewać na dziękczynienie i aby opowiadać wszystkie Twe cudowne dzieła.LHUmywam moje ręce w niewinności i obchodzę ołtarz Twój, Jahwe,TG!Nienawidzę zebrań z bezbożnymi, a ze złoczyńcami nawet nie usiadłem.fFENie zasiadam z fałszywymi śmiertelnikami i nie spotykam się z podstępnymi złoczyńcami.cE?bo łaskawość Twoja stoi mi przed oczyma, a w ufności względem Ciebie zawsze chodzę.NDZbadaj mię, Jahwe, i wypróbuj mnie, przetop mi nerki i serce moje,eC EDawida. Osądź mnie, Jahwe, bo chodzę w niewinności, i ufam w Jahwe. Nie zachwieję się!@B{Wybaw, Boże, Izraela od wszystkich jego nieszczęść!XA)Taw Otaczają mnie niewinność i prawość, ponieważ do Ciebie się uciekam.f@ESzin Strzeż duszy mojej i ocal mnie, nie doznam zawstydzenia, gdyż do Ciebie się uciekam._?7Resz Zobacz, jak liczni są moi wrogowie i z zaciekłą wrogością mnie nienawidzą.V>%Qof Popatrz na nędzę moją i mój trud, i przebacz wszystkie grzechy moje.N=Sade Ulżyj2 udrękom mojego serca, uwolnij mnie od utrapień moich.b<=Pe Zwróć się ku mnie i zmiłuj się nade mną, jestem bowiem samotny i potrzebujący.b;=Ajin Oczy moje zawsze zwrócone są ku Jahwe. On bowiem wyprowadza nogi moje z zasadzek.R:Samek Rada Jahwe jest dla bogobojnych, On ich poucza o swoim przymierzu.`99 Nun Jego dusza będzie przebywać w szczęściu, a potomstwo jego odziedziczy ziemię.o8W Mem Któż jest ten człowiek, który boi się Jahwe? Takiemu ukazuje drogę, którą winien wybrać.]73 Lamed Przez wzgląd na Twoje imię, Jahwe, przebacz mój grzech, choć jest wielki.~6u Kaf Wszystkie drogi Jahwe są łaskawością i wiernością dla tych, którzy strzegą przymierza i Jego przykazań.H5  Jod Wdraża pokornych w prawo i poucza wiernych o swej drodze.K4?et Jahwe jest dobry i prawy, przeto wskazuje drogę grzesznikom.m3Swedług Twojej łaskawości miej mię Ty w swojej pamięci. Przez wzgląd na Twoją dobroć, Jahwe.o2WZajin Wspomnij na miłosierdzie Twoje, Jahwe, i na łaskawość Twoją, gdyż trwają one od wieków.!1;He Prowadź mię w wierności ku Tobie i pouczaj mnie. Ty bowiem jesteś Bogiem zbawienia mojego. Waw W Tobie pokładam w każdym dniu moją nadzieję.O0Dalet Wskaż mi, Jahwe, drogi Twoje, o ścieżkach Twoich poucz mnie!/{Gimel Wszak każdy, kto ufa Tobie, nie dozna wstydu; doznają1 wstydu, którzy lekkomyślnie nie dochowują wierności.g.GBet Boże mój, ufam Tobie, nie będę zawstydzon, nie będą triumfować nade mną wrogowie.=- wDawida. Alef Do Ciebie, Jahwe, wznoszę duszę moją.\,1 "Któż jest tym Królem chwały?" Jahwe Zastępów, On jest Królem chwały! Selaf+E Bramy, podnieście swe szczyty i podnieście się, pradawne bramy, a wejdzie Król chwały!4]*3Któż jest tym Królem chwały? Jahwe, mocny i potężny. Jahwe, potężny w boju!e)CBramy, podnieście swe szczyty i podnieście się, pradawne bramy, a wejdzie Król chwały.\(1To jest pokolenie, które Go szuka2, które tęskni za obliczem Boga Jakuba3. SelaU'#ten otrzyma błogosławieństwo od Jahwe i sprawiedliwość od Boga Zbawcy. & Kto ma nieskalane ręce i czyste serce, kto nie podniósł swej duszy ku temu, co czcze i nie składał przysięgi oszukańczej,I% Kto wstąpi na górę Jahwe i kto stanie na miejscu Świętego?S$Albowiem1 On go osadził nad morzami i umocnił go nad ruchliwymi falami.\# 3Psalm Dawida. Jahwe jest ziemia i to, co ją napełnia, świat i co na nim mieszka."Dobroć i łaska będą mi towarzyszyć po wszystkie dni mego życia i zamieszkam2 w domu Jahwe, jak długo żył będę.!Zastawiasz przede mną stół, na oczach moich przeciwników, namaszczasz moją głowę oliwą, kielich mój jest pełny1, Chociaż pójdę ciemnym wąwozem, nie ulęknę się zła, albowiem Ty jesteś ze mną, kij Twój i laska Twoja są dla mnie pociechą.a;Duszę moją pokrzepia, wiedzie mnie ścieżkami prostymi przez wzgląd na swoje imię._7Na zielonych pastwiskach pozwala mi położyć się, do wód spokojnych wiedzie mnie.I Psalm Dawida. Jahwe jest moim pasterzem, niczego mi nie brakuje.Z-Potomstwo moje będzie Mu służyło, opowie o Panu pokoleniu, które nadejdzie.9kJedynie Jemu kłaniać się będą17 wszyscy, którzy śpią w ziemi, przed Nim uklękną wszyscy możni18, którzy w proch zstępują, a dusza mojal9 niech żyje20 dla Niego.NDo Jahwe bowiem należy królestwo, On jest Władcą16 nad narodami.#Przypomną sobie i nawrócą się do Jahwe wszystkie krańce ziemi. I upadną na twarz przed Twoim15 obliczem wszystkie pokolenia narodów.}Ubodzy jeść będą i się nasycą... Będą sławić Jahwe, którzy Go szukają... Niech żyją serca wasze na zawsze.kOOd Ciebie moja chwała w wielkim zgromadzeniu, śluby moje wypełnię wobec bojących się Jahwe./Nie wzgardził bowiem ani się nie brzydził nędząl4 biednego i nie ukrył przed nim swego oblicza, lecz wysłuchał go, gdy wołał do Niego". "Chwalcie Go wy, którzy boicie się Jahwe, czcijcie Go wszyscy potomkowie Jakuba, drżyjcie przed Nim wszyscy potomkowie Izraela.[/Opowiem o Twoim imieniu braciom moim, pośrodku zebrania będę Cię wysławiał:MWybaw mnie z paszczy lwa, od rogów bawołów... Wysłuchaj mnie13.SWybaw od miecza moją duszę, z psich łap [wyrwij] moje jedyne [życie].U#A Ty Jahwe, nie stój daleko! Bądź moją siłą i pośpiesz mi z pomocą!Orozdzielają szaty moje między siebie, o suknię moją rzucają los.[/I mogę policzyć wszystkie kości moje. A oni patrzą na mnie i oglądają mnie,b=Opadły mię psy11, osaczyła mię gromada złoczyńców, przebodli12 ręce i nogi moje. {Gardło9 moje wyschło jak skorupa, a język mój przyschnął do podniebienia, położyłeśl0 mię w prochu śmierci.  Rozlany jestem jak woda i rozłączyły się wszystkie kości moje; serce moje podobne do wosku, i stopniało we wnętrzu moim.H  Rozwarły na mnie swe paszcze jak lew, co rozszarpuje i ryczy.G  Osaczyły mnie liczne cielce, obstąpiły mnie woły Baszanu.m S Nie stój z dala ode mnie, gdyż udręka się zbliża, nie mam zaś nikogo, kto by mię wspomagał.[/ Tobie zostałem oddany od urodzenia, Ty jesteś Bogiem moim od łona mojej matki.q[ Albowiem Tyś mię wywiódł z łona matczynego, Tyś mię napełnił ufnością7 od piersi8 mej matki.^5 "Zdał się6 na Jahwe, niechże go wybawi; niechże go wyratuje, jeśli go miłuje".c?Wszyscy, którzy mię widzą, szydzą ze mnie, wykrzywiają wargi i potrząsają głową.LA jam robak, a nie człowiek, pośmiewisko ludzi i wzgarda tłumu.U#Do Ciebie wołali i wybawili się, Tobie zawierzyli i nie zawstydzili się.?yTobie zaufali ojcowie nasi, zaufali i wybawiłeś ich.J A przecież Ty królujesz jako Święty5 i jako chwała Izraela.]3Boże mój ! Wołałem we dnie, a nie odpowiedziałeś i w nocy, a nie mam spokoju.nUBoże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił? Dalekie2 od wybawienia mnie3 są słowa mego jęku4.I~ Dyrygentowi: według melodii:"Łania o świcie" 1, psalm Dawida.M} Ty ich zmusisz do odwrotu, a Twoje łuki5 skierujesz na ich twarze.Z|- Bo pragną ściągnąć zło na Ciebie, zamierzają napad4, [ale] nie zdołają.P{ Wytrać potomstwo ich z ziemi, a plemię ich - spośród synów Adama.z Ty ich wrzucisz jakoby do pieca ognistego, gdy się [ukaże] Twoje oblicze; w gniewie swoim Jahwe zniszczy ich i pożre ich ogień3.zym Ręka Twoja znajdzie wszystkich Twoich nieprzyjaciół, a prawica Twoja wyszuka tych2, którzy Cię nienawidzą.mxSBo król w Jahwe położył nadzieję, toteż przez łaskawość Najwyższego się nie zachwieje...jwMUczyniłeś go błogosławieństwem na wieki, uszczęśliwiłeś go radościami Twojego oblicza.jvMWielka jest jego chwała dzięki Twojej zbawczej pomocy, okryłeś go blaskiem i dostojeństwem.QuProsił Cię o życie - dałeś mu je: długość dni na wieki wieków!rt]Gdyż obsypałeś go dobrymi błogosławieństwami: włożyłeś na jego głowę koronę szczerozłotą.isKObdarzyłeś go według pragnienia jego serca i życzeniu jego ust nie uczyniłeś odmowy. SelajrMJahwe! Król raduje się z Twojej potęgi i jakże1 cieszy się bardzo z Twojej zbawczej pomocy!)q ODyrygentowi chóru: psalm Dawida.Ep Ci zachwieją się i upadną, a my się ostoimy i wytrwamy.doACi w wozach [ufają], a tamci w koniach, a my się szczycimy imieniem Jahwe, Boga naszego.n+Teraz dobrze wiem, że Jahwe wspomoże swego pomazańca i wysłucha go ze świętych swych niebios, przez wielkie czyny swej świętej prawicy.m#Będziemy się cieszyć z twego wybawienia i będziemy się chlubić2 imieniem Boga naszego. Niech wypełni Jahwe wszystkie twe pragnienia!cl?Niech ci da Jahwe według [pragnień] serca twego i niech wypełni wszystkie twe zamiary.bk=Niech pamięta o wszystkich mącznych ofiarach twoich i niech zbada twoje całopalenia1.LjNiech ci ześle pomoc ze świątyni i niech cię wesprze z Syjonu.[i/Niech cię wysłucha Jahwe w dniu ucisku i niech cię wybawi w imię Boga Jakuba.)h ODyrygentowi chóru: psalm Dawida.g{Także od zuchwalców6 zachowaj Twego sługę, aby nie zapanowali nade mną! Wtedy będę bez wady i wolny od przewiny.:fo Kto pozna występki? Przebacz mi ukryte przewiny._e7 Toteż twój sługa się nimi oświeca, wielka nagroda dla tych, którzy je pełnią.odW Kosztowniejsze są od złota i od mnóstwa złota szczerego. I słodsze od miodu, i od plastra miodu.|cq Słowo5 Jahwe jest czyste - ostoi się na zawsze. Wyroki Jahwe są prawdą - są też równocześnie sprawiedliwe. 53~~c~9}}}||o|{{izzz-yyAxxxwwxwvvev-uxttvssErrr$qqq)pwpKoognnVmlll3kjjeiiAhhDggsffpfeeOddedcc4bbSbaa<``_s_^^]]\[[sZZ@YYoXXMWWWBVVVUUaUTTFSSS>RR~RQQyQ#PPsPOO NN*MMWLL3KKBJJsJ II#HHxHGGLFFF&EEhDDvDBCCqCBBmBAAjA@@@c@???@>>V>==<~.(n~2FVe8z,K0 i  9 ;zZG)5rqL[;Nie z racji mego przestępstwa pędzą i ustawiają się. Obudź się, wyjdź mi na spotkanie i zobacz.wKg;Bo oto nastają na życie moje, Zbierają się1 przeciwko mnie możni, nie z racji mej winy i grzechu, Jahwe.FJ;Uwolnij mnie od złoczyńców i od mężów krwi wybaw mnie!cI?;Uwolnij mnie od nieprzyjaciół moich, Boże mój, osłoń mię przed napastnikami moimi! H ;Dyrygentowi chóru: na melodią: "Nie zatracaj". Miktam Dawida. Gdy Saul wysłał ludzi do pilnowania domu Dawida, aby go zabić.YG+: Ucieszy się sprawiedliwy, gdy ujrzy karę; nogi swe umyje we krwi bezbożnego.gFG: Zanim ich ciernie w krzaki się rozrosną5, niech powiew burzy go porwie, póki jest zielony.UE#: Jak ślimaka ślad znika i jak płód4 niewieści, co nie ogląda słońca.jDM:Niech się rozpłyną jak sączące się wody, niech wypuści strzałę swą na nich3 i upadną.WC':Boże, połam zęby w ich ustach, zetrzyj szczękę młodych lwiąt, o Jahwe!IB :i nie słyszy głosu wróżbity ani doświadczonego zaklinacza.TA!:Jad ich podobny do jadu węża, jak żmija głucha, która zamyka swe uchoh@I:Od łona matki2 występni zeszli na bezdroża, błądzą od urodzenia, wypowiadają kłamstwa.[?/:Niestety, knujecie w sercu zbrodnie, w kraju wymierzacie gwałty waszymi rękoma.s>_:Czy wy, mocarze1, naprawdę ogłaszacie sprawiedliwe wyroki? Czy wy słusznie osądzacie synów ludzkich?H= :Dyrygentowi chóru: na melodię: "Nie zatracaj". Miktam Dawida.Y<+9 Bo wielka jest łaska Twoja, aż do niebios, aż do obłoków wierność Twoja!`;99 Będę wielbił Cię wśród narodów, mój Panie, będę grał Tobie pośród ludów.<:s9 zbudź się harfo i cytro, a ja obudzę jutrzenkę!Q99Gotowe serce moje, Boże, gotowe serce moje5, zbudź się chwało moja,8w9Na moje stopy zastawili sieci, udręczyli moją duszę, wykopali dół przede mną, wpadli sami db jego środka. SelaW7'9Wznieś się nad niebiosa, Boże; nad całą ziemią jaśnieje Twoja chwała! 699Ja2 bowiem w środku3 lwów4 przebywam, które chciwie pożerają synów ludzkich, zęby ich, jak włócznie i strzały, a język ich jak miecz ostry.59Niech ześle pomoc z nieba, niechaj mię wybawi, gdy szydzi ze mnie prześladowca. Sela Niech ześle Bóg łaskę i wierność swoją.[4/9Wołam do Boga Najwyższego, do Boga, który doprowadza moją sprawę do końca1.;3o9Zmiłuj się nade mną, Boże, zmiłuj się nade mną, ponieważ do Ciebie ucieka się dusza moja i w cieniu Twych skrzydeł się chronię, dopóki nie przeminie nieszczęście.o2 Y9Dyrygentowi chóru: na melodią: "Nie zatracaj". Miktam Dawida - gdy uciekał do jaskini przed Saulem.Y1+8 Na mnie ciążą śluby, jakie Ci złożyłem, złożę Ci ofiary dziękczynne.e0C8 Do Boga się uciekam - i przestaję się lękać; cóż bowiem może mi uczynić człowiek?T/!8 Do Boga tedy, którego słowo wielbię, do Jahwe, którego słowo chwalę.].38 Wycofają się moi wrogowie, gdy Cię wezwę; po tym poznam, że Bóg jest ze mną.~-u8 Ty policzyłeś moje życie tułacze, zebrałeś moje łzy w bukłaku, czyż nie mieszczą się one w Twej księdze?K,8Odpłać im tę niegodziwość; Boże, powal w swym gniewie ludy!O+8Schodzą się4, czyhają, śledzą moje kroki, godzą na moje życie.i*K8Przez cały dzień przekręcają3 moje słowa, wszystkie swe zamysły na moją zgubę kierują.)#8I do Boga, którego słowo wielbię, db Boga się uciekam - i przestaję się lękać; cóż bowiem może mi zrobić śmiertelny człowiek?G(8Ilekroć mnie ogarnia trwoga, wzbudzam ku Tobie mą ufność.p'Y8Depczą mię przez cały dzień nieprzyjaciele, liczni są ci, którzy ze mną walczą, o Najwyższy2.&}8Zmiłuj się nade mną, Boże, bo depczą mnie ludzie przez cały dzień, przez cały dzień wrogowie zadręczają mię.~% w8Dyrygentowi chóru: na melodią: "Gołąbka milcząca z dala1". Miktam Dawida - zatrzymanego przez Filistynów w Gad.z$m7Rzuć na Jahwe twój ciężar11, On się zatroska o ciebie; nie pozwoli na zawsze zachwiać się sprawiedliwemu.P#7Gładsze niż masło są słowa jego, ale wrogość jest w jego sercu.T"!7Podniósł ręce swoje na przyjaciółl0 swoich, skaził swoje przymierze.!%7Bóg mię wysłuchał9, a ich upokorzył: On, który panuje od wieczności. Sela Nie ma bowiem u nich żadnej odmiany i nie boją się Boga.^ 57On mnie wybawi i zapewni mi pokój, choć wielu napastników8 powstaje przeciw mnie.Y+7Wieczorem, rano i w południe narzekam i jęczę, a On wysłucha głosu mojego.0[7A ja wołam do Boga i Jahwe mię ocali.~u7Niech przyjdzie na nich śmierć7, nich zstąpią do szeolu żywcem, bo zło jest w ich mieszkaniu i pośrodku nich.hI7z którym prowadziliśmy miłe rozmowy, do domu Bożego chodziliśmy w świątecznym orszaku6.I 7Ale ty - człowiek równy mi, powiernik mój i mój przyjaciel,+7 Gdyby złorzeczył mi mój nieprzyjaciel, to bym to znosił; gdyby powstał przeciw mnie ten, który mnie nienawidzi, ukryłbym się przed nim.P7 W jego wnętrzu zagłada, a z placu jego nie znika podstęp i krzywda.U#7 Dniem i nocą obchodzę jego mury i złość, i ucisk są we wnętrzu jego._77 Rozprosz ich, Panie, rozdziel ich języki5, bo gwałty widzę i niezgodę w mieście.]37 Pośpieszyłbym się na miejsce chroniące4 przed szalejącą burzą i nawałnicą.F7o tak uciekłbym daleko, zatrzymałbym się na pustyni. SelaZ-7I rzekłem: "Gdybym dostał skrzydła jak gołębica, uleciałbym i osiadłbym";M7Przerażenie i drżenie opanowały mnie i ogarnęła mnie bojaźń.F7Serce drży we mnie3, a lęki przed śmiercią opadły mnie.ta7pod wpływem głosu2 nieprzyjaciela i nacisku złoczyńcy, bo wyrządzają mi zło i gniewnie oskarżają.\17Słuchaj mnie uważnie i odpowiedz mi! Jestem złamany1 moim narzekaniem i jęczęZ-7Boże, nakłoń uszu na moje błaganie i nie ukrywaj się przed moją modlitwą.U %7Dyrygentowi chóru: przy wtórze gry na strunach; utwór dydaktyczny Dawida.V %6Obróć2 zło na moich nieprzyjaciół, według wierności Twej wytrać ich.G 6Oto Bóg jest moim wspomożycielem, Pan podporą mojej duszy.{ o6bo obcy1 powstali przeciwko mnie, a gwałtownicy nastają na moje życie; nie stawiają Boga przed oczyma swoimi.R 6Boże, wysłuchaj modlitwy mojej, nachyl ucho dla słowa moich ust, SelaV %6Boże, przez imię Twoje wybaw mię, przez Twoją moc osądź moją sprawę!V%6gdy przyszli Zyfici i donieśli Saulowi: "Oto Dawid ukrywa sie wśród nas".^ 76Dyrygentowi chóru przy wtórze instrumentów strunowych: pieśń pouczająca Dawida,+O5Doznali wstydu, albowiem Bóg nimi wzgardził, gdyż Bóg rozproszył kości4 tych, którzy oblegali ciebie. Ty pohańbiłeś ich, albowiem Bóg wzgardził nimi.{o5Czyż nie pojmują3, którzy źle czynią, którzy pożerają lud mój tak, jakby chleb jedli, Boga nie wzywają?dA5Każdy z nich odstąpił, razem spodleli, nie ma kto by czynił dobro, nie ma ani jednego.lQ5Bóg spogląda z nieba na synów ludzkich, aby zobaczyć, czy ktoś jest rozumny, szukający Boga.}s5Rzekł głupiec w sercu swoim: "Nie ma Boga". Popsuli i skalali się nieprawością2, nie ma kto by dobrze czynił.E 5Dyrygentowi chóru: na melodią: "Mahalat"1. Maśkil Dawida.4 "Oto mąż, który nie uczynił Boga swoją ochroną, ale zaufał swoim wielkim bogactwom, czując się silnym dzięki swojej złości"3.S4A ujrzą sprawiedliwi i przelękną się2, a będą śmiać się z niego.n~U4Przeto Bóg zniszczy cię na zawsze, pochwyci i wyrzuci z namiotu, i wyrwie z ziemi żyjących. Sela>}w4Miłujesz wszelkie zgubne słowa, języku oszczerczy!a|;4Miłujesz bardziej zło niż dobro, kłamstwo - bardziej niż słowo sprawiedliwe. SelaE{4Knujesz zgubę, język twój jest jak brzytwa, intrygancie.Xz)4Czemu chełpisz się złością, mocarzu, łaska Boża1 jest w każdym czasie.ay;4gdy Doeg Edomita doniósł Saulowi, mówiąc mu: "Przyszedł Dawid do domu Achimeleka".7x k4Dyrygentowi chóru. Utwór dydaktyczny Dawida -ewC3Ofiarą dla Boga duch skruszony, bo sercem upokorzonym i skruszonym8 nie wzgardzisz, Panie.~vu3Albowiem nie masz upodobania w ofiarach ze zwierząt gdybym złożył ofiarę całopalenia7, nie ucieszyłbyś się.Mu3Panie, otwórz moje wargi, aby usta moje głosiły Twoją chwałę.tw3Wybaw mnie, Jahwe, od [winy] krwi [przelanej]6, Boże zbawienia mojego, aby język mój wychwalał Twoją wierność.Ws'3abym uczył przestępców Twoich dróg a grzesznicy nawrócą się do Ciebie.Ur#3Daj mi doświadczyć radości Twego zbawienia i umocnij mi ducha ochotnego,Xq)3 Nie odrzucaj mnie od Twego oblicza i nie odbieraj mi świętego ducha Twojego.Vp%3 Stwórz, Panie, we mnie serce czyste, odnów ducha mocnego we wnętrzu moim!Ro3 Zakryj swoje oblicze przed moimi grzechami i wymaż wszystkie moje winy!enC3 Daj nasycić się5 radością i weselem, aby rozradowały się kości, które osłabiłeś!Zm-3 Oczyść mnie hyzopem, a będę czysty, obmyj mnie, a będę bielszy od śniegu.Ul#3Oto masz upodobanie w prawdzie ukrytej, nauczasz mnie tajników mądrości.Pk3Oto urodziłem się w występku i w grzechu poczęła mnie moja matka.j53Tobie samemu3 zgrzeszyłem i uczyniłem zło przed Twoimi oczyma, abyś się okazał sprawiedliwym, gdy się wypowiesz4, i prawym, gdy wydasz wyrok.Qi3Albowiem znam moją nieprawość, a grzech mój jest stale przede mną.Ph3Obmyj2 mnie całkowicie z mojej winy i oczyść mnie z mojego grzechu.|gq3Bądź mi łaskaw, Jahwe, według Twej dobroci, według Twego wielkiego miłosierdzia zgładź moje nieprawości1.Zf-3gdy przyszedł do niego prorok Natan po popełnionym cudzołóstwie z Batszebą.*e Q3Dyrygentowi chóru. Psalm Dawida -vde2Kto składa dziękczynienie, ten Mnie czci, a postępującym bez skazy6 pozwolę oglądać Boże zbawienie".wcg2Rozważcie to, którzy zapominacie o Bogu, bym5 was nie pchnął, bo nie będzie nikogo, kto by was uwolnił.Qb2Czyniłeś to, a Ja milczałem, myślisz, że Ja jestem4 podobny tobie.Wa'2Obrzydliwości3 mówisz o bliźnim twoim, na syna mej matki rzucasz zniewagi.M`2Twoim ustom pozwalasz na zło, a język twój wprzęgasz do zdrady.__72Jeśli ujrzysz złodzieja, to biegniesz z nim i z cudzołożnikami masz zażyłość.D^2A masz w nienawiści karność i lekceważysz moje słowa?u]c2Lecz do grzesznika mówi Bóg: "Po co wyliczasz moje przykazania i wymawiasz ustami twoimi moje przymierze?P\2i wzywaj Mnie w dniu ucisku, wyratuję cię, gdyż ty Mnie uwielbisz".J[ 2Ofiaruj Bogu dziękczynienie i wypełnij Najwyższemu swe śluby=Zu2 Czyż jadam mięso wołów albo piją krew kozłów?jYM2 Jeślibym łaknął, nie mówiłbym ci o tym, albowiem moją jest ziemia i to, co ją napełnia.YX+2 Znam wszelkie ptactwo niebieskie2, do Mnie należy to, co się rusza na polach.XW)2 Do Mnie bowiem należy wszelkie zwierzę leśne, tysiące zwierząt górskich.HV 2 Nie wezmę z domu twego wołu ani kozłów z ogrodzenia twego.bU=2Nie robię ci zarzutu w sprawie twoich ofiar, twoje całopalenia są zawsze przede Mną.T2"Słuchaj, ludu mój, chcę mówić, Izraelu, Ja chcę mówić; uroczyście ci powiedzieć: Bogiem, Bogiem twoim jestem Ja.gSG2I będą głosić niebiosa Jego sprawiedliwość, On bowiem jest Bogiem, który sądzi1. Sela]R32"Zgromadźcie mi moich wiernych, którzy zawarli ze mną przymierze przez ofiarę".YQ+2Woła niebiosa z góry i ziemię, aby wymierzyć sprawiedliwość swemu ludowi. P2Przychodzi nasz Bóg i nie zachowuje milczenia, przed Nim błyskawice, które niszczą, dokoła Niego sroży się gwałtowna burza.9Om2Z Syjonu pełnego piękności ukazuje się Bóg.^N 72Psalm Asafa. Bóg, Bóg Jahwe wzywa ziemię, od wschodu słońca aż do jego zachodu.`M91Musi ona jednak iść do rodu ojców swych i nie będzie oglądać na wieki światła.mLS1Mogła błogosławić sobie13 dusza jego za życia i chełpić się14, że się jej dobrze wiedzie.OK1bo nie zabierze nic z tego, gdy umrze; jego blask nie pójdzie z nim.`J91Nie przerażaj się przeto, że ktoś się bogaci i że się pomnaża blask jego domu;\I11Natomiast Bóg wykupi duszę moją z mocy otchłani, ponieważ zabierze mnie. Sela)1Nastawię moje ucho na przypowieść, odsłonię przy wtórze cytry tajemnice.P=1Moje usta wypowiedzą mądrość i rozważania mojego serca roztropne.J< 1Zarówno ludzie słabi, jak i mocni, tak zamożni, jak i ubodzy!S;1Słuchajcie, wszystkie narody, nastawcie uszu, wszyscy mieszkańcy ziemi.1: _1Dyrygentowi chóru. Psalm synów Koracha.v9e0Zwróćcie uwagę na jego wały5, oglądajcie jego warownie, byście mogli opowiadać przyszłemu pokoleniu:I8 0 Otoczcie Syjon i obchodźcie go dookoła, pouczcie jego baszty!j7M0 Niech się weseli góra Syjon, niech wykrzykują z radości córki Judy z powodu sądów Twoich.}6s0 Jak imię, Twoje, Boże, tak i chwała Twoja sięga aż po krańce ziemi, prawica Twa pełna jest sprawiedliwości.M50 Rozważamy, Boże, łaskawość Twoją we wnętrzu Twej świątyni. 40 Jak słyszeliśmy, takeśmy i zobaczyli w mieście Jahwe Zastępów4, w mieście Boga naszego. Sela Bóg je umacnia na wieki. SelaW3'0Jak wtedy, gdy podmuchem wschodniego wiatru3 roztrzaskujesz okręty Tarszisz.>2w0Ogarnęło ich tam drżenie, jak kobietę, gdy rodzi.X1)0Lecz gdy ujrzeli - zdumieli się bardzo, przerazili się, zostali wypędzeni2.:0o0Bo oto umówili się królowie1, wyruszyli razem.G/0Bóg w pałacach swoich okazał się twierdzą niedostępną.u.c0Piękne wzgórze jest radością całej ziemi; góra Syjon na krańcach północy, miasto wielkiego Króla!b-=0Wielki jest Jahwe i godzien chwały w mieście naszego Boga, na swojej górze świętej.', K0Pieśń. Psalm, synów Koracha.K+/ Króluje Bóg nad narodami, Bóg siedzi na swym świętym tronie.T*!/Albowiem Bóg jest Królem całej ziemi, śpiewajcie pouczającą pieśń![)//Śpiewajcie naszemu Bogu, śpiewajcie, śpiewajcie Królowi naszemu, śpiewajcie!W('/Wstąpił Bóg3 wśród radosnych okrzyków, Jahwe - wśród brzmienia trąb.Q'/Wybrał nam dziedzictwo nasze - dumę Jakuba, którego On miłuje. SelaS&/Podbijał2 ludy pod władzę naszą, a narody położył pod nasze stopy.u%c/Albowiem Jahwe najwyższy i straszny, jest godny najwyższej czci, jest Królem wielkim nad całą ziemią.V$%/Wszystkie narody, klaskajcie w dłonie, wykrzykujcie Bogu1 głosem radosnym!1# _/Dyrygentowi chóru. Psalm synów Koracha.t"a. "Zatrzymajcie się i poznajcie, że Ja jestem Bogiem, wyniesionym wśród narodów, wyniesionym na ziemi".x!i. Zakończył wojny aż po krańce ziemi, łuki połamał, pokruszył włócznie, wozy4 bojowe popalił w ogniu.b =. Przyjdźcie, zobaczycie dzieła Jahwe, który dokonał zdumiewających czynów na ziemi.V%.Jahwe Zastępów jest z nami, warownym grodem jest dla nas Bóg Jakuba. Sela]3.Wzburzyły się narody, zachwiały królestwa, wydał swój głos - i drży ziemia.^5.Bóg w jego wnętrzu, więc się nie zachwieje; Bóg go wspomaga od wczesnego ranka.b=.Jest rzeka, której odnogi rozweselają miasto Boże, święte mieszkanie3 Najwyższego.eC.Mogą się burzyć i pienić ich wody oraz drżeć góry z powodu Jego wyniosłości2. SelagG.Dlatego nie lękamy się, choćby się ziemia trzęsła1 i chwiały się góry w sercu mórz.W'.Bóg jest dla nas ucieczką i siłą, bardzo dostępną pomocą w utrapieniu.A .Dyrygentowi chóru. Synów Koracha. Na głosy dziewcząt.dA-Zamiast ojców swych mieć będziesz synów, ustanowisz ich książętami na całej ziemi.[/-Przywodzą ją wśród okrzyków radości i wesela, wkraczają do pałacu króla.-Córę króla ubraną we wzorzyste szaty wiedzie się do króla, za nią dziewice, jej przyjaciółki postępują w orszaku.eC-Ozdobiona różnymi kosztownościami12 wchodzi do wnętrza13, szata jej przetykana złotem.]3- Córa11 Tyru przyjdzie z darami, najbogatsi z ludu będą zabiegać o twoje łaski.lQ- A król będzie pragnął wdzięku twojego; przeto jako swojemu panu winnaś mu złożyć hołd10.gG- Słuchaj, córko; patrz i nakłoń ucho swoje, zapomnij o narodzie twoim i o domu ojca twego!- Córki7 królewskie wyszły na spotkanie twoje8, małżonka zaś stanęła po twojej prawicy, ozdobiona złotem z Ofiru9.oW- Myrrą, aloesem i kasją pachną twe szaty, w pałacach z kości słoniowej rozweselają cię harfy6..U-Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś niesprawiedliwość, dlatego namaścił cię Bóg, Bóg twój, olejem radości bardziej niż innych twoich braci.^ 5-Tron Twój, Boże, na wieki wieków, berło sprawiedliwe - berłem Twego królestwa.o W-Strzały twe będą ostre - narody padną do stóp twoich - [ranieni] będą w sercu wrogowie króla. -Ozdób swoje lędźwie4, wyjeżdżaj w obronie prawdy, sprawiedliwości i biedoty, a prawica twoja wskaże ci wielkie czyny5.U #-Mocarzu, przypasz miecz do bioder3 swoich, swoją ozdobę i swoją chlubę.  -Najpiękniejszym jesteś2 pośród synów Adama, czar płynie z liców twoich, ponieważ Bóg pobłogosławił tobie na wieki.{-Z mego serca tryska piękne słowo: wypowiem pieśń1 moją o królu. Język mój jest jakby piórem biegłego pisarza.R -Dyrygentowi chóru: O lilii; Korachitów; Maśkil; pieśń o umiłowanym.S,Albowiem w proch upadła dusza nasza, przylgnęło do ziemi ciało nasze.W',Dlaczego zakrywasz Twoje oblicze, zapominasz o nędzy naszej i ucisku naszym?S,Ocknij się! Dlaczego śpisz, Panie? Obudź się! Nie odrzucaj na zawsze!V%,Lecz z powodu Ciebie codziennie nas mordują, uważają nas za owce rzeźne.I ,czyżby Bóg tego nie zauważył? On, który zna tajniki serca.]3,Gdybyśmy zapomnieli imienia Boga naszego i wyciągali ręce nasze do boga cudzego,Z-,kiedy nas starłeś w miejscu [pobytu] szakali i okryłeś nas cieniem śmierci.`9,Nie odwróciło się wstecz nasze serce, a kroki nasze nie zboczyły z Twej ścieżki,o~W,Wszystko to przyszło na nas, choć nie zapomnieliśmy o Tobie i nie złamaliśmy Twojego przymierza.D},na głos szydercy i potwarcy, na widok wroga i mściciela.L|,Codziennie przede mną jest zniewaga moja, a wstyd mi twarz okrywaR{,Uczyniłeś nas żartem dla narodów, potrząsaniem głową dla ludów9.qz[,Uczyniłeś nas przedmiotem wzgardy naszych sąsiadów, szyderstwem i pośmiewiskiem naszego otoczenia.Oy, Sprzedałeś lud Twój za bezcen i nie zarobiłeś na tej sprzedaży.Px, Na rzeź nas wydałeś jak owce i wśród narodów rozproszyłeś nas.hwI, Sprawiasz, że cofamy się przed wrogiem, a ci którzy nas nienawidzą, ograbili nas do woli8.`v9, A jednak7 opuściłeś i zawstydziłeś nas, i nie wychodzisz już z wojskami naszymi.\u1, W Bogu sławimy5 się każdego dnia, a Twoim imieniem6 szczycimy się zawsze. Sela^t5,Lecz Ty nas wybawisz od wrogów naszych i zawstydzisz tych, którzy nas nienawidzą.Gs,Nie ufam bowiem mojemu łukowi ani mój miecz mię nie ocali.grG,Dzięki Tobie zwyciężymy naszych wrogów, przez imię Twoje pokonamy naszych przeciwników.Tq!,Ty jesteś moim królem, Boże4, który zapewniłeś Jakubowi zwycięstwa.%pC,Albowiem nie zdobyli kraju swoim mieczem ani nie wspomogło ich własne ramię, lecz prawica i ramię Twoje i światło Twego oblicza, boś ich umiłował.voe,Tyś własną ręką1 przepędził2 narody, a ich osadziłeś, wygubiłeś3 ludy, a ich rozprzestrzeniłeś. n,Boże, na własne uszy słyszeliśmy, ojcowie nasi opowiadali nam o dziele, którego dokonałeś za ich dni, w dniach pradawnych.?m {,Dyrygentowi chóru. Pieśń pouczająca synów Koracha.l3+Czemu jesteś dręczona, moja duszo, i czemu się niepokoisz? Ufaj Bogu, gdyż jeszcze wysławiać Go będę: zbawienie oblicza mego i Boga mojego!k+I przystąpię do ołtarza Bożego, do Boga radości mojej. Raduj się7! Będę Cię sławił przy wtórze cytry, Boże, Boże mój.j+Poślij światło Twe i prawdę Twą, niech mnie one prowadzą, i doprowadzą na górę świętą i do przybytków Twoich.i+Wszak Ty jesteś Bogiem moim, moją mocą. Dlaczego mnie odrzuciłeś? Czemu mam chodzić smutny, gdy dręczy mnie mój nieprzyjaciel.h +Osądź mnie6, Boże, i zakończ spór mój z narodem bezbożnym, od człowieka przebiegłego i złośliwego uwolnij mnie!rg]* Przy łamaniu w moich kościach lżą mnie moi wrogowie, gdy mówią do mnie: "Gdzież jest twój Bóg?"f* Mówię do Boga, mojej Skały: "Dlaczego zapomniałeś o mnie? Czemu smutny chodzę pośród udręczeń od moich wrogów?"~eu* We dnie posyła Jahwe swą łaskę, a nawet podczas nocy pieśń5 o Nim jest u mnie: modlitwa do Boga mojego życia.wdg*Przepaść przyzywa przepaść przy głosie wodospadów Twoich, wszystkie łoskoty i fale Twe przeszły mną.bc=*Dusza moja udręczona, dlatego wspominam Cię z krainy Jordanu i Hermonu, z góry Misar. b9*Czemu jesteś udręczona, moja duszo, i czemu się niepokoisz? Ufaj Bogu, gdyż jeszcze będę Go wysławiać: zbawienie3 mego oblicza i Boga4 mojego!+aO*Wspominam to i wylewam moją duszę we mnie, gdyż chodziłem w tłumie, idąc powoli2 do domu Bożego wśród radości i dziękczynienia świętującego tłumu.s`_*Łzy są moim pokarmem we dnie i w nocy, ponieważ mówią do mnie codziennie: "Gdzież jest twój Bóg?"|_q*Tęskni dusza moja za Bogiem, za Bogiem żywym. Kiedyż będę mógł przyjść i wpatrywać się1 w oblicze Boga?S^*Jak łania łaknie wody z potoków, tak dusza moja łaknie Ciebie, Boże.?] {*Dyrygentowi chóru. Pieśń pouczająca synów Koracha.e\C) Ale wspomożesz mnie dla niewinności mojej i postawisz mnie przed obliczem swoim na wieki.v[e) W ten sposób poznam, że masz upodobanie we mnie, gdy nieprzyjaciel mój nie będzie nade mną triumfował.UZ#) Lecz Ty, Jahwe, bądź mi łaskaw i podnieś mnie, a wtedy ja im odpłacę.sY_) Nawet najbliższy przyjaciel, któremu ufałem, który jadł mój chleb, podniósł przeciw mnie piętę.`X9) "Jakaś rzecz beznadziejna wycieńczy go, a skoro się położy, to już nie wstanie".YW+)Razem przeciwko mnie szepcą ci, którzy mnie nienawidzą, myślą źle o mnie: V )A gdy ktoś odwiedzić mnie przyjdzie, serce mu kłamstwo poddaje: nieprawość zbiera dla siebie - wychodzi odeń i rozgłasza.UU#)Nieprzyjaciele mówią źle o mnie: "Kiedyż on umrze i zginie imię jego?"iTK)Ja powiedziałem: "Jahwe, bądź mi łaskaw, ulecz mnie, ponieważ zgrzeszyłem przeciw Tobie!"ZS-)Jahwe podtrzyma go na łożu boleści, jego posłanie poprawi4 w czasie choroby.R})Jahwe będzie go strzegł i zachowa przy życiu; i uszczęśliwi2 na ziemi; i nie wyda go na żer3 jego nieprzyjaciół.zQm)Szczęśliwy, który troszczy się o ubogiego i biednego1, w dniu nieszczęśliwym przyjdzie mu Jahwe z pomocą.)P O)Dyrygentowi chóru. Psalm Dawida.!O;(Niech się rozradują i ucieszą w Tobie wszyscy, którzy Cię szukają4, niechaj zawsze mówią: "Wielki jest Jahwe", ci, którzy pragną Twej pomocy.TN!(Niech osłupieją3 z powodu swego wstydu ci, którzy mówią mi: "Ha, ha"."M=(Niech się zawstydzą i zarumienią razem, czyhający na moje życie, aby je zgubić; niech się cofną i wstydem okryją ci, którzy pragną mej zguby.VL%(Miej upodobanie, Jahwe, w ocaleniu mnie! Jahwe, pośpiesz ku ratunkowi memu!GK( Otoczyły mnie bowiem nieszczęścia, których nie ma liczby, dosięgły mnie grzechy moje, których nie mogę dojrzeć. Są one liczniejsze niż włosy na głowie, więc moje serce ustaje. J( Toteż Ty, Jahwe, nie zamykaj przede mną Twego miłosierdzia, łaskawość Twoja i wierność Twoja niechaj mnie zawsze strzegą!BI}( Nie ukrywałem sprawiedliwości Twojej w sercu moim, opowiadałem o wierności Twojej i Twojej pomocy, nie zataiłem łaskawości Twojej i wierności Twej przed2 licznym zgromadzeniem.uHc( Głosiłem sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu, oto nie zamknąłem warg moich - Jahwe, Ty wiesz o tym.xGi( Pełnienie woli Twej, Boże mój, jest moim upodobaniem, a prawo Twoje mieści się w moich wnętrznościach".JF (Wtedy rzekłem: "Oto idę; w zwoju księgi jest napisane o mnie:E}(Ofiar krwawych i niekrwawych nie chciałeś, ale uszy moje przebiłeś, całopalenia i ofiary za grzech nie żądałeś.QD(Wiele cudów zdziałałeś Ty, Jahwe, Boże mój1, a w zamierzeniach Twoich względem nas nie ma równego Tobie. Gdybym je chciał oznajmić i opowiedzieć, liczniejsze są od możliwości zliczenia.~Cu(Szczęśliwy mąż, który w Jahwe pokłada nadzieję, a nie zwraca się do wyniosłych i do zwolenników kłamstwa. B(I włożył w moje usta pieśń nową, hymn ku czci Boga naszego. Widziało wielu i ulękło się, i złożyło nadzieję w Jahwe.wAg(Wydobył mnie z dołu straszliwego i z błota grząskiego. Postawił moje nogi na skale; umocnił moje kroki.g@G(Złożyłem w Jahwe całą swą nadzieję, pochylił się nade mną i wysłuchał mego jęku.)? O(Dyrygentowi chóru. Psalm Dawida..>U' Wysłuchaj, Jahwe, modlitwę moją i nastaw uszu na wołanie moje, na łzy moje nie bądź obojętny, gdyż jestem gościem u Ciebie i przybyszem - jak ojcowie moi.`=9' Karami za winę chłoszczesz człowieka, jak mól wniwecz obracasz jego piękno.6 SelaI< ' Odwróć ode mnie Twój cios, pod uderzeniem5 Twej ręki ginę.I; ' Zamilkłem, ust moich nie otwieram, albowiem Ty to uczyniłeś.]:3' Wybaw mnie od wszystkich moich grzechów, nie wystawiaj mnie na szyderstwo głupca!Q9'A teraz, czego mam się spodziewać, Panie? W Tobie jest moja ufność.j8M'Jak cień przechodzi człowiek, na próżno tyle zabiega4, gromadzi, a nie wie, kto to zabierze.67e'Oto uczyniłeś moje dni tylko na piędź długie a trwałość mego życia jest jako nicość przed Tobą. Doprawdy, marnością jest wszelki człowiek, choć stoi"3. Selat6a'"Daj mi poznać, Jahwe, mój koniec i jaka będzie długość dni moich, abym zrozumiał jak jestem marny.z5m'Rozpaliło się serce moje we mnie, przez rozważanie zapłonął ogień, przemówiłem wówczas językiem moim:4{'Stałem się niemy i milczący, nakazałem sobie cichość - nieszczęśliwy, lecz boleść jeszcze się spotęgowała.13['Postanowiłem: "Będę pilnował dróg moich, abym nie pobłądził językiem moim. Nałożę1 wędzidło ustom moim, jak długo bezbożny występuje2 przeciwko mnie".52 g'Dyrygentowi chóru, Jedutunowi. Psalm Dawida.K1&Nie opuszczaj mnie, Jahwe! Boże mój, nie oddalaj się ode mnie!O0&Odpłacają złem za dobre, nienawidzą mnie, gdyż zabiegam o dobro.p/Y&Lecz nieprzyjaciele moi żyją8 i są silni, i wielu jest takich, którzy mnie nienawidzą bez powodu.E.&Wyznaję bowiem winę, smucę się z powodu grzechu mojego.L-&Ja bowiem jestem bliski upadku i ból mój jest stale przede mną.|,q&Pomyślałem bowiem: "Niech się inni nie cieszą, gdy moja noga się chwieje; niech się nie wynoszą nade mnie!"E+&Tobie bowiem, Jahwe, ufam, Ty odpowiesz, Panie, Boże mój!h*I&I stałem się jako człowiek, który nie słyszy i nie ma żadnej odpowiedzi w ustach swoich.g)G&Lecz ja, jak człowiek głuchy, nie słyszę7 i jak człowiek niemy, nie otwieram ust swoich.(w& Zastawiają6 sidła dybiący na moje życie, życzący mi zła grożą mi zagładą i nieustannie obmyślają zdrady.e'C& Przyjaciele cofnęli się5 z powodu mojej choroby, a krewni trzymają się z dala ode mnie.b&=& Serce bije mi gwałtownie, siła mnie opuszcza, a nawet światło oczu moich4 - gaśnie.l%Q& Panie, przed Tobą są wszystkie moje życzenia, a westchnienie moje nie jest zakryte przed Tobą.V$%& Jestem zdrętwiały i rozbity3 zupełnie, wydaję jęk ze wzburzonego serca.T#!&Wnętrzności moje są pełne gorączki, nie ma nic zdrowego w ciele moim.S"&Pokrzywiłem się i pochyliłem niezmiernie, cały dzień chodzę smutny.=!u&Cuchną i ropieją moje rany, przez głupotę moją.` 9&Winy bowiem moje przewyższają moją głowę, jak ciężar wielki przygniatają mnie.ve&Nie ma nic w ciele moim nietkniętego przez gniew Twój, nic zdrowego w kościach moich, przez grzech mój2.V%&Strzały Twe bowiem utkwiły we mnie, ciężko spadła1 na mnie Twoja ręka.R&Jahwe, w oburzeniu Twoim nie karz mnie i w gniewie Twoim nie karć mnie!' K&Psalm Dawida; ku przypomnieniu.jM%(Jahwe wspomaga ich i wybawia; wybawia od złoczyńców i ratuje, bo u Niego szukali schronienia.`9%'Taw Zbawienie sprawiedliwych jest od Jahwe, On jest ich ucieczką w czasie utrapienia.W'%&Natomiast grzesznicy zginą razem, potomstwo występnych będzie wyniszczone.pY%%Szin Strzeż niewinności17 i przestrzegaj18 prawości19, bo w końcu taki człowiek [otrzyma] pokój. ?\~~r~}}2||{{zzyyy"xxfxwwvvJuuuOtttssFrrrRqq:pp6oobnn\mmrm5ll:kkukjjYj iioiChhh5gg^gffffeeiedd)ccScbbaaK```F__r_^^]]Z\\\[[w[ZZLYYYAXXX2WW`WVVV%UUdTTlSSSRRTQQQPPvOONNN$MMULLL(KKYJJIIIKHHyH>GG|G F5EE'DDD(CC|CBqAAi@@z@??.>>}>==e<<wM Wspominam dzieła Jahwe, wspominam dawne Twoje czyny.[/M Jednak rzekłem: "Bolesne4 to dla mnie, że się zmieniła prawica Najwyższego".b=M Czy zapomniał Bóg swej łaskawości, czy w gniewie ukrócił miłosierdzie swoje? SelawgM Czy na zawsze skończyła się Jego łaskawość, czy skończyła się Jego obietnica po wszystkie pokolenia?U~#MCzy na wieki odtrącił [nas] Pan, aby nie okazywać więcej życzliwości?P}MNocą rozważam w sercu moje pieśni3, rozmyślam i duch mój docieka.8|kMRozważam o dniach dawnych, o latach minionych.Y{+MTrzymasz w czujności powieki2 oczu moich, niepokoję się i nie mogę mówić.QzMMyślę o Bogu i jęczę, rozpamiętywani - i duch we mnie mdleje. Sela y MW dniu mego utrapienia szukam Pana, ręka moja w nocy wyciągnięta1 i nie mdleje, wzbrania się przyjąć pocieszenia ma dusza.^x5M[Kieruję] głos mój do Boga i krzyczę, głos mój - do Boga, aby mnie usłyszał.:w qMDyrygentowi chóru: według Jedutuna; Asafa psalm.wvgL Składajcie i wypełniajcie śluby Jahwe, Bogu waszemu, wszyscy stojący wokół przynoście dary Strasznemu.Vu%L Przeto Chamat Aramu5 wychwala Cię, reszta Chamatu6 obchodzi święto Twoje.Tt!L gdy Bóg powstał na sąd, aby zbawić wszystkich uciśnionych ziemi. SelaPsL Z nieba oznajmiłeś swój wyrok, ziemia przeraziła się i uciszyła,br=LTy jesteś straszny - któż się ostoi przed Twoim obliczem, przed mocą4 Twego gniewu?LqLOd groźnego Twego słowa, Boże Jakuba, poginęły wozy i konie3.npULNajdzielniejsi stali się łupem i śpią snem swoim, a osłabła siła rąk wszystkich wojowników.BoLTy jesteś jaśniejszy1, wspanialszy niż góry wieczne2.PnLTam złamie ogniste strzały łuku, tarczę i miecz oraz zbroję. SelaDmLW Salem jest Jego przybytek, a mieszkanie Jego na Syjonie.FlLZnany jest w Judzie Bóg, wielkie jest imię Jego w Izraelu.Fk LDyrygentowi chóru: przy wtórze lutni, psalm Asafa; pieśń.PjK Ja zaś będę się radował4 na wieki i będę śpiewał Bogu Jakuba.uicK I podaje od jednego do drugiego3, aż do mętów muszą wypijać, muszą wypić wszyscy przestępcy ziemi".PhKNie, sędzią będzie Bóg - On to jednego poniży, a innego wyniesie.Ug#KAlbowiem nie od wschodu ani zachodu, ani od pustyni przyjdzie wyniesienie2.[f/KTak, nie podnoście swych rogów do góry, nie mówcie przeciw Skale1 bezczelnie.teaKJa powiedziałem do pyszałków: "Nie pysznijcie się!" - do przestępców: "Nie podnoście swych rogów!" dKMoże się ziemia chwiać ze wszystkimi swoimi mieszkańcami. Sela To jednak Ja sam jej filary postawiłem na mocnym fundamencie.NcK"Albowiem Ja sam określę czas, kiedy dokonam sprawiedliwego sądu.qb[KWysławiamy Cię, Boże, wysławiamy, Twe Imię jest bliskie tych, którzy opowiadają o Twoich cudach.Oa KDyrygentowi chóru: na melodię: "Nie zatracaj"; psalm Asafa; pieśń.n`UJNie zapomnij wrzasku Twoich wrogów, krzyku powstających przeciwko Tobie, który stale się wzmaga!{_oJPowstań, Boże, rozsądź Twoją sprawę; wspomnij na Twoją hańbę, która Cię codziennie spotyka od głupca.i^KJNiech nie wraca uciśniony jako zawstydzony; niech biedny i potrzebujący uwielbia imię Twoje!a];JSpojrzyj na Twoje przymierze12, bo napełniły się kryjówki kraju, miejsca bezprawia.r\]JNie wydawaj zwierzętom11 duszy Twojej gołębicy, o życiu Twoich uciśnionych nie zapominaj na zawsze!Y[+JWspomnij na to, Jahwe, iż nieprzyjaciel urąga, a lud głupi lży Twoje imię!MZJTyś określił wszystkie granice ziemi, lato i zimę stworzyłeś.UY#JTwoim jest dzień, i Twoją jest noc, Tyś ustanowił światło i słońce.hXIJTyś spowodował wytryśnięcie źródła i strumienia, Ty wysuszyłeś stale płynące rzeki.RWJTy rozbiłeś łby Lewiatana, dałeś go na pożarcie rekinom morskim10.\V1J Ty mocą Twoją rozdzieliłeś morze, zmiażdżyłeś głowy potworów nad wodami!bU=J Ty, Boże, jesteś królem moim od wieków, dokonujesz dzieł zbawczych pośrodku ziemi! T J Czyż nieprzyjaciel lżyć będzie imię Twoje na wieki? Dlaczego cofasz rękę Twoją, a prawicę9 Twoją trzymasz w zanadrzu?:SoJ Jak długo, Boże, będzie mógł szydzić wróg?RwJ Znaków naszych nie widzimy, nie ma już proroka, nie ma wśród nas [nikogo], który wiedziałby jak długo jeszcze.fQEJMówili w sercu swoim: "Zniszczmy7 ją od razu!" Spalili całą8 świątynię Boga na ziemi.gPGJPuścili z dymem Twoją świątynię, aż do ziemi zbezcześcili mieszkanie Twojego imienia6.QOJa wtedy4 niszczą wspólnie jej rzeźby5 przy pomocy topora i młotów.KNJWidać2, jak się podnoszą w górę topory niby w gęstym lesie;VM%JZawyli Twoi wrogowie pośrodku Twojej świątyni, zatknęli tu swoje znaki.1_L7JSkieruj Twe kroki ku wiecznym ruinom: w świątyni wszystko zniszczył nieprzyjaciel.)KKJWspomnij o Twojej społeczności, którą nabyłeś od dawna, o pokoleniu, które wykupiłeś na swoją własność, o górze Syjon, na której zamieszkałeś!J JPieśń pouczająca Asafa. Dlaczego, Boże odrzuciłeś nas na wieki? Dlaczego płonie gniew Twój przeciw trzodzie Twojego pastwiska?IyIA mnie jest dobrze być blisko Boga, w Jahwe14 zrobiłem sobie schronienie, aby rozpowiadać wszystkie Jego dzieła15.`H9IBo oto giną ci, co oddalają się od Ciebie, Ty tracisz wszystkich niewiernych Tobie.fGEINiszczeje moje ciało i serce moje, Bóg jest opoką mego serca i mym dziedzictwem na wieki.XF)IKogo, prócz Ciebie, mam w niebie? Gdy jestem z Tobą, nie cieszy mnie ziemia!WE'IWedług Twego planu mnie prowadzisz, a w końcu przyjmiesz mnie z chwałą13.FDIJa jednak zawsze będę z Tobą, Tyś ujął moją prawicę.JC Ibyłem głupi i nie rozumiałem, bydlęciem12 byłem przy Tobie.QBIGdy rozgoryczone było moje serce, a w nerkach wielki ból odczuwałem,SAIJak snem po przebudzeniu, Panie, tak powstając, wzgardzisz ich widokiem.[@/IJakże niebawem stali się przedmiotem zgrozy, zniknęli strawieni przerażeniem.R?IDoprawdy, na śliskim gruncie ich stawiasz i spychasz ich ku zagładzie.S>IDopóki nie wszedłem do świątyni Bożej i nie zrozumiałem ich końca.[=/IRozmyślałem zatem, aby to zrozumieć, ale w moich oczach była to rzecz trudna.c<?IGdybym pomyślał: Będę tak mówił jak oni - wówczas zdradziłbym ród Twoich synów.Q;ICo dnia bowiem cierpienie11 znoszę i każdego ranka spotyka mnie kara.Z:-I Daremnie więc zachowywałem czyste serce i w niewinności obmywałem swe ręce?S9I Takimi to właśnie są grzesznicy i zawsze beztrosko gromadzą bogactwo.Q8I I mówią: "Jak Bóg może zauważać, czy Najwyższy posiada wiedzę?"J7 I Dlatego lud do nich się zwraca8 i chciwie chwyta9 ich słowa10.D6I Ich usta napastują niebo, a język ich po ziemi krąży7.E5ISzydzą5 i mówią złośliwie6, o ucisku mówią z wysoka.R4IZ otyłości pochodzi ich nieprawość4. złe myśli nurtują ich serce.U3#IDlatego pycha jest ich naszyjnikiem, a przemoc - szatą, która ich okrywa.Q2IW ludzkim trudzie nie mają udziału ani z innymi ludźmi nie cierpią.S1IAlbowiem nie mają żadnych utrapień, ich ciało jest zdrowe3 i tłuste.S0IPonieważ zazdrościłem niegodziwym, widząc pomyślność grzeszników.S/IA moje nogi niemal się potknęły, omal nie zachwiały2 się moje kroki.Z. /IPsalm Asafowy. Jak dobry jest Bóg dla prawych1, dla tych, co mają czyste serce!8-kHSkończyły się modlitwy Dawida, syna Jessego.h,IHI błogosławione imię Jego na wieki, a Jego chwałą napełni się ziemia cała. Amen. Amen.K+HBłogosławiony Jahwe, Bóg Izraela, który sam jeden czyni cuda!*7HNiech przetrwa sława jego wieki i rozrośnie się pod słońcem jego imię, i będą w nim błogosławione wszystkie narody, i będą go uwielbiać.-)SHI będzie obfitość6 zbóż na ziemi, i zaszumią kłosy na szczytach gór, jak [drzewa] Libanu będzie ich plon. I będą kwitnąć ludzie miast jak polna trawa.(HI żyć będzie, i otrzyma złoto z Saby, i nieustannie popłynie modlitwa za niego oraz zawsze go będą błogosławić.`'9HZ udręki i krzywdy wybawi ich życie, gdyż droga będzie ich krew przed jego oczyma.P&H Ulituje się nad nędzarzem i potrzebującym i życie biedaków ocali.a%;H Wybawi bowiem potrzebującego, gdy zawoła o pomoc, i gnębionego, gdy nie ma obrońcy.T$!H Wielbić go będą wszyscy królowie i wszystkie ludy służyć mu będą.b#=H Królowie Tarszisz i wysp przyniosą mu dary, a królowie Saby i Szeby oddadzą daninę.\"1H Złożą mu pokłon mieszkańcy pustyni, a jego wrogowie5 proch przed nim zliżą.N!HI będzie panował od morza do morza, od rzeki aż po krańce ziemi.i KHZa jego panowania zakwitnie sprawiedliwość4 i wszelki pokój, dopóki księżyca nie braknie.U#HZstąpi jako deszcz na skoszoną łąkę i jako ulewa zwilżająca ziemię.jMHTrwać3 będzie długo jak słońce [i świecić] jak blask księżyca, z pokolenia w pokolenie.|qHWymierzy sprawiedliwość uciśnionym w narodzie, przyniesie pomoc potrzebującym i wymierzy karę krzywdzicielom.QHWówczas góry przyniosą pokój ludowi, a pagórki - sprawiedliwość._7Ha będzie sądził2 lud Twój sprawiedliwie i uciśnionych Twoich - zgodnie z prawem.o YHO Salomonie1. Boże, przekaż królowi swoją sprawiedliwość, i sprawiedliwość swą synowi króla, GTakże mój język cały dzień będzie głosił Twoją sprawiedliwość, bo są pohańbieni i zawstydzeni pragnący mojej zguby.`9GRozradują się wargi moje, gdy będę Ci śpiewał i dusza moja, którą odkupiłeś.r]GA ja wielbić będę na harfie wierność Twoją, Boże, będę grał Tobie na cytrze, Święty Izraela!8kGPomnóż moją wielkość i znowu mnie pociesz.  GKazałeś nam przeżyć utrapienia i wiele zła, lecz znowu przywróciłeś nam życie, z głębin ziemi znowu nas wywiedziesz.GI sprawiedliwość Twoją, Boże, sięgającą nieba, przez którą dokonałeś wielkich rzeczy. Boże, któż podobny Tobie?/GLecz i w starości, w sędziwym wieku, nie opuszczaj mnie, Boże, abym mógł wychwalać ramię Twoje, całemu przyszłemu pokoleniu6 moc Twoją._7GBoże, Ty mię uczyłeś od mojej młodości i aż do tej chwili głoszę cuda Twoje.s_GBędę powracał do wielkich dzieł Pana, będę przywodził na pamięć jedyną Twoją sprawiedliwość.{oGUsta moje będą głosiły Twoją sprawiedliwość, przez cały dzień - Twoje zbawienie, bo nie znam jego miary.MGAle ja zawsze będę ufał i powiększał wszelką chwałę Twoją.ucG Niech się zawstydzą i poginą5 moi przeciwnicy; niech się okryją hańbą i wstydem pragnący mej zguby!V %G Boże, nie oddalaj się daleko ode mnie, Boże mój, pośpiesz mi z pomocą!f EG Mówią: "Bóg go opuścił, ścigajcie go i pochwyćcie, bo nikt nie zdoła go wyratować"._ 7G Albowiem mówią o mnie nieprzyjaciele moi, a strzegący duszy mojej naradzają się.^ 5G Nie odtrącaj mnie w czasie mej starości, nie opuszczaj mnie, gdy ustają me siły!_ 7GPełne są usta moje Twojej chwały, przez cały dzień pełne wspaniałości Twojej.NGGodnym podziwu stałem się dla wielu, a Ty - ucieczką4 potężną.GNa Tobie opieram się od urodzenia mego, Ty mnie wyciągnąłeś3 z łona matki mojej, o Tobie zawsze moja pieśń pochwalna.`9GAlbowiem Ty, Panie, jesteś moją nadzieją, Ty, Jahwe, ucieczką moją od młodości.SGBoże, wybaw mnie z ręki złoczyńcy, z dłoni przestępcy i ciemięzcy.'GBądź dla mnie skałą schronienia2, na którą kazałeś wychodzić zawsze, aby się ocalić, albowiem Tyś opoką moją i twierdzą moją.a;GPrzez Twoją sprawiedliwość ocal mnie i wybaw, zwróć ku mnie Twe ucho i wybaw mnie!G GJahwe, do Ciebie się uciekam, nie będę zawstydzon na wieki.T!FNiech się rozradują i ucieszą w Tobie wszyscy, którzy Ciebie szukają.PFNiech się cofną1 i wstydem okryją ci, którzy mówią mi: "Ha, ha".#FNiech się zawstydzą i zarumienią ci, którzy czyhają na moje życie. Niech się cofną i okryją hańbą pragnący mego nieszczęścia.A~}FBoże, wyzwól mnie, Jahwe, pośpiesz ku ratunkowi memu!6} iFDyrygentowi chóru: Dawida; dla przypomnienia.d|AE$albowiem Bóg wybawi Syjon i odbuduje miasta Judy. I zamieszkają tam, i odziedziczą ją.W{'E#Niechaj Go chwalą niebiosa i ziemia, morza i wszystko, co się w nich rusza,LzE"Bo wysłuchał7 Jahwe ubogich i nie wzgardził więźniami swoimi.]y3E!Patrzyli6 ubodzy i będą się cieszyć; szukający Boga, niech ożyje serce wasze!LxE Będzie to milsze dla Jahwe niż wół, wół z rogami i racicami.Ww'EBędę wielbił pieśnią imię Boga i dziękczynieniem będę je wychwalał.RvEJa zaś ubogi i cierpiący; niech zbawienie Twoje podniesie mnie, Boże.cu?ENiech będą wymazani z księgi żyjących i ze sprawiedliwymi niech nie będą zapisani.MtEDodaj winę do ich winy, niech nie dojdą do Twej sprawiedliwości.msSEBo prześladują tego, któregoś Ty uderzył, i opowiadają5 o cierpieniu zranionego przez Ciebie.`r9ENiech staną się pustkowiem ich obozy, a w namiotach ich - nie będzie mieszkańców.PqEWylej na nich Twoje oburzenie, żar Twego gniewu niech ich dosięgnie._p7ENiech zaćmią się ich oczy, aby nie widziały i aby się ich biodra stale chwiały.]o3ENiech stół ich stanie się dla nich pułapką, a ich biesiady ofiarne4 - matnią.NnEDali do mego pokarmu żółci, a w pragnieniu moim poili mnie octem.mEHańba rozdarła moje serce i byłem chory3. Oczekiwałem współczucia - ale bezskutecznie; i pociechy - ale nie znalazłem.]l3ETy znasz hańbę, wstyd i zelżywość moją; przed Tobą są wszyscy moi wrogowie.^k5EPrzybliż się do mej duszy, wybaw ją, wyratuj mnie przez wzgląd na moich wrogów!njUEI nie zakrywaj Twej twarzy przed Twoim sługą, albowiem uciśniony jestem, prędko wysłuchaj mię.{ioEWysłuchaj mnie, Jahwe, bo dobra2 jest Twoja łaskawość; według wielkiego miłosierdzia Twego wejrzyj na mnie!hENiech mnie nie zaleją fale wodne i niech mnie nie pochłoną głębie, i niech nie zamknie nade mną czeluść swej paszczy!zgmEWyciągnij mnie z błota, abym nie utonął, obym się wyratował od nienawidzących mnie i od wód głębokich!f7EJa zaś ślę moją modlitwę do Ciebie, Jahwe w czasie łaskawym; Boże w wielkiej łaskawości Twojej wysłuchaj mnie - w prawdzie zbawienia Twego!eeCE Rozprawiają o mnie ci, którzy siedzą w bramie i pieśni tych, którzy popijają sycerę.Td!E I wziąłem wór jako moją szatę i stałem się dla nich pośmiewiskiem.RcE I korzyłem,1 w poście duszę moją, a stało się to hańbą dla mnie.fbEE Bo gorliwość o dom Twój pożerała mnie a zniewagi znieważających Cię spadły na mnie.GaE Stałem się obcy moim braciom i nie znany synom mojej matki.I` EBo z powodu Ciebie znoszę hańbę, wstyd zakrywa moje oblicze.=_sENiech się nie zawstydzą z powodu mnie ci, którzy Cię oczekują, Panie, Jahwe Zastępów. Niech nie okryją się hańbą z powodu mnie ci, którzy Cię szukają, Boże Izraela.J^ EBoże, Ty znasz głupotę moją, a winy moje nie są Ci zakryte.Q]EWięcej niż włosów na mojej głowie mam tych, którzy mnie nienawidzą bez powodu. Mocniejsi od tych, którzy chcą mnie zgubić, wrogowie moi kłamliwi; czego nie ukradłem, czy mam to zwrócić?o\WEZmęczyłem się od wołania, wyschło gardło moje - zmętniały me oczy od czekania na Boga mojego.|[qEUgrzązłem w błocie głębokim i nie ma miejsca do stania. Dotarłem do głębokich wód, i fale zalewają mnie.@Z{EWybaw mnie, Boże, bo wezbrały wody aż do szyi mojej.8Y mEDyrygentowi chóru: na melodię "Lilia"; Dawida.XX)D#"Uznajcie moc Boga!" Nad Izraelem Jego majestat, a potęga Jego nad obłokami.tWaD"Temu, który jeździ po niebiosach, niebiosach odwiecznych. Patrz, On wydał swój głos, potężny głos:HV D!Królestwa ziemi, śpiewajcie Bogu, grajcie Panu naszemu. SelaUU#D Niech przyjdą biegacze z Egiptu, niech lud wyciągnie swe ręce do Boga...;ToDNastrasz zwierzę w sitowiu i stado wołów wraz z cielcami ludów. Winni się rzucić na ziemię z darami ze złota i srebra; rozprosz narody, które mają upodobanie w wojnie.OSDz Twej świątyni nad Jeruzalem. Niech królowie złożą Tobie dary!WR'DBoże, okaż13 Twoją potęgę, potęgę Bożą, z jaką działałeś dla nasQ{DTam Beniamin mały panuje nad nimi, tam książęta Judy ze swoimi gromadami, książęta Zabulon, książęta Neftali.GPD"Chóralnie wielbijcie Boga, Jahwe, wy ze źródła Izraela".YO+DIdą przodem śpiewacy, potem muzycy, w środku dziewczęta uderzają w bębny.cN?DPatrzono12 na Twe wejście, Jahwe, na wejście mojego Boga i mojego Króla do świątyni.hMIDby twoja noga wykąpała11 się we krwi, by język twoich psów miał z wrogów swój kąsek".YL+DPowiedział Pan: "Z Baszanu ich prowadzę, prowadzę tutaj z głębin morskich,pKYDZaiste Jahwe skruszy głowy swoich nieprzyjaciół, włosiste czuby tych, którzy chodzą w grzechach.aJ;DBóg jest nam Bogiem, który wyzwala, i Jahwe-Pan rozporządza uwolnieniem od śmierci.pIYDNiech będzie błogosławiony Pan przez wszystkie dni, On dźwiga nas, On jest Bogiem, naszym Zbawcą. H DWkroczyłeś na wyżynę, wziąłeś jeńców, przyjąłeś ludzi jako daninę, także opornych, aby tu mieszkali, Jahwe-Boże.[G/DRydwanów Bożych jest tysiące tysięcy, oto Pan przybywa z Synaju do przybytku. FDCzemu zawistnie patrzycie wysokie kopuły na górę, którą wybrał Jahwe na swoją stolicę, gdzie zamieszkał na niej na wieki?PEDGórą Bożą jest góra Baszanu, wysoką kopułą jest góra Baszanu.QDDGdy Wszechmocny królów rozproszy, śnieg będzie padał na Salmonie".CDGdy legną między dwoma zagrodami trzody, skrzydła gołębicy okryły się srebrem, jej pióra zielono-żółtym złotem.TB!D "Królowie8 wojsk uciekają, uciekają9, pilnująca10 domu podzieli łupy.TA!D Pan wypowiedział słowo do licznego zastępu głoszących dobrą nowinę.]@3D Twój ulubiony lud zamieszkał w niej; wzmocniłeś w swej dobroci ubogiego, Boże.^?5D Zesłałeś, Boże, obfity deszcz i Twe dziedzictwo wyczerpane - Ty je umocniłeś7.z>mD wówczas trzęsła się ziemia, kropiły niebiosa przed obliczem Boga Synaju, przed obliczem Boga, Boga Izraela.Y=+DBoże, gdy wychodziłeś przed ludem Twoim, gdy szedłeś przez pustynię, Sela{<oDBóg daje mieszkanie samotnym, uwięzionych wyprowadza do szczęścia; tylko uparci muszą pozostać na pustyni6.O;DOjcem sierot i obrońcą wdów jest Bóg w swym mieszkaniu świętym.":=DŚpiewajcie Bogu, grajcie imieniu Jego, wyrównujcie drogę Temu, który jedzie po stepach5. Jahwe imię Jego, przeto cieszcie się przed Jego obliczem.D9DA sprawiedliwi cieszą się, radują i weselą w radości.w8gDJak rozwiewany2 dym się rozprasza3, jak wosk topnieje przy ogniu, tak4 giną grzesznicy przed obliczem Boga.o7WDPowstaje Bóg, pierzchają1 Jego wrogowie i uciekają przed Jego obliczem ci, którzy Go nienawidzą.26 aDDyrygentowi chóru: psalm Dawida; pieśń.G5CZiemia wyda plon swój, pobłogosławił nam Bóg, nasz Bóg.G4CNiech sławią Cię ludy, Boże, niech sławią ludy, narody!{3oCNiech się cieszą i weselą narody, albowiem Ty sądzisz ludy sprawiedliwie2 i kierujesz narodami na ziemi. SelaQ2CNiech sławią Cię, Boże, ludy, niech sławią Cię wszystkie narody![1/CAby poznano na ziemi drogę1 Twoją, Twoje zbawienie wśród wszystkich narodów.l0QCNiech Bóg będzie łaskaw i niech nam błogosławi, i niech zaświeci oblicze Jego nad nami! Sela?/ {CDyrygentowi chóru: przy wtórze strun; psalm; pieśń.Z.-BBłogosławiony Bóg, który nie odrzucił prośby mojej, a łaska Jego ze mną.R-BZaiste wysłuchał mnie Bóg, zwrócił uwagę na słowa modlitwy mojej.V,%BGdybym zamierzał coś złego w moim sercu, nie wysłuchałby mnie mój Pan.M+BDo Niego wołałem ustami moimi i wysławiałem7 Go językiem moim.d*ABPójdźcie, wszyscy bojący się Boga, słuchajcie, a opowiem to, co uczynił mojej duszy.q)[BOfiaruję Ci całopalenia tłuste wraz z wonnością ofiar z baranów; złożę Ci woły i kozły. SelaO(Bjakie uczyniły moje wargi i jakie wypowiedziały moje usta w ucisku.M'B Przychodzę do domu Twego z całopaleniami, wypełnię moje śluby, &B pozwoliłeś ludziom chodzić nam po głowie, musieliśmy kroczyć przez ogień i wodę - jednak wyprowadziłeś nas na wolność6.O%B Tyś nas wpędził w sidła4, włożyłeś brzemię5 na biodra nasze;[$/B Albowiem doświadczyłeś nas, Boże, oczyściłeś nas, jak się czyści srebro.[#/B Zachował przy życiu naszą duszę i nie pozwolił zachwiać się nodze3 naszej.W"'BBłogosławcie, narody, Boga naszego i rozpowiadajcie głośno Jego chwałę. !BW swojej mocy On jest władcą na wieki; Jego oczy przeglądają narody, buntownicy nie mogą się podnieść przeciw Niemu. Sela\ 1BZamienił morze w suchy ląd, przeszli rzekę pieszo; dlatego cieszmy się z tego.oWBPójdźcie i przypatrzcie się dziełom Bożym, budzącym lęk działaniom2 pośród synów ludzkich.`9BWszystkie kraje pokłon winny oddawać i śpiewać Ci, i śpiewać imieniu Twemu. SelanUBMówcie do Boga: Jak wielkie są Twe dzieła! Dla Twojej wielkiej mocy schlebiają Ci wrogowie Twoi.NBŚpiewajcie chwałę Jego imienia, składajcie1 hymn ku Jego chwale![ 1BDyrygentowi chóru: pieśń; psalm. Wykrzykujcie radośnie Bogu, wszystkie ziemie.SA Pełne są5 rosy pastwiska stepowe, radością przepasują się wzgórza.OA Rok wieńczysz swymi dobrami i Twoje ślady opływają tłustością.dAA Bruzdy jej nawadniasz, kruszysz skiby, deszczem je zmiękczasz, błogosławisz jej plonom.(IA Nawiedziłeś ziemię i zrosiłeś ją, bogacisz ją obficie. Strumień Boży napełniony jest wodami, przygotowujesz zboże, albowiem przysposabiasz ziemię.]3A Drżą mieszkańcy ziemi przed Twoimi znakami, krańce Zachodu i Wschodu uweselasz.@{Auśmierzasz szum mórz, szum ich fal i zgiełk ludów4.I AUtwierdziłeś góry swoją mocą, przepasany jesteś potęgą,AStrasznymi czynami odpowiadasz w sprawiedliwości, Boże, nasz Zbawco, nadziejo wszystkich krańców ziemi i mórz dalekich.#?ASzczęśliwy, którego wybierasz i przygarniasz, aby zamieszkał w przedsionkach Twoich. Nasyci się dobrami domu Twego i świętością przybytku Twego.GAz powodu win3. Ciążą nam nasze grzechy, Ty je przebaczasz.LATy wysłuchasz modlitwy, do Ciebie przychodzi wszelki śmiertelnikgGATobie należy się1 pieśń chwały, Boże na Syjonie, i Tobie winno się wypełnić śluby2.2 aADyrygentowi chóru: psalm Dawida; pieśń.[ /@ I boją się wszyscy ludzie, opowiadają czyny Boże i rozważają dzieła Boże.T !@ Język przywiedzie ich do upadku, potrząsają głowami patrzący na nich.G @Ale Bóg wypuści na nich strzałę, zostaną nagle zranieni.T !@Zamach został obmyślony, ale wnętrze każdego5 - serce jest niezbadane. @Utwierdzają się słowem złym, zmawiają4 dla ukrycia sideł i myślą: "Któż je zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"M@Aby ugodzić skrycie niewinnego, nagle godzą i nie lękają się3.X)@Wyostrzyli jak miecz swe języki, wypuścili jak strzały2 swe gorzkie słowa.Q@Ukryj mię przed zgrają złośliwców, przed zgiełkiem złoczyńców.\1@Słuchaj, Boże, głosu mojej skargi, strzeż moje życie1 od lęku przed wrogiem.) O@Dyrygentowi chóru: psalm Dawida.A}? Będą oddani4 w moc miecza, staną się łupem szakali.T!? A ci, którzy szukają zguby3 mojej duszy, pójdą do głębokości ziemi.L? Przylgnęła do Ciebie dusza moja, prawica Twoja podtrzymuje mnie.R?Albowiem byłeś mi pomocą i weseliłem się w cieniu Twoich skrzydeł.T!?Wspominam Cię na łożu moim, rozmyślam o Tobie podczas straży nocnych.m~S?Jakby tłuszczem i szpikiem nasyca się dusza moja, a usta moje będą śpiewać radosnymi wargami.g}G?Tak błogosławić Cię będę za mojego życia, w imieniu Twoim podnosić będę ręce moje.X|)?Skoro lepsza jest łaska Twoja nad życie, wargi moje wysławiać Cię będą.Z{-?Tak wypatrywałem Ciebie w świątyni, abym ujrzał moc Twoją i majestat Twój.z-?Boże, mój Boże, pilnie szukam Ciebie1, tęskni do Ciebie dusza moja, pożąda Ciebie ciało moje, jak ziemia2 zeschła, spragniona, bezwodna.:y q?Psalm Dawida - gdy przebywał na Pustyni Judzkiej.Rx> Jeden raz przemawia Bóg, dwa razy to usłyszałem, że mocą jest Bóg.w> Nie pokładajcie nadziei w uciskaniu ani w rabunku nie pokładajcie ufności, do potęgi, choćby wzrastała, nie przywiązujcie serca. v> Jedynie tchnieniem są synowie ludzcy, kłamstwem -· synowie mężów. Na wagach, gdy się wzniosą, [lżejsi] oni od tchnienia.tua> Jemu zaufaj w każdym czasie6, ludu! Wylewajcie przed Nim wasze serca, Bóg jest schronieniem naszym! Sela`t9>U Boga zbawienie moje i moja chwała, skała mojego ratunku5, schronienie moje w Bogu.nsU>Jedynie On jest moją skałą i ocaleniem moim, On jest warownią moją, przeto się nie zachwieję.hrI>Jedynie w Bogu ucisz się, moja duszo, odeń bowiem przyjdzie dla mnie spodziewane wybawienie.q#>Oni tylko knują podstępy3, aby zwieść, mają upodobania4 w kłamstwie, ustami swoimi błogosławią, a w sercu swoim przeklinają. Selap5>Jak długo napadać będziecie na człowieka i wbiegać1 będziecie nań wszyscy, jak na ścianę, która się wali, na mur, który się pochylił2?so_>Jedynie On jest moją skałą i moim ocaleniem, On jest moją warownią, przeto się już nie zachwieję.Tn!>Jedynie w Bogu uciszenie mojej duszy, dla minie od Niego pewne wybawienie.;m s>Dyrygentowi chóru: według Jedutuna; psalm Dawida.\l1=Niech zasiada na wieki przed obliczem Boga; łaska i wierność niech go strzegą!Tk!=Dodasz dni do dni króla, lata jego trwać będą z pokolenia w pokolenie!ojW=Albowiem Ty, Boże, usłyszałeś moje ślubowanie i dasz posiadłość2 bojącym się Twego imienia.niU=Chciałbym zamieszkać w Twoim przybytku na wieki, schronić się pod osłoną Twych skrzydeł. SelaSh=albowiem byłeś moim schronieniem, mocną wieżą przed nieprzyjacielem.vge=Z krańców ziemi wołam do Ciebie, w udręce mego serca. Na skałę zbyt wysoką dla mnie1 zaprowadź mię,Ff=Wysłuchaj, Boże, wołania mojego, zważ na moją prośbę!Je =Dyrygentowi chóru: przy wtórze instrumentów strunowych; Dawidabd=< Czy nie Ty, Boże, któryś nas odrzucił, czy nie wyruszysz, Boże, z wojskami naszymi?Sc< Któż wprowadzi mię do miasta warownego, któż zawiedzie aż do Edomu?{bo< Moab miednicą moją do obmycia się, na Edom rzucę sandał mój, nad Filisteą będę wykrzykiwał radośnie"4.paY< Do Mnie należy Gilead, do Mnie Manasses, a Efraim jest osłoną mojej głowy, Juda zaś berłem moim.s`_<Bóg przemówił w świątyni swojej: "Rozraduję się i rozdzielę Sychem, i przemierzę dolinę Sukkot.\_1<Aby zostali wybawieni umiłowani Twoi, wspomóż Twoją prawicą i wysłuchaj nas!V^%<Daj tym znak, którzy boją się Ciebie, aby mogli uciec przed łukiem. Sela`]9<Kazałeś ludowi Twemu doświadczyć3 ciężkiego losu, dałeś pić wino odurzające.\\1<Wstrząsnąłeś ziemią, rozdarłeś ją - ulecz rozpadliny jej, bo się chwieje.a[;<Boże, który nas odrzuciłeś, łamiąc nas, pogniewałeś się, lecz powróć do nas!Z3<Gdy walczył2 z Aramejczykami Mezopotamii i z Aramejczykami Soby, gdy Joab wracając pobił Edomitów w liczbie dwunastu tysięcy w Dolinie Solnej.]Y 5ggg;ff\eeeddccYbbaa1``>__r_^^m^]]:\\\S[[[LZZZ*YYY2XXXGWWzVVV9UUbTTT@SSSRRbQQQ>>X==v=1<<+;;:::M99e988J777!66\655-4v4#33L22o211*00`0///..,--`,,,++T***&))>(((,''J&&&U%%%G$$$<##y#'""q"!!l L=2W >Kww*q,t,\:%pa5= 3 q , x  >}}):0{qTX!^Kto stanie przeciw złoczyńcom? Kto stanie przy mnie przeciw grzesznikom?mWS^Albowiem do prawa powróci sprawiedliwy: szczęśliwy koniec dla tych, którzy są czystego serca3.GV^Jahwe nie odrzuci swego ludu i dziedzictwa swego nie opuści.]U3^ ażeby mu dać odpoczynek po dniach złych, dopóki nie wykopią grobu bezbożnemu.]T3^ Szczęśliwy mąż, którego Ty pouczasz, Jahwe, i uczysz go poznawać Twoje prawo,?Sy^ Jahwe zna myśli ludzkie, wie, że są one nicością.pRY^ Czy ten, który karze narody, nie mógłby ukarać: Czy ten, który poucza ludzi, nie miałby wiedzy?2_Q7^ Czy ten, który ucho uczynił, nie słyszy? Czy ten, który oko utworzył, nie widzi?YP+^Zastanówcie się wy, bezrozumni w narodzie, nierozsądni, kiedy zmądrzejecie?IO ^Ponadto mówią: "Nie widzi Jahwe i nie dostrzega Bóg Jakuba".HN ^Mordują wdowy i cudzoziemców i sieroty skazują na śmierć.GM^Jahwe, oni lud Twój depcą, oni ciemiężą Twe dziedzictwo.WL'^Pieniąc się wygłaszają zuchwalstwa, rozgadują1 się wszyscy złoczyńcy.QK^Jak długo grzesznicy, Jahwe, jak długo grzesznicy będą triumfować?EJ^Podnieś się, sędzio ziemi, wymierz zapłatę pyszałkom!:I q^Boże, karzący Jahwe, Boże karzący, objaw się!xHi]Świadectwa Twoje są godne wiary, Twojej świątyni8 należna jest9 świętość, Jahwe - po wszystkie czasy!_G7]Nad szum licznych wód, potężniejszy od kipiącego7 morza jest Jahwe na wysokości.\F1]Podnoszą rzeki, Jahwe, podnoszą5 rzeki swój głos, podnoszą rzeki swój szum6.NE]Utwierdzany stoi tron Twój od dawna, od wieków jesteś Ty, Boże4. D ]Jahwe1 króluje, przyobleka się w majestat, przyobleka się w moc i przepasuje się2, utwierdza ziemię, że się nie chwieje3.YC+\Jeszcze w starości7 przynoszą owoc, pozostają8 w pełni sił i świeżości,HB \Zasadzeni w domu Jahwe, rosną na dziedzińcach6 Boga naszego.fAE\ Sprawiedliwy rozwijać się będzie jak palma i będzie rósł jak cedr na Libanie - wysoko.j@M\ Moje oko patrzy z góry na moich nieprzyjaciół, moje uszy nadsłuchują o moich przeciwnikach.Z?-\ Jednak róg mój wywyższyłeś5 jak bawołu, wylałeś na mnie świeży olejek.x>i\ Tak, Twoi nieprzyjaciele, Jahwe4, tak, Twoi nieprzyjaciele zginą, rozproszą się wszyscy źle postępujący.3=a\ Ty zaś, Jahwe, będziesz trwał na wieki.< \Mogą bezbożni wyrastać jak trawa i rozkwitać ci, którzy źle postępują. To wszystko się dzieje dla ich wiecznej zguby,K;\Cielesny człowiek ich nie rozumie, a nierozumny nie pojmie tego.R:\Jakże wielkie są czyny Twoje, Jahwe, bardzo głębokie Twoje zamysły!d9A\Ponieważ ucieszyłeś mię, Jahwe, Twym działaniem, czynami3 Twoich dłoni raduję się.L8\Na dziesięciostrunowej harfie1 i na lirze, przy muzyce na cytrze.H7 \Głosić rano Twoją łaskawość, a nocami Twoją wierność.[6/\Dobrą jest rzeczą składać dzięki Jahwe i opiewać imię Twoje, o Najwyższy.)5 O\Psalm; pieśń na dzień szabatu.B4[Długością dni nasycę go i ukażę mu moje zbawienie".j3M[Będzie wołał do Mnie, a Ja go wysłucham, będę z nim w utrapieniu, uwolnię go i uwielbię.Z2-["Ponieważ przylgnął do Mnie, ocalę go, wywyższę go, bo poznał imię moje.]13[ Po lwach6 i żmijach deptać będziesz, po lwiątkach i smokach stąpać będziesz.R0[ Na rękach swoich uniosą cię, abyś o kamień nie uderzył twą nogą.c/?[ Ponieważ aniołom swoim rozkazał o tobie, aby cię strzegli na wszelkiej drodze twojej.S.[ Zło nie przydarzy się tobie, a plaga nie zbliży się do twego namiotu.V-%[ Bo Jahwe ucieczką dla ciebie, Najwyższego uczyniłeś schronieniem swoim5.R,[Tylko ujrzysz oczyma swoimi i oglądać będziesz zapłatę bezbożnych.l+Q[Jeśli tysiąc pada u twego boku, dziesięć tysięcy po twojej prawicy, ciebie to nie dosięgnie.[*/[przed zarazą, która pójdzie w ciemności, przed morem, co niszczy w południe.X))[Nie ulękniesz się przed strachem nocnym i przed strzałą lecącą w dzień;r(][Piórami3 swoimi okryje cię, schronisz się pod Jego skrzydła, Jego wierność - to tarcza i puklerz4.E'[Bo on wybawi cię z sideł ptasznika i od zgubnego słowa2._&7[kto mówi do Jahwe: "Ucieczko moja i twierdzo, Boże mój, do którego się uciekam".S% ![Może1 mieszkać w pieczy Najwyższego, przebywać w cieniu Wszechmocnego, $ZI niech będzie nad nami dobroć Pana Boga naszego, a dzieło rąk naszych utwierdź nad nami, utwierdźże dzieło rąk naszych!T#!ZNiech ukaże się dzieło Twe sługom Twoim, a majestat Twój - synom ich!\"1ZRozweselaj8 nas za dni naszego udręczenia, za lata, kiedyśmy doświadczali zła.f!EZNasyć7 nas rano łaską Twoją, abyśmy się weselili i radowali przez wszystkie dni nasze.M Z Obróć się, Jahwe, dokądże...? Zlituj się nad sługami Twoimi.J Z Naucz nas liczyć dni nasze, abyśmy doszli do mądrości serca.PZ Któż zna moc gniewu Twego i stosownie do bojaźni Twoje zagniewanie?)KZ Liczba lat naszych najwyżej siedemdziesiąt, jeśli jesteśmy silni - osiemdziesiąt lat, a co więcej5 - trud i marność, gdyż mija6 szybko - i odlatujemy.fEZ Wszystkie dni nasze znikają z powodu gniewu Twego, lata nasze przechodzą jak westchnienie.hIZPołożyłeś winy nasze w swojej obecności, nasze ukryte grzechy - w świetle swego oblicza.hIZTak i my giniemy z powodu gniewu Twego i z powodu zapalczywości Twojej jesteśmy przerażeni.@{ZRankiem zakwita i rośnie, wieczorem więdnie i usycha.BZWysiewasz3 ich rok po roku, są jak trawa4, która znika.hIZBo tysiąc lat w oczach Twoich to jakby dzień wczorajszy, który minął, jakby straż nocna.]3ZTy znów człowieka przywracasz do prochu i mówisz2: "Powracajcie, synowie Adama!"xiZZanim góry zostały zrodzone, zanim ziemia została poczęta i świat, od wieków po wieki jesteś Ty, Boże.m UZModlitwa Mojżesza, męża Bożego. Panie, Ty byłeś dla nas schronieniem1 z pokolenia w pokolenie.`9Y4Szydzą i drwią wrogowie Twoi, Jahwe, i śmieją się z położenia Twego pomazańca.nUY3Wspomnij, Panie17, na zniewagę sług Twoich, w piersiach swych noszę szyderstwo18 licznych ludów.gGY2Gdzież są, o Panie, Twe dawne łaski, któreś zaprzysiągł Dawidowi na wierność Twoją?taY1Czyż jest człowiek, który by żył, a nie oglądał śmierci i uwolnił swą duszę z krainy umarłych?jMY0Pomnij, Panie, jak krótkie jest życie i jak znikomymi stworzyłeś wszystkich synów ludzkich.}sY/Dokądże, Jahwe, będziesz się ukrywał16 bez końca i jak długo jak ogień płonąć będzie Twoje zagniewanie?R Y.Skróciłeś dni jego młodości, ściągnąłeś na niego hańbę. SelaO Y-Pozbawiłeś blasku jego berło15, a tron jego obaliłeś na ziemię.I  Y,Cofnąłeś wstecz jego miecz i nie podtrzymałeś go w bitwie.\ 1Y+Podniosłeś prawicą jego nieprzyjaciół, radością napełniłeś jego wrogów.a ;Y*Ograbili go wszyscy przechodzący drogą, stał się pośmiewiskiem dla swoich wrogów.W'Y)Porozwalałeś wszystkie jego ogrodzenia, zamieniłeś w gruzy jego warownie.V%Y(Zerwałeś przymierze ze sługą Twoim i na ziemię rzuciłeś jego koronę.jMY'Lecz oto Ty odrzuciłeś i wzgardziłeś sługą Twoim, rozgniewałeś się na pomazańca Twego.U#Y&Pozostanie wieczny jak księżyc - ciągły świadek14 wśród chmur". SelaV%Y%Potomstwo jego trwać będzie na wieki, a tron będzie trwały jak słońce.QY$Raz przysiągłem na świętość moją, toteż nie skłamię Dawidowi.RY#Nie zerwę mojego przymierza, nie zmienię słów wypowiedzi moich warg.^5Y"jednak mojej łaski nie odwrócę13 od nich, ani też nie złamię mojej wierności.OY!to rózgą będę karał ich przewinienia, a plagami ich wykroczenia;Z-Y jeśli zbezczeszczą moje przykazania i nie będą przestrzegać moich poleceń,c~?YJeśli zaś jego synowie przekroczą moje przykazania i nie będą strzec moich nakazów,X})YZachowam potomstwo jego na wieki, a tron jego będzie trwały jak dni niebios.Y|+YNa wieki zachowam dlań moją łaskę, a przymierze moje z nim będzie trwałe.Q{YJa go uczynię moim pierworodnym i najwyższym pośród królów ziemi.cz?YOn będzie mówił do mnie: "Ojcem moim jesteś, Bogiem moim i skałą mojego zbawienia".EyYPołożę na morzu jego rękę, a na rzekach jego prawicę.]x3YMoja wierność i łaska będą przy nim; przez moje imię wywyższy się jego moc.PwYJa rozgonię przed nim jego wrogów i zdruzgocę jego nieprzyjaciół.NvYŻaden nieprzyjaciel go nie napadnie ani żaden wróg go nie pokona.NuYNad nim wyciągnąłem moją prawicę, a ramieniem moim umocnię go.MtYZnalazłem mojego sługę Dawida, olejem świętym namaściłem go.sYKiedyś powiedziałeś w widzeniu do świętych11 Twoich i rzekłeś: "Włożyłem koronę12 mocarzowi, wyniosłem Wybrańca z ludu.SrYJahwe bowiem jest naszą tarczą, a Święty Izraela jest naszym królem.Tq!YBo Ty jesteś blaskiem ich potęgi, a upodobanie Twoje wzmacnia nasz ród.bp=YRadują się Twoim imieniem przez cały dzień i rozwesela10 ich Twoja sprawiedliwość.ooWYBłogosławiony lud, który zna świąteczne okrzyki i który chodzi w świetle oblicza Twego, Jahwe.sn_YSprawiedliwość i prawo są fundamentem Twojego tronu, łaska i wierność kroczą przed Twoim obliczem.Ym+YRamię Twoje jest potężne, ręka Twoja mocna a prawica Twa wysoko wzniesiona.plYY Ty stworzyłeś Safon i Amanus 9, a Tabor i Hermon rozbrzmiewają głośno na cześć Twojego imienia.\k1Y Do Ciebie należą niebiosa i ziemia; Ty osadziłeś świat i to, co go napełnia.ejCY Ty zmiażdżyłeś zranioną Rahab, mocnym ramieniem rozproszyłeś nieprzyjaciół Twoich.QiY Ty zapanowałeś nad morzem straszliwym, uśmierzyłeś wzburzenie fal.rh]Y Jahwe, Boże Zastępów, któż jak Ty? Nieprzystępny jesteś, Jahwe, a wierność Twoja otacza Ciebie.dgAYBóg groźny jest w radzie świętych, potężny i straszny dla wszystkich wokół siebie.qf[YKtóż bowiem w obłokach może się równać z Jahwe i któż z synów8 Bożych jest podobny do Jahwe?geGYNiech wychwalają5 niebiosa Twe cuda6, Jahwe, a wierność Twoją - zgromadzenie7 świętych._d7YNa wieki utrwalę potomstwo twoje i zbuduję tron twój po wszystkie pokolenia". SelaZc-Y"Zawarłem przymierze z moim wybrańcem, przysiągłem Dawidowi, mojemu słudze.b{YWszak powiedziałeś2: "Na wieki trwać będzie moja łaska". jak niebiosa3 utwierdziłeś4 wierność Twoją dla nich.awYPragnę wiecznie1 opiewać łaski Twoje, Jahwe, pragnę wszystkim pokoleniom głosić ustami moimi wierność Twoją.,` UYPieśń pouczająca Etana Ezrachity.D_Xogarnia mnie wciąż jak woda; otacza mnie zewsząd naraz.W^'XNade mną przewalił się gniew Twój, przerażenie przed Tobą niszczy mnie;j]MXJestem biedny i umieram od młodości, dźwigam ciężar grozy5 przed Tobą i jestem wyczerpany.Z\-XCzemu, Jahwe, chcesz zabrać mi życie, czemu ukrywasz Twoją twarz przede mną?f[EXToteż wołam teraz do Ciebie, Jahwe, i niech dojdzie do Ciebie wcześnie rano moja prośba.mZSX Czyż można rozpoznać Twe cuda w ciemnościach a sprawiedliwość Twoją - w miejscu zapomnienia?iYKX Czy rozprawia się w grobie o Twej łaskawości albo o wierności Twej - w miejscu zniszczenia?aX;X Czy możesz zdziałać cud dla umarłych? Czy mogą powstać cienie, aby Cię chwalić?vWeX Oko moje słabnie z cierpienia, wołam do Ciebie, Jahwe, przez cały dzień, wyciągam do Ciebie me dłonie.tVaX Oddaliłeś ode mnie moich znajomych, uczyniłeś mnie. dla nich odrazą, zamknięty4 jestem bez wyjścia.]U3XPrzygniata mnie Twoje zagniewanie, a wszelkie jego nawałnice pochyliły mnie. SelaPTXUmieściłeś mnie w dole głębokim, w ciemnościach i przepaściach.3S_XPośród umarłych jest moje przebywanie3, między poległymi złożonymi do grobu, o których Ty już więcej nie pamiętasz; są oni bowiem odłączeni od Twej dłoni.oRWXZaliczony jestem do tych, którzy zstępują do grobu, przynależę do ludzi, którzy utracili siły.^Q5XAlbowiem przesycona jest dusza moja cierpieniem, a życie me bliskie jest otchłani.YP+XNiech dotrze do Ciebie moja modlitwa, niech dojdzie do uszu Twoich mój lament!IO XJahwe, Boże Zbawco, we dnie wołam2, w nocy jestem przy Tobie!vN gXPieśń; psalm synów Koracha. Dyrygentowi chóru: na melodię śpiewu "Machalat". Maśkil Hemana Ezrachity1.cM?WI śpiewać6 będą jak ci w uroczystym pochodzie: "W tobie są wszystkie7 me źródła!"LLWJahwe zapisze w księdze5 narodów: "Ten jest tam narodzony". SelaqK[WO Syjonie będzie się mówić4: "Każdy człowiek na nim się urodził", a On, Najwyższy, umacnia go.J}WPrzypomnę Rahab i Babilon jako tych, co Mnie2 znają; oto Filistea i Tyr i3 Kusz [powiedzą]: "Ten jest tam narodzony".BIWWspaniałe rzeczy opowiadają o tobie, miasto Boże! SelaMHWJahwe miłuje bramy Syjonu bardziej niż wszystkie siedziby Jakuba.OG WSynów Koracha; psalm; pieśń. Budowla Jego - na świętych górach1.FVUczyń mi znak - do dobrego, ujrzą go ci, którzy mnie nienawidzą i zawstydzą się, że Ty, Jahwe, wspomogłeś mnie i pocieszyłeś.wEgVZwróć się ku mnie i zmiłuj się nade mną, użycz siły słudze Twojemu i wybaw syna służebnicy Twojej.pDYVJednak Ty, Panie, jesteś miłosiernym i łaskawym Bogiem, nierychłym do gniewu, łaskawym i wiernym.C VBoże, zuchwali powstali przeciw mnie i zgraja gwałtowników czyha na moje życie; nie stawiają Ciebie przed swoim obliczem.bB=V Bo łaskawość Twoja wielka jest dla mnie i wybawiłeś duszę moją z głębin szeolu.wAgV Będę Cię wysławiał, Panie, Boże mój, ze wszystkiego serca mego i będę wielbił imię Twoje na wieki.@ V Naucz mię, Jahwe, drogi Twojej, abym chodził w wierności Twojej, skieruj do jednego5 moje serce, do bojaźni imienia Twego!B?V Boś Ty wielki i czynisz cuda, Ty jedynie jesteś Bogiem.}>sV Wszystkie narody, które stworzyłeś, przyjdą i kłaniać się będą przed Tobą, Panie, i wielbić imię Twoje._=7VNie ma równego Tobie wśród bogów, Panie, i nie ma takich dzieł jak Twoje, Jahwe.=<uVW dniu ucisku wołam do Ciebie, bo mnie wysłuchasz.N;VWysłuchaj, Jahwe, modlitwy mojej i zważ na głos mojego błagania!y:kVTy bowiem, Panie, jesteś dobry i przebaczający i wielkiej łaskawości dla wszystkich, którzy Cię wzywają.U9#VRozwesel duszę sługi Twego, bo do Ciebie, Panie4, duszę moją podnoszę.K8VZmiłuj się nade mną, Boże3, bo do Ciebie wołam cały dzień.`79VStrzeż mego życia, bo jestem pobożny2, zbaw Twego sługę, Boże, który ufa Tobie.b6 ?VModlitwa Dawida. Nakłoń, Jahwe, Twoje ucho, wysłuchaj1 mię, bo jestem ubogi i biedny.B5U Jahwe obdarzy nas dobrem, a ziemia nasza wyda swój plon.J4 U Wierność z ziemi wyrośnie, a sprawiedliwość wejrzy z nieba.e3CU Łaskawość i wierność spotkały się razem, sprawiedliwość i pokój ucałowały się.p2YU Zaiste, bliskie zbawienie Jego dla bojących się Jego, aby Jego chwała zamieszkała na ziemi naszej. 1U Chcę słuchać, co powie Bóg Jahwe: czy nie powie o pokoju do swego ludu i do swoich wiernych, aby nie powrócili do głupoty5.T0!URacz nam okazać, Jahwe, Twoją łaskawość i użycz nam Twego zbawienia!Q/UCzyż4 nie Ty znów nas ożywiasz, aby się radował lud Twój w Tobie?j.MUCzy na wieki będziesz się gniewał na nas, rozciągniesz gniew Twój z pokolenia na pokolenie?P-UOdmień nas, Boże zbawienia naszego, i zgaś3 oburzenie Twoje na nas!R,UUsunąłeś całe Twe zagniewanie, odwróciłeś2 żar Twego wzburzenia.W+'UPrzebaczyłeś winę1 ludowi Twojemu, zakryłeś wszystkie jego grzechy. SelaW*'UOkazałeś się łaskawym, Jahwe, dla ziemi Twojej, odwróciłeś los Jakuba.2) aUDyrygentowi chóru; synów Koracha; psalm.(T Bo słońcem i tarczą jest Jahwe, Bóg! Jahwe udziela łaski i chwały. Nie odmawia dobra dla tych, którzy postępują nienagannie.,'QT Albowiem lepszy jest jeden dzień w przedsionkach Twoich niż gdzie indziej tysiące; wolę stać na progu domu mego Boga niż mieszkać w namiotach grzeszników!M&T Boże, tarczo nasza, popatrz i wejrzyj na oblicze Twego Pomazańca!]%3T Jahwe, Boże Zastępów, usłysz moją modlitwę, nakłoń ucha, Boże Jakuba! SelaM$TIdąc wzrastają w siłę, aż ujrzą8 Boga nad bogami9 na Syjonie.#wTPrzechodząc Doliną Baka6, zamieniają ją w źródła; wczesny zaś deszcz okrywa ją jakby błogosławieństwami7.l"QTSzczęśliwi ludzie4, dla których Ty jesteś mocą, gdy o pielgrzymkach5 myślą w swych sercach.]!3TSzczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, nieustannie3 Cię wysławiają! Sela, QTNawet wróbel znalazł domek, a jaskółka dla siebie gniazdko, gdzie umieszcza swoje młode: przy2 Twoich ołtarzach, Jahwe Zastępów, Królu mój i Boże mój!TDusza moja1 tęskni i omdlewa z tęsknoty do przedsionków Twoich, Jahwe! Moje serce i moje ciało wołają radośnie do Boga żywego.9mTJak miłe są przybytki Twoje, Jahwe Zastępów!f GTDyrygentowi chóru: na melodię pieśni gatejskiej: "Tłoczący wino"; synów Koracha; psalm.[/SNa wieki niech się zawstydzą i przerażą, niech się okryją hańbą i zginą!J SNapełniaj ich twarze hańbą, aby szukali Twego imienia, Jahwe!LStak ścigaj ich Twoją burzą i przerażaj ich Twoją nawałnicą!NSJako ogień, który spala las, i jak płomień, który zapala góry,^5SBoże, uczyń ich podobnymi liściom na wietrze - jako plewę unoszoną w powietrzu.?yS Którzy mówili: "Zagarnijmy dla siebie, pola4 Boże!"nUS Postąp z ich wodzem jak z Orebem i Zeebem; z wszystkimi ich dowódcami, jak z Zebachem i Salmunną.J S Jak tym2, co polegli pod En-Dor3 i stali się nawozem dla ziemi.[/S Uczyń mi [im] tak jak Madianitom, jak Siserze, jak Jabinowi nad potokiem Kiszon.\1S Nawet Assur przyłączył się do nich, stali się ramieniem dla synów Lota. Sela?ySGebal1, Ammon i Amalek, Filistea z mieszkańcami Tyru.5eSnamioty Edomu i Iszmaelici, Moab i Hagaryci;[/SBo jednomyślnie zmówili się ze sobą, aby zawrzeć przeciwko Tobie przymierze:hISMówią: "Chodźcie, wytępimy ich jako naród i nie będzie więcej wspominane imię Izrael".iKSWspólnie przeciw ludowi Twemu knują plany, naradzają się przeciw tym, którzy Tobie ufają.W 'SBo oto Twoi wrogowie szaleją, a ci, co Cię nienawidzą, podnieśli głowę.O SBoże, nie pozostawaj w spokoju, nie milcz i nie bądź niemy, Boże!  7SPieśń; psalm Asafa.` 9RPowstań, Jahwe, i osądź ziemię, albowiem Twoim dziedzictwem2 są wszystkie narody.S Rale jak ludzie pomrzecie, upadniecie, jak upadł każdy z władających".W'RPowiedziałem: "Bogami jesteście, wy wszyscy jesteście synami Najwyższego;s_RLecz oni nie pojmują i nie rozumieją, w ciemności krążą, zachwiały się wszystkie podwaliny ziemi.RRUwolnijcie biedaka i uciśnionego, wyrwijcie go z rąk ludzi nieprawych.V%RWeźcie stronę biedaka i sieroty, ubogiemu i nędzarzowi prawo przyznajcie!pYR"Jak długo sądzić będziecie niesprawiedliwie i okazywać pobłażliwość ludziom nieprawym?" SelaZ /RPsalm Asafa. Jahwe1 staje na zgromadzeniu bogów, pośrodku bogów sprawuje sąd.]3QA ci, co nienawidzą Jahwe, musieliby Mu schlebiać, a ich czas6 trwałby wiecznie.c?Qwnet poskromiłbym ich nieprzyjaciół i wyciągnąłbym moją rękę przeciw ich wrogom.SQGdyby jednak mój lud Mnie słuchał5, Izrael postępował moimi drogami,c?Q Zostawiłem ich4 w zatwardziałości ich serc, by postępowali według swoich zamysłów.P~Q Lecz mój lud nie słuchał mego głosu, a Izrael nie był mi uległy.}yQ Ja, Jahwe, jestem Bogiem twoim, który cię wywiódł z ziemi egipskiej. Otwórz szeroko twe usta, abym je napełnił.Q|Q Niech nie będzie u ciebie innego boga i nie kłaniaj się bogu obcemu!L{Q Słuchaj, mój ludu! Upominam cię, Izraelu, abyś Mnie słuchał!z-QW ucisku wołałeś do mnie, a Ja cię wyzwoliłem, odpowiedziałem ci wśród gromów. Ty jednak doświadczyłeś mnie3 nad wodami Meriba. SelaPyQ"Uwolniłem od ciężarów jego ramiona, jego ręce porzuciły kosze2.wxgQPrzykazanie to dał Józefowi, gdy wystąpił przeciw1 ziemi egipskiej. Słyszę głos, którego nie znałem::woQBo takie jest prawo w Izraelu, nakaz Boga Jakuba.Zv-QZagrajcie na trąbie w czasie nowiu, w czasie pełni, w dzień naszego święta.NuQZanućcie pieśń i uderzcie w bęben, dźwięczną cytrę i harfę.LtQRadośnie śpiewajcie Bogu, naszej Mocy, wykrzykujcie Bogu Jakuba!Cs QDyrygentowi chóru: na melodią pieśni gatejskiej; Asafa.`r9PNie chcemy odstąpić od Ciebie, dozwól nam żyć, a będziemy wzywać Twego imienia.kqOPNiech będzie Twoja ręka nad synem prawicy, nad synem człowieczym, którego sobie wychowałeś!Wp'PCi, którzy ją spalili7 i zniszczyli, niech zginą od groźby Twego oblicza!Wo'PStrzeż6 tego, co zasadziła Twoja prawica - latorośl, którą wychowałeś.\n1PO, wróć Boże Zastępów! Spojrzyj z nieba i zobacz, i nawiedź ten krzew winny.EmPObżera go dzik z lasu, a zwierzę polne pasie się na nim.]l3P Dlaczego zburzyłeś jego mury, a wszyscy przechodzący drogą zrywają jego owoce.KkP Rozciągnął swoje gałęzie do morza, swoje pędy aż do rzeki.EjP Cień Jego okrył góry, a latorośle Jego jak cedry Boże.NiP Przygotowałeś mu miejsce, zapuścił korzeń i napełnił ziemię.Wh'P Sprowadziłeś winny krzew z Egiptu, wypędziłeś ludy, a jego posadziłeś.lgQPBoże Zastępów, przywróć nas do dawnego stanu i rozjaśnij Twoje oblicze, a będziemy ocaleni.gfGPCzynisz nas przyczyną niezgody dla naszych sąsiadów, a nieprzyjaciele nasi szydzą z nas5.;eqPKarmisz ich chlebem płaczu, poisz łzami obficie.`d9PJahwe, Boże3 Zastępów, jak długo będziesz płonął, pomimo modlitwy Twego ludu4.ac;PBoże2, przywróć nas do dawnego Stanu, rozjaśnij Twoje oblicze, a będziemy ocaleni.^b5Pprzed1 Efraimem, Beniaminem i Manassesem! Ukaż Twoją moc i przyjdź nam z pomocą!haIPPasterzu Izraela, usłysz, prowadzący jak trzodę Józefa, siedzący na Cherubach, zajaśniejL` PDyrygentowi chóru: na melodię: "Lilie"; świadectwo; psalm Asafa. _9O My zaś jesteśmy ludem Twoim, owcami Twego pastwiska; na wieki będziemy Cię wielbić, z pokolenia w pokolenie będziemy opowiadać o Twojej chwale.|^qO I odpłać sąsiadom naszym siedmiokrotnie w ich zanadrze za wszystkie szyderstwa, którymi urągali Tobie, Panie.d]AO Niech dojdzie do Ciebie jęk jeńców, mocą Twego ramienia uwolnij skazanych na śmierć.\'O Czemu mają mówić poganie: "Gdzież jest ich Bóg?" Na naszych oczach niech się da poznać poganom, zemsta za przelaną krew sług Twoich.#[?O Wspomóż nas, Boże naszego ratunku, przez wzgląd na chwałę Twojego imienia. I wybaw nas, i przebacz nam nasze grzechy, przez wzgląd na Twoje imię.ZyONie pamiętaj nam win naszych przodków, niech szybko nadejdzie Twoje miłosierdzie, albowiem jesteśmy bardzo biedni.;YqOBo pożarli3 Jakuba, a siedzibę jego spustoszyli.wXgOWylej swój gniew na1 pogan, którzy Cię nie znają i przeciw państwom2, które imienia Twego nie wzywają.vWeODokądże, Jahwe, będziesz się gniewał, czy na wieki? Czy jak ogień będzie płonąć Twoja gorliwość?rV]OStaliśmy się pośmiewiskiem dla naszych sąsiadów, szyderstwem i urągowiskiem dla naszego otoczenia.bU=OKrew ich rozlali, jak wodę dokoła Jeruzalem i nie było nikogo, kto by ich pogrzebał.qT[ORzucili zwłoki Twych sług na pokarm ptakom niebieskim, ciała Twoich pobożnych - dzikim zwierzętom.S OPsalm Asafa. Boże, poganie weszli do Twego dziedzictwa, zbezcześcili Twą świętą świątynię, zamienili Jeruzalem w ruinę gruzów.FRNHI pasł go w czystości serca, roztropną ręką wiódł go.JQ NGOd owiec karmiących przywiódł go, aby pasł Jakuba, lud Jego.GPNFWybrał Dawida, sługę swego, od pasienia trzody zabrał go.iOKNEZbudował, jak wysokie nieba10, świątynię swoją, jak ziemię, którą ugruntował na wieki.GNNDale wybrał pokolenie Judy, górę Syjon, którą umiłował.EMNCWzgardził namiotem Józefa, pokolenia Efraima nie wybrał,GLNBI znów pobiwszy swoich wrogów, okrył ich wieczną hańbą.ZK-NALecz Pan obudził się, jak śpiący, jak mocarz, który winem się rozweselał.FJN@Kapłani jego padli od miecza, a wdowy ich nie opłakiwały.PIN?Ogień pochłonął ich młodzieńców, a ich dziewicom nie śpiewano.VH%N>Lud swój wydał na pastwę miecza, a na dziedzictwo swoje rozgniewał się.LGN=Oddał swą moc9 w niewolę i swoją wspaniałość w ręce wroga.SFNN4Jak owce wyprowadził lud swój i jak trzodę wiódł ich po pustyni.b==N3Pozabijał wszystko, co pierworodne w Egipcie, pierwociny ich siły - w namiotach Chama.n<UN2Dał wolną drogę gniewowi swemu, nie wyrwał ich duszy ze śmierci, ale życie ich wydał zarazie.;yN1I zesłał na nich żar swej zapalczywości, popędliwość, wrogów i utrapienie, zastęp zwiastunów nieszczęścia.::oN0wydał zarazie8 ich bydło, a ich stada chorobom.A9}N/zniszczył gradem ich winnice, a sykomory ich - szronem,>8wN.wydał robactwu zbiory ich, a szarańczy - ich plony,P7N-Zesłał na nich muchy i niszczyły ich, i żaby, które ich trapiły,H6 N,gdy przemienił w krew ich rzeki i potoki, że nie mogli pić.B5N+gdy w Egipcie czynił swoje znaki i cuda na polach Soanu,S4N*Nie pamiętali znów o Jego dłoni - o dniu, w którym uwolnił od wroga;?3yN)Ustawicznie kusili Boga, zasmucali Świętego Izraela.N2N(Także często buntowali się na pustyni, obrażali Go na pustkowiu!S1N'Pamiętał, że są oni ciałem, tchnieniem, które odchodzi i nie wraca.0/N&Jednak On, będąc miłosierny, przebaczył grzech i nie wygubił [ich]. Często odwracał swój gniew i nie wzbudzał całego swego zagniewania.Q/N%A serce ich nie trwało mocno przy Nim i nie dochowali Jego przymierza.J. N$Poszukiwali Go swoimi ustami, a językami swoimi okłamywali Go.S-N#Przypominali sobie, że Bóg ich skałą, a najwyższy Bóg ich wybawcą.L,N"Gdy ich zabijał, to szukali Go i nawracali się, i pytali o Boga.A+}N!Doprowadził do marności ich dni, a lata ich do trwogi.D*N Mimo wszystko grzeszyli dalej i nie uwierzyli w Jego cuda.n)UNA gniew Boży spadł na nich, pozabijał najznakomitszych wśród nich, powalił młodzież Izraela.V(%NNie wyzbyli się swojej żądzy, choć jeszcze pokarm mieli w ustach swoich.G'NI jedli, i nasycili się obficie a czego pożądali, dał im.=&uNPadało7 ono pośrodku obozu, dokoła ich namiotów.T%!NSpuścił na nich mięso jak proch i jak piasek morski ptactwo skrzydlate.Y$+NWypuścił wiatr wschodni z nieba6 i przepędził swą mocą wiatr z południa.O#NChleb mocnych spożywał każdy, zesłał im żywność w obfitości.P"NSpuścił na nich jak deszcz mannę na pokarm i dał im chleb niebios.?!yNRozkazał obłokom w górze i drzwi niebios otworzył.> wNponieważ nie wierzyli Bogu i nie ufali w Jego pomoc.^5NPrzeto, słysząc to Jahwe, rozgniewał się, a ogień zapłonął przeciw Jakubowi,-NOto uderzył w skałę, i wytrysnęły wody, a potoki popłynęły: "Czy także będzie mógł dać chleb albo mięso postawić ludowi swojemu?"ONMówili przeciw Bogu: "Czyż może Bóg zastawić stół na pustyni?"ONKusili Boga w swoim sercu, domagając się pokarmu według swej woli.dANLecz oni wciąż grzeszyli przeciw Niemu i na pustyni buntowali się przeciw Najwyższemu.T!NOn wydobył strumienie ze skały, a ich wodom kazał płynąć jak rzekom.PNRozbił skałę na pustyni i poił obficie, jakby5 oceanem podziemnym.MNProwadził ich za dnia w obłoku, a w każdą noc w świetle ognia.LN Rozdzielił morze i przeprowadził ich i ustawił wody jak wały4.J N Wobec ojców ich czynił cuda w ziemi egipskiej w okolicy Soanu.FN Zapomnieli o czynach Jego i o cudach Jego, jakie im ukazał.Y+N Nie strzegli przymierza Bożego, a według Jego nauki nie chcieli postępować.FN Synowie Efraima uzbrojeni3, łucznicy, uciekli w dniu walki.-NŻeby nie byli, jak ich ojcowie, pokoleniem przekornym i buntowniczym, pokoleniem niestałego2 serca, o duchu nie pokładającym nadziei w Bogu.  Nże powinny pokładać w Bogu swoją nadzieję i nie powinny zapominać o dziełach Bożych, ale przestrzegać Jego przykazań.Ni aby uczyli późniejsze pokolenie, synowie zaś, którzy im się urodzą, powstaną i będą opowiadać dzieciom swoim,wNOgłosił przykazania w Jakubie, a prawo ustanowił w Izraelu i rozkazał ojcom naszym, aby o nim pouczali swe dzieci(INtego nie chcemy ukrywać1 przed ich dziećmi, ale będziemy opowiadać przyszłemu pokoleniu chwalebne czyny Jahwe i Jego potęgę, i cuda, których dokonał.R NCośmy słyszeli i to, cośmy poznali, i co nam opowiadali ojcowie nasi,S NOtworzę moje usta w przypowieści, tajemniczość przeszłości opowiem. TE~~~>}}}&||q|{{czzzyy2xxxww[wvvPuuiuttssHrrrIqqeppp ooYnnsmmxm1lll@kkXk jj7iiWWWCVVV+UU~U"TT`SSS'RRR(QQ$PPROONNNMMaM LLZKKK8JJsIIvI,HHH-GGGDFF~FEEWEDD7CCCLBBB&AAuA+@@@3??~?&>>><===<<<<]<;;>:::,999>988i8 777*66q655{5$44l4$33z222011E00`///e/..n.*--|-#,,v,++g+#***<)))R(((9(''g'%&&h&%%q%$$O##R"""*!!l!5 +2,5>(76{u 'q {YLAWw] T  Z  s  1 $#y c#h&, GnPsalm Dawida. Wypowiedź1 Jahwe dla Pana2 mojego: "Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich za podnóżek nóg twoich". Jahwe z Syjonu:P+mAlbowiem stoi9 po prawicy biedaka, aby uwolnić go10 od sądzących11.e*CmJa zaś wielbić będę Jahwe gorąco moimi ustami, i pośród wielu pragnę Go wychwalać.k)OmNiech przyodzieją się w hańbę oskarżyciele moi, i niech się okryją wstydem jak płaszczem.}(smOni przeklinają, a Ty błogosław, niech będą zawstydzeni przeciwnicy moi, a sługa Twój będzie się radował.O'mNiechaj poznają, iż to ręka Twoja, żeś Ty, Jahwe, tego dokonał.]&3mWspomóż mnie, Jahwe, mój Boże, przyjdź mi z pomocą według Twej łaskawości.Z%-mI stałem się pośmiewiskiem dla nich, patrzą na mnie i potrząsają głowami.V$%mKolana moje chwieją się od postu, a moje ciało ogołaca się z tłuszczu.W#'mJak cień, który się nachyla, niknę, jestem strząśnięty jak szarańcza.M"mAlbowiem jestem ubogi i biedny, a serce moje zranione jest we mnie. !mAle Ty, Jahwe, Panie mój, bądź ze mną - przez wzgląd na Twe imię; ponieważ dobra jest łaskawość Twoja, przeto wybaw mnie.m SmTakie jest działanie moich oskarżycieli u Jahwe, którzy złe rzeczy mówią przeciw duszy mojej.eCmNiech mu będzie jak ubranie, którym się przyodziewa, i jak pas, który go stale opasuje!|qmNiech się odzieje w przekleństwo jak w szatę, niech wejdzie jak woda w jego wnętrze i jak oliwa w jego kości!ymKochał się w złorzeczeniach - niech spadnie na niego; nie chciał błogosławieństwa - niech oddali się od niego.5mPonieważ i on nie pamiętał, by świadczyć im łaskawość, lecz prześladował człowieka ubogiego i biedaka, śmiertelnie strapionego w sercu8.]3mNiech będą zawsze przed oczyma Jahwe i niechaj z ziemi wykorzeni o nich pamięć!zmmNiech będzie w pamięci wina jego ojców przeciw Jahwe, a grzech jego matki niech nie będzie nigdy zgładzony!b=m Niech potomstwo jego będzie wytępione, w drugim7 pokoleniu niech wygaśnie jego imię! m Niech nie będzie nikogo, kto by mu okazał łaskawość. Niech się nie znajdzie nikt, kto by się ulitował nad jego sierotami.U#m Niech czyha6 wierzyciel na jego mienie, a obcy niech zrabują jego dorobek.]3m Niech jego dzieci wciąż się tułają i żebrzą, niech szukają5 swoich gruzów.Dm Niech jego dzieci będą sierotami, a jego żona - wdową!PmNiech dni jego będą nieliczne, nadzorowanie jego obejmie ktoś inny.W'mZ sądu niech wyjdzie jako winowajca, a modlitwa jego niech będzie jak wina.\1mWyznacz nad nim dozorcę bezbożnika, a oskarżyciel niech stanie po jego prawicy.MmI podnoszą przeciw mnie4 zło za dobro i nienawiść za miłość.I mZa miłość moją oskarżają mnie, a ja się modlę za nich3.Omi słowami nienawistnymi otaczają mnie i zwalczają mnie bez powodu.ykmalbowiem usta bezbożnego1 i usta zdrady2 otworzyły się przeciwko mnie. Mówią ze mną językiem kłamliwym,P  mDyrygentowi chóru: Dawida. Psalm. Boże, którego wielbię, nie milcz,O l Udziel nam pomocy przed nieprzyjacielem, bo czczą jest pomoc ludzka.b =l Czy nie Ty, Boże, któryś nas odrzucił, czy nie wyruszysz, Boże, z wojskami naszymi?T !l Któż wprowadzi mnie do miasta warownego7, któż zawiedzie aż do Edomu?| ql Moab miednicą moją do obmycia się, na Edom rzucę sandał swój, nad Filisteą będę wykrzykiwał6 radośnie".pYl Do mnie należy Gilead, do mnie Manasses, a Efraim jest osłoną mojej głowy, Juda zaś berłem moim.talBóg przemówił w świątyni swojej : "Rozraduję się5 i rozdzielę Sychem i dolinę Sukkot przemierzę.V%lAby ocaleli umiłowani przez Ciebie, wybaw ich prawicą swoją i wysłuchaj.T!lWznieś się nad niebiosa, Boże, i nad wszystką ziemię - chwała Twoja.X)lbo wielka jest łaska Twoja aż do niebios, aż do obłoków wierność Twoja.`9lBędę [Cię] wielbił wśród narodów, Jahwe4, i będę grał Tobie pośród ludów,=ulZbudź się, harfo i cytro, a ja obudzę jutrzenkę.gGlGotowe jest serce moje2, o Boże! Będę śpiewał i przygrywał, zbudź się3, chwało moja! ;lPieśń; psalm Dawida1.Ok+Kto jest mądry, niechaj się strzeże i rozważa łaskawości Jahwe.P~k*Widzą to prawi i cieszą się, wszelkie zło musi zamknąć swe usta.N}k)Ale ubogiego podniósł z nędzy i jak trzodę pomnożył jego ród.^|5k(Wylał wzgardę na dostojników i sprawił, że błądzili po bezdrożnym pustkowiu.R{k'Lecz zmaleli i zgnębieni byli przez ucisk, nieszczęście i utrapienie,Vz%k&I pobłogosławił im i rozmnażali się bardzo, a bydła im nie brakowało.Uy#k%Obsiali pola i zasadzili winnice, które przyniosły owoc podczas zbiorów.Exk$Osadził tam głodnych i założyli miasto do zamieszkania.Rwk#Pustynię uczynił zbiorowiskiem wód, a ziemię suchą źródłem wód.Uv#k"ziemię urodzajną w słone pustkowie z powodu grzechów jej mieszkańców.Hu k!Zamienił rzeki w pustynie, a źródła wód w suchą ziemię,`t9k Niech Go uwielbiają w zgromadzeniu ludu, niech Go chwalą wśród starszych narodów.Ys+kWinni oni dziękować Jahwe za Jego łaskę i za Jego cuda dla synów ludzkich.\r1kwtedy radowali się, że się uspokoiły i zawiódł ich do upragnionej przystani.FqkI doprowadził do uciszenia burzę i zamilkły fale morskie;_p7kKrzyczeli do Jahwe w swoim nieszczęściu, aż On ich uwolnił z tego nieszczęścia.SokZataczali się i chwiali się jak pijani, a cała ich mądrość znikła.[n/kWzlatywali pod niebiosa, zapadali w głębiny; dusza ich drżała z przerażenia.Tm!kPowiedział i wzniecił gwałtowny wicher, który spiętrzał3 fale wód4.9lmkWidzieli czyny Jahwe i dziwy Jego na głębiach.]k3kCi, którzy płynęli na morzu statkami, na wielkich wodach załatwiali swe sprawy.[j/kNiech składają ofiary dziękczynne, niech radośnie opowiadają o Jego czynach!Ui#kNiech dziękują Jahwe za Jego łaskę i za Jego cuda zdziałane dla ludzi.Jh kWysłał słowo swe i uzdrowił ich, i wybawił ich od zagłady.Xg)kKrzyczeli do Jahwe w swym utrapieniu, a On ich wybawił z tego nieszczęścia.LfkWszelkie jedzenie im obrzydło i dochodzili już do bram śmierci.RekChorowali2 wkroczywszy na drogę występku, cierpieli za swoje przewiny.GdkWyłamał bowiem drzwi spiżowe i pokruszył zasuwy żelazne.Uc#kNiech dziękują Jahwe za Jego łaskę i za Jego cuda zdziałane dla ludzi.PbkWyprowadził ich z ciemności i mroku śmierci i rozerwał ich więzy._a7k Krzyczeli do Jahwe w swoim nieszczęściu, aż On ich wybawił z tego nieszczęścia.N`k I skruszył cierpieniami ich serca, upadli, a ich nie podtrzymywał.Q_k bo zlekceważyli przykazania Boże, a pogardzili nakazami Najwyższego.O^k Siedzieli w ciemności i mroku śmierci, spętani nędzą i żelazem,P]k Nasycił On gardło spragnionego, napełnił dobrami duszę głodnego.\\1kNiech dziękują Jahwe za Jego łaskę i za Jego cuda, jakie zdziałał dla ludzi.P[kPoprowadził ich prostą drogą, aby doszli do miejsca zamieszkałego.UZ#kKrzyczeli do Jahwe w swoim ucisku, a On wybawił ich z tego nieszczęścia.4Yckgłodni i spragnieni, dusza ich omdlewała.cX?kBłądzili po pustyni, po pustkowiu: nie mogąc znaleźć drogi do miasta zamieszkałego,UW#kZebrał z różnych ziem, ze wschodu i zachodu, z północy i z południa1.ZV-kNiech wołają wybawieni przez Jahwe, których wyzwolił z rąk ciemiężycieli.OU kWychwalajcie Jahwe, bo jest dobry, bo na wieki trwa Jego łaskawość.vTej0Błogosławiony Jahwe, Bóg Izraela, od wieków aż po wieki! Alleluja! cały lud odpowie: Amen! Alleluja!11S%j/Zbaw nas, Jahwe, Boże nasz, i pozbieraj nas spośród narodów, abyśmy chwalili Twoje święte imię, chlubiąc się wysławianiem Ciebie.`R9j.Wreszcie wzbudził dla nich litość wśród tych, którzy ich uprowadzili do niewoli.cQ?j-Wspominał na przymierze swoje z nimi i litował się według wielkiej swej łaskawości.LPj,Lecz On znów spoglądał na ich ucisk, wysłuchiwał ich jęków.jOMj+Wiele razy ich wybawiał, ale oni buntowali się przeciw Jego zamiarom i upadli w swoje grzechy.?Nyj*Gnębili ich nieprzyjaciele i rzucili pod swoje stopy.KMj)Toteż wydał ich w ręce narodów i rządzili nimi ich wrogowie.dLAj(Dlatego zapalił się gniewem Jahwe na swój lud i powziął wstręt do swego dziedzictwa.PKj'Zanieczyścili się swoimi czynami i cudzołożyli swoimi występkami.gJGj&Ponadto wylewali krew niewinną, krew synów i córek swoich, składaną w ofierze bałwanom.?Iyj%Toteż ofiarowali im swe dzieci, a córki swe demonom.HH j$Toteż czcili ich bogów, a to stało się dla nich pułapką.KGj#ale pomieszali się z poganami i nauczyli się ich postępowania.6Fgj"Nie wytępili ludów, jak rozkazał im Jahwe,SEj!Albowiem rozgoryczyli10 jego ducha, pobłądził on bowiem swoimi ustami.bD=j Potem rozgniewali Go9 przy wodach Meriba; toteż spadło zło na Mojżesza z ich powodu.[C/jPoczytane mu to zostało za sprawiedliwość, z pokolenia na pokolenie, na wieki.EBjJednak Pinchas stanął i błagał, wówczas plaga ustała.TA!jPobudzili Go do gniewu swoimi czynami, przeto spadła znów na nich plaga,H@ jPrzylgnęli znów do Baal-Peora i jedli z ofiar dla zmarłych.P?jI rozproszył potomstwo ich wśród narodów, i rozrzucił po krajach.J> jToteż podniósł na nich swą rękę, aby wytracić na pustyni.D=jI szemrali w namiotach swoich, nie słuchali głosu Jahwe.A<}jBo wzgardzili ziemią uroczą, nie wierzyli Jego słowu.a;;jPostanowił wydać ich na zgubę, gdyby wybraniec, Mojżesz, nie wstawił się za nimi.O:jcudów w ziemi Chama, czynów budzących strach nad Morzem Czerwonym.V9%jZapomnieli o Bogu, który ich wybawił i dokonał wielkich dzieł w Egipcie,U8#jPrzez co zamienili chwałę Jego na wyobrażenie wołu, który jada trawę.R7jSporządzili sobie cielca na Horebie i kłaniali się ulanemu posągowi.V6%jZapłonął ogniem przeciw ich zwolennikom, płomień spalił złoczyńców.Q5jRozwarła się ziemia i pochłonęła Datana, zakryła zgraję Abirama.W4'jMieli zawiść8 do Mojżesza w obozie, także do Aarona poświęconego Jahwe.A3}jDał im, czego pragnęli, ale zesłał na nich chorobę.G2jPożądali gwałtownie na pustyni i kusili Boga na pustkowiu.W1'j Śpiesznie jednak zapomnieli znów o Jego dziełach, nie ufali Jego zamiarom.P0j Wówczas uwierzyli słowu Jego, śpiewając pieśń7 na Jego chwałę.I/ j Bo wody zakryły ich ciemięzców, nikt się z nich nie ostał.F.j Wybawił ich z ręki nieprzyjaciela i uwolnił z mocy wroga.c-?j Zgromił Morze Czerwone i wyschło, każąc im przejść przez wody, jak przez pustynię.M,jA jednak wybawił ich dla imienia swego, aby im okazać moc swoją.+jOjcowie w Egipcie nie rozumieli Twoich cudów, nie pamiętali o licznych łaskach i buntowali się przeciw Tobie6 nad Morzem Czerwonym.U*#jZgrzeszyliśmy wspólnie z ojcami naszymi, zawiniliśmy, źleśmy uczynili.)jabyśmy oglądali szczęście Twoich wybrańców, ciesząc się radością Twego ludu oraz chlubiąc się razem z Twoim dziedzictwem.d(AjPamiętaj o nas4, Jahwe, przez Twe upodobanie do swego ludu, nawiedź nas5 Twoją pomocą,b'=jSzczęśliwi, którzy przestrzegają prawa3, pełnią sprawiedliwość w każdym czasie.{&ojKtóż zdoła wypowiedzieć wielkie dzieła2 Jahwe, któż może ogłosić wszystkie Jego chwalebne, godne czyny?X% +jAlleluja1. Wychwalajcie Jahwe, bo jest dobry i na wieki trwa Jego łaskawość.L$i-aby strzegli Jego praw i zachowywali Jego przykazania. Alleluja12.E#i,Potem dał im ziemie narodów, i posiedli dorobek narodów,Y"+i+I wyprowadził lud swój wśród wesela, wśród radości - wybrańców swoich.Y!+i*Albowiem wspomniał na świętą obietnicę swoją, na Abrahama, sługę swego.T !i)Otworzył skałę i wytrysnęła woda, popłynęła strumieniem po stepie.Ni(Prosili i zesłał przepiórki, i chlebem niebieskim11 ich nasycił.H i'Rozpostarł obłok jak zasłonę i ogień, aby oświecał noc.W'i&Cieszył się Egipt z ich wyjścia, albowiem padł na nich strach przed nimi.\1i%Potem wywiódł ich ze srebrem i złotem, nie było ułomnych wśród ich plemion.W'i$Pomordował wszelkie pierworodne w ich kraju, pierwociny wszelkiej ich siły.Z-i#I pożarły wszelką trawę na ich polach, i zniszczyły wszelki owoc ich ziemi.Fi"Rzekł - i nadleciała szarańcza, i chrząszcze bez liczby.Mi!Zniszczył ich krzewy winne i figowe, i połamał drzewa ich kraju.Fi Dał zamiast deszczu grad, ogień płomienny na ich ziemię.BiRzekł, a zjawiły się muchy, komary w całym ich kraju.OiZaroiła się ziemia od żab, były nawet w komnatach ich królów10.;qiZamienił wodę w krew i spowodował śmierć ryb.X)iZesłał ciemność i stało się ciemno, ale oni nie zważali na Jego słowa.;qiCzynili w Egipcie znaki Jego i cuda w kraju Chama.RiPosłał wtedy Mojżesza, swego sługę, Aarona, którego sobie wybrał.dAiOdmienił seroe ich, że znienawidzili Jego lud, działając podstępnie wobec Jego sług.Y+iRozmnożył swój lud bardzo i uczynił go silniejszym od Jego nieprzyjaciół.LiPotem przybył Izrael do Egiptu, a Jakub zagościł w ziemi Chama.b =iAby pouczał9 jego urzędników według swego uznania i starszych jego czynił mądrymi.Z -iUstanowił go panem domu swego i przełożonym nad całą swoją majętnością.Z -iPosłał króla i kazał go uwolnić - władcę narodów, który go wyratował8.P iAż do czasu wypełnienia się jego słowa i wyrok Jahwe zachował go.A }iNogi7 jego zakuli w kajdany, żelazem spowito jego kark.EiPosłał przed nimi męża, Józefa sprzedanego w niewolę.QiPotem przywołał głód na kraj i pozbawił wszelkich zasobów chleba,Qi"Nie dotykajcie pomazańców moich, nie czyńcie złego prorokom moim!"U#iNie pozwolił nikomu ich uciskać, z powodu nich zsyłał kary na królów:Qi wędrowali wtedy od narodu do narodu, z jednego kraju do innego narodu.=ui Gdy byli6 jeszcze nieliczni, niewielu i obcy w niej,Si Mówiąc:5 "Tobie dam ziemię Kanaan, jako wasze dziedziczne posiadanie".U#i Ustanowił je dla Jakuba jako prawo, dla Izraela jako przymierze wieczyste.W'i o przymierzu, które zawarł z Abrahamem4, i o przysiędze swej - dla Izaaka.X)iPamięta zawsze o swoim przymierzu, o słowie, które dał tysiącom pokoleń;K~iOn, Jahwe, jest naszym Bogiem, cała ziemia jest pod Jego prawem.P}iWy potomkowie Abrahama2, sługi Jego3, synowie Jakuba, wybrańca Jego.T|!iPrzypominajcie cuda Jego, które zdziałał, znaki Jego i wyroki ust Jego.G{iSzukajcie Jahwe i Jego mocy, poszukujcie zawsze Jego oblicza._z7iSzczyćcie się Jego świętym imieniem, niech się raduje serce szukających Jahwe!1LyiŚpiewajcie Mu, grajcie Mu, rozważajcie o wszystkich Jego cudach.Xx +iWysławiajcie Jahwe, wykrzykujcie Jego imię, głoście narodom o Jego czynach.zwmh#Niech znikną z ziemi grzesznicy i niech nie będzie już występnych! Błogosław, duszo moja, Jahwe! Alleluja.Kvh"Niech miła Mu będzie pieśń moja, Jahwe jest moją radością!Suh!Przez całe me życie pragnę śpiewać Jahwe i grać mojemu Bogu zawsze.:toh Spojrzy na ziemię - drży, dotknie gór - dymiąUs#hNiech chwała Jahwe trwa na wieki, niech raduje się Jahwe z dzieł swoich.NrhPoślij ducha Twojego, a będą stworzone, i odnowisz oblicze ziemi.xqihGdy zakrywasz twarz Twoją, przerażają się9, odbierzesz im dech - marnieją i powracają do swojego prochu.QphGdy im dajesz, zbierają; gdy rękę swą otworzysz, sycą się dobrem.QohWszystkie inne czekają na Ciebie, abyś im dał pokarm w czasie swoim.cn?hTam okręty ciągną swoim szlakiem, lewiatan, którego stworzyłeś, aby się zabawiać.jmMhTu morze wielkie i szerokie na obie strony, tam mrowie niezliczone wielkich i małych zwierząt.sl_hJak liczne są Twe dzieła, Jahwe! Wszystkie je uczyniłeś mądrze, ziemia jest pełna Twoich stworzeń.MkhWychodzi wtedy człowiek do swej pracy, do roboty swej do wieczora.MjhGdy wzejdzie słońce, wracają i kładą się w swych legowiskach.Ai}hLwięta ryczą za łupem i domagają się od Boga żeru.RhhSprowadzasz ciemność i nastaje noc, wtedy pełzają zwierzęta leśne.Yg+hUczyniłeś księżyc dla oznaczenia czasu, słońce, które zna swój zachód.OfhWysokie góry należą do kozic, skały schronieniem - dla borsuków.NehTam8 ptaki budują gniazda, bocian robi swe gniazdo na wierzchołku.GdhNasycają się drzewa Jahwe7, cedry Libanu, które posadził.c}hi wino, które rozwesela serce człowieka, oliwę dla rozjaśnienia twarzy, oraz chleb dla pokrzepienia serca ludzkiego,tbahKażesz rosnąć trawie dla bydła i roślinom na pożytek dla człowieka, aby z roli dobywał pożywieniaaa;h Ze swych górnych komnat nawadniasz góry, z owoców6 Twoich dzieł nasyca się ziemia.^`5h Nad nimi gnieździ się ptactwo niebieskie - spośród gałęzi5 wydają szczebioty.a_;h Użyczają napoju wszystkim zwierzętom polnym - dzikie osły zaspokajają4 pragnienie.O^h Wysyłasz wody ze źródeł do potoków, które płyną wśród gór.i]Kh Wytyczyłeś im granicę, której nie mogą przekroczyć. ani powrócić, aby zatopić ziemię.Z\-hWzniosły się nad góry, opadły na doliny, na miejsce, jakie im wyznaczyłeś.S[hPrzed Twoją pogróżką uciekały, przed głosem grzmotu Twego drżały.QZhOkryłeś ją bezmiarem wód niby szatą, ponad górami stanęły wody.ZY-hOsadziłeś ziemię na fundamentach, przeto się nie zachwieje na wieki wieków.RXhCzynisz wiatry swoimi posłańcami, ogień płonący3 - swoimi sługami.WhUrządziłeś sobie górne komnaty w wodach, z chmur sporządzasz sobie rydwan, na skrzydłach wichrów urządzasz sobie przejażdżkę.QVhOwijasz się światłem jak szatą, rozpościerasz niebiosa jak namiot.U hBłogosławl, duszo moja, Jahwe! Jahwe, Boże mój2, jesteś bardzo wielki! Wspaniałością i majestatem odziałeś się.rT]gChwalcie Jahwe, wszystkie dzieła Jego, na wszystkich miejscach panowania Jego, chwal duszo moja, Jahwe!VS%gChwalcie Jahwe, wszystkie zastępy Jego, słudzy Jego pełniący wolę Jego.wRggChwalcie Jahwe, aniołowie Jego, potężni siłą, wykonujący słowo Jego, aby słuchać głosu słowa Jego.UQ#gJahwe w niebie tron swój ustawił, a swoim królowaniem obejmuje wszystko.rP]gwzględem tych, którzy strzegą przymierza Jego i pamiętają o przykazaniach Jego, aby je wypełniać. OgLecz łaskawość Jahwe od wieków na wieki względem tych, którzy się Go boją; a sprawiedliwość Jego dla synów ich synów,[N/gGdy nań wiatr powieje, już go nie ma i już go nie ujrzy miejsce, gdzie rósł.DMgDni człowieka są jak trawa; tak kwitnie jak kwiat polny.WL'gOn bowiem wie, z czego jesteśmy utworzeni, pamięta5, że jesteśmy prochem.eKCg Jak się lituje ojciec nad dziećmi, tak się lituje Jahwe nad tymi, którzy się Go boją.TJ!g Jak odległy jest wschód od zachodu, tak oddalił od nas występki nasze.wIgg Jak wysoko wznosi się niebo nad ziemię, tak wielka4 jest łaskawość Jego dla tych, którzy się Go boją.kHOg Nie postępuje z nami według grzechów naszych ani nie odpłaca nam według występków naszych.QGg Nie prowadzi ustawicznych sporów ani nie zachowuje [gniewu] na zawsze.YF+gMiłosierny i litościwy jest Jahwe, powolny do gniewu i wielkiej łaskawości.QEgPoucza o drogach swoich Mojżesza, synów Izraela - o swoich dziełach.VD%gJahwe dokonuje czynów sprawiedliwych, sądy wymierza wszystkim uciśnionym.hCIgNasycił cię dobrami, jak ich pragnąłeś3, iż się odnowiła, jak u orła, twa młodość.WB'gWybawił od grobu twoje życie, uwieńczył cię łaskawością i litością.PAgPrzebaczył wszystkie twoje grzechy, uzdrowił2 wszystkie twe niemoce.Q@gChwal, duszo moja, Jahwe i nie zapominaj wszystkich Jego dobrodziejstw.U? %gDawida. Chwal, duszo moja, Jahwe i całe moje wnętrze1 święte imię Jego.L>fAle Ty pozostaniesz ten sam i lata Twoje nigdy się nie skończą.= fOne przeminą, a Ty pozostaniesz. I wszystko jak szata ulegnie zepsuciu i jak odzienie, które zmieniasz, tak ulegnie zmianie._<7fBardzo dawno14 położyłeś15 fundamenty ziemi, a dziełem rąk Twoich są niebiosa.l;QfMówię:l3 Boże mój, nie zabieraj mnie w połowie dni moich, Twoje lata z pokolenia w pokolenie.E:fMoja siła w drodze ustała12. Dni moje uległy skróceniu.J9 fgdy narody zbiorą się razem i królestwa, aby służyć Jahwe.K8faby głoszono na Syjonie imię Jahwe i chwałę Jego w Jeruzalem,Y7+faby wysłuchać jęków skutych kajdanami i aby uwolnić skazanych na śmierć,\61fGdyż spojrzał Jahwe ze swej świętej wysokości11, z nieba na ziemię wejrzał,t5afNiech będzie to zapisane dla przyszłych pokoleń, a lud, który będzie stworzony, niech wychwala Jahwe.N4fZwróci się do próśb opuszczonych i nie wzgardzi ich błaganiami.D3fAlbowiem Jahwe odbuduje Syjon i ukaże się w swej chwale.[2/fWówczas narody przerażą się9 imienia Jahwe, a królowie ziemi Twej10 chwały.U1#fgdyż słudzy Twoi miłują jego kamienie i patrzą z bólem na jego gruzy.0!fTyś winien powstać i okazać litość Syjonowi, [nadszedł]8 bowiem czas wyświadczenia mu łaski, albowiem przyszła określona chwila,Z/-f Ty zaś, Jahwe, rządzisz na wieki, a pamięć7 o Tobie z pokolenia w pokolenie.J. f Dni moje jak cień rozciągnęły się6, a ja jak trawa usycham.S-f przez gniew Twój i zapalczywość Twą podniosłeś mnie i odrzuciłeś.K,f Jadam bowiem popiół jak chleb, a napój mój mieszam ze łzami,i+Kf Dzień po dniu lżą mnie nieprzyjaciele moi, uwiedzeni5 składają przysięgę przeciwko mnie.4*cfCzuwam i jestem jak ptak samotny4 na dachu.T)!fJestem podobny do pelikana na pustyni, stałem się jak sowa wśród ruin.P(fOsłabłem3 od głośnej skargi mojej, kość przyschła mi db skóry.['/fJak trawa usycha, tak spala się moje serce, zapomniałem nawet spożywać chleb.L&fBo znikają jak1 dym dni2 moje, a kości moje płoną jak ognisko.+%OfNie zakrywaj oblicza Twojego przede mną, dzisiaj, gdy jestem w ucisku. Nadstaw ku mnie Twoje ucho. W dniu, kiedy Cię wzywam, pośpiesz się dać mi odpowiedź.W$'fJahwe, wysłuchaj modlitwę moją, a wołanie moje niech przyjdzie do Ciebie!L# fModlitwa znękanego, gdy omdlewa i wylewa swą skargę przed Jahwe."eKażdego ranka tępić będę wszelkich grzeszników w kraju, aby usunąć z miasta wszystkich czyniących niegodziwość.g!GeZłoczyńca nie zamieszka we wnętrzu domu mojego, kłamca nie ostoi się przed oczyma moimi.{ oeOczy moje kieruję na wiernych w kraju, aby mieszkali ze mną; kto chodzi drogą prawa, ten mi służyć będzie.r]eZagubię tego, który skrycie oczernia bliźniego swego, nie zniosę4 wyniosłych oczu i nadętych serc.T!eSerce przewrotne niech odstąpi ode mnie, o złym nie chcę nic wiedzieć. eNie będę zwracał oczu ku temu, co niegodziwe; nienawidzić będę zachowania2 się odstępców3, nie przylgnie ono do mnie.eChcę baczyć1 na doskonałość Twej drogi; kiedy przyjdziesz do minie? Pragnę chodzić w niewinności serca w głębi domu mojego.` ;ePsalm Dawida. Łaskę i prawo pragnę opiewać, Tobie, o Jahwe, będę śpiewał psalm.pYdAlbowiem dobry jest Jahwe, Jego łaskawość trwa na wieki, a wierność Jego z pokolenia w pokolenie.dWejdźcie w bramy Jego z dziękczynieniem, w dziedzińce Jego z pieśnią pochwalną, wysławiajcie Go, błogosławcie imieniu Jego.wgdWiedzcie, że Jahwe sam jest Bogiem, On nas stworzył, a nie1 my sami, swoim ludem i trzodą pastwiska swego.0[dwejdźcie przed Jego oblicze z weselem!: qdPsalm dziękczynny. Wykrzykuj Jahwe, cała ziemio.ucc Wywyższajcie Jahwe, Boga naszego, i upadajcie na świętej Jego górze: bo święty jest Jahwe, nasz Bóg.wcJahwe, nasz Boże, Tyś ich wysłuchiwał, Bogiem przebaczającym byłeś dla nich, karzącym [jednak] ich występki.\1cW słupie obłoku przemawiał do nich, strzegli6 praw i przepisów, jakie im dał.cMojżesz i Aaron wśród kapłanów Jego, a Samuel wśród tych, którzy wzywali Jego imienia, wołali do Jahwe, On ich wysłuchiwał.dAcWywyższajcie Jahwe, Boga naszego, i upadajcie do podnóżka nóg Jego. On5 jest święty!~ucI potężny4 Król, który kocha sprawiedliwość. Tyś ustalił to, co godziwe: prawo i sprawiedliwość w Jakubie.NcWielbić winny one Twoje imię wielkie i straszne; On jest święty!LcWielki jest Jahwe na Syjonie i wyniesiony ponad wszystkie narody3.U  %cJahwe1 króluje - drżą narody, siedzi na cherubach - ziemia się chwieje2. b Przed obliczem Jahwe, bo idzie, aby sądzić ziemię. A będzie sądził4 ziemię sprawiedliwie, narody zaś według słuszności.L bNiech rzeki klaszczą w dłonie, a góry niech się radują razem!U #bNiech szumi morze i co je napełnia, ziemia i ci, którzy ją zamieszkują.G bNa trąbach i głośnych rogach grajcie przed Jahwe3-Królem!DbGrajcie Jahwe na cytrze, na cytrze i głośno śpiewajcie!a;bWznoście okrzyki na cześć Jahwe, wszystkie kraje, radujcie się, weselcie i grajcie!bWspomniał na łaskawość swoją i na wierność swą dla domu Izraela. Ujrzały2 wszystkie krańce ziemi wybawienie przez naszego Boga.hIbJahwe objawił zbawienie swoje na oczach wszystkich narodów. Okazał sprawiedliwość swoją.x kbPsalm1. Śpiewajcie Jahwe pieśń nową, bo zdziałał cuda! Wspomogła go prawica Jego i Jego święte ramię.Ra Sprawiedliwi, radujcie się w Jahwe i wysławiajcie święte imię Jego![/a Światłość wschodzi6 sprawiedliwemu i radość tym, którzy są prawego serca.}sa Jahwe miłuje4 tych, którzy nienawidzą5 zła, On strzeże dusz swoich świętych, wyrywa ich z rąk grzeszników.oWa Tyś bowiem, Jahwe, Najwyższy ponad całą ziemię, niezmiernie wywyższony ponad wszystkich bogów.dAaSłyszy to i raduje się Syjon, i weselą się córki Judy z powodu sądów Twoich, Jahwe!~yaNiechaj się zawstydzą wszyscy czciciele posągów, którzy chlubią się bożkami; wszyscy bogowie hołd Mu oddają.]}3aGłoszą niebiosa Jego sprawiedliwość, wszystkie narody oglądają Jego chwałę.[|/aGóry topnieją jak wosk przed obliczem Jahwe3, przed obliczem Pana całej ziemi.H{ aJego błyskawice oświetlają świat, ziemia to widzi i drży.SzaOgień idzie przed Jego obliczem i pożera wokoło2 nieprzyjaciół Jego.Zy-aObłok i ciemność wokół Niego, sprawiedliwość i prawo podporą Jego tronu.Xx +aJahwe1 króluje. Niechaj raduje się ziemia, niechaj weselą się mnogie wyspy! w` przed obliczem Jahwe, bo idzie - idzie11, aby osądzić ziemię; a ludy - według swej wierności. On sądzi świat sprawiedliwie.mvS` Niech raduje się pole9 i to, co się na nim znajduje, niech cieszą się wszystkie drzewa leśne10fuE` Niech radują się niebiosa i weseli się ziemia, niech zaszumi morze i to, co je wypełnia. t ` Głoście7 wśród narodów: Jahwe jest Królem, On utwierdził świat8 tak, że się nie chwieje, sądzi narody sprawiedliwie.Ws'` Złóżcie Mu hołd w świętych5 szatach6, zadrżyj przed Nim, cała ziemio!br=`Oddajcie Jahwe cześć Jego imieniu, przynieście dary4 i wejdźcie na Jego dziedzińce.Nq`Oddajcie Jahwe rodziny narodów, oddajcie Jahwe chwałę i potęgę.Rp`Majestat i blask przed Jego obliczem, moc i jasność w świątyni Jego.Vo%`Wszyscy bowiem bogowie narodów są nicością3, a Jahwe niebiosa utworzył!bn=`Albowiem potężny jest Jahwe i bardzo czcigodny, straszniejszy On od wszystkich bogów.cm?`Rozpowiadajcie wśród narodów Jego chwałę, wszystkim ludom2 o Jego cudownych czynach!`l9`śpiewajcie Jahwe, błogosławcie Jego imię, głoście dzień po dniu zbawienie Jego!Mk `Śpiewajcie1 Jahwe pieśń nową, śpiewajcie Jahwe wszystkie kraje!Qj_ Dlatego przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do odpoczynku mojego".i _ Czterdzieści lat budziło we Mnie wstręt to pokolenie. I rzekłem: Są ludem o sercu błądzącym i nie poznali dróg moich.khO_ Tam wystawiali Mię na próbę ojcowie wasi i doświadczali Mię, choć patrzyli na moje dzieło.Tg!_"Nie zatwardzajcie serc waszych jak w Meriba, jak na pustyni w dniu Massa.f _Albowiem On jest Bogiem naszym, a my Jego5 ludem i owcami Jego pastwiska. Poznajcie6 dzisiaj - obyście głos Jego usłyszeli:^e5_Wejdźcie, upadnijmy i skłońmy się, klęknijmy przed Jahwe, który nas stworzył.Ud#_Jego4 jest morze - On je uczynił, a ląd suchy ręce Jego ukształtowały.Rc_W2 ręku Jego są głębie ziemi3 i wierzchołki gór należą do Niego.Vb%_Albowiem wielkim Bogiem jest Jahwe i Królem wielkim1 nad wszystkimi bogami.Ya+_Przystąpmy przed Jego oblicze z podziękowaniem, z psalmami wołajmy do Niego!]` 5_Przyjdźcie, radośnie uczcijmy Jahwe, weselmy się przed Skałą naszego zbawienia.j_M^On odpłaci im niesprawiedliwość, z powodu ich złości wytraci, wytraci ich Jahwe, Bóg nasz.H^ ^Lecz Jahwe jest twierdzą moją, a Bóg - skałą schronienia.F]^Mogą napaść4 na sprawiedliwego i krew niewinną obwinią.^\5^Czyż sprzymierzy się z Tobą siedziba zła i czyniący krzywdę pod pozorem prawa?Z[-^Gdy się mnożą w sercu moim strapienia, wtedy pociesza duszę moją Twa pomoc.[Z/^Gdy tylko powiem: "Chwieje się noga moja", już wspiera mnie Jahwe swą łaską.ZY-^Gdyby Jahwe nie przyszedł mi z pomocą, już spoczywałbym w krainie milczenia. c&~~r~ }}J||q|{{Ozzz)yyxx6ww`vvv2uuGutt]tsscsrrmr qq~q9pppCoopo,nnnVn mm;lllFkkik/jjj4iiiJhhhLggg6fffRfeeze6ddud1ccc7bbb\baaca ``U`__@^^^,]]]@\\\R\[[k[ZZAYYY>XXX@WWW-VVsVUUzU9TTT=SSSSSRRTQQQ%PPtP$OOOLNNNQMMM?LLzLKKVJJJWIIIIHHHAGGGRG FFnFEElEDDXCCCRBBBAAAA4@@@H??~?>>8===(<kw|wówczas wody zatopiłyby nas, potok zanurzyłby nas;Rj|wówczas połknęłyby nas żywych; gdyby gniew zapłonął przeciw nam,Mi|jeśliby Jahwe nie był z nami, to, gdy ludy przeciw nam powstają,fh G|Pieśń pielgrzymów; Dawida1. Jeśliby Jahwe nie był z nami - mógłby Izrael powiedzieć -bg={Dusza nasza jest nasycona bardzo wzgardą zadufanych w sobie, urąganiem pewnych siebie.bf={Okaże nam łaskę, okaże nam łaskę, Jahwe, okaże, bośmy bardzo nasyceni1 wzgardą.(eI{Oto jak oczy sług patrzą na rękę swych panów, jak oczy służebnicy na rękę swej pani, tak oczy nasze - na Jahwe, naszego Boga, aż nam okaże łaskę.Vd '{Pieśń pielgrzymów. Do Ciebie wznoszę oczy moje, który panujesz w niebie.Xc)z Przez wzgląd na dom Jahwe, Boga naszego, będę zabiegał o dobro dla ciebie.MbzPrzez wzgląd na braci i rodaków moich, będę ci życzył pokoju.Xa)zNiech będzie pokój w warowniach twoich, bezpieczeństwo7 w twoich pałacach!``9zProście o pokój dla Jeruzalem, niech żyją w szczęściu ci, którzy cię miłują!G_zTak tam stoją trony sędziowskie, trony dla domu Dawidowego.o^WzTam5 pielgrzymują pokolenia, pokolenia Izraela, według prawa w Izraelu6 ? wielbieniu imienia Jahwe.D]zJeruzalem zbudowane, jak miasto, całe w jedno zespolone4.<\szStanęły nasze2 nogi w bramach3 twoich, Jeruzalem.h[ KzPieśń pielgrzymów; Dawida1. Ucieszyłem się, bo mi powiedzieli: "Pójdziemy do domu Jahwe!"LZyJahwe niech strzeże4 wyjścia i wejścia twego, teraz i na wieki.IY yJahwe cię ustrzeże3 od wszelkiego zła, Stróż duszy twojej.?XyyZa dnia słońce cię nie porazi ani księżyc w nocy.GWyJahwe stróżem twoim. Jahwe cieniem twoim po twojej prawicy.@V{yTak nie zdrzemnie się ani nie zaśnie Stróż Izraela.YU+yOn nie zezwoli potknąć się twej nodze2 ani się nie zdrzemnie twój stróż.5TeyPomoc moja od Jahwe, Stwórcy nieba i ziemi.cS AyPieśń pielgrzymów. Podnoszę oczy moje ku górom... Skądże przyjdzie dla mnie pomoc?17RixJa pokojem! A gdy mówię - to oni - o wojnie.KQxZbyt długo przebywa dusza moja z ludźmi nienawidzącymi pokoju.KPxBiada mi, że przebywam w Mesek, że mieszkam w namiotach Kedaru.EOxStrzały wojownika ostre; z jałowca żarzące się węgle!5NexCo ci da2 i co ci doda3, języku kłamliwy?4JM xJahwe, wybaw mnie od warg kłamliwych, od języka oszukańczego.LL xPieśń pielgrzymów. Do Jahwe wołam w moim ucisku i wybawi mię1.mKQwBłąkam się jak owca zgubiona; szukaj Twego sługi, albowiem przykazań Twoich nie zapomniałem._J5wOby żyła dusza moja, abym Cię mógł chwalić i by mnie wspomagały wyroki Twoje!UI!wTęsknię za Twoją pomocą, Jahwe, a Twoje prawo jest dla mnie rozkoszą.YH)wNiech będzie ręka Twoja pomocą moją, albowiem wybrałem przykazania Twoje.bG;wNiech język mój opiewa słowo Twoje, albowiem wszystkie Twoje prawa są sprawiedliwe.ZF+wNiech wargi moje wytrysną pochwałą, albowiem nauczyłeś mnie praw swoich43.VE#wNiech dojdzie moje błaganie przed Ciebie, według słowa Twego wybaw mnie!wDewTaw Niech zbliży się moje wołanie przed oblicze Twoje, Jahwe; według słowa Twego obdarz mnie rozumem42!dC?wWypełniam Twoje nakazy i przykazania Twoje, albowiem drogi moje są przed Tobą otwarte.EBwStrzeże dusza moja Twoich przykazań i miłuje je bardzo.LAwOczekuję na Twoją pomoc, Jahwe, i pełnię41 Twoje przykazania.h@GwPokój obfity mają, którzy miłują Twe prawo, i nie ma dla nich nieszczęśliwego wypadku.V?#wSiedem razy dziennie wielbię Cię z powodu sprawiedliwych Twoich wyroków.G>wNienawidzę kłamstwa i brzydzę się, Twoje prawo miłuję.Z=+wOdczuwam radość z powodu Twojego słowa jak ten, który znalazł bogaty łup.l<OwSzin Książęta prześladują mnie bez powodu, ale tylko przed Twoimi słowami drży moje serce._;5wIstotą słowa Twego prawda, i wieczne są wszystkie przepisy Twej sprawiedliwości.h:GwPatrz, jak ukochałem Twoje nakazy, Jahwe, według40 łaskawości Twojej obdarz mnie życiem!]91wWidzę niewiernych i wstręt mną wstrząsa, albowiem nie strzegą Twojego słowa.d8?wLiczni są moi prześladowcy i ciemiężcy, lecz ja nie odstępuję od Twoich przykazań.Y7)wMiłosierdzie Twoje jest wielkie, Jahwe, według Twego wyroku daruj im życie.Z6+wDaleko od grzeszników zbawienie, albowiem nie troszczą się o Twoje przepisy.Q5wBroń mojej sprawy i wybaw mnie, daj mi życie według Twojego słowa!`47wResz Popatrz na moją nędzę i wybaw mnie, albowiem nie zapomniałem o Twoim prawie.K3 wOd dawna wiem z Twoich przykazań, żeś je ustanowił na wieki.L2wBlisko jesteś, Jahwe, i wszystkie Twoje przykazania są prawdą.T1wZbliżają się prześladowcy złośliwi, oddalili się od Twojego prawa.n0SwSłuchaj mojego wołania według łaskawości Twojej, Jahwe, według wyroków Twoich daj mi życie.L/wMoje oczy uprzedzają świtanie, aby rozmyślać o Twoim słowie.:.mwWstaję o świcie i wołam: słowu Twojemu ufam.Q-wWołam do Ciebie - wybaw mię, a będę zachowywał Twoje przykazania.a,9wQof Całym sercem wołam: wysłuchaj mię, Jahwe, a będę strzegł Twoich przepisów.Z++wSprawiedliwe są Twoje prawa na wieki, daj mi je zgłębić, a zachowam życie.]*1wUcisk i utrapienie spadły na mnie, jednak Twe przykazania są dla mnie rozkoszą._)5wSprawiedliwość Twoja jest sprawiedliwością na wieki, a prawo Twoje jest prawdą.B(}wMały jestem i wzgardzony, ale nie zapominam o nakazach.F'wBardzo czyste jest Twoje słowo, a Twój sługa miłuje je._&5wPożera mnie gorliwość moja, ponieważ moi wrogowie zapominają o Twoich nakazach.X%'wWydałeś Twe przepisy sprawiedliwe, odznaczające się wielką wiernością.M$wSade Sprawiedliwy jesteś, Jahwe, i sprawiedliwe są Twoje wyroki.^#3wPotoki łez wypływają z moich oczu, ponieważ nie przestrzega się Twojego prawa.S"wSłudze Twemu okaż światło Twojego oblicza i naucz mię Twoich ustaw.M!wWybaw mnie od udręki człowieka, abym strzegł Twoich przepisów.g EwUmocnij kroki moje przez Twe słowo i nie dozwól39, aby zapanowało nade mną jakieś zło!{mwObróć się ku mnie i bądź mi łaskawy według postanowienia odnośnie do tych, którzy miłują Twoje imię.J wUsta otwieram i wzdycham, bo tęsknię za Twoimi przykazaniami.QwWyjaśnienie38 słów Twoich oświeca, użycza mądrości prostaczkom.RwPe Cudownymi dziełami są Twoje prawa, przeto zachowuje je moja dusza,r[wPrzeto37 uznaję za słuszne wszystkie Twoje przykazania, wszelkiej zaś drogi kłamstwa - nienawidzę.RwPrzeto miłuję Twoje przykazania bardziej niż złoto i szczere złoto.Ew~Jest czas na działanie, Jahwe; złamano Twoje przykazania.Ow}Sługą Twoim jestem, daj mi rozsądek, abym zrozumiał Twoje nakazy.^5w|Postąp ze sługą Twoim według Twojej łaskawości i naucz mnie Twoich przepisów!T!w{Oczy moje tęsknią do Twego zbawienia, do słowa Twojej sprawiedliwości.V%wzPoręcz za sługą36 Twoim dla jego dobra, aby nie szkodzili mi złoczyńcy.\1wyAjin Wypełniam prawo i sprawiedliwość; nie pozostawiaj mnie dręczycielom moim.PwxDrży moje ciało ze strachu przed Tobą i lęka się Twoich wyroków.b=wwZa rdzę34 uważasz35 wszystkich grzeszników ziemi, dlatego miłuję Twoje przykazania.q[wvTy odrzucasz wszystkich, którzy odstępują od Twoich przykazań, albowiem ich myśli są oszustwem33.^5wuPodtrzymuj mnie, a będę zbawiony i zawsze będę się wpatrywał32 w Twoje nakazy.ucwtWspieraj mnie według słowa Twego, abym miał życie; i nie dozwól, bym był zawstydzony w mojej nadziei.V%wsOdstąpcie ode mnie, złoczyńcy! Chcę zachowywać przykazania mojego Boga!@ {wrTyś obroną moją i tarczą moją, ufam Twoim słowom.E wqSamek Nienawidzę ludzi chwiejnych, a miłuję Twoje prawo.Y +wpNakłaniam serce moje do wypełnienia Twoich przykazań; nagroda za to wieczna.f EwoMoim dziedzictwem są na zawsze Twoje przykazania, albowiem one są radością mojego serca.\ 1wnGrzesznicy zastawili na mnie sidła, lecz ja nie odstępuję od Twoich przykazań.b=wmMoje życie jest w ciągłym niebezpieczeństwie31, ale ja nie zapominam o Twojej nauce.U#wlDar moich ust przyjmijże łaskawie, Jahwe, i naucz mnie Twoich przykazań.MwkJestem bardzo utrapiony, Jahwe! Daj mi życie według słowa Twego.X)wjPrzysiągłem i dotrzymam, że będę strzegł Twoich sprawiedliwych wyroków.V%wiNun Pochodnią dla mojej nogi Twoje słowo i światłem dla mojej ścieżki.eCwhZ przykazań Twoich zdobyłem wiedzę, przeto mam w nienawiści wszelką drogę kłamliwą.b=wgJak słodkie jest słowo Twoje dla mego podniebienia, bardziej niż miód dla moich ust.RwfOd wyroków Twoich nie odstępuję, ponieważ Tyś mnie o nich pouczył.X)weOd wszelkiej złej drogi wstrzymuję moje stopy, aby iść za Twoimi słowami.lQwdJestem mędrszy od wszystkich moich nauczycieli, ponieważ przykazanie Twoje - rozmyślaniem moim.]~3wcPrzykazanie Twoje czyni mnie mędrszym od moich wrogów, albowiem mam je na zawsze.Q}wbMem Jakże miłuję Twoją naukę, rozważam o niej przez dzień cały.d|AwaWidziałem koniec wszelkiej doskonałości, jednak Twoje przykazanie sięga bardzo daleko.`{9w`Czyhają na mnie złoczyńcy, aby mnie zgubić; ja jednak rozważam Twoje przykazania.Fzw_Twoim jestem - wybaw mnie, albowiem badam Twoje przykazania.\y1w^Na wieki nie zapomnę o Twoich przykazaniach, albowiem przez nie dajesz mi życie.Rxw]Gdyby nauka Twoja nie była rozkoszą moją, wtedy zginąłbym w nędzy.Xw)w\W Twych postanowieniach trwają aż dotąd29, ponieważ wszystko Ci służy30.^v5w[Z pokolenia w pokolenie trwa Twoja prawda; Tyś ziemię osadził i nie rusza się28.]u3wZLamed Jahwe, słowo Twoje istnieje na wieki; niewzruszenie trwa ono w niebiosach27.itKwYWedług Twojej łaskawości zachowaj mnie przy życiu, a będę strzegł przykazań ust Twoich.Xs)wXOmalże usunęli mnie z ziemi, a przecież nie opuszczałem Twoich przykazań.erCwWWszystkie przykazania Twoje są prawdą, bezpodstawnie prześladują mnie - wspomóż mię!OqwVWykopali mi doły wrogowie, którzy nie trzymają się Twego prawa26.[p/wUJak wiele dni zostaje słudze Twemu? Kiedy wydasz wyrok na prześladowców moich?To!wTJestem jak wór skórzany w dymie, jednak przepisów Twoich nie zapominam.Vn%wSTęsknią oczy moje za Twoim słowem, mówiąc25: "Kiedyż mnie pocieszysz?"MmwRKaf Moja dusza tęskni za Twoją pomocą; oczekuje na Twoje słowo.dlAwQNiech serce moje będzie nienaganne względem Twych przepisów, abym nie był zawstydzony.fkEwPNiech się zwrócą do mnie, którzy się boją Ciebie i którzy znają24 Twoje przykazania.xjiwONiech się zawstydzą nieprzyjaciele, gdyż bezpodstawnie uciskali mnie, ja zaś rozmyślam o Twoich nakazach._i7wNNiech zstąpią na mnie Twoje zmiłowania, abym żył, albowiem strzegę Twego prawa.hhIwMNiech łaskawość Twoja będzie mi pociechą, zgodnie ze słowem skierowanym do Twego sługi.\g1wLWiem, Jahwe, że sprawiedliwe są Twoje wyroki i że mnie słusznie upokorzyłeś.qf[wKKtórzy się Ciebie boją, patrzą na mnie i radują się, albowiem ufność pokładam w Twoim słowie.8ekwJdaj mi rozum do nauczenia się Twoich nakazów.:dowIJod Twoje ręce mnie uczyniły i ukształtowały,Wc'wHWartościowsze dla mnie prawo ust Twoich niż tysiące sztuk złota i srebra.Vb%wGDobrze to dla mnie, żem upokorzony23, abym się nauczył Twoich przepisów.Wa'wFNieczułe jak tłuszcz jest ich serce, lecz ja rozkoszuję się Twoim prawem.j`MwEWymyślili przeciwko mnie kłamstwo złośliwi, ja jednak zachowuję całym sercem Twoje nakazy.J_ wDDobry jesteś i dobro świadczysz, naucz mnie Twoich przepisów!T^!wCZanim się ukorzyłem22, błąkałem się, a teraz strzegę Twoich słów.X])wBDobrego poznania i rozumienia naucz mnie, albowiem uwierzyłem w Twoje nakazy.O\wATet Dobrze uczyniłeś Twojemu słudze, Jahwe - według Twego słowa.V[%w@Łaskawością Twoją napełniona jest ziemia, naucz mnie Twoich przepisów!eZCw?Jestem przyjacielem wszystkich, którzy się Ciebie boją i przestrzegają Twoich nakazów.RYw>O północy wstaję, aby Ci dziękować za wyroki Twej sprawiedliwości.TX!w=Więzy przestępców związały21 mnie, lecz prawa Twego nie zapomniałem.OWw<Śpieszę się i nie zwlekam, by postępować według Twych nakazów.XV)w;Zastanawiałem się nad moją drogą i kieruję nogi moje ku Twoim pouczeniom.RUw:Błagam Cię całym sercem: Zmiłuj się nade mną według słowa Twego!KTw9Chet Moim dziedzictwem Jahwe - przyrzekłem strzec Twoich słów.JS w8To będzie dla mnie pożyteczne20, jeśli zachowam Twoje nakazy.FRw7Wspominam w nocy imię Twoje, Jahwe, i strzegę Twego prawa.DQw6Pieśniami są mi Twoje przepisy w domu mojej pielgrzymki.UP#w5Gniew mnie ogarnia z powodu przestępców, którzy opuszczają Twoje prawo.MOw4Pamiętam o Twoich wyrokach z przeszłości, Jahwe, i cieszę się.MNw3Zuchwali szydzą19 ze mnie bardzo - od Twego słowa nie odstąpię.QMw2To jest pociechą moją w niedoli mojej, że Twoje słowo mnie ożywia.aL;w1Zajin Pamiętaj na słowo do Twego sługi, w którym kazałeś mi pokładać nadzieję.fKEw0I wznoszę rękę moją do nakazów Twoich, które kocham, i rozmyślam o Twoich przepisach.FJw/I rozkoszuję się nakazami Twymi, które miłuję bardzo18.YI+w.Będę mówił wobec królów o przykazaniach17 Twoich i nie będę zawstydzon.LHw-I chodzić będę na wolności, ponieważ rozkazów Twoich szukam.AG}w,I strzec będę Twego prawa zawsze - po wszystkie wieki.iFKw+Nie odejmuj16 nigdy od ust moich słowa prawdy, albowiem w wyrokach Twoich nadzieję pokładam.WE'w*abym mógł dać odpowiedź urągającemu mi, gdyż zaufałem słowu Twojemu.dDAw)Waw Niech zstąpi na mnie łaskawość Twoja, Jahwe, zbawienie Twoje według słowa Twego,`C9w(Oto tęsknię do Twoich przykazań; przez sprawiedliwość Twoją obdarz mnie życiem!^B5w'Oddal ode mnie hańbę, której się lękam, albowiem wyroki Twoje są sprawiedliwe.aA;w&Urzeczywistnij dla sługi Twego słowo Twoje, które jest dla tych, którzy się boją.a@;w%Odwróć oczy moje od patrzenia na marność, obdarz mnie życiem przez Twoje słowo!15S?w$Nakłoń serce moje do Twoich pouczeń, a nie do niesprawiedliwego zysku!U>#w#Prowadź mnie ścieżką Twoich nakazów, albowiem w tym jest moja rozkosz.M=w"Naucz mnie, abym strzegł Twego prawa i zachował je całym sercem.Y<+w!He Naucz mnie, Jahwe, drogi Twoich przepisów, abym strzegł ich aż do końca.L;w Biegnę drogą Twoich przykazań, ponieważ poszerzasz moje serce.G:wPrzylgnąłem do Twoich pouczeń, Jahwe, nie zawstydzaj mnie!>9wwDrogę wierności obrałem, Twoje wyroki rozważam14.J8 wOddal ode mnie drogę kłamstwa, ucz mnie łaskawie prawa Twego!M7wMoja dusza13 łzy roni z powodu smutku, umocnij mnie słowem Twoim!R6wDrogę Twoich poleceń daj mi pojąć, abym rozmyślał o Twoich cudach.Y5+wMoje losy opowiedziałem i wysłuchałeś mnie; o Twoich przepisach poucz mnie!d4AwDalet Przylgnęła do prochu dusza moja, zachowaj mnie przy życiu według słowa12 Twego.L3wOgłoszenia Twoje są dla mnie rozkoszą, są one moimi doradcami.v2ewChociaż zasiadają książęta11 i zmawiają się przeciw mnie, sługa Twój rozmyśla o Twoich przepisach.Q1wZdejm9 ze mnie hańbę i pogardę10, albowiem strzegę Twoich poleceń.X0)wZgromiłeś wyniosłych7, przeklętych8, którzy zbaczają od Twoich nakazów!M/wDusza moja omdlewa z tęsknoty za wyrokami Twoimi w każdym czasie.Q.wPrzechodniem jestem na ziemi6, nie zakrywaj przede mną Twych nakazów!:-owOtwórz oczy moje, a ujrzę cuda z Twojego Prawa.V,%wGimel Okaż dobro Twemu słudze, abym żył, a będę strzegł Twego słowa.N+wRozkoszuję się Twoimi przepisami, nie zapominam o Twoich słowach.H* wRozmyślam o Twoich przykazaniach i baczę na Twoje ścieżki.])3wcieszę się z drogi Twoich przykazań bardziej niż bogactwami wszelkiego rodzaju.>(ww Wargami moimi opowiadam wszystkie wyroki ust5 Twoich;D'w Błogosławionyś Ty, Jahwe, naucz mnie przepisów Twoich!P&w W sercu moim ukrywam słowo4 Twoje, abym nie zgrzeszył przeciw Tobie.\%1w Całym sercem moim szukam Cię, nie pozwól mi odwrócić się od Twoich nakazów!o$Ww Bet Jak zachowa młodzieniec czystą ścieżkę swoją, jeśli nie przez strzeżenie2 Twoich słów?3E#wTwoje przepisy chcę zachowywać, nie opuszczaj mnie nigdy.b"=wWielbić Cię będę szczerym sercem, gdy się nauczę wyroków Twojej sprawiedliwości.\!1wWówczas nie będę zawstydzony, gdy będę zważał na wszystkie Twoje polecenia.L wOby drogi moje były skierowane dla strzeżenia Twoich przepisów!BwTy sam wydałeś swoje nakazy, aby ich pilnie strzeżono.^5wI ci, którzy nie dopuszczają się1 niesprawiedliwości, postępując Jego drogami.U#wSzczęśliwi, którzy strzegą Jego przykazań i całym sercem Go szukają.[ 1wAlef Szczęśliwi, których droga nienaganna, którzy chodzą według prawa Jahwe.FvUwielbiajcie Jahwe, bo dobry, bo na wieki Jego łaskawość.Y+vBogiem moim jesteś, przeto Cię wielbię, Boże mój, będę Cię wywyższał.kOvBogiem jest Jahwe, niech da światło! Utwórzcie10 pochód z gałązkami aż do rogów ołtarza.jMvNiech będzie błogosławiony, który przychodzi w imię Jahwe, błogosławimy wam z domu Jahwe.LvAch, Jahwe, pośpiesz z pomocą, ach, Jahwe, użycz pomyślności!NvTo jest dzień, który uczynił Jahwe; cieszmy się i radujmy w nim.A}vStało się to przez Jahwe; cudem jest w naszych oczach.OvKamień odrzucony przez budujących, stał się kamieniem węgielnym.QvUwielbiam Cię, żeś mnie wysłuchał i stałeś się moim zbawieniem.=uvTo jest brama Jahwe; przez nią wejdą sprawiedliwi.W'vOtwórzcie mi bramy sprawiedliwości, przekroczę je i będę wielbił Jahwe.KvJahwe mnie ciężko doświadczył, ale nie oddał minie śmierci.J vNie umrę, ale będę żył i będę opowiadał o czynach Jahwe.Nvprawica Jahwe podniesiona, prawica Jahwe dokonała wielkich czynów.s _vOkrzyk radości i wybawienia, w namiotach ludzi sprawiedliwych: Prawica Jahwe dokonała wielkich czynów,M vJahwe jest moją mocą i pieśnią, stał się dla mnie zbawieniem!K v Mocno potrąciłeś mnie, abym upadł, ale Jahwe wspomógł mię.i Kv Otoczyli mnie jak pszczoły i spalili9, jak ogień ciernie; jednak w imię Jahwe ich odparłem.W 'v Otoczyli mnie, zaiste, okrążyli mnie, jednak w imię Jahwe ich7 odparłem8.Lv Wszyscy poganie otoczyli mnie, jednak w imię Jahwe ich odparłem.Z-v Lepiej szukać schronienia u Jahwe niż złożyć swą ufność w książętach.W'vLepiej szukać schronienia u Jahwe niż złożyć swą ufność w człowieku.T!vJahwe jest ze mną i pomaga mi6, będę patrzył z góry na moich wrogów.QvJahwe jest ze mną, nie lękam się, cóż może mi uczynić człowiek?MvZ4 ucisku wołałem do Jahwe, Jahwe odpowiedział i uwolnił mnie5.RvNiechaj mówią bojący się2 Jahwe3: "Wiecznie trwa Jego łaskawość".FvNiechaj mówi dom Aarona: "Wiecznie trwa Jego łaskawość".BvNiechaj mówi Izrael1: "Wiecznie trwa Jego łaskawość".J vUwielbiajcie Jahwe, bo dobry, bo wiecznie trwa Jego łaskawość!b~=ubo umocniona jest nad nami Jego łaskawość, a wierność Jahwe - na wieki. Alleluja 2.N} uWielbijcie Jahwe, wszystkie narody, wychwalajcie Go, wszystkie ludy1,A|}tW przedsionkach domu Jahwe, pośrodku ciebie, Jeruzalem.A{}tŚluby moje złożę dla Jahwe, przed całym Jego ludem.KztTobie złożę ofiarę pochwalną i imienia Jahwe będę wzywał.pyYtO Jahwe, ja sługą Twoim jestem, ja sługa Twój, syn służebnicy Twojej, rozerwałeś moje kajdany.Ax}tCenną jest w oczach Jahwe śmierć Jego sprawiedliwych.Aw}tZłożę moje śluby dla Jahwe, przed całym Jego ludem.Evt Kielich zbawienia podniosę i będę wzywał imienia Jahwe.Iu t Co oddam Jahwe za wszystkie Jego dobrodziejstwa względem mnie?It t Powiedziałem w swoim utrapieniu: "Każdy człowiek kłamcą7".Dst Ufałem5, gdyż mówiłem: "Jestem w wielkiej potrzebie6".Nrt I będę chodził przed obliczem Jahwe, na ziemi wśród żyjących.mqStalbowiem wybawiłeś4 duszę moją - od śmierci, moje oko - od łez, moją nogę - od skaleczenia.RptWróć, duszo moja, do twego spokoju, gdyż Jahwe obsypał cię dobrami,NotJahwe czuwa nad prostymi; byłem w nędzy i przyszedł mi z pomocą.In tJahwe jest łaskawy i sprawiedliwy, Bóg nasz jest miłosierny.EmtLecz wzywałem imienia Jahwe: "O Jahwe, zbaw duszę moją!"glGtOplotły mnie więzy śmierci, grozy szeolu dosięgły mię, doświadczyłem ucisku i smutku.KktAlbowiem zwrócił swoje ucho ku mnie w dniach3, gdy zawołałem.Qj tAlleluja. Miłuję Jahwe1, ponieważ wysłuchał2 głosu mego błagania.EisAle my będziemy błogosławić Jahwe - odtąd i na zawsze.ah;sUmarli nie wychwalają Jahwe ani nikt z tych, którzy zstępują do [krainy] milczenia.QpGimel Potężne1 będzie potomstwo jego na ziemi, Dalet pokolenie prawych będzie błogosławione.z= opAlleluja. Alef Szczęśliwy mąż, który się boi Jahwe Bet i który ma wielkie upodobanie w Jego przykazaniach.<'o Resz Szczytem mądrości jest bojaźń Jahwe, Szin dobry rozum mają wszyscy, którzy ją5 czynią, Taw chwała jego trwać będzie wiecznie.\;1o Pe Wybawienie zesłał swemu ludowi, Qof święte i lęk budzące jest Jego imię.V:%oSamek ustanowione na wieki wieków, Ajin wykonane w wierności i prawości4.k9OoMem postępowania rąk Jego są wierne3 i sprawiedliwe; Nun niezawodne są wszystkie Jego nakazy;[8/oKaf Moc swoich czynów okazał swemu ludowi, Lamed dając mu posiadłość pogan;i7KoTet Dawał pożywienie tym, którzy się Go boją; Jod pamięta przez wieki o swoim przymierzu.U6#oZajin Pamięć zapewnił swym cudom; Chet łaskawy i litościwy jest Jahwe.h5IoHe Wspaniałe i majestatyczne jest Jego działanie, Waw a sprawiedliwość Jego trwa na wieki.k4OoGimel Wielkie są dzieła1 Jahwe, Dalet godne rozważania2 przez wszystkich, którzy je miłują.k3 QoAlleluja. Alef Będę chwalił Jahwe całym sercem, Bet na zebraniu sprawiedliwych i zgromadzeniu.P2nZ potoku przy drodze napije się, przeto głowę swoją10 podniesie11.d1AnWykona sąd nad narodami, doliny wypełni trupami8, zmiażdży głowy9 na ziemi szerokiej.H0 nPan po twojej prawicy w dniu gniewu swego zmiażdży królów.f/EnJahwe przysiągł i żałować nie będzie: "Tyś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka"..{nLud twój ofiarny w dniu twej wyprawy wojennej, na świętych górach5 z łona jutrzenki6 jako rosę7 zrodziłem Cię".R-nBerło twojej mocy rozciągnie3 "Panuj4 pośród twoich nieprzyjaciół! La~~~)}};||z|#{{y{.zzz1yypyxwwwDvvvDuuu t}tssasrrhrqqBpp|poononnWnmmlmllclkkVkjjEiii-hhchgg:ffqfeeAdddCcc~c$bb{b!aa7``___ ^^j]]]\\\:[[#ZZxZ!YYvYXXXXWWRVVUUvTTzT SS^RRRGQQQfQ PPAOO_NN{N&MMFLL~KKJJ9IIzIHH^HGGGFFEDDCCC8BB=AA-@@"??>o>==W<<<5;;k::*9`888677k766M55}5?44k4 33-22t211-00K0//E...--:,,},++o+&***%))p)((u(''r'-&&}&3%%%3$$$8###B"""S"!! ?$/]]tcRA0udSB1 vdR@. zhVD2 m[I7%q_M;)vdR@. zhVD2 m[I7%q_M;)vdR@. zhVD2 m[I7%q_M;) v d R @ .  z h V D 2  ~ l Z H 6 $   q _ M ; )   v d R @ .  zhVD2 m[I7%q_M;)udR@. [ - - -Z - - -Y - - -X - - -W - - -V - - -U - - -T - - -S - - -R - - - Q  - - -P - - -O - - -N - - -M - - -L - - -K - - -J - - -I - - -H - - -G - - -F - - -E - - -D - - -C - - -B - - -A - - -@ - - -? - - -> - - -= - - -< - - -; - - -: - - -9 - - -8 - - -7 - - -6 - - -5 - - -4 - - -3 - - - 2  - - -1 - - -0 - - -/ - - -. - - -- - - -, - - -+ - - -* - - -) - - -( - - -' - - -& - - -% - - -$ - - -# - - -" - - -! - - -  - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -   - - - - - - - - - - - - - - -  - - -  - - -  - - -  - - -  - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -   - - -$- - -~#- - -}"- - -|!- - -{ - - -z- - -y- - -x- - -w- - -v- - -u- - -t- - -s- - -r- - -q- - -p- - -o- - -n- - -m- - -l- - -k- - -j- - -i- - -h - - -g - - -f - - -e - - -d - - -c- - -b- - -a- - -`- - -_- - -^- - -]- - - \ - - -[- - -Z- - -Y- - -X- - -W- - -V- - -U- - -T- - -S- - -R- - -Q- - -P- - -O- - -N- - -M - - -L - - -K - - -J - - -I - - -H- - -G- - -F- - -E- - -D- - -C- - -B- - - A - - -@#- - -?"- - ->!- - -= - - -<- - -;- - -:- - -9- - -8- - -7- - -6- - -5- - -4- - -3- - -2- - -1- - -0- - -/- - -.- - --- - -,- - -+- - -* - - -) - - -( - - -' - - -& - - -%- - -$- - -#- - -"- - -!- - - - - -- - -  - - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - - - - - - - - - - - - - - - - -- - - - - - - - - - - - - - - - - -- - -  - - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -~- - -}- - -|- - -{- - -z- - -y- - -x - - -w - - -v - - -u - - -t - - -s- - -r- - -q- - -p- - -o- - -n- - -m- - - l - - -k#- - -j"- - -i!- - -h - - -g- - -f- - -e- - -d- - -c- - -b- - -a- - -`- - -_- - -^- - -]- - -\- - -[- - -Z- - -Y- - -X- - -W- - -V- - -U - - -T - - -S - - -R - - -Q - - -P- - -O- - -N- - -M- - -L- - -K- - -J- - - I - - -H- - -G- - -F- - -E- - -D- - -C- - -B- - -A- - -@- - -? - - -> - - -= - - -< - - -; - - -:- - -9- - -8- - -7- - -6- - -5- - -4- - - 3 - - - 2 !- - - 1  - - - 0 - - - / - - - . - - - - - - - , - - - + - - - * - - - ) - - - ( - - - ' - - - & - - - % - - - $ - - - # - - - " - - - ! - - -  - - -  - - -   - - -   - - -   - - -   - - -   - - -  - - -  - - -  - - -  - - -  - - -  - - -  - - -  - - -B}Wszelkie stworzenie niech chwali Jahwe! Chwalcie Jahwe3.\/Chwalcie Go na dźwięczących cymbałach, chwalcie Go na brzmiących cymbałach!QChwalcie Go bębnami i tańcami, chwalcie Go na strunach i na fletach!HChwalcie Go dźwiękami trąb, chwalcie Go harfami i cytrami![ -Chwalcie Go za Jego wielkie czyny, chwalcie Go za niezmierzoną Jego wielkość!e  CChwalcie Jahwe!1 Chwalcie Boga2 w Jego świątyni, chwalcie Go pod mocnym Jego firmamentem.e A aby wykonali nad nimi wyrok spisany: jest to chlubą dla wszystkich pobożnych. Alleluja7.X 'aby związali łańcuchami ich królów, a dostojników ich zakuli w kajdany;< qaby dokonali pomsty nad ludami, kary nad narodami;U!Niech będzie pochwała Boga w ich gardle, a miecz obosieczny w ich ręku,eANiech cieszą się pobożni z Jego chwały, niech5 śpiewają wesoło na swoich łożach!6SBo ma upodobanie Jahwe w swoim ludzie, wsławia4 pokornych zwycięstwem.W%Niech chwalą w pląsach Jego imię, niech grają Mu na bębnie i na cytrze.kMNiech się cieszy Izrael ze swego Stwórcy2, synowie3 Syjonu niech się cieszą ze swego Króla.V %Śpiewajcie Jahwe pieśń nową, wychwalajcie Go w zgromadzeniu pobożnych1.}Podniesie3 róg swojemu ludowi, chwała wszystkim wiernym Jego, synom Izraela - ludowi, który jest Mu bliski. Alleluja.t_ niechaj chwalą imię Jahwe - bo jedynie Jego imię jest wzniosłe, Jego majestat nad ziemię i niebiosa.G młodzieńcy, a także dziewice, starcy razem z młodzieżąT królowie ziemi i wszystkie ludy, książęta i wszyscy sędziowie ziemi,J~ zwierzęta dzikie i wszystko bydło, płazy i ptaki skrzydlate,H} góry i wszystkie pagórki, drzewa owocowe i wszystkie cedry,Y|)ogniu i gradzie, śniegu i mgło, gwałtowny wietrze, co pełnisz Jego rozkaz,F{Chwalcie Jahwe z ziemi, potwory i wszystkie wody podziemne,NzUstanowił je na zawsze i na wieki; wydał prawo, które nie minie.Jy Chwalcie imię Jahwe, albowiem2 rozkazał i zostały stworzone.MxChwalcie Go, niebiosa niebios i wody, które są ponad niebiosami.[w-Chwalcie Go, słońce i księżycu, chwalcie Go, wszystkie gwiazdy świetliste1.TvChwalcie Go, wszyscy Jego aniołowie, chwalcie Go, wszystkie Jego wojska!Hu Alleluja. Chwalcie Jahwe z niebios, chwalcie na wysokościach![t-Nie uczynił tak żadnemu narodowi, nie pouczył ich o swoich prawach. Alleluja.GsOznajmił swe słowo Jakubowi, ustawy swe i prawa Izraelowi._r5Posyła słowo swoje i stapia go, każe wiać swemu wiatrowi, rozpływa się w wody.Kq Rozrzuca grad jak okruchy; przed Jego mrozem któż się ostoi?5Bp}Daje śnieg jako wełnę, szron jako popiół rozsypuje.HoPosłał na ziemię swój rozkaz, szybko biegnie Jego słowo.RnOn udzielił pokoju granicom twoim, nasycił cię najlepszą pszenicą.`m7 Ponieważ umocnił zasuwy Twoich bram, pobłogosławił synom Twoim pośrodku ciebie.Bl} Wielbij4, Jeruzalem, Jahwe, chwal Boga żywego, Syjonie.\k/ Upodobanie ma Jahwe w tych, którzy się Go boją, którzy oczekują Jego łaski.Tj Nie ma upodobania w mocy rumaka ani nie ma upodobania w goleniach męża.Ji Daje bydłu pokarm jego, młodym krukom, gdy o niego3 krakają.ehAOkrywa niebiosa chmurami, przygotowuje deszcz dla ziemi, każe róść trawie na górach2.Xg'Odpowiedzcie Jahwe pieśnią dziękczynną, zagrajcie Bogu naszemu na cytrze.Kf Jahwe podnosi potrzebujących, bezbożnych aż ku ziemi pochyla.Ue!Wielki jest nasz Pan i bogaty w mocy, mądrość Jego jest niezgłębiona.FdOkreśla liczbę gwiazd, wszystkie z nich woła po imieniu.Ccleczy tych, mających złamane serca, i koi ich boleści.HbJahwe buduje Jeruzalem, On zgromadza rozproszonych z Izraela,za mChwalcie Jahwe1, albowiem dobrze jest wychwalać Boga naszego, albowiem miło jest śpiewać pieśń pochwalną.Y`) Jahwe króluje na wieki, Bóg twój Syjonie po wszystkie pokolenia. Alleluja6.^_3 Jahwe strzeże obcych, sierotę i wdowę wspiera, lecz drogę grzeszników zatraca.i^IJahwe czyni, że ślepi widzą, Jahwe podtrzymuje zgnębionych, Jahwe miłuje sprawiedliwych5.f]Cwymierza sprawiedliwość uciśnionym, daje chleb zgłodniałym, Jahwe uwalnia więźniów.|\októry stworzył niebiosa i ziemię, morze i wszystko, co w nich się znajduje. On dochowuje wierności na wieki,Y[)Szczęśliwy, którego pomocą4 jest Bóg Jakuba; nadzieją Jahwe - jego Bóg,XZ'Duch go opuści, wróci do swej ziemi, wtedy zaginą wszystkie3 jego zamiary.oYUNie pokładajcie nadziei w możnych ani w żadnym człowieku2, bo w nim nie znajdzie się zbawienia.aX9Będę chwalił Jahwe, jak długo żyję, będę śpiewał Bogu memu, póki istnieję.-W UAlleluja1. Chwal, duszo moja, Jahwe!VwTaw Pochwałę Jahwe niech głoszą usta i niech wszelkie ciało błogosławi święte imię Jego, na wieki wieków9.[U-Szin Strzeże Jahwe tych, którzy Go miłują, a wytraca wszystkich bezbożnych.[T-Resz Wypełnia życzenie bojących się Go, a wołania ich słucha i zbawia ich.sS]Qof Bliski jest Jahwe dla wszystkich, którzy Go wzywają, dla wszystkich, którzy Go wzywają szczerze.pRWSade Sprawiedliwy jest Jahwe na wszystkich drogach swoich i łaskawy we8 wszystkich dziełach swoich.EQPe Otwierasz rękę7 Twoją i nasycasz wszystko, co żyje.nPSAjin Oczy wszystkich w Tobie pokładają nadzieję, a Ty dajesz im6 pożywienie w stosownym czasie.lOOSamek Jahwe podpiera wszystkich, którzy upadają, i prostuje wszystkich, którzy się pochylili.mNQ Mem Królestwo Twoje jest królestwem wiecznym, a panowanie Twoje trwa przez wszystkie pokolenia5.\M/ Lamed Aby głosił ludziom o Jego czynach i wspaniałą chwałę Jego królestwa._L5 Kaf Niech mówią o chwale Twego królestwa i niech rozpowiadają o Twojej potędze.oKU Jod Niech Cię wielbią, Jahwe, wszystkie Twe stworzenia, a pobożni Twoi niech Cię błogosławią!;Jo a miłosierdzie Jego nad wszystkimi stworzeniami.WI%Chet Łaskawy i miłosierny jest Jahwe, powolny do gniewu i wielkiej łaski;sH]Zajin Pamięć o wielkiej Twej dobroci będą zwiastować, a sprawiedliwość Twoją radośnie opiewać.fGCWaw Mówić będę o potędze strasznych dzieł Twoich i o wielkości Twojej - opowiadać4.YF)He Wspaniałą chwałę1 majestatu Twego słowa2 opiewam3 cudowne czyny Twoje.VE#Dalet Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła i opowiada o Twoich czynach.cD=Gimel Wielki jest Jahwe i bardzo godzien chwały, a wielkość Jego jest niezgłębiona.bC;Bet Przez cały dzień chcę Ci błogosławić i wychwalać Twe imię na wieki wieków.pB YHymn Dawida. Alef Wywyższam Cię, Boże mój, Królu, i błogosławię imię Twoje na wieki i zawsze!7AgSzczęśliwy lud, którego Bogiem jest Jahwe!z@kNiech woły nasze będą ciężkie, bez szkody i bez straty. I niech nie będzie narzekania na ulicach naszych!F? Spichlerze nasze niech pełne będą [zboża] i zaopatrzone10 wszelkimi płodami. Owce nasze niech się mnożą w tysiące, niech się rozradzają w dziesięć tysięcy na naszych polach.3>] Szczęśliwi7 niech będą nasi synowie, jak rośliny rozrośnięte w swej młodości8, córki nasze9 - jak kolumny narożne, wyrzeźbione na wzór [kolumn] świątyni.= Wyrwij mnie, i wybaw z ręki cudzoziemców, których usta wypowiadają kłamstwo, a prawica ich jest prawicą oszukańczą.f<C Ty dałeś królom zwycięstwo, Ty wyratowałeś Dawida, sługę Twego, od miecza srogiego.^;3 Boże, pieśń nową zaśpiewam Tobie, na harfie dziesięciostrunowej zagram Tobie.V:#których usta wypowiadają kłamstwo, a prawica ich jest prawicą oszustwa.j9KWyciągnij ręce swe z wysoka, wybaw mię i ratuj mię6 z wód wielkich, z ręki cudzoziemców,Y8)Zabłyśnij błyskawicą i rozprosz ich, wyślij Twe strzały i pomieszaj ich.V7#Jahwe, rozciągnij Twe5 niebiosa i zstąp, dotknij gór i niechaj zadymią.Q6Człowiek podobny jest do tchnienia, dni jego jak cień, który mija4.h5GJahwe, któż jest człowiek, że się nim troszczysz, syn człowieczy, że o nim pamiętasz? 47Siło moja2 i moja twierdzo3, warownio moja i mój wybawco, tarczo moja [schronienie], do którego się uciekam, Tyś poddał lud pod moją władzę.|3 qDawida. Błogosławiony Jahwe, skało1 moja, On moje ręce nauczył szermierki, pięści moje - prowadzenia walki. 2 Według łaskawości zaś wygub moich wrogów i zniszcz wszystkich, którzy dręczą moją duszę, albowiem jestem Twoim sługą.{1m Dla imienia Twego, Jahwe, zachowaj mię przy życiu, według sprawiedliwości wyprowadź duszę moją z udręki! 0 Naucz mię wypełniać Twoją wolę, gdyż Ty jesteś Bogiem moim. Duch Twój dobry7, niechaj mię prowadzi po równej ziemi8.Y/) Uwolnij mnie od nieprzyjaciół moich, Jahwe, albowiem6 u Ciebie się ukrywam.0.WDaj mi usłyszeć już rankiem o Twojej łaskawości, albowiem w Tobie zaufałem. Wskaż mi drogę5, jaką iść winienem, ponieważ do Ciebie wznoszę duszę moją.-/Pośpiesznie odpowiedz mi, Jahwe, omdlewa mój duch. Nie zakrywaj oblicza Twego przede mną, abym się nie upodobnił do wstępujących do grobu.X,'Wyciągam ręce moje ku Tobie; dusza moja jak ziemia4 spragniona Ciebie. Selav+cPamiętam2 o dniach dawnych, rozważam o wszystkich czynach3 Twoich, zagłębiam się w dziele rąk Twoich.G*Słabnie we mnie duch mój, trwoży się we mnie serce moje. ) Nieprzyjaciel bowiem nastaje na moją duszę, depcze na ziemi moje życie, wtrąca mnie w ciemności, jak zmarłych na zawsze.n(SNie chodź1 do sądu ze sługą Twoim, nikt bowiem z żyjących nie jest sprawiedliwym przed Tobą.' )Psalm Dawida. Jahwe! Wysłuchaj moją prośbę, nastaw ucho na mój jęk, według wierności Twej odpowiedz mi, według sprawiedliwości Twej!y&iZważ na moje wołanie, bom bardzo udręczony, wybaw mnie od prześladowców moich, bo mocniejsi są ode mnie.v%cWołałem do Ciebie, Jahwe, powiedziałem: Tyś moim schronieniem, Tyś działem moim w krainie żyjących. $Patrz na prawo i zobacz:1 nie ma nikogo, kto by na mnie uważał, znikła dla mnie ucieczka, nikt się nie troszczy o moje życie.z#kGdy omdlewa we mnie duch mój, Ty znasz moją ścieżkę. Na drodze, którą chodzę, zastawili sidła na mnie.@"yWylewam przed Nim skargę, opowiadam Mu d moim ucisku.;!oGłośno wołam do Jahwe, głośno Jahwe błagam.B  Pieśń pouczająca Dawida, gdy był w jaskini. Modlitwa.N Niechaj bezbożni wpadną w sieci moje, podczas gdy ja ujdę cało.b; Strzeż mnie od sideł7, które zastawili na mnie, i od pułapek wyrządzających zło.c=Do Ciebie, Jahwe, Panie, zwracam moje oczy, do Ciebie się uciekam, nie gub mojej duszy.X'Jak gruzy rozoranej6 ziemi, tak będą rozrzucone ich kości nad otchłanią.a9A kiedy ich sędziowie popadli w moc Bożą, zrozumieli, jak łagodne były me słowa.4_Sprawiedliwy może mnie uderzyć, a pobożny - skarcić, jednak oliwa bezbożnego3 niech nigdy mej głowy nie zdobi4. Zawsze5 moja modlitwa sprzeciwia się ich złości.0WNie skłaniaj mego serca do złego słowa, do popełnienia czynów niegodziwych - bym nigdy z ludźmi, którzy czynią nieprawość, nie jadał ich potraw wybornych.U!Postaw, Jahwe, straż przy moich ustach, obronę - przy bramie warg moich!~sMoja modlitwa niech wznosi się jak kadzidło ku Tobie, a podniesienie rąk moich - jak bezkrwawa ofiara wieczorna!s _Psalm Dawida. Jahwe, wzywam Cię, pośpiesz mi z pomocą1; wysłuchaj głosu2 mego, gdy wołam do Ciebie.O Wiem, że Jahwe prowadzi sprawę ubogiego i biednym przyznaje prawo.jK Człowiek języka niech się nie ostoi w kraju, człowiek brutalny - ukarz go nieszczęściem7.pW Niech węgiel spadnie4 na nich, niech ich strąci do ognia5, do przepaści6, aby się nie podnieśli!R głowy wokół mnie lekceważący3, niech zło ich warg nie dosięgnie!~s Nie spełniaj, o Jahwe, żądań bezbożnika, nie pozwól, żeby się powiódł jego plan! Niech nie podnoszą Sela`7Jahwe, Panie mój, mocy mojego zbawienia, Ty osłaniasz w dzień walki moją głowę.[-Mówię do Jahwe: Jesteś Bogiem moim, usłysz, o Jahwe, moje głośne wołanie!wPyszni zastawiają na mnie sidła2, złoczyńcy rozciągają powrozy, obok drogi umieszczają na mnie pułapkę. Selax gStrzeż mnie, Jahwe, od rąk bezbożnika, wybaw mnie od męża gwałtu, który zamierza zachwiać moje kroki.M ostrzą swe języki jak wąż, jad żmii jest na ich wargach. SelaW %od tych, którzy obmyślają zło w sercu, każdego dnia wszczynają1 spory,Y )Wybaw mnie, Jahwe, od człowieka złego, zachowaj mnie od męża gwałtownego:*  ODyrygentowi chóru; psalm Dawida.U!a zobacz, czy nie kroczę drogą zła13 i prowadź mnie drogą odwieczną!Y)Przeniknij mnie, Boże, i poznaj serce moje; zbadaj mnie i poznaj moje myśli;NGłęboką nienawiścią ich nienawidzę; stali się wrogami moimi.gENienawidzących Cię, Jahwe, nienawidzę, powstających12 przeciw Tobie - mam w obrzydzeniu.LWzywają10 Cię w kłótni, fałszywie przysięgają na Ciebie11.Y)Obyś zgładził, Boże, bezbożnego, a wy mężowie krwi odstąpcie ode mnie.nSGdybym je chciał zliczyć, więcej ich niż piasku; gdybym skończył9, wciąż przy Tobie jestem.Y)Jak niezrozumiałe dla mnie są Twe myśli, Boże, jak wielka jest ich liczba!/Twe oczy widziały me czyny8, w księdze Twej wszystkie one były zapisanie; dni moje zostały określone, gdy jeszcze żadnego z nich nie było.Nie była zakryta żadna kość przed Tobą, kiedy formowałem się6 w skrytości i gdy tworzyłeś mnie7 w głębi ziemi.}~qWysławiam Cię za to, że zdumiewająco mnie wyróżniasz, za cudowne Twoje dzieła, moją duszę znasz od dawna.K} Oto Ty utworzyłeś moje nerki, utkałeś je w łonie mej matki.|y nawet ciemność nie jest ciemna dla Ciebie, a noc jak dzień będzie jasna5, ciemność dla Ciebie jak światłość.]{1 Powiem zaś "Niech mnie ciemność okryje4, a noc powstrzyma dla mnie światło" -Lz Także tam zawiedzie mnie ręka Twoja i ujmie mię prawica Twoja.Ty Jeśli wezmę skrzydła jutrzenki3, jeśli zamieszkam na krańcach morza.cx=Jeśli wstąpię do nieba - tam jesteś, jeśli położę się w szeolu - tam będziesz.[w-Dokąd ucieknę przed Twoim duchem i dokąd się schronię przed Twoim obliczem?Wv%Przedziwna jest dla mnie Twa wiedza, zbyt wysoka, iż nie mogę jej pojąć.PuObejmujesz mnie z przodu i z tyłu2 i kładziesz na mnie Twą rękę.Ut!Jeszcze nie ma słowa na języku moim oto Ty, Jahwe, znasz je już dobrze.TsŚledzisz moje chodzenie i mój wypoczynek i wszystkie moje drogi badasz.Wr%Ty wiesz, kiedy usiądę i kiedy powstanę, poznajesz1 moją myśl z daleka.Nq Dyrygentowi chóru: psalm Dawida. Jahwe, Ty mnie przenikasz i znasz.qpYJahwe dokona tego dla mnie. Jahwe, Twoja łaskawość jest wieczna, nie opuszczaj dzieła rąk Twoich!o5Gdy szedłem pośród utrapienia, Tyś mię zachował przy życiu, mimo złości mych wrogów wyciągniesz rękę Twoją i ocali mnie prawica Twoja.lnOZaiste, wielki jest Jahwe, a jednak widzi niskiego, a tego, który się wynosi, poznaje z daleka.MmI opiewać będą drogi Jahwe, albowiem wielka jest chwała Jahwe.al9Będą Cię sławili, Jahwe, wszyscy królowie ziemi, gdy usłyszą słowa ust Twoich.[k-W dniu, gdym Cię wzywał, wysłuchałeś mnie, użyczyłeś5 siły mojej duszy.+jMUpadnę przed Twoim świętym przybytkiem i będę wysławiał Twe imię za łaskę i wierność, bo wywyższyłeś ponad wszystko Twe imię i Twą obietnicę4.fi EDawida. Będę Cię chwalił1 całym sercem moim2, będę Ci śpiewał psalm wobec niebian3.Jh Szczęśliwy, kto pochwyci i rozbije twe niemowlęta o skałę.bg;Córo Babilonu, burzycielko3, szczęśliwy, kto odpłaci tobie to, co nam uczyniłaś4.sf]Pamiętaj, Jahwe, synom Edomu o dniu Jeruzalem. Oni to mówili: "Burzcie, burzcie nawet jej fundamenty!"e!Niech język przyschnie mi do podniebienia, jeśli nie będę pamiętał o tobie, jeśli nie postawię Jeruzalem na czoło mojej radości.ad9Jeruzalem, jeśli zapomnę o tobie, to możesz Ty [Boże] zapomnieć2 o mojej prawicy.@uMają usta, a nie mówią, mają oczy, a nie widzą.P?Bogowie pogan są ze srebra i złota, dziełem są oni rąk ludzkich.[>-Albowiem Jahwe będzie sądził swój lud i nad sługami swoimi okaże litość.`=7 Jahwe! Twoje imię trwa na wieki, Jahwe - pamięć o Tobie przez wszystkie pokolenia.S< A ziemię ich dał w dziedzictwo, w dziedzictwo Izraelowi, ludowi swemu.\;/ Sehona, króla Amorejczyków, Oga, króla Baszanu, i wszystkich królów Kanaanu.I: On to pobił wiele narodów i pozabijał potężnych królów:`97 Zesłał znaki i cuda do wnętrza Egiptu5 przeciw faraonowi i wszystkim jego sługom.O8On to pobił pierworodnych Egiptu, od człowieka aż do zwierzęcia.q7YOn wyprowadza chmury z krańców ziemi, zsyła deszcze z błyskawicami, dobywa wiatr ze swoich komór.k6MCokolwiek Jahwe zechce, to wykonuje w niebie i na ziemi, w morzach i we wszystkich4 praoceanach.\5/Tak, wyznaję to, że Jahwe jest wielki, nasz Bóg jest ponad3 wszystkich bogów.V4#Albowiem wybrał sobie Jahwe Jakuba, Izraela uczynił własnością swoją._35Chwalcie Jahwe, gdyż dobry jest Jahwe2, grajcie Jego imieniu, gdyż jest ono miłe.K2 wy, którzy stoicie w domu Jahwe, na dziedzińcach Boga naszego.F1 Alleluja. Chwalcie imię Jahwe, chwalcie je, słudzy1 Jahwe,T0Niech cię błogosławi Jahwe z Syjonu, który stworzył niebo i ziemię!H/Podnieście ręce wasze ku świątyni i błogosławcie Jahwe!w. gPieśń pielgrzymów. Oto błogosławcie Jahwe, wszyscy słudzy Jahwe, którzy stoicie w domu Jahwe1 w nocy2. - Jest to jak rosa Hermonu, która spada na góry Syjonu2. Tam bowiem Jahwe zsyła błogosławieństwo, życie na wieki wieczne.{,mJest to jak cenny olejek na głowie, który spływa1 na brodę, na brodę Aarona sięgającą skraju jego szaty.a+ ;Pieśń pielgrzymów; Dawida. Oto jak dobrze i przyjemnie, gdy bracia razem mieszkają.U*!Odzieję wstydem jego nieprzyjaciół a nad nim zabłyśnie mój diadem"7.P)Wzbudzę tam moc dla Dawida i przygotuję lampę pomazańcowi mojemu.[(-Jego kapłanów odzieję zbawieniem, a jego święci śpiewać będą radośnie.L'Zasobom jego będę błogosławił, jego ubogich nasycę chlebem.`&7"Tu miejsce odpocznienia mego na wieki, tutaj zamieszkam, gdyż upodobałem je sobie.S% Albowiem Jahwe wybrał Syjon i przeznaczył go na mieszkanie dla siebie:$5 Jeżeli synowie Twoi zachowają moje przymierze i przykazania5 moje, jakie6 im ogłosiłem, wtedy i synowie ich na wieki zasiądą na tronie Twoim".y#i Jahwe złożył Dawidowi przysięgę i nie cofnie swego słowa: "Owoc żywota Twojego osadzę na tronie Twoim.Q" Przez wzgląd na Twego sługę, Dawida, nie odrzucaj pomazańca Twego!l!O Kapłani Twoi niech się odzieją sprawiedliwością3, a wierni Twoi niech śpiewają radośnie!4O Powstań, Jahwe, z miejsca odpocznienia Twego2, Ty i arka Twej mocy!RWejdźmy do mieszkania Jego, padnijmy na twarz u podnóżka stóp Jego.QOto usłyszeliśmy o niej w Efrata, znaleźliśmy ją na polach Jaara.QDopóki nie znajdę miejsca dla Jahwe, mieszkania dla Mocarza Jakuba".HNie użyczę snu1 oczom moim ani zdrzemnięcia powiekom moim.c="Nie wstąpię do mieszkania mego domu, nie położę się na posłaniu mego odpoczynku.A{On przysiągł Jahwe, ślub złożył Mocarzowi Jakuba:T !Pieśń pielgrzymów. Wspomnij, Jahwe, na Dawida, na wszystkie jego trudy.6eIzraelu, oczekuj na Jahwe teraz i na zawsze!Zaiste, uspokoiłem się i uciszyłem mą duszę; jak uspokaja się dziecię przy matce, tak uspokoiła2 się dusza moja., QPieśń pielgrzymów; Dawida1. Jahwe, moja dusza nie wywyższa się i nie wynoszą się oczy moje ani nie chodzę za czymś wielkim i co byłoby dla mnie cudowne.;oOn sam wybawi Izraela od wszystkich jego przewin.lOOczekuj6, Izraelu, na Jahwe, albowiem u Jahwe jest łaskawość i obfite jest u Niego wybawienie.a9Dusza moja oczekuje na Pana4 bardziej niż strażnicy poranka, niż stróże poranka5.b;Pokładam nadzieję w Jahwe, pokłada nadzieję dusza moja i oczekuje3 na Twoje słowo.CJednak u Ciebie jest przebaczenie, aby się bano Ciebie2.V#Jeślibyś pamiętał o winach naszych, Jahwe, Panie, to któż się ostoi? p^L:(~~~~~~~~u~c~Q~?~-~~ }}}}}}}}y}g}U}C}1}} ||||||||~|l|Z|H|6|$||{{{{{{{{p{^{L{:{({{zzzzzzzzuzczQz?z-zz yyyyyyyyyygyUyCy1yy xxxxxxxx}xkxYxGx6x$xxwwwwwwwwpw^wLw:w(wwvvvvvvvvtvbvPv>v,vvuuuuuuuuyuguUuCu1uu tttttttt}tktYtGt5t#tsssssssssps^sLs:s(ssrrrrrrrrtrbrPr?r-rr qqqqqqqqyqgqUqCq1qq pppppppp}pkpYpGp6p$ppoooooooopo^oLo:o(oonnnnnnnntnbnPn>n,nn mmmmmmmmymgmUmCm1mm llllllll}lklYlGl5l#lkkkkkkkkkpk^kLk:k(kkjjjjjjjjtjbjPj>j,jjiiiiiiiiyigiUiCi1ii hhhhhhhh}hkhYhGh5h#hgggggggggpg^gLg:g(ggfffffffftfbfPf>f,ffeeeeeeeexefeTeBe0ee dddddddd}dkdYdGd5d#dcccccccccoc]cKc9c'ccbbbbbbbbtbbbPb>b,bbaaaaaaaaxafaTaBa0aa ````````}`k`Y`G`5`#`_________o_]_K_:_(__^^^^^^^^t^b^P^>^,^^]]]]]]]]x]f]T]C]1]] \\\\\\\\}\k\Y\G\5\#\[[[[[[[[[o[^[L[:[([[ZZZZZZZZtZbZPZ>Z,ZZYYYYYYYYxYfYTYBY0YY XXXXXXXX}XkXYXGX5X#XWWWWWWWWWoW]WKW9W'WWVVVaVUU:TT(SS RxQQPPUOO N}NMM4L1KKtK JiIIH=GYFFFEDDHCC.BjBA@??H>===5<<<u To wszystko widziałem badając wszelkie sprawy, jakie się dzieją pod słońcem, w czasie, gdy jeden człowiek sprawuje władzę nad [drugim] człowiekiem na jego nieszczęście.E;Człowiek nie ma władzy nad duchem, by go mógł uwięzić, nie ma też władzy nad dniem śmierci; nie ma zwolnienia na [tej] wojnie, a nieprawość nie uratuje tego, kto ją popełnia.S:bo nie zna [on] tego, co będzie, a kiedy to będzie - któż mu oznajmi?c9?Zapewne, na każdą sprawę jest czas i sąd, lecz zło wielkie ciąży nad człowiekiem,q8["Ten, kto zachowuje przykazanie, nie zazna nic złego, a serce mędrca pamięta, że jest czas i sąd".U7#Słowo króla jest bowiem potężne, i któż mu powie: "cóż to czynisz?"6)nie działaj pospiesznie. Odejdź sprzed jego oblicza i nie wdawaj się w niebezpieczne sprawy, bo [król], cokolwiek zechce, wszystko uczyni;P5Ja [mówię]: przestrzegaj rozkazu króla i z powodu przysięgi Bożej4 9Któż jest jak mędrzec i kto wie, jakie jest znaczenie sentencji: "mądrość człowieka rozjaśnia jego oblicze i łagodzi surowość jego twarzy".~3uZobacz, ja odkryłem tylko to, że Bóg uczynił ludzi [jednakowo] prawymi, lecz oni szukają rozlicznych wybiegów.(2Ija sam nadal szukam, ale [tego] nie sprawdziłem: "znalazłem jednego mężczyznę spośród tysiąca, ale nie znalazłem jednej kobiety w tej samej liczbie".1wZobacz, co ja odkryłem, mówi Kohelet: jedna rzecz [winna być dodana] do drugiej, aby znaleźć [słuszną] ocenę;i0KOto co znajduję: "bardziej gorzka niż śmierć jest kobieta, ponieważ jest ona siecią: jej serce jest sidłem, a ręce więzami. Dobry w obliczu Boga ustrzeże się od niej, lecz grzesznik zostanie przez nią usidlony".2/]Zwróciłem się swym sercem do tego, by poznać i zbadać do głębi [słuszne] oceny mądrości, by zrozumieć, że zło jest głupotą, a głupota jest szaleństwem.X.)Oddalona od tego, co istnieje, i jakże niezgłębiona! Któż ją przeniknie? - To wszystko doświadczyłem w dziedzinie mądrości; powiedziałem sobie: "będę mędrcem!" - lecz jest ona oddalona ode mnie.I, Albowiem wiele razy, jak sam wiesz, i ty innym złorzeczyłeś.+wNie dawaj posłuchu wszystkim słowom, jakie się wypowiada, abyś nie usłyszał sługi swego, który ci złorzeczy.g*GBo nie ma człowieka sprawiedliwego na ziemi, który by czynił dobrze i nigdy nie grzeszył._)7[Taka] mądrość czyni mądrego silniejszym niż dziesięciu zarządców w mieście.( Jest wskazane, byś trzymał się jednego, a od drugiego ręki swej nie odejmował. Bo kto się boi Boga, uniknie wszystkiego.j'MNie bądź nazbyt grzeszny i nie bądź głupcem: dlaczego miałbyś umrzeć przed swoim czasem?o&WNie bądź przesadnie sprawiedliwy ani mądry ponad miarę: dlaczego miałbyś zgubić samego siebie?3%_Widziałem wszystko za marnych dni moich: jest sprawiedliwy, który ginie pomimo swej sprawiedliwości, jest złoczyńca, który długo żyje pomimo swej niegodziwości.B$}W dzień szczęśliwy trwaj w szczęściu, a w dzień nieszczęścia rozważ: Bóg uczynił zarówno jeden, jak i drugi, tak, by człowiek nie mógł nic odkryć ze swej przyszłości.S# Spójrz na dzieło Boże: któż zdoła wyprostować to, co On skrzywił?"# bo w cieniu mądrości jak w cieniu pieniądza; a jeszcze większa korzyść z poznania mądrości: darzy życiem tego, który ją posiada.b!= Dobra jest mądrość tak jak dziedzictwo i korzystna dla tych, którzy widzą słońce,  Nie mów: "cóż to się dzieje, że dawne czasy były lepsze od dzisiejszych?" - bo takie pytanie nie pochodzi z mądrości.V% Nie bądź skory w twym duchu do gniewu, bo gniew mieszka w sercu głupców.kOLepszy jest koniec mowy niż jej początek, lepsza jest cierpliwość umysłu niż pycha umysłu.Oże ucisk może ogłupić mędrca, a przekupstwo może zepsuć serce.lQAlbowiem do trzasku cierni pod kotłem podobny jest śmiech głupca. I także to jest marnością,MLepiej słuchać karcenia mędrca niż słuchać śpiewu głupców.PSerce mędrców jest w domu żałoby, a serce głupców w domu wesela.Y+Lepszy jest smutek niż śmiech, bo smutek oblicza jest szczęśliwy dla serca./WLepiej iść do domu w żałobie, niż iść do domu, gdzie się ucztuje, bo w tamtym jest koniec każdego człowieka, a żyjący człowiek bierze to sobie do serca.V 'Lepsza jest sława niż wonny olejek, a dzień śmierci niż dzień narodzin.S A któż wie, co jest najlepsze dla człowieka w życiu, w tych kilku dniach jego marnego życia, które mijają jak cień? Albo kto oznajmi człowiekowi, jaka będzie jego przyszłość pod słońcem?[/ Pomnażanie słów pomnaża tylko marność. Jaką korzyść ma z tego człowiek?+O To, co jest, zostało już kiedyś nazwane swoim imieniem, i wiadomo, kim jest człowiek, i że nie można prawować się z tym, który mocniejszy jest od niego. Lepiej jest patrzeć swoimi oczyma, niż chodzić z nienasyconym pragnieniem. Ale i to jest marność i pogoń za wiatrem.Jaka bowiem jest przewaga mędrca nad głupcem? Jaka [jest przewaga] biednego, który wie jak postępować wobec żyjących?]3Wszystka praca człowieka jest dla jego ust, a jednak apetyt jego jest nienasycony.  A gdyby nawet żył dwa razy tysiąc lat, a nie zaznał żadnego szczęścia - czyż wszyscy nie zdążają na to samo miejsce?\1A chociaż nie widział ani nie poznał słońca, większy ma spokój niż tamten.c?Albowiem w marności przyszedł, w ciemności odchodzi, a imię jego ciemnością okryte.U #Jeśliby kto zrodził stu synów, przeżył wiele lat, i liczne były dni jego lat, lecz on sam nie nasycił się dobrem, - i nawet nie miałby grobu - powiadam: szczęśliwszy od niego płód poroniony.k O[oto] mąż, któremu Bóg dał bogactwo, skarby i sławę, i nie brakuje mu niczego, czego tylko może zapragnąć, lecz Bóg nie dał mu władzy, by z tego używał: używa tego obcy człowiek. To marność i wielka nędza.W  )Jest zło, które widziałem pod słońcem, a które bardzo gnębi człowieka: - - -k OTaki nie rozmyśla wiele o dniach swego życia, ponieważ Bóg zajmuje przez radość jego serce.;oKażdy człowiek, któremu Bóg daje bogactwo i skarby oraz władzę ich użycia, wykorzystania swej części i radowania się dzięki swej pracy, to wszystko jest darem Bożym.iKOto co uznałem za dobre i słuszne: jeść, pić, zażywać szczęścia dzięki całej swej pracy, którą [człowiek] wykonuje pod słońcem przez nieliczne dni swego życia, które Bóg mu daje, bo to jest jego część.mSA ponadto [odtąd] wszystkie jego dni to spożywanie w ciemności, smutek wielki, boleść i gniew. Także i to jest bolesną niedolą, że tak jak przyszedł, tak samo odejdzie. I jaki pożytek dla niego, że pracował daremnie?!Jak nagi wyszedł z łona swej matki, tak nagi wraca, jak przyszedł, i nie wyniesie ze swej pracy nic, co mógłby zabrać w swą rękę.oW Bogactwo to bowiem zniszczył zły los, a [gdy] urodzi mu się syn, w jego ręku nie ma już niczego. Istnieje bolesna niedola, którą widziałem pod słońcem: bogactwo strzeżone przez swego właściciela na jego szkodę.pY Słodki jest sen robotnika, czy zjadł mało czy dużo, lecz sytość bogatego nie pozwala mu usnąć. 9 Gdzie jest wiele majątku, tam mnożą się ci, którzy go zjadają. Jaki pożytek ma z niego jego właściciel? Ten tylko, że go widzi swymi oczyma.   Kto kocha pieniądze, nie nasyci się pieniędzmi, a kto kocha bogactwo, [nie nasyci się] zyskiem. To także jest marnością.{~oLecz [jaki] pożytek dla kraju wobec tego wszystkiego, ze wszystkich pól doprowadzonych do znacznej wydajności?J} Gdy widzisz na prowincji ucisk biednego i gwałcenie prawa i sprawiedliwości, nie dziw się temu; bo przełożonego popiera wyższy przełożony, a jeszcze wyżsi przełożeni popierają obu.R|Tak, mnóstwo snów pomnaża także puste słowa. Przeto Boga się bój!M{Nie pozwalaj, by twe usta doprowadziły do grzechu twe ciało i nie mów w obecności posłańca, że to błąd! Dlaczego ma się Bóg rozgniewać na twoje słowo i zniszczyć dzieło twych rąk?Jz Lepiej nie ślubować niż ślub składać i nie wypełniać go. yKiedy składasz ślub Bogu, nie zwlekaj z wypełnieniem go, bo nie ma on upodobania w głupcach; to, co ślubowałeś, wypełnij.Tx!Bo sen przychodzi z mnóstwa zajęć, a słowo głupie z wielości słów.9w mNie bądź za szybki w słowach i niech serce twoje zbyt pospiesznie nie wypowiada słów w obecności Boga; bo Bóg jest w niebie, a ty na ziemi: dlatego mało używaj słów!6veNie ma końca całego ludu, który istniał przed nimi; a ci, którzy nastaną później, też nie będą się z tego cieszyć. I to jest marność i refleksja nad wiatrem.uwidziałem, że wszyscy żyjący, co chodzą pod słońcem, przyłączyli się do młodzieńca, następcy, który zajął jego miejsce.|tqNawet jeśli wyszedł z więzienia, by zostać królem, i nawet jeśli biedakiem urodził się w swym królestwie,sw Lepszy jest młodzieniec biedny, lecz mądry, od króla starego, lecz głupiego, który nie umie już słuchać rady.zrm A jeżeli ktoś samotnego uderzy, we dwóch staną przeciwko niemu; sznur zaś potrójny nie zerwie się szybko._q7 Tak samo, gdy dwóch śpi razem, ogrzeją się wzajemnie, ale jeden jak się ogrzeje?p Bo jeśli się upada, jeden podniesie drugiego; ale biada samotnemu, gdy upadnie, a nie ma drugiego, który by go podniósł!Yo+ Lepiej jest [żyć] we dwóch niż samotnie: lepsza jest korzyść z ich pracy.noto człowiek samotny, nie mający nikogo, nawet syna ani brata! - a [jednak] nie ma końca wszelkiej jego pracy, a oko jego nie może sycić się bogactwem. "Dla kogóż to się trudzę i pozbawiam się przyjemności?" To także jest marność i przykre zajęcie.:moDalej widziałem [taką] marność pod słońcem:dlALepsza jest [jedna] dłoń pełna wypoczynku niż obie pełne mozołu i pogoni za wiatrem.>kwGłupi zakłada swe ręce i zjada swe własne ciało;j/Zobaczyłem, że wszelka praca i wszelkie powodzenie w pracy rodzi tylko zazdrość wobec drugiego. To także jest marność i pogoń za wiatrem.2i]ale za szczęśliwszego od jednych i drugich [uznałem] tego, kto wcale jeszcze nie istnieje, ponieważ nie widział on złego dzieła, jakie się dzieje pod słońcem.hUznałem więc za szczęśliwszych umarłych, którzy już dawno umarli, od żyjących, którzy zostali jeszcze przy życiu,ag =Następnie widziałem wszystkie uciski, które się dzieją pod słońcem. Oto łzy uciśnionych, ale nikt ich nie pociesza; z ręki ich ciemiężycieli [doznają] krzywdy, ale nie ma [nikogo], kto by ich pocieszył.hfIDoszedłem do wniosku, że nie ma nic lepszego dla człowieka, niż cieszyć się dzięki swym dziełom, gdyż taki [jedynie] jest jego udział; kto bowiem pozwoli mu zobaczyć, na czym polegać będzie jego przyszłość?qe[Któż wie, czy tchnienie ludzi unosi się w górę, a tchnienie zwierząt zstępuje w dół, do ziemi?edCWszyscy zmierzają do jednego miejsca: wszyscy są z prochu i wszyscy zmierzają do prochu.tcaLos bowiem synów ludzkich jest losem zwierząt, los ich jest ten sam; jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego: mają jednakie tchnienie życia. Nie ma żadnej wyższości człowieka nad zwierzęciem, bo wszyscy są marnością.lbQPomyślałem sobie o ludziach: Bóg ich doświadcza, aby poznali, że sami są tylko zwierzętami.0aYPowiedziałem sobie: [zarówno] sprawiedliwego, [jak] i grzesznika będzie sądził Bóg, ponieważ dla każdej sprawy i dla każdego działania jest ustalony [sąd].~`uWidziałem też pod słońcem, że w miejscu prawa jest nieprawość, a w miejscu sprawiedliwości - niegodziwość;j_MTo, co jest, już było, a to, co ma być, już [dawno] było; Bóg odnawia to, co przeminęło.(^IPoznałem, że wszystko, co Bóg czyni, na wieki będzie trwało, do tego nie można nic dodać ani od tego nic odjąć. A Bóg tak działa, aby się go bano.] a także [poznałem], że każdy człowiek, który je i pije i zażywa szczęścia dzięki całej swej pracy - to Boży dar.t\a Poznałem, że nic lepszego dla człowieka nad to, by cieszył się i starał o szczęście w swym życiu;+[O Uczynił wszystko pięknie w swoim czasie; dał im także do serca trwanie, ale człowiek nie umie przeniknąć dzieła, jakie Bóg czyni od początku do końca.UZ# Przyjrzałem się [trudnemu] losowi, jaki Bóg dał ludziom, by go znosili.GY Jaką korzyść [znajduje] ten, kto działa, w tym, co czyni?FXczas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.NWczas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,IV czas szukania i czas tracenia, czas chowania i czas odrzucania,oUWczas rozrzucania kamieni i czas zbierania kamieni, czas uścisków i czas wstrzymywania się od nich,BTczas śmiechu i czas płaczu, czas lamentu i czas tańca,IS czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,MRJest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas zbiorów,YQ -Wszystko ma swój [właściwy] czas i jest pora dla każdego dzieła pod niebem.uPcże człowiekowi, który jest dobry w jego obliczu, daje on mądrość, wiedzę i radość, a grzesznika obciąża, by zbierał i gromadził, i dał temu, kto jest dobry w obliczu Boga. Także to jest marnością i pogonią za wiatrem.gOGBo kto będzie jadł i kto będzie się niepokoił? Przekracza moje możliwości powiedzieć,)NKNic lepszego dla człowieka nad to, by jadł i pił i zażywał szczęścia dzięki swej pracy. Lecz stwierdziłem i to także, że pochodzi to z ręki Bożej.M5Rzeczywiście, wszystkie jego dni są pełne cierpienia, a troska towarzyszy jego pracy. Nawet w nocy nie odpoczywa jego serce. I to jest marność.wLgI cóż ma człowiek z całej swej pracy i z całej refleksji swego serca, które on podejmuje pod słońcem?iKKOto człowiek, który pracował kierując się mądrością i wiedzą i miał powodzenie, a będzie musiał oddać swoją część człowiekowi, który nie włożył w nią trudu. To także jest marnością i wielkim złem.dJAZacząłem ulegać zwątpieniu w całą moją pracę, którą podejmowałem pod słońcem.?IwKtóż wie, czy będzie on mądry czy głupi? A będzie on panował nad całym mym dorobkiem, który zdobyłem kierując się mądrością pod słońcem. To także jest marnością.rH]Znienawidziłem całą pracę, którą podejmowałem pod słońcem i którą zostawię mojemu następcy.G7Znienawidziłem moje życie, bo jako zło przygniata mnie to wszystko, co się dzieje pod słońcem. Wszystko jest marnością i pogonią za wiatrem."F=Nie ma trwałej pamięci ani po mędrcu, ani po głupcu; za dni przyszłych wszystko będzie zapomniane. Dlaczego mędrzec umiera tak samo jak głupiec?=EsPowiedziałem więc sobie: jako los głupca, taki i mnie przypadnie w udziale. Dlaczego więc tak bardzo zabiegałem o mądrość? Powiedziałem sobie: to także jest marnością.DMędrzec ma oczy w swej głowie, a głupi chodzi w ciemności. Lecz ja poznałem też, że ten sam los przypadnie w udziale wszystkim.gCG Zobaczyłem, że mądrość ma taką przewagę nad głupotą, jak światło nad ciemnością.#B? I zacząłem rozmyślać nad mądrością, szaleństwem i głupotą, - bo co uczyni człowiek, który nastąpi po królu, nad to, czego on już dokonał?_A7 [Wtedy] spojrzałem na te wszystkie dzieła, które uczyniły moje dłonie, i na mozół, który dźwigałem, aby je wykonać. I oto: wszystko jest marnością i pogonią za wiatrem. Nie ma pożytku pod słońcem.M@ Cokolwiek zapragnęły moje oczy, nie odmówiłem im niczego; nie pozbawiłem mego serca żadnej radości. Serce moje radowało się z całej mej pracy: to była moja zapłata za cały mój trud.?# I [tym sposobem] stałem się większy i bogatszy od wszystkich, którzy przede mną byli w Jerozolimie. A mądrość moja była przy mnie.;>oNagromadziłem sobie także złota i srebra oraz klejnoty królów i prowincji; sprowadziłem śpiewaków i śpiewaczki i radość synów człowieczych - wiele pięknych kobiet.2=]Nabyłem niewolników i niewolnice i miałem [w ten sposób] domowników. Posiadłem także więcej bydła i owiec niż wszyscy, którzy przede mną byli w Jerozolimie.P<Uczyniłem sobie baseny z wodą, by nią nawadniać sady pełne drzew.b;=sprawiłem sobie ogrody i parki, a w nich zasadziłem wszystkie odmiany drzew owocowych.S:Dokonałem wielkich dzieł. Zbudowałem sobie domy, założyłem winnice,~9uPodjąłem badanie oddając swe ciało pijaństwu, - lecz sercu memu przewodziła mądrość - i oddając się głupocie, zanim nie zobaczę, gdzie jest szczęście dla synów ludzkich, którzy pracują pod niebem przez czas trwania ich życia.P8O śmiechu powiedziałem: "głupi", a o radości: "cóż to ona daje?"7 Powiedziałem sobie: zacznę doświadczać radości i zobaczę, co to jest szczęście. I oto: także i to jest marnością.g6 IBo w wielkiej mądrości - dużo utrapienia, a kto powiększa wiedzę - powiększa cierpienie. 5  Oddałem się badaniu mądrości i wiedzy, głupoty i szaleństwa; zrozumiałem, że również i to jest refleksją nad wiatrem.a4 =Powiedziałem sobie w sercu: Oto stałem się wielki i przewyższyłem mądrością wszystkich, którzy królowali przede mną w Jerozolimie; serce moje doświadczyło dużo rzeczy, co się tyczy mądrości i wiedzy.`3 ;To, co krzywe, nie może być wyprostowane, a to, czego nie ma, nie może być liczone.2 }Rozważyłem wszystkie sprawy, jakie się dzieją pod słońcem, i oto: wszystko jest marnością i pogonią za wiatrem.51 e Skierowałem swoje serce do badania i analizowania za pomocą mądrości tego wszystkiego, co się dzieje pod niebem: to zły los, który Bóg dał ludziom, aby go znosili.>0 y Ja, Kohelet byłem królem nad Izraelem w Jerozolimie./ 3 Nie ma pamięci o minionych czasach; a o czasach, które nadejdą [później], nie będzie więcej pamięci niż o tych, które nastąpią po nich..  Jest [nieraz] coś, o czym się mówi: zobacz, to coś nowego, a [tymczasem] to było już kiedyś, w czasach, które były przed nami.o- Y To, co było, znowu będzie, a to, co się stało, znowu się stanie: nie ma nic nowego pod słońcem.#, AWszystkie słowa się wyczerpują, a nie może nikt [tego wszystkiego] wypowiedzieć; oko nie nasyca się patrzeniem, ucho nie napełnia się słuchaniem. + Wszystkie rzeki płyną do morza, lecz morze nie zapełnia się; zdążają one bezustannie do miejsca, do którego płyną rzeki.~* wWyruszając ku południowi, wracając na północ, wciąż na nowo wiejąc, wraca wiatr na drogę swojego krążenia._) 9Słońce wschodzi i słońce zachodzi i do swojego miejsca wraca, i na nowo tam wraca.d( CJedno pokolenie odchodzi, drugie pokolenie przychodzi. lecz ziemia trwa po wszystkie czasy.X' +Jaką korzyść ma człowiek z całej pracy, którą się męczy pod słońcem?N& Marność nad marnościami, mówi Kohelet, wszystko jest marnością.:% sSłowa Koheleta, syna Dawida, króla w Jerozolimie.$- - -#- - -"- - -!- - - - - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -- - -- - -  - - -!- - - - - -- - -- - -- - -- - -- - -~- - -}- - -|- - -{- - -z- - -y- - -x- - -w- - -v- - -u- - -t- - -s- - -r- - -q - - -p - - -o - - -n - - -m - - -l- - -k- - -j- - -i- - -h- - -g- - -f- - - e - - -d- - -c- - -b- - -a- - -`- - -_- - -^- - -]- - -\- - -[- - -Z- - -Y- - -X- - -W- - -V - - -U - - -T - - -S - - -R - - -Q- - -P- - -O- - -N- - -M- - -L- - -K- - - J - - -I- - -H- - -G- - -F- - -E- - -D- - -C- - -B- - -A- - -@- - -?- - ->- - -=- - -<- - -;- - -: - - -9 - - -8 - - -7 - - -6 - - -5- - -4- - -3- - -2- - -1- - -0- - -/- - - . - - --- - -,- - -+- - -*- - -)- - -(- - -'- - -&- - -%- - -$- - -#- - -"- - -!- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -  - - -- - -- - -- - -- - -- - - - - - - - - - - - - - - - - -- - -- - -- - -- - -- - - - - - - - - - - - - - - - - -~- - -}- - -|- - -{- - -z- - -y- - -x- - - w - - -v- - -u- - -t- - -s- - -r- - -q- - -p- - -o- - -n- - -m- - -l- - -k- - -j- - -i- - -h- - -g - - -f - - -e - - -d - - -c - - -b- - -a- - -`- - -_- - -^- - -]- - -\- - - [ - - -Z"- - -Y!- - -X - - -W- - -V- - -U- - -T- - -S- - -R- - -Q- - -P- - -O- - -N- - -M- - -L- - -K- - -J- - -I- - -H- - -G- - -F- - -E - - -D - - -C - - -B - - -A - - -@- - -?- - ->- - -=- - -<- - -;- - -:- - - 9 - - -8#- - -7"- - -6!- - -5 - - -4- - -3- - -2- - -1- - -0- - -/- - -.- - --- - -,- - -+- - -*- - -)- - -(- - -'- - -&- - -%- - -$- - -#- - -" - - -! - - -  - - - - - - - - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -  - - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - - - - - - - - - - - - - - - - -- - -- - -- - - - - - - - - - - - - - - - - -- - -- - -~- - -}- - -|- - -{- - -z- - - y - - -x- - -w- - -v- - -u- - -t- - -s- - -r- - -q- - -p- - -o- - -n- - -m- - -l- - -k- - -j- - -i- - -h- - -g- - -f - - -e - - -d - - -c - - -b - - -a- - -`- - -_- - -^- - -]- - -\- - -[- - - Z - - -Y- - -X- - -W- - -V- - -U- - -T- - -S- - -R- - -Q- - -P- - -O- - -N- - -M- - -L- - -K- - -J- - -I- - -H - - -G - - -F - - -E - - -D - - -C- - -B- - -A- - -@- - -?- - ->- - -=- - - < - - -;- - -:- - -9- - -8- - -7- - -6- - -5- - -4- - -3- - -2- - -1- - -0- - -/- - -.- - --- - -,- - -+ - - -* - - -) - - -( - - -' - - -&- - -%- - -$- - -#- - -"- - -!- - - - - -  - - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - - - - - - - - - - - - - - - - -- - - - - - - - - - - - - - - - - -- - -  - - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -~- - -}- - -|- - -{- - -z- - -y- - -x- - -w - - -v - - -u - - -t - - -s - - -r- - -q- - -p- - -o- - -n- - -m- - -l- - - k - - -j!- - -i - - -h- - -g- - -f- - -e- - -d- - -c- - -b- - -a- - -`- - -_- - -^- - -]- - -\- - -[- - -Z- - -Y- - -X- - -W- - -V - - -U - - -T - - -S - - -R - - -Q- - -P- - -O- - -N- - -M- - -L- - -K- - - J - - -I!- - -H - - -G- - -F- - -E- - -D- - -C- - -B- - -A- - -@- - -?- - ->- - -=- - -<- - -;- - -:- - -9- - -8- - -7- - -6- - -5 - - -4 - - -3 - - -2 - - -1 - - -0- - -/- - -.- - --- - -,- - -+- - -*- - - ) - - -(#- - -'"- - -&!- - -% - - -$- - -#- - -"- - -!- - - - - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -- - -- - -  - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -~ - - -} - - -| - - -{ - - -z - - -y - - -x - - -w - - -v - - -u - - -t - - -s - - -r - - -q - - -p - - -o - - -n - - - m  - - -l - - -k - - -j - - -i - - -h - - -g - - -f - - -e - - -d - - -c - - -b - - -a - - -` - - -_ - - -^ - - -] - - -\ - - - A1~}}J|;{dzyxwvv3uu ttsrVqVp~poinn)mmOlll(kkOjjj*iihhZggegfeefdd5cc\bb?a``_^^m]]+\k[ZZPYYY XX*WVVVzViVXVGV6V%VVUUUUUUUU{UjUYUGU5U#UTTTTTTTTToT]TKT9T(TTSSSSSSSStScSQS?S-SS RRRRRRRRyRgRURDR2R RQQQQQQQQ~QlQZQHQ6Q%QQPPPPPPPPqP_PMP>r==j<<;:9988V77736655H44433K221100W//l..5-,,,$+z+%**)N(((h('''c&&T%%"$##}""'! @Lw+$"7^z'LE+U  c  Z _S{}o""Chcemy wkroczyć do Judei, by ją przerazić i zdobyć dla siebie, królem zaś w niej ustanowić syna Tabeela",d|A"Ponieważ Aram, Efraim i syn Ramaliasza postanowili nieszczęście przeciw tobie mówiąc:m{S"Powiesz zaś do niego: "Miej się na baczności i zachowaj spokój. Nie bój się, niech się twoje serce nie trwoży wobec tych dwóch dymiących ogarków pochodni, wobec płonącego gniewu Resina i Aramu oraz syna Remaliasza.-zS"Wtedy Jahwe powiedział do Izajasza: "Wyjdź wraz ze swym synem Szear-Jaszubem na spotkanie Achaza przy ujściu kanału górnej sadzawki na drodze Pola Folusznika.y+"Gdy ogłoszono w domu Dawida: "Aram stanął na [ziemi] Efraima", zadrżało jego serce i serce jego ludu, jak drżą drzewa leśne na wietrze.Yx -"W czasach króla judzkiego Achaza, syna Jotama, syna Ozjasza, nadszedł król Aramu Resin oraz król Izraela Pekach, syn Remaliasza, ku Jerozolimie, by walczyć przeciw niej, lecz nie mógł jej zwyciężyć.Nw" Gdyby nawet pozostała w nim dziesiąta część, to znów pójdzie na zniszczenie. Tak jak dąb i terebint, kiedy je ściąć - powstają na nich nowe pędy; święte nasienie jest nowym pędem".Gv" Usunie Jahwe ludzi, a wielka pustka nastanie w środku kraju.Eu" Powiedziałem: "Jak długo, Panie?" Odpowiedział: "Dopóki spustoszeniu nie ulegną miasta pozbawione mieszkańców i domy, w których nie ma ludzi, a ziemia nie zostanie jako pustynia."ztm" Uczyń nieczułym serce tego ludu, twardymi uczyń jego uszy, a oczy zaklej, by nie przejrzał czasem na swe oczy i nie usłyszał swymi uszami, by nie zrozumiało jego serce i by się nie nawrócił, i nie znalazł dla siebie uzdrowienia".s" Wtedy powiedział: "Idź i mów do tego ludu: "Słuchajcie usilnie, aby nie rozumieć; wpatrujcie się pilnie, aby się nie dowiedzieć!" r"Usłyszałem głos Pana, który mówił: "Kogo mam posłać i kto tam pójdzie?" Powiedziałem więc: "Oto jestem! Mnie poślij!"'qG"Następnie dotknął nim moich ust, mówiąc: "Oto ten [węgiel] dotknął twoich warg, by opuścił cię twój grzech i występek twój uległ odpuszczeniu"ypk"Przyleciał więc jeden z Serafinów, mając w ręku rozżarzony węgiel, który wziął kleszczami z ołtarza.]o3"Wtedy powiedziałem: "Biada mi, że muszę milczeć, ponieważ jestem człowiekiem o nieczystych wargach i mieszkam pośród narodu, który ma nieczyste wargi; że zobaczyły moje oczy króla, Jahwe Zastępów!"jnM"Zadrżały futryny drzwi od głosu Tego, który wołał, dom zaś [Jahwe] napełnił się dymem.m{"Jeden zaś wołał do drugiego: "Święty, święty, święty Jahwe Zastępów; pełna jest cała ziemia Jego chwały".l-"Nad Nim stały Serafiny. Każdy miał po sześć skrzydeł; dwoma zakrywał swoje oblicze, dwoma zakrywał swe nogi, a za pomocą dwóch latał.k !"W roku śmierci króla Ozjasza widziałem Pana siedzącego na wysokim i wyniosłym tronie, a treny jego [szaty] napełniały świątynię.-jS"Huk nad nim powstanie w tym dniu podobny do huku morza. Jeśli spojrzeć na ziemię - panuje [tam] złowieszcza ciemność, a ciemność światło we mgle ukryła.iw"Wydaje ryk podobny do lwa i głos tak jak lwiątka. Wśród pomruków chwyta łup, wywleka - a nikt mu go nie wyrwie.h"Wyostrzone są jego strzały, wszystkie łuki napięte, kopyta jego koni są jak krzemień, a koła jego wozów wydają się jak huragan.6ge"Nie ma w nim nikogo osłabłego ani chwiejącego się, nikt nie drzemie ani nie śpi, nikomu się pas nie rozpina na jego biodrach ani nie zerwie się rzemień jego obuwia.fw"Wzniesie On znak dla narodu z daleka i gwizdem go zwoła z krańców ziemi, a ten przybędzie prędko, z pośpiechem.e#"Dlatego rozpalił się gniew Jahwe przeciw swemu narodowi, wyciągnął swą rękę, by go uderzyć, tak że zadrżały góry, a ich trupy leżały jak nawóz pośrodku ulic. Mimo tego wszystkiego nie odwrócił się Jego gniew, a Jego ręka pozostała wyciągnięta.d}"Dlatego jak języki ognia pochłaniają źdźbła słomy, a suchą trawę płomień trawi, tak ich korzeń stanie się zgnilizną, a ich kwiat uniesie się niby pył. Zlekceważyli bowiem prawo Jahwe Zastępów, odrzucili słowo Świętego Izraela. c"tym, którzy przyznają sprawiedliwość niegodziwców w zamian za przekupne podarki, a odmawiają sprawiedliwości ludziom prawym.Eb"Biada bohaterom w piciu wina i mocarzom w mieszaniu sycery,ra]"Biada tym, którzy we własnych swoich oczach wydają się mądrzy i sami uważają się za roztropnych.X`)"Biada tym, którzy nazywają dobro złem, a zło dobrem, którzy ciemności przedstawiają jako światło, a światło jako ciemności; którzy gorzkie przedstawiają jako słodkie, a słodkie jako gorzkie.__7"którzy mówią: "Niech się pospieszy, niech prędzej dokona swego dzieła, abyśmy je mogli zobaczyć. Niech się przybliży i niech nadejdzie to, co postanowił Święty Izraela, abyśmy się mogli przekonać!"k^O"Biada tym, którzy przyciągają grzech postronkami nieprawości i jak uprząż wozu - występek,f]E"Barany paść się będą jak na swym pastwisku, a na gruzach tłuste kozły znajdą paszę.\}"Jahwe Zastępów wywyższył się jednak w praworządności, święty Bóg okazał się święty przez sprawiedliwość.`[9"Poniżony został człowiek, upokorzony mąż, oczy wyniosłych w dół się kierują.FZ"Dlatego szeol rozwarł szeroko swoją gardziel, otworzył swoją paszczę bez miary, by zstąpiła doń jego wspaniałość i zgiełkliwość, jego rozgwar i każdy, kto się w nim cieszy.Y3" Dlatego naród mój pójdzie na wygnanie, bo nie ma rozeznania; jego dostojnicy poniosą śmierć głodową, jego prosty lud wyschnie z pragnienia.X" Stale tylko cytry i harfy, bębny i flety, i wino na ich ucztach, ale czynów Jahwe nie dostrzegają ani nie widzą dzieła Jego rąk.W" Biada tym, którzy wstając wczesnym rankiem, gonią za piwem, przeciągają porę wieczorną, [jeśli] wino ich pobudza.{Vo" Bo dziesięć morgów ziemi pod winnicę wyda plon jednego bat, a chomer ziarna siewnego przyniesie jedną efę"."U=" [Bo przysiągł] do moich uszu Jahwe Zastępów: "Bez wątpienia wiele domów ulegnie spustoszeniu, [domy] wielkie i piękne zostaną bez mieszkańców. T9"Biada tym, co dodają dom do domu, pole łączą z polem, dopóki nie zabraknie miejsca, tak że wy sami staniecie się mieszkańcami w środku kraju.PS"Bo winnicą Jahwe Zastępów jest dom Izraela, a mężowie judzcy szczepem, w którym sobie upodobał. Spodziewał się praworządności - a oto bezprawie, sprawiedliwości - a oto wołanie o pomoc!"R="Wydam ją na zniszczenie; nie będą jej przycinać ani okopywać, tak że wzejdą ciernie i osty. Chmurom zaś rozkażę, by nie padał na nią deszcz.(QI"Teraz więc oznajmię wam, co zamierzam uczynić mojej winnicy: usunąć żywopłot, by uległa spustoszeniu, zburzyć jej ogrodzenie, by uległa stratowaniu.P/"Co należało uczynić jeszcze dla mojej winnicy, czego jej nie uczyniłem? Dlaczego wbrew oczekiwaniu, że wyda winogrona, wydała dzikie owoce?rO]"A teraz, mieszkańcy Jerozolimy i mężowie judzcy, rozstrzygnijcie spór między mną a moją winnicą.VN%"Okopał ją i oczyścił z kamieni, obsadził ją najlepszą winoroślą, wybudował w jej środku wieżę, wykuł także w niej tłocznię. Spodziewał się, że wyda winogrona, ale wydała dzikie owoce.M "Chcę śpiewać o moim przyjacielu, pieśń mojego ulubieńca o jego winnicy. Mój przyjaciel posiadał winnicę na urodzajnym wzgórzu.L"i namiotem, by dawać cień chroniący przed upałem w dzień, oraz miejscem ucieczki i schronienia przed ulewą i deszczem.FK"stworzy Jahwe nad każdym miejscem góry Syjon i nad jej miejscem zgromadzeń obłok w dzień, nocą zaś dym i blask płonącego ognia. Bo ponad wszystkim chwała [Jahwe] będzie osłonąwJg"Gdy obmyje Pan brud córy Syjonu i rozlaną krew oczyści w Jerozolimie przez ducha sądu i ducha nawałnicy,I7"A to, co pozostanie na Syjonie i znajdzie się w Jerozolimie, będzie nazywane "święte"; wszystko to, co w Jerozolimie zostało zapisane ku życiu.H{"W owym dniu odrośl Jahwe będzie ozdobą i chwałą, a owoc ziemi dumą i chlubą dla tych z Izraela, którzy ocaleli.RG "Siedem zaś kobiet pochwyci jednego mężczyznę w owym dniu, mówiąc: "Chcemy jeść własny chleb, ubierać się we własne szaty, tylko niech twojego imienia wezwą nad nami; oddal naszą hańbę!"WF'"Skarżyć się będą i smucić jej bramy, i opuszczona usiądziesz na ziemi.BE"Twoi mężowie padną od miecza, twoi wojownicy w bitwie.DD"Zamiast balsamu będzie zgnilizna, a zamiast paska - powróz, zamiast kunsztownej fryzury - łysina, a zamiast eleganckiej sukni - obcisły wór; prawdziwie zamiast piękności - hańba.2C_"cienkie szaty, bieliznę, zawoje i szale.6Bg"ozdobne suknie, płaszcze, narzuty i torebki,*AO"pierścienie i obrączki do nosa,c@?"przepaski na głowę, łańcuszki u nóg, ozdobne paski, woreczki na wonności i amulety,)?M"wisiorki, bransolety i zasłony,T>!"W owym dniu usunie Jahwe ozdoby: sprzączki, słoneczka i półksiężyce,]=3"dlatego Pan pozbawi włosów szczyt głowy córek Syjonu, Jahwe obnaży ich czoło.-<S"Jahwe powiedział: "Ponieważ dumne są córki Syjonu i chodzą rozglądając się, prowokując oczami, chodzą drepcąc nieustannie z brząkadłami u swoich nóg,};s"Co was upoważnia do uciskania mojego narodu, do znieważania oblicza ubogich?" - wyrocznia Pana, Jahwe Zastępów.:7"Jahwe przybywa na sąd nad starszymi narodu i nad jego przywódcami: "Wyście spustoszyli winnicę, mienie zagrabione ubogiemu jest w waszych domach.Q9" Jahwe stawia się na rozprawę, przystępuje do sądu nad swym narodem.%8C" Mój lud! Jego władcy są oprawcami, ciemiężcy panują nad nim! Mój lud! Twoi przywódcy są zwodzicielami i właściwą twą drogę czynią niepewną.`79" Biada niegodziwemu, bo dozna nieszczęścia, bo dzieło rąk jego odda mu [zapłatę].l6Q" Szczęśliwy sprawiedliwy, bo dobrze mu się wiedzie, bo będzie spożywać owoc swoich uczynków.51" Ich wzgląd na osobę przemawia przeciw nim, swój grzech czynią jawnym jak Sodoma, nic nie zatajają. Biada im, bo gotują sobie nieszczęście!4'"Rzeczywiście Jerozolima obraca się w gruzy, Juda upada, bo ich język i czyny sprzeciwiają się Jahwe, by stawiać opór Jego majestatowi.35"Jednak odpowie on w tym dniu, co następuje: "Nie chcę być lekarzem, w moim domu brak chleba, brak płaszcza. Nie ustanawiajcie mnie wodzem ludu!"2"Pochwyci ktoś swego brata w domu swojego ojca: "Masz płaszcz, możesz być wodzem nad nami, to rumowisko jest pod twoją władzą!"1"Naród będzie siebie uciskał, wzajemnie jeden drugiego; wystąpi młodzieniec przeciw starcowi, nikczemnik przeciw zacnemu.[0/"Młodzieńców ustanowię ich książętami, swawolnicy będą panować nad nimi.W/'"dowódcę oddziału i dygnitarza, doradcę i biegłego w magii i zaklęciach.].3"Doświadczonego żołnierza i wojownika, sędziego i proroka, wróżbitę i starca,- "Bo oto Pan, Jahwe Zastępów, usunie z Jerozolimy i z Judy jakąkolwiek podporę (wszelką podporę chleba i wszelką podporę wody).d,A"Odstąpcie od człowieka ma on swe tchnienie w nozdrzach - bo za cóż można go uważać?+/"Ujdą w pieczary skalne i rozpadliny wśród kamieni przed trwogą Jahwe i blaskiem Jego majestatu, gdy powstanie, by napełnić lękiem ziemię.*)"W owym dniu porzucą ludzie swe bożki ze srebra i złota, które sobie sporządzili, by im oddawać pokłon, na żer gryzoniom i nietoperzom.)'"Wejdźcie w rozpadliny skalne i do dołów ziemi przed trwogą Jahwe i blaskiem Jego majestatu, gdy powstanie, by napełnić lękiem ziemię.'(I"bożki zaś znikną zupełnie.'"W dół się ugina pycha człowieka, poniżenia doznaje wyniosłość ludzi. Tylko sam Jahwe okaże się wielki w owym dniu,V&%"Przeciw wszystkim okrętom Tarszisz i przeciw wszystkim statkom wspaniałym.M%"Przeciw każdej wysokiej wieży i przeciw każdemu stromemu murowi.Z$-"Przeciw wszystkim wysokim górom i przeciw wszystkim wznoszącym się pagórkom.d#A" Przeciw wszystkim cedrom Libanu, potężnym i wysokim, i przeciw wszystkim dębom Baszanu."" Prawdziwie [nadchodzi] dzień dla Jahwe Zastępów przeciw wszystkiemu, co dumne i pyszne, i przeciw wszystkiemu, co się wywyższa. !" Dumne oczy człowieka w dół się kierują, wyniosłość ludzi zostaje poniżona. Tylko sam Jahwe okaże się wielki w owym dniu.^ 5" Wejdź w skałę, skryj się w prochu przed trwogą Jahwe i blaskiem Jego majestatu.E" Podupadł człowiek, poniżył się mąż, nie podnoś ich!ta"Jego kraj przepełniony jest bożkami, pokłony oddają dziełu swoich rąk, temu, co uczyniły ich palce./"Jego kraj przepełniony jest srebrem i złotem, a skarbom jego nie ma granic. Jego kraj przepełniony jest końmi, a rydwanom jego nie ma granic.#?"Naprawdę porzuciłeś swój lud, dom Jakuba, gdyż pełen jest wróżbitów i czarowników jak u Filistynów; wraz z obcą czeredą klaszczą w dłonie.K"Pójdź, domu Jakuba! Chcemy postępować w światłości Jahwe".}s"Będzie rzecznikiem prawa wśród narodów i rozjemcą między licznymi ludami. I przekują swe miecze na ostrza pługów, a swoje oszczepy na sierpy. Nie podniesie miecza naród przeciw narodowi i nie będą już odbywali ćwiczeń wojennych.pY"I będą szły liczne ludy, i powiedzą: "Chodźcie, wstąpmy na górę Jahwe, do domu Boga Jakuba, aby nas pouczył o swych drogach i abyśmy chodzili Jego ścieżkami. Bo z Syjonu pochodzi pouczenie, a słowo Jahwe z Jerozolimy.(I"To, co ma nastąpić po upływie dni: Umocniona zostanie góra domu Jahwe na szczycie gór i wzniesie się ponad pagórki, Popłyną ku niej wszystkie narody.L "Słowo, które widział Izajasz, syn Amosa, o Judzie i Jerozolimie. "Będzie wasz siłacz pakułami, a wasze dzieło iskrą; płonąć będą obaj razem, a nie będzie nikogo, kto by ugasił".f G"Naprawdę staniecie się jak terebint, którego liście więdną, jak ogród pozbawiony wody. -"Naprawdę wstyd was ogarnie z powodu drzew, które upodobaliście sobie, rumienić się będziecie z powodu ogrodów, które sobie wybraliście.[ 1"Zagładzie ulegną buntownicy wraz z występnymi, zginą ci, co opuszczają Jahwe.W )"Syjon dozna wybawienia przez prawo, a jego mieszkańcy przez sprawiedliwość.* O"Sędziów twoich uczynię takimi jak na początku, a doradców twoich - jak niegdyś. Wtedy tak nazywać się będziesz: "Miasto sprawiedliwe", "Osiedle wierne".u e"Zwrócę swą rękę przeciw tobie, oczyszczę ługiem twój kruszec, by usunąć bezwartościowe domieszki.) M"Dlatego taka jest wyrocznia Pana, Jahwe Zastępów, Mocnego Izraela: "Biada! Pomścić się muszę nad swymi wrogami i wziąć odwet na swych nieprzyjaciołach.> w"Twoi przywódcy są buntownikami, wspólnikami złodziei, każdy lubi przekupstwo, ugania się za darami. Sierocie nie oddają tego, co słuszne, a sprawa wdowy nie dociera do nich.T  #"Twoje srebro stało się kruszcem ołowiu, twoje piwo uległo rozwodnieniu.  "Jakże stało się nierządnicą wierne miasto, przepełnione prawem? Sprawiedliwość w nim mieszkała, teraz zaś mordercy.y  m"Ale jeśli odmówicie i okażecie się oporni, staniecie się pastwą miecza, ponieważ usta Jahwe to wyrzekły._  9"Jeśli okażecie się chętni i posłuchacie, Będziecie mogli spożywać dobra ziemi.M  "Chodźcie, rozsądźmy między sobą -mówi Jahwe. Gdyby występki wasze były jak szkarłat, czy mogą być białe jak śnieg? Gdyby były czerwone jak purpura, czy staną się podobne do wełny?" ?"a nauczcie się czynić dobrze! Szukajcie tego, co słuszne, zatroszczcie się o uciśnionego, oddajcie co słuszne sierocie, wystąpcie w obronie wdowy! "Obmyjcie się, oczyśćcie się, usuńcie złość waszych uczynków sprzed moich oczu! Zaniechajcie złego postępowania, "Kiedy rozkładacie swe ręce, zakrywam swe oczy przed wami. Gdy dalej pomnażacie modlitwy - nie słucham! Wasze ręce pełne są krwi.t c"Wasze nowie księżyca i zgromadzenia mam w nienawiści, są dla mnie ciężarem, nuży mnie znoszenie ich!O " Nie składajcie więcej bezużytecznych darów, dymów ofiarnych, które są dla mnie obrzydliwością. Nowie księżyca, szabaty, zwoływanie zgromadzeń - nie znoszę nieprawości i uroczystości!y m" Ilekroć przychodzicie, by zobaczyć moje oblicze, kto domaga się od was, byście wydeptywali moje dziedzińce?J " "Na co mi wasze liczne krwawe ofiary? - mówi Jahwe Dość mam ofiar całopalnych z kozłów i tłuszczu tucznych zwierząt; w krwi zaś młodych byków, baranów i kozłów nie mam upodobania.j O" Słuchajcie słowa Jahwe, przywódcy sodomscy! Zwróć uwagę na prawo naszego Boga, ludu Gomory!| s" Jeśliby Jahwe Zastępów nie oszczędził nam garstki uchodźców, stalibyśmy się jak Sodoma, podobni do Gomory.i M"Została córa Syjonu jak szałas w winnicy, jak budka w polu ogórków, jak miasto oblężone".-~ U"Wasza ziemia jest pustynią, wasze miasta - strawione przez ogień; wasze poła - w waszej obecności trawią je obcy, [czyniąc] pustynię jak po zburzeniu Sodomy.-} U"Od stopy aż do głowy nie ma w nim zdrowego miejsca! Rany, guzy i sińce po niedawnych uderzeniach, nie wyciśnięte ani nie przewiązane i nie złagodzone oliwą.| y"Jakiego jeszcze chcecie doznać ciosu, skoro jeszcze trwacie w buncie? Cała głowa chora, całe serce niemoc ogarnia.3{ a"Biada, występny narodzie, ludu obciążony grzechem! Plemię złoczyńców, synowie przewrotni! Opuścili Jahwe, porzucili Świętego Izraela, odwrócili się zupełnie.z  "Rozpoznał wół swego właściciela, osioł - żłób swego pana. Izrael nie ma zrozumienia, mój naród jest bez rozeznania.y -"Słuchajcie, niebiosa, posłuchaj, ziemio, bo Jahwe przemówił: "Synom zapewniłem wielkość i wzrost, ale oni zbuntowali się przeciwko mnie. x "Wizja, jaką ujrzał Izajasz, syn Amosa, o Judzie i Jerozolimie, w czasach Ozjasza, Jotama, Achaza, Ezechiasza, królów judzkich.w- - -v - - -u - - -t - - -s - - -r - - -q- - -p- - -o- - -n- - -m- - -l- - -k- - - j - - -i - - -h - - -g - - -f - - -e - - -d- - -c- - -b- - -a- - -`- - -_- - -^- - - ] - - -\ - - -[ - - -Z - - -Y - - -X - - -W- - -V- - -U- - -T- - -S- - -R- - -Q- - - P - - -O- - -N- - -M- - -L - - -K - - -J - - -I - - -H - - -G- - -F- - -E- - -D- - -C- - -B- - -A- - - @ - - -?- - ->- - -=- - -< - - -; - - -: - - -9 - - -8 - - -7- - -6- - -5- - -4- - -3- - -2- - -1- - - 0 - - -/ - - -. - - -- - - -,- - -+- - -*- - -)- - -(- - -'- - -&- - - % - - -$- - -#- - -"- - -!- - -  - - - - - - - - - - - - - - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -- - -  - - -  - - -  - - -  - - -  - - -   - - -   - - -   - - -   - - -   - - -  - - -  - - -  - - -  - - -  - - -  - - -  - - -  - - -mS Albowiem Bóg każdą sprawę doprowadzi na sąd, także wszystko ukryte, zarówno dobre, jak złe.  Koniec mowy. Wszystkiego tego wysłuchawszy Boga się bój i przykazań Jego przestrzegaj, bo to jest interes każdego człowieka.+ Z tego wszystkiego, synu mój, przyjmij ponadto przestrogę: pisaniu wielu ksiąg nie ma końca, a nadmierne [ich] studiowanie utrudzą ciało.|q Słowa mędrców są jak wskazówki, a zbiory przysłów jak wbite gwoździe: są one dane przez jednego Pasterza.]~3 Kohelet starał się znaleźć słowa prawdziwe i napisać rzetelnie słowa prawdy.}y Kohelet nie tylko był mędrcem, ale ponadto nauczał on lud wiedzy; badał, analizował i poprawił wiele przysłów.P| Marność nad marnościami, rzekł Kohelet, wszystko jest marnością.h{I Wówczas powróci proch do ziemi, z której powstał, a duch powróci do Boga, który go dał.z zanim się zerwie srebrny sznur i zbije lampa złota, stłucze się dzban przy źródle i złamie się koło nad studnią.}ys Odczuwać się będzie lęk przed wyżyną i strach na drodze; zakwitnie drzewo migdałowe, ociężała stanie się szarańcza i kapara zacznie owocować. Albowiem zdążą człowiek do swego domu wieczności, a płaczki chodzą już po ulicy; x [Wtedy] zamkną się drzwi na ulicę i ucichnie głos młyna, głos ptaków zamilknie i przestanie się rozlegać wszelki śpiew.;wo Wtedy drżeć będą stróże domu i chwiać się będą silni mężowie; [kobiety] mielące będą szybko kończyć [swą pracę] i zaćmią się [oczy] patrzących przez okna.}vs Zanim zaczną się ściemniać słońce i światło, księżyc i gwiazdy, i zanim powrócą chmury, a potem deszcz.c Ponieważ wyrok za czyny grzeszne nie jest wykonywany od razu, serce ludzi jest skłonne do czynienia zła.J=  Ponadto widziałem grzeszników, których składano w grobie; [ludzie] przychodzili i odchodzili z miejsca świętego, i zapomniano w mieście, co tamci czynili. To również jest marnością. ~~}~;}}t||]{{Czyyxx{wwIvv(uu$tsssDrqq9pp2onnZmmm?lkkOjj(ihhiggf%eeUddYcc9bbtb``M__K^^~^]h\\[ZZYZYY XWW#VGUMTTSS0RkR'QpQ PDOON{NMMYMLLKKnJJgII,HrGGsFF%EdDD-C{BAAr@@???>>[==<<7;;B::99/8777!665n4473211f000//]..-y,,/++**L))((v''Q&&J%%D$$x##"{!!v ?R a]+(7D b h I Li@)9`k" Tak, nierozumni są książęta Soanu, mędrcy faraona udzielają niedorzecznej rady. Jak możecie mówić faraonowi: "Jestem potomkiem mędrców, potomkiem dawnych królów"?Y_+" Ci, którzy go splatają, będą załamani, wszyscy najemnicy upadną na duchu.Y^+" Wstyd ogarnie tych, co len uprawiają, ci, co gręplują, co tkają - zbledną.]"Narzekają rybacy i smucą się wszyscy, którzy wędki zarzucają w Nilu, ci, co sieć rozciągają nad wodą - popadają w rozpacz.f\E"sitowia przy ujściu Nilu. A wszystkie pola nad Nilem wyschną, ulegną rozwianiu i znikną.t[a"Rzeki będą cuchnąć, opadną i wyschną odnogi Nilu w [dolnym] Egipcie. Pożółknie trzcina i papirus,@Z{"Zniknie woda z morza, rzeka będzie opadać i wyschnie.oYW"Wydam Egipt w ręce surowego pana, zapanuje nad nim okrutny król - wyrocznia Pana, Jahwe Zastępów.1X["Zmieszaniu ulegnie duch Egiptu w jego piersi, a w jego radę wprowadzę rozdźwięk, tak że będą zapytywać bożków i zaklinaczy, duchów zmarłych i wróżbitów.W"Pobudzę [jednych] Egipcjan przeciw drugim, by walczył brat z bratem, sąsiad z sąsiadem, miasto z miastem, królestwo z królestwem.V 7"Proroctwo o Egipcie. Oto Jahwe dosiada szybkiego obłoku i przybywa do Egiptu. Drżą przed Nim bożki egipskie, serce Egiptu topnieje w jego piersi.wUg"W owym czasie złoży dla Jahwe Zastępów dary lud rosły i gładki, lud, który budzi lęk szeroko i daleko, lud, który [wszystko] brutalnie depce, którego kraj przecinają rzeki, na miejscu Imienia Jahwe Zastępów, na górze Syjon.)TK"Pozostawia się je razem górskim sępom i zwierzętom żyjącym na ziemi. Sępy spędzą na nich lato, wszystkie zaś zwierzęta naziemne przezimują na nich. S9"Bo nawet przed żniwami, gdy wzrost dobiegł końca, a kwiat stał się dojrzewającym gronem, obcina się nożem pędy, usuwa się, odrzuca odrośla.0RY"Bo to powiedział do mnie Jahwe: "Chcę spokojnie przyglądać się ze swej siedziby, jak żar promieniujący na świetle słońca, jak obłok rosy w spiekotę żniw.Q5"Wszyscy mieszkańcy świata i wy, którzy zasiedlacie ziemię: kiedy wzniosą znak na górach - spoglądajcie, a kiedy zadmą rogi - nadsłuchujcie!P-"która wysyła na morze posłańców w papirusowych czółnach na powierzchni wód. "Idźcie prędzej, posłańcy, do ludu rosłego a gładkiego, do narodu, który budzi lęk daleko i szeroko, do ludu, który [wszystko] brutalnie depce, a którego kraj przecinają rzeki!"XO +"Biada krainie szumiących skrzydeł, która leży po drugiej stronie rzek Kusz,N+"Wieczorną porą: oto przerażenie! Zanim ranek nastanie - już go nie ma. Taki jest los tych, co nas rabują, i dola tych, co nas obdzierają..MU" (Ludy jak szum wielkich wód głos wydają). On je rozgromi, tak że uciekną daleko, pędzeni wiatrem jak plewa na wzgórzach, jak krążki ostu przez nawałnicę.L}" Biada! Zgiełk wielu narodów, jak huk morza - tak szumią. Wrzawa ludów jak szum wód wezbranych - taki głos wydają.#K?" a w dniu, kiedy sadzisz, sprawić ich wzrost, i rano, skoro posiałaś, spowodować, że zakwitną. Zniknie żniwo w dniu niemocy i nieuleczalnego bólu.7Jg" Ty bowiem zapomniałaś o Bogu twym, Wybawicielu, a o Skale, twojej Obronie, nie pamiętałaś. Dlatego możesz sobie sadzić ulubione sadzonki i odrośle obcego rozsadzać,%IC" W owym dniu pozostaną twoje miasta obronne tak jak opuszczone miasta Chiwwitów i Amorytów, którzy opuścili je przed Izraelitami; będzie tam pustynia.H "Nie spojrzy na ołtarze, dzieło swych rąk, nie będzie patrzał na to, co uczyniły jego palce, ani na aszery, ani na stele.yGk"W owym dniu człowiek będzie spoglądał ku swemu Stwórcy, a oczy jego będą patrzeć ku Świętemu Izraela.^F5"i pozostanie w niej [jedynie] pokłosie jak po otrząsaniu drzewa oliwnego dwa lub trzy dojrzałe owoce na wierzchołku gałęzi, cztery lub pięć na gałęziach drzewa owocowego - wyrocznia Jahwe, Boga Izraela. E"Stanie się jak w czasie zgarniania łodyg przez żniwiarza, gdy ramię jego odcina kłosy; gdy zbierają kłosy w dolinie Refaim,XD)"W owym dniu wydarzy się: zmaleje sława Jakuba, zniknie tłuszcz jego ciała.C"Zniknie twierdza z Efraima i królestwo Damaszku, a reszta Aramu będzie podobna do chwały synów Izraela - wyrocznia Jahwe Zastępów.rB]"opuszczonym na zawsze. Jego miasta staną się [pastwiskiem] trzód, rozłożą się one bez przeszkód.^A 7"Proroctwo o Damaszku. Oto Damaszek przestanie być miastem i stanie się rumowiskiem,f@E"Teraz zaś Jahwe powiedział co następuje: "Po trzech latach, równych latom najemnika, chwała Moabu wraz z całym swym wielkim tłumem stanie się godna pogardy, a reszta będzie nader mizerna i pozbawiona znaczenia".I? " Takie jest słowo, jakie Jahwe wypowiedział niegdyś o Moabie. > " Nawet gdyby zjawił się, gdyby Moab trudził się na wyżyny i szedł do swej świątyni, by się modlić - nic mu nie pomoże.]=3" Dlatego skarży się moje wnętrze nad Moabem jak cytra, moje serce nad Kir Chares.=<s" Znikła radość i wesele z ogrodów. W winnicach nie rozlegają się już radosne okrzyki ani wesołe nawoływania. Nikt wina nie depce w tłoczniach, ustały już pokrzykiwania.&;E" Dlatego chcę opłakiwać jak Jazer winne krzewy Sibma. Chcę skrapiać swymi łzami Cheszbon i Elale. Bo na twoje owoce i twe żniwa spadł okrzyk wojenny.P:"Usychają winnice Cheszbonu, winne krzewy w Sibma. Władcy narodów tratują jej grona. Sięgały one aż do Jazer, dochodziły aż do pustyni. Jej odrośla krzewiły się, dochodziły aż do morza. 9 "Dlatego niech zawodzi Moab, każdy niech zawodzi. Za ciastami z rodzynkami z Kir Chareset wzdychają, całkowicie przygnębieni.q8["Usłyszeliśmy o wyniosłości Moabu, o jego wyniosłości, pysze i arogancji, o jego czczej gadaninie.$7A"zostanie ustanowiony tron w łaskawości i zasiądzie na nim w wierności, w namiocie Dawida Sędzia zachowujący Prawo i zabiegający o sprawiedliwość.B6}"Udziel u siebie praw gościa zbiegom z Moabu! Bądź dla nich schronieniem przed niszczycielem! Tak, gdy przeminie uciskający, nastanie kres niszczyciela, zniknie z kraju najeźdźca,}5s"Udziel rady! Dokonaj wyboru! Rzuć swój cień jak noc w jasne południe! Ukryj rozproszonych, nie zdradzaj zbiega!a4;"Jak uciekające ptactwo, jak opuszczone gniazdo będą córy Moabu przy brodach Arnonu._3 9"Poślijcie barana panującemu nad krajem, od Skały Pustyni aż do góry córy Syjonu.2" Tak, wody Dimonu pełne są krwi. Tak, jeszcze więcej ześlę na Dimon: na uchodźców z Moabu - lwa, i na resztę kraju.m1S"Tak, krzyk obiega dookoła krańce Moabu. Aż do Eglaim dociera jego zawodzenie i aż do Beer-Elim.j0M"Dlatego zebrał, co mu pozostało, i co ustrzegł sobie, nad potok Topoli przenoszą [ze sobą].m/S"Tak, wody Nimrim są spustoszone. Tak, wyschnięta jest trawa, rośliny zniknęły, nie ma zieleni.<.q"Serce moje krzyczy nad Moabem, uchodźcy jego dotarli do Soar. Tak, wejściem na Luchit wstępują wśród płaczu. Tak, na drodze do Choronaim podnosi się skarga nad zagładą.-"Wydały krzyk Cheszbon i Elale, aż do Jahas słyszano ich głos. Dlatego zadrżały lędźwia Moabu, dusza jego zadrżała. ,"Na jego ulicach noszą wory pokutne, na jego dachach lament, na jego placach wszyscy zawodzą, rozpływając się wśród płaczu.!+;"Wstąpiła córka Dibonu na wyżyny, by płakać. Nad Nebo i nad Medaba zawodzi Moab. Wszystkie jego głowy - bez włosów, wszystkie brody - ścięte.u* e"Proroctwo o Moabie. Tak, nocą spustoszono, zniszczono Ar Moab. Tak, nocą spustoszono, zniszczono Kir Moab.)" Co mamy odpowiedzieć wysłańcom narodu? Jahwe bowiem ustanowił Syjon i na nim znajdują schronienie bezsilni Jego narodu".(1"Zawyj, bramo! Zakrzyknij, miasto! Zadrżyj, cały kraju Filistynów! Od północy bowiem dym nadchodzi, a nikt nie może zmierzyć jego szeregów.'#"I paść będą na moich łąkach ubodzy, a biedni rozłożą się bezpiecznie, zabiję głodem twe potomstwo, a twoją resztę wymorduję.=&s""Nie ciesz się, cały kraju Filistynów, że złamana została rózga, która cię chłostała. Albowiem z potomstwa węża wyjdzie żmija, a jej owocem będzie seraf skrzydlaty.T%!"W roku śmierci króla Achaza zostało skierowane następujące proroctwo:p$Y"Gdy Jahwe plan poweźmie - któż go udaremni? a Jego wyciągniętą rękę - któż może odwrócić?r#]"Taki jest plan powzięty przeciw całej ziemi i taka jest ręka wyciągnięta przeciw wszystkim narodom. ""że złamię Asyrię w mojej ziemi, podepcę ją na moich górach. Zrzucę z nich jej jarzmo, jej ciężar z ich ramion zrzucę".!"Jahwe Zastępów złożył przysięgę: "Naprawdę tak się stanie, jak sobie pomyślałem, to nastąpi, co postanowiłem:z m"Uczynię go siedliskiem ptaków wodnych i bagniskiem, ubiję go ubijakiem zagłady - wyrocznia Jahwe Zastępów.  "Powstanę przeciw nim - wyrocznia Jahwe Zastępów - i wyniszczę z Babilonu imię i resztę, potomstwo i ród, wyrocznia Jahwe."Przygotujcie rzeź dla jego potomków z powodu winy ich przodka, by się nie podnieśli i nie podbili ziemi, by nie napełnili świata!-S"Nie zjednoczysz się z nimi w grobie, bo spowodowałeś zagładę swego kraju, naród swój wymordowałeś. Na wieki nie będą wymieniać potomstwa złoczyńców!E"Ciebie zaś porzucą bez własnego grobu jak wstrętny płód poroniony, będziesz pokryty pomordowanymi, przebitymi mieczem, którzy osuwają się na kamienie grobu, jak podeptane trupy.V%"Wszyscy królowie narodów spoczywają zaszczytnie, każdy w swoim grobowcu.}"który świat czynił podobnym do pustyni, a jego miasta obracał w gruzy, który swych jeńców nie zwalniał do domu?"/W"Ci, którzy cię widzą, spoglądają na ciebie, przypatrują się tobie: "Czy to ten mąż, który ziemię przyprawiał o drżenie, który wstrząsał królestwami,O"Jakże więc strącony do szeolu, do najniższych głębin podziemia?Q"Chcę wstąpić na szczyty obłoków, upodobnić się do Najwyższego!"8i" Ty zaś myślałeś sobie w sercu: "Chcę wstąpić ku niebu, ponad gwiazdami Boga chcę swój tron ustawić. Chcę zasiąść na Górze Zgromadzenia, na krańcach Północy! " Jakże runąłeś z nieba, gwiazdo jaśniejąca, synu jutrzenki! Przytłoczono cię ku ziemi, zwycięzco wszystkich narodów!"" Strącony został do szeolu twój przepych, dźwięk twoich harf. Rozścieliło się pod tobą robactwo, za okrycie służą ci czerwie.{o" Wszyscy oni zwracają się i mówią do ciebie: "Także ty jesteś bezsilny jak my, stałeś się do nas podobny?I " Szeol w dole poruszył się z twojego powodu, na wieść o twym przybyciu, by obudzić dla ciebie cienie wszystkich wodzów ziemi, by podnieść ze swych tronów wszystkich królów narodów.yk"Nawet jałowce weselą się z ciebie i cedry Libanu: "Od kiedy ległeś, nikt nie przychodzi, by nas ścinać".?y"Spoczywa w spokoju cała ziemia, zapanowała radość.uc"które uderzało w gniewie narody bijąc nieprzerwanie, które deptało ludy, tratując [je] bezwzględnie.>w"Złamał Jahwe laskę przewrotnych, berło despotów,  "że zanucisz tę urągliwą pieśń o królu babilońskim. Powiesz: "Jakże nadszedł kres tyrana, dobiegł końca jego gwałt!  "W dniu, kiedy Jahwe zapewni ci spokój od twej udręki i od twego niepokoju, od twardej służby narzuconej tobie, zdarzy się,o W"Narody zabiorą ich, by przenieść ich do swych miejsc. Jednak dom Izraela nabędzie ich sobie do ziemi Jahwe jako sługi i służebnice. Tak wezmą w niewolę tych, którzy ich pojmali, i będą panować nad swymi ciemięzcami.4  c"Jahwe bowiem okaże miłosierdzie nad Jakubem i wybierze znów Izraela. Sprawi, że osiądą w swej ziemi. Obcy przyłączą się do nich i zjednoczą się z domem Jakuba. " Hieny będą wyć w jego zamkach i szakale we wspaniałych pałacach. Czas jego zbliża się ustawicznie, dni jego nie ulegną zwłoce.1" Lecz będzie tam legowisko zwierząt pustynnych, napełnią domy ich sowy. Założą tam gniazda swe strusie, kosmate istoty będą tam tańczyć." Nie będzie zamieszkany na wieki ani zaludniony po wszystkie pokolenia. Nie rozbije tam Arab namiotu, pasterze się tam nie rozłożą.#" Potem stanie się Babilon, ozdoba królestw, pełen wyniosłości przepych Chaldejczyków, podobny do zburzonej przez Boga Sodomy i Gomory.-" Łuki młodzieńców zostaną zdruzgotane, nad nowo narodzonymi nie będą się litować, nad dziećmi nie będą miały miłosierdzia ich oczy.ve" Oto wzbudzę przeciw nim Medów, którzy nie przywiązują wagi do srebra, a w złocie nie mają upodobania.lQ" Dzieci ich zostaną zmiażdżone na ich oczach. Domy zostaną ograbione, a ich żony - zhańbione.]3" Kogokolwiek odnajdą - zostanie przebity, kogokolwiek pochwycą - padnie od miecza.#?" Potem zdarzy się, że tak jak spłoszona gazela, jak trzoda, której nikt nie gromadzi, każdy powróci do swego narodu, każdy ucieknie do swego kraju." Dlatego niebo ulegnie poruszeniu, a ziemia zadrży w swoich posadach na gniew Jahwe Zastępów, w dniu, gdy zapłonie Jego uniesienie.V%" Ludzi uczynię rzadszymi od czystego złota, człowieka - od złota z Ofiru.~" Ukarzę zło na świecie i wśród przewrotnych ich grzech. Położę kres pysze zuchwałych, a wyniosłość ciemięzców poniżę. } " Bo gwiazdy nieba i ich konstelacje nie będą jasno świecić. Słońce wschodzi zaćmione, księżyc nie świeci swym blaskiem.|" Oto dzień Jahwe nadchodzi okrutny, z groźbą i żarem gniewu, by zmienić ziemię w pustynię, a grzeszników spośród niej wygubić.{%" i są przerażeni... Doznają cierpień i bólu, wiją się jak ta, która rodzi. Jeden gapi się na drugiego, ogień jest na ich obliczach.Vz%" Dlatego słabną wszystkie ręce, a każde serce ludzkie zwątpienie ogarniaXy)" Zawyjcie! Bo bliski jest dzień Jahwe, bo zagłada od Wszechmocnego nadchodzi.zxm" Przychodzą z dalekich krajów, od krańców nieba, Jahwe oraz oręż Jego gniewu, by zniszczyć całą ziemię.)wK" Słuchaj! Rozgwar na górach, podobny do licznego ludu. Słuchaj! Tumult królestw zebranych narodów. Jahwe Zastępów dokonuje przeglądu szeregów do bitwy.v'" Ja rozkazałem w obliczu swego gniewu zastępom moich poświęconych; zwołałem także swoich bohaterów, którzy radują się, pełni dumy.xui" Na nagim wzgórzu zatknijcie znak, wołajcie głośno do nich. Podnieście rękę, by weszli w bramy możnych.At " Proroctwo o Babilonie, jakie widział Izajasz, syn Amosa.fsE" Wykrzykujcie z radością, mieszkańcy Syjonu, bo wielki jest pośród nas Święty Izraela!grG" Śpiewajcie dla Jahwe, bo wielkie rzeczy uczynił; niech się staną wiadome na całej ziemi!#q?" W owym dniu powiecie: "Chwalcie Jahwe, wzywajcie Jego imienia! Ogłaszajcie wśród narodów Jego dzieła, przypominajcie, że wzniosłe jest Jego imię!Mp" Będziecie czerpać wodę wśród radości ze źródeł zbawienia".o" Oto Bóg jest moim zbawieniem! Ufam i nie lękam się, bo moją siłą i mocą jest Jahwe; On stał się moim zbawieniem!n " W owym dniu powiesz: "Wyznaję Tobie, Jahwe: rozgniewałeś się na mnie. Niech się obróci Twój gniew, byś mnie pocieszył.4ma" Tak powstanie droga dla reszty jego ludu, jaka pozostanie z [wygnańców] asyryjskich, podobnie jak ta, która powstała dla Izraela, kiedy wychodził z kraju egipskiego.>lu" Osuszy zaś Jahwe zatokę Morza Egipskiego mocą swego wichru i skieruje swą rękę ku Rzece, i rozbije ją na siedem strumieni, tak że będzie można ją przejść w sandałach.-kS" Popędzą oni przez stok Filistynów ku morzu, wspólnie złupią mieszkańców Wschodu. na Edom i Moab rozciągną swą władzę, a Ammonici będą im posłuszni.'jG" Wtedy ustanie zazdrość Efraima, a nieprzyjaźń Judy zniknie. Efraim nie będzie zazdrościł Judzie, a Juda nie będzie okazywał nieprzyjaźni Efraimowi.i" Wzniesie [On] znak dla narodów: i zbierze wygnańców Izraela, zgromadzi rozproszonych [z] Judy z czterech krańców ziemi.+" A co zrobicie w dniu obrachunku, kiedy zagłada nadejdzie z daleka? Do kogo uciekniecie się o pomoc? Gdzie chcecie pozostawić swoje bogactwa?