SQLite format 3@ z++z- }D~~+}i%!indexverses_indexversesCREATE UNIQUE INDEX verses_index on "verses" (book_number, chapter, verse) tablebooks_allbooks_allCREATE TABLE "books_all" ("book_number" NUMERIC, "short_name" TEXT, "long_name" TEXT, "book_color" TEXT, "is_present" NUMERIC)wItableversesversesCREATE TABLE "verses" ("book_number" NUMERIC, "chapter" NUMERIC, "verse" NUMERIC, "text" TEXT){UtablebooksbooksCREATE TABLE "books" ("book_color" TEXT, "book_number" NUMERIC, "short_name" TEXT, "long_name" TEXT)=_tableinfoinfoCREATE TABLE info (name TEXT, value TEXT) f}f'right_to_leftfalse)strong_numbersfalse/russian_numberingfalse languagepl)chapter_stringRozdział##7descriptionBiblia Popowskiego NT |~W3~~~~~]~;~}}}}w}T},} ||||~|\|;|$5#ff7c80ApApokalipsa św. Jana)#00ff00JudList św. Judy -#00ff003J3 List św. Jana -#00ff002J2 List św. Jana -#00ff001J1 List św. Jana"1#00ff002P2 List św. Piotra"1#00ff001P1 List św. Piotra -#00ff00JkList św. Jakuba&7#ffff00HbrList do Hebrajczyków!-#ffff00FlmList do Filemona)#ffff00vTtList do Tytusa&7#ffff00l2TmII List do Tymoteusza%5#ffff00b1TmI List do Tymoteusza);#ffff00X2TesII List do Tesaloniczan( 9#ffff00N1TesI List do Tesaloniczan +#ffff00DKolList do Kolosan! -#ffff00:FlpList do Filipian +#ffff000EfList do Efezjan -#ffff00&GaList do Galatów&5#ffff002KorII List do Koryntian%3#ffff001KorI List do Koryntian+#ffff00RzList do Rzymian"1#00ffffDzDzieje Apostolskie%9#ff6600JEwangelia wg św. Jana+A#ff6600ŁkEwangelia wg św. Łukasza';#ff6600MkEwangelia wg św. Marka*A#ff6600MtEwangelia wg św. Mateusza @'|vpjd^XRLF@&%V$w#"%!3 7C@_cp}<Ufv vfv   q~z BvvH&~~~~t~K~&~}}}}u}R},}||||q|M|+| {{{{{_{>{zzzzzZz0zyyyykyByxxxxx_x7xwwww}wXw3wvvvv%B5 ApApokalipsa św. Jana#ff7c80 A) JudList św. Judy#00ff00!@- 3J3 List św. Jana#00ff00!?- 2J2 List św. Jana#00ff00!>- 1J1 List św. Jana#00ff00#=1 2P2 List św. Piotra#00ff00#<1 1P1 List św. Piotra#00ff00!;- JkList św. Jakuba#00ff00':7 HbrList do Hebrajczyków#ffff00"9- FlmList do Filemona#ffff008) vTtList do Tytusa#ffff00'77 l2TmII List do Tymoteusza#ffff00&65 b1TmI List do Tymoteusza#ffff00*5; X2TesII List do Tesaloniczan#ffff00)49 N1TesI List do Tesaloniczan#ffff00!3+ DKolList do Kolosan#ffff00"2- :FlpList do Filipian#ffff00 1+ 0EfList do Efezjan#ffff00!0- &GaList do Galatów#ffff00'/5 2KorII List do Koryntian#ffff00&.3 1KorI List do Koryntian#ffff00 -+ RzList do Rzymian#ffff00#,1 DzDzieje Apostolskie#00ffff&+9 JEwangelia wg św. Jana#ff6600,*A ŁkEwangelia wg św. Łukasza#ff6600(); MkEwangelia wg św. Marka#ff6600+(A MtEwangelia wg św. Mateusza#ff6600$'3MlKsięga Malachiasza#ffff99$&3ZaKsięga Zachariasza#ffff99!%-AgKsięga Aggeusza#ffff99#$1SoKsięga Sofoniasza#ffff99!#-HaKsięga Habakuka#ffff99")NaKsięga Nahuma#ffff99"!/MiKsięga Micheasza#ffff99! +JonKsięga Jonasza#ffff99!-|AbKsięga Abdiasza#ffff99'rAmKsięga Amosa#ffff99'hJlKsięga Joela#ffff99 +^OzKsięga Ozeasza#ffff99 +TDnKsięga Daniela#ff9fb4"/JEzKsięga Ezechiela#ff9fb4#16LmTreny Jeremiaszowe#ff9fb4#1,JrKsięga Jeremiasza#ff9fb4!-"IzKsięga Izajasza#ff9fb4(9PnpPieśń nad pieśniami#66ff99"-KohKsięga Koheleta#66ff99$1PrzKsięga Przysłów#66ff99!-PsKsięga Psalmów#66ff99'HiKsięga Ijoba#66ff99 )EstKsięga Estery#ffcc99#1NeKsięga Nehemiasza#ffcc99"-EzdKsięga Ezdrasza#ffcc99$/2KrnII Księga Kronik#ffcc99# -1KrnI Księga Kronik#ffcc99' 7x2KrlII Księga Królewska#ffcc99& 5n1KrlI Księga Królewska#ffcc99# 1d2SmII Księga Samuela#ffcc99" /Z1SmI Księga Samuela#ffcc99#PRtKsięga Rut#ffcc99"/FSdzKsięga Sędziów#ffcc99 +[[MZZDYYY,XXWWwVV\V(U]UThSSRReRQQQ1PPPFOOUNNMM1LL5KJIIXHdGG]FF0EE\DCCWBAAA(@@V@?x?>>W==v<<;;9:w99877 66$55=544j432211y0000/r.--',,J++E**T))j)2((L''?&&%%%T%$]##D"">!!q! rJs,ZX(t"8576 i ' p t # W K[i@;zo Jezus im odpowiedział: „Czy mogą być smutni drużbowie weselni, gdy pan młody jest z nimi? Lecz przyjdą dni, kiedy pan młody zostanie im zabrany. Wtedy będą pościć.y Podeszli wówczas do Niego uczniowie Jana i zapytali: „Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, a Twoi uczniowie nie poszczą?”x Idźcie i nauczcie się, co znaczy: Miłosierdzia chcę, nie ofiary. Bo przyszedłem wezwać nie sprawiedliwych, lecz grzeszników”.jwM Gdy On [to] usłyszał, powiedział: „Nie zdrowi potrzebują lekarza, lecz źle się czujący.v{ Faryzeusze zobaczywszy [to], mówili do Jego uczniów: „Dlaczego wasz nauczyciel je z poborcami i grzesznikami?”. u Kiedy był w domu przy stole, przyszło wielu poborców i innych grzeszników, i zajęli miejsce przy Jezusie i Jego uczniach.%tC Odchodząc stamtąd zobaczył Jezus człowieka, imieniem Mateusz, siedzącego przy cle. Powiedział mu: „Chodź ze mną”. On wstał i poszedł z Nim.s{ Gdy tłumy [to] zobaczyły, napełniły się bojaźnią i zaczęły wysławiać Boga, że taką władzę dał ludziom./rY On wstał i odszedł do swojego domu.Mq Abyście jednak wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów” — tu zwrócił się do sparaliżowanego — „wstań, weź swoje nosze i idź do swojego domu”.p Co jest bardziej uderzające, czy powiedzieć: Odpuszczają się tobie twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań i chodź?Xo) Jezus znając ich myśli rzekł: „Dlaczego źle myślicie w swoich sercach?Rn Na to niektórzy z uczonych w Piśmie mówili sobie: „On bluźni”.Hm  Przynieśli Mu wtedy człowieka sparaliżowanego, leżącego na noszach. Jezus widząc ich wiarę, powiedział do sparaliżowanego: „Odwagi, synu. Odpuszczają się tobie twoje grzechy”.Nl  Po wejściu do łodzi przeprawił się i poszedł do swojego miasta.sk_"I oto całe miasto wyszło naprzeciw Jezusowi. Kiedy Go zobaczyli, poprosili, aby odszedł z ich kraju.j}!Pasterze natomiast uciekli i przybywszy do miasta, powiadomili o wszystkim, a także o tym wydarzeniu z opętanymi.3i_ Odpowiedział im: „Idźcie”. One więc wyszły i wstąpiły w świnie. I naraz rzuciło się cało stado ze stromego urwiska do jeziora i zginęło w odmętach.jhMDemony prosiły Go zatem mówiąc: „Skoro nas wyrzucasz, to poślij nas w to stado świń”.MgA w pewnej odległości od nich pasło się wielkie stado świń.f{i zaczęli wrzeszczeć: „Co się tu do nas wtrącasz, Synu Boży!? Przyszedłeś tu dręczyć nas przed czasem!!!”Ie Kiedy dotarł na drugi brzeg, do kraju Gadareńczyków, zastąpili Mu drogę dwaj opętani, którzy wychodzili z grobowca, bardzo niebezpieczni, tak że nikt nie mógł przejść tą drogą,edCZdziwieni ludzie mówili: „Kim On jest, że nawet wichry i jezioro są Mu posłuszne?”c#Odpowiedział im: „Dlaczego przerażeni jesteście, małej wiary?” Potem wstał, upomniał wichry i jezioro, i nastała wielka cisza.MbZbliżywszy się obudzili Go mówiąc: „Panie, ratuj, giniemy”.daAZerwał się wtedy sztorm na jeziorze, tak że łódź zalewały fale. On tymczasem spał.D`Kiedy wszedł do łodzi, podążyli za Nim Jego uczniowie.e_CJezus mu odpowiedział: „Chodź za mną i zostaw umarłym grzebanie swoich umarłych”.x^iInny Jego uczeń odezwał się do Niego: „Panie, pozwól mi najpierw pójść, by pogrzebać mojego ojca”.]Jezus mu odpowiedział: „Lisy mają nory i ptaki z przestworzy — gniazda, a Syn Człowieczy nie ma na czym głowy oprzeć”. \ Wtedy pewien uczony w Piśmie podszedł do Niego i powiedział: „Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz”.Z[-Gdy Jezus zobaczył tłum wokół siebie, kazał odpłynąć do drugiego brzegu. Z Tak spełniło się słowo, wypowiedziane przez Izajasza: „On wziął na siebie nasze słabości i zabrał nasze choroby”. YGdy nastał wieczór, przynieśli do niego wielu opętanych. Duchy usunął słowem, a wszystkich źle się czujących uzdrowił.ZX-Dotknął jej ręki i gorączka ją opuściła. Ona wstała i usługiwała Mu.bW=Kiedy Jezus przyszedł do domu Piotra, zobaczył jego teściową leżącą w gorączce.V I rzekł Jezus centurionowi: „Idź, niech stanie się tak, jak uwierzyłeś”. I o tej godzinie jego sługa został uleczony. Uw a synowie tego królestwa zostaną wyrzuceni w ciemność na zewnątrz. Tam będzie szloch i zgrzytanie zębami”.T1 I oświadczam wam, że wielu przyjdzie ze wschodu i zachodu, i zasiądzie w królestwie niebieskim razem z Abrahamem, z Izaakiem i Jakubem,3S_ Gdy Jezus [to] usłyszał, wyraził swe uznanie i powiedział do tych, którzy [Mu] towarzyszyli: „Tak, mówię wam, takiej wiary nie znalazłem u nikogo w Izraelu.VR% Bo i ja, choć jestem człowiekiem pod władzą, mam pod sobą żołnierzy. Temu rozkazuję: Odmarsz, i odmaszerowuje; innemu: Przystąp — i przystępuje; a swojemu słudze: Zrób to — i robi”.Q/A centurion powiedział: „Panie, nie jestem godny, abyś wszedł pod mój dach, lecz tylko słowem rozkaż, a mój sługa stanie się zdrowy.EPOdpowiedział mu na to: „Uzdrowię go, kiedy przyjdę”.[O/mówiąc: „Panie, mój sługa leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi”.YN+Kiedy wszedł do Kafarnaum, zbliżył się do Niego pewien centurion i prosił4MaJezus powiedział mu: „Uważaj, nikomu nie mów, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż dar, który nakazał Mojżesz. [Niech to będzie] dla nich świadectwem”.LWyciągnął więc rękę, dotknął go i powiedział: „Chcę, stań się czysty”. I natychmiast jego trąd ustąpił. KZbliżył się wtedy pewien trędowaty, pokłonił się Mu i prosił: „Panie, jeśli Ty zechcesz, potrafisz mnie oczyścić”.DJ Kiedy zszedł z góry, podążyły za Nim wielkie gromady.SIUczył ich bowiem jak mający władzę, a nie jak ich uczeni w Piśmie.LHGdy Jezus skończył te słowa, tłumy były zdumione Jego nauką. GSpadła ulewa i ruszyły potoki, i wichry zadęły, i uderzyły w ten dom — i zawalił się, a upadek jego był wielki”.F5A każdy słuchający tych moich słów, a nie wykonujący ich, stanie się podobny do człowieka głupiego, który swój dom zbudował na piasku.E'Spadła ulewa, i ruszyły potoki, i wichry zadęły, i rzuciły się na ten dom — a nie zawalił się, bo na skale ma swoje fundamenty.D'Otóż każdy, kto słucha tych moich słów i wykonuje je, stanie się podobny do człowieka mądrego, który swój dom zbudował na skale.qC[Jednak wtedy oświadczę im: Nigdy was nie poznałem; odejdźcie ode mnie popełniający nieprawość. _B7Wielu będzie wołać do mnie w owym dniu: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy, używając Twego imienia!? I czyż nie Twoim imieniem wyrzucaliśmy demony!? I nie z Twoim imieniem czyniliśmy wiele cudów?A'Nie każdy wołający do mnie: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz spełniający wolę mojego Ojca, który jest w niebie./@YTak zatem poznacie ich po ich owocach.\?1Każde drzewo, które nie rodzi dobrego owocu, jest wycinane i wrzucane do ognia.k>ONie może dobre drzewo rodzić zepsutych owoców, ani drzewo zagrzybione rodzić dobrych owoców.i=KTak właśnie każde dobre drzewo rodzi dobre owoce, a drzewo zagrzybione rodzi owoce zepsute.^<5Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z cierni lub figi z ostów?;#Miejcie się na baczności przed fałszywymi prorokami. Oni przychodzą do was w przebraniu owczym, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami.j:MJakże ciasna brama i wąska droga wiodąca do życia! Nieliczni są ci, którzy ją znajdują.95 Wchodźcie przez ciasną bramę, bo przestronna brama i szeroka ta droga, która wiedzie do zguby, a wielu jest tych, którzy przez nią wchodzą.t8a Tak wszystko ludziom czyńcie, jak chcielibyście, aby wam czynili. Bo to jest właśnie Prawo i Prorocy.97k Jeśli zatem wy potraficie, choć zepsuci jesteście, dawać swym dzieciom dobre dary, to o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, proszącym Go.76i Albo gdy o rybę poprosi, czy poda mu węża?f5E Czyż jest wśród was taki człowiek, który, gdy syn o chleb go poprosi, poda mu kamień?e4CBo każdy, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a pukającemu zostanie otworzone.h3IProście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; pukajcie, a zostanie wam otworzone.+2ONie dajcie tego, co święte, psom, ani nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały swoimi nogami i was, obróciwszy się, nie rozszarpały. 1 Obłudniku, najpierw wyrzuć drąg ze swojego oka i wtedy w pełni przejrzysz do tego, by usunąć ość z oka twojego brata.|0qLub jak możesz swojemu bratu mówić: Pozwól, niech usunę tę ość z twojego oka, a oto w twoim oku drąg!?a/;Dlaczego patrzysz na ość w oku twojego brata, a w swoim oku drąga nie zauważasz?.wbo jakim osądem sądzicie, takim zostaniecie osądzeni, i jaką miarą mierzycie, taką i wam zostanie wymierzone.5- gNie osądzajcie, a nie będziecie osądzeni;x,i"Nie martwcie się zatem o jutro, bo jutro samo zatroszczy się o siebie. Starczy dniowi jego własnej biedy.l+Q!Zabiegajcie najpierw o królestwo i o jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane.q*[ Bo o to wszystko zabiegają poganie. A wasz Ojciec niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie.z)mA zatem nie martwcie się, mówiąc: Co będziemy jeść?, albo: Co będziemy pić?, albo: Czym się odziejemy?(Jeśli zatem to ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca wrzucają, Bóg tak odziewa, to o wiele bardziej was, małej wiary!l'Qa mówię wam, że nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był ubrany tak, jak jedna z nich.&Dlaczego martwicie się o odzienie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ciężko ani nie przędą,R%Kto z was swoim staraniem jedną chwilę może dodać do swojego wieku?&$EPopatrzcie na ptaki na niebie: nie sieją, nie żną, nie gromadzą w magazynach, a wasz Ojciec niebieski je żywi. Czy wy nie znaczycie więcej niż one?`#9Dlatego mówię wam: nie martwcie się o swoje życie, co będziecie jeść lub co pić będziecie; ani o swoje ciało, czym się przyodziejecie. Czy życie nie jest ważniejsze od pokarmu, a ciało od odzienia?9"kNikt nie może służyć dwom panom, bo jednym gardzić będzie, a drugiego polubi; o jednego dbał będzie, a drugiego zlekceważy. Nie możecie służyć Bogu i mamonie.:!ma jeśli twoje oko będzie zepsute, całe twoje ciało pogrążone będzie w ciemności. Jeżeli zatem to światło w tobie będzie ciemnością, jakże wielka to ciemność!p YLampą ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko będzie zdrowe, całe twoje ciało będzie oświetlone;DGdzie bowiem jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. w niebie skarby sobie chowajcie, gdzie ani mól, ani gryzoń nie niszczą, i gdzie złodzieje się nie włamują i nie kradną.~uNie chowajcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i gryzoń niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną; by nie ludziom pokazać, że pościsz, lecz twojemu Ojcu, który jest w ukryciu. A twój Ojciec, który widzi w ukryciu, da ci.T!Kiedy ty pościsz, natrzyj [olejkiem] swoją głowę i umyj swoją twarz,8iGdy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy, bo oni zmieniają swoje twarze, by ludziom pokazać, że poszczą. Tak, mówię wam, [już] odbierają swoją zapłatę.a;a jeśli nie przebaczycie ludziom, to i Ojciec wasz nie przebaczy waszych przewinień.fEJeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, przebaczy i wam wasz Ojciec niebieski;G I na próbę nas nie wystawiaj, lecz od zepsucia nas uratuj.N Przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczyliśmy naszym winowajcom5e Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj.jM niech przyjdzie Twoje królestwo, niech wola Twoja się spełni, jak w niebie, tak i na ziemi.wg Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się uczci jako święte imię Twoje,jMNie upodabniajcie się do nich, gdyż wasz Ojciec wie, czego potrzebujecie, zanim Go poprosicie.ykW modlitwie nie paplajcie jak poganie. Oni uważają, że dzięki swojej wielomówności zostaną wysłuchani.2]Gdy ty się modlisz, wejdź do swojego domu i zamknąwszy drzwi, pomódl się do Ojca swojego, który jest w ukryciu. A twój Ojciec, który widzi w ukryciu, da ci.X)Kiedy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Bo [oni] lubią się modlić, stając w synagogach i na rogach ulic, aby się ludziom pokazać. Tak, mówię wam: oni [już] odbierają swoją zapłatę.mSaby twój czyn miłosierdzia był w ukryciu. A twój Ojciec, który widzi w ukryciu, odda tobie.n UGdy natomiast ty spełniasz uczynek miłosierdzia, niech nie wie twoja lewa [ręka], co czyni prawa,s _Kiedy więc będziesz spełniał uczynek miłosierdzia, nie otrąbiaj [tego] przed sobą, jak to robią obłudnicy w synagogach i na ulicach, by zdobyć pochwałę u ludzi. Tak, mówię wam: oni [już] odbierają swoją zapłatę.>  wUważajcie, by swoich czynów sprawiedliwych nie spełniać przed ludźmi po to, aby was oglądali. Jeśli nie, nie będziecie mieć zapłaty u Ojca waszego, który jest w niebie.W '0Wy zatem będziecie tak doskonali, jak doskonały jest wasz Ojciec niebieski. {/I jeśli pozdrawiać będziecie tylko swoich braci, cóż nadzwyczajnego uczynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? .Jeśli będziecie miłować tylko tych, którzy was miłują, jaką będziecie mieć zapłatę? Czyż i celnicy tego nie czynią?J -abyście się okazali synami waszego Ojca, który jest w niebie, gdyż On swojemu słońcu nakazuje wstawać nad zepsutych i dobrych, i zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.`9,A ja wam mówię: miłujcie swoich wrogów i módlcie się za prześladujących was,{o+Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował bliźniego swojego, a wroga swojego będziesz nienawidził.[/*Daj proszącemu cię i nie odwracaj się od tego, kto chce od ciebie pożyczyć.X))Jeśli ktoś przymusza cię do [przejścia] jednej mili, przejdź z nim dwie.eC(A kiedy ktoś chce się z tobą sądzić i zabrać twoją suknię, oddaj mu i płaszcz.'A ja wam mówię, aby nie występować przeciwko zepsuciu. Lecz jeśli ktoś ciebie uderzy w twój prawy policzek, nadstaw mu i drugi.D&Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko, ząb za ząb.\1%Wasza mowa niech będzie: Tak — tak, nie — nie. A co nadto, z zepsucia jest.r~]$ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym lub czarnym.p}Y#ani na ziemię, bo jest podnóżkiem Jego stóp; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla;^|5"A ja wam mówię, by w ogóle nie przysięgać: ani na niebo, bo jest tronem Boga; { !Słyszeliście jeszcze, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, oraz: Dotrzymasz Panu swoich ślubów.Nz A ja wam mówię, że każdy, kto oddala swoją żonę — poza wypadkiem związku cudzołożnego — czyni z niej cudzołożnicę; a kto z oddaloną się ożeni, dopuszcza się cudzołóstwa.[y/Powiedziano też: Kto by oddalał swoją żonę, niech jej da dokument rozwodowy.MxI jeśli twoja prawa ręka powoduje twój upadek, odrąb ją i odrzuć od siebie. Bo lepiej dla ciebie, by zginął jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało poszło do piekła.Uw#I jeśli twoje prawe oko powoduje twój upadek, wyłup je i odrzuć od siebie. Bo lepiej dla ciebie, aby zginął jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało zostało wrzucone do piekła.v A ja wam mówię, że każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już w sercu swoim dopuścił się z nią cudzołóstwa.GuSłyszeliście, że powiedziano: Nie będziesz cudzołożył.\t1Tak, zapewniam cię, nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie oddasz ostatniego grosza.LsPogódź się od razu ze swoim przeciwnikiem, póki jesteś z nim w drodze, aby ten przeciwnik nie wydał cię sędziemu, a sędzia strażnikowi, i abyś nie został wtrącony do więzienia. r zostaw przed ołtarzem swój dar i idź, pojednaj się najpierw ze swoim bratem, i wtedy dopiero, gdy wrócisz, składaj dar.yqkJeśli więc przyniesiesz swój dar do ołtarza i tam sobie przypomnisz, że twój brat ma coś przeciw tobie,qp[A ja wam mówię, że każdy, kto gniewa się na swojego brata, będzie podlegał sądowi. A kto powie do swojego brata: Raka, będzie podlegał Sanhedrynowi. A kto powie: Głupi, będzie podlegał [wyrzuceniu] do gehenny ognia.koOSłyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijesz, a kto zabije, sądowi będzie podlegał.>nuZapewniam was, że jeśli wasza sprawiedliwość nie stanie się pełniejsza niż [sprawiedliwość] uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. mKto zatem zwolni się z jednego z tych przykazań, choćby najmniejszego, i tak będzie uczył ludzi, ten będzie nazwany najmniejszym w królestwie niebieskim. A kto spełni i [tak] będzie uczył, ten będzie nazwany wielkim w królestwie niebieskim.l1Tak, mówię wam: zanim niebo i ziemia nie przeminie, nie zginie z Prawa nawet jedno jota, nawet jeden rożek litery, aż wszystko się spełni.qk[Nie myślcie, że przyszedłem znieść Prawo lub Proroków. Nie znieść przyszedłem, ale dopełnić.jNiech tak świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i oddali chwałę Ojcu waszemu w niebie.si_Ani nie zapalają lampy i nie kładą jej pod korcem, lecz na świeczniku, i świeci wszystkim w domu.\h1Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto leżące na górze.Gg Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól straci swój smak, czy da się ona czymkolwiek posolić? Już do niczego się nie nadaje, chyba do wyrzucenia na dwór i podeptania przez ludzi.f Cieszcie się i weselcie, bo wasza nagroda w niebie jest wielka. Przecież przed wami tak samo prześladowali Proroków.e Błogosławieni jesteście, gdy was znieważą, i oskarżą, i kłamiąc powiedzą o was wszelkie zło z mojego powodu.gdG Błogosławieni prześladowani z powodu sprawiedliwości, bo ich jest królestwo niebieskie.^c5 Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, bo oni nazwani zostaną dziećmi Boga.@b{Błogosławieni czyści w sercu, bo oni Boga zobaczą.GaBłogosławieni miłosierni, bo oni miłosierdzia dostąpią.\`1Błogosławieni łaknący i pragnący sprawiedliwości, bo oni zostaną nasyceni.?_yBłogosławieni łagodni, bo oni odziedziczą ziemię.A^}Błogosławieni płaczący, bo oni doznają pocieszenia.P]„Błogosławieni ubodzy w duchu, bo ich jest królestwo niebieskie.<\sWtedy otworzył swoje usta i uczył ich, mówiąc:k[ QZobaczywszy te gromady, wszedł na górę. Gdy usiadł, przybliżyli się do Niego Jego uczniowie.uZcZaczęły za Nim chodzić wielkie gromady z Galilei, i Dekapolu, i Jerozolimy, i Judei, i Zajordania. ^Y5Wieść o Nim poszła po całej Syrii. Przynoszono do Niego wszystkich źle się czujących z powodu różnych chorób: i dręczonych bólami, i opętanych, i epileptyków, i paralityków, i uzdrowił ich.'XGObchodząc całą Galileę, uczył w ich synagogach, głosił wśród ludu dobrą nowinę o królestwie i leczył każdą chorobę i każdą słabość. IW I oni od razu zostawiwszy łódź i swego ojca poszli za Nim.HV Idąc stamtąd dalej, zobaczył innych dwóch braci: Jakuba, [syna] Zebedeusza, i Jana, jego brata, którzy wtedy z Zebedeuszem, swoim ojcem, szykowali w łodzi sieci. Ich także wezwał.2U_Od razu zostawiwszy sieci, poszli za Nim.^T5Powiedział im: „Chodźcie ze mną, a uczynię was rybakami łowiącymi ludzi”.8SiIdąc nad Jeziorem Galilejskim, zobaczył dwóch braci: Szymona, nazywanego później Piotrem, i Andrzeja, jego brata, gdy zarzucali sieci na jeziorze. Byli bowiem rybakami.~RuOd tego czasu zaczął Jezus nauczać i mówić: „Nawracajcie się, bo blisko już jest królestwo niebieskie”. Q lud siedzący w ciemności ujrzał wielkie światło; dla przebywających w cienistej krainie śmierci wzeszło światło”.ZP-„Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, droga morska, Zajordanie, Galilea pogan,KOTak spełniło się słowo, wypowiedziane przez proroka Izajasza:{No Opuściwszy Nazaret, poszedł i osiadł w Kafarnaum, leżącym nad jeziorem, na terenach Zabulona i Neftalego.HM  Kiedy usłyszał, że Jan został wydany, wrócił do Galilei.OL Wtedy opuścił Go diabeł, a podeszli aniołowie i usługiwali Mu.)KK Na to Jezus mu odpowiedział: „Odejdź, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu twojemu będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu będziesz służył”. [J/ i powiedział Mu: „Dam ci to wszystko, jeśli upadłszy pokłonisz się mi”.xIiZ kolei wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę. Pokazał Mu wszystkie królestwa świata i ich przepychuHcRzekł mu Jezus: „Lecz jeszcze jest napisane: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga twojego”. ]G3Powiedział Mu: „Jeżeli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół. Jest przecież napisane: Swoim aniołom da co do Ciebie nakaz i na rękach nosić Cię będą, abyś nie uraził swojej nogi o kamień”. _F7Wziął Go wówczas diabeł do miasta świętego i postawił na szczycie świątyni.E#On w odpowiedzi rzekł: „Jest napisane: Nie samym chlebem żyć będzie człowiek lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Boga”. D Kusiciel przystąpiwszy, powiedział do Niego: „Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, aby te kamienie stały się chlebem”.VC%Kiedy już pościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł głód.kB QWtedy Jezus został przez Ducha wyprowadzony na pustkowie, aby zostać wypróbowany przez diabła.AI nagle z tych niebios głos zaczął mówić: „To jest mój Syn umiłowany. W nim złożyłem swoje postanowienia”.@/Zaraz po chrzcie wyszedł Jezus z wody. I oto otwarły się Mu niebiosa i zobaczył Ducha Bożego, jakby gołębicę, zstępującego na Niego.wJan jednak bronił Mu tego, mówiąc: „To ja powinienem przyjąć chrzest od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie?”]=3 Wtedy przybył do Jana nad Jordan Jezus z Galilei, aby od niego przyjąć chrzest.6<e Ma On w swoim ręku szuflę do przewiewania zboża. Dokona oczyszczenia na swoim klepisku i zbierze swoje ziarna w swoim spichrzu, a plewy spali ogniem nieugaszonym”.?;w Ja was chrzczę w wodzie dla nawrócenia, a Ten idący za mną jest mocniejszy ode mnie. Nie jestem godny, by nieść Jego sandały. On was ochrzci w Duchu Świętym i w ogniu. :  Już leży siekiera przy pniu tych drzew. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i do ognia wrzucone.97 Nie sądźcie, że możecie sobie mówić: Abrahama mamy za ojca. Zapewniam was bowiem, że Bóg potrafi z tych kamieni wzbudzić dzieci Abrahamowi./8YWydajcie zatem owoc godny nawrócenia!B7}Kiedy zobaczył, że do jego chrztu przystępuje wielu faryzeuszów i saduceuszów, powiedział im: „O pomiocie żmij, kto was ostrzegł, by uciekać od zbliżającego się gniewu?T6!Przyjmowali od niego chrzest w wodach Jordanu i wyznawali swoje grzechy.[5/Przychodziła do niego wtedy Jerozolima, i cała Judea, i cały region Jordanu. 4Jan miał odzienie z wielbłądziej sierści, a na swych biodrach skórzany pas. Jego pokarmem były szarańcze i polny miód.%3COn właśnie był tym zapowiedzianym przez proroka Izajasza: „Głos wołającego na pustkowiu: Przygotujcie drogę Pana, wyrównajcie Jego ścieżki”. V2%mówiąc: „Nawróćcie się, bo blisko już jest królestwo niebieskie”.W1 )W owym czasie wystąpił Jan Chrzciciel i nawoływał na judejskiej pustyni,(0IKiedy tam przybył, zamieszkał w mieście, zwanym Nazaret. Tak mogło się spełnić słowo, wypowiedziane przez Proroków: Nazarejczykiem zostanie nazwany.%/CGdy usłyszał, że Judeą po swym ojcu Herodzie rządzi Archelaos, bał się tam iść. Otrzymawszy wtedy pouczenie we śnie, odszedł w granice Galilei.S.On wstawszy wziął Dziecko i Jego matkę, i wrócił do ziemi Izraela.-i powiedział: „Wstań, weź Dziecko i Jego matkę, i idź do ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy nastawali na Jego życie”.R,Gdy umarł Herod, anioł Pana ukazał się we śnie Józefowi w Egipcie+„Krzyk usłyszano w Rama, płacz i wielki lament; Rachel opłakującą swoje dzieci. A nie chciała się ukoić, bo [ich] nie ma”.O*Wtedy spełniło się słowo, wypowiedziane przez proroka Jeremiasza:z)mGdy Herod zobaczył, że zawiedli go mędrcy, bardzo się rozgniewał i przez posłanych zabił w Betlejem i w jego okolicy wszystkich chłopców w wieku lat dwóch i mniej, zgodnie z czasem, o którym się dowiedział od mędrców.(Był tam aż do śmierci Heroda. Tak spełniło się słowo Pana wypowiedziane przez proroka: „Z Egiptu wezwałem swojego Syna”.V'%Wstał więc, wziął nocą Dziecko i Jego matkę, i udał się do Egiptu.g&G Po ich odejściu anioł Pana ukazał się we śnie Józefowi i powiedział: „Wstań, weź Dziecko i Jego matkę i uciekaj do Egiptu. Bądź tam, aż ci powiem, bo Herod będzie szukał tego Dziecka, aby Je zabić”.v%e Potem, ponieważ we śnie zostali uprzedzeni, by nie wracali do Heroda, inną drogą odeszli do swego kraju.?$w Gdy weszli do mieszkania, zobaczyli Dziecko z Maryją, Jego matką. Wtedy upadłszy oddali Mu pokłon, a po otwarciu swych szkatuł złożyli Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.E# Widok tej gwiazdy napełnił ich bardzo wielką radością.1"[ Po wysłuchaniu króla odeszli. Wówczas gwiazda, którą zobaczyli na Wschodzie, prowadziła ich dalej, aż doszedłszy stanęła nad [miejscem], gdzie było Dziecko.F!Odsyłając ich do Betlejem, powiedział: „Gdy tam przyjdziecie, dokładniej się zapytajcie o to Dziecko i jeśli znajdziecie, donieście mi, abym i ja poszedł oddać Mu pokłon”.n UWtedy Herod przebiegle zaprosił mędrców i wypytał ich starannie o czas pokazania się gwiazdy.3_A ty, Betlejem, ziemio Judy, wcale nie najmniejsze jesteś wśród głównych [miast] Judy, bo z ciebie wyjdzie Przewodnik, który paść będzie mój lud, Izraela”.b=A oni mu powiedzieli: „W Betlejem, w Judei. Tak bowiem jest zapisane przez proroka:pYZebrawszy wszystkich arcykapłanów i uczonych tego ludu, pytał ich, gdzie się ma Mesjasz urodzić.fEKiedy król Herod dowiedział się [o tym], przestraszył się, a za nim cała Jerozolima.i pytali: „Gdzie jest ten narodzony Król Judejczyków? Zobaczyliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie i przyszliśmy oddać Mu pokłon”.| sA kiedy Jezus urodził się w Betlejem, w Judei, za dni króla Heroda, mędrcy przybyli ze Wschodu do JerozolimyP I nie poznawał jej, nim urodziła Syna. I nazwał Go imieniem Jezus.f GGdy Józef wstał po tym śnie, uczynił, jak mu nakazał anioł Pana: przyjął swą żonę.q ]„Oto dziewica pocznie i urodzi Syna, i nazwą Go imieniem Emmanuel” to znaczy „Bóg z nami”. j OA to wszystko się stało, aby spełniło się słowo, wypowiedziane przez Pana poprzez proroka:_ 9Urodzi Syna i nazwiesz Go imieniem Jezus, bo On wybawi swój lud z ich grzechów”.J Gdy już to obmyślił, anioł Pana ukazał mu się we śnie i powiedział: „Józefie, synu Dawida, nie bój się przyjąć Maryi, twojej żony, bo Poczęte w niej jest z Ducha Świętego. {Józef, jej mąż, ponieważ był sprawiedliwy i chciał jej oszczędzić niesławy, postanowił skrycie ją oddalić.@ {A z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak: Gdy matka Jego, Maryja, była już poślubiona Józefowi, okazała się brzemienną za sprawą Ducha Świętego, zanim oboje się zeszli.b ?Wszystkich zatem pokoleń [jest]: od Abrahama do Dawida pokoleń czternaście, i od Dawida do przesiedlenia babilońskiego pokoleń czternaście, i od przesiedlenia babilońskiego do Chrystusa pokoleń czternaście.f Ga Jakub zrodził Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, nazywany Chrystusem.[ 1a Eliud zrodził Eleazara, a Eleazar zrodził Mattana, a Mattan zrodził Jakuba,T #a Azor zrodził Sadoka, a Sadok zrodził Achima, a Achim zrodził Eliuda,\  3 a Zorobabel zrodził Abiuda, a Abiud zrodził Eliakima, a Eliakim zrodził Azora,i  M A po przesiedleniu babilońskim Jechoniasz zrodził Salatiela, a Salatiel zrodził Zorobabela,]  5 a Jozjasz zrodził Jechoniasza i jego braci w czasie przesiedlenia babilońskiego._  9 a Ezechiasz zrodził Manassesa, a Manasses zrodził Amosa, a Amos zrodził Jozjasza,\  3 a Ozjasz zrodził Joatama, a Joatam zrodził Achaza, a Achaz zrodził Ezechiasza,Y -a Azaf zrodził Jozafata, a Jozafat zrodził Jorama, a Joram zrodził Ozjasza,Z /a Salomon zrodził Roboama, a Roboam zrodził Abiasza, a Abiasz zrodził Azafa,Y -a Jesse zrodził Dawida, króla. A Dawid zrodził Salomona z [żony] Uriasza,f Ga Salmon zrodził Booza z Rachab, a Booz zrodził Jobeda z Rut, a Jobed zrodził Jessego,_ 9a Aram zrodził Aminadaba, a Aminadab zrodził Naassona, a Naasson zrodził Salmona,e Ea Juda zrodził Faresa i Zarę z Tamar, a Fares zrodził Ezroma, a Ezrom zrodził Arama,b ?Abraham zrodził Izaaka, a Izaak zrodził Jakuba, a Jakub zrodził Judę i jego braci,= yRodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama. si~x}}`||{{h{zz_yy*xxHwwwvuuu*tt8ss=rrbr#qq0ppmooo'n~nmm llkk:jjiihggPfff5ee@dd^d%cc0bbSaa ``__B^^E]]\\[\ZZZRZ+YY(XXWVVUUITTTSS>RRfQQYPPXOOO)NNN2MpLL}LKKdKJcIIIJHHNGFFaEEYDDJCBBAx@@s??K>==\<<;::99 88.77g766!55l444N33N22#1<00'AsK~Po odejściu stamtąd udał się Jezus w granice Tyru i Sydonu.}}sTo one właśnie czynią człowieka nieczystym, a jedzenie nieobmytymi rękami nie czyni człowieka nieczystym”. | Bo z serca wychodzą zepsute myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, rozpusty, złodziejstwa, fałszywe świadectwa, bluźnierstwa.V{%A co wychodzi z ust, pochodzi z serca, i to czyni człowieka nieczystym.qz[Nie rozumiecie, że wszystko, co wchodzi do ust, przechodzi do żołądka i jest wydalane w latrynie?Jy On na to rzekł: „Czy również wy jesteście tak niepojętni?SxPiotr odzywając się powiedział: „Wyjaśnij nam tę przypowieść”.owWZostawcie ich, są przewodnikami ślepymi. A gdy ślepego prowadzi ślepy, obaj wpadną do dołu”.{vo On na to rzekł: „Każda roślina, której nie zasadził mój Ojciec niebieski, zostanie wyrwana z korzeniami.u Wtedy podeszli do Niego uczniowie i powiedzieli: „Czy wiesz, że faryzeusze obruszyli się, słysząc tę odpowiedź?”t Nie to, co wchodzi do ust, czyni człowieka nieczystym, lecz co z ust wychodzi, to właśnie nieczystym czyni człowieka”.Ws' Po przywołaniu tłumu do siebie powiedział im: „Słuchajcie i pojmijcie:Mr Na próżno czczą mnie, bo jako naukę podają nakazy ludzkie”. NqTen lud czci mnie wargami, ich serce natomiast jest daleko ode mnie.FpObłudnicy, trafnie prorokował o was Izajasz, gdy mówił:moSten nie musi czcić swojego ojca. W ten sposób dla swojej tradycji unieważniliście słowo Boga.n}Wy tymczasem mówicie: Kto powie ojcu lub matce: Darem ofiarnym [jest] to, co miałeś otrzymać ode mnie na utrzymanie,vmePrzecież Bóg powiedział: Czcij ojca i matkę, oraz: Złorzeczący ojcu lub matce niech śmiercią umrze.klOOn w odpowiedzi rzekł im: „A dlaczego wy przekraczacie przykazanie Boga dla waszej tradycji?|kq„Dlaczego Twoi uczniowie naruszają tradycję przodków? Nie obmywają swoich rąk, gdy spożywają posiłek”.^j 7Przyszli wtedy z Jerozolimy do Jezusa faryzeusze i uczeni w Piśmie z zapytaniem:uic$Ci prosili Go, aby mogli dotknąć choćby skraju Jego płaszcza. Którzy go dotknęli, zostali uzdrowieni.h##Ludzie z tego miejsca rozpoznali Go i rozesłali wiadomość po całej tamtejszej okolicy. Przynieśli wtedy do Niego wszystkich chorych.=gu"Kiedy się przeprawili, wyszli na ląd w Genezaret._f7!Ci zaś w łodzi oddali Mu pokłon i mówili: „Naprawdę jesteś Synem Bożym”..eW Kiedy weszli do łodzi, wiatr ustał.rd]Jezus natychmiast wyciągnął rękę, chwycił go i rzekł: „Dlaczego zwątpiłeś, małej wiary?” c Gdy jednak poczuł gwałtowny podmuch, strach go zdjął. Kiedy zaczął tonąć, krzyknął mówiąc: „Panie, ratuj mnie!”obWOn powiedział: „Przyjdź!” Wyszedłszy z łodzi, ruszył Piotr po wodzie i doszedł do Jezusa.{aoPiotr odzywając się rzekł Mu: „Panie, jeśli to Ty jesteś, rozkaż, abym przyszedł do Ciebie po wodzie”.h`IA Jezus zaraz odezwał się do nich, wołając: „Odwagi! To ja jestem. Nie bójcie się!” _Gdy uczniowie zobaczyli Go idącego po jeziorze, przerazili się i mówili: „To jest zjawa”. I ze strachu zaczęli krzyczeć.K^O czwartej straży nocnej przyszedł do nich, idąc po jeziorze.q][Tymczasem łódź była już wiele stadiów od lądu, lecz spychały ją fale, bo wiatr był przeciwny.}\sPo odprawieniu tłumów wszedł na górę, aby się modlić samotnie. Gdy wieczór zapadł, pozostał tam tylko On.|[qZaraz potem ponaglił uczniów, by wsiedli do łodzi i udali się przed Nim na drugi brzeg, zanim odprawi tłumy.\Z1Jedzących było około pięciu tysięcy mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci.jYMZjedli wszyscy i nasycili się. A pozostawionych kawałków zebrali dwanaście pełnych koszy.DXI kazał, aby tłumy zasiadły na murawie. Potem wziął owe pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, pobłogosławił i połamawszy dał chleby uczniom, a uczniowie tłumom.9WmNa to On rzekł: „Przynieście mi je tutaj”.QVOni Mu odpowiedzieli: „Mamy tu tylko pięć chlebów i dwie ryby”.RUJezus na to im rzekł: „Nie muszą odchodzić. Wy dajcie im jeść”.JT Gdy nastał wieczór, podeszli do Niego uczniowie i mówili: „To miejsce jest pustkowiem, a późno już się zrobiło. Każ odejść tłumom, by poszli do wsi i kupili sobie jedzenia”.cS?Kiedy wysiadł, zobaczył już wielu ludzi. Wzruszył się nimi i uzdrowił ich chorych.R! Jezus powiadomiony oddalił się stamtąd samotnie łodzią na pustkowie. Lecz tłumy dowiedziały się i z miast poszły za Nim lądem.xQi Później jego uczniowie poszli, zabrali zwłoki i pogrzebali je. A potem przyszedłszy, powiadomili Jezusa.dPA Wniesiona została jego głowa na tacy i podana dziewczęciu. Ono zaniosło swojej matce.?Oy Przez posłanego odciął głowę uwięzionemu Janowi.jNM Zasmucił się król, lecz ze względu na przysięgę i na współbiesiadników rozkazał dać.tMaOna, namówiona przez swoją matkę, powiedziała: „Daj mi tu zaraz na tacy głowę Jana Chrzciciela”.JL Dlatego pod przysięgą obiecał jej dać, o cokolwiek poprosi.hKIPodczas urodzin Heroda tańczyła przy wszystkich córka Herodiady i podobała się Herodowi.QJA choć chciał zabić Jana, bał się tłumu, bo mieli go za proroka.;Iqbo Jan upominał go: „Nie wolno ci jej mieć”.HOtóż Herod za sprawą Herodiady, żony swojego brata Filipa, kazał wcześniej zatrzymać Jana, związać go i osadzić w więzieniu,GPowiedział on do swoich dworzan: „To jest Jan Chrzciciel. To on powstał z martwych i dlatego takie moce przez Niego działają”.HF W tym czasie doniesienie o Jezusie otrzymał tetrarcha Herod.FE :I z powodu ich niedowiarstwa niewiele tam cudów uczynił.D 9I czuli się Nim zgorszeni. A Jezus powiedział do nich: „Nigdzie nie lekceważą proroka, jak tylko w jego ojczyźnie i domu”.[C/ 8I czy nie ma u nas wszystkich Jego sióstr? Skąd więc w Nim to wszystko!?” B  7Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego matka nie nazywa się Maryja, a Jego bracia — Jakub, i Józef, i Szymon, i Juda?A! 6Po przyjściu do swojego rodzinnego miasta nauczał ich w synagodze, że aż dziwili się i mówili: „Skąd Mu ta mądrość i moce!?E@ 5Kiedy Jezus skończył te przypowieści, odszedł stamtąd.V?% 4A On im powiedział: „Dlatego każdy uczony w Piśmie, jeśli się stał uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do pewnego gospodarza, który ze swoich składów wydaje rzeczy nowe i stare”.?>y 3Zrozumieliście to wszystko?” Mówią Mu: „Tak”.V=% 2i wrzucą ich do pieca z ogniem. Tam będzie szloch i zgrzytanie zębami.k<O 1Tak samo będzie u kresu doczesności: wyjdą aniołowie, oddzielą zepsutych od sprawiedliwych,w;g 0Kiedy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali do naczyń, a złe wyrzucili.:! /Królestwo niebieskie podobne jest jeszcze do sieci, która została zarzucona w morze i zaczęła zagarniać [ryby] wszelkiego rodzaju.h9I .Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko co miał, i kupił ją._87 -Królestwo niebieskie podobne jest również do kupca, poszukiwacza pięknych pereł.I7  ,Królestwo niebieskie jest podobne do skarbu ukrytego na polu. Gdy znalazł go pewien człowiek, zakrył z powrotem. Potem poszedł uradowany, sprzedał wszystko co miał, i kupił to pole.r6] +Wówczas sprawiedliwi będą jaśnieć jak słońce w królestwie ich Ojca. Kto ma uszy, niech słucha.S5 *Wrzucą ich do pieca z ogniem. Tam będzie szloch i zgrzytanie zębami. 4 )Syn Człowieczy pośle swoich aniołów i zbiorą z Jego królestwa wszystkich [sprawców] zgorszeń i czyniących nieprawość.\31 (Jak zatem zbiera się chwasty i pali w ogniu, tak będzie u kresu doczesności.t2a 'wrogiem, który je rozsiał, jest diabeł, żniwami — kres doczesności, a żniwiarzami — aniołowie.n1U &polem — świat; dobrym ziarnem natomiast są synowie królestwa, a chwastem — synowie zepsucia;R0 %On odpowiadając rzekł: „Siewcą dobrego ziarna jest Syn Człowieczy,/- $Potem odprawił tłumy i wszedł do domu. Jego uczniowie przyszli do Niego z pytaniem: „Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście na polu”..3 #Tak spełniło się słowo, wypowiedziane przez proroka: „Otworzę me usta w przypowieściach, wypowiem rzeczy ukryte od założenia świata”.q-[ "To wszystko powiedział Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści niczego im nie mówił.G, !Opowiedział im jeszcze inną przypowieść: „Królestwo niebieskie podobne jest do drożdży, które kobieta wzięła i wrzuciła do trzech miar mąki, aż całość się zakwasiła”.D+ Jest ono mniejsze od wszystkich nasion, lecz kiedy urośnie, wyższe jest od jarzyn i staje się krzewem, tak że przylatuje ptactwo z nieba i zakłada gniazda w jego gałęziach”.%*C Inną przypowieść im przedstawił. Powiedział: „Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziąwszy, posiał na swoim polu.G) Pozwólcie obu rosnąć aż do żniw. W czasie żęcia powiem żniwiarzom: Zbierzcie najpierw chwasty i zwiążcie je w snopy, by spalić, a pszenicę zwieźcie do mojego spichlerza”.i(K On odpowiedział: Nie, byście przypadkiem usuwając chwasty, nie wyrwali wraz z nim pszenicy.'w A on im odpowiedział: Ktoś nieżyczliwy to zrobił. Słudzy zapytali go: Czy chcesz, byśmy poszli i usunęli je?& Przyszli słudzy gospodarza i powiedzieli mu: Panie, czy nie dobre ziarno posiałeś na swoim polu? Skąd więc te chwasty?o%W Gdy źdźbła się rozwinęły i zaczęły zawiązywać owoc, wtedy także ów chwast się ujawnił.d$A Kiedy wszyscy spali, przyszedł jego wróg, nasiał chwastu w pszenicę i oddalił się."#= Inną przypowieść im przedstawił. Powiedział: „Królestwo niebieskie stało się podobne do człowieka, który na swoim polu zasiał dobre ziarno.H"  Wreszcie zagonem na dobrej ziemi jest ten, kto naukę słyszy i pojmuje. On właśnie owocuje i wydaje plon: ten stokrotny, tamten sześćdziesięciokrotny, a tamten trzydziestokrotny”.3!_ A znowu zagonem z ostami jest ten, kto słyszy naukę, lecz starania związane ze światem i pokusa bogactwa zagłuszają pospołu ową naukę i pozostaje bez plonu.  Nie ma jednak korzenia w sobie, bo jest niestały. Gdy przychodzi ucisk i prześladowanie z powodu tej nauki, szybko się załamuje.gG A zagonem na gruncie skalistym jest ten, kto słyszy naukę i zaraz chętnie ją przyjmuje.%C Gdy ktoś słucha nauki o królestwie, a nie pojmuje jej, przychodzi ów zepsuty i porywa to, co zasiane w jego sercu. Jest on tym zagonem przy drodze.G Usłyszcie zatem przynajmniej wy tę przypowieść o siewcy!1[ Bo zapewniam was, że wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło zobaczyć, na co wy patrzycie, a nie zobaczyli, i usłyszeć, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.H  Szczęśliwe wasze oczy, że widzą, wasze uszy, że słyszą.c? Otępiało bowiem serce tego ludu, z oporem słuchali uszami, a oczy swe przymknęli, by przypadkiem nie zobaczyć oczami, a uszami nie usłyszeć, a sercem nie pojąć i nie nawrócić się, a uzdrowiłbym ich.%C Spełnia się na nich to, co mówi proroctwo Izajasza: Słuchem słuchać będziecie, a nie pojmiecie; i patrząc patrzeć będziecie, a nie zobaczycie.w Mówię do nich w przypowieściach dlatego, że patrząc, nie widzą, a słuchając, nie słyszą ani nie pojmują. Bo kto przyjmuje, temu jeszcze dadzą, i w nadmiarze mieć będzie; a kto nie przyjmuje, nawet to, co ma, zabiorą mu.ve On odpowiadając rzekł im: „Wam dane jest poznać tajemnice królestwa niebieskiego, a im nie jest dane.c? Uczniowie, podszedłszy, zapytali Go: „Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach?”'I Kto ma uszy, niech słucha”.   Jeszcze inne padły na ziemię dobrą i wydały plon: to stokrotny, tamto sześćdziesięciokrotny, a tamto trzydziestokrotny.L Inne znowu padły między osty. Osty wybujały i zagłuszyły je.c? Gdy jednak słońce się podniosło i spiekota je dosięgła, uschły z braku korzenia.w Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele znalazły ziemi. Szybko wzeszły, bo nie miały głębokiego podłoża.^5 Kiedy siał, jedne [ziarna] padły przy drodze. Ptactwo przyszło i wydziobało je.`9 Zaczął im opowiadać wiele przypowieści. Powiedział: „Oto siewca wyszedł siać.z m Zebrały się przy Nim tłumy tak liczne, że wszedł do łodzi, usiadł w niej, a cały tłum był na brzegu.G   Tamtego dnia, po wyjściu z domu, usiadł Jezus nad jeziorem.u c 2Bo ktokolwiek spełni wolę mojego Ojca, Tego w niebie, ten będzie moim bratem i siostrą, i matką”.c ? 1Potem wskazując ręką na swoich uczniów, powiedział: „Oto moja matka i moi bracia.x i 0On w odpowiedzi rzekł temu, kto Mu to powiedział: „Kto jest moją matką i którzy są moimi braćmi?”ve /Ktoś Mu powiedział: „Oto Twoja matka i Twoi bracia stoją na zewnątrz i chcą z Tobą rozmawiać”.w .Kiedy On jeszcze mówił do tłumów, oto Jego matka i bracia stanęli na zewnątrz, bo chcieli z Nim porozmawiać. -Idzie wówczas i przybiera sobie siedmiu innych, jeszcze bardziej niż on zepsutych duchów. Kiedy już wejdą, mieszkają tam i późniejszy stan tego człowieka staje się gorszy od poprzedniego. Tak będzie również z tym zepsutym plemieniem”.  ,Wtedy mówi: Wrócę do swojego mieszkania, z którego wyszedłem. Wróciwszy znajduje je nie zajęte, pozamiatane i wystrojone.~u +Gdy duch nieczysty wyjdzie z człowieka, krąży po pozbawionych wody miejscach i szuka ochłody, a nie znajduje.;o *Królowa z Południa stanie do sądu z tym plemieniem i potępi je, bo z krańców ziemi przybyła, aby posłuchać mądrości Salomona, a oto tu coś więcej niż Salomon.3 )Ludzie z Niniwy staną do sądu z tym plemieniem i potępią je, bo oni na wołanie Jonasza nawrócili się, a oto tu coś więcej niż Jonasz.,Q (Jak bowiem Jonasz był we wnętrznościach potwora morskiego przez trzy dni i trzy noce, tak Syn Człowieczy przez trzy dni i trzy noce będzie w łonie ziemi.- 'A On w odpowiedzi rzekł im: „Zepsute i cudzołożne plemię domaga się znaku, lecz znak nie będzie mu dany poza znakiem proroka Jonasza.7 &Wtedy odezwali się do Niego niektórzy z uczonych w Piśmie i faryzeuszy. Powiedzieli: „Nauczycielu, chcemy zobaczyć jakiś znak od Ciebie”.~{ %Bo na podstawie twoich słów dostąpisz usprawiedliwienia i na podstawie twoich słów otrzymasz wyrok skazujący”.|}q $Oświadczam wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wypowiedzą, zdadzą sprawę w dniu sądu.|} #Dobry człowiek wydaje z dobrego skarbca to, co dobre, a zepsuty człowiek wydaje z zepsutego skarbca to, co zepsute.{ "Pomiocie żmij, jak moglibyście dobrze mówić, skoro jesteście zepsuci?! Bo usta mówią według tego, co wypełnia serce.2z] !Albo przyjmijcie, że drzewo jest dobre i owoc jego dobry, albo przyjmijcie, że drzewo jest zagrzybione i owoc jego zagrzybiony. Po owocu bowiem poznaje się drzewo.fyE I jeśli ktoś powie jakieś słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, zostanie mu odpuszczone; jeśli natomiast ktoś powie przeciwko Duchowi Świętemu, nie zostanie mu odpuszczone ani na tym świecie, ani w przyszłym.#x? Dlatego oświadczam wam: każdy grzech i bluźnierstwo zostaną ludziom odpuszczone, natomiast bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie zostanie odpuszczone.Yw+ Kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie; kto nie gromadzi ze mną, rozprasza./vW Jak może ktoś wtargnąć do domu kogoś potężnego i zagrabić mu jego rzeczy, jeśli najpierw tego potężnego nie zwiąże? Wtedy dopiero rozgrabi mu jego dom.uuc Jeśli zaś ja usuwam demony za sprawą Bożego Ducha, to właśnie już przyszło do was królestwo Boże. t Jeśli ja za sprawą Belzebuba usuwam demony, to ci wasi synowie za czyją sprawą usuwają? Dlatego oni będą waszymi sędziami.zsm Również jeśli szatan usuwa szatana, to doszedł do wewnętrznego rozłamu. I jak ostoi się jego królestwo?drA Ponieważ znał te ich myśli, powiedział do nich: „Jeśli jakieś królestwo doszło do wewnętrznego rozłamu, ulega spustoszeniu; żadne miasto ani dom, które doszły do wewnętrznego rozłamu, nie ostoją się.q A faryzeusze słysząc to, powiedzieli: „On usuwa demony nie inaczej, jak za sprawą Belzebuba, przywódcy demonów”.\p1 Wszyscy ludzie byli tym zdumieni i mówili: „Czy nie jest to ów Syn Dawida?”o+ Przyprowadzono do Niego w tym czasie opętanego, który nie widział i nie mówił. Uzdrowił go, tak że niemowa mógł mówić i widzieć.5ne W Jego imieniu narody znajdą nadzieję”.umc Trzciny uszkodzonej nie dołamie i tlącego się knota nie dogasi, zanim wyroku nie pośle po zwycięstwo.flE Nie będzie się spierał ani głosu podnosił, i nikt na ulicach Jego krzyku nie usłyszy.-kS „Oto mój Sługa, którego wybrałem, umiłowany mój, w którym dusza moja złożyła swoje pragnienia. Położę na Nim Ducha mojego i wyrok narodom ogłosi.Mj Tak spełniło się słowo, wypowiedziane poprzez proroka Izajasza:@i{ Lecz upominał ich, żeby Go kimś sławnym nie robili.tha Jezus jednak, wiedząc [o tym], odszedł stamtąd. Za Nim poszło bardzo wielu. Uzdrowił ich wszystkich.\g1 A faryzeusze po wyjściu powzięli przeciwko Niemu postanowienie, że Go zabiją.~fu Potem powiedział do tego człowieka: „Wyciągnij swoją rękę”. Wyciągnął. I stała się zdrowa jak druga.oeW A o ileż człowiek przewyższa wartością owcę! A zatem wolno jest w szabat dobrze czynić”.>du On im odpowiedział: „Czy znajdzie się wśród was taki człowiek, który mając jedną owcę nie wziąłby jej i nie wyniósł, gdyby ona wpadła w szabat do jakiegoś dołu?c{ [Był tam] człowiek mający drętwą rękę. Aby móc Go oskarżyć, zapytali Go: „Czy wolno w szabat uzdrowić?”:bo A idąc stamtąd dalej, wszedł do ich synagogi.2a_ Bo panem szabatu jest Syn Człowieczy”.l`Q Gdybyście zrozumieli, co znaczy miłosierdzia chcę, nie ofiary, nie osądzalibyście niewinnych.B_ Zapewniam was, że tu jest coś więcej niż świątynia.x^i Albo czy nie czytaliście w Prawie, że kapłani naruszają w świątyni szabat w szabaty, a są bez winy?] Jak wszedł do domu Bożego i zjedli chleby pokładne, których jeść nie wolno było ani jemu, ani tamtym, lecz tylko samym kapłanom?g\G On im odpowiedział: „Nie czytaliście, co zrobił Dawid, gdy był głodny, i inni z nim?[} Gdy to zobaczyli faryzeusze, powiedzieli do Niego: „Oto Twoi uczniowie robią to, czego w szabat robić nie wolno”.Z  W tym czasie szedł Jezus w szabat wśród zbóż. Jego uczniowie byli głodni, więc zaczęli zrywać kłosy i jeść.;Yq Moje jarzmo jest miłe, a mój ciężar lekki”.X% Weźcie na siebie moje jarzmo i nauczcie się ode mnie, że jestem łagodny i pokornego serca, a znajdziecie odpoczynek dla dusz swoich .iWK Przyjdźcie do mnie wszyscy ciężko pracujący i mocno obarczeni, a ja wam przyniosę ulgę.&VE Ojciec mój wszystko mnie przekazał. A nikt nie zna Syna z wyjątkiem Ojca, ani Ojca nikt nie zna z wyjątkiem Syna i tego, komu Syn zechce odsłonić..UW Tak, Ojcze, bo tak Ci się podobało.@Ty W tym to czasie Jezus, kolejny raz przemawiając, powiedział: „Uwielbiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś to przed uczonymi i mądrymi, a odsłoniłeś małym.]S3 Lecz zapewniam was, że sodomskiej ziemi lżej będzie w dniu sądu niż tobie”.YR+ I ty, Kafarnaum, czy aż do nieba się wyniesiesz? — Aż do dna otchłani się poniżysz!!! Gdyby bowiem w Sodomie dokonały się te cudy, które się w tobie spełniły, zachowałaby się aż do dziś.TQ! Lecz mówię wam: Tyrowi i Sydonowi lżej będzie w dniu sądu niż wam.>Pu „Biada ci, Korazin! Biada ci, Betsaido! Gdyby w Tyrze i Sydonie dokonały się te cudy, które się u was dokonały, to już dawno zaczęłyby pokutować w worach i popiele.wOg Wtedy zaczął ganić te miasta, w których najwięcej Jego cudów się dokonało, że nie podjęły pokuty:@Ny Przyszedł Syn Człowieczy, je i pije, a mówią: To żarłok i pijak, przyjaciel poborców i grzeszników. A jednak mądrość okazuje się sprawiedliwa poprzez swoje czyny”.HM  Bo przyszedł Jan, nie je ani nie pije, a mówią: Ma demona.yLk mówiąc: Zaczęliśmy wam przygrywać, a nie zatańczyliście; zaczęliśmy lamentować, a nie biadaliście.K Z kim mógłbym porównać to pokolenie? Podobne jest do dzieci, które przebywają na placach. Przygadują one kolegom,$JC Kto ma uszy, niech słucha!SI A jeśli chcecie przyjąć, to on jest Eliaszem, który miał przyjść.=Hu Bo wszyscy Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana.qG[ Od dni Jana Chrzciciela do tej pory królestwo niebieskie doznaje naporu i ludzie mocni je zdobywają.0FY Tak, mówię wam: wśród narodzonych z kobiet nie powstał większy od Jana Chrzciciela; lecz nawet ktoś mniejszy w królestwie niebieskim większy jest od niego.E On jest tym, o którym napisano: Oto ja wysyłam mojego posłańca przed Tobą, On przygotuje przed Tobą Twoją drogę. iDK No więc, co wyszliście zobaczyć!? Proroka? — Tak, mówię wam, nawet więcej niż proroka.C1 No, co wyszliście zobaczyć!? Człowieka odzianego w miękkie szaty? Przecież ci, co miękkie szaty noszą, w domach królewskich przebywają.B3 Gdy oni już odchodzili, zaczął Jezus mówić o Janie do tłumów: „Co wyszliście oglądać na pustkowiu? Trzcinę przez wiatr kołysaną?...GA A błogosławiony, kto się nie potknie z mojego powodu”./@W Niewidomi wzrok odzyskują, a niewładni w nogach chodzą; trędowaci doznają oczyszczenia, a głusi słyszą; umarli powstają, a ubodzy otrzymują ewangelię.w?g Jezus w odpowiedzi rzekł im: „Idźcie i powiadomcie Jana o tym, co właśnie słyszycie i co widzicie:S> „Czy Ty jesteś tym Przybywającym, czy też czekać mamy na innego?”m=S Jan usłyszawszy w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów do Niego z pytaniem:<  Kiedy Jezus przestał dawać wskazania swoim dwunastu uczniom, odszedł stamtąd, by nauczać i głosić w ich miastach.#;? *Kto napoi choćby kubkiem świeżej wody jednego z tych małych jako [mego] ucznia, ten — tak właśnie mówię wam — nie straci swojej zapłaty”.:7 )Kto przyjmuje proroka jako proroka, otrzyma zapłatę proroka; a kto przyjmuje sprawiedliwego jako sprawiedliwego, zapłatę sprawiedliwego otrzyma.i9K (Kto was przyjmuje, mnie przyjmuje; a kto mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który mnie posłał.n8U 'Kto znalazł swoje życie, straci je; a kto stracił swoje życie ze względu na mnie, znajdzie je.S7 &i kto nie bierze krzyża swego, a idzie za mną, nie jest mnie godzien.6/ %Kto miłuje ojca lub matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto miłuje syna lub córkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien;65g $bo wrogami człowieka mieszkańcy jego domu. m4S #Przyszedłem bowiem przeciwstawić syna jego ojcu, a córkę jej matce, a synową jej teściowej;o3W "Nie sądźcie, że przyszedłem nieść pokój po ziemi. Nie przyszedłem nieść pokoju, lecz miecz.t2a !a każdego, kto mnie się wyprze przed ludźmi, wyprę się i ja przed moim Ojcem, który jest w niebie.{1o Do każdego, kto przyzna się do mnie przed ludźmi, przyznam się i ja przed moim Ojcem, który jest w niebie;Q0 Więc się nie bójcie. Wy jesteście więcej warci niż wiele wróbli.B/ I nawet wszystkie wasze włosy na głowie są policzone..w Czyż nie sprzedaje się dwóch wróbli za asa? A z nich ani jeden nie spadnie na ziemię [bez zgody] waszego Ojca.'-G I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który i duszę, i ciało może zgubić w piekle., Co wam mówię w ciemności, powiedzcie to w świetle; a co słyszycie na ucho, z dachów głosem herolda ogłoście.+y Jednak nie bójcie się ich! Nic bowiem, co zasłonięte, nie pozostanie nieodkryte, a tajne nie pozostanie nieznane.0*Y Wystarczy uczniowi, by się stał jak jego nauczyciel, a sługa — jak jego pan. Jeśli gospodarza nazwali Belzebubem, to o ile bardziej należących do jego domu!H)  Uczeń nie jest ponad nauczycielem, ani sługa nad swym panem.2(] Gdy będą was poszukiwać w tym mieście, uciekajcie do drugiego, bo naprawdę mówię wam, nie dojdziecie do końca miast Izraela, a już przyjdzie Syn Człowieczy.|'q Będziecie znienawidzeni przez wszystkich z powodu mojego imienia. Kto jednak wytrwa do końca, będzie zbawiony.&w Brat brata wyda na śmierć, a ojciec [swoje] dziecko. Dzieci powstaną przeciw rodzicom i na śmierć ich skażą.H%  Bo to nie wy mówicie, lecz Duch Ojca waszego mówi przez was. $  A gdy was wydadzą, nie martwcie się jak albo co macie powiedzieć. W owej godzinie będzie wam podane, co macie powiedzieć.s#_ Z mojego powodu poprowadzą was przed namiestników i królów na świadectwo przeciw sobie i poganom. " Bądźcie ostrożni wobec tych ludzi, bo wydawać was będą do sądów, a w swoich synagogach poddawać was będą chłoście.r!] Oto ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie zatem uważni jak węże i czyści jak gołębie.l Q Tak, zapewniam was, w dniu sądu lżej będzie ziemi sodomskiej i gomorejskiej niż temu miastu.%C A jeśli ktoś was nie przyjmie i nie będzie chciał słuchać słów waszych, wychodząc z tego domu lub miasta, strząśnijcie proch ze swoich stóp.  Jeśli ten dom będzie godny, niech wasze Pokój zstąpi na niego; a jeśli nie będzie godny, niech wasze Pokój powróci do was.+Q Wchodząc do domu, pozdrówcie go. Gdy wejdziecie do jakiegoś miasta lub wsi, dowiedzcie się, kto w nich jest godny, i tam mieszkajcie aż do odejścia.wg ani torby na drogę, ani dwóch ubrań, ani sandałów, ani laski, bo wart jest robotnik swojego pożywienia.F Nie bierzcie złota, ani srebra, ani miedzi w swych pasach,/ Uzdrawiajcie ogarniętych niemocą, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, usuwajcie demony. Za darmo otrzymaliście, darmo dajcie.Q Idźcie i głoście, mówiąc: Już blisko jest królestwo niebieskie.<s Idźcie raczej do zabłąkanych owiec domu Izraela.} Tych dwunastu wysłał Jezus i nakazał im, mówiąc: „Na drogi pogan nie idźcie i nie wchodźcie do miast Samarii.R Szymon Kananejczyk i Judasz Iskariota, ten właśnie, który Go wydał.]3 Filip i Bartłomiej; Tomasz i Mateusz poborca; Jakub, [syn] Alfeusza, i Tadeusz;' Imiona dwunastu apostołów są te: pierwszy — Szymon, nazywany Piotrem, i Andrzej, jego brat; Jakub, [syn] Zebedeusza, i Jan, jego brat;  Przywołał dwunastu uczniów i dał im władzę nad duchami nieczystymi, aby je usuwali i leczyli każdą chorobę i każdą niemoc.Z- &[37b] Proście więc Pana żniwa, aby do swojego żniwa posłał robotników”.X) %Powiedział wtedy do swoich uczniów: „Żniwo wielkie, a robotników mało.wg $Patrząc na tłumy, wzruszył się z ich powodu, bo byli strudzeni i leżeli jak owce nie mające pasterza.,Q #Jezus obchodził wszystkie miasta i wsie, ucząc w ich synagogach, głosząc ewangelię o królestwie i uzdrawiając z każdej choroby i z każdej niemocy.\ 1 "Faryzeusze natomiast orzekli: „Wyrzuca demony za sprawą przywódcy demonów”. ' !Kiedy demon został usunięty, niemy odzyskał mowę. A tłumy ze zdziwieniem mówiły: „Nigdy czegoś takiego nie widziano w Izraelu”.L  Gdy tamci odchodzili, przyprowadzono do Niego opętanego niemowę.M  Lecz oni, gdy odeszli, rozsławili Go po całej tamtejszej krainie.} s I otwarły się ich oczy. A Jezus surowo im przykazał, mówiąc: „Uważajcie, by nikt o tym nie wiedział”._7 Wtedy dotknął ich oczu, mówiąc: „Niech się wam stanie według waszej wiary”.&E Kiedy wszedł do domu, ci ślepcy podeszli do Niego. Jezus powiedział im: „Czy wierzycie, że mam moc to uczynić?” Odpowiedzieli Mu: „Tak, Panie”. Gdy Jezus stamtąd odchodził, poszło za Nim dwóch niewidomych. Wołając prosili: „Ulituj się nad nami, Synu Dawida”.E Wieść o tym rozeszła się po całej tamtejszej krainie.W' Kiedy ludzi usunięto, wszedł, wziął ją za rękę i dziewczynka wstała.dA powiedział: „Odejdźcie, bo nie umarła dziewczynka, lecz śpi”. Oni drwili z Niego.ta Jezus wszedł do domu owego zwierzchnika i gdy zobaczył grających na aulosie i lamentującą gromadę,7 Jezus odwrócił się i gdy ją zobaczył, powiedział: „Odwagi, córko, twoja wiara przyniosła ci ocalenie”. Od tej godziny była już zdrowa.Y+ Bo mówiła sobie: „Jeśli dotknę choćby Jego płaszcza, będę ocalona”.w Wtedy właśnie jakaś kobieta, od dwunastu lat chorująca na upływ krwi, dotknęła z tyłu skraju jego płaszcza.D~ Jezus wstał i poszedł za nim, a także Jego uczniowie.M} Kiedy On im to mówił, podszedł pewien dostojnik, kłaniał się przed Nim i prosił: „Moja córka przed chwilą umarła, ale przyjdź i połóż na niej swoją rękę, a będzie żyć”.m|S I nie wlewają młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym wypadku bukłaki pękają: wino się wylewa, a bukłaki się niszczą. Lecz młode wino wlewają do nowych bukłaków. A tak i ono, i one są bezpieczne”.{ Nikt nie przyszywa łaty ze świeżego sukna do starego płaszcza, bo taka naprawa obrywa płaszcz i rozdarcie robi się jeszcze gorsze. 2~~,}}T||4{{zCyixxxSwwlwvv>uu9ttPsssrr'qqpoooNnnmUmkkejjihhTggff:euddRccc bb5aa<``7__6^^^]R]D\\p[[ZYYEYXsXWVVDUFTgSSRRQQP}OOLNN*MsLL]KK:JJTII(HHGG7FFYEEE DCCwCBoAAH@??S>>}==g<%ES z - R # ^ 0SJqOtóż było u nas siedmiu braci. Pierwszy, już żonaty, umarł, a ponieważ nie miał potomstwa, zostawił żonę swojemu bratu.p+„Nauczycielu, Mojżesz powiedział: Jeśli ktoś umrze bezdzietnie, jego brat poślubi po nim jego żonę i wzbudzi potomstwo swojemu bratu.zomW tym dniu podeszli do Niego saduceusze, którzy mówią, że nie ma zmartwychwstania, i postawili Mu pytanie:MnGdy to usłyszeli, byli zdumieni. Zostawili Go wówczas i odeszli.sm_Odpowiedzieli: „Cezara”. Wtedy im rzekł: „Oddajcie więc Cezarowi, co Cezara, a Bogu, co Boga”.=luZapytał ich: „Czyj to jest wizerunek i napis?”>kwPokażcie mi monetę podatkową”. Podali mu denara.yjkJezus rozpoznał ich niegodziwość, dlatego powiedział: „Dlaczego, obłudnicy, wystawiacie mnie na próbę?ai;A zatem powiedz nam, czy według Ciebie trzeba płacić podatek cesarzowi, czy nie?”{hoWysłali do Niego swoich uczniów razem z ludźmi Heroda i zapytali: „Nauczycielu, wiemy, że jesteś szczery i że z całą prawdą uczysz drogi Bożej. I nie zależy Ci na kimś tam, bo nie zwracasz uwagi na powierzchowność ludzi.cg?Odeszli wówczas faryzeusze i wspólnie postanowili, aby Go złapać na jakimś słowie.;fqBo liczni są zaproszeni, a wybrani nieliczni”.e/ Wtedy król rozkazał sługom: Zwiążcie mu nogi i ręce i wyrzućcie go w ciemność na zewnątrz. Tam będzie szloch i zgrzytanie zębami.ndU Odezwał się do niego: Przyjacielu, jak tu wszedłeś, nie mając stroju weselnego? A on zamilkł.hcI Wszedł król obejrzeć zasiadających i zobaczył tam kogoś nie ubranego w strój weselny. b Wyszli słudzy na ulice i zebrali wszystkich, których spotkali: zepsutych i dobrych. Tak uczta wypełniła się zasiadającymi.Va% Idźcie zatem do wylotu ulic i kogokolwiek spotkacie, zaproście na wesele.f`EWtedy powiedział do swoich sług: Wesele jest przygotowane, lecz zaproszeni nie byli godni.s__Król rozgniewał się i posławszy swoich zbrojnych, wytracił owych zabójców, a ich miasto spalił.L^A jeszcze inni zatrzymali jego sługi, znieważyli, nawet zabili.^]5Lecz oni zlekceważyli [to] i odeszli: ten na swoje pole, ten do swojego kupiectwa.J\ Wysłał ponownie inne sługi, mówiąc im: Powiedzcie zaproszonym: Ucztę u siebie już przygotowałem, moje woły i inne utuczone zwierzęta pobite, wszystko gotowe. Przyjdźcie na wesele!d[AWysłał swoje sługi, by wezwali zaproszonych na to wesele, jednak przyjść nie chcieli.qZ[„Królestwo niebieskie stało się podobne do pewnego króla, który wyprawił wesele swojemu synowi.JY A Jezus znowu zaczął nauczać w przypowieściach. Mówił im:gXG.Próbowali Go zatem zatrzymać, lecz przestraszyli się tłumów, bo uważały Go za proroka.lWQ-Gdy arcykapłani i faryzeusze wysłuchali tych Jego przypowieści, zrozumieli, że mówi o nich.]V3,Kto uderzy w ten kamień, rozbije się; a na kogo on spadnie, tego zmiażdży”.U+Dlatego oświadczam wam, że wam zostanie zabrane królestwo Boże, a dane będzie temu ludowi, który wydawać będzie jego owoce.\T1*Jezus powiedział im: „Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: Ten właśnie kamień, którym budujący wzgardzili, stał się kamieniem węgielnym? Od Pana on pochodzi i w naszych oczach jest godny podziwu.>Su)Odpowiedzieli Mu: „Ich samych skaże jako złych na nieszczęsną zgubę, a winnicę wydzierżawi innym robotnikom, którzy będą mu oddawać zbiory we właściwej im porze”.TR!(Gdy zatem wróci właściciel tej winnicy, co zrobi z owymi rolnikami?”BQ'Porwali go więc, wyrzucili poza winnicę i zamordowali.P&Jednak rolnicy, gdy zobaczyli syna, powiedzieli sobie: To jest dziedzic. Chodźcie, zabijmy go i obejmijmy jego majątek.[O/%W końcu posłał do nich swojego syna, bo mówił sobie: Mojego syna uszanują.pNY$Wysłał drugi raz inne sługi w większej niż ci pierwsi liczbie. Lecz z nimi tak samo postąpili.vMe#Rolnicy natomiast zatrzymali jego sługi i jednego pobili, drugiego zabili, a innego obrzucili kamieniami.lLQ"A gdy przyszedł czas zbiorów, wysłał swoje sługi do tych rolników, aby wzięli jego zbiory.^K5!Posłuchajcie innej przypowieści: Był pewien gospodarz, który założył winnicę i otoczył ją murem, i wydrążył w niej tłocznię, i zbudował wieżę. Potem wydzierżawił ją rolnikom i wyjechał.SJ Bo szedł u was Jan drogą sprawiedliwości, a nie uwierzyliście mu, poborcy natomiast i ladacznice uwierzyli mu. Wy nawet potem, gdy [to] zobaczyliście, nie zmieniliście zdania, by mu uwierzyć.JI Który z tych dwóch spełnił wolę ojca?” Odpowiedzieli: „Pierwszy”. Jezus powiedział im: „Oznajmiam wam, że poborcy i ladacznice prędzej niż wy wchodzą do królestwa Bożego.xHiPrzyszedł do drugiego i to samo powiedział. A on w odpowiedzi rzekł: Już idę, panie. Ale nie poszedł.[G/On odpowiadając rzekł: Nie chcę. Później jednak zmienił zdanie i poszedł.FCo o tym myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Przyszedł do jednego i powiedział: Synu, idź dziś do pracy w winnicy.EWięc w odpowiedzi rzekli Jezusowi: „Nie wiemy”. Wtedy i On im powiedział: „To i ja wam nie powiem, jaką władzą to czynię.|DqA jeśli powiemy: Od ludzi, to trzeba nam będzie bać się tego tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka”.8CiSkąd był chrzest Janowy? Z nieba czy od ludzi?” Oni rozważali to między sobą, mówiąc: „Jeśli powiemy: Z nieba, zapyta nas: Dlaczego zatem nie uwierzyliście mu?#B?W odpowiedzi rzekł im Jezus: „Ja również o jedną rzecz was zapytam. Jeśli mi na nią odpowiecie, to i ja wam powiem, jaką władzą to czynię::AmGdy przyszedł na teren świątyni i zaczął nauczać, podeszli do Niego arcykapłani i starsi ludu i zapytali: „Jaką władzą to czynisz? Kto taką władzę Ci dał?”K@I o cokolwiek z wiarą poprosicie w modlitwie, otrzymacie”.?)Jezus w odpowiedzi rzekł im: „Zapewniam was: jeśli będziecie mieć wiarę i nie poddacie się wahaniom, to nie tylko z drzewem figowym będziecie tak mogli uczynić, ale nawet jeśli tej górze rozkażecie: Unieś się i rzuć się w morze, to tak się stanie.o>WGdy uczniowie zobaczyli to, dziwili się mówiąc: „Jak mogło to drzewo tak od razu uschnąć?!”q=[Zobaczywszy wtedy przy drodze samotne drzewo figowe, podszedł do niego. Lecz nic na nim nie znalazł poza samymi liśćmi. Wtedy powiedział mu: „Niech odtąd nigdy owoc z ciebie się nie narodzi”. I zaraz uschło to drzewo.6<gKiedy rano wracał do miasta, poczuł głód.T;!I zostawiwszy ich, wyszedł poza miasto do Betanii. Tam pozostał na noc.F:i zapytali Go: „Słyszysz, co one wołają?” A Jezus im odpowiedział: „Tak, lecz czy nigdy nie czytaliście: Pochwałę sobie zgotowałeś z ust dzieci nieletnich i ssących?”99kKiedy arcykapłani i uczeni w Piśmie zobaczyli cuda, które uczynił, i dzieci wołające na terenie świątyni oraz mówiące: „Hosanna Synowi Dawida!”, oburzyli się^85Podeszli potem do Niego na terenie świątyni niewidomi i chromi, i uzdrowił ich.7 I powiedział im: „Napisane jest: Mój dom będzie domem modlitwy, a wy czynicie z niego jaskinię grabieżców”. $6A Jezus wszedł na teren świątyni i wyrzucił wszystkich tam sprzedających i kupujących. Powywracał stoły bankierów i ławy sprzedawców gołębi.W5' A tłumy odpowiadały: „To ten prorok, Jezus z galilejskiego Nazaretu”.c4? Kiedy wszedł do Jerozolimy, poruszyło się całe miasto i mówiło: „Kto to jest?”#3? Tłumy otaczające Go z przodu i z tyłu wołały: „Hosanna Synowi Dawida! Błogosławiony Przychodzący w imię Pana. Hosanna na wysokościach”!2wBardzo wielki tłum rozścielał swe płaszcze na drodze, a inni odcinali gałęzie z drzew i wyściełali drogę._17Przyprowadzili oślicę i oślę. Nałożyli na nie płaszcze, a On usiadł na nie.:0oPoszli uczniowie i zrobili, jak Jezus im kazał./1„Powiedzcie córce Syjonu: Oto idzie do ciebie twój Król łagodny, dosiadający oślicy oraz oślęcia, źrebięcia będącej pod jarzmem”. R.Stało się tak, by spełniło się słowo, wypowiedziane przez proroka:j-MA jeśli ktoś wam mówiłby coś, odpowiecie: Pan ich potrzebuje, lecz wkrótce je odeśle”.,3mówiąc im: „Idźcie do tej wsi przed wami, a zaraz znajdziecie uwiązaną oślicę, a przy niej oślątko. Odwiążcie i przyprowadźcie mi.u+ eGdy znaleźli się blisko Jerozolimy i doszli do Betfage na Górze Oliwnej, Jezus wysłał dwóch uczniów,a*;"Użalił się Jezus, dotknął ich oczu, a oni z miejsca przejrzeli i poszli za Nim.B)!Odpowiedzieli: „Panie, aby nasze oczy się otwarły!”h(I Zatrzymał się Jezus, przywołał ich i powiedział: „Co chcecie, abym zrobił dla was?”'Lecz tłum ich strofował, żeby byli cicho. Oni jednak jeszcze głośniej krzyczeli: „Panie, Synu Dawida, zlituj się nad nami!!!”-&SA dwaj niewidomi siedzieli tam wtedy przy drodze. Gdy się dowiedzieli, że to Jezus przechodzi, zaczęli wołać: „Zlituj się nad nami, Panie, Synu Dawida!”A%}Kiedy wychodzili z Jerycha, szedł za Nim wielki tłum. $ Jak i Syn Człowieczy przyszedł, nie aby być obsługiwanym, lecz aby służyć i oddać swoje życie jako okup za wielu”.W#'a kto będzie chciał być pierwszy wśród was, będzie waszym niewolnikiem."}Nie tak będzie między wami, lecz kto wśród was będzie chciał stać się kimś wielkim, ten będzie waszym sługą;%!CWtedy Jezus przywołał ich i powiedział: „Wiecie, że przywódcy narodów trzymają je w jarzmie i że dostojnicy poddają je swojej władczej woli.Z -Kiedy dziesięciu dowiedziało się o tym, oburzyli się na owych dwóch braci.9kRzekł im: „Kielich mój wypijecie, lecz przyznać siedzenie po mojej prawej i lewej stronie nie do mnie należy. Ono jest dla tych, którym przygotował je mój Ojciec”.%Jezus odpowiedział: „Nie wiecie, o co prosicie. Czy potraficie wypić kielich, który ja mam pić?” Odpowiedzieli Mu: „Potrafimy”.6eOn odezwał się do niej: „Czego chcesz?” Rzekła Mu: „Spraw, aby ci moi dwaj synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, drugi po lewej Twojej stronie”.W tym czasie podeszła do Niego matka synów Zebedeusza razem ze swoimi synami i mając pewną prośbę do Niego, kłaniała się.r]wydadzą poganom na szyderstwo, na ubiczowanie i ukrzyżowanie. Ale trzeciego dnia zmartwychwstanie”. „Oto idziemy do Jerozolimy. Tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Skażą Go na śmierć,iKKiedy Jezus szedł do Jerozolimy, wziął osobno dwunastu uczniów i w drodze powiedział im:KTak właśnie ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi”.hICzy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czemu zepsutym okiem patrzysz, że jestem dobry?FWeź swoje i odejdź. Chcę dać temu ostatniemu jak tobie.|q A on każdemu z nich tłumaczył: Przyjacielu, nie krzywdzę ciebie. Czy nie umówiłeś się ze mną o denara? Mówili: Ci ostatni pracowali jedną godzinę, a zrównałeś ich z nami, choć dźwigaliśmy ciężar dnia i spiekoty./Y Biorąc więc narzekali na gospodarza.mS Kiedy zatem podeszli pierwsi, uważali, że otrzymają więcej. Jednak i oni otrzymali po denarze.F Gdy przyszli ci z jedenastej godziny, otrzymali po denarze.1[A gdy nastał wieczór, powiedział właściciel winnicy do swojego zarządcy: Zwołaj robotników i daj im całą zapłatę, zaczynając od ostatnich do pierwszych.Y+Odpowiedzieli mu: Bo nikt nas nie najął. Rzekł im: Idźcie i wy do winnicy.A kiedy wyszedł o jedenastej, znalazł jeszcze innych stojących. Zapytał ich: Dlaczego przez cały dzień stoicie tu bezczynnie?f EPoszli więc. Wyszedł ponownie o godzinie szóstej i o dziewiątej i uczynił podobnie.Z -Tym też powiedział: Idźcie i wy do winnicy, a co będzie należne, dam wam.\ 1Gdy wyszedł o trzeciej godzinie, zobaczył innych stojących na rynku bez pracy.V %Umówił się z nimi o denara za dzień i posłał ich do swojej winnicy.  Królestwo niebieskie podobne jest do pewnego gospodarza, który wyszedł o świcie, by nająć robotników do swojej winnicy.I A wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi.1[I każdy, kto zostawi dom, czy braci, czy siostry, czy ojca, czy matkę, czy dzieci, czy pola dla mojego imienia, sto razy tyle otrzyma i odziedziczy życie wieczne.r]Jezus odpowiedział im: „Zapewniam was, że ponieważ poszliście za mną, przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na tronie swojej chwały, zasiądziecie i wy na dwunastu tronach, by sądzić dwanaście pokoleń Izraela.Wtedy Piotr odezwawszy się, zapytał: „Oto my zostawiliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą. Co więc będziemy mieli?”zmA Jezus spojrzał na nich i powiedział: „Dla ludzi to niemożliwe, dla Boga natomiast wszystko możliwe”.ucGdy uczniowie to usłyszeli, bardzo tym byli poruszeni i powiedzieli: „Kto zatem może być zbawiony?”Jeszcze raz wam oświadczam: łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igły, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego”.{A Jezus powiedział do swoich uczniów: „Oświadczam wam: bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego.kOGdy młodzieniec usłyszał tę odpowiedź, odszedł zasmucony. Miał bowiem wiele posiadłości.7gJezus mu odpowiedział: „Jeżeli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj swoje dobra i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za mną”.c~?Na to młodzieniec oświadczył Mu: „To wszystko zachowałem. Czego jeszcze mi brak?”c}?czcij ojca i matkę; oraz: Będziesz miłował swojego bliźniego jak siebie samego”. 5|cZapytał Go: „Które?” Jezus odpowiedział: „Nie będziesz zabijał, nie będziesz cudzołożył, nie będziesz kradł, nie będziesz składał fałszywego zeznania, {On mu odpowiedział: „Dlaczego pytasz mnie o dobro? Jeden jest dobry! Jeśli chcesz wejść do życia, zachowaj przykazania”.z}Wtedy ktoś, podszedłszy do Niego, zapytał: „Nauczycielu, co dobrego mam zrobić, aby osiągnąć życie wieczne?”@y{I kładł na nie swoje ręce. Potem odszedł stamtąd.xJezus powiedział: „Zostawcie te dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do mnie, bo do takich należy królestwo niebieskie”.w Przyprowadzono wówczas do Niego dzieci, aby położył na nie swoje ręce i pomodlił się. Uczniowie jednak karcili je. v Są bowiem bezżenni, bo tak już z łona matki się urodzili; i są bezżenni, gdyż przez ludzi bezżennymi się stali; i są bezżenni, ponieważ ze względu na królestwo niebieskie sami siebie bezżennymi uczynili. Kto może pojąć, niech pojmie”.Zu- On im odpowiedział: „Nie wszyscy pojmują tę naukę, lecz którym jest dane.~tu Na to odezwali się Jego uczniowie: „Jeśli tak ma się sprawa z mężem i żoną, to nie warto się żenić”."s= Oświadczam wam zatem: kto oddali swoją żonę — nie w przypadku cudzołożnego związku — i poślubi inną, ten dopuszcza się cudzołóstwa”.r/Odpowiedział im: „Ze względu na zatwardziałość waszego serca pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony, lecz na początku tak nie było.fqEZapytali Go: „Dlaczego więc Mojżesz polecił dać dokument rozwodowy i oddalić ją?”upcTak nie są już dwoje, lecz jedno ciało. Co zatem Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela”.oPowiedział też: Z tej racji opuści mężczyzna ojca i matkę, i złączy się ze swoją żoną. I będą oboje jednym ciałem.nOn w odpowiedzi zapytał: „Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę?m/Podeszli wówczas do Niego faryzeusze. Wystawiając Go na próbę, zapytali: „Czy wolno mężowi oddalić swoją żonę z jakiegoś powodu?”=luTowarzyszyły Mu wielkie tłumy. Uzdrawiał ich tam.mk UPo wygłoszeniu tych słów odszedł Jezus z Galilei i udał się na tereny judejskie za Jordanem.{jo#Tak również mój Ojciec niebieski uczyni z wami, jeśli każdy z serca swojego nie odpuści swojemu bratu”.]i3"I ten pan jego, uniesiony gniewem, wydał go na katorgę, aż zwróci cały dług.ah;!Czy i ty nie powinieneś okazać litości swojemu współsłudze, jak ja ci okazałem?gw Wówczas wezwał go jego pan i powiedział: Sługo zepsuty, cały ów dług zdjąłem z ciebie, bo mnie prosiłeś.f-Widzieli to wydarzenie inni jego współpodwładni i bardzo się zasmucili. Poszli zatem i przedstawili swojemu panu wszystko, co się stało.jeMOn jednak nie zgodził się, lecz poszedł i kazał go zamknąć w więzieniu, aż odda dług.kdOUpadł ten jego współpodwładny na twarz i prosił go: Okaż mi cierpliwość, a zwrócę ci.:cmPo wyjściu spotkał ów podwładny kogoś tak samo jak on podwładnego, który był mu winien sto denarów. Złapał go wtedy, przydusił i powiedział: Zwróć, coś winien!\b1Wtedy zlitował się pan nad podwładnym, wypuścił go i dług z niego zdjął.aWięc padł ten podwładny na twarz, bił przed nim pokłony i mówił: Bądź dla mnie cierpliwy, a wszystko ci oddam. `9Ponieważ nie miał mu z czego oddać, kazał ten pan sprzedać jego samego, i żonę, i dzieci, i wszystko, co posiadał, by tak [dług] pokrył.|_qGdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono do niego pewnego dłużnika, [winnego] dziesięć tysięcy talentów.^)Z tej właśnie racji królestwo niebieskie stało się podobne do pewnego króla, który postanowił rozliczyć się ze swoimi podwładnymi.w]gJezus mu odpowiedział: „Nie nakazuję ci, że aż siedem razy, lecz że aż siedemdziesiąt siedem razy!!!3\_W tym czasie podszedł do Niego Piotr i powiedział: „Panie, jeśli grzeszyć będzie mój brat względem mnie, ile razy mam mu przebaczać? Czy aż siedem razy!?”^[5Bo gdzie dwóch lub trzech jest zebranych w moje imię, tam jestem wśród nich”.=ZsI jeszcze zapewniam was: jeśli dwóch z was na ziemi zgodzi się co do jakiejkolwiek sprawy, by o nią się modlić, to spełni się im za sprawą mojego Ojca, Tego w niebie.YZapewniam was: cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.X'Jeśli także ich nie posłucha, przedstaw [to] Kościołowi; a jeśli i Kościoła nie posłucha, niech ci będzie jak poganin i poborca.W5a jeśli nie posłucha, weź z sobą jeszcze jednego lub dwóch, aby każda sprawa miała potwierdzenie w wypowiedzi dwóch lub trzech świadków. VJeśli zgrzeszy twój brat względem ciebie, idź, zwróć mu uwagę sam na sam. Jeśli cię posłucha, pozyskałeś swojego brata;lUQPodobnie nie jest wolą waszego Ojca, Tego w niebie, aby zginęło choćby jedno z tych małych. T9 A gdy mu się uda odnaleźć ją, to zapewniam was, cieszy się nią więcej niż tymi dziewięćdziesięciu dziewięcioma, które się nie zgubiły.eSC Jak wam się wydaje? Jeśli jakiś człowiek doszedł do posiadania stu owiec i jedna z nich się zabłąkała, to czy nie zostawi na górach dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie pójdzie szukać tej zabłąkanej? R [])QK Uważajcie, by nie gardzić żadnym z tych małych; bo zapewniam was, że ich aniołowie patrzą bez przerwy w niebie na oblicze mojego Ojca, Tego w niebie.[P/ Również jeśli twoje oko jest ci powodem grzechu, wyłup je i odrzuć daleko od siebie; lepiej dla ciebie, abyś jednooki wszedł do życia, niż abyś mając dwoje oczu został wrzucony do otchłani ognia.zOmJeśli twoja ręka lub noga jest ci powodem grzechu, odrąb ją i odrzuć daleko od siebie; lepiej dla ciebie, abyś wszedł do życia jako ułomny czy beznogi, niż abyś mając obie ręce i obie nogi został wrzucony do ognia wiecznego.N%Biada światu z powodu zgorszeń! Owszem, zgorszenia przyjść muszą, lecz biada człowiekowi, przez którego takie zgorszenie przychodzi.EMJeśli natomiast ktoś zgorszy jednego z tych małych, wierzących we mnie, lepiej by było dla niego, aby mu wielki kamień od żaren zawieszono u szyi i utopiono w głębinie morza.XL)A kto przyjmie jedno takie dziecko ze względu na moje imię, mnie przyjmuje.nKUKto zatem uniży się jak to dziecko, ten będzie należał do większych w królestwie niebieskim.Ji powiedział: „Oświadczam wam: jeśli się nie zmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.5Jezus skarcił go i demon wyszedł z niego. Od tej pory ów chłopiec był zdrowy.)=KJezus rzekł na to: „O plemię niewierne i przewrotne, dokąd jeszcze mam być z wami? Jak długo jeszcze mam was znosić? Przyprowadźcie mi go tutaj”.Q<Przyprowadziłem go do Twoich uczniów, lecz nie mogli go uzdrowić”.;powiedział: „Panie, zlituj się nad moim synem, bo jest chory na padaczkę i bardzo cierpi. Często wpada w ogień, często do wody.k:OGdy wrócili do tłumu, zbliżył się do Niego pewien człowiek i padając przed Nim na kolana,J9  Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.(8I Tak, zapewniam was: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go, lecz co chcieli, zrobili z nim. Tak również Syn Człowieczy będzie umęczony przez nich”.V7% On w odpowiedzi rzekł: „Eliasz już idzie i  wszystko ustanowi od nowa.y6k Uczniowie zapytali Go mówiąc: „Dlaczego uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz”?5% Kiedy schodzili z góry, Jezus nakazał im mówiąc: „Nikomu nie rozpowiadajcie o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie”.M4Gdy podnieśli swoje oczy, nikogo poza samym Jezusem nie zobaczyli.[3/Jezus podszedł, dotknął ich i powiedział: „Wstańcie, nie bójcie się”.Q2Słysząc [to] uczniowie padli na twarz i wielki strach ich ogarnął.K1Gdy on jeszcze mówił, oto świetlisty obłok zasłonił ich, a z tego obłoku odezwał się głos: „To jest mój Syn umiłowany. W Nim złożyłem swoje postanowienia. Słuchajcie Go”.A0{Piotr odzywając się rzekł do Jezusa: „Panie, dobrze, że my tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: dla Ciebie jeden, dla Mojżesza jeden i dla Eliasza jeden”.I/ Naraz ukazał się im Mojżesz i Eliasz, rozmawiający z Nim. .Tam zmienił się wobec nich. Jego twarz zaczęła jaśnieć jak słońce, a odzienie Jego stało się błyszczące jak światło.- Sześć dni później wziął Jezus z sobą Piotra, Jakuba i Jana, jego brata, i wyprowadził ich samych na wysoką górę..,UTak, oświadczam wam, że z tych, którzy tu teraz stoją, niektórzy nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego ze swoim królestwem”. + Bo Syn Człowieczy przyjdzie w chwale swojego Ojca razem ze swoimi aniołami i wtedy odda każdemu według jego postępowania.%*CJaką przyniesie korzyść człowiekowi, jeśli zdobędzie cały świat, a na duszy dozna straty? Albo co może dać człowiek w zamian za swoją duszę? ) Bo jeśli ktoś będzie chciał zabezpieczyć swoje życie, straci je; a kto straci swoje życie z mojego powodu, odzyska je.0(YJezus powiedział wtedy do swoich uczniów: „Jeśli ktoś chce pójść za mną, niech się wyprze siebie, niech weźmie swój krzyż i niech idzie moimi śladami.'#A On, zmieniony, rzekł do Piotra: „Odejdź ode mnie, szatanie! Jesteś moim zgorszeniem, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku”.&yPiotr wziąwszy Go na bok, zaczął Go upominać mówiąc: „Na litość, Panie! Nie może to przyjść na Ciebie”.%#Od tamtego czasu zaczął Jezus wyjaśniać swoim uczniom, że jest potrzebne, aby On udał się do Jerozolimy i doznał wielu cierpień ze strony starszych, i arcykapłanów, i uczonych w Piśmie, i aby przyjął śmierć, i aby trzeciego dnia zmartwychwstał.P$Wtedy nakazał uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem.8#iDam ci klucze królestwa niebieskiego i jeśli coś zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a jeśli coś rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie”."-I ja ci oświadczam, że ty jesteś Piotrem, [Skałą], i na tej skale będę budował mój Kościół, a oddziały piekła go nie przemogą.!/Na to Jezus mu rzekł: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony, bo nie ciało i krew objawiły ci [to], lecz mój Ojciec, Ten w niebie.X )Szymon Piotr odpowiedział: „Ty jesteś Mesjaszem, Synem żyjącego Boga”.;qZapytał ich: „A wy co mówicie? Kim jestem?”/Oni odpowiedzieli: „Według jednych Janem Chrzcicielem, według innych Eliaszem, według jeszcze innych Jeremiaszem lub jednym z proroków”. A kiedy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swoich uczniów: „Co ludzie mówią o Synu Człowieczym? Kim jest?” Wtedy dopiero zrozumieli, że mówił o wystrzeganiu się nie kwasu chlebowego, lecz nauki faryzeuszów i saduceuszów. y Jak możecie nie pojąć, że nie o chlebie wam powiedziałem? Strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów”.W' Ani o tych siedmiu chlebach dla czterech tysięcy i ile zebraliście koszy?|q Jeszcze nie pojmujecie i nie pamiętacie o tych pięciu chlebach dla pięciu tysięcy i ile zebraliście koszy?}sJezus natomiast, świadomy tego, powiedział: „Dlaczego, małej wiary, tak sobie myślicie: że chleba nie macie?V%Oni zastanawiali się [nad tym] i mówili: „Bo chleba nie wzięliśmy”.taJezus odezwał się do nich: „Bądźcie czujni i strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów”.KOdpływając na drugi brzeg, uczniowie zapomnieli zabrać chleba.'To zepsute i cudzołożne pokolenie żąda znaku, lecz nie będzie mu dany znak z wyjątkiem znaku Jonasza”. I zostawiwszy ich odszedł.'A rano: Dziś burza, bo niebo płonie ogniem i jest posępne. Wygląd nieba umiecie rozpoznawać, a znaków tych chwil — nie potraficie.gGOn w odpowiedzi im rzekł: „Gdy zapadnie wieczór, mówicie: Pogoda, bo niebo różowieje.x kPodeszli faryzeusze i saduceusze, i wystawiając Go na próbę prosili, aby im pokazał jakiś znak z nieba.V%'Po odprawieniu tłumów wszedł do łodzi i odpłynął w granice Magadan.W'&A jedzących było cztery tysiące mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci.c?%Wszyscy zjedli i nasycili się. Zbywające kawałki zebrali — siedem pełnych koszy!!!~ u$Wziął siedem chlebów i ryby, i odmówiwszy dziękczynienie, połamał i dawał uczniom, a uczniowie gromadom.1 ]#Wtedy kazał ludziom spocząć na ziemi.l Q"A Jezus zapytał ich: „Ile chlebów macie?” Oni odpowiedzieli: „Siedem i trochę rybek”.p Y!Uczniowie rzekli Mu na to: „Skąd na pustkowiu mamy wziąć tyle chleba, by taki tłum nakarmić?”V % Jezus przywołał swoich uczniów i powiedział: „Współczuję temu ludowi, bo już trzy dni trwają przy mnie i nie mają co jeść. Nie chcę odprawić ich głodnych, aby nie osłabli w drodze”.=stak że tłum był zdumiony. Widzieli bowiem niemych mówiących, powykrzywianych zdrowych, a chromych chodzących, a niewidomych widzących. Oddali za to chwałę Bogu Izraela.;oPrzyszły do Niego liczne tłumy, wiodące z sobą chromych, niewidomych, powykrzywianych, niemych i wielu innych podobnych. Położyli ich u Jego stóp, a On ich uzdrowił,nUPo odejściu stamtąd poszedł Jezus nad Jezioro Galilejskie i wszedłszy na górę, pozostał tam.5Wówczas w odpowiedzi rzekł Jezus: „O kobieto, twoja wiara wielka. Niech ci się stanie, jak chcesz”. Od tej godziny jej córka była zdrowa.{oOna na to powiedziała: „Tak, Panie, lecz jednak jedzą szczenięta okruchy spadające ze stołu ich panów”.ucOn odpowiadając rzekł: „To nieładnie wziąć chleb przeznaczony dla dzieci i rzucić szczeniętom”.]3Ona jednak podeszła, pokłoniła się Mu i powiedziała: „Panie, pomóż mi”.c?On odezwawszy się rzekł: „Zostałem posłany tylko do zabłąkanych owiec Izraela”.1On jednak nie odzywał się do niej żadnym słowem. Wtedy Jego uczniowie podszedłszy prosili Go, mówiąc: „Odpraw ją, bo krzyczy za nami”.J Wtedy pewna Kananejka, wyszedłszy gdzieś z tamtych miejsc, wołała mówiąc: „Zlituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest nieszczęśliwie opętana przez złego ducha”. s~~>}}M}||]|{|{HzzzUyyy xx]xwwvuuuWtttssmrrqqppoobonmm7ll k-jj%ii-hhgffeeedzccbbXaa&``Z___d_&^]]]L]\\\[[2ZZqYYqY:XWWVxVUUtUTTSS,RRxQQNPPQPOOgNNMMM^MLLEKKKJJGIIIFHHVH!GGcFFEDDCCBBIAAF@@A??M>>1==-<<6;;I:99>88877Z766 55444P33F22112000E//..-m,,+++**g))`((W''&v& %N$$##~""r"! Xr}e0%F: ^ca ) >  B 5 &HAv/s@{'Przechodnie bluźnili Mu, potrząsając swoimi głowamive&Zostali też wtedy wraz z Nim ukrzyżowani dwaj sprawcy rozbojów: jeden po prawej, drugi po lewej stronie.c~?%Nad Jego głową umieścili napis o Jego winie: „To jest Jezus, król Judejczyków”.*}O$Siedząc tam dalej, pilnowali Go.Q|#Po ukrzyżowaniu Go podzielili między sobą Jego szaty, rzucając los.]{3"dali Mu do wypicia wino zmieszane z żółcią. Gdy skosztował, nie chciał pić.Uz#!Kiedy doszli do miejsca zwanego Golgotą, to znaczy „Miejscem Czaszki”,pyY Wychodząc spotkali pewnego człowieka z Cyreny, imieniem Szymon. Zmusili go, by niósł Jego krzyż.xGdy się już z Niego naśmiali, zdjęli z Niego ów płaszcz, odziali Go w Jego szaty i poprowadzili na ukrzyżowanie.Iw Opluli Go, a potem wzięli tę trzcinę i bili Go po głowie.8viUpletli kolczastą koronę i włożyli na Jego głowę, a do prawej ręki trzcinę. Klękali przed Nim i śmiali się z Niego, mówiąc: „Witaj, królu Judejczyków!”>uwRozebrali Go, a potem odziali purpurowym płaszczem.ltQWówczas żołnierze namiestnika zabrali Jezusa do pretorium i zwołali do Niego całą kohortę.cs?Zwolnił im wówczas Barabasza, a Jezusa kazał wychłostać i wydał na ukrzyżowanie.]r3A cały tłum w odpowiedzi krzyknął: „Krew Jego na nas i na dzieci nasze!”Zq-Gdy Piłat zobaczył, że niczego nie osiąga, lecz coraz większy powstaje zamęt, poprosił o wodę i wobec tłumu obmył sobie ręce, mówiąc: „Jestem niewinny w sprawie Jego krwi. Wasza to rzecz”.ypkOn na to: „Ale co złego zrobił?” Wtedy oni jeszcze głośniej wołali: „Niech zostanie ukrzyżowany!”oZapytał ich Piłat: „Co zatem mam zrobić z Jezusem nazywanym Mesjaszem?” Wszyscy zawołali: „Niech zostanie ukrzyżowany!”nNamiestnik odzywając się zapytał ich: „Którego z tych dwóch chcecie, abym wam zwolnił?” Oni odkrzyknęli: „Barabasza!”.vmeTymczasem arcykapłani i starsi podburzyli tłumy, by zażądały Barabasza, a Jezusa wydały na śmierć.=lsA gdy siedział na podwyższeniu, jego żona posłała do niego ze słowami: „Nie mieszaj się do spraw tego Sprawiedliwego, bo dziś we śnie wiele cierpiałam przez Niego”.8kkWiedział bowiem, że Go przez zawiść wydali.j%Skoro zatem już byli zebrani, zapytał ich Piłat: „Kogo chcecie, abym wam zwolnił: Jezusa Barabasza czy Jezusa nazywanego Mesjaszem?”NiTrzymali tam wtedy znanego bardzo więźnia imieniem Jezus Barabasz.whgA namiestnik miał zwyczaj zwalniać ludowi z okazji święta jednego więźnia, którego by sobie wybrali.`g9Lecz nie odpowiedział mu ani na jedno słowo, tak że namiestnik bardzo się dziwił.Xf) Wtedy Piłat zapytał Go: „Nie słyszysz, o ile rzeczy Cię oskarżają?”Pe Gdy natomiast oskarżali Go arcykapłani i starsi, nie odzywał się.+dO Tymczasem Jezus został postawiony przed namiestnikiem. Namiestnik zapytał Go: „To Ty jesteś królem Judejczyków?” Jezus powiedział: „Jak rzekłeś”.;cq I dali je na Pole Garncarza, jak mi Pan kazał”9bk Tak spełniło się słowo, wypowiedziane poprzez proroka Jeremiasza: „I wzięli trzydzieści srebrników, cenę za wycenionego, którego wycenili spośród synów Izraela.EaZ tej racji to pole nazywa się aż do dzisiaj Polem Krwi.n`UI według podjętej przez siebie uchwały kupili za nie Pole Garncarza na cmentarz dla przybyszów._Arcykapłani natomiast zebrali te srebrniki mówiąc: „Nie wolno ich wkładać do skarbca świątynnego, bo są zapłatą za krew”.[^/Odchodząc rzucił te srebrniki ku przybytkowi. Potem poszedł i powiesił się.]powiedział im: „Zgrzeszyłem, bo wydałem krew niewinną”. Oni na to rzekli: „A cóż my!? Ty się martw [o to]”."\=Wtedy Judasz, który Go wydał, widząc, że został skazany, zaczął żałować. Chcąc oddać owe trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszym,M[Związali Go zaraz, wyprowadzili i wydali namiestnikowi Piłatowi.xZ kSkoro świt wszyscy arcykapłani i starsi ludu podjęli uchwałę przeciw Jezusowi, aby na śmierć Go wydać.CYKPrzypomniał sobie wówczas Piotr to wypowiedziane przez Jezusa zdanie: „Nim kogut skończy pianie, wyprzesz się mnie trzy razy”. Wyszedł na zewnątrz i zaczął gorzko płakać.wXgJWtedy zaczął się zaklinać i przysięgać: „Nie znam tego człowieka!”. I zaraz potem zapiał kogut. W IPo chwili podeszli do Piotra stojący tam i powiedzieli: „Rzeczywiście ty też jesteś z nich, bo i mowa cię zdradza”.OVHOn znowu zaprzeczył, przysięgając: „Nie znam tego człowieka”. U GA gdy wszedł do bramy, zobaczyła go inna i powiedziała do znajdujących się tam: „Ten był z Jezusem Nazarejczykiem”.`T9FOn jednak przy wszystkich zaprzeczył oświadczając: „Nie wiem, o czym mówisz”.&SEEPiotr tymczasem siedział na zewnątrz na dziedzińcu. Podeszła do niego pewna służąca i powiedziała: „Ty też byłeś z Jezusem Galilejczykiem”.mRSDmówiąc przy tym: „No, Mesjaszu, powiedz nam proroctwo! Kim jest ten, który Ciebie uderzył?”\Q1CWtedy zaczęli pluć Mu na twarz i bić Go, a niektórzy wymierzali Mu policzek,\P1BJaki jest wasz wyrok?” A oni odpowiadając orzekli: „Winien jest śmierci”.)OKANa to arcykapłan rozdarł swoje szaty i rzekł: „Bluźnierstwo wypowiedział! Po co nam jeszcze świadkowie!? Oto właśnie słyszeliście bluźnierstwo!!!FN@Jezus mu odpowiedział: „Jak rzekłeś. Lecz nadto oświadczam wam: Teraz już zobaczycie Syna Człowieczego siedzącego po prawicy Mocy i  przychodzącego na obłokach niebieskich”. (MI?Jezus jednak milczał. Wtedy arcykapłan rzekł do Niego: „Zaklinam Cię na żyjącego Boga, abyś nam powiedział, czy Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga”.Lw>Na to arcykapłan wstał i powiedział do Niego: „Nic nie odpowiesz? Cóż to oni tutaj zeznają przeciw Tobie?”xKi=i oświadczyli: „Ten tu powiedział: Mogę zburzyć świątynię Boga i w ciągu trzech dni zbudować”.lJQK0Jego zdrajca, dając im znak, powiedział: „To jest ten, którego pocałuję. Złapcie Go”.=1/Jeszcze gdy On to mówił, nadszedł Judasz, jeden z Dwunastu, a z nim od arcykapłanów i starszych ludu duża gromada z mieczami i kijami.N<.Wstawajcie, chodźmy. Oto niedaleko jest ten, który mnie wydaje”.0;Y-Potem wrócił do uczniów i powiedział: „Śpijcie ostatecznie i odpoczywajcie. Oto już blisko jest ten czas, Syn Człowieczy oddaje się w ręce grzeszników.r:],Zostawiając ich, jeszcze raz się oddalił i po raz trzeci się modlił, wypowiadając to samo zdanie.S9+Wróciwszy ponownie znalazł ich śpiących, bo ich oczy były ciężkie.78g*I po raz drugi odszedłszy, znowu zaczął się modlić, mówiąc: „Ojcze mój, skoro on nie może mnie ominąć, tak bym go nie wypił, niech się spełni Twoja wola”.j7M)Czuwajcie i módlcie się, abyście nie popadli w pokusę. Duch ochoczy, ciało — słabe”.%6C(Później wrócił do uczniów i znalazł ich śpiących. Powiedział wtedy do Piotra: „To tak nie daliście rady przez jedną godzinę czuwać ze mną?/5W'Odszedłszy nieco, upadł na twarz i modlił się, mówiąc: „Ojcze mój, jeśli możliwe, niech mnie ominie ten kielich. Jednak nie jak chcę ja, lecz jak Ty”.4{&Odezwał się wówczas do nich: „Smutna jest moja dusza odtąd aż do śmierci. Bądźcie tu i czuwajcie ze mną”.h3I%Wziął z sobą także Piotra i dwóch synów Zebedeusza. Zaczął odczuwać smutek i lęk.2-$Jezus doszedł z nimi wtedy do miejsca zwanego Getsemani. Tam rzekł do uczniów: „Siedźcie tu, aż ja, odszedłszy dalej, pomodlę się”. 1 #Piotr odpowiedział Mu: „Choćbym miał z Tobą umrzeć, nie wyprę się Ciebie”. Podobnie oświadczyli wszyscy uczniowie.w0g"Rzekł mu Jezus: „Zapewniam cię, że tej nocy, nim kogut skończy pianie, wyprzesz się mnie trzy razy”.p/Y!Na to Piotr odezwał się do Niego: „Choćby wszyscy w Ciebie zwątpili, ja nigdy nie zwątpię”.>.w Lecz kiedy wstanę, pójdę przed wami do Galilei”.'-GWtedy odezwał się do nich Jezus: „Wy wszyscy zwątpicie we mnie tej nocy. Jest bowiem napisane: Uderzę w pasterza, i rozbiegną się owce z owczarni.2,_Po psalmach udali się na Górę Oliwną.!+;Oświadczam wam: odtąd już z tego plonu winorośli nie wypiję, aż do owego dnia, kiedy z wami wypiję go jako nowy w królestwie mojego Ojca”.W*'bo to jest moja krew przymierza, wylewana za wielu na odpuszczenie grzechów.p)YPotem wziął kielich i po modlitwie dziękczynienia dał im, mówiąc: „Wypijcie z niego wszyscy,+(OGdy oni jedli, Jezus wziął chleb, wygłosił modlitwę uwielbienia, połamał i po rozdaniu uczniom powiedział: „Weźcie, zjedzcie, to jest moje ciało”.'Na to Judasz, który Go właśnie wydawał, rzekł: „Czyżbym to ja był, Mistrzu?” Odpowiedział mu: „Rzekłeś”.Z&-Syn Człowieczy odchodzi oczywiście, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy jest wydawany. Lepiej by dla takiego człowieka było, gdyby się nie narodził”.^%5On w odpowiedzi rzekł: „Który sięgnął razem ze mną do miski, ten mnie wyda._$7Wtedy bardzo zasmuceni zaczęli Go pytać jeden po drugim: „Chyba nie ja, Panie?”T#!Gdy jedli, powiedział: „O tak, mówię wam, jeden z was mnie wyda”.8"kKiedy nastał wieczór, zasiadł z Dwunastoma.X!)Uczniowie zrobili, jak im Jezus polecił, i przygotowali paschalnego baranka.4 aOn odpowiedział: „Idźcie do miasta, do naszego znajomego i powiedzcie mu: Nauczyciel mówi: Mój czas jest blisko; u ciebie urządzę paschę ze swoimi uczniami”.&EW pierwszy [dzień] Przaśników podeszli uczniowie do Jezusa i powiedzieli: „Gdzie chcesz, abyśmy przygotowali Ci do spożycia paschalnego baranka?”A}Od tego czasu szukał odpowiedniej chwili na wydanie Go.kOi powiedział: „Co mi dacie, a ja Go wam wydam?” Oni odliczyli mu trzydzieści srebrników.]3Wówczas jeden z Dwunastu, zwany Judaszem Iskariotą, udał się do arcykapłanów&E Oświadczam wam, gdziekolwiek na całym świecie głoszona będzie ta ewangelia, mówić się będzie na jej pamiątkę również o tym, co tu zrobiła”.P Ona wylewając ten olejek na moje ciało, zrobiła to na mój pogrzeb.B Ubogich zawsze macie u siebie, a mnie nie zawsze macie. Zauważył [to] Jezus i rzekł im: „Dlaczego przykrość wyrządzacie tej kobiecie? Przecież dobry uczynek spełniła względem mnie.B Można by to przecież drogo sprzedać i dać ubogim”.Y+Kiedy uczniowie [to] zobaczyli, z oburzeniem powiedzieli: „Po co ta strata!?'przyszła do Niego pewna kobieta, mająca przy sobie alabastrowy flakonik bardzo drogiego olejku. Wylała Mu na głowę, gdy był przy stole.FGdy Jezus przybył do Betanii, do domu Szymona Trędowatego,SMówili jednak: „Nie w święto, aby nie wywołać wzburzenia ludu”.STam podjęli uchwałę, że Jezusa trzeba schwytać podstępem i zabić.lQZebrali się wówczas arcykapłani i starsi ludu na dziedzińcu u arcykapłana imieniem Kajfasz.s_„Wiecie, że za dwa dni zaczyna się Pascha. Wtedy Syn Człowieczy zostanie wydany na ukrzyżowanie”.Q Gdy Jezus skończył wszystkie te nauki, powiedział do swoich uczniów:R.I ci odejdą na wieczną karę, a sprawiedliwi do wiecznego życia”. 3-Na to odpowie im: Oświadczam wam, że ile razy nie zrobiliście czegoś dla jednego z tych najmniejszych, to właśnie dla mnie nie zrobiliście.O ,Wtedy i ci odezwą się do Niego, mówiąc: Panie, kiedy widzieliśmy Ciebie głodnego, lub spragnionego, lub jako przybysza, lub nagiego, lub chorego, lub w więzieniu, i nie usłużyliśmy Ci? +przybyszem byłem, a nie przygarnęliście mnie; nagi — a nie odzialiście mnie; chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście mnie.e C*Bo byłem głodny, a nie daliście mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście mi pić; {)Potem powie do tych po lewej: Odejdźcie ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, gotowy dla diabła i jego aniołów.'(Na to Król im odpowie: Oświadczam wam, że ile razy robiliście [coś] dla jednego z tych moich najmniejszych braci, dla mnie robiliście.Y+'Kiedy widzieliśmy Ciebie chorego albo w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?gG&A kiedy widzieliśmy Ciebie jako przybysza i przygarnęliśmy, albo nagiego i odzialiśmy?%%Odezwą się wtedy do Niego, mówiąc: Panie, kiedy widzieliśmy Ciebie głodnego i nakarmiliśmy Cię; albo spragnionego i daliśmy pić?  $nagi — a odzialiście mnie; zachorowałem, i odwiedziliście mnie; znalazłem się w więzieniu, a przyszliście do mnie. #Bo byłem głodny, i daliście mi jeść; byłem spragniony, i daliście mi pić; przybyszem byłem, a przygarnęliście mnie;+O"Wtedy do tych po prawej Król powie: Chodźcie, błogosławieni mojego Ojca, stańcie się dziedzicami królestwa, przygotowanego dla was od założenia świata.B!Owce ustawi po swojej prawej stronie, a kozły po lewej.|q I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody. Oddzieli jednych od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów.}Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swojej chwale, a z Nim wszyscy aniołowie, wtedy zasiądzie na tronie swojej chwały.z~mA tego nieużytecznego sługę wyrzućcie na zewnątrz w ciemność. Tam będzie szloch i zgrzytanie zębami.}}Bo każdemu, kto ma, będzie dane i będzie miał w obfitości; a temu, kto nie ma, zabrane zostanie nawet to, co ma.U|#Weźcie ten talent od niego i dajcie temu, który ma dziesięć talentów.s{_A zatem powinieneś powierzyć moje srebro bankierom, a ja po powrocie odzyskałbym swoje z procentem.z+Na to pan jego powiedział: Sługo gnuśny i zepsuty, wiedziałeś więc, że koszę, gdzie nie zasiałem, i zgarniam, gdzie nie rozsypałem?eyCBojąc się zatem, poszedłem i twój talent schowałem w ziemi. A teraz masz, co twoje.LxPodszedł i ten, co jeden talent otrzymał, i powiedział: Panie, poznałem cię [i wiem], że jesteś człowiekiem twardym. Kosisz, gdzie nie zasiałeś, i zgarniasz, gdzieś nie rozsypał.w/Pan jego mu rzekł: Dobrze, sługo dobry i wierny! W małej rzeczy byłeś wierny, nad wieloma cię postawię. Wejdź do radości twojego pana.vyPodszedł też ten z dwoma talentami i powiedział: Panie, dwa talenty mi dałeś, oto drugie dwa talenty zyskałem.u/Rzekł mu pan jego: Dobrze, sługo dobry i wierny! W małej rzeczy byłeś wierny, nad wieloma cię postawię. Wejdź do radości twojego pana.1t[Podszedł ten, który otrzymał pięć talentów, przyniósł pięć talentów więcej i powiedział: Panie, pięć talentów mi dałeś, oto zyskałem drugie pięć.PsPo długim czasie wrócił pan owych sług i rozliczał się z nimi.hrIA ten, co jeden otrzymał, poszedł, wykopał dół w ziemi i schował srebro swojego pana.2q_Tak samo ten z dwoma zyskał drugie dwa.tpaposzedł ten, który otrzymał pięć talentów, i zaczął nimi obracać, tak że zyskał drugie pięć.voeTemu dał pięć talentów, temu dwa, temu jeden: każdemu według jego możliwości. Potem wyjechał. ZarazwngTo jest jak z pewnym człowiekiem, który mając wyjechać, przywołał sługi i powierzył im swoje dobra.9mm Czuwajcie zatem, bo nie znacie dnia ani godziny.Hl  Na to on odpowiedział: Jakże to, pytam was: ja was nie znam.]k3 Przyszły później także pozostałe panny i wołały: Panie, panie, otwórz nam!ujc Gdy poszły kupować, przybył pan młody i te gotowe weszły z nim na wesele. Drzwi zostały zamknięte.wig Na to mądre odpowiedziały: Jeszcze by nam i wam zabrakło; lepiej idźcie do sprzedawców i kupcie sobie.Th!Głupie powiedziały do mądrych: Dajcie nam oliwy, bo nasze lampy gasną.RgObudziły się wtedy wszystkie panny i zaczęły szykować swoje lampy.ifKNagle w środku nocy wołanie się rozległo: Oto pan młody, wychodźcie na spotkanie z nim._e7Gdy pan młody się spóźniał, wszystkie poczuły się senne i na dobre zasnęły.Hd Mądre natomiast wzięły w naczyniach oliwę do swoich lamp.OcOtóż głupie zabrały swoje lampy, ale nie wzięły ze sobą oliwy.8bkZ nich pięć było głupich, pięć mądrych.a Królestwo niebieskie stanie się wtedy podobne do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego.s`_3Usunie go i wyznaczy mu miejsce razem z tymi tu obłudnikami. Tam będzie szloch i zgrzytanie zębami.m_S2to pan tego sługi przyjdzie w dniu, kiedy on się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna.S^1i zacznie bić swoje współsługi i będzie jadł i pił z pijakami,H] 0Jeśli natomiast ów zły sługa powie sobie: Mój pan zwleka,F\/Zapewniam was, że go postawi nad wszystkimi swoimi dobrami.^[5.Szczęśliwy ów sługa, którego pan wróciwszy zastanie tak właśnie czyniącego.Z)-Kto będzie tym wiernym i roztropnym sługą, którego pan postawił nad mieszkańcami swojego domu, by dał im pokarm w odpowiedniej porze?Y,Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo Syn Człowieczy przyjdzie o takiej godzinie, kiedy wy nie będziecie się spodziewać.X5+A to zauważcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której straży przyjdzie złodziej, czuwałby i nie pozwoliłby włamać się do swojego domu.XW)*A zatem czuwajcie, nie wiecie bowiem, o której godzinie Pan wasz przyjdzie.VV%)dwie będą mełły na żarnach: jedna zostanie wzięta, a jedna odrzucona.SU(Wtedy dwóch będzie na polu: jeden zostanie wzięty, a jeden odrzucony;T{'i nie pojęli, aż przyszedł potop i zaczął gubić wszystkich, tak samo będzie z przyjściem Syna Człowieczego.S+&Jak mianowicie w tamtych czasach, przed potopem, jedli i pili, żenili się i za mąż były wydawane, aż do dnia, gdy Noe wszedł do arki,YR+%Podobnie jak za dni Noego, tak będzie przy pojawieniu się Syna Człowieczego.qQ[$A o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie w niebie, nawet Syn, lecz tylko sam Ojciec.AP}#Niebo i ziemia przeminą, a moje słowa nie przeminą.[O/"O tak, oświadczam wam: nie przeminie to pokolenie, aż to wszystko się stanie._N7!Tak i wy, gdy zobaczycie to wszystko, wiedzcie, że już jest blisko, przy drzwiach.M- Od figowego drzewa nauczcie się tego oto podobieństwa: gdy już jego gałązka nabrzmieje sokiem i liście wyda, poznajecie, że lato blisko.LPośle swoich aniołów z głośną trąbą i zgromadzą Jego wybranych od czterech wiatrów, od jednego aż do drugiego krańca nieba.\K1Wtedy pokaże się na niebie znak Syna Człowieczego. Wtedy bić się będą w piersi wszystkie plemiona na ziemi i zobaczą Syna Człowieczego, jak przybywa na obłokach nieba z mocą i wielkim majestatem.)JKZaraz po ucisku owych dni słońce w ciemności się skryje, a księżyc nie da swojego blasku; gwiazdy znikną z nieba, a moce niebieskie zakołyszą się.4IcGdzie jest padlina, tam zbiorą się sępy.HBo jak błyskawica jawi się na wschodzie i rozbłyskuje aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego.uGcJeśli więc was powiadomią: Jest tam na pustkowiu, nie idźcie; Jest tam ukryty w komorze, nie wierzcie.