+=O" by odepchnąć bezsilnych od dochodzenia krzywd i by zabrać ubogim mojego narodu prawo, tak żeby wdowy stały się ich łupem i żeby mogli obdzierać sieroty.b< ?" Biada tym, którzy ustalają ustawy niegodziwe i rozpisują trudne do wykonania przepisy,;" - - -6:e" Manasses Efraima, a Efraim Manassesa, obaj razem zwracają się przeciw Judzie. Mimo tego wszystkiego nie odwrócił się Jego gniew, a Jego ręka pozostała wyciągnięta.t9a" każdy pożera ciało swego bliźniego: odcina na prawo - i jest głodny, zjada na lewo - i nie jest syty.8" Z powodu gniewu Jahwe Zastępów kraj ogarnia pożoga, naród stał się jakby żerem ognia. Jeden nie oszczędza drugiego,7" Bo zapłonęła niegodziwość jak ogień, który pochłania ciernie i osty, zapala gęstwinę leśną, tak że podnosi się słup ognia.65" Dlatego Pan nie oszczędzał jego młodzieńców i nad jego sierotami i wdowami nie okazał litości. Bo wszyscy są bezbożni i niegodziwi, a każde usta mówią to, co nierozsądne. Mimo tego wszystkiego nie odwrócił się Jego gniew, a Jego ręka pozostała wyciągnięta.h5I" Przywódcy ludu stali się zwodzicielami, a ci, którym przywodzili, zostali wydani na zgubę.W4'" Starszy i dostojnik są głową, prorok - nauczyciel kłamstwa - jest ogonem.f3E" I odciął Jahwe Izraelowi głowę i ogon, główny pęd i źdźbło sitowia - jednego dnia.i2K" Naród zaś nie nawrócił się ku temu, który cios sprowadził, nie szukali Jahwe Zastępów..1U" Od wschodu Aram, od zachodu Filistyni pożarli Izraela całą paszczą. Mimo tego wszystkiego nie odwrócił się Jego gniew, a Jego ręka pozostała wyciągnięta._07" Wtedy Jahwe mocnymi uczynił przeciw nim ich wrogów i nieprzyjaciół ich pobudził./!" "To, co z cegły - rozpadło się, odbudujemy z bloków kamiennych! to, co z drewna sykomorów - uległo zniszczeniu, zastąpimy cedrami!".{" Dowiedział się o nim cały lud, Efraim i mieszkańcy Samarii. Ale przechwalali się wyniośle, mówiąc w swym sercu:F-" Jahwe posłał słowo przeciw Jakubowi i spadło na Izraela.\,1" Wielki w panowaniu, a pokojowi nie będzie końca nad tronem Dawida i nad Jego królestwem, bo umacnia je i wspiera je prawem i sprawiedliwością od teraz aż na wieki. Żarliwość Boga Zastępów to uczyni".N+" Bo chłopiec nam się narodził, syn został nam dany i otrzymał władzę na swe barki. I nazywają go imieniem: Twórca przedziwnych planów, pełen mocy Bóg, Ojciec na wieki, Książę Pokoju. *" Bo każdy but stąpający z chrzęstem i płaszcz wytarzany w krwi przeznaczony będzie na spalenie, [stanie się] pastwą ognia.n)U" Bo jarzmo przygniatające go, drąg na jego barkach, kij jego nadzorcy złamiesz jak w dniu Madianu.+(O" Pomnożyłeś radość, wielkim uczyniłeś wesele. Cieszą się przed Tobą, podobnie jak cieszą się w czasie żniw, tak jak się radują przy podziale łupu.' +" Naród chodzący w ciemności zobaczył wielkie światło. Ci, którzy mieszkają w kraju spowitym w ciemności -światło zabłysło nad nimi.s&_"i ku ziemi spojrzy, a oto ucisk i ciemności, przejmujący trwogą mrok, ciemność pozbawiona światła,+%O"Będzie przechodził tamtędy prześladowany i głodny a trawiony głodem wpadnie w gniew i będzie przeklinał swego króla i swego Boga. Zwróci się ku górze{$o"ku pouczeniu i ostrzeżeniu! Z pewnością należy mówić według tego słowa, w którym nie ma siły zaklęcia!W#'"A kiedy powiedzą wam: "Zapytajcie przez wywoływaczy duchów i przez wróżbitów, którzy szepcą i mruczą; czyż lud nie może zapytać swych duchów, zwracać się w sprawach żyjących do zmarłych?"""Oto ja i dzieci, które dał mi Jahwe, jesteśmy znakami i przestrogami w Izraelu od Jahwe Zastępów, mieszkającego na górze Syjon._!7"Pokładam nadzieję w Jahwe, który zakrył swe oblicze wobec domu Jakuba; Jemu ufam.M "Zawiązuję ostrzeżenie i pieczętuję pouczenie w moich uczniach.c?"Wielu potknie się na nich, upadnie i rozbije się, zostanie dotkniętych i pochwyconych.7"niech się stanie świątynią, kamieniem obrazy i skałą potknięcia się dla obu domów Izraela, pułapką i sidłem dla mieszkańców Jerozolimy." Jahwe Zastępów - Jego nazywajcie Świętym, On niech będzie przedmiotem waszego lęku, On niech będzie waszą bojaźnią,#?" "Nie określajcie jako spisek wszystkiego, co lud ten uważa za spisek, ani nie bójcie się tego, czego on się boi; niech was to nie napełnia lękiem. " Bo to powiedział Jahwe do mnie, kiedy Jego ręka pochwyciła mnie, powstrzymując, bym nie szedł drogą tego ludu, mówiąc:ve" Przedstawcie plan - a będzie udaremniony; omówcie sprawę - a nie dojdzie do skutku, bo z nami jest Bóg".(I" Zbierajcie się narody i niech was trwoga ogarnie, posłuchajcie, wszystkie najdalsze kraje! Przepaszcie się i zatrwóżcie, przepaszcie się i zatrwóżcie!/"Wtargną do Judy, ogarną ją i zaleją, i sięgną aż do szyi. Ich rozwinięte skrzydła napełnią daleką przestrzeń twego kraju, Immanuelu.9k"dlatego oto Pan sprowadzi przeciw nim wezbrane i rwące wody Rzeki (króla Asyrii i całą jego potęgę). Przybiorą one ponad swoje łożysko i wystąpią ze swych brzegów.oW""Ponieważ lud ten wzgardził wolno płynącą wodą Sziloach, a drży wobec Rzeki i syna Remaliasza,8k"Jahwe powiedział do mnie nadto, co następuje:  "Albowiem zanim chłopiec nauczy się wołać "ojcze" i "matko", przyniosą zasoby Damaszku i łupy Samarii przed króla Asyrii".3"Następnie zbliżyłem się do prorokini; ona zaś poczęła i urodziła syna. A Jahwe powiedział do mnie: "Nadaj mu imię Maher-Szalal-Chasz-Baz.s_"Wtedy przywołałem sobie godnych zaufania świadków: kapłana Uriasza i Zachariasza, syna Jeberekiasza. "Jahwe powiedział do mnie: "Weź sobie dużą tabliczkę i wypisz na niej złowieszczym rylcem: "dla Maher-Szalal-Chasz-Baza"".*M"We wszystkie góry, które uprawia się motyką, nie będą chodzić w obawie przed ostami i cierniami. Staną się one pastwiskiem wołów i wygonem baranów".nU"Będzie tam można wejść tylko z łukiem i strzałą, bo cały kraj pokryje się ostem i cierniem. "W tym dniu zdarzy się, że w każdej okolicy, gdzie tysiąc winorośli warte jest tysiąc sykli, będzie pełno cierni i ostów. 3"Wobec obfitości mleka, jakie będą dawać, będzie można jeść masło. Tak, masło i miód będzie mógł jeść każdy, kto pozostał w kraju.q ["W tym dniu zdarzy się, że każdy będzie hodował jedną młodą krowę i dwie sztuki drobnej trzody.  "W tym dniu Pan ogoli brzytwą wypożyczoną zza Rzeki (od króla asyryjskiego) głowę i włosy nóg, a także i brodę obetnie.z m"Przylecą i wszystkie obsiada doliny rzeczne i rozpadliny skalne, wszystkie kolczaste krzaki i cierniste drzewa. /"W tym dniu zdarzy się, że zagwiżdże Jahwe na muchy, które są przy ujściu odnóg Nilu w Egipcie, i na pszczoły, które są w ziemi Asyrii.!;"Jahwe sprowadzi na ciebie, na twój naród i na dom twojego ojca dni, jakich nie było od czasu, kiedy Efraim odłączył się od Judy (króla Asyrii).7"Bo zanim nauczy się chłopiec odrzucać to, co złe, i wybierać to, co dobre, będzie opuszczony kraj, którego dwóch królów się przeraziłeś.r]"Masło i miód będzie jadł, by mógł nabyć umiejętności odrzucania złego i wyboru tego, co dobre.|q"Dlatego sam Pan da wam znak: Oto młoda niewiasta stanie się brzemienna i porodzi syna, i nada mu imię Immanuel." A on odrzekł: "Słuchaj, domu Dawida! Czy jeszcze wam mało nadużywać cierpliwości ludzi, że nadużywacie jej także u mojego Boga?\1" Achaz zaś odpowiedział: "Nie chcę prosić, by nie wystawiać Jahwe na próbę".c?" "Żądaj dla siebie znaku od Jahwe, twego Boga, głęboko w szeolu albo wysoko w górze".>w" Powtórnie przemówił Jahwe do Achaza tymi słowami:yk" Stolicą Efraima jest Samaria, a głową Samarii jest syn Remaliasza. Jeśli nie uwierzycie, nie przetrwacie!""6e"Bo stolicą Aramu jest Damaszek, a głową Damaszku jest Resin. (I potrwa jeszcze sześćdziesiąt pięć lat, kiedy Efraim zostanie zdruzgotany i przestanie być narodem).G~"to mówi Pan, Jahwe: "Nie dojdzie to do skutku, nie nastąpi! u~~O}}+|g{{zQyxx$wvvtuu t]ssrqqKppQooVnnmzllnl kkjj ii/hhggffHee}dd.cbbkaaz```&_w^^v]]\m\[{ZZdZYXXaX WyVVUTT`SRRVQrPPxOO;NNnN#MMdMLoLKJJII9HHGFF'EE"DXCC BAAM@@??->>m>==V<QM}@~["|   ) 9 HQ$w%u+;O"Cały tysiąc będzie uciekać przed groźbą jednego, przed groźbą pięciu, aż pozostanie z was reszta jak maszt na szczycie góry, jak drzewce na pagórku".:/"i powiedzieliście: "Nie! raczej na koniach uciekniemy!" Tak, uciekniecie. "Na szybkich rumakach umkniemy!" Tak, pomkną, ale wasi prześladowcy!W9'"Bo tak mówi Jahwe Pan, Święty Izraela: "Przez nawrócenie i spokój możecie doznać zbawienia. Zachowanie równowagi i poczucie bezpieczeństwa stanie się źródłem waszej siły. Ale nie chcieliścieQ8"Podobne jest to do rozbicia glinianego dzbana, doszczętnie, bez reszty, tak że nie można znaleźć w jego szczątkach skorupy, by zgarnąć ogień z paleniska lub by zaczerpnąć wody z cysterny".!7;" dlatego stanie się dla was ten występek jak rysa, co opada powodując wypukłość w wyniosłym murze, i nagle, w mgnieniu oka, następuje zawalenie.67" Dlatego tak mówi Święty Izraela: "Ponieważ wzgardziliście tym słowem, a zaufaliście przewrotności oraz fałszowi i na tym się opieraliście,_57" Zboczcie z drogi, zejdźcie ze ścieżki, skończcie wobec nas ze Świętym Izraela!"34_" Mówili oni do widzących: "Nie miejcie widzeń dla nas", a do proroków: "Nie prorokujcie dla nas tego, co prawdziwe, mówcie nam rzeczy zwodnicze, prorokujcie ułudę!q3[" że są oni narodem buntowniczym, zakłamanymi synami, synami, którzy nie chcą słuchać prawa Jahwe. 2"Teraz idź, napisz to na tablicy wobec nich, umieść to jako napis, by w przyszłych dniach służyło jako wieczne świadectwo,c1?"którego pomoc jest zwodnicza, daremna. Dlatego nazwałem go "Rahab" - oni są bezczynni.l0Q"Groźba "Zwierzęta Południa". Przez kraj ucisku i strapienia, skąd [pochodzą] lwy i lwiątka, żmija i skrzydlaty seraf, przewożą na grzbiecie osłów swe zasoby, na garbie wielbłądów swe skarby do narodu nieużytego,/"każdy, kto przychodzi, doznaje wstydu z powodu narodu nieużytego. Nie przynosi on pomocy ani korzyści, lecz wstyd, a nawet hańbę.W.'"Chociaż jego książęta są w Soan, a jego posłowie przybywają do Chanes,d-A"Tymczasem opieka faraona stanie się dla was wstydem, a ochrona w cieniu Egiptu - hańbą.,"Udają się oni do Egiptu nie zapytawszy Mnie o radę. Chcą uciec się pod opiekę faraona, schronić się w cieniu Egiptu.%+ E"Biada opornym synom - wyrocznia Jahwe że wykonują zamiary, ale nie moje; że zawierają układy, lecz nie w moim duchu, ale by dodawać grzech do grzechu.T*!"Do zrozumienia dojdą zbłąkani duchem, a szemrzący zdobędą pouczenie.9)k"Bo gdy ujrzy on (swe dzieci), dzieło moich rąk, wśród siebie, święte uczynią moje imię, uwielbiać będą Świętego Jakubowego, odczuwając lęk przed Bogiem Izraela.(/"Dlatego tak mówi Jahwe, który wybawił Abrahama, do domu Jakuba: "Jakub nie będzie się już wstydził, ani nie zblednie więcej jego oblicze.!';"którzy nakłaniają słowem człowieka do grzechu, na tego zaś, który upomina, w bramie zastawiają sidła, sprawiedliwego uciskając bezpodstawnie.m&S"Bo nie ma już tyrana, nadejdzie kres szydercy, zagłada spotka tych, którzy czyhają na niedolę,|%q"Wtedy radość pokornych Jahwe stanie się większa, a najubożsi ludzie będą się weselić w Świętym Izraela.u$c"Tamtego dnia usłyszą głusi słowa księgi, a uwolnione od mroku i ciemności oczy niewidomych przejrzą.o#W"Czyż nie krótką chwilę potrwa, że zamieni się Liban w ogród, a ogród będzie uważany za las?A"{"Wasza przewrotność! A może garncarz tyle wart, co glina? Czy może dzieło powiedzieć o swym twórcy: "On mnie nie utworzył?" lub garnek powie garncarzowi: "On nic nie rozumie!"?!"Biada tym, co głęboko przed Jahwe ukrywają zamiar, by urzeczywistnił się w ciemności, i mówią: "Kto nas widzi i kto wie o nas?": m"dlatego też będę nadal postępował z tym ludem w sposób niezwykły, budząc zdumienie i podziw; tak zaniknie mądrość mędrców, a roztropność roztropnych się ukryje.eC" A Pan powiedział: "Ponieważ naród ten zbliża się [tylko] swymi ustami, oddaje Mi cześć swymi wargami, serce zaś jego dalekie jest ode Mnie, a bojaźń jego wobec Mnie znikoma, jest wyuczoną ludzką wskazówką,ve" Jeśli zaś dać pismo komuś, kto nie umie czytać, ze słowami: "Czytaj je!" - powie: "Nie umiem czytać".=s" Cała ta wizja jest dla was jakby słowami zapieczętowanej księgi. Jeśli ją oddać umiejącemu czytać ze słowami: "Czytaj ją!" - powie: "Nie mogę, bo jest opieczętowana".{" Bo wylał na was Jahwe ducha głębokiego snu: zamknął wasze oczy (wieszczków), zawinął wasze głowy (widzących).2]" Niech was ogarnie osłupienie i bądźcie pełni zdumienia, zaślepienia i pozostańcie ślepi! Bądźcie pijani, lecz nie od wina, zataczajcie się, choć nie od piwa!+"Będzie więc tak: Podobnie jak głodny śni, że je, a następnie ocknie się z pustym gardłem, albo jak spragniony śni, że pije, następnie zaś ocknie się z zaschniętym gardłem, tak stanie się z gromadą wszystkich narodów, które walczą przeciw górze Syjon.-S"A jak sen, jak nocne widzenie będzie gromada wszelkich narodów walczących przeciw Arielowi, wszystkich go atakujących, otaczających go wałem i uciskających.'"że nawiedzi cię Jahwe Zastępów z grzmotem, wstrząsami i głośnym hukiem, huraganem, nawałnicą i pochłaniającymi płomieniami ognia."Jak drobny pył stanie się gromada pyszałków, a jak ulatujące plewy gromada ciemiężycieli. Jednak potem wydarzy się niespodzianie,K"Wtedy uniżony zaczniesz mówić z ziemi, z prochu będzie dochodzić twoja przytłumiona mowa, głos twój będzie się wydobywał z ziemi jak u zjawy, z prochu twa mowa stanie się kwileniem.iK"Rozłożę dookoła obóz przeciw tobie, zamknę cię wałami i wzniosę szańce przeciw tobie.|q"Skoro ześlę ucisk na Ariela, nastanie smutek po smutku, tak że stanie się dla mnie jakby paleniskiem ołtarza.| s"Biada Arielu, Arielu, miasto, gdzie Dawid rozbił obóz! Dodawajcie rok do roku, niech święta ciągle powracają!nU"Także to pochodzi od Jahwe Zastępów. On udziela przedziwnej rady, sprawia wszelką roztropność."="Czy miażdży się ziarno chlebowe? Nie młóci go młockarz bez końca. Gdy toczy koło swego wozu i rozpuści je - nie ulegnie [zboże] zmiażdżeniu.&E"Tak, czarnuszki nie młóci się saniami młockarskimi ani nie przetacza się koła wozu po kminku. Bo czarnuszkę wytrząsa się kijem, a kminek - pałką.A}"Tak wdraża go ku sprawiedliwości, Jego Bóg go poucza.5"A gdy wyrówna jej powierzchnię, czy nie sieje on czarnuszki i nie rozrzuca kminku? Czy nie sieje pszenicy i jęczmienia, i orkiszu na jego skraju?j M"Czy każdego dnia oracz orze pod zasiew? Czy [ciągle tylko] przewraca i bronuje swoją ziemię?` 9"Nadsłuchujcie i usłyszcie mój głos, pilnie uważajcie i nadsłuchujcie mojej mowy.' G"A teraz przestańcie urągać, by wasze więzy nie zacieśniły się. Bo słyszałem od Jahwe, Pana Zastępów, że zagładę postanowiono dla całego kraju.? w"Bo tak jak na górze Perasim powstanie Jahwe, tak jak w dolinie Gibeonu On zagrzmi, by dokonać swego dzieła - niezwykłe Jego dzieło, by wypełnić swój czyn - dziwny Jego czyn.v e"Bo zbyt krótkie stanie się łóżko, by się wyciągnąć, i zbyt wąskie okrycie, by się [nim] owinąć.'G"Ilekroć ona będzie przechodzić, ogarnie was. Kiedy przyjdzie każdego rana, w dzień i w nocy, będzie tylko trwogą zrozumienie zasłyszanego pouczenia".0Y"Wtedy upadnie wasze przymierze ze śmiercią, a pakt wasz z szeolem okaże się nietrwały. Skoro niszczycielska powódź nadejdzie, zostaniecie przez nią zgnieceni.}"Uczynię zaś prawo miarą, a sprawiedliwość wagą. Wtedy grad zmiecie schronisko kłamstwa, a woda porwie kryjówkę.7g"Dlatego to mówi Pan, Jahwe: "Oto Ja kładę kamień na Syjonie, kamień wybrany, cenny kamień węgielny, utrwalony jako fundament. Kto wierzy, nie popadnie w chwiejność.hI"Tak sobie myślicie: "Zawarliśmy przymierze ze śmiercią i z szeolem uczyniliśmy pakt: Gdy nadejdzie niszczycielska powódź, nas nie dosięgnie, bo kłamstwo uczyniliśmy naszym schronieniem, okryliśmy się fałszem". "Dlatego słuchajcie słowa Jahwe, ludzie pełni szyderstwa, wypowiadający przysłowia nad tym ludem, który mieszka w Jerozolimie.;o" Do nich Jahwe skieruje słowo: "Saw lasaw, saw lasaw, kaw lakaw, kaw lakaw zeer szam, zeer szam", by poszli i upadli do tyłu, ulegli rozbiciu, uwikłali się i zostali pojmani.3" ten, co powiedział do nich: "Taki jest odpoczynek! Pozwólcie spocząć znużonym! To jest miejsce wytchnienia!" Oni jednak nie chcieli słuchać.S" Tak, urągającymi wargami i obcym językiem będzie mówił do tego luduZ-" Bo [mówi]: "Saw lasaw, saw lasaw, kaw lakaw, kaw lakaw, zeer szam, zeer szam"". ~ " "Kogo chce uczyć wiedzy i komu wyjaśniać naukę? Dzieciom odstawionym od mleka albo niemowlętom nie karmionym już piersią?P}"Nawet wszystkie stoły pełne są wymiotów, nie ma miejsca bez kału.p|Y"Także ci się zataczają, zmożeni winem, chwieją się pod wpływem piwa. Kapłan i prorok - zataczają się od piwa, są zmożeni winem. Chwieją się od piwa, zataczają przy widzeniach, potykają się przy wydawaniu wyroków.{"duchem sprawiedliwości dla zasiadających w sądzie, źródłem mocy dla tych, którzy odpierają naciskających ku bramie.rz]"W owym dniu będzie Jahwe Zastępów wspaniałą koroną i przepysznym wieńcem dla reszty swojego ludu,oyW"Wtedy stanie się z więdnącym kwieciem jego przepięknej ozdoby, która jest na głowie urodzajnej doliny tak jak z wczesną figą, nim zostanie zabrana. Ktokolwiek ją zobaczy - pochłania, zaledwie znajdzie się w jego ręce.>xw"Zdeptaniu ulegnie wspaniała korona pijanych Efraima.w5"Oto mocny i potężny [wysłannik] Pana, jak gradobicie, niszczący huragan, jak potoki wód gwałtownie wzbierające ciska [je] z mocą na ziemię.!v ="Biada wspaniałej koronie pijanych Efraima i więdnącemu kwieciu jego przepięknej ozdoby, która jest na głowie zmożonych winem.)uK" W owym dniu zadmą w potężną trąbę i przybędą zagubieni w Asyrii oraz rozproszeni w Egipcie, by pokłonić się Jahwe na świętej górze w Jerozolimie.t" W owym dniu Jahwe wymłóci kłosy od Rzeki aż do Potoku Egiptu. Zostaniecie zebrani jeden do drugiego wy, synowie Izraela.^s5" Kiedy jego konary uschną, zostaną odłamane, przyjdą kobiety i podpalą je. Bo nie jest to naród roztropny! Dlatego też jego Stwórca nie okaże mu litości, ani Ten, który go ukształtował - łaskawości.*rM" Tak, niedostępne miasto leży opuszczone, jak miejsce bezludne, opuszczone jak pustynia. Tam pasie się bydło i tam się pokłada, obgryzając jego gałęzie.q" Z tego więc powodu ulegnie odpuszczeniu wina Jakuba i to będzie całym owocem usunięcia jego grzechu: uczyni on wszystkie kamienne ołtarze podobnymi do rozbitych skał wapiennych. Nie będą więcej wznosić świętych pali ani ołtarzy kadzielnych. p"Odrzuceniem i odepchnięciem go wypowiedział się przeciw niemu, przepędził go gwałtowną wichurą w dniu wiatru wschodniego.zom"Czy uderzył go, tak jak uderzył jego oprawców? Czy zamordował go, tak jak zostali zamordowani jego mordercy?n"Nadchodzi dzień, że Jakub zapuści korzenie, Izrael zakwitnie i rozrośnie się, by napełnić powierzchnię ziemi owocami.\m1"Chyba że uchwyci się mojej opieki, zawrze pokój ze Mną, ze Mną pokój zawrze.ql["Nie żywię gniewu. Kto sprowadzi mi ciernie i osty, wystąpię do walki z nim i spalę wszystko razem.k"Ja, Jahwe, jestem jej strażnikiem, w każdej chwili ją podlewam. Chcę jej pilnować w nocy i w dzień, by nikt do niej nie wtargnął.Uj#"W owym dniu [będą mówić]: "Winnica pełna wdzięku!" Zaśpiewajcie jej!1i ]"W owym dniu Jahwe ukarze ostrym, wielkim i potężnym mieczem Lewiatana, węża uciekającego, Lewiatana, węża wijącego się, i zabije potwora, który żyje w morzu.Ah{"Bo oto Jahwe wyrusza ze swej siedziby, by wziąć odwet za nieprawość mieszkańców ziemi. Ziemia zaś ujawni krew, która jest w niej, i nie będzie już kryć swych pomordowanych. g "Dalej, mój narodzie, wejdź do swych komnat i zamknij drzwi za sobą! Ukryj się na krótki czas, dopóki gniew nie przeminie.>fu"Twoi umarli ożyją, zmartwychwstaną ich trupy, obudzą się i wydadzą radosny okrzyk mieszkańcy prochu Bo rosą pełną światła jest Twa rosa, a ziemia wyda cienie zmarłych.e)"Byliśmy brzemienni, wiliśmy się w bólu, zrodziliśmy wiatr. Nie zapewniliśmy krajowi ratunku, ani nie narodzili się mieszkańcy świata. d "Jak niewiasta brzemienna bliska rozwiązania, która wije się, jęcząc w swych bólach, tak byliśmy przed Tobą my, o Jahwe.mcS"Jahwe, wśród ucisku szukaliśmy Ciebie, w niedoli wzdychaliśmy, ilekroć spotkała nas Twa kara.b"Pomnożyłeś naród, Jahwe, pomnożyłeś naród, okazałeś swą chwałę, uczyniłeś rozległymi wszelkie granice kraju. a"Umarli nie ożyją, cienie nie zmartwychwstaną. Dlatego to ukarałeś ich i wyniszczyłeś, wymazałeś wszelką pamięć o nich.|`q" Jahwe, Boże nasz, inni panowie niż Ty zawładnęli nami. Jednak tylko o Tobie, o Twym imieniu chcemy pamiętać.]_3" Jahwe, Ty zapewniasz nam pokój, bo wszystkie nasze czyny Ty dla nas zdziałałeś!<^q" Jahwe, Twoja ręka jest wzniesiona, a oni nie chcą [jej] dostrzec. Muszą jednak zobaczyć ze wstydem gorliwość [Twoją] o lud, a nawet ogień musi pochłonąć Twych wrogów.]!" Ilekroć nieprawy dostąpi łaski, nie nauczy się sprawiedliwości; w kraju prawym popełnia bezprawia, nie zważając na majestat Jahwe.$\A" Moja dusza pragnie Ciebie w nocy, także mój duch tęskni we mnie za Tobą. Bo z Twoich sądów na ziemi uczą się sprawiedliwości mieszkańcy świata. ["Tak, w ścieżce Twoich sądów, Jahwe, pokładamy nadzieję. Wzywać Twojego imienia i wspominać Ciebie jest pragnieniem duszy.jZM"Ścieżka sprawiedliwego jest prosta, prosta jest droga sprawiedliwego, którą czynisz równą.2Y_"Depcą je nogi ubogich, stopy biedaków". X"Bo upokorzył On mieszkańców wyżyny; miasto, które się wywyższało, poniżył, uniżył je aż do ziemi, obalając w proch.MW"Miejcie ufność w Jahwe na zawsze, bo Jahwe jest wieczną Skałą.`V9"Jego usposobienie jest trwałe, zapewnisz więc pokój, bo w Tobie złożył ufność.XU)"Otwórzcie bramy, by wszedł naród sprawiedliwy, który zachowuje wierność!T !"W owym dniu będą śpiewać taką pieśń w kraju judzkim: "Mamy miasto potężne. Jako zabezpieczenie On ustanowił mury i wał obronny.SS" Twoje niedostępne, warowne mury zburzy, powali i wgniecie w proch ziemi.#R?" A choćby rozłożył w nim swe ręce, jak pływak je rozkłada do pływania, to jednak [Jahwe] udaremni jego wysiłek mimo zręcznych ruchów jego rąk.Q" Bo spocznie ręka Jahwe na tej górze, Moab zaś ulegnie zdeptaniu u siebie, tak jak depce się słomę w zbiorniku gnoju.P5" Powiedz - w owym dniu: "Oto jest nasz Bóg, zaufaliśmy Mu i wybawił nas. Oto jest Jahwe, zaufaliśmy Mu. Cieszmy się i radujmy z Jego zbawienia!"O/"Zniszczy śmierć na zawsze. Pan, Jahwe, otrze łzę z każdego oblicza, zdejmie hańbę swego ludu z całej ziemi - bo Jahwe [to] wypowiedział.yNk"Zniszczy na tej górze zasłonę spowijającą wszystkie narody i całun rozciągnięty nad wszystkimi ludźmi.@My"Jahwe Zastępów przygotuje dla wszystkich narodów na tej górze ucztę z tłustych potraw, ucztę z win wybornych, z najwykwintniejszych tłustych potraw, z najklarowniejszych win.L{"jak upał na stepie). Zgiełk obcych uśmierzasz (upał przez cień chmury), umilknie triumfalny śpiew gwałtowników.EK"Stałeś się bowiem ucieczką dla ubogiego, ucieczką dla biednego w jego ucisku, ochroną przed niepogodą, cieniem w czas upału. (Tak, nawałnica gwałtowników jest jak ulewa zimowa,iJK"Dlatego naród potężny cześć Ci musi oddać, miasta zaborczych ludów lękają się Ciebie.I"Bo uczyniłeś miasto stertą gruzu, niezdobytą twierdzę - rumowiskiem; pałac obcych uległ zniszczeniu, nie będzie nigdy odbudowany.-H U"Jahwe! Jesteś moim Bogiem! Chcę Cię wywyższać, wysławiać Twe imię, bo wypełniłeś przedziwne plany, które ustaliłeś od dawna jako niezmienne i trwałe.0GY"Wtedy zarumieni się księżyc i słońce wstyd ogarnie, bo Jahwe jest Królem Zastępów na górze Syjon i w Jerozolimie, a chwała Jego okaże się wobec starszych.|Fq"Ciasno stłoczeni, staną się więźniami w lochu, zamknięci w więzieniu, a po długim czasie zostaną ukarani. E "W owym dniu zdarzy się, że Jahwe pociągnie do odpowiedzialności zastępy niebieskie w górze i ziemskich królów na ziemi.D)"Zatacza się ziemia jak pijany, chwieje się na wszystkie strony jak szałas. Ciąży na niej bunt, upada, nie mogąc się więcej podnieść.oCW"Pękając, ziemia się rozstępuje, rozpadając się, ziemia kruszeje, drgając, ziemia się chwieje.QB"Zdarzy się, że uciekający od krzyku grozy wpadnie w przepaść; kto zaś wydobędzie się z przepaści, zostanie schwytany w pułapkę. Bo upusty otworzą się w górze, a podstawy ziemi zadrżą.FA"Popłoch, przepaść, pułapka na ciebie, mieszkańcu ziemi.R@"Z krańca ziemi słyszymy śpiewy: "Chwała sprawiedliwemu!" Ja zaś mówię: "Tajemnica moja, tajemnica moja! Biada mi! Przewrotni postępują przewrotnie, a przeniewiercy działają przeniewierczo".]?3"Uczcijcie od wschodu chwałę Jahwe, na wyspach morskich imię Jahwe, Boga Izraela!g>G"Oni zaś podnoszą swój głos, by wystawiać majestat Jahwe, radośnie wołając od zachodu.*=M" Rzeczywiście tak dziać się będzie pośród ziemi, między narodami, jak przy otrząsaniu oliwek, jak przy zbiorze reszty winogron po ukończeniu winobrania.B<" W mieście pozostała pustka, brama rozbita doszczętnie.[;/" Krzyk o wino na ulicach, znikła wszelka radość, odeszła cała radość ziemi.\:1" W gruzach legło miasto ziejące pustką, wszystkie domy zamknięte, niedostępne.G9" Wśród śpiewu nie piją wina, piwo gorzko smakuje pijącym.g8G"Ucichł radosny głos bębenków, ustał rozgwar hulających, ucichł radosny dźwięk cytry.^75"Winogrona usychają, więdnie winnica, wzdychają wszyscy, co się radowali w sercu.#6?"Dlaczego ziemię trawi przekleństwo, muszą to odpokutować jej mieszkańcy? Dlaczego maleje liczba mieszkańców ziemi, tylko niewielu ludzi pozostaje?5"Ziemia została zbezczeszczona przez swych mieszkańców, bo przekroczyli oni prawa, przestąpili nakazy, złamali wieczne przymierze.4w"Wyschła, zwiędła ziemia, wycieńczony, pozbawiony sił został świat, wycieńczeniu uległo niebo wraz z ziemią.s3_"Do cna ulegnie spustoszeniu ziemia, zostanie doszczętnie splądrowana, bo Jahwe wypowiedział to słowo._27"Stanie się tak zarówno ludowi, jak kapłanowi, słudze - jak jego panu, służącej - jak jej pani, nabywcy - jak sprzedawcy, pożyczającemu - jak temu, co zaciąga pożyczkę, dłużnikowi - jak wierzycielowi.p1 ["Oto Jahwe pustoszy ziemię i niszczy ją, zniekształca jej powierzchnię, rozprasza jej mieszkańców.Z0-"jednak jego zarobek i zysk zostanie poświęcony dla Jahwe; nie będą go gromadzić ani przechowywać. Bo zarobek jego będzie służył tym, co mieszkają przed Jahwe, na obfite wyżywienie i strojne szaty.2/]"Po upływie siedemdziesięciu lat Jahwe nawiedzi Tyr. Powróci on do swoich zysków i będzie uprawiał nierząd z wszystkimi królestwami świata na powierzchni ziemi,y.k""Weź cytrę, obchodź miasto, zapomniana nierządnico! Zagraj pięknie, śpiewaj wiele, by wspomniano ciebie!"\-1"Stanie się zaś owego dnia: Tyr ulegnie zapomnieniu na okres siedemdziesięciu lat, co odpowiada okresowi życia jednego króla. Po siedemdziesięciu latach dozna Tyr tego, o czym mówi pieśń o nierządnicy:F,"Zawyjcie, okręty Tarszisz, bo zniszczeniu uległ wasz port!@+y" Spójrz na kraj (chaldejski: jest to naród nieistniejący). Asyria przeznaczyła go dla pustynnych zwierząt. Wzniósł swoje wieże, zburzył jego pałace, uczynił go rumowiskiem!'*G" Powiedział: "Już się więcej radować nie będziesz, znieważona dziewico, córko Sydonu! Dalej, przepraw się do Kittim! Tak, tam nie znajdziesz spokoju. )" Wyciągnął On swoją rękę nad morzem, wstrząsnął królestwami. Co do Kanaanu rozkazał Jahwe, by zniszczyć jego warownie.T(!" Uprawiaj swą ziemię , córko Tarszisz, nie ma już portu! ' " Jahwe Zastępów postanowił wydać na hańbę to, co wyniosłe, poniżyć przepych wszystkich zażywających sławy w świecie. &"Kto tak postanowił przeciw Tyrowi noszącemu koronę, którego kupcy byli książętami, a handlarze zażywali sławy w świecie?%#"Czy jest to wasze miasto pełne wesela, którego początek wywodzi się z dawnych czasów, którego nogi prowadziły, by daleko wędrować?E$"Przepłyńcie do Tarszisz, zawyjcie, mieszkańcy wybrzeża.M#"Gdy dowiedzą się o tym w Egipcie, zawyją jak na wieść o Tyrze.A"{"Zawstydź się, Sydonie, bo morze mówi, warownia morska przemawia: "Nie cierpiałam bólów ani nie porodziłam, nie wychowałam młodzieńców ani nie przyczyniłam wzrostu pannom".!y"Na wielu wodach było ziarno Szichoru; żniwo znad Nilu stało się jego zyskiem, on zaś ostoją handlu dla narodów.i K"Zamilknijcie, mieszkańcy wybrzeża, kupcy sydońscy, których wysłannicy morza przemierzają. !"Proroctwo o Tyrze. Zawyjcie, okręty Tarszisz, bo zniszczeniu uległ wasz port! Powracając z kraju Kittim otrzymaliście tę wiadomość.eC"wtedy w owym dniu - wyrocznia Jahwe Zastępów - nie ostoi się kołek wbity na niezawodnym miejscu: złamie się i upadnie, a ciężar, który nań spoczywał, ulegnie roztrzaskaniu, albowiem Jahwe [tak] zapowiedział.}"A gdy zawiśnie na nim cała chluba domu jego ojca, pędy i odrośle, wszystkie drobne naczynia, od kubków do dzbanów,ve"Wbiję go jak kołek na miejscu niezawodnym, tak że stanie się zaszczytnym tronem dla domu swojego ojca"".}"Złożę na jego ramieniu klucz domu Dawida, gdy on otworzy, nikt nie zdoła zamknąć, a gdy zamknie, nikt nie otworzy.*M"i ubiorę go w twoją togę, przepaszę twoją szarfą. Złożę w jego ręce twoją władzę, aby był ojcem dla mieszkańców Jerozolimy i dla domu judzkiego.W'"Stanie się zaś tego dnia: powołam swego sługę Eliakima, syna Chilkiasza,H "Usunę cię z twego stanowiska, złożę cię z twego urzędu.(I"Zwinie cię silnie w kłębek, jak kulę ciskając do ziemi dalekiej i szerokiej. Tam umrzesz i tam pójdą twoje paradne rydwany, ty zakało domu swego pana!R"Oto Jahwe zrzuci cię potężnym wstrząśnięciem, pochwyci cię mocno.%""Co do ciebie należy i kogo tu masz, że wykułeś sobie tutaj grobowiec, jak ten, co wysoko kuje swój grób i drąży w skale mieszkanie?mS"To mówi Pan, Jahwe Zastępów: "Idź, udaj się do tego gubernatora, do Szebny, zarządcy pałacu./W"Wtedy Jahwe Zastępów przekazał objawienie moim uszom: "Z pewnością nie będzie wam odpuszczony ten grzech, dopóki nie pomrzecie" .+" A tymczasem [panuje] radość i uciecha, zabijanie wołów i rzeź baranów, zjadanie mięsa i picie wina: "Jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy!"y" Wezwał Pan, Jahwe Zastępów, w tamten dzień do płaczu i zawodzenia, do ostrzyżenia włosów i przepasania worów.E" Między dwoma murami umieściliście zbiornik na wodę Starej Sadzawki. Nie spoglądaliście jednak na Tego, który to uczynił, nie patrzyliście na Tego, który dawno to ukształtował.R" policzyliście domy Jerozolimy i rozebraliście domy, by wzmocnić mury.q[" Zobaczyliście szczeliny miasta Dawidowego, bo były bardzo liczne; zebraliście wodę Dolnej Sadzawki,` 9"Wtedy odsunęli zasłonę Judy, ale spoglądałeś tamtego dnia na uzbrojony Dom Lasu.m S"Najwspanialsze twoje doliny napełniły się rydwanami, a jeźdźcy zajęli stanowisko przy bramie.b ="Elam podniósł kołczan, Aram zaprzągł konie do rydwanu, Kir zaś odsłonił tarczę. "Bo dzień to zamętu, upadku, popłochu dla Pana, Jahwe Zastępów!" W Dolinie Widzenia krzyk się rozlega i wołanie o pomoc ku górze. 1"Dlatego mówię: "Odwróćcie spojrzenie ode mnie, muszę gorzko płakać. Nie usiłujcie mnie pocieszać z powodu spustoszenia Córy mojego ludu.pY"Wszyscy twoi dowódcy razem uciekli, związano ich bez łuku. Wszyscy twoi bohaterowie uciekli daleko.  "Miasto pełne rozgwaru i zgiełku, miasto tętniące radością? Polegli twoi nie padli od miecza ani nie oddali życia w boju!_ 9"Proroctwo "Dolina Widzenia". Cóż się stało, że wyległeś całe na tarasy domów?oW"Reszta zaś łuczników, wojowników z Kedaru, będzie znikoma, bo Jahwe, Bóg Izraela, powiedział"."Bo tak powiedział do mnie Pan: "W ciągu trzech lat, równych latom najemnika, cała wspaniałość Kedaru dobiegnie końca.ta"Bo uciekli przed mieczem - przed wydobytym mieczem, przed napiętym łukiem, przed srożącą się walką.nU"Spragnionym wynoście wodę, mieszkańcy kraju Tema! Wychodźcie zbiegowi naprzeciw ze swym chlebem.a;" Proroctwo "Na pustyni". W rozpadlinach pustynnych noc spędzajcie, karawany Dedanitów.y" Powiedział strażnik: "Ranek przychodzi, a także noc. Jeżeli chcecie pytać, pytajcie! Powracajcie, przychodźcie!"}" Proroctwo "Duma". Ktoś woła do mnie z Seiru: "Strażniku, ile upłynęło z nocy, strażniku, ile upłynęło z nocy?"~ " O, mój wymłócony [ludu], zmiażdżony na klepisku! To, co usłyszałem od Jahwe Zastępów, Boga Izraela - ogłosiłem wam.5}c" Ale oto nadjechały rydwany wraz z załogą, pary jeźdźców!" W odpowiedzi rzekł: "Upadł, upadł Babilon i wszystkie posągi jego bóstw leżą zmiażdżone na ziemi".|"Zawołał ten, co wypatruje: "Na posterunku, mój Panie, stoję ja ciągle w dzień; na swej strażnicy ustawiam się ja każdej nocy. { "Jeśli zobaczy rydwany, pary jeźdźców, zaprzęgi osłów, zaprzęgi wielbłądów, niech nadsłuchuje, pilnie nadsłuchuje!"izK"Bo tak powiedział do mnie Pan: "Idź, postaw wartownika! Cokolwiek spostrzeże, niech melduje!sy_"Stół zastawiają, rozścielają poduszki, jedzą i piją. Wstawajcie, książęta, namaśćcie tarczę!xw"Myśl moją obłęd ogarnia, groza mnie przejmuje. Zmierzch, którego pragnę, staje się dla mnie przedmiotem lęku.#w?"Dlatego napełniły się maje biodra drżeniem, ból mnie ogarnął jak ból rodzącej. Jestem zbyt zmieszany, by słuchać, zbyt wzburzony, by patrzeć."v="Złowieszcze widzenia mi przekazano: Złoczyńca źle czyni, niszczyciel niszczy! Wystąp, Elamie! Oblegaj, Medio! Wszelkiemu wzdychaniu kres położę.|u s"Proroctwo "Z pustyni". Jak nawałnice przebiegające ku Negebowi, tak przybywa [on] z pustyni, ze strasznej krainy.Jt "Mieszkańcy wybrzeża powiedzą [w owym dniu]: "Tak oto wygląda nadzieja, do której zwracaliśmy się o pomoc, o ratunek przed królem asyryjskim. Jakże więc my sami możemy się ocalić?"psY"Wtedy popadną w zmieszanie i zawstydzą się z powodu Kusz, ich nadziei, i z powodu Egiptu, ich dumy.+rO"tak popędzi król asyryjski wygnańców egipskich i deportowanych z Kusz, młodych i starszych, nago i boso, z obnażonymi pośladkami jako hańbę dla Egiptu".q!"Wtedy Jahwe powiedział: "Jak mój sługa Izajasz przez trzy lata chodził nago i boso jako przedziwny znak przeciw Egiptowi i ziemi Kusz,Ip "w tym samym czasie powiedział Jahwe za pośrednictwem Izajasza, syna Amosa: "Idź, ściągnij wór ze swych bioder i zdejm sandały ze swoich nóg!" Uczynił więc tak, chodząc nago i boso.o "W roku, kiedy Tartan przybył do Aszdodu - jako że wysłał go król asyryjski, by walczył przeciw Aszdodowi i zdobył go -&nE"Jemu pobłogosławi Jahwe Zastępów tymi słowami: Niech będzie błogosławiony mój naród Egiptu i dzieło rąk moich Asyria, i moje dziedzictwo Izrael.vme"W owym dniu Izrael stanie się jako trzeci - wraz z Egiptem i Asyrią - błogosławieństwem pośród ziemi.=ls"W owym dniu droga połączy Egipt z Asyrią, tak że Asyryjczycy będą przybywać do Egiptu, Egipcjanie zaś do Asyrii. Egipt wraz z Asyrią będzie sprawował służbę [Jahwe].k1"Potem Jahwe dotknie Egipcjan nieszczęściem, by zostali uzdrowieni. Wtedy nawrócą się do Jahwe, On zaś da się im przebłagać i uzdrowi ich.Ej"Jahwe da się poznać Egipcjanom, tak że uznają Jahwe Egipcjanie w owym dniu i będą służyć [Mu] ofiarami krwawymi i pokarmowymi, będą składać dla Jahwe śluby i wypełniać je.Hi "Będą one znakiem i świadectwem dla Jahwe Zastępów w ziemi egipskiej. Ilekroć będą wołać do Jahwe przeciw swym ciemięzcom, ześle im wybawcę, który będzie walczył i wybawi ich.whg"W owym dniu Jahwe będzie miał w środku kraju egipskiego ołtarz, a na jego granicy stanie stela dla Jahwe.Ig "W owym dniu będzie pięć miast w Egipcie, które posługiwać będą się językiem kananejskim i będą przysięgać na Jahwe Zastępów. Jedno z nich będzie się nazywać "Sprawiedliwe".?fw"Wtedy ziemia judzka stanie się dla Egiptu przedmiotem grozy. Ilekroć ktoś mu ją wspomni, popadnie w przerażenie z powodu planu Jahwe Zastępów, jaki On zamyśla przeciw niemu.&eE"W owym dniu Egipcjanie staną się jak kobiety; ogarnie ich drżenie i trwoga przed podniesioną ręką Jahwe Zastępów, którą wyciągnie On przeciw nim.udc"Nie uda się Egiptowi żadne zamierzenie, które podjęłaby głowa czy ogon, gałąź palmowa czy sitowie."c="Jahwe zamieszał w ich piersi zwodniczego ducha, by wprowadzić w błąd Egipt we wszystkich jego poczynaniach, tak jak zatacza się pijak, wymiotując.b " Bezrozumni okazują się książęta Soanu, zbałamuceni są książęta Nof; w błąd wprowadzili Egipt naczelnicy okrętów.yak" Gdzież są twoi mędrcy? Niech ci przekażą i oznajmią, co postanowił Jahwe Zastępów odnośnie do Egiptu. ,G~}}[|{{[zz yrxxwIvv[utts%qqpqpoo1nn?mmbml2kk>=p<. { "(Głos powiada: "Wołaj!" Mówię więc: "Co mam wołać?" "Wszelkie ciało jest trawą, a cała jego siła jest jak kwiat polny.dzA"(Objawi się chwała Jahwe i wraz zobaczą ją wszyscy ludzie, bo usta Jahwe przemówiły".y"(Każda dolina podniesie się, a każda góra i wyżyna obniży. Wyboje staną się płaskowyżem, a nierówności - równą niziną.pxY"(Głos nawołuje: "Na pustyni gotujcie drogę Jahwe! Równym czyńcie na stepie trakt dla naszego Boga!Jw "(Przemawiajcie do serca Jerozolimy, wołajcie do niej, że minął czas jej służby, że odpłacona jest jej wina, że otrzymała z ręki Jahwe podwójnie [odpłatę] za wszystkie swe grzechy.Av "(Pocieszajcie, pocieszajcie mój naród - mówi wasz Bóg.6ue"'Wtedy Ezechiasz powiedział do Izajasza: "Pomyślne jest słowo Jahwe, jakie wypowiedziałeś". Myślał bowiem: "Byleby panował pokój i bezpieczeństwo w moich czasach".!t;"'Spośród twoich potomków, którzy będą pochodzić od ciebie, którym dasz życie, zabiorą, by byli dworzanami w babilońskim pałacu królewskim".7sg"'Oto nadchodzą dni, że zabiorę do Babilonu wszystko, co się znajduje w twoim pałacu i co nagromadzili twoi przodkowie aż do tego dnia; nie pozostanie nic - mówi Jahwe.Qr"'Powiedział Izajasz do Ezechiasza: "Posłuchaj słowa Jahwe Zastępów:1q["'Rzekł więc: "Co widzieli w twoim pałacu?" Ezechiasz powiedział: "Widzieli wszystko w moim pałacu. Nie było niczego w moim spichlerzu, czego bym im nie pokazał".Lp"'Wtedy przybył do króla prorok Izajasz i powiedział do niego: "Co powiedzieli ci ludzie i skąd przybyli do ciebie?" Odpowiedział Ezechiasz: "Przybyli do mnie z dalekiego kraju, z Babilonii".'oG"'Ucieszył się z nich Ezechiasz oraz pokazał im [cały] swój skarbiec, srebro i złoto, wonności i drogą oliwę, całą swoją piwnicę win i wszystko, co znajdowało się w jego spichlerzach. Nie było niczego w jego pałacu i posiadłościach, czego by im Ezechiasz nie pokazał.+n Q"'W owym czasie wysłał król babiloński Merodach Baladan, syn Baladana, pismo i podarunek dla Ezechiasza; usłyszał bowiem, że zachorował i odzyskał zdrowie.emC"&Na to powiedział Ezechiasz: "Co będzie znakiem, że będę mógł wejść do świątyni?"ilK"&Izajasz zaś rzekł: "Niech wezmą placek figowy i przyłożą na wrzód, a wtedy wyzdrowieje".}ks"&Postanowił mnie Jahwe wybawić, dlatego uderzajmy w struny przez wszystkie dni życia naszego w świątyni Jahwe". j"&Ten, co zostaje przy życiu, będzie Ci dziękował tak jak ja [to czynię] dzisiaj. Ojciec opowiada dzieciom o Twojej wierności.i-"&Bo szeol nie będzie Ci dziękował ani śmierć Cię wychwalała. Ci, którzy zstępują do grobu, nie pokładają nadziei w Twojej wierności.$hA"&Oto w pomyślność [zmieniłeś] mi wielką gorycz, podtrzymałeś moje życie od dołu zagłady. Odrzuciłeś bowiem poza siebie wszystkie moje grzechy.zgm"&Pan nad nimi, dla Ciebie żyje moje serce, niech Jahwe ożywi mojego ducha! Uzdrowisz mnie i pozwolisz mi żyć!|fq"&Co mam rzec i co Mu powiem, skoro On to uczynił? Chcę spędzić wszystkie moje lata w rozgoryczeniu mojej duszy.e"&Jak jaskółka - tak kwilę, jak gołąb - tak nawołuję, moje oczy ustają, zwrócone ku górze. Panie, dopomóż mi, cierpię ucisk!sd_"& krzyczałem aż do ranka. Jak lew kruszy [Jahwe] wszystkie moje kości. (Od dnia do nocy mnie porzucasz)./cW"& Mieszkanie moje ulegnie rozbiórce, odkryją je nade mną jak namiot pasterzy. Niby tkacz zwijasz moje życie, odcinasz mnie od nici. Od dnia do nocy mnie porzucasz,ybk"& Powiedziałem: Nie zobaczę już Jahwe na ziemi żywych. Nie ujrzę już ludzi, którzy mieszkają na świecie.xai"& "Powiedziałem: Muszę odejść u szczytu dni moich. Zostałem skierowany do bram szeolu na resztę moich lat.]`3"& Pieśń pokutna Ezechiasza, króla judzkiego, kiedy chorował i został uzdrowiony:-_S"&Oto cofnę cień o dziesięć stopni, po których zeszło słońce na stopniach tarasu Achaza". I cofnęło się słońce o dziesięć stopni, po których zeszło.R^"&To zaś będzie znakiem dla ciebie, że spełni On zapowiedziane słowo:R]"&Uratuję cię z ręki króla asyryjskiego, a to miasto wezmę w opiekę.3\_"&"Idź, powiedz Ezechiaszowi: Tak mówi Jahwe, Bóg twego przodka Dawida: Słyszałem twoją modlitwę, widziałem twoje łzy; oto dodam do twego życia piętnaście lat.A[}"&Wtedy Jahwe skierował do Izajasza następujące słowo:Z7"&mówiąc: "Ach, Jahwe, wspomnij, że postępowałem wobec Ciebie wiernie i z prostotą, czyniąc to, co było Ci miłe". Ezechiasz płakał głośno.TY!"&Ezechiasz obrócił się więc twarzą do ściany i modlił się do Jahwe,IX "&W owych dniach zachorował Ezechiasz śmiertelnie. Przybył do niego prorok Izajasz, syn Amosa, i rzekł: "Tak mówi Jahwe: Rozporządź swym domem, bo umrzesz i nie pozostaniesz przy życiu".AW{"%&Gdy zaś oddawał hołd w świątyni Nisroka, swego boga, jego synowie Adramelek i Sareser przebili go mieczem, po czym zbiegli do kraju Ararat. Panowanie objął jego syn Asarhaddon.SV"%%Król asyryjski Senacheryb zwinął obóz, odszedł i pozostał w Niniwe.?Uw"%$Wtedy wyszedł anioł Jahwe i zabił w obozie asyryjskim sto siedemdziesiąt pięć tysięcy ludzi. Kiedy zaś rano była pora wstawania, okazało się, że wszyscy oni byli martwi._T7"%#Osłonię to miasto, by je ocalić przez wzgląd na Mnie i na mojego sługę Dawida".hSI"%"Drogą, którą nadszedł, tą samą powróci, a do tego miasta nie wejdzie - wyrocznia Jahwe.8Ri"%!Dlatego to mówi Jahwe o królu asyryjskim: "Nie wkroczy on do tego miasta, ani nie wypuści tam strzały, nie zbliży się doń z tarczą ani nie usypie przeciw niemu wału.wQg"% Bo z Jerozolimy wyjdzie reszta i to, co ocalało - z góry Syjon; dokona tego żarliwość Jahwe Zastępów".mPS"%To, co ocalało z domu Judy, co pozostało, zapuści w głąb korzenie i przyniesie owoce w górze.`O9"%To zaś będzie dla ciebie znakiem: W tym roku spożyjecie to, co pozostało po zbiorze, w drugim roku to, co samo wyrośnie, w trzecim zaś siejcie i zbierajcie plon, zakładajcie winnice, by spożywać ich owoce.`N9"%Ponieważ złość cię ogarnia przeciw Mnie, a twoja bezwzględność doszła do mych uszu, założę ci mój kolec w nozdrza, a moje wędzidło na twe wargi. Zmuszę cię do powrotu drogą, którą przyszedłeś!QM"%[Znam twoje wstawanie] i siadanie, wiem o twoim przyjściu i odejściu.;Lo"%Ich mieszkańcy bezwładni, popadli w przerażenie i hańbę. Stali się jak ziele polne, jak młoda zieleń, jak trawa na dachach, co uschła pod tchnieniem wiatru wschodniego.1K["%Czy nie słyszałeś? Od dawna to przygotowałem, od zamierzchłych dni układałem, a teraz to zrealizowałem, że masz obrócić doszczętnie w gruzy miasta obronne.uJc"%Ja sam drążyłem [studnie] i piłem obcą wodę, wysuszyłem stopami swoich nóg wszystkie potoki skalne.I"%Przez swoje sługi urągałeś Panu i mówiłeś: "Z mnóstwem moich rydwanów wszedłem na szczyty gór, [aż na] odległe wyżyny Libanu. Ściąłem jego najwyższe cedry, jego wybrane cyprysy, dotarłem do jego najwyższych szczytów, do jego lesistych ogrodów. H "%Komu to urągałeś i bluźniłeś, i przeciw komu głos podnosiłeś, wznosząc swe oczy w górę? Przeciw Świętemu Izraela!#G?"%Takie jest słowo, jakie skierował Jahwe przeciw niemu: "Gardzi tobą i urąga tobie dziewica, córa Syjonu. Potrząsa za tobą głową córa Jeruzalem.AF{"%Wtedy posłał Izajasz, syn Amosa, do Ezechiasza wiadomość: "Tak mówi Jahwe, Bóg Izraela: O co się do Mnie modliłeś w sprawie Senacheryba, króla asyryjskiego - wysłuchałem".E"%Teraz zaś Jahwe, nasz Boże, uratuj nas z jego ręki, aby wszystkie królestwa ziemi wiedziały, że Ty, Jahwe, jesteś sam Bogiem".D"%a ich bogów wrzucili do ognia, gdyż nie byli oni bogami, lecz wytworem rąk ludzkich, drewnem i kamieniem; dlatego ich zniszczyli.YC+"%Rzeczywiście, Jahwe, królowie asyryjscy spustoszyli wszystkie kraje narodów,)BK"%Nakłoń, Jahwe, swego ucha i usłysz, otwórz, Jahwe, swe oczy i zobacz! Posłuchaj wszystkich słów Senacheryba, jakie przysłał, by urągać Bogu żywemu.#A?"%"Jahwe Zastępów, Boże Izraela, co zasiadasz na Cherubach, Ty jesteś jedynym Bogiem nad wszystkimi królestwami ziemi; Ty uczyniłeś niebo i ziemię.5@e"%I modlił się Ezechiasz do Jahwe, mówiąc:?}"%Skoro Ezechiasz otrzymał pismo z rąk posłańców i przeczytał je, wszedł do domu Jahwe i rozwinął je wobec Jahwe.^>5"% Gdzie jest król Chamat albo król Arpadu, albo król Lair, Sefarwaim, Heny i Iwwy?"="% Czy ocalili bogowie te narody, które zniszczyli moi przodkowie: Gozan, Charan, Resef, synów Edenu, którzy zamieszkiwali w Telassar?<"% Pewnie słyszałeś, co uczynili królowie asyryjscy wszystkim krajom, skazując je na wyniszczenie, ty zaś miałbyś doznać ocalenia?9;k"% "Tak macie powiedzieć królowi judzkiemu Ezechiaszowi: Niech cię nie zwodzi Bóg, któremu ufasz, zapewnieniem: "Nie zostanie Jerozolima wydana w ręce króla asyryjskiego".,:Q"% Gdy [król asyryjski] usłyszał o królu etiopskim Tirhace wiadomość: "Wyruszył do walki z tobą", ponownie wyprawił posłańców do Ezechiasza z poleceniem:9)"%Tymczasem Rabszak odjechał i znalazł króla asyryjskiego toczącego walkę pod Libna; usłyszał bowiem, że pociągnął dalej spod Lakisz. 8"%Oto ześlę nań ducha, tak że usłyszy wieść i powróci do swojego kraju; sprawię też, że w swoim kraju zginie od miecza"".77g"%on powiedział do nich: "Tak powiecie waszemu panu: To mówi Jahwe: "Nie bój się słów, jakie usłyszałeś, jakimi służący króla asyryjskiego bluźnił przeciw Mnie.<6s"%Gdy słudzy króla Ezechiasza przyszli do Izajasza,y5k"%Może Jahwe, twój Bóg, słyszał słowa Rabszaka, którego posłał jego pan, król asyryjski, aby znieważył Boga żywego, i ukarze go za słowa, jakie usłyszał Jahwe, twój Bóg? Wznieś więc modlitwę za resztę, jaka pozostała!"*4M"%żeby powiedzieli do niego: "Tak mówi Ezechiasz: Nastał dzień ucisku, kary i hańby. Tak, dzieci są już gotowe do narodzin, ale brak siły, by je urodzić.3/"%Posłał też zarządcę pałacu Eliakima, pisarza Szebnę i starszych spośród kapłanów, obleczonych w wory, do proroka Izajasza, syna Amosa,q2 ]"%Gdy usłyszał o tym król Ezechiasz, rozdarł swoje szaty, przywdział wór i udał się do domu Jahwe.,1Q"$Zarządca pałacu Eliakim, syn Chilkiasza, pisarz Szebna i kanclerz Joach, syn Asafa, przyszli z rozdartymi szatami do Ezechiasza i przekazali mu słowa Rabszaka.0 "$Jednak oni milczeli i nie odpowiedzieli ani słowa. Był bowiem nakaz królewski, który brzmiał: "Nie wolno mu odpowiadać".g/G"$Czy jest jeden spośród bogów tych krajów, który uratowałby swą ziemię z mojej ręki?" ."$Gdzie są bogowie Chamat i Arpadu? Gdzie bogowie Sefarwaim, [gdzie bogowie ziemi Samarii], że nie uratowali Samarii z mojej ręki?-5"$Nie pozwólcie się zwieść Ezechiaszowi, który mówi: "Jahwe was wybawi!" Czy uratowali bogowie narodów swoje kraje z ręki króla asyryjskiego?,/"$dopóki nie przyjdę i nie przesiedlę was do kraju podobnego do waszego, kraju pełnego zboża i moszczu, kraju, gdzie jest chleb i są winnice.Q+"$Nie słuchajcie Ezechiasza! Tak bowiem mówi król asyryjski: Zawrzyjcie ze mną umowę i przyjdźcie do mnie, by każdy jadł ze swej winnicy i ze swego figowca oraz by każdy pił ze swej cysterny,5*c"$Nie pozwólcie się nakłonić do ufności w Jahwe przez Ezechiasza, który mówi: "Jahwe przyniesie na pewno ocalenie! Miasto to nie wpadnie w ręce króla asyryjskiego!"a);"$Tak mówi król: Nie dajcie się zwieść Ezechiaszowi, bo nic nie może was uratować!("$ Stanął więc Rabszak i zawołał wielkim głosem po hebrajsku: "Słuchajcie słów wielkiego króla, króla asyryjskiego.Y'+"$ Odrzekł Rabszak: "Czy to do twojego pana i do ciebie posłał mnie mój pan, by przekazać te słowa? Czy nie raczej do ludzi stojących na murach po to, by jeść swój kał i pić swój mocz wraz z wami?"C&"$ Wtedy powiedział Eliakim, do Rabszaka: "Mów, proszę, do twoich sług po aramejsku, my rozumiemy. Nie mów natomiast do nas po hebrajsku w obecności ludu na murach!"%)"$ Teraz zaś - czy bez Jahwe nadciągnąłem przeciw temu krajowi, by go zniszczyć? Jahwe rzekł do mnie: "Wyrusz do tego kraju i zniszcz go!"" $"$ W jaki sposób zamierzasz odeprzeć jednego z najmniejszych sług mojego pana? Ale ty co do zaprzęgów i rydwanów ufasz Egiptowi!#1"$Teraz zaś zrób układ z królem asyryjskim, moim panem: Mogę ci dać dwa tysiące koni, jeżeli zdołasz się wystarać o jeźdźców dla nich!q"["$Jeżeli zaś powiesz do mnie: "W Jahwe, naszym Bogu, złożyłem ufność" - to czyż nie Jego wyżyny i ołtarze kazał usunąć Ezechiasz, rozkazując Judzie i Jerozolimie: "Przed tym tylko ołtarzem macie oddawać hołd [Bogu]"?R!"$Oto pokładasz ufność w Egipcie, tej nadłamanej trzcinie, która kaleczy rękę każdego, kto się na niej oprze, i przebija ją. Taki jest faraon, król egipski, dla wszystkich, którzy mu ufają! 5"$Czy myślisz, że same słowa są już radą i siłą do prowadzenia walki? Teraz w kim pokładasz nadzieję, że zbuntowałeś się przeciwko mnie?"$Rabszak zaś powiedział do nich: "Powiedzcie Ezechiaszowi: Tak mówi wielki król, król asyryjski: Na czym opierasz swoją ufność?uc"$Wyszli więc do niego zarządca pałacu Eliakim, syn Chilkiasza, pisarz Szebna i kanclerz Joach, syn Asafa.L"$Posłał król asyryjski Rabszaka na czele wielkiego oddziału wojska z Lakisz do Jerozolimy, do króla Ezechiasza. Zajął on pozycję przy kanale Górnej Sadzawki, koło drogi Pola Folusznika./ Y"$Zdarzyło się, że w czternastym roku panowania króla Ezechiasza Senacheryb, król asyryjski, nadciągnął przeciw wszystkim warownym miastom judzkim i zdobył je.5c"# Wyzwoleni przez Jahwe powrócą i przyjdą na Syjon wśród uniesienia. Wieczna radość okryje ich głowy, szczęście i radość ich ogarnie, przeminie udręka i smutek.c?"# Nie będzie tam lwów, ani dzikie zwierzęta nań nie wejdą; tamtędy pójdą uwolnieni.+"#Będzie tam droga czysta, zwać ją będą "Drogą Świętą". Nie będzie nią przechodził nieczysty, ani głupiec nie będzie nią chodził.(I"#Rozpalony piasek zamieni się w sadzawkę, to, co spragnione wody - w jej źródła. Tam, gdzie szakal miał legowisko, będzie miejsce na trzcinę i papirus.%"#Wtedy chromy podskoczy jak jeleń, a język niemych wykrzyknie radośnie. Tak, na pustyni woda wytryśnie, a na stepie strumienie popłyną.K"#Wtedy otworzą się oczy niewidomych i uszy głuchych posłyszą.5"#Mówcie do małodusznych: "Nabierzcie odwagi, nie bójcie się! Oto wasz Bóg! Pomsta nadchodzi! Odpłata Boża! On sam nadchodzi, by was wybawić!"V%"#Wzmocnijcie osłabłe ręce, wasze chwiejące się kolana uczyńcie silnymi!F"#niech zakwitnie bujnie, niech się napełni radością i uniesieniem! Otrzymała chwałę Libanu, wspaniałość Karmelu i Saronu. Oni zobaczą chwałę Jahwe, wspaniałość naszego Boga.n W"#Niech się cieszy pustynia i wyschnięta ziemia, niech się raduje step i pokryje kwieciem! Jak lilie'""On sam rzucił im los, Jego ręka rozdzieliła sznurem dla nich: mają go odziedziczyć na wieki, zamieszkać w nim z pokolenia na pokolenie.""Badajcie księgę Jahwe i czytajcie: żadnego z nich nie zabrakło. Bo usta [Jahwe] rozkazały, a Jego duch je zgromadził.!;""Tam zagnieżdżą się węże, by składać swe jaja, ułożyć je i pozostawić. Tak, zgromadzą się tam sępy, jeden drugiego [nie będzie szukać].-""Zdziczałe koty spotkają hieny, a kosmate istoty będą się wzajemnie nawoływać. Będzie tam przebywał Lilit, by znaleźć w nim spoczynek. "" W jego pałacach wyrosną osty, a pokrzywy i ciernie w jego zamkach. Stanie się on legowiskiem szakali, miejscem pobytu dla strusi.~ u"" (...) Dostojników jego nie będzie, ani królestwa tam nie obwołają, wszyscy jego książęta staną się niczym. -"" Sowa i puszczyk wezmą go w posiadanie, ptak nocny i kruk w niej zamieszkają. Bo rozciągnął nad nim sznur bezładu i poziomicę opuszczenia./ W"" Nie zgaśnie ona ani w dzień, ani w nocy, a dym [Edomu] będzie się unosił na wieki. Z pokolenia na pokolenie będzie rumowiskiem, na zawsze pozostanie odludziem. w"" Wtedy jego rzeki zamienią się w smołę, a jego gleba w siarkę, także jego ziemia stanie się płonącą smołą.N""Bo jest to dzień postny dla Jahwe, rok odwetu dla Sędziego Syjonu.{o""Padają z nimi bawoły, cielęta wraz z bykami; ich ziemia krwią się napoi, ich gleba tłuszczem się użyźni.B}""Miecz Jahwe pełen jest krwi, nasycony tłuszczem, krwią jagniąt i kozłów, tłuszczem nerek baranów. Bo dla Jahwe odbywa się święto ofiarne w Bosra i wielka rzeź w kraju Edom.hI""Tak, ukaże się mój miecz na niebie; oto spadnie na Edom, na naród mojej klątwy - na sąd!.U""rozpłyną się wszystkie pagórki. Niebo zwinie się niby zwój zapisany, całe jego wojsko opadnie, jak opadają liście z winorośli i zwiędłe liście figowca.jM""Ich zabici zostaną porzuceni, a z ich trupów podniesie się zaduch, spłyną góry ich krwią,3""Bo Jahwe pała gniewem przeciw wszystkim narodom i płonie oburzeniem przeciw wszystkim ich zastępcom, rzuca na nie klątwę - wydaje je na rzeź. 1""Zbliżcie się, narody, by słuchać, ludy, uważajcie bacznie! Niech słucha ziemia i to, co ją napełnia, świat i wszystko, co na nim wyrasta!wg"!A żaden z mieszkańców nie powie: "Jestem chory"; ludowi, co mieszka na Syjonie, wina została odpuszczona.1"!Jego liny wolno zwisają, nie podtrzymując prosto masztu ani napiętego żagla. Wtedy niewidomi rozdzielą bogaty łup, chromi zdobędą zdobycz.e~C"!Bo Jahwe jest naszym Sędzią, naszym Prawodawcą, Jahwe naszym Królem; On sam nas wybawi.*}M"!Bo tam jest na pewno Jahwe pełen mocy, źródło o długich, szerokich odnogach, po którym nie popłynie statek poruszany wiosłami ani nie pożegluje okręt.L|"!Spójrz na Syjon, miasto naszych świąt, twoje oczy ujrzą Jeruzalem, bezpieczną ostoję, namiot, co nie wędruje, którego kołków nigdy nie wyrywają i którego żadne wiązanie nie puści.{"!Nie ujrzysz już butnego narodu, narodu, którego mowa jest niejasna i niezrozumiała, język bełkotliwy, nie do pojęcia. z "!Twoje serce będzie wspominało chwile grozy: "Gdzie jest ten, co liczył? gdzie ten, co ważył? gdzie ten, co wieże liczył?"Uy#"!Twoje oczy będą widzieć króla w jego piękności, zobaczą daleki kraj.{xo"!ten może zamieszkać wysoko. Warownie skalne są jego obroną, otrzyma swój chleb i swoją wodę z pewnością.ewC"!Kto postępuje sprawiedliwie, mówi rzeczy prawe, odrzuca zysk niegodziwy, powstrzymuje swe ręce od brania podarków, zatyka swe uszy, by nie słuchać morderczych planów, zakrywa oczy, by nie patrzeć na to, co złe, v9"!Drżą grzesznicy na Syjonie, lęk ogarnia bezbożnych: "Kto z was może wytrwać wśród trawiącego ognia? Kto z was może przetrwać wieczny żar?"fuE"! Usłyszeli ci, którzy są blisko, co uczyniłem, poznali ci, co są blisko, moją potęgę.Zt-"! Narody ulegną spaleniu na wapno, jak ścięte ciernie będą płonąć w ogniu.]s3"! Poczęliśmy siano, zrodziliśmy słomę. Moje tchnienie jak ogień was pochłonie!\r1"! "Teraz powstanę - mówi Jahwe - teraz okażę się wielkim, teraz się podniosę!q"! Smuci się wyschnięta ziemia, Liban, pełen wstydu, więdnie, Saron stał się jakby stepem, Baszan i Karmel są ogołocone.p"!Ulice opustoszały, ustał ruch przechodniów na drodze. [Wróg] złamał umowę, wzgardził układami, za nic ma człowieka.Ro"!Oto wojownicy krzyczą na zewnątrz, wysłannicy pokoju płaczą gorzko.n "!Wtedy nastanie dla ciebie czas bezpieczny, skarbem zbawienia będzie mądrość i wiedza, bojaźń zaś Jahwe - jego zasobami.fmE"!Wzniosły jest Jahwe, bo na wysokości mieszka, napełnia Syjon prawem i sprawiedliwością.flE"!Zbiera się łupy, tak jak gromadzi się szarańcza, rzucają się na nie niby koniki polne.Yk+"!Na odgłos grzmotu uciekają narody, wobec Twego głosu rozpraszają się ludy.j"!Jahwe, okaż nam miłosierdzie! Ufamy Tobie! Stań się każdego ranka naszym ramieniem, naszym wybawieniem w naszym ucisku!^i 7"!Biada ci, niszczycielu, co sam nie uległeś zniszczeniu; tobie, łupieżco, co sam nie zostałeś złupiony! Dokonując dzieła zniszczenia, sam ulegniesz zniszczeniu; kończąc łupić, sam staniesz się łupem!fhE" Szczęśliwi wy, którzy siejecie nad każdą wodą, rozpuszczając swobodnie woły i osły!Eg" .ifK" I zamieszka mój lud w siedzibie pełnej pokoju, w miejscach bezpiecznych, w spokojnych oazach.tea" Dziełem sprawiedliwości będzie pokój, plonem zaś sprawiedliwości spokój i bezpieczeństwo na wieki.Vd%" Prawo zamieszka na pustyni i sprawiedliwość będzie przebywać w ogrodzie.c" Dopóki nie zostanie na nas wylany duch z wysoka; wtedy pustynia stanie się ogrodem, ogród zaś będzie uważany za las.)bK" Bo pałac został opuszczony, ucichł rozgwar miasta, pagórek i wartownia stały się odludziem na zawsze, uciechą dla dzikich osłów, pastwiskiem dla stad.a " z powodu roli mojego ludu, która porasta cierniem! Tak, z powodu wszystkich domów pełnych radości, miasta pełnego wesela!T`!" Bijcie się w piersi z powodu pięknych pól, z powodu urodzajnych winnic,~_u" Zadrżyjcie wy, pewne siebie, zatrwóżcie się, zadufane w sobie! Rozbierzcie się i obnażcie, przepaszcie biodra!|^q" Za rok i [sporo] dni drżeć będziecie, zadufane w sobie, bo ustanie winobranie, nie będzie już zbioru owoców.]" Wstańcie, pewne siebie kobiety, słuchajcie mojego głosu! Wy, zadufane w sobie niewiasty, zwróćcie uwagę na moje słowo!U\#" Szlachetny zmierza ku rzeczom szlachetnym, obstaje przy tym, co szlachetne.[)" Nikczemnik postępuje podle, planuje podstępy, by zrujnować ludzi prostych zwodniczymi słowami, nawet gdy ubogi udowodni swą słuszność.NZ" Bo głupi mówi to, co nierozważne, i serce jego zamyśla przewrotność, by postępować haniebnie i niegodziwie mówić o Jahwe; by głodnego odprawić z niczym i odmówić napoju spragnionemu.YY+" Głupca nie nazwą już szlachetnym ani nikczemnika nie określą jako zacnego.vXe" Serce nierozważnych nauczy się rozumieć, a język jąkających się będzie mówił płynnie i wyraźnie._W7" Oczy patrzących nie ulegną zaćmieniu, a uszy słyszących będą słuchać pilnie.V3" każdy zaś jest jak osłona przed wiatrem, schronienie przed ulewą, jak potoki wody na stepie, jak cień potężnej skały na wyschniętej ziemi.LU " Oto sprawiedliwie rządzi król, a dygnitarze kierują się prawem,,TQ" Jej skała zginie z przestrachu, jej książęta popadną w przerażenie, pozbawieni znaku - wyrocznia Jahwe, który ma ogień na Syjonie oraz piec w Jerozolimie.:Sm"Wtedy upadnie Asyria nie za sprawą ludzkiego miecza i nie miecz człowieka ją pochłonie. Gdy ucieknie przed mieczem, młodzieńcy jej będą podlegać przymusowej służbie.uRc"Bo w owym dniu porzuci każdy swoje srebrne i złote bożki, jakie sporządziły wasze ręce, by grzeszyć.RQ"Nawróćcie się do Tego, od którego odpadli głęboko synowie Izraela.kPO"Jak ptaki w locie, tak okryje Jahwe Zastępów Jerozolimę, osłoni i uwolni, oszczędzi i ocali.AO{"Bo tak powiedział do mnie Jahwe: "Jak lew pomrukuje i lwiątko nad swoją zdobyczą, skoro zawołają przeciw niemu liczni pasterze, [jak] nie ulęknie się on ich krzyków, nie cofnie się przed ich wrzawą, podobnie i Jahwe Zastępów, gdy zstępuje, by wystąpić zbrojnie na górze Syjon i na jej wzgórzu.YN+"Egipcjanie zaś są ludźmi, nie Bogiem, ich konie są ciałem, a nie duchem! A Jahwe wyciąga swoją rękę i potyka się ten, co pomaga, upada ten, któremu spieszono z pomocą tak że giną wszyscy razem./MW"On jednak jest też mądry, sprowadził nieszczęście, a słowa swojego nie cofnął. Powstanie przeciw domowi nieprawych i przeciw wzywaniu na pomoc złoczyńców.WL )"Biada tym, co udają się do Egiptu po pomoc! Pokładają ufność w koniach, ufają rydwanom, że jest ich wiele, i zaprzęgom, że są liczne. Nie oczekują zaś Świętego Izraela ani nie szukają Jahwe.CK"!Tak, od dawna przygotowano palenisko (jest ono gotowe dla króla), pogłębione, poszerzone; na jego stosie leży dużo słomy i drewna. Tchnienie Jahwe jak strumień siarki go podpali,J%" Dosięgnie ją każde uderzenie rózgi, jakie wymierzy jej Jahwe. Przy bębnach, lutniach i wśród tańców stoczy z nią zaciętą bitwę.OI"Tak, na głos Jahwe zadrży Asyria, wobec rózgi, którą ją uderzy.CH"Jahwe da usłyszeć swój głos potężny, pozwoli ujrzeć, jak uderza Jego ramię wśród zapalczywości gniewu i pochłaniającego płomienia ognia, wśród ulewy, burzy i gradobicia.BG}"Zaśpiewajcie pieśń, jak w noc, kiedy obchodzi się święto, z radością serca jak ci, którzy podążają przy dźwiękach fletu, by udać się ku górze Jahwe, do Skały Izraela.F#"Jego oddech jest jak rwący potok, który sięga szyi, by przetrząsnąć sitem zagłady narody i wędzidło nałożyć na szczęki ludów.E#"Oto imię Jahwe nadchodzi z daleka, gniew Jego palący, gwałtowne uniesienie, wargi Jego pełne groźby, język Jego jak ogień trawiący.2D]"Światło księżyca stanie się wtedy jak światło słońca, a światło to będzie siedmiokrotne w dniu, gdy Jahwe opatrzy rany swego narodu i uleczy zadane mu razy.C"Wtedy będą na każdym wzgórzu i na każdym wyższym pagórku rowy płynące wodą, w dniu wielkiej rzezi, kiedy padną obronne wieże.B"Bydło oraz osły obrabiające rolę będą się karmić kwaśną mieszanką, którą rozrzucać będą łopatą i widłami.QA"Wtedy ześle On deszcz na twe zasiewy, jakie posiałeś na polu, a chleb, jaki zrodzi gleba, będzie pulchny i pełnowartościowy. W tym dniu twoja trzoda paść się będzie na rozległym pastwisku.@-"Wtedy zbezcześcisz swoje bożki, powlekane srebrem, i twoje posągi, pokryte złotem. Usuniesz je jak rzecz nieczystą i powiesz doń: "Precz!"?!"Uszy twoje będą słyszeć za sobą napominające słowo: "Taka jest droga, idźcie nią, gdybyście chcieli zboczyć na prawo czy lewo".>)"Potem da wam Pan chleb i wodę, a twój Nauczyciel nie będzie się więcej ukrywać. Oczy twoje będą patrzeć stale na twojego Nauczyciela.1=["Tak, narodzie na Syjonie, co mieszkasz w Jerozolimie, nie musisz rzewnie płakać. Okaże ci niezawodnie łaskę na głos twego wołania. Gdy go usłyszy - odpowie ci.4<a"Dlatego oczekuje Jahwe, by wam okazać łaskę; dlatego podniesie się, by zmiłować się nad wami. Bo Jahwe jest Bogiem prawym, szczęśliwi wszyscy, którzy Mu ufają! ~~~}}`||>{zz7yyxwwIvvuutssrrq:pp_oo]nn|mm8llkk'jiihhRgff:eeddTcc,bqaa `.__^^ ]]2\<[W[Z[YYXXfWWwVV7UUTSSeSRR QQPoPOkNN)M^LLNKJIIHLGFFnEUDDCBAA7@c@?T>s==d<Wu"1 Nie będą ani łaknąć, ani pragnąć, nie zaszkodzi im palący wiatr ani żar słońca, bo Ten, co się nad nimi ulitował, prowadzi ich, kieruje ich do tryskających źródeł.BV}"1 mówiąc do uwięzionych: "Wychodźcie!" i do tych, którzy są w ciemnościach: "Pokażcie się!" Na wszystkich górach paść się będą i na nagich pagórkach będą ich pastwiska.nUU"1Tak mówi Jahwe: "W czasie, który sobie upodobałem, odpowiedziałem tobie, w dniu zbawienia przybyłem ci z pomocą, ukształtowałem cię i uczyniłem przymierzem ludu, by podnieść kraj, rozdzielić spustoszone dziedzictwo,T"1To mówi Jahwe, Odkupiciel Izraela, jego Święty, do wzgardzonego, odrażającego dla ludzi, do sługi tyranów; królowie to ujrzą i powstaną, książęta oddadzą hołd ze względu na Jahwe, który jest wierny, na Świętego Izraela, który cię wybrał".oSW"1I rzekł: "To zbyt mało, że jesteś moim sługą, by podźwignąć pokolenia Jakuba i sprowadzić pozostałych z Izraela. Ustanawiam cię światłem dla narodów, aby moje zbawienie rozprzestrzeniło się aż po krańce ziemi".fRE"1Teraz zaś mówi Jahwe, który ukształtował mnie od łona [matki] na swojego sługę, by sprowadzić Jakuba do Niego i zgromadzić do Niego Izraela; doznałem chwały w oczach Jahwe, a Bóg mój stał się moją mocą.=Qs"1Ja zaś pomyślałam sobie: "Na próżno natrudziłem się, daremnie i bez pożytku zmarnowałem swą siłę". Jednak moja słuszność jest u Jahwe i moja zapłata u mojego Boga.bP="1Powiedział do mnie: "Jesteś moim sługą, Izraelu, w którym okażę swoją chwałę".O3"1Uczynił moje usta jakby ostrym mieczem, w cieniu swej ręki mnie ukrył. Uczynił mnie zaostrzoną strzałą, w swoim kołczanie mnie przechował.N "1"Słuchajcie mnie, wyspy, uważajcie, ludy z daleka! Jahwe powołał mnie z łona [matki], od wnętrza mojej matki wspomniał moje imię.6Mg"0Przewrotni nie zaznają pokoju - mówi Jahwe.L"0Nie cierpieli pragnienia, gdy ich prowadził przez pustynię; wodę ze skały wydobył dla nich, rozdzielił skałę i wypłynęły wody!CK"0Wychodźcie z Babilonu, uciekajcie z Chaldei! Ogłaszajcie to radosnym głosem, obwieszczajcie to, rozpowiadajcie aż po krańce ziemi! Mówcie: "Wybawił Jahwe swojego sługę Jakuba!"J/"0jak piasek byłoby twoje potomstwo, twoje odrośle jak jego ziarnka; nie uległoby zniszczeniu ani zagładzie twoje imię sprzed mojego oblicza".I{"0O, gdybyś był zważał na moje przykazania, twój pokój stałby się jak rzeka, a sprawiedliwość jak fale morskie;8Hi"0Tak mówi Jahwe, twój Wybawiciel, Święty Izraela: "Ja jestem Jahwe, twój Bóg, który cię poucza, byś odniósł pożytek, który wytycza ci drogę, jaką masz pójść:=Gs"0Zbliżcie się do Mnie, posłuchajcie tego: Nie mówiłem od początku w tajemnicy, od czasu, gdy się to wydarzyło - jestem!" Teraz zaś Pan, Jahwe, posłał mnie i swego Ducha!oFW"0To Ja, Ja powiedziałem, Ja go też powołałem, przywiodłem go i uczyniłem pomyślną jego drogę.1E["0Zbierzcie się wszyscy i słuchajcie: "Kto spośród nich to zapowiedział ?" Ten, kogo Jahwe miłuje, wykona Jego wolę przeciw Babilonowi i potomstwu Chaldejczyków.vDe"0 Tak, Moja ręka ustanowiła ziemię, Moja prawica rozciągnęła niebo. Gdy je zawołam, stawią się razem.qC["0 "Słuchaj mnie, Jakubie, Izraelu, którego powołałem: to Ja jestem, Ja pierwszy, i Ja także ostatni.B"0 Ze względu na siebie, na siebie to czynię; jakże Moje imię mogłoby doznać zniewagi? Swojej zaś chwały nie oddam nikomu innemu!"ZA-"0 Oto oczyszczam ciebie, lecz nie jak srebro, próbuję ciebie w piecu poniżenia.}@s"0 Z powodu Mojego imienia powściągałem swój gniew i dla Mojej chwały powstrzymuję się, by cię nie zniszczyć.??w"0Nic nie słyszałeś ani nic nie wiedziałeś, ani wcześniej nie zostało otwarte twoje ucho, bo wiem, że jesteś zupełnie wiarołomny i od łona [matki] nosisz miano buntownika. >"0Teraz zostają stworzone, ale nie od dawna, ani wcześniej nic o nich nie słyszałeś, byś nie powiedział: "Wiedziałem o nich". = "0Usłyszałeś - zobacz to wszystko! Czy prawdy nie ogłosisz? Od teraz obwieszczam tobie rzeczy nowe, tajemne i tobie nie znane.8<i"0obwieściłem ci to przed czasem, nim się wypełniło, ogłosiłem tobie, byś nie powiedział: "Mój posąg to sprawił, mój bożek z miedzi czy z drewna tak zarządził".~;u"0Ponieważ wiedziałem, że jesteś zatwardziały, a twój kark jest żelazną obręczą, i twoje czoło - miedziane,:"0Od dawna opowiedziałem wam to, co minęło, z moich ust to wyszło, Ja wam oznajmiłem; nagle zacząłem działać - i spełniło się.y9k"0Tak, są nazywani imieniem Świętego Miasta, opierają się na Bogu Izraela, którego imię: Jahwe Zastępów.b8 ?"0"Słuchajcie tego, domu Jakuba, którzy nazywacie się imieniem Izraela, którzy wywodzicie się od Judy, którzy przysięgacie na imię Jahwe i wzywacie imienia Boga Izraela, jednak nie w prawdzie i sprawiedliwości.71"/Tak dzieje się z tymi, z którymi się trudziłaś od młodości - z twymi czarownikami: błądzą jeden przez drugiego, żaden cię nie wybawi!"26]"/Oto są jak plewy - ogień je pochłania. Nie mogą się uratować z mocy płomieni. Nie są to rozżarzone węgle, co grzeją, ognisko, przy którym można odpocząć.^55"/ Natrudziłaś się z wielu swymi doradcami; niech się stawią i niech cię wybawią modlący się do nieba, ci, którzy wpatrują się w gwiazdy, obwieszczają w każdym miesiącu to, co się ma tobie wydarzyć.*4M"/ Obstawaj przy swych zaklęciach i przy swoich licznych czarach, którymi zajmowałaś się od swojej młodości. Może z nich skorzystasz, może lęk wywołasz?J3 "/ Spotka więc ciebie nieszczęście; nie będziesz znała na nie zaklęcia. Spadnie na ciebie klęska nie zdołasz jej odwrócić. Przyjdzie na ciebie nagle zguba, jakiej sobie nie wyobrażasz.12["/ Opierałaś się na swej przewrotności, mówiłaś: "Nikt mnie nie widzi". Twoja mądrość i twa wiedza: one cię zwiodły. Pomyślałaś sobie: "Ja i nikt więcej!"@1y"/ Lecz przyjdzie na ciebie i jedno, i drugie, nagle, jednego dnia; bezdzietność i wdowieństwo bez miary spadnie na ciebie mimo twoich licznych czarów i twoich nader wielu zaklęć.07"/A teraz słuchaj tego, lubieżnico, co mieszkasz bezpiecznie, co myślisz sobie: "Ja i nikt więcej! Nie siedzę jak wdowa, nie zostanę bezdzietna!"/'"/Mówiłaś zaś: "Będę na wieki, na zawsze władczynią". Nie zastanawiałaś się nad tymi [wydarzeniami], nie pamiętałaś o ich kresie.N."/Byłem zagniewany na mój naród, wzgardziłem swoim dziedzictwem. Wydałem ich w twoje ręce, a ty nie okazałaś im miłosierdzia. Sprawiłaś, że zaciążyło nad starcem twoje okrutne jarzmo.-'"/Usiądź w milczeniu i odejdź w ciemności, córko chaldejska, bo już nigdy więcej nie będą cię nazywać władczynią nad królestwami.N,"/[mówi] nasz Wybawca, Jego imię Jahwe Zastępów, Święty Izraela.i+K"/Odsłonięta zostanie twoja nagość, ukazana twoja hańba. Chcę wziąć pomstę bezwzględniex*i"/Chwyć żarna i miel mąkę, zdejmij swą zasłonę, podciągnij suknię, odkryj nogi, przechodź przez rzeki.E) "/Zejdź nisko i usiądź w prochu, dziewico, córko Babilonu! Usiądź na ziemi, bez tronu, córko chaldejska! Bo już nigdy nie zaznasz tego, by cię nazywano delikatną, pełną wdzięku.#(?". Bliską czynię Moją sprawiedliwość - nie jest ona daleka, zbawienie moje nie ulegnie zwłoce. Dam Syjonowi zbawienie, Izraelowi Moją wspaniałość"D'". Słuchajcie Mnie, małoduszni, dalecy od sprawiedliwości!<&q". Przywołuję ze Wschodu drapieżnego ptaka, z dalekiego kraju - upatrzonego człowieka. Tak, Ja to powiedziałem, Ja też go sprowadzę, Ja powziąłem plan, Ja też go wykonam!"&%E". Ogłaszam od początku rzeczy przyszłe, od dawna to, co jeszcze nie nastąpiło. Mówię: "Plan Mój ulegnie wypełnieniu, uczynię to, co Mi się spodoba. $ ". Rozważcie to, co było dawniej, od wieków, bo Ja jestem Bogiem i nie ma żadnego innego, jestem Bogiem i nie ma nikogo jak Ja!S#".Rozważcie to i zawstydźcie się, buntownicy, weźcie to sobie do serca.="s".kładą go na barki, obnoszą, by złożyć go na swe miejsce. Stanął i nie poruszy się ze swego miejsca. Gdy wołać do niego - nie odpowiada, nie wybawi nikogo z jego ucisku.!!;".Ci, którzy wysypują złoto z sakiewki i srebro odliczają na wadze, najmują złotnika, by ulał bożka, kłaniają się mu, oddając mu nawet hołd,d A".Z kim chcecie Mnie porównać i zestawić? Do kogo Mnie przyrównać, byśmy byli podobni?5"."Aż do waszej starości jestem ten sam, aż osiwiejecie, chcę was ciągnąć. Ja nosiłem i Ja będą nosić, Ja was będę ciągnąć i wybawię.".Słuchajcie Mnie, domu Jakuba i cała reszto domu Izraela, dźwigani przeze Mnie od łona [matki], niesieni przeze Mnie od poczęcia:nU".Ugięły się, padły razem, nie są w stanie uratować ciężaru, one same muszą iść do niewoli.4 c".Na kolana upadł Bel, ugiął się Nebo; ich wyobrażenia stały się brzemieniem dla zwierząt, ciężarem dla jucznego bydła, obciążeniem dla zmęczonych [zwierząt].E"-U Jahwe dozna zbawienia i chwały całe potomstwo Izraela".  "-mówiąc: "Tylko w Jahwe jest sprawiedliwość i potęga!" Do Niego przychodzą zawstydzeni wszyscy, co się Mu przeciwstawiali.?w"-Przysięgam na Siebie samego, z moich ust sprawiedliwość pochodzi, nieodwołalne słowo. Tak, przede Mną zegnie się każde kolano, wszelki język [na Mnie] będzie przysięgać,ve"-Zwróćcie się do Mnie, by doznać zbawienia, wszystkie krańce ziemi, bo Ja jestem Bogiem i nie ma innego!nU"-Ogłoście i przedstawcie, a także naradźcie się wspólnie: "Kto to z dawna zapowiedział, kto to niegdyś ogłosił?" Czyż Ja nie jestem Jahwe i czy jest Bóg poza Mną? Bóg sprawiedliwy i zbawca nie istnieje oprócz Mnie!jM"-Zgromadźcie się i przyjdźcie, zbliżcie się wszyscy razem, wy, którzy ocaleliście spośród narodów! Nierozumni są ci, którzy noszą wyobrażenia bóstw z drewna, modląc się do boga, co nie jest w stanie wybawić.?w"-Nie przemawiałem tajemniczo, w ciemnym ustroniu ziemi. Nie powiedziałem potomkom Jakuba: "Szukajcie Mnie daremnie!" Ja jestem Jahwe, mówię to, co sprawiedliwe, głoszę prawdę!}"-Bo tak mówi Jahwe, który stworzył niebo - On jest Bogiem, który ukształtował ziemię i ją uczynił; On ją podtrzymuje. Nie stworzył jej jako pustkowia, lecz ukształtował, by była zamieszkana. "Ja jestem Jahwe - i nie ma żadnego innego! "-Izrael dozna zbawienia od Jahwe, zbawienia wiecznego. Nie zostaniecie zawstydzeni ani nie okryje was hańba na wieki, na zawsze".|q"-Niech się zawstydzą i okryją hańbą, niech odejdą wśród zniewag ci, co sporządzają wyobrażenia bożków!A}"-Naprawdę jesteś Bogiem ukrytym, Boże Izraela, Zbawco!0Y"-Tak mówi Jahwe: "Rzemieślnicy Egiptu i kupcy Etiopii oraz rośli Sabejczycy przyjdą do ciebie i staną się twoi, za tobą pójdą, w łańcuchach będą przechodzić, tobie będą się kłaniać i ciebie będą błagać: "Tylko wśród ciebie jest Bóg i nie ma innego, bogowie są niczym!";o"- Ja wzbudziłem go według sprawiedliwości i wyrównam wszystkie jego drogi. Zbuduje on moje miasto i uwolni moich wygnańców, bez wykupu i podarków" - mówi Jahwe Zastępów."- Ja uczyniłem ziemię i człowieka na niej stworzyłem. Ja, Moje ręce rozciągnęły niebiosa i całemu ich wojsku wydaję rozkazy. "- Tak mówi Jahwe, Święty Izraela i jego Stwórca: "Czy chcecie Mnie zapytać o moich synów, i co do dzieł moich rąk Mi rozkazywać?g G"- Biada temu, kto mówi do ojca: "Co spłodziłeś?" albo do kobiety: "Co wydałaś na świat?"? w"- Biada temu, kto spór prowadzi ze swym Stwórcą - skorupa gliniana między skorupami. Czy pyta glina tego, co ją kształtuje: "Co robisz?" albo jego dzieło: "Czy nie ma on rąk?"Y +"-Niebiosa, ześlijcie rosę z góry, obłoki, pozwólcie spłynąć sprawiedliwości! Niech otworzy się ziemia, by zbawienie dojrzewało, by równocześnie wyrosła sprawiedliwość. Ja, Jahwe, to stwarzam". /"-kto tworzyłby światło i czynił ciemności; kto sprawiałby pomyślność i czynił nieszczęście. Ja jestem Jahwe, który czyni to wszystko!"-aby uznano od wschodu słońca aż do jego zachodu, że nie ma nikogo poza Mną. Ja jestem Jahwe i nie ma nikogo więcej,"-Ja jestem Jahwe i nie ma nikogo więcej. Poza Mną nie ma żadnego boga. Pas ci przywdziewałem, choć Mnie nie poznałeś,~u"-Z powodu mojego sługi - Jakuba i mojego wybranego - Izraela dałem ci zaszczytny tytuł, choć Mnie nie poznałeś."-Dam ci zaś ukryte skarby i zasoby schowane w kryjówkach, byś poznał, że Ja jestem Jahwe, który cię woła po imieniu, Bóg Izraela.s_"-Ja pójdę przed tobą i wyrównam warowne mury, spiżowe podwoje wyłamię, a żelazne zasuwy pokruszę.\ 3"-Tak mówi Jahwe do swego pomazańca Cyrusa: "Jego prawicę ujrzałem mocno, aby podporządkować mu narody i pasy królewskie pozbawić oręża, by otworzyć przed nim drzwi i by bramy nie pozostały zamknięte.9k",O Cyrusie mówię: "mój pasterz", i wszystkie moje pragnienia wprowadzi w czyn, mówiąc do Jerozolimy: "Masz być odbudowana, a świątynia ma być wzniesiona [z gruzów]"".M",Do głębin mówię: "Wyschnijcie!" a twoje strumienie wysuszam. 28O",Urzeczywistniam słowo swoich sług i plan swoich posłańców wypełniam. Do Jerozolimy mówię: "Będziesz zamieszkana", do miast judzkich: "Będziecie odbudowane" oraz "Podniosę was z gruzów".",Obracam wniwecz znaki wróżbitów, ukazuję bezsens wieszczów. Sprawiam, że mędrcy muszą się wycofać, ich wiedza ulega zachwianiu.d~A",Tak mówi Jahwe, twój Odkupiciel, Ten, który ukształtował cię od łona [matki]: "Ja jestem Jahwe, który wszystko uczynił, który sam rozpostarł niebiosa, który rozciągnął ziemię - kto był [wtedy] ze Mną?V}%",Radujcie się, niebiosa, bo Jahwe to uczynił, weselcie się, głębiny ziemi, wydajcie radosny okrzyk, góry, las i wszystkie w nim drzewa, bo wykupił Jahwe Jakuba i wobec Izraela okazał swą chwałę!m|S",Zmazałem twe występki niby obłok, jak chmurę twe grzechy. Wróć do Mnie, bo odkupiłem ciebie!{)",Pamiętaj o tym, Jakubie i Izraelu, że jesteś moim sługą. Ukształtowałem ciebie, jesteś dla Mnie sługą, Izraelu, nie zapomnę ciebie!/zW",Łączy się on z popiołem, jego zbłąkane serce w błąd go wprowadza. Nie ocali on swego życia ani nie powie: "Czy nie zwodniczą rzecz trzymam w swej prawicy?"y!",Nie rozważa on w swym sercu, nic nie wie ani nie rozumie, by stwierdzić: "Jedną połowę spaliłem w ogniu, także upiekłem chleb na jego węglach, piekę mięso i zjadam, z reszty zaś jego sporządzam rzecz obrzydliwą, przed kawałem drewna składam pokłon".x",Nic nie wiedzą ani nic nie rozumieją, bo uległy zaćmieniu ich oczy, by nie widzieli, ich serca, by nie byli roztropni.w)",Z reszty [drewna] robi boga, jego posąg, kłania się mu i składa hołd, modląc się doń i mówiąc: "Wybaw mnie, bo jesteś moim bogiem!"3v_",Połowę [drewna] spala on w ogniu, na połowie piecze mięso; zjada pieczeń i staje się syty, grzeje się także i mówi: "Ha, ha! ciepło mi, mogę zażywać ognia!">uu",Służy dla człowieka na opał: bierze zeń, by się ogrzać, rozpala nim ogień, by upiec chleb, a także wykonuje zeń boga i składa mu hołd, wyrabia posąg i mu się kłania.Ft",Poszedł ściąć dla siebie cedry, Wziął drewno dębu korkowego i szypułkowego, które dla niego twardniało wśród drzew leśnych. Zasadził drzewo laurowe, a deszcz sprawił wzrost.Ws'", Rzemieślnik obrabiający drewno bierze miarę, znaczy rylcem kontury, obrabia je dłutami, żłobi znaki cyrklem. Czyni z tego jakby postać ludzką, piękne podobieństwo człowieka, by pozostał w domu.Sr", Rzemieślnik wycina bryłę żelaza, obrabia ją w żarze węgla, młotkami nadaje jej kształt, wykańcza ją silnym ramieniem. Gdy staje się głodny, brak mu siły, nie pije wody i ulega zmęczeniu.;qo", Oto wszyscy jego zwolennicy okryją się hańbą, a rzemieślnicy są tylko ludźmi. Niech się zgromadzą wszyscy i wystąpią: popadną razem w przerażenie i zawstydzą się.Lp", Kto wyrabia bożka i odlewa posąg, żeby nie przynosił pożytku?;oo", Wszyscy wyrabiający bożki są niczym, ich ulubione posągi są bezużyteczne. Ci, co uczęszczają do nich, nic nie dostrzegają, nic nie wiedzą i tak okrywają się hańbą.Fn",Nie lękajcie się ani nie trwóżcie! Czy nie zapowiedziałem od dawna i nie oznajmiłem? Wy zaś jesteście moimi świadkami: Czy jest bóg poza Mną, albo Skała, której bym nie znał?1m[",A któż jest jak Ja? Niech zabierze głos, niech to obwieści i Mi przedstawi! Któż przepowiadał od wieków to, co ma nadejść, i to, co nastąpi - nam ogłosił?l",Tak mówi Jahwe, Król Izraela, jego Odkupiciel, Jahwe Zastępów: "Ja jestem pierwszy i Ja ostatni, a poza Mną nie ma boga./kW",Jeden powie: "Należę do Jahwe", drugi zaś będzie się nazywał imieniem Jakuba. Jeszcze inny wypisze na swej ręce: "dla Jahwe" i nazwie się imieniem "Izrael"".Lj",Wyrosną jak zielony tamaryszek, jak topole nad kanałami wodnymi. i9",Bo wylewam wodę na spragnioną ziemię i strumyki na suchą glebę. Wylewam mojego Ducha na twoje potomstwo i moje błogosławieństwo na twój ród.4ha",Tak mówi Jahwe, twój Stwórca, który ukształtował ciebie od łona [matki], który cię wspomaga: "Nie bój się, mój sługo Jakubie, Jeszurunie, którego wybrałem.Og ",Teraz zaś słuchaj, mój sługo Jakubie, Izraelu, którego wybrałem!wfg"+Wtedy okryłem niesławą Twych Świętych przywódców, obłożyłem Jakuba klątwą, a Izraela zniewagami".ce?"+Twój ojciec zgrzeszył jako pierwszy, ale twoi pośrednicy zbuntowali się przeciw Mnie._d7"+Oskarż Mnie, będziemy się procesować. Zeznawaj ty, by otrzymać sprawiedliwość.fcE"+To Ja, Ja zmazuję twoje przestępstwa, ze względu na siebie twych grzechów nie wspominam.Nb"+Nie kupowałeś Mi za pieniądze wonnej trzciny ani nie nasyciłeś Mnie tłuszczem swych ofiar. Raczej tylko naprzykrzałeś Mi się swoimi grzechami, ciężarem Mi byłeś przez swoje występki.`a9"+Nie przynosiłeś Mi baranów jako swej całopalnej ofiary, nie czciłeś Mnie swymi krwawymi ofiarami, nie naprzykrzałem się tobie, byś składał ofiary bezkrwawe, ani nie obciążałem cię ofiarą kadzielną.]`3"+Nie wzywałeś Mnie, Jakubie, ani nie angażowałeś dla mnie swoich sił, Izraelu.K_"+lud, który utworzyłem sobie, będzie opowiadał moją chwałę.^+"+Wysławiać Mnie będą zwierzęta polne, szakale i strusie, że na pustyni dałem wodę, strumienie na pustkowiu, by napoić lud mój wybrany;]3"+Oto dokonuję rzeczy nowej: teraz już puszcza ona pędy - czy jej nie widzicie? Tak, wytyczam drogę przez pustynię i przez pustkowie strumienie.P\"+Nie wspominaj dawnych wydarzeń, nie zwracaj uwagi na to, co minęło![%"+który wyprowadził rydwany i konie, wojsko i wojowników jednocześnie: "Opadli, by już nie powstać, zgasnęli jak dopalający się knot.^Z5"+Tak mówi Jahwe, który wytyczył drogę przez morze i ścieżkę przez rwące wody,HY "+Ja jestem Jahwe, wasz Święty, Stwórca Izraela, wasz Król!".XU"+Tak mówi Jahwe, wasz Wybawca, Święty Izraela: "Z waszego powodu posyłam do Babilonu i zrzucam wszystkie zawory, a Chaldejczycy zostaną ujęci w żelazne okowy.W"+ także na przyszłość nim jestem. Nie ma nikogo, kto by mógł wyrwać się z mojej ręki. To, co zdziałam, któż może zmienić?;Vo"+ Jedynie Ja obwieściłem, ocaliłem i ogłosiłem, tak że nie ma wśród was nikogo, komu by to było obce. Wy jesteście moimi świadkami - wyrocznia Jahwe - Ja jestem Bogiem,8Uk"+ Ja, Ja jestem Jahwe, a poza Mną nie ma zbawcy.`T9"+ Wy jesteście moimi świadkami - wyrocznia Jahwe - i moimi sługami, których wybrałem, byście poznali, Mnie wierzyli i uznali, że to Ja jestem. Przede Mną nie powstał żaden bóg i innego po Mnie nie będzie.qS["+ Wszystkie narody razem się zebrały, gromadzą się ludy. Kto spośród nich to obwieści i dawne zdarzenia nam ogłosi? Niech postawią swoich świadków, by wykazali słuszność! Niech wysłuchają i powiedzą: "Rzeczywiście!"XR)"+Niech wyprowadzą lud ślepy, mimo że ma oczy, i głuchy, choć uszy posiada.zQm"+wszystkich nazwanych moim imieniem, których ku swej chwale stworzyłem, ukształtowałem, a także uczyniłem". P"+Do Północy mówię: "Oddaj!" i do Południa: "Nie zatrzymuj!" Przyprowadź moich synów z daleka, a moje córki z krańca ziemi:rO]"+Nie bój się, bo jestem z tobą. Od Wschodu sprowadzę twoje potomstwo, a od Zachodu zgromadzę ciebie.N"+bo jesteś cenny w moich oczach, wielkiej wartości i kocham ciebie. Daję przeto ziemie w zamian za ciebie i narody za twą duszę.M"+Bo Ja jestem Jahwe, twoim Bogiem, Świętym Izraela, twoim Wybawcą. Egipt daję jako twój okup, Kusz i Sabę za ciebie.ZL-"+Gdybyś nawet musiał przechodzić przez wody - jestem z tobą; lub przez rzeki - nie pochłoną ciebie. Gdybyś musiał iść przez ogień, nie ulegniesz spaleniu, lub przez płomienie nie pochłoną ciebie.5K e"+Teraz zaś tak mówi Jahwe, który cię stworzył, Jakubie, i ukształtował, Izraelu: "Nie bój się, bo odkupiłem ciebie, po imieniu cię zawołałem, do Mnie należysz.%JC"*Toteż wylał nań żar swojego gniewu i grozę wojny. Otoczyła go zewsząd pożoga - on nie zauważył; strawiła go ogniem - nie wziął sobie do serca.6Ie"*Kto wydał Jakuba na grabież i Izraela łupieżcom? Czyż nie Jahwe, przeciw któremu zgrzeszyliśmy? Ale oni nie chcieli chodzić Jego drogami i nie słuchali Jego Prawa.OH"*Kto spośród was to usłyszy, rozważy i posłucha ku przyszłości?PG"*A jednak są oni narodem obrabowanym i ograbionym, wszyscy są powiązani w lochach i zamknięci w więzieniach; stali się łupem i nie ma wybawcy, przedmiotem grabieży, a nikt nie mówi: "Oddaj!"bF="*Jahwe chciał tego z powodu swej zbawczej woli, ukazał Prawo jako wielkie i wspaniałe.`E9"*Widziałeś wiele, lecz nie zważałeś na to, uszy [masz] otwarte, ale nie słuchasz.JD "*Kto jest niewidomy, jeśli nie mój sługa, i głuchy, jeśli nie mój wysłannik, którego chcę posłać? Kto jest niewidomy, jeśli nie sprawujący władzę? (i niewidomy jak Sługa Jahwe?)IC "*Głusi, słuchajcie! Niewidomi, przejrzyjcie, byście widzieli!B)"*Muszą odstąpić i bardzo się zawstydzić ci, co pokładają nadzieję w bożkach, ci, co mówią do posągów: "Jesteście naszymi bogami!"xAi"*Niewidomym pozwalam chodzić po drodze (której nie znają), sprawiam, że kroczą po nieznanych ścieżkach. Ciemność czynię przed nimi światłem, a teren wyboisty równiną. To są rzeczy, jakich dokonuję, i nie odstąpię od nich.z@m"*Wysuszam góry i pagórki, sprawiam, że usycha cała ich zieleń. Rzeki czynię wyspami, a rozlewiska wysuszam.'?G"*Milczałem od bardzo dawna, zachowywałem spokój i powstrzymywałem się. Jak niewiasta rodząca krzyczałem, wzdychałem i jednocześnie chwytałem oddech.>"* Jahwe wyrusza jak bohater, jak wojownik roznieca chęć walki, wznosi okrzyk bojowy, zyskuje przewagę nad swymi wrogami.R="* Niech przynoszą chwałę Jahwe, Jego cześć niech na wyspach głoszą.'<G"* Niech się raduje pustynia i jej miasta, osiedla zamieszkane przez Kedar. Niech wołają w uniesieniu mieszkańcy skał, ze szczytów gór niech wykrzykują.;-"* Śpiewajcie Jahwe nową pieśń, Jego chwałę od krańców ziemi. Niech Mu cześć oddaje morze i to, co je napełnia, wyspy i ich mieszkańcy.{:o"* Oto dawniejsze wydarzenia już nastąpiły, nowe zaś Ja zapowiadam. Zanim się rozwiną, chcę je wam ogłosić.h9I"*Ja, Jahwe, takie jest moje imię, a mojej chwały nie oddam nikomu, ani swojej sławy bożkom.x8i"*abyś otworzył oczy niewidomym, uwolnił z więzów pojmanych, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności.%7C"*Ja, Jahwe, powołałem cię w sprawiedliwości i ująłem cię za rękę, ukształtowałem cię i uczyniłem przymierzem dla ludu, światłem dla narodów,@6y"*Tak mówi Bóg Jahwe, który stworzył i rozciągnął niebo, który rozpostarł ziemię i to, co na niej rośnie, który daje na niej oddech ludziom i ducha tym, co po niej chodzą.{5o"*Nie osłabnie ani się nie załamie, aż ustanowi praworządność na ziemi, a na jego pouczenie oczekują wyspy.s4_"*Zgiętej trzciny nie złamie i tlącego się knotka nie zgasi, prawdziwie przyniesie on praworządność.f3E"*Nie będzie krzyczał ani głośno wołał, głosu jego nie będzie się słyszeć na ulicy.2 /"*Oto mój Sługa, którego podtrzymuję, mój wybrany, w którym mam upodobanie. Dałem mojego ducha na niego i praworządność zaniesie narodom._17")Oto oni wszyscy są niczym, znikome są ich czyny, wiatrem i pustką są ich posągi.x0i")Spoglądałem, ale nie ma nikogo, chcę mówić, ale nie ma rozmówcy, by ich zapytać i otrzymać odpowiedź.[//")Jako pierwszy głosiłem Syjonowi i Jerozolimie dawałem zwiastuna dobrej nowiny.H. ")Kto ogłosił to od początku, byśmy wiedzieli, i na długo przedtem, byśmy powiedzieli: "Słusznie!"? Owszem, nikt nie ogłosił ani nie obwieścił, nikt nawet nie słyszał waszej mowy!%-C")Wzbudziłem [go] z Północy i przybył, zawołałem go od wschodu słońca po imieniu. Podeptał władców jak błoto, podobnie jak garncarz ubija glinę.f,E")A oto jesteście niczym, wasze poczynania są niczym, obrzydliwość wybierają wraz z wami.9+k")Ogłoście, co nadejdzie w przyszłości, abyśmy dowiedzieli się, że jesteście bogami. Tak, czyńcie cokolwiek dobrego lub złego, żebyśmy usłyszeli to i razem ujrzeli!G*")Niech przystąpią i niech powiedzą nam, co się wydarzyło. Jaka była przeszłość - powiedzcie, a rozważymy to. Albo opowiedzcie o przyszłości, żebyśmy wiedzieli, skoro nadejdzie!g)G")Przedstawcie swoją sprawę - mówi Jahwe - przedłóżcie swoje dowody - mówi Król Jakuba.(")ażeby widzieli i uznali, zrozumieli i jednocześnie pojęli, że ręka Jahwe to uczyniła, Święty Izraela to stworzył.'{")Sadzę na pustyni cedry, akacje, mirty i oliwki; każę rosnąć na stepie jałowcom, świerkom i cyprysom obok siebie,&")Wyprowadzam na nagich wyżynach rzeki i źródła wśród nizin; pustynię czynię sadzawką, a suchy step zdrojami wód.%3")Ubodzy (i biedni) poszukują wody, lecz jej nie ma, ich język mdleje z pragnienia. Ja, Jahwe, wysłucham ich, Ja, Bóg Izraela, ich nie opuszczę.$")Przewiejesz je, a wiatr je uniesie i huragan rozpędzi je. Ty zaś rozradujesz się w Jahwe, w Świętym Izraela będziesz triumfował.!#;")Oto czynię ciebie saniami młockarskimi, nowymi, o nadzwyczajnej ostrości. Będziesz młócił i miażdżył góry, a pagórki uczynisz jakby plewą. " ")Nie bój się, robaczku Jakubie, robaku Izraelu! Ja jestem z pomocą - wyrocznia Jahwe - a twoim Wybawcą jest Święty Izraela!!{") Bo Ja jestem Jahwe, twój Bóg, który ujmie twoją prawicę, który mówi tobie: "Nie bój się!" Ja jestem z pomocą! )") Będziesz ich szukał i nie znajdziesz, ludzi, co występują przeciw tobie: staną się jakby niczym i zerem ludzie, którzy walczą z tobą.!;") Oto zawstydzeni i pohańbieni będą wszyscy, co pałają gniewem przeciw tobie; staną się jakby niczym i zginą ci, którzy prowadzą spór z tobą!4a") Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą, nie lękaj się, bo Ja jestem twoim Bogiem! Umocnię cię i pomogę tobie, a także podtrzymam cię swoją sprawiedliwą prawicą".#?") którego przywiodłem z krańców ziemi, z jej zakątków powołałem ciebie i powiedziałem ci: "Jesteś moim sługą, wybrałem cię i nie odrzuciłem.iK")Ty zaś Izraelu, mój sługo, Jakubie, którego wybrałem, potomku mojego przyjaciela Abrahama,0Y")Rzemieślnik utwierdza złotnika, ten, kto wygładza młotem - tego, co kuje. Mówi o spojeniu: "Jest dobre", następnie umacnia to gwoździami, by się nie chwiało.H ")Jeden pomoże drugiemu i mówią do siebie nawzajem: "Odwagi!"eC")Ujrzały to wyspy i ulękły się, krańce ziemi zadrżały, (zbliżyły się i nadeszły).  ")Kto to zrobił i uczynił? Ten, kto powołuje pokolenia od początku. Ja, Jahwe, jestem pierwszy, a z ostatnimi Ja też jestem!U#")On ściga ich i przechodzi nietknięty, nie dotyka ścieżki swoimi nogami.w")Kto wzbudził ze Wschodu [tego], którego nogi sprawiedliwość przywołuje, który nagina przed swoje oblicze narody, a królów sobie podporządkowuje? Jego miecz czyni [ich] podobnymi do prochu, podobnymi do rozsypanych źdźbeł - jego łuk. ~}|{zzyyyxaww-vsutt!sKrrppOonnPmlkkk j]iihsggffeUdd{ccbaaW``T_^^]]6\[[CZYYXXWWMVdUTSS(RQQ>PPOONMMqLLKKOJIHH GUFFBEE)DD;CuBAAJ@??+>=<<;s;:b988Q8776}55H4b33&29110/t..-}-,,i+**-)t('&&#%a$##/"!W +\ tab?$pT d B ( xX'4)!"=Wtedy zatrzymają się [tu] obcokrajowcy, by wypasać wasze trzody, cudzoziemcy staną się waszymi rolnikami i pracownikami winnic.} s"=Wtedy odbudują prastare ruiny, wzniosą dawne rumowiska, odnowią opustoszałe miasta, rumowiska dawnych pokoleń.w"=bym przyniósł radość płaczącym Syjonu, bym udzielił im ozdoby zamiast prochu, olejku radości zamiast żałobnego całunu, radosnej pieśni zamiast przygnębienia. Nazwą ich "drzewami sprawiedliwości", "szczepem Jahwe" dla Jego chwały.{"=bym obwoływał rok łaskawości Jahwe, dzień obrachunku dla naszego Boga, abym pocieszał wszystkich, co się smucą,n W"=Duch Jahwe, Pana, nade mną, ponieważ namaścił mnie Jahwe. Posłał mnie, był głosił radosną nowinę ubogim, bym uzdrowił tych, których serca złamane, bym obwieścił uwięzionym uwolnienie, zakutym w kajdany wolność,"<Najmniejszy rozrośnie się w tysiąc, a najbardziej znikomy w potężny naród. To Ja, Jahwe, dokonam tego w swoim czasie."="<Naród twój będzie się składał tylko ze sprawiedliwych, na wieki odziedziczą ziemię jako odrośl szczepu Jahwe, dzieło Jego rąk ku uwielbieniu.5"<Twoje słońce już nie zajdzie, a twój księżyc nie zniknie, bo Jahwe będzie dla ciebie wiecznym światłem i skończą się dni twojego smutku.mS"<Słońce ci już nie będzie służyć jako światło dnia ani jako poświata nocy nie będzie ci świecił księżyc, lecz Jahwe będzie dla ciebie wiecznym światłem, a twój Bóg stanie się dla ciebie wspaniałym blaskiem.(I"<Nie usłyszy się już o przemocy w twoim kraju, ani o spustoszeniu i gwałcie w twoich granicach. Nazwiesz "zbawieniem" swoje mury, a swoje bramy "chwałą".Y+"<Zamiast miedzi przyniosę złoto, zamiast żelaza przyniosę srebro, zamiast drewna miedź, a zamiast kamieni żelazo. Ustanowię zaś pokój jako twego nadzorcę, jako twego zwierzchnika - sprawiedliwość.+O"<Będziesz ssała mleko narodów, u piersi królewskich ssać będziesz. Wtedy poznasz, że Ja jestem Jahwe, który cię zbawia, i twój Odkupiciel, Mocny Jakuba.3"<Zamiast być opuszczoną, znienawidzoną, do której nikt nie przychodził, czynię ciebie chlubą bez końca, radością z pokolenia na pokolenie.L"<Z pokłonem przybywają do ciebie synowie tych, co cię uciskali, (oddają pokłon aż do twoich stóp wszyscy) ci, co tobą gardzili, i nazywają cię miastem Jahwe, Syjonem Świętego Izraela."="< Wspaniałość Libanu przybędzie do ciebie, jałowce, świerki wraz z cyprysami, by ozdobić święte moje miejsce: chcę wsławić miejsce moich nóg!}s"< (Tak, naród i królestwo, które nie będzie ci służyć - upadnie, a narody te całkowicie zostaną zniszczone).1"< Bramy twoje pozostaną zawsze otwarte, ani w dzień, ani w nocy nie będą zamykane, by wnosić do ciebie zasoby narodów pod wodzą ich królów.%C"< Cudzoziemcy budują twoje mury, a ich królowie służą tobie; bo w swoim gniewie dotknąłem ciebie, lecz w swej przychylności okażę ci miłosierdzie._7"< Tak, dla Mnie gromadzą się okręty, statki Tarszisz na czele, by przywieźć twoich synów z daleka, ich srebro i złoto wraz z nimi, dla imienia Jahwe, twego Boga, i dla Świętego Izraela, bo ciebie wsławił.^5"<Kim są ci, którzy nadciągają niby obłoki, jak gołębie do swych gołębników?9 k"<Wszystkie owce Kedara zbierają się ku tobie, barany Nebajot są do twych usług, występują jako miła ofiara na mój ołtarz; w ten sposób wsławię twój wspaniały dom.) K"<Pokryje cię mnóstwo wielbłądów, dromadery z Madian i Efa, wszystkie one przychodzą z Szeba. Przynoszą złoto i kadzidło i obwieszczają chwałę Jahwe.+ O"<Wtedy będziesz patrzyła i rozpromienisz się, twoje serce zadrży i rozszerzy się, bo bogactwo morza do ciebie napłynie, zasoby narodów przybędą do ciebie/ W"<Podnieś dookoła swe oczy i spójrz: Oni wszyscy zbierają się, przychodzą do ciebie. Twoi synowie przychodzą z daleka, a twoje córki są niesione na ramionach.i K"<Skierują się narody ku twojej światłości, a królowie - ku wschodzącemu twojemu blaskowi."<Bo oto ciemność spowija ziemię i mrok - narody, lecz nad tobą rozbłyśnie Jahwe, a Jego chwała ukaże się nad tobą.p [" i okrył się żarliwością niby płaszczem,5c";Zobaczył, że nikogo nie ma, i popadł w zdumienie, że nikt nie wystąpił. Wtedy przyszło Mu z pomocą Jego ramię, a Jego sprawiedliwość stała się dlań podporą.#?";tak że zabrakło wierności, ten zaś, co zła unika, staje się ofiarą grabieży. Jahwe to zobaczył i uznał za złe, że zabrakło praworządności.+O";Praworządność zaś została odsunięta a sprawiedliwość stoi z daleka. Tak, wierność chwieje się na placu, prostolinijność nie może znaleźć wstępu,~!"; bunt i niewierność wobec Jahwe, odstępstwo od naszego Boga, mówienie przewrotne i odstępcze, wypowiadanie z serca słów kłamliwych.1}["; Bo liczne są nasze nieprawości wobec Ciebie, a nasze występki świadczą przeciw nam. Tak, jesteśmy świadomi naszych grzechów a nasze nieprawości - uznajemy je:1|["; Pomrukujemy wszyscy jak niedźwiedzie, jak gołębie - tak pogruchujemy stale. Oczekiwaliśmy prawości, ale nie nastała, zbawienia, ale ono pozostało daleko od nas.9{k"; Jak niewidomi dotykamy po omacku ściany, jak pozbawieni wzroku szukamy jej niepewnie. Potykamy się w południe jak o zmierzchu, ciesząc się zdrowiem, jesteśmy jak umarli.z-"; Dlatego oddaliła się od nas prawość, nie dociera sprawiedliwość. Oczekiwaliśmy światła - a oto ciemność, blasku - a kroczymy w mroku.y";Nie znają drogi pokoju, prawość nie idzie ich śladami. Ścieżki swe czynią krętymi, każdy, kto nimi chodzi, nie zazna spokoju.&xE";Ich nogi spieszą ku temu, co złe; biegną, by przelać niewinną krew. Myśli ich są myślami niegodziwymi, spustoszenie i zbrodnia jest na ich szlakach.#w?";Ich osnowa nie przyda się na szatę, nie można okryć się tym, co zrobili, Dzieła ich są dziełami niegodziwymi, czyn zbrodniczy jest w ich rękach.v";Wysiadują jaja żmijowe, snują sieci pajęcze. Ten, co spożywa ich jaja - umiera; jeśli je rozbić - wypełza żmija.1u[";Nikt nie pozywa sprawiedliwie, nikt nie staje przed sądem uczciwie, ale opiera się jedynie na pozorach i mówi kłamstw poczyna udrękę, by zrodzić niegodziwość. t";Bo wasze ręce splamione są krwią, a wasze palce grzechami, wasze wargi wypowiadają kłamstwo, wasz język szepce nieprawość.-sS";To raczej wasze grzechy stanowią o rozdziale między wami a waszym Bogiem! Wasze występki sprawiają, że zakrył swoje oblicze przed wami, by nie wysłuchiwać.vr g";Oto ręka Jahwe nie jest zbyt krótka, by wybawić, a Jego słuch nie jest zbyt przytępiony, by wysłuchać.:qm":wtedy znajdziesz u Jahwe upodobanie, Powiodę cię ponad wyżyny ziemi, sprawię, że będziesz pożywał dziedzictwo przodka twojego Jakuba" - bo usta Jahwe to wypowiedziały.p!": Jeśli powstrzymasz w szabat swe nogi, by nie załatwiać swych spraw w mój święty dzień, jeśli nazwiesz szabat "rozkoszą", święty dzień Jahwe "chwalebnym", jeśli go uczcisz przez odstąpienie od swych podróży, od załatwiania interesów i omawiania ich,0oY": Zostaną przez ciebie odbudowane prastare ruiny, wzniesiesz fundamenty wielu pokoleń; nazwą ciebie "naprawcą wyłomów", "odnowicielem ruin", by były zamieszkane.Qn": Jahwe będzie cię zawsze prowadził, nawet w miejscach pustynnych cię nasyci i kościom twoim przywróci młodość; staniesz się jak dobrze nawodniony ogród i jak źródło wody, co nie wysycha."m=": podasz głodnemu swój chleb i człowieka zgnębionego nasycisz, wtedy światło twoje zabłyśnie w ciemności, a twój mrok stanie się jak południe.=ls": Wtedy gdy zawołasz, Jahwe ci odpowie, będziesz wzywał pomocy, On zaś powie: "Oto jestem!" Kiedy wyłączysz ze swego środowiska ucisk, wskazywanie palcem i przewrotne słowo,6ke":Wówczas twe światło rozbłyśnie jak jutrzenka, a twoje uzdrowienie szybko nastąpi; zbawienie twoje będzie postępować przed tobą, a chwała Jahwe pójdzie za tobą.Uj#":Czy nie [chodzi o to, by] dzielić swój chleb ze zgłodniałym, byś przyjął biednych, bezdomnych do swego domu? Gdy zobaczysz nagiego, żebyś go przyodział, a przed krewnym swoim byś nie uciekał?Ci":Czy raczej nie to jest pożądanym przez Mnie postem, rozerwać więzy nieprawości, rozwiązać pęta jarzma, wypuścić na wolność trzymanych w niewoli i pokruszyć wszelkie jarzmo?ohW":Czy to ma być post, w którym mam upodobanie, dzień, w którym człowiek się umartwia? Zwiesić głowę swą jak trzcina, położyć się w worze pokutnym i popiele - czy to możesz nazwać postem, dniem, co podoba się Jahwe?4ga":Oto odbywacie post wśród sporów i sprzeczek, bijąc niegodziwą pięścią. Nie jest postem to, co czynicie obecnie, by miał być usłyszany wasz głos na wysokości.Jf ":"Dlaczego pościmy, Ty zaś tego nie widzisz, umartwiamy się, a Ty tego nie zauważasz?" Bo w dzień waszego postu zajmujecie się interesami, a wszystkich waszych dłużników maltretujecie.Oe":Szukają Mnie każdego dnia i pragną poznać moje drogi, jak naród postępujący sprawiedliwie, co nie narusza prawa swego Boga. Pytają Mnie o sprawiedliwe sądy, pragną zbliżyć się do Boga:d #":"Wołaj donośnie, nie szczędź [głosu]! Jak trąba podnieś swój głos! Obwieszczaj mojemu ludowi jego bunt, domowi Jakuba jego grzech!;cq"9Przewrotni nie zaznają pokoju" - mówi mój Bóg.qb["9A występni są jak wzburzone morze, co nie może pozostać spokojne; muł i brud wyrzucają jego wody.\a1"9stwarzam owoc warg. Pokój, pokój dalekim i bliskim! mówi Jahwe - Ja go uleczę!`"9Widziałem jego drogi, ale chcę go uleczyć i poprowadzić, zapewnić mu pokój, odpłacić mu pociechą. Tym, co u niego się smucą,,_Q"9Z powodu jego grzechu na krótko zapłonąłem gniewem i wymierzyłem mu cios z ukrycia, wśród uniesienia; jednak on szedł jako buntownik drogą swojego serca,+^O"9Bo nie na wieki będę spór prowadził ani nie na zawsze będę płonął gniewem, gdyż inaczej wyginąłby wobec Mnie duch i tchnienie, które Ja stworzyłem.]-"9Bo tak mówi Ten, który jest wysoki i wzniosły, którego tron jest wieczny, a imię Jego święte: "Na wysokościach wśród świętości zamieszkuję, jednak jestem wraz z poniżonym i zgnębionym na duchu, by ożywić ducha poniżonych, by ożywić serce zgnębionych.n\U"9A powie on: "Wyrównujcie, wyrównujcie, torujcie drogę! Usuwajcie przeszkody z drogi mojego ludu!"^[5"9 gdy będziesz wołać, ani nie wybawią cię twoje bożki. Poniesie ich wszystkich wichura, zabierze powiew wiatru. Kto jednak Mi zaufa, odziedziczy ziemię, a moja święta góra stanie się jego własnością".MZ"9 Ja wyjawię twoją sprawiedliwość i twoje uczynki nie pomogą ci,hYI"9 Kogo to obawiałaś się i przed kim czułaś lęk, że oszukiwałaś, a Mnie nie zachowywałaś w pamięci, nie brałaś sobie do serca? Czyż Ja nie zachowywałem spokoju i cierpliwości, więc się Mnie nie obawiałaś?X+"9 Natrudziłaś się wielu drogami, nigdy nie powiedziałaś: "To bezcelowe!" Znalazłaś życie swej "ręki", dlatego nie dawałaś za wygraną.W+"9 Zanosiłaś obficie olejek królowi, namnożyłaś swoich wonności; powysyłałaś swoich posłańców daleko, zniżyłaś się aż do Szeolu.aV;"9Za drzwiami i podwojami umieściłaś swój emblemat. Daleko ode Mnie obnażałaś się, wychodziłaś, poszerzałaś swe łoże, uzgadniałaś zapłatę z nimi, chętnie dzieląc łoże z nimi, oglądałaś rękę.uUc"9Na wysoko wznoszącej się górze rozstawiłaś swe łoże; tam także wstępowałaś, by składać ofiary.7Tg"9Gładkie głazy potoku są twoim udziałem, to one właśnie stanowią twój los! To dla nich wylewałaś libacje, składałaś dary ofiarne. Czy mam być z tego zadowolony?S}"9Przy terebintach płoniecie żądzą, pod każdym zielonym drzewem, mordercy dzieci w dolinach, w skalnych rozpadlinach!R"9Z kogo sobie podrwiwacie? Przeciw komu otwieracie usta, wywieszacie język? Czyż nie jesteście dziećmi buntu, potomstwem zakłamania?bQ="9Teraz zaś przystąpcie wy, synowie czarownicy, potomstwo cudzołożnicy i nierządnicy.LP"9dozna pokoju. Na swym łożu spocznie ten, co postępuje uczciwie.&O G"9"Sprawiedliwy ginie, a nikt nie bierze sobie tego do serca; ludzie zacni znikają, a nikt nie zwraca na to uwagi. Mimo że na skutek zła ginie sprawiedliwy, N"8 Chodźcie, przyniosę wina, upijmy się młodym winem! Jutro niech będzie jak dzień dzisiejszy, pozostało jeszcze bardzo dużo!PM"8 Są to jednak żarłoczne psy, co nie potrafią się nasycić. I ci są pasterzami pozbawionymi rozsądku. Wszyscy oni kierują się ku własnym drogom, gonią za swym zyskiem - każdy bez wyjątku!1L["8 Moi stróże są wszyscy ślepcami, są pozbawieni rozsądku. Wszyscy są niemymi psami, co nie potrafią szczekać; snują marzenia polegując, lubią sobie drzemać.WK'"8 Wszystkie zwierzęta polne przybywajcie na żer, wszystkie leśne zwierzęta!J+"8Wyrocznia Pana, Jahwe, który gromadzi rozproszonych Izraela: "Będę nadal gromadził jego wygnańców do tych, co zostali [już] zgromadzeni.fIE"8przyprowadzę na moją świętą górę i napełnię radością w moim domu modlitwy. Całopalenia ich i krwawe ofiary będą mi miłe na moim ołtarzu. Bo dom mój będzie nazwany domem modlitwy dla wszystkich narodów.eHC"8Cudzoziemców zaś, którzy przyłączyli się do Jahwe, by Mu służyć i miłować imię Jahwe, by być dla Niego sługami, wszystkich, którzy zachowują szabat bez jego naruszania, którzy trwają w moim przymierzu,#G?"8przygotowałem w moim domu i wśród moich murów znak i imię lepsze od [imienia] synów i córek. Dam im imię wieczne, które nie ulegnie zniszczeniu.F)"8Tak bowiem mówi Jahwe: "Dla trzebieńców, którzy zachowują moje szabaty i wybierają to, co jest Mi miłe, obstając przy moim przymierzu,IE "8Niech nie mówi zaś cudzoziemiec, który przyłączył się do Jahwe: "Z pewnością wykluczy mnie Jahwe spośród swego narodu". Niech nie mówi trzebieniec: "Oto jestem uschłym drzewem"".4Da"8Szczęśliwy mąż, który to czyni, i człowiek, który przy tym obstaje, zachowując szabat bez jego naruszania i czuwając nad swą ręką, by nie czyniła nic złego.C !"8Tak mówi Jahwe: "Zachowujcie Prawo i czyńcie sprawiedliwość, bo wkrótce nadejdzie moje zbawienie i objawi się moja sprawiedliwość.B!"7 Zamiast cierni wyrosną cyprysy, zamiast pokrzyw wyrosną mirty. Nastąpi to ku chwale Jahwe, na wieczny znak, co nie ulegnie zniszczeniu.PA"7 Tak, wyjdziecie wśród radości, wśród pokoju was poprowadzą. Góry i pagórki ogarnie radość, przed wami będą krzyczeć w uniesieniu, a wszystkie drzewa po polach będą klaskać w dłonie.8@i"7 tak się dzieje ze słowem moim wychodzącym z moich ust: nie wraca ono do Mnie bezpłodne, dopóki nie dokona tego, co Mi się podoba, nie wypełni celu swego posłannictwa.A?{"7 Podobnie jak pada deszcz i śnieg z nieba i nie wracają tam, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej, czyniąc urodzajną, by dawała siewcy nasienie i chleb spożywającemu,w>g"7 Jak niebo wznosi się ponad ziemię, tak przewyższają moje drogi wasze drogi, a moje myśli - wasze myśli.o=W"7Albowiem moje myśli nie są waszymi myślami, a wasze drogi nie są moimi drogami - wyrocznia Jahwe.7<g"7Niech niegodziwy porzuci swą drogę, a złoczyńca swoje zamysły; niech powróci do Jahwe, który okaże mu swe miłosierdzie, do naszego Boga, bo obfituje w przebaczenie.Y;+"7Szukajcie Jahwe, gdy pozwala się odnaleźć, wzywajcie Go, gdy On jest blisko!.:U"7Oto przywołasz nieznany sobie naród, naród, który cię nie zna, przybiegnie do ciebie, z powodu Jahwe, twego Boga, dla Świętego Izraela, bo On cię wsławił.\91"7Oto uczyniłem go świadkiem wobec narodów, księciem i autorytetem dla narodów.08Y"7Nakłońcie swego ucha i przyjdźcie do Mnie, słuchajcie - a będziecie żyli! Chcę zawrzeć z wami wieczne przymierze, niezawodne przejawy łaskawości dla Dawida.U7#"7Dlaczego odważacie pieniądze za bezwartościowy chleb, waszą pracę za to, co nie może nasycić? Słuchajcie Mnie pilnie, byście spożywali to, co dobre, byście cieszyli się wybornym pożywieniem!(6 K"7Dalej, wszyscy spragnieni, przyjdźcie do wody! Mimo, że nie macie pieniędzy, przyjdźcie! Kupujcie i jedzcie - bez pieniędzy, bez płacenia - wino i mleko!x5i"6Każde narzędzie skierowane przeciw tobie okaże się bezskuteczne. Wszelkiemu językowi występującemu przeciw tobie w sądzie wykażesz winę. Takie jest dziedzictwo tych, co służą Jahwe, i ich zbawienie ode Mnie - wyrocznia Jahwe.<4q"6Oto Ja stworzyłem kowala, który dmie na ogień z rozżarzonych węgli, wydobywając narzędzie przeznaczone do swego użytku, lecz Ja stworzyłem także niszczyciela ku zgubie.3y"6Jeśliby zrobiono najazd, nie będzie on pochodzić ode Mnie. Ktokolwiek wystąpi przeciw tobie - przed tobą upadnie.22]"6Przez zbawienie zostaniesz utwierdzona. Daleko niech będzie od ciebie ucisk, tak, byś nie odczuwała trwogi, i daleki przestrach tak, by się nie zbliżył do ciebie.j1M"6 Wszyscy twoi synowie będą uczniami Jahwe, a wielka pomyślność spotka tych, co cię budują.t0a"6 Blanki twoich murów uczynię z rubinów, bramy twoje z berylu, całe twoje obramowanie z drogich kamieni./"6 O, poniżona, chłostana nawałnicami, niepocieszona! Oto oprawię twoje podstawy w turkusy i twoje fundamenty w szafiry.P."6 Bo góry mogą się zachwiać, pagórki - ulec poruszeniu, przychylność moja jednak się nie zachwieje, a moje przymierze pokoju pozostanie niewzruszone - mówi Jahwe, okazujący ci miłosierdzie.K-"6 Jest to dla Mnie tak, jak w czasach Noego, kiedy przysiągłem, że wody Noego nie zaleją już więcej ziemi, tak samo przysięgam, że nie rozgniewam się na ciebie ani nie będę ci groził.,,Q"6W przystępie gniewu ukryłem na krótko swoje oblicze przed tobą; jednak w przychylności bez granic okazałem tobie miłosierdzie - mówi Jahwe, twój Wybawca.b+="6Tylko na krótki czas opuściłem ciebie, lecz z wielkim miłosierdziem cię zgromadzę.*"6Bo tak jak niewiastę opuszczoną i przygnębioną przywołał cię Jahwe i jak porzuconą żonę młodości - mówi Bóg. )9"6Albowiem twoim małżonkiem jest twój Stwórca, Jahwe Zastępów - Jego imię; twoim Wybawcą jest Święty Izraela, nazywa się "Bóg całej ziemi".4(a"6Nie bój się, nie doznasz wstydu, nie wstydź się, bo nie zaznasz hańby. Zapomnisz bowiem o wstydzie swego panieństwa, a hańby swego wdowieństwa już nie wspomnisz.'"6Albowiem na lewo i prawo rozprzestrzenisz się, a twoje potomstwo weźmie w posiadanie narody i zasiedli opustoszałe miasta.&/"6Poszerz przestrzeń swego namiotu, niech rozciągną płótna twoich siedzib, nie oszczędzaj! Przedłuż swoje sznury, umocnij kliny od namiotu!W% )"6Wykrzyknij radośnie, niepłodna, któraś nie rodziła, wesel się, wykrzykuj i raduj, ty, co nie zaznałaś bólów! Bo liczniejsi są synowie osamotnionej niż synowie niewiasty zamężnej - mówi Jahwe.u$c"5 Dlatego chcę zapewnić mu część wśród wielu i z potężnymi będzie dzielił łupy za to, że wydał swoje życie na śmierć i że zaliczono go do przestępców. A on przecież niósł grzechy wielu i wstawiał się za ich winy.A#{"5 Po cierpieniach swego życia ujrzy światło, nasyci się jego wiedzą. Sługa mój sprawiedliwy stanie się źródłem sprawiedliwości dla wielu, a nasze winy - on bierze na siebie.d"A"5 Ale Jahwe upodobał sobie w swym dotkniętym i kazał mu cierpieć. Skoro jego życie stało się ofiarą za grzech, ujrzy potomstwo i żyć będzie długo, a to, co się Jahwe podoba, zostanie przez niego wypełnione.!%"5 Dano mu grób wśród złoczyńców i z występnymi grobowiec, mimo że przestępstwa nie popełnił, podstęp nie zagościł w jego ustach.) K"5Z więzienia i sądu został zabrany, a o jego losie - któż będzie pamiętał? Tak, wyrwano go z kraju żyjących, za grzechy mojego ludu spotkały go razy.=s"5Znęcano się nad nim, on zaś był pokorny i nie otworzył swoich ust; jak baranek, którego prowadzą na rzeź, jak owca niema wobec strzygących ją - nie otworzył swoich ust."5Wszyscy błądziliśmy jak owce, każdy z nas zwracał się ku swej drodze; jednak Jahwe obarczył go winami nas wszystkich.*M"5On zaś został zraniony za nasze grzechy, starty z powodu naszych win. Na niego spadła kara dla naszego zbawienia, a przez jego rany dostąpiliśmy uleczenia.,Q"5A jednak nasze choroby - on je nosił, nasze cierpienia - on je wziął na siebie. A my uważaliśmy go za napiętnowanego, dotkniętego przez Boga i poniżonego.3_"5Wzgardzony i odrzucony przez ludzi, człowiek pełen cierpienia, upokorzony chorobą i jak ten, przed którym zasłania się twarz, wzgardzony i nie doceniony przez nas.X)"5On wyrósł przed Nim jako nowy pęd i jak korzeń z ziemi suchej. Nie okazał się ani wspaniałością, ani świetnością, by zwrócić na niego uwagę, nie miał też wyglądu, jakiego byśmy pragnęli.Z /"5Kto dał wiarę temu, co usłyszeliśmy, a ramię Jahwe - komu stało się jawne?;o"4podobnie wiele narodów napełni zdumienie, przed nim zamkną swe usta królowie. Zobaczą bowiem to, czego nigdy nie opowiadano, dowiedzą się tego, czego nigdy nie słyszeli."4Jak wielu popadło w przerażenie z jego powodu - tak nieludzko zniekształcony był jego wygląd, a postać jego niepodobna do ludziX)"4 Oto mój Sługa zwycięży, będzie wywyższona, nader wyniesiony i wyniosły.7g"4 Nie macie bowiem wychodzić wśród pośpiechu ani też wśród paniki nie pójdziecie, gdyż Jahwe będzie szedł przed wami, a waszą tylną strażą będzie Bóg Izraela.-S"4 Wyruszajcie, wyruszajcie! Wychodźcie stąd! Nie dotykajcie niczego, co nieczyste! Wyjdźcie z jej środka, oczyśćcie się, wy, którzy niesiecie naczynia Jahwe! "4 Obnażył Jahwe swe święte ramię na oczach wszystkich narodów, tak że widzą wszystkie krańce ziemi zbawienie naszego Boga.oW"4 Zabrzmijcie wspólną radością, gruzy Jerozolimy, bo Jahwe pociesza swój lud, wybawia Jerozolimę!  "4Słuchaj! Twoi strażnicy podnoszą głos, razem wołając radośnie, że ujrzeli na własne oczy Jahwe powracającego na Syjon.O"4Jakże miłe są na górach nogi zwiastującego dobrą nowinę, obwieszczającego pokój, głoszącego pomyślność, obwieszczającego zbawienie, który mówi do Syjonu: "Twój Bóg jest Królem!"a;"4Dlatego pozna mój lud moje imię w tym dniu, że jestem tym, który mówi: "Otom Ja!""J "4Teraz zaś, co mam tu robić - wyrocznia Jahwe - skoro mój lud obrabowano bez powodu? Jego władcy triumfują - wyrocznia Jahwe - i nieustannie przez cały dzień imię moje doznaje zniewagi.  "4Bo tak mówi Pan, Jahwe: "Do Egiptu zdążał niegdyś mój lud, by tam przebywać jako obcy, a Asyria uciskała go bezkarnie.Y +"4Bo tak mówi Jahwe: "Darmo was sprzedano i nie za srebro będziecie wykupieni".y k"4Strząśnij z siebie proch, powstań, pojmana Jerozolimo! Rozluźnij swe więzy na szyi, pojmana córko Syjonu!@  {"4Zbudź się zbudź się, przywdziej swoją moc, Syjonie! Przywdziej swe wspaniałe szaty, Jeruzalem, święte miasto! Bo nie wejdzie już więcej do ciebie nieobrzezany ani nieczysty.5 c"3Dam go w ręce twoich ciemiężycieli, którzy mówią do ciebie: "Schyl się, chcemy przejść!" Ty zaś czyniłaś swe plecy podobne do ziemi, do drogi dla wędrowców".<q"3Tak mówi twój Pan, Jahwe, i twój Bóg, który toczy spór za swój lud: "Oto biorę z twej ręki oszałamiający puchar, kielich mojego gniewu. Nie będziesz go więcej piła!N"3Dlatego posłuchaj tego, poniżona, - oszołomiona - lecz nie winem!"3Twoi synowie leżeli bezwładnie po rogach wszystkich ulic, jak antylopa w sieci, pełni gniewu Jahwe, wzburzenia twego Boga.  "3Dwie rzeczy cię spotkały - kto będzie ubolewał nad tobą? Zniszczenie, spustoszenie, głód i miecz - któż cię pocieszy?.U"3Nie było nikogo, kto by ją poprowadził spośród synów, których urodziła; nie było nikogo, kto by ją ujął za rękę spośród synów, których wychowała.$A"3Zbudź się, zbudź się, powstań, Jerozolimo, która piłaś z ręki Jahwe puchar Jego gniewu, która oszałamiający kielich wypiłaś, opróżniłaś!*M"3Ja wkładam moje słowa w twe usta i w cieniu swej ręki cię ukrywam, by rozpiąć niebo i utwierdzić ziemię, by powiedzieć do Syjonu: "Jesteś moim ludem!"{"3Ja jestem Jahwe, twój Bóg, który czyni morze wzburzonym, tak że huczą jego bałwany, Jahwe Zastępów Mu na imię!gG"3Wkrótce jeniec odzyska wolność, nie spotka go śmierć w lochu ani ni zabraknie mu chleba.}s"3 Tymczasem zapominasz o Jahwe, swym Stwórcy, który rozpiął niebiosa i utwierdził ziemię, a drżysz nieustannie, przez cały dzień przed gniewem ciemiężyciela, co stara się zgotować zagładę. Gdzież więc jest gniew ciemiężyciela?~+"3 "To Ja, Ja jestem, który was pocieszam! Kim więc jesteś, że się boisz człowieka, co podlega śmierci i syna ludzkiego, co jest jak trawa?.}U"3 Uwolnieni Jahwe powrócą, przyjdą na Syjon wśród uniesienia, a wieczna radość okryje ich głowę. Doznają szczęścia i radości, przeminą udręka i smutek.|"3 Czy to nie Ty osuszyłeś morze, wody wielkiej otchłani, czyniąc z głębin morskich drogę, by mogli przejść wybawieni?@{y"3 Zbudź się, zbudź się, oblecz się w moc, o ramię Jahwe! Zbudź się jak w dniach zamierzchłych, w pradawnych pokoleniach. Czy to nie Ty porąbałeś Rahab, przebiłeś potwora?*zM"3Bo jak szatę stoczy ich robak i jak wełnę pogryzie ich mól. Moja zaś sprawiedliwość będzie trwać na wieki, a zbawienie moje przez wszystkie pokolenia".!y;"3Słuchajcie mnie wy, co znacie prawo, narodzie, co masz moje przykazanie w swym sercu: "Nie bójcie się obelgi ludzi ani nie bójcie się ich zniewag. x "3Wznieście swe oczy ku niebu i spójrzcie, na ziemię w dole: bo niebo jak dym się rozwieje, a ziemia jak szata się rozpadnie, jej mieszkańcy wymrą jak insekty. Lecz moje zbawienie będzie trwało wiecznie, a moja sprawiedliwość nie zazna zmierzchu.(wI"3Nagle zbliży się moja sprawiedliwość, wzejdzie moje zbawienie. Ramiona moje osądzą narody, na mnie czekają wyspy i pokładają nadzieję w mym imieniu.v%"3Słuchajcie mnie uważnie, narody, ludy, nadstawcie ku mnie ucha! Ode mnie bowiem wyjdzie prawo i pouczenie wydam na światło dla narodów.Qu"3Tak, Jahwe przynosi pociechę Syjonowi, pociesza wszystkie jego gruzy. Jego pustynię zamieni w Eden, a jego step - w ogród Jahwe; zapanuje tam wesele i radość, pieśń pochwalna i dźwięk strun.!t;"3Spójrzcie na Abrahama, waszego przodka, i na Sarę, która was zrodziła; tak, jego jedynego powołałem, jego pobłogosławiłem i jego pomnożyłem.Fs "3"Słuchajcie mnie wy, co dążycie do sprawiedliwości, którzy szukacie Jahwe: Spójrzcie na skałę, z której jesteście wyciosani, i w głębię studni, w której zostaliście wykopani.\r1"2 Tak, wy wszyscy, co rozniecacie ogień i zapalacie strzały ogniste, wstąpcie w żar waszego ognia, między strzały, które zapaliliście. Spotka to was z mojej ręki, będziecie leżeć w miejscu cierpień!"5qc"2 Kto z was lęka się Jahwe, niech słucha głosu Jego Sługi! Ten, kto wędruje w ciemności i nie znajduje światła, niech zaufa imieniu Jahwe i oprze się na swym Bogu!}ps"2 Tak, Pan, Jahwe, mi pomaga; kto mi dowiedzie winy? Tak, wszyscy oni ulegną zniszczeniu jak szata, mól ich stoczy..oU"2Blisko jest Ten, co odda mi słuszność; kto wda się w spór ze mną? Możemy wystąpić razem! Kto jest moim przeciwnikiem w sądzie? Niech zbliży się do mnie!n/"2Jednak Pan, Jahwe, mi pomaga, i dlatego nie doznałem wstydu. Toteż uczyniłem swoją twarz jak krzemień i wiem, że nie będę się wstydził.~mu"2Plecy moje podałem bijącym, a policzki moje - szarpiącym. Nie zakryłem swego oblicza przed zniewagami i śliną._l7"2Pan, Jahwe, otworzył mi ucho, ja zaś nie wzbraniałem się ani się nie cofnąłem.k1"2"Pan, Jahwe, dał mi język ucznia, bym umiał ulżyć strudzonemu, wzbudził słowo. Każdego ranka pobudza mi ucho, bym słuchał jak uczniowie.Bj"2Odziewam niebo w czerń i wór im zakładam jako szatę".#i?"2Dlaczego, gdy przyszedłem, nie ma nikogo, a gdy zawołałem, nikt nie odpowiada? Czy moja ręka jest zbyt krótka, by wybawić, albo nie mam siły, by ocalić? Oto groźbą swoją osuszam morze, potoki zamieniam w pustynię, ich ryby gniją z braku wody i wymierają z pragnienia.h "2Tak mówi Jahwe: "Gdzie jest dokument rozwodowy waszej matki, mocą którego ją oddaliłem? Albo kim jest mój wierzyciel, któremu was sprzedałem? To z powodu waszych win zostaliście zaprzedani, dla waszych buntów została oddalona wasza matka.[g/"1Twoim oprawcom każę jeść ich własne ciało, niech się upiją krwią swoją jak młodym winem, by poznała każda cielesna istota, że Ja, Jahwe, jestem twoim Wybawcą, twoim Odkupicielem, Mocnym Jakuba".Ff"1Bo tak mówi Jahwe: "Także siłaczowi można zabrać pojmanego, a okrutnikowi wymyka się to, co zabrał. Ja będę prowadził spór z twoimi przeciwnikami, Ja sam wybawię twoich synów!eeC"1Czy można siłaczowi odebrać zdobycz lub czy pojmany przez okrutnika może się uwolnić?kdO"1Królowie będą twymi piastunami, a ich księżne twoimi mamkami: Z twarzą ku ziemi hołd ci składać będą i proch z twoich nóg będą lizać. Wtedy poznasz, że Ja jestem Jahwe, a nie doznają zawodu ci, co Mi ufają". V~}}8|9{^zzyxwwvuutqss5r\rq%pp ozngmllwkkjii>hgg-fgeedd,cgbb5aa3```_I^^]\\t[ZZ YXXWVmUTT^SS>RVQQPfOONUMLgKeJ?II0HRGGFEEXDCC|BB@??E>>=R<',Ustały zimowe ulewy i deszcze wiosenne nie spadły. Mimo to miałaś nadal czoło niewiasty cudzołożnej - nie chciałaś się zawstydzić.x=i,Podnieś swe oczy na pagórki i patrz: gdzie jest miejsce, na którym nie dopuszczałaś się nierządu? Na drogach siadywałaś [czekając] na nich, jak Arab na pustyni, i zbezcześciłaś ziemię swym nierządem i swą przewrotnością.R< ,[Słowo Boże zostało do mnie skierowane w ten sposób]: "Jeżeli mąż porzuci swą żonę, a ona odejdzie od niego i poślubi innego męża, czy może on jeszcze do niej wrócić? Czy ta ziemia nie została całkowicie zbezczeszczona? A ty, coś z wielu przyjaciółmi cudzołożyła, masz wrócić do mnie? - wyrocznia Jahwe.;+,%Także stamtąd wyjdziesz z rękoma na głowie, gdyż Jahwe odrzucił tych, w których pokładasz nadzieję, i nie powiedzie się tobie z nimi.:',$Jak bardzo stałaś się nikczemna, zmieniając swe postępowanie! Tak samo Egipt uczyni ci zawód, jak zostałaś zawiedziona przez Asyrię. 99,#mówisz: "Jestem niewinna! Jego gniew odwrócił się zapewne ode mnie". Oto jestem, by cię osądzić, za to, że powiedziałaś: "Nie zgrzeszyłam".8,"Nawet na kraju twoich szat znajduje się krew ubogich bez winy, których nie przychwyciłaś na włamaniu. Mimo to wszystko{7o,!O jak dobrze znane ci są drogi, by szukać miłostek! Dlatego też nawykło twoje postępowanie do nieprawości. 6, Czy panna zapomni swoich klejnotów, a narzeczona swych przepasek? Mój naród jednak zapomniał o mnie od niezliczonych już dni!L5,Jakimże pokoleniem jesteście! Oto słowo Jahwe: Czy byłem pustynią dla Izraela albo krainą ciemności? Dlaczego mówi mój lud: "Wyzwoliliśmy się! Nie przyjdziemy już więcej do Ciebie!"45,Na próżno karałem synów waszych: nie przyjęli tego jako nauki. Prorocy wasi stali się pastwą waszego miecza niby lwa siejącego spustoszenie.d3A,Dlaczego się ze mną sprzeczacie? Wszyscy zgrzeszyliście przeciw mnie - wyrocznia Jahwe.O2,Gdzież są twoi bogowie, których sobie uczyniłaś? Niech przybędą na pomoc, jeżeli cię mogą wybawić, gdy spadnie na ciebie nieszczęście! Bo ile masz miast, tyle też bogów swoich, Judo!_17,Ci, którzy mówią do drzewa: "ty jesteś moim ojcem", a do kamienia: "ty mnie zrodziłeś", do mnie zaś zwracają się plecami, a nie twarzą, a gdy ich spotka nieszczęście, wołają: "Przybądź, wybaw nas!"!0;,Jak złodziej pełen jest hańby, gdy zostanie schwytany, tak okrył się wstydem dom Izraela: oni, ich królowie i przywódcy, ich kapłani i prorocy.-/S,Uważaj na swoje nogi, aby nie stały się bose, i na swoje gardło, aby nie wyschło! Lecz ty mówisz: "Na próżno! Nie! Kocham bowiem obcych i pójdę za nimi!"W.',wyrywając się na pustynię w swej niepohamowanej namiętności chwyta łapczywie powietrze. Któż powstrzyma jej żądzę? Ktokolwiek jej szuka, nie musi się trudzić: znajdzie ją w miesiącu jej rui.X-),Jak możesz mówić: "Nie uległam skażeniu, nie chodziłam za Baalami?" Spójrz na swe postępowanie w Dolinie, przyznaj, coś uczyniła! Młoda, szybkonoga wielbłądzica, brykająca na wszystkie strony,,,Nawet jeśli obmyjesz się ługiem sodowym i dodasz wiele ługu drzewnego, pozostanie wina twoja wobec mnie jak skaza - wyrocznia Jahwe.&+E,A ja zasadziłem ciebie jako szlachetną latorośl winną, szczep zupełnie prawdziwy. Jakże więc zmieniłaś się w dziki krzew, zwyrodniałą latorośl?a*;,Od dawna bowiem złamałaś swoje jarzmo, zerwałaś swoje więzy. Powiedziałaś sobie: "Nie będę służyć!" Na każdym więc wysokim pagórku i pod każdym zielonym drzewem pokładałaś się jako nierządnica.)w,Twoja niegodziwość cię karze, a twoje niewierności cię osądzają. Wiedz zatem i przekonaj się, jak przewrotne i pełne goryczy jest to, że opuściłaś Jahwe, swego Boga, a nie odczuwałaś lęku przede mną - wyrocznia Jahwe Zastępów.t(a,A teraz po co chodzisz do Egiptu, aby pić wodę z Nilu? Po co chodzisz do Asyrii, aby pić wodę z Rzeki?j'M,Czy nie sprawiło tego twoje odstępstwo od Jahwe, twego Boga (gdy On prowadził cię w drodze?)>&w,Nawet synowie Nof i Tachpanches ostrzygli ci głowę.%,nad którym ryczą lwy, wydając swój głos? Zamieniono ziemię jego w pustkowie, jego spalone miasta zostały pozbawione mieszkańców.b$=,Czy Izrael jest może sługą albo niewolnikiem z urodzenia? Dlaczego stał się łupem,)#K, Bo podwójne zło popełnił mój naród: opuścili mnie, źródło żywej wody, żeby wykopać sobie cysterny, cysterny popękane, które nie utrzymują wody.b"=, Niech cię na to ogarnie osłupienie, niebo, groza i drżenie wielkie - wyrocznia Jahwe!!7, Czy jakiś naród zmienił swoich bogów? A te przecież nie są wcale bogami! Mój zaś naród zamienił swoją chwałę na to, co nie może pomóc! }, Przejdźcie na brzegi Kittim i zobaczcie, poślijcie do Kedar i zbadajcie starannie, czy stało się tam coś podobnego.uc, Dlatego będę nadal prowadził spór z wami - wyrocznia Jahwe - i dzieci waszych dzieci będę oskarżał.X),Kapłani nie mówili: Gdzie jest Jahwe? Uczeni w Piśmie nie uznawali mnie; pasterze zbuntowali się przeciw mnie; prorocy głosili wyrocznie na korzyść Baala i chodzili za tymi, którzy nie dają pomocy.K,A ja wprowadziłem was do ziemi urodzajnej, byście spożywali jej owoce i jej zasoby. Weszliście i zbezcześciliście moją ziemię, uczyniliście z mojej posiadłości miejsce pełne odrazy. ,Nie mówili zaś: "Gdzie jest Jahwe, który nas wyprowadził z kraju egipskiego, wiódł nas przez pustynię, przez ziemię bezpłodną, pełną rozpadlin, przez ziemię suchą i ciemną, przez ziemię, której nikt nie może przebyć ani w niej zamieszkać?"5,To mówi Jahwe: "Jaką nieprawość znaleźli we mnie wasi ojcowie, że odeszli daleko ode mnie? Poszli za nicością, i stali się sami nicością.R,Słuchajcie słowa Jahwe, domu Jakuba, wszystkie pokolenia domu Izraela!0Y,Izrael jest świętością Jahwe, pierwszym plonem Jego zbiorów. Ci wszyscy, którzy go spożywają, stają się winni, spotka ich nieszczęście - wyrocznia Jahwe".@{,Idź i głoś publicznie w Jerozolimie: To mówi Jahwe:? {,Słowo Jahwe zostało do mnie skierowane w ten sposób: ,Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię [zwyciężyć], gdyż ja jestem z tobą - wyrocznia Jahwe - by cię ochraniać".A },A ja oto czynię cię dzisiaj twierdzą warowną, kolumną ze stali i murem spiżowym przeciw całej ziemi, przeciw królom judzkim i ich przywódcom, ich kapłanom i ludowi tej ziemi. +,Ty zaś przepasz swoje biodra, wstań i mów wszystko, co ci rozkażę. Nie lękaj się ich, bym cię czasem nie napełnił lękiem przed nimi. %,I wydam wyrok na nie za całą ich niegodziwość, iż opuścili mnie, a palili kadzidło obcym bogom i hołd oddawali dziełom rąk swoich.X +,Zwołam bowiem wszystkie królestwa Północy - wyrocznia Jahwe - przyjdą i ustawią każdy swój tron u wejścia do bram Jerozolimy przeciw wszystkim jej murom dookoła i przeciw wszystkim miastom judzkim.e E,I rzekł do mnie Jahwe: "Od północy rozszaleje zagłada na wszystkich mieszkańców ziemi.0 [, Po raz drugi skierował Jahwe swoje słowo do mnie: "Co widzisz?" Odpowiedziałem: "Widzę wrzący kocioł, a jego zawartość [pochylona] jest od strony północnej".c A, Jahwe zaś rzekł do mnie: "Dobrze widzisz, bo czuwam nad moim słowem, by je wypełnić".  , I skierował Jahwe następujące słowa do mnie: "Co widzisz, Jeremiaszu?" Odrzekłem: "Widzę gałązkę drzewa "czuwającego"".  -, Spójrz, daję ci dzisiaj władzę nad narodami i nad królestwami, byś wyrywał i obalał, byś niszczył i burzył, byś budował i sadził".t  c, I wyciągnąwszy swą rękę, dotknął Jahwe moich ust i rzekł mi: "Oto kładę moje słowa w twoje usta.T  #,Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą, by cię chronić - wyrocznia Jahwe.$  C,Jahwe zaś odpowiedział mi: Nie mów: "jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę._  9,I rzekłem: "Ach, Panie, Jahwe, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!"  ;,"Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię".? {,Słowo Jahwe zostało skierowane do mnie w ten sposób:f G,i następnie za czasów Jojaqima, syna Jozjasza, króla judzkiego, aż do końca jedenastego roku Sedecjasza, syna Jozjasza, króla judzkiego, aż do uprowadzenia w niewolę [mieszkańców] Jerozolimy w piątym miesiącu.  ,Do niego zostało skierowane słowo Jahwe za czasów Jozjasza, syna Amona, króla judzkiego, w trzynastym roku jego panowania,k S,Słowa Jeremiasza, syna Chelkiasza, z rodu kapłańskiego, który był w Anatot, w ziemi Beniamina.F"BGdy więc wyjdą, ujrzą zwłoki ludzi, którzy zbuntowali się przeciw Mnie. Bo ich robak nie umrze, a ich ogień nie zgaśnie; staną się przedmiotem wstrętu dla wszelkiego stworzenia.}s"BKażdego miesiąca o nowiu, każdego tygodnia w szabat przyjdą wszyscy ludzie, by oddać Mi pokłon - mówi Jahwe."="BTak, podobnie jak nowe niebo i jak nowa ziemia, którą stwarzam, przetrwają wobec Mnie - wyrocznia Jahwe - tak przetrwa wasze potomstwo i wasze imię.I "BZ nich także wezmę sobie kapłanów i lewitów - mówi Jahwe.C"BPrzyprowadzą oni wszystkich waszych braci spośród wszystkich narodów jako dar ofiarny dla Jahwe, na koniach i na wozach, w lektykach, na mułach i na dromaderach, na moją świętą górę, do Jerozolimy - mówi Jahwe - podobnie jak przynoszą synowie Izraela dary ofiarne w naczyniach czystych do świątyni."~="BWzniosę zaś wśród nich znak i wyślę tych, co spośród nich ocaleli, do narodów: do Tarszisz, Put, Lud, Meszek, Rosz, Tubal i Jawan, do dalekich wysp, które nie słyszały wieści o Mnie i nie ujrzały mojej chwały. Oni to będą głosić moją chwałę wśród narodów. }"BJa zaś (znam ich uczynki i ich myśli) przybywam, by zebrać wszystkie narody i języki; niech przyjdą i zobaczą moją chwałę.d|A"BCi, co się oczyszczają i poświęcają dla ogrodów, [by wejść] za kimś innym, kto jest już w środku, ci, co spożywają wieprzowinę, mięso płazów i myszy, ulegną wszyscy razem zagładzie - wyrocznia Jahwe.x{i"BBo wśród ognia sądzi Jahwe całą ziemię i swoim mieczem - wszelkie ciało; liczni są zabici przez Jahwe,z1"BBo oto nadejdzie Jahwe jak ogień, Jego wozy wojenne będą jak nawałnica, by rozpętać żar Jego gniewu i Jego groźbę ognistymi płomieniami.:ym"BGdy to zobaczycie, rozraduje się wasze serce, a wasze kości wyrosną jak świeża zieleń. Tak da się poznać ręka Jahwe Jego sługom, a Jego gniew - Jego nieprzyjaciołom.mxS"B Jak kogoś pociesza jego matka, tak samo Ja was będę pocieszać; w Jerozolimie doznacie pociechy.>wu"B Tak bowiem mówi Jahwe; Oto skieruję ku niej pokój jak rzekę i jak rwący potok bogactwo narodów. Niemowlęta jej będą noszone na ramionach i na kolanach je pieścić będą.v}"B byście się w pełni nasycili karmiącą piersią jej pociechy, byście ssali i rozkoszowali się piersią jej chwały.+uO"B Radujcie się wraz z Jerozolimą i weselcie się w niej wszyscy, co ją miłujecie! Cieszcie się z nią, rozradowani, wy wszyscy, co się nad nią smuciliście, t "B Czy Ja otworzę łono i nie pozwolę urodzić? - mówi Jahwe Czy Ja, który pozwalam rodzić, zamknę łono? - mówi twój Bóg.Ys+"BKto słyszał coś podobnego, kto widział coś takiego? Czy może się kraj urodzić w ciągu jednego dnia? Czy rodzi się naród od jednego razu? Bo ledwo ogarnęły Syjon bóle, już porodził swe dzieci!r"BZanim ogarnęły ją skurcze porodu, porodziła syna; zanim przyszły na nią bóle, wydała na świat męskiego potomka.q}"BSłuchaj! Zgiełk od strony miasta! Słuchaj! Od strony świątyni! Słuchaj! Jahwe dokonuje odpłaty na swoich wrogach.!p;"BSłuchajcie słowa Jahwe, wy, którzy z lękiem zachowujecie Jego słowo: Wasi bracia, którzy was nienawidzą, odrzucają was z powodu mojego imienia. [Mówią:] "Niech Jahwe okaże swą chwałę, byśmy mogli współuczestniczyć w waszej radości!" Oni jednak doznają hańby.}os"Btak i Ja wybiorę dla nich strapienia i to, co budzi w nich trwogę, sprowadzę na nich. Bo gdy wołałem, nikt nie odpowiadał, mówiłem, a nie słuchali, lecz czynili, co było złe w moich oczach, i wybierali to, w czym nie mam upodobania.9nk"BKto zabija wołu, jest też mordercą ludzi, kto ofiaruje barana, jest też dusicielem psa, kto składa ofiarę z pokarmów, spożywa też krew wieprzową, kto ofiaruje kadzidło, oddaje też cześć bożkowi. Podobnie jak oni upodobali sobie swoje drogi, a ich obrzydliwe bożki przypadły im do serca,+mO"BPrzecież to wszystko uczyniły moje ręce, wszystko to jest moje - wyrocznia Jahwe. Spoglądam na ubogiego, złamanego na duchu, który drży wobec mego słowa.+l Q"BTak mówi Jahwe: Niebo jest moim tronem, a ziemia podnóżkiem moich nóg. Co to za dom, który chcecie Mi wybudować? Co to za miejsce, gdzie miałbym spocząć?jkM"AWilk i jagnię będą się paść zgodnie, a lew będzie jadł siano niby wół, wąż zaś będzie miał proch za pokarm. Nie będą wyrządzać krzywdy ani sprawiać zagłady na całej mojej świętej górze - mówi Jahwe.njU"AWtedy będzie tak, że zanim zawołają - Ja odpowiem, a gdy jeszcze będą mówić - Ja wysłucham.*iM"ANie będą się trudzić daremnie ani wydawać na świat potomstwa ku zgubie; bo są oni potomstwem błogosławionym przez Jahwe i dalsze pokolenia wraz z nimi.Th!"ANie pobudują, by kto inny zamieszkał, nie będą sadzić, by kto inny spożywał. Bo podobny do długich lat drzewa będzie wiek mojego ludu. Tego, co uczyniły ich ręce, niech używają moi wybrani.dgA"AWybudują domy i będą w nich mieszkać, będą zakładać winnice i pożywać ich owoce.cf?"ANie będzie tam już niemowlęcia żyjącego kilka dni ani starca, który by nie dopełnił swoich dni. Najmłodszy umrze mając sto lat, a kto by nie osiągnął stu lat, będzie uważany za podpadłego pod klątwę.e "ACieszyć się będę z Jerozolimy i radować z mojego ludu. Nie będzie już w niej słychać głosów płaczu ani narzekania.d"ARaczej cieszcie się i radujcie bez końca z tego, co Ja stwarzam. Bo oto stwarzam Jerozolimę jako radość, a jej lud jako wesele.|cq"ABo oto stwarzam nowe niebo i nową ziemię; nie będą już wspominać dawniejszych, nikomu na myśl nie przyjdą.sb_"AKtokolwiek będzie sobie błogosławił w kraju, niech błogosławi przez wiernego Boga; kto będzie przysięgał w kraju, niech przysięga na wiernego Boga! Bo zapomnieniu uległy poprzednie cierpienia, bo znikły sprzed moich oczu.a"APozostawicie swe imię jako przekleństwo moim wybranym: "Niech cię zabije Pan, Jahwe!" Słudzy zaś moi będą nazwani innym imieniem.`%"Aoto moi słudzy będą śpiewać w uniesieniu serca, wy zaś będziecie krzyczeć w rozpaczy serca, będziecie zawodzić, złamani na duchu.{_o"A Dlatego tak mówi Jahwe, Pan: Oto moi słudzy będą jedli, wy zaś będziecie cierpieć głód; oto moi słudzy będą pili, wy zaś będziecie cierpieć pragnienie; oto moi słudzy będą się radować, wy zaś będziecie doznawać wstydu;l^Q"A was przeznaczam dla miecza, wszyscy padniecie wśród rzezi. Albowiem wołałem i nie odpowiedzieliście, mówiłem, a nie słuchaliście, lecz czyniliście to, co złe w moich oczach, wybieraliście to, co Mi się nie podoba.%]C"A Natomiast wy, którzy porzuciliście Jahwe, zapomnieliście o mojej świętej górze, którzy zastawiacie stół dla Gada, napełniacie czarę dla Meniego,y\k"A Saron stanie się pastwiskiem owiec, dolina zaś Akor legowiskiem bydła, dla mojego narodu, który Mnie szuka.['"A Sprawię, że wyjdzie z Jakuba potomstwo i z Judy ten, co odziedziczy moje góry. Moi wybrani je odziedziczą i moi słudzy tam zamieszkają.WZ'"ATak mówi Jahwe: Podobnie jak znajduje się sok w winnym gronie i mówi się: "Nie niszcz go, bo jest w nim błogosławieństwo!" tak samo postąpię ze względu na swoje sługi, nie niszcząc wszystkiego.WY'"Aza ich grzechy, a także za grzechy ich przodków - mówi Jahwe którzy w górach palili kadzidło i na wyżynach Mi urągali. Odpłacę im za ich uczynki na ich głowę, oddam, co należy, w ich zanadrze.[X/"APatrz, to jest napisane wobec Mnie, nie będę milczał, dopóki im nie odpłacę>Wu"AMówią oni: "Zostań tam, gdzie jesteś, nie zbliżaj się do mnie, bo uczynię cię poświęconym!" Ci właśnie są dymem w moich nozdrzach, ziejącym ogniem przez cały dzień.{Vo"Aprzesiadują w grobowcach, nocują w jaskiniach, spożywają wieprzowinę, a nieczyste sosy są w ich naczyniach.U"Aku narodowi, który Mnie przywodzi do gniewu bez umiaru, stale. Składają ofiary w ogrodach, spalają kadzidła na cegłach,#T?"AOtwieram swe ramiona przez cały dzień ku narodowi opornemu i buntowniczemu, ku chodzącym drogą daleką od dobra, według własnych swoich zamysłów,:S o"APozwoliłem się szukać tym, co o Mnie nie pytali, i znaleźć się tym, co Mnie nie szukali; mówiłem: "Oto jestem! Oto jestem!" do narodu, który nie wzywał mojego imienia.R"@ - - -fQE"@ Czy możesz pozostać na to obojętny, Jahwe? Możesz milczeć i nas tym bardziej poniżyć?*PM"@ Święty i wspaniały nasz dom, gdzie wychwalali Cię nasi przodkowie, stał się pastwą ognia, a wszystko, co dla nas najdroższe, zmieniło się w rumowisko.rO]"@ Święte Twoje miasta stały się pustynią, Syjon został opuszczony, Jerozolima stała się odludziem.N"@Nie gniewaj się, Jahwe, tak bardzo, nie pamiętaj na zawsze grzechu! Skieruj że Twój wzrok: wszyscy jesteśmy Twoim ludem!M "@A teraz, Jahwe, jesteś naszym Ojcem, jesteśmy gliną, Ty zaś nas ukształtowałeś, wszyscy jesteśmy dziełem Twoich rąk. L9"@Nikt nie wzywał Twego imienia, nie zerwał się, by się Ciebie uchwycić, bo zakryłeś swe oblicze wobec nas i wydałeś nas w moc naszego grzechu.@Ky"@Wszyscy staliśmy się podobni do nieczystych i jakby splamioną szmatą jest cała nasza sprawiedliwość. Zwiędliśmy wszyscy jak liście, a nasze grzechy jak wiatr nas poniosły.AJ{"@Obyś wychodził naprzeciw tym, co pełnią sprawiedliwość, co pamiętają o Twoich drogach. Oto jesteś zagniewany, a my zgrzeszyliśmy przeciw Tobie, od dawna zbuntowaliśmy się.I"@Od wieków nie słyszano, ani ucho nie słyszało, ani oko nie widziało żadnego boga oprócz Ciebie, który pomagał tym, co Mu ufają.HH "@gdy dokonujesz rzeczy strasznych, których nie oczekiwaliśmy. G "@Jak ogień, co chrust spala, co wodę wprawia w stan wrzenia, tak, by obwieścić Twe imię twym wrogom, przed Tobą drżą narody,AF{"?Jesteśmy tacy, jak gdybyś od wieków nie panował nad nami, jak gdyby Twoje imię nie zostało wezwane nad nami. Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił, przed Tobą zadrżałyby góry!yEk"?Dlaczego wtargnęli niegodziwcy do Twego świętego miejsca, nasi nieprzyjaciele podeptali Twoją świątynię?XD)"?Dlaczego pozwalasz nam, Jahwe, zbaczać z Twoich dróg, czynisz twardym nasze serce, by nie lękało się Ciebie? Zwróć się [ku nam] ze względu na swe sługi, na pokolenia, które są Twym dziedzictwem!2C]"?Jesteś przecież naszym Ojcem! Bo Abraham nie zna nas, a Izrael nie chce o nas wiedzieć. Ty zaś, Jahwe, jesteś naszym Ojcem, "Nasz Zbawca" brzmi Twe imię od dawna.;Bo"?Spójrz z nieba i patrz ze swojego świętego, wspaniałego mieszkania! Gdzież Twoja gorliwość i Twoja moc, wewnętrzne Twoje poruszenie? Nie powstrzymuj swego miłosierdzia!A"?jak bydło, co schodzi do doliny? Duch Jahwe zapewnił im wypoczynek. Tak, prowadziłeś swój lud, zapewniając sobie imię na wieki.i@K"? Ten, który sprawił, że szli przez głębiny jak rumak na pustyni, nie potykając się wcale,?5"? Który sprawił, że szło po prawicy Mojżesza Jego pełne chwały ramię, które rozdzieliło przed nimi morze, zapewniając sobie imię na wieki?O>"? Wtedy przypomnieli sobie pradawne dni, Mojżesza i jego naród. Gdzie jest Ten, co wyprowadził z morza pasterza swojej trzody? Gdzie jest Ten, co umieścił w jego wnętrzu swego świętego Ducha?={"? Oni zaś zbuntowali się i zasmucali Jego świętego Ducha. Wówczas stał się ich wrogiem i zaczął walczyć z nimi.R<"? we wszystkich ich przeciwnościach. Nie posłaniec ani anioł to Jego oblicze ich wybawiło. W swej miłości i miłosierdziu On ich odkupił, wziął ich na siebie i nosił ich od niepamiętnych dni.;"?On przecież powiedział: "Oni są jednak moim narodem, synami, którzy nie sprawią zawodu". Wtedy stał się On dla nich Wybawcą.:"?Chcę wspominać dobrodziejstwa Jahwe, pełne chwały czyny Jahwe, według wszystkiego, co wyświadczył nam Jahwe, oraz [z powodu] wielu przejawów dobroci dla domu Izraela; wyświadczył On je według swego miłosierdzia i według wielkiej swej łaskawości. 9"?Tak więc podeptałem narody w swoim gniewie, zmiażdżyłem je w swej zapalczywości, krwi ich pozwoliłem spłynąć na ziemię!"68e"?Gdy spojrzałem i nie było nikogo, kto by pomógł, i gdy zdziwiłem się, że nikt nie przyszedł z pomocą, wtedy wsparło Mnie moje ramię i mój gniew Mnie wspomógł.Z7-"?Bo dzień pomsty [obmyśliłem] w swym sercu, a rok mojego odkupienia nadszedł.V6%"?"Prasę toczyłem samotnie, żaden z narodów nie był ze Mną. Podeptałem ich w swoim gniewie i przygniotłem w swoim uniesieniu. Oto prysnęła ich krew na moje szaty, całe swoje odzienie poplamiłem.X5)"?"Dlaczego czerwona jest twoja szata i twoje odzienie jak tłoczącego prasę?"T4 #"?"Kim jest ten, co przybywa z Edomu, w szkarłatnych szatach z Bosry? On, pełen majestatu, w swym stroju, krocząc w pełni swej mocy?" "To Ja jestem, który mówi sprawiedliwie, potężny w wybawianiu!" 3"> Będą go nazywać "świętym narodem", "odkupionymi Jahwe", ciebie zaś będą nazywać "Poszukiwaną", "Miastem nie opuszczonym".%2C"> Oto Jahwe obwieszcza po krańce ziemi: "Powiedzcie córze Syjonu: Oto nadchodzi twoje zbawienie! Oto Jego zapłata jest z Nim, a przed Nim - Jego odpłata.$1A"> Przechodźcie, przechodźcie przez bramy! Torujcie drogę ludowi! Wyrównujcie, wyrównujcie trakt, oczyszczajcie z kamieni! Wznieście znak dla narodów!0/"> Raczej ci, co zbierali zboże, niech je spożywają i niech chwalą Jahwe; ci, co wino zbierają, niech je piją w moim świętych przedsionkach.X/)">Poprzysiągł Jahwe na swoją prawicę i na mocne swoje ramię, że nie da już więcej twego zboża na pożywienie twoim nieprzyjaciołom, że nie będą pili obcy twego wina, nad którym się trudziłaś..y">Także Jemu nie dawajcie spokoju, dopóki nie podniesie i nie umocni, dopóki nie uczyni Jerozolimy chwałą na ziemi.<-q">Na twoich murach, Jerozolimo, wystawiłem strażników. Przez cały dzień i całą noc nigdy nie mają zamilknąć. Wy, co pamiętacie o Jahwe, nie powinniście zaznać spokoju.B,}">Bo jak młodzieniec poślubia dziewicę, tak cię poślubi Ten, co cię zbudował. Tak jak oblubieniec raduje się swoją oblubienicą; podobnie będzie się tobą radować twój Bóg.+{">Nie będą cię już nazywać "Porzucona", a ziemi twej nie będą już nazywać "Opuszczona", lecz będą cię nazywać "Moje upodobanie", a ziemię twoją - "Poślubiona". Bo Jahwe znalazł upodobanie w tobie, a twoja ziemia będzie poślubiona.e*C">Staniesz się wspaniałą koroną w ręku Jahwe i królewskim diademem w dłoni twego Boga.)">I ujrzą narody twą sprawiedliwość, a wszyscy królowie twoją chwałę; nazwą cię nowym imieniem, które usta Jahwe określą.3( a">Z powodu Syjonu nie mogę milczeć i z powodu Jerozolimy nie zaznam spokoju, dopóki jak zorza nie wzejdzie jej sprawiedliwość, a jej zbawienie jak gorejąca pochodnia.V'%"= Bo jak ziemia sprawia wzrost swoich roślin i jak ogród sprawia, że kiełkują jego zasiewy, tak Pan, Jahwe, każe wzejść sprawiedliwości, a pieśń pochwalna [rozlegnie się] wobec wszystkich ludzi.z&m"= Pełnej radości doznaję w Jahwe, niech cieszy się moja dusza w mym Bogu, bo przyodział mnie w szaty zbawienia. Owinął mnie płaszczem sprawiedliwości jak oblubieniec, który zakłada zwój, i jak oblubienica, zdobna w swoje klejnoty.,%Q"= Wśród narodów będzie znane ich potomstwo i ich potomni wśród ludów. Wszyscy, co ich ujrzą, uznają, że są oni potomstwem, które pobłogosławił Jahwe.$1"=Bo Ja, Jahwe, miłuję praworządność, nienawidzę bezprawnego rabunku. Daję im rzetelną zapłatę i wieczne przymierze chcę zawrzeć z nimi.G#"=Ponieważ hańba wasza była podwójna, wstyd i ślina stały się waszym udziałem, dlatego też w waszym kraju odziedziczycie w dwójnasób: wieczna radość stanie się waszym udziałem.%"C"=Wy zaś będziecie nazwani kapłanami Jahwe, sługami naszego Boga zwać was będą. Będziecie używać dóbr narodów i przyozdobicie się ich bogactwem. 2y~~x}}e||{m{z\yyyXxx_wvuttsrr/qnpmooFnnBmmVll=kwkj$ihhhgfeee!dccec,baaa`^`_^^C]\[[_ZZLYdXX WVV3UU%TjSSuRR5QQ PP{OO9NN$M[LLKK3JIIHRGG=FF EDDcCCBbAA;@@ ?t>>=6<;;/:"9J8837f66)544e3|22100q0/O..--@,++t**e))P(T''&~&%z$$V##"a!!E /L:RL{1 otkt~ :  r  t+.2'/G, Lecz Jahwe Zastępów jest sprawiedliwym sędzią, bada nerki i serce. Chciałbym zobaczyć Twoją zemstę nad nimi, albowiem Tobie powierzam swoją sprawę.r.], Ja zaś jak baranek oswojony, którego prowadzą na rzeź, nie wiedziałem, że powzięli przeciw mnie zgubny plan: "Zniszczmy drzewo wraz z jego mocą, zgładźmy go z ziemi żyjących, a jego imienia niech już nikt nie wspomina!"U-#, Jahwe mnie pouczył i dowiedziałem się; wtedy przejrzałem ich postępki.],3, Jahwe Zastępów, który cię zasadził, postanowił przeciw tobie nieszczęście dla przestępstwa domu Izraela i domu Judy; popełnili je na własną szkodę, by mnie prowokować, ofiarując kadzidło Baalowi."+=, "Zieloną oliwką zdobną pięknymi owocami" nazwał cię Jahwe. Na głos wielkiego szumu rozpalił się nad nią płomień i spłonęły jej gałęzie.E*, Czego chce oblubienica moja w mym domu? Wypełniłaś swój plan przewrotny! Czy modlitwy i mięso ofiarne mogą odwrócić od ciebie twoje nieszczęście, tak że się kiedyś uradujesz?%)C, Ty zaś nie wstawiaj się za tym narodem i nie zanoś zań błagalnych modłów, bo ich nie wysłucham, gdy będą do mnie wołać w czasie nieszczęścia.(, Bo ile masz miast, tyle też bogów, Judo! Ile ma ulic Jerozolima, tyle wznieśliście ołtarzy Hańbie, ołtarzy kadzielnych dla Baala!-'S, Mogą pójść miasta judzkie i mieszkańcy Jerozolimy, by wzywać bogów, którym palili kadzidło; wcale ich jednak nie wysłuchają w czasie ich nieszczęścia.&3, Dlatego to mówi Jahwe: Oto sprowadzę na nich nieszczęście, którego nie będą mogli uniknąć; będą do mnie wołali, ale ich nie wysłucham.l%Q, Powrócili do grzechów swoich dawnych przodków, którzy wzbraniali się słuchać moich słów. Poszli i oni za obcymi bogami, by im służyć. Dom Izraela i dom Judy złamały moje Przymierze, które zawarłem z ich ojcami.g$G, I rzekł Jahwe do mnie: Powstał spisek między mężami judzkimi i mieszkańcami Jerozolimy.# , Oni jednak nie usłuchali ani nie nakłonili swego ucha. Każdy postępował według zatwardziałości swego przewrotnego serca. Wypełniłem więc na nich wszystkie słowa tego Przymierza, które rozkazałem im zachowywać, a którego oni nie zachowali.6"e, Albowiem usilnie pouczałem waszych ojców od dnia, gdy wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej, aż do dnia dzisiejszego, bezustannie napominając: Słuchajcie głosu mojego!!!;, I rzekł Jahwe do mnie: Ogłoś wszystkie te słowa w miastach judzkich i na ulicach Jerozolimy. Słuchajcie słów tego Przymierza i wypełniajcie je!A {, abym mógł wypełnić przysięgę złożoną ojcom waszym, że dam im ziemię płynącą mlekiem i miodem, jak ją dzisiaj macie". A ja odpowiedziałem: Niech się tak stanie, Jahwe.q[, które nadałem ojcom waszym, gdy wyprowadzałem ich z Egiptu, z pieca do topienia żelaza, mówiąc: Słuchajcie głosu mojego i postępujcie według tego, co wam rozkazałem. Będziecie moim narodem, ja zaś będę waszym Bogiem,ta, Powiesz im: To mówi Jahwe, Bóg Izraela: Przeklęty człowiek, który nie słucha słów tego Przymierza,jM, "Słuchajcie słów tego Przymierza i mówcie do mężów Judy oraz do mieszkańców Jerozolimy.4 e, Słowo, które Jahwe oznajmił Jeremiaszowi:?w, Rozlej gniew swój na narody, które Ciebie nie uznają, i na plemiona, które nie wzywają Twego imienia. Pochłonęły bowiem Jakuba, zniszczyły go i spustoszyły jego pastwiska.ta, Ukarz mnie, Jahwe, lecz według słusznej miary, nie według swego gniewu, byś mnie zbyt nie umniejszył.zm, Wiem, Jahwe, że nie człowiek wyznacza swą drogę, i nie w jego mocy leży kierować swymi krokami, gdy idzie., Słuchajcie nowiny: Oto nadchodzi! Wielki tumult z ziemi północnej, aby zamienić w pustynię miasta judzkie, w siedlisko szakali., Tak, pasterze okazali się nierozumni, nie szukali Jahwe. Dlatego się im nie poszczęściło, a cała ich trzoda uległa rozproszeniu.I , Namiot mój uległ zniszczeniu, wszystkie moje sznury zostały zerwane. Synowie moi odeszli ode mnie, nie ma ich. Nikogo już nie ma, kto by naprawił namiot i kto by rozpiął moje płótna. , Biada mi z powodu mojego nieszczęścia! Klęska moja jest nieuleczalna! A ja myślałem: To jest jedynie ból i mogę go znieść., Albowiem to mówi Jahwe: Oto daleko odrzucę tym razem mieszkańców kraju. Sprowadzę na nich ucisk, by mnie odnaleźli.I , Pozbieraj z ziemi swój tobół, która pozostajesz oblężona!3, Nie takim jest dziedzictwo Jakuba. On bowiem ukształtował wszechświat, Izrael zaś jest szczepem Jego dziedzictwa. Imię Jego: Jahwe Zastępów.^5, Są one nicością, tworem śmiesznym, zginą, gdy nadejdzie czas obrachunku z nimi.M, Ograniczony pozostaje każdy człowiek bez wiedzy, wstydzić się musi każdy złotnik z powodu bożka. Utoczył bowiem podobizny, które są kłamstwem i nie ma w nich (życiodajnego) tchnienia.B}, Na dźwięk Jego głosu huczą wody w niebie, On sprawia, że się chmury podnoszą z krańców ziemi; On czyni błyskawice zapowiadające deszcz i wysyła wiatr ze swoich zbiorników.r], On uczynił ziemię swą mocą, umocnił świat swą mądrością, a swoim rozumem rozpostarł niebiosa.) K, Jahwe natomiast jest prawdziwym Bogiem, jest Bogiem żywym i Królem wiecznym. Gdy się gniewa, drży ziemia, a narody nie mogą się ostać wobec Jego gniewu.v e, Tak macie mówić do nich: "Bogowie, którzy nie uczynili nieba i ziemi, znikną z ziemi i spod tego nieba".G , Srebro kute w płytki, przywożone z Tarszisz, a złoto z Ufaz, dzieło sprawnych rąk złotnika. Szaty ich są z purpury i szkarłatu - wszyscy oni są dziełem zręcznych rzemieślników.T !, Wszyscy razem są głupi i bezrozumni; nauka bałwanów pochodzi z drewna.P , Kto nie lękałby się Ciebie, Królu narodów? Tobie to właśnie przysługuje. Bo spośród wszystkich mędrców narodów i spośród wszystkich ich królestw nikt nie może się równać z Tobą.q[, Nikogo nie można porównać do Ciebie, Jahwe! Jesteś wielki i wielkim jest przepotężne imię Twoje!L, [Posągi] te są jak strachy na ptaki wśród pola melonów, nie mówią, trzeba je nosić, bo nie chodzą. Nie bójcie się ich, gdyż nie mogą zaszkodzić ani nie są w stanie czynić dobrze.nU, Zdobi się je srebrem i złotem, umocowuje się za pomocą gwoździ i młotka, by się nie chwiało., Albowiem to, co wzbudza lęk narodów, jest niczym, jako że jest drewnem wyrąbanym w lesie, zrobionym dłutem, rękoma rzeźbiarza.-, To mówi Jahwe: "Nie przyswajajcie sobie postępowania narodów ani nie obawiajcie się znaków niebieskich, mimo że obawiają się ich narody.E , Słuchajcie słowa, które Jahwe mówi do was, domu Izraela!, - - -^5, nad Egiptem, Judeą i Edomem, nad Ammonitami, Moabem i nad wszystkimi, którzy podcinają włosy i mieszkają na pustyni. Albowiem wszystkie narody są nieobrzezane i cały dom Izraela jest nieobrzezanego serca".nU, "Oto dni nadejdą - wyrocznia Jahwe - kiedy odbędę sąd nad wszystkimi obrzezanymi według ciała:nU, Raczej chcąc się chlubić, niech się szczyci tym, że jest roztropny i że mnie poznaje, iż jestem Jahwe, który okazuje łaskawość, praworządność i sprawiedliwość na ziemi - w tym to mam upodobanie - wyrocznia Jahwe.,~Q, To mówi Jahwe: Mędrzec niech się nie szczyci swą mądrością, siłacz niech się nie chełpi swą siłą ani bogaty niech się nie przechwala swym bogactwem. }, (Powiedz: taka jest wyrocznia Jahwe:) Trupy ludzkie leżą jak nawóz na polu, jak snopy za żniwiarzem, których nikt nie zbiera".|, ‚,Śmierć wtargnęła przez nasze okna, weszła do naszych pałaców, zgładziła dziecko z ulicy, młodzież z placów.{5, Niewiasty! Słuchajcie słowa Jahwe i niech wasze ucho przyjmie słowo ust Jego! Nauczcie wasze córki zawodzeń, a jedna drugą pieśni żałobnej:6ze, Albowiem głos żałosny daje się słyszeć z Syjonu: "Jakże jesteśmy zrujnowani, zawstydzeni ponad miarę, jako że musimy opuścić kraj i porzucić nasze mieszkania!"y, Niech się spieszą i niech zaśpiewają nad nami pieśń żałobną, a łzy wytrysną z naszych oczu i woda popłynie z naszych powiek.xw, To mówi Jahwe Zastępów: Uwaga! Zawołajcie płaczki, aby przyszły, poślijcie po najroztropniejsze, by przybyły.w1, Rozproszę ich między narodami, których nie znają oni ani ich ojcowie, i poślę w ślad za nimi miecz, aż nie dokonam zupełnej ich zagłady.v, Dlatego to mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Oto dam im - narodowi temu - za pokarm piołun i za napój wodę zatrutą.vue, lecz postępowali według zatwardziałości swego serca i chodzili za Baalami, jak ich nauczyli ich ojcowie.t, I rzekł Jahwe: Dlatego że opuścili moje prawo, które im dałem, że nie słuchali mojego głosu i nie postępowali według niego,>su, Kto jest tak rozumny, by to wyjaśnić? Komu usta Jahwe powiedziały, niech to ogłosi: Dlaczego kraj uległ spustoszeniu, został opuszczony, jak pustynia, gdzie nie ma wędrowca?{ro, Zamienię Jerozolimę w stos gruzu, siedlisko szakali, miasta zaś judzkie w pustkowie, pozbawione mieszkańców.wqg, Po górach podnieście płacz i lament; na pastwiskach stepowych pieśń żałobną, bo są spalone. Nikt tamtędy nie przechodzi i nie słychać porykiwania bydła. Od ptaków powietrznych do dzikiego zwierza wszystko ucichło, znikło.mpS, Czy mam ich za to nie karać - wyrocznia Jahwe - i nad narodem takim, jak ten, nie dokonać zemsty?o7, Ich język jest śmiercionośną strzałą, słowa ich ust są oszustwem. Jeden do drugiego mówi "pokój", a w sercu swoim przygotowuje mu podstęp.n!, Dlatego to mówi Jahwe Zastępów: Oto przetapiając w tyglu, wypróbuję ich. Bo jak [inaczej] mogę postąpić wobec córki mojego ludu?rm], się nawrócić. Oszustwo na oszustwie, obłuda na obłudzie; nie chcą znać Jahwe - (wyrocznia Jahwe).l{, Jeden zwodzi drugiego, nie mówiąc prawdy. Przyzwyczaili swój język do kłamstwa, postępują przewrotnie, nie chcąk3, Wystrzegajcie się jeden drugiego i nie ufajcie nikomu z braci. Każdy bowiem brat oszukuje podstępnie, a każdy przyjaciel popełnia oszczerstwa.j7, Napinają swój język niby łuk; kłamstwo, a nie prawda panują w kraju. Albowiem kroczą od przewrotności do przewrotności, a Jahwe nie uznają.9i m, Któż da mi schronisko dla podróżnych na pustyni, bym mógł opuścić swój naród i oddalić się od niego? Wszyscy oni są bowiem cudzołożnikami, gromadą buntowników.h{,Czy nie ma już balsamu w Galaad, czy nie ma tam lekarza? Dlaczego więc nie zabliźnia się rana córki narodu mojego?mgS,Jestem złamany katastrofą córki narodu mojego, okryty żałobą, i ogarnęło mnie przerażenie.Vf%,Minęły żniwa, skończyła się letnia pora, a my nie jesteśmy wybawieni!Ce,Ale słuchaj! Krzyk córki narodu mojego z ziemi dalekiej: "Czy nie ma Jahwe na Syjonie? Czy nie ma tam jego króla?" "Dlaczego mnie obrazili swymi bałwanami, marnymi bożkami obcymi?"Vd%,i to bez możności uleczenia. Ogarnia mnie smutek, serce moje trawi niemoc.}cs,Tak, bo wysyłam przeciw wam węże jadowite, których nie można zaklinać. Będą was kąsać - wyrocznia Jahwe -:bm,Od Dan daje się słyszeć parskanie ich koni; na odgłos rżenia ich rumaków drży cała ziemia. Przybywają, by pochłonąć kraj i jego zasoby, miasto i jego mieszkańców.^a5,Oczekujemy pokoju - ale nie ma nic dobrego; czasu uleczenia - ale oto przerażenie!"b`=,"Po co my siedzimy? Zgromadźcie się i chodźcie do miast warownych, by tam zginąć! Albowiem Jahwe, Bóg nasz, dopuszcza na nas zagładę i daje nam do picia zatrutą wodę, ponieważ zgrzeszyliśmy przeciw Jahwe!~_u, Chciałem zebrać u nich żniwo - wyrocznia Jahwe; nie ma winogron w winnicy ani lig na figowcu i liście zwiędły.d^A, Wstydzić się powinni, że popełniali obrzydliwość; odrzucili jednak wszelki wstyd i nie umieją się rumienić. Dlatego upadną wśród tych, którzy padać będą, runą w czasie, gdy ich nawiedzę - mówi Jahwe.r]], Podleczają rany córki narodu mojego pobieżnie, mówiąc: "pokój, pokój", a tymczasem nie ma pokoju.5\c, Dlatego dam ich żony innym, ich pola zdobywcom. Albowiem od najmniejszego do największego wszyscy są chciwi zysku. Od proroka do kapłana - wszyscy hołdują kłamstwu.[, Mędrcy będą zawstydzeni, zatrwożą się i zostaną pojmani. Istotnie - odrzucili słowo Jahwe, i mądrość na co im się przyda?Z ,Jak możecie mówić: "jesteśmy mądrzy i mamy prawo Jahwe?" Prawda, lecz w kłamstwo je obróciło kłamliwe pióro pisarzy.+YO,Nawet bocian w przestworzach zna swoją porę. Synogarlica, jaskółka i żóraw [żuraw] zachowują czas swego przylotu. Naród mój jednak nie zna prawa Jahwe.HX ,Uważałem pilnie i słuchałem: nie mówią, jak trzeba. Nikt nie żałuje swej przewrotności, mówiąc: "co uczyniłem?" Każdy biegnie dalej swoją drogą niby koń cwałujący do bitwy.W1,Dlaczego więc buntuje się ten naród [jerozolimski] i trwa bez końca w odstępstwie? Trzyma się kurczowo kłamstwa i nie chce się nawrócić?rV],I powiedz im: To mówi Jahwe. Czy nie powstaje ten, co upadnie? Albo czy nie zawraca ten, co zabłądzi?SU,Wszystkie niedobitki będą wybierać raczej śmierć niż życie, ilu ich tylko zostanie z tego przewrotnego plemienia po wszystkich miejscach, po których ich rozproszę - wyrocznia Jahwe Zastępów.T ,I rozrzucą je słońcu, księżycowi oraz całej armii niebieskiej, które oni kochali, którym służyli, za którymi chodzili, których szukali, którym się kłaniali. Nikt ich nie zbierze ani pogrzebie, lecz staną się nawozem na powierzchni ziemi.W,uczynię temu domowi, nad którym wzywano mojego imienia, a w którym wy pokładacie ufność, i temu miejscu danemu wam i waszym ojcom to samo, co uczyniłem Szilo.O=, A teraz, ponieważ popełniliście te wszystkie występki - wyrocznia Jahwe - i mimo że mówiłem do was nieustannie i niezmordowanie, nie usłuchaliście, a gdy wołałem, nie odpowiedzieliście,:<m, Idźcie, proszę, do mojego przybytku w Szilo, gdzie dawniej obrałem mieszkanie dla mojego imienia, i patrzcie, co mu uczyniłem z powodu przewrotności mojego narodu Izraela.;#, Może jaskinią zbójców stał się w waszych oczach ten dom, nad którym wzywano mojego imienia. Ja [to] dobrze widzę - wyrocznia Jahwe.A:{, A potem przychodzicie i stajecie przede mną w tym domu, nad którym wzywano mojego imienia, i mówicie: "Oto jesteśmy bezpieczni!", by móc nadal popełniać te wszystkie występki.9/, Nieprawda? Kraść, zabijać, cudzołożyć, przysięgać fałszywie, palić kadzidło Baalowi, chodzić za obcymi bogami, których nie znacie...I8 ,Oto wy na próżno pokładacie ufność w zwodniczych słowach.q7[,wtedy pozwolę wam mieszkać na tym miejscu w ziemi, którą dałem ojcom waszym tak dawno i na zawsze.D6,jeśli nie będziecie uciskać cudzoziemca, sieroty i wdowy (i jeśli krwi niewinnej nie będziecie rozlewać na tym miejscu) i jeżeli nie pójdziecie za obcymi bogami na waszą zgubę,51,Albowiem jeżeli naprawdę poprawicie wasze postępowanie i jeżeli będziecie się kierować wyłącznie sprawiedliwością jeden wobec drugiego,p4Y,Nie ufajcie słowom kłamliwym głoszącym: "Świątynia Jahwe, świątynia Jahwe, świątynia Jahwe!"3,To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Poprawcie postępowanie i wasze uczynki, a pozwolę wam mieszkać na tym miejscu.42a,"Stań w bramie świątyni i głoś następujące słowa. Słuchajcie słowa Jahwe, wszyscy mieszkańcy Judei, którzy wchodzicie tymi bramami, aby się pokłonić Jahwe.F1 ,Słowo, które zostało skierowane do Jeremiasza przez Jahwe:B0,Nazwijcie ich srebrem odrzuconym, bo odrzucił ich Jahwe./3,Ołów został rozgrzany przez miech kowalski na podwójnym ogniu. Próżne wysiłki przetapiającego metal: przewrotni nie dadzą się oddzielić..,Oni wszyscy są niesforni z niesfornych, postępują oszczerczo, są miedzią i żelazem, wszyscy postępują nikczemnie.-,Ustanowiłem ciebie jako [fortecę] wystawiającego mój naród na próbę, byś poznał i sprawdził jego postępowanie.3,_,Córko mojego narodu, przywdziej wór pokutny i kajaj się w popiele. Okryj się smutkiem, jak po synu jedynym, gorzką żałobą, bo przyjdzie na nas nagle niszczyciel.|+q,Nie wychodźcie na pole ani nie udawajcie się na drogę, bo miecz nieprzyjaciela [grozi], trwoga ze wszech stron.q*[,Usłyszeliśmy wieść o nich - ręce nam opadły, lęk nas ogarnął i ból niby niewiastę rodzącą.6)e,Łuk i miecz trzymają w ręku, są okrutni i bez litości. Ich wrzawa jest jak szum morza i dosiadają koni, gotowi jak jeden mąż do walki przeciw tobie, córko Syjonu!"n(U,To mówi Jahwe: "Oto nadchodzi naród z ziemi północnej, wielki naród powstaje z krańców ziemi.'',Dlatego to mówi Jahwe: Oto postawię temu narodowi przeszkody, na których się potkną ojcowie wraz z synami, sąsiad i przyjaciel zginą".=&s,Na co sprowadzacie mi kadzidło ze Saby albo wyborny korzeń trzcinowy z dalekiej ziemi? Wasze ofiary całopalne nie podobają mi się, a wasze krwawe ofiary nie są mi przyjemne.7%g,Słuchaj, ziemio! Oto zamierzam sprowadzić nieszczęście na ten naród jako owoc ich przewrotnych zamysłów. Nie zważali bowiem na moje słowa, a moim prawem wzgardzili.W$',Dlatego słuchajcie, narody, i zrozumiejcie dobrze, co zamierzam im uczynić.#w,I ustanowiłem dla was strażników: ‚Uważajcie na głos trąby!' Ale oni powiedzieli: ‚Nie będziemy uważać!'P",To mówi Jahwe: "Stańcie na drogach i patrzcie, zapytajcie o dawne ścieżki, gdzie jest droga najlepsza - i idźcie nią, a znajdziecie dla siebie wytchnienie. Ale powiedzieli: ‚Nie pójdziemy'.c!?,Okryci są hańbą, ponieważ postępowali obrzydliwie. Co więcej, zupełnie się nie wstydzą ani umieją się zawstydzić. Dlatego upadną wśród tych, co mają upaść, runą, gdy ich nawiedzę - wyrocznia Jahwe.y k,Usiłują zaradzić katastrofie mojego narodu, mówiąc beztrosko: "Pokój, pokój", a tymczasem nie ma pokoju., Albowiem od najmniejszego do największego wszystkich ogarnęła żądza zysku: od proroka do kapłana - wszyscy popełniają oszustwa.+, Domy ich przejdą na własność innych, podobnie jak pola i żony. Bo wyciągnę rękę moją nad mieszkańcami tego kraju" - wyrocznia Jahwe.]3, A ja pełen jestem gniewu Jahwe, nie mogę go powstrzymać. "Wylej go na dzieci na ulicy i na zgromadzenie młodzieńców! Wszyscy bowiem będą zabrani: mąż z żoną, starzec wraz z mężem podeszłego wieku.G, Do kogo mam mówić i kogo ostrzegać, aby posłuchali? Oto ucho ich jest nieobrzezane, tak że nie mogą pojąć. Oto słowo Jahwe stało się im urągowiskiem, nie mają w nim upodobania., To mówi Jahwe Zastępów: "Zbieraj starannie, jak przy winobraniu, resztę Izraela. Poruszaj ręką jak winobraniec ku gałązkom wina".,Strzeż się, Jerozolimo, bym się nie odwrócił od ciebie, bym nie obrócił cię w pustynię, w ziemię nie zamieszkaną".-S,Jak studnia tryska wodą, tak tryska jej przewrotność. ‚Gwałt i ucisk' - dają się w niej słyszeć, choroba i rany - oto, co jest stale przed obliczem moim.,Bo to mówi Jahwe Zastępów: "Zetnijcie jej drzewa i usypcie wał dookoła Jerozolimy, bo to miasto kłamstwa, sama w niej nieprawość.A},Naprzód! Wedrzyjmy się w nocy i zniszczmy jej pałace!.U,Przygotujcie się do walki przeciw niej! Naprzód, wedrzyjmy się w południe! Biada nam, bo dzień się ma ku końcowi, bo się już wydłużają cienie wieczorne!,Przyjdą do ciebie pasterze ze swoimi trzodami, rozbiją namioty dookoła ciebie, będą paść każdy na własną rękę.?y,Do wybornego pastwiska podobna jesteś, córko Syjonu?2 _,Uciekajcie z Jerozolimy, synowie Beniamina! W Tekoa dmijcie w trąby! Na Bet-ha-Kerem wznieście znak! Albowiem od północy zagraża nieszczęście i wielka katastrofa.,Prorocy przepowiadają kłamliwie, kapłani nauczają na własną rękę, a lud mój lubi to. I cóż uczynicie, gdy kres tego nadejdzie?5e,Obrzydliwość i zgroza dzieje się w kraju.jM,Czy za to mam nie karać - wyrocznia Jahwe - lub nie pomścić się nad takim, jak ten, narodem?B},otyli i ociężali, a także prześcigają się w nieprawości. Nie respektują sprawiedliwości - sprawiedliwości wobec sierot, by doznały pomyślności, nie bronią sprawy ubogich.},Jak klatka pełna jest ptaków, tak domy ich przepełnione są oszustwem. W taki to sposób stają się wielcy i bogaci,m S,Bo są w narodzie moim przewrotni, splatają sieć jak ptasznik, zastawiają sidło, łowią ludzi.S ,Wasze grzechy zniweczyły to, a wasze występki pozbawiły was dobrobytu.@ y,Nie powiedzieli w sercach swoich: "Chcemy odczuwać lęk wobec Jahwe, Boga naszego, który daje w swoim czasie deszcz wczesny i późny, który zapewnia nam ustalone tygodnie żniw".] 3,Naród ten ma serce oporne i buntownicze, stają się odszczepieńcami i odchodzą.~ u,Nie boicie się mnie - wyrocznia Jahwe - nie drżycie przede mną, co ustanowiłem wydmy jako brzeg morski, jako granicę wieczną i nieprzekraczalną? Szaleją [morskie fale], lecz bezsilnie, huczą bałwany - lecz nie mogą popłynąć dalej.mS,Słuchajcież tego, narodzie nierozumny i bezmyślny, co ma oczy, a nie widzi, uszy, a nie słyszy.>w,Głoście to w domu Jakuba i obwieśćcie to w Judei:}s,A gdy powiecie: "Za co uczynił nam Jahwe, nasz Bóg, to wszystko?" Wtedy powiesz im: "Podobnie jak wy opuściliście mnie i służyliście obcym bogom we własnym kraju, tak samo będziecie służyć obcym w ziemi, która do was nie należy".Y+,Lecz nawet w tych dniach - wyrocznia Jahwe - nie dokonam całkowitej zagłady".ve,Pochłonie twoje żniwa i twój chleb, pochłonie twoje córki i twoich synów, pochłonie twoje owce i twoje bydło, pochłonie twoje winnice i twoje figowce. Zniszczy orężnie twoje miasta warowne, w których ty pokładasz nadzieję.T!,Jego kołczan jest niby grób otwarty, wszyscy [mężowie] są bohaterami.A{,Oto na was sprowadzę naród z daleka, domu Izraela - wyrocznia Jahwe. Jest to naród niepokonany, naród starożytny, naród, którego języka nie znasz, ani nie rozumiesz, co mówi.8i,a Dlatego to mówi Jahwe, Bóg Zastępów:14b ponieważ w ten sposób mówili. Oto uczynię słowa moje ogniem w ustach twoich, a lud ten drewnem, które [ogień] pochłonie.X), Prorocy są tylko wiatrem i brak w nich słowa Jahwe". 13b "To stanie się im,, Zaparli się Jahwe i powiedzieli: "On nic nie znaczy. Nie spotka nas żadne nieszczęście, nie zaznamy miecza ani głodu._~7, Albowiem sprzeniewierzył mi się zupełnie dom Izraela i dom Judy - wyrocznia Jahwe.}!, Wejdźcie na terasy jej winnicy i zniszczcie, lecz nie dokonujcie zupełnej zagłady. Usuńcie jej odrośla, bo nie należą one do Jahwe.g|G, Czy mam ich za to nie karać - wyrocznia Jahwe - i nad narodem, jak ten, nie dokonać zemsty?b{=,Stali się wyuzdani i nieokiełznani niby ogiery: każdy rży do żony bliźniego swego.q==u,Wtedy Jahwe skierował do mnie następujące słowo:==s,Jeżeli naczynie, które wyrabiał, uległo zniekształceniu, jak to się dzieje z gliną w ręku garncarza, wyrabiał z niego inne naczynie, jak tylko podobało się garncarzowi.U<#,Zstąpiłem więc do domu garncarza; on zaś pracował właśnie przy kole.J; ,"Wstań i zejdź do domu garncarza; tam usłyszysz moje słowa".4: e,Słowo, które Jahwe oznajmił Jeremiaszowi:r9],A jeżeli mnie nie posłuchacie, by święcić dzień szabatu, by się powstrzymać od noszenia ciężaru, wchodząc bramami Jerozolimy w dzień szabatu, zapalę ogień w jej bramach; i pochłonie pałace Jerozolimy, i nie zgaśnie.P8,I przyjdą z miast judzkich, z okolic Jerozolimy, z ziemi Beniamina, z Szefeli, z gór i z południa, przynosząc ofiary całopalne, krwawe, bezkrwawe, kadzidło i ofiary dziękczynne do domu Jahwe.7w,będą wchodzić przez bramę tego miasta królowie (i książęta) zasiadający na tronie Dawida. Będą wjeżdżać na wozach i koniach, oni, ich dostojnicy, mężowie judzcy i mieszkańcy Jerozolimy; a miasto to będzie zamieszkałe na wieki.p6Y,Jeżeli okażecie mi pełne posłuszeństwo - wyrocznia Jahwe - jeśli nie będziecie wnosić żadnego ciężaru przez bramy miasta w dzień szabatu i jeśli będziecie święcić dzień szabatu, nie wykonując weń żadnej pracy,5,Ale oni nie słuchali ani nie nakłonili swego ucha, lecz usztywnili swój kark, odmawiając posłuszeństwa i odrzucając pouczenie.44a,Nie wynoście żadnych ciężarów ze swych domów w dzień szabatu ani nie wykonujcie żadnej pracy, lecz raczej święćcie dzień szabatu, jak nakazałem waszym ojcom."3=,To mówi Jahwe: Strzeżcie się - jeśli wam życie miłe - by nie nosić rzeczy ciężkich w dzień szabatu ani nie wnosić ich przez bramy Jerozolimy.2,i mów do nich: Słuchajcie słowa Jahwe, królowie judzcy, cała Judeo i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy przechodzący przez te bramy. 19,To mówi Jahwe do mnie: Idź, stań w bramie synów narodu, przez którą wchodzą i wychodzą królowie judzcy, oraz we wszystkich bramach JerozolimyJ0 ,Moi prześladowcy niech zostaną zawstydzeni, lecz mnie niech nie spotka hańba! Niech ich lęk ogarnie, lecz nie mnie! Ześlij na nich dzień nieszczęsny, zgładź ich, zgładź po dwakroć!R/,Nie bądź dla mnie postrachem, Ty, moja ucieczko w dniu nieszczęścia.%.C,Ale ja nie nalegałem u Ciebie o nieszczęście, ani nie pragnąłem dnia zagłady. Ty wiesz: to, co wyszło z moich ust, jest zupełnie jawne przed Tobą.Y-+,Oto oni, którzy mi mówią: "Gdzie jest słowo Boże? Niechże się wypełni!"x,i,Uzdrów mnie, Jahwe, bym się stał zdrowym; ratuj mnie, bym doznał ratunku! Ty bowiem jesteś moją chlubą!E+, Nadziejo Izraela, Jahwe! Wszyscy, którzy Cię opuszczają, będą zawstydzeni. Ci, którzy oddalają się od Ciebie, będą zapisani na ziemi, bo opuścili źródło żywej wody (Jahwe).O*, Tronem chwały, wzniosłym od początku, jest nasze miejsce święte.V)%, Kuropatwa wysiaduje jajka, których nie zniosła; podobnie czyni ten, kto zbiera w nieuczciwy sposób bogactwa. W pośrodku dni swoich musi je opuścić i gdy nadejdzie jego koniec, okazuje się głupcem.(, Ja, Jahwe, badam serce i doświadczam nerki, bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania, według owoców jego uczynków.W'', Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne - któż je zgłębi?u&c,Jest on podobny do posadzonego nad wodą drzewa, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi. Nie obawia się, skoro przyjdzie upał, bo utrzyma zielone liście. Także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców._%7,Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Jahwe, i Jahwe jest jego nadzieją!#$?,Jest on podobny do dzikiego krzaka na stepie. Nie dostrzega, gdy przychodzi szczęście. Wybiera miejsca spalone na pustyni, ziemię słoną i bezludną.#',To mówi Jahwe: Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Jahwe odwraca swe serce!e"C,Będziesz się musiała wyrzec dziedzictwa swego, które ci dałem. Uczynię cię niewolnikiem twych nieprzyjaciół w ziemi, której nie znasz. Albowiem rozpaliliście ogień mojego gniewu - będzie płonął na wieki."!=,Góro moja na równinie, twój dobytek i wszystkie twe skarby wydam na grabież, jako zapłatę za wszystkie twe grzechy, popełnione w twych granicach.j M,jako pomnik ich synów, ich ołtarzy, ich aszer przy zielonych drzewach, na wysokich pagórkach. },Grzech Judy jest zapisany żelaznym rylcem, wyryty diamentowym ostrzem na tablicy ich serc i na rogach waszych ołtarzy,~u,Dlatego też pokażę im, tym razem dam im poznać moją rękę i moją siłę; i zrozumieją, że moje imię Jahwe!X),Czy może człowiek uczynić sobie bogów? To przecież wcale nie są bogowie!\1,Jahwe moją siłą, moją twierdzą, moją ucieczką w dniu ucisku. Do Ciebie przyjdą narody z krańców ziemi i powiedzą: Ojcowie nasi odziedziczyli tylko kłamstwo - nicość pozbawioną jakiejkolwiek mocy.L,Odpłacę im przede wszystkim w dwójnasób za nieprawość i ich grzech, za to, że zbezcześcili moją ziemię trupami swoich bałwanów i napełnili swoimi obrzydliwościami moje dziedzictwo./,Albowiem oczy moje patrzą na wszystkie ich drogi, nie mogą się skryć przede mną i nie może się ukryć ich nieprawość przed moimi oczami.\1,Oto posyłam po wielu rybaków - wyrocznia Jahwe - by ich wyłowili, a następnie poślę wielu myśliwych, by polowali na nich ze wszystkich gór i ze wszystkich pagórków, i ze wszystkich rozpadlin skalnych.Q,lecz raczej "na Jahwe żyjącego, który wyprowadził synów Izraela z ziemi północnej i ze wszystkich ziem, po których ich rozproszył". I sprowadzę ich znów do ziemi, którą dałem ich ojcom."=,Dlatego oto nadejdą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy nie będą już mówić: "na Jahwe żyjącego, który wyprowadził synów Izraela z ziemi egipskiej",2], Wyrzucę was więc z tego kraju do ziemi, której nie znacie wy ani ojcowie wasi. Tam mogą służyć obcym bogom dniem i nocą, jako że nie mam dla was przebaczenia".-, Wy zaś postępowaliście gorzej niż wasi ojcowie. Oto każdy z was idzie za popędem swego przewrotnego serca, odmawiając mi posłuszeństwa.J , Wtedy powiesz im: "Na tym, że ojcowie wasi opuścili mnie - wyrocznia Jahwe - i poszli za obcymi bóstwami, służyli im i oddawali cześć, a ode mnie odeszli i nie zachowywali mojego Prawa.xi, A gdy ogłosisz temu ludowi wszystkie te słowa, powiedzą ci: "Dlaczego Jahwe zapowiedział przeciw nam te wszystkie wielkie nieszczęścia? Na czym polega nasz występek i nasz grzech, który popełniliśmy przeciw Jahwe, naszemu Bogu?"I , Bo to mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Oto sprawię, że ustanie na tym miejscu, na waszych oczach i w waszych dniach głos wesela, głos radości, głos oblubieńca i głos oblubienicy.fE,Nie wchodź też do domu, gdzie się odbywa uczta, by zasiąść z nimi do jedzenia i picia.+O,Nikt nie będzie łamał chleba dla okrytego żałobą, by go pocieszyć po zmarłym, ani też nie dadzą mu do picia kielicha pocieszenia za jego ojca i matkę.-,Pomrą wielcy i mali w tym kraju, nie będą pogrzebani i nikt nie będzie ich opłakiwał, nikt nie uczyni za nich nacięć ani się ostrzyże.P,Bo to mówi Jahwe: Nie wchodź do domu żałoby, nie chodź opłakiwać i żałować ich, bo zawiesiłem swoją przychylność dla tego narodu - wyrocznia Jahwe - cofnąłem łaskę i miłosierdzie.g G,Od różnych śmiertelnych chorób pomrą, nie będą opłakiwani ani pochowani; będą służyć za nawóz na polu. Wyginą od miecza i głodu, a zwłoki ich się staną żerem ptaków powietrznych i lądowych zwierząt.5 c,To bowiem mówi Jahwe o synach i o córkach, które się narodzą na tym miejscu, i o matkach, które je porodzą, i o ojcach, którzy im będą dawać życie w tym kraju:` 9,Nie weźmiesz sobie żony i nie będziesz miał na tym miejscu ani synów, ani córek.0  ],Jahwe oznajmił mi następujące słowo:S ,Wybawię cię z rąk złoczyńców i uwolnię cię z mocy gwałtowników.=s,Uczynię z ciebie dla tego narodu niezdobyty mur ze spiżu. Będą walczyć z tobą, lecz cię nie zwyciężą, bo jestem z tobą, by cię wspomagać i uwolnić - wyrocznia Jahwe.%C,Dlatego to mówi Jahwe: "Jeśli się nawrócisz, dozwolę, byś znów stanął przede mną. Jeśli zaś będziesz wykonywać to, co szlachetne, bez jakiejkolwiek podłości, będziesz jakby moimi ustami. Wtedy oni się zwrócą ku tobie, ty się jednak nie będziesz ku nim zwracał./W,Dlaczego mój ból nie ma granic, a moja rana jest nieuleczalna, niemożliwa do uzdrowienia? Jesteś więc dla mnie zupełnie jak zwodniczy strumień, niepewna woda!,Nigdy nie zasiadałem w wesołym gronie, by się bawić. Pod Twoją ręką siadałem samotny, bo napełniłeś mnie gniewem.N,Ilekroć otrzymywałem Twoje słowa, pochłaniałem je, a Twoje słowo stawało się dla mnie rozkoszą i radością serca mego. Bo imię Twoje zostało wezwane nade mną, Jahwe, Boże Zastępów.`9,Ty wiesz... Jahwe, pamiętaj o mnie i wejrzyj na mnie! Pomścij się za mnie nad moimi prześladowcami. Nie dozwól, bym zginął z powodu Twej wyczekującej cierpliwości. Wiedz, że dla Ciebie znoszę poniżenie.-,Ciebie zaś oddam w niewolę twoim nieprzyjaciołom w kraju, którego nie znasz. Gniew mój bowiem rozniecił ogień, który nad wami zapłonie., Twój dobytek i twoje skarby wydam na grabież bez rekompensaty, za wszystkie twoje grzechy po wszystkich twoich granicach.E, Czy żelazo może pokruszyć żelazo z północy lub spiż?!;, Naprawdę, Jahwe, czy nie służyłem Tobie jak najlepiej? Czy się nie wstawiałem u Ciebie za nieprzyjacielem w czasie jego nieszczęścia i niedoli?#~?, Biada mi, matko moja, żeś mnie porodziła, męża skargi i niezgody dla całego kraju. Nie pożyczam ani nie daję pożyczki, a wszyscy mi złorzeczą.n}U, Gaśnie matka siedmiu synów, oddaje swego ducha. Słońce jej zachodzi, nim się dzień skończył, ogarnął ją wstyd i zmieszanie. To, co z nich zostanie, dam na pastwę miecza, na łup ich nieprzyjaciół - wyrocznia Jahwe.;|o,Wdowy ich stały się liczniejsze niż nadmorski piasek. Sprowadziłem na matki i na młodzieńców niszczyciela w samo południe, zesłałem na nich nagle trwogę i poniżenie. {,Oddzieliłem ich wiejadłem w bramach kraju, pozbawiłem potomstwa i wygubiłem swój naród. Ale postępowania swego nie zmienili.%zC,Tyś mnie odrzuciła - wyrocznia Jahwe - odwróciłaś się tyłem. A ja wyciągnąłem swą rękę nad tobą i zniszczyłem cię. Mam dość przebaczania! y ,Któż [bowiem] ma litość nad tobą, Jerozolimo? Kto współczuje tobie? Kto zboczy z drogi, by zapytać, jak ci się powodzi?x%,Uczynię ich postrachem wszystkich królestw ziemi z powodu Manassesa, syna Ezechiasza, króla judzkiego, za to, co uczynił w Jerozolimie".Bw},I ustanowię przeciw wam cztery rodzaje (nieszczęść) - wyrocznia Jahwe: miecz, aby zabijał, psy, by wywlekały, ptaki powietrzne i zwierzęta lądowe, by pożerały i wyniszczyły.\v1,A jeśli ci powiedzą: dokąd pójdziemy?, odpowiesz im: To mówi Jahwe: ‚,Kto jest przeznaczony na śmierć - na śmierć, kto na miecz - na miecz, kto na głód - na głód, a kto na wygnanie - na wygnanie.@u {,Jahwe jednak powiedział mi: "Nawet gdyby Mojżesz i Samuel stanęli przede mną, serce moje nie skłoniłoby się ku temu ludowi! Wypędź ich sprzed mojego oblicza i niech odejdą!"\t1,Czy są wśród bożków pogańskich tacy, którzy by zesłali deszcz? Czy może niebo zsyła krople deszczu? Czyż nie raczej Ty, Jahwe, nasz Boże? W Tobie pokładamy nadzieję, bo Ty uczyniłeś to wszystko. s ,Nie odrzucaj [nas] dla Twego imienia, nie odsądzaj od czci tronu Twojej chwały! Pamiętaj, nie zrywaj swego Przymierza z nami!qr[,Uznajemy, Jahwe, naszą niegodziwość, przewrotność naszych ojców, bo zgrzeszyliśmy przeciw Tobie!tqa,Czy nieodwołalnie odrzuciłeś Judę albo czy odczuwasz wstręt do Syjonu? Dlaczego nas dotknąłeś klęską bez możliwości ratunku dla nas? Spodziewaliśmy się pokoju, ale nie ma nic dobrego; czasu uleczenia - a tu przerażenie!p-,Gdy wyjdę na pole - oto pobici mieczem! Jeśli pójdę do miasta - oto męki głodu! Nawet prorok i kapłan błądzą po kraju zdezorientowani.$oA,Oznajmisz im to słowo: Oczy moje wylewają łzy dzień i noc bez przerwy, bo wielki upadek dotknie dziewicę, córkę ludu mojego, klęska bardzo wielka.dnA,Ludzie zaś, którym oni przepowiadali, będą wyrzuceni na ulice Jerozolimy jako ofiary głodu i miecza. Nikt ich nie pochowa ani ich żon, ani ich synów, ani ich córek; i wyleję na nich ich własną nieprawość".Lm,Dlatego to mówi Jahwe o prorokach przepowiadających, mimo że ich nie posłałem, w imię moje tymi słowami: miecza i głodu nie będzie w tym kraju: Od miecza i od głodu poginą ci prorocy.ulc,I rzekł Jahwe do mnie: "Prorocy ci głoszą kłamstwo w moje imię. Nie posłałem ich, nie dawałem poleceń ani nie przemówiłem do nich. Kłamliwe widzenia, zmyślone przepowiednie, urojenia swych serc - oto co wam przepowiadają.'kG, I powiedziałem: Ach, Panie, Jahwe, oto prorocy mówią im: nie ujrzycie miecza, nie zaznacie głodu, albowiem prawdziwy pokój zapewnię wam na tym miejscu.Oj, Nawet jeśli będą prosić, nie będę słuchał ich wołania, a jeśli będą składać całopalenia lub bezkrwawe ofiary, nie przyjmę ich, ale raczej wyniszczę ich mieczem, głodem i zarazą".Qi, I rzekł Jahwe do mnie: "Nie wstawiaj się o pomyślność tego narodu.Vh%, To mówi Jahwe do tego narodu: Lubią tak biegać na wszystkie strony, nie oszczędzają swoich nóg. Ale Jahwe nie znajduje w nich upodobania. Teraz przypomina sobie ich nieprawości i karze ich grzechy.Zg-, Dlaczego upodabniasz się do człowieka, który popadł w osłupienie, do kogoś, co nie jest w stanie pomóc? Ty jednak jesteś wśród nas, Jahwe, a imię Twoje zostało wezwane nad nami. Nie opuszczaj nas!*fM,Nadziejo Izraela (Jahwe), jego Zbawco w chwilach niepowodzeń, dlaczego jesteś jak obcy w kraju, jak podróżny, który się zatrzymuje, tylko by przenocować?%eC,Jeśli nasze grzechy świadczą przeciw nam, Jahwe, działaj ze względu na Twoje imię, bo pomnożyły się nasze występki, zgrzeszyliśmy przeciw Tobie.vde,Dzikie zaś osły stoją na pagórkach, chwytają powietrze jak szakale; ich oczy mętnieją, bo brak paszy.Mc,Nawet łania rodzi na polu i opuszcza swoje małe, bo nie ma trawy.~bu,Uprawa roli ustała, albowiem deszcz nie pada na ziemię. Przepełnieni zgryzotą rolnicy zakrywają swoją głowę.Ja ,Jej najznakomitsi mężowie posyłają swoje sługi po wodę; przychodzą do cystern, nie znajdują wody. Wracają z pustymi naczyniami (są zawstydzeni i zmieszani i zakrywają swą głowę).`,Smutek ogarnął Judeę, a bramy jej pełne są żałoby. Skłaniają się smutnie ku ziemi, a podnosi się krzyk Jerozolimy.D_ ,Słowo, które Jahwe oznajmił Jeremiaszowi z okazji suszy:[^/, Ach, twoje cudzołóstwa i twoje rżenie, twoja haniebna rozwiązłość! Na wyżynach i polach widziałem twoje obrzydliwości. Biada tobie, Jerozolimo, iż nie poddajesz się oczyszczeniu! Dokądże jeszcze?k]O, Ja również odchylę poły twej szaty aż do twej twarzy, tak że widoczna będzie twoja hańba. \, Taki jest twój los, zapłata ode mnie za twój bunt - wyrocznia Jahwe - za to, że o mnie zapomniałaś, a zaufałaś Kłamstwu.Q[, Rozproszę was więc jak plewy ulatujące na podmuch wiatru pustynnego.-ZS, Czy Etiopczyk może zmienić swoją skórę, a lampart swoje pręgi? Tak samo czy możecie czynić dobrze, wy, którzyście się nauczyli postępować przewrotnie?Y), A jeżeli pomyślisz sobie: Dlaczego to mnie spotkało? Dla licznych twoich grzechów zostały odkryte poły twej szaty, obnażone twe pięty.,XQ, Co powiesz, gdy cię nawiedzą ci, których ty przyzwyczaiłaś do siebie jako najbliższych przyjaciół? Czy nie ogarną cię boleści jak niewiastę rodzącą?~Wu, Podnieś swe oczy i patrz na przybywających z Północy. Gdzie jest trzoda powierzona tobie, twoje wspaniałe owce?V/, Miasta kraju południowego są zatarasowane i nie ma nikogo, kto by je uwolnił. Cała Judea poszła w niewolę, w niewolę poszła doszczętnie.wUg, Powiedz do króla i królowej: Usiądźcie zupełnie nisko, albowiem spadła z waszych głów korona chwały!CT, Jeżeli zaś tego nie posłuchacie, będę potajemnie płakał nad waszą pychą. Będą płakać nieustannie i zamienią się w potoki łez oczy moje, bo trzoda Jahwe idzie w niewolę.VS%, Oddajcie chwałę Jahwe, Bogu waszemu, zanim ciemności nastaną i zanim potykać się będą wasze nogi w mrocznych górach. Wyczekujecie światła, lecz On je zamieni w ciemności, rozprzestrzeni mroki.[R/, Słuchajcie i uważajcie bacznie, nie unoście się pychą, bo Jahwe przemówił.Q', i porozbijam ich jednych o drugich, ojców wraz z synami - wyrocznia Jahwe - bezwzględnie, bez litości i bez miłosierdzia wyniszczę ich".OP, powiesz im: "To mówi Jahwe: Oto napełnię pijaństwem wszystkich mieszkańców tego kraju, królów zasiadających na tronie Dawida, kapłanów, proroków oraz wszystkich mieszkańców Jerozolimy7Og, Powiesz im: "To mówi Jahwe, Bóg Izraela: Każdy dzban może być napełniony winem". A jeśli ci odpowiedzą: "Czyż nie wiemy, że każdy dzban można napełnić winem?",vNe, Albowiem tak jak przylega pas do bioder mężczyzny, tak przygarnąłem do siebie cały dom Izraela i cały dom Judy - wyrocznia Jahwe - by były dla mnie narodem, moją sławą, moim zaszczytem i moją chwałą. Ale oni nie słuchali".yMk, Przewrotny ten naród odmawia posłuszeństwa moim słowom, postępując według swego zatwardziałego serca; ugania się za obcymi bogami, by im służyć i oddawać cześć - niech więc się stanie jako ten pas, nieprzydatny do niczego.[L/, "To mówi Jahwe: Tak oto zniszczę pychę Judy i bezgraniczną pychę Jerozolimy.9Km, I skierował Jahwe do mnie słowo w ten sposób:J), I poszedłem nad Eufrat, odszukałem i wyciągnąłem pas z miejsca, w którym go ukryłem; a oto pas zbutwiał, nie nadając się do użytku.I, Po upływie wielu dni rzekł do mnie Jahwe: "Wstań i idź nad Eufrat i zabierz stamtąd pas, który ci kazałem ukryć".HH , Poszedłem i ukryłem go nad Eufratem, jak mi rozkazał Jahwe. G , "Weź pas, który kupiłeś, a który nosisz na swych biodrach, wstań i idź nad Eufrat i schowaj go tam w rozpadlinie skały".2F_, Po raz drugi otrzymałem polecenie Jahwe:SE, I kupiłem pas zgodnie z rozkazem Jahwe i włożyłem go sobie na biodra.yD m, To powiedział mi Jahwe: "Idź i kup sobie lniany pas i włóż go sobie na biodra, ale nie kładź go do wody".eCC, Jeśli zaś nie posłuchają, wyrwę taki naród, wyrwę, tak że zginie - wyrocznia Jahwe.sB_, A jeżeli przyswoją sobie zupełnie drogi narodu mojego, tak że będą przysięgać na moje imię: "jak Jahwe żyje", podobnie jak nauczyli naród mój przysięgać na Baala, wtedy mogą rozprzestrzenić się wśród mojego narodu.A%, Lecz gdy ich już wyrwę, ogarnie mnie znów litość nad nimi i przywiodę każdego do własnego dziedzictwa i każdego do własnego kraju.L@, To mówi Jahwe przeciw wszystkim moim złym sąsiadom, którzy naruszyli dziedzictwo, jakie dałem swemu narodowi, Izraelowi: Oto ich wyrwę z ich ziemi, lecz i dom judzki wyrwę spośród nich.?, Posiali pszenicę, lecz zebrali ciernie, natrudzili się bezużytecznie. Wstydzić się muszą swych zbiorów z powodu gniewu Jahwe!>), Na wszystkie pagórki pustyni dotarli łupieżcy, (albowiem miecz Jahwe pożera); od końca do końca kraju żaden z ludzi nie zażywa pokoju.!=;, Zamienili ją na pełne żałoby odludzie - jest wobec mnie pustynią. Spustoszony jest cały kraj i nie ma nikogo, kto by wziął sobie [to] do serca.<, Liczni pasterze zniszczyli moją winnicę, stratowali moją posiadłość. Obrócili moje ulubione pole w dzikie pustkowie.6;e, Czy moje dziedzictwo jest pstrym ptakiem, nad którym krążą dookoła ptaki drapieżne? Chodźcie, zgromadźcie wszystkie zwierzęta polne, przyprowadźcie, by pożarły! : , Moje dziedzictwo stało się dla mnie jak lew w gęstwinie. Podniosło przeciw mnie swój głos, dlatego muszę go nienawidzić.~9u, Opuściłem swój dom, pozostawiłem swoje dziedzictwo. To, co umiłowałem, oddałem w ręce swych nieprzyjaciół.88i, Również twoi bracia i twoja rodzina, nawet oni stoją ci na zdradzie, nawet oni wołają za tobą pełnym głosem. Nie ufaj im, gdy będą mówić do ciebie piękne słowa.R7, Bo jeżeli męczysz się, biegnąc z pieszymi, to jakże pójdziesz w zawody z jeźdźcami? A jeżeli tylko w spokojnym kraju czujesz się bezpiecznym, co będziesz robić w bujnej gęstwinie Jordanu?P6, Dokądże będzie pogrążona w żałobie ziemia, a trawa na każdym polu wysuszona? Dla przewrotności jej mieszkańców wyginęły zwierzęta i ptaki. Myślą bowiem: Bóg nie widzi naszych dróg.5/, Ty zaś Jahwe, znasz mnie, patrzysz na mnie, badasz serce moje, że jest z Tobą. Oddziel ich jak owce na rzeź, przygotuj ich na dzień masakry.4!, Ty ich sadzisz, zapuszczają więc korzenie, rozwijają się, przynoszą także owoce. Blisko jesteś ich ust, daleko jednak od ich nerek.z3 o, Sprawiedliwość jest przy Tobie, Jahwe, ilekroć chcę dochodzić praw u Ciebie. Chciałbym tylko przedstawić Ci [pewne] zagadnienia: Dlaczego życie przewrotnych upływa pomyślnie? Dlaczego zażywają pokoju wszyscy co najprzewrotniejsi?k2O, Nikt z nich nie pozostanie, bo sprowadzę klęskę na mężów z Anatot w roku obrachunku z nimi.1, (Dlatego to mówi Jahwe Zastępów:) Oto ich ukarzę. Młodzieńcy ich poniosą śmierć od miecza, synowie ich i córki umrą z głodu.40a, Dlatego to mówi Jahwe przeciw mężom z Anatot, którzy nastają na twoje życie mówiąc: "Nie będziesz prorokował w imię Jahwe, bo inaczej zginiesz z naszej ręki". +~~I}x})|;{{=yyDxtwwtvquutt*s?rvqqHpponnmllTkjj}iiChggDfee'ddGccUb]a``7_^^]X\x[ZZEYtXWW VEU|TTT SS RR$QQP^OO9NN7MLeKKoJJ1IqHHGrFF EDDaCBAAS@@!?3>== <<7::K998I7766<55944f3334221n0/..-,,:+++;**#)2(''`&&%$$Q#p"!! ~eDu1(NZV-xq f C /}7D),H+ 0, "Idź i powiedz Chananiaszowi: To mówi Jahwe: Połamałeś jarzmo drewniane, lecz przygotowałeś zamiast niego jarzmo żelazne./ , Po złamaniu jarzma na szyi proroka Jeremiasza przez proroka Chananiasza, skierował Jahwe do Jeremiasza następujące słowo:_.7, I powiedział Chananiasz wobec całego ludu: To mówi Jahwe: "Tak samo skruszę jarzmo Nebukadnessara, króla babilońskiego, z szyi wszystkich narodów w ciągu dwóch lat". Jeremiasz zaś odszedł swoją drogą.Z--, Wtedy prorok Chananiasz wziął jarzmo z szyi Jeremiasza proroka i połamał je.,-, Prorok, który przepowiada pomyślność, będzie uznany za proroka prawdziwie posłanego przez Jahwe, gdy się spełni przepowiednia prorocka".:+m,Prorocy, którzy byli przede mną i przed tobą od najdawniejszych czasów, prorokowali przeciw licznym krajom i przeciw wielkim królestwom o wojnie, nieszczęściu i zarazie.X*),Posłuchaj jednak tego słowa, które powiem do twoich uszu i do całego ludu.n)U,I rzekł Jeremiasz prorok: "Niech się stanie! Niech tak Jahwe uczyni! Niech Jahwe wypełni twoje słowa, które prorokowałeś, sprowadzając naczynia z domu Jahwe i wszystkich uprowadzonych w niewolę z Babilonu na to miejsce!|(q,Jeremiasz zaś prorok rzekł do Chananiasza proroka wobec kapłanów i wobec całego ludu stojącego w domu Jahwe.A'{,Jechoniasza, syna Jojaqima, króla judzkiego i wszystkich uprowadzonych z Judei do Babilonu sprowadzę na to miejsce - wyrocznia Jahwe - skruszę bowiem jarzmo króla babilońskiego".-&S,W ciągu dwóch lat przywrócę na to miejsce wszystkie naczynia domu Jahwe, które zabrał Nebukadnessar, król babiloński z tego miejsca, wywożąc do Babilonu.Z%-,"To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Złamię jarzmo króla babilońskiego.1$ ],W czwartym roku Sedecjasza, króla judzkiego, w piątym miesiącu, rzekł do mnie Chananiasz, syn Azzura, prorok z Gibeon, w domu Jahwe wobec kapłanów i całego ludu:*#M,Zostaną przeniesione do Babilonu i tam pozostaną aż do dnia, kiedy się o nie zatroszczę - wyrocznia Jahwe. Wtedy je sprowadzę i przywrócę temu miejscu".",To bowiem mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela, o naczyniach, pozostałych w domu Jahwe, w pałacu króla judzkiego i w Jerozolimie:\!1,których nie zabrał Nebukadnessar, król babiloński, gdy uprowadzał w niewolę z Jerozolimy do Babilonu Jechoniasza, syna Jojaqima, króla judzkiego, wraz ze wszystkimi wybitnymi mężami Judei i Jerozolimy. ,To bowiem mówi Jahwe Zastępów o kolumnach, o miedzianym "morzu", o postumentach oraz o reszcie naczyń, co pozostały w tym mieście,_7,Gdyby byli oni naprawdę prorokami i mieli słowo Jahwe, wstawiliby się u Jahwe Zastępów, by naczynia, które pozostały w domu Jahwe, w pałacu króla judzkiego i w Jerozolimie, nie powędrowały do Babilonu". ,Nie słuchajcie ich; bądźcie poddani królowi babilońskiemu, a będziecie żyć. Dlaczego to miasto ma się obrócić w gruzy?},Do kapłanów zaś i do tego ludu powiedziałem, co następuje: "To mówi Jahwe: Nie słuchajcie słów waszych proroków, przepowiadających wam: ‚Oto naczynia domu Jahwe wrócą z Babilonu, teraz, natychmiast!'; prorokują wam bowiem kłamstwo.0Y,Nie posłałem ich - wyrocznia Jahwe - i prorokują kłamliwie w moje imię, bym był zmuszony was wypędzić i byście wyginęli, wy i prorocy przepowiadający wam".-,Nie słuchajcie też słów proroków, mówiących do was: "Nie będziecie służyć królowi babilońskiemu!"; prorokują wam bowiem kłamstwo.9k, Dlaczego chcecie umrzeć, ty wraz ze swym narodem, od miecza, głodu i zarazy, jak to przepowiedział Jahwe o narodzie, który nie chciałby służyć królowi babilońskiemu?G, Do Sedecjasza, króla judzkiego, powiedziałem zgodnie z tymi wszystkimi słowami: "Poddajcie swe karki pod jarzmo króla babilońskiego, służcie jemu i jego narodowi, a będziecie żyć.C, Narodowi zaś, który podda swój kark pod jarzmo króla babilońskiego, by mu służyć, pozwolę spoczywać w swej ziemi - wyrocznia Jahwe - będzie ją uprawiał i w niej mieszkał". , Przepowiadają wam bowiem kłamstwo, by was przez to wygnać z waszej ziemi; abym was musiał wypędzić i abyście wyginęli.iK, Wy natomiast nie słuchajcie waszych proroków, waszych wróżbitów, waszych widzących sny, waszych przepowiadaczy ze znaków ani waszych czarowników, którzy wam mówią: "Nie pójdziecie w poddaństwo króla Babilonu".{,Naród i królestwo, które nie chciałyby służyć Nebukadnessarowi, królowi Babilonu, i które nie poddałyby swego karku pod jarzmo króla Babilonu - nawiedzę mieczem, głodem i zarazą - wyrocznia Jahwe - dopóki nie oddam ich w jego ręce.6e,Wszystkie narody będą służyć jemu, jego synowi oraz synowi jego syna, dopóki nie przyjdzie kres także i na jego kraj. Ujarzmią go wielkie narody i wielcy królowie.1,Teraz zaś dałem wszystkie te ziemie w ręce Nebukadnessara, króla Babilonu, mojego sługi; oddaję mu nawet zwierzęta polne, by mu służyły.@y,Ja uczyniłem ziemię, człowieka i zwierzęta, które są na powierzchni ziemi, swą wielką siłą i swym wyciągniętym ramieniem; mogę je dać, komu będę uważał za stosowne.  ,Dasz im następujące polecenie do ich władców: "To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela; tak macie powiedzieć waszym panom:U#,Następnie wyślij orędzie do króla Edomu, do króla Moabu, do króla Ammonu, do króla Tyru i do króla Sydonu przez ich wysłanników, którzy przybyli do Jerozolimy, do Sedecjasza, króla judzkiego.hI,To powiedział Jahwe (do mnie): Sporządź sobie więzy i jarzmo i nałóż je na swą szyję. },Na początku panowania Sedecjasza, syna Jozjasza, króla judzkiego, skierował Jahwe do Jeremiasza następujące słowa:m S,Achiqam jednak, syn Szafana, ochraniał Jeremiasza, by nie został wydany w ręce ludu na śmierć.! ;,Sprowadzili oni Uriasza z Egiptu i przyprowadzili do króla Jojaqima, który kazał go stracić mieczem, a ciało jego wrzucić do pospolitych grobów.\ 1,Wtedy posłał król Jojaqim do Egiptu Elnatana, syna Akbora wraz z kilku ludźmi._ 7,Król Jojaqim i wszyscy jego oficerowie oraz wszyscy przywódcy usłyszeli jego słowa; król zaś szukał sposobności, by go zabić. Gdy Uriasz usłyszał o tym, przeraził się i uciekając, przybył do Egiptu.J  ,Był także mąż prorokujący w imię Jahwe imieniem Uriasz, syn Szemajasza z Kiriat-Jearim. Prorokował zaś przeciw temu miastu i przeciw tej ziemi zupełnie zgodnie ze słowami Jeremiasza.1,Czy zabił go Ezechiasz, król judzki i cała Judea? Czy raczej nie uląkł się on Jahwe i nie przebłagał oblicza Jahwe, tak że ogarnął Jahwe żal nad nieszczęściem, jakie postanowił przeciw nim? My zaś mielibyśmy obciążyć dusze nasze tak wielkim występkiem?"!,"Micheasz, Morasztyjczyk, był prorokiem w czasach Ezechiasza, króla judzkiego i mówił do całego narodu judzkiego, co następuje: To mówi Jahwe Zastępów: Syjon zostanie zaorany jak pole, Jerozolima - obrócona w gruzy, a góra świątyni w zalesione wzgórze.^5,Powstali niektórzy spośród starszych kraju i rzekli do całego zgromadzenia ludu:5c,Wtedy powiedzieli przywódcy i cały lud do kapłanów i proroków: "Człowiek ten nie zasługuje na wyrok śmierci, gdyż przemawiał do nas w imię Jahwe, naszego Boga".b=,Wiedzcie jednak dobrze, że jeżeli mnie zabijecie, krew niewinnego spadnie na was, na to miasto i na jego mieszkańców. Naprawdę bowiem posłał mnie Jahwe do was, by głosić do waszych uszu wszystkie te słowa".eC,Ja zaś jestem w waszych rękach. Uczyńcie ze mną, co się wam wyda dobre i sprawiedliwe.9k, Teraz więc poprawcie swoje postępowanie i swoje uczynki, słuchajcie głosu Jahwe, waszego Boga; wtedy ogarnie Jahwe żal nad nieszczęściem, jakie postanowił przeciw wam.C, Jeremiasz zaś rzekł do wszystkich przywódców i do całego ludu: "Jahwe posłał mnie, bym głosił przeciw temu domowi i przeciw temu miastu wszystkie słowa, które słyszeliście.\1, Wtedy kapłani i prorocy zwrócili się do przywódców i do całego ludu w te słowa: "Człowiek ten zasługuje na wyrok śmierci, gdyż prorokował przeciw temu miastu, jak to słyszeliście na własne uszy"., Gdy przywódcy judzcy usłyszeli te słowa, weszli z pałacu królewskiego do domu Jahwe i zasiedli u wejścia Bramy Nowej w domu Jahwe.Y~+, Dlaczego prorokowałeś w imię Jahwe, że się z tym domem stanie to, co z Szilo, a miasto to ulegnie zniszczeniu i pozostanie nie zamieszkałe?" Cały lud zgromadził się dookoła Jeremiasza w domu Jahwe.4}a,Gdy zaś Jeremiasz skończył mówić wszystko to, co mu Jahwe polecił głosić całemu ludowi, kapłani, prorocy (i cały lud) pochwycili go, mówiąc: "Musisz umrzeć!`|9,Kapłani, prorocy i cały lud słyszeli Jeremiasza mówiącego te słowa w domu Jahwe.y{k,zrobię z tym domem podobnie jak z Szilo, a z miasta tego uczynię przekleństwo dla wszystkich narodów ziemi.z#,[i jeśli nie] będziecie słuchać słów moich sług, proroków, których nieustannie do was posyłam, mimo że jesteście nieposłuszni,y,Powiesz im: To mówi Jahwe: Jeżeli nie będziecie mi posłuszni, postępując według mojego Prawa, które wam ustanowiłem(xI,Może posłuchają i zawróci każdy ze swej złej drogi, mnie zaś ogarnie żal nad nieszczęściem, jakie zamyślam przeciw nim za ich przewrotne postępki.lwQ,To mówi Jahwe: "Stań na dziedzińcu domu Jahwe i mów do [mieszkańców] wszystkich miast judzkich, którzy przychodzą się pokłonić do domu Jahwe, wszystkie słowa, jakie poleciłem ci im oznajmić; nie ujmuj ani słowa!v y,Na początku panowania Jojaqima, syna Jozjasza, króla judzkiego, następujące słowo skierował Jahwe do Jeremiasza:u,&Lew opuścił swą kryjówkę, bo jego kraj stał się pustkowiem z powodu niszczycielskiego miecza i z powodu palącego gniewu Jahwe.At},%Niszczeją spokojne pastwiska od palącego gniewu Jahwe.esC,$Rozlega się krzyk pasterzy i lament przewodników trzody, bo Jahwe pustoszy ich pastwisko.Mr,#Nie ma ucieczki dla pasterzy ani ocalenia dla przewodników trzody."q=,"Podnieście lament, pasterze, i krzyczcie! Tarzajcie się [w prochu] przewodnicy trzody! Nadeszły bowiem dni waszej rzezi i padniecie jak wybrane owce./pW,!Zabici Jahwe będą w tym dniu od krańca do krańca ziemi. Nikt nie będzie ich opłakiwał ani zbierał, ani grzebał; pozostaną jako nawóz na powierzchni ziemi.~ou, To mówi Jahwe Zastępów: Oto nieszczęście ogarnia naród po narodzie, zrywa się wielka burza z krańców ziemi.7ng,dochodzi wrzawa, aż do krańców ziemi; albowiem Jahwe prowadzi spór z narodami, pozywa przed sąd wszystko ciało, występnych oddaje na pastwę miecza - wyrocznia Jahwe. m ,Ty zaś będziesz im prorokował wszystkie te słowa i powiesz im: Jahwe grzmi z wysoka i ze swego świętego Przybytku wydaje głos. Grzmi potężnie przeciw swemu pastwisku, krzyk podnosi, jak tłoczący prasę do wina. Do wszystkich mieszkańców ziemimlS,Bo oto od miasta, nad którym wzywano mojego imienia, rozpoczynam karę, a wy mielibyście pozostać nie ukarani? Nie ujdziecie kary, lecz raczej miecz powołam przeciw wszystkim mieszkańcom ziemi - wyrocznia Jahwe Zastępów.k%,Jeżeli zaś się zdarzy, że nie będą chcieli wziąć kubka z twej ręki, by pić, powiesz im: To mówi Jahwe Zastępów: Musicie wypić!+jO,Powiesz im: To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Pijcie i upijcie się; wymiotujcie i padajcie, nie mogąc powstać wobec miecza, który poślę między was.2i],wszystkich królów północy, bliskich i dalekich, jednych po drugich; wszystkie królestwa, jakie są na powierzchni ziemi; (król zaś Szeszak będzie pił po nich).[h/,wszystkich królów Zimri, wszystkich królów Elamu i wszystkich królów Medii;lgQ,wszystkich królów Arabii i wszystkich królów różnorodnych ludów, mieszkających na pustyni;Qf,Dedan, Tema, Buz i wszystkich, którzy przycinają włosy na skroniach;ieK,wszystkich królów Tyru i wszystkich królów Sydonu oraz wszystkich królów zamorskich wysp;$dC,Edom, Moab i synów Ammona,&cE,wszystkie różnorodne narody i wszystkich królów ziemi Us, wszystkich królów ziemi filistyńskiej, Aszkalon, Gazę, Akron i to, co pozostało z Aszdod;Ub#,Faraona, króla Egiptu i jego sług, jego przywódców i cały jego naród;%aC,Jerozolimę, miasta judzkie, ich królów i przywódców, by uczynić z nich pustkowie, przedmiot grozy, pośmiewiska i przekleństwa, jak to jest dzisiaj;l`Q,Wziąłem więc kubek z ręki Jahwe i napoiłem wszystkie narody, do których mnie posłał Jahwe:`_9,Niech piją, zataczają się i szaleją (przed mieczem, który poślę między nich)".!^;,To powiedział do mnie Jahwe, Bóg Izraela: "Weź z mojej ręki kubek wina [tj. gniewu] i daj je do picia wszystkim narodom, do których cię posyłam.],Także ich zmuszą do uległości wielkie narody i wielcy królowie, odpłacając im stosownie do ich czynów i uczynków ich rąk".B\}, Wypełnię na tym kraju wszystkie swoje słowa, które wypowiedziałem przeciw niemu: wszystko, co zostało napisane w tej księdze, co prorokował Jeremiasz przeciw wszystkim narodom.)[K, A po upływie siedemdziesięciu lat ukarzę króla Babilonu i ten naród - wyrocznia Jahwe - ich grzechy i kraj babiloński; zamienię go na wieczne pustkowie.Z , Cały ten kraj zostanie spustoszony i opuszczony, a narody będą służyć królowi babilońskiemu przez siedemdziesiąt lat.Y, Sprawię, że ustanie wśród nich głos wesela, głos radości, głos oblubieńca i głos oblubienicy, terkot żaren i światło lampy.PX, oto poślę, by przyprowadzić wszystkie pokolenia północy - wyrocznia Jahwe - i Nebukadnessara, króla Babilonu, mojego sługę. Sprowadzę ich przeciw temu krajowi, przeciw jego mieszkańcom i przeciw wszystkim narodom dookoła. Wypełnię na nich klątwę, uczynię z nich przedmiot grozy, pośmiewisko i wieczną ruinę.YW+,Dlatego to mówi Jahwe Zastępów: "Ponieważ nie usłuchaliście moich słów,V,Ale nie usłuchaliście mnie (wyrocznia Jahwe - pobudzając mnie do gniewu uczynkami waszych rąk ku waszej własnej zgubie).1U[,Nie chodźcie za obcymi bogami, by im służyć i cześć oddawać, ani nie pobudzajcie Jahwe do gniewu uczynkami waszych rąk, a nie sprowadzę na was nieszczęścia.AT{,Słowa te brzmiały: Niech każdy porzuci swoje przewrotne postępowanie, złe uczynki, a będziecie mogli pozostać w ziemi, jaką dał Jahwe wam i waszym ojcom od dawna i na zawsze.S,Jahwe posyłał wam wszystkich sług swoich, proroków bez przerwy, a wy nie słuchaliście ani nie nadstawialiście uszu, by słuchać.iRK,Począwszy od trzynastego roku Jozjasza, syna Ammona, króla judzkiego, aż do dnia dzisiejszego, przez dwadzieścia trzy lata kierował Jahwe słowo do mnie, ja zaś mówiłem do was niestrudzenie, a wy nie słuchaliście.qQ[,Prorok Jeremiasz wypowiedział je do całego narodu judzkiego i do wszystkich mieszkańców Jerozolimy:8P k,Słowo skierowane do Jeremiasza o całym narodzie judzkim w czwartym roku Jojaqima, syna Jozjasza, króla judzkiego (to jest pierwszego roku Nebukadnessara, króla Babilonii).zOm, Ześlę na nich miecz, głód i zarazę, dopóki nie znikną z powierzchni ziemi, którą dałem im i ich ojcom.4Na, I uczynię z nich postrach i klęskę dla wszystkich królestw ziemi, hańbę, przysłowie, pośmiewisko i przekleństwo po wszystkich miejscach, gdzie ich rozproszyłem.(MI,Natomiast jak się czyni z bezwartościowymi figami, których nie można jeść, bo są niedobre, tak samo - to mówi Jahwe - postąpię z Sedecjaszem, królem judzkim, z jego przywódcami, z tymi mieszkańcami Jerozolimy, co pozostali w tej ziemi, oraz z tymi, co mieszkają w Egipcie.%LC,Dam im serce zdolne do poznania mnie, że ja jestem Jahwe. Oni będą moim narodem, ja zaś będę ich Bogiem, ponieważ powrócą do mnie z całego serca.K+,Skieruję wzrok na nich dla ich dobra, sprowadzę ich do tego kraju, odbuduję ich, by więcej nie rujnować, osadzę, by więcej nie wyrywać.RJ,To mówi Jahwe, Bóg Izraela: Jak na te wyborne figi, tak patrzę życzliwie na mieszkańców Judy uprowadzonych w niewolę, których wysłałem z tego miejsca do ziemi Chaldejczyków - dla ich dobra.2I_,I otrzymałem następujące słowo Jahwe:6He,Jahwe zaś powiedział do mnie: "Co widzisz, Jeremiaszu?" Odpowiedziałem: "Figi. Figi wyborne są bardzo dobre, a najgorsze są bardzo niedobre i niejadalne, bo niedobre".&GE,Jeden kosz zawierał wyborne figi, jakimi są wczesne figi, drugi natomiast kosz zawierał figi najgorsze, tak niedobre, że się nie nadawały do jedzenia.F %,Jahwe pokazał mi w widzeniu: Oto dwa kosze fig ustawione przed świątynią, gdy już Nebukadnessar, król babiloński, uprowadził w niewolę z Jerozolimy do Babilonu Jechoniasza, syna Jojaqima, króla judzkiego, oraz przywódców judzkich, nadto kowali i ślusarzy.bE=,(Okryję was wieczną niesławą, wieczną hańbą, która nigdy nie ulegnie zapomnieniu.{Do,'dlatego podniosę was zupełnie i wyrzucę sprzed mojego oblicza, was i miasto, które dałem wam i waszym ojcom.;Co,&Jeślibyście mimo to mówili "brzemię Jahwe", to wtedy tak mówi Jahwe: Ponieważ używacie tego wyrażenia "brzemię Jahwe", mimo że wam zakazałem mówić "brzemię Jahwe",bB=,%Tak należy mówić do proroka: "Co odpowiedział tobie Jahwe?" lub: "Co mówił Jahwe?"SA,$Nie wspominajcie już więcej "brzemienia Jahwe", inaczej bowiem stanie się mówiącemu brzemieniem jego własne słowo, gdyż odwróciliście sens słów Boga żywego, Jahwe Zastępów, Boga naszego.@ ,#Tak będziecie mówić każdy do swego przyjaciela i każdy do swego brata: "Co odpowiedział Jahwe?" lub: "Co mówił Jahwe?"e?C,"A proroka, kapłana czy lud - ktokolwiek powie "brzemię Jahwe", ukarzę wraz z jego domem.3>_,!A jeśli ten naród albo prorok, albo kapłan cię zapyta: "Jakie jest brzemię Jahwe?", odpowiesz im: "Wy jesteście brzemieniem, bo odrzuciłem was" - wyrocznia Jahwe.=#, Oto się zwrócę przeciw tym, którzy prorokują sny kłamliwe - wyrocznia Jahwe - opowiadają je i zwodzą mój lud kłamstwami i chełpliwością. Nie posłałem ich ani nie dawałem im polecenia; w niczym też nie są użyteczni dla tego narodu - wyrocznia Jahwe.<,Oto się zwrócę przeciw prorokom - wyrocznia Jahwe - którzy używają swego własnego języka, by wypowiadać wyrocznie.t;a,Oto dlatego się zwrócę przeciw prorokom - wyrocznia Jahwe - którzy kradną sobie nawzajem moje słowo.k:O,Czy moje słowo nie jest jak ogień - wyrocznia Jahwe - czy nie jest jak młot kruszący skałę?19[,Prorok, który miałby sen, niech opowiada swój sen. Kto miałby moje słowo, niech wiernie opowiada moje słowo! Co ma wspólnego słoma z ziarnem - wyrocznia Jahwe.;8o,Zmierzają ku temu, by przez swe sny, które jeden drugiemu opowiada, poszło w niepamięć moje imię u mojego ludu, podobnie jak zapomnieli mego imienia dla Baala ich ojcowie.7,Dokądże będzie tak w sercu proroków, przepowiadających kłamliwie i przepowiadających złudy swego własnego serca?z6m,Słyszałem to, co mówią prorocy, którzy prorokują fałszywie w moim imieniu: ‚,Miałem sen, miałem sen!"5,Czy może się człowiek ukryć w zakamarkach, tak bym go nie widział? - wyrocznia Jahwe. Czy nie wypełniam nieba i ziemi?V4%,Czy jestem Bogiem z bliska - wyrocznia Jahwe - a nie raczej Bogiem z daleka?3,Gdyby stali w mojej radzie, głosiliby moje słowa mojemu narodowi i nawróciliby ich ze złej drogi oraz z przewrotnego postępowania.g2G,Nie posłałem tych proroków, lecz oni biegają; nie mówiłem do nich, lecz oni prorokują. 1,Nie ustanie gniew Jahwe, dopóki nie wykona On i nie urzeczywistni zamiarów swego serca. Przy końcu dni zrozumiecie to w pełni.]03,Oto nawałnica Jahwe, gniew powstaje, burza szaleje, spada na głowę niegodziwych.|/q,Kto bowiem stał w radzie Jahwe, widział i słyszał Jego słowo? Kto nadsłuchiwał Jego słowa i usłyszał je?D.,Mówią stale tym, co uwłaczają słowu Jahwe: "Będziecie zażywać pomyślności!" Wszystkich zaś tych, co idą za popędem swego serca, zapewniają: "Nie spotka was nieszczęście!"A-{,To mówi Jahwe Zastępów: Nie słuchajcie proroków, którzy wam przepowiadają; wprowadzają was w błąd. Zwiastują wam urojenia swego serca, nie zaś to, co pochodzi z ust Jahwe.D,,Dlatego to mówi Jahwe Zastępów o prorokach: Oto dam im za pokarm piołun, a za napój wodę zatrutą. Albowiem od proroków z Jerozolimy rozeszła się niegodziwość po całym kraju.+#,A wśród proroków Jerozolimy widziałem obrzydliwość: cudzołóstwo, zatwardziałość w kłamstwie i popieranie złoczyńców, przy czym nikt się nie nawraca ze swej niegodziwości. Stali się oni wszyscy dla mnie jakby Sodomą, a mieszkańcy ich jakby Gomorą!*{, Także wśród proroków Samarii widziałem niedorzeczność: prorokowali w imię Baala i zwodzili mój naród, Izrael.L), Dlatego będzie ich droga dla nich terenem śliskim, na którym się potkną w ciemnościach i upadną. Albowiem ześlę na nich nieszczęście w roku, w którym ich nawiedzę - wyrocznia Jahwe.(, Albowiem nawet prorok, nawet kapłan postępują haniebnie, nawet w moim domu znalazłem ich nieprawość - wyrocznia Jahwe.Y'+, Kraj bowiem przepełniony jest cudzołożnikami (tak, cały kraj pogrążony jest w smutku z powodu przekleństwa, wyschły pastwiska stepowe), ich zabiegi zmierzają ku złemu, ich siłą jest nieprawość.E&, O prorokach. Rozdziera się serce we mnie, wszystkie moje członki ogarnia drżenie, jestem jak człowiek pijany, jak człowiek przesycony winem - z powodu Jahwe i Jego świętych słów.[%/,lecz raczej: "Na Jahwe żyjącego, który wyprowadził i przywrócił pokolenie domu Izraela z ziemi północnej i ze wszystkich ziem, po których ich rozproszył", tak że będą mogli mieszkać w swej ziemi.#$?,Dlatego oto nadejdą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy nie będą już mówić: "Na Jahwe żyjącego, który wyprowadził synów Izraela z ziemi egipskiej!",.#U,W jego dniach Juda dostąpi zbawienia, a Izrael będzie mieszkał bezpiecznie. To zaś będzie imię, którym go będą nazywać: "Jahwe naszą sprawiedliwością".M",Oto nadejdą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy wzbudzę Dawidowi odrośl sprawiedliwą. Będzie panowała jako król, postępując roztropnie, i będzie wykonywała prawo i sprawiedliwość na ziemi.-!S,Ustanowię zaś nad nimi pasterzy, by je paśli; i nie będą się już więcej lękać ani trwożyć, ani trzeba będzie szukać którejkolwiek - wyrocznia Jahwe.( I,Ja sam zbiorę resztę swego stada ze wszystkich krajów, do których ich wypędziłem. Sprowadzę je na ich pastwisko, by miały coraz liczniejsze potomstwo.,Dlatego to mówi Jahwe, Bóg Izraela, o pasterzach, którzy mają paść mój naród: Wy rozproszyliście moją trzodę, rozpędziliście i nie zatroszczyliście się o nią; oto ja się zatroszczę o nieprawość waszych uczynków - wyrocznia Jahwe.l S,Biada pasterzom, którzy prowadzą do zguby i rozpraszają owce mojego pastwiska - wyrocznia Jahwe.s_,To mówi Jahwe: Zapiszcie tego człowieka jako pozbawionego potomstwa, jako męża, który nie zażyje szczęścia w swych dniach, ponieważ żadnemu z jego potomków nie uda się zasiąść na tronie Dawida, ani panować nad Judeą.7i,Ziemio, ziemio, ziemio! Słuchaj słowa Jahwe!2],Czy Koniasz jest naczyniem wyrzuconym, potłuczonym naczyniem, którego nikt nie chce? Dlaczego wypędzono go i jego potomstwo i porzucono w kraju, którego nie znają?T!,Do kraju zaś, do którego będą stale pragnęli powrócić, nie wrócą.,Rzucę ciebie i twoją matkę, która cię porodziła, do obcej ziemi, w której się nie urodziliście - i tam umrzecie.1[,Wydam cię w ręce tych, co nastają na twe życie, w ręce tych, przed którymi odczuwasz lęk, w ręce Nebukadnessara, króla babilońskiego, w ręce Chaldejczyków.#?,Na moje życie - wyrocznia Jahwe - nawet gdyby Koniasz, syn Jojaqima, króla judzkiego, był pierścieniem na mojej prawej ręce, zerwałbym go stamtąd!:m,Ty, co mieszkałaś na Libanie, co uwiłaś sobie gniazdo wśród cedrów - jak bardzo będziesz jęczeć, gdy przyjdą na ciebie boleści podobne do bólu niewiasty rodzącej!,Q,Wszyscy twoi pasterze staną się pastwą wiatru, a twoi ulubieńcy pójdą w niewolę. Tak, wtedy cię ogarnie wstyd i hańba dla wszystkich twoich nieprawości.<q,Mówiłem do ciebie, gdy zażywałaś pomyślności; Odpowiedziałaś: "nie będę słuchać!" Takie było twoje postępowanie od twej młodości, by nie słuchać głosu mojego. ,Wejdź na Liban i krzycz, a na Baszanie podnieś swój głos, wołaj z Abarim, bo zostali wyniszczeni wszyscy twoi ulubieńcy.nU,Będzie miał pogrzeb, jaki się sprawia osłowi. Będą go wlec i porzucą poza bramami Jerozolimy.C,Dlatego to mówi Jahwe o Jojaqimie, synu Jozjasza, królu judzkim: Nie będą go opłakiwać: "Ach, mój bracie, ach, siostro!" Nie będą go opłakiwać: "Ach, panie! Ach, majestacie!"|q,Twoje zaś oczy i serce pragną jedynie własnej korzyści, przelania niewinnej krwi i czynienia ucisku i gwałtu.,Występował w obronie uciśnionego i ubogiego - wtedy powodziło mu się dobrze. Czy to nie znaczyło znać mnie - wyrocznia Jahwe??w,Czy się w tym okazujesz królem, że masz zapał do cedru? A może twój ojciec nie jadł i nie pił? Lecz on wykonywał prawo i sprawiedliwość i dlatego zażywał pomyślności. 1,mówiąc: "Zbuduję sobie rozległy dom i piętra przestronne"; wybije sobie w nim okna, otaczając je cedrowymi ramami i pomaluje je na czerwono.E , Biada temu, który buduje swój dom, pomijając sprawiedliwość, a górne jego piętra wśród bezprawia; który każe swemu współziomkowi pracować darmo i nie oddaje mu jego zarobku,[ /, lecz umrze w miejscu, do którego go zaprowadzono, i nie ujrzy więcej tej ziemi.< q, Albowiem to mówi Jahwe o Szallumie, synu Jozjasza, królu judzkim, który objął panowanie na miejsce Jozjasza, swego ojca, a który opuścił to miejsce: Nie wróci już doń,# ?, Nie płaczcie nad zmarłym ani nie lamentujcie nad nim. Płaczcie gorzko nad tym, który odchodzi, bo nie wróci już ani nie ujrzy swej ziemi ojczystej. , Odpowiedź będzie brzmiała: "Dlatego, że porzucili Przymierze Jahwe, Boga swego, a oddawali cześć obcym bogom i służyli im".!;,A gdy wielu ludzi będzie przechodziło obok tego miasta, powiedzą jeden do drugiego: "Dlaczego Jahwe postąpił w ten sposób z tym wielkim miastem?",Przygotuję niszczycieli na ciebie, każdego ze swym sprzętem, by ścięli najlepsze z twoich cedrów i rzucili w ogień.1,To mówi Jahwe o domu króla judzkiego: Jesteś dla mnie jak Galaad, szczyt Libanu. Naprawdę uczynię z ciebie pustynię, miasto nie zamieszkane. ,Jeżeli zaś nie usłuchacie tych słów, przysięgam na siebie samego - wyrocznia Jahwe - dom ten zostanie obrócony w gruzy.D,Albowiem jeżeli wiernie wykonacie to polecenie, będą wchodzić bramami tego domu królowie zasiadający na tronie Dawida, wjeżdżając na wozach i koniach, oni, ich słudzy i ludzie.fE,To mówi Jahwe: Wypełniajcie prawo i sprawiedliwość, a uwalniajcie uciśnionego z rąk ciemięzcy, obcego zaś, sieroty i wdowy nie uciskajcie ani nie czyńcie im gwałtu; krwi niewinnej nie rozlewajcie w tym miejscu./,Powiesz: Słuchaj słowa Bożego, królu judzki, który zasiadasz na tronie Dawida, ty, twoi" słudzy i twój lud, który wchodzi przez te bramy.Q ,To mówi Jahwe: Zejdź do domu króla judzkiego i powiedz tam te słowa.,Ukarzę was według plonu waszych uczynków - wyrocznia Jahwe - i podłożę ogień pod jej las, by pochłonął wszystko, co ją otacza.5~c, Oto ja zwracam się do ciebie, mieszkanko Doliny, skało na równinie - wyrocznia Jahwe. Wy, co mówicie: "kto może zstąpić przeciw nam i wkroczyć do naszych siedzib?"~}u, Domu Dawida, to mówi Jahwe: Sprawujcie sądy sprawiedliwe rano, uwalniajcie uciśnionego z ręki ciemięzcy! Inaczej bowiem gniew mój wybuchnie jak ogień, będzie płonął i nikt nie zdoła go stłumić wobec waszych przewrotnych uczynków.A|}, A co do domu króla judzkiego: Słuchajcie słowa Jahwe!6{e, Skierowałem bowiem swoje oblicze na to miasto ze złym, a nie dobrym zamiarem - wyrocznia Jahwe. Będzie ono wydane w ręce króla babilońskiego, który spali je ogniem".Kz, Kto pozostanie w tym mieście, umrze od miecza, głodu i zarazy. Kto zaś wyjdzie, by się oddać w niewolę oblegającym was Chaldejczykom, będzie żył i otrzyma jako zdobycz własne życie.oyW,Do tego narodu zaś powiedz: "To mówi Jahwe: Oto stawiam przed wami drogę życia i drogę śmierci.x{,Następnie zaś - wyrocznia Jahwe - wydam Sedecjasza, króla judzkiego, jego sługi i lud, który ocaleje w tym mieście od zarazy, od miecza i od głodu, w ręce Nebukadnessara, króla babilońskiego, oraz w ręce ich nieprzyjaciół i w ręce tych, co nastają na ich życie. Zabije on ich mieczem, nie będzie ich żałował, nie będzie miał litości ani miłosierdzia".cw?,I pobiję mieszkańców tego miasta, ludzi i zwierzęta; umrą na skutek wielkiej zarazy.v,Ja sam będę walczył przeciw wam wyciągniętą ręką i silnym ramieniem, z gniewem pełnym zapalczywości i wielką zawziętością.iuK,To mówi Jahwe, Bóg Izraela: Oto odwrócę sprzęt wojenny, który macie w swych rękach, a którym walczycie z królem Babilonu i Chaldejczykami oblegającymi was z zewnątrz murów, i zgromadzę go w środku tego miasta.Kt,Jeremiasz zaś powiedział do nich: "Tak odpowiecie Sedecjaszowi:Ls,"Poradź się Jahwe w naszym imieniu, bo Nebukadnessar, król Babilonu, wypowiedział nam wojnę. Może Jahwe postąpi z nami zgodnie ze wszystkimi swoimi cudami, tak że [ów] odstąpi od nas".5r e,Słowo, które Jahwe skierował do Jeremiasza, gdy król Sedecjasz wysłał do niego Paszchura, syna Malkiasza, i kapłana Sofoniasza, syna Maasejasza, by powiedzieli doń:wqg,Po co wyszedłem z łona matki? Czy żeby oglądać nędzę i utrapienie i dokonać dni moich wśród hańby?~pu,Nie zabił mnie bowiem w łonie matki. Wtedy moja matka stałaby się moim grobem, a łono jej wiecznie brzemiennym! ~a~}||{IzzZyxxwvv(uuatXtsNrqpp^oYnsmmclkk^jj[ji3h%gg}ffcfeNdd0cbaaW``'_y^]]\j[ZZZGYY8XX0WWVUTTSJRRQ=PPOnO NPMLKKPJpJIIwHH4GG:FEEDC1BAA4@??R>==..H-f,++,**')*(y''v&&A%%$o#M""k!!e % %H%nY&v!1"D9 D C \;hX\z,WJp ,"Oto wydam rozkaz - wyrocznia Jahwe - i sprowadzę ich znów przeciw temu miastu. Będą walczyć przeciw niemu, zdobędą je i spalą ogniem; miasta zaś judzkie uczynię bezludnym pustkowiem.Po,"Sedecjasza zaś, króla judzkiego, i jego przywódców wydam w ręce ich nieprzyjaciół, w ręce tych, co nastają na ich życie, w ręce wojska króla babilońskiego, które teraz odeszło od was.%nC,"wydam w ręce ich nieprzyjaciół i w ręce tych, co nastają na ich życie. Zwłoki ich staną się żerem dla ptaków powietrznych i zwierząt lądowych.m7,"Przywódców judzkich, dostojników jerozolimskich, dworzan, kapłanów i cały lud kraju, co przechodził między częściami cielęcia [ofiarnego],]l3,"A z ludźmi, którzy przekroczyli umowę ze mną, którzy nie wypełnili warunków umowy zawartej wobec mnie, postąpię jak z cielęciem [ofiarnym], które przecięli na dwie części przechodząc między nimi.wkg,"Dlatego to mówi Jahwe: Nie usłuchaliście mnie, by ogłosić wolność każdy bratu i współziomkowi swemu; oto puszczam was wolno - na miecz, epidemię i głód. Uczynię was nadto przedmiotem przerażenia wszystkich królestw ziemi. j,"Zmieniliście jednak zdanie i znieważyliście moje imię. Sprowadziliście każdy swego niewolnika i swoją niewolnicę, których obdarzyliście wolnością według ich uznania, następnie zaś zmusiliście ich, by byli dla was niewolnikami i niewolnicami.Ni,"Wy zaś nawróciliście się dzisiaj i uczyniliście to, co jest słuszne wobec mnie, ogłaszając powszechne uwolnienie. Zawarliście umowę wobec mnie w domu, nad którym wzywano mojego imienia.h1,""Po upływie siedmiu lat wypuścicie na wolność każdy brata swego, Hebrajczyka, który zaprzedał się tobie w niewolę i służył przez sześć lat; wypuścisz go od siebie jako człowieka wolnego!" Ojcowie wasi jednak nie usłuchali mnie ani nie nakłonili swego ucha.g-," To mówi Jahwe, Bóg Izraela: Z waszymi ojcami, gdy wyprowadzałem ich z ziemi egipskiej, z domu niewoli, zawarłem przymierze, które mówiło:Df," Wtedy skierował Jahwe do Jeremiasza następujące słowo:,eQ," Potem jednak zmienili zdanie i sprowadzili niewolników i niewolnice, których obdarzyli wolnością, zmuszając, by się stali znów niewolnikami i niewolnicami.mdS," Wszyscy dostojnicy i ludzie, którzy zawarli umowę, zgodzili się wypuścić na wolność każdy swego niewolnika lub niewolnicę i nie zmuszać ich więcej do służby u siebie. Wyraziwszy zgodę, wypuścili ich na wolność.3c_," Każdy miał obdarzyć wolnością swego niewolnika Hebrajczyka i niewolnicę Hebrajkę. Nikomu nie wolno było trzymać u siebie brata swego Judejczyka jako niewolnika.!b;,"Słowo, które skierował Jahwe do Jeremiasza po zawarciu przez króla Sedecjasza z całym ludem jerozolimskim umowy głoszącej powszechną wolność.paY,"Wojsko zaś króla babilońskiego prowadziło walkę przeciw Jerozolimie i wszystkim miastom judzkim, które broniły się jeszcze: przeciw Lakisz i Azeka. Tylko bowiem te miasta obronne utrzymywały się spośród miast judzkich.i`K,"Prorok Jeremiasz powiedział wszystkie te słowa do Sedecjasza, króla judzkiego w Jerozolimie._7,"Umrzesz spokojnie, i podobnie jak palono wonności dla przodków twoich, dawniejszych królów, którzy byli przed tobą, tak będą palić i dla ciebie. Będą śpiewać także dla ciebie pieśń żałobną: "Biada, Panie!", albowiem ja wyrzekłem to słowo - wyrocznia Jahwe.v^e,"Posłuchaj jednakże słowa Jahwe, Sedecjaszu, królu judzki. To mówi Jahwe o tobie: nie umrzesz od miecza.Y]+,"Ty zaś nie ujdziesz jego ręki, lecz zostaniesz niezawodnie pojmany i wydany w jego moc. Zobaczysz wtedy króla babilońskiego oko w oko, będzie on z tobą mówił twarzą w twarz i pójdziesz do Babilonu.D\,"To mówi Jahwe, Bóg Izraela: Idź i mów do króla judzkiego, Sedecjasza. Powiedz mu: To mówi Jahwe: Oto oddam to miasto w ręce króla babilońskiego, który wyda je na pastwę ognia.f[ G,"Słowo, jakie skierował Jahwe do Jeremiasza, gdy Nebukadnessar, król babiloński, z całym swym wojskiem, wszystkie królestwa ziemi mu poddane oraz wszystkie narody toczyły walkę o Jerozolimę i wszystkie jej miasta.YZ+,!wtedy [rzeczywiście] odrzucę potomstwo Jakuba i Dawida, mojego sługi, tak że nie wezmę z jego rodu panujących nad potomkami Abrahama, Izaaka i Jakuba. Odmienię bowiem ich los i zlituję się nad nimi.yYk,!To mówi Jahwe: Jeżeli nie istnieje moje przymierze z dniem i nocą, jeśli nie ustaliłem praw nieba i ziemi,*XM,!Czy nie zauważyłeś, co ten lud mówi: "Jahwe odrzucił dwie rodziny, które wybrał!" Tak więc gardzą moim ludem, jak gdyby już nie był narodem dla nich.=Wu,!Jahwe skierował do Jeremiasza następujące słowo:V),!Jak niezliczone są zastępy niebieskie, niezmierzony piasek morski, tak samo pomnożę potomstwo sługi mojego Dawida i moich sług lewitów.3U_,!to może być także zerwane moje przymierze z moim sługą, Dawidem, by nie miał syna zasiadającego jako król na jego tronie, i z moimi sługami kapłanami-lewitami.+TO,!To mówi Jahwe: Jeżeli możecie złamać moje przymierze z dniem i moje przymierze z nocą, tak że nie nastąpi ani dzień, ani noc w swoim właściwym czasie,/SY,!Jahwe skierował słowo do Jeremiasza:&RE,!Kapłanom-lewitom zaś nie zabraknie człowieka, który by stał przede mną, by składać im całopalenia, spalać dary i zabijać ofiary po wszystkie dni.fQE,!To bowiem mówi Jahwe: Nie zabraknie Dawidowi potomka zasiadającego na tronie domu Izraela.2P],!W owych dniach Juda dostąpi zbawienia, a Jerozolima będzie mieszkała bezpiecznie. To zaś jest imię, którym ją będą nazywać: "Jahwe naszą sprawiedliwością".O ,!W owych dniach i w owym czasie wzbudzę Dawidowi potomstwo sprawiedliwe; będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość na ziemi.N,!Oto nadchodzą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy wypełnię pomyślną zapowiedź, jaką obiecałem domowi izraelskiemu i domowi judzkiemu.XM),! W miastach górskich, w miastach nizinnych, w miastach Negeb, w ziemi Beniamina, w okolicach Jerozolimy i w miastach judzkich znów będą stada przechodzić przez ręce tego, który je liczy - mówi Jahwe.=Ls,! To mówi Jahwe Zastępów: W miejscu tym opuszczonym, bezludnym i bez trzody i we wszystkich jego miastach będzie znów schronisko dla pasterzy, pędzących trzodę do legowiska.0KY,! głos radości i głos wesela, głos narzeczonego i narzeczonej, głos tych, co mówią, składając ofiary dziękczynne w domu Jahwe: "Wychwalajmy Jahwe Zastępów, bo dobry jest Jahwe, bo miłosierdzie Jego jest wieczne!" Odmienię bowiem los tego kraju, tak jak było przedtem - mówi Jahwe.hJI,! To mówi Jahwe: Na tym miejscu, o którym mówicie: "jest to pustkowie bez ludzi i bez trzody" - w miastach judzkich i na ulicach Jerozolimy, opuszczonych, bezludnych, nie zamieszkałych i bez trzody rozlegnie się jeszczeI,! Jerozolima zaś będzie radością, chwałą i dumą wśród wszystkich narodów ziemi, które usłyszą o dobrodziejstwach, jakie im wyświadczyłem. Będą się one lękać i drżeć wobec wszelkich przejawów dobroci i pomyślności, jaką im dałem.;Ho,!Oczyszczę ich ze wszystkich grzechów, jakimi wykroczyli przeciw mnie i odpuszczę wszystkie ich występki, którymi zgrzeszyli przeciw mnie i wypowiedzieli mi posłuszeństwo.LG,!I odmienię los Judy i los Izraela, odbudowując ich jak przedtem.oFW,!Oto podniosę je odnowione, uleczę i uzdrowię ich oraz objawię im obfity pokój i bezpieczeństwo.HE ,!Idą walczyć z Chaldejczykami, by napełnić miasto zwłokami ludzi, których zabiję w przystępie swego gniewu. Zakryłem bowiem swe oblicze przed tym miastem dla całej ich nieprawości.D,!To bowiem mówi Jahwe, Bóg Izraela, o domach tego miasta, o domach królów judzkich, które zostaną zniszczone, o wałach i mieczach:kCO,!Wołaj do mnie, a odpowiem tobie, oznajmię ci rzeczy wielkie i niezgłębione, jakich nie znasz!tBa,!To mówi Jahwe, który stworzył ziemię i ukształtował ją, nadając jej trwałość - wyrocznia Jahwe!fA G,!Powtórnie skierował Jahwe słowo do Jeremiasza, gdy ten był jeszcze uwięziony w wartowni.@3, ,Będą kupować pola za pieniądze, będą spisywać kontrakty, pieczętować, zwoływać świadków w ziemi Beniamina, w okolicach Jerozolimy, w miastach judzkich, w miastach górskich, w miastach nizinnych i w miastach południowych, bo odmienię ich los - wyrocznia Jahwe.?!, +Będą jeszcze nabywać pola w tej ziemi, o której mówicie: "Jest ona pustkowiem bez ludzi i zwierząt, poddana władzy Chaldejczyków".">=, *To bowiem mówi Jahwe: Jak sprowadziłem na ten naród to wielkie nieszczęście, tak sprowadzę na nich wszelkie dobrodziejstwo, jakie im przyrzekłem. =, )Cieszyć się będę wyświadczając im dobrodziejstwa, osadzę ich trwale w tej ziemi z całego swego serca i z całej swej duszy.4<a, (Zawrę zaś z nimi przymierze wieczne, mocą którego nie zaprzestanę im wyświadczać dobra. Napełnię ich serce moją bojaźnią, by się już nie odwracali ode mnie.x;i, 'Dam im jedno serce i jedną zasadę postępowania, by się mnie zawsze bali dla swego dobra i swych potomków.::o, &I będą moim narodem, ja zaś będę ich Bogiem.@9y, %Oto zgromadzę ich ze wszystkich krajów, do których ich wypędziłem w przystępie gniewu i wielkiego oburzenia. Sprowadzę ich do tego miejsca i pozwolę im mieszkać bezpiecznie.,8Q, $Teraz więc to mówi Jahwe, Bóg Izraela, o tym mieście, o którym wy mówicie, że będzie wydane w ręce króla babilońskiego przez miecz, głód i epidemię.x7i, #I zbudowali wyżyny Baala w dolinie Ben-Hinnom, by ofiarować swych synów i swoje córki ku czci Molocha. Nie poleciłem im tego ani mi na myśl nie przyszło, by można czynić coś tak odrażającego i przyprowadzać do grzechu Judeę.k6O, "Umieścili swe obrzydliwe bożki w domu, nad którym wzywano mojego imienia, by go zbezcześcić.5, !Obrócili się do mnie tyłem, a nie twarzą, i mimo że ich pouczałem niestrudzenie, nie chcieli usłuchać ani przyjąć upomnienia.I4 , dla wszelkiej nieprawości synów Izraela i Judy, jaką czynili, by mnie przywieść do gniewu: oni, ich królowie, dostojnicy, kapłani i prorocy, tak Judejczycy, jak mieszkańcy Jerozolimy.3/, Tak, powodem gniewu i oburzenia było dla mnie to miasto od dnia, gdy je zbudowano, aż do dziś, przeto muszę je usunąć sprzed mojego obliczaG2, Albowiem od swej młodości czynili synowie Izraela i synowie Judy jedynie nieprawość wobec mnie (istotnie, synowie Izraela jedynie obrażali mnie dziełami swych rąk - wyrocznia Jahwe).]13, Wkroczą doń Chaldejczycy walczący o to miasto, podłożą ogień pod to miasto i spalą je; domy, w których składano na dachach ofiary Baalowi oraz wylewano płyny na ofiarę innym bogom, by mnie obrażać.0, Dlatego to mówi Jahwe: Oto wydam to miasto w ręce Chaldejczyków i w ręce Nebukadnessara, króla babilońskiego, i zdobędzie je._/7, Oto jestem Jahwe, Bóg wszelkiego ciała; czy jest może dla mnie coś niemożliwego?D., Wtedy skierował Jahwe do Jeremiasza następujące słowo:!-;, Ty zaś, Panie, Jahwe, powiedziałeś: ‚Kup sobie pole za pieniądze, zawołaj świadków'. Tymczasem miasto zostanie wydane w ręce Chaldejczyków!"e,C, Oto wały oblężnicze podchodzą pod miasto, by je zdobyć. Miasto zaś będzie wydane w ręce Chaldejczyków, atakujących je, na skutek miecza, głodu i epidemii. Wypełniło się, co zapowiadałeś; oto sam widzisz!f+E, Przyszli i wzięli ją w posiadanie, ale nie słuchali Twego głosu, nie postępowali zgodnie z Twym Prawem, nie spełniali wszystkiego tego, co im nakazałeś. Dlatego sprowadziłeś na nich wszystkie te nieszczęścia.x*i, Dałeś im tę ziemię, którą przyrzekłeś uroczyście dać ich ojcom; ziemię płynącą mlekiem i miodem.#)?, Wyprowadziłeś naród swój, Izraela, z ziemi egipskiej wśród znaków i cudów, potężną ręką, wyciągniętym ramieniem i wśród wielkiej trwogi.(), Czyniłeś znaki i cuda w ziemi egipskiej, aż do dziś w Izraelu oraz wśród [innych] ludzi; wyrobiłeś sobie imię, jakie posiadasz dziś.:'m, Potężny jesteś w radzie i wielki w czynie. Oczy Twoje są otwarte na wszystkie czyny ludzkie, by oddać każdemu według jego postępowania i według owoców jego uczynków.&3, Ty, co okazujesz łaskawość dla tysięcy, lecz karzesz grzechy ojców w łonach ich potomków, Boże mocny, którego imię jest Jahwe Zastępów!"%=, "Ach, Panie, Jahwe, oto stworzyłeś niebo i ziemię wielką swoją mocą i wyciągniętym swym ramieniem. Żadna rzecz nie jest niemożliwa dla Ciebie!h$I, Modliłem się do. Jahwe po oddaniu kontraktu kupna Baruchowi, synowi Neriasza, tymi słowami:t#a, To bowiem mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Będą jeszcze w tym kraju kupować domy, pola i winnice".K", To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: "Weź te dokumenty, kontrakt kupna zapieczętowany i ten, który jest otwarty, i umieść je w glinianym naczyniu, by się zachowały przez długi czas.D!, Poleciłem zaś Baruchowi w ich obecności, co następuje: w, i dałem kontrakt kupna Baruchowi, synowi Neriasza, syna Machesejasza w obecności Chanameela, syna mojego stryja i w obecności świadków, podpisanych w kontrakcie kupna i w obecności wszystkich mieszkańców Judei przebywających w wartowni.q[, Następnie wziąłem kontrakt kupna, dokument zapieczętowany - według przepisów prawa - oraz otwartyjM, Spisałem więc kontrakt, zapieczętowałem, wziąłem świadków i odważyłem srebro na wadze., Kupiłem więc pole od Chanameela, syna mojego stryja w Anatot i zapłaciłem mu należność siedemnaście syklów srebra.-S, I przybył do mnie do wartowni Chanameel, syn mojego stryja, zgodnie ze słowem Jahwe i rzekł: "Kup, proszę, moje pole, które się znajduje w Anatot (w ziemi Beniamina), tobie bowiem przysługuje prawo dziedzictwa i wykupu. Kup je sobie!" Zrozumiałem wtedy, że było to polecenie Jahwe.'G, "Oto Chanameel, syn Szalluma, twego stryja, idzie do ciebie, by ci powiedzieć: ‚Kup sobie moje pole w Anatot, ty bowiem posiadasz rodzinne prawo wykupu'!"M, Jeremiasz zaś powiedział: Otrzymałem następujące słowo Jahwe:2], I uprowadzi Sedecjasza do Babilonu, by tam przebywał, dopóki go nie nawiedzę - wyrocznia Jahwe. Jeśli będziecie walczyli z Chaldejczykami, doznacie niepowodzenia".B}, Sedecjasz zaś, król judzki, nie ujdzie Chaldejczykom; wydam go bowiem niezawodnie w ręce króla babilońskiego, tak że będzie z nim mówił twarzą w twarz i zobaczy go oko w oko.@y, Internował go tam Sedecjasz, król judzki, zarzucając mu: "Dlaczego prorokowałeś tymi słowami: To mówi Jahwe: Oto wydam to miasto w ręce króla babilońskiego i zdobędzie je.$A, Wtedy właśnie wojsko króla babilońskiego oblegało Jerozolimę, a prorok Jeremiasz znajdował się jako więzień w wartowni pałacu króla judzkiego.  , Słowo, które Jahwe oznajmił Jeremiaszowi w dziesiątym roku Sedecjasza, króla judzkiego, tj. w osiemnastym roku Nebukadnessara.U#,(Cała zaś Dolina trupów i popiołów, i wszystkie pola aż do potoku Kidron, do rogu Bramy Końskiej ku wschodowi, będą święte dla Jahwe; nie zostaną już więcej zburzone ani zniszczone na wieki.s_,'I będzie się ciągnął dalej sznur do mierzenia prosto, aż do wzgórza Gareb, kierując się ku Goah.y,&Oto nadchodzą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy zostanie odbudowane miasto Jahwe od wieży Chananeela do Bramy Narożnej.H ,%To mówi Jahwe: Jeśli jest możliwe zmierzyć niebo w górze i zbadać podstawy ziemi w dole, wtedy ja także odrzucę całe pokolenie Izraela za to wszystko, co uczynili - wyrocznia Jahwe.&E,$Jeśliby zabrakło tego ustalonego porządku z mojej strony - wyrocznia Jahwe - wtedy przestałoby także pokolenie Izraela być dla mnie narodem na zawsze.Q,#To mówi Jahwe, który ustanowił słońce, by świeciło w dzień, fazy księżyca i gwiazdy, by świeciły w nocy, który spiętrza morze, tak że huczą jego bałwany, imię Jego Jahwe Zastępów!  ,"I nie będą się musieli wzajemnie pouczać jeden mówiąc do drugiego: "Poznajcie Jahwe!" Wszyscy bowiem od najmniejszego do największego poznają mnie - wyrocznia Jahwe, ponieważ odpuszczę ich występki, a o grzechach ich nie będę już wspominał.[ /,!Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach - wyrocznia Jahwe: Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą mi narodem.J  , Nie jak przymierze, które zawarłem z ich ojcami, kiedy ująłem ich za rękę, by wyprowadzić z ziemi egipskiej. To moje przymierze złamali, mimo że byłem ich władcą - wyrocznia Jahwe.r ],Oto nadchodzą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy zawrę z domem Izraela (i z domem judzkim) nowe przymierze.} s,lecz: "Każdy umrze za swój własny grzech; każdemu, kto będzie spożywał cierpkie jagody, zdrętwieją zęby".u c,W tych dniach nie będą już więcej mówić: "Ojcowie jedli cierpkie jagody, a synom zdrętwiały zęby",=s,Tak samo jak czuwałem nad nimi, by wyrywać i obalać, burzyć, niszczyć i sprowadzać nieszczęście, tak samo będę nad nimi czuwał, by budować i sadzić - wyrocznia Jahwe.}s,Oto nadchodzą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy zasieję dom Izraela i dom Judy nasieniem ludzi i nasieniem zwierząt.L,Na to się ocknąłem i spojrzałem, a sen mój był mi przyjemny.F,Bo pokrzepię spragnionego, a każdego, co łaknie, nasycę.[/,Zamieszka w tej ziemi Juda z wszystkimi swymi miastami, rolnicy i hodowcy bydła.[/,To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Będzie się jeszcze powtarzać to słowo w ziemi judzkiej, w jej miastach, gdy odmienię ich los: "Niech ci Jahwe błogosławi, niwo sprawiedliwości, święta góro!" ,Dokądże będziesz chwiejna, buntownicza córko? Jahwe bowiem stworzył nową rzecz na ziemi: niewiasta zatroszczy się o męża.4a,Postaw sobie drogowskazy, ustawiaj słupy kierunkowe, skup swoją uwagę na drogę, na trasę, jaką wychodziłaś. Wróć, Dziewico-Izraelu, wróć do tych swoich miast!{o,Czy Efraim nie jest dla mnie drogim synem lub wybranym dzieckiem? Ilekroć bowiem się zwracam przeciw niemu, nieustannie go wspominam. Dlatego się poruszają wnętrzności moje dla niego; muszę mu okazać miłosierdzie! - wyrocznia Jahwe.1[,Gdy bowiem odwróciłem się, pożałowałem tego, a gdy zrozumiałem, uderzyłem się w biodro. Wstydzę się i jestem zmieszany, bo noszę hańbę mojej młodości".5~c,Usłyszałem wyraźnie skargę Efraima: "Ukarałeś mnie i podlegam karze jak nieoswojone cielę. Spraw, bym powrócił, a wtedy powrócę, bo jesteś, Jahwe, moim Bogiem.`}9,Jest nadzieja dla twego potomstwa (wyrocznia Jahwe) - wrócą synowie do swych granic.*|M,To mówi Jahwe: Niech w głosie twoim ustanie płacz, a w twoich oczach łzy, bo jest nagroda za twe trudy - wyrocznia Jahwe - powrócą z kraju nieprzyjaciela.${A,To mówi Jahwe: Słuchaj! W Rama daje się słyszeć lament i gorzki płacz. Rachel opłakuje swoich synów, nie daje się pocieszyć, bo już ich nie ma.sz_,Kapłanom dostarczę obficie tłuszczu, a naród mój nasyci się błogosławieństwem - wyrocznia Jahwe.>yu, Wtedy ogarnie dziewicę radość wśród tańca i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami. Zamienię bowiem ich smutek w radość, pocieszę ich i rozweselę po ich troskach.sx_, Przyjdą i będą wykrzykiwać radośnie na wzniesieniu Syjon i rozradują się błogosławieństwem Jahwe: zbożem, winem, oliwą, owcami i wołami. Życie ich będzie podobne do zroszonego ogrodu i nigdy już nie zabraknie im sił.Nw, Jahwe bowiem uwolni Jakuba, wybawi go z ręki silniejszego od niego.9vk, Słuchajcie, narody, słowa Jahwe, głoście na dalekich wyspach, mówiąc: "Ten, co rozproszył Izraela, zgromadzi go i będzie czuwał nad nim jak pasterz nad swą trzodą".^u5, Oto wyszli z płaczem, lecz wśród pociech przyprowadzę ich. Przywiodę ich do strumieni wody równą drogą - nie potkną się na niej. Jestem bowiem ojcem dla Izraela, a Efraim jest moim [synem] pierworodnym.Nt,Oto sprowadzę ich z ziemi północnej i zgromadzę ich z krańców ziemi. Są wśród nich niewidomi i dotknięci kalectwem, niewiasta brzemienna wraz z położnicą; powracają wielką gromadą.Ds,To bowiem mówi Jahwe: Wykrzykujcie radośnie na cześć Jakuba, weselcie się pierwszym wśród narodów! Głoście, wychwalajcie i mówcie: "Jahwe wybawił swój lud, resztę Izraela!"r,Nadejdzie bowiem dzień, kiedy strażnicy znów zawołają na wzgórzach Efraima: "Wstańcie, wstąpmy na Syjon, do Jahwe, naszego Boga!"hqI,Będziesz znów sadziła winnice na wzgórzach Samarii; plantatorzy będą sadzić i zbierać. p9,Znów cię zbuduję i będziesz odbudowana, Dziewico - Izraelu. Przyozdobisz się znów swymi bębenkami i wyjdziesz wśród tańców pełnych wesela.o},Jahwe się mu ukaże z daleka. Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla ciebie łaskawość.}ns,To mówi Jahwe: Znajdzie łaskę na pustyni naród ocalały od miecza; Izrael pójdzie do miejsca swego odpoczynku.{m q,W tamtych czasach - wyrocznia Jahwe - będę Bogiem dla wszystkich pokoleń Izraela, oni zaś będą moim narodem. l,Nie ustanie palący gniew Jahwe, dopóki nie dokona On i nie urzeczywistni zamiarów swego serca. Przy końcu dni to zrozumiecie.Yk+,Oto nawałnica Jahwe, gniew powstaje, burza szalejąca na głowę niegodziwych.?jy,Wy będziecie moim narodem, a ja będę waszym Bogiem.ri],A jego władca będzie z niego, panujący jego będzie od niego pochodził. Zapewnię mu dostęp do siebie, tak że się zbliży do mnie. Bo kto chciałby inaczej ryzykować własne życie zbliżając się do mnie - wyrocznia Jahwe?h,Jego synowie będą tak jak dawniej i jego zgromadzenie powstanie wobec mnie; ukarzę natomiast wszystkich jego ciemięzców.$gA,Rozlegną się stamtąd hymny pochwalne i głosy pełne radości. Pomnożę ich, by ich nie ubywało, przysporzę im chwały, by nimi nikt nie pogardzał.;fo,To mówi Jahwe: Oto przywrócę znowu namioty Jakuba i okażę miłosierdzie nad jego siedzibami. Miasto zostanie wzniesione na swych ruinach, a pałace staną na swoim miejscu.*eM,Albowiem przywrócę ci zdrowie i z ran ciebie uleczę - wyrocznia Jahwe - gdyż nazywają cię "odrzuconą", Syjonie, "o którą się nie ma kto zatroszczyć".rd],Wszyscy jednak, co cię chcieli pochłonąć, ulegną sami pożarciu. Wszyscy, co ciebie uciskali, pójdą w niewolę. Wszyscy, co dokonywali na tobie grabieży, zostaną ograbieni. Wszystkich tych, co łupili ciebie, wydam na łup.)cK,Dlaczego krzyczysz z powodu swej rany, że ból twój nie da się uśmierzyć? Dla wielkiej twojej nieprawości i licznych twych grzechów uczyniłem to tobie.Rb,Wszyscy, co cię kochali, zapomnieli o tobie, nie szukają już ciebie, gdyż dotknąłem ciebie, tak jak się rani wroga, surową karą. Dla wielkiej twej nieprawości pomnożyły się twoje grzechy.Ua#, Nikt się nie troszczy o twą sprawę, nie ma lekarstwa, by cię uzdrowić.T`!, To bowiem mówi Jahwe: Dotkliwa jest twoja klęska, nieuleczalna twa rana.w_g, Ja bowiem jestem z tobą - wyrocznia Jahwe - by cię wybawić. Zgotuję zagładę wszystkim narodom, między którymi cię rozproszyłem, ciebie zaś nie wyniszczę. Ukarzę cię jednak sprawiedliwie, i nie ujdzie ci zupełnie bezkarnie.^%, Ty się jednak nie bój, sługo mój, Jakubie - wyrocznia Jahwe - i nie lękaj się, Izraelu, bo ja cię wybawię z dalekiej ziemi, twoje potomstwo z kraju jego wygnania. Powróci Jakub i będzie zażywał nie zmąconego niczym pokoju, a nikt go nie będzie trwożył.f]E, Będą zaś służyć Jahwe, swemu Bogu, i Dawidowi, swojemu królowi, którego im wzbudzę.\,W dniu tym - wyrocznia Jahwe Zastępów - skruszę jarzmo z ich szyi, zerwę ich więzy, tak że nie będą więcej służyć obcym.[,Ach, jak wielki to dzień, nie ma on równego sobie! Będzie on okresem ucisku dla Jakuba, a jednak zostanie zeń wybawiony!@Zy,Pytajcie się i patrzcie: Czy mężczyzna może rodzić? Dlaczego widzę wszystkich mężów z rękami na biodrach jak u niewiasty rodzącej? Każda twarz powlekła się bladością.LY,To mówi Jahwe: Usłyszeliśmy krzyk bolesny trwogi, a nie pokoju.HX ,Następujące słowa wypowiedział Jahwe do Izraela i do Judy:IW ,Bo oto nadchodzą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy odmienię los mojego narodu, Izraela i Judy - mówi Jahwe. Przyprowadzę ich znów do ziemi, jaką dałem ich ojcom, i wezmą ją w posiadanie.jVM,To mówi Jahwe, Bóg Izraela: Napisz w księdze wszystkie słowa, jakie powiedziałem do ciebie.6U i,Słowo, które Jahwe skierował do Jeremiasza: T , dlatego to mówi Jahwe: Oto ukarzę Szemajasza Nechalamitę i jego potomstwo. Nie będzie miał nikogo, kto by mieszkał wśród tego ludu i kto by ujrzał pomyślność, jaką uczynię mojemu ludowi - wyrocznia Jahwe - gdyż głosił bunt przeciw Jahwe".[S/,Poślij do wszystkich deportowanych następujące słowa: "To mówi Jahwe do Szemajasza Nechalamity: Ponieważ Szemajasz prorokował wam, mimo że go nie powołałem, i utwierdzał waszą ufność w kłamstwo,DR,Wtedy Jahwe skierował następujące słowo do Jeremiasza:OQ,Sofoniasz kapłan odczytał ten list w obecności proroka Jeremiasza.+PO,Przecież to on przysłał do nas, do Babilonii wieść: ‚Długo to potrwa. Budujcie domy i mieszkajcie w nich, zakładajcie ogrody i spożywajcie ich owoce'!"cO?,Dlaczego więc nie przywołałeś do porządku Jeremiasza z Anatot, który wam prorokuje?:Nm,"Jahwe ustanowił cię kapłanem w miejsce Jojady kapłana, byś był nadzorcą w domu Jahwe nad każdym szalonym i występującym jako prorok, byś go zakuł w blok i żelazo.ZM-,To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Ponieważ posłałeś w swoim własnym imieniu do całego narodu w Jerozolimie i do Sofoniasza, syna Maasejasza, kapłana, i do wszystkich kapłanów list tej treści:0L[,Do Szemajasza zaś Nechalamity powiesz:WK',ponieważ postępowali haniebnie w Izraelu, cudzołożąc z żonami swoich bliźnich i głosząc w moje imię słowa kłamstwa, czego im nie zleciłem. Ja wiem o tym i jestem świadkiem" - wyrocznia Jahwe,aJ;,Z nich zostanie wzięty przykład przekleństwa dla wszystkich wygnanych, co są w Babilonie, a mianowicie: ‚Niech tobie Jahwe uczyni jak Sidqijaszowi i jak Achabowi, których król babiloński usmażył w ogniu',Iy,To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela, do Achaba, syna Qolajasza i do Sidqijasza, syna Maasejasza, którzy prorokowali wam kłamstwo w moje imię: Oto wydam ich w ręce Nebukadnessara, króla babilońskiego, który zabije ich na waszych oczach.yHk,Słuchajcie więc słowa Jahwe, wszyscy uprowadzeni do niewoli, których wypędziłem z Jerozolimy do Babilonu.0GY,za to, że nie słuchali moich słów - wyrocznia Jahwe - chociaż posyłałem im sług swoich, proroków, nieustannie, a oni nie chcieli słuchać - wyrocznia Jahwe.tFa,Będę ich ścigał mieczem, głodem, zarazą; uczynię ich przedmiotem zgrozy dla wszystkich królestw ziemi, przedmiotem klątwy, postrachu, pośmiewiska i urągowiska między wszystkimi narodami, wśród których ich rozproszyłem,@Ey,To mówi Jahwe Zastępów: Oto poślę między nich miecz, głód i zarazę; postąpię z nimi tak, jak z zepsutymi figami, które są tak niedobre, że się nie nadają do jedzenia.4Da,Dobrze! To bowiem mówi Jahwe do króla zasiadającego na tronie Dawida i do całego ludu mieszkającego w tym mieście, do waszych braci, którzy nie poszli na wygnanie.MC,"Mówicie wprawdzie: ‚Jahwe wzbudził nam proroków w Babilonii'.B,Ja zaś sprawię, że mnie znajdziecie - wyrocznia Jahwe - (i odwrócę wasz los, zgromadzę spośród wszystkich narodów i z wszystkich miejsc, po których was rozproszyłem - wyrocznia Jahwe - i przyprowadzę was do miejsca, skąd was wygnałem)".hAI, Będziecie mnie szukać, i znajdziecie mnie, albowiem będziecie mnie szukać z całego serca.W@', Będziecie mnie wzywać, zanosząc do mnie swe modlitwy, a ja was wysłucham.2?], Jestem bowiem świadomy planów, jakie zamyślam co do was - wyrocznia Jahwe - planów pełnych pokoju, a nie zguby, by zapewnić wam przyszłość, jakiej oczekujecie.7>g, To jednak mówi Jahwe: Gdy dla Babilonu upłynie siedemdziesiąt lat, nawiedzę was i wypełnię na was swoją pomyślną zapowiedź, by was znów przywieść na to miejsce.a=;, Oni bowiem prorokują wam kłamstwo w moje imię. Nie posłałem ich - wyrocznia Jahwe.\<1,Bo to mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Nie dajcie się wprowadzić w błąd przez waszych proroków, którzy są wśród was, i przez waszych wróżbitów; nie zwracajcie uwagi na wasze sny, jakie śnicie.";=,Starajcie się o pomyślność kraju, do którego was zesłałem. Módlcie się za niego do Jahwe, bo od jego pomyślności zależy wasza pomyślność.M:,Bierzcie sobie żony i rodźcie synów i córki. Wybierajcie żony dla waszych synów i dawajcie córkom waszym mężów, by rodzili synów i córki; pomnażajcie się tam, a niech was nie ubywa![9/,Budujcie domy i mieszkajcie w nich; zakładajcie ogrody i spożywajcie ich owoce. 8,"To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela, do wszystkich deportowanych, których pozwoliłem uprowadzić z Jerozolimy do Babilonu:L7,[Posłał go] przez Elasara, syna Szafana, i przez Gemariasza, syna Chilqiasza, których wysłał Sedecjasz, król judzki, do Nebukadnessara, króla babilońskiego, do Babilonu. Brzmiał on tak:6,po wyjściu z Jerozolimy króla Jechoniasza, królowej, dworzan, przywódców judzkich i jerozolimskich, kowali i ślusarzy.i5 M,Taka jest treść listu, jaki Jeremiasz prorok posłał z Jerozolimy do pozostałych starszych na wygnaniu, do kapłanów, do proroków i do całego ludu, który Nebukadnessar uprowadził w niewolę z Jerozolimy do Babilonii~4u,Umrzesz w tym roku, bo głosiłeś bunt przeciw Jahwe". I zmarł Chananiasz prorok w tym roku, w siódmym miesiącu.H3 ,Dlatego to mówi Jahwe: Oto usunę ciebie z powierzchni ziemi.-2S,I rzekł prorok Jeremiasz do proroka Chananiasza: "Słuchaj, Chananiaszu! Jahwe cię nie posłał, ty zaś pozwoliłeś żywić temu narodowi zwodniczą nadzieję.h1I,To bowiem mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Wkładam jarzmo żelazne na szyję wszystkich tych narodów, aby służyły Nebukadnessarowi, królowi babilońskiemu i były mu poddane; także zwierzęta polne oddaję mu".  ~y}}|j{gzz!yxxmwvutssrsqqbplonnrmll+kDjujihgg$ffeedtccbPaa``__[^w]\[[4ZYYXXWWvVVUUTCSRRQPPhONNM>LKKJ I`IH4GFF8EDDJCmBRA@@(?>>=<u,)z dala od Chaldejczyków. Bali się ich bowiem, jako że zamordował Iszmael, syn Netaniasza, Godoliasza, syna Achiqama, którego król babiloński ustanowił zwierzchnikiem kraju.}s,)Wyruszyli w drogę i zatrzymali się w Gerut Kimham, w pobliżu Betlejem, by udać się w dalszą drogę do Egiptu, ,)Jochanan, syn Qareacha i inni towarzyszący mu dowódcy wojskowi zabrali więc resztę narodu, który uprowadził Iszmael, syn Netaniasza z Mispa po zabiciu Godoliasza, syna Achiqama, mężów, niewiasty, dzieci jak i dworzan, których uprowadził z Gibeon.pY,)Iszmael zaś, syn Netaniasza, zbiegł wraz z ośmiu ludźmi przed Jochananem i odszedł do Ammonitów.}s,)Odwrócił się więc cały lud, który uprowadził Iszmael z Mispa i przeszedł znów do Jochanana, syna Qareacha.5,) Wszystkich ludzi, którzy byli z Iszmaelem, ogarnęła radość, gdy ujrzeli Jochanana, syna Qareacha wraz z innymi towarzyszącymi mu przywódcami.{o,) zebrali wszystkich ludzi i poszli walczyć z Iszmaelem, synem Netaniasza. Spotkali go u wielkiego stawu w Gibeon. 9,) Gdy usłyszał Jochanan, syn Qareacha i inni dowódcy wojskowi, którzy z nim byli, o wszystkich zbrodniach, jakie popełnił Iszmael, syn Netaniasza, ,) Następnie uprowadził Iszmael resztę ludu, który był w Mispa, oraz córki królewskie, które Nebuzaradan, dowódca gwardii, powierzył Godoliaszowi, synowi Achiqama. Iszmael, syn Netaniasza, zabrał ich ze sobą i wyruszył, by przejść do Ammonitów.jM,) Cysterna zaś, do której wrzucił Iszmael zwłoki zabitych ludzi, była tą wielką cysterną, jaką zbudował Asa przeciw Baasie, królowi izraelskiemu. Tę to [cysternę] Iszmael, syn Netaniasza, napełnił pomordowanymi.n~U,)Dziesięciu ludzi spośród tychże powiedziało jednak do Iszmaela: "Nie zabijajcie nas, bo mamy w polu ukryte zapasy: pszenicę, jęczmień, oliwę i miód". Wstrzymał się więc, nie zabijając ich wraz z [ich] towarzyszami.},)Gdy zaś weszli do wnętrza miasta, Iszmael, syn Netaniasza, i ludzie, którzy z nim byli, zabili ich i wrzucili do cysterny.@|y,)Iszmael, syn Netaniasza, wyszedł naprzeciw nich z Mispa, podczas gdy oni postępowali naprzód płacząc. Gdy ich spotkał, rzekł do nich: "Chodźcie do Godoliasza, syna Achiqama!"V{%,)przyszli ludzie z Sychem, z Szilo i Samarii w liczbie osiemdziesięciu z ogolonymi brodami, rozdartymi szatami i pokryci nacięciami. Nieśli oni ze sobą ofiary i kadzidło, by je złożyć w domu Jahwe.\z1,)Następnego dnia po zamordowaniu Godoliasza, gdy nikt jeszcze o tym nie wiedział,y,)Nadto zabił Iszmael wszystkich Judejczyków, którzy mu towarzyszyli w Mispa, Chaldejczyków, którzy tam przebywali oraz żołnierzy.x,)Podczas gdy tam ucztowali wspólnie [w Mispa], powstał Iszmael, syn Netaniasza oraz dziesięciu ludzi, których miał ze sobą i zamordowali mieczem Godoliasza, syna Achiqama, syna Szafana. Zabił więc tego, którego król babiloński ustanowił zarządcą kraju.&w G,)W siódmym miesiącu przybył Iszmael, syn Netaniasza, syn Eliszamy, z królewskiego rodu, wraz z dziesięciu ludźmi do Godoliasza, syna Achiqama, do Mispa."v=,(Godoliasz, syn Achiqama, powiedział do Jochanana, syna Qareacha: "Nie możesz popełnić takiego czynu, bo to, co mówisz o Iszmaelu, jest kłamstwem".Bu},(Tymczasem Jochanan, syn Qareacha, zaproponował potajemnie Godoliaszowi w Mispa: "Mogę pójść i zabić Iszmaela, syna Netaniasza, tak że nikt nie będzie wiedział. Dlaczego ma ciebie zamordować, a wszyscy Judejczycy, którzy skupili się przy tobie, mają ulec rozproszeniu, reszta zaś Judy - zagładzie?">tu,(i powiedzieli do niego: "Czy ci wiadomo, że Baalis, król Ammonitów, posłał Iszmaela, syna Netaniasza, by cię pozbawił życia?" Lecz nie uwierzył im Godoliasz, syn Achiqama.vse,( Jochanan zaś, syn Qareacha i wszyscy dowódcy wojskowi stacjonujący w polu przyszli do Godoliasza do Mispau,&Wzięli więc Jeremiasza i wtrącili go, spuszczając na linach, do cysterny Malkiasza, syna królewskiego, która się znajdowała na dziedzińcu wartowni. W cysternie zaś nie było wody, lecz błoto; zanurzył się więc Jeremiasz w błocie.s=_,&Król Sedecjasz odrzekł: "Oto jest w waszych rękach!" Nie mógł bowiem król nic uczynić przeciw nim.2<],&Przywódcy więc powiedzieli do króla: "Niechże umrze ten człowiek, bo na-- prawdę obezwładnia on ręce żołnierzy, którzy pozostali w tym mieście, i ręce całego ludu, gdy mówi do nich podobne słowa. Człowiek ten nie szuka przecież pomyślności dla tego ludu, lecz nieszczęścia!"};s,&To mówi Jahwe: Miasto to zostanie nieuchronnie wydane w ręce wojska króla babilońskiego, który je zdobędzie".W:',&"To mówi Jahwe: Kto pozostanie w tym mieście, umrze od miecza, głodu i zarazy; kto zaś przejdzie do Chaldejczyków, pozostanie przy życiu. Jako zdobycz będzie miał swoje własne życie i utrzyma je.)9 M,&Szefatiasz, syn Matana, Godoliasz, syn Paszchura, Jukal, syn Szelemiasza, i Paszchur, syn Malkiasza usłyszeli słowa, które Jeremiasz mówił do całego ludu:r8],%Król Sedecjasz wydał rozkaz, by trzymano Jeremiasza pod strażą w wartowni i by dawano mu po bochenku chleba dziennie z ulicy Piekarzy, dopóki nie wyczerpie się chleb w mieście. I pozostał Jeremiasz na dziedzińcu w wartowni.$7A,%Teraz zaś posłuchaj, proszę, panie mój, królu! Niech błaganie moje cię poruszy! Nie odsyłaj mnie do domu Jonatana, kanclerza, bym tam nie umarł".6,%Gdzie są wasi prorocy, którzy przepowiadali wam: ‚Nie nadejdzie król babiloński przeciw wam i przeciw temu krajowi!'5,%I rzekł Jeremiasz do króla Sedecjasza: "Co zawiniłem tobie, twoim dworzanom i temu ludowi, że wtrąciliście mnie do więzienia?|4q,%Następnie posłał król Sedecjasz, by go przyprowadzono. Król wypytywał się go potajemnie w swoim domu, mówiąc: "Czy masz słowo od Jahwe?" Jeremiasz zaś odrzekł: "Mam" i powiedział: "Będziesz wydany w ręce króla babilońskiego".c3?,%Jeremiasz więc dostał się do lochu ze sklepieniem, przebywając tam przez długi czas.21,%Przywódcy się rozgniewali na Jeremiasza i bili go, następnie wrzucili do więzienia w domu Jonatana, kanclerza, który zamienili na więzienie.11[,%Jeremiasz zaś odrzekł: "Nieprawda! Nie przechodzę do Chaldejczyków!", ale ten go nie słuchał. Jirijjasz aresztował Jeremiasza i zaprowadził przed przywódców.V0%,% Gdy przybył do Bramy Beniamina, gdzie się znajdował dowódca straży imieniem Jirijjasz, syn Szelemiasza, syn Chananiasza, ten zatrzymał proroka Jeremiasza, mówiąc: "Przechodzisz do Chaldejczyków!"/,% Jeremiasz chciał wyjść z Jerozolimy i udać się do ziemi Beniamina, by tam dokonać podziału majątku wśród swoich.].3,% Tymczasem gdy wojsko chaldejskie odstąpiło od Jerozolimy z powodu wojska faraona,`-9,% Nawet gdybyście pobili całe wojsko Chaldejczyków walczących z wami, tak że zostałoby z nich jedynie niewielu rannych, to każdy z nich podniósłby się w swoim namiocie, by wydać to miasto na pastwę ognia.,,% To mówi Jahwe: Nie zwódźcie samych siebie, powtarzając: ‚,Z pewnością odejdą Chaldejczycy!" Albowiem nie odejdą.j+M,%Chaldejczycy zaś powrócą i podejmą walkę przeciw temu miastu, zdobędą je i spalą ogniem.B*},%To mówi Jahwe, Bóg Izraela: Tak powiecie królowi judzkiemu, który was posłał do mnie po radę. Oto wojsko faraona, które spieszy wam z pomocą, wróci do swego kraju, do Egiptu.E),%Jeremiasz zaś prorok otrzymał następujące słowo Jahwe: (,%Wojsko faraona wyruszyło tymczasem z Egiptu. Gdy usłyszeli tę nowinę Chaldejczycy oblegający Jerozolimę, odstąpili od niej.a';,%Jeremiasz zaś chodził swobodnie wśród ludu; jeszcze nie wtrącono go do więzienia.:&m,%Król Sedecjasz posłał Jehukala, syna Szelemiasza, i Sofoniasza, syna Maasejasza, kapłana, do Jeremiasza proroka, by powiedzieli: "Módl się za nas do Jahwe, naszego Boga!"%,%Ani on, ani jego dworzanie, ani lud ziemi nie słuchali słów Jahwe, jakie im mówił za pośrednictwem proroka Jeremiasza.$ !,%W miejsce Koniasza, syna Jojaqima, panowanie objął Sedecjasz. Ustanowił go królem nad ziemią judzką król babiloński Nebukadnessar.v#e,$ Jeremiasz wziął inny zwój, dał go Baruchowi, synowi Neriasza, który spisał w nim pod dyktando Jeremiasza wszystkie słowa księgi, jaką spalił Jojaqim, król judzki. Nadto zostały dodane liczne dalsze słowa podobne do tamtych.h"I,$Ukarzę go, jego potomstwo oraz jego dworzan za ich grzechy i sprowadzę na nich, na mieszkańców Jerozolimy i na wszystkich Judejczyków całe nieszczęście, jakie zapowiedziałem na nich za to, że mnie nie słuchali".>!u,$Dlatego to mówi Jahwe o Jojaqimie, królu judzkim: Nie będzie miał potomka, który by zasiadał na tronie Dawida. Zwłoki jego będą wystawione na upał dnia i na chłód nocy._ 7,$O Jojaqimie zaś, królu judzkim, powiesz: To mówi Jahwe: Spaliłeś ten zwój, mówiąc: ‚Dlaczego napisałeś w nim: na pewno przyjdzie król babiloński, zniszczy ten kraj i ogołoci go z ludzi i zwierząt?'#,$"Weź sobie inny zwój i spisz w nim wszystkie poprzednie słowa, jakie były w pierwszym zwoju, spalonym przez Jojaqima, króla judzkiego.,$Po spaleniu przez króla zwoju ze słowami, jakie Baruch spisał pod dyktando Jeremiasza, skierował Jahwe do Jeremiasza posłannictwo:P,$I rozkazał król Jarechmeelowi, synowi królewskiemu, Serajaszowi, synowi Azriela, i Szelemiaszowi, synowi Abdeela, pochwycić Barucha, sekretarza, oraz proroka Jeremiasza. Ukrył ich jednak Jahwe.pY,$Elnatan jednak, Delajasz i Gemariasz nalegali na króla, by nie palił zwoju, lecz nie usłuchał ich.xi,$Król i wszyscy jego dworzanie słysząc te wszystkie słowa nie przelękli się ani nie rozdarli swoich szat.;o,$Gdy Judi przeczytał trzy lub cztery kolumny, odcinał je król nożem pisarskim i rzucał do ognia, który był w naczyniu, dopóki cały zwój nie spłonął w ogniu naczynia.,$Król przebywał w rezydencji zimowej [jak zwykle] w dziewiątym miesiącu, a naczynie z rozżarzonymi węglami płonęło przed nim.K,$Król posłał Judiego, by przyniósł zwój. Judi więc zabrał go z komnaty kanclerza Eliszamy i czytał go w obecności króla i w obecności wszystkich dostojników, stojących przy królu.3,$Następnie udali się na dziedziniec pałacu do króla. Zwój pozostawili w komnacie kanclerza Eliszamy, a króla powiadomili o całej tej sprawie.{o,$Przywódcy powiedzieli do Barucha: "Idź, ukryjcie się, ty i Jeremiasz, a niech nikt nie wie, gdzie jesteście".,$Baruch zaś odpowiedział im: "Własnymi ustami dyktował mi wszystkie te słowa, a ja zapisywałem atramentem w księdze".q[,$Zapytali nadto Barucha: "Powiedz nam, proszę, jak napisałeś wszystkie te słowa? Pod jego dyktando?" ,$Gdy usłyszeli wszystkie słowa, przelękli się i mówili jeden do drugiego: "Musimy zawiadomić króla o całym tym zdarzeniu!"lQ,$Powiedzieli zaś do niego: "Usiądź, proszę, i przeczytaj nam". Czytał więc Baruch wobec nich.,$Posłali więc wszyscy przywódcy do Barucha Judiego, syna Netaniasza, syna Szelemiasza, syna Kuszi, by mu powiedział: "Weź do ręki zwój, z którego czytałeś ludowi, i chodź". I wziął Baruch, syn Neriasza, zwój do ręki i przyszedł do nich.ve,$ Oznajmił im Micheasz wszystkie słowa, jakie słyszał, gdy Baruch czytał z księgi słuchającemu ludowi.q[,$ I zszedł do domu królewskiego, do komnaty kanclerza. Siedzieli tam wszyscy przywódcy: Eliszama, kanclerz, Delajasz, syn Szemajasza, Elnatan, syn Akbora, Gemariasz, syn Szafana, Sedecjasz, syn Chananiasza, i pozostali dostojnicy.c?,$ Usłyszał zaś Micheasz, syn Gemariasza, syna Szafana, wszystkie słowa Jahwe z księgi.J  ,$ Wtedy odczytał Baruch z księgi do słuchającego ludu słowa Jeremiasza w domu Jahwe, w sali Gemariasza, syna Szafana, kanclerza, na górnym dziedzińcu u wejścia do Bramy Nowej domu Jahwe.b =,$ Zdarzyło się, że w piątym roku Jojaqima, syna Jozjasza, króla judzkiego, w dziewiątym miesiącu zwołano na post przed Jahwe cały lud Jerozolimy i cały lud, który przychodził z miast judzkich do Jerozolimy. ,$I postąpił Baruch, syn Neriasza, zgodnie ze wszystkimi poleceniami Jeremiasza proroka, czytając w świątyni słowa Jahwe ze zwoju.D ,$Może skierują swe błaganie przed oblicze Jahwe i nawrócą się każdy ze swego przewrotnego postępowania. Wielki jest bowiem gniew i zapalczywość, jakimi Jahwe grozi temu ludowi".d A,$Idź więc ty i odczytaj słuchającemu ludowi w świątyni, w dzień postu słowa Jahwe ze zwoju, który napisałeś pod moje dyktando. Czytaj także wszystkim słuchającym Judejczykom, przychodzącym ze swych miast.b=,$Następnie polecił Jeremiasz Baruchowi: "Mam zakaz i nie mogę wchodzić do domu Jahwe.,Q,$Zawołał więc Jeremiasz Barucha, syna Neriasza, i spisał Baruch pod dyktando Jeremiasza na zwoju do pisania wszystkie słowa Jahwe, jakie powiedział do niego.^5,$Może mieszkańcy Judei, słuchając o nieszczęściach, jakie zamierzam sprowadzić na nich, nawrócą się (każdy) ze swego przewrotnego postępowania, tak że będę mógł odpuścić ich występki i grzechy.q[,$Weź sobie zwój do pisania i napisz w nim wszystkie słowa, jakie powiedziałem do ciebie przeciw Izraelowi, przeciw Judzie i przeciw wszystkim narodom od dnia, kiedy zacząłem mówić do ciebie, od czasów Jozjasza aż do dziś.w i,$Roku czwartego Jojaqima, syna Jozjasza, króla judzkiego, skierował Jahwe do Jeremiasza następujące słowo:,#dlatego to mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Nie zabraknie Jonadabowi, synowi Rekaba, potomka, który by stał zawsze przede mną".{o,#Do rodziny Rekabitów zaś powiedział Jeremiasz: "To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Ponieważ byliście posłuszni poleceniom Jonadaba, waszego ojca, przestrzegając wszystkich jego nakazów i wypełniając wszystko, co wam zlecił -,#Dlatego to mówi Jahwe, Bóg Zastępów, Bóg Izraela: Oto sprowadzę na Judeę i na wszystkich mieszkańców Jerozolimy całe nieszczęście, jakie postanowiłem przeciw nim. Albowiem mówiłem do nich, a nie słuchali, wołałem do nich, a nie odpowiedzieli".,#Tak, synowie Jonadaba, syna Rekaba, wprowadzili w życie nakaz swego ojca, jaki im zlecił, a naród ten nie usłuchał mnie.ve,#I posyłałem do was nieustannie wszystkich moich sług, proroków z poleceniem: Nawróćcie się, każdy ze swego przewrotnego postępowania, poprawcie wasze uczynki, a nie chodźcie za innymi bóstwami, by im służyć, a wtedy będziecie mogli mieszkać w ziemi, jaką dałem wam i waszym ojcom. Lecz nie nakłoniliście swego ucha ani nie usłuchaliście mnie.~,#Słowa Jonadaba, syna Rekaba, jakie polecił swoim synom, zostały wprowadzone w życie. Zakazywały picia wina, więc nie piją do dzisiejszego dnia, bo są posłuszni zaleceniom swego ojca. Ja tymczasem mówiłem do was nieustannie, lecz nie usłuchaliście mnie.B}},# To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Idź i mów do mężów judzkich i do mieszkańców Jerozolimy: Czy nie przyjęliście pouczenia, by słuchać mojego słowa - wyrocznia Jahwe.B|,# Do Jeremiasza zaś skierował Jahwe następujące słowo:n{U,# Gdy zaś Nebukadnessar, król babiloński, nadciągnął przeciw krajowi, powiedzieliśmy: ‚Chodźcie, schrońmy się do Jerozolimy przed wojskiem chaldejskim i przed wojskiem aramejskim!' Zamieszkaliśmy więc w Jerozolimie".wzg,# Mieszkamy w namiotach, będąc posłuszni i postępując według wszelkich wskazówek Jonadaba, naszego ojca.[y/,# Nie budujemy domów mieszkalnych, nie posiadamy ani winnic, ani pól, ani nasion.bx=,#Byliśmy posłuszni poleceniu Jonadaba, syna Rekaba, naszego ojca, we wszystkim, co nam rozkazał. Powstrzymujemy się od picia wina przez całe życie, zarówno my sami, jak nasze żony, nasi synowie i nasze córki.~wu,#Nie będziecie budować domu, nie będziecie obsiewać żadnym nasieniem, nie będziecie sadzić winnicy ani jej posiadać, lecz będziecie mieszkać w namiotach przez całe życie, abyście długo żyli na ziemi, gdzie jesteście wędrowcami'. v9,#Odrzekli zaś: "Nie pijemy wina. Jonadab bowiem, syn Rekaba, nasz ojciec, nakazał nam: ‚Nie będziecie pili wina na wieki ani wy, ani wasi synowie.u,#Postawiłem następnie przed członków rodziny Rekabitów naczynia napełnione winem oraz kubki i powiedziałem do nich: "Pijcie wino!"Nt,#i wprowadziłem ich do domu Jahwe, do sali synów Chanana, syna Jigdaliasza, męża Bożego, która się znajduje w pobliżu sali książąt, nad salą Maasejasza, syna Szalluma, strażnika progu.s,#Zabrałem więc Jaazaniasza, syna Jeremiasza, syna Chabacciniasza, i jego braci, wszystkich jego synów i całą rodzinę Rekabitów,ry,#"Idź do rodziny Rekabitów, rozmawiaj z nimi, przyprowadź ich do domu Jahwe do jednej z sal i daj im wino do picia".jq O,#Słowo, jakie Jahwe skierował do Jeremiasza w czasach Jojaqima, syna Jozjasza, króla judzkiego: ;~M}}|{{JzzyUxww"vutsrrMqp{po!nEmlkjjihggedccb[a:`e`'__6^S^]\\J[[ ZZYtXrWWIVVUTTSSFRRQPPOO#NMLKK J-II(HGGFFFEEDWCC\BcAAH@@e@ ?Y>>?==m=<=<<\;;;:99w88/766W55 4~33w222&1g00/.-,,M++:*))l(()'y&&%$$'#~"Z!J 607* c5Hk 1 p Bu7~G8f ,2Oto się zwracam ku tobie, zuchwalcze - wyrocznia Pana, Jahwe Zastępów - nadszedł bowiem twój dzień, czas kary na ciebie.xei,2Dlatego padną jego młodzieńcy na jego placach, a wszyscy jego wojownicy zginą tego dnia - wyrocznia Jahwe..dU,2Zwołajcie łuczników przeciw Babilonowi! Wy wszyscy, co napinacie łuki, rozbijcie obóz dookoła niego, by nie miał możności ucieczki. Odpłaćcie mu stosownie do jego postępków; wszystko, co on czynił, uczyńcie i jemu. Albowiem był zuchwały wobec Jahwe, wobec Świętego Izraela.c,2Uwaga! Uciekinierzy i niedobitki z ziemi babilońskiej ogłaszają na Syjonie pomstę Jahwe, naszego Boga, pomstę za Jego świątynię.tba,2Wybijcie wszystkie jego cielce, niech idą na rzeź! Biada im, nadszedł bowiem ich dzień, czas ich kary.a/,2Chodźcie na niego z krańców [ziemi], otwórzcie jego spichlerze! Zgromadźcie go jak snopy, wyniszczcie go tak, by z niego nic nie pozostało!`,2Jahwe otworzył swoją zbrojownię i wydobył narzędzia swego gniewu; dzieła musi dokonać Pan, Jahwe Zastępów, w kraju chaldejskim.4_a,2Zastawili na ciebie sidła i zostałeś w nie schwytany, Babilonie; ty zaś nie zauważyłeś tego. Znaleziono cię i pochwycono, boś wypowiedział wojnę przeciw Jahwe.q^[,2Jakże jest pobity i złamany młot całej ziemi! Jakże się stał pustynią Babilon wśród narodów!1]],2Wrzawa wojenna w kraju i wielka klęska.\,2Wyrusz przeciw ziemi Meratajim i przeciw mieszkańcom Peqod! Zniszcz i wytęp - wyrocznia Jahwe. Uczyń wszystko, jak ci rozkazałem.H[ ,2W owych dniach i w owym czasie - wyrocznia Jahwe - będą szukać winy Izraela, lecz jej nie będzie; grzechu Judy - ale go nie znajdą. Przebaczę bowiem tym, których zachowam przy życiu.Z,2Izraela zaś przyprowadzę znów do jego pastwisk i będzie się pasł na Karmelu i w Baszan, a w górach Efraima i w Gilead się nasyci.Y,2Dlatego to mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: "Oto ukarzę króla babilońskiego i jego kraj, tak jak ukarałem króla asyryjskiego.-,1Uciekajcie, rozproszcie się spiesznie, ukryjcie się dobrze, mieszkańcy Chasor - wyrocznia Jahwe. Bo powziął przeciw wam postanowienie Nebukadnessar, król babiloński, i żywi przeciw wam [złe] zamiary.=3,1Zagrabią ich namioty i owce, skóry ich namiotów oraz wszystkie naczynia. Zabiorą im wielbłądy i zawołają nad nimi: "Zewsząd przerażenie!"<7,1O Kedar i królestwach Chasor, które pobił król babiloński Nebukadnessar. To mówi Jahwe: Dalej, maszerujcie na Kedar, zniszczcie synów Wschodu!Q;,1Wzniecę pożar na murach Damaszku, by pochłonął pałace Ben Hadada.:w,1Dlatego jego młodzieńcy polegną na ulicach i wyginą tego dnia wszyscy jego wojownicy -wyrocznia Jahwe Zastępów.J9 ,1Jak bardzo jest opuszczone sławne miasto, miasto pełne wesela.8{,1Damaszek jest bezsilny, gotowy do ucieczki, opanowała go panika. Lęk i bóle go ogarniają niby niewiastę rodzącą.*7M,1O Damaszku. Wstydem napełniły się Chamat i Arfad, bo usłyszały niepomyślną wieść. Są one wzburzone jak morze, pełne trwogi, nie mogą się opanować.)6K,1Oto jak orzeł wzlatuje i unosi się, rozpościera swe skrzydła nad Bosra. W dniu tym serce wojowników Edomu będzie jak serce niewiasty nękanej boleścią.b5=,1Na wieść o ich upadku zadrży ziemia, krzyk o tym rozlegnie się nad Morzem Czerwonym. 4,1Dlatego posłuchajcie zamiarów Jahwe, jakie powziął co do Edomu, i jego planów, jakie postanowił co do mieszkańców Teman: z całą pewnością zostaną wywleczone nawet najmniejsze owce; z całą pewnością pastwiska ich ogarnie zgroza na ich widok.37,1Oto nadchodzi jak lew z gęstwiny nadjordańskiej ku wiecznie zielonym pastwiskom. Tak, w mgnieniu oka zmuszę ich do ucieczki stamtąd, a swego wybrańca ustanowię nad nim. Kto jest bowiem do mnie podobny albo kto mnie pozwie przed sąd? Który pasterz ostoi się wobec mnie?$2A,1Jak po zburzeniu Sodomy i Gomory oraz miast sąsiednich - mówi Jahwe - nikt nie będzie tam mieszkał i żaden człowiek nie osiedli się na tym miejscu.1,1Edom się stanie postrachem. Ktokolwiek będzie szedł tamtędy, popadnie w osłupienie i będzie gwizdał nad wszystkimi jego klęskami.x0i,1Zwiodło cię to, że uchodziło tobie - pycha twego serca - ty, który mieszkasz w rozpadlinach skalnych, trzymasz się szczytów pagórków. Gdybyś zbudował swe gniazdo wysoko jak orzeł, nawet stamtąd cię zrzucę - wyrocznia Jahwe.Q/,1Oto bowiem uczynię cię małym wśród narodów i wzgardzonym u ludzi..7,1Usłyszałem posłannictwo od Jahwe, że zwiastun został wysłany między narody: "Zgromadźcie się i wyruszcie na niego! Szykujcie się do bitwy!"?-w,1 Przysięgam na siebie samego - wyrocznia Jahwe - że Bosra stanie się postrachem, pośmiewiskiem, pustkowiem i złorzeczeniem; wszystkie jej miasta pozostaną rumowiskiem na wieki.+,O,1 To bowiem mówi Jahwe: Oto ci, co nie powinni pić kielicha, muszą go pić, tobie zaś ma ujść bezkarnie? Nie ujdzie ci bezkarnie: będziesz pił nieodzownie!k+O,1 Zostaw swe sieroty - ja utrzymam je przy życiu; twoje wdowy niech we mnie pokładają nadzieję.O*,1 Bo ja sam ogołocę Ezawa, ujawnię to, co dlań najskrytsze, tak że nie będzie mógł się ukryć. Zagładzie ulegną jego potomkowie, jego bracia i jego sąsiedzi - i nie będzie już istniał.),1 Jeżeli pracownicy winobrania przyjdą do ciebie, nie pozostawią żadnej reszty; jeśli złodzieje w nocy, uczynią szkody do woli.(1,1Uciekajcie, uchodźcie, ukryjcie się jak nagłębiej, mieszkańcy Dedan. Sprowadzę bowiem na niego zagładę Ezawa, czas, w którym ich ukarzę.'#,1O Edomie. To mówi Jahwe Zastępów: Czy nie ma już mądrości w Teman? Ustała już rada wśród roztropnych? Mądrość ich zwietrzała?D&,1Potem zmienię jednak los synów Ammona - wyrocznia Jahwe.F%,1Oto sprowadzę na ciebie przerażenie - wyrocznia Pana. Jahwe Zastępów - ze wszystkich stron. Rozproszycie się każdy w swoim kierunku; nie będzie nikogo, kto by zebrał rozproszonych.$-,1Dlaczego się chlubisz dolinami (twej urodzajnej doliny), buntownicza córko? Ufasz swoim zasobom, mówiąc: "Kto może nadejść przeciw mnie?"y#k,1Lamentuj, Cheszbon, bo nadchodzi niszczyciel. Krzyczcie osiedla Rabba, przepaszcie się pokutnymi worami, narzekajcie, biegajcie naokoło z nacięciami na ciele. Milkom bowiem musi iść na wygnanie wraz ze swymi kapłanami i przywódcami.}"s,1Dlatego nadejdą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy obwieszczę w Rabba Ammonitów panikę wojenną. Stanie się ono zwaliskiem gruzów, a jego osiedla pochłonie ogień. Wtedy Izrael przejmie dziedzictwo tych, co po nim odziedziczyli, mówi Jahwe.;! q,1O Ammonitach. To mówi Jahwe: Czy nie ma Izrael synów, czy nie ma spadkobierców? Dlaczego więc Milkom odziedziczył [posiadłość] Gada, a jego naród mieszka w ich miastach?^ 5,0/Zmienię jednak los Moabu w przyszłości - wyrocznia Jahwe. Dotąd sąd nad Moabem.,0.Biada tobie, Moabie! Jesteś zgubiony, narodzie Kamosza, bo twoi synowie będą wzięci do niewoli, a córki twoje pójdą na wygnanie.>u,0-W cieniu Cheszbonu zatrzymają się wycieńczeni uchodźcy; lecz ogień wyjdzie z Cheszbonu, a płomień z pola Gichon. Pochłonie on bok Moabu i czaszkę tych, co czynią wrzawę.:m,0,Ten, co uniknie paniki, wpadnie w przepaść; wydobywając się z przepaści zostanie schwytany w pułapkę. Naprawdę sprowadzę to na Moab, w roku ich kary - wyrocznia Jahwe.eC,0+Panika, przepaść, pułapka - przyjdą na ciebie, co zamieszkujesz Moab - wyrocznia Jahwe.Z-,0*Moab zostanie zniszczony, przestanie być narodem, bo się wynosił ponad Jahwe.,0)Miasta są zdobyte, twierdze zajęte, serce zaś dzielnych Moabu będzie dnia tego jak serce niewiasty nękanej boleścią.c?,0(To bowiem mówi Jahwe: Oto się unosi jak orzeł i rozpościera swe skrzydła nad Moabem./,0'Jak bardzo jest złamany! Narzekajcie! Jak haniebnie Moab uciekł! Stał się więc Moab urągowiskiem i postrachem wszystkich swych sąsiadów".3,0&Na wszystkich dachach Moabu i na jego placach tylko powszechne narzekanie. Zmiażdżyłem bowiem Moab jak bezużyteczne naczynie - wyrocznia Jahwe. ,0%Albowiem wszystkie głowy są ostrzyżone, każda broda obcięta, na wszystkich rękach są nacięcia, a na biodrach wory pokutne.!;,0$Dlatego też nad Moabem serce moje żali się jak flet, moje serce nad ludźmi z Qir-Cheres żali się jak flet, jako że całe zebrane dobro stracili.~u,0#Sprawię, że nikt już nie będzie w Moabie - wyrocznia Jahwe - wynosił na wyżyny i składał ofiary swoim bogom.$A,0"Podnosi się krzyk z Cheszbon do Elale, aż do Jahac krzyczą, z Soar do Choronaim i do Eglat Szeliszija. Nawet się wody Nimrim stają miejscem odludnym.(I,0!Ustała radość i uciecha w sadzie i w ziemi Moab. Skończyło się wino w kadziach, nikt go nie wytłacza; pieśń radosna - nie jest już pieśnią wesela.C,0 Płaczę nad tobą bardziej niż nad Jazer, winnico Sibma! Twoje odnogi sięgają aż do morza, dochodzą aż do Jazer. Na twoje jesienne zbiory i na twe winobranie napadł niszczyciel.|q,0Dlatego podnoszę lament nad Moabem i nad całym Moabem będę krzyczał, nad ludźmi z Qir-Cheres będę biadał.|q,0Znam dobrze jego zarozumiałość - wyrocznia Jahwe - nieprawdziwość jego mów, nieszczerość tego, co czynią.,0Słyszeliśmy o dumie Moabu, o wielkiej [jego] wyniosłości, o zarozumiałości jego i bucie, o chełpliwości oraz o pysze jego serca.( I,0Opuszczajcie miasta i mieszkajcie wśród skał, mieszkańcy Moabu, stańcie się podobni do gołębicy, która się gnieździ na ścianach gardzieli urwiska. +,0Czy może Izrael nie był dla ciebie przedmiotem drwin? Czy znalazłeś go, gdy cię okradał, że potrząsasz głową, ilekroć o nim mówisz? w,0Upójcie go, podniósł się bowiem przeciw Jahwe! Niech Moab upadnie w swoje rzygowiny i stanie się pośmiewiskiem.O ,0Odcięty został róg Moabu, a ramię jego złamane, wyrocznia Jahwe.S ,0na Qerijot, na Bosra i na wszystkie miasta kraju Moab, dalekie i bliskie.2_,0na Qiriataim, na Bet-Gamul i na Bet-Meon,-U,0na Dibon, na Nebo, na Bet-Diblataim,K,0Sąd nadchodzi na kraj Równiny, na Cholon, na Jahsa i na Mefaat,w,0Moab został okryty hańbą, albowiem się załamał! Wyjcie i krzyczcie, głoście nad Amonem, że Moab spustoszony!yk,0Stań na drodze i wyglądaj, ty, co mieszkasz w Aroer. Zapytaj uciekiniera i zbiega; powiedz: "Co się stało?"),0Zejdź ze swej chwały i usiądź wśród spalonej ziemi, mieszkanko Dibon! Nadszedł niszczyciel Moabu przeciw tobie, niszczy twoje twierdze.-S,0Czyńcie nad nim żałobę wszyscy jego sąsiedzi i wszyscy, co znacie jego imię. Mówcie: "Jakże uległa złamaniu tak twarda laska? Różdżka tak wspaniała?"V%,0Zbliżył się upadek Moabu, jego nieszczęście nadchodzi bardzo spiesznie. ,0Niszczyciel Moabu nadchodzi ku niemu, najlepsi jego wojownicy schodzą na rzeź, wyrocznia Króla - Jahwe Zastępów ma na imię.O,0Jak możesz mówić: "Jesteśmy bohaterami, prawdziwymi wojownikami?"z~m,0 I będzie się wstydzić Moab Kamosza, tak jak się dom Izraela wstydził Betel, w którym pokładał nadzieję.}),0 Dlatego więc nadchodzą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy poślę piwnicznych i przeleją go, naczynia jego opróżnią, a dzbany jego potłuką.t|a,0 Moab się cieszył spokojem od swojej młodości, spoczywał bezpiecznie na swych drożdżach. Nie był przelewany z naczynia do naczynia ani nie szedł na wygnanie. Dlatego też zachował swój smak, a zapach jego nie uległ zmianie.w{g,0 Przeklęty ten, co wypełnia dzieło Jahwe niedbale! Przeklęty ten, który swój miecz powstrzymuje od krwi!|zq,0 Dajcie skrzydła Moabowi, by szybko uleciał. Miasta jego zostaną spustoszone, tak że nikt w nich nie zamieszka.&yE,0Niszczyciel przyjdzie do każdego miasta, żadne miasto nie ocaleje. Ulegnie spustoszeniu Dolina i zostanie zniszczona Równina, jak to zapowiedział Jahwe.8xi,0Tak, ponieważ pokładałaś ufność w swych twierdzach i w swych skarbach, będziesz także ty zdobyta. Kamosz pójdzie na wygnanie wraz ze swymi kapłanami i przywódcami.Uw#,0"Uciekajcie! Ratujcie swe życie! Stańcie się jak tamaryszek na pustyni!"yvk,0Droga górska do Luchit, wchodzą nią wśród płaczu. Na stromej drodze z Choronaim słychać okrzyk klęski:;uq,0"Moab jest pokonany!" Słychać krzyk aż do Soar.Et,0Słuchaj! Krzyk z Choronaim, spustoszenie i wielka klęska.Es,0Nie ma już sławy Moabu. W Cheszbon obmyślają przeciw niemu zgubę: "Chodźmy, wytępmy go spośród narodów!" Także ty, Madmen, ulegniesz zagładzie - za tobą będzie szedł miecz.3r a,0O Moabie. To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Biada, Nebo jest bowiem spustoszone, zdobyte jest Qiriataim, pohańbiona została Cytadela i napełniona przerażeniem.q,/Jakże ma on zaznać spokoju, skoro Jahwe wydał mu rozkaz? Przeciw Aszkalon i przeciw brzegom morza - tam go skierował".tpa,/Biada, mieczu Jahwe! Jak długo nie zaznasz spoczynku? Wróć do swej pochwy, powstrzymaj się i uspokój!o ,/Ostrzyżona jest do cna Gaza, spustoszone Aszkalon. Aszdod, reszto Enakijczyków, dokądże będziesz sobie czynić nacięcia?Xn),/Nadszedł bowiem dzień, by zniszczyć wszystkich Filistynów. I wytępię wszystkie niedobitki, mogące nieść pomoc dla Tyru i Sydonu. Jahwe zniszczy naprawdę Filistynów, pozostałość z wyspy Kaftor.m+,/na odgłos tętentu kopyt jego koni, dudnienia jego wozów, terkotu ich kół. Ojcowie nie będą zważać na synów, gdyż osłabły im ręce.llQ,/To mówi Jahwe: Oto się wody spiętrzą od północy i zamienią we wzburzony potok. Zaleją kraj i wszystko, co w nim jest, miasta oraz ich mieszkańców. Wtedy podniosą ludzie krzyk i wyć będą wszyscy mieszkańcy ziemi,uk e,/Słowo Jahwe, które zostało skierowane do proroka Jeremiasza przeciw Filistynom, nim faraon zdobył Gazę.jw,.Nie bój się, sługo mój, Jakubie - wyrocznia Jahwe - bo jestem z tobą, bo zgotuję zagładę wszystkim narodom, wśród których cię rozproszyłem. Ciebie zaś nie wyniszczę; ukarzę cię jednak sprawiedliwie - nie ujdzie tobie bezkarnie".i ,.Ty się jednak nie bój, sługo mój, Jakubie, nie lękaj się, Izraelu, albowiem ja wybawię cię z dalekiego kraju, twoje potomstwo z ziemi jego wygnania. Powróci Jakub i będzie zażywał nie zmąconego niczym pokoju, a nikt go nie będzie trwożył.Mh,.Wydam więc ich w ręce tych, co nastają na ich życie, w ręce Nebukadnessara, króla babilońskiego, i w ręce jego sług. Później jednak będzie zamieszkały jak przedtem - wyrocznia Jahwe.,gQ,.Jahwe Zastępów, Bóg Izraela, mówi: Oto ukarzę Ammona w No, (faraona), Egipt i jego bóstwa oraz jego królów, faraona i tych, co w nim pokładają ufność.Nf,.Pełna hańby jest córka Egiptu, wydana w ręce narodu z północy. e,.Ścinają jego las - wyrocznia Jahwe - jest bowiem nieprzenikniony. Liczniejsi są od szarańczy, tak że nie można ich zliczyć.d,.Jego głos jest podobny do syczącego węża, idą bowiem przemocą. Uzbrojeni siekierą, zdążają przeciw niemu podobni do drwalów.Oc,.Także jego najemnicy wśród niej są jakby tucznymi jałowicami. Albowiem oni się również odwrócą, uciekną razem, nie wytrzymają. Nadchodzi bowiem dzień ich nieszczęścia, czas ich kary.Ob,.Przepiękną jałowicą jest Egipt, lecz ściga ją bąk z północy.a+,.Przygotuj sobie tłumoki na wygnanie, mieszkanko, córko Egiptu! Nof bowiem zostanie obrócone w pustkowie, spalone i pozbawione mieszkańców.`+,.Na moje życie - wyrocznia Króla - Jahwe Zastępów Jego imię, naprawdę przyjdzie on jako Tabor między górami i jako Karmel wśród morza.T_!,.Nazwijcie faraona, króla Egiptu, imieniem: "Wrzawa, gdy czas upłynął".<^q,.Coraz częściej się chwieje, aż wreszcie pada. Wtedy mówi jeden do drugiego: "Wstańmy i wracajmy do naszego narodu, do naszej ojczystej ziemi przed niszczycielskim mieczem".d]A,.Dlaczego został powalony twój Apis? Nie zdołał się utrzymać, bo Jahwe go popchnął.3\_,.Głoście w Egipcie, obwieszczajcie w Migdol! Niech usłyszą w Nof i Tachpanches! Mówcie: Przygotuj się i uzbrój, albowiem miecz pochłonie wszystko dookoła ciebie. [ ,. Słowo, jakie skierował Jahwe do Jeremiasza proroka, o inwazji Nebukadnessara, króla babilońskiego, w celu pokonania Egiptu:Z/,. Usłyszały narody o twej hańbie, ziemia się napełniła twoim bolesnym wołaniem. Jeden wojownik potknął się o drugiego, obaj razem upadli.Y,. Wejdź do Gilead i przynieś balsam, dziewico, córko egipska! Daremnie mnożysz lekarstwa, nie ma dla ciebie uzdrowienia!}Xs,. A dzień ten jest dla Jahwe, Pana Zastępów, dniem odwetu, by się pomścić nad swymi wrogami. Miecz pochłonie, nasyci się i ugasi pragnienie ich krwią, albowiem rzeź to ofiarna dla Jahwe, Pana Zastępów, w ziemi Północy nad Eufratem.W),. Wspinajcie się, konie! Pędźcie, wozy wojenne! Ruszajcie wojownicy, Kuszyci i Putyci, trzymający tarcze, i Ludyjczycy, naciągający łuki!V-,.Egipt się podnosi jak Nil, a wody [jego] pienią się jak potoki, gdy mówi: "Pójdę pokryć ziemię, zniszczyć miasto i jego mieszkańców!"UU#,.Kim jest ten, co się podnosi jak Nil, a wody jego pienią się jak potoki?T ,.Nie zdoła umknąć najzwinniejszy ani zbiec najsilniejszy. Na północy, nad brzegiem rzeki Eufrat, chwieją się i upadają./SW,.Co ja widzę? Pełni są przerażenia, ustępują cofając się! Ich bohaterowie pobici, uciekają w panice, nie oglądając się! Zewsząd trwoga - wyrocznia Jahwe! R,.Zakładajcie koniom uprząż i dosiadajcie rumaków! Stańcie w szeregu w hełmach, ostrzcie włócznie, przywdziewajcie pancerze!;Qq,.Przygotujcie puklerz i tarczę, ruszajcie do boju!dPA,.O Egipcie. O wojsku faraona Nechao, króla egipskiego, które się znajdowało nad rzeką Eufrat, w Karkemisz, a które pobił Nebukadnessar, król babiloński w czwartym roku króla judzkiego, Jojaqima, syna Jozjasza.LO ,.Słowa, jakie zostały skierowane do Jeremiasza proroka o narodach:^N5,-Ty zaś chcesz szukać wielkich rzeczy dla siebie? Nie szukaj! Sprowadzę bowiem nieszczęście na wszelkie ciało - wyrocznia Jahwe - lecz tobie dam twoje życie jako zdobycz wszędzie, dokądkolwiek pójdziesz.cM?,-Powiesz mu tak: To mówi Jahwe: Oto, co zbudowałem, burzę, a co zasadziłem, wypleniam.L,-Mówisz: "Biada mi! Jahwe dodaje bowiem zgryzotę do mojego bólu. Ustaję od swych wzdychań, nie znajdując wytchnienia!":Ko,-To mówi Jahwe, Bóg Izraela, do ciebie, Baruchu:PJ ,-Słowo, jakie Jeremiasz prorok oznajmił Baruchowi, synowi Neriasza, gdy spisał on w księdze tamte słowa pod dyktando Jeremiasza w czwartym roku panowania króla judzkiego Jojaqima, syna Jozjasza.I1,,To mówi Jahwe: Oto wydam faraona Hofrę, króla egipskiego, w ręce jego nieprzyjaciół i w ręce tych, co nastają na jego życie, podobnie jak wydałem Sedecjasza, króla judzkiego, w ręce Nebukadnessara, króla babilońskiego, jego wroga, czyhającego na jego życie".0HY,,To będzie dla was znakiem - wyrocznia Jahwe - że ukarzę was w tym miejscu, abyście poznali, że moje słowa wypełnią się całkowicie ku waszemu nieszczęściu.cG?,,Ci, co się uratują od miecza, powrócą do ziemi judzkiej w bardzo małej liczbie, aby poznała cała reszta Judy, która przybyła do ziemi egipskiej celem osiedlenia się, czyje słowo się wypełni: moje czy ich.'FG,,Oto czuwam nad wami ku nieszczęściu, a nie ku pomyślności. Wszyscy Judejczycy znajdujący się w ziemi egipskiej wyginą doszczętnie od miecza i głodu.E),,Dlatego posłuchajcie słowa Jahwe, cały Judo, mieszkający w ziemi egipskiej. Przysiągłem na swe wielkie imię - mówi Jahwe - że w całym Egipcie nigdy nie będzie już wzywane moje imię przez jakiegokolwiek Judejczyka, który by mówił: ‚Na Jahwe żyjącego!'ND,,To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Wy, niewiasty, mówicie to własnymi ustami i wykonujecie własnymi rękami, mówiąc: 'Wypełnimy niezawodnie nasze śluby, jakie uczyniliśmy, by ofiarować kadzidło królowej nieba i wylewać na jej cześć płyny'. Dobrze! Wypełniajcie więc swe śluby, czyńcie swoje libacje!C/,,Następnie powiedział Jeremiasz do całego ludu i do wszystkich niewiast: "Słuchajcie słowa Jahwe, cały ludu judzki, przebywający w Egipcie!B,,Za to, że składaliście ofiary i grzeszyliście przeciw Jahwe, że nie słuchaliście głosu Jahwe i nie postępowaliście zgodnie z Jego Prawem, Jego przykazaniami i Jego rozporządzeniami, przyszło na was takie nieszczęście, jakie trwa dzisiaj".~Au,,Jahwe nie mógł już znieść niegodziwości waszych postępków ani ohydnych czynów, jakie popełnialiście. Dlatego kraj wasz został obrócony w ruinę, w pustkowie, stał się przedmiotem klątwy, bez mieszkańców - jak to trwa do dziś.A@{,,"Czy Jahwe nie pamięta już i nie zachowuje w swym sercu ofiar, jakie składaliście w miastach judzkich i na ulicach Jerozolimy wy, wasi ojcowie, królowie, przywódcy i prosty lud?s?_,,Jeremiasz zaś rzekł do całego ludu, do mężów, do kobiet i do ludzi, którzy dali mu tę odpowiedź:[>/,,A niewiasty powiedziały: "Ilekroć składamy ofiary królowej nieba i wylewamy na jej cześć płyny, czy przygotowujemy bez wiedzy naszych mężów dla niej ciastka z jej wizerunkiem albo ofiarujemy płyny?""==,,Od czasu, kiedy zaprzestaliśmy składać ofiary królowej nieba oraz czynić libacje, cierpimy niedostatek wszystkiego i giniemy od miecza lub głodu".j<M,,Raczej wprowadzimy w czyn wszystko, co postanowiliśmy sobie: składać ofiary królowej nieba, czynić na jej cześć libacje, podobnie jak to czyniliśmy my, nasi ojcowie, nasi królowie oraz nasi przywódcy w miastach judzkich i na ulicach Jerozolimy. Wtedy mieliśmy pod dostatkiem chleba, powodziło się nam dobrze i nie spotkało nas nic złego.L;,,"Nie posłuchamy polecenia, jakie nam przekazałeś w imię Jahwe.W:',,Wszyscy mężowie, którzy wiedzieli, iż żony ich składają ofiary obcym bogom i wszystkie niewiasty stojące w wielkiej gromadzie oraz cały lud mieszkający w ziemi egipskiej, w Patros, odpowiedzieli:b9=,,Nikt nie ujdzie ani się nie ocali z reszty Judy, która przyszła się osiedlić w ziemi egipskiej w nadziei na powrót do ziemi judzkiej, dokąd tęsknicie z całej duszy. Nie powróci nikt, chyba tylko niedobitki.o8W,, Tak samo ukarzę zamieszkujących w Egipcie, jak ukarałem Jerozolimę: mieczem, głodem i epidemią..7U,, Usunę resztę Judy, która zdecydowała się pójść do Egiptu, by się tam osiedlić. Wyginą wszyscy w ziemi egipskiej: padną od miecza, od głodu i wyginą od małego do wielkiego; pomrą od miecza i od głodu, staną się przedmiotem przekleństwa, zgrozy, złorzeczenia i urągowiska.6-,, Dlatego to mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Oto zwrócę swe oblicze przeciw wam ku nieszczęściu, by wyniszczyć wszystkich Judejczyków.5%,, Do dziś nie okazali skruchy ani lęku, ani nie postępowali według mojego Prawa i moich przykazań, jakie nałożyłem wam i waszym ojcom.4w,, Czy zapomnieliście o nieprawościach waszych ojców, nieprawościach królów judzkich, nieprawościach ich żon, swoich własnych nieprawościach i o nieprawościach waszych żon, jakie popełnialiście w kraju judzkim i na ulicach Jerozolimy?]33,,Dlaczego pobudzacie mnie do gniewu uczynkami waszych rąk, składając ofiary obcym bogom w ziemi egipskiej, gdzieście się osiedlili na wytępienie i na przekleństwo i urągowisko u wszystkich narodów ziemi?2,,A teraz to mówi Jahwe, Bóg Zastępów, Bóg Izraela: Dlaczego sprowadzacie wielkie nieszczęście na samych siebie, przyczyniając się do wyniszczenia spośród Judy mężów, niewiast, dzieci i niemowląt, tak że nie pozostanie z was nawet reszta?31_,,Wybuchł więc mój wielki gniew i zapłonął przeciw miastom judzkim, przeciw ulicom Jerozolimy, tak że zostały obrócone w ruinę i pustkowie, jak to trwa do dziś. 0,,nie chcieli słuchać ani nie nakłonili swych uszu, by się odwrócić od swej nieprawości i by nie składać ofiar obcym bogom.)/K,,Mimo że posyłałem do was nieustannie wszystkich sług moich, proroków, by mówili: "Nie czyńcie przecież tych wstrętnych rzeczy, których nienawidzę!",-.S,,za ich nieprawość, którą czynili, by mnie pobudzać do gniewu. Chodzili składać ofiary i służyć obcym bogom, których nie znali ani oni, ani wasi ojcowie.N-,,To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Widzieliście całe nieszczęście, jakie sprowadziłem na Jerozolimę i na wszystkie miasta judzkie. Są one dzisiaj ruiną i nie ma w nich mieszkańców,<, s,,Słowo, jakie zostało skierowane do Jeremiasza dla wszystkich Judejczyków mieszkających w kraju egipskim, dla mieszkających w Migdol, w Tachpanches, w Nof oraz w kraju Patros.~+u,+ Połamie też kolumny Domu Słońca, który się znajduje w kraju egipskim, a domy bóstw egipskich zniszczy ogniem.-*S,+ Podłoży ogień pod domy bóstw egipskich, spali je lub wywiezie; oczyści z robactwa Egipt, jak oczyszcza pasterz z wszy swoje szaty, i wyjdzie zeń bezpiecznie./)W,+ Przyjdzie i pobije kraj egipski; kogo skaże na śmierć, pójdzie na śmierć, kogo na niewolę, pójdzie do niewoli, kogo na ścięcie mieczem, pójdzie pod miecz.s(_,+ Powiesz im: To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela: Oto posyłam, by sprowadzić Nebukadnessara, króla babilońskiego, mojego sługę. Ustawi on swój tron na tych kamieniach, które wkopałeś, i rozstawi swój baldachim nad nimi.#'?,+ Weź do rąk wielkie kamienie i w obecności Judejczyków włóż je w zaprawę murarską na kształt cegły przy wejściu do domu faraona w Tachpanches.L&,+W Tachpanches skierował Jahwe do Jeremiasza następujące słowo:[%/,+Poszli przeto do Egiptu, nie usłuchawszy głosu Jahwe, i dotarli do Tachpanches.i$K,+mężczyzn, niewiasty, dzieci, córki królewskie i wszystkie osoby, które Nebuzaradan, dowódca gwardii, zostawił wraz z Godoliaszem, synem Achiqama, synem Szafana, nadto i Jeremiasza proroka oraz Barucha, syna Neriasza.@#y,+Zabrał więc Jochanan, syn Qareacha, i wszyscy dowódcy wojskowi całą resztę Judy, która powróciła z różnych okolic, gdzie byli rozproszeni, by zamieszkać w ziemi judzkiej, =_~}}W||5{{ zJyyxw}vrv uutUt surr'qppfonnOmmDlkkjjjj ihh^gg eeMdccYbbWa``___^^^]]4\\*[FZZYXXcWW1VV;UTTSReQQ"PP%OfONWMhMLKJJwII!HLGGcFFE]DD C0BAm@@?>>==T<<::: 988&7m655$43I21106/x.--,U+**)(]'&&%N$##J"!! QM}Kkz/S[v u4D\k - P  `  r  t )DV _ Za k=F !6Alef. Ach, jakże straciło złoto blask, wygląd zmieniło szczere złoto! Rozrzucone święte leżą kamienie na rogach wszystkich ulic.@E{6BŚcigaj ich gniewem i wyniszcz spod Twego nieba, Jahwe!ND6ASprowadzisz na nich zaślepienie serca; Twoje przekleństwo na nich!DC6@Taw, Dasz im, Jahwe, zapłatę według uczynków ich rąk.TB!6?Spójrz, jak siedzą i jak wstają, stałem się ich urągliwą piosenką.RA6>Słowa i zamysły moich wrogów cały dzień przeciw mnie się kierują.R@6=Szin. Słyszałeś, Jahwe, ich obelgi, wszystkie ich plany przeciw mnie.S?6 6;Ujrzałeś, Jahwe, moje poniżenie, oddaj mi sprawiedliwość!R=6:Resz. Obrońcą się stałeś w mojej sprawie, uratowałeś moje życie.U<#69Byłeś blisko mnie, gdy Cię wołałem; powiedziałeś: "Nie lękaj się!"R;68Usłyszałeś moje wołanie: "Nie odwracaj swego ucha od mojego krzyku!"P:67Qof. Wzywałem, Jahwe, Twego imienia z głębokiej przepaści na dole.S966Woda podniosła się nad moją głowę, powiedziałem: "jestem zgubiony".H8 65W przepaść chcieli mnie strącić, rzucali na mnie kamienie.`7964Sade. Polowanie na mnie urządzili jak na ptaka ci, co mnie prześladowali bez powodu.J6 63Moje oko zadaje mi cierpienia za wszystkie córki mojego miasta.85k62aż nie spojrzy i nie dostrzeże Jahwe z nieba.>4w61Ain. Oko moje płacze nieustannie, nie mogąc ustać,P360Potoki łez spływają z moich oczu nad upadkiem córki mojego narodu.K26/Popłoch i pułapka na nas przyszły, zniszczenie i spustoszenie.G16.Pe. Rozwarli przeciw nam swoje paszcze wszyscy nasi wrogowie.B06-Śmieciem i wyrzutkiem pośród narodów nas uczyniłeś.P/6,Odziałeś się obłokiem, by nie dotarła [do Ciebie] żadna prośba.`.96+Samek. W gniew się przybrałeś, by nas prześladować, zabijać bez cienia litości.P-6*Właśnie myśmy zgrzeszyli i byli oporni, Ty zaś nie przebaczyłeś.:,o6)Wznieśmy ponad ręce swe serca do Boga w niebie;X+)6(Nun. Zastanówmy się i zbadajmy swe postępowanie i nawróćmy się do Jahwe.R*6'Dlaczego się skarży człowiek, co żyje, mąż na swe własne grzechy?N)6&Czy z ust Najwyższego nie pochodzą nieszczęście i pomyślność?D(6%Mem. Czyje słowo się wypełniło, gdy Pan nie rozkazał?F'6$gdy uciskają w sądzie człowieka - czy Pan tego nie widzi?F&6#gdy naruszają prawa człowieka przed obliczem Najwyższego,E%6"Lamed. Gdy depczą swoimi nogami wszystkich jeńców kraju,T$!6!Nie zsyła bowiem z upodobaniem poniżenia ani udręki na synów ludzkich.d#A6 ale gdy zesłał smutek, świadczy miłosierdzie według niewyczerpanej swej łaskawości.,"S6Kaf. Bo nie odrzuca na wieki Pan...J! 6Niech nadstawi policzki bijącemu, niech się nasyci upodleniem.K 6W proch niechaj włoży swe usta - a może jest jeszcze nadzieja?Q6Jod. Niech siedzi osamotniony i milczy, skoro [Jahwe] mu je nałożył.I 6Dobrze jest dla męża, gdy dźwiga jarzmo w swojej młodości.:o6Dobrze jest oczekiwać w spokoju pomocy od Jahwe.K6Tet. Dobry jest Jahwe dla tego, co Mu ufa, dla tego, co Go szuka.W'6Moim działem jest Jahwe, mówi moja dusza, dlatego pokładam w Nim ufność.O6Odnawiają się [one] każdego poranka; wielka jest Twoja wierność!Y+6Chet. Łaskawość Jahwe jest niewyczerpana, bo nie ustało Jego miłosierdzie.<s6To wezmę sobie do serca, na tym zbuduję ufność:=u6Nieustannie wspomina i wije się we mnie moja dusza.W'6Zain. Wspomnienie mojej nędzy i niepewności pełne jest goryczy i trucizny.L6i powiedziałem: "moja chwała zginęła i moja ufność w Jahwe".R6Moje życie pozbawiłeś spokoju, zapomniałem, czym jest pomyślność,[/6Waw. Zębom mym kazał zgrzytać żwirem, pozwolił mi pogrążyć się w prochu.>w6Nasycił mnie goryczami, za napój podał mi piołun.eC6Przedmiotem drwin jestem całego swego narodu, urągliwą ich piosenką przez cały dzień.:o6 He. Wbił w moje nerki strzały swego, kołczanu.:o6 Napiął swój łuk biorąc mnie na cel strzały.[/6 Drogi me pokrzyżował, obezwładnił mnie, pozostawił, w zupełnym opuszczeniu.L 6 Dalet. Był dla mnie czyhającym niedźwiedziem, lwem w kryjówce.S 6 Drogi moje zatarasował głazami, moje ścieżki wyprowadził na manowce.M 6Nawet gdy wołam lub krzyczę, nie dopuszcza do siebie mej prośby.P 6Gimel. Otoczył mnie murem bez wyjścia, nałożył ciężkie kajdany.G 6Wśród ciemności kazał mi mieszkać jak zmarłym od dawna.9m6Osaczył mnie i otoczył goryczą i cierpieniem.G6Bet. Wyniszczył me ciało i skórę, pokruszył moje kości.K6Tylko przeciw mnie ciągle zwraca swą rękę przez cały dzień.O6Prowadził mnie i wędrowałem w ciemności, a nie wśród światła.K 6Alef. Jestem mężem, co doznał nędzy przez rózgę Jego gniewu.[/6Taw. Zgromadziłeś jak w dzień świąteczny wszystkie moje strachy dokoła. W dniu gniewu Jahwe nie było nikogo, kto by zbiegł lub zdołał uciec. Tych, co starannie wychowałam, wyniszczył nieprzyjaciel.2]6Szin. W prochu ulic leżą młodzieniec i starzec. Moje dziewice i młodzieńcy polegli od miecza. Zabiłeś ich w dzień swego gniewu, wytraciłeś nie oszczędzając.I 6Resz. Spójrz, Jahwe, i rozważ, z kim tak postąpiłeś: czy winny niewiasty spożywać owoc swego łona, dzieci otaczane troską? Czy winni być zabijani w świątyni Pana kapłan i prorok?a;6Qof. Wstań, wykrzykuj po nocy, z początkiem nocnych straży! Serce swe wylej jak wodę w obecności Pana. Ku Niemu wznoś swoje ręce za życie twoich dzieci, (które z głodu ginęły u wylotów wszystkich ulic).B}6Sade. Wołaj swym sercem do Pana, dziewico, córko Syjonu! Pozwól łzom płynąć strumieniem tak we dnie, jak w nocy. Wytchnienia sobie nie dawaj ani pozwól spocząć swej źrenicy.K~6Ain. Dokonał Jahwe tego, co zamierzył, wypełnił swoje słowo, które z dawna ogłosił. Zniszczył bez [cienia] litości, ucieszył nieprzyjaciela nad tobą, wywyższył moc twoich wrogów.B}}6Pe. Usta swoje rozwarli na ciebie wszyscy twoi nieprzyjaciele; gwizdali i zgrzytając zębami wołali: "Pochłonęliśmy ją. To jest dzień upragniony, doczekaliśmy go, ujrzeliśmy!"[|/6Samek. Klaszczą nad tobą w dłonie wszyscy przechodzący drogą, gwiżdżą potrząsając głowami nad córką jerozolimską: "To jest miasto - tak mówią - piękna korona, przedmiot zachwytu całej ziemi?"M{6Nun. Twoi prorocy widzieli dla ciebie marność i niedorzeczność. Przewrotności twej nie wyjawili, by odwrócić wygnanie od ciebie, lecz miewali dla ciebie widzenia pełne marności i złudy.ezC6 Mem. Jakże mam cię pocieszyć, do kogo cię przyrównać, córko jerozolimska? Do czego cię upodobnić, by cię pocieszyć, dziewico, córko Syjonu? Jak morze wielkie twe nieszczęście, któż przyniesie ci zdrowie?y16 Lamed. Do swoich matek mówiły: "Gdzie jest pożywienie?" Padały jak ranne śmiertelnie na placach miasta, oddając ducha na łonie swych matek.?xw6 Kaf. Oczy moje ustały od płaczu, moje wnętrze ogarnia wrzenie, wątroba na ziemię wylana nad klęską córki mego ludu; gdy dogorywało niemowlę i dziecko na miejskich placach.0wY6 Jod. W milczeniu siedzą na ziemi starsi córki Syjonu. Proch sypią na swoje głowy, wdziewają wory pokutne. Ku ziemi skłaniają swe głowy dziewice jerozolimskie.Av{6 Tet. Zapadły się jej bramy ku ziemi, zniszczył i połamał jej zawory. Jej król i przywódcy u pogan, wszelkie Prawo ustało. Nawet jej prorocy nie otrzymują objawienia od Jahwe.5uc6Chet. Zamierzał Jahwe zburzyć mury córki Syjonu. Rozwinął sznur, nie cofnął swej ręki od dzieła zniszczenia. Okrył żałobą wały i mury: runęły oba pospołu.ty6Zain. Odrzucił Pan swój ołtarz, wzgardził swoją świątynią. Oddał w ręce nieprzyjaciół mury swoich warowni.?sw6Waw. Spustoszył swój namiot jak w ogrodzie, Przybytek swój zniszczył. Oddał Jahwe zapomnieniu na Syjonie święto i szabat. W palącym swym gniewie odrzucił króla i kapłana.6re6He. Stał się Pan jakby wrogiem, zrujnował Izraela, w gruzy obrócił wszystkie jego pałace, zniszczył jego twierdze. Pomnożył u córki Judy zawodzenie na zawodzeniu.?qw6Dalet. Łuk swój napiął jak nieprzyjaciel, prawica Jego wzniesiona; jak wróg pozabijał wszystko, co może oczy radować. W namiocie córki Syjonu wylał gniew swój jak ogień.Bp}6Gimel. Skruszył w palącym gniewie wszelką moc Izraela. Cofnął swoją prawicę bezpośrednio przed wrogiem. Wzniecił pożogę w Jakubie jak płomień, co wszystko wokół pożera.Co6Bet. Pochłonął Pan bez litości wszystkie pastwiska Jakuba. Zburzył w swej zapalczywości twierdze córki judzkiej. Do ziemi przygiął, zbezcześcił królestwo i jej przywódców.7n i6Alef. Ach! Spowija Pan w swoim gniewie w chmurę córkę Syjonu. Strącił z nieba na ziemię chwałę Izraela, i nie pamiętał o podnóżku nóg swoich w dniu swego gniewu.{,4 Pochwycili tedy króla i zaprowadzili go do Ribla w kraju Chamat, do króla babilońskiego, który nad nim odbył sąd.=!,4Wojsko chaldejskie ścigało króla i dopędziło Sedecjasza na stepie Jerycha; całe zaś jego wojsko opuszczając go, rozproszyło się.u<c,4uczyniono wyłom w mieście. Wszyscy żołnierze uciekli z miasta nocą przez bramę między podwójnym murem powyżej ogrodów królewskich; Chaldejczycy zaś znajdowali się dookoła miasta. Wyszli więc drogą prowadzącą ku Araba.;y,4W czwartym zaś miesiącu, dziewiątego dnia, gdy zapanował głód w mieście i nie było już chleba dla ludu kraju,O:,4Oblężenie miasta trwało aż do jedenastego roku króla Sedecjasza.j9M,4W dziewiątym roku jego panowania, dziesiątego miesiąca i dziesiątego dnia przybył król babiloński Nebukadnessar wraz z całym swym wojskiem przeciw Jerozolimie i obiegł ją, budując dookoła niej wały oblężnicze.38_,4Prawdziwie dla gniewu Jahwe spotkało to Jerozolimę i Judeę, że odrzucił On je sprzed swego oblicza. Sedecjasz wypowiedział posłuszeństwo królowi babilońskiemu.S7,4Postępował on wobec Jahwe przewrotnie, podobnie jak to czynił Jojaqim.:6 o,4Sedecjasz zaczął panować w wieku dwudziestu jeden lat i rządził w Jerozolimie przez jedenaście lat. Jego matka miała na imię Chamutal i była córką Jeremiasza z Libna.5,3@mówiąc: ‚Tak niech utonie Babilon, by już nie podniósł się z nieszczęścia, jakie nań ześlę'." Dotąd słowa Jeremiasza.f4E,3?Gdy skończysz czytać tę księgę, przymocujesz do niej kamień i wrzucisz ją do Eufratu,23],3>Powiesz zaś: "Jahwe, Ty zapowiedziałeś o tym miejscu, że je zniszczysz, tak że zostanie bez mieszkańców, bez ludzi i bez bydła; pozostanie pustkowiem na wieki'.2,3=Jeremiasz powiedział do Serajasza: "Gdy przybędziesz do Babilonu, postaraj się przeczytać publicznie wszystkie te słowa.*1M,3==r< ; < -vBm  ;J Spojrzałem: Oto nad sklepieniem, które było nad głowami cherubinów, jakby kamień szafiru, jak wygląd podobieństwa tronu był widoczny nad nimi.-J A oto mąż odziany w lniane szaty, który miał u swego boku przybory [pisarskie] zdał sprawę mówiąc: "Uczyniłem tak, jak mi poleciłeś". J Więc Ja także [nie będę patrzył]. Oko moje nie będzie litościwe. Nie przebaczę. Ich postępowanie włożę na ich głowy".LJ I rzekł do mnie: "Grzech domu Izraela i Judy jest bardzo, bardzo wielki. Kraj napełnił się krwią, a miasto wypełniła przewrotność. Mówią bowiem: Jahwe opuścił kraj. Jahwe nie widzi.U#J I stało się, gdy oni mordowali, ja pozostałem. Upadłem na twarz, wołałem i mówiłem: "Ach! Panie, Jahwe! Czy chcesz zgładzić całą resztę Izraela, że wylewasz Twoje oburzenie na Jerozolimę?"J Rzekł do nich: "Splamcie świątynię i napełnijcie dziedzińce pomordowanymi. Wyjdźcie!" Wyszli i zabijali w mieście.J Mordujcie starców, młodzieńców, dziewczęta, dzieci i kobiety dla zagłady. Ale nie przystępujcie do żadnego męża, który ma TAW. Rozpocznijcie od Mojego sanktuarium". Rozpoczęli więc od mężów starszyzny, którzy byli przed świątynią.)KJ Tamtym zaś powiedział - [doszło] do moich uszu - "Przejdźcie po nim przez miasto i zabijajcie. Niech oczy wasze nie patrzą litościwie. Nie przebaczajcie.SJ i rzekł Jahwe do niego: "Przejdź przez miasto, przez środek Jerozolimy i napisz TAW na czołach mężów wzdychających i bolejących nad wszystkimi obrzydliwościami, które się w niej dokonują".GJ Chwała Boga Izraela przeniosła się znad cherubinów, nad którymi była, do progu świątyni. Zawołał do męża odzianego w szatę lnianą, który miał przybory pisarskie u swego boku5J A oto sześciu mężów przyszło od strony bramy górnej, która jest zwrócona ku północy. Każdy miał w swym ręku narzędzia zagłady. Jeden mąż spośród nich, odziany w lnianą szatę, miał przybory pisarskie u swego boku. Weszli i stanęli obok ołtarza z brązu. J Zawołał donośnym głosem do moich uszu, mówiąc: "Zbliżają się kary na miasto. Każda ma w swym ręku narzędzie zniszczenia".0YJJa także będę działał w oburzeniu. Moje oko nie będzie litościwe i nie przebaczę. Będą wołać do Moich uszu wielkim głosem, ale ich nie będę słuchał".zmJI rzekł do mnie: "Czy widzisz, synu człowieczy? Czyż mało domowi Judy, czyniącemu obrzydliwości, że tutaj [to] czynią? Napełnili bowiem kraj przemocą i znowu, żeby Mnie obrażać, oto przykładają oni gałązkę do swych nosów.K JZaprowadził mnie na wewnętrzny dziedziniec domu Jahwe. Oto wejście do Miejsca Świętego Jahwe. Między przedsionkiem a ołtarzem [stało] około dwudziestu pięciu [mężów], każdy był tyłem do Miejsca Świętego Jahwe. Twarzami swymi [zwróceni] ku wschodowi kłaniali się głęboko w kierunku wschodu słońca.s _JRzekł do mnie: "Czy widzisz, synu człowieczy? Zobaczysz znów jeszcze większe od tych obrzydliwości". JWprowadził mnie do wejścia w bramę domu Jahwe, która była po stronie północnej. Oto tam siedziały kobiety opłakujące Tammuza.h IJ I powiedział mi: "Zobaczysz znów jeszcze [inne] wielkie obrzydliwości, które oni czynią".= sJ I rzekł do mnie: "Czy widzisz, synu człowieczy, co czynią starsi domu Izraela w ciemności, każdy w celi z jej obrazem? Bo mówią: Jahwe nas nie widzi. Jahwe opuścił kraj".RJ Siedemdziesięciu mężów spośród starszych domu Izraela - Jaazaniasz, syn Szafana, stał pośród nich - stali przed nimi, każdy z kadzielnicą w swym ręku i unosiła się woń dymu kadzielnego.1J Wszedłem i zobaczyłem: Oto wszelkie wyobrażenia płazów, wstrętnych bydląt i wszystkich bałwanów domu Izraela wyryte na ścianie dookoła.\1J Powiedział mi: "Wejdź i zobacz najgorsze obrzydliwości, które oni tu czynią".~uJRzekł do mnie: "Synu człowieczy, przebij - proszę - ścianę!" Przebiłem ścianę, a oto było jakieś wejście.hIJI wprowadził mię do wejścia na dziedziniec. Zobaczyłem: Oto był jakiś otwór w ścianie.^5JI powiedział mi: "Synu człowieczy, czy ty widzisz, co oni robią? Wielkie obrzydliwości, które tu dom Izraela czyni, żeby oddalić od Mojego sanktuarium. Ale zobaczysz znów jeszcze większe obrzydliwościądAJRzekł do mnie: "Synu człowieczy, podnieś - proszę - twoje oczy w kierunku północy". Podniosłem oczy w kierunku północnym. Oto na północ od bramy był ołtarz. Figura tego bożka zazdrości stała u wejścia._7JA oto była tam Chwała Boga Izraela podobna do tej, którą widziałem na równinie.9kJWyciągnął [jakby] kształt ręki, uchwycił mnie za czuprynę mej głowy. Podniósł mnie Duch między ziemię i niebo i wprowadził mię do Jerozolimy w widzeniach Bożych do wejścia bramy wewnętrznej, zwróconej ku północy, gdzie znajdowała się figura bożka zazdrości, budzącego oburzenie.DJSpojrzałem: Oto coś podobnego do widoku ognia. Od podobieństwa jego bioder w dół - ogień, zaś od jego bioder wzwyż - jakby podobieństwo jasności, jak blask pozłacanego srebra.?~ yJStało się w szóstym roku, szóstego [miesiąca], w piątym [dniu] miesiąca, siedziałem w moim domu i starsi Judy siedzieli przede mną. Spoczęła tam na mnie ręka Pana, Jahwe.L}JKról się zasmuci. Księcia ogarnie przerażenie. Drżeć będą ręce ludu ziemi. Uczynię im według ich postępowania oraz według ich sądów ich osądzę. I poznają, że Ja jestem Jahwe".%|CJPrzyjdzie nieszczęście po nieszczęściu. Będzie wieść po wieści. Będą szukać widzenia u proroka. Ustanie pouczenie kapłańskie i rada starszych.B{JNadszedł strach. Będą szukać pokoju, ale nie będzie.zJSprowadzę najgorsze narody i zawładną ich domami. Sprawię, że ustanie pycha gwałtowników. Ich sanktuaria zostaną znieważone.gyGJDo szczętu splądrują, bo kraj jest pełen krwawych sądów, a miasto pełne jest przemocy.mxSJOdwrócę od nich Me oblicze. Zbezczeszczą Mój skarb. Rabusie wejdą do niego i zbezczeszczą go.mwSJWydam ją na grabież w ręce cudzoziemców i najbezbożniejszych kraju na łup. Zbezczeszczą ją.v!JWspaniałą ozdobę zamienili na [przedmiot] pychy i obrazy swych obrzydliwości. Zrobili z niej swe ohydy, dlatego dam ją im na odrazę.muSJSwe srebro porzucą na ulicach, ich złoto stanie się odrazą. Ich srebro, ich złoto nie zdoła ich ocalić w dniu gniewu Jahwe. Nie nasycą swej duszy i swych wnętrzności nie napełnią, bo była bodźcem ich nieprawości.qt[JObleką się w wory. Przerażenie ich ogarnie. Na każdej twarzy wstyd, na każdej ich głowie łysina.Js JWszystkie ręce omdleją, wszystkie kolana staną się jak woda.r}JPozostaną ich niedobitki i będą na górach jak nizinne gołębie. Wszyscy wzdychający, każdy w swojej nieprawości.qJMiecz na zewnątrz, a zaraza i głód wewnątrz. Kto będzie na polu, polegnie od miecza, a kto w mieście, zniszczy go głód i zaraza.}psJZadęto w róg. Wszystko gotowe i nikt nie ruszył na wojnę, gdyż Mój gniew [płonie] przeciw całej jej rzeszy.SoJ Sprzedający nie wróci do rzeczy sprzedanej. Gdyby jeszcze wśród żyjących żyli - widzenie bowiem przeciw całej jej rzeszy nie odwróci się - nikt w swej nieprawości nie utrzyma swojego życia.n5J Przyszedł czas. Nadszedł dzień. Kupujący niech się nie cieszy. Sprzedający niech się nie smuci, bo gniew [nastał] przeciw całej jej rzeszy.}msJ Powstała przemoc dla rózgi nieprawości. Nic z nich. Nic z ich bogactwa. Nic z ich wrzawy. Nie ma w nich piękna.ilKJ Oto dzień! Oto nadszedł! Wyszedł zły los. Zakwitła laska karząca. Wyrosła zuchwałość.DkJ Moje oko nie ulituje się i nie przebaczę, bo twoje postępowanie obrócę przeciw tobie, a twoje obrzydliwości pozostaną pośród ciebie. Poznacie, że Ja jestem Jahwe, który karze.6jeJTeraz wyleję na ciebie Moje oburzenie i wypełnię Mój gniew na tobie. Osądzę cię według twojego postępowania i postawię przeciw tobie wszystkie twe obrzydliwości.iJPrzyszedł zły los na ciebie, mieszkańcze kraju! Nadszedł czas! Blisko jest dzień zamętu, a nie radosnych okrzyków na górach.^h5JPrzyszedł koniec! Koniec przyszedł! Przebudził się przeciw tobie. Oto nadszedł.?gyJTak mówi Pan, Jahwe: "Jedno zło! Oto zło nadeszło!DfJOko Moje nie ulituje się nad tobą;i nie przebaczę, bo twoje postępowanie postawię przeciw tobie, a twoje obrzydliwości pozostaną pośród ciebie. I poznacie, że Ja jestem Jahwe".*eMJTeraz koniec z tobą. Spuszczę Mój gniew na ciebie. Będę cię sądził według twojego postępowania i wniosę przeciw tobie wszystkie twoje obrzydliwości.d J"Ty, synu człowieczy [głoś]: Tak mówi Pan, Jahwe, do ziemi izraelskiej - nadszedł koniec. Koniec na cztery krańce kraju.2c aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:8biJWyciągnę Moją rękę przeciw nim i uczynię kraj ruiną oraz pustkowiem od pustyni aż po Ribla we wszystkich ich miejscach zamieszkania. I poznają, że Ja jestem Jahwe".Ia J I poznacie, że Ja jestem Jahwe, gdy ich pomordowani będą między swymi bałwanami, wokół ich ołtarzy, na każdym wyniosłym wzgórzu, na wszystkich szczytach górskich, pod każdym zielonym drzewem, pod każdym rozłożystym terebintem w tym miejscu, gdzie składali wonność pachnącą wszystkim swym bałwanom..`UJ Kto będzie daleko, umrze od zarazy. Kto będzie blisko, padnie od miecza, a kto pozostanie i będzie zamknięty, umrze z głodu. Dopełnię na nich Moje oburzenie.@_yJ Tak mówi Pan, Jahwe: "Klaśnij w twe dłonie, tupnij swą nogą i mów: Ach! Z powodu wszystkich wstrętnych obrzydliwości domu Izraela, bo padną od miecza, od głodu i od zarazy.V^%J I poznają, że Ja, Jahwe, nie na darmo mówiłem, iż uczynię im to zło".0]YJ Wspomną na Mnie niedobitki wasze u narodów tam, gdzie zostali uprowadzeni, którym skruszyłem ich cudzołożne serce, co odstąpiło ode Mnie, oraz ich oczy, które cudzołożyły z ich bałwanami. Będą się brzydzić siebie z powodu zła, które czynili i wszystkich swych obrzydliwości.n\UJAle pozostawię dla was niedobitków miecza między narodami, gdy będziecie rozproszeni po krajach.J[ JPomordowani padną pośród was i poznacie, że Ja jestem Jahwe. Z JWe wszystkich waszych miejscach zamieszkania miasta zostaną zburzone, wyżyny spustoszone, żeby wasze ołtarze były zburzone i zniszczone, wasze bałwany zostały połamane i usunięte, wasze stele były wycięte, a dzieła [rąk] waszych unicestwione.pYYJTrupy synów Izraela położę przed ich bałwanami i rozrzucę kości wasze wokół waszych ołtarzy.XJWasze ołtarze będą zburzone, wasze stele zostaną połamane, a waszych pomordowanych powalę przed waszymi bałwanami.;WoJPowiesz: Góry Izraela słuchajcie słowa Pana, Jahwe. Tak mówi Pan, Jahwe, do gór i pagórków, do potoków i dolin: Oto Ja sprowadzę na was miecz i zniszczę wasze wyżyny.[V/J"Synu człowieczy, zwróć twoje oblicze ku górom Izraela. Prorokuj przeciw nim.1U _JJahwe skierował do mnie słowo mówiąc:%TCJZeślę na was głód i drapieżne zwierzęta. Osierocę cię. Zaraza i krew przejdą przez ciebie i miecz sprowadzę na ciebie - Ja, Jahwe, powiedziałem.&SEJGdy wypuszczę na was srogie strzały głodu niosącego zagładę, które ześlę na waszą zgubę. Wzmogę głód przeciw wam i złamię wam laskę chleba.TR!JStaniesz się hańbą i pośmiewiskiem, przestrogą i zgrozą dla narodów, które są wokół ciebie, gdy odprawię nad tobą sądy w gniewie, oburzeniu i zawziętym karaniu - Ja, Jahwe, powiedziałem.rQ]JZamienię cię w ruinę i w hańbę u narodów, które są wkoło ciebie, w oczach każdego przechodnia.5PcJ Dopełni się Mój gniew, uspokoję na nich Moje oburzenie i zemszczę się. Poznają, że Ja, Jahwe, powiedziałem w Mojej gorliwości, gdy na nich wywrę Moje oburzenie.UO#J Trzecia część twoich umrze od zarazy i zginie z głodu wewnątrz ciebie. Trzecia część padnie od miecza wokół ciebie, a trzecią część rozproszę na wszystkie wiatry i miecza za nimi dobędę.pNYJ Dlatego - żyję Ja, wyrocznia Pana, Jahwe - zaiste, ponieważ splamiłaś Moje sanktuarium twoimi ohydami i wszystkimi twoimi obrzydliwościami, Ja także się wstrzymam. Moje oko nie będzie litościwe. Ja także nie przebaczę.-MSJ Dlatego ojcowie będą jedli dzieci pośród ciebie, a dzieci będą jadły swych ojców. Odprawię nad tobą sądy, rozproszę całą resztę na wszystkie wiatry.{LoJ Uczynię ci, czego nie uczyniłem i nic podobnego więcej nie uczynię z powodu wszystkich twoich obrzydliwości.KwJdlatego tak mówi Pan, Jahwe: Oto Ja także jestem przeciw tobie. Dokonam pośród ciebie sądów na oczach narodów.JJDlatego tak mówi Pan, Jahwe: Ponieważ burzyliście się bardziej niż narody, które są wokół was, nie postępowaliście według Moich nakazów i nie wypełniliście Moich praw, lecz kierowaliście się prawami narodów, które są wokół was,PIJAle wzgardziła Moimi prawami przez większą bezbożność niż narody i Moimi nakazami bardziej niż kraje, które ją otaczają, bo odrzucili Moje prawa i nie postępowali według Moich nakazów.lHQJTak mówi Pan, Jahwe: To jest Jerozolima! Umieściłem ją wśród narodów, a wokół niej kraje.GyJZ nich znów weźmiesz i rzucisz je w środek ognia i spalisz je w ogniu. Z niego wyjdzie ogień na cały dom Izraela.[F/JStamtąd weźmiesz małą odliczoną [część], zawiniesz ją w róg swej szaty.]E3JTrzecią część spalisz w ogniu wewnątrz miasta, gdy spełnią się dni oblężenia. Trzecią część weźmiesz, potniesz mieczem wokół niego, a trzecią część rzucisz na wiatr. Dobędę miecza za nimi.9D mJTy, synu człowieczy, weź sobie ostry miecz. Weźmiesz sobie brzytwę fryzjerską i pociągniesz po swej głowie i po swojej brodzie. Weźmiesz wagę i podzielisz je [włosy].[C/Jżeby łaknęli chleba i wody, drżeli wzajemnie i niszczeli w swej nieprawości.7BgJPowiedział do mnie: "Synu człowieczy, oto Ja łamię laskę chleba w Jerozolimie. Będą jedli chleb na wagę, z lękiem i będą pili wodę odmierzoną, w przygnębieniu,{AoJI rzekł do mnie: "Patrz, daję ci nawóz bydlęcy, zamiast odchodów ludzkich. Na nim przygotujesz twój chleb".R@JOdrzekłem: "Ach, Panie mój, Jahwe, oto nie splamiła się moja dusza. Nie jadłem padliny i rozszarpanego zwierzęcia od mojej młodości aż dotąd i nieczystego mięsa nie miałem w moich ustach".|?qJ I rzekł Jahwe: "Tak będą jedli synowie Izraela swój chleb nieczysty wśród narodów tam, dokąd ich ześlę".w>gJ Będziesz jadł podpłomyk jęczmienny, a będziesz go piekł na ich oczach, na grudkach odchodów ludzkich".f=EJ Wodę będziesz pił według miary. Szóstą część hinu będziesz pił od czasu do czasu.<J Twój pokarm, który będziesz spożywał, będzie ważył dwadzieścia syklów na dzień. Będziesz go spożywał od czasu do czasu.;J Ty weź sobie pszenicy, jęczmienia, bobu, soczewicy, prosa i orkiszu. Włożysz je do jednego naczynia i zrobisz sobie z nich chleb. Według liczby dni, przez które będziesz leżał na twym boku, trzysta dziewięćdziesiąt dni będziesz go jadł.q:[JOto nakładam na ciebie pęta i nie obrócisz się z boku na bok, aż dopełnisz dni twego oblężenia.z9mJTwoją twarz i twoje obnażone ramię zwrócisz na oblężoną Jerozolimę i będziesz prorokował przeciw niej./8WJUkończysz je i położysz się powtórnie na twym prawym boku. Będziesz dźwigał winę domu Judy przez czterdzieści dni. Wyznaczam ci jeden dzień za każdy rok.|7qJJa wyznaczam ci lata ich winy. Będziesz dźwigał winę domu Izraela w liczbie trzystu dziewięćdziesięciu dni.&6EJTy połóż się na twym lewym boku i złóż na nim winę domu Izraela. Według liczby dni, które będziesz leżał na nim, będziesz dźwigał ich winę.J5 JTy weź żelazną patelnię, połóż ją [jak] mur żelazny między tobą a miastem i zwróć twoją twarz na nie. Będzie w oblężeniu. Będziesz je oblegał. To jest znak dla domu Izraela.54cJPrzedstawisz przeciw niemu oblężenie. Zbudujesz przeciw niemu szaniec, usypiesz przeciw niemu wał i ustawisz przeciw niemu obozy. Umieść tarany przeciw niemu wokoło.v3 gJTy, synu człowieczy, weź glinianą tabliczkę, połóż ją przed sobą i narysuj na niej miasto Jeruzalem.52cJGdy przemówię do ciebie, otworzę twoje usta i powiesz im: Tak mówi Pan, Jahwe. Słuchający niech słucha, a kto zaniecha, niech zaniecha, bo oni są domem przekornym.)1KJSprawię, że twój język przylgnie do twego podniebienia. Będziesz niemy i nie będziesz dla nich człowiekiem, który upomina, bo oni są domem przekornym.k0OJTy, synu człowieczy, oto nałożą na ciebie pęta, zwiążą cię nimi i nie wyjdziesz do nich.}/sJI wstąpił we mnie Duch, postawił mnie na nogi, przemówił do mnie i rzekł mi: "Idź, zamknij się w twym domu..%JWstałem i wyszedłem na równinę. Oto tam była Chwała Jahwe. Stała jak Chwała, którą widziałem nad rzeką Kebar. Upadłem na twarz.y-kJRęka Jahwe spoczęła tam na mnie i rzekł do mnie: "Wstań, wyjdź na równinę, tam będę mówił z tobą".>,uJJeśli zaś ty ostrzeżesz sprawiedliwego, żeby sprawiedliwy nie grzeszył i on nie zgrzeszył, na pewno będzie żył, ponieważ został upomniany, ty zaś ocalisz twoje życie"."+=JGdy sprawiedliwy odwróci się od swej sprawiedliwości i popełni bezprawie - poddałem go próbie - on umrze. Ponieważ nie ostrzegłeś go przed jego grzechem, umrze i nie będzie się pamiętać jego sprawiedliwości, którą czynił, ale jego krwi będę dochodził na tobie.+*OJGdy ty ostrzeżesz bezbożnego, a nie odwróci się od swej bezbożności i od swego bezbożnego postępowania, on umrze ze swej winy, a ty ocalisz swoje życie.n)UJGdy powiem bezbożnemu: Na pewno umrzesz, a nie ostrzeżesz go i nie powiesz mu, by ostrzec bezbożnego przed jego bezbożnym postępowaniem, żeby żył, bezbożny ten umrze ze swej winy, a jego krwi będę dochodził na tobie.~(uJ"Synu człowieczy, ustanawiam cię stróżem domu Izraela. Usłyszysz słowo z Moich ust i ostrzeżesz ich ode Mnie.Y'+JStało się po upływie siedmiu dni, Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:%&CJPrzyszedłem do uprowadzonych, osiadłych w Tel-Abib nad rzeką Kebar, którzy tam mieszkali. Przygnębiony przebywałem tam wśród nich przez siedem dni.%JDuch uniósł mnie, zabrał mnie i odszedłem posępny w podnieceniu ducha mojego, a ręka Jahwe mocno na mnie spoczęła.$J Był to szum skrzydeł istot żywych, które uderzały jedno o drugie. Odgłos kół równocześnie z nimi i huk wielkiego trzęsienia.#J Duch uniósł mnie i usłyszałem za sobą huk wielkiego trzęsienia. Błogosławiona Chwała Jahwe [podniosła się] ze swego miejsca.!";J Idź, udaj się do uprowadzonych, do synów twojego ludu, przemów do nich i powiesz im: Tak mówi Pan, Jahwe - czy będą słuchać, czy zaniechają". !J Rzekł do mnie: "Synu człowieczy, wszystkie Moje słowa, które mówię do ciebie, weź sobie do serca i słuchaj twoimi uszami.  J Czynię twoje czoło jak diament, twardsze niż krzemień. Nie lękaj się ich, nie bój się ich, bo oni są domem przekornym".oWJOto czynię twoją twarz równie zaciętą jak ich oblicza, a twoje czoło tak twarde jak ich czoła. Jale dom Izraela nie zechce cię słuchać, bo Mnie nie chcą słuchać, gdyż cały dom Izraela ma twarde czoło i zawzięte serce.#?JNie do licznych narodów o niezrozumiałej mowie i trudnym języku, których słów nie rozumiesz - gdybym cię do nich posłał, oni by cię słuchali -kOJbo nie jesteś posłany do ludu o niezrozumiałej mowie lub trudnym języku, ale do domu Izraela.pYJRzekł do mnie: "Synu człowieczy, idź, udaj się do domu Izraela. Przemawiaj do nich Moimi słowami,6eJPowiedział do mnie: "Synu człowieczy, nasyć twój brzuch i napełnij twe wnętrzności tym zwojem, który ci daję". Zjadłem go i był w moich ustach słodki jak miód.@{JOtworzyłem me usta i sprawił, że zjadłem ten zwój. {JI powiedział do mnie: "Synu człowieczy, to co znajdujesz, zjedz. Zjedz ten zwój i idź, przemawiaj do domu Izraela".taJ Rozwinął go przede mną. Był on zapisany z obu stron. Napisane były na nim skargi, wzdychania i biada.OJ Spojrzałem: Oto wyciągnięta ku mnie ręka, a w niej zwój księgi.+JTy zaś, synu człowieczy, słuchaj, co Ja mówię do ciebie i nie bądź przekorny, jak dom przekorny. Otwórz swe usta i zjedz, co ci daję".^5JPowiesz im Moje słowa, czy będą słuchać, czy zaniechają, bo oni są przekorni.[/JA ty, synu człowieczy, nie bój się ich, ich słów się nie lękaj, bo szydercy i pyszałki są z tobą i na skorpionach siedzisz. Nie lękaj się ich słów, nie bój się ich, bo oni są domem przekornym. JOni zaś czy będą słuchać, czy zaniechają - oni są bowiem domem przekornym - będą wiedzieli, że prorok jest wśród nich.JSą synami o zawziętej twarzy i zatwardziałym sercu. Ja posyłam cię do nich, abyś im powiedział: Tak mówi Pan, Jahwe.SJPowiedział mi: "Synu człowieczy, Ja posyłam cię do synów Izraela, do ludu buntowniczego, którzy zbuntowali się przeciw Mnie. Oni i ich ojcowie sprzeniewierzyli się Mi, aż po dzień dzisiejszy.q[JGdy mówił do mnie, wstąpił we mnie Duch, postawił mię na nogi i usłyszałem mówiącego do mnie.Y -JRzekł do mnie: "Synu człowieczy, stań na twoje nogi, będę z tobą mówił".l  SJJak widok tęczy, która pojawia się na chmurze w dzień deszczowy, taki był wygląd światłości wokoło. Takie było widzenie podobieństwa Chwały Jahwe. Zobaczyłem i padłem na twarz. Usłyszałem głos, który mówił.e  EJI widziałem jakby blask pozłacanego srebra, jak widok ognia wewnątrz niego wokoło. Od podobieństwa jego bioder wzwyż i od podobieństwa jego bioder w dół widziałem jakby widok ognia i jego światłość wokoło.U  %JPonad sklepieniem, które było nad ich głowami [ukazał się] jakby wygląd kamienia szafiru, podobieństwo tronu. Nad podobieństwem tronu, nad nim w górze było coś podobnego jak wygląd człowieka.T  #JI rozległ się głos znad sklepienia, które było nad ich głowami [...].W  )JUsłyszałem szum skrzydeł, jak szum wielkich wód, jak głos Wszechmogącego. Gdy one się poruszały, był jakby głos wrzawy, jak rozgwar obozowiska, a gdy się zatrzymywały, opuszczały swe skrzydła. JPod sklepieniem były wyciągnięte ich skrzydła, jedno ku drugiemu. Każda miała dwa, które okrywały [...] ich ciała. JNad głowami istot żywych było podobieństwo sklepienia, jak blask zdumiewającego kryształu, rozpostartego w górze nad ich głowami.D JGdy one się poruszały, szły. Gdy one stawały, zatrzymywały się. Gdy one się wznosiły nad ziemię, równocześnie z nimi wznosiły się koła, bo Duch istot żywych był w kołach. JTam, dokąd Duch zamierzał iść, tam szły [...]. Koła podnosiły się równocześnie z nimi, bo Duch istot żywych był w kołach. JGdy istoty żywe poruszały się, koła szły obok nich. Gdy istoty żywe wznosiły się nad ziemię, wznosiły się koła.[ 1JIch obręcze były wysokie, budziły strach. Wszystkie cztery miały oczy wokoło.Z /JGdy się poruszały, szły w czterech kierunkach. Nie odwracały się, gdy szły. 9JWygląd kół oraz ich wykonanie jak blask chryzolitu. Wszystkie cztery były podobne. Wyglądały i były wykonane jakby koło było wewnątrz koła.w iJSpojrzałem na istoty żywe. Oto jedno koło było na ziemi obok istot żywych, przed każdą z nich czterech.G  JIstoty żywe biegały i wracały na podobieństwo błyskawicy.V~ 'J Między istotami żywymi było podobieństwo jakby węgli żarzących się, jak wygląd płonących pochodni. Krążyło ono między istotami żywymi. Ogień błyszczał, a z ognia wychodziła błyskawica.n} WJ Każda szła prosto przed siebie. Szły tam, dokąd Duch zamierzał iść. Idąc nie odwracały się.| 5J [Takie były] ich oblicza. Ich skrzydła były rozwinięte ku górze. Każda miała dwa przylegające jedno do drugiego, dwa okrywające ich ciała.C{ J Ich oblicza miały podobieństwo oblicza człowieka i oblicza lwa po prawej stronie wszystkich czterech, oblicza wołu po lewej wszystkich czterech i oblicza orła u wszystkich czterech.wz iJ Ich skrzydła przylegały jedno do drugiego. Gdy szły, nie odwracały się. Każda szła prosto przed siebie.uy eJRęce ludzkie były pod ich skrzydłami na ich czterech bokach. Wszystkie cztery miały oblicza i skrzydła.qx ]JIch nogi były proste, a stopy ich nóg jak stopa nogi cielca. Lśniły jak połysk polerowanego brązu.Gw  JKażda miała cztery oblicza i każda z nich cztery skrzydła.|v sJW jego wnętrzu było podobieństwo czterech istot żywych. Taki był ich wygląd: Były one podobne do człowieka.Bu JZobaczyłem: Oto gwałtowny wiatr nadszedł z północy, wielka chmura i błyskający ogień. Wokół niej światłość, a w jej środku jakby blask pozłacanego srebra pośród ognia.t JJahwe skierował słowo do Ezechiela, syna Buzi, kapłana w ziemi Chaldejczyków nad rzeką Kebar, i spoczęła tam na nim ręka Jahwe.Ts #JW piątym [dniu] miesiąca - był to piąty rok zesłania króla Jojakina ->r yJStało się trzydziestego roku, w czwartym [miesiącu], piątego [dnia] miesiąca, gdy byłem wśród uprowadzonych nad rzeką Kebar, otwarły się niebiosa i miałem widzenia Boże.Rq6Chyba że zupełnie nas odrzuciłeś, że jesteś na nas tak zagniewany?`p96Spraw Jahwe, byśmy wrócili do Ciebie, a powrócim; przywróć dni nasze jak dawniej!Zo-6Dlaczego miałbyś o nas zapomnieć na zawsze, opuścić nas na czas tak długi?Kn6Ty jednak, Jahwe, jesteś wieczny, Twój tron przetrwa pokolenia.Tm!6nad górą Syjon, która jest opuszczona i gromadzą się na niej szakale.Xl)6Dlatego serce nasze ogarnęła niemoc, z tego powodu mgła nasze oczy zasnułaJk 6Korona upadła z głów naszych!. Biada nam, żeśmy zgrzeszyli!Hj 6Radość serc naszych ustała, w smutek zmieniły się tańce.@i{6Starcy stronią od bramy, a młodzieńcy od swych harf.Nh6 Młodzieńcy młyn poruszali, chłopcy padali pod ciężarem drewna.Jg 6 Przywódców wieszały ich ręce, nie szanowano powagi starców.If 6 Pohańbiono niewiasty na Syjonie, dziewice w miastach judzkich;:eo6 Skóra nasza od strasznego głodu pali niby piec.Rd6 Z narażeniem życia zdobywamy nasz chleb, bo miecz grozi nam w pustyni.Mc6Poddani zapanowali nad nami, nikt nie chce nas uwolnić z ich mocy._b76Ojcowie nasi zgrzeszyli - nie ma ich; my zaś musimy ponosić [karę] za ich grzechy.Qa6Wyciągnęliśmy rękę do Egiptu, do Asyrii, by nasycić się chlebem.b`=6Jarzmo (nosimy) na swej szyi, prześladują nas. Ustaliśmy; nie ma dla nas wytchnienia.V_%6Naszą wodę piliśmy za pieniądze, nasze drzewo nabywaliśmy za zapłatę.L^6Staliśmy się sierotami, bez ojca, matki nasze są jakby wdowami.W]'6Dziedzictwo nasze stało się udziałem obcych, nasze domy dla cudzoziemców.U\ %6Pamiętaj, Jahwe, o tym, co nas spotkało, spojrzyj i zobacz naszą hańbę,&[E6Taw. Ustała twoja nieprawość, córko Syjonu, nie pośle cię już więcej na wygnanie. Ukarze twój grzech, córko Edomu, przewrotność twoją odsłoni.Z%6Szin. Ciesz się i raduj, córko Edomu, co mieszkasz w kraju Us; i na ciebie przyjdzie kielich, popadniesz w oszołomienie i się obnażysz.Y16Resz. Nasz [życiodajny] oddech - pomazańca Jahwe - schwytali w swoje doły. O nim mówiliśmy: "W jego cieniu będziemy żyć wśród narodów".xXi6Qof. Nasi prześladowcy byli szybsi niż orły w przestworzu. Pędzili nas na góry, czyhali na nas w pustyni.W'6Sade. Czuwają nad naszymi krokami, nie mogliśmy wyjść na swe place. Nasz koniec bliski, dni się wypełniły, tak, nadszedł nasz koniec.V#6Ain. Dokądże będziemy wysilać swe oczy, wypatrując na próżno pomocy. Stojąc na straży czekaliśmy na naród, co nie może ocalić.U6Pe. Sam Jahwe ich rozproszył, już nie patrzy na nich. Znikł szacunek dla kapłanów, nie ma litości nawet dla starców.1T[6Samek. "Omijajcie, nieczysty!" - wołano sobie. "Omijajcie, omijajcie, nie dotykajcie!" Uciekali, błądząc; (mówiono) wśród pogan: "Nie mogą dłużej pozostać".qS[6Nun. Błądzili oni jak ślepi po ulicach, skalani krwią, tak że nie można było dotknąć ich szat.|Rq6 Mem. Dla występków jej proroków i grzechów jej kapłanów, którzy w jej obrębie rozlali krew sprawiedliwych.Q6 Lamed. Nie uwierzyliby królowie ziemi ani wszyscy mieszkańcy świata, by ciemiężyciel i wróg mógł wkroczyć do bram Jerozolimy.P6 Kaf. Dopełnił Jahwe [miary] swego oburzenia, wylał palący swój gniew, ogień wzniecił na Syjonie, by go pochłonął doszczętnie. O6 Jod. Ręce tkliwych niewiast gotowały własne dzieci. Za pokarm pocieszenia służyły im w czasie klęski córki mojego narodu.N6 Tet. Szczęśliwsi ci, co polegli od miecza, od tych, co padli z głodu, co ginęli wycieńczeni z braku owoców na polach.*MM6Chet. Sczerniały ich postacie bardziej niż czernidło, nie można ich było poznać na ulicach. Skóra ich przyschła do kości, stała się jak drewno sucha. L6Zain. Błyszczący ponad śnieg jej młodzieńcy, bielsi niż mleko, ciało mieli czerwieńsze niż korale, ich postać szafirem.K6Waw. Większy jest występek córki mojego narodu niż grzech Sodomy, która nagłej uległa zagładzie, choć jej nie dotknęły ręce.{Jo6He. Ci, co jadali smakołyki, ginęli z wyczerpania na ulicach; wychowani na purpurze, w nawozie się pokładali.I6Dalet. Język niemowlęcia przylgnął do podniebienia z powodu pragnienia. Dzieci prosiły o pożywienie, nikt im Jednak nie dawał.H6Gimel. Nawet szakale pierś dają i karmią swoje młode; córka zaś mego narodu stała się okrutna jak strusie na pustyni.G6Bet. Synowie Syjonu szlachetni, cenieni jak czyste złoto, jakże uważani są za gliniane naczynia, co dziełem są ręki garncarza. ~}}q||{{zyyfy!xwxwZvvuu tsrr_qqqppooZnnmllkk jbjihhoggyfffOeddccb@baa`__(^^2]V]\[[ ZZLYYXIXWVVVUUnTTYSS!R-QQPPO_NNKMLKKJIIHHGFFMEDlCCBAA@@/?>>R==:<;::99c88G776v6 5544+3I22000 //4.F-,,V++D*))(((0'&&%%$##""! D_Xx fuY@5le/! 6 Z w [ $CEf52p]JTak mówi Pan, Jahwe: Ja wezmę z wierzchołka wyniosłego cedru i umieszczę. Z czubka jego młodej latorośli odłamię i Ja posadzę, na wyniosłej, masywnej górze,%oCJWszyscy jego doborowi z całego jego wojska padną od miecza, a pozostali będą rozproszeni na wszystkie wiatry. I poznacie, że Ja, Jahwe, powiedziałem.8niJZastawię na niego Moją sieć i zostanie schwytany w Moje sidło. Zaprowadzę go do Babilonu i tam go osądzę za jego niewierność, której się dopuścił względem Mnie.m-JDlatego tak mówi Pan, Jahwe: Żyję Ja! Moją przysięgę, którą zlekceważył, i Moje przymierze, które złamał, złożę na jego głowę.l{JZlekceważył przysięgę, żeby złamać przymierze. Oto przyłożył swą rękę i wszystko to uczynił. Nie uniknie. k JFaraon nie wspomoże go w wojnie wielką armią i licznym tłumem, gdy usypią wał i zbudują szaniec dla zagłady wielu ludzi.;joJŻyję Ja - wyrocznia Pana, Jahwe - w siedzibie króla, który go uczynił władcą, ponieważ zlekceważył przysięgę, ponieważ złamał przymierze z nim, umrze w Babilonie.Zi-JAle zbuntował się przeciw niemu, bo wysłał swych posłów do Egiptu, żeby mu dał konie i wiele ludzi. Czy mu się powiedzie? Czy uniknie [kary] ten, który to uczynił? Złamał przymierze. Czy uniknie?nhUJaby królestwo było słabe, żeby się nie podniósł, by zachował jego przymierze, żeby trwało.gJ Wziął z nasienia królewskiego, zawarł z nim przymierze, odebrał od niego przysięgę i przedniejszych kraju uprowadził,\f1J "Powiedz - proszę - domowi przekornemu, czy nie wiecie, co znaczą te rzeczy? Powiedz: Oto król Babilonu przybył do Jerozolimy i wziął jej króla i jej książąt. Przyprowadził ich do siebie do Babilonu.3eaJ Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:dJ Oto posadzony, czy rozwinie się? Czy, gdy uderzy nań wiatr wschodni, na pewno nie uschnie? Uschnie na polu, gdzie był posadzony?"uccJ Głoś: Tak mówi Pan, Jahwe - Rozwinie się? Czy nie wyrwie jego korzeni, jego owoców nie oberwie i uschną wszystkie młode jego pędy? Uschnie! Nie posłuży się mocnym ramieniem i licznym narodem, żeby go pozbawić jego korzeni. b JNa dobrym polu, nad obfitymi wodami był posadzony, żeby wypuszczał pędy i dawał owoce, aby był wspaniałym winnym krzewem.^a5JBył inny, wielki orzeł o wielkich skrzydłach i licznych piórach. Oto ten winny krzew ku niemu zwrócił swe korzenie i swe gałęzie skierował ku niemu, żeby go lepiej zraszał niż pole gdzie go zasadzono.W`'JPuściło pędy i stało się winoroślą, bujną, niskopienną, która kierowała swe gałęzie ku niemu. Swoje korzenie miała pod sobą. I stała się winnym krzewem. Dała konary i puściła gałązki.t_aJWziął z nasienia kraju i dał je na pole zasiewu. Wziął nad obfite wody, [jak] wierzbę je umieścił.o^WJUłamał czubek jego latorośli, przyniósł go do ziemi handlarzy i złożył go w mieście kupców.4]aJi mów: Tak mówi Pan, Jahwe - Wielki orzeł o wielkich skrzydłach, długich piórach, pokryty różnobarwnym pierzem przyleciał nad Liban i wziął wierzchołek cedru.Q\J"Synu człowieczy, zadaj zagadkę, powiedz przypowieść domowi Izraela2[ aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:3Z_J?Abyś sobie przypomniała, zawstydziła się i nie otwierała więcej swoich ust z powodu twej hańby, gdy wybaczę ci wszystko, co uczyniłaś" - wyrocznia Pana, Jahwe.KYJ>Ja zawrę Moje przymierze z tobą i poznasz, że Ja jestem Jahwe.DXJ=Przypomnisz sobie swe postępowanie i zawstydzisz się, gdy weźmiesz twe siostry starsze od ciebie i młodsze od ciebie. Dam je tobie za córki, ale nie ze względu na twoje przymierze.|WqJRuJ7Twoja siostra Sodoma i jej córki wrócą do ich pierwotnego stanu, Samaria i jej córki wrócą do ich pierwotnego stanu. Ty i twoje córki wrócicie do waszego pierwotnego stanu.nQUJ6abyś znosiła swą hańbę i była upokorzona za wszystko, co czyniłaś, sprawiając im pociechę.}PsJ5Ale zmienię ich los. Los Sodomy i jej córek oraz los Samarii i jej córek. Zmienię też twój los pośród nich, O9J4Więc także ty znoś swoją hańbę, bo rozstrzygnęłaś na korzyść twoich sióstr przez swoje grzechy, które popełniłaś bardziej obrzydliwie niż one. Sprawiedliwsze są od ciebie. Wstydź się więc także ty i znoś twą hańbę przez usprawiedliwienie swych sióstr.GNJ3Samaria nie popełniła połowy twoich grzechów. Bardziej od niej mnożyłaś twe obrzydliwości. Usprawiedliwiłaś swe siostry przez wszystkie twoje obrzydliwości, które popełniłaś.aM;J2Były wyniosłe i czyniły obrzydliwość przede Mną. Odrzuciłem je, jak widziałaś.;LoJ1Oto taka była wina Sodomy, twojej siostry i jej córek: pycha, obfitość chleba i beztroski spokój, jaki miały ona i jej córki, ale nie wsparły ubogiego i potrzebującego.}KsJ0Żyję Ja - wyrocznia Pana, Jahwe - twoja siostra Sodoma, ona i jej córki nie czyniły tak, jak ty i twoje córki.JJ/Nie szłaś ich drogami i nie czyniłaś ich obrzydliwości. Ale krótko potem stałaś się gorszą od nich w całym swym postępowaniu.OIJ.Twoją starszą siostrą jest Samaria, ona i jej córki mieszkające po twojej lewej stronie. Twoją siostrą młodszą od ciebie, która mieszka po twojej prawej stronie, jest Sodoma i jej córki.[H/J-Córko twej matki, ty porzuciłaś twojego męża i twoje dzieci. Ty jesteś siostrą twoich sióstr, które porzuciły swoich mężów i swoje dzieci. Waszą matką była Hetytka, a waszym ojcem był Amoryta.aG;J,Oto każdy wyśmiewający cię będzie szydził, mówiąc: Jaka matka, taka jej córka.FJ+Ponieważ nie pamiętałaś na dni swej młodości, ale pobudzałaś Mnie tym wszystkim do gniewu, więc również Ja złożę twe postępowanie na twoją głowę - wyrocznia Pana, Jahwe. Nie będziesz czynić tych podłości ponad wszystkie twe obrzydliwości. E J*Uśmierzę Moje oburzenie na tobie i odstąpi od ciebie Moja zapalczywość. Uspokoję się i nie będę się więcej gniewał.9DkJ)Domy twoje spalą ogniem. Odbędą nad tobą sądy na oczach licznych kobiet. I sprawię, że zaprzestaniesz cudzołóstwa i nie będziesz już także więcej dawać zapłaty.lCQJ(Zwołają przeciw tobie zgromadzenie, obrzucą cię kamieniami i rozsiekają cię swoimi mieczami.2B]J'Wydam cię w ich ręce. Zburzą twoje altanki, rozwalą twoje wyżyny, ograbią cię z twoich szat, zabiorą przedmioty twoich ozdób i pozostawią cię nagą i gołą.AJ&Będę cię sądził według praw o cudzołożnicach, o rozlewających krew i wymierzę ci krew, oburzenie i zapalczywość. @J%oto dlatego Ja zbiorę wszystkich twoich kochanków, którzy ci się podobali, wszystkich których kochałaś, wszystkich których nienawidziłaś, zgromadzę ich przeciw tobie zewsząd. Odkryję twoją nagość przed nimi i zobaczą całą twoją nagość.p?YJ$Tak mówi Pan, Jahwe - ponieważ odsłaniałaś swą sromotę, odkrywałaś twoją nagość w twym nierządzie z twoimi kochankami i ze wszystkimi obrzydliwymi twoimi bałwanami przez krew twoich synów, których im ofiarowałaś,6>gJ#Dlatego, nierządnico, słuchaj słowa Jahwe:6=eJ"Z tobą w twoim nierządzie było inaczej niż u kobiet. Z tobą nie chciano cudzołożyć. Gdy ty dawałaś zapłatę, tobie nie dawano zapłaty. Byłaś przeciwieństwem.J< J!Każdej nierządnicy dają zapłatę, ty zaś dawałaś twoją zapłatę każdemu twojemu kochankowi i pozyskiwałaś ich, żeby przychodzili do ciebie zewsząd, by uprawiać nierząd z tobą.D;J Kobieta cudzołożąca zamiast swego męża bierze obcych.!:;Jw budowaniu twoich altanek na każdym skrzyżowaniu dróg. Twoje wyżyny czyniłaś na każdym placu. Gardząc zapłatą, nie byłaś jak nierządnica.9!JO, jak roznamiętnione było twoje serce - wyrocznia Pana, Jahwe - w czynieniu tego wszystkiego, w czynach bezwstydnej kobiety rozpustnej,g8GJPomnożyłaś twój nierząd w ziemi kupców, w Chaldei, ale tym także się nie nasyciłaś.7JCudzołożyłaś z synami Asyrii dlatego, że byłaś nienasycona. Cudzołożyłaś z nimi i także się nie nasyciłaś.Y6+JOto wyciągnąłem Moją rękę przeciw tobie. Zmniejszyłem to, co ci się należało. Wydałem cię na żądzę nienawidzących cię córek filistyńskich, wstydzących się twojego niecnego postępowania.5JCudzołożyłaś z synami Egiptu, z sąsiadami twoimi o wielkim ciele i mnożyłaś swój nierząd, żeby Mnie do gniewu doprowadzić.&4EJna każdym skrzyżowaniu dróg zbudowałaś twe wyżyny. Kalałaś twoją piękność, oddawałaś się każdemu przechodniowi i mnożyłaś swój nierząd.P3Jzbudowałaś sobie altanki, zrobiłaś sobie wyżyny na każdym placu,e2CJI stało się, po całej twojej złośliwości - biada, biada ci! - wyrocznia Pana, Jahwe -&1EJ[Czyniąc] wszystkie twe obrzydliwości i twój nierząd nie pamiętałaś na dni swej młodości, gdy byłaś naga i goła, gdy wiłaś się w twojej krwi.`09JOfiarowałaś Moich synów i dawałaś ich na przeprowadzenie [przez ogień] dla nich./JBrałaś swoich synów i swe córki, których Mi zrodziłaś i ofiarowałaś ich im na pokarm. Czy mały był twój nierząd?7.gJMój chleb, który ci dałem, najprzedniejszą mąkę, oliwę i miód, którymi cię karmiłem, kładłaś przed nimi, żeby były wonią przyjemną - wyrocznia Pana, Jahwe.l-QJBrałaś swe wzorzyste szaty, okrywałaś je. Moją oliwę i Moje kadzidło kładłaś przed nimi.,3JBrałaś przedmioty twoich ozdób z Mojego złota i z Mojego srebra, które ci dałem, robiłaś sobie podobizny męskie i cudzołożyłaś z nimi. +JBrałaś ze swoich szat, czyniłaś sobie różnobarwne wyżyny i cudzołożyłaś na nich - nie zdarzyło się [to] i nie będzie.*3JAle zaufałaś swej piękności i cudzołożyłaś z powodu swego imienia. Uprawiałaś swój nierząd z każdym przechodzącym. Byłaś dla niego.7)gJTwoje imię rozeszło się wśród narodów ze względu na twoją piękność, bo była ona doskonała przez Moje ozdoby, którymi cię obdarowałem - wyrocznia Pana, Jahwe.i(KJ Przystroiłaś się w złoto i srebro. Twoje szaty były z bisioru i jedwabiu oraz wzorzystej tkaniny. Żywiłaś się najprzedniejszą mąką, miodem i oliwą. Stałaś się bardzo, bardzo piękną, zdolną do królowania.g'GJ Włożyłem obrączkę w twój nos, kolczyki w twoje uszy i ozdobny diadem na twoją głowę.j&MJ Ozdobiłem cię klejnotami, nałożyłem branzolety na twoje ręce i naszyjnik na twoją szyję.%J Ubrałem cię we wzorzystą szatę, nałożyłem ci sandały z najlepszej skóry, opasałem cię bisiorem i okryłem cię jedwabiem.U$#J Obmyłem cię wodą, zmyłem z ciebie twą krew i namaściłem cię oliwą.# JPrzechodziłem obok ciebie. Zobaczyłem cię i oto twój wiek był wiekiem miłości. Rozciągnąłem nad tobą kraj Mojej szaty i okryłem twoją nagość. Przysiągłem ci, wszedłem z tobą w przymierze - wyrocznia Pana, Jahwe - i stałaś się Moją.A"{JRośnij! Uczynię cię jak latorośl polną. Urosłaś, stałaś się wielką, weszłaś w okres dojrzałości. Piersi nabrały kształtów, włosy porosły, ale byłaś naga i goła.y!kJPrzechodziłem obok ciebie i zobaczyłem cię wijącą się w twej krwi. Rzekłem do ciebie zakrwawionej: Żyj!] 3JNie spojrzało przychylnie na ciebie oko, żeby ci uczynić jedną z tych [posług] przez współczucie dla ciebie. Byłaś porzucona na otwartym polu przez lekceważenie twojego życia w dniu twojego urodzenia..UJA twoje narodziny: W dniu twego urodzenia nie odcięto ci pępowiny i nie obmyto w wodzie dla oczyszczenia. Nie natarto cię solą i nie owinięto cię w pieluszki.-SJPowiesz: Tak mówi Pan, Jahwe, Jerozolimie - twoje początki i twoje pochodzenie są w ziemi Kanaanejczyków. Twoim ojcem był Amorejczyk, a twoją matką Hetytka.A}J"Synu człowieczy, wyjaw Jerozolimie jej obrzydliwości.2 aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:gGJKraj zamienię w pustkowie, ponieważ dopuścili się niewierności" - wyrocznia Pana, Jahwe.'JZwrócę Moje oblicze przeciw nim. Z ognia wyszli, ale ogień ich pożre. Poznacie, że Ja jestem Jahwe, gdy zwrócę Me oblicze przeciw nim.!JDlatego tak mówi Pan, Jahwe: Jak drewno winorośli wśród drzew lasu, które dałem na pastwę ognia, tak wydam mieszkańców Jeruzalem.'JOto, gdy było nietknięte, nie używano [go] na narzędzie. Teraz, gdy ogień go pożarł i spalił, użyje się [go] jeszcze na narzędzie? JOto rzuca się [go] na pastwę ognia. Ogień pożarł oba jego końce, jego środek został spalony. Czy nada się na narzędzie?JCzy bierze się z niego drewno, by zrobić narzędzie? Czy robi się z niego kołek, by zawiesić na nim jakikolwiek sprzęt?veJ"Synu człowieczy, czym góruje drzewo winorośli nad drzewem każdej latorośli, którą mają drzewa lasu?2 aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:0YJPocieszą was, bo zobaczycie ich postępowanie oraz ich czyny i poznacie, że nie na próżno dokonałem tego wszystkiego, co jej uczyniłem" - wyrocznia Pana, Jahwe.Joto pozostaną w niej niedobitki, którzy uszli: synowie i córki. Oni udadzą się do was, a [gdy] zobaczycie ich postępowanie oraz ich czyny, będziecie zadowoleni z kary, którą przywiodłem na Jerozolimę i z wszystkiego, co na nią sprowadziłem.,QJAlbowiem tak mówi Pan, Jahwe: Gdy ześlę na Jerozolimę cztery Moje srogie kary: miecz, głód, dzikie zwierzęta i zarazę, by wytracić w niej ludzi i bydło,0YJa Noe, Daniel i Hiob byliby w nim - żyję Ja, wyrocznia Pana, Jahwe - nie uratowaliby oni ani syna, ani córki. Przez swoją sprawiedliwość ocaliliby swoje życie.yJGdybym zesłał zarazę na tej kraj i wylał na niego Moje oburzenie przez krew, żeby wytracić w nim ludzi i bydło,Ja owi trzej mężowie byliby w nim - żyję Ja, wyrocznia Pana, Jahwe - nie ocaliliby synów i córek, bo tylko oni sami by ocaleli. {JGdybym przywiódł miecz na ten kraj i rzekłbym: Niech miecz przejdzie przez kraj i wytraciłbym w nim ludzi i bydło,- SJa owi trzej mężowie byliby w nim - żyję Ja, wyrocznia Pana, Jahwe - nie uratowaliby oni ani synów, ani córek. Tylko oni by ocaleli, a kraj byłby pustkowiem. 9JJeślibym sprawił, że dzikie zwierzęta przeszłyby przez kraj, wyludniły go, stałby się pustkowiem i nikt nie przechodziłby z powodu zwierząt, #JI gdyby byli w nim owi trzej mężowie: Noe, Daniel i Hiob, oni przez swą sprawiedliwość ocaliliby swoje życie - wyrocznia Pana, Jahwe.] 3J "Synu człowieczy, jeśli kraj zgrzeszy przeciw Mnie, dopuszczając się niewierności, wyciągnę Moją rękę przeciw niemu. Złamię mu laskę chleba, ześlę na niego głód, wytracę z niego ludzi i bydło.3aJ Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:I J żeby dom Izraela nie odchodził więcej ode Mnie i nie plamił się więcej wszystkimi swymi odstępstwami, żeby był dla Mnie ludem, a Ja był dla nich ich Bogiem" - wyrocznia Pana, Jahwe.a;J Poniosą swą winę. Grzech proroka będzie taki sam, jak grzech zasięgającego radę,3_J Gdy prorok da się uwieść i wygłosi słowo - Ja, Jahwe, zwiodłem tego proroka - wyciągnę Moją rękę przeciw niemu i usunę go spośród Mojego ludu izraelskiego.-JZwrócę Me oblicze na tego męża oraz uczynię z niego znak i przysłowie. Zgładzę go spośród Mojego ludu i poznacie, że Ja jestem Jahwe.'GJAlbowiem każdemu mężowi z domu Izraela i cudzoziemcowi, który przebywa w Izraelu, a odstąpi ode Mnie, wprowadzi swe bałwany do swojego serca oraz okazję do grzechu położy przed swoim obliczem, a przyjdzie do proroka, żeby u Mnie zasięgnąć rady, Ja, Jahwe, sam mu odpowiem.0YJDlatego mów domowi Izraela: Tak mówi Pan, Jahwe - wróćcie! Odwróćcie się od waszych bałwanów. Odwróćcie wasze oblicza od wszystkich waszych obrzydliwości.nUJżeby ująć za serce dom Izraela, gdyż wszyscy odwrócili się ode Mnie z powodu swych bałwanów.!JDlatego przemów do nich i powiedz im: Tak mówi Pan, Jahwe - każdy mąż domu Izraela, który wprowadzi swe bałwany do swojego serca, i okazję do grzechu położy przed swym obliczem, a przyjdzie do proroka, Ja Jahwe odpowiem mu według mnóstwa jego bałwanów,5cJ"Synu człowieczy, mężowie ci wprowadzili ich bałwany do swego serca i okazję do grzechu położyli przed swe oblicza. Czy mam pozwolić, żeby u Mnie zasięgali rady?3~aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:P} JPrzyszli do mnie mężowie ze starszyzny Izraela i usiedli przede mną.'|GJ dlatego nie będziecie mieć próżnych widzeń, nie będziecie więcej wieścić wróżb. Wyzwolę Mój lud z waszych rąk i poznacie, że Ja jestem Jahwe".4{aJ Ponieważ kłamstwo napełnia bólem serce sprawiedliwego - Ja nie sprawiłem mu bólu - a wzmacnia ręce bezbożnego, by nie zawrócił ze swej złej drogi, żeby żyć,zJ Zerwę wasze zasłony. Wyzwolę Mój lud z waszych rąk. Nie będą dłużej łupem w waszych rękach i poznacie, że Ja jestem Jahwe.DyJ Dlatego tak mówi Pan, Jahwe: Oto Ja jestem przeciw waszym opaskom, którymi łowicie ich dusze jak ptaki. Zerwę je z waszych ramion i wypuszczę dusze, które złowiłyście jak ptaki.sx_J Bezcześcicie Mnie przed Moim ludem dla garści jęczmienia, dla kawałka chleba, żeby uśmiercać dusze, które nie powinny umrzeć, żeby żyły dusze, które nie powinny żyć, gdy okłamujecie Mój lud, który słucha kłamstwa.cw?J i powiedz: Tak mówi Pan, Jahwe - biada szyjącym opaski na każdy przegub ręki, robiącym zasłony na głowę wszelkiego wymiaru dla złowienia dusz. Będziecie łowić dusze Mojego ludu, a wasze dusze będą żyć?vJ "Ty, synu człowieczy, zwróć swe oblicze na córki twojego ludu, które prorokują według ich serca. Prorokuj przeciw nimuJ Prorokom Izraela prorokującym dla Jerozolimy i mającym dla niej widzenia pokoju, nie ma pokoju" - wyrocznia Pana, Jahwe.tJ Dopełnię Mego oburzenia na ścianie i na pokrywających tynkiem. I powiedzą wam: Nie ma ściany, nie ma tynkujących ją.2s]J Zburzę ścianę, którą pokryliście tynkiem. Zrównam ją z ziemią. Zostaną odsłonięte jej fundamenty. Runie i zginiecie pod nią. Poznacie, że Ja jestem Jahwe."r=J Dlatego tak mówi Pan, Jahwe: W Moim oburzeniu wzbudzę gwałtowny wiatr, przez Mój gniew spadnie ulewny deszcz i w zapalczywości grad na zniszczenie.^q5J oto runie ściana. Czy nie spytają was: Gdzie jest zaprawa, którą tynkowaliście?{poJ Powiedz tynkarzom: Tynk odpadnie! Stanie się, ześlę ulewny deszcz, spadnie grad, zerwie się gwałtowny wiatr, o J Właśnie dlatego, że zwodzą Mój lud mówiąc: Pokój, a nie ma pokoju. On buduje ścianę, a oto oni pokrywają ją tynkiem.onWJ Moja ręka będzie przeciw prorokom widzącym marność i wróżącym kłamstwo. Nie będą w zgromadzeniu Mojego ludu, w poczet domu Izraela nie zostaną wpisani i nie wejdą do ziemi Izraela. Poznacie, że Ja jestem Pan, Jahwe.%mCJ Dlatego: Tak mówi Pan, Jahwe - ponieważ mówiliście rzeczy daremne i widzieliście kłamstwo, dlatego oto Ja jestem przeciw wam - wyrocznia Pana, Jahwe. l J Czy nie mieliście daremnych widzeń i nie mówiliście kłamliwych wróżb? Mówicie: Wyrocznia Jahwe, a Ja nie przemawiałem.k%J Mają daremne widzenia i kłamliwe wróżby. Mówią: Wyrocznia Jahwe, a Jahwe ich nie posłał. Spodziewają się, że spełni się słowo.vjeJ Nie weszliście w wyłomy, nie zbudowaliście muru dla domu Izraela, żeby służył w walce w dzień Jahwe.6igJ Izraelu, twoi prorocy są jak lisy w ruinach.rh]J Tak mówi Pan, Jahwe: Biada prorokom niegodziwym, którzy idą za swym natchnieniem, a nic nie widzieli. gJ "Synu człowieczy, prorokuj przeciw prorokom Izraela, którzy wieszczą. Powiesz prorokom samozwańczym: Słuchajcie słowa Jahwe!2f aJ Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:#e?J Dlatego powiedz im: Tak mówi Pan, Jahwe - Nie odwlecze się dłużej żadne Moje słowo. Słowo, które wypowiem, spełni się" - wyrocznia Pana, Jahwe.dyJ "Synu człowieczy, oto dom Izraela mówi: Widzenie, które on ma, jest na dalekie dni, na czasy odległe on prorokuje.3caJ Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:GbJ gdyż Ja, Jahwe, mówię, a słowo, które wypowiadam, spełnia się, nie zwleka dłużej. Albowiem za waszych dni, domie przekorny, wypowiem słowo i spełnię je" - wyrocznia Pana, Jahwe.gaGJ bo nie będzie więcej żadnego daremnego widzenia i złudnej wróżby pośród domu Izraela,G`J Dlatego powiedz im: Tak mówi Pan, Jahwe - Skończę z tym powiedzeniem i nie będą go więcej wypowiadać w Izraelu. Tak im powiedz: Przybliżyły się dni i spełni się każde widzenie,_J "Synu człowieczy, co ma znaczyć to wasze powiedzenie o ziemi Izraela mówiące: Dni płyną, a każde widzenie zawodzi?3^aJ Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:q][J Zamieszkałe miasta będą zniszczone, a kraj stanie się pustkowiem. I poznacie, że Ja jestem Jahwe".\1J Powiesz ludowi kraju: Tak mówi Pan, Jahwe, mieszkańcom Jerozolimy w ziemi Izraela - W trwodze będą jedli swój chleb i w przygnębieniu będą pili swoją wodę, ponieważ ich kraj będzie pozbawiony swego bogactwa z powodu przemocy wszystkich, którzy w nim mieszkają.z[mJ "Synu człowieczy, chleb twój będziesz jadł z drżeniem. Wodę twoją będziesz pił w trwodze i ze strachem.3ZaJ Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:WY'J Ale sprawię, że wśród nich mała liczba ludzi ocaleje od miecza, od głodu i od zarazy, żeby opowiedzieli wszystkie swoje obrzydliwości narodom tam, gdzie przybędą i poznają, że Ja jestem Jahwe".fXEJ Poznają, że Ja jestem Jahwe, gdy ich rozproszę między narody i rozrzucę ich po krajach.WJ Wszystkich, którzy go otaczali, straż i wszystkie jego oddziały, rozpędzę na wszystkie wiatry i miecza za nimi dobędę.V7J Zastawię na niego Moją sieć i zostanie schwytany w Moje sidło. Zaprowadzę go do Babilonu, ziemi Chaldejczyków, ale jej nie zobaczy i tam umrze.TU!J Książę, który jest pośród nich, na ramionach będzie niósł [tłumok] o zmierzchu, wyjdzie przez mur. Przebiją [go], żeby wyjść przez niego. Zakryje swoją twarz i nie zobaczy on okiem kraju.tTaJ Mów: Ja jestem dla was znakiem. Jak uczyniłem, tak im będzie uczynione. Pójdą na wygnanie w niewolę.S J Powiedz im: Tak mówi Pan, Jahwe - Ta przepowiednia dotyczy księcia w Jerozolimie i całego domu Izraela, którzy są w niej.VR%J "Synu człowieczy, czy mówił ci dom Izraela, dom przekorny, co ty czynisz?8QkJ Rano Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:XP)J I uczyniłem tak, jak mi nakazano. Mój tłumok, jako tłumok wygnańca, wyniosłem za dnia. Wieczorem ręką przebiłem sobie ścianę, wyszedłem o zmierzchu, na barki włożyłem [tłumok] na ich oczach.3O_J Włożysz [tłumok] na ramiona na ich oczach, wyjdziesz o zmroku, zasłonisz swą twarz i nie będziesz widział kraju, albowiem dałem cię jako znak dla domu Izraela".BNJ Na ich oczach przebij sobie ścianę i wyjdź przez nią.M)J W dzień na ich oczach wyniesiesz swój tłumok, jako tłumok wygnańca. Ty zaś wyjdziesz wieczorem na ich oczach, jak wychodzą uprowadzeni.PLJ Ty, synu człowieczy, zrób sobie tłumok wygnańca i wyprowadź się na ich oczach w dzień. Wyjdziesz z miejsca twojego na inne miejsce, na ich oczach. Może zobaczą, bo oni są domem przekornym.=KsJ "Synu człowieczy, mieszkasz pośród domu przekornego, którzy mają oczy, żeby widzieć, a nie widzą. Mają uszy, żeby słyszeć, a nie słyszą, bo oni są domem przekornym.2J aJ Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:PIJ Opowiedziałem uprowadzonym wszystkie sprawy Jahwe, które mi ukazał.H/J Duch uniósł mnie i przyprowadził mnie do Chaldei do uprowadzonych w widzeniu mocą Ducha Bożego. Widzenie, które miałem, odeszło ode mnie.kGOJ I odeszła Chwała Boga Izraela z miasta i stanęła na górze, która jest na wschód od miasta.F}J Cherubini podnieśli swe skrzydła, koła [poruszyły się] wraz z nimi, a Chwała Boga Izraela była nad nimi w górze. E J Ci, których serce idzie za ich ohydami i obrzydliwościami, postępowanie ich złożę na ich głowy" - wyrocznia Pana, Jahwe.DyJ aby postępowali według Moich nakazów, strzegli Moich praw. Pełnili je i byli dla Mnie ludem, a Ja dla nich Bogiem.CyJ Dam im jedno serce. Nowego ducha włożę w ich wnętrze. Usunę z ich ciała serce kamienne, a dam im serce cielesne,WB'J Wejdą tam, usuną z niej wszystkie jej ohydy i wszystkie jej obrzydliwości.#A?J Dlatego powiedz: Tak mówi Pan, Jahwe - Zgromadzę was z narodów i zbiorę was z krajów, w których zostaliście rozproszeni i dam wam ziemię Izraela.H@ J dlatego powiedz: Tak mówi Pan, Jahwe - Ponieważ wydaliłem ich między narody, ponieważ rozproszyłem ich po krajach, na krótko jestem dla nich sanktuarium w krajach tam, gdzie przyszli.`?9J "Synu człowieczy, twoim braciom, braciom twoim, mężom twego uprowadzenia, całemu domowi Izraela i wszystkim, którym mieszkańcy Jerozolimy mówią: Oni są daleko od Jahwe, nam dany jest ten kraj w posiadanie,3>aJ Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:J= J I stało się, gdy prorokowałem, umarł Pelatiasz, syn Banajasza. Padłem na moją twarz, zawołałem donośnym głosem i rzekłem: "Ach! Panie, Jahwe! Ty dokonujesz zagłady reszty Izraela".;<oJ Poznacie, że Ja jestem Jahwe, bo nie postępowaliście według Moich nakazów, nie wypełnialiście Moich praw, a kierowaliście się prawami narodów, które są wokół was".q;[J Ono nie będzie dla was kotłem, wy zaś nie będziecie w nim mięsem. Na granicy Izraela was osądzę._:7J Padniecie od miecza. Osądzę was na granicy Izraela i poznacie, że Ja jestem Jahwe.]93J Wyprowadzę was z niego i dam was w rękę cudzoziemców. Dokonam sądów nad wami.Y8+J Miecza się boicie, więc miecz przeciw wam przywiodę - wyrocznia Pana, Jahwe.7)J Dlatego tak mówi Pan, Jahwe: Wasi pomordowani, których pozostawiliście w nim, oni są mięsem, ono jest kotłem, a was wyprowadzę z niego.e6CJ Pomnożyliście waszych zabitych w tym mieście i napełniliście jego ulice pomordowanymi.5J Padł na mnie Duch Jahwe i rzekł do mnie: "Głoś! Tak mówi Jahwe - To powiedzieliście domu Izraela! Wiem, co nurtuje wasze dusze.B4J Dlatego prorokuj przeciw nim, prorokuj synu człowieczy".c3?J którzy mówią: Nie zbudowano wkrótce domów? Ono jest kotłem, a my jesteśmy mięsem.~2uJ Rzekł do mnie: "Synu człowieczy, to są mężowie, którzy knują niegodziwość i dają złe rady w tym mieście,1 J Duch uniósł mnie i wprowadził mnie w bramę wschodnią świątyni Jahwe, zwróconą ku wschodowi. Oto w wejściu bramy było dwudziestu pięciu mężów. Wśród nich ujrzałem Jaazaniasza, syna Aszura, i Pelatiasza, syna Banajasza, książąt ludu.0-J Co do podobieństwa ich twarzy, mieli oni oblicza, które widziałem nad rzeką Kebar. Taki był ich wygląd. Każdy szedł prosto przed siebie.~/uJ Każdy z czterech miał cztery oblicza, każdy cztery skrzydła i podobieństwo ludzkich rąk pod swymi skrzydłami.}.sJ Była to istota żywa, którą widziałem pod Bogiem Izraela nad rzeką Kebar i poznałem, że oni są cherubinami.s-_J Cherubini podnieśli swe skrzydła i unieśli się z ziemi na moich oczach. Gdy oni odchodzili, koła [szły] równocześnie z nimi. Stanęli u wejścia bramy wschodniej świątyni Jahwe. Chwała Boga Izraela była nad nimi w górze.S,J Chwała Jahwe odeszła znad progu świątyni i stanęła nad cherubinami.z+mJ Gdy oni stawali, [koła] stawały. Gdy oni się wznosili, one się wznosiły, bo duch istoty żywej był w nich.4*aJ Gdy cherubini szli, koła szły obok nich. Gdy cherubini podnosili swe skrzydła, aby wznieść się ponad ziemię, koła się nie odwracały, one także były obok nich.`)9J Cherubiny się podniosły. Była to istota żywa, którą widziałem nad rzeką Kebar.%(CJ Każdy miał cztery oblicza. Oblicze pierwszego - oblicze cheruba. Oblicze drugiego - oblicze człowieka. Trzeci miał oblicze lwa i czwarty oblicze orła.A'}J Co do kół nazwano je galgal - [doszło] do moich uszu.u&cJ Całe ich ciało, ich plecy, ich ręce, ich skrzydła i koła były pełne oczu wokół czterech ich kół.R%J Gdy się poruszały, szły w swoich czterech kierunkach. Nie odwracały się, gdy szły. Albowiem w kierunku, w którym zwracała się głowa, szły za nią i nie odwracały się, gdy się poruszały.Y$+J Ich wygląd: Wszystkie cztery były podobne, jakby koło było wewnątrz koła.#!J Spojrzałem: Oto cztery koła były obok cherubinów. Obok każdego cherubina jedno koło. Widok kół był jak blask kamienia chryzolitu.Q"J Ukazał się u cherubinów kształt ręki ludzkiej pod ich skrzydłami.>!uJ Cherubin włożył swą rękę między cherubinów w ogień, który był między cherubinami, nabrał i włożył w dłonie odzianego w szaty lniane. [Ten] zaś wziął i wyszedł.( IJ I stało się, gdy polecił mężowi odzianemu w lniane szaty, mówiąc: "Weź ogień spomiędzy kół, spośród cherubinów", wszedł i stanął obok koła.wJ Szum skrzydeł cherubinów było słychać aż na dziedzińcu zewnętrznym, jak głos Wszechmogącego, gdy przemawia.)KJ Chwała Jahwe uniosła się znad cherubinów nad próg świątyni. Obłok wypełnił świątynię, a dziedziniec napełnił się światłością Chwały Jahwe.ykJ Cherubini stali po prawej stronie świątyni, gdy mąż wchodził, i obłok napełnił dziedziniec wewnętrzny.\1J Rzekł do męża odzianego w lniane szaty i powiedział: "Wejdź między koła pod cherubinem, napełnij swe dłonie żarzącym węglem [w miejscu] pod cherubinami i rzuć na miasto!" I wszedł na moich oczach.  ~L~}}||R{{+zyy{xxkww@vvKutt3syrrqmooEnnmll k[jjj1ii;hhIggSffemdd{cbbaaa`__6^<]c]\\ZZ;YXXmWWLVUxTTQSSPRRPPjONNMLLL KKJ*I HDGFFEEEEEEDCCCBBUAA@@ ?>>`> =<-C`iKKJ Nagromadź drzewa, rozpal ogień, gotuj mięso, zamieszaj przyprawę. Niech się kości spalą.]J3J Dlatego tak mówi Pan, Jahwe: Biada miastu krwi! Ja również ułożę wielki stos.~IuJby wzbudzić oburzenie, aby dokonać zemsty. Zostawiłem jego krew na powierzchni skały, żeby nie była przykryta.HJbo wewnątrz niego jest krew. Na powierzchni skały położył ją. Nie rozlał jej po ziemi, żeby jej proch nie przykrył,3G_JDlatego tak mówi Pan, Jahwe: Biada miastu krwi! Kotłowi, na którym jest rdza i rdza jego nie zeszła z niego. Kawałek po kawałku wyjmuj z niego. Nie padł nań los,FJWeź najlepsze z trzody. Ułóż także drzewo pod nim. Ugotuj jego kawałki. Niech ugotują się w nim także jego kości.rE]JWłóż do niego kawałki, wszystkie dobre kawałki: udziec i łopatkę. Napełnij najlepszymi kośćmi.DJUłóż przypowieść dla domu przekornego i powiesz im: Tak mówi Pan, Jahwe - Postaw kocioł, postaw, a także wody wlej do niego. CJ"Synu człowieczy zapisz sobie datę dzisiejszą, ten właśnie dzień. W tym właśnie dniu król babiloński obiegł Jerozolimę.~B wJJahwe skierował do mnie słowo w dziewiątym roku, dziesiątego miesiąca, w dziesiątym [dniu] miesiąca, mówiąc:AwJ1Spadną na was wasze podłości. Będziecie znosić grzechy waszych bałwanów i poznacie, że Ja jestem Pan, Jahwe". @ J0Sprawię, że ustanie podłość w kraju. Wszystkie kobiety otrzymają przestrogę i nie będą naśladować waszej podłości.?J/Zgromadzenie ukamienuje je kamieniami i rozsieka je swymi mieczami. Wymordują ich synów oraz ich córki, a domy ich ogniem spalą.x>iJ.Albowiem tak mówi Pan, Jahwe: Zwoła się przeciw nim zgromadzenie i zostaną wydane na utrapienie i na łup.4=aJ-Sprawiedliwi mężowie będą je sądzili według prawa o cudzołożnicach i według prawa o przelewających krew, bo są one cudzołożnicami i krew jest na ich rękach.<J,Przychodzono do niej, jak przychodzi się do nierządnej kobiety. Tak przychodzili do Oholi i Oholiby, kobiet rozpustnych.c;?J+Powiedziałem do zniszczonej nierządem: Teraz i ona będzie się oddawać cudzołóstwu.L:J*Wrzawa beztroskiego tłumu była u niej z powodu mnóstwa ludzi. Do [tych] mężów [zaliczali się] sprowadzeni pijacy z pustyni. Kładli bransolety na swe ręce i ozdobny diadem na swe głowy.}9sJ)Leżałaś na wytwornym łożu, przed tobą był nakryty stół i stawiałaś na nim Moje kadzidło i Moją oliwę.A8{J(Także gdy posłały do mężów pochodzących z daleka, do których został posłany poseł, i oto przybyli, [ci] dla których się myłaś, barwiłaś swe oczy i ubierałaś ozdoby.!7;J'Gdy zabiły swych synów dla swoich bałwanów, weszły do Mojego sanktuarium w tym dniu, aby je zbezcześcić. Tak oto czyniły wewnątrz Mojego domu.i6KJ&I jeszcze to Mi czyniły: Splamiły Moje sanktuarium w owym dniu i zbezcześciły Moje szabaty./5WJ%bo cudzołożyły. Krew jest na ich rękach. Cudzołożyły ze swymi bałwanami. Także swoich synów, których Mi zrodziły, przeprowadzały [przez ogień] na żer.|4qJ$Jahwe powiedział mi: "Synu człowieczy, czy będziesz sądził Oholę i Oholibę? Oznajmij im ich obrzydliwości,35J#Dlatego tak mówi Pan, Jahwe: Ponieważ zapomniałaś o Mnie i rzuciłaś Mnie poza plecy, także więc i ty znoś twe podłości i twój nierząd".2yJ"będziesz pić i wychylisz. Jego skorupy zgryziesz i piersi twe poranisz, bo Ja powiedziałem - wyrocznia Pana, Jahwe.r1]J!Upojeniem i smutkiem będziesz napełniona. Kielich zgrozy i opuszczenia, kielich twojej siostry Samarii!0;J Tak mówi Pan, Jahwe: Będziesz pić kielich twojej siostry głęboki i obszerny - staniesz się pośmiewiskiem i szyderstwem - o wielkiej pojemności.T/!JPoszłaś drogą twojej siostry. Dam ci więc jej kielich w twoją rękę.k.OJUczynią ci to za twój nierząd, na wzór narodów za to, żeś się splamiła z ich bałwanami.D-JBędą się odnosić do ciebie z nienawiścią. Zabiorą ci twój dorobek, zostawią cię nagą i gołą. Ukaże się nagość twojego nierządu, twojej podłości i twoich cudzołóstw.,JBo tak mówi Pan, Jahwe: Oto Ja dam cię w rękę tych, których nienawidzisz, w rękę tych, których sobie obrzydziłaś.!+;JPołożę kres twoim podłościom u ciebie i twojemu nierządowi z kraju egipskiego. Nie podniesiesz twoich oczu ku nim i nie wspomnisz więcej Egiptu.J* JOgrabią cię z twoich szat i zabiorą przedmioty twojej ozdoby.p)YJNa ciebie zwrócę Moją zapalczywość i postąpią z tobą w oburzeniu. Odetną ci twój nos i twoje uszy. Co z ciebie pozostanie, padnie od miecza. Oni wezmą twoich synów i twe córki, a co z ciebie pozostanie, strawi ogień.S(JRuszą przeciw tobie zaprzęgi rydwanów, wozy z tłumem narodów. Puklerze, tarcze i szyszaki rozłożą się przeciw tobie wokoło. Przedłożę im sprawę i będą cię sądzili według swoich praw.m'SJSynów Babilonu i wszystkich Chaldejczyków, Pekod, Szoa i Koa, wszystkich synów Asyrii z nimi, przystojnych młodzieńców, gubernatorów, namiestników, dostojnych wojowników, sławnych, wszystkich jeżdżących na koniach.(&IJDlatego, Oholibo, tak mówi Pan, Jahwe: Oto Ja pobudzę przeciw tobie twych kochanków, których sobie obrzydziłaś, i sprowadzę ich zewsząd przeciw tobie.%}JPowróciłaś do podłości twojej młodości, gdy w Egipcie obejmowano twe piersi, ażeby naciskać twoje młode łono.o$WJPożądała ich rozpustników, których ciało jest jak ciało osłów, a ich upływ jak upływ koni.x#iJMnożyła swój nierząd, żeby sobie przypomnieć dni swojej młodości, gdy cudzołożyła w kraju egipskim.|"qJUkazała swój nierząd i odkryła swą nagość. Obrzydziłem ją sobie tak, jak obrzydziłem sobie jej siostrę.!JPrzybyli do niej synowie Babilonu na łoże miłości i splamili ją swym nierządem. Splamiła się z nimi, ale obrzydziła ich sobie.^ 5Jpożądała ich od wejrzenia swych oczu i wysłała posłańców do nich do Chaldei.RJktórzy byli opasani pasami na biodrach, mieli upięte turbany na głowach, wszystkich wyglądających na dostojnych wojowników, podobnych do Babilończyków, którzy pochodzą z kraju chaldejskiego,JLecz swój nierząd posunęła dalej. Gdy zobaczyła mężów wyrytych na ścianie, podobizny Chaldejczyków namalowane czerwienią,LJ Zobaczyłem, że splamiła się. Postępowanie obu było jednakie.)KJ Pożądała synów Asyrii, gubernatorów, namiestników, bliskich ubranych wytwornie, rycerzy jeżdżących na koniach, wszystkich przystojnych młodzieńców.)J Widziała [to] jej siostra Oholiba, ale swą pożądliwość więcej od niej znieprawiła i swój nierząd bardziej niż nierząd jej siostry.3J Oni odkryli jej nagość, zabrali jej synów i jej córki. Ją zaś mieczem zamordowali. Stała się przestrogą dla kobiet. Odbyto nad nią sądy.a;J Dlatego dałem ją w ręce jej kochanków, w ręce synów Asyrii, których pożądała.7JOd Egiptu nie porzuciła swego nierządu, bo za jej młodości leżeli z nią. Oni obejmowali jej dziewicze piersi i napełniali ją swym nierządem.#?JOddawała się nierządowi z nimi, z wszystkimi wybranymi synami Asyrii i z wszystkimi, których pożądała. Plamiła się ze wszystkimi ich bałwanami.Jubranych we fioletową purpurę gubernatorów, namiestników wszystkich przystojnych młodzieńców i rycerzy jeżdżących na koniach.gGJOhola należąc do Mnie cudzołożyła. Pożądała swoich kochanków, bliskich Asyryjczyków3JIch imiona: Ohola, starsza, i Oholiba, jej siostra. Zostały Moimi i zrodziły synów i córki. Ich imiona: Samaria - Ohola i Jerozolima - Oholiba.  JCudzołożyły w Egipcie. W młodości swojej uprawiały nierząd. Tam naciskano ich łono, tam obejmowano ich dziewicze piersi.EJ"Synu człowieczy, były dwie kobiety, córki jednej matki.2 aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:%JWylałem więc na nich Mój gniew. W ogniu Mojego gniewu wyniszczę ich. Ich postępowanie położę na ich głowy" - wyrocznia Pana, Jahwe.$AJSzukałem pośród nich człowieka wznoszącego mur, który by stanął w wyłomie przeciw Mnie w obronie kraju, żebym go nie zburzył, i nie znalazłem.JLud kraju wyrządzał krzywdę, dopuszczał się grabieży, gnębił ubogiego i potrzebującego, krzywdził cudzoziemca wbrew prawu. /JJego prorocy narzucali sobie tynk, mając próżne widzenia i wróżąc sobie kłamstwo, mówiąc: Tak mówi Pan, Jahwe, a Jahwe nie przemawiał.  JJego książęta byli w nim jak wilki, które chwytają zdobycz dla przelania krwi, dla odbierania życia, żeby wymuszać zysk.~ uJJego kapłani łamali Moje prawo, bezcześcili Moje świętości, nie rozróżniali między tym, co święte a nieświęte, nie pouczali, co jest nieczyste, a co czyste, zamykali swe oczy przed Moimi szabatami. Byłem znieważony pośród nich. 3Jw którym książęta byli jak ryczący lew, chwytający zdobycz. Pożerali ludzi, grabili majętność i kosztowności, mnożyli w nim jego wdowy.t aJ"Synu człowieczy, powiedz mu - ty jesteś krajem nieoczyszczonym, który nie miał deszczu w dniu gniewu,3aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:JJak stopione srebro wewnątrz pieca, tak zostaniecie stopieni wewnątrz niej i poznacie, że Ja, Jahwe, wylałem na was Moje oburzenie".c?JZgromadzę was, wzniecę przeciw wam ogień Mojego gniewu i stopicie się wewnątrz niej.EJJak zebrane wewnątrz pieca srebro, miedź, żelazo, ołów i cyna, żeby wznieść pod nimi ogień dla stopienia, tak was zbiorę w Moim gniewie i w Moim oburzeniu, umieszczę i stopię.JDlatego tak mówi Pan, Jahwe: Ponieważ wy wszyscy staliście się żużlem, dlatego oto Ja zbiorę was wewnątrz Jerozolimy.)KJ"Synu człowieczy, dom Izraela stał się dla Mnie żużlem. Wszyscy oni są miedzią i cyną, żelazem i ołowiem wewnątrz pieca. Stali się żużlem srebra.3aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:W'JZbezcześciłoś się samo w oczach narodów i poznasz, że Ja jestem Jahwe".kOJRozproszę cię między narody i rozrzucę cię po krajach. Usunę z ciebie twoją nieczystość.#JCzy ostoi się twoje serce? Czy będą mocne twe ręce w dniach, gdy ja będę działał przeciw tobie? Ja, Jahwe, powiedziałem i wykonam.~J Oto uderzę w Moją dłoń z powodu twojego wyzysku, który czyniłoś i z powodu twojej krwi, która jest pośród ciebie.4}aJ U ciebie przyjmuje się podarki, by rozlać krew. Pobierasz lichwę i odsetki. Wyzyskujesz swego bliźniego przez przemoc, a o Mnie zapomniałoś - wyrocznia Pana, Jahwe.+|OJ Jeden czyni obrzydliwość z żoną swojego bliźniego, drugi plami przez podłość jego synową, inny zaś u ciebie gwałci swoją siostrę, córkę jego ojca.f{EJ U ciebie odkrywa się nagość ojca. U ciebie gwałcą nieczystą przez miesięczną zmazę.zyJ U ciebie są ludzie oszczercy, żeby przelewać krew. U ciebie je się na górach. Podłość czynią pośród ciebie.EyJLekceważysz Moje świętości i bezcześcisz Moje szabaty. x JGardzi się u ciebie ojcem i matką. Czyni się krzywdę cudzoziemcowi pośród ciebie, sierotę i wdowę uciska się u ciebie.kwOJOto książęta Izraela, każdy według swej mocy znajdują się u ciebie, żeby przelewać krew.v)JCi, którzy są blisko i ci, którzy są daleko od ciebie, będą się wyśmiewać z ciebie, którego imię splamione i wielka przewrotność.{uoJZgrzeszyłoś przez twoją krew, którą rozlałoś. Splamiłoś się przez twoje bałwany, które czyniłoś. Przybliżyłoś dni twoje, przyszłoś do twoich lat, dlatego wydam cię na hańbę narodom i pośmiewisko dla wszystkich krajów.t+JPowiesz: Tak mówi Pan, Jahwe - miasto, które rozlewa krew pośród siebie, by przyszedł jego czas, czyni sobie bałwany, żeby się plamić.s J"Ty, synu człowieczy, czy będziesz sądził? Czy będziesz sądził miasto krwi? Oznajmisz mu wszystkie jego obrzydliwości.2r aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:q{J Gruzy, gruzy, gruzy z niej uczynię. Także to się nie stanie, aż przyjdzie ten, do którego należy sąd i jemu dam.p)Jtak mówi Pan, Jahwe: Zdejm turban, złóż koronę. Wszystko się zmieni. To, co niskie, będzie wysokie, to, co wysokie, stanie się niskie.foEJA ty bez czci, bezbożny książę Izraela, którego nadszedł dzień, w czasie końca winy,knOJDlatego tak mówi Pan, Jahwe: Ponieważ przypomnieliście waszą winę w ujawnieniu waszych wykroczeń i w ukazaniu waszych grzechów we wszystkich waszych czynach, ponieważ przypomnieliście się, będziecie siłą pojmani.mJDla nich, w ich oczach próżne są wróżby. Oni mają złożoną przysięgę. On zaś pamięta winę, żeby [ich] pojmać.=lsJW jego prawicy jest los: Jerozolima, żeby otworzyć usta na okrzyk, na podniesienie wrzawy wojennej, na ustawienie taranów pod bramami, na usypanie wału, na zbudowanie szańca.5kcJAlbowiem król Babilonu stanął na rozstaju dróg, na początku dwóch dróg, żeby dokonać wróżby. Potrząsnął strzałami, zapytał terafim, spojrzał na wątrobę.ljQJDrogę wyznaczysz na przyjście miecza do Rabbat, synów Ammona i do Judy, twierdzy w Jerozolimie.>iuJ"Ty, synu człowieczy, wyznacz sobie dwie drogi na przyjście miecza króla Babilonu. Z jednego kraju wyjdą obydwie. Postaw znak, postaw na początku drogi prowadzącej ku miastu.3haJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:rg]JJa również uderzę Mą dłonią w Moją dłoń i uśmierzę Moje oburzenie. Ja, Jahwe, powiedziałem".Yf+JBądź ostry po prawej, zwróć się ku lewej, gdzie ostrze twoje przeznaczone.+eOJaby serce stopniało, pomnożyli się ci, co padli. We wszystkich ich bramach postawiłem morderczy miecz. Ach! Zrobiony na błyskanie, wyostrzony na mordowanie..dUJTy zatem, synu człowieczy, prorokuj i uderz dłoń w dłoń. Miecz powtórzy trzy razy. Jest to miecz pomordowanych, miecz wielkich morderstw, który ich okrąża,xciJAlbowiem nastała próba. Dlaczego nie ma się to stać, skoro wzgardziłeś berłem? - wyrocznia Pana, Jahwe.3b_JKrzycz i zawodź, synu człowieczy, bo on jest przeciw Mojemu ludowi. On przeciw wszystkim książętom Izraela. Wydani pod miecz są Moim ludem, dlatego uderz w biodro.aJDał go do naostrzenia, do trzymania w dłoni. Ten miecz jest wyostrzony, by dać go w rękę mordercy. On jest odczyszczony.Q`JWyostrzony, by dokonał mordu. Odczyszczony, żeby dawał błysk. [...]w_gJ"Synu człowieczy, prorokuj i powiesz: Tak mówi Pan, Jahwe - Miecz, miecz wyostrzony, a także odczyszczony.3^aJ Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc: ] J I stanie się, że przemówią do ciebie: Dlaczego ty stękasz? Więc powiesz: Na wieść, bo przyjdzie. Każde serce zwątpi, wszystkie ręce opadną, wszelki duch osłabnie i każde kolano rozmięknie. Oto nadchodzi! Staje się" - wyrocznia Pana, Jahwe.p\YJ A ty, synu człowieczy, stękaj. [Jak] przy złamaniu bioder w bólu będziesz stękał na ich oczach.j[MJ Każde ciało pozna, że Ja, Jahwe, wyciągnąłem Mój miecz z jego pochwy. Nie wróci więcej.%ZCJ Ponieważ zgładzę w tobie sprawiedliwego i bezbożnego, dlatego Mój miecz wyjdzie ze swej pochwy przeciw wszelkiemu ciału od południa aż po północ.$YAJPowiedz ziemi Izraela: Tak mówi Jahwe - oto Ja jestem przeciw tobie. Wyciągnę Mój miecz z jego pochwy. Zgładzę w tobie sprawiedliwego i bezbożnego.XJ"Synu człowieczy, zwróć twoją twarz ku Jerozolimie. Przepowiadaj przeciw jej sanktuarium, prorokuj przeciw ziemi Izraela.3WaJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:kVOJI powiedziałem: "Ach! Panie, Jahwe, oni mówią o mnie: Czyż on nie mówi przez przypowieści?"NUJKażde ciało zobaczy, że Ja, Jahwe, podpaliłem go. Nie zgaśnie".TJPowiesz lasowi południa: Słuchaj słowa Jahwe, tak mówi Pan, Jahwe - Oto Ja rozpalę u ciebie ogień i strawi w tobie wszelkie drzewo zielone i wszelkie drzewo uschłe. Nie zgaśnie palący płomień. Spłoną w nim wszystkie osoby od południa aż po północ. S J"Synu człowieczy, zwróć twoją twarz w stronę południa. Przepowiadaj południowi. Prorokuj przeciw lasowi krainy południa.2R aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:QJ1- - -PJ0- - -OJ/- - -NJ.- - -MJ-- - -QLJ,Poznacie, że Ja jestem Jahwe, gdy postąpię z wami ze względu na Moje imię, a nie według waszego przewrotnego postępowania i waszych niegodziwych czynów, domu Izraela" - wyrocznia Pana, Jahwe.OKJ+Tam będziecie wspominać wasze postępowanie i wszystkie wasze czyny, którymi się splamiliście. Będziecie się brzydzić wobec siebie wszystkimi waszymi przewrotnościami, które czyniliście.JJ*Poznacie, że Ja jestem Jahwe, gdy wprowadzę was do ziemi Izraela, do kraju, który przysiągłem, że dam go waszym ojcom.DIJ)W woni zadowolenia przyjmę was łaskawie, gdy wyprowadzę was z narodów i zbiorę was z krajów, w których zostaliście rozproszeni. Okażę się święty w was przed oczyma narodów.H)J(bo na Mojej świętej górze, na wysokiej górze Izraela - wyrocznia Pana, Jahwe - tam będzie Mi służył cały dom Izraela, wszyscy w kraju. Tam łaskawie ich przyjmę. Tam będę szukał waszych danin, pierwocin waszych ofiar ze wszystkimi waszymi świętymi darami.XG)J'Wam zaś, domu Izraela, tak mówi Pan, Jahwe: Chodźcie! Niech każdy odrzuci swoje bałwany. Czy nie usłuchacie Mnie? Nie bezcześćcie więcej Mojego świętego imienia przez wasze dary i wasze bałwany,=FsJ&Wyłączę spośród was buntowników i tych, którzy są przeciw Mnie. Wyprowadzę ich z kraju ich zamieszkania, ale do ziemi Izraela nie wejdą. I poznacie, że Ja jestem Jahwe.?EyJ%Sprawię, że przejdziecie pod rózgą i odliczę was.uDcJ$jak sądziłem waszych ojców na pustyni kraju egipskiego, tak będę was sądził - wyrocznia Pana, Jahwe.ZC-J#Zaprowadzę was na pustynię narodów i tam będę was sądził twarzą w twarz,)BKJ"Wyprowadzę was spośród narodów, zbiorę was z krajów, do których zostaliście rozproszeni, mocną ręką, wyciągniętym ramieniem i okazanym oburzeniem.AJ!Żyję Ja, wyrocznia Pana, Jahwe - będę panował nad wami mocną ręką, wyciągniętym ramieniem i okazanym oburzeniem.'@GJ Na pewno nie stanie się to, co przyszło wam na myśl, że mówicie: Będziemy jak narody, jak plemiona krajów, żeby oddawać cześć drewnu i kamieniowi.?JPrzez składanie waszych darów, przez przeprowadzanie przez ogień waszych synów plamicie się wszystkimi waszymi bałwanami aż do dziś i chcecie się Mnie radzić, domu Izraela? Żyję Ja - wyrocznia Pana, Jahwe - nie będziecie się Mnie radzić.>!JDlatego powiedz domowi Izraela: Tak mówi Pan, Jahwe - czy wy się nie plamicie idąc drogą waszych ojców i cudzołożąc z ich ohydami?q=[JMówiłem do nich: Co to za wyżyna, na którą chodzicie? - nazywa się ją wyżyną aż do tego dnia.<7JWprowadziłem ich do kraju, który przysiągłem, że im go dam. [Gdy] zobaczyli każdy wysoki pagórek lub każde rozłożyste drzewo, tam zabijali swoje krwawe ofiary, tam składali obrażające dary, tam kładli wonność swego zadowolenia i tam wylewali swe płynne ofiary.,;QJDlatego przemów do domu Izraela, synu człowieczy, i powiesz im: Tak mówi Pan, Jahwe - jeszcze tym znieważyli Mnie wasi ojcowie, że byli wobec Mnie niewierni.:'JSplamiłem ich darami, gdy przeprowadzali [przez ogień] każde pierworodne dziecię, żeby ich przerazić, aby poznali, że Ja jestem Jahwe.n9UJWięc Ja także dałem im nakazy, które nie były dobre, i prawa, według których nie mogli żyć. 8 Jbo praw Moich nie wypełniali, Moimi nakazami wzgardzili, szabaty Moje znieważali i ku bałwanom ich ojców kierowali swe oczy.s7_JJa właśnie przysiągłem im na pustyni, że ich rozproszę pomiędzy narody i rozrzucę ich po krajach,+6OJAle odwróciłem Moją rękę. Działałem ze względu na Moje imię, żeby nie było bezczeszczone przed oczyma narodów, na oczach których ich wyprowadziłem.B5}JAle synowie zbuntowali się przeciw Mnie. Nie postępowali według Moich nakazów, nie przestrzegali Moich praw, żeby je wypełniać, które gdy człowiek wypełni, będzie przez nie żył, i znieważali Moje szabaty. Postanowiłem więc wylać na nich Moje oburzenie i dopełnić na nich Mój gniew na pustyni.4 JŚwięćcie Moje szabaty. Niech będą one znakiem między Mną a między wami, żeby poznano, że Ja jestem Jahwe, wasz Bóg.y3kJJa jestem Jahwe, wasz Bóg. Postępujcie według Moich nakazów, przestrzegajcie Moich praw i wypełniajcie je.27JPowiedziałem do ich synów na pustyni: Nie idźcie za nakazami waszych ojców, nie przestrzegajcie ich zwyczajów i nie plamcie się ich bałwanami.q1[JLecz Moje oko ulitowało się nad nimi. Żeby ich nie wygubić, nie dokonałem ich zagłady na pustyni.03Jponieważ wzgardzili Moimi prawami, nie postępowali według Moich nakazów i znieważali Moje szabaty, ich serce bowiem poszło za ich bałwanami.2/]JJa właśnie przysiągłem im na pustyni, że ich nie wprowadzę do kraju, który im dałem, który płynie mlekiem i miodem, jest najwspanialszy ze wszystkich krajów, .JDziałałem ze względu na Moje imię, żeby nie było bezczeszczone przed oczyma narodów, na oczach których ich wyprowadziłem.2-]J Ale dom Izraela zbuntował się przeciw Mnie na pustyni. Nie postępowali według Moich nakazów, wzgardzili Moimi prawami, które gdy człowiek wypełni, będzie przez nie żył. Bardzo znieważyli Moje szabaty. Postanowiłem więc wylać na nich Moje oburzenie na pustyni, żeby ich zgładzić.,J Dałem im też Moje szabaty, aby były znakiem między Mną a między nimi, żeby poznano, że Ja jestem Jahwe, który ich uświęca.s+_J Dałem im Moje nakazy, nauczyłem ich Moich praw, które gdy człowiek wypełni, będzie przez nie żył.Q*J Wyprowadziłem ich z egipskiego kraju i wprowadziłem ich na pustynię.T)!J Działałem ze względu na Moje imię, żeby nie było bezczeszczone przed oczyma narodów, wśród których oni byli, bo dałem się im poznać na ich oczach, gdy ich wyprowadziłem z kraju egipskiego.u(cJAle zbuntowali się przeciw Mnie i nie chcieli Mnie słuchać. Nikt nie odrzucił ohydy swych oczu i bałwanów egipskich nie porzucili. Postanowiłem więc wylać na nich Moje oburzenie, dopełnić na nich Mój gniew w kraju egipskim. 'JI powiedziałem im: Niech każdy odrzuci ohydy swoich oczu, niech się nie plami egipskimi bałwanami. Ja jestem Jahwe, wasz Bóg.=&sJW tym dniu przysiągłem im, że ich wyprowadzę z kraju egipskiego do kraju, który im wyszukałem, który płynie mlekiem i miodem. Jest on najwspanialszy ze wszystkich krajów.S%JPowiesz im: Tak mówi Pan, Jahwe - w dniu, kiedy wybrałem Izraela, przysiągłem potomkom domu Jakuba i dałem się im poznać w ziemi egipskiej. Przysiągłem im mówiąc: Ja jestem Jahwe, wasz Bóg.y$kJCzy będziesz ich sądził? Czy będziesz sądził, synu człowieczy? Daj im poznać obrzydliwość ich ojców._#7J"Synu człowieczy, przemów do starszyzny Izraela i powiedz im: Tak mówi Pan, Jahwe - czy wy przyszliście, żeby się Mnie radzić? Żyję Ja - nie pozwolę, żebyście się Mnie radzili - wyrocznia Pana, Jahwe.3"aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:?! yJStało się siódmego roku, w piątym [miesiącu], dziesiątego [dnia] miesiąca, przyszli mężowie spośród starszyzny Izraela dla zasięgnięcia rady Jahwe i usiedli przede mną.9 kJOgień wyszedł z konaru i strawił jej gałęzie oraz jej owoce. I nie było w niej mocnego konaru, berła do władania. Jest to lamentacja. Stanie się pieśnią żałobną.J J A teraz jest zasadzona na pustyni, w krainie suszy i pragnienia.7J Została wyrwana w złości, na ziemię rzucona. Wiatr wschodni zwarzył jej owoce. Jej mocny konar został oderwany i uschnął. Ogień go strawił.$AJ Miała mocne konary na berła dla władców. Górowała swym wzrostem pośród gałęzi. Była widoczna przez swą wysokość, przez liczne swe gałęzie.  J Twoja matka była jak winorośl w swej winnicy. Nad wodami zasadzona, była owocodajna i rozłożysta z powodu obfitości wód.*MJ Osadzono go w klatce w kajdanach, zaprowadzono go do króla Babilonu i umieszczono w twierdzach, żeby głosu jego więcej nie słyszano na górach izraelskich.}JZebrały się przeciw niemu narody z sąsiednich prowincji. Zastawili na niego swe sieci. W ich dół został schwytany.kOJBurzył ich pałace i miasta pustoszył. Drżał kraj i to, co go napełnia, od głosu jego ryku.hIJWszedł między lwy, stał się młodym lwem. Nauczył się chwytać zdobycz, pożerał ludzi.{JZobaczyła, że daremnie czeka. Zgasła jej nadzieja. Wzięła więc inne ze swych szczeniąt i uczyniła młodym lwem.taJPosłyszały o nim narody. W ich dół został schwytany. Zaprowadzono go w kajdanach do kraju egipskiego.zmJOdchowała jedno ze swych szczeniąt. Stało się młodym lwem. Nauczył się chwytać zdobycz, pożerał ludzi.xiJi powiesz: Jakąż lwicą była twoja matka wśród lwów! Leżała wśród lwiąt i karmiła swe szczenięta.6 iJA ty podnieś lament nad książętami IzraelapYJ Bo nie pragnę śmierci tego, który umiera - wyrocznia Pana, Jahwe. Nawróćcie się, abyście żyli.)KJOdrzućcie od siebie wszystkie wasze przestępstwa, którymi buntowaliście się i uczyńcie sobie nowe serce i nowego ducha. Dlaczego umieracie, domu Izraela?Y+JDlatego każdego z was, domu Izraela, według jego postępowania osądzę - wyrocznia Pana, Jahwe. Wróćcie! Odwróćcie się od wszystkich waszych przestępstw. Niech nie będą dla was okazją do grzechu.+OJPowiedział dom Izraela: Postępowanie Pana nie jest słuszne. Czy Moje postępowanie nie jest słuszne, domu Izraela, czy wasze postępowanie nie jest słuszne?{oJZobaczył i odwrócił się od wszystkich swoich przestępstw, które czynił, na pewno będzie żył, nie umrze. JGdy bezbożny odwróci się od swej bezbożności, którą czynił i będzie pełnił prawo i sprawiedliwość, ona zachowa swoje życie. JGdy sprawiedliwy odwróci się od swej sprawiedliwości i będzie czynił bezprawie, a umrze, z powodu bezprawia, które czynił, umrze.4 aJMówicie: Nie jest słuszne postępowanie Pana. Słuchajcie - proszę - domu Izraela: Czy Moje postępowanie nie jest słuszne, czy wasze postępowanie nie jest słuszne?j MJGdy sprawiedliwy odwróci się od swej sprawiedliwości, popełni nieprawość i będzie czynił wszystkie obrzydliwości, których dopuszcza się bezbożny, będzie żył? Cała jego sprawiedliwość, którą czynił, nie będzie pamiętana. Przez swoją niewierność, której się dopuścił, przez swój grzech, którym zgrzeszył, przez nie umrze. JCzy rzeczywiście pragnę śmierci bezbożnego - wyrocznia Pana, Jahwe? Czy nie jego odwrócenia się od jego postępowania, żeby żył?JWszystkie jego przestępstwa, które popełnił, nie będą mu pamiętane. Będzie żył przez swą sprawiedliwość, którą czynił.Z-JBezbożny, który odwróci się od wszystkich swoich grzechów, które popełniał i będzie strzegł wszystkich Moich nakazów, będzie spełniał prawo i sprawiedliwość, na pewno będzie żył, nie umrze.5cJOsoba, która grzeszy, ta umrze. Syn nie poniesie winy ojca, ojciec nie poniesie winy syna. Sprawiedliwego spotka sprawiedliwość, a bezbożność spadnie na bezbożnego..UJMówicie: Dlaczego syn nie ponosi winy ojca? Syn pełnił prawo i sprawiedliwość. Przestrzegał wszystkich Moich nakazów i spełniał je. Na pewno będzie żył.3JPonieważ jego ojciec stosował przemoc, dopuszczał się grabieży, czynił to, co nie było dobre pośród swego ludu, oto umrze z własnej winy.>uJodwraca swą rękę od nieprawości, nie pobiera lichwy i procentu, spełnia Moje prawo i postępuje według Moich nakazów, on nie umrze z winy swego ojca. Na pewno będzie żył.yJnikogo nie uciska, nie bierze zastawu, nie dokonywa grabieży, daje swój chleb głodnemu, przyodziewa szatą nagiego,lQJNie je na górach, nie podnosi oczu ku bałwanom domu Izraela, nie gwałci żony swego bliźniego,JI oto zrodził syna. Zobaczył on wszystkie grzechy swego ojca, które popełnił. Zobaczył i nie uczynił nic podobnego.3J uprawia lichwę i pobiera procent, na pewno nie będzie żył. Wszystkie te obrzydliwości popełniał, na pewno umrze. Jego krew spadnie na niego. ~ J ubogiego i potrzebującego uciska, dokonuje grabieży, nie zwraca zastawu, ku bałwanom podnosi swe oczy, czyni obrzydliwość,~}uJ on zaś [ojciec] nie uczynił żadnej z tych rzeczy - jeśli więc na wyżynach je, żonę swego bliźniego gwałci,d|AJ Lecz zrodzi syna gwałtownika, który rozlewa krew, popełnia jedno z tych [przestępstw],${AJ postępuje według Moich nakazów, przestrzega Moich praw, żeby czynić prawość, ten jest sprawiedliwy. Na pewno będzie żył - wyrocznia Pana, Jahwe.z-Jnie uprawia lichwy, nie pobiera procentu, odwraca swoją rękę od nieprawości, daje prawdziwy wyrok w stosunku jednego człowieka do drugiego,y{Jnikogo nie uciska, zwraca zastaw dłużnikowi, nie dokonuje grabieży, daje swój chleb głodnemu, nagiego przyodziewa,x1Jnie je na wyżynach, nie podnosi swych oczu ku bałwanom domu Izraela, żony swego bliźniego nie gwałci, do kobiety nieczystej nie zbliża się,MwJMąż, który jest sprawiedliwy, wykonuje prawo i sprawiedliwość,vveJOto każde życie jest Moje. Tak życie ojca, jak życie syna, są Moje. Ta osoba, która grzeszy, ta umrze.huIJŻyję Ja - wyrocznia Pana, Jahwe - nie będziecie więcej mówić tego przysłowia w Izraelu.t JDlaczego wy powtarzacie to przysłowie o ziemi Izraela mówiąc: Ojcowie jedzą niedojrzałe grono, a dzieciom zęby cierpną.2s aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:OrJI poznają wszystkie drzewa polne, że Ja, Jahwe, uniżam drzewo wysokie, wywyższam drzewo niskie. Sprawiam, że usycha drzewo zielone, a zakwita drzewo suche. Ja, Jahwe, powiedziałem i wykonam".[q/Jna wysokiej górze Izraela ją posadzę. Wypuści pędy i wyda owoc. Stanie się cedrem wspaniałym. Pod nim będą się gnieździć wszystkie ptaki wszelkiego rodzaju. W cieniu jego gałęzi będą mieszkać. c~~4}b}+|s{{Ezzyy&xAwvvuuuJtAs|rrRqqppooBnmmlkkjj.ii0hggig f-eddccBbna~a`8_0^^l^/]m] \\[WZYYsXXWWKVVUlTTTTSRRQQ;POOhNNTMMQLL;KKAK IIIHHGaG FtFEECCmBB-AU@L???(>b==<5;A::49[8w77#6f55c4433Q220100g/W.. -m-7,,a++]**V));(('&&&I%%j$$q##"s"'! eaI8}zx{Kn e 8 iiKJ Nie spoczywają z bohaterami, którzy dawno padli, bo zstąpili do szeolu z ich sprzętem wojennym. Położono ich miecze pod ich głowy, a ich tarcze są na ich kościach, gdyż postrach bohaterów był w ziemi żyjących.@yJ Jest tam Meszek, Tubal i cała jego rzesza wokół jego grobów. Oni wszyscy nieobrzezani, którzy zostali pomordowani mieczem, ponieważ szerzyli swój postrach na ziemi żyjących.7J Dano mu spoczynek między pomordowanymi z całą jego rzeszą. Wokół jego grobu wszyscy nieobrzezany pomordowani mieczem, ponieważ ich postrach szerzył się na ziemi żyjących. Znoszą swą hańbę z tymi, którzy zstąpili do dołu. Wśród pomordowanych jest położony. J Jest tam Elam i cała jego rzesza wokół jego grobu. Wszyscy pomordowani, którzy padli od miecza. Nieobrzezani, którzy zeszli do krainy podziemia, bo szerzyli swój postrach na ziemi żyjących. Znoszą swą hańbę z tymi, którzy zstąpili do dołu.:mJ Bo jej groby są położone w najgłębszym dole. Jej wspólnota jest wokół jej grobu. Wszyscy pomordowani, którzy padli od miecza, bo szerzyli postrach na ziemi żyjących.{oJ Tam jest Asyria i cała jej wspólnota. Wokół niej są jej groby. Wszyscy pomordowani, którzy padli od miecza.'J Będą z nim mówili najznakomitsi bohaterowie spośród szeolu, jego pomocnicy. Zstąpili i położyli się. Nieobrzezani, przebici mieczem.kOJ Padną pośród zabitych mieczem. Miecz został dany. Niech go wyciągną na całą jego rzeszę.T!J Od kogo jesteś powabniejszy? Zstąp! Połóż się wraz z nieobrzezanymi.%CJ "Synu człowieczy, lamentuj nad rzeszą Egipcjan. Spraw niech zejdzie ona i córki potężnych narodów do krainy podziemia, do tych co zstąpili do dołu.pYJ Stało się dwunastego roku, w piętnastym [dniu] miesiąca Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:,QJ To jest lamentacja. Będą ją śpiewać córki narodów. Będą ją śpiewać nad Egiptem. Będą ją śpiewać nad całą jego rzeszą" - wyrocznia Pana, Jahwe.4aJ Gdy kraj Egiptu obrócę w pustkowie - kraj zostanie ogołocony z tego co go napełnia - gdy wytracę wszystkich, którzy w nim mieszkają, poznają, że Ja jestem Jahwe.pYJ Wtedy uspokoję ich wody i sprawię, że ich rzeki będą płynąć jak oliwa - wyrocznia Pana, Jahwe.J Wygubię wszystkie jego bydło znad mnogich wód. I nie zaniepokoi ich więcej ludzka stopa, ani nie zakłóci ich kopyto bydlęcia.0 YJ Sprawię, że padnie twoja rzesza od miecza bohaterów, wszystkich najgwałtowniejszych z narodów. Zniszczą pychę Egiptu, a cała jego rzesza zostanie wyniszczona.M J Bo tak mówi Pan, Jahwe: Przyjdzie na ciebie miecz króla Babilonu.W 'J Przerażę tobą liczne narody, a ich królowie zdrętwieją ze strachu przez ciebie, gdy będę wywijał Mym mieczem przed ich obliczem. Będą wciąż drżeć, każdy o swe życie, w dniu twojego upadku. J Przestraszę serce licznych narodów, gdy przyjdzie ode Mnie [wieść] o twoim upadku do narodów, do krajów, których nie znałeś. J Wszystkie świecące światła na niebie zaciemnię je z twego powodu. Ustanowię ciemność nad twoim krajem - wyrocznia Pana, Jahwe.!J Zakryję, gdy zgaśniesz, niebiosa i zaciemnię ich gwiazdy. Słońce zasłonię chmurami i księżyc nie będzie świecił swym blaskiem.X)J Napoję ziemię upływem twojej krwi na górach. Potoki napełnią się tobą.OJ Ciało twoje położę na górach, a doliny napełnię twą padliną."=J Powalę cię na ziemię, rzucę cię na otwarte pole. Sprawię, że siądą na tobie wszystkie ptaki niebieskie i nasycę tobą zwierzęta całej ziemi.J Tak mówi Pan, Jahwe: Rozciągnę nad tobą Me sieci, przez zgromadzenie licznych narodów i wciągnę cię w Moją sieć.xiJ "Synu człowieczy, podnieś lament nad faraonem, królem Egiptu i powiedz mu: Do lwięcia narodów byłeś podobny. Byłeś jak krokodyl w morzach. Pieniłeś twoimi nozdrzami, mąciłeś wodę twoimi łapami, wzburzałeś ich strumienie. J Stało się dwunastego roku, w dwunastym miesiącu, pierwszego [dnia] miesiąca Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:JDo kogo byłeś tak podobny w chwale i wielkości wśród drzew Edenu? Zostałeś sprowadzony z drzewami Edenu do podziemnej krainy. Będziesz mieszkał między nieobrzezanymi, pomordowanymi mieczem. To jest faraon i cała jego rzesza" - wyrocznia Pana, Jahwe.JRównież one wraz z nim zeszły do szeolu, do pomordowanych mieczem, jego pomocnicy, którzy mieszkali w jego cieniu pośród narodów.jMJŁoskotem jego upadku przeraziłem narody, gdy zesłałem go do szeolu, do tych, którzy zstąpili do dołu. I doznały pociechy w podziemnej krainie wszystkie wybrane drzewa Edenu, najlepsze Libanu, wszystkie pijące wodę.~{JTak mówi Pan, Jahwe: W dniu, gdy zstąpił on do szeolu, sprawiłem żałobę, zamknąłem nad nim otchłań, wstrzymałem jej rzeki i zostały zatrzymane obfite wody. Z powodu niego zaciemniłem Liban, przez niego uschły wszystkie drzewa polne.L}Jżeby żadne drzewa nad wodą nie wynosiły się z powodu swej wysokości i nie umieszczały swych wierzchołków między chmurami i wszystkie pijące wodę nie stawiały na siebie dzięki swej wysokości. Albowiem wszystkie są wydane na śmierć, do podziemnej krainy między synów ludzkich, którzy zstąpili do dołu.|J Na jego upadłym pniu osiadły wszystkie ptaki niebieskie. W jego gałązkach znajdowały się wszystkie dzikie zwierzęta,~{uJ Ścięli go obcy, najgwałtowniejsi z narodów. Porzucili go na górach. Jego gałęzie padły na wszystkie doliny. Jego gałązki zostały złamane we wszystkich potokach kraju. Odeszły spod jego cienia wszystkie narody kraju i porzuciły go.hzIJ wydam go w ręce wodza narodów. Na pewno uczyni mu według jego nieprawości. Odrzuciłem go.CyJ Dlatego tak mówi Pan, Jahwe: Ponieważ wyniósł się z powodu swej wysokości, swój wierzchołek umieścił między chmurami, a jego serce wywyższało się z powodu swej wysokości,x}J Uczyniłem go pięknym w mnóstwie jego konarów. Zazdrościły mu wszystkie drzewa Edenu, które są w ogrodzie Bożym.QwJNie cieniły go cedry ogrodu Bożego. Cyprysy nie równały się z jego gałęziami. Platany nie były takie, jak jego gałęzie. Żadne drzewo ogrodu Bożego nie dorównywało mu w jego piękności.wvgJPięknym był w swej wielkości, w długości swych gałęzi, gdyż jego korzenie sięgały do obfitych wód.;uoJNa jego gałęziach gnieździło się wszelkie ptactwo niebieskie. Pod jego gałęziami rodziło się wszelkie dzikie zwierzę. W jego cieniu mieszkały wszystkie liczne narody.8tiJDlatego jego wysokość była wyższa od wszystkich drzew polnych. Pomnożyły się jego pędy i wydłużyły się jego gałęzie. dzięki obfitej wodzie przy jego zasilaniu.4saJWoda czyniła go wielkim. Otchłań go wywyższała, kierując swe strumienie wokół miejsca, gdzie był posadzony. A swe kanały kierowała ku wszystkim drzewom polnym.r3JOto do bukszpanu, cedru na Libanie, o pięknych gałęziach, dających cień konarach i wysokim wzroście. Jego wierzchołek był między chmurami.yqkJ"Synu człowieczy, powiedz faraonowi, królowi Egiptu i jego rzeszy: Do kogo jesteś podobny w twej wielkości?p JStało się jedenastego roku w trzecim [miesiącu], pierwszego [dnia] miesiąca Jahwe skierował do mnie słowo mówiąc:ioKJRozproszę Egipcjan między narody i rozrzucę ich po krajach i poznają, że Ja jestem Jahwe".9nkJUmocnię ramiona króla Babilonu, a ramiona faraona opadną. Poznają, że Ja jestem Jahwe, gdy miecz Mój dam w rękę króla Babilonu i wyciągnę go przeciw krajowi Egiptu.mJUmocnię ramiona króla Babilonu i dam Mój miecz w jego rękę. Ramiona faraona złamię i będzie przed nim wydawał jęki przebitego.Hl JRozproszę Egipcjan między narody i rozrzucę ich po krajach. k9JDlatego tak mówi Pan, Jahwe: Oto Ja jestem przeciw faraonowi, królowi Egiptu. Złamię jego ramiona: mocne i złamane. Wytrącę miecz z jego ręki.Ij J"Synu człowieczy, złamałem ramię faraona, króla Egiptu i oto nie będzie owinięte, żeby dać lekarstwa, nałożyć bandaże dla opatrzenia go, żeby je wzmocnić, by chwycił za miecz.iJStało się jedenastego roku, w pierwszym [miesiącu], siódmego [dnia] miesiąca Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:EhJWykonam sądy nad Egiptem i poznają, że Ja jestem Jahwe".+gOJW Tachpanches dzień się zaciemni, gdy złamię tam berła Egiptu i skończy się w nim jego dumna potęga. Pokryje go chmura, a jego córki pójdą w niewolę.SfJMłodzieńcy On i Pi-Beset padną od miecza, one zaś pójdą w niewolę.eJSpuszczę ogień na Egipt. Sin będzie się bardzo trwożył. No zostanie rozwalone, a wrogowie Nof zdobędą je za dnia.MdJWyleję Moje oburzenie na Sin, ostoję Egiptu i wytracę tłumy No.PcJSpustoszę Patros, podłożę ogień pod Soan. Odprawię sądy nad No.%bCJ Tak mówi Pan, Jahwe: Zniweczę bałwany, położę kres bożyszczom z Nof. Nie będzie więcej księcia z krainy egipskiej. Ześlę strach na kraj Egiptu.a{J Wysuszę kanały i sprzedam kraj złym. Spustoszę kraj i to, co go napełnia, ręką obcych. Ja, Jahwe, powiedziałem.-`SJ On i z nim jego lud, najgwałtowniejsi z narodów, zostaną sprowadzeni, aby zniszczyć kraj. Obnażą swe miecze przeciw Egiptowi i napełnią kraj pomordowanymi.g_GJ Tak mówi Pan, Jahwe: Położę kres bogactwu Egiptu ręką Nabuchodonozora, króla Babilonu."^=J W tym dniu wyjdą ode Mnie posłańcy na okrętach, żeby przestraszyć bezpiecznego Kusz. Nastanie przerażenie u nich w dniu Egiptu, bo oto nadchodzi!p]YJPoznają, że Ja jestem Jahwe, gdy ześlę ogień na Egipt. Wszyscy wspomagający go zostaną rozbici.g\GJBędą spustoszeni wśród spustoszonych krajów. Ich miasta będą wśród zburzonych miast.['JTak mówi Jahwe: Zginą wspomożyciele Egiptu. Upadnie jego dumna potęga. Od Migdol po Syene padną w nim od miecza - wyrocznia Pana, Jahwe.aZ;JKusz, Put i Lud, cała Arabia, Libia i synowie kraju przymierza padną z nim od miecza.Y-JPrzyjdzie miecz na Egipt. Przerażenie nastanie w Kusz, gdy padną pobici w Egipcie, zagarną jego bogactwo i zostaną zburzone jego fundamenty.kXOJAlbowiem bliski jest dzień. Bliski jest dzień dla Jahwe. Będzie dniem chmury, czasem narodów.cW?J"Synu człowieczy, prorokuj i powiedz: Tak mówi Pan, Jahwe - Zawodźcie: Ach! nad dniem.2V aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:U)JW owym dniu sprawię, że wyrośnie róg dla domu Izraela. Tobie zaś dam możność mówienia pośród nich i poznają, że Ja jestem Jahwe".sT_JW nagrodę, na którą zasłużył, dałem mu kraj Egiptu, bo dla Mnie pracowali - wyrocznia Pana, Jahwe.QSJDlatego tak mówi Pan, Jahwe: Oto Ja daję Nabuchodonozorowi, królowi Babilonu, kraj Egiptu. Zagarnie jego bogactwa, zbierze jego łup, dokona jego grabieży i stanie się zapłatą dla jego wojska. RJ"Synu człowieczy, Nabuchodonozor, król Babilonu, nałożył na swe wojsko trudne zadanie przeciw Tyrowi. Każda głowa wyłysiała i każde ramię się przesiliło, a nie osiągnął on i jego wojsko zapłaty z Tyru za trud, który podjął przeciw niemu.QJStało się dwudziestego siódmego roku, w pierwszym [miesiącu] pierwszego [dnia] miesiąca, Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:P3JNie będzie już więcej dla domu Izraela nadzieją oparcia, przypominającym grzech, gdy oni się doń zwracali. I poznają, że Ja jestem Jahwe". OJBędzie najmniej znaczącym z królestw i nie podniesie się więcej nad narody. Umniejszę ich, żeby nie panowali nad narodami.NJOdmienię los Egipcjan. Sprawię, że oni wrócą do kraju Patros, do kraju ich pochodzenia i będą tam małoznaczącym królestwem.M J Albowiem tak mówi Pan, Jahwe: Pod koniec lat czterdziestu zgromadzę Egipcjan spośród narodów tam, gdzie byli rozproszeni.]L3J Kraj egipski obrócę w pustkowie pośród spustoszonych krajów. Jego miasta, pośród zrujnowanych miast, będą pustkowiem czterdzieści lat. Rozproszę Egipcjan między narody i między kraje ich rozpędzę.KJ Nie przejdzie po nim noga człowieka i noga zwierzęcia po nim nie przejdzie. Czterdzieści lat nie będzie zamieszkały.#J?J dlatego oto Ja jestem przeciw tobie i przeciw twoim kanałom. Kraj egipski obrócę w bezludną ruinę i pustkowie od Migdol, Syene aż po granicę Kusz. I J Kraj egipski stanie się pustkowiem i ruiną. Poznają, że Ja jestem Jahwe. Ponieważ mówił: Nil jest mój! Ja go uczyniłem,pHYJDlatego tak mówi Pan, Jahwe: Oto Ja sprowadzę na ciebie miecz i wytracę w tobie ludzi i zwierzęta.8GiJGdy cię oni brali w dłoń, łamałeś się i raniłeś im całe ramię. Gdy opierali się na tobie, kruszyłeś się i sprawiałeś, że chwiały się wszystkie ich biodra.{FoJWszyscy mieszkańcy Egiptu poznają, że Ja jestem Jahwe. Ponieważ byłeś trzcinowym oparciem dla domu Izraela.PEJWyrzucę cię na pustynię i wszystkie ryby twych kanałów. Upadniesz na otwarte pole. Nikt cię nie podniesie i nikt cię nie zbierze. Dam cię na pożarcie dzikim zwierzętom i ptakom niebieskim._D7JWłożę wodzik w twoje szczęki i sprawię, że przylgną ryby twoich kanałów do twoich łusek. Wyciągnę cię spośród twych kanałów i wszystkie ryby twoich kanałów, które przylgnęły do twoich łusek.TC!JPrzemów i powiedz: Tak mówi Pan, Jahwe - Oto Ja jestem przeciw tobie faraonie, królu Egiptu. Wielki krokodylu, leżący wśród jego kanałów, który powiedział: Moje są kanały! Ja je uczyniłem!BJ"Synu człowieczy, zwróć swą twarz przeciw faraonowi, królowi Egiptu. Prorokuj przeciw niemu i przeciw całemu Egiptowi.~A wJW dziesiątym roku, dziesiątego [miesiąca], w dwunastym [dniu] miesiąca Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:o@WJBędą w niej mieszkali bezpiecznie. Zbudują domy, zasadzą winnice. Będą mieszkać bezpiecznie, gdy odprawię sądy nad wszystkimi, którzy nimi gardzili spośród ich sąsiadów. I poznają, że Ja jestem Jahwe, ich Bogiem"._?7JTak mówi Pan, Jahwe: Gdy zgromadzę dom Izraela spośród narodów, wśród których został rozproszony, uświęcę się w nim na oczach narodów. Zamieszkają w swej ziemi, którą dałem słudze Memu Jakubowi.D>JDom Izraela nie będzie miał więcej niebezpiecznego ciernia i sprawiającego ból kolca pośród wszystkich swoich sąsiadów, którzy nim gardzili. Poznają, że Ja jestem Pan, Jahwe.|=qJZeślę nań zarazę i krew na jego ulice. Padną w nim pobici od miecza wokoło. I poznają, że Ja jestem Jahwe.A<{JPowiesz: Tak mówi Pan, Jahwe - oto Ja jestem przeciw tobie Sydonie. Wsławię się pośród ciebie. Poznają, że Ja jestem Jahwe, gdy na nim dokonam sądów i uświęcę się w nim.W;'J"Synu człowieczy, zwróć twoją twarz ku Sydonowi i prorokuj przeciw niemu.3:aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc: 9JWszystkie narody, które cię znały, przeraziły się z powodu ciebie. Stałeś się postrachem. Przestałeś istnieć na zawsze".8JZ powodu licznych twoich grzechów, przez bezprawie twojego handlu, zbezcześciłeś twoje sanktuarium. Wyprowadziłem ogień z twojego wnętrza, on cię pożarł. Obróciłem cię w popiół na ziemi na oczach wszystkich, którzy patrzyli na ciebie.S7JTwoje serce wyniosło się z powodu twej piękności. Zniszczyłeś twoją mądrość przez twoją wspaniałość. Powaliłem cię na ziemię i wystawiłem cię królom, żeby mieli widowisko z ciebie.?6wJPrzez liczny twój handel napełniło się twoje wnętrze przemocą i zgrzeszyłeś. [Strąciłem] cię z góry Bożej i usunąłem cię cherubie - stróżu spośród kamieni ognia.x5iJTy byłeś bez skazy w swym postępowaniu od dnia twojego stworzenia, aż znalazła się w tobie nieprawość. 4JUstanowiłem cię olbrzymim cherubem - stróżem. Byłeś na świętej górze Boga. Przechadzałeś się wśród kamieni ognistych.3!J Byłeś w Edenie, w ogrodzie Bożym. Każdy drogi kamień był twoim okryciem: rubin, topaz i brylant, chryzolit, onyks i jaspis, szafir, malachit i szmaragd. Miałeś ze złota zrobione swe dzwoneczki i swoje wisiorki. Zostały sporządzone w dniu twego stworzenia.32_J "Synu człowieczy, podnieś lament nad królem Tyru i powiedz mu: Tak mówi Pan, Jahwe - Ty byłeś pieczęcią doskonałości, pełen mądrości i pełnią piękności.31aJ Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:i0KJ Umrzesz śmiercią nieobrzezanych z ręki obcych, bo Ja powiedziałem" - wyrocznia Pana, Jahwe./J Czy rzeczywiście powiesz: Ja jestem Bogiem mordującym cię? Ty jesteś człowiekiem, nie Bogiem, w ręku tych, którzy cię przebiją.R.JWtrącą cię do dołu i umrzesz śmiercią pomordowanych w sercu mórz.8-iJdlatego oto Ja sprowadzę przeciw tobie obcych, najgwałtowniejszych z narodów. Dobędą swych mieczów na piękność twej mądrości i zbezczeszczą twoją wspaniałość.],3JDlatego tak mówi Pan, Jahwe: Ponieważ swoje serce uczyniłeś równym sercu Boga,+JPrzez mnóstwo twej mądrości, przez twój handel pomnożyłeś twoje bogactwo. Twoje serce wyniosło się przez twoją majętność.~*uJPrzez twoją mądrość i twój rozum zdobyłeś sobie bogactwo. Nagromadziłeś złota i srebra w twoich skarbcach.W)'JOto ty jesteś mędrszy od Daniela. Nic tajemnego nie kryje się przed tobą.(#J"Synu człowieczy, powiedz księciu Tyru: Tak mówi Pan, Jahwe - Ponieważ wyniosło się twoje serce i powiedziałeś: Ja jestem bogiem! Zajmuję Boże mieszkanie w sercu mórz! - ty zaś jesteś człowiekiem, a nie Bogiem - Serce swe uczyniłeś równym sercu Boga.2' aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:t&aJ$Kupcy spośród narodów gwiżdżą nad tobą. Stałeś się postrachem. Przestałeś istnieć na zawsze".~%uJ#Wszyscy mieszkańcy wysp struchleli z powodu ciebie, a ich królowie są bardzo przerażeni, mają zmienione twarze.$yJ"Teraz zostałeś rozbity przez morze. W głębinach wód twoje towary i cała twoja rzesza zginęły w środku ciebie. #J!Gdy szły twoje zapasy za morza, syciłeś wiele narodów. Przez liczne twe bogactwa i twoje towary, wzbogaciłeś królów ziemi.u"cJ Podniosą w swym żalu lament nad tobą i będą cię opłakiwać: Któż jak Tyr milczący pośród morza!!JZ powodu ciebie ogolą sobie głowy, obloką się w wory. Będą płakać nad tobą w goryczy swej duszy, w gorzkim smutku. JI dadzą słyszeć swój głos o tobie. Będą gorzko zawodzić. Będą rzucać proch na swe głowy i będą się tarzać w popiele.}sJZejdą ze swych okrętów wszyscy pracujący przy wiosłach, marynarze, wszyscy żeglarze morscy staną na lądzie.>wJNa głos krzyku twoich żeglarzy zadrżą nadbrzeża."=JTwoje bogactwo, twoje zapasy i twoje towary, twoi marynarze i twoi żeglarze, naprawiający twoje uszkodzenia, sprzedawcy twoich towarów, wszyscy twoi wojownicy, którzy byli w tobie, cała twoja rzesza, która znajdowała się w tobie, zginą w sercu mórz, w dniu twego upadku.fEJNa wielkie wody wprowadzili cię twoi wioślarze. Wiatr wschodni rozbił cię w sercu mórz.~uJOkręty z Tarszisz były w służbie twojego handlu. Wzbogaciłeś się i stałeś się bardzo ważny w sercu mórz.?wJOni handlowali z tobą kosztownymi szatami, płaszczami z purpury fioletowej, kolorowymi tkaninami, barwnymi dywanami i mocnymi, skręcanymi sznurami, [które były] na twoim rynku.b=JHaran, Kanneh, Eden, handlarze z Szeba, Asyria i cała Media prowadziły z tobą handel.%JKupcy z Szeba i Raama - oni prowadzili z tobą handel. Za twoje towary dawali najlepszej jakości balsam, wszelkie drogie kamienie i złoto.zmJArabia i wszyscy książęta Kedaru - oni handlowali z tobą. Byli twoimi dostawcami owiec, baranów i kozłów.PJDedan prowadził z tobą handel okryciami pod siodła do konnej jazdy.^5JDan i Jawan z Uzzal za twoje wyroby dawały kute żelazo, cynamon i wonną trzcinę.1[JDamaszek był twoim nabywcą. Ze względu na liczne twoje wyroby, z powodu obfitości wszelkiego bogactwa za twoje towary wymieniał wino z Helbonu i wełnę z Sachar.JJuda i kraj Izraela - one handlowały z tobą. Za twoje wyroby dawały pszenicę z Minnit, słodkie pieczywo, miód, oliwę i żywicę.-SJEdom był twoim nabywcą ze względu na liczne twoje wyroby. Za twoje towary wymieniał malachit, czerwoną purpurę, wzorzystą tkaninę, bisior, korale i rubiny.JSynowie Rodan handlowali z tobą. Liczne wyspy kupowały u ciebie. W zamian za twój towar dawały ci kość słoniową i drzewo hebanu.LJDom Togarma za twoje towary wymieniał konie, wierzchowce i muły.xiJ Jawan, Tubal i Meszek - oni handlowali z tobą. Za twoje wyroby wymieniali niewolników i przedmioty z brązu.J Tarszisz było twoim nabywcą z powodu obfitości wszelkiego bogactwa. Za twoje towary dostarczało srebra, żelaza, cyny i ołowiu.D J Synowie Arwadu i twoja armia [stali] na twoich murach wokoło, a Gamadejczycy byli na twoich wieżach. Swe tarcze powiesili na twoich murach dokoła, one dopełniały twojej piękności. J [Mieszkańcy] Paras, Lud i Put byli w twej armii wojownikami. Tarcze i szyszaki wieszali na tobie. One dodawały ci blasku.V %J Starszyzna z Gebal i jego doświadczeni znajdowali się u ciebie [jako] ci, którzy naprawiali twoje uszkodzenia. Wszystkie okręty morskie oraz ich marynarze byli u ciebie, żeby wymieniać twoje towary.{ oJMieszkańcy Sydonu i Arwadu byli twoimi wioślarzami. Mądrzy z Semeru byli u ciebie, oni byli twymi żeglarzami.+ OJNajlepsze, różnobarwne płótno z Egiptu stanowiło twoje żagle i służyło ci na banderę. Purpura fioletowa i czerwona z wysp Elisza była twoim nakryciem.JZ dębów Baszanu zrobiono twoje wiosła. Pomost twój wykonano z kości słoniowej, [ułożonej] w bukszpanie z wysp Kittim.veJZ cyprysu z Seniru wykonano ci wszystkie burty. Cedru libańskiego użyto, by sporządzić maszt dla ciebie.\1JTwoja posiadłość jest w sercu mórz. Twoi budowniczy wykończyli twoje piękno.=sJi powiesz Tyrowi, który usadowił się u wejścia do morza, kupcowi narodów na licznych wyspach - Tak mówi Pan, Jahwe: Tyrze, ty powiedziałeś: Ja jestem pełnią piękności.9mJ"Ty, synu człowieczy, podnieś lament nad Tyrem2 aJJahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:  JUczynię cię postrachem. Nie będzie cię. Będą cię szukać i nie znajdą cię więcej, na zawsze" - wyrocznia Pana, Jahwe.Jwtedy sprowadzę cię do tych, którzy zeszli do dołu, do ludu wieczności i sprawię, że zamieszkasz w krainie podziemia, jak w odwiecznych ruinach tych, którzy zeszli do dołu, żebyś nie powróciło i nie usadowiło się w krainie żyjących.GJAlbowiem tak mówi Pan, Jahwe: Gdy uczynię z ciebie miasto spustoszone jak miasta, które są niezamieszkałe, gdy sprawię, że wzejdzie nad tobą otchłań i przykryją cię mnogie wody,veJTeraz drżą wybrzeża w dniu twego upadku. Przerażone są wyspy, które są na morzu, z twojego odejścia.k~OJLament podniosą nad tobą i będą ci mówić: Jakże upadłoś, osiadłe na morzu, miasto wychwalane, które byłoś mocne na morzu. Ono i jego mieszkańcy, którzy budzili swą grozę u wszystkich, który je zamieszkiwali.O}JWszyscy książęta mórz zejdą ze swych tronów, odłożą swe płaszcze, zdejmą barwne szaty, obloką się w strach, usiądą na ziemi, będą wciąż drżeć i przerażą się z powodu ciebie.|3JTak mówi Pan, Jahwe, Tyrowi: "Czy nie zadrżą wyspy na odgłos twojego upadku, przy jęku przebitych, przy zabijaniu mordowanych pośród ciebie?"{=JUczynię cię nagą skałą. Staniesz się miejscem rozciągania sieci. Nie odbudujesz się więcej, bo Ja Jahwe powiedziałem" - wyrocznia Pana, Jahwe.fzEJ Sprawię, że ustanie echo twoich pieśni i nie usłyszy się więcej dźwięku twoich cytr.+yOJ Złupią twoje bogactwo, zrabują twoje towary, zburzą twoje mury, rozwalą twoje kosztowne domy, a twoje kamienie, twoje drzewo i twoje gruzy wrzucą do morza.xJ Kopytami swych koni stratuje wszystkie twe ulice. Twój lud wymorduje mieczem, a twoje potężne stele na ziemię powali.Xw)J Z powodu mnóstwa swych koni okryje cię ich pyłem. Od huku jeźdźców, wozów i rydwanów zatrzęsą się twoje mury. Przy wdzieraniu się w twoje bramy będzie jak przy wdarciu się do zdobytego miasta.[v/J Swe uderzenie taranem skieruje na twoje mury. Twoje wieże zburzy swymi toporami.uJTwoje córki na lądzie mieczem wymorduje. Zbuduje przeciw tobie szaniec, usypie przeciw tobie wał i podniesie przeciw tobie tarczę.?twJAlbowiem tak mówi Pan, Jahwe: Oto Ja sprowadzę na Tyr Nabuchodonozora, króla Babilonu, z północy, króla królów, z końmi, z rydwanami, z konnicą. Zgromadzenie i liczny lud.jsMJJego córki, które są na lądzie, będą mieczem wymordowane. I poznają, że Ja jestem Jahwe. rJStanie się pośród morza miejscem rozciągania sieci, bo Ja powiedziałem - wyrocznia Pana, Jahwe. Stanie się łupem narodów.jqMJZburzą mury Tyru. Rozwalą jego wieże. Wymiotę zeń jego proch i obrócę go w nagą skałę. p9JDlatego tak mówi Pan, Jahwe: Oto Ja jestem przeciw tobie Tyrze. Sprawię, że wystąpią przeciw tobie liczne narody, jak morze spiętrza swoje fale.0oYJ"Synu człowieczy, ponieważ Tyr powiedział przeciw Jerozolimie: Ha! Rozbita jest brama narodów. - do mnie wróci [jej znaczenie], wzbogacę się - Jest zniszczona.nn WJStało się w jedenastym roku, pierwszego [dnia] miesiąca Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:m}JDokonam na nich wielkiej pomsty w karzącym oburzeniu. Poznają, że Ja jestem Jahwe, gdy wywrę na nich Moją zemstę".l!Jdlatego tak mówi Pan, Jahwe: Oto Ja wyciągnę Moją rękę przeciw Filistynom. Wytracę Keretów i wymażę resztę wybrzeża morskiego.k)JTak mówi Pan, Jahwe: "Ponieważ Filistyni pałali zemstą i bardzo się mścili w zaciekłości duszy dla zagłady, z odwiecznej nienawiści,EjJMoją zemstę nad Edomem złożę w ręce Mojego ludu izraelskiego i postąpią z Edomem według Mojego gniewu i według Mojego oburzenia. Poznają Moją zemstę" - wyrocznia Pana, Jahwe.A=f<+J& żeby zebrać zdobycz, by zagarnąć łupy, aby swą rękę zwrócić przeciw zamieszkałym ruinom, przeciw ludowi zebranemu spośród narodów, który nabył dobytek i dobra, mieszkającemu w centrum ziemi.A={J& i powiesz: Wyruszę przeciw krajowi o otwartych osiedlach. Wejdę do [ludzi] spokojnych, mieszkających bezpiecznie, wszystkich, którzy mieszkają bez murów, zasuw i nie mają bram,p<YJ& Tak mówi Pan, Jahwe: Stanie się w owym dniu, powstaną myśli w twoim sercu, podejmiesz zły zamysł;{J& Wejdziesz jak burza, przyjdziesz jak chmura, żeby nakryć kraj. Będziesz ty, twoje oddziały i liczne narody z tobą.:%J&Po wielu dniach będziesz posłany. Pod koniec lat wejdziesz do kraju wyjętego spod miecza, [mieszkańców] zebranych spośród licznych narodów, przeciw górom Izraela, które były całkowitą ruiną. Oni wyszli spośród narodów i wszyscy mieszkają bezpiecznie.x9iJ&Bądź gotów i przygotuj się ty i cała twoja rzesza, zgromadzona przy tobie. Będziesz do Mojej dyspozycji.8J&Gomer i wszystkie jego oddziały. Dom Togarma z dalekiej północy i wszystkie jego oddziały. Liczne narody będą z tobą.F7J&Z nimi Paras, Kusz i Put, wszyscy w puklerzach i szyszakach.e6CJ&Odwrócę cię i włożę ci wodzik w twoje szczęki. Wyprowadzę cię i całe twoje wojsko, konie i jeźdźców, wszystkich doskonale okrytych, liczną rzeszę z tarczami i puklerzami, wszystkich władających mieczem.n5UJ&Powiesz: Tak mówi Pan, Jahwe - oto Ja jestem przeciw tobie Gogu, naczelny książę Meszek i Tubal.4J&"Synu człowieczy, zwróć twoją twarz na Goga, krainę Magog, naczelnego księcia Meszek i Tubal. Prorokuj przeciw niemu.23 aJ&Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:2 J%Narody będą widziały, że Ja jestem Jahwe, który uświęcam Izraela, gdy Moje sanktuarium będzie wśród nich na zawsze".a1;J%U nich będzie Moje mieszkanie. Będę dla nich Bogiem, oni zaś będą dla Mnie ludem. 09J%Zawrę z nimi przymierze pokoju. Będzie wieczne przymierze z nimi. Osadzę ich i rozmnożę ich. Pośród nich umieszczę Moje sanktuarium na zawsze.i/KJ%Zamieszkają w kraju, który dałem Mojemu słudze Jakubowi, a w którym przebywali ich ojcowie. Będą w nim mieszkali, oni, ich dzieci oraz dzieci ich dzieci na zawsze. Dawid, Mój sługa, będzie ich księciem na zawsze.;.oJ%Sługa Mój, Dawid, będzie ich królem. Wszyscy będą mieć jednego pasterza. Będą postępowali według Mojego prawa. Będą strzegli Moich nakazów i będą je wypełniali.h-IJ%Nie będą się więcej plamili ich bałwanami i ohydami oraz wszelkimi odstępstwami. Wybawię ich od wszelkich ich odszczepieństw, którymi grzeszyli. Oczyszczę ich i będą dla Mnie ludem, a Ja będę dla nich Bogiem.L,J%Uczynię ich jednym narodem w kraju, na górach Izraela. Jeden król będzie dla nich wszystkich królem. Nie będą więcej dwoma narodami. Nie będą już więcej podzieleni na dwa królestwa.&+EJ%Powiedz im: Tak mówi Pan, Jahwe - oto Ja wezmę synów Izraela spośród narodów, tam gdzie poszli, zgromadzę ich zewsząd i wprowadzę ich do ich ziemi.R*J%Drewna, na których napisałeś, będą w twojej ręce przed ich oczami.i)KJ%Powiedz im: Tak mówi Pan, Jahwe - oto Ja wezmę drewno Józefa, które jest w ręku Efraima i sprzymierzone z nim pokolenia Izraela i położę je na drewnie Judy i uczynię je jednym drewnem i będą jednym w Mojej ręce.|(qJ%A gdy synowie twojego narodu powiedzą tobie mówiąc: Czy nie oznajmisz nam, co te rzeczy według ciebie znaczą?e'CJ%Przyłóż je jedno do drugiego, żebyś miał jedno drewno i będą jednym w twojej ręce.W&'J%"Ty, synu człowieczy, weź sobie jedno drewno i napisz na nim: Juda i sprzymierzeni z nim synowie Izraela. Weź inne drewno i napisz na nim: Józef, drewno Efraima i sprzymierzony z nim cały dom Izraela.3%aJ%Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc: $J%Dam wam Mojego Ducha i ożyjecie. Osadzę was w waszej ziemi. Poznacie, że Ja, Jahwe, powiedziałem i wykonam" - wyrocznia Jahwe.t#aJ% Poznacie, że Ja jestem Jahwe, gdy otworzę wasze groby, gdy wyprowadzę was z waszych grobów, ludu Mój.-"SJ% Dlatego prorokuj i powiedz im: Tak mówi Pan, Jahwe - oto Ja otworzę wasze groby, wyprowadzę was z grobów waszych, ludu Mój, i wprowadzę was do ziemi Izraela.#!?J% Rzekł do mnie: "Synu człowieczy, kości te to cały dom Izraela. Oto oni mówią: Wyschły nasze kości, przepadła nasza nadzieja. Jesteśmy zgubieni.  J% Prorokowałem tak, jak mi polecił. I wstąpił w nie duch i ożyli. Stanęli na swoich nogach. Bardzo, bardzo wielkie wojsko.=sJ% Rzekł do mnie: "Prorokuj do Ducha. Prorokuj, synu człowieczy, i powiedz Duchowi: Tak mówi Pan, Jahwe - przybądź Duchu z czterech stron i powiej po tych zabitych, aby ożyli". J%Zobaczyłem: Oto [pokazały się] na nich ścięgna, weszło ciało i skóra je pokryła z wierzchu, ale nie było w nich życia.  J%Prorokowałem tak, jak mi polecono. I stał się szum, gdy prorokowałem. Oto szelest. Zbliżyły się kości, kość do kości.}J%Dam wam ścięgna, okryję was ciałem, oblokę was skórą i dam wam ducha. Ożyjecie i poznacie, że Ja jestem Jahwe".W'J%Tak mówi Pan, Jahwe tym kościom: Oto Ja wprowadzę w was ducha i ożyjecie.r]J%Rzekł do mnie: "Prorokuj nad tymi kośćmi i powiedz im - wyschnięte kości, słuchajcie słowa Jahwe.mSJ%Rzekł do mnie: "Synu człowieczy, czy ożyją te kości"? Powiedziałem: "Panie, Jahwe, Ty wiesz".J%Sprawił, że przeszedłem obok nich dookoła. Oto było ich bardzo wiele na powierzchni równiny i były bardzo wyschnięte. J%Ręka Jahwe spoczęła na mnie. Jahwe wyprowadził mnie w duchu i postawił mnie pośród równiny. Była ona pełna kości.+J$&Jak owce poświęcone. Jak owce Jerozolimy na jej święta. Tak zrujnowane miasta będą pełne tłumu ludzi. I poznają, że Ja jestem Jahwe".{J$%Tak mówi Pan, Jahwe: Jeszcze w tym dam się uprosić domowi Izraela, żeby im uczynić. Rozmnożę im ludzi, jak owce.7gJ$$I poznają narody, które pozostały wokół was, że Ja jestem Jahwe. Odbudowałem, co było zburzone. Obsadziłem, co było spustoszone. Ja Jahwe, powiedziałem i wykonam.J$#Będą mówić: Ten kraj spustoszony stał się jak ogród Edenu. Miasta zrujnowane, spustoszone i zburzone są umocnione i zamieszkałe.fEJ$"spustoszony kraj będzie uprawiony, żeby nie był pustkowiem w oczach każdego przechodnia.$AJ$!Tak mówi Pan, Jahwe: W dniu, w którym was oczyszczę ze wszystkich waszych grzechów, sprawię, że miasta będą zamieszkałe, ruiny będą odbudowane,"=J$ Nie z powodu was Ja działam - wyrocznia Pana, Jahwe. Niech będzie wam wiadomo. Wstydźcie się i rumieńcie się z waszego postępowania domu Izraela.8iJ$Przypomnicie sobie wasze złe postępowanie i wasze czyny, które nie były dobre. Będziecie się brzydzić wobec siebie z powodu waszych grzechów i waszych obrzydliwości.hIJ$Rozmnożę owoce drzew i plony ziemi, żebyście nie znosili więcej hańby głodu u narodów.y kJ$Uwolnię was od wszystkich waszych nieczystości. Przywołam zboże, rozmnożę je i nie ześlę na was głodu.u cJ$Zamieszkacie w kraju, który dałem waszym ojcom. Będziecie dla Mnie ludem, Ja zaś będę dla was Bogiem. 5J$Ducha Mojego dam w wasze wnętrze i uczynię, że będziecie postępowali według Moich nakazów i strzegli Mojego prawa. Będziecie je wypełniali. J$Dam wam nowe serce i nowego ducha dam w wasze wnętrze. Usunę serce kamienne z waszego ciała, a dam wam serce cielesne. J$Pokropię was czystą wodą i będziecie czyści. Oczyszczę was ze wszystkich waszych nieczystości i ze wszystkich waszych bałwanów.gGJ$Wezmę was z narodów, zgromadzę was ze wszystkich krajów i wprowadzę was do waszej ziemi.V%J$Uświęcę wielkie Moje imię znieważone u narodów, które zbezcześciliście wśród nich. Poznają narody, że Ja jestem Jahwe - wyrocznia Pana, Jahwe - gdy okażę się świętym w was na ich oczach.QJ$Dlatego powiedz domowi Izraela: Tak mówi Pan, Jahwe - nie z powodu was Ja działam, domu Izraela, ale ze względu na Moje święte imię, które zbezcześciliście u narodów, gdy tam przybyliście.zmJ$Ale ulitowałem się nad Moim świętym imieniem, które zbezcześcił dom Izraela u narodów, gdy tam przybyli.!J$Przyszli do narodów. Gdy tam przybyli, zbezcześcili Moje święte imię, gdy mówiono o nich: Oni są ludem Jahwe i opuścili Jego kraj. J$Rozproszyłem ich między narody i rozrzuciłem po krajach. Osądziłem ich według ich postępowania i według ich uczynków.ykJ$Więc wylałem na nich Moje oburzenie za krew, którą rozlali w kraju, za ich bałwany, którymi ją splamili.B}J$"Synu człowieczy, dom Izraela, mieszkając w swej ziemi, splamił ją swym postępowaniem i swoimi czynami. Ich postępowanie wobec Mnie było jak miesięczna nieczystość [kobiety].3aJ$Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:H J$Sprawię, że nie będziesz więcej słyszeć o sobie zniewagi narodów. Nie będziesz już znosić obelgi narodów, a ludu twojego nie będziesz więcej osierocać" - wyrocznia Pana, Jahwe.~~uJ$dlatego nie będziesz więcej pożerać ludzi i nie będziesz więcej osierocać swego ludu - wyrocznia Pana, Jahwe.k}OJ$ Tak mówi Pan, Jahwe: Ponieważ mówili o tobie, że pożerasz ludzi, osierocałaś swój naród,"|=J$ Sprawię, że ludzie będą po was chodzić, lud Mój izraelski. Posiądą cię. Będziesz dla nich dziedzictwem i nie będziesz ich więcej osierocać.R{J$ Pomnożę w was ludzi i zwierzęta. Będą liczni i płodni. Sprawię, że będziecie zamieszkałe jak poprzednio. Będę wam czynił dobrze bardziej niż na początku i poznacie, że ja jestem Jahwe.tzaJ$ Pomnożę w was ludzi, cały dom Izraela wspólnie. Miasta będą zamieszkałe, ruiny zostaną zabudowane.fyEJ$ Bo oto Ja jestem z wami. Zwróciłem się ku wam. Będziecie uprawione i będziecie zasiane.xJ$Wy zaś, góry Izraela, wypuścicie wasze gałęzie, przyniesiecie wasze owoce dla Mojego ludu izraelskiego, bo wkrótce mają przyjść.~wuJ$dlatego tak mówi Pan, Jahwe: Ja przysiągłem! Narody, które są wokół was, one będą znosić swoją zniewagę.Xv)J$Dlatego prorokuj o ziemi Izraela i powiesz górom, pagórkom, potokom i dolinom: Tak mówi Pan, Jahwe - oto Ja w Mojej gorliwości i w Mym oburzeniu powiedziałem: Ponieważ znosiliście zniewagę narodów,uJ$dlatego tak mówi Pan, Jahwe - zaprawdę w ogniu Mojej gorliwości wyrzekłem przeciw reszcie narodów i przeciw całemu Edomowi, którzy wzięli sobie Mój kraj w posiadanie z radością całego serca, z pogardą w duszy, żeby jego pastwiska stały się łupem.st_J$dlatego, góry Izraela, słuchajcie słowa Pana, Jahwe: Tak mówi Pan, Jahwe górom, pagórkom, potokom i dolinom, spustoszonym ruinom, opuszczonym miastom, które były łupem i pośmiewiskiem dla reszty narodów będących dokoła,ksOJ$dlatego prorokuj i mów: Tak mówi Pan, Jahwe - właśnie dlatego, że was pustoszono i napadano zewsząd, żebyście się stały posiadłością reszty narodów i zostałyście wzięte na języki oraz zniesławienie u ludzi, rJ$Tak mówi Pan, Jahwe - ponieważ nieprzyjaciel mówił przeciwko wam: Ha! Starożytne wzgórza stały się naszą posiadłością,iq MJ$Ty, synu człowieczy, prorokuj górom Izraela i powiesz: Góry Izraela słuchajcie słowa Jahwe.=psJ#Jak ty cieszyłaś się, że dziedzictwo domu Izraela zostało pustkowiem, tak uczynię tobie. Góra Seir stanie się pustkowiem i cały Edom razem. Poznacie, że Ja jestem Jahwe.Vo%J#Tak mówi Pan, Jahwe: Ku radości całego kraju uczynię z ciebie pustkowie.hnIJ# Wywyższałaś się nade Mnie twoimi ustami i urągałaś Mi twoimi słowami. Ja usłyszałem.-mSJ# Poznasz, że Ja, Jahwe, słyszałem wszystkie twoje obelgi, które wypowiadałaś przeciw górom Izraela mówiąc: Są spustoszone! Nam zostały dane na pożarcie!Zl-J# dlatego - żyję Ja, wyrocznia Pana, Jahwe - będę działał według twojego gniewu i według twojej zapalczywości, gdy działałaś z swej nienawiści ku nim. Dam ci się poznać, gdy będę cię sądził.tkaJ# Ponieważ ty mówisz: Dwa narody i dwa kraje będą moimi! Wezmę je w posiadanie, a Jahwe tam przebywał,sj_J# Zamienię cię w wieczne odludzie. Twoje miasta nie będą zamieszkałe. I poznacie, że Ja jestem Jahwe.i!J#Jej góry napełnię jej pomordowanymi. Na twoich pagórkach, na twoich dolinach i we wszystkich twoich potokach padną polegli od miecza.mhSJ#Górę Seir zamienię w odludzie i pustkowie oraz wytracę z niej przechodzącego i powracającego.;goJ#dlatego żyję Ja, wyrocznia Pana, Jahwe - obrócę cię w krew i krew będzie cię prześladować. Tak, nie miałaś krwi w nienawiści, więc krew będzie cię prześladować.fJ#Ponieważ jest w tobie wieczna nieprzyjaźń i wydałaś synów Izraela w moc miecza w czasie ich nieszczęścia, w czasie końca winy,jeMJ#Twoje miasta obrócę w ruinę. Ty zaś staniesz się pustkowiem i poznasz, że Ja jestem Jahwe.%dCJ#Powiesz jej: Tak mówi Pan, Jahwe - Oto Ja jestem przeciw tobie, góro Seir. Wyciągnę Moją rękę przeciw tobie. Zamienię cię w pustkowie i zgliszcza.Yc+J#"Synu człowieczy, zwróć twoją twarz na górę Seir i prorokuj przeciw niej.2b aJ#Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:uacJ"Wy, Moje owce, owce Mojego pastwiska, ludźmi jesteście. Ja jestem waszym Bogiem" - wyrocznia Pana, Jahwe.z`mJ"Poznają, że Ja, Jahwe, ich Bóg jestem z nimi. One zaś są Moim ludem, domem Izraela - wyrocznia Pana, Jahwe._J"Wzbudzę im szczep sławny. Nie będzie więcej w kraju cierpiących głód. Nie będą więcej znosić zniewagi narodów.^3J"Nie będą dłużej łupem narodów, a zwierzęta kraju nie będą ich pożerały. Będą mieszkać bezpiecznie. Nie będzie kto by ich niepokoił.U]#J"Drzewo polne da swój owoc i ziemia wyda swój plon. Będą bezpieczni na swojej ziemi. Poznają, że Ja jestem Jahwe, gdy złamię drążki ich jarzma i uwolnię ich z ręki tych, którzy ich ujarzmili. \J"Dam im i okolicom Mojego wzgórza błogosławieństwo. Spuszczę im deszcz w swoim czasie. Będą to deszcze błogosławieństwa.[5J"Zawrę z nimi przymierze pokoju. Usunę drapieżne zwierzęta z kraju. Będą bezpiecznie przebywać na pustyni i będą bezpiecznie spać w lasach.|ZqJ"Ja, Jahwe, będę dla nich Bogiem, a sługa Mój, Dawid, będzie wśród nich księciem. Ja, Jahwe, powiedziałem. YJ"Ustanowię nad nimi jednego pasterza. Będzie je pasł. Mojego sługę Dawida. On będzie je pasł. On będzie dla nich pasterzem.kXOJ"przyjdę więc z pomocą Moim owcom. Nie będą więcej łupem. Rozsądzę między owcą i owcą.WJ"Ponieważ bokiem i grzbietem odpychaliście, rogami waszymi bodliście wszystkie słabe, aż odpędziliście je na zewnątrz,lVQJ"Dlatego tak mówi Pan, Jahwe do nich: Oto Ja sam rozsądzę między owcą tłustą i owcą chudą.wUgJ"Moje owce pasą się tym, co zostało zdeptane waszymi nogami. Piją to, co zostało zmącone waszymi nogami.3T_J"Czy mało wam, że się na dobrym pastwisku pasiecie, a resztę waszego pastwiska depczecie waszymi nogami? Czystą wodę pijecie, a pozostałą waszymi nogami mącicie?xSiJ"Wy zaś owce Moje, tak mówi Pan, Jahwe: Oto Ja będę rozsądzał między owcą i owcą, baranami i kozłami.,RQJ"Zaginionej będę szukał, zabłąkaną zawrócę, mającą złamanie obwiążę, chorą umocnię, tłustej i mocnej będę strzegł. Będę je pasł w prawości.^Q5J"Ja będę pasł Moje owce. Ja będę je prowadził na leże - wyrocznia Pana, Jahwe.QPJ"Będę je pasł na dobrym pastwisku. Na górach wyżyny izraelskiej będzie ich pastwisko. Tam będą przebywać na dobrym pastwisku, na tłustych wypasach. Na górach izraelskich będą się paść.'OGJ" Wyprowadzę je z narodów, zbiorę je z krajów i wprowadzę je do ich ziemi. Będę je pasł na górach Izraela, po potokach i po wszystkich wioskach kraju.hNIJ" Jak pasterz dogląda swej trzody w dniu, w którym znajduje się wśród swych rozproszonych owiec, tak będę doglądał Moich owiec. Uwolnię je z każdego miejsca tam, gdzie się rozproszyły w dzień mglisty i chmurny.oMWJ" Albowiem tak mówi Pan, Jahwe: Oto Ja sam będę się troszczył o Moje owce i będę ich doglądał.~LuJ" Tak mówi Pan, Jahwe - oto Ja jestem przeciw pasterzom. Będę się domagał Moich owiec z ich ręki. Sprawię, że przestaną oni paść owce. Nie będą więcej pasterze paść samych siebie. Wyrwę Moje owce z ich ust. Nie będą ich żerem.5KeJ" Dlatego, pasterze, słuchajcie słowa Jahwe:tJaJ"Żyję Ja, wyrocznia Pana, Jahwe - tak, ponieważ Moje owce są łupem, Moje owce są żerem każdego dzikiego zwierza, nie ma pasterza. A pasterze nie troszczą się o Moje owce. Pasterze pasą samych siebie, a Moich owiec nie pasą.3IaJ"Dlatego pasterze słuchajcie słowa Jahwe:.HUJ"Błąkają się Moje owce po wszystkich górach, po każdym wysokim pagórku. Rozproszyły się Moje owce po całej krainie. Nikt się nie troszczy, nikt nie szuka.tGaJ"Rozproszyły się z braku pasterza i stały się pastwą wszystkich dzikich zwierząt. Rozpierzchły się.SFJ"Słabej nie wzmocniliście, chorej nie leczyliście, mającej złamanie nie obwiązaliście, zabłąkanej nie zawróciliście, zaginionej nie szukaliście. Panowaliście nad nimi siłą i surowością.[E/J"Mleko spożywacie, wełną się okrywacie, tłuste zabijacie, owiec nie pasiecie.WD'J""Synu człowieczy, prorokuj przeciw pasterzom Izraela. Prorokuj i powiedz im, pasterzom: Tak mówi Pan, Jahwe - biada pasterzom Izraela, którzy byli pasterzami samych siebie. Czy pasterze nie pasą owiec?2C aJ"Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:UB#J!!Gdy to nadejdzie - oto nadchodzi - poznają, że prorok był wśród nich".A5J! Oto ty jesteś dla nich jak pieśń miłosna, [śpiewana] pięknym głosem i z dobrą grą na cytrze. Słuchają twoich słów, ale ich nie czynią.g@GJ!Przychodzą do ciebie tak, jak przychodzący lud, siadają przed tobą - mój lud - słuchają twoich słów, ale ich nie czynią, gdyż upodobanie jest na ich ustach. Oni czynią dla swej korzyści, idąc za swym sercem.?J!Ty, synu człowieczy, synowie twojego narodu mówią między sobą o tobie przy murach, w bramach domów i powiadają jeden do drugiego, każdy do swego brata mówiąc: Pójdźcie - proszę - posłuchajcie, jakie jest słowo, które wychodzi od Jahwe.>J!Poznają, że Ja jestem Jahwe, gdy kraj obrócę w pustkowie i w zgliszcza za wszystkie ich obrzydliwości, które czynili.=)J!Kraj obrócę w pustkowie i zgliszcza. Ustanie duma jego potęgi. Góry Izraela będą spustoszone. Nikt nie będzie [przez nie] przechodził.i<KJ!Tak im powiesz: Tak mówi Pan, Jahwe - żyję Ja - ci, którzy będą w ruinach, od miecza padną. Kto będzie na otwartym polu, wydam go zwierzęciu na pożarcie. Którzy będą w zamkach lub w jaskiniach, umrą od zarazy.; J!Opieracie się na waszym mieczu, czynicie obrzydliwość, każdy plami żonę swego bliźniego i kraj będziecie dziedziczyć? :9J!Dlatego powiedz im: Tak mówi Pan, Jahwe - jecie z krwią, oczy wasze podnosicie ku waszym bałwanom, krew przelewacie i kraj będziecie dziedziczyć?=9sJ!"Synu człowieczy, mieszkańcy tych ruin w ziemi izraelskiej powiadają mówiąc - Abraham był jeden i odziedziczył kraj, a my jesteśmy liczni. Nam dany jest kraj w posiadanie.38aJ!Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:07YJ!Ręka Jahwe była nade mną wieczór zanim przybył zbieg. Rano [Jahwe] otworzył moje usta, gdy przybył do mnie. Moje usta zostały otwarte i nie byłem już niemy.86iJ!Stało się dwunastego roku, w dziesiątym [miesiącu], piątego [dnia] miesiąca naszego uprowadzenia, przybył do mnie zbieg z Jerozolimy mówiąc: Miasto zostało zdobyte.t5aJ!Mówicie: Droga Pana nie jest słuszna. Każdego z was osądzę według jego postępowania, domu Izraela".4yJ!Gdy bezbożny odwróci się od swej bezbożności i będzie czynił prawo i sprawiedliwość, przez nie będzie żył.o3WJ!Gdy sprawiedliwy odwróci się od swej sprawiedliwości i będzie czynił bezprawie, przez nie umrze.g2GJ!Synowie twojego narodu mówią: Droga Pana nie jest słuszna. To ich droga nie jest słuszna. 1 J!Wszystkie jego grzechy, którymi grzeszył, nie będą mu pamiętane. Czynił prawo i sprawiedliwość, na pewno będzie żył.07J!bezbożny wróci zastaw, odda grabież, będzie postępował według nakazów życia, żeby nie czynić bezprawia, na pewno będzie żył. Nie umrze./yJ!Gdy powiem bezbożnemu: Na pewno umrzesz, a odwróci się od swego grzechu i będzie czynił prawo i sprawiedliwość,o.WJ! Gdy powiem sprawiedliwemu: Na pewno będziesz żył, on zaś polegał na swej sprawiedliwości i popełnił bezprawie, całej jego sprawiedliwości nie będzie się wspominać. Umrze przez swoją nieprawość, którą popełnił..-UJ! Ty, synu człowieczy, powiedz synom twojego narodu: Sprawiedliwość sprawiedliwego nie ocali go w dniu jego wykroczenia, a bezbożność bezbożnego nie zgubi go w dniu, gdy się odwróci od swej bezbożności. Sprawiedliwy nie może żyć przez swą [sprawiedliwość] w dniu swego grzechu., J! Powiedz im: Żyję Ja, wyrocznia Pana, Jahwe - nie mam upodobania w śmierci bezbożnego, lecz w odwróceniu się bezbożnego od jego postępowania, żeby żył. Odwróćcie się! Odwróćcie się od waszych złych dróg. Dlaczego umieracie domu Izraela?4+aJ! Ty, synu człowieczy, powiedz domowi Izraela: Tak powiadacie mówiąc - oto nasze wykroczenia i nasze grzechy są przeciw nam. My przez nie giniemy, jakże możemy żyć?Q*J! Ty zaś skoro ostrzegłeś bezbożnego przed jego postępowaniem, żeby się od niego odwrócił i nie odwróci się od swego postępowania, on umrze przez swój grzech, a ty ocaliłeś swoje życie.Z)-J!Gdy powiem bezbożnemu: Bezbożniku, na pewno umrzesz, a nie przemówisz, żeby ostrzec bezbożnego przed jego postępowaniem, bezbożny ten umrze przez swój grzech, ale jego krwi będę dochodził na tobie.(J!Ciebie, synu człowieczy, ustanowiłem stróżem dla domu Izraela. Usłyszysz słowo z Moich ust i ostrzeżesz ich ode Mnie.z'mJ!Gdyby stróż zobaczył nadchodzący miecz i nie zadął w róg, lud nie byłby ostrzeżony. Gdyby nadszedł miecz i zabrał spośród niego kogoś, ten został wzięty z powodu swego grzechu, ale jego krwi będę się domagał od stróża.&}J!Głos rogu słyszał, nie dał się ostrzec, więc krew jego spadnie na niego. Ów zaś ostrzegł, życie swoje ocalił.%J!Słyszący usłyszał głos rogu, ale nie dał się ostrzec. Miecz przyjdzie i zabierze go, [wtedy] krew jego spadnie na jego głowę.Q$J!Zobaczy [on] miecz nadchodzący na kraj, zadmie w róg i ostrzeże lud.;#oJ!"Synu człowieczy, przemów do synów twojego narodu i powiesz im: Gdy sprowadzę na kraj miecz, lud kraju wybierze spośród siebie jednego męża i ustanowi go swym stróżem.2" aJ!Jahwe skierował do mnie słowo, mówiąc:>!uJ Ponieważ nałożyłem jego postrach na ziemię żyjących, zostanie położony wśród nieobrzezanych i pomordowanych mieczem: faraon i cała jego rzesza" - wyrocznia Pana, Jahwe. J Ujrzy ich faraon i pocieszy się z powodu całej swej rzeszy. Pomordowani mieczem: faraon i całe jego wojsko - wyrocznia Pana, Jahwe.J Są tam wszyscy książęta północy i wszyscy Sydończycy, którzy zeszli z pomordowanymi mimo ich postrachu [pochodzącego] z ich zawstydzającego męstwa. Leżą nieobrzezani z pomordowanymi mieczem. Znoszą swą hańbę z tymi, którzy zstąpili do dołu.KJ Jest tam Edom, jego królowie i wszyscy jego książęta, którzy mimo ich męstwa, zostali położeni wśród pomordowanych mieczem. Leżą oni z nieobrzezanymi i z tymi co zstąpili do dołu.oWJ Ty zaś między nieobrzezanych będziesz zesłany i będziesz leżał pośród mieczem pomordowanych. ]~O}||{{{mzz*yfxxgwwTvv*uut9svrrPqq0ppo@o-nnmJll9kjj~iiI=<88777@66D55433C21x0//Q..-,,h++* )q(('&&D%% $B##G""!c z $v'k(Y&( c+   - BSk i7+gJ.Wprowadził mnie przez wejście, które było z boku bramy, do świętych sal dla kapłanów, zwróconych ku północy. Oto tam było miejsce wysunięte najdalej na zachód.]*3J.Książę nie weźmie z dziedzictwa ludu, żeby zagrabić im z ich posiadłości. Z jego posiadłości będzie dawał w dziedzictwo swym synom, żeby nikt z Mojego ludu nie był pozbawiony swojej posiadłości".A){J.Jeśli da dar ze swego dziedzictwa jednemu ze swoich sług, będzie to należało do niego aż do roku wyzwolenia i wróci do księcia. Jego dziedzictwo będzie tylko dla jego synów.(/J.Tak mówi Pan, Jahwe: Jeśli książę da dar jednemu ze swoich synów, będzie to dziedzictwo jego i jego dzieci, ich dziedziczna posiadłość.^'5J.Baranka, ofiarę z pokarmów i oliwę złożą co rano jako nieustanne całopalenie.c&?J.Jako ofiarę z pokarmów na niego ofiarujesz co rano szóstą część efy, trzecią część hinu oliwy dla zwilżenia najprzedniejszej mąki na ofiarę z pokarmów dla Jahwe. Są to nakazy nieustannego całopalenia.q%[J. Codziennie ofiarujesz dla Jahwe jednorocznego baranka bez skazy na całopalenie. Co rano go ofiarujesz.$%J. Gdy książę złoży dobrowolne całopalenie lub dobrowolną ofiarę zjednoczenia dla Jahwe, otworzy mu bramę zwróconą ku wschodowi. Złoży jego całopalenie i jego ofiarę zjednoczenia tak, jak składa w dzień szabatu i wyjdzie. Po jego wyjściu zamknie bramę.!#;J. W święta pielgrzymek i w święta, [na] ofiarę z pokarmów [złoży] efę na byka, efę na barana, na baranki według swej woli i hin oliwy na efę.a";J. Książę przy ich wchodzeniu, wraz z nimi wejdzie, gdy oni będą wchodzić i wyjdzie.O!J. Przy wchodzeniu przed Jahwe w święta lud ziemi będzie wchodził przez bramę północną, żeby się głęboko pokłonić i wyjdzie przez bramę południową. Wchodzący przez bramę południową wyjdzie przez bramę północną. Nie wróci się przez bramę, przez którą wszedł, gdyż wyjdzie przez jej przeciwległą.a ;J.Książę, gdy będzie wchodził, wejdzie przez przedsionek bramy i tą drogą wyjdzie.{J.oraz ofiaruje efę na byczka i efę na barana jako ofiarę pokarmów. Na baranki według swej woli i hin oliwy na efę.^5J.W dniu nowiu złoży młodego byczka bez skazy, sześć baranków i barana bez skazywJ.Zaś ofiara z pokarmów: efa na barana. Na baranki ofiarę z pokarmów złoży według swej woli i hin oliwy na efę.#J.Całopalenie, które ofiaruje książę dla Jahwe w dniu szabatu, będzie się składać z sześciu baranków bez skazy i barana bez skazy.jMJ.Lud kraju pokłoni się głęboko przed Jahwe u wejścia tej bramy w szabaty i w święta nowiu.|qJ.Książę wejdzie przez przedsionek bramy z zewnątrz i stanie w odrzwiach bramy. Kapłani złożą jego całopalenie i jego ofiarę zjednoczenia. Pokłoni się głęboko na progu bramy i wyjdzie. Brama nie będzie zamknięta aż do wieczora.@ {J.Tak mówi Pan, Jahwe: Brama dziedzińca wewnętrznego, zwrócona na wschód, będzie zamknięta przez sześć dni pracy. W dniu szabatu będzie otwarta i w dniu nowiu będzie otwarta.B}J-W siódmym [miesiącu], piętnastego dnia miesiąca w święto pielgrzymkowe uczyni to samo przez siedem dni, tak ofiarę za grzech, jak całopalenie i ofiarę z pokarmów oraz oliwę.X)J-Złoży ofiarę z pokarmów: efę na byka, efę na barana i hin oliwy na efę.?wJ-Siedem dni będzie święto. Na całopalenie dla Jahwe złoży, każdego dnia, siedem byków i siedem baranów bez skazy. Przez siedem dni codziennie kozła, jako ofiarę za grzech.`9J-W tym dniu książę złoży byka na ofiarę za grzech za siebie i za cały lud kraju.!J-W pierwszym [miesiącu], czternastego [dnia] miesiąca będzie dla was święto paschy. Siedem dni będzie się jeść chleby niekwaszone.-J-Tak uczynisz siódmego [dnia] miesiąca za każdego, kto zbłądził przez słabość lub nieświadomość, i dokonasz przebłagania świątyni.#?J-Kapłan weźmie z krwi ofiary za grzechy i namaści odrzwia świątyni, cztery narożniki obramowania ołtarza i odrzwia bramy dziedzińca wewnętrznego.3J-Tak mówi Pan, Jahwe: W pierwszym [miesiącu], pierwszego [dnia] miesiąca weźmiesz młodego byczka bez skazy i dokonasz oczyszczenia sanktuarium.5J-Książę będzie dawał na ofiary całopalenia, ofiary z pokarmów i płynów w święta pielgrzymkowe, nowiu, w szabaty i wszystkie święta domu Izraela. On zapewni ofiarę za grzech, ofiarę z pokarmów, całopalenie i ofiarę zjednoczenia na przebłaganie za dom Izraela.T!J-Wszystek lud kraju będzie składał taką daninę dla księcia w Izraelu.I J-Jedno jagnię za dwieście owiec z bujnych pastwisk Izraela [będzie] przy ofierze z pokarmów, przy całopaleniu i przy ofierze zjednoczenia na przebłaganie za nich - wyrocznia Pana, Jahwe. %J-Nakaz oliwy - bat [miarą] oliwy - dziesiąta część bata za kor. Dziesięć batów [stanowi] chomer, gdyż dziesięć batów stanowi kor. J- Takie są daniny, które będziecie pobierali: szóstą część efy za chomer pszenicy i szóstą część efy za chomer jęczmienia. J- Sykl będzie miał dwadzieścia gerah. Dwadzieścia pięć syklów, dwadzieścia syklów i piętnaście syklów będą stanowić minę. )J- Efa i bat będą miały jedną miarę. Bat dziesiątą część chomera i efa dziesiątą część chomera. Według chomera będzie ich miara.U #J- Niech będzie u was sprawiedliwa waga, sprawiedliwa efa i sprawiedliwy bat.MJ- Tak mówi Pan, Jahwe: Dość wam książęta Izraela! Zaprzestańcie przemocy i ucisku. Czyńcie prawo i sprawiedliwość. Usuńcie wasze zdzierstwa spośród Mojego ludu - wyrocznia Pana, Jahwe.7J-kraju. Będzie to jego posiadłość w Izraelu. Moi książęta nie będą więcej uciskali Mojego ludu. Kraj dadzą domowi Izraela, jego pokoleniom.>uJ-Dla księcia [wyznaczycie] z jednej i drugiej strony świętej daniny i posiadłości miasta. Naprzeciw świętej daniny i naprzeciw posiadłości miasta od strony zachodniej na zachód i od strony wschodniej na wschód. Długość będzie ta sama każdej części od granicy morza aż po granicę wschodnią7gJ-Na posiadłość dla miasta dacie pięć tysięcy szerokości i dwadzieścia pięć tysięcy długości wzdłuż świętej daniny. Będzie należeć do całego domu Izraela.8iJ-[Obszar] długości dwudziestu pięciu tysięcy i szerokości dziesięciu tysięcy będzie dla Lewitów, sług świątyni. Będzie ich posiadłością, miejsce na mieszkanie.Y+J-Ta święta część kraju będzie dla kapłanów obsługujących sanktuarium, którzy się zbliżają, żeby służyć Jahwe. Będzie [tam] dla nich miejsce na ich domy i [miejsce] święte dla sanktuarium./WJ-Z tej odmierzonej przestrzeni wymierzysz dwadzieścia pięć tysięcy długości, dziesięć tysięcy szerokości. Na nim będzie sanktuarium, miejsce najświętsze.)KJ-Z niej [wydzielicie] na sanktuarium pięćset na pięćset, kwadrat wokoło. Wokół niego będzie przestrzeń wolna pięćdziesiąt łokci na pięćdziesiąt.c AJ-Gdy będziecie losować kraj w dziedzictwo, wydzielicie daninę świętą z kraju dla Jahwe długości dwudziestu pięciu tysięcy, szerokości dwudziestu tysięcy. Będzie ona święta na całym swym obszarze wokoło.jMJ,Kapłani nie będą spożywać żadnej padliny ani [mięsa] z rozszarpanego ptaka lub bydlęcia.d~AJ,Najlepsze wszystkich pierwocin ze wszystkiego, wszystkie dary, wszystko ze wszystkich waszych danin będzie dla kapłanów. Najlepszą waszą mąkę dacie kapłanowi, żeby błogosławieństwo spoczęło na twoim domu.}1J,Za pokarm będą mieli ofiarę pokarmów. Ofiarę za grzech i ofiarę za winę oni będą spożywać. Ich będzie każda ofiara klątwy w Izraelu.|J,Będą mieć dziedzictwo. Ja jestem ich posiadłością. Nie dacie im posiadłości w Izraelu. Ja jestem ich posiadłością.2{]J,W dniu, w którym wejdzie do świętego [miejsca], na dziedziniec wewnętrzny dla posługi w świętym [miejscu] złoży swą ofiarę za grzech - wyrocznia Pana, Jahwe.5zeJ,Po jego oczyszczeniu odliczą mu siedem dni.=ysJ,Nie zbliży się do człowieka zmarłego, żeby się nie splamić. Będą się mogli splamić przy zmarłym ojcu, matce, synu, córce, bracie i siostrze, która nie miała męża.Bx}J,W sądzie oni staną, aby rozsądzać. Będą sądzić według Mojego prawa. Będą przestrzegali Moich praw, Moich nakazów, wszystkich Moich świąt i będą święcić Moje szabaty. wJ,Będą uczyli Mój lud rozróżniać między tym, co święte, co nieświęte i będą go pouczali o tym, co nieczyste, co czyste.%vCJ,Nie wezmą sobie za żonę wdowy lub kobiety porzuconej, lecz wezmą sobie dziewicę nasienia domu Izraela lub wdowę, która została wdową po kapłanie.Wu'J,Żaden kapłan nie będzie pił wina, gdy wejdzie na dziedziniec wewnętrzny.qt[J,Nie będą golili swych głów. Nie będą zapuszczali włosów. Będą dokładnie strzyc swoje głowy.swJ,Gdy będą wychodzić na dziedziniec zewnętrzny, do ludu na dziedzińcu zewnętrznym, zdejmą swoje szaty, w których oni sprawowali swą służbę, złożą je w salach świętych i ubiorą inne szaty, żeby nie uświęcili ludu swymi szatami.rJ,Lniane turbany będą na ich głowach. Lniane spodenki będą na ich biodrach i nie przepaszą się tym [co wywołuje] pot.Jq J,Będzie [tak]: Gdy wejdą w bramy dziedzińca wewnętrznego, przywdzieją lniane szaty. Nie będzie ich okrywać wełna w czasie ich służby za bramami dziedzińca wewnętrznego i świątyni.p!J,Oni będą wchodzili do Mojego sanktuarium, oni będą przystępowali do Mojego stołu, żeby Mi służyć i będą strzec Mojej służby. o J,Kapłani Lewiego, synowie Sadoka, którzy strzegli służby Mojego sanktuarium, gdy synowie Izraela oddalili się ode Mnie, oni przystąpią do Mnie, żeby Mi służyć. Będą stali przede Mną, żeby Mi ofiarować tłuszcz i krew - wyrocznia Pana, Jahwe.sn_J,Ustanowię ich stróżami służby w świątyni, całej jej posługi i wszystkiego, co się w niej czyni.SmJ, Nie będą sprawować dla Mnie służby kapłańskiej, żeby zbliżyć się do jakiejkolwiek Mojej rzeczy świętej lub najświętszej. Będą znosić swą hańbę i swe obrzydliwości, które czynili.?lwJ, Ponieważ usługiwali im przed ich bałwanami i byli dla domu Izraela przyczyną grzechu, stąd podniosłem przeciw nim Moją rękę - wyrocznia Pana, Jahwe - Poniosą swoją winę.Wk'J, Będą w Moim sanktuarium służyć jako stróże bram świątyni i będą sługami świątyni. Oni będą zabijać całopalenie i ofiarę krwawą dla ludu. Oni będą stać przed nimi, żeby im służyć.j!J, Albowiem Lewici, którzy oddalili się ode Mnie, gdy Izrael błądził, którzy ode Mnie odeszli za swymi bałwanami, poniosą swą winę.