(FKOto wam zawczasu powiedziałem.EBo powstaną fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i pokażą wielkie znaki i dziwy, aby zwieść, jeśli możliwe, nawet wybranych.PDGdy wtedy ktoś wam powie: Oto tu Mesjasz, lub: Oto tam, nie wierzcie.~CuGdyby te dni nie zostały skrócone, nikt by nie ocalał. Ze względu jednak na wybranych te dni zostaną skrócone.vBeBędzie bowiem wtedy wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata do dziś i później nie będzie.OAMódlcie się, aby wasza ucieczka nie przypadła zimą lub w szabat.3@aBiada brzemiennym i karmiącym w te dni.B?kto na polu, niech nie wraca, aby wziąć swój płaszcz.M>kto na tarasie, niech nie schodzi, by zabrać z domu swoje rzeczy;G=wtedy ci, którzy [będą] w Judei niech uciekają w góry;<-Kiedy zobaczycie stojącą w miejscu świętym ohydę spustoszenia — słowo wypowiedziane przez proroka Daniela; kto czyta, niech rozumie —;5A ta właśnie ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej ziemi jako świadectwo dla wszystkich narodów. Wtedy dopiero przyjdzie koniec.;:q Kto jednak wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.M9 A ponieważ nieprawość będzie górą, ostygnie miłość wielu.B8 Pojawi się wielu fałszywych proroków i zwiodą wielu.^75 Wtedy wielu załamie się, będą się wzajemnie wydawać i wzajemnie nienawidzić.6! Wtedy wydawać was będą na tortury, i będą was zabijać, i będziecie znienawidzeni przez wszystkich ludzi z powodu mojego imienia.15]A to wszystko — to początek bólów. 4Powstanie naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu. Będzie głód i trzęsienia ziemi w różnych miejscach.33Będziecie słyszeć o wojnach i o nastrojach wojennych. Uważajcie, nie drżyjcie, bo trzeba, aby [to] przyszło, lecz nie jest to już koniec.i2KBo wielu przyjdzie pod moim imieniem i mówić będzie: Ja jestem Mesjaszem. I wielu zwiodą.P1Jezus w odpowiedzi rzekł im: „Uważajcie, by was kto nie zwiódł.70gKiedy usiadł na Górze Oliwnej, podeszli do Niego sami uczniowie z pytaniem: „Ujawnij nam, kiedy to będzie i jaki znak zapowie Twoje przybycie i kres doczesności”.$/AOn w odpowiedzi rzekł im: „Patrzycie na to wszystko z podziwem? Oświadczam wam: nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie uległ ruinie”.. I opuścił Jezus świątynię. Kiedy odchodził, przybliżyli się uczniowie, by zwrócić Jego uwagę na budowle świątyni.z-m'Bo oświadczam wam: odtąd już mnie nie zobaczycie, aż powiecie: Błogosławiony Przychodzący w imię Pana. 8,k&Oto właśnie zostawia się wam wasz dom pusty._+7%O Jeruzalem, Jeruzalem zabijające proroków i kamieniami obrzucające posłanych do niego, ileż to razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak pisklęta swoje gromadzi pod skrzydła, a nie chcieliście.>*w$Zapewniam was: wszystko to przyjdzie na to pokolenie.O)#aż spadnie na was cała ta krew sprawiedliwa przelewana po ziemi: od krwi sprawiedliwego Abla aż do krwi Zachariasza, syna Barachiasza, którego zamordowaliście między przybytkiem a ołtarzem.h(I"Ja z tej właśnie racji posyłam do was proroków, i mędrców, i uczonych w Piśmie. Wy ich jednak zabijać będziecie, i krzyżować; i chłostać ich będziecie w synagogach, i przepędzać z miasta do miasta,M'!O węże, pomiocie żmij, jak wy uciekniecie przed karą piekła!?9&m Dopełnijcie zatem i wy miary swoich przodków.v%eTak przeciw sobie samym wystawiacie świadectwo, że jednak jesteście potomkami zabójców owych proroków.|$qi mówicie: Gdybyśmy żyli za dni naszych ojców, nie bylibyśmy ich wspólnikami w przelewaniu krwi proroków.#Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo budujecie grobowce prorokom i stroicie pomniki sprawiedliwym,~"uTak i wy: na zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, a wewnątrz pełni fałszu jesteście i nieprawości.Z!-Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo podobni jesteście do grobów pobielonych wapnem: z zewnątrz wyglądają ładnie, a wnętrze wypełniają trupie kości i rozmaita nieczystość.q [Ślepy faryzeuszu, oczyść najpierw wnętrze kubka, aby i jego zewnętrzna strona stała się czysta.4aBiada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo czyścicie zewnętrzną stronę kubka i miski, a od środka pełne są zdzierstwa i niewstrzemięźliwości.KŚlepi przewodnicy, odcedzacie komara, a połykacie wielbłąda!!;Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo dajecie dziesięcinę i z mięty, i z kopru, i z kminku, a odrzuciliście [rzeczy] ważniejsze w Prawie: sprawiedliwość, miłosierdzie, wiarę. To właśnie należało spełniać, a tamtego też nie odrzucać.U#kto przysięga na niebo, przysięga na tron Boży i na Siedzącego na nim.]3A kto przysięga na świątynię, przysięga na nią i na Mieszkającego w niej,Z-Otóż kto przysięga na ołtarz, przysięga na niego i na wszystko, co na nim.Y+Ślepi [jesteście], bo co większe: ofiara czy uświęcający ofiarę ołtarz?[Mówicie] także: Kto przysięgnie na ołtarz, nic to nie znaczy; kto natomiast przysięgnie na ofiarę na nim, tak, to go wiąże.kOGłupi i ślepi [jesteście], bo co jest większe: złoto czy uświęcająca złoto świątynia?4aBiada wam, ślepi przewodnicy, którzy mówicie: Kto przysięgnie na świątynię, nic to nie znaczy; kto natomiast przysięgnie na złoto świątyni, tak, to go wiąże.V%Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo obchodzicie morza i lądy, aby pozyskać jednego nowego wyznawcę, a gdy się nim stanie, czynicie go dwakroć bardziej niż wy winnym piekła. [].U Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie przed ludźmi królestwo niebieskie. Sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść wchodzącym.oW Kto wywyższać się będzie, zostanie poniżony; a kto się będzie uniżał, zostanie wywyższony.;q Kto większy między wami, będzie waszym sługą.a; Nie nazywajcie też siebie przewodnikami, bo jeden jest waszym przewodnikiem: Chrystus.b= I nie nazywajcie nikogo swoim ojcem na ziemi, bo jeden jest wasz Ojciec: Ten w niebie.nUWy nie nazywajcie siebie rabbi, bo jeden jest waszym nauczycielem, a wy wszyscy jesteście braćmi.M i pozdrowienia w publicznych miejscach, i tytuł rabbi u ludzi.P lubią pierwsze miejsca na ucztach, i pierwsze stołki w synagogach, {Wszystkie swoje uczynki spełniają dla pokazania się ludziom, rozszerzają swoje filakteria i wydłużają frędzle, 'Wiążą ciężkie i niemożliwe do uniesienia pakunki i nakładają ludziom na barki, a sami nawet swoim palcem nie chcą ich popchnąć. -Spełniajcie więc i przestrzegajcie, cokolwiek wam powiedzą, ale według ich uczynków nie postępujcie; bo nakazują, lecz sami nie czynią.^5takimi słowami: „Na ławie Mojżeszowej zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze.A Przemówił wtedy Jezus do tłumów i do swoich uczniówr].I żaden nie umiał Mu odpowiedzieć żadnym słowem. Od owego dnia nikt więcej nie śmiał Go pytać.K-Jeśli Dawid nazywa Go Panem, to jakże może być jego synem?”lQ,Rzekł Pan Panu mojemu: Siądź po mojej prawicy, aż położę Twoich wrogów pod Twoimi stopami?eC+Rzekł im: „Dlaczego zatem Dawid pod wpływem Ducha nazywa Go Panem w tych oto słowach:[/*„Co myślicie o Mesjaszu? Czyim jest synem?” Odpowiedzieli Mu: „Dawida”.F)Ponieważ faryzeusze byli razem zebrani, Jezus zapytał ich:M(Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy”.W''A drugie podobne mu: Będziesz miłował bliźniego swego jak samego siebie.1~]&To jest wielkie i pierwsze przykazanie.}%On odpowiedział mu: „Będziesz miłował Pana, swojego Boga, całym swoim sercem, i całą swoją duszą, i całą swoją myślą.I| $„Nauczycielu, które przykazanie [jest] wielkie w Prawie?”O{#i jeden z nich, znawca Prawa, wystawiając Go na próbę, zapytał:^z5"Gdy faryzeusze usłyszeli, jak zamknął usta saduceuszom, skupili się w gromadzie:yo!Tłumy, słysząc to, były zdumione Jego nauką.mxS JA JESTEM: Bóg Abrahama, Bóg Izaaka, Bóg Jakuba? Nie jest Bogiem umarłych, lecz żyjących”.~wuA co do powstania umarłych, to czy nie czytaliście, co wam przez Boga zostało powiedziane w tej oto wypowiedzi:|vqPrzecież po zmartwychwstaniu ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą, lecz są jak aniołowie w niebie.^u5Na to Jezus im odpowiedział: „Błądzicie, bo nie rozumiecie Pisma ani mocy Boga.ltQPo zmartwychwstaniu zatem którego z tych siedmiu będzie żoną? Przecież wszyscy ją mieli”.4scNa końcu po wszystkich zmarła ta kobieta.9rmPodobnie drugi, i trzeci, i [wszyscy] siedmiu. f~~}}[||O{{n{zzKyyxx ww3vv`vuutss\rr\rqqpponnpmmzmllkkgjjdiii hh3gg fyf.eeEddccbbhaaa3``Q__h^^^9]m] \\H[[w[HZZMZYY#XX(WWwW?VoUMTTT%SxRRR%QPP[PONNN`MLLFKJJyIIHH?GFFF@EEE$DCCFBBAA-@@x@??X? >> ==R<5{5,44433:2w2011#0y0//K..!--.,~++R+**!))S(((-'&&|& %%:$$'##"""S!!q u }'i&v5-.(uX~NpBIa&/ M D y 5R5QARDGdy weszła córka jego Herodiady i zaczęła tańczyć, spodobała się Herodowi i współbiesiadnikom. Król powiedział do dziewczęcia: „Poproś mnie, o co chcesz, a dam ci”.'GDzień odpowiedni nadarzył się, kiedy Herod urządził w swoje urodziny ucztę dla swoich dostojników, wyższych dowódców i dla pierwszych w Galilei.a;bo Herod czuł lęk przed Janem, wiedząc, że jest człowiekiem sprawiedliwym i świętym, i zachowywał go przy życiu. Po każdym przesłuchaniu go czuł wielki niepokój, a jednak nadal chętnie go słuchał.\1Przez to Herodiada zawzięła się na niego i chciała go zabić, ale nie mogła,MJan upominał Heroda: „Nie wolno ci mieć żony twojego brata”.<qBo to właśnie ten Herod, posławszy ludzi, aresztował Jana i trzymał go związanego w więzieniu za sprawą Herodiady, żony swojego brata Filipa, ponieważ ją poślubił.mSGdy to Herod usłyszał, mówił: „To Jan, któremu głowę ściąłem. To on zmartwychwstał!”q~[Inni zapewniali: „To jest Eliasz”. Jeszcze inni utrzymywali, że to prorok, jak jeden z proroków.2}]Wiadomość otrzymał król Herod, bo sławne się stało imię Jezusa. Ludzie mówili: „Jan Chrzciciel zmartwychwstał i stąd działają przez Niego takie moce”.d|A Usuwali też wielu demonów i namaszczali oliwą wielu chorych i przywracali im zdrowie.*{O Poszli i wzywali do nawrócenia.2z] Jeśli jakieś miejsce nie przyjmie was ani nie będą chcieli was słuchać, odchodząc stamtąd, strząśnijcie proch ze swoich stóp jako świadectwo przeciw nim”.sy_ Mówił im jeszcze: „Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, tam się zatrzymujcie, aż odejdziecie stamtąd.Mx „Załóżcie tylko sandały. I nie wdziewajcie dwóch sukien”.{woZachęcił ich, by niczego poza samą laską nie brali na drogę: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w pasie.ovWPrzywołał Dwunastu i zaczął wysyłać ich po dwóch, dając im władzę nad duchami nieczystymi.Vu%Dziwił się ich niedowiarstwu. Potem obchodził okoliczne wsie, nauczając.rt]I nie mógł tam uczynić żadnego cudu. Tylko na paru chorych położył swoje ręce i uzdrowił ich.sJezus powiedział do nich: „Nigdzie nie lekceważą proroka, jak tylko w jego ojczyźnie, wśród jego krewnych i w jego domu”.&rECzy to nie jest ów cieśla, syn Maryi, brat Jakuba, Jozesa, Judy i Szymona? I czyż to nie Jego siostry są tutaj u nas?” I czuli się Nim zgorszeni.@qyGdy nastał szabat, zaczął nauczać w synagodze. Wielu słuchaczy ze zdziwieniem mówiło: „Skąd Mu to? Co to za mądrość Mu dana? Takie moce objawiają się za Jego sprawą!qp ]Potem oddalił się stamtąd i przyszedł do swojego rodzinnego miasta. Towarzyszyli Mu Jego uczniowie.noU+A On stanowczo im nakazał, że nikt o tym nie ma się dowiedzieć. Polecił też dać jej jeść.n}*Zaraz dziewczynka wstała i chodziła. Miała już bowiem dwanaście lat. Na to obecni osłupieli w wielkim zdumieniu.m{)Wziął dziecko za rękę i powiedział do niej: „Talitha kum”, to znaczy „Dziewczynko, nakazuję ci, wstań”.2l](Wyśmiewali Go za to, a On usunął wszystkich, a potem zabrał z sobą ojca tego dziecka, matkę i tamtych [trzech] i wszedł tam, gdzie znajdowało się dziecko.sk_'Po dojściu do nich powiedział: „Po co zawodzicie i płaczecie? To dziecko nie umarło, lecz śpi”.ojW&Weszli do domu przełożonego synagogi. Usłyszał tam wrzawę, płacz ludzi i wielkie lamentowanie.fiE%Nie pozwolił nikomu towarzyszyć sobie, z wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakuba. h$Jakby nie słysząc przekazanej wiadomości, Jezus powiedział do przełożonego synagogi: „Nie bój się, bylebyś wierzył”.g3#Gdy On to mówił, przyszli z [domu] owego przełożonego synagogi i powiedzieli: „Twoja córka umarła. Po co jeszcze trudzisz Nauczyciela?” f "On jej powiedział: „Córko, twoja wiara przyniosła ci ratunek. Odejdź w pokoju i bądź zdrowa od swojego cierpienia”.e!Wtedy kobieta przestraszyła się i czując, co ją spotkało, podeszła z drżeniem, padła przed Nim i wyjawiła Mu całą prawdę.Ed Powiódł wzrokiem wkoło, aby zobaczyć sprawczynię tego. c Jego uczniowie powiedzieli Mu: „Widzisz, że tłum pcha się na Ciebie ze wszystkich stron, a pytasz: Kto mnie dotknął?”b7Jezus również od razu poczuł w sobie, że wyszła z Niego moc. Odwrócił się w tym tłumie i zapytał: „Kto dotknął mojego płaszcza?”~auRzeczywiście od razu zaschło w niej źródło krwi i poczuła w ciele, że jest wyleczona z tej dolegliwości.V`%Mówiła sobie: „Jeśli dotknę choćby Jego płaszcza, będę ocalona”.m_Skiedy dowiedziała się o Jezusie, podeszła w tym tłumie z tyłu i dotknęła Jego płaszcza.)^Ki wiele zniosła ze strony licznych uzdrowicieli, wydając cały swój majątek, a jednak nie doznając poprawy, lecz raczej popadając w stan coraz gorszy,I] Pewna kobieta, która od dwunastu lat chorowała na upływ krwid\APoszedł z nim. Towarzyszył Mu wielki tłum i pchał się na Niego ze wszystkich stron. [i żarliwie Go prosił mówiąc: „Moja córeczka umiera. Przyjdź i połóż na nią ręce, aby uszła śmierci i żyła”.tZaPrzybył tam do Niego jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go zobaczył, padł Mu do stóp YKiedy Jezus przeprawił się z powrotem łodzią na drugi brzeg, zebrał się przy Nim wielki tłum. Zatrzymał się nad jeziorem.kXOOdszedł i zaczął rozgłaszać w Dekapolu, co Jezus dla niego uczynił. Wszyscy się dziwili.W/Nie pozwolił mu, lecz mu powiedział: „Idź do swojego domu, do swoich. Opowiedz im, co Pan dla ciebie uczynił i jak okazał ci litość”.fVEKiedy wsiadał do łodzi, prosił Go ten wcześniej opętany, żeby mógł zostać przy Nim.>UwZaczęli wtedy Go prosić, aby odszedł z ich kraju.[T/Świadkowie opowiedzieli im, co się stało z opętanym, a także o świniach./SWPrzyszli do Jezusa i zobaczyli, że ów opętany siedzi odziany i przy zdrowych zmysłach, ten właśnie, który miał w sobie „Legion”. Strach ich ogarnął.qR[Jego pasterze uciekli i zanieśli wiadomość do miasta i do wsi. Przybyli zobaczyć, co się stało.EQ Pozwolił im. Wyszły więc duchy nieczyste i wstąpiły w świnie. Wtedy stado — około dwóch tysięcy — rzuciło się ze stromego urwiska do jeziora i w tym jeziorze utonęło._P7 Poprosiły Go zatem mówiąc: „Poślij nas w te świnie, abyśmy w nie weszli”.@O{ A pasło się tam na stoku góry wielkie stado świń.MN I prosił Go bardzo o to, aby ich nie odsyłał poza tę krainę.kMO Zapytał go też: „Jak ci na imię?” Odpowiedział Mu: „Moje imię Legion, bo wielu nas”.SLRozkazywał mu bowiem: „Wyjdź, duchu nieczysty, z tego człowieka”.K-Z wielkim wrzaskiem wołał: „Co się tu do mnie wtrącasz, Jezusie, Synu Boga Najwyższego!? Zaprzysięgam Cię na Boga, nie dręcz mnie!”WJ'Kiedy z daleka zobaczył Jezusa, przybiegł i padł przed Nim w pokłonie.YI+Nocami i dniami wrzeszczał i ranił się kamieniami wśród grobów i gór.H1Bywał on wielokrotnie zakuwany w dyby i łańcuchy, lecz łańcuchy były przez niego rozrywane, a dyby łamane. Nikt nie mógł dać mu rady._G7Miał on swoje siedlisko w grobowcu. Nikt nie mógł go związać nawet łańcuchem.}FsGdy tylko wysiadł z łodzi, zaraz zastąpił Mu drogę człowiek z grobowca, będący w mocy nieczystego ducha.AE Dotarli na drugi brzeg jeziora, do kraju Gerazeńczyków.D)Bo przerazili się bardzo i mówili jeden do drugiego: „Kimże On jest, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne!?”kCO(Do nich natomiast powiedział: „Dlaczego tak bojaźliwi jesteście? Nadal brakuje wam wiary?”B'Wtedy On wstał, skarcił wicher, a jezioru rozkazał: „Zamilknij, bądź cicho”. Uspokoił się wicher. Zrobiło się bardzo cicho.A&On tymczasem spał na rufie, oparty na wezgłowiu. Budzą Go więc i wołają do Niego: „Nauczycielu, obojętne Ci to, że giniemy?”y@k%Zerwała się wtedy gwałtowna wichura i fale wlewały się do łodzi, tak że łódź już się napełniała.b?=$Zostawili tłum i zabrali Go, tak jak był w łodzi. Były z Nim także inne łodzie.h>I#Tamtego dnia późnym popołudniem, powiedział do nich: „Przeprawmy się na drugi brzeg”.o=W"A bez przypowieści nie mówił do nich. Na osobności natomiast wyjaśniał wszystko swoim uczniom.`<9!W wielu takich przypowieściach głosił im słowo według ich zdolności słuchania.J;  otóż gdy się je posieje, ono pnie się do góry i staje się wyższe od wszystkich jarzyn, wypuszcza długie gałęzie, tak że w jego cieniu może ptactwo z nieba zakładać gniazda”.}:s— Z ziarnkiem gorczycy, które, gdy się je posieje w ziemi — jest mniejsze od wszystkich nasion na ziemi —Z9-Mówił dalej: „Z czym porównamy królestwo Boże albo z czym je zestawimy?Y8+A kiedy owoc się skłoni, zaraz z sierpem posyła, bo żniwo już gotowe”.j7MSamoczynnie ziemia wydaje plon: najpierw źdźbło, potem kłos, potem pełne ziarno w kłosie.h6ICzy on śpi czy czuwa, w nocy czy za dnia, ów siew kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak.`59Mówił dalej: „Z królestwem Bożym jest tak, jak kiedy ktoś rzuci siew do ziemi.c4?Bo kto przyjmuje, temu jeszcze dadzą; a kto nie przyjmuje, nawet co ma, zabiorą mu”.3I mówił im dalej: „Uważajcie na to, co słyszycie. Jaką miarą mierzycie, wymierzą i wam, i jeszcze wam dołożą.>2wJeśli ktoś ma uszy do słuchania, niech słucha”.1Nie ma niczego tak ukrytego, co by nie miało zostać ujawnione, i nic nie staje się tak tajne, żeby nie wyszło na jaw.07I mówił im dalej: „Czy lampę wnosi się po to, aby postawić ją pod korcem albo pod łóżkiem? Czyż nie po to, aby postawić na świeczniku?,/QA przyjmującymi siew na ziemię dobrą są ci, którzy słyszą słowo, uznają je i wydają owoc: jedno trzydzieści, jedno sześćdziesiąt, a jedno sto”..3ale troski związane ze światem, łudzenie bogactwa i pragnienia innych rzeczy pospołu zagłuszają słowo; i [siew w nich] zostaje bez plonu.O-Inni są tymi przyjmującymi siew między osty: ci usłyszeli słowo,,3nie mają jednak korzenia w sobie, bo są niestali; kiedy potem przychodzi ucisk i prześladowanie z powodu tego słowa, szybko się załamują.+Ci znowu są tymi przyjmującymi siew na gruncie skalistym: oni, gdy usłyszą słowo, od razu z radością przyjmują je,*Jedni są tymi przy drodze: gdy siane jest słowo, a oni usłyszą, zaraz szybko przychodzi szatan i zabiera to zasiane w nich słowo.)5Siewca sieje słowo.t(a Powiedział im także: „Nie rozumiecie tej przypowieści? To jak wszystkie inne przypowieści pojmiecie?&'E aby patrząc patrzeli, a nie zobaczyli; by słuchając słuchali, a nie pojęli, aby przypadkiem się nie nawrócić i by im nie zostało odpuszczone”.$&A Odpowiedział im: „Wam przekazana jest tajemnica królestwa Bożego. Dla tamtych natomiast, którzy są na zewnątrz, wszystko jest w przypowieściach,b%= Gdy został sam, otaczający Go pytali Go razem z Dwunastoma o sens tej przypowieści.D$ I dodał: „Kto ma uszy do słuchania, niech słucha”.?#wJeszcze inne padło na ziemię dobrą i zaczęło wydawać plon, który się piął w górę i powiększał; i jedno dało trzydzieści, jedno sześćdziesiąt, a jedno sto”.k"OInne znowu padło między osty. Osty wybujały i zagłuszyły je, tak że ono nie wydało owocu.j!MGdy jednak słońce się podniosło, spiekotą zostało dotknięte i uschło z braku korzenia. wInne padło na grunt skalisty, gdzie niewiele znalazło ziemi. Szybko wzeszło, bo nie miało głębokiego podłoża.\1W tym siewie jedno [ziarno] padło przy drodze. Ptactwo przyszło i wyjadło je.3a„Słuchajcie! Oto siać wyszedł siewca.LUczył ich wiele w przypowieściach. W swojej nauce tak mówił:? yI znowu zaczął nauczać nad jeziorem. Bardzo wielki tłum zebrał się przy Nim, więc On wszedł do łodzi i siedział na jeziorze, a cały tłum był na lądzie przy jeziorze.U##Kto spełni wolę Boga, ten będzie moim bratem, i siostrą, i matką”.a;"Spojrzawszy po siedzących wokół siebie powiedział: „Oto moja matka i moi bracia.S!On w odpowiedzi rzekł im: „Kto jest moją matką i moimi braćmi?”# A przy Nim siedziała wielka gromada. Powiedzieli Mu: „Oto Twoja matka, Twoi bracia i Twoje siostry czekają na Ciebie na zewnątrz”.wgPrzyszła Jego matka i Jego bracia i zatrzymawszy się na zewnątrz, posłali do Niego, aby Go przywołać.=uTo dlatego, że mówili: „Ma nieczystego ducha”.)kto by natomiast popełnił bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego”.{Oświadczam wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa, jak wiele by ich synowie ludzcy popełnili, będą im odpuszczone:/WPrzecież nikt nie może wtargnąć do domu kogoś mocnego i zagarnąć mu jego rzeczy, jeśli najpierw tego mocnego nie zwiąże. Wtedy dopiero ograbi mu jego dom.  I jeżeli szatan wystąpiłby przeciw sobie i doszedłby do wewnętrznego rozłamu, nie zdołałby się ostać. Koniec z nim!a;i jeśli dom jakiś dojdzie do wewnętrznego rozłamu, ów dom nie zdoła się ostać.oWJeśli jakieś królestwo dojdzie do wewnętrznego rozłamu, nie zdoła się ostać takie królestwo;eCPrzywołał ich i wyjaśniał im w przypowieściach: „Jak może szatan usuwać szatana?A uczeni w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy, mówili, że ma Belzebuba i że demony usuwa za sprawą tego przywódcy demonów.v eKiedy Jego bliscy dowiedzieli się, przyszli, aby Go zatrzymać. Mówiono bowiem, że odszedł od zmysłów.q [Przyszedł do domu. Wtedy znowu zebrał się tłum, tak że oni nawet trochę chleba zjeść nie mogli.A }i Judasza Iskariotę, tego właśnie, który Go wydał. i Andrzeja, i Filipa, i Bartłomieja, i Mateusza, i Tomasza, i Jakuba, syna Alfeusza, i Tadeusza, i Szymona Kananejczyka,q [i Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba (nadał im imię Boanerges, to znaczy Synowie Gromu),H Tak ustanowił Dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr,2_i by mieli władzę wyrzucania demonów.Ustanowił Dwunastu i nazwał ich wysłannikami, [apostołami], aby byli przy Nim i aby ich wysyłać, by głosili orędzie]3 Wszedł na górę i przywołał tych, których sam sobie wybrał. Poszli do Niego.2_ Surowo je karcił, aby Go nie ujawniały.}s Nawet nieczyste duchy, gdy Go zauważyły, padały przed Nim i z wrzaskiem wołały: „Ty jesteś Synem Boga!”pY Tak wielu bowiem uzdrowił, że różni cierpiący bóle rzucali się na Niego, aby się Go dotknąć.yk Wtedy ze względu na ten tłum kazał swoim uczniom przygotować sobie łódź, aby nie cisnęli się na Niego."=i z Jerozolimy, i z Idumei, i z terenów za Jordanem, i z okolic Tyru i Sydonu. Wielki tłum przyszedł do niego, bo słyszeli, czego dokonuje.yA Jezus odszedł ze swoimi uczniami w stronę jeziora. Poszła za Nim wielka gromada z Galilei, a także z Judei,y~kA faryzeusze zaraz po wyjściu powzięli ze zwolennikami Heroda przeciwko Niemu postanowienie, że Go zabiją.I} Wówczas z gniewem powiódł po nich wzrokiem i zasmucony twardością ich serca, powiedział do tego człowieka: „Wyciągnij rękę”. Wyciągnął. Jego ręka znowu stała się zdrowa.|Tamtych natomiast zapytał: „Czy wolno w szabat uczynić coś dobrego lub coś złego, uratować życie lub zabić?” Oni milczeli.c{?On odezwał się do tego człowieka, który miał drętwą rękę: „Stań pośrodku”.QzObserwowali Go zatem, czy go w szabat uzdrowi, aby móc Go oskarżyć._y 9Kolejny raz wszedł do synagogi. Był tam człowiek mający rękę zupełnie drętwą.>xwDlatego Syn Człowieczy jest panem także szabatu”.pwYPowiedział im jeszcze: „To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu.7vgJak wszedł do domu Bożego za czasów arcykapłana Abiatara i zjadł chleby pokładne, które wolno jeść tylko kapłanowi; a dał je także tym, którzy z nim byli?” uOdpowiedział im: „Nigdy nie czytaliście, co zrobił Dawid, gdy znalazł się w biedzie i głodny był on sam i inni z nim?Tt!Faryzeusze pytali Go: „Dlaczego w szabat robią to, czego nie wolno?”jsMKiedyś w szabat przechodził wśród zbóż. Jego uczniowie zaczęli po drodze zrywać kłosy.8riNikt nie wlewa młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym wypadku wino rozerwie bukłaki: wino się marnuje i bukłaki. Lecz młode wino — do nowych bukłaków”.6qeNikt nie przyszywa łaty ze świeżego sukna do starego płaszcza. W przeciwnym wypadku to nowe uzupełnienie odrywa to, co stare, i rozdarcie robi się jeszcze większe.jpMLecz przyjdą dni, kiedy pan młody zostanie im zabrany. Wtedy, w owym czasie, będą pościć.'oGJezus odpowiedział im: „Czy mogą pościć drużbowie weselni, gdy pan młody jest z nimi? Jak długo mają przy sobie pana młodego, nie mogą pościć.1n[Uczniowie Jana i faryzeusze pościli. Przyszli wtedy i zapytali Go: „Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?”-mSGdy usłyszał to Jezus, powiedział im: „Nie zdrowi potrzebują lekarza, lecz źle się czujący. Przyszedłem wezwać nie sprawiedliwych, lecz grzeszników”.4laA kiedy uczeni w Piśmie z grona faryzeuszów zobaczyli, że je z grzesznikami i poborcami, mówili do Jego uczniów: „To On z poborcami i grzesznikami jada!?”-kSKiedy był w jego domu przy stole, wielu poborców i grzeszników zajęło miejsce przy Jezusie i Jego uczniach. Bo wielu było takich, którzy chodzili z Nim.j!Przechodząc zobaczył Lewiego, [syna] Alfeusza, siedzącego przy cle. Powiedział mu: „Chodź ze mną”. On wstał i poszedł z Nim.Si I znowu wyszedł nad jezioro. Cały lud przybył do Niego. Pouczał ich.6he On wstał, zabrał od razu nosze i odszedł na oczach wszystkich, tak że wszyscy byli zdumieni i wysławiali Boga mówiąc: „Czegoś takiego nigdy nie widzieliśmy”.Pg „rozkazuję ci: wstań, weź swoje nosze i idź do swojego domu”.f# Abyście jednak wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów” — tu zwrócił się do sparaliżowanego —#e? Co jest bardziej niezwykle, czy powiedzieć sparaliżowanemu: Odpuszczają się tobie twoje grzechy, czy powiedzieć: Wstań, weź swoje nosze i chodź?dJezus zaraz rozpoznał swoim duchem, że tak sobie myślą, więc zapytał ich: „Dlaczego tak myślicie w swoich sercach?ecC„Dlaczego On tak mówi? On bluźni! Kto może odpuszczać grzechy poza jedynym Bogiem?”fbESiedzieli tam wtedy niektórzy uczeni w Piśmie i tak w sercach swoich zaczęli myśleć:awKiedy Jezus zobaczył ich wiarę, powiedział do sparaliżowanego: „Synu, odpuszczają się tobie twoje grzechy”.)`KPonieważ z powodu tłumu nie mogli wnieść przed Niego, zdjęli dach tam, gdzie był, zrobili otwór i spuścili nosze, na których leżał sparaliżowany.]_3Przyszli do Niego niosący człowieka sparaliżowanego. Podtrzymywało go czterech.f^EZgromadziło się tak wielu, że nie było miejsca nawet przed drzwiami. Głosił im słowo.\] 3Kilka dni później wszedł znowu do Kafarnaum. Dowiedziano się, że jest w domu.\ 7-On tymczasem zaczął po odejściu publicznie rozgłaszać i rozpowiadać o tym wydarzeniu, tak że [Jezus] nie mógł już otwarcie wejść do żadnego miasta, lecz zatrzymywał się na zewnątrz w miejscach odosobnionych. Mimo to przychodzono do niego ze wszystkich stron.L[ ,Powiedział mu jeszcze: „Uważaj, nikomu o niczym nie mów, ale idź, pokaż się kapłanowi i za oczyszczenie złóż na ofiarę to, co nakazał Mojżesz. [Będzie] dla nich świadectwem”.5Z g+I zaraz surowo mu przykazując, oddalił go.;Y s*Z miejsca trąd go opuścił i stał się czysty.pX [)Zdjęty litością wyciągnął rękę, dotknął go i powiedział mu: „Chcę, stań się czysty”.W /(Zbliżył się tam do Niego trędowaty, błagał Go, klękał na kolana i mówił do Niego: „Jeśli Ty zechcesz, potrafisz mnie oczyścić”.ZV /'I szedł po całej Galilei, nawołując w ich synagogach i wyrzucając demony.U 9&Odezwał się do nich: „Chodźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam spełnił posłanie herolda. Po to bowiem przyszedłem”.GT  %Gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: „Wszyscy Cię szukają”.:S q$Szymon i ci, co z nim byli, poszli Go odszukać.pR [#Wcześnie rano, gdy jeszcze było ciemno, wyszedł i udał się na miejsce ustronne. Tam się modlił.Q "Uzdrowił wielu cierpiących na różne choroby i usunął wiele demonów. A demonom mówić nie pozwolił, bo znały Go.,P U!Całe miasto zebrało się u drzwi.]O 5 Wieczorem, gdy zaszło słońce, znoszono do Niego wszystkich chorych i opętanych.nN WOn podszedł i podniósł ją, ująwszy za rękę. Gorączka opuściła ją, a ona im usługiwała.NM Teściowa Piotra leżała w gorączce. Zaraz Mu o niej powiedzieli.oL YBezpośrednio po wyjściu z synagogi udali się do domu Szymona i Andrzeja, a z nimi Jakub i Jan._K 9I wieść o Nim prędko dotarła do każdego miejsca w całej galilejskiej krainie.HJ  Wszyscy byli tym tak zdumieni, że zastanawiali się między sobą mówiąc: „Co to jest? To nowa nauka, oparta na jakiejś mocy! Nawet nieczystym duchom wydaje rozkazy i słuchają Go”.UI %Rzucił nim duch nieczysty, krzyknął wielkim głosem i wyszedł z niego.FH Jezus skarcił go mówiąc: „Zamilcz i wyjdź z niego”. G wołać: „Co się tu do nas wtrącasz, Jezusie z Nazaretu!? Przyszedłeś nas zniszczyć!? Wiem, ktoś Ty: Święty Boga!!!”uF eNagle w tej ich synagodze pewien człowiek dostał się pod wpływ nieczystego ducha. Zaczął z wrzaskiemnE WByli zdziwieni Jego nauką, bo pouczał ich jak ktoś mający władzę, a nie jak uczeni w Piśmie.UD %Przybyli do Kafarnaum. Tam wkrótce wszedł w szabat do synagogi i uczył.C Od razu ich wezwał. Oni więc zostawili w łodzi swojego ojca, Zebedeusza, razem z najętymi robotnikami i poszli za Nim.|B sGdy poszedł trochę dalej, zobaczył Jakuba, [syna] Zebedeusza, i jego brata, Jana. Oporządzali sieci w łodzi.8A mZ miejsca zostawili sieci i udali się za Nim.x@ kJezus powiedział do nich: „Chodźcie ze mną, a sprawię, że staniecie się rybakami łowiącymi ludzi”.? Idąc nad Jeziorem Galilejskim, zobaczył Szymona i Andrzeja, Szymonowego brata, zarzucających sieci na jeziorze. Byli bowiem rybakami.> Mówił: „Czas się wypełnił. Już blisko jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie tej radosnej nowinie”.k= QA kiedy Jan został wydany, Jezus udał się do Galilei, występując jako herold ewangelii Boga.<  Był na pustkowiu przez czterdzieści dni, kuszony przez szatana. Przebywał tam wśród dzikiej zwierzyny, a aniołowie usługiwali Mu.7; k Zaraz potem ten Duch odwołał Go na pustkowie.: y Rozległ się wtedy z nieba głos: „Ty jesteś moim Synem umiłowanym. W Tobie złożyłem swoje postanowienia”.x9 k Gdy tylko wyszedł z wody, zobaczył, jak otwierają się niebiosa i Duch jako gołębica zstępuje na Niego.k8 Q W tym czasie przyszedł Jezus z galilejskiego Nazaretu i przyjął od Jana chrzest w Jordanie.H7  Ja ochrzciłem was wodą, On was ochrzci w Duchu Świętym”.6 Jak herold wołał: „Idzie za mną mocniejszy ode mnie! Nie jestem godny, aby się schylić i rozwiązać rzemień Jego sandałów.5  Jan miał odzienie z wielbłądziej sierści, a na swoich biodrach skórzany pas. Szarańczą się żywił i polnym miodem.4 +Szedł do niego cały judejski kraj i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy. Wyznając swoje grzechy, przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordanie.k3 Qwystąpił Jan Chrzciciel na pustkowiu i głosił chrzest nawrócenia dla odpuszczenia grzechów.h2 KOto głos wołającego na pustkowiu: Przygotujcie drogę Pana! Wyrównajcie Jego ścieżki!”, 1 Zgodnie z tym, co jest napisane u proroka Izajasza: „Oto wysyłam swojego anioła przed Tobą, aby przygotował Twoją drogę.:0 sPoczątek ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego./ Uczcie ich zachowywać wszystko, co wam nakazałem. A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do kresu doczesności”..}Idźcie zatem i uczyńcie uczniami wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego.z-mA Jezus podszedł, odezwał się do nich i powiedział: „Dana mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi.S,Gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak mieli wątpliwości._+7Wtedy jedenastu uczniów udało się do Galilei na górę, którą wskazał im Jezus.*Oni przyjęli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I aż do dnia dzisiejszego rozszerzana jest taka pogłoska wśród Żydów._)7A jeśli to dotrze do namiestnika, my go uspokoimy i wybawimy was z kłopotów”.d(A nakazując: „Mówcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdy spaliśmy.j'M Ci zebrali się razem ze starszymi i po naradzie dali tym żołnierzom dość dużo pieniędzy,& Gdy one szły, wtedy również niektórzy ze straży przybyli do miasta i powiadomili arcykapłanów o całym wydarzeniu.% Wtedy Jezus im rzekł: „Nie bójcie się. Idźcie, powiedzcie moim braciom, by poszli do Galilei. Tam mnie zobaczą”.$ Nagle Jezus wyszedł im naprzeciw i powiedział: „Witajcie”. One podeszły, objęły Go za nogi i pokłoniły się Mu.#}Odeszły wtedy szybko od grobowca i ze strachem, a zarazem z wielką radością, pobiegły powiadomić Jego uczniów. "9i zaraz idźcie, powiedzcie Jego uczniom: Powstał z martwych i właśnie udaje się przed wami do Galilei. Tam Go zobaczycie. Oto wam rzekłem”.k!ONie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. Podejdźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał,  Tymczasem anioł, odzywając się do kobiet, powiedział: „Wy się nie bójcie. Ja wiem, że szukacie ukrzyżowanego Jezusa.X)Pilnujący zostali sparaliżowani strachem przed nim i wyglądali jak martwi.Y+Jego wygląd — jak blask błyskawicy, a jego odzienie — białe jak śnieg.{oNagle nastąpił wielki wstrząs. Anioł Pana zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. yPo szabacie, kiedy zaświtał pierwszy dzień tygodnia, przyszła Maria Magdalena i druga Maria, aby obejrzeć grób.W'BOni więc poszli i zabezpieczyli grób pieczęcią na kamieniu i strażą. a;APiłat im odpowiedział: „Weźcie straż. Idźcie i chrońcie sobie, jak umiecie”.gG@Daj zatem rozkaz, by chroniono ten grób przez trzy dni, aby Jego uczniowie przyszedłszy, nie wykradli Go i nie zaczęli ludowi gadać: Powstał z martwych. Wtedy to ostatnie oszustwo byłoby gorsze od poprzedniego”.?i rzekli: „Panie, przypomnieliśmy sobie, że ów oszust jeszcze za życia powiedział: Po trzech dniach zmartwychwstanę.mS>Nazajutrz, to jest w dniu po przygotowaniu, zebrali się przed Piłatem arcykapłani i faryzeusze]3=Była tam również Maria Magdalena i druga Maria. Siedziały one naprzeciw grobu.>>*=c<<<-;;_::i999 877Y6655'4f464(3g3Y22=21r00P0//K/..A---C,,i++O**7))(''}&&2%%N$$T#""j! g>6s\ |x%P5^x8 U ' Sa0.ey Co zatem zrobi właściciel winnicy? — Wróci i tych rolników skaże na zagładę, a winnicę wydzierżawi innym.B Porwali go więc, zamordowali i wyrzucili poza winnicę.q[ Ci jednak rolnicy powiedzieli sobie: To jest dziedzic. Chodźcie, zabijmy go, a majątek będzie nasz.uc Miał jeszcze jednego — umiłowanego syna. Wysłał go do nich na końcu mówiąc: Mojego syna uszanują.h~I Wysłał jeszcze innego, zabili go. I tak wielu innych, a oni jednych pobili, innych zabili.`}9 Wysłał drugi raz do nich innego sługę, to temu poranili głowę i znieważyli go.E| Oni tymczasem pochwycili go, pobili i odesłali z niczym.s{_ Gdy nadszedł właściwy czas, wysłał sługę do tych rolników, aby odebrał część plonów winnicy.Wz ) Wtedy zaczął mówić do nich w przypowieściach: „Pewien człowiek założył winnicę. Otoczył [ją] murem, wydrążył cysternę i zbudował wieżę. Potem wydzierżawił ją rolnikom i wyjechał.y) !Dlatego odpowiadając Jezusowi oświadczyli: „Nie wiemy”. Wtedy Jezus im rzekł: „To i ja wam nie powiem, jaką władzą to czynię”.txa A zatem powiedzmy: Od ludzi”. Bali się jednak tłumu, bo wszyscy uważali Jana za prawdziwego proroka.{wo Rozważali to między sobą, mówiąc: „Jeśli powiemy: Z nieba, zapyta: Dlaczego więc nie uwierzyliście mu?Lv Czy Janowy chrzest był z nieba czy od ludzi? Odpowiedzcie mi”.uy Jezus im rzekł: „Zapytam was o jedną rzecz. Jeśli mi odpowiecie, to i ja wam powiem, jaką władzą to czynię.ktO i pytali Go: „Jaką władzą to czynisz? Albo kto Ci dał taką władzę, abyś to czynił?” s  Znowu przyszli do Jerozolimy. Kiedy chodził po terenie świątyni, podeszli do Niego arcykapłani, uczeni w Piśmie i starsi r []*qM A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli coś macie przeciw komukolwiek, aby także wasz Ojciec, Ten w niebie, przebaczył wam wasze przewinienia”.py Dlatego mówię wam: wierzcie, że wszystko, o co się modlicie i prosicie, już otrzymaliście i będziecie mieć.Fo Zapewniam was: kto rozkaże tej górze: Unieś się i rzuć się w morze, a nie będzie się wahał w swoim sercu, lecz będzie wierzył, że stanie się, co rozkazuje, stanie się mu.:no Jezus na to im rzekł: „Miejcie wiarę w Boga. m Piotr, przypomniawszy sobie, zwrócił się do Niego: „Rabbi, spójrz, ten figowiec, na który rzuciłeś klątwę, usechł”.glG Przechodząc rano obok owego drzewa figowego, zauważyli, że jest uschnięte aż do korzeni.2k_ Gdy zapadł wieczór, wyszli poza miasto.S Oni na to jeszcze bardziej byli zdumieni. Dlatego zapytali Go: „Więc kto może być zbawiony?”q=[ Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igły, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego”.<3 Uczniowie byli zdziwieni Jego słowami. A Jezus znowu odezwał się do nich, mówiąc: „Dzieci, jak ciężko jest wejść do królestwa Bożego.&;E Jezus popatrzył wkoło i powiedział do swoich uczniów: „Z jakże wielkimi trudnościami będą wchodzić do królestwa Bożego posiadacze bogactw”.d:A Po takiej radzie tamten sposępniał i odszedł smutny. Miał bowiem wiele posiadłości.D9 Jezus spojrzał na niego z miłością i rzekł mu: „Jednego ci brak: idź, sprzedaj, co masz, i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź ze mną”.o8W Tamten Mu oświadczył: „Nauczycielu, to wszystko dokładnie zachowywałem od swojej młodości”.17[ Przykazania znasz: Nie zabij, nie popełnij cudzołóstwa, nie ukradnij, nie złóż fałszywego zeznania, nie dopuść się grabieży, czcij ojca swego i matkę”. a6; Jezus mu odpowiedział: „Dlaczego nazywasz mnie dobrym? Nikt dobry, tylko jeden Bóg.@5y Kiedy już wybierał się w drogę, przybiegł ktoś i padając przed Nim na kolana, pytał Go: „Nauczycielu dobry, co mam zrobić, aby stać się dziedzicem życia wiecznego?”Q4 Potem obejmował je ramieniem i błogosławił, kładąc na nie ręce.l3Q O tak, oświadczam wam: kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, nie wejdzie do niego”.'2G Gdy Jezus to zauważył, oburzył się i rzekł im: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie, nie zabraniajcie im, bo do takich należy królestwo Boże.]13 Przyprowadzano do Niego dzieci, aby je dotknął. Uczniowie zaczęli je strofować.w0g Tak samo ta, która rozeszła się ze swoim mężem, jeśli poślubi innego, dopuszcza się cudzołóstwa”.t/a Wyjaśnił im: „Kto oddali swoją żonę i poślubi inną, dopuszcza się względem niej cudzołóstwa.7.i W domu uczniowie pytali Go o to jeszcze raz.J-  Co zatem Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela”.T,! I będą oboje jednym ciałem. Tak nie są już dwoje, lecz jedno ciało.e+C Z tej racji opuści mężczyzna swojego ojca i matkę, i złączy się ze swoją żoną.H*  Lecz od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę.g)G Jezus im rzekł: „Ze względu na zatwardziałość waszego serca napisał wam to polecenie.Y(+ Odpowiedzieli: „Mojżesz pozwolił spisać dokument rozwodowy i oddalić”.<'s On na to rzekł im: „Co wam nakazał Mojżesz?”}&s Podeszli wówczas do Niego faryzeusze i wystawiając Go na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę.% 7 Odszedł stamtąd i przybył na terytorium Judei i Zajordania. Tu znowu wielkie tłumy szły gromadami do Niego, a On jak zwykle znowu ich uczył.$+ 2Dobra jest sól; jeśli jednak sól słoność utraci, czym ją przyprawicie? Zachowujcie sól w sobie i utrzymujcie między sobą pokój”.+#Q 1Każdy w ogniu zostanie posolony.G" 0gdzie robak ich nie umiera, a ogień nie daje się ugasić. N! /Również jeśli twoje oko byłoby ci powodem do grzechu, wyłup je! Lepiej jest dla ciebie, abyś wszedł do królestwa Bożego jednooki, niż abyś mając dwoje oczu został wrzucony do piekła,  .[]=s -Jeśli twoja noga byłaby ci powodem do grzechu, odrąb ją! Lepiej jest dla ciebie, abyś wszedł do życia jako beznogi, niż abyś mając obie nogi został wrzucony do piekła.  ,[]-U +do ognia nie dającego się ugasić.=s *Jeśli twoja ręka byłaby ci powodem grzechu, odrąb ją! Lepiej jest dla ciebie, abyś wszedł do życia jako ułomny, niż abyś mając obie ręce, musiał odejść do piekła,?w )Jeżeli ktoś zgorszy jednego z tych małych, wierzących we mnie, lepiej by było dla niego, gdyby wielki kamień od żaren zawisnął u jego szyi i rzucony by został do morza./ (Kto napoi was choćby kubkiem wody z tego powodu, że należycie do Chrystusa, ten — tak właśnie mówię wam — nie straci swojej zapłaty.<s 'Kto nie jest przeciwny nam, jest po naszej stronie.  &Jezus rzekł: „Nie zabraniajcie mu. Nie ma takiego, kto by uczynił cud w moje imię i zaraz by o mnie potrafił źle mówić. 9 %Odezwał się do Niego Jan: „Nauczycielu zobaczyliśmy kogoś, jak w Twoje imię usuwa demony. Zabranialiśmy mu więc, bo nie chodził z nami”.)K $„Kto przyjmie jedno z takich dzieci ze względu na moje imię, mnie przyjmuje; a kto mnie przyjmie, nie mnie przyjmuje, lecz Tego, który mnie posłał”.\1 #Potem wziął dziecko, postawił je przed nimi, objął je ramieniem i rzekł im: 9 "Wtedy usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł im: „Jeżeli któryś chce być pierwszy, będzie ostatni wśród wszystkich i sługą wszystkich”.L !Oni milczeli, bo w drodze posprzeczali się, który znaczniejszy.jM Przyszli do Kafarnaum. Kiedy był w domu, pytał ich: „O czym w drodze rozprawialiście?”G Oni nie rozumieli tej wypowiedzi, lecz bali się Go zapytać.(I bo nauczał tylko swoich uczniów. Mówił im: „Syn Człowieczy oddaje się w ręce ludzi. Oni zabiją Go, ale zabity po trzech dniach zmartwychwstanie”.`9 Odeszli stamtąd i podążali przez Galileę. Nie chciał, by ktoś o tym wiedział,hI On im odpowiedział: „Ten rodzaj nie może być usunięty niczym, z wyjątkiem modlitwy”.u c Gdy wszedł do domu, Jego uczniowie pytali Go na osobności: „Dlaczego my nie mogliśmy tego usunąć?”@ { A Jezus wziął go za rękę i podniósł. On wstał.x i Ten wrzasnął i rzuciwszy nim wyszedł, a [uzdrowiony] stał się jak martwy i wielu mówiło, że umarł.C  Jezus zobaczywszy, że zbiega się tłum, skarcił nieczystego ducha, mówiąc mu: „Niemy i głuchy duchu, ja tobie rozkazuję: wyjdź z niego i więcej tam w niego nie wracaj”.i K Wtedy ojciec chłopaka od razu głośno zawołał: „Wierzę! Pomóż mojemu niedowiarstwu!”Z- Jezus mu rzekł: „Jeśli potrafisz!?... Wszystko możliwe, gdy się wierzy”.wg Wtedy zapytał jego ojca: „Jak dawno to mu się stało?” Odpowiedział: „W dzieciństwie. — Wiele już razy i w ogień go rzucił, i do wody, aby go zabić. Jeśli więc coś potrafisz, zlituj się nad nami i pomóż nam”. Przyprowadzili go do Niego. Kiedy duch Go dostrzegł, zaraz szarpnął tamtym, tak że upadł na ziemię i tarzał się, tocząc pianę./ On na to rzekł im: „O plemię niewierne, dokąd jeszcze mam być przy was? Jak długo jeszcze mam was znosić? Przyprowadźcie go do mnie”.'G Gdziekolwiek go chwyci, przewraca go i on toczy pianę, zgrzyta zębami i drętwieje. Już mówiłem Twoim uczniom, aby to usunęli, lecz nie dali rady”.|q Ktoś z tłumu odpowiedział Mu: „Nauczycielu, przyprowadziłem do Ciebie swojego syna, bo on ma ducha niemego.:o Zapytał ich: „O czym z nimi rozprawiacie?”yk Skoro tylko ten cały tłum dostrzegł Go, zaraz jakimś porywem zostali dotknięci i przybiegając witali Go. Gdy podeszli do pozostałych uczniów, zobaczyli wokół nich wielki tłum oraz rozprawiających z nimi uczonych w Piśmie. Tak, zapewniam was, i Eliasz już przyszedł, i zrobili z Nim, co chcieli, zgodnie z tym, co o Nim jest napisane”.=~s Na to im rzekł: „Przyszedł najpierw Eliasz i ustanawia wszystko od nowa. A dlaczego jest napisane o Synu Człowieczym, że musi wiele wycierpieć i doznać zlekceważenia?j}M Pytali Go wtedy mówiąc: „Uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz!”k|O Zachowali więc tę rzecz dla siebie, zastanawiali się jednak, co znaczy „zmartwychwstanie”.{ Kiedy schodzili z góry, nakazał im, aby nikomu nie opowiadali, co widzieli, aż dopiero wtedy, gdy Syn Człowieczy zmartwychwstanie.mzS I nagle, gdy popatrzyli wokół, nikogo już nie widzieli, z wyjątkiem samego Jezusa przy sobie.y Wtedy pojawił się obłok, który ich zasłonił. Z obłoku rozległ się głos: „To jest mój Syn umiłowany. Słuchajcie Go”.Vx% Bo on nawet nie wiedział, z czym ma się odezwać, gdyż byli przerażeni.>wu Piotr, odzywając się, rzekł do Jezusa: „Rabbi, dobrze, że my tu jesteśmy i możemy tu postawić trzy namioty: dla Ciebie jeden, dla Mojżesza jeden i dla Eliasza jeden”.Gv Ukazał się im Eliasz i Mojżesz, rozmawiający z Jezusem.}us Jego odzienie stało się błyszczące i tak białe, jak żaden na ziemi wytwórca płótna wybielić nie potrafi. t9 Sześć dni później wziął Jezus z sobą Piotra, Jakuba i Jana i wyprowadził ich samych osobno na wysoką górę. Tam zmienił się wobec nich..s W Mówił dalej: „Oświadczam wam, że wśród znajdujących się tutaj są tacy, którzy śmierci nie zaznają, aż zobaczą królestwo Boże, przybyłe w mocy”.nrU&Jeśli ktoś będzie się wstydził przed tym plemieniem cudzołożnym i występnym mnie i moich słów, Syn Człowieczy również będzie się go wstydził, kiedy przybędzie ze świętymi aniołami w chwale swojego Ojca”.?qy%Bo co może dać człowiek w zamian za swoją duszę?ppY$Jaką przyniesie korzyść człowiekowi zdobycie całego świata, jeśli dozna straty na swojej duszy?&oE#Bo jeśli ktoś będzie chciał bezpiecznym uczynić swoje życie, straci je; a kto straci swoje życie z powodu mnie i ewangelii, bezpiecznym je uczyni.8ni"Przywoławszy tłum razem z uczniami, powiedział im: „Jeśli ktoś chce iść za mną, niech się wyprze siebie, niech weźmie swój krzyż i niech idzie moimi śladami.!m;!On odwrócił się i popatrzywszy na uczniów, skarcił Piotra mówiąc: „Odejdź ode mnie, szatanie, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku”.glG A te słowa wypowiadał całkiem otwarcie. Piotr wziąwszy Go na bok, zaczął Go upominać.kkOZaczął ich pouczać, że trzeba, aby Syn Człowieczy doznał wielu cierpień, aby zniósł odrzucenie ze strony starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie, aby przyjął śmierć i aby trzeciego dnia zmartwychwstał.:joWtedy nakazał im, aby nikomu o Nim nie mówili.yikWtedy On ich zapytał: „A wy co mówicie? Kim jestem?” Piotr odpowiedział Mu: „Ty jesteś Mesjaszem”.~huOdpowiedzieli Mu tak: „Że Janem Chrzcicielem, inni — że Eliaszem, jeszcze inni — że jednym z proroków”.g1Wybrał się Jezus i Jego uczniowie do wsi pod Cezareą Filipową. W drodze pytał swoich uczniów: „Co ludzie o mnie mówią? Kim jestem?”KfOdesłał go do jego domu mówiąc: „Do tej wsi nie wchodź”.eWtedy jeszcze raz położył ręce na jego oczy i tamten przejrzał całkowicie. Został uzdrowiony i widział wszystko wyraźnie.jdMRozglądnąwszy się odpowiedział: „Dostrzegam ludzi; że jak drzewa... Widzę! Chodzą!!!”-cSWziął za rękę tego niewidomego, wyprowadził go poza wieś i tam splunął w jego oczy. Potem położył na nim ręce i zapytał go: „Czy widzisz coś?”obWPrzyszli do Betsaidy. Przyprowadzono do Niego jakiegoś niewidomego i proszono Go, aby go dotknął.4acZapytał ich: „Jeszcze nie rozumiecie?” `„A kiedy siedem dla czterech tysięcy, ile pełnych dużych koszy z kawałkami zebraliście?” Odpowiedzieli Mu: „Siedem”._'ile pełnych koszy z kawałkami zebraliście, kiedy pięć chlebów połamałem dla pięciu tysięcy?” Odpowiedzieli Mu: „Dwanaście”._^7Choć oczy macie, nie widzicie, i choć uszy macie, nie słyszycie? Czy pamiętacie,]1Świadomy tego, rzekł im: „Dlaczego tak mówicie: bo chlebów nie macie? Jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie? Tak tępe macie swoje serce?Q\Oni uznali między sobą, że [tak powiedział], bo chlebów nie mają.p[YPrzykazywał im wtedy tak: „Bądźcie czujni, strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda”.eZCZapomnieli zabrać jedzenie, z wyjątkiem jednego chleba, który mieli z sobą w łodzi.TY! Zostawił ich i znowu wsiadłszy [do łodzi], odpłynął na drugi brzeg.)XK On na to westchnął głęboko i rzekł: „Dlaczego to plemię domaga się znaku? O tak, oświadczam wam, gdybyż temu plemieniu znak mógł być dany...”W} Przyszli faryzeusze i wdali się z Nim w rozmowę. Wystawiając Go na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba.\V1 Zaraz potem wszedł ze swoimi uczniami do łodzi i przybył w okolice Dalmanuty.;Uq A było ich cztery tysiące. Potem odprawił ich.QTSpożyli i najedli się. Zbywających kawałków zebrano siedem koszy!eSCMieli jeszcze parę rybek. Odmówiwszy nad nimi błogosławieństwo, i te kazał podawać.6ReNakazał ludziom rozłożyć się na ziemi. Potem wziął siedem chlebów i odmówiwszy dziękczynienie, połamał i dawał swoim uczniom, aby rozdawali. Rozdali ludziom.NQZapytał ich: „Ile macie chlebów?” Odpowiedzieli: „Siedem”.lPQNa to Mu Jego uczniowie powiedzieli: „Jak tu na pustkowiu może ich ktoś chlebem nakarmić!?”vOeJeśli głodnych ich odprawię do ich domów, osłabną w drodze. Niektórzy z nich przyszli z daleka”.[N/„Żal mi tych ludzi, bo już trzy dni przy mnie trwają i nie mają co jeść.tM cW tamtych dniach, kiedy znowu było wielu ludzi i nie mieli co jeść, przywołał uczniów i rzekł im:uLc%Ogromnie zdumieni mówili: „Wszystko dobrze uczynił. Sprawił, że głusi słyszą, a niemi mówią”.oKW$Przykazał im, aby nikomu nie mówili. Im bardziej jednak przykazywał, oni tym więcej rozgłaszali.nJU#Z miejsca otwarły się jego uszy, sploty jego języka się rozluźniły i mówił bez trudności.pIY"Potem spojrzał w niebo, westchnął i rzekł do niego: „Effatha”, to znaczy „otwórz się”.xHi!Zabrał go samego poza tłum, włożył swoje palce do jego uszu i zebrawszy ślinę, dotknął jego języka. G  Przyprowadzili do Niego głuchego, który miał trudności także z mówieniem, i prosili Go, aby położył na niego rękę.vFePotem opuścił okolice Tyru i wrócił przez Sydon nad Jezioro Galilejskie, w głąb terytorium Dekapolu.kEOPo powrocie do swojego domu zobaczyła, że jej dziecko odpoczywa na sofie i że demon odszedł.sD_Wtedy rzekł jej: „Ze względu na tę wypowiedź odejdź. Właśnie demon wyszedł z twojej córki”.sC_Ona Mu na to odpowiedziała: „Panie, jednak szczenięta pod stołem jedzą okruchy z chleba dzieci”.B3Powiedział jej: „Pozwól, niech najpierw nasycą się dzieci, bo to nieładnie wziąć chleb przeznaczony dla dzieci i rzucić szczeniętom”.gAGKobieta była poganką, Syrofenicjanką. Prosiła Go, aby usunął z jej córki tego demona.@}Zaraz bowiem dowiedziała się jakaś kobieta, której córkę opętał duch nieczysty, przyszła i padła Mu do stóp.'?GOdszedł stamtąd i udał się na tereny Tyru. Wstąpił do pewnego domu i nie chciał, żeby ktoś o tym wiedział. Jednak nie mógł zostać w ukryciu.S>To całe zepsucie z wnętrza wychodzi i nieczystym czyni człowieka”.u=ccudzołóstwa, żądze posiadania, zepsucie, podstęp, wyuzdanie, zawiść, bluźnierstwo, pycha, głupota.i<KZ wnętrza bowiem, z serca ludzi, wychodzą złe myśli, rozpusty, złodziejstwa, zabójstwa,Y;+I dalej mówił: „Co z człowieka wychodzi, to czyni człowieka nieczystym.:wbo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka, i wychodzi w latrynie”. Tak za czyste uznał wszystkie pokarmy.79gOdpowiedział im: „To również wy jesteście tak niepojętni? Nie rozumiecie, że wszystko, co z zewnątrz wchodzi w człowieka, nie jest zdolne uczynić go nieczystym,W8'Kiedy bez tłumu wszedł do domu, Jego uczniowie pytali Go o to porównanie. 7[]@6yNie ma niczego takiego, co spoza człowieka wchodzi do niego, by było zdolne uczynić go nieczystym, lecz to, co z człowieka wychodzi, to właśnie nieczystym czyni człowieka”.q5[Po przywołaniu z powrotem tłumu do siebie mówił im: „Posłuchajcie mnie wszyscy i zrozumiejcie!4 W ten sposób unieważniacie słowo Boga dla swojej tradycji, którą narzuciliście. I wiele podobnych rzeczy czynicie”.O3 „to tak nie pozwalacie mu już niczego uczynić dla ojca lub matki.-2S Wy tymczasem mówicie: Jeśli ktoś powie ojcu lub matce: To, co miałeś otrzymać ode mnie na utrzymanie, jest korban” — to znaczy: jest darem [dla Boga] — 1 Mojżesz na przykład powiedział: Czcij swojego ojca i matkę swoją, oraz: Złorzeczący ojcu lub matce niech śmiercią umrze.z0m I powiedział im jeszcze: „Jakże sprawnie uchyliliście przykazanie Boskie, aby ustanowić swoją tradycję!T/!Odrzuciliście przykazanie Boskie, a trzymacie się tradycji ludzkich”.D.Na próżno mnie czczą, bo podają nakazy nauki ludzkiej.)-KOn im odpowiedział: „Trafnie o was obłudnikach prorokował Izajasz. A jest to tak zapisane: Ten lud czci mnie wargami, a serce ich daleko jest ode mnie..,Uotóż zapytali Go wtedy ci faryzeusze i uczeni w Piśmie tak: „Dlaczego Twoi uczniowie nie idą za tradycją przodków i jedzą chleb nie obmytymi rękami?”r+]podobnie po powrocie z placu nie jedzą, jeśli nie dokonają obmycia; i jest jeszcze wiele innych zwyczajów, które przyjęli i których się trzymają, jak na przykład obmycia kubków, dzbanów, naczyń miedzianych i sof —*— bo faryzeusze i wszyscy Żydzi, trzymając się tradycji przodków, nie jedzą, jeśli starannie nie obmyją sobie rąk;q)[Kiedy zauważyli, że niektórzy Jego uczniowie jedzą chleb splamionymi, to jest nie obmytymi, rękamik( QZebrali się przy Nim faryzeusze i niektórzy z uczonych w Piśmie. Przybyli oni z Jerozolimy.g'G8Gdziekolwiek wchodził do wsi czy do miast, czy do osad, wszędzie kładli na placach chorych, a ci prosili Go, aby mogli się dotknąć choćby skraju Jego płaszcza. Którzy zdołali się Go dotknąć, byli uzdrawiani.&}7obiegli całą tamtejszą okolicę i zaczęto na noszach znosić chorych wszędzie tam, gdzie, jak słyszano, przebywa.;%q6Gdy wysiedli z łodzi, ci, którzy Go rozpoznali,M$5Kiedy dotarli do lądu, skręcili na Genezaret i tam przycumowali.`#94Nie mogli jeszcze pojąć [tego wydarzenia] z chlebami i serce ich było oniemiałe.S"3Wszedł do ich łodzi, a wiatr ustał. Oni tym bardziej byli osłupiali.!%2Bo wszyscy Go zobaczyli i przerazili się. On zaraz zaczął z nimi rozmawiać, mówiąc im: „Odwagi! To ja jestem. Nie bójcie się”.a ;1Oni, widząc Go idącego po jeziorze, uznali, że to jest zjawa, i zaczęli krzyczeć.4a0Kiedy zobaczył, z jakim trudem płyną, bo wiatr był im przeciwny, około czwartej straży nocnej przybliżył się do nich, idąc po jeziorze, i chciał ich minąć.lQ/Kiedy zapadł wieczór, łódź znajdowała się na środku jeziora, a On sam został na lądzie.A}.Gdy ich odesłał, odszedł na górę, aby się modlić.--Zaraz potem ponaglił swoich uczniów, aby wsiedli do łodzi i udali się wcześniej na drugi brzeg, do Betsaidy, nim On sam odprawi ten tłum.S,A tych, którzy najedli się chlebami, było pięć tysięcy mężczyzn.eC+Zebrali potem dwanaście pełnych koszy z kawałkami [chleba], a także [resztki] z ryb.)M*Zjedli wszyscy i nasycili się.L)On wziął te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, pobłogosławił i połamał chleby i dawał swoim uczniom, aby podali tamtym. Również te dwie ryby podzielił dla wszystkich.D(Rozłożyli się gromadami po stu i po pięćdziesięciu.O'Wtedy kazał im rozsadzić wszystkich w grupach na zielonej murawie.&A On im rzekł: „Ile macie chlebów? Idźcie, zobaczcie”. Kiedy sprawdzili, odpowiedzieli: „Pięć. I dwie ryby”.%C%On odpowiadając rzekł im: „Wy dajcie im jeść”. Zapytali Go: „Czy mamy iść i za dwieście denarów kupić chleba, aby im dać się najeść?”mS$Każ im odejść, aby się udali do okolicznych zagród i wsi i kupili sobie coś do jedzenia”.)#Ponieważ zrobiło się już bardzo późno, podeszli do Niego Jego uczniowie i mówili: „To miejsce jest pustkowiem, a pora już późna."Kiedy wysiadł, zobaczył już wielu ludzi. Wzruszył się nimi, bo byli niby owce nie mające pasterza. Zaczął ich długo nauczać.%!Zauważono ich jednak odpływających i wielu ich wyśledziło. Pobiegli tam gromadnie pieszo z wszystkich miast i nawet ich wyprzedzili.7i Odpłynęli sami łodzią na miejsce ustronne.QOdezwał się do nich: „Chodźcie tylko wy sami na jakieś ustronne miejsce i odpocznijcie trochę”. Wielu bowiem przychodziło i odchodziło, tak że oni nie mieli czasu nawet zjeść czegoś.r ]Zebrali się znowu apostołowie przy Jezusie i opowiedzieli Mu o wszystkim, co robili i jak nauczali.q [Gdy dowiedzieli się o tym jego uczniowie, przyszli, zabrali jego zwłoki i złożyli je w grobowcu.v ePrzyniósł jego głowę na tacy i podał ją temu dziewczęciu, a dziewczę przekazało ją swojej matce.  I z miejsca król posłał strażnika z rozkazem przyniesienia jego głowy. Poszedł, aby ściąć mu głowę w więzieniu.} sChoć król zasmucił się bardzo, jednak ze względu na przysięgę i na biesiadników nie chciał jej odmówić.Wróciła zaraz prędko do króla i poprosiła: „Chcę, abyś mi tu natychmiast dał na tacy głowę Jana Chrzciciela”.{Wyszła, aby zapytać swojej matki: „O co mam poprosić?” Tamta odpowiedziała: „O głowę Jana Chrzciciela”.}Nawet jej przysiągł z wielką ochotą: „O cokolwiek mnie poprosisz, dam ci; choćby połowę mojego królestwa!” Yv)~}||L{{|{z>yyy-xxDwvvuupttYssr{qqGppoodnn}mm@ll kkjjgii7hjhgOffNeeHeddccic b}b>2==Z<} y(Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.l| S'W tych dniach Maryja zebrała się i z pośpiechem poszła do miasta Judy w górzystej krainie.{  &Maryja odpowiedziała: „Oto służebnica Pana. Oby mi się stało według twojego słowa”. Wtedy anioł odszedł od niej. 9z o%Bo dla Boga żadna rzecz nie jest niemożliwa”.y -$A oto Elżbieta, twoja krewna, ona również poczęła syna mimo swojej starości. To już szósty miesiąc dla tej, którą nazywają Jałowa.;x q#Na to odrzekł jej anioł: „Duch Święty przyjdzie do ciebie i moc Najwyższego okryje cię swoim cieniem. Dlatego Owo Rodzące się będzie nosić imię Święty, Syn Boży._w 9"Wtedy Maryja zapytała anioła: „Jak to będzie, skoro męża [jeszcze] nie znam?”gv I!i będzie na wieki królem nad plemieniem Jakuba. Jego panowanie nie będzie mieć końca”.lu S On będzie wielki. Będzie nosił imię: Syn Najwyższego. Jemu Pan Bóg da tron Dawida, Jego ojca,Tt #Oto poczniesz w swoim łonie i urodzisz Syna. Nazwiesz Go imieniem Jezus.Zs /Wtedy rzekł jej anioł: „Nie bój się, Maryjo, bo zyskałaś łaskę u Boga._r 9Ona zmieszała się na tę wypowiedź i zastanawiała się, skąd takie pozdrowienie._q 9Kiedy wszedł do niej, powiedział: „Raduj się, obdarzona łaską, Pan z tobą”.np Wdo dziewicy wydanej za mąż człowiekowi imieniem Józef, z rodu Dawida. Imię tej dziewicy Maryja.~o wA w szóstym miesiącu posłany został od Boga anioł Gabriel do galilejskiego miasta, które się nazywa Nazaret,un e„Pan mi tak uczynił w dniach, w których spojrzał, aby usunąć tę moją niesławę wśród ludzi”.ym mPo tych dniach Elżbieta, jego żona, poczęła, lecz taiła się z tym przez pięć miesięcy, mówiąc sobie:Yl -Kiedy się skończyły dni jego liturgicznej służby, wrócił do swojego domu.k /Gdy wyszedł, nie mógł się do nich odezwać. Zrozumieli zatem, że w przybytku miał widzenie. On tylko głową im kiwał i pozostał niemy.kj QLud tymczasem czekał na Zachariasza i dziwił się, że on tak długo w tym przybytku przebywa.@i {Teraz zostaniesz niemową. Nie będziesz mógł przemówić aż do dnia, kiedy to się spełni, bo moim słowom nie dałeś wiary. Spełnią się one w określonej dla nich porze”.h Na to anioł mu rzekł: „Ja jestem Gabrielem, stojącym przed Bogiem. Posłany zostałem, aby do ciebie przemówić i oznajmić ci to.$g CZachariasz zapytał anioła: „Na podstawie czego przekonam się o tym? Przecież ja stary już jestem, a również moja żona jest podeszłym wieku”.Rf Podążać on będzie przed Nim z duchem i mocą Eliasza, aby serca ojców zwrócić do dzieci, a nieposłusznych — do roztropności sprawiedliwych, aby przysposobić Panu lud w pełni gotowy”.8e mWielu synów Izraela nawróci do Pana, ich Boga.d bo wielki on będzie przed Panem. Nie będzie pił wina ani sycery, już w łonie swojej matki napełniony zostanie Duchem Świętym.^c 7Radość nastanie dla ciebie i wesele. Z jego narodzin wielu cieszyć się będzie,-b U Anioł odezwał się do niego: „Nie bój się, Zachariaszu, twoja modlitwa została wysłuchana. Elżbieta, twoja żona, urodzi ci syna. Nazwiesz go imieniem Jan.Fa  Zmieszał się Zachariasz na jego widok i strach go zdjął.]` 5 pokazał się mu anioł Pański, stanąwszy po prawej stronie kadzidlanego ołtarza.V_ ' — w czasie tego okadzania cała reszta ludu modliła się na zewnątrz — ^   i zgodnie ze zwyczajem kapłańskim otrzymał przez losowanie przywilej wejścia do przybytku Pańskiego dla spalenia kadzidłak] QKiedy Zachariasz według kolejności swojej zmiany spełniał przed Bogiem czynności kapłańskieY\ -Dzieci nie mieli, bo Elżbieta była niepłodna. Oboje byli w podeszłym wieku.n[ WOboje byli sprawiedliwi wobec Boga, nienagannie żyli według wszystkich przykazań i nakazów Pana.%Z EŻył za dni Heroda, króla Judei, pewien kapłan imieniem Zachariasz, ze zmiany Abiasza. Miał on żonę, jedną z córek Aarona. Jej imię — Elżbieta.GY  abyś uzyskał pewność tego, o czym otrzymałeś pouczenie.X  postanowiłem i ja, po dokładnym prześledzeniu wszystkiego od początku, po kolei ci to opisać, najszlachetniejszy Teofilu,pW [według tego, jak przekazali nam ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa,hV MSkoro już wielu próbowało ułożyć relację o rzeczach, które się wśród nas spełniły,U%A oni wyruszyli i zaczęli wszędzie głosić [ewangelię]. Pan współdziałał z [nimi] i potwierdzał słowo towarzyszącymi znakami.\T1Po rozmowie z nimi Pan Jezus wzniósł się do nieba i zasiadł po prawicy Boga.'SGwęże brać będą do rąk i choćby coś śmiertelnie trującego wypili, nie zaszkodzi im, na chorych ręce położą i oni dobrze czuć się zaczną”. R Tym, którzy uwierzą, takie znaki towarzyszyć będą: w imię moje demonów usuwać będą, językami mówić będą nowymi,jQMKto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, otrzyma wyrok skazujący.bP=I rzekł im: „Idźcie na cały świat i ogłoście ewangelię wszelkiemu stworzeniu.,OQA później ukazał się samym Jedenastu, gdy byli przy stole. Zganił ich za niewiarę i upór, że nie uwierzyli tym, którzy Go oglądali zmartwychwstałego.RN Wrócili wtedy i opowiedzieli reszcie. Lecz również im nie uwierzyli.bM= Ukazał się potem w odmienionej postaci dwom z nich, gdy szli, podążając na wieś.SL Gdy usłyszeli, że żyje i że był przez nią widziany, nie uwierzyli.`K9 Ona pośpieszyła powiadomić tych, którzy z Nim byli, smutnym teraz i płaczącym.J1 Kiedy zmartwychwstał rano, w pierwszym [dniu] tygodnia, ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wcześniej usunął siedmiu demonów.ZI-Wyszły wtedy i uciekły od grobu, bo ogarnął je strach i zdumienie. Ale nikomu nic nie powiedziały. Bały się bowiem. { „Wszystkie te polecenia przekazały zaraz [zebranym] przy Piotrze. Potem również sam Jezus wysłał przez nich od wschodu aż do zachodu święte i nieśmiertelne orędzie o wiecznym zbawieniu. Amen”.} HIdźcie zatem i powiedzcie Jego uczniom i Piotrowi: Udaje się przed wami do Galilei. Tam Go zobaczycie, jak wam powiedział”.'GGOn odezwał się do nich: „Nie bójcie się. Szukacie ukrzyżowanego Jezusa z Nazaretu. Zmartwychwstał, nie ma Go tutaj. Oto miejsce, gdzie Go złożyli. F9Po wejściu do grobowca ujrzały jakiegoś młodzieńca, siedzącego po prawej stronie, odzianego w białą szatę. Wtedy bardzo się przestraszyły.bE=Gdy podniosły oczy, zobaczyły, że kamień jest już odtoczony; a był bardzo wielki.SDA mówiły sobie: „Kto nam odtoczy kamień z wejścia do grobowca?”cC?Wcześnie rano pierwszego dnia tygodnia, gdy tylko słońce wstało, wyruszyły do grobu.xB kPo szabacie Maria Magdalena, Maria, [matka] Jakuba, i Salome kupiły wonności, aby pójść i namaścić Go.TA!/Maria Magdalena i Maria, [matka] Jozesa, patrzały, gdzie jest złożony. @9.[Józef] kupił płótno, zdjął Jezusa, owinął tym płótnem i złożył w grobowcu, wykutym w skale. Wejście do grobowca zasunął kamieniem.Q?-Otrzymawszy wiadomość od centuriona, kazał oddać Józefowi zwłoki.y>k,Piłat uznał za niezwykłe, że już umarł. Dlatego przywołał centuriona i zapytał go, czy dawno skonał.-=S+przyszedł Józef z Arymatei, znakomity członek Rady, który także czekał na królestwo Boże. Udał się on śmiało do Piłata i poprosił o ciało Jezusa.\<1*Ponieważ było przygotowanie, to jest wigilia szabatu, późnym już popołudniem;)Kiedy był w Galilei, towarzyszyły Mu one i usługiwały. A nadto wiele innych, które z Nim przyszły do Jerozolimy.:(Z daleka przyglądały się również kobiety, a wśród nich Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba Mniejszego i Jozesa, oraz Salome.&9E'Kiedy centurion, stojący tam naprzeciw Niego, zobaczył, że w ten sposób wyzionął ducha, powiedział: „Ten człowiek naprawdę był Synem Bożym”.M8&Wtedy zasłona przybytku rozdarła się na dwoje od góry do dołu.=7u%A Jezus wydał głośny okrzyk i wyzionął ducha..6U$Pobiegł któryś, napełnił gąbkę octem, nałożył na trzcinę i dał Mu do picia, mówiąc: „Pozwólcie, zobaczmy, czy przyjdzie Eliasz, aby Go zdjąć”.a5;#Gdy niektórzy ze stojących tam usłyszeli to, mówili: „Patrzcie, Eliasza woła”.*4M"O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: „Eloi, Eloi, lema sabachthani”, to znaczy: „Boże mój, Boże mój, czemu mnie opuściłeś?”l3Q!Gdy doszła godzina szósta, zapadła ciemność w całej tej krainie aż do godziny dziewiątej.2- Niechże ten Mesjasz, król Izraelitów, zejdzie teraz z krzyża, abyśmy to zobaczyli i uwierzyli”. Ukrzyżowani z Nim także Mu urągali.1Podobnie szydzili miedzy sobą arcykapłani razem z uczonymi w Piśmie, mówiąc: „Innych ratował, siebie nie potrafi uratować..0Wuwolnij się i zejdź z krzyża!”/Przechodnie bluźnili Mu, potrząsając swoimi głowami i mówiąc: „Hej, Ty, burzycielu świątyni i budujący ją w trzech dniach, .[]s-_Razem z Nim ukrzyżowali dwóch sprawców rozbojów: jednego po prawej i jednego po lewej Jego stronie.H, Był wypisany taki tytuł Jego winy: „Król Judejczyków”.4+cByła godzina trzecia, gdy Go ukrzyżowali.t*aPotem ukrzyżowali Go i  podzielili między sobą Jego szaty, rzucając o nie los, co który ma wziąć.H) Tam dali Mu wina zaprawionego mirrą. On jednak nie przyjął.V(%Doprowadzili Go na miejsce zwane Golgotą, to znaczy „Miejscem Czaszki”.'Zmusili pewnego przechodnia, który wracał ze wsi, niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, aby niósł Jego krzyż.&Gdy się już z Niego naśmiali, zdjęli z Niego ową purpurę i odziali Go w Jego szaty. Potem wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować.b%=Bili Go też trzciną po głowie, spluwali na Niego i oddawali Mu hołd przyklękając.J$ Potem zaczęli Go pozdrawiać: „Witaj, królu Judejczyków!”M#Ubrali Go w purpurę, upletli kolczastą koronę i nałożyli Mu.s"_Żołnierze wyprowadzili Go w głąb dziedzińca, to jest do pretorium, i zwołali tam całą kohortę.!{Wtedy Piłat, chcąc zadowolić tłum, zwolnił im Barabasza, a Jezusa kazał wychłostać i wydał na ukrzyżowanie.{ oPiłat zapytał ich: „Ale co złego zrobił?” Na to jednak jeszcze głośniej krzyknęli: „Ukrzyżuj Go!”2_ Oni znów krzyknęli: „Ukrzyżuj Go!”% Piłat powtórnie zwracając się do nich, zapytał: „Co zatem według was mam zrobić z Tym, którego nazywacie królem Judejczyków?”P Wtedy arcykapłani podburzyli tłum, aby zwolnił im raczej Barabasza.F Wiedział bowiem, że Go arcykapłani wydali przez zawiść.X) Piłat zapytał ich: „Czy chcecie, abym wam zwolnił króla Judejczyków?”`9Tłum, który przyszedł, zaczął się domagać, aby uczynił dla nich to, co zwykle.zmA niejaki Barabasz był wtedy uwięziony razem z rebeliantami. Popełnili oni morderstwo w czasie rozruchów.W'Z okazji święta zwalniał im jednego więźnia, tego, o którego prosili.SJezus jednak nadal na nic nie odpowiedział, tak że Piłat się dziwił.jMI znowu Piłat pytał Go tak: „Niczego nie powiesz? Patrz, o ile rzeczy Cię oskarżają!”:oPotem arcykapłani o wiele rzeczy Go oskarżali.xiPiłat zapytał Go: „To Ty jesteś królem Judejczyków?” On w odpowiedzi rzekł mu: „Jak rzekłeś”.+ QZaraz o świcie, po naradzie ze starszymi i z uczonymi w Piśmie, arcykapłani i cały Sanhedryn”, związawszy Jezusa, wyprowadzili Go i wydali Piłatowi.KHI wtedy kogut zapiał drugi raz. Przypomniał sobie Piotr to zdanie, które wypowiedział do niego Jezus: „Nim kogut drugi raz zapieje, wyprzesz się mnie trzy razy”. I zaczął płakać.jMGOn zaczął się zaklinać i przysięgać: „Nie znam tego człowieka, o którym mówicie”.0YFA on ponownie zaprzeczył. Po chwili stojący tam jeszcze raz powiedzieli do Piotra: „Rzeczywiście jesteś z nich, bo przecież także jesteś Galilejczykiem”.fEEZobaczywszy go ta służąca, znowu zaczęła mówić do stojących, że on jest z tamtych.-SDOn jednak zaprzeczył oświadczając: „Ani nie znam, ani nie rozumiem, o czym ty mówisz”. I odszedł stamtąd do bramy przed dziedzińcem, a kogut zapiał. Ci ujrzawszy grzejącego się Piotra, przypatrzyła mu się i powiedziała: „Ty też byłeś z Jezusem z Nazaretu”.` 9BKiedy Piotr był na dole, na dziedzińcu, przyszła jedna ze służących arcykapłana+ OAWtedy niektórzy zaczęli spluwać na Niego, zasłaniać Mu twarz i bić Go nakazując: „No, wypowiedz proroctwo!” Także strażnicy wymierzali Mu policzki.s _@Słyszeliście bluźnierstwo! Co sądzicie?” A oni wszyscy wydali wyrok na Niego, że winien śmierci._ 7?Na to arcykapłan rozdarł swoje suknie i rzekł: „Po co nam jeszcze świadkowie!?!;>Wtedy Jezus rzekł: „JA JESTEM. I zobaczycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Mocy i  przychodzącego wśród obłoków niebieskich”. (I=On jednak milczał, na nic nie odpowiadając. Drugi raz pytał Go arcykapłan, tak do Niego mówiąc: „Czy Ty jesteś Mesjaszem, Synem Błogosławionego?”}|w2Wówczas wszyscy [uczniowie] opuścili Go uciekając.{ 1Codziennie nauczałem u was na terenie świątyni i nie zatrzymaliście mnie. Lecz to dlatego, aby spełniły się Pisma”.zy0Jezus odezwawszy się, rzekł do nich: „To jak na bandytę wybraliście się z mieczami i kijami, aby mnie ująć?ay;/Jeden z obecnych tam dobył miecza, ugodził sługę arcykapłana i odciął mu ucho. gwiazdy znikną z nieba, a moce na niebie zakołyszą się.o=W A w owych dniach, po ucisku, słońce w ciemności się skryje i księżyc nie da swojego blasku;><w Więc wy uważajcie. Zapowiedziałem wam to wszystko. ; Bo powstaną fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i pokażą wielkie znaki i dziwy, aby zwieść, jeśli możliwe, wybranych.Y:+ I jeśli wtedy ktoś wam powie: Patrz, tu Mesjasz!; Patrz, tam!, nie wierzcie.9 Gdyby Pan nie skrócił tych dni, nikt by nie ocalał, lecz ze względu na wybranych, których wybrał dla siebie, skrócił te dni.8) Owe dni bowiem będą czasem takiego ucisku, jakiego nie było do dziś od początku świata, który stworzył Bóg, i później nie będzie.37a Módlcie się, aby to nie nadeszło zimą.36a Biada brzemiennym i karmiącym w te dni.B5 kto na polu, niech nie wraca, aby wziąć swój płaszcz.V4% kto na tarasie, niech nie biega tu i tam, aby coś zabrać ze swojego domu;)3K Kiedy zobaczycie ohydę pustki, nastałą tam, gdzie nie powinna — kto czyta, niech rozumie — wtedy ci, którzy [będą] w Judei niech uciekają w góry;|2q Będziecie znienawidzeni przez wszystkich z powodu mojego imienia. Kto jednak wytrwa do końca, będzie zbawiony.1w Brat brata wyda na śmierć, a ojciec [swoje] dziecko. Dzieci powstaną przeciw rodzicom i na śmierć ich skażą.C0 Kiedy prowadzić was będą, aby wydać, nie martwcie się zawczasu, co macie powiedzieć. Powiecie to, co wam dane zostanie w owej godzinie. Bo to nie wy mówicie, lecz Duch Święty.Q/ Trzeba, żeby najpierw ogłoszona została ewangelia wszystkim narodom.I.  Wy uważajcie na siebie. Wydadzą was sądom i w synagogach będą was torturować. Przed przewodniczących i przed królów z mojego powodu będziecie postawieni na świadectwo dla nich.&-E Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą trzęsienia ziemi w różnych miejscach, będą głody. To początek cierpienia.,} Gdy usłyszycie o wojnach i o nastrojach wojennych, nie drżyjcie, bo trzeba, aby [to] przyszło, lecz to nie koniec.\+1 Bo wielu przyjdzie pod moim imieniem mówiąc, że to ja jestem. I wielu zwiodą.Q* Jezus zaczął im wyjaśniać: „Uważajcie, aby was kto nie zwiódł.s)_ „Ujawnij nam, kiedy to będzie i co będzie znakiem, gdy to wszystko będzie się miało spełnić?”z(m Kiedy siedział pod Górą Oliwną od strony świątyni, zapytał Go na osobności Piotr, Jakub, Jan i Andrzej:'! Na to Jezus mu rzekł: „Patrzysz z podziwem na te wielkie budowle? Nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie uległ ruinie”.& ) Kiedy wychodził z terenu świątyni, odezwał się do Niego jeden z Jego uczniów: „Nauczycielu, patrz, co za kamienie! Jakie budowle!” %9 ,Wszyscy bowiem wrzucili z tego, co mieli w nadmiarze, ona natomiast wrzuciła ze swojego niedostatku wszystko, co miała, całe swoje utrzymanie”.$# +Przywołał wtedy swoich uczniów i rzekł im: „Zapewniam was, że ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy wrzucający do skarbca.R# *Gdy doszła jedna uboga wdowa, wrzuciła dwa miedziaki, to znaczy grosz." )Kiedy usiadł naprzeciw skarbca, przyglądał się, jak ludzie wrzucają pieniądze do tego skarbca. Wielu bogatych wrzucało dużo.i!K (gdy objadają domy wdów, gdy dla pozoru długo się modlą. Tacy otrzymają surowszy wyrok”.J   'i pierwsze ławy w synagogach, i pierwsze miejsca na ucztach;'G &W swojej nauce mówił: „Strzeżcie się uczonych w Piśmie, gdy lubią obnoszenie się w uroczystych szatach, i pozdrowienia w publicznych miejscach,|q %Sam Dawid nazywa Go Panem, na jakiej więc podstawie może być jego synem?” Wielki tłum słuchał go chętnie.+O $Przecież sam Dawid pod wpływem Ducha Świętego powiedział: Rzekł Pan Panu mojemu: Siądź po mojej prawicy, aż położę Twoich wrogów pod Twoimi stopami.{ #Jezus ucząc na terenie świątyni, powiedział: „Jak mogą mówić uczeni w Piśmie, że Mesjasz jest synem Dawida?7 "Jezus widząc, że rozsądnie się odezwał, powiedział mu: „Nie jesteś daleko od królestwa Bożego”. Nikt już więcej nie śmiał Go pytać.3_ !Miłować Go całym sercem, i całą myślą, i całą mocą, oraz miłować bliźniego jak samego siebie czymś więcej jest niż wszystkie całopalenia i ofiary”.y Wtedy uczony w Piśmie rzekł: „Dobrze, Nauczycielu, trafnie powiedziałeś. Jedyny jest i poza Nim nie ma innego.w Drugie jest: Będziesz miłował bliźniego swego jak samego siebie. Nie ma innego przykazania większego od tych”. Będziesz miłował Pana, swojego Boga, całym swoim sercem, i całą swoją duszą, i całą swoją myślą, i całą swoją mocą.gG Jezus odpowiedział: „Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan, Bóg nasz, jest Panem jedynym.M Po wysłuchaniu ich rozmowy, podszedł jeden z uczonych w Piśmie. Zauważył bowiem, że dobrze im odpowiedział. Zapytał Go: „Które przykazanie jest pierwsze wśród wszystkich innych?”M Nie jest Bogiem umarłych, lecz żyjących. Bardzo się mylicie”.C Czy o tym, że umarli zmartwychwstają, nie czytaliście w księdze Mojżesza, tam w związku z krzakiem, jak Bóg powiedział do niego: Ja, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka, Bóg Jakuba?w Przecież kiedy zmartwychwstaną ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą, lecz są jak aniołowie w niebie.b= Jezus im rzekł: „Czy nie dlatego błądzicie, że nie rozumiecie Pisma ani mocy Boga?y Kiedy więc wstaną przy zmartwychwstaniu, którego z nich będzie żoną? Przecież siedmiu miało ją za żonę”.V% i siedmiu nie wydało potomstwa. Wreszcie po wszystkich umarła i kobieta.R Wziął ją drugi i umarł, nie zostawiwszy potomstwa; tak samo trzeci;` 9 Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i nie wydawszy potomstwa, umarł.? w „Nauczycielu, Mojżesz napisał nam tak: Jeśli umrze czyjś brat i zostawi żonę, a nie zrodził dziecka, niech tę żonę weźmie jego brat i wzbudzi potomstwo swojemu bratu.x i Przyszli do Niego również saduceusze, którzy mówią, że nie ma zmartwychwstania, i postawili Mu pytanie:i K Wtedy Jezus im rzekł: „Co Cezara, oddajcie Cezarowi, a co Boga, Bogu”. Byli tym zdumieni.a ; Podali. Zapytał ich: „Czyj to wizerunek i napis?” Odpowiedzieli Mu: „Cezara”. Ponieważ rozpoznał ich podstęp, rzekł im: „Dlaczego wystawiacie mnie na próbę? Podajcie mi denara, abym obejrzał”.#? Gdy przyszli, zapytali Go: „Nauczycielu, wiemy, że jesteś szczery i że nie zależy Ci na kimś tam, bo nie zwracasz uwagi na powierzchowność ludzi, lecz z całą prawdą uczysz drogi Bożej. Czy trzeba płacić podatek Cezarowi, czy nie? Mamy płacić czy nie płacić?” Później wystali do Niego pewnych ludzi od faryzeuszy i zwolenników Heroda, aby Go przyłapali na jakiejś wypowiedzi. 9 Próbowali zatem Go pojmać, bo zrozumieli, że przeciwko nim opowiedział tę przypowieść, lecz przestraszyli się tłumu. Zostawili Go i odeszli.J  Od Pana on pochodzi i w naszych oczach jest godny podziwu”.  Czy nie czytaliście tych słów Pisma: Ten właśnie kamień, którym budujący wzgardzili stał się kamieniem węgielnym? J~~~W}}l} ||z| {{%zz9yyy0xxqxwwrvvv/uu!tt\tsVrrrqq#p}poo6nn mmEllkkejj=ii hggg>1==M<L O  o 5 Y 5 RPN=uKocha nasz naród i sam zbudował nam synagogę”.ykPosłani przybyli do Jezusa i prosili Go żarliwie, mówiąc: „Zasłużył sobie, abyś mu to wyświadczył.%Kiedy [ten centurion] usłyszał o Jezusie, posłał do Niego starszyznę izraelską z prośbą, aby przyszedł i uratował jego sługę.eCSługa pewnego centuriona, bardzo mu drogi, był w ciężkim stanie i miał już umrzeć.j OGdy skończył wszystkie swoje nauki, wygłaszane dla przyjęcia przez lud, wszedł do Kafarnaum.a;1A kto usłyszał i nie wykonał, podobny jest do takiego człowieka, który dom postawił na ziemi, bez fundamentów. Rzeka przedarła się do niego i prędko się zawalił. Ruina tego domu stała się wielka”.kO0Podobny jest do człowieka budującego dom. Wykopał fundament, pogłębił i położył na skale. Gdy przyszła powódź, przedarła się rzeka do owego domu, lecz nie zdołała go poruszyć, bo on dobrze został zbudowany.dA/Pokażę wam, do kogo jest podobny każdy, kto przychodzi do mnie i słucha moich słów.W'.Dlaczego wołacie do mnie: Panie, Panie, a nie wykonujecie tego, co mówię?6e-Dobry człowiek wydaje z dobrego składu [swojego] serca dobro, a zepsuty wydaje z zepsutego zepsucie. Bo przecież jego usta wydają słowa z tego, co wypełnia serce.~5,Każde drzewo poznaje się po jego własnym owocu. Przecież z cierni fig nie zbierają, ani nie zrywają winogron z jakiegoś kolczastego krzaka.}+Nie jest dobre drzewo, które wydaje zagrzybiony owoc, i podobnie nie jest zagrzybione drzewo, które wydaje owoc dobry. |9*Jak możesz swojemu bratu mówić: Pozwól, bracie, że usunę tę ość, która jest w twoim oku, gdy ty nie patrzysz na drąg w twoim oku? Obłudniku, najpierw wyrzuć ten drąg ze swojego oka i wtedy przejrzysz do tego, by usunąć ość, która jest w oku twojego brata.d{A)Dlaczego patrzysz na ość w oku twojego brata, a we własnym oku drąga nie zauważasz?rz](Uczeń nie jest ponad nauczycielem; każdy natomiast, kto się wydoskonali, będzie jak jego nauczyciel.uyc'I opowiedział im przypowieść: „Nie może ślepy prowadzić ślepego. Czyż obaj nie wpadną do dołu?>xu&Dawajcie, a wam będzie dane. Dadzą wam w wasz fartuch miarą dobrą, ubitą, potrząśniętą, przelewającą się. Jaką miarą mierzycie, podobnie wam zostanie wymierzone”.w%Nie osądzajcie, a nie będziecie osądzeni. Nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni. Przebaczajcie, a będzie wam przebaczone.Gv$Stawajcie się miłosierni, jak wasz Ojciec jest miłosierny.yuk#Miłujcie swoich wrogów, wyświadczajcie im dobrodziejstwa i udzielajcie pożyczek, niczego się nie spodziewając, a wasza nagroda będzie wielka i będziecie synami Najwyższego, bo On jest dobry dla niewdzięcznych i dla zepsutych.6te"Jeżeli pożyczacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż to dla was chwała? Również grzesznicy pożyczają grzesznikom, aby tyle samo otrzymać z powrotem.s/!Jeżeli wyświadczacie dobrodziejstwa tym, którzy wam dobrodziejstwa wyświadczają, jakaż to dla was chwała? Również grzesznicy to czynią.r# Jeśli miłujecie tylko tych, którzy was miłują, jakaż to dla was chwała? Przecież i grzesznicy miłują tych, którzy ich miłują.GqJak chcecie, aby ludzie wam czynili, tak samo wy im czyńcie.dpADawaj każdemu proszącemu cię i nie dopominaj się o zwrot u tego, kto zabiera twoje.oJeśli ktoś uderzy cię w policzek, nadstaw również drugi. I nie broń nawet sukni, gdy ktoś zabiera twój płaszcz.enCbłogosławcie tych, którzy wam złorzeczą, módlcie się za tych, którzy was krzywdzą.omWLecz mówię wam, słuchającym: miłujcie swoich wrogów, dobrze czyńcie tym, którzy wami gardzą,xliBiada, gdy wszyscy ludzie dobrze o was mówią, bo tak samo wasi przodkowie czynili z fałszywymi prorokami.!k;Biada wam, którzy teraz jesteście syci, bo głód cierpieć będziecie. Biada, którzy teraz się śmiejecie, bo smucić się będziecie i płakać.Hj Natomiast wam, bogatym, biada, bo już macie swoją pociechę.(iIZacznijcie w takim dniu cieszyć się i skakać z radości, bo oto w niebie wasza nagroda wielka. Przecież tak samo wasi przodkowie czynili z prorokami.0hYBłogosławieni jesteście, gdy ludzie gardzić wami będą, gdy was odsuną od siebie i znieważą, gdy z powodu Syna Człowieczego odrzucą wasze imię jako złe.gBłogosławieni, którzy teraz jesteście głodni, bo zostaniecie nasyceni. Błogosławieni teraz płaczący, bo śmiać się będziecie.fwA On podniósł swoje oczy na swoich uczniów i mówił: „Błogosławieni ubodzy, bo wasze jest królestwo Boże.geGCały tłum starał się Go dotknąć, bo moc z Niego wychodziła i uzdrawiała wszystkich.d!Przyszli, aby Go posłuchać i aby zostać uleczonymi ze swoich chorób. Uzdrowienia dostępowali także dręczeni przez duchy nieczyste.Ic Po zejściu z nimi zatrzymał się na miejscu równinnym. [Była tam] liczna gromada Jego uczniów i wielka rzesza ludzi z całej Judei, i z Jeruzalem, i z nadmorskiego Tyru i Sydonu.Ub#i Judę, [syna] Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą.]a3i Mateusza, i Tomasza, i Jakuba, [syna] Alfeusza, i Szymona nazywanego Zelotą,u`cSzymona, którego nazwał Piotrem, i Andrzeja, jego brata, i Jakuba, i Jana, i Filipa, i Bartłomieja,v_e Gdy nastał dzień, przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu. Nazwał ich apostołami:o^W W tych dniach udał się na górę, aby się pomodlić. Całą noc spędził na modlitwie z Bogiem.d]A Tamtych opanowało szaleństwo i debatowali między sobą, co można by zrobić Jezusowi.\3 Powiódł wzrokiem po nich wszystkich i powiedział do niego: „Wyciągnij swoją rękę”. Uczynił to. I jego ręka znowu stała się zdrowa.[ Do tamtych powiedział: „Pytam was: czy wolno w szabat uczynić coś dobrego czy coś złego, uratować życie czy zniszczyć?”&ZEA On znał ich myśli. Odezwał się do tego człowieka, który miał drętwą rękę: „Podnieś się i stań pośrodku”. Podniósł się i stanął.YyUczeni w Piśmie i faryzeusze pilnie Go obserwowali, czy w szabat uzdrawia, aby znaleźć powód do oskarżenia Go.mXSW inny szabat wszedł do synagogi i nauczał. Był tam człowiek, jego prawa ręka była drętwa.LWPowiedział im jeszcze: „Syn Człowieczy jest panem szabatu”. 8ViJak wszedł do domu Bożego, wziął chleby pokładne, których jeść nie wolno nikomu poza samymi kapłanami, zaczął je jeść i dał także tym, którzy z nim byli?”UNa to Jezus odpowiedział im: „Czy nie czytaliście o tym, co zrobił Dawid, gdy był głodny i on sam, i inni z nim?dTANiektórzy z faryzeuszów zapytali: „Dlaczego w szabat robicie to, czego nie wolno?”S Zdarzyło się, że przechodził w szabat wśród zbóż. Jego uczniowie zrywali kłosy i rozcierając je w rękach, jedli.]R3'I nikt, kto napił się starego, nie chce młodego, bo mówi: Dobre jest stare”.=Qu&Lecz młode wino należy wlać do nowych bukłaków."P=%Nikt nie wlewa młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym wypadku to młode wino rozerwie bukłaki: ono się wyleje, a bukłaki się zniszczą.SO$I opowiedział im przypowieść: „Nikt nie odrywa skrawka z nowej szaty i nie przyszywa do szaty starej. W przeciwnym wypadku ten nowy rozedrze, a skrawek z nowego nie dopasuje się do starego.qN[#Przyjdą takie dni, gdy pan młody zostanie im zabrany, że wtedy, w owych dniach, będą pościć”.zMm"Jezus odpowiedział im: „Czy możecie kazać drużbom pana młodego pościć, gdy ten pan młody jest z nimi?!L;!A oni odezwali się do Niego: „Uczniowie Jana często poszczą i modły odprawiają, podobnie [uczniowie] faryzeuszów, a Twoi jedzą i piją”.WK' Przyszedłem wezwać do nawrócenia nie sprawiedliwych, lecz grzeszników”.\J1Na to Jezus rzekł im: „Nie zdrowi potrzebują lekarza, lecz źle się czujący.$IAFaryzeusze i ich uczeni w Piśmie szeptali z niezadowoleniem i mówili do Jego uczniów: „Dlaczego jecie i pijecie z poborcami i grzesznikami?”~HuLewi zrobił w swoim domu wielkie przyjęcie dla Niego. Było bardzo dużo poborców i innych siedzących z nimi.7GiZostawił wszystko, wstał i chodził z Nim.yFkPotem odszedł i zobaczył poborcę imieniem Lewi, siedzącego przy cle. Powiedział mu: „Chodź ze mną”.EWszystkich ogarnęło zdumienie, wysławiali Boga i napełnieni bojaźnią mówili: „Dzisiaj zobaczyliśmy coś nieprawdopodobnego”.}DsI on od razu, na ich oczach, wstał, wziął to, na czym leżał, i odszedł do swojego domu, wysławiając Boga.\C1Abyście jednak wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów” — tu zwrócił się do sparaliżowanego — „rozkazuję ci: wstań, weź swoje nosze i idź do swojego domu”.BCo jest bardziej zdumiewające: powiedzieć: Odpuszczone są tobie twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań i chodź?wAgJezus rozpoznał ich myśli, więc w odpowiedzi rzekł im: „Cóż to za myśli żywicie w swoich sercach?>@uWtedy uczeni w Piśmie i faryzeusze zaczęli się zastanawiać, mówiąc: „Kimże Ten tutaj jest? On wypowiada bluźnierstwa! Kto może odpuścić grzechy poza samym Bogiem?”g?GGdy zobaczył ich wiarę, powiedział: „Człowieku, odpuszczone są tobie twoje grzechy”.6>ePonieważ z powodu tłumu nie znaleźli przejścia, żeby go wnieść, weszli na plaski dach i przez pułap spuścili go do środka razem z noszami, wprost przed Jezusa.=Pewnej chwili jacyś mężczyźni przynieśli na łożu sparaliżowanego człowieka i próbowali go wnieść i położyć przed Nim.I< Gdy któregoś dnia nauczał, siedzieli tam również faryzeusze i nauczyciele Prawa. Przyszli ze wszystkich okolic Galilei, Judei i z Jeruzalem. A moc Pańska była taka, że uzdrawiał.@;{On tymczasem usuwał się na pustkowia i modlił się.:Wieść o Nim coraz szerzej się rozchodziła. Wielkie rzesze przybywały, żeby słuchać i otrzymywać uzdrowienie ze swoich chorób.D9A On mu nakazał, aby nikomu nie mówił, „ale idź, pokaż się kapłanowi i za oczyszczenie złóż ofiarę, tak jak nakazał Mojżesz. [Niech to będzie] dla nich świadectwem”.8y Wyciągnął więc rękę, dotknął go i powiedział: „Chcę, stań się czysty”. Z miejsca trąd go opuścił.p7Y Gdy był w jednym z miast, znalazł się tam również pewien człowiek, cały okryty trądem. Kiedy zobaczył Jezusa, upadł na twarz i zaczął Go prosić, mówiąc: „Panie, jeśli Ty zechcesz, potrafisz mnie oczyścić”.O6 Po wyciągnięciu łodzi na ląd zostawili wszystko i poszli za Nim.95k Podobnie było z Jakubem i Janem, synami Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Jezus odezwał się do Szymona: „Nie bój się. Odtąd będziesz rybakiem ludzi”.j4M Zdumienie bowiem ogarnęło jego i wszystkich z nim z powodu połowu ryb, który osiągnęli.3'Kiedy zobaczył to Szymon Piotr, przypadł Jezusowi do kolan i powiedział: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym”.2#Wtedy ręką dali znak wspólnikom w drugiej łodzi, aby im pomogli. Przypłynęli i obie łodzie tak napełnili, że omal nie utonęły.[1/Gdy to zrobili, zagarnęli ogromną ilość ryb. Ich sieci zaczynały się rwać.$0ANa to Szymon odpowiedział: „Mistrzu, choć przez całą noc ciężko pracowaliśmy, niczego nie złowiliśmy; jednak na Twoje słowo zarzucę sieci”.p/YGdy skończył mówić, rzekł do Szymona: „Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów”.,.QWszedł do jednej z tych łodzi: do tej, która należała do Szymona, i poprosił go, aby nieco odpłynął od lądu. Usiadł tam i z łodzi nauczał rzesze.b-=zobaczył dwie łodzie stojące nad jeziorem. Rybacy z nich wysiedli i płukali sieci.s, aGdy kiedyś tłum trzymał się Go pilnie i słuchał słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret,5+e,I głosił jak herold aż do synagog Judei.-*S+On jednak im odpowiedział: „Trzeba, abym i w innych miastach zaczął głosić radosną nowinę o królestwie Boga, bo przecież po to zostałem posłany”.&)E*Z nastaniem dnia wyszedł i udał się na miejsce pustynne. Gromady ludzi szukały Go. Przyszli do Niego i zatrzymywali Go, żeby od nich nie odchodził..(U)Z wielu wyszły demony, wrzeszcząc przy tym i wołając: „Ty jesteś Synem Boga!” Karcąc je, nie pozwalał im mówić, bo wiedziały, że On jest Mesjaszem.,'Q(O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na różne choroby, przyprowadzili ich do Niego, a On uzdrowił ich, kładąc na każdym z nich ręce.m&S'On stanął nad nią i skarcił gorączkę, i opuściła ją. Od razu wstała i usługiwała im. % &Po wyjściu z synagogi udał się do domu Szymona. A teściowa Piotra była ogarnięta wysoką gorączką. Prosili Go za nią.U$#%I wieść o Nim rozeszła się po wszystkich miejscowościach tej krainy. #9$Strach padł na wszystkich i jeden do drugiego mówił: „Co to za nauka, bo z władzą i mocą wydaje rozkazy nieczystym duchom i wychodzą!?” "9#Jezus skarcił go mówiąc: „Zamilcz i wyjdź z niego”. Demon rzucił tamtego na środek i wyszedł z niego, nie zrobiwszy mu żadnej krzywdy. !"„Przestań! Co się tu do nas wtrącasz, Jezusie z Nazaretu!? Zniszczyć nas przyszedłeś!? Wiem, ktoś Ty: Święty Boga!”t a!W tej synagodze był człowiek mający ducha demona nieczystego. Zaczął on wrzeszczeć wielkim głosem:F Byli zdumieni Jego nauką, że mówił z takim autorytetem.QPrzyszedł do galilejskiego miasta Kafarnaum. Tam uczył ich w szabat.>wOn jednak przeszedł pomiędzy nimi i oddalił się.3Wstali i wyrzucili Go z miasta. Poprowadzili Go aż na urwisty stok góry, na której zbudowane było ich miasto, aby Go strącić w przepaść.J Kiedy to usłyszeli, wszyscy w synagodze unieśli się gniewem.Tak samo wielu było w Izraelu trędowatych za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie doznał oczyszczenia, tylko Naaman Syryjczyk”.q[a do żadnej z nich Eliasz nie został posłany, tylko do owdowiałej kobiety w Sarepcie Sydońskiej.A{Prawdą jest to, co wam powiem: wiele było w Izraelu wdów za dni Eliasza, kiedy to niebo zamknęło się na trzy lata i sześć miesięcy i nastał wielki głód w całym kraju,r]Powiedział też: „O tak, oświadczam wam: żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie.J Jezus odezwał się do nich: „Z pewnością do mnie odniesiecie to przysłowie: Lekarzu, siebie samego uzdrów. Uczyń i tutaj, w swojej ojczyźnie, to, co się dokonało w Kafarnaum”.3Wszyscy wystawiali Mu świadectwo i dziwili się, że tak wdzięczne słowa wychodzą z Jego ust. Mówili: „Czyż nie jest On synem Józefa?”eCA On tak zaczął do nich mówić: „Dziś w waszych uszach spełniło się to Pismo”.wPo zwinięciu księgi oddał ją słudze i usiadł. Oczy wszystkich w synagodze były z uwagą wpatrzone w Niego.,Sabym ogłosił rok łaski Pana”. oW„Duch Pana nade mną. Ze względu na Niego namaścił mnie, abym ubogim przekazał radosną nowinę. Posłał mnie, abym wziętym do niewoli ogłosił uwolnienie, a ślepym przejrzenie; abym załamanych odesłał w wolności,s_Podano Mu księgę proroka Izajasza. Gdy rozwinął tę księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane:Przyszedł także do Nazaretu, gdzie się wychował. Zgodnie ze swoim zwyczajem wszedł w szabat do synagogi i wstał, aby czytać.FA On uczył w ich synagogach, wychwalany przez wszystkich.d AJezus wrócił z mocą Ducha do Galilei. Wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy.W ' Gdy diabeł dokończył całego kuszenia, na jakiś czas odstąpił od Niego.{ o W odpowiedzi na to rzekł mu Jezus: „Powiedziane jest: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga twojego.^ 5 a także: Na rękach nosić Cię będą, abyś nie uraził swej nogi o kamień”. [ / Jest przecież napisane: Swoim aniołom da co do Ciebie nakaz, aby Cię strzegli; Przywiódł Go do Jeruzalem, postawił na szczycie świątyni i rzekł Mu: „Jeżeli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół.A Jezus odpowiedział mu na to: „Jest napisane: Panu, Bogu mojemu będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu będziesz służył”.H Jeśli więc Ty pokłonisz się mi, wszystkie będą Twoje”.~ui powiedział Mu: „Dam Ci wszystkie te włości i ich przepych, bo mnie się poddały i daję je, komu zechcę.ucPotem diabeł wyprowadził Go wysoko, pokazał Mu w ułamku czasu wszystkie królestwa zamieszkałej ziemib=Jezus odpowiedział mu: „Jest napisane: Nie samym chlebem żyć będzie człowiek”. xiDiabeł powiedział do Niego: „Jeśli jesteś Synem Bożym, każ temu kamieniowi, aby stał się chlebem”.$Aprzez czterdzieści dni. Dopuścił też na siebie próbę ze strony diabła. Niczego nie zjadł przez te dni, tak że po ich dopełnieniu odczuł głód.W )Jezus odszedł od Jordanu pełen Ducha Świętego i żył Duchem na pustkowiu6g&syna Enosa, syna Seta, syna Adama, syna Boga.P~%syna Matusali, syna Enocha, syna Jareta, syna Maleleela, syna Kainama,L}$syna Kainama, syna Arfaksada, syna Sema, syna Noego, syna Lamecha,H| #syna Serucha, syna Ragaua, syna Kaleka, syna Ebera, syna Sali,M{"syna Jakuba, syna Izaaka, syna Abrahama, syna Tarego, syna Nachora,Yz+!syna Aminadaba, syna Admina, syna Arniego, syna Esroma, syna Faresa, syna Judy,Jy  syna Jessego, syna Jobeda, syna Booza, syna Sali, syna Naassona,Lxsyna Meleasza, syna Menny, syna Mattata, syna Natana, syna Dawida,Jw syna Symeona, syna Judy, syna Józefa, syna Jony, syna Eliakima,Nvsyna Jezusa, syna Eliezera, syna Jorima, syna Mattata, syna Lewiego,Nusyna Melchiego, syna Addiego, syna Kosama, syna Elmadana, syna Hera,Ntsyna Jana, syna Resy, syna Zorobabela, syna Salatiela, syna Neriego,Kssyna Maata, syna Matatiasza, syna Semei, syna Josecha, syna Jody,Qrsyna Matatiasza, syna Amosa, syna Nahuma, syna Chesliego, syna Naggaja,Qqsyna Mattata, syna Lewiego, syna Melchiego, syna Jannaja, syna Józefa,{poA On, Jezus, zaczynając działać, miał lat około trzydziestu. Uważano, że jest synem Józefa, syna Helego,Io i Duch Święty w cielesnej postaci, jako gołębica, zstąpił na Niego, a z nieba rozległ się głos: „Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie złożyłem swoje postanowienia”.ynkGdy cały lud otrzymał chrzest i kiedy również Jezus przyjął chrzest i modlił się, otwarło się nieboIm do całego zła dodał jeszcze to: zamknął Jana w wiezieniu.l Ponieważ tetrarcha Herod potępiany był przez niego za Herodiadę, żonę swojego brata, i za wszystko, co złego uczynił,Vk%I jeszcze wiele innych wezwań kierował do ludu, głosząc dobrą nowinę.4jaMa on w swoim ręku szuflę do przewiewania zboża, aby dokonać oczyszczenia na swoim klepisku i aby zebrać ziarna w spichrzu. A plewy spali ogniem nieugaszonym”.\i1Jan wyjaśnił wszystkim, mówiąc: „Ja was chrzczę wodą, idzie natomiast mocniejszy ode mnie i ja nie jestem godny, aby rozwiązać rzemień Jego sandałów. On was ochrzci w Duchu Świętym i w ogniu.hPonieważ lud pełen był jakiegoś oczekiwania i wszyscy zastanawiali się w swoich sercach nad Janem, czy nie jest on Mesjaszem.KgPytali go i żołnierze, mówiąc: „A my co mamy zrobić?” Odpowiedział im: „Na nikim nie wymuszajcie pieniędzy, nikogo fałszywie nie oskarżajcie, obywajcie się waszym żołdem”.[f/ A on im rzekł: „Niczego więcej nie róbcie niż to, co jest wam nakazane”.meS Również poborcy podatków przyszli po chrzest i zapytali go: „Nauczycielu, co mamy zrobić?”d Odpowiadając mówił im: „Kto ma dwie suknie, niech się podzieli z tym, który nie ma; kto ma jedzenie, niech tak samo czyni”.Gu"A Symeon zaczął ich błogosławić. Do Maryi, Jego matki, powiedział: „Oto Ten stanął na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, a także jako znak wywołujący sprzeciw,>Fw!Jego ojciec i matka dziwili się tym słowom o Nim.PE Światło dla oświecenia narodów, Chwałę Twojego ludu, Izraela!”DDktóre postawiłeś gotowe przed oczami wszystkich ludów:1C]bo moje oczy zobaczyły Twoje Zbawienie,hBI„Teraz, o Panie, pozwalasz już odejść swojemu słudze w pokoju, według Twojego słowa,TA!on wziął je w swoje objęcia i zaczął błogosławić Boga, mówiąc:*@MZa sprawą Ducha przyszedł wtedy na teren świątyni. Kiedy rodzice wnieśli Dzieciątko Jezus, aby uczynić z nim zgodnie ze zwyczajem nakazanym przez Prawo,Z?-Duch Święty objawił mu, że nie umrze, zanim nie zobaczy Mesjasza Pańskiego.+>OŻył wtedy w Jeruzalem pewien człowiek imieniem Symeon. Człowiek ten był sprawiedliwy i pobożny, wyczekiwał Pociechy Izraela. Duch Święty był nad nim.={oraz żeby dać ofiarę zgodnie z wypowiedzią Prawa Pańskiego: „Jedną parę turkawek lub dwa młode gołąbki”.<zgodnie z tym, co jest napisane w Prawie Pańskim: „Każdy pierworodny potomek męski zostanie uznany za poświęconego Panu”,;A kiedy upłynął określony przez Mojżeszowe Prawo czas ich oczyszczenia, przyprowadzili Go do Jerozolimy, ażeby ofiarować Go Panu :Gdy upłynęło osiem dni i należało Go obrzezać, nadano Mu imię Jezus, podane przez anioła, nim poczęty został w łonie. 9Potem pasterze odeszli, wielbiąc i wychwalając Boga za wszystko, co usłyszeli i zobaczyli, tak jak im zostało powiedziane. _87A Maryja chowała wszystkie te słowa i zastanawiała się nad nimi w swoim sercu.\71Wszyscy słuchający dziwili się temu, co im przez pasterzy zostało powiedziane.Z6-Gdy [Je] zobaczyli, powtórzyli wypowiedziane do nich o tym Dziecięciu słowa.f5EI spiesząc się przyszli. Znaleźli Maryję, Józefa i to Niemowlę leżące w żłobie.D4Kiedy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili między sobą: „Chodźmy do Betlejem. Sprawdźmy tę rzecz, która się tam wydarzyła i o której Pan nas powiadomił”.`39„Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój w ludziach [Jego] upodobania”.z2m I nagle przy tym aniele pojawiła się wielka ilość niebieskiego wojska, które wychwalało Boga i mówiło:i1K A znakiem dla was to: znajdziecie niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie”.[0/ Dzisiaj w mieście Dawidowym narodził się wam Zbawiciel. Jest to Mesjasz, Pan."/= Anioł odezwał się do nich: „Nie bójcie się, bo przynoszę wam dobrą wiadomość o wielkiej radości, która stanie się udziałem całego ludu.{.o Stanął przy nich anioł Pański i chwała Pana wokół nich rozbłysła. Wielki strach ich wtedy przeniknął.p-YW tej samej okolicy pasterze koczowali pod gołym niebem i nocą trzymali straż przy swoim stadzie.,-I urodziła swojego pierworodnego Syna. Owinęła Go w pieluszki i złożyła w żłobie, ponieważ w gospodzie nie było dla nich miejsca.@+{Gdy tam już byli, dopełniły się dni, aby urodziła.^*5żeby dać się zapisać razem z Maryją, swoją małżonką. Ona była brzemienna.6)eWybrał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaretu, do Judei, do miasta Dawidowego, które się nazywa Betlejem — ponieważ był on z plemienia i rodu Dawida —I( Wszyscy szli, aby dać się zapisać, każdy do swojego miasta.['/Ten spis jako pierwszy przeprowadzony został, gdy Syrią zarządzał Kwiryniusz.d& CW tym czasie wyszedł dekret od Cezara Augusta, że ma być zrobiony spis na całej ziemi. %  PTo dziecię rosło i nabierało mocy duchowej. Potem przebywało na pustkowiu, aż do dni swojego ukazania się przed Izraelem.~$ wOaby się pokazać przebywającym w ciemności i w cieniu śmierci, aby nasze kroki skierować na drogę pokoju”.j# ONdzięki miłosiernemu sercu naszego Boga, za sprawą którego odwiedzi nas Wschód z Wysokości,L" MJego ludowi dać poznać zbawienie przez odpuszczenie ich grzechów! LA ty, dziecię, będziesz nosić imię: Prorok Najwyższego, ponieważ pójdziesz przed Nim, aby przygotować Jego drogi.R  Kprzez wszystkie dni nasze, w świętości i sprawiedliwości przed Nim.H  Jże wyrwani z ręki wrogów bez strachu służyć Mu będziemy\ 3Io przysiędze, którą złożył Abrahamowi, naszemu przodkowi, że sprawi nam to,^ 7Hby okazać miłosierdzie naszym przodkom i wspomnieć o świętym swoim przymierzu,[ 1GRatunek przed naszymi wrogami i przed ręką wszystkich, którzy nas nienawidzą;R Ftak jak powiedział przez usta swoich świętych, już dawnych proroków,O Eże umieścił dla nas Róg Ocalenia w rodzie Dawida, swojego sługi,_ 9D„Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, że spojrzał i dał Wyzwolenie swojemu ludowi;W )CA Zachariasz, jego ojciec, napełniony Duchem Świętym prorokował mówiąc: BWszyscy wzięli sobie do serca to, co usłyszeli, i pytali: „Kimże to dziecko będzie?” Rzeczywiście ręka Pana była nad nim.  AWszystkich ich sąsiadów strach przeniknął. W całej górzystej krainie judejskiej mówiło się o wszystkich tych rzeczach.W )@Wtedy z miejsca jego usta i język otwarły się i mówił, wielbiąc Boga.j O?On poprosił tabliczkę i napisał na niej: „Jego imieniem jest Jan”. Wszyscy się zdziwili.M >Gestami zapytali jego ojca, jakie imię ma ono według niego nosić.S !=Odpowiedzieli jej: „W twojej rodzinie nikt nie nosi takiego imienia”.I  HHiHGeGF|FEzEDwCCKB_A@@@5??K>>M>=  Oto dałem wam możność stąpania po wężach i skorpionach i po wszelkim wojsku nieprzyjaciela, i nic was nie skrzywdzi.P= Rzekł im: „Widziałem szatana, gdy jak błyskawica spadł z nieba. < Kiedy wróciło tych siedemdziesięciu dwóch, z radością opowiadali: „Panie, na Twoje imię nawet demony są nam uległe”.; Kto was słucha, mnie słucha; kto was odrzuca, mnie odrzuca, a kto mnie odrzuca, odrzuca Tego, który mnie posłał”.h:I I ty, Kafarnaum, czy aż do nieba się wyniesiesz? — Aż do dna otchłani się poniżysz!!!J9  Więc Tyrowi i Sydonowi lżej będzie w czasie sądu niż wam.:8m Biada ci, Korozain! Biada ci, Betsaido! Gdyby w Tyrze i Sydonie dokonały się te cudy, które się u was dokonały, już dawno pokutować by zaczęły w worach i popiele.T7! Zapewniam was, że w owym dniu Sodomie lżej będzie niż takiemu miastu.6+ Nawet proch z waszego miasta, który przylgnął do naszych stóp, strząsamy wam; jednak to wiedzcie, że bliskie już jest królestwo Boże.q5[ Gdy wejdziecie do jakiegoś miasta i nie przyjmą was, wyjdźcie na jego główne ulice i powiedzcie:i4K uzdrawiajcie chorych, którzy w nim są, i mówcie im: Już blisko was jest królestwo Boże.W3' Gdy wejdziecie do jakiegoś miasta i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą,2- W takim domu mieszkajcie, jedząc i pijąc to, co jest u nich, bo robotnik zasługuje na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu.g1G Jeśli tam będzie człowiek pokoju, wasze Pokój spocznie na nim; jeśli nie, wróci do was.Q0 Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi.^/5 Nie noście trzosa, ani torby, ani sandałów i nikogo po drodze nie pozdrawiajcie.=.u Idźcie, oto ja was posyłam jak owce między wilki.- Mówił im: „Żniwo rozległe, robotników mało. Poproście więc Pana żniwa, aby wysłał do swojego żniwa robotników.", ? Potem wybrał Pan innych siedemdziesięciu dwóch i posłał ich przed sobą po dwóch do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam iść zamierzał. + >Jezus mu odpowiedział: „Nikt, kto przykłada rękę do pługa, a spogląda do tyłu, nie jest zdatny do królestwa Bożego”.*y =Odezwał się jeszcze inny: „Pójdę z Tobą, Panie, lecz pozwól mi najpierw pożegnać się ze swoimi w domu”.) @w Ta przypowieść znaczy to: Ziarnem jest słowo Boga.%?C On rzekł: „Wam dane jest poznać tajemnice królestwa Bożego, a innym — w przypowieściach, aby patrząc nie zobaczyli, a słuchając nie pojęli.D> Jego uczniowie pytali Go, co ma znaczyć ta przypowieść."==Jeszcze inne padło na ziemię dobrą i gdy wzeszło, wydało plon stokrotny”. To mówiąc, wołał: „Kto ma uszy do słuchania, niech słucha”. S<Inne znowu padło wśród ostów. Osty rozrosły się i zagłuszyły je.T;!Inne padło na skałę, lecz gdy wzeszło, zaraz uschło z braku wilgoci.:/„Wyszedł siewca, aby zasiać swoje ziarno. Kiedy siał, jedno padło przy drodze i zostało podeptane, a ptactwo z przestworzy wyjadło je.y9kGdy zebrała się wielka rzesza i jeszcze dochodzili do niej z każdego miasta, przemówił w przypowieści:~8uJoanna, żona Chuzy, Herodowego zarządcy, Zuzanna i wiele innych. Troszczyły się one o nich ze swoich zasobów.7a także niektóre wyleczone ze złych duchów i z chorób kobiety: Maria, nazywana Magdaleną, z której wyszło siedmiu demonów,6 A potem i On obchodził miasta i wsie, nauczał publicznie i rozgłaszał wiadomość o królestwie Boga. Przy Nim było Dwunastu,a5;2A do tej kobiety powiedział jeszcze: „Ocaliła cię twoja wiara. Idź w pokoju”.]431Siedzący z Nim zaczęli sobie myśleć: „Kim On jest, że odpuszcza grzechy?”=3u0Do niej rzekł: „Twoje grzechy są odpuszczone”.2-/Dlatego mówię ci: liczne jej grzechy są odpuszczone, bo okazała wielką miłość. Komu mało jest odpuszczane, małą okazuje miłość”.c1?.Nie namaściłeś oliwą mojej głowy, a ona pachnącym olejkiem moje stopy namaściła.i0K-Nie udzieliłeś mi pocałunku, a ona od mojego wejścia nie przestała całować moich stóp.a/;,Potem odwrócił się do tej kobiety, a do Szymona rzekł: „Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie podałeś mi wody do nóg. Ona natomiast łzami zrosiła moje stopy i swoimi włosami wytarła..+Na to Szymon odpowiedział: „Przypuszczam, że ten, któremu więcej darował”. On mu rzekł: „Trafnie osądziłeś”.r-]*Ponieważ nie mieli z czego oddać, darował obu. Który więc z nich będzie go więcej miłował?”v,e)„Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden był winien pięćset denarów, drugi pięćdziesiąt.+!