+iOJ, Tak mówi Pan, Jahwe: Żaden obcy o nieobrzezanym sercu i nieobrzezanym ciele nie wejdzie do Mojego sanktuarium, żaden obcy, który jest wśród synów Izraela.hJ,Nie pełniliście Mojej świętej służby, ale dla siebie ustanowiliście ich stróżami Mojej służby w Moim sanktuarium.gJ,Gdy wprowadzaliście obcych o nieobrzezanym sercu i nieobrzezanym ciele, żeby byli w Moim sanktuarium, żeby bezcześcili Moją świątynię, gdy ofiarowaliście Mój chleb, tłuszcz i krew oraz łamaliście Moje przymierze wszystkimi waszymi obrzydliwościami.f}J,Powiesz buntownikom, domowi Izraela: Tak mówi Pan, Jahwe - dosyć wam, domu Izraela, wszystkich waszych obrzydliwości.(eIJ,Rzekł do mnie: "Synu człowieczy, zwróć uwagę, zobacz na własne oczy i przyjmij w swoje uszy to wszystko, co Ja ci powiem o wszystkich nakazach świątyni Jahwe i o wszystkich jej przepisach. Zwróć uwagę na wchodzących do świątyni i na wszystkich opuszczających sanktuarium.d+J,Wprowadził mnie drogą bramy północnej przed świątynię. Zobaczyłem: Oto Chwała Jahwe wypełniła świątynię Jahwe. Upadłem na twarz.c)J,Tylko książę, jako książę, on w niej zasiądzie dla spożycia chleba przed Jahwe. Wejdzie przez przedsionek bramy i tą drogą wyjdzie".7J* Powiedział mi: "Sale północne i sale południowe, które znajdują się naprzeciw przestrzeni zamkniętej, są to sale święte, gdyż tam kapłani, którzy zbliżają się do Jahwe, spożywają rzeczy najświętsze. Tam składają rzeczy najświętsze: ofiarę pokarmów, ofiarę za grzech, ofiarę za winę, bo jest to miejsce święte./=WJ* Poniżej sal, które były po stronie południowej, było wejście na początku każdego przejścia naprzeciw muru oddzielonego w kierunku wschodnim przy wchodzeniu.g<GJ* Przed nimi biegła droga. Wyglądały jak sale, które były po stronie północnej. Miały tę samą długość i tę samą szerokość. Takie same były wszystkie ich wyjścia, taki sam ich układ i takie same wejścia.;{J* Na szerokości muru dziedzińca w kierunku południa, naprzeciw przestrzeni zamkniętej i naprzeciw budowli były sale.v:eJ* Poniżej tych sal było wejście od wschodu, żeby można było wejść do nich z dziedzińca zewnętrznego.!9;J*bo długość sal, które były na dziedzińcu zewnętrznym, wynosiła pięćdziesiąt łokci, a oto te naprzeciw Miejsca Świętego miały sto łokci.S8J*Mur, który biegł wzdłuż sal, miał długości pięćdziesiąt łokci,77J*Były one bowiem trzypiętrowe i nie miały kolumn takich jak kolumny dziedzińca i dlatego były węższe od dolnych i środkowych licząc od ziemi.i6KJ*Sale górne były węższe od dolnych i środkowych budowli, ponieważ umniejszały je galerie.5 J*Przed salami było przejście dziesięć łokci szerokie do wewnątrz, długości stu łokci. Ich wejścia były od północy.E4J*Naprzeciw bram, które były na wewnętrznym dziedzińcu i naprzeciw kamiennych płyt, które były na dziedzińcu zewnętrznym, znajdowała się galeria, wzdłuż galerii trzypiętrowej.g3GJ*Długość wynosiła sto łokci po stronie północnej, a szerokość pięćdziesiąt łokci.I2 J*Wyprowadził mnie na dziedziniec zewnętrzny drogą w kierunku północnym i wprowadził mnie do sali, która była naprzeciw przestrzeni zamkniętej, naprzeciw budowli po stronie północnej.1wJ)Okna okratowane i palmy były z jednej i z drugiej strony po bokach przedsionka, cele boczne świątyni i architrawy.00YJ)Na drzwiach Miejsca Świętego były wykonane cheruby i palmy podobnie, jak były wykonane na ścianach. Drewniany architraw był na fasadzie przedsionka z zewnątrz.l/QJ)miało dwoje drzwi. Drzwi miały dwa ruchome skrzydła: dwa skrzydła jedne, dwa skrzydła drugie.D.J)Miejsce Święte miało dwoje drzwi. Święte [Świętych]F-J)ołtarza drewnianego, wysokiego trzy łokcie. Jego długość: dwa łokcie. Miał narożniki, podstawę i ścianki z drzewa. Powiedział do mnie: "To jest stół, który jest przed Jahwe".,J)Miejsce Święte: odrzwia były czworograniaste. Przed Świętym [Świętych] to, co było widoczne, miało jakby wyglądd+AJ)Cheruby i palmy były wykonane na ścianie Miejsca Świętego od ziemi aż ponad wejście.*1J)Oblicze człowieka było zwrócone ku palmie z jednej strony, oblicze lwa ku palmie z drugiej strony. Były wykonane w całej świątyni dookoła.m)SJ)wykonane cheruby i palmy. Palma była między cherubem a cherubem. Każdy cherub miał dwa oblicza.)(KJ)Od górnej części wejścia, aż do wewnętrznej świątyni na zewnątrz, na wszystkich ścianach dookoła od strony zewnętrznej i wewnętrznej były ozdoby,9'kJ)były obite deskami. Okna okratowane, krużganki wokół z trzech stron naprzeciw progu były wykonane z drzewa sechif dookoła od ziemi aż do okien. Okna były zasłonięte.O&J)Zmierzył długość budowli przed przestrzenią zamkniętą, która była za nią, jej krużganki z jednej i z drugiej strony: sto łokci. Miejsce Święte wewnątrz i jego przedsionek z zewnątrzf%EJ)Szerokość fasady świątyni oraz przestrzeni zamkniętej od strony wschodniej: sto łokci.${J) Zmierzył świątynię. Długość sto łokci. Przestrzeń zamknięta i budowla oraz jej ściany długości sto łokci.i#KJ) Budowla, która była naprzeciw przestrzeni zamkniętej, od strony zachodniej miała szerokości siedemdziesiąt łokci, ściana budowli miała pięć łokci szerokości dookoła, jej długość: dziewięćdziesiąt łokci.9"kJ) Drzwi celi bocznej prowadziły ku wolnej przestrzeni: jedne drzwi w kierunku północnym, jedne drzwi na południe. Szerokość muru wolnej przestrzeni pięć łokci dookoła.`!9J) a między salami miała szerokość dwadzieścia łokci wszędzie dookoła świątyni. J) Szerokość ściany celi bocznej na zewnątrz: pięć łokci. Wolna przestrzeń między celami bocznymi należącymi do świątyniJ)Widziałem dookoła świątyni podwyższenie. Fundamenty cel bocznych miały pełną trzcinę: sześć łokci do nadbudowy.DJ)Szerokość obejścia powiększała się w miarę, jak cele boczne znajdowały się coraz wyżej, bo świątynia była [nim] okolona, gdyż [obejście] wznosiło się coraz wyżej dookoła świątyni. Dlatego świątynia rozszerzała się ku górze. Z części dolnej wstępowało się na górną przez środkową.\1J)Cel bocznych - cela nad celą - było trzy razy trzydzieści. Przy ścianie świątyni znajdowały się przejścia do cel bocznych dookoła. [Ściana] miała przegrody, ale nie wchodziły w ścianę świątyni.veJ)Zmierzył ścianę świątyni: sześć łokci. Szerokość boku: cztery łokcie dookoła świątyni wokoło.*MJ)Zmierzył jego długość: dwadzieścia łokci, szerokość: dwadzieścia łokci, naprzeciw Miejsca Świętego. I rzekł do mnie: "To jest Święte Świętych".{oJ)Poszedł w głąb. Zmierzył filary wejścia: dwa łokcie. Wejście sześć łokci, Boki wejścia: siedem łokci.KJ)Szerokość wejścia dziesięć łokci. Boki wejścia: pięć łokci z jednej i pięć łokci z drugiej strony. Zmierzył jego długość: Czterdzieści łokci, szerokość dwadzieścia łokci.= uJ)Wprowadził mnie do Miejsca Świętego. Zmierzył filary: sześć łokci szerokości z jednej strony i sześć łokci szerokości z drugiej strony. [Taka była] szerokość filaru.B}J(1Długość przedsionka dwadzieścia łokci, szerokość dwanaście. Wstępowano do niego po dziesięciu stopniach. Kolumny stały przy filarach, jedna z jednej, druga z drugiej strony.}J(0Wprowadził mnie do przedsionka świątyni. Zmierzył filary przedsionka: pięć łokci z jednej i pięć łokci z drugiej strony. Szerokość wejścia czternaście łokci. Boki wejścia miały trzy łokcie z jednej i trzy łokcie z drugiej strony. J(/Zmierzył dziedziniec: długość sto łokci, szerokość sto łokci. Był kwadratowy. Ołtarz znajdował się przed świątynią.@yJ(.Sala, której fasada jest zwrócona w kierunku północy, jest dla kapłanów pełniących służbę przy ołtarzu. Oni są synami Sadoka, potomkami synów Lewiego w służbie Jahwe.J(-Powiedział mi: Ta sala, której fasada jest zwrócona w kierunku południa, jest dla kapłanów pełniących służbę w świątyni.wJ(,Na zewnątrz bramy wewnętrznej na dziedzińcu wewnętrznym były dwie sale. Jedna z boku bramy północnej, a jej fasada była zwrócona w kierunku południa, druga z boku bramy południowej, a jej fasada była zwrócona w kierunku północnym.ucJ(+Wystająca listwa na jedną dłoń była przymocowana zewnątrz dookoła. Na stołach było mięso ofiarne.pYJ(*Dla całopaleń były cztery stoły z kamienia ciosanego o długości półtora łokcia, o szerokości półtora łokcia, o wysokości jednego łokcia. Na nich kładziono narzędzia, którymi zabijano całopalenia i ofiary krwawe. J()Było cztery stoły po jednej stronie i cztery stoły po drugiej stronie z boku bramy. Stołów było osiem. Na nich zabijano.1J((Z boku na zewnątrz dla tego, kto wchodził ku wejściu bramy północnej, były dwa stoły, a po stronie przeciwnej przedsionka bramy dwa stoły. 1J('W przedsionku bramy były dwa stoły z jednej i dwa stoły z drugiej strony, żeby na nich zabijać całopalenia oraz ofiary za grzech i za winę.g GJ(&Przy filarach bram znajdowała się sala mająca własne wejście. Tam obmywano całopalenia.* MJ(%Jej przedsionek znajdował się po stronie dziedzińca zewnętrznego. Na jej filarach były palmy z jednej i z drugiej strony. Jej wejście miało osiem stopni. 1J($[Także] jej wnęki, jej filary i jej przedsionek. Miała okna dookoła. Była długa pięćdziesiąt łokci i szeroka dwadzieścia pięć łokci.^ 5J(#Poprowadził mnie ku bramie północnej. Zmierzył: miała te same wymiary co tamta.*MJ("Jej przedsionek znajdował się po stronie dziedzińca zewnętrznego. Na jej filarach były palmy z jednej i z drugiej strony. Jej wejście miało osiem stopni.CJ(!Jej wnęki, jej filary i jej przedsionek miały te same wymiary jak tamta. Były okna dookoła i przedsionek. Miała pięćdziesiąt łokci długości i dwadzieścia pięć szerokości.J( Wprowadził mnie na dziedziniec wewnętrzny po stronie wschodniej. Zmierzył bramę. Miała wymiary takie same jak tamta.J(Jej przedsionek znajdował się po stronie dziedzińca zewnętrznego. Na jej filarach były palmy. Jej wejście miało osiem stopni.J([...].I J(Jej wnęki, jej filary i jej przedsionek miały te same wymiary co tamta. Okna były dookoła i przedsionek. Miała pięćdziesiąt łokci długości i dwadzieścia pięć łokci szerokości.J(Wprowadził mnie na dziedziniec wewnętrzny przez bramę południową. Zmierzył bramę południową. Miała te same wymiary co tamta. J(Dziedziniec wewnętrzny miał bramę po stronie południowej. Zmierzył od bramy do bramy po stronie południowej: sto łokci.J(Siedem stopni prowadziło do niej. Przedsionek był naprzeciw nich. Na jej filarach były palmy z jednej i z drugiej strony.J(Miała okna i przedsionek. Okna miała dookoła jak tamte. Miała pięćdziesiąt łokci długości i dwadzieścia pięć szerokości.~-J(Poprowadził mnie w kierunku południa. Oto po stronie południowej była brama. Zmierzył jej filary i jej przedsionek. Miały te same wymiary.}}J(Brama dziedzińca wewnętrznego była naprzeciw bramy północnej i wschodniej. Zmierzył od bramy do bramy: sto łokci.>|uJ(Jej okna, jej przedsionek i jej palmy miały taki wymiar, jak brama zwrócona w kierunku wschodu. Po siedmiu stopniach wchodziło się do niej. Jej przedsionek był naprzeciw nich.U{#J(Miała trzy wnęki z jednej strony i trzy z drugiej strony. Jej filary i jej przedsionki miały taki wymiar jak brama pierwsza: pięćdziesiąt łokci długości i dwadzieścia pięć łokci szerokości.xziJ(Brama, która była zwrócona na północ na dziedzińcu zewnętrznym; zmierzył jej długość i szerokość.y%J(Zmierzył szerokość od fasady bramy niższej do fasady dziedzińca wewnętrznego na zewnątrz. Było sto łokci od wschodu i od północy.gxGJ(Płyty kamienne z boku bram były wzdłuż długości bram. Były to płyty kamienne niższe.:wmJ(Wprowadził mnie na dziedziniec zewnętrzny. Oto znajdowały się cele. Dziedziniec był wyłożony kamiennymi płytami dookoła. Na kamiennych płytach było trzydzieści cel.&vEJ(Okratowane okna były we wnękach i przy filarach od wewnątrz bramy dookoła. Także przedsionki miały okna od wewnątrz dookoła. Na filarze były palmy.duAJ(Od fasady bramy wejściowej do fasady przedsionka wewnątrz bramy: pięćdziesiąt łokci.]t3J(Filary zrobił na sześćdziesiąt łokci. Przy filarze bramy dziedziniec dookoła.s+J( Zmierzył bramę od sufitu wnęki do sufitu [wnęki] przeciwnej. Szerokość wynosiła dwadzieścia pięć łokci. Wejście naprzeciw wejścia.?rwJ( Przed wnękami była przegroda. Miała jeden łokieć i jeden łokieć miała przegroda z przeciwnej strony. Wnęka miała sześć łokci z jednej i sześć łokci z drugiej strony.qq[J( Zmierzył szerokość wejścia bramy: dziesięć łokci. [Pełna] szerokość bramy trzynaście łokci.Ip J( Brama zwrócona ku wschodowi miała trzy wnęki z jednej i trzy z drugiej strony. Ten sam wymiar miała każda z trzech. Ten sam wymiar miał każdy z filarów po jednej i po drugiej stronie.Yo+J( [...] osiem łokci. Jego filary: dwa łokcie. Przedsionek bramy był wewnątrz.*nOJ(Zmierzył przedsionek bramy [...]4maJ(Wnęka miała jedną trzcinę długości i jedną trzcinę szerokości. Między wnękami pięć łokci. Próg bramy od strony przedsionka bramy, wewnątrz: jedna trzcina.FlJ(Wszedł w bramę, której fasada była zwrócona w kierunku wschodu. Wstąpił po jej stopniach i zmierzył próg bramy: jedna trzcina szerokości. Jeden próg - jedna trzcina szerokości.NkJ(Oto zewnątrz świątyni był mur dookoła. W ręku męża była trzcina miernicza na sześć łokci - do łokcia piędź. Zmierzył szerokość budowli: jedna trzcina i wysokość: jedna trzcina. j J(Mąż ten powiedział do mnie: "Synu człowieczy, spójrz twoimi oczami, słuchaj twoimi uszami, weź do swego serca wszystko, co ja ci pokazuję, albowiem dlatego jesteś tu wprowadzony, żeby ci pokazać. Oznajmij domowi Izraela wszystko, co zobaczysz".i5J(Wprowadził mnie tam. Oto mąż, którego wygląd był jak wygląd spiżu, miał w swym ręku lniany sznur i trzcinę mierniczą. Stał on w bramie. ~l}}E|{{zjyxxrx wYvUuu0tsirr]qq*p_oo@nmmilpl kk>/=kTNabuchodonozor przemówił i zapytał ich: "Prawda to Szadraku, Meszaku i Abed Nego, że nie czcicie moich bogów i nie kłaniacie się głęboko złotemu posągowi, który postawiłem?=3T Wówczas Nabuchodonozor w gniewie i złości kazał przyprowadzić Szadraka, Meszaka i Abed Nego. Przyprowadzono więc owych mężów przed króla.<%T Są mężowie żydowscy, którym powierzyłeś rządy nad prowincją babilońską: Szadrak, Meszak i Abed Nego. Mężowie ci nie posłuchali twojego dekretu, królu. Boga twojego nie czczą i złotemu posągowi, który postawiłeś, nie oddają głębokiego pokłonu".s;_T Kto zaś nie padnie na twarz i nie pokłoni się głęboko, będzie wrzucony do pieca ogniem gorejącego.r:]T Ty królu wydałeś dekret, że każdy człowiek, który usłyszy głos rogu, piszczałki, cytry, sambuki, harfy, kobzy i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych ma paść na twarz i głęboko się pokłonić złotemu posągowi.\91T Zabierając głos, powiedzieli królowi Nabuchodonozorowi: "Królu, żyj na wieki!X8)TW tym to czasie przyszli mężowie chaldejscy i fałszywie oskarżyli Żydów."7=TToteż z chwilą, gdy wszystkie ludy posłyszały głos rogu, piszczałki, cytry, sambuki, harfy i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, wszystkie ludy, narody i języki padły na twarz i głęboko się pokłoniły złotemu posągowi, który postawił król Nabuchodonozor.|6qTKto nie padnie na twarz i nie pokłoni się głęboko, zostanie natychmiast wrzucony do pieca ogniem gorejącego".v5eTZ chwilą, gdy usłyszycie głos rogu, piszczałki, cytry, sambuki, harfy, kobzy i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, macie paść na twarz i głęboko się pokłonić złotemu posągowi, który postawił król Nabuchodonozor.S4THerold obwieścił głośno: "Rozkazuje się wam, ludy, narody i języki: 3TZgromadzili się tedy satrapowie, przełożeni, namiestnicy, radcy, skarbnicy, prawnicy, sędziowie i wszyscy zwierzchnicy prowincji na poświęcenie posągu, który postawił król Nabuchodonozor, i stanęli przed posągiem, który postawił Nabuchodonozor.~2uTKról Nabuchodonozor polecił zgromadzić satrapów, przełożonych, namiestników, radców, skarbników, prawników, sędziów i wszystkich zwierzchników prowincji, aby przyszli na poświęcenie posągu, który postawił król Nabuchodonozor.21 _TKról Nabuchodonozor sporządził posąg ze złota, wysoki na sześćdziesiąt łokci, sześć łokci szeroki i postawił go na równinie Dura w prowincji babilońskiej. 09T1Daniel jednak prosił króla, aby powierzył zarząd prowincji Babilonu Szadrakowi, Meszakowi i Abed Negowi, a Daniel pozostał na dworze królewskim.T/!T0Potem król wywyższył Daniela, obdarzył go wspaniałymi licznymi darami, dał mu władzę nad całą prowincją babilońską i ustanowił najwyższym przełożonym wszystkich mędrców babilońskich.5.cT/Król, zwracając się do Daniela, rzekł: "Rzeczywiście, Bóg wasz jest Bogiem bogów i Panem królów, objawiającym tajemnice, skoro mogłeś wyjawić tę tajemnicę".~-uT.Wtedy król Nabuchodonozor padł na twarz, pokłonił się Danielowi i rozkazał, aby złożono ofiarę i wonności.z,mT-Albowiem widziałeś, że z góry oderwał się kamień, bez dotknięcia rąk, i zmiażdżył żelazo, brąz, glinę, srebro i złoto. Wielki Bóg oznajmił królowi, co stanie się potem. Prawdziwy jest sen i wiarogodne jego wyjaśnienie".k+OT,W dniach owych królów Bóg niebios ustanowi królestwo, które nigdy nie ulegnie zagładzie, królestwo to nie będzie wydane innemu narodowi. Zmiażdży i zniszczy wszystkie te królestwa, ono zaś będzie trwać na wieki.W*'T+Że widziałeś żelazo pomieszane z gliną garncarską (oznacza, że) zmieszają się one przez ludzkie nasienie, ale nie zwiążą się one jedno z drugim, podobnie jak nie zmiesza się żelazo z gliną.)#T*Palce stóp częściowo z żelaza, częściowo z gliny (oznacza, że) część królestwa będzie silna, część zaś jego będzie krucha.n(UT)A że widziałeś stopy i palce częściowo z gliny garncarskiej, częściowo zaś z żelaza (oznacza, że) królestwo będzie podzielone. Będzie w nim twardość żelaza, bo widziałeś żelazo pomieszane z gliną garncarską.''GT(Czwarte królestwo będzie twarde, jak żelazo, dlatego że będzie miażdżyć i kruszyć wszystko. Jak kruszące żelazo zmiażdży je wszystkie i skruszy.&/T'Po tobie powstanie inne królestwo, mniejsze od twojego, a potem trzecie królestwo, inne, z brązu, które będzie panowało nad całą ziemią.+%OT&W twoją rękę dał wszędzie mieszkających ludzi, zwierzęta polne oraz ptaki niebieskie i dał ci władzę nad nimi wszystkimi. Ty jesteś głową ze złota.o$WT%Ty, królu, jesteś królem królów. Tobie dał Bóg niebios królestwo, potęgę, siłę i sławę.8#kT$Taki był sen. Jego wyjaśnienie damy królowi."7T#Wówczas skruszyły się razem żelazo, glina, brąz, srebro oraz złoto. I stały się jak plewy na letnich klepiskach, a wiatr uniósł je i nie pozostało po nich żadnego śladu. Kamień zaś, który uderzył w posąg, stał się wielką górą i napełnił całą ziemię. !T"Patrzyłeś, aż oderwał się kamień, bez dotknięcia rąk, uderzył w posąg, w jego stopy z żelaza i gliny i zmiażdżył je.O T!uda z żelaza, stopy zaś częściowo z żelaza, częściowo z gliny.s_T Głowa tego posągu była ze szczerego złota, jego pierś i ramiona ze srebra, brzuch i biodra z brązu,3TTy królu widziałeś: Oto przed tobą stał posąg. Posąg ten był bardzo wielki, jego blask był nadzwyczajny, wygląd zaś jego przerażający.<qTA mnie została objawiona ta tajemnica, nie jakobym był mędrszy od wszystkich żyjących, ale dlatego, żeby królowi oznajmiono wyjaśnienie, abyś poznał myśli swego serca.TKrólu, na twoim łożu przyszły ci myśli, co będzie później. Ten zaś, który objawia tajemnice, oznajmił ci, co się stanie.DTAle jest Bóg w niebie, który objawia tajemnice i dał poznać królowi Nabuchodonozorowi, co stanie się przy końcu dni. Twój sen i widzenie twojej głowy na twym łożu były takie:(ITDaniel, odpowiadając królowi, rzekł: "Tajemnicy, o którą król pyta, mędrcy, czarodzieje, wykładacze snów, wróżbici nie potrafią królowi wyjawić.5TKról zwróciwszy się do Daniela, który miał imię Belteszassar, zapytał: "Czy ty możesz oznajmić mi sen, który miałem i jego wyjaśnienie?"7gTWówczas Arioch z pośpiechem wprowadził Daniela przed króla i tak mu powiedział: "Znalazłem męża wśród uprowadzonych Judejczyków, który da królowi wyjaśnienie".nUTPotem Daniel udał się do Ariocha, któremu król polecił, żeby wytracił mędrców babilońskich. Poszedł i tak mu powiedział: "Nie trać mędrców babilońskich. Zaprowadź mnie przed króla, a dam królowi wyjaśnienie".?wTCiebie, Boże moich ojców, chwalę i sławię, bo Ty udzieliłeś mi mądrości i mocy. Teraz zaś dałeś mi poznać to, o co prosiliśmy Ciebie, sprawę króla nam oznajmiłeś".}TOn objawia to, co jest głębokie i co jest zakryte. Wie, co znajduje się w ciemności, a światłość z Nim przebywa.TOn zmienia czasy i okresy, usuwa królów i królów ustanawia. Mędrcom daje mądrość, wiedzę tym, którzy są rozumni.1TDaniel, zabierając głos, mówił: "Niech będzie błogosławione imię Boże od wieku aż po wieki, albowiem mądrość i moc do Niego należą.veTWtedy w widzeniu nocnym Danielowi została objawiona tajemnica. Wówczas Daniel błogosławił Boga niebios.-Tżeby prosili Boga niebios o miłosierdzie w sprawie tej tajemnicy, by nie zginęli Daniel i jego przyjaciele z resztą mędrców babilońskich.wTPotem Daniel udał się do swego domu i powiadomił o sprawie swoich przyjaciół: Chananiasza, Miszaela i Azariasza,iKTDaniel poszedł i wyjednał u króla, żeby mu dał czas, by mógł dać królowi wyjaśnienie.7Ti przemawiając do Ariocha, pełnomocnika królewskiego, rzekł: "Dlaczego dekret królewski jest surowy?" Wtedy Arioch zapoznał Daniela ze sprawą. 3TWówczas Daniel dał roztropną radę Ariochowi, przełożonemu przybocznej straży królewskiej, który wyszedł mordować mędrców babilońskichk OT Wyszedł dekret zamordowania mędrców. Szukano tedy Daniela i jego towarzyszów, aby ich zabić.u cT Na to król rozgniewał się. Bardzo się rozzłościł i polecił wytracić wszystkich mędrców Babilonu. #T Rzecz, której król się domaga, jest trudna i nie ma, kto by ją wyjawił królowi poza bogami, którzy nie mieszkają ze śmiertelnymi". }T Chaldejczycy odpowiedzieli królowi, mówiąc: "Nie ma na ziemi człowieka, który może tę rzecz królowi wyjawić. Toteż żaden król, wielki i mający władzę, takiej rzeczy nie wymaga od żadnego wykładacza snów, czarodzieja lub astrologa.T Jeśli więc nie oznajmicie mi snu, ten właśnie dekret was dosięgnie. Uzgodniliście, żeby wobec mnie mówić słowo kłamliwe i przewrotne, aż upłynie czas. Przeto powiedzcie, jaki miałem sen, żebym wiedział, że potraficie mi wyjawić jego znaczenie".}sTOdpowiadając król rzekł: "Dobrze wiem, że chcecie zyskać na czasie, albowiem widzicie, że ogłosiłem dekret.jMTPrzemówili po raz drugi i powiedzieli: "Królu powiedz sen twoim sługom, a damy wyjaśnienie".3TJeśli zaś wyjawicie sen i jego wyjaśnienie, otrzymacie ode mnie dary, upominki, wysokie godności. Dlatego wyjawcie mi sen i jego wyjaśnienie".CTOdpowiadając król rzekł Chaldejczykom: "Ogłaszam dekret: Jeśli mi nie oznajmicie snu i jego wyjaśnienia, zostaniecie poćwiartowani, a wasze domy będą zamienione w stos gruzów.TChaldejczycy przemówili do króla po aramejsku: "Królu, żyj na wieki! Opowiedz sen twoim sługom, a damy wyjaśnienie.s_TKról powiedział im: "Miałem sen i niepokoi się mój duch, żeby się dowiedzieć, co to był za sen".0YTKról polecił przywołać wykładaczy snów, czarodziejów, magów i astrologów, żeby oznajmili królowi jego sen. Przybyli więc i stanęli przed obliczem króla.{ qTW drugim roku panowania Nabuchodonozora, Nabuchodonozor miał sen. Zaniepokoił się jego duch i sen go opuścił.f GTI pozostał Daniel (w służbie królewskiej) aż do pierwszego roku panowania króla Cyrusa.q~ ]TW każdej sprawie wymagającej mądrości i roztropności, w której król zasięgał ich rady, zauważył że dziesięciokrotnie przewyższają wszystkich wykładaczy snów i czarodziejów, których miał w całym swym królestwie.(} KTKról rozmawiał z nimi. I nie było wśród nich wszystkich równego Danielowi, Chananiaszowi, Miszaelowi i Azariaszowi. Weszli więc w służbę przy królu.|  TPo upływie dni, gdy król polecił, aby ich przedstawiono, przełożony dworzan wprowadził ich przed oblicze Nabuchodonozora.{ 7TOwym czterem młodzieńcom dał Bóg wiedzę, biegłość w każdym piśmie i mądrość. Daniel zaś miał dar rozumienia wszelkich widzeń i snów.Yz -TToteż nadzorca zabrał ich potrawę oraz ich wino do picia i dawał im jarzyny.y 5TPo upływie dziesięciu dni ich wygląd okazał się lepszy i ciało lepiej odżywione od wszystkich młodzieńców, jedzących strawę królewską.Rx TPrzystał na tę ich prośbę i poddał ich próbie przez dziesięć dni.w T Zobaczysz, jak wyglądamy my, a jak młodzieńcy jedzący potrawę królewską, i według uznania postąp z twoimi sługami".}v uT "Poddaj - proszę - sługi twoje próbie przez dziesięć dni. Niech nam dają jarzyny do jedzenia i wodę do picia.u  T Daniel powiedział nadzorcy, któremu przełożony dworzan zlecił pieczę nad Danielem, Chananiaszem, Miszaelem i Azariaszem:jt OT Przełożony dworzan powiedział Danielowi: "Boję się pana mojego, króla, który wyznaczył wam pokarm i napoje, bo gdy zobaczy wasze twarze mizerniejsze od młodzieńców w waszym wieku, narazicie moją głowę u króla".cs AT Bóg sprawił, że Daniel znalazł łaskawość i przychylność u przełożonego dworzan.;r qTDaniel postanowił w swoim sercu, że nie będzie się plamił potrawą królewską i winem, które on pił. Prosił więc przełożonego dworzan, żeby się nie musiał plamić.q %TPrzełożony dworzan nadał im imiona: Daniela nazwał Belteszassarem, Chananiasza Szadrakiem, Miszaela Meszakiem, Azariasza zaś Abed Nego.Qp TZ synów Judy byli wśród nich: Daniel, Chananiasz, Miszael i Azariasz.2o _TKról wyznaczył im dzienną strawę królewską i wino, które sam pił. Ich wychowanie miało trwać trzy lata, a po ich upływie mieli pełnić służbę przy królu. n Tczterech młodzieńców nie mających żadnej skazy, o pięknym wyglądzie, biegłych we wszelkiej mądrości, posiadających wiedzę, bystrego rozumu, którzy byliby zdolni do służby w pałacu królewskim, żeby ich nauczyć pisma i języka Chaldejczyków. m  TKról polecił Aszpenazowi, przełożonemu swoich dworzan, wziąć spośród synów Izraela z rodu królewskiego i szlacheckiego?l yTPan dał w jego rękę Jojakima, króla Judy, oraz część naczyń domu Bożego. Zabrał je do kraju Szinear, do świątyni swojego boga. Naczynia umieścił w skarbcu swojego boga.}k wTW trzecim roku panowania Jojakima, króla Judy, Nabuchodonozor, król Babilonu, przybył do Jerozolimy i obiegł ją.MjJ0#Wokoło osiemnaście tysięcy. Odtąd nazwa miasta: Jahwe jest tam.iwJ0"Strona zachodnia: cztery tysiące pięćset; trzy bramy: brama Gada jedna, brama Aszera jedna, brama Neftalego jedna. hJ0!Strona południowa: cztery tysiące pięćset wymiar; trzy bramy: brama Symeona jedna, brama Issachara jedna, brama Zabulona jedna.gJ0 Od strony wschodniej: cztery tysiące pięćset; trzy bramy: brama Józefa jedna, brama Beniamina jedna, brama Dana jedna.fJ0bramy miasta według pokoleń Izraela - trzy bramy od północy: brama Rubena jedna, brama Judy jedna, brama Lewiego jedna._e7J0Takie są wyjścia z miasta. Od strony północnej wymiar: cztery tysiące pięćset;{doJ0To jest kraj, który przypadnie w dziedzictwo pokoleniom Izraela, i te są ich części" - wyrocznia Pana, Jahwe.cJ0Obok obszaru Gada po stronie południowej na południe będzie granica Tamar, wód Meribat Kadesz, potoku i wielkiego morza.ab;J0Obok obszaru Zabulona od strony wschodniej po stronę zachodnią Gad. Jedna [część].faEJ0Obok obszaru Issachara od strony wschodniej po stronę zachodnią Zabulon. Jedna [część].e`CJ0Obok obszaru Symeona od strony wschodniej po stronę zachodnią Issachar. Jedna [część].d_AJ0Obok obrazu Beniamina od strony wschodniej po stronę zachodnią Symeon. Jedna [część].a^;J0Reszta pokoleń: Od strony wschodniej po stronę zachodnią Beniamin. Jedna [część].7]gJ0Posiadłość Lewitów i posiadłość miasta będą w środku tego, co należy do księcia. Między obszarem Judy i między obszarem Beniamina będzie własność księcia.~\uJ0Dla księcia będzie pozostała część z jednej i z drugiej strony świętej daniny i posiadłości miasta, na wschód naprzeciw dwudziestu pięciu tysięcy do granicy wschodniej i na zachód naprzeciw dwudziestu pięciu tysięcy do granicy zachodniej. Odpowiednio do [innych] będzie należeć do księcia. Danina święta i sanktuarium świątyni będą w jej środku.[-J0Cała danina dwadzieścia pięć tysięcy na dwadzieścia pięć tysięcy. Ofiarujecie kwadrat, świętą daninę wraz z posiadłością miasta.OZJ0Robotnicy miasta ze wszystkich pokoleń Izraela będą ją uprawiać.OYJ0Pozostała część długości wzdłuż świętej daniny dziesięć tysięcy na wschód i dziesięć tysięcy na zachód. Jej plon będzie służył na utrzymanie tych, którzy pracują w mieście.OXJ0Miasto będzie mieć przestrzeń wolną: Od północy dwieście pięćdziesiąt, od południa dwieście pięćdziesiąt, od wschodu dwieście pięćdziesiąt i od zachodu dwieście pięćdziesiąt.UW#J0Takie są jego wymiary: strona północna cztery tysiące pięćset, strona południowa cztery tysiące pięćset, strona wschodnia cztery tysiące pięćset i strona zachodnia cztery tysiące pięćset.HV J0Pięć tysięcy, które pozostało z szerokości dwudziestu pięciu tysięcy, jest nieświęte, [przeznaczone] dla miasta na mieszkania i na przestrzeń wolną. Miasto będzie w jej środku.UJ0Nie będą zeń sprzedawać ani zamieniać, ani odstępować [tej] najlepszej części kraju, bo jest święta dla Jahwe.bT=J0 Lewici [otrzymają] wzdłuż obszaru kapłanów [obszar] długości dwudziestu pięciu tysięcy i szerokości dziesięciu tysięcy; całość długości dwadzieścia pięć tysięcy i szerokości dziesięć tysięcy.`S9J0 Do nich będzie należała danina z daniny kraju, najświętsza obok obszaru Lewitów.CRJ0 [Będzie należeć] do poświęconych kapłanów z synów Sadoka, którzy strzegli Mojej służby, a którzy nie zbłądzili, gdy błądzili synowie Izraela tak, jak zbłądzili Lewici.4QaJ0 Do niej będzie należeć danina święta dla kapłanów: na północy dwadzieścia pięć tysięcy długości, na zachodzie dziesięć tysięcy szerokości, na wschodzie dziesięć tysięcy szerokości, na południu dwadzieścia pięć tysięcy długości. W jej środku będzie sanktuarium Jahwe. P J0 Danina, którą ofiarujecie dla Jahwe, będzie mieć długości dwadzieścia pięć tysięcy, szerokości dwadzieścia tysięcy.OJ0Obok obszaru Judy od strony wschodniej po stronę zachodnią będzie danina, którą ofiarujecie, długości dwadzieścia pięć tysięcy, szerokości i długości jak każda z części od strony wschodniej po stronę zachodnią. Sanktuarium będzie w jej środku.`N9J0Obok obszaru Rubena od strony wschodniej po stronę zachodnią Juda. Jedna [część].bM=J0Obok obszaru Efraima od strony wschodniej po stronę zachodnią Ruben. Jedna [część].eLCJ0Obok obszaru Manassego od strony wschodniej po stronę zachodnią Efraim. Jedna [część].fKEJ0Obok obszaru Neftalego od strony wschodniej po stronę zachodnią Manasse. Jedna [część].cJ?J0Obok obszaru Aszera od strony wschodniej po stronę zachodnią Neftali. Jedna [część]._I7J0Obok obszaru Dana od strony wschodniej po stronę zachodnią Aszer. Jedna [część].tH cJ0Te są imiona pokoleń: Od krańca północnego idąc w kierunku Chetlon, wejścia do Chamat do Chacer Einon, obszaru Damaszku będącego na północ, po stronie Chamat od wschodu do zachodu będzie należeć do Dana. Jedna [część].GJ/I stanie się, wśród pokolenia, w którym obcokrajowiec będzie przebywał, tam dacie mu jego dziedzictwo - wyrocznia Pana, Jahwe.~FuJ/Stanie się, przypadnie on w dziedzictwo wam i obcokrajowcom, obcokrajowcom przebywającym wśród was, którzy zrodzą u was synów. Będą dla was jak tubylcy wśród synów Izraela. Z wami przypadnie im dziedzictwo pośród pokoleń Izraela.=EuJ/Kraj ten podzielicie sobie według pokoleń Izraela.}DsJ/Strona zachodnia: Od granicy wielkiego morza aż do miejsca naprzeciw wejścia do Chamat. To jest strona zachodnia.C+J/Strona południowa w kierunku południa: Od Tamar do wód Meribat Kadesz, potokiem do wielkiego morza. To jest strona południowa na południu:FBJ/Strona wschodnia: Od [granicy] między Hauranem, między Damaszkiem, między Gileadem, między krajem Izraela, od granicy Jordanu do morza wschodniego, do Tamar. To jest granica wschodnia.A!J/Granica będzie biec od morza do Chacer Einon. Obszar Damaszku będzie na północ i obszar Chamat na północ. To jest strona północna.@#J/Chamat, Berotah, Sibrajim, które jest między obszarem Damaszku a między obszarem Chamat, Chacer Hatikon, które jest na granicy Hauranu.u?cJ/Ta jest granica kraju: Od strony północnej - od wielkiego morza w kierunku Chetlon do wejścia do Sedada,>J/Odziedziczycie ją, każdy tak, jak jego brat, gdyż przysiągłem, że dam ją ojcom waszym. Kraj ten przypadnie wam w dziedzictwo.=#J/ Tak mówi Pan, Jahwe: "Ta jest granica, którą wyznaczycie w dziedzictwo kraju dwunastu pokoleniom Izraela. Józefowi podwójną część.(<IJ/ Nad rzeką, nad jej brzegami z tej i z tamtej strony będzie rosło wszelkie drzewo owocowe. Ich liście nie będą więdnąć, a ich owoce nie ustaną. Każdego miesiąca będą owocować, bo jej wody wychodzą z sanktuarium. Jego owoce będą do jedzenia, a jego liście na lekarstwom_;7J/ Jego bagna i zalewy nie będą uzdrowione. Będą przeznaczone do [wydobywania] soli.=:sJ/ Stanie się: Rybacy będą stać nad nimi, od Engadi aż po Eneglaim, miejscem na rozciąganie sieci. Ryby będą według swojego gatunku, jak ryby wielkiego morza, bardzo liczne.9wJ/ Stanie się: Wszelka istota żyjąca, która pełza, wszędzie tam, gdzie wpłynie rzeka, będzie żyć. Będzie bardzo dużo ryb, bo będą tam wpływać te wody i [wody morza] będą uzdrowione. Będzie żyć wszystko dokąd wpłynie ta rzeka.-8SJ/Rzekł do mnie: "Wody te płyną w kierunku obszaru wschodniego, spływają na równinę i wpadają do morza, do morza gorzkiego i [jego] wody zostają uzdrowione.c7?J/Gdy wróciłem, oto na brzegu rzeki było bardzo dużo drzew z jednej i z drugiej strony.l6QJ/Rzekł do mnie: "Czy widziałeś, synu człowieczy?". Poprowadził mnie z powrotem na brzeg rzeki.A5{J/Odmierzył tysiąc [łokci]. Był [to już] strumień, którego nie mogłem przejść, gdyż poziom wody był wysoki - woda do pływania. Była to rzeka, której nie można przejść.=4sJ/Odmierzył tysiąc łokci i przeprowadził mnie przez wodę. Woda [sięgała] po kolana. Odmierzył tysiąc [łokci] i przeprowadził mnie przez wodę. Woda [sięgała] po biodra.)3KJ/Gdy mąż ten szedł w kierunku wschodnim, miał w swej ręce sznur. Odmierzył tysiąc [łokci] i przeprowadził mnie przez wodę. Woda [sięgała] po kostki.12[J/Wyprowadził mnie przez bramę północną i poprowadził mnie drogą zewnętrzną do bramy zewnętrznej, zwróconej ku wschodowi. Oto woda wypływała z prawego boku.v1 gJ/Zawrócił mnie do wejścia do świątyni. Oto woda wypływała spod progu świątyni w kierunku wschodu, gdyż fasada świątyni była skierowana na wschód. Woda wypływała spod prawego boku świątyni, z południowej strony ołtarza.x0iJ.Rzekł do mnie: "To są miejsca palenisk, w których służba świątyni gotuje [mięso] krwawej ofiary ludu".q/[J.Miały one obmurowanie wokół czterech. Paleniska były położone wewnątrz otaczających obmurowań.-.SJ.W czterech rogach dziedzińca były cztery małe podwórka: czterdzieści długości i trzydzieści szerokości. Cztery odgraniczone podwórka miały jeden wymiar.$-AJ.Wyprowadził mnie na dziedziniec zewnętrzny i oprowadził mnie po czterech rogach dziedzińca. Oto w każdym rogu dziedzińca znajdowało się podwórko.f,EJ.Rzekł do mnie: "To jest miejsce, w którym kapłani będą gotować [mięso] ofiary za winę i za grzech, gdzie będą piec ofiarę z pokarmów, żeby nie wychodzili na dziedziniec zewnętrzny, by nie uświęcić ludu". $~~*}\}|{{-z'ywwuutsrrqq____^z]\[[}ZLYYpXTWVoUTT,SlRRQPPxONNMjLvL KnJJIIHcG6F\EDDCBBA@@@"?8>D==a<;;:99877J6_55!43n22|21u00 /l..4--5,,f++>*))(n''&V%%*$x#9""ITZbliżyłem się do jednego ze stojących i poprosiłem go, żeby (mi wyjawił) prawdę o tym wszystkim. Oznajmując mi znaczenie tych rzeczy, powiedział mi:i=KTZatrwożył się mój duch, mnie Daniela wewnątrz, a widzenia mojej głowy zaniepokoiły mnie.W<'TI została Mu dana władza, sława i godność królewska. Wszystkie ludy, narody i języki służyły Mu. Jego władza jest władzą wieczną, która nie przeminie, a Jego królestwo nie będzie zburzone.(;IT Widziałem w widzeniach nocnych: Oto z obłokami niebieskimi przybył jakby Syn Człowieczy. Przyszedł aż do Starowiecznego i przyprowadzono Go przed Niego.r:]T Reszcie zwierząt odebrano ich władzę i zostało im dane przedłużenie życia aż do czasu i godziny.>9uT Patrzyłem wówczas, z powodu głosu butnych słów, które mówił róg - widziałem, aż zostało zabite zwierzę, a jego ciało zostało zniszczone i wydane na spalenie w ogniu.88iT Strumień ognia wychodził i tryskał od Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć dziesiątków tysięcy stało przed Nim. Sąd zasiadł. Księgi zostały otwarte.Q7T Patrzyłem aż postawiono trony Starowieczny zasiadł. Jego szata była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy czyste jak wełna. Jego tron - płomienie ognia, koła Jego (tronu) - płonący ogień.U6#TPrzyglądałem się rogom. Oto inny mały róg wyrósł między nimi. Trzy z poprzednich rogów zostały wyrwane przed nim. A oto na tym rogu były oczy jak oczy ludzkie oraz usta mówiące butne rzeczy.(5ITPotem widziałem w widzeniach nocnych: Oto czwarte zwierzę, straszne, przerażające, nadzwyczaj silne. Zęby miało żelazne, wielkie. Żarło, miażdżyło, resztę deptało swoimi nogami. Różniło się ono od wszystkich zwierząt, które były przed nim. Miało dziesięć rogów.47TPotem widziałem: Oto inne, jak pantera. Miało cztery skrzydła ptasie na swoim grzbiecie. Zwierzę miało cztery głowy i została mu dana władza.E3TOto inne, drugie zwierzę, podobne do niedźwiedzia, było postawione na jednym boku. Trzy żebra miało w swej paszczy między zębami i tak mu powiedziano: "Wstań, żrej dużo mięsa".92kTPierwsze było jak lew i miało skrzydła orle. Patrzyłem, aż wyrwano mu skrzydła, zostało podniesione z ziemi, postawione na nogach jak człowiek i dano mu serce ludzkie.Y1+TCztery olbrzymie zwierzęta wyszły z morza. Różniły się jedno od drugiego.~0uTDaniel, przemawiając, rzekł: "Widziałem w widzeniu nocnym: Oto cztery wiatry niebieskie wzburzyły wielkie morze./ )TW pierwszym roku Baltazara, króla Babilonu, Daniel miał sen i widzenie swojej głowy na łożu. Wówczas spisał sen. Początek opisu brzmi:h.ITOn zbawia i ocala, czyni znaki i cuda na niebie i na ziemi. On wybawił Daniela z mocy lwów".o-WTWydaję polecenie, aby na całym terenie mojego królestwa drżano i bano się Boga Daniela, albowiem On jest Bogiem żyjącym i trwa na wieki. Jego królestwo nie ulegnie zniszczeniu, a Jego panowanie (będzie trwać) na zawsze.,+TWtedy król Dariusz napisał do wszystkich ludów, narodów i języków, którzy mieszkają na całej ziemi: "Niech wasz pokój będzie wielki!c+?TKról polecił i przyprowadzono owych mężów, którzy oskarżyli Daniela i do jamy lwów wrzucono ich, ich synów oraz ich żony. Jeszcze nie spadli na dno jamy, a już dosięgły ich lwy i zmiażdżyły ich kości.<*qTWówczas król bardzo się ucieszył i kazał wyciągnąć Daniela z jamy. Gdy został wyciągnięty z jamy, nie znalazła się na nim żadna rana, albowiem zaufał swojemu Bogu.B)}TMój Bóg przysłał swego anioła, zamknął paszcze lwom i nie skrzywdziły mnie, albowiem jestem niewinny wobec Niego. Ale również przeciw tobie królu nic złego nie uczyniłem".D(TWtedy Daniel powiedział królowi: "Królu, żyj na wieki!|'qTGdy zbliżył się do jamy Daniela, głosem pełnym niepokoju zawołał na Daniela. Odezwawszy się król powiedział do Daniela: "Danielu, sługo Boga żyjącego, czy twój Bóg, któremu wytrwale służysz, potrafił cię ocalić od lwów?"Y&+TGdy nastał świt, król wstał o brzasku i udał się spiesznie do jamy lwów. %TPotem król poszedł do swego pałacu, pościł przez noc, nie pozwolił na rozrywkę w swojej obecności i sen odszedł od niego.8$iTZostał przyniesiony kamień i położony na otworze jamy. Król opieczętował go swoim sygnetem i sygnetami swoich książąt, aby się nic nie zmieniło w sprawie Daniela.;#oTWtedy król polecił, by przyprowadzono Daniela i wrzucono do jamy lwów. Odzywając się, król powiedział Danielowi: "Bóg twój, któremu wytrwale służysz, On cię ocali".I" TWówczas mężowie owi nalegali na króla i mówili królowi: "Wiedz, królu, że Medowie i Persowie mają prawo, iż wszelki zakaz i dekret, który król ustanawia nie może być zmieniony". !TGdy król usłyszał te słowa bardzo się zmartwił i postanowił ratować Daniela, aż do zachodu słońca usiłował go ocalić.^ 5TWtedy, oznajmiając, powiedzieli królowi: "Daniel, który jest z uprowadzonych z Judei nie zważa na twoje, królu, rozporządzenie i zakaz, który podpisałeś, ale trzy razy dziennie odmawia swoją modlitwę".s_T Wówczas przyszli i powiedzieli królowi o zakazie: "Królu, czy nie podpisałeś zakazu, że ktokolwiek w ciągu trzydziestu dni będzie się modlił do któregokolwiek boga lub człowieka, oprócz ciebie, królu, zostanie wrzucony do jamy lwów?" Odpowiadając król rzekł: "Dekret jest ważny stosownie do prawa Medów i Persów, które jest nieodwołalne".iKT Wtedy mężowie owi obserwowali i znaleźli Daniela modlącego się i błagającego swego Boga.'T Gdy Daniel się dowiedział, że dokument został podpisany, poszedł do swojego domu. Okna jego górnego pokoju otwierały się w stronę Jerozolimy i trzy razy dziennie padał na swoje kolana, modlił się i chwalił swego Boga, jak zwykł był czynić już przedtem.=uT Dlatego to król Dariusz podpisał dokument i zakaz.%T Wydaj przeto królu zakaz i podpisz dokument, aby nie mógł być zmieniony stosownie do prawa Medów i Persów, które jest nieodwołalne".,QTWszyscy ministrowie królestwa, gubernatorzy, satrapowie, radcy i namiestnicy uradzili, aby król wydał dekret i potwierdził zakaz, że ktokolwiek w ciągu trzydziestu dni będzie się modlił do któregokolwiek boga lub człowieka, prócz ciebie, królu, zostanie wrzucony do jamy lwów.ykTMinistrowie więc owi i satrapowie nalegali na króla i tak mówili do niego: "Dariuszu, królu, żyj na wieki!'GTWówczas owi mężowie rzekli: "Nie znaleźliśmy przeciw temu Danielowi żadnego powodu oskarżenia, chyba że znajdziemy przeciw niemu w prawie jego Boga".)TWtedy ministrowie i satrapowie usiłowali znaleźć przeciw Danielowi powód oskarżenia dotyczący spraw królestwa. Nie mogli jednak znaleźć żadnej winy i wykroczenia, ponieważ był wierny, więc żadne zaniedbanie lub wykroczenie nie znalazło się przeciw niemu.2]TWówczas ów Daniel wysunął się na czoło ministrów i satrapów, ponieważ był w nim duch nadzwyczajny. Król więc zamierzał postawić go nad całym królestwem.TNad nimi zaś trzech ministrów - Daniel był jednym z nich - by owi satrapowie zdawali im sprawozdanie, żeby król nie ponosił strat.xiTSpodobało się Dariuszowi ustanowić nad królestwem stu dwudziestu satrapów, aby byli w całym królestwie.K Ta Dariusz Med objął królestwo, mając lat sześćdziesiąt dwa.T- - -LTTej samej nocy został zamordowany Baltazar, król Chaldejczyków,?wTWtedy Baltazar polecił by nałożono Danielowi purpurę i złoty łańcuch na jego szyję i podano o nim do publicznej wiadomości, że będzie rządził jako trzeci w królestwie.NTpres - podzielone jest twoje królestwo i dane jest Medom i Persom".MTtekel - jesteś zważony na wadze i stwierdzono, że mało ważysz.f ETTakie jest wyjaśnienie słowa: mene - policzył Bóg twoje królestwo i położył mu kres.L TTakie jest pismo, które jest napisane: mene, mene, tekel uparsin.W 'TPrzeto przez Niego została posłana część ręki i pismo to jest napisane.  TPrzeciw Panu niebios się wyniosłeś. Naczynia Jego domu przyniesiono przed ciebie i pili z nich wino: ty, twoi książęta, twoje żony i twe nałożnice. Chwaliłeś bóstwa ze srebra, złota, brązu, żelaza, drzewa i kamienia, które nie widzą, nie słyszą i nie poznają, a nie uczciłeś Boga, w którego ręku jest twoje tchnienie i do Niego należą wszystkie twoje drogi.o WTTy zaś, Baltazarze, jego synu, nie upokorzyłeś swego serca, chociaż wiedziałeś o tym wszystkim.)TZostał usunięty spośród ludzi, jego serce stało się podobne do zwierząt, mieszkał z dzikimi osłami, karmiono go trawą jak woły i rosą zwilżało się jego ciało, aż poznał, że Najwyższy jest władcą nad królestwem ludzi i ustanawia nad nim, kogo chce.TGdy jego serce wyniosło się i duch jego uniósł się w pychę został złożony z tronu swojego królestwa i pozbawiono go sławy.fETZ powodu wielkości, jaką go obdarzył, drżały przed nim i bały się wszystkie narody, ludy i języki. Kogo chciał zabijał, a kogo chciał zostawiał przy życiu. Kogo chciał wywyższał, a kogo chciał poniżał.veTTy królu! Bóg Najwyższy dał Nabuchodonozorowi, twojemu ojcu, królestwo, wielkość, sławę i chwałę.=sTWówczas Daniel, odpowiadając, rzekł w obecności króla: "Dary twoje zatrzymaj sobie, a twoje nagrody daj innemu. Jednakże pismo odczytam królowi i oznajmię mu wyjaśnienie.#TJa słyszałem o tobie, że możesz dawać wyjaśnienia i rozwiązywać trudne sprawy. Jeśli teraz potrafisz pismo to odczytać i oznajmić mi jego wyjaśnienie, włożysz purpurę i złoty łańcuch na twoją szyję i będziesz rządził jako trzeci w królestwie".;oTWłaśnie wprowadzeni zostali przede mnie mędrcy i czarodzieje, aby pismo to odczytali i oznajmili mi jego wyjaśnienie, ale nie potrafili oznajmić mi wyjaśnienia tej rzeczy.}sTSłyszałem o tobie, że masz ducha bogów oraz rozum, inteligencja i niezwykła mądrość znajdują się w tobie.=sT Wtedy Daniel został wprowadzony przed króla. Król przemówił i rzekł do Daniela: "Ty jesteś Daniel, spośród uprowadzonych z Judy, których mój ojciec sprowadził z Judei?3T (uczynił to), ponieważ jest w nim - w Danielu, któremu król nadał imię Belteszassar - niezwykły duch, bystrość, inteligencja, wyjaśnienie snów, odkrywanie tajemnic i rozwiązywanie trudnych spraw. Niech więc teraz zostanie wezwany Daniel, a oznajmi wyjaśnienie".B~}T Jest w twoim królestwie mąż, który ma ducha świętych bogów. W dniach twojego ojca znalazły się w nim rozum, inteligencja i mądrość jak mądrość bogów. Król Nabuchodonozor, ojciec twój, ustanowił go przełożonym wykładaczy snów, czarodziejów, astrologów i wróżbitów. Ojciec twój, król,Y}+T Z powodu słów króla i jego książąt, królowa weszła do sali biesiadnej. Przemówiwszy królowa rzekła: "Królu, żyj na wieki! Niech cię nie trwożą twe myśli i niech się nie zmienia twoja twarz.v|eT Wtedy król Baltazar bardzo się przeraził. Zmieniła się jego twarz, a jego książęta zatrwożyli się.y{kTPrzybyli więc wszyscy mędrcy królewscy, ale nie potrafili odczytać pisma i oznajmić królowi wyjaśnienia.Iz TI zawołał król głośno, aby przyprowadzono czarodziejów, astrologów i wróżbitów. Odezwawszy się król powiedział mędrcom babilońskim: "Każdy mąż, który odczyta to pismo i oznajmi mi jego wyjaśnienie, włoży purpurę oraz złoty łańcuch na swą szyję i będzie rządził jako trzeci w królestwie".y-TWówczas zmienił się kolor twarzy króla, jego myśli zaniepokoiły go, stawy jego bioder zwiotczały, a jego kolana uderzały jedno o drugie.2x]TW tym momencie ukazały się palce ludzkiej ręki i pisały na wapnie ściany komnaty królewskiej naprzeciw świecznika. Król widział część ręki, która pisała.]w3TPili wino i chwalili bóstwa ze złota, srebra, brązu, żelaza, drzewa i kamienia..vUTPrzyniesiono tedy naczynia złote, które zabrano ze świątyni, z domu Bożego w Jerozolimie, i pili z nich król, jego książęta, jego żony i jego nałożnice.huITPrzy smakowaniu wina Baltazar polecił przynieść naczynia złote i srebrne, które Nabuchodonozor, jego ojciec, zabrał ze świątyni w Jerozolimie, aby z nich pili król, jego książęta, jego żony i jego nałożnice.mt UTKról Baltazar wydał wielką ucztę dla tysiąca swoich książąt i wobec tego tysiąca pił wino.fsET%(4:34 w Lub) Teraz ja, Nabuchodonozor, chwalę, wynoszę i wysławiam Króla Niebios, albowiem wszystkie Jego dzieła są prawdą, Jego drogi są sprawiedliwością, a tych, którzy postępują pysznie, może upokorzyć.r-T$(4:33 w Lub) W tym właśnie czasie wrócił mi mój rozum i ku czci mojego królestwa moja chwała oraz moja wspaniałość powróciła do mnie. Moi radcy i moi książęta nawiedzili mnie. Zostałem przywrócony na moje królestwo i została mi dana osobliwa wielkość.]q3T#(4:32 w Lub) Wszyscy mieszkańcy ziemi, jakby się nie liczą. Według swojej woli postępuje z wojskiem niebieskim i mieszkańcami ziemi i nie ma, kto by wstrzymał Jego rękę lub powiedział Mu: "Co czynisz?""p=T"(4:31 w Lub) Po tych dniach, ja, Nabuchodonozor podniosłem moje oczy do nieba, gdy wrócił mi mój rozum, i błogosławiłem Najwyższego oraz chwaliłem i wysławiałem Wiecznie Żyjącego, którego władza jest wiekuistym władaniem, a Jego królestwo z pokolenia w pokolenie. oT!(4:30 w Lub) W tym momencie spełniło się słowo na Nabuchodonozorze. Został usunięty spośród ludzi i jadł trawę jak woły, a jego ciało zraszała rosa niebieska, aż jego włosy urosły jak (pióra) orłów, a jego paznokcie, jak (szpony) ptaków.n{T (4:29 w Lub) Usuną cię spośród ludzi, ze zwierzętami polnymi będziesz przebywał, będą cię karmić trawą jak woły, siedem czasów przejdzie nad tobą, aż poznasz, że Najwyższy jest władcą nad królestwem ludzi i daje je komu chce".#m?T(4:28 w Lub) Jeszcze to słowo było na ustach króla, padł głos z niebios: "Do ciebie mówię, królu Nabuchodonozorze, królestwo odeszło od ciebie.ElT(4:27 w Lub) Król, odzywając się, powiedział: "Czyż nie jest to ten wielki Babilon, który ja wybudowałem, jako rezydencję królewską, mocą mojej potęgi dla czci mojej chwały?"nkUT(4:26 w Lub) Po dwunastu miesiącach przechadzał się po tarasie pałacu królewskiego w Babilonie.GjT(4:25 w Lub) Wszystko to przyszło na króla Nabuchodonozora.Ii T(4:24 w Lub) Dlatego, królu, przyjmij moją radę, grzechy twoje oczyść dobroczynnością, a nieprawości twoje miłosierdziem nad biednymi. Może nastąpi przedłużenie twojego spokoju".&hET(4:23 w Lub) A ponieważ rozkazano, aby został pień korzeni drzewa, królestwo twoje pozostanie przy tobie, ponieważ poznasz, że potężne są niebiosa.&gET(4:22 w Lub) Usuną cię spośród ludzi i ze zwierzętami polnymi będziesz przebywał, będą cię karmić trawą jak woły i rosą niebieską będą cię poić. Siedem czasów przejdzie nad tobą, aż poznasz, że Najwyższy jest władcą nad królestwem ludzi i daje je komu chce. .~~E}}7|{{ZzzyQxww9vvuqu txsrrqkppMo|nnNmmflkkjniihhSgg^feeDdd-cbaai``v__q_^Z]|]\Z\[)ZnZYYYyXXWVUUTT8SiRRQQ7PiOON[MMuLL1KKtJJImHH/GFFCEEWDDCC0BBfA@??>>u==<]u^ Efraim był wyćwiczoną jałowicą, skłonną do młócenia, ale Ja nałożyłem mu jarzmo na jego krewki kark: Efraima zaprzęgnąłem do orania, a [Judę?] Jakuba do bronowania.\^ Przyjdę i będę ich karał, zgromadzę tłumnie narody przeciwko nim, aby ich ukarać z powodu podwójnej nieprawości.x[i^ Ode dni Gibea grzeszyłeś, Izraelu! Tara już byli niewierni. Czyż wojna nie dosięgnie synów nieprawości?;Zo^ Zniszczone zostaną "wyżyny" nieprawości, grzech Izraela, ciernie i oset wyrosną na ich ołtarzach. Mówić będą górom: "Przykryjcie nas!" A pagórkom: "Padnijcie na nas!"kYO^ Zniszczoną zostanie Samaria, a król jej będzie podobny do kawałka drewna na powierzchni wód.(XI^ Również i on zostanie zaniesiony do Assur, jako dar dla wielkiego króla. Efraim okryje się hańbą, Izrael wstydem płonąć będzie z powodu swego plonu.CW^ Mieszkańcy Samarii drżą o cielca z Bet-Awen. owszem, lud jego nosi z powodu niego żałobę. Kapłani jego płaczą nad nim, drżą o jego wspaniałość, bo odchodzi daleko od nich.V^ Mnożyć "słowa" - zwodniczo przysięgać - ustanawiać przymierze, a prawo jak trujące ziele kiełkuje na zagonach pól.U^ Tak wówczas powiedzą; "Nie mamy żadnego króla, gdyż Jahwe nie lękaliśmy się. Cóż może król dla nas uczynić?" -xTi^ Serce ich jest fałszywe, oto poniosą za to karę: On sam zburzy ich ołtarze, wywróci ich posągi bożków.>S w^ Winnicą bujną był Izrael, przynosił wiele owoców. Lecz im obfitszy był jego owoc, tym liczniejsze jego ołtarze. Im bogatszy był kraj jego, tym ozdobniejsze posągi bożków.R'^ [9:16b w KUL]uQc^ Porażony jest Efraim, korzeń ich jest wyschnięty, owocu już więcej nie dadzą! A gdyby nawet rodzili, spodziewanych uśmiercę w ich łonie. "Odrzuci ich Bóg mój, bo Go nie słuchali, tułać się będą wśród obcych narodów.TP!^ Wszelkie ich zło poczęło się w Gilgal, już tam ich znienawidziłem. Dla złości ich czynów wyrzucam ich z mego domu, już więcej nie będę ich kochał. Buntownikami są wszyscy książęta ich.]O3^ Daj im, Jahwe!... Cóż możesz dać? Daj im łono niepłodne i piersi wyschnięte.hNI^ Efraim - jak widzę - z dzieci swych czyni zwierzynę, Efraim prowadzi na rzeź swoich synów.kMO^ Nawet gdy wykarmią swych synów, osierocę ich z ludzi. Tak, biada im także, gdy ich opuszczę.sL_^ Efraim jest jak ptak, uleciała jego chwała: Nie będzie ani urodzin, ani brzemienności, ani poczęcia.iKK^ Jak jagody na pustyni znalazłem Izraela, jak owoc na szczycie drzewa figowego upatrzyłem sobie waszych ojców. Lecz gdy przybyli do Baal-Peor, oddali się sromocie, stali się obrzydliwi tak jak przedmiot ich umiłowania.{Jo^ Głęboki wykopali dla niego dół, jak za dni Gibea. On przypomni sobie ich nieprawość, On ukarze ich grzechy.I ^ Stróż Efraima jest z Bogiem. Prorok... Sidła są nastawione na wszystkich drogach jego, wrogość szaleje w domu jego Boga.JH ^ Nadeszły dni nawiedzenia, nadeszły dni odpłaty. Izrael może krzyczeć: "Głupcem jest prorok, szaleńczym mąż owładnięty duchem!" bo mnogie są twoje grzechy, i wielką jest wrogość.LG^ Oto popatrzcie, gdy odejdą z pustynnego kraju, Egipt ich zgromadzi, Memfis stanie się ich grobem. Drogocenne jest ich srebro - pokrzywa je odziedziczy, a łopian rozpleni się w ich namiotach.LF^ Cóż przygotujecie na dzień uroczysty, na dzień święta Jahwe?E-^ Nie będą mogli składać w ofierze dla Jahwe winą ani zastawiać dla Niego swych ofiar. Ich chleb jest podobny do chleba żałoby, każdy, kto go będzie pożywał, stanie się nieczystym. Chleb ich jest przeznaczony na czas głodu, nie wnijdzie on do świątyni Jahwe.~Du^ Nie będą przebywać w ziemi Jahwe, z powrotem do Egiptu powróci Efraim, a w Assur będą pożywać nieczystość.PC^ Nie ujrzy ich ani spichlerz, ani piwnica, a młode wino ich oszołomi.3B a^ Nie raduj się jak inne narody! Wszak przez niewierność oddaliłeś się od Boga swego. Rozmiłowałeś się w zyskach nierządnych na wszystkich klepiskach zbożowych.#A?^Zapomniał Izrael Stworzyciela swego, pobudował pałace, a Juda namnożył grodów warownych. Podłożę ogień pod ich miasta, który pożre ich zamki.>@u^ Składają całopalne ofiary, ofiarują mięso i pożywają, lecz Jahwe nie ma w nich upodobania. Teraz przypomni sobie ich winę, ukarze ich grzechy, wrócą z powrotem do Egiptu!@?{^ Napisałem mu liczne prawa, a potraktowano je jak obce.d>A^ Tak, Efraim pobudował wiele ołtarzy, aby grzeszyć, ołtarze służyły mu ku grzechowi! = ^ Nawet gdy będą płacić innym narodom, to jednak ich rozproszę, aby na krótko zaprzestali namaszczać królów i książąt.d<A^ Biegają do Assur - dziki osioł żyjący samotnie - Efraim płaci za grzeszną miłość.w;g^Połknięty został Izrael. Teraz stali się wśród narodów jak naczynie, w którym nikt nie ma upodobania.:^Ponieważ sieją wiatr, więc będą zbierać burzę. Łodyga bez kłosu nie przyniesie mąki, a jeśli przyniesie, inni ją zjedzą. 9^Są przecież z Izraela! - To rzemieślnik go uczynił, on nie jest żadnym bogiem. - Tak, w kawałki się rozleci cielec Samarii.8^Odrzuć, Samario, cielca swego! Gniew mój rozpala się przeciwko nim. Jak długo jeszcze będą niezdolni do czystości?<7q^Ustanawiają sobie królów, ale nie ze mną, wyznaczają sobie książąt, ale bez mojej wiedzy. Ze swego srebra i swego złota czynią sobie bożki, ale na to, by je poburzono.K6^Porzucił Izrael to, co dobre, i wróg będzie go prześladował.<5s^Do mnie wołają: "My Ciebie znamy, Boże Izraela!" 4 ^Przyłóż róg do ust swoich, jak stróż na świątyni Jahwe, bo przymierze moje zgwałcili i przeciwko zakonowi memu zgrzeszyli.D3^Zwracają się ku temu, co jest niczym, są jak łuk zdradliwy. Od miecza książęta ich zginą, od przewrotnej mowy sędziowie. To jest przedmiotem szyderstwa z nich w ziemi egipskiej.P2^Jam wzmacniał ich ramiona, a oni przeciwko mnie złość wymyślają.1+^Nie wołają do mnie z serca swego, kiedy biadają na łożnicach swoich. Kaleczą się z powodu zboża i wina, a buntują się przeciwko mnie.0^ Biada im, że odstępują ode mnie! Zagłada im, gdyż są mi niewierni. Mamże ich wybawić? Wszak oni kłamstwa przeciwko mnie mówią./)^ Nawet gdy tam pójdą, zarzucę na nich mą sieć, sprowadzę ich jak ptaka w powietrzu, złapię ich za pomocą pętli z powodu ich złości..{^ Efraim upodobnił się do gołębicy, niedoświadczonej i pozbawionej rozumu. Do Egiptu wołają, do Assur się udają.-^ Pycha Izraela świadczy przeciw niemu, a oni nie nawracają się do Jahwe, Boga swego, i nie szukają Go w tym wszystkim.r,]^ Obcy zżerają go u rdzenia, a on nic nie wie, również siwizna pokryła jego włosy, a on nic nie wie.`+9^Efraim z obcymi ludami jest pomieszany, Efraim jest jak podpłomyk nie do odwrócenia. *^Wszyscy płoną żarem jak ogień, pożerają swych sędziów; wszyscy ich królowie upadają, a żaden z nich do mnie nie woła.r)]^Tak, serce ich żarzy się jak piec. Przez całą noc śpi ich gniew, a rano bucha jak płonący ogień.l(Q^Osłabiają swego króla, książąt zostawiają w żarze z winem, za rękę chwyta on szyderców.!';^Wszyscy płoną chytrością, są oni jak piec rozżarzony. Piekarz przerywa dokładanie do ognia w chwili zarabiania ciasta, dopóki się nie zakwasi.P&^W złości swojej namaszczają króla, w kłamstwach swych książąt.t%a^że Ja pamiętam o każdym ich złu. Teraz zewsząd uciskają ich uczynki ich, stoją przed moim obliczem.4$ c^gdy Izraela uzdrowię. Jawną staje się wina Izraela i złość Samarii. Wszak oni kłamliwie postępują, złodziej wchodzi do wnętrza, a rozbójnicy rabują zewnątrz.V#%^ Także dla ciebie, Judo, zamówione jest żniwo, gdy zmienię los mego ludu,_"7^ W Betel ujrzałem rzecz okropną: Tam Efraim nierząd popełnia, Izrael się splamia.x!i^ Jak banda rozbójników czyha zgraja kapłanów. Mordują na drodze ku Sychem, tak, czyny ohydne popełniają.L ^Miastem złoczyńców jest Gilead, ich ślady znaczone są krwią.N^Oni już w Adam przekroczyli przymierze, tam już byli mi niewierni.V%^Tak, żądam miłości, a nie ofiary - znajomości Boga, a nie całopalenia.|q^Dlatego wychowałem was przez proroków, groziłem wam śmiercią słowami ust. Prawo moje wzeszło jak światło.#^Co mam tobie uczynić, Efraimie? Judo, co tobie mam uczynić? Miłość wasza jest jak mgła poranna, jak rosa wczesnym rankiem znikająca.-S^Poznajmy, zdążajmy ku poznaniu Jahwe! Pewne jak jutrzenka jest przyjście Jego, przyjdzie do nas jak deszcz wczesny, jak deszcz wiosenny, który skrapia ziemię.jM^Po dwóch dniach On nas ożywi, dnia trzeciego On nas obudzi, abyśmy żyli przed obliczem Jego.o Y^Pójdźcie, nawróćmy się do Jahwe! On rozerwał, On także nas uleczy; On uderzył, On nas opatrzy.^Uchodzę i wracam na miejsce moje, dopóki w poczuciu winy nie będą szukać oblicza mojego i w ucisku swym nie zatęsknią za mną.-^Ja bowiem jestem jak lew dla Efraima, jak lwiątko dla pokolenia Judy. Ja, Ja rozrywam i odchodzę, unoszę łup i nie ma, kto by go wyratował.G^ Gdy Efraim ujrzał chorobę swoją, a Juda ranę swoją, Efraim udał się do Assur, a Juda wysłał poselstwo do wielkiego króla, ale on nie potrafi was uleczyć ani uwolnić was od rany.P^ Ale Ja jestem jak mól dla Efraima, jak próchnica dla pokolenia Judy.dA^ Efraim jest ciemiężycielem i gwałci prawo, tak, za rzeczami próżnymi pilnie chodził.mS^ Książęta Judy podobni są do tych, co przesuwają granice, na nich wylewani jak wody mój gniew.ta^ Efraim ulegnie spustoszeniu w dzień kary, wśród pokoleń izraelskich obwieszczę to, co jest prawdziwe.ta^Uderzcie w róg w Gibea, zagrzmijcie w trąby w Rama! Podnieście alarm w Bet-Awen! Zastraszcie Beniamina!ve^Względem Jahwe okazali się niewierni, bo napłodzili bękartów. Oto teraz szarańcza pożre ich urodzaje.kO^Ze swoją trzodą i bydłem pójdą, aby szukać Jahwe, ale Go nie znajdą - daleko jest od nich.^Pycha Izraela świadczy przeciwko niemu, [Izrael i] Efraim upadnie przez własną winę, również Juda upadnie razem z nimi. ^Uczynki ich nie pozwalają im na to, by wrócić do Boga swego. Duch nierządu ożywia ich przecież i Jahwe nie poznają.  ^Ja znam Efraima, Izrael bynajmniej nie skrył się przede mną. Tak, Efraimie, ty uprawiałeś nierząd, Izrael się splamił.N ^pogłębiliście zniszczenie w Setim, ale Ja ich wszystkich ukarzę.Q  ^Słuchajcie tego, kapłani! Uważajcie, książęta Izraela! Nastaw uszu, domu królewski! Do was należy uszanowanie prawa. Tak, wy staliście się sidłem dla Mispa, siecią rozpostartą na Taborze,^ 5^Wiatr ściśnie ich swoimi skrzydłami, wstydem się okryją przy swoich ołtarzach.r]^w towarzystwie pijaków przebywa: oddali się nierządowi i hańbę przekładają ponad swoją chwałę.-U^Efraim jest wspólnikiem bałwanów,r]^Izrael uparty jest jak uparta jałowica! Jakżeż Jahwe będzie ich pasł, jak baranka na otwartym polu?P^Izraelu, jeżeli ty cudzołożysz, to przynajmniej ty, Judo, nie ściągaj winy na siebie! Nie przychodźcie do Gilgal, nie wstępujcie do Bet-Awen, nie przysięgajcie [w Beerszebie]: "Żyje Jahwe!"W'^ani na synowych waszych, gdyż oni dopuszczają się wiarołomstwa. To oni obcują z ladacznicami, wspólnie z nierządnicami sakralnymi składają ofiary, i tak nieuświadomiony lud zniża się do upadku.gG^ Na wierzchołkach gór składają ofiary, na pagórkach spalają kadzidła - pod dębem, topolą i terebintem, bo przyjemny jest ich cień. Dlatego córki wasze uprawiają nierząd, synowe wasze nie dochowują wierności.(I^ Pytają o radę swego drzewa, kij jego ma im dać odpowiedź. Tak, duch wszeteczeństwa zwodzi go, aby przez uprawianie nierządu oddalali się od swego Boga.6g^ Wino i moszcz odbierają rozum mojemu ludowi. ^ Jedzą oni, lecz nie nasycą się, cudzołożą, lecz nie rozmnożą się. Tak, opuścili Jahwe, aby się oddać rozwiązłości.wg^ Jak się stanie ludowi, tak i kapłanowi: pomszczę na nim jego postępowanie i za uczynki jego zapłacę mu.S~^Grzechem ludu mojego się karmią, i ku występkom ich tęsknili w duszy.|}q^W miarę jak liczba wasza wzrastała, wzrastał przeciwko mnie grzech wasz, chwałę swoją zamienili na sromotę!P|^lud mój zginie przecież, bo brak mu umiejętności. Tak, ty odrzuciłeś umiejętność, ja odrzucę cię jako mojego kapłana. Zapomniałeś o zakonie twego Boga, to i Ja zapomnę o twych synach.~{u^Potykać się będziesz za dnia i prorok także potykać się będzie z tobą w nocy. Pozwolę zginąć twej matce -fzE^Gdy zaś nikt nie oskarża i nikt nie poucza - skarga moja do ciebie się odnosi, kapłanie!-yS^Dlatego kraj ten usycha w żałobie, wszyscy jego mieszkańcy mdleją wraz z dziką zwierzyną i ptactwem niebieskim, a nawet ryby morskie skazane są na śmierć.x^Wtargnęło weń przekleństwo i kłamstwo, mord i kradzież, cudzołóstwo i grabież, wiele win krwawych się namnożyło.*w O^Słuchajcie słowa Jahwe, synowie Izraela, gdyż Jahwe sprawuje sąd nad mieszkańcami kraju: ani wierności, ani miłości, ani znajomości Boga nie ma w kraju.)vK^Potem nawrócą się Izraelici i będą szukać Jahwe, Boga swego, i Dawida, króla swego, i z trwogą pójdą do Jahwe i Jego dobroci - - za dni ostatecznych! u^Bo przez wiele dni będą Izraelici przebywać sami, bez króla i bez księcia, bez ofiary i bez maseby, bez efodu i bez terafim.+tO^I rzekłem do niej: "Przez wiele dni pozostaniesz u mnie bez uprawiania nierządu i bez zbliżania się do mężczyzny. Także i ja nie będę z tobą obcował".tsa^Kupiłem ją sobie za piętnaście sykli srebra, za jeden chomer jęczmienia i za jeden letek jęczmienia.Zr /^Jahwe rzekł do mnie: "Idź znowu i pokochaj niewiastę, która kocha innego i uprawia nierząd, jak Jahwe miłuje synów Izraela, chociaż oni zwracają się ku cudzym bogom i pożądają ciastek z rodzynek".xqi^I stanie się dnia onego, że wysłucham - Wyrocznia Jahwe - że wysłucham niebios, a one wysłuchają ziemi.=pu^Poślubię cię sobie w wierności i poznaniu Jahwe.yok^Poślubię cię sobie na wieki, poślubię cię sobie w sprawiedliwości i prawie, w miłości i miłosierdziu.Bn}^W ów dzień zawrę z nimi przymierze, z dzikim zwierzęciem, z ptactwem niebieskim i płazem ziemi: Zniszczę w kraju łuk, miecz i wojnę. Sprawię, że będą mieszkać bezpiecznie.Vm%^Z ust jej usunę imiona Baalów, tak że już więcej imion ich nie wspomni.l^I zdarzy się w ów dzień - Wyrocznia Jahwe - że do mnie zawoła: "Mój Mąż!" i już więcej nie będzie wzywać Baalów.>ku^Obdaruję ją tam znowu winnicami oraz dam jej dolinę Achor jako przystań nadziei. Tam będzie posłuszna jak za dni swej młodości, jak za dni swego wyjścia z ziemi egipskiej.sj_^Dlatego zachęcę ją do zastanowienia się nad sobą, zaprowadzę na pustynię i będę do niej mówić.Oi^Ukarzę ją z powodu święcenia dni Baalów, że przed nimi paliła ofiary i ustroiwszy się w swoją obrączkę i naszyjnik, ganiała za kochankami swymi, a o mnie zapomniała! - Wyrocznia Jahwe.Ih ^Zniszczę jej winnice i drzewa figowe, o których mówiła: "Oto moja zapłata, którą mi dali kochankowie moi!" - Zamienię je w chaszcze leśne, którymi się będzie żywił zwierz dziki.ugc^ Położę kres wszelkim jej radościom, jej świętu, nowiu i szabatowi oraz wszystkim jej uroczystościom.efC^ Teraz odsłonię nagość jej na oczach jej kochanków i nikt nie wyrwie jej z ręki mojej.8ei^ Dlatego zabiorę z powrotem moje zboże w swoim czasie, oraz wino, gdy nadejdzie sposobność. Ocalę oliwę moją i len mój, który miał służyć na okrycie jej nagości.d^ Ona nie poznaje, że to Ja jej dawałem zboże, wino i oliwę, że jej namnożyłem srebra i złota, którego ona użyła dla Baala.Jc ^ Gdy pobiegnie za kochankami swymi, nie dogoni ich; gdy będzie ich szukać, nie znajdzie. Wówczas powie: "Wstanę i wrócę do mego pierwszego męża, bo było mi wówczas lepiej niż teraz".zbm^Dlatego drogę jej wyłożę cierniami, wystawię wał kamienny, tak że ścieżek swych zwykłych nie znajdzie.Wa'^Tak, matka ich oddawała się nierządowi, ta, która ich poczęła, wstydem się okryła. Mawiała przecież: "Pójdę za moimi kochankami, którzy mi dają chleb i wodę, wełnę i len, oliwę i napój!"Y`+^Nad synami jej nie okażę miłosierdzia, ponieważ są synami wszeteczeństwa.\_1^W przeciwnym razie rozbiorę ją z szat aż do naga i każę jej stanąć, jak w dzień jej narodzenia. Wyznaczę jej ten sam los, co na pustyni, urządzę ją tak, jak w kraju bezwodnym i umorzę z pragnienia.X^)^Oskarżajcie matkę swoją, oskarżajcie, albowiem ona nie jest żoną moją, a Ja nie jestem małżonkiem jej. Niech usunie wszeteczeństwo swoje sprzed oblicza swego i znak cudzołóstwa od piersi swoich!S]^Powiedzcie bratu waszemu: "Mój Lud", a siostrze waszej: "Miłosierdzie".\^Potomkowie Judy i potomkowie Izraela zgromadzą się razem i wybiorą jednego wodza. Przyjdą z krajów; bo wielki jest dzień Jizreela.Y[ -^Liczba Izraelitów będzie równa piaskowi morskiemu, którego się nie zmierzy ani policzy. I zamiast ich nazywać: ""Nie Mój Lud" wy jesteście", nazwie się ich: ""Synowie Boga żyjącego" wy jesteście". Z ^ - - - Y ^ - - -vX g^ On rzekł: Nazwij go imieniem "Nie Mój Lud", bo wy nie jesteście ludem moim, a Ja nie jestem Bogiem waszym.UW %^Kiedy odkarmiła tę "Bez Miłosierdzia", poczęła znowu i porodziła syna.6V g^Natomiast pokoleniu Judy będę wyświadczał miłosierdzie, zbawię ich w Jahwe, Bogu ich. Nie zbawię ich jednak za pomocą łuku, miecza i wojny, oraz jeźdźców i koni.ZU /^Następnie znów poczęła i urodziła córkę. On rzekł do niego: Nazwij ją imieniem "Bez Miłosierdzia"! Bo już dłużej nie będę wyświadczał miłosierdzia pokoleniu Izraela okazując im przebaczenie!NT ^Stanie się, że dnia onego złamię łuk Izraela na dolinie Jizreel!/S Y^Jahwe rzekł do niego: Nazwij go imieniem Jizreel! Bo jeszcze trochę zwłoki, a pomszczę krew Jizreela na rodzie Jehu i położę kres królestwu pokolenia Izraela.jR O^Poszedł więc i pojął za żonę Gomer, córkę Diblaima, która poczęła i urodziła mu syna.YQ -^Początek słowa Jahwe przez Ozeasza: Jahwe rzekł do Ozeasza: Idź, pojmij sobie za żonę niewiastę wszeteczną i [miej z nią] dzieci wszeteczne, kraj ten bowiem bardzo cudzołożąc oddala się od Jahwe.8P m^Słowo Jahwe, które stało się do Ozeasza, syna Beeri, za dni Uzziasza, Jotama, Achaza, Ezechiasza, królów judzkich, oraz za dni Jeroboama, syna Joasa, króla izraelskiego.VO%T Ty idź do końca. Odpoczniesz i stawisz się po twój los przy końcu dni".cN?T Szczęśliwy, kto będzie oczekiwał i osiągnie tysiąc trzysta trzydzieści pięć dni.M+T Od czasu kiedy zostanie zniesiona nieustanna ofiara i będzie postawiona ohyda spustoszenia upłynie tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt dni.LT Wielu się oczyści, wybieli i doświadczy. Źli będą źle postępowali. Żaden zły nie zrozumie. Mądrzy zrozumieją.gKGT Odpowiedział: "Idź, Danielu, albowiem sprawy są tajemne i zapieczętowane do końca czasu.aJ;T Ja słyszałem, lecz nie rozumiałem, więc zapytałem: "Panie mój, co będzie potem?")IKT I usłyszałem męża odzianego w szaty lniane, który stał nad wodami rzeki, podniósł swoją prawą i lewą rękę ku niebiosom i przysiągł na życie Wiekuistego, że na czas, czasy i połowę czasu. A gdy dopełni się złamanie ręki narodu świętego, skończy się to wszystko.HT Zapytał męża odzianego w szaty lniane, który znajdował się nad wodami rzeki: "Kiedy będzie koniec tych zdumiewających rzeczy?"G'T Ja, Daniel, zobaczyłem: Oto stało dwóch innych (mężów): Jeden na brzegu rzeki z tej strony, drugi zaś na brzegu rzeki z tamtej strony. FT A ty, Danielu, trzymaj w tajemnicy słowa, zapieczętuj księgę aż do końca czasu. Wielu będzie szukać i wzrośnie poznanie".E{T Mądrzy będą jaśnieć jak blask firmamentu. Ci zaś, którzy usprawiedliwili wielu, jak gwiazdy na wieki, na zawsze.uDcT Wielu śpiących w prochu ziemi obudzi się, jedni do życia wiecznego, inni ku hańbie i wiecznej odrazie.C T W tym czasie powstanie Michał, wielki książę, opiekun synów twojego narodu. Będzie czas ucisku, jakiego nie było, odkąd naród istnieje, aż do tego czasu. W tym czasie zostanie oswobodzony twój naród, każdy, który się znajdzie zapisany w księdze. B T -Rozbije namioty swego pałacu między morzami na sławnej Górze Świętej. Ale przyjdzie do swego kresu i nikt mu nie pomoże.|AqT ,Ale wieści ze wschodu i z północy zaniepokoją go i wyjdzie z wielkim gniewem, aby zniszczyć i wygubić wielu.q@[T +Zawładnie skarbami złota, srebra i wszystkimi klejnotami Egiptu. Libijczycy i Kuszyci pójdą za nim.G?T *Położy swą rękę na krainach, a kraj egipski nie ocaleje.r>]T )Wejdzie do kraju sławnego. Wielu polegnie. Z jego ręki ujdą ci: Edom, Moab i pierwsi z synów Ammona.2=]T (Pod koniec czasu będzie walczył z nim król południa. Król północy uderzy na niego rydwanami, konnicą i licznymi okrętami. Wejdzie w ziemie, zaleje i przejdzie.<5T 'Wystąpi przeciw obronnym twierdzom z obcym bóstwem. Których uzna, obdarzy zaszczytem, da im władzę nad wieloma i przydzieli ziemię w nagrodę.(;IT &W jego miejsce będzie czcił boga grodów warownych, boga, którego nie znali jego ojcowie. Będzie czcił złotem, srebrem, drogimi kamieniami i klejnotami.:3T %Nie będzie uznawał bogów swoich ojców ani ulubieńca kobiet, nie będzie się liczył z żadnym bóstwem, gdyż wyniesie się ponad wszystkich.9T $Król postąpi według swojej woli. Wbije się w pychę i będzie się wynosił ponad każdego boga i ponad Boga bogów i będzie mówił rzeczy nie do wiary. Powiedzie mu się, aż dopełni się gniew, albowiem rzeczy postanowione zostaną dokonane.8/T #Spośród mądrych będą męczeni, aby ich doświadczyć, oczyścić i wybielić aż do końca czasu, albowiem jeszcze przyjdzie czas oznaczony.h7IT "Przy załamaniu zostaną wsparci niewielką pomocą. Wielu przyłączy się do nich obłudnie.x6iT !Mądrzy ludu będą pouczać wielu, ale będą niszczeni mieczem, płomieniem, niewolą i rabunkiem przez dni.5T Gwałcących przymierze będzie pochlebstwami nakłaniał do odstępstwa. Ale lud znający swego Boga nabierze mocy i zacznie działać.4T Wojska przez niego nasłane powstaną, zbeszczeszczą sanktuarium-twierdzę, zniosą nieustanną ofiarę i ustawią ohydę spustoszenia.L3T Przeciw niemu ruszą okręty Kittim. Przelęknie się, zawróci i skieruje swój gniew przeciw świętemu przymierzu. Będzie działał i znowu zwróci uwagę na zdrajców świętego przymierza.w2gT W oznaczonym czasie wróci i przyjdzie na południe, ale za drugim (razem) nie będzie tak, jak za pierwszym.15T Powróci więc do swego kraju z wielkim bogactwem. Jego serce zwróci się przeciw świętemu przymierzu, będzie działał i wróci do swego kraju.#0?T Obaj królowie o wrogo usposobionych sercach przy jednym stole będą mówić kłamstwa, ale bezowocnie, bo koniec przyjdzie jeszcze w oznaczonym czasie./yT Ci, którzy jedli jego królewskie potrawy, zgubią go, jego wojsko pójdzie w rozsypkę i padnie wielu pomordowanych.u.cT Pobudzi swą moc i swe serce przeciw królowi południa z wielkim wojskiem. Król południa przygotuje się na wojnę z wielkim i bardzo walecznym wojskiem, ale nie będzie mógł stawić czoła, ponieważ uknują spisek przeciw niemu.a-;T Nieoczekiwanie wkroczy do najbogatszych części prowincji i dokona, czego nie dokonali jego ojcowie i ojcowie jego ojców, łup i grabież. Zdobycz im rozdzieli. Będzie knuł plany przeciw twierdzom, ale do czasu.,T Ze względu na sprzymierzenie z nim, będzie się posługiwał wiarołomstwem, będzie się piął i zwycięży z niewieloma ludźmi.a+;T Wojska zalewu zostaną zniesione przez niego i złamane, a także książę przymierza.*1T Wtedy w jego miejsce powstanie godny pogardy, któremu nie dano godności królestwa, przyjdzie nieoczekiwanie i obejmie królestwo przez intrygi.-)ST W jego miejsce powstanie ten, który poleci poborcy przejść przez chwałę królestwa. Ale po kilku dniach zostanie złamany, ani nie otwarcie, ani nie w bitwie.q([T Zwróci zatem swą uwagę na twierdze swojego kraju, ale się zawiedzie, upadnie i przestanie istnieć.'T Zwróci więc swą uwagę na wyspy i zajmie wiele. Wódz jednak położy kres jego zniewadze, ale on nie odpłaci mu swą zniewagą.7&gT I poweźmie myśl, żeby przyjść z siłą całego królestwa swego. Zawrze z nim układ i da mu kobietę za żonę, aby je obalić. Ale nie osiągnie i nie stanie się mu.D%T Ten, który przybył przeciw niemu, będzie czynił według swego upodobania i nikt nie potrafi się mu przeciwstawić. Wtedy stanie w sławnym kraju, a w jego ręku będzie zniszczenie.9$kT Przyjdzie król północy, zbuduje wał i zdobędzie warowne miasto. Wojska południa nie oprą się, a jego doborowi ludzie nie będą mieć siły, żeby się przeciwstawić.##?T W owych czasach wielu powstanie przeciw królowi południa. Z twojego narodu podniosą się synowie gwałtu, żeby spełnić widzenie, ale się zawiodą."5T Król północy powróci i wystawi większe mnóstwo, niż poprzednio, a po upływie lat wyruszy przeciw niemu z wielkim wojskiem i licznym taborem.|!qT Gdy mnóstwo zostanie rozniesione, jego serce wbije się w pychę, dziesiątki tysięcy powali, ale nie przemoże.% CT Wtedy król południa rozgniewa się, wyruszy i będzie walczył z nim - królem północy. Wystawi wielkie mnóstwo i mnóstwo dostanie się w jego ręce..UT Jego zaś synowie przygotują się do wojny i zbiorą ogromne mnóstwo wojska. Wyruszy, wtargnie, przejdzie i znów przygotują się do wojny przeciw jego twierdzy.\1T (Ten) jednak wkroczy do królestwa króla południa, lecz powróci do swego kraju.)KT Także ich bogów, z ich posągami, z ich cennymi naczyniami srebrnymi i złotymi jako łup przywiezie do Egiptu. Odstąpi on na kilka lat od króla północy.)T W jego miejsce powstanie odrośl z jej korzeni, uderzy na wojsko i wkroczy do twierdzy króla północy, będzie z nimi walczył i zwycięży.+T Po upływie lat zawrą przymierze i córka króla południa przybędzie do króla północy dla zawarcia porozumienia. Ale będzie słabe ramię i nie ostoi się jego ramię. Zostanie wydana ona, ci, którzy z nią przyszli, jej dziecko i popierający ją w tych czasach. j8~~8}||U{{vzzyyxxx@wvuuu4ttserrrqppoonnXmmQll~kkfjii&hh;gg:ffRedd=cc^bb\aac`__L^y]]p\[[4ZzYwYXXhWWOVVUUUUUTTT9SRRRRRRRR~RlRZRHR6R$RRQQQPOONN=MM3L}L6KMK JUIIsHH_GGFFEvDD;CBBB/AA&@@??\>>C===<< ;;:.99877 66 5X432100 /..Q--1,,3++J**0)((C''z&&%%*$$=##(""f!!S Jy!u#UNK=uCTEE0 ; M  9 H Gyj(fIr Który buduje w niebiosach tron swój, a wiązania jego nad ziemią zakłada, który woła do wód morza i rozlewa je po powierzchni ziemi - Jahwe imię Jego.:emr Wszak Adonai - to Jahwe Zastępów, który dotyka ziemi, a chwieje się, i boleją wszyscy mieszkańcy na niej, ona zaś podnosi się cała jak rzeka, i opada jak rzeka Egiptu.d5r A jeśli pójdą w niewolę przed wrogami swoimi, tam rozkażę mieczowi, i pozabija ich, a zwrócę oczy moje na nich ku złemu, a nie ku dobremu".Ic r A jeżeli ukryją się na szczycie Karmelu, stamtąd wyśledzę i pochwycę ich, a jeśli zatają się sprzed oczu moich w głębinie morza, stamtąd nakażę wężowi, i będzie ich kąsał.br Jeżeli wedrą się do Szeolu, stamtąd ich ręka moja wydobędzie, a jeżeli wzniosą się na niebiosa, stamtąd ściągnę ich w dół.-a Ur Widziałem Adonai. Stał przy ołtarzu i rzekł: "Uderz w głowicę, a zadrżą wiązania, i roztrzaskaj je na głowę ich wszystkich, a pozostałych z nich mieczem pobiję; nie ucieknie z nich żaden, który będzie uciekać, ani się nie uratuje z nich żaden, który będzie się ratować.`1rco przysięgają na grzech Samarii i mówią: "Żyje Bóg twój, Danie!" oraz: "Żyje droga Beerszeba!" - i upadną, i nie podniosą się więcej.V_%r W dzień ów, omdlewać będą z pragnienia piękne dziewice i młodzieńcy,^)r I powloką się od morza do morza i z północy na wschód, błąkać się będą z miejsca na miejsce szukając słowa Jahwe, a nie znajdą".]-r "Oto nadchodzą dni - Wyrocznia Adonai-Jahwe - a ześlę głód na ziemię, nie głód chleba ani pragnienie wody, lecz słuchania słów Jahwe.l\Qr I zamienię święta wasze w smutek, a wszystkie pieśni wasze w lament żałobny, i włożę na wszystkie biodra wór, a na każdą głowę łysinę! I uczynię to jak żałobę po jedynaku, a koniec jego jak dzień goryczy".[%r "I stanie się w owym dniu - Wyrocznia Adonai-Jahwe: Sprawię, że zajdzie słońce w południe i sprowadzę mrok na ziemię w dzień jasny.?ZwrCzyż z powodu tego nie zadrży ziemia i będzie płakać każdy mieszkający na niej, i będzie podnosić się jak Nil cała i będzie wstrząsać się, i opadać jak rzeka Egiptu.fYErPoprzysiągł Jahwe przeciw pysze Jakuba: "Nie zapomnę nigdy wszystkich uczynków waszych!"GXrkupujący za srebro nędzarzy i ubogiego za parę sandałów.iWKrktórzy mówicie: "Kiedyż minie nów, a będziemy handlowali zbożem, i szabat, a otworzymy spichlerz i pośladem zboża będziemy handlować" - pomniejszający efę, a zwiększający sykl i fałszujący wagi dla oszustwa,UV#rSłuchajcie tego wy, co dręczycie ubogiego, i wyniszczacie biednych ziemi,Ur"I jękami będą śpiewy świątyni w owym dniu" - Wyrocznia Adonai-Jahwe. Wiele trupów. - Na każdym miejscu zalega cisza.GTrWówczas rzekł: "Co ty widzisz, Amosie?" I odpowiedziałem: "Kosz owoców letnich". Wtedy rzekł Jahwe do mnie: "Przyszedł kres dla ludu mego, Izraela - już więcej nie przepuszczę mu".@S }rTak ukazał mi Adonai-Jahwe: A oto kosz owoców letnich.RrDlatego to rzekł Jahwe: "Żona twoja w mieście dopuści się nierządu, a synowie twoi i córki od miecza padną, ziemia zaś twoja sznurem podzielona zostanie, i ty na ziemi nieczystej będziesz umierał, a Izrael wygnany zostanie do niewoli z ziemi swojej"". Q rA teraz słuchaj słowa Jahwe ty, który mówisz: "Nie prorokuj przeciwko Izraelowi i nie cedź słów przeciwko domowi Izaaka".mPSrA wziął mnie Jahwe spoza trzody i rzekł do mnie Jahwe: "Idź prorokować do ludu mego, Izraela".O+rWówczas odpowiedział Amos i rzekł do Amazjasza: "Nie jestem ja prorokiem ani synem proroka, gdyż pasterzem jestem ja i skubiącym sykomory.mNSr A w Betel już więcej nie próbuj prorokować, gdyż jest świątynią króla i domem królestwa".tMar I rzekł Amazjasz do Amosa: "Widzący, idź, uciekaj do ziemi Judy i jedz tam chleb, i tam sobie prorokuj!sL_r Bo tak mówił Amos: "Od miecza zginie Jeroboam, a Izrael będzie uprowadzony do niewoli z ziemi swojej".LKr I posłał Amazjasz, kapłan Betelu, do Jeroboama, króla Izraela, aby powiedzieć: "Amos spiskuje przeciwko tobie w pośrodku domu Izraela; nie może ziemia pomieścić wszystkich słów jego!"Jr I spustoszone zostaną wyżyny Izaaka, a świątynie Izraela zostaną zniszczone, i powstaną z mieczem przeciwko domowi Jeroboama".II rI rzekł Jahwe do mnie: "Co ty widzisz, Amosie?" I odpowiedziałem: "ołów". I rzekł Adonai: "Oto ja wlewam ołów we wnętrzności ludu mego izraelskiego: już więcej nie przepuszczę mu.[H/rTak ukazał mi: A oto Adonai stoi przy roztopionym ołowiu i w ręce Jego ołów.eGCrUlitował się Jahwe ze względu na to. "Także to nie stanie się!" - rzekł Adonai-Jahwe.nFUrwtedy rzekłem: "Adonai-Jahwe! Przestań, proszę! Jakże ostoi się Jakub, wszak on taki maleńki".E'rTak ukazał mi Adonai-Jahwe: A oto wzywa suszę jako ogień [Adonai-Jahwe] i pochłonęła otchłań wielką. A kiedy pochłonęła część,TD!rUlitował się Jahwe ze względu na to. "Nie stanie się!" - rzekł Jahwe.&CErI stało się, gdy skończyła zjadać zieleń ziemi, że powiedziałem: "Adonai-Jahwe! Bądź miłościw! Jakże ostoi się Jakub, wszak on taki maleńki".B rTak ukazał mi Adonai-Jahwe: A oto tworzy szarańczę na początku odrastania potrawu, i to potrawu po kośbie królewskiej.'AGr"Bo oto ja pobudzę przeciwko wam naród, domu Izraela - Wyrocznia Jahwe, Boga Zastępów - i będą was dręczyć od przełęczy Hamat aż do potoku Araba!"z@mr Którzy radujecie się z Lodabar, którzy mówicie: "Czyż nie naszą siłą zagarnęliśmy dla siebie Karnaim?"?/r Czyż po skale mogą. biegać konie? Czyż można orać wołem morze? Lecz wy zamieniliście w truciznę sąd, a owoc sprawiedliwości w piołun.T>!r Bo oto Jahwe rozkazuje i burzy dom wielki w gruzy, a dom mały w kawałki.z=mr A kiedy weźmie go bliski jego i mający go spalić, aby wynieść zwłoki z domu, wtedy powie do kogoś we wnętrzu domu: "Czy jest jeszcze ktoś z tobą?" A ten odpowie: "Nie ma". Wówczas rzeknie: "Cicho! - nie wspominać imienia Jahwe!"X<)r I stanie się: Jeśli zostanie dziesięciu ludzi w jednym domu - i oni pomrą!I; rPoprzysiągł Adonai-Jahwe na siebie samego - Wyrocznia Jahwe, Boga Zastępów: "Brzydzę się wyniosłością Jakuba, a pałace jego nienawidzę, i wydam na łup miasto i to, co w nim jest".n:UrDlatego teraz pójdą do niewoli na czele wygnańców i skończy się biesiada rozpierających się.v9erKtórzy piją z kielichów wino i wybornymi olejkami się namaszczają, a nie biadają nad upadkiem Józefa.b8=rKtórzy mruczą przy dźwięku harfy i jak Dawid obmyślają sobie narzędzia do grania.'7GrKtórzy wylegują się na łożach z kości słoniowej i rozpierają się na posłaniach swoich, i zjadają jagnięta z trzody, a cielęta z pośrodka obory.T6!rKtórzy oddalić chcą dzień zły, a przybliżają stolicę nieprawości.L5rPrzejdźcie do Kalne i zobaczcie, a idźcie stamtąd do Hamat-rabba, i zstąpcie do Gat Filistynów - czyście lepsi od królestw tych, czyż większe posiadłości ich od posiadłości waszych? 4 rBiada beztroskim na Syjonie i zuchwałym na górze Samarii, przywódcom pierwszego z ludów, do których przychodzi dom Izraela!w3grPrzeto sprawię, że pójdziecie w niewolę daleko poza Damaszek" - rzekł Jahwe. Bóg Zastępów imię Jego!2ra jednocześnie nosiliście Sykkuta, króla waszego, i Kijjuna, bałwany wasze, gwiazdę bogów waszych, które sporządziliście sobie?x1irCzyż przez czterdzieści lat na pustyni, domu Izraela, składaliście mi ofiary rzeźne i ofiarę bezkrwawą,]03rA niech toczy się, jak wody, prawo, i sprawiedliwość jak potok nie wysychający.]/3rOddal ode mnie zgiełk twoich pieśni, a dźwięku harf twoich nie chcę słyszeć!$.ArBo, kiedy składacie mi całopalenia i wasze ofiary bezkrwawe - nie podoba mi się, a na ofiarę zapokojną z tłustych cieląt waszych nie zwracam uwagi.h-Ir"Znienawidziłem, odrzuciłem święta wasze, i nie mam upodobania w waszych uroczystościach.Z,-rZaiste, ciemnością dzień Jahwe, a nie światłem, i mrokiem, i nie ma blasku. + rJako gdy ucieka kto przed lwem, a spotyka niedźwiedzia, i kiedy wchodzi do domu i opiera rękę o ścianę, a ukąsi go żmija.w*grBiada pożądającym dnia Jahwe. Pocóż to wam "dzień Jahwe"? Wszak on ciemnością, a nie światłością.])3rI we wszystkich winnicach płacz, gdyż przejdę w pośrodku ciebie" - mówi Jahwe.\(1rDlatego tak rzekł Jahwe, Bóg Zastępów, Adonai: ,Na wszystkich placach płacz, a na wszystkich ulicach wołają: biada, biada! i wzywają oracza do boleści i płaczu ci, co nie znają lamentacji żałobnej.'rNienawidźcie zła, a miłujcie dobro, i ustanówcie w bramie sąd; może ulituje się Jahwe, Bóg Zastępów, nad resztką Józefa.o&WrSzukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli, a Jahwe, Bóg Zastępów, tak był z wami, jak mówicie.R%r Przeto roztropny w tym czasie milczeć będzie, gdyż zły to jest czas!'$Gr Zaiste, wiem, że liczne są wasze występki i ciężkie są grzechy wasze: dręczą sprawiedliwego, biorą łapówki, a ubogiego w bramie na bok odpychają.`#9r Przeto: iż zdeptaliście biednego i daninę zboża braliście od niego, to choć domy z ciosu zbudowaliście, nie będziecie w nich mieszkać; choć winnice wyborne zasadziliście, nie będziecie pić z nich wina.X")r Znienawidzili w bramie wyrokującego, a mówiącego prawdę mają w pogardzie.P!r On rozbłyska zagładą nad mocnym i zagładę na twierdzę sprowadza.A {rKtóry tworzy Wóz niebieski i Oriona i zamienia w poranek ciemność mroku, a dzień nocą zaciemnia. Który woła do wód morza i rozlewa je po powierzchni ziemi - Jahwe Imię Jego!W'r"Którzy zamieniają sąd w piołun, a sprawiedliwość na ziemię rzucają".  rSzukajcie Jahwe, a żyć będziecie, inaczej ogarnie jako ogień dom Józefa i pochłonie, a nie będzie gaszącego, dla Betel.3rA nie szukajcie Betel i Gilgal nie obchodźcie, ani Beerszeby nie nawiedzajcie! Bo Gilgal doszczętnie ogołocone będzie, a Betel będzie niczym."X)rAlbowiem tak rzekł Jahwe domowi Izraela: "Szukajcie mnie, a żyć będziecie.1rAlbowiem tak rzekł Adonai-Jahwe domowi Izraela: "Miasto, wyprowadzające tysiąc, zachowa stu, a to, które wyprowadza stu, zachowa dziesięciu".{or"Upadła, nie powstanie więcej, dziewica Izrael, powalona została na ziemi swej; nie ma kto by ją podniósł".b ?rPosłuchajcie słowa tego, które ja wygłaszam nad wami, lament żałobny, domu Izraela!Nr Bo oto: on kształtuje góry i tworzy wiatr, a objawia człowiekowi, jaka jest Jego myśl. On tworzy zorzę poranną i mrok, a kroczy po wyniosłościach ziemi. Jahwe, Bóg Zastępów, imię Jego.{or "Przeto tak uczynię tobie, Izraelu: a dlatego, że to ci uczynię, gotuj się na spotkanie Boga twego, Izraelu!"X)r "Dokonałem takiego spustoszenia wśród was, jakim było straszliwe zburzenie Sodomy i Gomory, , i staliście się jako głownia wyrwana z płomienia, a nie nawróciliście się do mnie" - Wyrocznia Jahwe.r "Zesłałem na was zarazę, tak jak na Egipt, pozabijałem mieczem młodzieńców waszych, nadto łupem stały się rumaki wasze, i sprawiłem, że odór waszych obozów doszedł do nosów waszych, a nie nawróciliście się do mnie" - Wyrocznia Jahwe.jMr "Chłostałem was spaleniem i rdzą źdźbłową, sprawiłem, że zostały spustoszone ogrody wasze i winnice wasze, a figowce wasze i oliwki wasze pożarła szarańcza, a nie nawróciliście się do mnie" - Wyrocznia Jahwe.5rI powlokły się dwa, trzy miasta do jednego miasta, aby się napić wody i nie napiły się, a nie nawróciliście się do mnie" - Wyrocznia Jahwe.~ur"Stąd też i ja powstrzymałem od was deszcz, gdy jeszcze były trzy miesiące do żniwa, i spuściłem deszcz na miasto jedno, a na miasto drugie nie spuściłem. Jedno pole było podlane, a drugie pole, na które deszcz nie padał, wyschło.Mr"Stąd też i ja dałem wam czczość zębów we wszystkich miastach waszych oraz niedostatek chleba we wszystkich miejscowościach waszych, a nie nawróciliście się do mnie" - Wyrocznia Jahwe./WrI spalajcie z kwaszonego ofiarę dziękczynną, a ogłaszajcie ofiary dobrowolne wielkim głosem, albowiem tak wy lubicie, synowie Izraela" - Wyrocznia Adonai-Jahwe.r"Przychodźcie do Betel i grzeszcie, gilgal pomnażajcie w występku, i przynoście z rana wasze ofiary, co trzy dni dziesięciny wasze.ykrI przez wyłomy wychodzić będziecie, każda przed siebie, i wyrzucone będziecie do Armon" - Wyrocznia Jahwe.& ErPoprzysiągł Adonai-Jahwe na świętość swoją: "Zaprawdę, oto idą na was dni, gdy wywloką was na hakach, a pozostałe z was na ościeniach rybackich.1  ]r"Posłuchajcie słowa tego, wy, krowy Bazanu, na górze Samarii, które uciskacie biedaków, zadręczacie ubogich, mówiące do panów swoich: "Przynieś tu, a pijmy!""  rI wywrócę dom zimowy na dom letni, a upadną domy z kości słoniowej i domy wielkie przestaną istnieć" - Wyrocznia Jahwe.& Er"Bo w dzień nawiedzenia mego występki Izraela przeciwko nim, a nawiedzę przeciw ołtarzom Betel: i obcięte zostaną rogi ołtarza, i spadną na ziemię.q [r "Posłuchajcie i zaświadczcie przeciwko domowi Jakubowemu!" - Wyrocznia Adonai-Jahwe, Boga Zastępów.[/r Tak rzekł Jahwe: "Jak wydziera pasterz z lwiej paszczęki dwie łydki lub chrząstkę ucha, tak uratowani będą synowie Izraela, którzy siedzą w Samarii na wezgłowiu łoża albo na damasceńskim dywanie".}sr Przeto tak rzekł Adonai-Jahwe: "Wróg otoczy kraj i obali potęgę twoją, i splądrowane zostaną pałace twoje".ykr "Bo nie umieją czynić tego, co prawe - Wyrocznia Jahwe - gromadzą zdzierstwo i grabież w pałacach swoich".?wr Przekażcie wieść do pałaców w Asdod i do pałaców w ziemi Egiptu, mówiąc: "Zbierzcie się na górach Samarii i zobaczcie wielkie w niej zaburzenia i gwałty wewnątrz niej!"iKrLew zaryczał, któż by się nie lękał? Adonai-Jahwe przemówił, któż by nie prorokował?q[rZaiste, nie czyni Adonai-Jahwe słowa, jak tylko gdy objawia swoją tajemnicę sługom swoim, prorokom. rJeśli zabrzmi trąba w mieście, czyż lud się nie lęka? Jeśli stanie się nieszczęście w mieście, czyż Jahwe nie działa?  rCzyż spada ptak do sidła na ziemi, gdy nie ma dla niego przynęty? Czyż sidło podnosi się z ziemi, gdy nic nie pochwyciło?rCzyż ryczy lew w zagajniku, gdy nie ma łupu? Czy szczenię lwie wyda swój głos z jaskini swojej, jeśli nic nie ułowi??yrCzyż dwóch idzie razem, jeśli się nie porozumieli?s~_r"Tylko was uznałem ze wszystkich pokoleń ziemi! Dlatego nawiedzę was za wszystkie nieprawości wasze".)} MrPosłuchajcie słowa tego, które powiedział Jahwe przeciwko wam, synowie Izraela, przeciwko całemu plemieniu, które wyprowadziłem z ziemi Egiptu, mówiąc:^|5rA najmężniejszy wśród bohaterów, nago ucieknie w dzień ów" - Wyrocznia Jahwe. { rWówczas dzierżący łuk nie ostoi się, a prędki w nogach swoich nie ocali się, ani jadący na koniu nie ocali życia swego.vzerI nie będzie ucieczki dla prędkiego, a mocnego nie podtrzyma moc jego, ani bohater nie ocali życia swego.Xy)r Otóż ja zduszę was w dół, jak młocarnia przygniata pełne kłosy zboża.kxOr "Lecz wy poiliście nazyrejczyków winem, a prorokom rozkazaliście, mówiąc: "Nie prorokujcie!"'wGr I wzbudziłem proroków spośród synów waszych i nazyrejczyków spośród młodzieńców waszych - czyż nie jest tak, synowie Izraela?" - Wyrocznia Jahwe.vr Także ja wywiodłem was z ziemi Egiptu i wiodłem was przez pustynię czterdzieści lat dla objęcia w dziedzictwo ziemi Amorejczyka.-uSr Ja zaś wyniszczyłem Amorejczyka przed wami, który wyniosły był jak cedry, a mocny on jak dęby, i wyniszczyłem owoc jego z wierzchu, a korzenie jego z dołu.trA na szatach, wziętych w zastaw, kładli się obok każdego ołtarza, i pili wino ukaranych grzywną w domu boga swojego!#s?rDeptali w prochu ziemi po głowie biedaków, a ubogiego spychali z drogi; i syn z ojcem swoim chodzili do dziewki, aby zbezcześcić imię święte moje.&rErTak rzekł Jahwe: "Dla trzech występków Izraela i dla czterech nie odwrócę tego: że sprzedali za srebro sprawiedliwego, a ubogiego za parę sandałów.GqrPrzeto ześlę ogień na Judę, i pożre pałace Jerozolimy".Tp!rTak rzekł Jahwe: "Dla trzech występków Judy i dla czterech nie odwrócę tego: że odrzucili prawo Jahwe, a ustaw Jego nie strzegli, i zwiedli ich fałszywi ich bogowie, za którymi szli ojcowie ich.noUrI wytracę sędziego spośród niego, a wszystkich książąt jego wymorduję z nim" - rzekł Jahwe.nrPrzeto ześlę ogień na Moab i pożre pałace Kariotu, a Moab umrze wśród wrzawy, wśród krzyku, wśród głosu trąby.m rTak rzekł Jahwe: "Dla trzech występków Moabu i dla czterech nie odwrócę tego: że spalił na wapno kości króla Edomu.Vl 'rI pójdzie w niewolę król ich, on i książęta jego razem" - rzekł Jahwe.k rPrzeto rozpalę ogień na murach Raby, a pożre jej pałace, wśród krzyku, w dniu bitwy, wśród wichru, w dzień burzy./j Yr Tak rzekł Jahwe: "Dla trzech występków synów Amona i dla czterech nie odwrócę tego: że rozcinali brzemienne niewiasty Gileadu, żeby rozszerzyć granice swoje.@i }r Przeto ześlę ogień do Teman, a pożre pałace Bosry".dh Cr Tak rzekł Jahwe: "Dla trzech występków Edomu i dla czterech nie odwrócę tego: że ścigał mieczem brata swego, i stłumił litość swoją, i zapłonął na wieki gniew jego, a nienawiść swoją chowa bez końca.Cg r Przeto ześlę ogień na mury Tyru, a pożre pałace ich".1f ]r Tak rzekł Jahwe: "Dla trzech występków Tyru i dla czterech nie odwrócę tego: że sprzedawali tłumy niewolników Edomowi, a nie pamiętali przymierza braterskiego.@e {rI zatracę siedzącego [na tronie] z Asdod i trzymającego w ręku berło z Askalonu. I zwrócę rękę moją przeciwko Ekronowi, a wyginą pozostali Filistyni" - rzekł Adonai-Jahwe.Ad rPrzeto ześlę ogień na mury Gazy, a pożre pałace ich.%c ErTak rzekł Jahwe: "Dla trzech występków Gazy i dla czterech nie odwrócę tego: że uprowadzili do niewoli tłumy niewolników, aby sprzedać ich Edomowi.=b urPrzeto skruszę zaworę Damaszku, a zatracę siedzącego [na tronie] z Bikat-Awen i trzymającego w ręku berło z Bet-Eden, a pójdzie w niewolę lud Arama do Kir" - rzekł Jahwe.Fa rI ześlę ogień na dom Hazaela, a pożre pałace Ben-Hadada.`  rTak rzekł Jahwe: "Dla trzech występków Damaszku i dla czterech nie odwrócę tego: że zmłócili wozami żelaznymi Gilead._ rMówił on: "Jahwe ryczy z Syjonu i z Jeruzalem wydaje głos swój, a smucą się niwy pasterzy i usycha szczyt Karmelu".Q^ rSłowa Amosa, przebywającego wśród pasterzy z Tekoa, które widział nad Izraelem za dni Ozjasza, króla Judy, i za dni Jeroboama, syna Joasa, króla Izraela, na dwa [lata] przed trzęsieniem ziemi.]h- - -\h- - -[h- - -Zh- - -Yh- - -Xh- - -Wh- - -Vh- - -Uh - - -Th - - -Sh - - -Rh - - -Qh - - -Ph- - -Oh- - -Nh- - -DMhKażdy jednak, który wzywa imienia Jahwe, zostanie ocalony, albowiem na górze Syjon będzie wybawienie - jak Jahwe zapowiedział - i w tych, którzy pozostali, których Jahwe powoła".pLYhSłońce zamieni się w ciemność, a księżyc w krew, gdy dzień Jahwe nadejdzie, wielki i straszny.WK'hUkażę znaki niezwykłe, na niebie i na ziemi: krew, ogień i słupy dymów.KJhTakże na sługi i służebnice wyleję za dni tych mojego ducha.OI hA potem stanie się tak: Wyleję ducha mego na wszelkie ciało, tak że synowie wasi i córki wasze prorokować będą, a starcy wasi w snach będą widzieć, a wasi synowie będą miewać widzenia.Hh - - -Gh- - -Fh- - -Eh- - -Dh- - -"C=hMacie pod dostatkiem i do syta pożywienia, a więc chwalcie imię Jahwe, Boga waszego, który cuda wam uczynił i nie zawstydzi się lud mój na wieki.BhPrzywrócę wam lata, które zjadły skoczek, gąsienica, chrząszcz i strzygacz - moje wielkie wojsko, które wysłałem przeciwko wam.QAhKlepiska pełne będą zboża, statki przeleją się moszczem i oliwą.?@whSynowie Syjonu, weselcie się i radujcie w Jahwe, Bogu waszym! Albowiem On dał wam pokarm ku sprawiedliwości, On spuści wam deszcz, deszcz wczesny i późniejszy, jak poprzednio.S?ha Nie bójcie się, polne zwierzęta, gdyż niwy pastwisk się zielenią.[>/hb Drzewa wydają znów swój owoc, figi i winne latorośle przynoszą swój plon.U=#hNie bój się ziemio! Wesel się i raduj! gdyż Jahwe czyni rzeczy wielkie.~<uhOddalę od was wroga z północy, przepędzę go do krainy bezwodnej i pustynnej, jego straż przednią do morza wschodniego, a tylną do morza zachodniego. Unosić się będzie z niego zaduch, wyda on przykrą woń, bo postępował wyniośle".5;chJahwe dał odpowiedź i rzekł do ludu swego: "Oto posyłam wam zboże i moszcz, i oliwę, abyście się tym nasycili! Nie wydam was już więcej na hańbę wśród pogan.J: hOto Jahwe okazał troskę o kraj swój i oszczędził lud swój.9+hMiędzy przedsionkiem a ołtarzem niech płaczą kapłani, słudzy Jahwe! Niech mówią: "Miej litość, o Jahwe, nad ludem swoim i nie wydawaj dziedzictwa swego na hańbę, aby poganie z nas nie szydzili! Dlaczego mają mówić między narodami: Gdzież jest Bóg wasz?"K8hzbierzcie lud, zwołajcie gminę, zgromadźcie starców, zbierzcie razem dzieci i niemowlęta od piersi! Niech młody małżonek wyjdzie ze swojej komory, a młoda małżonka ze swojej komnaty!O7hUderzcie w róg na Syjonie! Ogłoście post, zwołajcie zgromadzenie,16[hMoże będzie można się spodziewać, że się nakłoni i przebaczy, oraz błogosławieństwo po sobie zostawi: ofiary z pokarmów i płynów dla Jahwe, Boga waszego!N5h I rozdzierajcie serca wasze, a nie szaty wasze! Nawróćcie się do Jahwe, Boga waszego, gdyż dobry On jest i miłosierny, wielkoduszny i pełen łaskawości i daje się za złości przebłagać.4h Lecz także teraz jeszcze - wyrocznia Jahwe! - nawróćcie się do mnie całym sercem swoim i w poście, i płaczu, i żalu!j3Mh Jahwe sprawia, że głos Jego rozbrzmiewa przed Jego wojskiem, liczny jest bowiem Jego obóz, potężny Ten, który przeprowadza swoje rozkazy. Wielki jest bowiem dzień Jahwe i bardzo straszny. Któż może go przetrzymać?2)h W obliczu jego ziemia trzęsie się w posadach, niebiosa drżą; słońce i księżyc okrywają się ciemnością, gwiazdy tracą swój blask.g1Gh Oblegają miasto, zdobywają wał, wspinają się na domy, jak złodziej wchodzą przez okna. 0 hNikt nie prze na drugiego, każdy po swoim torze postępuje naprzód. Nawet ci pociskiem trafieni z biegu swego nie ustępują./1hJak mocarze przystępują do ataku, jak waleczni mężowie wychodzą na wał, każdy idzie swoją drogą i nikt nie zastępuje ścieżek drugiemu.].3hPrzed obliczem jego drżą z przerażenia ludy, wszystkie oblicza tracą rumieniec.--hskaczą jak odgłos wozów po szczytach górskich, jak trzask płomienia ognistego pożerającego ściernisko, jak lud mocny, uzbrojony do boju.<,shWygląd ich podobny do koni, i biegają jak rumaki,+#hPrzed nim ogień pożera, a po nim żar pali. Przed nim kraj jak ogród Edenu, a po nim wyludniona pustynia - nic przed nim się nie ocali.H* hDzień ciemny i ponury, dzień chmur i burzy. Jak ciemność, zjawiająca się na górach, jest to lud liczny i mocny. Podobnego mu nie było od wieków i po nim nie będzie w przyszłości.)) MhUderzcie w róg na Syjonie, podnieście głos na górze świętej mojej, by wszyscy mieszkańcy kraju zadrżeli, gdyż nadchodzi dzień Jahwe! Tak, jest bliski!q( ]hNawet zwierzę usycha z pragnienia za Tobą, gdyż wodopoje wyschnięte, a ogień zżarł niwy pastwisk.o' YhDo Ciebie, o Jahwe, ja wołam! gdyż ogień zżarł niwy pastwisk, i spalił wszystkie drzewa na polu.& yhJakżeż bydło wzdycha! Błądzą tu i tam stada cieląt, gdyż paszy dla nich zabrakło. Także stada owiec padają.z% ohZasiewy pogniły pod swymi bruzdami, opustoszały stodoły, spichlerze zostały rozwalone, gdyż zboże wyschło.n$ WhCzyż sprzed oczu naszych nie zostało odjęte pożywienie, a od domu Boga naszego radość i wesele?u# ehO biada dniowi, gdyż bliski jest dzień Jahwe! Nadejdzie on jak zniszczenie przychodzące od Wszechmocnego."" ?hPost ogłoście, zwołajcie zgromadzenie, zbierzcie, o starcy, wszystkich mieszkańców kraju do domu Jahwe, Boga waszego, i głośno wołajcie do Jahwe!i! Mh Przywdziejcie żałobę, żal podnoście, kapłani, wzdychajcie, o słudzy ołtarza! Przyjdźcie, noc spędzajcie w worze pokutnym, o słudzy Boga mego! Gdyż odjętą została od domu Boga waszego ofiara z pokarmu i płynu.&  Gh Winnica wysuszona, drzewo figowe zwiędnięte, granat, także palma i jabłoń, wszystkie drzewa polne są suche. Tak, uschła radość synów człowieczych. yh Rolników ogarnia przygnębienie, winogrodnicy wzdychają nad pszenicą i jęczmieniem, gdyż urodzaj polny zawiódł. h Pole uprawne zostało zniszczone; ziemia okryła się żałobą, gdyż zboże zostało zniszczone, moszcz wyschnięty, wysuszona oliwa.q ]h Zniknęła ofiara z pokarmu i płynu w domu Jahwe, kapłani, słudzy Jahwe, pogrążeni są w żałobie.Z /hNarzekaj jak młoda małżonka w stroju żałobnym nad młodym swym małżonkiem. hWinnicę moją zamienił w pustynię i drzewo me figowe połamał; obłupił je z kory i rzucił na ziemię, gałązki jego zbielały.o YhOto lud nadciąga na mój kraj, potężny i niezliczony. Zęby jego to zęby lwa i kły lwicy posiada. hOcućcie się, opilcy, i płaczcie! Wzdychajcie, wszyscy winopijcy, z powodu braku młodego wina, gdyż od ust waszych zostało odjęte. +hResztki po szarańczy-strzygaczu zjadł chrząszcz, resztki do chrząszczu zjadł skoczek, a resztki po skoczku zjadła szarańcza żarłoczna.m UhOpowiadajcie o tym synom waszym, a synowie wasi swoim synom, ich zaś synowie następnemu pokoleniu! 9hSłuchajcie tego, wy, starcy, do uszu przyjmijcie wszyscy mieszkańcy kraju! Czy zdarzyło się coś takiego za dni waszych lub za dni ojców waszych?? }hSłowo Jahwe, które się stało do Joela, syna Petuela:,Q^ Na cóż jeszcze Efraimowi posągi bożków? Ja go wysłuchuję i mam nad nim pieczę! Jestem podobny do zielonego cyprysu, przeze mnie będzie ci udzielony owoc.xi^Będą znów mieszkać w moim cieniu, będą uprawiać zboże i zakwitną im winnice, sławne jak wino Libanu.}s^Gałęzie jej niech się rozwiną szeroko, wspaniałość jej niech dorówna drzewu oliwnemu, a woń jego Libanowi!`9^Będę dla Izraela jak rosa, zakwitnie on jak lilia i puści swój korzeń jak topola.lQ^Ja leczę ich odstępstwo, serdecznie ich miłuję. Tak, zapalczywość moja odwraca się od nich.)K^Assur nas nie zbawi, na koń nie wsiądziemy, nie będziemy więcej mówić: "Bóg nasz" na dzieła rąk naszych. Bo w Tobie sierota dostępuje miłosierdzia".>u^Zabierzcie z sobą słowa i nawróćcie się do Jahwe. Mówcie do Niego: "Winę naszą usuń całkowicie, abyśmy otrzymali dobro i byśmy Ci składali w ofierze owoc warg naszych.Z -^Nawróć się, Izraelu, do Jahwe, Boga swego, bo przez własną winę upadłeś.#  A^Samaria musi ponieść karę, bo była niesforną wobec swego Boga. Poginą od miecza, dzieci ich zostaną roztrzaskane, a matki ich brzemienne rozcięte! ^ - - -  ^ Tak, podczas gdy rozwija się ono na miejscach bagnistych, wiatr wschodni nadchodzi, przez Jahwe posłany, który powstaje na pustyni. Potem powoduje wyschnięcie jego źródła, wysusza jego krynicę. Niszczy on kraj jego, wszystką cenną posiadłość.3 _^ Z przemocy Szeolu mam ich wykupić? Od śmierci mam ich uwolnić? Gdzież są twoje zarazy, o śmierci? Gdzież jest twoja zguba, Nieznane jest oczom moim miłosierdzie.^ Gdy boleści rodzącej przypadną na niego, to będzie syn głupi, w czasie właściwym nie pojawi się na ustach matczynych.c?^ W pamięci została zachowana nieprawość Efraima, troskliwie strzeżona jest jego wina.S^ Dałem ci króla w zapalczywości mojej i zabrałem ci go w gniewie moim.6e^ Gdzież więc jest twój król, który by cię wybawił, i wszyscy twoi książęta, którzy by strzegli twego prawa, bo przecież mówiłeś: "Daj mi króla i książąt".;q^ Zniszczę cię, Izraelu, któż użyczy ci pomocy?/^ Napadam na nich jak niedźwiedzica, pozbawiona swych małych, rozdzieram im serca w piersi. Potem pożerają ich psy, zwierz dziki rozdziera ich.Y+^ Tak więc stałem się dla nich jak lew, jak pantera czyham na drodze do Assur.}s^ W miarę jak się paśli, nasycili się, najedli się i serce ich stało się wyniosłe. Dlatego o mnie zapomnieli.5e^ Jam ciebie pasł na pustyni, w ziemi suchej.!;^ Przecież Ja jestem Jahwe, twój Bóg, począwszy od ziemi egipskiej. Boga innego prócz mnie nie będzie i wybawiciela innego prócz mnie nie będzie.~+^ Dlatego staną się jak mgła poranna, jak wczesna rosa, która przemija, jak plewa porwana z klepiska przez wiatr i jak dym uchodzący oknami.V}%^ I teraz grzeszą nadal. Czynią sobie lane ze swego srebra posążki według wzoru bożków. To wszystko jest dziełem rzemieślników. Mówią do siebie sami: "Ludzie składają ofiary, całują cielce".f| G^ Gdy Efraim mówił o moich prawach, był wielkim w Izraelu. Zawinił z powodu Baala i umarł.{{o^ Jednakże za pośrednictwem proroka wywiódł Jahwe Izraela z Egiptu, i przez proroka roztaczał nad nim opiekę.}zs^ Uszedł Jakub na równinę Aram, Izrael w zamian za żonę stał się sługą, w zamian za żonę pilnował trzody.Cy^ Skoro już w Gilgal panowała nieprawość, to już wtedy stali się bezużyteczni. W Gilead składają woły w ofierze, dlatego ołtarze ich staną się kupą kamieni na zagonach pól.  0~}}b||4{fzzyQxxw}vvEugttassrfqqphoo8nammllVkjjJiNhggfeeKdpccbbb aa=``_w_ ^\]]k\\\#[ZZXYXWWyVVGUTTFS~RRQBPONNDMM1LLKJJ+IIWHHNGGIFFIEEDCC]BBhAA@??X>==\<<,;:::2988776n54q33,221106// .B-,,H+**)((A'''&&[&I%%-$$A#""/!m } $9NW2&d8CG#hg&p6 * L J A 0 fbL+r  <!Jazda szarżuje: błysk mieczów, blask włóczni! Mnóstwo rannych, stosy poległych: nie ma końca trupów, potykają się o ich ciała!L;Trzask bicza i turkot kół! Konie w galopie i podskakujące wozy!e: EBiada [ci], miasto krwiożercze, całe w kłamstwie, pełne łupiestwa, wiecznie drapieżne! 9 Lew narozdzierał dość dla swych szczeniąt, i nadusił dla swych lwic. Napełnił jamy swe grabieżą, a legowiska swe łupem.8 Gdzież jest legowisko lwów i owa jaskinia lwiąt, dokąd zachodził lew, lwica i szczenię lwie, a nie było, kto by zaniepokoił?7 Pustka, opustoszałość i spustoszenie! Serce truchleje, drżą kolana, omdlałość w całych biodrach i twarze wszystkich pobladły!m6S Rabujcie srebro, rabujcie złoto, bo nie masz końca dla skarbca! Mnóstwo wszelkich kosztowności!t5a Niniwa stała się jak sadzawka, której wody się wylewają. Stójcie! Stójcie! Ale nikt się nie wraca.4}Zabrano, uprowadzono Panią do niewoli; jej służebnice wzdychają jakby głosem gołębic, bijąc się w piersi swoje.63gBramy rzek otwierają się i pałac topnieje.s2_Wspomina swoich wyborowych; potykają się w swoim marszu, spieszą do jej muru i zgotowana jest osłona.w1gNa ulicach szaleją pojazdy, zbiegają się na rynkach. Wygląd ich jak pochodnie, jak błyskawice śmigają.0%Tarcza rycerzy jego czerwona, mocarze okryci szkarłatem, pojazdy w blasku od spiżu w dniu swego pogotowia; już się jeźdźcy pochylają./}Zaprawdę, Jahwe przywróci winnicę Jakuba jak winnicę Izraela, bo ograbili je grabieżcy i latorośle ich zniszczyli.y.kRozproszyciel nadciąga przeciw tobie. Pilnuj twierdzy! Strzeż drogi! Wzmocnij biodra! Zbierz wszystkie siły!E- Oto na górach stopy radosnego herolda zwiastującego pokój! Święć, Judo, święta twoje, wypełniaj śluby twoje, bo już więcej Belial nie wkroczy do ciebie, zniszczony do szczętu! , - - -8+ kO tobie zaś zarządza Jahwe: "Nie będzie więcej potomstwa z imienia twego; ze świątyni bogów twoich powycinam rzeźby i posągi. Zgotuję grób twój, boś jest podły".H*   A teraz skruszę jarzmo jego na tobie i więzy twoje potargam".$) C Tak mówi Jahwe: "Chociaż są wyborowi i tak bardzo liczni, jednak zostaną wycięci i przeminą. Upokorzyłem ciebie, więcej cię upokarzać nie będę.U( % Z ciebie wyszedł ten, który obmyślał zło przeciw Jahwe, doradca Belial.p' [ Będą bowiem jak ciernie splątane i jak pijacy, gdy piją; będą strawieni jak wyschłe ściernisko.f& G Cóż wy mniemacie o Jahwe? On sam wyniszczy do szczętu! Utrapienie drugi raz nie powstanie! % gdy nawiedza powódź. Wyniszczy do szczętu tych, co powstają przeciw Niemu, nieprzyjaciół swoich ciemnością ścigać będzie.v$ gDobry jest Jahwe [dla swych wiernych] On ostoją w dniu utrapienia. Zna tych, co pokładają nadzieję w Nim,+# QPrzed obliczem zagniewania Jego któż się ostoi? Kto wytrzyma żar zapalczywości Jego? Oburzenie Jego wylało się jak ogień, skały rozpadły się przed Nim." Trzęsą się przed Nim góry, chwieją pagórki. Opustoszała ziemia od oblicza Jego, świat i wszystko, co mieszka na nim.v! gGromiąc morze w ląd je obraca i wszystkie rzeki wysusza. Więdnie Baszan i Karmel, więdnie kwiecie Libanu.  %Jahwe jest cierpliwy, ale wielkiej mocy, Jahwe nie przepuści bezkarnie. W burzy i nawałnicy jest Jego droga, a obłok pyłem Jego kroków. 5Bóg Jahwe zazdrosny jest i mściwy, mściwy jest Jahwe i władca gniewny. Mści się Jahwe nad przeciwnikami swymi, chowa gniew dla wrogów swoich.= yWyrocznia o Niniwie. Księga widzenia Nahuma z Elqosz.~uOkażesz wierność Jakubowi, miłosierdzie Abrahamowi, co poprzysiągłeś ojcom naszym od najdawniejszych czasów.{oUlituje się znowu nad nami, wymaże nasze nieprawości i wrzuci w głębokości morskie wszystkie nasze grzechy.6eKtóryż Bóg podobny Tobie, który oddalasz nieprawość, odpuszczasz występek Reszcie dziedzictwa Twego? Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie.-Proch lizać będą jak wąż, jak płazy ziemi; wyjdą dygocąc z jam swoich przed Jahwe, Boga naszego, drżeć i bać się będą przed Tobą.yUjrzą tedy narody i będą zawstydzone mimo całej potęgi swojej; położą rękę na usta, uszy ich będą głuche.GJak za dni Twego wyjścia z ziemi egipskiej, ukaż nam dziwy!,QPaś lud Twój laską Twoją trzodę dziedzictwa Twego, co mieszka samotnie w lesie - wpośród ogrodów. Niech wypasają Baszan i Gilead, jak za dawnych czasów.fE Lecz ziemia będzie na spustoszenie z powodu jej mieszkańców, dla owoców ich postępków. Owego dnia aż do ciebie przyjdą: od Asyrii aż po Egipt i od Tyru aż po Rzekę, i od morza do morza, i od góry do góry.X) Oto dzień odbudowy twych murów! Owego dnia granica [twoja] się rozciągnie.K Gdy to ujrzy nieprzyjaciółka moja, wstydem się okryje, która mówiła do mnie: "Gdzie jest Jahwe, Bóg twój?" Oczy moje będą na nią patrzeć: teraz będzie podeptana jak błoto uliczne.=s Gniew Jahwe muszę znieść, bom zgrzeszył przeciw Niemu, aż rozsądzi moją sprawę i przywróci mi prawo; wywiedzie mnie na światło, i będę oglądał zbawcze Jego dzieła.'Nie wesel się nade mną, nieprzyjaciółko moja! Choć upadłem, powstanę, choć siedzę w ciemnościach, Jahwe jest światłością moją.lQAtoli ja wypatrywać będę Jahwe, wyczekiwać na Boga zbawienia mojego: Bóg mój mnie wysłucha. Bo syn znieważa ojca, córka powstaje na swoją matkę, synowa na swoją teściową: nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy.Nie ufajcie przyjacielowi, nie zawierzajcie powiernikowi; nawet przed tą, która spoczywa na twoim łonie, strzeż wrót twoich ust.* MNajlepszy z nich jak cierń, najsprawiedliwszy z nich jak płot kolczasty. Dzień stróżów twoich, nawiedzenia twego nadszedł, teraz padnie na nich popłoch.0 YDo złego - choćby obu rękoma; do czynienia dobrze książę żąda złota, sędzia podarunku, dostojnik według swego upodobania rozstrzyga, i sprawę wykręcają. Wyginął z ziemi pobożny, prawego nie ma między ludźmi; wszyscy bez wyjątku na krew czyhają, jeden na drugiego sieć zastawia.  7Biada mi, żem się stał jak pokłosie w lecie, jak resztki po winobraniu: nie ma grona do zjedzenia ani świeżej figi, której łaknie moja dusza._ 7Przestrzegałeś ustaw Omriego i wszelkich praktyk domu Achaba. Postępowaliście według ich rad, żebym cię oddał na spustoszenie, a mieszkańców jego na pośmiewisko, żebyście ponieśli hańbę mego ludu"..UBędziesz siał, lecz żąć nie będziesz; będziesz wytłaczał oliwę, lecz oliwą się nie namaścisz, będziesz wyciskał moszcz, lecz nie będziesz pił wina.,QBędziesz jadł, lecz się nie nasycisz, bo czczość będzie w twoich wnętrznościach. Będziesz unosił, ale nie zdołasz ocalić, a co ocalisz, dam pod miecz.V% Ja sam więc zacząłem cię chłostać, pustoszyć ciebie za twoje grzechy.  przez które bogacze jego pełni są nieprawości, a mieszkańcy jego wypowiadają kłamstwa i język w ich ustach jest zdradliwy?U# Czy mogę usprawiedliwić szale niegodziwe, a w worku fałszywe ciężarki,b= "Czy mogę dłużej znosić skarby nieprawości i miarę szczupłą, godną potępienia? Głos Jahwe woła do miasta, "A mądrością jest bać się imienia Twojego": Słuchajcie rózgi i Tego, co ją ustanowił.=sPowiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czego żąda Jahwe od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego z Bogiem twoim obcowania?B}Czy Jahwe zadowoli się tysiącami baranów, dziesiątkami tysięcy potoków oliwy? Czy trzeba, bym wydał pierworodnego mego za występek mój, owoc łona mego za grzechy mojej duszy? Z czym stanę przed Jahwe i pokłonię się Bogu wysokiemu? Czy stanę przed nim z ofiarą całopalną, z cielętami rocznymi?9~kLudu mój, wspomnij, proszę, co zamierzał Balak, król Moabu, a co mu odpowiedział Balaam, syn Beora. Co było od Szittim do Gilgal, żebyś poznał zbawcze dzieła Jahwe!" }Otom cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli wybawiłem cię i posłałem przed obliczem twoim Mojżesza, Aarona i Miriam!V|%"Ludu mój, cóżem ci uczynił? W czym ci się uprzykrzyłem? Odpowiedz mi!{Słuchajcie, góry, sporu Jahwe, nakłońcie uszu, ziemi posady! Oto Jahwe ma spór ze swym ludem, z Izraelem prawować się będzie.z Słuchajcie, proszę, tego, co Jahwe powiedział: "Stań, prawuj się wobec gór, niech słuchają pagórki twego głosu!"y- - -_x7Tak w gniewie i uniesieniu dokonam pomsty nad narodami, które nie były posłuszne".Tw! Powyrywam pnie twoje święte spośród ciebie i wyniszczę twoje posągi.vve Wytracę spośród ciebie rzeźby twoje i stele, i nie będziesz się więcej kłaniać dziełom swych rąk.Xu) Odejmę czarodziejstwa z twej ręki, i wieszczbiarzy już w tobie nie będzie.Qt Obrócę w gruzy miasta twego kraju i zburzę wszystkie twoje twierdze.ss_ "I stanie się owego dnia - wyrocznia Jahwe - wytracę konie twoje spośród ciebie i zniszczę twe wozy.br=Ręka twoja zatriumfuje nad twymi wrogami i wszyscy nieprzyjaciele twoi będą wycięci.cq?Wówczas będzie Reszta Jakuba między narodami, wśród wielu ludów, jak lew między zwierzętami lasu, jak lwiątko między trzodami owiec, co, gdy przychodzi, tratuje i rozdziera, a nie ma takiego, kto by wyrwał.PpNaonczas będzie Reszta Jakubowa wśród wielu ludów, jak rosa [zesłana] przez Jahwe, jak obfity deszcz na trawę, która nie pokłada nadziei w człowieku ani się na synów ludzkich nie ogląda..oUI będą paść kraj Asyrii mieczem, a kraj Nimroda pałaszem. Tak ocali nas od Asyrii, gdy ona wtargnie do kraju naszego, gdy stąpać będzie w naszych granicach.5ncA Ten będzie pokojem. Asyria, jeśli wtargnie do kraju naszego, jeśli stąpać będzie po naszej ziemi, wzbudzimy przeciw niej siedmiu pasterzy i ośmiu książąt ludu.(mII powstanie, a paść będzie mocą Jahwe, w majestacie imienia Jahwe, Boga swego. Osiądą wtedy, bo odtąd rozciągnie swą potęgę aż do krańców ziemi.lPrzeto [Jahwe] wyda ich aż do czasu, kiedy mająca porodzić, porodzi. Wtedy reszta braci Jego powróci do synów Izraela.>k wA ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który będzie panował w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności.Yj+ Wstań a młóć, córko syjońska, Bo róg twój uczynię z żelaza, a kopyta twoje zrobię z brązu i zmiażdżysz ludy mnogie; złożysz ich łupy w ofierze dla Jahwe i bogactwa ich Panu wszystkiej ziemi.uic Ale one nie znają zamiarów Jahwe, planów Jego nie pojmują, że On je zgromadził jak snopy na klepisku.h) Zebrało się teraz przeciw tobie narodów wiele, które mówią: "Niech będzie zbezczeszczona, niech się nasycą oczy nasze ruiną Syjonu!"_g7 Wij się z bólu i jęcz, jak rodząca, córko Syjonu, bo teraz musisz wyjść z miasta i w polu zamieszkać. Pójdziesz aż do Babilonu, tam będziesz ocalona, tam cię odkupi Jahwe z ręki twych nieprzyjaciół.f} Czemu teraz tak szlochasz? Czy nie ma króla u ciebie, albo zginęli twoi doradcy, że chwycił cię ból jak rodzącą?wegA ty, Wieżo Trzody, Ostojo córki Syjonu, do ciebie dawna władza powróci, królowanie do córki Jeruzalem.d)Chromych uczynię Resztą [zdrową], a wyrzutków narodem mocnym. I będzie królował Jahwe nad nimi na górze Syjon, odtąd i aż na zawsze.ocW"Owego dnia - wyrocznia Jahwe - zbiorę chromych, zgromadzę wygnańców i tych, których utrapiłem.bChoćby wszystkie ludy chodziły, każdy w imię boga swego, my jednak chodzić będziemy w imię Jahwe, Boga naszego, zawsze i na wieki.(aILecz każdy będzie siadywał pod swoją winoroślą i pod swym drzewem figowym. Nie będzie nikogo, kto by niepokoił, bo usta Jahwe Zastępów przemówiły.`Będzie wymierzał sprawiedliwość między licznymi ludami i rozsądzał narody potężne, odległe. I przekują miecze swe na lemiesze, a włócznie swoje na sierpy. Nie podniesie naród przeciw narodowi miecza, ani się więcej sposobić nie będą ku wojnie.c_?będą iść liczne narody, mówiąc: "Pójdźmy, wstąpmy na górę Jahwe, do domu Boga Jakuba! Niech nas nauczy dróg swoich, abyśmy chodzili Jego ścieżkami!" Bo z Syjonu wyjdzie nauka i słowo Jahwe z Jeruzalem.%^ EI stanie się w ostateczne dni, że będzie utwierdzona góra domu Jahwe na wierzchu gór; a wyniosła będzie ona ponad pagórki. I ludy do niej popłyną, ]  Przeto z powodu was Syjon jak pole będzie zorany, Jeruzalem rumowiskiem się stanie, a góra świątyni - szczytem zalesionym.r\] Książęta jego sądzą za podarunki, kapłani jego za zapłatę rozstrzygają, prorocy jego wieszczą za pieniądze, powołują się jednak na Jahwe, mówiąc: "Czyż Jahwe nie jest wśród nas? Nie spadnie na nas nieszczęście".K[ Wy, którzy krwią budujecie Syjon, a nieprawością - Jeruzalem!#Z? Słuchajcież tego, książęta domu Jakuba i wodzowie domu Izraela!. Wy, którzy brzydzicie się sprawiedliwością i przekręcacie wszystko, co proste!Y+Ja zaś zaprawdę pełen jestem mocy ducha Jahwe, sprawiedliwości i męstwa, abym ogłaszał Jakubowi jego występki, grzech jego - Izraelowi. X Zawstydzą się wtedy widzący, wieszczkowie się zarumienią i zasłonią wszyscy swe twarze, bo nie będzie Bożej odpowiedzi.W- - -EVTak mówi Jahwe przeciw prorokom, którzy zwodzą lud mój: "Ci, gdy mają pełno w zębach, głoszą pokój, a jeśli ktoś nic nie włoży w ich usta, ogłaszają wojnę przeciw niemu". U wołać będą wówczas do Jahwe, ale im nie odpowie, lecz zakryje wtedy oblicze swe przed nimi za występki, które popełnili.$TABo ci, którzy jedzą ciało ludu mego i skórę z niego zdzierają, a kości mu łamią i tną na kawałki, jak do garnka, jak mięso we wnętrzu kotła,S}Wy, którzy macie w nienawiści dobro, a miłujecie zło, którzy zdzieracie z nich skórę, a ciało ich aż do kości!R Potem rzekłem: Słuchajcie, proszę, książęta Jakuba i wodzowie domu Izraela! Czy nie waszą jest rzeczą znać sprawiedliwość?Q Wystąpi przewodnik przed nimi, przebiją, a przejdą bramę i wyjdą przez nią; i ich król pójdzie przed nimi, Jahwe na ich czele.OP Zaprawdę zgromadzę ciebie całego, Jakubie! Zbiorę w jedno Resztę Izraela, umieszczę go razem, jak owce w ogrodzeniu, jak trzodę w środku pastwiska, i będzie gwarno z powodu mnóstwa ludzi.O- Jeżeli człowiek żyjący próżnością i fałszem, kłamie: "Będę ci przepowiadał o winie i trunkach", ten staje się prorokiem tego ludu. N Wstańcie i uchodźcie! Nie ta bowiem jest miejscem spoczynku! Z powodu nieczystości będziecie zniszczeni zniszczeniem bolesnym.uMc Niewiasty ludu mego wyrzucacie z ich przytulnych domów; dzieciom, ich odbieracie chwałę moją na zawsze.%LCLecz wy jesteście wrogami mego ludu, powstajecie przeciwko miłującym pokój; wyrywacie płaszcz spokojnym przechodniom, którzy czują odrazę do walki.8KiCzyż miałby być przeklęty dom Jakuba? Czy skory do gniewu jest duch Jahwe? Czy takie Jego postępowanie? Czyż słowa Jego nie są życzliwe dla ludu swego izraelskiego?"J"Nie przepowiadajcie! Niech przepowiadają oni! Nigdy nie będą przepowiadać w ten sposób: "Sromota nie będzie oddalona".eICPrzeto nie będziecie mieć nikogo, kto by rzucał sznurem na dział w zgromadzeniu Jahwe".aH;Owego dnia wygłoszą o Was przypowieść, będą płakać, lamentować, mówiąc: "Jesteśmy ograbieni z wszystkiego! Może zamienił dział ludu mego? Jak mógł mnie usunąć, grabieżcy przydzielić pola nasze?"GGPrzeto tak oświadcza Jahwe: "Oto ja zamierzam przeciw temu pokoleniu niedolę, od której nie uchylicie waszych karków i nie będziecie dumnie chodzić, bo będzie to czas nieszczęścia.F-Gdy pożądają pól, zagarniają je, gdy domów - to je zabierają; biorą w niewolę męża wraz z jego domem, człowieka z jego dziedzictwem.E 'Biada tym, którzy planują nieprawość i obmyślają zło na swych łożach! Gdy świta poranek, wykonują je, bo jest ono w mocy ich rąk.D  Wyrywaj włosy i zgól je nad dziećmi - twoją radością; rozszerz łysinę jak sęp, bo pójdą w niewolę daleko od ciebie!oC YZdobywcę sprowadzę także na ciebie, mieszkanko Mareszy; aż do Adullam przybędzie chwała Izraela!cB APrzeto dasz wiano dla Moreszet-Gat, Bet-Akzib będzie omamieniem dla królów izraelskich.A - Zaprzęgaj rumaki do wozu, mieszkanko Lakisz, któraś była początkiem grzechu dla córki Syjonu, bo w tobie znalezione są występki Izraela!x@ k Jak może oczekiwać szczęścia mieszkanka Marotu, skoro zstępuje nieszczęście od Jahwe do bramy Jeruzalem!?   Uchodź, mieszkanko Szafiru, w haniebnej nagości; mieszkanka Saananu nie wyjdzie, żałoba w Bet-Esel pozbawi was schronienia!\> 3 W Gat nie ogłaszajcie, w Akko nie płaczcie! W Bet-Leafra tarzajcie się w prochu!p= [ Bo rana jej jest nieuleczalna; ach, przychodzi aż do Judy, dosięga bramy ludu mego, aż do Jeruzalem!{< qPrzeto zawodzić będę i lamentować, chodzić boso i nago; uczynię zawodzenie jak szakale i lament jak strusie.Y; -Wszystkie jej posągi będą potłuczone i wszystkie jej zapłaty w ogniu spalone. Wszystkie jej bożki rozbiję w gruzy, bo z zapłaty nierządnicy są zgromadzone i na zapłatę nierządnicy się obrócą".: "Przeto uczynię Samarię rumowiskiem na polu, miejscem pod uprawę winnicy; kamienie jej stoczę w dolinę i obnażę jej fundamenty. 9 ;Za przestępstwo Jakuba wszystko to i za grzechy domu Judy. Kto przestępstwem Jakuba? Czy nie Samaria? A kto wyniosłościami Judy? Czy nie Jeruzalem?l8 SStopnieją pod Nim góry, rozdzielą się doliny, jak wosk przed ogniem, jak wody rozlane po stoku.g7 IBo oto Jahwe wychodzi ze swego przybytku, zstąpi i deptać będzie po wyniosłościach ziemi.#6 ASłuchajcie, wszystkie narody, wsłuchuj się, ziemio, i to, co ją napełnia! Niech Jahwe przeciw wam będzie świadkiem, Pan z pałacu swego świętego!5 !Słowo Jahwe, skierowane do Micheasza z Moreszet za czasów Jotama, Achaza i Ezechiasza, królów judzkich, w wizji o Samarii i Jeruzalem.g4G Ja natomiast miałbym nie żałować Niniwy, miasta bardzo wielkiego, gdzie znajduje się więcej niż sto dwadzieścia tysięcy ludzi, którzy nie rozróżniają swej prawicy od swej lewicy, a także mnóstwo zwierząt?"?3w A Jahwe powiedział: "Tobie żal krzewu rycynusowego, około którego nie pracowałeś ani nie troszczyłeś się o jego wzrost - powstał on w ciągu nocy i w ciągu nocy zginął.22] Wtedy rzekł Bóg do Jonasza: ""Czy twój smutek z powodu krzewu rycynusowego jest słuszny?" On zaś odpowiedział: "Słuszny jest mój smutek z pragnieniem śmierci!"V1%Gdy wzeszło słońce zesłał Bóg gorący, duszny wiatr, a słońce paliło głowę Jonasza. Opadł więc z sił i zapragnął dla siebie śmierci. Mówił: "Dla mnie lepszą jest śmierć niż życie!"x0iLecz następnego dnia o wschodzie zorzy nasłał Bóg robaka. Uszkodził on krzew rycynusowy, tak że usechł.`/9Sam też Jahwe Bóg postarał się o krzew rycynusowy: wyrósł on ponad Jonasza, by rzucać cień na jego głowę i ulżyć mu w jego strapieniu. Krzew rycynusowy rzeczywiście sprawił Jonaszowi wielką radość.C.Jonasz tedy wyszedł z miasta i zatrzymał się po wschodniej jego stronie. Tu zbudował sobie osłonę i usiadł pod nią w cieniu, aby obserwować, co się będzie działo w mieście.H- Jahwe zaś rzekł: "Smutek twój rzeczywiście jest słuszny!"|,qTeraz więc, o Jahwe, zabierz, proszę, duszę moją ode mnie; dla mnie bowiem lepszą jest śmierć niż życie!"0+YModlił się tedy do Jahwe i mówił: "O, Jahwe! Czyż nie dzieje się to, o czym myślałem będąc jeszcze w ojczyźnie mojej? Dlatego spieszyłem się, by uciec do Tarsis, ponieważ wiedziałem, że Ty jesteś Bogiem łaskawym i miłosiernym, łagodnym i litującym się nad nieszczęściem,A* Jonaszowi bardzo się to nie podobało, i zasmucił się.h)I A Bóg rzeczywiście wejrzał na ich uczynki: na to, że odwrócili się od swojej złej drogi. Ulitował się więc Bóg nad nieszczęściem, które według własnej zapowiedzi miał na nich zesłać, i nie uczynił tego.u(c A kto wie, może wówczas rozmyśli się i zlituje Bóg, może cofnie ogrom swojego gniewu i nie zginiemy".J' I ludzie, i zwierzęta przywdzieją szaty pokutne i niech wszyscy żarliwie wołają do Boga, a każdy niech się odwróci od swojej złej drogi i od krzywdy, która przylgnęła do jego rąk.n&URównocześnie wydał następujące zarządzenie: "Z rozkazu króla i jego dostojników nakazuje się Niniwie, co następuje: Ludzie i zwierzęta, bydło oraz trzoda niech nic nie jedzą, niech się nie pasą ani nie piją wody.%7Sprawa ta doszła też do króla Niniwy. A on wstał ze swego tronu, zdjął z siebie swój płaszcz, włożył szatę pokutną i usiadł na popiele.$ I uwierzyli ludzie Niniwy Bogu; ogłosili więc post, i wszyscy, od największego do najmniejszego, przyoblekli szaty pokutne.#7Jonasz zaczął więc iść przez miasto jeden dzień drogi i przepowiadał i wołał: "Jeszcze tylko czterdzieści dni, a Niniwa zostanie zburzona!""#Wstał więc Jonasz i zgodnie z nakazem Jahwe udał się do Niniwy. Niniwa rzeczywiście była miastem ogromnym: na trzy dni pieszej drogi.m!S"Wstań i idź do Niniwy, miasta bardzo wielkiego, i ogłoś jej zapowiedź, którą ci zleciłem".P  Słowo Jahwe oznajmiło Jonaszowi po raz drugi następujące polecenie:w Ja zaś wraz z hymnem dziękczynnym złożę Ci ofiarę, a co ślubowałem, wypełnię. Tylko u Jahwe jest zbawienie!hI Ci, którzy czczą złudne nicości, odłączają się od Tego, który jest dla nich łaskawy.yW udręce mojego ducha pamiętałem o Jahwe. I unosiła się modlitwa moja do Ciebie, do Twojego świętego przybytku.*MZstąpiłem aż do fundamentów gór; zawory ziemi zamknęły się nade mną na zawsze. Ty jednak wyprowadziłeś z przepaści życie moje, o Jahwe, Boże mój!hIWody zalały mnie aż po gardło, pochłonęła mnie głębia, głowę moją oplotło sitowie.#Wtedy pomyślałem: Usunięty zostałem sprzed oczu Twoich; jeszcze tylko będę mógł spoglądać w stronę Twojego świętego przybytku.Wrzuciłeś mnie w głębiny, w środek morza, i pochwycił mnie nurt; wszystkie Twoje bałwany i Twoje fale przepłynęły nade mną.Mówił: Z ucisku mojego wołałem do Jahwe, a On mnie wysłuchał. Z głębi Szeolu wzywałem pomocy, Ty zaś usłyszałeś mój głos!GI modlił się Jonasz z wnętrza ryby do Jahwe, swojego Boga.~ wA Jahwe nasłał wielką rybę, aby połknęła Jonasza. We wnętrzu tej ryby przebywał Jonasz trzy dni i trzy noce.  - - -t cMężów zaś opanowała wielka bojaźń wobec Jahwe. Złożyli więc dla Jahwe ofiarę i poczynili śluby.i MNastępnie pochwycili Jonasza i wyrzucili go do morza - wówczas morze przestało się srożyć.X +Wołali więc do Jahwe mówiąc: "O, Jahwe! Nie daj nam, prosimy, zginąć z powodu życia tego człowieka! Nie obciążaj nas niewinną krwią! Ty bowiem jesteś Jahwe! Uczyniłeś tak, jak sam chciałeś!"  Mężowie ci jednak wiosłowali, aby dobić do lądu; lecz nie mogli, ponieważ morze coraz gwałtowniej burzyło się przeciwko nim.V ' I odpowiedział im: "Podnieście mnie i wyrzućcie mnie do morza, a morze przestanie wam zagrażać. Ja bowiem doszedłem do wniosku, że to właśnie z mojego powodu przyszła na was ta gwałtowna burza". ' W końcu zapytali go: "Jak mamy względem ciebie postąpić, aby morze przestało nam zagrażać?" Morze bowiem burzyło się coraz bardziej.5 e Wówczas trwoga wielka padła na tych ludzi. Rzekli też do niego: "Coś ty uczynił?" - Albowiem mężowie wiedzieli, że on ucieka od Jahwe, ponieważ im to opowiedział.r  _ A on im odpowiedział: "Jestem Hebrajczykiem, czczę Jahwe, Boga nieba, który uczynił i morze, i ląd".L  Zwrócili się więc do niego: "Powiedz nam, z jakiego powodu spotkało nas to nieszczęście? Czym ty się zajmujesz i skąd przybyłeś? Jaka jest twoja ojczyzna i z jakiego narodu pochodzisz?"(  KI mówili jeden do drugiego: "Chodźcie, rzucimy losy i dowiemy się, z czyjego powodu spotkało nas to nieszczęście". Rzucili losy - a los padł na Jonasza.5  eWtedy przystąpił do niego dowódca żeglarzy i rzekł mu: "Jak ty możesz spać! Wstawaj, wołaj do swojego Boga! Może właśnie ten Bóg wspomni na nas i nie zginiemy".w  iŻeglarze przerazili się, a każdy wzywał swoje bóstwo. Wyrzucali też do morza przedmioty, które znajdowały się na statku, aby bez nich stał się on lżejszy. A Jonasz zszedł do wnętrza statku, położył się i twardo zasnął. !Tymczasem Jahwe zesłał na morze gwałtowny wiatr. Powstała więc wielka burza morska i statkowi zagroziło niebezpieczeństwo rozbicia.p [Lecz Jonasz wstał, aby uciec od wzroku Jahwe do Tarsis. Zszedł więc do Jaffy, gdzie znalazł statek odpływający do Tarsis, zapłacił należną cenę i zajął na nim miejsce, aby odpłynąć z nimi do Tarsis, daleko od Jahwe.{ q"Wstań i idź do Niniwy, miasta bardzo wielkiego; tam ogłoś, że ich nieprawość dotarła przed moje oblicze".T %Słowo Jahwe oznajmiło Jonaszowi, synowi Amittaja, następujące polecenie:j O|I wkroczą zwycięzcy na górę Syjon, aby sądzić górę Ezawa. I będzie dla Jahwe królestwo!' I|A wygnańcy tego wojska z synów Izraela posiądą Kanaan aż do Sarepty. Wygnańcy zaś z Jerozolimy, którzy przebywają w Sefarad, posiądą miasta Negebu. #|I posiądą Negeb, górę Ezawa, i Szefelę, kraj Filistynów, i posiądą ziemie Efraima i ziemie Samarii, a Beniamin [posiądzie] Gilead.R |I stanie się dom Jakuba ogniem, a dom Józefa płomieniem, dom zaś Ezawa słomą. I rozpalą się przeciwko nim i pożrą ich, a nie pozostanie nawet szczątku z domu Ezawa - gdyż Jahwe powiedział!y m|Lecz na górze Syjon będzie ocalenie i będzie ona święta, a dom Jakuba posiądzie tych, którzy go złupili.. W|Albowiem jak wy piliście na górze świętej mojej, tak pić będą wszystkie narody bez wytchnienia. I pić będą i wyliżą do dna, i będą jak gdyby nie były!~ '|Albowiem blisko jest dzień Jahwe przeciwko wszystkim narodom! Jako ty czyniłeś, tak uczyni tobie: uczynki twoje spadną na głowę twoją!}  |I nie stawaj na rozstaju dróg dla wygubienia ocalonych jego! Ani nie wydawaj pozostałych z niego przy życiu w dzień ucisku!Q| | Nie wdzieraj się w bramę ludu mojego w dzień klęski ich! Nie ciesz się, także ty, widokiem jego nieszczęścia w dzień jego klęski! I nie wyciągaj rąk po jego bogactwa w dzień klęski jego!3{ a| Nie ciesz się widokiem brata twego w dzień jego nieszczęścia! I nie wyśmiewaj się z synów Judy w dzień ich upadku! I nie wynoś się ustami twymi w dzień ucisku!Uz %| W dniu, kiedy ty stanąłeś przeciwko [niemu], w dniu, kiedy w niewolę brali wrogowie wojska jego, a cudzoziemcy wkraczali w jego bramy i o Jerozolimę los rzucali - także ty byłeś jako jeden z nich!ey E| Z powodu gwałtu wobec brata twego Jakuba okryje cię hańba i wycięty zostaniesz na wieki!x | I porażeni zostaną mocarze twoi, o Teman! Albowiem wycięty zostanie [wszelki] człowiek z góry Ezawa z powodu zbrodni.zw o|"Czyż nie stanie się w owym dniu - wyrocznia Jahwe - że wygubię mądrych z Edomu i zrozumienie z góry Ezawa?Yv -|Aż do granicy pędzić cię będą! Wszyscy sprzymierzeńcy twoi cię zwiodą! Oszukają cię przyjaciele twoi! Ci, którzy jedzą chleb twój, zastawią sidła pod nogi twoje! - "Nie ma zrozumienia w nim!""[u 1|Jakżeż przeszukany został Ezaw; przetrząśnięte zostały ich tajemne skarbce!Tt #|"Jeśli złodzieje wtargną do ciebie albo rabusie w nocy, jakżeż bardzo zostaniesz złupiony! Czyż nie zrabują, ile tylko zdołają? Jeśli winobrańcy przyjdą do ciebie, czyż zostawią cokolwiek?s 5|Choćbyś się wzniósł jak orzeł, i choćbyś nawet między gwiazdami założył swoje gniazdo - stamtąd ja strącę ciebie". - Wyrocznia Jahwe!Jr |A pycha serca twego zwiodła ciebie, który mieszkasz w pieczarach skalnych, który na wysokości założyłeś siedzibę swoją, który mówisz w sercu swoim: "Któż mię strąci na ziemię?"_q 9|"Spójrz! Oto małym uczyniłem cię wśród narodów. Wzgardzony jesteś ty ogromnie!Hp |Widzenie Abdiasza. Tak rzekł Adonai Jahwe przeciw Edomowi. Wieść usłyszeliśmy od Jahwe, a posłaniec wysłany został do narodów: "Powstańcie! Podnieśmy się przeciwko niemu! Do boju!" o r Wtedy zasadzę ich na ziemi ich, a nie będą wyrwani więcej z ziemi ich, którą dałem dla nich" - rzekł Jahwe, Bóg twój.5ncr I odmienię dolę ludu mego, Izraela: I odbudują miasta wyludnione i osiedlą się, zasadzą winnice i pić będą wino ich, i założą ogrody i jeść będą owoce ich.Im r "Oto nadchodzą dni - mówi Jahwe - że przybliży się oracz do żniwiarza, a tłoczący winogrona do siejącego nasienia i góry rosić będą sokiem, a wszystkie pagórki opływać będą. lr aby posiedli pozostałości Edomu i wszystkie narody, nad którymi wezwane będzie imię moje" - Wyrocznia Jahwe, który uczyni to.k'r W owym dniu podniosę przybytek Dawida, który upadł, I zamuruję rysy jego, a ruiny jego podniosę i odbuduję go, jak za dni starodawnych,vjer Od miecza pomrą grzesznicy mojego ludu, którzy mówią: "Nie przyjdzie i nie zaskoczy nas nieszczęście".#i?r "Bo oto ja wydaję rozkaz i roztrząsnę wśród wszystkich narodów dom Izraela, tak jak roztrząsa się w rzeszocie, a nie spadnie ziarenko na ziemię.'hGr Oto oczy Adonai-Jahwe przeciw królestwu grzesznemu: "I wytępię je z powierzchni ziemi, wszakże nie wytępię doszczętnie domu Jakuba" - Wyrocznia Jahwe.Kgr "Czyż nie jesteście jako synowie Kuszytów dla mnie, wy, synowie Izraela?" - Wyrocznia Jahwe - "Czyż Izraela nie wyprowadziłem z ziemi Egiptu, a Filistynów z Kaftor i Aramajczyków z Kir?" ]~~_}}|{{hzzbyy:xxwvvvuhtt&ssXrrqbppQoo0nnmm lkk{jiiKhhgg0ffefewddc_bbSba@``@__0^^2]]S\\q[[8ZZYHXXIWWfVUUNTTFSS#RQQPbOONNMLLKMJIIHH]GSFF9EEpDCCPBBCAA@M?l>6==P<4;::x99h88T7z655O544!3*22E1200/.n-n-,++F*M))6((C''&%$##"!! U\ }2%[1<(&Ug, I  AX| c 9Kto ty jesteś, góro wielka? Przed Zorobabelem [staniesz się] równiną. [On] wzniesie kamień szczytowy [wśród] okrzyków: Dzięki, dzięki zań..UWtedy przemówił do mnie i powiedział te słowa: To słowo Jahwe [kieruję] do Zorobabela: Nie w potędze i nie w sile, ale w Duchu Moim - mówi Jahwe Zastępów.{Anioł mówiący ze mną odpowiedział i rzekł mi: Czy nie wiesz co te rzeczy [znaczą]? Odrzekłem: "Nie, Panie mój.kOOdezwałem się i tak zapytałem anioła mówiącego ze mną: Panie mój. Co [znaczą] te rzeczy?mSObok niego znajdują się dwie oliwki, jedna po prawej stronie czary, a druga po jej lewej stronie.W 'i zapytał mię: Co ty widzisz? Odpowiedziałem: Oto widzę świecznik cały złoty, a na jego wierzchołku czarę. Siedem lamp jest na nim. Po siedem dziobów mają lampy, które są na jego wierzchołku.e  EAnioł mówiący ze mną wrócił i zbudził mię jak człowieka, którego budzi się ze snu| q W tym dniu - Wyrocznia Jahwe Zastępów - zaprosicie każdy swego przyjaciela pod winny krzew i pod drzewo figowe.> u Oto kamień, który kładę przed Jozuem. Na [tym] jednym kamieniu jest siedem oczu. Oto ja ryję jego napis - Wyrocznia Jahwe Zastępów - i winę tej ziemi odejmę w jednym dniu.B }Słuchaj, Jozue, najwyższy kapłanie, ty i twoi przyjaciele, którzy siedzą przed tobą - albowiem oni są mężami przepowiedni - oto ja sprawię, że przyjdzie mój sługa, Szczep.  Tak mówi Jahwe Zastępów: Jeśli będziesz chodził moimi drogami i jeśli dochowasz mojego nakazu, wtedy i ty także będziesz rządził moim domem, będziesz również opiekował się moimi dziedzińcami i dam ci przystęp pośród tych oto stojących.9mI napomniał Anioł Jahwe Jozuego tymi słowami:"=I polecił: Włóżcie czysty zawój na jego głowę. I włożono czysty zawój na jego głowę i ubrano go w szaty [odświętne]. A Anioł Jahwe stał.A{[...] i polecił stojącym przed nim mówiąc: Zdejmijcie z niego brudne szaty. Do niego zaś powiedział: Patrz. Zdjąłem z ciebie twoje grzechy i ubieram cię w strój odświętny.DJozue był odziany w brudne szaty i stał przed Aniołem -6eAnioł Jahwe rzekł do Szatana: Niech cię Jahwe zgromi, Szatanie. Niech cię zgromi Jahwe, który upodobał sobie Jeruzalem. Czyż ten nie jest głownią wyjętą z ognia? [Jahwe] ukazał mi arcykapłana Jozuego, stojącego przed Aniolem Jahwe. Szatan stał po jego prawej ręce, aby go oskarżać. O to ja wyciągnę mą rękę przeciw nim i staną się łupem swoich niewolników. Poznacie tedy, że Jahwe Zastępów mię posłał.1 Albowiem tak mówi Jahwe Zastępów: - a posłał mię po chwałę do ludów, które was uciskały; bo kto was dotyka, dotyka źrenicy mego oka. -F Ach! Syjonie, mieszkańcze córki Babilońskiej, ratuj się!~! Ach! Ach! Uchodźcie z Krainy Północy - Wyrocznia Jahwe - Zaiste rozprzestrzeniłem was, jak cztery wiatry niebieskie - Wyrocznia Jahwe.m}S Ja będę dla niej - Wyrocznia Jahwe - murem ognia wkoło i będę [jej] chwałą w pośrodku niej.E|i rzekł mu: Biegnij, powiedz temu młodzieńcowi co następuje: Jerozolima będzie zamieszkała jako miasto otwarte z powodu mnóstwa mieszkańców i bydła [które znajdą się] w niej.X{)A oto wyszedł anioł mówiący ze mną i inny anioł wyszedł naprzeciw niego zZapytałem: Dokąd idziesz? Odpowiedział mi: Zmierzyć Jerozolimę, aby zobaczyć jaka jest jej szerokość i jaka jej długość.Yy+Podniosłem moje oczy i oto zobaczyłem męża, a w jego ręce sznur mierniczy. xI zapytałem: Co oni idą robić? Odpowiedział tymi słowy; Te rogi rozniosły Judę tak, że nikt nie podniósł swojej głowy. Ci więc przyszli, aby je przerazić, aby strącić rogi narodów, które podniosły róg przeciw ziemi Judy, aby ją rozrzucić.7wiJahwe ukazał mi [następnie] czterech kowali.v5Zapytałem tedy anioła, który mówił ze mną: Co one [znaczą]? Odpowiedział mi: To są te rogi, które rozniosły Judę, Izraela i Jerozolimę. /Teraz więc - tak mówi Jahwe Zastępów- rozważcie tylko, jak się wam wiedzie!= yCzy jest to czas [stosowny] dla was, by spoczywać w domach wyłożonych płytami, podczas gdy ten dom leży w ruinie?I<  (Wówczas przemówił Jahwe przez proroka Aggeusza tymi słowy).n; WTak mówi Jahwe Zastępów: "Ten lud powiada: "Jeszcze nie nadszedł czas, aby odbudować dom Jahwe!"j: QW drugim roku [rządów] króla Dariusza, w pierwszym dniu szóstego miesiąca przemówił Jahwe przez proroka Aggeusza do syna Szealtiel, Zorobabela, namiestnika Judei, i do arcykapłana Jozuego, syna Jehosadaka, tymi słowy:E9W tym czasie - " Przywiodę was. I wtedy zgromadzę was; ponieważ obdarzę was chwałą i sławą u wszystkich ludów ziemi, kiedy to na waszych oczach odmienię wasz los" - mówi Jahwe.U8#Oto ja zabiorę się do wszystkich, którzy cię uciskali". W tym czasie - "Wspomogę kulejące, zbiorę zbłąkane, i obdarzę ich chwałą i sławą na całą krainę ich [dotychczasowego] poniżenia".r7][jak w dzień święta.]" "Odejmę od ciebie złą dolę, abyś z tego powodu nie doznawała upokorzeń.6+Jahwe, Bóg twój, wśród ciebie; Mocny, On wspomoże! Będzie się tobą cieszył, odnowi cię swoją miłością, bardzo się tobą uraduje,e5CW tym dniu ogłosi się Jerozolimie: "Nie bój się, Syjonie, niech nie opadają twe ręce."4=Jahwe oddalił wyrok na ciebie, zawrócił twojego nieprzyjaciela. Król Izraela, Jahwe, wśród ciebie, nie będziesz się więcej bać nieszczęść".v3eWołaj radośnie, Córo Syjonu! Wesel się, Izraelu! Raduj się i ciesz się całym sercem, Córo Jeruzalem!I2  Reszta Izraela - nie będą czynić nieprawości, nie będą mówić kłamliwie i w ustach ich nie będzie mowy zdradliwej. To oni będą się paść i położą się, bez żadnego niepokoju.p1Y I pozostawię wśród ciebie lud ubogi i słaby - oni zaś w Imieniu Jahwe schronienia szukać będą.0' W tym dniu: "Nie będziesz się więcej wstydzić z powodu tych wszystkich swoich uczynków, którymi grzeszyłaś przeciwko Mnie. Wtedy bowiem usunę spośród ciebie twoich pysznie się wynoszących, i nie będziesz się więcej wywyższać na górze mojej świętej._/7 Z ziemi za rzekami Kusz moi czciciele, rozproszony lud mój, przyniosą dar ofiarny"..w Wtedy przywrócę narodom wargi czyste, aby wszyscy mogli wzywać Jahwe po imieniu i wspólnymi siłami Mu służyć.1-["Dlatego czekajcie na mnie - wyrocznia Jahwe, [czekajcie] na dzień, w którym powstanę jako oskarżyciel: bo postanowiłem zgromadzić narody, zebrać królestwa, aby wylać na nie swój gniew, cały ogrom mojej zapalczywości; bo w ogniu mojej zapalczywości zniszczona zostanie cała ziemia.\,1Mówiłem: Na pewno się mnie ulękniesz, przyjmiesz upominanie, a [miasto] nie wymaże sprzed oczu swoich wszystkiego, czym je nawiedziłem". Jednak nie! Oto od samego rana znieprawili wszystkie swoje uczynki!4+a"Zniszczyłem pogan, zburzone zostały ich wieże obronne; spustoszyłem ich ulice, nikt po nich nie chodzi. Ich miasta opustoszały, są bez człowieka, bez mieszkańca.>*uW pośrodku niego jest Jahwe sprawiedliwy, nie czyni krzywdy. Codziennie rano wydaje sąd swój na światło dzienne, nie braknie go nigdy. Lecz grzesznik nie odczuwa zawstydzenia!v)eJego prorocy są lekkomyślni, mężowie zdradliwi, jego kapłani profanują rzeczy święte, łamią prawo. ( Jego dostojnicy są w nim jako lwy ryczące, jego sędziowie jako wilki wieczorne, które już rano nie mają, co by pożarły,{'oNie posłuchało wołania, nie przyjęło upominania, nie zaufało Jahwe, do swojego Boga się nie przybliżyło.>& yBiada buntowniczemu i zbrukanemu krwią miastu ucisku!s%_Oto miasto pełne pychy, pewne swego bezpieczeństwa, mówiące w swoim sercu: Ja, i nikt oprócz mnie! Jakże tedy stało się pustkowiem, legowiskiem zwierząt ? Każdy przechodzący obok niego zagwiżdże i machnie ręką swoją".a$;W jej obrębie będą leżeć stada, wszystkie zwierzęta dolin, także pelikan i jeż schronią się pomiędzy głowicami jej kolumn. Słuchajcie! oto z okna krzyk, a w bramie kruk, bo oto cedrowe obicia pozrywane.}#s Wyciągnie rękę swoją przeciw północy i zniszczy Assura. Niniwę przemieni w odłogi wyschnięte jak pustynia.D" A co do was, o Kuszyci! - ich również pobije mój miecz.!3 Strasznym będzie dla nich Jahwe; gdy wyniszczy wszystkie bożki ziemi, oddadzą Mu cześć, - każdy ze swego miejsca "- wszystkie wyspy narodów.t a Tak stanie się im za ich pychę, ponieważ obelżywie i wyniośle odnosili się do ludu Jahwe Zastępów. Dlatego na moje życie - wyrocznia Jahwe Zastępów, Boga Izraela - Moab stanie się jak Sodoma, a synowie Amona jak Gomora: siedliskiem cierni, kopalnią soli, pustynią na wieki. Reszta ludu mojego ich złupi i zajmą ich pozostali z mojego narodu".Słyszałem urągania Moabu i szyderstwa synów Amona, jakimi obrzucali mój lud, pyszniąc się swoimi posiadłościami.7gWybrzeże to zostanie oddane Reszcie domu Judy. Tam się paść będą, a wieczorem położą się w domach Askalonu. Nawiedzi ich bowiem Jahwe, ich Bóg, i odmieni ich los.Z-I stanie się wybrzeże morskie pastwiskiem dla pasterzy i zagrodami dla trzód,5cBiada mieszkańcom wybrzeża morskiego, narodowi Kreteńczyków! Oto słowo Jahwe przeciwko wam, Kanaanie, ziemio Filistynów: zniszczę cię zupełnie, co do mieszkańca."Albowiem Gaza opustoszeje, Askalon zamieni się w pustkowie, Azot będzie rozproszony w samo południe, i Akkaron zostanie zburzony.5c"Szukajcie Jahwe, wszyscy ubodzy ziemi, wy, którzy wykonujecie Jego nakazy. Szukajcie sprawiedliwości, szukajcie ubóstwa - a może się uchronicie w dniu gniewu Jahwe".Ezanim wypełni się to, co postanowione, kiedy to dzień zniknie jak plewa; póki jeszcze nie nadszedł na was ogrom gniewu Jahwe, póki jeszcze nie nadszedł na was dzień gniewu Jahwe".C "Opamiętajcie się i zawróćcie - narodzie bez wstydu! -j OAni ich srebro, ani ich złoto nie zdoła ich osłonić w dniu gniewu Jahwe. W ogniu Jego zapalczywości zniszczona zostanie cała ziemia, albowiem zupełnie niespodziewanie dokona On zagłady wszystkich mieszkańców ziemi"./ YPrzywiodę na ludzi taką trwogę, że będą chodzić jak ślepcy, ponieważ zgrzeszyli przeciw Jahwe. Krew ich będzie rozlana jak pył, a ciała jak nieczystość._ 9dniem głosów trąby i wrzawy wojennej nad obwarowanymi miastami i wysokimi basztami. 7Dniem strasznego gniewu jest ten dzień, dniem ucisku i utrapienia, dniem spustoszenia i zagłady, dniem mroku i ciemności, dniem chmur i nawałnic, 3"Blisko jest wielki dzień Jahwe! Tak, blisko jest. A nadchodzi z ogromnym pośpiechem! Głos dnia Jahwe gorzki, słychać tam nawet jęk siłacza!1 ] Stanie się, że ich bogactwa ulegną grabieży, a domy spustoszeniu. Budują domy, lecz nie będą w nich mieszkać; sadzą winnice, lecz nie będą pić z nich wina".` ; Tak się stanie w tym czasie: "Z pochodniami przeszukam Jeruzalem i nawiedzę ludzi spokojnie fermentujących w swoich rozczynach, którzy mówią w sercach swoich: Jahwe nie może nam uczynić ani dobrze, ani źle!    Biadajcie mieszkańcy Moździerza, bo zniszczony został wszystek lud kramarzy, wszyscy odważający srebro zostali zgładzeni". ! "W tym dniu podniesie się - wyrocznia Jahwe - gwałtowny krzyk od Bramy Rybnej, i zawodzenie od Nowego Miasta, a od wzgórzy ogromny huk.   W tym dniu nawiedzę każdego, kto hardo przestępuje próg, i tych, którzy w dom swoich panów wnoszą gwałt i krzywdę".  #W dniu zaś ofiary Jahwe tak będzie: "Nawiedzę dostojników i domowników królewskich, i wszystkich, którzy noszą cudzoziemskie szaty.  'Zamilknijcie przed obliczem Pana Jahwe, bo dzień Jahwe blisko jest! Albowiem Jahwe przygotował ofiarę i zaproszonych swoich poświęcił".i  Mtych, którzy odwracają się od Jahwe, którzy nie szukają Jahwe i nie trudzą się dla Niego.,  Stakże tych, którzy na dachach korzą się przed wojskiem nieba, i tych, którzy korzą się przed Jahwe i przysięgają Mu, lecz przysięgają także na Milkoma,> w"Wyciągnę rękę moją przeciw Judzie i przeciw wszystkim mieszkańcom Jeruzalem i wygładzę z tego miejsca pozostałości Baala oraz imiona bałwochwalców spośród kapłanów; 9"Usunę ludzi i bydło, usunę ptactwo niebieskie i ryby morskie, i zgorszenia grzeszników i wygładzę ludzi z powierzchni ziemi" - wyrocznia Jahwe.M "Całkowicie usunę wszystko z powierzchni ziemi" - wyrocznia Jahwe.  Słowo Jahwe do Sofoniasza, syna Kuszi - syna Godoliasza, Amariasza, Ezechiasza - objawione za dni Jozjasza, syna Amona, króla Judy:%Jahwe, mój Pan, moja siła, uczyni nogi moje podobne jelenim, On mnie na wyżyny wprowadzi. Przodownikowi chóru - na instrumenty strunowe.`9ja mimo to w Jahwe radować się będę, weselić się będę w Bogu, Zbawicielu moim.8iFiga wprawdzie nie rozwija pąków, nie dają plonu winnice, zawiódł owoc oliwek i pola nie dają żywności; chociaż marnieją trzody owiec i nie ma wołów w zagrodach -`9Usłyszałem i struchlało serce moje, na głos ten zadrżały me wargi, przeniknęła trwoga me kości, nogi się moje zachwiały. W pokoju jednak wyglądam dnia utrapienia, który nadchodzi na lud, co nas gnębi.J Rzuciłeś w morze jego konie, w kipiącą topiel wielkich wód, Przeszyłeś strzałami wodza ich wojska, które naciera, aby nas zgubić, radując się jak ten, co w ukryciu wyniszcza biednego.#~? Wyszedłeś na ocalenie swego ludu, na wybawienie pomazańca Twego, Zburzyłeś dom bezbożnego, odsłoniłeś fundament aż do [nagiej] skały. - Selah.N} Rozgniewany kroczysz po ziemi, w zapalczywości swej depcesz narody. | Słońce i księżyc zaćmiły swą jasność z powodu blasku lecących strzał Twoich i wspaniałości błysku włóczni Twojej.x{i Na widok Twój trzęsą się góry, ulewa deszczu runęła, zaryczały głębiny, wysoko podniosły swe ręce._z7 Łuk Twój obnażony, a kołczan pełen strzał. - Selah. Dla rzek otwierasz ziemię.y+Czy przeciw rzekom wybuchł gniew Twój, Jahwe, i przeciw morzu zapalczywość Twoja - że wsiadasz na swe konie, na swoje rydwany zwycięskie?\x1Widzę klęską dotknięte mieszkania Kusan, chwiejące się namioty ziemi Madian.6weGdy staje, trzęsie się ziemia i drżą narody pod Jego spojrzeniem; rozpadają się góry prastare, uniżają odwieczne pagórki, te ścieżki Jego od pradawnych czasów.QvZaraza idzie przed Jego obliczem, w ślad za Nim gorączka śmiertelna.qu[Wspaniałość Jego światłu jest podobna, promienie z rąk Mu tryskają, w nich jest ukryta moc Jego.tBóg z Temanu przychodzi, Święty z góry Paran. - Selah. Majestat Jego okrywa niebiosa, a chwały Jego pełna jest ziemia.Js Usłyszałem, o Jahwe, Twój głos, zobaczyłem, o Jahwe, Twoje dzieło. Gdy czas nadejdzie, niech ono odżyje, gdy czas nadejdzie, daj nam je poznać, w gniewu zapale pomnij na swą litość.@r }Modlitwa błagalna Habakuka proroka na wzór lamentacji.^q5Lecz Jahwe mieszka w świętym domu swoim, niechaj zamilknie przed Nim cała ziemia!%pCCóż może posąg, który rzeźbiarz czyni, obraz z metalu, fałszywa wyrocznia - że w nich to twórca nadzieję pokłada, gdy wykonuje swoje nieme bogi.!o;Biada temu, co mówi: "obudź się!" - do drzewa i - "podnieś się!"- do głazu niemego. Okryte one złotem i srebrem, lecz ducha wcale w nich nie ma.9nkSpadnie na ciebie krzywda Libanu, rzeź zwierząt napełni cię strachem - z powodu krwi ludzkiej rozlewu i gwałtów dokonanych w kraju, przeciwko miastu i jego mieszkańcom./mWNasyciłeś się hańbą zamiast chwały, upij się sam i okaż swe nieobrzezanie! Bo ciebie dosięgnie cios prawicy Jahwe, a wstyd pokryje wszystką sławę twoją.lBiada temu, co zmusza bliźniego do picia pełnych pucharów, który go całkiem upija, by się przyglądać jego nagości!`k9Bo jako wody napełniają morze, tak napełni się ziemia znajomością chwały Jahwe.ljQ Czyż nie jest to wolą Jahwe Zastępów, że ludy dla ognia pracują i darmo się trudzą narody?Wi' Biada temu, co miasto na krwi buduje, umacnia twierdzę samą nieprawością!Zh- Kamienie ze ścian [o pomstę] wołać będą, a belki budowy zawtórują echem.ugc Postanowiłeś - na hańbę domowi swemu - wytracić liczne narody, przeciw życiu własnemu tym grzesząc.f Biada ciągnącemu zysk nieprawy dla domu swego, aby zbudować wysoko swe gniazdo i tym sposobem uniknąć nieszczęścia!6eePonieważ złupiłeś liczne narody, złupią i ciebie pozostałe ludy - z powodu krwi ludzkiej rozlewu i gwałtów dokonanych w kraju przeciwko miastu i mieszkańcom jego.ydkCzyż nie powstaną nagle wierzyciele twoi i nie obudzą się twoi dręczyciele, a ty się staniesz ich łupem?;coCzyż one go nie wezmą za przedmiot szyderstwa, piosenki oraz wiersze na niego ułożą i rzekną: "Biada temu, co mienie cudze zabiera i obciąża się zastawem zbyt wielkim!"nbUZaiste, bogactwo oszukuje, a człowiek pyszny nie zazna spokoju. On to rozszerza jak Szeol swą gardziel i jak śmierć nigdy nie jest nasycony, choć zebrał ludy wszystkie wokół siebie, wszystkie narody ze sobą połączył.jaMOto zginie ten, co jest ducha nieprawego, a sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności".4`aJest to widzenie na czas oznaczony, lecz wypełnienie jego z pewnością nastąpi; a jeśli się opóźnia, ty oczekuj na nie, bo w krótkim czasie przyjdzie niezawodnie.z_mI odpowiedział Jahwe tymi słowy: "Zapisz widzenie, na tablicach wyryj, aby z łatwością odczytać je można.^ 9Na straży mojej stać będę, udam się na miejsce czuwania śledząc pilnie, by poznać, co przemówi do mnie, jaką odpowiedź da na skargę moją.P] Ciągle na nowo zarzuca swe sieci, mordując ludy bez żadnej litości.\ 1Przeto ofiarę składa swojej sieci, pali kadzidło niewodowi swemu, bo przez nie zdobył sobie łup bogaty i pożywienie jego stało się obfite.t[ cWszystkich łowi na wędkę, zagarnia swoim niewodem albo w sieci gromadzi - tańcząc przy tym z radości.`Z ;Ludzi traktuje jako ryby morskie, niczym płazów [gromadę], którą nikt nie rządzi.8Y k Zbyt czyste oczy Twoje, by na zło patrzyły, a nieprawości pochwalać nie możesz. Czemu jednak spoglądasz na ludzi zdradliwych i milczysz, gdy bezbożny niszczy uczciwego?(X K Czyż nie jesteś odwieczny, Jahwe, Boże mój, Święty, który nie umierasz. Na sąd go przeznaczyłeś, o Jahwe, Skało moja, zachowałeś dla wymiaru kary.`W ; Wtedy podniósł się wicher i ustał; przestępcą jest ten, co ubóstwia swą siłę.1V ] Królowie są im przedmiotem szyderstwa, a pośmiewiskiem stają się książęta; twierdze zaś wszystkie, to dla nich igraszka - budują szańce i biorą je szturmem.zU o Wszyscy ci idą pełni żądzy mordu, a ich spojrzenia jako wiatr palący, gromadzą jeńców niby piasku ziarna.=T uZwinniejsze od panter ich konie, bardziej drapieżne niż wilki wieczorem; jeźdźcy ich w pędzie gonią za łupem, zbliżają się szybko z daleka, niby orzeł spadając na żer.@S }Straszny jest ten naród, dla niego przemoc jest prawem.R Oto Chaldejczyków powołam, lud dziki i gwałtowny, który pójdzie na ziemie rozległe, aby zagarnąć siedziby nie swoje.!Q =Spójrzcie na ludy wokoło, a patrzcie pełni zdumienia i trwogi: gdyż dokonuję za dni waszych dzieła - nie dacie wiary, gdy wieść o nim przyjdzie.P )Tak więc straciła Tora moc swoją, sprawiedliwego sądu już nie ma; bezbożny bowiem gnębi uczciwego, w wyrokach sądu wypacza się prawo.O !Czemu każesz mi patrzeć na krzywdy i na zło spoglądasz bezczynnie? Oto ucisk i przemoc nade mną, powstają spory, wybuchają waśnie.N Dokądże, Jahwe, wzywać Ciebie będę - a Ty nie wysłuchujesz? Wołać będę ku Tobie: krzywda mi się dzieje! - a Ty nie ratujesz?*M SWidzenie wieszcze Habakuka proroka.UL#Nie ma lekarstwa na twoje rozbicie, nieuleczalna jest twoja rana! Wszyscy, którzy posłyszą wieść o tobie, przyklasną w dłonie nad tobą, bo na kogóż nie przychodziła bezustannie złość twoja?}KsDrzemią pasterze twoi; spoczywają wyborowi twoi; twój lud rozproszony po górach i nie masz, kto by zgromadził.6JeTwoje załogi jak chmara szarańczy, twoi pisarze jak rój owadów, które w zimny dzień przesiadują w parkanach; gdy zaświeci słońce, ulatują, i nikt nie wie dokąd.]I3Namnożyłaś kupców twoich nad gwiazdy niebieskie; szarańcza lenieje i odlatuje.H'Tam cię pożre ogień, wysiecze cię miecz: pożre cię jak szarańczę. Gromadź się jak szarańcza! Zgromadź się jak chmara szarańczy!GCzerp dla siebie wodę na oblężenie! Umacniaj warownie swoje! Wejdź do błota, ugniataj glinę, uchwyć mocno cegielnicę!F  Oto lud twój - niewiasty pośród ciebie! Wrogom twoim otwarły się szeroko bramy twego kraju. Ogień pożarł zapory twoje.uEc Wszystkie fortece twoje - figowce z wczesnymi figami. Gdy się je potrząśnie, spadają do ust jedzącego.wDg Także ty będziesz upojona, staniesz się zaćmiona. Także ty będziesz szukała schronienia przed wrogiem.FC Nawet ona na wygnanie poszła do niewoli. Nawet jej niemowlęta poroztrącano na rogach wszystkich ulic, a o jej najznakomitszych los rzucano i wszystkich jej wielmożów zakuto w kajdany.aB; Etiopia była jej mocą i Egipt, i nie ma końca. Put, Libijczycy byli jej pomocnikami.ACzy lepsza jesteś od No-Amon, która osiadła wśród rzek - wody wokół niej - której osłoną było morze, od morza był jej mur?2@]Wówczas każdy, kto cię zobaczy, ucieknie od ciebie i rzecze: "O jak spustoszona jest Niniwa!" Któż jej zechce współczuć? Gdzież znajdę dla niej pocieszycieli?R?Rzucę na cię obrzydliwości, zniesławię cię i postawię jako widmo.#>?Otom Ja przeciw tobie! - Wyrocznia Jahwe Zastępów. Odkryję suknie twe na twarz twoją i ukażę narodom twoją nagość, a królestwom hańbę twoją.=5To dla mnóstwa wszeteczeństw wszetecznicy wielce ponętnej, mistrzyni czarów, która sprzedaje narody wszeteczeństwy swymi i ludy swymi czarami. A~z}}]|||J{zyySxxwww,vvQuu`ttsserr>r qQpp?oWnnm|mlMl k5jjiiKhh]ggf?f ezdd*cbboa`__^^]o\\a[[lZZ,YYX2WW,VV_UUoTSS RGQQePP,OcNNTMLL4KK2JiIIbHHHGGIFFxEEDD CNBBAA @E??>== { Wy zaś bezcześcicie je mówiąc: "Stół Pański jest splugawiony, bo składane na nim ofiary są miernej wartości".=   Albowiem od wschodu słońca aż do jego zachodu wielkie będzie imię moje między narodami, a na każdym miejscu dar kadzielny będzie składany Imieniu memu i ofiara czysta. Albowiem wielkie będzie imię moje między narodami - mówi Jahwe Zastępów.k< Q Niechby ktoś spośród was [raczej] zamknął drzwi [świątyni], byście nie zapalali świateł na ołtarzu moim nadaremnie! Nie mam ja upodobania w was - mówi Jahwe Zastępów - ani nie jest mi miła ofiara z ręki waszej.?; y A teraz zwracajcie się z prośbą do Boga, aby się zmiłował nad nami! Wyście popełnili to [zło], czy więc On będzie przychylny dla kogokolwiek z was?- pyta Jahwe Zastępów. :  Gdy bowiem przynosicie ślepe [zwierzę] na ofiarę, czy nie jest to rzeczą złą? Albo gdy przynosicie chrome i chore, czyż to nic złego? Ofiarujże to twemu namiestnikowi, czy będzie mu miłym i czy życzliwie cię przyjmie? - mówi Jahwe Zastępów.09 [Oto przynosicie na mój ołtarz skażone potrawy, a pytacie: "Czym skaziliśmy cię?" Tym, że [przynosząc je jakoby] powiadacie: "Oto stół Jahwe jest w pogardzie!":8 oSyn powinien czcić ojca, a sługa swego pana. Lecz jeśli ja jestem Ojcem, gdzież jest cześć moja, a jeśli ja jestem Panem, gdzież szacunek dla mnie? [To] mówi Jahwe Zastępów do was, o kapłani: Lekceważycie Imię moje, a jednak pytacie: "Przez cóż to okazaliśmy lekceważenie twemu Imieniu?"{7 qOto oczy wasze będą to oglądały i wy powiecie: "Potężnym okazał się Jahwe [nawet] poza granicami Izraela!" 6 Choćbyś, Edomie, rzekł: "Zubożeliśmy, ale odbudujemy z powrotem miejscowości zniszczone!" - Tak [oto] mówi Jahwe Zastępów: Oni niech budują, ja jednak rozwalę, i będą ich nazywać granicą niegodziwości i ludem, który Jahwe przeklął na wieki.q5 ]Ezawa zaś miałem w nienawiści i oddałem góry jego na spustoszenie, a dobytek jego szakalom pustyni.,4 SUmiłowałem was - mówi Jahwe. Wy zaś pytacie: "W czymeś nas umiłował?" Czyż Ezaw nie był bratem Jakuba? - mówi Jahwe. - A ja [jednak] umiłowałem Jakuba.H3 Groźna przemowa Jahwe do Izraela za pośrednictwem Malachiasza.d2AKażdy kocioł w Jerozolimie i w Judzie będzie poświęcony Jahwe Zastępów. Wszyscy ofiarujący przyjdą i wezmą je, i będą w nich gotować. Nie będzie więcej handlarza w świątyni Jahwe Zastępów w tym dniu.1'W tym dniu na dzwoneczkach konia będzie [napis]: poświęcony Jahwe. A kotły w świątyni Jahwe będą jak czary kropielne przed ołtarzem.{0oTaka będzie kara Egiptu i kara na wszystkie ludy, które nie pójdą uroczyście obchodzić święta szałasów.6/eA jeśliby plemię Egiptu nie wybrało się i nie przyszło, spadnie nań plaga, jaką dotknie Jahwe te ludy, które nie pójdą uroczyście obchodzić święta szałasów..I stanie się, że które z plemion ziemi nie pójdzie do Jerozolimy pokłonić się Królowi Jahwe Zastępów, nie spadnie nań deszcz.Z--I stanie się, że każdy, kto ocaleje ze wszystkich ludów, które ruszyły przeciw, Jerozolimie, rokrocznie pójdzie pokłonić się Królowi, Jahwe Zastępów, i uroczyście obchodzić święto szałasów.,}Podobnej pladze jak tamta plaga ulegnie koń, muł, wielbłąd, osioł i wszelkie bydło, które znajdzie się w obozie."+=...także i Juda będzie walczył w Jerozolimie. I zostaną zgromadzone bogactwa wszystkich ludów wokoło: złoto i srebro, oraz wielkie mnóstwo szat.'*G Stanie się w tym dniu, że Jahwe wznieci wśród nich wielki popłoch. Każdy chwyci za rękę swojego bliźniego i jeden na drugiego podniesie swą rękę.) Taka zaś będzie plaga, którą Jahwe dotknie wszystkie narody, które zbrojnie wystąpią przeciw Jerozolimie: będzie gnić ciało stojącego na swoich nogach, jego oczy będą się psuć w swych oczodołach, a jego język zniszczeje w jego ustach.n(U Będą w niej mieszkać, a klątwy nie będzie więcej. Jerozolima będzie zamieszkała bezpiecznie.{'o Cały kraj zamieni się w równinę od Geba do Rimmon Negeb. Jerozolima będzie położona wysoko i będzie stać na swoim miejscu od Bramy Beniamina do placu pierwszej Bramy, do Bramy Narożnej, od wieży Hananeela do tłoczni królewskich.p&Y Jahwe będzie królem nad całą ziemią. W tym dniu Jahwe będzie jedyny i jedyne będzie jego Imię.D%Stanie się, że w tym dniu wypłyną wody żywe z Jerozolimy, część ich w kierunku morza wschodniego, część zaś ich w kierunku morza zachodniego. [Tak] będzie w lecie i w zimie.$I będzie dzień jedyny - on znany jest Jahwe - nie dzień i nie noc. Stanie się, że w czasie wieczornym będzie światło.O#Stanie się, że w tym dniu nie będzie światła, lecz zimno i lód.y"kBędziecie uciekać doliną mojej góry, bo dolina gór będzie sięgać do Asal. Będziecie uciekać tak, jak uciekaliście przed trzęsieniem ziemi za dni Ozjasza, króla judzkiego. Jahwe, mój Bóg, przyjdzie - wszyscy święci z Tobą.!{Jego stopy spoczną w tym dniu na Górze Oliwek, która jest na wschód naprzeciw Jerozolimy, i rozpadnie się na pół Góra Oliwek na wschód i ku morzu w bardzo wielką dolinę. Połowa góry cofnie się na północ, a połowa jej na południe.o WWtedy wystąpi Jahwe i będzie walczył przeciw tym ludom, jak wówczas gdy walczył On w dniu bitwy.dAŚciągnę wszystkie ludy do Jerozolimy na wojnę. Miasto zostanie zdobyte, domy będą splądrowane, a kobiety zostaną zhańbione. Połowa miasta pójdzie w niewolę, ale reszta narodu nie będzie usunięta z miasta.[ 1Oto przyjdzie dzień dla Jahwe: Twój łup będzie rozdzielony w pośrodku ciebie.} Tę trzecią część włożą do ognia i oczyszczę ją, jak czyści się srebro, i doświadczę ją, jak doświadcza się złoto. On wezwie Imienia mojego a Ja mu odpowiem. Oświadczę: On jest moim ludem. On zaś zawoła: Jahwe jest moim Bogiem. I stanie się w całym kraju - Wyrocznia Jahwe - że dwie części zostaną w nim odcięte, zginą, a trzecia część ostoi się w nim.K Mieczu, przebudź się przeciw memu pasterzowi, przeciw mężowi, mojemu bliskiemu - Wyrocznia Jahwe Zastępów. Uderz pasterza, aby rozproszyły się owce. Zwrócę moją rękę przeciw małym A zapyta - go [ktoś]: co to są za zranienia między twoimi rękami? Odpowie, że zostałem zraniony w domu tych, którzy mię kochają.ta [każdy] powie: ja nie prorok, ja człowiek pracujący na roli, bo ziemia trzyma mię od mojej młodości.%C Stanie się w tym dniu, że prorocy będą się wstydzili, każdy swego widzenia w czasie prorokowania, i nie ubiorą kudłatej narzutki, żeby uwodzić; -! Stanie się, że jeżeli ktoś będzie jeszcze prorokował, jego ojciec i jego matka, którzy go zrodzili, powiedzą mu: nie możesz żyć, gdyż mówiłeś kłamstwo w Imię Jahwe. I przebiją go jego ojciec i jego matka, którzy go zrodzili, w czasie prorokowania.H  Stanie się w tym dniu - Wyrocznia Jahwe Zastępów - że usunę z kraju imiona bałwanów i nie będzie się ich więcej wspominać. Także proroków i ducha nieczystości wyrzucę z kraju.   W tym dniu wytryśnie źródło otwarte dla domu Dawidowego i dla mieszkańców Jerozolimy na [obmycie] grzechu i nieczystości.Q Wszystkie pozostałe rody według rodów osobno i ich niewiasty osobno.eC ród domu Lewiego osobno i ich niewiasty osobno, ród Szimei osobno i ich niewiasty osobno./ Kraj będzie lamentował według rodów z osobna: ród domu Dawida osobno i ich niewiasty osobno, ród domu Natana osobno i ich niewiasty osobno,gG W tym dniu będzie wielki lament w Jerozolimie, jak lament Hadad-Rimmon na równinie Megiddo. Na dom Dawida i na mieszkańców Jerozolimy wyleję ducha łaski i błagania i będą spoglądać na mnie, którego przebodli. Będą lamentować nad nim, jak lamentuje się nad jedynakiem, i będą gorzko nad nim płakać, jak gorzko się płacze nad pierworodnym.ta Stanie się w tym dniu, że postaram się wygubić wszystkie ludy, które nadciągną przeciw Jerozolimie.0Y W tym dniu Jahwe otoczy opieką mieszkańców Jerozolimy. Najsłabszy wśród nich będzie w tym dniu jak Dawid, a dom Dawida jak Bóg, jak Anioł Jahwe na ich czele.  Jahwe ocali najpierw namioty Judy, aby duma domu Dawidowego i duma mieszkańców Jerozolimy nie była większa nad Judę.i K W tym dniu uczynię przywódców Judy jak rozżarzony garniec w drzewie, jak płonącą żagiew w słomie. I pożrą wszystkie narody wkoło po prawej i po lewej stronie. Jerozolima zaś stać będzie dalej na swym miejscu.v e i powiedzą przywódcy Judy w sercu swoim: "Moc mieszkańców Jerozolimy jest w Jahwe Zastępów, ich Bogu".6 e W tym dniu - Wyrocznia Jahwe - każdego konia porażę szałem, a jego jeźdźca obłędem, i wszystkie konie ludów porażę ślepotą. Ale otworzę moje oczy na dom Judy,N  Stanie się w tym dniu, że uczynię Jerozolimę kamieniem do podnoszenia dla wszystkich narodów. Wszyscy podnoszący go ciężko się poranią. I zbiorą się przeciw niemu wszystkie ludy ziemi.1 Oto ja uczynię Jerozolimę czarą odurzenia dla wszystkich narodów wokoło. A także na Judę przyjdzie [ucisk] w czasie oblężenia Jerozolimy.$ C Przepowiednia. Słowo Jahwe nad Izraelem. Wyrocznia Jahwe, który rozpiął niebiosa, ugruntował ziemię i ukształtował ducha ludzkiego w jego wnętrzu.?w Biada pasterzowi - nicości, porzucającemu owce, Miecz nad jego ramieniem i nad jego prawym okiem. Niech zupełnie uschnie jego ramię, a jego oko prawe niech się całkiem zaćmi.W' bo oto Ja wzbudzę w Kraju pasterza. O zaginione nie będzie się troszczył, beczącej nie będzie szukał, zranionej nie będzie leczył, zdrowej nie nakarmi, a mięso tłustej zje i ich kopytka odrzuci.Q Jahwe rzekł do mnie: Weź sobie jeszcze sprzęt nierozumnego pasterza,lQ Złamałem mą drugą laskę "Jedność", aby zerwać braterstwo między Judą i między Izraelem.<q I rzekł do mnie Jahwe: Rzuć odlewcy [tę] wspaniałą cenę, na którą mię oszacowali. Wziąłem tedy trzydzieści [syklów] srebra i rzuciłem je odlewcy w świątyni Jahwe.@y I rzekłem do nich: Jeśli [to] dobre w oczach waszych, dajcie mi moją zapłatę, a jeśli nie, to się wstrzymajcie. Odważyli więc moją zapłatę: trzydzieści [syklów] srebra.{o I zostało zerwane w tym dniu. Poznali tedy handlarze owiec, którzy mnie obserwowali, że było to słowo Jahwe. Wziąłem mą laskę "Łaskawość" i złamałem ją, aby zerwać moje przymierze, które zawarłem ze wszystkimi narodami.1~[ Rzekłem więc: Nie będę was pasł. Która ma umrzeć, niech umrze, a która ma przepaść, niech przepadnie a pozostałe niech pożrą każda mięso swej sąsiadki.}y Usunąłem trzech pasterzy w jednym miesiącu. Ale zniechęciłem się do nich, a one także poczuły wstręt do mnie.8|i Pasłem więc owce, przeznaczone na zabicie przez handlarzy [...] Wziąłem sobie dwie laski: Jedną nazwałem "Łaskawość", a drugą nazwałem "Jedność". I pasłem owce.Z{- Bo nie będę więcej miłosierny dla mieszkańców Kraju - Wyrocznia Jahwe. Oto ja wydam człowieka, każdego w rękę jego bliźniego i w rękę jego króla, i zrujnują Kraj; a nie wyrwę [go] z ich ręki.4za które ich nabywcy bezkarnie zabijają, ich sprzedawcy mówią: "Niech będzie błogosławiony Jahwe, wzbogaciłem się", a ich pasterze nie mają nad nimi miłosierdzia.Oy Jahwe, mój Bóg, tak powiedział: Paś owce przeznaczone na zabicie,~xu Słychać lament pasterzy, bo jest zniszczona ich chluba. Słychać ryk lwiąt, bo spustoszona jest chwała Jordanu.w{ Płacz cyprysie, bo upadł cedr, bo zdruzgotane zostały olbrzymy. Płaczcie dęby Baszanu, bo legł bór niedostępny.Gv  Libanie! Otwórz swe podwoje, Niech ogień pożre twoje cedry!Ru Umocnię ich w Jahwe i w Jego imieniu będą chodzić. - Wyrocznia Jahwe$tA Przejdzie przez morze ucisku, uderzy w morskie fale. Wyschną wszystkie głębiny Nilu, duma Asyrii będzie poniżona, przestanie istnieć berło Egiptu..s Sprowadzę ich z ziemi egipskiej i z Asyrii ich zgromadzę. Przywrócę ich do ziemi Galaadu i Libanu, ale nie starczy dla nich miejsca.rw Rozsieję ich wśród narodów, ale w dalekich krainach będą pamiętali o mnie, wychowają swe dzieci, i powrócą.^q5 Zagwizdnę na nich i zgromadzę ich, bo ich wykupiłem, będą tak liczni, jak byli. p9 Efraimici będą jak mocarz, ich serce będzie wesołe jak wino. ich synowie zobaczą i będą się cieszyć. Ich serce będzie się radować w Jahwe.Do Umocnię dom Judy i dom Józefa wybawię. Sprawię, że powrócą, bo ulitowałem się nad nimi. Będą, jak gdybym był ich nie odrzucił bo Ja jestem Jahwe, ich Bóg, i wysłucham ich. n Staną się jak mocarze depcący błoto ulic w boju i będą walczyć, bo Jahwe jest z nimi. Zawstydzą jeżdżących na koniach.nmU Z niego węgieł, Z niego pal namiotu, Z niego łuk bojowy, Z niego wyjdzie każdy władca w ogóle.@ly Przeciw pasterzom rozpalił się mój gniew i przeciw kozłom będę się srożył. Gdy Jahwe Zastępów nawiedzi swą trzodę - dom Judy, będą Mu oni jak rumak Jego sławy w boju.Kk Ponieważ terafim wieściły fałsz, a wróżbici widzieli kłamstwo, sny zaś zwiastują ułudę i pocieszają rzeczą daremną, dlatego oddalili się jak owce. Biedni są, bo nie ma pasterza.j  Proście Jahwe o deszcz na czas późnych opadów. Jahwe, który sprawia burze, da wam deszcz ulewny, każdemu trawę w polu.i Ach, jakże on będzie szczęśliwy i jak będzie on piękny. Zboże młodzieńców, a młode wino rozkrzewi dziewczęta.h} Jahwe, ich Bóg, zbawi ich w tym dniu jako owce swojego ludu, bo będą błyszczącymi klejnotami diademu na Jego ziemi.Dg Jahwe Zastępów ich osłoni. Pożrą i stratują [wrogów jak] kamyki procy, będą pić [ich krew] i burzyć się jak wino i będą [jej] pełni jak czara kropielna, jak rogi ołtarza.f! Jahwe zjawi się nad nimi, jak błyskawica ukaże się jego strzała. Pan mój, Jahwe, zadmie w róg i nadciągnie w huraganach południa.e/ Bo napiąłem sobie Judę, łuk uzbroiłem Efraimem. Pobudzę twoich synów, Syjonie, przeciw twoim synom, Jawan. Zrobię z ciebie miecz mocarza.^d5 Wróćcie do twierdzy więźniowie nadziei. Dziś oznajmiam: Oddam ci w dwójnasób.|cq Dla ciebie właśnie przez krew twojego przymierza wypuszczę twych więźniów z cysterny, w której nie ma wody.>bu Wytracę rydwany z Efraima i rumaki z Jerozolimy, a łuk wojenny zostanie złamany. Ogłosi pokój narodom. Jego władanie będzie od morza do morza, od Rzeki aż po krańce ziemi.Ua# Wesel się wielce, Córko Syjonu. Wołaj z radości, Córko Jeruzalem, oto twój Król przychodzi do ciebie. Sprawiedliwy on i zwycięski, pokorny, jadący na osiołku, na oślęciu, źrebiątku oślicy.:`m Stanę obozem przed moim domem [jak] straż przeciw tam i z powrotem chodzącym. I nie będzie więcej przez nich przechodził ciemiężyciel, bo teraz widziałem moimi oczami.G_ Odejmę jego krew od jego ust, i jego obrzydliwości spomiędzy jego zębów. On także stanie się resztą dla Boga naszego, i będzie w Judzie jako przyjaciel, Ekron zaś jak Jebuzejczyk.I^  a mieszaniec osiądzie w Aszdod. I złamię pychę Filistynów.]5 Zobaczy Aszkelon i zlęknie się, Gaza zadrży straszliwie i Ekron, bo zgaśnie jego nadzieja: Zginie król Gazy, Aszkelon nie będzie zamieszkały,_\7 Oto Pan mój weźmie go w posiadanie i w morze obali jego potęgę. Ogień go pożre.f[E więc zbudował sobie Tyr fortecę. Nagromadził srebra jak prochu, a złota jak mułu ulic.YZ+ Także i Hamat jest w Jego zasięgu, Tyr i Sydon. Ponieważ jest bardzo mądry,$Y C Przepowiednia. Słowo Jahwe : W krainie Hadrak i Damaszku jest miejsce jego postoju - do Jahwe bowiem [należy] okrąg ziemi i wszystkie pokolenia Izraela.^X5Tak mówi Jahwe Zastępów: W owych dniach dziesięciu mężów z ludów wszystkich języków uchwyci i będzie trzymać skraj szaty Judejczyka mówiąc: pójdziemy z wami, bo słyszeliśmy, że Bóg jest z wami.rW]Liczne narody i ludy potężne przyjdą szukać Jahwe Zastępów w Jerozolimie i błagać oblicze Jahwe.V1Mieszkańcy jednego [miasta] przyjdą do drugiego mówiąc: Pospieszmy, aby ubłagać oblicze Jahwe i szukać Jahwe Zastępów - idę także i ja._U7Tak mówi Jahwe Zastępów: Więcej, bo przybędą ludy i mieszkańcy licznych miast.XT)Tak mówi Jahwe Zastępów: post czwartego, post piątego, post siódmego i post dziesiątego [miesiąca] stanie się dla domu Judy radością, uciechą i dobrymi świętami. Ale miłujcie prawdę i pokój.:SoJahwe Zastępów przemówił do mnie tymi słowy:2R]Nie knujcie złego w sercach waszych jeden przeciw drugiemu. Nie kochajcie fałszywej przysięgi, bo to są wszystkie te rzeczy, których nienawidzę - Wyrocznia Jahwe.Q Te są rzeczy, które winniście czynić: Mówcie prawdę jeden drugiemu. Prawdę i wyrok pokoju wydawajcie w bramach waszych.}Pstak zmieniłem [zdanie], postanowiłem w tych dniach dobrze czynić Jerozolimie i domowi Judy. Nie trwóżcie się.&OEBo tak mówi Jahwe Zastępów: Jak postanowiłem szkodzić wam, gdy ojcowie wasi pobudzali mię do gniewu - mówi Jahwe Zastępów - i nie miałem litości,CN I stanie się: jak byliście u ludów przekleństwem, domu Judy i domu Izraela, tak zbawię was i będziecie błogosławieństwem. Nie trwóżcie się. Niech wzmocnią się wasze ręce."M= Oto nasienie pokoju: Winnica da swoje owoce i ziemia wyda swój plon, a niebo spuści swą rosę. Wszystko to daję w dziedzictwo Reszcie - temu ludowi.oLW ale teraz dla Reszty tego ludu nie jestem [taki] jak za dni poprzednich - Wyrocznia Jahwe Zastępów.[K/ Gdy przed tymi dniami nie było zapłaty dla człowieka i nie istniało wynagrodzenie dla bydlęcia, a każdy podróżujący nie miał spokoju od wroga, bo jątrzyłem wszystkich ludzi, jednych przeciw drugim,J Tak mówi Jahwe Zastępów: Niech się wzmocnią wasze ręce, was, którzy słuchacie w tych dniach tych słów z ust proroków, którzy [zachęcali] od dnia, [gdy] był położony fundament pod świątynię Jahwe Zastępów, aby budować świątynię.IPrzyprowadzę ich, zamieszkają w Jeruzalem, i będą moim ludem, a Ja będę ich Bogiem w prawdzie i w sprawiedliwości.lHQTak mówi Jahwe Zastępów: Oto ja wybawię mój lud z krainy wschodu i z krainy zachodu słońca.TG!Tak mówi Jahwe Zastępów: Jeśli wydaje się niemożliwe w oczach Reszty ludu tego, [że stanie się to] w owych dniach, [czy] również w moich oczach jest to niemożliwe? Wyrocznia Jahwe Zastępów.nFUUlice miasta zapełnią się chłopcami i dziewczętami, którzy będą się bawić na jego placach.E/Tak mówi Jahwe Zastępów: Znów starcy i staruszki obsiędą aleje Jeruzalem. Każde z laską w swej ręce ze względu na mnóstwo [swych] dni.+DOTak mówi Jahwe: Wracam na Syjon - chcę zamieszkać pośrodku Jeruzalem. Jerozolimę nazwą "Miasto wierności", a wzgórze Jahwe Zastępów "Górą świętą". CTak mówi Jahwe Zastępów: Zapłonąłem głębokim uczuciem zazdrości o Syjon i ogarnęła mię wielka żarliwość dla niego.1B _Jahwe Zastępów przemówił tymi słowy:TA!rozrzucę ich między wszystkie ludy, których nie znali". Kraj został po nich spustoszony, [tak że] nikt nie przechodził i nikt nie wracał. I zmienili ziemię rozkoszną w krainę budzącą grozę.x@i I stało się: Tak jak wołał, a nie słuchali, tak mogą wołać, a nie usłyszę - rzekł Jahwe Zastępów-D? Zatwardzili swe serce jak diament na słuchanie Prawa i na słowa, które Jahwe Zastępów w Duchu swoim słał przez poprzednich proroków. Więc bardzo się zgniewał Jahwe Zastępów.h>I Ale nie chcieli posłuchać, pokazali krnąbrne barki i zatkali swoje uszy, aby nie słyszeć.~=u nie uciskajcie wdowy, sieroty, cudzoziemca i biedaka, i nie knujcie złego jeden przeciw drugiemu w sercach waszych.< Tak mówi Jahwe Zastępów: wydawajcie wyroki naprawdę sprawiedliwe, świadczcie sobie wzajemnie miłość i miłosierdzie:';II rzekł Jahwe do Zachariasza:I: Czyż nie są to słowa, które głosił Jahwe przez poprzednich proroków, gdy Jerozolima była zaludniona i żyła w pokoju, a jej okoliczne miasta i Negeb, oraz Szefela były zamieszkałe?b9=a gdy jecie i pijecie, czy nie wy jesteście tymi, którzy jedzą i tymi, którzy piją?O8Powiedz wszystkiemu ludowi ziemi i kapłanom, co następuje: gdy pościliście i smuciliście się w piątym i siódmym miesiącu i to siedemdziesiąt lat, czy rzeczywiście pościliście dla mnie?@7{Wtedy przemówił do mnie Jahwe Zastępów w te słowa:>6u[oraz] zapytać kapłanów, świątyni Jahwe Zastępów, i proroków w tej sprawie: Czy mam obchodzić żałobę w piątym miesiącu poszcząc tak, jak to czyniłem przez tyle lat?h5IBetel wysłało Saresera, Regem-meleka i [innych] swoich mężów, aby ubłagać oblicze Jahwe4 Czwartego roku króla Dariusza Jahwe przemówił do Zachariasza w czwartym dniu dziewiątego miesiąca - w [miesiącu] Kisleu.L3Dalekie [ludy] przybędą i zbudują świątynię dla Jahwe. Poznacie wtedy, że Jahwe Zastępów posłał mię do was. Stanie się [to], jeśli naprawdę usłuchacie głosu Jahwe, Boga waszego.z2mDla Helema, Tobiasza, Jedaja i Hena, syna Sofoniasza, diadem będzie pamiątką [złożoną] w świątyni Jahwe.c1? On zbuduje świątynię dla Jahwe, on dźwignie majestat [królewski], usiądzie i rządził będzie na swym tronie. I będzie kapłanem na swym tronie, a pokojowe porozumienie zapanuje między obydwoma [władzami]. -0) i powiesz mu te słowa: Tak mówi Jahwe Zastępów: Oto mąż, imię jego "Szczep", i z niego się rozwinie i wybuduje świątynię dla Jahwe.q/[ Weźmiesz srebro i złoto, zrobisz diadem i włożysz na głowę arcykapłana Jozuego, syna Jehosedeka,3._ Weź [datki] od deportowanych [...] Heldaja, [...] Tobiasza i [...] Jedaja i pójdziesz w tym dniu [...] do domu Jozjasza, syna Sofoniasza, który przyszedł z Babilonu.1-] Jahwe przemówił do mnie tymi słowami:,Zawołał na mnie i rzekł mi te słowa: Patrz, te, które udają się do kraju Północy, uciszyły moje wzburzenie w ziemi Północy. +A mocne wyszły i rwą się do biegu, aby obejść ziemię. Polecił [więc]: Pędźcie i obiegnijcie ziemię. I obiegły ziemię.*Ten, przy którym są konie kare, rusza w krainę Północy. Białe odchodzą za nimi. Srokate ruszają do krainy Południa.)Anioł odpowiedział i oznajmił mi: One ruszają [w kierunku] czterech wiatrów niebieskich, będąc pod rozkazami Pana całej ziemi.k(OOdezwałem się i zapytałem Anioła, który mówił ze mną: Panie mój, co te [rzeczy znaczą]?h'Iprzy trzecim rydwanie były konie białe, a przy czwartym rydwanie były konie srokate, mocne._&7Przy pierwszym rydwanie były konie czerwone; przy drugim rydwanie były konie karę; % Znowu podniosłem moje oczy i zobaczyłem: Oto cztery rydwany wyjeżdżały spomiędzy dwóch gór - a góry te były ze spiżu.$ Odpowiedział mi: aby zbudować jej świątynię w ziemi Szinear, a gdy będzie zbudowana, złożą ją tam na postumencie.M# Zapytałem Anioła, który mówił ze mną: Dokąd one niosą efę?D" Podniosłem oczy moje i zobaczyłem: oto ukazały się dwie kobiety. Poruszały swymi skrzydłami, a skrzydła ich były jak skrzydła bociana, i podniosły efę między ziemię a niebo.~!uPowiedział: To jest bezbożność. I wepchnął ją do wnętrza efy, i spuścił ołowianą pokrywę na jej otwór.] 3A oto podniosła się ołowiana pokrywa, a wewnątrz efy siedziała jakaś kobieta.wgSpytałem: Co to jest? Odpowiedział: To efa się ukazuje, i rzekł: To jest ich nieprawość w całym kraju.q[Anioł, który mówił ze mną, wystąpił i rzekł mi: Podnieś twe oczy i zobacz to, co się ukazuje.\1Wyprowadziłem je - Wyrocznia Jahwe Zastępów - aby weszło w dom złodzieja i w dom tego, który kłamliwie przysięga w Imię moje, zanocuje wpośród jego domostwa, zetrze je i jego drzewo, i jego kamienie.nURzekł do mnie: To jest przekleństwo, które rozpościera się na cały Kraj, albowiem każdy złodziej stąd jest i według niego będzie uniewinniany i każdy krzywoprzysięzca stąd jest i według niego będzie uniewinniany.)K[Anioł] zapytał mnie: Co ty widzisz? Odpowiedziałem: Widzę unoszący się zwój. Jego długość dwadzieścia łokci, a jego szerokość dziesięć łokci.N I znów podniosłem moje oczy, i zobaczyłem: oto unosił się zwój.W'Odpowiedział: To są dwaj pomazańcy, którzy stoją przy Panu całej ziemi.b= Odpowiedział mi mówiąc: Czy nie wiesz, co one [znaczą]? Odrzekłem: Nie, Panie mój. Odezwałem się drugi raz i zapytałem go: Co [znaczą] dwie gałązki oliwne, które przez dwa złote sączki wydają z siebie złoto?} Wtedy odezwałem się i spytałem go: Co [znaczą] te dwie oliwki po prawej stronie świecznika i po jego lewej stronie?B} Któż to wyśmiewał dzień małych [początków]? Będą się cieszyć i zobaczą pion ołowiany w ręce Zorobabela. Te siedem [lamp] to oczy Jahwe; one przeglądają całą ziemię. Ręce Zorobabela zaczęły budować ten dom, i jego ręce [go] ukończą. I poznasz, że Jahwe Zastępów posłał go do was./YJahwe przemówił do mnie tymi słowy: @T~}}/||{Lzyy(xxxyxgxUxCx1ww{w vv-uuXttt9ssps rrZqqpEonnlnmm llKkkRjj~iiZhggff|e}e&dccUbbgaax``@__^^Q]]\\\ [qZZ YY/XWWW(VVGUUVTyTSSDRROQQQ2PP9OONNnMMfLKKK"JJJAIIIFHHHGtFF-EE;DD.CBAAq@@?>>^> =<;;v::199Z888B77X7 66#544j33221190f//..$---3,,,%+c+**)s)0(( 'G&S%%F$$\##>""M!!!- KRZJ]Ay6E Srlk { ! * 5 'L B?bk@wYg Cóż bowiem jest łatwiejsze: powiedzieć - odpuszczone są twoje grzechy? czy powiedzieć: wstań i chodź.ZX- Jezus poznawszy ich myśli rzekł: Dlaczego macie złe myśli w sercach waszych?NW A oto niektórzy z uczonych w Piśmie pomyśleli sobie: Ten bluźni.$VA Oto przynieśli Mu sparaliżowanego, leżącego na łożu. Jezus widząc ich wiarę rzekł do sparaliżowanego: Ufaj, synu! Odpuszczone są twoje grzechy.JU  Wszedłszy do łodzi przeprawił się i przybył do swego miasta.mTS"I oto całe miasto wyszło naprzeciw Jezusa, a zobaczywszy Go prosili, żeby opuścił ich granice.hSI!pasterze zaś uciekli. Udawszy się do miasta oznajmili o wszystkim oraz sprawę z opętanymi.R I rzekł im: Idźcie! Ci tedy wyszedłszy weszli w wieprze. A oto ruszyło całe stado w dół urwiskiem do jeziora i utonęło w wodzie,gQGPoprosiły Go więc demony mówiąc: Jeżeli nas wyrzucasz, poślij nas w to stado wieprzów.NPOpodal zaś nich było stado licznych wieprzów, które się pasły.tOaI oto krzyczeli wołając: Co nam i Tobie, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem, żeby nas dręczyć!PNGdy przybył na drugą stronę do krainy Gadareńczyków, zabiegli Mu drogę dwaj opętani, którzy wyszli z grobów i byli tak bardzo groźni, że nikt nie ośmielał się przechodzić ową drogą.gMGLudzie zaś zdziwili się mówiąc: Kimże On jest, że i wiatry i jezioro są Mu posłuszne? LI powiedział im: Dlaczego jesteście bojaźliwi, małej wiary? Wtedy wstawszy rozkazał wiatrom i jezioru i nastała wielka cisza.EKPrzystąpiwszy zbudzili Go mówiąc: Panie, ratuj, giniemy!fJEI oto zerwała się wielka burza na jeziorze, tak że fale zalewały łódź. On zaś spał.?IyGdy wsiadł do łodzi, towarzyszyli Mu Jego uczniowie.]H3Jezus mu odpowiedział: Pójdź za mną. A umarłym zostaw grzebanie ich umarłych.jGMInny zaś z Jego uczniów rzekł Mu: Panie, pozwól mi wpierw pójść i pogrzebać mojego ojca.F}A Jezus mu powiedział: Lisy mają jamy i ptaki niebieskie gniazda, Syn zaś Człowieczy nie ma gdzie głowy położyć.zEmI przystąpiwszy jeden uczony w Piśmie rzekł do Niego: Nauczycielu, pójdę za Tobą dokądkolwiek się udasz._D7Jezus zaś widząc rzeszę dookoła siebie kazał przeprawić się na drugą stronę.~Cuażeby się spełniło słowo wypowiedziane przez proroka Izajasza: On wziął nasze słabości i przejął choroby.BGdy nastał wieczór, przyprowadzono do Niego wielu opętanych. I wyrzucał duchy słowem i uzdrowił wszystkich źle się mających,VA%I dotknął jej ręki i opuściła ją gorączka. Wstała i usługiwała Mu.d@AA gdy Jezus wszedł do domu Piotra, zobaczył jego teściową leżącą i gorączkującą.? I rzekł Jezus setnikowi: Idź, niech ci się stanie, jak uwierzyłeś. I został uzdrowiony sługa jego w owej godzinie.s>_ a synowie królestwa będą wyrzuceni na zewnątrz w ciemności. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.= Mówię wam: wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą z Abrahamem, z Izaakiem i z Jakubem w królestwie niebieskim, <9 Gdy [to] Jezus usłyszał, zdziwił się i rzekł do tych, którzy szli za Nim: Zaprawdę mówię wam, u nikogo w Izraelu nie znalazłem takiej wiary.A;{ Bo i ja będąc człowiekiem [podległym] władzy mam pod sobą żołnierzy i mówię temu: Idź - i idzie, innemu: Przyjdź - i przychodzi, a niewolnikowi mojemu: Czyń to - i czyni.:%Odpowiadając setnik rzekł: Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale tylko powiedz słowo, a będzie zdrowy mój sługa.19]Powiedział mu: Przyjdę i uzdrowię go.X8)i mówiąc: Panie, sługa mój leży w domu sparaliżowany, bardzo cierpiący.L7Gdy wszedł do Kafarnaum, przystąpił do Niego setnik prosząc Go(6IA Jezus powiedział mu: Bacz, żebyś nikomu nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż ofiarę, jaką nakazał Mojżesz na świadectwo dla nich.}5sWyciągnąwszy rękę dotknął go mówiąc: Chcę, bądź oczyszczony; i natychmiast został oczyszczony z trądu.4A oto trędowaty zbliżywszy się, pokłonił Mu się głęboko mówiąc: Panie, jeżeli chcesz, możesz mię oczyścić.83 mGdy zszedł z góry, szły za Nim liczne rzesze.[2/Nauczał ich bowiem jako ten, który ma władzę, a nie jak ich uczeni w Piśmie._17I stało się, gdy Jezus skończył te mowy, zdumiewały się rzesze nad Jego nauką.{0oSpadł deszcz i wezbrały potoki, zerwały się wiatry, uderzyły w ten dom, i upadł, a upadek jego był wielki./Każdy, kto słucha tych słów moich, a nie wykonuje ich, jest podobny do męża nierozsądnego, który zbudował swój dom na piasku..Spadł deszcz i wezbrały potoki, zerwały się wiatry, uderzyły w ten dom i nie upadł. Zbudowany był bowiem na skale. -Każdy więc, kto słucha tych słów moich i je wykonuje, jest podobny do męża roztropnego, który zbudował sobie dom na skale.j,MA wtedy wyznam im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode mnie wy, którzy czynicie nieprawość.P+Wielu powie mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy w Twoim imieniu i [mocą] Twojego imienia wyrzucaliśmy demony, a za pośrednictwem Twojego imienia nie zdziałaliśmy wielu cudów?*#Nie każdy, który mi mówi: Panie, Panie! wejdzie do królestwa niebieskiego, ale który spełnia wolę Ojca mojego, który jest w niebie.*)OZatem z owoców ich poznacie ich.[(/Każde drzewo, które nie daje dobrych owoców, jest wycinane i w ogień rzucane._'7Me może dobre drzewo wydawać złych owoców ani złe drzewo dawać dobrych owoców.V&%Tak, każde dobre drzewo daje dobre owoce. Zaś złe drzewo daje złe owoce.]%3Po ich owocach poznacie ich. Czy zbiera się winogrona z cierni albo figi z ostów?$Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są drapieżnymi wilkami.m#SJak ciasna jest brama i wąska droga prowadząca do życia. I niewielu jest, którzy ją znajdują."- Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna droga prowadząca na zatracenie. I wielu jest, którzy przez nią wchodzą.! Wszystkie więc rzeczy, jakie chcecie, żeby wam ludzie czynili, te i wy im czyńcie. Na tym bowiem polega Prawo i Prorocy.< q Jeżeli tedy wy, choć źli jesteście, potraficie dawać waszym dzieciom dobre dary, o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy Go proszą.8k Albo gdy o rybę prosi, żeby mu podał węża?mS Albo czy jest wśród was człowiek, który - gdy jego syn prosi o chleb - żeby podał mu kamień?[/Każdy bowiem proszący otrzymuje, a szukający znajduje, a pukającemu otworzą.[/Proście, a będzie wam dane. Szukajcie, a znajdziecie. Pukajcie, a otworzą wam..UNie dawajcie psom tego, co święte, ani nie rzucajcie waszych pereł przed wieprze, aby ich nie podeptały swoimi nogami, a odwróciwszy sie, was nie rozszarpały.Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę z twojego oka, a wtedy lepiej zobaczysz, [jak] usunąć drzazgę z oka twojego brata.~uAlbo jak możesz mówić bratu twojemu: Pozwól, że wyjmę drzazgę z twojego oka, skoro [masz] belkę w swoim oku?\1Czemu to widzisz drzazgę w oku twojego brata, a belki w twoim oku nie zauważasz?nUJakim bowiem sądem sądzicie, [takim] będziecie sądzeni; i jaką miarą mierzycie, wam odmierzą.2 aNie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.ta"Nie troszczcie się więc o jutro. Jutro będzie się troszczyć o siebie. Dosyć ma dzień swojej nędzy.r]!Szukajcie więc najpierw królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a wszystko to będzie wam przydane.wg bo o to wszystko poganie zabiegają - albowiem Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie.}Nie trwóżcie się więc mówiąc: co będziemy jedli? albo: co będziemy pili? albo czym będziemy się przyodziewali?Jeżeli więc Bóg tak przyodziewa trawę polną, która dziś jest a jutro będzie w piec wrzucona, o ileż bardziej was, małej wiary?lQMówię wam: ani Salomon w całej swojej wspaniałości nie był tak przyodziany jak jedna z nich.veA o odzienie czemu się martwicie? Przypatrzcie się liliom polnym jak rosną. Me pracują ani nie przędą.SKtóż z was troszcząc się może do swego wieku dodać jedną chwilkę?1 [Spójrzcie na ptaki niebieskie: nie sieją ani nie żną, ani nie zbierają do spichlerzów a Ojciec wasz niebieski żywi je. Czy wy nie jesteście ważniejsi od nich?o WDlatego mówię wam: nie trwóżcie się o wasze życie, co będziecie jeść albo co będziecie pić, ani o ciało wasze, czym będziecie się okrywać. Czy życie nie jest czymś więcej aniżeli pokarm, a ciało niż odzienie?? wNikt nie może dwom panom służyć, bo albo jednego będzie nienawidził a drugiego miłował, albo do jednego przystanie, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i mamonie.) KGdy zaś oko twoje jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeżeli tedy światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakaż jest ciemność.s _Oko jest lampą ciała. Jeżeli więc oko twoje jest zdrowe, całe twoje ciało będzie pełne światła.?yGdzie bowiem jest twój skarb, tam jest i serce twoje. Natomiast gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie podkopują i nie kradną.veNie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje podkopują i kradną.!żebyś nie pokazał ludziom, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie.GTy zaś poszcząc namaść sobie głowę i umyj swoją twarz,=sGdy zaś pościcie nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Wyniszczają bowiem swoje oblicza, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę mówię wam, już mają swoją nagrodę.^5Jeżeli zaś nie odpuścicie ludziom i Ojciec wasz nie odpuści przewinień waszych.dAJeżeli bowiem odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski.@{ i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw od złego.L i odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom,4~c Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaje}C Niech przyjdzie Twoje królestwo, Niech się dzieje Twoja wola, jak w niebie, tak na ziemi.j|M Wy tedy tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje.z{mNie bądźcie więc do nich podobni, albowiem Ojciec wasz wie, czego potrzebujecie, zanim wy Go o to poprosicie.z Modląc się zaś nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Mniemają bowiem, że z powodu swej wielomówności będą wysłuchani.DyTy zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do twojej izdebki i zamknąwszy drzwi, módl się do Ojca twojego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie.NxA gdy się modlicie nie bądźcie jak obłudnicy, którzy lubią się modlić w synagogach i stojąc na rogach ulic, żeby się pokazać ludziom. Zaprawdę mówię wam: już mają swoją nagrodę.fwEżeby twoja jałmużna była ukryta, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie.mvSTy zaś gdy dajesz jałmużnę, [staraj się] niech nie wie twoja lewa ręka, co czyni twoja prawa,?uwGdy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak to czynią obłudnicy w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę mówię wam: już mają swoją nagrodę.@t {Strzeżcie się zaś, żebyście waszych praktyk religijnych nie wykonywali przed ludźmi, aby was widzieli, inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.Qs0Bądźcie więc wy doskonali jak Ojciec wasz niebieski jest doskonały.tra/A jeżeli pozdrawiacie tylko waszych braci, cóż więcej czynicie? Czy i poganie nie czynią tego samego?|qq.Jeżeli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, jaką macie nagrodą? Czy i celnicy nie czynią tego samego?HwBłogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię.OGBłogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.RFBłogosławieni ubodzy w duchu, albowiem ich jest królestwo niebieskie.4EcOtworzywszy swe usta nauczał ich mówiąc:eD EWidząc zaś rzesze wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie.cC?I szły za Nim liczne rzesze z Galilei, z Dekapolu, z Jerozolimy, z Judei i z Zajordania.EBRozeszła się wieść o Nim po całej Syrii. Przynoszono Mu wszystkich mających różne choroby, cierpiących dolegliwości, opętanych, epileptyków, sparaliżowanych, i uzdrowił ich.%ACObchodził całą Galileę nauczając w ich synagogach i głosząc Ewangelię królestwa i lecząc wszelką chorobę oraz wszelką słabość wśród ludu.M@Ci zaś natychmiast opuściwszy łódź i ojca swego poszli za Nim.2?]Odszedłszy stamtąd zobaczył innych dwóch braci, Jakuba, [syna] Zebedeusza, i Jana, jego brata - w łodzi z Zebedeuszem, ich ojcem, naprawiali sieci - i wezwał ich.=>uCi zaś natychmiast zostawiwszy sieci poszli za Nim.M=I rzekł do nich: Chodźcie za mną, a uczynię was rybakami ludzi.:<mPrzechodząc nad [brzegiem] Jeziora Galilejskiego zobaczył dwóch braci, Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego Andrzeja, zarzucających sieć w jezioro: byli bowiem rybakami.v;eOdtąd Jezus zaczął głosić i mówić: Nawróćcie się, przybliżyło się bowiem królestwo niebieskie.:'lud, który siedział w ciemności, ujrzał wielkie światło, a tym, którzy mieszkali w krainie i w cieniu śmierci, światło im wzeszło.Y9+Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, droga morska, Zajordanie, Galilea narodów,L8żeby się spełniło słowo wypowiedziane przez proroka Izajasza:t7a Opuściwszy Nazaret przyszedł i zamieszkał w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu Zabulona i Neftalego,Q6 Gdy zaś usłyszał, że Jan został uwięziony, udał się do Galilei.X5) Wówczas diabeł Go opuścił, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu.4! Wtedy powiedział mu Jezus: Odejdź, szatanie! Jest bowiem napisane: ?ana Boga twego będziesz adorował i Jemu tylko będziesz służył.X3) i rzekł Mu: Dam Ci to wszystko, jeśli upadłszy oddasz mi głęboki pokłon.w2gDiabeł wziął Go znowu na bardzo wysoką górę. Pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich chwałęZ1-Jezus mu powiedział: Jest też napisane: Nie będziesz kusił Pana, Boga twego.X0)i rzekł mu: Jeżeli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół. Jest bowiem napisane, że aniołom swoim rozkaże o Tobie i na rękach będą Cię nosić, byś przypadkiem - nie uraził twej stopy o kamień.]/3Wtedy diabeł wziął Go do Miasta Świętego i postawił Go na szczycie świątyni .On zaś odpowiadając rzekł: Jest napisane: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Boga.-}I przystąpiwszy kusiciel rzekł do Niego: Jeżeli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem.V,%A gdy pościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, potem poczuł głód.U+ %Wtedy Duch zaprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła.c*?i oto głos z nieba mówiący: Ten jest mój Syn umiłowany, w którym sobie upodobałem.1)[Gdy Jezus przyjął chrzest, zaraz wyszedł z wody. A oto otwarły się Mu niebiosa i zobaczył Ducha Bożego zstępującego jak gołębica i przychodzącego na Niego; (Jezus odpowiadając powiedział mu: Przestań teraz, tak bowiem wypada nam wypełnić całą sprawiedliwość. Wtedy Mu ustąpił.w'gJan zaś powstrzymywał go mówiąc: Ja potrzebuję być ochrzczonym przez Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie?^&5 Wtedy przybył Jezus z Galilei nad Jordan do Jana, aby być ochrzczonym przez niego. % Ma On wiejadło w swej ręce. Oczyści swój omłot i zbierze swoją pszenicę do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym.P$ Ja bowiem chrzczę was wodą dla nawrócenia. Ten zaś, co przychodzi po mnie, jest mocniejszy ode mnie. Jemu nie jestem godzien nosić sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem.## Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde zatem drzewo nie przynoszące dobrego owocu będzie wycięte i wrzucone w ogień.&"E a nie sądźcie, że możecie sobie powiedzieć: "Abrahama mamy za ojca". Mówię wam bowiem, że Bóg może z tych oto kamieni wzbudzić dzieci Abrahamowi./!YCzyńcie więc owoc godny nawrócenia,0 YWidząc wielu z faryzeuszów i z saduceuszów przystępujących do jego chrztu mówił im: Plemię żmijowe, kto wam pokazał [jak] uciec przed nadchodzącym gniewem?Pi byli chrzczeni przez niego w rzece Jordanie wyznając swoje grzechy.[/Ciągnęły tedy do niego: Jerozolima, cała Judea i cała okolica nadjordańska;Sam Jan miał odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany wokół swoich bioder. Jego pokarmem była szarańcza i miód leśny.$AAlbowiem to jest ten, o którym mówił prorok Izajasz głosząc: Głos wołającego na pustyni: przygotujcie drogę Pana, proste czyńcie ścieżki Jego.V%mówiąc: Nawróćcie się, przybliżyło się bowiem królestwo niebieskie!S !W owych dniach wystąpił Jan Chrzciciel i nawoływał na Pustyni Judzkiej A przyszedłszy zamieszkał w mieście zwanym Nazaret, żeby się spełniło słowo Proroków, iż będzie nazwany nazarejczykiem."=Ale gdy usłyszał, że Archelaus króluje w Judei w miejsce swojego ojca Heroda, bał się tam udać. Ostrzeżony we śnie wyruszył w okolice Galilei.W'Ten wstawszy, wziął Dziecię i Matkę Jego i wrócił do ziemi izraelskiej.mówiąc: - Wstań, weź Dziecię i Matkę Jego i idź do ziemi izraelskiej. Umarli bowiem ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia.Z-A gdy Herod umarł, oto anioł Pański ukazał się we śnie Józefowi w Egipcie Usłyszano krzyk w Rama, płacz i skargę wielką - Rachel opłakująca swe dzieci: I nie daje się pocieszyć, bo ich nie ma ...PWtedy spełniło się słowo wypowiedziane przez proroka Jeremiasza: -a;Herod tedy widząc, że go magowie zwiedli bardzo się rozgniewał i polecił wymordować wszystkich chłopców w Betlejem i w całej jego okolicy od dwóch lat i niżej według czasu, o który się wypytał magów.i pozostał tam aż do śmierci Heroda, żeby się spełniło słowo Pańskie wypowiedziane przez proroka: Z Egiptu wezwałem syna mego.STen wstawszy, wziął Dziecię i Matkę Jego w nocy, udał się do Egiptuzm Po ich odejściu, oto anioł Pański ukazał się we śnie Józefowi mówiąc: - Wstań, weź Dziecię i Matkę Jego, uchodź do Egiptu i pozostań tam, dopóki ci nie powiem. Herod bowiem będzie poszukiwał Dziecięcia, aby Je zgładzić.c? Ostrzeżeni we śnie, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą odeszli do swojej krainy.8 i Wszedłszy do domu zobaczyli Dziecię z Maryją, Matką Jego, i upadłszy oddali Mu głęboki pokłon. A otworzywszy swe skarby złożyli Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.: o Gdy ujrzeli gwiazdę, uradowali się niezmiernie.= s Oni wysłuchawszy króla udali się w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, prowadziła ich, aż przyszedłszy zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię.5 ca kierując ich do Betlejem rzekł: - Idźcie, dokładnie się wywiedzcie o Dziecięciu, a gdy znajdziecie, dajcie mi znać, ażebym i ja przyszedłszy pokłonił się Mu.n UWtedy Herod przywoławszy potajemnie magów, wypytał ich dokładnie o czas pojawienia się gwiazdy,-S... A ty Betlejem, ziemio Judy, wcale nie jesteś najmniejsze wśród książąt Judy, albowiem z ciebie wyjdzie panujący, który będzie pasł lud mój, Izraela.W'Ci zaś odpowiedzieli mu: - W Betlejem judzkim, albowiem tak napisał prorok:ucA gdy zebrał wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu wypytywał ich, gdzie miał się Mesjasz narodzić.PUsłyszawszy to król Herod zatrwożył się i cała Jerozolima z nim. 9pytając: - Gdzie jest ten, który się narodził, król Żydów? Widzieliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy, pokłonić się jemu.y mKiedy Jezus narodził się w Betlejem judzkim za dni Heroda króla oto magowie ze Wschodu przybyli do JerozolimyT #I nie zbliżał się do niej, a gdy porodziła syna, nadał mu imię Jezus.u eJózef zbudziwszy się ze snu, uczynił jak mu polecił anioł Pański i wziął do siebie swą małżonkę.c AOto Dziewica pocznie i porodzi syna i nazwą go imieniem Emmanuel, co znaczy: Bóg z nami.h KA stało się to wszystko, żeby się spełniło słowo Pańskie wypowiedziane przez proroka: -a~ =Porodzi więc syna i nadasz mu imię Jezus. On bowiem zbawi lud swój od jego grzechów.v} gGdy nad tym się zastanawiał, oto anioł Pański ukazał się mu we śnie mówiąc: - Józefie synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, małżonki swej. Albowiem to, co się w niej poczęło, jest za sprawą Ducha Świętego.u| eJózef, jej mąż, będąc sprawiedliwy i nie chcąc jej zniesławić, miał zamiar potajemnie ją oddalić.N{ A z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak: Gdy matka Jego Maryja była poślubiona Józefowi, zanim zamieszkali razem, okazało się że jest w stanie błogosławionym za sprawą Ducha Świętego.Rz Wszystkich więc pokoleń od Abrahama aż do Dawida było czternaście; od Dawida do uprowadzenia do Babilonu pokoleń czternaście i od uprowadzenia do Babilonu aż do Chrystusa pokoleń czternaście.gy IJakub zaś był ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem.Yx -Eliud był ojcem Eleazara, Eleazar był ojcem Mattana, Mattan był ojcem Jakuba,Rw Azor był ojcem Sadoka, Sadok był ojcem Achima, Achim był ojcem Eliuda,_v 9 Zorobabel był ojcem Abiuda, Abiud był ojcem Eliakima, Eliakim zaś był ojcem Azora,eu E Po uprowadzeniu do Babilonu Jechoniasz był ojcem Salatiela, Salatiel był ojcem Zorobabela,\t 3 Jozjasz zaś był ojcem Jechoniasza i jego braci w czasie uprowadzenia do Babilonu.]s 5 Ezechiasz był ojcem Manassego, Manasses był ojcem Amosa, Amos był ojcem Jozjasza,Zr / Ozjasz był ojcem Joatama, Joatam był ojcem Achaza, Achaz był ojcem Ezechiasza,\q 3Asaf był ojcem Josafata, Josafat był ojcem Jorama, Joram zaś był ojcem Ozjasza;Xp +Salomon był ojcem Roboama, Roboam był ojcem Abiasza, Abiasz był ojcem Asafa.uo eJesse zaś był ojcem Dawida, króla. Dawid był ojcem Salomona, a matką ta, która była [żoną] Uriasza,vn gSalmon był ojcem Boesa, a matką - Rachab, Boes był ojcem Jobeda, a matką - Rut; Jobed był ojcem Jessego,bm ?Aram był ojcem Aminadaba, Aminadab był ojcem Naassona, Naasson zaś był ojcem Salmona;jl OJuda był ojcem Faresa i Zary, a matką - Tamar; Fares był ojcem Esrona, Esron był ojcem Arama;ek EAbraham był ojcem Izaaka, Izaak był ojcem Jakuba, Jakub zaś był ojcem Judy i jego braci;Ij Księga rodowodu Jezusa Chrystusa syna Dawidowego, syna Abrahama.i- - -h- - -g- - -f- - -e- - - d - - -cWtedy dostrzeżecie różnicę między sprawiedliwym a krzywdzicielem, między posłusznym Bogu i tym, który Mu nie służy.CbOni będą moją własnością - mówi Jahwe Zastępów - w dniu, w którym będę działał. A będę dla nich łaskawy, jak jest litościwy ojciec dla syna, który jest mu posłuszny.EaTak mówili między sobą ludzie bojący się Boga, a Jahwe uważał i usłyszał to. Zapisano to w księdze wspomnień przed Nim dla [dobra] bojących się Jahwe i czczących Jego Imię. `A teraz raczej mieńmy szczęśliwymi zuchwałych, bo wzbogacili się bardzo ludzie bezbożni; oni kusili Boga, lecz wyszli cało".6_eMówiliście: "Daremny to trud służyć Bogu! Bo jakiż pożytek mieliśmy [z tego], iżeśmy wykonywali polecenia Jego i chodzili smutni w pokucie przed Jahwe Zastępów?^' Bardzo przykre stały się wasze mowy przeciwko mnie - mówi Jahwe. Wy zaś pytacie: "Cóż takiego mówiliśmy między sobą przeciw Tobie?"] I nazywać was będą szczęśliwymi wszystkie narody, gdyż będziecie krajem upodobania [Bożego] - mówi Jahwe Zastępów.,\Q I poskromię dla waszego dobra szkodnika [polnego], aby wam nie niszczył owocu pól, a szczep winny nie będzie już pozbawiony owoców - mówi Jahwe Zastępów.[ Przynieście wszystką dziesięcinę do spichlerza, aby był zapas w domu moim, a wtedy możecie mnie doświadczać w tym (mówi Jahwe Zastępów), czy wam nie otworzę zaworów niebieskich i nie zleję na was błogosławieństwa w przeobfitej mierze.fZE Jesteście całkowicie przeklęci, bo wy - i to cały naród - ustawicznie mnie oszukujecie!'YGAlboż godzi się człowiekowi oszukiwać Boga, jak wy Mnie oszukujecie? Pytacie się [jeszcze]: "W czym oszukaliśmy Cię?" W dziesięcinach i pierwocinach!  :L~~}h||{{bzzy,xUxwwGvvHuuuCtt.ssbsrr/qq3ppWpoWnnmn$mm\llflkjjj4ii0hhFggIff^ee'dd4cc-bbaan```__Z^^f]]\\@[[aZZYYYX{X WzVVFVUUUTTOSS&RtRQHPP3OOmONjNMMLKKKCJJJWII)HHHGGwGDFFQEEmE,DDeCCHBBJAAN@@X?>>Q==T< Jezus zaś rzekł im: Nie muszą odejść. Dajcie wy im jeść.>=uA gdy nastał wieczór przystąpili do Niego uczniowie mówiąc: Miejsce jest pustynne i godzina już późna, rozpuść rzeszę, aby poszedłszy do wiosek kupili sobie żywności.c<?Wyszedłszy zobaczył liczną rzeszę. Żal mu się ich zrobiło i uzdrowił ich chorych.;) Usłyszawszy [to] Jezus oddalił się stamtąd w łodzi na miejsce pustynne, osobno. Rzesze dowiedziawszy się poszły za Nim z miasta pieszo.a:; Przyszli jego uczniowie, zabrali ciało, pogrzebali je i przybywszy oznajmili Jezusowi.a9; Przyniesiono głowę jego na misie i dano dziewczęciu, a [ona] zaniosła swojej matce.28_ I posławszy, ściął Jana w więzieniu.^75 Zasmucił się król, [ale] z powodu przysięgi i współbiesiadników, kazał dać.f6ETa zaś pouczona przez swą matkę: Daj mi - rzekła - tu na misie głowę Jana Chrzciciela.I5 Przeto pod przysięgą przyrzekł jej dać o cokolwiek poprosi.u4cGdy nadszedł dzień urodzin Heroda, córka Herodiady zatańczyła wobec gości i spodobała się Herodowi.K3A chcąc go zabić bał się ludu, ponieważ miano go za proroka.92mAlbowiem Jan mówił mu: Nie wolno ci jej mieć.|1qHerod bowiem pojmawszy Jana związał [go] i wtrącił do więzienia z powodu Herodiady, żony Filipa, jego brata.0+i powiedział do swoich dworzan: To jest Jan Chrzciciel. On został wzbudzony spośród umarłych i dlatego działają w nim moce cudotwórcze.C/ W owym czasie usłyszał Herod tetrarcha wieść o JezusieF. :I nie uczynił tam wielu cudów z powodu braku wiary u nich. - 9I zgorszyli się Nim. A Jezus powiedział im: Nigdzie nie jest prorok bez szacunku tylko w swoim mieście ojczystym i w swoim domu.j,M 8Jego zaś siostry czyż wszystkie nie przebywają wśród nas? Skądże więc ma On to wszystko?+} 7Czyż On nie jest synem cieśli? Czy Jego Matka nie nazywa się Maryja, a Jego bracia: Jakub i Józef, i Szymon, i Juda?* 6Przyszedłszy do swego ojczystego miasta nauczał ich w synagodze, tak iż się zdumiewali i mówili: Skąd u Niego ta mądrość i cuda?\)1 5I stało się, gdy Jezus skończył [mówić] te przypowieści, odszedł stamtąd.a(; 4Więc rzekł im: Dlatego z każdym uczonym w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, ma się rzecz podobnie jak z człowiekiem gospodarzem, który wydobywa ze swego skarbca [rzeczy] nowe i stare.>'w 3Zrozumieliście wszystkie te rzeczy? Mówią Mu: Tak.S& 2i rzucą ich do pieca ognistego. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.h%I 1Tak będzie przy końcu świata. Wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych $ 0Gdy się napełniła, [rybacy] wyciągnąwszy na brzeg i usiadłszy zebrali [to co] dobre do naczynia, a [co] złe precz rzucili.# /Znów z królestwem niebieskim ma się rzecz podobnie jak z siecią zarzuconą w morze, która objęła [połów] wszelkiego gatunku.g"G .Znalazłszy jedną drogocenną perłę, odszedł, sprzedał wszystko, co miał, i nabył ją.y!k -Znów z królestwem niebieskim ma się rzecz podobnie jak z człowiekiem-kupcem poszukującym pięknych pereł.A { ,Z królestwem niebieskim ma się rzecz podobnie jak ze skarbem skrytym w roli, który człowiek znalazłszy ukrył. Uradowany odchodzi, sprzedaje wszystko, co ma, i kupuje ową rolę.jM +Wtedy sprawiedliwi zajaśnieją jak słońce w królestwie ich Ojca. Kto ma uszy, niech słucha.T! *I wrzucą ich do pieca ognistego. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.  )Syn Człowieczy wyśle swoich aniołów i zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy czynią nieprawość.X) (Jak więc zbiera się kąkol i spala w ogniu, tak będzie przy końcu świata.oW 'Nieprzyjacielem, który go posiał jest diabeł. Żniwem jest koniec świata, a żeńcami aniołowie.iK &Rolą jest świat, a dobrym nasieniem są synowie królestwa. Kąkolem zaś są synowie złego.W' %On więc odpowiadając rzekł: Siewcą dobrego nasienia jest Syn Człowieczy.) $Wtedy rozpuściwszy rzesze wrócił do domu. I przystąpili do Niego Jego uczniowie prosząc: Wyjaśnij nam przypowieść o kąkolu [na] roli.3 #żeby się spełniło słowo wypowiedziane przez proroka: Otworzę usta moje w przypowieściach, powiem o rzeczach ukrytych od założenia świata.jM "To wszystko powiedział Jezus rzeszom w przypowieściach i nic im nie mówił bez przypowieści,H  !Inną przypowieść powiedział im: Z królestwem niebieskim ma się rzecz podobnie jak z zaczynem, który niewiasta wzięła i włożyła do trzech miar mąki, aż się wszystko zakwasiło.O Ono bowiem jest najmniejsze ze wszystkich nasion, ale gdy wyrośnie jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki niebieskie przylatują i gnieżdżą się na jego gałęziach.5c Inną przypowieść przedłożył im mówiąc: Z królestwem niebieskim ma się rzecz podobnie jak z ziarnkiem gorczycy, które człowiek wziął i zasiał na swojej roli.L Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa. A w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw kąkol, zwiążcie go w snopki, żeby go spalić. Pszenicę zaś zgromadźcie do spichlerza mojego._7 On zaś powiedział: Nie, abyście zbierając kąkol nie wyrwali wraz z nim pszenicy. Ten zaś odpowiedział im: Nieprzyjazny człowiek to uczynił. Słudzy więc rzekli mu: Chcesz, to pójdziemy, zbierzemy go.# Wówczas słudzy gospodarza przyszedłszy powiedzieli mu: Panie, czyż nie posiałeś dobrego ziarna na swojej roli? Skąd więc ma kąkol?I  Gdy zboże urosło i wydało owoc, wtedy ukazał się i kąkol.k O A gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel i nasiał kąkolu między pszenicę, i odszedł( I Inną przypowieść przedłożył im mówiąc: Z królestwem niebieskim ma się rzecz podobnie jak z człowiekiem, który posiał dobre ziarno na swojej roli.X ) Ziarno posiane na ziemi dobrej, oznacza tego [człowieka], który słowa słucha i rozumie. On więc przynosi owoc i daje [plon] jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny zaś trzydziestokrotny.$ A Zasiane zaś między ciernie, oznacza tego, który słucha słowa, ale troski [tego] świata i ułuda bogactwa zagłuszają słowo i staje się bezowocne.  Nie ma jednak w sobie korzenia, nadto jest niestały, gdy więc przychodzi ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz odstępuje. Ziarno posiane na miejsca skaliste symbolizuje [człowieka], który słuchając słowa natychmiast przyjmuje je z radością.=s Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie, przychodzi zły i porywa to, co zostało zasiane w jego sercu. Takiego [człowieka] oznacza ziarno rzucone na drogę.7i Wy więc posłuchajcie przypowieści o siewcy.A{ Zaprawdę bowiem mówię wam, że wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło zobaczyć te rzeczy, które widzicie, a nie ujrzeli, i słyszeć te, które słyszycie, a nie usłyszeli.X) Szczęśliwe natomiast są wasze oczy, że widzą, i uszy wasze, że słyszą.I  Otępiało bowiem serce tego ludu, uszy przygłuchły, oczy swe zamknęli, żeby oczyma nie zobaczyli i uszami nie słyszeli, i sercem nie pojęli, i nie nawrócili się, żebym ich uleczył.#? Tak spełnia się na nich proroctwo Izajasza, które mówi: Będziecie dobrze słyszeć i nie zrozumiecie. I będziecie dobrze widzieć i nie zobaczycie.{o Dlatego mówię do nich w przypowieściach, bo patrząc nie widzą i słuchając nie słyszą ani nie rozumieją.nU Kto bowiem ma, będzie mu dane i będzie obfitował. Kto zaś nie ma i to co ma będzie mu odebrane.~u On zaś odpowiadając rzekł im: Wam dane jest poznać tajemnice królestwa niebieskiego, tamtym zaś nie jest dane.^~5 I przystąpiwszy uczniowie zapytali Go: Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach?$}C Kto ma uszy, niech słucha. |  Inne wreszcie padły na ziemię dobrą i dały plon, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, i inne trzydziestokrotny.O{ Inne zaś padły między ciernie, ciernie wzrosły i zagłuszyły je.^z5 A gdy wzeszło słońce, przypaliły się. A ponieważ nie miały korzenia, uschły.~yu Inne padły na miejsce skaliste, gdzie nie miały wiele ziemi i szybko powschodziły, bo ziemia nie była głęboka.bx= A gdy on siał, jedne [ziarnka] padły na drogę i przyleciały ptaki, i wydziobały je.bw= Tedy powiedział im wiele rzeczy w przypowieściach mówiąc: Oto siewca wyszedł siać.v I zgromadziły sie. wokół Niego liczne rzesze, tak że On wszedł do lodzi, aby usiąść, a cała rzesza stała na brzegu.Mu  Tego dnia Jezus wyszedłszy z domu siedział nad [brzegiem] jeziora.vte 2Ktokolwiek bowiem pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten jest moim bratem i siostrą, i matką.^s5 1I wyciągnąwszy swoją rękę ku swoim uczniom rzekł: Oto matka moja i bracia moi.orW 0On zaś odpowiadając rzekł mówiącemu do Niego: Kto jest moją matką i którzy są moimi braćmi?rq] /Ktoś więc powiedział mu: Oto Matka Twoja, bracia Twoi stoją na zewnątrz i chcą z Tobą rozmawiać.ypk .Jeszcze On przemawiał do rzesz, [a] oto Matka i bracia Jego stanęli na zewnątrz pragnąc z Nim porozmawiać.Yo+ -Wówczas idzie, bierze ze sobą siedmiu innych duchów gorszych od siebie i wszedłszy mieszkają tam. I ostatnie rzeczy tego człowieka stają się gorsze od poprzednich. Tak będzie z tym złym plemieniem.n ,wtedy mówi: Wrócę do domu mojego, z którego wyszedłem. I przyszedłszy znajduje niezajęty, oczyszczony i ozdobiony.|mq +Gdy duch nieczysty wyjdzie z człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku i nie znajduje,3l_ *Królowa z Południa wstanie na sądzie z tym plemieniem i potępi je, bo z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona. A oto tu ktoś więcej niż Salomon.(kI )Mężowie Niniwy wstaną na sądzie z tym plemieniem i będą je potępiać, bo nawrócili się na przepowiadanie Jonasza. A oto tu ktoś więcej niż Jonasz.j! (Jak bowiem Jonasz był we wnętrznościach wieloryba trzy dni i trzy noce, tak będzie Syn Człowieczy w sercu ziemi trzy dni i trzy noce.i% 'On zaś odpowiadając rzekł im: Plemię złe i cudzołożne domaga się znaku, ale znak nie będzie mu dany jak tylko znak Jonasza proroka.h &Wtedy powiedzieli Mu niektórzy z uczonych w Piśmie i faryzeuszów mówiąc: Nauczycielu, chcemy zobaczyć znak od ciebie,{go %Albowiem na podstawie twoich słów będziesz usprawiedliwiony i na podstawie twoich słów będziesz potępiony.zfm $Mówię wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wypowiedzieli odpowiedzą za nie w dniu sądu.{eo #Człowiek dobry wydobywa z dobrego skarbca dobre rzeczy, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa złe rzeczy.wdg "Potomstwo żmijowe, jak możecie dobre rzeczy mówić będąc złymi. Z obfitości bowiem serca mówią usta.7cg !Albo przyznajcie, że drzewo jest dobre, więc i owoc jego jest dobry, albo uznajcie, że drzewo jest złe, więc i owoc jego jest zły. Drzewo bowiem poznaje się po owocu.Kb Jeżeli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone. Jeżeli zaś kto powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym.a Dlatego mówię wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom. Ale bluźnierstwo przeciw Duchowi nie będzie odpuszczone.Z`- Kto nie jest ze raną, jest przeciwko mnie. Kto ze mną nie gromadzi, rozprasza._ Albo jak może ktoś wejść do domu mocarza i zabrać mu sprzęt, zanim wpierw nie zwiąże mocarza? Dopiero wtedy dom jego ograbi,e^C Ale jeśli ja wyrzucam demony mocą Ducha Bożego, zatem przyszło do was królestwo Boże.] Jeśli ja [mocą] Beelzebula wyrzucam demony, synowie wasi czyją [mocą] wyrzucają? Dlatego oni będą sędziami waszymi.p\Y Jeżeli szatan szatana wyrzuca, jest wewnętrznie podzielony. Jakże więc ostoi się jego królestwo?![; Znając zaś ich myśli rzekł im: Każde królestwo wewnętrznie podzielone pustoszeje i każde miasto czy dom wewnętrznie rozdarte nie ostoją się.sZ_ Faryzeusze zaś usłyszawszy powiedzieli: Ten wyrzuca demony tylko [mocą] Beelzebula, księcia demonów.OY I zdumiewały się rzesze, i mówiły: Czy ten nie jest Synem Dawida?pXY Wtedy przyprowadzono Mu opętanego ślepego i niemego. Uzdrowił go, tak że niemy mówił i widział.=Wu A w Jego imieniu narody będą pokładać nadzieję.wVg Trzciny zgniecionej nie złamie i lnu tlejącego się nie zgasi, dopóki sądu nie doprowadzi do zwycięstwa.eUC Nie będzie się spierał ani krzyczał, ani też nikt nie usłyszy jego głosu na ulicach.T5 Oto mój Sługa, którego wybrałem, Umiłowany mój, w którym upodobała sobie dusza moja. Położą na nim Ducha mojego i obwieści sąd narodom.LS żeby się spełniło słowo wypowiedziane przez proroka Izajasza:/RY i nakazał im, żeby Go nie ujawniali,vQe Jezus dowiedziawszy się o tym odszedł stamtąd. I poszły za Nim liczne [rzesze]. Uzdrowił ich wszystkichSP Faryzeusze wyszedłszy odbyli naradę przeciw Niemu jak by Go zgładzić.uOc Wtedy powiedział człowiekowi: Wyciągnij twoją rękę! I wyciągnął i stała się zdrowa jak ta druga.dNA Ileż zaś więcej jest wart człowiek niż owca! Tak więc wolno w szabat dobrze czynić.M On zaś rzekł im: Czy jest pośród was człowiek, który ma jedną owcę i gdy ta wpadnie w dół w szabat, czy jej nie wyciągnie?L# A oto był [tam] człowiek, który miał uschłą rękę. I zapytali Go mówiąc: Czy wolno w szabat uzdrowić? - żeby Go móc oskarżyć.8Kk I odszedłszy stamtąd wszedł do ich synagogi.3Ja Syn bowiem Człowieczy jest panem szabatu.uIc Gdybyście zrozumieli, co znaczy: Miłosierdzia chcę raczej niż ofiary, nie potępialibyście niewinnych.] Tak, Ojcze, bo tak Tobie się podobało.7=g W owym czasie odpowiadając Jezus powiedział: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że ukryłeś te rzeczy przed mądrymi i rozumnymi, a objawiłeś je prostaczkom.U<# Toteż mówię wam: Ziemi sodomskiej będzie lżej w dniu sądu niż tobie.R; A ty, Kafarnaum: Może aż pod niebo będziesz wywyższone? Aż do otchłani zejdziesz! Bo gdyby się były dokonały w Sodomie te cuda, jakie dzieją się u ciebie, ostałaby się była aż do dziś.Q: Ale mówię wam: Tyrowi i Sydonowi będzie lżej w dniu sądu niż wam!-9S Biada ci, Korozain! Biada ci, Betsaido! Gdyby w Tyrze i w Sydonie dokonały się cuda, jakie działy się u was, dawno już czyniłyby pokutę w worze i w popiele.o8W Wtedy zaczął gromić miasta, w których dokonało się najwięcej cudów, że się nie nawróciły:17[ Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije i mówią: Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników. Ale mądrość została usprawiedliwiona przez swoje czyny.R6 Przyszedł bowiem Jan: ani nie jadł, ani nie pił i mówią: ma demona.f5E mówią: Przygrywaliśmy wam i nie tańczyliście, zawodziliśmy i nie okazywaliście żalu,v4e Z kim zaś porównam to pokolenie? Podobne jest do dzieci siedzących na placach, które wołając do innych$3C Kto ma uszy, niech słucha.M2 A jeżeli chcecie przyjąć, on jest Eliaszem, który ma przyjść.@1{ Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana.w0g Od dni zaś Jana Chrzciciela aż dotąd, królestwo niebieskie doznaje przemocy i gwałtownicy je zdobywają.4/a Zaprawdę mówię wam: spomiędzy zrodzonych z niewiasty nie pojawił się większy od Jana Chrzciciela. Najmniejszy zaś w królestwie niebieskim jest większy od niego. . On jest tym, o którym jest napisane: Oto ja posyłam wysłańca mojego przed Tobą, który przygotuje drogę Twoją przed Tobą.m-S A więc kogo wyszliście zobaczyć? Proroka? Tak, mówię wam, nawet [kogoś] więcej niż proroka.,# Cóż więc wyszliście widzieć, człowieka w delikatne szaty ubranego? Oto ci, którzy noszą delikatne szaty, są w domach królewskich. + Gdy zaś ci odeszli, Jezus zaczął mówić rzeszom o Janie: Co wyszliście oglądać na pustyni, trzcinę przez wiatr kołysaną?;*q a błogosławiony, który się ze mnie nie gorszy.)- Ślepi odzyskują wzrok i chromi chodzą, trędowaci są oczyszczeni i głusi słyszą; umarli zmartwychwstają i ubogim głosi się Ewangelię,d(A A Jezus odpowiedziawszy rzekł im: Idźcie i oznajmijcie Janowi, co słyszycie i widzicie:q'[ zapytał Go przez swoich uczniów: Czy Ty jesteś tym, który ma przyjść, czy mamy innego oczekiwać?O& Gdy Jan dowiedział się w więzieniu o czynach Chrystusa posławszy,%  I stało się, gdy Jezus skończył pouczać dwunastu swych uczniów, odszedł stamtąd uczyć i przepowiadać w ich miastach.&$E *Kto by dał pić jednemu z tych najmniejszych tylko kubek świeżej [wody], dlatego że jest uczniem [moim], zaprawdę mówię wam: nie utraci swej nagrody.!#; )Kto przyjmuje proroka jako proroka, otrzymuje nagrodę proroka. I kto przyjmuje sprawiedliwego w imię sprawiedliwego, otrzyma nagrodę sprawiedliwego.f"E (Kto was przyjmuje, mnie przyjmuje. Kto mnie przyjmuje, przyjmuje tego, który mnie posłał.g!G 'Kto chce znaleźć swe życie, straci je. A kto straci życie swe z powodu mnie, znajdzie je.R  &Kto nie bierze swego krzyża i nie idzie za mną, nie jest mnie godzien.