(W odpowiedzi na to Jezus odezwał się do niego: „Szymonie, mam ci coś do opowiedzenia”. Tamten rzekł: „Nauczycielu, opowiedz”.M*'Kiedy to zobaczył faryzeusz — ten, który Go zaprosił — myślał sobie: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, kim jest i co to za kobieta, która się Go dotyka; że to grzesznica!!!”0)Y&podeszła od tyłu do Jego stóp i płacząc zaczęła łzami zraszać Jego stopy. Włosami swej głowy wycierała i całowała Jego stopy i namaszczała olejkiem.!(;%A oto kobieta, która w tym mieście znana była z grzechów, dowiedziała się, że je w domu faryzeusza. Przyniosła alabastrowy flakonik olejku,'+$Prosił Go któryś z faryzeuszów, aby zechciał zjeść u niego obiad. Wszedł więc do domu tego faryzeusza i zajął miejsce przy stole.W&'#A jednak mądrość okazuje się sprawiedliwa na podstawie swoich dzieci”.z%m"Przyszedł Syn Człowieczy, je i pije, to mówicie: To żarłok i pijak, przyjaciel poborców i grzeszników.`$9!Bo przyszedł Jan Chrzciciel, nie je chleba ani nie pije wina, a mówicie: Ma demona.E# Podobni są do dzieci, które przebywają na placu i przygadają sobie, mówiąc: Zaczęliśmy wam przygrywać, a nie zatańczyliście; Zaczęliśmy lamentować, a nie zapłakaliście.S"„Z kim mógłbym porównać ludzi tego pokolenia? Do kogo są podobni?w!gFaryzeusze natomiast i znawcy Prawa odrzucali wolę Boga, dotyczącą ich, bo chrztu od niego nie przyjęli. Cały lud, gdy [to] usłyszał, a nawet poborcy opłat, ponieważ przyjęli chrzest Janowy, uznawali sprawiedliwość Boga.3Mówię wam: wśród narodzonych z kobiet nikt nie jest większy od Jana; lecz nawet ktoś mniejszy w królestwie Boga większy jest od niego”.On jest tym, o którym napisano: Oto ja wysyłam mojego posłańca przed Tobą. On przygotuje przed Tobą Twoją drogę.hINo więc, co wyszliście zobaczyć? Proroka? — Tak, mówię wam, nawet więcej niż proroka.6eNo, co wyszliście zobaczyć!? — Człowieka odzianego w miękkie szaty? Przecież ci, co są w odzieniu wspaniałym i w przepychu, w domach królewskich przebywają.+Gdy posłańcy Jana odeszli, zaczął mówić o Janie do rzesz: „Co wyszliście oglądać na pustkowiu? — Trzcinę przez wiatr kołysaną?DBłogosławiony, kto się nie potknie z mojego powodu”.-Odpowiadając więc im powiedział: „Idźcie i powiadomcie Jana o tym, co zobaczyliście i usłyszeliście: Niewidomi wzrok odzyskują, niewładni w nogach chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, a głusi słyszą; umarli powstają, ubodzy otrzymują ewangelię.A w tym czasie wielu uzdrowił z chorób, z bolesnych dolegliwości, ze złych duchów i wielu niewidomym udzielił łaski widzenia.;oKiedy ci mężowie przyszli do Niego, powiedzieli: „Przysłał nas do Ciebie Jan Chrzciciel z pytaniem: Czy Ty jesteś tym Przybywającym, czy też czekać mamy na innego?”xii posłał ich do Pana z pytaniem: „Czy Ty jesteś tym Przybywającym, czy też czekać mamy na innego?”iKUczniowie Jana donieśli mu o tym wszystkim. Jan zatem wezwał jakichś dwóch swoich uczniów[/Taka opinia o Nim poszła po całej Judei i po wszystkich okolicznych krainach.-Lęk wszystkich ogarnął i oddawali chwałę Bogu, mówiąc: „Wielki prorok powstał wśród nas”, oraz: „Wejrzał Bóg na swój lud”.J Zmarły usiadł i zaczął mówić. Wtedy oddał go jego matce.{Potem podszedł i dotknął się mar. Niosący zatrzymali się. On rzekł: „Młodzieńcze, rozkazuję ci, wstań!”fE Kiedy Jezus ją ujrzał, wzruszył się nad nią i odezwał się do niej: „Nie płacz”.,Q Gdy zbliżał się do bramy tego miasta, wynoszono właśnie zmarłego, jedynego syna jego matki. Była wdową. Towarzyszyła jej znaczna gromada ludzi z miasta.mS Niedługo potem udał się do miasta zwanego Nain. Zebrali się przy Nim uczniowie i wielki tłum.F  Kiedy posłani wrócili do domu, znaleźli sługę zdrowego.? w Gdy Jezus to usłyszał, wyraził mu swoje uznanie i zwróciwszy się do towarzyszącego sobie tłumu, powiedział: „Mówię wam, takiej wiary nie znalazłem nawet w Izraelu”.d APrzecież i ja jestem człowiekiem umieszczonym pod władzą i mającym pod sobą żołnierzy. Temu rozkazuję: Odmarsz, i odmaszerowuje; innemu: Przystąp, i przystępuje; a swojemu słudze: Zrób to, i robi”.# ?I dlatego również nie uznałem się za godnego, żeby przyjść do Ciebie osobiście. Rozkaż tylko słowem i niech mój chłopak stanie się zdrowy.N Jezus udał się z nimi. Gdy był już niedaleko domu, centurion przysłał przyjaciół, aby Mu powiedzieli: „Panie, nie trudź się, bo nie jestem na tyle wielki, abyś wszedł pod mój dach. C~~9}}L||9{zzyzyxx|xwlvv@uu"tsskrr3qqpponn3mmOll'kkGjjGii^hhhgghffKeeGddd0cdcbb:a~``b__e^^I^]]\\$[7ZZwZYXXoXWWLVSUUhTTkSSJRQQvQ/PP[OONMMMLLFKxK,JJLII8H|HGFFyFEDDnCBBUB AA2@@U??>==!<;;::988877<66j55444 33-2%11H00q0//k..p-,,R++H+*s))i((a''Q&&3%$$$ ##Q""t!!" 5 rwWy|V4SN 3n H. o 2 < +ei(18Sfjedli, pili, żenili się, za mąż wychodziły aż do tego dnia, w którym Noe wszedł do arki i nastał potop. Zniszczył wszystkich.Ue#Bo jak było za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego:udcNajpierw jednak trzeba, aby On doznał wielu cierpień i aby zniósł odrzucenie ze strony tego plemienia.c Jak bowiem błyskawica rozbłyskuje i świeci na niebie od krańca do krańca, tak pojawi się Syn Człowieczy w swoim dniu.Vb%Powiedzą wam: Patrz, tam!, albo: Patrz, tu! Nie idźcie tam, nie pędźcie. aDo uczniów powiedział: „Przyjdą dni, kiedy zapragniecie zobaczyć choćby jeden z dni Syna Człowieczego, a nie zobaczycie.f`ENie będą też mogli powiedzieć: Oto tu, albo: Oto tam, bo królestwo Boga jest w was”._!Zapytany przez faryzeuszy, kiedy przyjdzie królestwo Boga, tak im odpowiedział: „Królestwo Boga nie przyjdzie w sposób zauważalny.\^1A do niego powiedział: „Podnieś się i idź. Twoja wiara cię wyzwoliła”.u]cŻaden się nie znalazł taki, żeby wrócić i oddać chwałę Bogu z wyjątkiem tego obcoplemieńca?”q\[Wtedy Jezus odezwał się mówiąc: „Czy nie dziesięciu dostąpiło oczyszczenia? Gdzie dziewięciu?R[Upadł na twarz u Jego stóp i dziękował Mu. A był to Samarytanin.fZEGdy jeden z nich zauważył, że wyzdrowiał, zawrócił wychwalając Boga wielkim głosem.YGdy ich spostrzegł, powiedział: „Idźcie i pokażcie się kapłanom”. I właśnie wtedy, kiedy tam szli, zostali oczyszczeni.VX% i podnosząc głos zawołali: „Jezusie, Mistrzu, zlituj się nad nami”.jWM Gdy wchodził do jakiejś wsi, wyszło Mu naprzeciw dziesięciu trędowatych. Stanęli z dalekaaV; W drodze do Jeruzalem także On przechodził przez teren graniczny Samarii i Galilei.)UK Tak i wy mówcie, gdy wykonacie wszystkie dane wam nakazy: Jesteśmy sługami bezużytecznymi. Wykonaliśmy to, co było do wykonania jako nasz obowiązek”.MT Czy winien jest słudze wdzięczność za to, że wykonał rozkazy?"S=Czy raczej nie powie mu: Przygotuj mi coś do jedzenia. Przebierz się i obsługuj mnie, aż się najem i napiję, a potem ty zjesz i napijesz się?#R?Jeśli ktoś z was ma sługę, który orze albo pasie bydło, to czy kiedy on przyjdzie z pola, powie mu: Zostaw wszystko i siadaj tu zaraz do stołu?:QmPan odpowiedział: „Gdybyście mieli wiarę [choćby taką] jak nasienie gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: Wyrwij się i zasadź się w morzu, i posłuchałaby was.EPApostołowie zwrócili się do Pana: „Dodaj nam wiary”. OJeśliby nawet siedem razy dziennie zgrzeszył przeciw tobie i siedem razy żałował, mówiąc ci: Żałuję, przebaczysz mu”.qN[Czuwajcie nad sobą. Jeśli zgrzeszy twój brat, upomnij go, a jeśli będzie żałował, przebacz mu.2M]Korzystniejsze by było dla niego, gdyby kamień od żaren zawisnął u jego szyi i by strącony został do morza, niż żeby miał zgorszyć jednego z tych małych.L Powiedział do swoich uczniów: „Niemożliwe jest, żeby nie przyszły zgorszenia, jednak biada temu, za którego sprawą przychodzą.K%Odpowiedział mu: Jeżeli nie słuchają Mojżesza i Proroków, to choćby ktoś z umarłych się pojawił, nie dadzą się przekonać”.}JsA on rzekł na to: O nie, ojcze Abrahamie, ale gdyby ktoś ze świata umarłych poszedł do nich, nawrócą się.TI!Abraham odpowiedział: Mają Mojżesza i Proroków, niech ich słuchają.hHIbo mam pięciu braci — aby ich przekonał, żeby i oni nie przyszli do tego miejsca kaźni.aG;Wtedy powiedział: Proszę cię zatem, ojcze, abyś go wysłał do domu mojego ojca —AF{A poza tym wszystkim między nami i wami umieszczona jest na stałe ogromna czeluść, aby chcący przejść stąd do was nie mogli i aby też stamtąd do nas nie przedostali się.UE#Abraham odpowiedział: Przypomnij sobie, synu, że za swojego życia odebrałeś to, co dobre, a Łazarz w takim samym stopniu to, co przykre. Teraz natomiast on tutaj doznaje pociechy, a ty cierpisz.HD Zawołał wtedy: Ojcze Abrahamie, zlituj się nade mną. Wyślij Łazarza, żeby zanurzył w wodzie czubek swojego palca i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu.sC_Będąc na mękach w otchłani, podniósł swoje oczy i zobaczył daleko Abrahama i Łazarza u niego.ByNo i wreszcie umarł ten żebrak. Aniołowie przenieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i pogrzebano go.~AuPragnął nasycić swój głód odpadkami ze stołu tego bogacza, lecz tylko psy przychodziły i lizały jego rany.X@)A przy jego bramie leżał pewien żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz.?}Był pewien człowiek bogaty. Ubierał się w purpurę i cienki len. Każdego dnia wiódł życie wesołe i wystawne.*>MKażdy, kto oddala swoją żonę i żeni się z inną, dopuszcza się cudzołóstwa i kto z oddaloną przez męża się żeni, dopuszcza się cudzołóstwa.q=[Łatwiej niebo i ziemia może przeminąć niż spaść choćby jeden rożek z jakiejś literki Prawa.<{Prawo i Prorocy [były głoszone] do Jana; odtąd głoszone jest królestwo Boże i każdy z uporem dąży do niego.;3Wtedy rzekł im: „Wy wobec ludzi robicie z siebie sprawiedliwych, Bóg jednak zna wasze serca. Co u ludzi wyniosłe, przed Bogiem odrażające.^:5Słuchali tego wszystkiego faryzeusze, którzy lubią pieniądze, i wyśmiewali Go.E9 Żaden sługa nie może służyć dwom panom, bo jednym gardzić będzie, a drugiego lubić: o jednego dbał będzie, a drugiego zlekceważy. Nie możecie służyć Bogu i mamonie”.H8  Jeżeli w cudzym nie okażecie się wierni, kto wam da wasze?7 Jeżeli zatem nie okażecie się wierni w sprawach nieuczciwej mamony, kto wam powierzy to, co związane jest z prawdą?~6u Wierny w najdrobniejszym i w wielkim jest wierny, a w najdrobniejszym nieuczciwy i w wielkim jest nieuczciwy. 59 I ja wam mówię: zdobywajcie sobie przyjaciół mamoną niesprawiedliwości, aby gdy już się ona skończy, przyjęto was do namiotów wieczności.54cPan pochwalił tego nieuczciwego zarządcę, bo przezornie postąpił. Synowie bowiem tego świata roztropniejsi są w stosunku do sobie podobnych niż synowie światła.35Potem drugiego zapytał: A ty ile jesteś winien? On odpowiedział: Sto korców pszenicy. Rzekł mu: Weź swój rachunek i napisz: osiemdziesiąt.{2oOn odpowiedział: Sto baryłek oliwy. Rzekł mu: Weź swój rachunek, siadaj tu zaraz i napisz: pięćdziesiąt.1 I zaczął pojedynczo przywoływać każdego z dłużników swojego pana. Pytał pierwszego: Ile jesteś winien mojemu panu?l0QA!!! Już wiem, co zrobić, żeby po odsunięciu mnie od zarządu przyjęto mnie do swoich domów./'Rządca zaczął się zastanawiać: Co mam zrobić, skoro mój pan odbiera mi zarząd? Do kopania ziemi nie mam sił, żebrać się wstydzę..Wezwał go zatem i rzekł mu: Cóż to słyszę o tobie? Rozlicz się ze swojego zarządu, bo już nie będziesz mógł być rządcą.- Mówił również do uczniów: „Był pewien bogaty człowiek. Miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego dobra. ,  Trzeba było ucieszyć się i radować, że ten twój brat był umarły, a wrócił do życia; zginął, a odnalazł się”.\+1Na to mu rzekł: Synu, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, jest twoje.*wA kiedy wrócił ten twój syn, który z dziwkami przeżarł twoje mienie, to zabiłeś dla niego tłustego byczka.L)Wtedy on powiedział do swojego ojca: Oto tyle lat ci służę i nigdy nie złamałem twojego nakazu, lecz mnie nigdy nie dałeś nawet koźlęcia, abym się ucieszył ze swoimi przyjaciółmi._(7Rozgniewał się na to i nie chciał wejść. A jego ojciec wyszedł i prosił go.x'iA on mu powiedział: Twój brat przyszedł i ojciec twój zabił tłustego byczka, bo go odzyskał zdrowego.9&mPrzywołał jednego ze sług i pytał, co jest.{%oA jego starszy syn był na wsi, na polu. Gdy wracał i znalazł się blisko domu, usłyszał muzykę i tańce.${że ten mój syn już był umarły, a wrócił do życia; już zginął, a odnalazł się. I zaczęli się cieszyć.a#;Przyprowadźcie tłustego byczka i zabijcie. Gdy się najemy, będziemy się cieszyć,*"MA ojciec powiedział swoim sługom: Przynieście szybko najpiękniejszą szatę i odziejcie go. Włóżcie pierścień na jego dłoń i obuwie na jego stopy. !Syn odezwał się do niego: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw niebu i względem ciebie. Już nie jestem godny nazywać się twoim synem.3 _I zabrawszy się wyruszył do swojego ojca. Kiedy był jeszcze daleko, zobaczył go jego ojciec i wzruszył się. Pobiegł, rzucił się mu na szyję i ucałował go.dAJuż nie jestem godny nazywać się twoim synem. Uczyń mnie jednym z twoich robotników.ucZabiorę się i pójdę do swojego ojca. Powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw niebu i względem ciebie.!Gdy wreszcie zastanowił się nad sobą, powiedział: Iluż to robotników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę.hIPragnął tam zaspokoić głód strąkami, które żarły świnie, lecz nikt mu nie pozwalał.+Poszedł więc i zaczepił się u jednego z obywateli owego kraju, a on posłał go do swojej posiadłości wiejskiej, aby tuczył świnie.gGKiedy wszystko wydał, nastał straszny głód w całym owym kraju i on popadł w nędzę.1 Po niewielu dniach, gdy zgromadził wszystko, ten młodszy syn wyjechał do dalekiego kraju i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie.   Młodszy z nich powiedział ojcu: Ojcze, daj mi przypadającą na mnie część majątku. Podzielił więc mienie między nich.D Powiedział też: „Pewien człowiek miał dwóch synów.yk Taka radość, zapewniam was, pojawia się u aniołów Boga z powodu jednego grzesznika, gdy się nawraca”.   Kiedy znajdzie, zwołuje przyjaciółki i sąsiadki mówiąc: Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam.-Albo czy któraś kobieta, gdy mając dziesięć drachm, zgubi jedną, nie zapala lampy, nie wymiata domu i nie szuka dokładnie, aż znajdzie?eCZapewniam was, że taka radość będzie w niebie z powodu jednego grzesznika, gdy się nawraca, i to bardziej niż z powodu dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie czują potrzeby nawrócenia.i po powrocie do domu zwołuje przyjaciół i sąsiadów, mówiąc im: Cieszcie się ze mną, bo znalazłem tę swoją zgubioną owcę.A}A kiedy znajdzie, bierze z radością na swoje ramiona3_„Czy jeśli ktoś z was ma sto owiec i jedną z nich zgubi, nie zostawi na pustyni dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie pójdzie za zgubioną, aż ją znajdzie?3aWtedy opowiedział im taką przypowieść:taSzemrali na to faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: „On przyjmuje grzeszników i jada z nimi”.V  'Przychodzili do Niego wszyscy poborcy opłat i grzesznicy, aby Go słuchać.t a#Nie jest dobra ani do ziemi, ani na nawóz. Wyrzuca się ją. Kto ma uszy do słuchania, niech słucha!”] 3"Sól naprawdę jest dobra; lecz jeśli i sól zwietrzeje, czym się ją przyprawi?s _!Tak zatem żaden z was nie może być moim uczniem, jeśli nie wyrzeknie się wszystkiego, co jest jego.d A Jeśli nie, wysyła poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju.Albo jeśli jakiś król wyrusza, aby z drugim królem stoczyć bitwę, czy najpierw nie usiądzie i nie rozważy, czy jest na tyle silny, żeby z dziesięcioma tysiącami stanąć przeciw tamtemu, który idzie na niego z dwudziestoma tysiącami?RMówiliby: Ten człowiek zaczął budować, a nie potrafił skończyć.Bo inaczej, gdyby założył fundament, a nie dałby rady skończyć, wszyscy, widząc to, zaczęliby śmiać się z niego. Jeżeli ktoś z was chce zbudować wieżę, czy nie usiądzie wpierw i nie obliczy wydatków, czy ma na wykończenie całości?X)Kto nie niesie swojego krzyża, a idzie za mną, nie może być moim uczniem.2]„Jeżeli ktoś przychodzi do mnie, a nie wzgardzi swoim ojcem, matką, żoną, dziećmi, braćmi, siostrą, a jeszcze i swoim życiem, nie może być moim uczniem.MSzły z nim wielkie tłumy. Odwróciwszy się powiedział do nich:jMZapewniam was, że żaden z tamtych wcześniej zaproszonych ludzi nie skosztuje mojej uczty”.ucNa to pan rozkazał słudze: Idź na drogi i pod mury i przynaglaj, by przyszli, aby dom się napełnił.W'Sługa powiadomił: Panie, zrobione, jak kazałeś, ale jeszcze jest miejsce.w~gKiedy sługa wrócił, powtórzył to wszystko swojemu panu. Na to ów gospodarz rozgniewał się i rzekł swojemu słudze: Idź natychmiast na place i ulice miasta i przyprowadź tutaj biednych, inwalidów, niewidomych, okaleczonych.O}A inny powiedział: Ożeniłem się i przez to nie mogę przyjść.e|CDrugi rzekł: Kupiłem pięć par wołów, idę je wypróbować. Proszę cię, zrozum mnie.{-Ale wszyscy jednakowo zaczęli się wymawiać. Pierwszy mu odpowiedział: Kupiłem pole i muszę iść je zobaczyć. Proszę cię, zrozum mnie. zW porze przewidzianej na przyjęcie posłał swojego sługę, aby powiedział zaproszonym: Przybywajcie, bo wszystko już gotowe.by=A On na to mu rzekł: „Pewien człowiek urządzał wielką ucztę i zaprosił wielu.xGdy któryś z siedzących tam usłyszał to, odezwał się do Niego: „Szczęśliwy, kto będzie jadł chleb w królestwie Boga”.wa będziesz szczęśliwy, bo oni nie mają jak ci się odwzajemnić, więc otrzymasz zapłatę przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych”.cv? Ale gdy urządzasz przyjęcie, zapraszaj biednych, inwalidów, okaleczonych, niewidomych, u  Do tego, który Go zaprosił, powiedział: „Gdy urządzasz obiad lub kolację, nie zapraszaj swoich przyjaciół, ani swoich braci, ani swoich krewnych, ani bogatych sąsiadów, aby może i oni z kolei nie zaprosili ciebie i już miałbyś zapłatę.jtM Bo każdy, kto się wywyższa, zostanie poniżony; a kto się poniża, zostanie wywyższony”.msS A zatem gdy będziesz zaproszony, idź i zajmij ostatnie miejsce, aby gdy przyjdzie ten, który ciebie zaprosił, powiedział ci: Przyjacielu, idź tam wyżej. Wtedy doznasz zaszczytu wobec wszystkich zasiadających z tobą.r i ten, który ciebie i jego zaprosił, podejdzie i powie ci: Ustąp mu miejsca. Wtedy ze wstydem zaczniesz szukać ostatniego miejsca.-qS„Gdy zostaniesz przez kogoś zaproszony na wesele, nie zajmuj pierwszego miejsca przy stole, bo może ktoś znakomitszy od ciebie został przez niego zaproszony, p Ponieważ zauważył, jak wybierali sobie pierwsze miejsca przy stole, opowiedział zaproszonym przypowieść. Tak ich pouczył:7oiI zabrakło im siły, by na to odpowiedzieć.n7A do nich rzekł: „Gdy któregoś z was syn albo wół wpadnie do zbiornika na wodę, czy nie wyciągnie go natychmiast nawet w dniu szabatu?”RmOni milczeli. Położył więc na nim rękę, uzdrowił go i odesłał.lwJezus odezwał się wtedy do znawców Prawa i do faryzeuszy, pytając: „Czy wolno w szabat uzdrowić, czy nie?”Ik I oto stanął przed Nim ktoś cierpiący na puchlinę wodną.~j wKiedy przyszedł w szabat do domu jednego z pierwszych faryzeuszy, aby zjeść posiłek, oni i tam Go obserwowali.9ik #Oto właśnie porzuca się wam wasz dom. I oświadczam wam: odtąd już mnie nie zobaczycie, aż przyjdzie czas, gdy powiecie: Błogosławiony Przybywający w imię Pana”.Wh' "O Jeruzalem, Jeruzalem zabijające proroków i kamieniami obrzucające posłanych do ciebie, ileż to razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak pisklęta swoje pod skrzydła, a nie chcieliście.g !Jednakże dziś, jutro i pojutrze muszę mieć czas na drogę, bo nie uchodzi, aby jakiś prorok zginął poza Jeruzalem.f! Odpowiedział im: „Idźcie i powiedzcie temu lisowi: Oto wyrzucam demony i uzdrawiam dziś i jutro, a trzeciego dnia dojdę do celu.e Właśnie wtedy podeszli jacyś faryzeusze i powiedzieli Mu: „Odejdź, usuń się stąd, bo Herod chce Cię zabić”.ad; Tak oto są ostatni, którzy będą pierwsi, i są pierwsi, którzy będą ostatni”.ucc Przyjdą też ze wschodu, i z zachodu, i z północy, i z południa i zasiądą w królestwie Boga.-bS Tam będzie szloch i zgrzytanie zębów, kiedy zobaczycie, że Abraham, Izaak, Jakub i wszyscy prorocy są w królestwie Boga, a was wyrzuca się na zewnątrz.qa[ Odpowiadając wam, powie: Nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode mnie wszyscy sprawcy nieprawości.c`? Wtedy zaczniecie mówić: Jedliśmy z tobą i piliśmy. Na naszych ulicach nauczałeś.8_i Kiedy gospodarz wstanie i zamknie bramę, stojąc na zewnątrz zaczniecie bić w bramę i wołać: Panie, otwórz nam. A on wam na to odpowie: Nie wiem, skąd jesteście.^y „Starajcie się wejść przez wąską bramę, bo wielu, oświadczam wam, będzie próbowało wejść, a nie zdoła. ] Ktoś odezwał się do Niego: „Panie, czy tylko niewielu jest takich, którzy dostępują zbawienia?” Wtedy On im powiedział:T\! Przechodził przez miasta i wsie, nauczając. Tak zmierzał do Jeruzalem.[ Podobne jest do drożdży, które kobieta wzięła i wrzuciła do trzech miar mąki, tak że całość się zakwasiła”.IZ  I jeszcze powiedział: „Z czym porównamy królestwo Boże?JY  Podobne jest do nasienia gorczycy, które ktoś wziąwszy, rzucił w swoim ogrodzie. Urosło i stało się drzewem, tak że ptactwo z przestworzy założyło gniazda w jego gałęziach”.ZX- Mówił dalej: „Do czego podobne jest królestwo Boże, z czym je porównamy?&WE Kiedy to powiedział, wstyd ogarnął wszystkich Jego przeciwników, a cały tłum cieszył się z wszystkich chwalebnych czynów, których był sprawcą.'VG A czy ta, która jest córką Abrahama i którą więził szatan już przez osiemnaście lat, nie powinna być uwolniona ze swoich pęt w dniu szabatu?”U) Pan na to mu rzekł: „Obłudnicy, czyż każdy z was nie odwiązuje w szabat od żłobu swojego wołu lub osła i wyprowadziwszy nie poi?qT[ Wtedy przełożony synagogi, oburzony na to, że Jezus uzdrowił w szabat, powiedział do ludu: „Jest sześć dni, w których powinno się pracować. W tych zatem dniach przychodźcie po uzdrowienie, a nie w dniu szabatu”.SS i położył na nią rękę. Zaraz wyprostowała się i wielbiła Boga.yRk Kiedy ją Jezus zobaczył, przywołał ją i powiedział: „Kobieto, jesteś już wolna od swojej niemocy”,Q Znalazła się tam wtedy kobieta mająca od osiemnastu lat jakiegoś ducha niemocy. Była pochylona, nie mogła w pełni się odgiąć.;Pq W jednej z synagog wygłaszał w szabat naukę.DO Może potem wyda owoc. Jeśli nie, każesz go wyciąć”.iNK On na to mu rzekł: Panie, zostaw go jeszcze na ten rok, żebym go okopał i dorzucił nawozu.@My Powiedział więc opiekunowi ogrodu: Oto od trzech lat przychodzę, by szukać na tym figowcu owocu i nie znajduję. Wykop go. Po co ma również tę ziemię czynić bezużyteczną! L9 I opowiedział taką przypowieść: „Miał ktoś figowiec zasadzony w swojej winnicy. Przyszedł, aby poszukać na nim owocu. Jednak nie znalazł.dKA Oświadczam wam, że nie, ale jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie”. 6Je I czy myślicie, że owych osiemnastu, na których zawaliła się wieża Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż wszyscy ludzie mieszkający w Jeruzalem?`I9 Oświadczam wam, że nie, ale jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie.H% Na to im rzekł: „Czy myślicie, że ci Galilejczycy, skoro to ich spotkało, byli większymi grzesznikami niż wszyscy inni Galilejczycy?G  W tym czasie przybyli jacyś ludzie i opowiedzieli Mu o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar.]F3 ;Zapewniam cię, nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie oddasz ostatniego miedziaka”.uEc :Gdy ze swoim przeciwnikiem idziesz do rządcy, dołóż starań w czasie drogi, aby dojść z nim do zgody, żeby cię nie pociągnął przed sędziego, bo sędzia odda cię egzekutorowi prawa, a egzekutor wsadzi cię do więzienia.JD  9Dlaczego sami z siebie nie odróżniacie tego, co sprawiedliwe?C{ 8Obłudnicy, wygląd ziemi i nieba umiecie rozpoznawać, a jak to możliwe, że obecnej chwili nie umiecie rozpoznać?NB 7A gdy wieje wiatr południowy, mówicie: Będzie spiekota. I bywa. A 6Mówił również do tłumów: „Gdy zobaczycie, że na zachodzie podnosi się chmura, zaraz mówicie: Deszcz idzie. I tak bywa.@- 5Poróżni się ojciec z synem, a syn z ojcem; matka z córką, a córka z matką; teściowa ze swoją synową, a synowa z teściową”.p?Y 4Teraz już poróżni się pięcioro w jednej rodzinie: troje przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu.d>A 3Czy uważacie, że przybyłem pokój dać ziemi? O nie, oświadczam wam, raczej podział.^=5 2Mam chrzest przyjąć i jakież ogarnia mnie pragnienie, żeby już się spełnił.\<1 1Ogień przyszedłem rzucić na ziemię i czego chcę, jeśli on już zapłonął.i;K 0ten natomiast, który nie poznał, a dopuścił się czynów zasługujących na razy, otrzyma małą chłostę. Od każdego, komu dano wiele, wiele wymagać się będzie. Komu wiele powierzono, od tego więcej zażądają. :  /Ten sługa, który poznał wolę swojego pana, a nie przygotował i nie uczynił według jego woli, otrzyma wielką chłostę;'9G .to pan tego sługi przyjdzie w dniu, kiedy on się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna. Usunie go i wyznaczy mu miejsce razem z niewierzącymi.87 -Jeśli natomiast ów sługa powie sobie: Mój pan zwleka z powrotem, i zacznie bić służących i służące, nadto jeść, pić i upijać się,F7 ,Zapewniam was, że go postawi nad wszystkimi swoimi dobrami.`69 +Szczęśliwy ów sługa, którego pan, wróciwszy, zastanie tak właśnie czyniącego.55c *A Pan powiedział: „Kto będzie takim wiernym i roztropnym rządcą, którego pan postawi nad swoją służbą, aby wydawał żywnościowe racje w odpowiedniej porze?s4_ )Odezwał się Piotr: „Panie, czy tylko dla nas tę przypowieść mówisz, czy także dla wszystkich?”3 (Tak i wy bądźcie gotowi, bo Syn Człowieczy przyjdzie o takiej godzinie, kiedy wy nie będziecie się spodziewać”.2 'A to zauważcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjdzie złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swojego domu.1} &Gdy przyjdzie choćby o drugiej czy nawet o trzeciej straży, jeśli tak właśnie ich zastanie, szczęśliwi są oni.80i %Szczęśliwi ci słudzy, których Pan, gdy przyjdzie, zastanie czuwających. Naprawdę, zapewniam was, sam przepasze się, posadzi ich i obchodząc będzie ich obsługiwał./3 $wy natomiast — podobni do służby, która czeka na swojego pana, mającego wrócić z wesela, aby gdy przyjdzie i zastuka, zaraz mu otworzyć.A.} #Niech wasze biodra będą przepasane, a lampy zapalone,B- "Gdzie bowiem jest wasz skarb, tam będzie i wasze serce.H,  !Sprzedajcie wasze dobra i dajcie na jałmużnę. Sprawcie sobie takie trzosy, które się nie starzeją: skarb niewyczerpany w niebie. Tam złodziej się nie podkrada ani mól nie niszczy.X+) Nie bój się, mała trzódko, bo Ojciec wasz postanowił dać wam królestwo.H*  Szukajcie natomiast Jego królestwa, a to będzie wam dodane.n)U Wszystkich takich rzeczy poszukują ludzie tego świata, a wasz Ojciec wie, że tego potrzebujecie.k(O Więc i wy nie szukajcie tego, co będziecie jeść i co będziecie pić. Nie ulegajcie obawom.' Jeśli zatem to ziele, które dziś jest na polu, a jutro do pieca wrzucają, Bóg tak odziewa, to o ileż bardziej was, małej wiary!/&W Pomyślcie o liliach, jak rosną: nie mozolą się ani nie przędą, a mówię wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany, jak jedna z nich.g%G Jeśli zatem nawet takiego drobiazgu nie możecie, to dlaczego martwicie się o inne rzeczy?S$ Kto z was swoim staraniem może dodać do swojego wieku choćby chwilę?&#E Pomyślcie o krukach, że nie sieją ani nie żną, że nie mają skarbca ani magazynu, a Bóg je żywi. A o ileż więcej niż to ptactwo wy znaczycie!K" Życie bowiem jest ważniejsze od pokarmu, a ciało od odzienia.$!A A do swoich uczniów tak powiedział: „Dlatego mówię wam: nie martwcie się o życie, co będziecie jeść, ani o ciało, czym się przyodziejecie.X ) Tak z tym, kto skarby sobie gromadzi, a nie staje się bogaty wobec Boga”.   A Bóg mu powiedział: O bezmyślny, dzisiejszej nocy zażądają twojej duszy od ciebie! I czyje będzie, coś przygotował?} I wtedy powiem swojej duszy: Duszo, masz wiele dóbr odłożonych na wiele lat. Odpoczywaj, zjedz, wypij i ciesz się!wg I rzekł: Tak zrobię: zburzę moje spichlerze i zbuduję większe. Tam zbiorę całe zboże i moje dobra.ve Myśląc o tym, tak sobie mówił: Co z tym powinienem zrobić, bo nie mam gdzie złożyć swoich plonów?dA I opowiedział im przypowieść: „Pola jednego zamożnego człowieka bogato obrodziły.;o A do nich rzekł: „Uważajcie i wystrzegajcie się wszelkiej żądzy posiadania coraz więcej, bo niczyje życie nie zależy od jego majątku, choćby był bardzo bogaty”.fE On mu odpowiedział: „Człowieku, kto mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?”} Ktoś z tłumu odezwał się do Niego: „Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się ze mną podzielił spadkiem”.[/ bo Duch Święty pouczy was o tej właśnie godzinie, co należy powiedzieć”.+ Gdy was prowadzić będą przed zgromadzenia, przed urzędy i władze, nie martwcie się, jak albo czym macie się bronić ani co powiedzieć,K Każdy, kto powie jakieś słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, zostanie rozgrzeszony; ten natomiast, kto dopuścił się bluźnierstwa przeciwko Duchowi Świętemu, nie zostanie rozgrzeszony.a; a każdego, kto mnie się wyprze przed ludźmi — wyprze się przed aniołami Bożymi.  Oświadczam wam: do każdego, kto przyzna się do mnie przed ludźmi, przyzna się i Syn Człowieczy przed aniołami Bożymi; I nawet włosy na waszej głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się. Więcej jesteście warci niż wiele wróbli.r] Czyż pięciu wróbli nie sprzedają za dwa asy? A z nich ani jeden nie popada w niepamięć u Boga.$A Pokażę wam, kogo powinniście się bać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma władzę wrzucić do piekła. O tak, ostrzegam was, Tego się bójcie. Mówię wam, swoim przyjaciołom: nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nie potrafią już nic więcej uczynić."= Bo co powiedzieliście w ciemności, usłyszy się w świetle, a co po kątach szeptaliście do ucha, z dachów głosem herolda ogłoszone zostanie.q [ Nic, co jest nawet najlepiej zasłonięte, nie pozostanie nieodkryte, a tajne nie pozostanie nieznane.d  C W tym czasie, choć dziesiątki tysięcy ludzi się zebrały, tak że się wzajemnie tratowali, zaczął mówić przede wszystkim do swoich uczniów: „Trzymajcie się daleko od kwasu faryzeuszów, to jest od obłudy.X ) 6Zastawiali pułapki na Niego, aby Go schwytać na jakimś słowie z Jego ust.   5Gdy wyszedł stamtąd, uczeni w Piśmie i faryzeusze zaczęli z wrogością nastawać na Niego i pytać Go o wiele rzeczy.  4Biada wam, znawcom Prawa, bo zabraliście klucz wiedzy! Sami nie weszliście i przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli”. 9 3od krwi Abla aż do krwi Zachariasza, zgładzonego między ołtarzem a domem [Boga]. O tak, zapewniam was: zażąda się rachunku od tego plemienia! 2Dlatego od tego plemienia zażąda się rachunku z krwi tych wszystkich proroków, przelanej od samego początku świata:! 1Dlatego również mądrość Boża powiedziała: Poślę do nich proroków i apostołów, z nich jednych zamordują, innych przepędzą.uc 0A zatem jesteście świadkami i pochwalacie czyny swoich ojców, bo oni ich zamordowali, a wy budujecie!W' /Biada wam, bo budujecie pomniki prorokom, a to wasi ojcowie ich zamordowali!4a .On odpowiedział: „Również wam, znawcom Prawa, biada, bo obarczacie ludzi pakunkami nie do uniesienia, a sami nawet jednym swoim palcem tych pakunków nie dotykacie.ve -Na to odezwał się do Niego któryś ze znawców Prawa: „Nauczycielu, tak mówiąc i nas znieważasz”.oW ,Biada wam, bo jesteście jak groby niczym nie oznaczone. Ludzie przechodzą nad nimi nieświadomi”.hI +Biada wam, faryzeuszom, bo kochacie pierwszy stołek w synagogach i pozdrowienia na rynkach.ta *Jednak biada wam, faryzeuszom, bo składacie dziesięcinę i z mięty, i z ruty, i z każdego warzywa, a pominęliście sprawiedliwość i miłość Bożą. To właśnie należało spełniać, a tamtego też nie zaniedbywać.Z~- )Dajcież na jałmużnę to, co w środku, a wtedy wszystko będzie wam czyste.]}3 (O bezmyślni, czy Stwórca strony zewnętrznej, nie stworzył także wewnętrznej?/|W 'Pan powiedział do niego: „Otóż wy, faryzeusze, czyścicie zewnętrzną stronę kubka i półmiska, wasze natomiast wnętrze pełne jest zdzierstwa i zepsucia.k{O &Popatrzył ten faryzeusz i wyraził zdziwienie, że przed obiadem nie dokonał najpierw obmycia.|zq %Gdy skończył mówić, prosił Go jakiś faryzeusz, aby zjadł u niego obiad. Wszedł tam i usiadł przy stole.:ym $Jeśli zatem całe twoje ciało oświetlone, bo nie ma żadnej części pogrążonej w ciemności, pozostanie całe oświetlone, tak jakby lampa oświetlała cię blaskiem”.Ix  #Uważaj zatem, czy to światło w tobie nie jest ciemnością.9wk "Lampą ciała jest twoje oko. Gdy twoje oko będzie zdrowe, to i całe twoje ciało jest oświetlone; a gdy będzie uszkodzone — i ciało twoje pogrążone w ciemności. 9"~~}}y}|||{{4zzyy@xx&ww/vgv uRtt&ssrr%qq8pqp'oonnn mpll=kkk1jjjKiieihh=gggff+eje0ddcc9baal``@__O^^^T]\\\![[vZZZ&YlYXXVXWWuVV@UUmUTTSuS(RRQPPtPOOPNNN7MLLL>KK.JJ,IIHTGFFF[EEE+DCCCC&BByBAc@@Q???T>>>J==<Wyszedł na zewnątrz i zaczął gorzko płakać.>]u=Wtedy Pan odwrócił się i spojrzał na Piotra. Piotr przypomniał sobie słowa Pana, które mu powiedział: „Nim kogut dziś dokończy pianie, trzy razy mnie się wyprzesz”.|\qKw+I ukazał Mu się anioł z nieba, aby Go umacniać.J*takimi słowami: „Ojcze, jeśli chcesz, odsuń ode mnie ten kielich. Ale niech się spełni nie moja wola, lecz Twoja”.gIG)I sam oddalił się od nich mniej więcej na rzut kamieniem. Padł na kolana i modlił sięiHK(Gdy był już na miejscu, powiedział im: „Módlcie się, abyście nie popadli w pokusę”.dGA'Potem wyszedł i jak zwykle udał się na Górę Oliwną. Poszli za Nim także uczniowie.^F5&Wtedy oni rzekli: „Panie, oto tu dwa miecze”. On im odpowiedział: „Dosyć”.1E[%Bo powiadam wam, że spełnić się musi na mnie ten zapis: Do łamiących Prawo został zaliczony. I właśnie teraz następuje spełnienie tego, co mnie dotyczy”.D$Rzekł im: „Teraz jednak kto ma trzos, niech weźmie, podobnie torbę; kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i niech kupi miecz.C##A ich zapytał: „Czy zabrakło wam czegoś, gdy was posłałem bez trzosa, bez torby i bez sandałów?” Odpowiedzieli: „Niczego”. B"On mu odpowiedział: „Zapewniam cię, Piotrze: nim skończy dziś kogut pianie, trzy razy wyprzesz się tego, że mnie znasz”.rA]!Na to Piotr rzekł: „Panie, z Tobą to nawet do więzienia i aż na śmierć iść jestem gotowy”.@ Ja jednak poprosiłem za tobą, żeby twoja wiara się nie zachwiała. I ty, gdy się nawrócisz, zacznij umacniać swoich braci”.W?'Szymonie, Szymonie, oto szatan zażądał, żeby was przesiać jak pszenicę.>abyście jedli i pili w moim królestwie przy moim stole i abyście zasiadali na tronach, aby sądzić dwanaście pokoleń Izraela.J= Więc ja przygotowuję wam królestwo, tak jak mój Ojciec mnie,><wWy wytrwaliście przy mnie, gdy byłem doświadczany.;%No bo kto większy: zasiadający przy stole czy usługujący? Czyż nie zasiadający przy stole? A ja jestem wśród was jako usługujący.o:WWy nie tak, ale kto starszy wśród was, niech się stanie młodszy, a mający władzę — sługą.}9sWtedy im rzekł: „Królowie narodów są ich panami i sprawujący władzę nad nimi są nazywani dobroczyńcami.c8?Powstał też spór między nimi o to, który z nich cieszy się większą godnością.j7MWtedy oni zaczęli dochodzić między sobą, który z nich mógłby być tym, co ma to zrobić.6Bo wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi zgodnie z tym, co ma wyznaczone, jednak biada temu człowiekowi, przez którego jest wydawany”.O5Lecz oto ręka tego, który mnie wydaje, jest przy mnie na tym stole.4!Tak samo [wziął] kielich po wieczerzy i powiedział: „Ten kielich, który się za was wylewa — to nowe przymierze przez moją krew.>3uPotem wziął chleb, wygłosił modlitwę dziękczynienia, połamał i rozdał im, mówiąc: „To jest moje ciało, które się za was wydaje. Czyńcie to na moją pamiątkę”.o2WBo mówię wam, że odtąd z tego plonu winorośli nie wypiję, aż przybędzie królestwo Boże”.x1iPotem ujął kielich i po modlitwie dziękczynienia powiedział: „Weźcie go i rozdzielcie między siebie._07Bo mówię wam, że już nie spożyję go, aż się spełni w królestwie Bożym”.v/eWtedy powiedział im: „Bardzo zapragnąłem spożyć z wami tego paschalnego baranka, zanim doznam męki.[./A kiedy przyszła właściwa godzina, zasiadł do stołu i z Nim apostołowie.a-; Poszli i znaleźli tam wszystko, jak im powiedział. Przygotowali paschalnego baranka.U,# On wam pokaże wielką salę u góry, już zasłaną. Tam przygotujcie”.&+E i powiedzcie właścicielowi domu: Nauczyciel pyta cię: Gdzie jest gościnny pokój, w którym ze swoimi uczniami mógłbym spożyć paschalnego baranka?*% Odpowiedział: „Gdy wejdziecie do miasta, spotka was człowiek niosący dzban wody. Udajcie się za nim do tego domu, do którego wejdzie,D) Oni Go zapytali: „Gdzie chcesz, abyśmy przygotowali?”u(cWysłał Piotra i Jana, mówiąc: „Idźcie i przygotujcie nam paschalnego baranka, abyśmy spożyli”.h'INadszedł dzień Przaśników, w którym należało złożyć w ofierze paschalnego baranka.U&#Zgodził się i szukał odpowiedniej chwili na wydanie Go im poza tłumem.M%Tamci ucieszyli się i zawarli porozumienie, że dadzą mu srebro.a$;Odszedł i zaczął rozmawiać z arcykapłanami i dowódcami straży, jak Go wydać._#7A w Judasza, zwanego Iskariotą, należącego do liczby Dwunastu, wstąpił szatan.f"ETymczasem faryzeusze i uczeni w Piśmie szukali sposobu, jak Go zabić, a bali się ludu.@! }Zbliżało się Święto Przaśników, nazywane Paschą._ 7&A wcześnie rano stawał przy Nim na terenie świątyni cały lud, aby Go słuchać.}s%Przez te dni nauczał na terenie świątyni. Na noce wychodził i zostawał pod górą, którą nazywają Oliwną.*M$Czuwajcie każdej chwili, modląc się o to, abyście byli zdolni wyjść cało z tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym”.lQ#jak potrzask. Bo on nagle przyjdzie na wszystkich, którzy znajdują się na obliczu całej ziemi..U"Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie stały się ociężałe przez opilstwo, obżarstwo i starania o życie, aby nie zaskoczył was ów dzień niespodziewanyA}!Niebo i ziemia przeminą, a moje słowa nie przeminą.X) O tak, oświadczam wam: nie przeminie to pokolenie, aż wszystko się stanie.mSTak również wy, kiedy zobaczycie, że to się dzieje, wiedzcie, że blisko jest królestwo Boże.LWidząc że wypuszczają pąki, sami wiecie, że blisko już lato.b=I opowiedział im przypowieść: „Spójrzcie na drzewo figowe i na wszystkie drzewa.ykGdy to zacznie się dziać, wyprostujcie się i podnieście swoje głowy, bo zbliża się wasze odkupienie”.dAWtedy zobaczą Syna Człowieczego, jak przybywa w obłoku z mocą i wielkim majestatem.Ludzie mdleć będą ze strachu i z oczekiwania na to, co przyjść ma na ziemię, bo moce niebieskie zakołyszą się."=Pojawią się znaki na słońcu, i księżycu, i gwiazdach, a na ziemi udręka narodów z powodu bezradności wobec huku morza i trzęsienia ziemi.%CPadać będą od ostrza miecza, do niewoli zostaną poprowadzeni między wszystkie ludy, poganie będą deptać Jeruzalem, aż dobiegną kresu czasy pogan.zmBiada brzemiennym i karmiącym w te dni. Nastanie bowiem wielka przemoc na ziemi i gniew przeciw temu ludowi.Nbo będą to dni pomsty, tak że spełni się wszystko, co napisane.Wtedy ci, którzy [będą] w Judei, niech uciekają w góry; ci w jej stolicy, niech wyjdą; ci na polach, niech do niej nie wchodzą,wgGdy zobaczycie, że Jeruzalem otoczone jest wojskiem, wtedy wiedzcie, że już blisko jest jego spustoszenie.8 kPrzez swoje wytrwanie zapewnijcie sobie życie.4 cLecz nawet włos wam z głowy nie spadnie.M Będziecie znienawidzeni przez wszystkich z powodu mojego imienia. Wydawani będziecie nawet przez [swoich] rodziców, i braci, i krewnych, i przyjaciół i do śmierci doprowadzą niektórych z was. Ja bowiem dam wam takie słowo i mądrość, jakim wszyscy wasi przeciwnicy nie będą zdolni się przeciwstawić ani im zaprzeczyć.jMPołóżcie to sobie dobrze w swoich sercach, żeby się zawczasu nie przygotowywać do obrony.>w Stanie się to dla was okazją, aby dać świadectwo.\1 A najpierw, przed tym wszystkim, użyją przeciw wam swojej siły i prześladować będą. Wydawać was będą zgromadzeniom i strażom, doprowadzać przed królów i namiestników z powodu mojego imienia. Będą wielkie trzęsienia ziemi, a w różnych miejscach głód i zaraza, straszne zjawiska wystąpią i wielkie znaki na niebie.gG Wtedy też mówił im: „Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Gdy usłyszycie o wojnach i przewrotach, nie przeraźcie się, bo trzeba, aby to najpierw przyszło, ale nie tak szybko koniec”.DOn odpowiedział: „Uważajcie, byście nie dali się zwieść. Bo wielu przyjdzie pod moim imieniem i mówić będzie: To JA JESTEM, oraz: Ta chwila już blisko! Nie idźcie za nimi.}sZapytali Go potem, mówiąc: „Nauczycielu, a kiedy to będzie i co będzie znakiem, że to już się stanie?”'„Co do tego, na co z podziwem patrzycie, to przyjdą takie dni, kiedy kamień na kamieniu tu nie zostanie, który by nie uległ ruinie”.}A kiedy niektórzy mówili o świątyni, że tak pięknymi kamieniami i darami wotywnymi jest ozdobiona, powiedział:~3Bo oni wszyscy wrzucili na ofiarę z tego, co mieli w nadmiarze, ona natomiast wrzuciła ze swojego niedostatku wszystko, co miała na życie”.f}EPowiedział wtedy: „Prawdziwie mówię wam: ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy.O|Zauważył też, że jakaś biedna wdowa wrzuciła tam dwa miedziaki.X{ +I Podniósłszy oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucają swoje ofiary do skarbca.izK/gdy objadają domy wdów, gdy dla pozoru długo się modlą. Tacy otrzymają surowszy wyrok”.Qy.„Trzymajcie się z dala od uczonych w Piśmie, gdy lubią obnoszenie się w długich szatach i kochają pozdrowienia na rynkach, i pierwsze ławy w synagogach, i pierwsze miejsca na ucztach;Gx-Gdy słuchał Go cały tłum, powiedział do swoich uczniów:Kw,Oto Dawid nazywa Go Panem, jakże zatem może być jego synem?”Dv+aż położę Twoich wrogów jako podnóżek Twoich stóp.kuO*Przecież sam Dawid mówi w Księdze Psalmów: Rzekł Pan Panu mojemu: Siądź po mojej prawicy,Rt)A On zapytał ich: „Jak mogą mówić, że Mesjasz jest synem Dawida?4sc(Bo już nie śmieli pytać Go o cokolwiek.hrI'Na to niektórzy z uczonych w Piśmie powiedzieli: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”.Xq)&Nie jest Bogiem umarłych, lecz żyjących. Przy Nim bowiem wszyscy żyją”.p%A to, że umarli zmartwychwstają, nawet i Mojżesz ujawnił przy krzaku, gdy mówi: Pan, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka, Bóg Jakuba.}os$Bo przecież już umrzeć nie mogą, lecz są równi aniołom. Jeśli są synami zmartwychwstania, są synami Boga.-nS#ci natomiast, którzy zostaną uznani za godnych dostąpienia udziału w tamtym świecie i w zmartwychwstaniu, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą.bm="Na to Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą,zlm!Po zmartwychwstaniu zatem którego z nich żoną będzie ta kobieta? Przecież siedmiu miało ją za żonę”.-kU Na końcu zmarła także ta kobieta.Zj-i trzeci ją pojął, i jednakowo siedmiu nie zostawiło potomstwa i umarło.iDrugiVh%Otóż było siedmiu braci. Pierwszy, gdy wziął żonę, umarł bezdzietny.=gs„Nauczycielu, Mojżesz napisał nam tak: Jeśli umrze czyjś brat, mając żonę, i  był on bezdzietny, niech tę żonę weźmie jego brat i wzbudzi potomstwo swojemu bratu .zfmPodeszli też jacyś spośród saduceuszy, którzy zaprzeczają zmartwychwstaniu, i postawili Mu takie pytanie:qe[I nie dali rady przyłapać Go wobec ludu na jakiejś wypowiedzi. Zdumieni Jego odpowiedzią zamilkli.Yd+A On im rzekł: „A zatem co Cezara, oddajcie Cezarowi, a co Boga, Bogu”.]c3„Pokażcie mi denara. Czyj ma wizerunek i napis?” Odpowiedzieli: „Cezara”.?byPonieważ przeniknął ich chytrość, powiedział im:>awCzy powinniśmy cesarzowi dawać daninę, czy nie?”.`UI zapytali Go tak: „Nauczycielu, wiemy, że sprawiedliwie mówisz i uczysz i że nie patrzysz na powierzchowność, lecz z całą prawdą uczysz drogi Bożej.@_yZaczęli śledzić [Jezusa]. Posłali jako szpiegów takich, którzy udawali sprawiedliwych, aby Go przyłapali na jakimś słowie, tak by Go wydać urzędowi i władzy namiestnika.@^yWtedy uczeni w Piśmie i arcykapłani chcieli od razu użyć przeciw Niemu siły, bo zrozumieli, że przeciwko nim opowiedział tę przypowieść. Przestraszyli się jednak tłumu.d]AKtokolwiek uderzy w ten kamień, rozbije się; a na kogo on spadnie, tego zmiażdży”.)\KA On spojrzał na nich i rzekł: „Co zatem znaczy to napisane zdanie: Ten właśnie kamień, którym budujący wzgardzili, stał się kamieniem węgielnym?[!— Wróci i tych rolników skaże na zagładę, a winnicę wydzierżawi innym”. Gdy to usłyszeli, powiedzieli: „Nie może być!”gZGWyrzucili go więc poza winnicę i zamordowali. Co zatem zrobi z nimi właściciel winnicy? YJednak rolnicy, gdy zobaczyli go, naradzając się między sobą powiedzieli: To jest dziedzic. Zabijmy go, aby majątek był nasz.|Xq Wtedy właściciel winnicy powiedział: Co tu zrobić?... Poślę swojego umiłowanego syna. Jego chyba uszanują.KW Wysłał jeszcze trzeciego, a oni i tego poranili i wyrzucili.dVA Później wysłał innego sługę. Tego także pobili, znieważyli i odesłali z niczym.#U? Gdy nadszedł właściwy czas, wysłał sługę do rolników, aby mu oddali część plonów winnicy. Rolnicy tymczasem pobili go i odesłali z niczym.T+ I zaczął opowiadać ludowi taką przypowieść: „Pewien człowiek założył winnicę, wydzierżawił ją rolnikom i wyjechał na długo.ZS-Wtedy Jezus im rzekł: „To i ja wam nie powiem, jaką władzą to czynię”.5ReWięc odpowiedzieli, że nie wiedzą, skąd.QyA jeśli powiemy: Od ludzi, cały lud rzuci się na nas z kamieniami, bo jest przekonany, że Jan jest prorokiem”. POni rozważyli to dokładnie między sobą i mówili: „Jeśli powiemy: Z nieba, zapyta: Dlaczego zatem nie uwierzyliście mu?9OmCzy Janowy chrzest byt z nieba czy od ludzi?”VN%W odpowiedzi rzekł im: „Ja również o coś was zapytam. Powiedzcie mi:M{i tak Go zapytali: „Powiedz nam, jaką władzą to czynisz, bądź też kim jest ten, kto Ci dał taką władzę?”%L EKiedy jednego z tych dni pouczał lud na terenie świątyni i głosił radosną nowinę, przystąpili arcykapłani i uczeni w Piśmie razem ze starszymipKY0lecz niczego takiego nie wymyślili, co by mogli zrobić, bo cały lud z wielką uwagą Go słuchał. J /Potem uczył codziennie na terenie świątyni. Arcykapłani tymczasem, uczeni w Piśmie i przywódcy ludu pragnęli Go zabić,I{.mówiąc im: „Napisane jest: Mój dom będzie domem modlitwy, a wy uczyniliście z niego jaskinię grabieżców”.JH -Po wejściu na teren świątyni zaczął wyrzucać sprzedawców,G5,zniszczą doszczętnie ciebie i twoje dzieci w tobie; nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu, bo nie poznałoś czasu nawiedzenia swojego”.yFk+Przyjdą na ciebie dni; twoi wrogowie staną przy tobie obozem, otoczą cię i zaatakują ze wszystkich stron;E*Powiedział wtedy: „O, gdybyś tak ty poznało w tym dniu, co służy pokojowi. Niestety zakryte jest dla twoich oczu.PD)Kiedy był już blisko i zobaczył miasto, zaczął płakać nad nim.dCA(Na to im odpowiedział: „Mówię wam: jeżeli oni ucichną, kamienie zaczną wołać”.iBK'Jacyś faryzeusze odezwali się z tłumu do Niego: „Nauczycielu, upomnij swoich uczniów”.Ay&Tak wołali: „Błogosławiony Przybywający, Król, w imieniu Pana ! Pokój w niebie! Chwała na wysokościach!”-@S%Gdy zbliżał się już do podnóża Góry Oliwnej, cały tłum uczniów zaczął z radości głośno wielbić Boga za wszystkie cudowne dzieła, które widzieli.??y$Kiedy jechał, rozścielali swoje płaszcze na drodze.b>=#I przyprowadzili je do Jezusa. Zarzucili na oślę swoje płaszcze i posadzili Jezusa.7=i"Oni odpowiedzieli: „Bo Pan go potrzebuje”.m<S!Kiedy odwiązywali oślę, jego właściciele zapytali ich: „Dlaczego odwiązujecie to oślę?”<;s Posłani poszli i zastali tak, jak im powiedział.d:AA jeśli ktoś was zapyta: Dlaczego odwiązujecie?, tak odpowiecie: Pan go potrzebuje”.69emówiąc: „Idźcie do tej wsi naprzeciwko. Wchodząc znajdziecie w niej uwiązane oślę, którego nikt z ludzi jeszcze nie dosiadł. Odwiążcie je i przyprowadźcie.m8SKiedy znalazł się blisko Betfage, pod górą, którą nazywano Oliwną, wysłał dwóch uczniów,W7'Gdy skończył swoje słowa, szedł dalej, podążając prosto do Jerozolimy.6}A tych moich wrogów, którzy nie chcieli, żebym został ich królem, przyprowadźcie tu i zabijcie ich przy mnie”.n5UOświadczam wam: każdemu, kto ma, będzie dane, a temu, kto nie ma, nawet co ma, zabrane zostanie.74iPowiedzieli mu: Panie, ma już dziesięć min.k3OPotem rozkazał przybocznym: Weźcie od niego tę minę i dajcie temu, który ma dziesięć min.f2EDlaczego nie oddałeś moich pieniędzy do banku? Ja po powrocie pobrałbym je z procentem.L1Odpowiedział mu: Na podstawie twoich słów oceniam ciebie, zepsuty sługo. Wiedziałeś, że ja jestem człowiekiem surowym, że biorę, czego nie położyłem, i koszę, czego nie zasiałem?0 bo bałem się ciebie, gdyż jesteś człowiekiem surowym. Bierzesz, czego nie położyłeś, i kosisz, czego nie zasiałeś.g/GInny przyszedł i powiedział: Panie, oto twoja mina. Trzymałem ją odłożoną w chustce,7.iTemu rzekł: A ty stań nad pięciu miastami.T-!Przyszedł drugi i powiedział: Panie, twoja mina przyniosła pięć min.,On mu powiedział: Znakomicie, dobry sługo. Ponieważ w tak bardzo małej rzeczy byłeś wierny, bądź rządcą dziesięciu miast.[+/Przybył pierwszy i powiedział: Panie, twoja mina przysporzyła dziesięć min.*7Kiedy po otrzymaniu królewskiej władzy powrócił, kazał wezwać do siebie te sługi, którym dał pieniądze, aby się dowiedzieć, ile zarobili.)A jego krajanie nienawidzili go. Wysłali za nim poselstwo z oświadczeniem: Nie chcemy, żeby on został naszym królem.( Najpierw jednak przywołał dziesięciu swoich sług, dał im dziesięć min i powiedział im: Obracajcie tym, aż wrócę.' Tak powiedział: „Pewien człowiek szlachetnego rodu udał się do dalekiego kraju, aby otrzymać urząd królewski i potem wrócić.)&K Kiedy słuchali tego i ponieważ był już blisko Jeruzalem — oni sądzili, że już wkrótce ukaże się królestwo Boże — dodał jeszcze przypowieść.Q% Bo Syn Człowieczy przyszedł odszukać i ocalić to, co zginęło”.w$g Na to Jezus mu rzekł: „Dzisiaj zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i on jest synem Abrahama.,#QA Zacheusz stanął przed Panem i rzekł: „Panie, oto połowę mojego majątku daję ubogim. A jeżeli kogoś w czymś ograbiłem, zwracam czterokrotnie”.v"eKiedy to zobaczyli, wszyscy z niezadowoleniem powtarzali, że poszedł odpocząć u grzesznego człowieka.7!iZszedł prędko i przyjął Go z radością.= sKiedy Jezus doszedł do tego miejsca, spojrzał w górę i odezwał się do niego: „Zacheuszu, zejdź prędko stamtąd, bo dzisiaj w twoim domu powinienem się zatrzymać”.hIPobiegł zatem do przodu, gdzie miał przechodzić, i wszedł na sykomorę, aby Go zobaczyć.ykChciał on zobaczyć Jezusa, jaki On jest, lecz ponieważ był niedużego wzrostu, nie mógł z powodu tłumu.zmZnalazł się tam wtedy człowiek, nazywany Zacheuszem. Był on zwierzchnikiem poborców opłat, bardzo bogatym.1 _Wstąpił do Jerycha i szedł przez nie.wg+Zaraz odzyskał wzrok i szedł za Nim, wielbiąc Boga. I cały lud, gdy to zobaczył, oddał chwałę Bogu.V%*Jezus mu rzekł: „Odzyskaj wzrok, twoja wiara przywróciła ci zdrowie”.hI)„Co chcesz, abym dla ciebie zrobił?” On odpowiedział: „Panie, abym wzrok odzyskał”.a;(Przystanął Jezus i kazał go do siebie przyprowadzić. Kiedy podszedł, zapytał go: 'Idący przodem strofowali go, żeby był cicho. On jednak jeszcze głośniej krzyczał: „Synu Dawida, zlituj się nade mną”.T!&Wtedy zaczął wołać: „Jezusie, Synu Dawida, zlituj się nade mną”.=u%Powiedziano mu, że to przechodzi Jezus z Nazaretu.;q$Usłyszawszy przechodzący tłum, pytał, co jest.eC#Gdy już zbliżał się do Jerycha, siedział tam przy drodze pewien niewidomy i żebrał.nU"Oni jednak niczego z tego nie pojęli. Ta rzecz była dla nich ukryta. Nie rozumieli takich słów.M!Ubiczują Go i zamordują. Ale trzeciego dnia zmartwychwstanie”.H  Bo zostanie wydany poganom, wyszydzony, znieważony i opluty.1[Wziął osobno Dwunastu i powiedział im: „Oto idziemy do Jeruzalem. Tam spełni się wszystko, co jest za pośrednictwem proroków napisane dla Syna Człowieczego.{oi nie otrzymałby w zamian wielokrotnie więcej na tym świecie, a w świecie przyszłym życia wiecznego”., QNa to im rzekł: „Zapewniam was, nie będzie takiego, który by ze względu na królestwo Boże zostawił dom, czy żonę, czy braci, czy rodziców, czy dzieci,\ 1Odezwał się Piotr: „Oto my zostawiliśmy, co nasze, i poszliśmy z Tobą”.P Odpowiedział: „Co jest niemożliwe dla ludzi, możliwe dla Boga”.I  Słyszący to zapytali Go: „Kto zatem może być zbawiony?”o WŁatwiej jest wielbłądowi wejść przez ucho igły, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego”.Kiedy Jezus zobaczył, że on posmutniał, rzekł: „Z jakże wielkimi trudnościami wchodzą do królestwa Bożego posiadacze bogactw.GGdy on to usłyszał, posmutniał. Był bowiem bardzo bogaty.CKiedy to Jezus usłyszał, rzekł mu: „Jedno ci jeszcze zostaje: sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź ze mną”.PTamten Mu oświadczył: „To wszystko zachowywałem od młodości”.%Przykazania znasz: Nie popełnij cudzołóstwa, nie zabij, nie ukradnij, nie złóż fałszywego zeznania, czcij ojca swojego i matkę”. a;Jezus mu odpowiedział: „Dlaczego nazywasz mnie dobrym? Nikt dobry, tylko jeden Bóg. Pewien urzędnik zapytał Go, mówiąc: „Dobry Nauczycielu, dzięki jakim czynom stanę się dziedzicem życia wiecznego?”lQO tak, oświadczam wam: kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, nie wejdzie do niego”.5Jezus jednak przywołał je i powiedział: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie, nie zabraniajcie im, bo do takich należy królestwo Boże.hIPrzyprowadzano do Niego dzieci, aby je dotknął. Kiedy uczniowie to zobaczyli, strofowali je.=~sOświadczam wam, że ten, nie tamten, odszedł do swojego domu usprawiedliwiony. Bo kto siebie wywyższa, zostanie pomniejszony, a kto siebie pomniejsza, zostanie wywyższony”.4}a A poborca opłat stanął daleko i nie śmiał nawet oczu podnieść ku niebu, lecz bił się w swoje piersi i mówił: Boże, okaż miłosierdzie mnie, grzesznikowi.Z|- Poszczę dwa razy w tygodniu. Dziesięcinę oddaję ze wszystkiego, co nabywam.D{ Faryzeusz stanął i tak w swojej sprawie się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten poborca opłat.nzU „Dwaj ludzie przyszli do świątyni, aby się pomodlić: jeden faryzeusz, a drugi poborca opłat.y} Przy tych, którzy byli przekonani o swojej sprawiedliwości, a innych mieli za nic, opowiedział taką przypowieść:xOświadczam wam, że szybko weźmie ich w obronę. Czy jednak, gdy przyjdzie Syn Człowieczy, znajdzie wiarę na ziemi?” wA czy Bóg nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego? Czy będzie zwlekał z ich sprawą?NvI Pan dodał: „Słuchajcie, co mówi ten niesprawiedliwy sędzia.u}jednak ponieważ męczy mnie ta wdowa, obronię ją przed krzywdą, aby przychodząc bez końca, nie dręczyła mnie”.tPrzez pewien czas nie chciał. Jednak później pomyślał sobie: Chociaż Boga się nie boję i nie liczę się z ludźmi,sI żyła w tym mieście wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: Obroń mnie przed krzywdą ze strony mojego przeciwnika.jrMMówił: „W pewnym mieście żył sędzia. Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi.lq SOpowiedział im przypowieść, aby pouczyć, że zawsze powinni się modlić i nigdy nie ustawać.p%Wtedy odzywając się, zapytali Go: „Dokąd, Panie?” A On im odpowiedział: „Gdzie padlina, tam zbiorą się także sępy”. o$[]Sn#dwie będą razem mełły, jedna zostanie wzięta, a druga odrzucona”.pmY"Oświadczam wam: tej nocy dwóch będzie na jednym łożu, jeden zostanie wzięty, a drugi odrzucony;tla!Jeśli ktoś będzie zabiegał o to, aby zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, odrodzi je.)kM Przypomnijcie sobie żonę Lota.0jYKto w owym dniu będzie na tarasie, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, aby je zabrać; kto na polu, niech tak samo nie odwraca się do tego, co za nim.OiTak samo będzie w tym dniu, w którym pojawi się Syn Człowieczy.xhia w tym dniu, w którym Lot wyszedł z Sodomy, ogień i siarka spadły z nieba i zniszczyły wszystkich.`g9Podobnie jak było za dni Lota: jedli, pili, kupowali, sprzedawali, sadzili, budowali, BY~~~I}}4||Z{{Dzzyy_yxkww0vvvRuu?tt_ts~s+rr qwqppooKonkmmumBmll kjjjaiihhih'gg~gfleeMddKcc>bb=aaZ``U`_j^^]]]M\\[[`[2[ ZYYOXXWWWVVsVUUUKTTT:SSS,RRwRQLPPDOORNN]MMVLLL)KKEKJrIIgHHGGxGFEECDD#CUBBAAz@@N??S>>E===%<<@;;::199!88;766|6)55%44D333211!00//W..m. -~,,d+++ *))\((F''D' &%%%$G$!##(""s"4!!. y oX6/8W.x 0p[RQ"` ' r . s P?BZ- Zapytali go: „Kim jest ten człowiek, który ci rzekł: Podnieś i chodź?”r] A on im rzekł: „Ten, który mnie zdrowym uczynił, powiedział mi: Podnieś swe łoże i chodź”.iK Mówili więc Judejczycy do uzdrowionego: „Jest szabat, nie wolno ci nieść twego łoża”.r] I od razu ten człowiek stał się zdrowy. Podniósł swe łoże i chodził. A tego dnia był szabat.GJezus mu rzekł: „Wstań, podnieś swe łoże i chodź”./WOdpowiedział Mu chory: „Panie, nie mam nikogo, kto by mnie wrzucił do sadzawki, gdy poruszy się woda. A zanim sam się doczołgam, inny przede mną wchodzi”.%Gdy Jezus zobaczył go leżącego, wiedząc, że już od długiego czasu cierpi, odezwał się do niego: „Czy chcesz odzyskać zdrowie?”LBył tam także pewien człowiek, chory od trzydziestu ośmiu lat.<~qCzasem bowiem anioł Pana schodził do tej sadzawki i poruszał wodę. Kto pierwszy wszedł po poruszeniu się wody, stawał się zdrowy i już więcej nie dręczyła go choroba.~}uW nich leżało wielu chorych, niewidomych, kulawych, z bezwładnymi rękami. Czekali oni na poruszenie się wody.|wPrzy [Bramie] Owczej w Jerozolimie jest sadzawka, nazywana po hebrajsku Bedzatha. Ma przy sobie pięć krużganków.U{ %Były potem święta u Judejczyków. Jezus zatem udał się do Jerozolimy. Wz'6Taki to właśnie drugi cud uczynił Jezus po przyjściu z Judei do Galilei.y75Zrozumiał więc ów ojciec, że było to o tej godzinie, o której Jezus mu powiedział: „Twój syn żyje”. I uwierzył on i cały jego dom.x 4Zapytał ich o godzinę, o której poczuł się lepiej. Odpowiedzieli mu: „Wczoraj o siódmej gorączka go opuściła”.ewC3Kiedy już dochodził, wyszli mu naprzeciw jego słudzy i powiedzieli, że syn jego żyje.v 2Odpowiedział mu Jezus: „Idź, twój syn żyje”. Uwierzył ten człowiek słowu, które powiedział mu Jezus, i poszedł.\u11Powiedział do Niego ów urzędnik: „Panie, przyjdź, nim umrze moje dziecko”.Yt+0Jezus rzekł mu: „Jeśli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie”.*sM/Kiedy usłyszał, że Jezus przybywa z Judei do Galilei, wyszedł Mu naprzeciw i prosił, aby przyszedł i wyleczył jego syna, bo już był bliski śmierci.r.Udał się ponownie do Kany Galilejskiej, gdzie z wody zrobił wino. Był w Kafarnaum pewien urzędnik królewski. Syn jego chorował.1q[-Kiedy jednak przyszedł do Galilei, Galilejczycy przyjęli Go, bo widzieli wszystko, co uczynił w Jerozolimie w czasie świąt, gdyż i sami poszli na te święta.Yp+,A sam Jezus potwierdził, że w swojej ojczyźnie prorok nie ma poszanowania.7oi+Po dwóch dniach odszedł stamtąd do Galilei.n7*Do owej kobiety mówili: „Już nie z powodu twoich słów wierzymy, bo sami usłyszeliśmy i wiemy, że On naprawdę jest Zbawicielem świata”.Dm)I jeszcze wielu więcej uwierzyło z powodu Jego słowa.xli(Kiedy więc ci Samarytanie przyszli do Niego, prosili Go, by pozostał u nich. Został u nich przez dwa dni.k3'Wielu Samarytan z tego miasta uwierzyło w Niego z powodu świadectwa kobiety, która mówiła: „Powiedział mi o wszystkim, co zrobiłam”. j &Ja was posłałem zbierać żniwo, przy którym wy się nie trudziliście. Inni się trudzili, a wy weszliście w ich trud”.Oi%Bo co do tego właściwe jest przysłowie: Jeden sieje, drugi zbiera.whg$żniwiarz zapłatę otrzymuje i zbiera plon na życie wieczne, by siewca cieszył się razem ze żniwiarzem.7gg#Czyż wy nie mawiacie: Jeszcze cztery miesiące, a zaczną się żniwa? Oto co wam mówię: podnieście swe oczy i spójrzcie po polach, że białe już są do żniw. Jużwfg"Jezus rzekł im: „Moim pokarmem jest wykonać wolę Tego, który mnie posłał, i dopełnić Jego dzieło.`e9!Na to uczniowie mówili między sobą: „Czy kto przyniósł Mu coś do zjedzenia?”Pd On rzekł im: „Mam pokarm do zjedzenia, o którym wy nie wiecie”.PcW tym czasie uczniowie prosili Go, mówiąc: „Rabbi, zjedz coś”.1b]Wyszli z miasta i udali się do Niego.}as„Chodźcie, zobaczcie człowieka, który mi powiedział o wszystkim, co zrobiłam. Czy On nie jest Mesjaszem?”^`5Kobieta tymczasem zostawiła swój dzban, poszła do miasta i powiedziała ludziom:<_qWtedy nadeszli Jego uczniowie i byli zdziwieni, że rozmawia z jakąś kobietą. Żaden jednak nie zapytał: „Czego potrzebujesz?”, albo: „Dlaczego z nią rozmawiasz?”S^Oświadczył jej Jezus: „To jestem ja, rozmawiający teraz z tobą”.]Kobieta powiedziała Mu: „Wiem, że ma przyjść Mesjasz, zwany Chrystusem. Gdy on przybędzie, objawi nam wszystko”.h\IDuchem jest Bóg, dlatego trzeba, aby Jego czciciele oddawali cześć w Duchu i prawdzie”.2[]Zbliża się jednak czas, nawet już jest, gdy prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie; bo Ojciec szuka takich właśnie swoich czcicieli.ZWy oddajecie cześć temu, czego nie znacie; my oddajemy cześć temu, co znamy, bo zbawienie przychodzi od Judejczyków.Y5Jezus odpowiedział jej: „Wierz mi, kobieto, że zbliża się czas, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie oddawać czci Ojcu.XNa tej górze nasi ojcowie oddawali cześć [Bogu], a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy cześć oddawać”.IW Kobieta rzekła Mu: „Panie, widzę, że Ty jesteś prorokiem.wVgbo miałaś pięciu mężów, a ten, którego masz teraz, nie jest twoim mężem. Powiedziałaś prawdę”.zUmNa to kobieta powiedziała Mu: „Nie mam męża”. Rzekł jej Jezus: „Dobrze powiedziałaś: Nie mam męża;NTOdpowiedział jej: „Idź, zawołaj swego męża i przyjdź tu”.{SoRzekła do Niego kobieta: „Panie, daj mi tej wody, abym nie pragnęła i nie musiała chodzić tu czerpać”.ORKto natomiast napije się wody, którą ja mu dam, nigdy już nie będzie odczuwać pragnienia, bo woda, którą ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskającej ku życiu wiecznemu”.bQ= Jezus odpowiadając rzekł jej: „Ktokolwiek pije z tej wody, znowu będzie pragnął.P Czy Ty jesteś większy od naszego ojca, Jakuba, który dał nam tę studnię i on sam z niej pił, i jego synowie, i bydło jego?”O Powiedziała Mu kobieta: „Panie, nawet czerpaka nie masz, a studnia jest głęboka. Skąd więc weźmiesz tej wody żywej?N3 Jezus jej odrzekł: „Gdybyś pojęła dar Boga i kim jest Ten, który ci mówi: Daj mi pić, sama poprosiłabyś Go i dałby ci wody żywej”.2M] Na to Samarytanka odezwała się do Niego: „Jakże to Ty, Judejczyk, prosisz mnie, Samarytankę, bym dała Ci pić?” Bo Judejczycy nie zadają się z Samarytanami.FLJego uczniowie bowiem poszli do miasta, aby kupić jedzenie.tKaPrzyszła wtedy pewna kobieta z Samarii, by nabrać wody. Jezus odezwał się do niej: „Daj mi pić”.JByło tam źródło Jakubowe. Ponieważ Jezus był zmęczony drogą, usiadł przy tym źródle. Była godzina mniej więcej szósta.uIcW Samarii doszedł do miasta o nazwie Sychar, w pobliże pola, które Jakub dał swemu synowi Józefowi.-HUA wypadło Mu iść przez Samarię.9Gmopuścił Judeę i znowu udał się do Galilei.FF— chociaż sam Jezus nie chrzcił, lecz Jego uczniowie —E Gdy Jezus dowiedział się, że faryzeusze usłyszeli, że On, Jezus, więcej zdobywa uczniów i więcej chrzci niż Jan}Ds$Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; a kto Synowi nie wierzy, nie ujrzy życia, lecz gniew Boga wisi nad nim”.AOn ma rosnąć, ja maleć.G=Kto ma oblubienicę, jest oblubieńcem. A ten, kto jest przyjacielem oblubieńca, gdy usłyszy go, cieszy się bardzo na głos oblubieńca. Otóż ta właśnie radość mi się spełniła.x<iWy sami jesteście mi świadkami, że powiedziałem: Ja nie jestem Mesjaszem, lecz: jestem posłany przed Nim.g;GJan na to odrzekł: „Nie może człowiek wziąć niczego, jeśli nie jest mu dane z nieba.9:kPrzyszli potem do Jana i powiedzieli mu: „Rabbi, Ten, który był u ciebie za Jordanem, o którym wydałeś owo świadectwo, sam teraz chrzci i wszyscy idą do Niego”.U9#Powstał spór uczniów Jana z jakimś Judejczykiem na temat oczyszczenia.58eBo jeszcze Jana nie wtrącono do więzienia. 7 Również Jan udzielał chrztu w Ainon, w pobliżu Salim, bo było tam dużo wody. Przychodzili ludzie i przyjmowali chrzest.q6[Potem Jezus i Jego uczniowie udali się do ziemi judzkiej. Tam z nimi przebywał i udzielał chrztu. 5A kto spełnia, co do prawdy należy, idzie do światła, by widoczne się stały jego uczynki, że w Bogu zostały dokonane”.4}Przecież kto źle postępuje, nienawidzi światła i nie idzie do światła, aby jego uczynki nie zostały potępione.33A przedmiot sądu jest taki: światło przyszło na świat, a ludzie bardziej umiłowali ciemność niż światło; bo ich uczynki były zepsute.2Kto wierzy w Niego, nie podlega sądowi; a kto nie wierzy, już jest osądzony, bo nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.w1gI nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził ten świat, lecz aby świat dzięki Niemu został zbawiony.0Bo tak Bóg umiłował świat, że Syna jednorodzonego wydał, aby każdy wierzący w Niego nie zginął, lecz otrzymał życie wieczne.@/{aby każdy wierzący w Niego otrzymał życie wieczne.z.mA jak Mojżesz na pustyni umieścił wysoko węża, tak trzeba, aby Syn Człowieczy został umieszczony wysoko,j-M Nikt nie wstąpił do nieba oprócz Tego, który z nieba zstąpił: oprócz Syna Człowieczego.),K Jeśli nie wierzycie temu, co wam powiedziałem o sprawach związanych z tą ziemią, jak uwierzycie, gdy zacznę wam mówić o sprawach dotyczących nieba? +  O tak, zapewniam cię: mówimy, co wiemy, i zaświadczamy o tym, co widzieliśmy, lecz naszego świadectwa nie przyjmujecie._*7 Jezus tak mu odpowiedział: „Ty jesteś nauczycielem Izraela i tego nie pojmujesz?@){ Na to Nikodem rzekł Mu: „Jak to się może stać?”#(?Wiatr wieje, gdzie chce. Słyszysz głos jego, lecz nie wiesz, skąd przylatuje ani dokąd podąża. Tak jest z każdym, kto narodził się z Ducha”.N'Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie na nowo się narodzić.V&%Co z ciała narodzone, ciałem jest, a co narodzone z Ducha, jest duchem.% Jezus odpowiedział: „O tak, jeśli ktoś nie narodzi się z wody i Ducha, nie jest zdolny wejść do królestwa Bożego.$Nikodem zapytał Go: „Jak stary już człowiek może się narodzić? Czy może ponownie wejść do łona matki i narodzić się?”#Jezus na to mu rzekł: „O tak, zapewniam cię: jeśli ktoś na nowo się nie narodzi, nie jest zdolny ujrzeć królestwa Bożego”.U"#Przyszedł on do Jezusa w nocy i powiedział: „Rabbi, wiemy, że jako nauczyciel przybyłeś od Boga. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z nim”.r! _Był wśród faryzeuszy pewien człowiek imieniem Nikodem, mający wysoką pozycję wśród Judejczyków.y ki nie potrzebował, aby ktoś Mu wystawiał opinię o człowieku. Sam wiedział, co się w człowieku kryje.A}Lecz Jezus nie polegał na nich, bo znał ich wszystkich}sKiedy był w Jerozolimie na święcie Paschy, wielu uwierzyło w Jego imię, bo patrzyli na cudy, które czynił.$AKiedy powstał z martwych, przypomnieli sobie Jego uczniowie, że o tym mówił, dlatego uwierzyli Pismu i każdemu słowu, które Jezus wypowiedział.6gOn jednak mówił o świątyni swego ciała.%Na to Judejczycy powiedzieli: „Już czterdzieści sześć lat, jak zaczęto budować tę świątynię, a Ty w trzy dni ją postawisz?”gGJezus w odpowiedzi rzekł im: „Zburzcie tę świątynię, a w trzy dni ją odbuduję”.PJudejczycy zapytali Go: „Jaki znak nam pokażesz, że to czynisz?”|qPrzypomnieli sobie wtedy Jego uczniowie, że jest napisane: „Gorliwość o Twój dom będzie mnie rozpalać”.yDo sprzedawców natomiast gołębi powiedział: „Usuńcie to stąd i nie róbcie targowiska z domu mojego Ojca”.8iZrobił więc sobie bicz z postronków i wyrzucił wszystkich z terenu świątyni, także owce i woły; pieniądze wymieniających rozsypał, a ich stoły poprzewracał. Na terenie świątyni zastał sprzedających woły, owce i gołębie, a także tych, co siedząc tam, wymieniali pieniądze.W' Zbliżała się Pascha u Judejczyków, więc Jezus udał się do Jerozolimy.zm Później zszedł do Kafarnaum On sam, Jego matka, Jego krewni i Jego uczniowie. Pozostali tam przez wiele dni. Taki to pierwszy z cudownych znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Ukazał swą chwałę. Jego uczniowie uwierzyli w Niego./ i rzekł mu: „Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy sobie podpiją — gorsze. Ty zachowałeś takie dobre wino aż do teraz”.0Y Kiedy starosta spróbował tej wody, która winem się stała, a nie wiedział, skąd jest, tylko słudzy, którzy nabrali wody, wiedzieli, przywołał pana młodegoW'Rzekł im: „Teraz nabierzcie i zanieście staroście wesela”. Zanieśli._7Jezus powiedział im: „Napełnijcie stągwie wodą”. Napełnili je aż po brzegi. {A było tam sześć kamiennych stągwi, postawionych dla judejskich obmywań. Każda mieściła dwie do trzech metret.] 3Jego matka powiedziała obsługującym: „Jeśli cokolwiek wam każe, zróbcie”.m SJezus jej odrzekł: „Niewiasto, czy to moja lub twoja sprawa? Mój czas jeszcze nie nadszedł”.a ;Gdy zaczęło brakować wina, matka Jezusa powiedziała do Niego: „Wina nie mają”.I  Na wesele zaproszony został również Jezus i Jego uczniowie.b ?Trzy dni później zaczęło się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam matka Jezusa.% E3I jeszcze mu rzekł: „O tak, zapewniam was: zobaczycie, że niebo jest otwarte i że aniołowie Boży wstępują i zstępują na Syna Człowieczego”. 2A Jezus w odpowiedzi rzekł mu: „Czy wierzysz, bo ci powiedziałem, że cię widziałem pod figowcem? Więcej niż to zobaczysz”.d C1Na to Natanael powiedział: „Rabbi, Ty jesteś Synem Boga, Ty Królem jesteś Izraela!” %0Natanael zapytał Go: „Skąd mnie znasz?” Jezus odpowiadając rzekł mu: „Widziałem ciebie pod figowcem, nim cię Filip zawołał”. /Zobaczył Jezus Natanaela, jak zbliża się do Niego, i tak o nim powiedział: „Oto szczery Izraelita, w nim nie ma podstępu”.x k.Natanael mu odrzekł: „Czy może być coś dobrego z Nazaretu?” A Filip mu na to: „Chodź i zobacz”.& G-Filip odszukał Natanaela i rzekł mu: „Spotkaliśmy Tego, o którym w Prawie napisał Mojżesz, a także Prorocy: Jezusa, syna Józefa z Nazaretu”.@ },A Filip był z Betsaidy, z miasta Andrzeja i Piotra.p [+Nazajutrz postanowił iść do Galilei i spotkał Filipa. Jezus mu powiedział: „Pójdź za mną”.J~ *I zaprowadził go do Jezusa. Jezus spojrzał na niego i rzekł: „Ty jesteś Szymon, syn Jana. Ty się będziesz nazywał Kefas” — w przekładzie znaczy to [„Skała”], „Piotr”. &} G)Odszukał on najpierw swego brata Szymona i powiedział mu: „Odkryliśmy Mesjasza” — w przekładzie znaczy to „Chrystusa”, [„Namaszczonego”].s| a(Jednym z tych dwóch, którzy usłyszeli słowa Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra..{ W'Odrzekł im: „Chodźcie, zobaczycie”. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka. I na ten dzień pozostali u Niego. Była już mniej więcej godzina dziesiąta.Jz &A kiedy Jezus odwrócił się i zobaczył, że idą, zapytał ich: „Czego chcecie?” Oni odpowiedzieli mu: „Rabbi” — w przekładzie znaczy to: Nauczycielu — „gdzie mieszkasz?”Iy  %Gdy dwaj jego uczniowie usłyszeli te słowa, poszli za Jezusem.fx G$Kiedy napotkał wzrokiem przechadzającego się Jezusa, powiedział: „Oto Baranek Boży”.Hw  #Nazajutrz Jan znowu tam stał i jeszcze dwaj z jego uczniów.;v s"Ja to widzę i oświadczam: On jest Synem Boga!”Vu '!Ja Go nie znałem. To Ten, który mnie posłał, bym chrzcił w wodzie, rzekł mi: Gdy zobaczysz, że Duch zstępuje i zatrzymuje się nad kimś, to będzie Ten, który udziela chrztu w Duchu Świętym.t   Jan wygłosił wtedy takie świadectwo: „Widzę Ducha, który zstępuje z nieba jak gołębica. Oto zatrzymał się nad Nim!}s uAle ja Go nie znałem. Ja, udzielający chrztu w wodzie, przyszedłem po to, aby On został objawiony Izraelowi”.r  To On jest Tym, o którym powiedziałem: Za mną idzie Mąż, który już przede mną się stał, bo był wcześniej niż ja.q Następnego dnia ujrzał Jezusa zbliżającego się do siebie. Powiedział wtedy: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata.=p wByło to w Betanii, za Jordanem, gdzie Jan chrzcił.ro _Ten, który idzie za mną, Ten, któremu ja nie jestem godzien rozwiązać rzemienia u Jego sandała”.ln SJan im odpowiedział: „Ja chrzczę w wodzie. Między wami już stoi Ten, którego wy nie znacie,~m wI pytali go nadal mówiąc: „Dlaczego więc chrzcisz, skoro nie jesteś Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem?”'l KCi posłani byli od faryzeuszy.k yOdpowiedział: „Ja wołającego na pustkowiu głos: Równajcie drogę dla Pana, tak jak głosił prorok Izajasz”. uj eSpytali go: „Kim jesteś? Abyśmy mieli odpowiedź dla tych, którzy nas posłali. Co mówisz o sobie?” i Zapytali go: „Wobec tego co? Jesteś Eliaszem?” Odpowiedział: „Nie jestem”. „Jesteś prorokiem?” Odrzekł: „Nie”.Xh +I on wyznał, nie wzbraniał się. Wyznał tak: „Ja nie jestem Mesjaszem”.g 'A takie oto jest świadectwo Jana: Judejczycy z Jerozolimy wysłali do niego kapłanów i lewitów, aby go zapytali: „Kim ty jesteś?”df CBoga nikt nigdy nie zobaczył; Jednorodzony, Bóg, który jest w łonie Ojca, On pouczył.e  Prawo bowiem zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, a łaska i prawda pojawiły się za pośrednictwem Jezusa Chrystusa.Ud %Przecież z Jego pełni my wszyscy otrzymaliśmy, także łaskę po łasce;,c SJan daje o Nim świadectwo, gdy wołając oświadcza: „Ten, o którym mówiłem, że idzie za mną, już przede mną się stał, bo był wcześniej niż ja”.2b _To Słowo, pełne łaski i prawdy, ciałem się stało i swój namiot postawiło wśród nas. I zaczęliśmy oglądać Jego chwałę, chwałę Jednorodzonego od Ojca.ra _ A tacy nie z krwi, nie z pragnienia ciała, nie z pragnienia człowieka, lecz z Boga się narodzili.z` o Tym jednak, którzy przyjęli Je, dało możność stania się dziećmi Boga: tym, którzy wierzą w Jego imię.5_ g Do swego przyszło, a swoi Go nie przyjęli.`^ ; Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał.U] % Światło prawdziwe, oświecające każdego człowieka, przyszło na świat.P\ Nie on był światłem, lecz aby stał się świadkiem owego światła.x[ kPrzyszedł on dla dawania świadectwa, aby być świadkiem owego światła, by wszyscy dzięki niemu uwierzyli.CZ Pojawił się człowiek posłany od Boga, Jan mu na imię.MY To światło świeci w ciemności i ciemność jej nie opanowała.>X yW Nim było życie, to życie było światłem ludzi.dW CWszystko przez Nie się stało; bez Niego nie stało się ani jedno, cokolwiek się stało.'V KOno było na początku u Boga.SU #Na początku było Słowo, to Słowo było u Boga, Bogiem było to Słowo.MT5Przez cały czas przebywali na terenie świątyni i wielbili Boga.PS4Oni pokłonili się Mu i z wielką radością wrócili do Jeruzalem.sR_3I właśnie wtedy, kiedy ich błogosławił, odłączył się od nich i zaczął się unosić ku niebu.gQG2Wyprowadził ich poza [mury] aż pod Betanię. Tam podniósłszy ręce, pobłogosławił ich.P+1A oto ja posyłam do was ową Obietnicę mojego Ojca. Wy teraz zostańcie w tym mieście, dopóki nie odziejecie się Mocą z wysokości”..OW0wy będziecie świadkami tych rzeczy.N/że wszystkim narodom ma zostać ogłoszone nawrócenie w Jego imieniu dla odpuszczenia grzechów. Zaczynając od Jeruzalem,M}.Powiedział im: „Tak właśnie jest napisane, że Mesjasz ma doznać cierpień i trzeciego dnia powstać z martwych;>Lw-Wtedy otworzył ich umysł, tak że zrozumieli Pisma.pKY,Powiedział też do nich: „Takie były moje słowa, które wam powiedziałem, gdy jeszcze byłem z wami, że trzeba, aby spełniło się wszystko, co o mnie jest napisane w Prawie Mojżeszowym, u proroków i w psalmach”.%JE+Wziął i zjadł przy nich.+IQ*Podali Mu kawałek pieczonej ryby.Hw)A ponieważ nadal z powodu radości nie wierzyli i byli oniemiali, zapytał ich: „Macie tu coś do zjedzenia?”5Ge(Po tych słowach pokazał im ręce i stopy.:Fm'Zobaczcie po moich rękach i po moich stopach, że to ja jestem, ten sam. Dotknijcie mnie i obejrzyjcie. Przecież duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że ja mam”.rE]&A On im rzekł: „Dlaczego jesteście zmieszani i dlaczego takie myśli powstają w waszych sercach?BD%Oniemiali i strachem zdjęci myśleli, że widzą ducha.fCE$Gdy tak rozmawiali, On sam stanął między nimi i odezwał się do nich: „Pokój wam”.B #Oni ze swojej strony opowiedzieli o wszystkim, co się wydarzyło w drodze i jak dał im się poznać przy łamaniu chleba.`A9"którzy mówili, że Pan rzeczywiście zmartwychwstał i że pokazał się Szymonowi.}@s!I zaraz, tej samej godziny, wstali i wrócili do Jeruzalem. Tu zastali zgromadzonych Jedenastu i innych z nimi,?' Wtedy mówił jeden do drugiego: „Czyż nasze serce nie płonęło w nas, gdy z nami rozmawiał w drodze i gdy wykładał nam Pisma?”M>Wtedy ich oczy się otwarły i poznali Go. On jednak im zniknął.d=AKiedy z nimi zasiadł do stołu, wziął chleb, pobłogosławił, połamał i podał im.<-Oni jednak nakłonili Go, mówiąc: „Zostań z nami, bo wieczór blisko, dzień już się przechylił”. Wszedł zatem, aby z nimi zostać.c;?Tak doszli do wsi, do której zmierzali. Wtedy On zaczął udawać, że chce iść dalej.z:mI wyłożył im dotyczące Go we wszystkich Pismach [słowa], zaczynając od Mojżesza i wszystkich proroków.k9OCzyż nie trzeba było, aby Mesjasz doznał tego wszystkiego i aby wszedł do swojej chwały?”8Wtedy On odezwał się do nich: „O, bezmyślni i tak otępiałego serca, że nie wierzycie w to wszystko, co powiedzieli prorocy!7Poszli wtedy niektórzy z naszych do grobowca i zastali wszystko tak, jak powiedziały te kobiety. Jego nie zobaczyli”.6yi nie znalazły Jego ciała. Przyszły i powiedziały, że nawet aniołów widziały, którzy mówią, że On żyje._57Ale niektóre z naszych kobiet zadziwiły nas, bo wcześnie rano były przy grobowcu41A myśmy się spodziewali, że On będzie tym, który wyzwoli Izraela. A tymczasem po tym wszystkim już trzeci dzień mija, jak to się stało.m3SI jakże możliwe, że nasi arcykapłani i starsi wydali Go na wyrok śmierci i ukrzyżowali Go!+2OZapytał ich: „Co takiego?” Powiedzieli Mu: „Chodzi o Jezusa z Nazaretu. To był Prorok, Człowiek mocny w czynie i słowie wobec Boga i całego ludu.)1KJeden z nich, imieniem Kleofas, odezwał się do Niego: „Chyba tylko ty jeden mieszkasz w Jeruzalem i nie wiesz, co się w tych dniach tam wydarzyło!”b0=Zapytał ich: „Cóż to za rozmowy prowadzicie ze sobą idąc?” Przystanęli smutni.?/yLecz ich myśli tak były zajęte, że Go nie poznali.d.AW czasie ich rozmowy i rozważań sam Jezus przybliżył się i zaczął iść z nimi.?-yRozmawiali sobie o tym wszystkim, co się wydarzyło.v,e Tego samego dnia dwóch z nich szło do wsi zwanej Emaus, odległej od Jeruzalem sześćdziesiąt stadiów./+W Piotr natomiast wstał i pobiegł do grobowca. Gdy zajrzał, zobaczył tylko same płótna. Potem wrócił do siebie, myśląc ze zdumieniem o tym, co się stało.N* lecz ich słowa wydały się im niedorzecznością. Nie wierzyli im.x)i A były to: Maria Magdalena, Joanna, Maria, [matka] Jakuba, i inne z ich grona. Mówiły o tym apostołom,Z(- Po powrocie od grobowca opowiedziały o tym Jedenastu i wszystkim pozostałym.2'_Wtedy przypomniały sobie te Jego słowa.&%że trzeba, aby Syn Człowieczy oddał się w ręce ludzi grzesznych, aby przyjął ukrzyżowanie i aby trzeciego dnia zmartwychwstał”.y%kNie ma Go tutaj, bo zmartwychwstał. Przypomnijcie sobie, jak to, gdy jeszcze był w Galilei, powiedział wam,$Lęk je przeniknął, więc pochyliły głowy ku ziemi. A oni odezwali się do nich: „Dlaczego wśród martwych szukacie Żyjącego?e#CGdy tak stały bezradne, pojawiło się przy nich dwóch mężczyzn w lśniących szatach.9"mKiedy weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa.0![Zastały kamień odtoczony od grobowca.q  ]Pierwszego dnia tygodnia przyszły skoro świt do grobowca, niosąc przygotowane przez siebie wonności.w8Po powrocie do siebie przygotowały wonności i balsamy. A odpoczynek szabatowy zachowały zgodnie z przykazaniem.+7Te kobiety, które [Mu] towarzyszyły i przyszły z Nim z Galilei, przyjrzały się dobrze grobowcowi i jak Jego ciało zostało złożone.@{6A był to dzień Przygotowania. Zaczynał się szabat.}5Zdjął je, owinął płótnem i złożył Go w grobowcu wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany.=u4Udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa.  3Nie zgadzał się on na tę ich uchwałę i czyn. [Pochodził] z Arymatei, miasta judejskiego. Wyczekiwał królestwa Bożego.fE2Był tam wtedy pewien człowiek imieniem Józef, członek Rady, mąż dobry i sprawiedliwy.lQ1A z daleka stali wszyscy Mu znani. Patrzyły także kobiety, które Mu towarzyszyły od Galilei.0Wszyscy ludzie, którzy tam przyszli na takie widowisko, kiedy zobaczyli, co się dzieje, odchodzili stamtąd, bijąc się w piersi./Kiedy centurion zobaczył, co się dzieje, oddając chwałę Bogu, powiedział: „Ten Człowiek rzeczywiście był sprawiedliwy”. .A Jezus krzyknął wielkim głosem i powiedział: „Ojcze, w Twoje ręce składam swojego ducha”. Po tych słowach skonał.P-bo słońce omdlało. Zasłona przybytku rozdarła się przez środek.y,A była już mniej więcej godzina szósta, gdy ciemność zapadła w całej tej krainie aż do godziny dziewiątej,Z-+Odpowiedział mu: „O tak, oświadczam ci, dziś będziesz ze mną w raju”.eC*I jeszcze mówił: „Jezusie, wspomnij na mnie, kiedy wejdziesz do swojego królestwa”.uc)My — słusznie, bo otrzymaliśmy, co godne naszych czynów, a On niczego niewłaściwego nie zrobił”.}(Na to ten drugi, ganiąc go, powiedział: „Czy ty nawet Boga się nie boisz? Przecież temu samemu wyrokowi podlegasz!  'Również jeden z powieszonych złoczyńców urągał Mu mówiąc: „Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Uratuj siebie i nas!”< s&A nad Nim był napis: „To król Judejczyków”.O %i mówili: „Skoro Ty jesteś królem Judejczyków, uratuj się!”J  $Wyśmiewali Go także żołnierze. Podchodzili, podawali Mu ocet- S#Lud stał, aby się przyglądać. Starszyzna drwiła sobie, mówiąc: „Innych ratował, niech siebie uratuje, jeżeli On jest Mesjaszem od Boga, tym Wybranym!” "Jezus mówił: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. Rzucili losy, aby podzielić między sobą Jego szaty. !Gdy doszli do miejsca zwanego „Czaszką”, ukrzyżowali tam Jego i tych złoczyńców: jednego po prawej, drugiego po lewej stronie.[/ A prowadzono też z Nim jeszcze innych: dwóch złoczyńców, aby ich stracić.Y+Bo jeśli z zielonym drzewem tak postępują, to co będzie z uschniętym?”`9Wtedy zaczną mówić do gór: Zwalcie się na nas, a do pagórków: Przykryjcie nas.bo nadchodzą dni, w których mówić będą: Szczęśliwe niepłodne, i łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły.Jezus zwrócił się do nich słowami: „Córki Jeruzalem, nie płaczcie nade mną; to nad sobą płaczcie i nad waszymi dziećmi,r]A szła za Nim cała gromada mężczyzn i kobiet, które biły się w piersi i lamentowały nad Nim.3Kiedy Go już wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał ze wsi i na niego włożyli krzyż, aby go niósł za Jezusem.Wypuścił im tego, którego się domagali, choć za rozruchy i morderstwo wtrącony był do więzienia, a Jezusa oddał ich woli.EWięc Piłat orzekł, że ich żądanie ma być spełnione.u~cOni jednak napierali głośnymi okrzykami i domagali się, aby Go ukrzyżować. Ich krzyki wzmagały się.}+On po raz trzeci odezwał się do nich: „Ale co złego On zrobił? Żadnej winy w nim nie znalazłem. Poddam Go chłoście i wypuszczę”.M|A oni odkrzyknęli takimi słowami: „Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go!”T{!Piłat zatem powtórnie przemówił do nich, bo chciał wypuścić Jezusa.fzEA tego wtrącono do więzienia za rozruchy, które wybuchły w mieście, i za morderstwo.dyAOni tymczasem gromadnie krzyknęli: „Każ zgładzić Tego, a wypuść nam Barabasza!” x[]/wYPoddam Go chłoście i wypuszczę”. +~~w~'}}|V{{W{z}yy1xxwxwvvyv uuPtt#ssrr@rqqHpp-oowonnvn4mm5ll_kkCjj6ii-hhVggufff e$ddcbb2aaT``y___@^^G]]g\\1[[ZZ>g==<|<;]::`99988@777Q66z555544'33W221100D/...--<,++>**)|((B('D&&%%%$$G###"|!!V 91$(nbLp?`8dFmG J ( x A!9{X+p Y Kiedy już wszystkie swoje wyprowadzi, podąża przed nimi, a owce idą za nim, bo znają jego głos.y k Jemu otwiera pilnujący bramy, a owce słuchają jego głosu. Woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je.; q A kto wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec.   O tak, mówię wam: Kto do zagrody owiec nie wchodzi przez bramę, lecz wdziera się tam od tyłu, jest złodziejem i grabieżcą.  )Jezus im odpowiedział: „Gdybyście ślepi byli, nie mielibyście grzechu. Skoro jednak teraz mówicie: Widzimy, grzech wasz trwa.}s (Usłyszeli to niektórzy z faryzeuszy, ci którzy przy Nim byli, i zapytali Go: „Czy i my ślepi jesteśmy?” 'A Jezus powiedział: „Ja na ten świat przyszedłem dla rozdzielenia: aby nie widzący zobaczyli, a widzący stali się ślepi”.G &Wtedy on wyznał: „Wierzę, Panie”. I oddał Mu pokłon.]3 %Jezus mu rzekł: „Przecież Go widzisz. Jest Nim teraz z tobą rozmawiający”.W' $Na to on powiedział: „A kto to jest, Panie, że mam w Niego wierzyć?”|q #Dowiedział się Jezus, że go wyrzucili, i gdy go spotkał, rzekł mu: „Czy wierzysz w Syna Człowieczego?”oW "Wtedy mu powiedzieli: „W grzechach się cały urodziłeś i ty nas pouczasz?!” I wyrzucili go.B !Gdyby On nie był od Boga, nie mógłby tego uczynić”.U# Od wieków nie słyszano, żeby ktoś ślepemu od urodzenia otworzył oczy.- Wiemy przecież, że grzeszników Bóg nie wysłuchuje, lecz tylko jeśli ktoś jest bogobojny i spełnia Jego wolę. Takiego Bóg wysłuchuje.~w Na to rzekł im ów człowiek: „Dziwne jest w tej sprawie, że wy nie wiecie, skąd jest, a On otworzył mi oczy.Z}- My wiemy, że z Mojżeszem rozmawiał Bóg, a o Tym nie wiemy, skąd jest”.k|O Wtedy zwymyślali go i powiedzieli: „Ty jesteś Jego uczniem, my jesteśmy uczniami Mojżesza.!{; Odpowiedział im: „Już wam powiedziałem i nie usłyszeliście? Dlaczego jeszcze raz chcecie słuchać? Czy i wy chcecie zostać Jego uczniami?”Hz  Zapytali go więc: „Co ci zrobił? Jak ci otworzył oczy?”yyk On na to powiedział: „Czy jest grzesznikiem, nie wiem, ale to jedno wiem: ślepy byłem, a teraz widzę”.,xQ Przywołali więc tego człowieka ponownie — tego, co był niewidomy — i rzekli mu: „Oddaj chwałę Bogu! My wiemy, że ten Człowiek jest grzesznikiem”.[w/ Dlatego właśnie jego rodzice powiedzieli: „Jest dorosły, jego zapytajcie”.@vy Tyle tylko powiedzieli jego rodzice, bo bali się Judejczyków. Judejczycy bowiem już zgodnie postanowili, że jeśli ktokolwiek uzna Go za Mesjasza, zostanie usunięty z synagogi. u Jak jednak teraz widzi, nie wiemy, i kto otworzył mu oczy, my nie wiemy. Jego zapytajcie. Jest dorosły, sam o sobie powie”.ktO Na to jego rodzice odpowiedzieli: „Wiemy, że on jest naszym synem i że urodził się ślepy.s} Zapytali ich tak: „Czy to jest wasz syn, ten, o którym mówicie, że urodził się ślepy? Jak zatem teraz widzi?”r1 Nie wierzyli mu jednak Judejczycy, że był niewidomy i przejrzał, dopóki nie wezwali jego — to znaczy tego, który przejrzał — rodziców. q  Znowu zatem zapytali niewidomego: „A ty co o Nim mówisz, że otworzył ci oczy?” On odpowiedział: „Jest prorokiem”. kpO Wtedy niektórzy z faryzeuszy mówili: „Ten Człowiek nie jest od Boga, bo nie zachowuje szabatu”. Inni natomiast powątpiewali: „Jak grzeszny człowiek mógłby takie cudy czynić?” I rozłam powstał wśród nich.#o? I od nowa zaczęli go wypytywać także faryzeusze, jak przejrzał. On im odpowiedział: „Maź położył na moich oczach, obmyłem się i widzę”._n7 A w tym dniu, kiedy Jezus przygotował maź i otwarł jego oczy, przypadał szabat.Pm Zaprowadzili go — tego, co przedtem był ślepy — do faryzeuszów.Jl  Zapytali go: „Gdzie On jest?” Odpowiedział: „Nie wiem”.Mk On odpowiedział: „Ten Człowiek, co ma na imię Jezus, przygotował maź, posmarował moje oczy i rzekł mi: Idź do Siloam i obmyj się. Poszedłem więc i po obmyciu się przejrzałem”.=ju Pytali go więc: „A jak ci się oczy otwarły?”i Jedni utrzymywali, że to on, inni zaprzeczali: „Nie, to ktoś podobny do niego”. On sam natomiast zapewniał: „To ja jestem”. h  Na to sąsiedzi i ci, którzy go wcześniej widywali jako żebraka, mówili: „Czy to nie ten, co tu siedział i żebrał?”g% i rzekł mu: „Idź, obmyj się w sadzawce Siloam” (ta nazwa znaczy „Posłany”). On poszedł, obmył się i wrócił już widząc.pfY Po tych słowach splunął na ziemię i przygotował maź ze śliny. Tą mazią posmarował jego oczyBe Dopóki będę na świecie, będę światłem świata”.d% Trzeba, abyśmy, dopóki dzień jest, spełniali dzieła Tego, który mnie posłał. Nadchodzi noc, kiedy nikt nie będzie mógł działać. c  Jezus odpowiedział: „Ani on grzechu nie popełnił, ani jego rodzice, lecz to po to, aby na nim objawiły się dzieła Boga.xbi Jego uczniowie zapytali Go: „Rabbi, kto grzech popełnił: on czy jego rodzice, że się ślepy urodził?”Da  Przechodząc zobaczył człowieka niewidomego od urodzenia.l`Q;Na to chwycili kamienie, aby rzucić w Niego. Jezus jednak się ukrył i wyszedł ze świątyni.e_C:Odrzekł im Jezus: „O tak, oświadczam wam: zanim Abraham się narodził, JA JESTEM”.q^[9Judejczycy na to powiedzieli Mu: „Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?”h]I8Abraham, wasz ojciec, ucieszył się, że zobaczy mój dzień. Ujrzał i rozradował się”.'\G7a nie znacie Go. Ja natomiast Go znam. Gdybym powiedział, że Go nie znam, byłbym kłamcą podobnym do was. Ja znam Go naprawdę i Jego słowo zachowuję.)[K6Jezus odpowiedział: „Jeśli ja sam się otaczam chwałą, moja chwała jest niczym. Chwałą otacza mnie Ojciec, o którym wy mówicie: Jest naszym Bogiem,}Zs5Czy Ty jesteś większy od naszego ojca Abrahama, który umarł? Prorocy też poumierali. Za kogo Ty się masz!?”[Y/4Na to rzekli Mu Judejczycy: „Teraz się przekonaliśmy, że masz złego ducha. Umarł Abraham, a także prorocy, a Ty mówisz: Jeśli ktoś będzie zachowywał moją naukę, nigdy śmierci nie doświadczy.lXQ3O tak, zapewniam was: jeśli ktoś będzie zachowywał moją naukę, nigdy nie zazna śmierci”.HW 2Ja nie szukam swojej chwały. Jest Taki, kto szuka i osądza.wVg1Jezus odpowiedział: „Ja złego ducha nie mam, bo cześć oddaję mojemu Ojcu, a wy mi czci nie oddajecie.Uw0Na to rzekli Mu Judejczycy: „Czyż nie słusznie mówimy, że Ty jesteś Samarytaninem i że masz złego ducha?”jTM/Kto jest z Boga, słów Boga słucha. Wy dlatego nie słuchacie, że nie jesteście z Boga”.eSC.Kto z was może mi zarzucić grzech? Jeśli prawdę mówię, dlaczego wy mi nie wierzycie?5Re-A że ja prawdę mówię, nie wierzycie mi.Q,Wy macie diabła za ojca i wolicie spełniać pragnienia tego waszego ojca. A on od początku jest zabójcą człowieka i nie trzyma się prawdy, bo w nim nie ma prawdy. Gdy kłamstwo głosi, z siebie głosi, bo kłamcą jest i ojcem kłamstwa.]P3+Dlaczego nie przyjmujecie mojej mowy? — Bo nie potraficie słuchać moich słów.9Ok*Jezus rzekł im na to: „Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście mnie, bo ja od Ojca wyszedłem i przybywam. Nie od siebie samego przyszedłem, lecz On mnie posłał. N)Wy spełniacie czyny waszego ojca”. Odpowiedzieli Mu: „My nie z cudzołóstwa się narodziliśmy, jednego mamy Ojca: Boga!”.M(A tymczasem chcecie mnie zabić jako człowieka, bo powiedziałem wam prawdę, którą usłyszałem od Ojca. Tego Abraham nie czynił.L5'Na to Mu powiedzieli: „Abraham jest naszym ojcem!”. A Jezus im rzekł: „Gdybyście byli dziećmi Abrahama, czyny Abrahama byście spełniali.dKA&Co zobaczyłem u Ojca, głoszę, a wy czynicie, co usłyszeliście od [waszego] ojca”.rJ]%Wiem, że jesteście potomstwem Abrahama; jednak chcecie mnie zabić, bo moje słowo w was nie wzrasta.JI $Jeśli zatem Syn wolnymi was uczyni, będziecie naprawdę wolni.KH#Niewolnik nie przebywa w domu na stałe, syn na stałe przebywa.xGi"Jezus im odpowiedział: „O tak, zapewniam was, że każdy, kto grzech popełnia, jest niewolnikiem grzechu.F3!Odpowiedzieli Mu: „Jesteśmy potomstwem Abrahama! Nigdy nie byliśmy niczyimi niewolnikami! Jakże Ty możesz mówić: Wolnymi się staniecie?”>Ew i poznacie prawdę, a prawda wolnymi was uczyni”.D-Zaczął więc Jezus głosić do tych Judejczyków, którzy Mu wierzyli: „Jeśli wytrwacie w mojej nauce, będziecie naprawdę moimi uczniami6CgGdy On to mówił, wielu uwierzyło w Niego.xBiTen, który mnie posłał, jest ze mną. Nie zostawił mnie samego, bo ja zawsze to czynię, co Jemu miłe”.IA A zatem Jezus powiedział im: „Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy zrozumiecie, że JA JESTEM i że sam z siebie niczego nie czynię, lecz tak głoszę, jak pouczył mnie Ojciec..@WNie zrozumieli, że mówi im o Ojcu.,?QWiele mam jeszcze do powiedzenia o was i do osądzenia, lecz Ten, który mnie posłał, jest wiarygodny i ja to, co od Niego usłyszałem, głoszę światu”.>Odezwali się na to do Niego: „Kim Ty jesteś?” Odpowiedział im Jezus: „Według zasady tym, co właśnie wam mówię!=#Dlatego wam powiedziałem, że umrzecie w grzechach swoich; jeśli bowiem nie uwierzycie, że JA JESTEM, umrzecie w swoich grzechach”.</I mówił im dalej: „Wy jesteście z tego, co nisko, ja — z tego, co wysoko. Wy jesteście z tego świata, ja nie z tego świata jestem.;Judejczycy na to mówili: „Czy może popełni samobójstwo, skoro mówi: Dokąd ja odchodzę, wy pójść nie możecie?”#:?I znowu przemówił do nich: „Ja odchodzę i będziecie mnie szukać, i umrzecie w swoim grzechu. Dokąd ja odchodzę, wy pójść nie możecie”.9-Te słowa wypowiedział Jezus przy skarbcu, kiedy nauczał na terenie świątyni. I nikt Go nie zatrzymał, bo Jego czas jeszcze nie nadszedł.58cOdezwali się do Niego: „Gdzie jest twój Ojciec?” Jezus odpowiedział: „Ani mnie nie znacie, ani mojego Ojca. Gdybyście mnie znali, znalibyście i Ojca mojego”.r7]Ja, owszem, świadczę w swojej sprawie, lecz świadczy o mnie także Ojciec, który mnie posłał”.Z6-A w waszym Prawie jest napisane, że świadectwo dwóch ludzi jest wiarygodne. 5A jeśli nawet osądzam, mój osąd jest zgodny z prawdą, bo jestem nie sam, lecz ja [jestem] i Ojciec, który mnie posłał.>4wWy osądzacie według ciała, ja nikogo nie osądzam.Y3+Jezus na to im rzekł: „Chociaż ja sam w swojej sprawie świadczę, moje świadectwo jest wiarygodne, bo wiem, skąd przybyłem i dokąd odchodzę. A wy nie wiecie, skąd przybywam i dokąd odchodzę.2 Na to faryzeusze odezwali się do Niego: „Ty sam w swojej sprawie świadczysz. Twoje świadectwo nie jest wiarygodne”.41a I znowu Jezus tak do nich przemówił: „Ja jestem światłem świata. Kto pójdzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia”.0 Odpowiedziała: „Żaden, Panie”. Jezus rzekł: „I ja na ciebie wyroku nie wydaję. Idź, a odtąd już nie grzesz”.p/Y Jezus wyprostował się i zapytał ją: „Kobieto, gdzie są? Żaden nie wydał na ciebie wyroku?”. Gdy oni to usłyszeli, zaczęli jeden po drugim odchodzić, zaczynając od starszych. Został sam i ta kobieta, stojąca pośrodku.6-gI znowu pochyliwszy się, rysował po ziemi.,Gdy nie przestawali Go pytać, wyprostował się i rzekł im: „Kto z was bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”.{+oMówili to dla poddania Go próbie, by móc Go oskarżyć. Na to Jezus pochyliwszy się rysował palcem po ziemi.O*W Prawie Mojżesz kazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?”h)Ii powiedzieli Mu: „Nauczycielu, ta kobieta została przyłapana na występku cudzołóstwa.}(sWtedy uczeni i faryzeusze przyprowadzili jakąś kobietę, przyłapaną na cudzołóstwie. Postawili ją pośrodkuy'kRano znowu przybył na teren świątyni i cały lud zaczął się zbierać przy Nim. On usiadł i uczył ich.+& SJezus udał się na Górę Oliwną.2%_5I rozeszli się, każdy do swojego domu.$4Na to mu odpowiedzieli: „Czy i ty jesteś z Galilei? Sprawdź i przekonaj się, że nie będzie proroka z Galilei”.n#U3„Czy nasze Prawo skazuje kogoś, jeśli najpierw go nie przesłucha i nie dowie się, co robi?”c"?2Odezwał się do nich Nikodem, ten, który poprzednio przyszedł do Niego, jeden z nich:J! 1Tylko ten motłoch, który jest przeklęty, bo nie zna Prawa”.M 0Czy ktokolwiek ze starszyzny albo z faryzeuszy uwierzył w Niego?O/Na to faryzeusze zapytali ich: „Czy i wy daliście się otumanić?U#.Strażnicy odpowiedzieli: „Nigdy żaden człowiek tak nie przemawiał”.}-Wrócili więc strażnicy do arcykapłanów i faryzeuszów, a ci ich zapytali: „Czemu Go nie przyprowadziliście?”lQ,Niektórzy z nich siłą chcieli Go zatrzymać, nikt jednak nie wyciągnął ręki przeciw Niemu.4c+I powstał co do Niego rozłam w tłumie.)*Czyż Pismo nie mówi, że Mesjasz przyjdzie z potomstwa Dawidowego i z Betlejem, to jest z miejscowości, w której przebywał Dawid?”#)A inni utrzymywali: „On jest Mesjaszem”. Jeszcze inni wyrażali się z powątpiewaniem: „Ależ czy Mesjasz ma przyjść z Galilei?a;(Ci z tłumu, którzy usłyszeli te słowa, mówili: „On naprawdę jest prorokiem”..U'Powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać ci, którzy w Niego uwierzyli. A wtedy Duch nie był jeszcze [dany], gdyż Jezus nie dostąpił jeszcze chwały.jM&Jeśli ktoś we mnie uwierzy, rzeki wody żywej, jak Pismo mówi, popłyną z jego wnętrza”.#%W ostatnim, wielkim dniu świąt stanął Jezus i wołał, mówiąc: „Jeśli ktoś odczuwa pragnienie, niech przyjdzie do mnie i pije.$Co znaczą te słowa, które wypowiedział: Będziecie mnie szukać, lecz nie znajdziecie. Gdzie ja będę, wy przyjść nie możecie?”7g#Na to Judejczycy mówili między sobą: „Dokąd On zamierza się udać, że my Go nie znajdziemy? Czy może chce pójść do rozproszonych wśród pogan i pogan nauczać?gG"Będziecie mnie szukać, lecz nie znajdziecie. Gdzie ja będę, wy przyjść nie możecie”.kO!Jezus wtedy powiedział: „Już niedługo będę z wami. Wrócę do Tego, który mnie posłał.3 Dowiedzieli się faryzeusze, że tłum tak o Nim po cichu mówi. Posłali zatem arcykapłani i faryzeusze strażników, aby Go siłą zatrzymali.Wielu z tej rzeszy uwierzyło w Niego i pytało: „Czy Mesjasz, gdy przyjdzie, większych cudów dokona, niż Ten tu dokonał?”Zamierzali zatem siłą Go zatrzymać. Jednak nikt nie wyciągnął przeciw niemu ręki, bo Jego czas jeszcze nie nadszedł.? yJa znam Go, bo jestem od Niego i On mnie posłał”.Q Więc Jezus, ucząc na terenie świątyni zawołał tak: „I mnie znacie, i wiecie, skąd jestem. Nie przyszedłem sam z siebie, lecz jest Ktoś prawdomówny, kto mnie posłał. Wy Go nie znacie. Z drugiej jednak strony wiemy o Nim, skąd pochodzi, kiedy natomiast przyjdzie Mesjasz, nikt nie będzie wiedział, skąd jest”.~ uA oto publicznie przemawia i nic Mu nie mówią. A może starszyzna rzeczywiście uznała, że On jest Mesjaszem?n UNiektórzy z mieszkańców Jerozolimy mówili: „Czy to nie Ten, którego Judejczycy chcą zabić?ONie sądźcie według pozorów, lecz wydawajcie sprawiedliwy sąd”.FJeżeli mężczyzna otrzymuje obrzezanie w szabat, i nie jest przez to łamane Prawo Mojżeszowe, to dlaczego oburzacie się na mnie, że całego człowieka w szabat uczyniłem zdrowym? 9Po to Mojżesz dał wam obrzezanie — lecz nie od Mojżesza jest ono, lecz od przodków — byście w szabat dokonywali obrzezania na mężczyźnie.U#Jezus na to im rzekł: „Jeden czyn spełniłem, a wszyscy się dziwicie.I Ludzie odpowiedzieli: „Oszalałeś? Kto Cię chce zabić!?”|qCzy Mojżesz nie dał wam Prawa? A jednak żaden z was tego Prawa nie spełnia. Dlaczego chcecie mnie zabić?”%CKto mówi sam z siebie, własnej chwały szuka; kto natomiast szuka chwały tego, który go posłał, ten jest prawdomówny i nie ma w nim nieprawości. Jeśli ktoś będzie chciał spełniać Jego wolę, pozna po tej nauce, czy pochodzi od Boga i czy ja tylko sam z siebie mówię.lQJezus im więc wyjaśnił, mówiąc: „Nauka moja nie jest moja, lecz Tego, który mnie posłał.pYNa to Judejczycy dziwili się i mówili: „Skąd On może znać Pisma? Przecież się nie uczył?”i~KA gdy już święta dobiegły połowy, Jezus wszedł na teren świątyni i zaczął nauczać.U}# Publicznie jednak nikt o Nim nie wspominał ze strachu przed Judejczykami. |9 I po cichu wiele mówiło się o Nim wśród tłumów. Jedni utrzymywali, że jest dobry, inni zaprzeczali, mówiąc: „Nie! On bałamuci ludzi”.Q{ Judejczycy szukali Go w czasie świąt i pytali: „Gdzie On jest?”jzM A kiedy Jego uczniowie udali się na święta, wtedy i On się udał, niejawnie, lecz skrycie./yY Tak powiedział i został w Galilei.mxSWy idźcie na święta; ja na te święta nie pójdę, bo mój czas jeszcze się nie wypełnił”.}wsWas nie może świat nienawidzić, mnie nienawidzi, bo ja świadczę przeciwko niemu, że jego uczynki są zepsute.lvQNa to Jezus im rzekł: „Mój czas jeszcze nie nadszedł, wasz czas natomiast zawsze jest blisko.4ucBo nawet Jego krewni nie wierzyli w Niego.t-Nikt przecież taki niczego po cichu nie robi, lecz sam się stara być na widoku. Skoro tak wielkich rzeczy dokonujesz, pokaż się światu”.s-Powiedzieli zatem do Niego Jego krewni: „Odejdź stąd i idź do Judei, aby i tam Twoi uczniowie zobaczyli Twoje dzieła, które spełniasz.ErA u Judejczyków zbliżały się już Święta Namiotów.tq cPotem Jezus chodził po Galilei, bo po Judei nie chciał chodzić, gdyż Judejczycy dążyli do zabicia Go.mpSGMówił to o Judaszu, [synu] Szymona Iskarioty, gdyż to on miał Go wydać — jeden z Dwunastu!joMFJezus im rzekł: „Czy to nie ja wybrałem was, Dwunastu? Jednak jeden z was jest diabłem”.LnEMy uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś Świętym Boga”.gmGDOdpowiedział Mu Szymon Piotr: „Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego.Jl CJezus zatem zapytał Dwunastu: „Czy i wy chcecie odejść?”Yk+BWtedy wielu Jego uczniów odeszło od Niego i potem już z Nim nie chodziło.jAI jeszcze dodał: „Dlatego wam powiedziałem, że nikt nie jest zdolny przyjść do mnie, jeśli mu to nie będzie dane od Ojca”. i@Są wśród was tacy, którzy nie wierzą”. A wiedział Jezus od początku, którzy są tymi nie wierzącymi i który Go wyda.nhU?Duch ożywia, ciało w niczym nie pomoże. Słowa, które wam powiedziałem, duchem są i życiem.Wg'>A jeśli zobaczycie, jak Syn Człowieczy wstępuje tam, gdzie był przedtem?sf_=Jezus był świadomy, że jego uczniowie szemrzą na to, dlatego odezwał się do nich: „To was gorszy?se_Xw/O tak, zapewniam was: kto wierzy, ma życie wieczne.kWO.Nie znaczy to, że ktokolwiek zobaczył Ojca poza Tym, który jest od Boga — On Ojca zobaczył.V#-U Proroków jest napisane: I  wszyscy zostaną pouczeni przez Boga. Ktokolwiek usłyszał od Ojca i przyjął naukę, przychodzi do mnie. U,Nikt nie jest zdolny przyjść do mnie, jeśli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał; ja wskrzeszę go w dniu ostatnim.MT+Jezus wyjaśniając rzekł im: „Nie szemrajcie tam między sobą.S1*Mówili: „Czyż On nie jest Jezusem, synem Józefa, którego ojca i matkę my znamy? Jakże On tu teraz może mówić: Z nieba zstąpiłem?”sR_)Szemrali jednak Judejczycy na Niego, że powiedział: „Ja jestem chlebem, który zstąpił z nieba”.Q)(To jest bowiem wolą mojego Ojca, aby kto patrzy na Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne i bym ja go wskrzesił w dniu ostatnim”.P%'A wolą Tego, który mnie posłał jest, abym z wszystkiego, co mi dał, nie stracił niczego, lecz żebym to wskrzesił w dniu ostatnim.mOS&bo zstąpiłem z nieba nie po to, by swoją wolę pełnić, lecz wolę Tego, który mnie posłał.mNS%Przyjdzie do mnie wszystko, co daje mi Ojciec; a nie wyrzucę na dwór, gdy kto przyjdzie do mnie,OM$Lecz powiedziałem wam, że choć zobaczyliście mnie, nie wierzycie.#L?#Jezus im rzekł: „Ja jestem chlebem życia. Kto do mnie przychodzi, nie będzie głodny, a kto wierzy we mnie, nigdy nie będzie odczuwał pragnienia.RK"Odezwali się na to do Niego: „Panie, zawsze dawaj nam tego chleba”.HJ !Bo chleb od Boga zstępuje z nieba i daje światu życie”.I# Na to Jezus im rzekł: „O tak, oświadczam wam: nie Mojżesz dał wam ten chleb z nieba. Prawdziwy chleb z nieba daje wam mój Ojciec.sH_Nasi ojcowie jedli mannę na pustyni, jak jest napisane: Chleb z nieba im dałeś, aby się najedli”. bG=Powiedzieli Mu: „Jaki Ty znak uczynisz, abyśmy zobaczyli i uwierzyli ci? Co zrobisz?|FqJezus odpowiadając rzekł im: „Na tym polega dzieło Boże, abyście wierzyli w Tego, którego On posłał”.\E1Odezwali się wtedy do Niego: „Co mamy czynić, aby spełniać dzieła Boże?”AD{Zajmujcie się nie tym pokarmem, który marnieje, lecz pokarmem, który pozostaje na życie wieczne. Da go wam Syn Człowieczy, którego Ojciec, Bóg, oznaczył swoją pieczęcią”.'CGJezus odpowiadając rzekł im: „O tak, mówię wam: szukacie mnie nie dlatego, że zobaczyliście znaki, lecz że tymi chlebami najedliście się do syta.mBSKiedy Go tam znaleźli, po drugiej stronie jeziora, zapytali Go: „Rabbi, kiedy tu przybyłeś?”AGdy jednak ludzie zobaczyli, że nie ma tam Jezusa ani Jego uczniów, wsiedli do łodzi i popłynęli do Kafarnaum, by szukać Jezusa.z@mZ Tyberiady przypłynęły inne łodzie do tego miejsca, gdzie jedli ów chleb po modlitwie dziękczynnej Pana.a?;Nazajutrz ludzie, którzy pozostali po tamtej stronie jeziora, zauważyli, że nie ma żadnej łodzi poza jedną i że Jezus nie wsiadł razem ze swoimi uczniami do łodzi, lecz że Jego uczniowie odpłynęli sami.u>cChcieli więc wziąć Go do łodzi, lecz łódź od razu znalazła się przy brzegu, do którego płynęli.I= On odezwał się do nich: „To ja jestem, nie bójcie się”.$<AKiedy upłynęli około dwudziestu pięciu, może trzydziestu stadiów, zobaczyli, że Jezus idzie po jeziorze i zbliża się do łodzi. Przerazili się.E;Jezioro coraz bardziej się burzyło, bo wiał silny wiatr.:#Weszli do łodzi i płynęli na drugą stronę jeziora, do Kafarnaum. Zrobiło się już ciemno, a Jezus jeszcze do nich nie dopłynął.D9Gdy nadszedł wieczór, Jego uczniowie zeszli nad jezioro. 