+ %Kto miłuje ojca lub matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien. I kto miłuje syna lub córkę więcej niż mnie, nie jest mnie godzien.;q $? nieprzyjaciółmi człowieka są jego domownicy.r] #Przyszedłem bowiem poróżnić człowieka z jego ojcem, córkę z jej matką, synową z jej teściową.uc "Nie sądźcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię. Nie przyszedłem nieść pokoju, lecz miecz.mS !Kto zaś zaprze się mnie przed ludźmi i ja zaprę się go przed Ojcem moim, który jest w niebie.q[ Każdego zatem, kto mnie wyzna wobec ludzi, również ja wyznam przed Ojcem moim, który jest w niebie.Q Nie bójcie się więc, wy jesteście więcej warci niż wiele wróbli.?y Nawet wszystkie wasze włosy na głowie są policzone.wg Czyż dwóch wróbli nie sprzedaje się za asa? A żaden z nich nie spada na ziemię bez [woli] Ojca waszego.'G I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, duszy zaś zabić nie mogą. Bójcie się raczej tego, który może i duszę, i ciało zatracić w piekle.pY Co mówię wam w ciemności, powiedzcie w świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłoście na tarasach. Nie bójcie się więc ich. Nie ma nic zakrytego, co nie miałoby być wyjawione, i tajemnego, o czym nie miano by się dowiedzieć.7 Wystarczy uczniowi, że będzie jak jego nauczyciel, a sługa jak pan jego. Jeżeli pana domu przezwali Beelzebulem, o ile bardziej jego domowników.K Uczeń nie jest nad nauczycielem ani też sługa nad swoim panem.4a Gdy zaś będą was prześladować w tym mieście, uciekajcie do innego. Zaprawdę mówię wam, nie skończycie [obchodzić] miast Izraela, gdy przyjdzie Syn Człowieczy.zm I będziecie znienawidzeni przez wszystkich z powodu mojego imienia. Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.{ Wyda więc na śmierć brat brata, a ojciec dziecko. I wystąpią dzieci przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią.a; Nie wy bowiem jesteście tymi, którzy mówią, ale Duch Ojca waszego, mówiący w was.   A gdy was wydadzą, nie martwcie się, jak i co będziecie mówić. Albowiem będzie wam dane w owej godzinie, co macie mówić.j M Będziecie prowadzeni przed namiestników i królów z powodu mnie, na świadectwo im i poganom.o W Uważajcie na ludzi, albowiem będą was podawać do sądu i w synagogach swych będą was biczować.s _ Oto ja posyłam was jak owce między wilki. Bądźcie więc przezorni jak węże i prości jak gołębie.e C Zaprawdę, mówię wam, lżej będzie ziemi Sodomy i Gomory w dniu sądu niż owemu miastu.% Jeżeli kto was nie przyjmie i nie będzie słuchał waszych słów, wychodząc z domu lub miasta owego strząśnijcie proch z nóg waszych. A jeżeli dom ten jest godny, niech zstąpi nań pokój wasz, a jeżeli nie jest godny, wasz pokój niech powróci do was./Y Wchodząc zaś do domu pozdrówcie go. Jeżeli przyjdziecie do jakiegoś miasta lub wioski, wywiedzcie się, kto w niej jest godny. Tam pozostańcie, dopóki nie odejdziecie.  [nie zabierajcie] ani torby podróżnej, ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski. Godzien jest bowiem robotnik swojej strawy.K Nie zbierajcie złota ani srebra, ani miedzi do trzosów waszych; Chorych uzdrawiajcie, zmarłych wskrzeszajcie, trędowatych oczyszczajcie, demony wyrzucajcie. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie._7 Udając się zaś przepowiadajcie mówiąc: Przybliżyło się królestwo niebieskie.A} Udajcie się raczej do owiec zaginionych z domu Izraela.w Tych Dwunastu posłał Jezus. Rozkazując im powiedział: Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do miasta Samarytan.E~ Szymon Kananejczyk i Judasz Iskariota, który Go zdradził.P} Filip i Bartłomiej, Tomasz i Mateusz celnik, Jakub Alfeusz i Tadeusz,| Imiona dwunastu apostołów są następujące: pierwszy Szymon, zwany Piotrem, i Andrzej, jego brat, Jakub Zebedeusza i Jan, jego brat,({ K Przywoławszy do siebie dwunastu swoich uczniów dał im władzę nad duchami nieczystymi, żeby je wypędzali i leczyli każdą chorobę i każdą słabość.Oz &Proście zatem Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo.[y/ %Wtedy powiedział uczniom swoim: Żniwo doprawdy wielkie, robotników zaś mało.yxk $Widząc zaś rzesze wzięła Go litość nad nimi, bo były znękane i porzucone jak owce nie mające pasterza.#w? #Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski ucząc w synagogach ich, przepowiadając Ewangelią królestwa, lecząc każdą chorobą i każdą słabość.Pv "Faryzeusze zaś powiedzieli: [Mocą] księcia demonów wyrzuca demony. u !Gdy demon został wypędzony, niemy przemówił. I zdumiały się rzesze mówiąc: Nigdy coś takiego nie zdarzyło się w Izraelu.Tt! Kiedy oni odchodzili oto przyprowadzono Mu człowieka niemego, opętanego.Es Oni zaś wyszedłszy rozsławili Go po całej owej krainie.lrQ I otworzyły się ich oczy. Jezus nakazał im surowo mówiąc: Baczcie, niech się nikt nie dowie.Xq) Wtedy dotknął ich oczu mówiąc: Niech się wam stanie według waszej wiary.p A gdy wszedł do domu przystąpili do Niego ślepi. Jezus zapytał ich: Wierzycie, że mogę to uczynić? Odpowiedzieli Mu: Tak, Panie.{oo Gdy Jezus odchodził stamtąd, poszli za Nim dwaj ślepi i wołając prosili: Zmiłuj się nad nami, Synu Dawida!cu Jezus im odpowiedział: Nie mogą się smucić goście weselni, jak długo pan młody jest z nimi. Ale przyjdą dni, że pan młody będzie wzięty od nich i wtedy będą pościć. b Wtedy przystąpili do Niego uczniowie Jana mówiąc: Dlaczego my i faryzeusze często pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?a' Idźcie i nauczcie się, co znaczy: Miłosierdzia chcę raczej niż ofiary. Nie przyszedłem bowiem wzywać sprawiedliwych, ale grzeszników.]`3 On zaś usłyszawszy rzekł: Lekarza nie potrzebują zdrowi, ale źle się mający.u_c Faryzeusze widząc [to] powiedzieli uczniom Jego: Dlaczego wasz nauczyciel je z celnikami i z grzesznikami?^! I stało się, gdy On siedział w domu za stołem, oto wielu celników i grzeszników przyszedłszy siedzieli z Jezusem i z Jego uczniami.*]M Jezus odchodząc stamtąd zobaczył człowieka imieniem Mateusz siedzącego w komorze celnej, i powiedział mu: Pójdź za mną. Ten powstawszy poszedł za Nim.g\G Rzesze zaś widząc, zlękły sie i oddały cześć Bogu, Temu który dał taką moc ludziom.-[U I wstawszy poszedł do swojego domu./ZW Ale żebyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma moc na ziemi odpuszczać grzechy, tedy powiedział sparaliżowanemu: Wstań, weź twoje łoże i idź do twego domu: Q ~~S}}"||a|{zzzyy=x{xwwnvvv;uuqttRssvsrrOqqeppgooao+nn&mmlkk>G==6<//.w--p,,J++c+ *)))e)(''~'%&&C%%e$$<##0""h!! SB:qUlYCkX{B9 x ^ U  "_;^`QDe$Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?Rd#a jeden z nich - biegły w Prawie - wystawiając Go na próbę zapytał:mcS"Gdy się faryzeusze dowiedzieli, że zamknął usta saduceuszom, zebrali się na tym samym miejscu,:bo!Usłyszawszy [to] rzesze podziwiały Jego naukę.uac Ja jestem Bogiem Abrahama i Bogiem Izaaka, i Bogiem Jakuba? Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych.d`AO zmartwychwstaniu zaś umarłych nie czytaliście wypowiedzi Bożej do was, która mówi:_yPrzy zmartwychwstaniu bowiem ani nie będą się żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie.V^%Odpowiadając Jezus rzekł im: Błądzicie nie znając Pism ani mocy Bożej.k]OCzyją będzie żoną z tych siedmiu przy zmartwychwstaniu? Wszyscy bowiem ją mieli [za żonę].0\[Wreszcie po wszystkich umarła kobieta.6[gPodobnie ten drugi i trzeci aż do siódmego.ZByło więc u nas siedmiu braci. Pierwszy pojął żonę i umarł. Nie mając potomstwa pozostawił żonę swojemu bratu.Y'Nauczycielu, Mojżesz powiedział: Jeżeli kto umrze bezdzietnie, niech jego brat poślubi jego żonę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu.uXcW owym dniu przyszli do Niego saduceusze, utrzymujący, że nie ma zmartwychwstania i zapytali Go mówiąc:FWGdy [to] usłyszeli, zdumieli się i opuściwszy Go odeszli.wVgOdpowiedzieli Mu: Cezara. Wtedy powiedział im: Oddajcie więc to, co Cezara, Cezarowi, a to, co Boże, Bogu.2U_Zapytał ich: Czyja ta podobizna i napis?IT Pokażcie mi monetę podatkową. Ci tedy przynieśli mu denara.iSKJezus przejrzawszy ich przewrotność rzekł: Obłudnicy, dlaczego wystawiacie mię na próbę?XR)Powiedz nam więc, jak myślisz, godzi się płacić podatek Cezarowi czy nie?RQi posłali do Niego swoich uczniów z Herodianami mówiąc: Nauczycielu, wiemy że jesteś prawdomówny i drogi Bożej uczysz w prawdzie. Na nikim ci nie zależy, nie patrzysz bowiem na twarz ludzką.SPTedy faryzeusze odszedłszy naradzili się, jak pochwycić Go na słowie,:OoWielu bowiem jest wezwanych, ale mało wybranych.N3 Wtedy król polecił usługującym: Związawszy mu nogi i ręce wyrzućcie go do ciemności zewnętrznych. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.cM? i spytał go: Przyjacielu, jak tu wszedłeś nie mając szaty godowej? Ten zaś zamilkł.{Lo Tedy Król wszedł, żeby przypatrzyć się biesiadnikom. Zobaczył tam człowieka, nie ubranego w szatę godowąK% Słudzy owi wyszedłszy na drogi zgromadzili wszystkich, których znaleźli, złych i dobrych i zapełniły się gody weselne biesiadnikami.\J1 Idźcie więc na rozstajne drogi i których znajdziecie wezwijcie na gody weselne.]I3Wtedy rzekł swoim sługom: Gody weselne są gotowe, ale zaproszeni nie byli godni.kHORozgniewał się król i posławszy swoje wojsko wytracił owych morderców i miasto ich spalił.>GwPozostali zaś pochwyciwszy sługi zelżyli i zabili.TF!Ale ci zlekceważywszy poszli jeden na własne pole, inny do swego handlu.IE Jeszcze raz posłał inne swoje sługi mówiąc: Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem moją ucztę, woły moje i tuczne zwierzęta pobite i wszystko gotowe. Przyjdźcie na gody weselne.gDGPosłał swoje sługi, żeby wezwać zaproszonych na gody weselne, ale nie chcieli przyjść.CZ królestwem niebieskim ma się rzecz podobnie jak z człowiekiem-królem, który wyprawił gody weselne swojemu synowi.QB Jezus zaś odpowiadając, znowu powiedział w przypowieściach mówiąc:PA.Usiłując Go pochwycić bali się rzeszy, bo uważała Go za proroka.b@=-Arcykapłani i faryzeusze wysłuchawszy Jego przypowieści zrozumieli, że o nich mówi.U?#,Kto upadnie na ten kamień, rozbije się, a na kogo spadnie, zmiażdży go.y>k+Dlatego mówię wam, że zostanie odjęte od was królestwo Boże i będzie dane ludowi wydającemu jego owoce.E=*Jezus im powiedział: Nigdy nie czytaliście w Pismach: Kamień, który odrzucili budujący, ten stał się głowicą węgła? Dzięki Panu się to stało i jest cudowne w oczach naszych. <)Rzekli mu: Złych sromotnie wytraci, a winnicą wydzierżawi innym hodowcom, którzy będą mu dawali owoce we właściwym czasie.@;{(Gdy przyjdzie pan winnicy, co uczyni owym dzierżawcom?=:u'I pochwyciwszy go, wyrzucili poza winnicę i zabili. 9&Dzierżawcy zaś, gdy zobaczyli syna, powiedzieli sobie: Ten jest dziedzicem. Chodźcie, zabijemy go i weźmiemy jego dziedzictwo.Q8%W końcu posłał do nich swojego syna mówiąc: Uszanują mojego syna.h7I$Jeszcze raz posłał inne sługi w większej liczbie niż pierwszych, ale uczynili im to samo.d6A#Dzierżawcy chwyciwszy jego sługi, jednego zbili, drugiego zabili, a innego ukamienowali.f5E"Gdy nadszedł czas zbiorów posłał swoje sługi do dzierżawców, aby odebrali jego owoce.k4O!Posłuchajcie innej przypowieści. Był pewien człowiek-gospodarz, który zasadził winnicę, otoczył ją murem, wykopał w niej [dół] na tłocznię i zbudował wieżę. Wydzierżawił ją hodowcom winorośli i wyjechał.N3 Przyszedł bowiem Jan do was drogą sprawiedliwości i nie uwierzyliście mu, a celnicy i nierządnice uwierzyli mu. Wy zaś zobaczywszy nawet później nie zmieniliście zdania, aby mu uwierzyć.82iKtóry z tych dwóch wykonał wolę ojca? Powiedzieli: Ten pierwszy. Rzekł im Jezus: Zaprawdę mówię wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa Bożego.1yZwrócił się do drugiego i poprosił w ten sam sposób. Ten zaś odpowiadając rzekł: Tak, Panie! Ale nie poszedł.`09Ten odpowiadając rzekł: Nie chcę! Później jednak zrobiło mu się żal. Poszedł./!Jak się wam wydaje? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwróciwszy się do pierwszego rzekł: Dziecko, idź dzisiaj, pracuj w winnicy!.wOdpowiadając Jezusowi rzekli: Nie wiemy. A On im powiedział: Ja też wam nie powiem, jaką mocą czynię te rzeczy._-7A jeżeli powiemy: od ludzi, boimy się tłumu, wszyscy bowiem mają Jana za proroka.5,cSkąd pochodził chrzest Jana: z nieba czy od ludzi? Oni zaś rozważali sami w sobie mówiąc: Jeżeli powiemy: z nieba, zapyta nas: dlaczego więc nie uwierzyliście mu?'+GOdpowiadając Jezus rzekł im: Zapytam was również ja o jedną rzecz, na którą jeżeli mi odpowiecie, wtedy ja wam powiem, jaką mocą czynią te rzeczy:2*]A gdy On przyszedł do świątyni, przystąpili do Niego w czasie nauczania arcykapłani i starsi ludu pytając: Jaką mocą czynisz te rzeczy? I kto ci dał taką moc?M)Wierząc, wszystko otrzymacie, o co w modlitwie prosić będziecie. (Jezus zaś odpowiadając rzekł im: Zaprawdę mówię wam; Jeżeli będziecie mieć wiarę i nie będziecie wątpić, nie tylko to, [co się stało] z drzewem figowym, uczynicie. Ale gdy powiecie tej górze: Podnieść się i rzuć się w morze, stanie się.j'MUjrzawszy [to] uczniowie zdumieli się pytając: Jak mogło drzewo figowe uschnąć natychmiast?S&Widząc przy drodze jedno drzewo figowe podszedł do niego. Nic na nim nie znalazł tylko same liście, i powiedział mu: Niech nigdy owoc nie zrodzi się z ciebie na wieki. I natychmiast figa uschła.1%]Rano wracając do miasta poczuł głód.K$I zostawiwszy ich wyszedł poza miasto do Betanii i tam nocował.#5i powiedzieli Mu: Słyszysz co one mówią? A Jezus im rzekł: Tak! Nigdy nie czytaliście: Z ust niemowląt i ssących zgotowałeś sobie chwałę?#"?Arcykapłani i uczeni w Piśmie widząc cuda, jakie zdziałał, i dzieci, jak wołały w świątyni i mówiły: Hosanna Synowi Dawidowemu - oburzyli sięN!I przyszli do Niego ślepi oraz chromi w świątyni i uzdrowił ich.r ] i rzekł im: Napisano: Dom mój będzie nazwany domem modlitwy. Wy zaś czynicie go jaskinią zbójców.8i Jezus wszedł do świątyni i wyrzucił wszystkich sprzedających i kupujących w świątyni. Powywracał stoły zmieniających pieniądze i stragany sprzedających gołębieK Rzesze zaś mówiły: To jest prorok, Jezus z Nazaretu w Galilei.^5 A gdy On wjechał do Jerozolimy, poruszyło się całe miasto pytając: Kto to jest?B} Rzesze, które Go poprzedzały i które szły za [Nim], wołały mówiąc: Hosanna Synowi Dawidowemu. Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie. Hosanna na wysokościach.veA liczne rzesze słały swe płaszcze na drodze, inni zaś obcinali gałązki z drzew i ścielili na drodze.`9Przyprowadzili oślicę i oślątko. Narzucili na nie swe płaszcze i usiadł na nich.BPoszli więc uczniowie i uczynili, jak im Jezus polecił.'Powiedzcie córce Syjonu: Oto twój Król przychodzi do ciebie. Cichy, siedzący na oślicy i na oślęciu, źrebiątku zwierzęcia jucznego.U#Stało się zaś to, żeby się spełniła wypowiedź proroka mówiącego :\1A gdyby wam ktoś co mówił, powiedzcie: Pan ich potrzebuje, ale wnet je odeśle.7mówiąc im: Idźcie do wioski, która jest przed wami i zaraz znajdziecie uwiązaną oślicę i oślę z nią. Odwiązawszy przyprowadźcie do mnie. yA gdy się przybliżyli do Jerozolimy i przyszli do Betfage na Górze Oliwnej, wówczas Jezus posłał dwóch uczniów\1"Wtedy Jezus ulitowawszy się dotknął ich oczu. Zaraz przejrzeli i poszli za Nim.=u!Prosili Go: Panie, żeby się otworzyły oczy nasze.S Jezus stanąwszy wezwał ich i zapytał: Co chcecie, żebym wam uczynił?}Tłum gromił ich, żeby milczeli, ale ci jeszcze głośniej wołali prosząc: Zmiłuj się nad nami Panie, Synu Dawida.'A oto dwaj ślepi siedzący przy drodze, skoro usłyszeli, że Jezus przechodzi zawołali mówiąc: Zmiłuj się nad nami Panie, Synu Dawida.?yGdy wychodzili z Jerycha, szła za nimi wielka rzesza. podobnie jak Syn Człowieczy nie przyszedł, żeby był obsługiwany, ale służyć i dać swoje życie [na] okup za wielu.Y +a kto by chciał być wśród was pierwszym, niech będzie waszym niewolnikiem, Między wami niech tak nie będzie. Ale jeśliby kto chciał się stać wielkim między wami, niech będzie sługą waszym, 'Jezus tedy przywoławszy ich rzekł: Wiecie, że książęta narodów nadużywają swojej władzy nad nimi, ich zaś wielmoże uciskają ich.J  Gdy Dziesięciu [to] usłyszało, oburzyli się na dwóch braci.4aRzekł im: Kielich więc mój pić będziecie, ale nie do mnie należy sadzać po mojej prawicy i po lewicy. [Miejsca te otrzymają] ci, którym Ojciec mój przygotował.Odpowiadając Jezus rzekł: Nie wiecie o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który ja mam pić? Powiedzieli Mu: Możemy.0YOn więc spytał jej : Co chcesz? Rzekła Mu: Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po Twojej prawej, a drugi po Twojej lewej stronie.{Wtedy przystąpiła do Niego matka synów Zebedeusza ze swoimi synami, oddała Mu głęboki pokłon prosząc Go o coś.}sWydadzą Go poganom na wyszydzenie i ubiczowanie i ukrzyżowanie, a trzeciego dnia zostanie wzbudzony [z martwych].yOto idziemy do Jerozolimy. Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie i skażą Go na śmierć.mSJezus udając się do Jerozolimy wziął dwunastu uczniów na osobność i w drodze powiedział im:<sTak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi.r]Czy mi nie wolno w moich sprawach uczynić co chcę? Czy zazdrosnym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?W'Bierz, co twoje, i odejdź. Chcę bowiem temu ostatniemu dać tyle, co tobie.~ On zaś odpowiadając jednemu z nich rzekł: Przyjacielu, nie krzywdzę cię. Czy nie ugodziłeś się ze raną o denara?}w mówiąc: Ci ostatni jedną godzinę pracowali i zrównałeś ich z nami, którzy znieśliśmy ciężar dnia i upał.0|[ Wziąwszy szemrali przeciw gospodarzowif{E A gdy przyszli pierwsi, przypuszczali, że więcej otrzymają. Ale i oni wzięli po denarze.Nz Gdy przyszli [najęci] około godziny jedenastej wzięli po denarze.y7Kiedy nastał wieczór, powiedział pan winnicy do swojego rządcy. Zwołaj robotników i daj im zapłatę począwszy od ostatnich aż do pierwszych.Xx)Odpowiedzieli Mu: Bo nikt nas nie najął. Rzekł im: Idźcie i wy do winnicy.w Gdy wyszedł około godziny jedenastej, znalazł innych stojących i spytał ich: Dlaczego tu stoicie cały dzień bezczynnie?evCI oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej uczynił tak samo.Wu'i powiedział im: Idźcie i wy do winnicy, a co będzie sprawiedliwe dam wam.`t9Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych stojących na rynku bezczynnie,[s/Ugodziwszy się z robotnikami o denara za dzień, posłał ich do swojej winnicy.r !Z królestwem niebieskim ma się rzecz podobnie jak z gospodarzem, który wyszedł wczesnym rankiem nająć robotników do swojej winnicy.LqWielu bowiem pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi.6peA każdy, kto opuści domy albo braci, albo siostry, albo ojca, albo matkę, albo dzieci, albo pola dla imienia mego, stokroć więcej otrzyma i odziedziczy życie wieczne.poYA Jezus powiedział im: Zaprawdę mówię wam, wy, którzy poszliście za mną, przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na tronie swojej chwały i wy zasiądziecie na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela.znmWtedy Piotr odpowiadając rzekł Mu: Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą. Cóż więc otrzymamy?kmOJezus spojrzawszy powiedział im: U ludzi jest to niemożliwe, ale u Boga wszystko jest możliwe.glGSłysząc [to] uczniowie bardzo się zaniepokoili pytając: Któż zatem może być zbawiony? k Jeszcze raz wam mówię: Łatwiej jest przejść wielbłądowi przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego.yjkJezus tedy rzekł uczniom swoim: Zaprawdę mówię wam, że bogaty z trudem wejdzie do królestwa niebieskiego.bi=Młodzieniec usłyszawszy to słowo odszedł zasmucony, miał bowiem wiele majętności.$hAJezus mu odpowiedział: Jeżeli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj co masz i daj ubogim - a będziesz miał skarb w niebie - i przyjdź, idź za mną.dgAA młodzieniec Mu powiedział: Wszystkiego tego przestrzegałem. Czegóż brak mi jeszcze?Gfczcij ojca i matką oraz miłuj bliźniego jak samego siebie.wegSpytał Go: Jakie? Jezus tedy rzekł: Te: nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie świadcz fałszywie, d On powiedział mu: Dlaczego mnie pytasz o dobro? Jeden jest Dobry. Jeżeli zaś chcesz wejść do życia, zachowuj przykazania.|cqA oto ktoś przyszedłszy do Niego zapytał: Nauczycielu, co dobrego mam czynić, abym osiągnął życie wieczne?6bgI włożywszy na nie ręce odszedł stamtąd. aLecz Jezus powiedział: Zostawcie dzieci i nie zabraniajcie im przyjść do mnie. Do takich bowiem należy królestwo niebieskie.p`Y Wtedy przyniesiono mu dzieci, aby włożył na nie ręce i pomodlił się, ale uczniowie zgromili ich.v_e Są bezżenni, którzy z łona matki takimi się urodzili. Są bezżenni, których ludzie uczynili eunuchami, i są bezżenni, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie dla królestwa niebieskiego. Kto może pojąć, niech pojmuje.[^/ On zaś im powiedział: Nie wszyscy słowo to pojmują, jedynie ci, którym dano.w]g Powiedzieli Mu Jego uczniowie: Jeżeli tak się ma sprawa mężczyzny z żoną, lepiej jest się nie żenić.~\u Toteż mówię wam: Jeżeli kto oddali żonę swoją - wyjąwszy związek nieważny - i poślubi inną, cudzołoży.[Odpowiedział im: Mojżesz pozwolił wam oddalać żony wasze z powodu waszej zatwardziałości serca, ale od początku tak nie było.ZZ-Spytali Go: Dlaczego zatem Mojżesz nakazał dać list rozwodowy i oddalić ją?qY[Przeto nie są już: dwoje, ale jedno ciało. Co więc Bóg złączył, człowiek niech nie rozłącza.Xi rzekł im: Dlatego opuści mężczyzna ojca i matkę i połączy się ze swoją żoną i będą ci dwoje jednym ciałem.uWcOn zaś odpowiadając rzekł: Nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył mężczyznę i kobietęV1Przystąpili do Niego faryzeusze i wystawiając Go na próbę zapytali: Czy wolno mężczyźnie odprawić swoją żonę z jakiejkolwiek przyczyny?9UmSzły za Nim wielkie rzesze i uzdrowił ich tam.T I stało się, gdy Jezus skończył wszystkie te mowy opuścił Galileę i przyszedł na pogranicze Judei po drugiej stronie Jordanu.mSS#Tak i Ojciec mój niebieski uczyni wam, jeżeli z serca swego nie odpuścicie każdy bratu swojemu.\R1"I rozgniewawszy się pan jego oddał go katom, dopóki nie odda mu całego długu.rQ]!Czy i ty nie powinieneś się był zlitować nad twoim współsługa, jak ja się zlitowałem nad tobą?uPc Wtedy jego pan wezwawszy go powiedział mu: Sługo zły, darowałem ci cały ów dług, bo mię prosiłeś.OWspółsłudzy więc jego widząc, co się stało, bardzo się zasmucili i przyszedłszy opowiedzieli panu swojemu wszystko, co zaszło.ZN-Ale on nie chciał, lecz odszedłszy wtrącił go do więzienia, aż dług odda.oMWWspółsługa tedy upadłszy przed nim prosił go mówiąc: Miej cierpliwość nade mną, a oddam ci.L7Sługa ów wyszedłszy spotkał jednego ze swoich współsług, który był mu winien sto denarów. Chwyciwszy go dusił mówiąc: Oddaj coś winien.VK%Pan więc ulitowawszy się nad owym sługą uwolnił go i dług mu darował.yJkSługa tedy upadłszy pokłonił się mu głęboko prosząc: Miej cierpliwość nade mną, a wszystko ci oddam. I Ponieważ nie miał [skąd] oddać, pan kazał go zaprzedać i żonę, i dzieci, i wszystko, co posiadał, i [dług] zwrócić.vHeKiedy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był winien dziesięć tysięcy talentów.GDlatego z królestwem niebieskim ma się rzecz podobnie jak z człowiekiem królem, który chciał się rozliczyć ze swoimi sługami.gFGJezus mu odpowiedział: Nie mówię ci aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. EWtedy zbliżywszy się Piotr zapytał Go: Panie, gdy zgrzeszy mój brat przeciw mnie, ile razy mam mu przebaczyć? Aż siedem razy?_D7Gdzie bowiem dwóch lub trzech się zgromadzi w imię moje, tam jestem pośród nich.C/Zaprawdę znów mówię wam: jeżeli dwóch z was na ziemi będzie zgodnie prosić o jakąkolwiek rzecz, da im mój Ojciec, który jest w niebie.$BAZaprawdę mówię wam, wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie. A wszystko, co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.AJeżeli ich nie usłucha, powiedz Kościołowi. Jeżeli zaś i Kościoła nie usłucha, niech będzie dla ciebie jak poganin i celnik.@5Jeżeli cię nie posłucha, weź ze sobą jeszcze jednego lub dwóch, ażeby na świadectwie dwóch lub trzech świadków oparła się cała sprawa.?{Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź, upomnij go sam na sam. Jeżeli cię posłucha, pozyskałeś twojego brata.f>EPrzeto nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, aby zginął jeden z tych małych.'=G Jeżeli się mu uda ją odnaleźć, zaprawdę mówię wam, że się z niej bardziej cieszy niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu, które nie zbłądziły.M< Co się wam wydaje, jeżeli jakiś człowiek ma sto owiec i jedna z nich się zabłąka, czy nie pozostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i przyszedłszy będzie szukał zagubionej?E; Syn bowiem Człowieczy przyszedł zbawić to, co zginęło.2:] Baczcie, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych. Albowiem mówię wam, że ich aniołowie w niebie wciąż patrzą na oblicze Ojca mojego, który jest w niebie.99k A jeżeli oko twoje cię gorszy, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż dwoje oczu mając być wrzuconym do piekła ognistego.b8=Jeżeli więc ręka twoja lub noga twoja gorszy cię, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej jest dla ciebie wejść do życia kalekim lub chromym, niż mając dwie ręce i dwie nogi być wrzuconym w ogień wieczny.7Biada światu z powodu zgorszeń. Zgorszenia wprawdzie przyjść muszą, lecz biada człowiekowi, przez którego zgorszenie przychodzi.06YKto zaś gorszy jedno z tych małych, którzy wierzą we mnie, lepiej będzie dla niego, żeby kamień młyński zawiesić na jego szyi i utopić w głębinach morza.K5A kto przyjmie jedno takie dziecię w imię moje, mnie przyjmuje._47Kto zatem się uniży jak to dziecię, ten jest największy w królestwie niebieskim.3i rzekł: Zaprawdę mówię wam, jeżeli się nie odmienicie i nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.92mPrzywoławszy dziecię postawił je między nimiv1 gW owym czasie przystąpili uczniowie do Jezusa mówiąc: Kto zatem jest największy w królestwie niebieskim?T0!Abyśmy im jednak nie dali zgorszenia, idź nad jezioro, zarzuć wędkę. Pierwszą rybę, Jaką złowisz, weź, a gdy otworzysz jej pyszczek znajdziesz statera. Wziąwszy go daj im za mnie i za siebie.X/)A gdy odpowiedział: Od obcych. Rzekł mu Jezus: Przeto synowie są zwolnieni.F.Odpowiedział: Tak. Gdy wszedł do domu uprzedził go Jezus mówiąc: Jak ci się wydaje, Szymonie, królowie ziemscy od kogo pobierają podatek i opłatę: od synów swoich czy od obcych? -A kiedy oni przyszli do Kafarnaum przystąpili do Piotra poborcy dwóch drachm i rzekli: Nauczyciel wasz nie płaci dwóch drachm.Y,+I zabiją Go, ale trzeciego dnia zostanie wskrzeszony. I bardzo się zasmucili.w+gGdy byli razem w Galilei, rzekł im Jezus: Tak się stanie, że Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi.G*Ten zaś rodzaj nie wyjdzie jak tylko przez modlitwę i post!|)qOn zaś powiedział im: Z powodu waszej małej wiary. Zaprawdę bowiem mówię wam: Jeżeli będziecie mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: przenieś się stąd tam! I przeniesie się. I nic dla was nie będzie niemożliwe.q([Wtedy uczniowie przystąpiwszy do Jezusa na osobności spytali: Dlaczego my nie mogliśmy go wyrzucić?e'CJezus nakazał mu surowo i demon wyszedł z niego. Od tej godziny chłopiec został zdrowy.&7Jezus zaś odpowiadając rzekł: O, plemię niewierne i przewrotne, dopóki z wami będę? Dokądże będę was znosił? Przyprowadźcie mi go tutaj.L%Przyprowadziłem go do Twoich uczniów, ale nie mogli go uleczyć. $prosił Go: Panie, ulituj się nad moim synem, bo jest lunatykiem i bardzo cierpi. Często bowiem pada w ogień i często w wodę.a#;Gdy przyszli do rzeszy, zbliżył się do Niego człowiek, padając na kolana przed NimI"  Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.! Ale mówię wam: Eliasz już przyszedł i nie poznali go, lecz uczynili z nim co chcieli. Tak samo i Syn Człowieczy ucierpi od nich.U # On zaś odpowiadając rzekł: Tak, Eliasz ma przyjść i odnowić wszystko.xi I zapytali Go uczniowie mówiąc: Dlaczego więc uczeni w Piśmie mówią, że najpierw musi przyjść Eliasz? A gdy schodzili z góry przykazał im Jezus mówiąc: Nikomu nie mówcie o widzeniu, aż Syn Człowieczy zostanie wzbudzony z martwych.NPodniósłszy tedy swe oczy nikogo nie widzieli tylko samego Jezusa.V%Jezus zbliżył się i dotknąwszy ich rzekł: Wstańcie i nie bójcie się.KUczniowie słysząc [to] padli na twarz i bardzo się przelękli.,QJeszcze on mówił, a oto okrył ich świetlany obłok i przemówił głos z obłoku: Ten jest moim umiłowanym Synem, w którym mam upodobanie. Jego słuchajcie.8iOdezwawszy się Piotr rzekł Jezusowi: Panie, dobrze, że tu jesteśmy. Jeżeli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza; a jeden dla Eliasza.FA oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz rozmawiający z Nim.yi przemienił się przed nimi. Jego oblicze zajaśniało jak słońce, a jego szaty stały się białe jak. światło.z oA po sześciu dniach Jezus wziął Piotra i Jakuba i jego brata Jana, wyprowadził ich na wysoką górę, osobno,/WZaprawdę mówię wam, że wśród obecnych tutaj są tacy, którzy nie zaznają śmierci, dopóki nie ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego w swoim królestwie.Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swojego ze swoimi aniołami i wtedy odda każdemu według jego uczynków.3_Jaką bowiem korzyść będzie miał człowiek, jeżeli cały świat pozyska, a na duszy swojej szkodę poniesie. Albo co może dać człowiek w zamian za swoją duszę?s_Kto bowiem chce życie swoje ocalić, straci je, kto zaś straci swoje życie z powodu mnie, znajdzie je.1Wtedy Jezus rzekł uczniom swoim: Jeżeli kto chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie swój krzyż i niech idzie za mną.!;On zaś obróciwszy się rzekł Piotrowi: Odejdź ode mnie, szatanie, jesteś mi zgorszeniem, bo nie masz na uwadze spraw Bożych, lecz sprawy ludzkie.{A Piotr wziąwszy Go na bok, zaczął Go upominać mówiąc: Niech Cię Bóg broni, Panie, na pewno Cię to nie spotka.c?Odtąd zaczął Jezus ukazywać uczniom swoim, iż potrzeba, żeby on poszedł do Jerozolimy i wiele cierpiał od starszych, arcykapłanów oraz uczonych w Piśmie i był zabity, a trzeciego dnia wzbudzony z martwych.T !Wtedy przykazał uczniom, żeby nikomu nie mówili, że on jest Mesjaszem.! ;Tobie dam klucze królestwa niebieskiego. Co zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.z mA ja ci mówię, że Ty jesteś Piotr, na tej skale zbudują mój Kościół i bramy piekielne nie przemogą go.' GJezus tedy odpowiadając powiedział mu: Błogosławiony jesteś, Szymonie Barjona, bo nie objawiły ci ciało i krew, ale Ojciec mój, który jest w niebie.U #Odpowiadając Szymon Piotr rzekł: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żyjącego.2_Spytał ich: A wy za kogo mnie uważacie?taOni powiedzieli: Jedni za Jana Chrzciciela, drudzy za Eliasza, inni za Jeremiasza lub jednego z proroków.   Jezus przyszedłszy w okolice Cezarei Filipowej zapytał swoich uczniów mówiąc: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?zm Wtedy zrozumieli, że nie mówił, żeby się strzegli kwasu chlebowego, lecz nauki faryzeuszów i saduceuszów.|q Dlaczego nie rozumiecie, że nie o chlebie wam mówiłem? Strzeżcie się zatem kwasu faryzeuszów i saduceuszów,a; A o siedmiu chlebach dla czterech tysięcy? Jak wiele koszów [ułomków] zebraliście?y Jeszcze nie rozumiecie. Zapomnieliście o pięciu chlebach dla pięciu tysięcy? Ile koszów [ułomków] zebraliście?lQJezus poznawszy rzekł: Małej wiary, dlaczego rozprawiacie między sobą, że chlebów nie macie?NOni zaś rozprawiali między sobą mówiąc: Chleba nie wzięliśmy.a;Jezus zaś powiedział im: Baczcie i strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów.H~ Uczniowie przybywszy na drugi brzeg zapomnieli wziąć chleba. }Plemię złe i cudzołożne znaku się domaga, znak zaś nie będzie mu dany, jak tylko znak Jonasza. I opuściwszy ich odszedł. |9A rano: Dziś nie będzie pogody, bo niebo się czerwieni będąc zachmurzone. Wygląd zatem nieba umiecie rozpoznawać, a znaków czasu nie możecie?v{eOn zaś odpowiadając rzekł im: Gdy nastanie wieczór, mówicie: [będzie] pogoda, bo niebo się czerwieni.tz cI przystąpili faryzeusze i saduceusze. Wystawiając na próbę prosili Go, żeby im pokazał znak z nieba.Ny'Rozpuściwszy rzesze wsiadł do łodzi i przybył w okolice Magadan.Mx&Jedzących było cztery tysiące mężów, oprócz kobiet i dzieci.cw?%Zjedli wszyscy i nasycili się, a pozostałych ułomków zebrali siedem pełnych koszów.wvg$Wziął siedem chlebów i ryby, odmówiwszy dziękczynienie, połamał i dał uczniom, uczniowie zaś rzeszy.1u]#Polecił tedy rzeszy usiąść na ziemi.Yt+"A Jezus spytał ich: Ile macie chlebów? Oni zaś rzekli: Siedem i kilka rybek.wsg!Uczniowie powiedzieli Mu: Skąd my [weźmiemy] na pustkowiu tyle chleba, żeby nakarmić tak wielką rzeszę?=rs Jezus przywoławszy uczniów swoich rzekł: Żal mi rzeszy. Już trzy dni trwają przy mnie, a nie mają co jeść. Nie chcę ich rozpuścić głodnych, żeby nie ustali w drodze.q-tak że rzesze zdumiewały się patrząc, jak niemi mówią, ułomni są zdrowi, chromi chodzą, ślepi widzą, i oddały chwałę Bogu Izraela.p+Liczne rzesze przyszły do Niego mając ze sobą chromych, ślepych, ułomnych, niemych i dużo innych. Położyli u Jego nóg i uzdrowił ich,ioKJezus odszedłszy stamtąd przyszedł nad Jezioro Galilejskie. Wszedł na górę i usiadł tam.'nGWtedy odpowiadając Jezus rzekł jej: O, niewiasto, wielka jest twoja wiara. Niech ci się stanie, jak chcesz. I została uzdrowiona jej córka owej godziny.omWTa powiedziała: Tak, Panie, ale przecież psy jedzą okruszyny, jakie spadają ze stołu ich panów.Wl'On odezwawszy się rzekł: Nie jest dobrze brać chleb dzieci i rzucać psom.Yk+Ta zaś przyszedłszy oddała Mu głęboki pokłon mówiąc: Panie, pomóż mi.`j9On tedy odpowiadając rzekł: Jestem posłany tylko do zaginionych owiec domu Izraela.iOn nie przemówił do niej [ani] słowa. Uczniowie jego zbliżywszy się prosili Go mówiąc: Odpraw ją, bo woła za nami."h=A oto niewiasta kananejska z tamtych stron wyszedłszy wołała mówiąc: Zlituj się nade mną, Panie, synu Dawida. Moją córkę bardzo dręczy demon.Hg Jezus odszedłszy stamtąd udał się w okolice Tyru i Sydonu.ifKTe rzeczy kalają człowieka. Jedzenie zaś nieumytymi rękami nie czyni człowieka nieczystym.eZ serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, rozpusta, kradzieże, fałszywe świadectwa, bluźnierstwa.edCTe zaś rzeczy, które z ust wychodzą, pochodzą z serca. Te właśnie kalają człowieka. 7p8~~~Q}}},||a|{{2zzyyrxxxwwdvvu>>==S<<<*;;;C::]:99(88177f726555\544>3n22X11000//Z..\--S,,++!*y*&))((<''o&&b%%A$$>##A""6!!] M^8nk/PkUYt#N R{t i z , } T O _f!I'T"7x{i9Gdy nastał wieczór przyszedł bogaty człowiek z Arymatei, imieniem Józef, który też był uczniem Jezusa.kzO8Wśród nich były Maria Magdalena i Maria, matka Jakuba i Józefa, oraz matka synów Zebedeusza.y{7Były też tam liczne niewiasty przyglądające się z daleka. Te przyszły za Jezusem z Galilei, żeby Mu usługiwać.'xG6A setnik i ci, co z nim strzegli Jezusa, widząc trzęsienie ziemi i to, co się działo, bardzo się przerazili mówiąc: Prawdziwie, Ten był Synem Bożym.lwQ5I wyszedłszy z grobów po Jego zmartwychwstaniu weszli do Miasta Świętego i ukazali się wielu._v74Groby się otworzyły i wiele ciał świętych, które spoczywały, zmartwychwstało.{uo3A oto zasłona świątyni rozdarła się na dwoje od góry do dołu. Ziemia się zatrzęsła i skały popękały.Ft2Jezus zaś znów zawoławszy donośnym głosem oddał ducha.Us#1Pozostali mówili: Zostaw, zobaczymy czy przyjdzie Eliasz, aby Go wybawić.wrg0I zaraz jeden z nich podbiegłszy, wziął gąbkę, umaczał w occie i nałożywszy na trzcinę dał Mu pić.Oq/Niektórzy ze stojących tam - słysząc - mówili: On woła Eliasza.$pA.Około godziny dziewiątej zawołał Jezus donośnym głosem mówiąc: Eli, Eli lema sabachthani? To jest: Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?]o3-Od szóstej godziny na całej ziemi nastała ciemność aż do godziny dziewiątej.An},Tak samo ubliżali Mu łotrzy z Nim współukrzyżowani.lmQ+Zaufał Bogu, niech Go uwolni, jeżeli ma w Nim upodobanie - mówił bowiem - jestem Synem Bożym.l*Innych wybawił. Sam siebie nie może wybawić. Jest królem. Izraela, niech zstąpi teraz z krzyża, a uwierzymy w Niego.Tk!)Podobnie i arcykapłani szydząc z uczonymi w Piśmie i starszymi mówili:j(i mówili: Ty, co rozwalasz świątynią i w trzech dniach budujesz, wybaw samego siebie. Jeżeli jesteś Synem Bożym, zstąp z krzyża.=iu'Przechodzący bluźnili Mu, kiwając swymi głowami.ch?&Wtedy ukrzyżowano z Nim dwóch łotrów: jednego po prawej, a drugiego po lewej stronie.Yg+%Nad Jego głową umieścili wypisaną Jego winę: To jest Jezus, król Żydów.%fE$I siedząc pilnowali Go tam.Pe#Ukrzyżowawszy Go podzielili między siebie Jego szaty rzucając losy.Wd'"dali Mu pić wino zmieszane z żółcią. Ale spróbowawszy nie chciał pić.Jc !Przyszedłszy na miejsce zwane Golgota, to jest Miejsce Czaszki,wbg A gdy wychodzili, spotkali człowieka Cyrenejczyka, imieniem Szymon. Tego zmusili, żeby niósł Jego krzyż.paYA gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego płaszcz, ubrali Go w Jego szaty i wyprowadzili na ukrzyżowanie.E`Plując na Niego wzięli trzcinę i uderzali Go po głowie.=_sUplótłszy wieniec z cierni nałożyli na Jego głowę, trzcinę [włożyli] w Jego prawicę i klękając przed Nim szydzili z Niego mówiąc: Bądź pozdrowiony, królu Żydów!7^iRozebrawszy Go odziali w płaszcz szkarłatny.l]QŻołnierze zatem namiestnika wziąwszy Jezusa do pretorium zebrali wokół Niego całą kohortę.c\?Wtedy ułaskawił im Barabasza. Jezusa zaś ubiczowawszy wydał, żeby był ukrzyżowany.L[Lud odpowiadając powiedział: Jego krew na nas i na nasze dzieci.1Z[Piłat widząc, że nic nie osiąga, ale powstaje większe zamieszanie, wziąwszy wodę obmył ręce na oczach tłumu mówiąc: Nie jestem winny tej krwi. Wy widzicie.YwOn zaś spytał: Co zatem złego uczynił? Oni zaś jeszcze bardziej krzyczeli wołając: Niech będzie ukrzyżowany!wXgRzekł im Piłat: Co mam uczynić z Jezusem, zwanym Mesjaszem? Zawołali wszyscy: Niech będzie ukrzyżowany!WNamiestnik odzywając się zapytał ich: Kogo z tych dwóch chcecie, abym wam ułaskawił? A oni odpowiedzieli: Barabasza!dVAArcykapłani zaś i starsi nakłonili tłum, żeby prosili o Barabasza, a Jezusa stracili.RUA gdy on siedział na krześle sędziowskim jego żona dała mu znać mówiąc: Niech cię nic nie łączy ze sprawą owego sprawiedliwego, albowiem wiele wycierpiałam dzisiaj we śnie z Jego powodu.4TcWiedział bowiem, że z zawiści Go wydali.~Sugdy oni się zebrali, zapytał ich Piłat: Którego chcecie, wypuszczę wam: Barabasza czy Jezusa zwanego Mesjaszem?>RwMając zaś osławionego więźnia imieniem Barabasz,nQUZ okazji święta namiestnik zwykł był ludowi wypuszczać jednego z więźniów, którego chcieli._P7Ale nie odpowiedział mu ani na jedno słowo, tak iż namiestnik bardzo się dziwił.MO Wtedy spytał Go Piłat: Nie słyszysz, ile przeciw Tobie zeznają?IN  A gdy arcykapłani i starsi oskarżali Go, nic nie odpowiadał.M Jezusa zaś stawiono przed namiestnika. Namiestnik zapytał Go mówiąc: Czy Ty jesteś królem Żydów? Jezus odpowiedział: Ty mówisz.DL i przeznaczyli ją na pole garncarza, jak mi polecił Pan./KW Wtedy spełniła się wypowiedź Jeremiasza proroka, który powiedział: I wzięli trzydzieści srebrników, zapłatę oszacowanego, jaką wyznaczyli Synowie Izraela>JwDlatego pole to aż do dziś nosi nazwę "Pole Krwi".\I1Naradziwszy się więc kupili za nie Pole Garncarza na cmentarz dla cudzoziemców.pHYArcykapłani wziąwszy srebrniki rzekli: Nie wolno ich deponować w skarbcu, bo są zapłatą za krew.eGCRzuciwszy więc srebrniki w kierunku świątyni oddalił się i poszedłszy powiesił się.xFimówiąc: Zgrzeszyłem wydawszy krew niewinną! Oni zaś odpowiedzieli: Co nas [to] obchodzi? To twoja sprawa.EWtedy Judasz, który Go wydał, widząc, że został skazany, żałując zwrócił trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszymHD Związawszy Go zaprowadzili i wydali Piłatowi, namiestnikowi.C Gdy nastał poranek, wszyscy arcykapłani i starsi ludu powzięli uchwałę przeciw Jezusowi, żeby Go skazać na śmierć..BUKWówczas przypomniał sobie Piotr słowa Jezusa, jakie powiedział: Zanim kogut zapieje, trzy razy mnie się wyprzesz. I wyszedłszy na zewnątrz gorzko zapłakał.nAUJWtedy począł się zaklinać i przysięgać: Nie znam tego człowieka! I natychmiast kogut zapiał. @IPo chwili podszedłszy ci, co stali, rzekli Piotrowi: Rzeczywiście, i ty jesteś z nich, albowiem sposób mówienia cię zdradza.F?HI znów zaprzeczył z przysięgą: Nie znam tego człowieka!|>qGGdy odszedł ku bramie, zobaczyła go inna i powiedziała do tych, co tam byli: Ten był z Jezusem Nazarejczykiem!N=FOn zaś zaprzeczył wobec wszystkich mówiąc: Nie wiem, co mówisz!<EA gdy Piotr siedział zewnątrz na dziedzińcu, podeszła do niego jedna służąca mówiąc: I ty byłeś z Jezusem Galilejczykiem!=;uDmówiąc: Prorokuj nam, Mesjaszu, kto Cię uderzył?M:CWtedy pluli Mu w twarz, bili Go pięściami, inni zaś policzkowaliK9BCo sądzicie? Ci zaś odpowiadając rzekli: Winien jest śmierci!8#AWtedy arcykapłan rozdarł swoje szaty mówiąc: Zbluźnił! Na co jeszcze potrzebujemy świadków? Oto teraz słyszeliście bluźnierstwo.07Y@Jezus mu odpowiedział: Tyś powiedział. Ale mówię wam, odtąd zobaczycie Syna Człowieczego siedzącego po prawicy Mocy i przychodzącego w obłokach niebieskich.&6E?Jezus zaś milczał. Arcykapłan tedy rzekł do Niego: Przysięgam Cię na Boga żyjącego, żebyś nam powiedział, czy Ty jesteś Mesjaszem, Synem Bożym?a5;>Arcykapłan powstawszy zapytał Go: Nic nie odpowiadasz? Co oni przeciw Tobie zeznają?g4G=Zeznali: Ten powiedział: Mogę zburzyć świątynię Bożą i w trzech dniach ją zbudować.j3M-w6Ale jak spełnią się Pisma, że to się musi stać? , 5Czy myślisz, że nie mógłbym poprosić Ojca mojego i postawiłby mi natychmiast więcej niż dwanaście legionów aniołów?+4Wtedy rzekł mu Jezus: Schowaj twój miecz z powrotem na swoje miejsce. Wszyscy bowiem, którzy za miecz chwytają, od miecza giną. *3A oto jeden z tych, co byli z Jezusem, sięgnął ręką, dobył miecza swego i uderzywszy sługę arcykapłana odciął mu ucho.y)k2Jezus mu rzekł: Przyjacielu, po co przyszedłeś. Wtedy przystąpiwszy położyli ręce na Jezusa i ujęli Go.f(E1I zaraz zbliżywszy się do Jezusa powiedział: Bądź pozdrowiony, Rabbi. I pocałował Go._'70Jego zdrajca dał im znak mówiąc: Ten, którego pocałuję, ten jest, pojmijcie Go.&#/Jeszcze On mówił, oto Judasz, jeden z Dwunastu, przyszedł, a za nim liczny tłum z mieczami i kijami od arcykapłanów i starszych ludu.:%o.Wstańcie, Pójdźmy! Oto nadszedł mój zdrajca.!$;-Wtedy przyszedł do uczniów i rzekł im: Śpijcie zatem i odpoczywajcie. Oto nadeszła godzina, a Syn Człowieczy będzie wydany w ręce grzeszników.h#I,Zostawiwszy ich, jeszcze raz odszedł, modlił się po raz trzeci powtarzając te same słowa.O"+I poszedłszy znowu znalazł ich śpiących, bo oczy ich były senne.#!?*Znów po raz drugi odszedłszy modlił się mówiąc: Ojcze mój, jeżeli nie może [mnie] to ominąć, ale żebym go pił, niech się dzieje Twoja wola.i K)Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli próbie. Duch bowiem ochoczy, ale ciało słabe.(Przyszedł do uczniów, znalazł ich śpiących i rzekł do Piotra: Tak to, jednej godziny nie mogliście czuwać ze mną?A{'I postąpiwszy trochę dalej upadł na twarz modląc się i mówiąc: Ojcze mój, jeżeli to jest możliwe, niech odejdzie ode mnie ten kielich. Wszakże nie jak ja chcę, ale jak Ty.r]&Wtedy rzekł im: Dusza moja jest przepojona smutkiem aż do śmierci. Zostańcie tu i czuwajcie ze mną._7%I wziąwszy Piotra i dwóch synów Zebedeusza zaczął się smucić i odczuwać lęk.!;$Wtedy przyszedł z nimi Jezus do Ogrodu zwanego Getsemani i powiedział uczniom: Usiądźcie tutaj, podczas gdy ja odszedłszy tam będę się modlił.#Powiedział Mu Piotr: Choćby mi wypadło z Tobą umrzeć, nie wyprę się Ciebie. I podobnie i wszyscy uczniowie mówili.q["Rzekł mu Jezus: Zaprawdę mówię ci, że tej nocy, zanim kogut zapieje, trzy razy się mnie wyprzesz.r]!Odpowiadając Piotr powiedział Mu: Choćby się wszyscy zgorszyli z Ciebie, ja nigdy się nie zgorszę.?y Ale po moim zmartwychwstaniu uprzedzę was do Galilei.)Wtedy powiedział im Jezus: Wszyscy wy zgorszycie się ze mnie tej nocy. Jest bowiem napisane: Uderzą pasterza i rozproszą się owce trzody.6gGdy odmówili hymn, wyszli ku Górze Oliwnej.)Mówię wam: już nie będę pił odtąd z tego owocu winorośli, aż do owego dnia, kiedy będę go pił z wami nowy w królestwie Ojca mego.hITo jest bowiem moja krew Przymierza, która będzie wylana za wielu na odpuszczenie grzechów.a;Wziąwszy kielich, odmówił dziękczynienie, dał im mówiąc: Pijcie z niego wszyscy./A gdy oni jedli Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom mówiąc: Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje.r]Odzywając się Judasz, który Go wydał, spytał: Czy to ja jestem, Rabbi? Rzekł mu: Tyś powiedział.KWprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim napisano, ale biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy jest wydany. Lepiej by mu było, gdyby się był nie narodził ten człowiek.dAOn zaś odpowiadając rzekł: Ten, który zanurzył rękę ze mną w misie, ten mnie wyda.W 'Bardzo zasmuceni zaczęli Go pytać jeden po drugim: Czy to ja jestem, Panie?W 'Gdy oni jedli, powiedział: Zaprawdę mówię wam, że jeden z was mię wyda.H  Gdy nastał wieczór, zajął miejsce przy stole z Dwunastoma.L Uczniowie uczynili, jak im Jezus polecił, i przygotowali Paschę.! ;On zaś rzekł: Idźcie do miasta, do znajomego, i powiedzcie mu: Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski. U ciebie urządzę Paschę z moimi uczniami.Pierwszego dnia Przaśników przystąpili uczniowie do Jezusa pytając: Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia?0[Odtąd szukał okazji, żeby Go wydać.iKrzekł: Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam? Ci wtedy wyznaczyli mu trzydzieści srebrników.Z-Wtedy jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, poszedłszy do arcykapłanów 9 Zaprawdę mówię wam, gdziekolwiek na całym świecie będzie przepowiadana ta Ewangelia, będzie też mówione, co ona uczyniła, na jej pamiątkę.N Ona wylawszy ten olejek na moje ciało uczyniła to na mój pogrzeb.^5 Ubogich bowiem zawsze macie pośród siebie, mnie zaś nie. zawsze mieć będziecie.   Gdy Jezus to zauważył rzekł im: Dlaczego sprawiacie przykrość kobiecie? Przecież dobry uczynek spełniła względem mnie.A} Można było bowiem to drogo sprzedać i rozdać ubogim.SWidząc [to] uczniowie oburzyli się mówiąc: Na cóż to marnotrawstwo? ~ podeszła do Niego kobieta mająca naczynie alabastrowe kosztownego olejku i wylała na Jego głowę, gdy spoczywał przy stole.D}Gdy Jezus przebywał w Betanii w domu Szymona TrędowategoV|%Mówili jednak: Nie w święto, żeby nie powstało wzburzenie wśród ludu.A{}i postanowili, żeby Jezusa podstępem pojmać i zabić.`z9Wtedy zebrali się arcykapłani i starsi ludu w pałacu arcykapłana zwanego KajfaszemhyIWiecie, że po dwóch dniach będzie Pascha i Syn Człowieczy będzie wydany na ukrzyżowanie.Ux %I stało się, gdy Jezus skończył wszystkie te mowy, rzekł swoim uczniom:Qw.I pójdą ci na wieczną mękę, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego.v-Wtedy odpowie im mówiąc: Zaprawdę mówię wam, czegokolwiek nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych i mnie nie uczyniliście.5uc,Wówczas oni odpowiadając zapytają: Panie, kiedy widzieliśmy ciebie głodnym lub spragnionym, lub przychodniem, lub nagim, lub w więzieniu, a nie usłużyliśmy tobie?t+byłem przechodniem, a nie przyjęliście mnie, nagi, a nie przyodzialiście mnie, chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście mnie.as;*Byłem bowiem głodny, a nie daliście mi jeść, pragnąłem, a nie daliście mi pić,r)Wtedy powie tym po lewej stronie: Odejdźcie ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny przygotowany diabłu i jego aniołom.q!(Król odpowiadając powie im: Zaprawdę mówię wam, cokolwiek uczyniliście jednemu z tych moich braci najmniejszych, mnie uczyniliście.Up#'Kiedy widzieliśmy ciebie chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie.]o3&Kiedyśmy ciebie widzieli przychodniem i przyjęliśmy lub nagim i przyodzialiśmy.n)%Wtedy odpowiedzą mu sprawiedliwi pytając: Panie, kiedy widzieliśmy ciebie głodnym i nakarmiliśmy ciebie, lub spragnionym i daliśmy pić.my$byłem nagi i przyodzialiście mnie, byłem chory i odwiedziliście mnie, byłem w więzieniu i przyszliście do mnie.ly#Byłem głodny i daliście mi jeść, byłem spragniony i daliście mi pić, byłem przychodniem i przyjęliście mnie#k?"Wtedy powie król tym po swojej prawej stronie: Pójdźcie błogosławieni Ojca mojego i posiądźcie królestwo przygotowane wam od założenia świata.Aj}!Owce ustawi po swojej prawej stronie, a kozły po lewej.zim Zgromadzą się przed Nim wszystkie narody i oddzieli je jedne od drugich jak pasterz oddziela owce od kozłów.~huGdy Syn Człowieczy przyjdzie w swojej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na tronie swojej chwały.vgeNieużytecznego zaś sługę wyrzućcie do ciemności zewnętrznej. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.{foKażdemu bowiem, kto ma, będzie dane i będzie obfitował, a temu, kto nie ma, i to, co ma, będzie mu odebrane.SeOdbierzcie mu więc talent i dajcie temu, który ma dziesięć talentów.ydkPowinieneś był więc dać moje pieniądze bankierom, a ja przyszedłszy odebrałbym był, co moje, z zyskiem.c#Odpowiadając pan jego rzekł mu: Sługo zły i opieszały! Wiedziałeś, że żnę, gdzie nie posiałem, i zbieram, gdzie nie rozsypałem.Vb%bałem się, odszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz, co twoje.=asPrzyszedłszy ten, co otrzymał jeden talent, rzekł: Panie, wiedząc o tobie, że jesteś człowiekiem twardym, żniesz, gdzie nie posiałeś, i zbierasz, gdzie nie rozsypałeś,`%Rzekł mu pan jego: Dobrze, sługo dobry i wierny, byłeś wierny nad małą ilością, powierzę ci wiele. Wejdź do radości pana twojego.{_oPrzyszedł i ten, który [otrzymał] dwa talenty i rzekł: Panie, dałeś mi dwa talenty. Oto inne dwa zyskałem.^)I rzekł mu pan jego: Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny nad małą ilością, powierzę ci wiele. Wejdź do radości pana twojego.&]EPrzyszedłszy ten, co otrzymał pięć talentów, przyniósł inne pięć mówiąc: Panie, dałeś mi pięć talentów. Oto inne pięć talentów zyskałem.W\'Po długim czasie przybył pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi.g[GTen zaś, który wziął jeden, odszedłszy rozkopał ziemię i ukrył pieniądze swego pana./ZYTak samo ten z dwoma zyskał inne dwa.rY]Ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł natychmiast, puścił je w obieg i zyskał inne pięć.uXcJednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, a innemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał.gWGPodobnie bowiem jak człowiek odjeżdżający zwołał sługi i powierzył im swój majątek.9Vm Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.LU On zaś odpowiadając rzekł: Zaprawdę mówię wam, nie znam was.NT Potem przyszły pozostałe panny prosząc: Panie, panie otwórz nam!sS_ Gdy one poszły kupować, nadszedł oblubieniec. Gotowe weszły z nim na gody weselne i zamknięto drzwi.R Mądre odpowiedziały mówiąc: Żeby przypadkiem nie brakło nam i wam, idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie.^Q5Nierozsądne rzekły do mądrych: Użyczcie nam waszej oliwy, bo nasze lampy gasną.LPWtedy wszystkie owe panny powstawały i przygotowały swoje lampy.\O1Pośród nocy rozległo się wołanie: Oto oblubieniec! Wyjdźcie mu na spotkanie.SNGdy oblubieniec nie nadchodził, zdrzemnęły się wszystkie i zasnęły.FMMądre zaś z lampami zabrały ze sobą oliwę w naczyniach.PLNierozsądne bowiem wziąwszy lampy swoje nie zabrały ze sobą oliwy.?KyPięć z nich było nierozsądnych, a pięć mądrych.J +Toteż z królestwem niebieskim ma się rzecz podobnie jak z dziesięcioma pannami, które wziąwszy sobie lampy wyszły naprzeciw oblubieńca.qI[3i surowo go ukarze i wyznaczy mu miejsce między obłudnikami. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.eHC2przyjdzie pan owego sługi w dniu, w którym nie oczekiwał, i o godzinie, której nie zna,JG 1i zacząłby bić swoje współsługi, jeść i pić z pijakami,VF%0Gdyby zaś ów zły sługa powiedział sobie: Pan mój długo nie przychodziQE/Zaprawdę mówię wam, że postawi go nad całą swoją majętnością.eDC.Szczęśliwy ów sługa, którego - gdy pan przyjdzie - zastanie tak właśnie czyniącego. C9-Któż więc jest sługą wiernym i przewidującym, którego pan ustanowił nad swoimi domownikami, żeby im dawał żywność w [odpowiednim] czasie?oBW,Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, o której nie przypuszczacie.A++I to też wiedzcie, że gdyby gospodarz wiedział, o jakim czasie przyjdzie złodziej, czuwałby i nie pozwoliłby się włamać do swego domu.K@*Czuwajcie więc, bo nie wiecie, którego dnia Pan wasz przyjdzie.R?)Dwie będą mleć w żarnach, jedna będzie wzięta, a jedna pozostanie.P>(Wtedy dwóch będzie na polu, jeden będzie wzięty, a jeden zostanie.~=u'i nie spodziewali się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, takie będzie przyjście Syna Człowieczego. < &Jak bowiem w dniach tych przed potopem jedli, pili, żenili się i wychodziły za mąż aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki,N;%Podobnie jak dni Noego, takie będzie przyjście Syna Człowieczego.f:E$O dniu tym i godzinie nikt nie wie: ani aniołowie niebiescy, ani Syn, ale tylko sam Ojciec.A9}#Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.]83"Zaprawdę mówię wam, że nie przeminie to pokolenie, aż stanie się to wszystko.[7/!Tak i wy, gdy zobaczycie wszystkie te rzeczy, wiedzcie, że blisko jest, u drzwi.6 Uczcie się z podobieństwa z drzewem figowym. Gdy już jego gałązka nabiera soków i puszcza listki poznajecie, że lato jest blisko. 5 I pośle swoich aniołów z trąbą wielką i zgromadzą wybranych Jego z czterech stron od jednego krańca nieba aż po drugi.Q4Wówczas ukaże się znak Syna Człowieczego na niebie i wtedy będą biadać wszystkie pokolenia ziemi. Ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach niebieskich z mocą i chwałą wielką.31Zaraz po ucisku owych dni słońce się zaćmi, księżyc nie da swojego blasku, gwiazdy będą padać z nieba i moce niebieskie będą poruszone.<2sGdziekolwiek jest padlina, tam zlatują się sępy.1}Albowiem jak błyskawica zabłyska na wschodzie i świeci aż na zachodzie, takie będzie przyjście Syna Człowieczego.x0iJeżeli więc powiedzą wam: Oto jest na pustyni, nie wychodźcie. Oto jest w skrytych pokojach, nie wierzcie./5Oto ostrzegłem was..7Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy, będą czynić wielkie znaki i cuda, by wprowadzić w błąd, jeżeli możliwe, i wybranych.Y-+Gdyby wam wtedy ktoś powiedział: Oto tu jest Chrystus albo tam, nie wierzcie.s,_I gdyby owe dni nie były skrócone, nikt by nie ocalał, ale dzięki wybranym, będą owe dni skrócone.+wNastanie bowiem wtedy wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata, aż do tej chwili, i więcej nie będzie.P*Módlcie się, żeby ucieczka wasza nie wypadła w zimie ani w szabat.7)iBiada brzemiennym i karmiącym w owych dniach.\(1Kto będzie w polu, niech się nie wraca z powrotem, żeby zabrać swój płaszcz.I' Kto na tarasie, niech nie schodzi, żeby zabrać rzeczy z domu.;&qwtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry.%Gdy więc ujrzycie obrzydliwość spustoszenia - wypowiedź Daniela proroka - stojącą w miejscu świętym, kto czyta, niech rozumie,$ Ewangelia ta o królestwie będzie przepowiadana na całym świecie na świadectwo wszystkim narodom i wtedy nadejdzie koniec.4#c Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.I"  Ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu.K! Wystąpi wielu fałszywych proroków i wprowadzą w błąd wielu.d A Wówczas wielu się zgorszy. Będą się wzajemnie wydawać i wzajemnie się nienawidzić.~u Wtedy wydadzą was na mękę i zabiją was. Będziecie znienawidzeni przez wszystkie narody z powodu mojego imienia.6gWszystkie te rzeczy są początkiem boleści.{Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i miejscami trzęsienia ziemi. Potem usłyszycie o wojnach i wieściach wojennych. Uważajcie, nie bójcie się, bo musi się [to] stać, ale jeszcze nie koniec.c?Wielu bowiem przyjdzie w moim imieniu mówiących: Ja jestem Chrystusem. I wielu zwiodą.Y+Jezus odpowiadając rzekł im: Baczcie, żeby was kto w błąd nie wprowadził.<qGdy siedział On na Górze Oliwnej przystąpili do Niego uczniowie pytając na osobności: Powiedz nam, kiedy to nastąpi i jaki będzie znak Twojego przyjścia i końca świata?#?On zaś odpowiadając powiedział im: Czy widzicie to wszystko? Zaprawdę mówię wam, nie pozostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony. {Jezus wyszedłszy ze świątyni oddalił się. I zbliżyli się Jego uczniowie, aby mu pokazać zabudowania świątyni.|q'Mówię bowiem wam: nie zobaczycie mnie odtąd, aż powiecie: Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie.+Q&Oto pozostanie wam dom wasz pusty.I %Jeruzalem, Jeruzalem, które zabijasz proroków i kamienujesz posłanych do ciebie. Ile razy chciałem zebrać dzieci twoje, jak ptak gromadzi swe pisklęta pod skrzydła, a nie chcieliście.G$Zaprawdę mówię wam, przyjdzie to wszystko na to pokolenie.S#aby przyszła na was wszystka krew sprawiedliwa wylana na ziemi od krwi sprawiedliwego Abla aż do krwi Zachariasza, syna Barachiasza, którą wylaliście między świątynią a ołtarzem całopalenia.\1"Oto dlatego ja posyłam do was proroków i mędrców i uczonych w Piśmie. Niektórych z nich. zabijecie i ukrzyżujecie, innych z nich ubiczujecie w synagogach waszych i będziecie ścigać z miasta do miasta,I !Węże, plemię żmijowe, jak ujdziecie przed wyrokiem piekła?:o I wy dopełnijcie miary [zbrodni] ojców waszych.r]W ten sposób dajecie sami o sobie świadectwo, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków.h Ii mówicie: Gdybyśmy żyli za dni naszych ojców, nie bylibyśmy współwinni krwi proroków. Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że budujecie grobowce proroków i ozdabiacie nagrobki sprawiedliwych Tak i wy na zewnątrz jesteście podobni do ludzi sprawiedliwych, ale wewnątrz jesteście pełni obłudy i nieprawości.\ 1Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że jesteście podobni do grobów pobielanych, które na zewnątrz pięknie wyglądają, wewnątrz zaś są pełne kości trupich i wszelkiej nieczystości.z mFaryzeuszu ślepy, oczyść najpierw wnętrze kielicha, aby i to, co jest z zewnątrz niego, stało się czyste..UBiada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że oczyszczacie zewnętrzną stronę kielicha i misy, wewnątrz zaś pełne są zdzierstwa i nieumiarkowania.OŚlepi przewodnicy przecedzający komara, a połykający wielbłąda. Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że składacie dziesięciny z mięty i z kopru, i z kminku, a pomijacie najważniejsze rzeczy w Prawie: sprawiedliwość i miłosierdzie, i wiarę. Te rzeczy należało czynić i tamtych nie pomijać._7A kto przysięga na niebo, przysięga na Tron Boży i na Tego, który na nim zasiada.^5Kto przysięga na świątynię, przysięga na nią i na Tego, który w niej mieszka.fEKto więc przysięga na ołtarz, przysięga na niego i na wszystko, co na nim się znajduje.Y+Ślepi, co jest ważniejsze: dar ofiarny czy ołtarz, który dar ten uświęca?7Jeżeli kto przysięgnie na ołtarz, nic nie znaczy: ale jeżeli ktoś przysięgnie na dar ofiarny, jaki jest na nim, jest zobowiązany [dotrzymać].]3Głupi i ślepi, co jest ważniejsze: złoto czy świątynia uświęcająca złoto?;oBiada wam, ślepi przewodnicy, którzy mówicie: Kto by przysiągł na świątynią, nic nie znaczy: ale kto by przysiągł na złoto świątyni, jest zobowiązany [dotrzymać].M~Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że obchodzicie morze i ląd, żeby pozyskać jednego prozelitę, a gdy się staniej czynicie z niego syna piekła, dwakroć gorszego od was.}+Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że objadacie domy wdów pod pozorem długich modlitw, dlatego otrzymacie sroższy wyrok.3|_ Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi. Ani sami nie wchodzicie, ani wchodzącym wejść nie pozwalacie.i{K Kto bowiem wywyższa samego siebie, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.Bz Kto z was jest największy, niech będzie waszym sługą.nyU Ani też nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, albowiem jeden jest wasz przewodnik. Chrystus.fxE I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem. Jeden jest bowiem wasz Ojciec, ten niebieski.{woWy zaś nie pozwalajcie się nazywać: rabbi. Jeden jest bowiem wasz nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście.Kvpozdrowienia na rynkach i żeby ludzie tytułowali [ich] : rabbi.QuLubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze siedzenia w synagogach, tWszystkie swe uczynki czynią, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają bowiem swoje filakterie i wydłużają frędzle [u szat].sWiążą ciężkie brzemiona i nie do uniesienia i kładą ludziom na ramiona. Sami zaś palcem swoim nie chcą ich ruszyć.rWszystko więc, co wam powiedzą, czyńcie i zachowujcie, ale nie postępujcie według ich uczynków. Mówią bowiem, ale nie czynią.Tq!mówiąc: Na katedrze Mojżeszowej zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze.>p yWtedy Jezus przemówił do rzeszy i do uczniów swoichpoY.I nikt nie mógł Mu odpowiedzieć słowa. Nikt też od owego dnia nie miał odwagi więcej Go pytać.Sn-Jeżeli więc Dawid nazywa go panem, jakżeż [On] może być jego synem?qm[,Rzekł Pan Panu mojemu: Siądź po mojej prawicy, aż położę twoich nieprzyjaciół pod twoje stopy?Pl+Spytał ich: Jakże więc Dawid, natchniony, nazywa go panem mówiąc:Xk)*mówiąc: Co sądzicie o Mesjaszu? Czyim jest synem? Odpowiedzieli Mu: Dawida.7ji)Zebranym zaś faryzeuszom Jezus zadał pytanieIi (Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy.[h/'Drugie jest podobne temu: Będziesz miłował bliźniego twego jak samego siebie.4gc&To jest największe i pierwsze przykazanie. f%On mu odpowiedział: Będziesz miłował Pana Boga twego z całego twojego serca i z całej twojej duszy i całym twoim umysłem. eU~~r~ }||Q{{xzzzGyyaxxSww6vvGuutttAsserrr!qqVppoo9nn:mmmll=kkHkjj iiDhhGhgfffIeevdddccsc+bb;aaLa ``,_+^^L]]\\@[[LZZFYYXXWVVUU>l===uWtedy prosili Go bardzo, aby opuścił ich okolicę.v=eCi, którzy byli świadkami tego, co się stało, opowiedzieli im wypadek opętanego i sprawę ze świniami.<Przychodzą więc do Jezusa i widzą opętanego, który to miał legion, jak siedzi, ubrany i o zdrowych zmysłach, i ogarnął ich lęk.;}Pasterze zaś uciekli i rozpowiadali o tym w mieście i po zagrodach, a ludzie przybiegli, aby zobaczyć co się stało.,:Q I pozwolił im na to. Wtedy wyszły nieczyste duchy i wstąpiły w świnie, a stado w liczbie około dwu tysięcy rzuciło się w jezioro, i utonęło w jeziorze.G9 Prosiły go: Wyślij nas do świń, abyśmy w nie wstąpiły.@8{ Na wzgórzu pasło się przypadkowo duże stado świń.E7 I prosiły go usilnie, aby ich nie wypędzał z tej krainy.q6[ I zapytał go: Jakie twoje imię? Ten zaś odpowiedział: Legion - to moje imię, gdyż nas jest wielu.X5)Jezus bowiem do niego powiedział: Wynijdź duchu nieczysty z tego człowieka.n4UCo mamy ze sobą wspólnego Jezusie, Synu Boga najwyższego? Zaklinam Cię na Boga: Nie dręcz mnie!b3=Skoro z daleka ujrzał Jezusa, przybiegł do Niego, upadł na kolana i wołał głośno:{2oPrzebywał stale, we dnie i w nocy w grobach i wzgórzach, wydawał głośne krzyki i rzucał na siebie kamienie.%1CKrępowano wprawdzie nieraz jego nogi i ręce łańcuchami, lecz więzy u rąk rozerwał, a więzy u nóg przedarł i nikt nie był w stanie go poskromić.e0Czamieszkiwał on w grobach. Nikt jeszcze nie zdołał go w jakikolwiek sposób skrępować.w/gGdy wysiadł z łodzi, natychmiast przybiegł do Niego z grobów pewien człowiek, mający nieczystego ducha;V. 'I przeprawili się na przeciwległy brzeg jeziora, do krainy Gerazeńczyków.-)Wtem ogarnął ich wielki lęk i mówili jeden do drugiego: Kimże jest Ten, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?[,/(I rzekł do nich: Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakżeż, czy nie macie wiary?+'I przebudziwszy się zagroził wichrowi i rozkazał morzu: Milcz, ucisz się. Wicher się uspokoił i nastała wielka cisza.*&On zaś spał w tyle łodzi na wezgłowiu. Budzą bo więc i powiadają mu: Mistrzu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?t)a%Nagle zerwał się gwałtowny wicher, a fale uderzały w łódź, tak że łódź napełniała się wodą.}(s$Rozpuścili więc lud, a Jego zabrali ze sobą, gdyż znajdował się już w łodzi. Inne łodzie towarzyszyły Mu.Z'-#Owego dnia już pod wieczór rzekł do nich: Przeprawmy się na przeciwny brzeg.c&?"Bez przypowieści nie przemawiał do nich. Osobno zaś wykładał wszystko swoim uczniom.h%I!W wielu podobnych przypowieściach głosił im słowo, stosownie do ich zdolności słuchania.%$C Lecz wsiane wyrasta i staje się większe od wszystkich jarzyn: wypuszcza wielkie gałęzie, tak iż w jego cieniu mogą się gnieździć ptaki niebieskie.|#qJest ono jak ziarnko gorczyczne, gdy się je wsiewa w ziemię, mniejsze jest od wszystkich innych nasion na ziemi.g"GMówił też: Z czym porównamy Królestwo Boże albo w jakiej przypowieści je przedstawimy?c!?A skoro zboże dojrzeje, niezwłocznie [rolnik] zapuszcza sierp, bo nadeszła pora żniw.m SZiemia sama z siebie wydaje owoc: najpierw łodygę, potem kłos, w końcu pełne ziarno w kłosie.\1Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy ziarno kiełkuje i rośnie, sam nie wie jak.wgNadto powiedział: Z Królestwem Bożym dzieje się tak, jak z człowiekiem, który rzucił ziarno w ziemię.a;Albowiem kto ma, temu będzie dane. A kto nie ma, będzie odjęte nawet to, co posiada.6eI rzekł do nich: Uważajcie na to, czego słuchacie! Taką samą miarą, jaką wy mierzycie, będzie wam odmierzone i jeszcze więcej będzie dane wam, którzy słuchacie.4cKto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!yNie ma przecież nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, i nie ma nic tajnego, co by nie miało wyjść na jaw.+Mówił im dalej: Czy światło wnosi się po to, aby je stawiano pod korcem lub pod łóżkiem? Czy nie po to, by je postawić na świeczniku?.UWreszcie ziarno zasiane na żyznej ziemi to ci, którzy słuchają słowa, przyjmują je i przynoszą plon: trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny.'Glecz wkradają się troski tego świata i ponęty bogactw oraz pożądliwości innych rzeczy, które przytłumiają słowo, tak że staje się bezużyteczne.I Ziarno zasiane między ciernie to ci, którzy słyszeli słowo,7Nie mają jednak korzenia w sobie i nie są wytrwali, dlatego z chwilą nadejścia ucisku lub prześladowania z powodu słowa, zaraz się załamują.}sPodobnie ziarno, co padło na grunt skalisty, oznacza tych, którzy usłyszawszy słowo przyjmują je z radością: Ziarno zasiane wzdłuż drogi, dotyczy tych, którzy je wprawdzie słyszą, lecz przychodzi szatan i zabiera słowo zasiane w nich.)MTen, który sieje, słowa sieje.   Po czym zwrócił się do nich: Jeśli nie rozumiecie tej przypowieści, jakżeż chcecie pojąć wszystkie inne przypowieści.0Y aby ci, którzy widzą - widzieli, a jednak nie ujrzeli; a ci, którzy słyszą - słuchali, a jednak nie zrozumieli, aby nie uwierzyli i nie zostało im odpuszczone.7 Odpowiedział im: Wam jest powierzona tajemnica Królestwa Bożego, tym zaś, którzy są zewnątrz, wszystko zostanie przekazane w przypowieściach,r] A gdy był sam, zapytali Go ci, którzy Mu towarzyszyli razem z Dwunastoma w sprawie tych przypowieści.< s I rzekł: Kto ma uszy do słuchania, niech słucha. 3Wreszcie część padła na dobrą glebę, zakiełkowała, rosła i przyniosła plon: trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny; nawet stokrotny!n UJeszcze inne padły między ciernie, które razem rosły i zadusiły je, tak, iż nie wydały plonu.P Skoro jednak wzeszło słońce, wygorzały, a z braku korzeni uschły. Inne [ziarna] padły na kamienny grunt i nie miały wiele ziemi. Wprawdzie wnet zakiełkowały, ponieważ nie były głęboko w ziemi.`9A gdy siał, niektóre [ziarna] padły na drogę. Ptaki przyleciały i wydziobały je.5eSłuchajcie! Oto siewca wyszedł, aby siać.^5I nauczał ich wiele w przypowieściach, i przemawiał do nich w swoich pouczeniach:E I ponownie zaczął nauczać przy jeziorze i liczne tłumy przybyły do Niego. Stąd też wsiadł do łodzi i zatrzymał się na jeziorze. Cały lud został na lądzie przy brzegu jeziora.U##Albowiem ten, kto spełnia wolę Bożą, jest mi bratem, siostrą i matką.X)"I spojrzawszy na siedzących wkoło Niego rzekł: Oto matka moja i bracia moi!S!Odpowiedział im w ten sposób: Któż jest matką moją i braćmi moimi?}s Wokoło Niego zaś siedziało mnóstwo ludzi, gdy Mu donieśli: Oto matka i bracia Twoi na dworze pytają o Ciebie.veW międzyczasie nadeszła matka i bracia Jego. Stanąwszy przed domem posłali po Niego, aby Go przywołać..WMówili bowiem: Ma ducha nieczystego,#~?Kto by jednak dopuścił się bluźnierstwa przeciwko Duchowi Świętemu, nie otrzyma odpuszczenia na wieki, lecz ciąży na nim grzech nieprzemijający.}Zaprawdę powiadam wam: wszystkie grzechy będą ludziom odpuszczone i także bluźnierstwa, jakiekolwiek by wypowiadali..|UJest bowiem niemożliwe, by ktoś wtargnął do domu mocarza i ograbił go z jego własności, gdy go wcześniej nie zwiąże. Potem dopiero może grabić jego dom.{Jeśli więc szatan walczy przeciwko sobie samemu i wewnętrznie jest skłócony, to nie może się ostać i nadeszła jego zagłada.cz?Podobnie, gdy dom jakiś wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie może się ostać.hyIJeżeli jakieś królestwo rozdarte jest niezgodą, to takie królestwo ostać się nie może.zxmWówczas przywołał ich do siebie i mówił do nich w przypowieściach: Jakże szatan może wypędzać szatana?wZnowu uczeni w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy, twierdzili, iż ma Belzebuba i przy pomocy księcia diabelskiego wypędza demony.yvkBliscy Jego, dowiedziawszy się o tym, wybrali się, aby Go zabrać. Mówili bowiem, że odszedł od zmysłów.juMA gdy przyszedł do domu, tłum znów się zgromadził, tak że nie mogli nawet spożyć chleba.7tiW końcu Judasza Iskariotę, który Go wydał.vsedalej Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Tadeusza i Szymona Gorliwca.irKJakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba. Tych nazwał Boanerges, co znaczy synowie gromu;Jq Ustanowił więc dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr,Gpi żeby mieli moc leczenia chorób oraz wypędzania demonów:loQWtedy ustanowił Dwunastu, aby przebywali z Nim, by mógł ich wysyłać dla głoszenia Ewangelii,knO Potem wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam wybrał, i przyszli do Niego.?my Lecz On surowo im nakazywał, żeby Go nie ujawniały.klO A gdy Go ujrzały duchy nieczyste, padały przed Nim wołając głośno: Ty jesteś Synem Bożym.pkY Albowiem wielu uzdrowił, tak że wszyscy chorzy cisnęli się do Niego, aby Go co najmniej dotknąć.~ju Powiedział więc swoim uczniom, żeby mieli przygotowaną łódź z powodu tłumu, aby się na Niego nie tłoczył.i#z Jerozolimy, z Idumei i okolic za Jordanem, także z terenów Tyru i Sydonu przybyło mnóstwo ludzi na wieść o wszystkich Jego czynach.~huJezus zaś oddalił się ze swoimi uczniami nad jezioro, a liczne tłumy z Galilei szły za Nim. Również z Judei ilgQFaryzeusze zaś wyszli i natychmiast obradowali z herodianami przeciw Niemu, jak by Go zgładzić.Hf Wówczas spojrzał naokoło w gniewie, zasmucony z powodu ich zatwardziałości serc, i rzekł do tego człowieka: Wyprostuj twoją rękę! Wyprostował ją i jego ręka była znów sprawna.*eMPostawił im znów pytanie: Czy bardziej stosowne jest w szabat spełnić dobry czyn, czy też zły? Czy wolno ratować życie, czy je zniszczyć? Oni milczeli.RdPowiedział jednak człowiekowi z bezwładną ręką: Wejdź do środka!Wc'Strzegli Go, czy przypadkiem nie uzdrowi go w szabat, aby Go móc oskarżyć.Vb 'Ponownie poszedł do synagogi, w której był człowiek z bezwładną ręką.3aaToteż Syn Człowieczy jest Panem szabatu.W`'I powiedział im: Szabat istnieje dla człowieka a nie człowiek dla szabatu.1_[Jak za arcykapłana Abiatara wszedł do domu Bożego i jadł chleby pokładne, które wolno było spożywać tylko kapłanom, i podzielił się ze swoimi towarzyszami?^On im odpowiedział: Czy nigdy nie czytaliście, co Dawid począł, gdy znajdował się w biedzie, a jego towarzysze cierpieli głód?]]3Faryzeusze rzekli do Niego: Spójrz! Dlaczego czynią w szabat rzeczy niedozwolone?w\gGdy przechodził w szabat przez pola porosłe zbożem zdarzyło się, że uczniowie po drodze zrywali kłosy.-[SNikt też nie wlewa młodego wina do starych bukłaków, gdyż inaczej zmarnuje się wino łącznie z bukłakami. Wino młode należy wlewać do nowych bukłaków.Z'Nikt nie przyszywa kawałka surowego sukna do starego ubrania. Inaczej bowiem nowa surowa łata obrywa stare ubranie, i szkoda jest większa.sY_Nadejdą jednak dni, kiedy oblubieniec zostanie wzięty z ich grona: wtedy, w owym dniu, będą pościć.,XQJezus odpowiedział im: Czy goście weselni mogą pościć wtedy, kiedy mają wśród siebie oblubieńca? Skoro oblubieniec jest wśród nich, nie mogą pościć.)WKUczniowie Jana i faryzeusze przestrzegali postu. Przychodzą więc i mówią Mu: Dlaczego poszczą uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszy, a Twoi uczniowie nie?%VCJezus słysząc to powiedział do nich: Nie zdrowi potrzebują lekarza, lecz chorzy. Ja nie przyszedłem, by powoływać sprawiedliwych, lecz grzeszników.=UsUczeni w Piśmie i faryzeusze jak zobaczyli, że spożywał posiłek z grzesznikami i celnikami, zwrócili na to uwagę Jego uczniom: Zasiada do stołu z celnikami i grzesznikami!4TaGdy siedział przy stole w jego domu, zgromadziło się przy posiłku wielu celników i grzeszników z Jezusem i z Jego uczniami. Wielu bowiem było, którzy szli za Nim.S1Przechodząc obok zobaczył Lewiego, syna Alfeusza, jak siedział na cle, i powiedział do niego: Pójdź za mną! Ten powstał i poszedł za Nim._R7 Ponownie poszedł w stronę jeziora i cały lud przybył do Niego, a On ich nauczał.CQ Ten też wstał, wziął natychmiast swoje nosze i na oczach wszystkich poszedł, tak że wszyscy się zdumieli, wielbili Boga i mówili: Czegoś takiego jeszcze nigdy nie widzieliśmy.gPG Rzecze do sparaliżowanego: Powiadam tobie, wstań, bierz twoje nosze i idź do domu swojego!mOS Żebyście jednak wiedzieli, iż Syn Człowieczy posiada władzę odpuszczenia grzechów na ziemi -N Co łatwiej jest powiedzieć sparaliżowanemu: Odpuszczają ci się grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, bierz nosze twoje i chodź?M}Jezus zaraz poznał w swoim duchu, jakie oni mieli myśli, i powiedział do nich: Dlaczego tak myślicie w waszym sercu?iLKJakże tak może mówić? Bluźni. Któż bowiem może odpuszczać grzechy oprócz samego Boga.OKByło tam także kilku uczonych w Piśmie i rozważali w swoim sercu:pJYJezus zaś widząc ich wiarę rzekł do sparaliżowanego: Dziecko, odpuszczają ci się grzechy twoje.=IsZ powodu tłumu nie mogli się przedostać do Niego. Odkryli więc dach nad miejscem, w którym się znajdował, a po otwarciu spuścili nosze, na których leżał sparaliżowany.HwI przychodzą do Niego ludzie przyprowadzając do Niego człowieka sparaliżowanego, niesionego przez czterech ludzi.nGUI zgromadziło się wielu, tak iż zabrakło miejsca nawet przed drzwiami. A On do nich przemówił.iF MGdy po kilku dniach przybył ponownie do Kafarnaum, rozeszła się wieść, że przebywa w domu.|E s-On wprawdzie poszedł, ale zaczął wiele rozgłaszać i rozsławiać tę sprawę, tak iż Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał na zewnątrz, na miejscach niezaludnionych. Jednak lud zewsząd schodził się do Niego.D 9,Uważaj, abyś nikomu nic nie mówił! Idź jednak i pokaż się kapłanowi i złóż za twe oczyszczenie, co Mojżesz zarządził, im na świadectwo!9C o+Zgromiwszy go natychmiast go odprawił, mówiąc:;B s*Natychmiast opuścił go trąd i stał się czysty.qA ])Jezus pełen miłosierdzia wyciągnął do niego rękę, dotknął go i mówi: Chcę, abyś był czysty.v@ g(Zbliża się też do Niego trędowaty, prosi Go i błaga na kolanach: Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić._? 9'Tak więc przybył, nauczał w ich synagogach w całej Galilei i wyrzucał złe duchy.>  &Na to odpowiedział im: Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam nauczał. Po to przecież wyszedłem.D= %Znaleźli Go i powiedzieli do Niego: Wszyscy Cię szukają.4< e$Za nim pospieszyli Szymon i jego towarzysze.p; [#Rankiem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na samotne miejsce i tam się modlił.: /"Uzdrowił wielu cierpiących na różne choroby i wypędził wiele demonów. Nie pozwolił jednak, by złe duchy odezwały się, gdyż Go znały.;9 s!Całe zaś miasto zgromadziło się przed drzwiami.u8 e Gdy już nadszedł wieczór, a słońce już zaszło, przyniesiono do Niego wszystkich chorych i opętanych.m7 UPrzystąpił więc i wziąwszy ją za rękę podniósł. Opuściła ją gorączka i usługiwała im.^6 7Jednak teściowa Szymona leżała w gorączce. Oni niezwłocznie donieśli Mu o niej.f5 GSkoro tylko opuścili synagogę, przyszli do domu Szymona i Andrzeja razem z Jakubem i Janem.>4 yI wnet rozeszła się wieść o Nim po całej Galilei.,3 SToteż wszyscy zdrętwieli, tak że między sobą zastanawiali się nad tym: Cóż to jest? Nowa nauka z władzą? Rozkazuje nieczystym duchom i są Mu posłuszne!]2 5Wtedy nieczysty duch zaczął go szarpać, wydał głośny krzyk i wyszedł z niego.<1 uJezus zagroził mu i rzekł: Milcz i wyjdź z niego!0 Co mamy z Tobą wspólnego, Jezusie Nazarejczyku? Czy po to przyszedłeś, by nas zgubić? Wiem, kim jesteś: Święty Boga!o/ YZnalazł się też w synagodze człowiek będący w władzy nieczystego ducha. Ten głośno zawołał:o. YZdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jako posiadający władzę, a nie jak uczeni w Piśmie.P- I weszli do Kafarnaum: zaraz w szabat wstąpił do synagogi i nauczał.|, sIch również zaraz powołał. A oni zostawiwszy ojca swego Zebedeusza razem z najemnikami w łodzi, poszli za Nim.w+ iPoszedłszy nieco dalej zobaczył w łodzi Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata jego, naprawiających sieci.>* yOni natychmiast zostawili swoje sieci i poszli za Nim.O) Jezus rzekł do nich: Pójdźcie za mną! Uczynię was rybakami ludzi.( 5Gdy przechodził wzdłuż Jeziora Galilejskiego, zobaczył Szymona i Andrzeja, brata Szymona, zarzucających sieci w jeziorze, byli bowiem rybakami.k' QCzas się wypełnił i zbliżyło się Królestwo Boże. Nawróćcie się i wierzcie w Ewangelię!_& 9Po uwięzieniu Jana Jezus udał się do Galilei i głosił Ewangelię Bożą mówiąc:%  I przebywał na pustyni czterdzieści dni, kuszony przez szatana; Był razem ze zwierzętami, a aniołowie usługiwali Mu.6$ i Potem zaraz wyprowadził Go Duch na pustynię,e# E A z nieba doszedł głos: Ty jesteś moim Synem, umiłowanym, w Tobie znalazłem upodobanie." y I natychmiast, gdy wyszedł z wody, ujrzał rozdzierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na Niego.x! k W owych dniach stało się, że Jezus z Nazaretu w Galilei przybył i został ochrzczony przez Jana w Jordanie.O  Ja chrzciłem was wodą, ale On was będzie chrzcił Duchem Świętym.  Oto jego przepowiadanie: Idzie za mną Mocniejszy ode mnie, nie jestem godzien schylić się i rozwiązać rzemyka Jego sandałów. -Jan zaś był odziany w sierść wielbłądzią i [przepasany] skórzanym pasem około swoich bioder. Żywił się szarańczą i miodem leśnym. 'I przychodziła do niego cała Judea oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy. Zostali przez niego ochrzczeni w Jordanie, wyznając swoje grzechy,g IWystąpił Jan Chrzciciel na pustyni i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów.\ 3Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Pana, prostujcie Jego ścieżki.{ qJak napisano u proroka Izajasza: Oto wysyłam posłańca mojego przed Twoim obliczem, który przygotuje Ci drogę.: sPoczątek Ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego.}ucząc je zachowywać wszystko, co wam przekazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.hIIdąc więc nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego,lQJezus zbliżywszy się powiedział im mówiąc: Dana mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi.LZobaczywszy Go oddali głęboki pokłon. Niektórzy zaś wątpili.\1Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, gdzie im Jezus polecił. Oni wziąwszy pieniądze uczynili, jak ich pouczono. I rozpowszechniła się ta wieść wśród Żydów aż po dzień dzisiejszy.lQA gdyby to doszło do uszu namiestnika, my wytłumaczymy mu i sprawimy, że będziecie bezpieczni.R Mówcie: Jego uczniowie przyszedłszy w nocy wykradli Go, gdyśmy spali.dA Zebrawszy się ze starszymi naradzili się i dali żołnierzom dużo pieniędzy, mówiąc:} Gdy one odeszły, oto niektórzy ze strażników poszedłszy do miasta oznajmili arcykapłanom wszystko, co się stało.   Wówczas powiedział im Jezus: Nie bójcie się! Idźcie, oznajmijcie moim braciom, żeby poszli do Galilei, tam mnie zobaczą.   A oto Jezus wyszedł naprzeciw nich mówiąc: Witajcie! One zbliżywszy się objęły Jego nogi i głęboko Mu się pokłoniły.k OOdszedłszy szybko od grobu z bojaźnią i z wielką radością pobiegły oznajmić Jego uczniom. -I szybko idźcie, powiedzcie uczniom Jego: Został wzbudzony z martwych i oto uprzedza was do Galilei. Tam Go zobaczycie. Oto wam powiedziałem.i KNie ma Go tu. Zmartwychwstał, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie spoczywał.u cAnioł przemówiwszy rzekł do niewiast: Nie bójcie się! Wiem bowiem, że szukacie Jezusa ukrzyżowanego.LZe strachu przed nim strażnicy zadrżeli i stali się jak martwi.FJego postać była jak błyskawica, a szata jego jak śnieg.A oto nastąpiło wielkie trzęsienie [ziemi]. Anioł bowiem Pana zstąpiwszy z nieba przyszedł i przesunął kamień i usiadł na nim.v gPóźno po szabacie o świcie pierwszego dnia tygodnia Maria Magdalena i druga Maria poszły zobaczyć grób.[/BOni odszedłszy zabezpieczyli grób, pieczętując kamień i [stawiając] straż.QAPiłat im powiedział: Macie straż, idźcie i strzeżcie, jak umiecie.c?@Poleć więc strzec grobu aż do trzeciego dnia, żeby przypadkiem Jego uczniowie przyszedłszy nie ukradli Go i nie powiedzieli ludowi: został wzbudzony z martwych, i ten ostatni błąd będzie gorszy od pierwszego.xi?mówiąc: Panie, przypomnieliśmy sobie, że ten zwodziciel powiedział za życia: Po trzech dniach powstanę.dA>Nazajutrz, to jest po dniu przygotowania, zebrali się arcykapłani i faryzeusze u PiłataU#=Pozostały zaś tam Maria Magdalena i druga Maria siedząc naprzeciw grobu.~}w;Józef wziąwszy ciało owinął je w czyste płótnoe|C:On poszedłszy do Piłata poprosił o ciało Jezusa. Wtedy Piłat polecił wydać [ciało]. ~~Z}}|o|{{T{zyyQxx5wavuuuStt_sserrrqqqFpooonnTmm llk{kjj*ii2hhTggsff~feeUddccicbaaa8``__i^^a^!]]\\ [[ZZEZYXWW)VV#UUT^SSQSRNQQnQPoPONN9MMKMLKK)JJ1II"HHGGQFFoEE9DDwDC{CBsAA-@@o??o>>4>$=l=.<! 1Wtedy Jezus zatrzymał się i rzekł: Przywołajcie go! Zawołali więc niewidomego mówiąc mu: Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię.}=s 0Wielu krzyczało na niego, aby milczał. On jednak jeszcze głośniej wołał: Synu Dawida, zmiłuj się nade mną!<} /Skoro usłyszał, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął głośno wołać: Jezusie, Synu Dawida, zmiłuj się nade mną!$;A .I przyszli do Jerycha. A gdy opuszczał Jerycho razem z uczniami swoimi i licznym ludem, siedział przy drodze niewidomy żebrak Bartymeusz, syn Tymeusza.: -Albowiem również Syn Człowieczy nie przyszedł po to, aby mu służono, lecz aby służył i życie swoje oddał na okup za wielu.R9 ,a kto chce być pierwszym wśród was, niech będzie sługą wszystkich. 8  +Tak jednak nie może być wśród was, wręcz przeciwnie: kto chce być wielki wśród was, powinien się stać sługą waszym,!7; *Wtedy Jezus przywołał ich i powiedział do nich: Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy ich poskramiają:V6% )Gdy dziesięciu pozostałych to usłyszało, oburzyli się na Jakuba i Jana.5 (Ale zapewnić miejsce po mojej prawicy lub lewicy nie należy do mnie, lecz jest dla tych, którym zostało ono przygotowane./4W 'Oni zaś zapewnili Go: Możemy. Jezus jednak rzekł do nich: Kielich, który ja piję, i wy pić będziecie. Również chrzest, który ja przyjmę, i wy przyjmiecie. 39 &Lecz On im odpowiedział: Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który ja piję, albo też przyjąć chrzest, który ja mam przyjąć?x2i %Odpowiedzieli Mu: Pozwól nam, aby jeden z nas siedział w Twojej chwale po Twojej prawicy, a drugi po lewicy.M1 $Zapytał ich więc: Czego sobie życzycie, żebym dla was uczynił?0 #Przystąpili do Niego Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, i mówili: Mistrzu, pragniemy, abyś dla nas uczynił to, o co cię poprosimy.e/C "Będą się z niego naigrywać, oplują go, ubiczują, a po trzech dniach zmartwychwstanie.. !Oto idziemy do Jerozolimy i Syn Człowieczy będzie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Skażą go na śmierć i wydadzą poganom.`-9 Kiedy byli w drodze, zdążając do Jerozolimy, Jezus kroczył przed nimi; i dziwili się, tych zaś, którzy nadążali, ogarnął lęk. I wziąwszy ponownie Dwunastu na bok oznajmił im to, co Go miało spotkać.M, Jednakże wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatni pierwszymi.)+K otrzyma stokrotną nagrodę: teraz w obecnym czasie domy, braci, siostry, matki, dzieci i rolę wśród prześladowań, a w przyszłym świecie życie wieczne. *9 Jezus odrzekł: Zaprawdę, powiadam wam. Ktokolwiek opuścił dom, braci, siostry, matkę, ojca, dzieci lub rolę ze względu na mnie i na Ewangelię,Y)+ Wtedy Piotr zabrał głos: Otóż wszystko opuściliśmy i poszliśmy za Tobą.({ Jezus spojrzał na nich i rzekł: U ludzi jest to niemożliwe, lecz nie u Boga: albowiem u Boga jest wszystko możliwe.c'? Wtedy przelękli się bardzo i mówili między sobą: Kto wobec tego może być zbawiony?j&M Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do Królestwa Bożego.%1 Lecz uczniowie oburzyli się na Jego słowa. Jezus więc jeszcze raz odezwał się do nich: Dzieci, jak trudno jest wejść do Królestwa Bożego!$ A Jezus spojrzał wokoło siebie i przemówił do swoich uczniów: Niełatwo będzie bogatym wejść do Królestwa Bożego!e#C Ten jednak zasmucił się owym słowem i odszedł smutny, miał bowiem wiele posiadłości,l"Q Wtedy Jezus przyjrzał mu się, umiłował go i powiedział do niego: Jednego ci tylko brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co posiadasz, i rozdaj to ubogim, a będziesz miał skarb w niebie! Później przyjdź i pójdź za mną!b!= Lecz on odpowiedział Mu: Mistrzu, tego wszystkiego przestrzegałem od mojej młodości.   Przykazania znasz: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę!jM Jezus odpowiedział mu: Dlaczego nazywasz mnie dobrym? Nikt nie jest dobry prócz jedynego Boga.7 Gdy wybierał się w drogę, przybiegł ktoś, uklęknął przed Nim i zapytał Go: Dobry Mistrzu, co mam czynić, abym odziedziczył życie wieczne?N I wziął je w ramiona, położył na nie ręce i błogosławił je.s_ Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli ktoś nie przyjmie Królestwa Bożego jak dziecko, nie wnijdzie do niego.+O Gdy Jezus to widział, oburzył się i powiedział do nich: Pozwólcie dzieciom przyjść do mnie, nie zabraniajcie im, gdyż do takich należy Królestwo Boże.dA Przynieśli także dzieci do niego, aby je dotknął. Uczniowie jednak zabraniali im tego.]3 Jeśli ona opuszcza swojego męża i wychodzi za drugiego, popełnia cudzołóstwo.mS Odpowiedział im: Kto oddala swoją żonę i pojmuje inną, popełnia względem niej cudzołóstwo.=u W domu uczniowie zapytali jeszcze raz w tej sprawie.D Co tedy Bóg złączył, niechaj człowiek nie rozłącza.   [i łączy się ze swą żoną] i ci dwoje stanowić będą jedno ciało. Odtąd już nie są dwojgiem, lecz są jednym ciałem.D Dlatego też człowiek opuści ojca swego i matkę swoją,oW A przecież pd samego początku stworzenia Bóg powołał ich do bytu jako mężczyznę i niewiastę.q[ Wtedy rzekł do nich Jezus: Przykazanie to zostawił wam ze względu na zatwardziałość waszych serc.Y+ Odpowiedzieli: Mojżesz zezwolił na wystawienie pisma rozwodowego i oddalenie.<s On im zaś odpowiedział: Co nakazał wam Mojżesz?   Wtedy przystąpili faryzeusze i zapytali Go: Czy wolno mężowi oddalić swoją żonę? W ten sposób wystawiali Go na próbę.  ; Wyruszył stamtąd i zdążał do Judei oraz na wschód od Jordanu. Ponownie liczne rzesze szły z Nim, które znów nauczał, jak to miał w zwyczaju. ' 2Dobra jest sól: jeśli jednak sól przestaje być słoną, czymże ją przyprawić? Miejcie w sobie sól i zachowujcie pokój między sobą.- U 1Każdy bowiem będzie solony ogniem.: o 0gdzie robak ich nie umiera, a ogień nie gaśnie.3 _ /Jeśli zaś twoje oko cię gorszy, wyrwij je! Jest bowiem lepiej dla ciebie z jednym okiem wejść do Królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła,  .[-]#? -A jeśli twoja noga cię gorszy, odetnij ją. Jest bowiem lepiej dla ciebie chromym wejść do życia, aniżeli z dwiema nogami być wrzuconym w piekło. ,Jest bowiem lepiej dla ciebie ułomnym wejść do życia, niż z dwoma rękami dostać się do piekła, w ogień nigdy nie gasnący.;q +Jeśli więc twoja ręka gorszy Cię, odetnij ją!<q *I jeśli ktoś da zgorszenie jednemu z tych maluczkich, którzy we mnie wierzą, lepiej byłoby dla niego, gdyby mu przywieszono do szyi kamień młyński i wrzucono go do morza.} )Jeśli ktoś poda wam kubek wody dlatego, że należycie do Chrystusa, zaprawdę powiadam wam: Nie straci swej zapłaty.3a (Kto nie jest przeciw nam, ten jest z nami. 'Lecz Jezus odpowiedział: Nie zabraniajcie mu: Nikt bowiem nie będzie czynił cudu w imię moje i zaraz o mnie źle mówił.5c &Jan powiedział do Niego: Mistrzu, widzieliśmy człowieka, który wypędza demony w Twoim imieniu, a nie idzie z nami. Dlatego zabranialiśmy mu, gdyż nie chodzi z nami.1 %Kto przyjmie jedno z tych dzieci w imię moje, ten mnie przyjmuje, a kto znów mnie przyjmie, nie przyjmuje mnie, lecz Tego, który mnie posłał.c? $Wziął też dziecko, postawił je w pośrodku między nich, objął je i rzekł do nich:~ #Usiadł więc, zwołał Dwunastu i powiedział im: Jeśli ktoś chce być pierwszym, niech będzie ostatnim z wszystkich i ich sługą.b}= "Oni jednak milczeli, gdyż w drodze sprzeczali się między sobą o to, kto największy.k|O !I przybyli do Kafarnaum. Będąc w domu zapytał ich: O czym mówiliście między sobą w drodze?O{ Uczniowie jednak tego słowa nie zrozumieli, a bali się Go zapytać.;zo Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im, że Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi i że Go zgładzą, gdy jednak zostanie zabity, po trzech dniach zmartwychwstanie.ry] Gdy stamtąd poszli, podróżowali przez Galileę. Nie chciał jednak, aby ktoś o tym się dowiedział.Mx Na to odrzekł: Ten rodzaj można wypędzić tylko przez modlitwę. w Gdy Jezus przybył do domu, zapytali Go uczniowie Jego, gdy byli między sobą: Dlaczegóż to my nie potrafiliśmy go wypędzić?@v{ Jezus zaś ujął go za rękę, podniósł go i wstał.{uo Wówczas krzyczał, szarpał go i wyszedł z niego. Chłopak leżał jak nieżywy, tak że tłum mówił: umarł.0tY Gdy Jezus zauważył, że lud się zbiegł, ostro przemówił do nieczystego ducha: Duchu niemy i głuchy, rozkazuję ci: Wynijdź z niego i już do niego nie wracaj.Us# Bezzwłocznie ojciec chłopca zawołał: Wierzę, wesprzyj moją niewiarę!prY Jezus odrzekł: Mówisz: jeśli potrafisz coś pomóc? Wszystko jest możliwe dla tego, który wierzy!q% Często rzuca nim także w ogień albo do wody, aby go zgładzić. Jeśli jednak potrafisz coś pomóc, miej litość nad nami, pomóż nam.`p9 Jezus zapytał ojca chłopca: Jak długo już cierpi na to? Odpowiedział: Od dziecka.o I przyprowadzili go do Jezusa. Gdy zauważył Go duch, szarpał chłopca. Wreszcie upadłszy na ziemię, spienił się i przewracał.n On im odpowiedział: Plemię niewierzące, jak długo mam wśród was przebywać? Jak długo mam was znosić? Przynieście go do mnie!=ms Gdy go chwyci, rzuca go o ziemię, potem [chłopiec] pieni się, zgrzyta zębami i drętwieje. Prosiłem Twoich uczniów, aby go wyrzucili, nie byli jednak w stanie tego uczynić.l Ktoś z ludu odpowiedział mu: Mistrzu, przyprowadziłem do Ciebie mojego syna, który jest opętany przez niemego ducha.?ky On ich zapytał: Dlaczego prowadzicie z nimi dyskusje.gjG Skoro tylko ludzie Go zauważyli, przerazili się i przybiegli do Niego chcąc Go pozdrowić.iw Gdy przyszli do uczniów, ujrzeli wokół nich wielki tłum i uczonych w Piśmie, którzy z nimi prowadzili dyskusje. h  Ja zaś powiadam wam: Eliasz już przyszedł i uczynili mu tak, jak im się to podobało, zgodnie z tym, co o nim jest napisane.Jg  Odpowiedział im: Owszem wpierw ma przyjść Eliasz i wszystko naprawić. Ale w takim razie jak może być napisane o Synu Człowieczym, że będzie musiał wiele cierpieć i być wzgardzonym?lfQ Stąd też zapytali Go: Dlaczego uczeni w Piśmie mówią, że najpierw powinien nadejść Eliasz?deA Podchwycili to słowo i zastanawiali się między sobą, co to znaczy powstać z martwych. d Gdy później schodzili z góry, nakazał im, aby nie mówili nikomu, o tym, co widzieli, aż Syn Człowieczy powstanie z martwych.icK I nagle, gdy się rozejrzeli, nie ujrzeli już nikogo, oprócz samego Jezusa będącego z nimi.zbm Nadszedł obłok, który ich okrył, a głos odezwał się z obłoku: Ten jest Syn mój miły, Jego słuchajcie!^a5 Nie zdawał bowiem sobie sprawy z tego, co mówi, gdyż ogarnęło ich przerażenie..`U Piotr na to rzekł do Jezusa: Mistrzu, stało się dobrze, że tu jesteśmy. Postawmy więc trzy namioty, jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza.L_ I okazał się im Eliasz i Mojżesz, którzy rozmawiali z Jezusem.t^a Odzienie Jego stało się białe, tak lśniące, że tego nie potrafi wybielić żaden folusznik na ziemi.] Po sześciu dniach zabiera Jezus Piotra, Jakuba i Jana i prowadzi ich na wysoką górę, osobno. I został przemieniony na ich oczach. \ ; I powiedział im: Zaprawdę powiadam wam: Niektórzy tu z obecnych nie zaznają śmierci, dopóki nie ujrzą Królestwa Bożego przychodzącego w mocy.M[&Kto bowiem nie wyzna mnie i moich słów przed tym cudzołożnym i grzesznym plemieniem, do tego także nie przyzna się Syn Człowieczy, gdy nadejdzie w chwale swego Ojca z aniołami świętymi.JZ %Jaką wartość może człowiek oddać w zamian za życie swoje?mYS$Co bowiem zyskuje człowiek na tym, że posiądzie cały świat, gdy przy tym zatraci swoje życie?X#Albowiem kto pragnie ocalić swoje życie, zgubi je: kto jednak zgubi swoje życie ze względu na mnie i z powodu Ewangelii, ocali je.?Ww"A przywoławszy do siebie lud wraz z uczniami swoimi powiedział do nich: Jeśli ktoś chce pójść za mną, niech zaprze samego siebie, niech weźmie swój krzyż i idzie za mną..VU!On jednak odwrócił się i widząc swoich uczniów strofował Piotra tymi słowy: Odejdź ode mnie, szatanie, gdyż nie masz na uwadze spraw Bożych, lecz ludzkie.nUU Zupełnie otwarcie wypowiedział to słowo. Ale Piotr wziął Go na osobność i zaczął Go ganić.nTUZaczął ich także pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie, również i to, że zostanie zabity i że po trzech dniach powstanie z martwych. Liczba ich wynosiła cztery tysiące. Potem ich odesłał.Z=-Jedli i nasycili się. Pozbierali także pozostałe ułomki: aż siedem koszów.r<]Mieli też kilka małych ryb. Po odmówieniu błogosławieństwa nad nimi polecił je również rozdać.K;Wtedy rozkazał tłumowi, aby usadowił się na ziemi. A wziąwszy siedem chlebów, odmówił modlitwę dziękczynną, połamał je i dał je swoim uczniom, aby je rozdali. I rozdali je ludowi.A:}Zapytał ich: Ile macie chlebów? Odpowiedzieli: siedem.f9ENa to odpowiedzieli mu Jego uczniowie: W jaki sposób nakarmić ich tu na pustkowiu chlebem?v8eJeśli ich puszczę do domu głodnych, zasłabną w drodze, a przecież niektórzy z nich przybyli z daleka.T7!Żal mi ludu. Już trzy dni trwają przy mnie, nie mając nic do jedzenia.6 +W tych dniach, kiedy znów był obecny duży tłum ludzi i nie mieli nić do jedzenia, [Jezus] przywołał uczniów do siebie i powiedział im:s5_%Wpadli bowiem w zdumienie i mówili: Wszystko dobrze uczynił: Głuchym przywraca słuch, a niemym mowę.f4E$Zakazał im o tym mówić. Im więcej jednak im nakazywał, tym bardziej o tym rozpowiadali.y3k#Wtedy otworzyły się jego uszy i natychmiast więzy jego języka rozluźniły się tak, że mówił poprawnie.]23"spojrzał w niebo, westchnął i rzekł do niego: Effatha, to znaczy: Otwórz się.s1_!Wziął go na bok, osobno od ludu, a włożywszy swoje palce do jego uszu śliną dotknął jego języka,}0s Wtedy przynoszą do Niego głuchego, który ledwo potrafił mówić, i proszą Go, aby na niego położył dłonie./Ponownie oddalił się z krainy Tyru i poprzez Sydon dotarł do Jeziora Galilejskiego, w sam środek posiadłości Dekapolu.d.AGdy wróciła do domu, znalazła dziecko leżące na łóżku, a demon już ją opuścił.Z--Wtedy rzekł do niej: Z powodu tego słowa idź, demon wyszedł z twojej córki.,Odpowiedziała: Owszem, Panie, ale przecież także szczenięta żywi się pod stołem okruszynami porzuconymi przez dzieci.+Powiedział do niej: Pozwól najpierw nasycić się dzieciom, nie godzi się bowiem odbierać chleb dzieciom, a rzucać go szczeniętom.k*ONiewiasta była poganką, Syrofenicjanką rodem. Prosiła Go, aby wypędził demona z jej córki.)Nie trwało długo, a usłyszała też o Nim niewiasta, której córka miała nieczystego ducha. Weszła i upadła przed Nim na kolana.-(SWyruszył stamtąd i udał się w krainę Tyru, Wstąpił do domu i nie chciał, aby ktokolwiek się o tym dowiedział, nie mógł też jednak pozostać w ukryciu.J' Wszystko to zło pochodzi z wnętrza i zanieczyszcza człowieka.y&kcudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdania, zazdrość, obelgi, zarozumiałość, głupota.m%SPrzecież od wewnątrz, z serca ludzkiego wychodzą złe myśli: nierządy, kradzieże, zabójstwa,[$/Dlatego też mówił: Co wychodzi z człowieka, właśnie to czyni go nieczystym.#)Przecież nie dociera do serca, lecz wchodzi do żołądka, a stamtąd do jelit, przy czym zostanie wydalone wszystko to, co zostało zużyte.5"cPowiedział im w ten sposób: Czy i wy jesteście tak niepojętni? Czy nie pojmujecie, że cokolwiek wchodzi do człowieka z zewnątrz nie jest w stanie go zanieczyścić?]!3Gdy odszedł od ludu i przybył do domu, zapytali Go uczniowie o tę przypowieść.4 cKto ma uszy ku słuchaniu, niechaj słyszy!Nic z tego, co wchodzi do człowieka z zewnątrz, nie potrafi go skalać, lecz to, co wychodzi z człowieka, to go czyni nieczystym._7Przywoławszy ponownie tłum powiedział im: Słuchajcie mnie wszyscy i zrozumiejcie:  znosząc w ten sposób słowo Boże przez waszą tradycję, którą przekazaliście. Podobnych uchybień dopuszczacie się wielu._7 Wtedy przecież wykluczacie jakikolwiek dobry czyn dla twojego ojca lub twojej matki, Wy jednak mówicie: Kto powie swemu ojcu albo matce: Korban, to znaczy: darem ofiarnym niech będzie wszystko, co tobie jestem dłużen.{ Przecież Mojżesz powiedział: Czcij twego ojca i twoją matkę; nadto: Kto złorzeczy ojcu lub matce, winien umrzeć.jM I rzekł do nich: Potraficie pozbawić mocy przykazania Boże, by przestrzegać waszej tradycji.MRezygnujecie z przykazań Bożych, a trzymacie się tradycji ludzi.PCzczą mnie bezskutecznie, przedstawiając ludzkie słowa jako naukę.+OOdpowiedział im: Trafnie powiedział o was obłudnikach prorok Izajasz w proroczych słowach: Naród ten czci mnie wargami, ale jego serce jest daleko ode mnie.4aToteż faryzeusze i uczeni w Piśmie zapytali Go: Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji przodków, lecz spożywają swoje posiłki nieczystymi rękami?OWracając z targu, także nie tkną posiłku, dopóki nie obmyją się. Przestrzegają jeszcze wielu innych rzeczy, które przejęli z tradycji, jak wymycie kubków, dzbanów i miedzianych naczyń.'GFaryzeusze bowiem i wszyscy Żydzi nie zabierają się do jedzenia, nim uprzednio pełną dłonią wody nie obmyją sobie rąk, pomni na tradycję przodków.lQSpostrzegli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, czyli nie umytymi rękami.k QDostali się do Niego także faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy.dA8Gdy wstępował do wiosek lub miast, a nawet osiedli, kładli chorych na wolnych miejscach i prosili Go, by oni mogli co najmniej dotknąć krańców Jego płaszcza. A wszyscy, którzy Go dotknęli, zostali uzdrowieni.oW7Przeszli całą okolicę i przynieśli chorych na noszach tam, gdzie usłyszeli, że się zatrzymał.4c6Gdy wysiadali z łodzi, od razu Go poznali.P 5I dostawszy się na ląd przybyli do Genezaret, gdzie się zatrzymali.U #4Nie zrozumieli bowiem sprawy chlebów, gdyż ich serca były zatwardziałe.j M3Po czym wszedł do nich do łodzi a wiatr uspokoił się. Ich zaś ogarnęło wielkie zdumienie. -2Wszyscy widzieli Go bowiem i zdrętwieli: On jednak od razu rozmawiał z nimi i powiedział im: Miejcie ufność, ja jestem, nie lękajcie się.s _1Zauważywszy Go jednak chodzącego po jeziorze, sądzili, że to jest zjawa, i z przerażenia krzyknęli.P0Gdy zauważył jak się trudzili wiosłowaniem - mieli bowiem wiatr z przeciwnej strony - wybrał się do nich w porze czwartej straży nocy, krocząc po jeziorze i miał zamiar przejść obok nich.`9/Było już późno, łódź znajdowała się w pośrodku jeziora, a On sam na lądzie.P.Skoro ich pożegnał, udał się ponownie na górę, aby się modlić.-Natychmiast przynaglał swoich uczniów, by weszli do łodzi i wyruszyli przed nim do Betsaidy, podczas gdy On chciał odesłać lud.V%,Liczba tych, którzy jedli z chlebów, wynosiła pięć tysięcy mężczyzn. qb~~M}||f{{KzzByy9xx8wwvuuu2tt#srrrnqq!poooHonn1mmLll_kkk=jjii@hhh2gPffgfe~e*d4ccLbbQaa^a`x__^^]]P\\w\[JZZ8YY>XXgXWWGVV2UUyTTcSS`SRQQPPlOOOONNLNMMlLL[KKfK JxJBIIHHGGFF)EE?DD=CBBdBAAE@@f@??X?>>V==J<qS !W owym czasie cesarz August wydał zarządzenie, aby spisano cały świat.r _PDziecko zaś rosło, wzmacniało się na duchu i żyło na pustkowiu aż do dnia ukazania się Izraelowi.z  oOświecić tym, którzy są w ciemności i w cieniu śmierci przebywają; skierować nasze kroki na drogę pokoju.i  MNze względu na bezmiar miłosierdzia Boga naszego, z jakim wejrzał na nas Wschodzący z wysoka;Q  Mgłosić naukę o zbawieniu swojemu ludowi na odpuszczenie ich grzechów  LTy zaś, dziecino, prorokiem Najwyższego będziesz nazwana, pójdziesz bowiem przed obliczem Pana: przygotować drogi dla Niego;f  GKw świątobliwości i sprawiedliwości będziemy przed Jego obliczem, po wszystkie dni nasze.Q Jiż my bez obawy, uwolnieni z rąk nieprzyjaciół, będziemy Go czcili,U %Ina przysięgę, jaką złożył Abrahamowi, ojcu naszemu, że nam to sprawi,W )Hże się zmiłuje nad naszymi ojcami że wspomni na swoje święte przymierze,e EGże nas wybawi od naszych nieprzyjaciół i z rąk tych wszystkich, którzy nas nienawidzą;O Ftak jak przepowiedział przez usta swych świętych dawnych proroków;F Ei wzbudził dla nas moc zbawienia w domu swego sługi Dawida,M DBłogosławiony Pan, Bóg Izraela, bo wejrzał i odkupił swój lud,j OCOjciec jego, Zachariasz, napełniony został Duchem Świętym i wypowiedział te prorocze słowa: BCi zaś, którzy usłyszeli o tym, zastanawiali się mówiąc: - Kim też będzie to dziecię? Oto bowiem ręka Pańska była nad nim.| sAa na każdego z ich sąsiadów padł strach, i w całej górzystej Judei opowiadano o wszystkich tych wydarzeniach.`~ ;@W tej chwili zaś otwarły się jego usta i język. Mówił więc błogosławiąc Boga,c} A?a on poprosił o tabliczkę i napisał: - Jan jest jego imię. Dziwili się więc wszyscy.S| !>Potem zaś dawali znaki ojcu [pytając], jakie by mu chciał nadać imię,Y{ -=Mówili więc do niej: - Nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał to imię.\z 3r y4usunął władców ze stolic, a wywyższył pokornych;Rq 3Okazał moc swego ramienia, rozproszył pysznych w zamysłach swych serc,[p 12i miłosierdzie Jego od pokolenia do pokolenia nad tymi, którzy się Go lękają.Ro 1gdyż uczynił mi wielkie rzeczy Wszechmocny, a imię Jego jest święte,kn Q0bo wejrzał na niskość swojej służebnicy i odtąd błogosławić mnie będą wszystkie narody,3m c/i raduje się duch mój w Bogu, mym Zbawcy,2l a.A Maryja rzekła: - Wielbi dusza moja Panajk O-a błogosławiona, która uwierzyła, że stanie się to, co zostało jej powiedziane przez Pana.}j u,Oto gdy tylko głos twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dziecię w moim łonie,Ai +Skądże mi to, że Matka Pana mojego przychodzi do mnie?h *Wydała ona głośny okrzyk i rzekła: - Błogosławionaś ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota twojego.g  )Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, dziecię poruszyło się w jej łonie, Elżbietę zaś napełnił Duch Święty.=f w(weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.qe ]'Powstawszy zaś Maryja w tym czasie udała się z pośpiechem do górzystej okolicy do miasta judzkiego, d &Maryja zaś odrzekła: - Otom [ja] służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego. Wtedy odszedł od Niej anioł.-c W%bo u Boga nie ma rzeczy niemożliwej.b '$Oto Elżbieta; krewna twoja, również poczęła syna mimo swej starości i jest już w szóstym miesiącu ta, którą nazywają niepłodną,?a y#Anioł zaś odpowiedział Jej: - Duch Święty zstąpi na Ciebie, a moc Najwyższego obłokiem Cię osłoni; dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.X` +"Maryja zapytała wtedy anioła: - Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?\_ 3!i będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego królestwu nie będzie końca.i^ M On będzie wielki i Synem Najwyższego będzie nazwany, a da Mu Pan Bóg tron Dawida, Jego ojca,K] oto poczniesz w łonie i porodzisz. Syna, i nadasz Mu imię Jezus.h\ KPowiedział więc do Niej anioł: - Nie lękaj się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga,f[ GOna zaś zatrwożyła się na te słowa i rozważała, co by mogło znaczyć to pozdrowienie:[Z 1Wszedłszy więc do Niej [anioł], rzekł: - Zdrowaś, łaski pełna. Pan z tobą.|Y sdo dziewicy zaślubionej mężowi, któremu było na imię Józef, z rodu Dawida, a dziewicy było na imię Maryja.jX OW szóstym zaś miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta galilejskiego zwanego Nazaret,_W 9Tak mi uczynił Pan wtedy, gdy się Mu spodobało zdjąć ze mnie hańbę wobec ludzi.hV KWkrótce żona jego Elżbieta poczęła, ale się ukrywała przez pięć miesięcy. Mówiła: -XU +Gdy się skończyły dni jego kapłańskich czynności, wrócił do swego domu.T 5Kiedy zaś wyszedł, już nie mógł mówić do nich, poznali więc, że widzenie miał w przybytku. On tymczasem dawał im znaki i pozostał niemy.\S 3Lud oczekiwał Zachariasza i dziwił się, że on tak długo pozostaje w przybytku.9R mA teraz staniesz się niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to spełni, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które się ziszczą we właściwym czasie..Q WOdpowiadając anioł rzekł do niego: - Ja jestem Gabrielem, który stoi przy Bogu, a On posłał mnie, abym przemówił do ciebie i oznajmił ci tę dobrą nowinę.sP aZachariasz zapytał anioła: - Po czym to poznam? Stary już jestem, a żona moja też podeszła w latach.GO  On sam będzie Go poprzedzał w duchu i mocy Eliasza, nakłaniając serca ojców ku dzieciom, a niewierzących ku mądrości sprawiedliwych, aby przygotować i dobrze usposobić lud do Pana.:N qa wielu synów Izraela nawróci do Pana, ich Boga. M Będzie bowiem wielki wobec Pana, nie będzie pił wina ani sycery. Będzie napełniony Duchem Świętym już w łonie swej matki,hL KOn będzie dla ciebie rozkoszą i radością, a wielu będzie się cieszyło z jego narodzenia./K Y Anioł zaś rzekł do niego: - Nie lękaj się, Zachariaszu, bo prośba twoja została wysłuchana, i żona twoja Elżbieta porodzi ci syna, a ty nadasz mu imię Jan.KJ  Zachariasz, zobaczywszy go, przeraził się i strach go ogarnął.aI = Jemu natomiast ukazał się anioł Pański stojący po prawej stronie ołtarza kadzenia.VH ' Wszyscy ludzie modlili się na zewnątrz w czasie składania ofiary kadzenia.|G s według kapłańskiego zwyczaju wylosowano, że ma on wejść do przybytku Pańskiego i złożyć ofiarę kadzenia.iF MGdy zaś Zachariasz w kolejności swego oddziału sprawował kapłańskie czynności wobec Boga,gE INie mieli jednak dziecka, bo Elżbieta była niepłodna, a oboje posunęli się już w latach.uD eOboje zaś byli sprawiedliwi wobec Boga i zachowywali wszystkie przykazania i przepisy Pańskie bez zarzutu.5C eZa czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan imieniem Zachariasz, z oddziału Abiasza, który miał żonę spośród córek Aarona, a na imię było jej Elżbieta.PB abyś się przekonał o pewności tych prawd, o których cię pouczono.(A Kzatem i mnie, który po dokładnym zbadaniu znam wszystko od początku, wydało się rzeczą słuszną, w należytym porządku opisać ci to, dostojny Teofilu,u@ etak jak to nam przekazali ci, co od początku byli naocznymi świadkami, a potem byli w służbie tej nauki,i? OSkoro wielu starało się ułożyć opowiadanie o tych sprawach, które działy się wśród nas,>-Oni zaś wyruszyli i przepowiadali [Ewangelię] wszędzie. A Pan współdziałał z nimi i potwierdzał słowa znakami, które im towarzyszyły.^=5Pan Jezus po rozmowie z nimi, został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Bożej.<węże brać będą do ręki, a nawet gdyby truciznę pili, nie zaszkodzi im. Na chorych ręce kłaść będą i ci powrócą do zdrowia.;+Tym zaś, którzy uwierzą, będą towarzyszyć następujące znaki: w imię moje złe duchy wyrzucać będą; nowymi językami będą mówili,f:EKto uwierzy i da się ochrzcić, będzie zbawiony, lecz kto nie uwierzy, będzie potępiony.a9;I rzekł do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!?8wPóźniej ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli u stołu, i wyrzucał im brak wiary i zatwardziałość serca, że tym, którzy Go widzieli po zmartwychwstaniu, nie uwierzyli.P7 Oni więc powrócili, by oznajmić drugim, lecz im też nie uwierzyli.c6? Potem ukazał się w innej postaci dwom z nich, gdy byli w drodze, udając się na wieś.M5 Jednakże nie dali wiary wieści, że żyje i że ona Go widziała.W4' Ona poszła i oznajmiła to tym, którzy byli z Nim. Smucili się i płakali.!3; Gdy powstał z martwych wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia, ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której był wyrzucił siedmiu demonów.2Gdy wyszły, uciekły od grobu, bo ogarnął je strach i przerażenie. Nikomu też nic nie mówiły, ponieważ się bały. 1 Lecz idźcie i powiedzcie uczniom Jego i Piotrowi, że was wyprzedza na drodze do Galilei. Tam Go ujrzycie, jak wam powiedział.%0CLecz on rzekł do nich: Nie lękajcie się! Szukacie Jezusa z Nazaretu, ukrzyżowanego; powstał z martwych, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie Go złożyli. /A gdy weszły do grobu ujrzały młodzieńca, siedzącego po prawej stronie, ubranego w białą szatę, i przelękły się bardzo._.7Spojrzawszy jednak zauważyły, że kamień był odsunięty, a był on bardzo wielki.O-Mówiły między sobą: Kto nam odsunie kamień od wejścia do grobu?d,AWczesnym rankiem, w pierwszy dzień tygodnia przyszły do grobu, gdy wschodziło słońce.+ Gdy minął szabat, Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba, i Salome nakupiły wonnych olejków, żeby pójść i namaścić Go.R*/A Maria Magdalena i Maria, matka Józefa, widziały, gdzie Go złożono.).Ten kupił płótno, zdjął Jezusa, owinął w płótno i złożył w grobie wykutym w skale, przed którego wejście zatoczył kamień.G(-A gdy mu to setnik potwierdził, podarował ciało Józefowi.o'W,Lecz Piłat się zdziwił, że już umarł. Dlatego zawołał setnika i zapytał go, czy już umarł.&7+przyszedł Józef z Arymatei, dostojny radca, który także oczekiwał na Królestwo Boże. Odważnie udał się do Piłata i uprosił ciało Jezusa.p%Y*A gdy już nadszedł wieczór, ponieważ był to dzień Przygotowania, który przypada przed szabatem,$-)One towarzyszyły Mu już, gdy przebywał w Galilei i usługiwały Mu. I było jeszcze wiele innych, które razem z Nim przyszły do Jerozolimy.)#K(Były tam również niewiasty, które przypatrywały się z daleka, wśród nich także Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba Mniejszego i Józefa, oraz Salome."'Setnik zaś, który stał naprzeciw Niego, widząc, że tak oddał ducha, rzekł: Prawdziwie ten człowiek był Synem Bożym.Q!&A zasłona świątyni rozdarła się na dwie części z góry na dół.? y%Jezus zaś zawołał donośnym głosem i oddał ducha.!;$Jeden nawet podbiegł i napełniwszy gąbkę octem nałożył ją na trzcinę i dał Mu pić mówiąc: Zobaczymy, czy Eliasz przyjdzie, aby Go zdjąć.Z-#Niektórzy z tych, co obok stali, słysząc to mówili: Patrzcie, wzywa Eliasza.5"A o godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: Eloi, Eloi, lama sabachthani, to znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?`9!I od godziny szóstej aż do godziny dziewiątej ciemność ogarnęła całą ziemię.' Mesjasz, król Izraela, niech teraz zejdzie z krzyża, abyśmy to ujrzeli i uwierzyli! Także ci, którzy z Nim byli ukrzyżowani, lżyli Go.Podobnie bluźnili arcykapłani wraz z uczonymi w Piśmie, mówiąc między sobą: innych wybawiał, a siebie samego nie może ocalić.0[wybaw samego siebie i zejdź z krzyża.!;Ci, co przechodzili obok, bluźnili przeciwko Niemu i kiwali głowami, mówili: Ej, Ty, który burzysz świątynię i w trzech dniach ją odbudowujesz,J Tak wypełniło się Pismo: Zaliczono Go w poczet złoczyńców.kORazem z Nim ukrzyżowali dwóch złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie.I Napis podający Jego winę był następujący: Król żydowski.6gA była godzina trzecia, gdy Go ukrzyżowali.s_I ukrzyżowali Go. Rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie los, co który miał otrzymać.PPodali Mu do picia wino zaprawione mirrą, lecz On tego nie przyjął.J Przyprowadzili Go na miejsce Golgota, to znaczy miejsce czaszki.I przymusili niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracając z pola obok przechodził, do niesienia Jego krzyża.%CGdy skończyli z szyderstwami, zdjęli z Niego płaszcz szkarłatny i włożyli na Niego własne Jego szaty. W końcu wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować.b=Bili Go w głowę trzciną, pluli na Niego i przyklękając na kolana oddawali Mu hołd,@ {Potem zaczęli Go pozdrawiać: Witaj, królu żydowski!f EUbrali Go w szkarłatny płaszcz, upletli koronę z cierni i nałożyli ją na Jego głowę.y kŻołnierze zaprowadzili Go teraz na wewnętrzny dziedziniec, to jest do pretorium, i zwołali całą kohortę. Wtedy Piłat, chcąc zadowolić lud, wypuścił im Barabasza, Jezusa zaś wydał na ukrzyżowanie, każąc Go przedtem ubiczować.w gPiłat powiedział do nich: Cóż więc złego uczynił? Lecz oni krzyczeli jeszcze głośniej: Ukrzyżuj Go!:o Oni na to krzyczeli tym głośniej: Ukrzyżuj Go!kO Więc Piłat zapytał ich ponownie: A cóż zrobić z tym, którego nazywacie królem żydowskim?Q Arcykapłani jednak podburzali lud, aby im raczej wypuścił Barabasza.K Był bowiem przekonany, że arcykapłani wydali Go z nienawiści.\1 Lecz Piłat zwrócił się do nich: Chcecie, a wypuszczę wam króla żydowskiego.[/I lud zbiegł się, żądając spełnienia prośby, jak to zawsze miało miejsce.{oBył wówczas w więzieniu pewien Barabasz razem z innymi, którzy podczas rozruchów dopuścili się zabójstwa.\1Na święto zwykł był wypuszczać im jednego więźnia, którego sobie życzyli.T!Lecz Jezus nie odpowiedział już ani słowa, tak że Piłat się dziwił.{oPiłat przesłuchał Go więc jeszcze raz i powiedział: Nic nie odpowiadasz? Patrz, ile przeciwko Tobie wnoszą.D~A arcykapłani wytaczali przeciwko Niemu wiele oskarżeń.c}?Piłat zapytał Go: Czy Ty jesteś królem żydowskim? Odpowiedział mu: Ty to powiadasz.3| aZaraz wczesnym rankiem arcykapłani wraz ze starszymi i uczonymi w Piśmie i cała Wysoka Rada powzięli uchwałę, odprowadzili Jezusa związanego i wydali Go Piłatowi.5{cHI natychmiast kogut zapiał po raz drugi. Wtedy Piotr przypomniał sobie słowa Jezusa: Zanim kogut dwa razy zapieje, trzy razy się mnie zaprzesz. I wybuchnął płaczem.^z5GLecz on zaklinał się i przysięgał: nie znam tego człowieka, o którym mówicie.y/FOn ponownie zaprzeczył. Po chwili ci, którzy tam stali, mówili znowu do Piotra: Na pewno jesteś jednym z nich, jesteś bowiem Galilejczykiem.fxEESłużąca ujrzawszy go zaczęła znów mówić do tych, którzy tam stali: To jeden z nich.|wqDOn jednak zaparł się i odrzekł: Nie wiem i nie rozumiem o co ci chodzi. I poszedł na zewnątrz do przedsionka.|vqCWidząc jak Piotr się grzał, spojrzała na niego i zauważyła: Ty także byłeś z tym Nazarejczykiem, Jezusem.fuEBKiedy Piotr przebywał na dole na dziedzińcu, nadeszła jedna ze służących arcykapłana. t AI niektórzy zaczęli pluć na Niego, zakryli Mu twarz i policzkowali Go szydząc: Prorokuj! Także słudzy uderzali Go w twarz.vse@Słyszeliście bluźnierstwo. Cóż wam się zdaje? Oni zaś wszyscy oświadczyli, że jest winien śmierci.br=?Wtedy arcykapłan rozdarł swe szaty i rzekł: Na cóż nam jeszcze potrzeba świadków?q>Jezus odpowiedział: Jam jest, i ujrzycie Syna Człowieczego siedzącego po prawicy Mocy i przychodzącego na obłokach niebieskich.p%=Lecz On milczał i nie dał odpowiedzi. Zapytał Go wtedy ponownie arcykapłan tymi słowami: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego? o Gdy to usłyszeli, ucieszyli się i przyrzekli dać mu pieniądze. On znów szukał dogodnej sposobności, aby Go wydać.Z=- Judasz Iskariot, jeden z Dwunastu, poszedł do arcykapłanów, aby im Go wydać.</ Zaprawdę, powiadam wam: gdziekolwiek na całym świecie głoszona będzie Ewangelia, tam też opowiadać będą na jej pamiątkę, co uczyniła.O;Ona uczyniła, co mogła. Na czas namaściła moje ciało na pogrzeb.:wUbogich zawsze macie wśród siebie i kiedykolwiek zechcecie, możecie im dobrze czynić; mnie zaś nie zawsze macie.t9aLecz Jezus rzekł: Zostawcie ją. Czemu wyrządzacie jej przykrość? Spełniła dobry uczynek wobec mnie.~8uMożna było sprzedać olejek drożej niż za trzysta denarów i pieniądze rozdać ubogim, i szemrali przeciw niej.b7=Z tego powodu niektórzy zaczęli szemrać między sobą: Po co to marnotrawstwo olejku?q6[Gdy był w Betanii, w domu Szymona Trędowatego, i siedział przy stole, przyszła niewiasta z alabastrowym naczyniem prawdziwego i drogiego olejku nardowego. Rozbiwszy szyjkę naczynia alabastrowego wylała olejek na Jego głowę.P5Mówili bowiem: Nie w święto, aby nie powstał rozruch wśród ludu.4 )Po dwóch dniach była Pascha i święto Przaśników. A arcykapłan i uczeni w Piśmie szukali sposobu, jakby Go podstępnie ująć i zabić.I3  %To, co wam więc mówię, odnosi się do wszystkich: Czuwajcie!=2u $Oby was nie zastał śpiących, gdy nadejdzie nagle.#1? #A zatem czuwajcie; nie wiecie bowiem, kiedy Pan domu powróci, czy późnym wieczorem, czy około północy, czy o pianiu kogutów, czy wczesnym rankiem.]03 "Dzieje się to tak jak z człowiekiem, który udał się w świat, opuścił swój dom, a pełnomocnictwo powierzył swoim sługom, każdemu wyznaczając swoje zadanie. Odźwiernemu zaś przykazał, aby czuwał.]/3 !Miejcie się na baczności, czuwajcie! Nie wiecie bowiem, kiedy ten czas nadejdzie.d.A O owym dniu i o tej godzinę nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec.A-} Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą.Z,- Zaprawdę powiadam wam, nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie.u+c Podobnie i wy, gdy zauważycie, że to zacznie się dziać, macie zrozumieć, że jest tuż przed drzwiami.*+ A od drzewa figowego uczcie się przypowieści: Gdy gałąź jego staje się już soczysta i wypuszcza liście, poznajecie, że nadchodzi lato.) Wyśle On aniołów swoich i zgromadzi swoich wybranych z czterech stron świata, od krańca ziemi aż pod szczyty nieba.d(A Wtedy ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego w obłokach z wielką potęgą i chwałą.U'# Gwiazdy będą spadać z nieba, a moce niebieskie zostaną wstrząśnięte.]&3 W tych dniach po owej udręce zaćmi się słońce i księżyc nie da swego blasku.O% Wy przeto miejcie się na baczności! Przepowiedziałem wam wszystko.$# Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą znaki i cuda, aby - jeśli to możliwe - zwieść nawet wybranych,W#' Gdy wtenczas ktoś powie do was: Oto tu jest Chrystus, lub tam, nie wierzcie!" I gdyby Pan nie skrócił tych dni, nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych, których sobie upodobał, skróci te dni.!1 Owe dni bowiem staną się udręką, jakiej nie było od początku stworzenia, które jest dziełem Bożym, aż dotąd, i jakiej już nie będzie.= u Módlcie się przeto, aby nie przypadło to w zimie.1] Biada brzemiennym i karmiącym w te dni.J  Kto będzie na polu, niech nie wraca, by zabrać swój płaszcz.[/ Kto znajdzie się na dachu, niech nie schodzi, aby wejść i zabrać coś z domu.5c Kiedy więc ujrzycie brzydotę spustoszenia, na miejscu, gdzie nie powinno jej być - kto czyta, niech uważa - niech wtedy mieszkańcy Judei zaniechają ucieczki w góry.nU Wszyscy was znienawidzą z powodu mojego imienia. Kto jednak wytrwa aż do końca, zostanie ocalony.xi Brat wyda brata na śmierć, a ojciec dziecko; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią.L Gdy was odprowadzą i przekażą sądowi, nie troszczcie się naprzód o to, co macie powiedzieć. Mówcie to, co w owej godzinie będzie wam dane! Nie wy będziecie mówić, lecz Duch Święty.J  Jednak przedtem musi być głoszona Ewangelia wszystkim narodom.1[ Uważajcie więc na was samych! Wydadzą was sądom i będą was biczować w synagogach, postawią was przed namiestnikami i królami z mego powodu, im na świadectwo.,Q Albowiem powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu: Trzęsienia ziemi nastąpią tu i tam i głód będzie; to dopiero początek boleści.  Gdy usłyszycie o wojnach i wojennych pogłoskach, nie przerażajcie się! Wprawdzie to musi nastąpić, ale to jeszcze nie koniec.yk Wielu nadejdzie powołując się na imię moje i powie: To ja jestem, i uda im się wprowadzić w błąd wielu.W' Jezus zaczął im mówić: Uważajcie, aby was nikt nie wprowadził w błąd!lQ Powiedz nam: kiedy to nastąpi i jaki będzie znak na to, gdy to wszystko zacznie się spełniać? Gdy później siedział na Górze Oliwnej naprzeciw świątyni, zapytali Go Piotr, Jakub, Jan i Andrzej, kiedy byli sami.  Jezus odpowiedział mu: Czy widzisz te olbrzymie budowle? Tu nie pozostanie kamień na kamieniu, który nie zostałby zwalony.  Gdy wychodził z świątyni, jeden z Jego uczniów powiedział do Niego: Mistrzu, spojrzyj, co to za potężne kamienie i jakie budowle!  ,Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś wrzuciła ze swego niedostatku wszystko co miała, całe swe utrzymanie.# ? +Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam, ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż, wszyscy, którzy kładli do skarbony.U # *Nadeszła jednak uboga wdowa i wrzuciła dwa lepty, to jest jeden kwadrans.  )Usiadł też naprzeciwko skarbony i przypatrywał się jak ludzie wrzucali drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało dużo.m S (objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ich czeka szczególnie surowy sąd.c ? 'W synagogach siadają na pierwszych krzesłach, a na ucztach zajmują zaszczytne miejsca;3 &I nauczając dalej, mówił: Strzeżcie się uczonych w Piśmie, którzy lubią chodzić w długich szatach i pragną, by ich pozdrawiano na rynku.r] %Skoro Dawid nazywa Go Panem, jakże więc może być Jego synem? A liczna rzesza chętnie Go słuchała. 9 $Przecież sam Dawid mówił w Duchu Świętym: Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich pod twoje nogi.y #Gdy Jezus nauczał znów w świątyni, zapytał: Jak mogą twierdzić uczeni w Piśmie, że Mesjasz jest synem Dawida?&E "Jezus widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: Niedaleko jesteś od Królestwa Bożego. Odtąd nikt już nie odważył się stawiać Mu pytań.2] !A miłować Go z całego serca, z wszystkich myśli, ze wszystkich sił i bliźniego miłować jak siebie samego, to wiele więcej niż wszystkie całopalenia i ofiary. Wtedy uczony w Piśmie rzekł do Niego: Doskonale, Mistrzu; zgodnie z prawdą powiedziałeś: On jest Jeden i prócz Niego nie ma innego.yk Drugie jest to: Będziesz miłował bliźniego twego jak siebie samego. Nie masz większego od tych przykazań.+ Będziesz miłował Pana, Boga twego, z całego serca twego i z całej duszy twojej, i ze wszystkich myśli twoich i ze wszystkich sił twoich. Va~~d~}|}(||{{3zzYyykkGjiii,hggoffleeddcccc+bb;aa`__&^^7]]z\\'[[[JZZZsZ.YYYYYXXXDWWVVV.UU-TThSSnSRRTQQPPOOO NMMLKKqJJJIIiIHH"GFFEEmDCCNBBBAA@??>>p> =W<<*;::K:9?87766y65R44N33p22-1100_//".x.3--<,,6++6**N))!(('''A&&&1%$$$ #d""!! *ClQiNG[#BKsx l  = > J  RnGVm S!Przyszedł bowiem Jan Chrzciciel, który nie jadł chleba ani nie pił wina, a mówicie: czarta ma.4 a Podobni są do dzieci, które siedzą na rynku i wołają do innych słowami: Przygrywaliśmy wam na flecie, a nie tańczyliście, lamentowaliśmy, a nie płakaliście. -S Do kogo więc mam przyrównać ludzi tego pokolenia, do kogo są podobni?l Qfaryzeusze zaś i uczeni nie przyjmując jego chrztu udaremniali zamiary Boże względem siebie. -r ]Cały lud, który Go słuchał, a nawet celnicy przyjmując chrzest. Jana przyznawali Bogu słuszność;,QMówię wam bowiem: pomiędzy tymi, co się z niewiast narodzili, nikt nie jest większy od Jana; najmniejszy jednak w królestwie Bożym większy jest niż on. -s_On jest tym, o którym napisano: "Oto ja posyłam swego wysłańca przed Tobą, on przygotuje Ci drogę".iKA więc po co wyszliście? Czy zobaczyć proroka? Tak, mówię wam, nawet więcej niż proroka.5cMoże wyszliście zobaczyć człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto ci, którzy w bogate szaty się ubierają i żyją w rozkoszach, mieszkają w pałacach królewskich.5Kiedy zaś posłańcy Jana odeszli, zaczął mówić do tłumów o Janie: - Czy wyszliście na pustkowie, aby oglądać trzcinę wiatrem kołysaną?J Błogosławiony ten, dla którego nie jestem powodem zgorszenia.s_Odpowiedział więc im: - Gdy wrócicie, opowiedzcie Janowi o tym, coście widzieli i słyszeli: ślepi widzą, bezwładni chodzą, trędowaci zostają oczyszczani i głusi słyszą, umarli powstają, ubogim opowiada się Ewangelię.W owym właśnie czasie uwolnił [Jezus] wielu od chorób, cierpień i złych duchów i wielu ślepym dał łaskę widzenia.ELudzie zaś ci stanęli przed Nim i powiedzieli: - Jan Chrzciciel przysłał nas do Ciebie z zapytaniem. "Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też na innego powinniśmy czekać?"{i posłał ich do Pana z zapytaniem: - Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też na innego powinniśmy czekać?j~MO wszystkim tym uczniowie donieśli Janowi. Jan zaś przywołał dwóch spośród swych uczniówb}=I rozeszła się ta wieść o Nim po całej Judei i po wszystkich sąsiednich okolicach.|!Wszystkich zaś ogarnął strach i wysławiali Boga słowami: - Prorok wielki powstał wśród nas i łaskawie wejrzał Bóg na lud swój.H{ Umarły usiadł i zaczął mówić, a [Jezus] oddał go matce. zWtedy przybliżył się, dotknął mar, ci zaś którzy [je] nieśli, stanęli, i powiedział: - Młodzieńcze, mówię ci: wstań!My Gdy Pan ją ujrzał, ulitował się i rzekł do niej: - Nie płacz.x% Gdy się zaś zbliżał do bramy miejskiej, oto wynoszono umarłego, syna, jedynaka pewnej wdowy. Wielki tłum z owego miasta szedł z nią.mwS Następnie [Jezus] udał się do miasta zwanego Nain, a z Nim szli. uczniowie Jego i rzesza wielka.Dv Gdy wysłańcy wrócili do domu, ujrzeli sługę zdrowego..uU Gdy to Jezus usłyszał, zadziwił się, odwrócił się do tłumu, który szedł za Nim, i powiedział: - Mówię wam, nawet w Izraelu takiej wiary nie znalazłem.StPrzecież ja także, chociaż jestem człowiekiem podległym władzy, mam pod sobą żołnierzy; gdy rozkazuję temu: "idź", idzie, a innemu: "chodź", przychodzi, a słudze swemu: "to zrób!" - robi.tsaDlatego też nawet nie odważyłem się sam iść do Ciebie. Powiedz słowo, a będzie zdrowy mój sługa.Jr Jezus zatem poszedł z nimi, a gdy był już niedaleko domu, setnik posłał przyjaciół, aby Mu powiedzieli: - Panie, nie trudź się, nie jestem bowiem godzien, abyś wszedł pod mój dach.Iq miłuje bowiem nasz naród i sam dla nas bóżnicę wybudował._p7Oni więc zbliżyli się do Jezusa i błagali Go: - Godny jest, abyś mu to uczynił,oyUsłyszał on o Jezusie i posłał do Niego starszych żydowskich z prośbą, aby przyszedł i uzdrowił jego sługę.Xn)Pewien zaś setnik miał umiłowanego sługę, który był śmiertelnie chory._m 9Gdy [Jezus] skończył [głosić] do ludu wszystkie te nauki, udał się do Kafarnaum.Pl1Kto zaś słucha, a nie wypełnia, podobny jest do człowieka, który wybudował dom na ziemi bez fundamentu. Woda na niego uderzyła, a on się od razu zawalił, i ruina tego domu była całkowita.gkG0Podobny jest do człowieka, który budując dom, wykopał bardzo głęboko i fundament położył na skale. Gdy zaś nastała powódź, woda uderzyła na ten dom, ale nie mogła nim poruszyć, gdyż był dobrze zbudowany.ojW/Pokażę wam, do kogo jest podobny każdy, kto przychodzi do mnie, słucha moich nauk i je wypełnia.Vi%.Dlaczego mnie wzywacie: "Panie! Panie!", a nie spełniacie tego, co polecam?.hU-Dobry człowiek ze skarbu swego szlachetnego serca wydobywa dobre rzeczy, a zły ze złego wydobywa rzeczy złe. Z przepełnionego bowiem serca mówią jego usta. -g},Każde bowiem drzewo poznaje się po jego owocach. Fig nie zbiera się z cierni ani nie obrywa się winogrona z jeżyny.}fs+Nie jest bowiem dobre to drzewo, które liche rodzi owoce, ani to drzewo nie jest liche, które wydaje dobre owoce.e*Jakże możesz powiedzieć swemu bratu: "Bracie, pozwól, że wyjmę źdźbło, które jest w twym oku", a sam w swoim oku belki nie zauważyć? Obłudniku! Wyrzuć najpierw belkę z własnego oka, a wtedy zobaczysz, jak wydobyć źdźbło z oka twego brata. -d})Czemu to dostrzegasz źdźbło, które jest w oku twego brata, a belki, która jest w twym własnym oku, nie zauważasz?icK(Uczeń nie jest ponad nauczyciela, każdy zaś dobrze wyuczony - będzie jak jego nauczyciel. -wbg'Przytoczył im też porównanie: - Czy może ślepy prowadzić ślepego? Czyż obydwaj w dół nie wpadną? -(aI&Dawajcie, a będzie wam dane: miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną, z czubem złożą na wasze łono. Jaką bowiem miarą mierzycie, taką wam odmierzą.`%Nie sądźcie, a nie będą was sądzili, nie potępiajcie, a nie będą was potępiali. Przebaczajcie, a i wam przebaczą.A_}$Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.l^Q#Raczej miłujcie swoich nieprzyjaciół, dobrze czyńcie i pożyczajcie niczego się nie spodziewając, a nagroda wasza będzie obfita i będziecie dziećmi Najwyższego, bo On jest łaskawy dla niewdzięcznych i przewrotnych.)]K"A jeżeli pożyczacie tym,. od których spodziewacie się zwrotu, to jaka jest wasza zasługa? Grzesznicy także grzesznikom pożyczają, aby odebrać to samo.|\q!A jeżeli dobrze czynicie swoim dobroczyńcom, to jaka jest wasza zasługa? Przecież grzesznicy tak samo czynią. [9 Jeżeli miłujecie tych, którzy was miłują, to jaka jest wasza zasługa? Grzesznicy przecież także darzą miłością tych, którzy ich miłują.FZJak chcecie, aby wam czynili ludzie, tak też im czyńcie. -dYAKażdemu, kto cię prosi, daj, a od tego, kto ci zabrał twoje rzeczy, nie żądaj zwrotu.wXgJeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu także drugi, a temu, kto ci zabiera płaszcz, sukni nie broń.hWIbłogosławcie tych, którzy was przeklinają, módlcie się za tych, którzy was oczerniają.vVeAle mówię wam, którzy słuchacie: miłujcie swoich wrogów; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą;uUcbiada, gdy was wszyscy chwalić będą, podobnie bowiem ojcowie ich postępowali z fałszywymi prorokami. -!T;biada wam, którzy jesteście syci, bo będziecie głód cierpieli; - biada wam, którzy się teraz radujecie, bo będziecie się smucili i płakali; -KSNatomiast - biada wam, bogaczom, bo doznajecie swojej pociechy; -RCieszcie się wtedy i radujcie, oto bowiem zapłata wasza obfita [jest] w niebie, podobnie bowiem postępowali z prorokami ojcowie ich.7Qgbłogosławieni jesteście, gdy znienawidzą was ludzie i gdy was wypędzą i złorzeczyć będą, a imieniem waszym gardzić jako czymś złym, z powodu Syna Człowieczego. P9błogosławieni, którzy teraz jesteście głodni, bo będziecie nasyceni; - błogosławieni, którzy teraz płaczecie, bo będziecie się radowali; -sO_On podniósł swe oczy na uczniów i mówił: - błogosławieni ubodzy, bo wasze jest królestwo Boże; -jNMWszyscy też starali się Go dotknąć, moc bowiem wychodziła z Niego i uzdrawiała wszystkich.M-przybyło, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób. Także ci, którzy byli trapieni przez duchy nieczyste, zostali wyleczeni.L7Zszedł z nimi i stanął na równinie, a wielka rzesza Jego uczniów i bardzo wiele ludu z całej Judei i Jeruzalem, i z nadmorskiego Tyru, i SydonuNKJudę syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą.MJMateusza i Tomasza, Jakuba syna Alfeusza, i Szymona zwanego Zelota,iIKSzymona, którego nazwał Piotrem, i Andrzeja jego brata, Jakuba i Jana, Filipa i Bartłomieja,mHS a z nastaniem dnia zwołał swych uczniów i wybrał z nich dwunastu, których nazwał Apostołami:qG[ W owych dniach wyszedł [Jezus] na górę, aby się modlić. Spędził całą noc na modlitwie do Boga,bF= Oni jednak, przepełnieni złością, rozmawiali ze sobą o tym, co by zrobić Jezusowi.E I potoczywszy wzrokiem po zebranych, powiedział do niego: - Wyciągnij rękę. On zaś to uczynił, a jego ręka odzyskała zdrowie.D} a Jezus rzekł do nich: - Pytam was, czy wolno w szabat czynić dobrze czy źle czynić, życie ratować czy zniszczyć?!C;On znał ich myśli, powiedział jednak do człowieka, który miał uschłą rękę: - Podnieś się i stań na środku. On podniósł się i stanął,oBWUczeni zaś i faryzeusze śledzili Go, czy w szabat uzdrawia, aby znaleźć powód do oskarżenia Go.qA[W inny szabat wszedł do bóżnicy i nauczał. Był tam człowiek, który miał prawą rękę uschłą.J@ Mówił też do nich: - Panem dnia szabatu jest Syn Człowieczy.-?SJak wszedł do domu Bożego i wziął chleby pokładne, jadł i dał tym, którzy z nim byli, choć [tych chlebów] nie wolno nikomu spożywać oprócz kapłanów?>)Wówczas Jezus im odpowiedział: - Czyście nie czytali nawet o tym, co uczynił Dawid, gdy był głodny wraz z tymi, którzy mu towarzyszyli?e=CNiektórzy zaś faryzeusze pytali: - Dlaczego robicie to, czego nie wolno czynić w szabat? < Zdarzyło się zaś, że w szabat przechodził On między zbożami, a uczniowie Jego zrywali kłosy, kruszyli je w rękach i jedli.b;='Nikt też, gdy pije stare [wino], nie pragnie młodego, mówi bowiem: stare jest lepsze.A:}&Wino młode należy wlewać raczej do nowych bukłaków.%9C%Nikt też nie nalewa młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym wypadku młode wino rozrywa bukłaki: i samo się wyleje, i bukłaki się zmarnują.P8$Przytoczył też im porównanie: - Nikt nie odrywa kawałka z nowego ubrania, aby go, przyszyć do starego ubrania. W przeciwnym bowiem wypadku i nowe podrze, i do starego nie pasuje łata z nowego.d7A#Nadejdzie jednak czas, że zabiorą im pana młodego, wówczas, w owe dni będą pościli.w6g"Jezus powiedział do nich: - Czy możecie wymagać, aby goście weselni pościli, gdy jest z nimi pan młody?$5A!Oni zaś mówili do Niego: - Uczniowie Jana poszczą często i modlą się, podobnie [czynią] również uczniowie faryzeuszów, twoi zaś jedzą i piją.N4 Nie przyszedłem wzywać sprawiedliwych do pokuty, ale grzeszników.T3!Lecz Jezus im odpowiedział: - Nie potrzebują zdrowi lekarza, ale chorzy.2%Faryzeusze zaś i ich uczeni zwracali się z oburzeniem do Jego uczniów mówiąc: - Dlaczego to z celnikami i grzesznikami jecie i pijecie?#1?Później Lewi wyprawił dla Niego wielką ucztę w swym domu, a było bardzo wielu celników i innych, którzy przy stole zajmowali miejsca wraz z nimi.;0qA on zostawił wszystko, wstał i poszedł za Nim./-Potem [Jezus] wyszedł i zobaczył celnika, któremu było na imię Lewi, siedzącego przy pobieraniu cła, i rzekł do niego: - Chodź za Mną. .wszystkich zaś ogarnęło zdumienie i wychwalali Boga, a przejęci strachem mówili: - Widzieliśmy nadzwyczajne rzeczy dzisiaj.p-YNatychmiast podniósł się wobec nich, wziął swoje posłanie i odszedł do domu wysławiając Boga,?,wAbyście jednak wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów - powiedział do sparaliżowanego: - Mówię ci: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu._+7Co łatwiej powiedzieć: "Odpuszczają ci się grzechy", czy też: "wstań i chodź"?`*9Jezus jednak przejrzał ich myśli i rzekł do nich: - Co rozważacie w swych sercach?3)_Uczeni i faryzeusze poczęli się zastanawiać mówiąc: - Kimże jest ten, który wypowiada bluźnierstwa? Któż może grzechy odpuszczać oprócz jedynego tylko Boga?b(=[On] zaś widząc ich wiarę, rzekł: - Człowiecze, odpuszczają ci się twoje grzechy.0'YNie wiedzieli jednak, którędy mogliby go wnieść z powodu zatłoczenia, weszli więc na taras i przez powałę spuścili go wraz z łożem do środka przed Jezusa. & a oto mężowie przynieśli na łożu człowieka, który był sparaliżowany, i starali się go wnieść i położyć przed Nim.C%Pewnego dnia nauczał, a siedzieli tam faryzeusze i uczeni, którzy zeszli się ze wszystkich osad galilejskich, z Judei i z Jeruzalem. Miał: On w sobie moc Pańską do uzdrowienia go,@${On jednak usuwał się na miejsca samotne na modlitwę.#7Wieść jednak o Nim rozchodziła się jeszcze bardziej, a wielkie tłumy schodziły się, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób.5"cWtedy On polecił mu, aby nikomu o tym nie mówił, ale: - Idź, pokaż się kapłanowi i złóż im na świadectwo ofiarę za swoje oczyszczenie, jak przepisał Mojżesz.}!s On wyciągnął rękę i dotknął go mówiąc: - Chcę, bądź oczyszczony. I natychmiast trąd ustąpił z niego.P  Kiedy znalazł się On w pewnym mieście, przyszedł człowiek cały pokryty trądem. Gdy zobaczył Jezusa, upadł na twarz i począł Go błagać: - Panie, jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić.T! Wyciągnąwszy więc łodzie na brzeg, zostawili wszystko i poszli za Nim..U jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli towarzyszami Szymona. Wtedy Jezus rzekł do Szymona: - Nie lękaj się, odtąd będziesz łowił ludzi.b= Zdumienie bowiem ogarnęło jego i wszystkich, którzy z nim byli przy tym połowie ryb,Widząc to zaś Szymon Piotr upadł do kolan Jezusa ze słowami: - Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem grzesznym człowiekiem.%CDali więc znak towarzyszom z drugiej łodzi, aby im przyszli z pomocą. Przypłynęli więc i napełniono obydwie łodzie, tak że się niemal zanurzały.FUczyniwszy to złowili tak wiele ryb, że sieci się rwały.Odpowiadając Szymon rzekł: - Mistrzu, przez całą noc trudziliśmy się i nic nie złowiliśmy, jednak na Twoje słowo zarzucę sieci.zmGdy zaś skończył naukę, powiedział do Szymona: - Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci wasze na połów.2]Wszedł więc do jednej z tych łodzi, do tej, która należała do Szymona, i prosił go, aby trochę odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi przemawiał do rzeszy.X)ujrzał przy brzegu dwie łodzie, z których wysiedli rybacy i płukali sieci.u eGdy się rzesza wokoło Niego tłoczyła, chcąc usłyszeć słowo Boże, a On stał nad jeziorem Genezaret,,S,Potem nauczał w bóżnicach Judei.+On jednak rzekł im: - Także innym miastom muszę głosić dobrą nowinę o Królestwie Bożym, bo po to zostałem posłany.+O*Z nastaniem zaś dnia [Jezus] wyszedł i udał się na pustkowie, lecz tłumy poszukiwały Go i dotarły aż do Niego i zatrzymywały Go, aby ich nie opuszczał.+O)Również czarty opuszczały wielu z nich wołając: - Ty jesteś synem Bożym! On jednak zakazał tak im się odzywać, bo wiedziały o tym, że jest Mesjaszem.:m(Gdy zaś zachodziło słońce, wszyscy, którzy mieli cierpiących na najrozmaitsze choroby, przyprowadzali ich do Niego, On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał.s_'Stanął więc nad nią i rozkazał gorączce, a ta ją opuściła. Zaraz też wstała i usługiwała im.1&[Jezus] powstał i z bóżnicy przeszedł do domu Szymona, teściowa zaś Szymona silnie gorączkowała, i. wstawiano się do Niego w jej sprawie.Z -%Tak zatem wieść o Nim rozeszła się po wszystkich miejscowościach w okolicy.% C$Wszystkich ogarnęła zgroza i rozmawiali między sobą pytając: - Co to za nauka, że z władzą i potęgą rozkazuje nieczystym duchom, a one wychodzą? #Rozkazał mu więc Jezus: - Milcz i wyjdź z niego! Czart rzucił go pośrodku, ale wyszedł z niego, nie czyniąc mu żadnej krzywdy.w g"O! Czego chcesz od nas, Jezusie z Nazaretu? Przyszedłeś zgubić nas? Wiem, kto ty jesteś - Święty Boży.y k!W bóżnicy był pewien człowiek opętany przez ducha nieczystego, który silnym głosem zaczął krzyczeć: -K Zdumiewano się Jego nauką, gdyż pełne mocy było Jego słowo.RPoszedł do miasta galilejskiego Kafarnaum i nauczał ich w dni szabatu.A}On jednak przeszedł między nimi i udał się w drogę.zerwali się, wyprowadzili Go za miasto i wiedli na stok góry, na której leżała ich osada, aby Go [stamtąd] strącić.KWszyscy w bóżnicy, gdy usłyszeli te słowa, zapałali gniewem,Tak samo wielu trędowatych było w Izraelu za Elizeusza proroka, lecz żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Naaman Syryjczyk.^5a do żadnej z nich nie był posłany Eliasz, tylko do wdowy ze Sarepty pod Sydonem.H Zaprawdę też mówię wam: Wiele wdów było za czasów Eliasza w Izraelu, kiedy niebo było zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że w całym kraju zapanował wielki głód,{oPotem dodał: - Zaprawdę mówię wam: Żaden prorok nie cieszy się szacunkiem w swojej rodzinnej miejscowości.Y+Wtedy powiedział do nich: - Zapewne przypomnicie mi to przysłowie: "Lekarzu, uzdrów sam siebie". Czego dokonałeś - jak słyszeliśmy - w Kafarnaum, uczyń również i tu, w rodzinnej Twej miejscowości."~=Wszyscy więc Mu przyświadczali, ale dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jego, i pytali: - Czyż ten nie jest synem Józefa?a};Zaczął więc im tłumaczyć: - Dzisiaj spełniło się Pismo, któreście usłyszeli.|}Zwinąwszy księgę oddał [ją] służącemu i usiadł. Oczy wszystkich zgromadzonych w bóżnicy były w Nim utkwione.){Mi głosił rok łaski Pańskiej.KzDuch Pański nade mną, dlatego namaścił mnie i posłał, abym niósł dobrą nowinę biednym, bym zwiastował więzionym wolność i ślepym przejrzenie, a uciśnionych obdarzał wolnościąlyQDano Mu księgę proroka Izajasza, a On rozwinął ją i znalazł miejsce, gdzie było napisane: -x5Udał się też do Nazaretu, gdzie się wychowywał, i jak to zwykle czynił, poszedł w dzień szabatu do bóżnicy, a nawet powstał, aby czytać,FwOn zaś nauczał w bóżnicach, uwielbiany przez wszystkich.fvEJezus z mocą Ducha powrócił do Galilei, a wieści o Nim rozeszły się po całej krainie,duA Wyczerpawszy więc wszystkie rodzaje kuszenia, diabeł odstąpił od Niego na czas jakiś.Xt) Jezus odpowiedział mu: - Powiedziano: "Nie będziesz kusił Pana Boga swego".Rs i że "na rękach cię poniosą, abyś nie zranił o kamień swej nogi";Hr  Napisano bowiem: "Aniołom swoim rozkaże, aby cię strzegli",)qK Zaprowadził Go też [diabeł] do Jeruzalem, postawił na narożniku świątyni i powiedział do Niego: - Jeżeli jesteś Synem Boga, rzuć się stąd w dół.xpiNa to odrzekł mu Jezus: - Napisano: "Będziesz bił pokłony Panu Bogu swemu i Jego samego będziesz czcił".EoJeżeli zatem złożysz mi pokłon, wszystko będzie twoje.na następnie powiedział do Niego: - Dam Tobie całą ich potęgę i wspaniałość, bo do mnie należą, i komu chcę, temu je daję.hmIWtedy diabeł wyprowadził Go wysoko i pokazał Mu wszystkie królestwa świata jednocześnie,RlOdpowiedział mu Jezus: - Napisano: "Nie samym chlebem żyje człowiek".pkYDiabeł zaś kusił Go: - Jeżeli jesteś Synem Boga, rozkaż temu kamieniowi, aby stał się chlebem. jprzez czterdzieści dni, kuszony przez diabła. Nic nie jadł w ciągu tych dni, tak że gdy one upłynęły, dręczył Go głód.qi ]Jezus zaś pełen Ducha Świętego powrócił znad Jordanu i pozozostawał pod wpływem Ducha na pustyniBh&od Enosa, od Seta, od Adama, [który pochodził] od Boga.Gg%od Matuzalai, od Enocha, od Jareta, od Maleleela, od Kainama,Af}$od Kainama, od Arfaksada, od Sema, od Noego, od Lamecha,=eu#od Serucha, od Ragaua, od Faleka, od Ebera, od Sali,@d{"od Jakuba, od Izaaka, od Abrahama, od Tary, od Nachora,Lc!od Aminadaba, od Admina, od Amiego, od Esroma, od Faresa, od Judy,?by od Jessaja, od Jobeda, od Booza, od Sali, od Naassona,>awod Melei, od Menny, od Mattaty, od Natama, od Dawida,A`}od Symeona, od Judy, od Józefa, od Jonama, od Eliakima,D_od Jezusa, od Eliezera, od Jorima, od Mattata, od Lewiego,@^{od Melchiego, od Addia, od Kosama, od Elmadama, od Era,G]od Joanana, od Resy, od Zorobabela, od Salatiela, od Neriego,D\od Maata, od Mattatiasza, od Semeina, od Josecha, od Jody,F[od Mattatiasza, od Amosa, od Nahuma, od Esliego, od Naggaja,GZod Mattata, od Lewiego, od Melchiego, od Jannaja, od Józefa,Y%Sam Jezus gdy rozpoczynał [działalność], miał około trzydziestu lat, a był synem, jak mniemano, Józefa, który pochodził od Helego,3X_i Duch Święty zstąpił na Niego w cielesnej postaci jako gołębica, a z nieba dał się słyszeć głos: - Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie.iWKGdy wszystek lud przyjmował chrzest, a Jezus po swym chrzcie się modlił, otwarło się nieboLVdodał jeszcze do wszystkiego to, że zamknął Jana w więzieniu.U)Herod zaś tetrarcha napominany przez niego w sprawie Herodiady, żony jego brata, i w sprawie wszystkich złych rzeczy, jakie uczynił Herod,NTDawał też wiele innych upomnień i głosił ludowi dobrą nowinę. S Ma On w swym ręku łopatę do oczyszczania omłotu: zbierze pszenicę do swego spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym.\R1Jan wszystkim odpowiedział: - Ja wprawdzie chrzczę was wodą, idzie jednak mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On was będzie chrzcił Duchem Świętym i ogniem.uQcLud zaś trwał w oczekiwaniu, a gdy wszyscy w sercach swych się zastanawiali, czy Jan nie jest Mesjaszem,>PuŻołnierze również postawili mu pytanie: - A my jak mamy postępować? Odpowiedział im: - Nikogo nie uciskajcie ani nie szkalujcie, poprzestawajcie tylko na własnym żołdzie.fOE On zaś im powiedział: - Nie pobierajcie nic więcej ponad to, co jest dla was ustanowione.iNK Przyszli także celnicy, aby się ochrzcić, i pytali go: - Nauczycielu, jak mamy postępować?Mw Odpowiadał im: - Kto ma dwie suknie, niech udzieli temu, kto nie ma, a kto ma co do jedzenia, niech tak samo uczyni.4Lc Pytały go tłumy: - Co więc mamy czynić?K% Siekiera zaś już jest przyłożona do korzeni drzew, wycina się bowiem to drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, i rzuca się w ogień.>JuOkazujcie więc owoce godne pokuty, a nie zaczynajcie w siebie wmawiać: ojcem naszym jest Abraham. Zapewniam was bowiem, że Bóg może z tych kamieni stworzyć dzieci Abrahamowi.I5Mówił do tłumów, które szły, aby przyjąć od niego chrzest: - Plemię żmijowe! Kto wam wskazał drogę ucieczki przed nadchodzącym gniewem?=Huwtedy bowiem każdy człowiek ujrzy zbawienie Boże.BG}Każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i każde wzniesienie niech będą wyrównane; co jest krzywe, niech będzie proste, a wyboiste niech się staną drogami równymi; Fjak napisano w księdze mów Izajasza proroka: Głos wołającego na pustkowiu: przygotujcie drogę Pana, prostujcie Mu ścieżki.nEUPoszedł więc do całej doliny nadjordańskiej i głosił chrzest pokuty na odpuszczenie grzechów,}Dsza arcykapłańskich rządów Annasza i Kajfasza, odezwał się na pustkowiu głos Boży do Jana, syna Zachariasza.aC =W piętnastym roku panowania cesarza Tyberiusza, gdy Poncjusz Piłat był prokuratorem Judei, a Herod tetrarchą Galilei, Filip zaś, jego brat, tetrarchą Iturei i krainy Trachonitis, a Lizaniasz tetrarchą Abileny,RB4Jezus zaś wzrastał w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi. A3Wrócił więc z nimi, przyszedł do Nazaretu i był im poddany. A matka Jego w swym sercu przechowywała wszystkie te zdarzenia,;@q2Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział.?1Odpowiedział im: - Cóż z tego, że mnie szukaliście? Czyście nie wiedzieli, że trzeba, abym był w tym, co należy do mojego Ojca?0>Y0Gdy Go więc zobaczyli, zdziwili się bardzo, a matka rzekła do Niego: - Dziecko, dlaczego nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z boleścią szukaliśmy Ciebie.^=5/Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni Jego mądrością i odpowiedziami.<.Dopiero po trzech dniach znaleźli Go w świątyni, jak siedział pomiędzy nauczycielami; przysłuchiwał się im i zadawał pytania.P;-Nie znaleźli Go jednak, powrócili więc do Jeruzalem poszukując Go.:,Przypuszczając, że jest On w gromadzie, uszli dzień drogi, a potem dopytywali się o Niego wśród krewnych i znajomych. 9 +Gdy się już zakończyły uroczystości i oni wracali, chłopiec, Jezus, pozostał w Jeruzalem, a rodzice tego nie zauważyli.f8E*a kiedy [Jezus] miał dwanaście lat, poszli [z Nim] także według świątecznego obyczaju.H7 )Rodzice Jego co roku chodzili do Jeruzalem na święto Paschy,e6C(Dziecię zaś rosło, nabierało sił, było pełne mądrości, a łaska Boża była w Nim.k5O'Gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, powrócili do Galilei, do swego miasta Nazaret.4&Ona również w tej chwili tam się znalazła, wychwalała Boga, a potem opowiadała o Nim każdemu, kto oczekiwał odkupienia Jeruzalem.3#%a pozostała wdową aż do osiemdziesięciu czterech lat. Nie opuszczając świątyni, postem i modlitwą służyła Bogu we dnie i w nocy. 29$Była [też tam] Anna prorokini, córka Fanuela z pokolenia Asera; była ona już w podeszłym wieku: żyła z mężem siedem lat od zamążpójścia,T1!#a twoją duszę miecz przeszyje, aby wyszły na jaw z wielu serc zamysły.80i"a Symeon błogosławił im mówiąc do Maryi, Jego matki: - Oto On jest przeznaczony na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą, -B/!Ojciec Jego i matka dziwili się temu, co o Nim mówiono,H.  światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela.8-kktóre przygotowałeś wobec wszystkich ludów;+,Qbo oczy moje zobaczyły Zbawienie,Q+Teraz uwalniasz swego sługę, Władco, według słowa swego, w pokoju,F*on wziął Je na swoje ręce i błogosławił Boga mówiąc:))Wiedziony więc Duchem przyszedł do świątyni, a kiedy rodzice wnosili Dziecię Jezus, aby spełnić przepis Prawa odnoszący się do Niego,m(SJemu to zapowiedział Duch Święty, że nie ujrzy śmierci, zanim nie zobaczy Mesjasza Pańskiego.,'QWtedy właśnie był w Jeruzalem człowiek imieniem Symeon, człowiek sprawiedliwy i bogobojny, który oczekiwał pocieszenia Izraela, a Duch Święty był z nim.&wi aby złożyć w ofierze według tego, jak nakazywało Prawo Pańskie, "parę synogarlic albo dwa młode gołąbki".o%Wstosownie do przepisu Prawa Pańskiego: "Każdy pierworodny płód męski będzie Panu poświęcony",$Kiedy minęły dni ich oczyszczenia, wyznaczone przez Prawo Mojżeszowe, zanieśli Je do Jerozolimy, aby stawić przed Panem,!#;Kiedy minęło osiem dni, po których należało Dziecię obrzezać, nadano Mu imię Jezus, to, które Mu nadał anioł, zanim się w łonie poczęło.~"ua pasterze powrócili, wychwalając i wielbiąc Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im było powiedziane.a!;Maryja tymczasem w swym sercu przechowywała wszystkie te opowiadania i rozważała je,P a wszyscy słuchający dziwili się temu, co pasterze do nich mówili.V%Kiedy zaś zobaczyli, opowiadali, co im było powiedziane o tym Dzieciątku,\1Przybiegli więc i znaleźli Maryję, Józefa i Dzieciątko położone w żłobie.8iGdy zaś aniołowie od nich odstąpili [i powrócili] do nieba, pasterze mówili między sobą: - Chodźmy do Betlejem i zobaczmy to, co się stało, co Pan nam dał poznać.b=Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom, którzy się [Bogu] podobają.pY Zaraz też do anioła dołączyło się wiele wojska niebieskiego, które wychwalało Boga słowami: -q[ To zaś będzie dla was znakiem: znajdziecie Dzieciątko owinięte w pieluszki i położone w żłobie.\1 dzisiaj narodził się wam w mieście Dawida Zbawca, który jest Chrystusem Panem. Anioł powiedział do nich: - Nie lękajcie się, oto bowiem zwiastuję wam radość wielką, która przypadnie w udziale całemu ludowi: kiedy anioł Pański stanął przy nich i chwała Pańska ogarnęła ich światłością, tak że się bardzo przelękli.PW tej samej okolicy obozowali pasterze i nocą czuwali nad swym stadem#i wydała na świat swego Syna pierworodnego, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, bo nie było dla nich miejsca w gospodzie.J Kiedy zaś tam przebywali, nadszedł dla Niej czas rozwiązania,W'aby się dać zapisać z zaślubioną sobie Maryją, która była brzemienna.3Józef także udał się z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem - pochodził bowiem z domu i z rodu Dawida -=uSzli więc do spisu wszyscy, każdy do swego miasta.Z-Pierwszy ten spis przeprowadzono wtedy, gdy namiestnikiem Syrii był Kwiryniusz.  x ~}}8||{~{ zyy)xx!wwMvv{uuyut`ssrrqqqpOonn5mlllkkjiihhgfeee4dd'cbbaai``y__Z^^T]]O\\)[[#ZZ'YYYXXdXWdWVV UU.TSSHRPQxPPPONNrN MLLJKKeJJ.II8HHxGFFwFEE6DD1CCJBBAA@@}??>>'==O<<<`;;K::@99)8t777)66H55B44z332221100/k.z--F,,+***$)](((+'&&m%%j$$##5"z!!!* x tYd"gosE x] _  + / X^( y|k Przeto mówię wam: Kto mnie wyzna przed ludźmi, do tego Syn Człowieczy przyzna się wobec aniołów Bożych.{ Nawet wszystkie włosy na waszej głowie są policzone. Nie obawiajcie się, jesteście więcej warci niż gromada wróbli. -nzU Czyż pięciu wróbli nie sprzedaje się za dwa asy? A przecież o żadnym z nich Bóg nie zapomina.y5 Wskażę wam jednak, kogo macie się bać: Bójcie się Tego, który gdy zabije, ma moc wrzucenia do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie. -x Mówię zaś do was, moich przyjaciół: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem już nic gorszego zrobić nie mogą.w1 Dlatego wszystko, co w ciemności mówiliście gdy będzie jasno, usłyszą, a co na ucho szeptaliście w komorach będzie głoszone z tarasów. -}vs Nie ma bowiem nic zakrytego, co by odsłonięte być nie miało, ani tajemnego czego by się nie miano dowiedzieć.9u m Tymczasem zebrały się tak olbrzymie rzesze, że jedni drugich deptali. On zaczął najpierw mówić do swoich uczniów: - Strzeżcie się kwasu, to jest obłudy faryzeuszów.5te 6czyhając, aby Go uwikłać w tym, co powie.~su 5Gdy [Jezus] stamtąd wychodził, uczeni i faryzeusze, bardzo na Niego gniewni, zaczęli wypytywać o mnóstwo spraw,r 4Biada wam, uczeni bo zabraliście klucz wiedzy, sami nie weszliście, a tym, którzy chcieli wejść, przeszkodziliście.&qE 3od krwi Abla aż do krwi Zachariasza, który zginął pomiędzy ołtarzem a przybytkiem". Tak mówię wam: Będzie się żądać odpłaty od tego pokolenia.~pu 2ażeby od tego pokolenia można było żądać odpłaty za krew wszystkich proroków, wylaną od stworzenia świata,o) 1Dlatego też Mądrość Boża postanowiła: "Poślę do nich proroków i apostołów, a oni [niektórych] z nich pomordują i będą ścigali,ny 0zatem jesteście świadkami i pochwalacie czyny swych ojców: oni bowiem ich pozabijali, a wy stawiacie [im grobowce].Vm% /Biada wam, bo stawiacie grobowce prorokom, których wasi ojcowie pozabijali;l3 .On zaś powiedział: - Wam także, uczeni, biada, bo nakładacie na ludzi nieznośne ciężary, a sami nawet jednym palcem brzemion nie dotkniecie.tka -Na to rzekł do Niego pewien uczony: - Nauczycielu, gdy wypowiadasz takie słowa, również nam ubliżasz.ijK ,Biada wam, bo jesteście jak groby, których nie widać, a ludzie nie wiedząc chodzą po nich.piY +Biada wam, faryzeusze, bo lubicie honorowe fotele w bóżnicach i pozdrowienia na placach publicznych.Vh% *Ale biada wam, faryzeusze, bo składacie dziesięciny z mięty, ruty i z każdej [innej] rośliny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Boga. To zaś należało czynić, lecz tamtych nie zaniedbywać.Yg+ )Zatem co wewnątrz dajcie na jałmużnę, a wszystko dla was staje się czyste.Uf# (Niemądrzy! Czy Ten, co ukształtował zewnętrze, nie uczynił i wnętrza?(eI 'Pan zaś powiedział do niego: - Teraz wy, faryzeusze, czyścicie zewnętrzną stronę kubka i misy, a wasze wnętrze jest pełne zdzierstwa i przewrotności.Vd% &Faryzeusz wtedy dziwił się, że [Jezus] nie obmył [rąk] przed jedzeniem,|cq %Kiedy to mówił, [pewien] faryzeusz zaprosił Go do siebie na obiad, poszedł więc i zajął miejsce za stołem.`u "Światłością ciała jest twoje oko. Gdy oko twoje jest zdrowe, całe twoje ciało przepojone jest światłem. Jeżeli jednak jest chore, to i twoje ciało zostanie w ciemności. _ !Nikt nie zapala świecy, aby ją trzymać w ukryciu albo pod dzieżą, ale na świeczniku, aby ci, co wchodzą, widzieli światło.+^O Mieszkańcy Niniwy powstaną na sądzie przeciwko temu pokoleniu i potępią je, bo pokutowali oni na skutek nauk Jonasza, a oto tu Ktoś większy niż Jonasz. -M] Królowa Południa powstanie na sądzie przeciwko ludziom tego pokolenia i potępi ich, ona bowiem przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona, a oto tu Ktoś większy niż Salomon.r\] Jak bowiem Jonasz był znakiem dla Niniwitów, tak również będzie Syn Człowieczy dla tego pokolenia.@[y Gdy zaś lud tłumnie się zbierał, [Jezus] zaczął przemawiać: - To pokolenie jest złym pokoleniem. Domaga się znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza.zZm On zaś odpowiedział: - Tym bardziej błogosławieni są ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je.Y- Gdy to mówił, jakaś niewiasta z tłumu głośno ku Niemu zawołała: - Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś./XW Wtedy idzie, bierze siedmiu innych czartów, gorszych od siebie, i wchodzą, aby tam zamieszkać, a ostateczna dola tego człowieka staje się gorsza od poprzedniej.AW} Przychodzi i widzi, że jest wymieciony i przyozdobiony.=Vs Gdy duch nieczysty wyjdzie z człowieka, błąka się po miejscach pustynnych i szuka wytchnienia. Kiedy go znaleźć nie może, mówi: "Powrócę do domu, z którego wyszedłem"._U7 Kto nie jest ze mną, ten jest przeciwko mnie, a kto nie zbiera ze mną, rozprasza. -&TE ale jeśli mocniejszy od niego przyjdzie i zwycięży go, zabierze wszystką jego broń, w której pokładał swe nadzieje, a łupy na nim zdobyte, rozda. -WS' Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczna jest jego majętność,gRG Jeżeli jednak palcem Bożym wyrzucam czarty, to znak, że przyszło do was królestwo Boże. Q  Jeżeli zaś ja mocą Belzebula wyrzucam czarty, to wasi synowie czyją mocą wyrzucają? Dlatego oni będą waszymi sędziami.P Jeśli więc szatan w niezgodzie jest ze sobą, jakże się ostoi jego panowanie? Mówicie bowiem, że mocą Belzebula wyrzucam czarty.|Oq ale On znając ich myśli odparł im: - Każde królestwo wewnątrz skłócone pustoszeje, a dom na dom się wali.TN! Inni zaś wystawiali Go na próbę i domagali się pd Niego znaku z nieba,eMC Niektórzy zaś z nich powiedzieli: - Mocą Belzebula, wodza czartowskiego, wyrzuca czarty. L  Kiedyś wyrzucał czarta [z tego], który był niemy. Gdy zaś czarta wypędził, niemy zaczął mówić, a ludzie się dziwili.6Ke Jeżeli więc wy, chociaż źli jesteście, potraficie dobrymi darami raczyć swe dzieci, o ileż bardziej Ojciec, ten z nieba, da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą?>Jw Albo jeżeli poprosi o jajko - czy poda mu skorpiona? I  Jeżeli zaś którego z was, ojców, syn poprosi o chleb - ozy kamień mu poda? Albo o rybę - czy zamiast ryby węża mu poda?cH? Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje, a temu, kto kołacze, otworzą.tGa Ja przeto wam mówię: Proście, a będzie wam dane: szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.F5 Mówię wam: jeżeli nie podniesie się i nie da mu dlatego, że jest jego przyjacielem, to dla jego natarczywości wstanie i da mu, ile potrzebuje.$EA A ten zaś z wewnątrz odpowiedziałby mu: "Nie męcz mnie. Już drzwi zamknięte, a ja z dziećmi znajduję się w łóżku; nie mogę wstać i dać ci".WD' przyjaciel mój bowiem przybył do mnie z podróży, a nie mam co mu podać".-CS Następnie powiedział do nich: - Gdyby kto z was miał przyjaciela i poszedłby do niego o północy, i prosił: "Przyjacielu, użycz mi trzech bochenków chleba,{Bo i odpuść nam nasze grzechy, i my bowiem odpuszczamy każdemu winowajcy naszemu, i nie wódź nas na pokuszenie.=Au chleba naszego powszedniego dawaj nam każdego dnia, @ Powiedział więc do nich: - Gdy będziecie się modlili, mówcie: - Ojcze! Święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje,6? g Gdy przebywał On w pewnym miejscu na modlitwie i gdy [ją] skończył, jeden z uczniów prosił Go: - Panie! Naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów.n>U *gdy jednego tylko potrzeba. Maria bowiem wybrała dobrą cząstkę, która nie będzie jej odebrana.c=? )Pan zaś rzekł do niej: - Marto, Marto, troszczysz się i zabiegasz około wielu rzeczy,`<9 (Marta zaś pilnie się krzątała koło różnych posług, aż wreszcie przystąpiła i rzekła: - Panie, czy nie zważasz na to, że siostra mnie samej zostawiła posługiwanie? Powiedz zatem jej, aby mi pomogła.s;_ 'Miała ona siostrę, której było na imię Maria, a która usiadła u stóp Pana i słuchała Jego nauk.:y &W czasie ich podróży zaszedł On do jakiejś wioski, a pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu.z9m %On odpowiedział: - Ten, który się nad nim ulitował. Jezus powiedział do niego: - Idź, i ty czyń podobnie.h8I $Kto z tych trzech, twoim zdaniem, okazał się bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?17[ #Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał je gospodarzowi i powiedział: "Opiekuj się nim, a jeżeli wydasz coś więcej, ja, gdy będę wracał, oddam tobie". -6' "podszedł bliżej i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem, a potem wsadził go na swoje bydlę, zabrał do gospody i pielęgnował.t5a !Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, natknął się na niego, a kiedy go ujrzał, ulitował się,X4) Tak samo i lewita gdy przyszedł na to miejsce, popatrzył na niego i minął.Z3- Przypadkiem zaś szedł tą drogą pewien kapłan, a gdy go zobaczył, ominął.B2} Jezus więc zaczął opowiadać: - Pewien człowiek szedł z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go ograbili, poranili i pozostawiwszy na pół umarłego, uciekli._17 On jednak chciał się usprawiedliwić i zapytał Jezusa: - A kto jest moim bliźnim?d0A Powiedział zatem [Jezus] do niego: - Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył.I/  On zaś rzekł: - Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem i całą swoją duszą, wszystkimi swoimi siłami i wszystkimi swoimi myślami, a bliźniego swego jak siebie samego.D. On go zapytał: - A w Prawie co jest napisane? Co czytasz?- A oto powstał jakiś prawnik i wystawiając Go na próbę, zapytał: - Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć żywot wieczny?),K mówię wam bowiem, że wielu proroków i królów chciało ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli, i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli. +  Potem zwrócił się do uczniów na osobności i powiedział: - Błogosławione oczy, które patrzą na to, na co wy patrzycie;!*; Ojciec mój wszystko mi przekazał, i nikt nie wie, kim jest Syn, tylko sam Ojciec, ani kim jest Ojciec, tylko sam Syn i ten, komu zechce Syn objawić.l)Q Wtedy też rozradował się w Duchu Świętym, i powiedział: - Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, dlatego że zakryłeś to przed mądrymi i uczonymi, a objawiłeś prostaczkom. Tak, Ojcze, bo taka była Twoja wola.( Jednakże nie radujcie się z tego. że duchy są wam posłuszne, natomiast z tego się weselcie, że imiona wasze zapisane są w niebie.'' Oto dałem wam moc chodzenia po żmijach i po skorpionach oraz moc nad wszelką nieprzyjacielską potęgą, a zatem nic wam nie zrobi złego.e&C Na to [Jezus] im odpowiedział: - Widziałem szatana, jak spadał z nieba niby błyskawica.}%s Siedemdziesięciu dwóch powróciło, z radością mówiąc: - Panie, nawet czarty nam się poddają w imię Twoje. $ Kto wam jest posłuszny, ten mnie słucha, a kto wami gardzi, mną gardzi, kto zaś mną gardzi, gardzi Tym, który mnie posłał.f#E Ty, Kafarnaum, czy aż pod niebo będziesz wyniesione? Aż do piekła będziesz strącone. -I"  Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie aniżeli wam.8!i Biada tobie, Chorazin! Biada tobie Betsaido! Gdyby bowiem w Tyrze i w Sydonie działy się te cuda, które miały miejsce u was, dawno by w worach i popiele pokutę czyniły.P  Mówię wam, że Sodomie w dniu owym lżej będzie niż temu miastu. - "Nawet kurz, który w waszym mieście osiadł na naszych stopach, strzepujemy na was. Wiedzcie jednak, że blisko jest królestwo Boże".mS Jeżeli jednak przyjdziecie do jakiego miasta, a nie przyjmą was, wyjdźcie na ulice i powiedzcie:S uzdrawiajcie tam chorych i głoście: "Blisko was jest królestwo Boże".P Gdy wejdziecie do miasta, a przyjmą was, jedzcie to, co wam podadzą,-S W tym samym domu mieszkajcie, a jedzcie i pijcie to, co jest u nich; robotnik bowiem zasługuje na swą zapłatę; nie przenoście się z jednego domu do drugiego. a jeżeli tam jest człowiek, który miłuje pokój, spocznie na nim pokój wasz; w przeciwnym zaś razie do was powróci.T! Gdy wejdziecie do jakiego domu, najpierw powiedzcie: "Pokój temu domowi",kO Nie noście sakiewki ani torby podróżnej, ani sandałów, a nikogo po drodze nie pozdrawiajcie.?y Idźcie, oto posyłam was jak baranki pomiędzy wilki.! Do nich to powiedział: - Żniwa są wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwa.0 [ Potem zaś wybrał Pan innych, siedemdziesięciu dwóch i posłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i do każdej miejscowości, gdzie sam miał się udać.' >Jezus jednakże powiedział do niego: - Kto rękę przykłada do pługa, a ogląda się za siebie, ten nie nadaje się do królestwa Bożego.wg =Jeszcze inny prosił: - Pójdę z Tobą, Panie, wpierw jednak pozwól mi pożegnać się z domownikami moimi.~u  Pod górą zaś pasło się tam wielkie stado świń, prosiły Go więc, aby im pozwolił wejść w nie. On im pozwolił,I= Prosiły też one Jezusa, aby im nie kazał iść w przepaść.k<OJezus zapytał go: - Jak ci na imię? Odpowiedział: - Legion, bo weszło wielu czartów w niego.t;aNakazał bowiem czartowi, aby wyszedł z tego człowieka, bo od dłuższego czasu miał go w swojej władzy. Skuwano go łańcuchami i zakutego w kajdany pilnowano, on jednak rozrywał więzy, a szatan pędził go na miejsca pustynne.4:aGdy zobaczył Jezusa, krzyknął, upadł przed Nim i zawołał donośnym głosem: - Czego chcesz ode mnie, Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Błagam cię, nie dręcz mnie.Z9-Gdy zaś [Jezus] wysiadał na brzeg, zabiegł Mu drogę jakiś człowiek opętany przez czarty, który pochodził z miasta, ale od dłuższego czasu nie nosił ubrania i nie mieszkał w domu, tylko w grobach.R8Dopłynęli do ziemi Gergezeńczyków, która leży naprzeciwko Galilei.I7 Wtedy powiedział do nich: - Gdzież jest wasza wiara? Oni zaś przestraszeni i zdumieni pytali jeden drugiego: - Kimże On jest, że wiatrom wydaje rozkazy i wodzie, a one są Mu posłuszne??6wPrzystąpiwszy więc zbudzili Go błagając: - Nauczycielu! Nauczycielu! Giniemy! On zaś wstał, rzucił rozkaz wichrowi i wzburzonym wodom, a one uspokoiły się i nastała cisza.5a On w czasie przeprawy zasnął. Wtem na jezioro wpadła nawałnica, tak że fale ich zalewały i znaleźli się w niebezpieczeństwie.4+Pewnego dnia Jezus i Jego uczniowie weszli do łodzi, a on rzekł do nich: - Przeprawmy się na drugą stronę jeziora. Odbili zatem od brzegu,z3mOn im odpowiedział: - Matką moją i braćmi moimi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i je wypełniają.n2UDoniesiono Mu więc: - Matka Twoja i bracia Twoi stoją przed domem i pragną widzieć się z Tobą.l1QPrzybyli zaś do Niego matka i bracia Jego, ale nie mogli zbliżyć się do Niego z powodu tłumu.05Uważajcie więc, jak macie słuchać, kto bowiem ma, temu dodadzą, a od tego, kto nie ma, nawet to, co wydaje się, że posiada, będzie odebrane./Nie ma bowiem [nic] tajemnego, co by nie zostało wyjawione, ani ukrytego, o czym by się nie dowiedziano i co by na jaw nie wyszło...UNikt zaś świecy nie zapala i nie chowa jej pod naczynie ani pod łóżkiem nie stawia, ale umieszcza na świeczniku, aby ci, którzy wchodzą, widzieli światło.)-KTo zaś na urodzajnej ziemi, to są ci, którzy wysłuchawszy słowa, w dobrym i szlachetnym sercu słowo to zachowują i wydają plon dzięki cierpliwości. -4,aTo zaś, które wpadło w ciernie, to są ci, którzy słuchali, ale za troskami, bogactwami i rozkoszami życia postępując, są [nimi] zagłuszeni i nie wydają plonu.4+a Ci zaś, którzy są na skale, gdy tylko posłyszą, z radością przyjmują słowo, ale korzenia nie mają; do czasu tylko wierzą, a w czasie doświadczeń odstępują.*1 Ci zaś, którzy są przy drodze, usłyszeli, ale potem przychodzi diabeł i zabiera słowo z ich serca, aby nie uwierzyli i nie zostali zbawieni.=)u Przypowieść ta oznacza: Ziarnem jest słowo Boże.9(k On zaś rzekł: - Wam dano poznać tajemnice królestwa Bożego [wprost], pozostałym zaś przez przypowieści, aby "patrzyli, a nie widzieli, i słuchali, a nie rozumieli". -I'  Wówczas Jego uczniowie pytali Go, co oznacza ta przypowieść.&%Inne wreszcie padło na ziemię urodzajną. wyrosło i wydało plon stokrotny. Przy tym wołał: - Kto ma uszy do słuchania, niech słucha.c%?Inne jeszcze wpadło pomiędzy ciernie, i wyrosły razem z nim ciernie, i zagłuszyły jee$CDrugie padło na skałę i zacząwszy kiełkować, uschło, dlatego że nie miało wilgoci.#/Siewca wyszedł siać swoje ziarno, a gdy siał, jedno upadło przy drodze, i zostało zdeptane, a ptaki, które latają w powietrzu, zjadły je.u"cGdy zaś zebrał się wielki tłum i z miast schodzili się do Niego, powiedział w formie przypowieści: -x!iJoanna żona Chuzy, zarządcy dóbr Heroda, Zuzanna i wiele innych, które im pomagały ze swych majętności. {i kilka niewiast; uwolnionych od złych duchów i chorób: Maria zwana Magdaleną, z której wyszło siedmiu szatanów,x kPotem chodził po miastach i wioskach głosząc i wyjaśniając naukę królestwa Bożego. Z Nim było DwunastuR2On zaś rzekł do niewiasty: - Wiara twoja cię zbawiła, idź w pokoju.1Ci, którzy razem z Nim przebywali za stołem, poczęli mówić między sobą: - Kimże On jest, że nawet grzechy odpuszcza?D0Do niej zaś powiedział: - Odpuszczone są twoje grzechy.5/Dlatego też mówię ci: Otrzymuje odpuszczenie tak licznych grzechów, gdyż bardzo umiłowała. Komu zaś się mało odpuszcza, ten mało miłuje.a;.Oliwą głowy mojej nie namaściłeś, ona zaś wonnym olejkiem namaściła moje stopy.s_-Pocałunku mi nie dałeś, ona zaś od chwili, w której wszedłem, nie przestała całować moich stóp.b=,Potem zwrócił się w stronę kobiety i zapytał Szymona: - Czy widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego mieszkania, a wody do nóg mi nie podałeś, ona zaś łzami obmyła moje stopy i swoimi włosami je wytarła.y+Szymon odpowiedział: - Przypuszczam, że ten, któremu więcej podarował. On zaś mu odrzekł: - Dobrześ osądził.nU*Gdy nie mieli z czego oddać, obydwom podarował. Który więc z nich bardziej go będzie miłował?)Rzecze: - Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Pierwszy był mu winien pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt.ve(Na to rzekł Jezus do niego: - Szymonie, chciałbym ci coś powiedzieć. On odparł: - Nauczycielu, powiedz.1['Widząc to zaś faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sobie: - Ten gdyby był prorokiem, wiedziałby, co za jedna to kobieta, która Go dotyka, że jest grzesznicą.2]&i znalazłszy się z tyłu u Jego stóp, zaczęła płakać, łzami je zalewać i włosami swej głowy wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaściła je olejkiem.9k%A oto niewiasta, która była [znaną] w mieście grzesznicą, dowiedziała się, że [Jezus] przebywa w domu faryzeusza, wzięła alabastrowe naczynie, pełne wonnego olejku,oW$Pewien zaś faryzeusz zaprosił Go na ucztę, a On wszedł do jego domu i zajął miejsce za stołem.T!#A jednak znalazła usprawiedliwienie mądrość u wszystkich swych dzieci."Przyszedł Syn Człowieczy, który je i pije, a wy mówicie: oto obżartuch i pijak, przyjaciel celników i grzeszników. ~~L}}}|{{{{ zz yyxxww-vuu|uttfssDrrqq2pp,oonnammlkk-jjmiiHhhLggffJeddccabbaaNa``_^^B]]\[[[ZZ+YXXdWW&VVLUU!TSSRRMQQQPP\OO=NWMLLKK`JJkIIHGGFFFGEE*DD CBBUAA@@@7@?D?>p==""!!![ Jv 6wenvJM] 58 c O t [  ,cqu[Piotr zaś zwrócił się do Niego: - Oto my opuściliśmy to, cośmy posiadali, i poszliśmy za Tobą.MtOn zaś wyjaśnił: - Co niemożliwe u ludzi, możliwe jest u Boga.LsCi, którzy to słyszeli, pytali: - Kto zatem zdoła się zbawić?urcŁatwiej bowiem przedostanie się wielbłąd przez ucho igielne, niż wejdzie bogacz do królestwa Bożego.qyJezus zaś popatrzył na niego i odezwał się: - Jakże trudno tym, co mają bogactwa, wejść do królestwa Bożego.NpGdy zaś to usłyszał, mocno się zasmucił, bo był bardzo bogaty.?owJezus usłyszawszy to powiedział: - Jednego ci jeszcze brakuje: Wszystko, co posiadasz, sprzedaj i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za mną.MnOn zaś odrzekł: - Tego wszystkiego przestrzegałem od młodości.mPrzykazania znasz: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie mów fałszywego świadectwa, czcij ojca swego i matkę.glGJezus mu odpowiedział: - Dlaczego nazywasz mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg.rk]Zapytał Go pewien przełożony: - Dobry nauczycielu, co mam czynić, abym żywot wieczny odziedziczył?ljQZaprawdę powiadam wam: kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego.i/Jezus jednak przywołał je słowami: - Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie; nie zabraniajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże.ohWPrzynosili do Niego nawet niemowlęta, aby się ich dotknął, a uczniowie widząc to, zabraniali im.&gEMówię wam: Ten odszedł usprawiedliwiony do domu, a nie tamten, bo każdy, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.&fE Celnik zaś stanął z daleka i nawet oczu nie śmiał podnieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: "Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu". -[e/ Poszczę dwa razy tygodniowo i składam dziesięciny ze wszystkiego, co nabywam".5dc Faryzeusz stanął i tak się w swej duszy modlił: "Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: złodzieje, niesprawiedliwi, cudzołożnicy albo jak ten celnik.[c/ Dwóch ludzi weszło do świątyni na modlitwę, jeden faryzeusz, a drugi celnik.xbi Tę też przypowieść opowiedział tym, co byli przeświadczeni, że są sprawiedliwi, a innymi pogardzali: -yakMówię wam, że się ujmie za nimi prędko. Ale kiedy Syn Człowieczy przyjdzie, czy znajdzie wiarę na ziemi?`A czyż Bóg nie weźmie w obronę swych wybranych, którzy się modlą do Niego dniem i nocą, i czyż będzie zwlekał z ich sprawami?T_!Powiedział zaś Pan: - Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi.y^kale ta wdowa tak mi się naprzykrza, że wezmę ją w obronę, zanim mnie w końcu nie zadręczy swoim uporem".w]gOn pewien czas nie chciał, potem jednak pomyślał: "Ani Boga się nie boję, ani z ludźmi się nie liczę,~\uW owym mieście żyła też wdowa, która przychodziła do niego i prosiła: "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem".m[SMówił: - W pewnym mieście był sędzia, który się Boga nie bał, a z ludźmi się nie liczył.bZ ?Opowiedział im też przypowieść o tym, że trzeba się zawsze modlić, a nie ustawać.sY_%Zapytali Go: - Gdzie, Panie? On im odpowiedział: - Gdzie leży ciało, tam się zlatują także i sępy. X$[-]QW#dwie będą mełły razem: jedna będzie zabrana, a druga pozostawiona.qV["Mówię wam: Owej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie zabrany, a drugi pozostawiony;\U1!Kto usiłuje zachować swoje życie, ten je straci, a kto by je stracił, zachowa.)TM Przypomnijcie sobie żonę Lota.SW tym dniu kto będzie na tarasie, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; kto na polu, tak samo niech nie wraca.KRTak samo będzie w dniu, w którym objawi się Syn Człowieczy. -zQmjednakże w dniu, w którym Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i zniweczył wszystkich._P7Podobnie było w czasach Lota: jedli, pili, kupowali, sprzedawali, sadzili, budowali,O#jedli, pili, żenili się i za mąż się wydawały aż do dnia, w którym Noe wszedł do arki; i przyszedł potop, i wytracił wszystkich.HN Jak było za dni Noego, tak będzie za dni Syna Człowieczego:VM%Wpierw jednak musi On wiele wycierpieć i być odrzucony przez to pokolenie.L{Jak bowiem błyskawica rozświetli niebo od jednego krańca aż po drugi, tak będzie z Synem Człowieczym w Jego dniu.YK+Będą wam mówili: "oto tu", albo: "oto tam". Nie idźcie tam i nie szukajcie.J%Do uczniów zaś powiedział: - Przyjdą dni, kiedy będziecie pragnęli zobaczyć chociaż jeden dzień Syna Człowieczego, a nie ujrzycie.dIAnie będą mówili: "Oto tu", albo: "tam". Oto bowiem królestwo Boże jest wewnątrz was. H Zapytany zaś przez faryzeuszów: - Kiedy przyjdzie królestwo Boże? odparł im: - Królestwo Boże przyjdzie niepostrzeżenie;MGDo niego zaś rzekł: - Wstań i idź, wiara twoja cię uzdrowiła.MFNie wrócili się, by oddać Bogu chwałę, tylko ten cudzoziemiec?lEQJezus zaś zapytał: - Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie więc jest dziewięciu?ODa padłszy na twarz u Jego stóp dziękował Mu. Był to Samarytanin.hCIJeden zaś z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił się i wielkim głosem chwalił Boga,wBgOn spojrzał na nich i powiedział: - Idźcie i pokażcie się kapłanom. W czasie drogi zostali oczyszczeni.WA' i zawołali donośnym głosem: - Jezusie! Nauczycielu! Zmiłuj się nad nami!~@u Gdy wchodził do pewnej wioski, dziesięciu trędowatych mężczyzn wyszło naprzeciwko Niego; stanęli oni z daleka`?9 Kiedy odbywał swą podróż do Jeruzalem, przechodził pomiędzy Samarią a Galileą.> Tak samo i wy, gdy wykonacie wszystkie zlecenia, mówcie: "Jesteśmy nieużytecznymi sługami: co powinniśmy wykonać, wykonaliśmy".>=w Czy dziękuje słudze za to, że wypełnił zlecenie?(<ICzy raczej mu nie rozkaże: "Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się, i będziesz mi usługiwał, aż się najem i napiję, a ty potem będziesz jadł i pił"?;#Kto z was mając sługę zajętego przy orce lub na pastwisku, powie mu po jego powrocie z pola: "Choć i zajmij zaraz miejsce przy stole"?D:Pan zaś powiedział: - Gdybyście mieli wiarę taką jak ziarenko gorczycy, moglibyście rzec do tej morwy: "Wyjdź z korzeniami i zacznij rosnąć w morzu", a byłaby wam posłuszna. -69gApostołowie prosili Pana: - Dodaj nam wiary.8Nawet gdyby siedem razy na dzień zawinił przeciwko tobie i siedem razy zwracał się do ciebie ze słowem: żałuję - przebacz mu.i7KUważajcie na siebie. - Jeżeli zawini twój brat, upomnij go, a jeżeli żałuje, przebacz mu.6%lepiej byłoby dla niego, gdyby kamień młyński przywieszono mu u szyi i wrzucono w morze, niżby miał zgorszyć z tych maleńkich jedno.5 'Do uczniów swoich zaś [Jezus] powiedział: - Niepodobna, żeby nie miały przyjść zgorszenia, biada jednak temu, przez którego przyjdą;4Odpowiedział mu jednak: "Jeżeli Mojżesza ani proroków nie słuchają, to choćby nawet powstał ktoś z umarłych, nie uwierzą".y3kOn zaś powiedział: "Nie, ojcze Abrahamie, ale jeżeli ktoś z umarłych pójdzie do nich, będą pokutowali".W2'Rzekł do niego Abraham: "Mają Mojżesza i proroków, niech ich słuchają".g1GMam bowiem pięciu braci - niech ich upomni, aby i oni nie dostali się na to miejsce męki".\01Powiedział wtedy:"Proszę cię więc, ojcze, abyś go posłał do domu mego ojca.8/iPoza tym pomiędzy nami a wami rozciąga się wielka przepaść, aby ci, którzy by nawet chcieli, nie mogli się stąd do was przedostać, a tym bardziej stamtąd - do nas".6.eAbraham zaś odpowiedział: "Synu, przypomnij sobie, że ty za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie - zło; teraz on tu doznaje szczęścia, a ty cierpisz.1-[Zawołał więc: "Ojcze Abrahamie, zmiłuj się nade mną i poślij Łazarza, aby umoczył koniec palca w wodzie i zwilżył mi język, bo cierpię męki w tym ogniu".w,gBędąc zaś w piekle na mękach podniósł swe oczy i z daleka zobaczył Abrahama i Łazarza na jego łonie.o+WUmarł żebrak, i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł też. bogacz i został pochowany.*{i pragnął zaspokoić głód tym, co schodziło ze stołu bogacza, lecz tylko psy przychodziły i lizały jego wrzody.J) U bramy zaś leżał żebrak, imieniem Łazarz, okryty wrzodami,|(qBył pewien bogaty człowiek, który się ubierał w purpurę i bisior; codziennie urządzał wspaniałą zabawę. 'Każdy, kto się rozwodzi ze swoją żoną, a bierze sobie inną, cudzołoży; a kto rozwiedzioną z mężem bierze, cudzołoży. -e&CŁatwiej zaś niebu i ziemi przeminąć, niż jednej kresce Prawa stracić swe znaczenie. -%#Prawo i prorocy aż do Jana; od tego czasu głosi się Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, i każdy usilnie stara się do niego dostać. -8$iPowiedział więc do nich: - Wy udajecie sprawiedliwych wobec ludzi, Bóg jednak zna wasze serca. To bowiem, co w człowieku jest wyniosłe, w obliczu Boga jest obrzydliwe. -\#1Słuchali tego wszystkiego faryzeusze, którzy byli skąpcami, i szydzili z Niego.^"5 Żaden sługa nie może dwom panom służyć, bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował, albo też jednego trzymać się będzie, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i mamonie.p!Y Jeżeli nie okazaliście się wierni w zarządzaniu cudzą rzeczą, kto wam da waszą [własność]? -| q Jeżeli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, kto wam powierzy rzeczywiste dobra?&E Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten w wielkiej również będzie wierny, a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten w wielkiej także będzie nieuczciwy.# Ja zaś mówię wam: Zyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby przyjęto was do wiecznych przybytków, gdy wam jej zabraknie. -J Pan pochwalił niesprawiedliwego rządcę za to, że roztropnie postąpił. Synowie bowiem tego świata w stosunkach z ludźmi podobnymi do nich są roztropniejsi niż synowie światłości. -'Potem zapytał drugiego: "A ty ile jesteś winien?" Ten odparł: "Sto miar pszenicy". Mówi mu: "Weź swój zapis i napisz osiemdziesiąt". -wgTen odparł: "Sto baryłek oliwy". Na to rzekł mu: "Weź swój zapis, siadaj i zaraz pisz: pięćdziesiąt".{oWzywał więc z osobna każdego z dłużników swego pana. Pierwszego zapytał: "Ile jesteś winien mojemu panu?"eCWiem, co zrobię, aby mnie przyjęli do swych domów, gdy zostanę odsunięty od zarządu".~uRządca powiedział sobie: "Co pocznę, skoro pan odbiera mi zarząd? Kopać nie mam sił, a żebrać się wstydzę.Zawołał go więc i powiedział: "Cóż słyszę o tobie? Zdaj rachunki z twego zarządu, już bowiem nie będziesz mógł zarządzać". Do uczniów też powiedział: - Pewien zamożny człowiek miał rządcę, którego oskarżono o to, że trwonił jego majątek.s_ a bawić się i cieszyć trzeba, bo ten brat twój był umarły, a ożył, i stracony, a odnalazł się".a;On zaś mu odparł: "Synu, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko moje do ciebie należy,lecz skoro wrócił ten syn twój, który zmarnował twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego wykarmione cielę".A{Wtedy rzekł on ojcu: "Oto od tylu lat ci służę i nigdy polecenia twojego nie przekroczyłem, ale nigdy mi nawet koźlęcia nie dałeś, abym się zabawił ze swymi przyjaciółmi;Z-Rozgniewał się więc i nie chciał wejść, ojciec zaś wyszedł i prosił go.Ten zaś odpowiedział: "Wrócił twój brat, a ojciec twój kazał zabić cielę, to wykarmione, bo go zdrowego odzyskał".Szawołał więc jednego ze służących i dowiadywał się, co to znaczy.iKStarszy zaś jego syn był w polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce,o Wbo ten syn mój był umarły, a ożył, był stracony, a odnalazł się". Zaczęli się więc bawić.k OPrzyprowadźcie też cielę, to wykarmione, zabijcie je, sprawimy ucztę i będziemy się bawili," =Ojciec jednak polecił swoim sługom: "Prędko przynieście najpiękniejszą szatę i ubierzcie go, i na palec włóżcie mu sygnet, a sandały na nogi. #Syn zaś powiedział do niego: "Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko niebu i względem ciebie. Już nie jestem godzien nazywać się twoim synem". 7Potem wstał i udał się do swego ojca. Gdy był jeszcze daleko, ojciec go zobaczył, wzruszony pobiegł, rzucił mu się na szyję i ucałował go.fEJuż nie jestem godzien nazywać się twoim synem. Uczyń mnie jednym ze swych najemników".fEWstanę, pójdę do ojca i powiem mu: Ojcze zgrzeszyłem przeciwko niebu i względem ciebie.  Wówczas się zastanowił i tak powiedział: "Tylu najemników mojego ojca ma chleba pod dostatkiem, a ja tutaj ginę z głodu.^5Tam chciał się nasycić strąkami, które jadały świnie, ale nikt mu nie dawał.Poszedł więc na służbę do jednego z mieszkańców owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie.iKGdy zaś wszystko wydał, nastał straszny głód w tym kraju, a on zaczął cierpieć nędzę. Po niewielu dniach młodszy syn zabrał wszystko i powędrował do dalekiej krainy, a tam roztrwonił swój majątek żyjąc rozrzutnie.% Młodszy z nich powiedział do ojca: "Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada". On przeto podzielił mienie pomiędzy nich.H  Powiedział również: - Pewien człowiek miał dwóch synów.Z- Mówię wam: Tak samo cieszą się aniołowie Boży z pokuty jednego grzesznika. ~ A kiedy znajdzie, zaprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: "Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam".,}QAlbo jakaż niewiasta, która ma dziesięć drachm, a zgubi jedną, nie zapali świecy, nie zamiecie mieszkania i nie będzie pilnie szukała, aż [ją] znajdzie?7|gMówię wam: Większa w niebie radość będzie z powodu pokuty jednego grzesznika niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują pokuty. -{wraca do domu, zaprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi do nich: "Cieszcie się ze mną, bo znalazłem moją zabłąkaną owieczkę".:zoA kiedy znajdzie, z radości kładzie na ramiona,7ygKtóż spośród was mając sto owiec, gdy zgubi jedną z nich, nie pozostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustkowiu i nie pójdzie za zbłąkaną, aż ją znajdzie?3xaOpowiedział więc im tę przypowieść: -rw]faryzeusze zaś i uczeni z niechęcią mówili między sobą: - On przyjmuje grzeszników i jada z nimi.Nv Przychodzili do Niego wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać,uy#Ani dla ziemi, ani do nawozu nie byłaby przydatna; wyrzuciłoby się ją. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha.Pt"Dobra jest sól, ale czymże by ją zaprawić, jeśliby się zepsuła?ysk!Tak samo więc żaden z was, jeżeli nie wyrzeknie się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem. -hrI Jeżeli zaś nie, wysyła posłów, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o zawarcie pokoju.sq_Albo czy król, który chce wyruszyć na wojnę przeciw innemu królowi, nie siądzie wpierw i nie zastanowi się, czy jest w stanie z dziesięcioma tysiącami stawić czoło temu, kto z dwudziestoma tysiącami idzie przeciwko niemu?Mpmówiąc: Ten człowiek zaczął budować, a nie może dokończyć.oGdyby bowiem położył fundament i nie miał za co dokończyć, wszyscy, którzy by na to patrzyli, zaczęliby się z niego wyśmiewaćnKto z was, chcąc zbudować wieżę, wpierw nie siądzie i nie obliczy wydatków, czy będzie miał na [jej] wykończenie?[m/Kto nie dźwiga swego krzyża i nie idzie za mną, nie może być moim uczniem. -9lkJeżeli kto przychodzi do mnie, a swojego ojca i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet swojego życia nie miłuje mniej niż mnie, nie może być moim uczniem.RkWielkie tłumy szły z Nim, a On zwrócił się i przemówił do nich: -]j3Mówię wam bowiem, że żaden, z tamtych zaproszonych nie zakosztuje mojej uczty".iWtedy pan powiedział do sługi: "Wyjdź na drogi i między opłotki i przymuszaj do wejścia, aby się napełnił mój dom.[h/Sługa oznajmił: "Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce".OgSługa powrócił i doniósł o tym panu. Wtedy rozgniewany pan polecił słudze: "Wyjdź co prędzej na ulice i uliczki miejskie i przyprowadź tutaj ubogich, a nawet kaleki, ślepych i kulawych".PfJeszcze inny rzekł: "Żonę pojąłem i dlatego nie mogę przyjść".eDrugi zaś powiedział: "Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować; proszę cię, uważaj mnie za wytłumaczonego".KdJednakże wszyscy jednomyślnie zaczęli się wymawiać. Pierwszy powiedział do niego: "Kupiłem pole i muszę koniecznie pójść je zobaczyć; proszę cię, uważaj mnie za wytłumaczonego". c a potem, gdy nadeszła pora uczty, wysłał swego sługę, aby powiedział do zaproszonych: "Przybywajcie, bo już jest gotowa".bb=On zaś mu opowiedział: - Pewien człowiek urządził wielką ucztę i zaprosił wielu,aGdy to usłyszał jeden z zaproszonych, powiedział do Niego: - Szczęśliwy ten, kto będzie brał udział w uczcie królestwa Bożego. `a będziesz szczęśliwy, bo nie będą mogli ci się odwdzięczyć. Otrzymasz za to nagrodę przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych.^_5 Natomiast kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, kaleki, kulawych i ślepych,{^o Powiedział też do tego, który Go zaprosił: - Kiedy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół, braci, krewnych ani bogatych sąsiadów, aby i oni nie zaprosili cię nawzajem, i w ten sposób ci się nie odpłacili.h]I Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.a\; Natomiast kiedy cię zaproszą, idź i zajmij miejsce ostatnie. Wówczas gdy przyjdzie ten, kto cię zaprosił, powie ci: "Przyjacielu, posuń się wyżej". Wtedy dostąpisz zaszczytu przed wszystkimi biesiadnikami.[ Skoro przyjdzie ten, kto ciebie i jego zaprosił, i powie ci: "Ustąp temu miejsca", wtedy będzie ci wstyd zająć miejsce ostatnie.ZGdy cię kto zaprosi na ucztę weselną, nie zajmuj pierwszego miejsca, bo może być zaproszony ktoś godniejszy od ciebie.Y{Opowiedział też zaproszonym przypowieść, gdy spostrzegł, jak ubiegają się o pierwsze miejsca. Mówił do nich: -*XONie mogli Mu na to odpowiedzieć. W Ich zaś zapytał: - Któż z was, jeżeli jego syn albo wół wpadnie do cysterny, nie wyciągnie go od razu w dzień szabatu?IV Oni jednak milczeli, dotknął więc go, uzdrowił i odprawił.^U5Wówczas zapytał uczonych i faryzeuszów: - Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy nie?NTA oto stanął przed Nim pewien człowiek chory na wodną puchlinę.nS WGdy w szabat udał się [Jezus] na ucztę do domu jednego z wybitnych faryzeuszów, oni Go śledzili.7Rg #Oto dom wasz pozostanie dla was [pusty]. A mówię wam: nie będziecie mnie widzieli, aż [przyjdzie chwila, gdy] powiecie: "Błogosławiony, który idzie w imię Pańskie".TQ! "Jeruzalem, Jeruzalem, które mordujesz proroków i kamienujesz tych, których do ciebie posłano! Ileż razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak swe pisklęta pod skrzydła, a nie chcieliście.wPg !Jednakże trzeba, abym dziś, jutro i pojutrze był w drodze, bo prorok nie może umrzeć poza Jerozolimą! -O On im odpowiedział: - Idźcie i powiedzcie temu lisowi: Oto wyrzucam czarty i uzdrawiam dziś i jutro, a zakończę dnia trzeciego.N W tej właśnie chwili przystąpili do Niego jacyś faryzeusze i ostrzegali: - Wyjdź stąd, odejdź, bo Herod ma zamiar Cię zgładzić.cM? Tak oto: Są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi.oLW Przyjdą zaś ze wschodu i zachodu, z północy i południa i zajmą miejsca w królestwie Bożym". -3K_ Tam będzie płacz i zgrzytanie zębami, gdy zobaczycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a samych siebie odrzuconych na zewnątrz.J{ On jednak powie: "Mówię wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode mnie wszyscy, którzyście źle postępowali.wIg Wówczas zaczniecie mówić: "Jadaliśmy w twojej obecności i pijaliśmy, a na naszych ulicach nauczałeś".NH Kiedy pan domu się podniesie i zamknie drzwi, wtedy pozostaniecie na dworze i będziecie kołatali do drzwi i prosili: "Panie! Otwórz nam". On zaś odpowie wam: "Nie znam was. Skąd jesteście?"uGc Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi, bo wielu, mówię wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli.qF[ Ktoś Go zapytał: - Panie, czy tylko niewielu ludzi będzie zbawionych? On zaś powiedział do nich: -jEM Potem przemierzał miasta i wioski i w nich nauczał, a kroki swe kierował w stronę Jeruzalem.{Do Podobne jest do kwasu, który wzięła niewiasta i zaczyniła nim trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło.KC Potem znowu powiedział: - Do czego przyrównam królestwo Boże?XB) Podobne jest do ziarnka gorczycy, które wziął człowiek i wysiał w swoim ogrodzie, a ono wyrosło i stało się drzewem, tak że ptaki, które latają w powietrzu, gnieździły się na jego gałęziach.bA= Przemówił więc: - Do czego jest podobne królestwo Boże? Z czym mogę je porównać? @ Na te słowa zawstydzili się wszyscy Jego przeciwnicy, a cały lud. radował się ze wszystkich dokonywanych przez Niego cudów.? Czy tę córkę Abrahama, którą szatan oto osiemnaście lat temu związał, nie należało od. więzów uwolnić w dzień szabatu?>+ Pan mu odpowiedział: - Obłudnicy! Czy każdy z was nie odwiązuje w szabat swego wołu. albo osła od żłobu i nie prowadzi, aby go napoić?M= Przełożony zaś bóżnicy oburzony tym, że Jezus w szabat uzdrowił, powiedział do ludu: - Jest sześć dni przeznaczonych do pracy; w te dni więc przychodźcie się leczyć, a nie w szabat.`<9 Włożył też na nią ręce, a ona się natychmiast wyprostowała i wychwalała Boga.p;Y Kiedy ją Jezus zobaczył, przywołał do siebie i rzekł: - Niewiasto, jesteś wolna od swej niemocy.: a była [tam] niewiasta, która od osiemnastu lat chorowała, tak że była pochylona i wcale nie mogła się wyprostować.69g Pewnego szabatu nauczał w jednej z bóżnic,N8 a może wyda owoc; jeśli zaś nie, w przyszłym roku ją wytniesz".k7O Lecz on mu odparł: "Panie, zostaw ją jeszcze na ten rok, abym ją okopał i obłożył nawozem,+6O Powiedział więc do ogrodnika: "Już od trzech lat przychodzę i szukam owocu na tej fidze i nie znajduję. Wytnij ją, po co jeszcze ziemię próżno zajmuje?"53 Opowiedział też im tę przypowieść: - Ktoś miał w swej winnicy zasadzone drzewo figowe i przyszedł poszukać na nim owocu, ale nie znalazł.g4G Zapewniam was: bynajmniej, ale jeżeli nie będziecie pokutowali, wszyscy podobnie zginiecie.33_ Albo czy sądzicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloe i zabiła ich, było winnych bardziej niż wszyscy inni ludzie, mieszkańcy Jeruzalem?g2G Zapewniam was: bynajmniej, ale jeżeli nie będziecie pokutowali, wszyscy podobnie zginiecie.01Y [Jezus] im odpowiedział: - Czy uważacie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż wszyscy inni mieszkańcy Galilei, dlatego że musieli to wycierpieć?!0 = W tym też czasie przyszli do Niego jacyś ludzie i donieśli Mu o Galilejczykach, których krew zmieszał Piłat z krwią ofiar przez nich składanych.Z/- ;Mówię ci, nie wyszedłbyś stamtąd, dopóki nie oddałbyś ostatniego grosza.g.G :Gdy bowiem idziesz ze swoim przeciwnikiem do przełożonego, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, ażeby cię nie oskarżył przed sędzią, sędzia bowiem oddałby cię dozorcy, a dozorca wtrącił do więzienia.B- 9Dlaczego sami z siebie nie wydajecie słusznego osądu? -n,U 8Obłudnicy! Znaki na ziemi i na niebie umiecie rozpoznawać, a czasu tego nie potraficie zrozumieć?^+5 7a gdy poczujecie wiatr od południa, mówicie, że będzie gorąco, i sprawdza się.*# 6Mówił także do ludu: - Gdy zobaczycie chmurę ukazującą się na zachodzie, zaraz mówicie, że idzie deszcz, i tak jest rzeczywiście,))K 5Powstaną: ojciec przeciwko synowi, a syn przeciwko ojcu, matka przeciw córce, a córka przeciw matce, teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej.s(_ 4Odtąd bowiem będzie rozdzielonych pięcioro w jednym domu, troje przeciw dwojgu i dwoje przeciw trojgu.f'E 3Czy jesteście zdania, że przyszedłem ziemi dać pokój? Mówię wam: nie, raczej rozłam.R& 2Mam też przyjąć chrzest, i jakiż znoszę ból, zanim się on dokona.g%G 1Przyszedłem rzucić ogień na ziemię, i czegoż chcę, jak nie tego tylko, aby zapłonął?h$I 0ten zaś, który nie wiedząc, uczynił coś zasługującego na karę, otrzyma mniejszą chłostę. Od tego, kto wiele otrzymał, wiele się będzie wymagało, a komu zlecono dużo, tym więcej też od niego zażądają. -# /Ten sługa, który zna wolę swego pana, ale nie stara się ani nie czyni według jego życzenia, wielką chłostę otrzyma;,"Q .to pan owego sługi przyjdzie w dniu, którego się on nie spodziewa, i o godzinie, której się nie domyśla, surowo go ukarze i przeznaczy mu los niewiernych. -!/ -Jeżeli jednak ów sługa powie sobie w sercu: "Pan mój zwleka z przyjazdem", i zacznie bić sługi i służebnice, jeść, pić i upijać się,J   ,Zaprawdę mówię wami: ustanowi go zarządcą całego majątku.^5 +Szczęśliwy ów sługa, którego powracający pan zastanie, gdy to właśnie czyni..U *Pan zaś odpowiedział: - Kto jest tym wiernym i roztropnym zarządcą, którego pan postawi nad swoją służbą, aby im rozdawał żywność w odpowiednim czasie?dA )Piotr zapytał: - Panie, czy do nas tylko odnosisz to porównanie, czy też do wszystkich?lQ (Wy też bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie spodziewacie, Syn Człowieczy przyjdzie. 'Wiecie przecież, że gdyby pan domu wiedział, o której godzinie przyjdzie złodziej, nie pozwoliłby mu się włamać do swego domu.{o &Chociaż przyjdzie w czasie drugiej albo nawet trzeciej straży, i zastanie ich czuwających, szczęśliwi oni. -J  %Szczęśliwi ci słudzy, których pan, gdy nadejdzie, zastanie na czuwaniu. Zaprawdę mówię wam, przepasze się, każe im zająć miejsca przy stole, a sam będzie chodził i im usługiwał.xi $a wy podobni do oczekujących powrotu swego pana z wesela, aby gdy nadejdzie i zakołacze, zaraz mu otworzyć.D #Niech wasze biodra będą przepasane i pochodnie zapalone,I  "Gdzie bowiem jest skarb wasz, tam też będzie i serce wasze. -P !Sprzedajcie to, co posiadacie, i dajcie jałmużnę. Przygotujcie sobie sakiewki, które się nie starzeją, skarb niewyczerpany w niebie, dokąd się złodziej nie zbliża, gdzie mole nie niszczą._7 Nie lękaj się, mała gromadko, bo Ojcu waszemu spodobało się dać wam królestwo.D Raczej szukajcie Jego królestwa, a to będzie wam dodane.gG O to wszystko zabiegają poganie [tego] świata, Ojciec zaś wasz wie, że wam tego potrzeba.jM Nie pytajcie zatem, co będziecie jedli i co będziecie pili, i niech was nie dręczy niepokój. Jeśli więc trawę polną, która dziś jest, a jutro idzie na spalenie, Bóg tak przystraja, to o ileż bardziej was, słabej wiary?)K Przypatrzcie się liliom: nie przędą ani nie tkają. Mówię wam jednak, iż nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak wystrojony, jak jedna z nich.wg Jeżeli więc nawet w najmniejszej rzeczy jesteście bezsilni, to dlaczego o inne [zbytnio] się troszczycie?V % Kto zaś z was przemyśliwając mógłby swe życie przedłużyć o chwilę?& E Przyjrzyjcie się krukom: nie sieją ani nie zbierają, nie mają spiżarni ani spichlerza, a Bóg żywi je. O ileż wy więcej jesteście warci niż ptaki!O  Życie bowiem ważniejsze jest niż pokarm, a ciało - niż odzienie., Q Potem powiedział do swoich uczniów: - Dlatego mówię wam: Nie troszczcie się o życie wasze, co będziecie jedli, ani o ciało, w co będziecie się ubierali.X ) Tak dzieje się z tym, co sobie gromadzi skarby, a wobec Boga nie jest bogaty. Bóg jednak rzekł do niego: "Głupcze, tej nocy zażądają od ciebie twego życia; czyje będzie to, co przygotowałeś?" -lQ Potem powiem sobie: Masz ogromne dobra odłożone na wiele lat: odpoczywaj, jedz, pij i baw się".   Postanowił też: "Tak zrobię: Zburzę moje spichlerze, a wybuduję większe i w nich zgromadzę wszystko zboże i inne dobra.dA Rozważał więc mówiąc sobie: "Co zrobię? Nie mam już gdzie złożyć swych plonów".xi Następnie opowiedział im przypowieść: - Był pewien bogaty człowiek, któremu ziemia wydała wiele plonu.! Powiedział też do nich; - Pilnie się strzeżcie wszelkiej chciwości, niczyje bowiem życie nie zależy od obfitości tego, co posiada.jM On tymczasem go zapytał: - Człowiecze, któż mnie ustanowił nad wami sędzią lub rozjemcą?uc Ktoś z tłumu prosił Go: - Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną dziedzictwem.M Duch Święty bowiem podsunie wam w danej chwili, co macie mówić.) Kiedy was zaprowadzą do bóżnic, przed urzędników i przed władze, nie martwcie się, jak i czym będziecie się bronili albo co powiecie.2~] Każdy, kto by powiedział coś przeciw Synowi Człowieczemu, otrzyma przebaczenie. Temu jednak, kto by bluźnił przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie przebaczone.\}1 Kto zaś się zaprze mnie przed ludźmi, tego się zaprę wobec aniołów Bożych. \M~~@}}}*||z|?{{Tzzz=yyy>xxQwwmvvJuuktt(ssrprqq%pp`oonn0mmslll?kpkjjXj&iihhggggNffAeeSddEcclbbboaara9``5__^^_]]W\\3[[2Z|YYYbYXX.WVVVVUUzUTSSaRRRrRQQSQPOOO/NNyMMuLLKK9JJBIoIHHEGGGOFFEEE DwCCdBBB2AAX@@??>>>3===5<<<+;;=::V99b988)77S66)55O44~4 322R211:00H//U..-V,,, ++5**^))((o(''L&%%%$$G##"!!!Z! EOU Z G U0= }w75 U n Q GJh7FP\kONie ma Go tu. Zmartwychwstał! Wspomnijcie na to, co wam zapowiedział będąc jeszcze w Galilei; yZalęknione, schyliły twarze ku ziemi, a oni przemówili do nich: - Dlaczego szukacie żyjącego pomiędzy umarłymi?r ]A gdy stały tym zakłopotane, nagle stanęło przy nich dwóch mężczyzn w lśniąco białych szatach.E Kiedy [do niego] weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa.3 aZastały jednak kamień odwalony od grobu.t  cPierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, poszły do grobu niosąc wonne olejki, które przygotowały.uc8Potem wróciły i przygotowały wonne zioła i olejki, w szabat jednak odpoczywały zgodnie z przykazaniem. 7Niewiasty, które Mu towarzyszyły i szły za Nim z Galilei, obejrzały grób i w jaki sposób zostało złożone Jego ciało.>w6Był to dzień Przygotowania i szabat się zbliżał. 5zdjął je [z krzyża], owinął w prześcieradło i złożył w grobie wykutym [w skale], w którym jeszcze nikogo nie pochowano.=u4Ten udał się do Piłata i prosił o ciało Jezusa; 3Nie wyraził on zgody ani na wyrok, ani na ich uczynki. [Pochodził] z miasta judzkiego Arymatei i oczekiwał królestwa Bożego.T!2A oto był tam mąż prawy i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Rady.1Z dala zaś stali wszyscy Jego znajomi, a także niewiasty, które razem z Nim przyszły z Galilei, które patrzyły na to.ta0A tłumy, które się zgromadziły dla widowiska, ujrzawszy co się stało, wracały bijąc się w piersi.y/Setnik zaś widząc, co się stało, oddał cześć Bogu w słowach: - Rzeczywiście, ten człowiek był sprawiedliwy.z~m.Wtedy Jezus zawołał wielkim głosem: - Ojcze, w Twoje ręce oddaję mego ducha. Gdy to wymówił oddał ducha.W}'-Słońce się zaćmiło, a zasłona w przybytku rozdarła się przez środek.v|e,Była już mniej więcej godzina szósta, gdy całą ziemię spowiły ciemności aż do godziny dziewiątej.R{+On zapewnił go: - Zaprawdę mówię ci: dziś ze mną będziesz w raju.]z3*Prosił też: - Jezu, przypomnij sobie o mnie, kiedy wejdziesz do swego królestwa.y))Co do nas, to sprawiedliwie [zostaliśmy ukarani], odbieramy bowiem słuszną zapłatę za to, cośmy czynili, ale On nic złego nie uczynił.|xq(Ale drugi skarcił go i powiedział: - To ty jeszcze się nawet Boga nie lękasz, choć cię spotyka ta sama kara?w'Jeden z ukrzyżowanych złoczyńców bluźnił przeciwko Niemu: - Czyż ty nie jesteś Mesjaszem? Ratuj sam siebie i nas.[v/&Był także nad Nim napis po grecku, łacinie i po hebrajsku: To król żydowski.Ou%i mówili: - Jeżeli ty jesteś królem żydowskim, ratuj sam siebie.Rt$Natrząsali się też z Niego żołnierze: podchodzili, podawali Mu ocet*sM#Lud stał i przyglądał się, przełożeni zaś urągali Mu: - Innym niósł ratunek, niech [teraz] sam siebie ratuje, jeżeli jest Mesjaszem, wybrańcem Boga.r"Jezus zaś modlił się: - Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią. Potem dzieląc się Jego szatami, rzucili los.q1!Gdy przybyli na miejsce zwane Trupią Głową, ukrzyżowali Go tam, a także złoczyńców, jednego po prawej, a drugiego po lewej [Jego] stronie.]p3 Razem zaś z Nim prowadzono też dwóch innych, [lecz] złoczyńców, na stracenie.Ho bo jeżeli z zielonym drzewem to czynią, co będzie z suchym?`n9Wtedy zaczną wołać do gór: "Padnijcie na nas", a do pagórków: "Przykryjcie nas", mNadchodzą bowiem dni, w których powiedzą: "Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły".l5Jezus odwrócił się do nich i powiedział: - Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade mną, raczej same nad sobą płaczcie i nad swoimi dziećmi._k7Za Nim szła wielka rzesza ludu i niewiasty, które nad Nim płakały i lamentowały.j#Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola, i włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem.i3obdarzył więc wolnością tego, którego za rozruchy i za mord wtrącono do więzienia i o którego się dopominali; Jezusa zaś wydał ich woli.NhWtedy Piłat zadecydował, że stanie się zgodnie z ich żądaniem;qg[Oni jednak podnieśli ogromną wrzawę i domagali się, by Go ukrzyżować, a krzyki ich potężniały.8fiPo raz trzeci więc odezwał się do nich: - Ale co złego On uczynił? Wszak nic w Nim nie znalazłem, co by na śmierć zasługiwało, ubiczuję Go więc, a potem uwolnię.Deale oni odpowiedzieli krzykiem: - Ukrzyżuj! Ukrzyżuj Go!FdPiłat ponownie przemówił do nich, chcąc uwolnić Jezusa,]c3Tego to za jakieś rozruchy wzniecone w mieście i za mord wtrącono do więzienia.Zb-Wtedy wszyscy razem poczęli krzyczeć: - Strać tego, a wypuść nam Barabasza.Ia Z okazji Świąt był obowiązany obdarzyć kogoś wolnością.'`IUbiczuję Go więc i uwolnię.v_eA nawet i Herod, bo odesłał Go do nas. Zatem nie uczynił On nic takiego, co by na śmierć zasługiwało.P^i powiedział do nich: - Sprowadziliście mi tego człowieka [pod zarzutem], że buntuje lud, a oto ja wobec was przesłuchałem Go i nie znalazłem w tym człowieku nic z tego, o co Go oskarżacie.Q] Piłat natomiast wezwał arcykapłanów, członków Sanhedrynu oraz ludr\] Od tego też dnia Herod i Piłat zostali przyjaciółmi, przedtem bowiem żyli ze sobą w nieprzyjaźni.[ Wtenczas wzgardził Nim Herod wraz ze swoją strażą, a na urągowisko ubrał Go w lśniąco białą szatę i odesłał do Piłata.GZ Arcykapłani zaś i uczeni stali i gwałtownie Go oskarżali.EY Zadawał Mu wiele pytań, ale On na żadne nie odpowiadał.RXHerod zaś, zobaczywszy Jezusa, ucieszył się bardzo, od dłuższego bowiem czasu pragnął Go ujrzeć, gdyż wiele o Nim słyszał i spodziewał się, że zobaczy jakiś znak przez Niego zdziałany.Wa gdy się dowiedział, że jest spod władzy Heroda, posłał Go do Heroda, który w tym czasie również przebywał w Jerozolimie.VV%Kiedy to usłyszał Piłat, zapytał, czy ten człowiek jest Galilejczykiem,yUkAle oni nalegali mówiąc: - Podburza lud, bo naucza w całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd.gTGPrzeto Piłat rzekł do arcykapłanów i ludu: - Żadnej winy nie znajduję w tym człowieku.cS?Piłat Go zapytał: - Czy ty jesteś królem żydowskim? Odpowiedział mu: - Sam mówisz.-RSa tam zaczęli Go tak oskarżać: - Przekonaliśmy się, że on buntuje nasz naród, że zabrania płacić cesarzowi podatki i głosi, że jest Mesjaszem, królem.EQ Wtedy wszyscy zgromadzeni powstali i zawiedli Go do Piłata;pPYGZawołali wówczas: - Czyż potrzeba nam jeszcze świadków? Sami przecież słyszeliście z Jego ust.O{FWtedy zawołali wszyscy: - Więc ty jesteś Synem Bożym? On zaś im odpowiedział: - Tak, jak mówicie. Ja jestem Nim.RNENiebawem jednak Syn Człowieczy zasiądzie po prawicy Wszechmocy Bożej.+MQDa jeżeli zapytam, nie odpowiecie.mLSCZapytali: - Czy ty jesteś Mesjaszem? Powiedz nam. Rzekł im: - Jeżeli wam powiem, nie uwierzycie,zKmBGdy już nastał dzień, zebrali się starsi ludu, arcykapłani oraz uczeni, i przywiedziono Go przed ich Radę.AJ}AI wiele innych bluźnierstw wypowiadali przeciwko Niemu.NI@zakrywali Mu twarz i drwiąco pytali: - Prorokuj, kto Cię uderzył?KH?Tymczasem ludzie, którzy strzegli Jezusa, bili Go i urągali Mu;/GY>wyszedł stamtąd i gorzko zapłakał.>Fu=Pan zaś odwrócił się i spojrzał na Piotra. Piotr uprzytomnił sobie słowa Pana, gdy Ten mu zapowiedział: "Dzisiaj, zanim zaczną piać koguty, zaprzesz się mnie trzy razy",xEi5Codziennie z wami przebywałem w świątyni, a nie podnieśliście swych rąk na mnie, ale to jest wasza godzina i panowanie ciemności.6=e4Potem zwrócił się Jezus do tych, którzy przyszli po Niego, arcykapłanów, dowódców straży świątynnej i starszych: - Jak na zbója wyszliście z mieczami i kijami.]<33Lecz Jezus zawołał: - Przestańcie! Dosyć! I dotknąwszy jego ucha uzdrowił go.T;!2Jeden z nich nawet uderzył sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho.f:E1Ci, co z Nim byli i widzieli, na co się zanosi, pytali: - Panie, czy mamy uderzyć mieczem?_970Jezus zaś zapytał go: - Judaszu, czy pocałunkiem nie zdradzasz Syna Człowieczego?38_/Gdy to jeszcze mówił, oto [nadszedł] motłoch, a ten, którego nazywano Judaszem, jeden z Dwunastu, szedł na jego czele. Zbliżył się do Jezusa, aby Go ucałować.o7W.Powiedział wtedy do nich: - Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie wpadli w pokusę.]63-Potem wstał od modlitwy, poszedł do uczniów i znalazł ich śpiących ze smutku.5,a On pogrążony w udręce jeszcze goręcej się modlił. I wystąpił na Nim pot podobny do kropel krwi, które spływały na ziemię.=4u+Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go,{3o*słowami: - Ojcze, jeżeli chcesz, oddal ten kielich ode mnie, jednak nie moja wola, ale Twoja niech się stanie.h2I)Sam zaś się oddalił od nich mniej więcej na rzut kamienia, upadł na kolana i modlił sięh1I(Gdy był już na miejscu, powiedział do nich: - Módlcie się, abyście nie wpadli w pokusę.e0C'Potem wyszedł i według zwyczaju udał się na Górę Oliwną, uczniowie zaś szli za Nim.]/3&Wskazali Mu: - Panie, oto tu są dwa miecze. On jednak powiedział im: - Wystarczy.&.E%Mówię wam bowiem, że muszą się spełnić na mnie te słowa: "Został zaliczony do złoczyńców". To bowiem, co mnie dotyczy, zbliża się ku końcowi.*-M$Mówił zatem do nich: - Ale teraz kto ma sakiewkę, niech ją zabierze; tak samo i torbę podróżną; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz. ,9#Potem ich zapytał: - Gdy posłałem was bez sakiewki, torby podróżnej i bez sandałów, czy wówczas zabrakło wam czego? Odpowiedzieli: - Niczego. + "Jezus mu zapowiedział: - Mówię ci, Piotrze, dzisiaj, zanim zaczną piać koguty, trzy razy się zaprzesz, że mnie nie znasz.`*9!On odparł: - Panie, z Tobą jestem gotów iść do więzienia, a nawet i na śmierć.) ale ja modliłem się za ciebie, aby nie osłabła twoja wiara, a ty w przyszłości, kiedy się nawrócisz, utwierdzaj swoich braci.Z(-Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę,'abyście w moim królestwie jedli i pili przy stole, abyście zasiedli na tronach i sądzili dwanaście pokoleń izraelskich.M&ja więc przekazuję wam królestwo, jak mnie przekazał je Ojciec;7%iWyście wytrwali przy mnie w przeciwnościach,($IKtóż zatem jest większy: czy ten, kto jest za stołem, czy ten, kto usługuje? Czyż nie ten, kto jest za stołem? Ja jednak jestem wśród was jak sługa.#%Wy zaś nie tak [postępujcie], ale największy wśród was niech się stanie, jakby był najmłodszy, a przełożony jak ten, co usługuje."{Rzekł wtedy do nich: - Ci, którzy panują nad narodami i dzierżą nad nimi władzę, mienią się ich dobrodziejami.Z!-Powstał też spór pomiędzy nimi, kto z nich powinien uchodzić za większego.R Oni zaczęli pytać siebie wzajemnie, który z nich miałby to uczynić.wgSyn Człowieczy idzie zgodnie z tym, co Mu zostało polecone, ale biada temu człowiekowi, który Go zdradza.I Ale oto ręka tego, który mnie zdradza, jest ze mną na stole. Tak samo [wziął] kielich po wieczerzy mówiąc: - Ten Kielich to nowe przymierze we krwi mojej, która się za was przeleje.-SNastępnie wziąwszy chleb, dziękował Bogu, połamał [go] i podał im mówiąc: - To jest Ciało moje, które się za was wyda. To czyńcie na moją pamiątkę.taMówię wam bowiem: Od tej chwili nie będę pił z owocu winnego szczepu, aż przyjdzie królestwo Boże.jMPotem wziął kielich, dziękował Bogu i powiedział: - Weźcie go i podzielcie między siebie.dAMówię wam bowiem: Nie będę już jej spożywał, aż się spełni w królestwie Bożym.}sWtedy powiedział do nich: - Gorąco pragnąłem tę paschalną wieczerzę spożyć z wami, zanim będę cierpiał.RGdy nadeszła godzina, zajął miejsce za stołem, a Apostołowie z Nim.^5 Oni poszli, znaleźli tak, jak im powiedział, i przygotowali wieczerzę paschalną.P On wam wskaże wieczernik przestronny i zaścielony, tam przygotujcie./ i powiedzcie jego właścicielowi: "Nauczyciel pyta: Gdzie jest izba, w której mógłbym spożyć wieczerzę paschalną razem z moimi uczniami?"- On odrzekł im: - Oto kiedy będziecie wchodzili do miasta, spotkacie męża niosącego dzban wody. Idźcie za nim do domu, do którego wejdzie,D Oni zapytali Go: - Gdzie chcesz, abyśmy ją przygotowali? [Jezus] posłał więc Piotra i Jana z poleceniem: - Idźcie i przygotujcie nam wieczerzę paschalną, abyśmy mogli ją spożyć.Y+Nadszedł dzień Przaśników, w którym należało zabić paschalnego baranka.dAPrzyobiecał im więc i szukał sposobności, aby Go wydać wtedy, gdy nie będzie tłumu.:oOni się ucieszyli i zgodzili dać mu pieniądze.` 9Poszedł więc naradzić się z arcykapłanami i dowódcami straży, jak im Go wydać.V %Szatan wszedł w Judasza, zwanego Iskariotą, który był jednym z Dwunastu._ 7Arcykapłani. i uczeni naradzali się, jak by Go stracić, obawiali się jednak ludu.=  wZbliżało się Święto Przaśników, zwane Paschą.Q &lud zaś już od wczesnego rana czekał w świątyni, aby Go słuchać.fE%Za dnia nauczał w świątyni, a potem odchodził i noce spędzał na górze zwanej Oliwną,!;$Czuwajcie więc i módlcie się nieustannie, abyście zdołali uniknąć tego wszystkiego, co się ma stać, i mogli stanąć wobec Syna Człowieczego.c?#jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na powierzchni ziemi.4a"Zważcie na siebie, aby serca wasze nie stały się ociężałe z nietrzeźwości, ani tym bardziej z opilstwa, trosk życia i aby nie spadł na was ów dzień znienacka,A}!Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą.W' Zaprawdę mówię wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko spełni.veTak samo wy, kiedy zauważycie, że to się zaczyna, bądźcie przekonani, że blisko jest królestwo Boże.\1Kiedy widzicie, że już wypuszczają pączki, wiecie, że już się zbliża lato.RPrzytoczył im też porównanie: - Spójrzcie na figę i na inne drzewa.nUGdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, bo bliskie jest wasze wybawienie.f~EWtedy zobaczą Syna Człowieczego przychodzącego w obłoku z potęgą i majestatem wielkim.|}qLudzie będą mdleć ze strachu i oczekiwania tego, co ma przyjść na ziemię, a moce niebios zostaną poruszone.|Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a narody na ziemi trwogą zdjęte, drżeć będą przed szumem odmętów morskich. {Ci zginą od miecza, tamci pójdą w niewolę do wszystkich narodów. Jeruzalem będą deptać poganie, aż czas ich się dopełni. zBiada brzemiennym i karmiącym w owym czasie, spadnie bowiem wielkie uciemiężenie na ziemię, a gniew [zawiśnie] nad tym ludem.Uy#bo będą to dni zemsty, aby dokonało się to wszystko, co było napisane.x%Wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry, a kto w mieście, niech z niego uchodzi, a kto na wsi, mech do niego nie wchodzi,mwSGdy zobaczycie, że wojska zaczynają otaczać Jeruzalem, wiedzcie, że jej zburzenie jest bliskie.LvPrzez niezachwianą wytrwałość zdobędziecie dla siebie życie./uYale włos z waszej głowy nie spadnie.?tyWszyscy będą was nienawidzili z powodu mego imienia,|sqBędą was zdradzali nawet rodzice i bracia, i krewni, i przyjaciele, a niektórych z was do śmierci doprowadzą.rJa bowiem dam wam wymowę i mądrość, jakim nie będą mogli sprostać ani się sprzeciwić wszyscy wasi nieprzyjaciele.LqPostanówcie sobie w sercach nie przygotowywać wcześniej obrony.Mp To jednak będzie dla was sposobnością do złożenia świadectwa.No Przed nadejściem tego wszystkiego pochwycą was i będą prześladowali, wydadzą was do bóżnic i do więzień, będą was włóczyli przed królów i przed namiestników z powodu mego imienia.n będą wielkie trzęsienia ziemi, a miejscami zaraza i głód, na niebie będą się ukazywały straszne i wielkie znaki.kmO Wtedy przepowiadał im: - Powstanie naród przeciwko narodowi, a królestwo przeciwko królestwu,l! Kiedy zaś usłyszycie o wojnach i powstaniach, nie obawiajcie się, to bowiem wpierw stać się musi, koniec jednak nie nastąpi od razu.;koOdpowiedział: - Uważajcie, aby was w błąd nie wprowadzono, wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem, i będą mówili: "Ja jestem" i "Nadszedł czas". Nie chodźcie za nimi.ijKPytali Go więc: - Nauczycielu, kiedy się to stanie i jaki będzie znak, że to ma nastąpić?ri]Przyjdą dni, gdy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony.jhMGdy niektórzy mówili, że świątynię zdobią piękne kamienie i wotywne dary, powiedział: -gOni bowiem z tego, co im zbywało, dawali na ofiarę Bogu, ona przy całej swojej nędzy dała wszystko, co miała na swoje utrzymanie.cf?i odezwał się: - Zaprawdę mówię wam, ta biedna wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy.KeZauważył też, jak pewna biedna wdowa wrzuciła tam dwa grosze,Sd !Podniósł oczy i patrzył, jak bogaci ludzie wrzucali do skarbony ofiary.ecC/którzy pod pretekstem długich modlitw objadają domy wdów; ci sroższy wyrok otrzymają.Ib .Strzeżcie się uczonych, którzy się chętnie przechadzają we wspaniałych szatach, lubią pozdrowienia na placach publicznych, honorowe fotele w bóżnicach i pierwsze miejsca na ucztach,Ea-Gdy wszystek lud słuchał, On rzekł do swoich uczniów: -I` ,Dawid więc nazywa Go Panem, jakże tedy może być jego synem?R_+aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek pod twoje stopy". -j^M*Wszak sam Dawid pisze w Księdze Psalmów: - Rzekł Pan do Pana mego: "Siądź po prawicy mojej,W]')Zapytał ich jeszcze: - Jak można twierdzić, że Mesjasz jest synem Dawida?-\U(Bo już o nic nie śmieli Go pytać.X[)'Niektórzy zaś z uczonych rzekli na to: - Nauczycielu, dobrze powiedziałeś.^Z5&Bóg zaś nie jest [Bogiem] umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją.Y!%Wszak Mojżesz wspomniał, że umarli zmartwychwstaną, bo mówiąc o krzaku nazywa Pana Bogiem Abrahama i Bogiem Izaaka, i Bogiem Jakuba, X$Nie będą też już mogli umrzeć, bo upodobnią się do aniołów, a będą dziećmi Bożymi jako uczestnicy zmartwychwstania. - W#ale ci, którzy będą uznani za godnych tamtego świata i powstania z umarłych, nie będą się żenić ani wychodzić za mąż.ZV-"Jezus im odpowiedział: - Dzieci tego świata żenią się i wychodzą za mąż,lUQ!Którego więc po zmartwychwstaniu będzie żoną ta kobieta? Siedmiu bowiem miało ją za żonę.&TG Wreszcie zmarła owa kobieta.iSKi trzeci ją pojął za żonę i tak kolejno aż siódmy, bo nie zostawiwszy dziecka, umierali.RdrugiTQ!Tymczasem było siedmiu braci; pierwszy ożenił się i umarł bezdzietny;YP+tymi słowami: - Nauczycielu, Mojżesz nam nakazał: "Jeżeli umrze czyjś brat, który był żonaty, ale bezdzietny, niech jego brat [żyjący] weźmie wdowę po nim i niech spłodzi potomstwo swemu bratu".aO;Niektórzy saduceusze, którzy zaprzeczali zmartwychwstaniu, przystąpili i zapytali GoaN;Nie mogli Go wobec ludu chwycić za słowo, zdumieni więc Jego odpowiedzią, zamilkli.mMSPowiedział wtedy do nich: - A zatem, co jest cesarskiego, oddajcie cesarzowi, a co Bożego - Bogu.ZL-Pokażcie mi denara, czyj ma on wizerunek i napis? Oni zaś odrzekli: - Cesarza.G We właściwym czasie posłał sługę do dzierżawców, aby mu oddali jego część z plonów winnicy. Jednakże dzierżawcy pobili go i odprawili z niczym.&=E Ludowi zaś zaczął opowiadać taką przypowieść: - Pewien człowiek zasadził winnicę, wydzierżawił ją ogrodnikom i oddalił się na dłuższy czas.U<#Na to rzekł im Jezus: - To i ja wam nie powiem, jaką władzą to czynię.5;eOdpowiedzieli więc, że nie wiedzą, skąd.m:Sa jeżeli powiemy "od ludzi", to lud nas ukamienuje, gdyż jest przekonany, że Jan był prorokiem.9Oni jednak naradzali się między sobą, mówiąc: - Jeżeli powiemy "z nieba", to zapyta: "dlaczego nie uwierzyliście mu?",<8sCzy chrzest Janowy pochodził z nieba czy od ludzi?E7Odparł im: - Ja także was o coś zapytam. Powiedźcie mi:p6Yi zapytali Go: - Powiedz nam, jaką władzą to czynisz, albo kim jest ten, co Ci dał taką władzę?|5 sPewnego dnia, gdy nauczał lud w świątyni i głosił Ewangelię, stanęli przed Nim arcykapłani, uczeni i starsiU4#0Nie wiedzieli jednak, co Mu zrobić, bo cały lud słuchał Go z zachwytem. 3 /Codziennie też nauczał w świątyni. Arcykapłani zaś i uczeni oraz przywódcy ludu szukali sposobności, aby Go zgładzić.|2q.Mówił do nich: - Napisano: "Dom mój będzie domem modlitwy", wy zaś zrobiliście z niego zbójecką jaskinię.S1-Skoro wszedł do świątyni, począł wypędzać sprzedających [w niej].0,Zmiażdżą ciebie i twoje dzieci, a [w tobie] nie pozostawią kamienia na kamieniu, dlatego żeś nie poznało czasu swego nawiedzenia.~/u+Przyjdą bowiem na ciebie dni, gdy nieprzyjaciele otoczą cię wałem, obiegną cię i ścisną ze wszystkich stron,.*i przemówił: - Gdybyś w dniu tym poznało i ty, co ku pokojowi prowadzi, teraz jednak jest to zakryte przed twymi oczami.I- )Kiedy był już blisko, spojrzał na miasto, zapłakał nad nimQ,(Odparł: - Mówię wam, jeśliby oni milczeli, kamienie wołać będą.s+_'Niektórzy faryzeusze z tłumu zwrócili się do Niego: - Nauczycielu, nakaż swoimi uczniom milczenie. -z*m&Wołali: - Błogosławiony Król, który idzie w imię Pańskie! - Na niebie pokój i chwiała na wysokościach!)3%a gdy przybliżył się do stoku Góry Oliwnej, cała rzesza uczniów wielkim głosem zaczęła wychwalać Boga za wszystkie cuda, jakie widziała.:(o$Gdy jechał, rozkładali swe płaszcze na drodze,]'3#Przyprowadzili je więc do Jezusa, nakryli swymi płaszczami i posadzili Go na nim..&W"Odpowiedzieli: - Panu jest potrzebne._%7!Gdy Odwiązywali oślę, zapytali ich właściciele: - Dlaczego odwiązujecie oślę?E$ Wysłańcy zaś poszli i znaleźli tak, jak im powiedziano.h#IA jeżeliby was kto zapytał, dlaczego odwiązujecie, tak odpowiedzcie: "Panu jest potrzebne".J" z poleceniem: - Idźcie do wioski, która jest przed wami, a gdy będziecie do niej wchodzili, zobaczycie uwiązane oślę; nikt na nim jeszcze nie siedział; odwiążcie je i przyprowadźcie.a!;Kiedy był blisko Betfage i Betanii, na górze zwanej Oliwną, posłał dwóch uczniów> wPo tych słowach poszedł dalej drogą do Jerozolimy. Wrogów zaś moich, tych, którzy nie chcieli, abym nad nimi panował, przyprowadźcie tutaj i wytraćcie ich na moich oczach.hIMówię wam: Każdemu, kto ma, jeszcze dodadzą, a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma.MPowiedzieli więc do niego: "Panie, ma [przecież] dziesięć min".b=Wtedy powiedział do obecnych: "Weźcie od niego minę i dajcie temu, co ma dziesięć".kOdlaczego więc nie dałeś moich pieniędzy do banku? ja po powrocie odebrałbym je z procentem".J Odpowiedział mu: "Według twych własnych słów cię osądzę, zły sługo. Wiedziałeś, że jestem srogim człowiekiem i że zabieram, czego nie położyłem, a żnę, czego nie zasiałem,Obawiałem się ciebie, bo jesteś srogim człowiekiem; zabierasz, czego nie położyłeś, i żniesz, czego nie zasiałeś".eCJeszcze inny przyszedł i powiedział: "Panie, oto twoja mina. Przechowałem ją w chustce.X)Do niego również powiedział: "Ty miej zatem władzę nad pięciu miastami".V%Przyszedł też drugi ze słowami: "Mina twoja, panie, zyskała pięć min". Pochwalił go więc: "Dobrze, wierny sługo, ponieważ byłeś sumienny w małej rzeczy, miej władzę nad dziesięciu miastami".]3Stanął więc pierwszy i rzekł: "Panie, mina twoja przysporzyła dziesięć min".!;Gdy po uzyskaniu królewskiego tronu powrócił, polecił wezwać do siebie sługi, którym dał pieniądze, aby się dowiedzieć, ile który zarobił.Ale jego współobywatele nienawidzili go, wysłali więc za nim poselstwo z oświadczeniem: "Nie chcemy, aby on panował nad nami".{o Zwołał więc dziesięciu swoich sług, dał im dziesięć min i powiedział: "Zarabiajcie aż do mego powrotu".|q Pewien człowiek szlachetnego roku udał się do dalekiej krainy, aby pozyskać tron królewski, a potem wrócić.>u Ponieważ słuchali tego, przemówił jeszcze w przypowieści. Jeruzalem bowiem było blisko, a im się zdawało, że wtedy właśnie ukaże się królestwo Boże. Mówił więc: -P Syn Człowieczy bowiem przyszedł szukać i zbawiać to, co zginęło.  Jezus zaś do niego powiedział: - Dzisiaj zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i on jest także synem Abrahama.# ?Zacheusz zaś stanął i rzekł do Pana: - Oto połowę majątku, Panie, rozdaję ubogim, a jeżeli kogo w czym skrzywdziłem, daję cztery razy więcej.w gwszyscy zaś widząc to mówili z niechęcią między sobą: - Do grzesznego człowieka poszedł w gościnę.; qZszedł więc prędko i przyjął Go z radością, 9Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, podniósł oczy i rzekł do niego: - Zacheuszu, zejdź prędko, dzisiaj bowiem muszę się zatrzymać w twym domu.oWWybiegł więc naprzód i wszedł na sykomorę, aby Go zobaczyć, tamtędy bowiem miał przechodzić.vestarał się zobaczyć, który to jest Jezus; nie mógł jednak z powodu tłumu, gdyż był małego wzrostu.MA oto człowiek imieniem Zacheusz, przełożony celników i bogacz,. YWszedłszy przechodził przez Jerycho.xi+Od razu też przejrzał i szedł za Nim wysławiając Boga, a wszystek lud widząc to, także wychwalał Boga.J *Rzekł mu na to Jezus: - Przejrzyj, wiara twoja cię uzdrowiła.R)Go chcesz, abym ci uczynił? On zaś błagał: - Panie, abym przejrzał.oW(Jezus zaś zatrzymał się i kazał go przyprowadzić do siebie. Kiedy się zbliżył, zapytał go: -'Ci, którzy szli na przedzie, nalegali nań, aby zamilkł, on jednak jeszcze głośniej wołał: - Synu Dawida! Zmiłuj się nade mną!Q&Wtedy zaczął wołać: - Jezusie! Synu Dawida! Zmiłuj się nade mną!7~i%Powiedzieli mu: - Jezus z Nazaretu przechodzi.E}$usłyszał, że tłum przechodzi, i zapytał, co to znaczy.c|?#Gdy się zbliżał do Jerycha, pewien niewidomy, który siedział przy drodze i żebrał,{w"Oni jednak nic z tego nie rozumieli; słowa te stanowiły dla nich tajemnicę; nie pojęli tego, co do nich mówiono.Iz !ubiczują Go i zamordują, ale trzeciego dnia zmartwychwstanie.By Będzie wydany poganom i wyśmiany, i zelżony, i opluty;x5Wziął ze sobą Dwunastu i powiedział do nich: - Oto idziemy do Jeruzalem, aby się wypełniło wszystko, co prorocy napisali o Synu Człowieczym.fwEa nie otrzymałby [już] w tym życiu daleko więcej, w przyszłym zaś - żywota wiecznego..vUOn zaś im odpowiedział: - Zaprawdę mówię wam: Nie ma takiego, kto by opuścił dom albo żonę, albo braci, albo rodziców, albo dzieci dla królestwa Bożego, izD~~\~}t|||N{{zz>>==n<<*;::999>88877E766H55O54<332z2 1U000 //,.--,,s++***)))G((u''K&&Z%%N% $V$#""Y!!L p {s!#S|;l2(F+Q1+th ' C [e!Hive Kiedy zaś nasycili się, powiedział uczniom: "Zbierzcie pozostałe resztki, aby nic się nie zmarnowało".3_ Jezus natomiast wziął chleby, odmówił modlitwę dziękczynnąa, a następnie przekazał je siedzącym. Podobnie postąpił z rybami; dał im tyle, ile tylko chcieli.(I Jezus polecił im: "Każcie ludziom usiąść". W miejscu tym rosło dużo trawy. Usiedli więc, a liczba samych mężczyzn wynosiła około pięciu tysięcy.xi "Jest tutaj chłopiec, który ma pięć jęczmiennych chlebów i dwie ryby; ale cóż to jest dla tak wielu?".RWtedy odezwał się jeden z jego uczniów, Andrzej, brat Szymona Piotra:mSFilip Mu odrzekł: "Chleba za dwieście denarówe nie wystarczy, aby każdemu dać tylko kawałek".[/Powiedział to, aby wystawić go na próbęd, ponieważ wiedział, co ma zrobić.)KGdy Jezus popatrzył dookoła i zobaczył, że przybywa do Niego wielka rzesza ludzi, zapytał Filipac: "Gdzie możemy kupić tyle chleba, aby ich nakarmić?".?yZbliżało się właśnie żydowskie święto Paschyb.BJezus wszedł na górę i usiadł tam ze swoimi uczniami.nUA szedł za Nim wielki tłum ludzi, gdyż widziano znaki, których dokonywał, uzdrawiając chorych.p [Po tym wszystkim Jezus udał się na drugą stronę Jeziora Galilejskiego, zwanego także Tyberiadzkim.Z-/Jeśli zaś nie wierzycie jego pismom, jakże będziecie wierzyć moim słowom?"jM.Gdybyście rzeczywiście uwierzyli Mojżeszowi, wierzylibyście i Mnie; on bowiem o Mnie pisał.-Nie myślcie, że chcę was oskarżyć przed Ojcem. Oskarżycielem waszym jest Mojżesz, w którym pokładacie nadzieję.%,Jakże możecie wierzyć, jeśli odbieracie chwałę jeden od drugiego, nie staracie się zaś o chwałę, która pochodzi od Jedynego Boga?+Przyszedłem w imieniu swego Ojca i nie przyjmujecie Mnie. Gdyby ktoś inny przyszedł w swoim własnym imieniu, przyjęlibyście go.D *ale poznałem was, że nie macie w sobie miłości Bożej.' I)Nie odbieram chwały od ludzi,B (Ale nie chcecie przyjść do Mnie, abyście mieli życie.i K'Badacie Pisma, mniemając, że w nich macie życie wieczne; a właśnie one świadczą. o Mnie.s _&Nie macie też w sobie Jego słowa, trwale będącego w was, bo nie wierzycie Temu, którego On posłał. %Ojciec, który Mnie posłał, On dał: o Mnie świadectwo. Nie słyszeliście nigdy Jego głosu ani nie widzieliście Jego oblicza.B}$Lecz Ja mam większe świadectwo niż Jana: moje dzieła, które Ojciec Mi zlecił wypełnić. Te właśnie dzieła, które czynię, dają o Mnie świadectwo, że Ojciec Mnie posłał.wg#On był lampą, co się pali i świeci; wy zaś chcieliście się cieszyć jego światłem przez pewien czas.iK"Ja jednak nie opieram się na świadectwie ludzkim, lecz mówię to, byście doznali zbawienia.@{!Posłaliście do Jana, a on dał świadectwo prawdziwe.oW Ktoś inny jest, kto świadczy o Mnie, wiem zaś, że świadectwo, jakie daje o Mnie, jest prawdziwe.QGdybym sam świadczył o sobie, moje świadectwo nie byłoby prawdziwe.2]Ja nie mogę nic czynić sam z siebie. Sądzę tak, jak słyszę, a sąd mój jest sprawiedliwy, bo nie zabiegam o swoją wolę, ale o wolę Tego, który Mnie posłał.Ci, których uczynki były dobre, wyjdą na zmartwychwstanie życia, ci zaś, którzy źle czynili, zmartwychwstaną na sąd.veNiech was to nie dziwi, bo nadchodzi godzina, kiedy wszyscy, co spoczywają w grobach, usłyszą Jego głos.Q~Dał Mu również władzę, by odbył sąd, bo jest Synem Człowieczym.e}CJak bowiem Ojciec ma życie sam w sobie, tak samo dał Synowi, by miał życie sam w sobie.#|?Zaprawdę, zaprawdę mówię wam, że nadchodzi godzina, a nawet obecnie jest, że zmarli usłyszą głos Syna Bożego, a ci, co usłyszą, będą żyć.5{cZaprawdę, zaprawdę mówię wam: Kto słucha mojego słowa i wierzy Temu, kto Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz przeszedł ze śmierci do życia.z aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie czci Syna, ten nie czci i Ojca, który Go posłał.Iy Ojciec też nikogo nie sądzi, lecz wszelki sąd oddał Synowi,xAlbowiem tak jak Ojciec wskrzesza zmarłych i przywraca do życia, tak również Syn przywraca do życia tych, których chce. w Bo Ojciec miłuje Syna i ukazuje Mu to, co sam czyni; ukaże Mu także jeszcze większe czyny niż te, aby was podziw ogarnął.]v3W odpowiedzi Jezus mówił do nich: "Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: Syn nie może nic czynić od siebie, jeśliby nie widział, że i Ojciec czyni. Cokolwiek bowiem On czyni, to czyni i Syn w podobny sposób.#u?Z tego powodu Żydzi starali się Go tym bardziej zabić; nie tylko bowiem naruszał szabat, ale i Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu.^t5Jezus zaś odpowiedział im: "Mój Ojciec działa aż do tej chwili, działam i Ja".OsDlatego Żydzi prześladowali Jezusa, ponieważ uczynił to w szabat.OrPoszedł ów człowiek i oznajmił Żydom, że to Jezus go uzdrowił.qPotem spotkał go Jezus w świątyni i powiedział mu: "Oto wyzdrowiałeś. Już nie grzesz, żeby cię coś gorszego nie spotkało".opW Ale uzdrowiony nie wiedział, kim jest, bo Jezus oddalił się od rzeszy, zgromadzonej w tym miejscu.Xo) Zapytali go: "Kim jest ten człowiek, który ci powiedział: "Weź i chodź"?"lnQ On zaś odpowiedział: "Ten, który mnie uzdrowił, powiedział mi: "Weź swoje łoże i chodź!""am; Żydzi mówili więc do uzdrowionego: "Jest szabat, nie wolno ci nieść swego łoża!"ulc I natychmiast człowiek ten odzyskał zdrowie, wziął swoje łoże i chodził. Tego dnia zaś był szabat.EkJezus mówi do niego: "Wstań, weź swoje łoże i chodź!"%jCChory odpowiedział Mu: "Panie, nie mam nikogo, kto by mnie wprowadził do sadzawki, gdy poruszy się woda. Nim ja dojdę, schodzi ktoś inny przede mną".iyGdy Jezus zobaczył go leżącego i poznał, że już przez długi czas czekał, mówi do niego: "Chcesz być zdrowy?"NhBył tam zaś pewien człowiek chorujący od trzydziestu ośmiu lat.KgOd czasu do czasu zstępował Anioł do sadzawki i poruszał wodę. Kto zaś pierwszy wszedł do sadzawki po poruszeniu wody, odzyskiwał zdrowie, niezależnie ód choroby, na jaką cierpiał).sf_W nich leżało mnóstwo chorych, niewidomych, chromych i wycieńczonych, (oczekując na poruszenie wody.e}W Jerozolimie zaś znajduje się przy [bramie] Owczej sadzawka, zwana po hebrajsku Betesda, mająca pięć krużganków.Nd Potem nadeszło święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy.Xc)6Był to już drugi znak, jaki Jezus uczynił, gdy przybył z Judei do Galilei.'bG5Zrozumiał wtedy ojciec, że nastąpiło to w tej godzinie, kiedy powiedział do niego Jezus: "Syn twój żyje"; i uwierzył on sam i wszyscy jego domownicy.a4Zapytał ich więc o godzinę, w której mu się polepszyło. Powiedzieli mu: "Wczoraj o siódmej godzinie opuściła go gorączka".^`53Gdy on jeszcze szedł, słudzy wyszli mu naprzeciw mówiąc, że jego dziecko żyje.y_k2Powiada mu Jezus: "Idź, syn twój żyje". Uwierzył człowiek słowu, które mu Jezus powiedział, i poszedł.[^/1Mówi do Niego dostojnik królewski: "Panie, przyjdź, zanim moje dziecko umrze!"_]70Jezus powiedział do niego: "Jeśli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie".%\C/Gdy usłyszał, że Jezus przybył z Judei do Galilei, udał się do Niego i prosił, by wstąpił i uzdrowił jego syna; był bowiem już bliski śmierci.[5.Poszedł więc znów do Kany Galilejskiej, gdzie przemienił wodę w wino. Był tam pewien dostojnik królewski, którego syn chorował w Kafarnaum.7Zg-Gdy jednak przyszedł do Galilei, przyjęli Go Galilejczycy. Widzieli bowiem wszystko to, co uczynił w czasie świąt w Jerozolimie, ponieważ i oni udali się na święto._Y7,Sam Jezus wprawdzie oświadczył, że prorok nie doznaje czci we własnej ojczyźnie.7Xi+Po dwóch dniach wyszedł stamtąd do Galilei.2W]*Do niewiasty zaś mówili: "Już nie z powodu twego opowiadania wierzymy, sami bowiem usłyszeliśmy i przekonaliśmy się, że On; naprawdę jest Zbawicielem świata".=Vu)Dzięki Jego słowu uwierzyło ich znacznie więcej.oUW(Gdy zaś Samarytanie przyszli do Niego, poprosili Go, by został u nich; pozostał tam więc dwa dni.T!'Wielu zaś Samarytan z tego miasta uwierzyło w Niego na słowo niewiasty, która oświadczyła: "Powiedział mi wszystko, co uczyniłam".~Su&Posłałem was żąć to, nad czym nie napracowaliście się; inni się natrudzili, wy zaś weszliście w ich trud".kRO%Pod tym względem właśnie wyraża prawdę powiedzenie, że "kto inny sieje, a kto inny zbiera".}Qs$Już otrzymuje żniwiarz zapłatę i zbiera plon na życie wieczne, tak że cieszy się siewca wraz ze żniwiarzem.$PA#Czy nie mówicie: "Jeszcze potrwa cztery miesiące, a przyjdą żniwa"? Oto mówię wam: "Podnieście oczy i spójrzcie na pola, że bieleją ku żniwom".qO["Mówi do nich Jezus: "Moim pokarmem jest czynić wolę Tego, co mnie posłał, i dokonać Jego dzieła.YN+!Uczniowie mówili więc między sobą: "Czy może Mu ktoś przyniósł jeść?"XM) On zaś im odpowiedział: "Ja mam pokarm do jedzenia, którego wy nie znacie".=LuW międzyczasie uczniowie prosili Go: "Rabbi, jedz!"5KeWyszli więc z miasta i udali się do Niego.wJg"Chodźcie zobaczyć człowieka, który powiedział mi wszystko, co uczyniłam. Może to On jest Chrystusem?"YI+Niewiasta zaś zostawiła swój dzban i wróciła do miasta, mówiąc do ludzi:.HUTymczasem nadeszli uczniowie Jego, dziwiąc się, że rozmawia z niewiastą. Jednak żaden z nich nie zapytał: "O co Ci chodzi?" albo "Dlaczego z nią rozmawiasz?"FGRzekł jej Jezus: "Ja Nim jestem, który rozmawiam z tobą".}FsPowiedziała Mu niewiasta: "Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. Gdy On przyjdzie, wszystko nam oznajmi".^E5Bóg jest duchem, a ci, co Go czczą, winni Mu oddawać cześć w duchu i prawdzie".0DYLecz nadchodzi godzina, a nawet już jest, kiedy prawdziwi czciciele będą Ojcu cześć oddawać w duchu i prawdzie. Ojciec pragnie mieć takich właśnie czcicieli.gCGWy czcicie to, czego nie znacie; my czcimy to, co znamy, bo zbawienie wywodzi się z Żydów.B)Jezus odrzekł jej: "Wierz mi, niewiasto, że nadchodzi godzina, kiedy nie będziecie oddawali czci Ojcu ani na tej górze, ani w Jerozolimie.A#Nasi przodkowie oddawali Bogu cześć na tej górze, wy zaś mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, w którym należy oddawać cześć".Q@Niewiasta powiedziała do Niego: "Panie, widzę, że jesteś prorokiem.?Pięciu bowiem mężów miałaś, a ten, którego teraz masz, nie jest twoim mężem. To powiedziałaś zgodnie z prawdą".}>sW odpowiedzi rzecze do Niego niewiasta: "Nie mam męża". Mówi jej Jezus: "Dobrze powiedziałaś "nie mam męża".E=Powiada jej: "Idź, zawołaj swojego męża i przyjdź tu!"|<qNiewiasta mówi do Niego: "Panie, daj mi tej wody, bym nie odczuwała pragnienia i nie przychodziła tu czerpać".2;]Kto by zaś pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki; bo woda, którą mu dam, stanie się w nim źródłem wody tryskającej ku życiu wiecznemu".j:M Odpowiadając rzekł jej Jezus: "Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie odczuwał pragnienie.9 Czy jesteś większy niż nasz ojciec Jakub, który dał nam studnię i pił z niej on sam, jego synowie oraz jego trzody?8 Niewiasta mówi do Niego: "Panie, nie masz przecież czym czerpać, a studnia jest głęboka; skąd więc masz wodę żywą?)7K Jezus odpowiedział jej: "Gdybyś znała dar Boży i [wiedziała], kim jest Ten, co ci mówi "daj mi pić", raczej ty poprosiłabyś, a dałby ci wody żywej".A6{ Niewiasta samarytańska odrzekła Mu: "Jakże Ty, będąc Żydem, prosisz mnie, niewiastę samarytańską, bym Ci. dała pić?" Żydzi bowiem nie utrzymują kontaktów z Samarytanami.I5 Uczniowie Jego poszli bowiem do miasta, by zakupić żywności.k4OPewna niewiasta samarytańska przyszła czerpać wodę. Jezus powiedział do niej: "Daj mi pić".3Była tam zaś studnia Jakuba. Jezus zmęczony wędrówką usiadł sobie koło studni; było wtedy około godziny szóstej.2Przybył więc do miejscowości samarytańskiej, zwanej Sychar, w pobliżu posiadłości, którą Jakub dał swemu synowi, Józefowi./1YWypadło Mu zaś iść przez Samarię.20_opuścił Judeę i udał się do Galilei.H/ mimo że sam Jezus nie udzielał chrztu, lecz Jego uczniowie -y. mGdy tedy Pan dowiedział się, że faryzeusze usłyszeli, iż Jezus więcej uczniów zyskuje i chrzci niż Jan --$Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne. Kto zaś nie jest posłuszny Synowi, nie ujrzy życia, lecz ciąży na nim gniew Boży.<,s#Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce.`+9"Bo Ten, którego Bóg posłał, mówi słowa Boże; bez ograniczeń daje (Bóg) Ducha.P*!Kto przyjmuje Jego świadectwo, stwierdza, że Bóg jest prawdomówny.c)? Daje świadectwo o tym, co widział i słyszał, ale nikt nie przyjmuje Jego świadectwa./(WKto przychodzi z wysoka, jest ponad wszystkimi. Kto z ziemi pochodzi, jest ziemski i mówi na sposób ziemski. Ten, który przychodzi z nieba, jest ponad wszystkimi.9'mOn ma wzrastać - ja zaś mam się pomniejszać.4&aKto ma oblubienicę, jest oblubieńcem; przyjaciel zaś oblubieńca, stojąc i słysząc go, cieszy się wielce z głosu oblubieńca. Taka sama radość mnie napełniła.%}Wy sami możecie (mi) być świadkami, że powiedziałem: "Ja nie jestem Chrystusem, lecz zostałem posłany przed Nim".q$[Jan zaś odrzekł: "Żaden człowiek nie może wziąć sobie czegokolwiek poza tym, co mu dano z nieba.J# Przyszli wtedy do Jana i powiedzieli do niego: "Nauczycielu, Ten który był u ciebie po drugiej strome Jordanu, o którym dałeś świadectwo, obecnie udziela chrztu i wszyscy idą do Niego".T"!Powstał więc spór między uczniami Jana a pewnym Żydem o oczyszczenie.9!mjeszcze bowiem nie wtrącono Jana do więzienia.| qTakże Jan chrzcił w pobliżu Salim. Ponieważ było tam wiele wody, [ludzie] przychodzili i przyjmowali chrzest;oWNastępnie Jezus i Jego uczniowie poszli do ziemi judzkiej; przebywał tam z nimi i udzielał chrztu. Kto natomiast postępuje według prawdy, zdąża ku światłu, aby się okazało, że jego uczynki zostały spełnione w Bogu.}sKażdy bowiem, kto czyni zło, nienawidzi światła i nie dąży ku światłu, by nie napiętnowano jego uczynków.!;A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, ludzie zaś bardziej umiłowali ciemność niż światło, gdyż uczynki ich były przewrotne._7Kto wierzy w Niego, nie podlega sądowi, kto zaś nie wierzy, już został osądzony.mSBo Bóg nie posłał Syna, aby sądził świat, lecz żeby świat dostąpił przez Niego zbawienia.'Tak bowiem Bóg ukochał świat, że dał Jednorodzonego swego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, lecz miał życie wieczne.<saby każdy, kto wierzy, w Nim miał życie wieczne.b=A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy,eC I nikt nie wstąpił do nieba z wyjątkiem Tego, co zstąpił z nieba - Syna Człowieczego. Skoro wam oznajmiłem to co ziemskie i nie wierzycie, to jakże uwierzycie, gdy będę wam mówił o sprawach niebieskich?" Zaprawdę, zaprawdę mówię tobie, że to, co wiemy, i o tym, co widzieliśmy, świadczymy, ale nie przyjmujecie naszego świadectwa.a; Jezus odpowiadając mu, powiedział: "Ty jesteś nauczycielem Izraela i tego nie wiesz?I  Nikodem zapytał Go w odpowiedzi: "Jakże to może się stać?"%CWiatr wieje, gdzie chce; słyszysz jego szum, lecz nie widzisz, skąd przychodzi ani dokąd zdąża. Tak dzieje się z każdym, co się narodził z Ducha".PNie dziw się, że ci powiedziałem: "Musicie się na nowo narodzić".c?To co się narodziło z ciała, jest ciałem, to co narodziło się z Ducha, jest duchem./Jezus odpowiedział: "Zaprawdę, zaprawdę mówię tobie, jeśli ktoś nie narodzi, się z wody i Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.+ OPowiedział do Niego Nikodem: "Jak może się człowiek narodzić, skoro jest starcem? Nie może [przecież] powtórnie wejść do łona matki i narodzić się?" +Jezus mu odpowiedział: "Zaprawdę, zaprawdę mówię tobie: Jeśli ktoś nie narodzi się powtórnie, nie może zobaczyć królestwa Bożego".D Przyszedł on do Niego nocą i powiedział Mu: "Rabbi, wiemy, że przyszedłeś jako nauczyciel od Boga. Nikt bowiem nie może czynić takich znaków, jak Ty, gdyby Bóg nie był z nim".S  !Wśród faryzeuszów był człowiek imieniem Nikodem, dostojnik żydowski.f Ei nie potrzebował, by ktokolwiek polecał człowieka; sam wiedział, co było w człowieku.RSam zaś Jezus nie zawierzał im siebie samego. Znał bowiem wszystkich,Kiedy zaś przebywał w czasie Paschy, w dzień święta, w Jerozolimie, wielu uwierzyło w Jego imię, widząc znaki, jakie czynił.  Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które Jezus oznajmił.3aOn zaś mówił o świątyni swego ciała.{Powiedzieli Żydzi: "Przez czterdzieści lat budowano tę świątynię, a Ty ją chcesz wznieść w ciągu trzech dni?"gGJezus zaś odpowiedział im: "Zburzcie tę świątynię, a wzniosę ją w ciągu trzech dni".eCŻydzi więc w odpowiedzi rzekli do Niego: "Jaki znak możesz nam okazać, że to czynisz?"c?Przypomnieli sobie Jego uczniowie, że napisano: Gorliwość o Twój dom pochłonie mnie.zmDo sprzedawców zaś gołębi powiedział: "Zabierzcie to stąd! Nie róbcie z domu mojego Ojca miejsca handlu!"%CZrobiwszy sobie bicz z powrozów, wyrzucił wszystkich ze świątyni, również owce i woły, rozrzucił pieniądze bankierów, a stoły ich poprzewracał.i~KW świątyni zastał sprzedawców wołów, owiec, gołębi i bankierów, którzy tam siedzieli.L} Zbliżała się Pascha żydowska i Jezus udał się do Jerozolimy.q|[ Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie odeszli do Kafarnaum i przebywali tam przez niewiele dni.{{ Taki początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej: objawił swą chwałę, a Jego uczniowie uwierzyli w Niego."z= i powiedział do niego: "Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy już sobie podpiją - gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej chwili".Jy  Gdy gospodarz wesela spróbował wody, która stała się winem, nie wiedział, skąd się ono wzięło; wiedzieli zaś słudzy, którzy czerpali wodę. Zawołał więc gospodarz pana młodegohxIWtedy powiedział im: "Teraz zaczerpnijcie i nieście gospodarzowi wesela". Ci zaś zanieśli._w7Jezus powiedział im: "Napełnijcie dzbany wodą". Napełnili je więc aż po brzegi. vStało tam sześć kamiennych dzbanów, służących do żydowskich oczyszczeń; miały one pojemność po dwie lub trzy metrety.LuMatka Jego powiedziała do sług: "Zróbcie, cokolwiek wam powie".qt[Jezus zaś odpowiedział Jej: "Czego żądasz ode Mnie, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła moja godzina".SsGdy zabrakło wina, Matka Jezusa powiedziała do Niego: "Nie mają wina".FrJezus i Jego uczniowie otrzymali też zaproszenie na wesele.bq ?Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej; była tam także Matka Jezusa.1p ]3Następnie powiedział do niego: "Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: zobaczycie otwarte niebo i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego".o /2Jezus rzekł mu w odpowiedzi: "Wierzysz dlatego, że ci powiedziałem: "Widziałem cię pod drzewem figowym"? Zobaczysz większe rzeczy niż to".an =1Odpowiedział Mu Natanael: "Rabbi, ty jesteś Synem Bożym, ty jesteś królem Izraela".)m M0Natanael powiedział Mu: "Skąd mnie znasz?" W odpowiedzi Jezus rzekł do niego: "Widziałem ciebie, nim Filip cię zawołał, gdy byłeś pod drzewem figowym". l /Jezus zobaczył Natanaela, gdy szedł do Niego, i powiedział o nim: "Spójrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu".uk e.Powiedział do niego Natanael: "Czy może być co dobrego z Nazaretu?" Filip odrzekł mu: "Chodź i zobacz".j 7-Spotkał Filip Natanaela i powiedział do niego: "Znaleźliśmy Tego, o którym Mojżesz pisał w Prawie i Prorocy: Jezusa, syna Józefa z Nazaretu".Mi ,Filip zaś pochodził z Betsaidy, z miejscowości Andrzeja i Piotra.h }+Następnego dnia zamierzał [Jezus] pójść do Galilei i spotkał Filipa. Powiedział do niego Jezus: "Chodź za Mną". g ;*Zaprowadził go do Jezusa. Wejrzawszy na niego, Jezus powiedział: "Ty jesteś Szymonem, synem Jana - będziesz się nazywał Kefas (to znaczy Piotr)". f )Spotkał on najpierw swego brata Szymona i powiedział do niego: "Znaleźliśmy Mesjasza" (co w przekładzie oznacza: Chrystusa).me U(Andrzej, brat Szymona Piotra, był jednym z dwóch, którzy słyszeli [słowa] Jana i poszli za Nim."d ?'Powiedział im: "Chodźcie, to zobaczycie". Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka. Tego dnia pozostali u Niego; było wtedy około godziny dziesiątej.Cc &Jezus zaś obrócił się i gdy zobaczył, że idą za Nim, powiedział im: "Czego szukacie?" Oni powiedzieli do Niego: "Rabbi (to znaczy w tłumaczeniu "Nauczycielu"), gdzie mieszkasz?"Eb %Dwaj uczniowie słyszeli, że tak mówi i poszli za Jezusem.Sa !$Gdy spojrzał na przechodzącego Jezusa, powiedział: "Oto Baranek Boży".G`  #Następnego dnia Jan znowu stał wraz z dwoma swoimi uczniami.I_  "Ja zaś zobaczyłem i oświadczyłem, że On jest Synem Bożym".P^ !A ja Go nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, bym udzielał chrztu wodą, powiedział mi: "Ten, nad kim zobaczysz Ducha zstępującego i pozostającego na Nim, udziela chrztu Duchem Świętym".i] M Jan oświadczył: "Zobaczyłem Ducha zstępującego jako gołębica z nieba - i pozostał na Mm.a\ =A ja Go nie znałem, ale dlatego przyszedłem chrzcić wodą, by Go objawić Izraelowi".[ Jest On Tym, o którym powiedziałem: "Po mnie przychodzi mąż, który przewyższył mnie, bo był wcześniej ode mnie".}Z uNastępnego dnia widzi Jezusa przychodzącego do niego i mówi; ""Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata".ZY /Działo się to w Betanii po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.ZX /który idzie po mnie; nie jestem Mu godzien rozwiązać rzemyka u Jego sandału".`W ;Jan odpowiedział im: "Ja chrzczę wodą. Wśród was stoi Ten, którego wy nie znacie,|V sPytali go, mówiąc do niego: "Dlaczego więc chrzcisz, jeśli nie jesteś Chrystusem ani Eliaszem, ani prorokiem?"=U wA wysłano tych, którzy byli spośród faryzeuszów.tT cOdrzekł: "Jestem głosem wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pana", jak powiedział prorok Izajasz.S yPowiedzieli więc do niego: "Kim jesteś? Chcemy bowiem dać odpowiedź tym, co nas posłali. Co mówisz sam o sobie?"R Zapytali go: "Cóż więc? Czy jesteś Eliaszem?" I odrzekł: "Nie jestem". "Czy jesteś prorokiem?" Odpowiedział: "Nie".LQ Wtedy wyznał, nie zaprzeczając. Wyznał: "Nie jestem Chrystusem".P  Takie jest świadectwo Jana, kiedy Żydzi z Jerozolimy posłali do niego kapłanów i lewitów z zapytaniem: "Kim ty jesteś?"gO IBoga nikt nigdy nie widział. Jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca - On opowiedział.iN MBo Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska zaś i prawda przyszła przez Jezusa Chrystusa.GM  Z Jego to pełności otrzymaliśmy wszyscy łaskę za łaską.%L EJan daje o Nim świadectwo i woła: "Był Nim Ten, o którym powiedziałem: "Ten, co po mnie przychodni, stał się większy niż ja, bo był przede mną"".+K QA Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami. I ujrzeliśmy Jego chwałę, chwałę jako Jednorodzonego od Ojca, [który jest] pełen łaski i prawdy.lJ S którzy ani z krwi, ani z pożądania ciała, ani z pożądania męża, lecz z Boga się narodzili.yI m Wszystkim jednak, co Go przyjęli, dało moc, by się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w Jego imię,CH  Przyszło do swej własności, lecz swoi Go nie przyjęli.XG + Było [Ono] na świecie i świat przez Nie powstał, ale świat Go nie poznał.pF [ Było [Ono] prawdziwym światłem, które oświeca każdego człowieka, [a] które przyszło na świat.LE Nie był on światłem, ale miał [tylko] zaświadczyć o świetle.fD GPrzyszedł on na świadectwo, by zaświadczyć o świetle, aby wszyscy przez niego uwierzyli.JC Wystąpił człowiek posłany przez Boga - na imię mu było Jan;MB Światło zaś świeci w ciemności i ciemność jej nie ogarnęła. Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.M=5stale też przebywali w świątyni [wielbiąc i] wychwalając Boga.R<4Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem;Q;3Gdy ich błogosławił, rozstał się z nimi i wzniósł się do nieba.W:'2Potem wyprowadził ich ku Betanii, i podniósłszy ręce, błogosławił ich.91a oto ja ześlę na was Tego, którego obiecał mój Ojciec, wy zaś przebywajcie w mieście, aż zostaniecie wyposażeni mocą z wysoka.'8I0Wy jesteście tego świadkami,v7e/i wszystkim narodom ma być głoszona w imię Jego pokuta i odpuszczenie grzechów, począwszy od Jeruzalem.f6E.i rzekł do nich: - Tak jest napisane: Mesjasz ma cierpieć i trzeciego dnia zmartwychwstaćB5-Wtedy rozjaśnił ich umysł, aby mogli zrozumieć Pisma,d4A,Potem przemówił do nich: - To są moje słowa, które wam powiedziałem, kiedy jeszcze byłem z wami: "Trzeba, żeby się spełniło wszystko, co jest napisane o mnie w Prawie Mojżeszowym, u Proroków i w Psalmach".-3U+a On wziął i zjadł na ich oczach.+2Q*Podali mu kawałek pieczonej ryby,r1])Gdy jeszcze nie dowierzali z radości i dziwili się, zapytał ich: - Czy macie tutaj coś do zjedzenia?50e(Przy tych słowach pokazał im ręce i nogi./'Obejrzyjcie moje ręce i nogi. To jestem ja. Dotykajcie mnie i przekonajcie się. Duch nie ma ciała ani kości, a widzicie, że ja mam.}.s&Powiedział więc do nich: - Dlaczego jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości wkradają się do waszych serc?D-%Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha.T,!$Gdy o tym rozmawiali, On sam stanął wśród nich i rzekł: - Pokój wam.b+=#Oni zaś opowiedzieli to, co się stało w drodze i jak Go poznali przy łamaniu chleba.^*5"którzy im oznajmili: - Rzeczywiście, Pan zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi.)w!Natychmiast też powstali i udali się z powrotem do Jeruzalem; tam znaleźli zebranych Jedenastu i ich towarzyszów, (  Wtedy też mówili jeden do drugiego: - Czyż serca nasze nie pałały, gdy w drodze do nas przemawiał i objaśniał nam Pisma?K'Wówczas otwarły się im oczy i poznali Go, ale On im zniknął.m&SGdy zajął miejsce wraz z nimi za stołem, wziął chleb, pobłogosławił, połamał i dawał im,%3Powstrzymywali Go jednak mówiąc: - Pozostań z nami, bo wieczór nadchodzi i dzień się chyli ku zachodowi. Wszedł więc, aby z nimi pozostać.U$#Zbliżyli się do wsi, do której zdążali, a On udawał, że idzie dalej,v#ePotem, począwszy od Mojżesza i wszystkich proroków, wyjaśniał im, co we wszystkich Pismach było o Nim.N"Czyż tego nie musiał wycierpieć Mesjasz i tak wejść do chwały?!#Powiedział do nich: - O, jak bezmyślni jesteście i jak serca wasze są nieskore, by uwierzyć w to wszystko, co przepowiedzieli prorocy.s _Niektórzy z naszych poszli do grobu i znaleźli tak, jak opowiadały niewiasty, Jego jednak nie ujrzeli.~ui nie znalazły Jego ciała, a po powrocie oznajmiły, że miały widzenie aniołów, którzy mówili, że On żyje.q[Nadto jeszcze niektóre z naszych niewiast wprawiły nas w zdumienie. Wczesnym rankiem poszły do grobuA myśmy żywili nadzieję, że On oswobodzi Izraela. Teraz już po tym wszystkim upływa trzeci dzień, jak się to stało.a;jak arcykapłani i nasza starszyzna wydała na Niego wyrok śmierci i ukrzyżowała Go?6eZapytał ich: - Cóż takiego? Odpowiedzieli Mu: - [Nie wiesz] o Jezusie z Nazaretu, który był prorokiem potężnym w czynach i w słowie wobec Boga i wobec całego ludu,%a jeden z nich, imieniem Kleofas, zapytał Go: - Czy ty jedyny z przebywających w Jeruzalem nie wiesz, co się tam dokonało w tych dniach?a;Zapytał ich: - Co to za rozmowy prowadzicie ze sobą w drodze? Zatrzymali się smutni,SOczy ich jednak były jakby przesłonięte, tak że nie mogli Go poznać.dAGdy prowadzili dyskusję i snuli przypuszczenia, sam Jezus zbliżył się i szedł z nimi.>wi rozmawiali ze sobą o wszystkich tych wydarzeniach.xi Tego samego dnia dwóch z nich szło do wsi, zwanej Emaus, oddalonej o sześćdziesiąt stadiów od Jeruzalem,/ Piotr jednak wstał, pobiegł do grobu, schyliwszy się, dostrzegł same tylko płótna i wrócił do siebie, dziwiąc się temu, co się stało.D lecz oni słowa te uważali za brednie i nie uwierzyli im. Były to: Maria Magdalena, Joanna i Maria, matka Jakuba. Inne [niewiasty] razem z nimi także opowiadały o tym Apostołom,Z- i wróciwszy od grobu, oznajmiły to wszystko Jedenastu i wszystkim pozostałym.2_Wówczas przypomniały sobie Jego słowa,{"Trzeba, żeby Syn Człowieczy był wydany w ręce grzeszników i był ukrzyżowany, i trzeciego dnia zmartwychwstał".  |v~~M}}r}|[| {zz*yy,xwwYvvbuu_u tsss;rr qqpvp&onnnDnmmill)kskjjOiihh3ggMffeeAddd,cc=bbzaaMa``'__|_^^-]]]1\\C[[ZZ^YXXX6WWTVVFUU.TT+SS RyQQPPzP OO@NNUMMMcMLLIKKKYJJVIIIHuH=GG7FEEDDICCvCB^AA,@@ ??_>>x==9<*w Wtedy powiedział im Jezus otwarcie: "Łazarz umarł.m)S Jezus jednak mówił o jego śmierci, oni zaś myśleli, że mówi o odpoczynku, jaki przynosi sen.P( Uczniowie Jego powiedzieli: "Panie, jeśli zasnął, odzyska zdrowie".w'g To powiedział, potem zaś zwraca się do nich: "Nasz przyjaciel Łazarz zasnął, ale idę, by go zbudzić".O& Jeśli zaś ktoś chodzi w nocy, potknie się, bo brak mu światła".% Jezus odpowiedział: "Czy dzień nie ma dwunastu godzin? Jeśli ktoś chodzi za dnia, nie potknie się, bo widzi światło tego świata.f$E Uczniowie mówią Mu: "Rabbi, dopiero chcieli Cię Żydzi ukamienować i znowu tam idziesz?"N# Dopiero potem mówi do swych uczniów: "Udajmy się znów do Judei".m"S Gdy jednak usłyszał, że on choruje, mimo to pozostał przez dwa dni w miejscu, gdzie przebywał.B! Jezus zaś miłował Martę i jej siostrę oraz Łazarza. ) Gdy Jezus [to] usłyszał, powiedział: "Choroba ta nie prowadzi ku śmierci, ale ku chwale Bożej, aby Syn Boży doznał chwały przez nią".iK Siostry posłały więc do Niego wiadomość: "Panie, oto ten, którego miłujesz, jest chory". Maria zaś była tą, która namaściła, Pana wonnym olejkiem, wytarła nogi Jego swoimi włosami; jej to brat, Łazarz, chorował.i M Chorował zaś pewien [człowiek], Łazarz z Betanii, z miejscowości Marii i jej siostry Marty.+Q *Wielu też uwierzyło tam w Niego. )Wielu przyszło do Niego i mówiło: "Jan nie uczynił wprawdzie żadnego znaku, jednak prawdą było wszystko, co on o Nim powiedział".q[ (Odszedł wtedy ponownie za Jordan w tę okolicę, gdzie Jan przedtem udzielał chrztu, i pozostał tam.N 'Starali się (więc) Go znów pojmać; jednak On uszedł z ich rąk.5 &Jeśli zaś wypełniam, to nawet gdybyście Mnie nie wierzyli, wierzcie czynom, abyście wiedzieli i poznali, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu".D %Jeżeli nie pełnię czynów mojego Ojca, nie wierzcie Mi. $wy mówicie o Tym, którego Ojciec uświęcił i posłał na świat: "Bluźnisz!", a to dlatego że powiedziałem: "Jestem Synem Bożym"?xi #Jeśli nazwało ono bogami tych, do których skierowane zostało słowo Boże - a Pisma nie można odrzucić -dA "Jezus odpowiedział im: "Czy w waszym Prawie nie napisano: Ja rzekłem: jesteście bogami.- !Żydzi odrzekli Mu: "Za dobry czyn nie chcemy Cię kamienować, ale za bluźnierstwo i dlatego, że będąc człowiekiem czynisz siebie Bogiem". Odpowiedział im Jezus: "Wiele dobrych czynów okazałem wam od Ojca, za który z tych czynów chcecie Mnie kamienować?">w Żydzi pochwycili znów kamienie, by Go ukamienować.&G Ja i Ojciec jedno jesteśmy".ve Mój Ojciec, cokolwiek Mi dał, jest większy od wszystkiego; i nikt nie jest w stanie wyrwać z ręki Ojca.dA Daję im życie wieczne i nie mogą zginąć na wieki, a nikt nie wyrwie ich z moich rąk.N  Moje owce słuchają mojego głosu, a Ja je poznaję i idą za Mną.? y Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec.  Jezus odpowiedział im: "Powiedziałem wam, ale nie wierzycie. Czyny, które spełniam w imię mojego Ojca, one dają o Mnie świadectwo.  Żydzi otoczyli Go i mówili doń: "Jak długo będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli jesteś Chrystusem, powiedz nam otwarcie!"F  Jezus przechadzał się w świątyni, w krużganku Salomona.gG Przypadała właśnie uroczystość Poświęcenia Świątyni w Jerozolimie; była wtedy zima.} Inni mówili: "To nie są słowa opętanego przez złego ducha. Czy zły duch jest w stanie otworzyć oczy niewidomemu?"fE Wielu z nich mówiło: "Jest opętany przez złego ducha i szaleje. Dlaczego Go słuchacie?"H  Wśród Żydów nastąpił znów rozłam z powodu tych słów.#? Nikt Mi go nie odbiera, lecz. oddaję je dobrowolnie. Mam władzę je oddać i mam władzę je znów wziąć. Takie polecenie otrzymałem od swego Ojca".U# Ojciec dlatego Mnie miłuje, że oddaję swe życie, by je znów otrzymać.-S Mam też inne owce, które nie są z tej owczarni. Także te muszę przyprowadzić i będą słuchać mojego głosu; i stanie się jedna owczarnia i jeden pasterz.U# Tak jak Ojciec Mnie zna, tak i Ja znam Ojca i swoje życie oddaję za owce.K Ja jestem dobrym pasterzem, znam swoje [owce] i moje Mnie znają.?y Jest on bowiem najemnikiem i nie zależy mu na owcach.-~S Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, gdy widzi nadchodzącego wilka, porzuca owce i ucieka; wilk zaś porywa je i rozprasza.N} Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz oddaje swe życie za owce.| Złodziej przychodzi tylko, by ukraść, zabić i zniszczyć. Ja przyszedłem, ażeby miały życie, by [je] miały obficie.{ Ja jestem bramą. Jeśli ktoś wchodzi przeze Mnie, dozna zbawienia: będzie wchodził i wychodził oraz znajdzie pastwisko.lzQ Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i zbójcami. Ale owce nie usłuchały ich.cy? Znów więc powiedział Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: Ja jestem bramą owiec.pxY Taką to przypowieść opowiedział im Jezus, oni jednak nie zrozumieli znaczenia tego, co im mówił.Uw# Za obcym nie pójdą, lecz uciekną od niego, bo nie znają głosu obcego".rv] Gdy wszystkie swoje [owce] wyprowadzi, idzie przed nimi, a one podążają za nim, bo znają jego głos.tua Jemu to otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu. Swoje owce woła on po imieniu i wyprowadza je.;tq Ten co przez bramę wchodzi, jest pasterzem owiec.s ' "Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, lecz się inną wdziera drogą, ten jest złodziejem i zbójcą.r )Jezus powiedział im: "Gdybyście byli niewidomi, nie mielibyście grzechu. Teraz zaś mówicie: "Widzimy", a więc grzech wasz trwa".zqm (Gdy to usłyszeli niektórzy faryzeusze, co byli przy Nim, powiedzieli do Niego: "Czy i my jesteśmy niewidomi?"p} 'Jezus zaś powiedział: "Przyszedłem na sąd na ten świat, aby niewidomi przejrzeli, a widzący stali się niewidomi".?oy &On zaś rzekł: "Wierzę, Panie!" I oddał Mu pokłon.Wn' %Jezus powiedział do niego: "Widzisz Go; jest Nim Ten, który mówi z tobą".[m/ $On odpowiedział, pytając: "A kim On jest, Panie, abym mógł wierzyć w Niego?"l #Jezus usłyszał, że precz go wyrzucili, i kiedy go spotkał, powiedział (do niego): "Czy wierzysz w Syna Człowieczego"?gkG "Odpowiedzieli mu: "Urodziłeś się cały w grzechach, a nas pouczasz?" I precz go wyrzucili.m0W odpowiedzi rzekli Żydzi do Niego: "Czy nie słusznie mówimy, że jesteś Samarytaninem i masz złego ducha?"l=Q/Kto jest z Boga, słucha słów Bożych. Wy zaś nie słuchacie, ponieważ nie jesteście z Boga".(<K.Kto z was dowiedzie mi grzechu?<;s-Mnie zaś nie wierzycie, ponieważ mówię prawdę.:),Wy jako ojca macie diabła i chcecie postępować [według] pożądliwości waszego ojca. On był zabójcą od początku i nie obstawał przy prawdzie, bo nie ma w nim prawdy. Ilekroć wypowiada kłamstwo, mówi według swojej natury, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.a9;+Dlaczego nie uznajecie mojej nauki? Bo nie jesteście w stanie słuchać mojego słowa.88i*Jezus powiedział im: "Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście Mnie. Ja bowiem wyszedłem i przychodzę od Boga; przyszedłem nie sam od siebie, lecz On Mnie posłał.7)Wy wypełniacie uczynki swego ojca". Powiedzieli wtedy do Niego: "My nie z cudzołóstwa jesteśmy zrodzeni. Mamy jednego Ojca - Boga". 6 (Teraz zaś staracie się Mnie zabić, Mnie, co oznajmiłem wam prawdę, którą słyszałem od Boga. Tego Abraham nie uczynił.53'W odpowiedzi rzekli do Niego: "Abraham jest naszym Ojcem". Jezus mówi im: "Gdybyście byli potomkami Abrahama, spełnialibyście uczynki Abrahama.\41&Głoszę to, co widziałem u Ojca, czyńcie więc to, co usłyszeliście od Ojca".3{%Wiem, że jesteście potomstwem Abrahama. Mimo to staracie się Mnie zabić, bo nie jesteście podatni na moją naukę.J2 $Jeżeli więc Syn uwolni was, staniecie się prawdziwie wolnymi.Q1#Niewolnik zaś nie pozostaje na zawsze w domu; syn pozostaje na zawsze.}0s"Jezus odpowiedział im: "Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu./!Odpowiedzieli Mu: "Jesteśmy potomstwem Abrahama i nigdy nie byliśmy w niczyjej niewoli. Dlaczego mówisz: "staniecie się wolnymi"?":.o i poznacie prawdę, a prawda uczyni was wolnymi". - Jezus mówił więc do Żydów, którzy w Niego uwierzyli: "Jeśli wytrwacie w mojej nauce, jesteście naprawdę moimi uczniami7,iGdy tak przemawiał, wielu uwierzyło w Niego.+yTen zaś, który Mnie posłał, jest ze Mną. Nie pozostawił Mnie samego, bo zawsze czynię to, co Jemu się podoba".5*cJezus powiedział im: "Kiedy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że nie czynię niczego od siebie, lecz jak nauczył Mnie Ojciec, to mówię.4)cNie zrozumieli, że mówił do nich o Ojcu.*(MWiele mam jeszcze o was do powiedzenia i do sądzenia. Lecz Ten, który Mnie posłał, jest prawdziwy, Ja zaś mówię do świata to, co usłyszałem od Niego".}'sMówili więc do Niego: "Kim Ty jesteś?" Jezus powiedział im: "Od początku [jestem] tym, który do was mówię".<&sPowiedziałem wam, że umrzecie w swych grzechach".%Mówił więc im: "Wy jesteście z niskości, Ja zaś jestem z wysoka; wy jesteście z tego świata, Ja zaś nie jestem z tego świata.r$]Żydzi więc mówili: "Czy się chce zabić, że mówi "dokąd Ja odchodzę, wy nie możecie pójść"?" #9I znów powiedział do nich: "Ja odchodzę i będziecie Mnie szukać, a w waszych grzechach pomrzecie. Dokąd Ja odchodzę, wy nie możecie pójść"." Słowa te wypowiedział nauczając w świątyni przy skarbcu. Nikt zaś Go nie pojmał, bo jeszcze nie nadeszła Jego godzina.1![Mówili więc do Niego: "Gdzie jest Twój Ojciec?" Jezus odpowiedział: "Nie znacie ani Mnie, ani mojego Ojca. Gdybyście Mnie znali, znalibyście także mojego Ojca".^ 5Ja daję świadectwo o samym sobie i świadczy o Mnie Ojciec, który Mnie posłał".ONapisano zaś w waszym Prawie, że świadectwo dwóch jest prawdziwe.|qJeżeli zaś mimo to osądzam, sąd mój jest prawdziwy, bo nie sam jestem, ale Ja i Ojciec, który Mnie posłał.H Wy wydajecie sąd według ciała, Ja zaś nikogo nie osądzam.iKJezus odrzekł im w odpowiedzi: "Jeżeli Ja nawet sam wydaję świadectwo o sobie, moje świadectwo jest prawdziwe, bo wiem skąd przyszedłem i dokąd odchodzę. Wy zaś nie wiecie, skąd przychodzę albo dokąd odchodzę.ta Faryzeusze powiedzieli wtedy do Niego: "Ty sam o sobie świadczysz, Twoje świadectwo nie jest prawdziwe"..U Jezus przemówił do nich znów słowami: "Ja jestem światłem świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia". Ona zaś odrzekła: "Nikt, Panie". Jezus powiedział wtedy: "Ja także cię nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz".jM Jezus, podniósłszy się, powiedział jej: "Niewiasto, gdzie oni są? Nikt cię nie potępił?" Gdy oni to usłyszeli, odchodzili jeden po drugim, począwszy od starszych, tak że pozostał sam [Jezus] i stojąca pośrodku niewiasta.4cI znów, pochyliwszy się, pisał na ziemi.1Gdy jednak uporczywie [Go] pytali, podniósł się i powiedział do nich: "Kto z was jest wolny od grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień".wMówili to, wystawiając Go na próbę, aby móc Go oskarżyć. Jezus jednak pochylił się i palcem pisał po ziemi.W'W naszym Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. Ty zaś co mówisz?"^5Mówią do Niego: "Nauczycielu, tę niewiastę zastano dopiero co na cudzołóstwie.{Uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzają niewiastę, którą zastano na cudzołóstwie, i stawiają ją pośrodku.ykO świcie udał się znów do świątyni, cały zaś lud przychodził do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich.) OJezus poszedł na Górę Oliwną.4c5Następnie każdy udał się do swego domu. 4W odpowiedzi odrzekł mu: "Czy ty także jesteś z Galilei? Zbadaj Pisma i zobacz, że nie może powstać Prorok z Galilei".b =3"Czy nasze Prawo osądza człowieka, jeśli nie wysłucha go i nie stwierdzi, co czyni?"b =2Mówi do nich Nikodem, który przedtem przyszedł do Niego, a który był jednym z nich:J  1Lecz ten tłum, który nie zna Prawa - niech będą przeklęci!"K 0Czy ktokolwiek z przywódców lub faryzeuszów uwierzył w Niego?G/Odpowiedzieli lm faryzeusze: "Czy i was wprowadzono w błąd?T!.Słudzy zaś odpowiedzieli: "Jeszcze nigdy tak człowiek nie przemawiał!"{-Przyszli więc słudzy do arcykapłanów i faryzeuszów, ci zaś powiedzieli im: "Dlaczego Go nie przyprowadziliście?"a;,Niektórzy z nich chcieli Go pojmać, nikt jednak nie wyciągnął ręki przeciw Niemu.B+Toteż doszło z Jego powodu do rozdwojenia wśród ludu.y*Czyż Pismo nie powiedziało, że Chrystus przyjdzie z rodu Dawida i z Betlejem, miejscowości, w której był Dawid?"kO)Inni mówili: "On jest Chrystusem". Jeszcze inni zaś mówili: "Czy Chrystus przyjdzie z Galilei?a;(Wśród rzeszy, która słuchała tych słów, mówiono: "Naprawdę On jest prorokiem". 9'To powiedział o Duchu, którego mieli otrzymać ci, co w Niego uwierzyli. Bo jeszcze nie mieli Ducha, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony.a;&Kto we Mnie wierzy, jak powiedziało Pismo, strumienie wody wypłyną z jego wnętrza". ~%W ostatnim zaś wielkim dniu święta Jezus stał i wołał: "Jeśli ktoś jest spragniony, niech przyjdzie do Mnie i niech pije!}$Co oznacza słowo, które powiedział: "Będziecie Mnie szukać i nie znajdziecie" oraz "gdzie Ja jestem, wy nie możecie pójść"?"6|e#Żydzi mówili więc między sobą: "Dokąd On chce pójść, że my nie będziemy mogli Go znaleźć? Czy chce udać się do rozproszenia helleńskiego i Greków nauczać?_{7"Będziecie Mnie szukać i nie znajdziecie, a gdzie Ja jestem, nie możecie pójść".yzk!Jezus powiedział wtedy: "Jeszcze przez niedługi czas jestem z wami i odchodzę do Tego. który Mnie posłał.y{ Faryzeusze usłyszeli, że lud tak rozprawia o Nim. Posłali więc arcykapłani i faryzeusze służbę, by Go pojmała.xWielu spośród ludu uwierzyło w Niego. Mówili oni: "Gdy przyjdzie Chrystus, czy więcej uczyni znaków niż te, które On uczynił?"~wuStarali się Go pochwycić, nikt jednak nie wyciągnął ręki przeciw Niemu, bo jeszcze nie nadeszła Jego godzina.A co będzie, gdy zobaczycie Syna Człowieczego wstępującego tam, gdzie był poprzednio?zOm=Jezus świadom, że Jego uczniowie oburzają się na to, co mówił, zwrócił się do nich: "Tak was to gorszy?NCw1Wasi przodkowie jedli na pustyni mannę, ale pomarli."B?0Ja jestem chlebem życia.HA /Uroczyście zapewniam was: Ten, kto wierzy, ma życie wieczne.c@?.I nie dlatego, że zobaczył Ojca. Ojca bowiem zobaczył tylko Ten, kto pochodzi od Boga.?#-Przecież Prorocy zapisali: Wszyscy staną się uczniami Bożymi. Każdy, kto posłuchał Ojca i przyjął Jego naukę, przychodzi do Mnie.>,Nikt nie może przyjść do Mnie, jeśli go nie przyciągnie mój Ojciec, który Mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.L=+Wtedy Jezus im odparł: "Przestańcie się oburzać między sobą!<!*I pytali: "Czy to nie jest Jezus, syn Józefa? Czyż nie znamy Jego ojca i matki? Jakim więc prawem mówi teraz: "Zstąpiłem z nieba"?".o;W)Żydzi jednak oburzali się na Niego, że powiedział: "Ja jestem chlebem, który zstąpił z nieba".:+(Taka jest bowiem wola mego Ojca, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne oraz abym go wskrzesił w dniu ostatecznym".&9E'Wolą zaś Tego, który Mnie posłał, jest to, abym z powierzonych Mi ludzi nie tylko nikogo nie stracił, lecz wzbudził ich do życia w dniu ostatecznym.l8Q&gdyż nie zstąpiłem z nieba, aby spełniać swoją wolę, lecz wolę Tego, który Mnie posłał.^75%Wszyscy, których powierza Mi Ojciec, przyjdą do Mnie i nikogo z nich nie odrzucę,S6$Powiedziałem wam jednak: "Zobaczyliście Mnie, a mimo to nie wierzycie".K5#Jezus oznajmił im wówczas: "To Ja jestem chlebem życia. Dlatego ten, kto przychodzi do Mnie, nie będzie już głodny. I ten, kto we Mnie wierzy, nie będzie już nigdy odczuwał pragnienia.B4"Poprosili Go więc: "Panie, dawaj nam stale tego chleba".Q3!Bożym chlebem jest Ten, kto zstępuje z nieba i daje światu życiee".2 Jezus im odrzekł: "Uroczyście zapewniam was: To nie Mojżesz dał wam chleb z nieba. Prawdziwy chleb z nieba daje wam mój Ojciec.l1QNasi przodkowie karmili się na pustyni manną, jak napisano: Dał im do spożycia chleb z nieba".n0UOni jednak zapytali: "Jaki znak uczynisz, abyśmy go zobaczyli i mogli Ci uwierzyć? Czego dokonasz?/yWtedy Jezus oświadczył im: "Na tym właśnie polega dzieło Boże, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał".R.Zapytali Go więc: "Co mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże?".L-Zabiegajcie nie o taki pokarm, który ulega zniszczeniu, lecz o ten, który przetrwa na życie wieczne, a który da wam Syn Człowieczyc. Na Nim bowiem Bóg Ojciec wycisnął swoją pieczęćd".',GJezus im odpowiedział: "Uroczyście zapewniam wasb: Szukacie Mnie nie dlatego, że zobaczyliście znaki, lecz dlatego, że najedliście się chleba do syta.a+;A gdy Go odnaleźli na przeciwległym brzegu, zapytali: "Rabbi, kiedy tu przybyłeś?".*!Gdy więc ludzie zauważyli, że nie ma tam Jezusa ani Jego uczniów, wsiedli do łodzi i popłynęli do Kafarnauma w poszukiwaniu Jezusa.)Tymczasem z Tyberiady przybyły inne łodzie w pobliże miejsca, gdzie spożyto chleb, nad którym Pan odmówił modlitwę dziękczynną.O(Nazajutrz ludzie, którzy pozostali po drugiej stronie jeziora, spostrzegli, że była tam tylko jedna łódź. Widzieli też, że Jezus nie wszedł do łodzi z uczniami, lecz że odpłynęli sami.r']Chcieli Go zabrać do łodzi, ale łódź natychmiast znalazła się przy brzegu, do którego zmierzali.K&Lecz On odezwał się do nich: "To Ja jestem. Nie bójcie się!".=%sGdy, wiosłując, przepłynęli około dwudziestu pięciu lub trzydziestu stadiówc, dostrzegli idącego po jeziorze Jezusa, który zbliżył się do łodzi. I ogarnął ich lęk.Q$Tymczasem jezioro burzyło się z powodu gwałtownie wiejącego wiatru.#wsiedli do łodzi i popłynęli do Kafarnaumb, na drugą stronę jeziora. Zapadł zmrok, a Jezus jeszcze do nich nie dotarł.K"Z nadejściem wieczoru uczniowie Jezusa zeszli nad brzeg jeziora,!Jezus, wiedząc, że ludzie mają zamiar Go pochwycić i ustanowić królem, oddalił się i sam udał się znowu na górę. +Ludzie, którzy widzieli dokonany przez Jezusa znak, zaczęli mówić: "On rzeczywiście jest tym prorokiem, który miał przyjść na świat". Zebrali więc okruchy z pięciu chlebów jęczmiennych i napełnili dwanaście koszy tym, co pozostało po spożywających. $*~~j}}}L} ||"{{SzzzyUxxwww\vviuuottNssJrrmqq_ppQoo_o.nsmmZll>kk.jjoiiuihnh1ggafftfesdddcc0bb_aa$`w__k^^^#]]z\[[7ZZGYYWYXlX"WWfVVGUU9TSSqRRRQQEPP1OO'NN6MMcLLKKhJJ(II}IHGGaGFdFEDDHCC9BB AqA@@??z?>>W=<y55$s-_ Jezus powiedział do Piotra: "Schowaj miecz do pochwy. Czy mam nie pić kielicha, który Mi dał Ojciec?",# Wtedy Szymon Piotr, który miał miecz, wydobył go, uderzył sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho; sługa miał na imię Malchos.+y W ten sposób miały się spełnić słowa, które powiedział: "Nie utraciłem żadnego z tych, których Mi dałeś".w*gOdpowiedział Jezus: "Powiedziałem wam, że Ja jestem. Jeśli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść".a);Zapytał ich więc powtórnie: "Kogo szukacie?" Oni zaś odrzekli: "Jezusa z Nazaretu".P(Gdy tedy im powiedział "Ja jestem", cofnęli się i padli na ziemię.'Odpowiedzieli Mu: "Jezusa z Nazaretu". Mówi im (Jezus): "Ja jestem". Stał zaś z nimi i Judasz, który miał Go zdradzić.t&aJezus tymczasem wiedząc wszystko, co Go miało spotkać, wyszedł i powiedział do nich: "Kogo szukacie?"%Judasz. więc, zebrawszy kohortę oraz służbę od arcykapłanów i faryzeuszów, przyszedł tam z latarniami, pochodniami i bronią.$Miejsce to znał także Judasz, który miał Go zdradzić, ponieważ Jezus często się tam spotykał ze swoimi uczniami.# 1Gdy Jezus to powiedział, wyszedł ze swoimi uczniami za potok Cedron. Znajdował się tam ogród, do którego wszedł On wraz ze swoimi uczniami. "Objawiłem im Twoje imię i [jeszcze] objawię, aby miłość, którą Mnie umiłowałeś, była w nich i [abym] Ja był w nich".w!gSprawiedliwy Ojcze! Świat Cię nie poznał, Ja zaś Ciebie poznałem i oni poznali, że Ty Mnie posłałeś.D Ojcze, to co mi dałeś, chciałbym, żeby i oni byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, żeby ujrzeli moją chwałę, którą Mi dałeś; umiłowałeś Mnie bowiem przed stworzeniem świata./Ja w nich, a Ty we Mnie. Niech stanowią doskonałą jedność, aby świat poznał, że Ty Mnie posłałeś i że umiłowałeś ich tak jak Mnie.oWJa zaś dałem im chwałę, którą Mi dałeś, aby byli jednością, jak i My jesteśmy jednością.(Iaby wszyscy byli jednością: tak jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, niech oni będą (jednością) w Nas, żeby świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś.iKNie tylko za nimi proszę, lecz również za tymi, którzy uwierzą we Mnie dzięki ich słowu,OA za nich, poświęcam siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie.PTak jak Mnie posłałeś na świat, tak i Ja wysłałem ich na świat.<sUświęć ich w prawdzie; Twoja nauka jest prawdą.BNie są oni ze świata, tak jak Ja nie jestem ze świata.W'Nie proszę, byś ich zabrał ze świata, lecz abyś zachował ich od Złego.xiDałem im Twoją naukę, a świat ich znienawidził, bo nie są ze świata, tak jak Ja. nie jestem ze świata.lQ Teraz zaś idę do Ciebie i mówię to na świecie, aby posiadali w pełni moją radość w sobie.F Podczas gdy byłem z nimi, Ja zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem [ich]. Nikt z nich nie zginął, z wyjątkiem syna zatracenia, aby się wypełniło Pismo.=s Już nie jestem na świecie, lecz oni są na świecie; Ja zaś idę do Ciebie. Ojcze święty, zachowaj ich w swoim imieniu, które Mi dałeś, aby byli jedno, jak i My jesteśmy.P A wszystko moje jest Twoim, Twoje zaś moim; w nich doznałem chwały.jM Proszę za nimi. Nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi powierzyłeś, bo są Twoimi..UBo słowa, które Mi zleciłeś, przekazałem im, oni zaś przyjęli [je]. Rzeczywiście zrozumieli, że od Ciebie wyszedłem, i uwierzyli, że Ty Mnie posłałeś.LTeraz wiedzą, że wszystko to, co Mi dałeś, pochodzi od Ciebie.Objawiłem Twoje imię ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Mnie ich dałeś, a Twoją naukę zachowali.m STeraz zaś Ty, Ojcze, uwielbij Mnie u siebie chwałą, jaką miałem u Ciebie, nim świat powstał.^ 5Wsławiłem Ciebie na ziemi, wypełniłem dzieło, jakie Mi zleciłeś do wykonania. wTo zaś jest życie wieczne, by poznali Ciebie, jedynego, prawdziwego Boga, i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś. stosownie do władzy, jaką Mu dałeś nad wszelkim ciałem, żeby wszystkiemu, co Mu dałeś, udzielił życia wiecznego.  !Gdy to wyrzekł Jezus, podniósł swe oczy ku niebu i powiedział: "Ojcze, nadeszła godzina. Uwielbij swego Syna, aby Syn Cię uwielbił, !Powiedziałem wam to, abyście mieli pokój we Mnie. Na świecie spotka was ucisk, ale miejcie odwagę! Ja zwyciężyłem świat!".U Oto nadchodzi godzina i nawet [już] nadeszła, że się rozproszycie każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną.2_Odpowiedział im Jezus: "Teraz wierzycie?}sTeraz wiemy, że wiesz wszystko i nie trzeba, by Cię ktoś zapytywał; dlatego wierzymy, że wyszedłeś od Boga".c?Mówią Jego uczniowie: "Oto teraz jawnie mówisz i nie opowiadasz żadnej przypowieści.`9Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat, i znów opuszczam świat i idę do Ojca".pYSam bowiem Ojciec miłuje was, bo wyście Mnie umiłowali i uwierzyliście, że Ja wyszedłem od Boga.jMW tamtym dniu będziecie prosić w moje imię, a nie mówię wam, że Ja będę prosił za wami.5Mówiłem wam o tym w przypowieściach. Nadchodzi godzina, kiedy już nie będę wam mówił w przypowieściach, lecz otwarcie oznajmię wam o Ojcu.r]Dotychczas o nic nie prosiliście w moje imię. Proście, a otrzymacie, aby wasza radość była pełna.~W tym dniu nie będziecie Mnie o nic pytać. Zaprawdę, zaprawdę mówię wam, o cokolwiek prosilibyście Ojca w moje imię, da wam.}Teraz więc wy się smucicie; lecz znów was zobaczę i serce wasze rozraduje się, a waszej radości nikt wam nie odbierze.8|iGdy niewiasta ma rodzić, smuci się, bo nadeszła jej godzina. Ale gdy urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu, gdyż cieszy się, że się człowiek narodził na świat.8{iZaprawdę, zaprawdę mówię wam: wy będziecie płakać i smucić się, świat zaś będzie się weselił. Będziecie się smucić, lecz wasz smutek zamieni się w radość.QzJezus wiedząc, że chcą Go zapytać, powiedział im: "Zastanawiacie się między sobą nad tym, że powiedziałem: "niedługo, a nie zobaczycie Mnie, i znów niedługo, a będziecie Mnie widzieć"?hyIMówili więc: "Co to jest to "niedługo", (o którym mówi)? Nie wiemy, co chce powiedzieć".Vx%Niektórzy uczniowie Jego mówili między sobą: "Cóż oznacza to, co nam mówi: "już niedługo, a nie zobaczycie Mnie, i znów po niedługim czasie będziecie Mnie widzieć?" oraz "odchodzę do Ojca"?"hwIJuż niedługo, a nie zobaczycie Mnie, i znów po niedługim czasie będziecie Mnie widzieć".qv[Wszystko to, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że bierze z tego co moje i obwieści wam.FuOn uwielbi Mnie, bo zaczerpnie z tego co moje i oznajmi wam.4ta Gdy zaś On przyjdzie, Duch Prawdy, poprowadzi was ku całkowitej prawdzie. Nie będzie mówił sam od siebie, lecz co usłyszy, powie, i oznajmi wam to, co ma nadejść.Ps Wiele jeszcze mam wam do powiedzenia, ale nie możecie znieść teraz.Dr co do sądu, że książę tego świata został osądzony.Qq co do sprawiedliwości, że odchodzę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie;0p[ Co do grzechu, że nie wierzą we Mnie;To!Gdy On przyjdzie, przekona świat co do grzechu, sprawiedliwości i sądu.1n[Lecz Ja mówię wam prawdę: lepiej jest dla was, że Ja odejdę. Bo jeślibym nie odszedł, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. Jeśli zaś odejdę, poślę Go do was.KmJednak smutek napełnił wasze serca, ponieważ to powiedziałem.nlUTeraz zaś odchodzę do Tego, który Mnie posłał, a nikt z was nie pyta Mnie: "Dokąd odchodzisz?"5kcTo bowiem wam powiedziałem, abyście pamiętali o tym, gdy nadejdzie ich godzina, że Ja wam powiedziałem. Nie mówiłem wam o tym od początku, ponieważ byłem z wami.>jwBędą to czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie.iyWykluczą was z synagog. Nawet nadchodzi godzina, że kiedy kto was zabije, będzie uważał, iż oddaje cześć Bogu.Ah "Powiedziałem to wam, abyście nie popadli w zgorszenie.SgWy także dajecie świadectwo, albowiem jesteście ze Mną od początku".fGdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie dawał świadectwo o Mnie.keOStało się to, aby wypełniło się słowo napisane w ich Prawie: Znienawidzili mnie bez powodu.4daGdybym nie dokonał wśród nich uczynków, których nikt inny nie mógłby dokonać, nie mieliby grzechu. Teraz zaś, gdy zobaczyli, znienawidzili i Mnie, i mojego Ojca.@c{Kto Mnie nienawidzi, ten także nienawidzi mojego Ojca.b{Gdybym nie przyszedł i nie powiedział im, nie mieliby grzechu. Teraz zaś nie mają wytłumaczenia dla swego grzechu.wagAle to wszystko będą czynić przeciw wam z powodu mojego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał.v`ePrzypomnijcie sobie słowo, które do was powiedziałem: "sługa nie jest większy od swego pana". Jeśli Mnie prześladowali, także was będą prześladować. Jeżeli mojej nauki przestrzegali, również i waszej będą przestrzegać.5_cGdybyście byli ze świata, świat miłowałby was jako swoich. Ponieważ jednak nie jesteście ze świata, ale Ja wybrałem was ze świata, dlatego świat was nienawidzi.R^Jeśli was nienawidzi świat, wiedzcie, że Mnie najpierw znienawidził.=]uTo wam nakazuję, abyście się wzajemnie miłowali.V\%Nie wy Mnie wybraliście, lecz Ja wybrałem was i ustanowiłem, byście poszli i przynosili owoc. Wasz owoc zaś niech będzie trwały, aby mój Ojciec dał wam, o cokolwiek poprosilibyście w moje imię./[WJuż nie nazywam was sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan. Nazwałem was przyjaciółmi, bo oznajmiłem wam wszystko, cokolwiek usłyszałem od swego Ojca.bZ=Wy jesteście moimi przyjaciółmi, jeśli będziecie wykonywać to, co wam przykazuję.oYW Nikt nie może mieć większej miłości niż ten, który życie swoje składa za swych przyjaciół.dXA To jest moim przykazaniem, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.fWE To powiedziałem wam, aby moja radość była w was, wasza zaś radość stała się pełna.V3 Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, wytrwacie w mojej miłości, tak jak Ja zachowałem polecenie mojego Ojca i trwam w Jego miłości.^U5 Tak jak Ojciec Mnie umiłował, i Ja was umiłowałem: wytrwajcie w mojej miłości.hTIOjciec mój przez to dozna chwały, że przyniesiecie obfity owoc i będziecie moimi uczniami.ySkJeśli wytrwacie we Mnie, i moje słowa będą w was trwać; proście, o cokolwiek chcecie, a spełni się wam.~RuJeśli ktoś we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak latorośl i uschnie. Zbiorą ją, wrzucą do ognia i spłonie. Q9Ja jestem winnym krzewem, wy zaś latoroślami. Kto we Mnie trwa, a Ja w nim, ten przynosi wiele owocu, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić.^P5Pozostańcie we Mnie, Ja zaś w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić sama ze siebie owocu, jeżeli nie pozostaje złączona z winnym krzewem, tak i wy, jeśli nie pozostaniecie w łączności ze Mną.JO Wy już jesteście czyści dzięki nauce, jaką wam oznajmiłem.N#Każdą latorośl, która nie przynosi owocu we Mnie, odcina; każdą zaś, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła więcej owocu.OM "Ja jestem prawdziwym winnym krzewem, mój Ojciec zaś jest rolnikiem.{LoJednak niech świat pozna, że miłuję Ojca i tak czynię, jak Ojciec mi polecił. Wstańcie, odejdźmy stąd!".vKeJuż niewiele będę z wami mówił. Nadchodzi bowiem książę tego świata; nic on nie może przeciw Mnie._J7Teraz zaś powiedziałem wam, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się stanie.DISłyszeliście, że powiedziałem wam: "Odchodzę i przyjdę do was". Gdybyście miłowali Mnie, cieszylibyście się, że udaję się do Ojca; mój Ojciec jest bowiem większy ode Mnie.H!Pozostawiam wam pokój, mój pokój daję wam; nie tak jak świat daję [go] wam. Niech trwoga ani niepokój nie ogarniają waszego serca.G1Pocieszyciel zaś, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was pouczy o wszystkim i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem.3FaMówię wam to, gdy przebywam wśród was. EKto Mnie nie miłuje, nie zachowuje moich słów. Nauka zaś, którą słyszycie, nie jest moją, lecz Ojca, który Mnie posłał".1D[W odpowiedzi rzekł mu Jezus: "Jeśli kto Mnie miłuje, zachowa moje słowo, a mój Ojciec będzie go miłował. Przybędziemy do niego i będziemy u niego przebywać.zCmMówi do Niego Juda, ale nie Iszkariota: "Panie, co się stało, że chcesz objawić siebie nam, a nie światu?"/BWKto ma moje przykazania i zachowuje je, ten Mnie miłuje. Tego zaś, kto Mnie miłuje, tego i Ojciec mój miłuje, i Ja będę Go miłował, i objawię siebie jemu".VA%W tym dniu poznacie, że Ja jestem w moim Ojcu, wy zaś we Mnie, a Ja w was.{@oJuż niedługo, a świat Mnie więcej nie ujrzy, wy zaś ujrzycie Mnie, albowiem Ja żyję i wy będziecie żyć.8?kNie pozostawię was sierotami; przyjdę do was.>'Ducha Prawdy, którego świat nie może przyjąć, bo ani Go nie widzi, ani nie zna. Wy znacie Go, ponieważ przebywa u was i będzie z wami.[=/Będę zaś prosił Ojca i innego Pocieszyciela da wam, by z wami był na zawsze:J< Jeśli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania.I; O cokolwiek Mnie prosić będziecie w moje imię, spełnię to.g:G O cokolwiek będziecie prosić w moje imię, to spełnię, aby Ojciec doznał chwały w Synu.39_ Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: "Kto we Mnie wierzy, będzie i on spełniał dzieła, które Ja czynię; będzie spełniał nawet większe od nich, bo Ja idę do Ojca.t8a Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. W przeciwnym wypadku wierzcie z powodu samych dzieł.-7S Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słowa, które Ja wam mówię, nie mówię od siebie. Ojciec, który jest we Mnie, dokonuje swych dzieł..6U Jezus mówi do niego: "Przez tak długi czas jestem z wami i nie. poznaliście Mnie? Filipie, kto Mnie zobaczył, zobaczył Ojca. Jakże mówisz: "Pokaż nam Ojca"?B5Filip mówi Mu: "Panie, ukaż nam Ojca, a wystarczy nam".b4=Jeśli Mnie poznaliście, poznacie i mojego Ojca. Odtąd znacie Go i zobaczyliście Go".s3_Jezus mówi mu: "Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przeze Mnie.X2)Mówi Mu Tomasz: "Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak możemy znać drogą?",1SZnacie drogę tam, dokąd Ja idę".0Gdy zaś pójdę i przygotuję wam miejsce, znów przyjdę i zabiorę was do siebie, abyście byli tam, gdzie i Ja jestem./W domu mojego Ojca jest wiele miejsc pobytu. Gdyby tak nie było, powiedziałbym wam; idę bowiem przygotować wam miejsce.T. #"Niech wasze serce nie doznaje trwogi. Wierzycie w Boga i we Mnie wierzcie.-# &Odpowiada Jezus: "Chcesz za Mnie oddać swe życie? Zaprawdę, zaprawdę mówię tobie, nim kogut zapieje, trzykrotnie się Mnie zaprzesz".p,Y %Mówi do Niego Piotr: "Panie, dlaczego nie mogę pójść za Tobą teraz? Oddam swe życie za Ciebie!"5+c $Mówi do Niego Szymon Piotr: "Panie, dokąd odchodzisz?" Odpowiedział mu Jezus: "Nie możesz pójść za Mną tam, dokąd odchodzę; pójdziesz za Mną jednak później".y*k #Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami, jeżeli będziecie okazywali sobie nawzajem miłość". ) "Daję wam nowe przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali. Tak jak Ja was umiłowałem, tak i wy macie się miłować nawzajem..(U !Dzieci, już niedługo jestem z wami. Będziecie Mnie szukać, a jak poprzednio powiedziałem Żydom: "Dokąd Ja idę, wy nie możecie pójść", tak i wam mówię.' (Jeżeli Bóg otrzymał w Nim chwałę), Bóg również otoczył Go chwałą w samym sobie i niezadługo otoczy Go chwałą.|&q Gdy zaś wyszedł, mówi Jezus: "Teraz Syn Człowieczy otrzymał chwałę, a w Nim otrzymał chwałę także Bóg.Z%- Skoro więc spożył on kawałek [chleba], natychmiast wyszedł; była zaś noc.$1 Ponieważ Judasz miał trzos, niektórzy myśleli, że Jezus polecił mu: "Zakup to, czego nam na święto potrzeba", albo żeby dał coś ubogim.X#) Spośród biesiadników nikt nie zrozumiał, dlaczego to do niego powiedział. "  A po spożyciu kawałka [chleba] zaraz wstąpił w niego szatan. Jezus mówi więc do niego: "Co masz czynić, uczyń prędzej".>!u Jezus odpowiada: "Jest to ten, dla którego umaczam kawałek [chleba] i podam (mu)". Gdy umoczył więc kawałek [chleba], (wziął i) podał Judaszowi Iszkariocie, synowi Szymona.\ 1 On zaś, oparłszy się na piersi Jezusa, mówi do Niego: "Panie, któż to jest?"fE Jemu to daje znak Szymon Piotr (i mówi do niego): "Zapytaj, kim jest ten, o którym mówi".^5 Jeden z Jego uczniów, którego Jezus miłował, zajmował miejsce przy Jego piersi.E Uczniowie spoglądali na siebie, nie wiedząc, o kim mówi. Gdy Jezus to powiedział, wzruszył się do głębi i stwierdził: "Zaprawdę, zaprawdę mówię wam, że jeden z was Mnie zdradzi".(I Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: "Ktokolwiek przyjmuje tego, kogo Ja wyślę, Mnie przyjmuje. Kto zaś Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał".mS Już obecnie wam mówię, zanim się to stanie, abyście gdy się stanie, uwierzyli, że Ja jestem.<q Nie o was wszystkich [to] mówię. Wiem, których wybrałem. Chodzi jednak o to, by się wypełniło Pismo: Ten, kto spożywa ze mną chleb, podniósł przeciw mnie swą piętę.U# Jeśli pojęliście, błogosławieni jesteście, gdy będziecie to czynić.lQ Zaprawdę, zaprawdę mówię wam, sługa nie przewyższa pana ani wysłannik tego, co go posłał.L Dałem wam przykład, abyście czynili tak, jak Ja wam uczyniłem.w Jeżeli więc Ja, będąc Panem i Nauczycielem, umyłem wam nogi, także wy powinniście umywać nogi jeden drugiemu.\1 Nazywacie Mnie "Nauczycielem" oraz "Panem". Słusznie mówicie, jestem nim bowiem.  Gdy więc umył ich nogi, przywdział swe szaty i zasiadł znów [przy stole]. Powiedział im: "Czy rozumiecie, co wam uczyniłem?ta Wiedział bowiem, kto Go miał zdradzić. Dlatego właśnie powiedział: "nie wszyscy jesteście czyści".  Jezus powiada mu: "Ten, kto jest obmyty, nie potrzebuje się myć, lecz jest cały czysty. Wy jesteście czyści, ale nie wszyscy".\1 Szymon Piotr mówi do Niego: "Panie, nie tylko moje nogi, ale i ręce, i głowę"./W Mówi do Niego Piotr: "Nie, nigdy mi nie będziesz umywał nóg!" Jezus odpowiedział mu: "Jeśli cię nie obmyję, nie będziesz miał współuczestnictwa ze Mną".hI Jezus odpowiedział mu: "Co Ja czynię, tego ty teraz nie rozumiesz, zrozumiesz jednak potem".\ 1 Idzie więc do Szymona Piotra, [a on] mówi do Niego: "Panie, Ty mi umywasz nogi?" y Następnie wlał wody do misy i zaczął obmywać nogi uczniów i wycierać prześcieradłem, którym się przepasał.b = powstaje od wieczerzy i składa szaty, a wziąwszy prześcieradło, przepasał się nim.q [ [Jezus] wiedząc, że Ojciec wszystko złożył w Jego ręce i że wyszedł od Boga i do Boga odchodzi, { Już w czasie odbywającej się uczty diabeł podsunął Judaszowi Iszkariocie, synowi Szymona, myśl, by Go zdradził.2 _ Przed świętem Paschy Jezus wiedział, że nadeszła Jego godzina, aby z tego świata przeszedł do Ojca. Skoro umiłował swoich na świecie, do końca ich umiłował. 2Wiem także, że Jego przykazanie jest życiem wiecznym. Cokolwiek więc głoszę, głoszę tak, jak Mi Ojciec powiedział".ve 1Bo nie od siebie mówiłem, lecz Ojciec, który Mnie posłał, On mi nakazał, co mam mówić oraz głosić. 0Kto Mnie odrzuca i nie przyjmuje moich słów, ma swego sędziego. Słowo, jakie wypowiedziałem, ono osądzi go w dzień ostateczny."= /A jeśli ktoś słucha moich słów, ale ich nie przestrzega, nie Ja go osądzam. Nie przyszedłem bowiem, aby sądzić świat, lecz aby świat zbawić.ta .Przyszedłem jako światło na świat, by każdy, kto we Mnie wierzy, nie musiał przebywać w ciemności.<s -A kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał.xi ,Jezus zaś zawołał tymi słowami: "Kto we Mnie wierzy, nie we Mnie wierzy, ale w Tego, który Mnie posłał.F +Bo miłowali bardziej chwałę ludzką niż chwałę Bożą. *Mimo to wielu z przywódców uwierzyło w Niego, lecz z powodu faryzeuszów nie przyznawali się, żeby ich nie wykluczono z synagogi.R~ )To powiedział Izajasz, jako że widział Jego chwałę i mówił o Nim.#}? (Oczy ich dotknął ślepotą, serce ich uczynił otępiałe, by nie widzieli oczami, nie rozumieli sercem i nie nawrócili się, i bym ich nie uzdrowił.D| 'Nie mogli wierzyć dlatego, że znów Izajasz powiedział:{) &aby wypełniła się zapowiedź proroka Izajasza, który powiedział: Panie, kto uwierzy na nasz głos? a ramią Pańskie komu się objawiło?Oz %Mimo że tak wielkie znaki uczynił wobec nich, nie wierzyli w Niego,y% $Skoro macie światło, wierzcie w światło, abyście byli synami światłości". To powiedział Jezus i odszedł, i ukrył się przed nimi.Zx- #Jezus odpowiedział im: "Jeszcze przez krótki czas światło jest wśród was. Chodźcie, dopóki macie światło, by was ciemności nie ogarnęły. Ten, który w ciemnościach chodzi, nie wie, dokąd idzie.Dw "Tłum zaś odpowiedział Mu: "My słyszeliśmy z Prawa, że Chrystus trwa na wieki. Jakże więc mówisz, że Syn Człowieczy musi być podwyższony? Któż to jest ten Syn Człowieczy?"Lv !To powiedział, chcąc zaznaczyć, jaką śmiercią miał umrzeć.Uu# Gdy zaś Ja zostanę podwyższony z ziemi, wszystkich pociągnę ku sobie".gtG Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz rządca tego świata zostanie precz wyrzucony.bs= Jezus rzekł im w odpowiedzi: "nie dla Mnie dał się słyszeć ten głos, lecz dla was.sr_ Stojący lud, który słyszał [to], mówił: "zagrzmiało"; inni mówili: "anioł przemówił do Niego".jqM Ojcze! Uwielbij swoje imię!" Wtedy dotarł z nieba głos: "Już uwielbiłem i znów uwielbię!"p+ Teraz moja dusza doznała wstrząsu. Co więc mam powiedzieć? "Ojcze, wybaw Mnie od tej godziny"? Lecz właśnie na tę godzinę przyszedłem!(oI Jeśli ktoś chce Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. Jeśli ktoś Mi służy, Ojciec będzie Go darzył czcią". n Kto jest przywiązany do swego życia - traci je, kto ma swoje życie w nienawiści na tym świecie, zachowa je na życie wieczne.%mC Zaprawdę, zaprawdę mówię wam, jeśli ziarno pszenicy, które wpadło w ziemię, nie obumrze, pozostaje samo. Jeśli zaś obumrze, przynosi obfity plon.jlM Jezus zaś taką daje im odpowiedź: "Nadeszła godzina, aby Syn Człowieczy został uwielbiony._k7 Przychodzi Filip i mówi [o tym] Andrzejowi; Andrzej i Filip idą i mówią Jezusowi.wjg Przyszli oni do, Filipa z Betsaidy Galilejskiej i wypytywali go, i mówili: "Panie, chcemy zobaczyć Jezusa".niU Byli zaś niektórzy Grecy wśród przybywających, by pokłonić się |Bogu] w dzień świąteczny.vhe Faryzeusze mówili między sobą: "Patrzcie, nie możecie nic zdziałać. Oto cały świat poszedł za Nim"._g7 Dlatego też tłum wyszedł Mu na spotkanie, że usłyszał, iż dokonał tego znaku.ufc Tłum, który był z Nim, dawał świadectwo, że wywołał Łazarza z grobowca i wskrzesił go z martwych.e- Najpierw nie zrozumieli tego Jego uczniowie, ale gdy Jezus został uwielbiony, przypomnieli sobie, że tak o Nim napisano i że tak Mu uczynili.^d5 Nie bój się, córo Syjonu, Oto idzie twój Król, siedząc na źrebięciu oślicy.Qc Skoro zaś Jezus znalazł osiołka, wsiadł na niego, tak jak napisano:b wziął gałązki palmowe, wyszedł Mu naprzeciw i wołał: Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie i król Izraela!yak Następnego dnia gdy wielki tłum, który przybył na święto, usłyszał, że Jezus przychodzi do Jerozolimy,O` bo z jego powodu wielu odstępowało od Żydów i wierzyło w Jezusa.9_m Arcykapłani postanowili zabić także Łazarza,+^O Liczny tłum Żydów dowiedział się, że [Jezus] tam przebywa, i poszli nie tylko z powodu Jezusa, lecz aby zobaczyć Łazarza, którego wskrzesił z martwych.S] "Ubogich bowiem zawsze macie wśród siebie, Mnie zaś nie zawsze macie".[\/ Jezus powiedział mu: "Zostaw ją, aby zapamiętała to do dnia mojego pogrzebu".[% To powiedział nie dlatego, że troszczył się o ubogich, ale że był złodziejem i że mając trzos, wykradał to, co do niego wkładano.`Z9 "Dlaczego nie sprzedano tego wonnego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ubogim?"WY' Jeden zaś z Jego uczniów, Judasz Iszkariota, który miał Go wydać, mówi:X Maria więc wzięła funt wonnego olejku, prawdziwego drogocennego nardu, i namaściła nogi Jezusa i osuszyła Jego nogi swymi włosami.tWa Urządzili tam dla Niego ucztę; Marta usługiwała, a Łazarz był jednym z tych, którzy zasiedli z Nim.zV o Na sześć dni przed Paschą przybył Jezus do Betanii, gdzie przebywał Łazarz, którego wskrzesił z martwych.U+ 9Arcykapłani zaś i faryzeusze wydali nakaz, że gdyby ktoś wiedział, gdzie się [Jezus] znajduje, ma donieść, aby Go można było pojmać.T 8Szukali więc Jezusa i mówili między sobą, stojąc w świątyni: "Jak wam się wydaje, czyżby nie miał: przyjść na święto?"S{ 7Zbliżała się Pascha żydowska i wielu jeszcze przed Paschą ciągnęło z okolicy do Jerozolimy, by się oczyścić.6Re 6Jezus zaś już nie chodził jawnie wśród Żydów, lecz odszedł stamtąd do miejsca na pograniczu pustyni, do miasta zwanego Efraim; tam właśnie przebywał z uczniami.-QU 5Od tego dnia postanowiono Go zabić.ZP- 4I to nie tylko za naród, lecz aby rozproszone dzieci Boże zgromadził w jedno.O 3Powiedział zaś to nie od siebie, lecz będąc arcykapłanem w tym roku, wypowiedział proroctwo, że Jezus miał umrzeć za naród.N 2ani nie bierzecie pod rozwagę, że lepiej będzie dla was, żeby jeden człowiek umarł za naród, niż miałby cały naród zginąć".sM_ 1Jeden z nich, imieniem Kajfasz, będąc w tym roku arcykapłanem, powiedział do nich: "Wy nic nie wiecieLy 0Jeśli Go tak pozostawimy, wszyscy uwierzą w Niego; a wtedy przyjdą Rzymianie i zabiorą nam świątynię i naród".K /Wobec tego arcykapłani i faryzeusze zwołali Radę i mówili: "Co mamy czynić? Ten człowiek bowiem czyni wiele znaków.^J5 .Niektórzy z nich jednak poszli do faryzeuszów i powiedzieli im, co uczynił Jezus.wIg -Wielu Żydów spośród tych, którzy przyszli do Marii i zobaczyli, co uczynił [Jezus], uwierzyło w Niego."H= ,Zmarły zaś wyszedł z nogami i rękoma powiązanymi opaskami i twarzą owiniętą chustą. Jezus mówi im: "Rozwiążcie go i pozwólcie mu odejść".YG+ +Gdy to powiedział, zawołał bardzo głośno: "Łazarzu, wyjdź ha zewnątrz!"F# *Wiedziałem wprawdzie, że zawsze Mnie wysłuchujesz. Powiedziałem jednak dla otaczającego ludu, aby uwierzyli, że Ty Mnie posłałeś".E} )Odwalili więc kamień. Jezus wzniósł oczy ku górze i powiedział: "Ojcze, dziękuję Tobie, że wysłuchałeś Mnie.nDU (Jezus mówi do niej: "Czy nie powiedziałem tobie, że jeśli uwierzysz, zobaczysz chwałę Bożą?"C 'Jezus mówi: "Odwalcie kamień!" Marta, siostra zmarłego, mówi: "Panie, już cuchnie, bo już od czterech dni [leży]!"nBU &Jezus zaś ponownie mocno wzruszony idzie do grobowca. Była to pieczara, a na niej leżał kamień.}As %Niektórzy z nich mówili: "Czy Ten, który otworzył oczy niewidomemu, nie mógł sprawić, by tamten nie umarł?"6@g $Żydzi więc mówili: "Oto jak Go miłował".?/ #Jezus zapłakał.c>? "Następnie powiedział: "Gdzie go położyliście?" Mówią Mu: "Panie, chodź i zobacz".={ !Gdy więc Jezus zobaczył, jak płakała ona i Żydzi, którzy z nią szli, okazał wewnętrzne wzruszenie i rozterkę./<W Gdy Maria przyszła na miejsce, gdzie był Jezus, zobaczywszy Go, rzuciła Mu się do nóg i powiedziała do Niego: "Panie, gdybyś tu był, nie umarłby mój brat".C; Gdy więc Żydzi, którzy byli z nią w domu i pocieszali ją, zobaczyli, że Maria spiesznie wstała i wyszła, poszli za nią, przypuszczając, iż idzie do grobowca, by tam płakać.l:Q Jezus bowiem jeszcze nie wszedł do osiedla, ale był wciąż w miejscu, gdzie Go spotkała Maria.A9} Gdy ta usłyszała, powstała szybko i poszła do Niego.}8s Po tych słowach odeszła i potajemnie zawołała swoją siostrę Marię, donosząc: "Jest Nauczyciel, woła cię".q7[ Mówi do Niego: "Tak, Panie. Trwam w wierze, że Ty jesteś Synem Bożym, który przyszedł na świat".V6% Każdy zaś, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?"{5o Jezus powiedział jej: "Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto wierzy we Mnie, choćby umarł, będzie żył.g4G Marta mówi do Niego: "Wiem, że zmartwychwstanie przy zmartwychwstaniu w dzień ostateczny".<3s Jezus mówi do niej: "Brat twój zmartwychwstanie".Q2 (ale) i teraz wiem, że o cokolwiek poprosiłbyś Boga, da Tobie Bóg".X1) Marta powiedziała do Jezusa: "Panie, gdybyś tu był, brat mój nie umarłby;i0K Gdy Marta usłyszała, że Jezus nadchodzi, wyszła Mu naprzeciw. Maria zaś siedziała w domu.[// Wielu Żydów zeszło się do Marty i Marii, by je pocieszyć po [stracie) brata.].3 Betania zaś leżała blisko Jerozolimy, w odległości około piętnastu stadiów.\-1 Gdy więc Jezus przyszedł, zastał go leżącego już od czterech dni w grobowcu.r,] Tomasz, zwany Didymos, powiedział do współuczniów: "Choćmy [Chodźmy] i my, by umrzeć wraz z Nim". ~~}p||V|{GzzAyywxx8ww>vvYuu9ttYssrq]ppsp5ooUnn%mrlll/kjj ii hGgggfeeae d;c+bb/aaK``b_l^^^)]]@\\[uZZGYY)XpX&WWcVVsUUUtTTdSSTRbQQPOOWNNN$MLLK[KJJII#HGGlGFSEwDDzD CyBBB/A[@?>>"=M< UTen tedy nabył pole z zapłaty uzyskanej za niegodziwość, a rzuciwszy się głową na dół, rozpękł się na dwoje i wypłynęły wszystkie wnętrzności jego.Z= /Należał on do naszego grona i miał współuczestnictwo w naszym posługiwaniu.9< mMężowie bracia! Musiało się wypełnić Pismo, jako Duch Święty w nim przepowiedział przez usta Dawida o Judaszu, który stał się przewodnikiem tych, co pojmali Jezusa.w; iA w one dni powstał Piotr wpośród braci, a był tam poczet osób zebranych około stu dwudziestu, i rzekł:t: cWszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie wraz z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i z braćmi jego.@9 { A gdy tam przybyli, weszli do wieczernika, gdzie też pozostali: Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub Alfeuszów i Szymon Zelota i Juda Jakubów.8  Wówczas wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, leżącej w pobliżu Jerozolimy w odległości drogi szabatowej.?7 y którzy rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie zapatrzeni w niebo? Oto Jezus, który spośród was wzięty jest do nieba, przyjdzie tak, jakoście go widzieli idącego ku niebu.{6 q I gdy oni pilnie patrzyli za oddalającym się ku niebu, oto stanęli przy nich dwaj mężowie w białych szatach,g5 I A gdy to powiedział, w ich oczach uniósł się w górę i obłok skrył go przed oczyma ich.!4 =ale otrzymacie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i Samarii, i aż po krańce ziemi.r3 _Ale on rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec swoją władzą ustanowił,l2 SCi więc, którzy się zebrali, pytali go mówiąc: Panie, czy teraz odbudujesz królestwo Izraela?i1 MJan bowiem chrzcił tylko wodą, a wy po niewielu dniach będziecie ochrzczeni Duchem Świętym.0 7A gdy ich zgromadził, nakazał im, aby nie odchodzili z Jerozolimy, ale oczekiwali obietnicy Ojca, o której słyszeliście - mówił - z ust moich;0/ [Im też po swojej męce ukazał się jako żyjący, dając im tego liczne dowody, zjawiając sie. wobec nich przez dni czterdzieści i pouczając o Królestwie Bożym.. yaż do dnia, w którym, gdy przez Ducha Świętego pouczył wybranych przez siebie Apostołów, wzięty był do nieba.w- kW pierwszej księdze opowiedziałem, Teofilu, o wszystkim, co Jezus uczynił był i czego nauczał od początku5,cRównież wiele jest innych rzeczy, których dokonał Jezus. Gdyby je spisać każdą z osobna, sądzę, że świat nie pomieściłby ksiąg, które należałoby napisać.{+oJest to ten uczeń, który świadczy o tym i który napisał to; wiemy zaś, że jego świadectwo jest prawdziwe.E*Wśród braci rozeszła się ta wieść, że uczeń ten nie umrze. Jezus jednak nie powiedział mu, że nie umrze, ale: "Jeżeli chcę" aby on pozostał, aż przyjdę - co tobie do tego?"v)eJezus powiedział mu: "Jeżeli chcę, aby on pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną!"Y(+Gdy więc Piotr go zobaczył, powiedział do Jezusa: "Panie, co z nim będzie?"P'Piotr odwracając się ujrzał idącego za sobą ucznia, którego Jezus miłował, a który spoczywał przy Jego piersi podczas uczty, i powiedział: "Panie, kto jest tym, który ma Cię zdradzić?" & To zaś powiedział zaznaczając, jaką śmiercią miał uwielbić Boga. Gdy to powiedział, rzekł do niego: "Pójdź za Mną".x%i"Zaprawdę, zaprawdę mówię tobie: Gdy byłeś młodszy, przepasywałeś sobie [szatę] i chodziłeś, gdzie chciałeś. Kiedy zaś się zestarzejesz, wyciągniesz swoje ręce i kto inny cię przepasze, i poprowadzi, dokąd nie chcesz".$}"Po raz trzeci powiedział do niego: "Szymonie, synu Jana, miłujesz Mnie?" Zasmucił się Piotr, że powiedział mu po raz trzeci "miłujesz mnie?" Mówi Mu więc: "Panie, Ty wiesz wszystko, wiesz, że Cię miłuję". Powiada mu: "Paś moje owce".!#;Powtórnie powiedział do niego: "Szymonie, synu Jana, miłujesz Mnie?" Mówi Mu: "Tak, Panie, wiesz, że Cię miłuję". Powiada mu: "Paś moje owce".O"Gdy się posilili, Jezus powiedział do Szymona Piotra: "Szymonie, synu Jana, miłujesz Mnie bardziej niż ci?" Mówi Mu: "Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię miłuję". Powiada mu: "Paś moje baranki".P!Tak już po raz trzeci po zmartwychwstaniu Jezus ukazał się uczniom.M  Przyszedł Jezus, wziął chleb i dawał im, podobnie także rybę. 9 Jezus powiedział im: "Chodźcie się posilić". Żaden z uczniów nie odważył się zapytać Go: "Kim jesteś?" Wiedzieli bowiem, że jest On Panem."= Szymon Piotr poszedł i wyciągnął na ląd sieć napełnioną stu pięćdziesięciu trzema rybami. A chociaż ich tyle było, nie zerwała się sieć.V% Jezus powiedział do nich: "Przynieście z ryb, które teraz złowiliście".jM Gdy więc wysiedli na ląd, zobaczyli leżące rozpalone węgle, nałożoną nań rybę i chleb.  Inni uczniowie przybyli łodzią, ciągnąc sieć z rybami. Nie było to bowiem daleko od brzegu, zaledwie około dwustu łokci.W'Ten uczeń, którego Jezus miłował, powiedział do Piotra: "To jest Pan!" Gdy Szymon Piotr usłyszał, że jest to Pan, zarzucił na siebie wierzchnią szatę - był bowiem nagi - i rzuci! się do morza.,QOn zaś powiedział im: "Zarzućcie sieć z prawej strony łodzi, a znajdziecie". Zarzucili więc i nie mogli jej już wyciągnąć z powodu wielkiej ilości ryb.dAJezus rzekł więc do nich: "Dzieci, czy macie coś do jedzenia?" Odpowiedzieli Mu: "Nie".jMGdy już świtało, Jezus stanął na brzegu. Uczniowie nie wiedzieli jednak, że jest to Jezus.*MSzymon Piotr powiedział do nich: "Idę łowić ryby". Odpowiedzieli mu: "My także idziemy z tobą". Poszli i wsiedli do łodzi, ale nic nie złowili tej nocy.#Byli [tam] razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza i dwaj inni spośród Jego uczniów.i MPotem Jezus ukazał się znów uczniom nad Morzem Tyberiadzkim. Ukazał się zaś w ten sposób:  To zaś napisano, abyście uwierzyli,. że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w Jego imię.r]Jezus uczynił również wobec swych uczniów wiele innych znaków, których nie spisano w tej księdze.~uJezus powiedział do niego: "Uwierzyłeś, bo ujrzałeś Mnie. Błogosławieni, którzy nie zobaczyli, a uwierzyli".A}Tomasz odrzekł Mu w odpowiedzi: "Mój Pan i mój Bóg".5cNastępnie rzekł do Tomasza: "Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce; podnieś swą rękę i włóż do mojego boku, a nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym!">uA po ośmiu dniach Jego uczniowie byli znów wewnątrz [domu], a Tomasz wraz z nimi. Jezus wszedł, mimo że drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i powiedział: "Pokój wam!"^ 5Inni uczniowie mówili mu: "Widzieliśmy Pana". On jednak powiedział im: "Jeśli nie zobaczę na Jego rękach śladów gwoździ i nie włożę swego palca w miejsce gwoździ, a ręki do Jego boku, nie uwierzę".e CTomasza, jednego z Dwunastu, zwanego Didymos, nie było wśród nich, gdy Jezus przyszedł.j MTym, którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, którym zaś zatrzymacie - są zatrzymane.S To powiedziawszy tchnął na nich i rzekł: "Weźmijcie Ducha Świętego.j MPowiedział im więc powtórnie: "Pokój wam!" Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam".a;Gdy to powiedział, pokazał im ręce i bok. Uczniowie ucieszyli się zobaczywszy Pana.[/Późnym wieczorem tego samego pierwszego dnia tygodnia, gdy drzwi w miejscu pobytu uczniów były z bojaźni przed Żydami zamknięte, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i powiedział do nich: "Pokój wam!"eCMaria Magdalena poszła i oznajmiła uczniom, że zobaczyła Pana i że to jej powiedział.LJezus powiedział do niej: "Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Idź do swoich braci i powiedz im: "Wstępuję do mojego Ojca i waszego Ojca, mojego Boga i waszego Boga".Jezus powiedział do niej: "Mario!" Ona odwracając się rzekła do Niego po hebrajsku: "Rabbuni!" - co znaczy "Nauczycielu".mSJezus powiedział do niej: "Niewiasto, dlaczego płaczesz? Kogo szukasz?" Ona zaś przypuszczając, że jest to ogrodnik, powiedziała do niego: "Panie, jeżeli ty Go zabrałeś, powiedz, gdzie Go złożyłeś, a ja Go wezmę".}sGdy to powiedziała, obróciła się za siebie i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że jest to Jezus.   Oni powiedzieli do niej: "Niewiasto, dlaczego płaczesz?" Powiedziała im: "Zabrali mojego Pana i nie wiem, gdzie Go złożyli". i zobaczyła dwóch aniołów w białych szatach, siedzących tam, gdzie złożono ciało Jezusa, jednego u głowy, a drugiego u nóg.wg Maria zaś stała (na zewnątrz) przy grobowcu i płakała. Gdy więc płakała, schyliła się ku grobowcowi,~S Uczniowie zatem wrócili do siebie.V}% Jeszcze bowiem nie rozumieli Pisma [mówiącego], że ma On zmartwychwstać.q|[Dopiero wtedy wszedł także drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobowca; zobaczył i uwierzył.v{echusta zaś, która była na Jego głowie, nie leżała razem z opaskami, lecz zwinięta na osobnym miejscu.rz]Przybył także następnie Szymon Piotr, idąc za nim, i wszedł do grobowca. Zobaczył leżące opaski,MyKiedy się schylił, zobaczył leżące opaski, jednak nie wszedł.nxUBiegli obaj razem. Drugi jednak uczeń pobiegł szybciej niż Piotr i przybył pierwszy do grobowca.FwWyszedł tedy Piotr i drugi uczeń i udali się do grobowca.4vaPobiegła więc i przyszła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus miłował. Powiedziała im: "Zabrali Pana z grobowca i nie wiemy, gdzie Go położyli".#u APierwszego zaś dnia tygodnia Maria Magdalena udała się do grobowca wcześnie rano, gdy jeszcze było ciemno, i zobaczyła kamień odwalony od grobowca.rt]*Tam więc złożyli Jezusa z powodu Przygotowania żydowskiego; grobowiec znajdował się bowiem blisko.s3)Na miejscu zaś, gdzie ukrzyżowano [Jezusa],. znajdował się ogród. W ogrodzie tym był nowy grobowiec, w którym. jeszcze nikogo nie złożono.r(Wzięli więc ciało Jezusa i przewiązali je opaskami wraz z wonnościami, według przyjętego u Żydów zwyczaju grzebania.q 'Przybył także Nikodem, który przyszedł przedtem do Niego w nocy, przynosząc około stu funtów mieszaniny mirry i aloesu.\p1&Potem Józef z Arymatei, który był uczniem Jezusa, potajemnie jednak z bojaźni przed Żydami, poprosił Piłata, by mógł zabrać ciało Jezusa. Piłat wyraził zgodę. Poszedł więc i zabrał Jego ciało.Yo+%Na innym zaś miejscu mówi Pismo: Będą patrzeć na Tego, którego przebodli.Un#$To bowiem stało się, aby się wypełniło Pismo: Kości Mu nie połamią. m#Ten zaś, który widział, daje świadectwo. Jego świadectwo jest prawdziwe i on wie, że mówi prawdę, abyście i wy wierzyli.flE"lecz jeden z żołnierzy przebił Mu włócznią bok i natychmiast wypłynęła krew i woda.Zk-!Gdy zaś przyszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni,wjg Przybyli więc żołnierze i pierwszemu połamali golenie oraz drugiemu, który był ukrzyżowany wraz z Nim.qi[Ponieważ był to dzień Przygotowania, Żydzi nie chcieli pozostawiać ciał na krzyżu na szabat, zwłaszcza że był to wielki dzień szabatu. Poprosili więc Piłata, żeby kazał ukrzyżowanym połamać golenie i usunąć ich.nhUGdy zaś Jezus skosztował octu, powiedział: "Wykonało się". A skłoniwszy głowę, oddał ducha.sg_Stało tam naczynie napełnione octem. Nałożyli więc gąbkę pełną octu na hizop i podali Mu do ust.sf_Potem Jezus wiedząc, że się już wszystko dokonało, aby się wypełniło Pismo, powiedział: Pragnę.ieKNastępnie powiedział uczniowi: "Oto twoja Matka". Od tej chwili wziął ją uczeń do siebie.d{Gdy Jezus zobaczył Matkę i stojącego obok ucznia, którego miłował, powiedział Matce: "Niewiasto, oto twój syn".rc]Obok krzyża Jezusa stała Jego Matka oraz siostra Jego Matki, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. bPowiedzieli więc jeden do drugiego: "Nie rozdzierajmy jej, lecz rzucajmy losy o nią, czyją ma być. W ten sposób miały się wypełnić słowa Pisma: Rozdzielili między siebie moje szaty, a o moją suknię los rzucili Żołnierze właśnie to uczynili.`a9Gdy więc żołnierze ukrzyżowali Jezusa, wzięli Jego szaty i podzielili na cztery części, dla każdego żołnierza po jednej, oraz tunikę. Tunika zaś nie była szyta, ale całkowicie tkana od góry do dołu.=`uOdpowiedział Piłat "Napisałem to, co napisałem"._Arcykapłani żydowscy mówili Piłatowi: "Nie pisz: "Król żydowski", ale że "powiedział: Jestem królem żydowskim".%^CNapis ten czytało wielu Żydów, bo miejsce, gdzie ukrzyżowano Jezusa, leżało blisko miasta, i był sporządzony po hebrajsku, po łacinie i po grecku.]Piłat zaś kazał napisać tytuł [kary] i umieścić na krzyżu. Było tam napisane: "Jezus Nazarejczyk, król żydowski".a\;Tam Go ukrzyżowali, a wraz z Nim dwóch innych po obu stronach, pośrodku zaś Jezusa.p[YSam dźwigając krzyż wyszedł ku miejscu, nazywanemu Miejscem Czaszki, po hebrajsku zwanemu Golgota.LZWtedy przekazał Go im, aby Go ukrzyżowali; zabrali więc Jezusa.?YwCi zaś zakrzyknęli: "Precz! Precz! Ukrzyżuj Go!" Powiedział im Piłat: "Waszego króla mam ukrzyżować?" Arcykapłani odpowiedzieli: "Nie mamy żadnego króla oprócz cesarza".pXYBył wtedy dzień Przygotowania Paschy, około godziny szóstej. Powiedział Żydom: "Oto wasz król!"W1 Gdy Piłat usłyszał te słowa, wyprowadził Jezusa na zewnątrz i zasiadł na trybunale w miejscu zwanym Litostrotos, po hebrajsku zaś Gabbata.@Vy Odtąd Piłat starał się Go uwolnić. Żydzi jednak krzyczeli: "Jeśli Go uwolnisz, nie jesteś przyjacielem cesarza. Każdy, kto się czyni królem, przeciwstawia się cesarzowi".&UE Jezus odpowiedział mu: "Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego ten, który wydał Mnie tobie, ma większy grzech".T- Piłat powiedział wtedy do Niego: "Nie chcesz mówić do mnie? Czy nie wiesz, że mam władzę Cię uwolnić i mam władzę ukrzyżować Cię?"sS_ Wszedł znów do pretorium i powiedział do Jezusa: "Skąd jesteś?" Jezus jednak nie dał mu odpowiedzi.PRGdy więc Piłat usłyszał te słowa, tym bardziej ogarnął go lęk.tQaŻydzi odpowiedzieli mu: "My mamy Prawo, a według Prawa powinien umrzeć, bo uczynił się Synem Bożym"..PUGdy Go zobaczyli arcykapłani i słudzy, zawołali: "Ukrzyżuj, ukrzyżuj!" Powiada im Piłat: "Sami weźcie Go i ukrzyżujcie, ja bowiem nie znajduję w Nim winy".OWyszedł więc Jezus na zewnątrz w cierniowej koronie i w purpurowym płaszczu. Powiedział im [Piłat]: "Oto człowiek!""N=Piłat wyszedł znów na zewnątrz i powiedział do nich: "Oto prowadzę wam Go na zewnątrz, abyście wiedzieli, że nie znajduję w Nim żadnej winy".]M3i przychodzili do Niego, mówiąc: "Witaj, królu żydowski!"; i bili Go po twarzy.{LoŻołnierze zaś upletli koronę z cierni i włożyli Mu na głowę; także narzucili na Niego purpurowy płaszcz:K qWtedy Piłat wziął Jezusa i kazał Go biczować.]J3(Znów więc zawołali: "Nie tego, lecz Barabasza!" Barabasz zaś był zbrodniarzem.I'Jest u was zwyczaj, bym uwolnił wam jednego [skazańca] na Paschę. Chcecie więc, bym wam uwolnił króla żydowskiego?" H9&Piłat powiedział do Niego: "Co to jest prawda?" Gdy to wypowiedział, znów wyszedł do Żydów i powiedział im: "Nie znajduję w Nim żadnej winy.Gw%Piłat więc powiedział Mu: "To jednak jesteś królem?" Jezus odpowiedział: "Tak, jestem królem. Po to narodziłem się i po to przyszedłem na świat, aby świadczyć o prawdzie. Każdy, kto opowiada się za prawdą, słucha mojego głosu".XF)$Jezus odpowiedział: "Moje królestwo nie jest z tego świata. Gdyby moje królestwo było z tego świata, moi słudzy walczyliby, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd".rE]#Piłat odpowiedział: "Czy jestem Żydem? Twój naród i arcykapłani wydali mi Ciebie. Co uczyniłeś?"\D1"Jezus odpowiedział mu: "Mówisz to sam od siebie czy inni powiedzieli ci o Mnie?"|Cq!Piłat wszedł więc znów do pretorium, zawołał Jezusa i powiedział do Niego: "Ty jesteś królem żydowskim?"Bw W ten sposób miały się spełnić słowa Jezusa, które wypowiedział określając, jaką śmiercią miał umrzeć.A)Piłat powiedział im: "Weźcie Go sobie i osądźcie (Go) według swojego prawa". Żydzi powiedzieli do niego: "Nie wolno nam nikogo zabić".f@EOdrzekli mu w odpowiedzi: "Gdyby nie był on złoczyńcą, nie przekazywalibyśmy Go tobie".w?gPiłat wyszedł wtedy do nich na zewnątrz i powiedział: "Jaką skargę wnosicie przeciw temu człowiekowi?"->SZaprowadzili więc Jezusa od Kajfasza do pretorium. Było to wczesnym rankiem. Oni jednak nie weszli do pretorium, by nie ulec skażeniu i móc spożywać Paschę.D=Piotr zaś znów zaprzeczył; i natychmiast zapiał kogut. < Jeden ze sług arcykapłana, krewny tego, któremu Piotr odciął ucho, mówi: "Czy nie widziałem cię w ogrodzie razem z Nim?"+;OSzymon Piotr stał tymczasem i grzał się. Powiedzieli więc do niego: "Czy także ty należysz do Jego uczniów?" On zaprzeczył i powiedział: "Nie należę".I: Wtedy Annasz odesłał Go związanego do arcykapłana Kajfasza.y9kJezus odpowiedział mu: "Jeśli źle powiedziałem, udowodnij, że źle; jeżeli dobrze, dlaczego Mnie bijesz?"8Gdy On to powiedział, jeden ze stojących przy Nim sług spoliczkował Jezusa, mówiąc: "Tak odpowiadasz arcykapłanowi?"x7iDlaczego Mnie pytasz? Zapytaj tych, którzy słyszeli, co im mówiłem. Oto oni wiedzą, co Ja powiedziałem".;6oJezus odpowiedział mu: "Przemawiałem jawnie wobec świata. Nauczałem zawsze w synagodze i w świątyni, gdzie zbierają się wszyscy Żydzi; niczego nie mówiłem potajemnie.K5Arcykapłan zaś wypytywał Jezusa o Jego uczniów i Jego naukę.4Służba i straż stała i grzała się przy rozpalonym ognisku; było bowiem zimno. Wraz z nimi stał i grzał się Piotr. 3Służąca zaś przy bramie mówi do Piotra: "Czy ty także należysz do uczniów tego człowieka?" On odpowiada: "Nie należę".2-Piotr zaś stał na zewnątrz przy bramie. Wyszedł więc ów inny uczeń znany arcykapłanowi, porozmawiał z odźwierną i wprowadził Piotra.1#Za Jezusem zaś szedł Szymon Piotr i inny uczeń. Arcykapłan znał tego ucznia; wszedł też razem z Jezusem na dziedziniec arcykapłana.k0OKajfasz zaś był tym, który doradził Żydom: "Lepiej, żeby jeden człowiek umarł za naród"./y i zaprowadzili najpierw do Annasza. Był on bowiem teściem Kajfasza, który tego roku sprawował urząd arcykapłana._.7 Kohorta więc i dowódca wraz ze służbą żydowską pochwycili Jezusa, związali Go ~~Z}}||U{{`{zlzyxxJwwvv9uutwssIrrr qq;pooeonn9mlllkkGjj iiEhhgg#feeeOddYcc4bb:aac``L_m^^ ]]$\\.[ZZ6YY#XX6WWVV3UUTTSSRQQIPP OO NTMM|M LL7KK9JJDIIpHH}GGFFQFEE DCCBBAA@O??+>==_Nie ma dla ciebie cząstki ani żadnego udziału w tej nauce, bo serce twoje nie jest prawe przed Bogiem.|=qPieniądze twoje niech idą z tobą na zatracenie, iżeś sądził, że dar Boży za pieniądze może być nabyty. <mówiąc: Dajcie i mnie taką władzę, aby każdy, na kogo włożę ręce, otrzymał Ducha Świętego. Ale Piotr rzekł do niego:;Gdy zaś ujrzał Szymon, że przez wkładanie rąk Apostołów otrzymuje się Ducha Świętego, przyniósł im pieniądzeG:Wtedy wkładali na nich ręce i otrzymywali Ducha Świętego.g9GNa nikogo z nich bowiem jeszcze nie zstąpił, ale ochrzczeni byli tylko w imię Pana Jezusa.T8!Ci po swym przybyciu modlili się za nimi, aby przyjęli Ducha Świętego.7 A Apostołowie, którzy byli w Jerozolimie, usłyszawszy, że Samaria przyjęła słowo Boże, wysłali do nich Piotra i Jana.16[ Sam Szymon także uwierzył, a skoro przyjął chrzest, całym sercem przystał do Filipa. A widząc znaki i cuda wielkie, które się działy, zdumiewał się wielce.*5M Gdy tedy uwierzyli Filipowi głoszącemu Ewangelię o Królestwie Bożym i imieniu Jezusa Chrystusa, zarówno mężczyźni, jak i niewiasty przyjmowali chrzest.g4G A szli za nim dlatego, że od dłuższego już czasu omamił ich był czarnoksięstwem swoim.\31 I szli za nim wszyscy, wielcy i mali mówiąc: Ten jest ową wielką mocą Bożą.2' A mąż pewien, imieniem Szymon, który dotychczas zajmował się czarnoksięstwem, zwodził lud Samarii i podawał się za kogoś wielkiego.<1sToteż wielka radość zaplanowała w tym mieście.$0ADuchy nieczyste bowiem z wielu tych, którzy je mieli, wychodziły wołając głosem wielkim; wielu też sparaliżowanych i chromych odzyskiwało zdrowie./I rzesze chętnie i zgodnie skłaniały się do tego, co im powiadał Filip, słuchając go i widząc cuda, które czynił.H. A Filip, zaszedłszy do miasta Samarii, głosił im Chrystusa.a-;Wszakże ci, którzy żyli w rozproszeniu, szli z miejsca na miejsce, głosząc słowo.,wA Szaweł burzył kościół wchodząc do domów, wywlekając mężczyzn i niewiasty i wtrącając ich do więzienia.P+Szczepana zaś pogrzebali mężowie bogobojni i opłakiwali go wielce.&* GI wybuchło w owym czasie wielkie prześladowanie kościoła w Jerozolimie, a wszyscy z wyjątkiem Apostołów rozpierzchli się po ziemiach Judei i Samarii.-)S I natychmiast padła u stóp jego i skonała. A gdy młodzieńcy weszli, znaleźli ją martwą i wynieśli i pogrzebali koło męża jej..=U Piotr tedy do niej: Czemuście się ułożyli między sobą, aby kusić Ducha Pańskiego? Oto w drzwiach nogi tych, co pogrzebali męża twego, a wyniosą i ciebie.s<_I rzekł do niej Piotr: Powiedz mi, czy za tyle sprzedaliście rolę? A ona odpowiedziała: Tak, za tyle.e;CA po upływie prawie trzech godzin weszła także żona jego, nie wiedząc, co się stało.H: ? młodzieńcy wstali, owinęli go i wyniósłszy, pogrzebali.|9qAnaniasz tedy posłyszawszy te słowa padł i skonał. I strach wielki zdjął wszystkich, którzy tego słuchali.>8uCzyż nie sprzedana nie była twoja, a coś za nią otrzymał, czyż nie należało do ciebie? Czemuś postępek taki dopuścił do serca swego? Nie ludziom skłamałeś, ale Bogu.7I rzekł Piotr: Ananiaszu, czemu szatan opętał serce twoje, abyś skłamał Duchowi Świętemu i ujął sobie z zapłaty za rolę?~6ui za wiedzą żony swojej ujął z zapłaty za rolę, a część pewną przyniósł i złożył u stóp Apostołów._5 9A człowiek pewien imieniem Ananiasz z Safirą, żoną swoją, sprzedał posiadłość\41%mając rolę sprzedał ją, przyniósł zapłatę i złożył u stóp Apostołów.g3G$I Józef, zwany przez Apostołów Barnabą, co znaczy syn pocieszenia, lewita, rodem z Cypru,Z2-#i składali u stóp Apostołów. A wydzielano każdemu, ile komu było potrzeba.$1A"bo nie było między nimi nikogo w niedostatku. Albowiem ci, którzy posiadali rolę albo domy, sprzedawali je i przynosili zapłatę za to, co sprzedali,0y!Apostołowie zaś z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a łaska wielka była w nich wszystkich,/+ A mnóstwo wierzących miało jedno serce i jedną duszę i nikt z nich tego, cokolwiek miał, swoim nie nazywał, ale wszystko mieli wspólne..+A gdy się modlili, zatrzęsło się miejsce, gdzie byli zebrani i napełnieni byli wszyscy Duchem Świętym i głosili słowo Boże z odwagą.-{podczas gdy Ty twą rękę wyciągniesz, aby uzdrawiać i czynić cuda i znaki w imię świętego syna twojego, Jezusa.p,YA teraz, Panie, wejrzyj na groźby ich i dozwól sługom twoim głosić słowo twoje z całą odwagą,a+;ażeby uczynić to, co ręka twoja i wola twoja przedtem postanowiły, aby się stało.7*gAlbowiem złączyli się istotnie w tym mieście Herod i Piłat Poncjusz z poganami i ludami izraelskimi przeciw świętemu synowi twemu, Jezusowi, któregoś Ty namaścił,x)iPowstali królowie ziemscy i książęta stanęli społem przeciw Panu i przeciw Chrystusowi jego (Ps 2, 1-2).('Ty za sprawą Ducha Świętego powiedziałeś przez usta Dawida, sługi swego: Czemu wzburzyły się narody, a ludy próżne knują zamysły?$'ACi zaś, usłyszawszy to, jednomyślnie wznieśli głos do Boga mówiąc: Panie, Ty, któryś stworzył niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest,m&SA gdy ich wypuszczono, przyszli do swoich i oznajmili im, co do nich arcykapłani i starsi mówili.h%IAlbowiem więcej niż czterdzieści lat miał człowiek, który doznał tego cudu uzdrowienia. $9A oni zagroziwszy im wypuścili ich, nie wiedząc, jak by ich ukarać, a to ze względu na lud. Wszyscy bowiem wysławiali Boga za to, co się stało.K#Nie możemy bowiem nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli."Piotr jednak i Jan odpowiadając rzekli do nich: Sami osądźcie, czy wobec Boga słuszne jest bardziej słuchać was aniżeli Boga?^!5I przywoławszy ich, zakazali im w ogóle mówić albo też nauczać w imię Jezusa. #Ale aby się to bardziej nie rozgłaszało między ludem, zabrońmy im pod karą, aby więcej do nikogo z ludzi w imię to nie przemawiali.2]i mówiąc: Cóż mamy począć z tymi ludźmi? Bo że jawny cud został przez nich uczyniony, wiadomo wszystkim mieszkańcom Jerozolimy i nie możemy temu zaprzeczyć.LPolecili im zatem opuścić Sanhedryn, rozprawiając między sobą`9A widząc, że stoi z nimi ów człowiek uzdrowiony, nie mieli co na to odpowiedzieć. Widząc tedy odwagę Piotra i Jana, a wiedząc, że to ludzie nieuczeni i prości, zdumiewali się i poznali, że to oni byli z Jezusem.- I w żadnym innym nie masz zbawienia, albowiem nie masz żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, w którym mielibyśmy być zbawieni.lQ Ten jest owym kamieniem wzgardzonym przez was budujących, który stał się kamieniem węgielnym. v~}}{}#|{{zzWyyxxLwwYvuuu!ttss,rrAqqdq ppooaonnmmRllkkejjEii hYggfffee8ddcc9cbaaU`__U^]])\\?[[ ZYY{XWWXWVV[UUT]SSSRQQXPP4ObONhMM>LLKK7JJHIVHHGGDFFBEEEDD CwCBrBANA @??>>M=<9968t877K7$6655844P3221100i//G...M--E-,v+**P))P(n('&&&%%0$$###D""! \6}1+4=:I{ 1=;;o w + L | ExDm vwywodząc i wykazując, że Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać. Tym Chrystusem jest [mówił] Jezus, którego ja wam głoszę.wPaweł tedy według swego zwyczaju wszedł do nich i przez trzy szabaty rozprawiał z nimi na temat Pisma świętego,f GA przeszedłszy Amfipolis i Apollonię, przybyli do Tesaloniki, gdzie Żydzi mieli synagogę.oW(A oni, opuściwszy więzienie, wstąpili do Lidii, pocieszyli braci, których tam ujrzeli, i odeszli.\1'a przyszedłszy, przepraszali ich i wyprowadzając błagali, aby opuścili miasto.s_&i wyprowadzą nas. I donieśli liktorzy pretorom te słowa. I zlękli się słysząc, że są Rzymianami,/W%Paweł zaś rzekł do nich: Publicznie, bez sądu, nas Rzymian wychłostawszy, wtrącili do więzienia, a teraz nas potajemnie wypuszczają? Nie! Niech sami przyjdą'$I oznajmił strażnik więzienia te słowa Pawłowi: Pretorowie przysłali, aby was wypuścić. Teraz przeto wyjdźcie i odejdźcie w pokoju.^5#A kiedy nastał dzień, wysłali pretorowie liktorów mówiąc: Wypuść tych ludzi.~~u"I gdy wprowadził ich do domu swego, zastawił im stół i weselił się z całym domem swoim, że uwierzył w Boga.t}a!A wziął ich w nocy tejże godziny, obmył ich rany i natychmiast przyjął chrzest sam i cały dom jego.Q| I głosili słowo Pańskie jemu i wszystkim, którzy, byli w domu jego.S{A oni rzekli: Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony, ty i dom twój.cz?I wyprowadziwszy ich na zewnątrz rzekł: Panowie, co mam czynić, abym został zbawiony?uycZażądał tedy światła, wbiegł do środka i drżąc na całym ciele przypadł do stóp Pawła i Sylasa.nxULecz Paweł zawołał głosem wielkim mówiąc: Nie czyń sobie nic złego, bo jesteśmy tu wszyscy!)wKA strażnik więzienia, ocknąwszy się ze snu i ujrzawszy drzwi więzienia otwarte, dobył miecza i chciał się zabić sądząc, że więźniowie pouciekali.+vONagle powstało wielkie trzęsienie ziemi, że się zatrzęsły posady więzienia. I otworzyły się natychmiast wszystkie bramy, a więzy opadły ze wszystkich.huIO północy Paweł i Sylas modląc się wielbili Boga, a więźniowie przysłuchiwali się im.otWTen otrzymawszy taki rozkaz osadził ich w lochu wewnętrznym, a dla pewności nogi zakuł im w dyby.qs[A gdy im wiele razów zadali, wtrącili do więzienia nakazując strażnikowi, aby ich strzegł pilnie.grGI zbiegł się tłum przeciw nim, a pretorzy rozkazali zedrzeć z nich szaty i siec rózgami.hqIi głoszą zwyczaje, których nam, jako Rzymianom, nie godzi się przyjmować ani zachowywać.mpSI stawiwszy ich przed pretorów, mówili: Ludzie ci sieją niepokój w mieście naszym, są Żydamio}A widząc jej panowie, że przepadła nadzieja ich zysku, pojmali Pawła i Sylasa i powlekli ich na rynek przed władze.GnI to czyniła przez wiele dni. Lecz Paweł zniecierpliwiony tym odwrócił się i rzekł do ducha: Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, abyś z niej wyszedł. I wyszedł w tejże chwili. m Ono to idąc za Pawłem i za nami wołało mówiąc: Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego i zwiastują wam drogę zbawienia.8liA zdarzyło się, kiedyśmy szli na modlitwę, że wyszło naprzeciw nam dziewczę pewne, mające ducha wieszczego, które przez wróżby przynosiło wielki zysk swoim panom./kWA gdy była ochrzczona, ona i dom jej, prosiła mówiąc: Jeśli mnie uważacie za wierną Panu, wejdźcie do domu mego i zamieszkajcie. I ulegliśmy jej naleganiom.9jkI słuchała niewiasta pewna, imieniem Lidia, z miasta Tiatyry, prozelitka sprzedająca purpurę. Pan otworzył jej serce tak, że skłaniała się do tego, co mówił Paweł.4ia A w dzień szabatu wyszliśmy poza bramę, nad rzekę, gdzie - jak sądziliśmy - odbywały się modlitwy i usiadłszy rozmawialiśmy z niewiastami, które się zebrały.h Stąd zaś do Filippów, które są miastem pierwszego okręgu Macedonii i kolonią. I zostaliśmy w tym mieście dni kilka.`g9 Odpłynąwszy więc z Troady przybyliśmy wprost do Samotraki, a nazajutrz do Neapolu. f I zaraz po tym widzeniu usiłowaliśmy udać się do Macedonii, przekonani, że Bóg nas wezwał, abyśmy głosili im Ewangelię.e/ I miał Paweł widzenie nocne: stanął przed nim Macedończyk jakiś i błagał mówiąc: Przepraw się do Macedonii i przybądź nam z pomocą.8dkI przeszedłszy obok Mizji, przybyli do Troady.jcMSkoro więc przybyli do Mizji, usiłowali dotrzeć do Bitynii, ale nie dozwolił im Duch Jezusa.lbQA gdy przeszli Frygię i krainę Galacji, Duch Święty zabronił im głosić słowo Boże w Azji.Za-Toteż kościoły utwierdzały się w wierze i z dniem każdym rosły w liczbę.`A gdy przechodzili przez miasta, zalecali [braciom] zachowywać postanowienia, które powzięli Apostołowie i starsi w Jerozolimie.M_Paweł chciał, aby udał się z nim w podróż i biorąc go poddał obrzezaniu ze względu na Żydów, którzy na tych ziemiach mieszkali. Wszyscy bowiem wiedzieli, że ojciec jego był Grekiem.D^Temu dawali dobre świadectwo bracia z Listry i z Ikonium.] Przybył także do Derbe i do Listry. A był tam uczeń pewien, imieniem Tymoteusz, syn nawróconej niewiasty, Żydówki, i ojca Greka.B\)I obchodził Syrię i Cylicję, utwierdzając kościoły.e[C(Paweł zaś wybrał sobie Sylasa i wyruszył w drogę, poruczony łasce Bożej przez braci.nZU'Powstał tedy spór, tak że się nawzajem rozeszli, i Barnaba wziąwszy Marka, odpłynął na Cypr. Y&Paweł jednak mniemał, że tego, który odstąpił od nich w Pamfilii i nie uczestniczył w ich pracy, nie należy brać z sobą.FX%Ale Barnaba chciał zabrać z sobą i Jana, zwanego Markiem.(WI$A po kilku dniach rzekł Paweł do Barnaby: Wróćmy, a odwiedzimy braci we wszystkich miastach, w których głosiliśmy słowo Pańskie, jak się też mają.pVY#A Paweł i Barnaba przebywali w Antiochii, nauczając i głosząc wraz z wielu innymi słowo Pańskie. U"[-]oTW!Po upływie zaś pewnego czasu bracia wyprawili ich ze słowami pokoju do tych, którzy ich wysłali.kSO A Juda i Sylas, będąc sami Prorokami, często przemawiali napominając braci i umacniając ich.?RyPo odczytaniu go uradowano się z takiego pocieszenia.PQWysłańcy tedy przybyli do Antiochii i zwoławszy gminę list oddali.) Ale wierzymy, że przez łaskę Pana Jezusa będziemy zbawieni, tak jak i oni.=5 Czemuż więc teraz kusicie Boga, zamierzając na karki uczniów nałożyć jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my udźwignąć nie zdołaliśmy?b<= żadnej między nimi a nami nie czyniąc różnicy, oczyściwszy przez wiarę serca ich.f;EA Bóg, który zna serca, dał o nich świadectwo zsyłając im Ducha Świętego jako i nam,]:3A gdy wszczął się wielki spór, Piotr powstawszy, rzekł do nich: Mężowie bracia! Wiecie, że już od dawna Bóg spośród was wybrał mnie, aby poganie z ust moich posłyszeli słowa Ewangelii i uwierzyli.R9Zgromadzili się tedy Apostołowie i starsi, aby tę sprawę rozważyć.%8CAle powstali niektórzy z nawróconych ze stronnictwa faryzeuszów mówiąc, że trzeba ich poddać obrzezaniu i nakazać im zachowywać Prawo Mojżeszowe.73A gdy przyszli do Jerozolimy, przyjęci byli przez kościół, Apostołów i starszych i opowiedzieli, jak wielkie rzeczy Bóg przez nich uczynił.61Posłani więc przez kościół, szli przez Fenicję i Samarię, rozgłaszając o nawróceniu pogan i radość wielką czyniąc wszystkim braciom.^55A gdy powstał zatarg i wielki spór między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, aby Paweł i Barnaba z kilkoma innymi spośród nich udali się w sprawie tego sporu do Apostołów i starszych w Jerozolimie.4 )A niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: jeśli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni./3YI przebywali z uczniami czas niemały.2A gdy przybyli i zebrał się kościół, oznajmili, jak wielkie rzeczy Bóg przez nich uczynił i jak otworzył poganom podwoje wiary.n1Uskąd popłynęli do Antiochii, gdzie za łaską Bożą byli wyznaczeni do dzieła, które wykonali.:0oA po głoszeniu słowa w Perge zeszli do Attalii,3/aI minąwszy Pizydię przybyli do Pamfilii..yA gdy w każdym kościele wśród modlitw i postów ustanowili im kapłanów, polecili ich Panu, w którego uwierzyli.-7utwierdzając dusze uczniów i zachęcając do wytrwania w wierze: albowiem - mówili - poprzez wiele utrapień trzeba wejść do Królestwa Bożego.z,mW owym mieście głosili Ewangelię i pozyskali wielu uczniów, po czym wrócili do Listry, Ikonium i Antiochii,s+_Lecz gdy obstąpili go uczniowie, powstał i wszedł do miasta, a nazajutrz odszedł z Barnabą do Derbe.*/A z Antiochii i z Ikonium nadeszli Żydzi i przekonawszy tłum, obrzucili Pawła kamieniami i wywlekli za miasto, mniemając, że już nie żyje.W)'A to mówiąc, zaledwie mogli powstrzymać tłum, by im nie składał ofiary.&(Elecz nie przestał świadczyć o sobie: dobrodziejstwa czyniąc, dając deszcze z nieba i czasy urodzajne i napełniając pokarmem i radością serca wasze.Y'+Dawnymi czasy dopuszczał on wszystkim poganom, aby chodzili własnymi drogami,&{wołając: Mężowie, czemu to czynicie? I myśmy tacy sami, jako i wy ludzie. Głosimy wam naukę, abyście się odwrócili od tych rzeczy próżnych i zwrócili do Boga żywego, który stworzył niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest.c%?Gdy to posłyszeli Apostołowie, Barnaba i Paweł, rozdarłszy szaty swoje wpadli w tłum$ A kapłan podmiejskiej świątyni Zeusa przywiódł przed bramę woły i wieńce i zamierzał wraz z ludem złożyć ofiarę.X#) I nazywali Barnabę Zeusem, a Pawła Hermesem, albowiem on przodował w mowie.}"s A tłumy widząc, co Paweł uczynił, poczęły wołać po likaońsku: Bogowie w ludzkiej postaci zstąpili do nas._!7 rzekł głosem wielkim: Wstań prosto na nogi! A on zerwał się i zaczął chodzić. y Słuchał on przemawiającego Pawła. A ten spojrzawszy nań bacznie i widząc, że ma wiarę, iż będzie uzdrowiony,wA znajdował się w Listrze człowiek pewien chory na bezwład nóg i chromy od urodzenia, który nigdy nie chodził.#Ai tam głosili Ewangelię.Z-wiedząc o tym uszli do miast likaońskich, do Listry i do Derbe oraz w okolice,gGGdy jednak i poganie i Żydzi ze swymi przełożonymi ruszyli, aby ich lżyć i ukamienować,\1I rozdwoiła się ludność miasta: jedni byli za Żydami, a drudzy z Apostołami.=sI przebywali tam przez długi czas, odważnie przemawiając ufni w Panu, który dawał świadectwo słowu łaski swojej sprawiając, że za ich wpływem działy się znaki i cuda.kOAle ci z Żydów, którzy nie uwierzyli, podburzyli i rozjątrzyli umysły pogan przeciw braciom. #I stało się w Ikonium, że również weszli do synagogi żydowskiej i przemawiali tak, że uwierzyło wielkie mnóstwo Żydów i Greków.E 4Uczniowie zaś napełniali się weselem i Duchem Świętym.I  3A oni otrząsnąwszy na nich proch z nóg, przybyli do Ikonium.:m 2Żydzi wszakże podburzyli pobożne i poważane niewiasty oraz przedniejszych w mieście, wzniecili prześladowanie przeciw Pawłowi i Barnabie i wyrzucili ich z granic swoich.?y 1I rozszerzało się słowo Pańskie po całej krainie.w 0Słysząc to poganie radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy przeznaczeni do żywota wiecznego uwierzyli.  /Tak bowiem nakazał nam Pan: Ustanowiłem cię światłością dla pogan, abyś był ku zbawieniu aż po krańce ziemi (Iz 49, 6).]3 .Wtedy Paweł i Barnaba odważnie wystąpili mówiąc: Wam to przede wszystkim należało głosić słowo Boże, ale że je odrzucacie i uważacie się za niegodnych żywota wiecznego, oto zwracamy się do pogan.}s -Żydzi zaś widząc mnóstwo ludu, pełni zawiści, poczęli się sprzeciwiać temu, co mówił Paweł i bluźnić._7 ,A w następny szabat zebrało się prawie całe miasto dla słuchania słowa Bożego.M +Skoro zaś zebrani w synagodze się rozeszli, wielu Żydów i nabożnych prozelitów udało się za Pawłem i Barnabą, którzy przemawiając do nich zachęcali ich, aby wytrwali w łasce Bożej!_ 7 *A gdy wychodzili, proszono ich, aby i w następny szabat mówili do nich o tym samym.B } )Patrzcie, szydercy, zdumiewajcie się i wniwecz się obróćcie, bo dokonywam dzieła za dni waszych, dzieła, któremu nie uwierzylibyście, gdyby wam kto o nim opowiadał (Hab 1, 5).[ / (Baczcie przeto, aby nie sprawdziło się na was, co powiedziane jest u Proroków:? y 'Każdy, który wierzy, przezeń usprawiedliwiony jest.L  &Niechże wam tedy będzie wiadome, mężowie bracia, że przez niego zwiastuje się wam odpuszczenie grzechów i w tym wszystkim, z czego nie mogliście być usprawiedliwieni w Prawie Mojżesza.O %Lecz ten, którego Bóg wskrzesił z martwych, nie doznał skażenia. $Dawid jednak przysłużywszy się swemu pokoleniu według woli Bożej zasnął, przyłączył się do ojców swoich i uległ skażeniu.kO #Dlatego i na innym miejscu mówi: Nie dozwolisz, aby święty twój uległ skażeniu (Ps 15, 10).$A "A że go wskrzesił z martwych i już nigdy nie miał ulec skażeniu, tak powiedział: Wiernie wypełnią, com święcie przyobiecał Dawidowi (Iz 55, 3)..U !że ją wypełni Bóg dla dzieci ich, wskrzeszając nam Jezusa, jak to napisane jest w Psalmie drugim: , Synem moim ty jesteś; jam dziś zrodził ciebie (Ps 2, 7).9m I my zwiastujemy wam tę obietnicę daną ojcom,oW którzy razem z nim szli z Galilei do Jerozolimy i" którzy teraz dają o nim świadectwo wobec ludu.Z- Bóg wszakże wskrzesił go z martwych, a on ukazywał się przez wiele dni tym,]3 A gdy wykonali wszystko, co o nim napisano, zdjęli z krzyża i złożyli w grobie.iK Choć nie znaleźli w nim żadnej winy godnej śmierci, nalegali na Piłata, aby go zgładził.~ Mieszkańcy bowiem Jerozolimy i zwierzchnicy ich nie uznali go, a przez wyrok wypełnili słowa Proroków, czytane im w każdy szabat. }  Mężowie bracia, synowie rodu Abrahama i ci spośród was, co się Boga boją. Do nas zostało posłane słowo tego zbawienia.?|w A gdy Jan wypełnił posłannictwo swoje, mówił: Nie jestem tym, za kogo mnie uważacie, ale oto idzie za mną ten, któremu nie jestem godzien rozwiązać sandałów u nóg jego.]{3 przed którego przyjściem głosił Jan chrzest pokuty całemu ludowi izraelskiemu.[z/ Z jego to potomstwa według obietnicy wzbudził Bóg Izraelowi Zbawiciela Jezusa,myS I odrzuciwszy go, powołał im na króla Dawida, o którym też sam dał świadectwo, mówiąc: Znalazłem Dawida, syna Jessego, męża według serca mojego, który we wszystkim wypełniać będzie wolę moją (1 Król 13, 14).wxg Potem zażądali króla i dał im Bóg Saula, syna Cisa, męża z pokolenia Beniamina, na łat czterdzieści.pwY mniej więcej po czterystu pięćdziesięciu latach. A potem dał im sędziów aż do Samuela Proroka.gvG I wytępiwszy siedem narodów w ziemi chananejskiej, losem pomiędzy nich ziemię rozdzieliłZu- i przez lat około czterdziestu cierpliwie znosił ich sposób życia na pustym..tU Bóg tego ludu izraelskiego wybrał ojców naszych i wywyższył lud ten, gdy przebywał na obczyźnie w ziemi egipskiej, a ramieniem potężnym wywiódł go z niejs Powstał tedy Paweł i nakazując ręką milczenie, rzekł: Mężowie izraelscy i wy, którzy się Boga boicie, słuchajcie.+rO A po przeczytaniu Prawa i Proroków przełożeni synagogi posłali do nich mówiąc: Mężowie bracia! Jeżeli macie jakie słowo zachęty dla ludu, przemówcie.vqe A oni minąwszy Perge dotarli do Antiochii Pizydyjskiej i wszedłszy do synagogi w dzień szabatu, zasiedli.p! I odpłynąwszy z Pafos Paweł i towarzysze jego przybyli do Perge w Pamfilii. Jan zaś odłączywszy się od nich wrócił do Jerozolimy.]o3 Wtedy prokonsul widząc, co zaszło, uwierzył, pełen podziwu dla nauki Pańskiej.Mn Oto teraz ręka Pańska nad tobą i będziesz ślepy, nie widząc słońca przez czas pewien. I natychmiast padł na niego mrok i ciemność, a chodząc wokoło, szukał, kto by mu rękę podał.:mm rzekł: O, ty pełny wszelkiej zdrady i wszelkiej przewrotności, synu diabelski, wrogu wszelkiej sprawiedliwości! Czyż nie przestaniesz wykrzywiać prostych dróg Pańskich?al; Ale Szaweł, zwany także Pawłem, napełniony Duchem Świętym, utkwiwszy w nim wzrok,k Ale wystąpił przeciwko nim Elymas, czarnoksiężnik (tak bowiem tłumaczy się imię jego), usiłując prokonsula odwieść od wiary.j! który był przy prokonsulu Sergiuszu Pawle, mężu roztropnym. Ten przywoławszy Barnabę i Szawła pragnął posłuchać słowa Bożego. i A przeszedłszy całą wyspę aż do Pafos, spotkali pewnego czarnoksiężnika, fałszywego proroka żydowskiego, imieniem Bariesu,whg I gdy przybyli do Salaminy, głosili słowo Boże w synagogach żydowskich. A mieli z sobą i Jana do pomocy.egC A oni, posłani przez Ducha Świętego, poszli do Seleucji i stamtąd odpłynęli do Cypru.\f1 Wówczas po odprawieniu postów i modlitw włożyli na nich ręce i wyprawili ich.&eE Gdy tedy sprawowali służbę Pańską i pościli, rzekł [do nich] Duch Święty: Odłączcie mi Barnabę i Szawła do dzieła, do któregom ich powołał.Pd  A do kościoła antiocheńskiego należeli Prorocy i nauczyciele, jako to: Barnaba i Szymon, zwany Niger, Lucjusz Cyrenejczyk i Manahen, który wychowywał się razem z Herodem tetrarchą, i Szaweł.zcm Barnaba zaś i Szaweł, spełniwszy zlecenia, powrócili z Jerozolimy zabierając z sobą Jana, zwanego Markiem.:bo A słowo Pańskie wzrastało i rozszerzało się.a{ i natychmiast poraził go Anioł Pański dlatego, że nie oddał czci Bogu, a stoczony przez robactwo wyzionął ducha.5`e A lud wołał: Boży to głos, a nie ludzki.q_[ W dniu tedy oznaczonym Herod przyodziany w szatę królewską zasiadł na tronie i miał do nich mowę.b^= A miał zatarg z Tyryjczykami i Sydończykami, którzy zgodnie przybyli do niego, a pozyskawszy Blasta, podkomorzego królewskiego, prosili o pokój dlatego, że wyżywienie ich kraju zależało od woli królewskiej.B]} I gdy Herod poszukiwał go i nie znalazł, zarządził badanie straży i nakazał, by ją wtrącono do więzienia. Sam zaś opuścił Judeę i udał się do Cezarei, gdzie zamieszkał.x\i A gdy nastał dzień, powstało niemałe zamieszanie między żołnierzami, co by się stać mogło z Piotrem.@[y A skinąwszy na nich ręką, aby umilkli, opowiedział im, jak go Pan wywiódł z więzienia i rzekł: Oznajmijcie to Jakubowi i braciom. I wyszedłszy oddalił się na inne miejsce.`Z9 A Piotr nie przestawał kołatać. Gdy wreszcie otworzyli, ujrzeli go i zdumieli się. Y Ale oni rzekli do niej: Oszalałaś! Ona jednak stanowczo zapewniała, że rzeczywiście tak jest. A oni mówili: To Anioł jego. X  I poznawszy głos Piotra z radości nie otworzyła bramy, ale pobiegła do wnętrza, aby donieść, że Piotr stoi przed bramą._W7 I gdy zakołatał do drzwi bramy, wyszła dziewczyna, imieniem Rode, aby posłuchać.V} A gdy to zrozumiał, poszedł do domu Marii, matki Jana, zwanego Markiem, gdzie było wielu zebranych i modlących się.>Uu A Piotr przyszedłszy do siebie rzekł: Teraz wiem prawdziwie, że posłał Pan Anioła swego i wyrwał mnie z ręki Heroda oraz z tego wszystkiego, czego oczekiwał lud żydowski.MT I minąwszy pierwszą i drugą straż, przyszli do bramy żelaznej wiodącej do miasta, a ta otworzyła się im sama. Wyszedłszy przeszli jedną ulicę, i natychmiast odstąpił Anioł od niego.S A wyszedłszy podążał za nim, nie wiedząc, czy to, co się działo za sprawą Anioła, było prawdą, ale mniemał, że ma widzenie.R! I rzekł do niego Anioł: Opasz się i włóż sandały. I tak uczynił. I rzekł do niego: Nałóż na siebie płaszcz i pójdź za mną.0QY A światłość zajaśniała w celi i oto Anioł Pański ukazał się i trąciwszy Piotra w bok obudził go mówiąc: Wstań szybko! I opadły łańcuchy z rąk jego.-PS A gdy Herod miał go już wydać, nocy owej spał Piotr między dwoma żołnierzami, skuty podwójnym łańcuchem, a strażnicy strzegli więzienia przed drzwiami.iOK Tak więc Piotra strzeżono w więzieniu, a kościół nieustannie modlił się za nim do Boga.JN  I pojmawszy go, wtrącił do więzienia i oddał czterem oddziałom, z których każdy liczył po czterech żołnierzy, aby go strzegli; zamierzał bowiem po święcie Paschy wydać go ludowi.nMU A widząc, że się to podoba Żydom, rozkazał pojmać nadto i Piotra. A były to dni Przaśników.2L_ I kazał ściąć Jakuba, brata Janowego.lK S A w owym czasie król Herod wystąpił przeciw niektórym z kościoła i wszczął prześladowanie.gJG Co też uczynili, wysyłając [jałmużnę] do starszych za pośrednictwem Barnaby i Szawła.jIM Uczniowie tedy, każdy według możliwości, postanowili wesprzeć braci mieszkających w Judei.1H[ I jeden z nich, imieniem Agabus, powstawszy przepowiedział natchniony przez Ducha, że nastanie głód wielki w całym świecie. To ten, który nastał za Klaudiusza.EG A w owym czasie nadeszli do Antiochii Prorocy z Jerozolimy. F I przez rok cały przebywali w kościele nauczając wielką rzeszę i po raz pierwszy w Antiochii nazwano uczniów chrześcijanami.iEK I udał się Barnaba do Tarsu, aby odszukać Pawła, a znalazłszy go przywiódł do Antiochii.wDg Był to bowiem mąż dobry i pełen Ducha Świętego i wiary. Wielka też rzesza przyłączyła się do Pana.C A gdy przybył i ujrzał łaskę Boga, uradował się i zachęcał wszystkich, by szczerym sercem trwali w wierności Panu.oBW I doszła o nich wieść do uszu kościoła jerozolimskiego. Posłano tedy Barnabę aż do Antiochii.]A3 I była z nimi ręka Pańska, a wielka liczba uwierzywszy nawróciła się do Pana./@W A byli pomiędzy nimi niektórzy Cypryjczycy i Cyrenejczycy, którzy przybywszy do Antiochii, przemawiali także do Greków, głosząc dobrą nowinę o Panu Jezusie.:?m A ci, którzy się rozproszyli wskutek prześladowania, które wybuchło za Szczepana, dotarli aż do Fenicji, Cypru i Antiochii, nikomu nie głosząc nauki, jeno samym Żydom.u>c A to usłyszawszy, uspokoili się i wielbili Boga mówiąc: A więc i poganom dał Bóg pokutę, aby żyli.=/ Jeśli przeto dał im Bóg ten sam dar co i nam, którzyśmy uwierzyli w Pana Jezusa Chrystusa, to kimże ja byłem, abym mógł zabraniać Bogu?|<q Wspomniałem tedy na słowo Pana gdy powiedział: Jan chrzcił wodą, a wy będziecie ochrzczeni Duchem Świętym.`;9 I gdy zacząłem mówić, zstąpił Duch Święty na nich jako w początkach i na nas.O: a on ci powie słowa, przez które zbawisz się ty i cały dom twój.9) A on opowiedział nam, jak w domu swoim ujrzał Anioła, który stanął i rzekł do niego: Poślij do Joppy i wezwij Szymona zwanego Piotrem,8! I rzekł do mnie Duch, abym szedł z nimi bez żadnego wahania. A poszło ze mną i tych sześciu braci i weszliśmy do domu onego męża.s7_ A oto w tejże chwili trzej mężowie posłani do mnie z Cezarei stanęli przed domem w którym byliśmy:N6 I stało się to trzykrotnie, potem wszystko wzięte było do nieba.m5S Tedy mi powtórnie odpowiedział głos z nieba: Co Bóg oczyścił, tego ty nieczystym nie nazywaj.p4Y I rzekłem: Żadną miarą, Panie, bo nigdy nic niedozwolonego i nieczystego nie weszło do ust moich.]33 Posłyszałem też i głos mówiący do mnie: Wstań, Piotrze, zabijaj i spożywaj!v2e Pilnie się w nią wpatrując ujrzałem czworonogi ziemskie, dzikie zwierzęta, płazy i ptactwo niebieskie.-1S Modliłem się w mieście Joppie i w zachwyceniu miałem widzenie: przedmiot jakiś, jakby chusta wielka, czterema końcami spuszczana z nieba doszła aż do mnie.:0o A Piotr zaczął im wykładać po kolei mówiąc::/o mówiąc: Poszedłeś do pogan i jadłeś z nimi?W.' I gdy Piotr powrócił do Jerozolimy, nawróceni z Żydów robili mu wyrzuty,f- G Apostołowie i bracia przebywający w Judei usłyszeli, że i poganie przyjęli słowo Boże.o,W 0I rozkazał ich ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa. Wtedy prosili go, aby pozostał u nich kilka dni. + /Wtedy odezwał się Piotr: Czyż może ktoś wzbronić wody, aby byli ochrzczeni ci, którzy otrzymali Ducha Świętego, jako i my?U*# .Słyszeli ich bowiem mówiących [różnymi] językami i wielbiących Boga.z)m -i zdumieli się nawróceni Żydzi, którzy przybyli z Piotrem, że na pogan wylany został dar Ducha Świętego.j(M ,A gdy Piotr jeszcze mówił te słowa, zstąpił Duch Święty na wszystkich słuchających mowy}'s +o nim świadczą wszyscy Prorocy, że każdy, który weń wierzy, dostąpi odpuszczenia grzechów przez jego imię.& *I rozkazał nam, abyśmy głosili ludowi i świadczyli, że on jest ustanowionym przez Boga sędzią żywych i umarłych.% )nie całemu ludowi, lecz obranym przedtem przez Boga świadkom, nam, którzyśmy z nim jedli i pili po jego zmartwychwstaniu.M$ (Ale Bóg wskrzesił go dnia trzeciego i dozwolił mu ukazywać się#/ 'A my jesteśmy świadkami tego wszystkiego, co on czynił w krainie żydowskiej i w Jerozolimie. Jego to właśnie zabili zawiesiwszy na drzewie.6"e &Jak Jezus z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą, przeszedł czyniąc dobrze i uzdrawiając wszystkich opanowanych przez szatana, bo Bóg był z nim.q![ %Wiecie, że stało się słowo po całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił Jan.z m $Słowo [swe] posłał synom izraelskim zwiastując im pokój przez Jezusa Chrystusa. Ten jest Panem wszystkiego.eC #lecz w każdym narodzie miły mu jest ten, który się go lęka i sprawiedliwie postępuje.dA "A Piotr otworzywszy usta, rzekł: Prawdziwie poznaję, że Bóg nie ma względu na osobę,4a !Natychmiast więc posłałem do ciebie, a tyś dobrze uczynił, żeś przyszedł. Teraz więc wszyscy stoimy przed tobą, aby wysłuchać wszystkiego, co ci Pan nakazał.}s Poślij przeto do Joppy i zawezwij Szymona, zwanego Piotrem. Przebywa on w gościnie u Szymona garbarza nad morzem.a; Korneliuszu, wysłuchana została modlitwa twoja i wspomniał Bóg na jałmużny twoje.E A Korneliusz rzekł: Już mniej więcej minęło cztery dni od chwili, gdy modliłem się w domu moim o godzinie dziewiątej, a oto stanął przede mną mąż w białym odzieniu i rzekł:oW Dlatego też wezwany przybyłem bez wahania. Zapytuję więc, dla jakiej przyczyny wezwaliście mnie?Z- I rzekł do nich: Wy wiecie, jak niegodną jest rzeczą dla Żyda przestawać z cudzoziemcem albo do niego przychodzić, ale mnie Bóg pouczył, abym żadnego człowieka nie nazywał skalanym albo nieczystym.G I rozmawiając z nim wszedł i zobaczył wielu zgromadzonych.T! Piotr zaś podniósł go mówiąc: Wstań! I ja jestem tylko człowiekiem.ta A kiedy Piotr wchodził, Korneliusz wyszedł mu naprzeciw, przypadł do stóp jego i złożył mu pokłon.W' A nazajutrz wstał i udał się z nimi, a niektórzy bracia z Joppy towarzyszyli mu. I dnia drugiego przybył do Cezarei. Korneliusz oczekiwał ich, zwoławszy swoich krewnych i najbliższych przyjaciół.F Zaprosiwszy ich tedy do wnętrza, przyjął ich w gościnę.b= A oni rzekli: Setnik Korneliusz, mąż sprawiedliwy i bogobojny, a mający uznanie u całej ludności żydowskiej, pouczony był przez Anioła świętego, aby cię zawezwać do swego domu i słów twoich wysłuchać. T~}}o} ||S{{BzzGyyxwwvuutt2srroqq=pooeo=nnOmYllkkEjj$ii5hhVggDfffeDddudcbbyaa9`|` _^^x]]]1\\q[[ ZZ9YpY#XXWiVV,UU3TTVSSR4QVPP[POONvMMLL,KzKJ9J'II,HGGG FJFE/DD2CC;BB/AlA@@?t?>>!=l<2100A/w/ ..(--t,,I+l+*)(('{&&&%%)$##b"""!w ?~ 2 . k 0 UiL?v.1  HQe 9nkI przywoławszy dwóch setników rzekł im: Przygotujcie w drogę do Cezarei dwustu żołnierzy, siedemdziesięciu jezdnych i dwustu oszczepników na trzecią godzinę w nocy.`m9Trybun tedy odprawił młodzieńca nakazując mu: Nie mów nikomu, żeś mi doniósł.jlMAle ty im nie wierz. Bo więcej niż czterdziestu mężów spośród nich czyha nań, związawszy się przysięgą, że nie będą jeść ani pić, dopóki go nie zabiją. I teraz są w pogotowiu oczekując twego zezwolenia.k-On zaś powiedział: Żydzi uchwalili prosić cię, abyś jutro stawił Pawła przed Sanhedrynem niby dla dokładniejszego zbadania jego sprawy.ijKA trybun wziął go za rękę, odszedł z nim na bok i zapytał go: Cóż to masz mi oznajmić?8iiOn tedy wziął go, zaprowadził do trybuna i rzekł: Więzień Paweł przywoławszy mnie prosił, abym tego młodzieńca przyprowadził do ciebie, bo ma ci coś powiedzieć. hPaweł zatem przywoławszy do siebie jednego z setników rzekł: Zaprowadź tego młodzieńca do trybuna, bo ma mu coś oznajmić.pgYA gdy o tej zasadzce posłyszał siostrzeniec Pawła, przybył, wszedł do obozu i doniósł Pawłowi.=fsPrzeto wy teraz razem z Sanhedrynem przekonajcie trybuna, aby go do was przyprowadził niby dla dokładniejszego zbadania jego sprawy, a my gotowiśmy go zabić, zanim tu dojdzie.1e[Przyszli oni do przedniejszych kapłanów i do starszych mówiąc: Świętą przysięgą związaliśmy się, że nic do ust nie weźmiemy, dopóki nie zabijemy Pawła.Xd) I było wiecei niż czterdziestu mężów, którzy to sprzysiężenie uczynilic% A gdy nastał dzień. zebrali się Żydzi i związali przysięgą mówiąc, że nie będą ani jeść, ani pić, dopóki nie zabiją Pawła.b+ A następnej nocy stanął przy nim Pan i rzekł: Bądź odważny, bo iakeś świadczył o mnie w Jerozolimie, tak świadczyć masz i w Kzymie.:am I gdy doszło do wielkiego wzburzenia, trybun obawiając sie, aby Pawła nie rozszarpali, kazał zejść żołnierzom, zabrać go siłą spomiędzy nich i zaprowadzić do obozuX`) I powstał wielki hałas. A niektórzy z uczonych faryzejskich zerwali się i zawzięcie spierając się mówili: Nic złego nie znajdujemy w tym człowieku, a może istotnie duch albo anioł z nim mówił?~_uSaduceusze bowiem zaprzeczają zmartwychwstaniu, istnieniu aniołów i duchów, a faryzeusze uznają jedno i drugie.^A gdy to powiedział, wszczął się spór między faryzeuszami i saduceuszami i przyszło do rozdwojenia między zebranymi.t]aA Paweł wiedząc, że jedna część składa się z faryzeuszów, a druga z saduceuszów, zawołał przed Sanhedrynem: Mężowie bracia! Ja jestem faryzeuszem i synem faryzeusza, a sądzą mnie z powodu nadziei w powstanie zmarłych.$\AA Paweł odpowiedział: Nie wiedziałem, bracia, że to arcykapłan. Napisane jest bowiem: Księciu ludu twego złorzeczyć nie będziesz (Wyjśc 22, 28).O[A ci, co stali przy nim, rzekli: Złorzeczysz arcykapłanowi Bożemu?%ZCWówczas rzekł do niego Paweł: Uderzy cię Bóg, ściano pobielana! Zasiadłeś tu, aby mnie sądzić według Prawa, a rozkazujesz bić mnie wbrew Prawu?DYNa to arcykapłan kazał stojącym obok bić go po twarzy.#X APaweł tedy patrząc śmiało na Sanhedryn rzekł: Mężowie bracia, ja aż do dnia dzisiejszego służyłem Bogu z całą szczerością i sumiennością.dWANazajutrz tedy chcąc się dokładnie dowiedzieć, o co go oskarżają Żydzi, uwolnił go z więzów i kazał zejść się przedniejszym kapłanom i całemu Sanhedrynowi, a wyprowadzając Pawła stawił go przed nimi.5VcNatychmiast więc odstąpili od niego ci, co go mieli badać. Także i trybun zląkł się, skoro dowiedział się, że jest Rzymianinem, a on kazał nałożyć mu więzy.zUmI rzekł trybun: Ja za wielką sumę nabyłem to obywatelstwo. A Paweł odpowiedział: A ja mam je od urodzenia.tTaZbliżył się tedy trybun i rzekł do niego: Powiedz mi, czy jesteś Rzymianinem? A on odparł: Tak jest.SUsłyszawszy to setnik przystąpił do trybuna i powiedział mu: Co chcesz uczynić; przecież ten człowiek jest obywatelem rzymskim.R'A gdy go związano rzemieniami, Paweł odezwał się do stojącego obok setnika: Czy wolno wam biczować obywatela rzymskiego i to bez sądu?}Qstrybun rozkazał wprowadzić go do obozu i przy badaniu biczować, aby się dowiedzieć, dlaczego tak nań wołano.PPA gdy oni krzyczeli, zrzucali szaty swoje i ciskali piaskiem w górę,OI słuchali go aż do tych słów; po czym zaczęli krzyczeć: Zgładź z ziemi tego człowieka, albowiem nie godzi się, aby taki żył.FNI rzekł do mnie: Idź, bo ja wyślę cię daleko, do pogan.}MsA gdy lała się krew Szczepana, świadka twego, ja sam przy tym byłem, pochwalałem i strzegłem szat morderców.LA jam rzekł: Panie, wszak oni wiedzą, żem wtrącał do więzienia i bił w synagogach tych, którzy wierzyli w ciebie.Ki ujrzałem go mówiącego do mnie: Spiesz się i uchodź rychło z Jerozolimy, bo nie przyjmą twego świadectwa o mnie.nJUI zdarzyło się, gdym wrócił do Jerozolimy i modlił się w świątyni, żem wpadł w zachwycenieeICA teraz czemu zwlekasz? Wstań, ochrzcij się i obmyj grzechy swoje wzywając imienia jego.\H1Bo wobec wszystkich ludzi będziesz mu świadkiem tego, coś widział i słyszał.G-A on rzekł: Bóg ojców naszych przeznaczył cię, abyś poznał wolę jego oraz abyś oglądał Sprawiedliwego i posłyszał głos z jego ust.{Fo przybył do mnie i zbliżywszy się rzekł mi: Szawle, bracie, przejrzyj! I w tejże chwili spojrzałem na niego. E  A niejaki Ananiasz, mąż żyjący bogobojnie według Prawa, mający dobre świadectwo od wszystkich mieszkających tam Żydów,wDg A gdym zaniewidział od światła onego, prowadzony za rękę przez towarzyszy moich, przybyłem do Damaszku.C% i rzekłem: Cóż mam czynić Panie? Pan zaś powiedział mi: Wstań i idź do Damaszku, a tam powiedzą ci wszystko, co winieneś uczynić.pBY A ci, którzy byli ze mną, światło wprawdzie widzieli ale głosu mówiącego do mnie nie słyszeli.zAmA jam odpowiedział: Kto jesteś Parne? I rzekł do mnie: Jam jest Jezus Nazareński, którego ty przesiadujesz.r@]I upadłem na ziemię i usłyszałem głos mówiący do mnie: Szawle, Szawle, czemu mnie prześladujesz??'I stało się, gdy byłem w drodze i zbliżałem się do Damaszku koło południa, nagle ogarnęła mnie wokoło światłość wielka z niebaV>%jak mi tego i arcykapłan jest świadkiem i wszyscy starsi, od których wziąwszy także listy do braci zdążałem do Damaszku, abym i stamtąd uwięzionych przywiódł do Jerozolimy dla wymierzenia kary|=qDrogę tę prześladowałem aż do karania śmiercią, wiążąc i wtrącając do więzienia mężów i niewiasty,l<QA on mówił: Ja jestem Żydem, urodzonym w Tarsie w Cylicji, ale wychowałem się tu, w tym mieście, u stóp Gamaliela, wykształcony starannie w ojczystym Prawie, gorliwie służący Bogu jako i wy dziś służycie wszyscy.g;GA gdy usłyszeli, że przemawia do nich w języku hebrajskim, bardziej jeszcze się uciszyli.R: Mężowie bracia i ojcowie! Posłuchajcie tego, co mam na swoją obronę.9/(A gdy pozwolił, Paweł stojąc na schodach, skinął ręką na lud i kiedy zapanowało wielkie milczenie, przemówił, po hebrajsku tymi słowy:8'A Paweł: rzekł do niego: Ja jestem Żydem z Tarsu w Cylicji, obywatelem znacznego miasta. Proszę cię, pozwól mi przemówić do ludu. 7&Czyż nie jesteś ty Egipcjaninem, który niedawno wszczynał rozruchy i wyprowadził na pustynię cztery tysiące skrytobójców?6%Paweł tedy, gdy miano go już wprowadzić do obozu, rzekł do trybuna: Czy mogę ci coś powiedzieć? A on rzekł: Umiesz po grecku?;5q$albowiem tłum szedł za nimi wołając: Zabij go!4}#A gdy przybyli do schodów, doszło do tego, że z powodu natarczywości tłumu musieli go [Pawła] nieść żołnierze,3!"A każdy z tłumu wołał co innego. Gdy tedy nie mógł się nic pewnego dowiedzieć z powodu zgiełku, rozkazał prowadzić go do obozu.2 !Wówczas trybun zbliżył się, pojmał go i rozkazał skuć dwoma łańcuchami. I wypytywał się, kto on jest i co uczynił.11 Natychmiast więc wziąwszy z sobą żołnierzy i setników, zbiegł do nich [z góry]. A oni widząc trybuna i żołnierzy przestali bić Pawła.h0IA gdy usiłowali go zabić, doniesiono trybunowi kohorty, że wzburzona jest cała Jerozolima. /I poruszyło się całe miasto, zbiegł się lud, a porwawszy Pawła wywlekli go poza świątynię i natychmiast zamknięto bramy.{.oPrzedtem bowiem widzieli z nim na mieście Trofima z Efezu i sądzili, że Paweł wprowadził go do świątyni. -Q-Mężowie izraelscy, na pomoc! Oto człowiek, który przeciw ludowi, Prawu i miejscu temu wszędzie wszystkich naucza, a nadto i Greków wprowadził do świątyni i znieważył to święte miejsce. -,A gdy siedem dni miało się ku końcowi, Żydzi z Azji ujrzawszy go w świątyni podburzyli cały lud i rzucili się na niego wołając:Z+-Wówczas Paweł, wziąwszy mężów, następnego dnia wraz z nimi poddał sie oczyszczeniu i wszedł do świątyni zapowiadając wypełnienie dni oczyszczenia, aż za każdego z nich złożona będzie ofiara.=*sA co się tyczy nawróconych pogan, tośmy im na piśmie wysłali postanowienia, aby się powstrzymywali od rzeczy ofiarowanych bałwanom, krwi zwierząt zdławionych i nierządu.})sWeźmij ich, poddaj się wraz z nimi oczyszczeniu i zapłać za nich koszty, aby mogli sobie ostrzyc głowy. A przekonają się wszyscy, że to, co o tobie mówiono, nie tylko nie jest prawdziwe, ale że i ty sam sumiennie przestrzegasz Prawa.b(=Uczyń tedy, co ci powiemy: Jest między nami czterech mężów, którzy uczynili ślub.L'Cóż tedy począć? Z pewnością dowiedzą się, żeś przybył.X&)O tobie jednak słyszeli, że nauczasz odstępstwa od Mojżesza wszystkich Żydów, którzy żyją między poganami, powiadając, że nie należy synów poddawać obrzezaniu ani też zachowywać zwyczajów.(%IOni tedy, słysząc to, wielbili Boga i mówili mu: Widzisz, bracie, ile to jest tysięcy Żydów, którzy uwierzyli, a wszyscy gorliwie trzymają się Prawa.z$mI po przywitaniu ich począł szczegółowo opowiadać, czego Bóg dokonał pośród pogan przez jego posługę.`#9A nazajutrz przyszedł Paweł wraz z nami do Jakuba; zebrali się też wszyscy starsi.L"I gdyśmy przybyli do Jerozolimy, bracia przyjęli nas serdecznie.!-Wybrali się też z nami i niektórzy uczniowie z Cezarei i zaprowadzili do niejakiego Mnazona z Cypru, dawnego ucznia, aby u niego zamieszkać.B Po czym przygotowawszy się, wyruszyliśmy do Jerozolimy.fEA kiedyśmy go przekonać nie mogli, ustąpiliśmy mówiąc: Niech się dzieje wola Pańska.E Wówczas odpowiedział Paweł: Co czynicie, czemu płaczecie i ranicie serce moje? Przecież ja gotów jestem nie tylko na więzy, ale i na śmierć w Jerozolimie dla imienia Pana Jezusa.dA A skorośmy to usłyszeli, prosiliśmy i my, i miejscowi, aby nie wyruszał do Jerozolimy.kO Ten, gdy przybył do nas, wziął pas Pawła i związawszy sobie, ręce i nogi, rzekł: To mówi Duch Święty: Mąż, do którego ten pas należy, oto tak będzie przez Żydów związany w Jerozolimie i wydany w ręce pogan.fE I kiedyśmy tam przez kilka dni mieszkali, nadszedł Prorok pewien z Judei, imieniem Agabus.7i A miał on cztery córki, dziewice-prorokinie.+OI wybrawszy się w drogę nazajutrz, przybyliśmy do Cezarei i wstąpiliśmy do domu Filipa Ewangelisty, który był jednym z siedmiu, i zamieszkaliśmy u niego.My zaś, po odbyciu żeglugi do Tyru, przybyliśmy do Ptolemaidy i powitawszy braci, pozostaliśmy u nich przez jeden dzień.a;pożegnaliśmy się nawzajem i weszliśmy na okręt, a oni powrócili do domów swoich.-SPo upływie tych dni odeszliśmy udając się w drogę, a wszyscy z żonami i dziećmi towarzyszyli nam aż za miasto. Klęknąwszy na wybrzeżu i pomodliwszy się A znalazłszy uczniów pozostaliśmy tam dni siedem; a oni, natchnieni Duchem, mówili Pawłowi, aby nie wyruszał do Jerozolimy.Gdy się nam ukazał Cypr, zostawiliśmy go po lewej ręce i płynąc do Syrii, przybyliśmy do Tyru; tam bowiem miano wyładować okręta;I znalazłszy okręt, który miał płynąć do Fenicji, wsiedliśmy i odpłynęliśmy. ? gdyśmy odjechali, rozłączywszy się z nimi, przybyliśmy prosto do Kos, dnia następnego do Rodos, a stąd do Patary.{&Najbardziej zasmucały ich słowa jego, że już nigdy oblicza jego oglądać nie będą. I odprowadzili go do okrętu.`9%A wszyscy wybuchli płaczem wielkim i rzucając się Pawłowi na szyję, całowali go.O$A to powiedziawszy, padł na kolana i modlił się z nimi wszystkimi.>u#We wszystkim okazałem wam, że tak pracując, należy wspierać słabych i pamiętać na słowa Pana Jezusa, jak sam powiedział: Szczęśliwsza to rzecz - dawać, aniżeli brać.i K"Sami wiecie, że na to, co potrzeba było mnie i tym, którzy ze mną są, pracowały te ręce.@ {!Srebra ani złota, ani szaty niczyjej nie pożądałem. w A teraz polecam was Bogu i słowu łaski jego, który mocen jest zbudować i dać dziedzictwo wszystkim uświęconym.  Dlatego czuwajcie, pamiętając, żem przez trzy lata we dnie i w nocy nie przestawał wśród łez napominać każdego z was.} sA nawet spomiędzy was samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby pociągnąć za sobą uczniów.nUWiem ci ja, że po odejściu moim wnijdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając owczarni.>uMiejcie tedy pieczę o siebie samych i o całą owczarnię, nad którą was Duch Święty ustanowił biskupami, abyście kierowali Kościołem Bożym, własną jego krwią nabytym.H Albowiem nie wahałem się głosić wam wszelkiej woli Bożej.dADlatego świadczę się wami w dniu dzisiejszym, żem nieskalany krwią niczyją w ogóle.%A teraz oto wiem, że wy wszyscy już więcej nie będziecie oglądać oblicza mego, wy, wśród których przeszedłem głosząc Królestwo.0YAle ja bynajmniej nie przeceniam swego życia, bylebym tylko dokonał biegu mego i zadania, które otrzymałem od Pana Jezusa - świadczyć o Ewangelii łaski Bożej.}prócz tego, o czym zapewnia mnie Duch Święty po wszystkich miastach, mówiąc, że czekają mnie więzy i utrapienia.iKA oto teraz, z potrzeby ducha zdążam do Jerozolimy, nie wiedząc, co mnie tam spotkać może,[/zachęcając Żydów i Greków do pokuty wobec Boga, i wiary Pana naszego Jezusa. jak nie uchylałem się od niczego, co pożyteczne, byleby tylko wam głosić [Ewangelię] i nauczać was publicznie i po domach,~Jak służyłem Panu z całą pokorą wśród łez i doświadczeń, które mnie spotykały z powodu zasadzek . żydowskich; }A gdy do niego przybyli, rzekł im: Wiecie, jak to byłem z wami przez cały czas, od pierwszego dnia, któregom przybył do Azji.I| ? Miletu zaś posłał do Efezu i wezwał starszych kościoła.>{uAlbowiem Paweł postanowił był minąć Efez, aby nie musiał tracić czasu w Azji. Spieszył się bowiem, aby jeśli to możliwe, w dzień Pięćdziesiątnicy być w Jerozolimie.(zIStąd zaś odpłynąwszy, nazajutrz przybyliśmy na wprost Chios, na drugi dzień popłynęliśmy do Samos, a jeszcze dzień później przybyliśmy do Miletu.[y/Gdy tedy spotkał się z nami w Assos, zabraliśmy go i przybyliśmy do Mitylene.$xA A my wsiadłszy wcześniej na okręt, popłynęliśmy do Assos, skąd mieliśmy zabrać Pawła; tak bowiem zarządził zamierzając sam udać się pieszo.Jw  Młodzieńca zaś przyprowadzono żywego i radowano się wielce.v A wróciwszy na górę łamał chleb i spożywał i mówił jeszcze długo aż do świtania, w końcu wyruszył w drogę.qu[ Paweł zszedł na dół i przypadłszy doń objął go mówiąc: Nie trwóżcie się, bo jeszcze żyje.Nt A młodzieniec pewien, imieniem Eutychus, siedział na oknie i zmorzony głębokim snem, gdy Paweł długo rozprawiał, zasnąwszy, spadł z trzeciego piętra na dół i podniesiono go nieżywego.DsA było wiele lamp w sali górnej, gdzieśmy się zebrali.:rmA pierwszego dnia po szabacie, gdyśmy się zeszli na łamanie chleba, Paweł, który miał odjechać nazajutrz, rozprawiając z nimi przedłużył swą mowę aż do północy.q)a my odpłynęliśmy po święcie Przaśników z Filippów i po pięciu dniach przybyliśmy do nich do Troady, gdzie pozostaliśmy dni siedem.:poCi, wyprzedziwszy nas, czekali na nas w Troadzie,&oEA towarzyszył mu aż do Azji Sopater, syn Pyrrusa z Berei, z Tesaloniczan Arystarch i Sekundus, Gajus z Derbe i Tymoteusz; z Azjatów zaś Tychik i Trofim.n)I zabawił tam trzy miesiące. A gdy zamierzał odpłynąć do Syrii, a Żydzi uczynili nań zasadzkę, postanowił wrócić przez Macedonię.bm=A kiedy obszedł owe strony, napominając ich w licznych przemowach, przybył do Grecji.l Gdy tumult ustał, Paweł przywołał uczniów, zachęcał ich do wytrwania i pożegnawszy się z nimi wyruszył w drogę do Macedonii.k)- - -Vj%(Albowiem grozi nam, że mogą nas oskarżyć z powodu dzisiejszych rozruchów; bo nie ma żadnej przyczyny, którą moglibyśmy usprawiedliwić to zbiegowisko. I to powiedziawszy rozwiązał zgromadzenie.bi='A jeżeli chcecie żądać, czegoś więcej, rozstrzygnie się tona prawowitym zebraniu.-hS&A jeżeli Demetriusz i rzemieślnicy jego mają sprawę przeciw komu, to odbywają się na rynku sądy, są też prokonsulowie, niechże jedni drugich oskarżają.tga%Przy wiedliście bowiem tych, ludzi, którzy nie są ani świętokradcami ani bluźniercami naszej bogini.ofW$Skoro więc temu zaprzeczyć nie można, powinniście się uspokoić i niczego pochopnie nie czynić.Je #Wtedy pisarz uśmierzywszy tłum rzekł: Mężowie efescy, gdzież jest człowiek, który by nie wiedział, że miasto Efez oddane jest czci Wielkiej Artemidy i posągu, który spadł z nieba. d"Gdy jednak poznali, że jest Żydem, poczęli wszyscy jednogłośnie krzyczeć prawie przez dwie godziny: Wielka Artemida Efeska!c#!Wówczas wypchnięto z tłumu Aleksandra, bo go Żydzi Wysuwali. Aleksander zaś skinąwszy ręką chciał usprawiedliwić się wobec ludu.rb] I każdy wołał co innego, bo zebranie było burzliwe, a wielu nawet nie wiedziało, po co się zeszli.vaeA nawet niektórzy z azjarchów, życzliwi mu, posłali do niego z prośbą, aby się nie udawał do teatru.W`'A gdy i Paweł chciał wejść między lud, nie dopuścili do tego uczniowie._#I pełno było zamieszania w mieście. Gromadnie wtargnęli do teatru, porwawszy Gajusa i Arystarcha, Macedończyków, towarzyszów Pawła.]^3A usłyszawszy to zapłonęli gniewem i zawołali mówiąc: Wielka Artemida Efeska!Y]+I grozi nam, że gardzić będą nie tylko zawodem naszym, ale i świątynia Wielkiej Artemidy za nic będzie poczytana, a nawet ona sama, którą czci cała Azja i świat cały, odarta zostanie z majestatu.b\=A oto widzicie także i słyszycie, że nie tylko w Efezie, ale prawie w całej Azji ten Paweł namówił i do odstępstwa przywiódł wielkie mnóstwo ludzi mówiąc, że nie są bogami ci, co są rękami uczynieni.[)Zgromadził ich przeto i innych zajmujących się tymże rzemiosłem i rzekł: Mężowie, wiecie, że z tego rzemiosła płynie nasz dobrobyt.Z+Albowiem pewien złotnik, imieniem Demetriusz, który wyrabiał ze srebra świątyńki Artemidy, dostarczał rzemieślnikom niemałych zysków.VY%A właśnie wtedy wszczął się niemały tumult z powodu drogi [Pańskiej].XwWysłał więc do Macedonii dwóch pomocników swoich, Tymoteusza i Erasta, a sam pozostał przez czas jakiś w Azji./WWA po dokonaniu tego powziął Paweł myśl, drogą na Macedonię i Achaję udać się do Jerozolimy, mówiąc: Potem, gdy się tam dostanę, muszę i Rzym zobaczyć.AV}Tak potężnie rosło i umacniało się słowo Pańskie.NUI wielu z tych, którzy się oddawali praktykom magicznym, znosiło księgi i paliło je wobec wszystkich. A gdy obliczono ich cenę, określono ich wartość na pięćdziesiąt tysięcy denarów.fTEWielu też z wierzących przychodziło, oznajmiając i przyznając się do uczynków swoich.%SCWieść o tym rozeszła się wśród wszystkich Żydów i Greków mieszkających w Efezie i padł strach na wszystkich i wsławiło się imię Pana Jezusa.R%I skoczył na nich ów człowiek, w którym był zły duch, dwóch z nich powalił i zmógł tak, że nadzy i poranieni uciekli z tego domu.qQ[A odpowiadając zły duch rzekł do nich: Znam Jezusa i wiem, kim jest Paweł, ale wy coście za jedni?IP Uczyniło to i siedmiu synów Scewy, arcykapłana żydowskiego.DO Próbowali też niektórzy z wędrownych zaklinaczów żydowskich wzywać imienia Pana Jezusa nad tymi, co mieli złego ducha mówiąc: Zaklinam was przez Jezusa, którego głosi Paweł. N tak że nawet chusty i przepaski z ciała jego kładziono na chorych, a ustępowały od nich choroby i opuszczały ich złe duchy.>Mw Niezwykłe też cuda czynił Bóg przez ręce Pawła,L I działo się to przez dwa lata, tak że wszyscy, którzy mieszkali w Azji, Żydzi i Grecy, słuchali słowa Pańskiego.XK) A gdy niektórzy trwali w uporze i nie wierzyli, bluźniąc przeciwko drodze [Pańskiej] wobec ludu, odłączył się od nich i oddzielił uczniów, rozprawiając codziennie w szkole [niejakiego] Tyrannosa.J}A wszedłszy do synagogi, odważnie przemawiał przez trzy miesiące, rozprawiając i przekonując o Królestwie Bożym.5IeA było wszystkich mężów około dwunastu.rH]I gdy Paweł włożył na nich ręce, zstąpił na nich Duch Święty i mówili językami i prorokowali.?GyUsłyszawszy to przyjęli chrzest w imię Pana Jezusa. F Rzekł tedy Paweł: Jan udzielał chrztu pokuty i mówił ludowi, żeby wierzyli w tego, który za nim idzie, to jest w Jezusa.\E1I powiedział im: Jakże więc byliście ochrzczeni? A oni na to: Chrztem Janowym."D=rzekł do nich: Czy otrzymaliście Ducha Świętego, gdyście wiarę przyjęli? A oni mu odpowiedzieli: Nawet nie słyszeliśmy, że jest Duch Święty. C A gdy Apollo bawił w Koryncie, Paweł obszedłszy wyżej położone kraje, przybył do Efezu, i spotkawszy niektórych uczniówkBOAlbowiem dzielnie rozprawiał z Żydami publicznie, dowodząc z Pisma, że Jezus jest Chrystusem.8AiA gdy postanowił wyruszyć do Achai, bracia zachęcali go i napisali do uczniów, aby go przyjęli. On zaś po przybyciu bardzo pomagał tym, co uwierzyli z całym oddaniem.@-I począł odważnie przemawiać w synagodze. Gdy go posłyszeli Pryscylla i Akwila, zajęli się nim i wyłożyli mu dokładniej drogę Bożą.?1Znał on już drogę Pańską i przemawiając z wielką żarliwością nauczał wiernie tego, co dotyczy Jezusa, a wiedział tylko o chrzcie Jana.s>_A pewien Żyd, imieniem Apollo, rodem z Aleksandrii, mąż uczony i biegły w Piśmie, przybył do Efezu.=A zabawiwszy tam pewien czas, puścił się w podróż, obchodząc po kolei krainę galacką i Frygię i umacniając wszystkich uczniów.z<mA kiedy przybył do Cezarei, udał się do kościoła [w Jerozolimie] i pozdrowiwszy go, wyruszył do Antiochii.k;Oale pożegnał się z nimi mówiąc: Za wolą Bożą wrócę do was jeszcze. I wyjechał z Efezu._:7A gdy go prosili, aby u nich przez dłuższy czas pozostał, nie zgodził się na to,h9II przybyli do Efezu. Tam ich zostawił, sam zaś wszedłszy do synagogi rozprawiał z Żydami.I8 Paweł zaś przemieszkawszy tam jeszcze wiele dni i pożegnawszy się z braćmi, odpłynął do Syrii wraz z Pryscyllą i Akwilą. W Kenchrach ostrzygł sobie głowę: bowiem złożył ślub.7A wszyscy Grecy porwawszy Sostenesa, zwierzchnika synagogi, bili go przed trybunałem, a Gallio wcale na to nie zważał.&6GI odegnał ich od trybunału.|5qAle gdy się spieracie o słowa, nazwy i prawo wasze, sami tego pilnujcie; ja sędzią tych rzeczy być nie chcę.44aGdy Paweł chciał już usta otworzyć, Gallio rzekł do Żydów: Gdyby chodziło o jakie bezprawie albo jakiś czyn występny, o Żydzi, należycie zająłbym się wami.U3# mówiąc: Ten namawia ludzi, aby oddawali cześć Bogu niezgodnie z prawem.2y A gdy Gallio został prokonsulem Achai, Żydzi jednomyślnie powstali przeciw Pawłowi i przywiedli go przed trybunałV1% Toteż pozostał tam rok i sześć miesięcy, nauczając ich słowa Bożego. 0 bom ja jest z tobą i nikt nie targnie się na ciebie, aby ci miał uczynić co złego, albowiem wiele ludu mam ja w tym mieście.Z/- I rzekł Pan do Pawła w widzeniu nocnym: Nie lękaj się, ale mów i nie milcz,.'A zwierzchnik synagogi, Kryspus, uwierzył w Pana z całym domem swoim, wielu też z Koryntian słuchając uwierzyło i przyjmowało chrzest.-yI odszedłszy stamtąd, wstąpił do domu pewnego prozelity, imieniem Tytus Justus, którego dom stał przy synagodze..,UAle kiedy oni sprzeciwiali się i bluźnili, otrząsnąwszy swe szaty, rzekł do nich: Krew wasza na głowę waszą, jam nie winien, od tej chwili pójdę do pogan. + A gdy przybyli z Macedonii Sylas i Tymoteusz, Paweł usilnie oddał się nauczaniu, dowodząc Żydom, że Jezus jest Chrystusem.T*!I rozprawiał w synagodze w każdy szabat, przekonując Żydów i Greków.v)eA że uprawiał to samo rzemiosło, zamieszkał u nich i pracował. Zajmowali się bowiem wyrobem namiotów.q([I spotkał tam pewnego Żyda, imieniem Akwila, rodem z Pontu, który niedawno przyjechał był z Italii, i Pryscyllę, żonę jego, dlatego że Klaudiusz wydał nakaz, by wszyscy Żydzi Rzym opuścili, i przyłączył się do nich.>' yPotem [Paweł] opuściwszy Ateny, przybył do Koryntu.'&G"Niektórzy jednak mężowie przyłączyli się do niego i uwierzyli, a wśród nich był też Dionizy Areopagita, niewiasta, imieniem Damaris, i inni z nimi.$%C!I tak Paweł opuścił ich.$} A usłyszawszy o zmartwychwstaniu, jedni się naśmiewali, a drudzy mówili: Innym razem słuchać cię o tym będziemy.:#mBo wyznaczył dzień, w którym będzie sądził świat w sprawiedliwości przez męża, którego przeznaczył na to, dając tego dowód wszystkim, wskrzeszając go z martwych. "Jeżeli Bóg był pobłażliwym dla czasów nieświadomości, to obecnie nakazuje ludziom, aby wszyscy i wszędzie czynili pokutę.!+Będąc tedy rodem Bożym nie powinniśmy sądzić, że bóstwo jest podobne do złota, srebra czy kamienia - wytworu sztuki i myśli ludzkiej. Albowiem w nim żyjemy i ruszamy się, i istniejemy, jak to i niektórzy z waszych poetów powiedzieli: Z jego bowiem rodu jesteśmy.hIżeby szukając Boga, znaleźli go niejako po omacku, choć nie jest daleko od każdego z nas.FOn to uczynił, że od jednego [człowieka pochodzący] cały rodzaj ludzki zamieszkuje na całym obszarze ziemi. Zakreślił też wolą swoją czasy właściwe i granice ich zamieszkania,ani nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie, tchnienie i wszystko.Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim jest, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką uczynionych,7gPrzechodząc bowiem i patrząc na świętości wasze, znalazłem też ołtarz, na którym było napisane: Nieznanemu Bogu. Co tedy nie znając czcicie, to ja wam zwiastuję.wgPaweł tedy stanąwszy w pośrodku Areopagu rzekł: O, Ateńczycy, we wszystkim widzę was wysoce pobożnymi.3A wszyscy Ateńczycy i zamieszkali tam przybysze żadną się inną rzeczą nie zajmowali, jeno albo opowiadaniem, albo słuchaniem czegoś nowego.wgBo jakieś nieznane rzeczy wkładasz w uszy nasze. Chcemy przeto dowiedzieć się, o co właściwie chodzi. - Toteż chwycili go i zaprowadzili na Areopag mówiąc: Czy nie moglibyśmy się dowiedzieć, jakąż to nową naukę głosisz?ucA niektórzy z filozofów epikurejskich i stoickich ścierali się z nim. Jedni więc mówili: Cóż tedy chce powiedzieć ten bajarz? A drudzy: Zdaje się, że jest zwiastunem nowych bóstw, bo głosił [im] Jezusa i zmartwychwstanie.veRozprawiał więc w synagodze z Żydami i prozelitami, a na rynku codziennie z tymi, których tam spotykał.vePaweł zaś czekając na nich w Atenach, burzył się wewnętrznie na widok miasta oddanego bałwochwalstwu.,QA ci, którzy towarzyszyli Pawłowi, doprowadzili go aż do Aten. I otrzymawszy zlecenia dla Sylasa i Tymoteusza, aby jak najrychlej przybyli do niego, odjechali.dAZaraz więc bracia wyprawili Pawła, aby szedł ku morzu, a Sylas i Tymoteusz tam zostali. A gdy się dowiedzieli Żydzi z Tesaloniki, że Paweł także w Berei głosi słowo Boże, przybyli tam, judząc i podburzając lud.r] Wielu też uwierzyło spośród nich, a i niewiast przedniejszych i mężów spośród Greków niemało.% A ci byli szlachetniejszego serca od Tesaloniezan i przyjęli słowo z całym zapałem i codziennie badali Pismo, czy tak się rzeczy mają. Bracia zaś natychmiast w nocy wysłali Pawła i Sylasa do Berei. A gdy tam przybyli, udali się do synagogi żydowskiej.A } A wziąwszy porękę od Jazona i innych, wypuścili ich.K I podburzyli lud i przełożonych miasta, którzy tego słuchali.{ oa przyjął ich Jazon. Wszyscy oni występują przeciw dekretom cesarskim, głosząc, że jest inny król, Jezus." =A gdy ich nie znaleźli, zawlekli Jazona i niektórych z braci do przełożonych miasta wołając: Oto ci, co wzburzają cały świat, przybyli i tutaj,: mAle Żydzi, zdjęci zawiścią, dobrali sobie z motłochu co najgorszych i wznieciwszy zamieszanie podburzyli miasto. Naszli też dom Jazona usiłując stawić ich przed ludem.'GI uwierzyli niektórzy z nich i przyłączyli się do Pawła i Sylasa, a wśród nich wielka liczba pobożnych Greków, a i niewiast przedniejszych niemało. vf~c~}s||({{t{ zyxxx4wvvuutt]ssvrr@qqvq#pp3oo ntmllkkfkj^ii.h|ggDfeddpd cmbaay``i__:^]\\,[\ZZkYY3XXWVVV U8TTSaRR.QQ*PZP O6NNMsLLsKKpKJ,IIOHH/GFFF!EDDPCCBAA @@,??!>>q=<<<#;;(::C9988766d555\44K322v11:00C/..--5,|,++**7))(''&{&%U$##""K!j ._m=d6b<fLKZ 8 X  > s$wu4v"P=Otóż ty, który pouczasz innych, czemu siebie samego nie uczysz? Ty, który głosisz, że nie wolno kraść, dlaczego sam dopuszczasz się kradzieży?Owychowawcą nie mających pełnego rozeznania, nauczycielem nieukształconych, bo Prawo uważasz za wyraz wszelkiej wiedzy i prawdy...~Nujesteś przekonany, że potrafisz być przewodnikiem ślepych, światłem dla tych, którzy pozostają w ciemności,=Muznasz Jego wolę i pouczony Prawem wiesz, co lepsze;jLMTymczasem ty, który się nazywasz Żydem, polegasz całkowicie na Prawie, chlubisz się Bogiem,Kco też ujawni się w ów dzień, kiedy to Bóg pocznie sądzić przez Jezusa Chrystusa ukryte czyny ludzkie według mojej Ewangelii.(JIDają dowód, że treść Prawa jest wypisana w ich sercach, przy czym sumienie ich jest niczym świadek, który w myślach oskarża ich lub bierze w obronę,4IaKiedy bowiem poganie, którzy nie mają Prawa, idąc za naturą, czynią właśnie to, co nakazuje Prawo, to ludzie ci, nie posiadając Prawa, sami dla siebie są Prawem.H Nie ci bowiem są sprawiedliwi u Boga, którzy przysłuchują się Prawu, lecz ci, którzy je wypełniają, ci będą usprawiedliwieni.G Wszyscy ci, którzy bez Prawa grzeszyli, bez Prawa również zginą, ci zaś, którzy pod Prawem grzeszyli, przez Prawo będą sądzeni.0F[ U Boga nie ma bowiem względu na osoby.fEE chwała zaś i cześć i pokój będą udziałem każdego, Żyda najprzód, a potem i Greka.sD_ Ucisk i utrapienie spotka każdego człowieka, który dopuszcza się zła - Żyda najpierw a potem Greka,}Cstym zaś, którzy są oporni i nie poddają się prawdzie lecz ulegają nieprawości - nieprzejednanie zagniewania.{Botym, którzy przez wytrwałość w czynieniu dobrze szukają chwały, czci i nieśmiertelności - życie wieczne,5Aektóry odda każdemu według jego uczynków:@+Tak więc wskutek twojej zatwardziałości i nieskruszonego serca gotujesz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia sprawiedliwego sądu Boga,)?KA może odrzucasz z pogardą bogactwo dobroci, cierpliwości i wielkoduszności Jego? Czy nie wiesz, że dobroć Boga doprowadza cię właśnie do nawrócenia?>Czy sądzisz może, człowiecze, ty, który potępiasz tak postępujących a sam to samo czynisz, że unikniesz, potępienia Bożego?P=A wiemy, że słuszny sąd Boży spotka tych, którzy tak postępują.u< eDlatego też, człowiecze, kimkolwiek jesteś, nie masz nic na swoje usprawiedliwienie, gdy wydajesz sądy o innych. W czym bowiem osądzasz drugiego, tym samym na siebie wydajesz wyrok. Sam przecież czynisz to, co potępiasz u innych.O;  Oni to, choć znając wyroki Boże wiedzieli, iż ci, co takie rzeczy czynią, godni są śmierci, nie tylko sami się tych czynów dopuszczają, ale jeszcze chwalą innych, którzy tak postępują.S: !tak się ludziom okazali nierozumnymi, chwiejnymi, bez serc, bez litości.9 %oszczercami, znienawidzili Boga, popadli w zuchwałość, pychę, i samochwalstwo. Wymyślali różne zbrodnie, byli nieposłuszni rodzicom,/8 YByli więc pełni wszelkiej nieprawości, złości, chciwości, niegodziwości, zazdrości, zabójstw, kłótni, podstępu, złośliwości. Stali się wichrzycielami,(7 KTak więc, ponieważ nie doszli do wniosku, że trzeba poznać Boga, wydał ich Bóg na pastwę przewrotnych myśli, aby czynili to, czego nie powinni czynić.6 {Podobnie też i mężczyźni, zaniechawszy naturalnego współżycia z kobietami, zapłonęli wzajemnym do siebie pożądaniem: mężczyźni uprawiali bezwstyd z mężczyznami i tak sami na sobie otrzymywali słuszną zapłatę za swoje zboczenia.5 'Dlatego to oddał ich Bóg we władanie bezwstydnym chuciom. Kobiety ich bowiem zamieniły stosunki naturalne na obcowanie przeciwne naturze.4 -ci, co prawdę Bożą zamienili na kłamstwo i czcili stworzenie oraz służyli jemu a nie Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen.x3 kDlatego też wydał ich Bóg poprzez żądze ich serc na łup nieczystości, aby sami shańbili własne ciała,2 Majestat nieprzemijającego Boga zamienili na obraz przedstawiający zniszczalnego człowieka, ptaki, zwierzęta czworonożne i płazy.=1 wI tak podając się za mądrych, stali się głupimi:^0 7Choć bowiem poznali Boga, to jednak nie oddali Mu chwały jako Bogu i nie złożyli Mu dziękczynienia, lecz w swych pomysłach utracili wszelkie rozeznanie, a ich nierozumne serce znalazło się w ciemnościach.Q/ Poprzez to bowiem, co zostało stworzone, gdy świat zaczął istnieć, poznaje się to, co w Nim niewidzialne, łącznie z Jego odwieczną mocą i Bóstwem. Tak więc nie mają już żadnej wymówki.i. MTo bowiem, co można wiedzieć o Bogu, zostało im objawione. Sam Bóg przecież im to objawił.- Objawia się gniew Boży z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość ludzi, którzy swoją przewrotnością dławią prawdę Bożą., !Ukazuje się bowiem w niej sprawiedliwość Boża z wiary w wiarę tak, jak to jest napisane: a sprawiedliwy dzięki wierze żyć będzie. + ;Nie wstydzę się bowiem Ewangelii, gdyż jest ona mocą Bożą sprowadzającą zbawienie na każdego, kto wierzy, najprzód na Żyda a potem na Greka.a* =Tak więc gdy chodzi o mnie gotów jestem także i wam w Rzymie głosić Dobrą Nowinę.V) 'Jestem przecież dłużnikiem Greków i nie-Greków, uczonych i prostaczków.( { Nie chcę zaś, bracia, żebyście nie wiedzieli, że już wiele razy postanawiałem przybyć do was, ale aż dotychczas stawało mi coś na przeszkodzie, abym nie zebrał jakichś owoców również wśród was, tak jak wśród pozostałych pogan.f' G to jest, abyśmy się wzajemnie podnieśli na duchu poprzez wspólną wiarę, waszą i moją.o& Y Pragnę bowiem bardzo zobaczyć was, abym mógł wam udzielić nieco łaski duchowej ku umocnieniu wasb% ? błagając o to, by za wolą Bożą była mi wreszcie dana sposobność przybycia do was.$  Świadkiem bowiem jest mi Bóg, któremu służę w duchu moim, w Ewangelii Jego Syna, że wspominam was bez przerwy w moich modlitwach,# %Na wstępie składam dzięki Bogu mojemu przez Jezusa Chrystusa za was wszystkich; za to, że wiara wasza jest głoszona po całym świecie. " ;Wszystkim, którzy są w Rzymie, umiłowanym przez Boga, powołanym, świętym - łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i od Pana Jezusa Chrystusa.I!  Wśród nich jesteście także i wy, powołani Jezusa Chrystusa.  !Przez Niego otrzymaliśmy łaskę i posłannictwo apostolskie, aby zdobyć wszystkich pogan dla posłuchu w wierze ku chwale Jego Imienia.   zaś według Ducha Świętości okazał się, dzięki zmartwychwstaniu, Synem Bożym w mocy - o Jezusie Chrystusie, Panu naszym.V 'Jest to Ewangelia o Jego Synu - Który co do ciała pochodził z rodu Dawida,K zapowiedzianej przedtem przez Jego proroków w pismach świętych.j QPaweł, sługa Jezusa Chrystusa, z powołania apostoł, oddzielony do [głoszenia] Ewangelii Boga,kOGłosił Królestwo Boże i nauczał o Panu Jezusie Chrystusie bez przeszkody, z całą swobodą.}I pozostał przez całe dwa lata w wynajętym przez siebie domu i przyjmował wszystkich, którzy do niego przychodzili.]3[I gdy to powiedział, wyszli od niego Żydzi, tocząc między sobą spór wielki].s_Niechże wam tedy będzie wiadome, że do pogan posłane jest to zbawienie Boże, a oni słuchać będą.\1Albowiem zatyło serce tego ludu. Uszy sobie zatkali i oczy swe przymrużyli, aby snadź oczyma nie dojrzeli, uszami nie posłyszeli i sercem nie pojęli, a nie nawrócili się, abym ich uzdrowił (Iz 6, 9-10).Idź do tego ludu, a mów [do nich] : Uchem posłyszycie, a nie zrozumiecie, i okiem patrzeć będziecie, a nie dojrzycie.?wA gdy nie mogli dojść z sobą do zgody i zabierali się do odejścia, Paweł powiedział im tylko te słowa: Dobrze Duch Święty mówił przez Izajasza Proroka do ojców naszych:DI jedni uwierzyli temu, co powiadał, a inni nie wierzyli.wgA naznaczywszy mu dzień zeszła się jeszcze większa ich liczba do gospody, a on wykładał im, dając świadectwo o Królestwie Bożym. I od rana do wieczora przekonywał ich w sprawie Jezusa w oparciu o Prawo Mojżeszowe i Proroków.ucChcemy zatem posłyszeć od ciebie, co myślisz, bo o sekcie tej wiadomo nam, że wszędzie ją zwalczają.&EA oni rzekli do niego: Nie otrzymaliśmy z Judei ani listów o tobie, ani też nikt z braci nie przybył, który by oznajmił lub mówił o tobie co złego.wgDlatego też zaprosiłem was, aby was ujrzeć i z wami pomówić, bo dla nadziei Izraela dźwigam te kajdany.Ale że się Żydzi sprzeciwili, musiałem odwołać się do cesarza, wcale nie w zamiarze oskarżania w czymkolwiek własnego narodu.~uCi po przesłuchaniu chcieli mnie wypuścić dlatego, że nie było we mnie żadnej winy zasługującej na śmierć.~ uA po upływie trzech dni zwołał on najprzedniejszych Żydów i gdy się zebrali, rzekł do nich: Mężowie bracia! Nie uczyniłem nic przeciwko narodowi i zwyczajom ojczystym, a jednak wydano mnie w Jerozolimie jako więźnia w ręce Rzymian.j MPo przybyciu do Rzymu pozwolono Pawłowi zamieszkać osobno z żołnierzem, który go pilnował.= sA bracia tamtejsi usłyszawszy o naszym przybyciu, wyszli na nasze spotkanie aż do Forum Appiusza i Trzech Gospód. Gdy ich ujrzał Paweł, dzięki czynił Bogu i nabrał otuchy.n UTam spotkawszy braci, na ich prośbę pozostaliśmy u nich dni siedem. I tak dojechaliśmy do Rzymu. 1 Stąd jadąc wzdłuż wybrzeża przybyliśmy do Regium, a gdy po upływie dnia powiał wiatr południowy, dnia następnego dotarliśmy do Puteoli.=u A przybywszy do Syrakuz, pozostaliśmy tam trzy dni. A po upływie trzech miesięcy odpłynęliśmy na okręcie aleksandryjskim, który zimował na wyspie, a za godło miał Dioskurów.oW Okazywali nam przeto wiele czci, a gdyśmy odpływali, zaopatrzyli we wszystko, czego było potrzeba.Y+ Po tym zdarzeniu także i inni chorzy na wyspie przychodzili i byli uzdrawiani.4aA zdarzyło się, że ojciec Publiusza leżał trawiony gorączką i cierpiący na biegunkę. Poszedł do niego Paweł, a modląc sie włożył nań ręce i uzdrowił go.%CA w pobliżu tego miejsca miał swe posiadłości namiestnik wyspy, imieniem Publiusz, który nas przyjął i bardzo przyjacielsko ugościł przez trzy dm.>uOni wszakże sądzili, że opuchnie, albo że nagle padnie trupem. Lecz gdy długo czekali i widzieli, że nic mu sie złego nie stało, zmieniwszy zdanie mówili, że jest bogiem.GA on strząsnąwszy gadzinę w ogień nie doznał nic złego.KSkoro więc tubylcy ujrzeli gadzinę wiszącą mu u ręki, mówili jeden do drugiego: Z pewnością człowiek ten jest mordercą, bo chociaż uszedł cało z morza, pomsta żyć mu nie dozwala.{A gdy Paweł nazbierał dużo chrustu i nakładał na ogień, wypełzła od gorąca żmija i uczepiła się jego ręki.n~UZapaliwszy bowiem ogniska, gdyż deszcz zaczął padać i było zimno, zajęli się nami wszystkimi.} {A po ocaleniu dowiedzieliśmy się, że wyspa nazywa się Melita. Tubylcy zaś okazywali nam niezwykłą życzliwość.|%,Z pozostałych zaś jedni mieli dopłynąć na deskach, drudzy na resztkach okrętu. I w ten sposób wszyscy ocaleli dostając się na ląd.{1+Setnik jednak chcąc ocalić Pawła przeszkodził ich zamiarowi i rozkazał umiejącym pływać wskoczyć przed innymi do morza i wyjść na ląd.kzO*Żołnierze przeto zamierzali pozabijać więźniów, aby który nie przepłynął i nie uciekł.(yI)Lecz najechawszy na wysunięty w morze półwysep osiedli z okrętem, dziób okrętu zarył się i pozostał nieruchomy, a rufa rozbiła się pod naporem fal.4xa(Odciąwszy więc kotwice wrzucili [je] do morza, rozluźniając jednocześnie wiązania sterowe i nastawiwszy pod wiatr żagiel przedniego masztu, zmierzali ku wybrzeżu./wW'A z nastaniem dnia nie mogli rozpoznać lądu, spostrzegli jednak jakąś zatokę z wybrzeżem, do którego zamierzali - gdyby to było możliwe - skierować okręt.Yv+&Nasyciwszy się tedy pokarmem wyrzucili zboże do morza, aby ulżyć okrętowi.Ou%A było nas wszystkich na okręcie dwustu siedemdziesięciu sześciu.Bt$Wtedy wszyscy nabrali otuchy i sami także się posilili.ksO#I to rzekłszy wziął chleb, wobec wszystkich dzięki czynił Bogu i ułamawszy począł jeść.r"Dlatego proszę was, abyście się posilili. To się przyczyni do waszego ocalenia, bo żadnemu z was nawet włos z głowy nie spadnie.Eq!A kiedy już zaczęło świtać, Paweł prosił wszystkich, aby się posilili, mówiąc: Już mija dziś czternaście dni, jak wstrzymujecie się od pokarmu, głodząc się w oczekiwaniu.Lp Wówczas żołnierze odcięli liny barki dozwalając, że spadła.hoIrzekł Paweł do setnika i żołnierzy: Jeśli ci nie zostaną na okręcie, nie ocalicie się.n}A gdy marynarze chcieli uciec z okrętu i spuścili barkę na morze, rzekomo chcąc z przodu okrętu zarzucić kotwicę,m}Bojąc się przeto, abyśmy nie wpadli na rafy, zrzucili z tyłu okrętu cztery kotwice, oczekując z upragnieniem dnia.0lYSpuścili więc sznur z ołowiem i zmierzyli dwadzieścia sążni [głębokości], a nieco dalej podjechawszy i mierząc znów sznurem znaleźli piętnaście sążni.-kSI skoro zapadła noc czternasta, a myśmy płynęli po Morzu Adriatyckim, około północy zdawało się marynarzom, że znajdują się w pobliżu jakiegoś lądu./jYMusimy podpłynąć do jakiejś wyspy;hiIPrzeto, mężowie, bądźcie dobrej myśli, bo ufam Bogu, że tak będzie, jak mi powiedziano. h i rzekł mi: Nie lękaj się, Pawle, przed cesarzem stanąć musisz, a oto darował ci Bóg wszystkich, którzy płyną z tobą.egCAlbowiem stanął przy mnie tej nocy Anioł Boga, do którego należę i któremu służę,ffEA teraz zachęcam was, abyście byli dobrej myśli, bo żaden z was nie zginie, jeno okręt.Ie I gdy już długo nic nie jedli, Paweł stanąwszy pośród nich rzekł : Trzeba było, o mężowie, posłuchać mnie i nie odpływać od Krety, oszczędzając sobie tego utrapienia i straty.(dILecz gdy przez wiele dni nie ukazało się ani słońce, ani gwiazdy, a wielka nawałnica wciąż nas nękała, straciliśmy już wszelką nadzieję ocalenia.Mca trzeciego dnia własnymi rękami wyrzuciliśmy sprzęt okrętowy.[b/A że miotała nami gwałtowna nawałnica, nazajutrz poczęto wyrzucać ładunek,a1Wciągnąwszy je, zabezpieczono okręt obwiązując go pasami, a w obawie aby nie wpaść na Syrtę, zrzucono ruchomą kotwicę i zdążano dalej.f`EA podpłynąwszy pod pewną wyspę, zwaną Klauda, z trudem zdołaliśmy uchwycić czółno.p_YA gdy okręt burza porwała i nie mógł iść pod wiatr, zdawszy się na jego łaskę, płynęliśmy.g^GLecz w krótkim czasie zerwał się od jej strony wicher gwałtowny, który zowią Eurakwilo.] Skoro tedy powiał wiatr z południa, w przekonaniu że wykonają zamiar, podniósłszy kotwicę, płynęli wzdłuż Krety.\y A ponieważ port nie nadawał się do zimowania, większość z nich postanowiła odpłynąć stamtąd, chcąc jakoś dostać się do Feniksu, portu na Krecie wystawionego na wiatry południowo-zachodnie i północno-zachodnie i tam przezimować.f[E Ale setnik bardziej ufał sternikowi i właścicielowi okrętu niż temu, co mówił Paweł.%ZC mówiąc im: Mężowie, widzę, że żegluga zaczyna grozić niebezpieczeństwem rozbicia się i straty nie tylko ładunku i okrętu, ale i życia naszego,Y3 A po upływie długiego czasu, gdy już żegluga stała się niebezpieczna, dlatego że już i [dzień] postu przeminął, przestrzegał ich Paweł XI z trudem posuwając się wzdłuż jej wybrzeży przybyliśmy do pewnego miejsca, zwanego Dobre Porty, w pobliżu miasta Lasaia.TW!A gdy płynęliśmy przez wiele dni wolno i ledwie zdołaliśmy przybyć na wysokość Knidos, z powodu przeciwnego wiatru, gdyż wiatr nam przeszkadzał, żeglowaliśmy w dół ku Krecie koło Salmonu,dVATam setnik spotkał okręt aleksandryjski, płynący do Italii i przesadził nas na niego.bU=I przepłynąwszy morze przy Cylicji i Pamfilii przybyliśmy do Myry, leżącej w Licji.hTIA gdyśmy stamtąd ruszyli, przepłynęliśmy koło Cypru, dlatego że wiatry były przeciwne.S-Następnego dnia dopłynęliśmy do Sydonu, a Juliusz obchodząc się po ludzku z Pawłem pozwolił mu iść do przyjaciół i zaopatrzyć się.R)I wsiadłszy na okręt adramyteński, mający płynąć do portów Azji, ruszyliśmy w drogę wraz z Arystarchem Macedończykiem z Tesaloniki.Q !A gdy postanowiono, abyśmy odpłynęli do Italii, oddano Pawła wraz z innymi więźniami setnikowi cesarskiej kohorty, imieniem Juliusz.P Agryppa zaś rzekł do Festusa: Można by było nawet zwolnić tego człowieka, gdyby się nie był odwołał do cesarza.yOkA gdy odeszli, naradzali się z sobą mówiąc: Nic godnego śmierci lub więzienia człowiek ten nie uczynił.\N1I powstał król, namiestnik i Berenika i ci, co brali z nimi udział w rozprawie._M7A Paweł odrzekł: Gorąco prosiłbym Boga, aby czy to niebawem, czy po długim czasie nie tylko ty, ale i wszyscy, którzy mnie dziś słuchają,. stali się takimi, jakim i ja jestem, z wyjątkiem tych więzów.\L1Na to Agryppa do Pawła: Niebawem namówisz mnie, żebym został chrześcijaninem.EKCzy wierzysz, królu Agryppo, Prorokom? Wiem, że wierzysz.5JcZna bowiem te sprawy król, do którego śmiało przemawiam, bo jestem mocno przekonany, że nic z tego nie jest mu tajne. Bo też nic nie działo się w jakimś zakątku.eICNie szaleję - odrzekł Paweł - dostojny Festusie, ale wypowiadam słowa prawdy i rozwagi.HA gdy on to mówił ku swojej obronie, Festus zawołał głosem donośnym: Szalejesz, Pawle, wielka nauka przywodzi cię do szaleństwa. G że Chrystus ma cierpieć i będzie pierwszym, który po zmartwychwstaniu będzie zwiastował światłość narodowi i poganom.IF Ale wsparty pomocą Bożą, ostałem się po dzień dzisiejszy, dając świadectwo małym i wielkim i nic nie mówiąc ponad to, co według zapowiedzi Proroków i Mojżesza stać się miało:cE?Z tej to przyczyny pojmali mnie Żydzi, gdym był w świątyni, i usiłowali zamordować.ODi naprzód tym, którzy są w Damaszku i w Jerozolimie, a następnie całej krainie judzkiej i poganom głosiłem, aby czynili pokutę i nawracali się do Boga. przez uczynki, jakich wymaga pokuta.LCToteż, królu Agryppo, nie byłem nieposłuszny widzeniu z nieba,KBdla otworzenia im oczu, aby się nawrócili z ciemności do światła i z mocy szatańskiej do Boga, aby dostąpili odpuszczenia grzechów, a przez wiarę we mnie współudziału ze świętymi,VA%Wybawię cię z tego ludu i spośród pogan, do których cię teraz posyłam%@CAle podnieś się i stań na nogi, albowiem na to ci się ukazałem, abym cię ustanowił sługą i świadkiem tego, coś widział, i tego, co ci objawię.m?SA jam rzekł: Kto jesteś, Panie? Pan zaś powiedział: Jam jest Jezus, którego ty prześladujesz.=>sI gdyśmy wszyscy upadli na ziemię, usłyszałem głos mówiący do mnie w języku hebrajskim: Szawle, Szawle, czemu mnie prześladujesz? Trudno ci wierzgać przeciw ościeniowi.,=Q w południe, w ciągu drogi - o królu - ujrzałem światło z nieba jaśniejsze nad blask słoneczny, które ogarnęło mnie i tych, co mi towarzyszyli w drodze.o<W I gdym w tych sprawach zdążał do Damaszku mając władzę i zezwolenie przedniej szych kapłanów,.;U ? często po wszystkich synagogach udręką zmuszałem ich do bluźnierstwa, a popadając w coraz większy szał prześladowałem ich nawet po miastach ościennych.L: Co też i czyniłem w Jerozolimie, i gdym otrzymał władzę od przedniej szych kapłanów, wielu świętych wtrąciłem do więzienia, a gdy ich skazywano na śmierć, głosowałem przeciw nim.t9a I mnie samemu przecież zdawało się, że powinienem wiele czynić przeciw imieniu Jezusa Nazareńskiego.Y8+Dlaczego za rzecz do wiary niepodobną uważacie, że Bóg wskrzesza zmarłych?77gSpełnienia jej spodziewa się dostąpić dwanaście naszych pokoleń, dniem i nocą wytrwale służąc Bogu. Z powodu tej nadziei jestem przez Żydów oskarżony, o królu.q6[A teraz z powodu nadziei w spełnienie obietnicy danej przez Boga ojcom naszym stoję oto przed sądem.5Znają mnie oni od dawna, jeśliby tylko zaświadczyć chcieli, że według najsurowszej sekty religii naszej żyłem jako faryzeusz. 4Wszystkim Żydom dobrze wiadomo, że życie moje od lat młodości, spędziłem od początku wśród narodu mojego w Jerozolimie.3I to tym bardziej, że ty znasz wszystkie zwyczaje i spory żydowskie. Dlatego proszę cię, abyś cierpliwie wysłuchać mię raczył.23Za szczęśliwego się poczytam, królu Agryppo, że przed tobą mam się dzisiaj bronić w sprawie tego wszystkiego, o co mnie oskarżają Żydzi.1 Agryppa tedy rzekł do Pawła: Wolno ci mówić w swojej obronie. Wówczas Paweł wyciągnąwszy rękę począł się bronić.a0;Bo nie wydaje mi się słuszne posyłać więźnia bez wskazania, o co jest oskarżony.K/Nie mam jednak nic pewnego, co mógłbym napisać do naszego pana. Dlatego stawiłem go przed wami, a zwłaszcza przed tobą, królu Agryppo, abym po dokonanym przesłuchaniu miał co napisać...USam jednak przekonałem się, że nie dopuścił się on niczego zasługującego na śmierć. A gdy się nadto odwołał do cesarza, postanowiłem go tam odesłać.-}I rzekł Festus: Królu Agryppo i wszyscy mężowie, którzy tu z nami jesteście - widzicie człowieka, w sprawie którego nagabywało mię mnóstwo Żydów w Jerozolimie i tutaj wołając, że nie powinien on żadną miarą pozostać przy życiu.J, Nazajutrz przybyli Agryppa i Berenika z całą okazałością i weszli na miejsce przesłuchania wraz z trybunami i przedniejszymi obywatelami miasta. Na rozkaz Festusa przywiedziono i Pawła.+yAgryppa tedy [rzekł] do Festusa: Chciałbym i ja sam posłuchać tego człowieka. [A on] rzecze: Jutro go usłyszysz.(*IAle że Paweł wniósł odwołanie, by go zatrzymać aż do rozstrzygnięcia przez trybunał cesarski, kazałem go strzec, dopóki go nie odeślę do cesarza.~)uNie będąc w stanie badać takich spraw, zapytałem go, czy chce udać się do Jerozolimy i tam być o to sądzony.(ale mieli z nim tylko pewne spory tyczące się ich nabożności i jakiegoś Jezusa zmarłego, o którym Paweł twierdzi, że żyje.y'kA gdy oskarżyciele nie przedstawili w stosunku do niego żadnego obwinienia o zbrodnie, które podejrzewałem,{&oGdy więc tu przybyli, niezwłocznie zasiadłszy nazajutrz na trybunale, kazałem przyprowadzić tego człowieka.C%Ale im odpowiedziałem, że nie jest zwyczajem Rzymian wydawać kogokolwiek, zanim oskarżony nie stanie wobec oskarżycieli i nie będzie miał możności bronić się przed zarzutami.($Iw sprawie którego, gdym był w Jerozolimie, wystąpili przede mną przedniejsi kapłani i starsi żydowscy domagając się wyroku skazującego przeciw niemu.#'I gdy spędzili tam dłuższy czas, Festus przedstawił królowi sprawę Pawła mówiąc: Feliks pozostawił w więzieniu pewnego człowieka,c"? A po upływie kilku dni przybyli do Cezarei król Agryppa z Bereniką i powitali Festusa.z!m Wówczas Festus porozumiawszy się z Radą odpowiedział: Odwołałeś się do cesarza, przed cesarzem staniesz.i K A jeślim uczynił coś złego albo dopuścił się czegoś godnego śmierci, nie wzbraniam się umrzeć. Ale jeśli nie ma nic prawdy w tym, o co mnie oskarżają, nikt mnie im wydać nie może. Odwołuję się do cesarza.*M Ale Paweł odpowiedział: Przed trybunałem cesarskim stoję, gdzie winienem być sądzony. Żydom żadnej krzywdy nie uczyniłem, jak to i ty sam wiesz dobrze.4a A Festus chcąc zaskarbić sobie życzliwość Żydów rzekł odpowiadając Pawłowi: Czy chcesz jechać do Jerozolimy, abyś tam był sądzony w tej sprawie przede mną? bo Paweł bronił się mówiąc: W niczym nie zawiniłem wobec Prawa żydowskiego, ani przeciw świątyni, ani przeciw cesarzowi.#?A gdy przyszedł, otoczyli go Żydzi, którzy przybyli z Jerozolimy, i poczęli czynić mu liczne i ciężkie zarzuty. Nie zdołali ich jednak dowieść,-SI zabawiwszy między nimi nie więcej niż osiem do dziesięciu dni odjechał do Cezarei, a dnia następnego, zasiadłszy na sądzie, kazał przyprowadzić Pawła.7gCi przeto spośród was - mówił - którzy mają większe poważanie, niech jadą ze mną i jeśli mąż ten dopuścił się jakiegoś przestępstwa, niechże go oskarżą.pYFestus wszakże odrzekł, że Paweł zostaje pod strażą w Cezarei i że on sam rychło tam, wyruszy.#?usilnie prosząc o łaskę dla siebie przeciw Pawłowi, aby kazał go sprowadzić do Jerozolimy. A zamierzali uczynić zasadzkę, aby go zabić w drodze.\1I wystąpili przed nim przedniejsi kapłani i przywódcy Żydów w sprawie Pawła,j OFestus zatem, skoro przybył do prowincji, po trzech dniach wybrał się z Cezarei do Jerozolimy.(IA po upływie dwóch lat na miejsce Feliksa przybył Porcjusz Festus. I Feliks chcąc zaskarbić sobie życzliwość Żydów, pozostawił Pawła w więzieniu.r]I spodziewał się, że dostanie od Pawła pieniądze, dlatego częściej go wzywał i rozmawiał z nim.;oA gdy począł mówić o sprawiedliwości, wstrzemięźliwości i o przyszłym sądzie, zatrwożony Feliks powiedział: Teraz możesz odejść, a wezwę cię w czasie sposobnym.8iA po kilku dniach przybył Feliks wraz z Druzyllą, żoną swoją, która była Żydówką, wezwał Pawła i przysłuchiwał się mu, gdy mówił o wierze w Jezusa Chrystusa.I rozkazał setnikowi strzec Pawła pozostawiając mu pewną swobodę i nie wzbraniając żadnemu z przyjaciół w oddawaniu mu posług.A Feliks, znając dokładnie tę naukę, odroczył ich sprawę mówiąc: Rozsądzę waszą sprawę, skoro przybędzie trybun Lizjasz.chyba jedynie to słowo, którem głośno wypowiedział stojąc przed nimi: Sądzicie mnie dzisiaj z powodu wiary w zmartwychwstanie.q[Albo i ci oto niech sami powiedzą, co za nieprawość we mnie znaleźli, gdym stał przed Sanhedrynem,w gByli też niektórzy Żydzi z Azji, którzy powinni tu stanąć i oskarżać, jeśli co mają przeciwko mnie.O I spotkali mię w świątyni oczyszczonego, bez tłumu i zbiegowiska.X )A po wielu latach przybyłem, aby narodowi memu złożyć jałmużny i ofiary.j MI sam usilnie o to się staram, abym wobec Boga i wobec ludzi miał zawsze nieskażone sumienie.s _Mam też w Bogu nadzieję, którą mają i oni, że będzie zmartwychwstanie sprawiedliwych i grzesznych.:mAle to wyznaję przed tobą, że trzymając się drogi, którą mienią być herezją, służę Bogu ojców moich wierząc we wszystko, co napisane jest w Prawie i u Proroków.J  I nie mogą też dowieść ci tego, o co mnie teraz oskarżają.! A nie spotkano mnie w świątyni rozprawiającego z kimkolwiek, czy też wywołującego zbiegowisko tłumu ni w synagogach, ni w mieście. Możesz się bowiem przekonać, że nie więcej jak dwanaście dni temu przybyłem do Jerozolimy, aby oddać cześć Bogu.9k A gdy namiestnik skinieniem dozwolił mu mówić, Paweł odpowiedział: Wiedząc, że od wielu lat jesteś sędzią tego narodu, tym chętniej w swojej obronie mówić będę.R Żydzi potwierdzili to, utrzymując, że tak się istotnie rzeczy mają.)Krozkazując, aby jego oskarżyciele przybyli do ciebie]. Od niego zresztą po przesłuchaniu będziesz się mógł wszystkiego dowiedzieć, o co go oskarżamy.QNadbiegłszy jednak trybun Lizjasz przemocą wyrwał go z rąk naszych,{A że usiłował nawet i świątynię znieważyć, przeto pojmaliśmy go [i chcieliśmy osądzić według praw naszych.,QAlbowiem stwierdziliśmy, że mąż ten szerzy zarazę i wzbudza niepokoje wśród wszystkich Żydów na całym świecie, a jest przywódcą sekty Nazarejczyków.n~UI aby zbyt długo cię nie trudzić, proszę, abyś łaskawie przez chwilę posłuchać nas raczył.S}zawsze i wszędzie, dostojny Feliksie, wdzięcznym przyjmujemy to sercem.;|oI gdy go wezwano, rozpoczął Tertullus oskarżenie mówiąc: Gdy dzięki tobie żyjemy w zupełnym pokoju, a przez twą przezorność wiele zmienia się na lepsze dla tego luduL{ A po upływie pięciu dni przybył arcykapłan Ananiasz z niektórymi starszymi i rzecznikiem prawnym, niejakim Tertullusem. Oni to stanęli przed namiestnikiem z oskarżeniem przeciwko Pawłowi.xzi#Przesłucham cię - powiedział - gdy przybędą twoi oskarżyciele. I rozkazał strzec go w pretorium Heroda.fyE"A gdy przeczytał list i zapytał, z jakiej był prowincji, dowiedział się, że z Cylicji.[x/!Tamci przybywszy do Cezarei oddali namiestnikowi list i stawili przed nim Pawła.Qw a nazajutrz zostawiwszy jezdnych, aby z nim jechali, wrócili do obozu.dvAŻołnierze tedy, jak im rozkazano, wzięli Pawła i poprowadzili go w nocy do Antipatris,^u5A gdy mi doniesiono o zasadzce, jaka miała być przygotowana na tego męża, niezwłocznie wysłałem go do ciebie, powiadamiając oskarżycieli, aby przed tobą wytoczyli sprawę przeciwko niemu. Bądź zdrów!ti stwierdziłem, że oskarżają go o rzeczy sporne dotyczące ich Prawa, a nie obwiniają go o nic godnego śmierci lub więzienia.Ys+A chcąc dowiedzieć się, co mu zarzucają, stawiłem go przed ich Sanhedrynem.rUMęża tego pojmali Żydzi, i gdy go już mieli zabić, nadbiegłszy z oddziałem wojska, wyrwałem go z ich rąk, dowiedziawszy się, że jest obywatelem rzymskim.LqKlaudiusz Lizjasz dostojnemu namiestnikowi Feliksowi pozdrowienie.%pEI napisał list tej treści:moSTrzeba też przygotować zwierzęta juczne, aby wsadzić Pawła i odstawić do namiestnika Feliksa. D~~}}@||{zzyxwwvv&uu9tt_sssns@srr!qqpp4onn:mm*llHkkk-jjYii>'=Lu Jeżeli Bóg właśnie wtedy, kiedy chciał okazać swoje zagniewanie i ujawnić swoją moc, zachował dzięki swej ogromnej cierpliwości naczynie gniewu już gotowe na zagładę,*M Czyż garncarz nie ma władzy potrzebnej do tego, by z tej samej gliny ulepić jedno naczynie mające być w poważaniu a drugie - do mało wzniosłego użytku.3_ Ach, człowiecze, kimże ty jesteś, byś mógł tak odpowiadać Bogu? Czyż naczynie z gliny może powiedzieć do tego, który je ulepił: Dlaczego mnie tak ulepiłeś?xi Może więc powiesz mi na to: Czegóż więc jeszcze się żąda? Któż jest w stanie oprzeć się Jego woli?]3 Tak więc komu chcę, okazuję miłosierdzie, i kogo chcę, czynię zatwardziałym.) K Mówi bowiem Pismo do faraona: Właśnie po to cię wzbudziłem, ażeby na tobie ukazać moją potęgę i aby imię moje zostało rozsławione po całej ziemi.m S Tak więc [wybranie] zależy nie od woli albo wysiłku [człowieka], lecz od miłosierdzia Bożego.  Przecież już Mojżeszowi powiedział: Lituję się, nad kim chcę się litować, okazuję miłosierdzie temu, komu chcę je okazać.a ; Cóż więc powiemy? Czy Bóg dopuszcza się jakiejś niesprawiedliwości? Ależ nigdy!^ 5 zgodnie z tym, co jest napisane: Jakuba umiłowałem, Ezazawa miałem w nienawiści."= zależne nie od uczynków [ludzi] lecz jedynie od powołującego [Boga] - kiedy to dowiedziała się [Rebeka], że starszy będzie służył młodszemu,"= I jeszcze się nawet nie narodzili ani nie uczynili nic złego czy dobrego - aby niezmienione zostało postanowienie Boże pochodzące z wolnego wyboru,ve Nie tylko zresztą ona, lecz także Rebeka, która z jednego zbliżenia z ojcem Izaakiem stała się matką.eC Słowo zaś obietnicy jest takie: Przyjdę o tym i o tym czasie i Sara będzie miała syna.uc Oznacza to, że nie są synami Boga potomkowie cieleśni, lecz synowie obietnicy są uważani za potomstwo.y nie wszyscy też potomkowie Abrahama są synami Abrahamowymi. Lecz [jest powiedziane]: w Izaaku wzbudzę ci potomstwo. Ale to przecież nie oznacza, że słowo Pańskie poszło na marne. Nie wszyscy bowiem, którzy wywodzą się z Izraela, są Izraelitami,  Ich są ojcowie, z nich narodził się według ciała Chrystus, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen. Izraelici, którzy się cieszą przybranym synostwem i chwałą, i przymierzem, i Prawem i pełnieniem służby Bożej, i obietnicami.   Gotów byłbym dla braci moich być wyłączonym i pozostawać z dala od Chrystusa. Są to przecież rodacy moi według ciała,@~{ odczuwam ogromny smutek i ustawiczny ból w moim sercu.a} = Prawdę mówię w Chrystusie, nie kłamię, świadkiem mi jest w sumieniu Duch Święty:9|k'ani to, co na górze, ani to, co w głębinie, ani jakiekolwiek stworzenie nie będzie mogło oddzielić nas od Bożej miłości, która jest w Chrystusie Jezusie Panu naszym.{!&Otóż pewien jestem, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce,Yz+%Lecz my nad wszystkim odnosimy zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował.|yq$Jest przecież napisane: Dla Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź.x1#Któż tedy zdoła nas oddzielić od miłości Chrystusa: Utrapienie? Ucisk? Prześladowanie? Głód? Brak odzienia? Niebezpieczeństwa lub miecz?)wK"Kto może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, Ten, który za nas umarł; co więcej: zmartwychwstał, zasiada po prawicy Ojca i wstawia się za nami?cv?!Któż będzie oskarżał wybranych Boga? Czy Bóg, Ten, który właśnie usprawiedliwia?u Ten, który nie oszczędził nawet własnego Syna, lecz wydał Go za nas wszystkich - czyż nie darował nam wraz z Nim wszystkiego?Wt'Cóż więc powiemy na to? Jeżeli sam Bóg za nami, to któż przeciwko nam?7sgA których przeznaczył, tych również i powołał; których zaś powołał, tych także usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych również wprowadził do chwały.-rSBo których poznał przed wiekami, tych też przeznaczył, aby się stali podobnymi do obrazu Jego Syna, który będzie przez to pierworodnym pośród wielu braci.q-Wiemy zaś, że wszystko przyczynia się do [pomnażania] dobra u tych, którzy miłują Boga i zgodnie z [Jego] postanowieniem są powołanymi.pTen zaś, który przenika serca, wie, jakie jest pragnienie Ducha: [wie], że Bóg, tak jak chce, wstawia się za świętymi.^o5Podobnie też i Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Nie wiemy bowiem, o co i jak należy się modlić, lecz [właśnie] sam Duch wstawia się [za nami], błaganiami, których nie można wyrazić słowem.dnAJeżeli zaś spodziewamy się tego, czego nie widzimy, to z wytrwałością na to czekamy.fmEW nadziei bowiem jesteśmy zbawieni, nadzieja zaś oglądana [jako przedmiot oczekiwania], nie jest [już] nadzieją. Jeśli bowiem ktoś już widzi [to, czego się spodziewa], to czegóż jeszcze może się spodziewać? lLecz nie tylko [ono], ale i my sami, posiadając zadatek ducha, my również sami wzdychamy oczekując uwolnienia naszego ciała.ck?Wiemy przecież, że całe stworzenie współ jęczy dotychczas i wzdycha współrodząc,ljQże i samo stworzenie będzie uwolnione z niewoli zepsucia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych.iZnikomości bowiem zostało poddane stworzenie - nie z własnej woli, ale ze względu na poddającego je [prawom słabości] - w nadziei,\h1Niecierpliwym wypatrywaniem oczekuje stworzenie na objawienie się synów Bożych.{goSądzę bowiem, że cierpień doczesnych nie można porównać z chwałą, która ma się w nas kiedyś objawić.;foA jeśli dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga a współdziedzicami Chrystusa. Jeżeli bowiem z Nim współcierpimy, to wspólnie będziemy również przebywać w chwale._e7Sam zaś Duch daje świadectwo duchowi naszemu o tym, że jesteśmy dziećmi Bożymi..dUNie otrzymaliście przecież ducha niewoli, żeby znów trwać w bojaźni, lecz został wam dany duch przybrania za synów, w którym to duchu wołamy: Abba, Ojcze.Xc)Wszyscy, którzy dają się prowadzić Duchowi Świętemu, są synami Bożymi.!b; Jeżeli bowiem będziecie żyć według ciała, z pewnością pomrzecie. A jeżeli mocą ducha będziecie uśmiercać uczynki ciała, będziecie żyć.gaG Tak więc, bracia, nie jesteśmy dłużnikami ciała, żebyśmy musieli żyć według ciała.0`Y A jeśli mieszka w was Duch Tego, który wskrzesił z martwych Jezusa, to i wasze śmiertelne ciała znów będą ożywione dzięki temu, że Duch Jego mieszka w was. _ Lecz jeśli przebywa w was Chrystus, to ciało wprawdzie jest umarłe z powodu grzechu, ale Duch żyje dzięki usprawiedliwieniu.*^M Lecz wy już nie jesteście w ciele, lecz w duchu, jeśli Duch Boży mieszka w was. Jeżeli zaś ktoś nie posiada Ducha Chrystusowego, to nie należy do Niego.H] A ci, którzy żyją cieleśnie, nie mogą podobać się Bogu.s\_Bo pożądliwość ciała jest Bogu wroga. Nie jest poddana i nawet nie może się poddać Prawu Bożemu.z[mTymczasem to, czego pożąda ciało, prowadzi do śmierci, to zaś, ku czemu zmierza duch, daje życie i pokój.Z'Ci bowiem, którzy żyją według ciała, myślą tak, jak pragnie ciało, zaś ci, którzy żyją według ducha, czują to, co jest z ducha.Yażeby dopełniło się usprawiedliwienie Prawa względem nas, którzy już nie żyjemy według ciała, lecz według ducha.iXKAlbowiem gdy nic nie mogło Prawo, które było bezsilne z powodu ciała, wtedy zesłał Bóg swojego Syna w ciele podobnym do ciała grzesznego i w tym ciele wydał na grzech, z powodu jego grzeszności, wyrok potępienia,kWOPrawo bowiem życiodajnego Ducha w Jezusie Chrystusie uwolniło cię od prawa grzechu i śmierci.aV =Nie ma więc już żadnego potępienia względem tych, którzy są w Chrystusie Jezusie.U7Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Tak więc ja sam służę w duchu Prawu Bożemu, ciałem zaś podlegam prawu grzechu.VT%Jakże nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie uwolni od ciała tej śmierci?$SAlecz w członkach moich widzę inne prawo. Ono to przeciwstawia się prawu mojego umysłu i poddaje mnie w niewolę przebywającego we mnie prawa grzechu.PRMój wewnętrzny człowiek bowiem znajduje upodobanie w Prawie Bożym,lQQStwierdzam przeto istnienie takiego oto prawa: ilekroć chcę czynić dobro, narzuca mi się zło.PJeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, to już nie ja dopuszczam się tych czynów lecz grzech, który we mnie mieszka.lOQNie czynię bowiem tego, czego pragnę, lecz dopuszczam się zła, którego przecież nienawidzę.%NCWiem przecież, że nie przebywa już we mnie, to jest w moich członkach, dobro. Jest we mnie pragnienie [dobra], nie mam jednak siły, aby je wypełnić.cM?Tak więc już nie ja dopuszczam się owych czynów, lecz grzech, który we mnie mieszka.UL#A jeżeli czynię to, czego nie chcę, to stwierdzam, że Prawo jest dobre. KNie rozumiem tego, co czynię: nie czynię bowiem tego, czego pragnę, lecz dopuszczam się zła, którego przecież nienawidzę,ZJ-Wiemy tedy, że Prawo jest duchowe a ja cielesny, zaprzedany w niewolę grzechu. I  Czyż więc to co jest dobre dla mnie, stało się przyczyną śmierci? Ależ nie! Tylko że grzech, żeby się okazał jako grzech, przez dobro zgotował mi śmierć i tak przez związek z przykazaniem, grzech ujawnił całą swoją wielką grzeszność.hHI Tak więc Prawo samo jest święte; również przykazanie święte jest, sprawiedliwe i dobre.|Gq Albowiem skłonność do grzechu rozbudzona wskutek przykazania uwiodła mnie i wskutek owego przykazania zabiła.|Fq A ja wtedy umarłem. I tak oto przykazanie, które miało dawać życie, stało się dla mnie przyczyną śmierci.oEW Ja zaś żyłem kiedyś bez Prawa. Lecz kiedy przyszło przykazanie, skłonność do grzechu ożyła.MDTak tedy skłonność do grzechu rozbudzona we mnie przez Prawo poczęła działać stając się zarzewiem wszelkiej pożądliwości. Gdy bowiem nie ma Prawa, skłonność do grzechu jest martwa.VC%Cóż więc powiemy? Czy Prawo jest grzeszne? Ależ nigdy! Lecz gdyby nie Prawo, w ogóle nie poznałbym grzechu. Nie wiedziałbym, co to jest pożądliwość, gdyby Prawo nie powiedziało: Nie pożądaj.8BiLecz teraz już jesteśmy wolni od Prawa, ponieważ umarliśmy temu, co nas trzymało w swych więzach. Możemy zatem pełnić służbę w nowym duchu a nie w starej literze.6AeKiedy bowiem żyliśmy według ciała, pożądliwości grzeszne, istniejące w nas wskutek Prawa, działały w naszych członkach po to, żebyśmy przynosili owoc śmierci.E@Tak więc, bracia, wy również umarliście Prawu przez ciało Chrystusa po to, abyście przynależeli do Innego, do tego, który powstał z martwych, po to, abyśmy Bogu przynosili owoc.w?gI tak gdy za życia swego męża wiąże się z innym mężczyzną, jest nazywana cudzołożnicą. Kiedy zaś umrze mąż, staje się wolną od prawa mężowskiego, tak że nie jest cudzołożnicą, gdy łączy się z innym mężczyzną.*>MTak i kobieta również mocą Prawa związana jest z mężem, jak długo on żyje. Jednakże z chwilą śmierci męża staje się wolną od prawa mężowskiego.= Czyż nie wiecie, bracia - mówię przecież do tych, którzy znają Prawo - że Prawo ma człowieka w swym posiadaniu, dopóki on żyje.{<oNagrodą za grzech jest bowiem śmierć, łaska zaś Boża - to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.6;eTeraz tedy uwolnieni od grzechu, kiedy to staliście się sługami Boga, zbieracie plon [waszych uczynków] w postaci uświęcenia, a kresem będzie dla was życie wieczne.r:]I jakiż to pożytek mieliście z tych rzeczy, których się teraz wstydzicie? Kresem ich jest śmierć.c9?Kiedyście bowiem służyli grzechowi, byliście wolni od posługiwania sprawiedliwości.<8qZe względu na waszą przyrodzoną słabość, będę mówił czysto po ludzku: jak ongiś wydawaliście członki wasze na służbę nieczystości i nieprawości, która prowadziła do dalszego znieprawienia, tak teraz wydajcie wasze członki na służbę sprawiedliwości, która zapewni wam uświęcenie.O7I tak uwolnieni od grzechu staliście się sługami sprawiedliwości.76gAle Bogu niech będą dzięki za to, że choć byliście kiedyś niewolnikami grzechu, to jednak przylgnęliście [potem] całym sercem do tej nauki, której was powierzono,`59Ależ nigdy! Czy nie wiecie, że komu służycie z uległością, tego też stajecie się niewolnikami: Czy to grzechu, który wiedzie ku śmierci, czy też posłuszeństwu [Bogu], które zapewnia sprawiedliwość?a4;Cóż zatem? Czy mamy grzeszyć dlatego, że nie jesteśmy pod Prawem lecz pod łaską?q3[Grzech bowiem nie powinien nad wami panować, bo nie znajdujecie się już pod Prawem lecz pod łaską.2  a wy sami nie wydawajcie członków waszych jako broni nieprawości na służbę grzechowi, lecz oddajcie siebie samych na służbę Bogu jako ci, którzy ze śmierci wrócili do życia. Członki zaś wasze oddajcie Bogu jako narzędzia sprawiedliwości.~1u Niechże tedy grzech nie panoszy się w waszym śmiertelnym ciele, żebyście nie byli poddani jego namiętnościom,o0W Tak więc i wy pamiętajcie, że umarliście dla grzechu, ale żyjecie dla Boga w Chrystusie Jezusie.^/5 To bowiem, że umarł dla grzechu, umarł raz jeden, a że żyje, to żyje dla Boga.q.[ A wiemy, że Chrystus raz powstawszy z martwych już nie umiera i śmierć nie ma już nad nim władzy.n-UPonieważ zaś współumarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że z Chrystusem również żyć będziemy.<,sTen bowiem, kto umarł, jest już wolny od grzechu.8+iWiemy przecież, że nasz stary człowiek wspólnie z Nim został ukrzyżowany po to, aby uległa zniszczeniu grzeszność ciała i żebyśmy już nie byli w niewoli grzechu.*1Jeżeli bowiem zrośliśmy się z Nim przez śmierć podobną do Jego śmierci, to będziemy również jedno z Nim przez podobne zmartwychwstanie.M)Tak więc przyjmując chrzest jesteśmy wspólnie z Nim składani do grobu w Jego śmierci, abyśmy potem mogli chodzić w nowości życia, tak jak i Chrystus zmartwychwstał dzięki chwale Ojca.( Czyż nie wiecie, że my wszyscy, którzyśmy zostali ochrzczeni w Chrystusie Jezusie, w Jego śmierci zostaliśmy ochrzczeni?S'Jeżeliśmy już umarli grzechowi, to jakże będziemy nadal w nim żyli?j& OCóż więc powiemy? Czy będziemy trwali w grzechu po to, żeby obfitowała łaska? Ależ nigdy!+%OI jak grzech swym panowaniem prowadził do śmierci, tak łaska, królując w sprawiedliwości, wiodła do życia wiecznego przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego.&$EPrawo pojawiło się po to, aby przestępstwo jeszcze bardziej obfitowało. Lecz gdzie grzech wydawał owoc obfity, tam łaska obfitowała jeszcze bardziej.3#_Jak bowiem przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy ludzie stali się grzesznikami, tak też przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi.E"I jak wskutek przestępstwa jednego człowieka spadł wyrok potępienia na wszystkich, tak też dzięki sprawiedliwości Jednego wszyscy ludzie dostąpili życiodajnego usprawiedliwienia.}!sI gdy wskutek przestępstwa jednego człowieka śmierć zapanowała nad całym światem, to o wiele bardziej będą królować przez jednego Jezusa Chrystusa w posiadaniu życia ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru sprawiedliwości.J  A z darem łaski nie tak jest jak z grzechem, który przyszedł przez jednego; wskutek jednego przestępstwa przyszło potępienie, zaś łaska powoduje usprawiedliwienie z wielu przestępstw.Lecz z przestępstwem nie jest tak jak z darem łaski; jeśli bowiem wskutek przestępstwa jednego człowieka pomarło wielu, to o wiele bardziej obfitą stała się względem wielu łaska Boga i dar otrzymany poprzez łaskę jednego człowieka Jezusa Chrystusa.J Lecz śmierć panowała od Adama aż do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie dopuścili się grzechu podobnego do przestępstwa Adama, który był figurą mającego nadejść w przyszłości.{o Aż do czasu Prawa bowiem grzech był w świecie, lecz nie był poczytywany za grzech, ponieważ nie było Prawa.=s Dlatego też jak przez jednego człowieka grzech przyszedł na świat a przez grzech śmierć i w ten sposób śmierć ogarnęła wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli... Zresztą nie tylko to: chlubimy się również w Bogu przez Pana naszego Jezusa, przez którego otrzymaliśmy pojednanie.oW Jeżeli bowiem zostaliśmy pojednani z Bogiem dzięki śmierci Jego Syna, wtedy kiedyśmy jeszcze byli [Jego] nieprzyjaciółmi, to tym bardziej teraz, kiedy to już jesteśmy z Nim pojednani, będziemy ocaleni przez Jego życie. Tym bardziej przeto teraz, kiedy to już jesteśmy usprawiedliwieni przez Jego krew, będziemy ocaleni przez Niego od gniewu.Otóż Bóg w tym okazuje swoją miłość względem nas, że gdy byliśmy jeszcze grzesznikami, [sprawił, że] umarł za nas Chrystus.-S[Trzeba przyznać, że] z trudnością, [ale] umiera [czasem] ktoś za sprawiedliwego... Za prawego może i [łatwiej] odważyłby się ktoś pójść na śmierć.r]Bo przecież Chrystus, gdyśmy [jeszcze] byli zupełnie słabi, swojego czasu umarł za nas bezbożnych.!Otóż nadzieja nie sprawia zawodu, gdyż miłość Boża rozlana jest w naszych sercach, przez Ducha Świętego, który został nam dany.c?cierpliwość rodzi wypróbowanie w cnocie, a wypróbowana cnota pozwala mieć nadzieję.oWZresztą nie tylko to: chlubimy się także w uciskach wiedząc, że ucisk prowadzi do cierpliwości,wgPrzez Niego to mamy dostęp w wierze do tej łaski, w której trwamy chlubiąc się nadzieją chwały Bożej.x kTak więc usprawiedliwieni już dzięki wierze, zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa.^5który był wydany za grzechy nasze i zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia. lecz ze względu na nas, bo i nam będzie poczytane, skóro tylko uwierzymy w Tego, co wskrzesił z martwych Jezusa, Pana naszego,RNapisano zaś to nie ze względu na niego, że mu to zostało poczytane,? yI dlatego poczytanemu to zostało ku sprawiedliwości.Y +będąc przekonanym, że jest On w mocy uczynić wszystko, co tylko przyrzekł. %Wobec obietnicy Bożej nie okazał wahania ani niedowiarstwa, lecz przeciwnie jeszcze mocniej trwał w wierze. Oddał przez to chwałę Bogu /I nie zachwiał się w wierze, choć uznał ciało swe za obumarłe - bo miał już przecież prawie sto lat - i obumarłe już było łono Sary.& EOn to uwierzył wbrew wszelkiej nadziei po to, by się stać ojcem wielu narodów według tego, co zostało powiedziane: Tak liczne będzie twoje potomstwo.1[tak jak to jest napisane: Uczyniłem cię ojcem wielu narodów - wobec Boga, któremu uwierzył, który ożywia umarłych i powołuje do istnienia to, co nie istnieje.7Tak więc [dziedzictwo] pochodzi z wiary, aby było dziełem łaski i aby obietnica zachowała swoją moc wobec całego potomstwa, nie tylko wobec tego, które opiera się na Prawie, lecz także i wobec tego, które wierzy w Abrahama. On to przecież jest ojcem nas wszystkich,ucBo Prawo powoduje tylko gniew [Boży]. Gdzie zaś nie ma Prawa, tam też nie ma i wykroczeń przeciw Prawu.+Jeżeli bowiem dziedzictwo otrzymują ci, którzy opierają się na Prawie, to wiara nie posiada już znaczenia i obietnica przestaje istnieć. 9 Obietnica dana Abrahamowi i potomstwu jego, że będzie dziedzicem świata, nie została uzależniona od Prawa lecz od usprawiedliwienia przez wiarę.D a także ojcem obrzezanych, którzy jednak nie w samym obrzezaniu pokładają nadzieję, lecz kroczą drogami wiary, ojca naszego Abrahama z tego czasu, kiedy jeszcze nie był obrzezany. Otrzymał on znak obrzezania jako pieczęć usprawiedliwienia przez wiarę, którą posiadał jeszcze przed obrzezaniem. W ten sposób stał się ojcem wszystkich nieobrzezanych, którzy jednak wierzą, aby im to było poczytane ku usprawiedliwieniu@y Ale w jaki sposób została mu poczytana: Czy wtedy, gdy był już obrzezany, czy jeszcze przed obrzezaniem? Otóż nie wtedy, gdy był już obrzezany lecz jeszcze przed obrzezaniem.$A Czy to błogosławieństwo dotyczy tylko obrzezanych czy i nieobrzezanych również? Mówimy, że wiara została poczytana Abrahamowi ku sprawiedliwości.A}Błogosławiony mąż, któremu Pan nie poczyta grzechu.m~SBłogosławieni ci, których nieprawości zostały oczyszczone i których grzechy zostały zakryte.}yTak to właśnie Dawid wyśpiewał pochwałę na cześć człowieka, którego Bóg usprawiedliwił bez jego uczynków:|Lecz kto nie gromadzi uczynków, ale wierzy w Tego, który usprawiedliwia grzesznika, temu jego wiara jest poczytana ku sprawiedliwości.g{GKto zaś pracuje, tego zapłaty nie uważa się za coś danego z łaski lecz za należność.ezCCóż bowiem mówi Pismo? Uwierzył Abraham i zostało mu to poczytane ku sprawiedliwości.tyaJeżeli bowiem Abraham został usprawiedliwiony wskutek uczynków, to ma powód do chluby lecz nie u Boga.Kx Zapytajmy więc: Co [zyskał] Abraham, ojciec nasz według ciała?PwCzyż więc wiarą obalamy Prawo? Ależ nie! Raczej ustanawiamy Prawo.wvgJeden jest bowiem Bóg, który usprawiedliwia zarówno obrzezanych z wiary jak i nieobrzezanych przez wiarę.cu?Bo czyż Bóg jest tylko Bogiem Żydów? Czyż i nie pogan także? Z pewnością i pogan.st_Twierdzimy bowiem, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia przez wiarę, bez udziału uczynków Prawa.s!Gdzież więc powód do przechwalania się? Został usunięty! Dzięki jakiemu prawu? Czy wskutek prawa uczynków? Nie! Przez prawo wiary.5rcczasu cierpliwości Bożej, ujawniając tym samym sprawiedliwość czasu obecnego, kiedy to On sam jest sprawiedliwym i usprawiedliwiającym każdego, kto wierzy w Jezusa.?qwktórego uczynił Bóg przez wiarę narzędziem przebłagania w krwi Jego. Okazał przez to swoją sprawiedliwość wskutek pobłażliwego znoszenia grzechów popełnionych kiedyś,xpidostępują zaś usprawiedliwienia darmo, dzięki Jego łasce, przez odkupienie dokonane w Chrystusie Jezusie,LoWszyscy bowiem zgrzeszyli i wszyscy są pozbawieni chwały Bożej, nJest to sprawiedliwość Boża dzięki wierze w Jezusa Chrystusa dla wszystkich, którzy w Niego wierzą. Nie ma żadnej różnicy.wmgTeraz zaś sprawiedliwość Boża ukazała się poza Prawem i została zaświadczona przez Prawo i Proroków. lgdyż nikt w oczach Jego nie będzie usprawiedliwionym wskutek uczynków Prawa. Dzięki Prawu bowiem poznaje się jedynie grzech.6keWiadomo zaś, że cokolwiek mówi Prawo, mówi do tych, którzy są pod Prawem. Tak więc każde usta muszą zamilknąć i cały świat musi się poczuć winnym wobec Boga,3jai nie ma bojaźni Bożej przed ich oczyma.)iMa drogi pokoju nie znają wcale,*hOzagłada i nędza na ich drogach,0g[Ich nogi gotowe zawsze do rozlewu krwi,4fcIch usta pełne są goryczy i przekleństw.ey Ich gardło podobne jest do otwartego grobu, język ich służy zdradzie, a na ich wargach znajduje się jad żmijowy.zdm Wszyscy zeszli z drogi prostej, wszyscy stali się nieużyteczni. Nie ma nawet jednego, który by czynił dobro.Xc) nikt nie jest przy zdrowych zmysłach, nie ma takiego, który by szukał Boga.Mb tak jak to zostało napisane: Nie ma sprawiedliwego, nawet jednego,a' Cóż tedy? Czy ich przewyższamy? Żadną miarą! Dopiero cośmy wykazali, że zarówno Żydzi jak i Grecy, wszyscy pozostają pod grzechem,5`cCzy może jest tak, jak nam niektórzy zarzucają jako byśmy mieli mówić: Czyńmy zło, aby z tego wynikło dobro? Takich [oszczerców] spotka sprawiedliwe potępienie.7_gWobec tego, jeśli prawdomówność Boga wskutek mojego kłamstwa tym bardziej się uwydatnia ku Jego chwale, to dlaczego ja mam jeszcze być sądzony jak zwykły grzesznik?O^Ależ nigdy! W przeciwnym razie jakże mógłby Bóg sądzić świat?L]Lecz jeśli przez naszą nieprawość ukazuje się sprawiedliwość Boża, to cóż na to powiemy? Czyż Bóg nie jest - bardzo po ludzku to mówię - niesprawiedliwy, kiedy okazuje swój gniew?O\Nigdy! Bóg przecież jest prawdomówny, a każdy człowiek - kłamca zgodnie z tym, co napisane: Abyś się okazał sprawiedliwym w słowach twoich i abyś zwyciężył, kiedy będziesz osądzony.[{Cóż z tego, że niektórzy z nich nie uwierzyli? Czyż ich niewierność będzie w stanie zniweczyć wierność Boga?Z!Otóż bardzo wielki i to pod każdym względem. Przede wszystkim dlatego, że im właśnie [obrzezanym] zostało powierzone Słowo Boże.bY ?W czymże więc przejawia się wyższość Żyda? Albo jakiż jest pożytek z obrzezania?bX=Prawdziwym Żydem jest ten, kto jest nim wewnątrz, prawdziwym zaś obrzezaniem jest to, które się dokonuje w sercu, obrzezanie duchowe a nie według litery. I taki to otrzymuje pochwałę nie od ludzi ale od Boga. WNie jest bowiem Żydem ten, kto jest nim na zewnątrz, ani nie jest obrzezanym ten, kto jest obrzezany na zewnątrz, w swym ciele.*VMI tak, ten, co jest nieobrzezany, lecz zachowuje Prawo, będzie sądził ciebie, który mimo że znasz literę Prawa i jesteś obrzezany, łamiesz jednak Prawo.UJeżeli zaś nieobrzezany zachowuje przepisy Prawa, to to, że jest nieobrzezany, czyż nie będzie mu poczytane za samo obrzezanie?0TYObrzezanie przynosi co prawda pożytek, ale tylko wtedy, gdy zachowujesz Prawo. Jeżeli zaś sprzeniewierzasz się Prawu, to mimo obrzezania jesteś jak nieobrzezany.US#Jest bowiem napisane: To z waszej winy poganie bluźnią imieniowi Bożemu._R7Ty, który chlubisz się Prawem, przez sprzeniewierzanie się Prawu znieważasz Boga.7QgTy, który mówisz, że nie wolno cudzołożyć, dlaczego sam cudzołożysz? Ty, który czujesz odrazę do bożków pogańskich, czemu sam dopuszczasz się świętokradztwa? ~~<}}||P{{zz2yUxx2wwvuuttsrrpooFnn7mm^llUkkqkjiihggf^edsdcc8bbTaa```2_a^^;]\[ZZ.YYXPWVVUKTSSNRQPON[MMiLL=KKVJIHHzGGFFEgDCCBUA@@b??>===*<;;:X9c887U6i5554 321Y00C/}..:--,,O+o**t))i(({('}' &&!%$$E#p""x"&!^!N |k'iB] ~#w<zYCl O  q ]8q -q% praca każdego na jaw wyjdzie: dzień bowiem (Pański) ujawni, gdyż w ogniu się objawi, i dzieło każdego, jakie jest, ogień wypróbuje. A jeśli kto na tym fundamencie wznosi budowę ze złota, ze srebra, z drogich kamieni, z drzewa, z siana lub ze słomy -{ Bo nikt nie może założyć innego fundamentu prócz tego, który już jest założony, a którym jest Jezus Chrystus.)K Według łaski Bożej, która mi jest dana, jako roztropny budowniczy założyłem fundament, a inny na nim buduje. Lecz każdy niech baczy, jak na nim buduje.a; Albowiem jesteśmy pomocnikami Bożymi, a wy uprawną rolą Bożą i budowaniem Bożym.taA ten, kto sadzi i kto podlewa, jednym są, i każdy z nich otrzyma swoją zapłatę według pracy swojej.c?A przeto, ani ten, kto sadzi, jest czymś, ani kto podlewa, ale Bóg, który wzrost daje.@{Jam zasadził, Apollos podlewał, ale Bóg dał wzrost.KSługami, dzięki którym uwierzyliście, jako każdemu dał Pan.Bo gdy jeden mówi: Ja jestem Pawła, a drugi: A ja Apollosa - czyż nie okazujecie się ludźmi tylko? Bo kim jest Apollos czy Paweł?~+Skoro bowiem między wami zazdrość i niezgoda panuje, czyż nie jesteście cieleśni i czyż nie postępujecie według zasad czysto ludzkich?}#Dałem wam mleko na napój, a nie pokarm, boście jeszcze znieść nie mogli, ani też teraz nie możecie, bo jeszcze cieleśni jesteście.| I ja, bracia, nie mogłem do was przemawiać jako do duchowych, ale jak do cielesnych, jak do maleńkich dzieci w Chrystusie.[{/Któż bowiem poznał myśl Pana, aby go pouczył? A my myśl Chrystusową znamy.Zz-Ten, kto jest duchowy, rozsądza wszystko, a sam przez nikogo nie jest sądzony.5ycBo człowiek zmysłowy nie pojmuje tego, co jest z Ducha Bożego, i głupstwem dla niego jest to, co według duchowej miary sądzić należy, bo zrozumieć tego nie może.x) Głosimy to też nie słowami, których uczy mądrość ludzka, ale takimi, których uczy Duch, do rzeczy duchowych duchową miarę stosując. w  A myśmy nie otrzymali ducha świata, lecz Ducha, który z Boga jest, abyśmy poznali, co nam Bóg darował przez swą łaskę.$vA Któż bowiem z ludzi wie, co jest w człowieku, prócz ducha człowieczego, który w nim jest? Tak i tego, co jest Boże, nikt nie zna, tylko Duch Boży.ouW A nam Bóg to objawił przez Ducha swojego. Duch bowiem wszystko przenika, nawet głębokości Boże.0tY Ale jak napisane jest: Czego oko nie widziało ani ucho nie słyszało i w serce człowiecze nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują (Iz 64, 4).{soktórej nikt z władców tego świata nie poznał, bo gdyby byli poznali, nigdy by Pana chwały nie ukrzyżowali.yrkAle głosimy mądrość Bożą niepojętą i zakrytą, którą Bog przeznaczył przed wiekami ku chwale naszej,q/Między doskonałymi głosimy wprawdzie i mądrość, lecz nie mądrość tego świata ani możnych świata tego, którzy wniwecz się obracają.Spaby wiara wasza nie wypływała z mądrości ludzkiej, ale z mocy Bożej.|oqA mowa moja i nauczanie moje nie polegały na przekonywających słowach mądrości, ale na okazaniu ducha i mocy,PnA stanąłem przed wami w słabości, bojaźni i ze drżeniem wielkim.mmSBom nie mniemał, żebym miał co umieć między wami prócz Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego.l A i ja, gdy przyszedłem do was, bracia, nie przybyłem z podniosłą mową lub mądrością, głosząc wam świadectwo o Chrystusie.Rk aby jak jest napisane: Kto się chlubi, w Panu się chlubił (Jer 9, 23).j 7A przecież przez niego jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się nam mądrością od Boga, sprawiedliwością, uświęceniem i odkupieniem,Fi Aby żaden śmiertelny nie chlubił się przed obliczem Boga.wh ii co nic nie znaczące, a pokryte wzgardą, i co jest niczym, wybrał Bóg, aby zniszczyć to, co jest czymś.g Gdyż Bóg wybrał to, co głupie u świata, aby zawstydzić mądrych, i co słabe u świata wybrał Bóg, aby zawstydzić potężnych"f ?A przypatrzcie sie, bracia, wezwaniu waszemu, że niewielu (spomiędzy was) mądrych według świata, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych.he KBo to, co głupstwem u Boga, mędrsze jest nad ludzi, a co słabe u Boga, mocniejsze nad ludzi.vd gDla tych jednak, którzy są wezwani, tak Żydów, jak i Greków, Chrystusa - moc Bożą i mądrość Bożą.jc Omy głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, będącego zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan.Pb Albowiem gdy Żydzi domagają się cudów, a Grecy szukają mądrości,,a SBo skoro w mądrości Bożej świat nie poznał Boga przez mądrość, właśnie podobało się Bogu przez głupstwo przepowiadania zbawić tych, którzy uwierzą.