8Gdy Jezus zauważył, że zamierzają przyjść i uprowadzić Go, aby ogłosić królem, sam jeden wycofał się znowu na górę.7Gdy ludzie spostrzegli, jaki cud uczynił Jezus, mówili: „On naprawdę jest prorokiem, tym Przychodzącym na świat”.~6u Zebrali więc kawałki z pięciu chlebów jęczmiennych, które zbywały jedzącym, i napełnili dwanaście koszy.{5o Kiedy się najedli, powiedział swoim uczniom: „Zbierzcie zbywające kawałki, aby się nic nie zmarnowało”. 4 Potem Jezus wziął te chleby, odmówił modlitwę dziękczynną i kazał rozdać siedzącym; podobnie z tych ryb, ile chcieli.!3; Jezus powiedział: „Każcie ludziom usiąść”. A w tym miejscu było dużo trawy. Usiedli więc mężczyźni w liczbie około pięciu tysięcy.t2a „Jest tu chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby. Ale cóż to jest na tylu!?”J1 Jeden z Jego uczniów, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł Mu:0Filip Mu odpowiedział: „Nawet za dwieście denarów nie wystarczy dla nich chleba, by każdy choć trochę otrzymał”.[//A mówił to dla poddania go próbie. Sam przecież wiedział, co miał zrobić..3Jezus podniósłszy oczy i zobaczywszy, że zbliża się do Niego wielki tłum, rzekł do Filipa: „Gdzie kupimy chleba, aby się oni najedli?”?-yA blisko już była Pascha, święta u Judejczyków.D,Jezus wszedł na górę i usiadł tam ze swoimi uczniami.V+%A szedł za Nim wielki tłum, bo oglądali cudy, które czynił na chorych.^* 7Udał się potem Jezus na drugą stronę Jeziora Galilejskiego, czyli Tyberiadzkiego.M)/A skoro nie wierzycie jego pismom, jak uwierzycie moim słowom?”c(?.Gdybyście wierzyli Mojżeszowi, i mnie byście wierzyli, ponieważ on o mnie napisał.'-Nie myślcie, że ja będę was oskarżał przed Ojcem. Waszym oskarżycielem jest Mojżesz, w którym wy złożyliście swoje nadzieje.&y,Jak wy możecie uwierzyć, jeśli wzajemnie od siebie chwałę przyjmujecie, a nie szukacie chwały od jedynego Boga?%+Ja przyszedłem w imieniu mojego Ojca, a nie przyjmujecie mnie. Jeśli inny przyjdzie w imieniu własnym, przyjmiecie go.?$y*Wiem jednak, że wy nie macie w sobie miłości Boga.)#M)Chwały od ludzi nie otrzymuję.D"(Wy jednak nie chcecie przyjść do mnie, aby mieć życie.{!o'Przeszukujecie Pisma, bo uważacie, że macie w nich życie wieczne, a one właśnie dają świadectwo o mnie. w&i słowa Jego nie przyjmujecie, choć wśród was się znajduje, gdyż Temu, którego On posłał, wy nie wierzycie.)%I to On, Ojciec, który mnie posłał, dał o mnie świadectwo. Ani głosu Jego nigdy nie słyszeliście, ani Jego postaci nie widzieliście7g$Ja mam świadectwo większe od Janowego: dzieła, które mi dał Ojciec do spełnienia. Te właśnie dzieła, które wykonuję, świadczą o mnie, że Ojciec mnie posłał.oW#On był lampą palącą się i świecącą, wy na krótko chcieliście się cieszyć jej światłem.kO"Lecz ja nie od człowieka otrzymuję świadectwo, a mówię to, abyście wy przyjęli zbawienie.I !Wy zwróciliście się do Jana i on dał świadectwo prawdzie.lQ Jest Ktoś inny, kto świadczy za mną, i wiem, że świadectwo, które daje o mnie, jest pewne.]3Jeśli ja byłbym świadkiem w swojej sprawie, moje świadectwo nie byłoby pewne.-SJa sam z siebie nie mogę czynić niczego. Jak słyszę, sądzę, a mój sąd jest sprawiedliwy. Bo nie szukam swojej woli, lecz woli Tego, który mnie posłał.{I wyjdą ci, którzy dobro czynili, na zmartwychwstanie życia, a którzy zło czynili — na zmartwychwstanie sądu.eCNie dziwcie się temu, bo zbliża się czas, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos Jego.SDał Mu również władzę sprawowania sądu, bo jest Synem Człowieczym.a;Bo jak Ojciec ma życie w sobie, tak również Synowi dał życie, aby miał w sobie.#O tak, oświadczam wam: zbliża się czas, i już nastał, kiedy umarli usłyszą głos Syna Bożego, a którzy usłyszą, żyć będą./WO tak, zapewniam was: kto słucha mojego słowa i wierzy Temu, który mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz przeszedł ze śmierci do życia. aby wszyscy oddawali cześć Synowi, jak cześć oddają Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał.FOjciec nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi,_7Bo jak Ojciec wskrzesza zmarłych i daje życie, tak i Syn, komu chce, daje życie.+Ojciec bowiem miłuje Syna i wszystko Mu pokazuje, co sam czyni. I jeszcze większe od tych dzieła Mu pokaże, abyście mogli je podziwiać.: mWtedy Jezus powiedział im: „O tak, mówię wam: nie może Syn czynić niczego sam z siebie, jeżeli nie widzi, że Ojciec to czyni. Bo co On czyni, jednakowo Syn to czyni.6 eZ tego powodu Judejczycy jeszcze bardziej dążyli do tego, aby Go zabić, bo nie tylko łamał szabat, lecz nadto swoim Ojcem nazywał Boga, czyniąc siebie równym Bogu.V %Jezus im odpowiedział: „Mój Ojciec aż dotąd działa i ja działam”.M I dlatego Judejczycy oskarżali Jezusa, że uczynił to w szabat.m SPoszedł ten człowiek i doniósł Judejczykom, że to Jezus jest tym, który go uczynił zdrowym.!;Później spotkał go Jezus w świątyni i rzekł mu: „Oto stałeś się zdrowy, nie grzesz więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło”.q[ Lecz uleczony nie wiedział, kto to jest, bo Jezus usunął się z tłumu, który był w tym miejscu. +~~S}}<||-{{{UzzOyySxx`xwvv^vuu[ttt]ss rrqqCppDooBonn'mlllkkLjjIiiyihhCgghg ffFeeeBddOccibbvbaK`___|_&^^]{]\y[[ZZTYYoXXlWWoWVUUjTTISSeRR/QQ(PP{OOO'NMMM@LLKKJJIIOHH;GFF`EEnEDDcCBBAA @???>>S> =<guWytrwajcie we mnie, jak ja w was. Jak gałązka sama z siebie nie może wydać owocu, chyba że trwać będzie w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie.MfWy już jesteście czyści dzięki nauce, którą wam przekazałem.e'Jeśli jakakolwiek gałązka we mnie nie wydaje owocu, usuwa ją, a każdą, która owoc wydaje, oczyszcza, aby jeszcze obficiej owocowała.Od Ja jestem szlachetnym krzewem winnym, a mój Ojciec jest gospodarzem. cLecz to w tym celu, aby świat poznał, że miłuję Ojca i że tak postępuję, jak mi nakazał Ojciec. Wstańcie, idźmy stąd.bJuż niewiele będę z wami rozmawiał, zbliża się bowiem rządca tego świata, choć co do mnie, niczego on nie może.`a9A teraz to wam zapowiedziałem, nim się stanie, abyście, gdy się stanie, wierzyli.L`Słyszeliście przecież, że wam powiedziałem: Odchodzę, lecz wrócę do was. Jeśli naprawdę mnie miłujecie, powinniście się cieszyć, że idę do Ojca, bo Ojciec jest większy ode mnie._'Pokój wam zostawiam, mój pokój wam daję. Ja nie tak wam daję, jak daje świat. Niech się nie trwoży serce wasze, niech się nie lęka.2^]Ów Rzecznik natomiast, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was o wszystkim pouczy i będzie wam przypominać wszystko, co ja wam powiedziałem.8]kTo wszystko wam powiedziałem, będąc z wami.#\?Kto mnie nie będzie miłował, nie będzie przestrzegał moich nauk; a nauka, którą słyszycie, nie jest moja, lecz Tego, który mnie posłał: Ojca.U[#Jezus mu na to odrzekł: „Jeśli ktoś będzie mnie miłował, będzie przestrzegał mojej nauki. Ojciec mój także będzie go miłował, i przyjdziemy do niego, urządzimy sobie u niego mieszkanie.yZkZapytał Go Juda, ale nie Iskariota: „Panie, co się stało, że masz nam objawić siebie, a światu nie?”BY}Kto trzyma się moich przykazań i zachowuje je, ten mnie miłuje. A kto mnie miłuje, będzie miłowany przez mojego Ojca. Również ja go będę miłował i objawię mu siebie”.dXAW owym dniu zrozumiecie, że ja w moim Ojcu, a wy we mnie jesteście, jak i ja w was.WJeszcze tylko trochę i świat mnie już nie będzie oglądał, lecz wy będziecie mnie oglądać, bo ja żyję i wy żyć będziecie.8VkNie pozostawię was sierotami. Przyjdę do was.U+Ducha prawdy, którego świat nie jest zdolny przyjąć, bo ani Go nie widzi, ani nie zna. Wy Go znacie, bo przebywa z wami i w was będzie.WT'a ja poproszę Ojca, i da wam innego Rzecznika, aby zawsze był z wami —HS Jeśli mnie będziecie miłować, zachowacie moje przykazania;JR Ilekroć o cokolwiek poprosicie w imię moje, ja to spełnię.lQQ I o cokolwiek poprosicie w imię moje, spełnię to, tak aby Ojciec dostąpił chwały w Synu.0PY O tak, zapewniam was: jeśli ktoś uwierzy we mnie, to dzieła, które ja spełniam, i on spełniać będzie, a nawet większe od nich spełni, bo ja idę do Ojca.tOa Wierzcie mi, że ja w Ojcu, a Ojciec jest we mnie. A jeśli nie, to wierzcie ze względu na te dzieła.6Ne Czy nie wierzysz, że ja w Ojcu, a Ojciec jest we mnie? Słów, które do was mówię, nie wypowiadam od siebie samego. To Ojciec będący we mnie spełnia swoje dzieła.0MY Jezus mu rzekł: „Filipie, tak długo już jestem z wami i nie poznałeś mnie? Kto mnie zobaczył, zobaczył Ojca. Jakże więc możesz mówić: Pokaż nam Ojca?ZL-Odezwał się do Niego Filip: „Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy”.pKYJeśli mnie poznaliście, to i mojego Ojca poznacie. Już nawet Go poznajecie i widzieliście Go”.JJezus mu odpowiedział: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze mnie._I7Zapytał Go Tomasz: „Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak możemy znać drogę?”.HWA znacie drogę tam, dokąd idę”.GGdy odejdę i przygotuję wam miejsce, znowu przyjdę i wezmę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie ja jestem.FwW domu mojego Ojca jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, powiedziałbym wam. Oto idę przygotować wam miejsce!JE Niech się nie trwoży serce wasze. Ufajcie Bogu i mnie ufajcie.D! &Na to rzekł Jezus: „Życie swoje za mnie oddasz?... O, zapewniam cię, kogut nie dokończy piania, aż ty trzy razy się mnie wyprzesz.uCc %A Piotr Go spytał: „Panie, dlaczego teraz nie mogę pójść z Tobą? Życie swoje oddam za Ciebie!”)BK $Zapytał Go Szymon Piotr: „Panie dokąd idziesz?” Jezus mu odpowiedział: „Tam, dokąd idę, teraz ze mną pójść nie możesz. Pójdziesz później”.wAg #Po tym wszyscy poznają, że moimi jesteście uczniami, gdy miłość wzajemną ku sobie mieć będziecie”.@ "Nowe przykazanie wam daję, abyście się wzajemnie miłowali. Jak ja was umiłowałem, tak i wy miłujcie się wzajemnie.8?i !Dzieci, jeszcze tylko trochę będę z wami. Będziecie mnie szukać, lecz jak powiedziałem Judejczykom: Dokąd ja idę, wy pójść nie możecie, tak i wam teraz mówię.> A jeżeli Bóg w Nim chwałą został otoczony, to i Bóg Go chwałą w sobie otoczy, i to zaraz Go chwałą otoczy. = Po jego wyjściu Jezus powiedział: „Teraz Syn Człowieczy został otoczony chwałą, to Bóg w Nim chwałą został otoczony.O< Tak zatem on przyjął ów kęs i zaraz wyszedł. A noc już była.;/ Niektórzy uważali, że skoro Judasz nosił trzos, to Jezus mu kazał: „Kup na święto, co nam potrzebne”, lub może, aby dał coś ubogim.a:; Nikt ze znajdujących się wówczas przy stole nie rozumiał, po co mu tak powiedział.v9e A po nim wszedł w Judasza szatan. Wtedy Jezus odezwał się do niego: „To co robisz, zrób szybciej”.28] Jezus odpowiedział: „To jest ten, dla którego umoczę kęs i podam mu”. Po umoczeniu więc kęsa [sam] przyjął i podał Judaszowi, [synowi] Szymona Iskarioty.g7G Oparł się więc zaraz na piersi Jezusa i odezwał się do Niego: „Panie, kto to jest?”K6 Szymon Piotr skinął zatem na niego, aby zapytał, o kim mówi.k5O A jeden z Jego uczniów, ten, którego Jezus szczególnie lubił, miał miejsce przy Jego boku.K4 Uczniowie zaczęli spoglądać na siebie, niepewni, o kim mówi.3  Gdy to Jezus wypowiedział, wzruszył się głęboko i tak oświadczył: „O tak, zapewniam was: jeden z was mnie wyda”.2 O tak, zapewniam was: kto przyjmie tego, kogo poślę, mnie przyjmie, a kto mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który mnie posłał”.l1Q Już teraz wam mówię, zanim się to okaże, abyście uwierzyli, gdy się okaże, że JA JESTEM.-0S Nie o was wszystkich to mówię. Ja wiem, jakich wybrałem; lecz to dlatego, aby się wypełniło Pismo: Spożywający mój chleb podniósł na mnie swą piętę.Z/- Skoro to już wiecie, błogosławieni będziecie, jeśli tak będziecie czynić.s._ O tak, oświadczam wam: sługa nie jest większy od swego pana ani posłany od tego, który go posłał.Y-+ Przykład bowiem wam dałem, abyście i wy tak czynili, jak ja wam uczyniłem.v,e Dlatego jeśli obmyłem wam nogi ja, Pan i Nauczyciel, to i wy powinniście sobie wzajemnie nogi obmywać.^+5 Wy mówicie do mnie: Nauczycielu, albo: Panie, i słusznie tak mówicie, bo jestem.* A gdy już obmył im nogi, nałożył swe szaty i znowu zajął miejsce, odezwał się do nich: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem?Z)- Bo wiedział, kto Go wyda; dlatego rzekł: „Nie wszyscy czyści jesteście”.1([ Jezus mu wytłumaczył: „Kto jest po kąpieli, tylko nogi musi sobie obmyć, bo przecież cały jest czysty. I wy czyści jesteście, choć jednak nie wszyscy...”g'G Wtedy Szymon Piotr powiedział Mu: „Panie, nie tylko me nogi, lecz i ręce, i głowę!”$&A Piotr Mu rzekł: „Nigdy mi nóg nie będziesz obmywał!” Odpowiedział mu Jezus: „Jeżeli cię nie obmyję, nie będziesz miał udziału ze mną”.b%= Jezus mu odpowiedział: „Co ja robię, tego ty teraz nie rozumiesz. Potem pojmiesz”.l$Q Podszedł też do Szymona Piotra, a ten Mu rzekł: „Panie, Ty mnie nogi będziesz obmywał?!”~#u Nalał wody do miednicy i zaczął obmywać nogi uczniom i wycierać je prześcieradłem, którym był przepasany.b"= wstał od stołu i zdjął szaty. Potem wziął prześcieradło i nim się przepasał.o!W Jezus wiedząc, że Ojciec wszystko złożył w Jego ręce i że od Ojca wyszedł i do Ojca idzie, { Kiedy zaczęła się wieczerza, a diabeł posiał już w sercu Judasza, syna Szymona Iskarioty, myśl, aby Go wydać,K  A przed świętem Paschy Jezus wiedząc, że nadeszła jego godzina, aby odejść z tego świata do Ojca, ponieważ umiłował swoich przebywających na tym świecie, do końca ich umiłował.y 2A wiem, że Jego przykazanie — to życie wieczne. Co zatem ja głoszę, głoszę tak, jak mi powiedział Ojciec”.  1Bo ja nie sam z siebie głosiłem, lecz Ten, który mnie posłał, Ojciec, On mi dał przykazanie, co mam mówić i co ogłosić. 0Kto mnie odrzuca i moich słów nie przyjmuje, ma coś, co go osądzi: słowo, które ogłosiłem, ono go osądzi w ostatnim dniu.1 /Jeżeli ktoś usłyszy moje słowa, a nie zachowa ich, nie ja go będę sądził. Nie przyszedłem bowiem, aby świat osądzić, lecz by ocalić.q[ .Ja przyszedłem na świat jako światło, aby ktokolwiek uwierzy we mnie, nie przebywał w ciemności.F -i kto na mnie patrzy, patrzy na Tego, który mnie posłał.zm ,Jezus głośno wołając, rzekł: „Kto wierzy we mnie, nie we mnie wierzy, lecz w Tego, który mnie posłał;A} +Bardziej bowiem kochali chwałę u ludzi niż u Boga.  *Wielu dostojników uwierzyło w Niego, jednak z powodu faryzeuszy nie przyznawali się, by przypadkiem nie usunięto ich z synagogi.N )Tak powiedział Izajasz, bo ujrzał Jego chwałę i o Nim mówił.6e („Dopuścił, by ich oczy stały się ślepe, a ich serca skamieniałe, tak że nie zobaczyli oczami i nie pojęli sercem, i nie nawrócili się, abym ich uleczył”. S 'I dlatego nie byli zdolni uwierzyć, bo Izajasz jeszcze tak powiedział:5 &Tak spełniło się słowo proroka Izajasza, który powiedział: „Panie, kto uwierzył naszemu przekazowi? Komu ramię Pańskie się objawiło?”Y+ %A chociaż tyle różnych znaków uczynił przed nimi, nie uwierzyli w Niego.)K $Skoro macie światło, wierzcie w to światło, abyście się stali dziećmi światła”. Tak powiedział Jezus, a potem odszedł i ukrył się przed nimi.a; #Więc Jezus im odpowiedział: „Już tylko przez niedługi czas będzie światło wśród was. Chodźcie, dopóki światło macie, aby nie ogarnęła was ciemność. Kto chodzi w ciemności, nie wie, dokąd idzie.E "Tłum na to Mu rzekł: „My z Prawa wiemy, że Mesjasz pozostanie na zawsze. To jakże Ty możesz mówić, że Syn Człowieczy musi być wywyższony? Kimże jest ów Syn Człowieczy?”? y !Tak powiedział, aby wskazać, jaką śmiercią umrze.Z - A ja, gdy zostanę wywyższony nad ziemię, wszystkich do siebie pociągnę”.i K Teraz zaczął się sąd nad tym światem, teraz rządca tego świata zostanie precz wyrzucony.g G A Jezus rzekł: „Nie ze względu na mnie ten głos się odezwał, lecz ze względu na was.  Gdy tłum tam stojący to usłyszał, jedni mówili, że zagrzmiało. Inni utrzymywali: „Anioł do niego przemówił”.w Ojcze, otocz chwałą swoje imię”. Na to dobiegł głos z nieba: „Już otoczyłem chwałą i znowu otoczę”.$A Teraz moja dusza doznaje lęku, więc czy mam powiedzieć: Ojcze, ustrzeż mnie przed tą godziną? Lecz przecież właśnie dla tej godziny przyszedłem.-S Jeśli ktoś będzie chciał mi służyć, niech idzie za mną, a gdzie ja jestem, tam i sługa mój będzie. Jeśli ktoś będzie mi służył, uczci go Ojciec.|q Kto kocha swoje życie, zmarnuje je, a kto nie dba o swoje życie na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. O tak, mówię wam, jeśli ziarno pszenicy, gdy spadnie na ziemię, nie obumrze, samo pozostanie; a jeśli obumrze, wyda obfity plon.V% Jezus im rzekł: „Przyszedł czas, aby Syn Człowieczy został uwielbiony.jM Filip poszedł i powiedział to Andrzejowi, a Andrzej i Filip poszli i powiedzieli Jezusowi.}s Ci podeszli do Filipa z Betsaidy Galilejskiej i prosili go: „Panie, chcielibyśmy zobaczyć się z Jezusem”.lQ Wśród przybyłych dla oddania czci w czasie święta znajdowało się także trochę Hellenów. A na to faryzeusze mówili między sobą: „No i patrzcie, niczego nie osiągnęliście! Oto wszyscy poszli za Nim”.s~_ I z tej właśnie racji tłum wyszedł Mu naprzeciw. Dowiedzieli się bowiem, że On taki cud uczynił.{}o Świadczyła za Nim wtedy owa gromada, która była przy Nim, kiedy wywołał Łazarza z grobu i wskrzesił go.=|s Jego uczniowie nie zwrócili wtedy na to uwagi, lecz kiedy Jezus został uwielbiony, wówczas przypomniało się im, że tak właśnie o Nim jest napisane i że tak Mu uczynili.b{= „Nie bój się, Córo Syjonu, oto Król twój się zbliża, siedząc na oślęciu”. Uz# Jezus, znalazłszy osiołka, dosiadł go, zgodnie z tym, co jest napisane:'yG wzięli gałęzie palmowe, wyszli Mu na spotkanie i zaczęli wołać: „Hosanna! Błogosławiony Przychodzący w imię Pana”; oraz: „Król Izraela!”|xq Gdy nazajutrz wielki tłum, który przyszedł na święto, dowiedział się, że Jezus zbliża się do Jerozolimy,Xw) ponieważ wielu Judejczyków z powodu niego odeszło i uwierzyło w Jezusa.Dv Arcykapłani tymczasem uchwalili, że i Łazarza zabiją,.uU Dowiedziała się wielka gromada Judejczyków, że tam jest, i przyszli nie tylko ze względu na Jezusa, lecz i po to, by zobaczyć Łazarza, którego wskrzesił.Bt Ubogich zawsze macie u siebie, mnie nie zawsze macie”.esC Na to Jezus odezwał się: „Zostaw ją, niech to sobie zachowa na dzień mojego pogrzebu.r7 A powiedział tak nie dlatego, że naprawdę mu zależało na ubogich, ale że był złodziejem i mając trzos, podkradał to, co w nim składano.aq; „Czemu to nie sprzedano raczej tego olejku za trzysta denarów i nie dano ubogim?”cp? Wtedy Judasz Iskariota, ten, który miał Go wydać, jeden z Jego uczniów, powiedział:Lo Maria tymczasem wzięła funt prawdziwego olejku nardowego, bardzo drogiego, i namaściła nim stopy Jezusa, a swoimi włosami te Jego stopy otarła. Zapachem olejku napełnił się cały dom.rn] Przyrządzono Mu posiłek. Usługiwała Marta, a Łazarz był jednym z tych, którzy z Nim zasiadali.lm S Sześć dni przed Paschą przyszedł Jezus do Betanii. Był tam Łazarz, którego Jezus wskrzesił.l{ 9A arcykapłani i faryzeusze wydali nakaz, aby jeśli ktoś wie, gdzie jest, doniósł, żeby można Go było pojmać.k) 8Szukali oni Jezusa i stojąc na terenie świątyni, pytali jedni drugich: „Co o tym myślicie? Czyżby miał nie przyjść na święto?”j 7Była już blisko Pascha u Judejczyków i wielu z tej krainy przybywało przed Paschą do Jerozolimy, aby poddać się oczyszczeniu.Li 6Z tego powodu Jezus już nie chadzał jawnie wśród Judejczyków, lecz odszedł stamtąd do krainy przyległej do pustkowia, do miejscowości o nazwie Efraim. Tam się zatrzymał z uczniami.5he 5Tego zatem dnia postanowili, że Go zabiją.egC 4a nie tylko za naród, lecz także po to, aby w jedno zgromadzić rozproszone dzieci Boga.fw 3A nie powiedział tego sam z siebie, lecz jako arcykapłan tego roku wyrzekł proroctwo, że Jezus umrze za naród,xei 2Nie rozumiecie, że lepiej dla was, aby jeden człowiek umarł za naród, niż żeby cały naród zginął”.|dq 1Wtedy jeden z nich, Kajfasz, będący arcykapłanem tego roku, przemówił do nich: „Wy niczego nie pojmujecie.cy 0Jeśli Go tak zostawimy, wszyscy w Niego uwierzą. Przyjdą Rzymianie i zniszczą i to nasze miejsce, i naród”.zbm /Arcykapłani zatem i faryzeusze zwołali Radę i mówili: „Co zrobimy, bo ten Człowiek czyni wielkie znaki?eaC .Niektórzy z nich natomiast poszli do faryzeuszy i opowiedzieli im, czego Jezus dokonał.t`a -Większość Judejczyków, którzy przyszli do Marii, po ujrzeniu tego, co uczynił, uwierzyło w Jezusa.0_Y ,I wyszedł zmarły, choć nogi i ręce miał obwiązane opaskami, a jego twarz była owinięta chustą. Jezus im rzekł: „Odwińcie go i pozwólcie mu iść”.Z^- +Po tych słowach zawołał donośnym głosem: „Łazarzu, wyjdź stamtąd!!!”]+ *Ja wiem, że zawsze mnie wysłuchujesz, lecz powiedziałem tak ze względu na stojącą tu gromadę, aby uwierzyli, że Ty mnie posłałeś”.\ )Odsunęli zatem ów kamień. Jezus podniósł oczy ku górze i rzekł: „Ojcze, dziękuję Ci, że mnie wysłuchałeś.x[i (Jezus jej odpowiedział: „Czy nie mówiłem ci, że jeśli będziesz mieć wiarę, ujrzysz chwałę Boga?”Z1 'Jezus powiedział: „Odsuńcie ten kamień”. Na to rzekła Mu siostra zmarłego, Marta: „Panie, już cuchnie, bo cztery dni już tu leży”. Y  &A Jezus znowu, gdy doszedł do grobowca, wzruszył się głęboko. Był to rodzaj pieczary i kamień od niej był zasunięty.{Xo %A niektórzy z nich rzekli: „To nie mógł On sprawić, skoro otworzył oczy ślepca, aby ten nie umarł!?”SW $Na to Judejczycy mówili: „Patrzcie, jak był do niego przywiązany”.V/ #Jezus zapłakał.bU= "i zapytał: „Gdzie go pochowaliście?” Powiedzieli Mu: „Panie, chodź, zobacz”.T !Kiedy Jezus zobaczył ją płaczącą i płaczących także Judejczyków, przy niej zebranych, wzruszył się głęboko, rozczulił się2S] Tymczasem Maria, gdy doszła do miejsca, gdzie był Jezus, i zobaczyła Go, upadła Mu do stóp i powiedziała: „Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł”.BR} Ci Judejczycy, którzy byli przy Marii w domu i pocieszali ją, gdy zobaczyli, że szybko wstała i wyszła, udali się za nią w przekonaniu, że idzie do grobu, aby tam płakać.bQ= Bo Jezus jeszcze nie wszedł do wsi, lecz zatrzymał się tam, gdzie Go spotkała Marta.WP' Gdy ona to usłyszała, natychmiast się podniosła i pospieszyła do Niego.O# Po tych słowach odeszła, zwróciła się do swej siostry, Marii, i po cichu jej powiedziała: „Nauczyciel jest tutaj i woła cię”.N Odpowiedziała Mu: „O tak, Panie, ja już wierzę, że Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga, tym Przychodzącym na świat”.YM+ A każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nigdy nie umrze. Czy wierzysz w to?”L} Jezus jej rzekł: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Jeśli ktoś wierzy we mnie, choćby umarł, żyć będzie.jKM Odpowiedziała Mu Marta: „Wiem, że zmartwychwstanie przy zmartwychwstaniu ostatniego dnia”.=Ju Jezus jej rzekł: „Zmartwychwstanie twój brat”.cI? Lecz nawet i teraz jestem przekonana, że o cokolwiek poprosisz Boga, Bóg ci to da”.[H/ Marta powiedziała do Jezusa: „Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł.kGO Kiedy Marta usłyszała, że Jezus idzie, wyszła Mu naprzeciw, Maria natomiast została w domu.VF% Wielu Judejczyków przyszło do Marty i Marii, aby je pocieszać po bracie.XE) A Betania jest odległa od Jerozolimy o mniej więcej piętnaście stadiów.cD? Po przybyciu dowiedział się Jezus, że Łazarz już od czterech dni spoczywa w grobie.rC] Wtedy Tomasz, zwany Didymos, odezwał się do współuczniów: „Chodźmy i my, aby z Nim umrzeć”.By I ze względu na was cieszę się, że mnie tam nie było, bo będziecie mogli uwierzyć. Chodźmy zatem do niego”.FA Wobec tego Jezus powiedział im otwarcie: „Łazarz umarł.f@E Lecz Jezus mówił o jego śmierci, a im się wydawało, że mówi o zapadnięciu w sen.S? Na to uczniowie powiedzieli Mu: „Panie, jeśli usnął, wyzdrowieje”.w>g Tak powiedział, a potem rzekł im: „Łazarz, nasz przyjaciel, zasnął. Lecz pójdę, aby go obudzić”.Y=+ A jeżeli ktoś będzie chodził nocą, potknie się, bo światła mu brak”.#<? Jezus odpowiedział: „Czyż dzień nie składa się z dwunastu godzin? Jeśli ktoś chodzi za dnia, nie potknie się, bo widzi światło tego świata.};s Rzekli Mu na to uczniowie: „Rabbi, dopiero co Judejczycy próbowali Cię ukamienować i znowu tam pójdziesz?”O: Dopiero potem powiedział do uczniów: „Chodźmy znowu do Judei”.9 Choć jednak dowiedział się, że jest chory, pozostał tam wtedy na miejscu, gdzie się znajdował, jeszcze przez dwa dni.E8 A Jezus lubił Martę i jej siostrę, a także Łazarza.;7o Gdy to Jezus usłyszał, powiedział: „Ta choroba nie prowadzi do śmierci, lecz się pojawiła ze względu na chwałę Boga, aby dzięki niej Syn Boży dostąpił chwały”.u6c Posłały więc do Niego obie siostry wiadomość: „Panie, choruje ten, którego jesteś przyjacielem”. 5  Ta właśnie Maria namaściła Pana wonnym olejkiem i swoimi włosami otarła Jego stopy. I to jej brat, Łazarz, zachorował.]4 5 Zachorował pewien człowiek: Łazarz z Betanii, ze wsi Marii i jej siostry Marty.*3O *I wielu tam w Niego uwierzyło.2 )Wielu przybyło do Niego i mówiło: „Jan nie uczynił żadnego znaku, lecz wszystko, co Jan o Nim powiedział, było prawdą”.l1Q (Udał się ponownie za Jordan na to miejsce, gdzie wcześniej Jan udzielał chrztu. Tam pozostał.O0 'Wtedy znowu usiłowali porwać Go siłą, lecz On uszedł ich rękom.)/K &lecz jeśli spełniam, to choćbyście mnie nie wierzyli, wierzcie tym dziełom, abyście dostrzegli i wiedzieli, że we mnie [jest] Ojciec, a ja w Ojcu”.B. %Jeśli nie spełniam dzieł mojego Ojca, nie wierzcie mi;- $to dlaczego do mnie, którego poświęcił Ojciec i posłał na świat, wy mówicie: Bluźnisz, gdy powiedziałem: Jestem Synem Boga?z,m #Jeśli bogami nazwano tych, do których zostało skierowane słowo Boga — a Pisma nie można unieważnić —o+W "Jezus odpowiedział im: „Czyż w waszym Prawie nie jest napisane: Ja rzekłem: bogami jesteście ?6*e !Na to Judejczycy Mu rzekli: „Nie kamienujemy Ciebie za dobry czyn, lecz za bluźnierstwo: za to właśnie, że Ty, choć jesteś człowiekiem, za Boga siebie uważasz”.)! Jezus odezwał się do nich: „Wiele dobrych czynów wyświadczyłem wam w imieniu Ojca. Za który z tych czynów mnie kamienujecie?”E( Złapali znowu Judejczycy za kamienie, aby Go ukamienować.)'M Ja i Ojciec jedno jesteśmy”.& Ojciec mój, który mi [je] dał, jest większy niż cokolwiek i nikt nie jest zdolny porwać [czegokolwiek] z ręki Ojca.f%E a ja im daję życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie zabierze ich spod mojej ręki.M$ Moje owce słuchają mojego głosu i ja je znam. One idą za mną,G# Wy jednak nie wierzycie, bo nie jesteście z mojej owczarni."' Jezus im odpowiedział: „Już wam powiedziałem, a nie wierzycie. Za mną świadczą czyny, spełniane przeze mnie w imieniu mojego Ojca.1![ Otoczyli Go wówczas Judejczycy i pytali Go: „Jak długo jeszcze będziesz trzymał nas w niepewności? Jeśli to Ty jesteś Mesjaszem, to powiedz nam otwarcie”.O  Jezus przechadzał się na terenie świątyni w krużganku Salomona.]3 Przypadało wtedy w Jerozolimie święto odnowienia świątyni. Była pora zimowa. Inni zaprzeczali: „Takie słowa nie pochodzą od opętanego przez złego ducha. Czy zły duch jest zdolny otworzyć oczy niewidomym?\1 Wielu z nich mówiło: „Ma złego ducha i traci rozum. Po co Go słuchacie?”O I znowu rozłam powstał wśród Judejczyków z powodu tych słów.&E Nikt mnie go nie pozbawia, lecz ja sam z siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc przyjąć je znowu. Takie polecenie otrzymałem od mojego Ojca”.[/ Ojciec dlatego mnie miłuje, że ja swoje życie oddaję, aby je znowu otrzymać.$A A mam jeszcze inne owce, nie będące z tej zagrody. Te również mam poprowadzić i one usłyszą mój głos. Nastanie jedna owczarnia, jeden Pasterz.Q tak jak mnie zna Ojciec, a ja znam Ojca. Życie swoje oddaję za owce.E Ja jestem dobrym pasterzem. Znam moje, a moje mnie znają,9m bo najemnikiem jest i nie zależy mu na owcach.8i Najemnik i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, gdy zobaczy, że wilk się zbliża, od razu porzuca owce i ucieka, a wilk uprowadza je i rozprasza,P Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz życie swoje oddaje za owce.   Złodziej wchodzi tylko po to, by kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem, aby życie miały i by miały w nadmiarze. Ja jestem bramą. Jeśli ktoś wejdzie przeze mnie, będzie bezpieczny. Będzie wchodził i wychodził, i znajdzie paszę.nU Wszyscy, którzy przyszli przede mną, złodziejami są i grabieżcami, a owce ich nie słuchały.dA Jezus zatem znowu do nich przemówił: „O tak, mówię wam: tą bramą owiec ja jestem.uc Taką przypowieść opowiedział im Jezus, oni jednak nie pojęli, o co chodzi w tym, co do nich mówił.Z- A za obcym nie pójdą, lecz uciekną od niego, bo głosu obcych nie znają”. ~Q}}|x|{Xzzbyyxxx wuvv)uu(tt'ss*rraqppjoo{o7nnnSmmQll3kijjHii,hhgg,ffDee*ddFcc_bban``e__^l]]]\c\'[fZZyYYgXXyWWV U_TTETSS&RqQQPPFOO>/==3<;;x;::%99 88p87h66Z5_43322D11j00/x.---2,,++*]))(('p'&%%[%$## !! tGH,dvQ{CpUP+qPkn    D %w2#\svPrzecież do Niego odnosi Dawid to słowo: Pana zawsze przed sobą widziałem, bo jest przy mym prawym boku, abym się nie zachwiał.xuiLecz Bóg Go wskrzesił, rozwiązując pęta śmierci, bo niemożliwe było, by ona trzymała Go w swej mocy.)tKJego to właśnie, danego [nam] według określonego wcześniej postanowienia i wcześniejszego uznania Boga, wy, krzyżując ręką bezbożnych, zabiliście.=ssIzraelici, usłyszcie te słowa! Oto Jezusa z Nazaretu, Męża, ukazanego wam przez Boga cudami, dziwami i znakami, które Bóg wśród was czynił przez Niego, jak sami wiecie,KrA będzie, że każdy, kto wezwie imienia Pana, dozna ocalenia. vqePrzed przyjściem dnia Pana, wielkim i sławnym, słońce zamieni się w ciemność, a księżyc w krew.lpQI dam u góry, na niebie, dziwy, a  na dole, na ziemi, znaki; krew, i ogień, i wyziewy dymu.qo[Na niewolników moich i na me niewolnice w owych dniach wyleję z Ducha mego, i prorokować będą.cn?Tak będzie, mówi Bóg, w ostatnich dniach: Wyleję z Ducha mego na każde ciało, i prorokować będą wasi synowie i córki wasze, a wasi młodzieńcy widzenia mieć będą, a starcy wasi objawienia we śnie.BmTo jest to, o czym jest powiedziane przez proroka Joela:hlICi oto nie są, jak przypuszczacie, nietrzeźwi, bo to przecież dopiero trzecia godzina dnia.Vk%Wystąpił Piotr razem z Jedenastoma i donośnym głosem tak zaczął do nich przemawiać: „Żydzi i wszyscy mieszkańcy Jeruzalem, niechże to się wam stanie wiadome! Nachylcie ucha ku mym słowom!Jj  A niektórzy z kpiną mówili: „Upili się młodym winem”.^i5 Wszyscy byli zdumieni i podnieceni. Jeden drugiego pytał: „Co to ma znaczyć?”h/ Żydzi i prozelici, Kreteńczycy i Arabowie — wszyscy słyszymy, że oni w naszych językach mówią o jakichś wielkich dziełach Boga”.}gs we Frygii i Pamfilii, w Egipcie i w tej części Libii, która należy do Cyreny, a także przybysze z Rzymu,ufc Partowie, i Medowie, i Elamici, i mieszkający w Mezopotamii, w Judei i Kapadocji, w Poncie i Azji,]e3Jakże zatem każdy z nas słyszy swój własny język, w którym się urodził!?mdSOszołomieni i zdziwieni mówili: „Czyż ci wszyscy nie są plotącymi głupstwa Galilejczykami?cKiedy doszedł ów szum zebrało się wielu. I byli zdumieni, bo każdy, gdy ci przemawiali, słyszał ich w swoim języku.lbQA w Jeruzalem przebywali wówczas różni Żydzi, ludzie pobożni, z każdej pod niebem krainy.a Wszyscy napełnieni zostali Duchem Świętym i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał się wypowiadać.n`UPokazały się im także rozdzielające się języki jakby ognia. Nad każdym z nich osiadł jeden._Nagle doszedł z nieba szum jakby zbliżającego się gwałtownego wichru. Napełnił on cały dom, w którym przebywali._^ 9Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy w jednym miejscu._] 9I dali im losy. Los padł na Macieja. Został więc dobrany do jedenastu apostołów.\ )aby zajął miejsce w posługiwaniu i posłannictwie, któremu Judasz się sprzeniewierzył, by pójść na miejsce wybrane przez siebie”.v[ gPo modlitwie powiedzieli: „O Panie, Znawco serc, wskaż jednego z tych dwóch, którego sobie wybrałeś,iZ MPostawili więc dwóch: Józefa, nazywanego Barsabą, który miał przydomek Justus, i Macieja.Y poczynając od chrztu Janowego aż do dnia, w którym od nas był wzięty, aby został wraz z nami świadkiem Jego zmartwychwstania”.X  Trzeba zatem, aby jeden z tych mężów, którzy przy nas się gromadzili przez cały czas, kiedy Pan Jezus chodził z nami,6W gNapisane jest bowiem w Księdze Psalmów: Niech jego dom stanie się pusty, niech nie będzie nikogo, kto by w nim zamieszkał; oraz: Urząd jego niech ktoś inny otrzyma.V  Stało się to znane wszystkim mieszkańcom Jeruzalem, tak że to pole nazwano w ich języku Hakeldamach, to znaczy Pole Krwi.U %Za zapłatę swojego przestępstwa nabył pole. A gdy spadł z góry, rozerwał się w połowie i wypłynęły całe jego wnętrzności.ZT /A był on wcześniej zaliczony do nas i otrzymał udział w tym posługiwaniu.$S C„Bracia, musiało wypełnić się Pismo, w którym Duch Święty przepowiedział przez usta Dawida o Judaszu, przewodniku tych, którzy pojmali Jezusa.R W tych właśnie dniach wystąpił Piotr przed braćmi (a była to grupa ludzi zebrana w liczbie około stu dwudziestu) i powiedział:Q }Ci wszyscy trwali gorliwie na wspólnej modlitwie razem z kobietami, i z Maryją, matką Jezusa, i z Jego krewnymi.OP  A gdy przybyli, weszli do górnej izby i tam przebywali: Piotr, i Jan, i Jakub, i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub [syn] Alfeusza, i Szymon Zelota, i Juda [syn] Jakuba.O y Wrócili wtedy do Jeruzalem z góry zwanej Oliwną, która jest tuż przy Jeruzalem w odległości drogi szabatowej.2N _ i powiedzieli: „Galilejczycy, dlaczego tu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, powróci tak, jak widzieliście, gdy odchodził ku niebu”.qM ] Kiedy odchodził, a oni pilnie patrzyli ku niebu, stanęli przy nich dwaj mężowie w białych szatach_L 9 Po tych słowach uniósł się w ich obecności i obłok Go zabrał sprzed ich oczu.,K SAle otrzymacie moc, gdy przyjdzie do was Duch Święty. I będziecie moimi świadkami w Jeruzalem, i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi”.rJ _Odpowiedział im: „Nie do was należy poznanie czasu i chwili, które Ojciec wyznaczył swą władzą.}I uGdy więc się zebrali, zapytali Go mówiąc: „Panie, czy to właśnie teraz przywrócisz królestwo Izraelowi?”kH QJan chrzcił wodą, wy natomiast po niewielu tych dniach otrzymacie chrzest w Duchu Świętym”.G %Kiedy był razem z nimi, polecił im nie opuszczać Jerozolimy, lecz czekać na Obietnicę Ojca, „o której tak słyszeliście ode mnie:F +Po swej męce dał im wiele dowodów, że znowu jest żywy. Pozwalał się im oglądać przez dni czterdzieści i mówił o królestwie Boga.E aż do dnia, w którym po przekazaniu za pośrednictwem Ducha Świętego poleceń wybranym przez siebie apostołom został uniesiony.lD UPierwszą księgę, Teofilu, napisałem o wszystkim, co Jezus uczynił i czego uczył od początku)CKJest jednak jeszcze wiele innych [znaków], które Jezus uczynił. Gdyby je przedstawić dokładnie, to opisujących je ksiąg świat by chyba nie pomieścił. BBył to uczeń, który właśnie daje świadectwo tym rzeczom i który je opisał. A wiemy, że prawdziwe jest jego świadectwo.dAARozeszła się wtedy między braćmi taka wieść, że ten uczeń nie umrze. Jednak Jezus nie powiedział do niego: „Nie umrze”, ale: „Jeśli bym chciał, aby on pozostał aż do mego przybycia, co ci do tego?”@Jezus mu odpowiedział: „Jeśli bym chciał, aby on pozostał aż do mego przybycia, co ci do tego? Ty idź za mną”.U?#Otóż gdy Piotr go zobaczył, rzekł do Jezusa: „Panie, a co z tym?”Q>Gdy Piotr się odwrócił, zobaczył, że idzie też uczeń, którego Jezus miłował i który się oparł na piersi Jezusa w czasie wieczerzy i zapytał: „Panie, kto jest tym Twoim zdrajcą?” =A powiedział tak wskazując, jaką śmiercią odda chwałę Bogu. Później, po tych słowach, rzekł mu: „Chodź za mną”.d<AO tak, oświadczam ci: gdy byłeś młodszy, sam się przepasywałeś i chodziłeś, gdzie chciałeś; kiedy się zestarzejesz, wyciągniesz swe ręce i inny cię przepasze, i pójdziesz, gdzie byś nie chciał”.;/Po raz trzeci go zapytał: „Szymonie, [synu] Jana, czy mnie kochasz?” Zasmucił się Piotr, że po raz trzeci go zapytał: „Czy mnie kochasz?”, i tak Mu odpowiedział: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty widzisz, że Cię kocham”. Rzekł mu Jezus: „Paś owce moje.A:{Po raz drugi zapytał go: „Szymonie, [synu] Jana, czy miłujesz mnie?” Odpowiedział Mu: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”. Rzekł mu: „Bądź pasterzem mych owiec”.n9UKiedy zjedli śniadanie, Jezus zapytał Szymona Piotra: „Szymonie, [synu] Jana, czy miłujesz mnie bardziej niż ci tutaj?” Odpowiedział Mu: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”. Rzekł mu: „Paś jagnięta moje”.N8To już trzeci raz po zmartwychwstaniu objawił się Jezus uczniom. F7 Jezus podszedł, wziął chleb i podał im, podobnie rybę.6/ Jezus im rzekł: „Chodźcie, zjedzcie śniadanie”. Żaden z uczniów nie śmiał Go zapytać: „Kto Ty jesteś?”, bo poznali, że to Pan.45a Wszedł więc Szymon Piotr i wyciągnął na ląd sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A choć tyle ich było, sieć się nie rozerwała.[4/ Jezus odezwał się do nich: „Przynieście ryby, któreście teraz złowili”.]33 Gdy wyszli na ląd, zobaczyli rozpalone ognisko, rybę na nim położoną i chleb.2Pozostali uczniowie przypłynęli łodzią, ciągnąc sieć z rybami, byli bowiem niedaleko od lądu — tylko około dwustu łokci.R1Wtedy ten uczeń, którego Jezus miłował, powiedział do Piotra: „To jest Pan”. Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przepasał wierzchnią szatę, bo był goły, i skoczył do jeziora.$0AOn im rzekł: „Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie”. Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nawet wyciągnąć jej nie mogli.j/MJezus zawołał do nich: „Dzieci, czy macie coś do zjedzenia?” Odpowiedzieli Mu: „Nie”.l.QGdy już było rano, stanął Jezus na brzegu. Uczniowie jednak nie rozpoznali, że to jest Jezus.7-gSzymon Piotr odezwał się do nich: „Idę łowić ryby”. Rzekli mu: „My też z tobą pójdziemy”. Wyszli i wsiedli do łodzi. Tej jednak nocy niczego nie złowili.,7Byli razem: Szymon Piotr i Tomasz, nazywany Didymos, i Natanael z Kany Galilejskiej, i synowie Zebedeusza, i jeszcze dwaj inni z Jego uczniów._+ 9Potem znowu ukazał się Jezus uczniom nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się tak:*Te natomiast są zapisane, abyście uwierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Boga; i abyście wierząc, mieli życie w Jego imieniu.|)qJeszcze wiele innych znaków uczynił Jezus w obecności swych uczniów, które nie są zapisane w tej księdze.({Jezus powiedział mu: „Uwierzyłeś, bo mnie zobaczyłeś? Błogosławieni, którzy choć nie widzieli, uwierzyli”.='uTomasz rzekł Mu na to: „Pan mój i Bóg mój”.A&{Potem zwrócił się do Tomasza: „Wyciągnij tu swój palec, obejrzyj moje ręce; wyciągnij swoją dłoń i włóż do mojego boku i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym”.8%iTymczasem ósmego dnia znowu uczniowie byli tam w środku, a z nimi Tomasz. Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: „Pokój wam”.$3Pozostali zatem uczniowie powiedzieli mu: „Widzieliśmy Pana”. A on rzekł: „Jeżeli na Jego rękach nie zobaczę śladu po gwoździach, i jeżeli nie włożę swego palca w ślad po tych gwoździach, i jeżeli nie włożę swej dłoni w Jego bok, nie uwierzę”.^#5Tomasz, jeden z Dwunastu, nazywany Didymos, nie był z nimi, gdy przyszedł Jezus.m"SJeśli czyjeś grzechy odpuścicie, będą im odpuszczone: czyje zatrzymacie, będą zatrzymane”.Z!-Po tych słowach tchnął na nich i rzekł im: „Przyjmijcie Ducha Świętego.z mJezus powtórnie powiedział do nich: „Pokój wam. Jak mnie posłał Ojciec, tak również ja was posyłam”.hIPo tych słowach pokazał im ręce i bok. Uczniowie zatem, rozpoznawszy Pana, ucieszyli się.`9Wieczorem tego pierwszego dnia tygodnia przyszedł Jezus, choć tam, gdzie byli uczniowie, drzwi były zamknięte z powodu strachu przed Judejczykami, stanął pośrodku i odezwał się do nich: „Pokój wam”.eCMaria Magdalena poszła i oznajmiła uczniom: „Widziałam Pana i tak mi powiedział”.EJezus jej rzekł: „Nie dotykaj mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca. Idź do moich braci i powiedz im: Wstępuję do Ojca mojego i Ojca waszego, do Boga mojego i Boga waszego”.'Jezus rzekł do niej: „Mario!” Ona odwróciła się i powiedziała do Niego po hebrajsku: „Rabbuni” (to znaczy: „Nauczycielu!”).wgJezus odezwał się do niej: „Kobieto, dlaczego płaczesz? Kogo szukasz?” Ponieważ wydawało się jej, że to jest ogrodnik, powiedziała Mu: „Panie, jeśli ty Go wyniosłeś, powiedz mi, gdzie Go złożyłeś, a ja Go wezmę”.r]Po tych słowach odwróciła się i zobaczyła stojącego Jezusa, lecz nie poznała, że to jest Jezus.# Odezwali się oni do niej: „Kobieto, dlaczego płaczesz?” Odpowiedziała im: „Zabrali mojego Pana i nie wiem, gdzie Go złożyli”.) zobaczyła dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa: jednego obok miejsca głowy, drugiego obok miejsca stóp.iK Maria natomiast stała przed grobowcem i płakała. Gdy płacząc nachyliła się do grobowca,9m Uczniowie ci poszli wtedy z powrotem do siebie.[/ Bo dotąd jeszcze nie rozumieli słów Pisma, że trzeba, aby On zmartwychwstał.~uDopiero wówczas wszedł także ten drugi uczeń, ten, który pierwszy przybył do grobowca. Zobaczył i uwierzył.%oraz chustę, która była na Jego głowie. Była ona nie razem z płóciennymi pasami, lecz leżała osobno, zwinięta, w jednym miejscu.wNadszedł potem Szymon Piotr, który za nim podążał. Wszedł on do grobowca i obejrzał leżące płócienne pasyX)Pochylił się i zobaczył leżące płócienne pasy, jednak nie wszedł tam.s_Obaj biegli razem. Ten jednak drugi uczeń pobiegł szybciej niż Piotr i pierwszy przybył do grobowca.MWyszedł więc Piotr i ten drugi uczeń i udali się do grobowca.> uPobiegła zatem i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus miłował, i powiedziała im: „Zabrali Pana z grobowca i nie wiemy, gdzie Go złożyli”.%  EPierwszego dnia po szabacie Maria Magdalena poszła do grobowca wcześnie, gdy jeszcze było ciemno, i zobaczyła, że kamień jest odsunięty od grobowca.p Y*Tam zatem ze względu na judejski Dzień Przygotowania złożyli Jezusa, grobowiec bowiem był blisko. )A tam, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, a w tym ogrodzie nowy grobowiec, w którym jeszcze nikt nie był pogrzebany. (Wzięli ciało Jezusa i owinęli je płóciennymi pasami, dodając wonne maści według pogrzebowego zwyczaju Judejczyków.'Przyszedł również Nikodem, który wcześniej przybył do Niego nocą. Przyniósł około stu funtów mirry zmieszanej z aloesem.c?&Później Józef z Arymatei, który był uczniem Jezusa, lecz ukrytym ze strachu przed Judejczykami, poprosił Piłata o zgodę na zabranie ciała Jezusa. Piłat się zgodził. Poszedł zatem i wziął Jego ciało.^5%A inne Pismo mówi jeszcze tak: „Będą patrzeć na Tego, którego przekłuli”.c?$Bo stało się tak, aby Pismo się wypełniło: „Kość Jego nie zostanie złamana”. #Naoczny świadek to poświadczył, a jego świadectwo jest prawdziwe. On wie, że prawdę mówi, abyście i wy uwierzyli.nU"tylko jeden z żołnierzy przebił Mu włócznią bok, z którego zaraz wypłynęła krew i woda.Y+!Kiedy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie złamali Mu goleni,s_ Przyszli zatem żołnierze i połamali golenie pierwszemu i drugiemu, którzy byli z Nim ukrzyżowani.X)Ponieważ był to Dzień Przygotowania, a zatem, aby ciała nie pozostały w szabat na krzyżu, gdyż dzień owego szabatu był wielki, Judejczycy poprosili Piłata, żeby po złamaniu goleni usunąć je.iKPo przyjęciu octu Jezus rzekł: „Wykonane jest”. Potem, pochyliwszy głowę, oddał ducha.~Stało tam naczynie pełne winnego octu. Zatknęli więc na hizop gąbkę napełnioną tym octem i przystawili do Jego ust. } Potem Jezus, ponieważ wiedział, że wszystko jest już wykonane, żeby spełnione zostało Pismo, powiedział: „Pragnę”.m|SZ kolei rzekł do ucznia: „Oto twoja matka”. Od tego więc czasu uczeń wziął ją do siebie.{}Gdy Jezus zobaczył matkę i stojącego obok ucznia, którego kochał, rzekł do matki: „Niewiasto, oto syn twój”.uzcPrzy krzyżu Jezusa stała matka Jego oraz siostra matki Jego, Maria, [żona] Kleofasa, i Maria Magdalena.tyaDlatego powiedzieli sobie: „Nie rozcinajmy go, lecz losujmy, czyj ma być”. Tak więc wypełniło się Pismo, które mówi: „Podzielili między siebie moje szaty, o me odzienie rzucili los”. Żołnierze tak właśnie zrobili.Ux#Po ukrzyżowaniu Jezusa żołnierze wzięli Jego szaty i podzielili na cztery części: dla każdego żołnierza część; także chiton. Chiton ten nie był szyty, lecz cały, od góry do dołu, tkany.9wmPiłat odrzekł: „Com napisał, napisałem”.v)Arcykapłani judejscy powiedzieli Piłatowi: „Nie każ pisać: Król Judejczyków, lecz tak: On powiedział: Jestem królem Judejczyków”.8uiTen tytuł przeczytało wielu Judejczyków, ponieważ miejsce, gdzie Jezus został ukrzyżowany było blisko miasta. A napisane było po hebrajsku, po łacinie i po grecku.~tuPiłat kazał wypisać tytuł i umieścić na krzyżu. Napisane było: „Jezus z Nazaretu, Król Judejczyków”.nsUTam Go ukrzyżowali, a przy Nim dwóch innych, po jednej i drugiej stronie, pośrodku zaś Jezusa.orWNiosąc dla siebie krzyż, poszedł Jezus na tak zwane Miejsce Czaszki, to jest po hebrajsku Golgota.GqWówczas wydał Go im na ukrzyżowanie. Zabrali więc Jezusa.Ip Oni na to krzyknęli: „Precz z Nim! Precz z Nim! Ukrzyżuj!” Zapytał ich Piłat: „Waszego Króla mam ukrzyżować?” Odpowiedzieli arcykapłani: „Nie mamy króla, tylko Cezara”.oA był to Dzień Przygotowania Paschy, godzina mniej więcej szósta. Stamtąd odezwał się do Judejczyków: „Oto wasz Król!”n/ Kiedy Piłat usłyszał te słowa, wyprowadził na zewnątrz Jezusa i zasiadł na trybunie w miejscu zwanym Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata.omW Od tego momentu Piłat starał się Go wypuścić. Judejczycy jednak zaczęli wołać słowami: „Jeśli Go wypuścisz, to nie jesteś przyjacielem Cezara. Ktokolwiek bowiem ogłasza się królem, występuje przeciw Cezarowi”."l= Jezus mu odrzekł: „Nie miałbyś żadnej władzy nade mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego większy grzech ma ten, kto mnie tobie wydał”. k Piłat zatem mu rzekł: „Nie odpowiesz mi? Czy nie wiesz, że mam władzę zwolnić Cię i mam władzę Ciebie ukrzyżować?”wjg Wszedł zatem znowu do pretorium i zapytał Jezusa: „Skąd Ty jesteś?” Jezus mu jednak nie odpowiadał.Ji Gdy te słowa Piłat usłyszał, jeszcze większe poczuł obawy.~huJudejczycy mu odpowiedzieli: „My mamy Prawo, a według Prawa powinien umrzeć, bo robi z siebie Syna Bożego”.Ig Gdy Go arcykapłani i strażnicy zobaczyli, zaczęli wrzeszczeć słowami: „Ukrzyżuj! Ukrzyżuj!” Rzekł im Piłat: „Weźcie Go wy i ukrzyżujcie, bo ja w Nim winy nie znajduję”. fI wyszedł Jezus na zewnątrz, mając na sobie cierniową koronę i purpurową szatę. Wtedy rzekł im: „Oto ten Człowiek”.1e[Piłat ponownie wyszedł na zewnątrz i powiedział im: „Oto wyprowadzam Go wam tu na zewnątrz, abyście się przekonali, że żadnej w Nim winy nie znajduję”.gdGi podchodząc mówili do Niego: „Witaj, Królu Judejczyków!” I wymierzali Mu policzek.uccA potem żołnierze spletli wieniec z cierni i włożyli Mu na głowę; odziali Go purpurowym płaszczem:b qWtedy Piłat zabrał Jezusa i poddał chłoście.a{(Wtedy znowu głośno zaczęli krzyczeć wołając: „Nie Tego, lecz Barabasza!” A Barabasz był sprawcą rozbojów.`'A przysługuje wam zwyczaj, żebym wam z okazji Paschy uwolnił jednego. Czy chcecie zatem, abym uwolnił wam Króla Judejczyków?”'_G&Piłat na to Mu rzekł: „Cóż to jest prawda?...” Po tych słowach znowu wyszedł do Judejczyków i rzekł im: „Ja żadnej winy w Nim nie znajduję. ^%Wtedy Piłat zapytał Go: „A zatem Ty jesteś królem?” Jezus odpowiedział: „Jak sam mówisz, jestem królem. Ja po to się zrodziłem i po to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha głosu mego”._]7$Jezus odpowiedział: „Moje królestwo nie jest z tego świata. Gdyby z tego świata było moje królestwo, moi słudzy walczyliby, abym nie został wydany Judejczykom. Jednak moje królestwo nie jest stąd”.y\k#Piłat odrzekł: „Czy ja jestem Judejczykiem? Twój naród i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś zrobił?”f[E"Jezus odpowiedział: „Czy pytasz o to od siebie, czy też inni powiedzieli ci o mnie?”Z{!Piłat wycofał się do środka pretorium, przywołał Jezusa i zapytał Go: „To Ty jesteś królem Judejczyków?”iYK Tak zatem spełnić się miała zapowiedź Jezusa, w której wskazał, jaką śmiercią umrze."X=Na to im Piłat powiedział: „Wy Go weźcie i osądźcie Go według waszego Prawa”. Odpowiedzieli mu Judejczycy: „Nam nie wolno nikogo zabić”.dWAOdpowiadając mu, rzekli: „Gdyby On nie był złoczyńcą, nie wydalibyśmy Go tobie”.V}Piłat zatem wyszedł do nich na zewnątrz i powiedział: „Jakie oskarżenie wnosicie przeciwko temu Człowiekowi?”=UsJezusa natomiast poprowadzili od Kajfasza do pretorium. A już było rano. Oni sami nie weszli do pretorium, aby się nie skalać, lecz żeby móc spożywać paschalnego baranka.9TmPiotr znowu zaprzeczył, a zaraz zapiał kogut.S+Jeden ze sług arcykapłana, krewny tego, któremu Piotr odciął ucho, powiedział: „Czy to nie ciebie widziałem z Nim tam w ogrodzie?”&REA Szymon Piotr nadal stał i grzał się. Wtedy zapytali go: „Czy i ty nie jesteś z Jego uczniów?” On zaprzeczył odpowiadając: „Nie jestem”.IQ Annasz odesłał Go wtedy związanego do arcykapłana Kajfasza.sP_Jezus mu rzekł: „Jeśli źle powiedziałem, wykaż to zło: a jeśli dobrze, dlaczego mnie bijesz?”O!Gdy On to rzekł, jeden ze stojących obok strażników wymierzył Jezusowi policzek i powiedział: „Tak arcykapłanowi odpowiadasz?”NDlaczego mnie pytasz? Zapytaj tych, co słuchali, o czym im mówiłem. Przecież oni wiedzą, co ja im powiedziałem”.VM%Jezus mu odpowiedział: „Ja publicznie, do wszystkich mówiłem, ja zawsze nauczałem w synagodze i na terenie świątyni, gdzie zbierają się wszyscy Judejczycy, a w ukryciu niczego nie mówiłem.WL'W tym czasie arcykapłan zapytał Jezusa o Jego uczniów i o Jego naukę.+KOA stali tam różni służący i strażnicy przy rozpalonym przez siebie ognisku, bo zimno było, i grzali się. Piotr też stanął przy nich i grzał się.%JCWówczas służąca, ta dozorczyni, odezwała się do Piotra: „Czy i ty nie jesteś z uczniów owego Człowieka?” On odpowiedział: „Nie jestem”.,IQPiotr natomiast stał przy bramie na zewnątrz. Wtedy ten drugi uczeń, znajomy arcykapłana, wyszedł, powiedział parę słów dozorczyni i wprowadził Piotra.H!Za Jezusem szedł Szymon Piotr i jeszcze jeden uczeń. Ów uczeń był znany arcykapłanowi, dlatego wszedł na dziedziniec arcykapłana.yGkTo właśnie Kajfasz poradził Judejczykom, że lepiej będzie wydać jednego człowieka, aby umarł za naród.hFI i poprowadzili najpierw do Annasza, był on bowiem teściem Kajfasza, arcykapłana tego roku.[E/ Wtedy ów oddział, dowódca i strażnicy judejscy chwycili Jezusa, związali GoD} Jezus rzekł wtedy do Piotra: „Schowaj miecz do pochwy. Czy mógłbym nie wypić kielicha, który podał mi Ojciec?”C/ Wówczas Szymon Piotr, który miał miecz, dobył go, ugodził sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho. Ów sługa miał na imię Malchus.xBi Tak wypełniło się zdanie, które wypowiedział: „Nie straciłem żadnego z tych, których mi dałeś”.~AuJezus im rzekł: „Już wam powiedziałem, że to ja. Jeśli więc mnie szukacie, tym tutaj pozwólcie odejść”.d@AWtedy ponownie zapytał ich: „Kogo szukacie?” Odpowiedzieli: „Jezusa z Nazaretu”.V?%Gdy więc im rzekł: „To ja jestem”, cofnęli się i upadli na ziemię.> Odpowiedzieli Mu: „Jezusa z Nazaretu”. Rzekł im: „To ja jestem”. A był z nimi również Judasz, który Go wydał.w=gJezus, choć był świadomy wszystkiego, co go czeka, wyszedł im naprzeciw i zapytał: „Kogo szukacie?”<3Otóż Judasz wziął oddział żołnierzy oraz strażników od arcykapłanów i faryzeuszy i przyszedł tam z pochodniami, lampami i orężem.y;kTo miejsce znał również Judasz, który Go wydał, bo Jezus wielokrotnie przychodził tam ze swoimi uczniami.: 3Po tych słowach Jezus udał się ze swoimi uczniami na drugą stronę potoku Cedron, gdzie był ogród. Wszedł do niego On sam i Jego uczniowie.!9;Pozwoliłem też im poznać Twoje imię i będę im dawał poznać, aby miłość, którą mnie umiłowałeś, była w nich, a także ja w nich”.y8kOjcze sprawiedliwy, świat Cię nie poznał, lecz ja Ciebie poznałem, i oni poznali, że Ty mnie posłałeś.F7Ojcze, według tego, co mi dałeś, chcę, aby i oni byli ze mną tam, gdzie ja jestem, tak by oglądali mą chwałę, którą mi dałeś, bo umiłowałeś mnie przed stworzeniem świata.76gJa w nich, a Ty we mnie, aby w pełni byli doprowadzeni do jedności, tak by świat poznał, że Ty mnie posłałeś i że ich umiłowałeś, tak jak mnie umiłowałeś.`59Ja także chwałę, którą mi dałeś, im przekazałem, aby jedno byli, jak my jedno.4aby wszyscy jedno byli, jak Ty, Ojcze, we mnie, a ja w Tobie, aby i oni w nas byli, tak by świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś.h3IA nie tylko za tymi tu proszę, lecz i za tymi, którzy dzięki ich słowu uwierzą we mnie,Q2Za nich ja siebie poświęcam, aby i oni byli poświęceni dla prawdy.M1Jak mnie posłałeś na świat, tak i ja na świat ich posłałem.=0uUświęć ich dla prawdy. Prawdą jest Twoje słowo.A/}Oni nie są ze świata, jak i ja nie jestem ze świata.\.1Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, lecz żebyś ich zachował od zepsucia. -Ja przekazałem im Twoją naukę, a świat zaczął ich nienawidzić, bo oni nie są ze świata, jak i ja nie jestem ze świata.d,A Teraz idę do Ciebie i to mówię na świecie, aby mieli w sobie moją radość pełną.R+ Gdy byłem z nimi, ja ich zachowywałem w imieniu Twoim, które mi dałeś, i ustrzegłem ich. Żaden z nich nie zginął — z wyjątkiem owego syna zatracenia — i tak wypełniło się Pismo.6*e Ja już nie będę na świecie, a oni będą na świecie, ja bowiem idę do Ciebie. Ojcze święty, zachowaj ich w moim imieniu, które mi dałeś, aby jak my jedno byli.[)/ I wszystko moje, Twoje jest, a Twoje moje, a w nich jestem otoczony chwałą.h(I Ja za nimi proszę: nie za światem proszę, lecz za tymi, których mi dałeś, bo są Twoimi.('IBo słowa, które mi przekazałeś, przekazałem im, a oni przyjęli i naprawdę poznali, że od Ciebie wyszedłem. Uwierzyli też, że Ty mnie posłałeś.N&Teraz się dowiedzieli, że wszystko, co mi dałeś, jest od Ciebie.%Objawiłem Twoje imię tym, których mi dałeś ze świata. Twoimi byli, a mnie ich dałeś i oni Twą naukę zachowali.v$eA teraz Ty, Ojcze, otocz mnie przy sobie tą chwałą, którą miałem przy Tobie, zanim stał się świat.l#QJa na ziemi otoczyłem Cię chwałą przez wypełnienie zadania, które mi dałeś do spełnienia."A na tym polega życie wieczne, aby poznawali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś: Jezusa Chrystusa.!zgodnie z tym, że Mu dałeś władzę nad każdą istotą cielesną, aby wszystko, co Mu dałeś, przekazał im na życie wieczne.6  gTak powiedział Jezus, a potem podniósł swe oczy ku niebu i zaczął się modlić: „Ojcze, nadszedł czas. Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie chwałą otoczył,!To wam powiedziałem, abyście we mnie posiedli pokój. Na świecie udrękę cierpicie, lecz bądźcie ufni, ja zwyciężyłem świat”.4a Oto zbliża się godzina, nawet już nadeszła, że się rozproszycie, każdy w swoją stronę, a mnie zostawicie samego. Jednak nie jestem sam, bo Ojciec jest ze mną./YJezus im rzekł: „Już wierzycie?...Teraz widzimy, że Ty wiesz wszystko i nie ma potrzeby, aby Cię ktoś pytał. Dlatego wierzymy, że wyszedłeś od Ojca”.pYUczniowie Jego odezwali się na to: „Oto teraz otwarcie pouczasz i nie mówisz przez przypowieści.kOWyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat: teraz z kolei opuszczam świat i idę do Ojca”.mSBo sam Ojciec was kocha, gdyż wy mnie pokochaliście i uwierzyliście, że ja wyszedłem od Boga.}W owym dniu będziecie prosić w imię moje i oświadczam wam, że ja nie będę już musiał wstawiać się za wami.(IO tych rzeczach mówiłem wam w przypowieściach. Nadchodzi czas, że już nie w przypowieściach będę mówił do was, lecz otwarcie pouczę was o Ojcu.q[Dotąd o nic w imię moje nie prosiliście. Proście, a otrzymacie, aby wasza radość była pełna. I w owym dniu o nic mnie już pytać nie będziecie. O tak, zapewniam was: o cokolwiek poprosicie Ojca w imię moje, da wam.Wy też teraz cierpicie bóle, jednak znowu odwiedzę was i rozraduje się wasze serce, i nikt wam nie odbierze tej waszej radości.1[Gdy kobieta ma rodzić, cierpi bóle, bo przyszedł jej czas; a gdy urodzi dziecko, już nie pamięta o bólu z powodu radości, że człowiek przyszedł na świat.<qO tak, zapowiadam wam, że wy płakać i lamentować będziecie, a świat będzie się cieszył; wy udręk doznawać będziecie, lecz udręki wasze w radość się zamienią.kOJezus zauważył, że chcieli Go zapytać, więc odezwał się do nich: „Zastanawiacie się między sobą nad tym, że powiedziałem: Już niedługo, a oglądać mnie nie będziecie, i znowu niedługo, a zobaczycie mnie? K|~}}[||]{{S{ zmyyxxwwevvxv uu!trts*rr\rq{qpp:ornn#mSllnkk*jj;ii,hhgffeeSdddcc+bb5a8``2_r^^]]k]\q\[=ZZrYYXWWW/VUU0TT SS2RRuQQ=PxOOOONMM2LL;KKJJ?IItIHGG9FEEODDZCC%BBBAA~@@N?N>==z=<|<;q::299)88,7766,544m333211@0//U..6--F,,I++o***))0((B''K&& %%M$$0##9"!! \';vNSan{M8I ~ ' s z { rz{4DK]f3&I kazał zatrzymać rydwan. Weszli obaj do wody, Filip i eunuch. I ochrzcił go. e%[]d$A gdy dalej tą drogą jechali, przybyli do wody. Eunuch powiedział: „Oto woda. Co przeszkadza, bym przyjął chrzest?”kcO#Otwarł swe usta Filip i zaczął mu opowiadać ewangelię o Jezusie, wychodząc od tego Pisma.bw"Zwracając się do Filipa, eunuch zapytał: „Proszę cię, o kim tu prorok mówi? O sobie, czy o kimś innym?” a!W Jego upokorzeniu odmówiono Mu sprawiedliwości. I kto będzie opowiadał o rodzie Jego? Bo życie Jego usuwają z ziemi”. 2`] A ten oto urywek Pisma był czytany przez niego: „Jak owca na zabicie został poprowadzony; jak jagnię milczące przy strzygącym je, tak On nie otwiera ust swoich._{Tamten odrzekł: „Jak mógłbym, jeśli mnie nikt nie pouczy?” I zaprosił Filipa, by wszedł i usiadł przy nim.w^gGdy Filip podbiegł, usłyszał, że czyta Izajasza proroka. Zapytał więc: „Czy rozumiesz, co czytasz?”R]Duch rzekł Filipowi: „Podejdź i przyłącz się do tego rydwanu”.M\Teraz już wracał, siedząc na rydwanie. Czytał proroka Izajasza.>[uWstał i poszedł. A właśnie pewien Etiopczyk, eunuch, dostojnik Kandaki, królowej Etiopii, sprawujący nadzór nad całym jej skarbem, przybył do Jeruzalem dla oddania czci. ZAnioł Pana tak powiedział do Filipa: „Wstań, idź na południe, na drogę, która wiedzie z Jeruzalem do Gazy. Jest pusta”.Y%Kiedy tam skończyli dawać świadectwo i głosić słowo Pana, skierowali się do Jerozolimy, wielu wsiom Samarii przekazując ewangelię.X{Na to rzekł Szymon: „Pomódlcie się za mnie do Pana, aby nie przyszło na mnie nic z tego, co powiedzieliście”.QWWidzę bowiem, że jesteś żółcią zła i wiązką nieprawości”.VOdwróć się zatem od swojej niegodziwości i zacznij prosić Pana, czy nie mógłby ci zostać przebaczony ten pomysł twojego serca.nUUNie ma dla ciebie cząstki ani udziału w tym dziele, bo twoje serce nie jest przed Bogiem szczere. T Piotr odpowiedział mu: „Niech to srebro pozostanie przy tobie na zgubę, boś uznał, że dar Boga kupuje się za pieniądze.Syi powiedział: „Dajcie i mnie taką władzę, aby otrzymywał Ducha Świętego każdy, na kogo położę ręce”.rR]Gdy Szymon zobaczył, że Duch dawany jest przez nałożenie rąk apostołów, przyniósł im pieniądzeGQNałożyli więc na nich ręce i otrzymali Ducha Świętego.gPGJeszcze bowiem na nikogo z nich nie zstąpił. Byli jedynie ochrzczeni w imię Pana Jezusa.TO!Po przybyciu pomodlili się za nich, aby mogli otrzymać Ducha Świętego.N Gdy pozostający w Jerozolimie apostołowie usłyszeli, że Samaria przyjęła słowo Boże, wysłali do nich Piotra i Jana.M Również ów Szymon uwierzył i ochrzczony trzymał się Filipa. A widząc dokonujące się wielkie znaki i cudy, zdumiewał się.'LG Gdy natomiast uwierzyli Filipowi, głoszącemu ewangelię o królestwie Bożym i o imieniu Jezusa Chrystusa, przyjmowali chrzest: mężczyźni i kobiety.QK Szli za nim, bo przez długi czas zadziwiał ich magicznymi sztuczkami.|Jq Szli za nim wszyscy: od małego do dużego, i mówili: „On jest ową Mocą Boga, której dają imię Wielka”.)IK Pewien człowiek imieniem Szymon uprawiał wtedy w tym mieście magię i wywoływał zdumienie plemienia Samarytan. Mówił o sobie, że jest kimś wielkim.5HeI nastała w tym mieście wielka radość.+GOWielu bowiem takich, którzy mieli duchy nieczyste, wołające wielkim głosem, poddawało się, a wielu sparaliżowanych i kalekich dostępowało uzdrowienia.FTłumy jednomyślnie szły za tym, co mówił Filip, gdy słuchały jego słów i widziały znaki dokonywane przez niego.DEFilip dotarł do kraju Samarytan i głosił im Chrystusa.@D{Tamci zatem rozproszeni szli, niosąc słowo ewangelii.CSzaweł niósł zgubę Kościołowi po domach. Wdzierał się, porywał mężczyzn i kobiety, i przekazywał do więzienia.SBA Szczepana pogrzebali pobożni ludzie, opłakując go wielkim lamentem.TA #A Szaweł uznawał za słuszne jego zgładzenie. Z tym dniem nastało w Jerozolimie wielkie prześladowanie Kościoła. Wszyscy, z wyjątkiem apostołów, rozproszyli się po wsiach Judei i Samarii.@y:Wypchnęli go poza miasto i zaczęli obrzucać kamieniami. A świadkowie złożyli swe szaty u stóp młodzieńca imieniem Szaweł.\=19Wrzasnęli na to głośno, zatkali swe uszy i zgodnie porwali się przeciw niemu.n<U8Powiedział więc: „Oto widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga”.~;u7A on, pełen Ducha Świętego, spojrzawszy w niebo, zobaczył chwałę Boga i Jezusa, stojącego po prawicy Boga.V:%6Słysząc to, poniosła ich wściekłość i zgrzytali zębami ze złości.V9%5Wy z nakazu aniołów przyjęliście Prawo, a nie zachowaliście go!!!” 38_4Którego z proroków nie prześladowali wasi ojcowie?! — Owszem, zabili zapowiadających przyjście Sprawiedliwego, którego wy teraz wydaliście i zamordowaliście.73O [ludzie] twardego karku, nie obrzezanych serc i uszu, wy zawsze opór stawiacie Duchowi Świętemu. Jak ojcowie wasi, tak i wy!46c2Czyż nie moja ręka uczyniła to wszystko? 5 1Niebo mi tronem, a ziemia podnóżkiem stóp moich. Jaki zbudujecie mi dom — pyta Pan — albo gdzie miejsce mego odpoczynku?`490Jednak Najwyższy nie mieszka w tym, co ręką uczynione. Tak właśnie mówi prorok:)3M/I Salomon zbudował mu ten dom.q2[.Ten znalazł łaskę u Boga i prosił, by mógł znaleźć miejsce na przybytek dla plemienia Jakuba.M1-Nasi ojcowie, przejmując go w dziedzictwie, wnieśli go z Jozuem przy zajmowaniu posiadłości pogan, których Bóg odepchnął sprzed oblicza naszych ojców. [I tak było] aż do dni Dawida.0-,Mieli nasi ojcowie na pustyni namiot świadectwa, jaki Mówiący z Mojżeszem nakazał zrobić zgodnie z wzorem, który dał mu do obejrzenia.2/]+A namiot Molocha obnosiliście na sobie i gwiazdę waszego boga Remfana, wizerunki, które zrobiliście, by im pokłon oddawać. Przesiedlę was zatem aż za Babilon.h.I*A Bóg się odwrócił i dopuścił, by hołdy składali wojsku niebieskiemu, jak jest napisane w księdze prorockiej: Domu Izraela, czy składaliście mi ofiary z bydląt i dary przez te lat czterdzieści na pustyni?-y)I w tamtych dniach zrobili cielca, i złożyli ofiarę idolowi, i tym dziełem rąk swoich zaczęli się radować.-,S(wołając do Aarona: Zrób nam bogów, by szli przed nami. Bo ten tam Mojżesz, który nas wyprowadził z ziemi egipskiej, to my nie wiemy, co się z nim stało.o+W'Nie chcieli mu być posłuszni nasi ojcowie, lecz go odepchnęli i swymi sercami wrócili do Egiptu,@*y&To on właśnie podczas zgromadzenia na pustyni stał między aniołem, który z nim rozmawiał na górze Synaj, a naszymi ojcami. On otrzymał słowa życia, by nam je przekazać.)%To właśnie on, Mojżesz, tak powiedział do synów Izraela: Bóg wam ustanowi proroka jak mnie spośród waszych braci.($Wyprowadził ich on, czyniąc cudy i znaki w ziemi egipskiej, i w Morzu Czerwonym, i na pustyni przez lat czterdzieści.h'I#Tego właśnie Mojżesza, którego odepchnęli mówiąc: Kto cię mianował rządcą i sędzią?, otóż tego właśnie Bóg jako rządcę i wybawcę posłał za pośrednictwem anioła, który się mu objawił w krzaku.%&C"Spojrzałem i zobaczyłem udrękę mego ludu w Egipcie. Jęk ich usłyszałem. Zstąpiłem więc, by wyzwolić ich. Teraz chodź, poślę cię do Egiptu.t%a!Pan mu powiedział: Zwolnij sandał ze swych stóp, bo miejsce, gdzie stanąłeś, jest świętą ziemią.}$s Ja Bóg twych ojców, Bóg Abrahama, i Izaaka, i Jakuba. Mojżesz drżeć zaczął, nie odważył się spojrzeć.#Mojżesz spojrzawszy dziwił się temu widokowi. A gdy zaczął podchodzić z zamiarem przypatrzenia się, rozległ się głos Pana:"A gdy lat czterdzieści upłynęło, objawił mu się anioł na pustkowiu przy górze Synaj w płomieniu ognia z krzewu.u!cUciekł Mojżesz z powodu tych słów i został wygnańcem w krainie Madian. Tam zrodził dwóch synów.D Czy chcesz mnie zabić, jak wczoraj zabiłeś Egipcjanina?yA ten, który krzywdę robił bliźniemu, odepchnął go mówiąc: Kto cię mianował rządcą i sędzią nad nami!?7gNastępnego dnia zjawił się przy nich, gdy się właśnie bili. Godził więc ich i uspokajał, mówiąc: Ludzie, braćmi jesteście! Dlaczego krzywdzicie się wzajemnie?s_Myślał, że zrozumieją jego bracia, że to Bóg przez niego daje im ocalenie. Lecz oni nie zrozumieli.~uGdy zobaczył, jak krzywdę robią któremuś, stanął w obronie i pomścił dręczonego, uderzając Egipcjanina.s_Kiedy osiągnął pełnię lat czterdziestu, zapragnął w sercu odwiedzić swych braci, synów Izraela.ucWykształcił się Mojżesz we wszelkiej wiedzy Egipcjan i był zręczny w swych słowach i postępkach.[/A gdy go wyrzucono, zabrała go córka faraona i wychowała go sobie jako syna.veW tym czasie urodził się Mojżesz i był miły Bogu. Przez trzy miesiące pielęgnowano go w domu ojca.#Ten działając podstępnie przeciwko naszemu plemieniu, znieprawił naszych ojców, tak że wyrzucali swe dzieci, by nie zostawały żywe.H aż nad Egiptem stanął inny król, który nie znał Józefa.yA w miarę zbliżania się czasu obietnicy, którą Bóg dał Abrahamowi, rozrastał się lud i mnożył w Egipcie,{I przeniesieni zostali do Sychem, i złożeni w grobie, który Abraham za srebro kupił w Sychem od synów Chamora.RJakub udał się do Egiptu. Tam też zmarł, jak również nasi ojcowie.Posłał Józef po Jakuba, swego ojca, i zaprosił jego oraz całą rodzinę w liczbie siedemdziesięciu pięciu osób.s_ Za drugim razem Józef dał się poznać swym braciom, a faraon dowiedział się o pochodzeniu Józefa.oW Gdy Jakub dowiedział się, że w Egipcie jest żywność, wysłał tam naszych ojców pierwszy raz.{o Przyszedł głód i wielka bieda na cały Egipt i na Charan. Również nasi ojcowie nie znajdowali pożywienia.1[ i wyzwolił go z wszystkich jego udręk. Dał mu wdzięk i mądrość przed faraonem, królem Egiptu, tak że ustanowił go zarządcą Egiptu i całego swego domu.g G A ci patriarchowie, zazdroszcząc Józefowi, sprzedali go do Egiptu. Bóg jednak był z nim$ AI dał mu przymierze obrzezania. I rzeczywiście zrodził Izaaka i obrzezał go ósmego dnia, a Izaak — Jakuba, a Jakub — dwunastu patriarchów. % CA naród, który je uczyni niewolnikiem, będę sądził ja — powiedział Bóg — a potem wyjdą stamtąd i będą mi służyć w tym tutaj miejscu. %Bóg tak powiedział: Jego potomstwo będzie przybyszem w obcym kraju, uczynią je niewolnikiem i dręczyć je będą przez lat czterysta.; oA nie dał mu w niej na dziedziczne posiadanie nawet piędzi ziemi, lecz obiecał, że da ją do objęcia jemu i po nim jego potomstwu, choć wtedy nie miał jeszcze dziecka.!;Odszedł więc z kraju Chaldejczyków i osiadł w Charanie. A po śmierci jego ojca przeniósł go [Bóg] do kraju, w którym wy teraz mieszkacie.vePowiedział mu: Odejdź ze swego kraju i od swych współplemieńców i idź do kraju, który ci pokażę. 9On odrzekł: „Bracia i ojcowie, posłuchajcie. Bóg chwały ukazał się naszemu ojcu Abrahamowi jeszcze w Mezopotamii, zanim osiadł w Charanie.1 _Arcykapłan powiedział: „Prawda to?”ucGdy wszyscy zasiadający w Sanhedrynie patrzyli uważnie na niego, zobaczyli jego twarz jak twarz anioła. Słyszeliśmy mianowicie, jak mówił: Jezus z Nazaretu zburzy to miejsce i zmieni obyczaje, które przekazał nam Mojżesz”.% Postawili świadków, którzy powiedzieli: „Ten człowiek bez przerwy wypowiada się przeciwko temu świętemu miejscu i przeciwko Prawu. Podburzyli też lud, starszych i uczonych w Piśmie. Przystąpili do [Szczepana], porwali go gwałtem i zaprowadzili przed Sanhedryn.% Wtedy podstawili jakichś ludzi, którzy mówili: „Słyszeliśmy, jak on wypowiadał bluźniercze słowa przeciwko Mojżeszowi i Bogu”.S Lecz nie zdołali pokonać mądrości i Ducha, dzięki któremu mówił.3~_ Wystąpili pewni ludzie z synagogi zwanej [synagogą] Libertynów, Cyrenejczyków, Aleksandryjczyków i [przybyszów] z Cylicji i Azji, by rozprawiać ze Szczepanem.V}%Szczepan, pełen łaski i mocy, czynił cudy i znaki wielkie wśród ludu.|7W ten sposób słowo Boże rozszerzało się, szybko wzrastała w Jeruzalem liczba uczniów i bardzo wielu kapłanów dawało posłuch tej wierze.W{'Postawili ich przed apostołami, a ci po modlitwie nałożyli na nich ręce.DzPodobała się wszystkim ta myśl. Wybrali Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego, oraz Filipa, Prochora, Nikanora, Tymona, Parmenasa i Mikołaja, prozelitę z Antiochii.>ywa my zajmiemy się modlitwą i posługą słowa”.xPoszukajcie, bracia, wśród siebie siedmiu mężów z dobrą opinią, pełnych Ducha i mądrości. Ich wyznaczymy do tego zajęcia,'wGDwunastu zatem, wezwawszy wszystkich uczniów, powiedziało: „Nie jest to słuszne, żebyśmy my odkładali na bok słowo Boże dla służby przy stołach."v ?Ze wzrostem liczby uczniów zaczęło się w tych dniach narzekanie hellenistów na Hebrajczyków, że w codziennej posłudze pomijane były ich wdowy.bu=*Każdego dnia wytrwale nauczali i głosili Chrystusa Jezusa w świątyni i po domach.t)Oni więc wyszli ze spotkania z Sanhedrynem, ciesząc się, że dostąpili godności doznania zniewagi dla imienia [Jezusa].psY(Wezwali do siebie apostołów, poddali chłoście, zakazali przemawiać w imię Jezusa i wypuścili.|rq'a jeśli od Boga, nie zdołacie ich zniszczyć. Oby się nie okazało, że z Bogiem walczycie!” Posłuchali go.q%&I teraz wam mówię: zostawcie tych ludzi i wypuśćcie ich. Bo jeśli cały ten wymysł czy to dzieło od ludzi pochodzi, rozpadnie się,7pg%Po nim, w czasie spisu, wystąpił niejaki Judasz Galilejczyk i pociągnął lud za sobą. Lecz również on zginął, a wszyscy, którzy poszli za nim, rozproszyli się.|oq$Bo już wcześniej wystąpił Teodas i mówił, że jest kimś znacznym. Przystali do niego mężowie w liczbie około czterystu. Jednak on sam został zabity, a wszyscy, którzy poszli za nim, rozpłynęli się i ślad po nich zaginął.vne#Potem rzekł do nich: „Izraelici, zastanówcie się w sprawie tych ludzi, co zamierzacie z nimi zrobić.3m_"Lecz wystąpił pewien członek Sanhedrynu, faryzeusz imieniem Gamaliel, nauczyciel Prawa, szanowany przez cały lud, i rozkazał: „Usunąć tych ludzi na chwilę!”Gl!Gdy to usłyszeli, gniew ich opanował i chcieli ich zabić.wkg My jesteśmy świadkami tych rzeczy oraz Duch Święty, którego Bóg dał tym, którzy są Mu posłuszni”.|jqBóg Go wywyższył swoją prawicą, Wodza i Zbawiciela, by dać Izraelowi nawrócenie i odpuszczenie grzechów.ai;Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego wy, wieszając na drzewie, zabiliście.`h9Na to Piotr i apostołowie powiedzieli: „Trzeba bardziej Boga słuchać niż ludzi.Ngtak mówiąc: „Nakazaliśmy wam wyraźnie, żebyście nie nauczali w tym imieniu, a oto wy napełniliście Jeruzalem swoją nauką i chcecie obciążyć nas winą za krew owego Człowieka”.Xf)Kiedy ich doprowadzili, postawili przed Sanhedrynem. Arcykapłan zapytał ich,e%Wtedy poszedł dowódca ze strażnikami i przyprowadził ich, ale bez użycia przemocy, bo bali się, aby lud nie obrzucił ich kamieniami.d)Ktoś jednak przybył i oznajmił im: „Oto ci ludzie, których wtrąciliście do więzienia, są na terenie świątyni i nauczają lud”.c%Kiedy dowódca straży świątynnej i arcykapłani usłyszeli te słowa, poczuli z ich powodu niepokój, bo nie rozumieli, co się stało.0bYmówiąc: „Więzienie znaleźliśmy zamknięte bardzo starannie i strażników stojących przy bramie, ale gdy otwarliśmy, nikogo nie znaleźliśmy w środku”.naULecz gdy ci słudzy przyszli, nie znaleźli ich w więzieniu. Wrócili zatem i powiadomili o tym,`ySkoro to usłyszeli, weszli o brzasku na teren świątyni i zaczęli nauczać. Gdy wstał arcykapłan i jego zwolennicy, zwołali Sanhedryn i całą starszyznę synów Izraela i kazali wysłanym przez siebie przyprowadzić ich z więzienia.a_;„Idźcie, stańcie w świątyni i głoście ludowi wszystkie słowa tego życia”._^7Lecz anioł Pana otworzył w nocy bramy więzienia, wyprowadził ich i powiedział:W]'użyli przemocy przeciw apostołom, wtrącając ich publicznie do więzienia.n\UWystąpił arcykapłan i wszyscy trzymający się go, to jest odłam saduceuszy, i pełni zawiści[7Schodziło się też wielu z miast leżących wokół Jeruzalem, niosąc chorych i dręczonych przez duchy nieczyste. A oni uzdrawiali wszystkich.Z/tak że na ulice wynoszono chorych, na łożach i matach ich składano, aby, gdy Piotr przechodzi, choćby cień jego padł na każdego z nich.]Y3Coraz więcej przybywało wierzących w Pana, całe mnóstwo mężczyzn i kobiet,WX' Inni nie mieli odwagi przyłączać się do nich. Lud jednak ich wysławiał.W% Wiele znaków i cudów dokonywało się wśród ludu za wstawiennictwem apostołów. Zbierali się wszyscy razem pod portykiem Salomonowym.ZV- Wielki lęk ogarnął cały Kościół i wszystkich, którzy o tym usłyszeli..UU I zaraz upadła przy jego stopach i wyzionęła ducha. A kiedy weszli owi młodzieńcy, znaleźli ją martwą. Wynieśli ją zatem i pogrzebali przy jej mężu.\T1 Na to Piotr do niej: „I na cóż to uzgodniliście między sobą, żeby wystawiać na próbę Ducha Pańskiego? Oto już przy bramie znajdują się ci, którzy pogrzebali twego męża. Wyniosą i ciebie”.SPiotr odezwał się do niej: „Powiedz mi, czy za tyle sprzedaliście swe grunta?” Ona odpowiedziała: „Tak, za tyle”.aR;Po upływie około trzech godzin przyszła, nie wiedząc o tym wydarzeniu, jego żona.EQA młodsi powstawszy owinęli go, wynieśli i pogrzebali.zPmGdy Ananiasz usłyszał te słowa, padł i wyzionął ducha. Wielki strach ogarnął wszystkich słuchających.AO{Gdy były twoje, były twoje, a czy teraz sprzedane nie zależały od twego wolnego wyboru? Dlaczego taką rzecz dopuściłeś do swojego serca? Nie ludzi okłamałeś, lecz Boga”.*NMPiotr powiedział: „Ananiaszu, dlaczego szatan wypełnił twe serce, tak że okłamałeś Ducha Świętego i odłożyłeś sobie część zapłaty za grunta?Mlecz odjął sobie coś z zapłaty za wiedzą żony i tylko pewną część przyniósł i złożył u stóp apostołów.YL -Pewien człowiek imieniem Ananiasz ze swą żoną Safirą sprzedał własność,^K5%mając pole, sprzedał je, przyniósł pieniądze i złożył u stóp apostołów.sJ_$Na przykład Józef, nazwany przez apostołów Barnabą, to znaczy Synem Pociechy, lewita rodem z Cypru,aI;#i składali u stóp apostołów. Rozdzielano to potem każdemu według jego potrzeby.H5"Nikt z nich nie cierpiał biedy, bo ci, którzy byli posiadaczami gruntu lub domów, sprzedając je, przynosili uzyskaną z tych sprzedaży kwotęGw!Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa i wielka łaska była nad nimi wszystkimi.'FG Jedno było serce wszystkich, którzy uwierzyli, i jedna dusza, i nikt nie mówił, że jakieś dobra są jego własnością, lecz wszystko było wspólne.*EMGdy skończyli modlitwę, zatrzęsło się miejsce, w którym byli zebrani, i wszyscy napełnieni zostali Duchem Świętym. I odważnie głosili słowo Boga."D=gdy Ty równocześnie wyciągać będziesz swą rękę dla dokonywania uzdrowień, i znaków, i cudów przez imię świętego Sługi Twego, Jezusa”.rC]Spójrz, Panie, i teraz na ich groźby i pozwól swym sługom z całą odwagą głosić Twoje słowo,QBaby dokonać tego, czego spełnienie Twoja ręka i plan przewidziały.(AIRzeczywiście zebrali się w tym mieście przeciwko Twojemu Słudze, Jezusowi, którego namaściłeś, Herod i Poncjusz Piłat z poganami i ludem Izraela,s@_Stanęli przy sobie królowie ziemi i rządzący zebrali się razem przeciwko Panu i Jego Pomazańcowi.3?_Ty za pośrednictwem Ducha Świętego powiedziałeś ustami naszego ojca, Twojego sługi, Dawida: I po co butnie burzą się narody, a ludy troszczą się o próżne?>3Gdy wysłuchali, zgodnie wznieśli swój głos do Boga mówiąc: „Panie, to Ty stworzyłeś niebo, i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich.a=;Uwolnieni wrócili do swoich i przedstawili, co im powiedzieli arcykapłani i starsi.d<AA ów człowiek, na którym dokonał się cud uzdrowienia, miał lat ponad czterdzieści.Y;+Oni jednak jeszcze raz im zagrozili i wypuścili ich, bo nie mogli znaleźć niczego, za co mogliby im wymierzyć karę. [Zrobili to] z powodu ludu, bo wszyscy oddawali chwałę Bogu za to, co się stało.T:!Bo my nie możemy nie mówić o tym, co widzieliśmy i słyszeliśmy”. 9Piotr i Jan jednak, odpowiadając im, rzekli: „Osądźcie, czy słuszne jest wobec Boga, by raczej was słuchać, a nie Boga?h8IWezwali ich więc i nakazali, aby w ogóle nie przemawiali ani nie nauczali w imię Jezusa.7Aby się to jednak szerzej nie rozeszło wśród ludu, zakażmy im odtąd mówić w tym imieniu do kogokolwiek z ludzi”..6Umówili: „Co z tymi ludźmi zrobimy? Przecież za ich sprawą dokonał się widomy znak, znany już wszystkim mieszkańcom Jeruzalem. Nie możemy mu zaprzeczyć.N5Kazali im zatem wyjść z sali Sanhedrynu i sami się naradzając,w4gKiedy patrzyli na tamtego uzdrowionego człowieka, który stał przy nich, nie znajdowali żadnej odpowiedzi.<3q Widząc taką śmiałość Piotra i Jana, i dowiedziawszy się, że są ludźmi niepiśmiennymi i prostymi, dziwili się. A rozpoznali ich jako tych, którzy byli z Jezusem. 2  W nikim innym nie ma zbawienia, bo nie ma pod niebem innego imienia danego ludziom, w którym moglibyśmy zostać zbawieni”.u1c On jest kamieniem przez was budowniczych z pogardą odrzuconym, a jednak stał się kamieniem węgielnym.y0k to niech będzie wiadome wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że dzięki imieniu Jezusa Chrystusa z Nazaretu, którego wy ukrzyżowaliście, a Bóg wskrzesił Go z martwych. Właśnie dzięki Niemu ten tutaj stoi przed wami zdrowy./  jeśli my w związku z dobrym czynem względem chorego człowieka jesteśmy dzisiaj pytani, dzięki komu doznał on ratunku,g.GWtedy Piotr, napełniony Duchem Świętym, przemówił do nich: „Przywódcy ludu i starsi,j-MPostawili ich przed sobą i pytali: „Czyją mocą lub w czyim imieniu wy to zrobiliście?”x,iObecny był też arcykapłan Annasz, i Kajfasz, i Jan, i Aleksander, i wszyscy z rodu arcykapłańskiego.p+YNazajutrz odbyło się w Jeruzalem zebranie ich zwierzchników, i starszych, i uczonych w Piśmie.l*QWielu po wysłuchaniu tej nauki uwierzyło, tak że liczba mężczyzn doszła do pięciu tysięcy.[)/Pojmali ich i zatrzymali w areszcie do następnego dnia, bo już był wieczór.R(oburzeni, że pouczają lud i zapowiadają zmartwychwstanie w Jezusie.p' [A kiedy przemawiali do ludu, podeszli do nich kapłani, dowódca straży świątynnej oraz saduceusze,%&CTo najpierw dla was wzbudził Bóg swego Sługę i posłał Go, aby wam błogosławić, gdy każdy z was odwracać się będzie od swoich występków”.T%!Wy jesteście dziećmi tych proroków i owego przymierza, które Bóg zawarł z waszymi ojcami, gdy mówił do Abrahama: A w Potomku twoim błogosławieństwa dostąpią wszystkie plemiona na ziemi.g$GI tak samo prorocy od Samuela i dalej po kolei: wszyscy oni głosili i zapowiadali te dni.|#qI stanie się tak: ktokolwiek nie będzie słuchał owego Proroka, z ludu wyłączony zostanie dla swojej zguby.#"?Mojżesz mianowicie ogłosił: Proroka jak mnie wzbudzi wam Bóg wasz spośród waszych braci. Będziecie Go słuchać we wszystkim, cokolwiek wam powie.!!bo trzeba, by niebo gościło Go do czasu odnowienia wszystkiego, o czym powiedział Bóg od dawna przez usta swych świętych proroków.t aaby nadeszły od Pana czasy ochłody i aby ponownie posłał danego wam już wcześniej Mesjasza, Jezusa,^5Zacznijcie więc pokutować i nawróćcie się, by wasze grzechy zostały wymazane,  Co Bóg wcześniej ogłosił ustami wszystkich proroków, że mianowicie Jego Mesjasz będzie cierpiał, to również spełnił.c?Lecz teraz wiem, bracia, że z niewiedzy to zrobiliście, podobnie i wasi zwierzchnicy.Z-I właśnie dzięki wierze w Jego imię to Jego imię dało siły [człowiekowi], którego tu widzicie i znacie. To wiara [wzbudzona] dzięki Jezusowi dała mu wobec was wszystkich tę pełnię członków.mSZabiliście Sprawcę życia! Bóg jednak wskrzesił Go z martwych i my jesteśmy tego świadkami.r]Wy wyrzekliście się Świętego i Sprawiedliwego, a domagaliście się, by wam mordercę ułaskawił.L Bóg Abrahama, Bóg Izaaka, Bóg Jakuba, Bóg ojców naszych otoczył tu chwałą swojego Sługę, Jezusa, którego wy wydaliście i wyrzekliście się wobec Piłata, choć chciał Go uwolnić.C Piotr, widząc to, przemówił do ludzi: „Izraelici, dlaczego temu się dziwicie i dlaczego tak na nas patrzycie, jakbyśmy własną mocą lub pobożnością sprawili, że on chodzi? A kiedy on trzymał się ciągle Piotra i Jana, cały lud zbiegł się zdumiony do nich do portyku, zwanego Salomonowym.D Rozpoznawali go, że to jest właśnie ten, który dla zbierania jałmużny siedział przy Pięknej Bramie świątyni. Ogarnął ich zachwyt i zdumienie z powodu tego, co go spotkało.D I wszyscy ludzie zobaczyli, jak on chodzi i wielbi Boga.więc podskoczywszy stanął i zaczął chodzić. Wszedł z nimi na teren świątyni. Przechadzał się, skakał i wielbił Boga.eCI podniósł go, ująwszy za prawą rękę. Natychmiast jego nogi i stopy nabrały siły,Piotr powiedział: „Srebra ani złota nie mam, ale co mam, to ci daję: w imię Jezusa Chrystusa z Nazaretu chodź!”V%On więc zwrócił się do nich, mając nadzieję, że coś od nich otrzyma.X)Piotr, popatrzywszy wraz z Janem na niego, powiedział: „Spójrz na nas”.pYGdy zobaczył Piotra i Jana, mających wejść na teren świątyni, błagał, by mu dać jałmużnę.gGPrzynoszono tam zwykle pewnego człowieka, który był kaleką od wyjścia z łona swej matki. Kładziono go codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, by wchodzących na teren świątyni prosił o jałmużnę.Z  /Piotr i Jan chodzili do świątyni na modły sprawowane o godzinie dziewiątej.+ O/a przy tym wielbili Boga i zdobywali życzliwość całego ludu. Pan natomiast, gdy zbierali się razem, pomnażał codziennie liczbę przyjmujących zbawienie.  .Codziennie jednomyślnie trwali w świątyni i łamiąc po domach chleb, przyjmowali pokarm z radością i prostotą serca,o W-Również swoją własność i dobra sprzedawali i rozdzielali wszystkim według potrzeby każdego.U #,Wszyscy, którzy uwierzyli, trzymali się razem i wszystko mieli wspólne.xi+Bojaźń napełniała każde serce, a za pośrednictwem apostołów wiele cudów się dokonywało i znaków.oW*I uczestniczyli wiernie w nauce apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach.)Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, dali się ochrzcić. Tego dnia przystało [do nich] około trzech tysięcy osób.(I wielu innymi jeszcze słowami przekonywał ich i zachęcał mówiąc: „Ratujcie się z tego przewrotnego plemienia”.1'Przecież to dla was jest owa Obietnica, i dla waszych dzieci, i dla tych wszystkich gdzieś jeszcze daleko, których powoła Pan, Bóg nasz”.A{&Piotr im [odpowiedział]: „Nawróćcie się i niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa dla odpuszczenia waszych grzechów, a otrzymacie dar Ducha Świętego. %Kiedy to usłyszeli, przejęli się bardzo i rzekli do Piotra i pozostałych apostołów: „Co, bracia, powinniśmy zrobić?”+$Niech zatem cały dom Izraela wie nieomylnie, że Bóg uczynił Go Panem i Mesjaszem: Tego właśnie Jezusa, którego wy ukrzyżowaliście”.F#aż Twoich wrogów jak podnóżek położę pod stopy Twoje.xi"Przecież to nie Dawid wstąpił do nieba. Sam o tym mówi: Rzekł Pan do Pana mego, siedź po prawicy mojej, ~!On, wywyższony prawicą Boga, wziął od Ojca obiecanego Ducha Świętego i wylał Go, jak to wy także widzicie i słyszycie.W}' Tego właśnie Jezusa Bóg wskrzesił, czego my wszyscy jesteśmy świadkami. |9widząc to naprzód, właśnie o wskrzeszeniu Chrystusa powiedział, że ani nie był pozostawiony otchłani, ani Jego ciało nie doznało rozkładu.{)A zatem, ponieważ był prorokiem i wiedział, że Bóg pod przysięgą obiecał mu, że kogoś z owocu jego bioder posadzi na jego tronie,3z_Bracia, niech mi wolno będzie powiedzieć wam śmiało o patriarsze Dawidzie, że przecież on umarł, i został pogrzebany, i jego grób jest u nas aż do dzisiaj.eyCSprawiłeś, bym poznał drogi życia, napełniłeś mnie radością przez swą obecność.cx?Bo nie zostawisz mej duszy otchłani ani pozwolisz, aby Twój Święty doznał rozkładu.wyZ tego powodu ucieszyło się moje serce i język się mój rozradował, i również me ciało spocznie w nadziei. 5g~~k}}'||<{{qzzyyhxxbww[wvuutss;rrzrqppZoonn;mm5ll!kjii,hhjhgffjeeLddKdccbb aaX``___^^)]\[[[c[ZYY\XX-WVVeUUyTT?SSaRR@QQ@PP-OONNDMMLLKKKKJJ@II HHHGGFnEDDDCCBBAA@@K???>b==@P M65gUG Przecież wierzymy, że my, jak i oni, dostępujemy zbawienia dzięki łasce Pana Jezusa”.T Dlaczego zatem dziś kusicie Boga, by na kark uczniów nałożył jarzmo, którego nie mieli siły udźwignąć ani nasi ojcowie, ani my?dSA Żadnej nie uczynił różnicy między nami a nimi, gdyż oczyścił ich serca ku wierze.`R9Sam Bóg, Znawca serc, poświadczył za nimi, udzielając im Ducha Świętego jak nam.wQgGdy wielki spór się wywiązał, wystąpił Piotr i przemówił do nich: „Bracia, wy przecież wiecie, że już przed wielu dniami wybrał mnie Bóg spośród was, aby poganie usłyszeli z moich ust słowa ewangelii i by uwierzyli.OPZebrali się zatem apostołowie i starsi, by rozważyć tę sprawę.'On w poprzednich pokoleniach dopuścił, by każdy lud szedł swoją drogą./=Wi wołali: „Ludzie, co wy robicie!? Przecież my ludźmi jesteśmy tak samo wrażliwymi na cierpienia jak wy, a wam głosimy ewangelię, abyście się odwrócili od tych tu daremnych [kultów] ku Bogu naprawdę żyjącemu. On stworzył niebo, i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich.<wGdy obaj apostołowie, Barnaba i Paweł, usłyszeli o tym, rozdarli swe szaty, wybiegli przed ten tłum z krzykiem;) Tymczasem kapłan Zeusa, tego sprzed miasta, przyprowadził byki ozdobione wieńcami do bramy i chciał wraz z tłumem zabić je na ofiarę.a:; I zaczęli Barnabę nazywać Zeusem, a Pawła Hermesem, gdyż on przodował w mowie.9) Gdy lud zobaczył, co Paweł uczynił, zaczął wykrzykiwać po likaońsku, mówiąc: „Bogowie upodobnili się do ludzi i zeszli do nas!”|8q Rozkazał mu zatem stanowczym głosem: „Stań prosto na swych nogach!” On poderwał się i zaczął chodzić.7w Wysłuchał on przemówienia Pawła. Paweł spojrzawszy na niego dostrzegł, że ma wiarę potrzebną do uzdrowienia.y6kBył w Listrze pewien człowiek o bezwładnych nogach, kaleka od wyjścia z łona matki. Nigdy nie chodził.!5=Tam głosili ewangelię.Z4-świadomi tego uciekli do miast Likaonii: do Listry, do Derbe i w ich okolice.3}Kiedy wściekłość pogan i Żydów dojrzała do tego, aby wraz ze swymi przywódcami znieważyć ich i ukamienować,x2iI podzieliła się społeczność miasta, bo jedni byli po stronie Żydów, a drudzy po stronie apostołów.B1}Pozostali tam jednak przez dłuższy czas, przemawiając odważnie dzięki Panu, który potwierdzał słowo swej łaski sprawiając, że przez ich ręce dokonywały się znaki i cudy.l0QNieprzejednani natomiast Żydzi podburzyli i złością napełnili dusze pogan przeciwko braciom./ Podobnie było w Ikonium: Weszli do synagogi Żydów i tak przemówili, że uwierzyło wielkie mnóstwo Żydów i pogan.>.w 4A uczniów przepełniała radość i Duch Święty.K- 3Oni więc strząsnęli na nich pył z nóg i poszli do Ikonium.J,  2Żydzi tymczasem podburzyli pewne dostojne i pobożne kobiety oraz najważniejszych w mieście, wywołali wrogie działania przeciwko Pawłowi i Barnabie, i wyrzucili ich poza swe granice.8+k 1Słowo Pana było roznoszone po całej krainie.~*u 0Poganie słuchając radowali się i wysławiali słowo Pana. Uwierzyli ci, którzy byli gotowi do życia wiecznego.})s /Pan bowiem tak nam nakazał: Ustanowiłem Cię światłem dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi”.p(Y .Wtedy Paweł i Barnaba śmiało powiedzieli: „Trzeba było, aby słowo Boże najpierw wam zostało ogłoszone. Skoro jednak odpychacie je od siebie i nie uważacie siebie za godnych życia wiecznego, to zwracamy się do pogan.') -Gdy jednak Żydzi zobaczyli te tłumy, unieśli się zazdrością i rzucając obelgi zaczęli występować przeciwko temu, co mówił Paweł.`&9 ,W następny szabat niemal całe miasto się zebrało, by słuchać słowa Pańskiego.,%Q +Po zamknięciu zebrania poszło za Pawłem i Barnabą wielu Żydów i pobożnych prozelitów. Rozmawiali z nimi, zachęcając do wytrwania w owej łasce Boga.c$? *Gdy wychodzili, proszono, by powiedzieli im jeszcze o tych rzeczach w następny szabat.##? )Zobaczcie, pełni pogardy, zdumiejcie się i zniknijcie! Bo ja taki czyn czynię za dni waszych: czyn, w który nie uwierzycie, gdy ktoś wam powie”.W"' (Uważajcie zatem, by was nie dosięgło to, co jest powiedziane u Proroków:L! 'To w Nim właśnie każdy wierzący dostępuje usprawiedliwienia.I   &Niech zatem, bracia, będzie wam wiadome, że za Jego sprawą ogłasza się wam odpuszczenie grzechów i wszystkiego, z czego w Prawie Mojżeszowym nie mogliście zostać usprawiedliwieni.G %Tego natomiast Bóg wskrzesił, tak że zepsucia nie doznał.' $A przecież Dawid, gdy przestał służyć swemu pokoleniu, zasnął z woli Boga, przeniesiony został do swych ojców i doznał zepsucia.fE #W tej samej sprawie gdzie indziej mówi: Nie pozwolisz, by Święty Twój doznał zepsucia.&E "A że Go spośród umarłych wywiódł, aby nie wrócił już do zepsucia, to tak powiedział: Spełnię wam te święte, godne wiary [obietnice] Dawidowe.!; !Bóg ją spełnił dla nas, ich potomków, wzbudzając Jezusa, jak też jest napisane w psalmie drugim: Syn mój Ty jesteś, ja dziś Cię zrodziłem.jM I właśnie my wam przekazujemy radosną wiadomość, że spełniła się obietnica dana ojcom.) I przez wiele dni ukazywał się tym, którzy z Nim razem przyszli z Galilei do Jeruzalem, a którzy teraz są Jego świadkami wobec ludu.6g Bóg jednak wywiódł Go spośród umarłych.lQ A gdy spełnili wszystko, co o Nim jest napisane, zdjęli Go z drzewa i złożyli w grobowcu.`9 Choć żadnego powodu do śmierci nie znaleźli, zażądali od Piłata, aby Go zabił.   Bo mieszkańcy Jeruzalem i ich przywódcy nie uznali Go, a osądzając spełnili wypowiedzi Proroków, odczytywane w szabat.  Bracia, synowie Abrahamowego rodu i wszyscy z was bojący się Boga, to nam ta wiadomość o zbawieniu została przesłana.O A kiedy Jan dopełniał już swego biegu, mówił: Czemu sądzicie, że to ja jestem? To nie ja jestem, lecz właśnie już za mną idzie. A ja nie jestem godzien sandałów z nóg Jego zdjąć.c? Poprzedzając Jego wystąpienie, Jan głosił całemu ludowi Izraela chrzest nawrócenia.a; Z jego potomstwa wywiódł Bóg Izraelowi zgodnie z obietnicą Zbawiciela — Jezusa.?w Kiedy go usunął, powołał im na króla Dawida, o którym wydał takie świadectwo: Znalazłem Dawida, syna Jessego, męża według mego serca, który wypełni każdą mą wolę.   Wówczas zaczęli prosić o króla, więc dał im Bóg Saula, syna Kisza, męża z pokolenia Beniamina, na lat czterdzieści.oW na mniej więcej czterysta pięćdziesiąt lat. Potem wyznaczał im sędziów aż do proroka Samuela._ 7 i siedem plemion usunął z terenów Kanaanu, a ziemię ich dał im w dziedzictwoe C i przez lat mniej więcej czterdzieści cierpliwie znosił ich zachowanie się na pustyni,@ y Bóg tego ludu izraelskiego wybrał sobie naszych przodków, i wywyższył ten lud, gdy mieszkał jako przybysz w kraju Egipcjan, i wyprowadził ich z niego potężnym ramieniem,x i Wstał Paweł, dał znak ręką i zaczął mówić: „Izraelici i wszyscy bojący się Boga, posłuchajcie.+ O Po odczytaniu Prawa i Proroków przełożeni synagogi zwrócili się do nich, mówiąc: „Bracia, jeśli macie jakieś słowo zachęty do ludu, przemówcie”.xi Oni natomiast wyszli z Perge i dotarli do Antiochii w Pizydii. Tam weszli w szabat do synagogi i usiedli. Po odpłynięciu z Pafos grupa Pawłowa przybyła do Perge w Pamfilu. Jan jednak odłączył się od nich i wrócił do Jerozolimy.P Prokonsul, widząc to wydarzenie, uwierzył poruszony nauką Pańską.fE Oto już teraz ręka Pańska jest przeciwko tobie. Staniesz się ślepy i aż do czasu nie będziesz widział słońca”. Zaraz objęła go mgła i ciemność, tak że kręcąc się w kółko, szukał pomocnej ręki.G i powiedział: „O, synu diabła, pełny wszelkiego fałszu i wszelkiej nikczemności, wrogu wszelkiej sprawiedliwości, czy nie mógłbyś zaprzestać wykrzywiania prostych dróg Pana!?W' Szaweł zatem, czyli Paweł, napełniony Duchem Świętym, spojrzał na niego   Lecz Elimas, ów mag, bo tak się tłumaczy to jego imię, przeciwstawiał się im. Dążył do odwiedzenia prokonsula od wiary.# Był on przy prokonsulu Sergiuszu Pawle, człowieku rozważnym, który zaprosił Barnabę i Szawła, bo pragnął usłyszeć słowo Boże. Przeszli całą wyspę aż do Pafos i tam spotkali pewnego człowieka, maga, fałszywego proroka, Żyda imieniem Bar-Jezus.yk Gdy stanęli w Salaminie, głosili słowo Boże w synagogach żydowskich. Mieli z sobą Jana jako pomocnika.j~M Oni zatem, wysłani przez Ducha Świętego, zeszli do Seleucji, a stamtąd odpłynęli na Cypr.U}# Wtedy po poście i po modlitwie nałożyli na nich ręce i wyprawili ich.+|O Kiedy sprawowali liturgię na cześć Pana i pościli, Duch Święty powiedział: „Zwolnijcie mi Barnabę i Szawła do dzieła, do którego ich wezwałem”.3{ a W antiocheńskim Kościele prorokami i nauczycielami byli: Barnaba, Szymon z przydomkiem Niger, Lucjusz z Cyreny, Manaen, brat mleczny tetrarchy Heroda, oraz Szaweł.|zq Po wypełnieniu zadania w Jeruzalem wrócili Barnaba i Szaweł, zabierając z sobą Jana, zwanego też Markiem.4yc Słowo Boże rozrastało się i mnożyło.ixK I zaraz dosięgnął go anioł Pana, bo nie oddał chwały Bogu. Zmarł stoczony przez robaki.Dw Lud zaczął wołać: „To Boga głos, nie człowieka!”nvU W wyznaczonym dniu Herod, ubrany w szaty królewskie, zasiadł na trybunie i przemówił do nich.muS Herod był bardzo zagniewany na mieszkańców Tyru i Sydonu. Więc oni wspólnie przybyli do niego i zjednawszy sobie Blasta, szambelana królewskiego, prosili o posłuchanie, bo kraj ich utrzymywał się z jego królestwa. t9 Szukał go Herod, a gdy nie znalazł, przesłuchał straże i kazał ich aresztować. Później odszedł z Judei do Cezarei i tam się zatrzymał.wsg Gdy nastał dzień, zrobiło się niemałe zamieszanie wśród żołnierzy: „Co stało się z Piotrem?!”Nr Dał im znak ręką, by byli cicho, i wyjaśnił, jak Pan go wyprowadził z więzienia. Rzekł też: „Powiadomcie o tym Jakuba i braci”. Zaraz potem wyszedł i udał się w inne miejsce.Qq Tymczasem Piotr nadal kołatał. Po otwarciu zobaczyli go i oniemieli.p Tamci jej odpowiedzieli: „Oszalałaś?!” Lecz ona powtarzała z uporem, że naprawdę jest. Tamci powiedzieli: „To jego anioł”.o Kiedy rozpoznała głos Piotra, z radości nie otwarła bramy, lecz pobiegła i oznajmiła, że Piotr stoi przed bramą.Xn) Gdy kołatał do drzwi w bramie, wyszła zobaczyć służąca, imieniem Rode.m Całkiem już przytomny przybył do domu Marii, matki Jana, zwanego też Markiem, gdzie dość duża liczba zebranych modliła się.>lu Piotr, gdy oprzytomniał, powiedział: „Teraz już wiem naprawdę, że Pan posłał swego anioła i on mnie wyrwał z ręki Heroda i z wszystkich owych zamysłów Żydów”._k7 Minęli pierwszą i drugą straż, przyszli do żelaznej bramy, przegradzającej drogę do miasta — ona sama im się otwarła — wyszli i doszli do końca jednej ulicy. I zaraz anioł oddalił się od niego.j Wyszedł, idąc za nim, nieświadomy, czy prawdziwe jest to, co się dzieje za sprawą anioła. Uważał, że ma widzenie.i7 Anioł powiedział mu: „Załóż pas i wdziej swe sandały”. Zrobił to. I znowu rzekł do niego: „Włóż swój płaszcz i idź za mną”.Fh Nagle anioł Pana się pojawił i światło zajaśniało w owym pomieszczeniu. Obudził Piotra trąceniem w bok i powiedział: „Wstań prędko”. A łańcuchy z rąk jego opadły.-gS Tej nocy, kiedy Herod zamierzał go wydać, Piotr spał między dwoma żołnierzami, skuty dwoma łańcuchami. Także przed bramą strażnicy pilnowali więzienia.nfU Piotra zatem trzymano w więzieniu. Tymczasem Kościół wznosił za nim żarliwe modlitwy do Boga.8ei Pojmał go zatem i osadził w więzieniu, przekazując pod opiekę czterem czteroosobowym oddziałom żołnierzy. Chciał bowiem wydać go ludowi zaraz po święcie Paschy.d A gdy zobaczył, że jest to miłe Żydom, postanowił aresztować także Piotra — a były to właśnie dni Przaśników.+cQ Zabił mieczem Jakuba, brata Jana.qb ] W tym czasie król Herod użył przemocy, by wyrządzić krzywdę niektórym należącym do Kościoła.Ma I zrobili tak, wysyłając do starszych przez Barnabę i Szawła.|`q Wtedy każdy z uczniów określił według swego dostatku, ile wyśle na pomoc dla braci mieszkających w Judei._% Wystąpił z nich jeden, imieniem Agabos, i oznajmił za sprawą Ducha, że na całej ziemi będzie głód. I nastał taki za Klaudiusza.I^  W tym czasie przybyli z Jerozolimy do Antiochii prorokujący.U]# Gdy znalazł, wziął z sobą do Antiochii. I tak obaj przez cały rok spotykali się na zgromadzeniach Kościoła i uczyli bardzo wielu. W Antiochii po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami.:\o Wybrał się też do Tarsu, by odszukać Szawła.p[Y Był to bowiem człowiek dobry, pełen Ducha Świętego i wiary. I przystała do Pana wielka liczba.Z Gdy przybył i zobaczył tę łaskę Boga, ucieszył się i zachęcał wszystkich, by z oddaniem serca trwali przy Panu.uYc Wiadomość o nich dotarła do Kościoła w Jeruzalem. Wysłali więc Barnabę, by poszedł do Antiochii.ZX- I ręka Pana była z nimi. Wielka liczba uwierzywszy nawróciła się do Pana.,WQ Niektórzy z nich byli Cypryjczykami i Cyrenejczykami. Ci po przybyciu do Antiochii przemawiali także do hellenistów, głosząc im ewangelię o Panu Jezusie.SV Tymczasem ci, którzy rozproszyli się z powodu prześladowania, jakie miało miejsce w związku ze Szczepanem, dotarli do Fenicji, i na Cypr, i do Antiochii, lecz słowo przekazywali tylko Żydom.U1 Po wysłuchaniu tego uspokoili się i oddali chwałę Bogu, mówiąc: „A zatem Bóg również poganom pozwolił nawrócić się ku życiu”. &TE Jeśli więc Bóg dał im ten sam dar, co i nam, gdy uwierzyliśmy w Pana, Jezusa Chrystusa, to kimże ja musiałbym być, by móc przeszkodzić Bogu!?” S Przypomniałem sobie wtedy wypowiedź Pana, kiedy mówił: Jan chrzcił wodą, wy natomiast otrzymacie chrzest w Duchu Świętym.`R9 Kiedy zacząłem mówić, Duch Święty zstąpił na nich, jak i na nas na początku.]Q3 On przekaże ci słowa, dzięki którym dostąpisz zbawienia ty i cały twój dom.P# On nam opowiedział, że zobaczył w swoim domu anioła, który stanąwszy rzekł: Poślij do Jafy i zaproś Szymona, nazywanego Piotrem.O) Duch mi powiedział, bym poszedł z nimi bez wahania. A ze mną wybrało się także sześciu braci. I weszliśmy do domu owego człowieka.{No I właśnie zaraz potem trzej mężowie wysłani do mnie z Cezarei stanęli przy domu, w którym przebywałem.\M1 Powtórzyło się to trzykrotnie i wszystko znowu do nieba zostało wciągnięte.pLY Na to ów głos ponownie odezwał się z nieba: Co Bóg czyste stworzył, ty nie uważaj za skażone._K7 Odpowiedziałem: O nie, Panie! Nigdy skażone i nieczyste nie weszło do moich ust.VJ% Usłyszałem też głos, który mi mówił: Wstań, Piotrze, zabij i zjedz.I3 Kiedy w ten przedmiot spojrzałem, zauważyłem w nim, patrząc, czworonogi ziemne, i różne bestie, i płazy, i ptactwo, co fruwa po niebie. +O Nim to dają świadectwo wszyscy prorocy, że każdy, kto wierzy w Niego, otrzyma przez Jego imię odpuszczenie grzechów”.= *I nakazał nam głosić to ludowi i świadczyć, że On jest owym wyznaczonym przez Boga Sędzią żywych i umarłych.<% )nie całemu ludowi, lecz nam, świadkom wybranym wcześniej przez Boga, którzy po Jego zmartwychwstaniu razem z Nim jedliśmy i piliśmy.H;  (Bóg Go wskrzesił trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się: 'A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co uczynił w kraju Żydów i w Jeruzalem. Jego właśnie zabili, zawieszając na drzewie.;9o &o Jezusie z Nazaretu, że Bóg Go namaścił Duchem Świętym i mocą. Przeszedł On, dobrze czyniąc i lecząc wszystkich ciemiężonych przez diabła, bo Bóg był z Nim.x8i %Wy wiecie o tym, co działo się w całej Judei, od Galilei poczynając, po chrzcie, który głosił Jan —7w $Posłał słowo synom Izraela, ogłaszając pokój za pośrednictwem Jezusa Chrystusa, który jest Panem wszystkiego.g6G #lecz w każdym narodzie ten Mu jest miły, kto się Go bojąc, przestrzega sprawiedliwości.h5I "Piotr, otwierając usta, powiedział: „Naprawdę widzę, że Bóg nie patrzy powierzchownie,E4 !Dlatego od razu posłałem do ciebie, a ty łaskawie postąpiłeś przybywając. A teraz wspólnie stoimy tu przed Bogiem, by usłyszeć wszystko, co ci od Pana zostało powiedziane”.3 A zatem wyślij ludzi do Jafy i zaproś Szymona, który nosi przydomek Piotra. Gości on w domu Szymona, garbarza, tuż przy morzu.n2U i rzekł: Wysłuchana została twoja modlitwa i twoje jałmużny wspomniane zostały przed Bogiem.:1m A Korneliusz powiedział: „Cztery dni temu, licząc od tej godziny, modliłem się w swoim domu o dziewiątej. Stanął wtedy przede mną jakiś mąż w lśniącej szacie\01 Dlatego wezwany przybyłem bez sprzeciwu. Pytam więc, po co mnie wezwaliście?”v/e Odezwał się do nich: „Wy sami wiecie, jak niewłaściwe jest dla Żyda przestawać z kimś z innego plemienia lub przychodzić do niego. Tymczasem mnie Bóg objawił, abym żadnego człowieka nie nazywał skażonym lub nieczystym.V.% Potem, rozmawiając z nim, wszedł do środka i zobaczył wielu zebranych.R- Piotr podniósł go mówiąc: „Wstań! Ja też jestem człowiekiem”.o,W Gdy Piotr się zbliżał, Korneliusz wyszedł mu naprzeciw, padł do stóp i zaczął bić pokłony.+} Następnego dnia wszedł do Cezarei. Korneliusz już ich wyglądał z zaproszonymi krewnymi i bliskimi przyjaciółmi.(*I Poprosił ich więc do środka i udzielił im gościny. Nazajutrz wstał i wybrał się z nimi. Towarzyszyli mu w drodze także niektórzy bracia z Jafy.)5 Oni odpowiedzieli: „Centurion Korneliusz, człowiek sprawiedliwy i bogobojny, cieszący się dobrą opinią u całego ludu żydowskiego, otrzymał w objawieniu od świętego anioła polecenie, by zaprosił ciebie do swojego domu i wysłuchał jakichś nauk od ciebie”.{(o Zszedł Piotr do tych ludzi i powiedział: „To właśnie mnie szukacie. Jaki jest powód waszego przybycia?”Z'- Wstań, zejdź na dół i idź z nimi bez wahania, bo to ja ich posłałem”.y&k A gdy Piotr nadal myślał o tym widzeniu, Duch odezwał się do niego: „Oto szukają cię trzej mężowie.E% Wołając pytali, czy tu przebywa Szymon, nazywany Piotrem.=$s Gdy Piotr zastanawiał się niepewny, co to było za objawienie, które otrzymał, oto owi posłani przez Korneliusza ludzie, dopytując się o dom Szymona, doszli do jego bramy._#7 Powtórzyło się to trzykrotnie i zaraz potem ta rzecz została cofnięta do nieba.j"M Głos mimo to po raz drugi do niego: „Co Bóg czyste stworzył, ty nie uważaj za skażone”.m!S Piotr odpowiedział: „O nie, Panie! Ja nigdy nie zjadłem niczego skażonego ani nieczystego”.U # Jakiś głos odezwał się do niego: „Wstań, Piotrze, zabij i zjedz!”kO Były w nim wszystkie zwierzęta czworonożne, i pełzające po ziemi, i fruwające po niebie. Oto widzi otwarte niebo i spuszczający się jakiś przedmiot, jakby wielki żagiel, osiadający czterema rogami ku ziemi.fE Poczuł tam głód i chciał coś zjeść. Gdy inni mu przygotowywali, popadł w ekstazę.  Kiedy nazajutrz byli jeszcze w drodze i zbliżali się do miasta, Piotr wyszedł o godzinie szóstej na taras, aby się modlić.7i pouczył ich o wszystkim i wysłał do Jafy.-S Gdy odszedł ów rozmawiający z nim anioł, zawołał dwóch domowników i pewnego pobożnego żołnierza spośród tych, którzy bliżej z nim byli związani,M Gości on u innego Szymona, garbarza, który ma dom przy morzu”.b= Poślij zaraz ludzi do Jafy i zaproś niejakiego Szymona, który nosi przydomek Piotra.5c Spojrzał na niego i pełen lęku zapytał: „Czego chcesz, Panie?” Odpowiedział mu: „Twoje modlitwy i jałmużny wzniosły się do Boga jako ofiara przypomnienia. Około godziny dziewiątej bardzo wyraźnie zobaczył w wizji anioła Bożego, jak zbliża się do niego i mówi: „Korneliuszu !”3 bardzo pobożny. Żył on w bojaźni Bożej, podobnie jak cała jego rodzina, wspierał lud wieloma ofiarami, i nieustannie modlił się do Boga.d C Był w Cezarei pewien człowiek imieniem Korneliusz, centurion z kohorty zwanej Italską,`9 +Skutkiem tego przez dłuższy czas pozostał w Jafie u niejakiego Szymona, garbarza.Z- *Wieść o tym rozeszła się po całej Jafie, tak że wielu uwierzyło w Pana.b= )Podał jej rękę i podniósł ją. Zawołał świętych i wdowy i oddał ją żywą.G (Usunąwszy wszystkich na zewnątrz, Piotr uklęknął, pomodlił się i zwracając się do ciała, powiedział: „Tabito, wstań”. I ona otwarła oczy. Gdy zobaczyła Piotra, usiadła.c? 'Piotr wstał i wybrał się razem z tamtymi. Gdy przybył, zaprowadzono go do sali na piętrze. Otoczyły go wszystkie wdowy, płacząc i pokazując mu suknie i płaszcze, które robiła Gazela, gdy była z nimi.:m &Lidda leży blisko Jafy, więc gdy uczniowie dowiedzieli się, że jest tam Piotr, wysłali do niego dwóch mężczyzn z taką prośbą: „Przyjdź do nas, nie zwlekając”. { %W tych właśnie dniach zdarzyło się, że zachorowała i umarła. Umyto ją zatem i złożono w sali na piętrze./ W $W Jafie była pewna uczennica, imieniem Tabita — w przekładzie znaczy to Gazela. Była ona bogata w dobre uczynki i dzieła miłosierdzia, które spełniała.