` Gdzież mędrzec? Gdzież uczony? Gdzież badacz tego świata? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości tego świata?o_ YNapisane jest bowiem: Zniszczą mądrość uczonych, a roztropność przezornych zniweczę (Iz 29,14).^ %Albowiem nauka o krzyżu dla tych, którzy idą na zgubę, jest głupstwem, lecz dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą.] /Bo Chrystus nie posłał mnie chrzcić, ale głosić Ewangelię, jednak nie w mądrości słowa, aby nie stał się próżnym krzyż Chrystusowy.W\ )Ochrzciłem też i dom Stefanasa. Nadto nie wiem, czym jeszcze ochrzcił kogo.F[ aby nikt nie mówił, że jesteście w imię moje ochrzczeni.TZ #Dziękuję Bogu, żem żadnego z was nie ochrzcił, prócz Kryspa i Gajusa,Y y Czyż Chrystus jest rozdzielony? Czyż Paweł był za was ukrzyżowany? Albo czy w imię Pawła jesteście ochrzczeni?vX g A to mam na myśli, że każdy z was mówi: Ja jestem Pawła, a ja Apollosa, a ja Kefasa, ja znowu Chrystusa.cW A Doniesiono mi bowiem o was, bracia moi, przez ludzi Chloe, że są między wami kłótnie.TV # A proszę was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście zgadzali się we wszystkim i żeby nie było między wami rozłamów. Bądźcie zupełnie zgodni: jednej myśli i jednego mniemania.tU c Wierny jest Bóg, przez którego jesteście wezwani do wspólnoty Syna jego Jezusa Chrystusa, Pana naszego.iT MOn też umocni was aż do końca, abyście byli bez winy w dzień Pana naszego Jezusa Chrystusa.nS WTak że w oczekiwaniu objawienia Pana naszego Jezusa Chrystusa nie zbywa wam na żadnym darze łaski.HR  Jako że świadectwo Chrystusowe utwierdzone jest pośród was.eQ Eżeście się w nim we wszystko wzbogacili, we wszelkie słowo i we wszelką umiejętność.lP SDziękuję Bogu mojemu zawsze za was, za łaskę Bożą, która jest wam dana w Chrystusie Jezusie,JO Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i Pana Jezusa Chrystusa.eN Edo kościoła Bożego, który jest w Koryncie, do uświęconych w Chrystusie Jezusie, do powołanych świętych wraz ze wszystkimi, którzy wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa na wszelkim miejscu ich i naszym.VM )Paweł, z woli Bożej powołany na Apostoła Jezusa Chrystusa, i brat SosteneshLIBogu, jedynej Mądrości, przez Jezusa Chrystusa niech będzie chwała na wieki wieków. Amen. K9a teraz ujawniona i w pismach proroków, zgodnie z nakazem wiekuistego Boga, obwieszczona wszystkim narodom, by skłonić ich do uległości w wierze.MJA Temu, który mocen jest utwierdzić was zgodnie z Ewangelią przeze mnie głoszoną i według nauczania Jezusa Chrystusa oraz jak chce tego objawiona nam tajemnica dla dawnych pokoleń zakryta, I[-]CHPonadto pozdrawia was Gajus, który mnie przyjął na mieszkanie i w którego domu zbiera się cały miejscowy Kościół. Wreszcie pozdrawia was Erast, skarbnik miasta, i Kwartus brat.NGPozdrawiam was w Panu także ja, Tercjusz, który pisałem ten list.mFSPozdrawia was towarzysz moich trudów Tymoteusz oraz Lucjusz, Jazon i Sozypater, moi współrodacy.E}Bóg zaś pokoju wkrótce zetrze szatana pod waszymi stopami. Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z wami.PDWaszą zaś uległość wszyscy dobrze znają. Jesteście więc dla mnie źródłem prawdziwej radości Chciałbym jednak, żebyście byli roztropni w czynieniu dobra i bezwzględni w unikaniu zła. CLudzie ci służą nie Chrystusowi Panu ale własnemu brzuchowi. Pięknymi słówkami, schlebianiem uwodzą umysły łatwowiernych.9BkPrzestrzegam was, bracia, miejcie się na baczności przed tymi wszystkimi, którzy wprowadzają rozłamy i gorszą wiernych przeciwstawiając się przyjętej przez was nauce.APozdrówcie się wszyscy nawzajem pocałunkiem świętym. Wszystkie Kościoły Chrystusa przesyłają wam swoje pozdrowienia.|@qPozdrówcie Filologa i Julię, Nereusza i jego siostrę, Olimpasa i wszystkich wiernych, którzy są razem z nimi.h?IPozdrówcie Asynkryta, Flegonta, Hermesa, Patrobę, Hermasa i braci, którzy są razem z nimi.l>Q Pozdrówcie umiłowanego przez Pana Rufusa i jego matkę, która jest również i dla mnie matką.= Pozdrówcie Tryfenę i Tryfozę, które trudzą się dla Pana, i nie mniej zasłużoną dla Niego bardzo mi drogą Persydę.o<W Pozdrówcie Herodiona, współrodaka mojego. Z domu Narcyza pozdrówcie tych, którzy wierzą w Pana.x;i Pozdrówcie Apellesa, który dał dowód swego przywiązania do Chrystusa. Pozdrówcie domowników Arystobula.n:U Pozdrówcie Urbana, który razem z nami trudził się dla Chrystusa; i mojego umiłowanego Stachysa.29_Pozdrówcie umiłowanego w Panu Ampliata.P8Pozdrówcie Andronika i Junias, współrodaków moich, którzy byli w więzieniu razem ze mną. Cieszą się oni wielkim poważaniem u apostołów, a chrześcijaństwo przyjęli jeszcze przede mną.;7qPozdrówcie Marię, która wiele dla nas zrobiła.76gPozdrówcie również Kościół, który zbiera się w ich domu. Pozdrówcie także mojego umiłowanego Epeneta, który jako pierwszy w prowincji Azji uwierzył w Chrystusa.[5/a oni nawet narażali własne życie, byle tylko mnie uratować od śmierci. Zresztą nie tylko ja jeden mam im wiele do zawdzięczenia, lecz także wszystkie społeczności wiernych nawróconych z pogaństwa.Q4Pozdrówcie Pryskę i Akwilę. Pracowaliśmy razem dla Jezusa Chrystusai3KPrzyjmijcie ją w imię Pana, tak jak zwykło się przyjmować braci w wierze, i przyjdźcie jej z pomocą, jeśli będzie czegoś potrzebowała od was. Ona również wspomagała wielu ludzi a w szczególności mnie samego.N2 Polecam wam Febe, naszą siostrę, diakonisę Kościoła w Kenchrach.R1!A Bóg, który darzy nas pokojem, niech będzie z wami wszystkimi. Amen.0 i abym wreszcie - jeśli taka jest wola Boża - przybył do was pełen radości i znalazł wśród was trochę wytchnienia.4/abym mógł uwolnić się od niewiernych, którzy są w Judei; aby dary, które wiozę do Jerozolimy, zostały właściwie przyjęte przez wiernych tamtejszego Kościoła;A.{Tymczasem proszę was, bracia, przez Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez miłość, którą nas darzy Duch Święty: waszymi modlitwami do Boga wspomagajcie mnie w moich zmaganiach,-}Jestem przy tym przekonany, że w mej wyprawie do was będzie mi towarzyszyć pełnia Chrystusowego błogosławieństwa. , A kiedy już uporam się ze sprawą zbiórki i przekażę zebrane dary, wyruszę do Hiszpanii zatrzymując się po drodze u was.+Co prawda oni dobrowolnie podjęli tę decyzję, lecz trzeba przyznać, że w rzeczywistości byli dłużnikami owych ubogich, bo przecież chrześcijanie jerozolimscy pochodzenia żydowskiego podzielili się dobrami duchowymi z tymi, którzy nie należeli kiedyś do narodu wybranego. Winni tedy poganie, w zamian za to, przyjść im teraz z pomocą w ich materialnych potrzebach.(*I[Trzeba wam bowiem wiedzieć], że chrześcijanie zamieszkali w Achai i Macedonii postanowili przeprowadzić zbiórkę na ubogich chrześcijan jerozolimskich.u)cW tej chwili jednak udaję się do Jerozolimy, by oddać pewną przysługę wiernym tamtejszego Kościoła.w(gZamierzam was nawiedzić, gdy będę udawał się do Hiszpanii. Mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć was po drodze i że udzielicie mi pomocy na moją dalszą podróż, okazując mi przed tym przez jakiś czas gościnność u siebie.u'cObecnie jednak, ukończywszy już pracę w tych stronach, od kilku lat żyję pragnieniem przybycia do was.U&#I to właśnie powstrzymywało mnie kilkakrotnie przed udaniem się do was. %zgodnie z tym, co mówi Pismo: Ci, którym nic o Nim nie mówiono, ujrzą Go, ci którzy nigdy o Nim nie słyszeli - poznają Go.g$GSzczyciłem się też zawsze tym, że głosiłem Dobrą Nowinę tam, gdzie jeszcze wcale nie słyszano o Chrystusie. W ten sposób wystrzegałem się, żeby nie budować na fundamentach, które położył już ktoś inny,8#imocą szczególnych znaków i cudów, za sprawą Ducha [Świętego]. Tak właśnie od Jerozolimy po jej okolice dotarłem z Dobrą Nowiną o Jezusie Chrystusie aż do Ilyrii.`"9Jeżeli bowiem ośmielam się coś mówić, to mówię jedynie o tym, czego dokonał przeze mnie sam Chrystus, ażeby i pogan sprowadzić do uległości względem Boga. Dokonał On tego za pomocą słów i czynów,h!IBędąc świadomym jedności z Jezusem Chrystusem mogę być dumny z mojej pracy przed Bogiem.p Yposługiwania w imię Jezusa Chrystusa narodom pogańskim. Spełniam zaiste świętą posługę głosząc Ewangelię Bożą po to, aby także poganie stali się ofiarą Bogu miłą i za sprawą Ducha Świętego godną samego Boga.<qJeśli mimo to pozwoliłem sobie w tym liście na pewną szorstkość, z jaką przypomniałem rzeczy już zresztą znane, uczyniłem to ze względu na daną mi przez Boga łaskę6eWiem zresztą, bracia moi, żeście napełnieni dobrocią, że posiadacie wiedzę o tym wszystkim, co należy wiedzieć, i że potraficie udzielać sobie nawzajem pouczeń.3_ A Bóg, dawca nadziei, niech was napełni prawdziwą radością i pokojem dzięki wierze, jaką Go darzycie, abyście obfitowali w nadzieję za sprawą Ducha Świętego.+ Izajasz również przepowiada: Przyjdzie potomek Jessego, powstanie, aby rządzić poganami, a oni w Nim właśnie będą pokładać nadzieję.mS Lub na innym miejscu: Wszystkie narody pogańskie, chwalcie Pana, wysławiajcie Go, wszystkie ludy.T! Pismo mówi również: Poganie, radujcie się razem z wybranym ludem Boga.T! Przyszedł na świat również po to, ażeby i poganie wychwalali dobroć Boga zgodnie z tym, co mówi Pismo: Dlatego będę cię uwielbiał między poganami i będę śpiewał na cześć twego imienia.6eOtóż wiedzcie, że Chrystus zechciał być sługą Żydów po to, aby wypełnić obietnice dane przez Boga patriarchom i aby w ten sposób pokazać, że Bóg jest wierny.iKTak więc bądźcie dla siebie nawzajem takimi, jakim był dla was, ku chwale Bożej, Chrystus.jMi abyście wszyscy razem wspólnym głosem wychwalali Boga i Ojca Pana naszego Jezusa Chrystusa.%A Bóg, od którego pochodzą cierpliwość i odwaga, niech sprawi, abyście mogli żyć we wzajemnej zgodzie, naśladując Jezusa Chrystusa&EWszystko, co znajduje się od dawna w Piśmie, zostało napisane ku naszej nauce, abyśmy mogli mieć nadzieję niezachwianą i płynącą z Pism moc ducha.(IBo Chrystus też nie szukał własnego dobra, ale - zgodnie z tym co mówi Pismo - mógł powiedzieć o sobie: Bluźnierstwa bluźniących Ci na mnie spadły:-SKażdy z nas powinien się starać o to, by nie sprawiać przykrości bliźniemu, by mieć na względzie jego dobro i aby troszczyć się o zbudowanie go w wierze. 9My, będąc mocnymi w wierze, powinniśmy pomagać słabym w znoszeniu ich słabości. Nie możemy zabiegać tylko o to, co sprawia nam przyjemność.s_Natomiast na potępienie u Boga zasługuje ten, kto mając wątpliwości co do niektórych pokarmów, decyduje się jednak na ich pożywanie. Nie postępuje zgodnie z wiarą, a każdy czyn, który nie pochodzi z wiary, jest grzechem.?wTwoje własne przekonanie w tej sprawie zachowaj dla siebie samego [do obrachunków] przed Bogiem. Szczęśliwy człowiek, któremu nic nie wyrzuca sumienie, gdy bada siebie samego.,QDobrze jest nie jeść mięsa i nie pić wina i odmówić sobie w ogóle tego wszystkiego, co mogłoby stać się przyczyną upadku lub zgorszenia dla bliźniego.` 9Twoją postawą wobec pokarmów nie możesz niszczyć [zbawczego] dzieła Bożego. To prawda, że można jeść wszystko, ale nie jest dobrze, jeśli przez to, że ja jem wszystko, brat mój dopuszcza się grzechu.~ uZabiegajmy tedy o to, co pożyteczne dla zachowania pokoju i co przyczynia się do wzajemnego zbudowania [w wierze].d AKto w ten sposób służy Chrystusowi, ten jest miły Bogu a u ludzi cieszy się uznaniem. Królestwo Boże - to nie sprawa jedzenia i picia; jego istota - to sprawiedliwość, pokój i radość, którą daje Duch Święty.Y +Niech więc to, co jest dla was doczesne, nie będzie powodem do bluźnierstwa.lQJeżeli twoją postawą wobec pokarmów, które spożywasz, sprawiasz przykrość twemu bratu, to nie postępujesz zgodnie z miłością. Nie możesz przez to, co jesz, ściągać zagłady na tego, za którego umarł Chrystus.T!Jestem najzupełniej przekonany, z racji mojego zjednoczenia z Panem Jezusem, że nie istnieje nic, co byłoby nieczyste samo w sobie. Rzecz staje się nieczysta tylko dla tego, kto ją za taką uważa.0Y Przestańmy przeto osądzać jedni drugich. Postanówcie sobie raczej nie czynić niczego takiego, co by braciom waszym dawało sposobność do upadku lub zgorszenia.S Tak więc każdy z nas za siebie samego będzie odpowiadał przed Bogiem.  Napisane jest bowiem: Na moje życie, mówi Pan; każdy upadnie przede mną na kolana i każdy będzie wyznawał wielkość Boga.1[ Wobec tego czemu ty potępiasz swego brata? Dlaczego nim gardzisz? Przecież wszyscy będziemy musieli stanąć przed Bogiem i wszyscy przez Niego będziemy osądzeni.r] Chrystus bowiem po to umarł i powrócił do życia, aby być Panem zarówno umarłych jak i żyjących.r]a kiedy umieramy - to również dla Pana. W ten sposób czy to żyjąc czy umierając należymy do Pana.xiW rzeczywistości nikt z nas ani nie żyje, ani nie umiera dla siebie samego. Kiedy żyjemy, żyjemy dla Pana, Ten, który wyróżnia pewne dni, wyróżnia je po to, by oddać cześć Panu. Podobnie i ten, który je wszystko, on również postępuje tak, żeby uczcić Pana, składając Mu dziękczynienie za każdy swój posiłek. Zresztą ten, który się powstrzymuje od pewnych pokarmów, również czyni to z myślą o przysporzeniu chwały Panu. I on także składa Bogu dziękczynienie.b~=Kiedy indziej znów ktoś sądzi, że pewne dni są szczególnie ważne, a dla drugiego wszystkie dni są jednakowe. Jeden i drugi może zostać przy swoim, byleby obaj byli przekonani o słuszności własnego sądu.]}3Kimże ty jesteś, że chciałbyś sobie przypisać prawo osądzenia czyjegoś sługi? To do jego Pana należy wyrokowanie, czy on stoi czy upada. Zresztą nie upadnie, gdyż Pan będzie w stanie go podtrzymać. | Niechże w takiej sytuacji ten, który je wszystko, nie okazuje pogardy temu, który powstrzymuje się od pewnych pokarmów; i na odwrót: ten ostatni niech nie rzuca wyroków potępienia na tego, który je wszystko, bo i tego również Bóg nie odrzucił. { Ktoś na przykład jest przekonany, że można jeść wszystko, ale obok są słabi jeszcze w wierze i ci jedzą tylko jarzyny. z Do tych, którzy są słabi w wierze, odnoście się z całą życzliwością, nie czyniąc ich sędziami własnych wątpliwości./yW Żyjcie życiem nowym w Panu Jezusie Chrystusie nie dając się zwieść waszej czysto ludzkiej naturze, ani nie usiłując zaspokoić wszystkich waszych pożądań.4xa Postępujmy uczciwie, tak jak zwykło się postępować za dnia. Unikajmy rozpusty i pijaństwa, wszelkiej rozwiązłości i różnych występków, kłótni i zazdrości.Fw Noc już minęła i rozpoczyna się dzień. Przestańmy zatem czynić to, co zwykło się czynić w ciemnościach, a uzbrójmy się w to, co umożliwia dokonywanie uczynków światłości.`v9 Powinniście tak postępować tym bardziej, że wiecie w jakich żyjemy czasach: już pora, żebyście się przebudzili. Zbawienie bowiem jest bliżej teraz, niż kiedyśmy się zdecydowali na życie według wiary. u Kto miłuje, nie uczyni żadnej krzywdy bliźniemu. Tak więc praktykując miłość, wypełnia się wszystko, co nakazuje Prawo.@ty Przykazania takie, jak: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj - i wszystkie inne streszczają się w tym jednym nakazie: Kochaj bliźniego twego jak siebie samego.,sQ Niech was nie obciąża żaden dług, z wyjątkiem długu wzajemnej miłości. Kto bowiem świadczy miłość bliźnim, ten wypełnia wszystko, co nakazuje Prawo.&rE Oddawajcie każdemu to, co się komu należy: komu winniście podatek - podatek; komu cło - cło; komu uległość - uległość; komu szacunek - szacunek.~qu Dlatego również płacicie podatki, bo ci, co je pobierają, wykonując swój urząd, wypełniają polecenie Boże.p Tak więc władzom należy ulegać nie tylko po to, aby uniknąć gniewu Bożego, lecz także, by być w zgodzie z własnym sumieniem.*oM Władza pozostaje bowiem na usługach. Boga dla dobra twojego. Lecz jeśli dopuszczasz się zła, powinieneś lękać się władzy! Nie na darmo bowiem przysługuje jej prawo wymierzania kary. Pozostając na usługach Boga, objawia Jego słuszne zagniewania na tych, którzy źle czynią.`n9 Sprawujących władzę boją się nie ci, którzy dobrze czynią, lecz ci, którzy czynią źle. Jeżeli chciałbyś nie lękać się władzy, żyj uczciwie; wtedy zasłużysz nawet na pochwałę ze strony władzy.$mA Dlatego też, kto sprzeciwia się władzy, występuje przeciwko porządkowi ustanowionemu przez Boga; a takie postępowanie zasługuje na słuszną karę.6l g Każdy powinien być poddany władzom, które zarządzają. Nie może bowiem być władzy, która nie wywodziłaby się od Boga, a te które są, są ze zrządzenia Bożego.Gk Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło.Vj% Jeżeli nieprzyjaciel twój jest głodny, daj mu jeść; jeżeli jest spragniony, daj mu pić. Postępując w ten sposób będziesz gromadził rozżarzone węgle [skruchy] na głowie twego nieprzyjaciela.Li Najmilsi, nie dopuszczajcie się żadnej zemsty; niech Bóg sam okaże swoje zagniewanie zgodnie z tym, co, napisane: Do mnie należy dokonywanie pomsty, ja będę udzielał zapłaty -mówi Pan.ehC Dokładajcie wszelkich starań, aby, o ile to od was zależy, z wszystkimi żyć w zgodzie._g7 Nikomu nie odpłacajcie złem za złe; przeciwnie, wszystkim ludziom dobrze czyńcie. f Żyjcie we wzajemnej zgodzie, nie wynoście się jedni ponad drugich, lecz bądźcie skromni. Nie uważajcie się za zbyt mądrych.Ye+ Radujcie się z tymi, którzy się radują, płaczcie z tymi, którzy płaczą.cd? Błogosławcie tych, którzy was prześladują. Błogosławcie ich a nie złorzeczcie im.yck Pomagajcie waszym braciom, gdy znajdą się w potrzebie, bądźcie gościnni dla tych, którzy do was przyjdą.cb? Ożywieni radosną nadzieją cierpliwie znoście uciski, módlcie się z wytrwałością.ca? Niech wasza gorliwość nigdy nie słabnie, bądźcie pełni zapału ducha, poddani Panu.u`c Miłujcie jedni drugich, bądźcie sobie życzliwi i jedni przed drugimi okazujcie sobie nawzajem szacunek.W_' Miłość powinna być szczera. Wystrzegajcie się zła, zabiegajcie o dobro.F^ Podobnie też niech umacnia innych ten, kto z łaski Bożej potrafi podnosić innych na duchu. Ten, kto dzieli się z innym tym, co posiada, niech czyni to szczerym sercem, a kto wydaje rozkazy, niech mu towarzyszy przy tym troska o dobro podwładnych; ten, kto okazuje innym miłosierdzie, niech czyni to radośnie.]/ ci, którzy zostali obdarzeni darem posługiwania, niech posługują innym, a ci, co posiadają dar nauczania, niech korzystają zeń nauczając.6\e Każdy też - z racji udzielonej nam łaski - posiada inny dar; Ci, co cieszą się darem przekazywania innym woli Bożej, powinni zeń korzystać zgodnie z zasadami wiary;[ tak też i my wszyscy, choć tak liczni, jesteśmy w Chrystusie jednym organizmem, a każdy z nas pełni funkcje oddzielnego organu.aZ; Jak na całość ludzkiego ciała składają się organa o niejednakowym przeznaczeniu,qY[ W imię otrzymanej [od Boga] łaski [apostolatu] proszę was, by nikt nie miał o sobie mniemania wyższego niż należy; przeciwnie, niech każdy trzeźwo i skromnie ocenia się według rozmiarów wiary, której mu Bóg udzielił.[X/ I nie postępujcie według wzorców tego świata, lecz starajcie się o przemianę waszych myśli, żebyście mogli zrozumieć, czego Bóg od was chce - co jest dobre, co miłe Bogu i co prawdziwie doskonałe./W Y Tak więc proszę was, bracia, w imię miłosierdzia, którym nas Bóg darzy, abyście zechcieli składać samych siebie jako ofiarę żywą, świętą i Bogu miłą.aV; $Z Niego bowiem, przez Niego i dla Niego istnieje wszystko, Jemu chwała na wieki. Amen.mUS #Kto, wreszcie, pierwszy obdarował czymś Pana, by mógł w zamian za to spodziewać się zapłaty?dTA "Któż bowiem jest w stanie poznać zamysły Pana lub kto był kiedykolwiek Jego doradcą?xSi !O głębokości bogactwa, mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i niepojęte Jego drogi.zRm Dopuścił bowiem Bóg, że wszyscy stali się nieposłuszni, aby z kolei wszystkim okazał swoje miłosierdzie.Q tak też i oni stali się nieposłuszni, aby wam zostało zgotowane miłosierdzie i aby i oni [teraz] miłosierdzia doznali.P Jak bowiem kiedyś wy byliście nieposłuszni Bogu, teraz zaś wskutek ich nieposłuszeństwa dostąpiliście miłosierdzia,JO  Nieodwołalne są bowiem wszystkie dary i samo powołanie Boże.@Ny Co prawda, gdy ma się na uwadze Ewangelię, to dla waszego dobra - są jej nieprzyjaciółmi; gdy jednak uwzględni się ich wybranie, to dzięki ojcom są przedmiotem, umiłowania.FM T takie zawrę z nimi przymierze, gdy zgładzę ich grzechy. L9 I w ten sposób cały Izrael osiągnie zbawienie zgodnie z tym, co zostało napisane: Z Syjonu przyjdzie Zbawiciel i odwróci bezbożność od Jakuba.Kw Nie chciałbym, bracia - byście nie byli zbyt zadufani w sobie - utrzymywać was w nieświadomości co do takiej oto tajemnicy: zatwardziałość części Izraela będzie trwała tak długo jak długo nie nawrócą się w całej pełni poganie.J Bo jeżeli ty zostałeś wycięty z dziczki oliwnej, do której należałeś według natury, i przeszczepiony - wbrew naturze - na drzewo oliwki szlachetnej, to o ileż łatwiej będzie wszczepić w drzewo oliwne tych, którzy już z natury do niego przynależą.+IO Zresztą tamci jeśli nie będą trwali z takim uporem w swoim niedowiarstwie, również zostaną wszczepieni na nowo. Bóg ma bowiem moc wszczepić ich na nowo.gHG Miej tedy na uwadze i dobroć i surowość Boga: surowość wobec tych, co popadli w grzechy, dobroć zaś wobec ciebie, jeśli - rzecz jasna - wytrwasz przy tej dobroci; w przeciwnym razie i ty także będziesz wycięty.iGK Jeśli bowiem Bóg nie oszczędził naturalnych gałęzi, to i ciebie nie będzie oszczędzał.!F; To prawda: zostały odcięte ze względu na ich niedowiarstwo. Ty zaś trwasz w wierze; pamiętaj jednak, nie unoś się pychą, lecz trwaj w bojaźni.fEE A może powiesz: tamte gałęzie po to zostały odcięte, żebym ja mógł być wszczepiony?,DQ to nie powód jeszcze, żeby wynosić się ponad gałęzie! A jeśli się wynosisz, to pamiętaj, że nie ty podtrzymujesz korzeń, lecz właśnie korzeń ciebie.2C] Jeżeli niektóre spośród naturalnych gałęzi zostały odcięte a na ich miejsce ty zostałeś wszczepiony, korzystając z mocy korzeni i z soków ożywczych oliwki,B Jeżeli pierwociny są święte, to i wszystko ciasto okaże się świętym; jeżeli święte są korzenie, to i gałęzie są święte. A  Jeżeli bowiem ich odejście stało się powodem pojednania świata, to czyż ich powrót nie okaże się powstaniem do życia?@} bo może w ten sposób pobudzę do świętej zazdrości moich rodaków i przynajmniej niektórych spośród nich ocalę.? Wam zaś poganom mówię: jak długo pozostanę apostołem pogan, tak długo będę chlubnie spełniał moje posługiwanie,>! A jeśli ich upadek okazał się skarbem dla świata, zaś ich pomniejszenie - bogactwem dla pogan, to czymże się okaże ich ubogacenie?X=) Pytam więc, czy aż tak się potknęli, żeby odpadli? Ależ nie! Przeciwnie, ich upadki posłużyły za okazję do zbawienia dla pogan i w ten sposób w nich samych obudziła się [szlachetna] zazdrość.e<C Niech zaćmią się ich oczy, aby nie widzieli, a grzbiet ich niech zawsze będzie zgięty.x;i A Dawid mówi: Niech stół ich stanie się dla nich sidłami i pułapką i powodem do zgorszenia i zapłatą.: Zesłał na nich Bóg ducha odrętwienia; dał im oczy po to, aby nie widzieli, a uszy po to, by nie słyszeli aż po dzień dzisiejszy.93 Cóż więc? Izrael nie osiągnął tego, czego tak szukał. Tylko wybrani osiągnęli to, a inni zostali zaślepieni zgodnie z tym co mówi Pismo:h8I A jeżeli przez łaskę, to już nie wskutek uczynków, bo inaczej łaska nie byłaby łaską.Z7- Tak więc i za naszych czasów, dzięki wybraniu przez łaskę, reszta ocalała.6 I cóż usłyszał w odpowiedzi? Zostawiłem sobie siedem tysięcy mężów, którzy nie ugięli swych kolan przed Baalem.5! Panie - mówił - pozabijali Twoich proroków, powywracali Twoje ołtarze. Tylko ja sam się uratowałem, a i na moje życie też czyhali.+4O Nie odrzucił Bóg swego ludu, tego, który już przedtem pozwał. Czyż nie wiecie, co mówi Pismo o Eliaszu, o tym jak się uskarżał przed Bogiem na Izraela?'3 I Pytam więc: Czyż odrzucił Bóg swój lud? Żadną miarą. Ja przecież też jestem Izraelitą, pochodzę od Abrahama i przynależę do pokolenia Beniamina.d2A Do Izraela zaś mówi: Cały dzień wyciągałem ręce do ludu nieposłusznego i opornego. J~~_}}3|||{{{1zz6yxxwvvQuudttyssrrUqqqqpMonnn&mmllDkjj2iiGhh@gg&ff@eeSdd!ccbbaTa`f__d^^^A]\\\#[[ZZ YaXX WSVVRUU3TTrSSgSRmQQPPFOOHNNUMLKK9JJFII5HHGGrFEEODD CC8BB)AAaA2@@x@?>>=<<;;::9s887I66f55@44p333c22}2 1Y00p0 /i/!.I.-,,}, +**~)))t)((='')&&Q%%c%#$$ ##"m!!!) s DPaKO#'p'Wr a)@qnDS o "  t|Lf/W Gdy byłem dziecięciem, mówiłem jak dziecię, rozumiałem jak dziecię, myślałem jak dziecię. Lecz gdym stał się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce.L Ale kiedy nadejdzie to, co doskonałe, ustanie to, co częściowe.D Bo niedokładnie poznajemy i w części tylko prorokujemy.}s Miłość nigdy nie ustaje, chociaż proroctwa się skończą, choć zniknie dar języków, choć przeminie wiedza.a; Wszystko przebacza, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko znosiQ nie cieszy się z niesprawiedliwości, ale współweseli się z prawdy.[/ nie postępuje zdrożnie, nie szuka swego, nie wpada w gniew, nie pamięta urazy,x~i Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie działa lekkomyślnie, nie nadyma się,}1 I gdybym na żywienie ubogich rozdał całą majętność swoją, a ciało moje wydał na spalenie, a miłości bym nie miał, nic mi nie pomoże.D| i gdybym miał dar proroctwa, znał wszystkie tajemnice i posiadł wszelką wiedzę, i miał całkowitą wiarę, taką, iżbym przenosił góry, a miłości bym nie miał, niczym jestem. {  Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, byłbym jako miedź dźwięcząca albo cymbał brzmiący.kzO Ale wy ubiegajcie się o wyższe dary. Ja zaś wskażę wam drogę najdoskonalszą ze wszystkich.#y? Czy wszyscy Nauczycielami? Czy wszyscy mają niezwykłą moc? Czy wszyscy mają dar uzdrawiania? Czy wszyscy władają językami? Czy wszyscy tłumaczą?% A każda niewiasta, która się modli albo prorokuje z głową odkrytą, hańbi głowę swoją, bo to jest to samo, jak gdyby była ogolona.i=K Każdy mężczyzna, który się modli albo prorokuje z nakrytą głową, hańbi głowę swoją.<% A chcę, abyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, a głową niewiasty mężczyzna, głową zaś Chrystusa - Bóg.w;g A chwalę was, bracia, że we wszystkim pamiętacie o mnie i trzymacie się moich pouczeń, jak wam podałem.<: u Bądźcie naśladowcami moimi, tak jak ja Chrystusa.9 !jak i ja wszystkim we wszystkim staram się dogodzić, nie szukając, co jest pożyteczne dla mnie, ale co dla wielu, aby byli zbawieni.S8 Nie dawajcie zgorszenia ani Żydom, ani Grekom, ani Kościołowi Bożemu,e7C Czy więc jecie, czy pijecie, czy co innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie.k6O Jeżeli ja spożywam z dziękczynieniem, czemu mi urągać mają za to, za co ja dzięki czynię?}5s A sumienia, powiadam, nie własnego, ale cudzego, czemuż bowiem cudze sumienie miałoby osądzać moją wolność?4 A gdyby kto powiedział: ,?? było złożone w ofierze", nie jedzcie - ze względu na tego, który ostrzegł, i na spokój sumienia. 3 Jeżeli kto z pogan zaprasza was i zechcecie pójść, jedzcie wszystko, co wam podadzą, o nic nie pytając dla spokoju sumienia.B2 Pańska bowiem jest ziemia i napełnienie jej (Ps 23, 1).\11 Wszystko, co sprzedają w jatce, jedzcie, o nic nie pytając dla spokoju sumienia.I0  Niech nikt nie szuka własnej korzyści, lecz dobra bliźniego.1/] Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje.. Czyż mamy do gniewu pobudzać Pana? Czy jesteśmy mocniejsi od niego? Wszystko wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne.R- nie możecie być uczestnikami stołu Pańskiego i stołu czartowskiego.4,a Ale co poganie ofiarują, czartom ofiarują, a nie Bogu. A nie chcę, abyście byli wspólnikami czartów. Nie możecie pić kielicha Pańskiego i kielicha czartowskiego;x+i Cóż więc? Czy mówię, żeby rzecz ofiarowana bożkom miała coś znaczyć? Albo, żeby bożek był czymś?p*Y Patrzcie na Izraela według ciała; czy ci, którzy pożywają z ofiar, nie są uczestnikami ołtarza?r)] Bo wielu nas jest jednym chlebem i jednym ciałem; wszyscy bowiem jednego chleba uczestnikami jesteśmy.=(s Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czyż nie jest uczestnictwem we krwi Chrystusowej? A chleb, który łamiemy, czyż nie jest uczestnictwem w ciele Chrystusowym?H'  Przemawiam jak do rozumnych, wy sami rozsądźcie, co mówię.D& Dlatego też, najmilsi moi, uciekajcie od bałwochwalstwa.S% Pokusa nachodząca was, nie jest nad wasze ludzkie siły, Bóg wszakże jest wierny i nie dopuści kusić was ponad wasze siły, ale razem z pokusą da też i wyjście, abyście ją przetrzymać mogli.D$ Przeto kto mniema, że stoi, niech uważa, aby nie upadł.#5 A to wszystko działo się jako wyobrażenie rzeczy przyszłych i napisane jest ku przestrodze dla nas, którzy żyjemy w tych czasach ostatecznych.`"9 Ani nie narzekajcie, jak niektórzy z nich narzekali, i zginęli z ręki niszczyciela.Q! Nie kuśmy Pana, jak niektórzy z nich kusili, i poginęli od wężów.  Nie dopuszczajmy się rozpusty, jak niektórzy z nich rozpusty się dopuścili, i legło ich dnia jednego dwadzieścia trzy tysiące./W I abyście się nie stali bałwochwalcami jak niektórzy z nich, jak napisane jest: Zasiadł lud, by jeść i pić, i powstawszy zaczęli się bawić (Wyjśc 32, 6).lQ Zdarzenia te stały się wyobrażeniem dla nas, abyśmy nie pożądali złego, jak oni pożądali.c? Ale w większości z nich nie upodobał sobie Bóg, bo ciała ich zaścieliły pustynię.{o i wszyscy pili ten sam napój duchowy, bo pili z opoki duchowej, która im towarzyszyła, a opoką był Chrystus.4c I wszyscy pożywali ten sam pokarm duchowy,@{ I wszyscy w Mojżeszu, obłoku i morzu byli ochrzczeni.   Bo nie chcę, bracia, abyście nie mieli wiedzieć, że ojcowie nasi wszyscy byli pod obłokiem i że wszyscy przeszli przez morze.kO ale karcę moje ciało i do posłuchu przymuszam, abym nauczając innych, sam nie był odrzucony.]3 Ja więc tak biegnę, nie jakby na oślep; tak walczę, nie jak bym wiatr uderzał,y A każdy, kto staje do zawodów, od wszystkiego się powstrzymuje: oni, aby otrzymać wieniec znikomy, a my - trwały.1 Czyż nie wiecie, że z tych, którzy biegną w zawody, choć wszyscy biegną, jeden tylko otrzymuje nagrodę? Tak biegnijcie, abyście otrzymali.M A wszystko czynię dla Ewangelii, abym się stał jej uczestnikiem.  Dla słabych stałem się (jakoby) słabym, abym słabych pozyskał. Stałem się wszystkim dla wszystkich, aby wszystkich zbawić.b= Dla tych, którzy są pod Zakonem, jak bym i ja był pod Zakonem (chociaż pod Zakonem nie byłem), abym tych, którzy są pod Zakonem, pozyskał. Dla tych, którzy byli bez Zakonu [stałem się], jak bym był bez Zakonu (chociaż bez Zakonu Bożego nie byłem, alem był pod Zakonem Chrystusowym), abym pozyskał tych, którzy byli bez Zakonu.J  I stałem się jakby Żydem dla Żydów, abym Żydów pozyskał.q[ Będąc bowiem wolnym od wszystkiego, stałem się niewolnikiem wszystkich, abym ich więcej pozyskał.   Jakaż jest więc nagroda moja? Oto ta, że głosząc Ewangelię, czynię to darmo, abym nie nadużywał prawa mego w Ewangelii.zm Jeśli bowiem czynię to z własnej woli, mam zapłatę, a jeśli zmuszony, to wypełniam zlecone mi szafarstwo.  Bo głoszenie Ewangelii nie jest mi powodem do chwały, zmusza mnie do tego konieczność, i biada mi, gdybym Ewangelii nie głosił.& E Ja jednak z żadnej z tych rzeczy nie korzystałem. A i tego nie piszę, aby mi się co dostało, bo wolę umrzeć, niż utracić to, co jest moją chlubą.X ) Tak i Pan postanowił, aby ci, którzy głoszą Ewangelię, z Ewangelii żyli., Q Czyż nie wiecie, że ci, którzy święte obrzędy sprawują, ze świątyni się żywią, a którzy przy ołtarzu służą, z ołtarza otrzymują swą cząstkę?H   Jeżeli inni mają udział we władzy waszej, dlaczego raczej nie my? Aleśmy z prawa tego nie korzystali, lecz znosimy wszystko, byle żadnej przeszkody nie stawiać Ewangelii Chrystusowej.{ Skorośmy wam dobra duchowe posiali, cóż wielkiego, gdybyśmy w żniwie waszych dóbr doczesnych mieli swój udział?>u Czy też tylko ze względu na nas to powiada? Dla nas bowiem jest napisane, że oracz winien orać w nadziei, a młócący młócić w nadziei, że będzie w plonach uczestniczył.\1 Czy mówię to tylko po ludzku? Czyż i Prawo tego nie powiada? Napisane jest przecież w Prawie Mojżeszowym: Nie będziesz związywał pyska wołowi młócącemu (PwtPr 25, 4). Czy Bóg się troszczy o woły?<s Kto pasie trzodę, a mlekiem trzody się nie żywi?q[ Kto kiedy żołnierską służbę pełni własnym kosztem? Kto sadzi winnicę, a owocu jej nie pożywa?<s Czy tylko mnie i Barnabie nie wolno nié pracować?ve Czyż nie mamy prawa prowadzić z sobą niewiasty, siostry, jak inni Apostołowie i bracia Pańscy, i Kefas?+Q Czyż nam nie wolno jeść i pić?<s Oto obrona moja wobec tych, którzy mię nagabują. Jeśli dla innych nie jestem Apostołem, wszakże dla was jestem, bo wy jesteście pieczęcią apostolstwa mojego w Panu.~ ! Czy nie jestem wolny? Nie jestemże Apostołem? Czyż Jezusa, Pana naszego, nie widziałem? A wy, czy nie jesteście dziełem moim w Panu?s}_ Jeśli przeto pokarm gorszy mego brata, nigdy nie będę pożywał mięsa, abym nie zgorszył brata mego.h|I A tak grzesząc przeciw braciom i raniąc słabe ich sumienie, grzeszycie przeciw Chrystusowi.d{A I przez to, żeś ty uświadomiony, zginie słaby brat twój, za którego umarł Chrystus.]z3 Bo gdyby kto ujrzał ciebie, należycie oświeconego, zasiadającego u stołu w świątyni pogańskiej, czyż świadomość owego, który jest słaby, nie skłoni go do pożywania pokarmów bożkom ofiarowanych?]y3 Baczcie jednakże, aby ta wolność wasza nie stała się zgorszeniem dla słabych.xPokarm sam przez się nie ma znaczenia u Boga. Ani bowiem nam co przybywa, jeżeli jemy, ani też ubywa, jeżeli nie jemy.GwLecz nie wszyscy mają taką świadomość. Niektórzy bowiem ciągle jeszcze zachowując dawny stosunek do bożka, spożywają ofiary bałwochwalcze, kalając przez to słabe swe sumienie.Iv dla nas wszakże istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy. I jeden Pan Jezus Chrystus, przez którego stało się wszystko, i my przez niego.}usChociaż bowiem są tak zwani bogowie czy to w niebie, czy na ziemi (a bogów tych jest wielu i panów jest wielu),t!Co się tyczy zatem pokarmów ofiarowanych bożkom pogańskim, wiemy, że nie ma na świecie żadnego bożka, a istnieje tylko jeden Bóg.As}Ale jeżeli kto miłuje Boga, tego Bóg uznaje za swego.`r9I jeśliby kto mniemał, że wie cokolwiek, jeszcze nie wie, jak mu wiedzieć należy.q A co do rzeczy składanych w ofierze bożkom pogańskim, wiemy wszyscy, co o tym sądzić należy. Ale wiedza nadyma, a miłość buduje.vpe(Ale szczęśliwa będzie, jeśli według mojej rady wytrwa, jak jest, a sądzę, że i ja mam ducha Bożego.o'Żona związana jest, póki mąż jej żyje, a gdyby umarł mąż jej, jest wolna: może wyjść, za kogo chce, byle w Panu.dnA&Przeto kto córkę swą wydaje za mąż, dobrze czyni, a ten, co nie wydaje, lepiej czyni.-mS%Ale i ten, kto wolny od przymusu, będąc panem swej woli, powziął mocne postanowienie i w sercu swym rozważył zachować córkę swą dziewicą, dobrze uczyni.ulc$? jeżeli kto uważa, że okryłby wstydem córkę swoją dziewicę, gdyby lata jej przeszły, i że obowiązkiem jego jest tak uczynić (to znaczy wydać ją za mąż), niech czyni, co zechce, nie zgrzeszy; niech ona wyjdzie za mąż.(kI#To zaś mówię dla pożytku waszego, nie żebym zastawiał na was sidła, tylko z uwagi na to, co godziwe i co pozwoli (wam) trwać przy Panu bez przeszkody.>ju"Niewiasta niezamężna i dziewica myśli o tym, co Pańskie jest, aby była świętą ciałem i duchem. Zamężna zaś myśli o rzeczach światowych, jak by się podobać mężowi.oiW!A kto jest żonaty, troszczy się o rzeczy światowe, jak by się podobać żonie. I jest w rozterce.|hq A pragnę, abyście byli bez troski. Kto nie ma żony, troszczy się o to, co Pańskie, jak by się Bogu podobać.fgEi którzy używają świata tego, jakoby nie używali: przemija bowiem postać tego świata.fa ci, którzy płaczą, jakoby nie płakali, i którzy się weselą, jakoby się nie weselili; którzy kupują, jakoby nie posiadali, e Ale wam powiadam, bracia: Czas krótki, nie pozostaje nic innego, aby ci, którzy żony mają, stali się, jakoby ich nie mieli;?dwA jeślibyś pojął żonę, nie zgrzeszysz. I jeśliby dziewica wyszła za mąż, nie zgrzeszy. Wszakże tacy utrapienie ciała mieć będą, a ja chciałbym wam tego oszczędzić.]c3Związany jesteś z żoną? Nie szukaj uwolnienia. Wolny jesteś? Nie szukaj żony.obWSądzę tedy, że dobra to rzecz w dzisiejszych warunkach, bo dobrze jest człowiekowi tak pozostać.a!A co do dziewic, nie mam rozkazania Pańskiego, ale radę daję jako ten, który dla doznanego od Pana miłosierdzia zasługuje na wiarę.]`3Każdy z was, bracia, jako został wezwany, w takim stanie niech trwa przed Bogiem.H_ Drogo byliście nabyci, nie stawajcie się niewolnikami ludzi.:^mAlbowiem kto w Panu został wezwany będąc niewolnikiem, stał się wyzwoleńcem Pańskim; podobnie jak niewolnikiem Chrystusowym został ten, kto wezwany był będąc wolnym.y]kZostałeś wezwany będąc niewolnikiem, nie trap się, ale jeśli możesz się stać wolnym, korzystaj z tego.@\{Każdy niech trwa w tym stanie, w jakim powołany był.r[]Obrzezanie bowiem niczym jest i nieobrzezanie jest niczym, chodzi tylko o zachowanie przykazań Bożych.$ZAKto został wezwany będąc obrzezany, niech się znaku obrzezania nie pozbywa. Kto jest wezwany nie będąc obrzezany, niech się obrzezaniu nie poddaje.YNiech tylko każdy według tego postępuje, jak mu udzielił Pan i do czego Bóg go wezwał. Tak też we wszystkich kościołach nauczam.eXCBo skądże wiesz, żono, czy zbawisz męża? Albo skąd wiesz, mężu, czy zbawisz żonę?2W]Lecz jeśliby niechrześcijanin chciał odejść, niech odejdzie, gdyż ani brat, ani siostra nie są poddani niewolnictwu w tych rzeczach, a Bóg wezwał was do zgody.VV%Uświęcony jest bowiem mąż niechrześcijanin przez taką żonę i uświęcona jest żona niechrześcijanka przez męża chrześcijanina, bo inaczej dzieci wasze byłyby nieczyste, a teraz święte są.xUi I jeśli żona ma męża niechrześcijanina, a ten godzi się zamieszkiwać z nią, niech nie opuszcza męża.#T? Do innych zaś mówię ja, a nie Pan: Jeśli który z braci ma żonę niechrześcijankę, a ta godzi się z nimi zamieszkiwać, niechże jej nie odsyła.S a jeśliby odeszła, ma pozostać bez męża albo pojednać się z mężem swoim. Także i mąż żony niech nie odsyła.zRm Tym zaś, którzy żyją w małżeństwie, nakazuję nie ja, ale Pan, aby żona nie odłączała się od męża,Q Ale jeśli się powstrzymać nie mogą, niech zawierają małżeństwa. Lepiej jest bowiem zawrzeć związek małżeński, niż gorzeć.yPkA tym, którzy nie żyją w małżeństwie, i wdowom powiadam: dobrze by było, jeśliby tak wytrwali jak i ja.OyChciałbym bowiem, aby wszyscy ludzie byli tak jak ja, lecz każdy ma własny dar od Boga, jeden tak, a drugi inaczej.7NiA mówię to z pobłażania, a nie nakazując.TM!Nie odmawiajcie jedno drugiemu, chyba za wspólną zgodą na pewien czas, aby się oddać modlitwie, a potem znowu wracajcie do siebie, aby nie kusił was szatan z powodu niewstrzemięźliwości waszej.LyŻona nie ma władzy nad swoim ciałem, ale mąż. Podobnie też i mąż nie ma władzy nad. ciałem swoim, ale żona.KKMąż żonie niech oddaje powinność, a także i żona mężowi._J7Lecz z obawy rozpusty niech każdy ma swoją żonę i każda niech ma swojego męża.mI UCo się tyczy rzeczy, o których mi pisaliście: dobrze jest człowiekowi nie tykać się niewiasty.]H3Albowiem nabyci zostaliście za zapłatę. Wysławiajcie więc Boga w ciele waszym.G1Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was przebywa? Macie go od Boga i nie należycie (tylko) do siebie.'FGStrzeżcie się rozpusty. Wszelki grzech, którego się dopuszcza człowiek, jest poza ciałem, ale kto rozpuście się oddaje, przeciw ciału swemu grzeszy.>EwA kto łączy się z Panem, jest z nim jednym duchem..DUAlbo czyż nie wiecie, że ten, kto łączy się z nierządnicą, staje się z nią jednym ciałem? Albowiem (mówi Pismo): Będą dwoje w jednym ciele (Rodz 2,24).(CICzyż nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa? Czy miałbym wziąć członki Chrystusa i uczynić je członkami nierządnicy? Z pewnością nie.IB A Bóg i Pana wskrzesił, i nas też wskrzesi przez swoją moc.A3 Pokarm dla żołądka, a żołądek dla pokarmu, ale Bóg zniweczy i jedno, i drugie: ciało zaś nie dla rozpusty, ale dla Pana, a Pan dla ciała.z@m Wszystko mi wolno, ale nie wszystko pożyteczne. Wszystko mi wolno, ale ja się niczemu pod władzę nie poddam.?+ A niektórzy z was takimi byli, aleście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana (naszego) Jezusa Chrystusa i w Duchu Boga naszego.> ani rozwieźli, ani sodomici, ani złodzieje, ani skąpcy, ani opoje, ani oszczercy, ani grabieżcy nie posiądą królestwa Bożego.=3 Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się: ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy,G<Ale wy sami krzywdzicie i szkodę wyrządzacie, i to braciom.;1Już i to nawet nie przystoi wam, że w ogóle się między sobą sądzicie. Czemu raczej krzywdy nie znosicie? Czemu raczej szkody nie cierpicie?A:}Ale brat z bratem spór wiedzie, i to przed niewiernymi.9Mówię to dla zawstydzenia was. Czyż nie ma między wami nikogo mądrego, kto mógłby rozsądzać między braćmi swymi? 8A wy, gdy Sądzicie się o sprawy doczesne, wybieracie sobie na sędziów tych, którzy w kościele żadnego nie mają znaczenia.^75Nie wiecie, że aniołów sądzić będziemy, jakoż daleko więcej sprawy doczesne. 69Czyż nie wiecie, że święci świat ten sądzić będą? A jeśli wy świat sądzić macie, czyż nie jesteście godni rozstrzygać rzeczy błahych?5 Czy rzeczywiście śmie z was kto, mając sprawę z drugim, stawać na sąd przed niesprawiedliwymi, a nie przed świętymi?]43 Bo tych, którzy są poza nami, Bóg sądzić będzie. Usuńcie zło spośród was.~3u Bo cóż mi do tych, którzy są poza nami, abym ich sądził? Czy i wy nie sądzicie tych, którzy są wśród nas?h2I Lecz napisałem wam, abyście nie przestawali z takim, który się bratem waszym mieni, a jest rozpustnikiem albo skąpcem, bałwochwalcą, oszczercą, opojem lub grabieżcą, abyście z takim nawet pokarmu nie spożywali.15 Nie miałem na myśli rozpustników tego świata ani skąpców, ani zdzierców, ani bałwochwalców, bo inaczej musielibyście ten świat opuścić.G0 Napisałem, wam w liście: Nie przestawajcie z rozpustnikami./Świętujmy więc nie w starym kwasie ani też w kwasie złości i przewrotności, ale w przaśnikach czystości i prawdy..5Uprzątnijcie stary kwas, abyście się stali nowym zaczynem, jako też przaśni jesteście. Albowiem na Paschę naszą został ofiarowany Chrystus.g-GNiedobra ta wasza chełpliwość. Czyż nie wiecie, że odrobina kwasu całe ciasto zakwasza?i,Kwydajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, aby duch był zbawiony w dzień Pana (Jezusa).V+%na zgromadzeniu waszym wy wespół z moim duchem i mocą Pana naszego JezusaD*Ale ja, choć ciałem nieobecny, wszakże obecny duchem, tego, który dopuścił się takiego przestępstwa, jużem osądził, jak bym był obecny: W imię Pana naszego Jezusa Chrystusa,)A wy nadęliście się pychą, zamiast okryć się raczej żałobą, aby usunąć spośród was tego, kto się takiego czynu dopuścił..( WPowszechnie słyszy się o rozpuście między wami, i to o rozpuście takiej, jakiej nawet między poganami nie ma: tak że któryś z was żyje z żoną ojca swego.m'SCzegóż chcecie? Czy mam do was przybyć z rózgą, czy też z miłością i w duchu łagodności?J& Albowiem królestwo Boże nie polega na słowach, ale na czynie.%A ja przybędę do was rychło, jeśli Pan zechce, i poznam nie słowa tych, co się pychą unieśli, ale to, czego potrafią dokonać.V$%Tak się niektórzy pychą unieśli, jak bym nie miał już przybyć do was.N#Dlatego posłałem do was Tymoteusza, który jest synem moim najdroższym i wiernym w Panu, aby wam przypomniał postępowanie moje w Chrystusie Jezusie, jak wszędzie w każdym kościele nauczam.:"oProszę was więc, bądźcie naśladowcami moimi.4!aBo choćbyście mieli dziesięć tysięcy wychowawców w Chrystusie, to ojców macie niewielu. Albowiem w Chrystusie Jezusie przez Ewangelię jam się stał ojcem waszym.\ 1Nie piszę tego, żeby was zawstydzić, ale jako dzieci moje najdroższe upominam. spotwarzają nas, a my się modlimy. Staliśmy się jakoby śmiecie świata tego, odrazą dla wszystkich, aż do tej chwili.zm i mozolimy się, pracując własnymi rękoma. Złorzeczą nam, a my błogosławimy, prześladują, a my znosimy,kO Aż do tej chwili i łakniemy, i pragniemy, i nadzy jesteśmy, i policzkują nas, i tułamy się,s_ My głupi dla Chrystusa, a wy mądrzy w Chrystusie, my słabi, a wy mocni, wy uczczeni, a my w pogardzie.2] Bo sądzę, że Bóg nas, Apostołów, przeznaczył na ostatnich (spośród ludzi), na skazańców, gdyż widowiskiem staliśmy się dla świata, dla aniołów i ludzi. Jużeście nasyceni, jużeście się wzbogacili, królujecie bez nas i obyście królowali, abyśmy i my z wami królować mogli.Bo któż cię rozsądzi? I cóż masz, czego byś nie otrzymał? A jeśliś otrzymał, czemu się chełpisz, jak gdybyś nie otrzymał?V%Bracia, zastosowałem to do siebie i Apollosa ze względu na was, abyście się na nas nauczyli nie wykraczać poza to, co napisano, i abyście nie nadymali się pychą, wynosząc się jeden nad drugiego.0YPrzeto nie sądźcie przed czasem, aż przyjdzie Pan, który ujawni to, co się kryje w ciemności, i objawi zamysły serc: a wtedy każdy znajdzie pochwałę u Pana.pYDo niczego się bowiem nie poczuwam, ale przez to nie jestem usprawiedliwiony; sędzią moim Pan jest.}Co do mnie, najmniejsza to rzecz, czy będę przez was sądzony czy przez sąd ludzki, bo i sam siebie też nie sądzę.RA od włodarzy żąda się tego, aby każdy z nich okazał się wiernym.X +Tak niechaj każdy uważa nas za sługi Chrystusa i włodarzy tajemnic Bożych.,Swy zaś Chrystusa, a Chrystus Boga.Wszystko bowiem jest wasze: Paweł, Apollos czy Kefas; świat, życie czy śmierć, to, co jest, czy to, co będzie, wszystko jest wasze,3aNiech się więc nikt nie chełpi ludźmi.MAlbo też: Pan zna zamysły mędrców, że daremne są (Ps 93, 11).Mądrość bowiem świata tego głupstwem jest u Boga. Bo napisane jest: Ten, który chwyta mędrców w przebiegłości ich (Job 5, 13). Niechaj się nikt nie łudzi. Jeśli kto między wami uchodzi za mędrca na tym świecie, niech się stanie głupim, aby był mądrym. A jeśli kto świątynię Bożą niszczy, zniszczy go Bóg. Świątynia bowiem Boża święta jest, a tą świątynią jesteście wy.S Nie wiecie, żeście świątynią Bożą i że Duch Boży przebywa w was?r ]A czyje dzieło spłonie, ten szkodę poniesie, ale sam będzie zbawiony tak jednak jakoby przez ogień.< sJeśli czyje dzieło ostoi się, otrzyma zapłatę. #U~~}}}0|8{Vzz#yy/xxww=vvuuNtt!srrrz===<{<#;l::j:9988N7q66155u54433(21100c//\..R--O,x,:++8*** )Y(((b''=&j&%K$$ ##3""J!!c A VdRbT*9Iz v k 6 zKDn#5 Dlategośmy się ucieszyli. A w tej naszej radości najwięcej cieszyła nas radość Tytusa, że został na duchu pokrzepiony przez was wszystkich.\1 Przeto jeśli wam napisałem, to nie tyle ze względu na tego, który wyrządził krzywdę, ani też ze względu na tego, który jej doznał, ale aby wśród was ujawnić wobec Boga staranie, jakie macie o nas.S Oto bowiem ten smutek wasz wedle Boga jakąż obudził w was gorliwość, a i obronę, i oburzenie, i bojaźń, i tęsknotę, i zapał, i karę: we wszystkim okazaliście się niewinnymi w tej sprawie.   Bo smutek według Boga sprawuje zbawienną pokutę, której się nigdy potem nie żałuje, a smutek światowy sprawuje śmierć.8~i teraz się raduję, nie żeście się zasmucili, ale żeście się zasmucili ku pokucie. Zasmuciliście się bowiem według Boga, abyście w niczym od nas nie doznali szkody.}5Bo chociaż nawet zasmuciłem was moim listem, nie żałuję tego, a jeślibym i żałował, widząc że list ów (chociaż chwilowo) was zasmucił,Q|A nie tylko przybyciem jego, ale i radością, której doznał u was, gdy nam opowiadał o waszej tęsknocie, o waszym płaczu i o waszej dla mnie żarliwości, tak że tym bardziej się ucieszyłem.N{Lecz Bóg, pocieszyciel pokornych, pocieszył nas przybyciem Tytusa.0zYBo i wtedy, gdyśmy przybyli do Macedonii, ciało nasze nie miało żadnego odpoczynku, ale musieliśmy znosić wszelką udrękę: zewnątrz walki, a wewnątrz obawy.yWielka jest moja ufność ku wam i wielka moja z was chluba. Pełen jestem pociechy, opływam w radość w każdym utrapieniu naszym.x%Nie mówię tego, aby was potępić, bom już uprzednio powiedział, że jesteście w moim sercu na wspólne życie i na wspólną śmierć.mwSPrzyjmijcie nas. Nikogośmy nie skrzywdzili, nikogo nie zwiedli, z nikogo nie ciągnęliśmy zysku.v +Mając tedy te obietnice, najmilsi, oczyszczajmy się od wszelkiej zmazy ciała i ducha, dokonując (własnego) uświęcenia w bojaźni Bożej.)uKNie dotykajcie nic nieczystego, A ja was przyjmę. I będę wam ojcem, A wy będziecie mi synami i córkami, Mówi Pan wszechmogący (Ez 37, 27; Kapł 26, 12).Jt Przeto wyjdźcie spomiędzy nich. I odłączcie się, mówi Pan:bs=I co za zgoda Kościoła Bożego z bałwanami? My bowiem jesteśmy świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Będę mieszkał i przechadzał się pośród nich. I będę dla nich Bogiem, a oni będą mi ludem.Yr+Lub co za ugoda Chrystusa z Belialem? Albo co za udział wiernego z niewiernym?)qKNie wprzęgajcie się w jarzmo z niewiernymi. Cóż bowiem za uczestnictwo sprawiedliwości z nieprawością? Albo co za łączność światła z ciemnością?bp= a żeście winni odpłacać nam tym samym, mówię jak do synów: rozszerzcie się i wy.@o{ Wam nie ciasno w nas, ale nam ciasno w sercach waszych,Vn% Usta nasze otwarły się ku wam, Koryntianie, serce nasze rozszerzyło się.zmm niby smutni, a zawsze weseli, niby ubodzy, a wzbogacający wielu, niby nic nie mający, a posiadający wszystko.Ml niby umierający, a przecież żywi, niby karani a nie uśmierceni,kw chwale i w hańbie, w zniesławieniu i dobrej sławie. Niby zwodziciela, a prawdomówni, niby tajemniczy, a dobrze znani,bj=w mówieniu prawdy, w mocy Bożej, przez oręż sprawiedliwości w obronie i w natarciu,vieW czystości, umiejętności, pobłażliwości, w łagodności, w Duchu Świętym, w miłości nieobłudnej,Xh)w chłostach, w więzieniach, w rozruchach, w pracach, w czuwaniu i w postach.gAle we wszystkim chlubnie okazujemy się sługami Bożymi w wielkiej cierpliwości, w utrapieniach, w potrzebach, w uciskach,SfNie dajemy w niczym nikomu zgorszenia, aby nie ganiono posługi (naszej).0eYAlbowiem mówi on: W czasie sprzyjającym wysłuchałem cię. A w dzień zbawienia wspomogłem cię (Iz 49, 8). Oto teraz czas pożądany, oto teraz dzień zbawienia!Zd /A jako pomocnicy napominamy was, abyście daremnie łaski Bożej nie otrzymywali.zcmTego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy my stali się sprawiedliwością Bożą w nim.b#W imieniu Chrystusa tedy poselstwo sprawujemy, jakby sam Bóg przez nas upominało W imieniu Chrystusa nalegamy: pojednajcie się z Bogiem.a Bóg bowiem w Chrystusie pojednał świat z sobą, nie poczytując im (ludziom) grzechów i udzielając nam słowa pojednania.e`CA wszystko z Boga, który nas z sobą pojednał przez Chrystusa i dał nam urząd jednania._wJeśli tedy kto jest w Chrystusie, jest nowym stworzeniem: dawne rzeczy przeminęły, oto wszystko nowym się stało.^Dlatego odtąd nie znamy już nikogo według ciała, a jeśliśmy Chrystusa poznali według ciała, to go już teraz takim nie znamy. ]A za wszystkich umarł, aby ci, którzy żyją, już nie dla siebie żyli, ale dla tego, który za nich umarł i zmartwychwstał.\#Albowiem miłość Chrystusowa przynagla nas, skoro doszliśmy do przekonania, że jeśli jeden umarł za wszystkich, tedy wszyscy pomarli.Z[- Bo czy od zmysłów odchodzimy, to dla Boga, czy się powściągamy, to dla was.bZ= Nie żebyśmy znowu samych siebie wam zalecali, ale dajemy wam sposobność do chlubienia się nami, żebyście mogli się przeciwstawić takim, którzy się chlubią tym, co jest na zewnątrz, a nie tym, co w sercu.DY Wiedząc tedy, co to jest bojaźń Pańska, staramy się przekonać ludzi, a przed Bogiem wszystko w nas jest jawne. A mam nadzieję, że i w sumieniach waszych nic w nas nie ma tajnego. X9 Wszyscy bowiem stanąć musimy przed trybunałem Chrystusowym, aby każdy otrzymał to, na co będąc w ciele zasłużył czynami dobrymi albo złymi.GW I dlatego usiłujemy, odlegli czy obecni, podobać się jemu._V7ufamy jednak i wolimy raczej wyjść z tułactwa w ciele, a znaleźć się przy Panu.2U_(bo chodzimy w wierze, a nie w widzeniu),uTcZawsze przeto pełni jesteśmy nadziei, wiedząc, że póki przebywamy w ciele, tułamy się daleko od PanaXS)A tym, który nas do tego uzdolnił, jest Bóg, który nam dał zadatek Ducha.SRPóki bowiem przebywamy w tym przybytku, utrapieni wzdychamy, bo nie chcemy, aby go z nas zwleczono, ale żebyśmy zostali przyobleczeni w nowy, aby to, co śmiertelne, wchłonięte było przez życie.GQjeśli tylko przyobleczeni, a nie nadzy znalezieni będziemy.oPWBo w obecnym wzdychamy, pragnąc, abyśmy byli przyobleczeni w mieszkanie nasze, które jest z nieba,$O CWiemy bowiem, że gdy przybytek tego ziemskiego domu naszego się rozsypie, mamy przybytek od Boga, dom, nie rękoma budowany, ale wiekuisty w niebiesiech.N5Jesteśmy bowiem zapatrzeni nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne: to bowiem, co widzimy, doczesne jest, a czego nie widzimy - wieczne.zMmDzisiejsze bowiem utrapienie nasze, lekkie i przemijające, sprawuje w nas chwałę wiekuistą wagi niezmiernej.L-Dlatego nie ustajemy w pracy. I chociaż niszczeje w nas człowiek zewnętrzny, jednak ten, który wewnątrz jest, odnawia się z dniem każdym.~KuWszystko bowiem dla was, ażeby łaska obfitując przez dziękczynienie wielu, tym więcej chwale Bożej służyła.Jprzeświadczeni, że ten, który wzbudził Pana Jezusa z martwych, wzbudzi i nas z Jezusem i razem z wami przed sobą stawi.I A że mamy tego samego ducha wiary, jak napisane jest: Uwierzyłem i dlatego przemówiłem (Ps 115,10), wierzymy i my i dlatego mówimy,HH  Tak więc w nas dzieło swe sprawuje śmierć, a w was życie.G% Bo my, którzy żyjemy, wciąż wydawani jesteśmy na śmierć dla Jezusa, aby i życie Jezusa przejawiło się w naszym śmiertelnym ciele.vFe Zawsze umartwienie Jezusa w ciele naszym nosimy, aby i życie Jezusowe przejawiało się w ciałach naszych.kEO znosimy prześladowanie, lecz nie jesteśmy opuszczeni, rzucają nas o ziemię, lecz nie giniemy.kDOWe wszystkim ucisk cierpimy, lecz nie upadamy na duchu, jesteśmy w biedzie, lecz nie rozpaczamy,eCCA skarb ten mamy w naczyniach glinianych, aby ta najwyższa moc była od Boga, a nie z nas.DBBóg bowiem, który rozkazał, aby z ciemności zabłysła światłość, sam oświecił serca nasze, abyśmy zajaśnieli blaskiem poznania jasności Bożej w obliczu Chrystusa (Jezusa).sA_Bo głosimy nie samych siebie, ale Chrystusa Jezusa Pana, a siebie uważamy za sługi wasze przez Jezusa.0@Ymianowicie dla niewiernych, którym bóg tego świata zaślepił umysł, aby nie zajaśniał dla nich blask dobrej nowiny o chwale Chrystusa, będącego obrazem Boga.f?EA jeżeli nawet Ewangelia nasza jest zakryta, zakryta jest dla tych, którzy idą na zgubę:N>ale odrzucamy skrytą nieprzystojność nie postępując przebiegłe ani też nie fałszując słowa Bożego, lecz okazaniem prawdy zalecając samych siebie przed Bogiem sumieniu wszystkich ludzi.`= ;Dlatego mając ten urząd posługi z okazanego nam miłosierdzia, nie ustajemy w pracy,<<qA my wszyscy z odkrytą twarzą patrzymy, niby w zwierciadle, na chwałę Pańską i przemieniamy się w tenże obraz, z jasności w jasność jakby od Pana (który jest) Duchem.@;{A Pan jest Duchem, i gdzie Duch Pański, tam wolność.L:Ale gdy serce ich nawróci się do Pana, zasłona będzie zdjęta._97i aż po dzień dzisiejszy przy czytaniu Mojżesza zasłona ta spoczywa na ich sercu./8WAle stępiały ich umysły. I aż po dzień dzisiejszy ta sama zasłona przy czytaniu Starego Testamentu pozostała nie odkryta (bo się ona odsłania w Chrystusie),7 a nie jak Mojżesz, który zasłaniał swe oblicze, aby synowie Izraela nie patrzyli na kres tego, co miało przeminąć.?6y Mając tedy taką nadzieję, śmiało sobie poczynamy,\51 Bo jeśli to, co niknie, jest w chwale, daleko bardziej jest w chwale to, co trwa.s4_ Bowiem co tam jaśniało chwałą, nie było jeszcze uwielbione w porównaniu z tą chwałą najwyższą.3 Albowiem jeśli chwałą jest posługa potępienia, daleko bardziej będzie w chwałę obfitować posługa sprawiedliwości.:2ojeszcze bardziej będzie w chwale posługa Ducha.R1A jeśli posługa śmierci, wyryta literami na kamieniach, była w takiej chwale, że synowie Izraela nie mogli patrzeć na twarz Mojżeszową z powodu jasności jego oblicza, która zniknąć miała,0 On też uzdolnił nas, abyśmy się stali sługami nowego Przymierza, nie litery, ale Ducha: bo litera zabija, a Duch ożywia.r/]Nie jakobyśmy byli zdolni pomyśleć co sami z siebie, jako z siebie, ale zdolność nasza jest z Boga.5.eTaką ufność ku Bogu mamy przez Chrystusa.L-Jawną jest rzeczą, że jesteście listem Chrystusowym przez naszą posługę, a napisanym nie atramentem, lecz Duchem Boga żywego: nie na tablicach kamiennych, ale na żywych tablicach serca.z,mListem naszym jesteście wy sami, i to napisanym na sercach naszych, a znanym i czytanym przez wszystkich ludzi.+ Czy poczynamy znowu zalecać samych siebie? Albo czy potrzebujemy (jak niektórzy) listów polecających do was lub od was? *Bo nie jesteśmy fałszerzami słowa Bożego, jak wielu innych, ale w szczerości, jak z Boga i przed Bogiem mówimy w Chrystusie.)Dla jednych wprawdzie wonią śmierci - na śmierć, a dla drugich wonią życia - na życie. A do tego któż jest sposobny?z(mbo jesteśmy Bogu miłą wonią Chrystusową wśród tych, którzy dostępują zbawienia, i tych, którzy giną. ' A dzięki niech będą Bogu, który daje nam zawsze zwycięstwo w Chrystusie i woń poznania siebie wszędzie przez nas objawia,&% nie miałem spokoju dla mego ducha, dlatego żem nie zastał Tytusa, brata mojego. Pożegnawszy się więc z nimi, wyruszyłem do Macedonii.{%o A gdym przybył do Troady dla głoszenia Ewangelii Chrystusowej, chociaż wrota otwarły się przede mną w Panu,V$% ażeby szatan nie zdobył nad nami przewagi, bo znane nam są jego zamysły.#/ A jeśli komu cokolwiek wybaczyliście, wybaczam i ja, albowiem i ja, jeślim komu cokolwiek darował, to darowałem dla was w obliczu Chrystusa:m"S To sprawiło, że napisałem do was, aby was doświadczyć, czy we wszystkim posłuszni jesteście._!7Dlatego proszę was, abyście rozstrzygnęli jego sprawę kierując się miłością.o Wtak że raczej powinniście mu darować i pocieszyć go, aby się nie pogrążył w smutku bez miary.ENiech mu wystarczy to upomnienie, jakie otrzymał od wielu,!Jeśli jednak stał się ktoś przyczyną smutku, nie mnie zasmucił, ale po części - aby (go) zbytnio nie obwiniać - i was wszystkich."=A pisałem do was w wielkim utrapieniu i ucisku serca, wśród wielu łez, nie aby was zasmucić, ale byście poznali, jak wielką miłość mam ku wam.X)A to wam napisałem, abym kiedy przybędę, nie doznał smutku od tych, od których raczej powinienem doznać radości: mam nadzieję, co do was wszystkich, że radość moja jest was wszystkich radością.Z-Bo gdy ja was zasmucam, któż mnie rozweseli, jeżeli nie ten, którego smucę?^ 7A postanowiłem to samemu sobie, aby po raz drugi nie przybywać do was w zasmuceniu. Nie jakobyśmy chcieli panować nad wiarą waszą, ale żeśmy przyczynili się do wesela waszego: wiarą bowiem stoicie.} uJa tedy Boga wzywam jako świadka (wobec) duszy mojej, że aby was oszczędzić, nie przybyłem ponownie do Koryntu.P On też wycisnął na nas pieczęć i dał zadatek Ducha w serca nasze.X +A tym, co nas utwierdza z wami w Chrystusie i który nas namaścił, jest Bóg.! =Bo ile tylko jest obietnic Bożych, wszystkie się w nim stały "tak", dlatego też przez niego należy się Bogu "Amen" ku chwale (Bożej) dzięki nam.2 _Albowiem Syn Boży, Jezus Chrystus, który przez nas, to jest przeze mnie, Sylwana i Tymoteusza, był wam głoszony, nie był "tak" i "nie", ale w nim było tylko "tak".T #Ależ świadkiem jest Bóg, że w mowie naszej do was nie ma "tak" i "nie". 3Gdy więc tak zamierzałem, czym postępował lekkomyślnie? Albo czy to, co zamierzam, według ciała zamierzam, aby u mnie było i "tak" i "nie"?q ]I od was wyruszyć do Macedonii, i znowu z Macedonii wrócić do was, abyście mi towarzyszyli do Judei.^ 7W tej nadziei zamierzałem wpierw przybyć do was, abyście drugą łaskę otrzymali. jak już po części jesteście przekonani, że jesteśmy chlubą waszą, tak jak wy naszą w dzień Pana naszego Jezusa.  Bo nic innego nie piszemy wam jak tylko to, co czytacie i o czym dobrze wiecie. A mam nadzieję, że i w pełni zrozumiecie,N   Chlubą naszą jest świadectwo naszego sumienia, żeśmy w prostocie i szczerości Bożej, i nie w mądrości cielesnej, ale w łasce Bożej postępowali na tym świecie, a zwłaszcza wśród was.q  ] z waszą pomocą w modlitwie za nas, aby za dar otrzymany dla wielu, wielu też za nas dzięki czyniło.   który wybawił nas i wybawia od nieuchronnej śmierci. W nim też pokładamy nadzieję, że i nadal wybawiać nas będzie   Aleśmy w samych sobie znaleźli odpowiedź na śmierć, aby nie na sobie polegać, lecz na Bogu, który wskrzesza umarłych,\  3Nie chcemy bowiem, bracia, abyście nie wiedzieli o utrapieniu naszym, jakie nas spotkało w Azji; jak ponad wszelką miarę i ponad siły udręczeni byliśmy, tak że już nawet zwątpiliśmy w ocalenie życia.  nadzieja nasza o was jest mocna, bo wiemy, że jak jesteście uczestnikami utrapienia, tak też będziecie uczestnikami pociechy.R Jeżeli doznajemy utrapień, to dla waszej pociechy i zbawienia, jeśli się radujemy, to i dla waszego pocieszenia, dzięki któremu wytrwale znosicie te same cierpienia, jakie są i naszym udziałem.q ]Bo tak jak liczne są w nas cierpienia Chrystusowe, tak też przez Chrystusa obfita jest pociecha nasza.< sktóry nas pociesza w każdym utrapieniu naszym, abyśmy i my pocieszać mogli tą pociechą, której sami doznajemy od Boga, tych, którzy znajdują się w jakiejkolwiek udręce.u eBłogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy,L Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa.& IPaweł, z woli Bożej Apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz brat, do kościoła Bożego w Koryncie wraz ze wszystkimi świętymi, którzy są w całej Achai.?yMiłość moja z wami wszystkimi w Chrystusie Jezusie.1]Łaska Pana Jezusa niech będzie z wami.LJeśli kto nie miłuje Pana, niech będzie przeklęty. Maran Atha.-~UPozdrowienie ręką moją, Pawłowa.\}1Pozdrawiają was wszyscy bracia. Pozdrówcie jedni drugich pocałunkiem świętym.y|kPozdrawiają was kościoły Azji. Pozdrawiają was serdecznie Akwila i Pryscylla wraz z kościołem w ich domu.V{%pokrzepili bowiem ducha mojego i waszego. Poznajcież więc, jakimi oni są.lzQA raduję się obecnością Stefanasa, Fortunata i Achaika, bo zastąpili mi nieobecność waszą:`y9Bądźcie przeto i wy ulegli takim ludziom oraz każdemu, ktokolwiek pomaga i pracuje.~xuA proszę was, bracia, znacie dom Stefanasa, że jest pierwociną Achai oraz że oddał się na posługę świętym.8wka wszystko niech się u was dzieje w miłości.[v/ Czuwajcie, trwajcie mocno przy wierze, postępujcie mężnie i wzmacniajcie się,Xu) A co do brata Apollosa (to donoszę wam), żem go bardzo prosił, aby udał się do was z braćmi, lecz w żaden sposób nie chciał teraz iść, natomiast przybędzie, gdy tylko będzie miał sposobność.t Niechże go więc nikt nie lekceważy, ale odprowadźcie go w pokoju, aby do mnie wrócił: bo czekam na niego z braćmi.~su A gdyby przybył Tymoteusz, baczcie, żeby bez lęku wśród was pozostawał: bo pracę Pańską wykonywa jako i ja._r7 Wrota bowiem otwarły się przede mną szeroko i owocnie, a przeciwników jest wielu.:qoA w Efezie pozostanę aż do Pięćdziesiątnicy.pNie chciałbym bowiem widzieć was tylko mimochodem, bo mam nadzieję, że jakiś czas będę mógł u was pozostać, jeśli Pan pozwoli.{ooI być może, że u was pozostanę, albo nawet i przezimuję, abyście mnie odprowadzili, dokądkolwiek wyruszę.bn=A do was przybędę, kiedy zwiedzę Macedonię, bo przez Macedonię będę przechodził.KmA jeżeli wypadnie, abym i ja tam się udał, to pójdą ze mną.xliA gdy będę u was, poślę do Jerozolimy z listami tych, których uznacie za godnych, aby dar wasz odnieśli.k Pierwszego dnia w tygodniu każdy z was niech odłoży i zachowa, co uzna za stosowne, aby nie zbierano wtedy, gdy przybędę.zj oA co do składek, które się zbiera na świętych, uczyńcie i wy, tak jak zarządziłem w kościołach Galacji.+iO:Przeto, bracia moi najmilsi, bądźcie wytrwali i niewzruszeni, wyróżniający się zawsze w pracy Pańskiej, a wiedzcie, że trud wasz nie jest daremny w Panu.Xh)9A Bogu dzięki, że nam daje zwycięstwo przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa.Lg8A ościeniem śmierci jest grzech, siłą zaś grzechu jest Zakon.rf]7Gdzież jest zwycięstwo twe, o śmierci? Gdzie jest, o śmierci, oścień twój? (Iz 25, 8; Oz 13, 14).`e96A kiedy to, co skazitelne, przyoblecze się w nieskazitelność, a to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wówczas wypełni się słowo, które jest napisane: Zwycięstwo pochłonęło śmierć.d5Bo to, co skazitelne, musi przyoblec się w nieskazitelność,;! to, co śmiertelne, przyoblec się w nieśmiertelność.c!4nagle, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; albowiem zabrzmi trąba i umarli powstaną nieskażeni, a my będziemy przemienieni.^b53Oto wam ujawniam tajemnicę: nie pomrzemy wszyscy, ale wszyscy odmienieni będziemy,a)2A to powiadam, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć królestwa Bożego ani też skazitelność nie odziedziczy nieskazitelności.S`1Przeto jakośmy nosili obraz ziemskiego, tak nośmy i obraz niebieskiego.K_0Jaki ziemski, tacy i ziemscy, a jaki niebieski, tacy i niebiescy.Q^/Pierwszy człowiek z ziemi - ziemski jest, a drugi człowiek - z nieba.]]3.Nie duchowe jednak jest pierwsze, lecz najpierw zmysłowe, a potem dopiero duchowe. \ -Tak też napisane jest: Stał się pierwszy człowiek Adam istotą żyjącą (Rodz 2, 7), a Adam ostatni - duchem ożywiającym.t[a,wsiewa się ciało zmysłowe, a powstanie ciało duchowe. Bo jeśli jest ciało zmysłowe, jest i duchowe.fZE+wsiewa się w pogardzie, a powstanie w chwale. Wsiewa się w słabości, a powstanie w mocy,eYC*Tak też jest ze zmartwychwstaniem ciała. Wsiewa się skazitelne, powstanie nieskazitelne, X )Inna jest jasność słońca, inna księżyca, a jeszcze inna jasność gwiazd. Bo gwiazda od gwiazdy różni się jasnością.oWW(Są też ciała niebieskie i ciała ziemskie, lecz inna jest jasność niebieskich, a inna ziemskich.tVa'Nie wszystkie ciała są jednakowe, ale inne jest u ludzi, inne u zwierząt, inne u ptaków, a inne u ryb.LU&A Bóg mu daje ciało, jak chce: każdemu nasieniu własne ciało.T%I to, co zasiewasz, nie jest ciałem, które ma się stać, ale samym ziarnem, na przykład pszenicznym lub jakimś innym.SS$Niemądry! To, co zasiewasz, nie nabierze życia, zanim wpierw nie umrze.[R/#Ale powie ktoś: Jakże zmartwychwstają umarli? Albo w jakim ukażą się ciele? Q "Ocknijcie się dla sprawiedliwości, a nie grzeszcie, bo niektórzy z was nie znają Boga. Dla zawstydzenia waszego to mówię.JP !Nie dajcie się zwodzić: złe towarzystwo psuje dobre obyczaje.1O[ Jeślim ja dla ludzkich celów walczył ze zwierzętami w Efezie, na cóż mi się to przyda? Jeśli umarli nie zmartwychwstają, to jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy.rN]Codziennie umieram, jak prawdą jest, że wy jesteście moją chlubą w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.MMPo cóż i my każdej chwili wystawiamy się na niebezpieczeństwo?!L;Bo inaczej cóż czynią ci, którzy przyjmują chrzest za umarłych? Jeśli umarli w ogóle nie zmartwychwstają, po cóż za nich chrzest przyjmują?K)I gdy już wszystko poddane mu będzie, wtedy i Syn podlegać będzie temu, który poddał mu wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.aJ;wszystko mu jest poddane, bez wątpienia z wyjątkiem tego, który mu poddał wszystko.|IqA ostatnim wrogiem, który będzie zniszczony, jest śmierć: wszystko bowiem rzucił pod stopy jego. A gdy mówi:iHKBo trzeba, by on panował, dopóki nie rzuci wszystkich swoich nieprzyjaciół pod stopy swoje.wGgWreszcie nastąpi koniec: gdy odda królestwo Bogu i Ojcu, zniszczywszy wszelkie panowanie i władzę, i moc.|FqA każdy w swym porządku: przede wszystkim Chrystus, potem Ci, którzy są Chrystusowi, w czasie przyjścia jego.[E/I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni.WD'bo jak przez człowieka śmierć, tak też przez człowieka zmartwychwstanie.TC!A jednak Chrystus zmartwychwstał, jako pierwociny tych, którzy posnęli,qB[Jeśli tylko w tym życiu pokładamy nadzieję w Chrystusie, jesteśmy nędzniejsi niż wszyscy ludzie.>AwWięc i ci, którzy posnęli w Chrystusie, poginęli.u@cA jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wiara nasza, dotąd bowiem trwacie w grzechach waszych.H? Bo jeżeli umarli nie powstają, nie powstał też i Chrystus.E>Okazuje się bowiem, żeśmy fałszywymi świadkami Boga, ponieważ przeciw Bogu świadczyliśmy, że wskrzesił Chrystusa, którego nie wskrzesił, skoro umarli nie powstają z martwych.q=[A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest więc nauczanie nasze, daremna jest i wiara wasza.S< Jeśli bowiem nie ma zmartwychwstania, to i Chrystus nie zmartwychwstał. ;  Skoro więc głosi się o Chrystusie, że zmartwychwstał, jakże niektórzy z was mogą mówić, że nie masz zmartwychwstania?L: Ale czy ja, czy oni: to samo głosimy, i w to samo uwierzyliście.99k A z łaski Bożej jestem tym, czym jestem, i łaska jego na próżno nie była mi dana, alem więcej od nich wszystkich pracował: wszakże nie ja, tylko łaska Boża ze mną.w8g Bom ja najmniejszy z Apostołów, niegodny zwać się Apostołem, jako że prześladowałem Kościół Boży.S7A w końcu po wszystkich, niby poronionemu płodowi, ukazał się i mnie.A6}Potem ukazał się Jakubowi, potem wszystkim Apostołom.5}Potem widziało go jednocześnie więcej niż pięciuset braci, z których wielu żyje dotychczas, a niektórzy pomarli.54eże ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu.T3!i że był pogrzebany, i że zmartwychwstał trzeciego dnia według Pisma,j2MBo najpierw podałem wam, com też otrzymał, że Chrystus umarł za grzechy nasze według Pisma 1Przez nią też i zbawieni będziecie, jeżeli ją zachowacie taką, jaką wam głosiłem: chyba żeście lekkomyślnie uwierzyli.q0 ]Przypominam wam, bracia, Ewangelię, którą wam głosiłem, którąście przyjęli i w której trwacie.N/(A wszystko niech się dzieje z godnością i w należytym porządku._.7'Przeto, bracia, ubiegajcie się o dar proroctwa i nie wzbraniajcie mówić językami.E-&Lecz jeżeli ktoś tego nie uzna, i sam nie będzie uznany.,%%Jeżeli ktoś uważa się za proroka albo za kogoś posiadającego dary duchowe, niech wie, że to, co do was piszę, jest nakazem Pańskim.K+$Czy od was wyszło słowo. Boże? Albo czy tylko do was dotarło?*#A jeśli się czego chcą nauczyć, w domu niech mężów swoich pytają. Bo nie godzi się niewieście mówić w Kościele.y)k"niewiasty niech w Kościele milczą, bo nie dozwala się im mówić, ale mają być poddane, jak i Zakon mówi.f(E!Bóg bowiem nie jest Bogiem waśni, lecz pokoju. Jak we wszystkich kościołach świętych -7'i A siły ducha proroczego są w mocy proroków.o&WMożecie bowiem wszyscy po jednemu prorokować, aby wszystkich pouczyć i wszystkim dać napomnienie.[%/I gdyby któremu z siedzących zostało coś objawione, pierwszy niech zamilknie.L$A prorocy niech mówią dwaj albo trzej, inni niech roztrząsają.k#OA gdyby tłumacza nie było, niech milczy w kościele, a niech do siebie samego mówi i. do Boga.{"oJeśli kto mówi językiem, to niech mówi dwóch lub co najwyżej trzech, i to kolejno, a jeden niech tłumaczy.T!!cóż więc, bracia? Gdy się schodzicie, każdy z was wnosi albo dar wygłaszania hymnów, albo dar nauki, dar objawienia, dar języków lub dar ich tłumaczenia: wszystko niech będzie dla zbudowania. ujawniając skrytości serca jego, aż on, upadłszy na twarz, złoży pokłon Bogu i wyzna, że prawdziwie Bóg jest w was.yLecz jeżeli wszyscy prorokują, a wejdzie jakiś poganin lub prostaczek, wszyscy poczną go przekonywać i osądzać,;oJeśli się więc zgromadzi społem cały kościół i wszyscy mówią (różnymi) językami, a wejdą jacyś prostaczkowie lub poganie, czyż; nie powiedzą, żeście oszaleli?r]Przeto języki nie są znakiem dla wiernych, ale dla pogan, a proroctwa nie dla pogan, ale dla wiernych.*MW Zakonie napisane jest: Będę mówił do ludu tego za pośrednictwem ludzi obcojęzycznych i obcymi usty, a i tak mię nie usłuchają, mówi Pan (Iz 28, 11).Bracia, nie stawajcie się dziećmi w pojmowaniu, ale w złości bądźcie niemowlętami, a umysłem bądźcie doskonałymi.3Ale w kościele wolę powiedzieć pięć słów rozumem swoim, abym i innych nauczył, niż słów dziesięć tysięcy językiem (niezrozumiałym).W'Dzięki czynię Bogu mojemu, że mówię językami więcej od was wszystkich.T!Dziękczynienie swoje wprawdzie czynisz dobrze, ale drugi się nie buduje.-SZresztą, jeśli wygłaszasz błogosławieństwa w duchu, jakże będący przy tym prostaczek powie "Amen" na twoje błogosławieństwo? Wszak nie wie, co mówisz.Cóż tedy? Modlić się będę duchem, modlić się będę i rozumem, będę śpiewał duchem, będę śpiewał i rozumem.hIBo jeśli modlę się językiem, duch mój się modli, lecz rozum mój pozostaje bez pożytku.W' I dlatego kto mówi językiem, niechaj się modli, aby to mógł tłumaczyć. Tak i wy, skoro ubiegacie się o dary Ducha, starajcie się posiąść w pełni te, które służą zbudowaniu Kościoła.3 Jeśli więc nie będę wiedział, co znaczy słowo, dla tego, który mówi, będę barbarzyńcą, i ten, co mówi, będzie dla mnie barbarzyńcą.^5 Wszakże tyle jest na świecie rozmaitych języków, a nie masz żadnego bez słów.  Tak i wy, jeśli językiem w zrozumiały sposób nie przemówicie, jakże kto zrozumie, co się mówi? Na wiatr mówić będziecie.lQAlbo też, gdyby surma bojowa brzmiała głosem niepewnym, któż na wojnę gotować się będzie?>uBo przecież nawet przedmioty martwe wydające dźwięk, jak flet czy cytra, gdyby nie wydawały tonów wyraźnych, skądże będzie wiadome, co się nuci na flecie albo na cytrze?] 3A teraz, bracia, kiedy do was przybędę, a będę mówił językami, jakąż z tego odniesiecie korzyść, jeśli dc was nie przemówię albo z objawienia, albo z umiejętności, albo z proroctwa, albo z nauki?s _Chciałbym, abyście wszyscy mówili językami, lecz jeszcze bardziej, abyście prorokowali. Bo większy jest ten, kto prorokuje, niż ten, kto mówi językami, chyba żeby jednocześnie tłumaczył, aby Kościół tym się budował.` 9Kto mówi językiem, samego siebie buduje, ale kto prorokuje, buduje Kościół Boży.[ /A kto prorokuje, przemawia do ludzi dla ich zbudowania, napomnienia, pocieszenia. Albowiem kto mówi językiem, nie ludziom mówi, ale Bogu. Nikt go bowiem nie pojmuje, a on mocą Ducha rzeczy tajemne wygłasza.a =Starajcie się o miłość, ubiegajcie się o dary Ducha, a najbardziej o dar proroctwa.iK Teraz tedy pozostaje wiara, nadzieja i miłość: te trzy, a z nich największa jest miłość.&E Teraz widzimy niejasno, jak w zwierciadle, lecz później - twarzą w twarz. Teraz poznaję częściowo, lecz później poznam tak, jak i ja jestem poznany. D~~r~ }{}||:{{zyy>xxIwwBvvpuuttJss0rr'qppkonnnmtm lekk:jj"ii2h_hgff|ee3ddUcbb-a``B___/^]\\\ [p[ZMYYXXqXWVVV-UU[TT_S}S&RQ0PPQOOO&NNbMM7LLgKKJpJ&IpHGGpFFEXDDCCNB A@??:>~==<|tfbL7^<"tM@~  9 B5% 9Lh&Właśnie wy, bracia, jesteście - jak Izaak - dziećmi obietnicy.bg=&Napisano bowiem: Ciesz się, niepłodna, która nie rodziłaś, wykrzykuj z radości, ty, która nie doznałaś bólów rodzenia, gdyż więcej dzieci mieć będzie kobieta opuszczona, niż ta, która jest zamężna.]f3&Jeruzalem zaś górne cieszy się wolnością. Ono to właśnie jest naszą matką.e7&Symbolizuje ona górę Synaj, która znajduje się w Arabii. Obecnie zaś Hagar wyobraża Jeruzalem, ponieważ jest ono w niewoli ze swoimi dziećmi.d-&Ma to znaczenie przenośne. Kobiety te bowiem oznaczają dwa przymierza: jedno zawarte na górze Synaj - rodzące niewolę - wyobraża je Hagar.mcS&Syn z niewolnicy był zrodzony zwyczajnie, według praw ciała, a syn z wolnej - dzięki obietnicy.rb]&Napisano przecież, że Abraham miał dwóch synów: jeden był zrodzony z niewolnicy, a drugi z wolnej.kaO&Powiedzcie mi, wy, którzy chcecie być pod panowaniem Prawa! Czy nie słyszycie, co mówi Prawo? ` &Chciałbym już teraz być wśród was i odpowiednio do was przemówić, gdyż nawiedzają mnie wątpliwości w waszej sprawie.f_E&Dzieci moje najmilsze! Znów rodzę was w boleściach, aż ukształtuje się w was Chrystus.^}&Przyjemnie mi jest, gdy zawsze szczerą darzycie mnie życzliwością, a nie tylko wtedy, gdy jestem wśród was obecny.X])&Sprzyjają wam nieszczerze, bo chcą was oddzielić, abyście wy im sprzyjali.I\ &Czyż więc, mówiąc wam prawdę, stałem się waszym wrogiem?#[?&Gdzież więc wasz tytuł do szczęścia? Mogę bowiem wam oświadczyć, że - gdyby to było możliwe - wyjęlibyście sobie oczy i dalibyście je mnie.KZ&wy nie tylko nie wzgardziliście mną i nie odepchnęliście mnie, choć moje ciało mogło dawać wam do tego powód, lecz przyjęliście mnie jak wysłańca Boga, jak samego Chrystusa Jezusa.bY=& Wiecie natomiast, że gdy - wskutek choroby - po raz pierwszy głosiłem wam Ewangelię, X & Proszę was, bracia, stańcie się tacy jak ja, ponieważ ja stałem się taki jak wy. Nie wyrządziliście mi w niczym krzywdy.>Ww& Lękam się, że na próżno trudziłem się dla was.DV& Dokładnie przestrzegacie dni, miesięcy, pór roku i lat.BU}& Teraz zaś, gdy poznaliście Boga - a jeszcze bardziej Bóg was poznał - jakżeż usiłujecie powracać znów do słabych i nędznych spraw? Czyż ponownie chcecie być w ich niewoli?T&Kiedyś wprawdzie, gdy nie znaliście Boga, byliście niewolnikami tego wszystkiego, co w rzeczywistości nie jest Bogiem.vSe&Nie jesteś już więc niewolnikiem, lecz synem. A jeśli jesteś synem, to i spadkobiercą - z łaski Boga.Ry&Aby zaś udowodnić, że jesteście synami, Bóg zesłał do naszych serc Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze!eQC&aby uwolnić tych, którzy byli pod panowaniem Prawa, abyśmy otrzymali przybrane synostwo.P &Gdy zaś wypełnił się czas, Bóg zesłał swego Syna, który urodził się z niewiasty, urodził się pod panowaniem Prawa,`O9&Tak jest i z nami. Gdy byliśmy małoletni, byliśmy poddani w niewolę spraw świata.ZN-&to jednak poddany jest nadzorcom i zarządcom aż do dnia ustalonego przez ojca.M &A powiadam, że dopóki spadkobierca jest małoletni, w niczym nie różni się od niewolnika. Choć jest panem wszystkiego,Lw&A jeżeli należycie do Chrystusa, to jesteście potomstwem Abrahama i - zgodnie z daną obietnicą - spadkobiercami.0KY&Nie istnieje odtąd Żyd ani Grek, nie istnieje niewolnik ani wolny, nie istnieje mężczyzna i kobieta - wy wszyscy bowiem stanowicie jedność w Chrystusie Jezusie.nJU&Wy bowiem, którzyście przez chrzest zanurzyli się w Chrystusa, przyoblekliście się w Chrystusa.WI'&Wszyscy bowiem, dzięki wierze, jesteście synami Boga- w Chrystusie Jezusie.OH&Gdy zaś nastały czasy wiary, już nie jesteśmy poddani opiekunowi.G)&Tak więc Prawo stało się opiekunem czuwającym nad nami aż do czasu przyjścia Chrystusa, byśmy dzięki wierze doznali usprawiedliwienia.yFk&Zanim zaś nastały czasy wiary, strzegło nas Prawo. Byliśmy zamknięci aż do momentu objawienia się wiary.E &Pismo jednak obwarowało wszystko grzechem, by obietnica spełniała się wobec wierzących dzięki wierze w Jezusa Chrystusa.;Do&Czyż więc Prawo sprzeciwia się obietnicom Boga? Na pewno nie! Gdyby bowiem nadane Prawo mogło obdarzać życiem, to rzeczywiście źródłem usprawiedliwienia byłoby Prawo.WC'&Tam, gdzie jest jeden, nie potrzeba pośrednika, a właśnie Bóg jest jeden.EB&Czymże więc jest Prawo? Dodano je dla ujawnienia wykroczeń - do czasu przyjścia potomstwa, dla którego była przeznaczona obietnica. Prawo to przekazali aniołowie przez pośrednika,+AO&Gdyby bowiem dziedzictwo wywodziło się z Prawa, wówczas nie wywodziłoby się z obietnicy - tymczasem Bóg przez obietnicę okazał Abrahamowi swoją łaskę.T@!&Chcę przez to powiedzieć: Testamentu, sporządzonego prawnie przez Boga, nie może znieść Prawo, które powstało dopiero po czterystu trzydziestu latach, bo inaczej obietnica byłaby bez znaczenia.=?s&Otóż Abrahamowi właśnie i jego potomstwu dano obietnice. Nie powiedziano: "potomstwu", jakby chodziło o wielu, lecz mówiono o jednym: I potomkowi twemu, to jest Chrystusowi.>3&Bracia! Posłużę się przykładem: Nikt nie unieważnia i nie zmienia prawnie sporządzonego testamentu, choć jest on tylko dziełem człowieka.,=Q&Stało się tak dlatego, aby błogosławieństwo udzielone Abrahamowi zstąpiło na pogan w Jezusie Chrystusie i byśmy dzięki wierze otrzymali obiecanego Ducha. <9& Chrystus uwolnił nas od przekleństwa Prawa, stając się ze względu na nas przekleństwem. Napisano bowiem: Przeklęty każdy, kto wisi na drzewie.m;S& Prawo nie uwzględnia wiary, lecz powiada: Kto wypełnia przepisy Prawa, żyć będzie dzięki nim.:5& Jest rzeczą zrozumiałą, że nikt nie doznaje usprawiedliwienia u Boga przez Prawo, ponieważ napisano: Sprawiedliwy żyć będzie dzięki wierze.x9i& Wszyscy natomiast, którzy powołują się na uczynki nakazane przez Prawo, ściągają na siebie przekleństwo. Napisano bowiem: Przeklęty niech będzie każdy, kto nie zachowuje wiernie wszystkich przepisów zawartych w księdze Prawa.`89& Tak więc ci, którzy wierzą, mają błogosławieństwo razem z wierzącym Abrahamem.17[&Pismo zaś przewidując, że Bóg usprawiedliwi pogan dzięki wierze, dało Abrahamowi tę radosną nowinę: Ty będziesz błogosławieństwem dla wszystkich narodów.T6!&Zrozumiejcie więc, że synami Abrahama są ci właśnie, którzy wierzą.\51&Podobnie było z Abrahamem: uwierzył Bogu i to poczytano mu za usprawiedliwienie.#4?&Czyż Ten, który udziela wam Ducha i działa pośród was cuda, czyni to dla uczynków nakazanych przez Prawo, czy też dla posłuszeństwa wobec wiary?\31&Czyż na próżno tak wiele doświadczyliście? Czyżby rzeczywiście na próżno?^25&Czy jesteście aż tak niemądrzy? Rozpocząć od ducha, a teraz skończyć w ciele!%1C&Jednego tylko chcę się od was dowiedzieć: czy otrzymaliście Ducha dzięki uczynkom nakazanym przez Prawo, czy też dzięki posłuszeństwu wobec wiary?~0 w&O, niemądrzy Galaci! Któż was zwiódł? A przecież przed oczami mieliście obraz Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego./}&Nie lekceważę łaski Boga. Jeśli bowiem usprawiedliwienie zyskuje się dzięki Prawu, to Chrystus umarł na próżno. .9&Już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Żyję teraz w ciele, żyję w wierze Syna Bożego, który mnie umiłował i ofiarował się za mnie.}-s&Ja bowiem właśnie dzięki Prawu umarłem dla Prawa, abym żył dla Boga. Z Chrystusem jestem współukrzyżowany.I, &Jeśli odbudowuję to, co zburzyłem, staję się przestępcą.2+]&Jeżeli jednak szukamy usprawiedliwienia w Chrystusie, a mimo wszystko poczytuje się nas za grzeszników, to czyż Chrystus miałby być sługą grzechu? Na pewno nie!=*s&Wiemy jednak, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia nie poprzez spełnianie uczynków nakazanych przez Prawo, lecz dzięki wierze w Chrystusa Jezusa. Dlatego my właśnie uwierzyliśmy w Chrystusa Jezusa, aby doznać usprawiedliwienia dzięki wierze w Chrystusa, a nie dzięki spełnianiu uczynków nakazanych przez Prawo. Żaden człowiek bowiem nie osiągnie usprawiedliwienia przez spełnianie uczynków nakazanych przez Prawo.F)&My z urodzenia jesteśmy Żydami, a nie grzesznymi poganami. ( &Kiedy spostrzegłem, że nie postępują zgodnie z prawdą ewangeliczną, powiedziałem Kefasowi wobec wszystkich: Jeżeli ty, Żyd, postępujesz według zwyczaju pogańskiego, a nie żydowskiego, to dlaczego zmuszasz pogan, aby żyli na sposób żydowski?c'?& Podobnie też zaczęli postępować pozostali Żydzi. Nawet Barnaba nie oparł się temu.J& & Zanim bowiem przybyli pewni ludzie od Jakuba, spożywał posiłki razem z nawróconymi z pogaństwa. Skoro zaś tamci przybyli, zaczął się wycofywać i unikać pogan w obawie przed Żydami.v%e& Kiedy jednak Kefas przybył do Antiochii, sprzeciwiłem się mu otwarcie, ponieważ sobie na to zasłużył.Q$& Mieliśmy również pamiętać o ubogich, co też skwapliwie czyniłem.D#& i wiedząc o łasce, jaką otrzymałem, Jakub, Kefas i Jan, uważani za filary, podali ręce mnie i Barnabie na znak wspólnoty. Myśmy mieli pójść do pogan, oni natomiast do Żydów.y"k&Ten bowiem, który dał Piotrowi moc sprawowania posłannictwa wśród Żydów, dał ją i mnie wśród pogan -!&Wręcz przeciwnie: widząc, że powierzono mi głoszenie Ewangelii wśród pogan, podobnie jak Piotrowi wśród Żydów -\ 1&Co zaś do tych, którzy cieszą się poważaniem - nie obchodzi mnie, jacy oni kiedyś byli: Bóg nie patrzy na wygląd człowieka - otóż ci, cieszący się poważaniem, żadnych uzupełnień mi nie zlecili.&Lecz nie ustąpiliśmy ani przez chwilę ich żądaniu. Chodziło przecież o to, by zachować prawdę Ewangelii wśród nas.M&A fałszywi bracia - którzy podstępnie wdarli się do nas, aby podpatrzyć nasz oparty na wolności, jaką mamy dzięki Chrystusowi Jezusowi, sposób życia - chcieli nas uczynić niewolnikami.lQ&Tymczasem nawet mojego współtowarzysza, Tytusa, który był Grekiem, nie zmuszono do obrzezania.5c&Udałem się tam pod wpływem otrzymanego objawienia; otwarcie wszystkim, a na osobności tym, którzy cieszą się szczególnym poważaniem, przedłożyłem treść Ewangelii, którą głoszę wśród pogan. Nie chciałem bowiem, bym przypadkiem - czy to teraz, czy kiedy indziej - biegł daremnie.g I&Po czternastu latach znów udałem się do Jerozolimy z Barnabą, zabierając ze sobą Tytusa.& I&I wielbili Boga z mego powodu.| s&Słyszały one tylko tyle: Dawny nasz prześladowca głosi teraz tę wiarę, którą niegdyś usiłował wytępić.E &A Kościoły Chrystusowe w Judei nie znały mnie osobiście.5 g&Potem udałem się w okolice Syrii i Cylicji.K &To, co wam piszę - Bóg mi jest świadkiem - nie jest kłamstwem.H  &Poza Jakubem, bratem Pana, nikogo z apostołów nie widziałem.v g&A po trzech latach udałem się do Jerozolimy, by poznać Kefasa. Pozostałem u niego przez piętnaście dni.2 _&ani nie wstępowałem do Jerozolimy, by tam spotkać tych, którzy już przede mną byli, apostołów, lecz udałem się do Arabii, a potem wróciłem znów do Damaszku. &mi objawić swego Syna, abym głosił Jego Ewangelię poganom, wtedy nie kierowałem się już względami czysto ludzkimi,c A&A kiedy Ten, który wybrał mnie w łonie matki i powołał dzięki swojej łasce, raczył /&że jako wyznawca judaizmu wszystkich moich rówieśników z mego narodu prześcignąłem nadzwyczajną żarliwością wobec ojczystych tradycji.+ Q& Słyszeliście bowiem o moim dawnym postępowaniu - kiedy byłem wyznawcą judaizmu - że zaciekle prześladowałem Kościół Boży i usiłowałem go zniszczyć, & Bo ja sam nie otrzymałem jej od człowieka ani jej się nie nauczyłem, lecz mam ją dzięki objawieniu Jezusa Chrystusa.`  ;& Oświadczam wam, bracia, że Ewangelia, którą głosiłem, nie pochodzi od człowieka.9  m& Czy bowiem teraz ludziom chcę się przypodobać, czy Bogu? Czy szukam uznania wśród ludzi? Gdybym jeszcze teraz szukał uznania wśród ludzi, nie byłbym sługą Chrystusa.#  A& Jak poprzednio stwierdziliśmy, tak i teraz powtarzam: Gdyby wam ktoś głosił ewangelię inną od tej, którą otrzymaliście, niech będzie przeklęty!  &Ale choćbyśmy sami czy nawet anioł z nieba głosił wam coś innego, niż myśmy wam głosili, niech będzie przeklęty!u  e&Nie ma innej! Są jedynie tacy, którzy sieją zamęt wśród was i chcą sfałszować Ewangelię Chrystusa. 3&Dziwię się, że tak szybko odstępujecie od Tego, który was powołał do uczestnictwa w łasce Chrystusowej i zwracacie się ku innej ewangelii.1 _&Jemu chwała na całą wieczność. Amen. '&On to ofiarował siebie samego za nasze grzechy; aby nas uwolnić od zła, które towarzyszy temu życiu. Taka była wola Boga, naszego Ojca.[ 1&Łaska niech będzie z wami i pokój Boga, naszego Ojca, i Pana, Jezusa Chrystusa.j O&oraz wszyscy bracia, którzy przebywają ze mną, przekazują pozdrowienia Kościołom w Galacji.- W&Paweł - ustanowiony apostołem nie autorytetem ludzi ani jakiegokolwiek człowieka, lecz przez Jezusa Chrystusa i przez Boga Ojca, który wskrzesił Go z martwych - - - -zm Łaska Pana Jezusa Chrystusa i miłość Boża, i uczestnictwo Ducha Świętego niech będzie z wami wszystkimi.^5 pozdrówcie jedni drugich pocałunkiem świętym. Pozdrawiają was święci wszyscy.5 Zresztą weselcie się, bracia, doskonalcie się, umacniajcie się nawzajem w jednomyślności i w pokoju, a Bóg miłości i pokoju będzie z wami,~3 Dlatego piszę to, nieobecny, abym gdy przybędę, nie postępował surowo według władzy, którą mi Pan dał dla zbudowania, a nie dla burzenia.g}G I cieszymy się, gdy my jesteśmy słabi, a wy mocni, i modlimy się o waszą doskonałość.D| Bo nie możemy nic przeciw prawdzie, ale wiele za prawdą.:{m A prosimy Boga, abyście nic złego nie czynili, nie żebyśmy się okazali wypróbowani, ale abyście wy czynili to, co dobre, a my, żebyśmy uchodzili za nie wypróbowanych.@z{ A poznacie, mam nadzieję, że nie jesteśmy odrzuceni.5yc Próbujcie samych siebie, czy macie wiarę: samych siebie doświadczajcie. Czyż nie znacie samych siebie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba żeście zostali odrzuceni.7xg Bo chociaż ukrzyżowany był wskutek swej słabości, jednakże żyje z mocy Bożej. Także my w nim słabi jesteśmy, wszakże żyć z nim będziemy w mocy Bożej dla was.w bo wy chcecie doświadczyć Chrystusa mówiącego przeze mnie. Nie jest on słabym wobec was, ale jest mocny wśród was.Ev Zapowiedziałem już, kiedy byłem po raz drugi, i zapowiadam teraz, gdy jestem nieobecny, że tym, którzy przedtem zgrzeszyli, i wszystkim innym, gdy znowu przybędę, nie przepuszczę,pu [ Oto teraz po raz trzeci idę do was. Na słowie dwóch albo trzech świadków oprze się każda sprawa.t Abym, gdy znowu przybędę, nie był z waszego powodu przez Boga mojego upokorzony i nie był zmuszony opłakiwać wielu z tych, którzy przedtem zgrzeszyli, a nie czynili pokuty za nieczystość, rozpustę i niewstydliwość, których się dopuścili.>su Lękam się bowiem, abym, gdy (znowu) przybędę, nie znalazł was takimi, jakimi bym nie chciał, a wy, abyście mnie nie spotkali takiego, jakiego byście sobie nie życzyli, to jest żeby przypadkiem nie było (między wami) sporów, zawiści, gniewu, zwad, potwarzy, obmów, wywyższania się, niesnasek.r Od dawna już sądzicie, że się tłumaczymy przed wami. Wobec Boga w Chrystusie mówimy, a wszystko, najmilsi, dla zbudowania waszego.q5 Prosiłem Tytusa i wysłałem z nim brata. Czyż Tytus was ograbił? Czyż nie postępowaliśmy w tym samym duchu, krocząc po tych samych śladach?Lp Czym was ograbił przez kogoś z tych, których do was wysłałem?|oq Ale niechże i tak będzie! Jam dla was nie był ciężarem, ale jako człowiek chytry podstępem was podszedłem.%nC A ja jak najchętniej poniosę ten ciężar i (nadto) siebie samego wydam za dusze wasze, (chociaż) im więcej was miłuję, tym mniej wy mnie miłujecie.Em Oto po raz trzeci gotów jestem przybyć do was i nie będę wam ciężarem. Nie szukam bowiem tego, co wasze, ale was. Bo nie dzieci zbierać mają dla rodziców, ale rodzice dla dzieci.l7 Bo i w czymże odczuliście niedostatek w porównaniu z innymi kościołami? Chyba w tym, żem nie był dla was ciężarem? Darujcie mi tę krzywdę!pkY A dowody mego apostolstwa okazałem wam wielką wytrwałością, przez znaki, cuda i czyny niezwykłe.Mj Stałem się bezrozumnym, a wyście mnie do tego przymusili. Bo winniście mnie wychwalać, w niczym bowiem nie ustępowałem tym, którzy są bardzo wielkimi apostołami, chociaż jestem niczym.5ic Dlatego też znajduję upodobanie sobie w słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach dla Chrystusa: bo gdy niedomagam, wtedy jestem silny.1h[ ale mi odrzekł: Dosyć masz łaski mojej, bo moc w słabości się doskonali. Rad tedy chlubić się będę ze słabości moich, aby napełniła mię moc Chrystusowa.Fg Dlatego trzykrotnie prosiłem Pana, aby ode mnie odstąpił,(fI Abym się zaś dla wielkości objawień nie wynosił, dany mi jest bodziec ciała mego, anioł szatana, żeby mię policzkował, abym nie wzbił się w dumę.Me Gdybym nawet zechciał się chlubić, nie byłbym bezrozumnym, bo mówiłbym prawdę. Ale wstrzymuję się, aby nie myślał kto o mnie więcej nad to, co we mnie widzi, albo co ode mnie słyszy.tda Z tego chlubić się będę, z siebie natomiast chlubić się nie będę, chyba tylko ze słabości moich.ncU przeżył wizję raju i posłyszał tajemnicze słowa, których człowiekowi nie godzi się mówić.Zb- I wiem, że ten człowiek (czy w ciele, czy poza ciałem, nie wiem: Bóg to wie)+aO Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty (czy w ciele, nie wiem; czy poza ciałem, nie wiem: Bogu to wiadomo) przeżył wizję trzeciego nieba.w` i Jeśli chełpić się trzeba (choć nie jest to rzecz pożyteczna), przejdę do widzeń i objawień Pańskich.Z_- !Ale przez okno w murze w koszu zostałem spuszczony i tak uszedłem z rąk jego.b^= W Damaszku namiestnik króla Aretasa strzegł miasta Damasceńczyków, aby mnie pojmać.a]; Bóg i Ojciec Pana Jezusa, który błogosławiony jest na wieki, wie, że nie kłamię.U\# Jeżeli można się szczycić, to słabością moją szczycić się będę.i[K Któż niedomaga, żebym ja nie czuł się słaby? Któż się gorszy, żebym ja nie płonął?dZA A pomijając już wszystko inne, nadto ciągła udręka i staranie o wszystkie kościoły.sY_ W pracy i mozole, w częstym czuwaniu, w głodzie i pragnieniu, w postach częstych, w zimnie i nagości.TX! W częstych podróżach, w niebezpieczeństwach na rzekach, w niebezpieczeństwach od rozbójników, w niebezpieczeństwach od własnego narodu, w niebezpieczeństwach od pogan, w niebezpieczeństwach w mieście, w niebezpieczeństwach na pustyni, w niebezpieczeństwach na morzu, w niebezpieczeństwach wśród fałszywych braci.W) Trzykrotnie byłem smagany rózgami, raz byłem kamienowany, trzy razy przeżyłem rozbicie okrętu, dniem i nocą byłem na głębi morskiej.SV Od Żydów otrzymałem pięć razy po czterdzieści uderzeń bez jednego.]U3 Sługami Chrystusowymi są (mówię jak niespełna rozumu), o ileż więcej ja! W trudach - bez liczby, w więzieniach - zbyt często, w chłostach - ponad miarę, w niebezpieczeństwach śmierci - częstokroć.WT' Hebrajczykami są? I ja. Izraelitami są? I ja. Potomkami Abrahama są? I ja.S1 Na moją niekorzyść to mówię, jakobyśmy (w tym) słabi byli. Z czego jednak kto śmie się chlubić (mówię jak szalony) odważam się i ja:R{ Bo znosicie, gdy was kto podbija w niewolę, gdy was objada, wyzyskuje, gdy się wywyższa, gdy was kto po twarzy bije.HQ  Wszak radzi znosicie szalonych, choć sami jesteście rozumni.TP! Ponieważ wielu przechwala się według ciała, i ja chwalić się będę.XO) a co mówię wychwalając się, nie mówię według Pana, ale jakby od rzeczy.'NG Powtarzam raz jeszcze (aby mię kto nie wziął za szalonego, a jeżeli tak, to przyjmijcie mię jako szalonego, bym i ja też mógł się nieco pochlubić), M  Nic wielkiego tedy, jeśli jego słudzy przybierają postać sług sprawiedliwości, ale koniec ich będzie taki jak ich czyny.RL I nic dziwnego, bo i sam szatan przybiera postać anioła światłości.qK[ Bo tego rodzaju fałszywi apostołowie - to pracownicy zdradliwi, którzy udają Apostołów Chrystusa.0JY A co czynię, to i nadal czynić będę, aby odjąć sposobność tym, którzy sposobności szukają, żeby w tym, z czego się chlubią, okazali się podobni do nas.FI Dlaczego? Czy dlatego, że was nie miłuję? Bóg o tym wie.dHA Jak prawda Chrystusowa jest we mnie, tak chluby tej nikt mi nie odejmie w granicach Achai.MG A będąc u was i niedostatek cierpiąc, nikomu nie byłem ciężarem, bo to, czego mnie brakowało, dokładali bracia przybyli z Macedonii iw niczym was nie obciążałem i nadal nie obciążę.MF Inne kościoły krzywdziłem, biorąc zasiłek na posługę waszą.E% Albo czy dopuściłem się grzechu przez to, że uniżałem siebie, abyście wy byli wywyższeni? Żem wam darmo głosił Ewangelię Bożą?{Do Bo choć nie jestem wymowny, nie brak mi umiejętności, jak to pod każdym względem okazałem wam we wszystkim.YC+ Sądzę wszakże, że ja nic mniej nie uczyniłem niż owi wielcy apostołowie.xBi Bo jeśli przechodzień jaki głosi wam Jezusa innego, niż myśmy głosili, lub jeżeli otrzymujecie innego ducha niż ten, któregoście otrzymali, albo też inną Ewangelię niż tę, którąście przyjęli, skwapliwie to przyjmujecie.$AA A obawiam się, by tak jak Ewa była oszukana chytrością węża, serca wasze nie były skażone i nie odpadły od prostoty i czystości wobec Chrystusa.@3 Ubiegam się bowiem o was z gorliwością, która z Boga jest, bo poślubiłem was jednemu mężowi, aby was okazać czystą dziewicą Chrystusowi.]? 5 Obyście znieść mogli nieco szaleństwa z mej strony! Zechciejcie znieść i mnie!i>K Nie ten bowiem, kto zaleca samego siebie, zasługuje na uznanie, ale ten, którego Bóg zaleca.A=} A kto się chlubi, niech się chlubi w Panu (Jer 9, 23).<1 oraz że Ewangelię głosić będziemy także w tych stronach, które są poza wami, a nie chlubić się tym, co dokonane było już przez innych.B;} Nie chlubimy się nad miarę cudzymi pracami, raczej mamy nadzieję, że ze wzrostem wiary waszej i my też wśród was według miary nam wyznaczonej coraz bardziej wzrastać będziemy:w Bo nie rozszerzamy się tak, jakobyśmy i was nie dosięgli, dotarliśmy bowiem aż do was z Ewangelią Chrystusową.9# Nie będziemy chlubić się ponad miarę, ale według miary, jaką nam Bóg odmierzył, to znaczy miary, którą moglibyśmy objąć i was.Y8+ Nie odważamy się bowiem ani zaliczać się do tych, ani też porównywać z tymi, którzy samych siebie zalecają; bo nie postępują oni rozsądnie, gdy samych siebie mierzą sobą i porównują ze sobą.+7O Ten, który tak utrzymuje, niech rozważy, że jakimi jesteśmy w słowie przez listy jako nieobecni, takimi też staniemy się w czynie, kiedy będziemy obecni.6 "Listy wprawdzie poważne są i surowe - powiadają - lecz kiedy zjawi się sam, jest bezsilny, a jego mowa nie zasługuje na uwagę".E5 aby się nie zdawało, że chcę was straszyć przez listy.!4; Bo choćbym miał się (jeszcze) bardziej chlubić z władzy naszej; którą Pan dał nam na budowanie was, a nie na zgubę, nie będę się wstydził,35 Patrzycie na to, co jest widzialne. Jeśli kto mniema, że jest Chrystusowy, niech i to rozważy w sobie, że tak jak on jest Chrystusowy, tak i my.l2Q gotowi karać każde nieposłuszeństwo, kiedy tylko wasze posłuszeństwo doskonałe się stanie.*1M Burzymy też nią zamysły i wszelką wyniosłość przeciwstawiającą się wiedzy Bożej, a w niewolę posłuszeństwa Chrystusowego podbijamy wszelki umysł,q0[ Bo oręż bojowania naszego nie jest cielesny, ale jest potęgą Bożą dla zburzenia miejsc warownych.K/ Chociaż bowiem żyjemy w ciele, nie walczymy orężem cielesnym.N. proszę was, abym po przybyciu do was nie był zmuszony do okazania tej stanowczości, z jaką zamierzam wystąpić przeciwko tym, którzy sądzą, jakobyśmy kierowali się względami cielesnymi.6- g A i ja sam, Paweł, proszę was przez cichość i łaskawość Chrystusową, ja, który (rzekomo) w waszej obecności jestem pokorny, a poza oczy bezwzględny względem was,1,] Dzięki Bogu za niewysłowiony dar jego.Y++ Modlą się też za was gorąco i miłują dla przeobfitej w was łaski Bożej.6*e którzy przez doświadczenie tej posługi wielbią Boga za posłuszeństwo wasze w wyznawaniu Ewangelii Chrystusowej oraz za hojność, z jaką ich i wszystkich wspieracie.%)C Bo posługa w tej sprawie nie tylko wypełnia to, czego brakuje świętym, ale przynosi jeszcze obfitość przez dziękczynienia składane Panu przez tych,}(s abyście ubogaceni we wszystko, opływali we wszelką hojność, która przez nas skłania do dziękczynienia Bogu. '9 A ten, który siewcy dostarcza nasienia i chleb do spożycia, i wam też dostarczy i rozmnoży nasienie, i przysporzy plonów sprawiedliwości waszej,f&E jak napisane jest: Rozsypał, dał ubogim, a sprawiedliwość jego trwa na wieki (Ps 111,9). % A Bóg ma moc dać wam wszelkie dary obficie, abyście mając zawsze dostatek wszystkiego, byli bogaci we wszelkie dobre uczynki,x$i A zatem każdy, jak postanowił w swoim sercu, nie z żalem albo z musu! Ochotnego bowiem dawcę miłuje Bóg.{#o A to (powiadam): Kto skąpo sieje, skąpo też i żąć będzie, a kto sieje hojnie, obficie też żąć będzie.="s Uznałem tedy za konieczne prosić braci, by wyruszyli do was przed nami i przygotowali zawczasu uprzednio przyobiecane przez was dary: i to jako wyraz hojności, a nie skąpstwa.%!C Gdyby bowiem przybyli ze mną Macedończycy i zastali was nieprzygotowanymi, to i my (że już nie wspomnę o was) musielibyśmy się wstydzić tej rzeczy.   Posłałem jednak braci, aby chluba nasza z was nie była w tej sprawie daremną, abyście (jakom już powiedział) byli gotowi.:m Znam bowiem gotowość waszą, z której chlubię się wami u Macedończyków (mówiąc), że Achaja gotowa jest już od roku przeszłego, a gorliwość wasza pobudziła wielu.j O O posłudze bowiem, która dokonywa się na rzecz świętych, zbyteczne byłoby mi pisać do was.`9okażcie im wobec kościołów dowód waszej miłości i tego, że się wami chlubimy. 9A kiedy mowa o Tytusie - jest to mój towarzysz i pomocnik w pracy nad wami, czy o braciach naszych - wysłańcach kościołów, chwale Chrystusowej -=sWysłaliśmy też z nimi i brata naszego, którego gorliwości doświadczaliśmy często w wielu rzeczach, a który teraz w wielkiej do was ufności stał się jeszcze gorliwszym.T!Bo usiłujemy czynić dobrze nie tylko wobec Boga, ale także wobec ludzi.A wystrzegamy się tego, aby kto źle o nas nie mówił z powodu hojnego daru, jaki się zbiera dzięki naszym staraniom.3_a nie tylko to, ale został on wyznaczony przez kościoły na towarzysza naszej podróży w tej łasce, której służymy z chętnej woli naszej na chwałę samego Pana.iKWysłaliśmy też z nim brata, którego chwalą wszystkie kościoły za (głoszenie) Ewangelii,ucże nie tylko zgodził się na prośbę (naszą), ale w swej gorliwości z własnej woli udał się do was.c?A dzięki niech będą Bogu, który tę samą gorliwość o was wzbudził w sercu Tytusa,gGKto miał wiele, nie miał za dużo. A kto miał niewiele, nie miał za mało (Wyjśc 16,18). 9Teraz wasza obfitość niech wzbogaci ich niedostatek, aby też ich obfitość zastąpiła wasz niedostatek i nastała równość, jako napisane jest:^5 Bo nie na to (dajecie), aby innym sprawić ulgę, a sobie ucisk, ale dla równości.oW Jeśli bowiem wola jest ochoczą, to na uznanie zasługuje według tego, co ma, a nie - czego nie ma.~u Teraz więc i uczynkiem to stwierdźcie, aby jak ochoczą była chęć, tak też było i wykonanie z tego, co macie.!; I w tym daję radę, bo to pożyteczne dla was, którzyście już od roku przeszłego nie tylko działać poczęli, ale i pierwsi powzięli ten zamiar. 9 Znacie bowiem łaskę Pana naszego Jezusa Chrystusa, że będąc bogatym, stał się dla was ubogim, abyście i wy ubóstwem jego stali się bogatymi.  Nie mówię tego rozkazując, ale korzystając z gorliwości innych, chcę doświadczyć także i szczerości waszej miłości.; oA jak we wszystkim wyróżniacie się w wierze i w mowie, w umiejętności i we wszelkiej gorliwości, a ponadto i w miłości waszej ku nam, abyście i w tej łasce obfitowali._ 7Tak że prosiliśmy Tytusa, aby jak zaczął, tak też i dopełnił u was tej łaski. wI nie tylko to, czegośmy się spodziewali, ale i samych siebie oddali najpierw Panu (a potem) i nam za wolą Bożą.X )usilnie prosząc nas o łaskę i uczestnictwo w posłudze na rzecz świętych.^5A daję im to świadectwo, że wedle sił, a nawet ponad siły okazali się chętni, Jak w ciężkiej próbie utrapienia wielka była ich radość i jak skrajne ich ubóstwo okazało się obfite w bogactwo prostoty.b ?A donosimy wam, bracia, o łasce Bożej, która udzielona została kościołom Macedonii.>wRaduję się, że we wszystkim polegać na was mogę. A serce jego jeszcze żywiej bije dla was, gdy wspomina wasze posłuszeństwo, jak z bojaźnią i ze drżeniem przyjęliście go.7gI jeśli w czym chlubiłem się wami przed nim, tom się nie zawstydził, ale jak wam we wszystkim mówiłem prawdę, tak i chluba nasza przed Tytusem okazała się prawdą. :m~~~}||o| {s{zzyyHxx9wwIvv*uu|utUssnrrrq8ppioooJnn4mmBllHkkjj"ii^hhgg@ffwf ee:ddcbbGaa``@__@^^.]]~\[[[ZZ YY`XXWWVV3UUTT_SSgSRRQQQQPqOOdNN8MM'LL@L KK-JJ-II HHGGaFFF5EEqDDCCBBA@@K??>>S==u<zi=3 l i  9 k  p2R_&:]m3:Przyjmijcie więc go w Panu z całą radością. A takich jak on otaczajcie czcią,l:Przeto tym śpieszniej go posyłam, ażebyście wy, ujrzawszy go, ponownie się uradowali, i ja, żebym mniej się martwił.Bk}:Rzeczywiście bowiem zachorował tak, iż był bliski śmierci. Ale Bóg się nad nim zmiłował: nie tylko zaś nad nim, lecz i nade mną, żebym nie doznał smutku jednego po drugim.njU:skoro bardzo tęsknił za wami wszystkimi i dręczył się tym, iż usłyszeliście o jego chorobie..iU:Uznałem też za konieczne posłać do was Epafrodyta, mojego brata, współpracownika i współbojownika, a waszego wysłannika, mającego zapobiec moim potrzebom,J y:a pozostawać w ciele - to bardziej dla was konieczne.gI I:Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść i być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze,jH O:Jeśli bowiem żyć w ciele - to dla mnie owocna praca, to co mam wybrać? Nie umiem powiedzieć.AG :Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to zysk.lF S:zgodnie z gorącym oczekiwaniem i nadzieją moją, że w niczym nie doznam zawodu. Lecz jak zawsze, tak i teraz, z całą swobodą i jawnością Chrystus będzie uwielbiony w moim ciele: czy to przez życie, czy przez śmierć.E {:Wiem bowiem, że to mi wyjdzie na zbawienie dzięki waszej modlitwie i pomocy, udzielanej przez Ducha Jezusa Chrystusa,-D U:Ale cóż to znaczy? Jedynie to, że czy to obłudnie, czy naprawdę, na wszelki sposób rozgłasza się Chrystusa. A z tego ja się cieszę i będę się cieszył.C 3:tamci zaś powodowani niewłaściwym współzawodnictwem rozgłaszają Chrystusa nieszczerze, sądząc, że przez to dodadzą ucisku moim kajdanom.hB K:Ci ostatni [głoszą] z miłości, świadomi tego, że jestem ustanowiony dla obrony ewangelii,cA A:Niektórzy wprawdzie z zawiści i przekory, drudzy zaś z dobrą wolą głoszą Chrystusa.u@ e:A więcej braci, ośmielonych w Panu moimi kajdanami, bardziej się odważa bez lęku głosić słowo Boże.i? M: tak iż kajdany moje stały się głośne w Chrystusie w całym Pretorium i u wszystkich innych.f> G: Bracia, chcę, abyście wiedzieli, że moje sprawy wyszły raczej na korzyść dla ewangelii,d= C: napełnieni plonem sprawiedliwości [nabytym] przez Jezusa Chrystusa ku chwale i czci Boga.\< 3: dla oceny tego, co lepsze, abyście byli czyści i bez zarzutu na dzień Chrystusa,; : A modlę się o to, aby miłość wasza doskonaliła się coraz bardziej i bardziej w głębszym poznaniu i wszelkim wyczucius: a:Albowiem Bóg jest mi świadkiem, jak gorąco tęsknię za wami wszystkimi - miłością Chrystusa Jezusa.S9 !:Słusznie przecież mogę tak o was myśleć, bo noszę was wszystkich w sercu jako tych, którzy mają udział w mojej łasce: zarówno w moich kajdanach, jak i w obronie ewangelii za pomocą dowodów.y8 m:Ufam właśnie w to, że Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa.d7 C:z powodu waszego udziału w [szerzeniu] ewangelii od pierwszego dnia aż do chwili obecnej.S6 !:zawsze w każdej modlitwie, zanosząc ją z radością za was wszystkich -85 m:Dziękuję Bogu mojemu, ilekroć was wspominam -L4 :Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa.3 3:Paweł i Tymoteusz, słudzy Chrystusa Jezusa, do wszystkich świętych w Chrystusie Jezusie, którzy są w Filippi, wraz z "biskupami" i diakonami.s2_0Łaska [niech będzie] ze wszystkimi, którzy miłują Pana naszego Jezusa Chrystusa w nieskazitelności.`190Pokój braciom i miłość wraz z wiarą od Boga Ojca i Pana naszego Jezusa Chrystusa.l0Q0którego wysłałem do was po to, żebyście wy poznali nasze sprawy, a on pocieszył wasze serca. / 0Żebyście zaś wiedzieli i wy o moich sprawach, co robię, wszystko wam oznajmi Tychik, umiłowany brat i wierny sługa w Panu,m.S0dla której sprawuję poselstwo jako więzień, ażebym jawnie ją wypowiedział, tak jak winienem.~-u0i za mnie, aby dane mi było słowo, gdy usta moje otworzę dla jawnego i swobodnego głoszenia tajemnicy ewangelii,<,q0wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu. Nad tym właśnie czuwajcie z całą usilnością i proście za wszystkich "świętych",O+0Weźmijcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże -*0w każdym wypadku weźmijcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego.J) 0a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju,y(k0Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, jakim jest sprawiedliwość,')0 Dlatego weźmijcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i, zwalczywszy wszystko, się ostać.Q&0 Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw Rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich.j%M0 Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła.?$y0 W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi.2#]0 A wy, panowie, tak samo wobec nich postępujcie: zaniechajcie groźby, świadomi tego, że w niebie jest Pan zarówno ich, jak wasz, a u Niego nie ma względu na osoby.|"q0świadomi tego, że każdy - jeśli czyni co dobrego, otrzyma to z powrotem od Pana - czy to niewolnik, czy wolny.N!0z ochotą służcie, jak gdybyście [służyli] Panu, a nie ludziom, 0nie służąc tylko dla oka, by ludziom się podobać, lecz jako niewolnicy Chrystusa, którzy z duszy pełnią wolę Bożą.0Niewolnicy, bądźcie posłuszni waszym doczesnym panom ze czcią i bojaźnią w prostocie waszego serca, jak Chrystusowi,0A [wy], ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu waszych dzieci, lecz wychowujcie je, stosując karność i napominanie Pańskie.A}0aby ci było dobrze i abyś był długowieczny na ziemi.Q0Czcij ojca twego i matką - jest to pierwsze przykazanie z obietnicą -V '0Dzieci, bądźcie posłuszne w Panu rodzicom waszym, bo to jest sprawiedliwe.)0!W końcu więc niechaj także każdy z was tak miłuje swą żonę jak siebie samego. A żona niechaj ze czcią się odnosi do swojego męża.Z-0 Tajemnica to jest wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i Kościoła.r]0Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją i będą dwoje jednym ciałem.-U0bo jesteśmy członkami Jego Ciała.)0Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] żywi je i pielęgnuje, jak i Chrystus - Kościół,xi0Tak powinni mężowie miłować swe żony, jak własne ciała. Kto miłuje swą żonę, siebie samego miłuje.'G0aby samodzielnie stawić przed sobą Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany.U#0aby go uświęcić oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo,gG0Mężowie, miłujcie żony, jak i Chrystus umiłował Kościół i wydał zań samego siebie,[/0Lecz jak Kościół poddany jest Chrystusowi, tak i żony mężom - we wszystkim._70bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła: On - Zbawca Ciała.<s0Żony niechaj będą poddane swym mężom jak Panu,D0Poddani bądźcie sobie wzajemnie w bojaźni Chrystusowej.Y +0Dziękujcie zawsze za wszystko Bogu Ojcu w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa. 0przemawiając do siebie wzajemnie w psalmach i hymnach, i pieśniach pełnych ducha, śpiewając i wysławiając w waszych sercach Pana.a ;0A nie upijajcie się winem, w czym jest rozwiązłość, ale napełniajcie się Duchem,\ 10Nie bądźcie przeto nierozsądni, lecz usiłujcie zrozumieć, co jest wolą Pana.3 a0Wyzyskujcie sposobność, bo dni są złe.X)0Baczcie więc pilnie, jak postępujecie: nie jak niemądrzy, ale jako mądrzy.hI0Dlatego się mówi: Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus. 0 Natomiast wszystkie te rzeczy piętnowane stają się jawne dzięki światłu, bo wszystko, co się staje jawne, jest światłem.N0 O tym bowiem, co u nich się dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić.nU0 I nie miejcie udziału w bezowocnych czynach ciemności, a raczej piętnując nawracajcie [tamtych].&G0 Badajcie, co jest miłe Panu.nU0 Owoc bowiem światłości - to wszystko, cokolwiek jest prawością i sprawiedliwością, i prawdą.  0Albowiem niegdyś byliście ciemnością, lecz teraz [jesteście] światłością w Panu: postępujcie jak dzieci światłości.7i0Nie bądźcież więc ich współuczestnikami.|q0Niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowami. Wskutek tych bowiem rzeczy nadchodzi gniew Boży na synów buntu.+~O0O tym bowiem bądźcie przekonani, że żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec - to jest bałwochwalca - nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga.}/0ani o tym, co haniebne, ani o niedorzecznym gadaniu lub błazeństwie, co wszystko jest niestosowne. Raczej [winno być] wdzięczne usposobienie. |0o nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi "świętym",{#0i postępujcie drogą miłości, bo i Chrystus was umiłował i samego siebie wydał za nas w ofierze i dani na wdzięczną wonność Bogu.Dz 0Bądźcie więc naśladowcami Boga, jako dzieci umiłowane,y 0 Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni. Przebaczajcie sobie nawzajem, tak jak i Bóg wam przebaczył w Chrystusie. x0Niech będzie usunięta spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważanie wraz z wszelaką złością.owW0I nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia.v#0Żadna szkodliwa mowa niech nie wychodzi z waszych ust, lecz tylko budująca zależnie od potrzeby, by przyniosła korzyść słuchającym.8ui0Kto dotąd zazwyczaj kradł, niech już przestanie kraść, lecz raczej niech pracuje, dokonując własnymi rękoma czynu dobrego, by miał z czego udzielać potrzebującemu.*tO0Ani nie dawajcie miejsca diabłu.[s/0Gniewajcie się, a nie grzeszcie: niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce.r}0Dlatego odrzuciwszy kłamstwo, mówcie prawdę: każdy do bliźniego swego, bo jesteśmy dla siebie nawzajem członkami.q0i przyoblec człowieka nowego stworzonego według [wzoru] Boga w sprawiedliwości i świętości polegającej na prawdzie.1p]0a odnawiać się duchem w waszym umyśle$oA0że - co się tyczy poprzedniego sposobu życia - [trzeba] porzucić dawnego człowieka, który uległ zepsuciu na skutek żądz polegających na fałszu,unc0bo przecież posłyszeliście o Nim i zostaliście wyuczeni w Nim - zgodnie z prawdą, jaka jest w Jezusie,6mg0Wy zaś nie tak nauczyliście się Chrystusa,l/0Oni to doprowadziwszy siebie do nieczułości [sumienia], oddali się rozpuście, popełniając zachłannie wszelkiego rodzaju grzechy nieczyste. k90którzy umysłem są pogrążeni w mroku, obcy względem życia Bożego, na skutek tkwiącej w nich nieznajomości, na skutek zatwardziałości serca.wjg0To zatem mówię i zaklinam was w Panu, abyście już nie postępowali jak poganie z ich próżnymi myślami,Li0Z Niego całe Ciało - zespala i podtrzymywane w całości przez wszelką więź zaopatrującą w moc na miarę każdego z członków - przyczynia sobie wzrostu dla budowania siebie w miłości.vhe0Natomiast żyjąc prawdziwie w miłości powiększmy wszystko ku Temu, który jest Głową - ku Chrystusowi.Eg0[Chodzi o to], abyśmy już nie byli dziećmi, którymi miotają fale i porusza każdy powiew nauki na skutek oszustwa ze strony ludzi i przebiegłości w sprowadzaniu na manowce fałszu.&fE0 aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do Człowieka Doskonałego, do miary wielkości [według] pełni Chrystusa.ieK0 dla przysposobienia "świętych" do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego,d 0 I On ustanowił jednych jako Apostołów, innych jako proroków, innych jako ewangelistów, innych jako pasterzy i nauczycielipcY0 Ten, który zstąpił, jest i tym, który wstąpił ponad wszystkie niebiosa, aby wszystko napełnić.ybk0 To zaś [słowo] "wstąpił" cóż oznacza, jeśli nie to, że również zstąpił do niższych części ziemi?haI0Dlatego mówi [Pismo]: Wstąpiwszy do góry wziął do niewoli jeńców, rozdał ludziom dary.T`!0Każdemu zaś z nas została dana łaska według miary daru Chrystusowego.~_u0Jeden [jest] Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, poprzez wszystkich i we wszystkich.6^g0Jeden [jest] Pan, jedna wiara, jeden chrzest.l]Q0Jedno [jest] Ciało i jeden Duch, jak też zostaliście wezwani w jednej nadziei wezwania waszego.Q\0Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój.b[=0z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości.Z {0A zatem zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny wezwania, jakim zostaliście wezwani,eYC0Jemu chwała w Kościele i w Chrystusie Jezusie po wszystkie pokolenia wieku wieków. Amen.X)0Temu zaś, który mocą działającą w nas może uczynić nade wszystko - niezmiernie więcej nad to, o co prosimy lub co ogarniamy umysłem,W{0i poznać miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, abyście napełnieni doszli do całej pełni Bożej. V0abyście wraz ze wszystkimi "świętymi" zdołali ogarnąć duchem, czym jest Szerokość, Długość, Wysokość i Głębokość,kUO0iżby Chrystus zamieszkał przez wiarę w waszych sercach; w miłości wkorzenieni i ugruntowani,T0aby dał wam według bogactwa swej chwały przez Ducha swego skutkiem [otrzymanej] siły doznać wzmocnienia wewnętrznego człowieka,FS0od którego bierze nazwę wszelki ród na niebie i na ziemi,0R[0Dlatego zginam kolana moje przed Ojcem,Q 0 Dlatego proszę, abyście się nie zniechęcali prześladowaniami, jakie znoszę za was, bo to jest właśnie waszą chwałą.VP%0 W Nim mamy śmiały przystęp [do Ojca] z ufnością dzięki wierze w Niego.gOG0 zgodnie z przeznaczeniem wieków, jakie postanowił [Bóg] w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.!N;0 po to, by teraz poprzez Kościół bardzo wieloraka w przejawach mądrość Boga stała się jawna Zwierzchnościom i Władzom na wyżynach niebieskichMy0 i wydobyć na światło, czym jest wykonanie tajemniczego planu, ukrytego przed wiekami w Bogu, Stwórcy wszechrzeczy,"L=0Mnie, zgoła najmniejszemu ze wszystkich "świętych" została dana ta łaska: poganom zwiastować jako dobrą nowinę niezgłębione bogactwo ChrystusapKY0której sługą stałem się z daru łaski udzielonej mi przez Boga na skutek działania Jego potęgi.J!0że poganie już są współdziedzicami i współczłonkami Ciała; i współuczestnikami Obietnicy w Chrystusie Jezusie przez ewangelię,I-0Nie była ona oznajmiona synom ludzkim w poprzednich pokoleniach, jak teraz została objawiona przez Ducha Jego świętym Apostołom i prorokom,mHS0Zgodnie z tym podczas czytania możecie zdać sobie sprawę z mego zrozumienia tajemnicy Chrystusa.rG]0że mianowicie przez objawienie oznajmiona mi została ta tajemnica, jaką pokrótce przedtem opisałem.VF%0bo przecież słyszeliście o udzieleniu przez Boga łaski danej mi dla was,IE 0Dlatego ja, Paweł, więzień Chrystusa Jezusa dla was, pogan...pDY0w Nim i wy także we wspólnej budowie jesteście wznoszeni, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha.QC0W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię,qB[0nadbudowani na fundamencie Apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus.Aw0A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga -N@0bo przez Niego jedni i drudzy w jednym Duchu mamy przystęp do Ojca.g?G0A przyszedłszy zwiastował pokój wam, którzyście daleko i pokój tym, którzy są blisko,t>a0i aby obydwóch znów pojednać z Bogiem w jednym ciele przez krzyż, w sobie zadawszy śmierć wrogości.=-0pozbawił On mocy Prawo przykazań [wyrażone] w zarządzeniach, aby z dwóch stworzyć w sobie jednego nowego człowieka, wprowadzając pokój, <90On bowiem jest naszym Pokojem. On, który obie części [ludzkości] uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur - wrogość. W swym ciele{;o0 Ale teraz w Chrystusie Jezusie wy, którzy niegdyś byliście daleko staliście się bliscy przez Krew Chrystusa.3:_0 że w owym czasie byliście poza Chrystusem, obcy względem społeczności Izraela i bez udziału w przymierzach Obietnicy, nie mający nadziei ani Boga na tym świecie.39_0 Dlatego pamiętajcie, że niegdyś wy - poganie co do ciała, zwani "nieobrzezaniem" przez tych, którzy zowią się "obrzezaniem" [od znaku] dokonanego ręką na ciele,8!0 Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili.;7q0 nie na skutek czynów, aby się nikt nie chlubił.i6K0Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to nie [pochodzi] od was - jest to dar Boga:50aby w nadchodzących wiekach przemożne bogactwo Jego łaski wykazać na przykładzie w dobroci względem nas, w Chrystusie Jezusie.`490i razem wskrzesił, i razem posadził na wyżynach niebieskich - w Chrystusie Jezusie,3}0i to nas, umarłych na skutek występków, razem przywrócił do życia z Chrystusem - bo łaską jesteście zbawieni! -e2C0A Bóg, będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował,]130Pośród nich także my wszyscy niegdyś żyliśmy według żądz naszego ciała, spełniając zachcianki ciała i [jego] pomysłów; i byliśmy potomstwem z natury [zasługującym] na gniew, jak i wszyscy inni.$0A0w jakich żyliście niegdyś na sposób doczesny tego świata, na sposób Władcy mocarstwa powietrza, to jest ducha, który działa teraz w synach buntu.I/ 0I wy byliście umarli na skutek waszych występków i grzechów,_. 90który jest Jego Ciałem, pełnią Tego, który napełnia wszystko na wszelki sposób.j- O0I wszystko poddał pod Jego stopy, a Jego samego ustanowił nade wszystko Głową dla Kościoła,, 90ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem, i ponad wszelkim innym imieniem wzywanym nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym.+ 0z jaką dokonał dzieła w Chrystusie, gdy wskrzesił Go z martwych i posadził po swojej prawicy na wyżynach niebieskicht* c0i czym przemożny ogrom Jego mocy względem nas wierzących - na podstawie działania Jego potęgi i siły. ) ;0światłe oczy dla serca waszego, tak byście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego wezwania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych( '0aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam ducha mądrości i objawienia, to znaczy w głębszym poznawaniu Jego samegoO' 0nie zaprzestaję dziękczynienia, wspominając was w moich modlitwach,p& [0Przeto i ja usłyszawszy o waszej wierze w Pana Jezusa i o miłości względem wszystkich "świętych",% 0który jest zadatkiem naszego dziedzictwa na odkupienie, to jest nabycie [wyłącznej] własności [przez Boga] ku chwale Jego majestatu.<$ s0 W Nim także i wy - usłyszawszy głoszenie Prawdy, Dobrą Nowinę waszego zbawienia, w Nim także - uwierzywszy - zostaliście opatrzeni pieczęcią - obiecanym Duchem Świętym,z# o0 po to, byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu - my, którzyśmy już przedtem nadzieję złożyli w Chrystusie. "  0 W Nim dostąpiliśmy działu i my z góry przeznaczeni zamiarem Tego, który dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli, ! 0 dla dokonania pełni czasów, aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie: to, co w niebiosach, i to, co na ziemi.v  g0 przez to, że nam oznajmił tajemnicę swej woli według swego postanowienia, które przedtem w Nim powziąłT #0Szczodrze ją na nas wylał w [postaci] wszelkiej mądrości i zrozumienia,g I0W Nim mamy odkupienie przez Jego Krew - odpuszczenie występków według bogactwa Jego łaski.N 0ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym.s a0przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa według postanowienia swej woli 0W Nim bowiem nas wybrał przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani, przed Jego obliczem. W miłości; q0[Niech będzie] błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich - w Chrystusie.M 0Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i od Pana Jezusa Chrystusa. 0Paweł, z woli Bożej Apostoł Chrystusa Jezusa - do świętych, którzy są [w Efezie], i wiernych w Chrystusie Jezusie:]3&Bracia, niech łaska naszego Pana, Jezusa Chrystusa, będzie z duchem waszym. Amen._7&Niech odtąd nikt nie wyrządza mi przykrości, bo ja noszę w sobie znamiona Jezusa!xi&A na tych, którzy tą normą się kierują, niech zstąpi pokój i miłosierdzie - i na Izraela, naród Boga.b=&Ani bowiem obrzezanie nic nie znaczy, ani jego brak. Liczy się jedynie nowe stworzenie.'G&Ja natomiast chcę jedynie chlubić się krzyżem naszego Pana, Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się dla mnie ukrzyżowany, a ja dla świata.& Zwolennicy obrzezania nie troszczą się o zachowanie Prawa, lecz dlatego chcą was poddać obrzezaniu, aby się chlubić waszym ciałem.1& Ci, którzy pragną przypodobać się ludziom, nakłaniają was do obrzezania po to, aby nie cierpieć prześladowania z powodu krzyża Chrystusa.U#& Zobaczcie, jak wielkimi literami napisałem do was - moją własną ręką.dA& Dopóki więc mamy czas, czyńmy dobrze wszystkim, a szczególnie braciom tej samej wiary.& Czyniąc dobrze, nie zniechęcajmy się. Nie ulegając bowiem zniechęceniu, będziemy zbierać owoc we właściwym czasie.! ;&Bo kto wsiewa w rolę ciała swego, z ciała tego zbierać będzie zgubę. Kto zaś wsiewa w rolę ducha, z ducha tego zbierać będzie życie wieczne.l Q&Nie łudźcie się, Bóg nie pozwala szydzić z siebie. Co człowiek posieje, to będzie zbierał.f E&Otrzymujący zaś naukę wiary niech dzieli się wszystkimi dobrami z tym, który go naucza.1 ]&Każdy bowiem poniesie własny ciężar.| q&Niech każdy osądza swoje własne dzieło, a wówczas tylko sobą samym chlubić się będzie, a nie kimś innym.lQ&Jeśli bowiem ktoś sądzi, że coś znaczy - choć niczym nie jest - ten okłamuje samego siebie.[/&Dźwigajcie jedni drugich ciężary, a w ten sposób wypełnicie prawo Chrystusa.W )&Bracia, a jeśli ktoś niebacznie popełni jakieś wykroczenie, wówczas wy, obdarzeni łaską Ducha, sprowadźcie takiego na prawą drogę w duchu łagodności. Uważaj jednak, byś sam nie uległ pokusie.nU&Nie ubiegajmy się o próżną chwałę, wzajemnie się zwalczając i wzajemnie sobie zazdroszcząc.]3&Jeśli żyjemy dzięki Duchowi, postępujmy również zgodnie ze wskazaniami Ducha.}&Ci zaś, którzy stanowią jedność z Chrystusem Jezusem, ukrzyżowali ciało razem z namiętnościami i pożądaniami.^5&łagodność, opanowanie. Dla tych, którzy to wszystko czynią, Prawo nie istnieje.y&Owoc zaś wywodzący się z ducha, to: miłość, radość, pokój, cierpliwość, dobroć, życzliwość, wierność,6e&zazdrości, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Zapowiadam wam, jak to już dawniej czyniłem, że ci, którzy takie czyny popełniają, Królestwa Bożego nie odziedziczą.hI&bałwochwalstwo, magia, nienawiść, kłótnia, zawiść, gniewy, ambicje, niezgody, rozłamy,]~3&Czyny, wywodzące się z ciała, są znane: cudzołóstwo, nieczystość, rozpusta,I} &Jeżeli duch wami kieruje, nie jesteście pod panowaniem Prawa.<|q&Ciało bowiem żywi pragnienia przeciwne duchowi, duch natomiast pragnie czego innego niż ciało - tak bardzo są sobie przeciwstawne - i dlatego czynicie to, czego nie chcecie.Z{-&I powiadam: Postępujcie zgodnie z duchem i nie schlebiajcie pragnieniom ciała.ozW&Jeśli bowiem wzajemnie się kąsacie i pożeracie, to uważajcie, abyście się nawzajem nie zjedli.yyk&Całe bowiem Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: Będziesz miłował bliźniego twego jak siebie samego.;xo& Wy bowiem, bracia, do wolności zostaliście powołani, ale nie do tej wolności, która służy ciału, lecz która - ożywiona miłością - każe wzajemnie sobie usługiwać.Kw& Oby już całkowicie okaleczyli się ci, którzy was podburzają!,vQ& Ja natomiast, bracia, jeżeli rzekomo głoszę obrzezanie, to dlaczego jestem jeszcze prześladowany? Przecież ustałoby wówczas zgorszenie płynące z krzyża.u/& Ja ufam w Panu, że wy wcale inaczej nie myślicie. Ten zaś, kto rozsiewa zamęt wśród was - kimkolwiek on jest - poniesie zasłużoną karę.3ta& Mała ilość kwasu zakwasza całe ciasto.;sq&Wpływ ten nie pochodzi od Tego, który was wzywa.`r9&Biegliście pięknie! Któż wam przeszkodził trwać w posłuszeństwie wobec prawdy?q!&W Chrystusie Jezusie bowiem nie ma znaczenia ani obrzezanie, ani jego brak, lecz liczy się wiara ujawniająca swą moc dzięki miłości._p7&My bowiem dzięki Duchowi, przez wiarę, wyczekujemy spodziewanego usprawiedliwienia. o&Nie macie nic wspólnego z Chrystusem, wy wszyscy, którzy usiłujecie szukać usprawiedliwienia w Prawie. Utraciliście łaskę. n&Ponownie oświadczam każdemu człowiekowi, który pozwala się obrzezać: Jest on zobowiązany zachować wszystkie przepisy Prawa.lmQ&Oto ja, Paweł, mówię wam: Jeśli teraz pozwolicie się obrzezać, Chrystus nic wam nie pomoże. l &Chrystus wyprowadził nas z niewoli na wolność. Trwajcie więc w niej i nie pozwólcie ponownie nałożyć sobie jarzma niewoli.Jk &Dlatego, bracia, nie jesteśmy dziećmi niewolnicy, lecz wolnej. j &Ale co mówi Pismo? Wypędź niewolnicę i jej syna, gdyż syn niewolnicy nigdy nie będzie spadkobiercą razem z synem wolnej.i&Lecz jak niegdyś syn zrodzony zwyczajnie, według praw ciała, prześladował syna zrodzonego według praw ducha, tak jest i teraz. \~~Z}} |v{{zyy(xx8wwvvQuu8tt5ssrqqq5pp oEnnmlllPkwk%jiiyi4hhnhggXffcee dzdAcpbbYaaaI``__*^^8]]\0[[ZZ YyYXlWWRVVYUU_TTVSSPRRQmPPjP OKNMMM.LpKKK@JJ2III(HH+GFF\EEnD|CCCUBBAAwA @@??>>\==o<+NAle my, którzy przynależymy do dnia, bądźmy trzeźwi, przyodziani w pancerz wiary i miłości oraz w nadzieję zbawienia jak w przyłbicę._=7NCi bowiem, którzy śpią, w nocy śpią, a którzy się upijają, w nocy są pijani.L<NNie zasypiajmy przeto jak inni, lecz czuwajmy i bądźmy trzeźwi.t;aNWszyscy bowiem jesteście synami światłości i synami dnia; nie do nocy przynależymy ani do ciemności.k:ONLecz wy, bracia, nie pozostajecie w ciemnościach, żeby ów dzień zaskoczył was jak złodziej.9NBo gdy mówić będą: pokój i bezpieczeństwo, wtedy zagłada spadnie na nich nagle, jak bóle na niewiastę brzemienną, i nie ujdą.Z8-NSami bowiem doskonale wiecie, że dzień Pański nadejdzie jak złodziej w nocy,G7 NA o czasie i chwili nie potrzebujecie, bracia, aby wam pisać.76iNPrzeto pocieszajcie jedni drugich tymi słowy.>5uNPotem my, którzy żyjemy, którzy pozostawieni jesteśmy, jednocześnie z nimi zostaniemy porwani na obłoki, na spotkanie Pana w przestworzach. I tak zawsze z Panem pozostaniemy.4NAlbowiem sam Pan na dany znak, na głos archanioła i [dźwięk] trąby Bożej zstąpi z nieba i zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi.)3KNA powiadamy to wam jako słowo Pańskie, że my, którzy żyjemy, którzy pozostawieni jesteśmy na przyjście Pańskie, nie uprzedzimy tych, którzy zasnęli.2NJeśli bowiem wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, to tak samo Bóg i tych, którzy zasnęli przez Jezusa, przyprowadzi z Nim.1)N A nie chcemy, bracia, pozostawić was w niewiedzy co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili jak inni, którzy nadziei nie mają.U0#N iżbyście godnie postępowali wobec obcych i nie zabiegali o cudzą pomoc. /N i usilnie starali się żyć w spokoju; abyście pilnowali własnych spraw i własnymi pracowali rękami, jakośmy to wam nakazali,.N co też czynicie względem wszystkich braci w całej Macedonii. A napominamy was, bracia, abyście [w tym] jeszcze bardziej wzrastali-yN A o miłości braterskiej nie ma potrzeby wam pisać, bo sami przez Boga nauczeni jesteście miłować się wzajemnie,,{NA zatem kto gardzi [tymi przykazaniami], nie człowiekiem garda, lecz Bogiem, który i wam dał swego Ducha Świętego.O+NBóg bowiem nie powołał nas do nieczystości, lecz do świętości.**MNNiech nikt nie oszukuje i nie krzywdzi brata swego w tej sprawie, bo mścicielem wszystkich tych rzeczy jest Pan, jakośmy to wam zapowiedzieli i poświadczyli.K)Na nie w żądzy rozpasanej, jak poganie, którzy Boga nie znają.M(Naby każdy z was umiał utrzymać swe ciało w świętości i czci,Z'-NBowiem wolą Bożą jest uświęcenie wasze - żebyście strzegli się rozpusty,I& NWszak wiecie, jakie przykazania daliśmy wam przez Pana Jezusa.S% !NW końcu zaś, bracia, prosimy was i błagamy w Panu Jezusie: jak nauczyliście się od nas, w jaki sposób trzeba postępować, aby podobać się Bogu - co też czynicie - wzrastajcie w doskonałości.$3N Niech utwierdzi serca wasze w świętości nienagannej przed Bogiem i Ojcem naszym na przyjście Pana naszego Jezusa ze wszystkimi świętymi Jego.x#iN Was zaś niechaj Pan pomnaża i napełnia miłością wzajemną i ku wszystkim, jaką i my [odczuwamy] ku wam;Y"+N A sam Bóg i Ojciec nasz i Pan nasz Jezus niechaj kieruje drogę naszą ku wam.i!KN W nocy i we dnie najusilniej Go błagamy, abyśmy was ujrzeli i uzupełnili braki wiary waszej.  N Jakąż zatem podziękę złożyć możemy Bogu za was, za wszelką radość, którą weselimy się z was przed Bogiem naszym?9mNAlbowiem teraz żyjemy, skoro wy trwacie w Panu.zmNdlatego wielkiej doznaliśmy z was, bracia, pociechy we wszelkim utrapieniu i ucisku naszym przez waszą wiarę.KNTeraz jednak, gdy Tymoteusz od was powrócił do nas i przekazał nam dobre wieści o wierze i miłości waszej i że macie nas zawsze w dobrej pamięci, pragnąc nas widzieć jako i my was...,NNDlatego i ja, nie mogąc dłużej wytrzymać, posłałem [do was], abym się dowiedział o wierze waszej, [lękając się], by snadź nie skusił was kusiciel a trud nasz nie okazał się daremny.wgNBo gdy byliśmy u was, zapowiadaliśmy wam, że ucisk cierpieć będziemy, co się też i stało, jak wiecie.kONżeby nikt się nie zachwiał w tych uciskach. Wiecie bowiem, że takie jest nasze przeznaczenie."=Na do was wysłaliśmy Tymoteusza, naszego brata i sługę Bożego w głoszeniu Ewangelii Chrystusowej, aby was pocieszył i utwierdził w wierze waszej,b ?NDlatego też, nie mogąc tego znosić dłużej, postanowiliśmy pozostać w Atenach sami,9mNZaiste, jesteście chwałą naszą i radością.NKtóż bowiem jest nadzieją naszą, i radością, i koroną chwały? Czyż nie wy przed Panem naszym Jezusem w dniu przyjścia Jego?ucNDlatego pragnęliśmy, zwłaszcza ja, Paweł, przybyć do was i raz, i drugi, ale przeszkodził nam szatan./NMy tedy, bracia, odłączeni od was na krótki czas, widokiem lecz nie sercem, z tym większym upragnieniem śpieszyliśmy ujrzeć oblicze wasze. 9NUtrudniają nam nauczanie pogan, aby byli zbawieni, tak iż dopełniają stale miary swych grzechów; ale przychodzi na nich ostateczny gniew [Boży].q[NCi i Pana Jezusa zabili, i proroków, i nas prześladowali; Bogu niemili i wszystkim ludziom przeciwni.ONWy bowiem, bracia, staliście się naśladowcami Kościołów Bożych w Chrystusie Jezusie, które są w Judei, gdyż to samo ucierpieliście i wy od współrodaków waszych, jako i one od Żydów.nUN Dlatego i my nieustannie dzięki składamy Bogu, że przyjmując Boże słowo nauki głoszone przez nas, wzięliście je nie jako słowo ludzkie, ale jak jest w istocie, jako słowo Boże, które też działa w was, wierzących. N upominali, zachęcali i zaklinali, abyście postępowali w sposób godny Boga, który was wzywa do swego królestwa i chwały.LN Przecież wiecie, jakośmy każdego z was, jako ojciec swe dzieci, wN Wy jesteście świadkami a także Bóg, jak święcie, sprawiedliwie i nienagannie postępowaliśmy z wami, wiernymi. 3N Wszak pamiętacie, bracia, naszą pracę i trud. Pracując nocą i dniem, aby nikomu z was nie być ciężarem, głosiliśmy wam Ewangelię Bożą. 7NCzułość nasza dla was była taka, że pragnęliśmy wam dać nie tylko Ewangelię Bożą, ale i życie nasze, tak drogimi staliście się dla nas. 3NI mając prawo jako apostołowie Chrystusa być wam ciężarem, staliśmy się łagodnymi pośród was, jak matka-karmicielka tuląca dzieci swoje.M NNie szukaliśmy również chwały u ludzi, ani u was, ani u innych.wNNigdy też nie uciekaliśmy się do pochlebstw, jak wiecie, ani nie mieliśmy, Bóg świadkiem, ukrytej chęci zysku.$ANlecz jako Bóg uznał nas za godnych, aby powierzyć nam Ewangelię, tak mówimy, nie po to, aby się ludziom podobać, ale Bogu, który bada serca nasze.b=NA nauczanie nasze nie [wypływa] z błędu ani z nieczystej pobudki, ani też podstępu,2]NDoznaliśmy w Filippi, jak wiecie, utrapień i zniewag, zdobyliśmy się jednak w Bogu naszym na odwagę, aby głosić wam wśród ciężkich zmagań Ewangelię Bożą.K NSami bowiem wiecie, bracia, że nasz pobyt u was nie był daremny.  N i oczekiwać Syna Jego z niebios, tego którego wzbudził z martwych, Jezusa, który nas wybawia od mającego nadejść gniewu.% EN Oni bowiem sami głoszą o nas, jakie było nasze wejście do was i jak nawróciliście się do Boga od bałwanów, aby służyć Bogu żywemu i prawdziwemu3 aNOd was bowiem rozbrzmiało słowo Pańskie nie tylko po Macedonii i Achai, ale wasza wiara w Boga rozniosła się wszędzie, tak że nam o tym mówić więcej nie trzeba.T #Ntak że staliście się wzorem dla wszystkich wiernych w Macedonii i Achai.~ wNWy też staliście się naśladowcami naszymi i Pana, przyjmując słowo w wielkim ucisku z weselem Ducha Świętego,F~ Nalbowiem głosiliśmy wam Ewangelię nie tylko słowem, lecz także w mocy, i w Duchu Świętym, i we wszelkiej pełności; a sami wiecie, jacy byliśmy dla was, [przebywając] wśród was.A} Nwiedząc, bracia umiłowani przez Boga, o wybraniu waszym"| ?Nprzywodząc na pamięć uczynną waszą wiarę i miłość ofiarną, i wytrwałą nadzieję w Panu naszym Jezusie Chrystusie przed Bogiem i Ojcem naszym;s{ aNUstawicznie składamy Bogu dzięki za was wszystkich, wspominając [was] nieustannie w modlitwach naszych,{z sNPaweł, Sylwan i Tymoteusz do Kościoła Tesaloniczan w Bogu Ojcu i w Panu Jezusie Chrystusie. Łaska wam i pokój.lyQDPozdrowienie ręką moją - Pawła: Pamiętajcie o moich kajdanach! Łaska [niech będzie] z wami!gxGDPowiedzcie zaś Archipowi: "Uważaj, abyś wypełnił posługę, którą wziąłeś od Pana".&wEDA skoro list zostanie u was odczytany, postarajcie się o to, by odczytano go też w kościele w Laodycei; a wy żebyście też przeczytali list z Laodycei.ivKDPozdrówcie braci w Laodycei, zarówno Nimfasa jak i kościół [gromadzący się] w jego domu.;uqDPozdrawia was Łukasz, umiłowany lekarz, i Demas.ptYD Świadczę o nim, że usilnie się troszczy o was, oraz o tych, którzy są w Laodycei i w Hierapolis.2s]D Pozdrawia was rodak wasz Epafras, sługa Chrystusa Jezusa, zawsze walczący za was w modlitwach o to, abyście stali mocno - doskonali w pełnieniu każdej woli Bożej.r+D i Jezus, zwany Justusem. Ci, będąc z Żydów, są jedynymi współpracownikami dla królestwa Bożego, którzy stali się dla mnie pociechą.%qCD Pozdrawia was Arystarch mój współwięzień, i Marek, kuzyn Barnaby - co do którego otrzymaliście zlecenia: przyjmijcie go, jeśli do was przybędzie -zpmD wraz z Onezymem, wiernym i umiłowanym bratem, który jest spośród was wszystko, co jest tutaj, wam oznajmią.{ooDWysyłam go do was właśnie po to, żebyście wy wiedzieli o naszych sprawach, a on żeby pokrzepił wasze sercagnGDWszystko o mnie oznajmi wam Tychik, umiłowany brat, wierny sługa i współpracownik w Panu.~muDMowa wasza zawsze miła, niech będzie solą zaprawiona, tak iżbyście wiedzieli, jak należy każdemu odpowiadać.glGDWobec tych, którzy są na zewnątrz, postępujcie mądrze, wyzyskując każdą sposobność.DkDabym ją czynił jawną, jak winienem [ją] wypowiedzieć.+jODMódlcie się jednocześnie i za nas, aby Bóg otworzył nam podwoje [dla] słowa, dla głoszenia tajemnicy - Chrystusa, na skutek czego jestem też więźniem -Ti!DTrwajcie gorliwie na modlitwie, czuwając na niej wśród dziękczynienia.vh gDPanowie, oddawajcie niewolnikom to, co sprawiedliwe i słuszne, świadomi tego, że i wy macie Pana w niebie.xgiDKto bowiem popełnia bezprawie, poniesie skutki popełnionego bezprawia; a [u Niego] nie ma względu na osoby.ffEDże od Pana otrzymacie jako zapłatę dziedzictwo [wiekuiste]. Służcie Panu - Chrystusowi.Ze-DCokolwiek czynicie, z duszy wykonujcie jak dla Pana, a nie dla ludzi, świadomi,OdDNiewolnicy, bądźcie we wszystkim posłuszni doczesnym panom, nie służąc tylko dla oka, jak gdybyście się mieli ludziom przypodobać, lecz w szczerości serca, bojąc się [prawdziwego] Pana.NcDOjcowie, nie rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha.Vb%DDzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to jest miłe w Panu.Ha DMężowie, miłujcie żony i nie bądźcie dla nich przykrymi.A`}DŻony, bądźcie poddane mężom, jak przystało w Panu._DI wszystko, cokolwiek byście działali słowem lub czynem, wszystko [czyńcie] w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego.m^SDSłowo Chrystusa niech w was przebywa z [całym swym] bogactwem: z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach, ]DA sercami waszymi niech rządzi Chrystusowy pokój, do którego też zostaliście wezwani, w jednym Ciele. I bądźcie wdzięczni.Y\+DNa to zaś wszystko [obleczcie] miłość, która jest więzią doskonałości. [ D znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut wobec kogoś: jak Pan wybaczył wam, tak i wy.Z!D Jako więc wybrańcy Boży - święci i umiłowani - obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość,#Y?D A tu już nie ma Greka, ani Żyda, obrzezania, ani nieobrzezania, barbarzyńcy, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz wszystkim we wszystkich [jest] Chrystus.XD a przyoblekli nowego, który wciąż się odnawia ku głębszemu poznaniu [Boga], według obrazu Tego, który go stworzył.oWWD Nie okłamujcie się nawzajem, jako ci, którzy zwlekli z siebie dawnego człowieka z jego uczynkami,VwDA teraz i wy odrzućcie to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, znieważanie, haniebną mową - od ust waszych.FUDI wy niegdyś tak postępowaliście, kiedyście w tym żyli.9TmDPrzez nie nadchodzi gniew Boży na synów buntu.*SMDZadajcie więc śmierć temu, co przyziemne w członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości, która to jest bałwochwalstwem.[R/DGdy się ukaże Chrystus, życie nasze, wtedy i wy z Nim ukażecie się w chwale.LQDUmarliście bowiem i życie wasze ukryte jest z Chrystusem w Bogu.AP}DDążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi.O 'DJeśliście więc razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie jest Chrystus jako zasiadający po prawicy Boga.9NkDktóre to mają wprawdzie pozór mądrości przez dobrowolny kult, uniżanie siebie i nieoszczędzanie ciała, nie przez okazywanie względów dla nasycenia zmysłowej natury. M DA przecież wszystko to są rzeczy [przeznaczone] do zniszczenia przez spożycie - [przepisy] według nakazów i nauk ludzkich,:LoD"Nie bierz, ani nie kosztuj, ani nie dotykaj...!"K7DJeśli razem z Chrystusem umarliście dla "żywiołów świata", dlaczego - jak gdyby żyjący [jeszcze] w świecie - dajecie sobie narzucać nakazy:(JIDnie trzyma się mocno Głowy - [Tego], z którego całe Ciało zaopatrywane i zespalane dzięki wiążącym połączeniom członków, rośnie Bożym wzrostem.DZapuśćcie weń korzenie i na Nim dalej się budujcie i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono, pełni wdzięczności.k=ODJak więc przejęliście [pouczeni] Chrystusa w osobie Jezusa, tego Pana, tak w Nim postępujcie,<3DChoć bowiem ciałem jestem daleko, to jednak duchem jestem z wami, ciesząc się na widok waszego porządku i stałości wiary waszej w Chrystusa.S;DO tym mówię, by was nikt nie zwodził przy pomocy pozornego dowodzenia.K:DW Nim wszystkie skarby mądrości i wiedzy istnieją jako ukryte.F9Daby ich serca doznały pokrzepienia, aby zostali pouczeni w miłości, ku [osiągnięciu] całego bogactwa pełni zrozumienia, ku głębszemu poznaniu tajemnicy Boga - [to jest] Chrystusa.'8 IDChcę bowiem, abyście wiedzieli, jak wielką walkę toczę o was i o tych, którzy są w Laodycei, i o tych wszystkich, którzy nie widzieli mnie osobiście,]7 5DPo to właśnie się trudzę walcząc Jego mocą, która potężnie we mnie działa. 6 DJego to głosimy, upominając każdego człowieka z całą mądrością, aby każdego człowieka okazać doskonałym w Chrystusie.5 7Dktórym Bóg zechciał oznajmić, jak wielkie jest bogactwo chwały tej tajemnicy pośród pogan. Jest nią Chrystus pośród was - nadzieja chwały.c4 ADtajemnicy ukrytej od wieków i pokoleń. Teraz zaś została ona objawiona Jego świętym,s3 aDJego sługą się stałem według zleconego mi wobec was Bożego włodarstwa, wypełnienia słowa Bożego,!2 =DTeraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony dopełniam braki udręk Chrystusa w moim ciele dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół.h1 KDbylebyście tylko trwali w wierze - ugruntowani i stateczni - a nie chwiejąc się w nadziei ewangelii. Ją to posłyszeliście głoszoną wszelkiemu stworzeniu, które jest pod niebem - jej sługą stałem się ja, Paweł.0 Dteraz znów pojednał w doczesnym Jego Ciele przez śmierć, by stawić was wobec siebie jako świętych i nieskalanych, i nienagannych,/ {DI was, którzy byliście niegdyś obcymi [względem Boga] i Jego wrogami w sposobie myślenia na skutek złych czynów,#. ADi aby przez Niego znów pojednać wszystko ze sobą: przez Niego - i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez Krew Jego krzyża.F- DZechciał bowiem [Bóg], by w Nim zamieszkała cała pełnia,, DI On jest Głową Ciała - Kościoła On jest Początkiem, Pierworodnym spośród umarłych, aby On uzyskał pierwszeństwo we wszystkim.>+ yDOn jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie.g* IDbo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze, wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone.V) 'DOn jest obrazem Boga Niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia,;( sDw którym mamy odkupienie - odpuszczenie grzechów.e' ED On uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa umiłowanego swego Syna,d& CD dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości.k% QD według mocy Jego chwały zasilani całkowicie do pełnego wytrwania w cierpliwości. Z radością#$ AD aby postępować już w sposób godny Pana, w pełni Mu się podobając, wydając owoce wszelkich dobrych czynów i rosnąc przez głębsze poznanie Boga,L# D Przeto i my od dnia, w którym usłyszeliśmy, nie przestajemy za was się modlić i prosić [Boga], abyście doszli do pełnego poznania Jego woli we wszelkiej mądrości i duchowym zrozumieniu,5" gDon też nam ukazał waszą miłość w Duchu. ! Dwedług tego, jak nauczyliście się od umiłowanego współsługi naszego Epafrasa. Jest on wiernym sługą Chrystusa zamiast nas;>  wDktóra do was przybyła. Podobnie jak jest na całym świecie, tak również i u was owocuje ona i rośnie od dnia, w którym usłyszeliście i poznali łaskę Boga w [jej] prawdzie Dz powodu nadziei [nagrody] odłożonej dla was w niebie. O niej to już przedtem usłyszeliście dzięki głoszeniu prawdy - ewangelii, Dodkąd usłyszeliśmy o waszej wierze w Chrystusie Jezusie i o waszej miłości, jaką żywicie dla wszystkich świętych -h KDDzięki czynimy Bogu, Ojcu Pana naszego Jezusa Chrystusa, zawsze ilekroć modlimy się za was -j ODdo świętych i wiernych w Chrystusie braci w Kolosach: łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego.K DPaweł, z woli Bożej Apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz, brat,U#:Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa [niech będzie] z duchem waszym. Amen.N:Pozdrawiają was wszyscy święci, zwłaszcza ci z domu cesarskiego.pY:Pozdrówcie każdego ze świętych w Chrystusie Jezusie. Pozdrawiają was bracia, którzy są ze mną.A}:Bogu zaś i Ojcu naszemu chwała na wieki wieków. Amen.nU:A Bóg mój według swego bogactwa zaspokoi wspaniale w Chrystusie Jezusie każdą waszą potrzebę.5c:Stwierdzam, że wszystko mam, i to w obfitości: jestem w całej pełni zaopatrzony, otrzymawszy przez Epafrodyta od was wdzięczną woń, ofiarą przyjętą, miłą Bogu.|q:Mówię zaś to bynajmniej nie dlatego, że pragnę datku, lecz pragnę owocu, który rośnie dla was na rachunku.N:bo do Tesaloniki nawet raz i drugi przysłaliście na moje potrzeby.T!:Wy, Filipianie, wiecie przecież, że na początku [głoszenia] ewangelii, gdy opuściłem Macedonię, żaden z kościołów poza wami jedynymi nie miał ze mną otwartego rachunku przychodu i rozchodu,N:W każdym razie dobrze uczyniliście, biorąc udział w moim ucisku.3a: Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia.0Y: Umiem i cierpieć biedę, umiem i obfitować: do wszystkich w ogóle warunków jestem zaprawiony: i być sytym i głód cierpieć, obfitować i doznawać niedostatku.: Tego bynajmniej nie mówię z powodu niedostatku: ja bowiem nauczyłem się wystarczać sobie w warunkach, w jakich jestem.( I: Także bardzo się ucieszyłem w Panu, że wreszcie rozkwitło wasze staranie o mnie, bo istotnie staraliście się, lecz nie mieliście po temu sposobności.| q: Czyńcie to, czego się nauczyliście, co przyjęliście, co usłyszeliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z wami.C :W końcu, bracia, wszystko co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakaś cnota i czyn chwalebny - to miejcie na myśli.} s:A pokój Boży przewyższający wszelki umysł będzie strzegł waszych serc i waszych myśli w Chrystusie Jezusie." =:O nic się [już zbytnio] nie troskajcie, ale w każdej sprawie prośby wasze niech się staną wiadome Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem.a;:Wyrozumiała wasza łagodność niech będzie znana wszystkim ludziom: Pan jest blisko!I :Radujcie się zawsze w Panu; raz jeszcze powiem: radujcie się!R:Tak, proszę i ciebie, prawdziwy Syzygu, pomagaj im, bo one razem ze mną trudziły się dla ewangelii wraz z Klemensem i pozostałymi moimi współpracownikami, których imiona są w księdze życia.M:Proszę Ewodię i proszę Syntychę, aby były jednomyślne w Panu.z o:Przeto, bracia umiłowani, za którymi tęsknię, radości i chwało moja! Tak stójcie mocno w Panu, umiłowani!#?:który przekształci nasze poniżone ciało na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, z jaką może nawet On podporządkować sobie wszystko.oW:Bo nasza ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, :Ich losem - zagłada, ich bogiem - brzuch, a chwała - w tym, czego winni się wstydzić - ci, których dążenia są przyziemne.}:Wielu bowiem postępuje - często mówiłem wam o nich, a teraz mówię z płaczem - jak wrogowie krzyża Chrystusowego. :Bądźcie, bracia, wszyscy razem moimi naśladowcami i wpatrujcie się w tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas.Q~:Jedynie to: dokąd doszliśmy, w tę samą stronę zgodnie postępujmy.q}[:Wszyscy więc my, doskonali, tak to odczuwajmy: a jeśli odczuwacie coś inaczej, i to Bóg wam objawi.i|K:pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie.+{O: Bracia, ja nie sądzę o sobie samym, że już pochwyciłem, ale to jedno [czynię]: zapominając o tym, co za mną, a wytężając się do tego, co przede mną,/zW: Nie [mówię], że już [to] osiągnąłem i już się stałem doskonałym, lecz pędzę, abym też pochwycił, bo i sam zostałem pochwycony przez Chrystusa Jezusa.8yk: jakoś dojdę do pełnego powstania z martwych.x1: przez poznanie Jego: zarówno mocy Jego zmartwychwstania, jak i udziału w Jego cierpieniach - w nadziei, że upodabniając się do Jego śmierci,Ww': i znalazł się w Nim nie mając mojej sprawiedliwości, pochodzącej z Prawa, lecz - Bożą sprawiedliwość otrzymaną przez wiarę w Chrystusa, sprawiedliwość pochodzącą od Boga, opartą na wierze -^v5:I owszem, nawet uznaję wszystko za stratę ze względu na najwyższą cenę znajomości Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa,duA:Ale to wszystko, cc stanowiło dla mnie zysk, ze względu na Chrystusa uznałem za stratęt{:pod względem gorliwości - prześladowca Kościoła, pod względem sprawiedliwości legalnej stałem się bez zarzutu.s:obrzezany w ósmym dniu, z rodu Izraela, z pokolenia Beniamina, Hebrajczyk z Hebrajczyków, pod względem stosunku do Prawa faryzeusz,r#:Chociaż ja także i w ciele mogę pokładać ufność. Jeśli ktoś inny mniema, że może ufność złożyć w ciele, to ja tym bardziej:0qY:My bowiem jesteśmy prawdziwie ludem obrzezanym - my, którzy oddajemy cześć w duchu Bożym i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a nie pokładamy ufności w ciele.epC:Strzeżcie się psów, strzeżcie się złych pracowników, strzeżcie się okaleczeńców.o #:W końcu, bracia moi, radujcie się w Panu. Pisanie do was o tym samym dla mnie nie jest uciążliwe, a dla was jest środkiem niezawodnym.n7:bo dla sprawy Chrystusa bliski był śmierci, naraziwszy życie swoje po to, by dopełnić względem mnie posługi, której wy nie mogliście oddać. @w~~~}Q||B{{Wzzmz#yybxxw}wvuu^utyt-ssBrrsqq9pqpoo7nmmllkjjjFiihghggfof"eeMddIcbb}b)aai``m`__^^.]]D\\[[eZZQYYIXPWWEVbUUTTSSRRR0QQ[PPvPOOxNMMMwLLsKK*JJ!IlI,HyGGQFFEETDDuCCRB6A@@N???5>==5<<;;:F99$88-77q6645544#321100b0 //...--8,,n, ++k**))~)(''W&&^%%"$r##"" !! I:P&%}O 6W6y3a 4F 4 N Y h0 h\'+@U`#v Ukazała się bowiem łaska Boga, źródło zbawienia dla wszystkich ludzi, _v ani nie oszukując, ale okazując wierność doskonałą, aby pod każdym względem byli chlubą dla nauki naszego Zbawiciela Boga.{^ov Niewolnicy niech będą swym panom poddani we wszystkim, niech się starają im podobać, nie sprzeciwiając sięy]kvtreść zdrową, nienaganną, aby przeciwnik poczuł się zawstydzony, nie mogąc o nas nic złego powiedzieć.t\avwe wszystkim, siebie samego dając za wzór dobrych uczynków; w nauczaniu [ukazuj] rzetelność, powagę,@[{vMłodzieńców również upominaj, aby byli umiarkowaniuZcvżeby były rozsądne, czyste, gospodarne, dobre, uległe swym. mężom, aby nie bluźniono słowu Bożemu.fYEvaby mogły pouczać w roztropności młodsze [niewiasty], żeby miłowały mężów, dzieci,X3vPodobnie starsze niewiasty niech się zachowują jak przystoi świętym; niech nie oczerniają, nie nadużywają wina, niech dają dobry przykład,cW?vaby starcy byli trzeźwi, poważni, roztropni, zdrowi w wierze, miłości, cierpliwości.8V mvAle ty głoś, co zgodne jest ze zdrową nauką:U vMówią, że znają Boga, lecz uczynkami temu przeczą, jako że są obmierzli, nieposłuszni i do żadnego dobrego dzieła niezdolni. T vDla czystych wszystko jest czyste; dla splamionych zaś i niewiernych nic nie jest czyste, bo splamiony jest ich umysł i sumienie.`S ;vnie zważając na baśnie żydowskie i nakazy ludzi, którzy odwracają się od prawdy.ZR /v Świadectwo to jest prawdziwe. Dlatego karć ich ostro, aby byli zdrowi w wierze,rQ _v Powiedział jeden z nich, ich własny prorok: "Kreteńczycy zawsze kłamcy, złe bestie, brzuchy leniwe".P v Tych trzeba skłonić do milczenia. Oni to całe rodziny skłócają, nauczając, czego nie należy, dla wstrętnego zysku.dO Cv Jest bowiem wielu krnąbrnych, gadatliwych i zwodzicieli, zwłaszcza spośród obrzezanych.N v trzymający się nauczania pewnego, zgodnego z nauką [apostolską], aby mógł i napominać w zdrowej nauce, i przekonywać opornych.]M 5vlecz gościnny, rozmiłowany w dobrym, rozsądny, sprawiedliwy, pobożny, opanowany,)L MvBiskup bowiem jako włodarz Boży winien być bez zarzutu: nie zarozumiały, nie gniewliwy, nie skłonny do pijaństwa, ani do bicia, nie chciwy brudnego zysku,K )v[wybierając tego], kto jest bez zarzutu, mąż jednej żony, mający dzieci wierzące, nie pomawiane o złe prowadzenie się i nie krnąbrne.J )vPozostawiłem cię na Krecie po to, abyś uporządkował to, czego niedostaje i ustanowił w każdym mieście prezbiterów, jak ci poleciłem:I !vTytusowi, prawowitemu [mojemu] dziecku według wiary [nam] wspólnej. Łaska i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Zbawiciela naszego.vH gva w czasie właściwym objawił swoje słowo przez nauczanie powierzone mi z nakazu Zbawiciela, naszego Boga,XG +vdla nadziei życia wiecznego, które przyobiecał przed wiekami nieomylny Bóg, F vPaweł, sługa Boży i apostoł Jezusa Chrystusa dla [krzewienia] wiary wybranych Bożych i poznania prawdy wiodącej do pobożnościPElPan Jezus niech będzie z duchem twoim. Łaska [niech będzie] z wami.~DulPospiesz się, abyś przybył przed zimą. Pozdrawiają cię Eubulus i Pudens, i Linus, i Klaudia, i wszyscy bracia.SClErast pozostał w Koryncie, Trofima zaś pozostawiłem w Milecie chorego.7BilPozdrów Pryskę i Akwilę oraz dom Onezyfora.AlWyrwie mnie Pan od wszelkiego złego czynu i wybawi [przyjmując] do swego królestwa niebieskiego; Jemu chwała na wieki wieków. Amen.8@ilAle Pan stanął przy mnie i umocnił mnie, aby przeze mnie dopełniło się przepowiadanie i żeby [jej] posłyszały wszystkie narody; wyrwany też zostałem z paszczy lwa.?lPodczas pierwszej mojej obrony nikt przy mnie nie stanął, ale mnie wszyscy opuścili; niech im to nie będzie policzone.K>lI ty się go strzeż, bo bardzo sprzeciwiał się naszym słowom.j=MlAleksander brązownik okazał wiele zła w stosunku do mnie: odda mu Pan według jego uczynków.|<ql Opończę, którą zostawiłem w Troadzie, u Karpa, oraz księgi, zwłaszcza pergaminy, przynieś idąc [do mnie].%;El Tychika posłałem do Efezu.t:al Tylko Łukasz jest ze mną. Zabierz Marka i przyprowadź ze sobą; jest mi bowiem pożyteczny do posługi.9l Demas bowiem mnie opuścił, umiłowawszy ten świat, i podążył do Tesaloniki, Krescens do Galacji, Tytus do Dalmacji.88kl Pośpiesz się, abyś rychło przybył do mnie.K7lNa ostatek odłożony został dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi odda w owym dniu Pan, sprawiedliwy sędzia, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali zjawienie się Jego.G6lStoczyłem dobry bój, bieg ukończyłem, wiarę zachowałem.Q5lAlbowiem mnie już mają ofiarować, a chwila mojej śmierci nadeszła.{4olAle ty bądź czujny we wszystkim, znoś mężnie trudy, wykonaj dzieło ewangelisty, spełnij swe posługiwanie.A3}li odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom.25lPrzyjdzie bowiem czas, kiedy zdrowej nauki nie będą znosić, ale według własnych pożądań zgromadzą sobie nauczycieli, aby ich uszy łechtali1lprzepowiadaj słowo, nalegaj w porę [czy] nie w porę, upominaj, karć, zachęcaj z całą wielkodusznością i pouczeniem.#0 AlZaklinam [cię] wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który będzie sądził żywych i umarłych [powołując się] na Jego zjawienie się i na Jego królestwo:Z/-laby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego dzieła..lWszelkie Pismo od Boga natchnione jest pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości,-li ponieważ od dzieciństwa znasz Pisma święte, które mogą cię pouczyć o zbawieniu przez wiarę w Chrystusie Jezusie.u,clAle ty trwaj w tym, czegoś się nauczył i w co mocno uwierzyłeś. Wiesz bowiem, od kogo się nauczyłeśm+Sl Ludzie zaś źli i oszuści będą się dalej posuwać w złem, błądzący i w błąd wprowadzani._*7l I wszyscy, którzy chcą żyć pobożnie w Chrystusie Jezusie, będą prześladowani.*)Ml prześladowaniami, cierpieniami, jakie mnie spotkały w Antiochii, w Ikonium, w Lystrze; jakież to prześladowania zniosłem! A ze wszystkich wyrwał mnie Pan.(l Ale ty poszedłeś za moją nauką, sposobem życia, zamiarami, wiarą, wielkodusznością, miłością, wytrwałością,'}l Ale dalej postępu robić nie będą, bo ich bezmyślność będzie jawna wszystkim, jak i tamtych [jawną] się stała.&5lTak jak Jannes i Jambres przeciwstawiali się Mojżeszowi, tak też i ci sprzeciwiają się prawdzie, ludzie o spaczonym umyśle, chwiejni w wierze.M%lzawsze się uczące a nigdy nie mogące dojść do poznania prawdy.$!lZ takich bowiem są ci, którzy wciskają się do domów i uwodzą kobietki obciążone grzechami, wiedzione różnymi pożądliwościami,Z#-lokazujący pozór pobożności, ale wyrzekający się jej mocy. I takich unikaj.M"lzdrajcy, bezczelni, nadęci, miłujący rozkosz bardziej niż Boga,\!1lbez serca, bez litości, oszczercy, niepohamowani, nieludzcy, nienawidzący dobra,  lLudzie bowiem staną się samolubni, chciwi, wyniośli, pyszni, bluźniercy, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, niegodziwi,A lA to wiedz, że w dniach ostatnich nadejdą czasy trudne.nUli opamiętają się i wyrwą się z sideł szatana, spętani przez niego [i trzymani] dla jego woli.{olz wyrozumiałością pouczającym przeciwników, bo może kiedyś da Bóg, że się nawrócą dla poznania prawdy  lSłudze zaś Pańskiemu nie przystoi się kłócić, ale być łagodnym względem wszystkich, zdolnym do nauczania, cierpliwym,hIlNatomiast unikaj głupich i nieuporządkowanych dociekań, wiedząc, że wywołują kłótnie.)KlUciekaj zaś przed młodzieńczymi pożądaniami, a zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój wraz z tymi, którzy wzywają Pana z czystego serca.8ilJeśliby więc ktoś oczyścił siebie samego z tego wszystkiego będzie naczyniem chwalebnym, poświęconym, pożytecznym dla Pana przygotowanym do każdego dobrego dzieła.+OlPrzecież w wielkim domu znajdują się naczynia nie tylko złote i srebrne, lecz także drewniane i gliniane - jedne dla ozdoby a drugie do użytku pospolitego.9klA jednak mocny fundament Boży stoi, mając taką pieczęć: "poznał Pan tych, którzy są Jego", oraz: "niech odstąpi od nieprawości każdy, kto wzywa imienia Pańskiego".zmlktórzy odpadli od prawdy mówiąc, że zmartwychwstanie już nastąpiło i [tak] wywracają wiarę niektórych.oWla ich słowo będzie się szerzyć jak gangrena. Do nich należy Hymenajos i Fitelos [popr. Filetos],{lUnikaj zaś światowych, pustych słów, albowiem [ci, co się im oddają], coraz bardziej zdążają ku bezbożności,lStaraj się abyś stanął przed Bogiem jako pracownik godny uznania, który nie przynosi wstydu, rzetelnie przekazując słowo prawdy.$AlTo wszystko przypominaj, zaświadczając wobec Boga, aby nie walczyć słowami o słowa; to bowiem nie przyda się na nic, [jedynie] na zgubę słuchaczy.fEl Jeśli my łamiemy wierność, On wiary dochowuje, bo nie może się zaprzeć siebie samego.zml Jeśli wytrwamy, Wespół [z Nim] też królować będziemy. Jeśli [Go] się zaprzemy, To i On się nas zaprze.ucl Zasługująca na wiarę nauka: Jeśliśmy bowiem [z Nim] współumarli, Wespół [z Nim] i żyć będziemy. l Dlatego znoszę wszystko przez wzgląd na wybranych, aby i oni dostąpili zbawienia w Chrystusie Jezusie razem z wieczną chwałą.m Sl dla niej znoszę udrękę aż do więzów jak złoczyńca. Ale słowo Boże nie zostało związane.m SlPamiętaj o potomku Dawida, Jezusie Chrystusie, który powstał z martwych według Ewangelii mojej;K lRozważ, co mówię, albowiem Pan da ci zrozumienie we wszystkim.K lRolnik pracujący w znoju pierwszy powinien korzystać z plonów.a ;lA jeżeli ktoś staje do walki, nie otrzymuje wieńca, jeżeli nie walczył przepisowo.}slŻaden bojownik nie wikła się w kłopoty około zdobycia utrzymania, aby się podobać temu, kto go zaciągnął.ElPodziel złą dolę jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa.+la co usłyszałeś ode mnie poprzez wielu świadków, przekaż to zasługującym na wiarę ludziom, którzy będą zdolni nauczać też innych.T #lTy więc, moje dziecko, umacniaj się w łasce - tej w Chrystusie Jezusie - lNiechaj mu da Pan, żeby znalazł miłosierdzie u Pana w owym dniu. A co i ile mi wyświadczył w Efezie, ty lepiej wiesz.I  llecz kiedy przybył do Rzymu, gorliwie mnie szukał i odnalazł. }lNiech Pan użyczy miłosierdzia domowi Onezyfora, że wiele razy mnie pokrzepił i łańcucha mego się nie zawstydził,~ wlWiesz o tym, że odwrócili się ode mnie wszyscy ci, [którzy są] w Azji, do których należy Fygelos i Hermogenes.S !lDobrego depozytu strzeż z pomocą Ducha Świętego, który w nas mieszka.x kl Wzorcem w wierze i miłości w Chrystusie Jezusie niech ci będą zdrowe słowa, któreś posłyszał ode mnie.4~ cl Z tej właśnie przyczyny cierpię też to, co obecnie, ale nie wstydzę się; bo wiem, komu uwierzyłem i pewny jestem, że mocen jest ustrzec depozyt mój na ów dzień.U} %l dla niej ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem, i nauczycielem.I|  l objawiona natomiast została teraz, przez ukazanie się naszego Zbawiciela, Chrystusa Jezusa, który zniweczył śmierć, a rzucił światło na życie i nieśmiertelność poprzez Ewangelię;L{ l który zbawił nas i wezwał wezwaniem świętym nie dzięki naszym uczynkom, lecz według własnego postanowienia i łaski, która nam dana została w Chrystusie Jezusie przed wiecznymi czasami,z lNie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego, ani mnie - Jego więźnia, lecz podziel złą dolę dla Ewangelii, według mocy Boga,gy IlAlbowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźliwości, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia.x lDlatego właśnie przypominam, abyś rozpalił na nowo charyzmat Boży, który istnieje w tobie przez włożenie mych rąk.8w klgdy sięgam wspomnieniem na wiarę bez obłudy, jaka istnieje w tobie, a która zamieszkała najpierw w twojej babce Lois i w twej matce Eunice, a pewny jestem, że i w tobie.\v 3lpragnąc cię zobaczyć - pomny na twoje łzy - bym został napełniony radością,3u alDziękuję Bogu, któremu służę [prawem dziedzictwa] od przodków w czystym sumieniu, gdy nieprzerwaną pamięć zachowuję o tobie w mych modlitwach w nocy i we dnie,t {lTymoteuszowi [swemu] umiłowanemu dziecku. Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, naszego Pana.os [lPaweł, z woli Boga apostoł Chrystusa Jezusa, dla [głoszenia] obietnicy życia w Chrystusie Jezusie -ErbNiektórzy, wyznając ją, odpadli od wiary. Łaska z wami.yqkbO Tymoteuszu, strzeż depozytu, unikając światowych, czczych słów i sprzecznych twierdzeń rzekomej wiedzy.vpebby odkładali do skarbca dla siebie samych dobre oparcie na przyszłość, aby osiągnęli prawdziwe życie.bo=bby czynili dobrze; by się bogacili w czyny dobre; żeby byli hojnymi, uspołecznionymi;7ngbBogatym na tym świecie nakazuj, ażeby się nie pysznili ani nie pokładali nadziei w niepewnym bogactwie, lecz w Bogu, który nam udziela wszystkiego obficie do używania;Hm bjedyny, który posiada nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną, którego nikt z ludzi nie widział ani zobaczyć nie może: Jemu cześć i panowanie wieczne. Amen.plYbktóre w swoim czasie pokaże błogosławiony i jedyny władca, Król królujących i Pan panujących,vkebabyś zachował przykazanie bez skazy [i] bez zarzutu, aż do objawienia się naszego Pana Jezusa Chrystusa,jb Nakazuję [ci] w obliczu Boga, który ożywia wszystko i Chrystusa Jezusa, który poświadczył dobre wyznanie przed Poncjuszem Piłatem,i'b Staczaj dobry bój o wiarę, zdobądź życie wieczne, do którego zostałeś powołany i złożyłeś dobre wyznanie wobec wielu świadków.h5b Ty natomiast, o człowiecze Boży, uciekaj od tego, a ubiegaj się o sprawiedliwość, pobożność, wiarę, miłość, cierpliwość, łagodność.$gAb Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest chciwość, za którą uganiając się, zbłądzili niektórzy w wierze i siebie samych bardzo boleśnie pokłuli./fWb A ci, co się chcą bogacić, wpadają w pokusę i w zasadzkę oraz w liczne pożądliwości nierozumne i szkodliwe, które pogrążają ludzi w ruinę i zatracenie.be=bMając natomiast pożywienie i odzienie, i dach nad głową, bądźmy z tego zadowoleni.Wd'bNic bowiem nie przynieśliśmy na ten świat, nic też wynieść nie możemy.Tc!bWielkim zaś zyskiem jest pobożność z poprzestaniem na tym, co się ma.b)bostre przemawianie się ludzi o wypaczonym umyśle i którym niedostaje prawdy, [ludzi], co uważają, że pobożność jest źródłem zysku.5acb[ten] oślepiony pychą niczego nie pojmuje, lecz choruje na dociekania i słowne utarczki; z tego rodzą się: zawiść, sprzeczka, bluźnierstwa, złośliwe podejrzenia, `bJeśli ktoś naucza inaczej i nie trzyma się zdrowych słów naszego Pana Jezusa Chrystusa oraz nauki - zgodnie z pobożnością,_'bCi zaś, którzy mają panów wierzących, niechaj ich nie lekceważą z tego powodu, że są braćmi, ale niech raczej rzetelniej im służą, ponieważ są wierzącymi i umiłowanymi [ci], którzy korzystają z [ich] usług. Tych rzeczy nauczaj i [do nich] zachęcaj. ^ ;bWszyscy, którzy są pod jarzmem jako niewolnicy, niech własnych panów uznają za godnych wszelkiej czci, ażeby nie bluźniono imieniu Boga i nauce.z]mbPodobnie też czyny dobre [są] znane, a i te, które nie są takimi, nie mogą pozostać w ukryciu [na zawsze].e\CbGrzechy ludzi niektórych są jawne, wyprzedzając sąd; za innymi zaś idą nawet w ślad.r[]bWody samej już nie pij, lecz używaj po trosze wina ze względu na żołądek i częste twe słabości.{ZobNa nikogo rąk pośpiesznie nie wkładaj, nie bierz udziału w grzechach cudzych. Siebie samego czystym zachowaj.'YGbZaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa oraz wybranych aniołów, abyś tego przestrzegał bez uprzedzenia, nie kierując się w niczym stronniczością._X7bGrzeszących upominaj w obecności wszystkich, żeby i inni przejmowali się lękiem.kWObPrzeciwko prezbiterowi nie przyjmuj oskarżenia, chyba że je popiera dwu albo trzech świadków.yVkbMówi bowiem Pismo: "Nie zawiążesz pyska wołowi młócącemu" oraz: "Godzien jest robotnik zapłaty swojej".&UEbPrezbiterzy, którzy dobrze przewodzą, niech będą uznani za godnych podwójnej czci, zwłaszcza ci, którzy trudzą się głoszeniem słowa i nauczaniem..TUbJeśli któraś wierząca ma [krewne] wdowy, niechże je wspomaga i niech nie obciąża Kościoła, by tym, które są istotnie wdowami, mógł przyjść z pomocą.Ab Dlatego bowiem trudzimy się i walczymy, ponieważ złożyliśmy nadzieję w Bogu żyjącym, który jest Zbawcą wszystkich ludzi, zwłaszcza wierzących.K=b Wypowiedź ta zasługuje na wiarę i godna jest pełnego uznania.<3bBo ćwiczenie cielesne nie na wiele się przyda; do wszystkiego zaś przydatna jest pobożność, mająca obietnicę życia obecnego i przyszłego.b;=bOdrzucaj natomiast światowe i babskie baśnie; sam zaś zaprawiaj się do pobożności.:)bPrzedkładając te rzeczy braciom, dobrym będziesz sługą Chrystusa Jezusa, karmionym słowami wiary i dobrej nauki, za którą poszedłeś.G9bStaje się bowiem uświęcone przez słowo Boże i modlitwę.|8qbBo wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre, i nie należy odrzucać niczego, co jest pożywane z dziękczynieniem.^75bzabraniających wchodzić w związki małżeńskie, [nakazujących] powstrzymać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby były pożywane z dziękczynieniem przez wierzących i tych, którzy poznali prawdę.g6Gb[uwiedzeni] obłudą kłamców, mających własne sumienie napiętnowane rozpalonym żelazem,5 1bDuch zaś wyraźnie mówi, że w czasach ostatecznych odstąpią niektórzy od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów,t4abA bez wątpienia wielką jest tajemnica pobożności. [Chrystus], który objawił się w ciele, usprawiedliwiony został w Duchu, ukazał się aniołom, ogłoszony został narodom, znalazł wiarę w świecie, wzięty został w chwale.-3SbGdybym się zaś opóźniał, [piszę], byś wiedział, jak trzeba postępować w domu Bożym, który jest Kościołem żyjącego Boga, kolumną i podporą prawdy.R2bPiszę ci to, mając nadzieję przybyć do ciebie możliwie najszybciej.'1Gb Ci bowiem, którzy dobrze spełnili funkcję diakońską, zdobywają dla siebie stopień zaszczytny i ufną śmiałość w wierze - tej w Chrystusie Jezusie.d0Ab Diakoni niech będą mężami jednej żony, kierujący dobrze dziećmi i własnymi domami.o/Wb Niewiasty tak samo [niech będą] skromne, nieskłonne do oczerniania, trzeźwe, wierne we wszystkim.$.Ab I oni niech będą najpierw poddani próbie, a potem [dopiero], jeśli okażą się bez zarzutu, niech będą dopuszczeni do pełnienia funkcji diakonatu.7-ib strzegący tajemnicy wiary w czystym sumieniu.,bDiakoni tak samo [winni być] poważni, nie obłudni w mowie, nie używający nadmiernie wina, nie chciwi brudnego zysku,+bPowinien też mieć dobre świadectwo od tych, którzy są z zewnątrz, żeby nie popadł w pogardę i sidła diabelskie.^*5bNie świeżo ochrzczony, żeby uniesiony pychą nie wpadł w diabelskie potępienie.s)_bBo jeśli ktoś nie umie własnym domem zarządzać, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży?h(Ibdobrze zarządzający własnym domem, trzymający dzieci w uległości z wszelką godnością.j'Mbnieskłonny do pijaństwa ani do bicia, ale opanowany, nie kłótliwy, nie chciwy na pieniądze,&wbBiskup powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, zdolny do nauczania,g% IbWypowiedź zasługująca na wiarę: jeśli ktoś pragnie biskupstwa, pożąda dobrego dzieła.$bZbawiona zaś zostanie przez rodzenie dzieci, byle tylko wytrwały ze skromnością w wierze, miłości i świątobliwości.m#SbI nie Adam został uwiedziony, lecz niewiasta, która dała się uwieść, wpadła w przestępstwo.="ub Albowiem Adam został pierwszy utworzony, potem Ewa.{!ob Nauczać zaś niewieście nie pozwalam, ani też panoszyć się nad mężem, lecz [chcę], by żyła w cichości.P b Niewiasta niechaj korzysta z nauki w milczeniu, w pełnej uległości.\1b lecz dobrymi uczynkami, jak przystoi niewiastom, oddającym się służbie Bożej.`9b Podobnie też niewiasty [niech się modlą] w skromnym odzieniu, ze wstydliwością i umiarkowaniem niech się przyozdabiają, nie przesadnie splatanymi włosami, albo złotem czy perłami, albo kosztownym strojem,}bChcę więc, żeby mężczyźni modlili się na każdym miejscu, wznosząc [ku niebu] czyste ręce bez gniewu i swarów.bdla którego ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówią prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan w wierze i prawdzie.hIbktóry wydał siebie samego na okup za wszystkich - świadectwo [obwieszczone] w swoim czasie,tabAlbowiem jeden jest tylko Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem i ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,Y+bktóry chce, żeby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.I bJest to bowiem dobre i miłe w oczach Zbawiciela, naszego Boga,bza królów i za wszystkich zwierzchników, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne we wszelkiej pobożności i uczciwości.  bZalecam więc przede wszystkim, aby odprawiane były prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia za wszystkich ludzi,q ]bdo nich należy Hymenajos i Aleksander, których przekazałem szatanowi, ażeby się oduczyli bluźnić.] 5bmając wiarę i dobre sumienie. Niektórzy odrzuciwszy je, ulegli rozbiciu w wierze; +bTen oto nakaz powierzam ci, Tymoteuszu, dziecko [moje], zgodnie z proroctwami wypowiedzianymi o tobie, abyś nimi umocniony toczył dobry bój,w ibA Królowi wieków, niezniszczalnemu, niewidzialnemu, jedynemu Bogu, cześć i chwała na wieki wieków. Amen.B bLecz dostąpiłem miłosierdzia dlatego, żeby we mnie pierwszym Jezus Chrystus okazał całą wielkoduszność jako przykład tym, którzy w Niego wierzyć będą dla życia wiecznego.( KbWypowiedź zasługująca na wiarę i godna pełnego uznania, że Jezus Chrystus przyszedł na świat zbawić grzeszników, wśród których pierwszy jestem ja.s abAle ponad miarę obfitowała łaska naszego Pana z wiarą i miłością, która jest w Chrystusie Jezusie.% Eb który pierwej byłem bluźniercą i prześladowcą, i oszczercą. Dostąpiłem jednak miłosierdzia, ponieważ działałem w nieświadomości, w niewierze.  7b Dzięki składam temu, który mnie umocnił, Chrystusowi Jezusowi, naszemu Panu, że uznał mnie godnym zaufania, przeznaczając do posługi, [mnie],\  3b zgodną z Ewangelią chwały błogosławionego Boga, która została mi powierzona.G   b dla nierządników, sodomitów, dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla innych], jeżeli [popełniają] cokolwiek innego, co jest w sprzeczności ze zdrową nauką,|  sb wiedząc o tym, że Prawo nie jest przeznaczone dla sprawiedliwego, ale dla postępujących bezprawnie i dla nieposłusznych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i do wszystkiego zdolnych, dla ojcobójców i matkobójców, morderców,O  bWiemy zaś, że Prawo jest dobre, jeśli je ktoś właściwie stosuje,x kbChcieli uchodzić za nauczycieli Prawa, nie rozumiejąc ani tego, co mówią, ani tego, co stanowczo twierdzą.J bNiektórzy, zboczywszy od tego, zagubili się w czczej gadaninie.l SbCelem zaś przepowiadania jest miłość z czystego serca i dobrego sumienia, i wiary nieobłudnej.C bani też nie zajmowali się baśniami i genealogiami roztrząsanymi w nieskończoność, które sprzyjają raczej bezpłodnym dyskusjom, niż porządkowi Bożemu ugruntowanemu na wierze./ YbJak prosiłem cię, kiedy wybierałem się do Macedonii, abyś pozostał w Efezie, [tak proszę teraz], abyś nakazał niektórym, żeby nie głosili błędnej nauki, }bTymoteuszowi, prawowitemu dziecku w wierze. Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Pana naszego.x mbPaweł, apostoł Chrystusa Jezusa, według rozkazu Boga, naszego Zbawiciela i Chrystusa Jezusa, naszej nadziei -OXŁaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z wami wszystkimi.iKXPozdrowienie [napisane] ręką moją, Pawłową, co jest znakiem w każdym liście. Tak piszę.zmXA sam Pan pokoju niechaj was obdarza pokojem zawsze i na wszelki sposób. Pan niechaj będzie z wami wszystkimi.H~ XJednak nie uważajcie go za wroga, lecz upominajcie jak brata. }9XA jeśli ktoś nie usłucha pouczenia naszego [przekazanego] w tym liście, tego sobie zaznaczcie i przestańcie z nim obcować, aby się zawstydził.<|sX Wy zaś, bracia, nie ustawajcie w czynieniu dobrze.{{X Tym przeto nakazujemy i [tych] napominamy w Panu Jezusie Chrystusie, aby pracując w spokoju, własny chleb spożywali. z9X Dowiadujemy się bowiem, że niektórzy wśród was postępują w sposób niezdyscyplinowany, nic nie robiąc, lecz zajmując się tylko błahostkami.{yoX Przecież wtedy, gdy byliśmy u was, to wam nakazywaliśmy: jeśli ktoś nie chce pracować, niech też i nie je.qx[X Nie dlatego, że nie mamy do tego prawa, ale żeby dać wam siebie za wzór, abyście nas naśladowali.wXani nie jedliśmy za darmo cudzego chleba, lecz w trudzie i mozole pracowaliśmy nocą i dniem, by dla nikogo z was nie być ciężarem.|vqXSami bowiem wiecie, jak trzeba nas naśladować; bo nie postępowaliśmy wśród was w sposób niezdyscyplinowany,Iu XA nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata postępującego w sposób niezdyscyplinowany, a nie według nauki, jaką od nas otrzymali.Xt)XA Pan niechaj kieruje serca wasze ku miłości Boga i cierpliwości Chrystusa.as;XCo zaś do was, to ufamy w Panu, że to, co rozkazujemy, czynicie i czynić będziecie.FrXA wierny jest Pan, który was utwierdzi i uchroni od złego.cq?Xi abyśmy byli uwolnieni od ludzi przewrotnych i złych; nie wszyscy bowiem mają wiarę.p yXW końcu módlcie się, bracia, za nas, aby słowo Pańskie zwycięsko się szerzyło i było wysławiane jako i u wasUo#Xniech pocieszy serce wasze i utwierdzi we wszelkim dobrym czynie i słowie. nXA sam Pan nasz Jezus Chrystus i Bóg Ojciec nasz, który z łaski nas umiłował i dał nam wieczne pocieszenie i dobrą nadzieję,mXPrzeto, bracia, trwajcie [niewzruszenie] i trzymajcie się nauki, którą poznaliście czy to przez słowo, czy też przez nasz list.wlgXDo czego też wezwał was przez Ewangelię naszą, abyście dostąpili chwały Pana naszego Jezusa Chrystusa,:kmX Ale my winniśmy zawsze dzięki składać Bogu za was, bracia umiłowani przez Pana, że Bóg wybrał was od początku ku zbawieniu przez uświęcenie Ducha i wiarę w prawdę.qj[X tak iż potępieni będą wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz upodobali sobie w nieprawości.Ti!X I dlatego ześle na nich Bóg działanie błędu, aby uwierzyli kłamstwu,h#X i z wszelką obłudą nieprawości dla tych, którzy są na drodze do wiecznej zguby, bo nie przyjęli miłości prawdy, aby byli zbawieni.gX A przyjście jego dokona się według działalności szatańskiej, we wszelkiej mocy, wśród znaków i cudów kłamliwych "h~~G}}o||'{{&zzcyy xxkwwjvv;uuNutt3srrqqqppIooZnnBmm7llakkkVjjji;hh/ggPff3eezddhccCbaaSa`[__$^_]\\\ [;ZZIYYXX%WWDVVUUnTTsT"SRRRQzPPdPONMMYMLrKK'JJ|II*H}GG6FFEEDDDCCBB/AAf@@#?>>\>,==/<;;;:F99C88U87q66%55C433+211R00g//y.t.%--,,6++g**M))l) (()'&&%o%$n#""/!!H b P$N_ H  I ]  U ? X=De?b|"P Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy,BO} Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, i to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień.hNI A zwracajmy nawzajem na siebie uwagę, by się zachęcać do miłości i do dobrych uczynków.vMe Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania ten, który dał obietnicę. L przystąpmy z sercem prawym, z wiarą pełną, oczyszczeni na duszy od wszelkiego zła świadomego i obmyci na ciele wodą czystą.GK Mając zaś kapłana wielkiego, który jest nad domem Bożym,_J7 On nam zapoczątkował drogę nową i żywą przez zasłonę, tj. przez ciało swoje.VI% Mamy tedy, bracia, pewność, iż wejdziemy do świątyni przez krew Jezusa.eHC Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy.SG A grzechów ich oraz nieprawości ich więcej już wspominać nie będę.F Takie jest przymierze, które zawrę z nimi w dni one, mówi Pan; dam prawo moje w ich serca i w umyśle ich wypiszę je.BE Daje nam zaś świadectwo Duch Święty, gdy powiedział:TD! Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęceni.WC' oczekując tylko, aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem nóg Jego.hBI Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga,*AM Wprawdzie każdy kapłan staje codziennie do wykonania swej służby, wiele razy te same składając ofiary, które żadną miarą nie mogą usunąć grzechów.e@C Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze.z?m Następnie powiedział: Oto idę, abym spełniał wolą Twoją. Usuwa pierwszą [ofiarę], aby ustanowić inną. >9 Wyżej powiedział: ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzechy nie chciałeś i nie podobały się Tobie, choć składa się je na podstawie Prawa.m=S Wtedy rzekłem: oto idę. - W zwoju księgi napisano o ranie - abym spełniał wolę Twoją, Boże.B< całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie.i;K Przeto przychodząc na świat mówi: Ofiary ani daru nie chciałeś, aleś mi utworzył ciało;Q: Niemożliwe jest bowiem, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy.L9 Ale przez nie każdego roku [odbywa się] przypomnienie grzechów.8' Czyż nie przestano by ich składać, dlatego że składający [je] raz na zawsze oczyszczeni nie mieli już żadnej świadomości grzechów?J7  Prawo bowiem, będąc tylko cieniem przyszłych cnót, a nie samym obrazem rzeczy, przez te same ofiary, corocznie ciągle składane, nie może nigdy udoskonalić tych, którzy się zbliżają.+6O tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla usunięcia grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w sprawie grzechu, lecz na zbawienie tych, którzy Go oczekują.>5w A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd,84i Inaczej musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków na zgładzenie grzechów przez ofiarę samego siebie.}3s nie po to, aby się często miał ofiarować jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą.H2  Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej [świątyni], ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, 1 Przeto obrazy rzeczy niebieskich w taki sposób oczyszczano, same zaś rzeczy niebieskie potrzebowały o wiele doskonalszych ofiar.u0c I prawie wszystko oczyszcza się krwią według Prawa, a bez krwi rozlania nie ma odpuszczenia [grzechów].i/K Podobnie także skropił krwią przybytek i wszystkie naczynia przeznaczone do służby Bożej.=.u To [jest] krew Przymierza, które Bóg polecił wam.O- Gdy bowiem Mojżesz ogłosił ludowi wszystkie przepisy Prawa, wziął krew cielców i kozłów z wodą, wełną szkarłatną oraz hyzopem i pokropił tak samą księgę, jak i cały lud, mówiąc:@,{ Stąd także i pierwszy nie był bez krwi zaprowadzony.u+c Testament bowiem po śmierci nabiera mocy, nie ma zaś znaczenia, gdy żyje ten, który uczynił testament._*7 Gdzie bowiem jest testament, tam musi ponieść śmierć ten, który testament czyni.l)Q I dlatego jest pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla odkupienia za przestępstwa, a popełnione za pierwszego przymierza, otrzymali obietnicę ci, którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa.I(  to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego samego siebie nieskalanego ofiarował Bogu, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu.' Jeśli bowiem krew kozłów i wołów oraz popiół z jałowicy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawia oczyszczenie ciała, & ani nie przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną krew wszedł raz na zawsze do przybytku, zdobywszy wieczne odkupienie."%= Ale Chrystus zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych, przez wyższy i doskonalszy, i nie ręką - tj. nie na tym świecie uczyniony przybytek,$% Są to tylko przepisy tyczące się ciała, nałożone do czasu naprawy, a [polegają] jedynie na pokarmach, napojach i różnych obmyciach.,#Q To zaś jest obrazem czasu teraźniejszego, a składa się w nim dary i ofiary, nie mogące jednak udoskonalić w sumieniu tego, który spełnia służbę Bożą." Przez to pokazuje Duch Święty, że jeszcze nie została otwarta droga do świątyni, dopóki istnieje pierwszy przybytek.!% do drugiej zaś części jedynie arcykapłan, i to tylko raz w roku i nie bez krwi, którą składa w ofierze za swoje i swego ludu grzechy.  Tak zaś te rzeczy były urządzone, iż do pierwszej części przybytku zawsze wchodzą kapłani sprawujący służbę świętą, Nad nią zaś byli Cherubini chwały, którzy zacieniali przebłagalnię, o czym szczegółowo nie ma potrzeby teraz mówić.G Posiadało ono złotą kadzielnicę i arkę przymierza, pokrytą zewsząd złotem, w której znajdowało się naczynie złote z manną, laska Aarona, która zakwitła, i tablice przymierza.hI Za drugą zaś zasłoną był przybytek, który nosił nazwę [miejsce] "święte świętych". Był to przybytek, w którego pierwszej części, zwanej [miejscem] "świętym" znajdował się świecznik, stół i chleby pokładne.l S Wprawdzie także i pierwsze [przymierze] miało przepisy służby Bożej oraz ziemskie sanktuarium.  Ponieważ zaś mówi o nowym, pierwsze uznał za przestarzałe; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zniszczenia._7 Ponieważ ulituję się nad ich nieprawością i nie wspomnę więcej na ich grzechy.,Q I nikt nie będzie uczył swojego rodaka a oni będą mi ludem. ani nikt swego brata, mówiąc: Poznaj Pana! bo wszyscy mnie poznają od małego aż do wielkiego.#? Takie jest przymierze, które zawrę z domem Izraela w dni one, mówi Pan: Dam prawo moje w ich myśli, a na sercach ich wypiszą je, i będę im Bogiem,a; Nie takie jednak przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami, w dniu, gdym ich ujął za rękę, by wyprowadzić ich z ziemi egipskiej. Ponieważ nie wytrwali w moim przymierzu, przeto i ja ich zaniedbałem, mówi Pan.|qTymczasem ganiąc ich zapowiada: Oto dni idą, mówi Pan, a zawrą z domem Izraela i z domem Judy przymierze nowe.c?Gdyby bowiem pierwsze było bez nagany, to nie szukano by miejsca na drugie [przymierze].-STeraz zaś otrzymał w udziale o tyle wznioślejszą służbę, o ile stał się pośrednikiem lepszego przymierza, które oparte zostało na lepszych obietnicach.zmUsługują oni obrazowi i cieniowi rzeczy niebieskich, gdy bowiem Mojżesz miał zbudować przybytek, to w ten sposób został pouczony przez Boga: Patrz zaś, rzecze abyś uczynił wszystko według wzoru, jaki ci został ukazany na górze.  Jeśliby więc był na ziemi, to nie byłby kapłanem, gdyż są tu inni, którzy składają ofiary według postanowień Prawa.Każdy bowiem arcykapłan ustanawiany jest do składania darów i ofiar, przeto potrzeba, aby ten także miał coś, co by ofiarował.hIjako sługa świątyni i prawdziwego przybytku zbudowanego przez Pana, a nie przez człowieka. #Zasadniczą zaś prawdą tego, o czym mówimy, jest to: takiego mamy arcykapłana, który zasiadł po prawicy tronu Majestatu w niebiosach,i KTo bowiem uczynił raz na zawsze, ofiarując samego siebie. Prawo bowiem ustanawiało arcykapłanami ludzi obciążonych słabością, słowo zaś przysięgi, złożonej po nadaniu Prawa [ustanawia] Syna wieki doskonałego. który nie jest obowiązany, jako inni arcykapłani, do składania codziennej ofiary najpierw za swoje grzechy, a potem za grzechy ludu. 'Takiego bowiem potrzeba nam było kapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego od grzeszników, wywyższonego ponad niebiosy,  Przeto i zbawiać może całkowicie tych, którzy przezeń zbliżają się do Boga, bo zawsze żyje, aby się wstawiać za nich.N Ten zaś, ponieważ trwa na wieki, ma kapłaństwo nieprzemijające.^5I tamtych wprawdzie wielu było kapłanami, gdyż śmierć nie zezwalała im trwać,J o tyle też Jezus stał się poręczycielem lepszego przymierza.Ten zaś przez przysięgę Tego, który doń powiedział: Poprzysiągł Pan, a nie będzie żałował: Tyś jest kapłanem na wieki,~uTym, więcej, iż stało się to nie bez złożenia przysięgi, tamci bowiem bez przysięgi stawali się kapłanami,Prawo nie dawało niczemu pełnej doskonałości, było jednak wprowadzeniem tylko lepszej nadziei, przez którą zbliżamy się do Boga.a;Zostaje przeto usunięte poprzednie prawo z powodu swej słabości i nieużyteczności.fEDane bowiem jest świadectwo: Ty jesteś kapłanem na wieki według obrządku Melchizedecha.s_który stał się takim nie według przepisu prawa cielesnego, ale według siły życia niezniszczalnego.kOI jest jeszcze bardziej oczywiste, jeśli na podobieństwo Melchizedecha występuje inny kapłan,{Wiadomo przecież, że nasz Pan wyszedł z pokolenia Judy, a Mojżesz nic nie wspomniał o kapłanach z tego pokolenia.~w Ten zaś, o którym się mówi takie rzeczy, należał do innego pokolenia, z którego nikt nie służył ołtarzowi.K} Ze zmianą bowiem kapłaństwa musi też nastąpić zmiana prawa.|y Jeśli więc doskonałość została osiągnięta przez kapłaństwo lewickie, lud bowiem otrzymał Prawo, oparte na nim, to po co było potrzeba ustanawiać jeszcze innego kapłana według obrządku Melchizedecha, a nie według obrządku Aarona.d{A Był bowiem jeszcze w lędźwiach ojca swego, gdy Melchizedech wyszedł na jego spotkanie.z{ I jeśli się można tak wyrazić, także Lewi, który pobiera dziesięciny, złożył dziesięcinę w osobie Abrahama.ywPonadto tu biorą dziesięciny ludzie, którzy umierają, tam zaś ten, o którym wydane jest świadectwo, że żyje.dxANie ma zaś żadnej wątpliwości, iż niższy otrzymuje błogosławieństwo od wyższego. wTamten, który rodem nie należał do nich, otrzymał dziesięcinę od Abrahama i pobłogosławił tego, który miał obietnicę.NvWprawdzie i ci z synów Lewiego, którzy otrzymują kapłaństwo według Prawa, mają zlecenie domagać się dziesięciny od ludu, tj. od braci swoich, chociaż i ci wywodzą się z rodu Abrahama.ru]Rozważcie, jak wielki jest ten, któremu sam Abraham patriarcha dał dziesięcinę z najlepszego łupu.t7Bez ojca, bez matki, bez genealogii, nie ma ani początku dni, ani też końca życia, upodobniony zaś do Syna Bożego, zostaje kapłanem na zawsze.;soJemu to Abraham także wydzielił dziesięcinę z wszystkiego [łupu]. Imię jego najpierw oznacza króla sprawiedliwości, a następnie także króla Salemu, tj. króla pokoju./r YTen to Melchizedech, król Salemu, kapłan Boga Najwyższego, wyszedł na spotkanie Abrahama, gdy wracał po rozgromieniu królów i udzielił mu błogosławieństwa.uqcgdzie Jezus poprzednik wszedł za nas, stawszy się arcykapłanem na wieki według obrządku Melchizedecha.epCTrzymamy się jej jako kotwicy duszy, bezpiecznej i silnej, która przenika poza zasłonę,1o[abyśmy przez dwie rzeczy niezmienne, w których Bóg skłamać nie może, mieli trwałą pociechę, my, którzyśmy się uciekli, do uchwycenia zaofiarowanej nadziei.nDlatego Bóg, pragnąc okazać ponad wszelką miarę dziedzicom obietnicy niezmienność swego postanowienia, wzmocnił je przysięgą, m Ludzie przysięgają na kogoś wyższego, a przysięga jest dla stwierdzenia [prawdy] zakończeniem każdego sporu między nimi.QlA ponieważ tak cierpliwie oczekiwał, otrzymał to, co było obiecane.Rkmówiąc: zaiste hojnie cię pobłogosławią i ponad miarę rozmnożę.j Albowiem gdy Bóg Abrahamowi uczynił obietnicę, nie mając nikogo większego, na kogo mógłby przysiąc, przysiągł na samego siebie, i  abyście nie stali się ospałymi, ale naśladowali tych, którzy przez wiarę i cierpliwość stają się dziedzicami obietnic.phY Pragniemy zaś, aby każdy z was okazywał tę samą gorliwość w wypełnieniu nadziei aż do końca,9gk Nie jest bowiem Bóg niesprawiedliwy, aby zapomniał o czynie waszym i miłości, którą okazaliście dla imienia Jego, gdyście usługiwali świętym i jeszcze usługujecie.xfi Ale chociaż tak mówimy, to jednak po was, najmilsi, spodziewamy się czegoś lepszego i bliskiego zbawienia.meSA ta, która rodzi ciernie i osty, jest niesławna i bliska przekleństwa, której kresem spalenie.,dQZiemia bowiem, która pije deszcz, często na nią spadający i rodzi użyteczne rośliny dla tych, którzy ją uprawiają, otrzymuje błogosławieństwo od Boga.c a [jednak] upadli, aby ich znów odnowić ku pokucie. Krzyżują bowiem w sobie Syna Bożego i wystawiają Go na pośmiewisko.Xb)zakosztowali również wspaniałości słowa Bożego i mocy przyszłego wieku,a1Niemożliwe jest bowiem aby ci, którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego i stali się uczestnikami Ducha Świętego,,`SI to uczynimy, jeśli Bóg pozwoli.V_%nauka o chrztach i wkładaniu rąk, powstaniu z martwych i sądzie wiecznym.D^ Dlatego pominąwszy fundamentalne nauki o Chrystusie przenieśmy się do tego, co doskonałe, nie zakładając ponownie fundamentu: jak pokuta za uczynki martwe i [wyznanie] wiary w Boga,]7Przeciwnie, twarde pożywienie jest dla dorosłych, którzy władze umysłowe mają przez ćwiczenie udoskonalone w celu rozróżniania dobra i zła.l\Q Wszelki, który pije mleko, nieświadom jest nauki sprawiedliwości, ponieważ jest niemowlęciem.N[ Gdy bowiem ze względu na czas powinniście być nauczycielami, sami potrzebujecie kogoś, co by was pouczył o pierwszych prawdach słów Bożych i mleka wam potrzeba, a nie twardego pożywienia.zZm O Nim wiele mamy do powiedzenia, a trudne to jest do wyjaśnienia, ponieważ ociężali jesteście w słuchaniu.GY nazwany przez Boga kapłanem według obrządku Melchizedecha.tXa Gdy zaś wykonał wszystko, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają,VW%A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa z tego, co wycierpiał.,VQZ wielkim wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby do Tego, który mógł go wybawić od śmierci i został wysłuchany dla swej czci.^U5jak i w innym miejscu: Tyś jest kapłanem na wieki według obrządku Melchizedecha.3T_Podobnie i Chrystus nie sam się okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale ten, który doń powiedział: Synem moim jesteś ty, jam cię dziś zrodził,tSaI nikt sam sobie nie przywłaszcza tej godności, jak tylko ten, kto jest powołany przez Boga, jak Aaron.YR+Powinien przeto jak za lud, tak i za samego siebie składać ofiary za grzechy.kQOA może współczuć z tymi, którzy nie wiedzą i błądzą, ponieważ sam podlega słabościom.P 'Wszelki bowiem arcykapłan z ludzi brany, dla ludzi bywa ustanawiany w sprawach tyczących się Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy.OPrzybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę w stosownej chwili.6NeNie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu.MMając więc arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary.(LI Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami tego, któremu musimy zdać rachunek.NK Żywe bowiem jest słowo Boże, czynne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikający aż do rozdzielenia duszy i ducha, ścięgien i rdzeni, zdolny osądzić pragnienia i myśli serca.{Jo Spieszmy się więc wejść do owego odpoczynku, aby nikt nie szedł za tym samym przykładem nieposłuszeństwa.dIA Kto bowiem wszedł do odpoczynku Jego, odpocznie on po swych czynach, jako Bóg po swoich.?Hy A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bożego.`G9Jeśliby bowiem Jozue wprowadził ich do odpoczynku, nie mówiłby potem o innym dniu.bF=dlatego Bóg na nowo wyznacza pewien dzień - "dzisiaj" - po upływie dłuższego czasu, mówiąc przez Dawida, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, gdy głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych. E9Wynika więc z tego, że wejdą tam niektórzy, gdyż ci, którzy wcześniej otrzymali dobrą nowinę, nie weszli z powodu [swego] nieposłuszeństwa,>DwI znowu w tym miejscu: Nie wejdą do odpoczynku mego.C#Powiedział bowiem [Bóg] w pewnym miejscu o siódmym dniu w ten sposób: I odpoczął Bóg w siódmym dniu po wszystkich dziełach swoich.SBWchodzimy istotnie do odpoczynku, którzy uwierzyliśmy, jak to powiedział: Toteż przysiągłem w gniewie moim: nie wejdą do odpoczynku mego, aczkolwiek dzieła były dokonane od stworzenia świata.8AiAlbowiem i myśmy otrzymali dobrą nowinę, jak i tamci, lecz tamtym słowo usłyszane nie było pomocne, gdyż nie łączyli się przez wiarę z tymi, którzy je usłyszeli. @ Lękajmy się przeto, gdy jeszcze trwa obietnica wejścia do odpoczynku Jego, aby ktoś z was nie mniemał, iż jest jej pozbawiony.F?Widzimy zatem, iż nie mogli wejść z powodu niedowiarstwa.>yKtórym to zaś złożył przysięgę, że nie wejdą do odpoczynku Jego, jeśli nie tym, którzy nie byli posłuszni? =Na kogo to gniewał się przez czterdzieści lat? Czyż nie na tych, którzy zgrzeszyli, a których trupy porozrzucał po pustyni?<Kim rzeczywiście są ci, którzy gdy usłyszeli, zbuntowali się? Czyż to nie wszyscy ci, którzy wyszli z Egiptu pod wodzą Mojżesza?v;eJest bowiem powiedziane: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jako w buncie.j:MJesteśmy bowiem uczestnikami Chrystusa, jeśli pierwotną nadzieję do końca silną zachowamy.$9A lecz zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia, póki trwa to, co "dziś" się zwie, aby żaden z was nie uległ zatwardziałości przez oszustwo grzechu.{8o Uważajcie, bracia, aby nie było w kimś z was przewrotnego serca niedowiarstwa ku odstąpieniu od Boga żywego,M7 toteż przysiągłem w gniewie moim: nie wejdą do odpoczynku mego.}6s Gniewałem się przeto na to pokolenie i powiedziałem: zawsze błądzą w sercu, Oni zaś nie poznali dróg moich,v5e gdzie kusili mię ojcowie wasi przez wystawianie na próbę i widzieli dzieła moje przez czterdzieści lat.Y4+nie zatwardzajcie serc waszych jako w buncie, jak w dzień kuszenia na pustyni,P3Dlatego jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie,q2[którym to domem my jesteśmy, jeśli ufność i chwalebną nadzieję aż do końca wytrwale zachowamy.+1OI Mojżesz wprawdzie był wierny w całym domu Jego, ale jako sługa na świadectwo tego, co miało być powiedziane; Chrystus zaś jako Syn był nad domem swym,e0CKażdy bowiem dom jest przez kogoś zbudowany, a tym, który zbudował wszystko, jest Bóg.t/aO tyle nawet większej czci godzien jest od Mojżesza, o ile większą cześć od domu ma jego budowniczy.X.)bo On jest wierny Temu, który Go uczynił, jak i Mojżesz w całym Jego domu.- Dlatego, bracia święci, uczestnicy powołania niebieskiego, zwróćcie uwagę na apostoła i arcykapłana naszego wyznania, Jezusa,,yW czym bowiem sam cierpiał będąc doświadczany, [w tym] może przyjść z pomocą tym, którzy są poddani próbom.++ODlatego musiał się upodobnić pod każdym względem do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem wobec Boga dla przebłagania za grzechy ludu,w*gZaiste bowiem nie aniołów [naturę] bierze na siebie, ale przybiera sobie [naturę] Abrahamowego potomstwa.s)_i aby uwolnił tych wszystkich, którzy przez całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli.`(9Ponieważ zaś dzieci uczestniczą we krwi i w ciele, dlatego i On także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć pokonał tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, tj. diabła,h'I I znowu: Ufność w nim pokładać będę. I znowu: Oto ja i dzieci moje, które mi dał Bóg.\&1 Oznajmię imię twoje braciom moim, w pośrodku kościoła będę cię wychwalał./%W Tak bowiem Ten, który uświęca, jak ci, którzy mają być uświęceni, z jednego wszyscy. Z tej to przyczyny nie wstydzi się nazwać ich braćmi swymi, mówiąc::$m Przystało bowiem Temu, dla którego wszystko i przez którego wszystko, który wielu synów do chwały doprowadza, aby przewodnika ich zbawienia udoskonalił przez cierpienie.@#y Widzimy natomiast Jezusa, który mało od aniołów był pomniejszony, chwałą i czcią ukoronowanego za cierpienia śmierci, iż z łaski Bożej za wszystkich śmierci skosztował.S"Wszystko poddałeś pod nogi jego. Ponieważ zaś podporządkował Mu wszystko, nic nie pozostawił niepodporządkowane Jemu. Teraz wszakże nie widzimy jeszcze, aby wszystko było Mu podporządkowane.[!/nieco mniejszym uczyniłeś go od aniołów, chwałą i czcią uwieńczyłeś go.% CUroczyście zaświadczył to ktoś w pewnym miejscu, mówiąc: Czym jest człowiek, że pamiętasz o nim albo syn człowieczy, że się troszczysz o niego;J Nie aniołom bowiem poddał przyszły świat, o którym mówimy. Bóg zaś uwierzytelnił je cudami, znakami przedziwnymi, różnorakimi mocami i rozdzielaniem Ducha Świętego według swej woli.Djakże my unikniemy [kary], jeśli nie będziemy się troszczyć o tak wielkie zbawienie? Było ono głoszone na początku przez Pana, a umocnione u nas przez tych, którzy je słyszeli.Jeśli bowiem objawiona przez aniołów mowa była mocna, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną zapłatę, 5Dlatego jest konieczne, abyśmy z jak największą pilnością zwracali uwagę na to, cośmy słyszeli, abyśmy przypadkowo nie zeszli na bezdroża. yCzyż nie są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc starającym się posiąść zbawienie?   Do kogóż z aniołów powiedział: Siądź po mojej prawicy Aż położę nieprzyjacioły twoje jako podnóżek stóp twoich. } i jako płaszcz je zwiniesz, jako odzienie i odmienią się. Ty zaś będziesz ten sam, a lata twoje nie skończą się.O  One przeminą, ale Ty zostaniesz i wszystko jako szata zestarzeje sięb ? Oraz: Tyś na początku, Panie, osadził ziemię, dziełem też rąk twoich są niebiosa.' I Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił cię, Boże, Bóg twój olejkiem radości bardziej niż towarzyszy twoich.m UDo Syna zaś: Tron twój, Boże, na wieki wieków, berło sprawiedliwości berłem królestwa twego.` ;Do aniołów zaś mówi: Aniołów swych czyni wichrami, sługi swe płomieniami ognia.w iSkoro zaś znowu wprowadzi Pierworodnego na świat, rzecze: Niech się mu kłaniają wszyscy aniołowie Boży,' IDo któregoż bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Synem moim ty jesteś, jam cię dziś zrodził? I znowu: Ja będę mu ojcem, a on będzie mi synem?\ 3o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię.D On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem istoty Jego, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach, 'na końcu zaś tych dni przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszelkich rzeczy, przez którego też uczynił i wieki.[  3Wiele razy i wieloma sposobami przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków,T  #Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa [niech będzie] z duchem waszym. Amen.I   [oraz] Marek, Arystarch, Demas, Łukasz - moi współpracownicy.L  Pozdrawia cię Epafras, mój współwięzień w Chrystusie Jezusie,j  OA zarazem przygotuj mi gościnę: ufam bowiem, że będą wam zwrócony dzięki waszym modlitwom.j OPiszę do ciebie ufny w twoje posłuszeństwo, świadom, że nawet więcej zrobisz, niż mówię.d CTak, bracie, niech ja przez ciebie doznam radości w Panu: pokrzep moje serce w Chrystusie. 9Ja, Paweł, piszę to moją ręką, ja uiszczę odszkodowanie - by już nie mówić o tym, że ty w większym stopniu winien mi jesteś samego siebie.c AJeśli zaś wyrządził ci jaką szkodę lub winien cokolwiek, policz to na mój rachunek.S !Jeśli więc się poczuwasz do łączności ze mną, przyjmij go jak mnie.< sjuż nie jako niewolnika, lecz więcej niż niewolnika, jako brata umiłowanego. [Takim jest on] zwłaszcza dla mnie, ileż więcej dla ciebie zarówno w doczesności, jak w Panu.` ;Może bowiem po to oddalił się od ciebie na krótki czas, abyś go odebrał na zawsze Jednakże bez twojej zgody postanowiłem nie uczynić niczego, aby dobry twój czyn był nie jakby z musu, ale z dobrej woli.{ q Zamierzałem go trzymać przy sobie, aby zamiast ciebie oddawał mi usługi w kajdanach [noszonych dla] Ewangelii.Q  Jego ci odsyłam jego, to jest serce moje, .u~ e Niegdyś dla ciebie nieużyteczny, teraz właśnie i dla ciebie, i dla mnie stał się on bardzo użyteczny._} 9 proszę cię za moim dzieckiem - za tym, którego zrodziłem w kajdanach, za Onezymem.|  to jednak raczej proszę w imię miłości, skoro właśnie jestem taki. Jako stary Paweł, a teraz jeszcze więzień Chrystusa Jezusa -^{ 7A przeto, choć z całą swobodą mogę w Chrystusie nakładać na ciebie obowiązek,z -Bracie, doznałem wielkiej radości i pociechy z powodu twojej miłości, że [mianowicie] serca "świętych" otrzymały od ciebie pokrzepienie.y 9Oby twój udział w wierze okazał się twórczym w głębszym poznaniu wszelkiego dobrego czynu [jaki jest do spełnienia] wśród was dla Chrystusa.rx _słysząc o twojej miłości i wierze, jaką żywisz względem Pana Jezusa i dla wszystkich "świętych".Sw !Dziękuję Bogu mojemu zawsze, ilekroć wspominam cię w moich modlitwach,Jv Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i Pana Jezusa Chrystusa.ru _do Apfii, siostry, do naszego towarzysza broni Archipa, i do kościoła [gromadzącego się] w twym domu.st cPaweł, więzień Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz, brat, do Filemona umiłowanego, naszego współpracownika,svPozdrawiają cię wszyscy, którzy są ze mną. Pozdrów tych, którzy nas miłują w wierze. Łaska [niech będzie] z wami wszystkimi.r!vNiech też i nasi [wierni] uczą się przodować w dobrych uczynkach dla [zaspakajania] koniecznych potrzeb, żeby nie byli bezużyteczni.nqUv Zenasa biegłego w prawie i Apollosa zaopatrz troskliwie na drogę, żeby im na niczym nie zbywało. p v Gdy poślę do ciebie Artemasa albo Tychika, śpiesznie przybądź do mnie, do Nikopolis, tam bowiem postanowiłem przezimować.ao;v wiedząc, że taki [człowiek] jest przewrotny i grzeszy, sam na siebie wyrok wydając.7niv Heretyka po jednym i drugim upomnieniu unikaj,m3v Wystrzegaj się natomiast bezrozumnych dociekań, rodowodów, sporów i dysput dotyczących Prawa [Mojżeszowego], bo są bezużyteczne i próżne.1l[vGodna wiary nauka i chcę, abyś i ty stale to podkreślał, iżby ci, którzy uwierzyli w Boga, przodowali w dobrych uczynkach. Jest to dobre i dla ludzi pożyteczne.hkIvabyśmy łaską Jego usprawiedliwieni stali się według nadziei dziedzicami życia wiecznego.Sjvktórego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa Zbawiciela naszego,*iMvzbawił on nas nie dla uczynków sprawiedliwych, jakich dokonaliśmy, lecz według miłosierdzia swego, przez obmycie odrodzenia i odnowienia w Duchu Świętym,NhvAle gdy ukazała się dobroć i łaskawość Zbawiciela naszego BogaGgvBo i my byliśmy niegdyś bezrozumni, oporni, błądzący, służąc wszelakim żądzom i rozkoszom, wiedliśmy życie w złości i zawiści, godni obrzydzenia, nienawidzący jedni drugich.xfivżeby nikogo nie lżyli, nie byli kłótliwi, [lecz] uprzejmi, okazując stale łagodność wszystkim ludziom.ve gvPrzypominaj im, że władzom zwierzchnim winni być ulegli, posłuszni, do wszelkiego dobrego dzieła gotowi,Zd-vTo mów i napominaj, i karć z całą powagą. Niechaj cię nikt nie lekceważy.c5vktóry wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić wybrany przez siebie lud, gorliwy w praktykowaniu dobra.zbmv oczekując szczęśliwej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa,av pouczając nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozsądnie, sprawiedliwie i pobożnie żyli na tym świecie, M ~2}}n||]{{`zzyz yyxx>==<<>;q;:1988o766h55.44=33L22011 00 //-.._--S,,5++'**)((_'&&%%s% $##r# "!!! O?1=3xq% /[ M C aUW\ FMQ: ale drogocenną krwią jak baranka niepokalanego i bez zmazy, Chrystusa,9 9Wiecie bowiem, że z waszego, po przodkach odziedziczonego złego postępowania zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem,A8 }Jeżeli bowiem ojcem nazywacie tego, który sądzi nie mając względów na osoby, ale podług uczynku każdego [człowieka], to w obawie spędzajcie czas swojego pobytu na obczyźnie.L7 gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo ja święty [jestem].x6 kale w całym postępowaniu stańcie się świętymi wy również wzorem Tego, który was powołał, Świętego,{5 qjak posłuszne dzieci. [Bądźcie] ułożeni nie według dawniejszych waszych, gdy byliście nieświadomi, żądz,44 c Dlatego przepasawszy nerki waszego umysłu, trzeźwi, miejcie doskonałą nadzieję co do tej łaski, która przy objawieniu Jezusa Chrystusa będzie wam urzeczywistniona;s3 a Im też zostało objawione, że nie im samym, wam raczej miało służyć to, co teraz jest wam ogłaszane przez tych, którzy wam głoszą Ewangelię mocą Ducha Świętego zesłanego z nieba. Temu aniołowie pragną się przyjrzeć.E2  badając kiedy i na jaki czas wskazywał ten Duch Chrystusa, który w nich był i który przepowiadał te dla Chrystusa [przeznaczone] męki oraz te potem [mające nastąpić] uwielbienia.1 y O tym zbawieniu poszukiwania wszczęli i badania prorocy - ci, którzy przepowiadali o łasce dla was [przeznaczonej],A0  wtedy, gdy osiągniecie cel waszej wiary: zbawienie dusz.B/ Wy, choć nie widzieliście, miłujecie Go; wy w Niego teraz, choć nie widzieliście, natomiast wierząc cieszycie się radością niewymowną i taką, która was do chwały doprowadzi]. 5Przez to wartość wiary, tej waszej, okaże się wiele cenniejsza od złota, które ma przepaść, a które ogniem ma być wypróbowane, [dla was] na sławę, chwałę i cześć przy objawieniu Jezusa Chrystusa.z- oDlatego cieszcie się, choć trochę teraz, jeżeli trzeba, jesteście zasmuceni różnorodnymi doświadczeniami.,  Wy bowiem jesteście strzeżeni mocą Bożą przez wiarę do zbawienia gotowego na to, aby się objawić w czasie ostatecznym.t+ cdo dziedzictwa niezniszczalnego i niepokalanego, i niewiędnącego, które jest w niebie zachowane dla was.L* Błogosławiony [niech będzie] Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa. On wedle wielkiej swojej litości przez wzbudzenie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei:q) ]którzy wybrani zostali wedle tego, co przewidział Bóg-Ojciec, aby w Duchu zostali uświęceni, do posłuszeństwa [się skłonili] i pokropieni zostali krwią Jezusa Chrystusa. Łaska wam i pokój niech będzie udzielona obficie.~( yPiotr, Apostoł Jezusa Chrystusa, do wybranych, przybyszów rozproszenia w Poncie, Galacji, Kapadocji, Azji i Bitynii,'niech wie, że ten, kto nawróci grzesznika z błędnej jego drogi, wybawi jego duszę od śmierci i zakryje wiele grzechów.`&9Bracia moi. Jeżeliby kto z was zbłądził z [drogi] prawdy, a ktoś nawróciłby go,Y%+potem znowu się modlił, a niebo spuściło deszcz i ziemia wydała swe plony."$=Eliasz był człowiekiem podobnym do nas, ale gorąco się modlił, aby nie padało, i deszcz nie spadł na ziemią przez trzy lata i sześć miesięcy:#)Wyznawajcie więc jedni drugim grzechy i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może modlitwa sprawiedliwego usilna. "a modlitwa [płynąca z] wiary uratuje chorego i podniesie go Pan, a jeżeliby miał popełnione grzechy, będzie mu odpuszczone.p!Yniech zawezwie kapłanów kościoła i niech się modlą nad nim namaszczając go oliwą w imię Pana.y k Cierpi kto wśród was? - niech się modli. Raduje się kto? - niech śpiewa psalmy. Choruje kto wśród was? -`9 Przede wszystkim jednak, bracia moi, nie przysięgajcie ani na niebo, ani na ziemią, ani żadną inną przysięgą. Niech wasze "tak" będzie "tak", a "nie" niech będzie "nie", abyście nie dostali się pod sąd.+O Oto błogosławimy tych, którzy wytrwali. O wytrwałości Joba słyszeliście, a znacie koniec, jaki Pan [mu dał], bo pełen litości jest Pan i miłosierdzia.lQ Bierzcie przykład, bracia, hartu i cierpliwości z proroków, którzy przepowiadali w imię Pana.jM Nie narzekajcie, bracia, jedni na drugich, abyście nie byli sądzeni. Oto sędzia stoi u drzwi.fEBądźcie cierpliwi również i wy. Umocnijcie serca wasze, bo przyjście Pana jest bliskie.!;Bądźcie więc cierpliwi, bracia, aż do przyjścia Pana. Oto rolnik oczekuje cennego plonu roli cierpliwie, aż przyjdzie wczesny i późny [deszcz].T!Wydaliście wyrok, zabiliście sprawiedliwego: nie przeciwstawia się wam.r]Żyliście w dostatkach na ziemi i oddawaliście się rozkoszy, utuczyliście swe serca na dzień rzezi.+Oto zapłata robotników, którzy żęli wasze pola, zatrzymana przez was podnosi głos, a wołania żniwiarzy weszły do uszu Pana Zastępów./WZłoto wasze i srebro zardzewiało, a ich rdza będzie świadectwem przeciwko wam i pożre ciała wasze jak ogień. Nagromadziliście sobie skarbów na ostatnie dni.GBogactwo wasze zgniło, a szaty zostały zjedzone przez mole.f GA teraz wy, bogacze. Płaczcie lamentując z powodu nieszczęść, które na was przychodzą.NTen zaś, kto umie dobrze postępować, a nie postępuje, ma grzech.eCTeraz zaś wynosicie się w swojej zarozumiałości: całe takie wynoszenie się jest złe.gGPrzeciwnie, powinniście mówić: "Jeżeli Pan zechce i będziemy żyli, zrobimy to lub owo".}sJakie bowiem jest wasze życie? Dymem przecież jesteście, który przez krótki czas się pokazuje, a potem znika.Y+ A teraz wy, którzy mówicie: "Dziś albo jutro pójdziemy do tego to miasta, zatrzymamy się tam przez rok i rozpoczniemy handlować, i będziemy ciągnąć zyski", wy, którzy nie wiecie, co będzie jutro.  Jeden jest Prawodawca i Sędzia, ten, który posiada moc zbawienia i potępienia. Ty zaś kim jesteś, że potępiasz bliźniego?~ u Nie narzekajcie jedni na drugich, bracia. Ten, kto narzeka na brata lub potępia brata swego, narzeka na Prawo i potępia Prawo. Jeżeli zaś Prawo potępiasz, to już nie jesteś tym, który spełnia [przepisy] Prawa, ale który potępia [je].5 e Upokorzcie się wobec Pana, a wywyższy was.p Y Cierpcie i smućcie się, i płaczcie. Śmiech wasz niech się w smutek obróci, a radość w troskę. Zbliżcie się do Boga, a [On] zbliży się do was. Obmyjcie ręce, grzesznicy, i oczyśćcie serca, wy, których dusza jest podzielona.Y +Poddajcie się więc Bogu, przeciwstawcie się zaś diabłu, a ucieknie od was.yWiększą jednak [Bóg] daje łaskę. Dlatego [Pismo] mówi: Bóg pysznym się sprzeciwia, pokornym zaś łaskę daje.Albo czy uważacie, że na próżno Pismo mówi: "aż do zazdrości pragnie duch, któremu [Bóg] kazał w nas mieszkać?"3Cudzołożnicy, czyż nie wiecie, że przyjaźń świata jest wrogiem Boga? Kto więc chciałby być przyjacielem świata, staje się wrogiem Boga.jMProsicie, a nie otrzymujecie, dlatego że prosicie źle, aby zaspokoić własne pożądliwości.1[Pożądacie, a nie macie, nienawiść i zazdrość wami powoduje, a nie możecie osiągnąć, bitwy staczacie i prowadzicie wojny. Nie macie dlatego, że nie prosicie. Skąd [pochodzą] wojny i skąd bitwy pomiędzy wami? Czyż nie stąd, z pożądliwości, które walczą w członkach waszych?c?Owoc zaś sprawiedliwości w pokoju się rozsiewa dla tych, którzy zaprowadzają pokój.8iMądrość zaś, ta z góry, najpierw jest święta, a potem przynosząca pokój, pobłażliwa, uległa, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, nie stronnicza, nie obłudna.SGdzie bowiem zazdrość i niezgoda, tam niepokój i wszystkie złe czyny.b=to nie jest ta mądrość, która zstępuje z góry, ale ziemska, zwierzęca, diabelska.~~uJeżeli zaś gorzką zazdrość macie i niezgodę w swych sercach, nie wynoście się i nie kłamcie wbrew prawdzie:} Kto [jest] mądry i rozumny pomiędzy wami? - niech przez szlachetne postępowanie pokaże swe uczynki i słodycz mądrości.|/ Czyż może, bracia moi, drzewo figowe rodzić oliwki albo winna latorośl - figi? Tym bardziej słone [źródło] nie może bić słodką wodą.O{ Czyż źródło z tego samego otworu bije słodką i gorzką [wodą]?qz[ Z tych samych ust wychodzą błogosławieństwa i przekleństwa. Nie można, bracia moi, aby tak było.y# Przy pomocy niego wychwalamy Pana i Ojca, przy pomocy niego również przeklinamy ludzi, tych, którzy na podobieństwo Boga są stworzeni.pxYJęzyka zaś nikt z ludzi opanować nie może, zło nie mające odpoczynku, pełen śmiertelnego jadu. wWszelki bowiem rodzaj zwierząt i ptaków, gadów i morskich bestii można opanować i opanowuje się je dzięki ludzkiej naturze.SvJęzyk również jest ogniem, przyozdobieniem nieprawości. Język pomiędzy członkami naszymi jest tym, co kala całe ciało i ogniem zapala koło [naszego] istnienia, którym . piekło go zapaliło.uyTak samo język małym jest członkiem, ale z wielkich rzeczy się pyszni. Oto jak mały ogień jak wielki las zapala.t'Oto nawet okrętami, choć są tak wielkie i [tylko] silnymi Wiatrami popychane, kieruje maleńki ster tam, dokąd zechce wola prowadzącego.}ssJeżeli zaś koniom wkładamy wędzidła do pysków, aby one były nam posłuszne, to całym ciałem ich kierujemy.,rQW wielu [rzeczach] bowiem my wszyscy upadamy. Jeżeli kto mową nie grzeszy, to [jest] mąż doskonały, który posiada również moc okiełznania całego ciała.qq ]Niech nie będzie wielu nauczycieli, bracia moi, gdyż wiecie, że otrzymamy [wyrok] ostrzejszego sądu.\p1Jak bowiem ciało bez ducha jest martwe, tak samo wiara bez uczynków jest martwa.)oKTak samo również Rahab cudzołożnica, czyż nie ze względu na uczynki została usprawiedliwiona, gdy przyjęła posłów, a potem wypuściła inną drogą?rn]Widzicie, że ze względu na uczynki usprawiedliwiony jest człowiek, a nie ze względu na wiarę tylko.#m?i spełniło się Pismo, które mówi: Uwierzył zaś Abraham Bogu i zaliczone mu to zostało jako sprawiedliwość, i został nazwany przyjacielem Boga.wlgWidzisz, że wiara współpracowała z jego uczynkami i że dzięki uczynkom wiara doszła do doskonałości, kCzyż Abraham, pradziad nasz, nie ze względu na uczynki został usprawiedliwiony, gdy ofiarował Izaaka, swego syna, na ołtarzu?djACzy chcesz zaś wiedzieć, nędzny człowiecze, że wiara bez uczynków jest bezskuteczna?bi=Czy ty wierzysz, że jeden jest Bóg? Dobrze czynisz. Demony również wierzą i drżą.hAle powie ktoś: "Ty masz wiarę, a ja mam uczynki". Pokaż mi swoją wiarę bez uczynków, a ja tobie pokażę z uczynków moich wiarę.Wg'Tak samo również wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie.&fEa ktoś z was powie do nich: "idźcie w pokoju, rozgrzejcie się i najedzcie", nie dacie zaś im tego, czego ciało koniecznie potrzebuje, cóż to pomoże?QeJeżeli brat albo siostra [są] nadzy i brakuje im powszedniego chleba,d Cóż to pomoże, bracia moi, jeżeliby kto mówił, że ma wiarę - uczynków zaś nie miałby? Czyż może go wiara zbawić?cw Sąd bowiem bez miłosierdzia [będzie] nad tymi, którzy nie czynią miłosierdzia. Miłosierdzie stoi ponad sądem.^b5 Tak mówcie i tak czyńcie, jak ci, którzy według prawa wolności będą sądzeni.5ac Kto bowiem powiedział nie cudzołóż, powiedział też nie zabijaj. Jeżeli zaś nie popełniasz cudzołóstwa, ale popełniłeś morderstwo, jesteś przestępcą Prawa.g`G [Choćby] kto bowiem zachowywał całe Prawo, a w jednym wykroczył, jest winien wszystkiego._{ Jeżeli zaś macie względy na osoby, dopuszczacie się grzechu i [jesteście] potępieni przez Prawo jako przestępcy.^Jeżeli jednak Prawo spełniacie królewskie wedle Pisma: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego, to dobrze czynicie.Y]+Czyż to nie oni bluźnią dobremu imieniowi, które zostało wezwane nad wami?|\qWy zaś upokarzacie biedaka. Czyż to nie bogaci uciskają was i czyż nie oni również ciągną was przed sądy?5[cSłuchajcie, bracia moi umiłowani. Czyż nie Bóg wybrał biedaków ze świata, [aby byli] bogatymi w wierze i dziedzicami królestwa obiecanego tym, którzy go miłują?nZUczyż nie brak wam samym stałości i czyż nie stajecie się sędziami mającymi przewrotne myśli?UY#a wejrzycie z upodobaniem na tego, który nosi na sobie szatę, tę błyszczącą, i powiecie: "Ty zasiądź tutaj wygodnie", a do żebraka powiecie: "Ty stój tam" albo "usiądź pod moim podnóżkiem",6XeJeżeli bowiem przyjdzie na wasze zebranie człowiek, mający złoty pierścień na palcu i w błyszczącej szacie, przyjdzie zaś również żebrak w brudnych łachmanach,xW kBracia moi! Czy nie macie względami na osoby [skrępowanej] wiary w Pana naszego Jezusa Chrystusa chwalebnego? V ;Pobożność czysta i dziewicza wobec Boga i Ojca jest taka: nieść pomoc sierotom i wdowom w ich utrapieniach, nieskalanym się zachować od świata.U 3Jeżeli kto uważa, że jest pobożny, choć nie prowadzi na wędzidle swojego języka, ale oszukuje swoje serce, tego jest bez sensu pobożność.fT GTen zaś, kto wnika w Prawo doskonałe, to [Prawo] wolności, a trwa [w nim], nie jest słuchaczem, który zapomina, ale czynem wypełnia [przepisy Prawa], ten będzie szczęśliwy w swoim wypełnianiu [przepisów Prawa].QS Przyjrzał się bowiem sobie i odszedł, a zaraz zapomniał, jakim był.HR  Jeżeli bowiem ktoś jest słuchaczem słowa [Bożego], a nie wypełnia go, to on właśnie jest podobny do mężczyzny, który w lustrze przygląda się swojej twarzy, jaką ma od urodzenia.Q }Bądźcie zaś tymi, którzy wypełniają słowo [Boże], a nie są tylko słuchaczami, którzy samych siebie oszukują.RP Dlatego właśnie zdejmijcie z siebie wszelką nieczystość, a nawet resztkę zła, i z łagodnością przyjmijcie słowo, które jest [w was] wszczepione, a które posiada moc zbawienia waszych dusz.GO  Gniew bowiem niczyj nie doprowadza do sprawiedliwości Bożej.N %Wiecie, bracia moi umiłowani. Niech jednak każdy człowiek będzie skwapliwy do słuchania, opieszały do mówienia, opieszały do gniewu.lM SZ własnej woli zrodził nas słowem prawdy, abyśmy byli my jak gdyby pierwocinami Jego stworzeń.