^ 5 #Oglądali go wszyscy mieszkańcy Liddy i Saronu i zaczęli nawracać się do Pana.  "Piotr odezwał się do niego: „Eneaszu, Jezus Chrystus przywraca ci zdrowie. Wstań i zaściel to”. On wstał od razu.z m !Spotkał tam pewnego człowieka imieniem Eneasz, który od ośmiu lat leżał na łożu, bo był sparaliżowany.xi Zdarzyło się, że Piotr, który obchodził wszystkich, dotarł też do świętych mieszkających w Liddzie.G Tak zatem Kościół odzyskał pokój w całej Judei, Galilei i Samarii. Umacniając się i żyjąc w bojaźni Pana i według zachęty ze strony Ducha Świętego, wzrastał w liczbie.iK Gdy się bracia o tym dowiedzieli, odprowadzili go do Cezarei, a stamtąd wyprawili do Tarsu.jM Rozmawiał też i przeciwstawiał się w dyskusji hellenistom. Więc oni próbowali go zabić.T! I przebywał z nimi w Jeruzalem, przemawiając odważnie w imię Pana.X) Dopiero Barnaba wziął go, zaprowadził do apostołów i opowiedział im, w jaki sposób zobaczył na drodze Pana, i że [Pan] mówił do niego, i jak w Damaszku przemawiał odważnie w imię Jezusa. Po przybyciu do Jeruzalem próbował dołączyć się do uczniów, lecz wszyscy bali się go, nie wierząc, że jest uczniem._7 Jego zatem uczniowie zabrali go i przeprawili nocą poza mur, spuszczając w koszu.hI O tym ich zamyśle powiadomiono Szawła. Dniem i nocą pilnowano bram miasta, aby go zabić.S Po upływie dość długiego czasu Żydzi zmówili się, żeby go zabić.~ Szaweł tymczasem rósł w siłę i wprawiał w zakłopotanie Żydów mieszkających w Damaszku, wykazując, że Ten jest Mesjaszem.c}? Wszyscy słuchacze byli zdumieni i mówili: „Czyż to nie ten, który w Jeruzalem usiłował zniszczyć wzywających tego imienia, a i tu przyszedł po to, aby ich w kajdanach odprowadzić do arcykapłanów?”U|# I nagle zaczął głosić w synagogach o Jezusie, że jest Synem Bożym.{ A przyjmując jedzenie, wrócił do sił. Przez pewien czas przebywał z uczniami, którzy znajdowali się w Damaszku.lzQ Zaraz spadły z jego oczu jakby łupiny i odzyskał wzrok. Podniósł się i przyjął chrzest.~yu Wyruszył Ananiasz i wszedł do owego domu. Nakładając na Szawła ręce, powiedział: „Bracie, przysłał mnie Pan, Jezus, który ci się objawił na drodze, którą przybyłeś, abyś przejrzał i został napełniony Duchem Świętym”.Px Ja mu stopniowo objawię, ile powinien znieść dla mojego imienia”.w Pan mu rzekł: „Idź, bo on jest moim narzędziem, wybranym do tego, by imię moje zanieść poganom, i królom, i synom Izraela.qv[ I ma od arcykapłanów upoważnienie do zakucia w kajdany wszystkich wzywających Twojego imienia”.u  Ananiasz odpowiedział: „Panie, słyszałem od wielu o tym człowieku, że dużo zła zrobił Twoim świętym w Jeruzalem.wtg I ujrzał w widzeniu człowieka, imieniem Ananiasz, jak wszedł i położył na nim ręce, aby przejrzał. s A Pan do niego: „Wstań, idź na ulicę o nazwie Prosta i odszukaj tam w domu Judy Szawła z Tarsu. Właśnie się modli”.r1 W Damaszku był pewien uczeń imieniem Ananiasz. Do niego przemówił Pan w widzeniu: „Ananiaszu!” A on odpowiedział: „Jestem, Panie”.Eq Przez trzy dni był niewidomy; nie jadł też ani nie pił. p Wstał Szaweł z ziemi, a choć otwarte miał oczy, niczego nie widział. Wprowadzili go więc do Damaszku, trzymając za ręce.hoI Ludzie towarzyszący mu w drodze stali oniemiali, bo słyszeli głos, a nikogo nie widzieli.]n3 Podnieś się jednak i wejdź do tego miasta. Tam ci powiedzą, co masz robić”.hmI Odrzekł: „Kim jesteś, Panie?” A Tamten: „Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz.}ls Padł na ziemię i usłyszał głos, który mówił do niego: „Szawle! Szawle! Dlaczego mnie prześladujesz!?”pkY W czasie drogi, gdy był już blisko Damaszku, nagle rozbłysnęło wokół niego światło z nieba.Mj i poprosił o listy od niego do synagog w Damaszku, aby mieć prawo, jeśli znajdzie tam jakichś związanych z tą drogą, mężczyzn czy kobiety, poprowadzić ich w kajdanach do Jeruzalem.|i s Paweł, nadal przepełniony żądzą mordu i siania postrachu wśród uczniów Pańskich, poszedł do arcykapłanazhm(A Filip znalazł się pod Azotem. Obchodząc wszystkie miasta, głosił ewangelię. Tak dotarł aż do Cezarei.g#'A kiedy wyszli z wody, Duch Pana uprowadził Filipa i eunuch już go więcej nie zobaczył. Pojechał dalej swą drogą pełen radości. a~~?}}'}|{{hzayy'xx.ww;vv!uuxttt=ssPrrCqqppooUnnn mmIll1kjj#iZhhg:ff ee-dd cbbMaaU```2__7^^]\\'[[OZZYyXX WzW2VV]UUDTT ScRRFQ&P}OOMNMM=LLKJJ$IHHeH=GGSF\EE|DD&CBBBAA@??Z?.>==T=<<;::=988W7766"55]5&43322L11500/{/.P.-(,,0+**)('''4&&,%$$5##""!!8 [yXwFKEl wXz1"P= } k + n  z-K _wI< Po wysłuchaniu oddali chwałę Bogu. Potem powiedzieli mu: „Widzisz, bracie, jak wiele tysięcy jest tych, którzy wśród Żydów już uwierzyli, a wszyscy gorliwie przestrzegają Prawa.u;cGdy się z nimi powitał, opowiedział szczegółowo, co Bóg uczynił wśród pogan przez jego posługę.`:9Następnego dnia poszedł Paweł wraz z nami do Jakuba. Przybyli też wszyscy starsi.M9Gdy przybyliśmy do Jerozolimy, bracia przyjęli nas z radością.8!Poszli z nami niektórzy uczniowie z Cezarei, by zaprowadzić nas w gościnę do niejakiego Mnazona, Cypryjczyka, już od dawna ucznia.X7)Po tych dniach przygotowaliśmy się do drogi i udaliśmy się do Jerozolimy.c6?Gdy nie dawał się przekonać, zamilkliśmy mówiąc: „Niech się dzieje wola Pana”.J5  Na to Paweł odparł: „Czemu to robicie, płacząc i rozczulając me serce? Przecież ja jestem gotów nie tylko dać się związać w Jeruzalem, ale i umrzeć dla imienia Pana Jezusa”.Z4- Gdy to usłyszeliśmy, prosiliśmy my i miejscowi, aby nie szedł do Jeruzalem.^35 Przyszedł on do nas, wziął pas Pawła, związał nim swe nogi i ręce i powiedział: „To mówi Duch Święty: Męża, którego pas ten jest, tak zwiążą w Jeruzalem Żydzi i wydadzą w ręce pogan”.c2? Kiedy tam już dłużej przebywaliśmy, przybył z Judei pewien prorok, imieniem Agabos.=1u Miał on cztery córki, panny z darem prorokowania.#0?Nazajutrz odeszliśmy i przybyliśmy do Cezarei, gdzie wstąpiliśmy do domu Filipa ewangelisty, jednego z owych siedmiu. Zatrzymaliśmy się u niego. / Kończąc nasze żeglowanie, dotarliśmy z Tyru do Ptolemajdy. Tam pozdrowiliśmy braci i pozostaliśmy u nich jeden dzień.d.Aa potem pożegnaliśmy się i my weszliśmy na statek, oni natomiast wrócili do siebie. 9-kGdy nam te dni dobiegły końca, ruszyliśmy w drogę. Wszyscy wraz z kobietami i dziećmi odprowadzili nas aż za miasto. Nad morzem uklęknęliśmy i pomodliliśmy się,,/Odnaleźliśmy uczniów i zatrzymaliśmy się tam na siedem dni. Mówili oni za sprawą Ducha Świętego Pawłowi, aby nie szedł do Jerozolimy.+3Pokazaliśmy się Cyprowi, zostawiliśmy go po lewej stronie i płynęliśmy na Syrię. Tak dotarliśmy do Tyru, gdzie statek zdawał swój towar.u*cGdy znaleźliśmy statek udający się bezpośrednio do Fenicji, zaokrętowaliśmy się i odpłynęliśmy.) 'Gdy wreszcie wypłynęliśmy po rozstaniu się z nimi, wzięliśmy kurs prosto na Kos, a nazajutrz na Rodos, stamtąd natomiast na Patarę.(&Najbardziej cierpieli z powodu tego zdania, w którym powiedział, że już go więcej nie zobaczą. Potem odprowadzili go na statek.j'M%Wtedy wielki płacz wszystkich się podniósł. Rzucając się Pawłowi na szyję, całowali go.J& $Po tych słowach uklęknął z nimi wszystkimi i modlił się.S%#We wszystkim dawałem wam przykład, że tak pracując, powinniście pomagać słabym i pamiętać o słowach Pana Jezusa, bo to On powiedział: Więcej szczęścia jest w dawaniu niż w braniu”.S$"Sami wiecie, że o potrzeby moje i mych towarzyszy dbały te oto ręce.A#}!Nie pożądałem srebra, ani złota, ani szaty niczyjej." A teraz polecam was Bogu i słowu Jego łaski. Ono jest zdolne budować i dać dział wśród wszystkich uświęconych.!Dlatego bądźcie czujni pamiętając, że przez trzy lata, dniem i nocą, nieustannie ze łzami pouczałem każdego z was.g GA i spomiędzy was wystąpią tacy, którzy słowem przewrotnym odwiodą za sobą uczniów.eCWiem, że po moim odejściu wkradną się między was wilki drapieżne, niszczące trzodę.<qCzuwajcie nad sobą i nad całą owczarnią, w której Duch Święty postawił was jako strażników, abyście paśli Kościół Boga, który nabył dla siebie własną krwią.LNie uchylałem się bowiem przed głoszeniem wam całej woli Boga.Y+Dlatego oświadczam wam w dniu dzisiejszym, że nie obwinia mnie krew niczyja.I oto teraz wiem, że wy wszyscy, wśród których chodziłem, by głosić królestwo, już więcej mnie nie zobaczycie.gGLecz nie uważam swojego życia za warte ceny choćby jednego słowa, bylebym tylko dopełnił swego biegu i tej posługi, którą otrzymałem od Pana Jezusa, bylebym tylko świadczył do końca o ewangelii łaski Boga.xipoza tym, co mi poświadcza w każdym mieście Duch Święty mówiąc, że czeka mnie uwięzienie i udręka.s_A oto teraz, przynaglony przez Ducha, jestem w drodze do Jeruzalem, niepewny, co mnie tam innego spotkaeCWzywałem Żydów i pogan, by nawrócili się do Boga i do wiary w Pana naszego, Jezusa. Nie uchylałem się przed niczym, co sprzyjało temu, by wam coś przekazać i pouczyć was czy to publicznie, czy po domach.Służyłem Panu z całą pokorą, ze łzami, znosząc ciężkie próby, które mnie dotykały z powodu zasadzek ze strony Żydów.Gdy przybyli, przemówił do nich: „Znacie mój pobyt u was przez cały czas od pierwszego dnia, w którym przyszedłem do Azji.`9Wysławszy z Miletu powiadomienie do Efezu, zaprosił do siebie starszych Kościoła.U#Bo Paweł postanowił opłynąć Efez bokiem, ażeby w Azji nie tracić czasu. Śpieszył się bowiem, aby znaleźć się w Jerozolimie, jeśli to tylko będzie możliwe, na dzień Pięćdziesiątnicy.)KStamtąd odpłynęliśmy nazajutrz, dotarliśmy naprzeciw Chios i następnego dnia podeszliśmy do Samos. Dzień później znaleźliśmy się już w Milecie.V%Kiedy nas w Assos odnalazł, zabraliśmy go i popłynęliśmy do Mityleny.# My wcześniej poszliśmy na statek i odpłynęliśmy do Assos, by stamtąd zabrać Pawła, bo tak zadecydował, chcąc sam dojść pieszo._7 A owego chłopca odprowadzono żywego. I było to dla nich niezmierne pokrzepienie.  Wszedł z powrotem, połamał chleb, zjadł i rozmawiał jeszcze długo, aż do świtu. I prosto stamtąd wyruszył w drogę. 5 Paweł zszedł na dół, pochylił się nad nim, wziął go na ręce i powiedział: „Nie róbcie zamieszania, bo jego dusza jest w nim nadal”.] 3 A pewien młodzieniec imieniem Eutych siedział w oknie. Senność bardzo go ogarniała, bo Paweł przedłużał rozmowę. W końcu zmorzony snem spadł w dół z trzeciego piętra. Podniesiono go martwego.T !W górnej sali, gdzie byliśmy zgromadzeni, paliło się wiele kaganków.F W pierwszym dniu tygodnia, gdy się zebraliśmy na łamanie chleba, Paweł rozmawiał z nimi, zamierzając następnego dnia udać się dalej. Przedłużył tę rozmowę aż do północy.+My tymczasem po święcie Przaśników wypłynęliśmy z Filippi i piątego dnia dotarliśmy do nich do Troady. Spędziliśmy tam siedem dni.BCi, popłynąwszy wcześniej, czekali na nas w Troadzie.A{W podróży towarzyszyli mu: Sopatros z Berei, syn Pyrrusa, a z Tesaloniczan Arystarch i Sekundus, dalej Gajus z Derbe i Tymoteusz, wreszcie Tychik i Trofim, mieszkańcy Azji.%CTam spędził trzy miesiące. Gdy już zamierzał odpłynąć do Syrii, Żydzi przygotowali zasadzkę na niego. Postanowił zatem wracać przez Macedonię.lQPrzechodząc przez tamtejsze regiony, krzepił ich szczodrze słowem, a potem przybył do Grecji. +Gdy rozruchy ustały, Paweł zwołał uczniów, dodał im otuchy i po pożegnaniu rozstał się z nimi, by udać się w drogę do Macedonii.9m)[40b] Po tych słowach rozwiązał zgromadzenie.(A tak, to grozi nam oskarżenie o dzisiejsze rozruchy, bo nie mamy żadnej racji, którą moglibyśmy wyjaśnić to zbiegowisko”.iK'A jeśli czegoś wyższego dochodzicie, niech to będzie wyjaśnione na legalnym zgromadzeniu.+O&Jeżeli Demetriusz i towarzyszący mu mistrzowie sztuki mają sprawę przeciw komuś, to są sądy na agorze, są prokonsulowie, niech tam strony się skarżą.t~a%No bo przyprowadziliście tutaj tych ludzi: ani nie świętokradców, ani nie bluźnierców naszej bogini.g}G$To nie podlega dyskusji, dlatego powinniście się uspokoić i niczego nie robić pochopnie.i|K#Gdy wreszcie sekretarz uspokoił ten tłum, powiedział: „Efezjanie, czy jest taki człowiek, który by nie wiedział, że ten nasz gród jest strażnikiem przybytku Wielkiej Artemidy i [figury], która spadła z nieba?{1"Gdy jednak rozpoznali w nim Żyda, krzyk zgodny wszystkich się podniósł, i wołali przez blisko dwie godziny: „Artemida Efeska wielka!!!”zw!Z tłumu wybrano Aleksandra, bo go Żydzi wypchnęli. Aleksander, dając znak ręką, chciał wytłumaczyć ludziom.y} A tam jedni przekrzykiwali drugich, bo zgromadzenie było bezładne i większość nie wiedziała, po co się zebrali.vxeTakże niektórzy azjarchowie, będąc mu życzliwi, posłali do niego z prośbą, by nie szedł do teatru.Jw Gdy Paweł chciał wyjść do tłumu, powstrzymali go uczniowie.!v;I miasto ogarnął zamęt. Ruszyli gromadnie do teatru, porwawszy z sobą Gajusa i Arystarcha, Macedończyków towarzyszących Pawłowi w wyprawie.au;Gdy to usłyszeli, pełni oburzenia zaczęli krzyczeć: „Artemida Efeska wielka!!!” tGrozi nam nie samo to tylko, że ten nasz zawód pójdzie w pogardę, lecz że nawet sanktuarium wielkiej bogini Artemidy za nic będzie uznane. I chyba już niedługo z majestatu swego odarta zostanie ta, którą czci cała Azja i świat zamieszkały!”LsA teraz widzicie i słyszycie, że nie tylko w Efezie, lecz niemal w całej Azji ów Paweł otumanił namowami znaczną liczbę pospólstwa, gadając, że nie są bogami ci rękami zrobieni."r=zebrał ich i innych pracowników związanych z tym [rzemiosłem] i powiedział: „Ludzie, dobrze wiecie, że z tego interesu płynie nam dostatek."q=Otóż pewien człowiek, imieniem Demetriusz, jubiler wyrabiający srebrne świątyńki Artemidy i przez to dostarczający majstrom niemałego zarobku,Xp)W tym czasie powstało w związku z drogą [Pańską] niemałe zamieszanie.o+I posłał do Macedonii dwóch z tych, którzy mu pomagali: Tymoteusza i Erasta, a sam pozostał jeszcze przez pewien czas na terenie Azji.Zn-Po tych wydarzeniach Paweł postanowił sobie w duchu, że przejdzie przez Macedonię i Achaję, a potem uda się do Jerozolimy. Powiedział też: „Gdy tam przyjdę, będę musiał i Rzym odwiedzić”.GmTak dzięki mocy Pana słowo rozszerzało się i umacniało.:lmDuża liczba uprawiających magię przynosiła swe księgi i paliła je wobec wszystkich. Po obliczeniu ich wartości wypadła suma pięćdziesięciu tysięcy monet srebrnych.jkMA wielu z tych, którzy już uwierzyli, przychodziło, wyznając i ujawniając swoje uczynki.j!Stało się to wiadome wszystkim Żydom i poganom mieszkającym w Efezie. Strach padł na nich wszystkich i wielbili imię Pana Jezusa..iUI ten człowiek, w którym był zły duch, rzucił się na nich, pokonał ich, a takiej siły przeciwko nim użył, że nadzy i poranieni uciekli z owego domu.mhSZły duch odpowiadając rzekł im: „Jezusa znam i Paweł jest mi znany, a wy kim jesteście?”Ig A czyniło to siedmiu synów niejakiego Skewasa, arcykapłana.Gf Również niektórzy wędrowni egzorcyści żydowscy próbowali wzywać imienia Pana Jezusa nad opanowanymi przez złe duchy, mówiąc: „Zaklinam was na Jezusa, którego głosi Paweł”.e tak że nawet chusty czy fartuchy z jego ciała przenoszono na cierpiących i choroby ich opuszczały, a złe duchy odstępowały.;dq Niespotykane cudy czynił Bóg przez ręce Pawła,ucc Trwało to przez dwa lata, tak że wszyscy mieszkańcy Azji, Żydzi i poganie, usłyszeli słowo Pańskie.rb] Gdy jednak niektórzy, trwając w zatwardziałości i opierając się wierze, zaczęli przed całym zgromadzeniem rzucać klątwy na tę drogę, odszedł od nich, odłączył uczniów i codziennie rozprawiał w szkole Tyrannosa.a'Chodząc do synagogi, nauczał śmiało przez trzy miesiące, prowadził rozmowy i przekonywał o sprawach dotyczących królestwa Bożego.4`cByło ich razem około dwunastu mężczyzn.{_oKiedy Paweł nałożył na nich ręce, zstąpił na nich Duch Święty, tak że mówili językami i prorokowali.D^Gdy to usłyszeli, przyjęli chrzest w imię Pana Jezusa.]Paweł wyjaśnił: „Jan chrzcił chrztem nawrócenia, wzywając lud do wiary w Idącego za nim, to znaczy w Jezusa”.j\MPowiedział wtedy: „Co za chrzest zatem przyjęliście?” Oni odrzekli: „Chrzest Janowy”./[WZapytał ich: „Czy gdy uwierzyliście, otrzymaliście Ducha Świętego?” A oni mu na to: „Przecież nawet nie słyszeliśmy, że jest jakiś Duch Święty”. Z Kiedy Apollos był już w Koryncie, Paweł po przejściu krain w głębi lądu dotarł do Efezu. Znalazł tam grupę uczniów.wYgbo zdecydowanie zbijał argumenty Żydów, wykazując publicznie na podstawie Pism, że Jezus jest Mesjaszem.BX}Ponieważ chciał przepłynąć do Achai, bracia napisali polecający list do uczniów, aby go przyjęli. Gdy tam przybył, wiele pomógł tym, którzy już z łaski Bożej uwierzyli,"W=Zaczął on śmiało występować w synagodze. Gdy posłuchali go Pryscylla i Akwila, wzięli go do siebie i dokładniej mu wyłożyli drogę Bożą. Po tym wszystkim opuścił Ateny i udał się do Koryntu. =9"Jednak niektórzy ludzie przyłączyli się do niego i uwierzyli. Wśród nich Dionizy Areopagita, kobieta imieniem Damaris, a z nimi jeszcze inni.%<E!Tak Paweł odszedł od nich. ;  Gdy usłyszeli o wskrzeszeniu umarłych, jedni zaczęli kpić, a inni powiedzieli: „O tym posłuchamy cię innym razem”.::mgdyż wyznaczył dzień, w którym sprawiedliwie będzie sądził świat przez Człowieka, którego ustanowił, dając wszystkim porękę przez wskrzeszenie Go z martwych”.q9[Bóg patrzący poza czasy niewiedzy wzywa teraz w każdym miejscu wszystkich ludzi, by się nawracali,A8{Skoro więc jesteśmy plemieniem Boga, nie powinniśmy uważać, że Bóstwo jest podobne do złota, czy srebra, czy kamienia — do wytworu zręczności i pomysłowości człowieka.7)W Nim bowiem żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, co również powiedzieli niektórzy z waszych poetów: Bo też Jego plemieniem jesteśmy.x6ioraz by szukali Boga, aby dotknąć Go niemal i znaleźć, bo naprawdę niedaleko On jest od każdego z nas.$5AZ jednego wywiódł każde plemię ludzkie, aby zasiedlali całe oblicze ziemi — a ich zasiedlaniu wyznaczył ściśle określone czasy i granice —4ani rąk ludzi nie potrzebuje do obsługi, jakby odczuwał niedostatek czegoś, bo sam każdemu dał życie, i tchnienie, i wszystko.3Bóg, Stwórca świata i wszystkiego, co w nim, On, skoro nieba i ziemi jest Panem, nie mieszka w świątyniach ręką uczynionych;V2%Gdy bowiem chodziłem, oglądając to, co służy waszej religii, napotkałem też ołtarz, na którym było napisane: Bogu niepoznawalnemu. Co więc czcicie, nie znając, ja wam przynoszę w poselstwie.13Paweł zatem, postawiony na środku Wzgórza Aresa, tak przemówił: „O Ateńczycy, na każdym kroku tu widzę, jak bardzo jesteście religijni..0UA wszyscy Ateńczycy i mieszkający tam przybysze na nic innego tak chętnie czasu nie poświęcają, jak na powtarzanie i na słuchanie najświeższych nowinek.{/oBo jakieś tu dziwne rzeczy sączysz nam do uszu. Chcielibyśmy się więc dowiedzieć, co one mają znaczyć”.%.CWzięli go zatem z sobą i zaprowadzili na Wzgórze Aresa, mówiąc: „Czy moglibyśmy się dowiedzieć, co to jest za nauka, ta przez ciebie głoszona?-1Natknęli się na niego również niektórzy filozofowie epikurejscy i stoiccy i jedni pytali: „Co chce powiedzieć ten gawron?”, a inni: „Zdaje się, że to głosiciel jakichś obcych bogów” — a to z tej racji, że mówił o Jezusie i o zmartwychwstaniu.,}W synagodze nawiązywał rozmowy z Żydami i z czcicielami [Boga], a codziennie na agorze z przygodnie spotkanymi.+Gdy Paweł czekał na nich w Atenach, duch jego rozpalał się gniewem, bo widział, że w tym mieście pełno jest wizerunków bóstw.%*COdprowadzający towarzyszyli Pawłowi aż do Aten. Stamtąd wrócili, otrzymawszy polecenie dla Sylasa i Tymoteusza, by jak najszybciej przyszli do niego. )Bracia zatem natychmiast wyprawili Pawła, tak że odszedł w stronę morza. Sylas natomiast i Tymoteusz pozostali tam jeszcze.%(C Kiedy Żydzi z Tesaloniki dowiedzieli się, że Paweł głosi słowo Boże w Berei, przybyli tam i zaczęli wywoływać i podburzać zbiegowisko ludzi.g'G Wielu z nich uwierzyło, a także spośród pogan niemało dostojnych kobiet i mężczyzn.+&O Ci tutaj okazali się bardziej szlachetni od tamtych w Tesalonice, bo przyjęli słowo z wielkim zapałem. Codziennie badali Pisma, czy rzeczywiście tak jest.% Tymczasem bracia natychmiast, w nocy, wysłali Pawła i Sylasa do Berei. Po przybyciu udali się tam do synagogi Żydów.I$  Ci po wzięciu kaucji od Jazona i pozostałych wypuścili ich.E#Tak podburzyli tłum i politarchów, którzy to słyszeli. "To Jazon ich przyjął! Oni wszyscy występują przeciwko dekretom Cezara, bo głoszą, że inny jest królem — jakiś Jezus!”!/Gdy ich nie znaleźli, zaciągnęli Jazona i niektórych braci przed politarchów, krzycząc: „To burzyciele państwa! Już i tutaj przybyli!L Żydzi jednak unieśli się zawiścią, dobrali z agory jakichś zepsutych ludzi i wywołując zbiegowisko, poruszyli miasto. Przybyli pod dom Jazona z zamiarem wyprowadzenia ich przed tłum."=Niektórzy z nich uwierzyli i przyłączyli się do Pawła i Sylasa, podobnie wielka liczba czcicieli spośród pogan i niemało wpływowych kobiet.'GTak oto wyjaśniał im i dowodził: „Mesjasz miał cierpieć i powstać z martwych”, oraz: „Ten, którego ja wam głoszę, Jezus, jest Mesjaszem”.{Udał się Paweł do nich według swego zwyczaju i przez trzy szabaty rozprawiał z nimi, opierając się na Pismach.` ;Idąc przez Amfipolis i Apolonię, doszli do Tesaloniki, gdzie była synagoga Żydów.r](Wyszli więc z więzienia, udali się do Lidii, zobaczyli się z braćmi, dodali im otuchy i odeszli.iK'Przyszli więc, wyrazili skruchę przed nimi, a po wyprowadzeniu prosili, by opuścili miasto.zm&Posterunkowi przekazali te słowa sprawującym władzę. Przestraszyli się słysząc, że tamci są Rzymianami.q[%Paweł jednak powiedział do tamtych: „Bez sądu, publicznie poddali nas chłoście, nas, obywateli rzymskich, i wrzucili nas do więzienia, a teraz cichaczem nas usuwają!? O, nie! Niech sami tu przyjdą i nas wyprowadzą”.5c$Strażnik więzienia przekazał te słowa Pawłowi, [mówiąc]: „Władze przysłały tu, że macie zostać zwolnieni. Teraz zatem już wyjdźcie i idźcie w pokoju”.ve#Gdy zrobił się dzień, sprawujący władzę wysłali posterunkowych z rozkazem: „Zwolnij tych ludzi”.ve"Poprowadził ich do mieszkania, zastawił stół i cieszył się z całą rodziną, że uwierzył w Boga.w!Zajął się więc nimi o tej godzinie nocnej, opatrzył rany i od razu sam z wszystkimi swoimi przyjął chrzest.L I przedstawili słowo Pańskie jemu i wszystkim jego domownikom.`9Oni odpowiedzieli: „Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony ty i twój dom”.nUPo wyprowadzeniu ich na zewnątrz zapytał: „Panowie, co powinienem robić, aby się uratować?”lQTamten zażądał światła, skoczył do środka i roztrzęsiony upadł przed Pawłem i Sylasem.Tymczasem Paweł zawołał donośnym głosem mówiąc: „Nie rób sobie żadnej krzywdy, bo wszyscy tu nadal jesteśmy”.7Wyrwany ze snu strażnik, gdy zobaczył otwarte drzwi więzienia, sięgnął po miecz, aby się zabić, bo był przekonany, że więźniowie uciekli.3 _Nagle nastąpił silny wstrząs ziemi, tak że wzruszyły się fundamenty więzienia. W tej samej chwili otwarły się wszystkie drzwi i z wszystkich opadły kajdany.v eO północy Paweł i Sylas, modląc się śpiewem, wielbili Boga, a więźniowie przysłuchiwali się im.  Ten, skoro otrzymał taki nakaz, wtrącił ich do najgłębszej części więzienia i drewnianymi dybami unieruchomił im nogi.| qGdy im wymierzono wiele razów, wrzucili ich do więzienia, nakazując jego strażnikowi, by ich dobrze pilnował.q [Także tłum nastawał na nich. Sprawujący zatem władzę zdarli z nich szaty i wydali na chłostę.hISzerzą takie obyczaje, jakich nam, Rzymianom, nie godzi się przyjmować ani praktykować”.Po doprowadzeniu ich przed sprawujących władzę powiedzieli: „Ci ludzie, będący Żydami, powodują zamieszki w naszym mieście.%Gdy jej panowie spostrzegli, że odeszła ich nadzieja na dalsze dochody, złapali Pawła i Sylasa i zaciągnęli ich na agorę do władz.RRobiła to przez wiele dni. Wreszcie zmęczony tym Paweł, zwracając się do owego ducha, powiedział: „W imię Jezusa Chrystusa nakazuję ci wyjść z niej”. I w tej chwili z niej wyszedł.Idąc teraz za Pawłem i za nami, wykrzykiwała mówiąc: „Ci ludzie są sługami Boga najwyższego. Oni was uczą drogi zbawienia”./WGdy szliśmy na to miejsce modlitwy, spotkała nas przypadkowo pewna niewolnica, opanowana przez wieszczego ducha. Wieszczeniem przynosiła swym panom duże dochody.EGdy przyjęła chrzest ona i jej dom, zaprosiła [nas], mówiąc: „Jeśli już uznaliście mnie za wierzącą w Pana, chodźcie do mojego domu i zostańcie”. I wymogła to na nas.KSłuchała też pewna kobieta imieniem Lidia, pochodząca z Tiatyry sprzedawczyni purpury, czcicielka Boga. Pan otwarł jej serce, tak że zaczęła się skłaniać do tego, co mówił Paweł.(I W szabat wyszliśmy poza bramę miasta nad rzekę, gdzie, jak sądziliśmy, było miejsce modlitwy. Usiedliśmy tam i rozmawialiśmy z zebranymi kobietami. stamtąd natomiast do Filippi, które jest kolonią, miastem pierwszego okręgu Macedonii. W tym mieście spędziliśmy jakiś czas.t~a Po wypłynięciu z Troady skierowaliśmy się bezpośrednio do Samotraki, a następnego dnia do Neapolu,}3 Gdy tylko otrzymał tę wizję, zaraz staraliśmy się wybrać do Macedonii, wnioskując, że sam Bóg nas wzywa, abyśmy im zanieśli ewangelię. |/ Wtedy Paweł miał w nocy wizję: stał pewien Macedończyk i prosił go mówiąc: „Przepraw się do Macedonii i przyjdź nam z pomocą”.5{ePo przejściu zatem Myzji, zeszli do Troady.ezCGdy dotarli do Myzji, próbowali przejść do Bitynii, jednak Duch Jezusa nie pozwolił im.hyIPrzeszli przez Frygię i kraj galacki, bo Duch Święty zabronił im głosić słowo w Azji._x7Tak zatem Kościoły umacniały się w wierze i z każdym dniem rosły w liczbę.rw]Idąc przez miasta, przekazywali postanowienia, powzięte w Jerozolimie przez apostołów i starszych.Yv+Paweł chciał, by i on z nim poszedł. Zabrawszy go zatem poddał obrzezaniu ze względu na Żydów, którzy byli w tamtejszych miejscowościach. Wszyscy bowiem wiedzieli, że jego ojciec jest poganinem.LuDobre o nim wydawali świadectwo bracia w Listrze i w Ikonium. t ;Doszedł również do Derbe i Listry. A był tam właśnie pewien uczeń imieniem Tymoteusz, syn Żydówki, która już uwierzyła, i ojca poganina.>sw)Idąc przez Syrię i Cylicję, umacniał Kościoły.erC(a Paweł przybrał sobie Sylasa i udał się w drogę, polecony przez braci łasce Pana.pqY'I doszło do ostrego sporu, tak że rozeszli się obaj: Barnaba wziął Marka i popłynął na Cypr,p%&Paweł natomiast uważał, że skoro odszedł od nich w Pamfilii i nie towarzyszył im w tamtym dziele, to brać go z sobą nie należy.=ou%Barnaba chciał wziąć także Jana zwanego Markiem,)nK$Po pewnym czasie powiedział Paweł do Barnaby: „Wróćmy i zobaczmy, jak się mają bracia w każdym z tych miast, gdzie głosiliśmy słowo Pańskie”.m+#Paweł natomiast i Barnaba zajmowali się nadal nauczaniem w Antiochii i głoszeniem wraz z wielu innymi radosnej nowiny słowa Pańskiego. l"[] k!Spędzili tam jakiś czas i potem zostali przez braci spokojnie przygotowani na powrotną drogę do tych, którzy ich przysłali.ejC Ponieważ także Juda i Sylas byli prorokami, hojnym słowem zachęcili i umocnili braci.>iwPo przeczytaniu ucieszyli się takim jego pouczeniem.ch?Ci zatem wysłani dotarli do Antiochii i po zebraniu społeczności przekazali ów list.0gYunikać pokarmów z ofiar dla bożków, i krwi, i tego, co zostało uduszone, i rozwiązłości. Dobrze zrobicie, strzegąc siebie przed tym. Bądźcie zdrowi”.fPostanowiliśmy mianowicie, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego więcej ciężaru poza tym oto najbardziej niezbędnym:[e/Tak zatem przysyłamy wam Judę, Sylasa i ich, by to samo przekazali wam ustnie.gdGto jest z tymi, którzy życie swe poświęcają dla imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa. cpostanowiliśmy na wspólnym zebraniu, by posłać do was wybranych mężów razem z umiłowanymi przez nas Barnabą i Pawłem,b'Gdy dowiedzieliśmy się, że niektórzy, wychodząc od nas, choć im nie kazaliśmy, posiali niepokój wśród was, wypaczając wasze dusze,a/Wysłali też przez nich takie pismo: „Apostołowie i starsi bracia pozdrowienie pochodzącym z pogan braciom w Antiochii, Syrii i Cylicji.`Wtedy apostołowie, starsi i cały Kościół postanowili wybrać mężów spośród siebie i wysłać do Antiochii razem z Pawłem i Barnabą, a mianowicie Judę z przydomkiem Barsabas i Sylasa, mężów wyróżniających się wśród braci._Przecież Mojżesz już od najdawniejszych pokoleń ma swych heroldów w każdym mieście, bo co szabat jest czytany w synagogach”. ^lecz posłać im nakaz, aby się trzymali daleko od zmazy bożków, od rozwiązłości, od tego, co zostało uduszone, i od krwi.v]eDlatego ja uważam, że nie należy dodawać ciężaru tym, którzy spośród pogan nawracają się do Boga,\7wiadomym od pradawna.[-by pozostali ludzie odszukali Pana, a tak samo wszyscy poganie, u których zostało wezwane imię moje nad nimi — mówi Pan, który czyni towZgPotem powrócę, i odbuduję zapadły namiot Dawida, i odbuduję jego ruinę, i znów go prosto postawię,FYPotwierdzają to słowa Proroków, tak bowiem jest napisane:vXeSzymon przedstawił, jak to najpierw sam Bóg spojrzał na pogan, aby z nich wziąć lud dla imienia swego.]W3 Gdy skończyli, odezwał się Jakub takimi słowami: „Posłuchajcie mnie, bracia.V/ Uspokoiło się całe zgromadzenie i słuchało opowiadań Barnaby i Pawła o tym, jakie znaki i cudy uczynił wśród pogan Bóg przez nich. ~~G};|S{Ozyy"xvxwavvuuYtt!smrrrrqponnimmvllUkkKjj>ii=hhgg1ffPedd/cc bfa``__^^]]\ [WZuYYXWWhVUUTSS[RzRQQPPDONNMMMM%LKKJJ)IfIIHH7GG FnF EGDDVDCC BAA5@??>==}=<EuJa natomiast nie odkryłem, by on dopuścił się czegoś, za co należałaby się kara śmierci. Kiedy on sam złożył apelację do Najdostojniejszego, postanowiłem go wysłać.DWtedy Festus tak przemówił: „Królu Agryppo i wszyscy obecni tu z nami mężowie, oto widzicie tego, w którego sprawie zwróciła się do mnie cała społeczność Żydów, tak w Jerozolimie, jak i tutaj, wykrzykując, że on dłużej żyć nie powinien.NCNazajutrz Agryppa i Berenike przybyli z okazałą asystą i weszli do audytorium razem z dowódcami kohort i najbardziej znamienitymi obywatelami miasta. Na rozkaz Festusa wprowadzono Pawła.BAgryppa rzekł do Festusa: „Chciałbym i ja posłuchać tego człowieka”. „Jutro” — odpowiedział — „posłuchasz go”.5AcPaweł zażądał wówczas, by go zatrzymać do rozpatrzenia sprawy przez Najdostojniejszego. Kazałem zatem trzymać go w więzieniu, zanim go nie odeślę do Cezara”.@Ja nie będąc obeznany z ich kwestiami zapytałem, czy chciałby iść do Jerozolimy i tam poddać się sądowi w tych rzeczach.?3lecz jedynie mieli do niego jakieś kwestie związane z ich zabobonem i z niejakim Jezusem, już umarłym, o którym Paweł mówił, że żyje. > Jednak oskarżyciele, stanąwszy naprzeciw niego, nie zarzucili mu żadnych takich złych czynów, jakich ja się spodziewałem,=!Kiedy więc tu się zebrali, zaraz następnego dnia zasiadłem bez żadnej zwłoki na trybunie i kazałem tego człowieka przyprowadzić.g<GOdpowiedziałem im, że Rzymianie nie mają zwyczaju wydawać wyroku na jakiegoś człowieka, zanim nie stanie osobiście, oskarżony naprzeciw oskarżycieli, i nie otrzyma możliwości obrony przed stawianymi zarzutami.;{Gdy byłem w Jerozolimie, arcykapłani i starsi żydowscy wnieśli na niego skargę, domagając się wyroku na niego.:/Ponieważ przebywali tam dłużej, Festus przedstawił królowi sprawę Pawła mówiąc: „Feliks zostawił tu w więzieniu pewnego człowieka._97 Po paru dniach przybyli do Cezarei, do Festusa z wizytą, król Agryppa i Berenike.l8Q Wtedy Festus po rozmowie z radą rzekł: „Do Cezara się odwołałeś, do Cezara pójdziesz”.y7k Gdybym dopuścił się występku i popełnił coś, za co się słusznie umiera, nie wybraniałbym się od śmierci. A skoro bez podstaw jest to, o co mię ci oskarżają, nikt im nie może mnie wydać. Składam odwołanie do Cezara”.F6 Paweł odpowiedział: „Skoro już stanąłem przed trybuną Cezara, tu powinienem być sądzony. Przeciwko Żydom żadnego nie dopuściłem się występku, o czym i ty wiesz najlepiej.53 Chcąc okazać przychylność Żydom, Festus zapytał Pawła: „Czy chcesz pójść do Jerozolimy i tam być o to sądzony pod moim nadzorem?”4Paweł natomiast w swojej obronie powiedział: „W niczym nie uchybiłem ani żydowskiemu Prawu, ani świątyni, ani Cezarowi”.!3;Gdy tam stanął, otoczyli go Żydzi przybyli z Jerozolimy i przedstawiali liczne i ciężkie oskarżenia, których jednak nie potrafili udowodnić.(2IPrzebywał u nich nie więcej niż osiem czy dziesięć dni, a potem wrócił do Cezarei. Nazajutrz zasiadł na trybunie i rozkazał przyprowadzić Pawła.61e„Niech więc pójdą ze mną” — powiedział — „mający wśród was znaczenie i niech tam go oskarżają, jeśli tego człowieka obarcza jakieś przestępstwo”.`09Festus odpowiedział, że Paweł jest pod strażą w Cezarei, a on zaraz ma wracać./domagając się łaski dla siebie przeciw Pawłowi, aby go wezwał do Jeruzalem. Szykowali bowiem zasadzkę, by go zabić po drodze.d.AFaryzeusze i pierwsi spośród Żydów wnieśli do niego skargę na Pawła i prosili go,l- SGdy Festus objął rządy nad prowincją, trzy dni później wybrał się z Cezarei do Jerozolimy.),KPo upływie dwóch lat Feliks otrzymał następcę: Porcjusza Festusa. Lecz chcąc jeszcze okazać życzliwość Żydom, Feliks zostawił Pawła w więzieniu.~+uRównocześnie jednak spodziewał się, że Paweł da mu pieniądze. Stąd też więcej razy wzywał go na rozmowę.G*Gdy jednak mówił o sprawiedliwości, o wstrzemięźliwości i o przyszłym sądzie, Feliks przestraszony powiedział: „Na teraz wystarczy. Odejdź. Gdy znajdę czas, wezwę cię”.,)QPo paru dniach Feliks przyszedł z Druzyllą, swą żoną, która była Żydówką, wezwał Pawła i słuchał jego nauki dotyczącej wiary w Chrystusa Jezusa.(1Nakazał centurionowi, by trzymać Pawła pod strażą, mieć jednak wzgląd na niego i nie zabraniać, by ktoś z jego bliskich usługiwał mu.4'aFeliks odroczył ich sprawę. Choć bardzo dokładnie znał kwestie tej drogi, powiedział: „Gdy przybędzie Lizjasz, dowódca kohorty, rozpatrzę te wasze [skargi]”.&5Chyba że może to jedno zdanie, które wygłosiłem stojąc wśród nich: Sądzą mnie dzisiaj przed wami w sprawie zmartwychwstania umarłych”. %A nawet ci tutaj, skoro już tam stanąłem przed Sanhedrynem, niech powiedzą, czy jakieś przestępstwo znaleźli wtedy we mnie.w$gpewni Żydzi z Azji. To oni powinni stanąć tu przed tobą i złożyć skargę, jeśli coś mają do mnie.d#AI w tych dniach spotkali mnie w świątyni rytualnie czystego, bez tłumu, bez hałasu,R"Przybyłem do mego narodu po paru latach, by oddać jałmużnę i dary.h!IZ tej racji i ja się staram, by mieć sumienie nienaganne we wszystkim wobec Boga i ludzi. }Mam też nadzieję w Bogu, którą i oni przyjmują, że będzie zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych.?wWyznaję przed tobą, że zgodnie z drogą, którą oni nazywają odszczepieństwem, służę Bogu naszych ojców i wierzę we wszystko, co jest napisane w Prawie i u Proroków.a; Dlatego nie są w stanie przedstawić ci dowodów na to, o co mię teraz oskarżają.- I nie spotkali mnie ani w świątyni, ani w synagogach, ani na mieście, bym z kimś rozprawiał albo wywoływał jakieś poruszenia tłumu.wg Ty możesz sprawdzić, że ja nie dalej niż dwanaście dni temu przybyłem do Jeruzalem, aby oddać pokłon.-S Gdy namiestnik skinął, by mówić, Paweł powiedział: „Wiem, że od wielu lat jesteś sędzią tego ludu, dlatego z dobrą myślą wygłaszam swoją obronę.U# Żydzi włączając się poświadczali, że tak właśnie ta rzecz się ma.taSam możesz od niego dowiedzieć się, poddając dochodzeniu, o tym wszystkim, o co my go oskarżamy”. []OOn nawet świątynię usiłował zbezcześcić! Pojmaliśmy go zatem.?wStwierdziliśmy, że ten tutaj człowiek — to źródło zarazy, podżegacz rozruchów przeciwko wszystkim Żydom na całym świecie i przywódca odszczepieńców nazaretańskich.xiLecz by cię zbędnie nie męczyć, od razu cię proszę o wysłuchanie nas z właściwą ci łaskawością.q[My, najszlachetniejszy Feliksie, z wielką wdzięcznością wszędzie i każdego dnia to dostrzegamy.H Gdy go przywołano, Tertullos zaczął mowę oskarżycielską od takich słów: „Za twoją sprawą nastał nam wielki pokój i dzięki twojej opiece ład panuje dla szczęścia tego ludu.3 aPięć dni później przybył arcykapłan Ananiasz razem z niektórymi starszymi i z niejakim Tertullosem, retorem. Wnieśli do namiestnika skargę przeciwko Pawłowi.#rzekł: „Przesłucham cię, gdy przybędą także twoi oskarżyciele”. Potem rozkazał go pilnować w pretorium Heroda.gG"Po przeczytaniu listu zapytał, z jakiej jest prowincji. Dowiedziawszy się, że z Cylicji,Z-!Tamci przybyli do Cezarei, wręczyli list namiestnikowi i przekazali mu Pawła.^5 Nazajutrz zostawili konnych, by z nim pojechali dalej, a sami wrócili do warowni.k OZgodnie z otrzymanym rozkazem żołnierze zabrali Pawła i poprowadzili nocą przez Antipatris.O A ponieważ mi doniesiono, że będzie zasadzka na tego człowieka, posyłam go od razu do ciebie, zalecając równocześnie oskarżycielom, by także oni tobie przedstawili, co mają do niego”.2 ]Ustaliłem, że oskarżają go w związku z jakimiś ich kwestiami prawnymi i że nie ma na nim niczego, za co oskarżony zasługiwałby na śmierć lub uwięzienie.t aPragnąc rozpoznać powód, dla którego występowali przeciw niemu, sprowadziłem go przed ich Sanhedryn.@ yTego męża, który został przez Żydów schwytany i miał już być przez nich zabity, interweniując z wojskiem uratowałem, bo się dowiedziałem, że jest obywatelem rzymskim.Y+„Klaudiusz Lizjasz najszlachetniejszemu namiestnikowi Feliksowi pozdrowienie.)MI napisał list takiej treści:pYPrzygotować też wierzchowce, by wsadzić Pawła i bezpiecznie dostawić namiestnikowi Feliksowi”.]3Potem przywołał dwóch centurionów i dał im rozkaz: „Miejcie w gotowości na trzecią godzinę nocną dwustu żołnierzy na wymarsz do Cezarei, a nadto siedemdziesięciu konnych i dwustu włóczników.kODowódca odprawił młodzieńca i nakazał mu: „Nikomu nie mów, że mi o tym doniosłeś”.wTy jednak ich nie słuchaj, bo ponad czterdziestu ich ludzi ma już gotową zasadzkę na niego. Zaprzysięgli się bowiem, że niczego ani nie zjedzą, ani nie wypiją, dopóki go nie zabiją. I teraz gotowi czekają na odpowiedź od ciebie”.3_Odpowiedział: „Zmówili się Żydzi, aby ciebie poprosić, byś im jutro sprowadził tam przed Sanhedryn Pawła, bo niby zamierzają dokładniej zbadać jego sprawę.ucWziąwszy go za rękę, dowódca odprowadził go na bok i zapytał: „O czym chcesz mnie powiadomić?”J Wziął go więc, zaprowadził do dowódcy i zameldował: „Więzień Paweł przywołał mnie i domagał się, abym tego młodzieńca przyprowadził do ciebie. Ma ci coś do powiedzenia”./Paweł przywołał jednego z centurionów i rzekł: „Zaprowadź tego młodzieńca do dowódcy kohorty. Ma go bowiem o czymś powiadomić”.|~qDowiedział się o tej zasadzce siostrzeniec Pawła. Przyszedł zatem, dostał się do warowni i powiadomił go.o}WWy zatem z Sanhedrynem złóżcie teraz wniosek do dowódcy kohorty, aby sprowadził go tu do was, gdyż niby zamierzacie dokładniej zbadać jego sprawę. My tymczasem będziemy już przygotowani, aby go zabić, nim dojdzie”.#|?Przyszli oni do arcykapłanów i starszych i powiedzieli: „Zobowiązaliśmy się pod przysięgą, że niczego nie zjemy, dopóki nie zabijemy Pawła.Q{ A tych, którzy to zaprzysiężenie zrobili, było ponad czterdziestu.z1 Gdy zrobił się dzień, Żydzi zawiązali spisek i zaprzysięgli się mówiąc, że ani jeść nie będą, ani pić, dopóki nie zabiją Pawła.^y5 Najbliższej nocy stanął przy nim Pan i powiedział: „Bądź dobrej myśli, jak bowiem w Jeruzalem dałeś świadectwo w sprawach mnie dotyczących, tak trzeba, abyś i w Rzymie był takim świadkiem”.0xY Ponieważ spór się wzmagał, dowódca kohorty w obawie, aby nie rozszarpali Pawła, rozkazał wojsku zejść, wyrwać go spomiędzy nich i wprowadzić do warowni.ww Zrobił się wielki krzyk. Ze strony faryzeuszy wystąpili niektórzy uczeni w Piśmie i sprzeczając się mówili: „My w tym człowieku nie widzimy niczego złego. A jeśli to rzeczywiście jakiś duch do niego przemówił albo anioł?” vSaduceusze bowiem mówią, że nie ma ani zmartwychwstania, ani aniołów, ani duchów, faryzeusze natomiast uznają to wszystko.ouWGdy to powiedział, powstał spór między faryzeuszami a saduceuszami i zebranie się podzieliło.jtMPonieważ Paweł wiedział, że część z nich to saduceusze, a część faryzeusze, zawołał do Sanhedrynu: „Bracia, ja jestem faryzeuszem, synem faryzeuszy, a sądzą mnie za wiarę w zmartwychwstanie umarłych!”s-Paweł odrzekł: „Nie wiedziałem, bracia, że to arcykapłan. Bo rzeczywiście jest napisane: Przywódcy ludu nie będziesz złorzeczył”. Ir Stojący tam odezwali się: „Arcykapłanowi Boga urągasz!”0qYPaweł rzekł mu na to: „Niedługo Bóg ciebie uderzy, ty murze pobielony! To ty zasiadłeś, aby mnie sądzić według Prawa, a wbrew Prawu każesz mnie bić?!”Xp)Na to arcykapłan Ananiasz polecił stojącym przy sobie uderzyć go w twarz.o Patrząc śmiało, Paweł przemówił do Sanhedrynu: „Bracia, ja nadal aż do dziś służę Bogu z sumieniem całkowicie czystym”.Wn'Następnego dnia, chcąc się dowiedzieć czegoś pewnego, o co go Żydzi oskarżają, zwolnił go i nakazał zebranie arcykapłanów i całego Sanhedrynu. Sprowadził Pawła i postawił go przed nimi.6meZ miejsca zatem mający go poddawać przesłuchiwaniu odstąpili od niego, a dowódca kohorty przestraszył się, że jest obywatelem rzymskim i że kazał go związać. lNa to powiedział dowódca: „Ja za wielkie pieniądze kupiłem obywatelstwo”. Paweł rzekł: „A ja się nim urodziłem”.}ksPodszedł dowódca i zapytał go: „Odpowiedz mi! Czy ty jesteś obywatelem rzymskim?”. On odrzekł: „Tak”."j=Gdy to centurion usłyszał, podszedł do dowódcy kohorty i zameldował mówiąc: „Co ty chcesz zrobić!? Ten człowiek jest obywatelem rzymskim!”5icGdy już go rozciągnięto, wiążąc rzemieniami, odezwał się Paweł do stojącego tam centuriona: „Czy wolno wam chłostać obywatela rzymskiego i to bez wyroku?”>hudowódca kohorty rozkazał wprowadzić go do środka warowni. Nakazał też przesłuchać go, poddając chłoście, aby się dowiedzieć, z jakiego powodu tak na niego wrzeszczą.MgGdy oni krzyczeli, i szaty rzucali, i piach miotali w powietrze, fSłuchali go aż do tego zdania. Tu jednak podnieśli wrzask wołając: „Usunąć z ziemi takiego! Nie godzi się, aby żył!”KeJednak rzekł mi: Idź! To ja cię posyłam daleko: do pogan”. d%że gdy wylewano krew Szczepana, Twojego świadka, ja tam stałem, i przyświadczałem temu, a tym, którzy go zabijali, pilnowałem szat. cJa odrzekłem: Panie, oni wiedzą, że ja wierzących w Ciebie zamykałem w więzieniach i poddawałem w synagogach chłoście;bi zobaczyłem Jego. Mówił mi: Pośpiesz się i jak najprędzej opuść Jeruzalem, bo tu twojego świadectwa o mnie nie przyjmą.awA gdy wróciłem do Jeruzalem i modliłem się w świątyni spotkało mnie coś takiego: Oto popadłem w ekstazę|`qCzemu więc jeszcze zwlekasz? Wstań, przyjmij chrzest i oczyszczenie ze swych grzechów, wzywając Jego imienia.j_MBędziesz Jego świadkiem wobec wszystkich ludzi w tych sprawach, które ujrzysz i usłyszysz.^1A on powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię sobie, abyś poznał Jego wolę, i zobaczył Sprawiedliwego, i głos usłyszał z Jego ust.w]g przyszedł do mnie i stanąwszy rzekł mi: Szawle, bracie, przejrzyj! I w tejże chwili ja go zobaczyłem. \ A niejaki Ananiasz, człowiek zgodnie z Prawem pobożny, cieszący się dobrą opinią u wszystkich mieszkających tam Żydów,}[s Ponieważ od blasku owego światła zaniewidziałem, wszedłem do Damaszku trzymany za ręce przez mych towarzyszy.Z3 Zapytałem: Co mam zrobić, Panie? A Pan rzekł do mnie: Podnieś się i wejdź do Damaszku. Tam ci powiedzą wszystko, co masz nakazane zrobić.sY_ Towarzyszący mi widzieli owo światło, natomiast głosu Tego, który ze mną rozmawiał, nie słyszeli.zXmJa odpowiedziałem: Kim jesteś, Panie? Rzekł do mnie: Ja jestem Jezus z Nazaretu, którego ty prześladujesz.yWkPadłem na ziemię i usłyszałem głos, który mówił do mnie: Szawle! Szawle! Dlaczego mnie prześladujesz?2V]Lecz oto, co mi się zdarzyło, gdy byłem w drodze i zbliżałem się już koło południa do Damaszku: Nagle rozbłysnęło wokół mnie wielkie światło z nieba.kUOjak mi to może poświadczyć arcykapłan i cała starszyzna. Od nich to właśnie otrzymałem listy do braci, gdy do Damaszku się udawałem, by i tych, którzy tam byli, w kajdanach sprowadzić do Jeruzalem dla ukarania. T Ja też prześladowałem tę drogę aż do kary śmierci. Zakładałem kajdany i do więzień wydawałem mężczyzn i kobiety,ySk„Ja jestem Żydem. Urodziłem się w Tarsie w Cylicji, a wzrastałem w tym mieście, wychowywany u stóp Gamaliela ściśle według norm ojczystego Prawa. Płonę gorliwością o cześć Boga, tak jak dzisiaj wy wszyscy płoniecie.ZR-Słysząc, że mówi po hebrajsku, jeszcze bardziej się uciszyli. Rzekł zatem:GQ „Bracia i ojcowie, posłuchajcie mojej wobec was obrony”.-PS(Gdy pozwolił, Paweł stanął na schodach i ręką dał znak ludowi. Kiedy w pełni się uciszyli, przemówił do nich w języku Hebrajczyków takimi słowami:0OY'Paweł odpowiedział: „Ja jestem Żydem, rodem z Tarsu w Cylicji, obywatelem tego wcale nie najmniejszego miasta. Proszę cię, pozwól mi przemówić do ludu”.N&Nie jesteś zatem owym Egipcjaninem, który niedawno podburzył i wyprowadził na pustynię czterystu ludzi walczących sztyletami?”M7%Gdy miał już być wprowadzony do twierdzy, Paweł odezwał się do dowódcy: „Czy mogę ci coś powiedzieć?” A ten zapytał: „Znasz grecki?EL$Mnóstwo ludzi szło z tyłu wrzeszcząc: „Zabić go!”wKg#Gdy znalazł się przy schodach, doszło do tego, że żołnierze musieli go nieść z powodu naporu tłumu.$JA"Lecz każdy z tłumu co innego wykrzykiwał. Nie mogąc z powodu wrzawy dowiedzieć się niczego pewnego, wydał rozkaz, by go zaprowadzić do twierdzy.I-!Kiedy dowódca podszedł, aresztował go i rozkazał go skuć dwoma łańcuchami. Potem zaczął dochodzić, kim jest i czego się dopuścił.H7 Natychmiast zatem wziął z sobą żołnierzy i centurionów i zbiegł tam do nich. Gdy zobaczyli dowódcę i żołnierzy, przestali bić Pawła.oGWGdy oni się zabierali do zabicia go, dotarł meldunek do dowódcy kohorty, że całe Jeruzalem wrze.(FIPoruszyło się całe miasto i zrobiło się wielkie zbiegowisko ludzi. Porwali Pawła i ciągnęli go poza teren świątyni. I zaraz zamknięto jej bramy. E Nieco wcześniej bowiem widzieli z nim w mieście Trofima z Efezu i myśleli, że Paweł wprowadził go na teren świątyni.Dwkrzycząc: „Biegnijcie tu z pomocą! To jest ten człowiek, który wszystkim wszędzie głosi nauki wrogie ludowi, i Prawu, i temu tu miejscu, a nadto jeszcze wprowadził pogan tu na teren świątyni i sprofanował to święte miejsce”.C)Gdy już siedem dni miało się skończyć, zobaczyli go na terenie świątyni Żydzi z Azji. Podburzyli cały tłum i rzucili się na niegoByPaweł zatem następnego dnia wziął z sobą tych mężczyzn, razem z nimi poddał się oczyszczeniu i wszedł na teren świątyni, zgłaszając termin, w którym po ukończeniu dni oczyszczenia złożona zostanie ofiara za każdego z nich.dAAA jeśli chodzi o tych pogan, którzy uwierzyli, to my przecież już wysłaliśmy im nasze rozstrzygnięcie: że mają się wystrzegać pokarmów z ofiar dla bożków, i krwi, i uduszonego, i rozwiązłości”.@ Weź ich z sobą, poddaj się razem z nimi oczyszczeniu i zapłać za nich, aby ostrzygli sobie głowę. Wtedy wszyscy poznają, że bezpodstawne było, co o tobie mówiła pogłoska; że przeciwnie, także ty w swoim zachowaniu przestrzegasz Prawa.y?kZrób więc, jak ci powiemy. Mamy tu czterech mężczyzn, na których ciąży obowiązek dopełnienia ślubów.?>yCóż zatem? Na pewno dowiedzą się, że przybyłeś.w=gA o tobie dotarła do nich pogłoska, że wszystkich Żydów rozproszonych wśród pogan wzywasz w swym nauczaniu do odejścia od Mojżesza, bo mówisz, aby nie poddawali dzieci obrzezaniu i aby postępowali niezgodnie z obyczajami. s~~}||P{{)zz3yyBxxwvxuuRtssTrYrqNpooNo@nnBmmwm1llkkjjiiIhhtggGff:eedcc'bb0a``t_t^^+]]^\[[["ZYYYXX7WWVVqUU TTSS@RRcQQQ5PP+OlNNRMMM0LAKK>JII[IHHhGGGGbG>GFmEEDDDDCFBAArA@@$??4>>C== <twTrzymający się ciała Bogu podobać się nie mogą.{soGdyż zamysły ciała — wrogością w stosunku do Boga, nie poddaje się ono prawu Bożemu, nawet nie potrafi.PrZamysły ciała — śmiercią, zamysły Ducha — życiem i pokojem.qwBo żyjący według ciała myślą o tym, co należy do ciała, a ci według Ducha — o tym, co należy do Ducha. paby sprawiedliwość wymagana przez Prawo stała się pełna w nas, postępujących już nie według ciała, lecz według Ducha.Zo-Niezdolność tamtego Prawa spowodowana była przez ciało. Dlatego w sprawie grzechu Bóg posłał swojego Syna w ciele takim, jak każde grzeszne ciało, i wydał w tym ciele wyrok skazujący na grzech,mnSPrawo Ducha, [dającego] życie w Chrystusie Jezusie, uwolniło cię od prawa grzechu i śmierci.em ENie ma już zatem żadnego wyroku skazującego na tych, którzy [są] w Chrystusie Jezusie.*lM— Bogu trzeba dziękować za pośrednictwem Jezusa Chrystusa, naszego Pana. Tak zatem ja umysłem służę prawu Bożemu, ciałem natomiast — prawu grzechu.]k3„O ja nieszczęsny! Kto mnie wyzwoli z ciała [podległego] takiej śmierci?”4jawidzę jednak inne prawo w swoich członkach, że wojnę ono toczy z prawem mojej myśli i że prowadzi mnie do niewoli prawa grzechu, które jest w moich członkach.PiW zgodzie z wewnętrznym człowiekiem cieszę się z prawa Bożego,\h1Toteż odkrywam takie prawo, że choć dobro chcę czynić, zło jest mi bliższe.mgSA jeżeli to czynię, czego nie chcę, to już nie ja to robię, lecz mieszkający we mnie grzech.Vf%Nie czynię dobra, którego chcę, lecz robię to, czego nie chcę — zło.eWiem, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro, bo pragnienie dobra jest we mnie, spełnienie natomiast — nie.OdTeraz jednak już nie ja to robię, lecz mieszkający we mnie grzech.Ic A jeśli to robię, czym gardzę, przyznaję Prawu, że dobre.dbANie poznaję tego, co robię, bo nie czynię tego, co chcę, lecz to robię, czym gardzę.ayWiemy przecież, że Prawo związane jest z Duchem, a ja, sprzedawszy siebie grzechowi, związany jestem z ciałem.`  „Czy zatem to dobro stało się dla mnie śmiercią?” — Ależ nie! Lecz to grzech, by okazać się grzechem, korzystając z tego, co dobre, sprowadza na mnie śmierć. Tak grzech za sprawą przykazania aż nadto wyraziście okazuje się występny.f_E A zatem Prawo [jest] święte, święte też [jest], i sprawiedliwe, i dobre przykazanie.P^ Grzech bowiem skorzystał z przykazania, uwiódł mnie i zabił nim.j]M ja natomiast umarłem. I odkryłem, że przykazanie [wiodące] do życia [wiedzie] do śmierci.S\ Kiedyś żyłem bez Prawa, a gdy przyszło Prawo, grzech żyć zaczął,[Grzech skorzystał z przykazania i wywołał we mnie różnego rodzaju pożądania. Przecież martwy jest grzech bez Prawa.]Z3„Czy zatem powiemy: Prawo grzechem”? — Ależ nie! Lecz że nie poznałbym grzechu, gdyby nie Prawo. Nie dowiedziałbym się bowiem o pożądaniu, gdyby Prawo nie mówiło: „Nie będziesz pożądał”. UY#Teraz natomiast wolni jesteśmy od tego Prawa, bo umarliśmy dla tego, w czego byliśmy posiadaniu, i pełnimy służbę w stanie nowości pochodzącej od Ducha, a nie na rzecz przestarzałej litery.X5Bo kiedy byliśmy w ciele, grzeszne namiętności, [pobudzone] przez Prawo, działały w naszych członkach, tak że byliśmy plonem dla śmierci.>WuTak zatem i wy, moi bracia, staliście się umarli dla Prawa dzięki ciału Chrystusa i możecie być z innym: z Tym, który zmartwychwstał, abyśmy zaczęli być plonem Boga.ZV-Dlatego cudzołożnicą będzie nazwana, jeśli będzie z innym mężczyzną. Jeśli natomiast mąż umrze, wolna jest od [jego] praw, tak że nie jest cudzołożnicą, jeżeli będzie z innym mężczyzną.wUgOto zamężną kobietę Prawo wiąże z żyjącym mężem, a jeśli mąż umrze, wolna jest od praw męża.T yCzy nie wiecie, bracia — mówię przecież do znających Prawo — że Prawo kieruje człowiekiem, dopóki on żyje?nSUZapłatą grzechu — śmierć, a darem Boga — życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.*RMTeraz natomiast, wyzwoleni z niewoli grzechu, a oddani w niewolę Bogu, zbieracie żniwo, [służące] waszemu uświęceniu, a na końcu — życie wieczne.Q„I jakie wtedy zbieraliście żniwo?” — Takie, którego teraz się wstydzicie, bo końcem tamtych rzeczy — śmierć.[P/Kiedy bowiem byliście niewolnikami grzechu, wolni byliście od sprawiedliwości.)OKNa ludzki sposób mówię z powodu waszej przyrodzonej ułomności. Otóż jak dawniej oddaliście swoje członki na niewolników nieczystości i nieprawości, [by zyskiwać] nieprawość, tak teraz swoje członki oddajcie na niewolników sprawiedliwości, [by zyskiwać] uświęcenie.ZN-że wyzwoleni z niewoli grzechu, oddaliście się w niewolę sprawiedliwości.&MEBogu [niech będą] dzięki, że byliście niewolnikami grzechu, a staliście się z serca posłuszni temu rodzajowi nauki, który został wam przekazany;L'Czy nie wiecie, że komu oddajecie siebie na niewolników, [zobowiązanych] do posłuszeństwa, niewolnikami rzeczywiście jesteście tego, kogo słuchacie: bądź to grzechu, [wiodącego] do śmierci, bądź tego posłuszeństwa, [które prowadzi] do sprawiedliwości?[K/„Cóż zatem? Zgrzeszmy, bo nie podlegamy Prawu, lecz łasce”? — Ależ nie!YJ+Nie będzie grzech panem nad wami! Przecież nie podlegacie Prawu, lecz łasce.BI} ani nie oddawajcie grzechowi swoich członków na narzędzia nieprawości, lecz siebie Bogu oddajcie jako z umarłych żywi, także swoje członki — Bogu na oręż sprawiedliwości.}Hs Niech zatem grzech nie stanie się królem w waszym śmiertelnym ciele, byście musieli słuchać jego zachcianek,pGY Tak i wy zapiszcie sobie, że jesteście martwi dla grzechu, a żywi dla Boga w Chrystusie Jezusie.qF[ To bowiem, że umarł, [znaczy], że dla grzechu umarł raz na zawsze, a że żyje — żyje dla Boga.vEe A wiemy, że zmartwychwstały Chrystus już więcej śmierci nie podlega, śmierć nad Nim już nie panuje.^D5Jeżeli umarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że razem z Nim także żyć będziemy.9CmKto bowiem tak umarł, uwolnił się od grzechu.4BaWiemy przecież, że nasz dawny człowiek został razem [z Nim] ukrzyżowany, aby została zniszczona ostoja grzechu, abyśmy już więcej nie byli niewolnikami grzechu.AJeżeli bowiem jesteśmy teraz z Nim zrośnięci przez upodobnienie w śmierci, to potem — także w zmartwychwstaniu./@WRazem z Nim także zostaliśmy pogrzebani przez zanurzenie w śmierć, abyśmy i my weszli do nowego życia, tak jak Chrystus dzięki chwale Ojca zmartwychwstał.z?mCzy nie wiecie, że wszyscy zanurzeni przez chrzest w Chrystusa Jezusa, w śmierć Jego zostaliśmy zanurzeni?l>Q— Na pewno nie! Jakżeż my wszyscy, którzy umarliśmy dla grzechu, możemy nadal w nim żyć?T= #„Czy zatem powiemy: trwajmy w grzechu, aby się okazał ogrom łaski”?6<eaby jak grzech zaczął królować w śmierci, tak by łaska królowała przez sprawiedliwość, [wiodącą] do życia wiecznego za sprawą Jezusa Chrystusa, naszego Pana.;#Prawo się pojawiło, aby uwypuklić przestępstwo. Gdzie jednak uwypuklił się grzech, tam w przeogromnej obfitości wystąpiła łaska,1:[Jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka grzesznikami stali się liczni, tak również liczni przez posłuszeństwo jednego ustanowieni zostaną sprawiedliwymi.U9#A zatem jak przez przestępstwo jednego [doszło] do wyroku skazującego wszystkich ludzi, tak również przez sprawiedliwość jednego [doszło] do usprawiedliwienia dającego życie wszystkim ludziom. 8 Jeżeli bowiem przez przestępstwo jednego śmierć zaczęła królować z powodu tego jednego, to o wiele bardziej królować będą w życiu z powodu jednego, Jezusa Chrystusa, ci, którzy otrzymują ogromne bogactwo łaski i daru sprawiedliwości.87iA dar ten nie z powodu tego jednego, który zgrzeszył. Bo ów wyrok nad jednym — wyrokiem skazującym. Dar łaski natomiast — usprawiedliwieniem z wielu przestępstw.6Tylko że nie tak rzecz się ma z darem łaski, jak z przestępstwem. Jeśli mianowicie z powodu przestępstwa jednego wielu umarło, to o wiele bardziej na wielu spłynęła obficie łaska Boga i dar w łasce jednego Człowieka, Jezusa Chrystusa.+5Ojednak śmierć królowała od Adama aż do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli przestępstwem takim, jak Adam. A on jest zapowiedzią przyszłego.o4W Bo jeszcze przed Prawem grzech był na świecie, a grzechu nie przypisuje się, jeśli nie ma Prawa,B3} Dlatego jak z powodu jednego człowieka grzech wszedł na świat, a z powodu grzechu śmierć, tak śmierć, dla której wszyscy zgrzeszyli, przeszła również na wszystkich ludzi.%2C i nie tylko, ale również jako chlubiący się Bogiem dzięki Panu naszemu, Jezusowi Chrystusowi, za sprawą którego otrzymaliśmy teraz owo pojednanie.>1u Jeżeli bowiem, jako będący wrogami, zostaliśmy pojednani z Bogiem dzięki śmierci Jego Syna, to o ileż bardziej, już jako pojednani, otrzymamy zbawienie przez Jego życie;0{ O ileż bardziej teraz, jako już usprawiedliwieni za sprawą Jego krwi, dzięki Niemu wybawieni zostaniemy od gniewu.w/gBóg okazuje swoją miłość do nas przez to, że gdy jeszcze byliśmy grzesznikami, Chrystus umarł za nas.u.cA przecież z trudem za sprawiedliwego ktoś umrze; choć może za dobrego ktoś miałby odwagę umrzeć.[-/Bo gdy jeszcze byliśmy upadli, Chrystus już wtedy umarł za takich bezbożnych.z,mA nadzieja nie sprawia zawodu, bo dzięki danemu nam Duchowi Świętemu miłość Boga przepełnia nasze serca.N+a wytrwałość — doświadczenie, a doświadczenie — nadzieję.f*EI nie tylko, lecz chlubimy się nawet w uciskach, bo wiemy, że ucisk rodzi wytrwałość,){Dzięki Niemu otrzymaliśmy dostęp wiarą do owej łaski, w której trwamy i chlubimy się nadzieją chwały Bożej.z( oA zatem usprawiedliwieni z racji wiary, żyjemy w pokoju z Bogiem dzięki Panu naszemu, Jezusowi Chrystusowi.a';On oddał się za nasze przestępstwa i dla naszego usprawiedliwienia zmartwychwstał.&lecz również z myślą o nas, którym ma być wpisane — o wierzących w Tego, który wskrzesił z martwych Jezusa, Pana naszego.g%GA nie z myślą tylko o nim zostało napisane: „wpisane mu [to] zostało na rachunku”,X$)Dlatego też wpisane mu [to] zostało na rachunku po stronie sprawiedliwości.[#/i będąc w pełni przekonanym, że co [Bóg] obiecał, może także spełnić.m"SNie sprzeciwił się niewiarą obietnicy Boga, lecz umocnił się w wierze, oddawszy chwałę Bogu4!aI w tej wierze nie okazał słabości, choć dobrze wiedział, że jego ciało już jest uwiędłe — miał około stu lat — i że uwiędłe jest także łono Sary.$ AAbraham wbrew nadziei uwierzył nadziei, że stanie się ojcem wielu narodów zgodnie z tym, co jest powiedziane: „Tak będzie z twoim potomstwem”. /Wjak jest napisane: „Ustanowiłem cię ojcem wielu narodów” wobec Boga, któremu uwierzył i który ożywia umarłych, a to, czego nie ma, powołuje, by było.eCDlatego na podstawie wiary, aby [to oparte było] na łasce, aby obietnica była ważna dla całego potomstwa: nie tylko dla tego pod Prawem, lecz i dla tego, które ma wiarę Abrahama, bo on jest ojcem nas wszystkich,]3Przecież Prawo prowadzi do gniewu, a gdzie nie ma Prawa, nie ma i przestępstwa.Gdyby bowiem dziedzicami mieli być opierający się na Prawie, to owa wiara straciłaby wartość i nieważna stałaby się obietnica..U Obietnica [dana] Abrahamowi i jego potomstwu, że będzie dziedzicem świata, [przekazana mu] została nie z racji Prawa, lecz z racji sprawiedliwości wiary”.K oraz ojcem obrzezanych, którzy [mają wpisywaną sprawiedliwość] nie na podstawie samego obrzezania, lecz którzy idą także śladami wiary naszego ojca Abrahama z czasu przed obrzezaniem.Z- A znak obrzezania przyjął jako pieczęć sprawiedliwości wiary, tej jeszcze w stanie nieobrzezania, aby był ojcem wszystkich wierzących nieobrzezanych, by również oni mieli wpisaną sprawiedliwość,) Za co mu została wpisana? Czy jako już obrzezanemu, czy jako jeszcze nie obrzezanemu?” — Nie jako obrzezanemu, lecz jako nieobrzezanemu.8i „Czy [jest] to błogosławieństwo dla obrzezanego, czy i dla nieobrzezanego? Mówimy przecież: Wiara została wpisana Abrahamowi na rachunku po stronie sprawiedliwości.KBłogosławiony człowiek, któremu Pan nie zapisze grzechów”.s_„Błogosławieni, których nieprawości zostały odpuszczone i których grzechy zasłonięte zostały. zgodnie z owym błogosławieństwem, jakie Dawid wypowiada nad człowiekiem, któremu Bóg wpisuje sprawiedliwość bez uczynków:$ATemu natomiast, kto nie jest najęty do pracy, a wierzy w Tego, który usprawiedliwia bezbożnych, jego wiara wpisywana jest po stronie sprawiedliwościc?Pracownikowi nie wylicza się zapłaty na zasadzie łaski, lecz na zasadzie należności.Co bowiem mówi Pismo? — „Uwierzył Abraham Bogu i wpisane mu [to] zostało na rachunku po stronie sprawiedliwości”. — Jeżeli Abraham dostąpił usprawiedliwienia na podstawie czynów, ma powód do chlubienia się, jednak nie przed Bogiem.b ?„Czy więc powiemy, że Abraham, nasz praojciec, osiągnął coś za sprawą ciała?”hI„Czy zatem z powodu wiary unieważniamy Prawo?” — Na pewno nie! Raczej Prawo umacniamy.t askoro jeden [jest] Bóg. On na podstawie wiary usprawiedliwi obrzezanego i dzięki wierze nieobrzezanego.i K„Czy Bóg jest [Bogiem] tylko Judejczyków? Czyż i nie pogan?” — Oczywiście, i pogan,y kLiczymy bowiem na to, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia przez wiarę, niezależnie od uczynków Prawa. „Gdzie zatem podstawa do chełpienia się?” — Została wykluczona. „Przez jakie prawo? Uczynków?” — Nie! Przez prawo wiary.> uprzy zwlekaniu Boga z pokazaniem swojej sprawiedliwości [dopiero] w obecnym czasie. Tak zatem jest On sprawiedliwy i usprawiedliwia tego, kto [opiera się] na wierze w Jezusa.J Bóg zawczasu ustanowił Go ofiarą przebłagalną przez Jego własną krew, ze względu na wiarę, dla pokazania swojej sprawiedliwości przez odpuszczenie wcześniej popełnionych grzechów,mSa dostępują usprawiedliwienia za darmo, z Jego łaski, dzięki odkupieniu w Chrystusie Jezusie.?ywszyscy bowiem zgrzeszyli i uchybiają chwale Bożej,{osprawiedliwość Boga względem wszystkich wierzących dzięki wierze w Jezusa Chrystusa. I nie ma tu różnic,Teraz natomiast objawia się sprawiedliwość Boga, niezależna od Prawa, mająca poświadczenie w Prawie i u Proroków,3Bo u Niego nikt nie dostąpi usprawiedliwienia na podstawie uczynków nakazanych przez Prawo, gdyż dzięki Prawu [mamy jedynie] poznanie grzechu.#A wiemy, że cokolwiek mówi Prawo, mówi do tych pod Prawem, by wszystkie usta zamilkły i by cały świat okazał się winny przy Bogu.5eBojaźni Bożej nie ma przed ich oczami”. !=Nie uznali drogi pokoju.*ONa drogach za nimi ruina i ból.+~QNogi ich prędkie do rozlewu krwi.1}]Ich usta pełne przekleństwa i gniewu.t|a Grobem co dopiero otwartym ich gardło. Swoich języków używają do podstępu. Jad żmij za ich wargami.v{e Wszyscy się odwrócili, jednakowo bezużyteczni się stali. Nie ma czyniącego dobro, nie ma nawet jednego!/zY Nie ma rozumnego, nikt Boga nie szuka!Ey jak jest napisane: „Nie ma sprawiedliwego, nawet jednego!x- „Cóż zatem? Stoimy wyżej?” — Wcale nie! Wykazaliśmy już przecież, że wszyscy: i Judejczycy, i Hellenowie, są obarczeni grzechem,*wMI czy mamy uczynić zło, aby przyszło dobro, o co nas się złośliwie oskarża, mówiąc, że my tak głosimy?” — Jest wyrok sprawiedliwy na to [zło].v„A jeżeli niezawodność Boga rozkwita ku Jego chwale wobec mojej zawodności, to dlaczego ja jeszcze jestem sądzony jako grzesznik?Tu!— Z pewnością nie! Bo inaczej, jak Bóg mógłby sądzić ten świat?(tI„Ale jeśli nasza nieprawość podkreśla sprawiedliwość Boga, co powiemy? Czy niesprawiedliwy jest Bóg, gdy gniew okazuje (mówię na sposób ludzi)?”ksO— Z pewnością nie! Ma się okazać, że Bóg jest niezawodny, a każdy człowiek zawodny, jak jest napisane: „Tak że Ty się okażesz sprawiedliwy w swoich słowach i będziesz zwycięzcą, gdyby Cię sądzili”. orW„No cóż? Jeśli nawet niektórzy stali się niewierni, czy ich niewiara znosi wierność Boga?”Wq'— Wielka pod każdym względem. Najpierw ta, że im powierzono słowa Boga.Sp !„Jaka więc jest przewaga Judejczyka i jaka korzyść z obrzezania?”!o;lecz Judejczykiem — ten w ukryciu, i obrzezaniem — to w sercu według Ducha, a nie według litery. Pochwała takiego nie od ludzi, ale od Boga.rn]Nie ten bowiem Judejczykiem, kto jest nim na zewnątrz, i nie widoczne na ciele obrzezanie obrzezaniem,;moI taki według przyrodzonych właściwości nieobrzezany, a wypełniający Prawo, będzie sądził ciebie, jako tego, który mimo Pisma i obrzezania wykraczasz przeciw Prawu.|lqWięc jeśli nieobrzezany zachowuje przepisy Prawa, to czyjego nieobrzezanie nie zostanie mu uznane za obrzezanie?kObrzezanie pomaga, jeśli zachowasz Prawo; lecz jeżeli wykraczasz przeciw Prawu, twoje obrzezanie staje się nieobrzezaniem._j7jak jest napisane: „Z waszego powodu imię Boga znieważane jest wśród pogan”?Ti!Który pysznisz się Prawem, a Boga obrażasz wykroczeniem przeciw Prawu,rh]Mówiąc, by nie cudzołożyć, cudzołożysz? Żywiąc odrazę do bożków, okradasz [ich] świątynie?igKto dlaczego ty, pouczając drugiego, siebie nie pouczasz? Głosząc, by nie kraść, kradniesz?nfUwychowawcą nieuświadomionych, nauczycielem głupich, bo masz w Prawie formułę wiedzy i prawdy,veeskoro masz przeświadczenie, że jesteś przewodnikiem ślepych, światłem tych, którzy są w ciemności,\d1znasz [Jego] wolę, oceniasz, co takie lub takie, bo pouczany jesteś przez Prawo,qc[A skoro ty mienisz się Judejczykiem, skoro nadzieje swoje pokładasz w Prawie, chwalisz się Bogiem,|bqw dniu, w którym Bóg przez Chrystusa Jezusa sądzić będzie ukryte sprawy ludzi, tak jak mówi moja ewangelia.6aeTak wykazują, że treść Prawa wypisana jest w ich sercach. Świadkiem bowiem będzie ich sumienie i rachunki myśli, czy to oskarżających, czy biorących w obronę,(`IGdy bowiem poganie, którzy Prawa nie mają, z wrodzonego [wyczucia] spełniają to, co jest w Prawie, to oni, choć Prawa nie mają, dla siebie są Prawem.s__ bo nie słuchacze Prawa są sprawiedliwi przed Bogiem, lecz usprawiedliwienia dostąpią wykonawcy Prawa."^= Którzy zgrzeszyli, nie mając Prawa, także, nie mając Prawa, ulegną zgubie; a którzy pod Prawem zgrzeszyli, na podstawie Prawa zostaną osądzeni,/]Y bo u Boga nie ma faworyzowania osób.u\c a chwała, i cześć, i pokój dla każdego, kto czyni dobro: dla Judejczyka najpierw, potem dla Hellena,j[M Udręka i ucisk dla duszy każdego, kto zło czyni: dla Judejczyka najpierw, potem dla Hellena:sZ_tym natomiast po stronie buntu i nie uległym prawdzie, a uległym nieprawości — gniew i oburzenie.Y{tym, którzy wytrwałością w dobrym postępowaniu dążą do chwały, czci i nieśmiertelności — życie wieczne;7Xiktóry wypłaci każdemu według jego czynów:"W=Przez swoją zatwardziałość i przeciwne nawróceniu serce odkładasz dla siebie gniew na dzień gniewu i objawienia się sprawiedliwego sądu Boga,V7A może lekceważysz sobie bogactwo dobroci, cierpliwości i wyrozumiałości Boga, nie uznając, że ta Jego dobroć prowadzi cię do nawrócenia?|UqCzy myślisz, człowieku osądzający sprawców takich rzeczy, a czyniący to samo, że unikniesz wyroku Bożego?MTA wiemy, że na tak postępujących naprawdę ciąży wyrok Boży.6S gDlatego, ktokolwiek osądzasz, nie możesz wymówić się od winy, bo na siebie wydajesz wyrok za to, za co bliźniego osądzasz, gdyż to samo, choć osądzasz, ty czynisz./R Y Tacy choć poznali wyrok Boga, że którzy tak się zachowują, godni są śmierci, nie tylko sami tak samo postępują, lecz i przyklaskują tak się zachowującym.IQ  bez rozsądku, bez chęci do zgody, bez miłości, bez litości.~P wpotwarcy, nienawidzący Boga, zuchwalcy, nadęci, samochwały, w złu wymyślni, w stosunku do rodziców krnąbrni;-O UWypełnili się wszelkim przestępstwem, nikczemnością, zachłannością, złem; nasycili się zawiścią, mordem, zwadą, fałszem, złośliwością; intryganci,N #I skoro nie uznali za właściwe przyjmować Boga przez poznanie, oddał ich Bóg niewłaściwemu myśleniu, by czynili to, co niegodziwe.|M sa mężczyźni, tak samo porzuciwszy naturalne współżycie z kobietą, rozgorzali wzajemnym pożądaniem, uprawiając taki bezwstyd — mężczyźni z mężczyznami — i odbierając na sobie samych należną za swoje zboczenie zapłatę.L {Z tej racji przekazał ich Bóg hańbie namiętności: ich kobiety zamieniły współżycie naturalne na nienaturalne,0K [To tacy zamienili prawdę Bożą na kłamstwo. Cześć Boską zaczęli oddawać i służyć stworzeniu zamiast Stwórcy, który jest godny uwielbienia na wieki. Amen.J {Dlatego poprzez żądze ich serc oddał ich Bóg nieczystości, by ciała ich przez nich samych doznawały zhańbienia.4I cMajestat nieśmiertelnego Boga zamienili na wizerunek przedstawiający podobieństwo bądź śmiertelnego człowieka, bądź ptaków, bądź czworonogów, bądź płazów. 3 mianowicie doznaniem wśród was pokrzepienia z obopólnej wiary: waszej i mojej.s= a Pragnę bowiem odwiedzić was, aby dla waszego utwierdzenia podzielić się z wami pewnym darem duchowym,<  ilekroć proszę w swoich modlitwach, żebym już wreszcie miał otwartą drogę, bym zgodnie z wolą Boga przyszedł wreszcie do was.;   Bóg, którego czczę w swoim duchu przy głoszeniu ewangelii Jego Syna, jest mi świadkiem, że nieustannie pamiętam o was,: #Najpierw za pośrednictwem Jezusa Chrystusa dziękuję Bogu mojemu za was wszystkich, bo o waszej wierze głośno jest na całym świecie.-9 Udo wszystkich, którzy są w Rzymie, umiłowanych przez Boga, do zaproszonych świętych: łaska wam i pokój od Boga, naszego Ojca, i od Pana, Jezusa Chrystusa.K8 wśród których jesteście i wy, zaproszeni Jezusa Chrystusa — 7 z powodu którego otrzymaliśmy łaskę i tę misję, aby uzyskiwać posłuszeństwo wiary dla Jego imienia u wszystkich pogan,6 7a zgodnie z Duchem świętości określonym jako „Syn Boży z mocą” z racji powstania umarłych, [to jest o] Jezusie Chrystusie, naszym Panu,C5 o swoim Synu, pochodzącym według ciała z rodu Dawida,W4 )którą wcześniej zapowiedział w Pismach świętych przez swoich proroków,n3 YPaweł, sługa Chrystusa Jezusa, apostoł powołany, wyznaczony do głoszenia radosnej nowiny od Boga,r2]Głosił królestwo Boże i otwarcie, bez przeszkód, uczył o tym, co dotyczy Pana, Jezusa Chrystusa.1Przez dwa pełne lata pozostawał w wynajętym przez siebie mieszkaniu i przyjmował wszystkich przychodzących do niego. 0[]l/QDowiedzcie się zatem, że to ocalenie Boże zostało teraz skierowane do pogan. Oni usłyszą”..{Zgrubiało bowiem serce tego ludu, a uszami z oporem zaczęli słuchać, a oczy swoje przymknęli, tak by przypadkiem oczami nie zobaczyć, ani uszami nie usłyszeć, ani sercem nie zrozumieć i by się nie nawrócić, a tak bym ich uleczył.- Idź do tego ludu i powiedz: Uchem słuchać będziecie, a nie zrozumiecie; i okiem będziecie patrzeć, a nie zobaczycie.5,cSkłóceni między sobą zaczęli odchodzić, a zwłaszcza po tej jednej wypowiedzi Pawła: „Trafnie Duch Święty powiedział do ojców waszych przez proroka Izajasza:O+Jedni z nich dawali się jego słowom przekonać, inni nie wierzyli.w*gWyznaczywszy mu dzień, w większej liczbie przybyli do niego do mieszkania. Wykładał im, dając świadectwo, o królestwie Bożym. Od rana do wieczora przekonywał ich w sprawie Jezusa na podstawie Prawa Mojżeszowego i Proroków. )Chcemy jednak posłuchać cię, co myślisz. Bo wiadomo nam o tym odszczepieństwie, że wszędzie spotyka się ze sprzeciwem”. L(Oni mu na to odpowiedzieli: „My ani żadnego listu nie dostaliśmy z Judei w twojej sprawie, ani żaden z przybyłych tu braci nie doniósł nam ani nie powiedział niczego złego o tobie.'+Z tej właśnie racji zaprosiłem was, by się zobaczyć i porozmawiać, gdyż się znajduję w tych kajdanach z powodu nadziei Izraela”.&5Gdy jednak temu sprzeciwiali się Judejczycy, byłem zmuszony odwołać się do Cezara, lecz nie dlatego, by wnosić jakąś skargę na mój naród.%yOni, zbadawszy mą sprawę, chcieli mnie zwolnić, bo nie obciążała mnie żadna wina sprowadzająca karę śmierci.!$;Po trzech dniach zaprosił do siebie najważniejsze osobistości spośród Żydów. Gdy przyszli, powiedział im: „Ja, bracia, choć nie zrobiłem niczego na szkodę naszego ludu ani przeciwko ojczystym obyczajom, oddany zostałem z Jerozolimy jako więzień w ręce Rzymian.s#_Kiedy weszliśmy do Rzymu, pozwolono Pawłowi zamieszkać prywatnie razem z pilnującym go żołnierzem.0"YGdy tutejsi bracia dowiedzieli się o nas, wyszli nam naprzeciw aż do Forum Appiusza i Trzech Tawern. Paweł zobaczywszy ich, podziękował Bogu i nabrał otuchy.x!iZnaleźliśmy tam braci, u których, zaproszeni, zatrzymaliśmy się na siedem dni. Tak dotarliśmy do Rzymu. 9 Stamtąd trzymając się brzegu, dotarliśmy do Regium. A gdy dzień później podniósł się wiatr południowy, w dwa dni przybyliśmy do Puteoli.J  Gdy dopłynęliśmy do Syrakuz, zatrzymaliśmy się na trzy dni.y Po trzech miesiącach wyruszyliśmy na aleksandryjskim statku, mającym za znak Dioskurów. Zimował on na tej wyspie.oW Otaczali nas bardzo wielką czcią, a gdy odpływaliśmy, zaopatrzyli nas we wszystko, co potrzebne.ve Gdy to się stało, także inni z tej wyspy cierpiący na choroby przychodzili i dostępowali uzdrowienia.*MA właśnie ojciec Publiusza leżał chory na gorączkę i biegunkę. Paweł poszedł do niego, pomodlił się i położywszy na nim swe ręce, uzdrowił go.&ENiedaleko od tamtego miejsca miał swój majątek rządca wyspy, imieniem Publiusz. Przyjął on nas u siebie i bardzo życzliwie gościł przez trzy dni.FTamci czekali, że dostanie gorączki albo że zaraz padnie martwy. Lecz gdy długo czekali i widzieli, że nic złego z nim się nie dzieje, zmieniwszy zdanie mówili, że jest bogiem. U#On tymczasem strząsnął gada do ognia i nie odczuwał niczego przykrego.9kTubylcy widząc gada wiszącego u jego ręki, mówili między sobą: „Ten człowiek jest na pewno mordercą, bo choć z morza wyszedł cało, Dike nie pozwala mu żyć”.%Paweł nazbierał całą wiązkę patyków i kładł na ognisko. Wypełzła wtedy pod wpływem gorąca żmija i uczepiła się jego ręki.  Tubylcy okazali nam niezwykłą życzliwość. Rozpalili ognisko i podejmowali nas wszystkich w czasie tego deszczu i zimna. x~~:}}L||+{bzzTyxxxwvv\uujtt'sskrrDqq7ppQoo`nnFmmmlkkk5jii>hhIggGfflee,dd*cc'baaa`o`_t^^v^]w]2\v[[RZZRY}XXZWWVUUU0TTSS/R|QQQ>>V==O<<';U; :g998@77F66%544322l2!11C00%//(..--- ,,4+***))P((5''&&c%%*$$*##/""9!!4 _':EA j[4Yt)4 6 S  v WZ.qs |p  Czyż podzielony jest Chrystus? Czy to Paweł został za was ukrzyżowany? Albo czy w imię Pawła przyjęliście chrzest? o ; A to mam tutaj na myśli, że każdy z was mówi: „Ja należę do Pawła”, „a ja do Apollosa”, „a ja do Kefasa”, „a ja do Chrystusa”!bn ? Dowiedziałem się bowiem o was, moi bracia, od ludzi Chloe, że spory są między wami.jm O Wzywam was, bracia, przez imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa, abyście wszyscy byli zgodni w mowie i by między wami nie było rozłamów, lecz byście byli do końca doskonali w tej samej myśli i w tym samym sądzie.~l w Godny wiary jest Bóg, od którego otrzymaliście powołanie do wspólnoty Jego Syna, Jezusa Chrystusa, Pana naszego.zk oOn was także będzie umacniać aż do końca, abyście w dniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa, byli bez zarzutu.{j qtak że czekając na objawienie się Pana naszego, Jezusa Chrystusa, nie odczuwacie braku w żadnym darze łaski;Hw!Bóg pokoju [niech będzie] z wami wszystkimi. Amen.lGQ a także abym według woli Boga z radością mógł przybyć do was i u was zaznać wytchnienia."F=bym w Judei wyszedł cało z rąk tych, którzy pozostają nieulegli, i aby moja usługa dla Jeruzalem była szczęśliwie odebrana przez świętych;EProszę was, bracia, przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, i przez Ducha, abyście mnie wspierali, modląc się za mnie do Boga o to,dDAWiem, że gdy przybędę do was, przybędę z pełnią błogosławieństwa Chrystusowego.xCiGdy tę rzecz zakończę i otrzymam dla nich poświadczenie zbiórki, wybiorę się dzięki wam do Hiszpanii.6BeTak postanowiły, bo przecież są ich dłużnikami. Jeżeli bowiem poganie stali się ich wspólnikami w dobrach duchowych, powinni im usłużyć w dobrach materialnych.A Macedonia bowiem i Achaja postanowiły wyrazić pewnego rodzaju solidarność z ubogimi tamtejszych świętych w Jeruzalem.N@Teraz natomiast udaję się do Jeruzalem z usługą dla świętych.!?;aby udać się do Hiszpanii. Mam bowiem nadzieję, że po drodze odwiedzę was i że wy mnie tam wyprawicie, gdy najpierw trochę się wami nacieszę.>wLecz teraz, skoro na tych terenach nie ma już dla mnie takiego miejsca, od paru dobrych lat pragnę przybyć do was,^=5To jest powód, dla którego wielokrotnie powstrzymywałem się od przybycia do was.<lecz tak, jak jest napisane: „Dostrzegą [Go] ci, którym o Nim nie opowiedziano, i dowiedzą się ci, którzy nie słyszeli” . ;+A taką miałem ambicję, by głosić ewangelię nie tam, gdzie już wymówione było imię Chrystusa, aby nie budować na cudzym fundamencie,$:Amocą znaków i cudów, mocą Ducha Bożego, tak że od Jeruzalem i dalej kołem aż do Ilirii mogłem spełnić dzieło głoszenia ewangelii Chrystusa.$9ANie ośmielę się bowiem wspominać o niczym, niż o tym, co dla osiągnięcia posłuszeństwa pogan Chrystus zdziałał przeze mnie słowem i czynem,n8UTe zatem [działania] na rzecz Boga uważam za podstawę do dumy tylko dzięki Chrystusowi Jezusowi.C7abym wśród pogan był sługą Chrystusa Jezusa, sprawującym świętą czynność głoszenia ewangelii, aby poganie stali się ofiarą przyjemną, uświęconą przez Ducha Świętego.6}A trochę śmielej wam napisałem, aby jeszcze raz wam przypomnieć, korzystając z łaski, danej mi przez Boga po to,05YCo do was, moi bracia, to również ja jestem przekonany, że i wy sami jesteście pełni dobroci, nasyceni całą wiedzą i zdolni także wzajemnie się upominać.4' Oby Bóg tej nadziei napełnił was pełną radością i pokojem w wierze, abyście bogaci byli w nadzieję dzięki mocy Ducha Świętego.3 I jeszcze Izajasz mówi: „Pojawi się odrośl Jessego: Ten, który ma władać poganami. W Nim poganie mieć będą nadzieję”. n2U I jeszcze tak: „Wychwalajcie Pana, wszyscy poganie, i niech wszystkie narody uwielbiają Go”. V1% I tak jeszcze mówi: „Rozradujcie się, poganie, razem z Jego ludem”. 0+ a poganie by wielbili Boga za zlitowanie się, jak jest napisane: „Dlatego będę Cię wysławiał wśród pogan i opiewał Twoje imię”. /!Zapewniam was bowiem, że Chrystus stał się sługą obrzezanych w posłudze niezawodności Boga, aby potwierdzić obietnice dane ojcom,`.9Dlatego przygarniajcie jedni drugich, jak i Chrystus przygarnął was ku chwale Boga.i-Kabyście jednomyślnie, jednymi ustami, uwielbiali Boga i Ojca Pana naszego, Jezusa Chrystusa.,A Bóg, który daje tę wytrwałość i zachętę, niech was także obdarzy wzajemnym zrozumieniem w zgodzie z Chrystusem Jezusem,+3A co dawniej zostało napisane, zostało napisane dla naszej nauki, abyśmy zachowywali nadzieję dzięki wytrwałości i dzięki zachęcie Pism.*!Przecież i Chrystus nie sobie dogadzał, lecz tak, jak jest napisane: „Spadły na mnie obelgi tych, którzy na Ciebie je rzucają”. P)Niech każdy z nas dogadza bliźniemu dla [jego] dobra i zbudowania.V( 'My, mocni, powinniśmy znosić słabości niemocnych, a nie sobie dogadzać.'1Jeżeli ktoś widzi różnicę, a zje, już przyjął wyrok skazujący, bo [je] wbrew przekonaniu. Wszystko, co wbrew przekonaniu, jest grzechem.&}Przekonanie, które masz, ty zachowaj dla siebie przed Bogiem. Błogosławiony, kto nie potępi siebie za to, co uznaje. % Jest dobrem to, że nie zjesz jakiegoś mięsa, ani nie wypijesz wina, ani [nie zrobisz] niczego, przez co brat twój by upadł. $ Nie burz dzieła Bożego z powodu pokarmu. Tak, wszystko czyste, lecz gdy ktoś jedząc staje się powodem upadku, jest złem.K#Szukajmy zatem tego, co służy pokojowi i wzajemnemu budowaniu.d"AKto w taki sposób służy Chrystusowi, miły jest Bogu i cieszy się uznaniem u ludzi.|!qPrzecież królestwo Boże to nie jedzenie i picie, lecz sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym.: oNiech więc wasze dobro nie doznaje spotwarzania.:mJeżeli z powodu pokarmu twojemu bratu zadawany jest ból, to już nie postępujesz w zgodzie z miłością. Nie zabijaj z powodu pokarmu tego, za którego umarł Chrystus.1[Wiem i przeświadczony jestem w Panu Jezusie, że nic nie jest nieczyste samo z siebie, chyba że ktoś uważa coś za nieczyste, wtedy to dla niego jest nieczyste. Nigdy już nie osądzajmy się wzajemnie. Raczej zacznijcie zwracać uwagę na to, aby nie rzucać bratu pod nogi kłód i pułapek.B A zatem każdy z nas da Bogu rachunek z siebie samego.} Napisane jest bowiem: „Jak żyję, mówi Pan, przede mną zegnie się każde kolano i każdy język uwielbi Boga”. ' A ty dlaczego osądzasz swojego brata? I również ty, dlaczego pogardzasz swoim bratem? Przecież wszyscy staniemy przed trybunałem Boga.jM Przecież Chrystus po to umarł i znowu żyć zaczął, aby być Panem umarłych i żyjących.  Jeśli żyjemy, dla Pana żyjemy: także jeśli umieramy, dla Pana umieramy. Czy zatem żyjemy, czy umieramy, do Pana należymy.V%Bo przecież nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt dla siebie nie umiera. 9Kto zważa na dzień, dla Pana zważa; a kto jada, dla Pana jada, bo Bogu dziękuje; a kto znowu nie jada, dla Pana nie jada i też Bogu dziękuje.s_Ten znowu odróżnia dzień od dnia, a ten uznaje każdy dzień. Każdy niech się trzyma swojego sądu.$AKimże ty jesteś, że osądzasz cudzego sługę? Czy stoi, czy upada, to w stosunku do swojego pana. Będzie stał jednak, bo Pan ma moc go utwierdzić.Jedzący niech nie gardzi nie jedzącym, a nie jedzący niech nie osądza jedzącego, bo przecież Bóg go przygarnął.T!Ten wierzy, że można jeść wszystko, a ten słaby, jada tylko jarzyny.H Słabego w wierze przygarniajcie bez sprzeczek o przekonania.y lecz okryjcie się Panem, Jezusem Chrystusem, i nie idźcie w czynach za skłonnością ciała do ulegania żądzom.&E Przyzwoicie, jak w dzień, zacznijmy postępować: nie wśród zabaw i pijaństwa, nie w rozwiązłości i rozpasaniu, nie w kłótniach i zazdrości,~u Noc się przesiliła, dzień blisko! Odepchnijmy zatem czyny należące do nocy i odziejmy się orężem światła. + A to wiedzcie na ten czas, że pora już, abyście się ze snu obudzili. Bo teraz zbawienie jest bliżej nas, niż kiedy przyjęliśmy wiarę.] 3 Miłość nie wyrządza bliźniemu krzywdy, a zatem miłość wypełnieniem Prawa.   Bo owo „nie będziesz cudzołożył, nie będziesz zabijał, nie będziesz kradł, nie będziesz pożądał” i jakiekolwiek tam jeszcze inne przykazanie w tym oto zdaniu się streszczają: „Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego”~ u Nikomu niczego nie bądźcie winni z wyjątkiem wzajemnej miłości. Kto miłuje bliźniego, już wypełnił Prawo. 1 Oddajcie wszystkim to, co im się należy: komu podatek — podatek, komu cło — cło, komu poważanie — poważanie, komu cześć — cześć. Z tej samej racji płaćcie również podatki. Oni są przecież urzędnikami Boga, zajmującymi się pilnie właśnie tym.mS Dlatego trzeba się poddać, i to nie tylko z powodu gniewu, lecz także ze względu na sumienie.A{ Jest przecież dla ciebie sługą Boga w tym, co dobre. A jeśli zło będziesz czynił, drżyj, bo nie na darmo miecz nosi. Jest sługą Bożym, który karze gniewem sprawcę zła.+O Bo sprawujący władzę nie są dla postrachu po dobrym czynie, lecz po złym. Nie chcesz drżeć przed władzą? Czyń, co dobre, a zyskasz u niej pochwałę./W Dlatego kto przeciwstawia się władzy, występuje przeciw porządkowi ustanowionemu przez Boga. Jeśli ktoś wystąpił przeciw [niemu], ściągnie na siebie wyrok. 9 Niech każdy ustanowionym u góry władzom będzie poddany. Nie ma bowiem władzy, jak tylko od Boga. Istniejące władze przez Boga są ustanowione.H  Nie dawaj się złu zwyciężać, ale zło dobrem zwyciężaj.N A nadto: „Jeśli głód cierpi twój nieprzyjaciel, żyw go; jeśli pić mu się chce, dawaj mu pić. Gdy bowiem tak będziesz czynił, płonące węgle zgarniać będziesz na jego głowę”. T! Nie bierzcie, umiłowani, odwetu za swoją krzywdę, lecz zostawcie sprawę gniewowi [Bożemu], bo przecież jest napisane: „Do mnie należy wymierzenie sprawiedliwości ja odpłacę — mówi Pan”.M Na ile to od was zależy, zachowujcie pokój ze wszystkimi ludźmi._~7 Nikomu złem za zło nie odpłacajcie, myślcie o tym, co dobre u wszystkich ludzi.!}; Bądźcie pospołu życzliwi, nie stawajcie się wyniośli, lecz kierujcie się do tego, co małe. Nie starajcie się być mądrzejsi, niż jesteście.A|} Radujcie się z radującymi, płaczcie z płaczącymi.W{' Dobrze mówcie o prześladujących was; dobrze mówcie, a nie złorzeczcie!Vz% zapobiegajcie niedostatkom świętych, prześcigajcie się w gościnności.Wy' radośni bądźcie w nadziei, cierpliwi w utrapieniu, gorliwi w modlitwie;Wx' w gorliwości — nie dokuczliwi; bądźcie duchem płonący, Panu służcie,_w7 W miłości wzajemnej — serdeczni, we wzajemnym szacunku — prześcigający się,Xv) Miłość — bez obłudy. Brzydźcie się zepsuciem, garnijcie się do dobra./uW czy to ktoś jako pokrzepiający — w pokrzepianiu; kto rozdaje — w szczodrości, kto przewodzi — w gorliwości, kto świadczy miłosierdzie — w radości.htI czy to jakąś posługę — w tej posłudze, czy to ktoś jako nauczający — w nauczaniu,msS Mamy różne dary, dane nam na zasadzie łaski: czy to prorokowanie — odpowiednio do zawierzenia,hrI tak wszyscy jesteśmy w Chrystusie jednym ciałem, a pojedynczo —jedni drugich członkami.rq] Jak bowiem w jednym ciele mamy wiele członków, a wszystkie członki nie pełnią tych samych zadań,]p3 Za sprawą udzielonej mi łaski wzywam każdego, kto do was należy, aby o sobie nie myślał wyżej, niż myśleć należy, lecz żeby myślał skromnie: każdy według miary zawierzenia, danego mu przez Boga.3o_ Nie dostosowujcie się do tego świata, ale odmieniajcie się poprzez odnowę myśli, abyście rozpoznawali, co jest wolą Boga, co dobre, co zjednujące, co doskonałe.2n _ Proszę was zatem, bracia, abyście ze względu na miłosierdzie Boga złożyli swoje ciała na ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu, na czas waszej rozumnej służby.cm? $Przecież od Niego, i dzięki Niemu, i dla Niego wszystko! Jemu chwała na wieki! Amen.cl? #Kto Go pierwszy obdarował i na zasadzie należnej wzajemności coś od Niego otrzymał??ky "Kto bowiem poznał myśl Pana? Kto był Jego doradcą? j  !O głębio bogactwa, i mądrości, i wiedzy Boga! Jakże nie do przeniknięcia wyroki Jego i nie do wytropienia Jego drogi!ai; Zamknął bowiem Bóg wszystkich w krnąbrności, aby wszystkim okazać miłosierdzie.~hu tak i oni teraz okazali krnąbrność przy zmiłowaniu się nad wami, aby i oni z kolei dostąpili miłosierdzia.zgm Jak bowiem niegdyś wy nie byliście ulegli Bogu, a teraz dostąpiliście miłosierdzia przy ich krnąbrności,>fw Bo dary łaski Boga i zaproszenie — nieodwołalne.e! W tym, co dotyczy ewangelii, [są] wrogami ze względu na was, w tym zaś, co dotyczy obietnicy, [są] umiłowani ze względu na ojców.Zd- I takie [będzie] z nimi ode mnie przymierze, kiedy zgładzę ich grzechy”. c  I tak cały Izrael otrzyma zbawienie, jak jest napisane: „Przybędzie z Syjonu Wybawiciel, odwróci bezbożność od Jakuba.3b_ Nie chciałbym, bracia, żebyście byli w sobie zadufani, nie znając tej tajemnicy, że ten hardy upór dotknął części Izraela do czasu, gdy wejdzie pełnia pogan. a Bo przecież jeśli ty zostałeś odcięty z dzikiego według natury drzewa oliwnego i mimo takiej natury wszczepiony zostałeś w szlachetne drzewo oliwne, to o ileż bardziej oni, ci [przynależni] z natury, wszczepieni zostaną w swoje drzewo oliwne.` Lecz i tamci, jeśli przy niewierze nie będą się upierać, zostaną wszczepieni. Bóg bowiem jest zdolny wszczepić ich ponownie.N_ Zwróć uwagę na dobroć i na surowość Boga. Dla tych, co odpadli — surowość, a dla ciebie — dobroć Boga, jeśli oczywiście wytrwasz przy tej dobroci, bo inaczej i ty się odetniesz.s^_ Jeśli bowiem Bóg nie oszczędził tamtych naturalnych gałązek, może też i ciebie nie oszczędzić.] — Słusznie. Przez brak wiary odłamały się, a ty znalazłeś się [tam] dzięki wierze. Nie myśl wyniośle, lecz żyj w bojaźni.Y\+ A może powiesz: „Odłamały się gałązki, abym ja został wszczepiony”.[# to nie wynoś się na tamte gałązki. A choć nawet mógłbyś się wynosić, to przecież nie ty dźwigasz korzeń, lecz korzeń ciebie.XZ) A jeżeli niektóre z tych gałązek odłamały się i ty, będąc dziczka oliwną, wszczepiony zostałeś między tamte i dopuszczony zostałeś do współudziału w sokach z owego oliwnego korzenia,gYG Jeśli pierwociny święte, to i ciasto; również jeśli korzeń święty, to i gałązki.X  Jeżeli bowiem ich odrzucenie — pojednaniem dla świata, czym przygarnięcie, jeśli nie życiem [po powstaniu] z martwych?]W3 aby jakoś moje plemię pobudzić do żarliwości i uratować niektórych z nich.\V1 Do was mówię, do pogan: Ja jako apostoł pogan wysławiam to moje posługiwanie,~Uu A jeśli ich upadek bogactwem dla świata i ich poniżenie bogactwem pogan, to o ile bardziej ich doskonałość!/TW Pytam więc: „Czy aż tak się potknęli, że całkiem legli?” — Ależ nie! Lecz przez ich upadek zbawienie [objęło] pogan, by ich pobudzić do żarliwości.ySk Niech ciemnością napełnią się ich oczy, tak że widzieć nie będą, a grzbiet ich zegnij na zawsze” . pRY A Dawid mówi: „Niech stół ich stanie się im potrzaskiem, i matnią, i pułapką, i odpłatą.$QA jak jest napisane: „Dał im Bóg ducha odurzenia: takie oczy, które nie widzą, i takie uszy, które nie słyszą. I to aż do dnia dzisiejszego !”gPG Cóż zatem? Czego szuka Izrael, tego nie znalazł. Tylko wybrani znaleźli. Inni zhardzieli,oOW A jeśli za sprawą łaski, to nie na podstawie czynów, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską.MN Tak samo również teraz została tylko reszta przez wybór łaski.M- „I co mu odpowiada wyrocznia Boża?” — „Zostawiłem sobie siedem tysięcy takich mężów, którzy nie zgięli kolana przed Baalem”. |Lq „Panie, Twoich proroków zabili, ołtarze Twoje zburzyli. Zostałem tylko ja. A i na moje życie nastają”. ,KQ Nie odepchnął Bóg swojego ludu, który wcześniej uznał. Czy nie wiecie, co u Eliasza mówi Pismo, kiedy to zwraca się on do Boga ze skargą na Izraela? —J ) Pytam więc: „Czy Bóg odepchnął swój lud?” — Ależ nie! Przecież i ja jestem Izraelitą, z rodu Abrahama, z pokolenia Beniamina.Iw A Izraelowi oświadcza: „Przez cały dzień ręce swe wyciągałem do ludu nieposłusznego i mówiącego: nie”.H3 Również Izajasz odważnie prorokuje: „Dałem się znaleźć tym, którzy mnie nie szukali; objawiłem się tym, którzy o mnie nie pytali”. QG I jeszcze zapytam: „Czy Izrael nie zrozumiał?” — Już Mojżesz mówi: Ja wywołam w was zazdrość z powodu tych, którzy nie są ludem; wzbudzę w was gniew z powodu ludu bez rozumu”. F! Pytam zatem: „Czy nie usłyszeli?” — Przeciwnie! Po całej ziemi rozszedł się ich głos, a słowa ich — aż po krańce świata.eEC Tak zatem wiara [powstaje] dzięki przekazowi, a przekaz [idzie] poprzez słowo Chrystusa.D Jednak nie wszyscy dali posłuch tej ewangelii. Przecież Izajasz mówi: „Panie, kto dał posłuch naszemu przekazowi?”C' Jak mogą głosić, jeśliby nie zostali posłani? Jak jest napisane: „O, jak piękne [są] nogi tych, którzy zwiastują dobre nowiny”. 8Bi A jak mogą przywołać Tego, w którego by nie uwierzyli? Jak mogą uwierzyć w Tego, o którym by nie usłyszeli? Jak mogą usłyszeć, jeśliby nikt [Go] nie głosił?BA Bo każdy, kto przywoła imię Pana, dostąpi zbawienia. "@= Gdyż nie ma różnicy między Judejczykiem a Hellenem, bo Ten sam jest Panem wszystkich. On objawia swoje bogactwo wszystkim, którzy Go przywołują.V?% Przecież Pismo mówi: „Ktokolwiek uwierzy w Niego, nie dozna zawodu”. d>A Sercem bowiem przyjmuje się wiarę dla sprawiedliwości, a ustami wyznaje dla zbawienia.= Bo jeżeli wyznasz swoimi ustami, że Panem Jezus, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych, dostąpisz zbawienia.< I jeszcze co mówi? „Tuż przy tobie jest słowo, w twoich ustach i w sercu twoim”. To znaczy słowo wiary, które głosimy.f;E Ani: „Kto zstąpi do otchłani?” To jest, aby Mesjasza wyprowadzić spośród umarłych.:! A sprawiedliwość oparta na wierze tak mówi: „Nie powiesz w sercu swoim: Kto wstąpi do nieba?” To jest, aby Mesjasza sprowadzić.9 Mojżesz tak pisze o sprawiedliwości opartej na Prawie: „Człowiek, który to wypełni, dzięki temu żyć będzie”. Y8+ Bo celem Prawa Chrystus, aby sprawiedliwość [była] dla każdego, kto wierzy.57c Skoro bowiem nie uznają sprawiedliwości pochodzącej od Boga i próbują wprowadzić swoją sprawiedliwość, to nie poddali się sprawiedliwości pochodzącej od Boga.6w Mogę im poświadczyć, że okazują żarliwość w sprawie Boga, lecz nie [jest ona oparta] na dokładnym poznaniu.`5 ; Bracia, pragnieniem mojego serca i intencją modlitwy przed Bogiem jest ich zbawienie.41 !jak jest napisane: „Oto kamień-potknięcie się kładę na Syjonie i skałę-pułapkę. Kto na nim oprze swoją wiarę, nie zawiedzie się”.3+ „Dlaczego?” — Bo [opierali się] nie na wierze, lecz tak, jakby [ona była oparta] na czynach. Potknęli się na kamieniu potykania się,b2= a Izrael, choć dążył za Prawem sprawiedliwości, nie dotarł w głąb [tego] Prawa.1/ „Co zatem powiemy?” — Że poganie, choć nie dążyli za sprawiedliwością, osiągnęli sprawiedliwość: sprawiedliwość z racji wiary,03 A jak zapowiedział Izajasz, „gdyby Pan Zastępów nie zostawił nam potomstwa, stalibyśmy się Sodomą i do Gomory byśmy się upodobnili”.Q/ Pan bowiem wypełni swoje słowo na ziemi całkowicie i do końca”. . A o Izraelu Izajasz prorokuje: „Choć liczba synów Izraela będzie jak piasek na brzegu morza, tylko reszta ocaleje.- I stanie się, że tam gdzie zostało im powiedziane: Wy ludem nie moim, nazwani zostaną dziećmi Boga, który żyje”. v,e jak to również mówi u Ozeasza: „Wezwę lud nie mój jako lud mój i nie umiłowaną jako umiłowaną.d+A Jako takich wezwał i nas, nie tylko spośród Judejczyków, lecz także spośród pogan, *  aby na przedmiotach [objętych] zmiłowaniem, które już dawniej przygotował do chwały, dać poznać bogactwo swojej chwały?/)W A może Bóg, chcąc okazać gniew i dać do poznania swoją moc, z wielką cierpliwością zniósł przedmioty [zasługujące] na gniew, dojrzale do zniszczenia,(- Czyż garncarz nie ma władzy nad gliną, aby z tej samej zaprawy jedno naczynie zrobić do zaszczytnego użytku, a drugie do niezaszczytnego?"'= — Człowieku, a kim ty jesteś, że się sprzeczasz z Bogiem? Czy może przedmiot powiedzieć do swojego wytwórcy: dlaczego mnie tak zrobiłeś?”c&? A więc może mi powiesz: „To dlaczego jeszcze strofuje? Kto oparł się Jego woli?”V%% A zatem komu chce, okazuje miłosierdzie, a kogo chce, pozostawia upartym.($I A ponadto Pismo tak mówi do faraona: „Po to cię wzbudziłem, aby na tobie pokazać swoją moc i aby na całej ziemi głośne się stało moje imię”. o#W A zatem nie zależy to od tego, kto pragnie ani kto się ubiega, lecz od Boga okazującego litość." Przecież do Mojżesza mówi: „Litość okażę, komu chcę litość okazać, i zmiłuję się, komu zmiłowanie chcę okazać”. N! „I co powiemy? Czy u Boga niesprawiedliwość?” — Ależ nie!L  jak jest napisane: „Umiłowałem Jakuba, Ezawem wzgardziłem”.  nie na podstawie czynów, lecz z [woli] Zapraszającego— a zostało jej powiedziane: „Starszy będzie sługą młodszego”, Jeszcze się one nie narodziły ani nie uczyniły niczego dobrego czy złego — aby ten oparty na wyborze plan Boga trwał, A nie tylko to, lecz również co do Rebeki, która poczęła [bliźnięta] z jednego [męża]: z Izaaka, naszego ojca.fE Słowo obietnicy jest takie: „O tej samej porze przyjdę, a Sara będzie miała syna”.nU Znaczy to tak: Nie dzieci ciała są dziećmi Boga, lecz za potomstwo uznawane są dzieci obietnicy.r] I nie wszystkie dzieci Abrahama jego potomstwem, lecz: „Z Izaaka będzie ci powołane potomstwo”. jM Nie znaczy to, że słowo Boga straciło znaczenie. Nie wszyscy pochodzący od Izraela Izraelem.1 Do nich należą patriarchowie i z nich co do ciała wywodzi się Chrystus. On, KTÓRY JEST nad wszystkimi, Bóg błogosławiony na wieki. Amen.  A są nimi Izraelici. Z nimi związane jest usynowienie, i chwała, i przymierza, i nadanie Prawa, i liturgia, i obietnice. Bo sam wolałbym znaleźć się pod klątwą i nie należeć do Chrystusa dla dobra moich braci, moich współplemieńców co do ciała.M że wielkiego smutku doznaję i nieustannego bólu w swoim sercu.i M Prawdę mówię w Chrystusie, nie kłamię, poświadcza mi to moje sumienie w Duchu Świętym,-S'ani żadna wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie potrafi nas wyłączyć z miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, naszym Panu.&I jestem przekonany, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani władze, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce,hI%Lecz wśród tego wszystkiego odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował.$Jak jest napisane: „Z powodu Ciebie na śmierć jesteśmy skazywani przez cały dzień. Uznano nasza rzeźne owce”. /#Kto nas wyłączy z miłości Chrystusa? Może udręka, czy ucisk, czy prześladowanie, czy głód, czy nagość, czy jakaś groźba, czy miecz?(I"Kto wyda wyrok skazujący? Czy Chrystus Jezus, który umarł, i co więcej —zmartwychwstał!? On jest właśnie po prawicy Boga i On wstawia się za nami![ /!Kto wniesie oskarżenie przeciw wybrańcom Boga? Czy Bóg, który usprawiedliwia?  Ten, który własnego Syna nie oszczędził, lecz wydał Go za nas wszystkich, czy nie odda nam łaskawie wszystkiego wraz z Nim?O I co na to powiemy? Jeżeli Bóg po naszej stronie, kto przeciw nam?; oA których już wcześniej [tak] przeznaczył, tych też zaprosił; a których zaprosił, tych też usprawiedliwił; a których usprawiedliwił, tych też obdarzył chwałą.* MBo których już wcześniej znał, tych też już wcześniej przeznaczył, by byli podobni do wizerunku Jego Syna, aby On był pierworodnym wśród wielu braci.Wiemy, że z tymi, którzy Boga miłują, wszystko współdziała dla dobra, z tymi, którzy zgodnie z zamierzeniem są zaproszeni.wgTen, który bada serca, wie, jaki jest zamysł Ducha, że zgodnie [z wolą] Boga wstawia się za świętymi.EPodobnie i Duch wspiera naszą słabość. Ponieważ my nie wiemy, o co powinniśmy się modlić, tak jak należy, więc sam Duch wstawia się niewyrażalnymi w słowie westchnieniami.gGGdy natomiast żyjemy nadzieją czegoś, czego jeszcze nie widzimy, tego wyglądamy wytrwale.3_Bo zbawieni jesteśmy w nadziei. Nadzieja bowiem, jeśli już jest w zasięgu wzroku, nie jest nadzieją. Czy bowiem ktoś żyje nadal nadzieją tego, co już ogląda? A nie tylko, lecz i my, choć mamy zadatek Ducha, w głębi siebie jęczymy, wypatrując usynowienia, wykupienia naszego ciała.Z-Wiemy przecież, że do tej pory całe to stworzenie wspólnie jęczy i cierpi.b=że i ono samo otrzyma wyzwolenie z niewoli zepsucia do wolności chwały dzieci Boga.xiStworzenie poddało się słabości, ale nie z własnej woli, lecz z woli Sprawcy tego poddania, w nadziei,[/Dlatego stworzenie z wielkim oczekiwaniem wypatruje objawienia się synów Boga.~Sądzę bowiem, że cierpienia czasu teraźniejszego nie są porównywalne z przyszłą chwałą, która nam się objawi. +F~~}}(||{{LzzEyy xlx4wywvvuu/ttLssKrr1qqpioo2nn9mllQkk~kjjMii@hh'ggagf~ee\eddccc5bba:`a__^I]]$\\#[["ZZYY:XXWWEVV>UU}TT@SSJRWQQPPXOO\NN|MMiLLKPJJII)HH>=<y Jak do rozumnych mówię: sami osądźcie, co mówię.F= Dlatego, moi umiłowani, wystrzegajcie się bałwochwalstwa.]<3 Nie inne was dotknęło doświadczenie, jak tylko ludzkie. Bóg jest wierny, On nie pozwoli, byście doznali próby ponad wasze możliwości, lecz wraz z próbą ukaże wyjście, tak byście mogli ją znieść.M; A zatem kto uważa, że stoi, niech się strzeże, aby nie upadł.: To wszystko dla przykładu ich dotknęło, a zapisane zostało dla ostrzeżenia nas, do których dotarł kraniec wieków.j9M I nie narzekajcie, jak niektórzy z nich narzekali, i zostali zabici przez sprawcę zagłady.f8E I nie wystawiajmy Pana na próbę, jak niektórzy z nich wystawili, i zginęli od węży.7 I nie oddawajmy się rozpuście, jak niektórzy z nich się oddali, i padło ich jednego dnia dwadzieścia trzy tysiące.26] I nie stańcie się bałwochwalcami, jak niektórzy z nich; tak przecież jest napisane: „Usiadł lud, aby się najeść i napić, i powstali, aby zbytkować”. ~5u Stało się tak jako przykład dla nas, abyśmy zła nie zaczęli pożądać, jak właśnie oni pożądać zaczęli.i4K ale nie w większości złożył Bóg swoje postanowienia, padli przecież pokotem na pustyni.3 i wszyscy napili się tym samym duchowym napojem — pili bowiem z towarzyszącej im duchowej skały, a skałą był Chrystus —=2u i wszyscy najedli się tym samym duchowym pokarmem,K1 i wszyscy przy Mojżeszu ochrzcili się w tym obłoku i morzu,0  Nie chciałbym, bracia, byście zapomnieli, że wszyscy nasi ojcowie byli w cieniu obłoku, i wszyscy przeszli przez morze,/y lecz podbijam swe ciało i ujarzmiam, bym przypadkiem, innym ogłosiwszy orędzie, sam nie został zdyskwalifikowany.Z.- Ja zatem biegnę nie z wahaniem; uderzam pięścią, nie jakbym bił powietrze,-! Każdy zawodnik we wszystkim zachowuje wstrzemięźliwość: tamci — aby otrzymać wieniec zniszczalny, my natomiast — niezniszczalny.,! Czy nie wiecie, że biegnący na stadionie wszyscy wprawdzie biegną, lecz tylko jeden otrzymuje nagrodę? Tak biegnijcie, by ją zdobyć.L+ A wszystko to czynię dla ewangelii, żeby mieć w niej udział. *  dla słabych stałem się słaby, by słabych pozyskać; dla wszystkich stałem się wszystkim, by choćby niektórych ocalić. )9 dla będących poza Prawem będącym poza Prawem, choć nie jestem poza prawem Boga, bo podlegam prawu Chrystusa, by pozyskać będących poza Prawem;9(k I stałem się dla Judejczyków Judejczykiem, by Judejczyków pozyskać; dla podległych Prawu podległym Prawu, choć sam nie podlegam Prawu, by podległych Prawu pozyskać;~'u Choć bowiem nie zależę od nikogo, zrobiłem z siebie niewolnika wszystkich, aby pozyskać jeszcze liczniejszych.K& W czym zatem może być moja zapłata? — W tym, bym głosząc ewangelię, podawał ją bez obciążania kosztami; tak bym nie korzystał ze swego prawa związanego z głoszeniem ewangelii.% Jeśli robiłbym to z własnej woli, miałbym zapłatę; a jeśli nie z własnej, to mam powierzone obowiązki zarządcy!)$K Bo kiedy głoszę ewangelię, nie jest to dla mnie podstawą do chluby, taka mnie przecież obarcza powinność — biada mi, jeślibym nie głosił ewangelii!S# Ja natomiast z żadnego z tych praw nie korzystałem. A nie piszę tego, by coś takiego miało co do mnie nastąpić, bo lepiej, bym raczej umarł, niż aby ktoś pustą uczynił tę moją chlubę.T"! Tak również Pan polecił głoszącym ewangelię, aby z ewangelii żyli.!% Czy nie wiecie, że sprawujący święte obrzędy utrzymują się ze świątyni? Że obsługujący ołtarz mają swą cząstkę z ołtarza?S  Jeśli inni korzystają z takiego do was prawa, dlaczego tym bardziej nie my? Jednak nie skorzystaliśmy z tego prawa, lecz znosimy wszystko, aby nie stawiać jakiejś przeszkody ewangelii Chrystusa. Jeśli my dobra duchowe wam zasialiśmy, czy wielka to rzecz, jeśli żąć będziemy z waszych dóbr służących ciału?0Y Czy nie mówi właśnie z myślą o nas? Bo z myślą o nas zostało napisane, że orzący powinien orać z nadzieją i młócący też z nadzieją na udział.  Napisane jest przecież w Prawie Mojżesza: „Nie nałożysz kagańca wołowi przy młocce”. Czy Bogu o tych wołów chodzi?X) Czy mówię to tak według zwyczaju ludzi? Czy tego nie mówi również Prawo?2] Kto kiedykolwiek służy w wojsku na własnym żołdzie? Kto zakłada winnicę i nie je z jej owoców? Lub kto stado wypasa i nie posila się mlekiem z tego stada?>w Czy tylko ja i Barnaba nie mamy prawa nie pracować?  Czyż nie mamy prawa brać wszędzie z sobą kobiety, siostry [w wierze], jak pozostali apostołowie, i bracia Pana, i Kefas??y Czyż nie mamy prawa skorzystać z jedzenia i picia?L Oto taka jest moja obrona względem tych, którzy mnie osądzają.  Dla innych może nie jestem apostołem, ale dla was jestem; bo wy, [będąc] w Panu, jesteście pieczęcią mojego apostolatu”.  Czy nie jestem wolny? Czy nie jestem apostołem? Czyż nie ujrzałem Jezusa, Pana naszego? Czy dziełem moim nie jesteście wy w Panu? A więc jeśli jedzenie doprowadza mego brata do upadku, nigdy nie będę jadł tego mięsa, aby nie gorszyć mojego brata.r] I tak, grzesząc przeciwko braciom i godząc w ich słabe sumienie, przeciwko Chrystusowi grzeszycie.nU I oto ulega zgubie ten słaby z powodu twojej „wiedzy”, ten brat, za którego umarł Chrystus.iK Jeśli bowiem ktoś taki zobaczy ciebie, posiadacza „wiedzy”, przy stole w świątyni bożka, czyż jego sumienie, dlatego że jest słaby, nie dozna takiego zbudowania, że zacznie jeść to, jako ofiarowane bożkowi?nU Lecz uważajcie, aby przypadkiem ta wasza wolność wyboru nie stała się zgorszeniem dla słabych.{oPokarm nas nie postawi przy Bogu: ani nie pomniejszymy się, jeśli nie zjemy, ani nie wzrośniemy, jeśli zjemy.H Ale nie we wszystkich jest taka wiedza. Niektórzy aż do dziś, z [dawnego] nawyku do bożków, spożywają te pokarmy jako bożkowi ofiarowane, i ich sumienie, będąc chore, plami się.[ /to jednak dla nas jest jeden Bóg, Ojciec, z którego jest wszystko i dla którego my jesteśmy, i jeden jest Pan, Jezus Chrystus, ze względu na którego jest wszystko i my jesteśmy ze względu na Niego. +A nawet jeśli są tak zwani bogowie czy to na niebie, czy to na ziemi — jak rzeczywiście jest wielu „bogów” i wielu „panów” — +Wiemy zatem w sprawie jedzenia z ofiar bożków, że „nie ma na świecie żadnego bożka” i że „nie ma żadnego boga poza Jedynym”.8 kJeśli ktoś Boga miłuje, ten Boga ma wiedzę.s _Jeśli ktoś tam uważa, że ma jakąś wiedzę, to jeszcze się nie dowiedział, jak powinien wiedzieć. {O ofiarach dla bożków: Wiemy, że „wszyscy posiadamy wiedzę.” Wiedza pychą nadyma, miłość natomiast buduje.(Jednak według mego zdania — a sądzę, że i ja mam Ducha Bożego — szczęśliwsza będzie, jeśli tak pozostanie.)'Żona jest związana, jak długo żyje jej mąż; a jeśli mąż umrze, jest wolna, także może poślubić, kogo zechce, byle tylko w Panu.eC&A zatem kto poślubia swoją dziewicę, dobrze czyni, a kto nie poślubia, uczyni lepiej.H %A kto jest mocno utwierdzony w swym sercu, nie czuje udręki, i zachowuje możliwość wyboru w swej woli, i we własnym sercu to rozważył, by zachować swą dziewicę, dobrze uczyni.H $Gdyby ktoś uważał, że nieprzyzwoicie postąpiłby, jeśli jest pobudliwy, względem swojej dziewicy, i tak musiałoby się stać, niech czyni, co chce, nie grzeszy: niech się pobiorą./#Mówię tak dla waszego własnego pożytku, nie aby pętlę wam nałożyć, lecz dla godnej postawy i wiernego trwania bez odstępstw przy Panu.]3"i jest rozdarty. Również kobieta, ta niezamężna, i dziewica troszczy się o sprawy Pana, aby być świętą i ciałem, i duchem; a zamężna troszczy się o sprawy świata, jak podobać się mężowi.N!a żonaty troszczy się o sprawy świata, jak podobać się żonie,yk Chciałbym, byście żyli bez trosk. Bezżenny troszczy się o to, co należy do Pana, jak podobać się Panu;n~Ua używający tego świata — jak nie korzystający z niego; przemija bowiem postać tego świata.}}a płaczący — jak nie płaczący, a cieszący się — jak nie cieszący się, a kupujący — jak nie nabywający,q|[A tak mówię, bracia: czas jest ograniczony. Odtąd niech nawet mający żony żyją jak nie mający,S{Ale nawet jeśli ożeniłbyś się, nie zgrzeszyłbyś. I jeśli dziewica wyszłaby za mąż, nie zgrzeszyłaby. Lecz tacy udrękę ściągać będą na siebie, a ja chciałbym wam tego oszczędzić.wzgZwiązany jesteś z żoną? — Nie szukaj rozłączenia się! Wolny jesteś od żony? — Nie szukaj żony! y Otóż z racji teraźniejszych utrapień uważam to za dobre, że mianowicie dobrze jest dla człowieka żyć w taki sposób.x Co do dziewic nie mam nakazu Pana. Radę swą tylko podaję jako ten, który z miłosierdzia Pańskiego zasługuje na wiarę.Vw%W jakim kto stanie został, bracia, powołany, w tym niech trwa przy Bogu.RvZostaliście kupieni za opłatą; nie stawajcie się niewolnikami ludzi. uPowołany bowiem przez Pana jako niewolnik jest wyzwoleńcem Pana; tak samo ktoś powołany jako wolny jest niewolnikiem Chrystusa.tZostałeś powołany jako niewolnik? — Niech cię to nie martwi, a nawet choćbyś mógł stać się wolny, raczej z tego korzystaj.OsNiech każdy żyje nadal w tym stanie, w którym został powołany.rr]Nic nie znaczy obrzezanie i nic nie znaczy nieobrzezanie, lecz tylko przestrzeganie Bożych przykazań.)qKKtoś został powołany jako już obrzezany? — Niech tego nie zasłania. Ktoś w stanie nieobrzezania jest powołany? — Niech się nie poddaje obrzezaniu.pZresztą jak komu wyznaczył Pan, jakim kogo powołał Bóg, tak niech postępuje. Tak właśnie nakazuję we wszystkich Kościołach.o{Bo czy możesz, żono, wiedzieć, że ocalisz swego męża? I czy możesz, mężu, wiedzieć, że ocalisz swą żonę?/nWJeśli natomiast ten niewierzący odłącza się, niech się odłącza; w tej sytuacji nie podlega niewoli brat czy siostra. Przecież Bóg powołał nas do pokoju.Vm%Dostępuje bowiem uświęcenia przez żonę mąż niewierzący, a niewierząca żona dostępuje uświęcenia przez brata. Bo w przeciwnym razie wasze dzieci byłyby nieczyste, a tymczasem są święte.xli I żona, jeśli ma męża niewierzącego, i on zgadza się z nią mieszkać, niech tego męża nie porzuca.k% A pozostałym mówię ja, nie Pan: jeśli któryś brat ma żonę niewierzącą i ona zgadza się z nim mieszkać, niech jej nie porzuca.j  a jeśliby odeszła, niech pozostaje jak niezamężna albo niech się z mężem pojedna — i mąż niech nie porzuca żony.i  A tym, którzy wstąpili w związek małżeński, nakazuję — nie ja, lecz Pan — aby żona nie odchodziła od męża —h lecz jeśli nie panują nad sobą, niech zawrą związek małżeński, bo lepiej jest żyć w małżeństwie niż płonąć.fgENie mającym żony i wdowom mówię tak: dobre byłoby dla nich, jeśli pozostaliby jak ja:ifKChciałbym, by wszyscy żyli jak ja, lecz każdy ma własny dar od Boga: jeden tak, drugi tak. ?eyMówię tak przez wyrozumiałość, a nie dla nakazu.QdNie odbierajcie siebie jedno drugiemu, chyba że za wspólną zgodą na określony czas, by oddać się modlitwie; a potem znowu bądźcie razem, aby nie kusił was szatan przez wasze nieopanowanie.qc[Żona nie zarządza swym ciałem, lecz mąż; i podobnie mąż nie zarządza swym ciałem, lecz żona.KbMąż niech oddaje powinność żonie i podobnie żona mężowi.taaJednak z racji niebezpieczeństwa rozpusty niech każdy ma swoją żonę i każda niech ma swego męża.X` +Teraz o tym, co napisaliście: Dobre jest dla człowieka nie dotykać kobiety.\_1Zostaliście kupieni za opłatą. A zatem otoczcie chwałą Boga w waszym ciele.-^SCzy nie wiecie, że wasze ciało jest świątynią mieszkającego w was Ducha Świętego, którego macie od Boga, i że nie jesteście już swoją własnością?B]}Brońcie się przed rozpustą! Każdy czyn grzeszny, którego dopuściłby się człowiek, spełnia się poza ciałem; kto natomiast dopuszcza się rozpusty, grzeszy na własnym ciele.I\ Kto natomiast łączy się z Panem, jest z Nim jednym duchem.[3Czy nie wiecie, że kto się łączy z rozpustnicą, jednym z nią staje się ciałem? Bo, jak jest napisane, „będą dwoje jednym ciałem”. Z1Czy nie wiecie, że wasze ciała są członkami Chrystusa? Czy zatem, wziąwszy członki Chrystusa, uczynię je członkami rozpustnicy? — Nigdy!DYBóg i Pana wskrzesił i nas wskrzesi dzięki swej mocy.&XE „Pokarm dla brzucha, a brzuch dla pokarmu” — Bóg bezużytecznym uczyni i to, i to. Ciało nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan dla ciała;W „Wszystko mi wolno” — ale nie wszystko jest stosowne. „Wszystko mi wolno” — lecz ja nie dam się zniewolić przez cokolwiek.FV I takimi niektórzy byliście. Lecz obmyliście się, lecz dostąpiliście uświęcenia, lecz przyjęliście usprawiedliwienie w imieniu Pana, Jezusa Chrystusa, i w Duchu Boga naszego.}Us ani złodzieje, ani skąpcy, ani pijacy, ani złorzeczący, ani zdziercy nie będą dziedzicami królestwa Bożego.KT Czy nie wiecie, że niesprawiedliwi nie będą dziedzicami królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwiąźli, ani homoseksualiści,dSALecz właśnie wy wyrządzacie krzywdę i dopuszczacie się grabieży, i to na braciach!(RIW ogóle już to jest dla was ujmą, że jakieś sądy macie między sobą! Dlaczego raczej nie przyjmujecie krzywdy? Dlaczego raczej nie znosicie grabieży?MQLecz oto brat procesuje się z bratem, i to przed niewierzącymi! PMówię dla zawstydzenia was. To naprawdę nie ma wśród was nikogo mądrego, kto potrafiłby rozstrzygnąć sprawę brata swego?OKiedy więc macie spory życia codziennego, to sadzacie [jako sędziów] takich, którzy w Kościele żadnego miejsca nie zajmują?gNGCzy nie wiecie, że aniołów będziemy sądzić, a cóż dopiero sprawy życia codziennego?M7Czy nie wiecie, że święci świat będą sądzić? A jeśli świat podlega waszemu sądowi, to czy nie jesteście właściwi do tak małych spraw?L %Dlaczego ktoś z was, mając sprawę przeciw drugiemu, ośmiela się pozywać go do sądu przed niesprawiedliwymi, a nie przed świętymi?`K9 Tych z zewnątrz Bóg sądzić będzie. Wy spośród siebie usuńcie tego zepsutego. ]J3 Bo czy do mnie należy sądzić tych z zewnątrz? Czy wy sądzicie tych wewnątrz?oIW ale piszę wam właśnie, abyście się nie łączyli z takim, kto byłby, choć nosi imię brata, rozpustnikiem, lub skąpcem, lub bałwochwalcą, lub złorzeczącym, lub pijakiem, lub zdziercą. Z takim to nawet nie jadajcie.H3 bynajmniej nie z rozpustnikami tego świata, czy skąpcami, czy zdziercami, czy bałwochwalcami, gdyż inaczej musielibyście ze świata odejść,RG Piszę wam w tym liście, abyście się nie łączyli z rozpustnikami, FDlatego świętujmy, ale nie w starym kwasie i nie w kwasie złości i niegodziwości, lecz w bezkwasie czystości i prawdy.)EKOczyśćcie się z tego starego kwasu, abyście pozostawali nowym ciastem, gdyż jesteście bez kwasu. Przecież pascha nasza: Chrystus, już została zabita.fDENie jest dobra ta wasza hardość. Czy nie wiecie, że niewiele kwasu całe ciasto zakwasza?UC#wydajcie takiego szatanowi na zgubę ciała, aby duch ocalał w dniu Pana.rB]w imię Pana naszego, Jezusa: Gdy zbierzecie się razem: wy i duch mój, z mocą Pana naszego, Jezusa,ABo ja, choć nieobecny ciałem, lecz duchem obecny, już co do tego, który tak właśnie uczynił, podejmuję, jak obecny, decyzję@Wy tymczasem okazaliście hardość, zamiast raczej boleć, by spośród was usunięty został sprawca takiego postępowania!+? QSłyszy się zgoła o rozpuście wśród was, i to o takiej rozpuście, jakiej się nie spotyka nawet u pogan, że mianowicie ktoś żonę swego ojca posiada.j>MCo wolicie? Czy z rózgą mam do was przybyć, czy z miłością i w łagodnym usposobieniu?K=gdyż królestwo Boże nie ujawnia się w wymowie, lecz w mocy. <Wkrótce jednak do was przybędę — jeśli Pan zechce — i zobaczę, nie jaka jest wymowa tych rozzuchwalonych, lecz jaka moc,J; Skoro sam nie przychodzę do was, niektórzy się rozzuchwalili.J: Z tej racji posyłam do was Tymoteusza. Jest on mym synem umiłowanym i wiernym w Panu. On wam przypomni moje nauki w Chrystusie Jezusie, tak jak je wszędzie podaję w każdym Kościele.:9oProszę was zatem: bądźcie moimi naśladowcami.85Choćbyście mieli tysiąc przewodników w Chrystusie, ale nie wielu ojców. A ja was zrodziłem w Chrystusie Jezusie przez głoszenie ewangelii.\71Nie by zawstydzić, tak piszę, lecz aby was pouczyć jako dzieci moje umiłowane.6y zniesławiani — odpowiadamy życzliwie; staliśmy się jakby wyrzutkami świata, śmieciem wszystkich — do teraz. z5m i mozolimy się, pracując własnymi rękami; obrzucani obelgami — błogosławimy, prześladowani — trwamy,4 Aż do teraz i głód cierpimy, i odczuwamy pragnienie, i nadzy jesteśmy, i zbieramy cięgi, i tułamy się bezdomni,3) My — głupi ze względu na Chrystusa, wy — mądrzy w Chrystusie; my — niedołężni, wy — mocni; wy — we czci, my — w pogardzie.92k Bo mnie się wydaje, że Bóg wystawił nas, apostołów, jako ostatnich, jako na śmierć skazanych; gdyż staliśmy się pokazem dla świata: i dla aniołów, i dla ludzi.A1{Już jesteście syci?! Już staliście się bogaci?! Bez nas zaczęliście królować?! — Choć właściwie moglibyście zacząć królować, abyśmy i my razem z wami królowali.0Kto cię wyróżnia? Co masz, czego nie otrzymałeś? A jeśli otrzymałeś, dlaczego się przechwalasz, jakbyś nie musiał otrzymać?U/#To wszystko, bracia, odnoszę do siebie i do Apollosa z myślą o was, abyście na nas nauczyli się tego: Nic nad to, co napisane, by pychą się nie unosić jedni nad drugich z racji kogoś innego.V.%A zatem o niczym nie wyrokujcie przed właściwą porą, gdy przyjdzie Pan, który na światło wyprowadzi ukryte sprawy ciemności i serc zamysły odsłoni. I wtedy każdy otrzyma pochwałę od Boga.-gdyż nie mam niczego do zarzucenia sobie, choć jednak nie przez to dostąpiłem usprawiedliwienia: to Pan mnie osądza.,%I dla mnie jest zgoła nieważne, czy przez was będę osądzany, czy też przez jakiś trybunał ludzki; bo nawet sam siebie nie osądzam,S+A tu na końcu oczekuje się od szafarzy, by każdy okazał się wierny.X* +Tak zatem niech nas ma każdy za sługi Chrystusa i za szafarzy tajemnic Boga.4)ca wy dla Chrystusa, Chrystus zaś dla Boga.(#czy to Paweł, czy Apollos, czy Kefas, czy świat, czy życie, czy śmierć, czy teraźniejszość, czy przyszłość — wszystko dla was,U'#Tak więc niech się nikt ludźmi nie chwali, wszystko bowiem jest dla was:K&a także: „Wie Pan o rozprawach uczonych, że są jałowe”. %Bo mądrość tego świata, głupstwem jest u Boga. Napisane jest bowiem: „On przyłapuje uczonych na ich chytrości” ;$!Niech nikt się nie oszukuje. Jeśli ktoś u was uważa, że jest uczonym na tym świecie, niech się stanie głupi, aby zostać mądrym.#yJeżeli ktoś niszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg; bo świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście.\"1Czy nie wiecie, że jesteście świątynią Boga i że Duch Boży w was mieszka?q![a jeśli czyjeś dzieło ulegnie spaleniu, dozna straty, choć sam ocaleje, lecz tak, jak przez ogień.O Jeśli dzieło, które ktoś zbudował, ostoi się, otrzyma nagrodę;1 każdego dzieło jawne się stanie, odsłoni je bowiem ów dzień; gdyż objawi się w ogniu, i ogień to sprawdzi, jakie jest dzieło każdego.ve A czy na tym fundamencie ktoś buduje złotem, srebrem, szlachetnymi kamieniami, drewnem, sianem, trzciną,oW Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego poza już położonym, a jest nim Jezus Chrystus.' Zgodnie z daną mi łaską Boga położyłem, jak mądry budowniczy, fundament, ktoś inny dalej buduje. A każdy niech patrzy, jak buduje.^5 Jednakowo bowiem jesteśmy Boga robotnikami; Boga rolą, budową Boga jesteście wy.lQTen sadzący i ten podlewający jedno są, a każdy otrzyma swą zapłatę według swojej pracy.^5Tak więc ani sadzący się nie liczy, ani podlewający, tylko dający wzrost: Bóg.J Ja posadziłem, Apollos podlał wodą, ale wzrastanie dał Bóg.}Kimże jest Apollos? I kim jest Paweł? — Sługami, pod których wpływem uwierzyliście. A każdy, jak mu dał Pan.#Przecież gdy ktoś z was mówi: „Ja należę do Pawła”, a drugi: „Ja do Apollosa”, to czyż nie [zwykłymi] ludźmi jesteście?A{gdyż nadal ciału jesteście oddani. Dopóki bowiem są między wami zawiść i kłótnie, czyż nie ciału jesteście oddani i czy nie postępujecie jak pierwszy lepszy człowiek?Mlekiem was karmić zacząłem, nie stałym pokarmem, bo jeszcze nie byliście zdolni. A teraz nadal nie jesteście zdolni,  I ja, bracia, nie mogłem przemówić do was jak do oddanych Duchowi, ale jak do oddanych ciału, jak do niemowląt w Chrystusie.fEBo czy ktoś poznał myśl Pana i będzie Go pouczał? A my myśl Chrystusa otrzymaliśmy.b=Duchowi natomiast oddany osądza wszystko, a sam przez nikogo nie może być osądzany.NA człowiek oddany swej naturze nie przyjmuje tego, co jest od Ducha Boga, ponieważ to wszystko jest dla niego głupie; i pojąć nie potrafi, bo [to] się osądza w sposób zależny od Ducha.# I to właśnie głosimy nie uczonymi słowami ludzkiej mądrości, lecz nauczonymi przez Ducha. Oddanym Duchowi wyjaśniamy sprawy Ducha .   A my otrzymaliśmy nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy wiedzieli, co przez Boga zostało nam darowane. 5 Bo który człowiek pojmuje, co człowieka, jeśli nie duch człowieka, który jest w nim? Tak i tego, co Boga, nikt nie poznał, tylko Duch Boga.j M Nam natomiast Bóg to objawił przez Ducha. A Duch wszystko przenika, nawet głębokości Boga.) K Lecz, jak jest napisane, Jego oko nie ujrzało, ani ucho nie usłyszało, ani do serca człowieczego nie weszło, co Bóg przygotował dla miłujących Go”. ~ uNikt z pierwszych tego świata nie doszedł do jej poznania, gdyby bowiem poznali, nie ukrzyżowaliby Pana chwały.} slecz głosimy mądrość Boga tajemną, dotąd ukrytą, którą Bóg przed wiekami przeznaczył dla naszej chwały.wJednak dojrzałym głosimy mądrość, ale nie mądrość tego świata czy pierwszych tego świata, bo oni marnieją,^5tak że wasza wiara powstała nie dzięki erudycji ludzkiej, lecz dzięki mocy Boga.vemoja natomiast wymowa i moje orędzie — nie z powabnymi słowami erudycji, lecz z okazaniem mocy Ducha,X)Ja sam stanąłem przed wami z niedołęstwem, ze strachem i wielką tremą,Nie uważałem bowiem, że między wami znam się na czymkolwiek innym, jak tylko na Jezusie Chrystusie, i to ukrzyżowanym.  I ja, bracia, przychodząc do was, nie przyszedłem, aby jakąś błyskotliwością mowy lub erudycji głosić wam tajemnicę Boga.W )by było, jak jest napisane: „Kto się chełpi, niech Panem się chełpi”.7 iTo od Niego [wyszło], że wy znajdujecie się w Chrystusie Jezusie, który dla nas stał się mądrością od Boga, i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem,5 gaby nikt nie chełpił się sobą wobec Boga. 5i co zupełnie bez rodu według świata, i co za nic miane, co zgoła nie istnieje, wybrał Bóg, by tego, co istnieje, okazać bezużyteczność,~ -Lecz właśnie co głupie dla świata wybrał Bóg, by zawstydzić uczonych, i co niedołężne dla świata wybrał Bóg, by zawstydzić mocne,} )Bo spójrzcie, bracia, na [stan] waszego powołania: niewielu tam uczonych w sensie doczesnym, niewielu możnych, niewielu szlachetnego rodu.| To głupie bowiem, pochodzące od Boga, więcej niż ludzie jest uczone i to niedołężne Boga od ludzi jest mocniejsze.}{ ua tylko dla powołanych — dla Judejczyków i Hellenów — [głosimy] Chrystusa jako moc Boga i Boga mądrość.`z ;my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego: dla Judejczyków zgorszenie, dla pogan głupotę;Uy %I gdy Judejczycy domagają się znaków, a Hellenowie szukają uczoności,x Bo gdy świat [swoją] uczonością nie poznał Boga w mądrości Boga, postanowił Bóg zbawić wierzących przez głupotę głoszenia.w  Gdzie uczony? Gdzie erudyta? Gdzie dociekliwy badacz tej tu doczesności? Czyż Bóg nie wykazał głupoty uczoności świata?gv INapisane jest bowiem: „Zniszczę uczoność uczonych i biegłych biegłość zniweczę”. u }Bo nauka krzyża jest głupotą dla idących do zguby, natomiast dla przyjmujących zbawienie, dla nas, jest mocą Boga.5t eNie posłał mnie bowiem Chrystus, abym chrztu udzielał, ale bym głosił ewangelię, i to nie dzięki biegłości słowa, by nie odbierać znaczenia krzyżowi Chrystusa.ss aUdzieliłem też chrztu domowi Stefanasa; a poza tym nie przypominam sobie, bym jeszcze kogoś ochrzcił.Vr 'tak że nikt nie może powiedzieć, że w imię moje przyjęliście chrzest.^q 7Dziękuję za to, że poza Kryspusem i Gajusem nikomu z was chrztu nie udzieliłem, 6~h}}^||4{{@zzzJyyxxx3wYwvvqv&uu5tt,srrwqqpqppip,oo4nmmllkkjjCihh"ggAffeeeddccc bvba``_8^^&]]+\\0[[ ZIYYXXNWVV UQTSSPRR}RQQcPPZOONNN(MMfLLKKJJJEIHHHGGUFF@EE{DDD;CCNBB^B As@@!??u>>r===E<00//`/$..M-,,,i+++**))))G)((2''_&&E%`$$##"]!X $]Hf@h:m 7{D!4 C 1 Q 3 n({DZM_ I właśnie w nas dopełnia się już śmierć, a w was życie.^# Bo my, żyjący, na śmierć się ciągle narażamy ze względu na Jezusa, by i życie Jezusa objawiło się w naszym śmiertelnym ciele.e]C stale nosimy w ciele konanie Jezusa, aby w tym ciele objawiło się także życie Jezusa.P\ doganiani, lecz nie pozostawiani w tyle; obalani, lecz nie przegrani;h[IZewsząd doznajemy ucisku, lecz nie jesteśmy zgniecieni; zakłopotani, lecz nie bez wyjścia;|ZqSkarb ów jednak mamy w glinianych naczyniach, aby ten ogrom mocy okazywał się mocą Boga, a nie mocą z nas.?YwBóg bowiem, który rzekł: „Z ciemności światło rozbłyśnie”, rozbłysnął w naszych sercach dla oświetlenia poznania blasku chwały Bożej na obliczu Jezusa Chrystusa.qX[Bo nie siebie głosimy, lecz Jezusa Chrystusa, Pana, a siebie jako sługi wasze ze względu na Jezusa.)WKdla niewierzących, którym bóg tego świata oślepił umysły, by nie dostrzegli światła radosnej nowiny o chwale Chrystusa, który jest wizerunkiem Boga.tVaA jeśli nawet jest zasłonięta nasza ewangelia, to zasłonięta jest dla tych, którzy ulegają zgubie,KUWyrzekliśmy się wykrętów wstydu i nie działamy podstępnie ani nie fałszujemy słowa Bożego, lecz ukazywaniem prawdy przedstawiamy siebie każdemu ludzkiemu sumieniu w obecności Boga.lT SZ tej racji, pełniąc według doznanego miłosierdzia takie posługiwanie, nie zniechęcamy się.CSA my wszyscy, odbijając odsłoniętą twarzą jak lustrem chwałę Pana, poddajemy się przekształcaniu na tożsamy [z Nim] wizerunek od chwały ku chwale, jako od Ducha Pańskiego.8RkPan jest Duchem; a gdzie Duch Pana, wolność.QQA ilekroć będzie zwracał się do Pana, ta zasłona ma być usuwana.QPI aż do dziś, gdy czytają Mojżesza, zasłona leży na ich sercach.FOI skamieniały ich umysły. Aż do dnia dzisiejszego bowiem utrzymała się ta zasłona przy czytaniu Starego Przymierza. Nie staje się [im] widoczne, że w Chrystusie jest ona usuwana.N a nie jak Mojżesz, który kładł zasłonę na swoją twarz, by synowie Izraela nie patrzyli na koniec tego, co wygasało.TM! Tak wielką więc mając nadzieję, występujemy z pełną otwartością,uLc Bo jeśli tamto wygasające [zetknęło się] z chwałą, to o ileż więcej to trwałe [jest] w chwale.K% I właściwie pod tym względem w ogóle nie doznało chwały tamto otoczone blaskiem chwały w zestawieniu z tą przeogromną chwałą.J1 Jeśli służeniu wyrokowi skazującemu [towarzyszył] blask chwały, to o wiele bardziej bogate w chwałę będzie służenie sprawiedliwości.NIto czyż nie o wiele bardziej będzie w chwale służenie Duchowi?iHKA jeżeli służenie śmierci, utrwalone przez rycie literami na kamieniach, dokonało się w blasku chwały, tak że synowie Izraela nie mogli patrzeć na twarz Mojżesza z powodu owego blasku, który zresztą wygasał, G9To On nas uczynił zdolnymi do tego, byśmy byli sługami Nowego Przymierza, Przymierza nie litery, lecz Ducha. Litera bowiem zabija, a Duch ożywia.|Fqże mianowicie nie sami z siebie zdolni jesteśmy cokolwiek pomyśleć, ale że ta nasza zdolność jest od Boga.LEA takie oto przeświadczenie mamy wobec Boga dzięki Chrystusowi:dDABo jawne im się staje, że jesteście listem Chrystusa, o który my się troszczymy; listem napisanym nie atramentem, lecz Duchem Boga żyjącego; nie na kamiennym tablicach, lecz na tablicach serc z żywego ciała.CTakim naszym listem wy jesteście, listem napisanym na naszych sercach, rozpoznawanym i czytanym przez wszystkich ludzi. B Czy znowu zaczniemy siebie samych polecać? Albo czy potrzebujemy jak niektórzy jakichś polecających listów do was lub od was?A}My nie kupczymy jak wielu słowem Boga, lecz z żarliwego przeświadczenia i od Boga mówimy wobec Boga w Chrystusie.v@edla jednych wonią śmierci ku śmierci, dla drugich wonią życia ku życiu. A któż do tego jest zdolny??Bo dla Boga jesteśmy wonią Chrystusa zarówno wśród przyjmujących zbawienie, jak i wśród poddających się zgubie:> Bogu dzięki, że prowadzi nas w nieustannym triumfie w Chrystusie i w każdym miejscu objawia przez nas woń poznania Go.= nie zaznałem w duszy spokoju, bo nie znalazłem Tytusa, mego brata. A zatem pożegnawszy się z nimi, odpłynąłem do Macedonii.x<i Gdy przybyłem do Troady w celu głoszenia ewangelii Chrystusa i otwarła mi się taka możliwość w Panu,U;# aby nie skorzystał na nas szatan, bo przecież dobrze znamy jego zamysły.:# Jeśli tam coś komuś wybaczycie, to i ja: bo ja co wybaczam — jeśli mam coś do wybaczenia — to ze względu na was wobec Chrystusa,k9O I właśnie po to piszę do was, by mieć dowód od was, czy we wszystkim jesteście posłuszni.Y8+Z tej racji zachęcam was, byście względem niego kierowali się miłością.|7qTeraz zatem przeciwnie, raczej mu już wybaczcie i pocieszcie go, by przypadkiem nie popadł w nadmierny smutek.K6Niech już wystarczy takiemu ta kara, której doznał od ogółu.g5GJeśli ktoś smutek sprawił, to nie mnie, lecz po trosze, by nie przesadzać, wam wszystkim.@4yPiszę bowiem do was z powodu wielkiego ucisku i udręki serca, wiele łez wylewając, nie abyście się zasmucili, lecz byście poznali, jak niezmierną miłość odczuwam do was.T3!A piszę to, abym po przybyciu nie doznał smutku od tych, którzy radość mi sprawiać powinni. Takie mam bowiem co do was wszystkich przeświadczenie, że moja radość jest zadaniem was wszystkich.]23Bo jeśli ja was zasmucę, to kto mnie rozweseli, jeśli nie zasmucony przeze mnie?]1 5Tak bowiem sobie postanowiłem, by drugi raz do was nie przychodzić z zasmuceniem. 0 Nie [znaczy to], że my władamy waszą wiarą, lecz że jesteśmy współtwórcami waszej radości, bo przecież trwacie w wierze.l/ SNa me życie, Bóg mi świadkiem, że tylko dla oszczędzenia was nie przybyłem dotąd do Koryntu!c. AOn też nas pieczęcią oznaczył i On w sercach naszych umieścił Ducha jako porękę.`- ;A tym, który nas i was równocześnie umacnia i namaszcza dla Chrystusa, jest Bóg.|, sBo ile [było] obietnic Boga, w Nim tylko „tak”; stąd i od nas przez Niego „amen, tak” Bogu na chwałę.<+ sBo Syn Boży, Jezus Chrystus, ogłoszony wam przez nas, a dzięki mnie także przez Sylwana i Tymoteusza, nie był i „tak”, i „nie”, lecz w Nim tylko „tak” było.R* Jak Bóg wierny, nasze słowo do was nie jest i „tak”, i „nie”!6) gCzy więc tak zamierzając, działałem lekkomyślnie? I gdy co zamierzam, to dla przelotnej zachcianki zamierzam, tak że u mnie „tak, tak” byłoby i „nie, nie”? (  i by przy waszej pomocy udać się do Macedonii, a z Macedonii znowu przyjść do was i być przez was wyprawionym do Judei.}' uI z takim właśnie przeświadczeniem najpierw do was przyjść chciałem, abyście po raz drugi dostąpili łaski &  jak już nas częściowo zrozumieliście, że w dniu Pana naszego, Jezusa, tak samo my waszą, jak wy naszą chlubą będziemy.#% A Bo i teraz nie piszemy wam o czymś innym niż o tym, co właśnie czytacie i co rozumiecie. A mam nadzieję, że do końca tak rozumieć będziecie,$ } Bo naszym powodem do chluby jest świadectwo naszego sumienia, że postępowaliśmy na tym świecie, a zwłaszcza u was, z prostotą i szczerością, pochodzącą od Boga, i nie [opieraliśmy się] na mądrości doczesnej, lecz na łasce Boga.# 9 jeśli i wy nam pomożecie modlitwą za nas, aby [dana] nam za sprawą wielu osób łaska spowodowała modlitwę dziękczynną za nas z racji wielu."  I On nas uratował od tak bliskiej już śmierci i ratować będzie. W Nim mamy nadzieję, że nadal będzie ratował,!  Ale właśnie w sobie samych mamy wyrok śmierci, abyśmy nie polegali na sobie, lecz na Bogu, który wskrzesza umarłych.O  Bo nie chcemy, bracia, byście nie wiedzieli o udręce, która nas dosięgła w Azji; że nadmiernie i ponad siły zostaliśmy przyciśnięci, tak że zaczęliśmy już wątpić, czy przeżyjemy.| sA mocna jest nasza nadzieja co do was, bo wiemy, że tak jak jesteście uczestnikami cierpień, tak i umocnienia.a =Gdy zatem udrękę cierpimy — to dla waszego umocnienia i zbawienia; gdy umocnienia doznajemy — to dla waszego umocnienia, które się okazuje w cierpliwym znoszeniu tych samych cierpień, które i my znosimy.t cBo jak wielkie są w nas cierpienia Chrystusa, tak wielkie jest także umacnianie nas dzięki Chrystusowi. 9On nas umacnia w każdej naszej udręce, abyśmy i my mogli umacniać cierpiących różne udręki tym umacnianiem, którego sami doznajemy od Boga.{ qBłogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiego umocnienia.R łaska wam i pokój od Boga, naszego Ojca, i od Pana, Jezusa Chrystusa.$ EPaweł, z woli Boga apostoł Chrystusa Jezusa, oraz Tymoteusz, brat, do Kościoła Bożego w Koryncie, a także do wszystkich świętych w całej Achai:A}Miłość moja z wami wszystkimi w Chrystusie Jezusie.&GŁaska Pana, Jezusa, z wami.LJeśli ktoś nie miłuje Pana, niech będzie wyklęty. Marana tha.1]Oto pozdrowienie ręką moją Pawłową.\1Pozdrawiają was wszyscy bracia. Pozdrówcie się nawzajem świętym pocałunkiem.wPozdrawiają was Kościoły Azji. Serdecznie pozdrawia was w Panu Akwila i Pryska razem z Kościołem w ich domu.W'Pokrzepili bowiem mojego ducha jak waszego. Miejcie więc dla takich uznanie.wgCieszę się z przybycia Stefanasa, i Fortunata, i Achaika, bo oni [mi] wynagrodzili waszą nieobecność.a;abyście i wy byli posłuszni takim i każdemu, kto pracuje wspólnie i trudzi się.}Proszę was, bracia: wiecie, że dom Stefanasa — to pierwociny Achai i że [wszyscy] oddali się służbie świętym:BWszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości.M  Czuwajcie, trwajcie w wierze, bądźcie mężni, umacniajcie się.= s Co do Apollosa, brata: Mocno go zachęciłem, by z braćmi przyszedł do was, lecz zupełnie nie było wolą [Boga], by teraz przyszedł. Przyjdzie, gdy znajdzie czas odpowiedni.   Niech nikt go nie lekceważy. A wyprawcie go na drogę w pokoju, by przyszedł do mnie, bo będę czekał na niego z braćmi.{ o Gdy przyjdzie Tymoteusz, czuwajcie, aby bez lęku zatrzymał się u was, bo spełnia on dzieło Pańskie jak ja.V % drzwi bowiem otwarły mi się szerokie do działania, a przeciwnicy liczni.9mW Efezie pozostanę aż do Pięćdziesiątnicy,%Bo nie chciałbym widzieć was teraz tylko w przejściu. I mam właśnie nadzieję pozostać u was przez jakiś czas, jeśli Pan pozwoli.U was natomiast chyba dłużej pozostanę lub nawet przezimuję, abyście wy zaopatrzyli mnie na drogę, dokąd wypadnie mi się udać.\1A przybędę do was po przejściu przez Macedonię, bo przejdę przez Macedonię.MA jeśli trzeba będzie, bym i ja poszedł, udadzą się ze mną.}sA gdy przybędę, poślę z listami tych, których uznacie za odpowiednich, aby zanieśli wasz dar do Jerozolimy.%Niech co niedzielę każdy z was odkłada u siebie i trzyma to, na co go stać, aby nie zarządzano zbiórek dopiero wtedy, gdy przyjdę.d CO zbiórce na świętych: Jak poleciłem Kościołom galackim, tak również wy uczyńcie.'G:A zatem, moi umiłowani bracia, bądźcie wytrwali, niezachwiani, zawsze celujący w dziele Pana, świadomi tego, że wasz trud nie jest w Panu bezowocny.b=9Bogu niech będą dzięki, bo daje nam zwycięstwo przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa.@~{8Tym żądłem śmierci grzech, a siłą grzechu Prawo.Q}7Gdzie twoje, śmierci, zwycięstwo? Gdzie twoje, śmierci, żądło?”^|56Gdy natomiast to tutaj zniszczalne przywdzieje niezniszczalność, a to tutaj śmiertelne przywdzieje nieśmiertelność, wtedy spełni się owo zdanie zapisane: „Połknięta została śmierć dla zwycięstwa.{5Bo trzeba, by to tutaj zniszczalne przywdziało niezniszczalność, a to tutaj śmiertelne przywdziało nieśmiertelność.&zE4w jednym momencie, w mgnieniu oka, na ostatni głos trąby — bo da znak trąba — i umarli powstaną jako niezniszczalni, i my dostąpimy odmienienia.`y93Oto oznajmiam wam tajemnicę: nie cali umrzemy, cali natomiast dostąpimy odmienienia: x92A tak mówię, bracia, że ciało i krew nie może posiąść królestwa Bożego, ani też zniszczalne nie wchodzi w posiadanie niezniszczalności.owW1A jak nosiliśmy podobieństwo do glinianego, będziemy także nosić podobieństwo do niebieskiego.[v/0Jaki tamten gliniany, takimi i gliniani; a jaki niebieski, takimi i niebiescy.Ru/Pierwszy człowiek — z ziemi, gliniany, drugi Człowiek — z nieba.Ht .A nie najpierw duchowe, lecz ożywiane duszą, potem duchowe.s-Tak też jest napisane: „Stał się pierwszy człowiek, Adam, duszą żyjącą”; ostatni Adam — duchem ożywiającym.}rs,siane jest ciało ożywiane duszą, powstaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało ożywiane duszą, jest i duchowe.aq;+co siane dla poniżenia, powstaje dla chwały; co siane dla niemocy, powstaje dla mocy;ppY*Tak również jest z powstaniem umarłych: co siane dla zniszczenia, powstaje dla niezniszczalności;{oo)Inny blask słońca, a inny blask księżyca, a inny blask gwiazd, bo gwiazda od gwiazdy różni się blaskiem.knO(I są ciała niebieskie i ciała ziemskie, lecz inny jest blask niebieskich, a inny ziemskich.my'Nie każde ciało tym samym ciałem, lecz inne jest ludzi, a inne ciało bydła, a inne ciało ptaków, a inne ryb.cl?&Bóg daje mu takie ciało, jakie zamierzył, a każdemu rodzajowi nasion własne ciało.k)%I co siejesz, nie siejesz jako to ciało, którym dopiero będzie, lecz jako nagie ziarno, na przykład pszenicy lub jakiejś innej rośliny.Aj}$— Niemądry, nie ożyje, co siejesz, jeśli nie umrze.Wi'#Lecz ktoś powie: „Jak zmartwychwstają umarli? W jakim przyjdą ciele?” h"Ocknijcie się, jak należy, i nie grzeszcie, bo niektórym nadal brak wiedzy o Bogu; mówię to dla waszego opamiętania się.Rg!Nie dajcie się zwieść, „złe towarzystwo niszczy dobre obyczaje”.*fM Cóż mi to, po ludzku, za zysk, że w Efezie stoczyłem walkę z dzikimi zwierzętami? Jeśli umarli nie zmartwychwstają, jedzmy i pijmy, bo jutro umrzemy.meSCodziennie umieram, bracia, przez tę chlubę z was, jaką mam w Chrystusie Jezusie, naszym Panu.9dmDlaczego i my narażamy siebie każdej godziny?1c[Bo inaczej co uczynią przyjmujący chrzest ze względu na umarłych? Jeśli w ogóle umarli nie zmartwychwstają, to dlaczego ze względu na nich przyjmują chrzest?b+A kiedy wszystko zostanie Mu poddane, wówczas i sam Syn podda się Temu, który Mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim dla wszystkich.abo wszystko poddał pod Jego stopy. Kiedy powie, że wszystko jest poddane, to jasne, że z wyjątkiem Tego, który Mu wszystko poddał.Q`Ostatnim nieprzyjacielem, którego uczyni bezczynnym, będzie śmierć,__7Bo trzeba, by On królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. ^ potem koniec, gdy przekaże królestwo Bogu i Ojcu, gdy uczyni bezczynną wszelką zwierzchność, i wszelką władzę i moc.]{A każdy w swojej kolejności: jako pierwociny Chrystus, później należący do Chrystusa w czasie Jego przyjścia;e\CBo jak w Adamie wszyscy umierają, tak również w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni.Z[-Skoro bowiem przez człowieka śmierć, to i przez Człowieka zmartwychwstanie.RZA jednak Chrystus powstał z martwych, pierwociny spośród umarłych. Y Jeżeli w tym życiu całą nadzieję złożyliśmy w Chrystusie, to bardziej niż wszyscy ludzie godni jesteśmy politowania.GXA zatem zginęli również ci, którzy umarli w Chrystusie.xWiA jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, bezużyteczna jest wasza wiara, nadal pozostajecie w swych grzechach.TV!Bo jeśli umarli nie zmartwychwstają, to i Chrystus nie zmartwychwstał.:UmOkazujemy się również fałszywymi świadkami Boga, bo świadczyliśmy za Bogiem, że wskrzesił Chrystusa, którego jednak nie wskrzesił, skoro umarli nie zmartwychwstają.rT]A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, to puste jest i to nasze głoszenie, i pusta jest wasza wiara.QS Bo jeżeli nie ma zmartwychwstania, to i Chrystus nie zmartwychwstał.R Jeśli więc głosimy, że Chrystus powstał z martwych, jak mogą mówić niektórzy z was, że nie ma zmartwychwstania?FQ Czy zatem ja, czy tamci, tak nauczamy i tak uwierzyliście.FP I dzięki łasce Boga jestem, kim jestem. A Jego łaska względem mnie nie stała się bezowocna, przeciwnie: więcej od nich wszystkich pracowałem — nie ja, lecz łaska Boga ze mną.O Bo ja jestem najmniejszy z apostołów i nie jestem godny, by nosić imię apostoła, bo prześladowałem Kościół Boży.YN+a już po wszystkich, jakby niedojrzałemu płodowi, objawił się także mnie.KMpóźniej objawił się Jakubowi, później wszystkim apostołom;Lpóźniej objawił się ponad pięciuset braciom równocześnie — z nich większość żyje do dziś, a niektórzy już umarli —7Kii że objawił się Kefasowi, potem Dwunastu;]J3i że został pogrzebany, i że zgodnie z Pismem trzeciego dnia zmartwychwstał,IOtóż w pierwszych [naukach] przekazałem wam, co również ja otrzymałem, że zgodnie z Pismem Chrystus umarł za nasze grzechy,2H]i dzięki której dostępujecie zbawienia, jeśli trzymacie się mocno właśnie tej nauki, którą wam ogłosiłem w ewangelii, chyba że bezmyślnie uwierzyliście.xG kPrzypominam wam, bracia, ewangelię, którą wam ogłosiłem, i którą przyjęliście, i w której trwacie,DF(Niech wszystko odbywa się godnie i z zachowaniem ładu.E'Tak więc, moi bracia, bądźcie gorliwi w staraniu o charyzmat prorokowania, a mówić językami nie przeszkadzajcie.DD&A jeśli ktoś tego nie uznaje, sam się czyni nieznanym.C%Jeśli ktoś uważa, że jest prorokiem lub natchnionym przez Ducha, niech dostrzeże, że nakazem Pana jest to, co piszę.RB$Czy od was wyszło słowo Boże? Albo czy tylko do was samych przyszło?A}#Jeśli chcą coś wiedzieć, niech w domu pytają swych mężów, bo wstydliwe dla kobiety przemawiać na zgromadzeniu.@1"tak i na [waszych] zgromadzeniach niech kobiety milczą, bo nie powierza się im przemawiania. A niech będą podległe, tak jak i Prawo mówi.f?E!Bóg bowiem nie jest Bogiem zamętu, lecz ładu. Jak na wszystkich zgromadzeniach świętych7>i Nawet duchy proroków są posłuszne prorokom.u=cBo pojedynczo możecie wszyscy prorokować, tak by wszyscy otrzymali naukę i by wszyscy doznali zachęty.e<Cjeśli jednak innemu z siedzących dane zostanie objawienie, ten pierwszy niech zamilknie.Z;-I z proroków niech przemawia dwóch lub trzech, a inni niech to rozważają;s:_a jeśli nie będzie tłumacza, niech milczy na zgromadzeniu, z sobą samym niech rozmawia i z Bogiem. 9 Jeśli ktoś mówi językami, to w dwóch, a najwyżej w trzech, i to w każdym oddzielnie, a jedna osoba niech tłumaczy;L8O co więc chodzi, bracia? — Gdy się razem zbieracie, każdy ma dar pieśni, ma dar nauczania, ma dar objawienia, ma dar języków, ma dar tłumaczenia: wszystko niech będzie dla budowania.77tajemne sprawy jego serca jawne się staną, i przez to, upadłszy na twarz, odda pokłon Bogu i oświadczy: „Naprawdę Bóg jest wśród was”.66eJeśli natomiast wszyscy będą prorokować, a wejdzie ktoś niewierzący lub zwykły słuchacz, to przyjmie upomnienie ze strony wszystkich, przyjmie osąd od wszystkich,L5Jeśli więc cały Kościół zbierze się w jednym miejscu i wszyscy będą mówić językami, a wejdą jacyś zwykli słuchacze lub niewierzący, czy nie powiedzą, że jesteście pomyleni?44aA zatem charyzmat języków jest znakiem nie dla wierzących, lecz dla niewierzących, natomiast charyzmat prorokowania — nie dla niewierzących, lecz dla wierzących.73gW Prawie tak jest napisane: „Przez mówiących obcymi językami i wargami obcych będę przemawiał do tego ludu, lecz i tak mnie słuchać nie będą — mówi Pan”.27Bracia, nie bądźcie dziećmi w korzystaniu z rozumu, tylko co do nieprawości bądźcie dziećmi, a w korzystaniu z rozumu bądźcie dorośli.*1Mlecz w Kościele wolę powiedzieć pięć słów, korzystając ze swego rozumu, by także innych pouczyć, niż tysiące słów w jakimś natchnionym języku.H0 Dziękuję Bogu, że mówię językami lepiej niż wy wszyscy,\/1Ty oczywiście wspaniale składasz dzięki, lecz ten drugi nie doznaje zbudowania.=.sBo inaczej, gdy ty błogosławisz w natchnieniu Ducha, jak ten, kto jest w randze zwykłego słuchacza, powie „Amen” na twoje dziękczynienie, skoro nie rozumie, co mówisz?6-eO co więc chodzi? — Będę się modlił charyzmatem Ducha i będę się modlił także myślą; będę śpiewał charyzmatem Ducha, i będę śpiewał także myślą.i,KJeśli bowiem modlę się językami, modli się mój duch, myśl moja natomiast jest bez owocu.b+= Dlatego kto mówi językami, niech modli się jeszcze o to, by [je także] tłumaczyć.* Tak i wy, skoro jesteście gorliwymi zwolennikami charyzmatów Ducha, dla budowania Kościoła dążcie do tego, by mieć je w pełni.)% Dlatego jeśli nie znam znaczenia danego języka, barbarzyńcą będę dla mówiącego, a i ten mówiący dla mnie [byłby] barbarzyńcą.^(5 Istnieje na świecie niezliczona liczba plemion z językami, a żadne bez języka.'5 Tak i wy, jeśli w charyzmacie języków nie powiecie jakiegoś wyraźnego zdania, jak można pojąć tę wypowiedź? Na wiatr będziecie mówić!m&SBo nawet i trąba wojenna jeśli wyda jakiś dźwięk niejasny, kto stanie w gotowości do walki?Y%+[Byłoby] jak z nieożywionymi przedmiotami, które dźwięk wydają, czy to aulos, czy kitara. Jeśli się dźwięków nie wyartykułuje, jak można rozpoznać, co na tym aulosie czy na kitarze jest grane?H$ I teraz, bracia, gdybym przyszedł do was, by mówić językami, w czym wam pomogę, jeśli nie przekażę wam w słowie czy to jakiegoś objawienia, czy wiedzy, czy proroctwa, czy nauki?T#!Chciałbym, byście wszyscy mówili językami, lecz jeszcze bardziej, byście prorokowali. Większy jest prorokujący niż mówiący językami, chyba że tłumaczyłby, aby i Kościół był zbudowany.X")Kto językami mówi, siebie tylko buduje, a kto prorokuje, buduje Kościół._!7prorokujący natomiast do ludzi mówi coś, co buduje, co zachęca, co otuchy dodaje. Bo gdy ktoś językami mówi, nie do ludzi mówi, lecz do Boga, gdyż nikt nie rozumie, on jakieś tajemne rzeczy mówi [swym] duchem; Biegnijcie w pościgu za miłością i bądźcie gorliwi w staraniu o charyzmaty Ducha, zwłaszcza o to, by prorokować.`9 Teraz trwa wiara, nadzieja, miłość: te trzy; a z nich największa jest miłość.9k Bo teraz oglądamy przez zwierciadło, w ukryciu zagadki, a wówczas — twarzą w twarz; teraz poznaję cząstkowo, a wówczas poznam w pełni, jak i zostałem poznany.,Q Gdy byłem dziecięciem, mówiłem jak dziecię, myślałem jak dziecię, planowałem jak dziecię; gdy stałem się mężem, te dziecięcia [myśli] odsunąłem.A} A gdy pełne przyjdzie, cząstkowe zbędne się stanie.G Bo część tylko poznajemy i część podajemy prorokując.!; Miłość nie kończy się nigdy! Natomiast czy to dar prorokowania — będzie zbędny, czy dar języków — ustanie, czy wiedza — zbędna będzie.`9 wszystko wybacza, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko znosi.D nie cieszy się z krzywdy, a bardzo cieszy się prawdą;]3 nie jest grubiańska, nie szuka swego, gniewem się nie unosi, zła nie podejrzewa,~u Miłość jest wielkoduszna, życzliwa jest miłość; ona nie zazdrości, nie przechwala się, ona się nie pyszni,$A I jeśli rozdzielę w datkach wszystkie swe dobra, jeśli nawet siebie wydam, by móc się chełpić, a nie mam miłości, żaden to dla mnie pożytek.S Jeśli też będę miał dar prorokowania i poznam wszystkie tajemnice i wiedzę całą; jeśli nawet pełną wiarę osiągną, tak że góry będę przestawiał, a miłości nie mam, jestem niczym. 7 Jeśli będę mówił językami ludzi i aniołów, a miłości nie mam, to jestem jakimś tam brązem hałasującym lub pobrzękującym kymbalonem.iK Ubiegajcie się o coraz większe charyzmaty. A oto pokazuję wam drogę jeszcze doskonalszą:iK Czy wszyscy mają charyzmat uzdrawiania? Czy wszyscy mówią językami? Czy wszyscy tłumaczą?zm Czy wszyscy apostołami? Czy wszyscy prorokami? Czy wszyscy nauczycielami? Czy wszyscy z cudotwórczymi mocami?  I niektórych ustanowił Bóg w Kościele po pierwsze jako apostołów, po drugie jako proroków, po trzecie jako nauczycieli, dalej [są] moce cudotwórcze, dalej charyzmaty uzdrowień, udzielanie pomocy, kierowanie, [dar] różnego rodzaju języków.R  Otóż wy jesteście ciałem Chrystusa, a wszyscy z osobna członkami. + I gdy cierpi jeden członek, cierpią razem wszystkie członki; gdy uszanowania doznaje jeden członek, cieszą się razem wszystkie członki.` 9 by nie było niezgody w ciele, lecz by członki jednakowo troszczyły się o siebie.  natomiast te w nas dostojne nie potrzebują tego. Tak właśnie Bóg ciało uformował, przyznawszy temu, co niższe, więcej szacunku,! ; a które uważamy za mniej szacowne w ciele, te otaczamy tym większym szacunkiem, i te w nas nieprzystojne są traktowane z większą godnością,jM Lecz właśnie o wiele bardziej niezbędne są te członki ciała, które uchodzą za słabsze, A nie może oko powiedzieć ręce: „Nie jesteś mi potrzebna”; ani też głowa nogom: „Nie jesteście mi potrzebne”.:o Lecz jednak liczne są członki, a ciało jedno.?y Gdyby wszystkie były jednym członkiem, gdzie ciało?a; Lecz jednak Bóg osadził członki w ciele, każdy z nich z osobna, tak jak chciał.^5 Jeśli całe ciało wzrokiem, gdzie słuch? Jeśli całe słuchem, gdzie powonienie?{ A jeśli powie ucho: „Ponieważ nie jestem okiem, nie jestem z tego ciała”, czy mimo to nie jest z tego ciała?w Jeśli noga powie: „Ponieważ nie jestem ręką, nie jestem z tego ciała”, czy mimo to nie jest z tego ciała?>w Bo i ciało nie jest jednym członkiem, ale wieloma.\1 Bo przecież za sprawą jednego Ducha my wszyscy otrzymaliśmy chrzest [wszczepiający] w jedno ciało: czy to Judejczycy, czy poganie, czy niewolnicy, czy wolni; i wszyscy zostaliśmy napojeni jednym Duchem.~ Jak bowiem ciało jedno jest, a członków ma wiele, i wszystkie członki ciała, choć liczne, jednym są ciałem, tak i Chrystus.i}K A to wszystko sprawia jeden i ten sam Duch, rozdzielający każdemu osobno według swej woli.|+ innemu dokonywanie cudów, innemu prorokowanie, innemu rozróżnianie duchów, innemu różne rodzaje języków, innemu tłumaczenie języków.f{E innemu wiara w tym samym Duchu, innemu charyzmat uzdrawiania za sprawą tego jednego Ducha,z Temu mianowicie za pośrednictwem Ducha dawana jest biegłość słowa, a tamtemu wiedza w słowie według tegoż Ducha,Hy  A objawienie Ducha dawane jest każdemu dla dobra wspólnego.ixK jest również rozmaitość działań, a Bóg ten sam, sprawiający to wszystko we wszystkich.6wg i jest rozmaitość posług, a ten sam Pan;@v{ Otóż jest rozmaitość charyzmatów, a Duch ten sam;Vu% Dlatego oznajmiam wam, że nikt z przemawiających pod wpływem Ducha nie mówi: „Jezus przeklęty”; a nikt też nie jest zdolny powiedzieć: „Jezus Panem”, chyba że dzięki Duchowi Świętemu.`t9 Wiecie, że niegdyś idąc jako poganie do niemych bożków, byliście jakby porywani.[s 1 A w sprawie darów Ducha nie chciałbym, bracia, byście pozostawali bez wiedzy.r# "Jeśli jeść się chce komu, niech w domu je, byście się nie zbierali na wyrok skazujący. Co do innych spraw zarządzę, gdy przyjdę.[q/ !A więc, moi bracia, zbierając się na spożywanie, czekajcie jedni na drugich.\p1 Skazywani przez Pana doznajemy skarcenia, abyśmy nie byli potępieni ze światem.No Gdybyśmy natomiast sami siebie osądzali, nie bylibyśmy skazywani.Mn Stąd wśród was tak liczni są słabi i chorzy, a wielu umiera.Rm bo gdy je i pije, a nie rozpoznaje ciała, wyrok na siebie je i pije.jlM A niech każdy siebie bada i tak niech spożywa z tego chleba i z tego kielicha niech pije,k A zatem kto by spożywał ten chleb lub pił kielich niegodnie, będzie obciążony winą z powodu ciała i krwi Pana.mjS Ile więc razy jeść będziecie ten chleb i pić kielich, śmierć Pana głoście, aż przyjdzie.6ie Tak samo i kielich po spożyciu wieczerzy — mówiąc: „Ten kielich jest nowym przymierzem we krwi mojej. To czyńcie, ilekroć pić będziecie, na moją pamiątkę”. h i złożywszy dziękczynienie, połamał, i powiedział: „To jest ciało moje, to dla was. Czyńcie to na moją pamiątkę”.wgg Bo ja otrzymałem od Pana i to wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której był wydany, wziął chleb,Jf  Czy nie macie domów, by tam jeść i pić? Czy gardzicie Kościołem Boga i chcecie zawstydzać tych, którzy nie mają? Co mam powiedzieć wam? Czy was pochwalić? — Za to nie pochwalę.peY każdy bowiem przyjmuje podczas spożycia własną wieczerzę. I tak ten głoduje, a ten się upija.Td! Gdy mianowicie zbieracie się razem, nie ma spożycia Wieczerzy Pańskiej, I~~C}}/|{{y{*zUyyy=xxvwwvUuurttHss^rr2qq]pp/ooZnnumm}lll5kk'jii/hh0ggfeedccbna_`g_^^-]]]\\/[[KZ}YYXlWWIVVjUUU,TSSMRQQBPPOOANMMLKKgJJ^IHH^H%G|FFUEEHDD(CC2BBAD@@?Y>>>S==W<;;g::N9888Q77866?5544f33:2110/^..Y---,,K++ **1)(('&&7%% $I#h""?!!' yac-`>SUK= D \ > f  88f*E@&My Judejczykami z urodzenia, a nie grzesznikami z pogan,?&Skoro więc zobaczyłem, że nie idą prostą drogą za prawdą ewangelii, powiedziałem Kefasowi przy wszystkich: „Jeśli ty, choć Judejczyk, żyjesz na sposób tych z pogan, a nie tych z Judejczyków, jak możesz zmuszać pogan, by żyli jak Judejczycy?”>%& A razem z nim zaczęli tak obłudnie postępować również pozostali Judejczycy, nawet Barnaba dał się wciągnąć w tę ich obłudę.=5& Bo przed przyjściem pewnych [ludzi] od Jakuba jadał z poganami, a gdy przybyli, wycofał się i odłączył, bojąc się tamtych z obrzezania.w<g& Kiedy zaś do Antiochii przybył Kefas, wprost mu się przeciwstawiłem, ponieważ zasłużył na upomnienie.U;#& bylebyśmy pamiętali o ubogich, co też właśnie starałem się zrobić.>:u& i gdy uznali daną mi łaskę: Jakub, i Kefas, i Jan, ci uznawani za filary, podali mnie i Barnabie dłonie, znak wspólnoty, abyśmy my [szli] do pogan, a oni do obrzezanych;9%&— bo Ten, który zaczął działać przez Piotra na rzecz posłania do obrzezanych, zaczął też działać przeze mnie na rzecz pogan —}8s&Raczej przeciwnie, gdy zobaczyli, że powierzono mi ewangelię dla nieobrzezanych, tak jak Piotrowi dla obrzezanychC7&A ze strony tych uznawanych za autorytety — jakimi byli kiedyś, jest mi obojętne, Bóg nie liczy się z powierzchownością — otóż ci uznawani niczego mi więcej nie nakazali.Z6-&Nie uległem im w niczym ani na chwilę, by prawda ewangelii pozostała u was.G5&[To wszystko] z racji pewnych intruzów, fałszywych braci, którzy weszli, by nastawać na naszą wolność, jaką cieszymy się w Chrystusie Jezusie, i aby z nas zrobić niewolników.`49&Ale nawet będący tam ze mną Tytus, choć Grek, nie musiał poddać się obrzezaniu.T3!&A udałem się w sprawie objawienia. Przedstawiłem im głoszoną przeze mnie wśród pogan ewangelię, a osobno tym cieszącym się powagą, czy przypadkiem nie biegnę lub nie biegłem na próżno.r2 _&Później, po czternastu latach, znowu udałem się do Jerozolimy z Barnabą, zabierając także Tytusa.!1 ?&I za mnie wielbili Boga.0 }&Słyszeli tylko to: „Ów nasz dawniejszy prześladowca głosi teraz wiarę, którą przedtem usiłował zniszczyć”.Z/ /&Zgromadzeniom natomiast Judei, tym w Chrystusie, bezpośrednio nie byłem znany.9. o&Następnie poszedłem na tereny Syrii i Cylicji.L- &A [oświadczam] przed Bogiem, że w tym, co piszę, nie kłamię.O, &Innego zaś apostoła nie widziałem z wyjątkiem Jakuba, brata Pana.+ }&Później, po trzech latach, udałem się do Jerozolimy, by poznać Kefasa. Pozostałem u niego przez piętnaście dni.* &i nie udając się do Jerozolimy, do wcześniejszych ode mnie apostołów, odszedłem do Arabii, a potem znowu wróciłem do Damaszku. )  &postanowił, aby mi swojego Syna objawić, abym w ewangelii głosił Go poganom, natychmiast, bez naradzania się z kimkolwieko( Y&Kiedy zaś Ten, który już w łonie mej matki wybrał mnie i powołał dzięki swojej łaskawości,' +&A przodowałem w judaizmie wśród wielu rówieśników mojego plemienia, gdyż byłem nadzwyczaj gorliwym wyznawcą tradycji mych przodków.6& g& Przecież na pewno słyszeliście o mojej przed laty postawie w judaizmie, że aż z nadmiarem gorliwości prześladowałem Kościół Boga i usiłowałem go zniszczyć.z% o& bo i nie od człowieka ją otrzymałem ani nie przez naukę przyjąłem, lecz przez objawienie Jezusa Chrystusa.k$ Q& Oznajmiam wam, bracia, co do podanej przeze mnie ewangelii, że nie opiera się ona na człowieku;C# & Czy teraz ludzi chcę sobie pozyskać, czy Boga? Albo czy to ludziom pragnę się przypodobać? Gdybym nadal ludziom chciał się przypodobać, nie byłbym już pewnie sługą Chrystusa." /& Jak dawniej powiedzieliśmy, tak teraz znowu mówię: jeżeli ktoś głosi wam w ewangelii inaczej, niż otrzymaliście, niech będzie wyklęty. ! &Otóż choćbyśmy my sami czy anioł z nieba głosili inaczej, niż już wam ogłosiliśmy w ewangelii, niech będzie wyklęty.l  S&A innej nie ma! Tylko są tacy, którzy mącą wśród was i chcą wypaczyć ewangelie Chrystusa. &Jestem zdziwiony, że od Tego, który was powołał dzięki łaskawości Chrystusa, przechodzicie tak szybko do jakiejś innej ewangelii.0 ]&któremu chwała na wieki wieków. Amen. &który siebie wydał za nasze grzechy, by nas wyzwolić z obecnego zepsutego wieku zgodnie z wolą Boga i Ojca naszego,H  &łaska wam i pokój od Boga Ojca i od Pana, Jezusa Chrystusa,M &oraz wszyscy towarzyszący mi bracia — do Kościołów w Galacji: /&Paweł, apostoł wysłany nie od ludzi i nie przez człowieka, lecz przez Jezusa Chrystusa i przez Boga Ojca, który Go wskrzesił z martwych,{ Łaska Pana, Jezusa Chrystusa, i miłość Boga, i wspólnota z Duchem Świętym [niech będzie] z wami wszystkimi.1] (12b) Pozdrawiają was wszyscy święci.;q Pozdrówcie się wzajemnie świętym pocałunkiem.,Q Poza tym, bracia, radujcie się, doskonalcie, zachęcajcie się wzajemnie, bądźcie jednomyślni, żyjcie w pokoju, a Bóg miłości i pokoju będzie z wami.'G I dlatego nieobecny tak piszę, abym obecny nie musiał postąpić bezwzględnie, zgodnie z władzą, którą Pan dał mi do budowania, a nie do burzenia.yk I cieszymy się, gdy my jesteśmy słabi, a wy mocni. Modlimy się o to właśnie: o waszą doskonałość.N Żadnej mocy nie mamy przeciwko prawdzie, a po stronie prawdy mamy.D Modlimy się do Boga, abyście nie popełnili niczego złego, nie po to, żeby się okazało, że my mamy taki dowód, lecz żebyście wy dobro czynili, a my jakbyśmy dowodu nie mieli.B Mam nadzieję, że uznacie, że nam tego dowodu nie brak.(I Siebie badajcie, czy trwacie w wierze, w sobie szukajcie dowodu. Czy poznajecie po sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba nie brak wam takiego dowodu.H  Bo chociaż został na podstawie niemocy ukrzyżowany, jednak żyje dzięki mocy Boga. My również, choć słabi w Nim jesteśmy, jednak żyć z Nim będziemy dzięki mocy Boga wobec was. bo przecież domagacie się dowodu, że przeze mnie przemawia Chrystus, a On względem was nie jest słaby, lecz jest w was mocny.W ' Powiedziałem już i znowu zapowiadam, jak gdy byłem po raz drugi, tak i teraz, gdy jestem daleko, tym, którzy wcześniej grzeszyli, i wszystkim innym, że gdy znowu przyjdę, nie będę pobłażliwy,t  c Oto po raz trzeci wybieram się do was. Każda sprawa oprze się na słowach dwóch albo trzech świadków.z m by mnie u was, gdy kolejny raz przyjdę, nie upokorzył mój Bóg i bym nie musiał płakać nad wieloma tymi, którzy wcześniej grzesząc, nadal nie odstąpili od nieczystości, od rozpusty, od rozwiązłości, której się dopuszczali. ! Boję się bowiem, bym przypadkiem, gdy przyjdę, nie znalazł was nie takimi, jak pragnę, i bym ja nie ukazał się wam takim, jakiego nie chcecie; by tam przypadkiem [nie było] kłótni, zawiści, gniewów, intryg, potwarzy, obmów, nadętości, nieporządków;* M Pewnie już cały czas uważacie, że występujemy przed wami w swojej obronie. Mówimy przed Bogiem w Chrystusie, a wszystko, umiłowani, dla budowania was.6e Zachęciłem Tytusa i razem posłałem też tego brata. Czy może wykorzystał was Tytus? Czy nie postępujemy w tym samym duchu? Czy nie idziemy za tymi samymi śladami?[/ A czy może wykorzystałem was przez kogoś z tych, których do was posłałem?pY Niech tam! Ja nie byłem dla was ciężarem, ale podobno będąc przebiegły, chytrze was podszedłem?2] Dlatego ja bardzo chętnie będę ponosił wydatki i poświęcał siebie dla waszych dusz. Lecz jeżeli coraz więcej was miłuję, czy coraz mniej mam być miłowany?]3 Oto po raz trzeci jestem gotów do was przybyć i nie będę dla was ciężarem. Bo nie tego, co wasze, szukam, lecz was. Przecież nie dzieci powinny gromadzić majątek dla rodziców, lecz rodzice dla dzieci.<q Czy jest coś takiego, w czym zostaliście gorzej potraktowani niż inne Kościoły? Chyba jedynie w tym, że tylko ja nie byłem dla was ciężarem. Wybaczcie mi tę krzywdę.|q I dowody [mego] apostolatu ukazały się wśród was w wytrwałości, w znakach, i cudach, i przejawach mocy.+O Jednak oszalałem, wy mnie zmusiliście. Przecież ja przez was powinienem być polecany. W niczym nie ustępuję owym „nadapostołom”, choć niczym jestem.:m Z tej racji składam swoje oczekiwania w słabości, obelgach, udrękach, prześladowaniach, uciskach — dla Chrystusa. Gdy bowiem ja jestem słaby, wtedy staję się mocny.X) Lecz odpowiedział mi: „Starczy ci moja łaska, przecież moc w słabości dojrzewa”. A zatem bardzo chętnie będę się chwalił raczej swymi słabościami, aby moc Chrystusa zamieszkała przy mnie.F~ Trzy razy prosiłem co do niego Pana, aby odszedł ode mnie.Q} a także z powodu nadzwyczajności tych objawień. Stąd to — abym się nie wynosił — dany mi został dla mego ciała kolec, posłaniec szatana, aby mnie policzkował, żebym się nie wynosił.\|1 Bo jeśli [nim] będę chciał się chwalić, nie będę jak oszalały, gdyż powiem prawdę. Ale daruję to sobie, aby ktoś nie myślał o mnie coś wyżej, niż jak mnie widzi lub jak coś słyszy ode mnie,_{7 Nim będę się chwalił, a sobą chwalił się nie będę, chyba że słabościami.qz[ porwany został do raju i usłyszał słowa tajemne, których człowiekowi nie godzi się wypowiadać.ay; Wiem też, że ten człowiek — czy w ciele, czy poza ciałem, nie wiem; Bóg wie —Qx Wiem, że czternaście lat temu pewien człowiek w Chrystusie — czy w ciele, nie wiem; czy poza ciałem, nie wiem; Bóg wie — że właśnie ten człowiek porwany został aż do trzeciego nieba.jw O Trzeba się chwalić? A zatem, choć to niezręczne, przejdę do widzeń i objawień Pańskich._v7 !Wtedy przez okno w koszu po murze zostałem spuszczony i tak uciekłem jego rękom.muS W Damaszku namiestnik króla Aretasa przeszukiwał to miasto Damasceńczyków, aby mnie schwytać.ptY Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa, Ten, który jest błogosławiony na wieki, wie, że nie kłamię.^s5 Skoro chwalić się trzeba, chwalił się będę tym, co wynika z mojej słabości.erC Kto opada z sił, bym i ja z sił nie opadał? Kto jest zgorszony, bym ja nie płonął?}qs a oprócz tych [udręk] z zewnątrz jeszcze to moje codzienne czuwanie, jeszcze ta troska o wszystkie Kościoły.p{ w trudzie i znoju, często w bezsennych nocach, w głodzie i pragnieniu, często w postach, w zimnie i nagości,hoI często w podróżach, w niebezpieczeństwach na rzekach, w niebezpieczeństwach od zbójców, w niebezpieczeństwach ze strony mego plemienia, w niebezpieczeństwach ze strony pogan, w niebezpieczeństwach w mieście, w niebezpieczeństwach na pustkowiu, w niebezpieczeństwach na morzu, w niebezpieczeństwach z powodu fałszywych braci,5nc trzy razy rózgą byłem sieczony, raz kamieniami obrzucony, trzy razy byłem ofiarą rozbicia się okrętu, całą dobę zmagałem się, rozbitek, na głębinie morskiej;_m7 Pięciokrotnie od Judejczyków chłostę otrzymałem czterdziestu razów bez jednego,al; Sługami Chrystusa są? — Całkiem głupieję mówiąc: Ja bardziej! Daleko bardziej przez znoje, daleko bardziej przez uwięzienia, zdecydowanie więcej przez znoszenie chłost, częściej przez groźby śmierci.mkS Hebrajczykami są? — Ja też. Izraelitami są? — Ja też. Potomstwem Abrahama są? — Ja też. j Niechlubnie to mówię, tak jakbyśmy byli chorzy. Jeśli tam ktoś taką pewność siebie okazuje, to i ja będę pewny siebie.i+ Znosicie, gdy ktoś was zniewala, gdy ktoś objada, gdy ktoś was sobie zawłaszcza, gdy ktoś się pychą unosi, gdy ktoś was bije po twarzy.Ph Bo przecież z zadowoleniem znosicie głupców, sami będąc rozumni.Sg Skoro wielu się chwali tym, co cielesne, to i ja zacznę się chwalić.|fq Co tu teraz mówię, nie po myśli Pana mówię, lecz jakby w ogłupieniu, w takim chełpliwym przeświadczeniu.-eS Jeszcze raz mówię, niech mnie nikt nie uważa za szaleńca. A jeśli nawet, to i jako szaleńca mnie przyjmijcie, bylebym i ja mógł trochę się pochwalić.d1 A zatem nic w tym wielkiego, jeśli również jego słudzy przebierają się za sługi sprawiedliwości. Ich koniec będzie według ich czynów.Vc% I nic w tym dziwnego, bo nawet szatan przebiera się za anioła światła.ibK Bo oni — to fałszywi apostołowie, podstępni robotnicy, przebrani za apostołów Chrystusa.)aK Co czynię, będę i nadal czynił, aby odebrać okazję tym, którzy pragną okazji, żeby w [sprawach], którymi się chlubią, okazać się takimi jak my.=`u Dlaczego? Czy może nie kocham was? — Bóg to wie.g_G Jest prawdą Chrystusową we mnie, że owa duma nie zostanie mi na terenie Achai umniejszona.|^q A gdy już byłem u was i cierpiałem niedostatek, nie naprzykrzałem się nikomu. O moje potrzeby zatroszczyli się bracia przybyli z Macedonii. Starałem się, by w niczym nie być dla was ciężarem, i tak nadal starał się będę.P] Inne Kościoły ograbiłem, biorąc od nich żołd, aby wam służyć.\ Czy może grzech popełniłem poniżając siebie, abyście wy zostali wywyższeni, i że za darmo ogłosiłem wam ewangelię Bożą?[} Choć prostak w mowie, ale nie w wiedzy. Przecież każdej chwili we wszystkim występowaliśmy wobec was bez osłony.PZ Myślę jednak, że w niczym nie ustępuję owym „nadapostołom”.eYC No bo jeśli ktoś przychodząc głosi innego Jezusa, niż my ogłosiliśmy, albo jeśli przyjmujecie innego Ducha, jakiego nie otrzymaliście, lub inną ewangelię, jakiej nie przyjęliście, to tak dobrze to znosicie.0XY Tymczasem boję się, aby, jak wąż uwiódł Ewę swoim oszustwem, wasze myśli nie odeszły, zdeprawowane, od prostoty i czystości, [przeznaczonej] dla Chrystusa.W) Jestem bowiem zazdrosny o was Bożą zazdrością, gdyż zaręczyłem was jednemu mężowi, by was jako czystą dziewicę oddać Chrystusowi.]V 5 Zechciejcie znieść to trochę mojego bezrozumu. Miejcie i dla mnie cierpliwość.OU Bo nie ten, kto siebie poleca, jest wiarygodny, lecz kogo Pan poleca.1T] Kto się chwali Panem niech się chwali.}Ss tak żeby zacząć głosić ewangelię na terenach za wami i nie chwalić się cudzym polem, sięgając po gotowe.+RO I nie chwalimy się bez miary cudzymi trudami, bo żywimy nadzieję, że ze wzrostem waszej wiary i my dzięki wam urośniemy z naszym polem jeszcze bardziej,Q Nie wyciągamy się więc nadmiernie, jakbyśmy nie mogli was dosięgnąć, bo przecież aż do was dotarliśmy z ewangelią Chrystusa."P= Nie będziemy się też chwalić bez miary, lecz tylko według miary tego pola, które wyznaczył nam Bóg miary, tak żebyśmy dosięgli również was.>Ou Nie ośmielamy się jednak zaliczyć siebie ani porównać do takich, co to sami siebie polecają, a ponieważ siebie sobą mierzą i siebie z sobą porównują, są bez rozumu.&NE Niech jednak taki liczy się z tym, że jacy jesteśmy w słowach listów, znajdując się daleko, tacy też, będąc tam, możemy się okazać w czynie.Mw Bo ktoś powiada, że te listy są surowe i ostre, osobiste natomiast wystąpienie wątłe, a słowo bez wartości.UL# Nie chciałbym jednak, by się wydawało, że [tylko] listami was straszę.K- Bo jeśli nawet więcej bym się pochwalił swą władzą, którą Pan dał do budowania was, a nie do burzenia, nie musiałbym się wstydzić.(JI Patrzcie na to, co tak oczywiste. Jeżeli ktoś w zadufaniu uważa, że jest Chrystusowy, to niech się z tym liczy, że jak on jest Chrystusowy, tak i my.qI[ i jesteśmy gotowi ukarać każde nieposłuszeństwo, kiedy wasze posłuszeństwo będzie już pełne.H- i wszelką wyniosłość, która unosi się pychą przeciwko poznaniu Boga. Do niewoli bierzemy każdą myśl, by była posłuszna Chrystusowi,lGQ Oręż naszego bojowania nie cielesny, lecz Bogiem mocny do burzenia warowni. Burzymy wyrachowanie^F5 Przecież choć w ciele żyjemy, nie prowadzimy tej walki opierając się na ciele.BE} Proszę, abym będąc przy was, nie musiał się srożyć zgodnie z przeświadczeniem, które mam śmiałość żywić, na tych, którzy uważają, że my postępujemy według ciała.%D E Ja sam, Paweł, upominam was przez łagodność i łaskawość Chrystusa, ja, który podobno, gdy przy was, spolegliwy, a gdy daleko, srożę się na was.6Cg Bogu dzięki za ten nie do opisania Jego dar.B{ oraz dlatego, że oni w modlitwie za was z uczuciem o was myślą z racji tej przeogromnej łaski Boga wśród was.9Ak Ponieważ doświadczając tej posługi, wielbią Boga za uległość waszego przyjęcia ewangelii Chrystusa oraz za hojność i solidarność waszą z nimi i ze wszystkimi,:@m Uczynność bowiem w tej posłudze nie tylko zapobiega niedostatkom świętych, lecz nabiera też wartości bogactwa z powodu tak licznych dziękczynień kierowanych ku Bogu.?w Jeśli w coś [jesteście] bogaci, to dla pełnej hojności, która za naszą sprawą powoduje dziękczynienie Bogu.> On, skoro daje siewcy ziarno i chleb na pokarm, da i rozmnoży wasz siew, powiększy też plon waszej sprawiedliwości.o=W zgodnie z tym, co jest napisane: „Rozsypał, dał ubogim, Jego sprawiedliwość trwa na wieki”. $<A A Bóg ma moc okazać wam hojność wszelkiej łaski, abyście zawsze we wszystkim mając wszelki dostatek, mogli być szczodrzy w każdym dobrym dziele;) Każdy [niech złoży] tak, jak sobie po namyśle w sercu postanowił, nie z żalem ani nie pod przymusem, bo radosnego dawcę miłuje Bóg.|:q Bo to jest tak: Kto skąpo sieje, i żąć będzie skąpo; a kto sieje szczodrze, szczodrze też będzie żąć.a9; Uznałem więc, że trzeba poprosić tych braci, by pierwsi przybyli do was i zawczasu przygotowali ów wasz zapowiadany wcześniej szczodry dar i aby on, już gotowy, wskazywał na hojność, a nie na skąpstwo.<8q A jeśli przybyliby ze mną Macedończycy i zastaliby was nieprzygotowanych, abyśmy nie musieli się wstydzić my, by nie rzec raczej wy, w przedmiocie tego przeświadczenia.7 Braci posyłam, aby nasza chluba z was nie była w tej sprawie bezpodstawna, lecz abyście, jak mówiłem, byli już przygotowani.56c Znam przecież wasz zapał, którym się chlubię przed Macedończykami mówiąc, że Achaja już od roku jest gotowa. [Wiem też], że ta wasza gorliwość pobudza wielu.P5  Na temat posługi na rzecz świętych nie muszę zbyt dużo wam pisać.`49Dostarczcie więc im dowodu waszej miłości i naszej dumy z was wobec Kościołów.73gCo do Tytusa, to jest on moim wspólnikiem i współpracownikiem w tym, co was dotyczy; a co do tych naszych braci, to są wysłannikami Kościołów, chwałą Chrystusa.n2URazem z nimi wysyłamy też tego naszego brata, w którym wielokrotnie i w różnych sprawach znajdowaliśmy dowód, że jest gorliwy, a o wiele bardziej gorliwy z powodu owego głębokiego przeświadczenia względem was.[1/Chodzi nam bowiem o to, co dobre nie tylko przed Panem, lecz i w oczach ludzi.v0ebo chcieliśmy zapobiec temu, by ktoś nam nie przymawiał co do ilości obsługiwanej przez nas [zbiórki].i/KA nadto jeszcze dlatego, że to on został wybrany przez Kościoły na towarzysza naszej wyprawy w sprawie tego obsługiwanego przez nas dobroczynnego dzieła ku chwale samego Pana i ku [zaspokojeniu] naszego pragnienia,v.eRazem z nim wysyłamy też brata, którego sława w związku z ewangelią sięga wszystkich Kościołów.t-aPrzyjął naszą prośbę i odczuwając coraz większą troskę, z własnego wyboru wybiera się do was.E,Bogu dzięki, że wlał tę troskę o was w serce Tytusa.|+qzgodnie z tym, co jest napisane: „Kto [miał] dużo, nie miał za wiele, a kto trochę, nie miał za mało”.*W obecnej chwili wasz dostatek jest dla ich braków, aby też ich dostatek był dla waszych braków, aby była równośćT)! I nie tak, by innym stała się ulga, a wam uciemiężenie, lecz równo. ( Choćby bowiem wcześniej była ochota, to miła do przyjęcia się staje według tego, co ma, a nie według tego, czego nie ma.' Teraz zatem do końca spełnijcie ten czyn, aby jaka wcześniej ochota chcenia, takie też było spełnienie według stanu posiadania.*&M Wyrażam więc w tej sprawie tylko swoje zdanie, bo tak względem was przystoi, gdyż wy już przed rokiem zaczęliście nie tylko to czynić, lecz i chcieć.4%a Bo przecież znacie życzliwość Pana naszego, Jezusa Chrystusa, że choć bogaty, dla was stał się ubogi, abyście wy dzięki owemu Jego zubożeniu stali się bogaci.'$GNie mówię tego z intencją nakazu, lecz z chęcią wypróbowania przez odwołanie się do gorliwości innych, jak szlachetna jest także wasza miłość.J# Jak zatem macie bogactwo wszystkiego: wiary, i słowa, i poznania, i wszelkiej gorliwości, i tej z naszej strony miłości do was, tak okażcie się bogaci i w tym dobroczynnym dziele."tak że poprosiliśmy Tytusa, aby jak wcześniej zaczął, tak by teraz u was dokończył również to dobroczynne dzieło.W!'Wbrew naszym oczekiwaniom od razu ofiarowali siebie Panu i nam z woli Boga,s _i z wielką gorliwością prosząc nas o łaskę współudziału w tej posłudze na rzecz świętych.s_[Ofiarowali] według możliwości, a nawet, zaświadczam, ponad swe możliwości, z własnej inicjatywyyOto mimo wielkiej próby ucisku pełnia ich radości i wielkie ubóstwo zaowocowały obficie bogactwem ich hojności.J Donoszę wam, bracia, o łasce Boga danej Kościołom Macedonii.>wCieszę się, że we wszystkim mogę na was polegać. Jego serce coraz mocniej lgnie do was, gdy wspomina o waszym posłuszeństwie i jak z bojaźnią i drżeniem przyjęliście go.dAa także, że jeśli się w czymś wami przed nim chwaliłem, nie doznałem zawodu, lecz że jak i wam wszystko zgodnie z prawdą mówiłem, tak to nasze chwalenie się przed Tytusem okazało się zgodne z prawdą.=s Dlatego doznaliśmy pociechy. A przy tej pociesze nasza radość jeszcze bardziej wzrosła z powodu radości Tytusa, że duch jego doznał pokrzepienia ze strony was wszystkich;ta Bo jeśli tak właśnie wam napisałem, to nie z myślą o owym sprawcy nieprawości ani nie z myślą o tym, którego ta nieprawość dotknęła, lecz z myślą o tym, by się w was okazało wasze staranie o nas przed Bogiem.  I owo zasmucenie się po myśli Bożej do jakiejże doprowadziło was gorliwości, do jakiej obrony, i do oburzenia, i do bojaźni, i do pragnienia, i do zapału, i do wymierzenia kary. We wszystkim okazaliście, że w tej sprawie jesteście czyści.'G Bo smutek według myśli Boga doprowadza do nawrócenia ku takiemu zbawieniu, którego się nie żałuje. Natomiast smutek tego świata prowadzi do śmierci.J  I teraz się cieszę, nie że się zasmuciliście, lecz że zasmuciliście się w skrusze. Odczuliście smutek według myśli Boga, tak że z naszej strony nie doznaliście żadnej krzywdy.'GI jeśli może zasmuciłem was listem, to już nie żałuję. Bo chociaż żałowałem, to widzę, że ów list we właściwej porze pobudził was do żalu.wa nie samym tylko jego przybyciem, lecz także ową pociechą, której on doznał u was. On bowiem opowiedział nam o waszym pragnieniu, o waszym płaczu, o waszej żarliwej trosce o mnie, tak że moja radość stała się jeszcze większa.V%Lecz Bóg, który poniżonych pociesza, pocieszył i nas przybyciem Tytusa,3Po przybyciu do Macedonii nasze ciało nie zaznało żadnego odpoczynku, bo zewsząd spotkały nas udręki: na zewnątrz zmagania, wewnątrz obawy. Wielką mam do was śmiałość, wielką dumę z was; napełnia mnie ukojenie, moja radość góruje nad całą naszą udręką.Nie dla osądu to mówię. Bo przecież powiedziałem przed chwilą, że w naszych sercach jesteście na wspólną śmierć i życie.zmZróbcie nam miejsce. Nikogo nie skrzywdziliśmy, nikogo nie doprowadziliśmy do ruiny, nikogo nie oszukaliśmy.  'Mając zatem, umiłowani, takie obietnice, oczyśćmy się z wszelkiej zmazy ciała i ducha, dopełniając świętość w bojaźni Bożej.b =i będę wam Ojcem, a  wy mi będziecie synami i córkami, mówi Pan wszechwładny”. yDlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, i co nieczyste, nie dotykajcie, a ja was przygarnę Cóż to za połączenie świątyni Boga z figurami bożków? My przecież świątynią żyjącego Boga jesteśmy, jak właśnie Bóg powiedział: „Zamieszkam wśród nich i wśród nich będę chodził. Ich Bogiem będę, a oni będą moim ludem.g GW czym porozumienie Chrystusa z Beliarem albo w czym udział wierzącego z niewierzącym?"=Nie stawajcie pod jednym jarzmem z niewierzącymi! Cóż to za partnerstwo sprawiedliwości z bezprawiem albo co wspólnego światłu z ciemnością?eC Na zasadzie zatem wzajemności — jak do dzieci mówię — i wy się szeroko otwórzcie.O Nie jest wam w nas ciasno, ciasno jest natomiast w waszych sercach.a; O Koryntianie, usta nasze rozchyliły się dla was, nasze serce szeroko się otwarło. rzekomo zgnębieni, a zawsze radośni; rzekomo żebracy, a pełni bogactwa; rzekomo niczego nie mający, a wszystko posiadający.~u rzekomo nieznani, a rozpoznawani; rzekomo już umierający, a oto żyjemy; rzekomo objęci karą, a nie umieramy;tadoznawaniem chwały i pogardy, zniesławiania i dobrego rozgłosu; rzekomo zwodziciele, a prawdomówni;c?niezawodnym słowem, mocą Bożą, orężem sprawiedliwości w prawym i lewym ramieniu,|q[a także] nieskazitelnością, wiedzą, cierpliwością, uprzejmością, Duchem Świętym, szczerą miłością,Nchłost, uwięzień, rozruchów, znojów, bezsennych nocy, głodów,~ylecz przedstawiamy siebie jako sługi Boga tym oto wszystkim: wielką odwagą, znoszeniem ucisków, udręk, utrapień,m}SI niczym nie stwarzamy żadnej przeszkody, aby ta posługa nie spotkała się z jakimś zarzutem,:|mPrzecież mówi: „Wysłuchałem cię w porze właściwej i na pomoc ci przybiegłem w dniu zbawienia”. Oto teraz pora najbardziej właściwa, oto teraz dzień zbawienia!Y{ -Jako współpracownicy i my wzywamy, abyście łaski Bożej nie brali na darmo.vzeOn grzechem uczynił Tego, który grzechu nie poznał, abyśmy my stali się w Nim sprawiedliwością Boga.yW imieniu zatem Chrystusa pełnimy posłannictwo, gdyż przez nas Bóg wzywa. W imieniu Chrystusa prosimy, pojednajcie się z Bogiem.xTo Bóg jest Tym, który jedna świat z sobą w Chrystusie, nie licząc mu jego przestępstw, i On umieścił w nas słowo jednania.wA to wszystko od Boga, który nas pojednał z sobą za pośrednictwem Chrystusa i nam zlecił posługę tego jednania.`v9Tak więc kto w Chrystusie, ten nowym stworzeniem. Dawne przeminęło, nastało nowe.u!My zatem od teraz już nikogo nie poznajemy cieleśnie. A jeśli nawet poznaliśmy Chrystusa cieleśnie, to teraz już tak nie poznajemy.tA za wszystkich umarł, aby ci, którzy żyją, już nie dla siebie żyli, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał.yskJednak miłość Chrystusa ponagla nas, bo uznaliśmy, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy umarli.drA Jeśli bowiem od zmysłów odchodzimy, to dla Boga; jeśli rozwagę okazujemy, to dla was.;qo Nie przedstawiamy wam siebie po raz drugi, lecz dodajemy wam zachęty do chluby z nas, byście [ją] mieli wobec tych, których chluba w tym, co na zewnątrz, a nie w sercu.1p[ Przejęci zatem bojaźnią Pańską nakłaniamy ludzi, a dla Boga już jesteśmy bez osłony. Mam też nadzieję, że jesteśmy bez osłony także w waszym sumieniu.)oK Przecież my wszyscy musimy stanąć bez osłony przed trybunałem Chrystusa, by każdy otrzymał według tego, co zdziałał w ciele: czy to dobro, czy zło._n7 I przez to, czy blisko przebywając, czy daleko, bardzo się staramy Jemu być mili.bm=Ufni jesteśmy, choć wolelibyśmy raczej wyprowadzić się z ciała i być przy Panu.BlIdziemy bowiem za wiarą, a nie za widzialną postacią.kkOZawsze więc ufni jesteśmy, choć wiemy, że przebywając w ciele, przebywamy oddaleni od Pana.bj=To Bóg jest tym, który nas do tego przygotował. On też dał nam Ducha jako porękę.QiI tak naprawdę, przebywając w tym namiocie, udręczeni wzdychamy, bo nie chcielibyśmy się rozbierać, lecz od razu wdziać [tamten] na wierzch, aby śmiertelne ogarnięte zostało przez życie.Lho ile tylko [z tego] rozebrawszy się, nie okażemy się nagimi.hgIDlatego w tym teraz wzdychamy, bo już pragniemy przywdziać tamten nasz niebieski przybytek,)f MBo my wiemy, że gdy ten namiot naszego ziemskiego zamieszkiwania zostanie zwinięty, otrzymamy dom od Boga, wieczne mieszkanie w niebie, nie ręką zbudowane.e-Tak że my nie patrzymy na to, co teraz widzialne, lecz na niewidzialne. Co bowiem teraz widzialne — chwilowe, a co niewidzialne — wieczne.udcI to trochę naszej chwilowej udręki przygotowuje nam w coraz większym nadmiarze wieczny ogrom chwały.c)Dlatego nie zniechęcamy się, bo przecież choć zniszczeniu ulega nasz człowiek zewnętrzny, to ten wewnętrzny odnawia się każdego dnia.bBo to wszystko ze względu na was, aby pomnażająca się wśród wielu łaska owocowała obficie dziękczynieniem na chwałę Boga.qa[wiedząc, że Ten, który wskrzesił Pana Jezusa, wskrzesi i nas razem z Jezusem i umieści z wami.3`_ A ponieważ mamy tego samego ducha wiary, to zgodnie z zapisanym zdaniem: „Uwierzyłem, dlatego przemówiłem”, również my wierzymy i dlatego dalej przemawiamy, U~g}}N||{{z_zyxxxPwswv#uutRssrKqpponnWmmYmllRkk0jj6ii$hh\ggffhf!ee2dcccbb=aaa``_p_"^I^ ]\\\A[[bZZZYY|YHXWWWVUUUTTkTSERRRQQEPuP$OOZONNCMMLLLKKVJJ6IIKHHnHGsFFnF EEHDDKCC.BdAAlA @??O>>0==]=<`;n::V99987796b55J44H33322.11m1008/..h--E,,M+++J***)~)(n''l&&&D&%%[$$j##k# "y!!6 V"f1_iA}_"JEkQPt7o% g ` 0 [ i  -Mi?G{UFC0O każdej porze i w każdej modlitwie i prośbie wznoście błagania w Duchu. A to szczególnie miejcie na względzie w całej tej żarliwości i modlitwie za wszystkich świętychYB+0i weźcie hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże, i wytrwajcie!{Ao0a do tego wszystkiego chwyćcie jeszcze tarczę wiary, którą będziecie mogli zgasić ogniste pociski zepsucia,K@0włóżcie na nogi buty przysposobienia się w ewangelii pokoju,e?C0Załóżcie zatem na swoje biodra pas prawdy, wdziejcie na siebie pancerz sprawiedliwości, >0 I właśnie dlatego weźcie oręż Boży, abyście w tym złym czasie byli zdolni oprzeć się i wytrwać, pokonawszy wszystko.3=_0 Musimy bowiem walczyć nie przeciw ludziom, lecz przeciw zwierzchnościom, przeciw władzom, przeciw rządcom ciemności tego świata, przeciw duchom zła na niebiosach.p<Y0 Włóżcie na siebie pełny oręż Boży, abyście mogli się oprzeć podstępnym działaniom diabła.D;0 Ponadto umacniajcie się w Panu i w potędze Jego mocy.:+0 I wy, panowie, to samo im czyńcie. Odrzućcie srogość, wiedząc, że w niebie jest Pan ich i wasz i nie ma u Niego faworyzowania osób.90i są świadomi, że każdy — czy to niewolnik, czy wolny —jeśli cokolwiek dobrego uczyni, to samo od Pana otrzyma.A8}0z życzliwością służą jak Panu, a nie jak ludziom,~7u0i nie tak dla oka jak przymilni służalcy, lecz jak niewolnicy Chrystusa, którzy z serca spełniają wolę Boga,60Wy niewolnicy, bądźcie posłuszni swoim co do ciała panom: z szacunkiem i bojaźnią, w szczerości serc swoich jak Chrystusowi, 50A wy, ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu swoich dzieci, lecz wychowujcie je w karności i w pouczeniach pochodzących od Pana.B40„aby ci dobrze było i abyś długo żył na ziemi”.d3A0„Czcij swojego ojca i matkę” — to pierwsze przykazanie z dołączoną obietnicą:^2 70Dzieci, bądźcie posłuszne swoim rodzicom w Panu, to bowiem jest zgodne z Prawem. 10!A zatem i wy, każdy z osobna, niech tak miłuje swoją żonę jak siebie, a żona niech się z bojaźnią troszczy o męża.Z0-0 Wielka to tajemnica, a ja mówię w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła.u/c0Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem.-.U0bo jesteśmy członkami Jego Ciała.-}0Przecież nikt nigdy nie traktuje z nienawiścią swojego ciała, lecz karmi je i pielęgnuje jak Chrystus Kościół,~,u0Tak również powinni mężowie miłować swoje żony jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie miłuje.:+m0by osobiście postawić Kościół przy sobie jako doskonały w okazałości, nie mający skazy, ani zmarszczki, ani niczego podobnego, lecz żeby był święty i nieskalany.G*0by świętym go uczynić kąpielą w wodzie i przez słowo,c)?0Mężowie, miłujcie żony, jak Chrystus umiłował Kościół i siebie za niego wydał,_(70Właśnie jak Kościół jest poddany Chrystusowi, tak i żony mężom we wszystkim._'70bo mąż jest głową żony jak Chrystus głową Kościoła. On — zbawiciel Ciała!*&O0żony — swoim mężom jak Panu,E%0Bądźcie wzajemnie sobie poddani z Chrystusowej bojaźni:c$?0nieustannie dziękując za wszystko Bogu i Ojcu w imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa.~#u0rozmawiając z sobą w psalmach, hymnach i pieśniach niosących Ducha, śpiewając i grając swoim sercem Panu,X")0Nie upijajcie się winem, bo w nim rozwiązłość, lecz syćcie się Duchem,T!!0Dlatego nie bądźcie bezmyślni, lecz świadomi tego, co jest wolą Pana.7 i0Korzystajcie z danego czasu, bo dni są złe.mS0Pilnie zatem uważajcie, jak postępujecie, czy rzeczywiście nie jak niemądrzy, lecz jak mądrzy.9k0a wszystko, co przyjmuje oświecenie, staje się światłem. Dlatego jest powiedziane: „Obudź się, śpiący, i powstań z martwych, a światłem ci będzie Chrystus”.Z-0 Wszystko, co przyjmuje piętnowanie, dostępuje oświecenia ze strony światła,I 0 O tym, co się u nich dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić.[/0 Nie bierzcie udziału w bezowocnych czynach ciemności, przeciwnie, piętnujcie!-U0 Wybierajcie to, co podoba się Panu.[/0 — owoc światła we wszystkim, co dobre, i sprawiedliwe, i zgodne z prawdą.r]0Przecież ciemnością dawniej byliście, a teraz w Panu światłem. Postępujcie jak ludzie światła/Y0Obyście nie zostali ich wspólnikami!{o0Niech nikt was nie bałamuci pustymi słowami, bo z powodu takich rzeczy przychodzi gniew Boży na synów buntu.:m0Bo tego bądźcie świadomi wiedząc, że nikt rozpustny, czy rozwiązły, czy chciwy — a taki jest bałwochwalcą — nie ma dziedziczenia w królestwie Chrystusa i Boga.kO0ani też co hańbiące, głupie, wulgarne, bo to nieobyczajne, lecz przeciwnie — życzliwość.0Rozpusta i jakakolwiek rozwiązłość czy pożądliwość niech wśród was nawet wymieniane nie będą, bo tak przystoi świętym,'0i postępujcie według miłości, tak jak i Chrystus umiłował nas i siebie za nas wydał na ofiarę i dar w miłej wonności dla Boga.: q0Bądźcie naśladowcami Boga jak dzieci umiłowane}s0 Bądźcie wzajemnie dla siebie dobrzy, serdeczni, przebaczający, jak właśnie Bóg wam przebaczył w Chrystusie.-0Jakakolwiek mściwość, czy oburzenie, czy gniew, czy wymyślanie, czy zniesławianie niech odrzucone od was będzie, a także cokolwiek złe.ta0Nie pobudzajcie do gniewu świętego Ducha Boga, którym zostaliście opieczętowani na dzień wyzwolenia.' G0Niech z ust waszych nie wychodzi żadne słowo złe, lecz jeśli już jakieś, to tylko dobre do pożytecznego budowania, aby niosło łaskę słuchającym. 50Jeśli ktoś kradnie, niech kraść przestanie, niech więcej pracuje, uzyskując własnymi rękami dobra, by móc dać temu, kto jest w potrzebie.% E0nie róbcie miejsca diabłu.k O0Możecie mieć gniewne uczucia, ale nie grzeszcie. Niech słońce nie zajdzie nad gniewem waszym, 0Dlatego odrzuciwszy kłamstwo, mówcie każdy prawdę swojemu bliźniemu, bo jesteśmy przecież jedni drugich członkami.0i odziać się nowym człowiekiem, stworzonym według myśli Boga w sprawiedliwości i świętości, które z prawdy się wywodzą.:o0że macie się odnawiać tchnieniem waszej myśli30że macie odrzucić starego co do wcześniejszego sposobu postępowania człowieka, niszczącego siebie przez pójście za oszukańczymi żądzami,0jeśli rzeczywiście Go usłyszeliście i jeśli odpowiednio do prawdy, która jest w Jezusie, przyjęliście od Niego to pouczenie,>w0Wy natomiast nie tak nauczyliście się od Chrystusa,xi0Przez swoje znieczulenie ulegli rozwiązłości aż do zachłannego dopuszczania się wszelkich form rozpusty.#0bo swój rozum pogrążyli w mroku, odcięli się od życia Bożego przez niemoralność będącą w nich i przez skamienienie ich serc.'0Tak zatem mówię i wzywam w Panu: już dłużej nie powinniście postępować tak, jak postępują poganie za swoim bezbożnym myśleniem,\10Z Niego całe Ciało, spajane i wiązane wszelkim podtrzymującym ścięgnem, dzięki prawidłowemu działaniu każdej z osobna części czyni postępy w swym wzroście aż do uformowania się w miłości.q[0Poświadczając prawdę miłością, dorastajmy we wszystkim do Jego miary! On, Chrystus, jest głową.K~0tak żebyśmy nie byli już więcej jak małe dzieci, dające się kołysać falom i unosić wszelkim wiatrom nauki przez matactwa ludzi, przez chytrą [ich] sprawność w metodzie zwodzenia. }0 aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary rozkwitu pełni Chrystusa,_|70 dla przygotowania świętych do dzieła służby, do formowania Ciała Chrystusowego,{0 I to On właśnie tych dał na apostołów, tych na proroków, tych na ewangelistów, a tych na pasterzy i nauczycieliuzc0 Zstępujący tym samym jest, co i Wstępujący nad wszystkie niebiosa, aby wszystko w pełni zgromadzić.gyG0 A owo „wstąpił” czyż nie oznacza i tego, że również zstąpił na niskości ziemi?x0I dlatego jest powiedziane: „Gdy wstąpił na wysokości, poprowadził wziętych do niewoli, rozdał dary ludziom”. Lw0Każdemu z nas została dana łaska na miarę daru Chrystusowego.evC0Jeden Bóg i Ojciec wszystkich! On nad wszystkim, i podczas wszystkiego, i we wszystkim!/uY0jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest!ptY0Jedno [jest] Ciało i jeden Duch, jak i do jednej nadziei zostaliście wezwani w powołaniu waszym;As}0Dbajcie o utrzymywanie jedności ducha węzłem pokoju.nrU0z całą skromnością i łagodnością, z cierpliwością, znosząc jedni drugich z miłością.q {0Proszę was zatem ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani:{po0[niech będzie] chwała w Kościele i w Chrystusie Jezusie przez wszystkie pokolenia wszystkich wieków. Amen.o30Temu, który według mocy działającej w nas może w każdej sprawie uczynić nieskończenie więcej niż my potrafimy poprosić lub pomyśleć,lnQ0a także poznać wyższą od wiedzy miłość Chrystusa, tak byście doszli do całej pełni Boga.m0byli zdolni pojąć wraz z wszystkimi świętymi, jaka jest szerokość, i długość, i wysokość, i głębokość,xli0tak by Chrystus zamieszkał w waszych sercach dzięki wierze, abyście zakorzenieni i utrwaleni w miłości|kq0aby według skarbów swojej chwały dał wam przez swojego Ducha umocnienie w zakresie tego wewnątrz człowieka,Hj 0od którego każdy ród w niebie i na ziemi otrzymuje imię,8ik0Z tego powodu zginam swoje kolana przed Ojcem,jhM0 Dlatego, proszę, nie martwcie się moimi udrękami, znoszonymi dla was. One są waszą chlubą!Xg)0 W Nim mamy śmiały dostęp dzięki ufności [nabytej] przez wiarę w Niego.]f30 zgodnie z odwiecznym planem, który związał z Chrystusem Jezusem, naszym Panem.e!0 żeby teraz ta wieloraka mądrość Boga dana została za pośrednictwem Kościoła do poznania zwierzchnościom i władzom na niebiosachsd_0 i odsłonił wszystkim, jaki jest plan owej tajemnicy, ukrytej od wieków w Bogu, Stwórcy wszystkiego,)cK0Mnie, najmniejszemu z wszystkich świętych, ta właśnie łaska została dana, abym poganom zaniósł radosną nowinę o niewyczerpalnym bogactwie Chrystusaubc0której właśnie ja stałem się sługą za sprawą daru łaski Boga, danej mi przez działanie Jego mocy.'aG0że mianowicie poganie są współdziedzicami, i współczłonkami jednego Ciała, i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie dzięki ewangelii,)`K0która w poprzednich pokoleniach nie była synom ludzkim dana do poznania, tak jak objawiona została teraz przez Ducha Jego świętym apostołom i prorokom,k_O0dzięki czemu mogliście, czytając, poznać moje uświadomienie w zakresie tajemnicy Chrystusa,o^W0że udzielone mi zostało w objawieniu poznanie tajemnicy, jak o tym wcześniej krótko napisałem,R]0— chyba słyszeliście o zrządzeniu łaski Bożej, danej mi dla was,X\ +0Z tego powodu ja, Paweł, więzień Chrystusa Jezusa ze względu na was, poganc[?0Na nim i wy rośniecie wspólnie jako budowla, by być mieszkaniem Boga dzięki Duchowi.UZ#0Z nim zespolona cała budowla wznosi się jako święty przybytek w Panu. Y 0Postawieni zostaliście jako budowla na fundamencie apostołów i proroków, a jego kamieniem węgielnym jest Chrystus Jezus!X0Tak zatem nie jesteście już cudzoziemcami ani przybłędami, lecz współobywatelami świętych i należycie do domu Boga.YW+0bo za Jego pośrednictwem jedni i drudzy mamy w jednym Duchu dostęp do Ojca.KV0Gdy przyszedł, ogłosił pokój wam daleko i pokój tym blisko,lUQ0i obu pojednać w jednym ciele z Bogiem poprzez krzyż, usuwając dzięki niemu ową wrogość.T0i zniósł prawo nakazowe z jego zarządzeniami, aby, wprowadzając pokój, stworzyć w sobie z dwóch jednego, nowego człowiekaS0A On jest naszym pokojem, bo z dwóch uczynił jedno, zburzył mur rozdzielenia, to jest wrogość, dzięki swojemu ciału R 0 Teraz natomiast jesteście w Chrystusie Jezusie! Wy niegdyś będący daleko znaleźliście się blisko dzięki krwi Chrystusa!SQ0 że właśnie wy w tamtym czasie byliście bez Mesjasza, nie dopuszczeni do praw obywatelskich Izraela, obcy względem obietnicy zawartej w przymierzach, nie mający nadziei ani Boga na tym świecie.>Pu0 Dlatego pamiętajcie, że wy, kiedyś poganie co do ciała, nieobrzezanymi nazywani przez tych, którzy siebie nazywają obrzezanymi z racji obrzezania dokonanego ręką na ciele,IO 0 Bo Jego dziełem jesteśmy! Stworzeni zostaliśmy w Chrystusie Jezusie z myślą o dobrych czynach, które Bóg wcześniej uczynił możliwymi do wykonania, abyśmy się w nich ćwiczyli.;Nq0 nie z racji czynów, aby nikt się nie chełpił.vMe0Dzięki tej łaskawości otrzymaliście zbawienie przez wiarę, a nawet i to nie od was, lecz dar to Boga;{Lo0aby w nadchodzących wiekach ukazać bezmiar bogactwa swojej łaski przez dobroć dla nas w Chrystusie Jezusie.VK%0i razem wskrzesił, i razem posadził na niebiosach w Chrystusie Jezusie,J+0obdarzył nas, właśnie martwych z powodu przestępstw, życiem we wspólnocie z Chrystusem — z łaskawości otrzymaliście zbawienie —xIi0Bóg jednak, ponieważ bogaty jest w miłosierdzie, dzięki wielkiej swojej miłości, którą nas pokochał,nHU0Do nich i my wszyscy należeliśmy, gdy postępowaliśmy według popędów swojego ciała i spełnialiśmy zachcianki ciała i zdrożnych myśli. Tak z natury byliśmy, jak i cała reszta, dziećmi zasługującymi na gniew.G10za którymi kiedyś poszliście według zasad tego świata, w zgodzie z przywódcą mocy mroku, ducha działającego teraz wśród synów buntu.ZF /0A także was, choć byliście umarli z powodu przestępstw i grzechów swoich,dE C0który jest Jego ciałem, pełnią Tego, który wszystko we wszystkim doprowadza do pełni.iD M0Tak wszystko umieścił pod Jego stopami i ustanowił Go nad wszystkimi głową dla Kościoła,C 70nad wszelką zwierzchnością, i władzą, i mocą, i panowaniem i nad wszelkim uznawanym imieniem nie tylko w tym wieku, lecz i w przyszłym.zB o0On ją okazał w Chrystusie przez wskrzeszenie Go z martwych i przez posadzenie Go w niebie po swojej prawicyA 0i czym przeogromna wielkość Jego mocy względem nas, którzy uwierzyliśmy za sprawą działania Jego władzy i potęgi./@ Y0światłe oczy sercu waszemu, abyście pojęli, czym jest nadzieja, do której zostaliście powołani, czym bogactwo chwały dziedziczenia u Niego wśród świętych}? u0aby Bóg Pana naszego, Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia przy poznawaniu Go,^> 70bez przerwy wznoszę za was dziękczynienie i kieruję w swych modlitwach prośbę, =  0Dlatego właśnie ja, kiedy się dowiedziałem o waszej wierze w Panu Jezusie i o miłości względem wszystkich świętych,h< K0który jest poręką naszego dziedzictwa, dla odkupienia z nabytymi, ku chwale Jego majestatu.F; 0 W Nim i wy, skoro usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię o zbawieniu waszym, i skoro na Nim oparliście swoją wiarę, oznaczeni zostaliście pieczęcią obiecanego Ducha Świętego,Y: -0 aby być pochwałą Jego majestatu, jeśli nadzieję mamy opartą na Chrystusie.=9 u0 W Nim także otrzymaliśmy dziedzictwo jako ci, którzy zgodnie z zamierzeniem Tego, który przeprowadza wszystko według postanowienia swojej woli, przeznaczeni zostali do tego, 8 0 w planie doprowadzenia czasów do pełni, aby wszystko zebrać w Chrystusie — w Nim wszystko, co na niebiosach i co na ziemi!k7 Q0 bo pozwolił nam poznać tajemnicę swojej woli zgodnie ze swoim upodobaniem, które na Nim oparłR6 0którą hojnie nas obdarzył wraz z całą mądrością i zrozumieniem,j5 O0W Nim mamy przez Jego krew odkupienie, odpuszczenie grzechów, zgodnie z bogactwem Jego łaski,a4 =0abyśmy wychwalali wspaniałość Jego łaskawości, którą nam okazał w Umiłowanym.s3 a0On nas wyznaczył do swojego usynowienia przez Jezusa Chrystusa — zgodnie z upodobaniem swojej woli — 2 0zgodnie ze swoim wybraniem nas w Nim przed założeniem świata, abyśmy dzięki miłości byli przy Nim, święci i nieskalani!"1 ?0Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa! On w niebiosach nas pobłogosławił wszelkim duchowym błogosławieństwem w ChrystusieR0 0łaska wam i pokój od Boga, naszego Ojca, i od Pana, Jezusa Chrystusa./ }0Paweł, z woli Boga apostoł Chrystusa Jezusa, do świętych, którzy są w Efezie, i wiernych w Chrystusie Jezusie:V.%&Łaska Pana naszego, Jezusa Chrystusa, niech, bracia, będzie z wami. Amen.d-A&Niech mi już nikt więcej udręk nie dodaje, bo ja znamię Jezusowe noszę na swym ciele.,y&A którzy trzymać się będą tej zasady, [spłynie] na nich, a także na Izraela Bożego, pokój i miłosierdzie.Z+-&Bo naprawdę nie jest czymś obrzezanie ani nieobrzezanie, lecz nowe stworzenie.?*w&Oby nigdy mi się nie zdarzyło, żebym czym innym się chlubił, niż krzyżem Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat dla mnie jest ukrzyżowany, a ja dla świata.)1& Bo oni, choć dają się obrzezać, Prawa nie przestrzegają. A dlatego chcą, byście wy przyjęli obrzezanie, aby się chwalić waszym ciałem.(+& Którzy ciałem chcą się przypodobać, zmuszają was do obrzezania, lecz tylko po to, aby nie być prześladowanym dla Chrystusowego krzyża.F'& Zobaczcie, jak dużymi literami moją ręką wam napisałem.m&S& A zatem gdy czas jeszcze mamy, dobrze czyńmy wszystkim, a najbardziej swoim we wspólnej wierze.n%U& W dobrych postępowaniu nie ustawajmy, bo jeśli nie osłabniemy, żąć w swoim czasie będziemy.$}&Kto sieje w swe ciało, z ciała żąć będzie ruinę; a kto sieje w Ducha, z Ducha żąć będzie życie wieczne.y#k&Nie dajcie się zwieść na manowce, Bóg drwić z siebie nie pozwoli. Jak kto posieje, tak i żąć będzie.["/&Niech nauczany w zakresie słowa dzieli się z nauczającym wszystkimi dobrami.:!o&Bo każdy nieść będzie swój własny ciężar.h I&Niech każdy bada swój postępek, wtedy w sobie znajdzie powód do chluby, a nie w drugim.\1&Jeśli ktoś myśli, że jest kimś, choć przecież jest niczym, oszukuje siebie.N&Jedni drugich brzemię noście, a tak spełnicie prawo Chrystusowe.L &Bracia, gdyby nawet przyłapano kogoś na jakimś przewinieniu, wy, należący do Ducha, prowadźcie takiego do poprawy w duchu łagodności. A czuwaj nad sobą, abyś i ty nie uległ pokusie!&Nie bądźmy żądni pustej chwały, nie drażnijmy się wzajemnie, nie kierujmy się zawiścią jedni względem drugich.K&Jeżeli dzięki Duchowi żyjemy, to i według Ducha postępujmy.lQ&Należący do Chrystusa Jezusa ukrzyżowali swe ciało wraz z [jego] doznaniami i pożądaniami.A}&łagodność, opanowanie; Prawo nie jest przeciwko temu.uc&Natomiast owocem Ducha jest miłość, radość, pokój, wielkoduszność, uprzejmość, dobroć, ufność,7g&zawiść, pijaństwo, orgie i tym podobne, co do których zapowiadam wam, jak już zapowiedziałem, że dopuszczający się ich nie zostaną dziedzicami królestwa Bożego.hI&bałwochwalstwo, magia, wrogość, niezgoda, zazdrość, gniewy, kłótnie, rozłamy, herezje,V%&Znane są uczynki ciała; są to: rozwiązłość, nieczystość, wyuzdanie,I &Jeśli Duchowi dacie się kierować, nie będziecie pod Prawem.&Bo ciało ma pragnienia sprzeczne z Duchem, a Duch sprzeczne z ciałem. A tak są sobie przeciwne, że nie to czynicie, co chcecie.M&I zachęcam: Duchem żyjcie i nie spełniajcie pożądań ciała. &Jeśli natomiast kąsacie się wzajemnie i gryziecie, uważajcie, abyście nie zostali jedni przez drugich całkowicie pożarci.}s&Bo całe Prawo wypełnia się w jednym przykazaniu: „Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego”. (I& Wy, bracia, do wolności zostaliście powołani; tylko nie [odnoście] tej wolności do popędów ciała, lecz służcie sobie wzajemnie z pobudek miłości.H & Oby się całkiem okaleczyli ci, którzy w was sieją zamęt!! ;& Jeśli ja, bracia, nadal głoszę obrzezanie, to dlaczego nadal doznaję prześladowań? W ten sposób usunięte by już było owo zgorszenie krzyża!$ A& Ja jednak jestem co do was przekonany w Panu, że w niczym inaczej myśleć nie będziecie. A kto sieje w was zamęt, poniesie karę, kimkolwiek jest.1 ]& Mała dawka kwasu cały zaczyn zakwasza.1 ]&Ta namowa nie od Tego, który was wzywa.P &Tak dobrze biegliście. Kto was zatrzymał, że nie słuchacie prawdy?}&Bo w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie nic nie znaczy, ani nieobrzezanie, lecz wiara wyrażająca się przez miłość.c?&My przecież dzięki Duchowi czekamy na podstawie wiary na spodziewaną sprawiedliwość.pY&Odsunęliście się od Chrystusa, którzy w Prawie szukacie sprawiedliwości; wypadliście z łaski.oW&Ponownie oświadczam każdemu przyjmującemu obrzezanie, że jest zobowiązany zachować całe Prawo.jM&Oto ja, Paweł, zapewniam was, że jeżeli przyjmiecie obrzezanie, Chrystus nic wam nie pomoże.l S&Do wolności wyzwolił nas Chrystus! Trwajcie więc i nie bierzcie na siebie znowu jarzma niewoli.K&A zatem, bracia, nie jesteśmy dziećmi niewolnicy, lecz wolnej. &I co mówi Pismo? — „Wyrzuć tę niewolnicę i jej syna, bo nie będzie dziedzicem syn niewolnicy razem z synem wolnej”.yk&A jak wtedy ten zrodzony według [woli] ciała prześladował [zrodzonego] według [woli] Ducha, tak i teraz.=u&Wy, bracia, jesteście jak Izaak dziećmi obietnicy.U~#&Przecież jest napisane: „Rozwesel się, niepłodna, która nie rodzisz; wykrzyknij i zawołaj, która nie znasz bólów porodu; bo liczne są dzieci opuszczonej, liczniejsze niż mającej męża”. K}&Natomiast górne Jeruzalem jest wolne. To ono jest naszą matką.|&A przez to Hagar-Synaj — to góra w Arabii — odpowiada też obecnemu Jeruzalem, bo i ono jest w niewoli razem ze swoimi dziećmi. {9&I otrzymało to sens symbolu. Są one mianowicie dwoma przymierzami: pierwsza — [przymierzem] z góry Synaj, rodzi do niewoli, a jest nią Hagar.pzY&Otóż ten z niewolnicy narodził się według [woli] ciała, a ten z wolnej — dzięki obietnicy.oyW&Przecież jest napisane, że Abraham miał dwóch synów: jednego z niewolnicy i jednego z wolnej.Px&Powiedzcie mi, wy pragnący podlegać Prawu, czy nie słyszycie Prawa?Ww'&Chciałbym już być u was i zmienić swój ton, bo niepokoję się o was.]v3&Dzieci moje, ponownie was w bólach rodzę, aż Chrystus się w was ukształtuje.cu?&Dobrze jest zawsze współzawodniczyć w tym, co dobre, a nie tylko, gdy jestem u was.ty&Oni troszczą się o was zazdrośnie bez dobrej intencji, bo oderwać was chcą, abyście wy troszczyli się o nich.Ms&Więc przez mówienie wam prawdy stałem się teraz waszym wrogiem?&rE&Gdzież teraz to wasze uszczęśliwienie? Mogę o was powiedzieć, że jeśliby to [było] możliwe, dalibyście mi wtedy swoje oczy, wyłupiwszy je sobie.-qS&A tej próby swojej ze strony mego ciała nie zlekceważyliście ani nią nie wzgardziliście, lecz przyjęliście mnie jak anioła Bożego, jak Chrystusa Jezusa.npU& Pamiętacie przecież, że na początku zacząłem wam głosić ewangelię na skutek choroby ciała.{oo& Bądźcie, bracia, proszę was, tacy jak ja, bo i ja [stałem się] jak wy. W niczym mnie nie skrzywdziliście.Dn& Boję się, że może na próżno trudziłem się dla was.Vm%& Jakichś tam dni przestrzegacie, i miesięcy, i określonych pór, i lat.@ly& lecz teraz, gdy Boga poznaliście, i więcej — przez Boga zostaliście uznani, jakże znowu możecie wracać do tych bezsilnych i nędznych zasad i im od nowa chcecie służyć?ak;&Kiedyś, nie znając Boga, służyliście takim bogom, które z natury bogami nie są;pjY&A zatem już nie jesteś niewolnikiem, lecz synem; a jeśli synem, to i dziedzicem za sprawą Boga.zim&A skoro jesteście synami, posłał Bóg do serc naszych Ducha swego Syna. [Ten Duch] woła: „Abba, Ojcze”.Hh &wykupić tych pod Prawem, byśmy mogli dostąpić usynowienia.g&A kiedy nastąpiło dopełnienie się czasu, Bóg posłał swego Syna, aby, narodziwszy się z kobiety i znalazłszy się pod Prawem,yfk&Tak i my, gdy byliśmy niepełnoletni, znajdowaliśmy się w niewoli pierwszych zasad myślenia tego świata.[e/&lecz podlega różnym opiekunom i rządcom aż do określonego przez ojca czasu.d +&I jeszcze do tego się odwołam: Jak długo dziedzic jest niepełnoletni, niczym się nie różni od niewolnika, choć jest panem wszystkiego,qc[&Jeżeli wy jesteście Chrystusa, to jesteście potomstwem Abrahama, dziedzicami na podstawie obietnicy.*bM&I już nie ma Judejczyka czy poganina, nie ma niewolnika czy wolnego, nie ma mężczyzny czy kobiety: bo wszyscy kimś jednym jesteście w Chrystusie Jezusie.iaK&Którzy przez chrzest przyjęliście zanurzenie w Chrystusa. Chrystusa wdzialiście na siebie.S`&Bo wszyscy w Chrystusie Jezusie jesteście dzięki wierze dziećmi Boga.B_&A gdy nadeszła wiara, już nie jesteśmy pod opiekunem.^&I tak Prawo stało się naszym opiekunem prowadzącym do Chrystusa, byśmy na podstawie wiary osiągali sprawiedliwość.s]_&Przed nadejściem wiary byliśmy trzymani pod przymusem Prawa, aż ta przyszła wiara zostanie objawiona. \&Pismo jednak zamknęło wszystko pod grzechem, aby obietnica przyznana została wierzącym na podstawie wiary w Jezusa Chrystusa.C[&Czy zatem Prawo [występuje] przeciw obietnicom Boga? — Niemożliwe! Gdyby bowiem dane zostało Prawo zdolne obdarzać życiem, to rzeczywiście z Prawa wynikałaby sprawiedliwość.QZ&Nie występuje zaś pośrednik przy jednej stronie, a Bóg jest jeden.SY&Po co więc Prawo!? — Dodane zostało z myślą o wykroczeniach, aż przyjdzie owo potomstwo, z którym związana została obietnica. A nadane zostało poprzez aniołów przy użyciu pośrednika.(XI&Bo przecież jeśli na podstawie Prawa dziedziczenie, to nie na podstawie tamtej obietnicy. Tymczasem Abrahamowi Bóg okazał swą łaskę poprzez obietnicę.BW}&I to właśnie chcę powiedzieć: Testamentu potwierdzonego wcześniej przez Boga nie odwołuje Prawo, powstałe czterysta trzydzieści lat później, by unieważnić ową obietnicę.AV{&Otóż Abrahamowi i jego potomstwu dane zostały obietnice. Nie jest powiedziane: „I potomkom”, jak o wielu, lecz jak o jednym: „I twemu potomswu”, którym jest Chrystus. U9&Bracia, powiem na przykładzie [spraw] ludzi: Przecież nikt nie obala potwierdzonego testamentu jakiegoś człowieka ani niczego [w nim] nie dodaje.T-&W ten sposób owo Abrahamowe błogosławieństwo przeszło w Chrystusie Jezusie na pogan, byśmy my dzięki wierze otrzymali obiecanego Ducha.*SM& Chrystus wykupił nas z owego przekleństwa Prawa, gdy sam za nas stał się przekleństwem, jak jest napisane: „Przeklęty każdy zawieszony na drzewie”. Ry& Tymczasem Prawo nie opiera się na wierze, lecz [mówi]: „Wykonawca tych [przepisów] żyć będzie dzięki nim”. Q/& A że na podstawie Prawa nikt nie osiąga przed Bogiem sprawiedliwości, [jest] jasne z tego: „Sprawiedliwy dzięki wierze żyć będzie”. iPK& Wszyscy [opierający się] na uczynkach zgodnych z Prawem są objęci przekleństwem. Gdyż jest napisane tak: „Przeklęty każdy, kto nie trzyma się i nie zachowuje wszystkiego, co jest napisane w księdze Prawa”. `O9& A zatem [ludzie] wiary dostępują błogosławieństwa razem z wierzącym Abrahamem.YN+&I Pismo przewidując, że Bóg usprawiedliwia pogan na podstawie wiary, taką już wcześniej radosną wiadomość oznajmiło Abrahamowi: „Przez ciebie wszystkie narody dostąpią błogosławieństwa”. KM&tak wiedzcie, że właśnie [ludzie] wiary są dziećmi Abrahama.VL%&Jak Abraham uwierzył Bogu i policzone mu to zostało do usprawiedliwienia,+KO&Czy Ten, który Ducha wam udziela i cudy wśród was czyni, [robi to] na skutek [waszych] uczynków zgodnych z Prawem czy też na skutek posłuszeństwa wiary?WJ'&Czy tak wielkich rzeczy doznaliście na próżno? Gdyby tylko na próżno!...\I1&To tak bezmyślni jesteście!? Duchem zaczęliście, a teraz kończycie ciałem!?$HA&Tego tylko chciałbym się od was dowiedzieć, czy Ducha otrzymaliście na podstawie działań zgodnych z Prawem, czy też dzięki posłuszeństwu wiary?yG m&O bezmyślni Galaci, kto was zauroczył? Was, których oczom przedstawiony został Jezus Chrystus ukrzyżowany? F&Nie będę przekreślał łaski Boga; bo jeśliby przez Prawo [osiągało się] sprawiedliwość, to Chrystus umarł niepotrzebnie.2E]&I nie ja już żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. A choć żyję w ciele, to żyję dzięki wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i za mnie wydał siebie.Dy&Przecież ja za sprawą Prawa umarłem dla Prawa po to, by żyć dla Boga. Razem z Chrystusem zostałem ukrzyżowany.YC+&No bo jeśli to, co zburzyłem, odbudowuję, sam z siebie robię przestępcę.9Bk&A jeśli miałoby się okazać, że my, choć szukamy w Chrystusie sprawiedliwości, jesteśmy nadal grzesznikami, to czy Chrystus [nie byłby] sługą grzechu? Niemożliwe!A#&jednak właśnie my, wiedząc, że człowiek nie osiąga sprawiedliwości na podstawie działań zgodnych z Prawem, lecz tylko dzięki wierze w Jezusa Chrystusa, uwierzyliśmy w Chrystusa Jezusa, by osiągnąć sprawiedliwość na podstawie wiary w Chrystusa, a nie na podstawie działań zgodnych z Prawem, gdyż na podstawie działań zgodnych z Prawem nikt sprawiedliwości nie osiąga j~~i}}}$|w| {{]{z}yy xx*ww%vvuuGtssarer"qqKpp^onnDmm_ll'kkKjjjiiXhhggMgfHee dd=ccc)bbpaaX``%__*^^8]]\\ [ZYYNY X^WWRVVVUUTSSsS#REQQQPOO NoMMLLKKZJJBIII(HHHJGGkFFYEEDCC/BB!AA|A'@H@?t?0>>=<;;B::5998i77i76o65444322 110~0*/4..--?,, ++s+*N*))7((>''&t&%$###e#""$!!a 9w<=M,ZKTmA3w1 u . i5> 7N I jakież podziękowanie możemy za was złożyć Bogu: za tę całą radość, której dzięki wam doznajemy przed naszym Bogiem,86kNbo teraz odżyliśmy, skoro wy trwacie w Panu.l5QNdoznaliśmy, bracia, w tej całej naszej udręce i bólu pociechy od was z powodu waszej wiary,B4}NDopiero gdy przybył od was do nas Tymoteusz i doniósł nam o waszej wierze i miłości oraz o tym, że nas bez przerwy wiernie wspominacie, pragnąc nas zobaczyć, jak i my was,.3UNZ tej racji, nie mogąc już znieść, posłałem, by dowiedzieć się o waszej wierze, czy przypadkiem nie skusił was kusiciel i nasz trud poszedłby na marne.|2qNGdy byliśmy u was, zapowiadaliśmy wam, że będziemy doznawać prześladowań. I tak się, jak wiecie, stało.y1kNby nikt się nie chwiał z powodu tych prześladowań. Sami bowiem wiecie, że do tego jesteśmy przeznaczeni.40aNa do was posłaliśmy Tymoteusza, naszego brata i danego przez Boga współpracownika w głoszeniu ewangelii Chrystusa, aby was umocnił i dodał otuchy waszej wierze,T/ #NDlatego, nie mogąc już znieść, postanowiliśmy sami zostać w Atenach,7.iNTo wy jesteście naszą chlubą i radością. -9NKtóż bowiem naszą nadzieją, czy radością, czy chwalebnym wieńcem przed Panem naszym, Jezusem, w czasie Jego przybycia? Czyż nie wy właśnie?g,GNBo chcieliśmy przybyć do was — ja Paweł — raz i drugi, lecz szatan nam przeszkodził.E+NMy zaś, o bracia, oddzieleni od was na czas niewielki — fizycznie, nie sercem — tym goręcej i z większą tęsknotą zaczęliśmy zmierzać do tego, aby zobaczyć was osobiście.<*qNa nam przeszkadzają w głoszeniu poganom, żeby dostąpili zbawienia, i w ten sposób wciąż dopełniają miary swoich grzechów. Lecz dojrzał już w pełni gniew na nich.)+Nktórzy i Pana zabili, Jezusa, oraz proroków, i nas prześladowali, i Bogu się nie podobają, i do wszystkich ludzi są wrogo nastawieni,Z(-NWy bowiem, bracia, staliście się naśladowcami Kościołów Boga, które są w Judei w Chrystusie Jezusie, gdyż i wy tego samego doświadczyliście od swoich współplemieńców, co oni od Judejczyków,p'YN I z tego powodu również my dziękujemy bez przerwy Bogu, że przyjmując od nas słowo wieszczące o Bogu, nie ludzkie przyjęliście słowo, lecz, jak jest naprawdę, słowo Boga, który w was, ponieważ wierzycie, działa.3&_N zachęcaliśmy, i dodawaliśmy otuchy, i wzywaliśmy do tego, abyście postępowali w sposób godny Boga, który was zaprasza do swojego królestwa i swojej chwały.