(L KKażdy datek dobry i każdy dar doskonały z góry zstępuje, od Ojca światłości, u którego nie ma żadnej odmiany ani zaćmienia [spowodowanego] obrotami.2K aNie zwódźcie się bracia moi umiłowani.eJ EPotem, gdy pożądliwość pocznie, rodzi grzech, gdy zaś grzech dojrzeje, wydaje śmierć.KI Każdego zaś kusi jego własna pożądliwość, pociąga i nęci.H 1 Niech żaden z tych, którzy są kuszeni, nie mówi, że "przez Boga jestem kuszony". Bóg bowiem nie podlega złym pokusom i sam nie kusi nikogo.G 9 Szczęśliwy mąż, który przetrwa doświadczenie, bo gdy stanie się wypróbowany, otrzyma wieniec życia, który obiecał tym, którzy go miłują.:F o Wzeszło bowiem słońce razem z żarem i wysuszyło trawę, kwiat jej opadł, a piękno jej postaci zginęło. Tak samo również bogaty w swoich przedsięwzięciach przeminie.KE  bogaty zaś ze swego upokorzenia, gdyż przeminie jak kwiat trawy.CD  Niech zaś szczyci się brat: biedny ze swego wyniesienia,ZC /mąż, którego dusza jest podzielona, niestateczny we wszystkich swoich drogach.RB Niech więc człowiek ten nie przypuszcza, że otrzyma cokolwiek od Pana,9A mNiech prosi zaś z wiarą, a nie ma żadnych wątpliwości. Ten bowiem, kto ma wątpliwości, podobny jest do fali morskiej, która jest poruszana wiatrem, wznosi się i opada.@ Jeżeli zaś komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który daje wszystkim obficie i nie wymawia - a będzie mu dana.}? uNiech jednak wytrwałość ma wynik doskonały, abyście byli doskonali i niepokalani, w niczym nie mający braków.>> yWiecie, że próba waszej wiary wyrabia wytrwałość.m= UZa wielką radość uważajcie sobie, bracia moi, [to], gdy opadną was różnorodne doświadczenia.s< cJakub, Boga i Pana Jezusa Chrystusa niewolnik, dwunastu pokoleniom, które [są] w diasporze, pozdrowienie.(;K Łaska z wami wszystkimi. Amen.k:O pozdrówcie wszystkich waszych przełożonych i wszystkich świętych. Pozdrawiają was z Italii.y9k wiedzcie, że brat nasz Tymoteusz został zwolniony. Jeśli tylko wnet przybędzie, z nim [razem] zobaczę was.d8A Proszę zaś was bracia: przyjmijcie to słowo zachęty, bo napisałem wam bardzo krótko.<7q niech was uzdolni do wszelkiego dobra, byście czynili Jego wolę, sprawując w was, co miłe jest w oczach Jego, przez Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki wieków. Amen.6 Bóg zaś pokoju, który na mocy krwi przymierza wiecznego wywiódł spomiędzy zmarłych wielkiego pasterza owiec Pana naszego Jezusa,q5[ Jeszcze goręcej was proszę o to, abyście się o to starali, bym co rychlej został wam przywrócony.z4m Módlcie się za nas, gdyż wierzymy że mamy czyste sumienie, bo staramy się we wszystkim dobrze postępować.l3Q Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego. Niech to uczynią z radością, a nie ze smutkiem, bo to nie byłoby dla was korzystne.m2S Nie zapominajcie o dobroczynności i wzajemnej uczynności, gdyż cieszy się Bóg takimi ofiarami.t1a Przez Niego więc składajmy Bogu ofiarą czci ustawicznie, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię.Q0 Nie mamy tutaj trwałego miasta, ale szukamy tego, które ma przyjść.U/# Również i my wyjdźmy do Niego poza obóz, dzieląc z Nim urągania Jego.U.# Dlatego i Jezus, aby krwią swoją uświęcić lud, cierpiał poza miastem.-  Ciała bowiem tych zwierząt, których krew arcykapłan wnosi do świątyni, jako ofiarę przebłagalną, pali się za obozem._,7 Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa spożywać ci, którzy służą przybytkowi.A+{ Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom, piękną bowiem jest rzeczą wzmacniać serce łaską, a nie pokarmami, które nie przynoszą korzyści tym, co się o nie ubiegają.A*} Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki.) Pamiętajcie o swych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia naśladujcie ich wiarę. ( Ze śmiałością przeto mówić możemy: Pan jest wspomożycielem moim, nie ulękną się, bo cóż może mi uczynić człowiek?'/ Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości, zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem powiedział: Nie opuszczę cię ani zaniecham. & We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożców osądzi Bóg.|%q Pamiętajcie o uwięzionych, jakbyście sami byli uwięzieni, i o tych, co cierpią, bo i sami jesteście w ciele.s$_ nie zapominając też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy nie wiedząc, aniołom dali gościnę.)# O Braterska miłość niechaj trwa,7"i Bóg nasz bowiem jest ogniem pochłaniającym.~!u Dlatego też niewzruszone otrzymując królestwo, miejmy łaskę, a przez nią służmy Bogu ze czcią i bojaźnią.& E Te zaś słowa jeszcze raz wskazują, że nastąpi zniszczenie tego, co zniszczalne, a więc co zostało stworzone, aby pozostało to, co jest niewzruszone.  Głos jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem.  Strzeżcie się, abyście nie stawili oporu Temu, który do was przemawia. Jeśli bowiem tamci nie uniknęli [kary], ponieważ odwrócili się od tego, który na ziemi mówił, o ileż bardziej my; jeśli odwrócimy się od Tego, który z nieba [przemawia].wg do pośrednika Nowego Testamentu Jezusa, do pokropienia krwią, która przemawia wyraźniej niż [krew] Abla.%C do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiesiech, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu,$A Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zebranie,dA A tak straszne było to zjawisko, iż Mojżesz powiedział: Przerażony jestem i drżący.w Nie mogli bowiem znieść tego rozkazu: Jeśliby nawet tylko zwierzę dotknęło się góry, winno być ukamienowane.  ani też do grzmiących trąb i do takiego dźwięku słów, iż wszyscy, którzy go słyszeli, prosili, aby do nich nie mówił.jM Nie przystąpiliście bowiem do dotykalnego i płonącego ognia, do mgły, do ciemności i burzy%C A wiecie, że później, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie znalazł bowiem miejsca na pokutę, choć jej szukał ze łzami. i aby się nie znalazł jakiś cudzołóżca i bezbożnik, jak Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo.0Y Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś korzeń gorzki, który rośnie w górę, nie spowodował zamieszania, a przez to nie skalali się inni,eC Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana.oW Proste czyńcie ścieżki nogami waszymi, aby kto chromy nie zbłądził, ale był raczej uzdrowiony.?y Dlatego opadłe ręce i kolana osłabłe wyprostujcie.5 Wszelkie karcenie na razie nie wydaje się przyjemne, ale smutne, potem jednak przynosi tym, którzy go doświadczyli, błogi plon sprawiedliwości.#? Tamci karcili nas według swej woli na czas znikomych dni [życia], ten zaś czyni to dla naszego dobra, aby nas uczynić uczestnikami swej świętości.4a Zresztą jeśli ceniliśmy i szanowaliśmy ojców naszych według ciała, mimo że nas karcili, czyż bardziej nie winniśmy posłuszeństwa ojcu dusz, a żyć będziemy. { Jeśli jesteście bez karania, którego uczestnikami stali się wszyscy, nie jesteśmy synami, ale nieprawymi dziećmi. } Trwajcież w karności. Jak z dziećmi obchodzi się z wami Bóg. Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie skarcił?[ / Bo tego miłuje Pan, kogo karze, chłoszcze każdego, którego za syna przyjmuje.) K a zapomnieliście o upomnieniu, z jakim się zwraca do was, jako do synów: Synu mój nie lekceważ karania Pana, nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza.Z - Jeszcze nie opieraliście się aż do krwi przelewu, walcząc przeciw grzechowi,- Oceniajcie zaś tego, który ze strony grzeszników taką wielką wycierpiał wrogość przeciw sobie, abyście nie ustawali, złamani na duchu.R Patrzmy na Jezusa, który jest sprawcą i ostatecznym wykonawcą wiary. On to zamiast radości, którą mu przedłożono, znosił krzyż, nie bacząc na jego hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga.Z / I my mając taką to wielką chmurę świadków dokoła siebie, czyż nie powinniśmy odłożyć wszelki ciężar, [a przede wszystkim] grzech, który nas otacza, aby wytrwale biec w wyznaczonych nam zawodach.mS (gdyż Bóg, który nam lepszy los zgotował, nie chciał, aby oni doszli bez nas do doskonałości.oW 'A wszyscy ci, choć dla swej wiary stali się godni pochwały, nie otrzymali przyrzeczonej obietnicy,pY &świat nie był ich wart - i tułali się po pustyniach i górach, po jaskiniach i rozpadlinach ziemi.! %Kamienowano ich, przerzynano piłą, kuszono, przebijano mieczem; błądzili w skórach owczych, kozich, w nędzy, w utrapieniu, w ucisku;P $Inni zaś doznali zelżywosci biczowania, a nadto kajdan i więzienia.0Y #Przez ich wskrzeszenia niewiasty otrzymywały swoich zmarłych. Jedni zaś ponieśli mękę tortur, nie przyjąwszy uwolnienia, aby otrzymać lepsze zmartwychwstanie."= "przygasili żar ognia, uniknęli ostrza miecza i wyleczyli się z niemocy, stali się bohaterami w wojnie i do ucieczki zmusili nieprzyjacielskie szyki.~{ !którzy przez wiarę pokonali królestwa, dokonali czynów sprawiedliwych, otrzymali obietnice, zamknęli paszcze lwom,}7 I co jeszcze mam powiedzieć? Nie wystarczyłoby mi bowiem czasu na opowiadanie o Gedeonie, Baraku, Samsonie, Jefte, Dawidzie, Samuelu i o prorokach,|y Przez wiarę nierządnica Rahab nie zginęła razem z niewierzącymi, bo przyjęła gościnnie przysłanych na zwiady.\{1 Przez wiarę upadły mury Jerycha, gdy je obchodzili dokoła w ciągu siedmiu dni.pzY Przez wiarę przeszli Morze Czerwone jak po suchej ziemi, czego gdy spróbowali Egipcjanie, potonęli.zym Przez wiarę uczynił Paschę i pokropienie krwią, aby nie dotknął się ich ten, który zabijał pierworodne.x  Przez wiarę opuścił Egipt, nie uląkłszy się gniewu królewskiego; Niewidzialnego bowiem, jako widzący ufnie oczekiwał. w  Uważał bowiem za większe bogactwo znoszenie zniewag dla Chrystusa, niż wszystkie skarby Egiptu, gdyż patrzył na zapłatę.av; wolał raczej cierpieć z ludem Bożym, niż używać przemijających rozkoszy grzechu.^u5 Przez wiarę Mojżesz, gdy podrósł, zakazał uważać się za syna córki faraona,@ty Przez wiarę Mojżesz był ukrywany przez swoich rodziców w ciągu trzech miesięcy po swym narodzeniu, ponieważ widzieli powabne dzieciątko, a nie przerazili się nakazem króla.vse Przez wiarę konający Józef wspomniał o wyjściu synów Izraela i dał zlecenie dotyczące swoich kości.r Przez wiarę umierający Jakub pobłogosławił każdego z synów Józefa i pochylił się głęboko przed wierzchołkiem swej laski.Mq Przez wiarę w przyszłość Izaak pobłogosławił Jakuba i Ezawa.p) Myślał bowiem, iż Bóg mocen wskrzesić także zmarłych, i dlatego odzyskał go, aby był figurą [śmierci i zmartwychwstania Chrystusa].Go któremu powiedziane było: Z Izaaka będzie tobie potomstwo.n Przez wiarę Abraham wystawiony na próbę ofiarował Izaaka, i to jedynego syna składał na ofiarę, on, który otrzymał obietnicę,m Teraz zaś do lepszej dążą, tj. do niebieskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się być nazwany ich Bogiem, gdyż przysposobił im miasto.`l9 Gdyby zaś tę wspominali, z której wyszli, znaleźliby sposobność powrotu do niej.Ek Ci bowiem, co tak mówią, okazują, iż ojczyzny szukają.4ja W wierze umarli ci wszyscy, nie osiągnąwszy tego, co im przyrzeczono, lecz patrząc na to z daleka i pozdrawiając, uważali się za gości i pielgrzymów na tej ziemi.8ii Przeto z człowieka jednego, i to już niemal obumarłego, powstało potomstwo tak liczne, jak gwiazdy niebieskie, jak niezliczony jest piasek, który jest na brzegu morskim.h1 Przez wiarę także i sama Sara mimo podeszłego wieku otrzymała moc poczęcia. Uznała bowiem za godnego wiary tego, który udzielił obietnicy.ygk Oczekiwał bowiem miasta zbudowanego na silnych fundamentach, którego architektem i budowniczym jest sam Bóg.f5 Przez wiarę wędrował po ziemi obiecanej, jako ziemi obcej, pod namiotami mieszkając z Izaakiem, Jakubem, współdziedzicami tej samej obietnicy.4ea Przez wiarę ten, którego nazwano Abrahamem, usłuchał wezwania Bożego, by wyruszyć do ziemi, którą miał objąć w posiadanie. Wyszedł, nie wiedząc dokąd idzie.d' Przez wiarę Noe został pouczony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było ujrzeć, pełen bojaźni zbudował arkę, aby zbawić swą rodzinę. Przez wiarę też potępił świat i stał się dziedzicem sprawiedliwości, którą otrzymuje się tylko przez wiarę.c% Bez wiary zaś niepodobna podobać się Bogu. Przystępujący bowiem do Boga musi wierzyć, że jest i wynagradza tych, którzy go szukają.Eb Przez wiarę Henoch został przeniesiony, aby nie oglądał śmierci. I nie znaleziono go, ponieważ Bóg go zabrał. Przed zabraniem bowiem otrzymał świadectwo, iż podobał się Bogu.]a3 Przez wiarę Abel złożył Bogu ofiarę cenniejszą od Kaina, za co otrzymał świadectwo, iż jest sprawiedliwy. Bóg bowiem zaświadczył o jego darach, toteż choć umarł, przez nią [wiarę] jeszcze mówi. `  Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga światy zostały tak stworzone, iż to, co widzimy, nie z widzialnych rzeczy powstało.6_g Dla niej to przodkowie otrzymali świadectwo.^  Jest zaś wiara gwarancją tych dóbr, których się spodziewamy, dowodzeniem tych rzeczywistości, których nie widzimy.{]o 'My zaś nie należymy do odstępców, którzy idą na zatracenie, ale do wiernych, którzy zbawiają swą duszę.j\M &Sprawiedliwy mój z wiary żył będzie, jeśli się cofnie, nie upodoba sobie dusza moja w nim.y[k %Jeszcze bowiem za krótką, za bardzo krótką chwilę przyjdzie ten, który ma nadejść, i nie spóźni się.fZE $Potrzebujecie tylko wytrwałości, abyście spełniając wolę Bożą, dostąpili obietnicy.KY #Nie pozbywajcie się nadziei waszej, która ma wielką zapłatę.)XK "Albowiem z uwięzionymi współcierpieliście, z radością przyjęliście rabunek waszego mienia, wiedząc, że wy posiadacie majętność lepszą i trwałą.W' !już to będąc wystawieni publicznie na szyderstwa i prześladowania, już to stawszy się uczestnikami tych, którzy takie udręki znosili.qV[ Przypomnijcie sobie dawniejsze dni, kiedyście to po oświeceniu wytrzymali wielką nawałę cierpień,=Uu Straszna jest rzecz wpaść w ręce Boga żyjącego.Tw Znamy przecież tego, który powiedział: Do mnie zemsta i ja odpłacę. I znowu: Sam Pan będzie sądził lud swój.VS% Pomyślcie, o ileż surowszej kary stanie się winien ten, kto by podeptał Syna Bożego i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony, i obelżywie zachował się wobec Ducha łaski.R Kto przekracza prawo Mojżeszowe, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie [zeznania] dwóch albo trzech świadków.fQE ale jedynie przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma strawić przeciwników. q~~(}} ||5{{czzykxxAwQvvuXttWss^srqqGppYoonmmmlkkDjUiihhgg-f{eddmccHbaa8``%_D^^r]]a\\\0[>&=<<.;l:99[88W776A554333221120/..i--9,,+"*O))(''&&^%%R$$`##C""}!! 1c[MK vOw4Ge> O  ( ]L^Ko>iK Umiłowani, jeżeli tak Bóg umiłował nas, my również powinniśmy się wzajemnie miłować. Na tym polega miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On umiłował nas i posłał Syna swego jako ofiarę za nasze grzechy.% Przez to objawiła się miłość Boga wśród nas, że Syna swojego, że Jednorodzonego posłał Bóg na świat, abyśmy żyli przez Niego.KTen, kto nie miłuje, nie poznał Boga, bo Bóg jest miłością. Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, bo miłość od Boga pochodzi, a każdy, kto miłuje, z Boga został zrodzony i zna Boga.!;My od Boga pochodzimy. Ten, kto zna Boga, słucha nas. Ten, kto nie pochodzi od Boga, nie słucha nas. Przez to poznajemy Ducha prawdy i ducha błędu.iKOni ze świata pochodzą, dlatego mówią [to, co] ze świata [pochodzi], a świat ich słucha.|qWy od Boga pochodzicie, synaczkowie, i zwyciężyliście ich, bo większy jest Ten w was aniżeli ten na świecie.5cale żaden duch, który nie wyznaje Jezusa, od Boga nie pochodzi. To jest właśnie duch antychrysta, o którym słyszeliście, że idzie, a obecnie na świecie jest już.}Przez to poznajecie ducha Bożego: każdy duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, od Boga pochodzi,  Umiłowani, nie każdemu duchowi ufajcie, ale badajcie duchy, czy od Boga pochodzi, bo wielu fałszywych proroków wyszło na świat. #Ten, kto zachowuje Jego przykazania, w Nim trwa, a On w nim. Przez to też poznajemy, że pozostaje w nas: z Ducha, którego nam udzielił. A to jest Jego przykazanie, abyśmy wierzyli w imię Syna Jego Jezusa Chrystusa i miłowali się wzajemnie, jak nam nakazał. yi o cokolwiek byśmy prosili, otrzymujemy od Niego, bo przykazania Jego zachowujemy i to czynimy, co się Jemu podoba.Q Umiłowani, jeżeli serce nie oskarża, swobodny mamy przystęp do Bogar]jeżeliby w czymkolwiek oskarżało nas serce, gdyż większy jest Bóg od naszego serca i zna wszystko.V%Przez to poznamy, że jesteśmy z prawdy; a przed Nim uspokoimy swoje serca,T!Synaczkowie, nie miłujmy słowem, ani językiem, ale w czynie i prawdzie.3_Kto zaś miałby majętności światowe i widziałby swego brata w potrzebie, a zamknąłby swoje wnętrzności przed nim - w jaki sposób miłość Boga w nim przebywa?Przez to poznaliśmy miłość, że On za nas życie swoje ofiarował. My również powinniśmy za braci życie ofiarować.Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest mordercą, a wiecie, że żaden morderca nie ma życia wiecznego, które by w nim pozostawało.'My jesteśmy świadomi tego, że przeszliśmy ze śmierci do życia dlatego, że miłujemy braci. Ten, kto nie miłuje, pozostaje w śmierci.=u Nie dziwcie się, bracia, że świat was nienawidzi.)K Nie [róbmy] jak Kain, [który] pochodził od złego i zamordował swego brata. A dlaczego zamordował go? Bo czyny jego były złe, a brata jego sprawiedliwe.b= To jest bowiem nowina, o której słyszeliście od początku: "miłujmy się wzajemnie".<~q Przez to rozpoznać można dzieci Boga i dzieci diabła: Żaden z tych, którzy nie czynią sprawiedliwości, nie pochodzi od Boga, a zwłaszcza ten, kto nie miłuje swego brata.+}O Żaden z tych, którzy zostali zrodzeni z Boga, grzechu nie popełnia, bo nasienie Jego w nim pozostaje. Nie może też grzeszyć, gdyż z Boga został zrodzony.'|GTen [zaś], kto popełnia grzech, od diabła pochodzi, bo diabeł od początku grzeszy. Na to objawił się Syn Boży, aby wniwecz obrócić dzieła diabła.{{Synaczkowie, niech nikt was nie zwodzi. Ten, kto postępuje sprawiedliwie, jest sprawiedliwy, jak On jest sprawiedliwy.zyŻaden z tych, którzy w Nim pozostają, nie grzeszy. Żaden z tych, którzy grzeszą, nie widział Go ani Go nie zna.dyAWiecie zaś, że On się objawił, aby grzechy wziąć na siebie, bo grzechu w Nim nie ma.hxIKażdy, kto popełnia grzech, czyni również nieprawość, grzech bowiem jest nieprawością.Uw#I każdy, kto ma tę nadzieję w Nim, uświęca się, jak On jest święty.SvUmiłowani, teraz dziećmi Boga jesteśmy, a jeszcze nie objawiło się, czym będziemy. Wiemy [jednak], że gdy się objawi, będziemy podobni do Niego, gdyż będziemy oglądali Go takim, jakim jest.!u =Patrzcie, jak wielką miłość okazał nam Ojciec, że dziećmi Boga zostaliśmy nazwani i jesteśmy. Dlatego świat nas nie zna, że nie poznał Jego. tJeżeli wiecie, że jest sprawiedliwy, to poznajecie, że również każdy, kto czyni sprawiedliwość, z Niego został zrodzony.#s?Teraz więc, synaczkowie, pozostańcie w Nim, abyśmy mieli ufność, gdy się objawi, i abyście nie byli zawstydzeni przez Niego w czasie Jego paruzji.ryA wy, namaszczenie, które otrzymaliście od Niego, w was przebywa i nie potrzebujecie, aby ktoś was pouczał, ale jak Jego namaszczenie was poucza o wszystkim, a [ono] jest prawdziwe i nie jest kłamstwem; jak pouczyło was, pozostańcie w Nim.Hq To napisałem do was ze względu na tych, którzy was zwodzą.KpA to jest nowina, którą Sam przyniósł do nas: życie wieczne.1o[Wy, to, co usłyszeliście od początku, niech w was trwa. Jeżeli w was trwać będzie to, co od początku usłyszeliście, to i wy również w Synu i w Ojcu trwacie.mnSKażdy, kto się zapiera Syna, ani Ojca nie ma; ten zaś, kto wyznaje Syna, Ojca również posiada.mKtóż jest kłamcą, jeżeli nie ten, kto zaprzecza, że Jezus jest Chrystusem? Ten jest antychrystem, który się zapiera Ojca i Syna.wlgNie napisałem do was, że nie znacie prawdy, ale że znacie ją, bo żadne kłamstwo od prawdy nie pochodzi.Jk Ale wy namaszczenie macie od Świętego i macie wiedzę wszyscy.:jmSpomiędzy nas wyszli, ale nie byli spomiędzy nas. Gdyby bowiem spomiędzy nas byli, pozostaliby wśród nas, ale tak miało się pokazać, że żaden nie jest spomiędzy nas.1i[Dzieci, jest ostatnia godzina. Jak słyszeliście, że antychryst przychodzi, a oto teraz wielu stało się antychrystami. Po tym poznajemy, że jest ostatnia godzina.ehCa świat przemija i jego pożądliwości. Ten zaś, kto wykonuje wolę Boga, trwa na wieki.g!To wszystko bowiem, co [jest] na świecie: pożądanie ciała i pożądliwość oczu, i rozkosze życia, nie jest od Ojca, ale ze świata;yfkNie miłujcie świata ani tego, co [jest] na świecie. Jeżeli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca.~euNapisałem do was, dzieci, że poznaliście Ojca. Napisałem do was, ojcowie, że poznaliście Tego, [który jest] od początku. Napisałem do was, młodzieńcy, że mocni jesteście, że słowo Boże w was przebywa, a zwyciężyliście złego. d  Piszę do was, ojcowie, że znacie Tego, [który jest] od początku. Piszę do was, młodzieńcy, że zwyciężyliście złego:ecC Piszę do was, synaczkowie, że zostały wam odpuszczone grzechy ze względu na Jego imię.b- Ale ten, kto nienawidzi swego brata, jest w ciemności i w ciemności postępuje, a nie wie, dokąd dąży, bo ciemności zaślepiły jego oczy.Wa' Ten, kto miłuje swego brata, w świetle przebywa, a zgorszenia w nim nie ma.o`W Ten, kto mówi, że jest w świetle, a brata swojego nienawidzi, w ciemności jest aż do tej chwili._/Równocześnie o przykazaniu nowym wam piszę, co jest prawdziwe w Nim i w was, gdyż ciemności przemijają, a światło prawdziwe już świeci./^WUmiłowani, nie o nowym przykazaniu wam piszę, ale o przykazaniu starym, które mieliście od początku. Przykazaniem tym starym są słowa, które usłyszeliście.h]ITen, kto mówi, że w Nim przebywa, powinien, jak On postępował, i on tak samo postępować.\Ten zaś, kto zachowuje Jego słowa, naprawdę miłość Boga jest w nim doskonała. Przez to poznajemy, że w Nim jesteśmy.k[OTen, kto mówi: "znam Go", a przykazań Jego nie zachowuje, kłamcą jest, a prawdy w nim nie ma.SZA przez to poznajemy, że Go znamy: jeżeli przykazania Jego zachowujemy.|Yqa On właśnie jest ofiarą za nasze grzechy; nie za nasze zaś tylko, ale również za [grzechy] całego świata.X +Synaczkowie moi, to piszę do was, abyście nie zgrzeszyli, a jeżeliby kto zgrzeszył, obrońcę mamy u Ojca, Jezusa Chrystusa sprawiedliwego,iW M Jeżeli twierdzimy, że "nie zgrzeszyliśmy", kłamcą czynimy Jego, a słowa Jego nie ma w nas.V { Jeżeli wyznajemy swoje grzechy, wiemy jest i sprawiedliwy: odpuści nam grzechy i oczyści nas z każdej nieprawości.aU =Jeżeli twierdzimy, że "grzechu nie mamy", sami siebie zwodzimy, a prawdy w nas nie ma."T ?Jeżeli zaś w świetle postępujemy, jak On jest w świetle, zjednoczeni jesteśmy wzajemnie, a krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z każdego grzechuS yJeżeli twierdzimy, że "zjednoczeni z Nim jesteśmy", a w ciemności postępujemy, kłamiemy i nie wykonujemy prawdy.R /A to jest nowina, którą usłyszeliśmy od Niego i [którą] ponownie wam podajemy, że Bóg jest światłem, a ciemności w Nim nie ma żadnej.ATo przede wszystkim wiecie, że przyjdą w ostatnich dniach pełni szyderstw szydercy, którzy według własnych pożądliwości swych będą postępowali6=eabyście przypomnieli [sobie] słowa, które były dawno już przepowiedziane przez świętych proroków, i to [podane przez] Apostołów waszych przykazanie Pana i Zbawcy.h< KTen już, umiłowani, drugi do was piszę list; w nich podniecam wasz zdrowy umysł i pamięć,$;ASpełnia się na nich to, o czym słusznie [mówi] przysłowie: pies, który powraca do tego, co sam zwymiotował, i "świnia umyta - do kałuży błota".:Lepiej bowiem byłoby im nie znać drogi sprawiedliwości, aniżeli gdy poznali odwrócić się od podanego im świętego przykazania.J9 Jeżeli bowiem uciekają od zgnilizny świata przez poznanie Pana i Zbawcy Jezusa Chrystusa, [a potem] oddając się jej ponownie zostają pokonani, [to] koniec ich jest gorszy od początków.~8uWolność im zwiastują, a sami są niewolnikami zepsucia. Komu bowiem kto uległ, temu też służy jako niewolnik.@7yWyniosłe bowiem a próżne słowa wypowiadając uwodzą w pożądliwościach ciała, w rozpuście tych, którzy [zbyt] mało odsunęli się od tych, którzy w błędzie postępują.e6CCi to są źródła bez wody i obłoki wichrem pędzone, których czeka pomroka ciemności.5%ale został skarcony za swoje przestępstwo; juczne bydlę, które nie mówi, ludzkim głosem przemówiwszy powstrzymało głupotę proroka. 4 Opuszczając prawą drogę zbłądzili, a poszli drogą Balaama [syna] Bosora, który zapłatę niesprawiedliwości umiłował,13[Oczy mają pełne kobiety cudzołożnej i [oczy] nie przestające grzeszyć, uwodzą dusze nieutwierdzone, serce wyćwiczone w chciwości mają, synowie przekleństwa.H2  karę otrzymując jako zapłatę za niesprawiedliwość. Przekonani, że przyjemność, to za dnia rozkosz, zakały i plugawcy, oddają się rozkoszy podczas agap, gdy z wami są przy stole.=1s Ci zaś jak nierozumne zwierzęta, przeznaczone z natury na schwytanie i zagładę, wypowiadając bluźnierstwa na to, czego nie znają, ich zagładą również zgładzeni będą, 0  podczas gdy aniołowie, których siła i władza jest większa, nie wnoszą przeciwko nim przed Pana bluźnierczego potępienia.[// przede wszystkim zaś tych, którzy za ciałem w nieczystej pożądliwości chodzą i pogardę okazują władzy; zuchwalcy, zarozumialcy, którzy nie wahają się przed wypowiadaniem bluźnierstw na "chwały",. to wie Pan, jak pobożnych wyrwać z doświadczenia, niesprawiedliwych zaś [jak] zachować, aby ich ukarać w dniu sądu,8-isprawiedliwy bowiem mieszkając wśród nich z dnia na dzień duszę [swą] sprawiedliwą miał umęczoną przeciwnymi Prawu czynami, które widział i o których słyszał -",=[jeżeli] sprawiedliwego Lota wyrwał, który uginał się pod ciężarem tego, [ludzi] nie liczących się z Bożym prawem, rozpustnego postępowania - + [jeżeli] miasta Sodomę i Gomorę w popiół obróciwszy skazał na zagładę dając przykład tego, co się stanie bezbożnym; *9[jeżeli] staremu światu nie odpuścił - ale ósmego Noego, który ogłaszał sprawiedliwość, ustrzegł, gdy zesłał potop na świat bezbożnych;)Jeżeli bowiem Bóg aniołom, którzy grzeszyli, nie odpuścił, ale wydał do ciemnych lochów Tartaru, aby byli zachowani na sąd;(-dla [zaspokojenia swej] chciwości rzeźbionymi słówkami was sprzedadzą [ci], których potępienie od dawna nie zwleka, a zguba ich nie śpi.n'UA wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich [zaś] droga prawdy bluźnierstwami będzie obrzucana;& +Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje, wypierający się Tego, który ich kupił, władcy, [a] sprowadzający na siebie szybko mającą nastąpić zgubę.% Nie wolą bowiem ludzką zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale przez Ducha Świętego unoszeni mówili święci od Boga ludzie.~$ wTo przede wszystkim bierzcie na uwagę, że żadne proroctwo Pisma [świętego] nie jest dla prywatnego wyjaśniania.d# CMamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, [a] dobrze zrobicie, [jeżeli] będziecie przy niej trwali, jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w sercach waszych.j" OI ten głos my słyszeliśmy z nieba dochodzący, kiedy z Nim razem byliśmy na górze świętej.@! {Otrzymał bowiem od Boga-Ojca cześć i chwałę, gdy taki oto głos został dla Niego wydany przez jakże wielką chwałę: Ten jest Synem moim, umiłowanym, w nim ja mam upodobanie.=  uNie za sofistycznymi bowiem bajkami postępowaliśmy [wtedy], gdy daliśmy wam poznać Pana naszego Jezusa Chrystusa moc i przyjście, ale jako naoczni świadkowie Jego wielkości.g IStarać się zaś będę, żebyście mieli okazję po moim odejściu o tym sobie przypomnieć.w iWiem bowiem, że bliskie jest zwinięcie mojego namiotu, jak to nawet Pan nasz Jezus Chrystus dał mi poznać.\ 3 Uważam zaś za słuszne podniecić waszą pamięć, dopóki jestem w tym namiocie. } Oto dlaczego będę zawsze wam przypominał o tym, choć znacie i jesteście umocnieni w obecnej [wśród was] prawdzie. 3 [a gdy] w ten sposób [będziecie czynili], szeroko będzie wam otworzone wejście do wiecznego królestwa Pana naszego i Zbawcy, Jezusa Chrystusa.  Dlatego bardziej jeszcze, bracia, starajcie się mocnymi uczynić wasze powołanie i wybór. To bowiem czyniąc nie upadniecie nigdy,r _ Komu bowiem ich brak, ślepym jest - krótkowidzem, i zapomina o oczyszczeniu z dawnych swoich grzechów. 5Gdy bowiem wy będziecie je mieli, i to w obfitości, nie uczynią [was] bezpłodnymi ani bezowocnymi przy poznawaniu Pana naszego Jezusa Chrystusa.Y -do pobożności przyjaźń braterską, do przyjaźni braterskiej zaś miłość.k Qdo poznania powściągliwość, do powściągliwości cierpliwość, do cierpliwości pobożnośću eDlatego też właśnie wkładając wszystkie starania dołóżcie do wiary waszej cnotę, do cnoty poznanie,a =Przez nie drogocenne i największe nam obietnice zostały udzielone, abyście przez nie stali się uczestnikami boskiej natury, gdyż już uciekliście od tego rozkładu [wynikającego] z pożądliwości na świecie.; qTak samo wszystkiego tego, co się odnosi do życia i pobożności, udziela nam boska Jego wszechmoc przez poznanie Tego, który powołał nas osobistą swoją chwałą i cnotą.c Aniech łaska wam i pokój dana będzie obficie przez poznanie Boga i Jezusa, Pana naszego.A Symeon Piotr, niewolnik i apostoł Jezusa Chrystusa, do tych, którzy równie godną czci, jak nasza, otrzymują wiarę dzięki sprawiedliwości Boga naszego i Zbawcy, Jezusa Chrystusa:r]Pozdrówcie się wzajemnie pocałunkiem miłości. Pokój wam wszystkim, którzy w Chrystusie [trwacie].R Pozdrawia was ta w Babilonie razem z wami wybrana, oraz Marek, mój syn.1[ Przy pomocy Sylwana, wiernego brata, wam, jak mi się wydaje, krótko napisałem upominając i stwierdzając, że taka jest prawdziwa łaska Boża, w której trwajcie.3 a Jemu chwała i moc na wieki wieków. Amen.5 c Bóg zaś wszystkich łask, ten, który powołał was do wiecznej swojej chwały w Chrystusie, gdy trochę pocierpicie, sam [was] udoskonali, utwierdzi, umocni, ugruntuje.  Mocni we wierze stańcie przeciwko niemu. Wiecie, że spośród cierpień to samo ponosi to na świecie wasze braterstwo.t aBądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć.R Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was.b=Upokórzcie się więc pod mocną ręką Boga, aby was wyniósł w czasie [nawiedzenia].DTak samo [wy], młodzieńcy, bądźcie poddani starszym. Wszyscy zaś wobec siebie wzajemnie przybierzcie się w pokorę, Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia, pokornym zaś daje łaskę.W'Kiedy zaś objawi się Arcypasterz, otrzymacie niewiędnący chwały wieniec.c?i nie jak ci, którzy tyranizują gminę, ale jako ci, którzy są przykładem dla stada.#?paście wasze stado Boże strzegąc je nie pod przymusem, ale z własnej woli, jak Bóg [chce]; nie ze względu na niegodziwe zyski, ale bezinteresownie;: oStarszych więc, którzy [są] wśród was, proszę [ja], również starszy, a przy tym świadek Chrystusowych mąk, a również tej, mającej się objawić, chwały, uczestnik:{Zatem również ci, którzy cierpią zgodnie z wolą Bożą, niech dobrze czyniąc wiernemu Stwórcy oddają swe dusze.jMA jeżeli sprawiedliwy z trudem dojdzie do zbawienia, gdzie znajdzie się bezbożny i grzesznik?+OCzas bowiem, aby sąd rozpoczął się od domu Bożego. Jeżeli zaś najpierw od nas, to jaki [będzie] koniec tych, którzy nie są posłuszni ewangelii Bożej?jMJeżeli zaś jako chrześcijanin, niech się nie wstydzi, ale niech wychwala Boga w tym imieniu. ~ Nikt bowiem z was niech nie cierpi jako morderca albo złodziej, albo złoczyńca, albo jako [nieuczciwy] nadzorca obcych dóbr.})Jeżeli złorzeczą wam dla imienia Chrystusa, szczęśliwi [będziecie], albowiem ten Duch chwały, właśnie ten Boży Duch na was spoczywa.&|E ale w takim stopniu, w jakim jesteście uczestnikami mąk Chrystusowych, cieszcie się, abyście się cieszyli i radowali przy objawieniu się Jego chwały. {  Umiłowani! Nie dziwcie się temu, który w was [jest], żarowi, który was doświadcza, jak by coś obcego miało was spotkać,ozW Jeżeli kto przemawia, niech [głosi] słowo Boże; jeżeli kto służy, niech [to czyni] mocą, której udziela Bóg, aby we wszystkim Bóg był uwielbiony przez Jezusa Chrystusa, który ma chwałę i moc na wieki wieków. Amen.}ys Każdy tą łaską, jaką otrzymał, służcie sobie wzajemnie, jako dobrzy ekonomowie różnorodnej łaski Bożej.8xk Gościnni [bądźcie] wzajemnie bez narzekania.pwYPrzede wszystkim między sobą miłość ustawiczną miejcie, gdyż miłość zakrywa wiele grzechów.pvYWszystkich zaś koniec jest blisko. Bądźcie więc roztropni i trzeźwi, abyście mogli się modlić.u)Dlatego bowiem umarłym nawet głoszona jest ewangelią, aby wprawdzie byli sądzeni w ciele jak ludzie, aby żyli jednak w duchu, po Bożemu.Zt-Oni złożą sprawozdanie Temu, który jest gotów sądzić żywych i umarłych.psYTemu też się dziwią, że wy nie biegniecie razem z nimi w tym samym prądzie rozpusty, bluźniercy.\r1Wystarczy bowiem, że w ubiegłym czasie zachowywaliście wolę pogan i postępowaliście w rozwiązłościach, pożądliwościach, nadużywaniu wina, obżarstwach, pijaństwach i w niedozwolonym kulcie bóstw.iqKaby resztę czasu w ciele przeżyć już nie dla ludzkich pożądliwości, ale dla woli Bożej.!p =Skoro więc Chrystus cierpiał w ciele, wy również tą samą myślą się uzbrójcie. Ten bowiem, kto cielesne ponosi cierpienia, przestaje grzeszyć,xoiktóry jest po prawicy Bożej, gdyż poszedł do nieba, gdzie poddani mu zostali aniołowie i moce, i potęgi.OnTeraz również zgodnie z tym typem ratuje was ona we chrzcie nie przez cielesnego obmycie brudu, ale przez prośbę o dobre sumienie [zwróconą] do Boga dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa,;moniegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego wielka cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz zostało uratowanych przez wodę._l7w którym poszedł nawet, aby głosić [zbawienie] duchom w więzieniu [zamkniętym],=ksChrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zamordowany wprawdzie na ciele, ale powołany do życia duchem,djALepiej bowiem dobrze czyniąc, jeżeli taka wola Boża, cierpieć, aniżeli czyniąc źle.Zi-Z łagodnością i bojaźnią [Bożą] zachowujcie czyste sumienie, ażeby ci, którzy ganią wasze dobre w Chrystusie postępowanie, zostali zawstydzeni [w tym], w czym wy jesteście obrzucani oszczerstwami.Bh}Pana zaś Chrystusa miejcie jako świętość w swych sercach i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej, która w was [jest], nadziei.-gSAle jeżelibyście nawet coś wycierpieli dla sprawiedliwości, błogosławieni [jesteście]. Strachów zaś ich się nie obawiajcie i nie bądźcie zaniepokojeni.Uf# Kto zaś będzie wam szkodził, jeżeli gorliwie będziecie czynili dobrze?e Oczy bowiem Pana na sprawiedliwych [są zwrócone], a jego uszy na ich prośby; oblicze zaś Pana przeciwko tym, którzy czynią źle.kdO Niech zaś odsunie się od złego, a niech czyni dobrze, niech szuka pokoju i niech idzie za nim.c Kto bowiem chce miłować życie i widzieć dobre dni, niech wstrzyma język od złego i wargi, aby nie mówić podstępnie.=bs Nie oddawajcie złym za złe ani złorzeczeniem za złorzeczenie. Przeciwnie zaś, błogosławcie. Do tego bowiem jesteście powołani, abyście odziedziczyli błogosławieństwo.zamNa koniec zaś bądźcie wszyscy jednomyślni, współczujący, pełni braterskiej miłości, łagodni, pokorni.j`MMężowie tak samo mieszkając razem pamiętajcie o słabszym ciele niewieścim. Darzcie [żony] szacunkiem jako te, które są razem z wami dziedzicami łaski, [to jest] życia, aby nie stawiać przeszkód waszym modlitwom._7Tak Sara była posłuszna Abrahamowi nazywając go panem. Stałyście się jej dziećmi, gdyż dobrze czynicie i nie obawiacie się żadnego strachu.^+Tak samo bowiem również niegdyś święte niewiasty, które miały nadzieję w Bogu, same siebie ozdabiały, [a] były poddane swoim mężom.x]iale ukryty w sercu człowiek, w nienaruszalnym spokoju i łagodności ducha, który jest tak cenny wobec Boga.y\kIch ozdobą niech będzie nie to, co zewnątrz, uczesanie włosów i złote pierścienie ani wkładanie sukien,\[1gdy będą się przypatrywali waszemu pełnemu bojaźni, świętemu postępowaniu.CZ Tak samo niewiasty niech będą poddane swoim mężom, aby nawet wtedy, gdy niektórzy [z nich] nie słuchają słowa, bez nauczania przez postępowanie żon zostali zdobyci [dla wiary],nYUBłądziliście bowiem jak owce, ale nawróciliście się teraz do pasterza i stróża waszych dusz.3X_On sam, w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości - Jego krwią jesteście uzdrowieni.WOn, gdy mu złorzeczono, nie złorzeczył, gdy cierpiał, nie groził, ale oddał się Temu, który sądzi sprawiedliwie.PVOn grzechu nie popełnił, a podstęp w Jego ustach nie miał miejsca.U#Do tego bowiem jesteście powołani. Chrystus przecie również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami.-TSCo bowiem za chwała, jeżeli grzeszycie i pod przymusem przetrzymacie [cierpienia]? - ale to się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie a cierpienia przetrzymacie.S{To się bowiem podoba, jeżeli ktoś ze względu na sumienie związane z Bogiem znosi smutki i cierpi niesprawiedliwie.~RuNiewolnicy! Z całym strachem [bądźcie] poddani przełożonym nie tylko dobrym i łagodnym, ale również twardym,YQ+Wszystkich szanujcie, braterstwo miłujcie, Boga się bójcie, króla czcijcie.uPcJak wolni [postępujcie], nie jak ci, którzy wolność mają za zasłonę złego, ale jak Boga niewolnicy.|OqTaka bowiem jest wola Boża, abyście czynili dobrze i [tym] zmusili do milczenia ową głupich ludzi ignorancję.Nczy to wodzom jako przez niego posłanym celem karania złoczyńców, udzielania zaś pochwały tym, którzy dobrze czynią.rM] Bądźcie poddani każdej ludzkiej władzy ze względu na Pana: czy to królowi jako mającemu władzę,>Lu Postępowanie wasze wśród pogan niech będzie dobre, aby przyglądając się dobrym uczynkom wychwalali Boga w dniu nawiedzenia [za to], w czym oczerniali was jako złoczyńców. K  Umiłowani! Proszę, abyście jak obcy i przybysze powstrzymywali się od cielesnych pożądań, które walczą przeciwko duszy."J= wy, którzyście nie ludem [byli], teraz zaś ludem Bożym [jesteście]; którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś miłosierdzia dostąpili.kIO Wy zaś [jesteście] wybranym plemieniem, królestwem kapłaństwa, świętym narodem, ludem na własność [przeznaczonym], abyście ogłaszali dobroć Tego, który z ciemności was wezwał do przedziwnego swojego światła;wHgi kamień upadku i skała zgorszenia; którzy upadają słowu nieposłuszni, do czego nawet są przeznaczeni.*GMWam zatem cześć, którzy wierzycie. Tym zaś, którzy nie wierzą, kamień, który odrzucili budowniczowie, [a] oto on właśnie stał się podstawą węgła, F9Zawiera się bowiem w Piśmie: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, drogocenny, a kto wierzy w niego, na pewno nie zostanie zawiedziony.=Eswy również jako żywe kamienie będziecie wbudowani, [jako] duchowa świątynia, jako święte kapłaństwo, aby składać duchowe ofiary, przyjemne Bogu przez Jezusa Chrystusa. DDo niego przybliżywszy się, który jest żywym kamieniem, odrzuconym wprawdzie przez ludzi, ale u Boga wybranym [i] drogocennym,>Cwjeżeli tylko posmakowaliście, że słodki jest Pan. Bjak niedawno narodzone niemowlęta pragnijcie duchowego, niesfałszowanego mleka, abyście dzięki niemu wzrastali ku zbawieniu -uA eOdrzuciwszy więc wszystko, co złe, jakikolwiek podstęp i udawanie, zazdrości i jakiekolwiek złe mowy...[@ 1słowo zaś Pana trwa na wieki. To zaś jest to słowo, które jest wam głoszone.v? gWszystko bowiem ciało jak trawa, a wszystka jego chwała jak kwiat trawy: uschła trawa, a kwiat jej opadł,> 3Jesteście bowiem ponownie do życia powołani nie z nasienia, które ginie, ale z niezniszczalnego: dzięki słowu Boga, które żywe jest i trwa.= 9Gdy [już] dusze swoje uświęciliście, będąc posłuszni prawdzie jedni drugim stale czystym sercem okazujcie miłość aż do szczerej przyjaźni. < ;którzyście przez Niego uwierzyli w Boga. On wzbudził Go z martwych i udzielił Mu chwały, tak że wiara wasza i nadzieja jest [skierowana] ku Bogu. ; który był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, który jednak objawił się w ostatnich czasach ze względu na was, 4t ~~J}||E| {Hzzyy1xx3w}wHwvvuu`uttssrr,qq@pop2oou>=<I ujrzałem potężnego Anioła, obwieszczającego głosem donośnym: "Kto godzien jest księgę otworzyć i pieczęcie jej złamać?"= I ujrzałem na prawicy Siedzącego na tronie księgę zapisaną wewnątrz i na odwrocie, zapieczętowaną na siedem pieczęci.$<A "Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, odebrać chwałę i cześć, i moc, boś Ty stworzył wszystko, a dzięki Twej woli istniało i zostało stworzone."!;; upadnie dwudziestu czterech Starców przed Siedzącym na tronie i odda pokłon Żyjącemu na wieki wieków, i rzuci przed tronem wieńce swe, mówiąc::} A ilekroć Zwierzęta oddadzą chwałę i cześć, i dziękczynienie Siedzącemu na tronie, Żyjącemu na wieki wieków,9{I cztery Zwierzęta - a każde z nich ma po sześć skrzydeł - dokoła i wewnątrz są pełne oczu, i spoczynku nie mają mówiąc dniem i nocą: Święty, Święty, Święty Pan Bóg Wszechmogący, Który był i Który jest, i Który przychodzi..8UZwierzę pierwsze podobne do lwa, Zwierzę drugie podobne do wołu, Zwierzę trzecie mające twarz jak gdyby ludzką, i Zwierzę czwarte podobne do orła lecącego.7!Przed tronem niby szklane morze podobne do kryształu, a w środku tronu i dokoła tronu cztery Zwierzęta pełne oczu z przodu i z tyłu: 6A z tronu wychodzą błyskawice i głosy, i grzmoty i płonie przed tronem siedem lamp ognistych, które są siedmiu Duchami Boga.15[Dokoła tronu [ujrzałem] dwadzieścia cztery trony, a na tronach dwudziestu czterech siedzących Starców, odzianych w białe szaty, a na ich głowach złote wieńce.4}A Siedzący był podobny z wyglądu do jaspisu i do krwawnika, a tęcza dokoła tronu - z wyglądu do szmaragdu podobna.d3ADoznałem natychmiast zachwycenia: A oto w niebie stał tron, i ktoś Siedzący na tronie.L2 Potem ujrzałem: Oto drzwi otwarte w niebie, a głos, ów pierwszy, jaki usłyszałem, jak gdyby trąby mówiącej ze mną, powiedział: "Wstąp tutaj, a to ci ukażę, co potem musi się stać."H1 Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do kościołów.0{Zwycięzcy dam zasiąść wraz ze mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie./Oto stoję u drzwi i kołacę: jeśli kto posłyszy glos mój i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną.b.=Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę. Bądź więc gorliwy i nawróć się![-/Radzę ci kupić u mnie złota w ogniu oczyszczonego, abyś się wzbogacił, i białe szaty, abyś się oblókł, a nie okazała się haniebna twa nagość, i balsamu do namaszczenia twych oczu, byś widział.2,]Bo mówisz "jestem bogaty" i "wzbogaciłem się" i niczego mi nie potrzeba", a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny, i ślepy, i nagi,[+/A tak, skoro jesteś letni i ni gorący, ni zimny, mam cię wyrzucić z mych ust:b*=Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący!)yA Aniołowi kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, Świadek Wierny i prawdomówny, Początek stworzenia Bożego:H(  Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do kościołów.j'M Zwycięzcę uczynię filarem w świątyni Boga mojego i już nie wyjdzie na zewnątrz. I na nim imię Boga mojego napiszę i imię miasta Boga mojego, Nowego Jeruzalem, co z nieba zstępuje od Boga mojego, i moje nowe imię.T&! Przychodzę niebawem: Trzymaj, co masz, by nikt twego wieńca nie zabrał!?%w Tyś bowiem zachował nakaz mojej wytrwałości, i Ja cię zachowam od godziny próby, która ma przyjść na cały obszar zamieszkany, by wypróbować tych, co mieszkają na ziemi.~$u Oto Ja [ci] daję z synagogi Szatana, spośród tych, którzy mówią o sobie, że są Żydami - a nie są nimi, lecz kłamią - oto podziałam na nich, iż przyjdą i padną na twarz przed twymi stopami, a poznają, że ciebie Ja umiłowałem.P#Znam twoje czyny. Oto drzwi przed tobą otwarte jako dar umieściłem, których nie może nikt zamknąć, bo ty [choć] małą masz moc, aleś zachował me słowo i nie zaparłeś się mego imienia.:"mA Aniołowi kościoła w Filadelfii napisz: To mówi Święty, Prawdomówny, Ten, co ma klucz Dawida, Ten, co otwiera, a nikt nie zamknie, i Ten, co zamyka, a nikt nie otwiera,H! Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do kościołów. 'Tak szaty białe przywdzieje zwycięzca, i z księgi życia imienia jego nie wymażę. I wyznam imię jego przed Ojcem moim i Jego Aniołami.xiLecz w Sardach masz kilka osób, co swoich szat nie splamiły i będą chodzić ze mną w bieli, bo godni są.LPamiętaj więc, jak wziąłeś i usłyszałeś, strzeż [tego] i nawróć się! Jeśli więc czuwać nie będziesz, przyjdę jak złodziej, i nie poznasz, o której godzinie przyjdę do ciebie.Czujnym się stan i umocnij resztę, która miała umrzeć, bo nie znalazłem twych czynów doskonałymi wobec Boga mego.( KA Aniołowi kościoła w Sardach napisz: To mówi Ten, co ma siedem duchów Boga i siedem gwiazd: Znam twoje czyny: masz imię, że żyjesz, a jesteś umarły.H Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do kościołów.Ojako i Ja [to] wziąłem od Ojca mojego - i dam mu gwiazdę poranną.V%a laską żelazną będzie ich pasł: jak naczynia gliniane będą rozbici -]3A zwycięzcy i temu, co czynów mych strzeże do końca, dam władzę nad poganami,9mto jednak, co macie, zatrzymajcie, aż przyjdę.6eWam zaś, pozostałym w Tiatyrze, mówię, wszystkim, co tej nauki nie mają, tym, co - jak mówią - nie poznali "głębin szatana": nie narzucam na was nowego brzemienia,%Ci dzieci jej śmiercią zabiję. A wszystkie kościoły poznają, że Ja jestem Ten, co przenika nerki i serca; i dam wam każdemu według czynów waszych.Oto na łoże [boleści] ją rzucam, i tych, co z nią cudzołożą - w wielkie utrapienie, jeśli od czynów jej się nie odwrócą;dADałem jej czas, by się mogła nawrócić, a nie chce się odwrócić od swojej rozpusty.J ale mam przeciw tobie, że pozwalasz [działać] niewieście Jezabel, która nazywa siebie prorokinią, a ona naucza i zwodzi me sługi, by uprawiali rozpustę i pożywali ofiary dla bożków.}Znam twoje czyny, miłość, wiarę, posługę i twoją wytrwałość, i czyny twoje ostatnie liczniejsze od pierwszych,)A Aniołowi kościoła w Tiatyrze napisz: To mówi Syn Boży: Ten, który ma oczy jak płomień ognia, a nogi jego podobne do cennego kruszcu.OKto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do kościołów. Zwycięzcy dam manny ukrytej i dam mu biały kamyk, a na kamyku wypisane imię nowe, którego nikt nie zna prócz tego, kto otrzymuje.{oNawróć się zatem! Jeśli zaś nie - przychodzę do ciebie niebawem i będę z nimi walczył mieczem moich ust.R Tak i ty także masz tych, co się trzymają podobnie nauki nikolaitów.f EAle mam nieco przeciw tobie, bo masz tam takich, co się trzymają nauki Balaama, który pouczył Balaka, jak rzucić sposobność do grzechu przed synów Izraela przez spożycie ofiar dla bożków i uprawianie rozpusty.f E Wiem, gdzie mieszkasz: tam, gdzie jest tron szatana, a trzymasz się mego imienia i wiary mojej się nie zaparłeś, nawet we dni Antypasa, wiernego świadka mojego, który został zabity u was tam, gdzie mieszka szatan.c ? A Aniołowi kościoła w Pergamie napisz: To mówi Ten, który ma miecz obosieczny ostry. } Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do kościołów. Zwycięzcy śmierć wtóra na pewno nie wyrządzi szkody.  Przestań się lękać tego, co masz cierpieć. Oto diabeł ma spośród was [niektórych] wtrącić do więzienia, abyście próbie zostali poddani, a znosić będziecie ucisk przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia.&E Znam twój ucisk i ubóstwo - ale ty jesteś bogaty - i obelgę [doznaną] od tych, co samych siebie zowią Żydami, a nie są nimi, lecz synagogą Szatana.mSA Aniołowi kościoła w Smyrnie napisz: To mówi Pierwszy i Ostatni, który był martwy, a ożył:Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do kościołów. Zwycięzcy dam spożyć [owoc] z drzewa życia, które jest w raju Boga.dAAle masz to, że nienawidzisz czynów nikolaitów, których [to czynów] i Ja nienawidzę.FPamiętaj więc, skąd wypadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij! Jeśli zaś nie - przyjdę do ciebie i ruszę świecznik twój z miejsca swojego, jeśli się nie nawrócisz.PAle mam przeciw tobie, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości.W'Ty masz wytrwałość: i zniosłeś [wiele] dla mego imienia - niezmordowany.U#Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość, i to, że złych nie możesz znieść i że próbie poddałeś tych, którzy zwą samych siebie apostołami, a nimi nie są, i żeś ich znalazł kłamcami.. WAniołowi kościoła w Efezie napisz: To mówi Ten, który dzierży w prawicy swej siedem gwiazd, Ten, który się przechadza wśród siedmiu złotych świeczników:_~ 9A co do tajemnicy siedmiu gwiazd, któreś ujrzał w mojej prawicy, i co do siedmiu złotych świeczników: siedem gwiazd to są aniołowie siedmiu kościołów, a siedem świeczników to jest siedem kościołów".X} +Napisz więc to, co widziałeś, i to, co jest, i to, co potem musi się stać.o| Yi Żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków, i mam klucze śmierci i Otchłani.&{ GKiedym Go ujrzał, do stóp Jego upadłem jak martwy, a [On] położył na mnie prawicą swą, mówiąc: "Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatniz 7W prawej swej ręce miał siedem gwiazd i z Jego ust wychodził miecz obosieczny, ostry. A Jego wygląd - jak [kiedy] słońce jaśnieje w swej mocy.ty cStopy Jego podobne do cennego kruszcu, jak gdyby w piecu rozżarzonego, a głos Jego jako głos wielu wód.lx SGłowa Jego i włosy [były] białe jak biała wełna, jak śnieg, a oczy Jego jak płomień ognia.w ) i pośród świeczników [kogoś] podobnego do Syna Człowieczego, obleczonego [w szatę] do stóp, i przepasanego na piersiach złotym pasem.v  I obróciłem się, by widzieć, co za głos do mnie mówił; a obróciwszy się ujrzałem siedem złotych świeczników,u ) mówiącej: "Co widzisz, w księdze napisz i poślij siedmiu kościołom: do Efezu, Smyrny, Pergamu, Tiatyry, Sardów, Filadelfii i Laodycei."it M Doznałem zachwycenia w dzień Pański i posłyszałem za sobą potężny głos jak gdyby trąby0s [ Ja, Jan, wasz brat i współuczestnik w ucisku i królestwie, i wytrwałości w Jezusie, byłem na wyspie, zwanej Patmos, z powodu słowa Bożego i świadectwa Jezusa.nr WJam jest Alfa i O[mega], mówi Pan Bóg, Który jest, Który był i Który przychodzi, Wszechmogący.q /Oto nadchodzi z obłokami, i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebodli. I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi. Tak: Amen.np Wi uczynił nas królestwem - kapłanami Bogu i Ojcu swemu, Jemu chwała i moc na wieki wieków. Amen.2o _i od Jezusa Chrystusa, Świadka Wiernego, Pierworodnego umarłych i Władcy królów ziemi. Temu, który nas miłuje, i przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów8n kJAN DO SIEDMIU KOŚCIOŁÓW, KTÓRE SĄ W AZJI: Łaska wam i pokój od Tego, Który jest i Który był i Który przychodzi, i od Siedmiu Duchów, które są przed Jego tronem, m Błogosławiony, który odczytuje, i którzy słuchają słów Proroctwa, a strzegą tego, co w nim napisane, bo chwila jest bliska.ll Sktóry poświadcza [jako] słowo Boże i [jako] świadectwo Jezusa Chrystusa wszystko, co widział.Ck Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg, aby ukazać swym sługom, co musi stać się niebawem - i wysławszy swojego anioła - oznajmić przezeń znakami słudze swojemu Janowi,*j Ojedynemu Bogu, Zbawcy naszemu przez Jezusa Chrystusa Pana naszego, chwała, majestat, moc i władza przed wszystkimi wiekami i teraz, i na wszystkie wieki. Amen.ui eTemu zaś, który może was ustrzec od upadku i postawić wobec swej chwały nieskalanych [i] w szczęściu, h ratujcie [ich] z ognia wyrywając, dla drugich zaś miejcie litość z obawą, mając w nienawiści chiton zbrukany przez ciało.Ig  Dla jednych miejcie litość, tych, którzy mają wątpliwości:f i w miłości Bożej strzeżcie samych siebie oczekując miłosierdzia Pana naszego Jezusa Chrystusa ku żywotowi wiecznemu.re _Wy zaś, umiłowani, budując samych siebie najświętszą wiarą waszą, w Duchu Świętym się módlcie[d 1Ci są tymi, którzy robią podziały, [a sami] są cieleśni [i] Ducha nie mają.c gdy mówili do was, że "w ostatnich czasach będą szydercy, którzy według własnych pożądliwości będą postępowali bezbożnych".b  Wy zaś, umiłowani, przypomnijcie sobie te słowa, które były zapowiedziane przez Apostołów Pana naszego Jezusa Chrystusa,Z w Michał zaś archanioł, gdy z diabłem tocząc rozprawę spierał się o ciało Mojżesza, nie odważył się wyroku rzucić bluźnierczego, ale powiedział: niech cię ukarze Pan.Y Podobnie więc ci "prorocy ze snów": ciała plugawią, zwierzchność odrzucają i wypowiadają bluźnierstwa na "chwały".VX 'jak Sodoma i Gomora i w ich sąsiedztwie [położone] miasta - w podobny sposób jak oni oddając się rozpuście i chodząc za ciałem cudzym, dają przykład przez to, że ponoszą karę wiecznego ognia.7W ianiołów tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie, na sąd wielkiego dnia więzami [spętanych] wiekuistymi w ciemnościach zatrzymał;GV  Pragnę zaś, żebyście przypomnieli sobie, choć raz na zawsze wiecie już wszystko, że Pan, który naród z Egiptu wybawił, następnie tych, którzy nie wierzyli, doprowadził do zguby;xU kWkradli się bowiem pomiędzy was jacyś ludzie, którzy dawno już są zapisani na to potępienie, bezbożni, którzy Boga naszego łaskę zamieniają na rozpustę, a nawet wypierają się jedynego władcy i Pana naszego Jezusa Chrystusa.NT Umiłowani, wiele starań włożywszy w to, aby napisać do was o wspólnym naszym zbawieniu, uważam za potrzebne napisać do was, aby zachęcić do walki o wiarę raz tylko przekazaną świętym.US %miłosierdzie wam i pokój, i miłość niech będą udzielone w obfitości.R Juda, Jezusa Chrystusa niewolnik, brat zaś Jakuba, do powołanych, w Bogu Ojcu umiłowanych i dla Jezusa Chrystusa zachowanych:aQ =Spodziewam się zaś, że wkrótce Ciebie zobaczę i ustami do ust będziemy rozmawiali.YP - Wiele mam pisać do Ciebie, ale nie chcę atramentem i piórem do Ciebie pisać.(O K Demetriuszowi oddawane jest świadectwo przez wszystkich i przez samą Prawdę. My również dajemy świadectwo, a wiesz, że świadectwo nasze jest prawdziwe. N   Umiłowany, nie naśladuj złego, ale dobre. Ten, który czyni dobrze, od Boga pochodzi; ten, kto czyni źle, nie widział Boga._M 9 Dlatego gdy przyjdę, przypomnę mu czyny: co robi złymi słowami wygadując na nas. Nie poprzestając zaś na tym ani sam nie przyjmuje braci, a tym, którzy chcą [przyjąć], przeszkadza i z Kościoła wyrzuca.XL + Napisałem krótki list do Kościoła, ale ambitny Diotrefes nie przyjmuje nas._K 9My więc powinniśmy wspomagać takich, abyśmy się stali współpracownikami Prawdy.;J sWyszli bowiem dla Imienia nic nie biorąc od pogan.wI iOni o Twojej miłości świadczyli przed zgromadzeniem. Dobrze uczynisz zaopatrując ich w sposób godny Boga.uH eUmiłowany, zgodnie z wiarą czynisz, cokolwiek robisz dla braci, zwłaszcza dla tych, którzy są gośćmi.cG AWiększej od tego nie mam radości, jak słyszeć, że moje dzieci w prawdzie postępują.{F qUradowałem się bowiem z braci, którzy przyszli i świadczyli o Twojej prawdzie, jak Ty w prawdzie postępujesz.pE [Umiłowany, we wszystkim życzą Ci [tak] dobrego powodzenia i zdrowia, jak dobry jest stan Twej duszy.GD Starszy Gaiusowi umiłowanemu, którego ja miłują w prawdzie.9C o Pozdrawiają Cię dzieci siostry Twojej wybranej.FB  Chociaż wiele mam do was napisać, nie chcą [tego robić] na karcie i atramentem. Spodziewam się bowiem, że będę u was i ustami do ust będę mówił, aby radość nasza była pełna.KA  Ten bowiem, kto go pozdrawia, uczestniczy w uczynkach jego złych.v@ g Jeżeli kto przychodzi do was, a tej nauki nie przynosi, nie przyjmujcie go do domu ani go nie pozdrawiajcie.?  Żaden z tych, którzy wybiegają, a nie pozostają w nauce Chrystusa, Boga nie posiada. Kto trwa w nauce, ten i Ojca, i Syna posiada.y> mUważajcie sami na siebie, abyście nie stracili tego, co zarobiliście, ale byście zapłatę pełną odebrali.= /Wielu bowiem zwodzicieli wyszło na świat, którzy nie wyznają, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele. To jest ten zwodziciel i ten antychryst.&< GA to jest miłość, abyśmy postępowali według Jego przykazań. To jest przykazanie, jak słyszeliście od początku, abyście według niego postępowali.(; KTeraz więc proszę Cię, Pani - nie jakobym o przykazaniu pisał do Ciebie nowym, ale o tym, które mieliśmy od początku - abyśmy się miłowali wzajemnie.: 7Uradowałem się bardzo z tego, że spotkałem niektóre z Twych dzieci postępujące w prawdzie zgodnie z przykazaniem, jakie otrzymaliśmy od Ojca.9 Niech będzie z nami łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i od Jezusa Chrystusa, Syna Ojca, w prawdzie i miłości.W8 )ze względu na prawdę, która w nas przebywa i z nami niech będzie na wieki.7 )Starszy do wybranej Pani i jej dzieci, których ja miłują w prawdzie, a nie tylko ja sam, ale również ci wszyscy, którzy znają Prawdą -96mSynaczkowie, strzeżcie sami siebie od bożków.L5Wiemy zaś, że Syn Boży przyszedł i dał nam zdolność, abyśmy mogli poznać Prawdziwego, a jesteśmy w Prawdziwym, w Synu Jego, Jezusie Chrystusie. To jest prawdziwy Bóg i życie wieczne.F4Wiemy, że od Boga pochodzimy, a świat cały w złym leży.33Wiemy, że żaden z tych, którzy z Boga zostali zrodzeni, nie grzeszy, ale ten, który zrodzony jest z Boga, trzyma się Go, a zły go nie dotyka.Z2-Każde przekroczenie przykazania jest grzechem, ale jest grzech nie na śmierć.d1AJeżeli kto widzi swego brata popełniającego grzech nie na śmierć, niech prosi, a [Bóg] da mu życie, tym, którzy grzeszą nie na śmierć. Jest [jednak] grzech na śmierć. Nie o takim mówię, aby się modlić.0Jeżeli zaś wiemy, że wysłuchuje nas, jeżeli o co prosimy, wiemy [również], że mamy [skutek] próśb, które zanosimy do Niego./A to jest ufność, którą mamy ku Niemu, że jeżeli o cokolwiek będziemy prosić zgodnie z Jego wolą, wysłucha nas..w To napisałem do was, abyście byli świadomi, że macie życie wieczne [wy], którzy wierzycie w imię Syna Bożego.I-  Kto ma Syna, ma życie; kto nie ma Syna Bożego, nie ma życia.`,9 A to jest świadectwo, że życie wieczne dał nam Bóg, a to życie jest w Jego Synu.-+S Ten, kto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie; ten, kto nie wierzy Bogu, czyni Go kłamcą, bo nie wierzy świadectwu, które złożył Bóg o swoim Synu.*+ Jeżeli świadectwo ludzi przyjmujemy, świadectwo Boga jest większe, bo to jest świadectwo Boga, to, że złożył świadectwo o swoim Synu.0)[duch i woda i krew, a trzej są jednym.1(]Trzej bowiem są ci, którzy świadczą:1'[On jest tym, który przyszedł przez wodę i krew, Jezus Chrystus; nie w wodzie tylko, ale w wodzie i w krwi; a Duch jest tym, który świadczy, że Duch jest prawdą.n&UKtóż jest tym, który zwycięża świat, jeżeli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?%bo wszystko, co zostało zrodzone z Boga, zwycięża świat, a to jest zwycięstwo, które zwyciężyło świat: wiara nasza.v$eNa tym bowiem polega miłość Boga, że zachowujemy Jego przykazania. A przykazania Jego nie są ciężkie,j#MPrzez to poznajemy, że miłujemy dzieci Boga, gdy Boga miłujemy i wykonujemy Jego przykazania.3" aKażdy, kto wierzy, że Jezus jest Chrystusem, z Boga jest zrodzony, a każdy, kto miłuje Tego, który zrodził, miłuje również tego, który został z Niego zrodzony:s!_I takie przykazanie mamy od Niego, że ten, kto miłuje Boga, miłować powinien również swojego brata.@ yJeżeli kto mówi: "miłuję Boga", a brata swojego nienawidzi, kłamcą jest. Ten bowiem, kto nie miłuje swego brata, którego widzi, Boga, którego nie widzi, nie może miłować.4cMy miłujmy, bo On pierwszy umiłował nas.0YObawy nie ma w miłości, ale doskonała miłość precz wyrzuca obawę, bo [przedmiotem] obawy jest kara. Ten zaś, kto się obawia, nie jest doskonały w miłości.*MPrzez to doskonała jest miłość pomiędzy nami: abyśmy mieli ufność na dzień sądu, gdyż jakim On jest, [takimi] również my jesteśmy na tym świecie.1A my znamy miłość, którą Bóg ma w nas, i wierzymy. Bóg jest miłością. Ten, kto trwa w miłości, w Bogu przebywa, a Bóg przebywa w nim.[/Jeżeli kto wyznaje, że Jezus jest Synem Boga, Bóg w nim przebywa, a on w Bogu.`9A my widzieliśmy i dajemy świadectwo, że Ojciec posłał Syna jako zbawcę świata.c? Przez to poznajemy, że w Nim przebywamy, a On w nas, że ze swojego Ducha nam udzielił. Boga nikt nigdy nie widział. Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg w nas pozostaje, a Jego miłość w nas jest doskonała. "~~}c|{zzTyyQxwwnvvquu]ttussgrrqq9poo2ndmmnlldrcc[bbay`__^^\]\[[JZZ\YXX^WWxVUUTdSS(RR"QvPPORNNMLLFLKdJJ IIHCGG.FEEDBCvC1B\A@@/?e>>R=<<;;H:]99L877 6>557433d2211/00@//9..J-- ,p+++*G))N(''|&%%~$$L#""! p2pOhS@%0I -\l + o Q  o_7=I ujrzałem Bestię i królów ziemi, i wojska ich zebrane po to, by stoczyć bój z Siedzącym na koniu i z Jego wojskiem.)<Kby zjeść trupy królów, trupy wodzów i trupy mocarzy, trupy koni i tych, co ich dosiadają, trupy wszystkich - wolnych i niewolników, małych i wielkich!"K;I ujrzałem innego Anioła stojącego w słońcu: i zawołał głosem donośnym, mówiąc do wszystkich ptaków lecących środkiem nieba: "Pójdźcie, zgromadźcie się na wielką ucztę Boga,T:!A na szacie i biodrze swym ma imię wypisane: KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW.-9SA z Jego ust wychodzi ostry miecz, by nim uderzył narody: On paść je będzie laską żelazną i On tłoczy prasę wina zapalczywego gniewu wszechmogącego Boga.z8mA wojska, które są w niebie, na białych koniach Mu towarzyszyły - [wszyscy] odziani w biały, czysty bisior.U7# Odziany jest w szatę we krwi skąpaną, a imię Jego nazwano: Słowo Boga.6} Oczy Jego jak płomień ognia, a wiele diademów na Jego głowie; ma wypisane imię, którego nikt nie zna prócz Niego.5+ I ujrzałem niebo otwarte: i oto - biały koń, a Ten, co na nim siedzi, zwany Wiernym i Prawdziwym, oto ze sprawiedliwością sądzi i walczy.4{ I upadłem przed jego stopami, by pokłon mu oddać. I mówi: "Bacz, byś tego nie [czynił], bo jestem twoim współsługą i braci twoich, co mają świadectwo Jezusa: Bogu samemu złóż pokłon!" Świadectwem bowiem Jezusa jest duch proroctwa. 3 I mówi mi: "Napisz: Błogosławieni, którzy są wezwani na ucztę godów Baranka!" I mówi mi: "Prawdziwe te słowa są Boże."l2Qi dano jej oblec bisior lśniący i czysty" - bisior bowiem oznacza czyny sprawiedliwe świętych.u1cWeselmy się i radujmy i dajmy Mu chwałę, bo nadeszły gody Baranka, a Jego Małżonka się przystroiła,@0yI usłyszałem jakby głos wielkiego tłumu i jakby głos mnogich wód, i jakby głos potężnych grzmotów, które mówiły: "Alleluja! Bo zakrólował Pan Bóg nasz, Wszechmogący./I wyszedł głos od tronu, mówiący: "Chwalcie Boga naszego, wszyscy Jego słudzy, którzy się Go boicie, mali i wielcy!".I upadło Starców dwudziestu i czterech i czworo Zwierząt, a pokłon oddali Bogu siedzącemu na tronie, mówiąc: "Amen! Alleluja!"R-I rzekli powtórnie: "Alleluja!" A dym jej wznosi się na wieki wieków.E,bo wyroki Jego prawdziwe są i sprawiedliwe, bo osądził Wielką Nierządnicę, co znieprawiała nierządem swym ziemię, i poniesienia kary za krew swoich sług zażądał z jej ręki."+ )Potem usłyszałem jak gdyby głos donośny wielkiego tłumu w niebie - mówiących: "Alleluja! Zbawienie i chwała, i moc [są] Boga naszego,^*5i w niej znalazła się krew proroków i świętych, i wszystkich zabitych na ziemi.Z)-I światło lampy już w tobie nie rozbłyśnie. I głos oblubieńca i oblubienicy już w tobie nie będzie słyszany: bo kupcy twoi byli magnatami ziemi, bo twymi czarami omamione zostały wszystkie narody -k(OI głos harfiarzy, śpiewaków, fletnistów, trębaczy już w tobie nie będzie słyszany. I żaden mistrz jakiejkolwiek sztuki już się w tobie nie znajdzie. I głos kamienia młyńskiego już w tobie nie będzie słyszany.L'I podniósł potężny jeden Anioł kamień jak wielki kamień młyński, i w morze rzucił, mówiąc: "Tak z rozmachem Babilon, wielka stolica, zostanie rzucona i już się wcale nie znajdzie."y&kWesel się nad nią, niebo, i święci, apostołowie, prorocy, bo Bóg przeciw niej rozsądził waszą sprawę.o%WI rzucali proch na swe głowy, i wołali płacząc i żaląc się, w słowach: "Biada, biada, bo wielka stolica, w której się wzbogacili wszyscy, co mają okręty na morzu, dzięki jej dostatkowi, przepadła w jednej godzinie."g$Gi wołali, patrząc na dym pożaru jej, w słowach: "Jakież jest miasto podobne do stolicy?"6#ebo w jednej godzinie przepadło tak wielkie bogactwo!" A każdy sternik i każdy żeglarz przybrzeżny, i marynarze, i wszyscy, którzy pracują na morzu, stanęli z daleka"y"Biada, biada, wielka stolico, odziana w bisior, purpurę i szkarłat, cała zdobna w złoto, drogi kamień i perłę,!!Kupcy tych towarów, którzy wzbogacili się na niej, staną z daleka ze strachu przed jej katuszą, płacząc i żaląc się, w słowach: )Dojrzały owoc dla żądzy twej duszy odszedł od ciebie, i przepadły dla ciebie wszystkie rzeczy wyborne i świetne, i już ich nie znajdą.,Q cynamonu i wonnej maści amomum, pachnideł, olejku, kadzidła, wina, oliwy, przedniej mąki, pszenicy, bydła i owiec, koni, powozów oraz ciał i dusz ludzkich.pY ładunku złota i srebra, drogiego kamienia i pereł, bisioru i purpury, jedwabiu i szkarłatu, wszelkiego drewna tujowego i przedmiotów z kości słoniowej, wszelkich przedmiotów z drogocennego drewna, spiżu, żelaza, marmuru,^5 A kupcy ziemi płaczą i żalą się nad nią, bo ich ładunku nikt już nie kupuje:4a Stanąwszy z daleka ze strachu przed jej katuszą, powiedzą: "Biada, biada, wielka stolico, Babilonie, stolico potężna! Bo w jednej godzinie sąd na ciebie przyszedł"!; I będą płakać i lamentować nad nią królowie ziemi, którzy nierządu z nią się dopuścili i żyli w przepychu, kiedy zobaczą dym jej pożaru.)dlatego w jednym dniu nadejdą jej plagi: śmierć i smutek, i głód; i będzie ogniem spalona, bo mocny jest Pan Bóg, który ją osądził,KNa ile się wsławiła i osiągnęła przepych, tyle jej dajcie katuszy i smutku. Ponieważ mówi w swym sercu: "Zasiadam jak królowa i wdową nie jestem, i z pewnością nie zaznam żałoby",,QOdpłaćcie jej tak, jak ona odpłacała, i za jej czyny oddajcie podwójnie: w kielichu, w którym wino przyrządzała, podwójny dział dla niej przyrządźcie.`9bo grzechy jej narosły, [sięgając] aż do nieba, i wspomniał Bóg na jej zbrodnie..UI usłyszałem inny głos z nieba mówiący: "Ludu mój, wyjdźcie z niej, byście nie mieli udziału w jej grzechach, i spośród plag jej [żadnej] nie ponieśli:=sbo winem zapalczywości swojego nierządu napoiła wszystkie narody i królowie ziemi dopuścili się z nią nierządu, a kupcy ziemi doszli do bogactwa przez ogrom jej przepychu.dAI głosem potężnym zawołał, mówiąc: "Upadł, upadł Babilon - stolica. I stała się siedliskiem demonów i kryjówką wszelkiego ducha nieczystego, i kryjówką wszelkiego ptaka nieczystego i budzącego wstręt, Potem ujrzałem innego Anioła - zstępującego z nieba i mającego wielką władzę, a ziemia od chwały jego rozbłysła.oWA Niewiasta, którą widziałeś, to Wielkie Miasto, mające władzę królewską nad królami ziemi.)Kbo Bóg im włożył do serc, aby Jego zamysł wykonali i aby jeden zamysł wykonali, i dali Bestii królewską swą władzę, aż Boże słowa się spełnią.=sA dziesięć rogów, które widziałeś, i Bestia - ci nienawidzić będą Nierządnicy i sprawią, że będzie spustoszona i naga, i będą jedli jej ciało, i spalą ją ogniem,wI rzecze do mnie: "Wody, które widziałeś, gdzie Nierządnica ma siedzibę, to ludy są i tłumy, narody i języki.6eCi będą walczyć z Barankiem, a Baranek odniesie nad nimi zwycięstwo - bo Panem jest panów i Królem królów - a także ci, co z Nim są: powołani, wybrani i wierni."N  Ci jeden mają zamysł, a potęgę i władzę swą dają oni Bestii.K  A dziesięć rogów, które widziałeś, to dziesięciu jest królów, którzy władzy królewskiej jeszcze nie objęli, lecz wezmą władzę jakby królowie na jedną godzinę, wraz z Bestią.r ] A Bestia, która była i nie ma jej, i ona jest ósmym, a jest spośród siedmiu i zdąża na zagładę.s _ pięciu upadło, jeden istnieje, inny jeszcze nie przyszedł, a kiedy przyjdzie, ma na krótko pozostać. ) Tu [trzeba] zrozumienia, o mający mądrość! Siedem głów to jest siedem gór tam, gdzie siedzi na nich Niewiasta. I siedmiu jest królów:+OBestia, którą widziałeś, była, a nie ma jej, i ma wyjść z Czeluści, i zdąża na zagładę. A mieszkańcy ziemi będą się zdumiewać - ci, których imię nie jest zapisane w księdze życia od założenia świata - spoglądając na Bestię, iż była i nie ma jej, a ma przybyć. 9I rzekł do mnie Anioł: "Czemu się zdumiałeś? Ja ci powiem tajemnicę Niewiasty i Bestii, która ją nosi, a ma siedem głów i dziesięć rogów. I ujrzałem Niewiastę pijaną krwią świętych i krwią świadków Jezusa, a widząc ją zdumiałem się wielkim zdumieniem.q[A na jej czole wypisane imię - tajemnica: "WIELKI BABILON MACIERZ NIERZĄDNIC I OBRZYDLIWOŚCI ZIEMI.">uA Niewiasta była odziana w purpurę i szkarłat, cała zdobną w złoto, drogi kamień i perły, miała w swej ręce złoty puchar pełen obrzydliwości i brudów swego nierządu.A{I zaniósł mnie na pustynię w stanie zachwycenia. I ujrzałem Niewiastę siedzącą na Bestii szkarłatnej, pełnej imion bluźnierczych, siedem głów i dziesięć rogów mającej.s_z którą królowie ziemi nierządu się dopuścili, a mieszkańcy ziemi się upili winem jej nierządu."@ {I przyszedł jeden ze siedmiu Aniołów, mających siedem czasz, i odezwał się do mnie, mówiąc: "Chodź, ukażę ci sąd nad Wielką Nierządnicą, która siedzi nad wielu wodami,I grad ogromny o wadze jakby talentu spada z nieba na ludzi. I ludzie Bogu bluźnili za plagę gradu, bo plaga jego jest bardzo wielka.?yI pierzchła każda wyspa, i gór już nie znaleziono.1~[A miasto wielkie na części trzy się rozpadło i miasta narodów runęły. I wspomniał Bóg na Wielki Babilon, by dać mu kielich wina - gniewu swej zapalczywości.:}mI nastąpiły błyskawice i głosy, i grzmoty, i nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi, jakiego nie było, odkąd jest człowiek na ziemi: takie trzęsienie ziemi, tak wielkie.|}A siódmy wylał swą czaszę w powietrze: a ze świątyni od tronu dobył się głos donośny mówiący: "Stało się!"H{ I zgromadziły ich na miejsce, zwane po hebrajsku Har Magedon.z(Oto przybywam jak złodziej: Błogosławiony, który czuwa i strzeże swych szat, by nago nie chodzić i by sromoty jego nie widziano).+yOa są to duchy czyniące znaki - demony, które wychodzą ku królom całej zamieszkanej ziemi, by ich zgromadzić na wojnę w Wielkim Dniu wszechmogącego Boga.x  I ujrzałem, jak [wyszły] z paszczy Smoka i z paszczy Bestii, i z ust Fałszywego Proroka trzy duchy nieczyste jakby ropuchy;w) A szósty wylał swą czaszę na rzekę wielką - na Eufrat: A wyschła jej woda, by dla królów ze wschodu słońca droga stanęła otworem.dvA i Bogu nieba bluźnili za bóle swoje i wrzody, ale od czynów swoich się nie odwrócili.u} A piąty wylał swą czaszę na tron Bestii: i w jej królestwie nastały ciemności, a ludzie żuli języki swe z bólut7 I wielkim upałem ludzie zostali dotknięci, i bluźnili imieniu Boga, który, ma moc nad tymi plagami, a nie nawrócili się, by oddać Mu chwałę._s7A czwarty wylał swą czaszę na słońce: i dano mu władzę dotknąć ogniem ludzi.}rsI usłyszałem, jak mówił ołtarz: "Tak, Panie, Boże, Wszechwładny, Prawdziwe są Twoje wyroki i sprawiedliwe."jqMPonieważ wylali krew świętych i proroków, krew również pić im dałeś. Godni są [tego]!"pI usłyszałem Anioła wód mówiącego: "Ty jesteś sprawiedliwy, Który jesteś, Który byłeś, o Święty, że tak osądziłeś.Uo#A trzeci wylał swą czaszę na rzeki i źródła wód: i wystąpiła krew.nA drugi wylał swą czaszę na morze. I wystąpiła krew niby zmarłego, i śmierć poniosła każda żywa istota: te, co są w morzu./mWI poszedł pierwszy i wylał swą czaszę na ziemię. A wrzód złośliwy, bolesny wystąpił na ludziach, co mają znamię Bestii, i na tych, co wielbią jej obraz.l I posłyszałem donośny głos ze świątyni, mówiący do siedmiu Aniołów: "Idźcie, a wylejcie siedem czasz gniewu Boga na ziemię!"*kMA świątynia napełniła się dymem od chwały Boga i Jego potęgi. I nikt nie mógł wejść do świątyni, aż się spełniło siedem plag siedmiu Aniołów. j I jedno z czterech Zwierząt podało siedmiu Aniołom siedem czasz złotych, pełnych gniewu Boga, na wieki wieków żyjącego.$iAi ze świątyni wyszło siedmiu Aniołów, mających [wykonać] siedem plag, odzianych w czysty, lśniący len, przepasanych na piersiach złotymi pasami.Zh-A potem ujrzałem: i w niebie została otwarta świątynia Przybytku ŚwiadectwaGgKtóż by się nie bał, o Panie, i Twego imienia nie uczcił? Boś Ty Sam Święty, bo przyjdą wszystkie narody i padną na twarz przed Tobą, bo słuszne Twoje wyroki stały się jawne."MfI śpiewają pieśń Mojżesza, sługi Bożego, i pieśń Baranka, mówiąc: "Dzieła Twe wielkie i godne podziwu, Panie, Boże, Wszechwładny! Sprawiedliwe i wierne Twe drogi, O Królu narodów!;eoI ujrzałem jakby morze szklane, pomieszane z ogniem, i tych, co zwyciężają Bestię i obraz jej, i liczbę jej imienia, stojących nad morzem szklanym, mających harfy Boże.+d QI ujrzałem na niebie znak inny - wielki i godzien podziwu: siedmiu Aniołów mających [wykonać] siedem plag ostatecznych, bo w nich się dopełnił gniew Boga.cwI wydeptano prasą poza miastem, a z prasy krew wytrysnęła aż po wędzidła koni na tysiąc i sześćset stadiów. b I rzucił Anioł swój sierp na ziemię i obrał z gron winorośl ziemi, i wrzucił [grona] do prasy Bożego gniewu - ogromnej.faEi wyszedł inny Anioł od ołtarza, mający władzę nad ogniem, i krzykiem donośnym zawołał do mającego ostry sierp, mówiąc: "Poślij ostry twój sierp i poobcinaj grona winorośli ziemi, bo jej jagody dojrzały!"\`1i wyszedł inny Anioł z świątyni, która jest w niebie, i on miał ostry sierp.Z_-A Siedzący na obłoku rzucił na ziemię swój sierp i ziemia została zżęta.S^I wyszedł inny Anioł ze świątyni, wołając głosem donośnym do Siedzącego na obłoku: "Poślij Twój sierp i żniwa dokonaj, bo przyszła już pora dokonać żniwa, bo doschło żniwo na ziemi!"$]AI ujrzałem: oto biały obłok - a na obłoku siedzący podobny do Syna Człowieczego, miał złoty wieniec na głowie, a w ręku jego [był] ostry sierp.F\ I usłyszałem głos z nieba mówiący: "Napisz: Błogosławieni, co w Panu umierają - już teraz. Zaiste, mówi Duch, niech odpoczną od swoich mozołów, bo idą wraz z nimi ich czyny."b[= Tu jest wytrwałość świętych, tych, którzy strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa.(ZI A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi i nie mają spoczynku we dnie i w nocy czciciele Bestii i jej obrazu, i jeśli kto bierze znamię jej imienia."EY ten również będzie pić wino zapalczywości Boga przygotowane, nierozcieńczone, w kielichu Jego gniewu; i będzie katowany ogniem i siarką wobec świętych Aniołów i wobec Baranka.8Xi A inny Anioł, trzeci, przyszedł za nimi w ślad, donośnym głosem mówiąc: "Jeśli kto wielbi Bestię i obraz jej i bierze [jej] znamię na czoło swe lub na swą rękę,!W;A inny Anioł, drugi, przyszedł w ślad mówiąc: "Upadł, upadł wielki Babilon, co winem zapalczywości swojego nierządu napoił wszystkie narody!"EVWołał on głosem donośnym: "Ulęknijcie się Boga i dajcie Mu chwałę, bo godzina sądu Jego nadeszła. Oddajcie pokłon Temu, co niebo uczynił i ziemię, i morze, i źródła wód!"PUI ujrzałem innego Anioła lecącego przez środek nieba, mającego odwieczną dobrą nowinę, aby ją ogłosić wobec tych, którzy siedzą na ziemi, wobec każdego narodu, szczepu, języka i ludu.AT}a w ustach ich kłamstwa nie znaleziono: są nienaganni.GSTo ci, co z niewiastami siebie nie splamili: bo są dziewicami; ci, co Barankowi towarzyszą, dokądkolwiek idzie; ci spośród ludzi zostali wykupieni na pierwociny dla Boga i dla Baranka,TR!I śpiewają jakby pieśń nową przed tronem i przed czterema Zwierzętami i przed Starcami: a nikt tej pieśni nie mógł się nauczyć prócz stu czterdziestu czterech tysięcy - wykupionych z ziemi.>QuI usłyszałem z nieba głos jakby głos mnogich wód i jakby głos wielkiego grzmotu. A głos, który usłyszałem, [był] jak gdyby [muzyką] harfiarzy uderzających w swe harfy.*P OI ujrzałem: a oto Baranek stojący na górze Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące, mające imię Jego i imię Jego Ojca na czołach swoich wypisane.O1 Tu jest mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć.zNm i że nikt nie będzie mógł kupić ni sprzedać, kto znamienia nie ma - imienia Bestii lub liczby jej imienia.M I sprawia; że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy dadzą sobie znamię na rękę swą prawą lub na swe czoło,8Li I dano jej, by ducha dała obrazowi Bestii, tak iż nawet przemówił obraz Bestii, i by sprawił, że wszyscy zostaną zabici, którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii.7Kg I zwodzi mieszkańców ziemi przez znaki, które jej dano sprawić przed Bestią, mówiąc mieszkańcom ziemi, by obraz uczynili Bestii, która ma cios od miecza, a ożyła.`J9 I czyni znaki wielkie, tak iż nawet każe ogniowi zstępować na ziemię wobec ludzi.?Iw I całą władzę pierwszej Bestii przed nią wykonuje, i sprawia, że ziemia i wszyscy jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszej Bestii, której rana śmiertelna została uleczona.|Hq I ujrzałem inną Bestię, wychodzącą z ziemi: miała dwa rogi podobne do [rogów] Baranka, a mówiła jak Smok.*GM Jeśli kto do niewoli [jest przeznaczony], idzie do niewoli, jeśli kto na zabicie mieczem - musi być mieczem zabity. Tu jest wytrwałość i wiara świętych./FY Jeśli kto uszy ma, niechaj posłyszy!'EG I będą oddawać mu pokłon wszyscy mieszkańcy ziemi, [każdy], którego imię nie jest zapisane w księdze życia zabitego Baranka od założenia świata. D I dano jej walkę wszcząć ze świętymi i ich zwyciężyć, i dano jej władzę nad każdym szczepem, ludem, językiem i narodem.C I otworzyła swe usta dla bluźnierstw przeciwko Bogu, by bluźnić Jego imieniu i Jego przybytkowi, i tym, co w niebie mają przybytek.B{ I dano jej usta mówiące wielkie rzeczy i bluźnierstwa, i dano jej możność przetrwania czterdziestu dwu miesięcy.,AQ i pokłon oddali Smokowi, bo władzę dał Bestii, i Bestii pokłon oddali, mówiąc: "Któż jest podobny do Bestii, i któż potrafi rozpocząć z nią walkę?".@U I [ujrzałem] jedną z jej głów jakby zarżniętą na śmierć, a rana jej śmiertelna została uleczona. I cała ziemia w podziwie powiodła wzrokiem za Bestią, Q I ujrzałem Bestię wychodzącą z morza, mającą dziesięć rogów i siedem głów, a na rogach jej dziesięć diademów, a na jej głowach imiona bluźniercze.'=G I rozgniewał się Smok na Niewiastę, i odszedł rozpocząć walkę z resztą jej potomstwa, z tymi, co strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa.</ Lecz ziemia przyszła z pomocą Niewieście i otworzyła ziemia swą gardziel, i pochłonęła rzekę, którą Smok ze swej gardzieli wypuścił.b;= A Wąż za Niewiastą wypuścił z gardzieli wodę jak rzekę, żeby ją rzeka uniosła.4:a I dano Niewieście dwa skrzydła orła wielkiego, by na pustynię leciała do swojego miejsca, gdzie jest żywiona przez czas i czasy, i połowę czasu, z dala od Węża.9w I kiedy ujrzał Smok, że został strącony na ziemię, począł ścigać Niewiastę, która porodziła Mężczyznę..8U Dlatego radujcie się niebiosa i ich mieszkańcy! Biada ziemi i biada morzu - bo zstąpił na was Diabeł, pałając wielkim gniewem, świadom, że mało ma czasu."7 A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa, i nie umiłowali dusz swych - aż do śmierci.|6q I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: "Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Chrystusa, bo oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym.P5 I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny; który się zwie Diabeł i Szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie.R4 ale nie przemógł, i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło. 3 I nastąpiła walka na niebie: Michał i jego Aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie,2' A Niewiasta zbiegła na pustynię, gdzie miejsce ma przygotowane przez Boga, aby ją tam żywili przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni11 I porodziła Syna - Mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł laską żelazną. I zostało porwane jej Dziecię do Boga i do Jego tronu.<0q i ogon jego zmiata trzecią część gwiazd niebieskich: i rzucił je na ziemię. I stanął Smok przed mającą rodzić Niewiastą, ażeby, skoro porodzi, pożreć jej dziecię./1 I inny znak ukazał się na niebie: Oto wielki Smok barwy ognia, mający siedem głów i dziesięć rogów - a na głowach jego siedem diademów -I.  A [była] brzemienna. I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.- ' I wielki znak ukazał się na niebie: Niewiasta w słońce obleczona i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.9,k I Świątynia Boga w niebie się otwarła, a Arka Jego Przymierza ukazała się w Jego Świątyni, i nastąpiły błyskawice, głosy, grzmoty, trzęsienie ziemi i wielki grad. + I rozgniewały się narody, a nadszedł Twój gniew, i pora na umarłych, aby zostali osądzeni, i aby dać zapłatę sługom Twym prorokom i świętym, i tym, co się boją Twojego imienia, małym i wielkim, i aby zniszczyć tych, którzy niszczą ziemię."#*? mówiąc: "Dzięki czynimy Tobie, Panie, Boże Wszechmogący, Który jesteś i Który byłeś, żeś objął wielką Twą władzę i zaczął królować. )  A Starców dwudziestu i czterech, siedzących na tronach swych przed tronem Boga, padło na swe oblicza i pokłon Bogu oddało,?(w I siódmy Anioł zatrąbił: A w niebie powstały donośne głosy mówiące: "Nastało nad światem królowanie Pana naszego i Jego Chrystusa i będzie królować na wieki wieków!"L' Minęło drugie "biada", a oto trzecie "biada" nadchodzi niebawem._&7 W owej godzinie wielkie trzęsienie ziemi nastąpiło i runęła dziesiąta część miasta, i przez trzęsienie ziemi zginęło siedem tysięcy osób. A pozostali ulegli przerażeniu i Bogu nieba chwałę oddali.% I posłyszeli donośny głos z nieba do nich mówiący: "Wstąpcie tutaj!" I w chmurze wstąpili do nieba, a ich wrogowie ich zobaczyli.$! A po trzech i pół dniach duch życia z Boga w nich wstąpił i stanęli na nogi swoje, a wielki strach padł na tych, co ich oglądają.#7 Z ich powodu mieszkańcy ziemi cieszą się i radują i dary sobie nawzajem będą przesyłali, bo dwaj ci prorocy mieszkańcom ziemi zadali katusze. "9 I spośród ludów, szczepów, języków i narodów przez trzy i pół dnia oglądają ich zwłoki, a zwłok ich nie zezwalają złożyć do grobowca.! A zwłoki ich [będą leżeć] na placu wielkiego miasta, które duchowo zwie się: Sodoma i Egipt, gdzie także ukrzyżowano ich Pana.} s A gdy dopełnią swojego świadectwa, Bestia, która wychodzi z Czeluści, wyda im wojnę, zwycięży ich i zabije.G Mają oni władzę zamknąć niebo, by deszcz nie zraszał dni ich prorokowania, i mają władzę nad wodami, by w krew je przemienić, i wszelką plagą uderzyć ziemię, ilekroć zechcą..U A jeśli kto chce ich skrzywdzić, ogień wychodzi z ich ust i pożera ich wrogów. I jeśliby zechciał ktokolwiek ich skrzywdzić, w ten sposób musi być zabity.]3 Oni są dwoma drzewami oliwnymi i dwoma świecznikami, co stoją przed Panem ziemi. i dwom moim Świadkom dam [władzę], a będą prorokować obleczeni w wory, przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.")K Dziedziniec na zewnątrz Świątyni odrzuć na zewnątrz i nie mierz go, bo został dany poganom, i będą deptać Miasto święte czterdzieści dwa miesiące. / I dano mi trzcinę - podobną do mierniczego pręta, mówiąc: "Wstań i zmierz Świątynię Bożą i ołtarz, i tych, co wielbią w niej [Boga].gG I mówią mi: "Trzeba ci znów prorokować o ludach, narodach, językach i o wielu królach.";o I wziąłem książeczkę z ręki Anioła i połknąłem ją, a w ustach moich stała się słodka jak miód, a gdy spożyłem ją, goryczą napełniły się moje wnętrzności.C I poszedłem do Anioła, mówiąc mu, by dał mi książeczkę. I rzecze mi: "Weź i połknij ją, a napełni wnętrzności twe goryczą, lecz w ustach twych będzie słodka jak miód."1[ I głos, który z nieba słyszałem, znów [usłyszałem] zwrócony do mnie i mówiący: "Idź, weź księgę otwartą w ręce anioła stojącego na morzu i na ziemi!"7 ale w dniach głosu siódmego Anioła, gdy będzie miał trąbić, tajemne dzieło Boga się dokona, jak podał dobrą nowinę sługom swym prorokom.A{ i przysiągł na Żyjącego na wieki wieków, Który stworzył niebo i to, co w nim jest, i ziemię, i to, co w niej jest, i morze, i to, co w nim jest, że już nie będzie odwłoki,mS I Anioł, którego ujrzałem stojącego na morzu i na ziemi, podniósł ku niebu prawą swą rękę<q I kiedy przemówiło siedem grzmotów, zabrałem się do pisania, lecz usłyszałem głos mówiący z nieba: "Zapieczętuj to, co siedem grzmotów powiedziało, i nie pisz tego!"zm I zawołał donośnym głosem tak, jak ryczy lew. A kiedy zawołał, głosem swym siedem grzmotów przemówiło.ta i w prawej swej ręce miał otwartą książeczkę. I nogę prawą postawił na morzu, a lewą - na ziemi.I  I ujrzałem innego potężnego Anioła, zstępującego z nieba, obleczonego w chmurę, i tęcza [była] nad jego głową, a oblicze jego [było] jak słońce, a nogi jego - jak słupy ogniste,iK Ani się nie odwrócili od swoich zabójstw, swych czarów, swego nierządu i swych kradzieży.   A pozostali ludzie, co przez te plagi nie zostali zabici, nie odwrócili się od dzieł swoich rąk, iżby nie wielbić demonów ni bożków złotych, srebrnych, spiżowych, kamiennych, drewnianych, które nie mogą m widzieć, ni słyszeć, ni chodzić.   Moc bowiem koni jest w ich pyskach i w ich ogonach, bo ich ogony [są] podobne do węży: mają głowy i nimi czynią szkodę.{ o Od tych trzech plag została zabita trzecia część ludzi, od ognia, dymu i siarki, wychodzących z ich pysków.I   I tak ujrzałem w widzeniu konie i tych, co na nich siedzieli, mających pancerze barwy ognia, hiacyntu i siarki. A głowy koni jak głowy lwów, A z paszcz ich wychodzi ogień, dym i siarka.T ! A liczba wojsk - konnicy: dwie miriady miriad - posłyszałem ich liczbę. i zostali uwolnieni czterej aniołowie, gotowi na godzinę, dzień, miesiąc i rok, by pozabijać trzecią część ludzi. mówiący do szóstego Anioła, który ma trąbę: "Uwolnij czterech aniołów, związanych nad wielką rzeką Eufratem!"{ I szósty Anioł zatrąbił: i usłyszałem jeden głos od czterech rogów złotego ołtarza, który jest przed Bogiem,N Minęło pierwsze "biada": Oto jeszcze dwa "biada" potem nadchodzą. Mają nad sobą króla - Anioła Czeluści - imię jego po hebrajsku: ABADDON, a w greckim [języku] ma imię APOLLYON [= Niszczyciel].} I mają ogony podobne do skorpionów i żądła; a w ich ogonach jest ich moc czynienia szkody ludziom pięć miesięcy.  i przody tułowi miały jakby pancerze żelazne, a łoskot ich skrzydeł jak łoskot wielokonnych wozów, pędzących do boju.T! i miały włosy jakby włosy niewiast, a zęby ich były jakby zęby lwów 9 A co do wyglądu szarańczy: podobne do koni uszykowanych do boju, na głowach ich jakby wieńce podobne do złota, oblicza ich - jakby oblicza ludzi;} I we dni one ludzie szukać będą śmierci, ale jej nie znajdą, i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich ucieka.#~? I dano jej [nakaz], by ich nie zabijała, lecz aby pięć miesięcy byli katowani. A od niej katusze, jak po skorpionie katusze, kiedy ugodzi człowieka./}W I powiedziano jej, by nie czyniła szkody trawie na ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu, lecz tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach.a|; I z dymu wyszła szarańcza na ziemię, i dano jej moc, jaką mają ziemskie skorpiony.{+ I otworzyła studnię Czeluści, a dym się uniósł ze studni jak dym z wielkiego pieca, i od dymu studni zaćmiło się słońce i powietrze.z  I piąty Anioł zatrąbił: i ujrzałem gwiazdą, która z nieba spadla na ziemię, i dano jej klucz od studni Czeluści.jyM I ujrzałem, a usłyszałem jednego orła lecącego przez środek nieba, mówiącego donośnym głosem: "Biada, biada, biada mieszkańcom ziemi z powodu pozostałych głosów trąby trzech aniołów, którzy mają trąbić!"|xq I czwarty Anioł zatrąbił: i została rażona trzecia część słońca i trzecia część księżyca, i trzecia część gwiazd, tak iż zaćmiła się trzecia ich część i dzień nie jaśniał w trzeciej swej części, i noc - podobnie.w A imię gwiazdy zowie się Piołun. I trzecia część wód stała się piołunem, i wielu ludzi zmarło od wód, bo stały się gorzkie.v+ I trzeci Anioł zatrąbił: i spadła z nieba wielka gwiazda, płonąca jak pochodnia, a spadła na trzecią część rzek i na źródła wód.u i wyginęła w morzu trzecia część stworzeń, - te, które mają dusze - i trzecia część okrętów została zniszczona.tI drugi Anioł zatrąbił: i jakby wielka góra płonąca ogniem została w morze rzucona, a trzecia część morza stała się krwiąYs+I pierwszy zatrąbił. A stał się grad i ogień - pomieszane z krwią, i spadły na ziemię. A spłonęła trzecia część ziemi i spłonęła trzecia część drzew, i spłonęła wszystka trawa zielona. AZ:~b}}t|{izz(yy_v_^^ ]\\:[ZZhZ:*~OŁaska Pana Jezusa ze wszystkimi!h}IMówi ten, który o tym świadczy: "Zaiste, przychodzę niebawem." Amen. Przyjdź, Panie Jezu!3|_A jeśliby ktoś odjął [co], ze słów księgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego dział w drzewie życia i w Mieście świętym - które są opisane w tej księdze.){KJa świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze.5zcI Duch, i Oblubienica mówią: "Przyjdź!" A kto słyszy, niech powie: "Przyjdź!" I kto odczuwa pragnienie, niech przyjdzie, kto chce, niech wody życia darmo zaczerpnie.'yGJa, Jezus, posłałem mojego Anioła, by wam zaświadczyć o tym, co dotyczy kościołów. Jam jest Odrośl i Potomstwo Dawida, Gwiazda świecąca, poranna."|xqNa zewnątrz [są] psy, guślarze, rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy i każdy, kto kłamstwo kocha i nim żyje. wBłogosławieni, którzy płuczą swe szaty, aby władza nad drzewem życia do nich należała i aby bramami wchodzili do Miasta.Lv Jam [jest] Alfa i O[mega], Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec.ru] Oto przychodzę niebawem a moja zapłata jest ze mną, by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca,Ct Kto krzywdzi, niech jeszcze krzywdę wyrządzi, a plugawy niech się jeszcze splugawi, a sprawiedliwy niech jeszcze wypełni sprawiedliwość, a święty niechaj się jeszcze uświęci.isK I mówi do mnie: "Nie kładź pieczęci na słowa proroctwa tej księgi, bo chwila jest bliska.>ru I mówi do mnie: "Bacz, byś tego nie [czynił], bo jestem twoim współsługą i braci twoich proroków, i tych, którzy strzegą słów tej księgi. Bogu samemu złóż pokłon!"'qGTo właśnie ja, Jan, słyszę i widzę te rzeczy. A kiedym usłyszał i ujrzał, upadłem, by złożyć pokłon przed stopami Anioła, który mi je ukazał.bp=A oto niebawem przychodzę. Błogosławiony, kto strzeże słów proroctwa tej księgi.",oQI rzekł mi: "Te słowa wiarygodne są i prawdziwe i Pan, Bóg duchów proroków, wysłał swojego Anioła, by sługom swoim ukazać, co musi stać się niebawem.0nYI [odtąd] już nocy nie będzie. A nie potrzeba im światła lampy i światła słońca, bo Pan Bóg będzie świecić nad nimi i będą na wieki wieków królować.Rmi będą oglądali Jego oblicze, a imię Jego [będzie] na ich czołach.l Nic godnego klątwy już [odtąd] nie będzie. I będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy Jego będą cześć Mu oddawali.;koPomiędzy rynkiem miasta a rzeką, po obu brzegach, drzewo życia, rodzące dwanaście owoców - wydające swój owoc każdego miesiąca - a liście drzewa do leczenia narodów.jj OI ukazał mi rzekę wody życia, lśniącą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka, i A nic nieczystego do niego nie wejdzie ani ten, co popełnia ohydę i kłamstwo, lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka.7hiI wniosą do niego przepych i skarby narodów.Ug#I za dnia bramy jego nie będą zamknięte: bo [już] nie będzie tam nocy.gfGI w jego świetle będą chodziły narody, i wnoszą do niego królowie ziemi swój przepych.eI miastu nie trzeba słońca ni księżyca, by mu świeciły, bo chwała Boga je oświetliła, a jego pochodnią - Baranek.kdOA świątyni w nim nie dojrzałem: bo jego świątynią jest Pan Bóg Wszechmogący oraz Baranek.cA dwanaście bram to dwanaście pereł: każda z bram była z jednej perły. I rynek Miasta to czyste złoto jak szkło przeźroczyste.+bOpiąta - sardoniks, szósta - krwawnik, siódma - chryzolit, ósma - beryl, dziewiąta - topaz, dziesiąta - chryzopraz, jedenasta - hiacynt, dwunasta - ametyst.'aGA warstwy fundamentu pod murem Miasta strojne wszelakim drogim kamieniem. Warstwa pierwsza - jaspis, druga - szafir, trzecia - chalcedon, czwarta - szmaragd,f`EA mur jego jest zbudowany z jaspisu, a Miasto - to czyste złoto do szkła czystego podobne.u_cI zmierzył jego mur [liczący] sto czterdzieści cztery łokcie: miara [to] człowieka, którą ma Anioł.Y^+A Miasto układa się w czworobok i długość jego tak wielka jest, jak i szerokość. I zmierzył Miasto trzciną poprzez dwanaście tysięcy stadiów: długość, szerokość i wysokość jego są równe.z]mA ten, który mówił ze mną, miał złotą trzcinę jako miarę, by zmierzyć Miasto i jego bramy, i jego mur.p\YA mur Miasta ma dwanaście warstw fundamentu, a na nich dwanaście imion dwunastu Apostołów Baranka.n[U Od wschodu trzy bramy i od północy trzy bramy, i od południa trzy bramy, i od zachodu trzy bramy.,ZQ Miało ono mur wielki a wysoki, miało dwanaście bram, a na bramach Aniołów dwunastu i wypisane imiona, które są [imionami] dwunastu pokoleń synów Izraela. Y  mające chwałę Boga. Źródło jego światła podobne do kamienia drogocennego, jakby do jaspisu o przejrzystości kryształu:X I uniósł mnie w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą, i ukazał mi miasto święte - Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga,FW I przyszedł jeden z siedmiu Aniołów, co mają siedem czasz pełnych siedmiu plag ostatecznych, i do mnie odezwał się, mówiąc: "Chodź, ukażę ci Oblubienicę, Małżonkę Baranka."RVA dla tchórzów, niewiernych, obmierzłych, zabójców, rozpustników, guślarzy, bałwochwalców i kłamców wszelakich: udział ich w jeziorze gorejącym ogniem i siarką. To jest śmierć wtóra."[U/Zwycięzca to odziedziczy i będę Bogiem dla niego, a on dla mnie będzie synem. TI rzekł mi: "Stało się. Jam [jest] Alfa i O[mega], Początek i Koniec. Ja pragnącemu darmo dam [pić] ze źródła wody życia.}SsI rzekł Siedzący na tronie; "Oto czynię wszystko nowe." I mówi: "Napisz: słowa te wiarygodne są i prawdziwe."1R[I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już [odtąd] nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już [odtąd] nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły."*QMi usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: "Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie "BOGIEM z NIMI."P)I Miasto święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica dla męża swojego zdobna [w klejnoty]vO gI ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły i morza już nie ma.gNGJeśli się ktoś w księdze życia nie znalazł zapisany, został wrzucony do jeziora ognia.dMAA Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć wtóra - jezioro ognia.!L; I morze wydało zmarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Otchłań wydały zmarłych, co w nich byli, i każdy został osądzony według swoich czynów.gKG I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem, a otwarto księgi. I inną księgę otwarto, która jest [księgą] życia. I osądzono zmarłych z tego, co w księgach zapisano, według ich czynów.J I ujrzałem wielki biały tron i na nim Siedzącego, od którego oblicza uciekła ziemia i niebo, a miejsca dla nich nie znaleziono.2I] A Diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam, gdzie i Bestia, i Prorok Fałszywy. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków.H I wyszli na szerokość ziemi, i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. A zstąpił ogień od Boga z nieba i ich pochłonął. GI wyjdzie, by omamić narody z czterech kątów ziemi, Goga i Magoga, by ich zgromadzić na bój, a liczba ich jak piasek morski.XF)A gdy się skończy lat tysiąc, z więzienia swego Szatan zostanie zwolniony.JE Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć wtóra, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i tysiąc lat z Nim będą królowali.nDUA nie ożyli inni ze zmarłych, aż tysiąc lat się skończyło. To jest pierwsze zmartwychwstanie.ECI ujrzałem trony - a na nich zasiedli i dano im władzę sądzenia - i [ujrzałem] dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi i nie wzięli znamienia na czoło swe ani na rękę. I żyć poczęli, i tysiąc lat królowali z Chrystusem.oI pochwycono Bestię, a z nią Fałszywego Proroka, co czynił wobec niej znaki, którymi zwiódł był tych, co wzięli znamię Bestii i pokłon oddawali jej obrazowi. Oboje żywcem wrzuceni zostali do ognistego jeziora gorejącego siarką. {ri`WNE<3*!~~~~~~~~~~~~~~~~t~j~`~V~L~B~8~.~$~~~}}}}}}}}}}}}}}{}q}g}]}S}I}?}5}+}!}} }||||||||||||||x|n|d|Z|P|F|<|2|(||| |{{{{{{{{{{{{{{u{k{a{W{M{C{9{/{${{{zzzzzzzzzzzzzuzjz_zTzIz>z3z(zzzyyyyyyyyyyyyyyynycyXyMyBy7y,y!yy yxxxxxxxxxxxx}xrxgx\xQxFx;x0x%xxxwwwwwwwwwwwwwvwkw`wUwJw?w4w)wwwvvvvvvvvvvvvvzvovdvYvNvCv8v-v"vv vuuuuuuuuuuuu}urugu\uQuFu;u0u&uuutttttttttttttvtkt`tUtJt?t4t)tttssssssssssssszsosdsYsNsCs8s-s"ss srrrrrrrrrrrr~rsrhr]rRrGro3o(ooonnnnnnnnnnnnnxnmncnXnMnBn7n,n!nn nmmmmmmmmmmmm|mqmfm[mPmEm:m/m$mmmllllllllllllluljl_lTlIl>l3l(lllkkkkkkkkkkkkkxkmkbkXkMkBk7k,k!kk kjjjjjjjjjjjj}jrjgj\jQjFj;j0j%jjjiiiiiiiiiiiiiuiji_iTiIi>i3i(iiihhhhhhhhhhhhhyhnhchXhMhBh7h,h!hh hgggggggggggg}grggg\gQgFgc3c(cccbbbbbbbbbbbbbybnbcbXbMbBb7b,b!bb baaaaaaaaaaaa|aqaga\aQaFa;a0a%aaa`````````````u`j`_`T`I`>`3`(```_____________x_n_c_X_M_B_7_,_!__ _^^^^^^^^^^^^}^r^g^\^Q^F^;^0^%^^^]]]]]]]]]]]]]u]j]_]T]I]>]3](]]]\\\\\\\\\\\\\y\n\c\X\M\B\7\,\!\\ \[[[[[[[[[[[[|[q[f[[[P[E[:[/[%[[[ZZZZZZZZZZZZZuZjZ_ZTZIZ>Z3Z(ZZZYYYYYYYYYYYYYxYmYbYWYLYAY6Y+Y YY XXXXXXXXXXXXX|XqXfX[XPXEX:X/X$XXXWWWWWWWWWWWWWtWjW_WTWIW>W3W(WWWVVVVVVVVVVVVVyVnVcVXVMVBV7V,V!VV VUUUUUUUUUUUU|UqUfU[UPUEU;U0U%UUUTTTTTTTTTTTTTuTjT_TTTIT>T3T(TTTSSSSSSSSSSSSSySnScSXSMSBS7S,S!SS SRRRRRRRRRRRR|RqRfR[RPRER:R/R%RRRQQQQQQQQQQQQQuQjQ_QTQIQ>Q3Q(QQQPPPPPPPPPPPPPyPnPcPXPMPBP7P,P!PP POOOOOOOOOOOO|OqOfO[OQOFO;O0O%OOONNNNNNNNNNNNNuNjN_NUNJN?N4N)NNNMMMMMMMMMMMMMyMnMcMYMNMCM8M-M"MM MLLLLLLLLLLLL}LrLgL\LQLFL;L0L%LLLKKKKKKKKKKKKKuKjK_KTKIK>K3K(KKKJJJJJJJJJJJJJyJnJcJXJMJBJ7J,J!JJ JIIIIIIIIIIII|IqIfI[IPIFI;I0I%IIIHHHHHHHHHHHHHuHjH_HTHIH>H3H(HHHGGGGGGGGGGGGGyGnGcGXGMGBG7G,G!GG GFFFFFFFFFFFF|FqFfF\FQFFF;F0F%FFFEEEEEEEEEEEEEuEjE_ETEIE>E3E)EEEDDDDDDDDDDDDDyDnDcDXDMDBD7D,D!DD DCCCCCCCCCCCC}CrCgC\CQCFC;C0C%CCCBBBBBBBBBBBBBuBjB`BUBJB?B4B)BBBAAAAAAAAAAAAAyAoAdAYANACA8A-A"AA A@@@@@@@@@@@@}@r@g@\@Q@F@;@0@%@@@?????????????v?k?`?U?J???4?)???>>>>>>>>>>>>>>{>q>g>]>S>I>?>5>+>!>> >============~=s=h=]=R=G=<=1=&===<<<<<<<<<<<<737(7776666666666666x6m6b6W6L6A666+6 66 6555555555555|5q5f5[5P5E5:5/5$5554444444444444u4j4_4T4I4>434(4443333333333333x3m3b3W3L3B373,3!33 3222222222222}2r2g2\2Q2F2;202%2221111111111111u1j1_1T1I1>131(1110000000000000y0n0c0X0M0B070,0!00 0////////////}/r/g/\/Q/F/;/0/%///.............u.j.`.U.J.?.4.)...-------------y-n-c-X-M-B-8---"-- -,,,,,,,,,,,,},r,g,\,Q,F,;,0,%,,,+++++++++++++v+k+`+U+J+?+4+)+++*************z*o*d*Y*N*C*8*-*"** *))))))))))))~)s)h)])R)G)<)1)&)))(((((((((((((w(l(a(V(K(@(5(*((( '''''''''''''{'p'e'Z'O'D'9'.'#'' '&&&&&&&&&&&&~&s&h&]&R&G&<&1&&&&&%%%%%%%%%%%%%w%l%a%V%K%@%5%*%%% $$$$$$$$$$$$${$p$e$Z$O$D$9$.$#$$ $############~#s#h#^#S#H#=#2#'###"""""""""""""x"m"b"W"L"A"6"+" "" !!!!!!!!!!!!!{!p!e!Z!O!D!9!.!#!! !  t i ^ S H = 2 '   wlaVLA6+  {pf[PE:/$ti^SH=2'xmbWLA6+  {peZOD9.# ti^SH=2'wlaVK@5* {peZOD9/$ti^SH=2'xmbWLA6+  |qf[PE:/$ti^SH=3( # # # # # # #  # "# "" "! " " " " " " " " " " " " " " " " " " " " " " " " " " " " " " "  " ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !  !  #  "  !                                                                      ~  }  |  {  z  y  x  w   v & u % t $ s # r " q ! p  o  n  m  l  k  j  i  h  g  f  e  d  c  b  a  `  _  ^  ]  \  [  Z  Y  X  W  V  U  T  S  R  Q   P . O - N , M + L * K ) J ( I ' H & G % F $ E # D " C ! B  A  @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #   " + ! * )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                                                % $ # " !                                        ( ' & % $ # " !                                                                !     ~ } | { z y x w v u t s r q p o  n  m  l  k  j i h g f e d c  b a ` _ ^ ] \ [ Z Y X W V U T S R Q P  O  N  M  L  K J I H G F E D  C $B #A "@ !?  > = < ; : 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0 / . - ,  +  *  )  (  ' & % $ # " !                                                                                                                          $ # " !                                                                            ~ } | { z y x w v u t s r q p  o  n  m  l  k j i h g f e d  c  b  a  `  _  ^  ]  \  [  Z  Y  X  W  V  U  T  S  R  Q  P  O  N   M  3L  2K  1J  0I  /H  .G  -F  ,E  +D  *C  )B  (A  '@  &?  %>  $=  #<  ";  !:  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                                                                 #  "  !                                                                                                                                                                     ~ } | { z  y x w v u t s r q p o  n  m  l  k  j i h g f e d c  b a ` _ ^ ] \ [ Z Y X W V U T S R Q P  O  N  M  L  K J I H G F E D  C B A @ ? > = < ; :  9  8  7  6  5 4 3 2 1 0 / .  - , + * ) ( ' & % $ # " !                                                                     2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2   2   2   2   2   2  2  2  2  2  2  2   2  1!  1   1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1   1   1   1   1   1  1  1  1  1  1  1   1  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0   0   0   0   0   0  0  0  0  0  0  0   0  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /   /   /   /   /   /  /  /  /  /  /  /   /  ."  .!  .   .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .~  .}  .|  .{  .z  .y  . x  . w  . v  . u  . t  .s  .r  .q  .p  .o  .n  .m   .l  -k  -j  -i  -h  -g  -f  -e  -d  -c  -b  -a  -`  -_  -^  -]  - \  - [  - Z  - Y  - X  -W  -V  -U  -T  -S  -R  -Q   -P  ,"O  ,!N  , M  ,L  ,K  ,J  ,I  ,H  ,G  ,F  ,E  ,D  ,C  ,B  ,A  ,@  ,?  ,>  ,=  ,<  ,;  , :  , 9  , 8  , 7  , 6  ,5  ,4  ,3  ,2  ,1  ,0  ,/   ,.  +"-  +!,  + +  +*  +)  +(  +'  +&  +%  +$  +#  +"  +!  +  +  +  +  +  +  +  +  +   +   +   +   +   +  +  +  +  +  +  +   +  *&  *%  *$  *#  *"  *!  *   *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *   *   *   *   *   *  *  *  *  *  *  *   *  )9  )8  )7  )6  )5  )4  )3  )2  )1  )0  )/  ).  )-  ),  )+  )*  ))  )(  )'  )&  )%  )$  )#  )"  )!  )   )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )   )   )   )   )   )  )  )  )  )  )  )   )  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (   (   (   (   (   (  (  (  (  (  (  (   (  '  '  '  '  '  '  '  '  '  '  '   '   '   '   '   '  '  '  '  '  '  '   '  &~  &}  &|  &{  &z  &y  &x  &w  &v  &u  &t  &s  &r  &q  &p  &o  &n  & m  & l  & k  & j  & i  &h  &g  &f  &e  &d  &c  &b   &a  %$`  %#_  %"^  %!]  % \  %[  %Z  %Y  %X  %W  %V  %U  %T  %S  %R  %Q  %P  %O  %N  %M  %L  %K  %J  % I  % H  % G  % F  % E  %D  %C  %B  %A  %@  %?  %>   %=  $+<  $*;  $):  $(9  $'8  $&7  $%6  $$5  $#4  $"3  $!2  $ 1  $0  $/  $.  $-  $,  $+  $*  $)  $(  $'  $&  $%  $$  $#  $"  $!  $  $  $   $   $   $   $   $  $  $  $  $  $  $   $  #  #  #  #  #  #  #  #  #  #  #  #  #  #  #  #  #   #   #   #   #   #  #  #  #  #  #  #   #  "  "  "  "  "  "  "  "  "  "  "  "  "  "  "  "  "  "  "   "   "   "   "   "  "  "  "  "  "  "   "  !  !  !  !  !  !  !  !   !   !   !   !   !  !  !  !  !  !  !   !                                                                   7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                           ~  }  |  {  z  y  x   w   v   u   t   s  r  q  p  o  n  m  l   k  +j  *i  )h  (g  'f  &e  %d  $c  #b  "a  !`   _  ^  ]  \  [  Z  Y  X  W  V  U  T  S  R  Q  P  O  N  M   L   K   J   I   H  G  F  E  D  C  B  A   @  #?  ">  !=   <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *   )   (   '   &   %  $  #  "  !                                                             .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                                         #  "  !                                                                         "  !                                                                         C  B  A  @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .~  -}  ,|  +{  *z  )y  (x  'w  &v  %u  $t  #s  "r  !q   p  o  n  m  l  k  j  i  h  g  f  e  d  c  b  a  `  _  ^   ]   \   [   Z   Y  X  W  V  U  T  S  R   Q  P  O  N  M  L  K  J   I   H   G   F   E  D  C  B  A  @  ?  >   =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2   1   0   /   .   -  ,  +  *  )  (  '  &   %  "$  !#   "  !                                                                                                              &  %  $  #  "  !                                                                         !                                                                                                                                                                           ~  }  |  {  z  y  x  w   v   u   t   s   r  q  p  o  n  m  l  k   j  i  h  g  f  e  d  c  b  a  `  _   ^   ]   \   [   Z  Y  X  W  V  U  T  S   R  Q  P  O  N  M  L  K  J  I  H  G  F  E  D  C  B  A   @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -   ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                ~  }  |  {  z  y  x   w   v   u   t   s  r  q  p  o  n  m  l  k  j  i  h  g  f  e  d  c  b  a  `  _  ^   ]   \   [   Z   Y  X  W  V  U  T  S  R  Q  P  O  N  M  L  K  J  I  H  G  F   E   D   C   B   A  @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -   ,   +   *   )   (  '  &  %  $  #  "  !                                                                |qf[PE:/$~~~~~~~~~~~~~u~j~_~T~I~>~3~(~~~}}}}}}}}}}}}}x}m}b}W}L}A}6},}!}} }||||||||||||||q|f|[|P|E|:|/|$|||{{{{{{{{{{{{{u{j{_{T{I{>{3{({{{zzzzzzzzzzzzzyznzczXzMzBz7z,z!zz zyyyyyyyyyyyy|yqyfy[yPyEy:y/y$yyyxxxxxxxxxxxxxuxjx_xTxIx>x3x(xxxwwwwwwwwwwwwwxwmwbwWwLwAw6w+w"wwwvvvvvvvvvvvvvvxvmvbvWvLvAv6v+v vv uuuuuuuuuuuuu|uqufu[uPuEu:u/u$uuutttttttttttttutjt_tTtIt>t3t(tttsssssssssssssysnscsXsMsBs7s,s!ss srrrrrrrrrrrr}rrrgr\rQrFr;r0r%rrrqqqqqqqqqqqqqvqkq`qUqJq?q4q)qqqpppppppppppppypnpcpXpMpBp7p,p!pp poooooooooooo}orogo\oQoFo;o0o%ooonnnnnnnnnnnnnunjn_nTnJn?n4n)nnnmmmmmmmmmmmmmymnmcmXmMmCm8m-m"mm mllllllllllll}lrlhl]lRlGle3e(eeedddddddddddddydndcdXdMdBd7d,d!dd dcccccccccccc}crcgc\cQcFc;c0c%cccbbbbbbbbbbbbbubjb_bTbIb>b4b)bbbaaaaaaaaaaaaazaoadaYaNaCa8a-a"aa a````````````}`r`g`\`Q`F`<`1`&```_____________v_k_`_U_J_?_4_)___^^^^^^^^^^^^^z^o^d^Y^N^C^8^-^"^^ ^]]]]]]]]]]]]~]s]h]]]R]G]<]1]&]]]\\\\\\\\\\\\\w\l\a\V\K\@\5\*\\\ [[[[[[[[[[[[[z[o[d[Y[N[C[8[-["[[ [ZZZZZZZZZZZZ~ZsZhZ]ZRZGZP3P(PPPOOOOOOOOOOOOOxOmObOWOLOAO6O+O OO NNNNNNNNNNNNN|NqNfN[NPNEN:N/N$NNNMMMMMMMMMMMMMtMiM^MSMHM=M2M'MMMLLLLLLLLLLLLLxLmLbLWLLLAL6L+L LL KKKKKKKKKKKKK{KpKeKZKOKDK9K.K#KK KJJJJJJJJJJJJJtJiJ^JSJHJ=J2J'JJJIIIIIIIIIIIIIwIlIaIVIKI@I6I+I II HHHHHHHHHHHHH{HpHeHZHOHDH9H.H#HHHGGGGGGGGGGGGGtGiG^GSGHG=G2G'GGGFFFFFFFFFFFFFwFlFaFVFKF@F5F*FFF EEEEEEEEEEEEEzEoEdEYENECE8E-E"EE EDDDDDDDDDDDD}DrDgD\DQDFD>>>>>>>>>>>~>s>i>^>S>H>=>2>'>>>=============w=l=a=V=K=@=5=*=== <<<<<<<<<<<<<{,3,(,,,+++++++++++++x+m+b+W+L+A+6+++ ++ *************{*p*e*Z*O*D*9*.*#** *)))))))))))))t)i)^)S)H)=)2)')))(((((((((((((x(m(b(W(L(A(6(+( (( '''''''''''''|'q'f'['P'E':'/'$'''&&&&&&&&&&&&&t&i&^&S&H&=&2&'&&&%%%%%%%%%%%%%x%m%b%W%L%A%6%,%!%% %$$$$$$$$$$$$|$q$f$[$P$E$:$/$$$$$#############t#i#^#S#H#=#2#'###"""""""""""""x"m"b"W"L"A"6"+" "" !!!!!!!!!!!!!{!p!e!Z!O!D!9!.!#!!!  t i ^ S H = 2 '   wlaVK@5* {peZOD9.# ~si^SH=2'wlaVK@5* {pg]SI?5+! wmcYOE;1' zodYNC8-" }rg\QF;0%vk`UJ?4)zodYNC8-" }rg\QF;0%vk`UJ?4) 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 21 20 2/ 2. 2- 2, 2+ 2* 2) 2( 2' 2& 2% 2$ 2# 2" 2! 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2~ 2 } 2 | 2 { 2 z 2 y 2x 2w 2v 2u 2t 2s 2r  2q 2%p 2$o 2#n 2"m 2!l 2 k 2j 2i 2h 2g 2f 2e 2d 2c 2b 2a 2` 2_ 2^ 2] 2\ 2[ 2Z 2Y 2 X 2 W 2 V 2 U 2 T 2S 2R 2Q 2P 2O 2N 2M  2L  2.K  2-J  2,I  2+H  2*G  2)F  2(E  2'D  2&C  2%B  2$A  2#@  2"?  2!>  2 =  2<  2;  2:  29  28  27  26  25  24  23  22  21  20  2/  2.  2-  2,  2+  2 *  2 )  2 (  2 '  2 &  2%  2$  2#  2"  2!  2  2 2 ($  ($  ($  ($  ($  ($ ($ ($ ($ ($ ($ ($  ($ (#" (#! (#  (# (# (# (# (# (# (# (# (# (# (# (# (# (# (# (# (# (# (#  (#  (#  (#  (#  (# (# (# (# (# (# (#  (# (" (" (" (" (" (" (" (" (" (" (" (" (" (" (" (" ("  ("  ("  ("  ("  (" (" (" (" (" (" ("  (" (!8 (!7 (!6 (!5 (!4 (!3 (!2 (!1 (!0 (!/ (!. (!- (!, (!+ (!* (!) (!( (!' (!& (!% (!$ (!# (!" (!! (!  (! (! (! (! (! (! (! (! (! (! (! (! (! (! (! (! (! (! (!  (!  (!  (!  (!  (! (! (! (! (! (! (!  (! ( * ( ) ( ( ( ' ( & ( % ( $ ( # ( " ( ! (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  ( ~ ( } ( | ( { ( z ( y ( x ( w ( v ( u ( t ( s ( r ( q  ( p (6o (5n (4m (3l (2k (1j (0i (/h (.g (-f (,e (+d (*c ()b ((a ('` (&_ (%^ ($] (#\ ("[ (!Z ( Y (X (W (V (U (T (S (R (Q (P (O (N (M (L (K (J (I (H (G ( F ( E ( D ( C ( B (A (@ (? (> (= (< (;  (: (9 (8 (7 ( 6 ( 5 ( 4 ( 3 ( 2 (1 (0 (/ (. (- (, (+  (* (() ('( (&' (%& ($% (#$ ("# (!" ( ! ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( (A (@ (? (> (= (< (; (: (9 (8 (7 (6 (5 (4 (3 (2 (1 (0 (/ (. (- (, (+ (* () (( (' (& (% ($ (# (" (! (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( (~ (} (| ({ (z  (y (x (w (v (u (t (s (r (q (p (o (n (m ( l ( k ( j ( i ( h (g (f (e (d (c (b (a  (` (_ (^ (] (\ ([ (Z (Y (X (W (V (U (T (S (R (Q (P (O ( N ( M ( L ( K ( J (I (H (G (F (E (D (C  (B ()A ((@ ('? (&> (%= ($< (#; (": (!9 ( 8 (7 (6 (5 (4 (3 (2 (1 (0 (/ (. (- (, (+ (* () (( (' (& ( % ( $ ( # ( " ( ! ( ( ( ( ( ( (  ( (# (" (! (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( (2 (1 (0 (/ (. (- (, (+ (* () (( (' (& (% ($ (# (" (! (  ( ( ( ( (~ (} (| ({ (z (y (x (w (v (u (t (s (r (q ( p ( o ( n ( m ( l (k (j (i (h (g (f (e  (d ()c ((b ('a (&` (%_ ($^ (#] ("\ (![ ( Z (Y (X (W (V (U (T (S (R (Q (P (O (N (M (L (K (J (I (H ( G ( F ( E ( D ( C (B (A (@ (? (> (= (<  (; (-: (,9 (+8 (*7 ()6 ((5 ('4 (&3 (%2 ($1 (#0 ("/ (!. ( - (, (+ (* () (( (' (& (% ($ (# (" (! ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( ( ! (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (   (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (   (  ( # ( " ( ! (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (   (  ( $ ( # ( " ( ! (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (   (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (  (   (  (~ (} (| ({ (z (y (x (w (v (u (t (s (r ( q ( p ( o ( n ( m (l (k (j (i (h (g (f  (e (Yd (Xc (Wb (Va (U` (T_ (S^ (R] (Q\ (P[ (OZ (NY (MX (LW (KV (JU (IT (HS (GR (FQ (EP (DO (CN (BM (AL (@K (?J (>I (=H (<G (;F (:E (9D (8C (7B (6A (5@ (4? (3> (2= (1< (0; (/: (.9 (-8 (,7 (+6 (*5 ()4 ((3 ('2 (&1 (%0 ($/ (#. ("- (!, ( + (* () (( (' (& (% ($ (# (" (! ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( (1 (0 (/ (. (- (, (+ (* () (( (' (& (% ($ (# (" (! (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( (  ( (3 (2 (1 (0 (/ (. (- (, (+ (* () (( (' (& (% ($ (# (" (! (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (~ (} (| ({ ( z ( y ( x ( w ( v (u (t (s (r (q (p (o  (n ("m (!l ( k (j (i (h (g (f (e (d (c (b (a (` (_ (^ (] (\ ([ (Z (Y ( X ( W ( V ( U ( T (S (R (Q (P (O (N (M  (L  (6K  (5J  (4I  (3H  (2G  (1F  (0E  (/D  (.C  (-B  (,A  (+@  (*?  ()>  ((=  ('<  (&;  (%:  ($9  (#8  ("7  (!6  ( 5  (4  (3  (2  (1  (0  (/  (.  (-  (,  (+  (*  ()  ((  ('  (&  (%  ($  (#  ( "  ( !  (   (   (   (  (  (  (  (  (  ( ( " !                                    . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                  7 6 5 4 3 2 1 0 / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                                    ~  }  |  {  z  y   x , w + v * u ) t ( s ' r & q % p $ o # n " m ! l  k  j  i  h  g  f  e  d  c  b  a  `  _  ^  ]  \  [  Z  Y  X  W  V  U  T  S  R  Q  P  O  N  M   L ! K  J  I  H  G  F  E  D  C  B  A  @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,   +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                                      % $ # " !                                                                                  " !                                  !      ~  }  |  {  z  y  x  w  v  u  t  s  r  q  p  o  n  m  l  k  j  i  h  g  f  e  d  c   b 9 a 8 ` 7 _ 6 ^ 5 ] 4 \ 3 [ 2 Z 1 Y 0 X / W . V - U , T + S * R ) Q ( P ' O & N % M $ L # K " J ! I  H  G  F  E  D  C  B  A  @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *   )  ; (  : '  9 &  8 %  7 $  6 #  5 "  4 !  3  2   1   0   /   .   -   ,   +   *   )   (   '   &   %   $   #   "   !                                                                                     /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                                                                                                         $ # " !           ~  }  |  {  z  y  x  w  v  u  t  s  r  q  p  o  n  m  l  k  j  i  h   g & f % e $ d # c " b ! a  `  _  ^  ]  \  [  Z  Y  X  W  V  U  T  S  R  Q  P  O  N  M  L  K  J  I  H  G  F  E  D  C  B   A  @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $   #  "  !                                   #  "  !                                                                                                               (& (% ($ (# (" (! ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  ( '+ '* ') '( '' '& '% '$ '# '" '! ' ' ' ' ' ' ' ' ' ' '  ' ~ ' } ' | ' { ' z ' y ' x ' w ' v ' u ' t ' s ' r ' q ' p ' o ' n ' m ' l ' k  ' j & i & h & g & f & e & d & c & b & a & ` & _ & ^ & ] & \ & [ & Z & Y & X & W & V & U & T & S & R & Q & P & O & N & M & L  & K % J % I % H % G % F % E % D % C % B % A % @ % ? % > % = % < % ; % : % 9 % 8 % 7 % 6 % 5 % 4 % 3 % 2 % 1 % 0 % /  % . $& - $% , $$ + $# * $" ) $! ( $ ' $ & $ % $ $ $ # $ " $ ! $ $  $  $  $  $  $  $  $  $  $  $  $  $  $  $  $  $  $  $ $ $ $ $  $  ##  #"  #!  #  #  #  #  # # # # # # # # # # # # # # # # # # # 2 |rg\QF;0%~~~~~~~~~~~~~u~j~`~U~J~?~4~)~~~}}}}}}}}}}}}}y}n}c}X}M}C}8}-}"}} }||||||||||||}|r|h|]|R|G|<|1|&|||{{{{{{{{{{{{{v{k{`{U{J{?{4{*{{{ zzzzzzzzzzzzzzzozdzYzNzCz9z.z#zz zyyyyyyyyyyyy~ysyhy]yRyGys3s(sssrrrrrrrrrrrrryrnrcrXrMrBr7r,r!rr rqqqqqqqqqqqq}qrqgq\qQqFq;q0q%qqqpppppppppppppvpkp`pUpJp?p4p)pppooooooooooooozooodoYoNoCo8o-o"oo onnnnnnnnnnnn~nsnhn]nRnGnh3h(hhhgggggggggggggxgmgbgWgLgAg6g+g gg fffffffffffff{fpfefZfOfDf9f.f#fffeeeeeeeeeeeeeteie^eSeHe=e2e'eeedddddddddddddxdmdbdWdLdAd6d+d dd ccccccccccccc|cqcfc[cPcEc:c/c$cccbbbbbbbbbbbbbubjb_bTbIb>b3b(bbbaaaaaaaaaaaaaxamabaWaLaAa6a+a aa `````````````{`q`f`[`P`E`:`/`$```_____________t_i_^_S_H_=_3_(___^^^^^^^^^^^^^^u^k^a^W^M^C^9^/^%^^^]]]]]]]]]]]]]y]n]c]X]M]B]7],]!]] ]\\\\\\\\\\\\}\r\g\\\Q\F\<\1\&\\\[[[[[[[[[[[[[v[k[`[U[J[?[5[*[[[ ZZZZZZZZZZZZZ{ZpZeZZZOZDZ9Z.Z#ZZ ZYYYYYYYYYYYY~YsYiY^YSYHY=Y2Y'YYYXXXXXXXXXXXXXwXlXaXVXLXAX6X+X XX WWWWWWWWWWWWW{WpWeWZWOWDW9W.W#WW WVVVVVVVVVVVVVtViV^VSVHV=V2V'VVVUUUUUUUUUUUUUxUmUbUWULUAU6U+U UU TTTTTTTTTTTTT{TpTeTZTOTDT9T.T#TT TSSSSSSSSSSSSStSiS^SSSHS=S2S'SSSRRRRRRRRRRRRRxRmRbRWRLRAR6R+R RR QQQQQQQQQQQQQ|QqQfQ[QPQEQ:Q/Q$QQQPPPPPPPPPPPPPtPiP_PTPIP>P3P(PPPOOOOOOOOOOOOOyOnOcOXOMOBO7O,O!OO ONNNNNNNNNNNN|NqNfN[NPNEN:N/N$NNNMMMMMMMMMMMMMtMiM^MSMHM=M2M'MMMLLLLLLLLLLLLLyLnLcLXLMLBL7L,L!LL LKKKKKKKKKKKK}KrKgK\KQKFK;K0K%KKKJJJJJJJJJJJJJvJkJ`JUJJJ?J4J)JJJIIIIIIIIIIIIIyInIcIXIMIBI7I,I!II IHHHHHHHHHHHH|HrHgH\HQHFH;H0H%HHHGGGGGGGGGGGGGvGkG`GUGJG?G4G)GGGFFFFFFFFFFFFFyFnFcFXFMFBF7F,F"FF FEEEEEEEEEEEE}ErEgE\EQEFE;E0E%EEEDDDDDDDDDDDDDvDkD`DUDJD?D4D)DDDCCCCCCCCCCCCCzCoCdCYCNCCC8C-C"CC CBBBBBBBBBBBBBwBmBcBYBOBEB;B1B'BBB AAAAAAAAAAAAAA}AsAiA_AUAKAAA7A-A"AA A@@@@@@@@@@@@}@r@g@\@Q@F@;@1@&@@@?????????????v?k?`?U?J???4?)???>>>>>>>>>>>>>z>o>d>Y>N>C>8>->">> >============~=s=h=]=R=G=<=1=&===<<<<<<<<<<<<.3.(...-------------y-n-c-X-M-B-7-,-!-- -,,,,,,,,,,,,},r,g,\,Q,F,;,0,%,,,+++++++++++++u+j+`+U+J+?+4+)+++*************y*n*c*X*M*B*7*,*!** *))))))))))))|)q)f)[)Q)F);)0)%)))(((((((((((((u(j(_(T(I(@(6(,("(((''''''''''''''x'n'd'Y'N'C'8'-'"'' '&&&&&&&&&&&&}&r&h&]&R&G&<&1&&&&&%%%%%%%%%%%%%w%l%a%V%K%@%5%*%%% $$$$$$$$$$$$$$w$m$c$Y$O$E$;$1$'$$$ ##############z#o#d#Y#N#C#8#-#"## #""""""""""""}"r"g"\"Q"F";"0"%"""!!!!!!!!!!!!!v!k!`!U!J!?!4!*!!! z o d Y N C 9 . #  ti^SH=2'xmbWLA6+  |qf[PE:/%uj_TI>3(yncXMB7,! }rg\QF;1&vk`UJ?4) zodYNC8-# ~sh]RG<1&vk`UJ?4)zodYNC8-" }rh]RG<1& Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z# Z" Z! Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z4 Z3 Z2 Z1 Z0 Z/ Z. Z- Z, Z+ Z* Z)~ Z(} Z'| Z&{ Z%z Z$y Z#x Z"w Z!v Z u Zt Zs Zr Zq Zp Zo Zn Zm Zl Zk Zj Zi Zh Zg Zf Ze Zd Zc Z b Z a Z ` Z _ Z ^ Z] Z\ Z[ ZZ ZY ZX ZW  ZV Z U Z T Z S Z R Z Q Z P Z O Z N Z M Z L Z K Z J Z I Z H Z G Z F Z E Z D Z C Z B Z A Z @  Z ? Z > Z = Z < Z ; Z : Z 9 Z 8 Z 7 Z 6 Z 5 Z 4 Z 3 Z 2 Z 1 Z 0 Z / Z . Z - Z , Z + Z * Z ) Z ( Z '  Z & Z % Z $ Z # Z " Z ! Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z   Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z   Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z   Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z Z Z Z Z~ Z} Z| Z{ Z z Z y Z x Z w Z v Zu Zt Zs Zr Zq Zp Zo  Zn Z$m Z#l Z"k Z!j Z i Zh Zg Zf Ze Zd Zc Zb Za Z` Z_ Z^ Z] Z\ Z[ ZZ ZY ZX ZW Z V Z U Z T Z S Z R ZQ ZP ZO ZN ZM ZL ZK  ZJ  ZI  ZH  ZG  ZF  ZE  ZD  ZC  ZB  ZA  Z@  Z?  Z>  Z=  Z<  Z;  Z :  Z 9  Z 8  Z 7  Z 6  Z5  Z4  Z3  Z2  Z1  Z0  Z/ Z. P- P, P+ P* P) P( P' P& P% P $ P # P " P ! P  P P P P P P P  P P P P P P P  P  P  P  P  P P P P P P P  P P P P P P P P P P P P  P  P  P  P  P P P P P P P  P  P  P  P  P  P  P  P  P  P  P   P   P   P   P   P  P  P  P  P  P  P P F F F F F F F F F F F F F  F  F  F  F  F F F F F F F  F F0 F/ F. F- F, F+ F* F) F( F' F& F% F$ F# F" F! F  F F F F F F F F F F F F F F F F F F F  F  F  F  F  F F F F F F F  F F F F F F F F F F F F F F F F F F F ~ F } F | F { F z Fy Fx Fw Fv Fu Ft Fs  Fr Fq Fp Fo Fn Fm Fl Fk Fj Fi Fh Fg Ff Fe Fd Fc Fb Fa F` F _ F ^ F ] F \ F [ FZ FY FX FW FV FU FT  FS F R F Q F P F O F N FM FL FK FJ FI FH FG  FF FE FD FC FB FA F@ F? F> F= F< F; F: F9 F8 F7 F6 F5 F4 F 3 F 2 F 1 F 0 F / F. F- F, F+ F* F) F(  F' F& F% F$ F# F" F! F F  F  F  F  F  F F F F F F F  F F F F F F F F F  F  F  F  F  F F F F F F F  F F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F   F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F   F  F ( F ' F & F % F $ F # F " F ! F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F   F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F   F  F 9 F 8 F 7 F 6 F 5 F 4 F 3 F 2 F 1 F 0 F / F . F - F , F + F * F ) F ( F ' F & F % F $ F # F " F ! F  F  F  F  F  F ~ F } F | F { F z F y F x F w F v F u F t F s F r F q F p F o F n F m F l F k F j F i F h F g F f F e  F d F#c F"b F!a F ` F_ F^ F] F\ F[ FZ FY FX FW FV FU FT FS FR FQ FP FO FN F M F L F K F J F I FH FG FF FE FD FC FB  FA F@ F? F> F= F< F; F: F9 F8 F7 F6 F5 F 4 F 3 F 2 F 1 F 0 F/ F. F- F, F+ F* F)  F( F(' F'& F&% F%$ F$# F#" F"! F! F  F F F F F F F F F F F F F F F F F F F  F  F  F  F  F F F F F F F  F F F F F F F F F F F F F F F F F F F F  F  F  F  F  F F F F F F F  F F F F F F F F F F F F F  F  F  F  F  F F F F F F F  F F F F F F F F F F F F F F F F F F F F  F  F  F  F  F F F F F F F  F F F F F F F F F F F F  F  F  F  F  F F F F F F F  F  F$  F#  F"  F!  F   F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F  F~  F}  F|  F {  F z  F y  F x  F w  Fv  Fu  Ft  Fs  Fr  Fq  Fp Fo <!n < m <l <k <j <i <h <g <f <e <d <c <b <a <` <_ <^ <] <\ <[ < Z < Y < X < W < V <U <T <S <R <Q <P <O  <N <M <L <K < J < I < H < G < F <E <D <C <B <A <@ <?  <> <"= <!< < ; <: <9 <8 <7 <6 <5 <4 <3 <2 <1 <0 </ <. <- <, <+ <* <) < ( < ' < & < % < $ <# <" <! < < < <  < <- <, <+ <* <) <( <' <& <% <$ <# <" <! <  < < < < < < < < < < < < < < < < < < <  <  <  <  <  < < < < < < <  < <  < < < < < < <  < <3 <2 <1 <0 </ <. <- <, <+ <* <) <( <' <& <% <$ <# <" <! <  < < < < < < < < < < < < < < < < < < <  <  <  <  <  < < < < < < <  < < < < < < < < < < < < < < < < <  <  <  <  <  < < < < < < <  < < < < < < <  <  <  <  <  < < < < < < <  < <  <  < < < < <~ <} <|  <{ <?z <>y <=x <<w <;v <:u <9t <8s <7r <6q <5p <4o <3n <2m <1l <0k </j <.i <-h <,g <+f <*e <)d <(c <'b <&a <%` <$_ <#^ <"] <!\ < [ <Z <Y <X <W <V <U <T <S <R <Q <P <O <N <M <L <K <J <I < H < G < F < E < D <C <B <A <@ <? <> <=  << <; <: < 9 < 8 < 7 < 6 < 5 <4 <3 <2 <1 <0 </ <.  <- < !, < + < * < ) < ( < ' < & < % < $ < # < " < ! <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <   <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <   <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <   <  < + < * < ) < ( < ' < & < % < $ < # < " < ! <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <   <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <  <   <  <# <" <! <  < < < < < < < < < < < < < < < < < < <  <  < ~ < } < | <{ <z <y <x <w <v <u  <t <s <r <q <p <o <n <m <l <k <j <i <h <g < f < e < d < c < b <a <` <_ <^ <] <\ <[  <Z <Y <X <W <V <U <T <S <R <Q <P <O <N <M <L < K < J < I < H < G <F <E <D <C <B <A <@  <? <> <= < < < ; < : < 9 < 8 <7 <6 <5 <4 <3 <2 <1  <0 </ <. <- <, <+ <* <) <( <' <& <% < $ < # < " < ! <  < < < < < < <  < < < < < <  <  <  <  <  < < < < < < <  < < < < < < < < < < < < <  <  <  <  <  < < < < < < <  <  <  <  <  <  <  <   <   <   <   <   <  <  <  <  <  <  < < 2"  2"  2"  2"  2" 2" 2" 2" 2" 2" 2"  2" 2! 2! 2! 2! 2! 2! 2! 2! 2! 2! 2! 2! 2! 2! 2! 2! 2!  2!  2!  2!  2!  2! 2! 2! 2! 2! 2! 2!  2! 2 4 2 3 2 2 2 1 2 0 2 / 2 . 2 - 2 , 2 + 2 * 2 ) 2 ( 2 ' 2 & 2 % 2 $ 2 # 2 " 2 ! 2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2   2  2 2~ 2} 2| 2{ 2z 2y 2x 2w 2v 2u 2t 2s 2r 2q 2p 2o 2 n 2 m 2 l 2 k 2 j 2i 2h 2g 2f 2e 2d 2c  2b 2a 2` 2_ 2^ 2] 2\ 2[ 2 Z 2 Y 2 X 2 W 2 V 2U 2T 2S 2R 2Q 2P 2O  2N 2M 2L 2K 2J 2I 2H 2G 2F 2E 2D 2C 2B 2A 2@ 2? 2> 2 = 2 < 2 ; 2 : 2 9 28 27 26 25 24 23 22  21 2D0 2C/ 2B. 2A- 2@, 2?+ 2>* 2=) 2<( 2;' 2:& 29% 28$ 27# 26" 25! 24 23 22 21 20 2/ 2. 2- 2, 2+ 2* 2) 2( 2' 2& 2% 2$ 2# 2" 2! 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2~ 2} 2| 2{ 2z 2y 2x 2w 2v 2u 2t 2s 2r 2q 2p 2o 2n 2m 2 l 2 k 2 j 2 i 2 h 2g 2f 2e 2d 2c 2b 2a  2` 2_ 2^ 2] 2\ 2[ 2Z 2Y 2X 2W 2V 2 U 2 T 2 S 2 R 2 Q 2P 2O 2N 2M 2L 2K 2J  2I 2H 2G 2F 2E 2D 2C 2B 2 A 2 @ 2 ? 2 > 2 = 2< 2; 2: 29 28 27 26  25 24 23 22 21 20 2/ 2. 2- 2 , 2 + 2 * 2 ) 2 ( 2' 2& 2% 2$ 2# 2" 2!  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2   2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2  2 ~ 2 } 2 | 2 {  2 z 2 y 2 x 2 w 2 v 2 u 2 t 2 s 2 r 2 q 2 p 2 o 2 n 2 m 2 l 2 k 2 j 2 i 2 h 2 g 2 f 2 e 2 d 2 c 2 b 2 a 2 ` 2 _ 2 ^ 2 ] 2 \ 2 [  2 Z 2 Y 2 X 2 W 2 V 2 U 2 T 2 S 2 R 2 Q 2 P 2 O 2 N 2 M 2 L 2 K 2 J 2 I 2 H 2 G 2 F 2 E  2 D 2 C 2 B 2 A 2 @ 2 ? 2 > 2 = 2 < 2 ; 2 : 2 9 2 8 2 7 2 6 2 5 2 4 2 3 2 2 2 1 2 0 2 / 2 . 2 - 2 , 2 + 2 * 2 ) 2 (  2 ' 2& 2% 2$ 2# 2" 2! 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2  2 2! 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 Z }rg\QF;0%~~~~~~~~~~~~~u~j~_~T~I~>~3~(~~~}}}}}}}}}}}}}x}m}b}W}L}A}6}+}!}} }||||||||||||||q|f|[|P|E|:|/|$|||{{{{{{{{{{{{{u{j{_{T{I{>{3{({{{zzzzzzzzzzzzzyznzczXzMzBz7z,z!zz zyyyyyyyyyyyy|yqyfy[yPyEy:y/y$yyyxxxxxxxxxxxxxuxjx`xUxJx?x4x)xxxwwwwwwwwwwwwwywnwdwYwNwCw8w-w"ww wvvvvvvvvvvvv}vrvgv\vQvFv;v0v&vvvuuuuuuuuuuuuuvuku`uUuJu?u5u*uuu tttttttttttttztotdtYtNtCt8t-t"tt tssssssssssss}srsgs\sRsGsn4n*n nn nmmmmmmmmmmmmmmvmlmbmXmNmDm9m.m#mm mllllllllllll~lslhl]lRlGlf3f(fffeeeeeeeeeeeeeyeneceXeMeBe7e,e!ee edddddddddddd}drdgd\dQdGdN3N(NNNMMMMMMMMMMMMMxMmMbMWMLMAM6M+M MM LLLLLLLLLLLLL|LqLfL[LPLEL:L/L$LLLKKKKKKKKKKKKKtKjK_KTKIK>K3K(KKKJJJJJJJJJJJJJxJmJbJWJLJAJ6J+J JJ IIIIIIIIIIIII|IqIfI[IPIEI:I0I%IIIHHHHHHHHHHHHHuHjH_HTHIH>H3H(HHHGGGGGGGGGGGGGyGnGcGXGMGBG7G,G!GG GFFFFFFFFFFFF|FqFfF[FPFEF:F/F$FFFEEEEEEEEEEEEEtEiE_ETEIE>E3E(EEEDDDDDDDDDDDDDxDmDbDWDLDAD6D+D DD CCCCCCCCCCCCC{CpCeCZCOCDC9C.C#CC CBBBBBBBBBBBBBtBiB^BSBHB=B2B'BBBAAAAAAAAAAAAAwAlAaAWALAAA6A+A AA @@@@@@@@@@@@@{@p@e@Z@O@D@9@.@#@@@?????????????t?i?^?S?H?=?2?'???>>>>>>>>>>>>>w>l>a>V>K>A>6>+> >> ============={=p=e=Z=O=D=9=.=#== =<<<<<<<<<<<<333(3332222222222222x2m2b2W2L2A262+2 22 1111111111111{1p1f1[1P1E1:1/1$1110000000000000t0i0^0S0H0=020(000/////////////x/m/b/W/L/A/6/+/ // .............{.p.e.Z.O.D.9...#.. .--------------u-k-a-W-M-C-9-/-$---,,,,,,,,,,,,,t,i,^,S,H,=,2,',,,+++++++++++++x+m+b+W+L+A+6+++ ++ *************|*q*f*[*P*E*:*/*$***)))))))))))))t)i)^)S)H)=)2)')))(((((((((((((x(m(b(W(L(A(6(+( (( '''''''''''''|'q'f'['P'E':'/'$'''&&&&&&&&&&&&&u&j&_&T&I&>&3&(&&&%%%%%%%%%%%%%y%n%c%X%M%B%7%,%!%% %$$$$$$$$$$$$|$q$g$\$Q$F$;$0$%$$$#############u#j#_#T#I#>#3#(###"""""""""""""y"n"c"X"M"B"7","!"" "!!!!!!!!!!!!|!q!f![!P!F!;!0!%!!! u j ` U J ? 4 )   zodYNC8-" }rh]RG<1&vk`UJ?4* zodYNC8-" ~sh]RG<1&wlaVK@5* zodYNC8-" ~sh]RG<1&vk`VK@5* zodYNC8-" ~sh]RG<1&wlaVK@5*  x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x ' x ' x ' x ' x ' x' x' x' x' x' x' x'  x' x' x' x' x' x' x' x' x' x ' x ' x '~ x '} x '| x'{ x'z x'y x'x x'w x'v x'u  x't x%'s x$'r x#'q x"'p x!'o x 'n x'm x'l x'k x'j x'i x'h x'g x'f x'e x'd x'c x'b x'a x'` x'_ x'^ x'] x'\ x '[ x 'Z x 'Y x 'X x 'W x'V x'U x'T x'S x'R x'Q x'P  x'O x%'N x$'M x#'L x"'K x!'J x 'I x'H x'G x'F x'E x'D x'C x'B x'A x'@ x'? x'> x'= x'< x'; x': x'9 x'8 x'7 x '6 x '5 x '4 x '3 x '2 x'1 x'0 x'/ x'. x'- x', x'+  x'* x)') x('( x''' x&'& x%'% x$'$ x#'# x"'" x!'! x ' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x ' x ' x ' x ' x ' x' x' x' x' x' x' x'  x' x' x& x& x& x& x& x& x & x & x & x & x & x& x& x& x& x& x& x&  x& x&& x%& x$& x#& x"& x!& x & x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x & x & x & x & x & x& x& x& x& x& x& x&  x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x & x & x & x & x & x& x& x& x& x& x& x&  x& x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x &  x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x & x &~ x &}  x &| x &{ x &z x &y x &x x &w x &v x &u x &t x &s x &r x &q x &p x &o x &n x &m x &l x &k x &j x &i x &h  x &g x $&f x #&e x "&d x !&c x &b x &a x &` x &_ x &^ x &] x &\ x &[ x &Z x &Y x &X x &W x &V x &U x &T x &S x &R x &Q x &P x &O x &N x &M x &L x &K x &J x &I x &H x &G x &F x &E x &D  x &C x %&B x $&A x #&@ x "&? x !&> x &= x &< x &; x &: x &9 x &8 x &7 x &6 x &5 x &4 x &3 x &2 x &1 x &0 x &/ x &. x &- x &, x &+ x &* x &) x &( x &' x && x &% x &$ x &# x &" x &! x & x &  x & x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x& x & x & x & x & x & x& x& x& x& x& x& x&  x& x& x% x% x% x% x% x% x % x % x % x % x % x% x% x% x% x% x% x%  x% x!% x % x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x % x % x % x % x % x% x% x% x% x% x% x%  x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x % x % x % x % x % x% x% x% x% x% x% x%  x% x,% x+% x*% x)% x(% x'% x&% x%% x$% x#% x"% x!% x % x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x% x % x % x % x % x % x% x% x% x% x% x% x%  x% x% x% x% x% x% x% x%~ x%} x%| x%{ x%z x%y x%x x%w x %v x %u x %t x %s x %r x%q x%p x%o x%n x%m x%l x%k  x%j x%i x%h x%g x%f x%e x%d x%c x%b x%a x%` x%_ x%^ x %] x %\ x %[ x %Z x %Y x%X x%W x%V x%U x%T x%S x%R  x%Q  x%P  x%O  x%N  x%M  x%L  x %K  x %J  x %I  x %H  x %G  x%F  x%E  x%D  x%C  x%B  x%A  x%@ x%? n5%> n4%= n3%< n2%; n1%: n0%9 n/%8 n.%7 n-%6 n,%5 n+%4 n*%3 n)%2 n(%1 n'%0 n&%/ n%%. n$%- n#%, n"%+ n!%* n %) n%( n%' n%& n%% n%$ n%# n%" n%! n% n% n% n% n% n% n% n% n% n% n % n % n % n % n % n% n% n% n% n% n% n%  n% n% n% n% n% n% n% n% n% n% n% n$ n$ n$ n$ n$ n$ n $ n $ n $ n $ n $ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$  n$ n+$ n*$ n)$ n($ n'$ n&$ n%$ n$$ n#$ n"$ n!$ n $ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n $ n $ n $ n $ n $ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$  n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n $ n $ n $ n $ n $ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$  n$ n.$ n-$ n,$ n+$ n*$ n)$ n($ n'$ n&$ n%$ n$$ n#$ n"$ n!$ n $ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n $ n $ n $ n $ n $ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$  n$ n$~ n$} n$| n${ n$z n$y n$x n$w n$v n$u n$t n $s n $r n $q n $p n $o n$n n$m n$l n$k n$j n$i n$h  n$g n"$f n!$e n $d n$c n$b n$a n$` n$_ n$^ n$] n$\ n$[ n$Z n$Y n$X n$W n$V n$U n$T n$S n$R n $Q n $P n $O n $N n $M n$L n$K n$J n$I n$H n$G n$F  n$E n"$D n!$C n $B n$A n$@ n$? n$> n$= n$< n$; n$: n$9 n$8 n$7 n$6 n$5 n$4 n$3 n$2 n$1 n$0 n $/ n $. n $- n $, n $+ n$* n$) n$( n$' n$& n$% n$$  n$# n$" n$! n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n $ n $ n $ n $ n $ n$ n$ n$ n$ n$ n$ n$  n$ n "$ n !$ n $ n $ n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n #  n # n !# n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n #  n # n +# n *# n )# n (# n '# n &# n %# n $# n ## n "# n !# n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n #  n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n # n #~ n #} n #| n #{ n #z  n #y n #x n #w n #v n #u n #t n #s n #r n #q n #p n #o n #n n #m n #l n #k n #j n #i n #h n #g n #f n #e n #d n #c n #b n #a n #` n #_ n #^  n #] nB#\ nA#[ n@#Z n?#Y n>#X n=#W n<#V n;#U n:#T n9#S n8#R n7#Q n6#P n5#O n4#N n3#M n2#L n1#K n0#J n/#I n.#H n-#G n,#F n+#E n*#D n)#C n(#B n'#A n&#@ n%#? n$#> n##= n"#< n!#; n #: n#9 n#8 n#7 n#6 n#5 n#4 n#3 n#2 n#1 n#0 n#/ n#. n#- n#, n#+ n#* n#) n#( n #' n #& n #% n #$ n ## n#" n#! n# n# n# n# n#  n# n3# n2# n1# n0# n/# n.# n-# n,# n+# n*# n)# n(# n'# n&# n%# n$# n## n"# n!# n # n# n# n# n# n# n# n# n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n " n " n " n " n " n" n" n" n" n" n" n"  n" n&" n%" n$" n#" n"" n!" n " n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n " n " n " n " n " n" n" n" n" n" n" n"  n" n" n" n" n" n" n " n " n " n " n " n" n" n" n" n" n" n"  n" n"" n!" n " n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n " n " n " n " n " n" n" n" n" n" n" n"  n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n" n "~ n "} n "| n "{ n "z n"y n"x n"w n"v n"u n"t n"s  n"r n."q n-"p n,"o n+"n n*"m n)"l n("k n'"j n&"i n%"h n$"g n#"f n""e n!"d n "c n"b n"a n"` n"_ n"^ n"] n"\ n"[ n"Z n"Y n"X n"W n"V n"U n"T n"S n"R n"Q n "P n "O n "N n "M n "L n"K n"J n"I n"H n"G n"F n"E  n"D  n5"C  n4"B  n3"A  n2"@  n1"?  n0">  n/"=  n."<  n-";  n,":  n+"9  n*"8  n)"7  n("6  n'"5  n&"4  n%"3  n$"2  n#"1  n""0  n!"/  n ".  n"-  n",  n"+  n"*  n")  n"(  n"'  n"&  n"%  n"$  n"#  n""  n"!  n"  n"  n"  n"  n"  n "  n "  n "  n "  n "  n"  n"  n"  n"  n"  n"  n" n" d" d" d" d" d" d" d" d" d" d" d" d" d " d " d " d ! d ! d! d! d! d! d! d! d!  d! d'! d&! d%! d$! d#! d"! d!! d ! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d ! d ! d ! d ! d ! d! d! d! d! d! d! d!  d! d3! d2! d1! d0! d/! d.! d-! d,! d+! d*! d)! d(! d'! d&! d%! d$! d#! d"! d!! d ! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d ! d ! d ! d ! d ! d! d! d! d! d! d! d!  d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d ! d ! d ! d ! d ! d! d! d! d! d! d! d!  d! d! d! d! d! d! d! d! d!~ d!} d!| d!{ d!z d!y d !x d !w d !v d !u d !t d!s d!r d!q d!p d!o d!n d!m  d!l d+!k d*!j d)!i d(!h d'!g d&!f d%!e d$!d d#!c d"!b d!!a d !` d!_ d!^ d!] d!\ d![ d!Z d!Y d!X d!W d!V d!U d!T d!S d!R d!Q d!P d!O d!N d !M d !L d !K d !J d !I d!H d!G d!F d!E d!D d!C d!B  d!A d!!@ d !? d!> d!= d!< d!; d!: d!9 d!8 d!7 d!6 d!5 d!4 d!3 d!2 d!1 d!0 d!/ d!. d!- d !, d !+ d !* d !) d !( d!' d!& d!% d!$ d!# d!" d!!  d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d! d ! d ! d ! d ! d ! d! d! d! d! d! d! d!  d! d! d! d! d d d d d d d d d d d d d d d d d d d  d d% d$ d# d" d! d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d  d d! d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d d  d d ' d & d % d $ d # d " d ! d d  d  d  d  d  d  d  d  d  d  d  d  d  d  d  d  d  d  d d d d d d  d  d  d  d  d  d   d  d  ~ d  } d  | d  { d  z d  y d  x d  w d  v d  u d  t d  s d  r d  q d  p d  o d  n d  m d l d k d j d i d h d  g d  f d  e d  d d  c d  b d  a  d ` d  _ d  ^ d  ] d  \ d  [ d  Z d  Y d  X d  W d  V d  U d  T d  S d  R d Q d P d O d N d M d  L d  K d  J d  I d  H d  G d  F  d E d  D d  C d  B d  A d  @ d  ? d > d = d < d ; d : d  9 d  8 d  7 d  6 d  5 d  4 d  3  d 2 d 1 d 0 d / d . d - d  , d  + d  * d  ) d  ( d  ' d  &  d % d $ d # d " d ! d d  d  d  d  d  d  d  d  d  d  d  d   d  d  d  d  d  d  d d d d d d  d  d  d  d  d  d  d  d d  d  d d d d d d d  d d d d d d d d d d d d  d  d  d  d  d d d d d d d  d d d d d d d d d d d d d d  d  d  d  d  d d d d d d d  d d  d  d  d  d d d d d d d  d d' d& d% d$ d# d" d! d  d d d d d d d d d d d d d d d d d d d  d  d  d  d  d d d d d d d  d d  d d d d d d d d d d d d d d d d d d d  d ~ d } d | d { dz dy dx dw dv du dt  ds  dr  dq  dp  do  dn  dm  dl  dk  dj  di  dh  dg  df  de  d d  d c  d b  d a  d `  d_  d^  d]  d\  d[  dZ  dY dX Z W Z V Z U Z T Z S ZR ZQ ZP ZO ZN ZM ZL  ZK ZJ ZI ZH ZG ZF ZE ZD ZC ZB ZA Z@ Z? Z> Z= Z< Z; Z: Z9 Z 8 Z 7 Z 6 Z 5 Z 4 Z3 Z2 Z1 Z0 Z/ Z. Z-  Z, Z + Z * Z ) Z( Z' Z& Z% Z$ Z# Z"  Z! Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z, Z+ Z* Z) Z( Z' Z& Z% Z$ Z# Z" Z! Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z Z Z Z Z Z~ Z} Z| Z{ Zz Z y Z x Z w Z v Z u Zt Zs Zr Zq Zp Zo Zn  Zm Zl Zk Z j Z i Z h Z g Z f Ze Zd Zc Zb Za Z` Z_  Z^ Z*] Z)\ Z([ Z'Z Z&Y Z%X Z$W Z#V Z"U Z!T Z S ZR ZQ ZP ZO ZN ZM ZL ZK ZJ ZI ZH ZG ZF ZE ZD ZC ZB ZA Z @ Z ? Z > Z = Z < Z; Z: Z9 Z8 Z7 Z6 Z5  Z4 Z3 Z2 Z1 Z0 Z/ Z. Z- Z, Z+ Z* Z) Z ( Z ' Z & Z % Z $ Z# Z" Z! Z Z Z Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z: Z9 Z8 Z7 Z6 Z5 Z4 Z3 Z2 Z1 Z0 Z/ Z. Z- Z, Z+ Z* Z) Z( Z' Z& Z% Z$ Z# Z" Z! Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z  Z Z Z Z Z Z Z Z x' 8}rg\QF;0%~~~~~~~~~~~~~v~k~`~U~J~?~4~)~~~}}}}}}}}}}}}}z}o}d}Y}N}C}8}-}"}} }||||||||||||~|s|h|]|R|G|<|1|&|||{{{{{{{{{{{{{v{k{a{V{K{@{5{*{{{ zzzzzzzzzzzzzzzozdzYzNzCz8z-z"zz zyyyyyyyyyyyy}yrygy\yQyFy;y0y%yyyxxxxxxxxxxxxsxgx[xOxCx7x+xxxwwwwwwwwwwwwwwkw_wSwGw;w/w#ww vvvvvvvvvvvv|vpvdvXvLv@v4v(vvvuuuuuuuuuuuutuhu]uQuEu9u-u!uu ttttttttttttytmtatUtIt=t1t%tt tsssssssssss}sqsesZsNsBs6s*sssrrrrrrrrrrrrvrjr^rRrFr:r.r#rr qqqqqqqqqqqq{qoqcqWqKq?q3q'qqqppppppppppppspgp[pOpCp7p+pppoooooooooooowoko_oSoGo;o/o#oo nnnnnnnnnnnn{noncnXnLn@n4n(nnnmmmmmmmmmmmmtmhm\mPmDm8m,m mmllllllllllllylmlalUlIl=l1l%ll lkkkkkkkkkkk}kqkekYkMkAk5k)kkkjjjjjjjjjjjjvjjj^jRjFj:j.j"jj iiiiiiiiiiiizinibiViJi>i2i&iiihhhhhhhhhhhhshgh[hOhCh7h+hhhggggggggggggxglg`gTgHgU2U&UUUTTTTTTTTTTTTsTgT[TOTCT7T+TTTSSSSSSSSSSSSxSlS`STSHSP2P&PPPOOOOOOOOOOOOvOkO`OUOJO?O4O)OOONNNNNNNNNNNN}NqNeNYNMNAN5N)NNNMMMMMMMMMMMMvMjM^MRMFM:M/M#MM LLLLLLLLLLLL{LoLcLWLKL?L3L(LLLKKKKKKKKKKKKuKiK]KQKEK9K-K!KK JJJJJJJJJJJJyJmJaJUJIJ=J1J%JJ JIIIIIIIIIII~IrIfIZINIBI6I*IIIHHHHHHHHHHHHwHkH_HSHGH;H/H#HH GGGGGGGGGGGG|GpGdGXGLG@G4G(GGGFFFFFFFFFFFFtFhF\FPFDF9F-F!FF EEEEEEEEEEEEyEmEaEVEJE>E2E&EEEDDDDDDDDDDD~DrDfDZDNDCD7D+DDDCCCCCCCCCCCCxClC`CTCHC>>>>>>>>>>>y>m>a>U>I>=>1>%>> >===========~=r=f=Z=N=C=7=+===<<<<<<<<<<<929&999888888888888s8g8[8O8C878+888777777777777x7l7`7T7H7<707$77 766666666666}6q6e6Y6M6A656)666555555555555u5j5^5R5F5:5.5"55 444444444444{4o4c4W4K4?434'444333333333333t3h3\3P3D383,3 33222222222222x2l2`2T2H2<202$22 211111111111}1q1e1Y1M1A151)111000000000000v0j0^0R0F0:0.0"00 ////////////{/o/c/W/K/?/3/'///............s.g.[.O.D.8.,. ..------------x-l-`-T-H-<-0-$-- -,,,,,,,,,,,},q,e,Y,M,A,5,),,,++++++++++++v+j+^+R+F+:+.+"++ ************z*n*b*V*K*?*3*'***))))))))))))s)g)[)O)C)9).)#)) )((((((((((((x(l(`(T(H(<(0($(( ('''''''''''|'p'd'X'L'@'4'('''&&&&&&&&&&&&t&h&\&P&D&8&,& &&%%%%%%%%%%%%y%m%a%U%I%=%1%%%% %$$$$$$$$$$$~$r$f$Z$N$B$6$*$$$############w#k#_#S#G#;#/#### """"""""""""|"p"d"X"L"@"4"("""!!!!!!!!!!!!u!i!]!Q!E!9!-!!!! z n b V J > 2 &   ~rfZNB6*wk_SG<0$ |pdXL@4(th\PD8.# ymaUI=1% ~rfZNB6*vj^RG;/# {ocWK?4(th\QE9-! ynbVJ>2&~rfZNB6*vj^RF:." znbVJ>2&  0  0  0  0 0 0 0 0 0 0 0  0 I0 H0 G0 F0 E0 D0 C0 B0 A0 @0 ?0 >0 =0 <0 ;0 :0 90 80 70 60 50 40 30 20 10 00 /0 .0 -0 ,0 +0 *0 )0 (0 '0 &0 %0 $0 #0 "0 !0  0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0  0  0  0  0  0 0 0 0 0 0 0 0  0 0 0 0 0 0 0  0  0~  0}  0|  0{ 0z 0y 0x 0w 0v 0u 0t  0s 0r 0q 0p 0o 0n 0m  0l  0k  0j  0i  0h 0g 0f 0e 0d 0c 0b 0a  0` 0_ 0^ 0] 0\ 0[ 0Z 0Y 0X 0W 0V  0U  0T  0S  0R  0Q 0P 0O 0N 0M 0L 0K 0J  0I  0H 0G 0F 0E 0D 0C 0B 0A 0@ 0? 0> 0= 0< 0; 0: 09 08 07 06  05  04  03  02  01 00 0/ 0. 0- 0, 0+ 0*  0) 0( 0' 0& 0% 0$ 0# 0"  0!  0  0  0  0 0 0 0 0 0 0 0  0   0   0   0  0  0  0  0  0  0  0  0  ,0  +0  *0  )0  (0  '0  &0  %0  $0  #0  "/  !/  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /   /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /  /   / $/ #/ "/ !/  / / / / / / / / / / / / / / / / / / /  /  /  /  /  / / / / / / / /  / / / / / / / / / / / / / / / /  /  /  /  /  / / / / / / / /  / / / / / / / / / /  /  /  /  /  / / / /~ /} /| /{ /z  /y /x /w /v /u  /t  /s  /r  /q  /p /o /n /m /l /k /j /i  /h /g /f /e /d /c /b /a /` /_ /^ /]  /\  /[  /Z  /Y  /X /W /V /U /T /S /R /Q  /P  /O  /N  /M  /L  /K /J /I /H /G /F /E /D  /C F/B E/A D/@ C/? B/> A/= @/< ?/; >/: =/9   .= .< .; .: .9 .8 .7 .6  .5 $.4 #.3 ".2 !.1  .0 ./ .. .- ., .+ .* .) .( .' .& .% .$ .# ." .! . . .  .  .  .  .  . . . . . . . .  . . . . . . . . . . . . . . .  .  .  .  -  - - - - - - - -  -  - - - - - - - -  - - - - - - - - - - -  -  -  -  -  - - - - - - - -  - - - - - - - - - - - - - - - -  -  -  -  -  - - - - - - - -  - - - - - - - - - - - - - - -  -  -  -  -  - - - - - - - -  - - - - - - - - -  -  -  -  -  - - - - - - - -  -  -  -  -  - - - - - - - -  -~ -} -| -{ -z -y -x -w  -v  -u  -t  -s  -r -q -p -o -n -m -l -k  -j %-i $-h #-g "-f !-e  -d -c -b -a -` -_ -^ -] -\ -[ -Z -Y -X -W -V -U -T -S -R  -Q  -P  -O  -N  -M -L -K -J -I -H -G -F  -E  -D  -C  -B -A -@ -? -> -= -< -;  -: "-9 !-8  -7 -6 -5 -4 -3 -2 -1 -0 -/ -. -- -, -+ -* -) -( -' -& -%  -$  -#  -"  -!  - - - - - - - -  - - - - - - -  -  -  -  -  - - - - - - - -  - -  -  -  -  -  , , , , , , , ,  , , , , , , ,  ,  ,  ,  ,  , , , , , , , ,  , , ,  ,  ,  ,  ,  , , , , , , , ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,   ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,   ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,   ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,   ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,~  ,}  ,|  ,{  ,z  ,y  ,x  ,w  ,v  ,u  ,t  ,s  ,r  ,q  ,p  ,o  ,n  ,m  ,l  ,k  ,j  ,i  ,h  ,g   ,f ,e ,d ,c ,b ,a  ,`  ,_  ,^  ,]  ,\ ,[ ,Z ,Y ,X ,W ,V ,U  ,T ,S ,R ,Q ,P ,O ,N ,M ,L ,K  ,J  ,I  ,H  ,G  ,F ,E ,D ,C ,B ,A ,@ ,?  ,> *,= ),< (,; ',: &,9 %,8 $,7 #,6 ",5 !,4  ,3 ,2 ,1 ,0 ,/ ,. ,- ,, ,+ ,* ,) ,( ,' ,& ,% ,$ ,# ," ,!  ,  ,  ,  ,  , , , , , , , ,  , ,  ,  ,  ,  ,  , , , , , , , ,  , , , , , , , + + +  +  +  +  +  + + + + + + + +  + + + + +  +  +  +  +  + + + + + + + +  + + + + + +  +  +  +  +  + + + + + + + +  +  +  +  +  +   +   +   +   +   +  +  +  +  +  +  +  +  + + + + + + + + + + + + + + + + + +  +  +  +  +  + + + + + + + +  + + + + + + + + +  +  +  +  +  + + + + + + + +  + "+ !+  + + + + + + + + +~ +} +| +{ +z +y +x +w +v +u +t  +s  +r  +q  +p  +o +n +m +l +k +j +i +h  +g  +f +e +d +c +b +a +` +_ +^ +] +\ +[ +Z +Y +X +W +V +U +T  +S  +R  +Q  +P  +O +N +M +L +K +J +I +H  +G +F +E +D +C +B +A +@ +? +> += +< +; +: +9 +8 +7 +6 +5  +4  +3  +2  +1  +0 +/ +. +- +, ++ +* +)  +( +' +& +% +$ +# +" +! + + + + + + + + + + +  +  +  +  +  + + + + + + + +  +  + + + + + + + + + * * * * * * * * * *  *  *  *  *  * * * * * * * *  * * * * * * *  *  *  *  *  * * * * * * * *  * * * * * * * * * * * * * * * * * *  *  *  *  *  * * * * * * * *  * * * * * * * *  * * * * * * *  *  *  *  *  * * * * * * * *  * * * * *  *  *  *  *  * * * * * * * *  * * * * * * * * * * * * * * *~  *}  *|  *{  *z  *y *x *w *v *u *t *s *r  *q +*p **o )*n (*m '*l &*k %*j $*i #*h "*g !*f  *e *d *c *b *a *` *_ *^ *] *\ *[ *Z *Y *X *W *V *U *T *S  *R  *Q  *P  *O  *N *M *L *K *J *I *H *G  *F *E *D *C *B *A *@ *? *> *= *< *; *: *9 *8 *7 *6  *5  *4  *3  *2  *1 *0 */ *. *- *, *+ **  *) *( *' *& *%  *$  *#  *"  *!  * * * * * * * *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *   *  (*  '*  &*  %*  $*  #*  "*  !*  *  *  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )   )  /)  .)  -)  ,)  +)  *)  ))  ()  ')  &)  %)  $)  #)  ")  !)  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )   )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )   )  ,)  +)  *)  ))  ()  ')  &)  %)  $)  #)  ")  !)  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )  )~  )}  )|  ){  )z   )y ()x ')w &)v %)u $)t #)s ")r !)q  )p )o )n )m )l )k )j )i )h )g )f )e )d )c )b )a )` )_ )^  )]  )\  )[  )Z  )Y )X )W )V )U )T )S )R  )Q ()P ')O &)N %)M $)L #)K ")J !)I  )H )G )F )E )D )C )B )A )@ )? )> )= )< ); ): )9 )8 )7 )6  )5  )4  )3  )2  )1 )0 )/ ). )- ), )+ )*  )) Q)( P)' O)& N)% M)$ L)# K)" J)! I) H) G) F) E) D) C) B) A) @) ?) >) =) <) ;) :) 9) 8) 7) 6) 5) 4) 3) 2) 1) 0) /) .) -) ,) +) *) )) (( '( &( %( $( #( "( !(  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( ( (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( ( (  ( +( *( )( (( '( &( %( $( #( "( !(  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( ( ( (  ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (  (  (  (  (  ( ( ( ( ( (~ (} (|  ({ 7(z 6(y 5(x 4(w 3(v 2(u 1(t 0(s /(r .(q -(p ,(o +(n *(m )(l ((k '(j &(i %(h $(g #(f "(e !(d  (c (b (a (` (_ (^ (] (\ ([ (Z (Y (X (W (V (U (T (S (R (Q  (P  (O  (N  (M  (L (K (J (I (H (G (F (E  (D  6(C  5(B  4(A  3(@  2(?  1(>  0(=  /(<  .(;  -(:  ,(9  +(8  *(7  )(6  ((5  '(4  &(3  %(2  $(1  #(0  "(/  !(.   (-  (,  (+  (*  ()  ((  ('  (&  (%  ($  (#  ("  (!  (  (  (  (  (  (   (   (   (   (   (  (  (  (  (  (  (  (  ( x( x( x( x( x( x( x( x( x( x( x( x( x( x( x' x' x' x ' x ' x ' x ' x ' x' x' x' x' x' x' x'  x' x' x' x' x' x' x' x' x ' x ' x ' x ' x ' x' x' x' x' x' x' x'  x' x%' x$' x#' x"' x!' x ' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x' x ' x ' x ' x ' x ' x' x' x' x' x' x' x'  x' x' x' x' x' x' x' x' x ' x ' x ' x ' x ' x' x' x' x' x' x' x'  x' 0k}qeYMA5)~~~~~~~~~~~~u~i~]~Q~E~9~-~!~~ }}}}}}}}}}}}z}n}b}V}J}>}2}&}}}|||||||||||~|r|f|Z|N|B|6|*|||{{{{{{{{{{{{w{k{_{S{G{;{/{#{{ zzzzzzzzzzzz{zozdzXzLz@z4z(zzzyyyyyyyyyyyytyhy\yPyDy8y,y yyxxxxxxxxxxxxxxlx`xTxHx_2_&___^^^^^^^^^^^~^r^f^Z^N^B^6^*^^^]]]]]]]]]]]]w]k]_]S]G];]/]#]] \\\\\\\\\\\\|\p\d\X\L\@\4\(\\\[[[[[[[[[[[[u[i[][Q[E[9[-["[[ ZZZZZZZZZZZZzZnZbZVZJZ>Z2Z&ZZZYYYYYYYYYYYYsYgY[YOYCY7Y+YYYXXXXXXXXXXXXwXlX`XTXHXU2U&UUUTTTTTTTTTTTTsTgT[TOTCT7T+TTTSSSSSSSSSSSSxSlS`STSHSA2A&AAA@@@@@@@@@@@@s@g@[@O@C@7@+@@@????????????x?l?`?T?H?>>>>>>>>>>|>p>d>X>L>@>4>(>>>============u=i=]=Q=E=9=-=#== =<<<<<<<<<<<*2*&***))))))))))))s)g)[)O)D)8),) ))((((((((((((x(l(`(T(H(=(1(%(( ('''''''''''}'q'e'Y'M'A'6'*'''&&&&&&&&&&&&v&j&^&R&F&:&.&"&& %%%%%%%%%%%%{%o%c%X%L%@%4%(%%%$$$$$$$$$$$$t$h$\$P$D$8$,$ $$############y#m#a#U#I#=#1#%## #"""""""""""}"r"f"Z"N"B"6"*"""!!!!!!!!!!!!w!k!_!S!G!;!/!#!! ! | q e Y M A 5 )   wk_SG;/# |pdXL@4(ui]QE9." {ocWK?3'th\PD8-! ymaUI=1%~rfZNB7+ymaUI=2&~rfZNB6*xl`TH<0$ ~rfZNB6*wk_SG;/$ }qeYMA6*wk @: @: @: @: @: @:  @: ? : ? : ? : ?: ?9 ?9 ?9 ?9 ?9 ?9  ?9 > 9 > 9 > 9 > 9 >9 >9 >9 >9 >9 >9 >9  >9 =9 =9 =9 =9 =9 =9 =9  =9 < 9 < 9 < 9 < 9 <9 <9 <9 <9 <9 <9 <9  <9 ;9 ;9 ;9 ;9 ; 9 ; 9 ; 9 ; 9 ; 9 ;9 ;9 ;9 ;9 ;9 ;9 ;9  ;9 : 9 : 9 : 9 :9 :9 :9 :9 :9 :9 :9  :9 9 9 9 9 9 9 99 99 99 99 99 99 99  99 8 9 8 9 8 9 8 9 8 9 89 89 89 89 89 89 89  89 79 79 79 79 79 79 79 79 79 79 7 9 7 9 7 9 7 9 7 9 79 79 79 79 79 79 79  79 69 69 69 69 69 69  69 59 59 59 59 59  59 4 9 49 49~ 49} 49| 49{ 49z 49y  49x 39w 39v 39u 39t 39s 39r 3 9q 3 9p 3 9o 3 9n 3 9m 39l 39k 39j 39i 39h 39g 39f  39e 29d 29c 29b 29a 29` 29_ 29^ 29] 29\ 29[ 2 9Z 2 9Y 2 9X 2 9W 2 9V 29U 29T 29S 29R 29Q 29P 29O  29N 19M 19L 19K 19J 19I 19H 19G 1 9F 1 9E 1 9D 1 9C 1 9B 19A 19@ 19? 19> 19= 19< 19;  19: 099 0 98 0 97 0 96 0 95 0 94 093 092 091 090 09/ 09. 09-  09, / 9+ /9* /9) /9( /9' /9& /9% /9$  /9# . 9" . 9! . 9 .9 .9 .9 .9 .9 .9 .9  .9 -9 -9 -9 -9 - 9 - 9 - 9 - 9 - 9 -9 -9 -9 -9 -9 -9 -9  -9 ,9 ,9 ,9 ,9 ,9 ,9 ,9 ,8 ,8 ,8 ,8 ,8 ,8 , 8 , 8 , 8 , 8 , 8 ,8 ,8 ,8 ,8 ,8 ,8 ,8  ,8 +8 +8 +8 +8  +8 * 8 * 8 * 8 *8 *8 *8 *8 *8 *8 *8  *8 ) 8 ) 8 ) 8 ) 8 ) 8 )8 )8 )8 )8 )8 )8 )8  )8 (8 (8 (8 (8 ( 8 ( 8 ( 8 ( 8 ( 8 (8 (8 (8 (8 (8 (8 (8  (8 ' 8 ' 8 ' 8 ' 8 ' 8 '8 '8 '8 '8 '8 '8 '8  '8 &8 &8 &8 &8 &8 &8 &8 &8 &8 & 8 & 8 & 8 & 8 & 8 &8 &8 &8 &8 &8 &8 &8  &8 %(8 %'8 %&8 %%8 %$8 %#8 %"8 %!8 % 8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 %8 % 8 % 8 % 8~ % 8} % 8| %8{ %8z %8y %8x %8w %8v %8u  %8t $ 8s $ 8r $ 8q $ 8p $8o $8n $8m $8l $8k $8j $8i  $8h #8g #8f #8e #8d #8c #8b #8a #8` #8_ #8^ #8] #8\ #8[ #8Z #8Y # 8X # 8W # 8V # 8U # 8T #8S #8R #8Q #8P #8O #8N #8M  #8L "8K "8J "8I "8H "8G "8F "8E "8D "8C " 8B " 8A " 8@ " 8? " 8> "8= "8< "8; "8: "89 "88 "87  "86 !85 !84 !83 !82 !81 !80 !8/ !8. !8- ! 8, ! 8+ ! 8* ! 8) ! 8( !8' !8& !8% !8$ !8# !8" !8!  !8  8  8  8  8  8  8  8  8  8  8   8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8  8  8  8  8  8 8 8 8 8 8 7 7  7  7  7  7  7 7 7 7 7 7 7 7  7  7  7  7 7 7 7 7 7 7 7  7  7 7 7 7 7 7 7 7  7 7  7  7  7  7  7 7 7 7 7 7 7 7  7  7  7  7  7 7 7 7 7 7 7 7  7 7 7 7 7 7 7 7 7 7  7  7  7  7  7 7 7 7 7 7 7 7  7  7  7 7 7 7 7 7 7 7  7 7 7 7 7 7  7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7  7  7  7  7  7 7 7 7 7 7 7 7  7~  7}  7|  7{  7z  7y 7x 7w 7v 7u 7t 7s 7r  7q  7p 7o 7n 7m 7l 7k 7j 7i  7h 7g  7f  7e  7d  7c  7b 7a 7` 7_ 7^ 7] 7\ 7[  7Z 27Y 17X 07W /7V .7U -7T ,7S +7R *7Q )7P (7O '7N &7M %7L $7K #7J "7I !7H  7G 7F 7E 7D 7C 7B 7A 7@ 7? 7> 7= 7< 7; 7: 79 78 77 76 75  74  73  72  71  70 7/ 7. 7- 7, 7+ 7* 7)  7( 7' 7&  7%  7$  7#  7"  7! 7 7 7 7 7 7 7  7  7  7  7 7 7 7 7 7 7 7  7 7 7 7 7  7 7 7 7 7 7 7  7  7  7  6  6  6   6  6  6  6  6  6  6  6   6  6  6  6  6  6  6   6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6   6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6  6   6  6 6 6 6 6 6 6 6  6 6 6 6 6  6  6  6  6  6 6 6 6 6 6 6 6  6  6  6 6 6 6 6 6 6 6  6  6  6  6  6 6 6 6 6 6 6 6  6 6 6 6 6 6 6 6  6 6 6 6 6 6 6 6  6  6  6  6  6 6 6 6 6 6~ 6} 6|  6{  6z  6y  6x  6w  6v  6u *6t *6s *6r *6q * 6p * 6o * 6n * 6m * 6l *6k *6j *6i *6h *6g *6f *6e  *6d )"6c )!6b ) 6a )6` )6_ )6^ )6] )6\ )6[ )6Z )6Y )6X )6W )6V )6U )6T )6S )6R )6Q )6P )6O ) 6N ) 6M ) 6L ) 6K ) 6J )6I )6H )6G )6F )6E )6D )6C  )6B (6A (6@ (6? (6> (6= (6< (6; (6: (69 (68 (67 ( 66 ( 65 ( 64 ( 63 ( 62 (61 (60 (6/ (6. (6- (6, (6+  (6* '6) '6( '6' '6& '6% '6$ '6# '6" '6! '6 '6 '6 '6 '6 '6 '6 '6 ' 6 ' 6 ' 6 ' 6 ' 6 '6 '6 '6 '6 '6 '6 '6  '6 &)6 &(6 &'6 &&6 &%6 &$6  &"6 &!6 & 6 &6 &6 &5 &5 &5 &5 &5 &5 &5 &5 &5 &5 &5 &5 &5 &5 &5 &5 & 5 & 5 & 5 & 5 & 5 &5 &5 &5 &5 &5 &5 &5  &5 %5 %5 %5 %5 %5 %5 %5 %5 %5 %5 %5 % 5 % 5 % 5 % 5 % 5 %5 %5 %5 %5 %5 %5 %5  %5 $!5 $ 5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $ 5 $ 5 $ 5 $ 5 $ 5 $5 $5 $5 $5 $5 $5 $5  $5 #5 #5 #5 # 5 # 5 # 5 # 5 # 5 #5 #5 #5 #5 #5 #5 #5  #5 "%5 "$5 "#5 ""5 "!5 " 5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 "5 " 5 " 5 " 5 " 5~ " 5} "5| "5{ "5z "5y "5x "5w "5v  "5u !!5t ! 5s !5r !5q !5p !5o !5n !5m !5l !5k !5j !5i !5h !5g !5f !5e !5d !5c !5b !5a ! 5` ! 5_ ! 5^ ! 5] ! 5\ !5[ !5Z !5Y !5X !5W !5V !5U  !5T  5S  5R  5Q  5P  5O  5N  5M  5L  5K  5J  5I  5H  5G  5F  5E  5D  5C  5B  5A  5@  5?   5> (5= '5< &5; %5: $59 #58 "57 !56  55 54 53 52 51 50 5/ 5. 5- 5, 5+ 5* 5) 5( 5' 5& 5% 5$ 5#  5"  5!  5  5  5 5 5 5 5 5 5 5  5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5  5  5  5  5  4 4 4 4 4 4 4 4  4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4  4  4  4  4  4 4 4 4 4 4 4 4  4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4  4  4  4  4  4 4 4 4 4 4 4 4  4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4  4  4  4  4  4 4 4 4 4 4 4 4  4 4  4  4  4  4  4 4 4 4 4 4 4 4  4 4 4 4 4 4  4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4  4  4  4  4  4 4 4 4 4 4 4 4  4~ 4} 4| 4{ 4z  4y  4x  4w  4v  4u 4t 4s 4r 4q 4p 4o 4n  4m 4l 4k 4j 4i 4h 4g 4f 4e 4d 4c 4b 4a 4` 4_ 4^ 4] 4\  4[  4Z  4Y  4X  4W 4V 4U 4T 4S 4R 4Q 4P  4O "4N !4M  4L 4K 4J 4I 4H 4G 4F 4E 4D 4C 4B 4A 4@ 4? 4> 4= 4< 4; 4:  49  48  47  46  45 44 43 42 41 40 4/ 4.  4- 4, 4+ 4* 4) 4( 4' 4& 4% 4$ 4# 4" 4! 4 4 4 4  4  4  4  4  4 4 4 4 4 4 4 4  4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4  3  3  3  3  3 3 3 3 3 3 3 3  3 3 3 3 3 3 3 3 3  3  3  3  3  3 3 3 3 3 3 3 3  3 3 3 3  3  3  3  3  3 3 3 3 3 3 3 3  3 3 3 3 3 3 3 3 3 3  3  3  3  3  3 3 3 3 3 3 3 3  3 #3 "3 !3  3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3  3  3  3  3  3 3 3 3 3 3 3 3  3 3 3 3 3 3 3 3 3 3  3  3  3  3  3 3 3 3 3 3 3 3  3  3~  3}  3|  3{  3z  3y  3x  3w  3v  3u  3t  3s  3r  3q  3p  3o  3n  3m  3l  3k  3j  3i  3h  3g  3f  3e  3d   3c  3b  3a  3`  3_  3^  3]  3\  3[  3Z  3Y  3X  3W  3V  3U  3T  3S  3R  3Q  3P  3O  3N  3M  3L  3K   3J  3I  3H  3G  3F  3E  3D  3C  3B  3A  3@  3?  3>  3=  3<  3;  3:  39  38  37   36  35  34  33  32  31  30  3/  3.  3-  3,  3+  3*  3)  3(  3'  3&  3%  3$  3#  3"  3!   3  #3  "3  !3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  3  2  2   2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2 2  2 2 2 2 2 2 2~ 2} 2| 2{ 2z 2y 2x 2w  2v  2u  2t  2s  2r 2q 2p 2o 2n 2m 2l 2k  2j  2i  2h  2g  2f  2e 2d 2c 2b 2a 2` 2_ 2^  2]  2\  2[  2Z  2Y  2X  2W  2V  2U  2T   2S   2R   2Q   2P   2O  2N  2M  2L  2K  2J  2I  2H  2G  2F  2E   2D  2C  2B  2A  2@  2?  2>  2=  2<  2;  2:  29  28  27  26  25  24  23  22  21  20  2/  2.  2-  2,  2+  2*  2)  2(  2'  2&  2%   2$ 2# 2" 2! 2  2  2  2  2  2 2 2 2 2 2 2 2  2  2  2 2 2 2 2 2 2 2  2 2  2  2  2  2  2 2 2 2 1 1 1 1  1 1  1  1  1  1  1 1 1 1 1 1 1 1  1 1 1 1 1  1  1  1  1  1 1 1 1 1 1 1 1  1 1 1  1  1  1  1  1 1 1 1 1 1 1 1  1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1  1  1  1  1  1 1 1 1 1 1 1 1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1   1   1   1   1   1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1   1  /1  .1  -1~  ,1}  +1|  *1{  )1z  (1y  '1x  &1w  %1v  $1u  #1t  "1s  !1r  1q  1p  1o  1n  1m  1l  1k  1j  1i  1h  1g  1f  1e  1d  1c  1b  1a  1`  1_  1^  1]  1\  1[  1Z  1Y  1X  1W  1V  1U  1T  1S   1R  $1Q  #1P  "1O  !1N  1M  1L  1K  1J  1I  1H  1G  1F  1E  1D  1C  1B  1A  1@  1?  1>  1=  1<  1;  1:  19  18  17  16  15  14  13  12  11  10  1/   1.  '1-  &1,  %1+  $1*  #1)  "1(  !1'  1&  1%  1$  1#  1"  1!  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1  1   1  &1  %1  $1  #1  "1  !1  1  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0   0 0 0 0 0 0 @: ;}qeYMB6*~~~~~~~~~~~~v~j~^~S~G~;~/~#~~ ~}}}}}}}}}}}|}p}d}X}L}@}4}(}}}||||||||||||t|h|]|Q|E|9|-|!|| {{{{{{{{{{{{y{m{a{U{I{={1{%{{ {zzzzzzzzzzz~zszgz[zOzCz7z+zzzyyyyyyyyyyyywyky_yTyHyv2v&vvvuuuuuuuuuuuutuhu\uPuDu8u,u uuttttttttttttytmtatUtIt=t1t%tttsssssssssss~srsfsZsNsBs6s*sssrrrrrrrrrrrrvrjr^rRrFr:r.r"rr qqqqqqqqqqqqzqnqbqVqJq>q2q&qqqppppppppppppspgp[pOpCp7p+pppooooooooooooxolo`oToHoZ2Z&ZZZYYYYYYYYYYY~YrYfYZYNYBY6Y*YYYXXXXXXXXXXXXwXkX_XSXGX;X/X#XX WWWWWWWWWWWW{WoWcWWWKW?W3W'WWWVVVVVVVVVVVVtVhV\VPVDV8V,V VV UUUUUUUUUUUUyUmUaUUUIU=U1U%UU UTTTTTTTTTTT~TrTfTZTOTCT7T+TTTSSSSSSSSSSSSxSlSaSUSIS=S1S%SS SRRRRRRRRRRRRsRgR[RORCR7R+RRRQQQQQQQQQQQQxQlQ`QTQHQH1H$HH GGGGGGGGGGG{GnGaGTGGG:G-G GGFFFFFFFFFFFFxFlF`FTFIF=F1F%FF FEEEEEEEEEEEEsEgE[EPEDE8E,E EE DDDDDDDDDDDDxDkD^DQDED8D+DDDCCCCCCCCCCCwCjC]CQCDC7C*CCCBBBBBBBBBBBtBhB[BNBBB5B(BBBAAAAAAAAAAAsAfAYALA?A2A%AA @@@@@@@@@@@}@p@c@V@I@<@/@"@@???????????z?m?`?S?G?:?-? ??>>>>>>>>>>>x>k>^>Q>D>7>*>>>===========u=h=[=N=A=4='== =<<<<<<<<<<525&55544444444444~4r4f4Z4O4C474+444333333333333w3k3_3S3G3;3/3#33 222222222222|2p2d2X2L2@242(222111111111111t1i1]1Q1E191-1!11 000000000000y0m0a0V0J0>020&000///////////~/r/f/Z/N/B/6/*///............w.k._.S.G.;./.#.. ------------{-p-d-X-L-@-4-(---,,,,,,,,,,,,t,h,\,P,D,8,,, ,,++++++++++++y+m+a+U+I+=+1+%++ +***********~*r*f*Z*N*B*6*****))))))))))))v)k)_)S)G);)/)#)) (((((((((((({(o(c(W(K(?(3('(((''''''''''''t'h'\'P'D'8',' ''&&&&&&&&&&&&y&m&a&U&I&=&1&%&& &%%%%%%%%%%%~%r%f%Z%N%B%6%*%%%$$$$$$$$$$$$v$j$^$R$F$:$.$"$$ ############{#o#c#W#K#?#3#'###""""""""""""s"g"["P"D"8"," ""!!!!!!!!!!!!x!l!`!T!H!2&sg[OC7+wk_SG;/$ |pdXL@4(ui]QE9-! ymaUI>2&~rfZNB6*wk_SG; C" C! C  C  C  C  C  C C C C C C C C  C C C C C C C C C C C C C C C C  C  C  C  C  B B B B B B B B  B B B B B B B B B B B B B B B B  B  B  B  B  B B B B B B B B  B "B !B  B B B B B B B B B B B B B B B B B B B  B  B  B  B  B B B B B B B B  B #B "B !B  B B B B B B B B B B B B B B B B B B B  B  B  B  B  B B B B B B B B  B B B B B B B B B B B B B B B B B  B  B  B  B  B B B B~ B} B| B{ Bz  By Bx Bw Bv Bu Bt Bs Br Bq Bp Bo Bn Bm Bl Bk Bj Bi Bh Bg  Bf  Be  Bd  Bc  Bb Ba B` B_ B^ B] B\ B[  BZ BY BX BW BV BU BT BS BR BQ BP BO BN BM BL BK BJ BI  BH  BG  BF  BE  BD BC BB BA B@ B? B> B=  B< B; B: B9 B8 B7 B6 B5 B4 B3 B2 B1 B0 B/ B. B- B,  B+  B*  B)  B(  B' B& B% B$ B# B" B! B  B B B B B B B B B B B B  B  B  B  B  B B B B B B B B  B B B B B B B B A A A A A A A A  A  A  A  A  A A A A A A A A  A !A  A A A A A A A A A A A A A A A A A A A  A  A  A  A  A A A A A A A A  A !A  A A A A A A A A A A A A A A A A A A A  A  A  A  A  A A A A A A A A  A #A "A !A  A A A A A A A A A A A A A A A A A A A  A  A  A  A  A A A A A A A A  A  A  A  A  A  A  A  A  A~  A}  A|  A{  Az  Ay  Ax  Aw  Av  Au  At  As  Ar  Aq  Ap  Ao  An   Am  Al  Ak  Aj  Ai  Ah  Ag  Af  Ae  Ad  Ac  Ab  Aa  A`  A_  A^  A]  A\  A[  AZ  AY  AX  AW  AV  AU  AT  AS  AR   AQ  AP  AO  AN  AM  AL  AK  AJ  AI  AH  AG  AF  AE  AD  AC  AB  AA  A@  A?  A>  A=  A<  A;  A:  A9  A8  A7  A6  A5  A4  A3   A2  A1  A0  A/  A.  A-  A,  A+  A*  A)  A(  A'  A&  A%  A$  A#  A"  A!  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A   A  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A  A   A $@ #@ "@ !@  @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @  @  @  @  @  @ @ @ @ @ @ @ @  @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @  @  @  @  @  @ @ @ @ @ @ @ @  @ #@ "@ !@  @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @  @  @  @  @  @ @ @ @ @ @ @ @  @ @ @ @ @ @ @ @ @ @ @  @  @  @  @  @ @ @ @ @ @ @ @  @ @ @ @ @ @ @ @ @ @~ @} @| @{ @z @y  @x  @w  @v  @u  @t @s @r @q @p @o @n @m  @l #@k "@j !@i  @h @g @f @e @d @c @b @a @` @_ @^ @] @\ @[ @Z @Y @X @W @V  @U  @T  @S  @R  @Q @P @O @N @M @L @K @J  @I @H @G @F @E @D @C @B @A @@  @?  @>  @=  @<  @; @: @9 @8 @7 @6 @5 @4  @3  !@2   @1  @0  @/  @.  @-  @,  @+  @*  @)  @(  @'  @&  @%  @$  @#  @"  @!  @  @   @   @   @   @   @  @  @  @  @  @  @  @  @ @ @ @ @ @  @  @ @ @ @ @ @ @ @  @ @  @  @  ?  ?  ? ? ? ? ? ? ? ?  ? ? ? ? ? ? ? ?  ?  ?  ?  ?  ? ? ? ? ? ? ? ?  ?  ?  ? ? ? ? ? ? ? ?  ? ? ? ? ? ? ? ? ?  ?  ?  ?  ?  ? ? ? ? ? ? ? ?  ? ? ?  ?  ?  ?  ?  ? ? ? ? ? ? ? ?  ?  ?  ?  ?  ? ? ? ? ? ? ? ?  ? ? ? ? ? ? ?  ?  ?  ? ? ? ? ? ? ? ?  ?  ?  ?  ?  ?  ? ? ? ? ? ? ? ?  ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ?~  ?}  ?|  ?{  ?z  ?y ?x ?w ?v ?u ?t ?s ?r  ?q ?p ?o ?n ?m ?l ?k ?j  ?i  ?h ?g ?f ?e ?d ?c ?b ?a  ?` ?_ ?^ ?] ?\ ?[ ?Z ?Y ?X ?W ?V ?U ?T ?S  ?R  ?Q  ?P  ?O  ?N ?M ?L ?K ?J ?I ?H ?G  ?F ?E ?D ?C ?B ?A ?@ ?? ?>  ?=  ?<  ?;  ?:  ?9 ?8 ?7 ?6 ?5 ?4 ?3 ?2  ?1 ?0 ?/  ?. ?- ?,  ?+ ?* ?) ?( ?' ?&  ?%  ?$  ?#  ?"  ?! ? ? ? ? ? ? ?  ? ? ?  ? ? ? ? ? ? ? ?  ? ? ? ? ? ? ? ?  ? ? ? ? ? ?  ? > > > >  > ~> ~> ~> ~> ~>  ~> }> }> }> }>  }> |> |> |> |> |> |> |>  |> {> {> {>  {> z > z> z> z> z> z> z> z>  z> y> y> y> y> y> y> y>  y> x> x> x> x> x> x>  x> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w> w~> w}> w|> w{> wz> wy> wx> ww> wv> wu> wt> ws> wr> wq> wp> wo> wn> wm> wl> wk> wj> wi> wh> wg> wf> we> wd> wc>~ wb>} wa>| w`>{ w_>z w^>y w]>x w\>w w[>v wZ>u wY>t wX>s wW>r wV>q wU>p wT>o wS>n wR>m wQ>l wP>k wO>j wN>i wM>h wL>g wK>f wJ>e wI>d wH>c wG>b wF>a wE>` wD>_ wC>^ wB>] wA>\ w@>[ w?>Z w>>Y w=>X w<>W w;>V w:>U w9>T w8>S w7>R w6>Q w5>P w4>O w3>N w2>M w1>L w0>K w/>J w.>I w->H w,>G w+>F w*>E w)>D w(>C w'>B w&>A w%>@ w$>? w#>> w">= w!>< w >; w>: w>9 w>8 w>7 w>6 w>5 w>4 w>3 w>2 w>1 w>0 w>/ w>. w>- w>, w>+ w>* w>) w >( w >' w >& w >% w >$ w># w>" w>! w> w> w> w>  w> v> v> v> v> v> v> v> v> v> v> v> v> v> v> v> v> v > v > v > v > v > v> v> v> v> v> v> v>  v= u=  u= t= t= t= t= t= t= t = t = t = t = t = t= t= t= t= t= t= t=  t= s= s= s= s= s= s = s = s = s = s = s= s= s= s= s= s= s=  s= r= r= r= r= r= r= r=  r= q = q= q= q= q= q= q= q=  q= p = p = p= p= p= p= p= p= p=  p= o = o = o= o= o= o= o= o= o=  o= n= n= n= n= n= n=  n= m= m= m= m= m= m= m= m= m= m= m= m= m= m= m= m= m= m= m = m = m = m = m = m= m= m= m= m= m= m=  m= l = l = l = l = l = l= l= l= l= l= l= l=  l= k+= k*=~ k)=} k(=| k'={ k&=z k%=y k$=x k#=w k"=v k!=u k =t k=s k=r k=q k=p k=o k=n k=m k=l k=k k=j k=i k=h k=g k=f k=e k=d k=c k=b k =a k =` k =_ k =^ k =] k=\ k=[ k=Z k=Y k=X k=W k=V  k=U j0=T j/=S j.=R j-=Q j,=P j+=O j*=N j)=M j(=L j'=K j&=J j%=I j$=H j#=G j"=F j!=E j =D j=C j=B j=A j=@ j=? j=> j== j=< j=; j=: j=9 j=8 j=7 j=6 j=5 j=4 j=3 j=2 j =1 j =0 j =/ j =. j =- j=, j=+ j=* j=) j=( j=' j=&  j=% i-=$ i,=# i+=" i*=! i)= i(= i'= i&= i%= i$= i#= i"= i!= i = i= i= i= i= i= i= i= i= i= i= i= i= i= i= i= i= i= i= i = i = i = i = i = i< i< i< i< i< i< i<  i< h#< h"< h!< h < h< h< h< h< h< h< h< h< h< h< h< h< h< h< h< h< h< h< h < h < h < h < h < h< h< h< h< h< h< h<  h< g< g< g< g< g< g< g< g< g< g < g < g < g < g < g< g< g< g< g< g< g<  g< f< f< f< f< f< f< f< f< f< f< f< f< f< f< f< f < f < f < f < f < f< f< f< f< f< f< f<  f< e< e< e< e< e< e< e<  e< d< d< d< d<  d< c < c< c< c< c< c< c< c<  c< b < b< b< b< b< b< b< b<  b< a < a < a < a < a< a<~ a<} a<| a<{ a \ <= \<< \<; \<: \<9 \<8 \<7 \<6  \<5 [<4 [<3 [<2 [ <1 [ <0 [ ;H N=;G N<;F N;;E N:;D N9;C N8;B N7;A N6;@ N5;? N4;> N3;= N2;< N1;; N0;: N/;9 N.;8 N-;7 N,;6 N+;5 N*;4 N);3 N(;2 N';1 N&;0 N%;/ N$;. N#;- N";, N!;+ N ;* N;) N;( N;' N;& N;% N;$ N;# N;" N;! N; N; N; N; N; N; N; N; N; N ; N ; N ; N ; N ; N; N; N; N; N; N; N;  N; M; M; M; M; M; M; M; M ; M ; M ; M ; M : M: M: M: M: M: M: M:  M: L : L : L : L : L: L: L: L: L: L: L:  L: K : K : K: K: K: K: K: K: K:  K: J: J: J: J: J: J: J: J: J: J: J : J : J : J : J : J: J: J: J: J: J: J:  J: I: I: I: I: I: I: I: I: I: I: I: I: I: I: I: I : I : I : I : I : I: I: I: I: I: I: I:  I: H: H: H: H: H: H: H: H : H : H : H : H : H: H: H: H: H: H: H:  H: G: G: G: G: G: G: G: G: G: G: G: G : G : G : G : G : G: G: G: G: G: G: G:  G: F: F: F: F:~  F:} E$:| E#:{ E":z E!:y E :x E:w E:v E:u E:t E:s E:r E:q E:p E:o E:n E:m E:l E:k E:j E:i E:h E:g E:f E :e E :d E :c E :b E :a E:` E:_ E:^ E:] E:\ E:[ E:Z  E:Y D#:X D":W D!:V D :U D:T D:S D:R D:Q D:P D:O D:N D:M D:L D:K D:J D:I D:H D:G D:F D:E D:D D:C D :B D :A D :@ D :? D :> D:= D:< D:; D:: D:9 D:8 D:7  D:6 C:5 C:4 C:3 C:2 C:1 C:0  C:/ B:. B:- B:, B:+ B:* B:) B:( B :' B :& B :% B :$ B :# B:" B:! B: B: B: B: B:  B: A : A : A : A : A : A: A: A: A: A: A: A:  A: @ : C# 2p}qeYMA5)~~~~~~~~~~~~u~i~]~Q~E~9~.~"~~ }}}}}}}}}}}}z}n}b}V}J}>}2}&}}}||||||||||||s|g|[|O|C|7|+|||{{{{{{{{{{{{w{k{`{T{H{<{0{${{ {zzzzzzzzzzz|zpzdzXzLz@z4z(zzzyyyyyyyyyyyyyuyjy_yTyIy>y3y(yyyxxxxxxxxxxxxtxhx\xPxDx8x,x xxwwwwwwwwwwwwywmwawUwIw=w1w%ww wvvvvvvvvvvv~vrvfvZvNvBv6v+vvvuuuuuuuuuuuuwuku_uSuGup2p&pppooooooooooooxomoboWoLoAo6o+o oo nnnnnnnnnnnn}nqnenYnMnAn5n)nnnmmmmmmmmmmmmwmkm_mSmGm;m/m#mm llllllllllll|lpldlXlLl@l4l(lllkkkkkkkkkkkkvkjk^kRkFk:k.k"kk jjjjjjjjjjjj{jojcjWjKjAj6j+j jj iiiiiiiiiiiii{ipieiZiOiDi9i.i#ii ihhhhhhhhhhhhthhh\hPhDh8h,h hhggggggggggggygmgagUgIg=g1g%gg gfffffffffff~frfgf[fOfCf7f+fffeeeeeeeeeeeeweke_eSeGe;e/e#ee eddddddddddd|dpdedYdMdAd5d)dddccccccccccccucic]cQcEc:c.c"cc bbbbbbbbbbbbzbnbbbVbJb>b3b'bbbaaaaaaaaaaaasaga[aOaCa8a,a aa````````````x`l```T`H`<`0`$`` `___________}_q_e_Y_M_A_5_)___^^^^^^^^^^^^w^k^_^S^G^;^/^#^^ ]]]]]]]]]]]]|]p]d]X]L]@]4](]]]\\\\\\\\\\\\t\h\\\P\D\8\,\ \\ [[[[[[[[[[[[z[n[b[V[J[>[2[&[[[ZZZZZZZZZZZZsZgZ\ZPZDZ8Z,Z ZZ YYYYYYYYYYYYyYmYaYUYIY=Y1Y%YY YXXXXXXXXXXXXsXgX[XOXCX7X+XXXWWWWWWWWWWWWxWlW`WTWHWR2R&RRRQQQQQQQQQQQ~QrQfQZQNQBQ7Q+QQQPPPPPPPPPPPPwPkP_PSPGP;P/P#PP POOOOOOOOOOO|OpOdOXOLO@O4O(OOONNNNNNNNNNNNuNiN]NQNEN9N-N"NN MMMMMMMMMMMMzMnMbMVMJM>M3M'MMMLLLLLLLLLLLLsLgL[LOLCL7L+LLLKKKKKKKKKKKKxKlK`KTKIK=K1K%KK KJJJJJJJJJJJ~JrJfJZJNJBJ6J*JJJIIIIIIIIIIIIwIkI_ISIGI;I/I#II HHHHHHHHHHHH{HoHcHWHKH?H3H'HHHGGGGGGGGGGGGtGhG\GPGDG8G,G GGFFFFFFFFFFFFzFnFbFVFJF>F2F&FFFEEEEEEEEEEE~ErEfEZENEBE6E+EEEDDDDDDDDDDDDwDkD_DSDGD;D/D#DD CCCCCCCCCCCC|CpCdCXCLC@C4C(CCCBBBBBBBBBBBBuBiB]BQBEB9B-B!BB AAAAAAAAAAAAyAmAaAVAJA>A2A&AAA@@@@@@@@@@@~@r@f@Z@N@B@6@*@@@????????????w?k?_?S?G?;?/?#?? >>>>>>>>>>>>|>p>d>X>L>A>5>)>>>============v=j=^=R=F=:=.="== <<<<<<<<<<<<{323&333222222222222s2g2\2P2D282,2 22111111111111y1m1a1U1I1=111%11 100000000000~0r0f0[0O0C070+000////////////w/k/_/S/G/;/0/$// /...........|.p.d.X.L.@.4.(...-------------x-m-b-W-L-A-5-)---,,,,,,,,,,,,u,i,],Q,E,9,-,!,, ++++++++++++z+n+b+V+J+>+2+&+++***********~*r*f*[*O*C*7*+***))))))))))))w)k)_)S)G);)/)#)) ((((((((((((|(p(d(X(L(@(4(((((''''''''''''u'i']'Q'E'9'-'!'' &&&&&&&&&&&&y&m&a&U&I&=&1&%&&&%%%%%%%%%%%~%r%f%Z%N%B%6%*%%%$$$$$$$$$$$$w$k$_$S$G$;$/$#$$ ############{#p#d#X#L#@#4#(###""""""""""""t"h"\"P"D"9"-"!"" !!!!!!!!!!!!y!m!a!U!I!=!1!%!!! ~ r f Z N B 6 *   wk_SG;0$ |pdXL@4(ui]QE9-! znbVJ>2&sg[OC7+xl`TH<0$ }qeYMA5)vj^RF:." {ocWK?3'ti]QE9-! ymaUI=1% ~rfZNB6*vj^RF:.# |p ,LU ,LT ,LS ,LR ,LQ  ,LP , LO , LN ,LM ,LL ,LK ,LJ ,LI ,LH ,LG  ,LF ,(LE ,'LD ,&LC ,%LB ,$LA ,#L@ ,"L? ,!L> , L= ,L< ,L; ,L: ,L9 ,L8 ,L7 ,L6 ,L5 ,L4 ,L3 ,L2 ,L1 ,L0 ,L/ ,L. ,L- ,L, ,L+ , L* , L) , L( , L' , L& ,L% ,L$ ,L# ,L" ,L! ,L ,L  ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L , L , L , L , L , L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L  ,L ,K , K , K , K , K , K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K  ,K ,K ,K ,K ,K ,K , K , K , K , K , K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K  ,K ,K ,K , K , K , K , K , K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K  ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K , K , K , K , K , K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K  ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K , K , K , K , K , K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K  ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K , K , K , K , K , K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K  ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K ,K , K , K , K , K~ , K} ,K| ,K{ ,Kz ,Ky ,Kx ,Kw ,Kv  ,Ku ,Kt ,Ks ,Kr ,Kq ,Kp ,Ko ,Kn ,Km ,Kl , Kk , Kj , Ki , Kh , Kg ,Kf ,Ke ,Kd ,Kc ,Kb ,Ka ,K`  ,K_ , K^ , K] , K\ , K[ , KZ , KY , KX , KW , KV , KU , KT , KS , KR , KQ , KP , KO , KN , KM , KL , KK , KJ , KI , KH , KG , KF , KE  , KD , KC , KB , KA , K@ , K? , K> , K= , K< , K; , K: , K9 , K8 , K7 , K6 , K5 , K4  , K3 , K2 , K1 , K0 , K/ , K. , K- , K, , K+ , K* , K) , K( , K' , K& , K% , K$ , K# , K" , K! , K , K , K , K  , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K , K  , K , K , K , K , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J , J  , J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J , J , J , J , J , J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J  ,J ,"J ,!J , J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J , J , J , J , J , J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J  ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J , J , J , J , J , J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J  ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J , J , J , J~ , J} , J| ,J{ ,Jz ,Jy ,Jx ,Jw ,Jv ,Ju  ,Jt ,Js ,Jr ,Jq ,Jp ,Jo ,Jn ,Jm ,Jl ,Jk ,Jj ,Ji ,Jh ,Jg ,Jf ,Je ,Jd ,Jc ,Jb , Ja , J` , J_ , J^ , J] ,J\ ,J[ ,JZ ,JY ,JX ,JW ,JV  ,JU ,JT ,JS ,JR ,JQ ,JP ,JO ,JN ,JM ,JL ,JK ,JJ ,JI , JH , JG , JF , JE , JD ,JC ,JB ,JA ,J@ ,J? ,J> ,J=  ,J< ,%J; ,$J: ,#J9 ,"J8 ,!J7 , J6 ,J5 ,J4 ,J3 ,J2 ,J1 ,J0 ,J/ ,J. ,J- ,J, ,J+ ,J* ,J) ,J( ,J' ,J& ,J% ,J$ , J# , J" , J! , J , J ,J ,J ,J ,J ,J ,J ,J  ,J  ,J  ,J  ,J  ,J  ,J  ,J  , J  , J  , J  , J  , J  ,J  ,J  ,J  ,J  ,J  ,J  ,J  ,J "BJ "BJ "BJ "BJ "BI "BI "BI "BI "BI "BI "BI "B I "B I "B I "B I "B I "BI "BI "BI "BI "BI "BI "BI  "BI "AI "AI "AI "AI "AI "AI "AI "AI "AI "AI "AI "AI "A I "A I "A I "A I "A I "AI "AI "AI "AI "AI "AI "AI  "AI "@ I "@ I "@ I "@ I "@I "@I "@I "@I "@I "@I "@I  "@I "?I "?I "?I "?I "?I "?I "? I "? I "? I "? I "? I "?I "?I "?I "?I "?I "?I "?I  "?I "> I "> I "> I "> I ">I ">I ">I ">I ">I ">I ">I  ">I "= I "= I "= I "=I "=I "=I "=I "=I "=I "=I  "=I "<I "<I "<I "<I "<I "<I "<I "<I "<I "< I "< I "< I "< I "< I "<I "<I "<I "<I "<I "<I "<I  " "7I= "7I< "7I; "7I: "7I9 "7I8 "7I7  "7I6 "6I5 "6I4 "6I3 "6I2 "6 I1 "6 I0 "6 I/ "6 I. "6 I- "6I, "6I+ "6I* "6I) "6I( "6I' "6I&  "6I% "5 I$ "5 I# "5 I" "5 I! "5I "5I "5I "5I "5I "5I "5I  "5I "4I "4I "4 I "4 I "4 I "4 I "4 I "4I "4I "4I "4I "4I "4I "4I  "4I "3I "3I "3I "3I "3I "3I "3I "3I "3I "3I "3 H "3 H "3 H "3 H "3 H "3H "3H "3H "3H "3H "3H "3H  "3H "2 H "2 H "2 H "2H "2H "2H "2H "2H "2H "2H  "2H "1H "1H "1H "1H "1H "1H "1H "1H "1H "1H "1H "1H "1H "1 H "1 H "1 H "1 H "1 H "1H "1H "1H "1H "1H "1H "1H  "1H "0H "0H "0H "0H "0H "0H "0H "0H "0H "0 H "0 H "0 H "0 H "0 H "0H "0H "0H "0H "0H "0H "0H  "0H "/H "/H "/ H "/ H "/ H "/ H "/ H "/H "/H "/H "/H "/H "/H "/H  "/H ". H ". H ". H ". H ". H ".H ".H ".H ".H ".H ".H ".H  ".H "-H "-H "-H "-H "-H "-H "-H "-H "-H "-H "-H "-H "- H "- H "- H "- H "- H "-H "-H "-H "-H "-H "-H "-H  "-H ",H ",H ",H ",H ",H~ ",H} ",H| ",H{ ",Hz ",Hy ",Hx ",Hw ",Hv ",Hu ",Ht ", Hs ", Hr ", Hq ", Hp ", Ho ",Hn ",Hm ",Hl ",Hk ",Hj ",Hi ",Hh  ",Hg "+Hf "+He "+Hd "+Hc "+Hb "+Ha "+H` "+H_ "+H^ "+H] "+H\ "+H[ "+HZ "+HY "+HX "+ HW "+ HV "+ HU "+ HT "+ HS "+HR "+HQ "+HP "+HO "+HN "+HM "+HL  "+HK "*HJ "*HI "*HH "*HG "*HF "*HE "*HD "*HC "*HB "*HA "*H@ "*H? "* H> "* H= "* H< "* H; "* H: "*H9 "*H8 "*H7 "*H6 "*H5 "*H4 "*H3  "*H2 ")H1 ")H0 ")H/ ")H. ")H- ")H, ")H+ ")H* ")H) ")H( ")H' ")H& ")H% ")H$ ")H# ")H" ") H! ") H ") H ") H ") H ")H ")H ")H ")H ")H ")H ")H  ")H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "(H "( H "( H "( H "( G "( G "(G "(G "(G "(G "(G "(G "(G  "(G "'G "'G "'G "'G "'G "'G "'G  "'G "&G "&G "&G "&G "&G "&G "&G "&G "&G "& G "& G "& G "& G "& G "&G "&G "&G "&G "&G "&G "&G  "&G "%&G "%%G "%$G "%#G "%"G "%!G "% G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "% G "% G "% G "% G "% G "%G "%G "%G "%G "%G "%G "%G  "%G "$G "$G "$G "$G "$G "$G "$G "$G "$G "$ G "$ G "$ G "$ G "$ G "$G "$G "$G "$G "$G "$G "$G  "$G "# G "# G "#G "#G "#G "#G "#G "#G "#G  "#G ""G ""G ""G ""G "" G "" G "" G "" G "" G ""G ""G ""G ""G ""G ""G ""G  ""G "!G "!G "!G~ "!G} "!G| "!G{ "!Gz "!Gy "!Gx "!Gw "!Gv "! Gu "! Gt "! Gs "! Gr "! Gq "!Gp "!Go "!Gn "!Gm "!Gl "!Gk "!Gj  "!Gi " Gh " Gg " Gf " Ge " Gd " Gc " Gb " Ga " G` " G_ " G^ " G] " G\ " G[ " GZ " GY " GX " GW " GV  " GU " GT "GS "GR "GQ "GP "GO "GN "GM  "GL "!GK " GJ "GI "GH "GG "GF "GE "GD "GC "GB "GA "G@ "G? "G> "G= "G< "G; "G: "G9 "G8 " G7 " G6 " G5 " G4 " G3 "G2 "G1 "G0 "G/ "G. "G- "G,  "G+ "G* "G) "G( "G' "G& "G% "G$ "G# "G" "G! "G " G " G " G " G " G "G "G "G "G "G "G "G  "G "G "G "G "G "G "G "G "G "G "G "G "G "G "G "G "G " G " G " G " F " F "F "F "F "F "F "F "F  "F " F " F " F " F " F "F "F "F "F "F "F "F  "F "F "F "F "F "F "F "F "F " F " F " F " F " F "F "F "F "F "F "F "F  "F " F " F " F " F "F "F "F "F "F "F "F  "F "F "F "F "F "F "F "F "F "F "F " F " F " F " F " F "F "F "F "F "F "F "F  "F "F "F "F "F "F " F " F " F " F " F "F "F "F "F "F "F "F  "F "F "F "F "F "F "F "F "F "F "F "F "F " F " F " F " F " F "F "F "F "F "F "F "F  "F "F "F "F "F " F " F " F " F~ " F} "F| "F{ "Fz "Fy "Fx "Fw "Fv  "Fu "Ft "Fs "Fr "Fq "Fp  "Fo "Fn "Fm "Fl "Fk "Fj "Fi "Fh "Fg "Ff "Fe "Fd "Fc " Fb " Fa " F` " F_ " F^ "F] "F\ "F[ "FZ "FY "FX "FW  "FV "FU "FT "FS "FR "FQ "FP  "FO "FN " FM " FL " FK " FJ " FI "FH "FG "FF "FE "FD "FC "FB  "FA "F@ " F? " F> " F= " F< " F; "F: "F9 "F8 "F7 "F6 "F5 "F4  "F3 " F2 "F1 "F0 "F/ "F. "F- "F, "F+  "F* " F) "F( "F' "F& "F% "F$ "F# "F" "F! "F "F "F "F "F "F "F "F "F "F " F " F " F " F " F "F "F "F "F "F "F "F  "F " F " F " F " F " F " F " F " F " F " F " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E  " E " E " E " E " E " E  " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E  " E " "E " !E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E  " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E " E  " E "E "E "E "E "E "E "E "E "E " E " E " E " E " E "E "E "E "E "E "E "E  "E "E "E "E "E "E "E "E "E "E "E "E "E " E " E " E " E " E "E "E~ "E} "E| "E{ "Ez "Ey  "Ex " Ew " Ev " Eu " Et " Es "Er "Eq "Ep "Eo "En "Em "El  "Ek "Ej "Ei "Eh "Eg "Ef "Ee "Ed "Ec "Eb "Ea "E` "E_ "E^ "E] "E\ "E[ "EZ " EY " EX " EW " EV " EU "ET "ES "ER "EQ "EP "EO "EN  "EM "EL "EK "EJ "EI "EH  "EG "EF "EE "ED "EC "EB "EA "E@ "E? "E> "E= "E< "E; "E: " E9 " E8 " E7 " E6 " E5 "E4 "E3 "E2 "E1 "E0 "E/ "E.  "E- "E, "E+ "E* "E) "E( "E' "E& "E% "E$ " E# " E" " E! " E " E "E "E "E "E "E "E "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  "E  " E  " E  " E  " E  " E  "D  "D  "D  "D  "D  "D  "D  "D D  D  D  D  D  D D D D D D D D  D  D  D  D  D  D D D D D D D D  D  D  D  D  D  D D D D D D D D  D D D D  D  D  D  D  D D D D D D D D  D D D D  D  D  D  D  D D D D D D D D  D  D  D  D D D D D D D D  D D D D D  D  D  D  D  D D D D D D D D  D  D  D  D  D   D   D   D   D   D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D~  D}  D|  D{  Dz  Dy  Dx  Dw  Dv   Du  Dt  Ds  Dr  Dq  Dp  Do  Dn  Dm  Dl   Dk  Dj  Di  Dh  Dg  Df  De  Dd  Dc  Db  Da  D`  D_  D^  D]  D\  D[  DZ  DY  DX   DW  DV  DU  DT  DS  DR  DQ  DP  DO  DN  DM  DL  DK  DJ  DI  DH  DG  DF   DE DD DC DB DA  D@  D?  D>  D=  D< D; D: D9 D8 D7 D6 D5  D4 D3 D2 D1 D0 D/ D. D- D, D+ D* D) D( D' D& D% D$  D#  D"  D!  D  D D D D D D D D  D  D  D  D  D D D D D D D D  D D D D D D D D  D  D  D  D  C C C C C C C C  C C C C  C  C  C  C  C C C C C C C C  C C C C C C C C C C  C  C  C  C  C C C C C C C C  C C C C C C C C C C C C C C  C  C  C  C  C C C C C C C C  C  C  C  C  C  C   C   C   C   C   C  C  C  C  C  C  C  C  C C C C C C C C C C C C C C C C C C C  C  C  C  C  C C C C C C C C  C !C  C C C C C C C~ C} C| C{ Cz Cy Cx Cw Cv Cu Ct Cs Cr  Cq  Cp  Co  Cn  Cm Cl Ck Cj Ci Ch Cg Cf  Ce Cd Cc Cb Ca C` C_ C^ C] C\ C[ CZ CY CX CW  CV  CU  CT  CS  CR CQ CP CO CN CM CL CK  CJ CI CH CG CF CE CD CC CB CA C@ C? C> C= C< C;  C:  C9  C8  C7  C6 C5 C4 C3 C2 C1 C0 C/  C. C- C, C+ C* C) C( C' C& C% ,LV /h|pdXL@4(~~~~~~~~~~~~u~i~]~Q~E~9~-~!~~ }}}}}}}}}}}}y}m}b}V}J}>}2}&}}}|||||||||||~|r|f|[|O|C|7|+|||{{{{{{{{{{{{x{l{`{T{H{<{0{${{ {zzzzzzzzzzz|zpzdzXzLz@z4z(zzzyyyyyyyyyyyyuyiy]yQyEy9y-y!yy xxxxxxxxxxxxzxnxbxVxJx>x2x&xxxwwwwwwwwwww~wrwfwZwNwBw6w*wwwvvvvvvvvvvvvwvkv_vSvGv;v/v#vv uuuuuuuuuuuu{uoucuWuKu?u3u'uuuttttttttttttttht\tPtDt8t,t ttssssssssssssysmsasUsIs=s1s%ss srrrrrrrrrrr~rrrfrZrNrBr6r*rrrqqqqqqqqqqqqwqkq_qSqGq;q/q#qq pppppppppppp{popdpXpLp@p4p(pppooooooooooootoio]oQoEo9o-o!oo nnnnnnnnnnnnynmnanUnIn=n1n%nnnmmmmmmmmmmm~mrmfmZmNmCm7m+mmmllllllllllllxlll`lTlHl_2_&___^^^^^^^^^^^~^r^f^Z^N^B^6^*^^^]]]]]]]]]]]]w]k]_]S]G];]/]#]] \\\\\\\\\\\\{\o\c\W\K\?\3\'\\\[[[[[[[[[[[[[v[k[`[U[J[?[4[)[[[ZZZZZZZZZZZZwZkZ_ZSZGZ;Z/Z#ZZ ZYYYYYYYYYYY|YpYdYXYLY@Y4Y(YYYXXXXXXXXXXXXtXhX\XPXDX8X,X XXWWWWWWWWWWWWxWlW`WTWHWN2N&NNNMMMMMMMMMMMMsMgM[MOMCM7M+M MMLLLLLLLLLLLLxLlL`LTLHLD2D'DDDCCCCCCCCCCCCsCgC[COCCC7C+CCCBBBBBBBBBBBBxBlB`BTBHB?2?&???>>>>>>>>>>>>s>g>[>O>C>7>+>>>============w=k=_=S=G=;=/=#== =<<<<<<<<<<<|020&000///////////~/r/f/Z/N/B/6/*///............w.k._.S.G.;./.#.. ------------{-o-c-X-L-@-4-(---,,,,,,,,,,,,t,h,\,P,D,8,,, ,,++++++++++++y+m+a+U+I+=+2+&+++***********~*r*f*Z*N*B*6*****))))))))))))v)k)_)S)G);)/)#)) (((((((((((({(o(c(W(K(?(3('(((''''''''''''t'h'\'P'D'8',' '' &&&&&&&&&&&&y&m&a&U&I&=&1&%&& &%%%%%%%%%%%~%r%f%Z%N%B%6%*%%%$$$$$$$$$$$$v$j$^$R$F$:$.$"$$ ############z#n#c#W#K#?#3#'###""""""""""""s"g"["O"C"7"," ""!!!!!!!!!!!!x!l!`!T!H!=!1!%!! ! } q e Y M A 5 )   vj^RF:." {ocWK?3'sg\PD8, xl`TH=1% }qeYMA5*vj^RF:." }rg\QF;0%}qeYMA5)ui]QE9-! ymaVJ>2&~rfZNB6*wk_SG;/# {ocWK?4(th TU TU TU TU TU T U T U T U~ T U} T U| TU{ TUz TUy TUx TUw TUv TUu  TUt T%Us T$Ur T#Uq T"Up T!Uo T Un TUm TUl TUk TUj TUi TUh TUg TUf TUe TUd TUc TUb TUa TU` TU_ TU^ TU] TU\ T U[ T UZ T UY T UX T UW TUV TUU TUT TUS TUR TUQ TUP  TUO TUN TUM TUL TUK TUJ TUI TUH TUG TUF TUE TUD TUC TUB TUA TU@ TU? TU> T U= T U< T U; T U: T U9 TU8 TU7 TU6 TU5 TU4 TU3 TU2  TU1 T1U0 T0U/ T/U. T.U- T-U, T,U+ T+U* T*U) T)U( T(U' T'U& T&U% T%U$ T$U# T#U" T"U! T!U T U TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU T U T U T U T U T U TU TU TU TU TU TU TU  TU  TT  TT  TT  TT  TT  TT  TT  TT  T T  T T  T T  T T  T T  TT  TT  TT  TT  TT  TT  TT  TT J0#T J0"T J0!T J0 T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0 T J0 T J0 T J0 T J0 T J0T J0T J0T J0T J0T J0T J0T  J0T J/T J/T J/T J/T J/T J/T J/T J/T J/T J/T J/ T J/ T J/ T J/ T J/ T J/T J/T J/T J/T J/T J/T J/T  J/T J.T J.T J.T J.T J.T J.T J.T J.T J.T J.T J.T J. T J. T J. T J. T J. T J.T J.T J.T J.T J.T J.T J.T  J.T J-T J-T J-T J-T J-T J-T J-T J-T J-T J-T J-T J-T J- T J- T J- T J- T J- T J-T J-T J-T J-T J-T J-T J-T  J-T J,T J,T~ J,T} J,T| J,T{ J,Tz J,Ty J,Tx J,Tw J,Tv J,Tu J,Tt J,Ts J,Tr J,Tq J,Tp J,To J,Tn J, Tm J, Tl J, Tk J, Tj J, Ti J,Th J,Tg J,Tf J,Te J,Td J,Tc J,Tb  J,Ta J+T` J+T_ J+T^ J+T] J+T\ J+T[ J+TZ J+TY J+TX J+TW J+TV J+TU J+TT J+TS J+ TR J+ TQ J+ TP J+ TO J+ TN J+TM J+TL J+TK J+TJ J+TI J+TH J+TG  J+TF J*TE J*TD J*TC J*TB J*TA J*T@ J*T? J* T> J* T= J* T< J* T; J* T: J*T9 J*T8 J*T7 J*T6 J*T5 J*T4 J*T3  J*T2 J)T1 J)T0 J)T/ J)T. J)T- J)T, J)T+ J)T* J)T) J)T( J)T' J)T& J)T% J) T$ J) T# J) T" J) T! J) T J)T J)T J)T J)T J)T J)T J)T  J)T J(1T J(0T J(/T J(.T J(-T J(,T J(+T J(*T J()T J((T J('T J(&T J(%T J($T J(#T J("T J(!T J( T J(T J(T J(T J(T J(T J(T J(S J(S J(S J(S J(S J(S J(S J(S J(S J(S J(S J(S J( S J( S J( S J( S J( S J(S J(S J(S J(S J(S J(S J(S  J(S J'S J'S J'S J'S J'S J'S J'S J'S J'S J'S J'S J'S J'S J'S J'S J'S J' S J' S J' S J' S J' S J'S J'S J'S J'S J'S J'S J'S  J'S J&S J&S J&S J&S J&S J&S J&S J&S J&S J&S J& S J& S J& S J& S J& S J&S J&S J&S J&S J&S J&S J&S  J&S J%S J%S J%S J%S J%S J%S J%S J%S J%S J%S J%S J%S J%S J%S J%S J% S J% S J% S J% S J% S J%S J%S J%S J%S J%S J%S J%S  J%S J$&S J$%S J$$S J$#S J$"S J$!S J$ S J$S J$S J$S J$S J$S J$S J$S J$S J$S J$S J$S J$S J$S J$S J$S J$S J$S J$S~ J$ S} J$ S| J$ S{ J$ Sz J$ Sy J$Sx J$Sw J$Sv J$Su J$St J$Ss J$Sr  J$Sq J#Sp J#So J# Sn J# Sm J# Sl J# Sk J# Sj J#Si J#Sh J#Sg J#Sf J#Se J#Sd J#Sc  J#Sb J"Sa J"S` J"S_ J"S^ J"S] J"S\ J"S[ J"SZ J"SY J"SX J"SW J"SV J"SU J"ST J"SS J"SR J"SQ J"SP J" SO J" SN J" SM J" SL J" SK J"SJ J"SI J"SH J"SG J"SF J"SE J"SD  J"SC J!!SB J! SA J!S@ J!S? J!S> J!S= J!S< J!S; J!S: J!S9 J!S8 J!S7 J!S6 J!S5 J!S4 J!S3 J!S2 J!S1 J!S0 J!S/ J! S. J! S- J! S, J! S+ J! S* J!S) J!S( J!S' J!S& J!S% J!S$ J!S#  J!S" J S! J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S J S  J S JS JS JR JR JR J R J R J R J R J R JR JR JR JR JR JR JR  JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR J R J R J R J R J R JR JR JR JR JR JR JR  JR JR JR JR JR JR JR JR JR J R J R J R J R J R JR JR JR JR JR JR JR  JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR J R J R J R J R J R JR JR JR JR JR JR JR  JR J$R J#R J"R J!R J R JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR J R J R J R J R J R JR JR JR JR JR JR JR  JR JR JR JR JR JR~ JR} JR| JR{ J Rz J Ry J Rx J Rw J Rv JRu JRt JRs JRr JRq JRp JRo  JRn JRm JRl JRk JRj J Ri J Rh J Rg J Rf J Re JRd JRc JRb JRa JR` JR_ JR^  JR] JR\ JR[ JRZ JRY JRX JRW JRV JRU JRT JRS JRR JRQ JRP JRO J RN J RM J RL J RK J RJ JRI JRH JRG JRF JRE JRD JRC  JRB J1RA J0R@ J/R? J.R> J-R= J,R< J+R; J*R: J)R9 J(R8 J'R7 J&R6 J%R5 J$R4 J#R3 J"R2 J!R1 J R0 JR/ JR. JR- JR, JR+ JR* JR) JR( JR' JR& JR% JR$ JR# JR" JR! JR JR JR J R J R J R J R J R JR JR JR JR JR JR JR  JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JR JQ J Q J Q J Q J Q J Q JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ  JQ J Q JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ J Q J Q J Q J Q J Q JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ  JQ J1Q J0Q J/Q J.Q J-Q J,Q J+Q J*Q J)Q J(Q J'Q J&Q J%Q J$Q J#Q J"Q J!Q J Q JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ J Q J Q J Q J Q J Q JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ  JQ JQ J Q J Q J Q J Q J Q JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ  JQ J Q JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ J Q J Q~ J Q} J Q| J Q{ JQz JQy JQx JQw JQv JQu JQt  JQs JQr JQq JQp JQo JQn JQm JQl JQk JQj JQi JQh J Qg J Qf J Qe J Qd J Qc JQb JQa JQ` JQ_ JQ^ JQ] JQ\  JQ[ J?QZ J>QY J=QX J J"Q= J!Q< J Q; JQ: JQ9 JQ8 JQ7 JQ6 JQ5 JQ4 JQ3 JQ2 JQ1 JQ0 JQ/ JQ. JQ- JQ, JQ+ JQ* JQ) J Q( J Q' J Q& J Q% J Q$ JQ# JQ" JQ! JQ JQ JQ JQ  JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ  JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ JQ J Q J Q J Q J Q J Q JQ JQ JQ JQ JQ JP JP  JP J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P  J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P  J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P  J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P  J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P J P  J P JP JP JP JP JP J P J P J P J P J P JP JP JP JP JP JP JP  JP~ JP} JP| JP{ JPz JPy JPx JPw JPv JPu JPt JPs JPr JPq JPp J Po J Pn J Pm J Pl J Pk JPj JPi JPh JPg JPf JPe JPd  JPc JPb J Pa J P` J P_ J P^ J P] JP\ JP[ JPZ JPY JPX JPW JPV  JPU JPT JPS JPR JPQ J PP J PO J PN J PM J PL JPK JPJ JPI JPH JPG JPF JPE  JPD JPC JPB JPA JP@ J P? J P> J P= J P< J P; JP: JP9 JP8 JP7 JP6 JP5 JP4  JP3 JP2 JP1 JP0 JP/ JP. JP- JP, JP+ JP* JP) JP( JP' JP& JP% J P$ J P# J P" J P! J P JP JP JP JP JP JP JP  JP J P J P JP JP JP JP JP JP JP  JP  JP  JP  JP  JP  JP  JP  JP  JP  JP  JP  JP  JP  JP  JP  JO  J O  J O  J O  J O  J O  JO  JO  JO  JO  JO  JO  JO  JO 6O 6O 6O 6O 6O 6O 6O 6O 6O 6 O 6 O 6 O 6 O 6 O 6O 6O 6O 6O 6O 6O 6O  6O 6O 6O 6O 6O 6O 6O 6O 6O 6O 6 O 6 O 6 O 6 O 6 O 6O 6O 6O 6O 6O 6O 6O  6O 6BO 6AO 6@O 6?O 6>O 6=O 6 ,4O= ,4O< ,4O; ,4O: ,4O9 ,4O8 ,4O7  ,4O6 ,3@O5 ,3?O4 ,3>O3 ,3=O2 ,3 ,,N= ,,N< ,,N; ,,N: ,,N9 ,, N8 ,, N7 ,, N6 ,, N5 ,, N4 ,,N3 ,,N2 ,,N1 ,,N0 ,,N/ ,,N. ,,N-  ,,N, ,+ N+ ,+ N* ,+ N) ,+ N( ,+ N' ,+N& ,+N% ,+N$ ,+N# ,+N" ,+N! ,+N  ,+N ,*N ,*N ,*N ,*N ,*N ,*N ,*N ,*N ,*N ,* N ,* N ,* N ,* N ,* N ,*N ,*N ,*N ,*N ,*N ,*N ,*N  ,*N ,)N ,)N ,)N ,)N ,)N ,) N ,) N ,) N ,) N ,) M ,)M ,)M ,)M ,)M ,)M ,)M ,)M  ,)M ,(M ,(M ,(M ,( M ,( M ,( M ,( M ,( M ,(M ,(M ,(M ,(M ,(M ,(M ,(M  ,(M ,'M ,'M ,'M ,'M ,'M ,' M ,' M ,' M ,' M ,' M ,'M ,'M ,'M ,'M ,'M ,'M ,'M  ,'M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,& M ,& M ,& M ,& M ,& M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M ,&M  ,&M ,%M ,%M ,%M ,%M ,%M ,%M ,%M ,%M ,% M ,% M ,% M ,% M ,% M ,%M ,%M ,%M ,%M ,%M ,%M ,%M  ,%M ,$ M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$ M ,$ M ,$ M ,$ M ,$ M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M ,$M  ,$M ,#M ,#M ,#M ,#M ,#M ,#M~ ,# M} ,# M| ,# M{ ,# Mz ,# My ,#Mx ,#Mw ,#Mv ,#Mu ,#Mt ,#Ms ,#Mr  ,#Mq ,"Mp ,"Mo ,"Mn ,"Mm ,"Ml ,"Mk ,"Mj ,"Mi ,"Mh ," Mg ," Mf ," Me ," Md ," Mc ,"Mb ,"Ma ,"M` ,"M_ ,"M^ ,"M] ,"M\  ,"M[ ,!MZ ,!MY ,!MX ,!MW ,!MV ,!MU ,!MT ,!MS ,!MR ,!MQ ,!MP ,!MO ,!MN ,! MM ,! ML ,! MK ,! MJ ,! MI ,!MH ,!MG ,!MF ,!ME ,!MD ,!MC ,!MB  ,!MA , ,M@ , +M? , *M> , )M= , (M< , 'M; , &M: , %M9 , $M8 , #M7 , "M6 , !M5 , M4 , M3 , M2 , M1 , M0 , M/ , M. , M- , M, , M+ , M* , M) , M( , M' , M& , M% , M$ , M# , M" , M! , M , M , M , M , M , M , M , M , M , M , M  , M ,(M ,'M ,&M ,%M ,$M ,#M ,"M ,!M , M ,M ,M ,M ,M ,M ,M ,M ,M ,M ,M ,M ,M ,L ,L ,L ,L ,L ,L , L , L , L , L , L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L  ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L , L , L , L , L , L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L  ,L , L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L , L , L , L , L , L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L  ,L ,L ,L ,L ,L , L , L , L , L , L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L  ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L , L , L , L , L , L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L  ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L ,L , L , L , L , L , L~ ,L} ,L| ,L{ ,Lz ,Ly ,Lx ,Lw  ,Lv ,&Lu ,%Lt ,$Ls ,#Lr ,"Lq ,!Lp , Lo ,Ln ,Lm ,Ll ,Lk ,Lj ,Li ,Lh ,Lg ,Lf ,Le ,Ld ,Lc ,Lb ,La ,L` ,L_ ,L^ ,L] , L\ , L[ , LZ , LY , LX TU >|peYMA5)~~~~~~~~~~~~u~i~]~Q~E~9~-~!~~ }}}}}}}}}}}}z}n}b}V}J}>}2}&}}}||||||||||||s|g|[|O|C|7|+|||{{{{{{{{{{{{x{l{`{T{H{<{0{${{ {zzzzzzzzzzz|zpzdzXzLzAz5z)zzzyyyyyyyyyyyyuyiy]yQyFy:y.y"yy xxxxxxxxxxxxzxnxbxVxJx>x2x&xxxwwwwwwwwwww~wrwfwZwNwBw6w+wwwvvvvvvvvvvvv{vpvevZvOvDv9v.v#vv vuuuuuuuuuuu|upuduXuLu@u4u(uuuttttttttttttvtjt^tRtFt:t.t"tt ssssssssssss{soscsWsKs?s4s(sssrrrrrrrrrrrrurir]rQrEr9r-r!rr qqqqqqqqqqqqzqnqbqVqKq?q3q'qqqpppppppppppptphp\pPpDp8p,p ppooooooooooooyomoaoUoIo>o2o&ooonnnnnnnnnnnnsngn[nOnCn7n+nnnmmmmmmmmmmmmxmnmcmXmMmBm7m,m!mm mllllllllllllzlnlblVlJl>l2l&lllkkkkkkkkkkk~krkfkZkNkBk6k*kkkjjjjjjjjjjjjwjkj_jSjGj;j/j#jjjiiiiiiiiiiiiitihi\iPiDi8i,i iihhhhhhhhhhhhyhmhahUhIh=h1h%hh hggggggggggg~grggg[gOgCg7g+gggffffffffffffwfkf_fSfGf;f/f$ff feeeeeeeeeee}eqeeeYeMeAe5e)eeeddddddddddddvdjd^dRdFd:d.d"dd cccccccccccc{cocccYcNcCc8c-c"cc cbbbbbbbbbbbb}bsbhb]bRbGb^2^&^^^]]]]]]]]]]]]s]g][]O]C]7]+] ]]\\\\\\\\\\\\x\l\a\U\I\=\1\%\\ \[[[[[[[[[[[}[s[h[][R[G[<[1[&[[[ZZZZZZZZZZZZzZnZbZVZJZ>Z3Z'ZZZYYYYYYYYYYYYsYgY[YQYFY;Y0Y%YYYXXXXXXXXXXXX~XrXfXZXNXBX6X*XXXWWWWWWWWWWWWwWkW_WSWGW;W/W#WW VVVVVVVVVVVVVxVmVbVWVLVAV6V+V VV UUUUUUUUUUUU{UoUcUWULU@U4U(UUUTTTTTTTTTTTTtThT^TSTHT=T2T'TTTSSSSSSSSSSSS}SqSeSYSMSAS5S)SSSRRRRRRRRRRRR{RpReRZRORDR9R.R#RR RQQQQQQQQQQQQxQlQ`QTQHQD2D&DDDCCCCCCCCCCC~CsCgC[COCCC7C+CCCBBBBBBBBBBBBwBkB_BSBHB>>>>>>>>>>}>r>f>Z>N>B>6>*>>>============v=j=^=R=F=:=.="== <<<<<<<<<<<<{727&77766666666666~6r6f6[6O6C676+666555555555555w5k5_5S5G5;5/5#55 444444444444{4o4c4W4K4?434'444333333333333t3h3\3P3D383,3 33222222222222x2l2`2T2H2<202$22 211111111111|1p1d1X1M1A151)111000000000000u0i0]0Q0E090-0!00 ////////////z/n/b/V/J/>/2/&///...........~.r.f.Z.N.B.6.*...------------w-k-_-S-G-;-/-#-- ,,,,,,,,,,,,|,p,d,X,L,@,4,(,,,++++++++++++t+h+\+P+D+9+-+!++ ************y*m*a*U*I*=*1*%** *)))))))))))~)r)f)Z)N)B)6)*)))((((((((((((v(j(^(R(F(:(/(#(( ''''''''''''{'o'c'W'K'?'3'''''&&&&&&&&&&&&t&h&\&P&D&8&,& &&%%%%%%%%%%%%x%l%`%T%H%<%0%$%% %$$$$$$$$$$$|$q$e$Y$M$A$5$)$$$############u#i#]#Q#E#9#-#!## """"""""""""y"m"a"U"J">"2"&"""!!!!!!!!!!!~!r!f!Z!N!B!6!*!!! w k _ S G ; / #  {ocWK?3'sg[OC7+xl`TH<0$ |pdXL@4(ui]QE9-! ymaUI=1% }qeYMA5)uj^RF:." znbVJ>2&~rfZNB6*vj^SG;/# {oeZOD9.# ~sh]RG<1&  ,^  +^  *^  )^  (^  '^  &^  %^  $^  #^  "^  !^   ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^   ^   ^   ^   ^   ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^  ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^  ^  ^  ^  ^  ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^  ^ B^ A^ @^ ?^ >^ =^ <^~ ;^} :^| 9^{ 8^z 7^y 6^x 5^w 4^v 3^u 2^t 1^s 0^r /^q .^p -^o ,^n +^m *^l )^k (^j '^i &^h %^g $^f #^e "^d !^c  ^b ^a ^` ^_ ^^ ^] ^\ ^[ ^Z ^Y ^X ^W ^V ^U ^T ^S ^R ^Q ^P  ^O  ^N  ^M  ^L  ^K ^J ^I ^H ^G ^F ^E ^D  ^C K^B J^A I^@ H^? G^> F^= E^< D^; C^: B^9 A^8 @^7 ?^6 >^5 =^4 <^3 ;^2 :^1 9^0 8^/ 7^. 6^- 5^, 4^+ 3^* 2^) 1^( 0^' /^& .^% -^$ ,^# +^" *^! )^ (^ '^ &^ %^ $^ #^ "^ !^  ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^  ^  ^  ^  ^  ^ ] ] ] ] ] ] ]  ] .] -] ,] +] *] )] (] '] &] %] $] #] "] !]  ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ]  ]  ]  ]  ]  ] ] ] ] ] ] ] ]  ] 3] 2] 1] 0] /] .] -] ,] +] *] )] (] '] &] %] $] #] "] !]  ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ]  ]  ]  ]  ]  ] ] ] ] ] ] ] ]  ] '] &] %] $] #] "] !]  ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ]~ ]}  ]|  ]{  ]z  ]y  ]x ]w ]v ]u ]t ]s ]r ]q  ]p .]o -]n ,]m +]l *]k )]j (]i ']h &]g %]f $]e #]d "]c !]b  ]a ]` ]_ ]^ ]] ]\ ][ ]Z ]Y ]X ]W ]V ]U ]T ]S ]R ]Q ]P ]O  ]N  ]M  ]L  ]K  ]J ]I ]H ]G ]F ]E ]D ]C  ]B .]A -]@ ,]? +]> *]= )]< (]; ']: &]9 %]8 $]7 #]6 "]5 !]4  ]3 ]2 ]1 ]0 ]/ ]. ]- ], ]+ ]* ]) ]( ]' ]& ]% ]$ ]# ]" ]!  ]  ]  ]  ]  ] ] ] ] ] ] ] ]  ] "] !]  ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] ] \  \  \  \  \  \ \ \ \ \ \ \ \  \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \  \  \  \  \  \ \ \ \ \ \ \ \  \ #\ "\ !\  \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \  \  \  \  \  \ \ \ \ \ \ \ \  \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \  \  \  \  \  \ \ \ \ \ \ \ \  \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \ \  \  \  \  \  \ \ \ \ \~ \} \| \{  \z '\y &\x %\w $\v #\u "\t !\s  \r \q \p \o \n \m \l \k \j \i \h \g \f \e \d \c \b \a \`  \_  \^  \]  \\  \[ \Z \Y \X \W \V \U \T  \S $\R #\Q "\P !\O  \N \M \L \K \J \I \H \G \F \E \D \C \B \A \@ \? \> \= \<  \;  \:  \9  \8  \7 \6 \5 \4 \3 \2 \1 \0  \/  :\.  9\-  8\,  7\+  6\*  5\)  4\(  3\'  2\&  1\%  0\$  /\#  .\"  -\!  ,\  +\  *\  )\  (\  '\  &\  %\  $\  #\  "\  !\  \  \  \  \  \  \  \  \  \  \  \  \  \  \  \  \  \  \  \  \  \  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [   [  2[  1[  0[  /[  .[  -[  ,[  +[  *[  )[  ([  '[  &[  %[  $[  #[  "[  ![  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [   [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [   [  *[  )[  ([  '[  &[  %[  $[  #[  "[  ![  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [  [~  [}  [|   [{  &[z  %[y  $[x  #[w  "[v  ![u  [t  [s  [r  [q  [p    [n  [m  [l  [k  [j  [i  [h  [g  [f  [e  [d  [c  [b  [a  [`  [_  [^  []  [\  [[  [Z  [Y  [X  [W  [V   [U "[T ![S  [R [Q [P [O [N  [L [K [J [I [H [G [F [E [D [C [B [A [@  [?  [>  [=  [<  [; [: [9 [8 [7 [6 [5 [4  [3 [2 [1 [0 [/ [. [- [, [+ [* [) [( [' [& [% [$ [#  ["  [!  [  [  [ [ [ [ [ [ [ [  [ "[ ![  [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [ [  [  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z Z  Z 0Z /Z .Z -Z ,Z +Z *Z )Z (Z 'Z &Z %Z $Z #Z "Z !Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z Z  Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z Z  Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z Z Z Z Z Z Z Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z~  Z}  Z|  Z{  Zz  Zy  Zx  Zw   Zv   Zu   Zt   Zs   Zr  Zq  Zp  Zo  Zn  Zm  Zl  Zk  Zj Zi Zh Zg Zf Ze  Zd Zc Zb Za Z` Z_  Z^  Z]  Z\  Z[  ZZ ZY ZX ZW ZV ZU ZT ZS  ZR ZQ ZP ZO ZN  ZM  ZL  ZK  ZJ  ZI ZH ZG ZF ZE ZD ZC ZB  ZA  Z@   Z?   Z>   Z=   Z<   Z;  Z:  Z9  Z8  Z7  Z6  Z5  Z4  Z3 Z2 Z1 Z0 Z/ Z. Z- Z, Z+  Z*  Z)  Z(  Z'  Z& Z% Z$ Z# Z" Z! Z Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z   Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z   Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Z  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y   Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y   Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y   Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y  Y  Y  Y  Y  Y Y Y Y Y Y Y Y  Y Y  Y  Y  Y  Y  Y Y Y Y Y Y Y Y  Y Y Y  Y  Y  Y  Y  Y Y Y Y Y Y Y Y  Y  Y  Y  Y Y Y Y Y Y Y Y  Y Y  Y  Y  Y  Y  Y Y Y Y Y Y Y Y  Y  Y  Y Y Y Y Y Y Y Y  Y  Y  Y  Y  Y~  Y} Y| Y{ Yz Yy Yx Yw Yv  Yu  Yt  Ys  Yr  Yq  Yp  Yo  Yn  Ym   Yl   Yk   Yj   Yi   Yh  Yg  Yf  Ye  Yd  Yc  Yb  Ya  Y` Y_ Y^ Y] Y\ Y[ YZ YY YX YW YV  YU  YT  YS  YR  YQ YP YO YN YM YL YK YJ  YI  YH  YG   YF   YE   YD   YC   YB  YA  Y@  Y?  Y>  Y=  Y<  Y;  Y: Y9 Y8 Y7 Y6 Y5 Y4 Y3  Y2  Y1  Y0  Y/  Y. Y- Y, Y+ Y* Y) Y( Y'  Y& Y% Y$  Y#  Y"  Y!  Y  Y Y Y Y Y Y Y Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y   Y   Y   Y   Y   Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y  Y Y Y Y Y Y X  X  X  X  X  X X X X X X X X  X X X X X X X X  X  X  X  X  X X X X X X X X  X  X  X  X  X   X   X   X   X   X  X  X  X  X  X  X  X  X X X X X X X  X  X  X  X  X X X X X X X X  X  X  X  X  X  X X X X X X X X  X  X  X   X   X   X   X   X  X  X  X  X  X  X  X  X X X X X X X X  X  X  X  X  X X X X X X X X  X X X X  X  X  X  X  X X X X X~ X} X| X{  Xz Xy Xx  Xw  Xv  Xu  Xt  Xs Xr Xq Xp Xo Xn Xm Xl  Xk  Xj  Xi  Xh  Xg  Xf Xe Xd Xc Xb Xa X` X_  X^  X]  X\  X[  XZ XY XX XW XV XU XT XS  XR  XQ  XP  XO  XN  XM XL XK XJ XI XH XG XF  XE  XD  XC  XB   XA   X@   X?   X>   X=  X<  X;  X:  X9  X8  X7  X6  X5  X4  X3  X2 X1 X0 X/ X. X- X, X+  X*  X)  X( X' X& X% X$ X# X" X!  X  X  X X X X X X X X  X  X  X  X  X   X   X   X   X   X  X  X  X  X  X  X  X  X  |X  |X  |X  |X  |X  |W  |W  |W  | W  | W  | W  | W  | W  |W  |W  |W  |W  |W  |W  |W  |W r W r W r W r W r W r W r W r W r W r W r W r W r W r W  r W rW r W r W r W r W r W rW rW rW rW rW rW rW  rW rW rW rW rW r W r W r W r W r W rW rW rW rW rW rW rW  rW rW r W r W r W r W r W rW rW rW rW rW rW rW  rW rW rW rW rW rW rW rW rW rW rW rW rW rW rW r W r W r W r W r W rW rW rW rW rW rW rW  rW r W r W r W r W r W rW rW rW rW rW rW rW  rW rW rW r W r W r W r W r W rW rW rW rW rW rW rW~  rW} rW| rW{ rWz r Wy r Wx r Ww r Wv r Wu rWt rWs rWr rWq rWp rWo rWn  rWm  rWl  rWk  r Wj  r Wi  r Wh  r Wg  r Wf  rWe  rWd  rWc  rWb  rWa  rW`  rW_  rW^ hW] hW\ hW[ hWZ hWY hWX hWW hWV h WU h WT h WS h WR h WQ hWP hWO hWN hWM hWL hWK hWJ  hWI h WH hWG hWF hWE hWD hWC hWB hWA hW@ hW? hW> hW= hW< hW; hW: hW9 hW8 hW7 hW6 h W5 h W4 h W3 h W2 h W1 hW0 hW/ hW. hW- hW, hW+ hW*  hW)  hW(  hW'  hW&  hW%  hW$  hW#  hW"  h W!  h W  h W  h W  h W  hW  hW  hW  hW  hW  hW  hW  hW ^ W ^W ^W ^W ^W ^W ^W ^W  ^W ^ W ^ W ^ W ^ W ^ W ^ W ^ W ^ W ^ W ^ W ^ W ^ W ^ V ^ V ^ V  ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V  ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V  ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V  ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V  ^ V ^V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^V ^V ^V ^V ^V ^V ^V  ^V ^V ^V ^V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^V ^V ^V ^V ^V ^V ^V  ^V ^ V ^ V ^ V ^V ^V ^V ^V ^V ^V ^V  ^V ^V ^V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^V ^V ^V ^V ^V ^V ^V  ^V ^V ^V ^V ^V ^V ^V ^ V ^ V ^ V ^ V ^ V ^V~ ^V} ^V| ^V{ ^Vz ^Vy ^Vx  ^Vw ^Vv ^Vu ^Vt ^Vs  ^Vr ^Vq ^Vp ^Vo ^Vn ^Vm ^Vl ^Vk ^Vj ^Vi ^Vh ^ Vg ^ Vf ^ Ve ^ Vd ^ Vc ^Vb ^Va ^V` ^V_ ^V^ ^V] ^V\  ^V[  ^ VZ  ^ VY  ^ VX  ^VW  ^VV  ^VU  ^VT  ^VS  ^VR  ^VQ  ^VP T VO T VN T VM T VL T VK T VJ T VI T VH T VG T VF T VE T VD  T VC T -VB T ,VA T +V@ T *V? T )V> T (V= T 'V< T &V; T %V: T $V9 T #V8 T "V7 T !V6 T V5 T V4 T V3 T V2 T V1 T V0 T V/ T V. T V- T V, T V+ T V* T V) T V( T V' T V& T V% T V$ T V# T V" T V! T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V  T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V T V  T V T V T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U T U  T U TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU T U T U T U T U T U TU TU TU TU TU TU TU  TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU T U T U T U T U T U TU TU TU TU TU TU TU  TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU T U T U T U T U T U TU TU TU TU TU TU TU  TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU TU  -^  0j}qeYMA5)~~~~~~~~~~~~v~j~^~R~F~:~.~"~~ }}}}}}}}}}}}z}n}b}V}J}>}2}&}}}||||||||||||s|g|[|O|C|7|+|||{{{{{{{{{{{{w{k{_{S{G{;{/{#{{ {zzzzzzzzzzz|zpzdzXzLz@z4z(zzzyyyyyyyyyyyytyhy\yPyDy8y,y yy xxxxxxxxxxxxyxmxaxUxIx=x1x%xx xwwwwwwwwwww}wqwewYwMwAw5w)wwwvvvvvvvvvvvvvvjv^vRvFv:v.v"vv uuuuuuuuuuuuzunubuVuJu>u2u&uuuttttttttttttstgt[tOtCt7t+tttsssssssssssswsks_sSsGs;s/s#ss rrrrrrrrrrrr|rprdrXrLr@r4r(rrrqqqqqqqqqqqqtqhq\qPqDq8q,q qqppppppppppppypmpapUpIp=p1p%pp pooooooooooo}oqoeoYoMoAo5o)ooonnnnnnnnnnnnunin]nQnEn9n.n"nn mmmmmmmmmmmmzmnmbmVmJm>m2m&mmmllllllllllllslgl[lOlCl7l+lllkkkkkkkkkkkkwkkk_kSkGk;k/k#kk jjjjjjjjjjjj|jpjdjXjLj@j4j(jjjiiiiiiiiiiiitihi\iPiDi8i,i iihhhhhhhhhhhhyhmhahUhIh=h1h%hh hggggggggggg}gqgegYgMgAg5g)gggffffffffffffufif]fQfEf9f-f!ff eeeeeeeeeeeezenebeVeJe>e2e&eeeddddddddddd~drdfdZdNdBd6d*dddccccccccccccvcjc^cRcGc;c/c#cc bbbbbbbbbbbb{bobcbYbNbCb8b-b"bb baaaaaaaaaaaa}araga\aQaFa;a0a%aaa`````````````u`j`_`T`I`>`3`(```_____________x_m_b_W_L_A_6_+_ __ ^^^^^^^^^^^^}^q^e^Y^M^A^5^)^^^]]]]]]]]]]]]u]i]]]Q]E]9]-]!]] \\\\\\\\\\\\z\n\b\V\J\>\2\&\\\[[[[[[[[[[[~[r[f[Z[N[B[6[*[[[ZZZZZZZZZZZZwZkZ_ZSZGZ;Z/Z#ZZ YYYYYYYYYYYY{YoYcYWYKY?Y3Y'YYYXXXXXXXXXXXXtXhX\XPXDX8X,X XXWWWWWWWWWWWWxWlW`WTWHWT2T&TTTSSSSSSSSSSS~SrSfSZSNSBS6S*SSSRRRRRRRRRRRRvRjR^RRRFR:R/R#RR QQQQQQQQQQQQ{QoQcQWQKQ?Q3Q'QQQPPPPPPPPPPPPsPgP[POPCP7P+PPPOOOOOOOOOOOOxOlO`OTOHOI2I&IIIHHHHHHHHHHH~HrHfHZHNHBH6H+HHHGGGGGGGGGGGGwGkG_GSGGG;G/G#GG FFFFFFFFFFFF{FoFcFWFKF?F3F'FFFEEEEEEEEEEEEsEhE\EPEDE8E,E EEDDDDDDDDDDDDxDlD`DTDHDA2A&AAA@@@@@@@@@@@@s@g@[@O@C@7@+@@@????????????w?k?_?S?G?;?0?$?? ?>>>>>>>>>>>|>p>d>X>L>@>4>(>>>============u=i=]=Q=E=9=-=!== <<<<<<<<<<<939'999888888888888s8g8[8O8C878+888777777777777w7k7_7S7G7;7/7#77 766666666666|6p6d6X6L6@646(666555555555555t5h5\5P5D595-5!55 444444444444y4m4a4U4I4=414%44 433333333333}3q3e3Y3M3A353)333222222222222u2i2]2Q2E292-2!22 111111111111z1n1b1V1J1>121&11100000000000~0r0f0Z0N0B060*000////////////v/j/^/R/G/;///#// ............{.o.c.W.K.?.3.'...------------s-g-[-O-C-7-+---,,,,,,,,,,,,,u,j,_,T,I,>,3,(,,,+++++++++++++x+m+b+W+L+A+6+++ ++ *************x*l*`*T*H*<*0*$** *)))))))))))|)q)e)Y)M)A)5)))))((((((((((((u(i(](Q(E(9(-(!(( ''''''''''''z'n'b'V'J'>'2'&'''&&&&&&&&&&&~&r&f&Z&N&B&6&*&&&%%%%%%%%%%%%v%j%^%R%F%;%/%#%% $$$$$$$$$$$${$o$c$W$K$?$3$'$$$############s#g#[#O#C#7#+###""""""""""""x"l"`"T"H"<"0"$"" "!!!!!!!!!!!|!p!d!X!L!@!4!(!!! t h \ P D 8 ,  ymaUI=1% }qeYMA5)ui]QE:." znbVJ>2&~rfZNB6*wk_SG;/# {ocWK?3'th\PD8, xl`TH<0$ }qeYMA5)ui]QE9-! ymaUI=1% ~rfZNB6*vj   !g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g   g  9g  8g  7g  6g  5g  4g  3g  2g  1g  0g  /g  .g  -g  ,g  +g  *g  )g  (g  'g  &g  %g  $g  #g  "g  !g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g   g  *g  )g  (g  'g  &g  %g  $g  #g  "g  !g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g  g~  g}  g|  g{  gz  gy  gx  gw  gv  gu  gt   gs  )gr  (gq  'gp  &go  %gn  $gm  #gl  "gk  !gj  gi  gh  gg  gf  ge  gd  gc  gb  ga  g`  g_  g^  g]  g\  g[  gZ  gY  gX  gW  gV  gU  gT  gS  gR  gQ  gP  gO  gN  gM  gL  gK   gJ ;gI :gH 9gG 8gF 7gE 6gD 5gC 4gB 3gA 2g@ 1g? 0g> /g= .g< -g; ,g: +g9 *g8 )g7 (g6 'g5 &g4 %g3 $g2 #g1 "g0 !g/  g. g- g, g+ g* g) g( g' g& g% g$ g# g" g! g g g g g  g  g  g  g  g g g g g g g g  g 5g 4g 3g 2g 1g 0g /g .g -g ,g +g *g )g (g 'g &f %f $f #f "f !f  f f f f f f f f f f f f f f f f f f f  f  f  f  f  f f f f f f f f  f Gf Ff Ef Df Cf Bf Af @f ?f >f =f  f= f< f;  f:  f9  f8  f7  f6 f5 f4 f3 f2 f1 f0 f/  f. $f- #f, "f+ !f*  f) f( f' f& f% f$ f# f" f! f f f f f f f f f f  f  f  f  f  f f f f f f f f  f f f f f f f f f f f e e  e  e  e  e  e e e e e e e e  e  3e  2e  1e  0e  /e  .e  -e  ,e  +e  *e  )e  (e  'e  &e  %e  $e  #e  "e  !e   e  e  e  e  e  e  e  e  e  e  e  e  e  e  e  e  e  e  e   e   e   e   e   e  e  e  e  e  e  e  e  e 5e 4e 3e 2e 1e 0e /e .e -e ,e +e *e )e (e 'e &e %e $e #e "e !e  e e e e e e e e e e e e e e e e e e e  e  e  e  e  e e e e e e e e  e 8e 7e 6e 5e 4e 3e 2e 1e 0e /e .e~ -e} ,e| +e{ *ez )ey (ex 'ew &ev %eu $et #es "er !eq  ep eo en em el ek ej ei eh eg ef ee ed ec eb ea e` e_ e^  e]  e\  e[  eZ  eY eX eW eV eU eT eS eR  eQ GeP FeO EeN DeM CeL BeK AeJ @eI ?eH >eG =eF  4e= 3e< 2e; 1e: 0e9 /e8 .e7 -e6 ,e5 +e4 *e3 )e2 (e1 'e0 &e/ %e. $e- #e, "e+ !e*  e) e( e' e& e% e$ e# e" e! e e e e e e e e e e  e  e  e  e  e e e e e e e e  e &e %e $e #e "e !e  e e e e d d d d d d d d d d d d d d d  d  d  d  d  d d d d d d d d  d /d .d -d ,d +d *d )d (d 'd &d %d $d #d "d !d  d d d d d d d d d d d d d d d d d d d  d  d  d  d  d d d d d d d d  d 0d /d .d -d ,d +d *d )d (d 'd &d %d $d #d "d !d  d d d d d d d d d d d d d d d d d d d  d  d  d  d  d d d d d d d d  d +d *d )d (d 'd &d %d~ $d} #d| "d{ !dz  dy dx dw dv du dt ds dr dq dp do dn dm dl dk dj di dh dg  df  de  dd  dc  db da d` d_ d^ d] d\ d[  dZ %dY $dX #dW "dV !dU  dT dS dR dQ dP dO dN dM dL dK dJ dI dH dG dF dE dD dC dB  dA  d@  d?  d>  d= d< d; d: d9 d8 d7 d6  d5 d4 d3 d2 d1 d0 d/ d. d- d, d+ d* d) d( d' d& d% d$ d#  d"  d!  d  d  d d d d d d d d  d  d d d d d d d d d d d d d d d d d d d  d  d  d  c  c c c c c c c c  c #c "c !c  c c c c c c c c c c c c c c c c c c c  c  c  c  c  c c c c c c c c  c  #c  "c  !c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c   c  ;c  :c  9c  8c  7c  6c  5c  4c  3c  2c  1c  0c  /c  .c  -c  ,c  +c  *c  )c  (c  'c  &c  %c  $c  #c  "c  !c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c~  c}  c|  c{  cz  cy  cx  cw  cv   cu  6ct  5cs  4cr  3cq  2cp  1co  0cn  /cm  .cl  -ck  ,cj  +ci  *ch  )cg  (cf  'ce  &cd  %cc  $cb  #ca  "c`  !c_  c^  c]  c\  c[  cZ  cY  cX  cW  cV  cU  cT  cS  cR  cQ  cP  cO  cN  cM  cL  cK  cJ  cI  cH  cG  cF  cE  cD  cC  cB  cA  c@   c?  *c>  )c=  (c<  'c;  &c:  %c9  $c8  #c7  "c6  !c5  c4  c3  c2  c1  c0  c/  c.  c-  c,  c+  c*  c)  c(  c'  c&  c%  c$  c#  c"  c!  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c  c   c  >c  =c  b=  b< 'b; &b: %b9 $b8 #b7 "b6 !b5  b4 b3 b2 b1 b0 b/ b. b- b, b+ b* b) b( b' b& b% b$ b# b"  b!  b  b  b  b b b b b b b b  b ,b +b *b )b (b 'b &b %b $b #b "b !b  b b b b b b b b b a a a a a a a a a a  a  a  a  a  a a a a a a a a  a &a %a $a #a "a !a  a a a a a a a a a a a a a a a a a a a  a  a  a  a  a a a a a a a a  a 4a 3a 2a 1a 0a /a .a -a ,a +a *a )a (a 'a &a %a $a #a "a !a  a a a a a a a a a a a a a a a a a a a  a  a  a  a  a a a a a a a a  a  Pa  Oa  Na  Ma  La  Ka  Ja  Ia  Ha  Ga  Fa  Ea  Da  Ca  Ba  Aa  @a~  ?a}  >a|  =a{   a= a< a; a: a9 a8  a7  a6  a5  a4  a3 a2 a1 a0 a/ a. a- a,  a+ /a* .a) -a( ,a' +a& *a% )a$ (a# 'a" &a! %a $a #a "a !a  a a a a a a a a a a a a a a a a a a a  a  a  a  a  a a a a a ` ` `  ` H` G` F` E` D` C` B` A` @` ?` >` =` <` ;` :` 9` 8` 7` 6` 5` 4` 3` 2` 1` 0` /` .` -` ,` +` *` )` (` '` &` %` $` #` "` !`  ` ` ` ` ` ` ` ` ` ` ` ` ` ` ` ` ` ` `  `  `  `  `  ` ` ` ` ` ` ` `  `  %`  $`  #`  "`  !`  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `   `  ,`  +`  *`  )`  (`  '`  &`  %`  $`  #`  "`  !`  `  `  `  `  `~  `}  `|  `{  `z  `y  `x  `w  `v  `u  `t  `s  `r  `q  `p  `o  `n  `m  `l  `k  `j  `i  `h  `g  `f  `e  `d   `c  !`b  `a  ``  `_  `^  `]  `\  `[  `Z  `Y  `X  `W  `V  `U  `T  `S  `R  `Q  `P  `O  `N  `M  `L  `K  `J  `I  `H  `G  `F  `E  `D  `C   `B  4`A  3`@  2`?  1`>  0`=  /`<  .`;  -`:  ,`9  +`8  *`7  )`6  (`5  '`4  &`3  %`2  $`1  #`0  "`/  !`.  `-  `,  `+  `*  `)  `(  `'  `&  `%  `$  `#  `"  `!  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `  `   `  2`  1`  0`  /`  .`  -`  ,`  +`  *`  )`  (`  '`  &`  %`  $_  #_  "_  !_  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _  _   _ &_ %_ $_ #_ "_ !_  _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _  _  _  _  _  _ _ _ _ _ _ _ _  _ %_ $_ #_ "_ !_  _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _  _  _  _  _  _ _ _ _ _ _ _ _  _ 8_ 7_ 6_ 5_ 4_ 3_ 2_ 1_ 0_ /_ ._ -_ ,_ +_ *_ )_ (_ '_ &_~ %_} $_| #_{ "_z !_y  _x _w _v _u _t _s _r _q _p _o _n _m _l _k _j _i _h _g _f  _e  _d  _c  _b  _a _` __ _^ _] _\ _[ _Z  _Y +_X *_W )_V (_U '_T &_S %_R $_Q #_P "_O !_N  _M _L _K _J _I _H _G _F _E _D _C _B _A _@ _? _> _= _< _;  _:  _9  _8  _7  _6 _5 _4 _3 _2 _1 _0 _/  _. )_- (_, '_+ &_* %_) $_( #_' "_& !_%  _$ _# _" _! _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _  _  _  _  _  _ _ _ _ _ _ _ _  _ #_ "_ !_  _ _ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^  ^  ^  ^  ^  ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^  ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^  ^  ^  ^  ^  ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^  0s|pdXL@4)~~~~~~~~~~~~u~i~]~Q~E~9~-~!~~ }}}}}}}}}}}}y}m}b}V}J}>}2}&}}}|||||||||||~|r|f|Z|N|B|6|*|||{{{{{{{{{{{{w{k{_{S{G{;{/{#{{ zzzzzzzzzzzz|zpzdzXzLz@z4z(zzzyyyyyyyyyyyytyhy\yPyDy8y,y!yy xxxxxxxxxxxxyxmxaxUxIx=x1x%xx xwwwwwwwwwww~wrwfwZwNwBw6w*wwwvvvvvvvvvvvvvvjv^vRvFv:v.v"vv uuuuuuuuuuuu{uoucuWuKu?u3u'uuuttttttttttttstgt[tOtCt7t+tttssssssssssssxsls`sTsHsf2f&fffeeeeeeeeeeeesege[eOeCe7e+eeeddddddddddddwdkd_dSdGd;d/d#dd cccccccccccc|cpcdcXcLc@c4c(cccbbbbbbbbbbbbtbhb\bPbDb8b,b bbaaaaaaaaaaaayamaaaUaIa=a1a%aa a```````````}`q`e`Y`M`A`5`)```____________v_j_^_R_F_:_._"__ ^^^^^^^^^^^^z^n^b^V^J^>^3^'^^^]]]]]]]]]]]]s]g][]O]C]7]+]]]\\\\\\\\\\\\x\l\`\T\H\<\0\$\\ \[[[[[[[[[[[|[p[d[X[L[@[4[([[[ZZZZZZZZZZZZuZiZ]ZQZEZ9Z-Z!ZZ YYYYYYYYYYYYyYmYaYUYJY>Y2Y&YYYXXXXXXXXXXX~XrXfXZXNXBX6X*XXXWWWWWWWWWWWWvWjW_WSWGW;W/W#WW VVVVVVVVVVVV{VoVcVWVKV?V3V'VVVUUUUUUUUUUUUtUhU\UPUDU8U,U UUTTTTTTTTTTTTxTlT`TTTHTQ2Q&QQQPPPPPPPPPPPPsPgP[POPCP7P+PPPOOOOOOOOOOOOwOkO_OSOGO;O/O#OO NNNNNNNNNNNN|NpNdNXNLN@N4N(NNNMMMMMMMMMMMMtMhM\MPMDM8M,M MM LLLLLLLLLLLLyLmLaLULIL=L1L%LL LKKKKKKKKKKK~KrKfKZKNKBK6K*KKKJJJJJJJJJJJJvJjJ^JRJFJ:J.J"JJ IIIIIIIIIIII{IoIcIWIKI?I3I'IIIHHHHHHHHHHHHtHhH\HPHDH8H,H HHGGGGGGGGGGGGyGmGaGUGIG=G1G%GG GFFFFFFFFFFF}FqFeFYFMFAF5F)FFFEEEEEEEEEEEEvEjE^EREFE:E.E"EE DDDDDDDDDDDDzDnDbDVDJD>D2D&DDDCCCCCCCCCCCCsCgC[COCCC7C+CCCBBBBBBBBBBBByBnBcBXBMBBB7B,B!BB BAAAAAAAAAAAA|AqAfA[APAEA:A/A$AA A@@@@@@@@@@@}@q@e@Y@M@A@5@)@@@????????????v?j?^?R?F?:?.?"?? >>>>>>>>>>>>z>n>b>V>K>?>3>'>>>============s=g=[=O=C=7=+= ==<<<<<<<<<<<424&444333333333333s3g3[3O3C373+333222222222222x2l2`2T2H2=212%22 211111111111}1q1e1Y1M1A151*111000000000000v0j0^0R0F0:0.0"00 ////////////{/o/c/W/K/?/3/'///............s.g.].R.G.<.1.&...-------------v-k-`-U-J-?-4-)---,,,,,,,,,,,,x,l,`,T,I,=,1,%,, ,+++++++++++}+q+e+Y+M+A+6+*+++************v*j*^*R*F*;*/*#** ))))))))))))|)p)d)X)L)@)4)()))((((((((((((u(i(](Q(E(9(-(!(( ''''''''''''y'm'a'U'I'='1'%'' '&&&&&&&&&&&~&r&f&Z&N&B&7&+&&&%%%%%%%%%%%%w%k%_%S%G%;%/%#%% $$$$$$$$$$$$|$p$d$X$L$@$4$($$$############t#i#]#Q#E#9#-#!## """"""""""""y"m"a"U"I"="1"%"" "!!!!!!!!!!!~!r!f!Z!N!B!6!*!!! v j _ S G ; / #  |pdXL@4(th\PD8, ymaUI=1% }qeYMA5)ui]QE9." znbVJ>2&vk`UJ?4)xl`TH=1% }qfZNB6*wk_SG;/# |pdXL@4(ui]QE9-! znbVJ>2&s  q'  q&  q%  q$  q#  q"  q!  q  q   q q q q q q q q q q q q  q  q  q  q  q q q q q q q q  q q q q  q  q  q  p  p p p p p p p p  p p p p p p  p  p  p  p  p p p p p p p p  p p p p p p p p p  p  p  p  p  p p p p p p p p  p p p p p p  p  p  p  p  p p p p p p p p  p p p p p p  p  p  p  p  p p p p p p p p  p p p p p  p  p  p  p  p p p p p p p p  p  p  p  p  p  p  p  p  p  p  p  p   p   p   p   p   p  p  p  p  p  p  p  p  p p p p p~ p} p| p{ pz py px pw  pv  pu  pt  ps  pr pq pp po pn pm pl pk  pj :pi 9ph 8pg 7pf 6pe 5pd 4pc 3pb 2pa 1p` 0p_ /p^ .p] -p\ ,p[ +pZ *pY )pX (pW 'pV &pU %pT $pS #pR "pQ !pP  pO pN pM pL pK pJ pI pH pG pF pE pD pC pB pA p@ p? p> p=  p<  p;  p:  p9  p8 p7 p6 p5 p4 p3 p2 p1  p0 (p/ 'p. &p- %p, $p+ #p* "p) !p(  p' p& p% p$ p# p" p! p p p p p p p p p p p p  p  p  p  p  p p p p p p p p  p  p  p  p  p  p  p  p  p  o  o  o  o   o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o   o  "o  !o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o   o  !o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o   o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o  o   o~  o}  o|  o{  oz  oy ox ow ov ou ot os or  oq (op 'oo &on %om $ol #ok "oj !oi  oh og of oe od oc ob oa o` o_ o^ o] o\ o[ oZ oY oX oW oV  oU  oT  oS  oR  oQ oP oO oN oM oL oK oJ  oI oH oG oF oE oD oC oB  oA  o@  o?  o>  o= o< o; o: o9 o8 o7 o6  o5  o4  o3  o2  o1  o0 o/ o. o- o, o+ o* o)  o( o' o& o% o$ o# o" o! o  o  o  o  o  o o o o o o o o  o o o o o o o o o o o  o  o  o  o  o o o o o n n n  n n n n  n  n  n  n  n n n n n n n n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n   n   n   n   n   n  n  n  n  n  n  n  n  n n n n n n n n n n n n n n n  n  n  n  n  n n n n n n n n  n !n  n n n n n n n n n n n n n n n n n n n  n  n  n  n  n n n n n n n n  n n n n n n n n n n n  n  n  n  n  n n n n n~ n} n| n{  nz  ny  nx  nw  nv  nu  nt  ns  nr  nq  np  no  nn  nm   nl  nk  nj  ni  nh  ng  nf  ne  nd  nc  nb  na  n`  n_  n^  n]  n\  n[  nZ  nY  nX   nW  $nV  #nU  "nT  !nS  nR  nQ  nP  nO  nN  nM  nL  nK  nJ  nI  nH  nG  nF  nE  nD  nC  nB  nA  n@  n?  n>  n=  n<  n;  n:  n9  n8  n7  n6  n5  n4   n3  n2  n1  n0  n/  n.  n-  n,  n+  n*  n)  n(  n'  n&  n%  n$  n#  n"  n!  n  n   n  !n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  n  m  m   m 'm &m %m $m #m "m !m  m m m m m m m m m m m m m m m m m m m  m  m  m  m  m m m m m m m m  m m m m m m m m m m m m m  m  m  m  m  m m m m m m m m  m m m m m m m m m m m  m  m  m  m  m m m m m m m m  m m m m m m m m m  m  m  m  m  m m m m m m m m  m m m m m m m m m m m m m  m  m  m  m  m m m~ m} m| m{ mz my  mx mw mv mu mt ms mr mq mp mo mn mm ml mk mj mi mh mg mf  me  md  mc  mb  ma m` m_ m^ m] m\ m[ mZ  mY mX mW mV mU mT mS mR mQ mP mO mN mM mL mK mJ mI  mH  mG  mF  mE  mD mC mB mA m@ m? m> m=  m<   m;  m:  m9  m8  m7  m6  m5  m4  m3  m2  m1  m0  m/  m.  m-  m,  m+  m*  m)   m(   m'   m&   m%   m$  m#  m"  m!  m  m  m  m  m m m m m m m m m m m m m m m m m m m  m  m  m  m  m m m m m m l l  l ,l +l *l )l (l 'l &l %l $l #l "l !l  l l l l l l l l l l l l l l l l l l l  l  l  l  l  l l l l l l l l  l  l l l l l l l l l l l l l l l l l l l  l  l  l  l  l l l l l l l l  l l l l l l l l l l l l l l l  l  l  l  l  l l l l l l l l  l l l l l l l l l l l l l l l  l  l  l  l  l l l l l l~ l} l|  l{ #lz "ly !lx  lw lv lu lt ls lr lq lp lo ln lm ll lk lj li lh lg lf le  ld  lc  lb  la  l` l_ l^ l] l\ l[ lZ lY  lX lW lV lU lT lS lR lQ lP lO lN lM lL lK lJ lI lH lG  lF  lE  lD  lC  lB lA l@ l? l> l= l< l;  l: (l9 'l8 &l7 %l6 $l5 #l4 "l3 !l2  l1 l0 l/ l. l- l, l+ l* l) l( l' l& l% l$ l# l" l! l l  l  l  l  l  l l l l l l l l  l &l %l $l #l "l !l  l l l l l l l l l l l l k k k k k k k  k  k  k  k  k k k k k k k k  k )k (k 'k &k %k $k #k "k !k  k k k k k k k k k k k k k k k k k k k  k  k  k  k  k k k k k k k k  k k k k k k k k k k k k k k k k  k  k  k  k  k k k k k k k k  k "k !k  k k k k k k k k k k k k k k k k k k k  k  k  k  k  k k k k k k k k  k (k 'k &k %k $k #k "k~ !k}  k| k{ kz ky kx kw kv ku kt ks kr kq kp ko kn km kl kk kj  ki  kh  kg  kf  ke kd kc kb ka k` k_ k^  k] )k\ (k[ 'kZ &kY %kX $kW #kV "kU !kT  kS kR kQ kP kO kN kM kL kK kJ kI kH kG kF kE kD kC kB kA  k@  k?  k>  k=  k< k; k: k9 k8 k7 k6 k5  k4 k3 k2 k1 k0 k/ k. k- k, k+ k* k) k( k' k& k%  k$  k#  k"  k!  k k k k k k k k  k  4k  3k  2k  1k  0k  /k  .k  -k  ,k  +k  *k  )k  (k  'k  &k  %k  $k  #k  "k  !k  k  k  k  k  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j   j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j   j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j   j  0j  /j  .j  -j  ,j  +j  *j  )j  (j  'j  &j  %j  $j  #j  "j  !j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j  j~   j}  +j|  *j{  )jz  (jy  'jx  &jw  %jv  $ju  #jt  "js  !jr  jq  jp  jo  jn  jm  jl  jk  jj  ji  jh  jg  jf  je  jd  jc  jb  ja  j`  j_  j^  j]  j\  j[  jZ  jY  jX  jW  jV  jU  jT  jS   jR (jQ 'jP &jO %jN $jM #jL "jK !jJ  jI jH jG jF jE jD jC jB jA j@ j? j> j= j< j; j: j9 j8 j7  j6  j5  j4  j3  j2 j1 j0 j/ j. j- j, j+  j*   i=  i<  i;  i:   i9   i8   i7   i6   i5  i4  i3  i2  i1  i0  i/  i.  i- i, i+ i* i) i( i' i& i% i$ i# i" i!  i  i  i  i  i i i i i i i i  i i i i i i i i i i i i i i i i i i i  i  i  h  h  h h h h h h h h  h *h )h (h 'h &h %h $h #h "h !h  h h h h h h h h h h h h h h h h h h h  h  h  h  h  h h h h h h h h  h (h 'h &h %h $h #h "h !h  h h h h h h h h h h h h h h h h h h h  h  h  h  h  h h h h h h h h  h h h h h h h h h h h h h h  h  h  h  h  h h h h h h h h  h !h  h h h h h h h h h h~ h} h| h{ hz hy hx hw hv hu  ht  hs  hr  hq  hp ho hn hm hl hk hj hi  hh hg hf he hd hc hb ha h` h_ h^ h] h\ h[ hZ  hY  hX  hW  hV  hU hT hS hR hQ hP hO hN  hM hL hK hJ hI hH hG hF hE hD hC hB hA h@ h? h> h= h< h;  h:  h9  h8  h7  h6 h5 h4 h3 h2 h1 h0 h/  h.  &h-  %h,  $h+  #h*  "h)  !h(  h'  h&  h%  h$  h#  h"  h!  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h  h   h  2h  1h  0h  /h  .h  -h  ,h  +h  *g  )g  (g  'g  &g  %g  $g  #g V}qeYMA5)~~~~~~~~~~~~v~j~^~R~F~:~.~"~~ }}}}}}}}}}}}z}n}c}W}K}?}3}'}}}||||||||||||s|h|\|P|D|8|,| ||{{{{{{{{{{{{{u{j{_{T{I{>{3{({{{zzzzzzzzzzzz~zrzfzZzNzBz6z*zzzyyyyyyyyyyyywyky_ySyGy;y/y#yy xxxxxxxxxxxx{xoxdxXxLx@x4x(xxxwwwwwwwwwwwwtwhw\wPwDw8w,w wwvvvvvvvvvvvvyvmvavUvIv=v1v%vv vuuuuuuuuuuu~urufuZuNuBu6u*uuutttttttttttttvtkt`tUtJt?t4t)tttssssssssssss{soscsWsKs?s3s'sssrrrrrrrrrrrrtrhr\rPrDr8r,r rrqqqqqqqqqqqqyqmqaqUqIq=q1q%qq qppppppppppp}pqpfpZpNpBp6p*pppoooooooooooovojo^oRoFo:o.o"oo nnnnnnnnnnnn{noncnWnKn?n3n'nnnmmmmmmmmmmmm{mpmemZmOmDm9m.m#mm mllllllllllll~lslgl[lOlCl7l+lllkkkkkkkkkkkkwkkk_kSkGk;k/k#kk kjjjjjjjjjjj|jpjdjXjLj@j4j(jjjiiiiiiiiiiiiuiii]iQiEi9i-i!ii hhhhhhhhhhhhh{hphehZhOhDh9h.h#hh hggggggggggggxglg`gTgHgd2d&dddccccccccccc~crcfcZcOcCc7c+cccbbbbbbbbbbbbxblb`bTbHb^3^(^^^]]]]]]]]]]]]]v]j]^]R]F]:].]"]] \\\\\\\\\\\\{\o\c\W\K\?\3\'\\\[[[[[[[[[[[[t[h[][Q[E[9[-[![[ ZZZZZZZZZZZZyZmZaZUZIZ=Z2Z&ZZZYYYYYYYYYYY~YrYfYZYNYBY8Y-Y"YY YXXXXXXXXXXXX}XrXfXZXNXBX6X*XXXWWWWWWWWWWWWvWjW^WRWFW;W/W#WW VVVVVVVVVVVV{VpVdVXVLV@V4V(VVVUUUUUUUUUUUUtUjU_UTUIU>U3U(UUUTTTTTTTTTTTT~TrTfTZTNTBT6T*TTTSSSSSSSSSSSSwSkS_SUSJS?S4S)SSSRRRRRRRRRRRRRyRnRcRXRMRCR8R-R"RR RQQQQQQQQQQQQyQmQaQUQIQ=Q1Q%QQ QPPPPPPPPPPP~PrPfPZPNPBP6P*PPPOOOOOOOOOOOOwOkO_OSOGO;O0O$OO ONNNNNNNNNNN}NqNeNYNMNAN5N)NNNMMMMMMMMMMMMvMjM^MRMFM:M.M"MM LLLLLLLLLLLLzLnLbLVLKL?L3L'LLLKKKKKKKKKKKKtKhK\KPKDK8K,K KKJJJJJJJJJJJJxJlJaJUJIJ=J1J%JJ JIIIIIIIIIII}IqIeIYIMIAI5I)IIIHHHHHHHHHHHHvHjH^HRHFH:H.H"HH GGGGGGGGGGGGzGnGbGVGJG>G2G&GGGFFFFFFFFFFFFsFgF[FOFCF7F+FFFEEEEEEEEEEEEwEkE_ETEHE>>>>>>>>>>>>t>i>^>S>H>=>2>'>>>============s=g=[=O=C=7=+===<<<<<<<<<<<626&666555555555555s5g5[5O5C575+555444444444444x4l4`4T4H4<404$44 433333333333}3q3e3Y3M3A353)333222222222222~2s2h2]2R2G2=222'2221111111111111x1m1b1W1L1A161+1 11 0000000000000|0q0f0[0P0E0:0/0$000////////////z/n/b/V/J/>/2/&///...........~.r.f.[.O.C.7.+...------------w-k-_-T-H-<-0-$-- -,,,,,,,,,,,},q,e,Y,M,A,5,*,,,++++++++++++v+j+_+S+G+;+/+#++ ************|*p*d*X*L*@*4*(***))))))))))))u)i)])Q)E)9)-)!)) (((((((((((({(o(c(W(K(?(3('(((''''''''''''t'h'\'P'D'8',' ''&&&&&&&&&&&&y&m&a&U&I&=&1&%&& &%%%%%%%%%%%~%r%f%Z%N%B%6%*%%%$$$$$$$$$$$$x$l$`$T$H$<$0$$$$ $###########}#q#e#Y#M#A#5#)###""""""""""""v"j"^"R"F":"."""" !!!!!!!!!!!!{!o!c!W!K!?!3!'!!! t h \ P D 8 ,  ymaUI=1% ~rfZNB6* y~ y} y| y{ yz yy yx yw  yv  yu  yt  ys  yr yq yp yo yn ym yl yk  yj yi yh yg yf ye yd yc yb ya y` y_ y^ y] y\  y[  yZ  yY  yX  yW yV yU yT yS yR yQ yP  yO yN yM  yL  yK  yJ  yI  yH yG yF yE yD yC yB yA  y@ y? y> y= y< y; y: y9 y8  y7  y6  y5  y4  y3 y2 y1 y0 y/ y. y- y,  y+ y* y) y( y' y& y% y$ y# y" y! y  y  y  y  y  y y y y y y y y  y y y y y y  y  y  y  y  y y y y y y y y  y y x x x x x x x  x  x  x  x  x x x x x x x x  x x x x x x x x  x x x x x x x x  x  x  x  x  x x x x x x x x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x   x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x   x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x   x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x   x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x  x~  x}  x|  x{   xz  xy  xx  xw  xv  xu xt xs xr xq xp xo xn  xm xl xk xj xi  xh  xg  xf  xe  xd xc xb xa x` x_ x^ x]  x\ x[ xZ xY xX  xW  xV  xU  xT  xS xR xQ xP xO xN xM xL  xK xJ  xI  xH  xG  xF  xE xD xC xB xA x@ x? x>  x=  x<  x;  x: x9 x8 x7 x6 x5 x4 x3  x2 x1 x0 x/ x. x- x, x+ x* x)  x(  x'  x&  x%  x$ x# x" x! x x x x  x x x x x x x x x x x x x x x x x  x  x  x  x  x x x x x x x x  w  w  w  w  w  w  w  w   w   w   w   w   w  w  w  w  w  w  w  w  w  w  w  w  w  w  w  w  w  w  w  w  w   w   w   w   w   w  w  w  w  w  w  w  w  w  w   w   w   w   w   w  w  w  w  w  w  w  w  w   w   w   w   w   w  w  w  w  w  w  w  w  w w w w w w w w w  w  w  w  w  w w w w w w w w  w w w w w w w w w  w  w  w  w  w w w w w w w w  w w w w w w w w w w w w  w  w  w  w~  w} w| w{ wz wy wx ww wv  wu wt ws wr wq wp wo wn wm wl wk wj wi wh wg wf we  wd  wc  wb  wa  w` w_ w^ w] w\ w[ wZ wY  wX   wW   wV  wU  wT  wS  wR  wQ  wP  wO  wN wM wL wK wJ wI  wH  wG  wF  wE  wD wC wB wA w@ w? w> w=  w< w; w: w9 w8 w7 w6 w5 w4 w3  w2  w1  w0  w/  w. w- w, w+ w* w) w( w'  w&  w%  w$  w#  w"  w!  w  w  w   w   w   w   w   w  w  w  w  w  w  w  w  w w  w  w  w  w  w w w w w w w w  w w w w v v v  v  v  v  v  v v v v v v v v  v v v v v v v v v v  v  v  v  v  v v v v v v v v  v v v v v v v v v v v v v  v  v  v  v  v v v v v v v v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v   v   v   v   v   v  v  v  v  v  v  v  v  v v v v v v v v  v  v  v  v  v v v v v v v v  v v v v v  v  v  v  v  v v v v v v v v  v v v v v v~  v}  v|  v{  vz  vy vx vw vv vu vt vs vr  vq vp vo vn vm vl vk vj vi vh vg vf ve vd  vc  vb  va  v`  v_ v^ v] v\ v[ vZ vY vX  vW  vV  vU  vT  vS  vR  vQ  vP  vO  vN  vM  vL  vK  vJ  vI   vH   vG   vF   vE   vD  vC  vB  vA  v@  v?  v>  v=  v<  v;  v:  v9  v8  v7  v6  v5  v4  v3  v2  v1  v0  v/  v.  v-  v,  v+  v*  v)  v(  v'  v&  v%  v$   v#  v"  v!  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v  v   v  (v  'v  &v  %v  $v  #v  "u  !u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u   u  'u  &u  %u  $u  #u  "u  !u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u   u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u   u  u  u  u  u  u u u u u u u u  u u u u u u u u u u u u u u u u  u~  u}  u|  u{  uz uy ux uw uv uu ut us  ur uq up uo un um ul uk  uj  ui  uh  ug  uf ue ud uc ub ua u` u_  u^ u]  u\  u[  uZ  uY  uX uW uV uU uT uS uR uQ  uP uO uN uM  uL  uK  uJ  uI  uH uG uF uE uD uC uB uA  u@ u? u> u= u< u; u:  u9  u8  u7  u6  u5 u4 u3 u2 u1 u0 u/ u.  u- u, u+ u* u) u(  u'  u&  u%  u$  u# u" u! u u u u u  u  u   u   u   u   u   u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u  u   u   t   t   t   t  t  t  t  t  t  t  t  t vt vt v t v t v t v t v t vt vt vt vt vt vt vt  vt vt vt v t v t v t v t v t vt vt vt vt vt vt vt  vt  vt  vt  vt  v t  v t  v t  v t  v t  vt  vt  vt  vt  vt  vt  vt  vt lt lt lt lt lt lt lt lt lt l t l t l t l t l t lt lt lt lt lt lt lt  lt lt lt lt lt l t l t l t l t l t lt lt lt lt lt lt lt  lt lt lt lt lt lt lt lt lt lt lt lt lt lt l t l t l t l t l t lt lt lt lt lt lt lt  lt  lt  lt  lt  lt  lt  l t  l t~  l t}  l t|  l t{  ltz  lty  ltx  ltw  ltv  ltu  ltt  lts btr btq btp bto btn btm btl btk b tj b ti b th b tg b tf bte btd btc btb bta bt` bt_  bt^ bt] bt\ bt[ btZ btY btX btW btV btU btT btS btR b tQ b tP b tO b tN b tM btL btK btJ btI btH btG btF  btE btD btC btB b tA b t@ b t? b t> b t= bt< bt; bt: bt9 bt8 bt7 bt6  bt5 bt4 bt3 bt2 b t1 b t0 b t/ b t. b t- bt, bt+ bt* bt) bt( bt' bt&  bt% bt$ bt# b t" b t! b t b t b t bt bt bt bt bt bt bt  bt  bt  bt  bt  bt  bt  bt  bt  b t  b t  b t  b t  b t  bt  bt  bt  bt  bt  bt  bt  bt Xt Xt Xs Xs Xs X s X s X s X s X s Xs Xs Xs Xs Xs Xs Xs  Xs Xs Xs Xs Xs X s X s X s X s X s Xs Xs Xs Xs Xs Xs Xs  Xs  X s  X s  X s  X s  Xs  Xs  Xs  Xs  Xs  Xs  Xs  Xs Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns N s N s N s N s N s Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns  Ns Ns Ns Ns Ns Ns N s N s N s N s N s Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns  Ns N s N s N s N s N s Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns  Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns N s N s N s N s N s Ns Ns Ns Ns Ns Ns Ns  Ns  N s  N s  Ns  Ns  Ns  Ns~  Ns}  Ns|  Ns{  Nsz Dsy Dsx Dsw Dsv Dsu D st D ss D sr D sq D sp Dso Dsn Dsm Dsl Dsk Dsj Dsi  Dsh Dsg Dsf Dse Dsd Dsc Dsb Dsa Ds` Ds_ Ds^ Ds] Ds\ D s[ D sZ D sY D sX D sW DsV DsU DsT DsS DsR DsQ DsP  DsO DsN DsM DsL DsK DsJ DsI DsH DsG DsF DsE D sD D sC D sB D sA D s@ Ds? Ds> Ds= Ds< Ds; Ds: Ds9  Ds8  Ds7  Ds6  Ds5  Ds4  Ds3  Ds2  Ds1  Ds0  Ds/  Ds.  Ds-  Ds,  Ds+  Ds*  Ds)  Ds(  D s'  D s&  D s%  D s$  D s#  Ds"  Ds!  Ds  Ds  Ds  Ds  Ds  Ds :s :s :s :s :s :s :s :s :s :s : s : s : s : s : s :s :s :s :s :s :s :s  :s :s :s :s :s :r :r :r :r : r : r : r : r : r :r :r :r :r :r :r :r  :r :r :r :r :r :r :r :r :r :r :r :r :r :r :r :r :r :r : r : r : r : r : r :r :r :r :r :r :r :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  : r  : r  : r  : r  : r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r  :r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0 r 0 r 0 r 0 r 0 r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r  0r 0!r 0 r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0r 0 r 0 r 0 r 0 r 0 r 0r 0r 0r 0r~ 0r} 0r| 0r{  0rz 0 ry 0rx 0rw 0rv 0ru 0rt 0rs 0rr 0rq 0rp 0ro 0rn 0rm 0rl 0rk 0rj 0ri 0rh 0rg 0 rf 0 re 0 rd 0 rc 0 rb 0ra 0r` 0r_ 0r^ 0r] 0r\ 0r[  0rZ 0rY 0rX 0rW 0rV 0rU 0rT 0rS 0rR 0 rQ 0 rP 0 rO 0 rN 0 rM 0rL 0rK 0rJ 0rI 0rH 0rG 0rF  0rE 0rD 0rC 0rB 0rA 0r@ 0r? 0r> 0r= 0r< 0 r; 0 r: 0 r9 0 r8 0 r7 0r6 0r5 0r4 0r3 0r2 0r1 0r0  0r/  0r.  0r-  0r,  0r+  0r*  0r)  0r(  0r'  0r&  0r%  0 r$  0 r#  0 r"  0 r!  0 r  0r  0r  0r  0r  0r  0r  0r  0r &r &r &r &r &r & r & r & r & r & r &r &r &r &r &r &r &r  &r &r &r &r &r &r &r &q &q &q &q &q &q &q & q & q & q & q & q &q &q &q &q &q &q &q  &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q & q & q & q & q & q &q &q &q &q &q &q &q  &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q &q & q & q & q & q & q &q &q &q &q &q &q &q  &q &q &q &q &q &q &q &q &q & q & q & q & q & q &q &q &q &q &q &q &q  &q  &q  &q  &q  &q  &q  &q  &q  &q  &q  &q  &q  & q  & q  & q  & q  & q  &q  &q  &q  &q  &q  &q  &q  &q  q  q  q  q  q~  q}  q|  q{  qz  qy  qx  qw  qv   qu  qt  qs  qr  qq  qp  qo  qn  qm  ql  qk  qj  qi  qh  qg  qf  qe  qd  qc  qb  qa   q`  !q_  q^  q]  q\  q[  qZ  qY  qX  qW  qV  qU  qT  qS  qR  qQ  qP  qO  qN  qM  qL  qK  qJ  qI  qH  qG  qF  qE  qD  qC  qB  qA  q@   q?  q>  q=  q<  q;  q:  q9  q8  q7  q6  q5  q4  q3  q2  q1  q0  q/  q.   q-  q,  q+  q*  q)