<%sN Jak wiecie, każdego z was jak ojciec swoje dzieci|$qN Świadkami wy i Bóg, że względem was wierzących zachowywaliśmy się święcie, sprawiedliwie i nienagannie.8#iN Przecież pamiętacie, bracia, ten nasz trud i znój: dniem i nocą pracując, aby dla nikogo z was nie być ciężarem, głosiliśmy wam równocześnie ewangelię Bożą.6"eNZ naszej wielkiej serdeczności dla was postanowiliśmy podzielić się z wami nie tylko ewangelią Bożą, lecz także nami samymi, bo bardzo staliście się nam drodzy..!UNchoć jako wysłannicy Chrystusa moglibyśmy dać wam odczuć naszą godność. Jednak stanęliśmy wśród was jak nieletni lub jak niańka karmiąca swoje dzieci.J  Nani nie szukaliśmy ludzkiej chwały: ani u was, ani u innych,  NPrzecież nigdy, jak wiecie, nie użyliśmy słów pochlebstwa, ani motywem dla nas, Bóg świadkiem, nie była zachłanność,8iNale tak jak przez Boga za godnych zostaliśmy uznani powierzenia nam ewangelii, tak właśnie głosimy, nie aby się ludziom przypodobać, lecz Bogu, który bada nasze serca.]3NNasze wezwanie bowiem to nie zwodzenie, to nie nieczyste intencje ani nie podstęp,*MNale, jak wiecie, choć wcześniej w Filippach doznaliśmy cierpień i zniewagi, odważyliśmy się w naszym Bogu głosić ewangelię Bożą z wielką mocą.R NWy sami, bracia, wiecie, że nasze przyjście do was nie było bezowocne, {N i oczekiwać z nieba Jego Syna, którego wskrzesił z martwych, Jezusa, który nas wybawia od nadchodzącego gniewu. 3N Oni opowiadają o nas, jakiego to przyjęcia doznaliśmy u was i jak zawróciliście od idoli do Boga, aby służyć Bogu żywemu i prawdziwemuE NSłowo Pańskie bowiem rozeszło się od was nie tylko po Macedonii i po Achai, lecz wasza wiara w Boga dotarła do każdego zakątka, tak że my już nie musimy niczego więcej mówić.[ 1Ni tak staliście się wzorem dla wszystkich wierzących w Macedonii i w Achai. 9NA wy staliście się naśladowcami naszymi i Pana, bo przyjęliście słowo pośród wielkiego ucisku z radością pochodzącą od Ducha Świętegoe ENo tym, że nasze głoszenie ewangelii nie dotarło do was w samym tylko słowie, lecz również w mocy, i w Duchu Świętym, i w całkowitym przekonaniu. Bo przecież wiecie, jacy stanęliśmy wśród was dla was.J NWiemy przecież, umiłowani przez Boga bracia, o waszym wyborze, 'Npamiętamy o waszym dziele wiary, o trudzie miłości i o trwaniu przed Bogiem i Ojcem naszym w nadziei Pana naszego, Jezusa Chrystusa.o YNDziękujemy zawsze Bogu za was wszystkich, ilekroć robimy wspomnienie w naszych modlitwach, bo stale NPaweł, Sylwan i Tymoteusz do Kościoła Tesaloniczan w Bogu Ojcu i w Panu, Jezusie Chrystusie: łaska wam i pokój._7DPozdrowienie moją Pawłowa ręką. Pamiętajcie o moim uwięzieniu. Łaska z wami.iKDArchipowi powiedzcie: „Uważaj, abyś wypełniał służbę, którą przyjąłeś w Panu”.-SDKiedy ten list zostanie u was przeczytany, zadbajcie o to, aby odczytany został także w Kościele w Laodycei, a ten z Laodycei, abyście i wy przeczytali.L DPozdrówcie braci w Laodycei, Nimfasa i Kościół w jego domu.> wDPozdrawia was Łukasz, umiłowany lekarz, oraz Demas.n UD Co do niego oświadczam, że podejmuje wiele trudu dla was i dla tych w Laodycei i w Hierapolis.6 eD Pozdrawia was Epafras, przybyły od was, sługa Chrystusa Jezusa. Walczy on zawsze o was w modlitwach, abyście stali się doskonali i w pełni oddani całej woli Boga.# ?D a także Jezus, nazywany Justusem. Oni jedyni, będąc z obrzezanych, współpracownicy dla królestwa Bożego, stali się moimi przekazicielami słowa.!;D Pozdrawia was Arystarch, mój współwięzień, oraz Marek, kuzyn Barnaby (otrzymaliście co do niego polecenia; gdy przyjdzie do was, przyjmijcie go),ykD razem z Onezymem, wiernym i umiłowanym bratem, przybyłym od was. Oni wam opowiedzą o tutejszych sprawach.s_DPosyłam go do was właśnie po to, abyście się dowiedzieli, co u mnie, i aby pokrzepił wasze serca,wgDO wszystkim, co mnie dotyczy, opowie wam Tychik, umiłowany brat, wierny sługa i współniewolnik w Panu.1DWaszemu słowu niech zawsze towarzyszy życzliwość, solą niech będzie przyprawione, abyście wiedzieli, jak powinniście każdemu odpowiadać.\1DWzględem tych na zewnątrz postępujcie roztropnie, korzystając z danego czasu.8kDabym ją tak ujawnił, jak mówiąc powinienem.>uDRównocześnie módlcie się także za nas, aby Bóg otwarł nam drzwi dla słowa, abym [znowu] zaczął głosić tajemnicę Chrystusa, z powodu której jestem teraz w kajdanach;J DTrwajcie gorliwie na modlitwie, czuwajcie na niej dziękczynnie.j ODPanowie, dawajcie niewolnikom, co słuszne i należne, wiedząc, że i wy macie Pana w niebie.k~ODA kto nieprawość popełnia, otrzyma według swojej nieprawości; a tam stronniczości nie ma.g}GDPrzecież wiecie, że od Pana otrzymacie w nagrodę dziedzictwo. Chrystusowi Panu służcie.V|%DCokolwiek robicie, z głębi duszy czyńcie jak dla Pana, a nie dla ludzi.{%DNiewolnicy, bądźcie posłuszni we wszystkim doczesnym panom, nie obłudnie jak pochlebcy, lecz ze szczerego serca, jako bojący się Pana.MzDOjcowie, nie rozdrażniajcie swoich dzieci, aby nie traciły ducha.Ty!DDzieci, bądźcie we wszystkim posłuszne rodzicom, bo to miłe jest Panu.GxDMężowie, miłujcie żony i nie bądźcie dla nich okrutni.EwDŻony, bądźcie poddane mężom, jak należałoby w Panu.-vSDA wszystko, cokolwiek robić będziecie, w słowie lub czynie, wszystko w imieniu Pana Jezusa, równocześnie wyrażając przez Niego dziękczynienie Bogu Ojcu.guGDNiech słowo Chrystusa mieszka w was bogate, gdy pouczacie z pełną mądrością i napominacie się wzajemnie, gdy z wdzięcznością w swoich sercach śpiewacie Bogu psalmy, hymny i natchnione przez Ducha pieśni.tDNiech Chrystusowy pokój, do którego zostaliście wezwani w jednym Ciele, kieruje waszymi sercami. I wdzięczni bądźcie.SsDNa to wszystko wdziejcie miłość, która jest spójnią doskonałości.r D znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśli ktoś miałby żal do kogoś. Jak Pan wam przebaczył, tak i wy.qD Wdziejcie zatem, jako wybrańcy Boga, święci i umiłowani, szczerą serdeczność, dobroć, pokorę, delikatność, cierpliwość,'pGD A tu już nie ma Hellena ani Judejczyka, obrzezanego ani nieobrzezanego, barbarzyńcy, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz wszystkim i we wszystkich Chrystus.ooWD a wdzialiście młodego, który przez poznanie odnawia się według obrazu Tego, który go stworzył.nD Nie bądźcie fałszywi jedni względem drugich, skoro zdjęliście z siebie starego człowieka razem z jego uczynkami,m DTeraz jednak odłóżcie i wy to wszystko: gniew, porywczość, złośliwość, znieważanie, obelżywe słowa ze swoich ust.Hl DZa tym wszystkim i wy szliście, gdy wśród tego żyliście.=kuDZ ich powodu przychodzi gniew Boga na buntowników.>juDUczyńcie zatem martwymi przejawy tego, co jest związane z ziemią: rozpustę, nieczystość, namiętność, złą żądzę, a także zachłanność, będącą bałwochwalstwem.`i9DKiedy objawi się Chrystus, wasze życie, wtedy i wy objawicie się z Nim w chwale.Uh#DPrzecież umarliście i wasze życie jest z Chrystusem złożone w Bogu.>gwDo tym co u góry myślcie, nie o tym, co na ziemi.f DJeżeli zatem zmartwychwstaliście z Chrystusem, dążcie do tego, co u góry, tam, gdzie Chrystus siedzi po prawicy Ojca;&eEDMają one pozory mądrości z racji upodobania w kulcie, i uniżoności, i surowości dla ciała, zamiast jakiegoś szacunku dla zachowania tego ciała.dDPrzecież te wszystkie [rzeczy przeznaczone są] na zniszczenie przez zużycie, [a te nakazy] — według ludzkich wskazań i nauk.Hc D„Nie dotknij”, „Nie skosztuj”, „Nie zetknij się”?bDJeśli umarliście z Chrystusem dla cieni świata, to dlaczego, jakbyście nadal żyli na tym świecie, przyjmujecie nakazy:a Di nie trzyma się Głowy, skąd całe Ciało, podtrzymywane i spajane przez ścięgna i wiązadła, czerpie wzrost od Boga.r`]DNiech nikt nie wydaje na was wyroku dyskwalifikującego, kładąc nacisk na uniżoność i na kult aniołów, bo choć zgłębia to, co rzekomo otrzymał w widzeniu, bezmyślnie pychą się unosi pod wpływem myśli o swoim cieleQ_DTo wszystko jest cieniem tego, co nadchodzi, a ciało — Chrystusowe.^DNiech zatem nikt was nie potępia za jedzenie i za picie ani też w sprawie jakiegoś święta, czy nowiu, czy szabatu.w]gDRozbroiwszy zwierzchności i władze, wystawił je na publiczny widok, prowadząc je w Nim jak w triumfie. \ DPonieważ starł zapis z wyrokami przeciw nam, zapis nam wrogi, to również go usunął, przybiwszy go gwoździami do krzyża.C[D Was właśnie, choć byliście martwi z powodu występków i z powodu nieobrzezania się z waszego ciała, was obdarzył życiem razem z Nim, przebaczywszy nam wszystkie występki.5ZcD Jeśli przez chrzest zostaliście z Nim złożeni do grobu, to w Nim też wskrzeszeni zostaliście dzięki wierze w działanie Boga, który Jego wskrzesił z martwych. YD W Nim również przez odrzucenie grzesznego ciała przyjęliście obrzezanie nie ludzką ręką dokonane, obrzezanie Chrystusowe.hXID i w Nim, który jest Głową każdej zwierzchności i władzy, otrzymaliście tę pełnię.BWD Przecież w Nim mieszka cieleśnie cała pełnia BóstwaAV{DUważajcie, aby nikt nie prowadził was jako swój łup, mędrkując i posługując się próżnym mamieniem, opartym na ludzkim przekazie, na cieniach świata, a nie na Chrystusie.U Dw Nim zakorzenieni i na Nim zbudowani, i w wierze mocno osadzeni według otrzymanej nauki, i zawsze pełni wdzięczności.NTDJak zatem przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w Nim żyjcie,S5DBo choć ciałem nieobecny, duchem jestem przy was i cieszę się, patrząc na waszą dobrą postawę i na utwierdzenie waszej wiary w Chrystusa.UR#DMówię o tym, aby nikt uwodzicielskim gadaniem nie pozbawiał was rozumu.MQDw którym są odsłonięte wszystkie skarby mądrości i poznania.,PQDaby ich serca napełniły się pociechą, gdy zespolą się w miłości, [by dojść] do całego bogactwa pełni zrozumienia, do tajemnicy Boga — do Chrystusa,O -DChcę bowiem, abyście wiedzieli, jak wielką walkę toczę dla was, i dla tych w Laodycei, i dla tych, którzy mnie osobiście nie widzieli,wN iDI po to się trudzę w walce, opierając się na Jego działaniu, które się spełnia przeze mnie z mocą.1M ]DMy Go ogłaszamy, przekonując każdego człowieka i pouczając każdego człowieka z całą mądrością, aby każdego człowieka uczynić doskonałym w Chrystusie.L -DIm Bóg zechciał dać do poznania, co [jest] bogactwem chwały zawartej w tej tajemnicy dla pogan. Jest nim Chrystus w was, nadzieja chwały.mK UDtej tajemnicy ukrytej dla wieków i dla pokoleń, [która] teraz objawiona została Jego świętym.J !DJa zostałem jego sługą zgodnie z Bożym włodarzeniem, które powierzone mi zostało dla was, abym doprowadził do pełni słowo Boga,2I _DTeraz cieszę się wśród cierpień za was i dla odwzajemnienia się znoszę w swoim ciele słabości udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół.rH _Djeżeli trwać będziecie w wierze, ugruntowani i mocni, nie odstępując od nadziei [zawartej w] ewangelii, którą usłyszeliście. Ona ogłoszona została dla każdego pod niebem stworzenia, a ja, Paweł, zostałem jej sługą.G Dteraz przez śmierć pojednał w swoim ziemskim ciele, aby was przed Nim postawić jako świętych, i nieskalanych, i nienagannych,fF GDRównież was, choć niegdyś byliście obcy i wrodzy w myśleniu z powodu złych czynów,+E QDi aby przez Niego wszystko znowu pojednać z sobą, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża: dzięki Niemu — i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach.AD DPostanowił bowiem, aby w Nim zamieszkała cała pełnia C DOn jest Głową Ciała Kościoła. On jest początkiem, pierwszym narodzonym z umarłych, aby sam we wszystkim stał się pierwszy.@B }DTo On jest przed wszystkim, wszystko na Nim jest oparte.[A 1Dbo w Nim wszystko, co w niebiosach i co na ziemi, zostało stworzone: widzialne i niewidzialne, czy trony, czy panowania, czy zwierzchności, czy władze; wszystko dzięki Niemu i dla Niego jest stworzone.R@ DOn jest wizerunkiem niewidzialnego Boga, pierworodnym całego stworzenia,:? qDw którym mamy wykupienie, odpuszczenie grzechów.e> ED On nas wyzwolił spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa Syna swojej miłości,s= aD dziękując Ojcu, który was przysposobił do posiadania swojej części w dziale świętych w świetle.< #D umacniając się pełną mocą według potęgi działania Jego chwały, by dojść do pełnej wytrwałości i cierpliwości; z radością+; QD tak byście postępowali w sposób godny Pana dla pełnego przypodobania się, wydając owoc we wszelkiego rodzaju dobrym czynie i wzrastając w poznaniu Boga;u: eD Dlatego właśnie my od dnia, w którym się [o tym wszystkim] dowiedzieliśmy, bez przerwy za was modlimy się i prosimy, abyście się do końca napełnili poznaniem woli Boga w zakresie całej mądrości i duchowego zrozumienia,;9 sDTo on nas powiadomił o waszej miłości w Duchu. 8 DNauczyliście się [jej] od Epafrasa, naszego umiłowanego towarzysza w służbie, gdyż jest on dla was wiernym sługą Chrystusa./7 YDktóra do was dotarła. Jak na całym świecie owocuje ona i wzrasta, tak i w was od tego dnia, w którym usłyszeliście i prawdziwie poznaliście łaskę Boga.6 #Dz racji tej nadziei, która już jest dla was odłożona w niebie. Dowiedzieliście się o niej ze słowa prawdy, zawartego w ewangelii,w5 iDbo usłyszeliśmy o waszej wierze w Chrystusie Jezusie i o miłości, jaką macie do wszystkich świętych]4 5DDziękujemy Bogu, Ojcu naszego Pana, Jezusa Chrystusa, ilekroć za was modlimy się,|3 sDdo świętych i wiernych braci w Chrystusie, którzy są w Kolosach: łaska wam i pokój od Boga, naszego Ojca.M2 DPaweł, z woli Boga apostoł Chrystusa Jezusa, oraz Tymoteusz, brat,91m:Łaska Pana, Jezusa Chrystusa, z duchem waszym.O0:Pozdrawiają was wszyscy święci, a szczególnie ci z domu Cezara.g/G:Pozdrówcie każdego świętego w Chrystusie Jezusie. Pozdrawiają was ci tu ze mną bracia.=.u:Bogu i Ojcu naszemu chwała na wieki wieków. Amen.m-S:Bóg mój nasyci w Chrystusie Jezusie każdą waszą potrzebę według swojego bogactwa w chwale.),K:Wszystko odebrałem i mam dostatek. W pełni jestem zaopatrzony, bo otrzymałem od Epafrodyta rzeczy od was, tę woń kadzidła, godną ofiarę, miłą Bogu.h+I:Lecz nie, żebym pragnął darów, lecz szukam owocu, który by procentował na waszym koncie.\*1:Że nawet [gdy byłem] w Tesalonice, raz i drugi przysłaliście mi na potrzeby.^)5:Wiecie i wy sami, mieszkańcy Filippów, że w pierwszym okresie głoszenia ewangelii, kiedy opuściłem Macedonię, żaden Kościół nie wpisał mnie do wykazu swoich rozchodów i przychodów, tylko wy sami.G(:Jednak dobrze zrobiliście, biorąc udział w mojej udręce.4'c: Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia.H& : Umiem i ograniczyć się, umiem i żyć w dostatku. We wszystko i w każdą sytuację zostałem wtajemniczony: i sytym być, i głód znosić; i w dostatku żyć, i w niedostatku.%: Nie mówię tego z powodu jakiegoś niedostatku mojego, bo ja w każdej sytuacji nauczyłem się być samowystarczalny.$+: Bardzo się w Panu cieszę, że już znowu rozkwitnęliście troską o mnie. Wcześniej też myśleliście o tym, ale nie mieliście okazji.#: Czego się nauczyliście, co przyjęliście, co usłyszeliście i zobaczyliście u mnie, to czyńcie, a Bóg pokoju będzie z wami.j"M:I wreszcie, bracia, cokolwiek prawdziwe, cokolwiek dostojne, cokolwiek sprawiedliwe, cokolwiek święte, cokolwiek życzliwe, cokolwiek chwalebne, czy to jakaś cnota lub czyn jakiś godny pochwały, to miejcie w myślach.!w:A pokój Boży, ogarniający każdą myśl, będzie strzegł waszych serc i waszych dążeń w Chrystusie Jezusie. :O nic się nie martwcie, lecz w każdej modlitwie i prośbie niech wasze potrzeby będą z wdzięcznością przedstawiane Bogu.N:Wasza dobroć niech daje się poznać wszystkim ludziom. Pan blisko.O:Bez przerwy radujcie się w Panu. Jeszcze raz powiem: radujcie się.Z-:I ciebie oczywiście proszę, mój prawdziwy druhu, Syzygu, pomagaj im, bo one z Klemensem i innymi moimi współpracownikami ciężko ze mną pracowały w dziele ewangelii. Ich imiona w księdze życia.M:Wzywam Ewodię i wzywam Syntychę, aby były jednomyślne w Panu.s a:A zatem, moi bracia umiłowani i upragnieni, radości moja i korono, tak trwajcie, umiłowani, w Panu.4a:On przemieni ciało naszego upokorzenia na mające postać tożsamą z ciałem Jego uwielbienia dzięki tej mocy, która także Jego uzdalnia do poddania Mu wszystkiego.pY:Nasza natomiast ojczyzna jest w niebie. Stamtąd oczekujemy jako wybawiciela, Pana, Jezusa Chrystusa.wg:Ich końcem zguba, ich bogiem brzuch, a chwała — w ich bezwstydzie. Myślą jedynie o tym, co ziemskie.:Wielu bowiem żyje tak, jak wielokrotnie wam mówiłem, a teraz ze łzami powtarzam: jak wrogowie Chrystusowego krzyża.:Bądźcie, bracia, wszyscy moimi naśladowcami i patrzcie na tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas.A}:Bylebyśmy za tym podążali, do czego już dotarliśmy.oW:Którzy więc doskonali, tak myślmy. A jeżeli trochę inaczej myślicie, to i to Bóg wam objawi._7:pędzę do mety po nagrodę tego zaproszenia z góry, od Boga w Chrystusie Jezusie.&E: Ja, bracia, nie myślę o sobie, że już zdobyłem. To jedno tylko: z wytężeniem dążąc do tego, co przede mną, a zapominając o tym, co z tyłu,*M: Ale nie, że już to osiągnąłem ani że już dobiegłem do celu, lecz pędzę, że może zdobędę, skoro właśnie przez Chrystusa Jezusa zostałem zdobyty.?y: w nadziei, że jakoś dojdę do powstania z martwych. : tak aby uznać Jego, i moc Jego zmartwychwstania, i udział w Jego cierpieniach, stając się podobny do Niego w Jego śmierci,I : i znaleźć się w Nim, nie trzymając się swojej sprawiedliwości — tej według Prawa — lecz sprawiedliwości wynikającej z wiary w Chrystusa — tej od Boga, opartej na wierze —r ]:I oczywiście nadal to wszystko uważam za stratę z powodu nadrzędnej wartości poznania Chrystusa Jezusa, mojego Pana, dla którego w tym wszystkim przyjąłem stratę i uważam to za śmieci, byleby tylko Chrystusa pozyskaćh I:Jednak cokolwiek było moim zyskiem, to wszystko ze względu na Chrystusa uznałem za stratę. :co do gorliwości — prześladowca Kościoła, co do sprawiedliwości — tej według Prawa — okazałem się nienaganny. :obrzezany w ósmym dniu, z rodu Izraela, z pokolenia Beniamina, Hebrajczyk z Hebrajczyków, co do Prawa — faryzeusz, w:Choć ja mógłbym polegać także na ciele. Jeżeli ktoś inny uważa, że może polegać na ciele, ja tym bardziej:!:Przecież obrzezanymi jesteśmy my, sprawujący liturgię w Duchu Bożym, chlubiący się Chrystusem Jezusem i nie na ciele polegający.fE:Uważajcie na te psy, uważajcie na tych złych robotników, uważajcie na tych wyrzezanych. :Nadal więc, moi bracia, cieszcie się w Panu. O tym samym pisać do was nie jest mi przykre, dla was zaś jest zbawienne.%:On bowiem dla Chrystusowego dzieła aż na śmierć się naraził, ryzykując życie, aby mi zastąpić brak waszej posługi względem mnie.^5:Przyjmijcie go zatem w Panu z całą radością i tego rodzaju [ludzi] szanujcie.{:Więc tym chętniej go wysyłam, abyście, widząc go, wrócili do radości, a ja żebym już uwolnił się od smutku.*M:Rzeczywiście zachorował i bliski był śmierci. Bóg jednak zlitował się nad nim, a nie tylko nad nim, lecz i nade mną, aby mój ból nie podwoił się.jM:Tęskni on bowiem za wami wszystkimi i martwi się, że dowiedzieliście się o jego chorobie.'G:Za konieczne uznałem wyprawić do was brata Epafrodyta, mojego współpracownika i współżołnierza, a waszego wysłannika, który dba o moje potrzeby.R:A takie mam w Panu przekonanie, że również sam wkrótce przybędę.a~;:I jego właśnie mam nadzieję posłać, gdy tylko zobaczę, jak wygląda moja sprawa.[}/:Jego wysoką próbę znacie, że jak syn z ojcem służył on ze mną ewangelii.J| :Wszyscy szukają tego, co ich, a nie tego, co Jezusa Chrystusa.f{E:Nie mam bowiem nikogo takiego jak on, kto by tak prawdziwie troszczył się o wasze sprawy.z :Mam nadzieję w Panu, że wkrótce wyślę do was Tymoteusza, abym i ja się umocnił na duszy, dowiadując się, co u was.Ay}:Tak samo i wy się cieszcie i współweselcie ze mną. x :A jeżeli teraz staję się darem ofiary i służby na rzecz waszej wiary, cieszę się i współweselę z wami wszystkimi.*wM:Wy przecież ku mojej chlubie na dzień Chrystusa trzymacie wysoko słowo życia, [świadcząc], że nie daremnie pobiegłem ani nie na marne się zmagałem”.Ev:abyście się okazali nienaganni i czyści, jako nieskażone dzieci Boga pośród plemienia wypaczonego i przewrotnego. Wy wśród nich jawicie się jak źródła światła w świecie.9um:Czyńcie wszystko bez narzekania i bez oporów,etC: Przecież to Bóg w was sprawia i to chcenie, i to wykonanie według swojego upodobania.^s5: A zatem, moi umiłowani, jak zawsze byliście posłuszni, nie tylko podczas mojego pobytu, lecz jeszcze bardziej teraz, gdy jestem nieobecny, tak nadal z bojaźnią i drżeniem pracujcie nad waszym zbawieniem.Ur#: i aby każdy język wyznał, że Jezus Chrystus Panem ku chwale Boga Ojca.fqE: aby na imię Jezusa uklękło każde kolano: [istot] niebieskich, naziemnych i podziemnych,Qp: Dlatego Bóg Go wywyższył i dał Mu imię, imię nad wszelkie imię,Vo%:uniżył się, stając się posłuszny aż do śmierci: śmierci na krzyżu!n:lecz ogołocił się, przyjąwszy postać sługi, zacząwszy istnieć podobnie jak ludzie; z wyglądu postrzegany jak każdy człowiekbm=:On, choć istnieje w postaci Boga, nie za łakomy łup uznał być na równi z Bogiem,Il :Niech te myśli w was będą, które i w Chrystusie Jezusie.Uk#:aby każdy nie to, co swoje, miał na uwadze, lecz każdy i to, co innych.jy:niczego dla intryg, niczego dla pustej chwały, lecz byście jedni drugich uważali w pokorze za wyższych od siebie,i+:pełną uczyńcie moją radość, byście jedno myśleli, byście tę samą mieli miłość, te same uczucia, byście o jedno się troszczyli:h ):Jeśli zatem [jest] jakaś zachęta w Chrystusie, jakieś pocieszenie miłości, jakaś wspólnota ducha, jakaś serdeczność i tkliwość,`g ;:tocząc tę samą walkę, jaką zobaczyliście u mnie i o jakiej u mnie słyszycie.f y:Wam bowiem ze względu na Chrystusa dana została łaska nie tylko w Niego wierzyć, lecz także dla Niego cierpieć, e :i nie dając się w niczym zastraszyć przeciwnikom. Jest to dla nich oznaką zguby, a waszym zbawieniem, i to ze strony Boga. d :Tylko postępujcie w sposób godny Chrystusowej ewangelii, abym słyszał o waszej postawie, jeśli przyjdę i zobaczę was, czy też jeśli nawet nie przybędę, że trwacie w jednym duchu, współzawodnicząc z jednakowym sercem w wierze w ewangelięxc k:ażeby dzięki mnie wzrastała wasza chluba w Chrystusie Jezusie: za sprawą mojej ponownej obecności u was.b ':I o tym będąc przekonany wiem, że pozostanę i że dla was wszystkich żyć będę: dla waszego postępu i radości opartej na wierze,Pa :pozostać natomiast w ciele — bardziej potrzebne ze względu na was.y` m:Walczą we mnie te dwa [dążenia]: pragnę, aby umrzeć i być z Chrystusem, bo przecież to o wiele lepsze;X_ +:Jeżeli żyć w ciele — dla mnie to owoc czynu. A co otrzymam — nie wiem.@^ }:Dla mnie bowiem żyć — Chrystus, a umrzeć — zysk.x] k:zgodnie z moim oczekiwaniem i nadzieją, że w niczym nie doznam zawodu, lecz że dzięki pełnej śmiałości słowa jak zawsze, tak i teraz Chrystus dozna wywyższenia w moim ciele: czy to przez [moje] życie, czy to przez śmierć.x\ k:bo wiem, że posłuży mi to do wybawienia dzięki waszej modlitwie i dzięki podporze Ducha Jezusa Chrystusa,L[ :I co z tego? — Nic poza tym, że na wszelki sposób, czy to dla jakiejś ukrytej intencji, czy też szczerze, mówi się o Chrystusie. I z tego się cieszę. I nadal cieszył się będę,Z ):a tamci mówią o Chrystusie dla podjudzania, z nieczystą myślą, bo sądzą, że doprowadzą do powiększenia udręk w moim uwięzieniu.VY ':Ci — z miłości, bo wiedzą, że znalazłem się tu dla obrony ewangelii,vX g:Niektórzy — z nieżyczliwości i dla jątrzenia, niektórzy natomiast głoszą Chrystusa z przekonania.tW c:I tym większa liczba braci w Panu, zachęcona moim uwięzieniem, coraz śmielej głosi bez lęku słowo.V : tak że w całym pretorium i wśród wszystkich innych wiadome się stało, że moje uwięzienie nastąpiło ze względu na Chrystusa. U : Chcę, żebyście, bracia, wiedzieli, że to, co mnie spotkało, przyczyniło się do jeszcze większego rozkrzewienia ewangelii,tT c: abyście dzięki Jezusowi Chrystusowi napełnieni byli plonem sprawiedliwości na chwałę i cześć Boga.vS g: abyście doszli do uznawania tego, co najlepsze, abyście na dzień Chrystusa byli nieskażeni i nienaganni,zR o: A o to się modlę, aby wasza miłość rosła coraz bardziej i bardziej przez poznanie i pełne zrozumienie,hQ K:Bóg mi świadkiem, jak bardzo, z czułością Chrystusa Jezusa, tęsknię za wami wszystkimi.nP W:Słusznie tak myśleć powinienem o was wszystkich, bo mam was w swoim sercu za to, że zarówno w czasie mojego uwięzienia, jak i podczas obrony i umacniania ewangelii wy wszyscy uczestniczycie razem ze mną w tej łasce.O :I jestem przekonany, że Ten, który położył w was fundament dobrego dzieła, dopełniać je będzie aż do dnia Chrystusa Jezusa.IN  :za wasze oddanie się ewangelii od pierwszego dnia aż do teraz.oM Y:za każdym razem, w każdej swojej modlitwie za was wszystkich, gdy z radością wznoszę błaganie,NL :Składam dziękczynienie mojemu Bogu przy każdym wspomnieniu o was,TK #:łaska wam i pokój od Boga, naszego Ojca, i [od] Pana, Jezusa Chrystusa.)J O:Paweł i Tymoteusz, słudzy Chrystusa Jezusa, do wszystkich świętych w Chrystusie Jezusie, do tych, którzy są w Filippach razem z biskupami i diakonami:jIM0Łaska [niech będzie] bez uszczerbku z wszystkimi miłującymi Pana naszego, Jezusa Chrystusa.aH;0Pokój braciom i miłość wraz z wiarą od Boga, Ojca, i od Pana, Jezusa Chrystusa.qG[0Posłałem go do was właśnie po to, abyście znali moje sprawy i aby on waszym sercom dodał otuchy. F0Tychik, umiłowany brat i wierny sługa w Panu, opowie wam o wszystkim, co robię, abyście i wy byli świadomi mojej sytuacji.mES0dla której jestem posłem w kajdanach, abym o niej mówił tak śmiało, jak powinienem mówić.D0i za nas, aby dane mi zostało słowo, ilekroć otwieram swoje usta i gdy ośmielam się podawać do wiadomości tajemnicę ewangelii, `~~s}||t|{{hzzYyyDxx wvvVuu)t|t=ssrrxqqqbpp0oopnnMmm llldlFl kkjjjjIiiiDhhUgg ff eeXdccbbbaT``-__k^^I]]b\\[ZZZYYYXX]WWVUUUTT SS(RRsRQQQPP8OONN(MLLfKK]JJ'IHHQGG%FFEE=DDxDCdBB4AAA)@@{??>>s>== <<%;;f;:99877Z76C55y44~3322211,00R///j..---,++/**:))j(''m'&%%w$$$*#"!!D 6r%zC~X" :[ B G k > 6 'Rf! 3lA sługa Pański nie powinien się spierać, lecz być uprzejmy dla wszystkich, chętny do nauki, cierpliwy wśród przeciwności;u2clOdrzucaj od siebie te głupie i nieprzydatne w wychowaniu dociekania, wiedząc, że wywołują kłótnie.%1ClBroń się przed młodzieńczymi popędami, a zdobywaj sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój razem z tymi, którzy z czystym sercem wzywają Pana.20]lJeśli ktoś oczyści się z tamtych [rzeczy], stanie się sprzętem dla splendoru, poświęconym, pożytecznym dla właściciela, gotowym do każdego dobrego dzieła./%lW wielkim domu są sprzęty nie tylko złote i srebrne, lecz także drewniane i gliniane: te — dla splendoru, te — nie dla splendoru.O.lA przecież fundament Boży trwa nienaruszalny i jako pieczęć ma te słowa: „Zna Pan tych, którzy są Jego” ; oraz te: „Niech odstąpi od nieprawości każdy, kto wymawia imię Pana”. v-elOdstąpili oni od prawdy mówiąc, że zmartwychwstanie już nastąpiło. Tak wypaczają wiarę niektórych.X,)la słowo ich jak gangrena znajdzie żer. Należy do nich Hymenajos i Filetos.V+%lJałowego natomiast gadania unikaj. Tacy bowiem przewodzą w bezbożności,*)lStaraj się gorliwie o to, aby stanąć przed Bogiem jako godny przyjęcia, jako nienaganny robotnik, który trafnie rozdziela słowa prawdy.))lPrzypominaj to, dając świadectwo przed Bogiem, aby nie walczono o słowa, bo to do niczego niepotrzebne, jak tylko do ruiny słuchających.^(5l jeżeli niewierni jesteśmy, On pozostaje wierny, nie może bowiem odrzucić siebie.q'[l jeżeli [w Nim] trwamy, razem też królować będziemy; jeżeli [Go] odrzucimy, to i On nas odrzuci;b&=l Wiarygodna jest ta nauka: jeżeli razem [z Nim] umarliśmy, razem też żyć będziemy;&%El Z tego powodu wszystko znoszę ze względu na wybranych, aby i oni dostąpili tego zbawienia, które wraz z wieczną chwałą jest w Chrystusie Jezusie.w$gl Dla niej znoszę cierpienia aż do tych kajdan, jak złoczyńca. Jednak słowo Boga nie poddało się pętom. # lPamiętaj, że Jezus Chrystus, [należący do] pokolenia Dawida, powstał z martwych, tak jak jest w moim nauczaniu ewangelii.L"lMyśl o tym, co tu mówię, bo Pan da ci zrozumienie wszystkiego.M!lZ plonów pierwszy powinien korzystać ciężko pracujący rolnik.  lRównież jeśli ktoś zostaje zapaśnikiem, nie zdobędzie wieńca nagrody, jeżeli nie będzie walczył zgodnie z przepisami.  lNikt biorący udział w wyprawie wojennej nie wikła się w sprawy bytowe, jeśli chce spodobać się temu, kto go zwerbował.KlI ty znoś niedogodności jak dobry żołnierz Chrystusa Jezusa. 9lCo ode mnie usłyszałeś w obecności wielu świadków, to przekaż ludziom godnym zaufania, takim, którzy będą potrafili także innych nauczyć.T #lA zatem, mój synu, umacniaj się w łasce — tej w Chrystusie Jezusie.u elNiech Pan da mu znaleźć miłosierdzie u Pana w owym dniu. A jak w Efezie usługiwał, ty wiesz lepiej.L lprzeciwnie, gdy przybył do Rzymu, pilnie mnie szukał i znalazł.~ wlNiech Pan okaże miłosierdzie domowi Onezyfora, bo wiele razy mnie pokrzepiał i nie zawstydził się moich kajdan,r _lWiesz o tym, że wszyscy, ci w Azji, odwrócili się ode mnie. Wśród nich jest Figelos i Hermogenes.Y -lZachowaj ten piękny depozyt z pomocą Ducha Świętego, który w nas mieszka.  l Wzór nauk niosących zdrowie bierz z tego, co w zakresie wiary i miłości, tej w Chrystusie Jezusie, usłyszałeś ode mnie.L l I z tego właśnie powodu również to znoszę. Nie wstydzę się jednak, bo wiem, na kim oparłem swoją wiarę. I jestem pewny, że On ma moc zachować ten we mnie depozyt aż do owego dnia.S !l dla której ja zostałem ustanowiony heroldem, apostołem i nauczycielem.5 el a która teraz widoczna się stała przez objawienie się naszego Zbawiciela, Chrystusa Jezusa. On pokonał śmierć, a objawił w ewangelii życie i niezniszczalność,S !l On nas wyzwolił i skierował do nas święte zaproszenie nie według naszych uczynków, lecz według swojego postanowienia i łaski, którą nam dał w Chrystusie Jezusie już przed wiekami czasów, 'lNie wstydź się zatem świadectwa naszego Pana ani mnie, jego więźnia, lecz i ty znoś trudy dla ewangelii, opierając się na mocy Boga.X +lBo przecież Bóg nie dał nam Ducha lęku, lecz mocy, miłości i upominania.t clZ tego powodu przypominam ci, abyś rozpalał dar Boga, który jest w tobie przez nałożenie moich rąk.: olgdyż mam w pamięci tę nieobłudną w tobie wiarę, która osiadła na stałe najpierw w twojej babce Lois i w matce twojej Eunice, a jestem przekonany, że i w tobie.U  %lPamiętając o twoich łzach, pragnę cię zobaczyć, aby doznać radości,0  [lDziękuję Bogu, któremu służę z czystym sumieniem, wzorując się na moich przodkach, kiedy nieustannie, nocą i dniem, wspominam o tobie w swoich modlitwach.  yldo Tymoteusza, umiłowanego syna: łaska, miłosierdzie i pokój od Boga, Ojca, i od Chrystusa Jezusa, naszego Pana.i  OlPaweł, z woli Boga apostoł Chrystusa Jezusa w sprawie obietnicy życia w Chrystusie Jezusie,Q bNiektórzy przypisując ją sobie, odstąpili od wiary. Łaska z wami.|qbTymoteuszu, strzeż tego, co [ci] powierzono, unikając świeckiego pustosłowia i owych antytez rzekomej wiedzy.iKbby odkładając to sobie na przyszłość jako dobre zabezpieczenie, uzyskali prawdziwe życie.xibby dobrodziejstwa świadczyli, by bogaci się stawali w dobrych czynach, by hojni dla innych byli, solidarni;A{bBogatym tego świata nakazuj, by nie byli wyniośli i by swoich nadziei nie opierali na niepewnym bogactwie, lecz na Bogu, który wszystkiego nam hojnie dostarcza do naszego użytku;Pbjedyny mający nieśmiertelność, mieszkający w niedostępnym świetle, którego nikt z ludzi nie zobaczył, ani nie jest zdolny zobaczyć. Do Niego [należy] cześć i wieczne panowanie. Amen.ucbSpełni je we właściwej chwili Władca błogosławiony i jedyny, królujących Król i Pan panujących, babyś strzegł owego przykazania, które jest nieskalane i niepodważalne, aż do objawienia się Pana naszego, Jezusa Chrystusa.)Kb Nakazuję ci wobec Boga, który wszystko rodzi do życia, i wobec Chrystusa Jezusa, który tak wspaniałe świadectwo złożył za rządów Poncjusza Piłata,*Mb Tocz szlachetny bój wiary, zdobywaj życie wieczne, do którego zostałeś powołany i na które przystałeś w owym pięknym wyznaniu przy wielu świadkach.'Gb Ty jednak, o mężu Boży, unikaj tego. Zabiegaj natomiast o sprawiedliwość, o pobożność, o wiarę, o miłość, o wytrwałość, o łagodność.~b Korzeniem wszelkiego zła jest chciwość. Którzy jej ulegli, sami od wiary odeszli na manowce i skazali siebie na rozliczne udręki.4}ab Którzy chcą być bogaci, wpadają w różne pokusy, i w pułapki, i w liczne nierozumne i szkodliwe zachcianki, wciągające ludzi w otchłań zagłady i zguby.V|%bJeśli mamy chleb do przeżycia i jakieś odzienie, niech to nam wystarczy.h{IbNiczego przecież na ten świat nie przynieśliśmy i niczego wynieść z niego nie możemy.ezCbRzeczywiście jest wielkim zyskiem pobożność, ale przy zadowoleniu się tym, co się ma."y=bjakieś ciągłe utarczki ludzi ze skażonym umysłem, którzy siebie samych ograbili z prawdy i uważają, że pobożność jest zyskownym interesem.4xabto pycha go trawi i przez to niczego nie rozumie i choruje na jakieś dociekania i spory, z czego się rodzi zawiść, kłótnia, szkalowanie, złośliwe podejrzenia,w!bJeżeli ktoś uczy inaczej i nie poddaje się uzdrawiającym słowom Pana naszego, Jezusa Chrystusa, ani nauce zgodnej z pobożnością,{vobA którzy panów mają wierzących, niech ich też nie lekceważą, dlatego że są braćmi, lecz niech tym lepiej służą właśnie dlatego, że korzystający z ich dobrej pracy wierzącymi są i godnymi miłości. Tak ucz i zachęcaj.u !bKtórzy są w jarzmie niewoli, niech swych panów uznają za godnych pełnego szacunku, aby o imieniu Bożym i nauce nie mówiono źle.]t3bTak samo jedne dobre czyny są jawne, lecz i te drugie nie mogą pozostać ukryte.rs]bGrzechy niektórych ludzi są jawne i same idą przed nimi pod sąd, za niektórymi zaś z tyłu idą.urcbSamej wody już nie pij, lecz ze względu na żołądek i te twoje przewlekłe bóle używaj trochę wina.yqkbNie nakładaj na nikogo rąk zbyt wcześnie i nie miej udziału w cudzych grzechach. Strzeż swej czystości.&pEbZaklinam cię przed Bogiem, i Chrystusem Jezusem, i wybranymi aniołami, byś tego przestrzegał bez żadnych wyjątków, nie czyniąc niczego stronniczo.`o9bKtokolwiek grzeszy, karć go przy wszystkich, aby i inni napełniali się bojaźnią.jnMbNie przyjmuj skargi przeciw prezbiterowi, chyba że będzie na to dwóch albo trzech świadków.mbBo przecież Pismo mówi: „Nie nałożysz kagańca wołowi przy młocce”, a także: „Godny jest robotnik swojej zapłaty”. 9lkbNiech za godnych podwójnej nagrody uznani będą ci prezbiterzy, którzy gorliwie sprawują swoje przewodnictwo, a zwłaszcza którzy się trudzą przy słowie i nauczaniu.*kMbJeśli któraś z wiernych ma [w rodzinie] wdowy, niech dba o ich potrzeby i niech nie obarcza Kościoła, aby mógł się troszczyć o te naprawdę wdowy.4jcbJuż bowiem niektóre odeszły za szatanem.i#bChcę zatem, aby te młodsze za mąż wychodziły, rodziły dzieci, pilnowały domu, by nie dawały wrogowi żadnej sposobności do obelgi.h3b Równocześnie, krążąc po domach, uczą się lenistwa, a nie tylko lenistwa, lecz i plotkarstwa, i wścibstwa, i gadają, czego nie powinny.Qgb i obciąża je potem wyrok, że porzuciły swe pierwsze zobowiązania.pfYb Młodszych natomiast wdów unikaj, bo gdy Chrystusem dla żądzy wzgardzą, chcą za mąż wychodzić,heIb i wykazuje się świadectwem dobrych czynów: że mianowicie dzieci wychowała, że była gościnna, że nogi świętym obmywała, że udzielała pomocy będącym w potrzebie, że czynnie wspierała każde dobre dzieło.d}b Do grona wdów można przyjmować taką, która ma nie mniej niż lat sześćdziesiąt, była żoną jednego mężczyzny cbJeśli któraś o bliskich się nie troszczy, a zwłaszcza w rodzinie, ta jest zaprzańcem w wierze i gorsza od niewierzącej./bYbWięc to nakazuj, by były nienaganne.6agbnatomiast żyjąca dla rozkoszy jest umarła. ` bRzeczywista wdowa i prawdziwie osamotniona nadzieje swoje kieruje ku Bogu i trwa na modlitwach i błaganiach dniem i nocą,I_ bJeśli któraś wdowa ma dzieci lub wnuki, niech najpierw się uczą, że dom swój trzeba szanować, a rodzicom odwzajemniać się wdzięcznością. To bowiem u Boga jest godne przyjęcia.;^qbWdowom okazuj szacunek, lecz tym naprawdę wdowom.S]bstarsze — jak matki, młodsze — jak siostry, z całą skromnością.Q\ bStarszego nie strofuj, lecz proś jak ojca, a młodszych — jak braci,x[ibCzuwaj nad sobą i nad nauczaniem, bądź przy nich, bo czyniąc to, ocalisz i siebie, i swoich słuchaczy.\Z1bO to miej staranie, w tym trwaj, aby twój postęp był widoczny dla wszystkich. YbNie zaniedbuj w sobie charyzmatu, który został ci dany poprzez formułę prorocką i nałożenie rąk przez kolegium starszych.RXb Do mojego przyjścia nie ustawaj w czytaniu, zachęcaniu, w pouczaniu.(WIb Niech nikt cię nie lekceważy z racji twej młodości, bądź jednak dla wierzących wzorem w słowie, w postawie, w miłości, w wierze, w czystości.V5b Tego ucz i wymagaj. U9b Dlatego trudzimy się i walczymy, bo nadzieje swe oparliśmy na Bogu, który żyje. On jest Zbawicielem wszystkich ludzi, a najbardziej wierzących.HT b To nauka zasługująca na wiarę i godna pełnego przyjęcia.-SSbbo ćwiczenia fizyczne do niewielu rzeczy się przydają, a pobożność przydaje się do wszystkiego, gdyż otrzymała obietnicę życia obecnego i przyszłego.\R1bOwych świeckich natomiast i babskich bajań unikaj. Ćwicz się w pobożności,Q)bPrzedkładając to braciom, dobrym masz być sługą Chrystusa Jezusa, karmionym słowami wiary i tej pięknej nauki, za którą poszedłeś.JP bgdyż wtedy staje się poświęcone słowem Bożym i modlitwą.zOmbKażde stworzenie Boga jest dobre i nie zasługuje na odrzucenie, o ile się je przyjmuje z dziękczynieniem,cbnie pijakiem, nie awanturnikiem, ale [człowiekiem] uprzejmym, niekłótliwym, niezachłannym na pieniądz,*=MbBiskup powinien być [człowiekiem] nienagannym, mężem jednej kobiety, wstrzemięźliwym, roztropnym, układnym, miłym dla przybyszów, zdolnym do nauczania,[< 1bTo godna wiary nauka. Jeśli ktoś dąży do biskupstwa, dobrego dzieła pożąda.;ybDostąpi jednak zbawienia, rodząc dzieci, o ile roztropnie trwać będą w wierze, w miłości i w uświęceniu.p:YbI nie Adam dał się uwieść, lecz to kobieta zwieść się pozwoliła i popadła w przestępstwo.89kb Bo najpierw Adam został uformowany, potem Ewa.]83b Nie pozwalam kobiecie nauczać ani władać mężem, lecz niech żyje w cichości.?7yb Kobieta niech w ciszy się uczy z pełnym poddaniem.f6Eb lecz tym, co przystoi takim kobietom, które promieniują bogobojnością przez dobre czyny.%5Cb Tak samo, aby kobiety stroiły się schludnym odzieniem skromnie i roztropnie; nie plecionymi spinkami, i złotem, i perłami czy kosztownym płaszczem,4bChciałbym zatem, aby mężczyźni modlili się w każdym miejscu, wznosząc ręce czyste, wolni od gniewu i niechęci.&3EbDla tego [świadectwa] ja zostałem ustanowiony heroldem i apostołem — prawdę mówię, nie kłamię — nauczycielem pogan w zakresie wiary i prawdy.g2Gbktóry zamiast okupu siebie samego za wszystkich wydał — świadectwo na porę właściwą.f1EbBo jeden jest Bóg i jeden Pośrednik między Bogiem a ludźmi: Człowiek, Chrystus Jezus,Y0+bOn pragnie, by wszyscy ludzie przyjęli zbawienie i doszli do poznania prawdy.E/bTo dobre i mile widziane przed Bogiem, naszym Zbawicielem..bza królów i wszystkich wysoko postawionych, byśmy mogli wieść życie ciche i spokojne, pod każdym względem pobożne i święte.- bZachęcam zatem zwłaszcza do tego, by wznosić modlitwy proszące, błagalne, wstawiennicze, dziękczynne za wszystkich ludzi,z, obNależy do nich Hymenajos i Aleksander. Zostawiłem ich szatanowi, by doznawszy chłosty, więcej nie bluźnili.s+ abzachowując wiarę i prawe sumienie. Niektórzy wyzbyli się go i przez to ulegli katastrofie w wierze.2* _bWedług dotyczących ciebie wcześniejszych proroctw, synu mój, Tymoteuszu, takie oto wezwanie kładę przed tobą, byś zgodnie z nimi prowadził tę piękną walkę,u) ebKrólowi wieków, nieprzemijalnemu, niewidzialnemu, jedynemu Bogu cześć i chwała na wieki wieków. Amen.=( ubDostąpiłem jednak miłosierdzia, by na mnie pierwszym Chrystus Jezus okazał całą swą wielkoduszność jako przykład dla tych, którzy w Niego uwierzą dla życia wiecznego.' -bOto nauka godna wiary i pełnego przyjęcia: Chrystus Jezus przyszedł do tego świata, by zbawić grzeszników, a pierwszy z nich — to ja.&  bBezgraniczną swą wielkość objawiła łaska Pana naszego wraz z zaufaniem i miłością, które są w Chrystusie Jezusie.&% Gb choć przedtem byłem bluźniercą, prześladowcą i sprawcą krzywd. Dostąpiłem jednak miłosierdzia, bo czyniłem to, nie wierząc, z nieświadomości.$ )b Dziękuję Temu, który mnie umocnił: Chrystusowi Jezusowi, Panu naszemu, że uznał mnie za godnego zaufania, wyznaczając do swej służby,k# Qb opartej na ewangelii, która głosi chwałę błogosławionego Boga, co i mi zostało powierzone." b rozpustników, homoseksualistów, handlarzy ludźmi, kłamców, krzywoprzysięzców i co tam jeszcze występuje przeciwko zdrowej nauce,L! b mając świadomość tego, że Prawo nie ściga sprawiedliwego, ale nieprawych i krnąbrnych, nieobyczajnych i grzeszących, bezbożnych i zepsutych, ojcobójców i matkobójców, morderców,Y  -bMy wiemy, że dobre jest Prawo, jeśli ktoś z niego korzysta w sposób prawy, bTo ludzie, którzy chcą uchodzić za mistrzów w Prawie, a nie rozumieją, ani co mówią, ani co tak z uporem głoszą.\ 3bNiektórzy przy nich się nie utrzymali i zabrali się do owego jałowego gadania.~ wbCelem tego wezwania jest miłość, mająca swe źródło w czystym sercu, w prawym sumieniu i w szczerej wierze.# Abani nie trzymali się owych mitów i genealogii bez końca, bo służą one bardziej podniecaniu samych dociekań niż planowi Bożemu w zakresie wiary. bJak cię prosiłem, gdy udawałem się do Macedonii, abyś pozostał w Efezie, wezwij tam tych niektórych, by nie głosili obcych nauk {bdo Tymoteusza, prawego syna w wierze: łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i od Chrystusa Jezusa, Pana naszego.y obPaweł, z ustanowienia Boga, naszego Zbawiciela, i Chrystusa Jezusa, naszej Nadziei, apostoł Chrystusa Jezusa,DXŁaska Pana naszego, Jezusa Chrystusa, z wami wszystkimi.\1XPozdrowienie ręką moją, Pawłową. Jest to znak w każdym liście; tak piszę.jMXSam Pan pokoju niech da wam pokój na każdy czas i na wszelki sposób. Pan z wami wszystkimi.EXA nie uważajcie go za wroga, lecz napominajcie jak brata.3XJeśli ktoś nie jest posłuszny naszemu słowu, zawartemu w tym liście, zauważcie takiego i nie przestawajcie z nim, by doznał zawstydzenia.?yX I wy, bracia, nie ustawajcie w dobrym postępowaniu.r]X Takich wzywamy i pobudzamy w Panu, Jezusie Chrystusie, by w cichości pracując, własny chleb jedli.'X Słyszymy tymczasem, że niektórzy wśród was postępują wbrew porządkowi, nic nie robią, lecz się stale zajmują tym, co niepotrzebne.r]X Bo już gdy byliśmy u was, nakazywaliśmy wam tak: jeśli ktoś nie chce pracować, niech też nie je.lQX Nie dlatego, że nie mamy takiego prawa, lecz aby dać wam siebie jako wzór do naśladowania nas.5Xi że za darmo u nikogo chleba nie jedliśmy, ale że w trudzie i znoju, nocą i dniem pracowaliśmy, by dla nikogo z was nie być ciężarem.u cXPrzecież sami wiecie, jak powinniście nas naśladować, że nie postępowaliśmy u was wbrew porządkowiZ -XNakazujemy wam, bracia, w imię Pana, Jezusa Chrystusa, abyście się trzymali z dala od każdego brata, postępującego wbrew porządkowi i niezgodnie z przekazaną nauką, którą przyjęliście od nas.c ?XPan niech nakłoni wasze serca do miłości Boga i do cierpliwego czekania na Chrystusa.o WXA mamy co do was ufność w Panu, że spełniacie i dalej będziecie spełniać to, co nakazujemy.E XWierny jest Pan, On was utwierdzi i od zepsucia ustrzeże.hIXoraz byśmy zostali uwolnieni od ludzi przewrotnych i zepsutych, bo nie wszyscy mają wiarę.v gXPoza tym, bracia, módlcie się za nas, by słowo Pana biegło dalej i rozsławiało się, tak jak i u was,\1Xniech pokrzepi wasze serca i niech utwierdzi w każdym dobrym czynie i słowie.XA sam Pan nasz, Jezus Chrystus, i Bóg, nasz Ojciec, który nas umiłował i dał wieczne zaproszenie i dobrą nadzieję w łasce,&EXA zatem, bracia, trwajcie i trzymajcie się mocno przekazanych nauk, które otrzymaliście czy to przez żywe słowo, czy za pośrednictwem naszego listu.s_XPowołał was do tego przez naszą ewangelię celem osiągnięcia chwały Pana naszego, Jezusa Chrystusa.SX A my powinniśmy nieustannie dziękować Bogu za was, bracia umiłowani przez Pana, że was jako pierwociny wybrał do zbawienia przez uświęcenie [dokonywane przez] Ducha i przez wiarę w prawdę.ykX by osądzeni zostali wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz swoje oczekiwania złożyli w nieprawości.X)X I z tej racji posyła im Bóg działanie ułudy, tak że uwierzą kłamstwu; X i w całej ułudzie nieprawości na szkodę ulegających zgubie, bo nie przyjęli miłości prawdy, by dostąpić zbawienia.x~iX Przybycie tamtego okaże się według działania szatana w całej mocy, i w znakach, i kłamliwych cudach,#}?XWtedy ukaże się ów nie trzymający się prawa, którego Pan, Jezus, tchnieniem swych ust usunie i wniwecz obróci objawieniem się swojego przybycia.b|=XBo tajemnica bezprawia już działa; niech tylko ustąpi ten, co [je] dotychczas więzi.Z{-XI teraz wiecie, co go więzi aż do jego ukazania się we właściwej mu porze.Wz'XCzy nie pamiętacie, że już wtedy, gdy byłem u was, mówiłem wam o tym?Iy Xprzeciwstawiający się i podnoszący przeciwko wszystkiemu, co nazywane jest bogiem lub świętością, tak że nawet umieści siebie w świątyni Boga, obwieszczając, że Bogiem jest on..xUXNiech nikt was nie zwiedzie w żaden sposób, bo [nie nastanie], dopóki najpierw nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek bezprawia, syn zatracenia,Ww'Xabyście nie dali się łatwo zachwiać w myśli ani przestraszyć czy to pod wpływem jakiegoś ducha, czy słowa, czy listu, rzekomo za naszą sprawą napisanego, że jakoby już nastał dzień Pański.~v wXW sprawie przybycia Pana naszego, Jezusa Chrystusa, i naszego zgromadzenia się wtedy przy Nim prosimy was, bracia, u X aby zostało uwielbione imię Pana naszego, Jezusa, w was, a wy — w Nim, dzięki łasce Boga naszego i Pana, Jezusa Chrystusa.t 3X Z myślą o tym modlimy się zawsze za was, by nasz Bóg uznał was godnymi wezwania i napełnił mocą wszelkie dobre pragnienie i czyn wiary,As }X gdy przyjdzie w owym dniu, by zostać uwielbiony w swoich świętych i okazać się godnym podziwu we wszystkich, którzy uwierzyli — bo nasze świadectwo znalazło u was wiarę.br ?X Zapłacą karą wiecznej zguby z dala od oblicza Pana i z dala od majestatu Jego mocy,`q ;Xi wymierzy karę nie uznającym Boga i nieposłusznym ewangelii Pana naszego, Jezusa.p Xa wam uciskanym — odpoczynkiem wraz z nami, kiedy w ogniu płomieni objawi się z nieba Pan, Jezus, wraz z posłańcami swej mocySo !Xjeśli sprawiedliwe będzie u Boga odpłacić uciskiem uciskających was,'n IX[Będą one] dowodem dla sprawiedliwego sądu Bożego. Znosicie je, byście zostali uznani za godnych królestwa Bożego — dla niego właśnie cierpicie —m 3XDlatego także my chlubimy się wami w Kościołach Bożych z powodu waszej wytrwałej wiary wśród wszystkich waszych prześladowań i udręk.l 9XBogu zawsze powinniśmy za was, bracia, dziękować, jak przystoi, że bardzo wzrasta wasza wiara i potęguje się miłość wzajemna was wszystkich.Ik  Xłaska wam i pokój od Boga Ojca, i od Pana, Jezusa Chrystusa.tj eXPaweł, Sylwan i Tymoteusz do Kościoła Tesaloniczan w Bogu, naszym Ojcu, i w Panu, Jezusie Chrystusie:7iiNZ wami łaska naszego Pana, Jezusa Chrystusa.QhNZaklinam was na Pana, aby ten list odczytany został wszystkim braciom.=guNPozdrówcie wszystkich braci świętym pocałunkiem.*fONMódlcie się, bracia, i za nas.8ekNWierny Ten, który was zaprasza. On to spełni.2d]NOby sam Bóg pokoju uświęcił was doskonałych i oby wasz duch zachowany został pełny, i dusza, i ciało, bez nagany na przybycie Pana naszego, Jezusa Chrystusa.=cuNod każdej postaci zepsucia trzymajcie się z dala.6bgNwszystko sprawdzajcie, co dobre, przyjmujcie,#aANproroctw nie lekceważcie,`1NDucha nie gaście,^_5Nza wszystko dziękujcie, bo taka jest względem was wola Boga w Chrystusie Jezusie.#^ANnieustannie się módlcie,]7NZawsze się radujcie,\NUważajcie, żeby nikt złem za zło nikomu nie odpłacał, lecz zawsze zabiegajcie o dobro i dla siebie wzajemnie, i dla wszystkich.'[GNWzywamy was, bracia, pouczajcie wyłamujących się z szyku, dodawajcie otuchy małodusznym, przygarniajcie słabych, bądźcie wielkoduszni dla wszystkich.tZaN i żebyście ich z miłością wysoko sobie cenili ze względu na ich trud. Żyjcie we wzajemnym pokoju.(YIN Prosimy was, bracia, o to, żebyście pamiętali o tych, którzy wśród was ciężko pracują, i o tych, którzy wam przewodzą w Panu i was pouczają,eXCN Dlatego zachęcajcie się nawzajem i budujcie jeden drugiego, jak też właśnie czynicie.UW#N który za nas umarł, abyśmy, czy czuwamy, czy śpimy, razem z nim żyli. V N Przecież Bóg nie przeznaczył nas na gniew, lecz na osiągnięcie zbawienia za pośrednictwem Pana naszego, Jezusa Chrystusa,!U;NMy natomiast, skoro należymy do dnia, zachowujmy trzeźwość, będąc odziani w pancerz wiary i miłości i mając nadzieję jako hełm zbawienia.KTNBo w nocy śpią śpiący i upijający się w nocy są pijani.KSNA zatem nie śpijmy jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi.wRgNPrzecież wy wszyscy jesteście dziećmi światła i dziećmi dnia. Nie należymy do nocy ani do ciemności.zQmNWy jednak, bracia, nie znajdujecie się w ciemnościach, tak by ów dzień mógł was zaskoczyć jak złodziej.PNGdy mówią: „Spokojnie i bezpiecznie”, wtedy spada na nich nagła zguba jak bóle na brzemienną. I nie wymkną się.dOANSami przecież dokładnie wiecie, że dzień Pański tak nadchodzi, jak złodziej w nocy.TN #NA jeśli chodzi o czas i porę, nie ma potrzeby, by wam, bracia, pisać.9NA to właśnie jest wolą Boga: wasze uświęcenie, powstrzymywanie się od rozpusty,U=#NPrzecież wiecie, jakich pouczeń udzieliliśmy wam za sprawą Pana Jezusa.j< ONPoza tym, bracia, prosimy was i wzywamy w Panu Jezusie, żebyście tak postępowali, jak nauczyliście się od nas, by tak właśnie postępować i starać się przypodobać Bogu, i żebyście jeszcze lepiej postępowali!5;cN żeby wasze serca mocnymi uczynić, nienagannymi w świętości przed Bogiem i Ojcem naszym na przybycie Pana naszego, Jezusa, razem z Jego wszystkimi świętymi. Amen.:{N A was oby Pan zechciał uczynić wielkimi i bogatymi w miłość wzajemną i do wszystkich, jak i my do was po to,e9CN Oby sam Bóg i Ojciec nasz oraz Pan nasz, Jezus, zechciał utorować naszą drogę do was!81N gdy dniem i nocą z wielką żarliwością prosimy o to, by was zobaczyć osobiście i doprowadzić do pełni to, czego brakuje waszej wierze. H|~~/}}q||"{{zyyBxxQwwvv3uu t[tss'rrqq:pppooinn#mmTllzlJkkGjjiihKgg?ff_eee/ddcc[bbjaaa>``]__\^^/]]&\\[ZYYYXDWW^VV_UUyTTTSSsRRxQQnPPaPOOBNNIMwM,LLFKK^JJJ>=<<;x::y99,877p66n5554x4$33C22Q11.0//y..x.4-,++T+ *j))9((''%&& %^$$##9""! ,98d&IK4(pp') Z ^   ~lp[ TwH}% uA sednem tych słów jest to: jako arcykapłana mamy Tego, który zasiadł w niebiosach po prawicy tronu Majestatu+$OPrawo ustanawia arcykapłanami obciążonych słabością, a owo słowo przysięgi późniejszej od Prawa — Syna obdarzonego pełnią doskonałości na wieki."#=który nie musi codziennie, jak arcykapłani, składać ofiar najpierw za swoje grzechy, potem za ludu, bo uczynił to raz na zawsze, ofiarując siebie."-Nam potrzebny był taki właśnie arcykapłan: święty, wolny od zła, nieskalany, różniący się od grzeszników, wyniesiony ponad niebiosa,!#I dlatego ma moc zbawiać w pełni tych, którzy dzięki Niemu przychodzą do Boga, bo przecież zawsze żyje, by wstawiać się za nimi.M to Ten, ponieważ pozostaje na wieki, posiada trwałe kapłaństwo.fEI gdy tamtych wielu stawało się kapłanami, bo śmierć nie pozwalała im być na stałe,Ko tyle tym wyższego przymierza stał się Jezus poręczycielem.Ten natomiast pod przysięgą, za sprawą Tego, który Mu rzekł: „Przysiągł Pan i nie zmieni słowa: Ty kapłanem na wieki” —}sA o ile [został nim] nie bez złożenia przysięgi — bo tamci stali się kapłanami bez złożenia przysięgi,}Prawo nie dawało pełni doskonałości — i wprowadzenie wyższej nadziei, dzięki której przybliżamy się do Boga.s_Dokonuje się tu zatem usunięcie poprzedniego przepisu z powodu jego słabości i nieprzydatności —jMJest o tym świadectwo w słowach: „Ty kapłanem na wieki na podobieństwo Melchizedeka”. !;który stał się nim nie według prawa określonego przepisem związanym z ciałem, lecz według mocy związanej z życiem, które się nie kończy.}Okazuje się to jeszcze bardziej oczywiste przez to, że na podobieństwo Melchizedeka ustanowiony został inny kapłan,ykBo wiadomo, że Pan nasz wywodzi się z Judy, a Mojżesz w ogóle nie mówi o kapłanach z tego plemienia.y Przecież Ten, o którym się to mówi, należał do innego plemienia, z którego nikt nie zajmował się ołtarzem.W' Za zmianą bowiem kapłaństwa idzie z konieczności również zmiana prawa.%C Gdyby więc pełnia doskonałości osiągana była przez lewickie kapłaństwo — lud przecież otrzymał Prawo oparte na nim — to czy jeszcze byłoby potrzebne, by powoływać jakiegoś innego kapłana na podobieństwo Melchizedeka i mówić, że to nie na podobieństwo Aarona?eC Bo przecież był już w lędźwiach swego ojca, gdy Melchizedek wyszedł mu na spotkanie.hI I by tak rzec, w Abrahamie także Lewi, choć sam pobiera dziesięcinę, dał dziesięcinę.ykNadto tutaj dziesięcinę biorą ludzie, którzy umierają, a tam ten, o którym jest powiedziane, że żyje.PA niewątpliwie mniejsze od większego otrzymuje błogosławieństwo.+OTymczasem on, chociaż nie wyprowadza z nich swego rodowodu, pobrał dziesięcinę od Abrahama i udzielił błogosławieństwa temu, który posiadł obietnice.K Przecież potomkowie Lewiego, dziedzicząc kapłaństwo, korzystają zgodnie z Prawem z przykazania pobierania dziesięciny od ludu, to jest od swych braci, choć i ci pochodzą od Abrahama.} sZauważcie, jak wielki musi być ten, któremu patriarcha Abraham dał nawet dziesięcinę z najlepszych zdobyczy.3 _ponieważ jest on bez ojca, bez matki, bez rodowodu, i nie ma ani początku dni, ani końca życia, podobny się staje do Syna Bożego i pozostaje kapłanem na zawsze.R a któremu Abraham przyznał z wszystkiego dziesięcinę — jego imię w przekładzie oznacza najpierw „król sprawiedliwości”, a potem także „król Szalemu” czyli „król pokoju” —8  kÓw Melchizedek, król Szalemu, kapłan Boga najwyższego, który wyszedł na spotkanie Abrahamowi, wracającemu po rozgromieniu królów, i udzielił mu błogosławieństwa,dokąd wszedł występujący w naszej sprawie Jezus. On na podobieństwo Melchizedeka stał się arcykapłanem na wieki.veTrzymajmy się tej nadziei jak kotwicy duszy, bezpiecznej i pewnej, która sięga do wnętrza za zasłoną,4aabyśmy znalazłszy obronę w schwytaniu się podanej nadziei, dzięki tym dwom nieodwołalnym rzeczom, w których niemożliwe, by skłamał Bóg, mieli mocne poparcie. Tak i Bóg, chcąc wyraźniej pokazać dziedzicom obietnicy nieodwołalność swojego postanowienia, posłużył się przysięgą,xiLudzie przysięgają na kogoś większego, a końcem każdego sporu jest dla nich potwierdzająca przysięga.Y+I rzeczywiście, ponieważ wytrwale czekał, dostąpił spełnienia obietnicy.`9mówiąc: „Obdarzę cię błogosławieństwem i rozmnożę w wielkiej liczbie”.  Otóż gdy Bóg złożył obietnice Abrahamowi, ponieważ nie mógł przysiąc na nikogo większego, przysiągł na siebie samego! i abyście nie popadli w gnuśność, lecz byście byli naśladowcami tych, którzy przez wiarę i cierpliwość dziedziczą obietnice.ta Pragniemy, aby każdy z was okazywał tę samą gorliwość w zachowywaniu pełnej nadziei aż do końca6~e Bóg nie jest niesprawiedliwy, by miał zapomnieć o waszym czynie i o miłości, którą okazaliście Jego imieniu przez wcześniejszą i obecną pomoc dla świętych. }  Jeśli chodzi o was, umiłowani, to jesteśmy pewni czegoś lepszego i związanego ze zbawieniem, nawet jeśli tak tu mówimy.m|Sa jeśli wydaje ciernie i osty, uznana jest za niezdatną i godną klątwy; jej kresem wypalenie.3{_Bo i taka ziemia, jeśli pijąc spadający na nią wiele razy deszcz, rodzi roślinę służącą tym, którzy ją uprawiają, to otrzymuje błogosławieństwo od Boga,:zmaby, jeśli odejdą, jeszcze raz odnowić ku nawróceniu, bo przecież oni w sobie samych wciąż na nowo przybijają do krzyża Syna Bożego i wystawiają Go na urągowisko.eyCktórzy też posmakowali wspaniałego słowa Bożego i różnych cudów przyszłego wieku,,xQNiemożliwe jest bowiem, aby tych, którzy już raz napełnieni zostali światłem, którzy skosztowali daru z nieba i stali się uczestnikami Ducha Świętego,5weTak właśnie uczynimy, jeśli Bóg pozwoli.Svnauki o chrztach, nakładaniu rąk, zmartwychwstaniu i wyroku wiecznym.Pu Dlatego zostawmy już elementarz nauki Chrystusa i przechodźmy do tego, co dojrzałe, by nie zakładać wciąż od nowa fundamentów nawracania się z czynów martwych, fundamentów wiary w Boga,tTwardy natomiast pokarm jest udziałem dojrzałych i takich, którzy praktyką wyćwiczyli swe zmysły do rozróżniania dobra i zła.hsI Kto pije mleko, nie ma doświadczenia w nauce sprawiedliwości, jest przecież niemowlęciem.orW Ze względu na czas nauczycielami już być powinniście, tymczasem wy nadal potrzebujecie elementarnego pouczania o podstawowych wypowiedziach Boga i na nowo jesteście takimi, co to mleka potrzebują, a nie twardego pokarmu.q} Wiele mamy o Nim do powiedzenia, lecz trudno to wszystko wyjaśnić, ponieważ otępiali się staliście w słuchaniu.Yp+ i wyznaczony został przez Boga na arcykapłana na podobieństwo Melchizedeka.}os Ponieważ wytrwał do końca, stał się dla wszystkich okazujących posłuszeństwo przyczyną wiecznego zbawieniaVn%Chociaż był Synem, doświadczył posłuszeństwa przez to, co wycierpiał.Am{On to za dni swego [życia] w ciele wielkim wołaniem i ze łzami wznosił modlitwy i błagania do Mogącego Go wybawić ze śmierci, i został wysłuchany z racji bogobojności.nlUPodobnie mówi jeszcze w innym miejscu: „Ty kapłanem na wieki na podobieństwo Melchizedeka”. 0kYTak samo Chrystus nie sam przyznał sobie chwałę bycia arcykapłanem, lecz Ten, który powiedział do Niego: „Synem moim Ty jesteś, ja dziś Cię zrodziłem”. ejCA nikt tej godności sam sobie nie bierze, lecz tylko powołany przez Boga, tak jak Aaron.ci?Z jej powodu musi tak za lud, jak i za siebie wznosić ofiary przebłagalne za grzechy.xhiPotrafi on być wyrozumiały dla tych, którzy są nieświadomi i błądzą, gdyż i sam podlega słabości.Ag }Każdy arcykapłan, ponieważ spośród ludzi jest brany, dla ludzi jest ustanawiany do spraw odnoszących się do Boga, aby wznosił dary i składał przebłagalne ofiary za grzechy.|fqWięc śmiało podchodźmy do tronu łaski, aby dostąpić miłosierdzia i znaleźć łaskę odpowiedniej pomocy.+eONie mamy jako arcykapłana kogoś, kto nie potrafi czuć naszych słabości, lecz właśnie kogoś, kto podobnie doświadczył wszystkiego z wyjątkiem grzechu. dMając zatem jako wielkiego arcykapłana Tego, który przeniknął niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, przestrzegajmy wiernie wyznania.c Nie ma dla niego stworzenia utajonego, wszystkie dla jego oczu nagie i bez osłony. Przed Nim będzie nasze rozliczenie.Ub# Bo żyje i działa słowo Boga, tnie sprawniej niż jakikolwiek miecz obosieczny, w głąb przenika, rozdzierając duszę i ducha, stawy i szpik, i potrafi rozebrać ukryte myśli i intencje serca.a Starajmy się zatem wejść do owego odpoczynku i niech nikt nie dołączy się do tamtego przykładu nieposłuszeństwa.b`= Kto wchodzi do Jego odpoczynku, to i on odpoczywa od dzieł swoich, jak Bóg od swoich.K_ A zatem czeka nadal na lud Boży owo jakieś „szabatowanie”.W^'Gdyby bowiem Jozue dał im ten odpoczynek, nie mówiłby potem o innym dniu.S]Bóg na nowo określił dzień, „dzisiaj”, mówiąc przez Dawida po długim czasie tak, jak już wcześniej powiedział: „Dziś, gdy Jego głos usłyszycie, nie czyńcie serc waszych hardymi”. \/Skoro zatem czeka nadal to, że niektórzy wejdą do niego, a pierwsi adresaci tej radosnej wiadomości nie weszli z powodu nieposłuszeństwa,H[ w tym miejscu natomiast: „Nie wejdą do mego odpoczynku”. Z}Powiedział gdzieś przecież o siódmym dniu tak: „I odpoczął Bóg dnia siódmego od wszystkich dzieł swoich”,[Y/Bo wchodzimy do odpoczynku, jeśli uwierzyliśmy, zgodnie z tym, co powiedział: „Wtedy przysiągłem w swym gniewie: Nie wejdą do mego odpoczynku”, choć dzieła już były gotowe od początku świata.^X5Przecież i my, jak tamci, otrzymaliśmy tę radosną wiadomość. Tamtym jednak, ponieważ nie przyłączyli się w wierze do tych, którzy okazali posłuszeństwo, na nic się nie przydało usłyszane słowo.W %Skoro więc nadal czeka obietnica wejścia do Jego odpoczynku, troszczmy się o to, aby nikt z was nie pomyślał, że został pominięty.AV}Widzimy zatem, że nie mogli wejść z powodu niewiary.iUKA którym przysiągł, że nie wejdą do Jego odpoczynku, jeśli właśnie nie nieposłusznym?TNa których oburzał się [potem] przez lat czterdzieści? Czyż nie na tych, którzy zgrzeszyli i których zwłoki legły na pustyni?}SsA którzy to usłyszeli i rozdrażnili się? Czyż nie ci wszyscy, którzy wyszli z Egiptu pod wodzą Mojżesza?R+a to z racji tego, co powiedziano: „Dziś, gdy Jego głos usłyszycie, nie czyńcie serc waszych hardymi jak wówczas w rozdrażnieniu”. Q!staliśmy się przecież wspólnikami Chrystusa, o ile oczywiście zachowamy aż do końca przekonanie, które mieliśmy na początku — P9 Zachęcajcie się każdego dnia, dopóki owo „dziś” jest wymieniane, aby nikt z was nie okazał się hardy z powodu uwiedzenia przez grzech —|Oq Czuwajcie, bracia, aby w kimś z was nie byio serca niewiary, zepsutego przez odstępstwo od Boga, który żyje.QN Wtedy przysiągłem w swym gniewie: Nie wejdą do mego odpoczynku”. M- przez lat czterdzieści. Dlatego oburzyłem się na to pokolenie i rzekłem: Zawsze błądzą swym sercem i nawet oni nie poznali dróg moich.lLQ kiedy to wasi ojcowie sprawdzali [mnie], wystawiając na próbę, a  [potem] oglądali moje czynyoKWnie czyńcie serc waszych hardymi jak wówczas w rozdrażnieniu, jak w owym dniu próby na pustyni,QJDlatego, jak mówi Duch Święty, „dziś, gdy Jego głos usłyszycie,IChrystus natomiast — jako Syn nad domem swoim. Jego domem jesteśmy my, jeżeli zachowamy śmiałość i chlubę nadziei.HTak Mojżesz jako sługa był wierny w całym Jego domu na świadectwo tego, co w przyszłości miało być powiedziane,YG+Każdy dom jest przez kogoś zbudowany, a Bóg tym, który wszystko zbudował.FA o tyle większej niż Mojżesz godzien jest On chwały, o ile większym niż dom uznaniem cieszy się jego budowniczy.aE;że On jest wierny Temu, który Go ustanowił, tak jak i Mojżesz w całym Jego domu.D /Dlatego, święci bracia, uczestnicy powołania z nieba, popatrzcie uważnie na tego Wysłannika i Arcykapłana naszego wyznania — na Jezusa,kCOBo przez to, że sam cierpiał poddany próbie, może z pomocą przychodzić poddawanym próbie.\B1Dlatego czuł się zobowiązany całkowicie upodobnić się do braci, aby stać się miłosiernym i wiernym arcykapłanem w rzeczach odnoszących się do Boga, tak by dokonywać przebłagania za grzechy ludu.kAOBo oczywiście nie aniołom przychodzi z pomocą, lecz z pomocą przychodzi potomstwu Abrahama.o@Woraz aby uwolnić tych, którzy z racji lęku przed śmiercią przez całe życie podlegali niewoli.W?'A ponieważ dzieci uczestniczą w tej samej krwi i ciele, to i On podobnie stał się ich uczestnikiem, aby śmiercią przeszkodzić działaniu tego, który ma władzę nad śmiercią, to jest diabła,w>g I jeszcze: „W Nim będę pokładał nadzieję”. A nadto: „Oto ja i dzieci, które dał mi Bóg”. ={ Mówi przecież: „Będę głosił imię Twoje mym braciom, pośrodku zgromadzenia pieśnią będę Cię chwalił”. <  Bo i Uświęcający, i uświęcani — wszyscy z Jednego. Dlatego nie za hańbiące dla siebie uważa nazywać ich braćmi.=;s Wypadało bowiem Temu, dzięki któremu wszystko i za sprawą którego wszystko, aby Przewodnika zbawienia, nim wielu synów poprowadzi do chwały, przygotował przez cierpienia.x:i Spostrzegamy natomiast, że to Jezus niewiele niżej postawiony jest od aniołów z powodu doznania śmierci i że to On chwałą i czcią został uwieńczony, gdy z łaskawości Bożej doświadczył śmierci za każdego [człowieka].<9qWszystko poddałeś pod jego stopy”. W tym poddaniu mu wszystkiego niczego nie wyłączył jako nie poddane. Tymczasem widzimy, że teraz jeszcze nie wszystko jest mu poddane.]83Niewiele niżej od aniołów go postawiłeś, chwałą i czcią uwieńczyłeś go.$7AKtoś tam wydał o tym świadectwo w takich słowach: „Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz; czym syn człowieczy, że się troszczysz o niego?R6Przecież nie aniołom poddał ten przyszły świat, o którym mówimy.5a Bóg im to poświadcza znakami, dziwami, różnymi cudotwórczymi zdolnościami i udzielaniem według swej woli Ducha Świętego?C4to jak my się obronimy, jeśli dbać nie będziemy o tak wielkie zbawienie, które, raz ogłoszone, za sprawą Pana utwierdzone zostało wśród nas przez tych, którzy je usłyszeli,'3GJeśli bowiem przez aniołów obwieszczone słowo nabrało mocy obowiązującej i każde przestępstwo i nieposłuszeństwo otrzymało sprawiedliwą karę,{2 qDlatego powinniśmy coraz staranniej trzymać się tego, co usłyszeliśmy, aby się nie dać zwieść na manowce.1 Czyż oni wszyscy nie są duchami służebnymi, posyłanymi do służby wśród tych, którzy mają osiągnąć zbawienie?0 / Do którego z aniołów powiedział kiedykolwiek: „Siądź po mojej prawicy, abym Twych wrogów położył jako podnóżek pod stopy Twoje”? /   Jak baldachim je zwiniesz, jak płaszcz, i zmienione zostaną, a Ty zawsze jesteś Ten sam i lata Twoje się nie kończą”. R.  One zmarnieją, a Ty pozostaniesz, wszystkie jak szata się zestarzeją.}- u A również: „To Ty na początku, Panie, położyłeś fundamenty ziemi, a i niebiosa są dziełem rąk Twoich.+, Q Umiłowałeś sprawiedliwość, a nieprawość znienawidziłeś, dlatego, Boże, namaścił Cię Twój Bóg olejem radości bardziej niż Twych wspólników”. p+ [O Synu zaś: „Tron Twój, Boże, na wieki wieków, a berło sprawiedliwe berłem Twego królowania.s* aA o tych aniołach powiada: „On wichry czyni swoimi aniołami i sługami swoimi płomienie ognia”. ) O czasie natomiast, gdy Pierworodnego znowu na świat wprowadzi, mówi: „I niech Mu pokłon oddadzą wszyscy aniołowie Boga”. 9( mDo którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: „Ty jesteś Synem moim, ja dziś zrodziłem Ciebie”? I jeszcze: „Ja będę Mu Ojcem, a On Synem mi będzie”?^' 7bo o tyle wyższy stał się od aniołów, o ile inne niż oni odziedziczył imię.S& !On, ponieważ jest odblaskiem Jego chwały i wizerunkiem Jego natury i wszystko podtrzymuje słowem swej mocy, kiedy dokonał oczyszczenia z grzechów, zasiadł na wysokościach po prawicy Majestatu, % to na końcu tych dni przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszystkiego i przez którego stworzył światy.g$ KChoć już od dawna, wielokrotnie i na różne sposoby mówił Bóg do ojców przez proroków,8# mŁaska Pana, Jezusa Chrystusa, z duchem waszym.H"  oraz Marek, Arystarch, Demas i Łukasz, moi współpracownicy.M! Pozdrawia cię Epafras, mój współwięzień w Chrystusie Jezusie,  Bądź także gotowy do dania mi gościny, mam bowiem nadzieję, dzięki waszym modlitwom będę jeszcze wam przywrócony.t cPiszę do ciebie, bo wierzę w twoje posłuszeństwo i wiem, że uczynisz więcej niż to, o co proszę.n WTak, bracie, ja mógłbym od ciebie doznać tej przysługi w Panu. Pociesz moje serce w Chrystusie.y mJa, Paweł, piszę to własną ręką: ja zapłacę. A już ci nie powiem, że siebie samego jesteś mi winien.g IA jeżeli wyrządził ci jakąś szkodę lub jest ci coś winien, obciąż tym mój rachunek.H  Jeśli więc uważasz mnie za wspólnika, przyjmij go jak mnie.N i to już nie jako niewolnika, lecz jako kogoś więcej niż niewolnika —jako brata najdroższego dla mnie, a o wiele bardziej dla ciebie, nie tylko w wymiarze doczesnym, lecz także w Panu.c AMoże właśnie dlatego oddalił się on na określony czas, abyś go odzyskał na zawsze, ale bez twojej wiedzy nie chciałem niczego uczynić, aby to dobro od ciebie pochodziło nie przez wymuszenie, lecz z wolnego wyboru.   Pragnąłbym go przy sobie zatrzymać, aby mi zamiast ciebie usługiwał w czasie mego uwięzienia z powodu głoszenia ewangelii,+ S Odsyłam ci go, to jest moje serce.^ 7 Kiedyś był ci bezużyteczny, a teraz i dla ciebie, i dla mnie bardzo użyteczny.w i Otóż proszę cię w sprawie mojego syna, którego jako Pomocnika, [to jest Onezyma], zrodziłem uwięziony.  jednak ze względu na tę miłość raczej proszę, bo taki już jestem: mały, stary, a teraz to jeszcze więzień Chrystusa Jezusa.i MNa tej podstawie, choć mam uzasadnione prawo w Chrystusie, aby, co słuszne, tobie nakazywać, /Wielkiej rzeczywiście radości doznałem i pociechy z racji twojej miłości, bo serca świętych dzięki tobie, bracie, dostąpiły ukojenia.y mOby spotkanie się z twoją wiarą owocowało poznaniem całego dobra, które [już jest] w nas dla Chrystusa.| sbo słyszę o twojej miłości i o wierze, które masz względem Pana Jezusa i względem wszystkich świętych.P Dziękuję Bogu mojemu, ilekroć ciebie wspominam w swoich modlitwach,R  łaska wam i pokój od Boga, naszego Ojca, i od Pana, Jezusa Chrystusa.f  Goraz do Apfii, siostry, do Archipa, naszego współbojownika, i do Kościoła w twoim domu:t  ePaweł, więzień Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz, brat, do umiłowanego Filemona, naszego współpracownika,{ ovPozdrawiają cię wszyscy tu przy mnie. Pozdrów tych, którzy nas w wierze miłują. Łaska z wami wszystkimi.s _vNiech i nasi uczą się wyróżniać dobrymi uczynkami w niezbędnych sprawach, aby nie byli bez owocu.mSv Zenasa, uczonego w Prawie, i Apollosa zaopatrz starannie na drogę, by im niczego nie brakowało.v Gdy przyślę ci Artemasa lub Tychika, postaraj się szybko przybyć do mnie, do Nikopolis, gdyż tam postanowiłem spędzić zimę.jMv wiedząc, że taki człowiek uległ wypaczeniu i trwa w błędzie; sam na siebie wydaje wyrok.J v Odszczepieńca po jednym lub drugim upomnieniu odsuń od siebie,#v Głupich natomiast dociekań, i genealogii, i kłótni, i sporów związanych z Prawem unikaj, bo są bezwartościowe i nieużyteczne.OvGodna wiary ta nauka. Chciałbym, abyś mówił o tym z całą mocą, aby ci, którzy w Boga wierzą, dbali o wyróżnianie się dobrymi uczynkami. To właśnie jest piękne i pomocne ludziom.wgvabyśmy z Jego łaski uzyskawszy sprawiedliwość, w nadziei już stali się posiadaczami życia wiecznego._7vktórego hojnie na nas wylał za pośrednictwem Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela,I vzbawił nas nie z powodu spełnionych przez nas uczynków zgodnych ze sprawiedliwością, lecz dzięki swojemu miłosierdziu, przez kąpiel powtórnego narodzenia i odnowy Ducha Świętego,W'vA gdy się objawiła dobroć i miłość do ludzi Zbawiciela naszego, Boga,t~avBo kiedyś i my byliśmy bezmyślni, nie ulegli, błądziliśmy po manowcach, trwaliśmy w niewoli różnych żądz i rozkoszy, kierowaliśmy się złością i zawiścią, [byliśmy] godni pogardy, nienawidziliśmy się wzajemnie. }vby o nikim źle nie mówili, by kłótni unikali, by byli łagodni, odnosząc się do wszystkich ludzi z wielką uprzejmością.| {vPrzypominaj im, by byli poddani przełożonym i władzom, by ich słuchali, by byli chętni do każdego dobrego czynu,e{CvTak mów, i zachęcaj, i karć z całą stanowczością; niech cię nikt nie lekceważy.z3vktóry siebie samego wydał za nas, by nas wyzwolić z całej nieprawości i oczyścić sobie lud wybrany, gorliwych wykonawców dobrych czynów.yv czekając na ową szczęśliwą nadzieję, na objawienie się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa,x5v Ona nas prowadzi do tego, abyśmy po odrzuceniu bezbożności i doczesnych pożądań żyli na tym świecie rozważnie, sprawiedliwie i pobożnie,Pwv Objawiła się bowiem łaska Boga, niosąca zbawienie wszystkim ludzi.*vMv nie przywłaszczający sobie [niczego], lecz niech okazują całą szlachetną wierność, by tak we wszystkim okazywać piękno nauki naszego Zbawiciela, Boga.guGv Niech niewolnicy będą oddani swym panom we wszystkim, niech będą uprzejmi, nie krnąbrni,ttavsłowo zdrowe i bez zarzutu, aby przeciwnik okrył się wstydem, nie mając co złego o nas powiedzieć.jsMvwe wszystkim. W sobie dawaj wzór dobrych czynów, w nauczaniu — nieskażoność, godność,1r]vTak samo młodszych zachęcaj do rozwagiqvjak być rozważną, czystą, gospodarną, dobrą, oddaną swemu mężowi, aby przypadkiem nauka Boża nie była przeklinana.Lpvaby rozważnie doradzały młodszym, jak miłować męża, dzieci,o5vTak samo starsze kobiety w zachowaniu się takie, jak przystoi świętym: nie obmawiające, nie zniewolone nałogiem picia, uczące tego, co dobre,uncvże starsi mają być trzeźwi, stateczni, rozważni, mocni w wierze, w miłości, w wytrwałej nadziei.-m WvTy mów, co zgodne ze zdrową nauką:l vWyznają, że uznają Boga, a czynami zaprzeczają, bo sami są skalani, i nieposłuszni, i niezdatni do żadnego dobrego działania.k !vDla czystych wszystko czyste, dla splamionych natomiast i nie wierzących nic czyste, lecz właśnie ich myśl i sumienie są splamione.Xj +vnie ulegając judejskiemu gadaniu i nakazom tych, którzy od prawdy odchodzą.Wi )v To świadectwo jest trafne. Dlatego karć ich ostro, by w wierze byli zdrowi,xh kv Powiedział jeden z nich, ich własny prorok: „Kreteńczycy zawsze łgarze, złe bestie, gnuśne brzuchy”.hg Kv Trzeba ich okiełzać, bo całe domy wywracają, dla brudnej korzyści ucząc, jak nie należy.rf _v Bo wielu jest opornych, głupstwa mówiących i myśl bałamucących, a najwięcej z tych obrzezanych.e v zawsze dbały o wierne co do nauki słowo, by zdolny był w uzdrawiającym nauczaniu i zachęcić, i osądzić inaczej mówiących.ud evale dla przybyszów uprzejmy, życzliwy temu, co dobre, roztropny, sprawiedliwy, pobożny, wstrzemięźliwy,9c mvTrzeba bowiem, aby biskup, jako zarządca domu Boga, był nienaganny, nie zadufany w sobie, nie nerwowy, nie skłonny do pijaństwa, nie awanturnik, nie łasy na brudne zyski,b vczy taki ktoś jest nienaganny, mąż jednej żony, ma dzieci wierzące, nie obwiniane o nieobyczajność ani nie niesforne.a vZostawiłem cię na Krecie po to, abyś resztę spraw uporządkował, a po miastach ustanowił starszych, jak ci poleciłem:` {vdo Tytusa, prawowitego syna we wspólnej wierze: łaska i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, naszego Zbawiciela.#_ Ava we właściwych porach objawiał swe słowo przez głoszenie, które [i] mnie zostało powierzone zgodnie z postanowieniem Boga, naszego Zbawiciela —h^ Kv[opartej] na nadziei życia wiecznego, które prawdomówny Bóg obiecał przed wiecznymi czasy,] %vPaweł, sługa Boga i apostoł Jezusa Chrystusa, posłany dla wiary wybranych przez Boga oraz dla poznania prawdy dotyczącej pobożności,-\UlPan z twoim duchem. Łaska z wami.y[klPostaraj się przybyć przed zimą. Pozdrawia cię Eubulos, Pudens, Linos i Klaudia, a także wszyscy bracia.[Z/lErastos pozostał w Koryncie, a Trofima zostawiłem w Milecie, bo zachorował.>YwlPozdrów Pryskę i Akwilę, a także dom Onezyfora. X lOchroni mię Pan przed każdym złym czynem i uratuje dla swojego królestwa niebieskiego. Jemu chwała na wieki wieków. Amen.3W_lA Pan stanął przy mnie i dodał mi siły, aby przeze mnie ogłoszone zostało pełne orędzie i aby wszyscy poganie usłyszeli. I wyrwany zostałem z paszczy lwa. VlW czasie mojej pierwszej obrony nikt nie zjawił się przy mnie, lecz wszyscy mię opuścili. Niech im to nie będzie policzone.NUlTy też się go strzeż, bo ostro wystąpił przeciw naszym słowom._T7lPłatnerz Aleksander okazał mi wiele złej woli; odda mu Pan według jego uczynków.wSgl Po drodze zabierz płaszcz, który zostawiłem u Karpa w Troadzie, a także księgi, zwłaszcza pergaminy.%REl Tychika wysłałem do Efezu.yQkl Tylko Łukasz jest ze mną. Zabierz Marka i przyprowadź z sobą, bo jest mi bardzo pomocny w posługiwaniu.P#l Demas bowiem mnie opuścił, gdyż pokochał doczesny świat i wybrał się do Tesaloniki, Krescens — do Galacji, Tytus — do Dalmacji.0O[l Postaraj się prędko przybyć do mnie.NNlNa końcu jest dla mnie odłożony wieniec sprawiedliwości. W owym dniu wręczy mi go Pan, sprawiedliwy Sędzia, a nie tylko mnie, lecz także wszystkim, którzy pokochali Jego objawienie się.LMlStoczyłem piękną walkę, bieg ukończyłem, wiarę zachowałem;[L/lJa bowiem już polewany jestem przed ofiarą, nadszedł czas mojego rozwiązania. K lTy natomiast bądź trzeźwy we wszystkim, cierpliwie znoś przeciwności, wykonaj zadanie ewangelisty, spełnij posługiwanie.FJlOdwrócą swoje uszy od prawdy, a skierują się do mitów.-ISlBo przyjdzie czas, że nie będą słuchać dającej zdrowie nauki, ale pieszcząc swoje uszy, dobierać sobie będą nauczycieli odpowiadających ich zachciankom.H}lOgłoś słowo, wystąp w porę i nie w porę, upomnij, skarć, zachęć — z całą cierpliwością i pouczeniem.G 5lZaklinam [cię] wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który ma przyjść sądzić żyjących i umarłych, i na Jego objawienie się i Jego królestwo:UF#laby doskonały był człowiek Boga, przygotowany do każdego dobrego czynu. ElCałe Pismo przez Boga jest natchnione i służy do nauczania, do karcenia, do poprawiania, do wychowywania w sprawiedliwości,D+lBo przecież od dzieciństwa znasz święte Pisma. One potrafią ciebie pouczyć, jak osiągać zbawienie dzięki wierze w Chrystusie Jezusie.C%lTy natomiast trwaj w tym, czego się nauczyłeś i w czym okazałeś się godny zawierzenia, dlatego że wiesz, od kogo się nauczyłeś.Bwl Zepsuci ludzie i zwodziciele, siebie i innych prowadząc na manowce, posuwać się będą do coraz większego zła.lAQl Tak wszyscy, którzy chcą żyć pobożnie w Chrystusie Jezusie, będą doznawać prześladowań.1@[l za prześladowaniami, za cierpieniami, jakie mnie spotkały w Antiochii, w Ikonium, w Listrze. Jakież prześladowania zniosłem, a z wszystkich wyrwał mnie Pan!?3l Ty natomiast poszedłeś za moim nauczaniem, za sposobem życia, za wykładnią, za wiarą, za cierpliwością, za miłością, za wytrwałością,}>sl Ale zbyt daleko nie zajdą, bo ich szaleństwo stanie się widoczne dla wszystkich, tak jak i tamtych się stało.-=SlJak Jannes i Jambres wystąpili przeciw Mojżeszowi, tak i ci występują przeciw prawdzie. Są to bowiem ludzie z wypaczonym myśleniem, nierzetelni w wierze.V<%lciągle szukające pouczenia, a nie potrafiące dojść do poznania prawdy.D;lZ nich bowiem wywodzą się ci, którzy wciskają się do domów i biorą do swojej niewoli kobiety zepsute, przesiąknięte grzechami, dające się wodzić wielorakim namiętnościom,:lbędą zachowywać pozory religijności, ale sprzeciwiać się będą jej oddziaływaniu. Od takich trzymaj się z dala!Y9+lpodstępni, nerwowi, zaślepieni, bardziej swoją wygodę niż Boga miłujący;_87lnieczuli, nieprzejednani, oszczerczy, nieopanowani, nieokrzesani, nieżyczliwi dobru,7lLudzie będą samolubni, chciwi, przemądrzali, nadęci, bluźnierczy, krnąbrni wobec rodziców, niewdzięczni, bezbożni,M6 lA o tym pamiętaj, że w ostatnich dniach nastaną chwile trudne.q5[li otrząsnęli się z sideł diabła, którymi schwytani zostali przez niego, by pełnili jego wolę.4ylopierających się powinien pouczać z życzliwością, bo może również im Bóg da przejrzenie, by poznali prawdę ~~}q||Q{zyybxxx/wwJvuuzutss"rrqqApfoo#nnQmimll[kjjTi~i;hwgfffaeee d3ccMbbTaaa7``M`__#^^V]]\\\[ZZGZYXXKWWsWVVUU|TTS)RQsPP1OO NZMM@LLKK"JJNII7HHGG2FF2EEZDDACCBzBAj@@r??B>==<<k wKto dotrze do pełni Prawa, Prawa wolności, i w nim wytrwa, stając się nie słuchaczem, który zapomina, lecz wykonawcą czynu, ten będzie błogosławiony w swoim działaniu.Mj popatrzył na siebie, potem odszedł i zaraz zapomniał, jaki jest.i 'Jeżeli ktoś jest słuchaczem słowa, a nie wykonawcą, to przypomina takiego, kto przypatruje się w lustrze swojemu naturalnemu obliczu:Yh -Bądźcie wykonawcami słowa, a nie tylko słuchaczami, którzy siebie łudzą.g 7Dlatego odrzućcie, poskramiając, wszelki brud i tę mnogość zła, a przyjmijcie zaszczepione [w was] słowo, które wasze dusze może ocalić.Ef Gniew bowiem człowieka nie osiąga sprawiedliwości Bożej.e Powinniście, moi umiłowani bracia, wiedzieć to: każdy człowiek ma być chętny do słuchania, leniwy do mówienia, leniwy do gniewu.hd KZrodził nas według swojej woli słowem prawdy, abyśmy byli pierwszymi darami Jego stworzeń.c Każde dobre obdarowanie i każdy dar pełny z góry przychodzi, od Ojca ludzi, w którym nie ma przemiany ani cienia zmienności.:b qBracia moi umiłowani, nie dawajcie się zwodzić.ja OA potem namiętność, jeżeli pocznie, rodzi grzech, a grzech, gdy dojrzeje, śmierć płodzi.P` Każdy podlega pokusie, gdy własna namiętność ciągnie go i nęci._   Niech nikt kuszony nie mówi: „Przez Boga jestem kuszony”. Przecież Bóg pokusie zła nie podlega i sam nikogo nie kusi.}^ u Szczęśliwy, kto wytrwa w pokusie, bo wypróbowany otrzyma wieniec życia, który [Pan] przyrzekł miłującym Go.] 9 Podniosło się słońce ze spiekotą i wysuszyło łąkę. Opadł jej kwiat, znikła uroda jej runa. Tak i bogaty zwiędnie w swoich poczynaniach.W\ ) a bogaty ze swojego pomniejszenia, bo przecież przeminie jak kwiat na łące.D[  Niech brat niskiego stanu chlubi się ze swojej wielkości,UZ %To człowiek w duszy rozdwojony, we wszystkich swych dążeniach niestały.FY Niech się takiemu nie wydaje, że cokolwiek weźmie od Pana.X !A z wiarą niech prosi, bez żadnego powątpiewania, bo kto powątpiewa, przypomina falę na morzu, która się miota i wiatrem nadyma.W +Jeżeli ktoś z was wykazuje braki w mądrości, niech prosi Boga, który wszystkim daje chętnie i bez wymawiania, a będzie mu udzielona.V {Wytrwałość natomiast niech osiąga czyn dojrzały, abyście dojrzali byli i cali, w niczym nie wykazując braków.]U 5Wiedzieć przecież powinniście, że próba waszej wiary prowadzi do wytrwałości.hT KZa pełnię wesela uważajcie, moi bracia, gdy wystawiani jesteście na różne doświadczenia.gS KJakub, sługa Boga i Pana, Jezusa Chrystusa, dwunastu pokoleniom w rozproszeniu pozdrowienie.#RA Łaska z wami wszystkimi.sQ_ Pozdrówcie wszystkich waszych przełożonych i wszystkich świętych. Pozdrawiają was ci tu z Italii.uPc Wiedzcie, że nasz brat, Tymoteusz, jest zwolniony. Razem z nim, jeśli szybko przybędzie, odwiedzę was.cO? Proszę was, bracia, przyjmijcie to słowo zachęty, bo przecież krótko napisałem wam.RN niech was dojrzałymi uczyni do wszystkiego, co dobre, byście spełniali Jego wolę. Niech w nas sprawi to, co miłe Jemu za pośrednictwem Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki wieków. Amen.M% Bóg pokoju, który dzięki krwi wiecznego przymierza uwiódł spośród umarłych wielkiego Pasterza owiec, to znaczy Pana naszego, Jezusa,lLQ A szczególnie proszę was o przyczynienie się do tego, abym wam szybciej został przywrócony.kKO Módlcie się za nas. Ufamy, że czyste mamy sumienie, pragnąc we wszystkim dobrze postępować.WJ' Bądźcie posłuszni i ulegli swoim przełożonym. Oni czuwają nad waszymi duszami, mając z tego zdać sprawę. Niech to robią z radością, a nie z narzekaniem, bo to byłoby dla was niekorzystne.iIK Nie zapominajcie o dobroczynności i solidarności, bo takie właśnie ofiary miłe są Bogu.~Hu Za pośrednictwem Jezusa wznośmy stale ku Bogu ofiarę uwielbienia, to jest owoc warg, wysławiających Jego imię.cG? Przecież tutaj nie mamy trwałego miasta, lecz ubiegamy się o to, które ma przyjść.FF A zatem wyjdźmy do Niego poza obóz, niosąc Jego obelgę.cE? Dlatego również Jezus, aby własną krwią uświęcić lud, za bramami zniósł mękę.D Ciała tych zwierząt, których krew jest za grzechy wnoszona do sanktuarium za pośrednictwem arcykapłana, są spalane poza obozem.YC+ My mamy ołtarz, z którego służący przybytkowi nie mają prawa spożywać.0BY Nie dajcie się porwać jakimś zawiłym i obcym naukom. Dobre, by łaską umacniało się serce, nie pokarmami. Którzy według nich żyją, nie odnieśli pożytku.?Ay Jezus Chrystus ten sam wczoraj, i dziś, i na wieki.@ Pamiętajcie o swoich przełożonych, którzy wam przekazali słowo Boże. Patrząc na owoce ich postępowania, naśladujcie wiarę.? A zatem śmiało możemy mówić: „Pan mi pośpiesza na pomoc, lękał się nie będę. Co może mi zrobić człowiek?”> Postępowanie bez zachłanności; zadowalajcie się tym, co macie. Przecież On powiedział: „Nie porzucę cię ani opuszczę”. s=_ Małżeństwo u wszystkich we czci, a łoże nieskalane, bo rozpustnych i cudzołożnych osądzi Bóg.<y Pamiętajcie o uwięzionych, jakbyście i wy byli z nimi skuci, oraz o cierpiących, bo i wy w ciele jesteście.h;I Nie zaniedbujcie gościnności, bo przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołów podejmowali.': K Niech trwa braterska miłość.(9K Bo nasz Bóg ogniem, co trawi. !8; Dlatego przyjmując królestwo nieporuszalne, okazujmy wdzięczność i z nią pełnijmy liturgię w sposób miły Bogu, pobożnie i z bojaźnią.7} To „następnym razem” deklaruje odsunięcie tego, co poruszalne jako stworzone, aby pozostało to, co nieporuszalne.6 Wtedy Jego głos poruszył ziemię, a teraz zapowiada: „Następnym razem to ja poruszę nie tylko ziemię, lecz także niebo”. C5 Strzeżcie się bronić przed Mówiącym. Bo jeśli tamci, broniąc się przed Objawiającym na ziemi, nie uszli cało, to o ileż bardziej my, jeśli odwrócimy się od Tego z nieba.p4Y do Jezusa, Pośrednika nowego przymierza, do krwią zroszenia, która życzliwiej przemawia niż Abel. 39 do zwołanej rzeszy pierworodnych, którzy w niebie są spisani, do Boga, Sędziego wszystkich, do duchów tych, którzy doszli sprawiedliwi do celu,(2I Wy natomiast podeszliście do góry Syjon i do miasta Boga, który żyje, do Jeruzalem niebieskiego, do miriadów aniołów, do świętującego zgromadzenia,o1W Nawet Mojżesz, bo tak straszne było to zjawisko, powiedział: „Przerażony jestem i drżący”.x0i Nie wytrzymali, gdy im nakazywano: „A choćby jakieś bydlę dotknęło góry, zginie zabite kamieniami”.~/u nie do grania trąb i głosu słów, po usłyszeniu których bronili się przed dalszym przekazywaniem im pouczeń.s._ Podeszliście nie do dotykalnego i rozpalonego ognia, nie do ciemnej chmury i mroku, nie do zawieruchy,%-C I wiecie, że choć potem pragnął otrzymać błogosławieństwo, został odtrącony. Już nie uzyskał zmiany myśli, choć ze łzami jej się domagał., By nie [pojawił się] jakiś rozpustnik lub bezbożnik jak Ezaw, który za jeden posiłek odstąpił przywileje swego pierworództwa.5+c Uważajcie, aby nikt nie wyłączył się z łaski Boga, aby jakiś pęd gorzki, w górę wyrastając, nie stał się zarazą, i przez niego skażeniu wielu by uległo.`*9 Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana. )  prosty zostawiajcie za sobą ślad waszych stóp, aby choć co utykające nie schodziło z linii, lecz raczej się naprawiło.E( Dlatego naprężcie obwisłe ramiona i zwiotczałe kolana,'' Każde karcenie doraźnie nie wydaje się radosne, lecz bolesne, lecz później przynosi błogi owoc sprawiedliwości wyćwiczonym przez nie.& Tamci nas karcili według swego uznania na niedługi czas, a Ten dla [naszego] pożytku, abyśmy mieli udział w Jego świętości.G% Przecież i naszych co do ciała ojców mieliśmy jako sprawców karcenia, a szanowaliśmy ich. Czy zatem o wiele bardziej nie powinniśmy być ulegli Ojcu duchów, aby żyć prawdziwie?r$] Jeśli bylibyście bez karcenia, któremu podlegają wszyscy, to nie synami byście byli, lecz znajdami.r#] Dla poprawy to znoście. Bóg odnosi się do was jak do synów. Co to za syn, którego ojciec nie karci?V"% Bo Pan ćwiczy, kogo miłuje; chłoszcze każdego syna, którego uznaje”. #!? Zapomnieliście o zachęcie, która zwraca się do was jak do synów: „Synu mój, nie lekceważ nauki Pana; karcony przez Niego, nie zniechęcaj się.J   W walce z grzechem nie opieraliście się jeszcze aż do krwi.   Myślcie o Tym, który ze strony grzeszników zniósł taki względem siebie sprzeciw, abyście wyczerpani nie upadli na duchu.?w Patrzmy na Jezusa, przewodnika wiary i dawcę jej pełni. On zamiast dostępnej Mu radości przyjął krzyż, nie zważając na hańbę, a potem zasiadł po prawicy tronu Bożego.6 g Mając zatem wokół siebie tak wielki tłum świadków, i my odłóżmy wszelki balast i łatwo omotujący nas grzech i biegnijmy z uporem w wyznaczonych nam zawodach.s_ (Skoro z myślą o nas Bóg przewidział coś lepszego, to oni nie mogli dojść do spełnienia bez nas.zm 'Jednak oni wszyscy, choć z racji swej wiary otrzymali takie świadectwo, nie dostąpili spełnienia obietnicy.xi &— świat nie był ich godzien — błądzili po pustkowiach, po górach, po jaskiniach i szczelinach ziemi.1[ %Byli kamienowani, piłą rżnięci, umierali mieczem mordowani, tułali się, chodząc w owczych czy kozich skórach, żyli w niedostatku, w udręce, w poniewierceX) $Inni przeszli przez próbę szyderstw i chłosty, a jeszcze kajdan i lochu.! #Kobiety odzyskały po wskrzeszeniu swoich zmarłych. Inni przyjęli tortury, odrzucając uwolnienie, aby dostąpić lepszego wskrzeszenia.- "zgasili gwałtowność ognia, uszli ostrzu miecza, nabrali mocy po słabości, stali się potężni na wojnie, zmusili do odwrotu hufce wrogów.  !którzy dzięki wierze pokonali królestwa, zaprowadzili sprawiedliwość, dostąpili spełnienia obietnic, zamknęli paszcze lwom,- I czy jeszcze mam mówić? Nie starczyłoby mi czasu na opowiedzenie o Gedeonie, Baraku, Samsonie, Jeftem, Dawidzie, Samuelu czy o prorokach,xi Dzięki wierze nie zginęła razem z niewierzącymi nierządnica Rachab, bo życzliwie podjęła zwiadowców.Z- Dzięki wierze runęły mury Jerycha po obchodzeniu ich kołem przez siedem dni.xi Dzięki wierze przeszli Morze Czerwone jak po suchej ziemi, a gdy tego spróbowali Egipcjanie, potopili się.~u Dzięki wierze zarządził paschę i pokropienie krwią, aby nie dosięgnął ich ten, który zabijał pierworodne.|q Dzięki wierze opuścił Egipt, nie bojąc się gniewu króla; jako widzący Niewidzialnego okazał wytrwałość.yk Za bogactwo większe niż wszystkie skarby Egiptu uznał zniewagi pomazańca, patrzył bowiem na wynagrodzenie.l Q Wolał raczej znosić udręki razem z ludem Boga, niż zażywać przemijającej rozkoszy grzechu.b = Dzięki wierze Mojżesz, gdy dorósł, nie chciał, by go nazywano synem córki faraona.1 [ Dzięki wierze Mojżesz ukrywany był po narodzeniu trzy miesiące przez swych rodziców, widzieli bowiem, że jest dzieckiem miłym i nie ulękli się nakazu króla.  Dzięki wierze Józef powiedział przy swej śmierci o wyjściu synów Izraela i dał polecenie w sprawie swych kości.  Dzięki wierze Jakub pobłogosławił przy śmierci każdego z synów Józefa i  [oparty] na końcu swej laski oddał pokłon .dA Dzięki wierze także co do rzeczy przyszłych pobłogosławił Izaak Jakubowi i Ezawowi.jM Uważał bowiem, że Bóg może nawet z martwych wskrzesić. Dlatego go odzyskał dla analogii.^5 Jemu mianowicie było powiedziane: „Z Izaaka powołane ci zostanie potomstwo”. ! Dzięki wierze Abraham, wystawiony na próbę, ofiarował Izaaka; i to jedynaka składał na ofiarę ten, który otrzymał owe obietnice.1[ Oni jednak podążali do wyższej, to jest do niebieskiej. Z tej racji Bóg nie za wstydliwe uważa, by nazywać się ich Bogiem; bo przecież przygotował im miasto.mS Gdyby przy tym mieli na myśli tę, z której pochodzili, to przecież mieli możliwość powrotu.L A ci, którzy tak mówią, pokazują, że tęsknią za ojczyzną.G Z tą wiarą umarli oni wszyscy, nie doznawszy spełnienia obietnic, a tylko z daleka na nie patrzyli i pozdrawiali, i wyznawali, że na tej ziemi są jedynie gośćmi i pielgrzymami.+O Dlatego z jednego człowieka, i to już objętego uwiądem, zrodziło się potomstwo jak gwiazdy na niebie liczne i jak piasek na brzegu morza nieprzeliczony.6e Dzięki wierze i sama Sara, choć niepłodna, otrzymała zdolność poczęcia nawet wbrew swemu wiekowi, bo za godnego wiary uznał [Abraham] Tego, który dał obietnicę.k~O Oczekiwał bowiem miasta zbudowanego na fundamentach, którego architektem i twórcą jest Bóg. }9 Dzięki wierze przesiedlił się do obiecanej ziemi obcej i mieszkał w namiotach, a podobnie Izaak i Jakub, współdziedzice tej samej obietnicy.|- Dzięki wierze Abraham posłuchał wezwania i odszedł do miejsca, które miał otrzymać w dziedzictwie. Odszedł nie wiedząc, dokąd idzie.{% Dzięki wierze Noe został objawieniem uprzedzony o tym, czego jeszcze nie było widać, i z wielką starannością przygotował arkę dla ocalenia swojej rodziny. Dzięki tej wierze osądził też świat i stał się dziedzicem sprawiedliwości opartej na wierze.z) A bez wiary niemożliwe miłym być Bogu. Kto do Boga się zbliża, musi wierzyć, że On jest i że nagrodę tym daje, którzy Go szukają.Yy+ Dzięki wierze Henoch dostąpił przeniesienia, tak że nie doświadczył śmierci i nie znaleziono go, gdyż Bóg go przeniósł. Bo jeszcze przed przeniesieniem otrzymał świadectwo, że jest miły Bogu.Xx) Dzięki wierze Abel złożył Bogu cenniejszą niż Kain ofiarę, i przez to dostąpił uznania za sprawiedliwego, które wyraził mu Bóg nad jego darami. A z racji tej wiary, choć umarł, nadal mówi.w% Dzięki wierze pojmujemy, że słowem Boga światy tak zostały sporządzone, że to, co dostrzegalne, nie z tego się stało, co widoczne.4vc Dzięki niej przodkowie dostąpili uznania.]u 5 Wiara jest fundamentem pokładanych nadziei, argumentem na to, czego się nie widzi.itK 'My jednak nie należymy do wycofujących się ku zgubie, ale do wierzących dla ocalenia duszy.s &Mój sprawiedliwy dzięki wierze żyć będzie, lecz jeśli się cofnie, dusza moja nie złoży w nim swoich postanowień.hrI %Już bowiem niedługo, za maleńką chwilę przybędzie Przybywający i nie będzie zwlekał.wqg $Potrzebna jest wam wytrwałość, abyście po wykonaniu do końca woli Boga dostąpili spełnienia obietnicy.[p/ #Nie pozbywajcie się więc waszego męstwa, które cieszy się wielką zapłatą.%oC "Okazaliście bowiem współczucie uwięzionym i z radością przyjęliście odebranie wam mienia, wiedząc, że macie majętność większą i trwałą.n !bądź to wystawieni na publiczne obelgi i udręki, bądź też solidaryzując się z tymi, którzy takim rzeczom stawiali czoło. m  Przypomnijcie sobie dawniejsze dni, w których, napełnieni światłością, wytrwaliście w wielkich zapasach z cierpieniem,0l[ Straszne wpaść w ręce Boga żywego! k  Wiemy przecież, kto to powiedział: „Do mnie należy ukaranie, ja odpłacę”. I jeszcze to: „Pan lud swój osądzi”. Nj Czy nie sądzicie zatem, że o wiele surowszej kary będzie godny ten, kto wzgardzi Synem Bożym i krew przymierza, którą został uświęcony, uzna za bezwartościową, a Ducha łaski wydrwi?jiM Kto złamał Prawo Mojżeszowe, umierał bez litości po zeznaniu dwóch albo trzech świadków.ohW lecz jakieś straszne przyjęcie wyroku i gwałtowność ognia, który trawić będzie buntowników.vge Bo jeżeli dobrowolnie grzeszymy, dostąpiwszy wcześniej poznania prawdy, to już nie ma ofiary za grzechy,$fA Nie opuszczajmy swoich zebrań, jak to zwykli niektórzy, lecz zachęcajmy się, i to tym gorliwiej, im wyraźniej dostrzegacie, że zbliża się dzień.Ne Myślmy wzajemnie o sobie dla wzrostu miłości i dobrych czynów.\d1 Wyznanie nadziei zachowujmy niezachwiane, bo godzien wiary Ten, co dał obietnice. c podchodźmy ze szczerym sercem dzięki pełni wiary, mając serca oczyszczone z zepsutego sumienia i ciało obmyte czystą wodą.9bm i [skoro mamy] wielkiego kapłana w domu Boga,wag przez którą otworzył nam drogę, nową i teraz dostępną, przez zasłonę, to znaczy przez swoje ciało,d`A A zatem, bracia, skoro mamy pełną swobodę wejścia do sanktuarium dzięki krwi Jezusa,F_ A gdzie ich odpuszczenie, tam nie ma już ofiary za grzech.Q^ I już więcej nie będę pamiętał im grzechów ani nieprawości”.] „Oto przymierze, które im ustanowię po owych dniach, mówi Pan: Umieszczę prawa moje w ich sercach i na ich myślach je wypiszę.S\ Poświadcza to nam również Duch Święty, który później powiedział:X[) Jednym bowiem ofiarowaniem się uczynił doskonałymi uświęcanych na zawsze.iZK i czeka przez resztę czasu, aż Jego wrogowie położeni zostaną jako podnóżek Jego stóp.ZY- to Ten jedną na zawsze wzniósł ofiarę za grzechy i zasiadł po prawicy BogaX) Gdy każdy kapłan stawał codziennie, by pełnić liturgię i wiele razy składać ofiary, które nigdy nie były zdolne usunąć grzechów,nWU Dzięki tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie się raz na zawsze ciała Jezusa Chrystusa.rV] a potem rzekł: „Oto przychodzę, aby spełnić Twoją wolę”. Usuwa pierwsze, by ustanowić drugie.TU! Najpierw powiedział: „Nie pragnąłeś i nie złożyłeś swoich oczekiwań ani w darach, ani w ofiarach, ani w całopaleniach, ani w  [ofiarach] za grzechy, które składają zgodnie z Prawem,T} Wtedy rzekłem: Oto przychodzę — w zwoju księgi tak o mnie jest napisane — aby spełnić Twoja wolę, Boże”. YS+ Całopalenia i  [ofiary] za grzechy nie zadość uczyniły Twoim oczekiwaniom.qR[ Dlatego przychodząc na świat mówi: „Nie pragnąłeś daru ani ofiary, lecz utworzyłeś mi ciało.GQ Bo niemożliwe, aby krew byków i kozłów usuwała grzechy.LP Już w samych tych ofiarach jest co roku przypomnienie grzechów. O Czy nie zaprzestano by ich składać, gdyby sprawujący liturgię, raz oczyszczeni, nie mieli już żadnej świadomości grzechów?hN K Prawo, otrzymując w posiadanie tylko cień przyszłych dóbr, a nie prawdziwą postać rzeczy, nigdy nie było zdolne owymi ofiarami, które stale, co roku składają, uczynić doskonałymi tych, którzy się zbliżają.@My tak i Chrystus tylko raz siebie ofiarował dla zgładzenia grzechów, a drugi raz już bez związku z grzechem ukaże się tym, którzy na Niego czekają, by dostąpić zbawienia.@L{ A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd,RK gdyż inaczej musiałby wielekroć od założenia świata poddać się męce, lecz właśnie ukazał się tylko jeden raz na końcu wieków dla usunięcia grzechów przez złożenie siebie na ofiarę.J i nie po to, by siebie składać w ofierze wiele razy, tak jak co roku arcykapłan wchodzi z krwią cudzą do sanktuarium,=Is Chrystus wszedł nie do sanktuarium, zbudowanego rękami, będącego odbiciem prawdziwego [przybytku], lecz do samego nieba, aby teraz stać w naszej sprawie przed obliczem Boga;7Hg Jeśli więc było konieczne, aby dzięki temu dostępowały oczyszczenia wizerunki rzeczy niebieskich, to same te rzeczy niebieskie — dzięki ofiarom wyższym od tamtych.mGS I według Prawa niemal wszystko krwią jest oczyszczane, a bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia.NF I tak samo pokropił krwią przybytek i cały sprzęt liturgiczny.JE  mówiąc: „To krew przymierza, które Bóg wam wyznaczył”. dDA Po ogłoszeniu bowiem całemu ludowi wszystkich przykazań Prawa wziął Mojżesz krew cieląt i kozłów razem z wodą, a także wełnę szkarłatną i hizop i pokropił zarówno samą księgę, jak i cały lud,QC Dlatego i tamto pierwsze przymierze nie bez krwi zostało wprowadzone.{Bo Bo przecież rozporządzenie mieniem przy zmarłych nabiera mocy, a nie ma jej, dopóki żyje rozporządzający.^A5 Gdzie testamentowe rozporządzenie, śmierć musi nastąpić tego, kto rozporządza.^@5 I dlatego jest pośrednikiem nowego przymierza, aby dzięki Jego poddaniu się śmierci dla odkupienia z przestępstw, dokonanych za pierwszego przymierza, otrzymali zaproszeni obietnicę wiecznego dziedzictwa.W?' to tym bardziej krew Chrystusa, który za sprawą wiecznego Ducha siebie złożył Bogu w nieskalanej ofierze, oczyści nasze sumienia z martwych uczynków, byśmy Boga, który żyje, czcili w liturgii.>' Jeśli bowiem krew kozłów i byków oraz posypanie popiołem cieląt poświęcało okrytych zmazą ze skutkiem rytualnej czystości ciała,= i nie dzięki krwi kozłów i cieląt, lecz dzięki własnej krwi, wszedł raz na zawsze do sanktuarium, zdobywszy wieczne odkupienie.,<Q Tymczasem Chrystus zostawszy arcykapłanem dóbr wykonanych, przez większy i doskonalszy namiot, nie ręką uczyniony, to znaczy nie należący do tego świata,;7 [Chodzi tam] tylko o pokarmy, o napoje i różne ablucje; [są] to przepisy związane z ciałem, nakazane do czasu ustanowienia nowego porządku.8:i [Był] on tylko symbolem na czas teraźniejszy, zgodnie z którym składane są dary i ofiary, choć jednak nie są one zdolne uświęcić w sumieniu sprawcy tej liturgii.}9s Tak Duch Święty objawia, że jeszcze nie jest otwarta droga do sanktuarium, skoro stoi nadal ten pierwszy namiot.v8e a do drugiego raz w roku sam arcykapłan, nadto nie bez krwi, którą ofiaruje za uchybienia swoje i ludu.|7q A tak one zostały zbudowane, że do pierwszego namiotu o każdej porze wchodzą kapłani sprawujący liturgię,6 Nad nią natomiast cherubiny Chwały, ocieniające przebłagalnię. Lecz nie ma teraz potrzeby mówić o tym szczegółowo.C5 Mieścił on kadzielnicę, i arkę przymierza pokrytą zewsząd złotem, a w niej dzban złoty z manną, laska Aarona, która kiedyś liście wypuściła, i tablice z przymierzem.O4 A za drugą zasłoną — namiot nazywany „Święte Świętych”.3 Sporządzony został namiot, ten pierwszy, w którym [jest] świecznik, i stół, i chleby ofiarne, i nazywa się „Święte”.f2 G Owszem, i pierwsze [przymierze] otrzymało przepisy służby Bożej i sanktuarium na ziemi.\11 Mówiąc o nowym, pierwsze uznał za dawne, a dawne i stare bliskie usunięcia.h0I gdyż miłosierny będę dla ich nieprawości i już nie będę pamiętał ich grzechów”. /) Nikt pouczać nie będzie swojego współziomka, nikt swego brata, mówiąc: Poznaj Pana, bo wszyscy znać mnie będą, od małego do dużego,D. Oto przymierze, które ustanowię domowi Izraela po owych dniach, mówi Pan: Umieszczę moje prawa w ich myśli, wypiszę je na ich sercach, i będę im Bogiem, a oni będą mi ludem.v-e Już nie tak jak owo przymierze, które zawarłem z ich ojcami w tym dniu, kiedy wziąłem ich za rękę, by ich wyprowadzić z ziemi egipskiej, gdyż oni nie wytrwali w tym moim przymierzu i ja przestałem o nich się troszczyć. ,Skarżąc się bowiem na nich, mówi: „Oto idą dni, mówi Pan, gdy ustanowię dla domu Izraela i dla domu Judy nowe przymierze.m+SGdyby tamto pierwsze [przymierze] było doskonałe, nie szukano by możliwości jakiegoś drugiego.,*QTymczasem teraz Temu przypadła liturgia o tyle odmienna, o ile wyższego przymierza jest pośrednikiem, które zostało ustanowione przy wyższych obietnicach.)Tamci jednak służą wizerunkowi i cieniowi tego, co w niebie, zgodnie z nakazem, który otrzymał Mojżesz, gdy miał sporządzić przybytek: „Bacz pilnie” — mówi — „aby wszystko zrobić według wzoru, który został ci przedstawiony na górze”. q([Lecz gdyby był na ziemi, nie byłby kapłanem, bo są już tacy, co zgodnie z Prawem składają dary.'Każdy arcykapłan jest ustanawiany do składania darów i ofiar. Dlatego też było konieczne, aby i Ten miał coś do ofiarowania.n&Ujako wykonawca liturgii w sanktuarium i w prawdziwym przybytku, który Pan postawił, nie ludzie. ~~~}e||;{{DzzSyyxxIww7vvUvuultsss reqq~qpXouo nzmmYll[lkkjji+hh3gff/eezdccbb7aa&``._^^]]]^\\\[[LZYY0XWWDVUUETTPSSaRRkQQ+PPNOO3NNBMM LKJJeII,HHDGGTFEEjDDOCfBB#AzA@7??L>>?==<;;v::"99<88766Z6 5444E33M22f11h00)//./--H,,F++/**))L(('K&&%$##""T!!" j7>cGxOW o < )*!YjwM Kto mówi, że jest w świetle, a nienawidzi swojego brata, nadal znajduje się w ciemności.$vANiemniej jednak o nowym przykazaniu wam piszę: o tym, co jest prawdziwe w Nim i w was, że ciemność przemija, a świeci już prawdziwe światło.;uoUmiłowani, nie o nowym przykazaniu wam piszę, lecz o przykazaniu dawnym, które przyjęliście od początku. Dawnym już przykazaniem jest to słowo, które usłyszeliście.^t5Kto mówi, że w Nim jest, sam też tak powinien postępować, jak On postępował.s!A kto zachowuje Jego słowo, w takim rzeczywiście miłość Boga już jest dojrzała. Po tym właśnie poznajemy, że w Nim jesteśmy.nrUKto mówi: „Znam Go”, a nie przestrzega Jego przykazań, jest kłamcą i nie ma w nim prawdy.]q3A czy Go poznaliśmy, przekonujemy się po tym, czy przestrzegamy Jego przykazań.sp_On jest przebłagalną ofiarą za nasze grzechy, nie tylko zresztą za nasze, lecz i za całego świata.o -Dzieci moje, piszę wam o tym, abyście nie grzeszyli. A jeśli ktoś zgrzeszy, mamy przed Ojcem Orędownika, sprawiedliwego Jezusa Chrystusa.gn I Jeśli powiemy, że nie zgrzeszyliśmy, kłamcę z Niego robimy i nie ma w nas Jego słowa.m  Jeśli wyznajemy swoje grzechy, jest tak wierny i sprawiedliwy, że nam te grzechy odpuści i oczyści nas z wszelkiej nieprawości.Yl -Jeśli powiemy, że grzechu nie mamy, oszukujemy siebie i prawdy w nas nie ma.3k aJeśli natomiast w świetle żyjemy, tak jak i On jest w świetle, mamy z sobą wzajemnie uczestnictwo i krew Jezusa, Jego Syna, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu.xj kJeśli powiemy, że mamy z Nim uczestnictwo, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie trzymamy się prawdy. i A oto nowina, którą usłyszeliśmy od Niego i którą wam oznajmiamy: Bóg jest światłem, nie ma w Nim żadnej ciemności.=Wielu pójdzie za ich swawolą i z ich powodu droga prawdy cierpieć będzie zniewagi.= Nawet wśród ludu pojawiali się fałszywi prorocy, tak i wśród was znajdą się fałszywi nauczyciele. Doprowadzą oni podstępnie do zgubnych odszczepieństw i stawią opór Panu, który ich dla siebie nabył. Ściągną na siebie prędką zgubę. < Proroctwo bowiem nie z woli człowieka kiedyś zostało dane, lecz pod wpływem Ducha Świętego wypowiedzieli [je] ludzie od Boga.s; aA przy tym to przede wszystkim wiedzcie, że żadne proroctwo Pisma nie powstaje z prywatnej wypowiedzi.V: 'Dlatego za tym pewniejszą mamy prorocką naukę i wy dobrze robicie, że trzymacie się jej jak lampy świecącej w ciemnym miejscu, nim dzień nie zaświta i jutrzenka nie wzejdzie w waszych sercach.l9 SMy też usłyszeliśmy ten głos dochodzący z nieba, bo byliśmy z Nim na owej świętej górze.48 cOn otrzymał od Ojca cześć i chwałę, kiedy spod wspaniałej chwały doszedł Go taki głos: „To jest mój Syn umiłowany. W Nim złożyłem swoje postanowienia”.g7 IPrzecież nie dlatego, że może poszliśmy za jakimiś wydumanymi mitami, udostępniliśmy wam poznanie mocy i przyjścia Pana naszego, Jezusa Chrystusa, lecz dlatego, że my byliśmy naocznymi świadkami Jego majestatu.[6 1Więc zadbam właśnie o to, abyście po moim odejściu zawsze pamiętali o tym.n5 WA wiem, że już rychłe jest porzucenie tej powłoki, jak to Pan nasz, Jezus Chrystus, mi objawił.]4 5 Za słuszne uważam pobudzać waszą pamięć, jak długo przebywam w tej powłoce.3   Dlatego będę wam bez przerwy o tym przypominał, nawet jeśli to wiecie i utwierdzeni jesteście w obecnej już prawdzie.2  W ten sposób będzie wam przyznane bogate wejście do wiecznego królestwa Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.1 / Dlatego, bracia, coraz gorliwiej starajcie się, aby umacniać w sobie to wasze wezwanie i wybór. To bowiem osiągając, nigdy nie upadniecie.v0 g A kto ich nie ma, ślepcem jest, krótkowidzem, zapomniał o oczyszczeniu się ze swoich dawnych grzechów.$/ CJeśli je posiądziecie i mieć będziecie bogate, nie dopuszczą do tego, byście byli bezczynni i bezowocni w poznaniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa.W. )pobożność życzliwością braterską, życzliwość braterską miłością.m- Upoznanie wstrzemięźliwością, wstrzemięźliwość wytrwałością, wytrwałość pobożnością,t, cZ tej właśnie racji, dołożywszy wszelkich starań, wzmocnijcie waszą wiarę cnotą, cnotę poznaniem,b+ ?Dlatego podarował nam drogocenne i bardzo wielkie obietnice, abyście opierając się na nich stali się uczestnikami Boskiej natury, o ile obronicie się przed zepsuciem, które jest w świecie z powodu żądzy./* YPrzecież Boska moc Jego podarowała nam wszystko, co dotyczy życia i pobożności, pozwalając nam poznać Tego, który nas powołał dla swojej chwały i sławy.^) 7łaska wam i pokój niech się pomnoży przez poznanie Boga i Jezusa, Pana naszego.D( Szymon Piotr, sługa i apostoł Jezusa Chrystusa, do tych, którzy dzięki wierności naszego Boga i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, otrzymali udział w wierze równej wartością naszej:t'aPozdrówcie się wzajemnie pocałunkiem miłości. Pokój wam wszystkim [znajdującym się] w Chrystusie.I&  Pozdrawia was współwybrana w Babilonie oraz Marek, mój syn..%U Przy pomocy Sylwana, wiernego brata, napisałem wam zwięźle, jak myślę, zachęcając i dając świadectwo, że to jest prawdziwa łaska Boga. W niej trwajcie.-$U Do Niego należy moc na wieki. Amen.3#_ A Bóg wszelkiej łaskawości, który powołał was do swej wiecznej chwały w Chrystusie, po tym krótkim cierpieniu sam was przygotuje, utwierdzi, umocni, ugruntuje.|"q Przeciwstawiajcie się mu mocni wiarą, wiedząc, że takie same cierpienia spadają na waszych braci w świecie.v!eBądźcie trzeźwi, czuwajcie. Przeciwnik wasz, diabeł, krąży jak lew ryczący, szukając, kogo pożreć.O Całą troskę o siebie złóżcie na Niego, bo Jemu na was zależy._7Uniżcie się zatem pod mocną ręką Boga, aby was wywyższył we właściwej porze.7gTak samo młodsi, bądźcie poddani starszym. A wszyscy obleczcie się wzajemnie względem siebie w pokorę, bo Bóg wyniosłym się sprzeciwia, a łaskę daje pokornym. RA gdy się objawi Arcypasterz otrzymacie niewiędnący wieniec chwały.Nani nie na zasadzie panowania nad gminą, lecz jako wzór dla stada.paście to u was stado Boga, strzegąc go nie pod przymusem, lecz dobrowolnie, po Bożemu, i nie dla haniebnego zysku, lecz z ochotą, 'Proszę więc starszych wśród was ja, tak samo starszy oraz świadek męki Chrystusa, a także uczestnik chwały, która ma się objawić,A zatem także ci, którzy według woli Boga doznają cierpienia, niech swoją duszę polecają wiernemu Stwórcy, dobrze czyniąc.oWJeśli nawet sprawiedliwy z trudem wchodzi do zbawienia, bezbożny i grzesznik gdzie się znajdzie?)KBo czas, by sąd od domu Boga się rozpoczął. A jeśli najpierw od nas, to jaki na końcu [będzie sąd] nad tymi, którzy są nieposłuszni ewangelii Boga?c?lecz jeśli jako chrześcijanin, niech się nie wstydzi, niech uwielbia Boga za to imię.}sNiechże nikt z was nie cierpi jako zabójca, lub złodziej, lub złoczyńca, lub jako czyhający na dobro innych,!;Jeśli doznajecie obelg z powodu tego imienia pochodzącego od Chrystusa, błogosławieni [jesteście], gdyż Duch chwały, Duch Boga na was spoczywa.+O Lecz raczej skoro przez to uczestniczycie w cierpieniach Chrystusa, cieszcie się, byście również przy objawieniu się Jego chwały rozradowali się weselem.y Umiłowani, nie dziwcie się tej próbie ogniowej, która was doświadcza, tak jakby spotykało was coś niezwykłego.wg Jeśli ktoś przemawia —jako Boga słowami; jeśli ktoś wyświadcza przysługę — jako mocą, której Bóg udziela; by we wszystkim uwielbiany był Bóg przez Jezusa Chrystusa. Do Niego należy chwała i moc na wieki wieków. Amen.  Jaki otrzymaliście charyzmat, każdy z osobna, takim służcie sobie wzajemnie jako dobrzy szafarze wielorakiej łaski Boga.=u Bądźcie gościnni dla przybyszów, bez narzekania.{oPrzede wszystkim miejcie wzajemnie dla siebie uważną miłość, bo miłość grzebie wielką liczbę grzechów.k OBliski już koniec wszystkiego. Panujcie zatem nad sobą i bądźcie trzeźwi, aby się modlić. /Bo właśnie po to nawet martwym została ogłoszona ewangelia, aby poddani byli sądowi jako ludzie w ciele, a w duchu by żyli według Boga.m SRozliczać się jednak będą przed Tym, który już jest gotowy do osądzenia żywych i martwych.x iOni są zdziwieni, że wy się nie zbieracie na taki właśnie wylew rozwiązłości, i rzucają oszczerstwa.U #Starczy już bowiem tego czasu spędzonego dla spełniania pogańskich pragnień, kiedy żyliście w rozpuście, żądzy, pijackim bredzeniu, w hulankach, pijatykach i w niegodziwym bałwochwalstwie.gGby przez pozostały czas żyć w ciele już nie dla zachcianek ludzkich, lecz dla woli Boga.% ESkoro więc Chrystus doznał cierpienia w ciele, to i wy w tę właśnie myśl się uzbrójcie, że kto doznał cierpienia w ciele, zaprzestał grzechu,nUktóry po poddaniu Mu aniołów, władz, i mocy odszedł do nieba i znajduje się po prawicy Boga.NOna i teraz ocala was w chrzcie, swoim odwzorowaniu. A nie jest to pozbycie się brudu cielesnego, lecz wzniesienie prośby do Boga o czyste sumienie dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa,eCNie okazały one niegdyś posłuszeństwa, gdy Boża wielkoduszność czekała cierpliwie za dni Noego, kiedy budowana była arka, w której nieliczni, to jest osiem osób, uniesieni zostali bezpiecznie dzięki wodzie.Pw którym poszedłszy, ogłosił orędzie także duchom w więzieniu.DBo i Chrystus raz został umęczony za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przyprowadzić do Boga. Doznał śmierci dzięki ciału, a ożywiony został dzięki Duchowi,eCLepiej bowiem, żebyście cierpieli, jeśli taka jest wola Boga, dobrze czyniąc niż źle.Kale z łagodnością i bojaźnią, mając czyste sumienie, aby rzucający obelgi na wasze dobre postępowanie w Chrystusie doznali zawstydzenia właśnie w tym, o co jesteście oskarżani./WChrystusa jako Pana święćcie w sercach swoich, zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domagać się będzie od was uzasadnienia napełniającej was nadziei,~)A choćbyście doznawali cierpienia dla sprawiedliwości, błogosławieni jesteście. Nie lękajcie się ich i nie dajcie się zaniepokoić.Q} Kto wam coś złego uczyni, jeśli gorliwi będziecie w tym, co dobre?x|i Bo oczy Pana nad sprawiedliwymi, a Jego uszy przy ich modlitwie, a oblicze Pana na wprost zło czyniących. j{M Niechże odstąpi od zła i niech czyni, co dobre. Niech szuka pokoju i niech do niego dąży. z  Kto chce miłować życie i ujrzeć szczęśliwe dni, niech powściągnie swój język od zła i wargi od słów podstępnych.'yG Nie odpłacajcie złem za zło ani obelgą za obelgę, przeciwnie, błogosławcie. Po to bowiem zostaliście powołani, by odziedziczyć błogosławieństwo.qx[A w końcu wszyscy [bądźcie] jednomyślni, współczujący, miłujący braci, miłosierni, pokorni.owWPodobnie mężowie, przebywajcie z żoną w świadomości, że jest jak jakieś delikatne naczynie, i okazujcie im szacunek jako współdziedzicom łaski życia, tak byście nie stawiali sobie przeszkód w waszych modlitwach.4vaNa przykład Sara była posłuszna Abrahamowi i nazywała go panem. Jej dziećmi się stałyście, jeśli dobro czynicie i nie dajecie się przerazić żadnym strachom.uI dawniej bowiem tak właśnie ozdabiały się święte żony, zwracające swą nadzieję ku Bogu, poddane swoim mężom.t#lecz ów ukryty, z sercem związany człowiek wraz z niezniszczalnością łagodnego i cichego ducha, co jest bardzo cenne przed Bogiem.s+Niech nie to, co zewnętrzne: uczesanie włosów, czy obwieszenie się złotymi klejnotami, czy też przywdzianie szat, będzie waszą ozdobą,Frbo widzieć będą wasz święty sposób życia w bojaźni.$q CPodobnie żony niech będą poddane swoim mężom, aby, jeśli nawet niektórzy są oporni słowu, dzięki zachowaniu się żon zostali zdobyci bez słowa,opWByliście bowiem zabłąkani jak owce, lecz teraz wróciliście do Pasterza i Stróża dusz waszych.%oCOn sam poniósł nasze grzechy w swoim ciele na drzewo, abyśmy odstąpili od grzechów i żyli dla sprawiedliwości. Jego raną zostaliście uzdrowieni.nOn znieważany, nie odpowiadał zniewagą; cierpiąc, nie odgrażał się; oddawał się Temu, który sądzi sprawiedliwie.QmOn grzechu nie popełnił i nie pojawił się podstęp w Jego ustach.l!I do tego właśnie zostaliście powołani! Bo i Chrystus doznał cierpień za was, zostawiając wam wzór, abyście szli Jego śladami.$kAW czym tu chwała, jeśli znosicie chłostę, a trwacie w grzechu? Lecz jeśli znosicie cierpienie i wytrwale czynicie dobro, jest to łaską u Boga!qj[To bowiem [oznacza] łaskę, jeśli ktoś z myślą o Bogu znosi udręki, cierpiąc niesprawiedliwie.iwNiewolnicy niech będą z całą bojaźnią poddani swym panom, nie tylko dobrym i łagodnym, lecz także przykrym.`h9Wszystkich szanujcie, braci miłujcie, Boga się bójcie, królowi ukazujcie szacunek.g [Postępujcie] jak wolni, a nie jak posługujący się wolnością jako zasłoną zła, raczej właśnie jak niewolnicy Boga.mfSBo taka jest wola Boga, abyście ignorancji ludzi głupich nakładali kaganiec dobrymi postępkami.e{czy to namiestnikom jako przez niego posłanym do karania czyniących zło i do udzielania pochwały czyniącym dobro.zdm Bądźcie poddani ze względu na Pana każdej ludzkiej zwierzchności: czy to królowi jako wysoko postawionemu,Tc! Wykazujcie się wśród pogan szlachetnym sprawowaniem, aby, gdy mówią źle o was jak o złoczyńcach, zastanowiwszy się po waszych szlachetnych uczynkach, oddali chwałę Bogu w dniu przeglądu. &bE Umiłowani, proszę was, abyście jak mieszkający [u kogoś] goście czy przybysze powstrzymywali się od pożądań ciała, które walczą przeciw duszy. a Kiedyś nie ludem, teraz zaś ludem Boga [jesteście]; nie objęci miłosierdziem, teraz zaś zostaliście miłosierdziem objęci.Z`- Wy natomiast jesteście plemieniem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem do ocalenia, byście głosili dzieła Tego, który was powołał z ciemności do swego przedziwnego światła.{_okamieniem potknięcia się, skałą urażenia. Potykają się, nieposłuszni słowu. Na to się zresztą skazali."^=Otóż dla was, wierzących, jest drogocenny, a dla niewierzących jest kamieniem, którego budowniczowie nie uznali. Stał się on [im] guzem węgła,*]MGdyż tak w Piśmie jest powiedziane: „Oto kładę na Syjonie kamień: wybrany, narożny, drogocenny. Kto na nim oprze swoją wiarę, nie zawiedzie się”. D\i sami, jako żywe kamienie, budujcie się na dom należący do Ducha, by tworzyć święte kapłaństwo, by wznosić duchowe ofiary, przyjemne Bogu, za pośrednictwem Jezusa Chrystusa.[}Przychodźcie do Niego, do tego żywego Kamienia, nie uznanego przez ludzi, u Boga natomiast wybranego i drogocennego,:Zojeśli już skosztowaliście, że dobry jest Pan.|Yqzapragnijcie jako nowo narodzone dzieci niesfałszowanego mleka słowa, aby dzięki niemu dorosnąć do zbawienia,nX WOdłożywszy zatem wszelkie zło, i wszelki fałsz, i pozory, i zawiści, i oczernianie wszelkie,\W 3a słowo Pana trwa na wieki. Jest nim właśnie słowo ogłoszone wam w ewangelii.hV KBo każde ciało jak trawa, a cała jego chwała jak kwiat trawy: uschła trawa, kwiat opadł;U Narodziliście się bowiem powtórnie nie z ziarna zniszczalnego, lecz z niezniszczalnego, dzięki słowu Boga, które żyje i trwa.T 3Mając swe dusze oczyszczone przez posłuszeństwo prawdzie ze względu na szczerą miłość braterską, z serca jedni drugich gorąco miłujcie.1S ]Wy dzięki Niemu napełnieni jesteście wiarą w Boga, który Go wskrzesił z martwych i obdarzył chwałą, tak by wasza wiara i nadzieja skierowane były ku Bogu.yR mktóry już przed założeniem świata był przewidziany, a objawił się na końcu czasów ze względu na was.NQ lecz za drogocenną krew Chrystusa, jako baranka bez plamy lub skazy,#P Aświadomi tego, że zostaliście wykupieni ze swego odziedziczonego po przodkach jałowego sposobu życia nie za rzeczy zniszczalne: za srebro czy złoto,6O gJeśli Ojcem nazywacie Tego, który, nie patrząc na pozory, sądzi każdego według jego uczynków, to przez czas swego mieszkania na obczyźnie postępujcie z bojaźnią,TN #Przecież jest napisane: „Będziecie święci, bo Ja święty jestem”. kM Qlecz na wzór Świętego, który was powołał, i wy stańcie się święci w całym zachowaniu.gL IJako dzieci posłuszeństwa nie ulegajcie dawniejszym, z czasu niewiedzy, swoim pożądaniom,3K a Dlatego przepasawszy biodra waszego umysłu, kierujcie nadzieję, w pełni trzeźwi, ku tej łasce, która wam zostanie ogłoszona przy objawieniu się Jezusa Chrystusa.~J w Zostało im objawione, że nie im, a wam miało służyć to, co teraz zostało wam oznajmione za pośrednictwem tych, którzy przekazali wam ewangelię dzięki Duchowi Świętemu posłanemu z nieba. Sami aniołowie pragnęliby w to wejrzeć!.I W Badali, na kogo i na jaki czas wskazywał będący w nich Duch Chrystusa, gdy zapowiadał przeznaczone dla Chrystusa cierpienia i następującą po nich chwałę.xH k Nad tym zbawieniem zastanawiali się pilnie i rozważali prorocy, którzy przepowiedzieli tę dla was łaskę.7G k bo osiągacie cel waszej wiary: zbawienie dusz.F Jego, choć nie widzieliście, miłujcie; w Niego, i teraz nie widząc, wierzcie, ciesząc się radością niewymowną i podniosłą,^E 7by próba waszej wiary okazała się bardziej wartościowa niż próba złota — bo marnieje ono, choć w ogniu się je doświadcza — dla chwały, i uwielbienia, i czci przy objawieniu się Jezusa Chrystusa. D  Cieszcie się nim, choć teraz na krótko doznawać musicie smutku z powodu różnych doświadczeń, [dotykających was po to],C którzy mocą Bożą strzeżeni jesteście dzięki wierze do zbawienia, gotowego już, by objawić się przy końcu czasu.nB Wdo dziedzictwa niezniszczalnego, i nieskażonego, i nie malejącego, zachowanego w niebie dla was,VA 'Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa. On zgodnie ze swoim wielkim miłosierdziem przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa zrodził nas ponownie do żywej nadziei,U@ %[do wybranych] do posłuszeństwa i pokropienia krwią Jezusa Chrystusa zgodnie z wcześniejszym uznaniem Boga Ojca przez uświęcenie, pochodzące od Ducha. Niech w was się łaska pomnaża i pokój. ? Piotr, apostoł Jezusa Chrystusa, do wybranych, którzy się znajdują przy diasporze Pontu, Galacji, Kapadocji, Azji i Bitynii,>%niech wie, że kto zawrócił występnego z jego błędnej drogi, uratuje jego duszę od śmierci i  pogrzebie wielką liczbę grzechów. S=Bracia moi, jeśli ktoś z was odejdzie od prawdy, a ktoś go zawróci,]<3Potem znowu się pomodlił i niebo zesłało deszcz, a ziemia wydała swój plon.;-Eliasz był człowiekiem podobnym do nas, a wzniósł modlitwę, aby nie padało, i nie padało na ziemi przez trzy lata i sześć miesięcy.:7Wyznawajcie jedni drugim swoje grzechy i módlcie się wzajemnie za siebie, abyście zostali uleczeni. Wiele może żarliwa modlitwa sprawiedliwego.{9oModlitwa z wiarą ocali udręczonego i Pan go podniesie. A jeśli grzechy popełnił, odpuszczone mu zostanie. 8Ktoś z was jest chory? — Niech zaprosi starszych Kościoła, niech pomodlą się nad nim, namaściwszy go olejem w imię Pana.g7G Jakieś zło ktoś z was cierpi? — Niech się modli. Szczęśliwy jest? — Niech śpiewa._67 Przede wszystkim, moi bracia, nie przysięgajcie ani na niebo, ani na ziemię, ani jakąkolwiek inną przysięgą. Niech wasze „tak” będzie „tak”, a „nie” — „nie”, abyście nie poszli pod sąd.,5Q Oto za błogosławionych mamy tych, którzy wytrwali. Słyszeliście o wytrwałości Hioba i znacie nagrodę Pana, bo Pan jest bardzo miłosierny i litościwy.s4_ Za przykład znoszenia zła i cierpliwości weźcie, bracia, proroków, którzy mówili w imieniu Pana.x3i Nie narzekajcie, bracia, jedni na drugich, abyście nie byli sądzeni. Oto ów Sędzia już stoi przed bramą.i2KZachowajcie i wy cierpliwość, utwierdźcie swoje serca, bo już bliskie jest przybycie Pana.71gZachowajcie cierpliwość, bracia, aż do przybycia Pana. Oto rolnik czeka na cenny plon ziemi, zachowując wobec niego cierpliwość, aż otrzyma deszcz wczesny i późny.\01wydaliście wyrok skazujący, zabiliście sprawiedliwego — nie stawia wam oporu.k/OZaznaliście rozkoszy na ziemi i żyliście w zbytkach, w dniu rzezi tuczyliście swoje serca,1.[Oto zapłata robotników, którzy wasze pola skosili, z krzykiem się upomina, bo wy im jej odmówiliście. Wołania żniwiarzy już dotarły do uszu Pana zastępów.F-wasze złoto i srebro zaśniedziało, a śniedź ich będzie przeciw wam świadkiem i jak ogień trawić będzie wasze ciało. Taki oto skarb zgromadziliście sobie w dniach ostatnich!I, Zbutwiało wasze bogactwo, szaty wasze przez mole są zjedzone,_+ 9A teraz wy, bogaci: Zacznijcie lamentować, płacząc z powodu bliskich już udręk.8*kKto umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy.g)GA tymczasem wynosicie się w swoich przechwałkach. Każde takie wynoszenie się jest złe.u(cPrzeciwnie, powinniście mówić tak: „Jeśli Pan zechce, to żyć będziemy, to zrobimy to lub tamto”.v'ea którzy nie znacie jutra ani czym wasze życie. — Oparem, który na krótko się zjawia, a potem znika.&# A teraz wy, którzy mówicie: „Dziś albo jutro udamy się do tego tam miasta, i zostaniemy tam na rok, aby handlować i zarabiać”,%{ Jeden jest prawodawca i sędzia. On może uwolnić od śmierci i zabić. A ty kim jesteś, że osądzasz bliźniego?S$ Nie mówcie, bracia, źle o drugich. Kto mówi źle o bracie albo swojego brata osądza, o Prawie źle mówi i Prawo osądza. A jeśli Prawo osądzasz, nie jesteś wykonawcą Prawa, lecz sędzią.5#e Uniżcie się przed Panem, a wywyższy was.s"_ Bolejcie, żałujcie i płaczcie. Wasz śmiech niech w żałość się zmieni, a radość w boleść. !Przybliżcie się do Boga, a On przybliży się do was. Oczyśćcie ręce, występni, i uświęćcie serca, rozdwojeni w duszy.^ 5Stańcie się więc ulegli Bogu, a diabłu się przeciwstawcie, to ucieknie od was.{oi coraz większą daje łaskę? Dlatego mówi: „Bóg wyniosłym się sprzeciwia, a pokornym daje łaskę”. veCzy myślicie, że Pismo na darmo mówi: „On zazdrośnie tęskni za Duchem, którego umieścił w nas”,.UO cudzołożni, czy nie wiecie, że umiłowanie świata jest wrogością wobec Boga? Kto zatem będzie chciał być przyjacielem świata, stanie się wrogiem Boga.ucmodlicie się, a nie otrzymujecie, bo źle się modlicie: jedynie o to, żeby wydawać na swoje rozkosze.'GPożądacie, a nie macie; zabijacie i zazdrośnie ubiegacie się, a nie możecie osiągnąć; kłócicie się i bijecie; nie macie, bo się nie modlicie;n WSkąd wojny i skąd kłótnie między wami? Czy nie stąd: z żądz waszych, które walczą w was?[/Owoc sprawiedliwości jest siany z pokojem w tych, którzy wprowadzają pokój.A{Mądrość z góry natomiast jest przede wszystkim prawa, a nadto niosąca pokój, uczciwa, łagodna, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, niechętna do osądzania, nieobłudna.Y+Gdzie bowiem zawiść i podstęp, tam nieład i wszelkiego rodzaju zły czyn. ~~||g{{szzyy(xx3ww;vuuDtss!rrFqqmppQoonmmmlrkk;jjjii*h{ggMffee4dd cc,bubaa!``S__^m^5]e\\N[[q[ZYYYtXX/WWwW VVTTSSRRR QQHPP OhNNFMM6LL!KKKJ|JIIHH_GG#FEEDDoD%CBBVA@@*??>`=<""T!_ ~ %:\s$H[y6?|o,L   l % Q hcp-vVeI nikt nie mógł: ani w niebie, ani na ziemi, ani pod ziemią, otworzyć tego zwoju i w niego patrzeć.U5I zobaczyłem potężnego anioła, ogłaszającego jak herold wielkim głosem: „Kto godny, by otworzyć zwój i rozwiązać jego pieczęcie!?”T Po prawej stronie Siedzącego na tronie zobaczyłem zwój zapisany z jednej i z drugiej strony, opieczętowany siedmioma pieczęciami.)SK „Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, otrzymać chwałę, i cześć, i moc, bo Ty stworzyłeś wszystko. Z Twojej woli nastało i zostało stworzone”.)RK tych dwudziestu czterech starszych pada tam przed Siedzącym na tronie, oddaje pokłon Żyjącemu na wieki wieków i rzuca swoje wieńce przed tron, mówiąc:Q% A po każdym takim oddaniu przez te istoty chwały, czci i dziękczynienia Temu, który siedzi na tronie i który żyje na wieki wieków,PA te cztery istoty żywe — każda z nich ma po sześć skrzydeł, wokół i od środka pełne są oczu — nieustannie, dniem i nocą mówią: „Święty, święty, święty Pan, Bóg, Wszechwładca, KTÓRY BYŁ, KTÓRY JEST KTÓRY PRZYCHODZI”.O3Pierwsza istota żywa — podobna do lwa, druga — podobna do cielęcia, trzecia ma twarz jakby człowieka, czwarta — podobna do orła w locie.3N_Nadto obok tronu coś jak morze szklane, podobne do kryształu. A w środkowej części tronu i dokoła tronu cztery istoty żywe, pełne oczu: z przodu i z tyłu.MA z tego tronu wychodzą błyski, i dudnienia, i grzmoty. A obok tronu płonie ogniem siedem lichtarzy — to siedem duchów Boga.6LeA wokół tronu — dwadzieścia cztery trony, a na tych tronach — dwudziestu czterech siedzących starszych w białych szatach, a na ich głowach — złote wieńce.uKcSiedzący wydawał się oczom jak jaspis i sardonyks. A wokół tronu tęcza, dla oczu jakby szmaragdowa.nJUI zaraz owładnięty zostałem przez Ducha. Stał tam tron w niebie, a na tronie Ktoś siedzący.PI Potem spojrzałem, a oto na niebie otwarta brama i ten pierwszy głos, który usłyszałem jakby trąby mówiącej do mnie, tak powiedział: „Wstąp tu, a pokażę ci, co ma się stać potem”.DHKto ma ucho, niech usłyszy, co Duch mówi Kościołom”.$GAKto zwycięzcą zostanie, sprawię, że ze mną zasiądzie na moim tronie, tak jak i ja zostałem zwycięzcą i zasiadłem z moim Ojcem na Jego tronie.!F;Patrz, stoję już u drzwi i kołaczę. Jeśli ktoś mój głos usłyszy i otworzy drzwi, wejdę do niego i będę z nim ucztował, a on ze mną.`E9Ja tych, których kocham, karcę i chłoszczę. Bądźże gorliwy i zacznij pokutę.nDUradzę ci kupić u mnie złota ogniem wypróbowanego, abyś stał się bogaty; i szaty białe, abyś się odział i żeby już nie świecił wstyd twojej nagości; i balsamu do posmarowania twoich oczu, abyś znowu widział.YC+Ponieważ mówisz: Jestem bogaty, oraz: Doszedłem do fortuny, a także: Nie odczuwam żadnego niedostatku, a nie wiesz, żeś nieszczęsny, żeś godny litości, żeś nędzarz, żeś ślepy, żeś goły,^B5A tak, skoro jesteś letni, a ani gorący, ani zimny, wyrzucę cię ze swoich ust.XA)Znam twoje czyny, żeś ani zimny, ani gorący. Obyś był zimny albo gorący!@{A aniołowi Kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, wierny i niezawodny Świadek, Początek Bożego stworzenia.@?{ Kto ma ucho, niech usłyszy, co Duch mówi Kościołom.>% Jeśli ktoś zostanie zwycięzcą, uczynię go kolumną w świątyni mojego Boga i już stamtąd nie odejdzie; wypiszę na nim imię mojego Boga oraz imię miasta mojego Boga, nowego Jeruzalem, które zstępuje z nieba od mojego Boga, a także moje imię, to nowe.Z=- Przyjdę niebawem. Co masz, trzymaj mocno, aby nikt nie zabrał twojego wieńca.,<Q Ponieważ zachowałeś mój nakaz wytrwania, to i ja ciebie zachowam w porze próby, która ma przyjść na cały świat, aby doświadczyć mieszkańców ziemi.b;= Oto wydam tych z synagogi szatana, którzy siebie nazywają Judejczykami, a nie są, lecz kłamią. Oto przymuszę ich, aby przyszli i padli z pokłonem do twoich stóp i aby poznali, że ja ciebie umiłowałem.?:wZnam twoje czyny. Oto udostępniłem ci drzwi otwarte, których nikt zamknąć nie może, bo małe masz znaczenie, a zachowałeś moje słowo i nie wyparłeś się mojego imienia.09YA aniołowi Kościoła w Filadelfii napisz: To mówi Święty, Niezawodny, który ma klucz Dawida; który otwiera, i nikt nie zamknie; zamyka, i nikt nie otworzy.@8{Kto ma ucho, niech usłyszy, co Duch mówi Kościołom.37_Kto będzie zwycięzcą, tak w białe szaty odziany zostanie i jego imienia nie wymażę z księgi życia. Wyznam jego imię przed moim Ojcem i przed Jego aniołami.6 Masz tam jednak w Sardes trochę takich, którzy nie splamili swoich szat. Ci ze mną będą chodzić w bieli, bo godni są.^55Pamiętajże, jak przyjąłeś i posłuchałeś. Tak nadal zachowuj i zacznij pokutę. Bo jeśli nie będziesz czuwał, przyjdę jak złodziej i nie będziesz wiedział, o której godzinie przyjdę do ciebie.4#Zacznij czuwać i umocnij tę całą resztę, która zmierza do śmierci, bo nie znalazłem twoich czynów spełnionych przed moim Bogiem.=3 uA aniołowi Kościoła w Sardes napisz: To mówi Ten, który ma siedem duchów Boga i siedem gwiazd. Znam twoje czyny: że cieszysz się sławą, że żyjesz, a martwy jesteś.@2{Kto ma ucho, niech usłyszy, co Duch mówi Kościołom.M1Jak ja otrzymałem od swojego Ojca, tak temu dam gwiazdę poranną.d0Ai paść ich zacznie, [mając] laskę żelazną. Jak garnki gliniane zgniecieni zostaną.r/]Temu, kto zwycięży i kto przestrzegać będzie moich czynów aż do końca, dam władzę nad poganamiL.poza tym, czego się trzymacie. Wytrwajcie w tym, aż przybędę. -9A wam, tej reszcie w Tiatyrze, która nie trzyma się tamtej nauki, która nie poznała tak zwanych głębin szatana, nie nakładam innego ciężaru(,Ia jej dzieci ugodzę śmiercią. I poznają wszystkie Kościoły, że ja przenikam nerki i serca, i dam wam, każdemu z osobna, według waszych uczynków.+#Oto rzucam ją na łoże w wielką mękę, a także tych, którzy z nią cudzołożą — jeśli nie zaczną pokutować za jej czyny —e*CDałem jej czas, aby zaczęła pokutować, lecz nie chce pokutować za swoje cudzołóstwa.\)1Ale mam przeciw tobie to, że pobłażasz owej niewieście Jezabel, która siebie nazywa prorokinią, i naucza, i uwodzi moje sługi, tak że dopuszczają się cudzołóstwa i jedzą ofiary złożone idolom.(Znam twoje czyny, i miłość, i wiarę, i służbę, i twoją wytrwałość, i że ostatnie twoje czyny liczniejsze od pierwszych.'3A aniołowi Kościoła w Tiatyrze napisz: To mówi Syn Boży, który ma oczy jak płomień ognia, a Jego stopy podobne do jaśniejącego brązu.O&Kto ma ucho, niech usłyszy, co Duch mówi Kościołom. Temu, kto zwycięży, dam manny ukrytej, dam mu biały kamyk, a na tym kamyku wypisane nowe imię, którego nikt nie zna poza otrzymującym.t%aZacznijże pokutę! Jeśli nie, prędko przyjdę do ciebie i zacznę z nimi walczyć mieczem ust swoich.V$%Podobnie — i to również ty! — znosisz idących za nauką nikolaitów.]#3Mam jednak trochę przeciw tobie, że znosisz idących za nauką Balaama, który pouczył Balaka, by zastawił pułapkę na synów Izraela, tak by zjedli ofiary złożone idolom i dopuścili się cudzołóstwa.q"[ Wiem, gdzie mieszkasz: tam, gdzie tron szatana, a trzymasz się mojego imienia i nie wyparłeś się mojej wiary nawet w dniach Antypasa, mojego świadka, wiernego mojego, który u was zabity został, tam, gdzie mieszka szatan.h!I A aniołowi Kościoła w Pergamonie napisz: To mówi Ten, który ma miecz obosieczny, ostry.| q Kto ma ucho, niech usłyszy, co Duch mówi Kościołom. Ten, kto zwycięży, nie dozna szkody od drugiej śmierci.' Nie bój się żadnego z cierpień, których masz doznać. Oto diabeł zamierza wtrącić niektórych z was do więzienia, abyście próbie zostali poddani i abyście udręk doświadczyli przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia.=s Znam twoją udrękę i biedę — ale bogaty jesteś — a także złe słowa ze strony tych, którzy o sobie mówią, że są Judejczykami, a nie są, lecz synagogą szatana.yA aniołowi Kościoła w Smyrnie napisz: To mówi Pierwszy i Ostatni, który był umarły, a znowu żyć zaczął.)Kto ma ucho, niech usłyszy, co Duch mówi Kościołom. Temu, kto zwycięży, pozwolę skosztować z drzewa życia, które jest w raju Boga.dANiemniej to ci się liczy, że gardzisz postępowaniem nikolaitów, którym i ja gardzę._7Przypomnijże sobie, skąd spadłeś, i zacznij pokutować. Zacznij znowu spełniać dawniejsze czyny. Jeśli nie, przyjdę do ciebie i usunę twój lichtarz z jego miejsca — jeżeli nie zaczniesz pokutować.U#Mam jednak przeciw tobie to, że zaniedbałeś swoją pierwotną miłość.|qże masz wytrwałość; że cierpienia zniosłeś z powodu mojego imienia, a nie poczułeś się już zmęczony.U#Znam twoje postępowanie, twój trud, twoją stałość i że złych znieść nie możesz; że sprawdziłeś tych, którzy zapewniali, że są apostołami, a nie są, i że uznałeś ich za kłamców;' IAniołowi Kościoła w Efezie napisz: To mówi Ten, który siedem gwiazd trzyma w swojej prawicy; który się przechadza wśród siedmiu złotych lichtarzy.Q Oto tajemnica siedmiu gwiazd, które zobaczyłeś w mojej prawicy, i siedmiu złotych lichtarzy: siedem gwiazd — to aniołowie siedmiu Kościołów, a siedem lichtarzy — to siedem Kościołów.L Zapisz, co widziałeś: co już jest i co stać się ma później.j Oi Żyjący. Umarłem, a oto żyję na wieki wieków i trzymam klucze od śmierci i otchłani.# AGdy Go zobaczyłem, padłem jak martwy u Jego stóp. Wtedy na mnie położył swoją prawicę, mówiąc: „Nie bój się. Ja jestem Pierwszy i Ostatni, 7w prawej swojej ręce trzyma siedem gwiazd; z ust Jego wychodzi miecz obosieczny, ostry; oblicze Jego jak słońce świeci, gdy w całej swej mocy.i MJego stopy podobne do jasnego brązu, gdy ogniem rozpalony; Jego głos jak grzmot wielkiej wody;c AJego głowa i włosy białe jak wełna biała, jak śnieg; Jego oczy jak płomień ognia;) M a w środku między lichtarzami jakby Syna Człowieczego, odzianego w sięgającą stóp szatę i przepasanego złotym pasem, szerokim aż do środka piersi.   Odwróciłem się, aby zobaczyć, co to za głos do mnie mówił. Odwróciwszy się widziałem siedem złotych lichtarzy,7  i Głos mówił: „Zapisz w księdze, co widzisz, i wyślij do siedmiu Kościołów: do Efezu, do Smyrny, do Pergamonu, do Tiatyry, do Sardes, do Filadelfii, do Laodycei”.c  A Owładnięty w dniu Pańskim przez Ducha usłyszałem za sobą wielki głos jakby trąby.P   Ja, Jan, wasz brat i współuczestnik w doznawaniu ucisku, i w królowaniu, i w trwaniu w Jezusie, znalazłem się na wyspie, zwanej Patmos, z powodu słowa Bożego i świadectwa Jezusowego.w  i„Ja jestem Alfa i Omega” — mówi Pan, Bóg, KTÓRY JEST, KTÓRY BYŁ, KTÓRY PRZYCHODZI, Wszechwładca!& GOto nadchodzi z obłokami, zobaczy Go każde oko, także ci, którzy Go przekłuli. Wszystkie plemiona ziemi bić się będą przy Nim w piersi. Tak, amen.s ai uczynił z nas królestwo, kapłanów dla Boga i Ojca swojego, chwała i moc na wieki wieków. Amen.D oraz od Jezusa Chrystusa — On świadkiem, On wierny, On pierworodny z umarłych, On władcą królów ziemi. Jemu, ponieważ nas umiłował, i krwią swoją uwolnił nas od grzechów,- UJan do siedmiu Kościołów w Azji: łaska wam i pokój od Tego, KTÓRY JEST, KTÓRY BYŁ, KTÓRY PRZYCHODZI, i od siedmiu duchów — tych sprzed Jego tronu — 9Błogosławiony, kto czyta i którzy słuchają słów tego proroctwa oraz którzy przestrzegają tego, co w nim jest napisane. Bo ta chwila blisko!g Iktóry stał się świadkiem słowa Bożego i świadectwa Jezusa Chrystusa, tak jak widział.9 oObjawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg, aby pokazał swoim sługom, co ma się stać niebawem. I przez posłanego swojego Anioła przedstawił swojemu słudze Janowi,? yjedynemu Bogu, naszemu Zbawicielowi za pośrednictwem Jezusa Chrystusa, naszego Pana, chwała, majestat, moc i władza przed wszelkim wiekiem, i teraz, i na wszystkie wieki. Amen.w iTemu, który ma moc ustrzec was wolnych od upadku i postawić nienagannych w radości przed swoją chwałą, %innych ratujcie, wyrywając z ognia, dla jeszcze innych miejcie litość z bojaźnią, brzydząc się nawet szatą zbrukaną przez ciało./~ [Dla chwiejących się miejcie litość, } utrzymajcie się w miłości Boga, czekając na zmiłowanie się Pana naszego, Jezusa Chrystusa, [prowadzące] do życia wiecznego.}| uA wy, umiłowani, opierając swoją budowę na fundamencie najświętszej wiary i modląc się w Duchu Świętym,T{ #To tacy są sprawcami rozłamów, ludźmi zmysłowymi, nie mającymi Ducha!uz eMówili wam oni, że przy końcu czasu wystąpią szydercy, postępujący według swoich bezbożnych żądz.y I wy, umiłowani, zapamiętajcie słowa, wypowiedziane już wcześniej przez apostołów Pana naszego, Jezusa Chrystusa.Ex Tacy wciąż zrzędzą z niezadowoleniem i krytykują, bo idą za swoimi żądzami; ich usta mówią z pychą, a podziw wyrażają dla niektórych osób z myślą o swojej korzyści.iw Mżeby dokonać sądu nad wszystkimi i żeby ukarać każdego człowieka za wszystkie jego bezbożne czyny, których się dopuścił, i za wszystkie harde słowa, które, grzesznik bezbożny, przeciw Niemu wypowiedział”.v %To o nich już dawno temu takie wypowiedział proroctwo siódmy po Adamie Henoch: „Oto Pan wśród tysięcy swoich świętych przyszedł,u 3 To wściekłe bałwany morskie, plujące swoją ohydą! To gwiazdy błąkające się! Przeznaczony jest dla nich mrok ciemności przez wieczność.ot Y Na waszych agapach, gdy bez żadnej bojaźni biorą udział we wspólnej uczcie, są jak zawierucha! Siebie samych tuczą! To chmury bezwodne wiatrem gnane! To drzewa o porze zimowej, bez owocu, dwakroć umarłe, niezakorzenione!}s u Biada im, bo poszli drogą Kaina, odsunęli się od nagrody przez błąd Balaama, poddali się zgubie buntem Korego.!r = Ci natomiast rzucają przekleństwo na to, czego nie rozumieją, co natomiast pojmują na sposób nierozumnych zwierząt, w tym poddają się zepsuciu.5q e Kiedy archanioł Michał sprzeciwiał się diabłu, spierając się o ciało Mojżesza, nie śmiał wydać wyroku przekleństwa, lecz rzekł: „Oby Pan cię skarcił”. ip MPodobnie i ci nawiedzeni snami hańbią ciało, odrzucają majestat Pana, spotwarzają chwały.@o {że Sodoma, Gomora i inne wokół nich miasta, które, jak tamte, oddały się rozpuście i poszły za ciałem drugiego [mężczyzny], poddane karze są przykładem wiecznego ognia.,n Sże aniołów, gdy nie zachowali swojego poziomu, lecz porzucili właściwe im miejsce, zatrzymał w ciemności wiecznymi więzami do wyroku w owym wielkim dniu;4m cChcę wam przypomnieć, choć wy o tym wszystkim już wiecie, że Pan raz tylko wyzwolił lud z ziemi egipskiej, a drugim razem tych, którzy nie uwierzyli, zniszczył;hl KWdarli się bowiem ukradkiem pewni ludzie bezbożni, już dawno zapisani na ów wyrok, którzy tę naszą łaskę od Boga zamieniają na rozwiązłość i zaprzeczają jedynemu Władcy i Panu naszemu Jezusowi Chrystusowi._k 9Umiłowani, choć stale czuję wielką potrzebę pisania wam o naszym wspólnym zbawieniu, to teraz za pilne uznałem zwrócenie się do was z wezwaniem do walki w obronie wiary, raz tylko przekazanej świętym.Gj  niech zmiłowanie, i pokój, i miłość pomnożą się wam.i }Juda, sługa Chrystusa Jezusa, brat Jakuba, do wezwanych, umiłowanych w Bogu Ojcu i zachowanych dla Jezusa Chrystusa:,h SMam nadzieję, że wkrótce cię zobaczę i porozmawiamy bezpośrednio. [15] Pokój ci. Pozdrawiają cię przyjaciele. Pozdrów imiennie każdego z przyjaciół.Yg - Wiele miałbym ci do napisania, lecz nie chcę ci pisać atramentem i trzciną.$f C Demetriuszowi wszyscy wystawiają [dobre] świadectwo, a także sama prawda. I my wystawiamy świadectwo, a wiesz, że nasze świadectwo jest prawdziwe.ye m Umiłowany, zła nie naśladuj, lecz dobro. Kto dobrze czyni, jest od Boga; kto czyni źle, nie dostrzegł Boga.Kd  Dlatego jeśli przybędę, wypomnę mu wszystko, co robi, gadając o nas złymi słowami. I nie poprzestaje na tym, lecz sam braci nie podejmuje, a chcącym zabrania i wyrzuca z Kościoła.jc O Napisałbym coś do Kościoła, lecz Diotrefes, który lubi być pierwszy w nim, nie uznaje nas.Wb )My powinniśmy takich podejmować, abyśmy zostali współpracownikami prawdy.La Przecież wyruszyli dla tego Imienia, niczego nie biorąc od pogan.` #Oni wobec Kościoła wystawiają świadectwo twojej miłości. Otóż dobrze postąpisz, gdy wyprawisz ich w drogę w sposób godny Boga.o_ YUmiłowany, rzecz godną wiary zrobisz, gdy tak postąpisz względem tych tu braci, i to przybyszów.g^ INie mam większej nad to radości, niż kiedy słyszę, że moje dzieci trzymają się prawdy.] }Bardzo się uradowałem, gdy przybyli bracia i dają świadectwo twej prawdzie, że ty postępujesz zgodnie z prawdą.\ +Umiłowany, życzę ci, abyś we wszystkim cieszył się pomyślnością i abyś był zdrowy, tak jak pomyślnością cieszy się twoja dusza.E[ Starszy do umiłowanego Gajusa, którego prawdziwie miłuję.9Z o Pozdrawiają cię dzieci twojej wybranej Siostry.@Y { Choć wiele mam wam do powiedzenia, to nie chcę przez kartę i atrament. Lecz mam nadzieję, że przybędę do was i osobiście z wami porozmawiam, by nasza radość była pełna.NX  Kto bowiem pozdrawia go, staje się uczestnikiem jego złych czynów.wW i Jeśli ktoś przychodzi do was i nie przynosi tej nauki, nie wpuszczajcie go do domu i nie pozdrawiajcie go.V  Każdy, kto poprawia i nie trzyma się nauki Chrystusa, nie ma Boga. A jeśli ktoś trzyma się tej nauki, to taki ma i Ojca, i Syna.{U qCzuwajcie nad sobą, abyście nie stracili tego, nad czym pracowaliśmy, lecz byście otrzymali pełną zapłatę. T ;Wielu oszukańców poszło do świata. Nie uznają oni, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele. Każdy taki jest właśnie oszukańcem i antychrystem.S 7Miłością jest to, że postępujemy według Jego przykazań. Przykazaniem jest, abyśmy w niej, tak jak słyszeliście od początku, postępowali.R -A teraz proszę cię, Pani o to — a nie o nowym przykazaniu ci piszę, mamy je przecież od początku — abyśmy jedni drugich miłowali.Q 5Wielkiej radości doznałem, bo wśród twoich dzieci znalazłem postępujących w prawdzie, zgodnie z przykazaniem, które otrzymaliśmy od Ojca.P {Z nami będzie łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i od Jezusa Chrystusa, Syna Ojca, w prawdzie i miłości.;O sgdyż prawda w nas trwa i będzie z nami zawsze.N Starszy do Wybranej Pani i do jej dzieci, których miłuję w prawdzie, a nie tylko ja sam, lecz i wszyscy, którzy znają prawdę,*MODzieci, strzeżcie się bożków.MLWiemy też, że Syn Boży się zbliża, a nam dał rozum, abyśmy poznawali Prawdziwego. Jesteśmy w Prawdziwym, w Jego Synu, Jezusie Chrystusie. On jest prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym.VK%Wiemy, że z Boga jesteśmy i że cały świat zanurzył się w zepsuciu.J3Wiemy, że każdy, kto narodził się z Boga nie dopuszcza się grzechu, lecz strzeże go Narodzony z Boga i ów zepsuty nie może go dotknąć.^I5Każda niesprawiedliwość jest grzechem, lecz jest grzech nie powodujący śmierci.HJeśli ktoś zobaczy, że jego brat popełnia grzech nie powodujący śmierci, niech prosi, a [Bóg] da mu życie — tym, którzy popełniają grzech nie powodujący śmierci. Istnieje grzech powodujący śmierć, nie w związku z nim zalecam, aby prosić.{GoA jeśli wiemy, że słucha nas, gdy o coś prosimy, to wiemy też, że otrzymujemy to, o co Go poprosiliśmy.F}A taki jest przywilej słowa, jaki mamy względem Niego, że jeśli o coś prosimy zgodnie z Jego wolą, słucha nas.hEI Piszę to wam, wierzącym w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne.OD Kto przyjmuje Syna, ma życie; kto nie przyjmuje Syna, nie ma życia.cC? A takie jest owo świadectwo: życie wieczne dał nam Bóg, to życie jest w Jego Synu.0BY Kto wierzy w Syna Bożego ma to świadectwo w sobie, a kto nie wierzy Bogu, kłamcę z Niego robi, bo nie uwierzył świadectwu, które Bóg wydał o swoim Synu. A Jeśli przyjmujemy świadectwo ludzi, to świadectwo Boga jest większe. A świadectwem Boga jest to: zaświadczył o swoim Synu.3@aDuch, woda i krew, a ci trzej jedno są.2?_Trzech jest bowiem dających świadectwo:2>]On, Jezus Chrystus, jest tym, który zbliżył się przez wodę i krew, nie tylko w wodzie, lecz w wodzie i we krwi; a Duch daje świadectwo, bo Duch jest prawdą.h=IKto jest zwycięzcą nad światem, jeśli nie ten, który wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?n<UPrzecież każdy z Boga narodzony zwycięża świat. Zwycięzcą nad światem jest to: wiara nasza!n;UMiłość Boga na tym polega, że przestrzegamy Jego przykazań. A Jego przykazania nie są trudne.i:KPo tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boga, gdy Boga miłujemy i spełniamy Jego przykazania.&9 GKażdy, kto wierzy, że Jezus jest Mesjaszem, z Boga jest narodzony i każdy, kto miłuje Tego, który go zrodził, miłuje również narodzonego z Niego.j8MOd Niego właśnie mamy to przykazanie, aby kto miłuje Boga, miłował również swojego brata.L7Gdyby ktoś powiedział: „Miłuję Boga”, a nienawidziłby swojego brata, jest kłamcą. Kto bowiem nie miłuje swojego brata, którego widzi, Boga, którego nie widzi, miłować nie może.56eMy miłujemy, bo On pierwszy nas umiłował.55W miłości nie ma strachu, pełna miłość usuwa strach, bo strach obawia się kary. Tak więc kto czuje strach, nie jest dojrzały w miłości. 4Po to miłość została z nami pełna, abyśmy ufność mieli w dniu sądu, bo jak On jest, tak i my jesteśmy na tym świecie./3WMy również uznaliśmy i uwierzyliśmy w miłość, którą Bóg ma w nas. Bóg jest miłością. Kto zatem trwa w miłości, w Bogu trwa, a Bóg trwa w nim.a2;Ktokolwiek przyznaje, że Jezus jest Synem Bożym, Bóg w nim przebywa, a on w Bogu.g1GMy widzieliśmy i zaświadczamy, że Ojciec przysłał swojego Syna jako zbawiciela świata.c0? Po tym poznajemy, że w Nim jesteśmy, a On w nas, że użyczył nam ze swojego Ducha./ Boga nikt nigdy nie widział. Jeśli miłujemy się wzajemnie, Bóg w nas przebywa i Jego miłość jest w nas pełna.d.A Umiłowani, jeśli Bóg nas tak umiłował, to i my powinniśmy miłować się wzajemnie.3-_ Miłość w tym się wyraża, że nie my [pierwsi] zaczęliśmy miłować Boga, lecz że On umiłował nas i posłał swojego Syna jako przebłaganie za nasze grzechy.,! Miłość Boga objawiła się wśród nas przez to, że Bóg posłał do świata swojego jednorodzonego Syna, abyśmy dzięki Niemu żyli.E+Kto nie miłuje, nie uznał Boga, bo Bóg jest miłością.*Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, bo miłość jest z Boga. Każdy, kto miłuje, z Boga jest narodzony i uznaje Boga.)/My z Boga jesteśmy. Kto uznaje Boga, słucha nas, a kto nie jest z Boga, nie słucha nas. Po tym rozpoznajemy ducha prawdy i ducha obłędu.T(!Oni są ze świata, dlatego mówią według świata i świat ich słucha.'}Wy, dzieci, z Boga jesteście i odnieśliście nad nimi zwycięstwo, bo większy jest Ten w was niż ten w świecie.8&ia każdy duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga. Takim jest [duch] antychrysta, o którym wcześniej słyszeliście, że nadchodzi, a teraz już jest na świecie.}%sA Ducha Boga poznacie po tym: każdy duch, który przyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, z Boga jest,$ -Umiłowani, nie dawajcie wiary każdemu duchowi, lecz sprawdzajcie duchy, czy są z Boga. Wielu bowiem fałszywych proroków wyszło na świat. #Kto przestrzega Jego przykazań, w Nim się znajduje, a On w nim. A że w nas przebywa, poznajemy po Duchu, którego nam dał.+"OA Jego przykazaniem jest to, abyśmy uwierzyli słowu Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i abyśmy się wzajemnie miłowali zgodnie z przykazaniem, które nam dał. ! i o cokolwiek poprosimy, otrzymamy od Niego, bo przestrzegamy Jego przykazań i czynimy to, co u Niego znajduje upodobanie.] 3Umiłowani, jeśli nasze serce nie oskarża [nas], mamy przywilej mówienia do Bogar]gdyby nasze serce oskarżało nas. Bo przecież Bóg jest większy niż nasze serce i osądza wszystko.`9Po tym również poznamy, że z prawdy jesteśmy, i przy Nim przekonamy swoje serce,I Dzieci, nie miłujmy myślą czy mową, lecz prawdziwym czynem.,QKto by miał dobra tego świata i widziałby, że jego brat cierpi nędzę, i zamknąłby przed nim swoje serce, jak miłość Boga może w nim się utrzymać?Po tym poznaliśmy miłość, że On życie swoje za nas oddał. My również powinniśmy oddać [swoje] życie za braci. 9Każdy, kto nienawidzi swojego brata, jest mordercą, a wiecie, że żaden morderca nie przyjmuje życia wiecznego, tak żeby w nim się utrzymało.r]My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci. Kto nie miłuje, trwa w śmierci.D Nie dziwcie się zatem, bracia, gdy świat was nienawidzi.;o Nie tak, jak Kain, który [związał się] z zepsuciem i zamordował swojego brata. A dlaczego go zamordował? — Bo uczynki jego były złe, a jego brata — sprawiedliwe.lQ Przecież taki jest nakaz, który słyszeliście od początku, żebyśmy się wzajemnie miłowali.+O Przez to ujawniają się dzieci Boga i dzieci diabła: ktokolwiek nie spełnia tego, co sprawiedliwe, nie jest z Boga; tak samo, kto nie miłuje swojego brata.5 Każdy, kto narodził się z Boga, nie dopuszcza się grzechu, gdyż jest w nim Jego zasiew. On nie może grzeszyć, gdyż z Boga jest narodzony.%Kto dopuszcza się grzechu, od diabła jest, bo diabeł od początku grzeszy. Syn Boży po to się pojawił, aby zniszczyć dzieła diabła.wDzieci, niech nikt was nie zwodzi. Kto spełnia to, co sprawiedliwe, jest sprawiedliwy, tak jak On jest sprawiedliwy.q[Każdy, kto w Nim się znajduje, nie grzeszy; każdy, kto grzeszy, nie zobaczył Go ani Go nie uznał.b=Przecież wiecie, że On się pojawił, by zgładzić grzechy, a w Nim grzechu nie ma.oWKtokolwiek dopuszcza się grzechu, naruszenia prawa się dopuszcza, bo grzech jest naruszeniem prawa.fEKażdy, kto ma tę opartą na Nim nadzieję, świętym się staje, tak jak On jest święty.H  Umiłowani, już teraz jesteśmy dziećmi Boga, a nie ujawniło się jeszcze, kim będziemy. Wiemy, że kiedy [On] się objawi, do Niego podobni będziemy, bo zobaczymy Go takim, jaki jest.+  QPopatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: że dziećmi Boga zostaliśmy nazwani i [nimi] jesteśmy. Świat dlatego nas nie uznaje, że nie uznał Jego.$ ASkoro dowiedzieliście się, że [On] jest sprawiedliwy, to pamiętajcie, że również każdy, kto wykonuje to, co sprawiedliwe, z Niego jest narodzony.) KTak zatem, dzieci, trwajcie w Nim teraz, abyśmy mieli śmiałość, kiedy się objawi, i abyśmy nie doznali wstydu, gdy przybędzie, [odsunięci] od Niego. Co do was, to namaszczenie, które od Niego przyjęliście, trwa w was i nie ma potrzeby, aby ktoś was pouczał. Jego bowiem namaszczenie poucza was o wszystkim. Ono jest prawdą, nie jest kłamstwem. Trwajcie więc w Nim tak, jak was pouczyło.?yPiszę to wam z myślą o tych, którzy was zwodzą.QA przedmiotem obietnicy, którą On nam dał, jest to: życie wieczne. 9Niech to, co słyszeliście od początku, w was trwa. Jeśli w was wytrwa to, co słyszeliście od początku, to i wy wytrwacie w Synu i w Ojcu.eCKtokolwiek nie uznaje Syna, ten i Ojca nie przyjmuje. Kto wyznaje Syna, przyjmuje i Ojca.  A kto jest kłamcą, jeśli nie ten, kto zaprzecza, że Jezus jest Mesjaszem? Jest nim antychryst. On nie uznaje Ojca i Syna.r]Nie piszę, że nie znacie prawdy, lecz że ją znacie i że jakiekolwiek kłamstwo nie z prawdy jest.b=Wy jednak otrzymaliście namaszczenie od Świętego i wszyscy dostąpiliście poznania.&ESpośród nas wyszli, lecz nie z nas byli. Gdyby bowiem z nas byli, z nami by pozostali. Lecz to dlatego, aby się ujawniło, że nie wszyscy są z nas.CDzieci, nastała ostatnia godzina. Jak słyszeliście, że zbliża się antychryst, tak już teraz pojawiło się wielu antychrystów i po tym poznajemy, że nastała ostatnia godzina.fEŚwiat przemija, tak samo jego pożądanie, kto natomiast pełni wolę Boga, jest na zawsze.~Wszystko bowiem, co na świecie: pożądanie ciała, pożądanie oczu i pycha tego życia, nie są od Ojca, lecz od świata.u}cNie miłujcie świata ani tego, co na świecie. Jeżeli ktoś świat miłuje, nie ma w nim miłości Ojca. |9Napisałem wam właśnie, dzieci, że poznaliście Ojca. Napisałem wam, ojcowie, że poznaliście Tego, [który jest] od początku. Napisałem wam, młodzieży, że jesteście mocni, i że słowo Boga w was się znajduje, i że dostąpiliście zwycięstwa nad owym zepsutym.{3 Piszę wam, ojcowie, że poznaliście Tego, [który jest] od początku. Piszę wam, młodzieży, że dostąpiliście zwycięstwa nad owym zepsutym.Zz- Piszę wam, dzieci, że ze względu na Jego imię odpuszczone są wasze grzechy.#y? Kto nienawidzi swojego brata, znajduje się w ciemności, i chodzi w ciemności, i nie wie, dokąd idzie, bo ciemność ślepymi uczyniła jego oczy.Ux# Kto miłuje swojego brata, pozostaje w świetle i nie ma w nim zasadzki. ~}}|{{izyxxtwwvuu+tasrrAA@`?? >f==C Tak drugie „strach!!!” minęło. A oto już trzecie „strach!!!” prędko nadchodzi.b== I w owej godzinie nastało wielkie trzęsienie ziemi. Dziesiąta część miasta legła w gruzach i zginęło w tym trzęsieniu siedem tysięcy ludzi, a pozostali przerażeni byli i oddali chwałę Bogu nieba."<= Usłyszeli głośne wołanie z nieba, które ich wzywało: „Wstąpcie tutaj”. I wstąpili do nieba na obłoku, a ich nieprzyjaciele widzieli ich.+;O A po owych trzech i pół dniach duch życia od Boga wstąpił w nich i stanęli na swoich nogach. Wtedy wielki strach spadł na tych, którzy ich oglądali.!:; Mieszkańcy tej ziemi cieszą się z ich powodu, i bawią się, i dary będą sobie posyłać, bo ci dwaj prorocy dręczyli mieszkańców tej ziemi.09Y Różni z ludów, i plemion, i języków, i narodów oglądają ich zwłoki przez trzy i pół dnia, bo nie zezwalają, aby ich zwłoki złożone były do grobu. 89 Ich zwłoki — na placu tego wielkiego miasta, które alegorycznie ma na imię Sodoma i Egipt. To tam, gdzie również ich Pan został ukrzyżowany.7} A kiedy skończą swoje świadectwo, bestia, wychodząc z przepaści, stoczy z nimi bitwę. Pokona ich i zabije ich.O6 Mają oni władzę zamknąć niebo, tak by deszcz nie padał przez dni ich prorokowania; mają władzę nad wodami, tak by zmieniać w krew; jakąkolwiek plagą ugodzić ziemię, ilekroć zechcą.O5 Jeżeli ktoś chce ich skrzywdzić, ogień wychodzi z ich ust i pożera ich wrogów. Jeśli ktokolwiek skrzywdzić chciał ich będzie, w taki właśnie sposób śmierci będzie musiał doznać.d4A Są oni dwoma drzewami oliwnymi i dwoma lichtarzami, które stoją przed Panem tej ziemi.u3c Dam dwom moim świadkom, aby obleczeni w wory prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni”.#2? Zewnętrzny dziedziniec świątyni wyłącz, nie mierz go, bo poganom został oddany i będą deptać święte miasto przez czterdzieści dwa miesiące.&1 G Dano mi potem trzcinę podobną do pręta mierniczego i powiedziano: „Wstań i zmierz świątynię Boga, i ołtarz, i tych, którzy tam biją pokłony.0 Wtedy powiedziano mi: „Znowu masz zacząć prorokować nad ludami, i narodami, i językami, i wielu królującymi”.:/m I wziąłem tę książeczkę z ręki anioła. Zjadłem ją. W ustach moich była słodka jak miód, a kiedy ją połknąłem, moje wnętrzności napełniły się goryczą.T.! I podszedłem do anioła i powiedziałem mu, aby mi dał tę książeczkę. On rzekł mi: „Weź i zjedz ją. Napełni twoje wnętrzności goryczą, lecz dla twoich ust będzie słodka jak miód”.P- Potem ten głos, który już słyszałem, znowu odezwał się do mnie z nieba. Tak mówił: „Podejdź i weź tę otwartą książeczkę z ręki anioła, który stanął na morzu i na ziemi”., lecz dopiero w dniach głosu siódmego anioła. Kiedy zatrąbi, spełni się tajemnica Boga, tak jak oznajmił swoich sługom, prorokom.O+ i złożył przysięgę na Tego, który żyje na wieki wieków i który stworzył niebo i to, co w nim, oraz ziemię i to, co na niej, oraz morze i to, co w nim, że to jeszcze nie ten czas,z*m Potem ten anioł, który, jak zobaczyłem, stanął na morzu i na ziemi, podniósł ku niebu swoje prawe ramięT)! A gdy te siedem grzmotów wydało swój głos, zamierzałem notować, lecz usłyszałem z nieba głos mówiący: „Pod pieczęcią zatrzymaj to, co powiedziało siedem grzmotów. Nie zapisuj tego”.r(] Potem zawołał wielkim głosem, jak kiedy lew zaryczy. Kiedy zawołał, głos wydało siedem grzmotów.q'[ Trzymał w swoim ręku otwartą książeczkę. Swoją prawą nogę postawił na morzu, lewą na ziemi./& Y I zobaczyłem innego potężnego anioła, jak zstępował z nieba odziany w obłok. Tęcza na jego głowie, jak słońce jego oblicze, jego nogi jak kolumny ognia.% nie odwróciła się też od swoich krwawych zbrodni, ani od swoich guseł, ani od swojej rozpusty, ani od swoich kradzieży.0$Y A jednak reszta ludzi, którzy nie zginęli z powodu tych plag, nie odwróciła się od wytworów swoich rąk, by się już nie kłaniać demonom i idolom, czy to złotym, czy srebrnym, czy brązowym, czy kamiennym, czy drewnianym, które ani widzieć nie mogą, ani słyszeć, ani chodzić;# Moc bowiem tych koni jest w ich pyskach i w ich ogonach. Bo te ich ogony podobne do węży i mając łby, wyrządzają nimi szkodę.}"s Od tych trzech plag zginęła trzecia część ludzi: od ognia, od dymu, od siarki, które z ich pysków buchały.E! Tak zatem zobaczyłem w owej wizji konie i siedzących na nich. Mieli pancerze koloru ognia, hiacyntu i siarki, a łby koni jak łby lwów. Z ich pysków ział ogień, dym i siarka.x i A liczba kawalerii — dwakroć dziesięć tysięcy razy dziesięć tysięcy. Taką ich liczbę usłyszałem.' I rozwiązani zostali czterej aniołowie, przygotowani na określoną godzinę, dzień, miesiąc i rok, aby zabili trzecią część ludzi.  Mówił on do szóstego anioła, trzymającego trąbę: „Rozwiąż czterech aniołów, spętanych nad wielką rzeką Eufratem”.{o Zatrąbił szósty anioł. — Usłyszałem jakiś głos od czterech rogów złotego ołtarza, tego przed Bogiem.lQ Tak minęło pierwsze „strach!!!” Lecz po tym wszystkim nadchodzą jeszcze dwa „strach!!!”  Jako króla ma nad sobą anioła czeluści, na imię mu po hebrajsku Abaddon, a po grecku Apollyon: „Niosący Zagładę”!zm Miała ogony podobne do skorpionowych i żądła. W jej ogonach moc szkodzenia ludziom przez pięć miesięcy. Miała pancerze jak pancerze żelazne, a łomot jej skrzydeł jak łomot rydwanów, gdy w zaprzęgach mnóstwa koni pędzą do bitwy.N Miała włosy jak włosy kobiet, a jej zęby były jak zęby lwów.!; Wygląd tej szarańczy podobny do koni uzbrojonych na wojnę. Na jej głowach coś jakby wieńce przypominające złoto. Oblicza jej jak oblicza ludzi. I w owych dniach ludzie śmierci będą szukać, lecz jej nie znajdą. Umrzeć pragnęli będą, lecz śmierć przed nimi ucieknie.2] Nie pozwolono jej, żeby ich zabijała, lecz żeby męczarnie cierpieli przez pięć miesięcy. A ta ich męczarnia jak męczarnia od skorpiona, gdy ugodzi człowieka.0Y Powiedziano jej, aby nie wyrządzała szkody trawie na ziemi, żadnemu ziołu ani żadnemu drzewu, a tylko tym ludziom, którzy nie mają na czołach pieczęci Boga.kO Z dymu spadła szarańcza na ziemię, a dano jej taką moc, jaką na tej ziemi mają skorpiony.6e Otwarła ten szyb od czeluści i wyszedł dym z szybu jak dym z wielkiego pieca. Słońce i przestworza pogrążyły się w ciemnościach z powodu tego dymu z szybu.   Zatrąbił piąty anioł. — Zobaczyłem, że gwiazda spada z nieba na ziemię. Dano jej klucz od szybu wiodącego do czeluści.! Spojrzałem i usłyszałem jednego orła, lecącego przez środek nieba. Krakał on wielkim głosem: „Strach!!! Strach!!! Strach!!! dla tych, którzy znajdować się będą na ziemi po pozostałych głosach trąb trzech aniołów, mających jeszcze zatrąbić!”' Zatrąbił czwarty anioł. — Ugodzona została trzecia część słońca, i trzecia część księżyca, i trzecia część gwiazd, tak że w ciemność się zmieniła trzecia ich część i dzień nie pokazał światła w trzeciej swojej części, podobnie noc.' Ta gwiazda ma na imię Piołun. Trzecia część wód zamieniła się w piołun i od tych wód wielu ludzi umarło, bo stały się żrące. / Zatrąbił trzeci anioł. — Z nieba spadła wielka gwiazda, płonąca jak żagiew, i runęła w trzecią część rzek i w źródła wód.{ o trzecia część stworzeń ożywionych duszą zmarła w tym morzu, trzecia część statków uległa zagładzie. #Zatrąbił drugi anioł. — Coś jak wielka góra, płonące ogniem, rzucone zostało w morze. Trzecia część morza stała się krwią,] 3Zatrąbił pierwszy. — Pojawił się grad i żar, zmieszane z krwią, i rzucone zostały na ziemię. Trzecia część ziemi spłonęła, trzecia część drzew spłonęła, każde zielone ziele spłonęło.f EWtedy owych siedmiu aniołów, trzymających siedem trąb, przygotowało się do trąbienia.:mPotem wziął ten anioł szuflę kadzielną, napełnił ją żarem z ołtarza i rzucił na ziemię. — Powstały grzmoty, i dudnienia, i błyskawice, i trzęsienia ziemi.gGI z ręki anioła wzniósł się przed Bogiem dym kadzideł razem z modlitwami świętych.lQPodszedł jeszcze inny anioł i stanął przy ołtarzu. Trzymał złotą szuflę kadzielną. Dano mu wielką ilość kadzidła, aby je złożył razem z modlitwami wszystkich świętych na owym złotym ołtarzu przed tronem.dAI zobaczyłem siedmiu aniołów, którzy stoją tam przed Bogiem. Podano im siedem trąb.f GA gdy otworzył pieczęć siódmą, zaległa w niebie cisza na mniej więcej pół godziny.7bo Baranek, Ten pośrodku tronu, karmić ich będzie strawą i poprowadzi ich do źródeł wód życia. I Bóg otrze z  ich oczu każdą łzę”.~uNie będą już cierpieć głodu, nie będą już pragnienia odczuwać, nie porazi ich słońce ani żadna spiekota,/Dlatego są tutaj przed tronem Boga. W Jego świątyni dniem i nocą pełnią przy Nim służbę. Siedzący na tronie roztoczy nad nimi namiot./WOdpowiedziałem mu: „O panie mój, ty wiesz”. Rzekł mi: „To ci, którzy przybywają z wielkiego ucisku. Swoje szaty wyprali i wybielili je we krwi Baranka.~u Wtedy odezwał się do mnie jeden ze starszych mówiąc: „Ci odziani w białe szaty kim są i skąd przybyli?”*~M mówiąc: „Amen. Do Boga należy błogosławieństwo, i chwała, i mądrość, i dziękczynienie, i cześć, i moc, i potęga na wieki wieków. Amen”.2}] Wszyscy aniołowie stanęli kołem przy tronie, i przy starszych, i przy tych czterech żywych istotach, i padli na swoje twarze przed tronem i cześć oddali Bogu,r|] Wołają wielkim głosem: „Zbawienie należy do naszego Boga, siedzącego na tronie, i do Baranka”.s{_ Potem spojrzałem, a oto ogromny tłum, którego nikt nie zdołałby policzyć, z każdego narodu i z wszystkich plemion i języków. Stoją tam oni przed tronem i przed Barankiem, odziani w białe szaty, w ich rękach palmy.z-z plemienia Zabulona dwanaście tysięcy, z plemienia Józefa dwanaście tysięcy, z plemienia Beniamina dwanaście tysięcy opieczętowanych.y z plemienia Symeona dwanaście tysięcy, z plemienia Lewiego dwanaście tysięcy, z plemienia Issachara dwanaście tysięcy,x z plemienia Asera dwanaście tysięcy, z plemienia Neftalego dwanaście tysięcy, z plemienia Manassesa dwanaście tysięcy,wz plemienia Judy dwanaście tysięcy opieczętowanych, z plemienia Rubena dwanaście tysięcy, z plemienia Gada dwanaście tysięcy,v%I usłyszałem liczbę oznaczonych pieczęcią: sto czterdzieści cztery tysiące! Opieczętowani są z każdego plemienia synów Izraela:utak mówiąc: „Przestańcie szkodzić ziemi, morzu i drzewom, aż pieczęcie położymy na czołach sług naszego Boga”.Jt I widziałem innego anioła, jak wyłonił się od wschodu słońca, trzymając pieczęć Boga żyjącego. Zawołał on do tych czterech aniołów, którym pozwolono szkodzić ziemi i morzu,=s uPotem widziałem czterech aniołów stojących na czterech kątach ziemi. Zatrzymywali cztery wiatry ziemskie, aby wiatr nie wiał ani na ziemi, ani na morzu, ani na żadne drzewo.Prbo nadszedł wielki dzień gniewu na nich i kto może się ostać?” qi mówili do gór i do skał: „Padnijcie na nas i ukryjcie nas przed obliczem Siedzącego na tronie i przed gniewem Baranka,!p;Królowie tej ziemi, i dostojnicy, i wodzowie, i bogaci, i możni, i każdy niewolnik, i wolny ukryli się w lochach i w górach wśród skałoa firmament niebieski stoczył się jak zwój, gdy go zwijają, a każda góra i wyspa poruszyły się ze swoich miejsc.ynk a gwiazdy z nieba spadły na ziemię, tak jak figowiec zrzuca swoje figi, gdy gwałtownym wichrem wstrząsany,Gm I zobaczyłem, kiedy otworzył pieczęć szóstą, że nastało wielkie trzęsienie ziemi, a słońce zrobiło się czarne jak wór z włosia, a księżyc w pełni stał się jak krew,Ml I każdemu z nich dano białą szatę, i powiedziano im, aby spoczywali jeszcze przez niedługi czas, aż dopełni się liczba ich współsług i ich braci, którzy mają być zabici jak oni.;ko I zaczęli głośno wołać, mówiąc: „Jak długo jeszcze, o Panie, o Święty i Niezawodny, nie będziesz sądził ani karał mieszkańców tej ziemi za naszą krew!?”$jA A gdy otworzył pieczęć piątą, widziałem poniżej ołtarza dusze zabitych z powodu słowa Bożego i z powodu świadectwa, którego się trzymali.iySpojrzałem, a oto koń popielaty i siedzący na nim, jego imię „Śmierć”. „Otchłań” szła za nią. Dano im władzę nad czwartą częścią ziemi, aby dokonały zagłady mieczem, i głodem, i śmiercią od zwierząt na tej ziemi.vheA gdy otworzył pieczęć czwartą, usłyszałem, że czwarta istota żywa powiedziała: „Przybywaj!!!”FgI usłyszałem, jak jakiś głos spomiędzy tych czterech żywych istot mówił: „Kwarta pszenicy za denara i trzy kwarty jęczmienia za denara, a nie skrzywdź też oliwy i wina!”EfA gdy otworzył pieczęć trzecią, usłyszałem, że trzecia żywa istota powiedziała: „Przybywaj!!!” Spojrzałem, a oto koń kary. Siedzący na nim trzymał wagę w swoim ręku.(eII wyszedł inny koń, maści ognistej. Siedzącego na nim upoważniono, aby zabrał pokój z ziemi, tak by wzajemnie się zabijali. I dano mu wielki miecz.rd]A gdy otworzył pieczęć drugą, usłyszałem, że druga istota żywa powiedziała: „Przybywaj!!!”c1Znowu spojrzałem, a oto koń biały i siedzący na nim, trzymający łuk. Dano mu wieniec i odszedł już zwyciężający i aby zwyciężać.;b qSpojrzałem, kiedy Baranek otworzył pierwszą z siedmiu pieczęci, i usłyszałem, że jedna z tych czterech żywych istot powiedziała głosem jak grzmot: „Przybywaj!!!”haIA te cztery żywe istoty mówiły: „Amen”. A ci starsi padli na twarz i oddali pokłon. `  I usłyszałem, że całe stworzenie: i to w niebie, i to na ziemi, i to pod ziemią, i to w morzu, że wszystko, co w nich, mówi: „Siedzącemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo, i cześć, i chwała, i panowanie na wieki wieków”.E_ Wielkim głosem mówią tam one tak: „Baranek złożony na ofiarę godny jest przyjąć moc, i bogactwo, i mądrość, i potęgę, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo”./^W Spojrzałem i usłyszałem głos wielu aniołów wokół tronu i wokół tych żywych istot i starszych. A liczba ich — miriady miriadów i tysiące tysięcy.j]M i uczyniłeś ich dla Boga naszego królestwem i kapłanami; i królować będą na ziemi”.{\o I śpiewają tam nową pieśń ze słowami: „Godny jesteś wziąć zwój i otworzyć jego pieczęcie, bo złożony zostałeś na ofiarę, i za swoją krew nabyłeś dla Boga [ludzi] z każdego plemienia, i języka, i ludu, i narodu,I[ Gdy wziął ten zwój, owe cztery żywe istoty i dwudziestu czterech starszych upadli przed Barankiem — każdy ma kitarę i złote czasze, pełne kadzideł, a są to modlitwy świętych.OZPodszedł on i wziął [ten zwój] z prawicy Siedzącego na tronie.iYKI zobaczyłem, że pomiędzy tronem i czterema istotami żywymi oraz tymi starszymi stoi Baranek jako złożony na ofiarę. Ma On siedem rogów i siedem oczu, a jest to siedem duchów Boga, posłanych na całą ziemię..XUWtedy jeden ze starszych mi mówi: „Nie płacz. Oto zwycięstwo odniósł Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida, i otworzy ten zwój i jego siedem pieczęci”.jWMI gorzko płakałem, że nie znalazł się nikt godny, by zwój otworzyć i w niego patrzeć. |0;1~E}}4|w{bzzCyyxx,wvv$uutsKrr&qsppoqnnKm7lpkk,jLizihgfeddXcbb~aaC`x__w^]]\\/[[ZYXXNWVVUTSRRRQPPcOOMMDLLjKK4JrII7HHGF(EDDCCCWBB AA*@e?>>n==a=<<7;::e:9k88K7665544Q332F100h0;*OŁaska Pana Jezusa z wszystkimi.nUTen, który poświadcza te słowa, mówi: „Tak, wkrótce przyjdę”. Amen, przybywaj, Panie Jezu.8ia jeżeli ktoś wyrzuci coś ze słów tej prorockiej księgi, Bóg wyrzuci jego część z drzewa życia i ze świętego miasta, o których jest napisane w tej księdze.-SKażdemu, kto usłyszy prorockie słowa tej księgi, ja oświadczam: Jeśli ktoś dodałby coś do nich, Bóg doda takiemu nieszczęść opisanych w tej księdze;:mA Duch i oblubienica mówią: „Przybywaj”. I słuchający niech mówi: „Przybywaj”. Spragniony niech przychodzi, ktokolwiek chce, niech weźmie za darmo wody życia.4aJa, Jezus, posłałem swojego Anioła, aby wam zaświadczył o tym, co dotyczy Kościołów. Ja jestem korzeniem i potomkiem Dawida, gwiazdą świetlistą, poranną”.Na zewnątrz te psy, ci uprawiający magię, rozpustni, zabójcy, bałwochwalcy i każdy, kto lubi i spełnia to, co jest kłamstwem.ySzczęśliwi, którzy piorą swoje szaty, aby mieć prawo do drzewa życia i aby wejść do tego miasta przez bramę.E  Ja Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec.r ] Oto przyjdę wkrótce, a ze mną moja nagroda, aby dać każdemu według tego, jakie jest jego dzieło.o W Kto czyni nieprawość, niech dokończy czynienie nieprawości; kto plugawy, niech dokończy plugawienie siebie; kto sprawiedliwy, niech dokończy czynienie sprawiedliwości; kto święty, niech dokończy stawanie się świętym.k O Rzekł mi jeszcze tak: „Nie zamykaj pieczęcią proroctwa tej księgi, bo ten czas jest bliski. - A on na to: „Ależ nie! Jestem sługą jak ty, i twoi bracia prorocy, i wszyscy przestrzegający słów tej księgi. Pokłon oddaj Bogu”.6eJa, Jan, to wszystko słyszałem i oglądałem. A gdy już usłyszałem i zobaczyłem, padłem do stóp aniołowi, który mi to wszystko pokazał, aby oddać mu pokłon.fEOto przyjdę rychło. Szczęśliwy, kto będzie zachowywał prorockie słowa tej księgi”.3_Potem mi rzekł: „Te słowa są godne wiary i niezawodne. Pan, Bóg duchów proroków posłał swojego anioła, aby pokazać swoim sługom, co stać ma się wkrótce.-SNocy już nie będzie. Nie będą potrzebować światła lampy ani światła słonecznego, bo Pan, Bóg, będzie im światłem. Będą królować na wieki wieków.Fbędą widzieć Jego oblicze, a Jego imię na ich czołach. Żadnej rzeczy objętej przekleństwem już tam nie będzie. Tron Boga i Baranka w nim będzie. Jego słudzy będą Mu służyć,KNa środku głównego placu tego miasta i po obu stronach rzeki — drzewo życia, wydające dwanaście plonów. Każdego miesiąca daje swój plon, a liście tego drzewa lekarstwem narodów.o YPokazał mi potem rzekę wody życia, przejrzystą jak kryształ. Płynęła od tronu Boga i Baranka.'Nie wejdzie do niego nic, co skażone, nikt dopuszczający się kłamstwa i tego, co ohydne, lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka.:oPrzyniosą do niego chwałę i cześć narodów.O~Jego bramy nie będą za dnia zamykane, a nocy tam już nie będzie.q}[W jego świetle chodzić będą narody, a królowie tej ziemi do niego nieść będą swój przepych.|#To miasto nie potrzebuje słońca ani księżyca, by mu dawały światło, bo chwała Boga napełniła je jasnością, Baranek jego lampą.y{kŚwiątyni w nim nie widziałem, ponieważ Pan, Bóg, Wszechwładca jest jego świątynią, a także Baranek.9zkA dwanaście bram — dwanaście pereł, każda z bram — bez wyjątku — była z jednej perły. A główny plac tego miasta — czyste złoto, jak kryształ migoczący.:ympiąta — sardonyks, szósta — karneol, siódma — chryzolit, ósma — beryl, dziewiąta — topaz, dziesiąta — chryzopraz, jedenasta — hiacynt, dwunasta — ametyst.Ax{Warstwy fundamentu obronnego muru miasta opatrzone wszelkiego rodzaju drogocennym kamieniem: pierwsza warstwa —jaspis, druga — szafir, trzecia — chalcedon, czwarta — szmaragd,ewCBudulcem jego muru obronnego jaspis, a samo miasto — czyste złoto jak czysty kryształ.wvgZmierzył też jego mur obronny — sto czterdzieści cztery łokcie w miarach ludzkich, a tu tego anioła.NuMiasto leży na czworoboku, jego długość taka, jak i szerokość. Zmierzył zatem to miasto prętem — dwanaście tysięcy stadiów. Jednakowa jest jego długość, szerokość i wysokość.vteTen mój rozmówca trzymał złoty pręt mierniczy, aby zmierzyć to miasto, jego bramy i jego mur obronny.{soÓw mur obronny miasta ma dwanaście warstw fundamentu, a na nich dwanaście imion dwunastu apostołów Baranka.krO od wschodu trzy bramy, od północy trzy bramy, od południa trzy bramy i od zachodu trzy bramy./qW Ma ono wielki i wysoki mur obronny, ma dwanaście bram, a na tych bramach dwunastu aniołów i wyryte imiona — są to imiona dwunastu plemion synów Izraela —p! obdarzone chwałą Bożą. Jego wspaniałość podobna do najbardziej drogocennego kamienia, jakby do jaspisu krystalicznie przejrzystego.o% I wyniósł mnie w duchu na rozległą i wysoką górę. Pokazał mi tam owo święte miasto, Jeruzalem, jak zstępuje z nieba, od Boga,pnY Potem podszedł jeden z owych siedmiu aniołów, którzy trzymają siedem pucharów, napełnionych siedmioma klęskami ostatecznymi, i zwrócił się do mnie słowami: „Chodź, pokażę ci oblubienicę, małżonkę Baranka”.pmYA trwożliwi, niewierni, popełniający obrzydliwości, zabójcy, rozpustni, uprawiający magię, bałwochwalcy i wszyscy kłamcy dostaną swój dział w jeziorze, które ogniem i siarką płonie. I to jest śmierć druga”.lJeżeli ktoś zwycięzcą zostanie, będzie dziedzicem tych rzeczy. Będę dla niego Bogiem, a on będzie dla mnie synem .k-Potem mi powiedział: „Stało się. Ja jestem Alfa i Omega, Początek i Koniec. Ja temu, kto pragnie, za darmo dam ze źródła wody życia.j!A Siedzący na tronie powiedział: „Oto wszystko czynię nowe”. I dodał: „Zapisz, że te słowa są godne wiary i niezawodne”.i7Każdą łzę otrze z ich oczu. Nie będzie już śmierci, ani żałoby, ani jęków; już i bólu nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły”.>huWtedy usłyszałem od tronu wielki głos. Tak mówił: „Oto mieszkanie Boga z ludźmi. Mieszkać będzie z nimi. Oni będą Jego ludem, a On, BÓG Z NIMI, będzie ich Bogiem.&gEWidziałem też to święte miasto, Jeruzalem nowe, jak zstępuje z nieba, od Boga, przystrojone jak oblubienica, która się ozdobiła dla swojego męża.f Potem widziałem niebo nowe i ziemię nową. Bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia już przeminęły. Także morza już nie ma.eeCJeżeli kogoś nie znaleziono w zapisach księgi życia, rzucony został do jeziora ognia.odWPotem Śmierć i Otchłań rzucone zostały do jeziora ognia. Ta śmierć jest druga: jezioro ognia..cU Morze wydało zmarłych, [którzy byli] w nim, Śmierć i Otchłań wydały zmarłych, [którzy byli] w nich, i każdy został osądzony według swoich czynów.b  Zobaczyłem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem. Otwarte zostały księgi. I jeszcze inna księga została otwarta, księga życia. Osądzeni zostali zmarli na podstawie ich czynów, według tego, co było zapisane w tych księgach.a' Potem zobaczyłem wielki biały tron i Siedzącego na nim. Sprzed Jego oblicza uciekły ziemia i niebo. I już nie było dla nich miejsca.B`} A diabeł, ich zwodziciel, wrzucony został do jeziora ognia i siarki, gdzie [była już] bestia i fałszywy prorok. Tam dniem i nocą cierpieć będą męczarnie na wieki wieków._' Wyszli na całą szerokość tej krainy i otoczyli obóz świętych i to umiłowane miasto. Lecz ogień zstąpił z nieba i strawił ich.$^AWyjdzie wtedy, aby na manowce sprowadzić narody z czterech kątów ziemi, Goga i Magoga, i aby je zebrać na wojnę. Ich liczba jak piasku nad morzem.[]/Kiedy dopełni się tysiąc lat, uwolniony zostanie szatan ze swojego więzienia.\\1Błogosławiony i święty, kto ma udział w tym pierwszym zmartwychwstaniu. Nad nimi druga śmierć nie ma władzy, lecz będą oni kapłanami Boga i Chrystusa i królować z Nim będą przez tysiąc lat.k[OInni zmarli nie ożyli, dopóki nie dopełni się tysiąc lat. Jest to pierwsze zmartwychwstanie.gZGPotem widziałem trony. Tym, którzy zasiedli na nich, dano władzę sądzenia. [Widziałem] też dusze ściętych ze względu na świadectwo Jezusa i ze względu na słowo Boga, bo nie oddali oni pokłonu bestii ani jej wizerunkowi, nie przyjęli znaku na czoło ani na swoją rękę. Zaczęli oni żyć i królować z Chrystusem na tysiąc lat.KYWrzucił go do przepaści, zamknął i położył nad nim pieczęć, aby już nie sprowadzał narodów na manowce, aż nie dopełni się tysiąc lat. Po nich ma być uwolniony na krótki czas.sX_Chwycił owego węża — gad to pradawny, jest nim diabeł i szatan — i związał go na tysiąc lat.W Potem widziałem, jak jakiś anioł zstępuje z nieba, trzymając klucz od przepaści i wielki łańcuch na swoim ramieniu.VPozostali zabici zostali mieczem Siedzącego na koniu, tym, który wychodzi z Jego ust. Wszystkie ptaki nasyciły się ich ciałami.+UOI ujęta została bestia, a z nią ów fałszywy prorok, który przy niej dokonał niezwykłych znaków i nimi uwiódł tych, którzy przyjęli znak bestii, oraz tych, którzy oddawali pokłon jej wizerunkowi. Ci dwoje żywcem zostali wrzuceni do jeziora ognia, które płonie siarką.T'Wtedy zobaczyłem, że ta bestia, królowie ziemi i ich wojska zebrali się, aby zacząć wojnę z Siedzącym na koniu i z Jego wojskiem.FSaby nasycić się ciałami królów, i ciałami wodzów, i ciałami możnych, i ciałami koni i ich jeźdźców, i ciałami wszystkich wolnych i niewolników, małych i wielkich”.tRaPotem widziałem jakiegoś anioła, jak stanął na słońcu i zawołał, tak mówiąc donośnie brzmiącym głosem do wszystkich ptaków, latających w przestworzach nieba: „Przybywajcie tu, zbierzcie się na wielki żer od Boga,aQ;Ma On na szacie i na swoim biodrze wypisane imię: „Król Królów i Pan Panów”.1P[Z Jego ust miecz ostry wychodzi, aby nim uderzyć w narody. Paść On ich zacznie, [mając] laskę żelazną. Sam wytłoczy w kadzi wino gniewu Boga, Wszechwładcy.hOIPodążają za nim wojska niebieskie na białych koniach. Odziani są w len biały i czysty.\N1 Odziany jest w szatę zanurzoną we krwi. Wołają go imieniem „Słowo Boga”.M Jego oczy — jak płomień ognia, na jego głowie — wiele diademów, ma napisane imię, którego nikt nie zna, tylko on.4La Potem widziałem, że niebo jest otwarte. A oto koń biały i siedzi na nim ktoś, kto się nazywa „Wierny i Niezawodny” oraz „Sprawiedliwie Sądzi i Walczy”.pKY Wtedy upadłem mu do stóp, aby oddać mu pokłon. A on mi mówi: „Ależ nie! Jestem sługą jak ty i twoi bracia, którzy trzymają się świadectwa Jezusa. Pokłon oddaj Bogu! Świadectwem bowiem Jezusa duch prorokowania”.0JY A do mnie tak mówi: „Zapisz: Szczęśliwi ci, którzy są zaproszeni na ucztę zaślubin Baranka”. I jeszcze tak mówi: „Te słowa — niezawodne od Boga”.uIcDano jej, aby się odziała w len lśniący i czysty; a ten len — to sprawiedliwe czyny świętych”.HCieszmy się, i radujmy, i oddajmy Mu chwałę, bo nadeszły zaślubiny Baranka, Jego małżonka już się przygotowała.GGI usłyszałem coś jak głos ogromnego tłumu, jak szum wielkiej wody, jak huk potężnych grzmotów. Tak mówili: „Alleluja! Objął władzę królewską Pan, nasz Bóg, Wszechwładca.FA od tronu wyszedł taki głos: „Wychwalajcie naszego Boga, wszyscy Jego słudzy i żyjący w Jego bojaźni, mali i wielcy”.%ECPotem upadli starsi — tych dwudziestu czterech — i te cztery żywe istoty i oddali pokłon siedzącemu na tronie Bogu mówiąc: „Amen! Alleluja!”_D7A za drugim razem powiedzieli: „Alleluja! Dym jej wznosi się na wieki wieków”.^C5bo Jego wyroki niezawodne i sprawiedliwe; bo osądził tę wielką nierządnicę, która swoim nierządem ziemię do ruiny doprowadziła. Wziął swoje sługi w obronę przed jej ręką, karząc za ich krew”.B Potem usłyszałem w niebie coś jak potężny głos ogromnego tłumu. Tak mówili: „Alleluja! Zbawienie, chwała i moc Boga naszego,dAAZnaleziono u niej krew proroków, i świętych, i wszystkich wymordowanych na ziemi”.u@cNie pokaże się już nigdy u ciebie światło lampy. Nie usłyszy się już nigdy u ciebie wołania oblubieńca ani oblubienicy. Bo kupcy twoi byli wielkimi panami tej ziemi, a wszystkie narody przez twoje czary zeszły na manowce.w?gJuż więcej nie usłyszy się u ciebie muzyki kitarzystów, ani śpiewaków, ani grających na aulosie, ani trębaczy. Nie znajdzie się już u ciebie żadnego mistrza w żadnym rzemiośle. Nie usłyszy się u ciebie terkotu żaren.Z>-A jeden potężny anioł podniósł głaz, jak wielki młyński kamień, i rzucił w morze mówiąc: „Z takim impetem rzucona zostanie [niewiasta] Babilon, wielkie miasto, i już się jej nie znajdzie.~=uO niebo, i święci, i apostołowie, i prorocy, cieszcie się nad nią, bo Bóg osądził jej wyrok nad wami”.y<kProch sobie na głowy sypali i płacząc i bolejąc tak wołali: Biada, biada, o miasto wielkie, [o niewiasto], na której dostatkach do bogactwa doszli wszyscy właściciele statków na morzu, bo w jednej godzinie pustynią została.h;Ii patrząc na dymy jej pożogi, tak wołali: Które miasto podobne do tego wielkiego miasta!?N:bo w jednej godzinie po takim bogactwie pustka została! Każdy również armator i każdy do jakiegoś tam miejsca pływający, i żeglarze, i ci, co się trudzą na morzu, stanęli z daleka\91wołać będą: Biada ci, biada, o miasto wielkie, [o niewiasto], która odziewałaś się w len delikatny, i w purpurę, i w szkarłat i ozdabiałaś się złotem, i szlachetnym kamieniem, i perłą, 8 Handlujący tymi towarami, wzbogaceni na niej, ze strachu przed jej katuszą daleko od niej staną i płacząc i smucąc się37_Wiosna życia, pożądanie twojej duszy, odsunęła się od ciebie. Wszystko, co wyborne i świetne przestało dla ciebie istnieć i już więcej tego się nie spotka.C6 ani cynamon, wonne amomum, aromatyczne balsamy, olejek, kadzidło, ani wino, oliwa, przednia mąka, pszenica, ani bydło, owce, ani [dostawy] koni, wozów, niewolników, istot ludzkich.5 ani towar ze złota, srebra, czy ze szlachetnego kamienia, z pereł, z lnu delikatnego, z purpury, z jedwabiu, ze szkarłatu, ani żadne drewno tujowe, żaden przedmiot z kości słoniowej, żaden sprzęt z drogocennego drewna, z brązu, żelaza, marmuru,e4C I handlarze tej ziemi płaczą i boleją nad nią, bo żaden ich towar nie ma już zbytu::3m Stojąc z daleka ze strachu przed jej katuszą, wołać będą: Biada ci, biada, o miasto wielkie, o Babilon, miasto potężne, bo w jednej godzinie spadł wyrok na ciebie!2+ Jęczeć i płakać nad nią będą królowie tej ziemi, którzy z nią cudzołożyli i zażywali rozkoszy, kiedy zobaczą dymy jej pożogi."1=Dlatego w jednym dniu spadną na nią jej nieszczęścia: śmierć, ból i głód. W ogniu spłonie, bo Bóg, który ją osądził, potężnym Panem.;0oNa ile otoczyła się przepychem i zbytkami, tyle wymierzcie jej tortur i żałoby, bo tak mówi w swoim sercu: Siedzę sobie, królowa, wdową nie jestem, nie zaznam smutku.//WOddajcie jej tak, jak ona oddawała, zapłaćcie podwójnie według jej czynów, podwójną porcję przygotujcie jej w tym pucharze, w którym ona przygotowywała.f.EGrzechy jej bowiem spiętrzyły się aż po niebo. Bóg przypomniał o jej nieprawościach.8-iI usłyszałem, jak jakiś inny głos woła z nieba: „Wyjdźcie z niej, ludu mój, żeby nie uczestniczyć w jej grzechach i żeby nie mieć udziału w jej klęskach.C,bo z wina namiętnej jej rozwiązłości napiły się wszystkie narody, cudzołożyli z nią królowie tej ziemi, handlarze tej ziemi wzbogacili się na wymyślności jej zbytków”.}+sI odezwał się, wołając potężnym głosem: „Poległa, poległa wielka Babilon. Siedliskiem demonów się stała, ostoją wszelkiego nieczystego ducha, ostoją wszelkiego nieczystego ptaka, ostoją wszelkiej nieczystej i ohydnej bestii,* Potem widziałem, jak jakiś inny anioł zstępował z nieba, mając moc ogromną. Od jego chwały ziemia się rozjaśniła.)A ta niewiasta, którą widziałeś — to owo wielkie miasto, które ma władzę królewską nad królami tej ziemi”.-(SBóg bowiem włożył to w ich serca, aby spełnili Jego myśl, by tę jedną myśl spełnili, by oddali swoje królowanie bestii, aż spełnią się słowa Boga.D'A te dziesięć rogów, które widziałeś, i ta bestia — razem znienawidzą ową nierządnicę, samotną uczynią, gołą, członki jej pożerać będą, palić ją będą w ogniu. &Powiedział mi jeszcze: „Wody, które widziałeś, gdzie siedzi owa nierządnica — to ludy, i rzesze, i narody, i języki.%%Będą walczyć z Barankiem, lecz Baranek pokona ich, bo jest Panem panów i Królem królów, a przy Nim zaproszeni, wybrani, wierni”.F$ Jeden plan mają, swoją moc i władzę oddają tej bestii.B#} A te dziesięć rogów, które zobaczyłeś — to dziesięciu królów. Oni królestwa jeszcze nie otrzymali, ale z tą bestią na jedną godzinę otrzymują władzę jak królowie.k"O A ta bestia, która była, a nie ma jej — ona jest ósma po tych siedmiu — idzie ku zgubie. !  pięciu upadło, jeden jest teraz, pozostały jeszcze nie przyszedł, a kiedy przyjdzie, przez krótki czas ma się utrzymać.  Tu myśl zawierająca mądrość: Siedem głów — to siedem wzgórz, na których zasiada ta niewiasta, a także siedmiu królów,Bestia, którą zobaczyłeś, była, nie ma jej, wyjdzie z przepaści, idzie ku zgubie. Zdziwią się ci mieszkańcy ziemi, których imię od założenia świata nie zostało zapisane w księdze życia, gdy zauważą, że ta bestia była, nie ma jej, nadejdzie.9kAnioł odezwał się do mnie: „Dlaczego jesteś zdumiony? Wyjaśnię ci tajemnicę tej niewiasty i tej bestii, która ją niesie, mając siedem głów i dziesięć rogów.)Dostrzegłem, że ta niewiasta pijana jest od krwi świętych i od krwi świadków Jezusa. I byłem zdumiony, widząc ją. Cudactwo wielkie!r]Na jej czole wypisane imię, tajemnica: „Wielka Babilon, matka nierządnic i obrzydliwości ziemi”.hIA ta niewiasta odziana była w purpurę i w szkarłat, obwieszona złotem, i drogimi kamieniami, i perłami. Trzymała w swoim ręku złoty puchar, pełny ohydy i nieczystości [pochodzącej z] jej wszeteczeństwa.KI przeniósł mnie w duchu na pustynię. Wtedy zobaczyłem niewiastę siedzącą na jaskrawoczerwonej bestii, pełnej imion użytych bluźnierczo, mającej siedem głów i dziesięć rogów. ;vlbXND:0&~~~~~~~~~~~~~z~o~d~Y~N~C~8~-~"~~ ~}}}}}}}}}}}}~}s}h}]}R}H}=}2}'}}}|||||||||||||w|l|a|V|K|@|6|+| || {{{{{{{{{{{{{{{p{e{Z{O{D{9{.{#{{ {zzzzzzzzzzzzzznzbzVzJz>z2z&zzzyyyyyyyyyyyysygy[yOyCy7y+yyyxxxxxxxxxxxxxxlx`xTxHxu2u&uuuttttttttttt~trtftZtNtBt6t*tttsssssssssssswsks_sSsGs;s/s#ss rrrrrrrrrrrr{rorcrWrKr?r3r'rrrqqqqqqqqqqqqtqhq\qPqDq8q,q qqppppppppppppxpmpapUpIp=p1p%pp pooooooooooo}oqoeoYoMoAo5o)ooonnnnnnnnnnnnunin]nQnEn9n-n!nn mmmmmmmmmmmmzmnmbmVmJm>m2m&mmmlllllllllll~lrlflZlNlBl6l*lllkkkkkkkkkkkkvkjk_kSkGk;k/k#kk jjjjjjjjjjjj{jojcjWjKj?j3j'jjjiiiiiiiiiiiitihi\iPiDi8i,i iihhhhhhhhhhhhxhlh`hThHh`2`&```___________~_r_f_Z_N_B_6_*___^^^^^^^^^^^^w^k^_^S^G^;^/^#^^ ]]]]]]]]]]]]{]o]c]W]K]?]3]']]]\\\\\\\\\\\\s\g\\\P\D\8\,\ \\[[[[[[[[[[[[x[l[`[T[H[<[0[$[[ [ZZZZZZZZZZZ}ZqZeZYZMZAZ5Z)ZZZYYYYYYYYYYYYuYiY]YQYEY9Y-Y!YY XXXXXXXXXXXXyXmXaXUXIX=X1X&XXXWWWWWWWWWWW~WrWfWZWNWBW6W*WWWVVVVVVVVVVVVvVjV^VRVFV:V.V"VV UUUUUUUUUUUU{UoUcUWUKU?U3U'UUUTTTTTTTTTTTTsTgT[TOTCT7T+TTTSSSSSSSSSSSSwSkS_SSSGS;S/S#SS RRRRRRRRRRRR|RpRdRXRLR@R4R(RRRQQQQQQQQQQQQtQhQ\QPQDQ8Q,Q QQPPPPPPPPPPPPxPlP`PTPHP>>>>>>>>>>>s>g>[>O>C>7>+>>>============w=k=_=S=G=;=0=$== =<<<<<<<<<<<|727'777666666666666s6g6[6O6C676+666555555555555w5l5`5T5H5<505$55 544444444444|4p4d4X4L4@444(444333333333333t3h3\3P3D383,3 33222222222222x2l2`2T2H2<202$22 211111111111}1q1e1Y1M1A151)111000000000000u0i0]0Q0E090-0!00 ////////////z/n/b/V/J/>/2/&///............~.s.h.].R.G.<.1.&...-------------v-k-`-U-J-?-4-)---,,,,,,,,,,,,,y,n,c,X,M,B,7,,,!,, ,++++++++++++|+p+d+X+L+@+4+(+++************t*h*\*P*D*8*,* **))))))))))))x)l)`)T)H)<)0)$)) )(((((((((((}(q(e(Y(M(A(5()(((''''''''''''u'i']'Q'F':'.'"'' &&&&&&&&&&&&z&n&b&V&J&>&2&&&&&%%%%%%%%%%%~%r%f%Z%N%B%7%+%%%$$$$$$$$$$$$w$k$_$S$G$;$/$#$$ ############{#o#d#X#L#@#4#(###""""""""""""t"h"\"P"D"8"," ""!!!!!!!!!!!!x!l!`!T!H!2&~rfZNB6*vj^RF:.# {ocWK?3'sg[OC7+wk_SG<0$ |pdXL@4(th\PE9-! ymaUI=1% }qeYMA5)vj^RF:." znbVJ>2&  0 ;  / :  . 9  - 8  , 7  + 6  * 5  ) 4  ( 3  ' 2  & 1  % 0  $ /  # .  " -  ! ,  +   *   )   (   '   &   %   $   #   "   !                                                         6  5  4  3   2   1   0   /   .   -   ,   +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                                   *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                                   >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                ~  }  |  {  z  y  x  w  v  u  t  s  r  q  p  o   n 8m 7l 6k 5j 4i 3h 2g 1f 0e /d .c -b ,a +` *_ )^ (] '\ &[ %Z $Y #X "W !V  U T S R Q P O N M L K J I H G F E D C  B  A  @  ?  > = < ; : 9 8 7  6 25 14 03 /2 .1 -0 ,/ +. *- ), (+ '* &) %( $' #& "% !$  # " !                                    1 0 / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                        ' & % $ # " !                                        , + * ) ( ' & % $ # " !                                        & %~ $} #| "{ !z  y x w v u t s r q p o n m l k j i h g  f  e  d  c  b a ` _ ^ ] \ [  Z 4Y 3X 2W 1V 0U /T .S -R ,Q +P *O )N (M 'L &K %J $I #H "G !F  E D C B A @ ? > = < ; : 9 8 7 6 5 4 3  2  1  0  /  . - , + * ) ( '  &  P%  O$  N#  M"  L!  K  J  I  H  G  F  E  D  C  B  A  @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                                                                 / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                        H G F E D C B A @ ? > = < ; : 9 8 7 6 5 4~ 3} 2| 1{ 0z /y .x -w ,v +u *t )s (r 'q &p %o $n #m "l !k  j i h g f e d c b a ` _ ^ ] \ [ Z Y X  W  V  U  T  S R Q P O N M L  K  %J  $I  #H  "G  !F  E  D  C  B  A  @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '   &  ,%  +$  *#  )"  (!  '  &  %  $  #  "  !                                                                   !                                                                   4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                                   2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                          ~  }  |  {  z  y  x  w  v  u  t   s &r %q $p #o "n !m  l k j i h g f e d c b a ` _ ^ ] \ [ Z  Y  X  W  V  U T S R Q P O N  M %L $K #J "I !H  G F E D C B A @ ? > = < ; : 9 8 7 6 5  4  3  2  1  0 / . - , + * )  ( 8' 7& 6% 5$ 4# 3" 2! 1 0 / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                        + * ) ( ' & % $ # " !                                        ) ( ' & % $ # " !                                        # " !                                 ~ } | { z  y x w v u t s r q p o n m l k j  i  h  g  f  e d c b a ` _ ^  ]  -\  ,[  +Z  *Y  )X  (W  'V  &U  %T  $S  #R  "Q  !P   O  N  M  L  K  J  I  H  G  F  E  D  C  B  A  @  ?  >  =   <   ;   :   9   8  7  6  5  4  3  2  1  0 / . - , + * )  (  '  &  %  $ # " !       B A @ ? > = < ; : 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0 / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                        K J I H G F E D C B A @ ? > = < ; : 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0 / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                        . - , + * ) ( ' & % $ # " !    ~ } | { z y x w v u t s r q p o n  m  l  k  j  i h g f e d c b  a 3` 2_ 1^ 0] /\ .[ -Z ,Y +X *W )V (U 'T &S %R $Q #P "O !N  M L K J I H G F E D C B A @ ? > = < ;  :  9  8  7  6 5 4 3 2 1 0 /  . '- &, %+ $* #) "( !'  & % $ # " !                                 . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                        . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                        " !                                                  ~ } | { z y x  w  v  u  t  s r q p o n m l  k #j "i !h  g f e d c b a ` _ ^ ] \ [ Z Y X W V U  T  S  R  Q  P O N M L K J I  H G F E D C B A @ ? > = < ; :  9  8  7  6  5 4 3 2 1 0 / .  - , + * ) ( ' & % $ # " !                       ' & % $ # " !                                        $ # " !                                         :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                                   2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %~  $}  #|  "{  !z  y  x  w  v  u  t  s  r  q  p  o  n  m  l  k  j  i  h  g  f  e  d  c  b  a  `  _  ^  ]  \  [   Z  Y  X  W  V  U  T  S  R  Q  P  O  N  M  L  K  J  I  H  G  F  E  D  C  B  A  @  ?  >  =   <  *;  ):  (9  '8  &7  %6  $5  #4  "3  !2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                 &  %  $  #  "  !                                                            " !                                                                " !                                  0 / . - , + * ) ( ' & % $~ #} "| !{  z y x w v u t s r q p o n m l k j i h  g  f  e  d  c b a ` _ ^ ] \  [ Z Y X W V U T S R Q P O  N  M  L  K  J I H G F E D C  B A @ ? >  =  <  ;  :  9 8 7 6 5 4 3 2  1 0 / . - , + * ) ( '  &  %  $  #  " !                                                          -m|qeYMA5)~~~~~~~~~~~~u~i~]~Q~E~9~-~!~~ }}}}}}}}}}}}z}n}b}V}J}>}2}&}}}|||||||||||~|r|f|Z|N|B|6|+|||{{{{{{{{{{{{w{k{_{S{G{;{/{#{{ zzzzzzzzzzzz|zpzdzXzLz@z4z(zzzyyyyyyyyyyyytyhy\yPyDy9y-y!yy xxxxxxxxxxxxyxmxaxUxIx=x1x%xx xwwwwwwwwwww~wrwfwZwNwBw6w*wwwvvvvvvvvvvvvvvjv^vRvFv:v.v"vv uuuuuuuuuuuu{uoucuWuKu?u3u'uuuttttttttttttstgt[tOtCt7t+tttsssssssssssswsks_sSsGsm2m&mmmlllllllllll~lrlflZlNlBl6l*lllkkkkkkkkkkkkwkkk_kSkGk;k/k#kk jjjjjjjjjjjj{jojcjWjKj?j3j'jjjiiiiiiiiiiiisigi[iPiDi8i,i iihhhhhhhhhhhhxhlh`hThHhc2c&cccbbbbbbbbbbb~brbfbZbNbBb6b*bbbaaaaaaaaaaaawaka_aSaGa;a/a#aa ````````````{`o`c`W`K`?`3`'```____________s_g_[_O_D_8_,_ __^^^^^^^^^^^^x^l^`^T^H^<^0^$^^ ^]]]]]]]]]]]|]p]d]X]L]@]4](]]]\\\\\\\\\\\\u\i\]\Q\E\9\-\!\\ [[[[[[[[[[[[y[m[a[U[I[=[1[%[[ [ZZZZZZZZZZZ}ZqZeZYZMZAZ5Z)ZZZYYYYYYYYYYYYvYjY^YRYFY:Y.Y"YY XXXXXXXXXXXXzXnXbXVXJX>X2X&XXXWWWWWWWWWWW~WrWfWZWNWCW7W+WWWVVVVVVVVVVVVwVkV_VSVGV;V/V#VV UUUUUUUUUUUU{UoUcUWUKU?U3U'UUUTTTTTTTTTTTTtThT\TPTDT8T,T TTSSSSSSSSSSSSxSlS`STSHSP2P&PPPOOOOOOOOOOO~OrOfOZONOBO6O*OOONNNNNNNNNNNNvNjN^NRNFN:N.N"NN MMMMMMMMMMMM{MoMcMWMKM?M3M'MMMLLLLLLLLLLLLsLgL[LOLCL7L+LLLKKKKKKKKKKKKxKlK`KTKHKH2H&HHHGGGGGGGGGGG~GrGfGZGNGBG6G*GGGFFFFFFFFFFFFwFkF_FSFGF;F/F#FF EEEEEEEEEEEE|EpEdEXELE@E4E(EEEDDDDDDDDDDDDtDhD]DQDED9D-D!DD CCCCCCCCCCCCyCmCaCUCIC=C1C%CC CBBBBBBBBBBB~BrBfBZBNBBB6B*BBBAAAAAAAAAAAAvAjA^ARAFA:A.A"AA @@@@@@@@@@@@{@o@c@W@K@?@3@'@@@????????????s?g?[?O?C?7?+???>>>>>>>>>>>>x>l>`>T>H><>0>$>> >============|=q=f=[=P=E=:=/=$===<<<<<<<<<<<929&99988888888888~8r8f8Z8N8B868*888777777777777w7k7_7S7G7;7/7#77 666666666666{6o6c6W6K6?636'666555555555555t5h5\5P5D585,5 55444444444444y4m4a4U4I4=414%44 433333333333}3q3e3Y3M3A353)333222222222222u2i2]2Q2E292.2"22 111111111111z1n1b1V1J1>121&11100000000000~0r0f0Z0O0C070+000////////////w/k/_/S/G/;///#// ............{.o.c.W.L.@.4.(...------------t-h-\-P-D-8-,- --,,,,,,,,,,,,x,l,`,T,H,<,0,$,, ,+++++++++++}+q+e+Y+M+A+5+)+++************v*j*^*R*F*:*.*"** )))))))))))){)o)c)W)K)?)3)')))((((((((((((s(g([(O(C(7(+(((''''''''''''w'k'_'S'G';'/'#'' '&&&&&&&&&&&|&p&d&X&L&@&4&(&&&%%%%%%%%%%%%u%i%]%Q%E%9%-%!%% $$$$$$$$$$$$y$m$a$U$I$=$1$%$$ $###########~#r#f#Z#N#B#6#*###""""""""""""v"j"^"R"F":"."""" !!!!!!!!!!!!{!o!c!W!K!?!3!'!!!  s g \ P D 8 ,  xl`TH<0$ }qeYMA5)ui]QE9-" znbVJ>2&~rf[OC7+wk_SG;/# |pdXL@4(th\PD8,  ymaUI=1% }rfZNB6*vj^RF:/# {ocWK?3'th\PD8, xm  h  g f e d c b a ` _ ^ ] \ [ Z Y X W V U  T  S  R  Q  P O N M L K J I  H G F E D C B A @ ? > = < ; :  9  8  7  6  5 4 3 2 1 0 / .  - , + * ) ( ' & % $ # " !                      # " !                                                                            ( ' & % $ # " !                                        & % $ # " !                                        ) ( ' & %~ $} #| "{ !z  y x w v u t s r q p o n m l k j i h g  f  e  d  c  b a ` _ ^ ] \ [  Z Y X W V U T S R Q P O N M L K  J  I  H  G  F E D C B A @ ?  > "= !<  ; : 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0 / . - , + * )  (  '  &  %  $ # " !       ( ' & % $ # " !                                        ) ( ' & % $ # " !                                                                           4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                          ~  }  |   {  z  y  x  w  v  u  t  s  r  q  p  o  n  m  l  k  j  i  h  g  f  e  d  c   b  a  `  _  ^  ]  \  [  Z  Y  X  W  V  U  T  S  R  Q  P  O  N  M  L  K  J  I  H  G  F  E   D  0C  /B  .A  -@  ,?  +>  *=  )<  (;  ':  &9  %8  $7  #6  "5  !4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                             +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                                                  ( ' & % $ # " !                                        < ; : 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0 / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                                   ~ } | { z y x w  v *u )t (s 'r &q %p $o #n "m !l  k j i h g f e d c b a ` _ ^ ] \ [ Z Y  X  W  V  U  T S R Q P O N M  L %K $J #I "H !G  F E D C B A @ ? > = < ; : 9 8 7 6 5 4  3  2  1  0  / . - , + * ) (  ' & % $ # " !                           / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                                                                                                                                                     * ) ( ' & % $ # " !     ~ } | { z y x w v u t s r q p o  n  m  l  k  j i h g f e d c  b (a '` &_ %^ $] #\ "[ !Z  Y X W V U T S R Q P O N M L K J I H G  F  E  D  C  B A @ ? > = < ;  : 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0 / . -  ,  +  *  )  ( ' & % $ # " !   !                                                                                                     &  %  $  #  "  !                                                            2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                               ~   }   |   {   z  y  x  w  v  u   t   s   r   q   p   o   n   m  9 l  8 k  7 j  6 i  5 h  4 g  3 f  2 e  1 d  0 c  / b  . a  - `  , _  + ^  * ]  ) \  ( [  ' Z  & Y  % X  $ W  # V  " U  ! T  S   R   Q   P   O   N   M   L   K   J   I   H   G   F   E   D   C   B   A  @  ?  >  =  <   ;   :   9   8   7   6   5   4  * 3  ) 2  ( 1  ' 0  & /  % .  $ -  # ,  " +  ! *  )   (   '   &   %   $   #   "   !                                                             )  (   '   &   %   $   #   "   !                                                            ; : 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0 / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                  5 4 3 2 1 0 / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                     ~  }  |  {  z  y  x  w  v  u  t  s  r   q G p F o E n D m C l B k A j @ i ? h > g = f < e ; d : c 9 b 8 a 7 ` 6 _ 5 ^ 4 ] 3 \ 2 [ 1 Z 0 Y / X . W - V , U + T * S ) R ( Q ' P & O % N $ M # L " K ! J  I  H  G  F  E  D  C  B  A  @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +   * / ) . ( - ' , & + % * $ ) # ( " ' ! & %  $  #  "  !                                                        6 5 4 3 2 1 0 / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                  $ # " !                                                             3  2  1  0  /  .  -  ,  +   * ~  ) }  ( |  ' {  & z  % y  $ x  # w  " v  ! u   t   s   r   q   p   o   n   m   l   k   j   i   h   g   f   e   d   c   b   a   `   _   ^   ]   \   [   Z   Y   X   W   V   U 5 T 4 S 3 R 2 Q 1 P 0 O / N . M - L , K + J * I ) H ( G ' F & E % D $ C # B " A ! @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !   8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  & % $ # " !                                          G F E D C B A @ ? > = < ; : 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0 / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                  & % $ # " !                               ~  }  |   { / z . y - x , w + v * u ) t ( s ' r & q % p $ o # n " m ! l  k  j  i  h  g  f  e  d  c  b  a  `  _  ^  ]  \  [  Z  Y  X  W  V  U  T  S  R  Q  P  O  N  M   L 0 K / J . I - H , G + F * E ) D ( C ' B & A % @ $ ? # > " = ! <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !           +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                              % $ # " !                                                                                                   # " !              ~  }  |  {  z  y  x  w  v  u  t  s  r  q  p  o  n  m  l  k   j  # i  " h  ! g  f   e   d   c   b   a   `   _   ^   ]   \   [   Z   Y   X   W   V   U   T  S  R  Q  P  O   N   M   L   K   J   I   H   G  ; F  : E  9 D  8 C  7 B  6 A  5 @  4 ?  3 >  2 = i  @|pdXL@4(~~~~~~~~~~~~t~h~\~P~D~8~,~ ~~}}}}}}}}}}}}y}m}a}U}I}=}1}%}} }||||||||||||u|j|_|T|I|>|3|(|||{{{{{{{{{{{{{x{m{b{W{L{A{6{+{{{zzzzzzzzzzzzwzkz_zSzGz;z/z#zz yyyyyyyyyyyy|ypydyXyLy@y4y(yyyxxxxxxxxxxxxtxhx]xQxEx9x-x!xx wwwwwwwwwwwwywmwawUwIw=w2w&wwwvvvvvvvvvvv~vrvfvZvNvBv7v+vvvuuuuuuuuuuuuwuku_uSuGu;u/u$uu uttttttttttt|tptdtXtLt@t4t(tttssssssssssssusis]sQsEs9s-s!ss rrrrrrrrrrrryrmrarUrIr=r1r&rrrqqqqqqqqqqq~qrqfqZqNqBq6q*qqqppppppppppppwpkp_pSpGp;p/p#pp oooooooooooo|opodoXoLo@o4o(ooonnnnnnnnnnnntnhn\nPnDn8n,n nnmmmmmmmmmmmmymmmamUmIm=m1m%mm mlllllllllll~lrlflZlOlCl7l+lllkkkkkkkkkkkkwkkk_kSkGkX2X&XXXWWWWWWWWWWWWsWgW[WOWCW7W+WWWVVVVVVVVVVVVwVkV_VSVGV;V/V#VV UUUUUUUUUUUU{UoUcUWUKU@U4U(UUUTTTTTTTTTTTTtThT\TPTDT8T,T"TT TSSSSSSSSSSSS}SrSgS\SQSFS;S0S%SSSRRRRRRRRRRR~RrRfRZRORCR7R+RRRQQQQQQQQQQQQxQlQ`QTQHQL2L&LLLKKKKKKKKKKK~KrKgK[KOKCK7K+KKKJJJJJJJJJJJJwJkJ_JSJGJ;J/J#JJ IIIIIIIIIIII|IpIdIXILI@I4I(IIIHHHHHHHHHHHHuHiH]HQHEH;H0H%HHHGGGGGGGGGGGGGuGjG_GTGIG>G3G'GGGFFFFFFFFFFFFsFgF[FOFCF8F,F FFEEEEEEEEEEEExElE`ETEHEB3B'BBBAAAAAAAAAAAAsAgA]ARAGA>>>>>>>>>>>u>i>^>R>F>:>.>">> ============z=n=b=V=J=>=2=&===<<<<<<<<<<<.2.&...-----------~-r-f-Z-N-B-6-*---,,,,,,,,,,,,,x,l,`,T,H,<,0,$,, ,+++++++++++}+q+e+Y+M+A+5+)+++*************u*j*_*T*I*>*3*(***))))))))))))w)k)_)T)H)<)0)$)) )(((((((((((}(q(e(Y(M(A(5()(((''''''''''''v'j'^'R'F':'.'"'' &&&&&&&&&&&&{&o&c&W&K&?&3&'&&&%%%%%%%%%%%%z%o%d%Y%N%C%8%-%"%% %$$$$$$$$$$$$s$g$[$O$C$7$+$$$############x#l#`#T#H#<#0#$## #"""""""""""}"q"e"Y"M"A"5")"""!!!!!!!!!!!!!u!j!_!T!I!>!3!'!!! t h \ P D 8 ,  vk`UJ?4)zodYNC8-" znbVK?3'sh\PD8, ymaUI=1% ~rfZNB6*wk_SG;/# |pdXL@4)ui]QE9-! znbVJ>2&~rfZNB6*wk_SG;/# {ocWK?3(                               (  '  &  %  $  #  "  !                                              ~  }  |  {  z  y  x  w  v   u  't  &s  %r  $q  #p  "o  !n  m  l  k  j  i  h  g  f  e  d  c  b  a  `  _  ^  ]  \  [  Z  Y  X  W  V  U  T  S  R  Q  P  O   N  M  L  K  J  I  H  G  F  E  D  C  B  A  @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3   2  1  0  /  .  - , + * ) ( ' &  % $ # " !                                                                                                                                                                                                                                            v v v  v  v  v  v  v v v v v v~ v}  v| v{ vz v y v x v w v v v u vt vs vr vq vp vo vn  vm  vl  vk  vj  v i  v h  v g  v f  v e  vd  vc  vb  va  v`  v_  v^  v] l\ l[ lZ lY lX lW lV lU lT l S l R l Q l P l O lN lM lL lK lJ lI lH  lG lF lE lD lC l B l A l @ l ? l > l= l< l; l: l9 l8 l7  l6 l5 l4 l3 l2 l1 l0 l/ l. l- l, l+ l* l) l ( l ' l & l % l $ l# l" l! l l l l  l  l  l  l  l  l  l   l   l   l   l   l  l  l  l  l  l  l  l b b b b b b b b b  b  b  b  b  b b b b b b b  b b b b b b b b b b b b b b  b  b  b  b  b b b b b b b  b b b b b  b  b  b  b  b b b b b b b  b b b b b  b  b  b  b  b b b b b b b  b b b b  b  b  b  b  b b b b b b b  b  b  b  b  b  b  b  b  b   b   b   b   b   b  b  b  b  b  b  b  b X X X X X X  X  X  X  X  X X X X X X X  X X X X X X  X  X  X  X ~ X} X| X{ Xz Xy Xx Xw  Xv  X u  X t  X s  X r  Xq  Xp  Xo  Xn  Xm  Xl  Xk  Xj Ni Nh Ng Nf Ne Nd Nc Nb Na N` N_ N^ N] N\ N[ N Z N Y N X N W N V NU NT NS NR NQ NP NO  NN NM NL NK NJ NI N H N G N F N E N D NC NB NA N@ N? N> N=  N< N ; N : N 9 N 8 N 7 N6 N5 N4 N3 N2 N1 N0  N/ N. N- N, N+ N* N) N( N ' N & N % N $ N # N" N! N N N N N  N  N   N   N  N  N  N  N  N  N  N D D D D D D  D  D  D  D  D D D D D D D  D D D D D D D D D D D D D D  D  D  D  D  D D D D D D D  D D D D D D D D D D D D  D  D  D  D  D D D D D D D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D  D   D   D   D   D   D  D  D  D  D  D  D  D : : : : : : : : : : :  :  :  :  :  : : : : : : :  : : : : : : : : : :  :  :  :  :  : : : : : : :  : : : : : : : : :~ :} :| :{ :z :y :x :w :v :u : t : s : r : q : p :o :n :m :l :k :j :i  :h  :g  :f  :e  :d  :c  :b  :a  :`  :_  :^  :]  :\  :[  :Z  :Y  :X  :W  : V  : U  : T  : S  : R  :Q  :P  :O  :N  :M  :L  :K  :J 0I 0H 0G 0F 0E 0D 0C 0B 0A 0@ 0? 0 > 0 = 0 < 0 ; 0 : 09 08 07 06 05 04 03  02 0!1 0 0 0/ 0. 0- 0, 0+ 0* 0) 0( 0' 0& 0% 0$ 0# 0" 0! 0 0 0 0  0  0  0  0  0 0 0 0 0 0 0  0 0  0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0  0  0  0  0  0 0 0 0 0 0 0  0 0 0 0 0 0 0 0 0 0  0  0  0  0  0 0 0 0 0 0 0  0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0  0  0  0  0  0 0 0 0 0 0 0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0  0   0   0   0   0   0  0  0  0  0  0  0  0 & & & & & &  &  &  &  &  & & & & & & &  & & & & & & & & & & & & & & &  &  &  &  &  & & & & & & &  & & & & & &~ &} &| &{ &z &y &x &w &v &u &t &s &r &q & p & o & n & m & l &k &j &i &h &g &f &e  &d &c &b &a &` &_ &^ &] &\ &[ &Z &Y &X &W &V &U &T & S & R & Q & P & O &N &M &L &K &J &I &H  &G &F &E &D &C &B &A &@ &? & > & = & < & ; & : &9 &8 &7 &6 &5 &4 &3  &2  &1  &0  &/  &.  &-  &,  &+  &*  &)  &(  &'  & &  & %  & $  & #  & "  &!  &  &  &  &  &  &  &                                                                          !                                                                                                                                                                                                             ~ } |  { z y x w v u t s  r  q  p  o  n m l k j i h g  f e d c b a  `  _  ^  ]  \ [ Z Y X W V U  T S R Q P O  N  M  L  K  J I H G F E D C  B A @ ? >  =  <  ;  :  9 8 7 6 5 4 3 2  1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &   %   $   #   "   !                                               : 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0 / . - , + * ) ( ' & % $ # " !                                        ( ' & % $ # " !                                                                                                          ~  }  |  {  z  y  x  w  v  u  t   s  "r  !q  p  o  n  m  l  k  j  i  h  g  f  e  d  c  b  a  `  _  ^  ]  \  [  Z  Y  X  W  V  U  T  S  R   Q  !P  O  N  M  L  K  J  I  H  G  F  E  D  C  B  A  @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2  1   0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '  &  %  $  #  "  !                                             ( ' & % $ # " !                                                                                                                                                                            ~  }  |  {  z  y  x  w  v  u  t  s  r  q   p   o   n   m   l  k  j  i  h  g  f  e  d c b a ` _ ^ ] \ [ Z Y X W V  U  T  S  R  Q P O N M L K J  I !H  G F E D C B A @ ? > = < ; : 9 8 7 6 5  4  3  2  1  0 / . - , + * )  ( ' & % $ # " !                                                                                                $  #  "  !                                                                                                              !                                                                  ' & % $ # " !                ~ } | { z  y  x  w  v  u t s r q p o n  m l k j i h g f e d c b a  `  _  ^  ]  \ [ Z Y X W V U  T S R Q P O N M L K J  I  H  G  F  E D C B A @ ? >  = < ; : 9 8 7 6 5  4  3  2  1  0 / . - , + * )  ( ' & % $ # " !                                                                                                                                                                                                            , + * ) ( ' & % $ # " !           ~ } | { z y x w v u  t  s  r  q  p o n m l k jW|pdXMA5)~~~~~~~~~~~~u~i~]~Q~E~9~-~#~~ ~}}}}}}}}}}}}~}s}h}]}R}G}<}1}&}}}||||||||||||v|j|^|R|F|:|.|"|| {{{{{{{{{{{{{{o{c{W{K{?{3{'{{{zzzzzzzzzzzztzhz\zPzDz8z,z!zz yyyyyyyyyyyyyymyayUyIy=y3y(yyyxxxxxxxxxxxxxxxmxbxWxLxAx6x+x xxwwwwwwwwwwwwxwlw`wTwHwq3q'qqqppppppppppppspgp[pOpCp7p+pppooooooooooooxolo`oToHoj3j(jjjiiiiiiiiiiiiisigi[iOiCi7i+iiihhhhhhhhhhhhwhkh_hThHhc2c&cccbbbbbbbbbbbbtbhb\bPbDb8b,b bbaaaaaaaaaaaayamaaaUaIa=a1a%aa a```````````~`r`f`Z`N`B`6`*```____________w_k___S_G_;_/_#__ _^^^^^^^^^^^}^q^e^Y^M^A^5^)^^^]]]]]]]]]]]]v]j]^]R]F]:].]"]] \\\\\\\\\\\\{\o\c\W\K\?\3\'\\\[[[[[[[[[[[[t[h[\[P[D[8[,[ [[ZZZZZZZZZZZZyZmZaZUZIZ=Z1Z%ZZ ZYYYYYYYYYYY~YrYfYZYNYBY6Y*YYYXXXXXXXXXXXXwXkX_XSXGX;X/X#XX WWWWW                                                                                                                                                                                                  ~ } |  { z y x w v u t  s  r  q  p  o n m l k j i h  g  f  e  d  c  b  a  `  _  ^  ]  \  [  Z  Y  X  W  V   U  T  S  R  Q  P  O  N  M  L  K  J  I  H  G  F  E   D  C  B  A  @  ?  >  =  <  ;  :  9  8  7  6  5  4  3  2   1  0  /  .  -  ,  +  *  )  (  '   &  %  $  #  "  !                                                                                                                                                                                                                                                         ~  }  |  {  z  y  x  w  v   u   t   s   r   q  p  o  n  m  l  k  j  i  h   g   f   e   d   c  b  a  `  _  ^  ]  \  [   Z   Y   X   W   V  U  T  S  R  Q  P  O  N M L K J I H G F  E  D  C  B  A @ ? > = < ; :  9 8 7 6 5 4 3 2 1  0  /  .  -  , + * ) ( ' & %  $ # " !                                                                                                                                                                                                                                             ~  }  |  {  z  y x w v u t s r  q p o n m l k j i h g f e  d  c  b  a  ` _ ^ ] \ [ Z Y  X  W  V  U  T  S  R  Q  P  O  N  M  L   K   J   I   H   G  F  E  D  C  B  A  @  ? > = < ; : 9 8  7  6  5  4  3 2 1 0 / . - ,  + * ) ( '  &  %  $  #  " !